Przed trzema tygodniami pomagałem prowadzić

ONA...
piątek, 22 lipca 2011 09:03 -
Przed trzema tygodniami pomagałem prowadzić rekolekcje dla dziewcząt. W rozmowie Jeszcze
przed przyjazdem, wraz z siostrą Agnieszką postanowiliśmy, że zawierzamy je całkowicie Tej,
która jest "Oblubienicą Ducha Świętego". Jak wielka była moja radość, kiedy siostra przywiozła
i umieściła w kaplicy, przy tabernakulum tę piękną i niesamowicie wymowną ikonę Bogarodzicy,
który teologia nazywa tym przepięknym słowem - PNEUMATOFORA - czyli "niosąca Ducha
Świętego". Dlaczego jest tak nazywana? W teologii tej pięknej ikony możemy wyczytać: „Maryja jest pierwszym stworzeniem całkowicie ukształtowanym przez Ducha Uświęciciela
(pneumatoforme – por. KK 56); jest pierwszą nosicielką Ducha (pneumatofora), której życie
było ożywione i kierowane przez Boską Pneuma, do tego stopnia, że uważa się Ją za ikonę
Ducha. Istotnie, według kontemplacyjnej tradycji Kościoła, Duch sprawił, że z serca Maryi
popłynęło zbawcze fiat (por. Łk 1, 38) oraz wdzięczny kantyk Magnificat (Łk 1, 46-55);
zasugerował pokornej Matce postawę kultyczną, która przemieniała ryt prawnego wykupu
Dziecięcia (por. Łk 2, 22-24) w preludium ofiary zbawiającego Baranka; natchnął prośbę, którą
Matka skierowała do Syna na korzyść gości weselnych w Kanie (por. J 2, 3), oraz zachętę
skierowaną do sług, aby wykonali Jego polecenia (por. J 2, 5); Duch podtrzymywał Dziewicę w
Jej niezmiernym bólu pod Krzyżem i poszerzył serce, aby przyjęło testament umierającego
Syna, ustanawiający Ją Matką Jego uczniów (por. J 19,26); utrzymywał w Niej żywą wiarę w
zmartwychwstanie Chrystusa i uczynił z Niej Orantkę Wieczernika (por. Oz 1, 12-14) oraz
wyjątkowego Świadka dzieciństwa Jezusa.”
Jakże przepiękny i bogaty w swojej wymowie jest Jej obraz. Często mam go przed oczmi,
zwłaszcza, kiedy przyzywam wiele razy w swoim życiu, zwłaszcza pełniąc posługę
sakrametalną jako kapłan. Modlę się wraz Maryją, aby Duch Święty, Duch Jezusa - Jej Syna
przychodził kiedy o to błagam, aby Ona - PNEUMATOFORA, była przy mnie, kiedy On, sam
Bóg przychodzi...
Nie wyobrażam sobie tak na prawdę swojego życia, swojego chrześcijaństwa, swojego
kpłaństwa i związanego z nim celibatu bez Matki mojego Pana. Jakże wielu ludzi, których
dzisiaj nazywamy świętymi i błogosławionymi, na przestrzeni wieków zawierzało się Bogu przez
Nią. W tej ślicznej Theotokos widziało swoją ucieczkę i wspomożenie.
I ja pragnę Matko oddać Ci całe swoje serce. Pragnę stawać przed Panem w każdej modlitwie,
w każdym sprawowanym sakramencie wraz z Tobą, która niesiesz Ducha Świętego, która
sama jak nazywa Cię Kościół Wschodni, jesteś - PANAGIHA - cała święta, jesteś arcydziełem
Bożego Ducha, pragnę być zawsze blisko Ciebie Maryjo. Dlatego za wielkim św. Ludwikiem
1/2
ONA...
piątek, 22 lipca 2011 09:03 -
Marią Grignione de Montfort i bł. Janem Pawłem II chcę powtórzyć te przepiękne słowa:
Totus Tuus ego sum et omnia mea Tua sunt. Accipio Te in mea omnia. Praebe mihi cor Tuum,
Maria.
Jestem cały Twój i wszystko, co moje, do Ciebie należy. Przyjmuję Ciebie całym sobą. Daj mi
Swoje Serce, Maryjo.
-
The cost of viagra in canada
Viagra insurance purchase
Cialis pill china
Propecia women use
Cheap generic viagra review
50mg viagra online
Does propecia cause shedding hair
Discount cialis viagra
Indian viagra movie
Kamagra jellies online
Levitra cialis price
What are viagra pills for
Price of viagra asda
2/2