Skafander nr 11 (35), 13 listopada
Transkrypt
Skafander nr 11 (35), 13 listopada
Nr 11 (35), 13 listopada – 26 listopada 2012 r. r e d n a f a k S REKLAMA Nakład: 5 000 sztuk er.info www.skafand @gmail.com skafander.info Bezpłatna Gazeta Akademicka ZAMOŚĆ - BIŁGORAJ - HRUBIESZÓW - LUBACZÓW - JANÓW LUB. - KRASNYSTAW - TOMASZÓW LUB. REKLAMA Laboratoria PWSZ Greckie praktyki Laboratorium Odnawialnych Źródeł Energii PWSZ Zamość posiada Sekcję Przyrodniczych Podstaw Energetyki wyposażoną w sprzęt i aparaturę niezbędną do pobierania próbek... str. 6 W poprzednim numerze SKF jedna ze studentek opisała swoje praktyki studenckie na Krecie. Tym razem wspomnieniami z wakacyjnej Grecji dzieli się z nami Tetyana Sosnovska. str. 7 Tu jest miejsce na Twoją reklamę! Zareklamuj się w „Skafandrze”! Formularz reklamowy do pobrania na: www.skafander.info Kontakt: Artur Harasim, tel. 517-750-880, [email protected] Wystawa Monsiela W bieżącym roku mija 50. rocznica śmierci rysownika Edmunda Monsiela. Z tej okazji w zamojskiej galerii BWA można oglądać wystawę prac tego niezwykłego twórcy. A na łamach gazety prezentujemy tekst autorstwa Barbary Typek, przybliżający sylwetkę artysty związanego z Wożuczynem. str. 9 LAPTOP, TABLET CZY DRUKARKA? Już teraz warto zapisywać się na konkursy organizowane przez zamojską uczelnię PWSZ. Jest w czym wybierać! Językowo można sprawdzić się w IV Zamojskim Dyktandzie oraz w III Konkursie Języka Angielskiego. Dla tych, którzy bardziej od pisania wolą liczenie, są Matematyczne Zmagania. A na tych z uzdolnieniami plastycznymi czeka… Ameryka. W poprzednich edycjach konkursów zwycięzcy zdobyli laptopy, tablety, urządzenia wielofunkcyjne, aparaty cyfrowe, Mp3, Mp4 oraz sławę i prestiż, bo to jest chyba najważniejsze. str. 2-3 REKLAMA 2 www.skafander.info KONKURS | Amerykański Patchwork 1. Organizator Konkursu Plastycznego „Amerykański Patchwork” Koło Naukowe Anglistów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu 2. Patronat honorowy JM Rektor PWSZ im. Szymona Szymonowica w Zamościu prof. dr hab. Waldemar Martyn 3. Cele Konkursu popularyzacja i zachęcenie do poszerzania wiedzy o USA – czekamy na prace oddające charakterystykę USA: historyczne uwarunkowania, kulturowy tygiel, zróżnicowanie geograficzne i etniczne od czasów rdzennych mieszkańców do początku XXI wieku, inspirowanie twórczości artystycznej, kulturowa integracja i rozwój tolerancji poprzez sztukę. 4. Adresaci i zasady zgłoszeń Konkurs skierowany jest do uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z powiatów: zamojskiego, biłgorajskiego, tomaszowskiego, hrubieszowskiego, janowskiego, krasnostawskiego oraz lubaczowskiego. Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest przygotowanie: – pracy plastycznej z zakresu malarstwa na brystolu lub płótnie o formacie 70cm-50 cm (B2), jedynie taki będzie akceptowany – technika wykonania pracy dowolna; – rzeźby pełnoplastycznej. Prace konkursowe nie mogą być dotychczas publikowane i nagradzane w innych konkursach. Każdy uczestnik może prze- słać tylko jedną pracę w każdej kategorii. Prace konkursowe muszą być opatrzone na odwrocie informacją zawierającą: imię i nazwisko autora, klasę, adres i nazwę szkoły, imię i nazwisko nauczyciela przygotowującego do konkursu. 5. Termin i miejsce składania prac Termin składania prac upływa z dniem 10 lutego 2013 roku Prace powinny być przesłane lub dostarczone na adres: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu ul. Akademicka 8, 22-400 Zamość (z dopiskiem „Konkurs plastyczny”) Organizator nie zwraca nadesłanych materiałów. Informacja o wynikach konkursu, terminie prezentacji nagrodzonych prac oraz uroczystym wręczeniu nagród zostanie zamieszczona na stronie internetowej organizatora oraz przekazana do szkół. Prace zostaną wystawione w Galerii Szklanej PWSZ w Zamościu, która znajduje się w Instytucie PrzyrodniczoTechnicznym przy ul. Zamoyskiego 64. 6. Komisja konkursowa Prace konkursowe oddzielnie w kategoriach wiekowych oceni czteroosobowa komisja kon- Najmłodsi rozpoczęli zajęcia w PWSZ W dniu 29 października br. w Instytucie PrzyrodniczoTechnicznym PWSZ w Zamościu grupa uczniów z Gimnazjum nr 2, 3 i 7 rozpoczęła rok akademicki 2012/2013 w ramach Uniwersytetu Pierwszego Wieku. Najmłodsi studenci PWSZ w Zamościu otrzymali indeksy z rąk rektora uczelni prof. dr hab. Waldemara Martyna. Następnie prorektor uczelni dr Kazimierz Chrzanowski pogratulował gimnazjalistom wyboru takiej formy podnoszenia wiedzy oraz przedstawił ofertę uczelni, zapewniając, że w przyszłości każdy z nich będzie mile widziany w mu- rach PWSZ. Głos zabrał również Przewodniczący Rady Samorządu Studenckiego Marcin Jezierski życząc młodszym kolegom wytrwałości i dużej dawki wrażeń podczas kolejnych spotkań w uczelni. Następnie wykład o najciekawszych miejscach w USA i Wielkiej Brytanii wygłosił Tomasz Włodarczyk, nauczyciel akademicki filologii angielskiej PWSZ w Zamościu. Wykład przeprowadzony został w języku angielskim, co bardzo spodobało się gimnazjalistom i spotkało z dużym uznaniem. mgn kursowa powołana przez organizatora konkursu, w skład której wejdą: dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury Andrzej Szumowski, opiekunowie naukowi KNA oraz członek KNA. Komisja konkursowa oceniając prace weźmie pod uwagę następujące kryteria: – zgodność wykonanej pracy z hasłem przewodnim konkursu (0-3 punktów); – samodzielność i oryginalność ujęcia tematu (0-3 punktów); – estetykę wykonania pracy i zawarty w niej artyzm (0-3 punktów). 7. Nagrody W każdej kategorii wiekowej zostaną przyznane nagrody za pierwsze, drugie i trzecie miejsce. Autorzy prac zwycięskich otrzymają atrakcyjne nagrody KONKURSY | rzeczowe. Uczestnikowi nie przysługuje wymiana ewentualnych nagród rzeczowych na ekwiwalent pieniężny. 8. Uwagi końcowe Przesyłając pracę na konkurs uczestnik wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych do celów konkursu w związku z art. 23 ust.1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 o ochronie danych osobowych ( tekst jednolity: Dz.U. Nr 101 poz. 926 z 2002 roku z późniejszymi zmianami) na przetwarzanie danych osobowych. Organizator zastrzega sobie prawo do opublikowania listy zwycięzców z podaniem imienia i nazwiska tych osób, na co uczestnicy wyrażają zgodę. Z dniem otrzymania pracy, prace konkursowe przechodzą na własność KNA, które od tego momentu jest ich dysponentem Zgłoszenie udziału w Konkursie oraz wzięcie w nim udziału oznacza zgodę na warunki niniejszego Regulaminu. Wyniki konkursu zostaną zamieszczone na stronie internetowej organizatora. Ponadto organizator zastrzega sobie prawo podania wyników do publicznej wiadomości za pośrednictwem mediów. Wszelkie sprawy, które nie zostały objęte w powyższym regulaminie, rozstrzyga przewodniczący komisji. W razie pytań, należy kontaktować się z Działem Rozwoju PWSZ, tel. 84/ 638 34 44 lub email: [email protected] Org. Po polsku i angielsku Rozpoczęły się już zapisy na dwa prestiżowe konkursy, organizowane przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową im. Szymona Szymonowica w Zamościu. IV Zamojskie Dyktando, współorganizowane przez II Liceum Ogólnokształcące im. Marii Konopnickiej w Zamościu, pozwoli uczniom sprawdzić znajomość ortografii języka polskiego. III Konkurs Języka Angielskiego to z kolei sprawdzian umiejętności posługiwania się najpopularniejszym językiem świata w zakresie leksyki, gramatyki i rozumienia tekstu. W konkursach mogą wziąć udział uczniowie ze szkół ponadgimnazjalnych z Zamościa, Biłgoraja, Hrubieszowa, Janowa Lubelskiego, Tomaszowa Lubelskiego, Krasnegostawu i Lubaczowa. Zgłoszenia kandydatów dokonują szkoły, do 4 stycznia 2013 r. Regulaminy oraz formularze zgłoszeniowe są do pobrania na stronie www.pwszzamosc.pl Dodatkowych informacji udziela Dział Rozwoju PWSZ w Zamościu, tel. 84 638 34 44, e-mail: [email protected] Red., fot. PWSZ 3 informacje: [email protected] | reklama: [email protected] KONKURS | Matematyczne Zmagania Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych po raz kolejny będą mogli sprawdzić swoje matematyczne umiejętności. Rusza kolejna edycja konkursu Matematyczne Zmagania. Zgłoszenia przyjmują organizatorzy, tj. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu oraz Lubelskie Samorządowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli oddział Zamość. Poniżej publikujemy regulamin konkursu, który dostępny jest również na stronie www.pwszzamosc.pl I. Organizator konkursu Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu Lubelskie Samorządowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli oddział w Zamościu II. Uczestnicy konkursu Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych. III. Cele konkursu 1. Popularyzowanie wiedzy matematycznej. 2. Rozwijanie uzdolnień i zainteresowań uczniów. 3. Promocja szkół. IV. Zgłoszenia Szkoły chętne do wzięcia udziału w konkursie mogą zgłaszać się do 4 stycznia 2013 r., przesyłając zgłoszenie listownie lub faksem według podanego wzoru na jeden z podanych adresów: 1. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu, ul. Akademicka 8, 22-400 Zamość; fax 84/ 638 35 00 2. Lubelskie Samorządowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli Oddział w Zamościu, ul. Lwowska 15, 22-400 Zamość; fax 84/ 639 30 20 V. Organizacja i przebieg konkursu 1. Konkurs składa się z dwóch etapów, bez podziału na klasy. a) Etap szkolny – odbywa się w macierzystej szkole ucznia, polega na samodzielnym rozwiązaniu przez uczestników, pod nadzorem Komisji Szkolnej, testu wielokrotnego wyboru przesłanego przez organizatorów konkursu. Komisja Szkolna po sprawdzeniu prac sporządza protokół wszystkich uczestników i przesyła go w terminie 7 dni roboczych na adres organizatora. Komisja szkolna nie kwalifikuje uczniów do następnego etapu, tylko sporządza protokół. O zakwalifikowaniu uczniów do etapu finałowego szkoła zostanie poinformowana oddzielnym pismem. Przed rozpoczęciem konkursu przewodniczący Szkolnej Komisji zapoznaje uczniów REKLAMA z regulaminem konkursu. Ważne jest podanie sposobu wypełniania karty odpowiedzi i punktacji. Następnie uczniom zostaną rozdane testy i karty odpowiedzi. Czas przewidziany na rozwiązanie testu to 60 minut. Uczniowie podczas rozwiązywania testu nie mogą zadawać żadnych pytań i posługiwać się żadnymi pomocami, w tym kalkulatorami. Do etapu finałowego zostaną zakwalifikowani uczniowie z najwyższą ilością punktów spośród wszystkich uczestników. W przypadku, gdy z danej szkoły nie będzie uczniów, którzy zdobyli odpowiednią ilość punktów, zostaną zakwalifikowani trzej z największą ilością punktów z danej szkoły. b) Etap finałowy odbywa się w PWSZ w Zamościu, polega na rozwiązaniu testu wielokrotnego wyboru, pod nadzorem Komisji Konkursowej powołanej przez organizatorów. 2. Terminy etapów: etap szkolny: luty/marzec 2013 r. etap finałowy: kwiecień/maj 2013 r. (dokładne terminy zostaną podane w późniejszym czasie). 3. Nagrody Nagrodami zostaną uhonorowani 3 laureaci konkursu, którzy zdobyli największą liczbę punktów, zaś dyplomy otrzymują wszyscy uczestnicy etapu finałowego. Dyplomami zostaną uhonorowani także nauczyciele – opiekunowie laureatów. 4. Test Test wielokrotnego wyboru. Do każdego zadania proponowane są 4 odpowiedzi, z których każda może być prawdziwa, mogą być prawdziwe trzy odpowiedzi, dwie odpowiedzi, jedna odpowiedź lub może w ogóle nie być prawdziwej odpowiedzi. 5. Odpowiedź Uczeń zaznacza wyraźnie odpowiedź na specjalnej karcie (tzw. karcie odpowiedzi), tylko czarnym lub niebieskim kolorem. Musi być pewny tego, co zaznacza, gdyż raz zaznaczona odpowiedź nie może być już zmieniona. Zabrania się wycierania odpowiedzi i zaznaczania innej. Nie wolna używać korektorów. 6. Punktacja Uczeń określa, czy dana odpowiedź jest prawdziwa czy nieprawdziwa. W przypadku prawdziwej odpowiedzi pisze TAK (drukowanymi literami), w przypadku fałszywej pisze NIE (drukowanymi literami). 7. Przykład: Zadanie 3. Trójkąt równoramienny ma: A) wszystkie kąty równe, B) dwa kąty równe i trzeci inny, C) środek symetrii, D) jedną oś symetrii. Na karcie odpowiedzi: Za poprawne stwierdzenie odpowiedzi uczeń otrzymuje 1 punkt. Może również wstrzymać się od odpowiedzi (nie zaznaczając), wtedy nie otrzymuje punktu. Jeżeli jednak zaznaczy błędnie traci 1punkt. VI. Postanowienia końcowe Sprawy nieujęte w regulaminie rozstrzyga Komisja Konkursowa. W razie pytań, należy kontaktować się z Działem Rozwoju PWSZ, tel. 84/ 638 34 44 lub e-mail: [email protected] Org. 4 www.skafander.info REKLAMA Akademia Walki z Rakiem Zamość uczcił rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę Reprezentanci władz samorządowych oraz wielu instytucji, szkół, uczelni, urzędów i organizacji złożyli wieńce przy tablicy upamiętniającej pobyt w Zamościu marszałka Józefa Piłsudskiego. Uczcili w ten sposób 94. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości. Zamojskie obchody rozpoczęła uroczysta Sesja Rady Miasta w sali Consulatus zamojskiego Ratusza. Po niej uroczystości przeniosły się na zamojski Rynek Wielki. Było wystąpienie prezydenta Zamościa Marcina Zamoyskiego i apel niepodległościowy. Uroczystości zakończyła defilada z udziałem pocztów sztandarowych. ezamosc.pl, fot. Paweł Nowak Akademia Walki z Rakiem jest ogólnopolską siecią placówek wspierających osoby chorujące na nowotwór oraz ich bliskich. Zamojski Oddział Akademii działa przy Stowarzyszeniu Pomocy Chorym na Nowotwory Krwi w Zamościu. Celem działań Akademii jest poprawa jakości życia osób chorych, pomoc osobom ich wspierającym oraz zwiększanie świadomości społecznej na temat nowotworów w środowisku lokalnym. Akademia od momentu powstania czyli od stycznia 2012 roku oferuje osobom chorym na nowotwory specjalistyczną indywidualną i grupową pomoc psychologiczną, indywidualne sesje z Biofeedback, spotkania z dietetykiem, zajęcia ruchowe, zajęcia z rękodzieła oraz terapeutyczne spotkania z muzyką. Akademia Walki z Rakiem Oddział w Zamościu objęta jest honorowym patronatem prezydenta Miasta Zamość Pana Marcina Zamoyskiego. Część działań finansowana jest przez Miasto Zamość. Zajęcia odbywają się w sali konferencyjnej Zamojskiego Szpitala Niepublicznego oraz w biurze Stowarzyszenia Pomocy Chorym na Nowotwory Krwi przy ulicy Peowiaków 1. Akademia jest miejscem gdzie osoby doświadczone chorobą mogą znaleźć pomoc i wzmocnić swoją nadzieję. Więcej informacji o aktualnie prowadzonych zajęciach można uzyskać na stronie internetowej www.awzr.pl Monika Koziołek Uczniowie „Mechanika” dokarmiają pieski Pielgrzymka maturzystów W dniu 27 października br. odbyła się XXI Pielgrzymka Maturzystów z Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej do Częstochowy. Uczniowie klas 3G, 3H, 3L oraz 4A, 4B, 4C, 4D, 4E, 4F pojechali pokłonić się Pani Jasnogórskiej, dziękując za otrzymane łaski i prosząc o błogosławieństwo w życiu prywatnym oraz o zdanie jakże ważnego egzaminu maturalnego. Pielgrzymka wyruszyła z samego rana. Naszym duszpasterskim przewodnikiem w drodze do ,,Serca Polski” był oczywiście o. Grzegorz Kawarski, któremu serdecznie za wszystko dziękujemy. Nie wolno także zapomnieć o wychowawcach i opiekunach, którzy również włożyli wiele trudu w zorganizowanie przejazdu i zapewnienie nam szeroko rozumianego bezpieczeństwa. Po przyjeździe na Jasną Górę i spożyciu ciepłego posiłku Uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Zamościu (Mechanik) jak co roku w październiku zbierali wszyscy uczestniczyli we mszy świętej pod przewodnictwem biskupa naszej diecezji Mariana Rojka. Następnie po krótkiej przerwie odprawiona została Droga Krzyżowa. Była ona przygotowana przez młodzież z zamojskich szkół. Uczucie wyciszenia towarzyszyło pielgrzymom przez cały czas, nie tylko w czasie Mszy Świętej, ale również podczas Drogi Krzyżowej. Matka Boska Częstochowska z pewnością czuwała nad tą pielgrzymką, co było widoczne poprzez bezpieczną podróż. Być może nie dopisała pogoda na zewnątrz, ale pogoda ducha jak najbardziej. W imieniu Maturzystów – wszystkim zaangażowanym w ten wyjazd serdecznie dziękujemy!!! Tegoroczni maturzyści ZSP nr 3 w Zamościu karmę dla zwierząt ze Schroniska dla Bezdomnych Psów w Zamościu. W tym roku oczekiwania przerosły organizatorów zbiórki, Samorząd Uczniowski i Szkolny Klub Wolontariatu – zebrali 187,43 kg karmy. Październik to miesiąc, w którym szczególnie troszczymy się o zwierzętach. Dzień 4 października – imieniny św. Franciszka Asyżu – patrona zwierząt jest Światowym Dniem Ochrony Zwierząt, a cały miesiąc październik został ustanowiony Miesiącem Dobroci Dla Zwierząt. Pamiętajmy słowa św. Franciszka „kochajcie braci naszych mniejszych” i dbajmy o czworonożnych przyjaciół cały rok. Materiał nadesłany Zlot na Ukrainie W dniach 26–28 października 2012 r., reprezentacja Hufiec ZHP Zamość im. Dzieci Zamojszczyzny, na zaproszenie Prezydenta Organizacji Ukraińskich Skautów OUS ze Lwowa, przebywała na Ukrainie. Harcerki i harcerze wzięli udział w Skautowym Zlocie pn. „Książę Lew”. Zlot odbył się w miejscowości Hrebeniv. W ramach zlotu harcerki i harcerze wspólnie ze skautami ukraińskimi wzięli udział m.in. w wielkiej grze terenowo-turystycznej nawiązującej do historii skautingu, warsztatach twórczych, nauce gry na regionalnych instrumentach, szeregu zajęciach integracyjnych, ogniskach, apelach, grach i zabawach polskich i ukraińskich. hm. Janusz Nowosad 5 informacje: [email protected] | reklama: [email protected] REKLAMA Dwudniowa konferencja wojewódzka Lubelskie Samorządowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli, we współpracy z Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. T. Kościuszki w Zamościu, pod patronatem Lubelskiego Kuratora Oświaty, organizuje w dniach 15–16 listopada 2012 r. w Zamościu wojewódzką konferencję dla dyrektorów gimnazjów i uczniów „Forum nt. kształcenia zawodowego ZAWÓD, PEWNOŚĆ, PRZYSZŁOŚĆ”. Serdecznie zapraszamy: dyrektorów gimnazjów, przedstawicieli uczniów szkół gimnazjalnych wraz z nauczycielami, doradców zawodowych z gimnazjów i poradni pedagogiczno-psychologicznych do udziału w konferencji. Celem forum jest: przedstawienie zmian w kształceniu zawodowym i ustawicznym, bliższe przedstawienie moż- BIŁGORAJ | liwości, jakie daje młodemu człowiekowi szkolnictwo zawodowe oraz pomoc w zaplanowaniu przyszłości i osiągnięciu sukcesu, wskazanie korzyści z wprowadzanych zmian w kształceniu zawodowym i ustawicznym, wypracowanie wspólnych wniosków i oczekiwań podczas sesji panelowych. Szczegóły konferencji w załącznikach. Uprzejmie prosimy o zgłaszanie uczestnictwa poprzez przesłanie wypełnionej karty zgłoszenia na adres: [email protected] lub [email protected] lub faksem (084) 639-30-20. O zakwalifikowaniu do udziału w konferencji zostaniecie Państwo poinformowani e-mailem. Konferencja jest bezpłatna dla uczestników. Organizator konferencji zapewnia nocleg (dla 50 uczestników), wyżywienie i materiały konferencyjne (dla wszystkich 150 uczestników). O udziale w spotkaniu decyduje kolejność zgłoszeń. W przypadku pytań dotyczących konferencji prosimy o kontakt pod numerem telefonu: 608-020-017. Serdecznie zapraszamy do udziału w konferencji! Org. Sukces uczennicy z Budowlanki Zużyte baterie nie na śmietnisko „Ekonomik” (Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Zamościu) we współpracy z REBA O.O. S.A. prowadzi zbiórkę zużytych baterii. Każda bateria wyrzucona do kosza na śmieci powoduje zagrożenie dla środowiska. Wszystkie zużyte baterie zebrane selektywnie poddane są recyclingowi dzięki czemu: zmniejsza się zanieczyszczenie środowiska, odzyskuje się wiele cennych surowców np. cynk, zmniejsza się ilość odpadów na składowisku. Baterie prosimy przynosić do ZSP nr 1 w Zamościu, ul. Łukasińskiego 8 do końca roku szkolnego 2012/2013. Katarzyna Czarnowska Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Zamościu REKLAMA Uczennica Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących w Biłgoraju, Anita Zwolińska zdobyła I miejsce w Ogólnopolskim Eseistycznym Konkursie zorganizowanym przez Rzecznika Praw Dziecka i Uniwersytet Śląski. Uczniowie w formie pisemnej odpowiadali na pytanie: „Czy dzieci i ryby głosu nie mają?” Konkurs został ogłoszony w ramach obchodów Roku Janusza Korczaka. Na konkurs wpłynęły 852 prace z całej Polski. Komisja w składzie: prof. Ewa Jarosz, prof. Barbara SmolińskaThiess, dr hab. Beata Dyrda, dr Edyta Januszewska, dr Jan Orgelbrand, Monika Gościak- Przygoda, rekomendowała do nagrody 11 autorów. Uroczyste rozdanie nagród odbyło się w Warszawie 30 października 2012 roku. 11 autorów najlepszych prac przyje- chało z różnych zakątków kraju, by odebrać nagrody z rąk ministra Marka Michalaka. Podczas uroczystości wszyscy nagrodzeni mieli możliwość osobiście zadać pytania Rzecznikowi oraz wykonać pamiątkowe zdjęcia. Profesor Ewa Jarosz, jako przewodnicząca jury konkursowego zwróciła szczególną uwagę na bardzo wysoki poziom, różnorodną problematykę oraz ogromną liczbę nadesłanych prac. Świadczy to o tym, że jeden z celów konkursu, jakim było zachęcenie młodych ludzi do zabrania głosu w debacie na temat przysługujących im praw, został dobrze zrealizowany. Minister Marek Michalak skierował do laureatów ciepłe słowa i podkreślił konieczność szacunku, którym należy obdarzać każdego człowieka bez względu na wiek, zawód, kolor skóry. Zwycięskie prace zostaną opublikowane w specjalnie wydanym na tę okazję wydawnictwie poświęconym pamięci Janusza Korczaka. Po spotkaniu wszyscy nagrodzeni uczniowie wraz z opiekunami udali się na zwiedzanie Sejmu. Opiekunem merytorycznym Anity Zwolińskiej jest Celina Wojtak – polonistka w ZSBiO w Biłgoraju. Materiał nadesłany 6 www.skafander.info UCZELNIA OD ŚRODKA | LABORATORIUM ODNAWIALNYCH ŹRÓDEŁ ENERGII SEKCJA PRZYRODNICZYCH PODSTAW ENERGETYKI naczyniach ciśnieniowych o pojemności 55 ml umieszczanych w segmentowanym wysokociśnieniowym rotorze. Stosowanie mineralizacji mikrofalowej w porównaniu do tradycyjnych metod przygotowania próbek niesie ze sobą wiele korzyści: krótki czas przebiegu procesu, niewielkie zużycie odczynników oraz nieskomplikowane dostosowanie parametrów wpływających na dr inż. Bożena Niemczuk przebieg mineralizacji (rodzaj starszy wykładowca PWSZ im. Szymona Szymonowica kwasu, ciśnienie, natężenie mikrofal). w Zamościu W zmineralizowanych Laboratorium Odnawialpróbkach za pomocą spektronych Źródeł Energii PWSZ Zametru absorpcji atomowej mość posiada Sekcję PrzyrodAA-240 FS/AA-240Z można niczych Podstaw Energetyki oznaczyć ponad 50 metali i wyposażoną w sprzęt i aparaniemetali, nawet z zakresu turę niezbędną do pobierania śladowych ich ilości w najróżpróbek glebowych, roślinnych niejszych materiałach i środooraz środowiskowych, ich wiskach. Metodą atomowej przygotowania i analiz. spektrometrii absorpcyjnej Do wstępnego przygotowa(AAS) można analizować m.in. nia próbek służą dwa młyny zanieczyszczenia gleb uprawniemieckiej firmy Retsch. nych czy leśnych, badać ścieki, Młyn tnący SM 300 przeznaodpady celem ewentualnego czony jest do rozdrabniania ich zastosowania w procesie włóknistych i giętkich materiarekultywacji gruntów, bądź łów. Konstrukcja ostrzy tnązanieczyszczenia paszy metalacych młyna umożliwia szybkie mi ciężkimi. i efektywne mielenie bez znieW pełni automatyczny kształcania parametrów fizykospektrometr, składający się z chemicznych próbek. Natodwóch oddzielnych aparatów, miast młyn planetarnoumożliwia pracę w technice kulowy PM 100 używany jest płomieniowej oraz z kuwetą do rozdrabniania i miksowania grafitową. W obu przypadkach szybko i bez żadnych strat, proces analizy próbek następumateriałów miękkich, średnio je pod wpływem wysokiej temtwardych, bardzo twardych i peratury: w pierwszym przykruchych, takich jak: minerały, padku w płomieniu (np. temstopy, rudy, szkło, ceramikę, peratura płomienia powietrzemateriał roślinny, glebę, odpaacetylen wynosi około 2100oC), dy komunalne i przemysłowe. w drugim-w atomizerze elekMłyny kulowe są stosowane trotermicznym (2800÷3000oC). prawie we wszystkich gałęAparat umożliwia równoczesną ziach przemysłu i badaniach analizę próbki w dwóch technaukowych, szczególnie tam, nikach. gdzie są duże wymagania dotyPonadto Sekcja Przyrodniczące czystości, szybkości, doczych Podstaw Energetyki Lakładności rozdrobnienia próbboratorium OŹE wyposażona ki oraz powtarzalności wynijest w nowoczesny system do ków. ultraszybkiej chromatografii Tak przygotowane próby cieczowej (HPLC) UltiMate poddawane są mineralizacji w 3000 RSLC firmy Dionex. celu stwierdzenia obecności i Chromatograf cieczowy jest ustalenia stężenia pierwiastaparatem składającym się z ków głównych, pobocznych kilku współpracujących ze sobą oraz śladowych. Mineralizacja modułów, m.in. z trzech detekpolega na rozkładzie i utlenietorów, których zadaniem jest niu związków organicznych wykrywanie substancji opuszzawartych w próbce i przeproczających kolumnę chromatowadzeniu składników do rozgraficzną: detektor z matrycą tworu. diodową, detektor fluorescenProces mineralizacji przecyjny oraz detektor Corona prowadzany jest w piecu miUltra CAD. krofalowym MARS Xpress Detektor fluorescencyjny wykorzystującym jednoczesne jest najbardziej specyficznym i połączenie trzech technik miselektywnym detektorem sponeralizacji (zastosowanie stęśród wszystkich detektorów żonych kwasów lub ich miewykorzystywanych w chromaszanin, układ zamknięty tzw. tografii cieczowej do oznacza„bomba ciśnieniowa” oraz zania związków mających natustosowanie energii mikrofaloralną zdolność do fluorescenwej). W piecu istnieje możlicji, a należą do nich np. związwość mineralizacji jednoczeki aromatyczne i ich pochodne, śnie 40 prób w teflonowych a szczególnie wielopierścienio- Spektometr absorpcji atomowej Chromatograf cieczowy UltiMate 3000 we węglowodory aromatyczne. Najnowszej generacji detektor Corona umożliwia analizę bardzo złożonych prób (m.in. węglowodany, białka, kwasy tłuszczowe, fosfolipidy, leki) i pozwala na ilościowe oznaczanie badanych substancji w szerokim zakresie stężeń. Do sterowania pracą, zbierania, analizy, przechowywania i przetwarzania danych dla systemu HPLC służy program Chromeleon. Oprogramowanie chromatograficzne umożliwia obróbkę danych i prowadzenie obliczeń jakościowych i ilościowych, tworzenie raportów i eksport danych do innych programów. Aparat dzięki wysokiej czułości oraz odtwarzalności danych analitycznych, daje precyzyjne rozpoznanie badanej substancji (m.in. WWA, pesty- cydy oraz różnego rodzaju substancje czynne). Wysokosprawna chromatografia cieczowa jest jedną z podstawowych technik stosowanych do badań czystości i identyfikacji substancji chemicznych. Spektrofotometr UV-VIS CARY-50-BIO ma praktyczne zastosowanie w analizie ilościowej związków organicznych oraz w analizie ilościowej kationów metali i anionów nieorganicznych. Spektrofotometria UV-VIS należy do najczęściej wykorzystywanych metod instrumentalnych w analizie ilościowej. Polega na przeprowadzeniu badanej substancji, za pomocą odpowiedniego odczynnika, w związek o określonym zabarwieniu, którego ekstynkcja jest bezpośrednio zależna od stężenia ozna- czanej substancji. Metodą spektrofotometrii UV-Vis można oznaczać substancje organiczne (np. węglowodory aromatyczne, aldehydy, ketony, kwasy i aminy) i nieorganiczne (np. pierwiastki ziem rzadkich) wykazujące absorpcję w nadfiolecie, związki absorbujące promieniowanie w zakresie widzialnym, w tym barwne związki organiczne (barwniki) i barwne sole metali (np. KMnO4) oraz substancje, których formy absorbujące promieniowanie uzyskuje się na drodze reakcji chemicznych. Do celów tych najczęściej wykorzystuje się reakcje kompleksowania. Opracowano wiele procedur oznaczeń kationów metali w formie barwnych związków kompleksowych m.in. w oznaczaniu magnezu w glebie. ■ 7 informacje: [email protected] | reklama: [email protected] OKIEM STUDENTA | Razem z innymi studentkami Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Zamościu z kierunków turystyka i rekreacja oraz filologia angielska pojechałam na praktyki do Grecji, a mianowicie na wyspę Kreta. Trzy miesiące pracowałam jako kelnerka w głównej restauracji „Sirens ”w jednym z najpiękniejszych oraz jednym z najpopularniejszych wśród turystów pięciogwiazdkowym hotelu „Iberostar Mirabello Beach&Village”. Szczerze mówiąc, praca, która polegała na serwisie stołów na śniadanie i lunch, myciu maszyn do soków oraz herbat, zbieraniu talerzy ze stołów, podawaniu różnych napojów gościom hotelu, polerowaniu widelców, noży i łyżek, polerowaniu kielichów, przygotowywaniu filiżanek na śniadanie, robieniu koktajli, nie była dla mnie lekką i prostą. Trwała 8 godzin dziennie, od 07:45 do 11:45 oraz od 18:00 do 22:00 albo od 08:00 do 12:00 oraz od 18:00 do 22:00, a w tygodniu był tylko jeden dzień wolny, na który zawsze czekałam z niecierpliwością. Ci, którzy mają zamiar pojechać na praktyki, muszą wiedzieć, że praca kelnera, jakakolwiek praca w hotelu lub innym obiekcie turystycznym jest pracą poważną, odpowiedzialną, taką, która wymaga głębokiego uświadamiania oraz rozumienia wartości pracy, wartości bezpieczeństwa i zdrowia innych ludzi. PRAKTYKA W GRECJI O przyrodzie Grecji, o czystej wodzie morza Śródziemnego można opowiadać naprawdę dużo, ponieważ jest wiele pięknych miejsc, które niewątpliwie warte są uwagi i ludzie z różnych krajów, szczególnie z Rosji, Ukrainy, Niemiec, Anglii, Szwajcarii, Grecji, Belgii, Francji, Polski przyjeżdżają tam, żeby je zobaczyć. Będąc na wyspie też miałam możliwość o tym się przekonać. A komunikowanie się z odpoczywającymi ludźmi, z którymi się zapoznałam, było moją największą radością w tej pracy. Wyjazd na praktyki za granicę był dobrą lekcją życiową, która nauczyła mnie widzieć obowiązki. Stał się on najlepszym wykładowcą do poznania siebie i innych, nie tylko w pracy, ale w zwykłej rozmowie, w stosunku jednej osoby do drugiej. Było to doświadczenie, które otrzymałam przeżywszy różne momenty, jakie zdarzają się w pracy. Nie żałuję! Tetyana Sosnovska studentka III roku Turystyki i Rekreacji PWSZ Zamość Biuro Karier i Praktyk Studenckich PWSZ Zamość mgr inż. Paweł Chrzan ul. Hrubieszowska 24, 22-400 Zamość pokój nr 7A, tel. (084) 638 34 00 [email protected] www.pwszzamosc.pl Czynne codziennie w godzinach: 8.00–16.00 8 www.skafander.info HISTORIA | Bukowina – wieczysty dar dla Akademii (cz. 3) Zarys fundacji wsi Bukowina, daru kanclerza Jana Zamoyskiego na rzecz Akademii w Zamościu dr Jacek Krzysztof Danel historyk, wykładowca w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu, autor publikacji „„Jenerał Władysław Sikorski” (2008), „Poeta z Siemierza. Bronisław Przyłuski 1905– 1980” (2010) oraz „Druga Wielka Emigracja 1905–1980. Słownik biograficzny. Tom 1, A–F” (2011) Akademia Zamojska rzecz Bukowiny na Akademia Zamojska nie tylko domagała się od mieszkańców Bukowiny darowizn na swój rozwój, ale jej profesorowie starali się wspierać mieszkańców w trudnych okresach naszych dziejów. Wspomniany wcześniej profesor Bazyli Rudomicz nie tylko pobierał dobra materialne od mieszkańców wsi Bukowina tak ofiarnie łożących na Akademię, ale również starał się, aby nie byli nadmiernie obciążeni. W dniu 7 stycznia 1660 r. zapisał, że na posiedzeniu profesorów Akademii radzono jak odzyskać fundusze z zapisów dla Akademii oraz jak uwolnić udręczonych bukowian od różnych ciężarów ze strony wojska *(1). W treści diariusza Rudomicza znajdujemy także nazwiska mieszkańców Bukowiny takie jak: Oleszko Cieplicki, Paweł Cyronia, Samuel Główczyński, Gojarski, Hajdzik, Tomasza Jęczmionka, Maciek Klesza, Piotr Macioszek, Pszczeliński, Paweł Stornela, Sułtanowa, Wojtek Tomków. Dowiadujemy się również, że we wsi było czterdziestu czterech zamożnych kmieci *(2). Warto przypomnieć, że w 1658 r. wójtem w Bukowinie był Tomasz Jęczmionka, a w 1665 Adam Śmiech *(3). Topografia Buko- winy byłaby niepełna gdybym nie wspomniał o obiektach sakralnych powstałych dzięki staraniom profesorów Akademii Zamojskiej. Pierwszy kościół we wsi wzniesiono w 1637 roku za pieniądze wykładowców Akademii Zamojskiej wraz z pełnym wyposażeniem, które było w miarę możliwości uzupełnianie, przez kolejne darowiznę. Kaplicę drewnianą p.w. Ofiarowania Najświętsze Maryi Panny wybudował w latach 1674–1675 profesor Andrzej Abrek. Została ona poświęcona w 1676 roku. W ołtarzu głównym znalazł się obraz „Matki Bożej z Dzieciątkiem”, autorstwa Jacka Chylickiego z ok. 1675 r., będący darem wykładowców Akademii Zamojskiej, jak również obraz „Święci Patronowie Polski z drugiej połowy XVII wieku i „Jan Chrzciciel nauczający z drugiej połowy XVII wieku” *(4). Obiekt ten odnawiano kilkakrotnie m. in. w latach 1817, 1900 i 1930 roku i przekształcano na kościół *(5). Po likwidacji Akademii Zamojskiej przez Austriaków, profesorowie uczelni przekazali do kaplicy Ofiarowania NMP we wsi Bukowina obrazy znajdujące się wcześniej w gmachu Akademii. Jak wynika z badań naukowych dr Piotra Kondraciuka z Muzeum Zamojskiego, jakie przeprowadził pod kierunkiem ks. prof. dr hab. Ryszarda Knapińskiego, w kaplicy znalazły się m.in. obrazy: „Wstąpienie Maryi do świątyni” z początku XVIII w.; „Nawiedzenie” z początków XVIII w.; „Święty Antoni z Padwy i Jan Kanty adorujący Matkę Bożą z Dzieciątkiem” na tle panoramy miasta Zamościa, prawdopodobnie autorstwa Jacka Chylickiego z drugiej połowy XVII w.; „Święty Karol Bormeusz i Filip z Neri adorujący Trójcę Świętą” z początków XVIII w.; „Nawrócenie św. Marii Magdaleny” z połowy XVIII wieku. Po 1784 roku dziewiąty ordynat Andrzej Zamoyski pomimo sprzeciwu Kapituły, do której dobra te należały, włą- czył wieś Bukowina do Ordynacji *(6). Tym samym złamał przyrzeczenie zapisane przez wielkiego przodka, który pisał przed stu osiemdziesięciu czterech laty: Tych zaś, w których rękach spoczywa lub spoczywać będzie ster spraw duchowych i świeckich, zaklinam na Zbawiciela, którego czci poświęciłem wszystko powyższe i proszę na wszystko, aby wolę moją uszanowali jak najściślej wedle swych sił i możności *(7). Nie powinno się jednak ganić działań ordynata Andrzeja Zamoyskiego, który po pierwszym rozbiorze Rzeczypospolitej dążył do scalenia dóbr ordynackich znajdujących się na terenie okrojonej Rzeczpospolitej oraz zaboru austriackiego. Pragnął tym samym ocalić jak najwięcej ziem przynależących do familii Zamoyskich. ■ * Przypisy (1) B. Rudomicz, Efemeros, czyli Diariusz prywatny pisany w Zamościu w latach 1656–1672, Część pierwsza 1656–1664, Lublin 2002, s. 150, 177, 181. (2) Tamże, s. 347. (3) J. Niedźwiedź, Leksykon Historyczny Miejscowości dawnego województwa zamojskiego, Zamość 2003…, s. 61. (4) P. Kondraciuk, Malarstwo sakralne w ordynacji zamojskiej w okresie baroku, praca doktorska, obroniona na KUL w 2005 r. pod kierunkiem ks. prof. dr hab. Ryszarda Knapińskiego. (5) J. Niedźwiedź, dz. cyt., s. 61. (6) Tamże. (7) J. Kochanowski, Dzieje Akademii Zamojskiej, Kraków 1899-1900, s. 34. Fot. DR informacje: [email protected] | reklama: [email protected] 9 Edmund Monsiel – niezwykły artysta ze zwykłego Wożuczyna Jednym z przedsięwzięć, które zainicjował Stanisław Piro jest popularyzacja twórczości rysowniczej i prawdziwego wizerunku artysty Edmunda Monsiela, związanego z Wożuczynem. Wystawa prac tego rysownika, którą można w tym miesiącu oglądać w zamojskiej galerii BWA, jest istotną realizacją wspomnianego zamysłu. Edmund Monsiel urodził się 12 listopada 1897 r. w Wożuczynie, w rodzinie stolarzy. Właściwe jego nazwisko to Monsiol – tak podpisywał się ojciec artysty na aktach urodzin kolejnych dzieci, a nazwisko przekręciła osoba sporządzająca akty urodzin tak, że w księgach parafialnych występuje ono w trzech wersjach: Monsiol, Monsiel, Monssiel, na nagrobku Mikołaja zaś widnieje Monssiol. Edmund, został ochrzczony jako Monsiel i był piątym z dziewięciorga dzieci Karoliny z Dutkowskich, urodzonej w Wożuczynie i Mikołaja Monsiola, urodzonego w Oszczowie. Edmund dorastał w Wożuczynie. Tu ukończył cztery klasy szkoły powszechnej i stąd został oddany na wychowanie do organisty Władysława Chmielewskiego, do Dzierążni. Stamtąd wysłano go na nauki do Chełma. Po trzech latach uczęszczania do Męskiego Seminarium Nauczycielskiego, Edmund z nieznanych powodów przerwał naukę. Ale właśnie w Chełmie, a nie w Łaszczowie, powstały jego w pełni dojrzałe rysunki, w książce o. G. Palau, pt. „Katolik. Uczynkiem i Prawdą” (Kraków 1910), która towarzyszyła mu całe życie. W 1923 r. Edmund zamieszkał z rodzicami w Łaszczowie, przy ul. 3 Maja 11. Monsielowie mieli tam posesję z domem i ogrodem i prowadzili sklep spożywczo-papierniczy. Sklepem zajmował się głównie Edmund. Po towar jeździł najczęściej do Lwowa. Bywał też w Wożuczynie. Wojna zastała go w Łaszczowie. 25 grudnia 1942 r., był on świadkiem rozstrzelania mieszkańców Łaszczowa, między którymi był jego szwagier Józef Wyrostkiewicz. Według dotychczasowych publikacji o Monsielu, traumatyczne wydarzenie wyzwoliło w nim schizofrenię. Późną wiosną 1943 r. Edmund opuścił Łaszczów i zamieszkał w Wożuczyn Cukrowni, u brata Kazimierza. Jednocześnie podjął pracę jako wagowy, sezonowy inspektor buraczany i pracownik magazynu. Zmieniał miejsce zamieszkania, stale jednak był to Wożuczyn: u rodziny Dutkowskich, w opuszczonym domu młynarza, u Stefanii Kazańskiej i pod koniec życia u Pieprzowskich na „Zastawiu”. Stale rysował, jednak jego rysunkami nikt się nie interesował. Edmund zmarł nagle 8 kwietnia 1962 r. w szpitalu, w Tomaszowie Lub. Pochowany został na cmentarzu w Wożuczynie. Po jego śmierci rodzina odkryła ponad 500 rysunków, które wkrótce (kilka miesięcy po jego śmierci) okazały się sensacją na skalę krajową, a następnie światową. Edmund Monsiel rysował od ok. 1920 r. Z tego roku znany jest najstarszy rysunek. Najwięcej rysunków powstało w latach 1943–1962. Rysował ołówkiem (czasami pojawia się kredka) na skrawkach papieru, tekturze, dokumentach z cukrowni, okładkach książek. Rysunki są niewielkich rozmiarów, w większości datowane i sygnowane różnymi wersjami monogramu artysty: „EM”. Zarówno rysunki sprzed wojny, te z okresu wojny, jak i powojenne charakteryzuje ten sam styl: wszechobecny motyw głów, w większości z wąsami, a wśród nich inne elementy ikonograficzne, czasami wersety umoralniające, głównie poświęcone Bogu i życiu zgodnie z przykazaniami. Niestety Edmund miał pecha. Nieznany jako artysta za życia, po śmierci został odkryty przez… lekarzy psychiatrów, którzy na podstawie analizy jego rysunków okrzyknęli go schizofrenikiem i tak jest postrzegany do dzisiaj. Prace Edmunda Monsiela zazwyczaj są prezentowane na wystawach artystów chorych psychicznie i wiszą obok obrazów Van Gogha. Prawda jest jednak taka, że Edmund Monsiel, nie zaczął rysować pod wpływem traumatycznego wydarzenia z czasów wojny. On rysował już przed wojną, a poziom i styl rysunków sprzed wojny, jak i tych późniejszych jest taki sam. Traumatyczne wydarzenie z czasów wojny sprawiło, że zmienił na pewien czas sposób rysowania. Powstawały wówczas mało czytelne „maszkary”, „demony”, ale i zarazem realistyczne twarze Hitlera, Stalina, szwagra Wyrostkiewicza. Po otrząśnięciu się z traumatycznych przeżyć, wrócił Monsiel do wypracowanego przed wojną własnego stylu z tysiącami wąsatych twarzy. „Dziwne” dla oglądającego rysunki Monsiela wynikają z jego głębokiej religijności, patriotyzmu, próby ukazania zła. Do dziś żyjący mieszkańcy Wożuczyna, pamiętają go jak codziennie modlił się w domu i w kościele. Wożuczyński kościół był też inspiracją do części jego rysunków. Również ważne wydarzenia z życia Wożuczyna, życia artysty, ale też i kraju a nawet świata, znalazły odbicie w jego pracach. Edmund żywo reagował, na to co się działo wokół niego, w kraju i w świecie. Reagował rysunkami… Jednym słowem rysunki Edmunda Monsiela są swoistą kroniką, przejawem nadmiernej religijności, ale i troski o losy kraju. Chorym psychicznie byłby Monsiel, wówczas, gdyby te rysunki o motywach religijnych i ukrytych treściach pokazał komukolwiek za życia, w czasach PRL-u i panującego socrealizmu w sztuce! Edmund Monsiel znany jest w całym świecie. Kolekcje jego rysunków posiadają galerie w: Montruil, Begles (Francja), w Lozannie (Szwajcaria), w Jerozolimie (Izrael), w Chicago (USA) oraz w Wielkiej Brytanii. Natomiast w Polsce znajduje się około 60 prac w: Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie, Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Muzeum Regionalnym im. Janusza Petera w Tomaszowie Lub. oraz w kolekcjach prywatnych. Negatywy jego prac posiada Instytut Sztuki PAN. Wystawa w BWA w Zamościu jest drugą na Zamojszczyźnie, po wystawie zorgani- zowanej br. przez Stowarzyszenie Miłośników Wożuczyna i Okolic, w ramach realizacji projektu „Niezwykłe miejsce, niezwykli ludzie”, programu „Działaj lokalnie”, w Izbie Regionalnej w Wożuczynie. Światowej sławy artysta, którego rysunki zaliczane do nurtu art-brut znajdują się w największych galeriach świata, nigdy nie miał wystawy po tej stronie Wisły, aż do 2010 r. Wówczas Galeria Gardzienice w Lublinie pokazała 16 rysunków Monsiela. Wystawa w Wożuczynie i ta prezentowana w BWA są zatem pierwszymi na Zamojszczyźnie, w rodzinnych stronach artysty. W bieżącym roku mija 50. rocznica śmierci Edmunda Monsiela. To doskonała okazja, by upamiętnić tego niezwykłego twórcę, ale może raczej by wreszcie go odkryć i zinterpretować jego twórczość na nowo. Prezentowane na wystawie 33 prace pochodzą z Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Muzeum Regionalnego im. Janusza Petera w Tomaszowie Lub. oraz Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Wystawę uzupełniają zdjęcia artysty z różnych okresów życia, plakaty z wystaw oraz publikacje, w tym archiwalne. Barbara Typek historyk sztuki, prezes Stowarzyszenia Miłośników Wożuczyna i Okolic 10 PODRÓŻE | Dojechaliśmy do Aten. Pierwsze wrażenie – hałas! Od wczesnego ranka do późnego wieczora klaksony cały czas! Przypomina się nam, co mówili Carole i Alan o Atenach: „Okropne miasto!”. Teraz już wiemy dlaczego. Czemu ateńczycy sami sobie uprzykrzają życie? Przy skręcaniu – klakson, przy hamowaniu – klakson, jak nie ma okazji, to i tak też klakson. Pierwszego dnia oczywiście idziemy na Akropol. Wbrew obiegowej opinii nie jest on najwyższym wzgórzem w Atenach – wzgórze Likawitos wyższe jest o 120 m. Niemniej jednak Akropol jest teraz przed nami: najpierw na wprost monumentalne Propyleje z małą świątynią Ateny Zwycięskiej (Nike) po prawej, a po wkroczeniu na wzgórze najsławniejszy zabytek Grecji: świątynia Ateny Dziewicy (Partenos), czyli Partenon. Po lewej mamy www.skafander.info Grecja 1987 (cz. 6) Erechtejon z podpierającymi go kariatydami. Widzimy jeden z najbardziej rozpoznawalnych w świecie zespołów zabytków. Wszystko to tworzy niezwykle harmonijną całość na umocnionym wzgórzu, które jakby specjalnie w tym celu zostało stworzone. Wszystko lśni bielą marmuru. Aż nie chce się wierzyć, że w starożytności świątynie te były z zewnątrz kolorowo zdobione. Gdyby dziś ktoś chciał je przywrócić do stanu oryginalnego, pewnie widok kolorowego Partenonu byłby dla nas szokujący i wręcz kiczowaty. Dla starożytnych Greków świątynie miały inne znaczenie niż dla nas. Nie były domami modlitwy, tylko miejscami przebywania bóstw. I tak w Partenonie, w środku, przebywała niegdyś Atena w postaci olbrzymiego posągu, dłuta samego mistrza Fidiasza. Dziś nie ma po nim śladu, tylko z prawej, zewnętrznej strony zieje u góry wyrwa powstała podczas XVII-wiecznych wojen. Schodząc z Akropolu, mamy jednak pewien niedosyt: może to dlatego, że wcześniej każde z nas wiedziało, jak on wygląda, dosyć że nie zrobił na nas aż takiego wrażenia jak Meteory. Podczas czterodniowego pobytu w stolicy Hellady zwiedzamy również inne zabytki, muzea, chodzimy po starych dzielnicach, ale całodzienny nieznośny zgiełk klaksonów tak daje się nam we znaki, że czwartego dnia po południu, wyjeżdżając z Aten, odczuwamy niekłamaną ulgę. Jedziemy TIR-em, którego kierowca jest całkowitym przeciwieństwem Sakisa. W kabinie wszystko działa, jest poukładane i pachnące. Jest już ciemno, a my właściwie nie wiemy, dokąd zdążamy. TIR jedzie gdzieś na Peloponez, więc my też. Po godzinie jazdy kierowca zatrzymuje się na parkingu, wszyscy wychodzimy i stajemy oniemiali z zachwytu: widzimy jakby wykrojony nożem w skale, oświetlony reflektorami Kanał Koryncki. Prosty, głęboki i oszałamiający w swojej prostocie. Patrzymy, oniemiali z wrażenia. Po parunastu minutach ruszamy dalej. Szum samochodu usypia całą naszą trójkę. Gdy się budzimy, jest trzecia w nocy, jesteśmy w małej miejscowości o nazwie Skala, a kierowca kończy swoją trasę. Dziękujemy serdecznie i szukamy miejsca na namiot. W ciemności rozbijamy się na polu, kilkadziesiąt metrów od jakiegoś domu. Gdy rano wstajemy, widzimy, jak przed domem jakaś Greczynka bacznie nam się przygląda. Nic dziwnego, postawmy się w jej położeniu – wieczorem na polu nikogo nie było, a rano stoi zielony namiot z trojgiem ufoludków. Na wszelki wypadek, nie leniąc się, zwijamy namiot, ale widzimy, jak pani z domu podąża w naszym kierunku. Oho – szykuje się awantura! Pani podchodzi, łapie Basię za rękę i ciągnie w stronę domu, kiwając na Kasię i mnie ręką, żebyśmy też szli. Zaraz, zaraz, o co chodzi? Wszelkie próby dogadania się nic nie dają, pani nie umie po angielsku, a nasz grecki to pięć słów na krzyż. Wchodzimy za Greczynką do domu i szok: pośrodku stoi stół przykryty obrusem, a na stole nakrycia: talerze, sztućce i śniadanie. Gospodyni na migi pokazuje nam umywalkę, żebyśmy umyli ręce przed posiłkiem, i zaprasza nas do stołu. Widząc nas pierwszy raz w życiu, nie wiedząc, kim jeste- śmy, zaprasza nas do siebie na śniadanie, a my, niegodni, myśleliśmy, że chce nam zrobić awanturę! Czujemy w duchu wstyd, bo wątpimy, czy sami w analogicznej sytuacji tak postąpilibyśmy. Zawsze słyszeliśmy określenie „polska gościnność”, ale w tym momencie tej prostej, nieznającej języków kobiecinie nie dorastamy do pięt. Greczynka wciska nam jeszcze na drogę torbę z owocami i ruszamy dalej. Postanawiamy sobie, że jeśli jeszcze kiedyś będziemy w Skali, to odwiedzimy tą panią z koszem kwiatów. Póki co, idziemy, podziwiając gaje pomarańczowe wokół. Może by tu znaleźć jakąś pracę, bo chyba jest sezon na zbiory. Gdy tak idziemy, zatrzymuje się koło nas jakaś furgonetka. – Hello, czy szukacie może pracy? Jeśli tak, to zapraszam, mam farmę pomarańczy! – mówi kierowca. Hurra, okazja spada nam z nieba! Jedziemy pracować w gaju pomarańczowym! Jan Chwalewski laureat I Zamojskiego Dyktanda (2010), technik elektronik, mieszka w Pabianicach Na zdjęciu Kanał Koryncki Fot. meg27j 11 informacje: [email protected] | reklama: [email protected] Zamojska Liga Siatkówki Eliminacje Pucharu Polski wystartowała! pod dyktando Trefla! W dniach 10–11 listopada 2012 r. odbyły się mecze Ligi Piłki Siatkowej LZS. Mecze grupy dziewcząt gimnazja oraz kobiet rozgrywane były w hali sportowej w Płoskim. Mecze mężczyzn rozegrano w hali sportowej Zespołu Szkół w Sitańcu. Gimnazja dziewczyny ZS Płoskie – Zespół Szkół nr 6 0:2 (19:25,14:25) UKS „Orzeł” Stary Zamość – ZS Sitaniec 2:0 (25:16, 25:19) Gimnazjum Grabowiec – Gimnazjum Zawada 2:0 (26:24, 25:16) ZS Płoskie – ZS Sitaniec 0:2 (15:25, 19:25) UKS „Orzeł” Stary Zamość – Gimnazjum Zawada 2:0 (25:19; 25:9) UKS „Gladiator” Sitaniec – Gimnazjum Grabowiec 0:2 ( 1 1 : 2 5 , 22:25) Miejsce 1 Nazwa Drużyna UKS „Orzeł” Stary Zamość Punkty 6 Sety 4:0 2 3 Gimnazjum Grabowiec Zespół Szkół nr 6 6 3 4:0 2:0 4 5 ZS Sitaniec Gimnazjum Zawada 3 0 2:2 0:4 6 ZS Płoskie 0 0:4 7 UKS „Gladiator” Sitaniec 0 0 Kobiety UKS „Orzeł” Stary Zamość – „Axel” Łabunie 2:0 (25:6, 25:15) Pozostałe mecze przełożone Miejsce 1 2 3 4 5 6 7 8 Nazwa Drużyna UKS „Orzeł” Stary Zamość „Axel” Łabunie ZS Grabowiec AZS UP WNR Zamość UKS Ekonomik Zamość KU AZS PWSZ Zamość ZSP nr 3 Zamość Sitno Punkty 3 0 Sety 2:0 0:2 Mężczyźni grupa I AXSTONE Zamość – ZS Grabowiec 2:0 (25:20, 25:13) KS „Moto Partner” Zamość – KS „Ekonomik” Zamość 2:0 (25:21, 25:15) KU AZS PWSZ Zamość – KS „Sokół” Zwierzyniec 2:0 (25:14, 25:20) Miejsce 1 Nazwa Drużyna AXSTONE Zamość Punkty 3 Sety 2:0 2 3 4 5 KU AZS PWSZ Zamość KS „Moto Partner” Zamość UKS „Ekonomik” Zamość KS „Sokół” Zwierzyniec 3 3 0 0 2:0 2:0 0:2 0:2 6 ZS Grabowiec 0 0:2 Mężczyźni grupa II Państwowa Straż Pożarna Zamość – STS „Gryf” Gmina Zamość 2:0 (25:18, 25:21) Gmina Adamów – ZSP nr 3 Zamość 0:2 (15:25, 21:25) AZS UP WNR Zamość – UKS „III LO” Zamość – przełożony Miejsce 1 2 3 4 5 6 Nazwa Drużyna ZSP nr 3 Zamość Państwowa Straż Pożarna Zamość Komenda Miejska STS „Gryf” Gmina Zamość Gmina Adamów AZS UP WNR Zamość UKS „III LO” Zamość Punkty 3 3 Sety 2:0 2:0 0 0 0:2 0:2 W dniu 3 listopada w Tomaszowie Lubelskim odbyły się Eliminacje Wojewódzkie Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. W stawce 11 drużyn męskich dominowały oba na- sze zespoły , które spotkały się w finale. Górą była pierwsza drużyna w składzie: Qi, Nowaliński, Kiełb, Puchalski, wygrywając z kolegami z II drużyny w składzie: Ferens, Wo- skowicz, Kisielewicz, Kierzek. Wynik 4:1. Półfinały zostaną rozegrane 25.11.2012. treflzamosc.com Wojna żywych trupów W dniu 26 października w Galerii „Twierdza” w Zamościu odbył się I Zamojski „Zombie Walk”. Był to otwarte wydarzenie, wystarczyło przebrać się za żywego trupa i ramię w ramię z innymi uczestnikami ruszyć alejkami galerii. Wydarzenie spotkało się z przyzwoitym odzewem ze strony uczestników, tak naprawdę nic nie było pewne, aż do momentu, kiedy w „Twierdzy” zaczęły pojawiać się poprzebierane osoby. Wszystko było spontaniczne, nie było żadnych zapisów czy sprawdzania obecności. Punkt 22:00 spod wejścia w kierunku Media Markt ruszyła grupa ok. 30 zombie, z naprzeciwka wyszło wojsko i zaczęła się bitwa. Toczyła się ona, GRY | wzdłuż alei, aż do części gastronomicznej, gdzie ostatni obrońcy ludzkości ponieśli klęskę. Przez cały czas za pochodem trupów podążała grupa ok. 300 gapiów. Na koniec wydarzenia wybrano najlepiej ucharakteryzowaną osobę i wręczono jej nagrodę niespodziankę. Takie było zamierzenie jednak uwagę organizatorów najbardziej przyciągnęła para lekarzy zombie i to właśnie ich nagrodzono. Organizatorzy, czyli grupa fireshow „Utopia” byli zadowoleni z tego jaki bieg przybrało wydarzenie i mają nadzieję w przyszłości organizować więcej takich rzeczy. Grupie „Utopia” pomogły Samodzielny Oddział Piechoty „Feniks”, Zamojska Kuźnia Talentów, Zamojskie Stowarzyszenie Kulturalne „Czerwony Smok” oraz Galeria „Twierdza”. Damian Iwankow ZSK „Czerwony Smok” Fot. Paweł Nowak Spider-Man: Edge of Time Spider-Man: Edge of Time to kolejna część popularnej serii gier z Człowiekiem Pająkiem w roli głównej. Tytuł, podobnie jak Shattered Dimensions, powstał w studio Beenox, natomiast jego publikacji podjęła się korporacja Activision. W grze gracze wcielą się zarówno w klasycznego Spider -Mana, jak i tego z 2099 roku. Uczynimy to podczas podróży w czasie mających na celu naprawienie błędów przeszłości, które doprowadziły do śmierci Petera Parkera. Ta spowodo- wała natomiast efekt domina doprowadzając do prawdziwie katastrofalnej przyszłości. Tworząc Spider-Man: Edge of Time studio Beenox uważnie słuchało sugestii graczy i narzekań recenzentów, dzięki temu rozgrywka jest bardziej dynamiczna i wciągająca. Fabuła powstała przy współpracy z Peterem Davidem, system walki jest rozbudowany, oferuje mnóstwo kombinacji ciosów i dynamiką przypomina serię God of War, a świat po którym podróżujemy jest rozległy i zróżnicowany. Specjalnie na potrzeby Spider-Man: Edge of Time podrasowano silnik graficzny poprzednika, pozwala on teraz generować bardziej efektowną i przejrzystą oprawę wizualną. Gra przeznaczona dla platform: PS3 X360 WII 3DS. Sebastian Ciebiera 12 www.skafander.info Autorka zdjęcia: Katarzyna Mach Więcej zdjęć tej autorki oraz wiele innych, ciekawych galerii na stronie internetowej gazety: www.skafander.info FILM | Jesteś Bogiem Film Leszka Dawida, „Jesteś Bogiem” pierwszy raz został oficjalnie wyemitowany podczas 37. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni. Reżyser otrzymał nagrodę w kategorii najlepszy debiut lub drugi film. Marcin Kowalczyk, aktor i odtwórca Magika, członka legendarnej rapowej grupy Paktofonika został nagrodzony za profesjonalny debiut aktorski. Film ma charakter fabularny, ukazuje początki muzyczne trzech artystów Magika, Fokusa i Rahima. Tomasz Schuchardt (Fokus) oraz Dawid Ogrodnik (Rahim) za drugoplanowe role męskie także otrzymali nagrody na festiwalu w Gdyni. Połączona paktem przy dźwiękach z głośnika to razem do kupy zwie się Paktofonika – tak muzycy mówili o nazwie zespołu. Piotr „Magik” Łuszcz 26 grudnia 2000 roku popełnił samobójstwo skacząc z okna. Co było konkretną przyczyną, tego nie wiemy, możemy tylko spekulować. Trudne warunki życia w katowickich realiach, społeczeństwo nie nadążające za zmianami, chcące wybić się z blokowiska, aby poznać lepszy świat – to tematyka filmu „Jesteś Bogiem”, na który fani składu czekali ponad dekadę. Fascynująca gra aktorska, kształtująca nastrój muzyka, poruszająca historia i wyjątkowy scenariusz powodują, że po filmie wychodzimy pełni emocji z ciarkami na plecach. DZIAŁ LITERACKI | Są też tacy, którym kilka rzeczy nie odpowiadało, ponieważ film bardziej porusza nas jako dramat społeczny niż film o polskim hip-hopie. Brak jest scen z dawką humoru, bohaterowie są pomimo wszystko smutni i tak zostaje do końca. Niewiele mamy pokazanych autentycznych koncertów PFK. Bardziej uważni widzowie dojrzą w tle nowo pomalowane bloki. Podsumowując całość, dzieło Leszka Dawida zasługuje na brawa i słowa uznania. Jest to dobre polskie kino. Dawid Zygmunt student politologii PWSZ Zamość Sylwia Koprowska „Zabawa w teatr” Chcesz? Pobawimy się w teatr. Zagramy ja i Ty. Ale tym razem głównej roli nie zagram ja – Ty będziesz głównym bohaterem. Ja będę pociągała za sznurki, a Ty będziesz tańczyć jak Ci zagram. Zobaczysz, jak to jest nie mieć kontroli nad sobą. Zobaczysz, jak to jest być uzależnionym od kogoś. Poczujesz, jak wszystko dookoła Ciebie przestaje mieć znaczenie, że liczę się tylko ja i ta scena. Zachwycę Cię moim głosem, delikatnymi ruchami, z jakimi pociągam za sznurki. Będą delikatne, tak byś uwierzył, że na tej sztuce naprawdę mi zależy. Z każdą minutą coraz bardziej będziesz się otwierał, na nowe role oraz kwestie, które masz mi do powiedzenia. A ja? A ja udam, że słuchałam… Będę wzbudzać w Tobie zaufanie, opowiesz mi historię swojego życia, a potem coś ja wypowiem, a Ty będziesz zadowolony. Bo przecież między reżyserem a aktorem jest więź? Czyż nie? Lecz w końcu nastąpi chwila, kiedy aktor znudzi reżysera. I poczujesz wtedy ból, żal, ogromne cierpienie, bo przecież było tak pięknie, spełniało się Twoje marzenie. Przecież było jak w bajce, pięknie i nierealnie. Zobaczysz jak to jest zagrać na scenie. I wtedy spojrzę Ci w oczy z taką obojętnością, pustką, głęboką jak studnia bez dna i powiem: – Po prostu wydawało mi się, że jesteś dobrym aktorem. Rys. Mira Andrzejewska Kalkowska „Marionetki” (2004) Skafander – Bezpłatna Gazeta Akademicka Naczelni: Michał Karchut, Mateusz Sawczuk Redakcja: na stronie internetowej Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 10, 22-400 Zamość, tel. 663-188-005 Strona w sieci: www.skafander.info E-mail: [email protected] ISSN: 2082-5307 Wydawca: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu, ul. Akademicka 8, tel. 84-638-34-44 www.pwszzamosc.pl Druk: Drukarnia Media Regionalne, ul. Zakładowa 50, 39-402 Tarnobrzeg Nakład: 5000 sztuk Reklama: Artur Harasim, tel. 517-750-880, [email protected] Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowywania, skracania i redagowania nadesłanych tekstów. Naczelni nie ponoszą odpowiedzialności za treść tekstów, które nie są ich autorstwa. Wszelkie prawa zastrzeżone. Za niezauważone błędy przepraszamy.