Miasta wabią turystów - Program Innowacyjna Gospodarka
Transkrypt
Miasta wabią turystów - Program Innowacyjna Gospodarka
Biuletyn Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka innowacyjni 3(13)/2011 innowacyjni 3(13)/2011 ISSN 1689-7447 Egzemplarz bezpłatny Miasta wabią turystów str. 10 6W ramach działania 6.4 PO IG tworzony jest pakiet konkurencyjnych, markowych produktów turystycznych 19Gwarancję najlepszej obsługi zapewnią niebawem obiekty odznaczone „Złotym Standardem” 24Realizując projekt turystyczny warto od samego początku zaplanować jego promocję UNIA EUROPEJSKA EUROPEJSKI FUNDUSZ ROZWOJU REGIONALNEGO w numerze 4Więcej paszportów do eksportu – liczba umów o dofinansowanie zawartych w całym Programie wzrosła od 1 kwietnia o ponad 550 i wynosi obecnie 6734 6Markowe produkty turystyczne – rozmowa z Anną Zabłocką-Sztyber i Marcinem Krauzowiczem, wicedyrektorami Departamentu Funduszy Europejskich w Polskiej Organizacji Turystycznej 10 Kąpiel z widokiem – Terma Bania uzupełnia ofertę o całoroczną atrakcję, skierowaną do wszystkich gości zdjęcie na okładce: JANUSZ TATARKIEWICZ. str. 2 (od góry): FRANEK MAZUR, PIOTR GRZECHOWIAK, POT 8 6 Miasta wabią turystów – naprzeciw rosnącym wymaganiom turystów wychodzą przedsięwzięcia powstające w ramach działania 6.4 „Inwestycje w produkty turystyczne o znaczeniu ponadregionalnym” 16Wyróżnij się wśród innych – tysiące fantastycznych wizji to za mało, trzeba je przekuć w dobrze „naoliwiony”, akceptowany serwis turystyczny 19Klient obsłużony na medal – projekt uzyskał dofinansowanie 16 w wysokości 2,8 mln zł w ramach działania 5.2 20 Odkrywać nowe lądy – projekt „Chopin – Polska The Course” był częścią trzyletniej kampanii promocyjnej „Promujmy Polskę Razem” 22Impuls do przyjazdu – rozmowa z Piotrem Tatarą, dyrektorem biura projektu „Promujmy Polskę Razem” 23Twierdza do wzięcia – opracowane studium wykonalności to podstawa do dalszych działań 24Promocja z pomysłem – pełny sukces zależy nie tylko od pomyślnego rozliczenia projektu, lecz także od frekwencji po jego otwarciu 26 27 20 Innobserwacje – wiadomości ze świata innowacji Krzyżówka Na okładce: Śladem europejskiej tożsamości Krakowa – fragment ekspozycji w podziemiach krakowskiego Rynku Głównego Innowacyjni Biuletyn poświęcony PO IG wydawany przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego Departament Zarządzania Programami Konkurencyjności i Innowacyjności Wydział Informacji i Promocji ul. Wspólna 2/4, 00-926 Warszawa tel. 22 330 34 18 Koordynacja: Marta Paciorek, Joanna Zawadzka Koncepcja: Smartlink Sp. z o.o. ul. Mickiewicza 3/10, 60-833 Poznań e-mail: [email protected], www.smartlink.pl Redakcja: Jerzy Gontarz, Iwona Gutowska Projekt graficzny i skład: Alina Merha Korekta: Tomasz Nowak Publikacja współfinansowana jest ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego UNIA EUROPEJSKA EUROPEJSKI FUNDUSZ ROZWOJU REGIONALNEGO 3 wprowadzenie innowacyjni 3(13)/2011 BIULETYN PROGRAMU OPERACYJNEGO INNOWACYJNA GOSPODARKA innowacyjni 3(13)/2011 innowacyjni 3(13)/2011 ISSN 1689-7447 EGZEMPLARZ BEZPŁATNY Miasta wabią turystów str. 10 innowacje na wakacje 6 W ramach działania 6.4 PO IG tworzony jest pakiet konkurencyjnych, markowych produktów turystycznych 19 Gwarancję najlepszej obsługi zapewnią niebawem obiekty odznaczone „Złotym Standardem” 24 Realizując projekt turystyczny warto od samego początku zaplanować jego promocję UNIA EUROPEJSKA EUROPEJSKI FUNDUSZ ROZWOJU REGIONALNEGO Zbliżają się wakacje i okres urlopów. Nie oznacza to jednak, że od Funduszy Europejskich zaczniemy odpoczywać – to właśnie dzięki nim mamy szansę, by znaleźć wytchnienie po pracy w nowych, dotąd nieodkrytych lub niedocenianych miejscach. W tym numerze „Innowacyjnych” zachęcamy bowiem do odwiedzenia wybranych atrakcji, jakie powstają ze środków Programu Innowacyjna Gospodarka. W naszym przewodniku nie zabrakło opisu markowych turystycznych produktów, które powstają w ramach działania 6.4 „Inwestycje w produkty turystyczne o znaczeniu ponadregionalnym”. Wśród nich są takie przedsięwzięcia, jak: „Zamość miasto UNESCO, Pomnik Historii RP produktem turystycznym polskiej gospodarki”, „Toruń Hanza nad Wisłą”, „Hala Stulecia we Wrocławiu – Centrum Innowacyjności w Architekturze i Budownictwie” czy „Śladem europejskiej tożsamości Krakowa – Szlak Turystyczny po podziemiach Rynku Głównego”. Ten ostatni nominowany był w tym roku do głównej nagrody w konkursie „Polska pięknieje – 7 cudów Funduszy Europejskich” w kategorii „obiekt turystyczny”. O tym, jak przebiega realizacja wszystkich inwestycji z działania 6.4 PO IG, opowiadają przedstawiciele Departamentu Funduszy Europejskich w Polskiej Organizacji Turystycznej (POT), która wdraża to działanie. Projekty te tworzą pakiet 21 konkurencyjnych miejsc, którymi Polska będzie mogła przyciągać turystów już w najbliższej przyszłości. POT prowadzi również projekt „Promujmy Polskę Razem”, w ramach którego zorganizowano kampanię opartą na rejsie żaglowca „Fryderyk Chopin”. Podczas trzymiesięcznej podróży statku rozdano setki materiałów informacyjnych o Polsce, a promocję wspomagały strony internetowe www.chopinthecourse.com i www.promujmypolskerazem.pl oraz media społecznościowe. Jak podkreślają organizatorzy, żaglowiec popłynął „odkrywać nowe lądy” dla celów promocji Polski. Zachęcam również do przeczytania wywiadu z Piotrem Tatarą, dyrektorem biura zarządzania projektem „Promujmy Polskę Razem”. Dla wszystkich wykorzystujących internet w celu planowania lub organizowania swoich wakacyjnych wojaży polecam artykuł prezentujący wybrane portale związane z turystyką, powstałe w ramach działania 8.1 „Wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej” PO IG. W turystyce istotna jest jakość usług. Program Innowacyjna Gospodarka także w tym obszarze okazał się pomocny, o czym świadczy zaprezentowany na kartach biuletynu projekt „Złoty Standard w Obsłudze Klienta – wdrażanie innowacji i dyfuzja dobrych praktyk w hotelarstwie i gastronomii”. Życzę Państwu inspirującej lektury oraz udanego wypoczynku z PO IG! Iwona Wendel Podsekretarz Stanu Ministerstwo Rozwoju Regionalnego 4 podsumowanie innowacyjni 3(13)/2011 w ó t r o p z s a p j więce do ekspor tu Od początku realizacji Programu do 3 czerwca 2011 r. Instytucja Zarządzająca zatwierdziła do dofinansowania 7585 projektów na kwotę 31,24 mld zł, co stanowi 80,9% alokacji z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR). Podpisano 6734 umowy na kwotę dofinansowania 26,71 mld zł, co stanowi 69,21% alokacji z EFRR. „Kapitał dla odważnych”. Poddziałanie 3.3.2 pozwala m.in. zmniejszyć koszty debiutu giełdowego, ułatwić pozyskanie inwestorów z rynku finansowego (np. funduszy private equity/venture capital, którzy wejdą do przedsiębiorstwa jako udziałowcy), zakup usług doradczych, przygotowanie wyceny spółki czy prospektu emisyjngo. Można z niego pozyskać pieniądze również na przeprowadzenie badania przedinwestycyjnego (tzw. due dilligence) oraz na zakup potrzebnych usług prawniczych. Przypomnijmy, że w 2011 r. konkurs w poddziałaniu 3.3.2 otwarto w lutym. Nabór prowadzony jest w trybie ciągłym do końca bieżącego roku lub wyczerpania alokacji. Warto zwrócić uwagę na przyrost liczby zawartych umów w działaniu 8.4 PO IG „Zapewnienie dostępu do internetu na etapie ostatniej mili”. Od 1 kwietnia 2011 r. przybyły w nim 34 nowe umowy. Wartość zawartych już 123 umów wzrosła do 122,7 mln zł (budżet działania wynosi 795 mln zł). Dzięki tym dotacjom małe i średnie firmy oraz organizacje pozarządowe non profit świadczą usługi dostępu do szerokopasmowego internetu na obszarach, na których prowadzenie tej działalności na zasadach rynkowych jest nieopłacalne (to tzw. białe i szare obszary). W ciągu dwóch miesięcy w ramach Programu Innowacyjna Gospodarka przybyło ponad 550 umów (w ostatnim numerze publikowaliśmy dane na dzień 1 kwietnia 2011 r.). W ramach priorytetu III „Kapitał dla innowacji” liczba zawartych umów o dofinansowanie wzrosła o 20, z czego 17 nowych umów podpisano z projektodawcami w poddziałaniu 3.3.2 „Wsparcie dla MSP”. Objęły one jeszcze wnioski z naboru przeprowadzonego w roku 2010. Przez kilka miesięcy nie przybywało w tym poddziałaniu nowych beneficjentów, a przyczynia się ono do większej liczby debiutów na GPW, zwłaszcza na New Connect. Korzystają z niego mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa. O wsparciu z tego instrumentu szczegółowo pisaliśmy w poprzednim numerze w artykule Wartość zawartych umów o donansowanie (% alokacji) Priorytet IV Priorytet VI Priorytet VII Priorytet VIII 935 mln zł (71,36%) 375 mln zł (28,64%) 4014 mln zł (71,33%) 1614 mln zł (28,67%) alokacja przekroczona 3225 mln zł (102,92%) 647 mln zł (39,64%) 985 mln zł (60,36%) 469 mln zł (29,60%) 1117 mln zł (70,40%) Priorytet V Priorytet IX Źródło: MRR. Dane na dzień 3 czerwca 2011 r. Alokacja w złotych przy kursie 1 euro = 3,975 zł (z 30 maja 2011 r.) MARIUSZ MAMET/MAC MAP (3x) Priorytet III Kwota pozostałych środków (pozostały % alokacji) 4863 mln zł (35,67%) 154 mln zł (11,36%) 8770 mln zł (64,33%) Priorytet Priorytet I II 1198 mln zł (88,64%) alokacja przekroczona 934 mln zł (18,09%) 4230 mln zł (81,91%) 5206 mln zł (100,80%) Wykorzystanie budżetu PO IG w podziale na priorytety Programu 5 podsumowanie innowacyjni 3(13)/2011 Najwięcej umów (aż 417) przybyło w ciągu ostatnich 2 miesięcy w działaniu 6.1 „Paszport do eksportu”. Dzięki temu o ponad 4% wzrosło wykorzystanie alokacji. Jeśli trend zostanie utrzymany w dłuższym okresie, skok ten będzie można zawdzięczać uproszczeniom wprowadzonym przy korzystaniu z tego instrumentu. Dofinansowanie w ramach „Paszportu do eksportu” udzielane jest na realizację projektów, które mają na celu zwiększenie udziału eksportu w całkowitej sprzedaży, zintensyfikowanie powiązań z zagranicznymi partnerami oraz zwiększenie rozpoznawalności marek handlowych i firmowych na rynkach zagranicznych. Projekty realizowane są w dwóch kolejnych etapach i na każdy etap dotacja przyznawana jest po złożeniu oddzielnych wniosków. I etap – związany ze skorzystaniem z zewnętrznych usług doradczych – polega na przygotowaniu planu rozwoju eksportu. W II etapie przedsiębiorcy starają się o dofinansowanie działań związanych z wdrożeniem wspomnianego planu. Przypomnijmy, że 20 czerwca rozpoczęła się kolejna w tym roku runda naboru wniosków do działania 6.1. Wnioski o dofinansowanie na realizację I etapu przyjmowane są do 8 lipca 2011 r., natomiast na II etap – do końca roku. W przypadku działania 6.4 „Inwestycje w produkty turystyczne o znaczeniu ponadregionalnym” – któremu w dużym stopniu poświęcamy niniejszy numer – wykorzystanie alokacji na podstawie 19 podpisanych umów wynosi 89,17%. Po zawarciu dwóch ostatnich umów cały budżet działania 6.4 zostanie wyczerpany. Liczba umów zawartych w całym Programie wzrosła od 1 kwietnia br. z 6175 do 6734. Wartość wykorzystanej alokacji zwiększyła się o ponad 1% do 26,72 mld zł. Przypomnijmy, że – według średniego kursu EBC z 30 maja 2011 r. – wartość 1 euro = 3,9750 zł, zatem kwota 8,25 mld euro alokacji na Program z EFRR stanowi ok. 32,79 mld zł. Dotychczas projektodawcom wypłacono zaliczki w wysokości 4,726 mld zł, natomiast płatności na rzecz beneficjentów (na podstawie złożonych wniosków o płatność) sięgnęły 6,792 mld zł. Instytucja Zarządzająca Programem poświadczyła wydatki w kwocie 6,473 mld zł. Taką samą ich wartość certyfikowano do Komisji Europejskiej. W ramach Programu Innowacyjna Gospodarka realizowanych jest 117 projektów kluczowych z listy podstawowej, z czego podpisano 109 umów o dofinansowanie. PO IG odpowiada na cele nakreślone w strategiach. W poprzednim numerze omawialiśmy badanie dotyczące komplementarności w PO IG. Tym razem przyjrzeliśmy się też „Ocenie realizacji PO IG w kontekście krajowych dokumentów strategicznych” (raport z badania opublikowany jest na stronie www.poig.gov.pl w zakładce „Analizy, raporty, podsumowania”), gdzie analizie poddano sposób, w jaki Program odpowiada na kierunki wyznaczone w horyzontalnych i sektorowych strategiach dla całego kraju, a także w strategiach regionalnych. Autorzy badania ocenili, że poziom i zakres powiązania celów PO IG z celami dokumentów strategicz- nych należy ogólnie uznać za wysoki – nie wykryto sprzeczności pomiędzy nimi, a instrumenty PO IG w wysokim lub bardzo wysokim stopniu wpływały na realizację zamierzeń w nich zawartych. Nie zidentyfikowano też przypadków, w których działanie PO IG przyczynia się do niezrealizowania jednego lub więcej celów analizowanych strategii. Liczba działań Programu, które można uznać za instrumenty realizacji celów poszczególnych dokumentów strategicznych, zależała od zakresu interwencji poszczególnych strategii. Instrumenty wsparcia określone w PO IG zazwyczaj w wysokim lub bardzo wysokim stopniu pokrywały się z narzędziami realizacji strategii, których obszar interwencji jest bliski obszarowi PO IG. Natomiast w przypadku strategii, Stopień wykorzystania alokacji ze względu na wartość podpisanych umów Kwota pozostałych środków 11,88 mld zł (30,79%) Wartość umów o donansowanie 26,72 mld zł (69,21%) Źródło: MRR. Dane na dzień 3 czerwca 2011 r. Alokacja w złotych przy kursie 1 euro = 3,975 zł (z 30 maja 2011 r.) których obszar przedmiotowy był w niewielkim stopniu powiązany z obszarem PO IG, niewiele instrumentów pokrywało się przedmiotowo z działaniami Programu. Za mało turystyki. Przy okazji przygotowania omawianej oceny dodatkowej analizie poddano dokumenty strategiczne. Zauważono, że dokument pod nazwą „Kierunki zwiększenia innowacyjności gospodarki na lata 2007-2013” nie uwzględnia sektora turystyki. Tymczasem z punktu widzenia rozwoju polskiej gospodarki powinien on stanowić istotny obszar interwencji (zagadnieniu temu poświęcamy niniejsze wydanie „Innowacyjnych”). Dlatego autorzy badania rekomendują podjęcie działań, które pozwolą stworzyć szerszą paletę instrumentów wsparcia tej właśnie branży w kolejnym okresie programowania (po 2013 r.). Jerzy Gontarz 6 rozmowa innowacyjni 3(13)/2011 Rozmowa z Anną Zabłocką-Sztyber i Marcinem Krauzowiczem, wicedyrektorami Departamentu Funduszy Europejskich w Polskiej Organizacji Turystycznej, odpowiadającymi za wdrażanie działania 6.4 PO IG markowe e n z c y t s y r produkty tu Proszę wyjaśnić, jaka jest idea działania 6.4? » Dlaczego wybrano do realizacji 21 właśnie takich a nie innych projektów? Marcin Krauzowicz (MK): W ramach działania 6.4 PO IG tworzymy pakiet najbardziej konkurencyjnych, markowych produktów turystycznych, którymi Polska będzie mogła pochwalić się w najbliższej przyszłości. Zamysł doboru projektów był taki, aby odpowiadały one na potrzeby kibiców i turystów przyjeżdżających do Polski na Euro 2012. Ale świat na piłkarskich mistrzostwach Europy się nie kończy – wartość dodana tych projektów będzie służyć promocji Polski przez wiele lat. ak na przykład projekt „Zamość miasto » JUNESCO, Pomnik Historii RP produktem turystycznym polskiej gospodarki” odpowiada na potrzeby Euro 2012? MK: Oczywiście ten projekt pośrednio przyczyni się do wzrostu atrakcyjności Polski w kontekście Euro 2012. W Zamościu rozgrywki nie będą organizowane, ale miasto umiejscowione jest na trasie pomiędzy Lwowem a Warszawą, gdzie będą odbywać się mecze. Liczymy na to, że osoby przemieszczające się pomiędzy tymi ośrodkami, zatrzymają się w Zamościu, wykazując zainteresowanie nową, interesującą ofertą turystyczną. Zachęcenie turystów i kibiców do odwiedzenia konkretnego miejsca leży po stronie beneficjentów. Tego rodzaju zadania zapisane są w strategiach promocyjnych projektów, zawartych w dokumentacji aplikacyjnej składanej do Polskiej Organizacji Turystycznej. Anna Zabłocka-Sztyber (AZ-S): Dobrze byłoby, gdyby odwiedzający Polskę w związku z tą wielką sportową imprezą nie skupiali się tylko na rozgrywanych meczach, ale korzystali także z infrastruktury towarzyszącej, która zostanie wytworzona również dzięki naszym projektom. Ważne, żeby turyści zatrzymywali się w tych miejscach podczas Euro 2012 i żeby jednocześnie poczuli się zachęceni do ponownego odwiedzenia naszego kraju. MK: Większość z tych projektów rzeczywiście jest pomyślana jako kreowanie atrakcji związanych z Euro 2012 i ich realizacja powinna się zakończyć do mistrzostw. Ale są też takie przedsięwzięcia, których termin zakończenia znacznie wykracza poza 2012 rok – na przykład „Rewitalizacja Kanału Elbląskiego na odcinkach: Jezioro Drużno-Miłomłyn, Miłomłyn-Zalewo, Miłomłyn-Ostróda-Stare Jabłonki”. Koniec realizacji przypadnie na 2015 r. Termin zakończenia projektu przed rozpoczęciem Euro 2012 nie był jednak obligatoryjnym kryterium decydującym o umieszczeniu inwestycji na liście indykatywnej. akie znacznie ma promocja w przypadku » Jtego typu projektów? MK: Produkt turystyczny bez promocji nie istnieje, dlatego też już na etapie konstruowania wniosku beneficjent musi zaplanować pewne działania promocyjne, i to działania skuteczne. Te kwestie są oceniane przez ekspertów podczas oceny merytorycznej wniosku, zatem pod względem promocyjnym projekt musi być „zapięty na ostatni guzik”. AZ-S: O produkcie możemy mówić dopiero na etapie końcowym realizacji. Zatem, działania związane 7 rozmowa Fot. FRANEK MAZUR (2x) innowacyjni 3(13)/2011 zostaną bardzo szybko „obudowane” dodatkowymi przedsięwzięciami i na pewno przyczynią się do rozwoju usług gastronomicznych, hotelowych, produkcji i sprzedaży pamiątek oraz wszystkich innych usług związanych z obsługą wzmożonego ruchu turystycznego. zy są jeszcze możliwe jakieś przetasowania » Cna liście projektów kluczowych? AZ-S: Ostateczna decyzja zawsze należy do Instytucji Zarządzającej, ale w tym momencie tego nie zakładamy. Alokacja w wysokości 138 mln euro została już wyczerpana w ponad 100%. Aktualnie mamy 21 projektów na liście podstawowej i żadnego na liście rezerwowej. które projekty oprócz krakowskiego szlaku » Ow podziemiach Rynku Głównego czują się » Produkt turystyczny bez promocji nie istnieje, dlatego też już na etapie konstruowania wniosku beneficjent musi zaplanować pewne działania promocyjne Państwo spokojni? MK: Z naszych doświadczeń wynika, że nawet najlepsi beneficjenci mają problemy w trakcie realizacji, dlatego nie jesteśmy w stanie w sposób jednoznaczny stwierdzić, iż czujemy się całkowicie spokojni o którykolwiek z projektów. Są jednak przedsięwzięcia, w których zrealizowano już pewne etapy. Na przykład w ramach projektu „Toruń – Hanza nad Wisłą” w większości wykonano zadanie związane z modernizacją Ratusza Staromiejskiego. Z tego, co również wiemy ze sprawozdawczości, wiele elementów projektu Gdańska („Program ożywienia dróg wodnych w Gdańsku”) jest na końcowym etapie realizacji. Większość przystanków tramwaju wodnego będzie wybudowana w najbliższym czasie. AZ-S: Trzeba dodać, że w projektach wodnych dużą rolę odrywają czynniki pogodowe – uniemożliwiają realizację niektórych zadań, na przykład ze względu na przedłużającą się zimę. Trudno przewidzieć, czy nie wystąpią jakieś problemy z terminowością oddania tych inwestycji. organizuje szkolenia dla beneficjentów. » PJakOTdobierana jest tematyka tych szkoleń? z promocją i informacją o danym produkcie będą prowadzone pod koniec realizacji projektów. MK: Oczywiście wcześniej też mogą być podejmowane pewne działania promocyjne, np. poprzez stronę internetową informującą na bieżąco o postępach prac i o tym, jakie atrakcje czekają na odwiedzających w niedalekiej przyszłości. zy w studiach wykonalności beneficjenci wy» Ckazywali, że projekty przyczynią się do rozwoju gospodarczego w regionach? MK: Każdy projekt w działaniu 6.4 powinien przyczyniać się do rozwoju społeczno-gospodarczego oraz tworzyć nowe miejsca pracy – tak stanowi kryterium merytoryczne obowiązkowe dla wszystkich naszych przedsięwzięć. Beneficjenci wykazują to zagadnienie w ramach analizy ekonomicznej w studium wykonalności, która określa efekty społeczno-ekonomiczne danego projektu. Kwestia ta jest szczegółowo badana przez ekspertów na etapie oceny wniosku o dofinansowanie. Rzecz jasna, tak duże projekty markowe AZ-S: Zakres tematyczny szkoleń, jakie oferujemy beneficjentom, jest bardzo szeroki. Dotyczy zagadnień kluczowych dla realizacji projektu. Przede wszystkim: pomocy publicznej, przetargów, wniosków o płatność, korekt finansowych, ustawy o finansach publicznych. Staramy się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom beneficjentów i reagujemy na sugestie zawarte w ankietach ewaluacyjnych przeprowadzanych po szkoleniach. MK: Odbyły się także szkolenia z zakresu promocji. Wydawałoby się, że nie jest to zbyt skomplikowany obszar, ale – jak pokazuje praktyka – nastręcza wielu problemów beneficjentom. Na przykład w kwestii oznakowania projektów. AZ-S: Większość z naszych projektów jest realizowanych w formule partnerstwa, więc pojawiają się pytania dotyczące zamieszczania właściwych logotypów przez poszczególnych partnerów. Tego typu kwestie są rozwiązywane zarówno w trakcie szkoleń, jak również w bieżącej korespondencji z beneficjentami. Rozmawiał Jerzy Gontarz Współpraca Izabela Rutkowska 8 dobra praktyka innowacyjni 3(13)/2011 Powstający w Białce Tatrzańskiej kompleks basenów termalnych to cenne uzupełnienie oferty turystycznej. Twórcy szczególną uwagę przykładają do tego, by obiekt nie naruszał naturalnego krajobrazu, a zastosowane w nim rozwiązania technologiczne były przyjazne dla środowiska. m e i k o d i w z kąpiel T erma Bania powstaje w samym centrum, w sąsiedztwie największego w Polsce kompleksu narciarskiego. Łączna powierzchnia obiektu to prawie 8,5 tys. m². Składają się na nią cztery strefy, dostosowane do konkretnych potrzeb użytkowników: głośna, cicha, saunarium oraz Instytut Wellness&Spa. Część basenów i terenów rekreacyjnych ulokowana jest na zewnątrz, dzięki czemu korzystający z kąpieli będą mogli podziwiać malowniczą panoramę Tatr Wysokich. Woda termalna o temperaturze 72°C, czerpana z odwiertu o głębokości 2,5 km, posiada właściwości lecznicze. Dla osób korzystających z basenów zostanie schłodzona do temperatury ok. 24-38°C. Wykorzystywana będzie również do ogrzania całego obiektu. Wizja i odwiert. Historia powstania kompleksu zaczęła się od marzeń. Głównym inicjatorem był Józef Dziubasik. Wpadł na pomysł, który dla wielu mógłby się wydawać zbyt śmiały. – Wstępny kształt projektu to wypadkowa autorskich wizji pana Józefa – podróży i oglądania podobnego typu obiektów na świecie. Dzięki jego determinacji i niezwykłym zdolnościom organizacyjnym udało się rozpocząć inwestycję, która zostanie oddana do użytku w lipcu tego roku – opowiada Stefan Stopa, dyrektor Term Bania. Dyrektor zwraca również uwagę na korzystną lokalizację. Badania przeprowadzone przez Instytut Fizyki krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, laboratorium wód Politechniki Krakowskiej oraz Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną dowiodły, iż na gruncie Józefa Dziubasika znajduje się woda o niezwykle korzystnych parametrach. – Te pomyślne uwarunkowania nie zdałyby się jednak na nic, gdyby nie ci, którzy sprawili, że śmiałe pomysły inwestorów stały się rzeczywistością. Członkowie zespołu ETC Architekci wizje Pana Dziubasika przelali na papier, tworząc niezwykły projekt, zadziwiający finezją i rozmachem. Firmie Miastoprojekt Wrocław Sp. z o.o., będącej inżynierem kontraktu, zawdzięczamy niezwykle sprawne postępy w budowie – dodaje Stefan Stopa. Tempo powstania obiektu – od pomysłu do realizacji – robi wrażenie. Stworzone w celu obsługi inwestycji przedsiębiorstwo – Park Wodny BANIA Sp. z o.o. 9 dobra praktyka Fot. TERMA BANIA (3x) innowacyjni 3(13)/2011 nych preizolowanych rur, odpornych na działanie wód, korozyjność zostaje zminimalizowana, a ciecz dostarczana użytkownikom nie ulega wtórnemu zanieczyszczeniu. Ma to bezpośredni wpływ na jakość wody i jej właściwości. Z kolei pompy ciepła, o wyjątkowo dużej mocy, wykorzystują jako czynnik roboczy dwutlenek węgla. Pozwala on na odzyskanie o 20% energii więcej niż typowe gazy typu fluorowęglowego, które dodatkowo są niebezpieczne dla środowiska. Zastosowane technologie umożliwiają eksploatację wody o temperaturze wyższej niż 70°C, zmniejszenie emisji szkodliwych substancji, a także wodo- i energooszczędność. Do ogrzania obiektu wykorzystywane będzie sto procent otrzymanej energii geotermalnej. W oczekiwaniu na turystów. Twórcy obiektu powstało w maju 2006 r., z kapitałem zakładowym w wysokości miliona złotych. Po zakończeniu budowy zajmie się prowadzeniem obiektu: eksploatacją złoża wody geotermalnej oraz świadczeniem kompleksowych usług turystycznych i rekreacyjno-rehabilitacyjnych. W następnych latach przewidywane jest rozszerzenie działalności spółki poprzez rozbudowę infrastruktury basenowej oraz budowę 4-gwiazdkowego hotelu z 200 miejscami noclegowymi. Ekologiczne technologie. Projekt „Nowy park wodny: geotermalna innowacja w usługach leczniczo-rekreacyjnych” uzyskał dofinansowanie z działania 4.4 „Nowe inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym” PO IG w wysokości 19,8 mln zł (dofinansowanie z Unii Europejskiej wynosi 16,8 mln zł), co stanowi około 25% wszystkich zainwestowanych środków. – To również dzięki wkładowi uzyskanemu z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka udało się nadać przedsięwzięciu niezwykły rozmach, na którym wszystkim nam ogromnie zależało – mówi dyrektor. Pytany o innowacyjność projektu wskazuje na zastosowane rozwiązania architektoniczne – zielony dach o falistym kształcie pokryty specjalną roślinnością oraz naturalne materiały użyte do wykończenia. Wszystko to sprawia, że obiekt wpisuje się w lokalny krajobraz, nie naruszając jego naturalnego uroku. To jednak nie jedyny wyraz proekologicznych starań twórców. Do procesu eksploatacji wody wprowadzone zostały rozwiązania, których podstawą jest troska o środowisko. Na tyle oryginalne, iż wymagały opatentowania. Wody termalne ze względu na swój skład cechują się dużą inwazyjnością w stosunku do sprzętu i urządzeń. Dzięki zastosowaniu specjal- liczą, że przedsięwzięcie będzie się cieszyć powodzeniem. – Chętnych do korzystania z kąpieli termalnych nie brakuje. Świadczy o tym zainteresowanie obiektami już istniejącymi. Można powiedzieć, że Podhale staje się swego rodzaju termalnym zagłębiem, przyciągając oprócz fanów turystyki górskiej także osoby spragnione wodnej rekreacji. Nasza oferta to obietnica rozrywki dla rodzin z dziećmi, gwarancja relaksu dla zmęczonych miejskim szumem, a także atrakcja dla osób starszych, pragnących spokojnego wypoczynku w otoczeniu przyrody – mówi Stefan Stopa. Inwestycja ma również znaczenie dla lokalnej społeczności, albowiem spełniając światowe standardy i oferując szeroki zakres usług będzie przyciągać turystów przez cały rok. – Do tej pory Białka Tatrzańska, ze swym znakomitym kompleksem stoków, była krajową mekką fanów nart, snowboardu i wszystkich spragnionych szaleństw na śniegu. Terma Bania uzupełnia ofertę o całoroczną atrakcję, skierowaną do wszystkich gości – podsumowuje dyrektor. Krzysztof Orłowski » Terma Bania to całoroczna atrakcja, która poszerzy ofertę turystyczną Białki Tatrzańskiej, kojarzonej dotąd głównie ze sportami zimowymi 10 działanie 6.4 FOT. JANUSZ TATARKIEWICZ (2x) innowacyjni 3(13)/2011 w ó t s y r u t ą i b miasta wa Coraz więcej prezydentów i burmistrzów miast zaczyna dostrzegać, że turystyka jest wielką szansą na rozwój, lecz same zabytki i staropolska gościnność to za mało, aby przyciągnąć gości. Inwestują więc w atrakcje na europejskim poziomie, a ważnym źródłem ich finansowania stały się Fundusze Europejskie. Analiza zawarta w „Marketingowej strategii Polski w sektorze turystyki na lata 2008-2015” wskazuje, że zarówno obecnie, jak i w najbliższych latach jedną z najważniejszych naszych specjalności będzie turystyka miejska i kulturowa, a szczególnie oferta dużych miast. Dokument opracowany przez Polską Organizację Turystyczną (POT) stanowi podstawę dla działań strategicznych, w efekcie których ma nastąpić wyraźna poprawa międzynarodowej rozpoznawalności Polski jako kraju atrakcyjnego i posiadającego konkurencyjne produkty turystyczne wysokiej jakości. Autorzy strategii wskazali najważniejsze kierunki i formy działania, które powinny być podejmowane w turystyce. Opracowanie może być również pomocne przy określaniu kierunków promocji z wykorzystaniem Funduszy Europejskich. W klasyfikacji grup markowych produktów turystycznych, stosowanych przez POT, turystykę miejską (zwiedzanie miast, muzeów, zabytków) i kulturową (m.in. udział w imprezach kulturalnych) połączono w jeden produkt. Analitycy z Polskiej Organizacji Turystycznej przyznają, że czołówka europejska, taka jak Londyn, Paryż czy Rzym, jest poza konkurencją, lecz mamy szansę umocnić się w gronie miast średnio rozpoznawalnych. Uzupełnieniem w kształtowaniu wizerunku opartego na turystyce miejskiej jest turystyka biznesowa-konferencyjna i kongresowa. W tym segmencie mamy szansę zająć eksponowane miejsce. Naprzeciw rosnącym wymaganiom turystów wychodzą przedsięwzięcia powstające w ramach działania 6.4 „Inwestycje w produkty turystyczne o znaczeniu ponadregionalnym” Programu Innowacyjna Gospodarka (PO IG). Nabór projektów na listę indykatywną cieszył się ogromnym zainteresowaniem, wielokrotnie przekraczającym dostępne środki (138 mln EUR, w tym 117,3 mln EUR z EFRR). Wsparcie otrzymały już istniejące i rozpoznawalne markowe produkty turystyczne, w tym obiekty wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego UNESCO. Zgodnie z założeniami są to flagowe atrakcje turystyczne, mające szczególne znaczenie w kontekście przygotowywania oferty turystycznej przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej EURO 2012. Obecnie lista projektów kluczowych obejmuje 21 inwestycji. 11 działanie 6.4 innowacyjni 3(13)/2011 Archeologia i multimedia. Wydawałoby się, że Kraków atrakcyjniejszy już być nie może – obok Warszawy to najczęściej odwiedzane polskie miasto. Pełne wspaniałych zabytków, teatrów, muzeów i restauracji przyciąga rzesze gości. Szacuje się, że w tym roku odwiedzi je 8 mln ludzi. Nie znaczy to, że trend ten będzie się utrzymywał wiecznie. O turystów bardzo mocno walczą też Gdańsk, Wrocław, Katowice i Poznań. Te dwa ostatnie miasta, kojarzone wcześniej przede wszystkim z turystyką biznesową, notują ostatnio wzrost liczby gości zagranicznych przyjeżdżających w celach typowo turystycznych. Jednak Kraków ma wciąż duży potencjał turystyczny. Codziennie ulicą Floriańską przechodzi ok. 120 tys. ludzi. Duża część z nich to turyści, którzy jeszcze do niedawna tylko na krótko zatrzymywali się na Rynku Głównym w drodze na Wawel. Od niespełna roku czas zwiedzania Drogi Królewskiej znacznie się wydłużył m.in. za sprawą podziemnego muzeum pod Rynkiem Głównym. To efekt projektu „Śladem europejskiej tożsamości Krakowa – szlak turystyczny po podziemiach Rynku Głównego”, na który Miasto Kraków otrzymało w ramach PO IG ponad 16 mln zł dofinansowania (w tym 13,7 mln zł pochodzi z budżetu Unii Europejskiej). Muzeum okazało się strzałem w dziesiątkę. W ciągu pierwszych trzech miesięcy po otwarciu (27 września 2010 r.) trasą przeszło 100 tys. osób. Do końca 2011 r. spodziewanych jest 250 tys. gości. Co przyciąga ludzi do podziemnego muzeum? – Gdy w XIX w. porządkowano krakowski Rynek Główny, wyburzono naziemne kondygnacje kramów kupieckich, obydwa budynki wagi miejskiej oraz ratusza. Piwnice zostawiono i przykryto kamiennymi płytami. Nad utworzeniem podziemnego muzeum i udostępnieniem reliktów archeologicznych zaczęto się poważnie zastanawiać dopiero podczas ostatnich prac archeologicznych, prowadzonych w latach 2005-2007, poprzedzających przebudowę miejskich toalet. Wtedy odkryliśmy wiele cennych reliktów Krakowa z XI w. – mówi archeolog Wojciech Głowa. Choć nie wszyscy odnosili się z entuzjazmem do pomysłu utworzenia muzeum, ostatecznie przeważyła śmiała decyzja Prezydenta Krakowa, Jacka Majchrowskiego, któremu spodobała się koncepcja utworzenia podziemnej ekspozycji. Odważna, albowiem od początku było wiadomo, że odkryte podziemia, ze względu na wysoki stopień degradacji, wymagać będą szeregu prac konserwatorskich i budowlanych. Jednocześnie pomysłodawcy nie chcieli ograniczać się do otwarcia podziemnego przejścia, jak zrobiono np. w Rzeszowie, i zaplanowali stworzenie unikalnej atrakcji. Do prac zaangażowano więc nie tylko muzealników, ale także najlepszych projektantów, specjalistów od aranżacji wystaw i multimediów. Twórcy ekspozycji zaproponowali takie poprowadzenie narracji, żeby maksymalnie zainteresować zwiedzających, a jednocześnie nie naruszyć zastanej struktury. Projektanci sięgnęli po nowoczesne formy przekazu, m.in.: kapsuły czasu, forum i prezentacje multimedialne. Wiele z tych rozwiązań nie było stosowanych do tej pory w muzeach, np. zainstalowany na początku trasy ekran parowy był dotychczas wykorzystywany do ekspozycji najbar- » dziej luksusowych towarów, w tym najnowszych modeli samochodów. Efekt przerósł najśmielsze wyobrażenia. Schodząc w podziemia krakowskiego rynku wkraczamy do jedynego w swoim rodzaju rezerwatu z nienaruszonymi w wielu miejscach reliktami konstrukcji, obiektów i architektury. Spacerujemy po kamiennych drogach z koleinami wyżłobionymi przez koła wozów transportujących towary w czasach króla Władysława Łokietka, oglądamy murowane budowle handlowe, ozdoby, monety i różnorakie przedmioty zagubione lub celowo pozostawione przez odwiedzających to miejsce w dawnych czasach. Na to wszystko nałożona została współczesna technika – 500 elektronicznych odwzorowań zabytków, 600 rekonstrukcji cyfrowych 3D, 30 stanowisk multimedialnych, 25 ekranów plazmowych, 27 projektorów multimedialnych, 37 monitorów dotykowych, 98 głośników, 150 audiobooków. Łączna długość kabli użytych przy realizacji wystawy to ok. 28 tys. metrów! Dzięki wizji i odważnym decyzjom powstał w Krakowie unikatowy pod względem ekspozycyjnym i poznawczym park archeologiczny. Pomimo krótkiego czasu od otwarcia projekt został nominowany do głównej nagrody w kategorii „Obiekt turystyczny” w tegorocznej, IV edycji konkursu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego „Polska pięknieje – 7 cudów Funduszy Europejskich”. Schodząc w podziemia krakowskiego rynku wkraczamy do jedynego w swoim rodzaju rezerwatu z nienaruszonymi w wielu miejscach reliktami konstrukcji, obiektów i architektury 12 działanie 6.4 Fot. URZĄD MIASTA TORUNIA (2x) innowacyjni 3(13)/2011 Atrakcyjna współczesna Hanza. Toruń dobrze znany jest z gotyckich budowli i niemal niezmienionego w formie trzynastowiecznego układu przestrzennego Starego i Nowego Miasta. Na jego rozwój niewątpliwy wpływ miała zamożność mieszkańców, będąca pochodną rozwoju handlowego. Swoją pozycję w ówczesnej Europie miasto w dużej mierze zawdzięczało przynależności do Związku Hanzeatyckiego. Rodzimy kunszt artystyczny, w połączeniu z wzorcami zaczerpniętymi z dużych miast, takich jak Brugia, Gandawa czy Lubeka, stworzyły niezwykłą tkankę miejską, w której odbijała się ogólnoeuropejska wspólnota kulturowa miast skupionych w Związku. W nawiązaniu do dawnej historii miasta powstał projekt „Toruń – Hanza nad Wisłą”, którego całkowita wartość wynosi prawie 24 mln zł, a uzyskane dofi- nansowanie to ponad 12,5 mln zł (w tym 10,6 mln zł z UE). Realizowany jest w partnerstwie z Ligą Polskich Miast i Miejsc UNESCO. W ramach inwestycji zmodernizowano już Ratusz Staromiejski. Na nowo zagospodarowano przestrzeń publiczną ulic Szerokiej i Królowej Jadwigi, czyli osi łączącej Stare i Nowe Miasto. W jezdni zamontowano 30 herbów miast hanzeatyckich, z którymi Toruń w średniowieczu utrzymywał kontakty handlowe, a pod stylizowanymi lampami ulicznymi podwieszono znaki cechowe oraz herby kupieckie mieszczan. Przy ulicy Królowej Jadwigi, podczas święta ulicy Szerokiej, została umieszczona figurka „Piernikarki Toruńskiej”, która ma upamiętniać funkcjonującą tu niegdyś największą wytwórnię pierników. Na Rynku Nowomiejskim pojawi się wkrótce rzeźba „Przekupki z wagą” – symbol targowej przeszłości miasta. Dodatkowo powstanie Fot. DOROTA DZIEJA (6x) 13 działanie 6.4 innowacyjni 3(13)/2011 sieć paneli informacyjnych, a w okolicy Ratusza staną nowe stoiska kwiatowe. – Projekt już teraz ożywił zabytkową część miasta, aktywizując mieszkańców i przedsiębiorców. Zadowoleni z rewitalizacji i modernizacji organizują święta wybranych ulic. Na przykład 18 czerwca tego roku, podczas święta ulicy Szerokiej, odbyło się wiele wydarzeń nawiązujących do historycznej przeszłości miasta – mówi Maja Nakonowska, koordynator projektów europejskich i inicjatyw młodzieżowych w Urzędzie Miasta Torunia. Trwają również prace nad odnowieniem Domu Eskenów (zwanego też Czerwonym Spichlerzem), który wzbogaci się o wirtualną makietę średniowiecznego miasta wykonaną w formacie 3D. Znajdujący się na zapleczu muzeum spichlerz zbożowy zostanie przywrócony do stanu pierwotnego i będzie znakomitą ilustracją budowli z okresu wielkiego handlu Torunia, tak znaczącego w dziejach miasta. Zaplanowano również rewitalizację i zagospodarowanie Zamku Krzyżackiego, w tym m.in. zainstalowanie iluminacji świetlnej i systemu nagłaśniającego w celu organizowania pokazów „Światło i dźwięk”. Ruiny zostaną zaadaptowane, aby umożliwić realizację projektów turystycznych takich, jak turnieje rycerskie, pokazy dawnego rzemiosła i jarmarki średniowieczne, w czasie których prezentowane będą wyroby rzemieślnicze oraz rękodzieło. Zakończenie prac zaplanowano na koniec tego roku. Dzięki realizacji tych inwestycji powstanie nowy produkt turystyczny. Miasto zyska innowacyjne rozwiązania, a dzięki małej architekturze przestrzeń publiczna pobudzi wyobraźnię odbiorców i zachęci do bliższego zapoznania się z historią tego niezwykłego miejsca. » W jezdni zamontowano 30 herbów miast hanzeatyckich, z którymi Toruń w średniowieczu utrzymywał kontakty handlowe Twierdza Zamość. Zamość, podobnie jak Toruń, leży na szlaku turystycznym miejsc wpisanych na listę UNESCO, których jest w Polsce tylko 13. Stanowi rzadki przykład niemal całkowicie zachowanego renesansowego „miasta idealnego”, wzniesionego w oparciu o wzorce architektury włoskiej. To zarazem jedyny tego rodzaju przykład miasta prywatnego, ufundowanego w 1580 r. przez kanclerza Jana Zamoyskiego i rozplanowanego na szlaku handlowym łączącym zachodnią i północną Europę z Morzem Czarnym. Ta wybitna urbanistyczna kreacja odcisnęła silne piętno na rozwoju architektury, wywarła też wpływ na planowanie przestrzenne miejscowości nie tylko w Polsce, ale także w całej Europie Środkowej. Od samego początku, pomimo jednolitości pierwotnej koncepcji urbanistycznej, współistniały i uzupełniały się tu kultury Wschodu i Zachodu Europy. Wyraźnie odzwierciedla się to w architekturze, która z jednej strony odznacza się dużą regularnością, a z drugiej – bogatą różnorodnością. Co ciekawe, kolejne przebudowy – zwłaszcza w XVII i XVIII wieku – w zasadzie nie naruszyły pierwotnej struktury przestrzennej Zamościa. Dzięki temu do dnia dzisiejszego zachował się, w prawie niezmiennej formie, pierwotny układ Starego Miasta z szachownicową strukturą ulic, fortyfikacjami i trzema rynkami. – Kiedy w 2005 r. przystąpiliśmy do realizacji kolejnych projektów rewitalizacyjnych współfinansowanych z Funduszy Europejskich, skupiliśmy się głównie na Rynku i prowadzących do niego ulicach. Dziś ta część Zamościa odzyskała dawny blask – mówi Marcin Grabski, kierownik Biura Zarządzania Funduszami Zewnętrznymi w Urzędzie Miasta. Warto wspomnieć, że na przełomie XVI i XVII w. Zamość był jedną z najnowocześniejszych twierdz w Rzeczypospolitej, opasaną potężnymi fortyfikacjami bastionowymi, kurtynami i fosami. O walorach obronnych decydowały też warunki naturalne, gdyż miasto powstało nad rzeką Łabuńką i jej dopływem Topornicą, otoczone rozległą zabagnioną doliną. Fortyfikacja, zaprojektowana przez włoskiego architekta Bernardo Morando, miała kształt nieregularnego siedmioboku, składającego się z 7 odcinków kurtyn i 7 bastionów umieszczonych w ich załamaniach. Pełna realizacja systemu obronnego zajęła 36 lat i została zakończona w 1618 r. Na realizację projektu „Zamość miasto UNESCO, Pomnik Historii RP produktem turystycznym polskiej gospodarki” otrzymano prawie 39,5 mln zł dotacji z PO IG (z tego 33,5 mln zł stanowi wkład UE). To wspólne przedsięwzięcie Miasta Zamość, Lokalnej Organizacji Turystycznej „Zamość i Roztocze” oraz Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego Oddział w Zamościu. Przedsięwzięcie jako jedyne w Polsce oraz jedno z niewielu w Europie ma na celu odbudowę elementów ufortyfikowanego miasta renesansowego, a następnie opracowanie i promocję produktu turystyki fortecznej. Najważniejszym elementem będzie szlak turystyczny przebiegający przez obszary o specyficznych walorach historycznych, krajobrazowych i edukacyjnych. Inspiracją dla tej inwestycji były podobne przedsięwzięcia w holenderskich miastachtwierdzach Heusden i Naarden. 14 działanie 6.4 elementów ufortyfikowanego miasta renesansowego, opracowanie i promocję produktu turystyki fortecznej FOT. BARTEK SADOWSKI ma na celu odbudowę Prace obejmują m.in. uczytelnienie elementów fortyfikacji, korektę nasypów i przebiegu fos, rekonstrukcję kurtyn i bastionów. Kilka obiektów zostanie zrekonstruowanych i przystosowanych do celów muzealno-wystawienniczych. Stanie się tak np. w przypadku dwupoziomowego, unikatowego w skali kraju Bastionu III, w którym w przyszłości urządzane będą ekspozycje. Z kolei w jednym z dawnych obiektów wojskowych usytuowane zostanie centrum informacji kulturalnej i turystycznej Parku Kulturowego Twierdza Zamość. Projekt obejmuje przebudowę amfiteatru i rewaloryzację zabytkowego parku miejskiego, budowę ścieżek dla pieszych, parkingów, instalację systemu monitoringu, wyposażenie szlaku w małą architekturę i jego oznakowanie. Przedsięwzięcie świetnie uzupełnia się z prowadzoną równolegle inwestycją związaną z budową Muzeum Fortyfikacji i Broni w obrębie Bastionu III i arsenału, na którą Zamość otrzymał dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. FOT. URZĄD MIASTA ZAMOŚCIA » Zamojski projekt innowacyjni 3(13)/2011 Jedyna taka hala. Najsłynniejsza budowla wrocławskiego modernizmu już niedługo stać się może jedną z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji Wrocławia. Hala Stulecia, bo o niej mowa, zaprojektowana została przez miejskiego architekta Maxa Berga na wielką Wystawę Światową w 1913 r. Zorganizowano ją dla uczczenia setnej rocznicy wydania we Wrocławiu przez króla Fryderyka Wilhelma III odezwy wzywającej do powszechnego oporu przeciw Napoleonowi. Zarówno pod względem architektonicznym, jak i inżynieryjnym hala była dziełem pionierskim. Po raz pierwszy na taką skalę zastosowano żelazobeton, budując największą kopułę od czasów rzymskiego Panteonu, wzniesionego osiemnaście wieków wcześniej. W 2006 r. hala została uznana za jedno z najważniejszych osiągnięć dwudziestowiecznej architektury i wpisana na listę UNESCO. Projekt „Hala Stulecia we Wrocławiu – Centrum Innowacyjności w Architekturze i Budownictwie” (dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego – 27,88 mln zł) składa się z dwóch głównych elementów: kompleksowej modernizacji wnętrza hali i stworzenia multimedialnego programu zwiedzania. Po zakończeniu wszystkich prac obiekt łączyć będzie funkcje eventowe, ekspozycyjne i sportowe. – Przedsięwzięcie ma przyczynić się do lepszego wyeksponowania fenomenu obiektu, do gruntowniejszego poznania przez odwiedzających jego genezy, wartości historycznej i kulturowej oraz usytuowania go wśród innych miejsc wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO – podkreśla Agnieszka Wardawa, rzecznik prasowy spółki Wrocławskie Przedsiębiorstwo „Hala Ludowa” Sp. z o.o. Pierwsza część projektu obejmuje wymianę widowni na nową, dającą możliwość prostego i szybkiego przekształcania stosownie do potrzeb, wymianę tradycyjnych żaluzji na automatyczne w 600 oknach, remont posadzki w kuluarach, wymianę instalacji wodno-kanalizacyjnej, przeciwpożarowej, centralnego ogrzewania i wentylacji mechanicznej, a także Od góry: stan obecny i wizualizacja realizacji bastionu 15 działanie 6.4 modernizację Sali Cesarskiej i jej zaplecza oraz powiększenie sanitariatów i szatni. W ramach drugiego etapu, w specjalnie zaadaptowanych wnętrzach powstanie ścieżka turystyczno-rekreacyjna, składająca się z trzech części: poznawczo-edukacyjnej, komunikacyjnej oraz rekreacyjnej. Będą one tworzyły spójną całość prezentującą aspekt architektoniczny i historyczny hali, Wrocławia, regionu oraz innych obiektów z listy UNESCO. Przewiduje się zainstalowanie interaktywnych elementów, takich jak strefy dźwiękowe czy panele dotykowe z dodatkowymi informacjami o obiekcie. Część poznawczo-edukacyjna obejmie cztery pomieszczenia: informację turystyczną, galerię oraz pokoje: owalny i historyczno-poznawczy, wyposażone w urządzenia multimedialne. Część komunikacyjną (kuluary) przewidziano jako przestrzeń do samodzielnego zwiedzania. Głównym elementem części rekreacyjnej będzie multimedialne widowisko, podczas którego widz będzie stopniowo odkrywać poszczególne elementy konstrukcji (sklepienie łukowe, okna, filary) za pomocą animacji wyświetlanych pod główną kopułą hali. Zsynchronizowany z obrazem dźwięk i odpowiednie oświetlenie uświadomi widzom ogromną skalę budowli. Pokaz stanowić ma punkt kulminacyjny wizyty. – Centrum oddane zostanie do użytku na przełomie września i października tego roku – mówi Agnieszka Wardawa. Obecnie trwają prace nad materiałami multimedialnymi. » FOT. S. KLIMEK innowacyjni 3(13)/2011 Głównym elementem części rekreacyjnej Hali Stulecia będzie multimedialne widowisko, podczas którego widz będzie stopniowo odkrywać poszczególne elementy konstrukcji Świetnym uzupełnieniem oferty turystycznej jest zakończony już projekt „Utworzenie Regionalnego Centrum Turystyki Biznesowej we Wrocławiu” dofinansowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego. Polegał on na przebudowie i rozbudowie sąsiadującego z Halą Stulecia pawilonu restauracyjnego. Na powierzchni 8,5 tys. m² mieszczą się m.in. dwie duże sale (audytoryjna oraz wielofunkcyjna) na 1000 osób każda, 4 mniejsze sale konferencyjne, 4 małe sale spotkań oraz salon VIP. Andrzej Szoszkiewicz 16 dobra praktyka innowacyjni 3(13)/2011 Tama w Pilchowicach To nie sztuka założyć stronę internetową, sztuką jest sprawić, by nie zginęła w natłoku milionów innych serwisów. Nawet najlepsze pomysły mogą mieć trudności w zrobieniu rynkowej furory, jeśli nie zostaną dobrze wdrożone. N ie ma lepszego katalizatora działań niż pasja i wewnętrzne przekonanie do projektu. Ale współczesny biznes nie znosi próżni – nad analogicznymi pomysłami pracuje wiele innych zespołów. Zwycięży ten, kto szybko i kompleksowo odpowie na potrzeby klientów. Do niedawna małe i średnie firmy nie miały szans w starciu z dużymi podmiotami, dysponującymi większymi środkami na realizację nowych projektów. Wyobraźnię małych i średnich przedsiębiorców ograniczały kwestie finansowe. Dzięki środkom z działania 8.1 „Wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej” PO IG beneficjenci mogą realizować swoje ambitne plany rozwoju w sieci. Osoby, które z powodzeniem realizują projekty internetowe, przekonują, że bezwarunkowa wiara w swój projekt jest kluczowa, ale należy przy tym bardzo twardo stąpać po ziemi, mieć świadomość ograniczeń i potencjalnych przeszkód w realizacji projektu. Najpierw jest błysk. Najlepsze pomysły na biznes przynosi zazwyczaj samo życie. Gdy Ewa i Piotr Grzechowiakowie zostali rodzicami, zastanawiali się, jak urozmaicić córce czas w trakcie wakacji. Starali się wybierać ośrodki zapewniające atrakcje turystyczne dla dzieci, ale o sprawdzoną, aktualną wiedzę na temat oferty nigdy nie było łatwo. Równolegle otrzymywali wiele sygnałów od znajomych rodziców o coraz to nowszych parkach tematycznych, imprezach rodzinnych w skansenach czy niezwykle ciekawych festiwalach historycznych lub tematycznych w danym regionie kraju. – Wizualizacja portalu w obecnej postaci narodziła się po wizycie w parku dinozaurów, którego obiekty szybko stały się ulubionym tematem naszego dziecka. Wtedy postanowiliśmy założyć bazę ciekawych imprez czy atrakcji dla dzieci. Tak powstał pomysł na maliturysci.pl – wspomina początki Piotr Grzechowiak. Złożony wniosek w 2009 r. na projekt „Stworzenie systemu informacji turystyczno-kulturalnej i rozrywkowej dla rodzin z dziećmi wraz z rezerwacją miejsc kolonii i obozów dla dzieci” otrzymał dofinansowanie w wysokości ponad 90 tys. zł (w tym 77 tys. zł z budżetu Unii Europejskiej). – Pozwoliło to na szeroko pojętą budowę, rozwój i promocję naszego serwisu. Na początku była jedynie sama idea. FOT. LINKEO Interaktywnie h c y n n i d ó r ś wyróżnij się w 17 dobra praktyka Wiedzieliśmy, co mamy zamiar stworzyć, a dzięki środkom unijnym wdrożyliśmy nasz projekt – dodaje Grzechowiak. Twórcy strony liczą na aktywność uczestników. – Opinie czytelników są dla nas najcenniejsze, zachęcamy ich do współtworzenia portalu dzięki możliwości nadsyłania opinii, porad, zdjęć czy recenzji znanych im miejsc wypoczynku. W najbliższej przyszłości zostanie uruchomione forum internetowe. Niecierpliwie czekamy na pierwsze wpisy gości, które na pewno zainspirują nas do dalszej rozbudowy bazy oraz informowania o ciekawych miejscach i wydarzeniach w Polsce – mówi Piotr Grzechowiak. Już dziś serwis zaskakuje i fascynuje. Szkoda, że wakacje nie trwają cały rok – a i to mogłoby być za krótko, by zobaczyć wszystkie polecane miejsca. Są tu informacje o trasach turystycznych, muzeach, parkach tematycznych, ogrodach zoologicznych, planetariach czy piknikach historycznych. Jak sami twórcy portalu przyznają, największe wrażenie zrobiła na nich zmiana sposobu funkcjonowania muzeów. – W naszej świadomości muzeum zapisało się jako miejsce odwiedzane przez dzieci tylko podczas wycieczek szkolnych, koniecznie z panią zabraniającą dotykania eksponatów i kapciami obowiązkowo wbijanymi na dziecięce stopy. Współczesne obiekty to prężnie działające ośrodki, oferujące bogaty wachlarz zajęć edukacyjnych dla dzieci i młodzieży, prześcigające się w organizacji imprez okolicznościowych: urodzin, festynów ludowych czy pikników historycznych adresowanych do całych rodzin – cieszy się pan Piotr. Niebywałą motywacją do pracy jest też bardzo pozytywna reakcja współpracujących ośrodków, m.in. muzeów, ośrodków kultury, urzędów miast. – Nasz zespół prześciga się w wynajdowaniu coraz to ciekawszych pomysłów na urozmaicenie dzieciom czasu wolnego. Chcemy działać na terenie całego kraju, zarówno stacjonarnie (portal), jak i w plenerze. Ambitne plany wymagają jednak nakładów finansowych, o które trudno firmie działającej niespełna rok – potwierdza Grzechowiak. Ale, jak mówi, mali turyści lubią duże wyzwania. Uwolnić wyobraźnię. Paweł Blachura, absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, od wielu lat związany z branżą internetową, urodził się w Karkonoszach i od zawsze trudno mu było pogodzić się z tym, że jego ukochane góry pozostają w cieniu Tatr. A to przecież region bogaty nie tylko w piękne krajobrazy. Jelenia Góra i jej okolice słyną z zabytkowej architektury. Jest tu unikalna, nie tylko na skalę polską, dolina pałaców i ogrodów. Na turystów czekają gościnne miejscowości turystyczne (Szklarska Poręba i Karpacz) oraz uzdrowiskowe (Jelenia Góra – Cieplice, Świeradów Zdrój). Region jest również atrakcyjny pod względem kulturowym (organizowane są festiwale teatralne, filmowe, muzyki organowej) i rekreacyjnym (dostęp do obiektów sportowych, tras rowerowych i pieszych, stoków narciarskich, szybownictwa). Na przełomie ostatnich lat powstała nowa infrastruktura drogowa i narciarska, wiele obiektów zostało zrewitalizowanych oraz rozwinięto bazę hotelarską. » Portal będzie zawierał interaktywne panoramy Karkonoszy i okolic Jeleniej Góry, zintegrowane z trasami rowerowymi i pieszymi Dla Ewy i Piotra Grzechowiaków inspiracją do stworzenia portalu z ciekawymi imprezami i atrakcjami dla dzieci była córka Zuzanka Gdy w 2008 r. pan Paweł otwierał firmę, nie miał problemu z wyborem obszaru działalności. Chciał, by jego doświadczenie informatyczne przynosiło także korzyści rodzinnym stronom. I tak powstała firma Linkeo Interaktywnie – agencja promująca miejsca, której znakiem rozpoznawczym są najnowocześniejsze prezentacje multimedialne. Rok później złożył wniosek o dofinansowanie projektu „Stworzenie portalu społecznościowego zrzeszającego osoby promujące krajobrazy i dobra kulturowe Karkonoszy i okolic Jeleniej Góry”. – Portal zwiększy liczbę potencjalnych turystów oraz świadomość wartości regionu wśród lokalnej społeczności – cieszy się projektodwca. Uzyskane środki unijne w wysokości ponad 664 tys. zł (w tym 565 tys. zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego) zostały przeznaczone na zakup profesjonalnego sprzętu programistycznego i fotograficznego oraz na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności. Sam jest koordynatorem wszystkich działań, ale dzięki dofinansowaniu mógł zatrudnić dwie osoby – programistę oraz grafika/fotografa. Do zespołu dołączył też specjalista do spraw marketingu. Dzięki innemu unijnemu projektowi „Kuźnia Kadr 3” (prowadzonemu przez Uniwersytet Ekonomiczny, Wydział Gospodarki Regionalnej i Turystyki w Jeleniej Górze w ramach Programu Kapitał Ludzki) mógł przyjąć na staż dwie studentki na stanowisku doradca klienta instytucjonalnego. Wszyscy pracują nad portalem, którego start przewidziany jest na najbliższe miesiące. Obecnie FOT. ARCHIWUM PIOTRA GRZECHOWIAKA innowacyjni 3(13)/2011 18 dobra praktyka innowacyjni 3(13)/2011 FOT. ICZAS.PL trwają badania, pod jakim głównym serwisem powinien on funkcjonować. – Portal będzie zawierał interaktywne panoramy Karkonoszy i okolic Jeleniej Góry, zintegrowane z trasami rowerowymi i pieszymi oraz przewodnik z opisami ciekawych pod względem turystycznym obiektów – opowiada Blachura. Turyści znajdą tam również interaktywne panoramy ośrodków kultury, firm oraz fotorelacje z imprez plenerowych i eventów. Nie zabraknie aktualnych informacji z regionu oraz programów imprez kulturalnych. Serwis ma na siebie zarabiać poprzez emisję interaktywnych, targetowanych reklam, pośrednictwo w zakupach grupowych oraz liczne mini-abonamenty. Wyróżniać go będzie otwartość na rozmaite potrzeby potencjalnych turystów. Żaden z funkcjonujących obecnie serwisów nie oferuje takiego stopnia interakcji użytkowników. Mogą oni nie tylko wędrować po wspomnianych interaktywnych panoramach, ale także wpływać na kształt prezentowanych treści. – Zapewnimy możliwość zwiedzania za pomocą tabletów i smartfonów. Zależy nam na tym, by uroków regionu mogły doświadczyć także osoby niepełnosprawne, niemające innej możliwości zwiedzenia Karkonoszy. Dzięki odpowiednio przygotowanym przewodnikom, osoba na wózku inwalidzkim będzie mogła bez problemu „wejść” z nami na Śnieżkę – podsumowuje. Bieg z przeszkodami. Im szybciej toczy się życie, im więcej czasu pochłania praca, tym staranniej trzeba planować rzadkie wolne chwile. To zainspirowało Romana Tętnika, aby wysłać, zaraz na pierwszy nabór ogłoszony w 2009 r., projekt „E-usługa iCzas polegająca na prezentacji sprofilowanej i kompleksowej oferty spędzania wolnego czasu w wybranej okolicy”. Uzyskane dofinansowanie (567 tys. zł, z czego 482 tys. zł stanowią środki pochodzące z Unii Europejskiej) pozwoliło na stworzenie ogólnopolskiego lokalizatora miejsc i atrakcyjnych wydarzeń w wybranej przez użytkownika okolicy. Portal współtworzony jest przez rozproszony zespół zbierający informacje z całej Polski. Najnowsze trendy i nowinki technologiczne nie mają tajemnic » Roman Tętnik stworzył listę potencjalnych przeszkód, które mogą zagrozić projektom internetowym dofinansowywanym ze środków unijnych przed twórcami serwisu iCzas.pl. Ich ambicją jest zapewnienie możliwie najszerszego spektrum zawsze aktualnych wydarzeń. Zagwarantuje to m.in. mechanizm automatycznego pobierania, zestawiania oraz prezentowania treści pochodzących z bardzo wielu zewnętrznych źródeł informacji. – Serwis ułatwia organizację czasu wolnego poprzez funkcję iNotesu, czyli dodawanie miejsc, wydarzeń do odrębnej aplikacji, która umożliwia łatwe ich przeglądanie, drukowanie i współdzielenie z innymi użytkownikami – tłumaczy Roman Tętnik. Obecnie baza miejsc obejmuje już ponad 23 tys. obiektów w takich głównych kategoriach jak: kina, muzyka, scena, sport, zwiedzanie, gastronomia. – Wkrótce zostaną „podpięte” największe serwisy informacji kulturalnych w Polsce, a liczba prezentowanych w serwisie wydarzeń wyniesie ok. 1,5 tys., zaś wydarzeń nadchodzących ok. 15 tys. – dopowiada Tętnik. Popularność serwisowi ma zapewnić zastosowanie najmodniejszej i najskuteczniej dziś wersji marketingu wirusowego, czyli „social bookmarkingu”. Dzięki tej metodzie konstruowania społeczności sieciowych internauci mogą łatwo „zarażać się” treściami zamieszczonymi w serwisie poprzez szereg popularnych narzędzi – skrócony adres, możliwość szybkiego dodania treści do Twittera czy Facebooka. W ciągu dwóch lat funkcjonowania portalu Roman Tętnik musiał dokonać szeregu modyfikacji zaawansowanej platformy informatycznej (zbudowanej specjalnie na potrzeby projektu) oraz reorganizacji prac zespołu tworzącego serwis. Stworzył więc listę potencjalnych przeszkód, które mogą zagrozić projektom internetowym, zwłaszcza tym dofinansowywanym ze środków unijnych. Jedną z nich jest czynnik czasu. W trakcie realizacji przeciętnej długości projektu (około półtora roku) z pewnością pojawi się nowa konkurencja, w dużym stopniu pochodząca z podobnych projektów realizowanych w ramach działania 8.1 PO IG. Innym niebezpieczeństwem są zmieniające się trendy, nowe zjawiska i rozwiązania. Jeszcze dwa lata temu nikt w Polsce nie traktował Facebooka jako poważnego medium, nie tylko biznesowego, ale nawet towarzyskiego. Dziś to podstawowa forma organizacji życia społeczności internetowej. Zwraca również uwagę na złożoność projektów internetowych. Najczęściej popełnianym błędem jest niedoszacowanie czasu potrzebnego na niezbędne testy, zmiany lub kolejne optymalizacje, a co za tym idzie niedoszacowanie budżetu oraz zagrożenie wypadnięcia z ram czasowych i „wskaźnikowych” opisanych we wniosku projektu. I co może najważniejsze – ciągle jeszcze brakuje na rynku doświadczonych informatyków ze znajomością więcej niż 2-3 podstawowych programów. Otwartość na wyzwania to wspólna cecha wszystkich opisywanych projektów. Twórców łączy też pasja, ciężka praca, ale i duża doza realizmu. Są nastawieni zadaniowo, wiedzą, że tysiące fantastycznych wizji to za mało, trzeba je przekuć w dobrze „naoliwiony”, akceptowany serwis turystyczny. Bo uznanie użytkowników to dla tego typu biznesu być albo nie być. Małgorzata Remisiewicz 19 dobra praktyka y n o ż u ł s b o klient na medal Poprawa jakości obsługi klienta to obszar, który kryje w sobie największy potencjał wzrostu przychodów ośrodków turystycznych. Nie dziwi zatem, że w pierwszym miesiącu rekrutacji do projektu „Złoty Standard w Obsłudze Klienta – wdrażanie innowacji i dyfuzja dobrych praktyk w hotelarstwie i gastronomii” zgłosiło się niemal 50 uczestników. – Zdecydowanie wyprzedzamy początkowe oczekiwania – cieszy się Tomasz Rzychoń, koordynator projektu. Program ma na celu bezpłatny audyt i certyfikowanie obiektów hotelowych, aby pomóc turystom, ale i samym hotelarzom. Plan audytów jest równomiernie rozłożony w czasie: średnio w miesiącu odbywać się ich będzie 14, ostatni we wrześniu 2012 r. Później audyty będą świadczone odpłatnie. Krąg potencjalnych odbiorców jest szeroki – prawie 8 tys. hoteli i obiektów hotelowych. W gąszczu laurów. Rynek usług certyfikujących przeżywa w Polsce boom, powodując pewną inflację przyznawanych dotąd tytułów. „Złotemu Standardowi” jednak to nie grozi. – Celem wielu dotychczasowych pomysłów było doraźne pobieranie honorariów za wydawane hotelom certyfikaty lub wyróżnienia, które mimo obietnic nie były później promowane. W przypadku „Złotego Standardu” nie ma takiego ryzyka, gdyż dofinansowanie jest stuprocentowe, a w budżet wliczono ogólnopolską promocję wyróżnionych obiektów. Po zakończeniu finansowania z Programu Innowacyjna Gospodarka (PO IG) marka „Złoty Standard” będzie powszechnie rozpoznawalna – tłumaczy Tomasz Rzychoń. Program budzi duże zainteresowanie. Zgłaszają się hotele, które mają po kilka pokoi, ale i takie mogące pomieścić kilkuset gości. Część funkcjonuje na rynku od lat, inne to nowość na turystyczno-szkoleniowej mapie. Wspólne są jedynie potrzeby menedżerów. – Najczęściej oczekują od nas interesujących działań marketingowych, które podniosą sprzedaż miejsc po przyzwoitych, średnich cenach – mówi Tomasz Rzychoń. Dlatego idea programu jest prosta i korzystna dla wszystkich stron – hotelarze „hurtowo” mogą Hotel w „Złotym Standardzie” Na co zwracają uwagę audytorzy projektu? • proces rezerwacji i obsługi w recepcji • otoczenie i wnętrze obiektu • przygotowanie pokoju • obsługa w restauracji • opinie konsumentów w internecie Więcej informacji: www.zlotystandard.info Życzliwi pracownicy, dobrze oznakowany dojazd, internet w pokoju, pyszne (nie znaczy drogie) jedzenie – tego oczekujemy od hotelu, do którego chcielibyśmy wrócić. Już niedługo gwarancję najlepszej obsługi zapewnią obiekty odznaczone tzw. „Złotym Standardem”. FOT. TOMASZ JODŁOWSKI innowacyjni 3(13)/2011 Tomasz Rzychoń uzyskać nieporównywalnie lepsze warunki niż gdyby każdy z obiektów zabiegał o reklamę na własną rękę. – Dodatkowo propagujemy i wspieramy dobre praktyki – włączamy do promocji tylko certyfikowane obiekty, które gwarantują klientom zadowolenie – dopowiada Rzychoń. Reklama obejmie wiele kanałów, od tradycyjnych mediów po akcje w internecie. Czy branży potrzebny jest nowy standard? Eksperci i konsumenci od lat zwracają uwagę, że kategoryzacja gwiazdkowa wydaje się niewystarczająca. Każdy, kto zawodowo bądź prywatnie regularnie bywa w hotelach nie raz sparzył się, spędzając czas w obiekcie, w którym mimo inwestycji w nowoczesne meble, żyrandole, parkingi, brakowało tego „czegoś” – podejścia do ludzi, gościnności, dobrego ducha. – Prozaiczne, a zauważalne dla klienta braki, wielokrotnie uchodzą uwadze zapracowanych menedżerów. Zmiany nie wymagają zazwyczaj dużych nakładów, często wystarczy świeże spojrzenie na własny biznes. Audytor zewnętrzny widzi potencjalne obszary poprawy od razu – mówi Tomasz Rzychoń. Regularne szkolenia i wyjazdy integracyjne to norma w wielu firmach. A jako kraj mamy również ambicje przyciągania większej liczby turystów zagranicznych. Recepta na sukces w tej branży jest więc relatywnie prosta – dostarczać klientom tego, czego oczekują. – Znam wiele obiektów, które świetnie prosperują, ponieważ reagują na uwagi swoich gości, prowadzą prawidłowo promocję i w rezultacie powiększają własne przychody o 30-50% w skali roku – zachęca Tomasz Rzychoń. Małgorzata Remisiewicz » Projekt uzyskał dofinansowanie w wysokości 2,8 mln zł w ramach działania 5.2 „Wspieranie instytucji otoczenia biznesu świadczących usługi proinnowacyjne oraz ich sieci o znaczeniu ponadregionalnym” PO IG, z czego dofinansowanie z UE stanowi niemal 2,4 mln zł 20 działanie 6.3 innowacyjni 3(13)/2011 FOT. POT (3x) Takiej promocji dotąd nie było. Żaglowiec „Fryderyk Chopin” ze 100-osobową załogą zachęcał do wizyty w Polsce. Towarzyszyły mu kampanie reklamowe w odwiedzanych europejskich miastach i bogaty pakiet wydarzeń kulturalnych. y d ą l e w o n ć a odkr yw Uroczysta inauguracja rejsu odbyła się 9 czerw- ca 2010 r. w Brukseli z udziałem Jerzego Buzka, przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Podczas trzymiesięcznej podróży statek przebył 5 tys. mil morskich i odwiedził około 20 miast portowych w siedmiu krajach. Rozdano w tym czasie setki materiałów informacyjnych o Polsce, a promocję wspomagały strony www.chopinthecourse.com oraz www.promujmypolskerazem.pl. Organizatorzy prowadzili działania wizerunkowe również za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Facebooku, portalu Nasza klasa oraz w ich lokalnych odpowiednikach w odwiedzanych krajach pojawił się profil „Rejs ChopinTheCourse”. Jak się okazało – śledziło go tysiące osób. Skąd taki pomysł? – Wykorzystaliśmy żaglowiec w sposób niekonwencjonalny. Tak jak przed setkami lat odkrywcy, popłynęliśmy odkrywać nowe lądy dla celów promocji Polski – wyjaśnia Piotr Tatara, dyrektor biura zarządzania projektem „Promujmy Polskę Razem”. Pasja i zaangażowanie. Zapewne nigdy nie udałoby się przeprowadzić promocji na tak szeroką skalę, gdyby nie unijne dofinansowanie. Projekt „Chopin – Polska The Course” był częścią kampanii „Promujmy Polskę Razem”, której realizacja zaplanowana jest na trzy lata (2010-2012). Cały projekt, o wartości 142 mln zł (w tym ponad 120 mln pochodzi ze środków Unii Europejskiej), uzyskał dofinansowanie w ramach działania 6.3 „Promowanie turystycznych walorów Polski” Programu Innowacyjna Gospodarka (PO IG). Dla porównania: roczne budżety Polskiej Organizacji Turystycznej (POT), realizatora projektu, w poprzednich latach zamykały się w granicach 35-40 mln zł. Na sam rejs przeznaczono 24 mln zł. Pomogła też pasja i zaangażowanie organizatorów. – Przeciwnikiem był czas. W zaledwie kilka miesięcy musieliśmy nie tylko przygotować projekt największej kampanii promocyjnej na rynkach zagranicznych, a także zdążyć z realizacją w Roku Chopinowskim – wspomina Maria Lichota, koordynator projektu, która wraz z Piotrem Tatarą i innymi członkami zespołu POT od początku przygotowywała pionierskie przedsięwzięcie. 21 działanie 6.3 innowacyjni 3(13)/2011 Umowę na dotację podpisano we wrześniu 2009 r. i zaraz rozpoczęto przygotowania. Procedury wymagały przeprowadzenia wielu osobnych przetargów m.in. na żaglowiec, agencję, która opracowała koncepcję wydarzenia i wykonawców. A oni musieli zdążyć ze zorganizowaniem poszczególnych etapów przedsięwzięcia: w Szwecji, Danii, Niemczech, Holandii, Belgii, Francji i Wielkiej Brytanii. – Było to o tyle trudne, że przecieraliśmy szlaki. Po raz pierwszy realizowaliśmy projekt promocyjny o tak dużym zasięgu i znaczeniu dla polskiej turystyki – wyjaśnia Maria Lichota. Stuosobową załogę żaglowca, dowodzonego przez kapitana Andrzeja Mendrygała, stanowili młodzi ludzie, studenci kierunków turystycznych, którzy zostali wyłonieni w ramach konkursu zorganizowanego przez POT. Z kolei widzowie programu telewizyjnego TVP2 „Polska na śniadanie” wybrali dwóch Ambasadorów Polskiej Turystyki, których zadaniem było relacjonowanie wydarzeń odbywających się w portach oraz na morzu. Poczuj ten kraj. – Chcieliśmy zaprezentować nasz kraj w innowacyjny sposób, zupełnie inny niż dotychczas: przez emocje. Pokazać, że Polska to młodość, kreatywność, pasja, muzyka, miłość, romantyzm, wolność – wspomina Maria Lichota. I takie właśnie kreatywne i niekonwencjonalne formy promocji zaproponowali realizatorzy kampanii. Przybycie żaglowca do danego portu poprzedzało budowanie popiersia Fryderyka Chopina. Za każdym razem tworzony był z wykorzystaniem charakterystycznego dla danego regionu elementu. Wykorzystano m.in. omułki i kufle do piwa. W Nantes we Francji popiersie miało być wykonane z miejscowych landrynek. Okazało się jednak, że do słodkich cukierków lgną pszczoły. Ostatecznie zamieniono budulec na ciasteczka, których historia również w Nantes wzięła swój początek. Olbrzymie zainteresowanie wzbudzały happeningi artystyczne: malowanie modeli fortepianów przez artystów oraz publiczność. Wrażenie robiły widowiskowe pokazy sztucznych ogni do muzyki Chopina, dech w piersiach zapierały akrobatyczne występy grupy baletowej na linach. Niezapomniane wspomnienia zostawiało widowisko światło-dźwięk prezentujące multimedialny pokaz fontann. Melomani mogli posłuchać koncertów muzyki Chopina w wykonaniu znamienitych polskich pianistów. A do tego – spora porcja wiedzy o Polsce, pokazująca, że mamy bogatą kulturę i różnorodną ofertę turystyczną. W ramach uniwersytetu polowego odbywały się wykłady i pokazy filmów prezentujących Polskę poprzez emocje. Dzieci uwielbiały malować fortepiany i wskakiwać na zaprojektowane specjalnie na tę okazję kubiki, które po naciśnięciu odtwarzały najpopularniejsze utwory Chopina. Dla chętnych była też nauka tańców polskich. W Londynie połączono ją z ustanowieniem rekordu Guinnessa w liczbie par tańczących poloneza poza krajem – 12 września 2010 r., wzięło w niej udział ponad 300 osób. Atrakcją było samo zwiedzanie ogromnego żaglowca. Z możliwości tej chętnie korzystali zagraniczni dziennikarze. Wielu z nich wyruszało w rejs pomiędzy portami, a wrażenia ze spotkań z polską młodzieżą i naszą kulturą opisywali potem w dziesiątkach artykułów na łamach lokalnych gazet. Uzupełnieniem dla działań informacyjno-promocyjnych były spotkania z lokalnymi samorządami i branżą turystyczną w odwiedzanych krajach, mające na celu bezpośrednie nawiązanie współpracy. Wszystko to poprzedziła promocja w miejscowych mediach, na billboardach, plakatach, reklamach na dworcach oraz niestandardowych formach reklamy na pojazdach, np. na 240 taksówkach w Londynie. – Zainteresowanie było ogromne. W spotkaniach i kursach wzięło udział łącznie co najmniej kilkadziesiąt tysięcy osób. Na przykład w Breście, w samych wykładach uczestniczyło ponad tysiąc osób – wspomina Maria Lichota. Choć na pełne podsumowanie efektów rejsu jeszcze za wcześnie – był on częścią szerszych działań promocyjnych rozłożonych na kilka lat – dane instytucji badających rynek turystyczny już wskazują, że liczba przyjazdów turystów do Polski systematycznie rośnie. Z danych GUS wynika, że obecny rok dobrze się rozpoczął – w styczniu hotele zanotowaly o ponad 11% więcej zagranicznych gości niż w analogicznym miesiącu 2010 r. Joanna Pieńczykowska » Rejs „Chopin – Polska The Course” był jednym z wielu innych projektów wieloletniej kampanii promocyjnej, mającej zmienić wizerunek Polski i zwiększyć zainteresowanie turystów naszym krajem 22 działanie 6.3 FOT. Franek mazur innowacyjni 3(13)/2011 Chcemy pokazać, że jesteśmy nowoczesnym krajem, miejscem ważnych wydarzeń sportowych, kulturalnych, politycznych i gospodarczych – mówi Piotr Tatara, dyrektor biura projektu „Promujmy Polskę Razem”. impuls u d z a j y z r p o d olska Organizacja Turystyczna (POT) zdo» Pbyła na realizację projektu „Promujmy Polskę » Środki europejskie umożliwiły zaplanowanie profesjonalnych działań promocyjnych, rozłożonych w czasie razem” 142 mln zł. Jakie znaczenie mają te pieniądze? Środki europejskie umożliwiły zaplanowanie profesjonalnych działań promocyjnych, rozłożonych w czasie. Najpierw przeprowadzono wnikliwe badania nad efektywnością kampanii na wybranych rynkach, a następnie opracowano analizę porównawczą, uzupełnioną o kalendarz wydarzeń reklamowych. Stanowi ona materiał decydujący o wyborze promowanych atrakcji i produktów turystycznych. Wszystko to dostosowane jest do specyfiki, oczekiwań i preferencji klientów danego kraju oraz tworzenia ofert handlowych z odpowiednim wyprzedzeniem wymaganym przez polskie biura podróży. Kolejny etap to współpraca z profesjonalnymi agencjami reklamowymi wybranymi w drodze przetargu. Posiadają one narzędzia, które odpowiednio wykorzystane spowodują, że promocja odniesie oczekiwany skutek. latach takie planowe działanie » Wnie poprzednich było możliwe? Wcześniej trudno było przewidzieć, jakim budżetem będzie dysponować POT w perspektywie wieloletniej. Działanie 6.3 „Promocja turystycznych walorów Polski” Programu Innowacyjna Gospodarka to szansa, aby to zmienić. Na bazie dokumentu rządowego „Kierunki rozwoju polskiej turystyki do roku 2015” zaczęliśmy we współpracy ze specjalistycznymi firmami przygotowania strategii marketingowej w sektorze turystyki na lata 2008-2015. Stabilny budżet uzupełniony o fundusze unijne pozwala opracowane plany konsekwentnie wprowadzać w życie. ielkim wydarzeniem był rejs żaglowca Fry» Wderyk Chopin. Jakie działania są jeszcze planowane? W czerwcu tego roku rozpoczęła się kolejna duża kampania promocyjna. Tym razem skierowana na rynki: niemiecki, brytyjski i francuski. Wykorzystujemy w niej dwa wielkie wydarzenia – Prezydencję Polski w Unii Europejskiej i Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012. W przypadku pierwszego z nich promocję prowadzić będziemy poprzez działania adresowane do grup docelowych turystyki biznesowej. Natomiast EURO 2012 jest pretekstem i kotwicą medialną wykorzystywaną w komunikowaniu o atrakcyjności kraju. Zaproszenie do wizyty w Polsce trafia na podatny grunt – jej odbiorcami są mieszkańcy trzech krajów, które mają silne ligi piłkarskie oraz wysoko rozwiniętą kulturę różnorodnego spędzania wolnego czasu. Jednak projekt „Promujmy Polskę Razem” to nie tylko duże kampanie. Zaplanowano również działania wspomagające, np. stworzenie zintegrowanego systemu informacji turystycznej wykorzystującego najnowocześniejsze technologie. Składają się nań rozbudowane portale i serwisy internetowe, a w ramach działań związanych z EURO 2012 uruchomione będą specjalne aplikacje na telefony komórkowe, aby ułatwić turystom planowanie podróży oraz poruszanie się po Polsce. Dbamy również o wciąż rozwijającą się branżę turystyczną. W celu podnoszenia jakości usług turystycznych oraz zwiększania spójności działań promocyjnych zaplanowano m.in. organizację konferencji, spotkań informacyjnych, warsztatów, podróży studyjnych dla zagranicznych dziennikarzy, wydawanie materiałów informacyjnych i podręczników związanych ze szkoleniami oraz działania w zakresie e-learningu. zerokim echem odbiła się nowatorska pro» Smocja Polski na Międzynarodowych Targach Turystycznych ITB w Berlinie. Po kampanii na największych na świecie targach turystycznych ITB w Berlinie zauważono, że turystyka jest ważną gałęzią gospodarki. Zarówno promocja związana z rejsem żaglowca „Fryderyk Chopin”, jak i udział na targach miały na celu zmianę wizerunku naszego kraju na arenie międzynarodowej. Przekaz ma być jasny: „Polska to kraj, który warto poznać i do którego warto wracać”. Chcemy pokazać, że jesteśmy nowoczesnym krajem, miejscem ważnych wydarzeń sportowych, kulturalnych, politycznych i gospodarczych. Mamy kojarzyć się nie tylko z gościnnością, ale również z kreatywnością i serdecznością mieszkańców, profesjonalistów pracujących z wielką pasją i odpowiedzialnością. » Jakie konkretne korzyści odniesiemy? Przygotowując projekt zakładaliśmy, że nasze działania przyczynią się do zwiększenia przyjazdów turystów zagranicznych z 13 do 14,2 mln, a wydatki związane z ich pobytem wzrosną do 5 mld dolarów. Chcielibyśmy też doprowadzić do większego korzystania z narodowego portalu turystycznego, a także do poprawy jakości informacji dostarczanej turystom. Rozmawiała Joanna Pieńczykowska 23 dobra praktyka innowacyjni 3(13)/2011 a i c ę i z w o d a z t wierd T wierdza Boyen została wybudowana w la- tach 1843-1855 i stanowiła kluczowy element pruskich umocnień obronnych, usytuowanych wzdłuż linii wielkich jezior mazurskich, w mającym strategiczne znaczenie przesmyku pomiędzy akwenami Niegocin i Kisajno. Nazwa pochodzi od nazwiska generała, jednego z inicjatorów jej wybudowania. Aż do II wojny światowej fortyfikacje stanowiły jeden z głównych punktów mobilizacji wojsk niemieckich w regionie. Potem jednak obiekty wykorzystywane były w małym stopniu. Twierdza pozostała oczywiście atrakcją turystyczną – odwiedza ją rocznie około 50 tys. turystów oraz działa tu schronisko młodzieżowe. Jednak większość składających się na twierdzę budynków stoi pusta, a teren wokół jest zaniedbany. Atut czy obciążenie? Dwa lata temu zarząd miasta postanowił zainteresować się, w jaki sposób lepiej wykorzystać obiekt i jakich nakładów wymagałaby renowacja. – Miasto, ze względu na swoje położenie, ukierunkowane jest na rozwój turystyki. Rozbudowujemy infrastrukturę turystyczną, m.in. niedawno oddaliśmy do użytku największy port śródlądowy w Polsce. Choć większość osób przyjeżdża tu, by uprawiać żeglarstwo lub inne sporty wodne, to jednocześnie coraz więcej z nich jest zainteresowanych nie tylko jednorodnym wypoczynkiem. Turyści szukają ciekawych propozycji uzupełniających. Zagospodarowanie twierdzy Boyen mogłoby więc doprowadzić do stworzenia dodatkowej, wartościowej atrakcji – opowiada Paweł Czacharowski, zastępca burmistrza Giżycka. Na przedsięwzięcie, ważne z perspektywy rozwoju miasta, pozyskano fundusze z poddziałania 6.2.2 „Wsparcie działań studyjno-koncepcyjnych w ramach przygotowania terenów inwestycyjnych dla projektów inwestycyjnych” Programu Innowacyjna Gospodarka (PO IG). W ramach projektu „Opracowanie studium wykonalności dla terenu Twierdzy Boyen w Giżycku” została zinwentaryzowana powierzchnia pomieszczeń, które razem zajmują ponad 63 ha oraz zaproponowane zostało przekształcenie poszczególnych budynków i gruntów składających się na twierdzę. Część pozostałaby miejscem przeznaczonym XIX-wieczna twierdza Boyen w Giżycku jest na razie niewykorzystanym atutem miasta. Opracowane w listopadzie 2009 r. studium wykonalności ma pomóc w jak najlepszym zagospodarowaniu zaniedbanego zabytku. do zwiedzania (sale muzealne i wystawiennicze), inne zaś miałyby służyć obsłudze ruchu turystycznego (hotele i kemping). Oprócz tego na terenie twierdzy mogłyby powstać obiekty sportowe, lokale gastronomiczne, a także infrastruktura do organizowania plenerowych imprez kulturalno-rozrywkowych (amfiteatr). Duże nakłady, ale potencjał ogromny. Opracowanie studium wykonalności kosztowało 210 tys. zł, z czego uzyskane dofinansowanie w wysokości 178,5 tys. zł pochodziło z PO IG (w tym ponad 177 tys. z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego). Samo w sobie nie spowodowało rewolucji w funkcjonowaniu obiektu, ale jest podstawą do dalszych działań. – To było przedsięwzięcie dokumentacyjne. Studium, które powstało w jego efekcie, traktujemy jako ofertę inwestycyjną – wyjaśnia Paweł Czacharowski. Aby wykorzystać tkwiący w twierdzy potencjał, potrzebne będą spore inwestycje – w grę wchodzą kwoty rzędu 100 mln zł. Przeanalizowane zostały trzy warianty przeprowadzenia i sfinansowania takiej operacji. Pierwszy, w którym użyte zostałyby środki własne gminy przez powołaną przez miasto do tego celu spółkę. Drugi – z udziałem prywatnego inwestora, który samodzielnie sfinansowałby inwestycję, w zamian otrzymując wieloletnią koncesję na jej wykorzystywanie. Oraz wariant trzeci, pośredni, w którym prywatny inwestor dzierżawiłby teren i budynki. Od tego, czy i kiedy uda się znaleźć inwestora zależy dalszy los projektu. Choć w studium wskazane zostały konkretne przeznaczenia poszczególnych budynków i terenów wchodzących w skład kompleksu, nie wyklucza się także innego ich wykorzystania. Jednym z wariantów, który zarząd Giżycka bierze pod uwagę, jest np. pomysł stworzenia na terenie twierdzy (również z udziałem inwestora z zewnątrz) wyższej uczelni specjalizującej się w kształceniu w dziedzinie turystyki. Krzysztof Orłowski » Aby wykorzystać tkwiący w twierdzy potencjał, potrzebne będą spore inwestycje 24 warsztat projektodawcy innowacyjni 3(13)/2011 m e ł s y m o p z promocja Realizując projekt turystyczny współfinansowany z Funduszy Europejskich warto od samego początku zaplanować jego promocję. Pełny sukces zależy nie tylko od pomyślnego rozliczenia projektu, lecz także od frekwencji odwiedzin po jego otwarciu. FOT. EWA BIELAŃCZYK Andrzej Szoszkiewicz Tylko największe projekty takie, jak Centrum Nauki Kopernik, Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie czy podziemna trasa turystyczna w Krakowie mogą liczyć na powodzenie bez wielkich akcji promocyjnych. Sprzyja im dobra lokalizacja, tematyka i skala przedsięwzięcia. Pozostałe projekty na swoją popularność muszą ciężko zapracować. Większość opisanych działań można rozpocząć już w fazie inwestycyjnej. To, z jakich źródeł będą finansowane, zależy od kwalifikowalności wydatków i zapisów w budżecie danego projektu. Sieć możliwości. Według danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej w ciągu ostatniego miesiąca z internetu korzystało ponad 56% Polaków, a wśród tej grupy aż 71,4% codziennie. Współczesny turysta planując wakacje, wyjazd weekendowy czy nawet jednodniową wycieczkę coraz częściej wykorzystuje do tego celu różne portale. Na podstawie danych Austria.info 45% mieszkańców Unii Europejskiej (w Polsce 39%) korzysta z internetu jako głównego źródła informacji przy planowaniu wakacji lub krótszych wyjazdów. Przy czym coraz częściej służy on także do organizacji wyjazdu – rezerwacji noclegów, zamawiania wydawnictw i map czy biletów do muzeum. Przy takiej popularności tego medium trudno sobie wyobrazić atrakcję turystyczną nieposiadającą swojej strony internetowej. Jej budowę warto zaplanować już w fazie projektowania (wtedy koszt będziemy mogli sfinansować z dotacji), a uruchomić niedługo po rozpoczęciu inwestycji. Bardzo dobrym przykładem jest www.termabania.pl – prowadzona przez beneficjentów realizujących projekt turystyczny kompleksu basenów termalnych w Białce Tatrzańskiej. Nie straszy zdjęciami z placu budowy, zaciekawia natomiast starannie przygotowanymi wizualizacjami powstającego parku wodnego. Obok nich widnieje zegar wybijający czas, który pozostał do otwarcia kompleksu. Projektanci i redaktorzy dołożyli też sporo starań, by jak najlepiej zachęcić użytkowników do zaplanowania przyjazdu do Białki. Wiadomości o postępie prac są dyskretnie umieszczone pod sympatycznym tytułem „Wieści z placu budowy”. Budując stronę internetową trzeba pamiętać, że wypełnianie jej treścią i aktualizacja informacji to poważne zadania. Źle świadczy o projekcie, gdy pierwszym i jedynym wpisem jest informacja o wmurowaniu kamienia węgielnego lub konferencji inaugurującej. Niezbędnym elementem są też profesjonalnie wykonane zdjęcia. Dlatego w ramach zespołu projektowego należy wyznaczyć redaktora odpowiedzialnego za prowadzenie strony. Warto też pomyśleć o zbudowaniu dobrego narzędzia do tworzenia i wysyłania wiadomości elektronicznych (email marketing). Ta forma szczególnie dobrze przyjęła się w promowaniu atrakcji turystycznych i jest przy tym akceptowana wśród korzystających z sieci. Promocja na Facebooku. Grono sympatyków można, a nawet trzeba, tworzyć przed zakończeniem projektu. Pół miliarda aktywnych użytkowników czyni Facebooka największą społecznością sieciową na świecie. Połowa osób zarejestrowana na tym portalu zagląda tam przynajmniej raz dziennie, średnio na 55 minut (wg. Zeit Online). Facebook nie jest klasycznym narzędziem marketingowym, którego efekty można łatwo zmierzyć. Chodzi w nim raczej o zbudowanie sieci sympatyków, którzy przy różnych okazjach przekazywać będą pozytywne informacje o naszym przedsięwzięciu. Zatem doskonale nadaje się do zarażania dobrą energią, pomysłowością i wiarygodnością. A to już bardzo dużo. Założenie fan page nie pociąga za sobą żadnych opłat, lecz wymaga zainwestowania naszego czasu i kreatywnego podejścia. Kiedy podejmiemy decyzję o skorzystaniu z portalu, to zobowiązujemy się do jego aktywnego prowadzenia. Zwłaszcza, gdy dotyczy poważnego przedsięwzięcia. W zespole projektowym, a po zakończeniu przedsięwzięcia wśród pracowników działu promocji, trzeba wyznaczyć 25 warsztat projektodawcy innowacyjni 3(13)/2011 Projekt otwarty. Zapraszać gości na plac budowy? Dlaczego nie. Dobrze zorganizowany dzień otwarty może korzystnie przyczynić się do zapewnienia frekwencji po otwarciu basenu, muzeum czy centrum kultury. Termin takiej imprezy trzeba starannie dobrać, np. gdy przyjadą spektakularne maszyny budowlane, eksponaty czy urządzenia multimedialne na przyszłą ekspozycję. Takie wydarzenia zapadają zwykle w pamięć i budują więź gości z obiektem. Muzeum przemysłu torfowego w Geeste w Dolnej Saksonii zdobyło prawie 2,5 mln euro dofinansowania na budowę nowego pawilonu wystawowego z Inicjatywy Wspólnotowej INTERREG IV A Niemcy-Holandia. Konstrukcja pawilonu została tak zaprojektowana, by zmieścił się w nim największy pług na świecie napędzany przez ogromną lokomobilę Ottomeyera (ciągnik parowy używany w końcu XIX i na początku XX w.). Dyrekcja muzeum na drzwi otwarte wybrała właśnie moment, w którym pług był wciągany do nowej hali. Dla setek gości było to niezapomniane wydarzenie, którego nie przeżyliby jako zwyczajni zwiedzający gotowy obiekt. Z kolei samorządowcy z Uniejowa (województwo łódzkie) zorganizowali dzień otwarty na placu budowy nowych basenów termalnych. Goście mogli obejrzeć makietę i zwiedzić teren budowy (otoczony na co dzień wysokim płotem). Na pamiątkę otrzymali specjalnie wykonane łopaty z wypisaną datą wydarzenia i adresem strony internetowej projektu. Papier ma się dobrze. Pomimo rosnącego znaczenia mediów elektronicznych papierowe wydawnictwa promocyjne nadal cieszą się popularnością. Przed podjęciem decyzji o wyglądzie i treści warto jednak zapoznać się z najnowszymi trendami w tej dziedzinie. Foldery najlepszych europejskich obiektów turystycznych są tak dopracowane pod względem graficznym i zdjęciowym, żeby jak najbardziej oddziaływały na emocje czytelników. Próżno tam szukać zdjęć samych muzeów, kościołów czy galerii. Najczęściej na fotografiach pojawiają się szczęśliwi ludzie na tle pięknego krajobrazu, przy stole zastawionym regionalnymi potrawami lub bawiący się w gronie rodzinnym. Nawet podpisy dobierane są tak, by te emocje podkreślić. Czytelnik chciałby tam pojechać, by przeżyć podobne, niezapomniane chwile. Wydając wersję papierową, warto pomyśleć o dynamicznej edycji do zamieszczenia w internecie (w formie e-booka). To coraz popularniejsza forma lektury w sieci. Nie należy przy tym zapominać o wariantach na tablety i smartfony. Liczba użytkowników tych urządzeń narasta lawinowo. Promocja do wygrania. Promocję można wygrać poprzez udział w krajowych i międzynarodowych konkursach. Największym konkursem promującym najlepsze projekty turystyczne, kulturalne i rewitalizacyjne, współfinansowane z Funduszy Europejskich, jest „Polska pięknieje – 7 cudów Funduszy Europejskich”, które od czterech lat organizuje Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Konkurs ma ustaloną renomę, głównie z powodu dużej liczby uczestników, trafnej oceny dokonywanej przez Kapitułę i atrakcyjnych nagród (statuetki, tablice pamiątkowe, polsko-angielski album z opisami nagrodzonych projektów, ogólnopolska promocja obiektów). Dzięki znanej marce laureatami interesują się media krajowe i regionalne. Po tegorocznej edycji ukazała się prawie setka informacji i artykułów prasowych, a jeszcze więcej wzmianek o konkursie pojawiło się w internecie. Konkurs ogłaszany jest zwykle na początku roku, a jego rozstrzygnięcie wraz z towarzyszącą temu galą wręczenia nagród zwycięzcom odbywa się w maju podczas Forum Funduszy Europejskich. Ci, którzy czują się dostatecznie mocni na krajowym podwórku, mogą spróbować swoich sił na arenie europejskiej. Warto, żeby zainteresowali się konkursem Komisji Europejskiej EDEN, którego celem jest promowanie najlepszych wzorców zrównoważonego rozwoju turystyki. Premiuje on niewielkie ośrodki, które nigdy nie znalazłyby się na listach najpopularniejszych atrakcji turystycznych. Ogłaszany jest w marcu, a do połowy kwietnia można nadsyłać zgłoszenia do Polskiej Organizacji Turystycznej za pośrednictwem regionalnych organizacji turystycznych. Najlepsze projekty przesyłane są do Brukseli. Zwycięzcy przysługuje prawo posługiwania się tytułem „Najlepsze Europejskie Destynacje – EDEN”, a także zostaje on włączony w sieć Najlepszych Europejskich Destynacji Turystycznych (zob. www.edenpolska.pl). fot. JERZY GONTARZ tzw. opiekuna profilu, który będzie go monitorował i jednocześnie aktywizował fanów. Wszystko po to, żeby strona zmieniała się i stale powiększała grono użytkowników. Facebook lubi emocje, swobodę, bezpośredniość, optymizm i indywidualizm. Jako przykład można polecić fan page Benedyktyńskiego Ośrodka Kultury w Tyńcu pod Krakowem lub Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli. Warto wspomnieć, że w sieci powstaje coraz więcej portali, które złożone są wyłącznie z opinii użytkowników. Świetnym przykładem jest TripsByTips (www.tripsbytips.de), przewodnik turystyczny z najlepszymi wskazówkami podróżujących dla podróżujących. Użytkownicy portalu zamieścili dotychczas 55 tys. opinii i wskazówek, 6 tys. sprawozdań ze swoich podróży, 48 tys. zdjęć i ponad 22 tys. miejsc wartych odwiedzenia. Ta ogromna ilość informacji posortowana jest w sposób ułatwiający jej wykorzystanie. Ponadto redakcja portalu prowadzi forum, na którym porad udzielają eksperci. Andrzej Szoszkiewicz – specjalista od promocji marek i projektów współfinansowanych z Funduszy Europejskich. Współzałożyciel i prezes Smartlink sp. z o. o. Współautor książek „Droga do Brukseli”, „Miliony dla Polski, czyli jak zdobyć unijne dotacje” i licznych artykułów prasowych. W latach 2002-2004 koordynował projekt promocji Polski Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Od 2008 r. współtwórca projektu „Polska pięknieje”, członek Kapituły Konkursu „Polska pięknieje – 7 cudów Funduszy Europejskich”. 26 innobserwacje FOT. MRR innowacyjni 3(13)/2011 Dotacje na innowacje. Myślenie się opłaca! Pod tym hasłem reklamował się Program Innowacyjna Gospodarka podczas IV Forum Funduszy Europejskich, które odbyło się na warszawskiej Agrykoli w dniach 6-7 maja br. Multimedialna prezentacja pokazywała najciekawsze projekty realizowane w ramach PO IG, a wszystkim zainteresowanym porad udzielali przedstawiciele instytucji zaangażowanych we wdrażanie Programu. Ponadto, specjalnie na tę okazję, przygotowano program edukacyjny, który poprowadził red. Wiktor Niedzicki – twórca telewizyjnych audycji popularnonaukowych. Na odwiedzających stoisko PO IG czekały konkursy związane z nowoczesnymi technologiami i odkryciami naukowymi, pokazy z użyciem kamery termowizyjnej, malowanie temperaturą, zabawy z wykorzystaniem folii termoaktywnej, a także prezentacja nanomateriałów. Zorganizowano również ekspozycję pojazdów straży pożarnej i policji, promujących realizowany w ramach PO IG projekt „Ogólnopolska Sieć Teleinformatyczna na potrzeby obsługi numeru alarmowego 112”. Źródło: MRR Polska jest atrakcyjna! Aby wypromować rodzime atrakcje turystyczne, Polska Organizacja Turystyczna przygotowała autokar, dzięki któremu prezentuje swoją ofertę najpierw w centrum miasta, a następnie podczas odbywających się w nim eventów lub targów turystycznych. Kampania promocyjna rozpoczęła się 1 kwietnia (Warszawa „Targi Lato”), a zakończy się 21 października w Poznaniu, podczas targów „Tour Salon”. Do tej pory autokar odwiedził Wrocław, Gdańsk i Szczecin. Kolejnym punktem na mapie przejazdu są XIX Międzynarodowe Targi Turystyczne TT Warsaw (22-24 września). Dla odwiedzających przygotowano m.in. broszury, foldery, mapy poszczególnych regionów Polski oraz certyfikowane przez POT produkty turystyczne. Zainteresowani mogą obejrzeć filmy oraz wziąć udział w konkursach. Informacje o wizytach ukazują się na stronie www.pot.gov. pl w zakładce Wiadomości z POT. Źródło: POT Słowniczek Social bookmarking – gromadzenie zakładek do stron internetowych w ramach danej społeczności internetowej. Gospodarka turystyczna – rodzaje aktywności gospodarczej, które są ściśle bądź częściowo uzależnione od ruchu podróżnych i których rozwój nie byłby możliwy (lub znacznie ograniczony), gdyby nie rozwój branży turystycznej. System informacji turystycznej – działania polegające na zapewnieniu turystom i organizatorom usług turystycznych łatwego dostępu do informacji. Tworzą go: centra i punkty informacji, składające się na zintegrowaną sieć, Internetowy System Informacji Turystycznej (Narodowy Portal Turystyczny) oraz regionalne i lokalne serwisy turystyczne, a także system znakowania informujący o atrakcjach i szlakach turystycznych. Potrzeba dialogu W kwietniu br. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego rozpoczęło kampanię edukacyjną „Infrastruktura i Człowiek. Naturalnie!”, której celem jest zachęcenie projektodawców do konsultacji uwzględniających potrzeby społeczeństwa. Organizacja tego typu spotkań, zarówno na etapie planowania, jak i realizacji inwestycji infrastrukturalnych, pozwoli na uniknięcie konfliktów społecznych. Kampania skierowana jest do beneficjentów projektów indywidualnych, realizowanych w ramach programów operacyjnych: Infrastruktura i Środowisko, Innowacyjna Gospodarka, Rozwój Polski Wschodniej, 16 Regionalnych Programów Operacyjnych oraz do przedstawicieli administracji odpowiedzialnych za wdrażanie NSRO. Projekt obejmuje: zorganizowanie w formie paneli dyskusyjnych 10 jednodniowych warsztatów w różnych miastach Polski i 9 dwudniowych wizyt studyjnych w krajach Unii Europejskiej (każda dla 22 uczestników realizujących projekty w danym sektorze). Przewidziano również wydanie publikacji prezentującej 25 dobrych praktyk, w których z sukcesem przeprowadzono konsultacje. Źródło: MRR 27 krzyżówka innowacyjni 3(13)/2011 1 2 3 4 5 6 7 8 10 17 9 10 11 14 12 19 13 14 18 15 16 13 17 18 1 19 20 4 21 22 15 20 23 6 24 25 27 26 7 28 2 5 29 11 30 3 31 32 12 33 34 9 35 16 27 8 1 2 3 4 5 6 7 8 Poziomo 1. obszar cenny ze względów przyrodniczych, krajobrazowych, historycznych 4. rozplanowany, całoroczny terminarz naboru wniosków 10. zachęca do współtworzenia portalu dzięki możliwości nadsyłania opinii, porad, zdjęć czy recenzji 12. bezstronna osoba oceniająca projekty 14. rodzaj oceny, badania, kontroli 16. np. medialna, społeczna, pomocna w wypromowaniu produktu lub usługi 19. efekt zrealizowanego programu lub projektu 21. przedstawianie w postaci liczbowej efektów realizacji programów finansowanych z Funduszy Europejskich na poziomie produktu, rezultatu oraz oddziaływania 23. wzajemne oddziaływanie 25. …turystyczna, może być motywem przyjazdu 27. jedna z zasad wdrażania Funduszy Europejskich 30. udostępnianie dokumentacji, w odniesieniu do której można zgłaszać opinie i uwagi na piśmie 32. niejeden na turystycznym szlaku 9 10 11 12 13 14 15 16 33. teren, dziedzina wspólnego działania 34. złoty w obsłudze klienta 35. może być pieszy, rowerowy Pionowo 2. jego zmiana to często cel promocji 3. składnik, element czegoś 4. związek kupców lub miast w średniowiecznej Europie 5. dawniej: główny plac miasta 6. Polska … Turystyczna 7. zwrot przez Komisję Europejską wydatków realizowanych w ramach pomocy 8. rynkowa, odzieżowa, także turystyczna 9. jego kategorię podaje się w „gwiazdkach” 11. ulepszanie, odnawianie 13. pozytywna opina 15. Stulecia, wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO we Wrocławiu 17. instytucja gromadząca eksponaty z różnych dziedzin 18. drogowa lub turystyczna 20. wody podziemne używane w celach leczniczych lub rekreacyjnych 17 18 19 20 22. kierunek i zakres działań, które trzeba przyjąć w długim terminie, aby osiągnąć zamierzony cel 24. deltowe jezioro na Żuławach, przedłużenie Kanału Elbląskiego 26. fortyfikacja 27. obowiązek beneficjenta: informacja i … 28. popularny serwis społecznościowy 29. odpoczynek 31. najwyższe góry Polski Litery z ponumerowanych w dolnym narożniku pól utworzą rozwiązanie. Odpowiedzi prosimy przesyłać do 31 lipca 2011 r. na adres [email protected] z tytułem w mailu „KONKURS INNOWACYJNI”. Na zwycięzców czekają nagrody: zestaw piśmienniczy, torba sportowa i koc polarowy. Rozwiązanie krzyżówki z nr. 2 (12)/2011: Pozyskaj kapitał na giełdzie. Nagrody za prawidłowe rozwiązanie otrzymali: zestaw piśmienniczy – pani Wioletta ze Szczecina, torbę sportową – pani Diana z Żyrardowa, a koc polarowy – pan Piotr z Dębicy www.poig.gov.pl Instytucja Zarządzająca PO IG: Ministerstwo Rozwoju Regionalnego Instytucje Pośredniczące PO IG: Ministerstwo Gospodarki (MG) Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) Kalendarium konkursów w ramach PO IG do końca 2011 r. Działanie/poddziałanie PO IG Planowana data ogłoszenia i uruchomienia konkursu Miejsce ogłoszenia konkursu Program VENTURES 31 sierpnia 2011 r. Działanie 1.2 Wzmocnienie potencjału kadrowego nauki Program TEAM 1 sierpnia 2011 r. Program HOMING PLUS 15 sierpnia 2011 r. Termin ukończenia naboru projektów 31 października 2011 r. Strona internetowa FNP: www.fnp.org.pl Program POMOST 15 sierpnia 2011 r. 30 września 2011 r. 15 października 2011 r. 15 października 2011 r. Działanie 1.4 Wsparcie projektów celowych 12 sierpnia 2011 r. – ogłoszenie konkursu 29 sierpnia 2011 r. – nabór wniosków Strony internetowe: www.parp.gov.pl www.nauka.gov.pl 30 września 2011 r. Działanie 3.3 Tworzenie systemu ułatwiającego inwestowanie w MSP Poddziałanie 3.3.2 Wsparcie dla MSP 31 stycznia 2011 r. – ogłoszenie konkursu 14 lutego 2011 r. – nabór wniosków Strona internetowa PARP: www.parp.gov.pl Nabór ciągły, do wyczerpania alokacji na 2011 rok lub do końca roku 2011. Działanie 4.3 Kredyt technologiczny 1 czerwca 2011 r. – ogłoszenie konkursu 20 czerwca 2011 r. – nabór wniosków Strona internetowa BGK: www.bgk.com.pl Nabór ciągły do wyczerpania alokacji lub do zamknięcia konkursu Działanie 5.1 Wspieranie powiązań kooperacyjnych o znaczeniu ponadregionalnym 5 września 2011 r. – ogłoszenie konkursu 19 września 2011 r. – nabór wniosków Strona internetowa PARP: www.parp.gov.pl 30 listopada (lub do wyczerpania alokacji na konkurs) Działanie 5.4 Zarządzanie własnością intelektualną Poddziałanie 5.4.1 Wsparcie na uzyskanie/realizację ochrony własności przemysłowej 31 stycznia 2011 r. – ogłoszenie konkursu 14 lutego 2011 r. – nabór wniosków Strona internetowa PARP: www.parp.gov.pl Nabór ciągły, do wyczerpania alokacji na 2011 rok lub do 31 grudnia 2011 r. Działanie 6.1 Paszport do eksportu 6 czerwca 2011 r. – ogłoszenie konkursu dla I i II etapu 20 czerwca 2011 r. – nabór wniosków dla I i II etapu Działanie 6.2 Rozwój sieci centrów obsługi inwestorów i sprzedających poza Polskę oraz powstawanie nowych terenów inwestycyjnych Poddziałanie 6.2.2 Wsparcie działań studyjno-koncepcyjnych w ramach przygotowania terenów inwestycyjnych dla projektów inwestycyjnych 1) 1 sierpnia 2011 r. 2) 3 października 2011 r. (jeśli nie wskazano daty ogłoszenia konkursu – rozpoczęcie naboru z dniem ogłoszenia konkursu) Strona internetowa MG: www.mg.gov.pl 1) 31 sierpnia 2011 r. 2) 31 października 2011 r. Działanie 6.5 Promocja polskiej gospodarki Poddziałanie 6.5.2 Wsparcie udziału przedsiębiorców w programach promocji 24 maja 2011 r. – ogłoszenie konkursu i nabór wniosków w ramach programów promocji o charakterze ogólnym Strona internetowa MG: www.mg.gov.pl Do 31 grudnia 2011 r. (lub do wyczerpania alokacji na 2011 r., nie dłużej niż do końca danego programu o charakterze ogólnym) Działanie 8.2 Wspieranie wdrażania elektronicznego biznesu typu B2B 9 września 2011 r. – ogłoszenie konkursu 1 3 pażdziernika 2011 r. – nabór wniosków Strona internetowa PARP: www.parp.gov.pl 28 października 2011 r. Działanie 8.3 Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu – eInclusion 18 lipca 2011 r. – ogłoszenie konkursu 1 sierpnia 2011 r. – nabór wniosków Strona WWPE: www.wwpe.gov.pl 28 października 2011 r. Działanie 8.4 Zapewnienie dostępu do Internetu na etapie „ostatniej mili” 3 października 2011 r. – ogłoszenie konkursu 17 pażdziernika 2011 r. – nabór wniosków Strona WWPE: www.wwpe.gov.pl 16 grudnia 2011 r. Centralny Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich ul. Żurawia 3/5, 00-503 Warszawa ul. Krucza 38/42, 00-512 Warszawa czynny: pon-pt. 8-18, sob. 10-14 tel.: 22 626 06 32, 626 06 33 • fax: 22 745 05 45 e-mail: [email protected] skrzynka kontaktowa IZ PO IG: [email protected] Strona internetowa PARP: www.parp.gov.pl 1) Dla I etapu 8 lipca 2011 r. (lub do wyczerpania alokacji na konkurs) 2) Dla II etapu nabór ciągły, do wyczerpania alokacji na 2011 r. lub do 31 grudnia 2011 r.