Siatkówka - Stowarzyszenie „Instytut Ekoprussia”

Transkrypt

Siatkówka - Stowarzyszenie „Instytut Ekoprussia”
SPORT
Numer 3 (3) 2014
ISSN 2391-5927
Wydano
ze środków
finansowych
PARAOLIMPIJSKI
Siatkówka
na siedząco
Mistrzostwa Świata w Siatkówce w Elblągu • Lekkoatletyka
Łucznictwo – Mistrzostwa Europy • Koszykówka – Puchar Polski 1
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
SPIS TREŚCI
OD REDAKTORA
Wstęp
w numerze
3
4
10
Mistrzostwa
Świata
w Siatkówce
w Elblągu
Mistrzostwa Świata Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej na Siedząco w Elblągu
Reprezentacja Polski Kobiet i Mężczyzn na Mistrzostwach Świata
w Piłce Siatkowej na siedząco w Elblągu – 14-21.06.2014r.
14
20
31 medali lekkoatletów na mistrzostwach Europy w Walii
22
26
30
34
36
40
Natalia Partyka i Patryk Chojnowski ponownie mistrzami świata
Pomnik upamiętniający Mistrzostwa Świata w Siatkówce Niepełnosprawnych
w Elblągu
42
VI Europejskie Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych, Antwerpia 2014
Na okładce:
Od redaktora
Mistrzostwa Europy w Łucznictwie Niepełnosprawnych:
Złoto i Srebro Biało-Czerwonych!
Integracyjny Klub Sportowy AWF Warszawa
Medalowy sezon kolarstwa ręcznego
Renata Kałuża: mistrzyni świata i mistrzyni życia
XXI Puchar Polski w koszykówce na wózkach
Mistrzostwa Świata Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej na Siedząco – mecz Polska-Niemcy
WYDAWCA
Stowarzyszenie „Instytut Ekoprussia”, Truszczyny
www.ekoprussia.pl, e-mail: [email protected]
REDAKCJA
redaktor naczelny Robert Szaj
teksty Lidia Szaj, Robert Szaj, Sylwester Kasprowicz, Andrzej Renes,
Marcel Jarosławski, Robert Kamiński, Ilona Berezowska, Polski
Komitet Paraolimpijski
zdjęcia Robert Szaj, Karol Draśpa
opracowanie graficzne i DTP Adriana Herbut
Kwartalnik „Sport Paraolimpijski” zarejestrowany przez
Sąd Okręgowy w Elblągu w rejestrze dzienników i czasopism
pod numerem 277 (Sygn. akt I Ns Rej. Pr. 1/14)
2 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
DRUK Chronocolor
Wydano ze środków finansowych Państwowego
Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych
NAKŁAD 2500 egz.
Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych.
Zastrzegamy sobie prawo skracania, zmiany tytułów
i redagowania tekstów.
Copyright © Stowarzyszenie „Instytut Ekoprussia” 2014.
Przedruk tylko za zgodą Wydawcy.
Mistrzostwa Świata Kobiet i
Mężczyzn w Piłce Siatkowej na
Siedząco, które odbyły się w czerwcu
w Elblągu były największą imprezą
sportową osób niepełnosprawnych
w sportach paraolimpijskich tego
roku w Polsce. Co prawda nasze siatkarki i nasi siatkarze nie odnieśli
spektakularnych sukcesów sportowych, ale za to wielkim sukcesem
organizacyjnym pochwalić się mogą
działacze i pracownicy, a także wolontariusze Integracyjnego Klubu
Sportowego ATAK Elbląg. To sukces
przede wszystkim Anety i Tomka
Woźnych, którzy od wielu lat zabiegali o organizację tych zawodów. Z
tej wielkiej imprezy powstaje film
dokumentalny „Mistrzostwa”, o którym więcej w kolejnym numerze
Sportu Paraolimpijskiego.
Mamy ten przywilej, że jako pierwsi informujemy, iż w 2015 roku klub
z Elbląga zorganizuje kolejne siatkarskie mistrzostwa świata. Też wyjątkowe, bo pierwsze w historii. W
dniach od 10 do 20 lipca 2015 roku
na nadmorskich plażach Morza Bałtyckiego w Gminie Sztutowo odbędą się I Mistrzostwa Świata Kobiet
i Mężczyzn w siatkówce plażowej na
stojąco i na siedząco. Tym razem,
poza pewnym sukcesem organizacyjnym możemy liczyć również na
sukces sportowy. Bo to zawodnicy z
Polski są od wielu lat najlepszym zespołem w plażówce na świecie. Piotr
Moszczyński, Adam Stępień, Artur
Wąsowicz i Krzysztof Wojtaszek to
sportowcy, którzy zdobywali złote
medale w rozgrywanych dotychczas
nieoficjalnie mistrzostwach świata.
W tym numerze znajdziecie też
obszerną relację Marcela Jarosławskiego z Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce. Nasi zawodnicy, którym
do Igrzysk Paraolimpijskich pozostało niespełna dwa lata prezentują
naprawdę bardzo wysoki poziom.
To zasługa ich ciężkiej pracy oraz
zaangażowania szkoleniowców i trenerów z Wojciechem Kikowskim i
Reprezentacje na otwarciu Mistrzostw Świata
Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej
na Siedząco w Elblągu
Zbigniewem Lewkowiczem na czele.
Złote medale Macieja Derusa, Alicji Fiodorow, Łukasza Mamczarza,
Macieja Lepiato czy Bartosza Tyszkowskiego cieszą i dają nadzieję na
dobre występy na przyszłorocznych
mistrzostwach świata.
Robert Kamiński to wielki miłośnik koszykówki na wózkach. Jego
tekst o XXI Pucharze Polski w koszykówce na wózkach to szczegółowa i bardzo emocjonująca relacja z
tej imprezy. I choć w tym roku nasze
koszykarskie zespoły nie miały zbyt
wielu możliwości rywalizowania
pomiędzy sobą, to impreza ta pokazała, że dyscyplina ta nadal cieszy
się ogromnym zainteresowaniem
wśród aktywnych osób z niepełnosprawnością.
W numerze poznacie Państwo wyniki Mistrzostw Świata w tenisie
stołowym. Natalia Partyka kolejny
raz obroniła tytuł, ale mecz finałowy był powtórką horroru z Igrzysk
Paraolimpijskich w Londynie. Złoto
zdobył również Patryk Chojnowski.
Zachęcam do zapoznania się z artykułem o klubie IKS AWF Warszawa,
w którym znajdziecie relację z ostatnich rekordowych pod względem
liczby uczestników zawodów Pucharu Świata w Szermierce na Wózkach
„Szabla Kilińskiego”.
Ilona Berezowska zaprasza z kolei
na podsumowanie sezonu kolarstwa
oraz poznania sylwetki tegorocznej
mistrzyni świata w kolarstwie ręcznym Renaty Kałuży.
Dla Mileny Olszewskiej sukcesem
zakończyły się Mistrzostwa Europy
w Łucznictwie. Na 20 stronie numeru szczegółowa relacja z tych zawodów sportowych.
redaktor naczelny
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 3
SIATKÓWKA
Mistrzostwa Świata
Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej
na Siedząco w Elblągu
Reprezentacja Polski kobiet w meczu na mistrzostwach świata
W Elblągu w Hali Centrum
Sportowo-Biznesowego odbyły się
Mistrzostwa Świata Kobiet i Mężczyzn
w Piłce Siatkowej na Siedząco.
Uroczyste otwarcie imprezy odbyło się w
sobotę, 14 czerwca 2014 r. na Starym Mieście,
gdzie wszyscy zawodnicy mimo bardzo złej
pogody zaprezentowali się mieszkańcom
Elbląga oraz zaproszonym gościom.
Przy głównej scenie zaciekawieni zagranicznymi gośćmi
gromadzili się mieszkańcy Elbląga, a
obok na specjalnych trybunach zasiedli parlamentarzyści, radni Sejmiku
Wojewódzkiego, Prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Longin Komołowski, Prezes Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Teresa Hernik, Szefowie
Fundacji Paraolimpijskiej Jerzy Linka i Robert Szaj, radni Elbląga, przewodniczący Światowej Federacji, prezes IKS Atak Elbląg Tomasz Woźny
oraz prezydent Elbląga – Jerzy Wilk.
– Witam serdecznie gości oraz
mieszkańców. Jest mi miło, że Elbląg
będzie światową stolicą siatkówki na
siedząco. Sportowcom życzę doskonałych wyników, kibicom wrażeń.
Mam nadzieje, że dzięki wsparciu
kibiców wszyscy będą mogli czuć
się jak u siebie w domu. Wszystkim
życzę wspaniałych wrażeń z naszego
miasta – mówił Prezydent Elbląga
Jerzy Wilk.
– Chciałbym przywitać naszych
gości na najsilniejszym turnieju na
4 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
świecie. To jest wielki honor dla klubu Atak, dlatego z wielką satysfakcją
zapraszamy do kibicowania. Gwarantujemy świetną zabawę – dodał
Tomasz Woźny.
Mistrzostwa, które zostały zorganizowane przez Integracyjny Klub
Sportowy Atak w Elblągu trwały
siedem dni. W dniach od 15 do 21
czerwca 2014 roku na Hali CSP w
Elblągu odbywały się rozgrywki
grupowe drużyn zakwalifikowanych
do Mistrzostw Świata Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej na siedząco.
W rywalizacji wzięły udział następujące reprezentacje mężczyzn: Brazylia, Egipt, Chiny, USA, Bośnia i
Hercegowina, Holandia, Rosja, Iran,
Ukraina, Polska, Chorwacja, Niemcy, Algieria, Maroko, Irak Kazachstan. Najlepsze kobiece zespoły na
świecie reprezentowały reprezentacje: Brazylii, Chin, USA, Anglii, Japonii, Holandii, Rosji, Ukrainy, Polski, Niemiec, Słowenii i Finlandii.
Cele, które postawiły sobie Polskie
reprezentacje nie zostały zrealizowane i ostatecznie obie zajęły dwunaste
Mecz USA-Rosja
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 5
SIATKÓWKA
SIATKÓWKA
miejsce. Szczególny niedosyt czuła
żeńska kadra, która do mistrzostw
przygotowywała się tylko osiem dni.
– Zagrałyśmy na Mistrzostwach
Świata tylko dlatego, że jesteśmy
organizatorami – powiedziała Ewa
Waleris.
– My nie istniejemy w rankingu
światowym. Po tych przygotowaniach, które miałyśmy, nie mamy
możliwości prezentować sobą więcej
niż teraz. Kraj, który jest gospodarzem zasponsorował nam jedynie dwa
zgrupowania po cztery dni – dodała z
żalem kapitan polskiej drużyny.
W finale Mistrzostw Świata Kobiet
w Siatkówce na siedząco zagrały
drużyny USA i Chin. Obie reprezentacje walczyły o każdą piłkę, a sam
mecz stał na bardzo wyrównanym
poziomie. Publiczność także nie zawiodła i gorąco dopingowała oba
zespoły. Amerykanki były bliskie doprowadzenia do tie-breaka, jednak
w końcówce więcej szczęścia miały
Chinki i to one mogły się cieszyć ze
zwycięstwa 3:2.
Finał męskich reprezentacji odbył
się tuż po zakończeniu wyrównanego
spotkania kobiet, a na parkiecie zameldowały się drużyny – Bośni i Hercegowiny oraz Brazylii. Z tą drugą
przegrała reprezentacja Polski 3:0.
Mistrz Europy Bośnia i Hercegowina
w starciu z Brazylijczykami prowadziła wyrównany bój i choć pierwsze
dwa sety skończyły się ze zmiennym
szczęściem to ostatecznie Bośniacy
zwyciężyli całe spotkanie 3:1.
Końcowym etapem Mistrzostw
Świata Kobiet i Mężczyzn w Siatkówce na siedząco w Elblągu było
wręczenie pucharów oraz medali najlepszym drużynom przez prezydenta
Elbląga – Jerzego Wilka. Także kapitanowie Polskich drużyn – Ewa Waleris i Michał Wypych odebrali puchary
i medale za udział w Mistrzostwach.
Mecz Polska-Finlandia
Mistrzowie Świata Bośnia
i Hercegowina w meczu
z reprezentacją Egiptu
6 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 7
SIATKÓWKA
SIATKÓWKA
Najlepsi zawodnicy mistrzostw
Klasyfikacja końcowa kobiet:
1. Chiny
2. Stany Zjednoczone
3. Rosja
4. Holandia
5. Ukraina
6. Brazylia
7. Słowenia
8. Finlandia
9. Japonia
10. Niemcy
11. Wielka Brytania
12. Polska
Klasyfikacja końcowa mężczyzn:
Mecz Rosja – Chiny
8 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
1. Bośnia i Hercegowina
2. Brazylia
3. Iran
4. Egipt
5. Rosja
6. Niemcy
7. Ukraina
8. Chiny
9. Holandia
10. Stany Zjednoczone
11. Chorwacja
12. Polska
13. Irak
14. Kazachstan
15. Maroko
16. Algieria.
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 9
SIATKÓWKA
Logo
Mistrzostw Świata
Reprezentacja Polski Kobiet i Mężczyzn
na Mistrzostwach Świata
w tym mecz Polaków z Algierią obserwował Jerzy Wilk, prezydent miasta. Przedstawiciele Światowej Federacji siatkówki Niepełnosprawnych
uznali te mistrzostwa za najlepiej
zorganizowane w całej historii rozgrywania tej imprezy.
Trener Polaków – Bożydar Abadzijew nie był zadowolony z wyniku, jaki jego podopieczni osiągnęli
na Mistrzostwach, choć początek
zawodów był dla siatkarzy udany.
Ambitnym planem Polskiej reprezentacji mężczyzn było zajęcie dziewiątego miejsca w turnieju. Teraz
Polacy będą przygotowywać się do
Mistrzostw Europy w 2015 roku,
które są kwalifikacją do Igrzysk Paraolimpijskich.
Podsumowując Polska reprezentacja mężczyzn na Mistrzostwach Świata w siatkówce na siedząco wygrała
tylko jedno spotkanie – z Algierią 3:0.
Polki nie zdołały wygrać ani jednego
spotkania, jednakże zdobyły doświadczenie w rywalizacji z najlepszymi zespołami na świecie. Środki pieniężne
przeznaczane na reprezentacje kobiet
i mężczyzn w piłce siatkowej są w ocenie Tomasza Woźnego, Prezesa Klubu
IKS Atak Elbląg niewystarczające.
Może jednak warto jest zainwestować więcej, aby nasi niepełnosprawni
siatkarze mieli możliwość szybszego
rozwijania się, dzięki czemu mogliby
w przyszłości rywalizować z najlepszymi zespołami na świecie w tej dyscyplinie sportu.
Młodzi kibice
tłumnie odwiedzali
arenę rozgrywek
Grupy Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej na siedząco Kobiet i Mężczyzn:
Grupy Mężczyzn:
Grupa „A”: Polska, Ukraina, Chiny, Algieria,
Grupa „B”: Iran, Egipt, USA, Irak,
Grupa „C”: Bośnia i Hercegowina, Brazylia, Chorwacja, Kazachstan,
Grupa „D”: Rosja, Niemcy, Holandia, Maroko.
Grupy Kobiet:
Grupa „A”: Polska, USA, Wielka Brytania, Finlandia, Rosja, Słowenia,
Grupa „B”: Ukraina, Japonia, Chiny, Niemcy, Brazylia, Holandia.
w Piłce Siatkowej na Siedząco w Elblągu
Elbląg 14-21.06.2014 r.
Na Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej
na siedząco, które odbyły się w Elblągu
w dniach od 14 do 21 czerwca 2014 roku,
reprezentacja Polski mężczyzn zajęła
12 miejsce. Polki ostatecznie turniej
zakończyły na ostatnim miejscu.
10 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
To nie były udane zawody naszych reprezentantów na Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej na siedząco w Elblągu.
Choć Polakom i Polkom nie powiodło się w Elblągu, to atmosfera na
trybunach była znakomita. Wszyscy
kibice bawili się dopingując najbardziej naszym reprezentantom i
reprezentantkom. Dzieci malowały
twarze, wręczane były prezenty, a
przy stoiskach można było zaopatrzyć się w gadżety związane z turniejem. Na trybunach wiele spotkań,
SPORT PARAOLIMPIJSKI
Mecz
• 3Polska-Rosja
(3) 2014 11
SIATKÓWKA
SIATKÓWKA
Mecz Polska – Chorwacja
Skład Polaków:
Wydera, Czyżewski, Stando, Samczyk,
Tośko, Latocha, Majka, Malecki, Wypych,
Musielak, Truszkowski, Hebda.
Skład Polek:
Waleris, Bieniek, Wasiewska, Swiderska,
Głowińska, Kałużyńska, Bujok.
Występy biało-czerwonych
na Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej
na siedząco:
15.06.2014r.
Mężczyźni:
Polska - Algieria 3:0
Kobiety:
Polska - Finlandia 0:3
16.06.2014r.
Mężczyźni:
Polska - Ukraina 0:3
Kobiety:
Polska – USA 0:3
17.06.2014r.
Mężczyźni:
Polska – Chiny 1:3
Kobiety:
Polska – Słowenia 0:3
18.06.2014r.
Mężczyźni:
Polska - Brazylia 0:3
19.06.2014r.
Mężczyźni:
Polska - Holandia 1:3
Kobiety:
Polska - Wielka Brytania 1:3
20.06.2014r.
Mężczyźni:
Polska - Chorwacja 0:3
Kobiety:
Polska - Niemcy 0:3
21.06.2014r.
Kobiety:
Polska – Wielka Brytania 1:3
Mecz Polska – Rosja
12 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 13
LEKKOATLETYKA
LEKKOATLETYKA
31 medali lekkoatletów
Mateusz Michalski
na Mistrzostwach Europy w Walii
Swansea 18-23.08.2014 r.
Łuksz Mamczarz
Mistrzostwa Europy IPC w lekkiej atletyce
odbyły się w dniach 18-23 sierpnia br.
w walijskim mieście Swansea. Była to już
czwarta impreza tego typu organizowana
przez IPC po mistrzostwach w Assen (2003),
Espoo (2005) i Stadskanaal (2012).
Mistrzostwa odbyły się na Wyspach Brytyjskich na fali popularności sportu niepełnosprawnych
po Igrzyskach Paraolimpijskich w
Londynie. Igrzyska te cieszyły się
ogromnym zainteresowaniem publiczności, co było widać chociażby
po trybunach wypełnionych kibicami. Zainteresowanie nie słabnie, a
na Wyspach odbywa się coraz więcej
imprez, na które zaprasza się najlepszych sportowców niepełnosprawnych. Z tego właśnie powodu Brytyjski Komitet Paraolimpijski dostąpił
zaszczytu organizacji mistrzostw na
swoim terenie, na obiektach miejscowego uniwersytetu.
Wszyscy zawodnicy zostali zakwaterowani w domach studenckich
Uniwersytetu Swansea, które dzieliła od obiektu zmagań sportowych
odległość niecałego kilometra. W
uczelnianych stołówkach podawano
również posiłki, co pozwoliło na skupienie całej imprezy na terenie kampusu uniwersyteckiego i pozwoliło
zawodnikom na wygodne przemieszczanie się.
W mistrzostwach wzięło udział ponad 550 zawodników reprezentujących barwy 37 krajów, włączając w
to 33 Polaków – 4 kobiety i 29 męż-
14 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
czyzn. Nasi zawodnicy solidnie przepracowali okres przygotowawczy na
zgrupowaniach w Wiśle, Bydgoszczy
i Słupsku, a także osiągali dobre
wyniki na mistrzostwach Polski w
Białymstoku i mistrzostwach Niemiec w Berlinie. Ponadto, posiadanie w składzie reprezentacji rekordzistów świata takich jak Mateusz
Michalski czy Maciej Lepiato, oraz
doświadczonych medalistów wielu
międzynarodowych imprez: Alicji
Fiodorow, Janusza Rokickiego, Tomasza Blatkiewicza czy Tomasza
Hamerlaka, pozwalało nam liczyć na
wiele medali. Niestety w imprezie
nie wystartowali zawodnicy z niepełnosprawnością intelektualną, którzy
uczestniczyli w zawodach organizowanych przez federację INAS.
Zawody zostały poprzedzone klasyfikacją medyczną zawodników. Tym
razem, oprócz nowych zawodników,
w wyniku zmian klasyfikacyjnych,
do badań zostali skierowani wszyscy zawodnicy z niepełnosprawnością narządu wzroku. Rekordzista
świata i mistrz paraolimpijski z
Londynu w klasie T12 Mateusz Michalski został przesunięty do klasy
T13, która charakteryzuje się mniejszym uszkodzeniem wzroku. Była to
jedyna zmiana w tym zakresie klasyfikacji
Polaków, dzięki czemu
Marek Wietecki mógł kontynuować rywalizację w klasie F12, a Mirosław Madzia w F11.
Mistrzostwa były też pierwszą międzynarodową imprezą, na której obowiązywały nowe przepisy dotyczące
rzutów z pozycji siedzącej wprowadzone z początkiem roku. Zgodnie
z nimi, zawodnicy muszą utrzymywać kontakt ud z siedziskiem (tzw.
„kozą”) od rozpoczęcia rzutu, aż do
zaliczenia próby. Pozostawia to duże
pole dla interpretacji przez sędziów,
przez co wiele prób było uznawanych
za nieważne, co wywoływało kontrowersje i niejednokrotnie miało wpływ
na końcowe wyniki konkursów. Prze-
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 15
LEKKOATLETYKA
LEKKOATLETYKA
Maciej Lepiato
Janusz Rokicki
pisy te doprowadziły też do zmian
klasyfikacyjnych i formalnej likwidacji klasy startowej F58 oraz przesunięcia zawodników do klasy F57.
Maciej Lepiato był zdecydowanym
faworytem konkursu skoku wzwyż
w klasie startowej T44. Rekordzista
świata miał zapewniony srebrny medal już po zaliczeniu pierwszej wysokości – 200 cm. Dalej już nie było tak
łatwo. Bardzo dobrze zaprezentował
się Jonathan Broom-Edwards z Wielkiej Brytanii, który poprawiając swój
rekord życiowy o 5 cm przez chwilę
był rekordzistą świata z wysokością
215 cm. Jednak kolejna wysokość
była dla niego już nie do osiągnięcia
i Maciej zwyciężył z wynikiem 217
16 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
cm, 4 centymetry lepszym od jego
poprzedniego rekordu świata ustanowionego przed rokiem na mistrzostwach świata w Lyonie.
W innym konkursie skoku wzwyż,
w klasie T42 pewnie zwyciężył Łukasz Mamczarz z wynikiem 171 cm,
wyprzedzając srebrnego medalistę
Barisa Telli z Turcji o 9 cm. Mając
już zapewniony złoty medal próbował
jeszcze poprawić własny rekord Europy ustawiając poprzeczkę na wysokości 183 cm. Niestety, próba ustanowienia nowego rekordu Europy tego
dnia Łukaszowi się nie powiodła.
Nie zawiódł Michał Derus. Uzyskany przez niego wynik równy rekordowi świata na 100 m podczas
Mistrzostwa Polski w Białymstoku
z pewnością stawiał go w pozycji
faworyta. Warunki na stadionie w
Swansea nie pozwoliły na osiągnięcie równie dobrego rezultatu, jednak
Michał pewnie zwyciężył z wynikiem
11,04, a w drugim starcie – na 200
m – również nie miał sobie równych
osiągając rezultat 22,47.
Alicja Fiodorow zwyciężyła w biegu na 400 m pokonując Rosjankę
Aleksandrę Moguchayę, a w ostatniej
konkurencji mistrzostw – pchnięciu
kulą F41 – Bartosz Tyszkowski zdobył złoty medal ustanawiając nowy
rekord życiowy – 12,83.
Zmiany przepisów związanych z
klasyfikacją i rzutami z pozycji siedzą-
cej wydają się korzystne dla naszego
dwukrotnego srebrnego medalisty
igrzysk Janusza Rokickiego. W ich
wyniku wyrównują się jego szanse z
mistrzem paraolimpijskim Rosjaninem Alexeyem Ashapatowem, gdyż
nie może on już w pełni wykorzystać
swoich warunków fizycznych i faktu, że w przeciwieństwie do Janusza jego niepełnosprawność dotyczy
tylko jednej nogi. W wyniku zmian
rywalizacja się wyrównała, jednak
znów górą był Rosjanin, zwyciężając
o 44 cm w pchnięciu kulą i o metr w
dysku. Rokicki musiał się zadowolić
dwoma srebrnymi medalami.
Zmiana klasy startowej nie wpłynęła negatywnie na wyniki Mate-
usza Michalskiego. Nasz zawodnik
pewnie przebrnął przez półfinały
biegów na 100 i 200 metrów, a w
finałach dwukrotnie zajął drugie
miejsce uznając wyższość Bułgara Radoslava Zlatanova w biegu na
100 metrów, oraz Rosjanina Alexeya
Orekhova na 200.
Tradycyjnie dużą widownię przyciągnęły wyścigi na wózkach, mimo
nieobecności na mistrzostwach brytyjskiego mistrza paraolimpijskiego
Davida Weira, który krótko przed
imprezą doznał kontuzji. Nasz reprezentant Tomasz Hamerlak wziął
udział w biegach na dwóch dystansach, kończąc na 4. miejscu w wyścigu na 1500 m i zdobywając brązowy
medal na 5000 m. W obu konkurencjach zwyciężył Szwajcar Marcel
Hug, który mistrzostwa ukończył z
imponującą zdobyczą – trzema złotymi i brązowym medalem.
Nie zawiedli również zawodnicy,
którzy medale dla Polski zdobywają od lat. Mariusz Sobczak i Marcin
Mielczarek zdobyli odpowiednio srebro i złoto w skoku w dal w kategorii
T36, a Lucyna Kornobys dwukrotnie
stawała na drugim stopniu podium w
konkurencjach pchnięcia kulą i rzutu
oszczepem, natomiast Tomasz Blatkiewicz wywalczył srebro w pchnięciu kulą i brąz w rzucie dyskiem.
Brązowe medale w pchnięciu kulą
wywalczyli Paweł Piotrowski i Karol
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 17
LEKKOATLETYKA
Tomasz Hamerlak
LEKKOATLETYKA
Reprezentanci Polski
– medaliści mistrzostw Europy:
Złote:
Michał Derus (Start Tarnów)
100 m – T47 – 11,04 s
200 m – T47 – 22,47 s
Alicja Fiodorow (Start Radom)
400 m – T47 – 61,62 s
Maciej Lepiato
(Start Gorzów Wlkp.)
Skok wzwyż – T44 – 217 cm
Łukasz Mamczarz
(Start Gorzów Wlkp.)
Skok wzwyż – T42 – 171 cm
Bartosz Tyszkowski
(Start Gorzów Wlkp.)
Pchnięcie kulą – F41 – 12,83 m
Srebrne:
Tomasz Blatkiewicz
(Start Gorzów Wlkp)
Pchnięcie kulą – F37 – 13,58 m
Alicja Fiodorow (Start Radom)
100 m – T47 – 13,10 s
Lucyna Kornobys (Start Wrocław)
Rzut oszczepem – F34 – 16,32 m
Pchnięcie kulą – F34 – 7,39 m
Robert Jachimowicz (Start Koszalin)
Rzut dyskiem – F52 – 16,77 m
Daniel Lisowski
(Start Gorzów Wlkp.)
Rzut oszczepem – F46 – 42,98 m
Mirosław Madzia (MOSiR Cieszyn)
Rzut dyskiem – F11 – 35,79 m
Mateusz Michalski
(Start Gorzów Wlkp.)
100 m – T13 – 11,34 s
200 m – T13 – 21,56 s
Tomasz Pauliński (Start Bydgoszcz)
Pchnięcie kulą – F35 – 12,42 m
Kozuń, który pokonał debiutanta Lecha Stoltmana o jedyne 2 cm.
Po zakończeniu wszystkich ze 169
konkurencji Polacy łącznie zdobyli
31 medali (6 złotych, 15 srebrnych
i 10 brązowych) co pozwoliło na zajęcie ósmego miejsca w klasyfikacji
medalowej. Zwyciężyli Rosjanie z 88
medalami (41-29-18), wyprzedzając
Ukrainę – 43 medale (17-8-18) i gospodarzy, którzy zdobyli 52 krążki
(16-19-17). Duża liczba zdobytych
18 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
Janusz Rokicki (MOSiR Cieszyn)
Rzut dyskiem – F57 – 41,11 m
Pchnięcie kulą – F57 – 13,37 m
Mariusz Sobczak (Start Radom)
Skok w dal F36 – 5,20 m
Marek Wietecki
(Start Gorzów Wlkp.)
Rzut dyskiem – F12 – 45,69 m
Mateusz Wojnicki
(Start Gorzów Wlkp.)
Pchnięcie kulą – F34 – 7,56 m
Brązowe:
Tomasz Blatkiewicz
(Start Gorzów Wlkp)
Rzut dyskiem – F37/38 – 45,61 m
Tomasz Hamerlak
(Start Bielsko-Biała)
5000 m – T54 – 12:14,47
Marcel Jarosławski
(Start Zduńska Wola)
Skok wzwyż – T42 – 150 cm
Karol Kozuń (Start Zduńska Wola)
Pchnięcie kulą – F53/54/55 – 11,03
Marcin Mielczarek
(Start Zduńska Wola)
Skok w dal – T36 – 5,15 m
Paweł Piotrowski (Start Wrocław)
Pchnięcie kulą – F36 – 13,16 m
Maciej Sochal (Start Koszalin)
Rzut maczugą – F32 – 29,59 m
Pchnięcie kulą – F32 – 7,53 m
Bartosz Tyszkowski
(Start Gorzów Wlkp.)
Rzut oszczepem – F41 – 34,77 m
Marek Wietecki
(Start Gorzów Wlkp.)
Rzut oszczepem – F12 – 51,39 m
srebrnych i brązowych medali pozwoliła naszej reprezentacji na piąte
miejsce w klasyfikacji medalowopunktowej, w której oprócz wyżej
wymienionych wyprzedzili nas jeszcze Niemcy. Tym samym nasi zawodnicy udowodnili, że nadal należą do
europejskiej czołówki a my możemy
liczyć na kolejne medale podczas
mistrzostw świata, które odbędą się
w październiku przyszłego roku w
katarskiej Ad-Dausze.
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 19
ŁUCZNICTWO
ŁUCZNICTWO
Mistrzostwa Europy
w Łucznictwie Niepełnosprawnych:
Złoto i Srebro Biało-Czerwonych!
Milena Olszewska
Polska para w finale turnieju
mikstowego walczyła z reprezentantami Niemiec Jeniffer Hess i
Maikiem Szarszewskim. Pierwszą
rundę wygrali nasi zachodni sąsiedzi 33:29, ale w kolejnych dwóch
strzelaniach dominowali Polacy.
Zwycięstwa 33:32 i 33:24 dały im
prowadzenie 4:2. W ostatniej rundzie był remis, który przyniósł polskiej parze mistrzowskie złoto.
W turnieju indywidualnym open
– Milena Olszewska wygrała kwali-
20 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
fikacje i fazę pucharową rozpoczęła
od 1/8 finału, gdzie pewnie pokonała
reprezentantkę Turcji 6:2. W następnym pojedynku Milena Olszewska,
zawodniczka z Gorzowa Wielkopolskiego pokonała Finkę. Ćwierćfinał
zaczęła przegrywając już 0:4 z Turczynką Merve Nur Ergolu, jednak w
następnych trzech seriach wypadła
dużo lepiej, wygrywając je 27:23,
27:24, 23:20, a całe spotkanie 6:4.
W finale Milena Olszewska, będąc faworytką, spotkała się z Włoszką Elisabettą Mijno. Niestety znakomicie
dysponowana rywalka nie dała szans
naszej mistrzyni wygrywając 7:1.
W łuku klasycznym open mężczyzn
najwyżej dotarł Piotr Sawicki, brązowy medalista ME z 2010. W ćwierćfinale w przegrał z późniejszym zwycięzcą tej konkurencji Rosjaninem
Bato Tsydendorzhievem. Drugi nasz
reprezentant Ireneusz Kapusta odpadł z rywalizacji w 1/8 turnieju.
W łuku bloczkowym Krzysztof Koniatowski, Marek Kantczak i Adam
Dudka walczyli o brąz. Ulegli jednak Francuzom 217:224. Złoto wywalczyli Włosi po zwycięstwie nad
Turkami. Rywalizację kobiet wygrały Niemki, przed Rosjankami i
Turczynkami. Złoto w rywalizacji
mikstów wywalczyli Turcy, przed Rosjanami i Brytyjczykami. Wśród kobiet indywidualnie wygrała Szwedka
Zandra Reppe, z mężczyzn najlepszy
był Słowak Marcel Pavlik pokonując
mistrza paraolimpijskiego Jere Forsberga z Finlandii.
W Notwill startowali też zawodnicy na wózkach. Wśród mężczyzn złoto wywalczył Fin Jean Pierre Antonios, pośród kobiet najlepsza była Jo
Frith z Wielkiej Brytanii.
Milena Olszewska
Ur. 21 maja 1984 roku w Czarnkowie,
Sport: łucznictwo – łuk klasyczny,
Klub: Gorzowski Związek Sportu Niepełnosprawnych „Start” Gorzów Wielkopolski,
Trener: Ryszard Bukański,
Największe osiągnięcia:
• IP Londyn 2012 – brązowy medal w konkurencji indywidualnej łuku klasycznego;
• Mistrzostwa Świata Osób Niepełnosprawnych Bangkok 2013 – złoty medal
w turnieju mikstów w łuku klasycznym, brązowy medal w konkurencji
indywidualnej łuku klasycznego.
Milena Olszewska od niedawna jest jedną z najbardziej utytułowanych polskich łuczniczek niepełnosprawnych. Jeśli chodzi o zdobycze medalowe, to po mistrzostwach świata w Tajlandii w 2013 roku i zdobyciu tam złotego medalu w turnieju mikstów z Markiem Sawickim – barwą tej zdobyczy przewyższyła legendę polskiego sportu
łuczniczego – Tomasza Leżańskiego (olimpijczyk i paraolimpijczyk, który nigdy nie zdobył złotego medalu mistrzostw świata i igrzysk paraolimpijskich). Milena Olszewska
urodziła się w Czarnkowie. Po wypadku amputowano jej nogę. Do strzelania z łuku zachęcił ją kilka lat temu trener gorzowskiego klubu i były zawodnik Startu – Ryszard
Bukański, mąż mistrzyni świata Alicji Bukańskiej. Milena szybko zaczęła robić postępy,
co zaowocowało debiutem na międzynarodowej arenie w 2009 roku. Na mistrzostwach
świata jej najwyższymi lokatami były dwa piąte miejsca (2009 i 2011) zdobyte razem z
drużyną. W Londynie zdobyła swój pierwszy indywidualny medal – do tego był to medal paraolimpijski. Jej łucznicza forma ewidentnie krzepnie z roku na rok, a brąz zdobyty w Londynie zecydowanie nie był dziełem przypadku. Po imprezie i regresie na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, medalowy sukces Mileny Ostrowskiej, która tą dyscyplinę
sportu uprawia od niedawna i należy do najmłodszych polskich zawodniczek, jest niewątpliwym światełkiem nadziei polskiego łucznictwa.
Polska para mikstowa Milena Olszewska
i Ireneusz Kapusta zdobyła mistrzostwo
Europy na zawodach w Notwill, które
odbyły się na przełomie lipca i sierpnia 2014
roku. Szwajcarska miejscowość
jest podwójnie szczęśliwa dla Mileny
Olszewskiej, która przywiozła stamtąd
także srebro zdobyte w turnieju
indywidualnym.
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 21
TENIS STOŁOWY
TENIS STOŁOWY
Natalia Partyka
i Patryk Chojnowski
ponownie mistrzami świata
Złoci medaliści Igrzysk Paraolimpijskich – Londyn 2012 –
Patryk Chojnowski i Natalia Partyka
(która była twarzą londyńskich
igrzysk), a ponadto nowa zawodniczka zespołu KTS SPAR – Zamek Tarnobrzeg w Pekinie broniła tytułu mistrzyni świata. Wywalczyła go cztery
lata temu w Koreańskim Gwangju.
Od dwóch wygranych 3:0 w eliminacjach grupowych Natalia Partyka
Na Mistrzostwach Świata Niepełnosprawnych
w Tenisie Stołowym – Natalia Partyka I Patryk
Chojnowski zdobyli złote medale. Na
rozgrywanych w Pekinie Mistrzostwach bliska
tego samego osiągnięcia była także Dorota
Nowacka, która wywalczyła srebrny medal
(startująca w klasie 11).
Wyniki Mistrzostw Świata Niepełnosprawnych
– turniej gry pojedynczej kobiet:
Klasa 1-2:
Ćwierćfinał:
Dorota Bucław - Isabelle Lafaye
(Francja) 1:3 (9:11, 9:11, 11:5, 2:11)
Klasa 8:
Ćwierćfinał:
Dajana Jastrzębska - Aida Dahlen (Norwegia) 1:3 (3:11, 11:8, 2:11, 11:13)
Klasa 9:
Ćwierćfinał:
Liu Meng (Chiny) - Karolina Pęk 3:1
(3:11, 11:7, 12:10, 13:11)
Klasa 10:
Finał:
Natalia Partyka - Yang Qian (Chiny) 3:2
(7:11, 11:6, 9:11, 11:5, 12:10)
Półfinał:
Natalia Partyka - Bruna Costa Alexandre 3:0 (11:6, 11:5, 11:3)
Ćwierćfinał:
Natalia Partyka - Tian Shiau Wen
(Chińskie Tajpej) 3:0 (11:6, 11:5, 11:6)
Klasa 11:
Finał:
Dorota Nowacka - Anżelika Kosaczie-
wa (Rosja) 0:3 (10:12, 6:11, 6:11)
Półfinał:
Natalia Kosmina (Ukraina) - Dorota
Nowacka 2:3 (9:11, 9:11, 13:11, 11:8,
12:14)
Anżelika Kosacziewa (Rosja) - Krystyna
Siemieniecka 3:2 (11:8, 11:9, 5:11,
7:11, 12:10)
Ćwierćfinał:
Magali Rousset (Francja) - Dorota
Nowacka 0:3 (7:11, 4:11, 9:11)
Harumi Kimura (Japonia) Krystyna Siemieniecka 0:3 (8:11, 6:11,
4:11)
Natalia Partyka
Natalia Partyka
22 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 23
TENIS STOŁOWY
TENIS STOŁOWY
Patryk Chojnowski
Wyniki Mistrzostw Świata Niepełnosprawnych
– turniej gry pojedynczej mężczyzn:
Klasa 2:
Ćwierćfinał:
Rafał Czuper - Kim Kyung Mook
(Korea Płd.) 0:3 (8:11, 7:11, 13:15)
Klasa 8:
1/8 finału:
Marc Ledoux (Belgia)
- Piotr Grudzień 3:2 (11:9, 11:7, 6:11,
6:11, 11:13)
Klasa 10:
Finał:
Patryk Chojnowski - Ge Yang (Chiny)
3:2 (7:11, 11:6, 9:11, 11:2, 11:9)
Półfinał:
Patryk Chojnowski - Ivan Karabec
(Czechy) 3:0 (11:2, 14:12, 11:6)
Ćwierćfinał:
Patryk Chojnowski - Paweł Łukjanow
(Rosja) 3:1 (9:11, 11:5, 11:6, 11:5)
Klasa 11:
Ćwierćfinał:
Damian Słociński - Son Byeong-Jun
(Korea Płd.) 1:3 (7:11, 11:9, 6:11,
3:11)
1/8 finału:
Kamil Bałuszek - Kemal Gayfullin
(Rosja) 0:3 (9:11, 9:11, 11:13)
Damian Słociński - „wolny los”
Patryk Chojnowski
rozpoczęła obronę tytułu. W drugiej
fazie Gdańszczanka w ćwierćfinale
równie pewnie pokonała Tian Shiau
Wen. W półfinale nasza najlepsza
tenisistka spotkała się z Brazylijką Bruną Costa Alexandre. Natalia
Partyka w tym meczu była nie do
pokonania i nie oddała rywalce żadnego seta.
Finał Mistrzostw Świata okazał się
powtórką finału paraolimpijskiego
z Londynu. Już wtedy nasza zawodniczka miała ogromny problem w
finałowej rozgrywce z młodą, wcześniej nikomu nieznaną Chinką Yang
Qian. I podobnie jak w Londynie,
mecz nie zaczął się po myśli Natalii.
Nasza zawodniczka przegrywała w
setach już 1:2. Na szczęście doprowadziła do tie-breaka. Po zaciętej
walce i grze na przewagi, pokonała
młodą zawodniczkę z Chin.
– Natalia naprawdę pokazała klasę
w tym meczu. Podobnie jak w meczu
finałowym w Londynie, gdy grała
z tą samą zawodniczką. Gdy Chinka była już blisko wygrania finału i
miała decydującą o tytule Mistrzyni
Świata piłkę, przy stanie 10:9, nasza
24 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
zawodniczka zdobyła kolejne 3 punkty i obroniła tytuł Mistrzyni Świata,
który dzierży już od wielu lat. Tym
razem jednak młoda Chinka pokazała, że już za dwa lata może być realnym zagrożeniem dla naszej Natalii
w Rio de Janeiro – powiedział Robert
Szaj, Wiceprezes Polskiego Komitetu
Paraolimpijskiego.
W tej samej klasie, co Natalia
Partyka (10) rywalizował Patryk
Chojnowski. Patryk Chojnowski,
który od niedawna gra w barwach
działdowskiego klubu KS Dekoglass
Działdowo, w meczach eliminacyjnych nie stracił żadnego seta. W meczu ćwierćfinałowym wygrał 3:1 z
Rosjaninem Pawłem Łukjanowem.
W meczu o wejście do finału Polak pewnie pokonał Czecha Ivana
Karabeca 3:0. W meczu finałowym
zmierzył się z reprezentantem gospodarzy, Chińczykiem Ge Yang. I
tak jak w przypadku finału kobiet,
to Chińczyk prowadził 2:1 w setach,
by uznać wyższość Polaka w dwóch
kolejnych partiach. W ostatnim secie
rywal Chojnowskiego przegrał dwoma punktami, do 9.
Do finału rywalizacji najlepszych
niepełnosprawnych tenisistów stołowych dotarła ponadto Dorota Nowacka, startująca w 11. klasie niepełnosprawności. Niestety, lepsza
okazała się Rosjanka Andżelika Kosacziewa. To ona we wcześniejszym
półfinale pokonała inną naszą reprezentantkę, Krystynę Siemieniecką.
Wcześniej, walcząc o awans do finału
Nowacka wygrała z Francuzką Magali Rousset oraz Ukrainką Natalią
Kosminą.
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 25
KLUB SPORTOWY
KLUB SPORTOWY
Integracyjny Klub Sportowy
AWF Warszawa
Integracyjny Klub Sportowy AWF Warszawa
rozpoczął swoją działalność 23 lata temu – w
1991 roku. Członkowie, którzy wtedy założyli
klub to dawna grupa pracowników i
studentów warszawskiej AWF oraz sześć osób
niepełnosprawnych związanych z uczelnią –
Tadeusz Nowicki, Marek Wolski, Piotr
Jaroszewski, Joanna Sarek, Tomasz Engel,
Sławomir Besowski, Lidia Barańska oraz
Andrzej Iwanowski.
Marta Makowska
Obecnie klub prowadzi pięć
sekcji sportowych: szermierkę, pływanie, tenis stołowy, podnoszenie ciężarów i gimnastykę artystyczną.
Klub kieruje swoje działania przede
wszystkim do tych wszystkich, którym bliski jest sport oraz idea integracji. W Klubie prowadzone są
zajęcia dla dzieci oraz dorosłych –
zarówno dla osób pełnosprawnych
jak i osób niepełnosprawnych.
Integracyjny Klub Sportowy AWF
posiada duże doświadczenie oraz
wykwalifikowaną kadrę trenerską.
Wśród jego członków oraz wychowanków są Mistrzowie Paraolimpijscy, Mistrzowie Świata oraz Mistrzowie Polski. Dzisiaj do najbardziej
utytułowanych zawodników należą
Marta Makowska, Dariusz Pender
i Grzegorz Pluta, którzy zdobywali
medale, w tym te z najcenniejszego
kruszcu.
IKS AWF Warszawa na
arenie międzynarodowej
Osiągnięcia klubu IKS AWF Warszawa to nie tylko doskonałe wyniki
sportowe. Za rozwój szermierki na
wózkach odpowiada Międzynarodowa Federacja Sportów Wózkowiczów
i Amputantów (International Wheelchair and Amputee Sport Federation), w której zostały wyodrębnione
odpowiednie komitety sportowe. Komitetowi ds. Szermierki na Wózkach
od września 2013 roku przewodniczy polski działacz sportowy związany z szermierką na wózkach oraz
klubem IKS AWF Warszawa – Jakub
Nowicki. Jest to pierwszy w historii
naszego sportu Polak piastujący tak
wysoki urząd w strukturze organizacyjnej sportu osób z niepełnosprawnością, wybrany przez grono
międzynarodowych działaczy w tym
komitecie.
oraz wielu podmiotów, które wspierały nas w przygotowaniach do tej
najważniejszej w Polsce imprezy
szermierczej osób niepełnosprawnych” – mówił Tadeusz Nowicki,
Prezes Zarządu IKS AWF Warszawa.
Ubiegłoroczny złoty medalista Pucharu Świata „Szabla Kilińskiego”
– Dariusz Pender przegrał w finale z o dwa razy młodszym od siebie
Brytyjczykiem Piers Gilliver 14:15.
Miłą niespodziankę swoim kibicom
sprawili dwaj inni polscy zawodnicy
– Kamil Rząsa, który zdobył brązowy
mym miejscu. Bardzo dobry wynik
uzyskał także Norbert Całka, który
we florecie kat. A zajął 7 miejsce, tuż
za Darkiem Penderem. Natomiast
we florecie kat. C miejsce 5 zajął Leszek Danisewicz, 6 Adam Michałowski, a 7 Łukasz Kołodziejczyk. Świetnie wypadł także Michał Nalewajek
(szpada kat. A) zajmując wysokie 6
miejsce. Adrian Castro uplasował
się z kolei na 9 pozycji w szabli kat.
B. O wejście do najlepszej „ósemki”
przegrał z Rosjaninem Albert Kamalovem, którego pokonał na ostatnich
Puchar Świata w Szermierce
„Szabla Kilińskiego” 2014
Choć Integracyjny Klub Sportowy
AWF Warszawa zorganizował już
mnóstwo imprez sportowych na najwyższym międzynarodowym poziomie, to właśnie we wrześniu 2014
roku Prezesowi IKS AWF Warszawa
– Tadeuszowi Nowickiemu udało się
zorganizować największy w historii
Puchar Świata w Szermierce „Szabla
Kilińskiego”. Udział w tej imprezie
wzięło 220 zawodników z 29 państw!
Na najbardziej prestiżowy turniej
(po Igrzyskach Paraolimpijskich i
Mistrzostwach Świata) do Warszawy
przybyła rekordowa ilość uczestników! Nie brakowało emocji oraz wielu wyrównanych walk z udziałem
naszych reprezentantów. „To naprawdę wielki nasz sukces organizacyjny. Nie byłoby to możliwe, gdyby
nie zaangażowanie całego klubu
26 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
Marta Makowska
medal w tak mocno obsadzonym pucharze oraz Adam Michałowski – weteran, 44-letni zawodnik, który także
zdobył brązowy krążek. Ubiegłoroczny złoty medalista oraz mistrz paraolimpijski Grzegorz Pluta w tym roku
zdobył dwa szóste miejsca w szabli i
szpadzie. Michał Nalewajek osiągnął
taki sam wynik jak Grzegorz Pluta,
ale w kat. A. Radosław Stańczuk,
który podczas Pucharu Świata pokonał dwóch wyżej notowanych od siebie zawodników – Francuza Ludivica
Lemoine i Węgra Richarda Osvatha
ostatecznie uplasował się na siód-
Mistrzostwach Europy w pojedynku
o wejście do finału.
W rywalizacji kobiet Renata Burdon dość niespodziewanie przegrała podczas pojedynku o wejście do
najlepszej ósemki z Włoszką Andreą
Mogos. Nasza reprezentantka do
przerwy wygrywała już 8:0, by następnie ulec rywalce i odpaść z turnieju. W szpadzie kobiet kat. A, 5
miejsce zajęła Marta Fidrych. Na 7
miejscu w tej samej broni lecz kat. B,
uplasowała się Marta Makowska.
Bardzo blisko podium była drużyna męska w szpadzie, w składzie
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 27
KLUB SPORTOWY
KLUB SPORTOWY
Darek Pender, Kamil Rząsa, Michał
Nalewajek i Norbert Całka, która
wygrała z Irakiem 45:43, by następnie odpaść z reprezentacją Białorusi
43:45 i zająć czwarte miejsce w zawodach.
„Nie udało nam się zdobyć tylu
medali ilu byśmy chcieli. Pewien niedosyt jest, zwłaszcza, że nie zdobyliśmy podczas tegorocznego Pucharu Świata złotego krążka. Podczas
tegorocznych Mistrzostw Europy w
Strasburgu byliśmy sklasyfikowani
na 3 miejscu w klasyfikacji generalnej – było nam łatwiej. Podczas
zawodów Darek Pender uległ młodemu zawodnikowi z Wielkiej Brytanii. Światowa czołówka jest bardzo
wyrównana, a my zawsze jesteśmy
wymieniani jako pierwsza ósemka
na świecie” – powiedział po występie
Polaków na Pucharze Świata Tadeusz Nowicki.
I dodaje, że „Puchar Świata, jak
zresztą każda nasza tego typu impreza zawsze ma rekordową liczbę
uczestników, tym razem też tak się
stało. Trzy, cztery lata temu przyjeżdżało do nas ok. 130 zawodników.
Rok temu było około 160 zawodników – i to było już były dla nas rekordowe zawody Bardzo się cieszę, że w
tym roku odwiedziło nas aż 220 zawodników. To oznacza, że świat sportowy ceni sobie Warszawę i nas jako
organizatora. Było to dla nas bardzo
trudne przedsięwzięcie, ale uważam,
że daliśmy radę. Jako organizatorzy
Grzegorz Pluta
Dariusz Pender
Grzegorz Pluta
jesteśmy dumni z tego, że sprostaliśmy oczekiwaniom przyjezdnych
drużyn z całego świata. Zaletą naszej
imprezy jest to, że odbywa się ona w
miejscu zakwaterowania, zawodnicy
nie muszą się męczyć podróżami z
miejsca na miejsce. To jest ogromna
wygoda. Dla nas zawodnicy zawsze
są najważniejsi”.
Przyszłość
Tadeusz Nowicki, Prezes Klubu dzisiaj widzi dwa podstawowe cele działalności. Po pierwsze właściwe przygotowanie zawodników do występów
na najważniejszych zawodach sportowych, które będą decydowały o
kwalifikacjach do Igrzysk Paraolimpijskich. „Zależy nam, by najwięcej
naszych zawodników zakwalifikowało się na tą wielką światową imprezę.
To będzie bardzo trudne, ale będziemy walczyć” – mówi Prezes IKS AWF
Warszawa. Po drugie bardzo ważne
jest zapewnienie finansowania ciągłości działania klubu. „Z tym mamy
problemy dość często. To zapewne
problem wielu podobnych organizacji w Polsce. Dzisiaj podejmujemy
działania, by taka ciągłość została
zachowana. Dziękuję wszystkim
tym, którzy nas wspierają” – kończy
Tadeusz Nowicki.
28 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 29
KOLARSTWO RĘCZNE
znowu dzieliła ich sekunda, ale tym
razem to Skrzypiński był pierwszy.
Starty w Polsce były zaledwie rozgrzewką przed najważniejszymi zawodami sezonu.
Wiosną rozpoczął się cykl Pucharu
Europy EHC. Zwycięzcą przed własną publicznością w Rzeszowie i w
całym cyklu został Rafał Wilk. Trzecim zawodnikiem cyklu w kategorii
H1 został Rafał Mikołajczyk. Kolarz
były się na krętej i górzystej trasie we Wratnej na Słowacji. Takie
warunki najbardziej odpowiadały
Rafałowi Wilkowi, mógł więc uzupełnić swoją kolekcję także i o ten
puchar. Wśród pań triumfowała Renata Kałuża, dla której był to dopiero początek serii zwycięstw.
W maju w Toskanii spotkali się
uczestnicy Pucharu Świata UCI. W
Castiglione Della Pescaia pierwszy
– Byłem ósmym kolarzem pucharu świata. Arek Skrzypiński był
dziewiąty, a Rafał drugi. We Włoszech spotkali się najlepsi zawodnicy, więc tak wysokie miejsca cieszą. Dla mnie to były najważniejsze
zawody. Początkowo zajmowałem w
nich 4 miejsce, niestety potem miałem mały wypadek. Podczas treningu najechał na mnie samochód i to
wpłynęło na poziom startów – pod-
dzień zawodów okazał się pechowy
dla Arkadiusza Skrzypińskiego, który w zderzeniu z barierką zniszczył
rower, stracił koło i nie ukończył
zawodów. Problemy ze sprzętem zaważyły również na wyniku w hiszpańskiej Segovii, gdzie odbyła się
druga część Pucharu Świata UCI.
Rafał Wilk ukończył 60-kilometrowy
wyścig, pomimo złamanego podnóżka. Metę przekroczył na jedenastej
pozycji, ale w klasyfikacji generalnej
utrzymał się na podium i zajął drugie miejsce.
sumował Puchar Świata UCI Zbigniew Wandachowicz.
Triumfatorką Pucharu Świata UCI
została Renata Kałuża. Z pucharem
wróciła również Anna Harkowska
(C5), a drugie miejsce na podium
zajęła niewidoma kolarka Iwona
Podkościelna.
Zawody były ostatnim sprawdzianem przed Mistrzostwami Świata w
Greenville, gdzie Polacy zdobywali
medale i tęczowe koszulki. Mistrzynią świata ze startu wspólnego została Renata Kałuża, mistrzem świa-
Rafał Wilk
Medalowy sezon
kolarstwa ręcznego
Siedem medali mistrzostw świata, puchar Europy,
4 miejsca na podium Pucharu Świata.
Wygrane maratony, rekordy tras.
Rok 2014 był dla kolarstwa ręcznego wyjątkowo udany.
– Miniony rok był bardzo dobry dla tej dyscypliny w Polsce.
Wygraliśmy prawie wszystko, co
można było, a nawet, jeśli czegoś nie
wygrywaliśmy, to i tak byliśmy w
czołówce – krótko posumował Arkadiusz Skrzypiński, zawodnik Start
Szczecin, szósty kolarz rankingu
UCI, brązowy medalista mistrzostw
świata i podwójny złoty medalista
mistrzostw Polski. Oprócz wyników
30 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
sportowych, pojawił się także sukces
organizacyjny. Polska po raz pierwszy w historii stała się gospodarzem
międzynarodowych zawodów cyklu
Pucharu Europy EHC i wywiązała
się z tego zadania znakomicie.
– Trzeba przyznać, że polska impreza została zorganizowana wzorcowo. Organizacja stała na wysokim
poziomie pod względem przygotowania trasy i całego zaplecza dla
zawodników – potwierdził Zbigniew
Wandachowicz, 8 zawodnik pucharu
świata i 13 na liście UCI.
Rywalizacja kolarzy ręcznych rozpoczęła się wiosną od Półmaratonu
Poznańskiego. Pierwszy start tego
roku okazał się szczęśliwy dla Rafała Wilka, który wyprzedził na mecie
Arkadiusza Skrzypińskiego o zaledwie 1 sekundę. Tydzień później,
podczas Orlen Warsaw Marathon
Anna Harkowska
reprezentujący fundację „Sport Jest
Jeden” zadebiutował w tym roku na
trasach zawodów o międzynarodowej randze.
– Dwukrotne zwycięstwo w polskiej odsłonie Pucharu Europy EHC
wyjątkowo mnie cieszy. Po pierwsze
dlatego, że zawody tej rangi odbywały się w Polsce, a po drugie dlatego,
że były organizowane przez Rafała
Wilka, mojego idola – mówi Rafał
Mikołajczyk.
Puchar Europy zorganizowała
również federacja UCI. Zawody od-
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 31
KOLARSTWO RĘCZNE
ta w jeździe indywidualnej na czas
Rafał Wilk. Arkadiusz Skrzypiński
został brązowym medalistą w wyścigu ze startu wspólnego.
– Dla mnie powrót na podium mistrzostw świata był najważniejszym
wydarzeniem minionego sezonu. W
zeszłym roku byłem tuż za podium.
Teraz zdobyłem brąz. To zaostrzyło
mój apetyt na następny sezon – mówi
Arkadiusz Skrzypiński.
KOLARSTWO RĘCZNE
niewidomych i niedowidzących brąz
zdobył tandem Marcin Polak i Michał Ładosz.
– Mistrzostwa Świata w Greenville były dla nas bardzo szczęśliwe.
Mieliśmy medalowy sezon. To dla
nas bardzo ważne z punktu widzenia igrzysk. Teraz jest czas zbierania
punktów. Punkty zbieramy do jednego worka, a na olimpiadę pojedzie
ten, który będzie w najlepszej formie.
Mam nadzieję, że do Rio pojedzie nas
więcej, niż do Londynu – podsumował rok Rafał Wilk.
Potwierdzeniem wysokiej formy
kolarzy ręcznych jest ranking UCI.
W pierwszej piętnastce znalazło się
4 Polaków. Numerem jeden na tej
liście jest mistrz świata z Rzeszowa
Rafał Wilk, Arkadiusz Skrzypiński
jest 6 zawodnikiem świata, Krystian
Giera zajmuje 10 miejsce, a Zbi-
Rafał Wilk
Rafał Wilk
Monika Pudlis
Arkadiusz
Skrzypiński
Powody do zadowolenia mieli też zawodnicy innych kategorii
parakolarskich. Podwójną wicemistrzynią w kategorii C5 została Anna Harkowska,
która ma także na koncie
wicemistrzostwo
świata
na torze w wyścigu na dochodzenie. W kategorii kolarzy
32 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
gniew Wandachowicz
jest 13. Wśród pań
najwięcej punktów w
sezonie zdobyła Renata Kałuża. W kategorii
H1, siódma pozycja w
rankingu należy do Rafała Mikołajczyka. Nowy,
ostatni
przedolimpijski
sezon rozpocznie się już w
kwietniu 2015 roku.
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 33
SYLWETKA SPORTOWCA
SYLWETKA SPORTOWCA
Renata Kałuża:
mistrzyni świata i mistrzyni życia
Renata Kałuża potrafi
pokonać każde góry i
przeszkody. Robiła to
jako przewodnik
tatrzański i
miłośniczka
wspinaczki, ale tę
największą
przeszkodę musiała
pokonać po swoim
wypadku w marcu
2007 r., gdy góry
zostały jej odebrane.
Renata podczas
wspinaczki uległa
ciężkiemu
wypadkowi.
Dla entuzjastki Tatr, która spędzała na skałach każdą wolną
chwilę, paraliż to niewyobrażalna
tragedia, ale twarda dziewczyna z
Zakopanego nigdy się nie poddała.
Wyglądem nie przypomina bohaterki o nadludzkich mocach, a jednak je
ma. Jest w tej chwili najlepszą kolarką ręczną na świecie. Tegoroczny sezon startów podsumowała wielkimi
sukcesami. Została mistrzynią świata ze startu wspólnego. Zdobyła brązowy medal mistrzostw świata w jeździe indywidualnej na czas, stanęła
na podium Pucharu Świata i Europy,
nie wspominając o wygranych maratonach. Każdy jej sezon jest udany,
ale ten ostatni, jest z całą pewnością
najbardziej udanym w jej karierze.
34 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
Miniony rok, to był po prostu jej rok.
Potwierdza to również ranking Międzynarodowej Federacji Kolarskiej,
w którym zajmuje pierwsze miejsce.
Rower ręczny pokochała zaledwie
rok po wypadku. Nie od razu była
to odwzajemniona miłość. Najpierw
były krótkie przejażdżki, ból i mimo
wielu lat wspinaczki, wciąż za słabe
ręce. Potem zaczęły się coraz dłuższe
treningi i pierwsze starty. Nie obyło
się też bez problemów finansowych.
Handbike kosztuje niemało. Potrzebne było wsparcie najbliższych i szukanie sponsorów. Po dwóch latach,
świeżo upieczona kolarka była już w
Orlen Warsaw Marathon. Zawodniczka Start BielskoBiała wzięła udział w zaledwie 4 zawodach serii
Pucharu Europy EHC.
Wszystkie wygrała i
w klasyfikacji generalnej, w której były
brane pod uwagę
wyniki 8 wyścigów,
zajęła 4 miejsce. W
maju podczas Pucharu Świata UCI w
Castiglione Della Pescaia nie miała sobie
równych. Wygrała tam
z 10-minutową przewagą
nad rywalką ze Słowacji.
Świetną formę utrzymała do
samych Mistrzostw Świata w
Greenville, a zakończenie sezonu
podkreśliła triumfem na trasie maratonu we Wrocławiu.
2015 r. będzie już ostatnim sezonem przedolimpijskim, a jego najważniejszym wydarzeniem będą mistrzostwa świata, które tym razem
zostaną zorganizowane w Europie.
– Całą zimę będę trenowała pod
kątem przygotowań do mistrzostw
świata, które odbędą się na przełomie
lipca-sierpnia 2015 roku w Szwajcarii, a także trzech edycji Pucharu
Świata (Włochy, Niemcy i Szwajcaria). Trasa MŚ jest bardzo trudna,
z wieloma podjazdami, dlatego podejrzewam, że trener położy duży
nacisk na treningi w górach.
Jest to ostatnia tak ważna
impreza przed Igrzyskami
Paraolimpijskimi, dlatego czeka mnie mnóstwo
pracy, codzienne wielogodzinne treningi
na szosie i siłowni.
Zimę planuję spędzić
w Hiszpanii, w której
są bardzo dobre warunki do trenowania
kolarstwa.
Bardzo
chciałabym obronić
tytuł mistrzyni świata. Będzie to bardzo
trudne, gdyż konkurencja w mojej kategorii jest
naprawdę duża. Na szczęście
wyzwania motywują mnie do
jeszcze cięższej pracy i na pewno
będę walczyć do ostatniej chwili –
powiedziała nam Renata Kałuża.
Celem Renaty Kałuży jest zdobycie
kwalifikacji na Igrzyska Paraolimpijskie w Rio de Janeiro, start na tych
najważniejszych zawodach sportowych niepełnosprawnych na świecie
oraz zdobycie na nich medalu olimpijskiego.
kadrze narodowej. Od tego momentu
jej starty na całym świecie to pasmo
sukcesów. W 2011 r. po raz pierwszy wystartowała w Nowym Jorku i
był to debiut udany, bo zakończony
na najwyższym stopniu podium. To
zwycięstwo przyszło niemal w ostatniej chwili. Organizatorzy NYC Marathon zmienili zasady i do startu
dopuszczają już tylko lekkoatletów
na wózkach. Nie uruchamiają zapisów dla kolarzy.
Kolejne lata przyniosły Renacie
Kałuży puchar świata i srebrne medale mistrzostw świata. Rok 2014
zaczął się od trzeciego miejsca na
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 35
KOSZYKÓWKA NA WÓZKACH
KOSZYKÓWKA NA WÓZKACH
XXI Puchar Polski
w koszykówce na wózkach
Warszawa 18-19.10.2014 r.
W dniach 18-19 października 2014 r. w hali
Białołęckiego Ośrodka Sportu w Warszawie
odbyła się już XXI edycja Pucharu Polski w
koszykówce na wózkach.
Tradycyjnie organizatorem tej
imprezy był Klub Sportowy
Niepełnosprawnych „Start” Warszawa z oddanym koszykówce na wózkach – prezesem Krzysztofem Kwapiszewskim na czele.
Tym razem ze względu na ograniczone możliwości finansowe w turnieju tym wzięły udział jedynie cztery najlepsze drużyny z poprzedniego
sezonu: Mistrz Polski – KSN „Start”
Warszawa, Wicemistrz – ZSI „Start”
Rzeszów, zdobywcy brązowego medalu – IKS Konstancin oraz WZSN
„Start” Wrocław.
W sobotnie popołudnie odbyły się
dwa mecze półfinałowe, w których
zmierzyły się KSN „Start” Warszawa
z WZSN „Start” Wrocław oraz ZSI
„Start” Rzeszów z IKS Konstancin.
Faworytem pierwszego meczu
niewątpliwie byli Mistrzowie Polski
oraz obrońcy Pucharu Polski, a zarazem gospodarze turnieju.
Warto w tym miejscu powiedzieć,
że ze względu na zmiany organizacyjne dotyczące koszykówki na wózkach w Polsce, turniej ten był pierwszą możliwością poważnej rywalizacji
w tym roku i dało się to zauważyć od
pierwszych minut tego spotkania.
Zawodnicy obu drużyn mieli w
pierwszej połowie ogromne problemy z konstruowaniem akcji, a
zwłaszcza ze skutecznością rzutów.
Pierwsi z tej niemocy wyszli o dziwo
skazywani na porażkę Wrocławianie,
którzy jednak poprzez fakt uczestniczenia w rozgrywkach ligi czeskiej
mieli więcej okazji do sportowej rywalizacji i wyraźnie w początkowej
fazie meczu lepiej „czuli piłkę”. Dwie
pierwsze kwarty były zatem wygrane
przez przyjezdnych, co zapowiadało
36 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
walkę i emocje do samego końca.
Zarówno trener ekipy warszawskiej – Beata Kucharczyk, jak i zgromadzeni na hali kibice zachowywali
jednak spokój, gdyż wiedzieli że ta
niemoc rzutowa musi w końcu minąć.
I rzeczywiście 10-minutowa przerwa
wpłynęła mobilizująco na drużynę z
Warszawy i w II połowie meczu oglądaliśmy już zupełnie inny zespół.
Zdecydowanie wzrosła skuteczność
warszawskiej ekipy, trafiać zaczął
przede wszystkim center ekipy – Radosław Stańczuk, który otrzymywał
bardzo dobre podania pod kosz, co
skrzętnie wykorzystywał.
Drużyna z Wrocławia miała już coraz mniej do powiedzenia, a dodatkowo nie pomagała wąska ławka i
brak wartościowych zmienników, co
skutkowało coraz większym zmęczeniem podstawowych zawodników.
Już w trzeciej kwarcie ekipa z
Warszawy odrobiła wszystkie straty
i wyszła na nieznaczne prowadzenie.
W ostatniej części meczu przewaga
KSN-u już tylko rosła i ostatecznie
ekipa z Warszawy zwyciężyła 57:46.
Drugi półfinał zapowiadał się dużo
ciekawiej, gdyż zarówno ekipa z
Konstancina jak i wielokrotni Mistrzowie Polski – „Start” Rzeszów
mają w swoim dorobku w ostatnich
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 37
KOSZYKÓWKA NA WÓZKACH
latach zwycięstwa w Pucharze Polski
i obie ekipy zapowiadały chęć walki
o to trofeum również w i tym roku.
Drużyna IKS Konstancin reprezentowała nas wiosną w rozgrywkach
europejskich pucharów i zdobyte
tam doświadczenie miało zaprocentować właśnie w tym pierwszym w
tym roku turnieju o stawkę.
Pierwsza kwarta tego spotkania
zapowiadała jeszcze zacięty pojedynek, aczkolwiek to drużyna z Podkarpacia lepiej weszła w ten mecz i
uzyskała niewielką przewagę, która
jednak w każdej chwili mogła być
zniwelowana. Tak się jednak nie
stało, gdyż druga kwarta meczu
okazała się kluczowa dla przebiegu
tego spotkania. Za sprawą przede
wszystkim centra Rzeszowian
– Mariusza Szmuca drużyna
ta powiększała z każdą minutą swoją przewagę i na
półmetku wynosiła ona
już 13 punktów. Teoretycznie różnica taka
jest jeszcze do odrobienia, ale niestety
zawodnicy z Konstancina nie podjęli
już takiej próby w III
kwarcie i ekipa z Rzeszowa spokojnie kontrolując już przebieg
tego spotkania i oszczędzając siły na zbliżający
się finał, nieznacznie tylko
powiększała swoją przewagę,
która po ostatniej syrenie meczy
wyniosła ostatecznie 21 punktów.
Wynik 63:42 oddaje znaczną przewagę jaką w zasadzie od początku posiadali zawodnicy „Startu” Rzeszów.
Wyniki półfinałów nie były zatem
żadną niespodzianką i najlepsze w
kraju od wielu lat drużyny po raz
kolejny zawalczyć miały o Puchar
Polski. Zawiódł nieco drugi półfinał,
gdyż wszyscy spodziewali się walki
do samego końca, jednakże ekipa z
Rzeszowa okazała się zbyt mocna i
widać było, że okres przygotowawczy przepracowała bardzo dobrze i
zgłosiła tym samym mocne aspiracje
do wygrania tego turnieju.
W niedzielny poranek jako preludium do wielkich emocji w finale zobaczyliśmy pojedynek o 3 miejsce w,
którym spotkały się dwie pokonane
38 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
KOSZYKÓWKA NA WÓZKACH
dzień wcześniej ekipy: IKS GTM Konstancin oraz WZSN „Start” Wrocław.
Faworytem spotkania byli doświadczeni zawodnicy z Konstancina, aczkolwiek dobra postawa Wrocławian, którą zaprezentowali w
meczu półfinałowym pozwalała mieć
nadzieję, że i w tym meczu czekają
nas spore emocje.
Nic takiego niestety nie miało
miejsca, gdyż podrażnieni wyraźną porażką w półfinale zawodnicy z
Konstancina od pierwszych minut
spotkania narzucili swój styl gry i
raz za razem punktowali drużynę z
Wrocławia, która dla odmiany raziła
tym razem brakiem skuteczności.
Już pierwsza kwarta pokazała, że
zwycięzcą tej potyczki może zostać
jedynie ekipa IKS-GTM Konstancin,
która dominowała i po 10 minutach
prowadziła 23:8. O dalszych trzech
kwartach tego meczu można powiedzieć jedynie tyle, że się odbyły.
Wyraźna przewaga brązowych medalistów Mistrzostw Polski i brak
jakichkolwiek argumentów sportowych ze strony Wrocławian spowodowały, że chyba obie ekipy chciały
jedynie dograć ten mecz do końca.
Ostatecznie ostatnie minuty tego
spotkania wyglądały jak sparing, a
mecz bez większych emocji zakończył się wynikiem 65:40.
Przed meczem finałowym trudno
było jednoznacznie wskazać faworyta. Odwieczni rywale bilans meczów
z ostatniej dekady mogą mieć w zasadzie remisowy i o zwycięstwie często
decydowała tzw. „dyspozycja dnia”.
Atut własnego boiska przemawiał na
korzyść KSN „Start” Warszawa, jednakże lepsze wrażenie po meczach
półfinałowych pozostawiła ekipa z
Rzeszowa. Tak czy inaczej wszyscy
nastawiali się na ciekawą potyczkę,
która miała zrekompensować niezbyt
ładny dla oka mecz o 3 miejsce.
Pierwsza część finału była bardzo
wyrównana. Nieco lepiej w mecz weszli zawodnicy z Warszawy, którzy w
niczym nie przypominali tym razem
tej nieskutecznej ekipy z półfinału. Mobilizacja przed potyczką
z Rzeszowem była dużo silniejsza i było to widać od
pierwszej minuty meczu.
Bardzo skuteczny był
w tej fazie Radosław
Stańczuk, który zdobył pierwsze siedem
punktów dla gospodarzy. Po nieznacznym
prowadzeniu
ekipy
z Warszawy do głosu
doszli goście, którzy
prowadzeni przez kapitana – Jana Cyrula, przy
wsparciu centra Mariusza
Szmuca wyrównali stan
meczu, następnie wyszli na
3-punktowe prowadzenie. Warszawianie odpowiedzieli skutecznymi kontrami w wykonaniu Radosława Ratkiewicza i pierwsza kwarta
zakończyła się remisem 19:19. Zapowiadały się więc wielkie emocje.
W pierwszej części drugiej kwarty zarysowała się delikatna przewaga KSN-u „Start” Warszawa, który
głównie za sprawą ciągle skutecznego Radosława Stańczuka osiągnął
najwyższą jak do tej pory 5-punktową przewagę. Dalsza część tej kwarty przebiegała już kosz za kosz. W
ekipie Rzeszowian brylował w tej
części Mariusz Szmuc, który szalał
pod koszem gospodarzy. Na przerwę schodziliśmy z sześciopunktową
przewagą Warszawiaków.
Po przerwie w drużynie warszawskiej błysnął rodowity Rzeszowianin – Piotr Pawełko, który z półdy-
stansu raz za razem dziurawił kosz
swojej byłej drużyny. Pozwoliło to
zwiększyć przewagę gospodarzy do
11 punktów. Jak na tą fazę spotkania była to już znaczna przewaga,
zwłaszcza, że w ekipie gości coraz
częściej dochodziło do nieporozumień. Sytuację próbował ratować
najbardziej doświadczony zawodnik
– Jan Cyrul, który „trzymał” wynik
punktując rzutami z dystansu ( trzy
„trójki” w tej fazie meczu ). Po jednym z takich rzutów, w 27 minucie
przewaga Warszawy zmalała do 6
punktów i wyglądało na to, że Rzeszowianie są na najlepszej drodze do
powrotu do tego meczu.
Ogromna niemoc rzutowa pomiędzy 27 a 33 minutą spotkania, podczas których ekipa gości nie zdołała
powiększyć swojej zdobyczy punktowej, spowodowała, że z wyniku 57:51
zrobiło się 67:51 i w zasadzie już
było po meczu. Na nic się zdał ostatni zryw drużyny „Start”-u Rzeszów i
zniwelowanie przewagi do 10 punktów, bo doświadczona warszawska
ekipa w pełni już kontrolowała przebieg meczu i ostatecznie zwyciężyła
77:64, broniąc tym samym Puchar
Polski zdobyty w roku ubiegłym.
W ekipie zwycięzców brylował
Radosław Stańczuk, który zdobył
29 punktów, a dzielnie wspierał go,
zwłaszcza w drugiej, decydującej
połowie – Piotr Pawełko, który ostatecznie uzyskał aż 22 punkty, co jak
na zawodnika niskopunktowego jest
imponującym dorobkiem.
W drużynie z Rzeszowa punktowali głównie najskuteczniejszy –
Mariusz Szmuc (27 punktów) oraz
kapitan – Jan Cyrul (25 punktów),
który zanotował 4 rzuty trzypunktowe. Tym razem zabrakło wsparcia
pozostałych kolegów z ekipy, którzy
rzucili w sumie 12 punktów.
Królem strzelców turnieju o Puchar
Polski został zawodnik ZSI „Start”
Rzeszów – Mariusz Szmuc, który po
dogrywce pokonał zawodnika gospodarzy – Radosława Stańczuka, gdyż
w obu spotkaniach zdobyli oni po 56
punktów i króla strzelców wyłonić
musiała dogrywka na rzuty osobiste.
Mecz finałowy pokazał, że pomimo braku regularnych rozgrywek w
Polsce i małej ilości meczów, jakie w
ostatnim czasie mają okazje rozgrywać nasze drużyny, wciąż możemy
liczyć na emocje sportowe oraz całkiem wysoki poziom pojedynczych
meczów. Nie da się jednak ukryć, że
problemy reorganizacyjne z jakimi
boryka się obecnie polska koszykówka na wózkach i brak regularnej ligi
i rozgrywek o Mistrzostwo Polski powoduje, że poziom sportowy tej dys-
cypliny nie jest obecnie zbyt wysoki.
Brak gry o stawkę był aż nadto
widoczny wśród startujących w Pucharze Polski drużyn, zwłaszcza w
sobotnich meczach.
Końcowe minuty meczu finałowego oglądał Prezes Polskiego Związku Koszykówki – pan Grzegorz Bachański, który od marca tego roku
postanowił przyjąć tą dyscyplinę pod
swoje skrzydła i miejmy nadzieję, że
ta współpraca będzie rozwijać się w
sposób dynamiczny i z korzyścią dla
całego środowiska koszykarzy na
wózkach w Polsce. Obecność pana
Prezesa na finałowym meczu Pucharu Polski oraz podczas wręczania
pucharów i nagród dla najlepszych
drużyn jest dobrym prognostykiem
na przyszłość i pozwala mieć nadzieję, że już w przyszłym roku rozgrywki krajowe ruszą bez żadnych
zakłóceń, a ilość drużyn startująca
w rywalizacji o Mistrzostwo Polski
będzie rekordowa.
Na koniec należy przekazać ogromne słowa podziękowania na ręce
pana Krzysztofa Kwapiszewskiego –
prezesa KSN „Start” Warszawa, który pomimo wielu trudności na swojej
drodze i problemów, głównie ze znalezieniem możliwości finansowania
tego turnieju, za wszelką cenę nie
chciał przerwać ciągłości rozgrywania turnieju o Puchar Polski i wraz
ze swoją ekipą współpracowników
dzięki ogromnej determinacji zorganizował te zawody.
Wyniki Turnieju:
Półfinały :
KSN START Warszawa - WZSN START Wrocław
57 : 46 (4:8, 10:12, 23:10, 20:16)
IKS GTM Konstancin - AKCESMED START Rzeszów
42 : 63 (8:12, 11:20, 12:14, 11:17)
Mecz o III miejsce
IKS GTM Konstancin - WZSN START Wrocław
65 : 40 (23:8, 17:10, 7:14, 18:8)
Finałowy mecz o Puchar Polski
KSN START Warszawa - AKCESMED START Rzeszów
77 : 64 (19:19, 20:14, 22:18, 16:13)
Król strzelców turnieju
Mariusz Szmuc (Rzeszów) – 56 pkt.
Puchar fair-play
WZSN START Wrocław – 24 przewinienia
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 39
POMNIK MISTRZOSTW
POMNIK MISTRZOSTW
Pomnik upamiętniający
Mistrzostwa Świata w Siatkówce
Niepełnosprawnych w Elblągu
Podczas Mistrzostw Świata w piłce siatkowej
na siedząco kobiet i mężczyzn w Elblągu został
zrealizowany projekt, którego rezultatem jest
rzeźba upamiętniająca zawody. Jej autorami
są Andrzej Renes i Robert Szaj.
Twórcy pomnika
Robert Szaj
i Andrzej Renes
40 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
W tworzeniu pomagali niepełnosprawni artyści m.in. z Białegostoku, Działdowa i Elbląga.
Rzeźba powstała w związku z artystycznym projektem dla niepełnosprawnych zrealizowanym przez Polską Fundację Paraolimpijską a
współfinansowanym przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz Miasto Elbląg.
Pomnik postawiono przed elbląską
halą Centrum Sportowo-Biznesowego. „Moim celem było stworzenie
pomnika, który będzie na długie
lata przypominał o tej perfekcyjnie
zorganizowanej przez IKS ATAK Elbląg imprezie sportowej. Symbolika
pomnika nawiązuje do globu ziemskiego, który symbolizuje rangę zawodów sportowych a jednocześnie
przypomina piłkę do gry w siatkówkę. Dłonie wznoszące się do piłki
symbolizują dążenie niepełnosprawnych do osiągania możliwie najlepszych wyników sportowych” – mówi
współtwórca pomnika Robert Szaj.
„Jestem dumny, że od blisko dwóch
tygodni gościmy tyle drużyn z całego świata i że mogłem przyczynić się
w jakimś stopniu do powstania tego
pomnika” – mówił prezydent Elbląga
Jerzy Wilk.
Oficjalnego odsłonięcia pomnika dokonali z Prezydentem Elbląga
organizatorzy Mistrzostw Tomasz
Woźny i Aneta Rękas-Woźna, twórcy
rzeźby i gość specjalny Robin Barnett Ambasador Brytyjski w Polsce.
Jednym z autorów pomnika jest
Andrzej Renes, znany polski artysta
– rzeźbiarz.
Naukę rzeźby rozpoczął w Liceum
Sztuk Plastycznych im. Antoniego
Kenara w Zakopanem. Studiował na
Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, kończąc studia dyplomem u
prof. Stanisława Słoniny, a w latach
1985-1986 przebywał na stypendium
w Brukseli, studiując na Académie
Royale des beaux-arts.
Jest autorem wielu rzeźb pomnikowych:
1986 – Pomnik Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
1993 – Pomnik Prezydenta Stefana Starzyńskiego w Warszawie
1994 – Drzwi wejściowe do Katedry Polowej Wojska Polskiego w Warszawie
1994 – Popiersie Eugeniusza Kwiatkowskiego w Łazienkach Warszawskich
1995 – Popiersie Kornela Makuszyńskiego w Zakopanem
1996 – Pomnik Księdza Piotra Skargi w
Grójcu
1998 – Pomnik Katyński w Warszawie
1999 – Pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego w Komorowie – rekonstrukcja pomnika z roku 1932 zburzonego w roku 1950, dzieła
Antoniego Miszewskiego
2005 – Pomnik Księdza Ignacego Skorupki w Warszawie
2006 – Pomnik Praskiej Kapeli Podwórkowej w Warszawie
2007 – Pomnik „Wiktora” przed gmachem TVP w Warszawie (na podstawie statuetki, której tez jest
autorem)
2010 – Pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej w kaplicy Św. Doroty Bazyliki
Mariackiej w Gdańsku
2010 – Figura Chrystusa „Jezu ufam tobie” w Katedrze w Oliwie
2011 – Dwupomnik Melchiora Wańkowicza w Piszu z kajakiem na jednym brzegu rzeki Pisy i książką „Na
tropach Smętka” z mapą trasy na
drugim brzegu.
2013 – Pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich
w Radomiu
Ponadto wykonał wiele rzeźb
mniejszych rozmiarów, m.in. Koziołka Matołka u podnóża cokołu
popiersia Makuszyńskiego w Zakopanem.
Uroczystego odsłonięcia pomnika dokonali jego twórcy
oraz Ambasador Brytyjski Robin Barnett, Prezydent
Elbląga Jerzy Wilk, Prezes IKS Elbląg Tomasz Woźny
W powstaniu i tworzeniu rzeźby
pomagali niepełnosprawni m.in. z
Białegostoku, Działdowa oraz Elbląga
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 41
OLIMPIADY SPECJALNE
Milena Olszewska
VI Europejskie Letnie Igrzyska
Olimpiad Specjalnych
Antwerpia 2014
Medale
Reprezentacja Polski brała
udział następujących dyscyplinach: lekkoatletyka, pływanie, badminton, koszykówka zunifikowana,
bocce, kolarstwo, piłka nożna – 7
osobowa, tenis stołowy. Łącznie
udział w Igrzyskach wzięło udział
2000 zawodników z 58 państw. Celem zawodów było danie zawodnikom niezapomnianych wrażeń, pozostawienie mocnego dziedzictwa
dla Olimpiad Specjalnych Belgia i
Olimpiad Specjalnych Europy oraz
zwiększenie świadomości społecznej
w Europie o ruchu Special Olympics
42 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
i przekazanie jego wartości społeczeństwu.
Zgodnie z założeniami organizatorów Europejskich Letnich Igrzysk
Olimpiad Specjalnych w 2014 roku
nazwanych „Igrzyskami Serca”,
poprzez radość i przekształcającą
siłę sportu, zawody miały pokazać
społeczności europejskiej potencjał
zawodników z niepełnosprawnością intelektualną, przełamując tym
samym bariery i zawiązując nowe
przyjaźnie, które pomogą zbudować
bardziej świadome i otwarte społeczeństwo dla nas wszystkich.
Reprezentanci Polski na VI Europejskich Letnich Igrzyskach Olimpiad Specjalnych w Antwerpii zdobyli 70 medali – 21 złotych, 24
srebrne i 25 brązowych.
Fot. materiały prasowe,
www.olimpiadyspecjalne.pl
W VI Europejskich
Letnich Igrzyskach
Olimpiad Specjalnych
– Antwerpia 2014
udział wzięło
63 naszych
reprezentantów
– 41 mężczyzn
i 22 kobiety.
Naszych zawodników
wspierało
22 trenerów.
SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 43
Alicja Fiodorow
Za wsparcie dziękujemy:
44 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014
Wydano ze środków finansowych
Państwowego Funduszu Rehabilitacji
Osób Niepełnosprawnych

Podobne dokumenty