B. Jankowski, EnergSys, o energetyce jądrowej w Polsce

Transkrypt

B. Jankowski, EnergSys, o energetyce jądrowej w Polsce
http://energetyka.wnp.pl/b-jankowski-energsys-o-energetyce-jadrowej-w-polsce,119717_1_0_0.html
B. Jankowski, EnergSys, o energetyce jądrowej w Polsce
Ireneusz Chojnacki
15-09-2010
- W szczególności ważne jest jak rząd zakłada i przewiduje przyszłość polityki klimatycznej.
Uważam, że rząd powinien podjąć działania zmierzające do weryfikacji unijnej polityki
klimatycznej. Ekonomia energetyki jądrowej w dużej mierze zależy od tych kwestii i to rząd
ma tutaj wszystkie atuty w rękach w sensie tego, czy zamierza coś robić w sensie osłabiania
polityki klimatycznej w obecnym kształcie, czy nie - uważa Bolesław Jankowski, wiceprezes
firmy doradczej Badania Systemowe EnergSys.
- Trzeba wyraźnie powiedzieć, że polityka klimatyczna sprzyja rozwojowi energetyki
jądrowej i trzeba też powiedzieć, że bez tej polityki klimatycznej, bez ceny CO2,
konkurencyjność ekonomiczna elektrowni jądrowych nie jest już tak wysoka. Nasze analizy
pokazywały ze jeżeli byśmy uwzględniali brak polityki klimatycznej, zerowe ceny CO2, to
energetyka jądrowa nie stanowi składu optymalnego ekonomicznie miksu energetyki dla
Polski - powiedział Bolesław Jankowski, wiceprezes EnergSys, przedstawiając swoje opinie
na temat rozwoju energetyki jądrowej w Polsce podczas prezentacji raportu o energetyce
jądrowej autorstwa Instytutu Globalizacji.
Bolesław Jankowski zwracając uwagę, że w krajach takich jak na przykład Japonia, które
mają trudności z dostępem do zasobów energetycznych paliw kopalnych rozwój energetyki
jądrowej jest często jedyną opcją rozwoju energetyki, podkreślił, że w przypadku krajów,
które maja takie zasoby paliw kopalnych konkurencyjność energetyki węglowej w sensie
ekonomicznym bez uwzględniania ceny CO2 jest wysoka i że w związku z tym decyzje o
rozwoju energetyki jądrowej wymagają starannej, systematycznej analizy.
- Kwestią otwartą jest na przykład moment uruchomienia tego typu inwestycji. Jest parę
czynników niepewności, które należałoby rozstrzygnąć. Pierwszey to kwestia przyszłej
polityki klimatycznej, druga to gaz łupkowy w Polsce – czy będzie, trzecia sprawa to kwestia
samego rozwoju technologii jądrowej, bo idzie to w dwóch trochę odmiennych kierunkach.
Jeden to wielkie bloki typu 1600 MW jak bloki Arevy, czy niektóre inne konstrukcje powyżej
1000 MW, a drugi kierunek rozwoju to mniejsze, modułowe jednostki rzędu 200 MW wyjaśnia wiceprezes Bolesław Jankowski, którego zdaniem dla Polski lepszy byłby wybór
mniejszych jednostek mocy, bo wtedy m.in. elektrownie można by budować stopniowo,
łatwiej dostosowując je do popytu na energię elektryczną, nakłady inwestycyjne nie byłyby
tak długo zamrożone jak w przypadku budowy dużych bloków i łatwiej byłoby zachować
niezawodność systemu elektroenergetycznego.
- W szczególności ważne jest jak rząd zakłada i przewiduje przyszłość polityki klimatycznej.
To jest sprawa bardzo istotna. Uważam, że rząd powinien podjąć działania zmierzające do
weryfikacji unijnej polityki klimatycznej. Ekonomia energetyki jądrowej w dużej mierze
zależy od tych kwestii i to rząd ma tutaj wszystkie atuty w rękach w sensie tego co zamierza z
tym robić, czy zamierza coś robić w sensie osłabiania polityki klimatycznej w obecnym
kształcie, czy nie, a też trzeba ocenić na ile trendy światowe spowodują, że ta polityka
utrzyma się w dłuższym okresie czy też nie. To też ma wpływ na ocenę efektywności
ekonomicznej rozwoju energetyki jądrowej – uważa Jankowski, którego zdaniem przy
zerowych cenach CO2 decyzje o wejściu w energetykę jądrową trzeba byłoby bardzo
poważnie rozważyć i uzasadnienie przynajmniej w najbliższym okresie mogłoby by nie być
oczywiste.
W ocenie Bolesława Jankowskiego energetyka jądrowa ma oczywiście zalety, wśród których
wymienił między innymi małą wrażliwość na politykę klimatyczną, czyli wzrost cen CO2 i na
ceny paliwa jądrowego. Z drugiej strony zwracał on uwagę na przykład na brak przemysłu
jądrowego w Polsce, integrację polskiego przemysłu z energetyką węglową i długofalowość
konsekwencji decyzji o wejściu w energetykę jądrową.
- Trzeba też patrzeć trochę na ręce polityce unijnej, bo z jednej strony polityka klimatyczna
sprzyja rozwojowi energetyki jądrowej, ale na przykład pojawiają się takie pomysły żeby
strategiczne magazyny paliwa jądrowego dla całej Europy budować w Rosji , czyli jeżeli
chcemy się uniezależniać od Rosji budując elektrownie jądrowe, a tam będą strategiczne
zapasy paliw to efekt tego typu działań może być dosyć kuriozalny. Tak wiec myślę że tu
wiele elementów wymaga dyskusji i bardziej szczegółowych analiz. Bardzo dobrze, że
Instytut Globalizacji zajmuje się tą sprawa, bo wydaje mi się, że dyskusji kompetentnej jest za
mało – powiedział wiceprezes Bolesław Jankowski.
© Polskie Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości 1997-2013