Horst i Stefan Wutzmann – dziadek i wnuk są razem bardzo skuteczni
Transkrypt
Horst i Stefan Wutzmann – dziadek i wnuk są razem bardzo skuteczni
Horst i Stefan Wutzmann – dziadek i wnuk są razem bardzo skuteczni Przekład: M. Kościelniak Spółka lotowa składająca się z dziadka i wnuczka, Horsta i Stefana Wutzmann w ostatnich latach odnosi doskonałe sukcesy. Są rzeczy, które wywierają wrażenie. Starczy spojrzeć na dyplomy wiszące na ścianach. Jest tu kilka starych dokumentów. Mój rozmówca Horst, jest z tych wyróżnień bardzo dumny. Dokumenty te mówią o sukcesach nawet z przed 65 laty. Jest czarno na białym, dokument z Sekcji 05744 „Napastnicy chmur” za najszybszą trójkę gołębi z lotu Nenndorf (90 km) w 24.08.1947r. Przypatrując się temu dyplomowi Horst jeszcze dziś ma błysk w oczach. Korzenie Kolebką naszego sportu u Horsta Wutzmanna była mała miejscowość Broitzem koło Braunschweigu. On zarabiał na życie jako muzyk fortepianowy. Od 1943r. zakłada gołębie pocztowe i już w 1945r. czynnie należy do organizacji hodowców. Są na to właśnie dokumenty. Około 20 lat później szukał on domu mieszkalnego dla rodziny, ale patrzył też pod kontem możliwości hodowania gołębi. W 1968r. znalazł taki dom w miejscowości Sickte na południowy wschód od Braunschweigu. Należał wtedy do jednostki RV Wolffenbuttel. Jego pierwszy start sportowy miał tu miejsce w 1970 r. ze stanem 14 gołębi. Zdobył 3 mistrza w lotach gołębi młodych. Trzeba dodać, że ze względu na brak jeszcze wtedy gołębnika młode leciały z dawnej komórki na węgiel. Horst Wutzmann chciał domu z możliwością hodowli gołębi. Żyje dziś i on i gołębie pod jednym dachem. Historia poślubna Wnuk Stefan wyrósł przy swoim dziadku i babce, także teraz mieszka z nimi pod jednym dachem. Obecnie ma 38 lat i ze swoją panią życia mieszka też tu razem po ślubie w marcu 2010r. W październiku wyjechali w podróż poślubną i jako hodowca gołębi kierowali się oczywiście do Belgii. DV-07288-06-152, 1,0 – „152” zdobył w 5 latach 55 konkursów i 18 168 k/km oraz 3867,61 as punktów. W swej karierze zdobył 3 x 1 konkurs. Jako młódek nie zdobył żadnej nagrody. W 2010 r. 1 konkurs w Oddziale z Konina, 524 km przeciw 3358 gołębiom. W 2011r. 1 konkurs w Sekcji z Poznania, 432 km, przeciw 841 gołębiom. Był 14 w Oddziale na 4986 sadzonych i 18 w Regionie na 6259 gołębi. 1 konkurs w Sekcji z Frankfurtu nad Odrą, 251 km, przeciw 794 ptakom. W Oddziale był 7 na 4631 gołębi. Oboje rodziców pochodzili od H.-J. i Inge Dieckmann i pochodziły bezpośrednio z oryginalnych gołębi Koopman, z linii „Branco”. DV-06410-08-530, 0,1 – „530” zdobyła w 2012 r. na 13 sadzeń 12 konkursów i 4116 k/km i 949,47 as punktów. Była w 2009 r. najlepszą samiczką w Sekcji a w 2012r. 2 najlepszą samiczką Sekcji. W 2011r. 1 konkurs ze Świebodzina, 318 km, przeciw 939 gołębiom w Sekcji i jednocześnie 2 w Oddziele na 5677 gołębi oraz 2 w Regionie na 7153 gołębie. W 2012r. 1 konkurs z Furstenwalde, 227 km, na 918 gołębi w Sekcji i 44 w Oddziale na 6194 ptaków. Ojciec „530” to 06-131 pełny brat 1 asa (05-1114) w Regionie w 2006r. matka „530” pochodzi z gołębi Sandeck, także była w 2010r. najlepszą samiczką. DV-06410-08-597 0,1 – „597” jest pełną siostrą 08-971, w 2011 r. 2 najlepszy gołąb w Oddziale. On zdobył w 4 latach 42 konkursy, na ostatni lot roku 2012 nie został wysłany. W 2011: „597” – 1 as samica w Regionie. Ojcem „597” jest 07-188 – pełny brat 1 asa (05-1114) w Regionie w 2006r. Matka „597” to 06-1074, pół siostra 152, one mają tego samego ojca. DV-06410-10-669, 0,1 – „669” jest pół siostrą „791” i „591”. W 2012r. 13 sadzeń i 12 konkursów z 3810k/km i 855,54 as punktami. Była 4 najlepszą samicą w Sekcji. Ojcem „669” jest 07-188, pełny brat 1 asa (05-1114) w Regionie V w 2006r. Matką „669” jest 08-826 pół siostra 188 i 051114. „669” jest produktem krzyżówki gołębi starej linii razy ptaki Sandeck. Dwa lata wcześniej Stefan uczęszczał raz w tygodniu na kurs wieczorowy, by nauczyć się flamandzkiego, aby w Belgii czuć się lepiej. W czasie tego pobytu poznał hodowcę belgijskiego Rika Coolsa od którego z czasem nabył 7 oryginałów i one teraz siedzą w Sickte. Miejsce pracy Stefan Wutzmann pracuje 25 km od miejsca zamieszkania jako urzędnik. Praca związana jest z handlem krajowym. W czasie intensywnych transakcji czas pracy jest bardzo napięty i nie ma czasu na pracę z gołębiami. W tym czasie głównie gołębiami zajmuje się dziadek Horst. Odległość miejsca zamieszkania i miejsca pracy wykorzystuje się dla treningów gołębi. Wspólnota gołębnika i jej przynależność Stefan Wutzmann jest czynnym hodowcą od 1988r. Sytuacja życiowa skłoniła go do utworzenia wspólnoty lotowej z dziadkiem. Są członkami Sekcji „Elm-Asse”, gdzie 5 Sekcji tworzy Oddział Braunschweig. Należy on do Regionu V 253 „Dolna Saksonia- wschód” lecącego z kierunku wschodniego z lotem końcowym Łowicz – 630 km. Sytuacja jest godna uwagi ze względu na liczbę około 200 lotujących. Na początku sezonu liczba konkurujących gołębi sięga liczby 8.000. Od 5 lotu rozpoczyna się konkurencja lotów regionalnych, aż do lotu końcowego. Wschodni kierunek lotów nie jest łatwy. Wielkie znaczenie na warunki lotów ma stan pogody. Trudno więc spełnić wszystkie warunki do zdobycia mistrzostw w poszczególnych jednostkach naszego związku. DV-06410-09-783 0,1, - „783 zdobyła w 2012 r. na 13 wkładań 12 konkursów i 3906 k/km z 860,19 as punktami. W 2012: 3 as – samica w Sekcji. Ojciec „783” to 04-1385, pół brat 152. matka „783” to 04-446, siostrzenica 507 ze starej linii Houben. Jako młódek zdobyła 1 konkurs, jako roczniak i jako dwuletnia każdorazowo zdobyła po 8 konkursów. DV-06410-08-723, 0,1 – „723” zdobyła w 2012r. na 13 wkładań – 9 konkursów. Z 3354 k/km i 638,98 as-punktami. 2012: 1 konkurs z Poznania (432 km) w Sekcji na 754 gołębi z 16 minutowym wyprzedzeniem, także 1 konkurs w Oddziale na 5011 gołębi i 1 konkurs w Regionie na 6321 ptaków. Ojciec to „04-1689 – syn 152. Matka to 03-57 oryginalna samica od Beumer-Sandbothe. DV-06410-08-791, 1,0 – pełny brat „597” – 1 as- samica w 2011 r. w Regionie V. i pół brat „669”. 2010: 12’11 konk. 2011: 13/11 konkursów i 2 as samiec w lotach mistrzowskich. Dobra krew gwarantuje osiągnięcia Stado ma swoją podstawę w starej krwi gołębi dziadka Horsta. Dziadek Horst w 1980r. nabył gołębie szczepu Houben i De Smeth-Mathijs. Ptaki pochodziły od sportowego Kolegi Steufmehla z Huckelhoven. Gołębie z numerem Sekcji 07288 są właśnie stamtąd. Szczególnym gołębiem był „02-524”, którego wyhodował Kolega Steufmehl, a po nim „507” i to właśnie one „zapisały historię” gołębnika Wutzmann. Najpierw „507” był najlepszym lotnikiem a następnie z trzema różnymi samicami wydał kilka dobrych gołębi, zdobywców 1 nagród. Następnie „524” jest między innymi ojcem samiczki „05-242”, w 3 latach zdobyła 37 konk. i 3 x była najlepszą lotniczką Sekcji. „524” jest też ojcem „07-943”, w 2008r. -3 as-samiczka i w 2010 -7-as w Regionie V. W 2010 r. zdobyła 13/12 konkursów i 951,10 as-punktów, 2 as-samica w Oddziale. Matka „242” i „943” jest „stara Cools-samica” z numerem B-03-3056501, córka z brata „Bieke x „Chateauke”. „524” i „stara Cools-samica (Rik Cools) są też dziadkami „08-556”, w 2009r. 1 as –samicy w Oddziale. Wartości hodowlana "524" pokazuje się także u jej córki "08-813", jako roczna gołębica , bez pary, i tylko z miejsca siedzącego, przy 13 sadzeniach zdobyła 10 konk., w tym 1 konkurs z końcowego lotu Łowicz (624 km) i rok później w 2010 -13/11 konk. i dostarczyła 621,34 as-punktów. Naturalnie podobne przykłady mogą być spodziewane wokół gołębi młodszego pokolenia. W każdym przypadku mamy do czynienia z wielkimi nazwiskami, dla przykładu „Flits 85” (Eijerkamp), „Kleine Didi” (Devos) oraz 1 as z 2001 i 2002 r. od Beumer-Sandbothe itd. Następne pokolenia muszą dać dobre gołębie z takich krwi jak Sandeck, Koopman, Putmann, Dieckmann i Rik Cools. Trzeba mieć jasną wizję, że przyszłością są dwie następne nabyte samiczki od Coolsa: B -083037701 i B-08-3195594 będą wkrótce filarami hodowli. „B…701” jest siostrą „Jefa”, wydała już „09-444”, jako roczniak na 12 sadzeń zdobył 10 konkursów, w tym 7 przeciw 939 i 11 przeciw 7153 gołębiom. „B….594” z „Kleine Toma” (Witneusbliksem x Fryda) z ojca "Norma” (F. Norman) wydała już w pierwszym roku „09-730” z 12/9 konkursami i 702,65 as-punktami, w tym 2 konk. przeciw 1127 gołębiom i 3 konk. na 1019 gołębi. Poza tym czołowe konkursy to 9 na 6881 sadzonych i 25 na 6204 ptaki. (Hodowla -) z asów – dwóch synów 07288-06-152 Ptak, który wygrywał różne mistrzostwa i jego wyróżnienia w ostatnich latach są miarodajne a ukoronowaniem tego był zdobyty tytuł 6 asa Niemiec’2008. Ten wyjątkowy ptak, już jako roczny zdobył 8 konkursów. Jako dwulatek 13/12 konkursów zabłysnął i dostarczył 884,11 as-punktów. W następnym roku jego umiejętności potwierdzają się: w 2009 -10 konkursów z 1 x pierwszym. W 2010 r. 13/13, w 2011 12/12 pełne liczby nagród należały do niego. 1 konkurs ( w sumie 3 x 1) to śmietanka należąca do niego. Za te znaczne osiągnięcia był on podziwiany na wystawie ogólnoniemieckiej w Dortmundzie w 2012r., a na specjalnym pokazie pełnił rolę „super gwiazdy”. Rodzicami „152” są DV-03036-04-1689 i DV-03036-04-1689 dwa oryginalne gołębie od sportowego przyjaciela Dickmanna z Twistringen, z linii gołębi Koopmana. Z „152” dobrze się spisuje jego rodzeństwo i potomstwo. One też są w różnego rodzaju konkurencjach. Przyrodnia siostra "152" to "08-723" , ona 26. maja 2012 w regionalnego lotu Poznań (432 km) zdobyła 1 nagrodę przeciwko 6321 ptakom. Matka 1 as-samicy z 2011r. w Regionie jest pół siostrą „152” i nosi obrączkę z numerem „1074”. Ona została sparowana z pełnym bratem 1114 –w 2006r. najlepszym lotnikiem Regionu V. Ta para została złożona zgodnie z zasadą „dobry z dobrym”. Przyniosła „597” – w 2011 r. 1 as Regionu i „791”- 2 as w Oddziale. Gołębnik hodowlany Dzisiejsze gołębniki hodowlane , które znajdują się pod dachem domu mieszkalnego, było do 1999 gołębnikiem podróżnym. Ten strych oferuje miejsca bez końca. Jego wadą jest niewygodne wejście, które służy jedynie do wejścia kominiarza. Przez ciasne przejście wielokrotne codzienne wchodzenie było uciążliwe. Jeszcze więcej problemów było przeciskanie się z gołębiami w koszykach. Musiała nastąpić decyzja zmian i miejsce to pozostało jedynie dla gołębi hodowlanych. Ptaki te mają do dyspozycji pojedyncze boksy poprzedzielane plecionymi matami i to daje pewność, bez obcych zapłodnień. Jeśli pogoda pozwala gołębie hodowlane Wutzmannów parowane są na początku stycznia. Młode te w większości hodowane są dla własnych potrzeb. Nieoceniona wartość to hodowanie par w osobnych boksach. Łatwo jest partnerów przeparowywać szukając najlepszych połączeń. Gołębnik lotowy Gołębnik lotowy został wybudowany w 1999r. za domem mieszkalnym i jest typu ogrodowego. Ukształtowany jest w na wzór litery U. każda część ma swoje przeznaczenie. Jest tu gołębnik dla wdowców, dla młodych i dla samic- wdów. Ukształtowanie w postaci U daje interesujące rozwiązanie. Po rozciągnięciu z 3 stron od wysokości rynien specjalnej siatki formuje się „dziedziniec” stanowiący dodatkową wolierę. Środkiem siatka oparta jest na maszcie (podobnie jak duża parasolka) i obiekt ten wykorzystywany jest w okresie zimowym uwalniając właścicieli od problemów z jastrzębiami. Tabela wyników do 2006-2011r. Tytuł 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 Mistrz Oddziału 1 1 1 1 1 1 2 Mistrz O. samicami 1 1 1 1 1 1 1 Najlepsze 0,1 Oddziału 1 1 1 1 1 1 2 19 x 1 konkurs Mistrzostwa 2012 1-oddziałowy mistrz Związku 1-oddziałowy mistrz Związku średni dystans 3-oddziałowy mistrz Związku daleki dystans 1 mistrz Oddziału gazety "Die Brieftaube" 2 mistrz Oddziału ( 5 najlepszych gołębi w km) 1 mistrz Oddziału samiczkami 2 mistrz Oddziału daleki dystans 1 mistrz miasta (5 najszybszych z każdego lotu) 2, 3, 4, 6, 7, 10, 12, 13 najlepsza samica w Oddziale 1, 5, 6, 13, 15 najlepsze samiczki roczne w Oddziale Złoty medal Związku 2 mistrz Oddziału samiczkami 7 mistrz Oddziału (konkursy i as-punkty) 10, 11, 12 najlepsza samiczka w Oddziale 12 mistrz Regionu. Trening Stefan Wutzmann nadmienia, że gdy gołębie lotowe były na strychu domu mieszkalnego zmieniły się metody postępowania przy treningach. Gołębie przebywające na strych latały skoro świt, gdyż nie musiały być zamykane na noc. Dziś przy gołębniku ogrodowym sytuacja się zmieniła. Nie ma jeszcze dziś podstawy do stwierdzenia jaki to ma wpływ na wyniki. Gołębie dziś latają mniej i rzadziej. Są sytuacje, gdzie latają tylko pół godziny. Niekiedy nawet nie znikają z oczu. Muszą być też trenowane za pomocą flagi. Nie można jednak ich zostawić na dłużej, bo by się wałęsały i pewnie stałyby się ofiarą drapieżników. Jest teraz jedna pewność, muszą być albo w powietrzu albo w gołębniku. Między 10 a 11 godziną około 1 godziny mogą być w powietrzu. Z początku nie jest to dobrowolny lot, dlatego lepsze wyniki powinny przychodzić dopiero po połowie sezonu. Stefan Wutzmann wskazuje, że bardzo liczy na trening spowodowany wywozem gołębi przy wyjazdach do pracy. W linii prostej jest to 20 km. Nie ma z tym problemu, by jechać gdzieś dalej, bo ptaki lecą do domu po tym samym kierunku, gdy wracają z lotów konkursowych. Wywózka w czasie sezonu lotowego odbywa się trzykrotnie w tygodniu. Gołębnik rozpłodowy na strychu domu mieszkalnego. Pary są umieszczone w osobnych boksach. Unika się w ten sposób przypadkowych zapłodnień. Gołębniki ogrodowe uformowane w kształt U. Otwarta część zimą uzupełniana jest siatką i powstaje duża woliera. Aby niektóre gołębie lotowe utrzymać w tygodniowym rytmie, Stefan przed lotami rejonowymi wywozi je na trening z odległości maksymalnie 60 km. Jeszcze słowo o treningu młodych. Młode w 2010r. były przed lotami tylko na 1 próbie przed wkładaniem do kabiny. Można uznać to za zbyt małe przygotowanie. Teoria sobie a praktyka sobie. Te właśnie gołębie jako roczniaki stały się przyczyną zdobycia mistrzostwa rocznymi w Sekcji i w Oddziale! System podróżny Gołębie Wutzmann lotowane są totalnym wdowieństwem. Stosowana jest odmiana obiegu. Doświadczenie pokazuje, że lepsze wyniki wykazują samiczki. Jest też bardzo istotne to, że kilka samic rocznych i takich „nadliczbowych” lotowane było bez parowania i latały jako młode tylko z siodełka. Doskonałym przykładem takiej samicy jest „08-813”. W 2009r. zdobyła 10 konkursów w tym 1 konk. z 630 km. 5 samiczek prowadzonych w tak spartański sposób mogły okazać się dwu cyfrowymi liczbami nagród. Innym dobrym przykładem jest samiczka „11-1189”. Była ona wprawdzie na początku sezonu parowana, ale jej samiec się wcześnie zgubił. Ona jednak zdobyła na końcowym locie 1 konkurs. Było to 22 lipca 2012r. w locie z Łowicza. 1 konkurs w Sekcji na 314 gołębi, w Oddziale na 1439 gołębi i w Regionie 5 przeciw 2179 ptakom. Miała też 20 konkurs w konkurencji narodowej na 7072 gołębie wysłane. Ogólnie jako roczna samiczka spisała się najlepiej z gołębnika. Była uczestniczką drużyny 5 samic zdobywających dla spółki mistrzostwo rocznymi samicami. Trzeba tu jeszcze dodać, że dwie roczne samiczki w 2009 i 2012 były sadzone na lot końcowy i obie z nich wróciły do domu z 1 konkursem. W latach 2010 i 2011 roczne na lot 600- km – nie zostały wysłane. . Samiczka ze specjalnym statusem Na pytanie, jak postępują z samiczkami o tendencjach lesbijskich Stefan Wutzmann odpowiedział: ”Kiedy są u nas takie samiczki o tendencjach lesbijskich, przenosimy je do woliery. Przebywają tam dniami i nocami i wstawiamy im miskę lęgową. Kiedy samiczki znoszą prawdziwe jajka są one usuwane i zastępowane gipsowymi. Stwierdzone tu jest, że dobrze jest pokazać przed lotem, jak i po locie, tym samiczkom ich dawniejszych partnerów. Szczególnie to jest ważne, gdy któraś z nich już przyleci a drugiej jeszcze nie ma. Karmienie Stefan Wutzmann mógłby mieć jako współpracownik handlowy pewne zalety u hodowców, z jednej strony ze względu na swą wiedzę dotyczącą wartości i pożywności różnych rodzaji ziarna, z drugiej, ze względu na wiedzę dotyczącą działalności towarowej firmy Exoten. Nie jest więc zaskoczeniem, że przez cały czas karmi gołębie mieszankami w 75 % ziaren pochodzenia krajowego (kukurydza, pszenica, jęczmień, bób, łubin, owies łuskany i owies czarny). Skład mieszanki jest jedynie pod koniec roku urozmaicany fasolkami czy żółtym lnem. Poprzednio wymienione gatunki ziarna są w większości uprawiane w okolicach Braunschweigu. Widok obu gołębników dla wdowców. Młode karmione są pokarmem lotowym z czego 50% to „mieszanki własne” i 50% to mieszanka lotowa podawana jak gołębiom starym. Tylko mieszanka lotowa dla gołębi starych jest tu wyjątkiem i składa się z mieszanek aż czterech firm uznanych na rynku. Karmienie jest tu stosowane „do syta” i w karmniku musi zawsze pozostać kilka ziaren. Ważne jest to, szczególnie w czasie lotów młodych, gdyż one muszą walczyć z kierunku wschodniego przeważnie z wiatrem w dziób lub z bocznym. Tu Stefan Wutzmann dodaje: „Kalorie, które one potrzebują na taki lot, z pewnością spotrzebują. Dlatego podstawową rzeczą jest jeszcze podawanie im po każdym treningu od 2 do 5 orzeszków ziemnych (zależy ta ilość od trudu lotu jaki się szykuje). Dodatek ten jest zawsze w celce gniazdowej. Pokarm lotowy podawany jest we wspólnym karmniku. Samiczki podróżne karmione są taką samą mieszanką jak samce. Jesteśmy przy tym kierunku lotów naszym gołębiom to winni”! Praktyka w tej hodowli wykazuje, że nie wstawia się tu na stałe drobnych nasion do mieszanki lecz jest to dodawane ekstra w odpowiedniej ilości w zależności od potrzeb. Produkty dodatkowe W gołębniku hodowlanym i także u młodych chętnie i często stosuje się niektóre produkty dodatkowe. Robi się to jednak z umiarem. Na pierwszym miejscu wymieniony został olej czosnkowy i drożdże piwne. Niekiedy zdarza się, że olej czosnkowy zastępowany jest przez olej słonecznikowy. Koledzy Wutzmann zaopatrują swoje ptaki w odpowiednie ilości elektrolitów, w aktywne żelazo, Actimel, glukozę, C-Phos z jodem jak również w Lysocur, Compound (płynny magnez) z firmy Comed i rozległą gamę mineralni czy gritów. Zapobiegnięcie jest lepsze niż późniejsze leczenie " Szczepienie obowiązkowe" jest przeprowadzane sumiennie przeciw Paramyxo , jednak tylko preparatem sprawdzonym. Gołębie podróżne otrzymują przed lotem Spatrix lub Belga - Magix przeciw tricho. Lysocur w płynnie lub jako aerozol dla poprawy stanu wolnych górnych dróg oddechowych. Gołębie hodowlane w ostatnich latach poddawane były kuracjom Ronidazolem a od roku 2011 z tej praktyki zrezygnowano. Gołębie młode zostają jednak dalej poddawane temu leczeniu, gdy one są odstawiane od rodziców po 4 tygodniach. To leczenie musi być pełne, a który młody po nim nie domaga zostaje usunięty, bez względu na pochodzenie. Heinz W. Wicke Erfolge 2012 2. FG.-Weibchenmeister (5 RV en) 10., 11., 12., FG-bestes Weibchen 1.RV-Verbandsmeister 1. RV.-Weibchenmeister 2.RV.-Meister (nach 6x1.) 1.VB-Mittelstreckenmeister (RV) 3. VB-Weitstreckenmeister (RV) 1. Meisterschaft "Die Brieftaube" 1.RV-Stadtmeister 2.,3.,4.,5.,6.,7.,10.,11.,12.,13.,15.,16.,18.,19.,20., RV.-bestes Weibchen 1.,5.,6.13.,15. RV.-bestes jähr. Weibchen Goldmedaille 3x 1. Konkurs, davon 1x im Regionalverband gegen 6321 Tauben 10 "Zweistellige" . REGIONALSIEG !! Ergebnis Regionalflug 26.05.2012 ab Posen/PL, 436 km RV: 754 Tauben, 79ges./42 Prs. 1.,2.,3.,4.,7.,11.,18.,... FG: 5011 Tauben, 79ges./43 Prs. 1.,13.,14.,19.,30.,39.,... RegV:6321 Tauben, 79ges./41 Prs. 1.,27.,30.,36.,59.,70.,... . Plan lotów Oddziału Braunschweig na 2013r. Loty gołębi starych: 1. Ludwigswelde 163-189 km 26.04 2. Furstenwalde 212-242 km 03.05 3. Frankfurt/O. 240-269 km 10.05 4. Świebodzin 310-337 km 17.05 5. Poznań 416-444 km 24.05 6. Świebodzin 31.05 7. Poznań 07.06 8. Świebodzin 14.06 9. Konin 520-545 km 10. Świebodzin 11. Łowicz 22.06 28.06 616-643 km 06.07 12. Świebodzin 12.07 13. Łowicz 19.07 loty 4-13 -Region Loty gołębi młodych: 1. Wollin 122-129 km 02.08 2. Michendorf 147-174 km 09.08 3. Furstenwalde 212-242 km 16.08 4. Frankfurt/O. 242-269 km 23.08 5. Boczów 275-295 km 6. Świebodzin 30.08 06.09 loty 4-6 - Region