Z punktu widzenia środowiska, które zwykliśmy nazywać „salonem

Transkrypt

Z punktu widzenia środowiska, które zwykliśmy nazywać „salonem
„Do Rzeczy”: to najeźdźcy, zamknijmy granice
Im bardziej bezceremonialnie unijni hegemoni usiłują narzucić nam otwarcie na imigrantów i im bardziej histeryczna
staje się propaganda moralnego szantażu, tym bardziej jest oczywiste, że Polsce nie wolno się im poddać – pisze w
najnowszym wydaniu „Do Rzeczy” Rafał A. Ziemkiewicz.
Z punktu widzenia środowiska, które zwykliśmy nazywać „salonem” (…) lub „michnikowszczyzną”, gorączka imigracyjna
wybuchła w dobrym momencie. Pozwoliła jakoś uniknąć komentowania egzotycznych transferów do wspieranej przez nie
partii, zepchnęła aż na 9. stronę poniedziałkowej „Gazety Wyborczej” katastrofę referendum wymyślonego przez jej
Człowieka Roku i przeforsowanego głosami PO, „przykryła” nagrodę Forum Ekonomicznego w Krynicy dla „faceta, który
nie ma konta w banku” i wiele innych niewygodnych spraw. Przede wszystkim jednak dała mediom i „autorytetom”
salonu okazję do tego, co jest ich prawdziwą pasją, namiętnością i żywiołem: do pławienia się w poczuciu moralnej
wyższości nad „polskim ciemnogrodem” i do ciskania weń gromów z wyżyn „oświeconej elity” – pisze na łamach „Do
Rzeczy” Ziemkiewicz. I zwraca uwagę, że obawa części Polaków przed zalewem imigrantów nie jest dla wspomnianych
„oświeconych” przedmiotem racjonalnej analizy, powodem do dyskusji lub przekonywania, tylko okazją do wygłaszania
kazań skierowanych przeciwko „nienawiści” i upajania się potępianiem ksenofobii i rasizmu, które cechują niższe warstwy
ludności „tego kraju”. Oglądane z boku sprawia to wrażenie groteski. Medialne autorytety bez żenady sięgają po każdy
możliwy argument – zauważa Ziemkiewicz. Cały komentarz – na łamach najnowszego wydania tygodnika „Do Rzeczy”.
Kryzys związany z uchodźcami obnaża to, że unijna struktura jest w rzeczywistości niedemokratyczna, a decydenci
ideologicznie zaślepieni. Niemcy stają się dysfunkcyjnym liderem Europy. (…) Teraz stoją w obliczu kolejnej
ułudy – przekonania, że przyjęcie teraz i w najbliższych latach sporej liczby uchodźców z zupełnie innego kręgu
kulturowego zdynamizuje i wzbogaci ich kraj, nie powodując zwiększenia skali konfliktów społecznych – zauważa z kolei
Piotr Semka. I podkreśla, że – według niektórych analityków - nad Ren w najbliższych paru latach może przybyć do 5
mln imigrantów, w większości muzułmanów. Pełny tekst komentarza – w nowym „Do Rzeczy”.
W „Do Rzeczy” korespondencja z Budapesztu, gdzie imigranci koczujący na dworcu Keleti na pytanie o plany mają jedną
odpowiedź. Dotrzeć do Niemiec, dostać pracę, ściągnąć rodzinę .
Ponadto w najnowszym wydaniu tygodnika „Do Rzeczy”:
- Na Pawła głosowało wiele osób, które zwolennikami JOW nie są. Ludzie głosowali na prawdę, szczerość,
zaangażowanie. A gdzie się podziali jego wyborcy? Biorąc pod uwagę to, że spora część jego wyborców to ludzie w
wieku studenckim, mogli jeszcze nie wrócić z wakacji – mówi w rozmowie z Wojciechem Wybranowskim Miłosz
Lodowski, były rzecznik ruchu Kukiz’15.
- W tygodniku też komentarz o tym, że kończy się projekt Kukiz ’15. Być może on i jego posłowie wejdą do Sejmu,
ale staną się tam łupem dla lepiej zorganizowanych i świadomych swych celów partii politycznych.
- Po trzech latach prac genderowi badacze ogłosili, że w podręcznikach szkolnych czają się dyskryminacja i
stereotypy. Chcą, aby MEN zmieniło książki. Resort na razie nie planuje zmian.
- Jarosław Kuźniar w telewizji śniadaniowej będzie miał znacznie mniej okazji do manifestowania swoich
poglądów. Czy o to właśnie chodziło kierownictwu TVN?
PMPG Polskie Media SA
Batory Office Building II, Al. Jerozolimskie 212, 02-486 Warszawa
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP 521-00-88-831, REGON 010768408, KRS 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 320 zł
- Wyczulenie na religijność prezydenta Andrzeja Dudy odsłania strach lewicy. Ten sam, który w latach 90.
kazał straszyć „państwem wyznaniowym”.
- Najpopularniejszy kandydat Partii Republikańskiej nie wie, co różni Hamas od Hezbollahu, elitarne irańskie
Siły Quds myli z Kurdami, a do tego wychwala rosyjskiego prezydenta.
- Złe odżywianie przyczynia się do zachorowania na nowotwór w podobnym stopniu co palenie
papierosów. Brokuły, boczniaki, olej lniany i kurkuma zapobiegają rakowi, ale w czasie leczenia mogą szkodzić.
Nowy numer „Do Rzeczy” w sprzedaży od poniedziałku, 14 września 2015. Tygodnik „Do Rzeczy” można już czytać w
popularnej na całym świecie aplikacji Kiosk Google Play (Google Newsstand), która umożliwia między innymi dodawanie
własnych notatek do tekstów. Tygodnik „Do Rzeczy” jest również dostępny w wersji cyfrowej u dystrybutorów prasy
elektronicznej,
m.in.
w
Nexto
(http://www.nexto.pl/e-prasa/tygodnik_do_rzeczy_p35465.xml?archival),
e-Kiosk
(http://www.e-kiosk.pl/index.php?page=issue&id_issue=89576) oraz w aplikacji WPROST KIOSK odpowiednio dla:
- systemu Android: (https://play.google.com/store/apps/details?id=com.paperlit.android.wprost)
- systemu iOS (https://itunes.apple.com/pl/app/wprost-kiosk/id459708380?mt=8).
„Do Rzeczy” jest również dostępny w wersji dźwiękowej w Audiotece.
PMPG Polskie Media SA
Batory Office Building II, Al. Jerozolimskie 212, 02-486 Warszawa
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP 521-00-88-831, REGON 010768408, KRS 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 320 zł