Mrożek wciąż popularny
Transkrypt
Mrożek wciąż popularny
l TEATR l\IBOŻ'EK wcld popn1a't'ny. .TPgo na. Jnow~l.11 n tuk ę „Pie- Ho" po pra pr em ! erzę, k lóra odby ła się w reż yserii .Tnz€AO J arockiego w k.rako11·, k·ie>j Wyższ ej S:r.kol e T ea tra l nej , a na sc enie zawodowe j w B ia ł y m stoku, o ciym ju ż in form ow.,.J iśmy p rr.yi.;ol owujc Te8'tr im . Ko\l1~now.~lli c go w Opoln. Nie tr;i c'ł jcd:iak wzi~cia ' ta>k.7.e ;lawne sztuki · tego autora • . l Tu.trz~ ~fowym ..,. l.~ dz! octbyl.t 1 1ę w tym sewiiJ t "'Y.\ taw!t „57.cz~jwtt v.~tł!l" rzeni e" ; reiyseria R ys:i:ard pr em ierit dwór h jPd nos ldl'>w ek, niegdyl bard::.o gl<iś nych, „Czarowna noc" i „K arol " ; retyse rowała Wand a Laskowgka, scenografia Iwo-n ~ Za borowska: na z:dj~lu: Zbieniew J 6ze!owicz ( Płl n Kolega), Danuta R ynkiewicz (Osoba T rzecia) i Andr1c j Ma y (Dro!(i P an Kolega). Te atr Dramatyczny w 1blągu przypomni a ł „Polic . " pierwszą sztukę scenic· I\ Mrożka, natomiast Tent r Osterwy w Gonowi11 Wl Kny • ~y c ha, W sc enografia J e- ny Jaruga Również JlOd d'.\'Te'!l:d ~ ~oman1: Jl:ord iió„•l<li-go I kierownictwem l ileuc kim Jer:leiJo S. Sity pr z.ywiązy wał „Si.częśli we danenie" p r z:ygotowuj e wY- Ha- lina D zieduuycka :na ._ twarc!e (1 czerwce) teatru w I>esznie. Bqdzie to stała sc e- na. ze s-talymi dni ami w yw ystępować ~ą stf:pÓw, w ybitni a kto rzy, natomiast - jak piszą organizatorz.y nie br,dzi e m ia ł te n tcRtr administracji. etatów, martwych d us1„ t zw. i>.d'e ptów I innego b~lastn obci a i a j ą rni:o v.·~ 1.~•stki e sc eny. Ż yc zrmy uwue we.g ę do dramaturgi! wsp6łczesnek polski ej i ugran!czne j. W ob ecnym 1ez.onie miał w rep cr t n ar:r.e „ Dnczę " Iredy ń akiego, „Symfonię domową" Domań.<.kiego, „ Umrz eć xe ś miechu " JlOWOdze,ni~ I Janczars kie go, „Sny o ojc ?.yźnie " Urbankowskie1:0, „Miłość na budowie zleconej" Gerarda. To d n.7.o, naw~ t Je śli nie ws pomni~li~my jes7.rze o ,,'Babi edziwo" Pa wlikowskiej-Jas no rzew., ki cj czy „L11d1.i ach eneri:lcz.nych" . S?.ukszyn a. J ullan Tuwim M11r!an Hemar n a pis111i w dwudzl.es• toleciu m i ędl~"l\'Oj enn ~·m kO:. m cd! ę s~t y ryczn~ „ KA.BJF.RA ALFA OMEGI". Opublikowa ł ją dopiero· przed paru l aty „Dialog". o cz.ym pisal iśmy oddzielnie. U! \\'Ór nie umknął u wadze kiero wni k ów literack!ch, co dobn.e o n !: h świad <· zy . O;t_a tnio prem ier~ przygotow ał T eatr Pol~ k i w Poznani\! w reż y serii Zd z i słnw a \Varde jna i scenogr atii Anny R.a chel. Teat r Pols ki w Pozmanhl z.mu ł JOZEF GRUDA-KOSClAt.KO'WSKI (27. V. br.) , w ybitny artysta t eatru, reż.y1er ! k ierowni k scen (m. In. w S?.C7.ecinie). Up am iętniły s i ę jego insceniza cj e Fredrows kie, oryginalna, nawią zuj ą ca wprost do malarstwa Ma„Wese\t>jki, in terp retacj a la". Rył jedną z najci€k aw~ zych inrlywidu11lnol;('[ naszego powojennP.g o tentru, gł<:· !JOko wtopiony v.• t radyc j't pol ~k icj literAtury i kultury. Polskie ży c i e tentra l ne poniosło b olesn , 1 e ? ę bok4 1t1'a * t„. • W'ł'POŁCZESNA TU łlGlA , o k tórej ~eblufem DltAMA· braku ch ę tnie m ówi' w11.y 1cy, p owol.\nl i niepowoła ni, n i• 1chcdzi jedna k ze scen teatrahvch, chociat nie ., to ze.~~yczaj sceny najwybi tnieh ze, mogą ce w ystawlnnym u tworom i 1111 torom wsr:6łczes!lym zapewn ić sat ys fa kcjonujący r ozgłos. Odnotuj rqy jednak to, co slq dzi ~ je na scenRch kraju. J uk już wspominal i śmy na t ym mie jscu, w Tcntrze Im . Kochanowsk iego w O polu odbyh s i~ prapremiel' ~ now~j H.lukl J encgo Żu rk:i ()c;; o aeenlcz.n.7.m ,,S to rl\k, rto ~ztyl e t6v:" było 'ff Teatrze im . Słowa~kiego 'fJf Krakowie, r ei. Jerzy Kr11• 11Qw 1ki) „Po H a mlecie ", któ· rej akcj11 d zie j e s ię w obozi• Fortynbrasa. SztukP, reżyse rował w O;>olu ,.BotHl~n Cybulski , scenografia Wncław Kula, m uzyka J er1.y Sn tanowsk i. Na i dkclu od ie~.vej: : Jacek Dzi siewirz (Groth c) i A\ldrzcj Wichrows ki (Fortyn bras). Inne sztuki, n a lct~ rs r!i( e· my zwrócić u wa g ę, to pr ~· p1;emiera ,;il<Arczm·y " K rF· f7.tofa Choi ński('l!O w Te~f rr."' D1:1unatycznym i'm . S'r.A'nia.w1k lero w Płocku ; ,,Stra j k w d om u wariatów" J s neMr• 1kiee o w re:i:yserii Jerzego Marku szew1kler,o, 1ce no l!rĄ fil Z otil Macie jewsk ie ) (TeAir Im. Jaracu w Ol ~:i: tynle)1 wreucie „Yo-yo" M„rlc:11 P i· wow skiego, rZl!CZ op11r ta n11 motywach po wieści . J0"5cphs H eller:a „ Paragraf 22" (klń rą Piwowski prtPd~taw l l ni edawno takie w form i„ ~t1•p t~c ji te lewizy jne j), w T„„tri• P ol•kim w . Bydj;O!Ozc zy' rci ys !'row llł 1c enogr•fla L'!~zek C z•rn rit.~. Wb dy~law Wi· r ura, nrntyb. Grz!'gori Ka dał.