korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. wybrane problemy
Transkrypt
korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. wybrane problemy
KORPORACJE AMERYKAŃSKIE W PROCESACH GLOBALIZACJI. WYBRANE PROBLEMY AMERICAN CORPORATIONS IN PROCESSES OF GLOBALIZATION. CHOSEN ISSUES Alicja BRAND Wyższa Szkoła Umiejętności w Kielcach Streszczenie Niniejszy referat poświęcony jest uczestnictwu korporacji amerykańskich w procesach globalizacyjnych. Problematykę tę przedstawiono na tle historycznego procesu konstytuowania się korporacji w gospodarce Stanów Zjednoczonych, ich rozwoju, a następnie ich oddziaływania na rynki świata poprzez tak zwany eksport amerykańskich wartości. Zjawisko ekspansji amerykańskich korporacji zostało zarysowane na tle ich wpływu na procesy transformacji gospodarczo-ustrojowej krajów Europy Środkowo-Wschodniej dokonujące się w ostatnim dwudziestoleciu. Ocena skutków eksportu amerykańskich wartości obejmuje trzy elementy: wolny rynek, liberalizm oraz prywatyzację. Śródtytuły: 1/ Wstęp 2/ Korporacje amerykańskie. Ewolucja prawa 3/ Rozwój korporacji 4/ Eksport amerykańskich wartości 5/ Wnioski Słowa kluczowe: globalizm – korporacja – korporacja transnarodowa – eksport amerykańskich wartości 10 | Alicja Brand Abstract The paper treats of participation of American corporations in processes of globalization. This issue is presented against a background of historical process of corporations establishment within the economy of the United States of America, their development, and then, their influence on the world’s markets through a socalled export of American values. Phenomena of American corporations’ expansion have been outlined against the background of their influence on economic and systemic transformation of the countries of the Central and Eastern Europe which took place within the last decade. Assessment of the effects of the export of American values includes three elements: free market, liberalism and privatisation. Captions: 1/ Introduction 2/ American Corporations. Evolution of the law 3/ Development of Corporations 4/ Export of American Values 5/ Conclusions Key words: globalism – corporation – transnational corporation – export of American values 1. Wstęp Funkcjonujące KTN] to ogromne współcześnie przedsięwzięcia i międzynarodowym. Są to w transnarodowe1 korporacje gospodarcze przeważającej o charakterze mierze [dalej: globalnym wielkie, raczej międzynarodowe struktury organizacyjne funkcjonujące gospodarczo na rynkach świata. 1 Korporacja transnarodowa (ang. transnational corporation). Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 11 Zgodnie z definicją Centrum Korporacji Transnarodowych Narodów Zjednoczonych, KTN to korporacja: [...] prywatna, państwowa lub mieszana, mająca swe oddziały w dwóch lub więcej państwach, która – niezależnie od prawnej formy i dziedziny działalności tych oddziałów – funkcjonuje zgodnie z określonym systemem podejmowania decyzji, co umożliwia jej prowadzenie jednolitej polityki i wspólnej strategii przez jedno 2 centrum podejmowania decyzji. Aktualnie w obrocie gospodarczym funkcjonuje ponad 60 tys. korporacji o zasięgu transnarodowym, wielonarodowym, międzynarodowym, których siedziba, czyli centrum decyzyjne (centrala), znajduje się w określonym kraju, a operacje gospodarcze są przez nie realizowane na rynkach innych państw. Realizacja tych gościnnych (host country) operacji gospodarczych, odbywających się na rynkach innych państw względem państwa macierzystego korporacji, wymagała zbudowania różnego rodzaju form organizacyjno-prawnych (struktur gospodarczych) powiązanych z centralą. Były to zarówno holdingi, czyli zbiory spółek-córek (foreign affiliates) powiązanych z macierzystą centralą, nowo utworzone podmioty, jak i tak zwane przedsiębiorstwami, wejścia kapitałowe, czy nawet branżami dające kontrolę danych nad wybranymi krajów, jak również: „[…] przedsiębiorstwa kontrolowane (subsidiaries), w których korporacje mają znaczny lub decydujący pakiet akcji”.3 Współcześnie można przypisać korporacjom rolę mentorów, przewodników; rolę kierującą decyzjami ludzkimi podejmowanymi w sprawach życia codziennego, na 2 3 przykład w zakresie ochrony zdrowia, sposobu żywienia, sposobu Menkes J., Gardocka T. (red.), 2010, Korporacje transnarodowe. Jeden temat, różne spojrzenia, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej „Academica”, Wyd. 1, Warszawa, s. 176. Dowgiałło Z. (red.), 2004, Nowy słownik ekonomiczny przedsiębiorcy, Wyd. VIII rozszerzone, Wydawnictwo ZNICZ, Szczecin, s. 195. 12 | Alicja Brand rozporządzania finansami, sposobu spędzania urlopu, czy wyboru miejsca pracy. Zewsząd otacza nas kultura, ikonografia oraz ideologia korporacji. 4 Cały ten obserwowany dzisiaj proces megakoncentracji własności, kapitału i oddziaływania na społeczność ma swój wymiar historyczny. Procesy globalizacyjne zostały zapoczątkowane kupiecką współpracą, która początkowo realizowana była na podstawie jednorazowych porozumień o charakterze spółki. Sposób funkcjonowania spółki dostosowywany był do ówczesnych kupieckich potrzeb, a skala jej funkcjonowania była niewielka – zarówno w wymiarze czasowym, jak i finansowym. W każdym bądź razie była dostosowana do możliwości kapitałowo-organizacyjnych stron umowy (kupców). W ten sposób umowa, jako kategoria prawna, od zawsze stanowiła dla kupców podstawę transakcji wymiany, a wraz z rozwojem gospodarczym dostosowano ją również do transakcji gospodarczych na większą skalę. Reglamentacja prawna umów miała służyć pewności obrotu i zapewnieniu bezpieczeństwa kontrahentów. Składała się na nią reglamentacja prawna struktur podmiotów gospodarczych, umów i rozliczeń. Jednym słowem: „Od zawsze, odkąd tylko pojawił się […] handel, kupcy zawiązywali spółki i pracowali wspólnie.” 5 Wraz z rozwojem kupieckiej współpracy rosła ilość, przestrzeń i skala dokonywanych transakcji. Najpierw pojawiły się porozumienia (spółki – posługując się współczesnym podziałem i nazewnictwem – o charakterze osobowym), a następnie spółki kapitałowe, których finalną formą, aktualnie bardzo spopularyzowaną wśród korporacji, stała się spółka akcyjna. Kapitał spółki tworzy jedną masę, jak gdyby nierozerwalnie związaną z nią samą. Wspólnicy, partnerzy posiadają części tego kapitału […]. Anglicy nazywają takie 6 spółki joint stock company, gdzie słowo stock ma znaczenie kapitału lub funduszy. 4 Por. Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy Świat, Warszawa, s. 13. 5 Braudel F., 1992, Kultura materialna, gospodarka i kapitalizm. XV–XVIII wiek, T. 2, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa, s. 396. 6 Tamże, s. 401. Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 13 Wraz z rozwojem spółek zwiększyła się ich oferta handlowa oraz zasięg terytorialny ich działalności, a tym samym wzrosły ich dochody i w konsekwencji również kapitał. Z uwagi na to, że z czasem procesy gospodarcze przekroczyły kontynenty, operacje wymiany zmusiły podmioty gospodarcze do zakładania filii w państwach, w których realizowane były transakcje gospodarcze. W tym właśnie procesie upatruje się początek globalizacji. Ten historyczny aspekt procesu globalizacji podkreślił Grzegorz W. Kołodko, definiując globalizację jako: [...] historyczny i spontaniczny proces liberalizacji i postępującej wraz z nią integracji dotychczas w odosobnieniu i w luźnym powiązaniu funkcjonujących rynków, towarów, kapitału i – z opóźnieniem i na mniejszą skalę – siły roboczej oraz technologii i informacji w jeden współzależny rynek światowy. Trzy słowa są tutaj kluczowe: liberalizacja, integracja, współzależność, a dodatkowo dwa – historyczny 7 i spontaniczny […]. 2. Korporacje amerykańskie. Ewolucja prawa System gospodarczy Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej stworzył dla korporacji doskonałe warunki rozwoju. Korporacja8 to dominująca forma organizacyjna amerykańskiej przedsiębiorczości, która, korzystając z rozwiązań prawa angielskiego, rozwijała się w Stanach Zjednoczonych od początków XVIII wieku w ramach amerykańskiego prawa korporacyjnego (corporate law). Współcześnie problematykę korporacji, jako organizacji prowadzących działalność gospodarczą, reguluje Model Business Corporation Act z 1946 roku, zmieniony w 1969 roku i uzupełniony w 1984 roku przez Revised Model Business Corporation Act. Zgodnie z tymi aktami charakterystycznymi cechami korporacji są: − odrębność (separate entity) jako osoby prawnej; 7 8 Kołodko G.W., 2008, Wędrujący świat, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa, s. 98. Korporacja (ang. corporation) – amerykańska nazwa spółki. 14 | Alicja Brand − ograniczona odpowiedzialność (limited liability) każdego pojedynczego udziałowca; − swoboda przekazywania własności (freely transferable ownership); − trwałość (perpetual life), niezależnie od życia poszczególnych udziałowców i podejmowanych form działalności. Dla powstania (funkcjonowania) korporacji wymagana jest zgoda władz określonego stanu na jej inkorporowanie do tego stanu oraz rejestracja dokonywana na podstawie dokumentu założycielskiego korporacji. 9 Współcześnie w gospodarce świata dominują korporacje amerykańskie. Pierwsze spółki kapitałowe powstały na terenie Stanów Zjednoczonych pod koniec XVIII wieku. Warunkami sprzyjającymi ich powstawaniu i rozwojowi było zakończenie wojny o niepodległość i ogłoszenie Konstytucji, która to stworzyła podwaliny nowego porządku politycznego, zgodnie z którym społeczeństwo otrzymało realne prawo do bogacenia się, które na tyle zaktywizowało społeczność amerykańską, że w dekadzie lat 1781–1790 liczba korporacji znacząco wzrosła. W rozwoju gospodarczym Stanów Zjednoczonych wykorzystano geniusz korporacji jako formuły przedsiębiorstwa polegającej na zdolności łączenia kapitału, a więc siły ekonomicznej, nieograniczonej liczby ludzi. 10 I tak korporacja stała się głównym sposobem i podmiotem amerykańskiego życia gospodarczego. W 1793 roku zdefiniowano ją jako: […] zbiór wielu jednostek zespolonych w jedno ciało pod specjalnym mianem, zachowujący nieprzerwaną ciągłość posiadania i obdarzony, z mocy prawa, zdolnością występowania pod pewnymi względami jako jednostka, w szczególności obdarzony zdolnością nabywania i zbywania majątku, zaciągania zobowiązań oraz pozywania 11 i bycia pozywanym, wspólnie korzystający z przywilejów i immunitetów. 9 Por. Tokarczyk R., 2009, Prawo amerykańskie, Wydawnictwo Wolters Kluwer, Warszawa, s. 146. Por. Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy Świat, Warszawa, s. 17. 11 Tamże, s. 24. 10 Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 15 Przyjęcie rozwiązań prawnych ułatwiających funkcjonowanie spółkom przyczyniło się do ich powstawania i rozwoju, jednakże w pewnym zakresie rozwój ten był wyhamowywany na skutek zjawiska odpowiedzialności majątkowej za długi spółki. Przedsiębiorcy krytykowali tę zasadę i przekonywali do odstąpienia od niej, określali ją jako nienowoczesną, żądali zmian. Zwolennicy „ograniczonej odpowiedzialności”, jak zaczęto określać tę koncepcję, twierdzili, że rozwiązanie takie jest niezbędne, aby przyciągnąć na rynek akcji 12 inwestorów z klas średnich. Zasada ograniczonej odpowiedzialności spotkała się też z krytyką. Jej oponenci: […] sprzeciwiali się jej głównie ze względów etycznych, ponieważ pozwalała ona inwestorom na wychodzenie bez szwanku z upadłości swoich spółek. Krytycy ci przewidywali, że spowoduje ona załamanie osobistej odpowiedzialności moralnej, czyli wartości, która od wieków rządziła światem handlu. [...], że uderzy w pierwszą i najbardziej naturalną zasadę prawodawstwa handlowego [...], iż każdy człowiek musi spłacić długi, które zaciągnął [...], i że odejście od tej zasady umożliwi ludziom angażowanie się w interesy z ograniczoną możliwością straty, ale nieograniczoną możliwością zysku, co będzie sprzyjało powstaniu „systemu nikczemnej 13 i niefrasobliwej spekulacji”. W drugiej połowie XIX wieku zasada ograniczonej odpowiedzialności została w Stanach Zjednoczonych usankcjonowana i wpisana w prawo dotyczące korporacji, aczkolwiek owo usankcjonowanie odbywa się w różnych stanach w różnych latach. 14 12 Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy Świat, Warszawa, s. 20. 13 Tamże, s. 20–22. 14 Tamże, s. 20–22. 16 | Alicja Brand Tabela 1. Kalendarium Zjednoczonych.15 relacji korporacji amerykańskich z rządami Stanów 1781–1790 – Liczba korporacji wzrosła z 33 do 328. 1789 – Przyjęto ustawę o taryfach celnych; najpierw traktowano ją jako źródło dochodów państwa, potem jako element polityki gospodarczej. 1793 – Zdefiniowano pojęcie korporacji. 1795 – W stanie Karolina Południowa wydano pierwszą regulację dot. stosunków z korporacjami, wskazując służbę sprawom publicznym jako jej pierwszoplanowy cel. 1819 – Sędzia Sądu Najwyższego J. Marshall stwierdził: „Nasze rozumienie korporacji, jej przywilejów i niezdolności, wywodzi się w całości z prawa angielskiego”, dalej obserwując zachowania korporacji zdefiniował ją jako „sztuczne ciało” w społeczeństwie: „dysponujące tylko taką własnością, jaką określa karta założycielska”. 1824–1847 – Wprowadzono regulacje federalne ograniczające działania i prawa korporacji. 1837 – Doszczegółowiono regulację z 1795 roku, zgodnie z którą w razie sporu korporacja musi ustąpić, jeśli wymaga tego interes publiczny. Poł. XIX w. – Do prawa korporacyjnego wprowadzono zasadę ograniczonej odpowiedzialności. 1868 – Ratyfikowano XIV poprawkę do Konstytucji, zgodnie z którą korporacja z prawnego punktu widzenia nabywa osobowość, a zatem uzyskuje takie prawa jak obywatel. 1867 – Wprowadzono rządową kontrolę opłat pobieranych przez spółki kolejowe. Doszło do protestów farmerów Grange National przeciwko praktykom monopolistycznym 15 Oprac. na podstawie: Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy Świat, Warszawa, s. 10, 13, 15–16, 18, 22–26, 29, 104, 123, 197–199; Domańska E., 1986, Kapitalizm menedżerski, PWE, Warszawa, s. 56, 59, 61, 68; Michałek K., 1999, Na drodze ku potędze. Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki 1861–1945, Wydawnictwo Książka i Wiedza, Warszawa, s. 97, 177–178, 181; Bartnicki A., Michałek K., Rusinowa I., 1992, Encyklopedia historii Stanów Zjednoczonych Ameryki, Wydawnictwo PWEgross, Warszawa, s. 84, 99, 144, 173, 176, 178, 179, 181, 244; Tokarczyk R., 2009, Prawo amerykańskie, Wydawnictwo Wolters Kluwer, Warszawa, s. 146, 156. Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 17 spółek kolejowych. 1886 – Odnośnie stanów New Jersey i Delaware Sąd Najwyższy orzekł, że z uwagi na fakt, że korporacje są „osobami”, przysługuje im zapisane w XIV poprawce do Konstytucji USA prawo do „należytego procesu sądowego” oraz „równej ochrony wobec prawa”. Koniec XIX w. – Stan New Jersey zaczęto określać mianem „ojczyzny korporacji”. Zdaniem Sekretarza Stanu ds. Korporacji, stan New Jersey starał się przyciągnąć wartościowe przedsiębiorstwa o formule spółki akcyjnej, uwalniając stanowe prawa od balastu ograniczeń: − uchylono reguły, że korporacje mogą być powoływane tylko w ściśle określonym celu, istnieć tylko przez ograniczony czas i działać tylko na określonym obszarze; − znacznie rozluźniono nadzór nad fuzjami i przejęciami; − zniesiono regułę stanowiącą, że spółka nie może być właścicielem akcji innej spółki. Przyczyniło się to do lawinowego procesu rejestrowania nowych korporacji. Każdy chciał skorzystać z nowych możliwości prawnych. Zniesienie ograniczeń w zakresie fuzji i przejęć rozpoczęło etap konsolidacji korporacji. Korporacja stała się osobą prawną, uprawnioną do prowadzenia działalności, płacenia podatków, do dochodzenia przed sądem swoich praw i obrony. 1887 – Skłaniano Kongres do podjęcia działań przeciwko korporacjom. Wówczas wydano ustawę o utworzeniu Komisji ds. Handlu Międzystanowego (Interstate Commerce Commision), dla kontroli zasad opłat przewozowych, kontroli spółek kolejowych. Komisja ta miała prawo wglądu do dokumentów spółek kolejowych. 1890 – Przyjęto Sherman Act – główny dokument akcji przeciwmonopolowej, składający się z 2 artykułów. W pierwszym ustalono, że każdy kontrakt, związek w formie trustu (lub innej) oraz każde porozumienie mające na celu ograniczenie handlu lub wymiany pomiędzy kilkoma stanami lub innymi narodami, uznaje się za nielegalne, a w drugim, że w jednakowym zakresie uznaje się za przestępczą monopolizację, próbę monopolizacji, oraz udział w porozumieniu zmierzającym 18 | Alicja Brand do monopolizacji. 1890–1920 – W postępowaniach sądowych korporacje zaczęły powoływać się na XIV poprawkę – 288 razy. Do czasu Nowego Ładu – „New Deal”, zastosowana w sądach interpretacja XIV poprawki chroniła interesy korporacji przed sprawami pracowniczymi. 1898–1904 – Doszło do konsolidacji 1800 korporacji w 157. Nastała era kapitalizmu korporacyjnego, gdzie w ciągu 6 lat wolna konkurencja panująca między przedsiębiorstwami indywidualnych właścicieli przeobraziła się w system zdominowany przez stosunkowo niedużą liczbę olbrzymich korporacji, z których każda była własnością wielu właścicieli. Korporacyjna osoba prawna zajęła przed obliczem prawa miejsce rzeczywistych osób będących właścicielami korporacji. 1902 – Prezydent Theodore Roosevelt rozpoczął batalię przeciwko wielkiemu biznesowi (JP Morgan) o niedopuszczenie do zmonopolizowania spółek kolejowych. Zadaniem transportu kolejowego było służenie całemu społeczeństwu. 1903 – Prezydent T. Roosevelt doprowadził do uchwalenia ustawy w sprawie utworzenia Biura ds. Korporacji. 1903 – Przyjęto ustawę Elkins Act, zabraniającą stosowania preferencyjnych taryf przewozowych przez spółki kolejowe. Praktyka tego rodzaju eliminowała bowiem konkurencję i prowadziła do monopolizacji w obrębie określonych sektorów. Ustawa zabraniała udzielania rabatów wybranym klientom. 1906 – Przyjęto ustawę Hepburn Act, która powierzała całość spraw przewozów kolejowych Międzystanowej Komisji ds. Handlu. 1906 – Przyjęto ustawę o czystości leków i żywności (Pure Food and Drugs Act), która ukierunkowana została na bezpieczeństwo i dobro społeczeństwa, ograniczała też branżowe korporacje. Zgodnie z nią, żywność i lekarstwa musiały być odpowiednio produkowane i przechowywane. 1911 – A.W. Machen, profesor prawa Uniwersytetu Chicagowskiego, stwierdził, że korporacja zaczęła być postrzegana jako byt „nie wyimaginowany ani fikcyjny, nie sztuczny, lecz naturalny”, że jest traktowana jako istota wolna i niezależna, że odeszła w zapomnienie „teoria nadania”, w myśl której korporacje były Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 19 instrumentami polityki władz i to w ich gestii spoczywało tworzenie korporacji i umożliwianie im działalności. 1913 – Komisja Kongresu, powołana do zbadania „powiernictwa pieniężnego”, nie stwierdziła, aby akcjonariusze mieli wpływ na zarządy spółek. Zarządy w nieskończoność przedłużały swoje pełnomocnictwa. 1914 – Przyjęto ustawę Clayton Act zakazującą: dyskryminacji za pomocą cen (Art. 2); zawierania transakcji wyłącznych i wiązanych (Art. 3); nabywania aktywów kapitałowych, dozwolone zostało jedynie nabywanie akcji innych spółek (Art. 7); łączenia stanowisk dyrektorskich (Art. 8). Od pocz. XX w. – Społeczeństwo zorientowało się, że: „Korporacje będące już kolosami grożą stłamszeniem instytucji życia publicznego i władzy politycznej. Korporacje zaczęły być postrzegane przez ogół jako bezduszne monstra, które o nikogo się nie troszczą, są bezosobowe i amoralne”. 1934 – Prezydent Franklin Delano Roosevelt w tzw. New Deal – patronował pakietowi reform nastawionych na uzdrowienie gospodarki poprzez, między innymi, wzięcie w karby uprawnień i swobód korporacji. 1935 – Druga faza New Deal – przyjęto nowe ustawy dotyczące bezrobocia. 1936 – Przyjęto ustawę Robinson – Patman Act, zakazującą udzielania rabatu oraz innych przywilejów wielkim przedsiębiorstwom handlowym, jeśli nie jest to uzasadnione niższymi kosztami produkcji lub sprzedaży. 1938 – Kongres, z inicjatywy Prezydenta F.D. Roosevelta, powołał TNEC (Temporary National Economic Comitee), który przy pomocy ekspertów miał stworzyć prawo ochronne przed nadużywającymi przewagi ekonomicznej przez wielkie korporacje, przeciwko kartelizacji i przeciwko fuzjom. 1946 – Peter F. Drucker wydał książkę pt. Pojęcie korporacji, w której przeprowadził jako jeden z pierwszych analizę korporacji jako instytucji, zwrócił uwagę na znamienny fakt, że wszystkie korporacje łączy ten sam instytucjonalny porządek i cel. Ustalił, że największe i najpotężniejsze korporacje mają siedzibę w Stanach Zjednoczonych, a gospodarcza globalizacja rozciągnęła ich wpływy poza granice tego państwa. Takie potężne organizacje gospodarcze mogą dyktować decyzje 20 | Alicja Brand władzom państwowym, które rzekomo mają sprawować nad nimi nadzór, i przejmują kontrolę nad dziedzinami życia społecznego, które niegdyś były silnie zakorzenione w sferze publicznej. 1946 – Przyjęto Model Business Corporation Act, celem regulacji działalności organizacji prowadzących działalność gospodarczą. 1947 – W Hawanie na Kubie zamierzano powołać organizację wspierającą wolny handel. Z powodu różnicy poglądów zebranych państw funkcję tę przejęła organizacja GATT, która działała do 1995 roku. 1950 – Przyjęto ustawę Celler Act, która uzupełniła Art. 7 Clayton Act z 1914 r. o zakazie łączenia spółek w drodze nabywania aktywów fizycznych. 1964 – Jako instrument walki z ubóstwem przyjęto ustawę Ekonomicznej Szansy. Na jej podstawie udzielano kredytu na rozwój small businessu. 1972 – Odbył się Okrągły Stół Biznesu – bardzo wpływowe stowarzyszenie prezesów najważniejszych korporacji. Celem zorganizowania tego ciała było stworzenie podstaw do uczestniczenia w kształtowaniu polityki władz publicznych i ograniczenie nieuzasadnionego wtrącania się władz w sprawy biznesu. Od tej pory korporacje założyły biura w Waszyngtonie i lobbowały w sprawie swoich interesów. W poł. lat 70. – Sąd Najwyższy rozszerzył zakres pierwszej poprawki do Konstytucji w odniesieniu do korporacji o możliwość finansowania przez nie wyborów. 1976 – Przyjęto Hart–Scott–Radino Antitrust Improvement Act, który rozszerzył zakres możliwości zaskarżania działań i praktyk monopolistycznych przez Departament Sprawiedliwości. 1984 – Przyjęto Revised Model Business Corporation Act, która regulowała sprawy organizacji prowadzących działalność gospodarczą. 1987 – Zaostrzono kary za przestępstwa przeciwko swobodzie konkurowania. 2002 – Przyjęto ustawę Sarbanes – Oxley Act, która ograniczyła możliwość występowania przez jedną firmę rachunkową równocześnie w rolach audytora i konsultanta danej korporacji, albowiem taka praktyka stwarzała oczywisty konflikt interesów. Zwiększono uprawnienia Komisji Rewizyjnych w korporacjach, nałożono wymóg Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 21 poświadczania sprawozdań finansowych przez CEO (chief executive officer), czyli prezesa zarządu oraz CFO (chief financial officer), czyli dyrektora finansowego. Wprowadziła karę 10 lat pozbawienia wolności za świadome dopuszczenie do fałszerstwa i 20 lat pozbawienia wolności za spowodowanie fałszerstwa. Na podstawie przedstawionego kalendarium widać wyraźnie, że zarządy korporacji nie ustawały w staraniach o dogodniejsze warunki dla ich funkcjonowania, a i rząd Stanów Zjednoczonych, stojąc jednocześnie na straży interesów społeczeństwa, zapewnił rozwój wiodącym dla gospodarki strukturom. Owe starania skutkowały wprowadzaniem rozwiązań prawnych dogodniejszych dla funkcjonowania i rozwoju korporacji, uwzględniających byt korporacji jako podmiotu prawnego, ograniczających odpowiedzialność uczestników korporacji, zapewniających swobodę inwestowania dla akcjonariuszy i korporacji, a w szczególności dopuszczających finansowanie kampanii wyborczych przez korporacje. To ostatnie bezpośrednio przełożyło się na wpływ na polityków, albowiem korporacje finansujące kampanie wyborcze miały po wyborach bezpośrednie przełożenie na rząd, do powstania którego poniekąd się przyczyniły. Często spotykane jest w tym zakresie finansowanie przez korporacje obu stron ubiegających się o urząd, co pozwala, niezależnie od wyniku wyborów, zawsze być przy wygranej stronie. W ten sposób korporacje stosowały lobbing swoich interesów przez cały czas, wobec każdego rządu i we wszystkich jego decyzjach, zarówno rządowych (administracyjnych), jak i strategicznych (państwowych). Paradoksem jest to, że w efekcie starań o dogodne warunki dla funkcjonowania i rozwoju korporacji doszło do sytuacji, którą trudno określić mianem demokratycznej wobec faktu, że sektor prywatny wpływa na decyzje rządowe. Korporacje zabiegające o wpływy gospodarcze (zyski) zdobyły władzę polityczną. 22 | Alicja Brand I tak korporacjom, uznawanym na początku swego rozwoju za „sztuczne podmioty” i szczególnego „pozbawione praw”, została rodzaju, się wyrażająca przyznana osobowość prawna w „nieśmiertelności” korporacji dysponujących niezwykłą władzą i bogactwem.16 Zaś ponad dwieście lat stabilnego rozwoju gospodarczego poprowadziło je do dzisiejszej globalnej świetności. 2. Rozwój korporacji Dzisiejsze znaczenie korporacji amerykańskich jest efektem wieloletniej, a w niektórych latach bardzo ścisłej współpracy z rządem. Zgodnie z literaturą przedmiotu ów okres współpracy dzieli się na trzy etapy. Przedstawione kalendarium relacji korporacji z rządem Stanów Zjednoczonych (Tabela 1) oraz ich wzajemna wieloletnia, ścisła współpraca (Tabela 2) pozwalają zauważyć, że podczas gdy korporacje zawsze kierowały się korzyściami ekonomicznymi, państwo starało się stać na straży interesów społeczeństwa. Ta ukierunkowana na dobro społeczeństwa aktywność państwa trwała na tyle długo, że pozwoliła na wykształcenie instytucji stabilizujących. Tabela 2. Podział procesu współdziałania korporacji z rządem Stanów Zjednoczonych. 17 Lata 16 Zadania 1891–1914 Subwencjonowanie inwestycji przez państwo w sektorze prywatnym. 1946–1974 Kierowanie dotacji państwowych na postęp techniczny, dokonywanie przez państwo inwestycji o charakterze antyrecesyjnym, wzrost roli państwa jako dawcy kredytu. 1975–1990 Dofinansowywanie przez państwo rewolucji informatycznej. Por. Chomsky N., 2000, Zysk ponad ludzi. Neoliberalizm a ład moralny, Wydawnictwo Dolnośląskie. Seria „Poza Horyzont”, Wrocław, s. 82. 17 Przyg. na podst. Sadzikowski W., 1993, 200 lat gospodarki rynkowej, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 23 Państwo zagwarantowało: […] edukację na wysokim poziomie i stworzyło większość infrastruktury, w tym infrastruktury instytucjonalnej, takiej jak system prawny, niezbędny do tego, by rynek funkcjonował efektywnie. Państwo uregulowało sektor finansowy, zapewniając, że rynek kapitałowy działał podobnie do sposobu, w jaki powinien […] stworzyło 18 zabezpieczenia społeczne dla ubogich. Roman Tokarczyk, pisząc o znaczeniu prawnym korporacji amerykańskiej, podkreśla, że ta forma działalności gospodarczej obejmuje swym zakresem 20% przedsiębiorstw amerykańskich, ale kontrolują one 80 % całości rocznych obrotów tego kraju. 19 Prywatne korporacje protekcjonistycznie traktowały swoje rynki, a rząd dofinansowywał je w obszarze badań naukowych innowacji, postępu technicznego. Wiesław Sadzikowski sarkastycznie określa ten sposób zasilania korporacji jako „widzialną rękę”, przez co nawiązuje do „niewidzialnej ręki rynku Adama Smitha”, chcąc tym samym uzmysłowić, że „wolny rynek”, o którym mówią korporacje amerykańskie i wspierające je instytucje światowe, to czysta teoria, bo w praktyce korporacje czerpały z celowych dotacji rządowych. Dzięki tym środkom finansowym („widzialnej ręce” programów rządowych) korporacje wypracowały nowoczesne rozwiązania, wykorzystały wszystkie możliwości w transporcie i łączności: szybkie i duże odrzutowce, kontenery umożliwiające sprawną integrację transportu morskiego z sieciami spedycji kolejowej i drogowej, dzięki czemu obniżyły koszty transportu oraz zwiększyły szybkość i wydajność. Podobne usprawnienia zastosowały w łączności przez unowocześnienie sieci telefonicznych dalekiego zasięgu, rozwój technologii teleksu i telefaksu, a nieco później powstanie Internetu.20 18 Por. Stieglitz J., 2004, Globalizacja, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa, s. 195. Por. Tokarczyk R., 2009, Prawo amerykańskie, Wydawnictwo Wolters Kluwer, Warszawa, s. 146. 20 Por. Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy Świat, Warszawa, s. 31. 19 24 | Alicja Brand Korporacje amerykańskie są więc beneficjentami wieloletnich procesów gospodarczych, rozwijających się sukcesywnie i stabilnie, mają też za sobą kilka dekad wsparcia funduszami rządowymi. Od wielu lat funkcjonują jako mieszanina władzy, kapitału oraz szczególnego wsparcia instytucjonalnego pochodzącego od Światowej Organizacji Handlu [dalej: WTO], Banku Światowego [dalej: BŚ] oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego [dalej: MFW]. Sensem korporacji jest osiąganie zysku, zatem wiodącym zadaniem jest dla nich zmniejszanie kosztów i poszerzanie rynków zbytu. Ekspansja korporacji dokonywała się i dokonuje cały czas w celu zdobycia m.in. korzyści w zakresie obejścia zagranicznych ograniczeń przywozu niektórych towarów, zmniejszeniu kosztów produkcji, ominięcia miejscowej konkurencji, osiągnięcia korzyści podatkowych, zaopatrzenia macierzystego koncernu w surowce.21 W swych staraniach są bardzo aktywne, albowiem według danych z 1983 roku 38% inwestycji w świecie należało do korporacji amerykańskich, 13% do brytyjskich, 8% do niemieckich, 8% do japońskich, 8% do szwajcarskich, 6% do holenderskich i po 5% do kanadyjskich i francuskich. 22 Korporacje uwolnione od więzów ojczystej jurysdykcji mogły [...] przeczesywać całą Ziemię w poszukiwaniu miejsc wytwarzania towarów i usług po znacznie niższych kosztach. Mogły kupować siłę roboczą w krajach biednych, gdzie jest ona tania a normy ochrony środowiska słabe, zaś wyroby sprzedawać w krajach bogatych, gdzie ludzie rozporządzają pokaźnymi dochodami i są gotowi przyzwoicie zapłacić. [...] Wywalczywszy sobie wolność od więzów lokalizacji, korporacje mogły teraz 23 dyktować rządom politykę gospodarczą. W ten sposób dzisiejsze amerykańskie korporacje globalne, jako wielkie przedsiębiorstwa dysponujące olbrzymimi kapitałami, bankami, bazą 21 Por. Šmid W., 2000, Leksykon menedżera, Wyd. I, Wydawnictwo Profesjonalnej Szkoły Biznesu, Kraków, s. 171. 22 Por. Szpak J., 2003, Historia gospodarcza powszechna, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa, s. 408. 23 Bakan J., 2004, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy Świat, Warszawa, s. 31. Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 25 naukowo-badawczą, mają ogromną przewagę na rynkach światowych. Decydują o handlu międzynarodowym, transferze technologii, o światowym rynku kapitałowym. Z siły ekonomicznej korporacji biorą się ich ogromne wpływy na życie polityczne innych państw w świecie. Wieloletni stabilny, ale ekspansywny rozwój zapewnił korporacjom to, że stały się awangardą procesów gospodarczych. 3. Eksport amerykańskich wartości Literatura przedmiotu często określa proces globalizacji mianem „eksportu amerykańskich wartości”. Tego rodzaju inicjatywy są na gruncie amerykańskim definiowane jako przedsiębiorcze działania wolnorynkowe, mobilizujące do indywidualnych przedsięwzięć, czyli: […] wolne współzawodnictwo, sprawiedliwe reguły, skuteczne wzmocnienie tych 24 rejonów świata, które są jeszcze pogrążone w chaosie. Niekwestionowanym kanonem świętości dla amerykańskich korporacji jest wolny rynek. Każda inicjatywa, która może naruszać dominację wielkich korporacji nad społeczeństwem, jest automatycznie podejrzana, ponieważ mogłaby zakłócać działanie wolnego rynku, uważanego za jedyny racjonalny, sprawiedliwy i demokratyczny sposób alokacji dóbr i usług [...] rządy powinny chronić własność prywatną i nadzorować realizację umów, ograniczając debatę publiczną do spraw mniej istotnych. (Tworzenie i podział dóbr, a także organizacja społeczna powinny być 25 wynikiem gry sił rynkowych). Jednakże zachowanie równowagi w grze rynkowej jest bardzo trudne, a nawet niemożliwe w warunkach, w których po jednej stronie występuje korporacja dysponująca kapitałem w wysokości budżetu niejednego państwa, 24 Chomsky N., 2000, Zysk ponad ludzi. Neoliberalizm a ład moralny, Wydawnictwo Dolnośląskie, Seria „Poza Horyzont”, Wrocław, s. 53. 25 Tamże, s. 5–7. 26 | Alicja Brand a po drugiej stronie przestrzeń gospodarcza o słabych albo jeszcze nieustabilizowanych instytucjach i nieekwiwalentnym budżecie. Właśnie taka sytuacja miała miejsce pod koniec lat 90., kiedy to poddano transformacji gospodarki i społeczeństwa krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Korporacje, ukształtowane przez wiele dekad w stabilnych warunkach prawnych i gospodarczych, dofinansowane przez „widzialną rękę” rządu, zaczęły szermować wobec państw poddanych transformacji gospodarczo-ustrojowej hasłami dotyczącymi uwolnienia rynku, jego liberalizacji, prywatyzacji majątku państwowego, nie dając tym państwom czasu na przebudowę gospodarczą, bowiem propagowany przez korporacje egoistyczny globalizm potrzebował z punktu widzenia jego racjonalności ekonomicznej, właśnie […] nowego segmentu rynku konsumpcyjnego, a nie nowego segmentu producentów 26 i nowego strumienia dóbr. Światowe instytucje zaszeregowały kraje Europy Środkowo-Wschodniej jako kraje niewłaściwie rozwinięte (misdeveloped). Gospodarki tych krajów charakteryzowały się niedoborami, ekstensywnym profilem produkcji, niskim poziomem sfery usług. W ten sposób korporacje amerykańskie, wiele lat praktykując konkurencję w skali globalnej, weszły na te świeżo zliberalizowane rynki, nieprzygotowane do tej gospodarczej konfrontacji. Poszczególnym krajom postkomunistycznym narzucono rezygnację z dotychczasowych standardów, instytucji, procedur, w ich skali i czasie historycznym, na rzecz przyjęcia innych – związanych z bardziej zaawansowanym rozwojem, których główną siłę strukturującą stanowiła logika globalna.27 Dostosowanie się państw do tych wymogów uniemożliwiło przeprowadzenie „kompletnej rewolucji kapitalistycznej”, przez co nastąpiła 26 27 Staniszkis J., 2003, Władza globalizacji, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa, s. 23. Por. Staniszkis J., 2006, O władzy i bezsilności, Wydawnictwo Literackie, Kraków, s. 18. Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 27 deformacja dyskursu politycznego, a systemowa samoregulacja została zakłócona. 28 Zderzenie globalnych korporacji z transformującymi się rynkami przyniosły społeczeństwom tych transformujących się państw „przemoc strukturalną”, „przymus chaosu” oraz „niesterowność”.29 Przez to […] Globalizacja nie tylko uczyniła struktury rządzenia w poszczególnych krajach irrelewantnymi […], ale systematycznie koroduje ustrojowe podstawy „nowoczesnego” państwa, zanim jeszcze zdołało się ono w postkomunizmie 30 skonsolidować. Zdaniem Jadwigi Staniszkis globalizacja: […] radykalnie zmieniła charakter i sposób funkcjonowania władzy, rozpraszając ją i czyniąc coraz bardziej bezosobową, niewidzialną i trudną do wtłoczenia w schemat 31 jednoznacznej hierarchii. Powiększenie przestrzeni globalizacji poprzez narzucenie państwom Europy Środkowo-Wschodniej rozwiązań „pochodzących z odmiennych czasów historycznych”, niedopuszczenie do okrzepnięcia transfomowanych instytucji tych państw oraz domaganie się szybkiego wprowadzania zaleceń systemowych narzuconych przez instytucje WTO, BŚ, MFW, stworzyły warunki korzystne tylko dla korporacji globalnych. Narzucanie państwom transformujacym się szybkiego wdrażania takich rozwiązań jak prywatyzacja i liberalizacja, gwarantowało KTN, że państwo nie zdąży zareagować działaniami ochronnymi przed prywatyzacją i liberalizacją, czyli nie zdąży ochronić tego, co państwom daje siłę. W tym zakresie Noam Chomsky, opisując korporacje amerykańskie, stwierdził nawet, niedemokratycznym, 28 że są że one organizacjami ekspansja wolnego o charakterze totalitarnym, rynku przedstawiana przez Por. Staniszkis J., 2003, Władza globalizacji, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa, s. 23– 25. 29 Tamże, s. 23–28 30 Staniszkis J., 2006, O władzy i bezsilności, Wydawnictwo Literackie, Kraków, s. 1. 31 Tamże, s. 15. 28 | Alicja Brand PR korporacyjny jako naturalny proces, w rzeczywistości jest fałszywa, jest jego zaprzeczeniem. W tym kontekście stwierdził też, że globalizacja: […] jest wynikiem działania potężnych rządów, szczególnie rządu Stanów Zjednoczonych, które wymuszają na narodach świata umowy handlowe i inne ugody, aby bogaci mogli kontrolować gospodarki narodowe, ale bez zobowiązań wobec 32 przedstawicieli tych narodów. Krytykując „amerykańskie wartości”, posługuje się on ironią, formułując konsekwencje zwycięstwa tego „amerykańskiego ładu”: − „wprowadzenie nowego narzędzia” przydatnego przy interwencjach Stanów Zjednoczonych w wewnętrzne sprawy innych krajów; − przejęcie kluczowego sektora gospodarek innych krajów przez amerykańskie korporacje; − zwielokrotnienie korzyści dla sektorów biznesowych i dla bogatych warstw społeczeństwa; − przeniesienie kosztów liberalnej gospodarki na zwykłych obywateli; − wynalezienie nowych potencjalnie potężnych rodzajów broni do wykorzystania wobec zagrożenia demokracją. 33 Korporacyjne media z dumą określają siebie jako model do naśladowania przez resztę świata – model rządów korporacji globalnych. Jednak nie wszyscy zgadzają się na ów model jedynej „amerykańskiej drogi”. Uważa się, że dzisiejsze procesy globalizacyjne nie kreują modelowych zachowań, nie lansują koniecznych wzorców, albowiem globalizacja nie walczy z ubóstwem, nie służy poprawie środowiska naturalnego, ani też zapewnieniu stabilności gospodarki światowej. 34 Przeciwko globalizmowi w wydaniu amerykańskim kieruje się następujące zarzuty: 32 Chomsky N., 2000, Zysk ponad ludzi. Neoliberalizm a ład moralny, Wydawnictwo Dolnośląskie, Seria „Poza Horyzont”, Wrocław, s. 11. 33 Tamże, s. 60. 34 Por. Stieglitz J., 2004, Globalizacja, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa, s. 192. Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 29 − reguły gry rządzące globalizacją są niesprawiedliwe, nastawione na przysparzanie korzyści krajom wysoko uprzemysłowionym; − globalizacja stawia wartości materialne ponad innymi wartościami; − sposób kierowania globalizacją pozbawił wiele krajów rozwijających się suwerenności i zdolności podejmowania decyzji w kluczowych dziedzinach dotyczących dobrobytu obywateli; − w wyniku globalizacji ludzie ponieśli straty; − globalizacja nie powinna gospodarczej, ani kultury. oznaczać amerykanizacji ani polityki 35 Mimo opinii negatywnych względem globalizacji dostrzega się też jej dobre strony. Uważa się, że owo niezadowolenie dotyczy raczej sposobu i metod przeprowadzania procesów globalizacyjnych, które polegają na narzucaniu przez silniejsze państwa doktryn słabszym państwom. Sposób przeprowadzenia globalizacji budzi kontrowersje i zniechęca. To właśnie międzynarodowe instytucje gospodarcze, takie jak MFW, BŚ i WTO, uczestniczące w ustanawianiu reguł gry, nazbyt często wspierały interesy rozwiniętych krajów przemysłowych i partykularne interesy w obrębie tych krajów. […] Globalizacja oznaczała, że coraz lepiej rozproszono problemy, których skutki mają zasięg globalny. Właśnie w ich przypadku potrzebne są wspólne działania o zasięgu globalnym i systemy sprawowania globalnego nadzoru. W miarę rozpoznania tych problemów tworzono globalne instytucje mające się nimi zajmować. Organizacja Narodów Zjednoczonych została pomyślana jako instytucja skupiająca się na globalnym bezpieczeństwie politycznym, natomiast międzynarodowe instytucje finansowe, a w szczególności MFW mają się skoncentrować na globalnej stabilności ekonomicznej. I tę pierwszą i te drugie można postrzegać jako instytucje zajmujące się 36 czynnikami zewnętrznymi, które mogą przybrać wymiar globalny. 35 Por. Stieglitz J., 2007, Wizja sprawiedliwej globalizacji. Propozycja usprawnień, WN PWN, Warszawa, s. 28. 36 Stieglitz J., 2004, Globalizacja, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa, s. 199. 30 | Alicja Brand 4. Wnioski Korporacje amerykańskie, oparte na stabilnym i silnym państwie, wspierane strumieniami środków finansowych pochodzących z zasobów państwa, a więc dofinansowywane przez całe społeczeństwo, wsparte instytucjonalnie, postawiły sobie szczytny cel szerzenia wartości amerykańskich w tych rejonach świata, które są jeszcze pogrążone w chaosie. W pełni podporządkowane swojemu centrum w Stanach Zjednoczonych prowadziły i prowadzą wypracowaną przez to centrum jednolitą politykę i wspólną strategię, zgodnie z którą tylko szybka liberalizacja rynków m.in. krajów Europy Środkowo-Wschodniej i prywatyzacja majątku państwowego dają szansę na wdrożenie w nich „amerykańskich wartości”, a w konsekwencji przeprowadzenie procesów globalizacyjnych. Jednakże narzucone przez nie tempo zmian gospodarczo-ustrojowych i metody ich przeprowadzenia nie pozwoliły transformującym się państwom na konsolidację, obronę rynków i ochronę własności. Taki właśnie sposób przeprowadzenia globalizacji jest krytykowany. Proponuje się opracowanie nowych zasad globalnego współdziałania, które winny określać warunki i granice ekspansywności globalnej, aby społeczeństwa funkcjonowały w poczuciu bezpieczeństwa, sprawiedliwości i zaufania do państwa. Zasady te powinny dotyczyć zrównoważenia gospodarczych i społecznych korzyści oraz zagrożeń globalizacji. Opracowanie tych zasad przy współudziale autorytetów ekonomicznych i wdrożenie przez instytucje powołane do pomocy krajom rozwijającym się, pozwoli zmodyfikować strategię KTN, także tych amerykańskich, w taki sposób, aby funkcjonowały jak partnerzy gospodarczy. Korporacje amerykańskie w procesach globalizacji. Wybrane problemy | 31 Bibliografia: 1. Bakan J., 2006, Korporacja. Patologiczna pogoń za zyskiem i władzą, Wydawnictwo Lepszy Świat, Warszawa. 2. Braudel F., 1992, Kultura materialna. Gospodarka i kapitalizm. XV–XVIII wiek, T. 2, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa. 3. Bartnicki A., Michałek K., Rusinowa I., 1992, Encyklopedia historii Stanów Zjednoczonych Ameryki, PWEgross, Warszawa. 4. Chomsky N., 2000, Zysk ponad ludzi. Neoliberalizm a ład moralny, Wydawnictwo Dolnośląskie, seria „Poza Horyzont”, Wrocław. 5. Domańska E., 1986, Kapitalizm menedżerski, Książka i Wiedza, Warszawa. 6. Dowgiałło Z. (red.), 2004, Nowy słownik ekonomiczny przedsiębiorcy, Wyd. VIII rozszerzone, Wydawnictwo Znicz, Szczecin. 7. Kołodko G., 2008, Wędrujący świat, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa. 8. Menkes J., Gardocka T. (red.), 2010, Korporacje transnarodowe. Jeden temat, różne spojrzenia, Wydawnictwo Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej „Academica”, Warszawa. 9. Michałek K., 1999, Na drodze ku potędze. Historia Stanów Zjednoczonych Ameryki 1861–1945, Książka i Wiedza, Warszawa. 10. Sadzikowski W., 1993, 200 lat gospodarki rynkowej, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. 11. Šmid W., 2000, Leksykon menedżera, Wyd. I, Wydawnictwo Profesjonalnej Szkoły Biznesu, Kraków. 12. Staniszkis J., 2006, O władzy i bezsilności, Wydawnictwo Literackie, Kraków. 13. Staniszkis J., 2003, Władza globalizacji, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa. 14. Stieglitz J., 2004, Globalizacja, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. 32 | Alicja Brand 15. Stieglitz J., 2007, Wizja sprawiedliwej globalizacji. Propozycja usprawnień, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa. 16. Szpak J., 2003, Historia gospodarcza powszechna, PWE, Warszawa. 17. Tokarczyk R., 2009, Prawo amerykańskie, Wydawnictwo Wolters Kluwer, Warszawa.