WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r

Transkrypt

WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11 28 marzec 2011 r
Mielecki magistrat jest pierwszym urzędem w mieście, który
udostępnił bezpłatny dostęp do
bezprzewodowej sieci internetowej.
Punkt dostępowy obejmuje parter
budynku przy ul. Żeromskiego 26.
W zasięgu bezprzewodowej sieci
jest nie tylko Biuro Obsługi Mieszkańca, ale także sala posiedzeń im.
Jana Pawła II, w której obradują
radni. – To właśnie na wniosek
radnych uruchomione zostało
łącze w sali obrad. Dzięki temu
podczas sesji, posiedzeń komisji
i przy okazji innych spotkań w tym
miejscu jest możliwość korzystania
e-mail: [email protected]
z sieci internetowej – powiedział
prezydent Mielca Janusz Chodorowski. – Montując urządzenia
dostępowe postanowiliśmy rozszerzyć zasięg działania sieci o Biuro
Obsługi Mieszkańca i cały parter
budynku, dzięki czemu mieszkańcy
odwiedzający urząd będą mogli za
pośrednictwem laptopów lub coraz
popularniejszych smartfonów
dotrzeć do informacji zawartych
w sieci – dodał prezydent. Punkt
dostępu do bezprzewodowej sieci internetowej jest całkowicie
bezpłatny.
Inf. i fot. Krzysztof Urbański
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r.
Str. promocyjne
„Naucz się zdobywać pracę”
W okresie od stycznia do końca marca 2011 r. na terenie gminy wiejsko-miejskiej Przecław
firma GD Consulting Grzegorz Durak, z siedzibą w Mielcu realizuje projekt „Naucz się
zdobywać pracę” Priorytet VI, ,,Rynek otwarty dla wszystkich”, Działanie 6.3 „Inicjatywy
lokalne na rzecz podnoszenia poziomu aktywności zawodowej na obszarach wiejskich”
Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Projekt skierowany jest do 20 bezrobotnych kobiet zamieszkałych na terenie gminy Przecław
ze szczególnym uwzględnieniem kobiet długotrwale bezrobotnych.
Celem głównym projektu jest podniesienie poziomu aktywności zawodowej kobiet. Udział
w projekcie przyczynił się do podniesienia samooceny, zwiększenia zaufania we własne siły,
zmiany postaw z biernej na aktywną, zwiększenia motywacji do rozwoju zawodowego, nabycia kompetencji społecznych oraz rozwinął umiejętności poruszania się po rynku pracy.
Uczestnicy projektu zostali wyposażeni w umiejętności autoprezentacji, przygotowania
dokumentów aplikacyjnych (CV oraz listów motywacyjnych), ,
Projekt składał się z 4 modułów programowych zintegrowanych w 26 godzinny „Indywidualny Plan Działania”.
I – Indywidualne doradztwo zawodowe
II – Grupowe zajęcia aktywizacji zawodowej
III – Grupowe zajęcia aktywizacji zawodowej warsztaty (praca na komputerach)
IV – Monitoring poruszania się po rynku pracy
Jak wynika z zebranych opinii uczestników projektu, projekt spełnił oczekiwania przyczyniając się do wzrostu aktywności lokalnej społeczności.
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
GD
CONSULTING
KOREPETYCJE
Z MATEMATYKI
na poziomie szkoły
podstawowej,
gimnazjum i liceum.
Przygotowanie do matury
rozwiązywanie zestawów
maturalnych.
Telefon: 606 389 218
JUŻ WKRÓTCE!
„Wieści antykwaryczno kolekcjonerskie”
drukowane w pełnym kolorze o formacie A-4
to bezpłatny dodatek prasowy o zasięgu regionalnym i ogólnopolskim
zamieszczony także w internecie na naszej stronie
www.promocja.mielec.pl
co dodatkowo zwiększy jego zasięg i skuteczność!
„Wieści antykwaryczno kolekcjonerskie”
przeznaczone są dla szerokiego grona odbiorców:
miłośników nowych i starych książek, koneserów sztuki
amatorskiej i profesjonalnej, i kolekcjonerów z różnych dziedzin,
którzy znajdują się we wszystkich grupach społecznych:
dzieci, młodzieży, dorosłych czynnych zawodowo, przedsiębiorców i emerytów.
Zamieszczone informacje i reklamy
w „Wieściach antykwaryczno kolekcjonerskich”
będą miały szeroki zasięg i dużą skuteczność
także dla firm, ich produktów oraz usług z innych branż gospodarczych
podstawowy moduł reklamowo-ogłoszeniowy to 3x3 cm
promocyjna cena reklamy-ogłoszenia 15 zł brutto
1-sza strona - 50%, ostatnia strona - 25% dopłaty
dla kolekcjonerów nie prowadzących działalności gospodarczej 50% zniżki!
Zapraszamy: 39-300 Mielec, ul. Mickiewicza 7, tel./fax 17 5831498
tel. kom. 602 776197, 602 739362, e-mail: [email protected]
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r. Str.
nasza strona: www.promocja.mielec.pl
gospodarcze
SENATOROWIE Z WIZYTĄ W MIELECKIEJ „STREFIE”
Wizyta studyjna senackiej Komisji Gospodarki Narodowej w SSE EURO-PARK MIELEC
Agencja Rozwoju Przemysłu, zarządzająca mielecką
strefą zaprosiła senatorów
z Komisji Gospodarki Narodowej do odwiedzenia Mielca
w dniu 24 marca br. Do udziału
w wizycie studyjnej na terenie
SSE zaproszeni zostali także
przedstawiciele ministerstw
gospodarki i finansów, PAIiIZ-u, PARP-u, Konferencji
SSE, lokalni parlamentarzyści,
w tym senator Ziemi Mieleckiej
- Władysław Ortyl, prezydent
Mielca - Janusz Chodorowski
oraz kilku inwestorów.
Wizytę rozpoczęło zwiedzanie
Polskich Zakładów Lotniczych/
A Sikorsky Aircraft, a następnie,
w siedzibie mieleckiego Oddziału ARP gości przywitał prezes
Agencji Wojciech Dąbrowski,
a spotkanie otworzył przewodniczący senackiej Komisji Gospodarki Narodowej, Jan Wyrowiński.
Materiału do dyskusji dostarczyły
prezentacje omawiające zasady i
efekty funkcjonowania stref oraz
wpływ SSE na rozwój gospodarczy kraju - przedstawiciela MG,
dyrektor Teresy Korycińskiej
i dyrektora mieleckiego Oddziału
ARP, Mariusza Błędowskiego.
Dyrektor Korycińska omówiła aktualny stan Specjalnych
Stref Ekonomicznych w Polsce,
w tym także SSE w Mielcu,
jako pierwsze w kraju, zarówno
w sensie już historyczym, jak też
osiaganych efektów bieżących.
Z kolei przedstawiciel firmy Deloitte Polska, Tomasz Konik przedstawił raport „Polskie Specjalne
Strefy Ekonomiczne – okiem
przedsiębiorcy”.
Głównym tematem dyskusji
był aktualny stan prawny polskich
SSE, losy przygotowywanych od
dłuższego czasu zmian w przepisach mających na celu łagodzenie
skutków kryzysu. Wyrażono obawę, że Sejm tej kadencji nie zdąży
się już do tych propozycji odnieść.
Tymczasem zgodzono się z opinią
wyrażoną przez przewodniczącego
Konferencji SSE, szefa Katowi-
ckiej strefy Piotra Wojaczka, że
polskie strefy są najtańszym narzędziem pomocy publicznej wspierającym rozwój inwestycji, a zarazem
działają na rzecz konkurencyjności polskiej gospodarki, która
może poprzez strefy wykorzystać
atuty - konkurencyjny rynek pracy
i dobrze przygotowane, najlepiej
samorządowe tereny inwestycyjne.
Zgodzono się również, że postulowane przez przedsiębiorców
i zarządzających strefami zmiany
legislacyjne uatrakcyjniające zachęty dla inwestorów potrzebują
szybkiej ścieżki legislacyjnej.
Na koniec wizyty goście zwiedzili
działające na terenie EUROPARKU MIELEC firmy: Kirchhoff Polska i BRW oraz Inkubator Przedsiębiorczości, gdzie
zaprezentowano prototyp pojazdu elektrycznego i pojazdy
elektryczne specjalne wykonane
w ramach projektu finansowanego z Programu Operacyjnego
Innowacyjna Gospodarka.
Inf: ARP Mielec, W. Gąsiewski
Senatorowie podczas konferencji, pierwszy od prawej senator Władysław Ortyl (fot. W. Gąsiewski)
„Wieści Regionalne” Czasopismo Społeczno-Kulturalne.
Pismo ukazuje się od 1990 r.
Wydawca i redaktor naczelny: Włodzimierz Gąsiewski.
Współpraca redakcyjna m.in.: Krystyna Gargas-Gąsiewska,
Damian Gąsiewski, Janusz Grdeń, Anna Jabłońska,
Robert Kisiel, Jerzy Klementowski, Szczepan Komoński,
Bronisław Kowalczuk, ks. Janusz Królikowski, Jacek Krzysztofik,
Leszek Midura, Andrzej Przybyszewski,
Adam Rząsa i inni.
e-mail: [email protected]
Najważniejsze efekty funkcjonowania SSE EUROPARK MIELEC:
• 200 zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej
• 4,7 mld zł nakładów poniesionych przez inwestorów
(pod względem wielkości
zainwestowanych nakładów
70% stanowi kapitał zagraniczny)
• 16 tys. miejsc pracy stworzonych przez inwestorów.
Łączny obszar Strefy wynosi 1135 ha. Większość
terenów jest w Mielcu – 605
ha, pozostałe znajdują się
w 21 podstrefach, głównie
w woj. podkarpackim, a także
w lubelskim, małopolskim
i zachodniopomorskim
(w ub.r. powołano Podstrefę Szczecin). Największe
podstrefy są w Rzeszowie
i Lublinie.
Podczas zwiedzania SSE Euro-Park Mielec, na pierwszym planie
senator Zdzisław Pupa (fot. ARP Mielec)
Senatorowie, goście i gospodarze konferencji, pierwszy z prawej dyrektor Mariusz Błędowski (fot. W. Gąsiewski)
Obecnie swoim zasięgiem obejmuje: miasto Mielec i Region Mielecki,
dociera także do miejscowości województwa podkarpackiego, m.in. do
Rzeszowa, Ropczyc, Dębicy, Kolbuszowej, Jarosławia, Radomyśla Wielkiego, Dębicy, Baranowa Sandomierskiego, Sandomierza i Tarnobrzega
BIURO REDAKCJI: 39-300 Mielec, ul. Mickiewicza 7,
tel./fax 17 5831498, tel. kom. 602 776197,
reklama: 602 739362
E-mail: [email protected]
www.promocja.mielec.pl
Kolportaż: RUCH S.A., oraz kolportaż własny.
Druk: AUTOGRAF Mielec.
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam.
Przedruk dozwolony tylko za podaniem źródła,
na zasadzie licencji Creative Commons (CC)
Redakcja zastrzega sobie prawo adiustacji i dokonywania
ew. skrótów w nadsyłanych materiałach.
Teksty publikowane są nieodpłatnie - bez honorariów.
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r.
Str. mieleckie i powiatowe
Dziś i jutro polskiej wsi
Na zdjęciu od lewej: Włysław Ortyl, Tomasz Poręba i Stanisław
Ożóg (foto. arch.)
Druga część spotkania upłynęła na dyskusji na temat zawiłych
przepisów prawa mających negatywny wpływ na rozwój rolnictwa
ekologicznego. Rolnicy mocno podkreślali, że skomplikowane
procedury administracyjne mogą powodować zahamowanie
rozwoju produkcji ekologicznej żywności. Poruszono także kwestię niekorzystnych przepisów dotyczących zawierania umów
ubezpieczeniowych z rolnikami oraz niewystarczającą pomocą
Rządu dla gospodarstw dotkniętych ubiegłoroczną powodzią.
W wyniku dyskusji wypracowano stanowisko, którego zadaniem będzie wniesienie do władz parlamentarnych i rządowych wniosków
o zmiany przepisów dotyczących ożywienia polskiego rolnictwa
i wzrostu konkurencyjności.
W ocenie wszystkich uczestników konferencji przedstawione
problemy są tylko wierzchołkiem góry lodowej. Za fatalny stan
polskiego rolnictwa obwiniają nieudolność Rządu, który przyjął
szereg rozwiązań niekorzystnych dla rolnictwa. Likwidacja płatności do upraw energetycznych, oraz likwidacja od 2012 roku dopłat
Nie od dziś wiadomo, że przyszłość polskiego rolnictwa i jego
rozwój w dużym stopniu uzależniony jest od Wspólnej Polityki
Rolnej UE, a w szczególności od dopłat bezpośrednich, bez których rolnictwo w Europie nie byłoby w stanie sprostać warunkom
jakie narzuca konkurencja światowa. Dlatego tym bardziej niepokojący staje się fakt, iż Rząd nie podejmuje żadnych skutecznych
działań na arenie międzynarodowej w zakresie podnoszenia
konkurencyjności polskiego rolnictwa oraz nie kształtuje aktywnej Wspólnej Polityki Rolnej UE zgodnej z interesem polskich
rolników, co w konsekwencji prowadzi do znacznego pogorszenia
warunków życia w gospodarstwach rolnych. Co więcej, nic nie
wskazuje na to by Rząd dążył do umocnienia polskiej pozycji
w ramach przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej, jak również
w zakresie przygotowań do zbliżającej się polskiej prezydencji
w UE. Dlatego też, parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości
widząc pilną potrzebę dyskusji i podjęcia konkretnych działań,
zorganizowali cykl konferencji rolnych w całym kraju.
W Gminnym Ośrodku Kultury w Wadowicach Dolnych dnia
20 marca 2011 roku odbyła się konferencja na temat: „Dziś
i jutro polskiej wsi”. Motywem przewodnim konferencji były
słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego: „Bo polska wieś
potrzebuje takiej partii, która będzie potrafiła ją reprezentować we władzach - partii, która ma szansę, żeby rządzić
i realizować swój program”
Organizatorami byli Członkowie Zespołu Rolnego Prawa
i Sprawiedliwości. W spotkaniu udział wzięło blisko 140 osób
– parlamentarzyści, rolnicy, eksperci oraz zaproszeni goście.
Program spotkania obejmował zagadnienia z zakresu: sytuacji
finansowej rolnictwa w perspektywie finansów państwa, głównych
problemów podkarpackiego rolnictwa oraz możliwości ich rozwiązywania, szans i zagrożeń ekologii polskiego rolnictwa, prawdy
o KRUS i po powodziowych problemach rolników, opłacalności
produkcji dobrej jakości żywca, problemów dopłat na obszarach
o niekorzystnych warunkach gospodarowania w Gminie Czermin,
potrzeb i szans równego traktowania rolników w UE, przyczyn
i skutków trzyletniego regresu polskiego rolnictwa.
Senator RP Władysław Ortyl – jako organizator spotkania
przywitał przybyłych na konferencję gości, a następnie przedstawił
sytuację polskiej wsi, podstawowe założenia oraz cele polityki
rolnej, przed którymi w obecnym czasie staje polskie rolnictwo.
W pierwszej części konferencji zgromadzeni wysłuchali kilku
wystąpień tematycznych wygłoszonych przez Krzysztofa Jurgiela, Stanisława Ożoga, Kazimierza Gołojucha, Zdzisława Pupę
- parlamentarzystów, rolników i ekspertów. Mówcy w trakcie
kilkuminutowych wystąpień dali wyraz głębokiej obywatelskiej
troski o przyszłość polskiej wsi i rolnictwa. Rolnicy domagali
się dopłat do ziemi na równych zasadach jak zachodni rolnicy
Unii Europejskiej. Krzysztof Jurgiel, poseł na Sejm RP, członek
sejmowej Komisji Rolnictwa (Minister Rolnictwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego), uważa, że polscy rolnicy są dyskryminowani
w porównaniu z rolnikami starej unii. Dlatego też, jego zdaniem,
należy podjąć stanowcze działania na najwyższym szczeblu o zapewnienie dla polskich rolników równego i niedyskryminującego
poziomu dopłat bezpośrednich po 2013 roku. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że jest jeszcze szansa na to by rząd uznał sprawy
rolne za jeden z priorytetów polskiej prezydencji w UE.
Na konferencji poruszono także temat nieopłacalności hodowli drobiu i trzody chlewnej. Uczestnicy konferencji wyrazili
pogląd, że niekorzystny dla Polski system dopłat bezpośrednich
do rolnictwa stwarza ryzyko utraty konkurencyjności polskich
gospodarstw rolnych. Tomasz Poręba, poseł do Parlamentu
Europejskiego szczegółowo omówił zgromadzonym rolnikom
aktualny i perspektywiczny stan Wspólnej Polityki Rolnej. Eurodeputowany analizując sytuację polskiego rolnictwa podkreślił,
że przyszłość polskiego rolnictwa i jego rozwój w dużym stopniu
uzależniony jest od Wspólnej Polityki Rolnej UE, a w szczególności od dopłat bezpośrednich, które niestety, jak do tej pory, są
dla polskich rolników na niekorzystnym poziomie.
Goście wadowickiej konferencji
do owoców miękkich, wprowadzenie ograniczeń interwencyjnego
skupu zbóż i mięsa wieprzowego, a także cięcia budżetowe realizowane w ministerstwie rolnictwa, zniszczy sektor rolnictwa
i doprowadzi do zubożenia ludności wiejskiej.
Głównym celem konferencji było podsumowanie debaty
z udziałem uczestników konferencji na temat zebranych uwag,
wniosków i spostrzeżeń w kwestii założeń wynikających ze Wspólnej Polityki Rolnej UE i Polityki Rolnej Prawa i Sprawiedliwości.
Uczestnicy konferencji przyjęli wspólne stanowisko w sprawie
zwrócenia się do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej o podjęcie
skutecznych działań mających na celu poprawę polskiej polityki
rolnej oraz o uznanie spraw rolnych za jeden z priorytetów polskiej prezydencji w UE. Wszyscy obecni na konferencji rolnicy
opowiedzieli się za zrównoważonym rozwojem oraz za tym, że
w polityce rolnej należy wspierać nie tylko duże specjalistyczne gospodarstwa ale także małe gospodarstwa rolne, których
w powiecie mieleckim jest zdecydowana większość.
Na zakończenie głos zabrał Senator RP Władysław Ortyl,
który podziękował zebranym za udział w konferencji. Cytując
słowa Jarosława Kaczyńskiego „Pamiętajmy - mamy tylko jedną
Polskę i tylko jeden rodzaj polskiego obywatela” senator wyraził
nadzieję, że wypracowane wspólnie stanowisko przyczyni się do
równego traktowania wszystkich polskich obywateli i poprawy
sytuacji polskiego rolnictwa. Wypracowane stanowisko zostanie przesłane do: Prezydenta RP, Premiera Rządu, Marszałka
Województwa Podkarpackiego, Starosty, Burmistrzów, Wójtów,
Przewodniczących Rady Gmin.
Prezentacje poszczególnych prelegentów dostępne są pod
adresem: www.ortyl.senat.pl
Stanowisko
przyjęte przez uczestników Konferencji
Prawa i Sprawiedliwości
„Dziś i jutro polskiej wsi”
Wadowice Dolne – Powiat Mielecki – 20 marca 2011 roku
W sprawie zwrócenia się do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej
o podjęcie skutecznych działań mających na celu poprawę polskiej
polityki rolnej oraz o uznanie spraw rolnych za jeden z priorytetów
polskiej prezydencji w UE.
Analizując sytuację polskiego rolnictwa łatwo zauważyć, że
członkostwo w Unii Europejskiej nie rozwiązało - tak jak wcześniej zapewniano - problemów, z którymi muszą zmagać się na
co dzień polscy rolnicy. I co gorsze, długo jeszcze trzeba będzie
poczekać na zmiany na lepsze, ponieważ już dziś wiadomo, że
Rząd nie planuje w swoich priorytetach umieszczania spraw
rolnictwa.
Bardzo trudna sytuacja w wielu obszarach związanych z wsią
i rolnictwem spotęgowana została stratami jakie rolnicy ponieśli
w wyniku ubiegłorocznych powodzi. Dodatkowo, ciągłe wzrosty
kosztów produkcji przy jednoczesnym braku działań zapobiegawczych spowodowały, że środowisko rolników rozpoczyna
falę protestów.
Europoseł Tomasz Poręba podczas swojego wystąpienia
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r. Str.
Pomimo stosunkowo wysokiego poziomu zatrudnienia,
skuteczność polskiej wsi jest mała. W ubiegłym roku dochody rolników znacznie zmniejszyły się, głównie ze względu na
gwałtowny wzrost kosztów utrzymania gospodarstw rolnych (na
przykład: wzrost cen paliw i energii, środków ochrony roślin, pasz
i koncentratów), spadek cen większości produktów zwierzęcych
i prawie wszystkich produktów roślinnych. Taki brak stabilności
powoduje społeczną dezorganizację i chaos.
Ponad wszelką wątpliwość, Polska jest krajem o bardzo dużym
potencjale rolniczym, jednym z najwyższych w Unii Europejskiej,
zarówno pod względem ilości jak i jakości produkcji rolniczej,
w tym zwłaszcza w zakresie produkcji zdrowej żywności. Większość polskich gospodarstw rolnych (ponad 90%) ma charakter
rodzinnych gospodarstw, z których często utrzymuje się wielopokoleniowa rodzina. Udział gruntów własnych wynosi 75%.
Użytki rolne stanowią ponad połowę całkowitej powierzchni
państwa. Polska jest trzecim co do wielkości producentem zbóż
w UE, głównie za sprawą produkcji żyta i owsa, oraz drugim co do
wielkości producentem ziemniaków. Polska posiada także trzeci
co do wielkości udział w UE w zakresie sadownictwa i posiada
największy udział procentowy sadów jabłoni w UE. Ponadto,
Polska jest czwartym co do wielkości producentem drobiu (11%
produkcji mięsa drobiowego w UE). Udział procentowy Polski
w produkcji mleka w UE wynosi 6,6%. W oparciu o przytoczone
dane źródłowe Visegrad EU (data dostępu: 15.03.2011) można
bez wątpienia stwierdzić, że Polska posiada duży potencjał rolniczy i niewątpliwie dysponuje dużą powierzchnią rolną. Jednak
mimo tych danych statystycznych polscy rolnicy są zaniepokojeni niską opłacalnością produkcji rolnej, która jest na niskim
poziomie rentowności, groźbą utraty konkurencyjności oraz
spadkiem wydajności polskiego rolnictwa. Dzieje się tak za sprawą niewłaściwej polityki Rządu, który przyjął szereg rozwiązań
niekorzystnych dla rolnictwa, a są to m.in.:
• likwidacja płatności do upraw energetycznych,
• likwidacja od 2012 roku dopłat do owoców miękkich,
• wprowadzenie ograniczeń interwencyjnych skupu zbóż i mięsa
wieprzowego,
• systematyczne zmniejszanie nakładów na rolnictwo w budżecie
państwa (2007 r. 12,57%, 2009 r. 11,4%, 2011 r. 9,1% - źródło:
www.pis.jaslo.pl, data dostępu: 15.03.2011),
• brak korzystnych rozwiązań umożliwiających rozwój spółdzielni
rolników,
• dążenie do prywatyzacji Lasów Państwowych.
Kolejnym ważnym problemem, na który zwrócono uwagę
podczas Konferencji jest dyskryminacja polskich rolników
w systemie dopłat bezpośrednich. Do tej pory polscy rolnicy
otrzymują z nieuzasadnionych powodów znacznie niższe środki
niż rolnicy z innych krajów członkowskich UE, przez co są jawnie
dyskryminowani. Niestety brak mobilizacji Rządu do pilnego
podjęcia na forum Unii Europejskiej kwestii wyrównania dopłat
bezpośrednich dla polskich rolników nie rokuje dobrze i wszystko
wskazuje na to, że po 2013 roku utrzymane zostaną dyskryminacyjne różnice. Co to może oznaczać w praktyce? Zdaniem Prezesa
nasza strona: www.promocja.mielec.pl
mieleckie i powiatowe
MIELEC ZMIENIA OBLICZE
ULICA GŁOWACKIEGO
W PRZEBUDOWIE
Wystąpienie zaproszonego na konferencję Stefana
Rysaka - wójta gminy Wadowice Dolne.
Wystąpienie podczas dyskusji Andrzeja Głaza
- wójta gminy Tuszów Narodowy
PiS, w sytuacji wystąpienia czarnego scenariusza polscy rolnicy otrzymają wówczas dopłaty
w przeliczeniu na jeden hektar o około 150 euro
niższe niż rolnicy niemieccy, co w przeliczeniu
na około 16 mln hektarów gruntów rolnych
w Polsce daje rocznie kwotę 2,4 miliarda euro,
a w ciągu 7 lat 16,8 miliarda euro. W dłuższej
perspektywie czasu taka rażąca nierówność
traktowania Polski stwarza ryzyko zachwiania
konkurencyjności produkcji rolniczej na jednolitym rynku europejskim i w efekcie grozi
upadkiem produkcji rolniczej w Polsce.
Zdaniem wielu Europejczyków Polska jest
uznawana za jedno z najlepszych miejsc, gdzie
można spędzić wakacje w gospodarstwach
agroturystycznych, gdzie hodowla odbywa się na
małą skalę i w sposób przyjazny dla środowiska.
Wciąż rosnący popyt na produkty ekologiczne
oraz tradycyjne produkty żywnościowe wysokiej jakości wśród konsumentów krajowych
i zagranicznych daje określone szanse i możliwości rozwojowe rolnictwa i obszarów wiejskich
w Polsce. Prognozy gospodarcze dla świata
i Europy wskazują na potrzebę znacznego
zwiększenia produkcji „eko-rolniczej”, wobec
czego ukierunkowanie na produkcję zdrowej
żywności powinno stawać się w coraz większym
stopniu celem strategicznym Polski. Z tego też
względu, Wspólna Polityka Rolna UE powinna
mocno wspierać nie tylko wielkie gospodarstwa
specjalistyczne ale także małe gospodarstwa
rodzinne zorientowane na „eko-produkcję”.
Dbając o bezpieczeństwo żywnościowe
przyszłych pokoleń staje się więc konieczne
zachowanie tradycji kulturowych, przywiązania
do ziemi i rozwijanie potencjału produkcyjnego
polskiego rolnictwa. Podkarpaccy rolnicy mając
świadomość fatalnej sytuacji w rolnictwie wykazują aktywność społeczną i sami podejmują się
działań mających na celu znalezienie najlepszych
rozwiązań. Na podstawie informacji zawartych
na stronie internetowej Klubu Parlamentarnego
Prawa i Sprawiedliwości www.nowoczesna-wies.
pl (data dostępu: 15.03.2011), mocnymi stronami obszarów wiejskich i rolnictwa województwa
podkarpackiego niewątpliwie są:
W ocenie wszystkich uczestników konferencji
przedstawione problemy są tylko wierzchołkiem
góry lodowej. Za fatalny stan polskiego rolnictwa obwiniają nieudolność Rządu, który przyjął
szereg rozwiązań niekorzystnych dla rolnictwa.
Likwidacja płatności do upraw energetycznych,
oraz likwidacja od 2012 roku dopłat do owoców
miękkich, wprowadzenie ograniczeń interwencyjnego skupu zbóż i mięsa wieprzowego, a także
cięcia budżetowe realizowane w ministerstwie
rolnictwa, zniszczy sektor rolnictwa i doprowadzi do zubożenia ludności wiejskiej.
Uczestnicy Konferencji Prawa i Sprawiedliwości w Wadowicach Dolnych w wyniku
przeprowadzonej dyskusji, mając na względzie
powyższe fakty, zwracają się do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej o:
• korzystne przygraniczne położenie województwa podkarpackiego,
• rozwinięte przetwórstwo rolno- spożywcze,
• dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze,
• stosunkowo wysoki stan czystości środowiska
i różnorodność obszarów prawnie chronionych,
• duże zasoby wód mineralnych i geotermalnych.
Okazuje się, że podkarpackie rolnictwo
- w porównaniu z innymi regionami w Polsce
– stosunkowo dobrze radzi sobie ze złą sytuacją
rolną, ponieważ jego podstawę stanowią nieduże
gospodarstwa rodzinne. Istotnie, nie zapewniają
one tak wysokich dochodów jak duże obszarowo
gospodarstwa rolne, jednak z doświadczenia
rolników wiadomo, że w razie kryzysu łatwiej im
się dostosować do trudnej sytuacji. Jeśli bowiem
rolnik prowadzi wielkie gospodarstwo specjalistyczne, nastawione na jeden rodzaj produkcji,
wpada w ogromną spiralę kłopotów, w momencie
spadku cen skupu w jego sektorze. Dodatkowo
mniejszym gospodarstwom, które nie zaciągają
dużych kredytów inwestycyjnych, nie grozi także
niewypłacalność. Stąd też, zachowanie i rozwój
rolnictwa jest istotne z uwagi na jego znaczenie
dla ochrony środowiska oraz dla zrównoważonego rozwoju regionalnego Polski, w tym zwłaszcza
regionów słabiej rozwiniętych gospodarczo.
e-mail: [email protected]
1. Uznanie spraw rolnych za jeden z priorytetów
polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
2. Podjęcie skutecznych działań mających na
celu wzmocnienie konkurencyjności gospodarczej gospodarstw rolnych i sektora
rolno-spożywczego, przyczyniając się do
ochrony środowiska oraz poprawy jakości
życia społeczności rolnej.
3. Podjęcie skutecznych działań na forum Unii
Europejskiej w kwestii wyrównania dopłat
bezpośrednich dla polskich rolników.
4. Podjęcie działań na rzecz utworzenia funduszu samopomocowego dla gmin wiejskich
lub funduszu poręczeniowo-pożyczkowego
przeznaczonego na sfinansowanie niezbędnego udziału własnego w realizowanych
inwestycjach.
5. Stworzenie warunków wzmacniania i rozwoju
małych i średnich gospodarstw rodzinnych
oraz rolników aktywnych, zajmujących się
rzeczywistą produkcja rolniczą.
6. Inicjowanie i wspieranie zmian we Wspólnej
Polityce Rolnej, które będą prowadzić do jej
uproszczenia i zmniejszenia biurokracji.
7. Podjęcie działań mających na celu zwiększenie
dochodów rolników poza produkcją rolną.
8. Lokalną regulację stosunków wodnych.
9. Rozwój i modernizację infrastruktury technicznej i społecznej.
10. Zalesianie gruntów nieefektywnych dla
produkcji rolniczej.
11. Rekultywację gruntów zdewastowanych
i zdegradowanych.
12. Stworzenie programu mającego na celu zapobieganie zjawiskom marginalizacji i wykluczeniu społecznemu na terenach wiejskich.
Od kilku dni na ulicy Głowackiego obowiązuje nowy układ organizacji ruchu, który
spowodowany jest remontem tej ulicy. Prace
przy modernizacji jezdni i poboczy potrwają do
końca sierpnia br.
W ubiegłym roku zmodernizowana została
ulica Drzewieckiego, która podobnie jak ulica
Głowackiego jest własnością władz powiatu
mieleckiego. – Zdecydowaliśmy się na remont
tych, oraz kilku innych ulic powiatowych, by
przeprowadzić gruntowną modernizację mocno
zniszczonych nawierzchni – powiedział prezydent Mielca Janusz Chodorowski. Przebudowa
ulic Głowackiego i Drzewieckiego realizowana
jest w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata
2007 - 2013 (oś priorytetowa II Infrastruktura
techniczna - działania 2.1 Infrastruktura komunikacyjna - schemat B drogi powiatowe).
Projekt obejmuje także modernizację: Żeromskiego (od torów do Urzędu Skarbowego) oraz
Kościuszki (od Połanieckiej do Wojsławskiej),
Narutowicza (od Wojsławskiej do Kościuszki).
Remont pierwszej z nich zakończył się jesienią
ubiegłego roku, pozostałe dwie przebudowane
będą do końca sierpnia br.
Przetarg na przebudowę ulic Drzewieckiego
i Głowackiego wygrała mielecka firma Kalbruk.
Ulica Drzewieckiego po remoncie została przekazana do użytku pod koniec 2010 roku, teraz
prace rozpoczynają się na ulicy Głowackiego.
Projekt modernizacji ulicy Głowackiego zakłada wzmocnienie konstrukcji jezdni i wymianę
jej nawierzchni. Po zakończeniu przebudowy
wzdłuż całej ulicy powstanie ciąg chodnikowy
wraz ze ścieżką rowerową. Pojawią się także
zatoki parkingowe dla samochodów. – Zdajemy
sobie sprawę jak bardzo uczęszczana jest to ulica
oraz w jak złym jest teraz stanie, dlatego dołożymy wszelkich starań by wykonawca robót zakończył je jak najwcześniej – powiedział Zbigniew
Markowski z Wydziału Inwestycji i Pozyskiwania
Funduszy Urzędu Miejskiego w Mielcu.
W związku z pracami prowadzonymi na ulicy
Głowackiego zamknięty został jeden pas ruchu.
W tym momencie samochody poruszają się
w obu kierunkach jezdnią od strony dworca kolejowego. Kierowców prosimy o ostrożną jazdę
w tej części miasta.
Inf. i fot. Krzysztof Urbański
Rzecznik Prasowy
Prezydenta Miasta Mielca
Roboty drogowe na ul. Głowackiego
PRZEBUDOWA PŁYTY RYNKU
Trwa drugi etap przebudowy rynku mieleckiej starówki. Po zmianach układu drogowego,
przyszedł czas także na zmianę wyglądu płyty
głównej rynku. Od poniedziałku (21.03) będzie
wprowadzona również zmiana w organizacji
ruchu w tej części miasta.
Modernizacja rynku przewiduje powstanie miejsca o charakterze wypoczynkowym
z ciekawą fontanną, ławkami i kawiarniami.
Przetarg na wykonanie tej inwestycji wygrała
firma AGRO-BAZA. – Do tej pory przebudowa
układu drogowego postępuje w sposób planowy
i mam nadzieję, że druga część prac, związana
z płytą rynku także będzie przebiegała bez
zakłóceń. Wykonawcą tego etapu jest firma,
która niedawno zakończyła budowę dworca autobusowego. Liczę, że wykonawca będzie chciał
się pokazać z jak najlepszej strony, ponieważ
bardzo nam zależy, żeby po modernizacji rynek
wkomponował się w proces zmian, związanych z
tą częścią miasta – powiedział prezydent Janusz
Chodorowski.
W ramach zagospodarowania rynku starego
miasta do końca sierpnia powstaną alejki, ławki,
fontanna wraz z potrzebnymi urządzeniami oraz
system monitoringu wizyjnego. Wykonawca
prac przygotuje także teren, na którym staną
przeszklone pawilony kawiarni. Termin realizacji tej inwestycji to 31 sierpnia br. – Termin
ten podyktowany jest procedurami związanymi
z projektem unijnym, w ramach którego staramy się o dofinansowanie tej inwestycji – dodał
prezydent Mielca.
Jednocześnie kontynuowane będą prace
związane przebudową układu drogowego. Ten
etap inwestycji wykonuje konsorcjum z Miejskim
Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej.
Od poniedziałku, 21 marca br., wprowadzone
są w obrębie Rynku zmiany w organizacji ruchu
drogowego. Zamknięty został przejazd przez
rynek, włącznie ze skrzyżowaniem ulic Legionów
i Kilińskiego. Objazd od ulicy Legionów odbywa
się ulicami Hetmańską i bł. ks. Sitki do ulicy Kościuszki oraz ulicą Kwiatową do ulicy Kilińskiego.
Objazd od ulicy Kilińskiego do ulicy Legionów
poprowadzony jest ulicą Szaley-Groele. Z ruchu
nie jest wyłączona ulica Mickiewicza, którą będzie można wjechać w ulicę Kościuszki. – Jeśli
warunki atmosferyczne nie opóźnią założonego
tempa prac, to przejazd przez rynek ponownie
zostanie otwarty 20 kwietnia – zaznacza Wiesław
Ciężadło, dyrektor techniczny Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Inf. i fot. Krzysztof Urbański
Rzecznik Prasowy
Prezydenta Miasta Mielca
Sytuacja na polskiej wsi to bardzo duże
wyzwanie. Ponad 38 procent Polaków to mieszkańcy terenów wiejskich, dlatego tym bardziej
mocno leżeć powinna nam wszystkim na sercu
kwestia prawa i szans człowieka urodzonego na
wsi, które powinny być równe z mieszkańcami
miast.
Doskonałym podsumowaniem jest przesłanie
zawarte w słowach Jarosława Kaczyńskiego,
które powinno być mottem każdego Polaka
oraz być uwzględnione przez wszystkie partie
działające w naszym kraju:
„Pamiętajmy - mamy tylko jedną Polskę
i tylko jeden rodzaj polskiego obywatela”
Informacja prasowa
Biura Senatora Władysława Ortyla
Fot. Włodzimierz Gąsiewski
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r.
Str. historyczne
Melitser Jidn
Żydzi mieleccy
w fotografii
Na zdjęciu od prawej: Stanisław Wanatowicz - autor wystawy i od
lewej Jacek Tejchma, gospodarz wystawy, dyr. SCK w Mielcu
Unikalne zdjęcia legitymacyjne mieleckich Żydów zaprezentowane
na wystawie.
Podczas szóstej z kolei wymiany uczniów pomiędzy I Liceum
Ogólnokształcącym w Mielcu i Bertolt-Brecht-Gesamtschule
w Löhne, Niemcy, Nadrenia Północna-Westfalia, odbyła się
w terminie 14. 04. - 22. 04. 2009 r. wiodącym tematem było hasło:
„Niemcy w Polsce i Polacy w Niemczech”. W ramach wymiany
uczniowie poszukiwali niemieckich śladów w Polsce, w naszym
regionie, a podczas pobytu w Löhne (połowa czerwca 2009 r.)
polskich śladów w Niemczech. W jej ramach w Polsce uczniowie
polscy i niemieccy odwiedzili Czermin (Hohenbach) i Markową
(Markenhof), w których znajdowały się do 1944 roku kolonie
niemieckie, szukali nazwisk niemieckich, zajmowali się niemieckimi zapożyczeniami w języku polskim i polskimi w języku
niemieckim, odwiedzili dwie niemieckie firmy w Mielcu, zwiedzili
mały niemiecki cmentarz w lesie, przeprowadzili wywiady z Niemcami, żyjącymi w Mielcu, przeprowadzili 18. 04. 2009 r. wywiady
(w drodze wymiany e-mali) z byłymi kolonistami niemieckimi.
Poniżej przedstawiamy ciąg dalszy wypowiedzi jakie uzyskali:
Manfred Konrad
Nazywam się Manfred Konrad,
mam 72 lata i jestem najstarszym
synem Emila Konrada, urodzonego w 1897 r. w CzerminieHohenbach, dom numer 19. Mój
ojciec chodził od 1903 do 1912 r.
do dwuklasowej szkoły ludowej
w Hohenbach. Dalej uczęszczał
on w latach 1913-1917 do ewangelickiej szkoły nauczycielskiej
w Bielitz (Bielsko-Biała), którą
ukończył 5.02.1917 r. egzaminem
maturalnym, dającym uprawnienia do nauczania w szkołach
ludowych (powszechnych). Już
podczas jego studiów powołany
został do Armii Austriacko-Węgierskiej. Aby złożyć egzaminy
Manfred Konrad przed swoim rodzinkońcowe w szkole otrzymał
nym domem w Padwi Nardowej. Wrzesiń 2008 r. fot. W. Gąsiewski
w lutym 1917 r. czterotygodniowy
specjalny urlop.
Po zakończeniu I wojny światowej w 1918 r. wrócił do Galicji i starał się
o posadę w szkole, w której uczono w języku niemieckim. Ponieważ to
mu się wtedy nie udało, rozpoczął pracę jako urzędnik bankowy w ŁoWIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r. Str.
Na zdjęciu po prawej: Juda Horowitz, rabin mielecki. Jedno
z najpiękniejszych zdjęć żydowskich patriarchów w Polsce, fot.
Wiktor Jaderny, ze zbiorów Stanisława Wanatowicza. Zdjęcie
z plakatu i suplementu do wystawy, zob. także: W. G[ąsiewski],
Judaica - I wyróżnienie dla Emilii Wanatowicz w Mielcu. Żydzi
mieleccy w fotografii. „Nadwisłocze” r. 2004, nr 2, s. 58-59
nych narodowości, jak chociażby
W dniu 10 marca br. w Cenduża społeczność żydowska,
trum Wystawienniczo-Proczy też potomków kolonistów
mocyjnym Samorządowego
niemieckich, a nawet osadników
Centrum Kultury w Mielcu
tatarskich, stąd potrzeba dokonyzostała otwarta wystawa pt.
wania ich prezentacji. Natomiast
„Melitser Jidn. Żydzi mieleccy
w swoim wystąpieniu Stanisław
w fotografii”, autorstwa StaniWanatowicz, autor i inicjator
sława Wanatowicza z Mielca,
wystawy, przedstawił pokrótce
z jego zbiorów oraz Muzeum
historię jego zainteresowania
Regionalnego w Mielcu.
tematyką żydowską, w czym
Otwarcia i wprowadzenia
inspiracją był m.in. sukces jego
w tematykę wystawy dokonał
córki Emilii Wanatowicz, która
Jacek Tejchma - dyrektor SCK
w 2004 r. zdobyła I wyróżnienie
w Mielcu, mówiąc m.in., że w
w konkursie „Historia i kultura
regionie mieleckim mieszkało
Żydów Polskich” zorganizowaoprócz Polaków, także kilka in-
dzi. Pierwszą posadę nauczycielską objął 1.9.1926 r. w Deutsch-Bömisch
(Czeskie Nowe), powiat Neutomischel (Nowy Tomyśl) w województwie
Poznań. W tej miejscowości żyli przeważnie niemieckojęzyczni koloniści
z Moraw (dzisiaj Republika Czeska), którzy opuścili swoją ojczyznę
z powodów religijnych, byli tam również mieszkańcy pochodzący
z Brandenburgii, Saksonii Anhalt itp. (ówcześnie Królestwo Prus).
1. 9. 1942 r. przeniesiono go do jednoklasowej szkoły w Wojnowicach
(Kriegerau), powiat Grätz (Grodzisk Wielkopolski). 1. 10. 1943 r. został on powołany do wojska. Moi rodzice znaleźli swoje nowe miejsce
zamieszkania po zakończeniu II wojny światowej w Georgsmarienhütte
koło Osnabrück, w Dolnej Saksonii. Mój ojciec znalazł zatrudnienie
od 1. 2. 1947 r. w Volksschule (Szkoła Ludowa) i uczył tam do emerytury, na którą przeszedł w 1962 r. Ja po zakończeniu moich szkół
przeniosłem się z powodów zawodowych do Dortmundu i Düsseldorfu
i mieszkam od ponad 50 lat w Essen, w Zagłębiu Ruhry, Nadrenia
Północna-Westfalia. Mój ojciec rozumiał i mówił po polsku. Język
polski był językiem wykładowym w szkole nauczycielskiej w Bielitz
(Bielsko-Biała). W Deutsch-Böhmisch (Czeskie Nowe) uczył częściowo
również w języku polskim. Mój ojciec był w wojsku. Moja matka ze mną i moim bratem mieszkała
do 1944 r. w szkole w Wojnowicach. Przed wkroczeniem Armii Czerwonej w styczniu 1945 r. udaliśmy się furmanką chłopa z Wojnowic
do Bentschen (Zbąszyn). Ze Zbąszyna pojechaliśmy pociągiem przez
Berlin do Osnabrück, gdzie czasowo stacjonowała jednostka naszego
ojca. Miałem wtedy 9 lat. Nasz ojciec nie opowiadał nam zbyt wiele
o swoim dzieciństwie i młodości w Galicji. Niestety, gdy ojciec jeszcze
żył nie interesowałem się zbytnio historią naszych przodków, dlatego
nie zadawałem mu wtedy zbyt wiele pytań na ten temat.
Jeżeli chodzi o stosunek polskiej ludności do niemieckich kolonistów, to mogę powiedzieć coś o Deutsch-Böhmisch (Czeskie Nowe)
i sąsiedniej miejscowości Mariankowo, powiat Wolsztyn (Wollstein),
w prowincji Poznań, gdzie sam się urodziłem. Prowincja Posen (Poznań) należała od 1794 do 1918 r. do Królestwa Prus, względnie od
1870 r. do Niemiec. W tych miejscowościach żyli koloniści niemieccy już
od wczesnego średniowiecza zgodnie ze swoimi polskimi współmieszkańcami. W Czeskim Nowym mieszkali głównie niemieckojęzyczni
mieszkańcy, w Mariankowie było na odwrót. W obu miejscowościach
zarówno Niemcy jak i Polacy tworzyli ścisłe wspólnoty wiejskie. Czeskie
Nowe (Deutsch-Böhmisch) miało w 1905 r. ok. 160 mieszkańców,
z tego 130 niemieckojęzycznych. Wieś zajmowała powierzchnię ok. 390
hektarów. Mariankowo miało w 1908 r. 240 mieszkańców, z tego ok. 90
niemieckojęzycznych. Wieś zajmowała powierzchnię ok. 200 hektarów.
Mieszkańcy zajmowali się głównie rolnictwem. Zakłady usługowe
i sklepy znajdowały się w pobliskim miasteczku Bentschen (Zbąszyn),
nego przez Amerykańsko-PolskoIzraelską Fundację „Shalom”.
Emilia Wanatowicz w pracy konkursowej zamieściła wiele zdjęć
ze zbiorów Stanisława Wanatowicza i Jana Ziobronia z Radomyśla
Wielkiego oraz Muzeum Regionalnego w Mielcu. Informację
o tym oraz kilkanaście zdjęć Żydów przedstawiliśmy w Kwartalniku „Nadwisłocze” w 2004 r.
Obecna wystawa, swym rozmachem i setkami wcześniej nie
pokazywanych zdjęć przewyższa
wszystko co do tej pory wydarzyło
się w tym zakresie w Mielcu i jest
z pewnością wydarzeniem historycznym, ale też i kulturowym nie
tylko w wymiarze lokalnym, ale
też regionalnym i krajowym.
Celem wystawy, jak pisze jej
autor w okolicznościowym suplemencie: jest przede wszystkim
ukazanie postaci, twarzy, przedstawienie konkretnych ludzi. Tylko
w niewielkim stopniu zdecydowaliśmy się na zamieszczenie fotografii
związanych z architekturą. (...)
Pominięto także ponad 50 fotografii
ukazujących deportację mieleckiej
gminy żydowskiej w 1942 r., decydując się umieścić jedynie dwie
z nich, by - obraz ulicy Szerokiej
z wyniesionymi na nią żydowskimi
meblami i współczesne fotografie
monumentów w Bełżcu - stanowiły
groźne memento. Wystawę można
było oglądać do końca marca
2011 r.
Inf. i fot. W. Gąsiewski
oddalonym o ok. 10 km. Dla obu miejscowości była jedna jednoklasowa
szkoła ludowa w Deutsch-Böhmisch. Był to jedyny budynek publiczny
w tej miejscowości. Budynek szkolny w Czeskim Nowym składał się
z jednej izby szkolnej i mieszkania dla nauczyciela. A w tym mieszkaniu
była kuchnia, izba mieszkalna i sypialnia. Mieszkała w tym mieszkaniu
nasza, składająca się z 4 osób rodzina. Uczniowie musieli już jako
dzieci pracować w gospodarkach rodziców. Szkoła średnia, względnie
gimnazjum była w mieście powiatowym Neutomischel (Nowy Tomyśl).
Poczta, sklepy, gospody były w sąsiedniej miejscowości Boruja lub
w Zbąszynie.
Ludzie byli wówczas od rana do wieczora zajęci pracą na swoich polach,
lub zajmowali się swoimi zwierzętami domowymi. Zagroda chłopska
moich dziadków w Mariankowie miała kuchnię, izbę mieszkalną, sypialnię i pokój gościnny. Były to pomieszczenia o wiele mniejsze niż to
się dzisiaj wyobraża. Po tym jak moja matka wyszła za mąż dziadkowie
mieszkali w swoim domu sami, bo nikt z ich rodziców już nie żył.
Kościoły dla obu wyznań, ewangelickiego i katolickiego, znajdowały
się w Zbąszynie. Trzeba tu nadmienić, że ludzie byli wówczas o wiele
bardziej religijni, niż dzisiaj, dotyczy to również niemieckojęzycznych
mieszkańców wyznania ewangelickiego.
Mój ojciec po zakończeniu II wojny światowej, aż do swojej śmierci
1 1977 r., nie odwiedził swoich rodzinnych stron. Sytuacja polityczna
wtedy (napięte stosunki Wschód-Zachód) jeszcze do tego nie dojrzała.
Po moim przejściu na emeryturę w 1995 r. zacząłem się interesować
naszymi przodkami i badać historię rodziny. Od tego czasu regularnie
jeżdżę wraz z moją żoną do powiatów Wolsztyn i Nowy Tomyśl,
w województwie Poznań. Wyjazdy organizuje przeważnie stowarzyszenie Heimatkreis Wollstein z siedzibą w Uelzen/Bad Bevensen, Dolna
Saksonia. Władze miasta i powiatu Uelzen utrzymują przyjazne stosunki z odpowiednimi władzami w Wolsztynie. Dochodzi ciągle do wzajemnych odwiedzin i konsultacji, również na płaszczyźnie politycznej.
W czasie naszych wizyt w Wolsztynie spotkaliśmy byłych uczniów szkoły
ludowej w Deutsch-Böhmisch, którzy dobrze pamiętali czasy szkolne
i naszego ojca. Niestety większość z nich w międzyczasie już zmarła.
Wcześniejsza służąca mojej matki, pomimo, że ma 80 lat, cieszy się
dobrym zdrowiem i chętnie spotyka się z nami.
Chętnie wracam wspomnieniami do moich rodzinnych stron, również
do naszych polskich sąsiadów, którzy często mnie pilnowali, gdy moi
rodzice musieli coś załatwić. Cieszę się bardzo, że stosunki pomiędzy
naszymi państwami tak bardzo się w ostatnich latach poprawiły.
Przyjazne stosunki pomiędzy Polską i Niemcami bardzo poprawiły
się po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Dotyczy to również
gospodarczego rozwoju Polski. Czuje się to podczas naszych wizyt.
Mam nadzieję, że pomiędzy Polską i Niemcami rozwiną się podobne
przyjacielskie stosunki, jak pomiędzy Niemcami i Francją.
Stowarzyszenie Heimatkreis Wollstein ma ok. 250 członków. Celem
naszego związku jest pojednanie pomiędzy polskimi i byłymi niemieckimi mieszkańcami i budowanie przyjacielskich stosunków pomiędzy
naszymi krajami.
Przetłumaczył i opracował Antoni Rejman
nasza strona: www.promocja.mielec.pl
historyczne
Astronom z Mielca - dr Antoni Kania (1900-1940)
absolwent Gimnazjum w Mielcu, por. art. rezerwy WP - zamordowany przez NKWD w Charkowie
Urodził się 4 XII 1900 r.
w Wojsławiu k. Mielca, jako
syn Jana i Antoniny z d. Flis.
Natomiast w Charkowskiej
Księdze Cmentarnej mówi
się o Rozalii z Sobusiaków,
która w rzeczywistości była
babką Antoniego Kani. W
latach 1906-1909 uczęszczał
do 1-klasowej szkoły ludowej
w Wojsławiu, a w latach 19091911 do 5-klasowej szkoły
ludowej w Mielcu. W latach
1911-1919 uczeń Państwowego
Gimnazjum w Mielcu, w którym naukę rozpoczął w roku
szkolnym 1911/1912, kończąc
klasę Ib jako uczeń uzdolniony.
W roku szkolnym 1912/1913
uczęszczał do klasy IIb,
a w roku szkolnym 1913/1914
do klasy III, co oznaczało, że
klasy „a” i „b” zostały połączone. W klasie VII odnajdujemy go w wykazach uczniów
z roku szkolnego 1917/1918.
W tymże roku szkolnym
4 I 1918 r., w Wojsławiu, Antoni
Kania, jako uczeń klasy VIII
zgłosił się do tzw. Pospolitego
Ruszenia. Badania lekarskie
odbył 21 stycznia tego roku
w Mielcu i wówczas został
uznany za niezdolnego do
służby w tej austriackiej formacji militarnej. Uchroniło
go to przed służbą w armii
austriackiej tuż pod koniec
I wojny światowej i w roku szkolnym 1918/1919, Antoni Kania
w dniach 14-16 maja 1919 r.
zdał pisemny, a 12 czerwca
ustny egzamin maturalny
i 13 czerwca otrzymał świadectwo dojrzałości. Od 15 VII
1919 r. do 23 XII 1920 r. służył
ochotniczo w Wojsku Polskim.
W lipcu 1919 r. jako plutonowy rezerwy stacjonował
w Jarosławiu w 39 pp Strzelców Lwowskich. W czerwcu
lub lipcu 1920 r. służył w 3.
plutonie 4. kompanii w akademickim obozie zbornym
w Rembertowie pod Warszawą,
natomiast w sierpniu 1920 r.
był słuchaczem kursu akademickiego w Centralnej Szkole
Podoficerów Piechoty w Biedrusku pod Poznaniem, gdzie
służył w I drużynie kompanii
akademickiej. W październiku
tego samego 1920 r. został
przeniesiony do Centralnej
Szkoły Podoficerów Piechoty
w Chełmnie na Pomorzu gdzie
służył w I kompanii I batalionu
zapasowego w 17 pp.
Od roku akademickiego
1920/1921 do 1924/1925 studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, oddając się
głównie studiom matematyki i
fizyki. Na studia został przyjęty
12 IV 1920 r., na Wydział Me-
dyczno-Filozoficzny, zaś od 26
IX 1923 r. był studentem tylko
Wydziału Filozoficznego. Od
1 X 1924 r. mieszkał w Domu
Akademickim w Krakowie przy
ul. Jabłonowskich 12, w pokoju
nr 103. Podczas studiów należał
m.in. do Akademickiego Koła
Mielczan w Krakowie oraz do
Kółka Matematyczno-Fizycznego uczniów Uniwersytetu
Jagiellońskiego w Krakowie,
w których działał dość aktywnie. Koło matematyczne powołało do życia m.in. Instytut
Kół Matematycznych i Astronomicznych Polskiej Młodzieży
Akademickiej, którego statut
redagował właśnie Antoni Kania. Podejmowało też działania
zakupu literatury naukowej,
m.in. w księgarniach w Paryżu.
Podczas studiów młody Kania
działał także w Polsko-Amerykańskim Komitecie Pomocy Dzieciom, Towarzystwie
Wzajemnej Pomocy Uczniów
Uniwersytetu Jagiellońskiego
oraz w uniwersyteckim Kole
Pedagogicznym. Przyjaźnił się
m.in. ze studentami Wydziału
Filozofii UJ: Janem Smoleniem, Wilhelmem Führerem i
Adolfem Scheybalem
Od 27 VII 1925 r. do 22
VIII 1925 r. odbywał ćwiczenia wojskowe. Służył wówczas
nadal jako plutonowy rezerwy
w 39 pp Strzelców Lwowskich
w Jarosławiu jako oficer ewidencyjny. Po odbyciu ćwiczeń
wojskowych od 1 X 1925 r.
do 31 VII 1926 r. był młodszym asystentem przy obserwatorium astronomicznym UJ
w Krakowie. Od 23 VII
1926 r. do 26 VII 1927 r. odbywał czynną służbę wojskową najpierw w Dywizjonie
Szkolnym Artylerii OK. I w 2.
baterii w Ostrowie-Komorowie (Ostrowie Łomżyńskim)
a następnie nadal w stopniu
plutonowego podchorążego
we Włodzimierzu Wołyńskim,
podczas której ukończył Szkołę
Podchorążych Rezerwy Artylerii, służąc wówczas w I baterii
I dywizjonu. W tym samym
okresie służył też w 8 batalionie
III, 22 pułku artylerii polowej w Gródku Jagiellońskim.
Wówczas w dniach 14 IV – 30
IV przebywał na okolicznościowym urlopie w rodzinnym
Wojsławiu. Następnie służąc
w tym samym pułku w lipcu
1927 r. odbywał ćwiczenia na
poligonie we wsi Dęba, poczta
Majdan Kolbuszowski pod
Tarnobrzegiem. Od 1 X 1927
r. do 31 XII 1932 r. był nadal
młodszym asystentem przy obserwatorium astronomicznym
UJ w Krakowie. W międzycza-
Dedykacja ks. Romana Sitko w książeczce religijnej dla Antoniego Kani
e-mail: [email protected]
sie od 4 VI 1929 r. do 13 VII
1929 r. i od 5 IX 1932 do 15 X
1932 r. znów odbywał ćwiczenia
wojskowe. Z dniem 1 I 1930 r.
mianowany podporucznikiem
i przydzielony do 22 pułku
artylerii lekkiej, gdzie odbywał
ćwiczenia rezerwy. Podlegał
pod PKU Dębica.
18 II 1928 r. dostał dopuszczony do złożenia egzaminu
nauczycielskiego w celu nabycia praw nauczania matematyki i fizyki. W tym celu
złożył stosowne wypracowanie,
które 23 V 1929 r. Prezydium
Państwowej Komisji Egzaminacyjnej dla Kandydatów na
Nauczycieli Szkół Średnich
w Krakowie, uznało za dostateczną do dalszego ciągu
egzaminu. Nie wiemy jaki był
jego wynik, ale 14 I 1932 r.
Kuratorium Okręgu Szkolnego Krakowskiego umieściło
Antoniego Kanię na liście kandydatów ubiegających się o stanowisko nauczycielskie, zaś 28
II 1932 r. upoważniło dyrekcję
Gimnazjum Państwowego
im. B. Nowodworskiego
w Krakowie do zawarcia
umowy z Antonim Kanią. 31
X 1932 r. Antoni Kania uzyskał
na Uniwersytecie Jagiellońskim
tytuł doktora filozofii, zaś od
1 I 1933 r. do 31 VIII 1937 r. był
starszym asystentem obserwatorium astronomicznego przy
UJ w Krakowie. Ponadto od
1 III 1932 do 30 VI 1932 r. uczył
jako nauczyciel kontraktowy
w I Państwowym Gimnazjum
w Krakowie im. B. Nowodworskiego. W latach szkolnych
1932/1933 do 1936/1937 r. uczył
w prywatnym Gimnazjum im.
St. Jaworskiego w Krakowie.
W okresie 20 X 1927 r. do 28
IV 1932 r. mieszkał w domu
przy ul. Kopernika 27 m. 7
w Krakowie. Następnie zaś od
16 X 1933 r. w mieszkaniu nr
5 w budynku obserwatorium
astronomicznego UJ, które
składało się z przedpokoju
suterynowego o powierzchni
11.02 m2 i pokoju parterowego
o powierzchni 17,62 m2, co
razem dawało powierzchnię
28,62 m2. Na tym tle prawdopodobnie powstał jakiś zatarg
pomiędzy władzami administracyjnymi a dr Antonim Kanią, jego mieszkanie dokładnie
zmierzono i okazał się, że do
30 IV 1936 r. wpłacił 614,95 zł
czynszu, a powinien 626,36 zł
i miał wnieść dopłatę 11,41 zł.
Ten drobny incydent nie wpłynął jednak na jego stosunki
służbowe, gdyż 19 VI 1936 r.
został mianowany na starszego
asystenta przy Obserwatorium
Astronomicznym UJ w Krakowie, natomiast w rok później
złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska i z dniem 31
VIII 1937 r. rektor UJ prof.
Władysław Szafer, nota bene
pochodzący z Mielca, zwolnił
go z pełnienia dotychczasowych obowiązków służbowych.
Według niepotwierdzonych
informacji rodzinnych Antoni
Kania miał w Bochni narzeczoną i to dla niej zwolnił się
z pracy w Krakowie. Mogła
być też i inna przyczyna jego
dymisji. Otóż jego siostra Stefania w latach 30. wyszła za
mąż za potomka niemieckich
kolonistów Dittmajera mieszkającego w kolonii niemieckiej
Schönanger k. Mielca. Wów-
czas też, według zachowanych
dokumentów Antoni Kania
pracujący na Uniwersytecie Jagiellońskim został wezwany do
przedłożenia świadectwa narodowości polskiej. Były to czasy
pogarszających się stosunków
Polski z III Rzeszą Niemiecką
rządzoną przez nazistów i
jakieś tego reperkusje mogły
dotknąć i Antoniego Kanię,
któremu „wymierzono” wówczas dokładnie i tak skromniutkie mieszkanie. Interesowała
się nim także Izba Skarbowa,
która w wyniku kontroli stwierdziła, że nadpłacił podatku
kilka złotych. Te działania i być
może rzeczywiście miłość do
kobiety mogły skłonić krakowskiego astronoma do rezygnacji
z pracy naukowej i poświęceniu
się pracy nauczyciela i od 1 IX
1937 r. został nauczycielem
kontraktowym w Państwowym
Gimnazjum w Bochni i tam też
mieszkał. Z dniem 1 V 1938
r. zarządzeniem Kuratorium
Okręgu Szkolnego w Krakowie
został mianowany nauczycielem tymczasowym.
Antoni Kania wielokrotnie
odwiedzał rodzinny Wojsław.
Prowadził też bogatą korespondencję, zwłaszcza z braćmi
i siostrą. Wiadomo, że został
zaproszony na „Raut Letni” zorganizowany staraniem
Mieleckiego Koła Młodzieży
Akademickiej, który pod protektoratem marszałka powiatu
mieleckiego odbył się 19 VIII
1922 r. w sali Rady Powiatowej.
Antoni Kania był członkiem
Koła Młodzieży Akademickiej
w Mielcu i aktywnie uczestniczył w jego pracach. Prawdopodobnie też uczestniczył
w Zjeździe Wojsławian, na
który został zaproszony, a który odbył się 7 i 8 VIII 1937 r.
W Komisji Zjazdowej był jego
brat Władysław Kania – profesor Gimnazjum w Mielcu.
Ostatni raz Antoni Kania był
w Wojsławiu w sierpniu 1939
r. Wszystko dokładnie oglądał, jakby chciał zapamiętać,
przeczuwając, że już tu nie
wróci. We wrześniu 1939 r.
prawdopodobnie został zmobilizowany do Wojska Polskiego.
Wcześniej miał w Bochni zdeponować pokaźną bibliotekę naukową, której był właścicielem.
W ogóle nieznana jest bibliofilska pasja Antoniego Kani,
który tuż po maturze, 15 czerwca 1919 r., od bł. ks. Romana
Sitko, wówczas gimnazjalnego
katechety otrzymał książeczkę
religijną Tomasza á Kempis,
pt. „O naśladowaniu Jezusa
Chrystusa”, którą opatrzył dedykacją o treści: „Ukochanemu
uczniowi Antoniemu Kani na
pamiątką ofiaruje ks. Roman
Sitko. W Mielcu, 15 czerwca
1919”. Być może książeczka ta
stała się zalążkiem jego zbioru,
chociaż młody Kania już w okresie gimnazjalnym dużo czytał
i kupował książki, np. w marcu
1918 r. z wiedeńskiej księgarni
nabył wysyłkowo książkę Sienkiewicza. Kupował też w księgarni Artura Gieglera w Lipsku
i Hieschwalsche Buchhandlung
w Berlinie. W latach następnych
kupował książki m.in. w księgarni Arnolda Barda we Lwowie,
Friedleina i G. Gebethnera
w Krakowie. Już od młodości
tworzył okazałą bibliotekę,
jej pozostałości zachowały się
Antoni Kania, zdjęcie z legitymacji ubezpieczeniowej z 1938 r.
w rodzinnych zbiorach w Mielcu, os. Wojsław. Natomiast
nic nie wiadomo o losach jego
księgozbioru pozostawionego prawdopodobnie w 1939 r.
w depozycie w Bochni.
Po 17 września 1939 r.
w nieznanych okolicznościach
por. Antoni Kania został wzięty do niewoli przez Sowietów
i osadzony w obozie w Starobielsku. W kwietniu lub maju
1940 r. zamordowany w siedzibie NKWD w Charkowie
i jest pochowany na tamtejszym
Polskim Cmentarzu Wojennym. Jego rodzina w Wojsławiu
do 2007 r. nie miała pojęcia
co się z nim stało. Dopiero
kiedy właśnie w tym roku prezydent RP Lech Kaczyński
awansował wszystkich zamordowanych oficerów polskich
w ZSRR wiosną 1940 r., skojarzyli nazwisko Antoniego Kani
ze swoim krewnym, dr filozofii
i astronomem z Uniwersytetu
Jagiellońskiego. Warto tu też
wspomnieć, że Antoni Kania był
rodzonym bratem Władysława
Kani – profesora Gimnazjum
w Mielcu, który podczas okupacji niemieckiej, 6 VIII 1940
r. został aresztowany przez
gestapo i wywieziony do obozu
hitlerowskiego koncentracyjnego w Oranienburgu, gdzie zmarł
12 X 1942 r.
Jeszcze szerszy życiorys Antoniego Kani przedstawimy
w najbliższym wydaniu Kwartalnika „Nadwisłocze” i jak
zwykle zwracamy się do naszych Czytelników, w tym też
do ewentualnych krewnych
opisywanych przez nas osób do
przekazywania nam informacji,
dokumentów, zdjęć itp., abyśmy
mogli jeszcze pełniej pokazywać,
zapomniane, a godne pamięci
postaci Ziemi Mieleckiej i okolic. Antoni Kania, o którym historia milczała przez 70 lat, jest
najlepszym przykładem tego, że
nadal warto dokonywać takich
poszukiwań.
Włodzimierz Gąsiewski
Nasz adres:
Redakcja
„Wieści Regionalnych”
39-300 Mielec, ul. Mickiewicza 7
tel. 17 5831498, tel.
kom. 602 776197
e-mail: [email protected]
Ź r ó d ł a : A r c h i w u m Ro dziny Kaniów w posiadaniu
Stanisława Flisa z Rzeszowa
i Krystiana Żmudy z Mielca
os. Wojsław, m.in.: Legitymacja ubezpieczeniowa Antoniego
Kani nr 1718230, wydana 14
V 1938 r. w Tarnowie; Książeczka
religijna Tomasza á Kempis,
pt. „O naśladowaniu Jezusa
Chrystusa” z dedykacją bł. ks.
Romana Sitko; Życiorys napisany własnoręcznie przez Antoniego Kanię z 1937 lub 1938 r.
oraz inne dokumenty i zdjęcia;
Alfabetyczny spis absolwentów
szkoły, opr. A. Tychanowicz.
W: Księga jubileuszowa 100
rocznicy Gimnazjum i Liceum w Mielcu 1905-2005. Red.
J. Skrzypczak. Mielec 2005,
s. 701; Archiwum Gimnazjum
i I Liceum Ogólnokształcącego w Mielcu, sygn. 1.1.13,
s. 10 i sygn, 1.1.43, s. 3; Arkusz
ocen Antoniego Kani z Katalogu Głównego c.k. Gimnazjum
w Mielcu klasy Ib z roku szkolnego 1911/1912 i z klasy VIII
roku szkoln. 1918/1919; CAW,
AP 7780; Charków. Księga cmentarna. Warszawa 2003, s. 209;
S. Flis, Niech czas nie zaćmi
lub niepamięc. Rzecz o ludziach i ziemi. Kamionka 2003;
W. Gąsiewski, Astronom z Mielca. Antoni Kania (1900-1940).
Absolwent Gimnazjum w Mielcu... „Nadwisłocze”. R. 2010,
nr 3, s. 19; tenże, Mielecka gimnazjalna lista katyńska. Mielec
2010, s. 15-16; Lista Starobielska nr 1338; Rocznik oficerów
rezerwy 1934. Warszawa 1934,
s. 146, 634; Sprawozdanie dyrekcyi c.k. Gimnazjum w Mielcu za
rok szkolny 1912. Mielec 1912,
s. 48; Sprawozdanie dyrekcyi c.k.
Gimnazjum w Mielcu za rok
szkolny 1912/13. Mielec 1913,
s. 91; Sprawozdanie dyrekcyi c.k.
Gimnazjum w Mielcu za rok
szkolny 1913/14. Mielec 1914,
s. 110; VI Sprawozdanie dyrekcyi
c.k. Gimnazjum w Mielcu za rok
szkolny 1917/18. Mielec 1918,
s. 33; VII sprawozdanie dyrekcji Gimnazjum Państwowego
w Mielcu za rok szkolny 1918/19.
Mielec 1919, s. 25; J. Witek,
Biogramy. W: Księga jubileuszowa 100 rocznicy Gimnazjum
i Liceum w Mielcu 1905-2005.
Red. J. Skrzypczak. Mielec
2005, s. 422.
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r.
Str. ropczycko-sędziszowsko-dębicko-kolbuszowskie
Pamięć o Żołnierzach Wyklętych
DĘBICA. Uroczystą mszą św. w kościele św. Jadwigi Śląskiej
i złożeniem wieńców na symbolicznym grobie mjr Adama
Lazarowicza, dębiczanie uczcili pamięć żołnierzy niepodległościowego podziemia. Z terenu dzisiejszych powiatów
dębickiego, ropczycko – sędziszowskiego i kolbuszowskiego,
wywodziło się wielu działaczy niepodległościowej konspiracji
z lat czterdziestych i pięćdziesiątych, w tym członkowie IV
Zarządu WiN, straceni wraz z Łukaszem Cieplińskim.
Wśród przywódców Zrzeszenia
Wolność i Niezawisłość zamordowanych 1 marca 1951 r. w mokotowskim więzieniu znaleźli się
mjr Adam Lazarowicz, por. Karol
Chmiel oraz kpt. Józef Batory.
A. Lazarowicz pochodził ze Zbaraża, w latach trzydziestych został
kierownikiem szkoły w Gumniskach k. Dębicy. We wrześniu
1939 r. był ostatnim komendantem wojskowym Dębicy. W czasie
okupacji niemieckiej komendant
obwodu dębickiego AK, jego
działalność w dużym stopniu
przyczyniła się do rozpracowania
niemieckiej broni rakietowej V2
na poligonie w Bliźnie. Podczas
akcji Burza dowodził V Pułkiem Strzelców Konnych AK,
grupującym 1200 partyzantów.
Po wojnie kierownik Obwodu
Rzeszowskiego, a następnie
Wrocławskiego WiN, od grudnia 1946 r. wiceprezes Zarządu
Głównego WiN. Aresztowany
przez UB, skazany na karę śmierci
przez komunistyczny „sąd”. Był
dziadkiem Romualda Lazarowicza, działacza „Solidarnosci
Walczącej” a dziś wrocławskiego
dziennikarza, redaktora „Opcji
na Prawo”.
K. Chmiel urodził się w Zagorzycach k. Sędziszowa Małopolskiego. Przed wojną należał do
Stronnictwa Ludowego. Podczas
okupacji, m.in. komendant Batalionów Chłopskich w powiecie
dębickim. Działacz mikołajczykowskiego PSL, członek IV Zarządu WiN, aresztowany w grudniu
1947 r. J. Batory urodził się
w chłopskiej rodzinie w Weryni
k. Kolbuszowej. Żołnierz Związku
Walki Zbrojnej – AK, potem szef
łączności zewnętrznej WiN. 27
listopada 1948 r. w wiezieniu przy
ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu
zamordowano Stanisława Dydo,
ppor AK, szefa łączności wewnętrznej WiN, syna kierownika
szkoły powszechnej w Brzezówce
k. Ropczyc. Do jednych z pierwszych ofiar komunistycznego
terroru na tym terenie należą
ppor. Zdzisław Brunowski, pchor.
Eugeniusz Zymróz i kpr. Zdzisław
Łaskawiec – trzej żołnierze AK
– Narodowej Organizacji Wojskowej z Ropczyc, aresztowani
i zamordowani przez organa sowieckiego NKWD w Turzy jesienią
1944 r. (RK)
Profesor Półćwiartek zasłużonym dla Kolbuszowej
KOLBUSZOWA. Profesor
Józef Półćwiartek z Uniwersytetu Rzeszowskiego
otrzymał tytuł Zasłużonego
dla Miasta i Gminy Kolbuszowa. Uroczystość nadania
tytułu połączono z promocją
jubileuszowego, dziesiątego
już wydania „Rocznika kolbuszowskiego”.
Profesor Józef Półćwiartek
był redaktorem dwóch pierw-
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r. Str.
szych numerów periodyku,
a obecnie należy do jego Rady
Naukowej. Profesor współpracuje również z Regionalnym
Towarzystwem Kultury im.
Goslara w Kolbuszowej, jest
recenzentem prac i artykułów
miejscowych historyków. W latach 1994 - 1997 był członkiem
Rady Muzealnej kolbuszowskiego skansenu.
RK
Uhonorowali najlepszych sportowców
ROPCZYCE. Już po raz piąty w ropczyckim Centrum
Kultury odbyła się doroczna
Gala Sportu. Podczas imprezy
rozstrzygnięto plebiscyt Ropczyckiego Centrum Sportu
i Rekreacji oraz lokalnego
miesięcznika „Ziemia Ropczycka” na najpopularniejszych
sportowców 2010 r.
Tym razem zwycięzcami
w kategorii Zawodnik Roku Senior zostali Dariusz Kosiba,
Jacek Rybski oraz Arkadiusz
Jagoda, Zawodnik Roku Grup
Młodzieżowych (sporty zespołowe): Marcin Toś, Marek
Węgrzynowicz i Michał Wrona
a Zawodnik Roku Grup Młodzieżowych (sporty indywidualne) - Aleksandra Niemiec,
Michał Siewierski, Karolina
Pieprzak i Dominik Sado.
Trenerami Roku w kategorii seniorów zostali Ryszard
Prokop, Antoni Hajnas i Janusz Chmura. Za najlepszych
trenerów grup młodzieżowych
w sportach drużynowych uznano
Łukasza Bieszczada, Antoniego Hajnasa i Dariusza Rasia,
zaś w sportach indywidualnych
Jerzego Pudo, Andrzeja Jedynaka oraz Jerzego Chmurę.
Zatankowali,
nie zapłacili i odjechali
SĘDZISZÓW MAŁOPOLSKI.
Na jedną z sędziszowskich stacji
paliw podjechał samochód na
niemieckich numerach rejestracyjnych. Po zatankowaniu paliwa,
kierowca i pasażer ani myśleli
jednak zapłacić. Zamiast tego,
pospiesznie odjechał. Niemieckie
numery, jak się okazało były bardzo pomocne w ujęciu amatorów
Plebiscyt wyłonił także prezesów i działaczy sportowych
roku. W pierwszej kategorii
laury trafiły do rąk Jerzego
Pudo, Jana Kurgana, Romana
Magdonia, Mariusza Wiktora i Bożeny Pyzik. W drugiej
Jerzego Chmury, Augustyna
Olecha, Adama Jagody, Andrzeja Jedynaka oraz Marcina
Świerada.
Rozstrzygnięto także piątą
edycję Turnieju Firm i Zakładów
Pracy, w którym udział wzięło
11 ekip, rywalizujących w 10
dyscyplinach. Najlepsze okazały
się kolejno drużyny Starostwa
Powiatowego, Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożar-
nej oraz firmy Cerplast. Do zwycięzców trafiły puchary od posła
Wiesława Rygla. Podziękowania
za wspieranie rozwoju sportu
z rąk posła Wiesława Rygla
otrzymali wiceburmistrz Ropczyc
Wiesław Maziarz, przewodniczący Rady Miejskiej Józef Misiura,
Wiesław Żylski oraz Roman
Magdoń. Wicestarosta, Dorota
Strzyż za promocję Ropczyc na
sportowych arenach uhonorowała Stanisława Micha, Jerzego
Pudo i Ryszarda Galasa. Wśród
czytelników biorących udział
w plebiscycie wylosowano trzy
zwycięskie kupony. Do szczęśliwców trafiły wieże stereo.
RK
... z kroniki policyjnej
gratisowego paliwa. Niedługo po
zgłoszeniu, policjanci zauważyli
trzy auta zarejestrowane u naszego zachodniego sąsiada. Jednym
z zatrzymanych samochodów
faktycznie jechali sprawcy kradzieży paliwa. Na dodatek jeden
z nich, kierujący pojazdem miał
w organizmie 0,6 prom. alkoholu.
47-letni obywatel Niemiec oraz
49 - letni mieszkaniec wojewódz-
twa śląskiego trafili do policyjnego aresztu. Obywatel Niemiec
odpowie nie tylko za kradzież,
ale także za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.
To nie pierwszy tego rodzaju
przypadek w Sędziszowie Młp.
i okolicach. Kilka miesięcy temu,
za podobne przestępstwo zatrzymano tu mieszkańca Rzeszowa.
(RK)
nasza strona: www.promocja.mielec.pl
strażackie
„Powódź, pożar dniem czy nocą – strażak przychodzi ci z pomocą”
23 marca 2011 roku rozstrzygnięte zostały powiatowe eliminacje XIII edycji Ogólnopolskiego
Konkursu Plastycznego dla dzieci i młodzieży
gimnazjalnej pod hasłem: „Powódź, pożar, dniem
czy nocą – strażak przychodzi ci z pomocą” organizowanej przez Komendę Główną Państwowej
Straży Pożarnej przy współudziale Podkarpackiego
Urzędu Wojewódzkiego.
Głównym celem konkursu jest zainteresowanie dzieci
i młodzieży tematem szeroko pojętego bezpieczeństwa,
rozwijanie świadomości możliwości wystąpienia różnego
rodzaju niebezpiecznych zdarzeń, umiejętność unikania
ich oraz radzenia sobie w sytuacji zagrożenia.
Konkurs ma za zadanie promować i poszerzać wiedzę,
zarówno na temat bezpieczeństwa, jak i związanej z tym
działalności służb ratowniczych, głównie straży pożarnej,
uczestniczących w usuwaniu skutków wypadków, pożarów,
nieszczęśliwych zdarzeń oraz klęsk żywiołowych.
Celem edukacyjnym konkursu jest popularyzacja zasad
i wyrobienie możliwie skutecznych umiejętności bezpiecznego zachowania w przypadku wystąpienia zagrożenia,
kształtowanie właściwych postaw u dzieci i młodzieży.
Tego typu konkurs daje możliwość rozwoju wyobraźni
uczestników, podobnie jak akcje edukacyjne czy kampanie
społeczne; gdzie promuje się m.in. zasady bezpiecznego
zachowania.
Eliminacje ogólnopolskiego konkursu składają się
z trzech etapów:
- gminnego (do 28 lutego 2011 r.)
- powiatowego (do 31 marca 2011 r.)
- wojewódzkiego (do 4 maja 2011 r.)
Uczestnicy konkursu z terenu powiatu mieleckiego,
podzieleni na cztery grupy wiekowe przysłali 82 prace,
z których Komisja Konkursowa wytypowała te najlepsze.
Nad prawidłowym przebiegiem eliminacji powiatowych
czuwał Szef Obrony Cywilnej Starosta Powiatu Mieleckiego - Andrzej Chrabąszcz, który jest także fundatorem
nagród.
e-mail: [email protected]
W wyniku przeprowadzonych eliminacji otrzymano następującej wyniki:
- grupa wiekowa – młodsza 6-8 lat:
1. Patrycja Nycek – Samorządowe Przedszkole w Rzemieniu
2. Wiktoria Wochniak – Samorządowe Przedszkole w Rzemieniu
3. Gabriela Rzeszutek – Szkoła Podstawowa w Tuszymie
Wyróżnienia:
1. Maksymilian Dukies – Zespół Szkół w Górkach
2. Jakub Łyczak – Szkoła Podstawowa w Gawłuszowicach
- grupa wiekowa – średnia 9-12 lat:
1. Jakub Gryca – Szkoła Podstawowa w Rzemieniu
2. Radosław Brożyna – Szkoła Podstawowa w Tuszymie
3. Wiktoria Kłoda – Szkoła Podstawowa w Gawłuszowicach
Wyróżnienia:
1. Weronika Trembecka – Szkoła Podstawowa w Gawłuszowicach
2. Julia Magdziak – Szkoła Podstawowa w Borowej
- grupa wiekowa – starsza 13-16 lat:
1. Weronika Wilk – Gimnazjum w Gawłuszowicach
2. Łucja Rugała – Zespół Szkół w Górkach
3. Kamil Leśniak – Publiczne Gimnazjum w Pławie
Wyróżnienia:
1. Andrzej Świerczek – Gimnazjum w Gawłuszowicach
2. Joanna Basak - Gimnazjum w Gawłuszowicach
- grupa wiekowa – uczniowie niepełnosprawni:
1. Agnieszka Lasek – Niepubliczne Gimnazjum Specjalne w Dulczy Małej
2. Kamil Wardzała – Ośrodek Rehabilitacyjno-Wychowawczy w Pniu
3. Rafał Gaj – Niepubliczna Szkoła Przysposabiająca do Pracy
w Pniu
Wyróżnienia:
1. Małgorzata Wadas - Niepubliczna Szkoła Przysposabiająca do Pracy
w Pniu
2. Szczepan Konczak - Niepubliczne Gimnazjum Specjalne w Dulczy
Małej
Wytypowane prace wezmą udział w konkursie plastycznym na
szczeblu wojewódzkim, który z kolei wyłoni prace finałowe, a te przesłane zostaną do Komendy Głównej PSP, gdzie w połowie czerwca
2011r. Centralna Komisja Konkursowa dokona wyboru zwycięzców
XIII edycji Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego „Powódź, pożar,
dniem czy nocą – strażak przychodzi ci z pomocą”.
Inf. i fot. Radosław Osmola
Przykładowe prace konkursowe
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r.
Str. wydawnicze
poetyckie i literackie
PREZENTACJA I PROMOCJA
VII OGÓLNOPOLSKI I POLONIJNY
TURNIEJ POETYCKI o „SREBRNE PIÓRO
PREZYDENTA MIASTA MIELCA”
„STUDIÓW REGIONALNYCH”
oraz o
LAURY KWARTALNIKA „Nadwisłocze”, „Wieści Regionalnych”
i „POETYCKI EXLIBRIS” Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej
w Rzeszowie Filia w Mielcu
Pod patronatem w kategorii POLONIA
Senatora Rzeczypospolitej Polskiej Władysława Ortyla
R E G U L A M I N:
1. Turniej poetycki organizowany jest przez Pedagogiczną
Bibliotekę Wojewódzką w Rzeszowie – Filię w Mielcu,
Stowarzyszenie na Rzecz Promocji i Rozwoju Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Rzeszowie oraz Redakcję
„Nadwisłocza” i „Wieści Regionalnych”. Honorowy patronat: Prezydent Miasta Mielca.
2. Turniej organizowany jest w trzech kategoriach:
I. MŁODZIEŻOWEJ (uczniów szkół gimnazjalnych i średnich),
II. DOROSŁYCH
III. POLONII zagranicznej oraz cudzoziemców piszących
po polsku (do wiersza napisanego w innym języku należy
dołączyć jego tłumaczenie na język polski)
3. W Turnieju nie mogą brać udziału laureaci nagrody głównej sześciu poprzednich edycji Turnieju, poza tymi, którzy
przeszli z kategorii „MŁODZIEŻOWEJ” do kategorii
„DOROSŁYCH”.
4. Zainteresowani udziałem w konkursie przygotowują indywidualnie jeden wiersz o objętości nie większej niż 1 strona znormalizowanego maszynopisu (30 linijek), napisany w 7 egzemplarzach
+ tekst wiersza na płycie CD z zapisem w programie
Word, podpisane godłem z dopiskiem MŁODZIEŻ,
DOROŚLI lub POLONIA.
5. Uczestnicy przekazują do Biblioteki Pedagogicznej 39300 Mielec, ul. Wyspiańskiego 6 dwie zaklejone koperty
opatrzone godłem: pierwsza zawiera tekst jednego utworu
poetyckiego, w 7 egzemplarzach + płyta CD z tekstem
wiersza; w drugiej kopercie znajdują się dane osobowe
uczestnika turnieju – imię, nazwisko, wiek, adres, nazwa
szkoły, nr telefonu, adres e-mail itp. w terminie do 25
marca 2011 roku (utwory poetyckie odbiegając od w/w
wymagań, tj. np. kilka wierszy, za długie lub bez godła, nie
będą kwalifikowane do oceny).
6. Utwory ocenia powołane przez organizatorów Jury.
W jego skład wchodzić będą przedstawiciele organizatorów i patronów konkursu, poeci - członkowie Związku
Literatów Polskich, poloniści oraz animatorzy kultury.
O nagrodach głównych i wyróżnieniach decyduje suma
punktów uzyskanych od poszczególnych członków Jury
przyznawanych w skali od 1 do 6. Oceniane wiersze są
anonimowe i dopiero po zliczeniu punktów otwierane są
koperty z danymi uczestników konkursu.
7. Autorzy zostaną powiadomieni o zakwalifikowaniu utworu
do finału turnieju, który planowany jest na przełomie maja i
czerwca 2011 roku. Podczas Finału odbędzie się prezentacja
nominowanych utworów, ogłoszenie wyników, wręczenie
nagród głównych oraz dodatkowych.
8. Uczestnicy turnieju wyrażają zgodę na bezpłatną publikację
książkową oraz w mediach, zgłoszonego do konkursu wiersza. Autorzy, nadsyłając prace na konkurs, zgadzają się na
przetwarzanie danych osobowych.
9. Nauczyciele – opiekunowie uczniów otrzymają zaświadczenia o współpracy z Pedagogiczną Biblioteką Wojewódzką
w Rzeszowie – Filią w Mielcu.
Informacji udziela Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka w Mielcu,
tel. 017 5862178 oraz e-mail: [email protected] a także przez stronę
internetową: www.rzeszow.pbw.org.pl lub www.promocja.mielec.pl
Pod koniec września 2010 r.
ukazała się publikacja Włodzimierza Gąsiewskiego, wydana
nakładem własnym autora, pt.
„Mielecka gimnazjalna lista
katyńska”. Opracowanie to, wydrukował Zakład Poligraficzny
Z. Gajka w Mielcu. Liczy ono
60 stron formatu A-5 i zawiera
naukowo opracowane biogramy
następujących osób:
But Wincenty, Ciołkosz Jan,
Cisowski Ludwik, Fusek Józef
Mieczysław, Kania Antoni, Kawa
Władysław, Krempa Władysław
Michał, Lubaska Marian Jan,
Malinowski Edmund Paweł, Mazur Stanisław, Midura Stanisław
Franciszek, Pękalski Marian,
Pociej Marian, Rusek Tadeusz
Feliks, Schab Kazimierz Stefan,
Seiler Jan Edward, Sokół Michał,
Tobiasz Michał, Wagner Zdzisław
Ludwik, Wanatowicz Bolesław
Piotr, Weryński Jan Piotr.
Na liście tej znalazł się
również Deptuła Leszek Roman, (1953-2010) absolwent
I Liceum Ogólnokształcącego
w Mielcu, lekarz weterynarii,
poseł na Sejm Rzeczypospolitej
Polskiej, zginął w katastrofie
lotniczej pod Smoleńskiem 10
IV 2010 r.
Do tej listy dopisuje się odnaleziony już po ukazaniu się książki
kolejny uczeń i absolwent Gimnazjum w Mielcu:
Bączyński Franciszek (19171940) absolwent Gimnazjum
w Mielcu, ppor. rezerwy WP.
Więzień Kozielska, zamordowany w Katyniu.
Uwaga! Ktokolwiek posiada
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r. Str.
jakiekolwiek informacje na
tematy katyńskie i prześladowania Polaków przez Sowietów, a także przez Niemców
prosimy o przekazywanie ich
10
„Album. Urywek z życia Józefy Kardyś, Tomasza Pyciora,
Jana Śpiewaka, Stanisława
Kality, Stanisławy Owcarz”,
to pierwsza bodajże publikacja
poetycko-artystyczna Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu
w Czerminie. Powstała ona
w ramach projektu „Dzieje
mieszkańców gminy, której
jestem obywatelem”, współfinansowany przez Polską
Fundację dzieci i Młodzieży
w Warszawie, Polsko-Amerykańską Fundację Wolności, a
także w ramach Regionalnego
Konkursu Grantowego „Równać Szanse 2009”.
Opracowania redakcyjnego
i graficznego dokonała Bernadeta Adamczyk, a druku
dokonała drukarnia w Maliniu.
Książka datowana Czermin
2001, formatu A-5 liczy sobie
113 stron.
„Posłuchaj wiatru posłuchaj”,
to pierwszy tomik wierszy
Janusza Kapuścińskiego, emerytowanego nauczyciela szkół
podstawowych nr 1 i 2 w Mielcu. Wydawcą jest Towarzystwo
Miłośników Ziemi Mieleckiej
im. Wł. Szafera w Mielcu. Publikacja formatu A-5, datowana
Mielec 2010 liczy 64 strony
i jest kolejną edycją Biblioteczki Mieleckiej Grupy Literackiej „Słowo”, działającej
przy TMZM. Druku dokonał
Zakład Poligraficzny Z. Gajka
w Mielcu. (W. Gąsiewski)
11 marca br. w Katolickim
Ośrodku Kultury parafii pw.
Ducha Świętego w Mielcu odbyło się spotkanie promocyjne
rocznika naukowego „Studia
Regionalne” 3-4 (2009-2010),
na które zaprosił proboszcz ks.
mgr Waldemar Ciosek, Redaktor Naczelny ,,Studiów Regionalnych’’ ks. dr hab. Janusz
Królikowski oraz współwydawca
Agencja Wydawnicza „Promo-
w Mielcu, mec. Władysława
Bieńka - prezesa Klubu Inteligencji Katolickiej w Mielcu,
Józefy Krasoń - dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Pedagogicznej w Rzeszowie - Filia w Mielcu
oraz Marii Błażków - dyrektor
Miejskiej Biblioteki Publicznej
w Mielcu.
Na porządek dzienny spotkania
złożyły się: prezentacja obecnego
wydania rocznika naukowego
Goście spotkania promocyjnego
cja” w Mielcu i jej właściciel
Włodzimierz Gąsiewski. „Studia
Regionalne” współwydaje także
Polskie Towarzystwo Teologiczne
w Tarnowie.
Spotkanie, oprócz gospodarzy, odbyło się w kameralnym
gronie znamienitych gości, m.in.
Władysława Ortyla - senatora
RP, Jerzego Kazany - prezesa
Towarzystwa Miłośników Ziemi Mieleckiej im. Wł. Szafera
,,Studia Regionalne’’, której
dokonał ks. Janusz Królikowski
oraz prelekcja ks. dr Marka
Łabuza, pt. ,,Kościół tarnowski
w latach stalinizmu’’. Miało też
miejsce omówienie niektórych
artykułów, wystąpienia okolicznościowe i dyskusja.
Ks. dr hab. Janusz Królikowski przedstawił pokrótce treść
rocznika, zwracając uwagę na
jego niektóre artykuły, oparte
Dzieje diecezji tarnowskiej. T. 1.
Okólniki rozesłane przez Kurię
tarnowską w latach 1951-1956
(Tarnów 2011), to niemalże monumentalna publikacja wydana przez
Polskie Towarzystwo Teologiczne
Oddział w Tarnowie i tarnowski
BIBLOS. Książka w formacie
17x24 cm, 444 strony, z twardą
i kolorową oprawą opatrzona
jest Nihil obstat, Imprimatur
oraz recenzją ks. dr hab. Janusza
Królikowskiego oraz ks. dr hab
Józefa Stali, profesorów Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II
w Krakowie, obydwu rodaków
Ziemi Mieleckiej. (WG)
Ks. dr Marek Łabuz
Tylko Jezus Chrystus
Tylko Jezus Chrystus. Duchowa
lektura Listu do Filipian, ks dr hab.
Janusza Królikowskiego (Tarnów
2010), to rzeczywiście, według
autora nie tyle komentarz w znaczeniu egzegetycznym, a właśnie „lektura duchowa, zrodzona
z modlitwy”, mająca na celu nawrócenie i spotkanie z Jezusem
Chrystusem. Publikacja opatrzona
Nihil obstat, Imprimatur oraz recenzją ks. prof. dr hab. Alojzego
Drożdża, poza Wprowadzeniem,
zawiera rozdziały pt. Lektura oraz
Historia i mapa
Lager Mielec
na adres:
Redakcja
„Wieści Regionalnych”
Włodzimierz Gąsiewski
ul. Mickiewicza 7,
39-300 Mielec
tel. 602 776 197
[email protected]
Jeśli chcesz wiosną, latem,
jesienią, a może nawet i zimą
wędrować po podmieleckich
lasach, będących częścią prastarej Puszczy Sandomierskiej
i jeśli chcesz, poza jej walorami
naturalnymi odkrywać także jej
dzieje, zwłaszcza te najnowsze,
koniecznie musisz zaopatrzyć
się w wojenną, niemiecką mapę
sztabową, którą właśnie oferuje
Agencja Wydawnicza „Promocja” w Mielcu.
Ks. dr Janusz Królikowski
na zupełnie nieznanych źródłach
archiwalnych.
Niezwykle ciekawy był referat
ks. dr Marka Łabuza, który
mówiąc o Kościele tarnowskim
w latach stalinizmu właściwie
przedstawił swoją książkę, Dzieje
diecezji tarnowskiej. T. 1. Okólniki rozesłane przez Kurię tarnowską w latach 1951-1956, (Tarnów
2011). Okólniki te, ze względu
na zakaz druku, rozsyłane były
do parafii w maszynopisowych
przebitkach, podpisane przez
biskupa tarnowskiego Jana Stepy, którego sylwetkę przedstawił
również dr Łabuz.
W dyskusji zabrał głos m.in.
senator Władysław Ortyl, mec.
Władysław Bieniek oraz Włodzimierz Gąsiewski.
Inf. W. Gąsiewski
fot. D. Gąsiewski
Dodatek, a w nim teksty: Rzucił
ogień na ziemię oraz Twórca przełomu religijnego i kulturowego.
Oczywiście odnoszą się one do św.
Pawła autora Listu do Filipian.
Książka licząca 107 stron formatu A-5, wydana nakładem
własnym autora, wydrukowana
starannie i czytelnie jest lekturą dla
każdego, kto chce zgłębiać słowo
Boże zwłaszcza wobec wyborów
i decyzji, których dokonujemy
każdego dnia.
W. Gąsiewski
Konstanty Rokossowski. Być może
z naszą mapą je odkryjesz...
Można ją nabyć w niektórych
księgarniach mieleckich, w naszej
Redakcji, Mielec, ul. Mickiewicza
7 oraz w sklepie interntowym i na
aukcjach z naszej strony:
www.promocja.mielec.pl
Zapraszamy
W. Gąsiewski
Jednak mapa ta, to nie tylko kartograficzno-militarne odwzorowanie
tego terenu, została ona wzbogacona
w krótkie opisy oraz wykaz obozów,
jakie urządzili tu Niemcy, później
Sowieci, a potem jeszcze żołnierze
LWP. Lasy te, mimo że tak bardzo
spenetrowane zawierają jeszcze
niejedną tajemnicę. Musiały mieć
one szczególne znaczenie, jeśli
odwiedził je m.in. feldmarszałek
Erwin Rommel, szef SS – Heinrich
Himler, a potem marszałek LWP
nasza strona: www.promocja.mielec.pl
antykwaryczne
W Bogu tylko
człowiek tu zwycięża...
Włodzimierz Gąsiewski, W Bogu tylko człowiek tu
zwycięża... Działalność religijna, społeczna i patriotyczna
ks. dr Adama Kopycińskiego jako proboszcza parafii
Gawłuszowice w latach 1893-1914 – przyczynki biograficzne. Gawłuszowice 2010. Wydawca: Stowarzyszenie
Miłośników Ziemi Gawłuszowickiej im. Ks. Adama
Kopycińskiego. Współpraca wydawnicza: Agencja
Wydawnicza „Promocja” w Mielcu. Druk. Zakład
Poligraficzny Z. Gajek Mielec. Format 16x24 cm, 112
stron. Publikacja zawiera rozdziały: Przedmowa (ks.
dr hab. Janusz Królikowski); Od autora; Z Tarnowa
do Gawłuszowic; Działalność religijna ks. dr Adama
Kopycińskiego w parafii Gawłuszowice i dekanacie mieleckim; Przykłady działalności społecznej ks dr Adama
Kopycińskiego jako proboszcza parafii Gawłuszowice;
Ks. dr Adam Kopyciński żarliwy patriota; Rodzinne
ślady ks. dr Adama Kopycińskiego; Krytyka kazań
ks. dr Adama Kopycińskiego; Źródła i opracowania;
Indeks nazwisk, imion świętych, pseudonimów i nazw
geograficznych.
Ks. Adam Kopyciński, doktor Kościoła, profesor teologii seminarium duchownego w Tarnowie, wieloletni poseł na Sejm wiedeński i członek c.k. Rady Państwa, był w swoim życiu przede
wszystkim kapłanem, ale też i wielkim patriotą
i społecznikiem i poprzez kapłaństwo w Bogu tylko
chciał zwyciężać. Jednak mimo swojej niezwykłości
i wielkiego dorobku, także pisarskiego przez całe
dziesięciolecia był zapomniany. Wydaje się, że po raz
pierwszy z niepamięci wydobył go Krzysztof Dunin
Wąsowicz, który w Polskim Słowniku Biograficznym,
w 1968 r. opracował jego blisko jednostronicowy życiorys. Ks. dr Adama Kopycińskiego wraz z jego szczegółową bibliografią odnajdujemy również w Słowniku Polskich Teologów Katolickich pod redakcją ks. Hieronima
Eugeniusza Wyczawskiego OFM. Do odkrywania ks.
Kopycińskiego przyczynił się także ks. Adam Nowak
„Mieleckie Zapiski nr 1213. Rocznik Ziemi Mieleckiej 2009-2010”. Redaktorem publikacji jest Włodzimierz Gąsiewski, zaś
w skład zespołu redakcyjnego weszli: Maria
Błażków, Bogumiła Gajowiec, Krystyna GargasGąsiewska, Janusz Grdeń,
Jerzy Kazana, Barbara
Kowalczuk, Bronisław Kowalczuk, Józefa Krasoń,
Andrzej Krempa, ks. Janusz Królikowski, Zbigniew
Michalski, Elżbieta Minorczyk, Renata Paterak, Elwira Przewoźnik, Halina Sęk, Teresa Stępczyk, Jolanta
Strycharz, Zbigniew Wicherski, Józef Witek, Marek
Zalotyński.
Wydana książka jest formatu 23,5x16 cm z kolorową
okładką według projektu Krystyny Gargas-Gąsiewskiej
i Włodzimierza Gąsiewskiego. Liczy 240 stron plus
8 stron kolorowych przedstawiających współczesne wnętrza bazyliki mniejszej pw. św. Mateusza w Mielcu. Wydawcą jest Towarzystwo Miłośników Ziemi Mieleckiej
im. Władysława Szafera w Mielcu, przy współpracy Agencji Wydawniczej „Promocja” w Mielcu, zaś druk opłacono dzięki pomocy finansowej Starostwa Powiatowego
w Mielcu, który wykonał Zakład Poligraficzny Zbigniewa Gajka w Mielcu.
Publikacja podzielona jest na rozdziały tematyczne:
Z historii Mielca i regionu; Kronika społeczno-kulturalno-oświatowa; Ludzie Ziemi Mieleckiej i okolic, Zapiski
regionalne, Foto zapiski regionalne, Recenzje - omówienia - noty, w których zawarte jest kilkadziesiąt artykułów
różnych autorów. Bieżące wydanie Zapisków „dogania”
numeracją i datowaniem czasy współczesne, niemal na
bieżąco dokumentując ważniejsze wydarzenia lokalne
i regionalne. (W. Gąsiewski)
„Mieleckie Zapiski nr 9-11.
Rocznik Ziemi Mieleckiej
2006-2008”. Redaktorem
publikacji jest Włodzimierz
Gąsiewski. Książka formatu
16x23,5 cm, zawiera 320 stron
i obejmuje rozdziały: Z historii Mielca i regionu; Kronika
społeczno-kulturalno-oświatowa; Ludzie Ziemi Mieleckiej
i okolic, Zapiski regionalne,
Foto zapiski regionalne, Recenzje - omówienia - noty
Włodzimierz Gąsiewski
2005. Tryptyk poetycki,
wydawca Związek Literatów Polskich Oddział
w Rzeszowie i Agencja
Wydawnicza „Promocja” w Mielcu nakładem
własnym autora. Projekt
okładki i rysunki w tekście
Barbara Pitera. Format
A-5, 59 stron. MielecRzeszów 2005.
e-mail: [email protected]
art. studio galeria-antykwariat
w Mielcu, ul. Mickiewicza 7 (Stary
Mielec - wejście w bramie) zaprasza
na zakupy. Tylko tutaj znajdziesz
oryginalne i niebanalne upominki
i prezenty. Starocie z różnych stron
kraju a nawet świata. Zapraszamy.
Uwaga! Jeśli masz stare zdjęcia, dokumenty, listy, pocztówki, plany, mapy, pamiątki
z Mielca, Ziemi Mieleckiej i okolic, zgłoś
się - kupimy je po atrakcyjnej cenie!
w swoim monumentalnym czterotomowym Słowniku biograficznym kapłanów diecezji tarnowskiej, jak
również i ks. Bolesław Kumor w publikacji Diecezja
tarnowska. Dzieje ustroju i organizacji 1786-1985 oraz
ks. Marek Łabuz, który wydał dzieło pt. Duchowieństwo diecezji tarnowskiej w latach 1886-1918. Niewątpliwie jednak najbardziej obszernej prezentacji
ks. dr Adama Kopycińskiego podjęła się s. Barbara
Salomea Czerska CSDP, która w 1999 r. wydała
książkę pt. Ks. dr Adam Kopyciński – proboszcz w Gawłuszowicach. Oczywiście postać ks. Kopycińskiego
przewijała się ponadto w wielu innych publikacjach,
w tym także niemieckojęzycznych i to już od końca
XIX w.
W. Gąsiewski
Ukazał się kolejny nr Ogólnopolskiego Kwartalnika
Społeczno-Kulturalnego
nr 4/2010, w którym zostały
opublikowane m.in. następujące artykuły:
Jacek Krzysztofik, Mielec z Polskimi Siłami Powietrznymi. Włodzimierz
Gąsiewski, Pilot por. obs.
Józef Bolesław Kądzioła
- urodzony w Jaślanach
więzień Starobielska - zamordowany przez NKWD w
Charkowie.Witold (junior)
Kazimierz Kwiatkowski,
Żołnierz kresowy. Witold
Feliks Kwiatkowski herbu
Nowina. Biskup Jerzy
Ablewicz, Bóg, honor i
Ojczyzna (homilia wygłoszona podczas obchodów
100. rocznicy urodzin gen.
Wł. Sikorskiego w Chorzelowie k. Mielca). Antoni
Rejman, Wieczność w kurniku, czyli młoda Żydówka
podczas wojny w Mielcu,
i wiele innych ciekawych
artykułów, w tym poezja,
kultura i sztuka.
K. Obutelewicz, Mielec - JADERNÓWKA, piórko tusz, kredka, karton A4
Akwarele Krystyny
Gargas-Gąsiewskiej
Władysław Żurawski,
Studium aktu kobiety,
ASP Kraków 1911 rok
(z okresu studiów artysty). Sygnowany i datowany. Rysunek ołówkiem
o formacie ok. 14,5x22
cm.
L E KS Y KO N Z I E M I
MIELECKIEJ. Ukazał
się pod koniec 2006 r.
Przewodnik historyczno
turystyczny, który jest kompendium aktualnego stanu
wiedzy o poszczególnych
miejscowościach Powiatu
Mieleckiego, zarówno miasta Mielca.
Włodzimierz Gąsiewski - ,,24
godziny do Golgoty’’, Mielec 2001. Zbiór opowiadań
i reportaży. W opowiadaniach
przewijają się liczne wątki
autobiograficzne, nawiązujące
m.in. do Mazowsza i Pułtuska, gdzie urodził i wychował
się autor. W reportażach zaś
poruszone jest wiele spraw
i problemów związanych
z Podkarpaciem, Mielcem
i Ziemią Mielecką, bliskimi
autorowi z racji obecnego
zamieszkania.
Włodzimierz Gąsiewski,
Z ludu i dla ludu. Ks. Feliks
Podgórniak (1901-1985)
Proboszcz z Rzędzianowic.
Jego parafia i parafianie.
Rzędzianowice 2010. Format 16x23,5 cm, 156 str.
Włodzimierz Gąsiewski ,,Jaszczurowe laury’’ Zbiór
wierszy - głównie laureatów
Turnieju o Jaszczurowy Laur
w Klubie Studenckim Pod
jaszczurami w Krakowie
z końca lat 70. Okładka
i grafiki Krzysztofa Krawca
- mieleckiego artysty, absolwenta ASP w Poznaniu. Wyd.
Agencja Wydawnicza ,,Promocja’’, Mielec 1999 Ilość
stron: 102, format: A-5
Henryk Momot ZAWODY
SPORTOWE lata 60. plakatówka, Kartonik z bloku
rysunkowego 21x15 cm,
Dworek znajduje
się w nadwiślańskiej
miejscowości – gmina
Borowa. Olej, płótno 40,5x26,5 cm, w
grubych 3,5 cm sosnowych, bejcowanych
ramach 52,5x58,5 cm.
Ma już 21 lat, więc
bejca tu i ówdzie wypłowiała, zdarzają się
też niewielkie przybrudzenia. Sygnowany
K.G. 1989.
Dobry Pasterz współczesna oryginalna ikona
na drewnie klejonym
22x28 cm, złocona 24
karatowym polerowanym
złotem. Autor Roman
Duda tworzy w Krakowie.
współpracuje z Chrześcijańskim Stowarzyszeniem
Twórców Sztuki Sakralnej
„Ecclesia”.
Aleksander Jasin AKT KOBIETY - 2002. Rysunek,
ołówek, kartonik 21x30
w oprawie w złotych stylowych ramach 25x34 cm,
oszklony. Stan bdb. ramki
minimalne przybrudzone
i zarysowane. Rysunek podpisany i datowany przez autora, który pochodzi z Ukrainy, ale na stałe mieszka w
Polsce. Jego prace znane są
w kraju i za granicą.
Biblioteka Dzieł Chrześcijańskich. Dr Paweł Schanz,
profesor teologii w Uniwersytecie tubingskim. APOLOGIA CHRZEŚCIJAŃSTWA, przekład Walerego
Gostomskiego, z trzeciego
wydania niemieckiego, cz.
II. Bóg i Objawienie. tom
IV. Warszawa 1905. Skład
Główny w Księgarni Gebethnera i Wolffa.
Ernest Lavisse, Alfred
Rambaud i in. NAPOLEON I w świetle najnowszych badań, tlumaczył A. Gruszecki, tom
II, Warszawa, Drukarnia
A.T. Jezierskiego 1901
Mielec, BAZYLIKA
MNIEJSZA Św. Mateusza.
Format 34,5x26 cm razem
z elegancką złoconą ramką.
Góral - baca z ciupagą,
duża rzeźba lipowa wysokości ok. 55 cm.
Reprinty starych pocztówek
mieleckich oraz stare zdjęcia z Mielca na pocztówkach. Mielec w akwareli
i inne pocztówki.
Oficer kirasjerów pułku gen. Małachowskiego.
Oficer artylerii konnej, ułan i oficer 8 pułku ułanów,
na prawo woltyżer i grenadierzy, wg Jerzego Kossaka
z 1938 r. Olej na płótnie 45x28,5 cm. Oryginalna sygnowana artystyczna kopia malowana ręcznie.
LECĄ BOCIANY Chełmoński, kopia – Cichoń 1975.
Obraz olejny malowany na płycie pilśniowej oprawione
w złocone ramy z tego samego okresu. Wymiary wraz
z ramą 68x51,5 cm, sygnowany i datowany. Od spodu
podklejony papierem. Trochę przybrudzony, a rama
miejscami spękana. Obraz jest dziełem artystycznym,
a nie wydrukiem komputerowym na płótnie. Namalowany jest niezwykle starannie, zawiera jednak odbicie
artystyczne twórcy kopii, który prawdopodobnie był
lub jest nadal malarzem nieprofesjonalnym.
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r.
Str.11
WIEŒCI REGIONALNE Nr 3/11
28 marzec 2011 r. Str.
12
nasza strona: www.promocja.mielec.pl

Podobne dokumenty