Międzynarodowa konferencja naukowa „Pozaprocesowe

Transkrypt

Międzynarodowa konferencja naukowa „Pozaprocesowe
Sympozja, konferencje
PALESTRA
Międzynarodowa konferencja naukowa
„Pozaprocesowe pozyskiwanie dowodów
i ich wykorzystywanie w procesie karnym”,
Kraków, 22–23 maja 2014 r.
W dniach 22–23 maja 2014 r. w Krakowie odbyła się międzynarodowa konferencja
naukowa pt. „Pozaprocesowe pozyskiwanie dowodów i ich wykorzystywanie w procesie karnym”, zorganizowana przez Katedrę Postępowania Karnego Wydziału Prawa
i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Konferencja stanowiła element projektu
badawczego realizowanego przez Katedrę w ramach konkursu „Harmonia 4”, sfinansowanego przez Narodowe Centrum Nauki.
O randze konferencji świadczyć może nie tylko tematyka obrad, która ma fundamentalne znaczenie z punktu widzenia praw i wolności obywatelskich, ale przede
wszystkim jej uczestnicy – uznani specjaliści z kraju i ze świata. Wystarczy tylko wspomnieć, że do udziału w konferencji zostali zaproszeni naukowcy z Austrii, Brazylii,
Estonii, Hiszpanii, Japonii, Niemiec, Szwajcarii, Turcji, USA, Węgier i Włoch. Konferencja spotkała się z dużym zainteresowaniem wielu wybitnych polskich procesualistów,
w szczególności licznie przybyłych przedstawicieli adwokatury, a o uznaniu jej wartości naukowej świadczy m.in. objęcie tego przedsięwzięcia naukowego patronatem
medialnym miesięcznika „Palestra”.
Konferencja została podzielona na cztery sesje tematyczne. W pierwszym dniu konferencji odbyła się sesja poświęcona konstytucyjnym ograniczeniom pozyskiwania
informacji dla celów procesu karnego oraz sesja dotycząca warunków legalności i granic zapobiegawczego pozyskiwania danych o jednostkach oraz możliwości ich wykorzystywania w procesie karnym. Następnego dnia przedmiotem obrad były warunki
legalności i granice prywatnego gromadzenia dowodów dla celów procesu karnego,
a także zagadnienia wykorzystywania dowodów pozyskanych za granicą.
Otwierając konferencję, głos zabrał kierownik projektu badawczego prof. P. Hofmański, który po przywitaniu gości przypomniał historię ponad dziesięcioletniej
współpracy w ramach Europejskiego Kręgu Badawczego (EAK), założonego w Lipsku
w 1990 r. Profesor wyraził również radość z faktu, że krąg badawczy poszerzył się
o kraje spoza Europy, tworząc EAK+. Ciepłe słowa powitania wypowiedziała również
prodziekan WPiA UJ prof. J. Błachut, wskazując, że to wydarzenie doskonale wpisuje
się w przemodelowanie polskiego procesu karnego w kierunku kontradyktoryjności
wraz z wprowadzeniem możliwości prywatnego gromadzenia dowodów. Główny
partner projektu badawczego prof. W. Gropp przypomniał, że w ramach dotychczasowej współpracy międzynarodowej były już prowadzone projekty dotyczące m.in.
zorganizowanej przestępczości oraz konfliktów związanych z transgraniczną przestępczością.
Funkcję moderatora pierwszej sesji objął prezes Trybunału Konstytucyjnego
prof. A. Rzepliński, zwracając uwagę na sprawy zawisłe przed Trybunałem Konstytucyjnym, m.in. o sygnaturze K 23/11, dotyczącą katalogu zbieranych informacji o jednostce za pomocą środków technicznych w działaniach operacyjnych. Moderator również krytycznie odniósł się do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej
268
7–8/2014
Sympozja, konferencje
Digital Rigths Irleands Ltd (C-293/12, C-594/12), dotyczącego niezgodności dyrektywy
retencyjnej z prawem unijnym.
W pierwszym referacie prof. S. Thaman (USA) omówił orzecznictwo SN dotyczące czynności przeszukania, zaznaczając, że amerykański system prawny szczególną
uwagę przykłada do ochrony prywatności mieszkania, stawiając zaś mniejsze ograniczenia np. w przypadku przeszukania przestrzeni otwartych, miejsc publicznych czy
samochodu. Profesor wyraził zaniepokojenie wobec braku uregulowania długotrwałej
obserwacji podejrzanego, co według niego powinno stać się przedmiotem szczególnego zainteresowania SN w jego kraju.
Doktor Uriel Möller (Brazylia), dzieląc się swoimi doświadczeniami, zwrócił szczególną uwagę na kontekst historyczny, w jakim kształtowało się prawo w Brazylii. Zaznaczono, że brazylijski system prawny nadal potrzebuje reform, zwłaszcza w zakresie
uprawnień służb policyjnych. Jak zuważył prelegent, dopiero od 2008 r. pozyskiwanie
informacji w zakresie komunikacji podlega kontroli sądowej, choć jednocześnie w tym
samym kraju, ciągle borykającym się z przestępczością narkotykową, wprowadzono
w 2013 r. zakaz ukrywania twarzy w miejscach publicznych.
Z kolei dr Z. Szomora (Węgry) przypomniał, że ochrona praw osobistych i temat
pozyskiwania dowodów stały się tematami aktualnymi w jego kraju dopiero po 1989 r.,
gdyż podobnie jak Polska, Węgry należały do bloku komunistycznego. Prelegent wyraził przekonanie, że tylko stała i obligatoryjna kontrola stosowania środków pozaprocesowych zapewnia, że będzie przestrzegana konstytucyjna zasada proporcjonalności, uzasadniając to szerokim omówieniem regulacji prawnych i towarzyszącego
mu orzecznictwa konstytucyjnego wobec przykładów oportunizmu procesowego dla
funkcjonariuszy pozyskujących w sposób tajny informacje.
Kończąc panel konstytucyjny, prof. P. Wiliński (UAM) dokonał w swoim referacie
podsumowań, zwracając uwagę, że wystąpienia przedmówców upewniły go w przekonaniu, iż dyskusja konstytucyjna o kwestiach proporcjonalności w ograniczeniu
prawa do prywatności uwzględnia zawsze kontekst historyczny. W jego przekonaniu
standard konstytucyjny omawianej problematyki powinny wyznaczać trzy zasadnicze
cechy: subsydiarność, proporcjonalność oraz efektywność.
Popołudniową sesję poprowadziła dr B. Huber (Niemcy), która wyraziła zadowolenie, że konferencja w Krakowie wpisuje się w dyskusję, jaka toczy się w Niemczech
od dłuższego czasu, a szczególnie nasiliła się po ostatnim wyroku tamtejszego sądu,
który zniósł jedną z dyrektyw unijnych, kontrowersyjnie uzasadniając to zbyt daleko idącą ochroną danych osobowych kosztem działalności, która może służyć celom
śledczym oraz prewencyjnym.
Pierwszy referat w tej sesji wygłosiła prof. G. Hochmayr (Austria), wyrażając zaniepokojenie, że w systemie austriackim nie ma ograniczeń: przedmiotowych, a więc
stosowania działań prewencyjnych tylko do ciężkich przestępstw, ani również ograniczeń temporalnych. W odpowiedzi na szeroki wachlarz uprawnień organów ścigania
utworzono w 1997 r. instytucję tzw. Rzecznika Ochrony Prawa, jako urzędu administracyjnego występującego w zastępstwie osób dotkniętych działalnością operacyjną.
Instytucja ta zajmuje się nadzorem nad czynnościami operacyjnymi, działalnością
informacyjną oraz w niektórych sytuacjach limitowaniem tych czynności poprzez
nieudzielanie niezbędnej zgody na ich przeprowadzenie.
269
Sympozja, konferencje
PALESTRA
Głos w tym panelu zabrali również dr Liane Wörner (Niemcy) wraz z Matthiasem
Wörnerem, wyższym urzędnikiem policji kryminalnej w Niemczech. W referacie dostrzeżono, że dane osobowe mogą być w niemieckim systemie pozyskiwane tylko
w celu ściśle i szczegółowo określonym, a zmiana przeznaczenia materiałów jest zasadniczo wykluczona i wymaga specjalnego zezwolenia. Odnosząc się zaś do możliwości
późniejszego wprowadzenia zgromadzonych danych do procesu karnego, prelegenci
dokonali podziału tych informacji na trzy grupy: 1) informacje zbierane w konkretnym
celu; 2) informacje przypadkowo zdobyte podczas prewencji; 3) informacje prewencyjnie gromadzone w ramach prowadzonego postępowania karnego. Z niemieckiego
punktu widzenia prewencyjne informacje są więc dostępne w postępowaniu karnym
albo gdy osoba zainteresowana wyrazi na to zgodę, albo gdy dojdzie do zmiany celu
ich pozyskania, zgodnie z § 161 i 477 StPO.
Profesor N. Tsujimoto (Japonia) na wstępie podkreślił, że w ustawodawstwie jego
państwa działalność prewencyjna jest wyjątkowo częścią prawa administracyjnego. Na przykładzie zarówno urządzeń nagrywających i monitorujących obywateli
w miejscach publicznych, których liczba od 1966 r. rozrosła się do 800 takich urządzeń,
jak również na podstawie systemu kontroli ruchu drogowego prelegent doszedł do
wniosku, że priorytetem jest zapewnienie w Japonii koniecznej kontroli ustawowej
wobec coraz większel liczbie kamer w przestrzeni publicznej, które ingerują w życie
zwykłych obywateli, nie pozostawiając należytej ochrony prawnej i kontroli poczynań
policji.
Natomiast prof. G. Plagemann (Turcja), referując krajowe uregulowania, zaznaczył,
że konstytucja zakazuje wykorzystania w procesie karnym informacji przypadkowo
znalezionych podczas czynności prewencyjnych, przeprowadzonych niezgodnie
z prawem. Wzorując się na niemieckim systemie, turecki ustawodawca zdecydował
się m.in. wzmocnić rolę prokuratora, który ma hamować i minimalizować poczynania
służb i policji. Referent zwrócił uwagę na ostatnie regulacje, które czekają na kontrolę konstytucyjną, dotyczące działalności tajnych służb, w tym kontrwywiadu, który
w Turcji ma zapobiegać czynom antykonstytucyjnym.
Polskie stanowisko przedstawił prof. E. Pływaczewski (UwB), rozpoczynając od
omówienia problematyki dostępu osób nieuprawnionych do materiałów zgromadzonych w ramach czynności operacyjno-rozpoznawczych, gwarancji proceduralnych
towarzyszących wkroczeniu przez organy ścigania w sferę prywatności. Referent podkreślił konieczność wskazania przesłanek procedury legalizacji działań operacyjnych
przez organ zewnętrzny oraz przyjęcia środków kontroli przez organy sądowe na
wypadek ekscesu organu przeprowadzającego prewencyjną kontrolę. Zauważono,
że konstruując przepisy prawne głęboko ingerujące w sferę prywatności jednostki,
należy uwzględniać zasady przyzwoitej legislacji i proporcjonalności, tak aby zastosowane środki były godne państwa określonego jako demokratyczne i prawne.
Zreasumowano zastrzeżenia dotyczące omawianej materii, zarówno z perspektywy
obywatela, jak i służb tę kontrolę wykonujących, zauważając m.in., że obecne przepisy
nie gwarantują tzw. bezpieczeństwa prawnego dla funkcjonariuszy służb.
Poranną sesję w drugim dniu konferencji poprowadził prof. S. Waltoś, zaznaczając,
jak głęboko jest zakorzeniona podjęta problematyka, gdyż bez względu na istniejące
ramy prawne instynkt bronienia własnych interesów w procesie zawsze nakazywał
270
7–8/2014
Sympozja, konferencje
dbanie o dowody, jakimi się popierało bądź zwalczało tezy i twierdzenia podniesione w toku procesu. Zdaniem moderatora cały obraz konfliktu prawdy materialnej
i podstawowych gwarancji praw człowieka zaostrzył intensywny rozwój techno­
logii.
Jako pierwszy swoimi uwagami podzielił się w referacie prof. W. Gropp (Niemcy),
który problematykę prywatnego dowodzenia przedstawił w układzie współrzędnych,
gdzie oś x oznaczała tok postępowania karnego przed postawieniem zarzutu, na którym to etapie wszystko jest dozwolone, co nie jest zabronione. Na osi y profesor
wskazał i opisał zasady postępowania karnego, począwszy od najważniejszej zasady
prawdy materialnej, przez zasadę oficjalności, zasadę równości broni czy tzw. zasadę
surowego dowodu, a skończywszy na zasadzie rzetelnego procesu, zastrzegając, że
wszystkie zasady powinny towarzyszyć pozyskiwaniu i wykorzystywaniu dowodów
prywatnych.
Następnie głos zabrała prof. M. J. Pifarré de Moner (Hiszpania), która opisując
uregulowania prawne, podkreśliła, że osoby prywatne mogą gromadzić dowody
i wprowadzać je tylko wtedy, gdy są formalnie stronami postępowania, głównie dzięki
pomocy prywatnych detektywów, którzy mogą w sposób legalny zbierać informacje na podstawie ustawy o działalności detektywów z 2014 r. Prywatne gromadzenie
dowodów podlega w Hiszpanii następującym zasadom: specjalności, przydatności,
wyjątkowości oraz konieczności i proporcjonalności. Jak zauważono, jeżeli gromadzenie dowodów okaże się niezgodne z konstytucją i innymi przepisami prawa, to trzeba
rozróżnić dwa przypadki: absolutnej ważności i relatywnej ważności.
Z kolei z estońskiego punktu widzenia, którym podzielił się w tym panelu prof.
E. Kergandberg (Estonia), prywatne gromadzenie dowodów jest zasadniczo niedozwolone, nie ma jednak w tym przedmiocie szczegółowych uregulowań. Prelegent
rozróżnił celowe pozyskanie danych prywatnych i znalezienie się przypadkowo w ich
posiadaniu, gdyż te ostatnie mogą być później wykorzystane na potrzeby procesu.
W następnym referacie prof. R. Orlandi (Włochy) podkreślił, że w tamtejszym porządku prawnym zrobiono duży krok naprzód, umożliwiając prywatne gromadzenie
dowodów, o ile spełnia ono wymogi formalne. Wymieniono wiele form pozyskania
dowodów prywatnych przez włoskiego adwokata, w tym również osobliwą możliwość uzyskania zezwolenia na przeszukanie pomieszczeń bez zgody osoby zainteresowanej, zaznaczając również, że w razie np. oporu instytucji lub operatora sieci
telekomunikacyjnej adwokat może zwrócić się o pomoc do prokuratora.
Trzecią sesję zakończył referat prof. J. Skorupki (UWr), który nakreślił zarówno stan
de lege lata, jak również zmiany, które nowelizacja postępowania karnego przyniesie
z dniem 1 lipca 2015 r., tu szczególnie w zakresie art. 393 § 3 k.p.k., m.in. umożliwiając
wprowadzenie do procesu prywatnych opinii biegłego poprzez ich uprzednie odczytanie. W referacie przedstawiono również analizę terminologiczną pojęć „dowód
prywatny” oraz „dokument prywatny”, zważywszy, że pierwsze przynależy do języka
prawniczego, marginalizowanego przez piśmiennictwo, drugie zaś, expressis verbis
wyrażone w ustawie – języka prawnego, którego znaczenie i rola w ustalaniu faktów
relewantnych dla postępowania karnego wzrośnie po 1 lipca 2015 r.
Ostatni panel konferencji dotyczył zagadnienia wykorzystywania dowodów pozyskanych za granicą, a jego prowadzenia podjęła się dr L. Wörner. Profesor A. Sinn
271
Sympozja, konferencje
PALESTRA
(Niemcy) w swoim wystąpieniu zauważył, że już Sąd Najwyższy Rzeszy Niemieckiej
widział potrzebę uwzględniania dowodów uzyskanych za granicą, co obecnie jest
regulowane w ramach licznych umów bilateralnych, a zasada wzajemnego uznawania
jest tu wymownym przykładem. Nawiązując do postępu technologicznego, a przede
wszystkim anonimowości Internetu, który staje się coraz bardziej atrakcyjnym polem
dla przestępczości, prof. Sinn zaapelował, ażeby wysiłki wszystkich państw doprowadziły do konsensusu w zawieranych umowach, czyniąc w praktyce udzielaną pomoc prawną instrumentem przejrzystym i efektywnym dla walki z przestępczością
transgraniczną.
Następnie głos zabrał prof. K. Kato (Japonia), który rozważając problem wykorzystania dowodu zgodnego z prawem miejsca pozyskania, ale jednocześnie sprzecznego z prawem japońskim, stwierdził pierwszeństwo decyzji sądu opierającego się na
prawie japońskim, co również zobrazował autentycznym skandalem korupcyjnym
premiera japońskiego z połowy lat 90.
Kolejny panelista, prof. S. Ruggeri (Włochy), przedstawiając doświadczenia włoskie,
postawił sobie za zadanie odpowiedź na trzy główne pytania: na ile zagraniczne dowody mogą być wykorzystane zgodnie z krajowymi przepisami; na ile narodowe środki
dowodowe mogą być wykorzystane za granicą; czy w obszarze prawnym UE można
stworzyć obszar służący wykorzystywaniu zagranicznych dowodów, zarówno przez
państwa gromadzące dowody, jak i je wykorzystujące do ścigania przestępstw. Prelegent omówił również szanse nowego instrumentu współpracy, jakim ma w założeniu
stać się europejski nakaz dochodzeniowy.
W ostatnim referacie konferencji, wygłoszonym przez prof. B. Nitę-Światłowską
(Uczelnia Łazarskiego), dostrzeżono, że każde z państw broni się przed nieograniczonym wykorzystaniem dowodów z zagranicy, limitując je przepisami rangi ustawowej
i konstytucyjnej oraz odwołując się do bogatego orzecznictwa ETPCz. Referująca to
zagadnienie na podstawie analizy orzecznictwa podjęła trud odpowiedzi na pytanie,
ze względu na jaką wartość konstytucyjną polski ustawodawca tak nieufnie podchodzi
do dowodów z zagranicy, szukając rozwiązania między zasadą bezpośredniości, która
w przekonaniu prelegentki jest zasadą techniczną, służącą tylko zasadzie prawdy,
a zasadą rzetelnego procesu.
Dwa dni obrad konferencji podsumował prof. W. Gropp, uznając spotkanie za bardzo owocne i pouczające, jednocześnie przekazując przewodnictwo w EAK+ niemiec­
kiemu prof. A. Sinnowi. Z radością przyjęto również wyrażoną przez prof. G. Hochmayer gotowość przeprowadzenia kolejnej konferencji, obejmującej problematykę
przedawnienia, którą wstępnie zaplanowano w przyszłym roku we Frankfurcie nad
Odrą. W ostatnim słowie gospodarz konferencji, prof. P. Hofmański, podziękował
wszystkim uczestnikom konferencji, zwłaszcza przygotowującym raporty zagraniczne, moderatorom, prelegentom oraz swoim współpracownikom. Przechodzące
już do historii spotkanie konferencyjne uznano za wielkie święto nie tylko Katedry
Postępowania Karnego UJ, ale również jako ważne wydarzenie dla Krakowa i całej
Polski, goszczącej w tych dniach po raz pierwszy w ramach EAK+ tak znamienitych
przedstawicieli nauki i praktyki karnoprocesowej.
Marzena Andrzejewska, Maciej Andrzejewski
272