Siatkówka - Stowarzyszenie „Instytut Ekoprussia”
Transkrypt
Siatkówka - Stowarzyszenie „Instytut Ekoprussia”
SPORT Numer 3 (3) 2014 ISSN 2391-5927 Wydano ze środków finansowych PARAOLIMPIJSKI Siatkówka na siedząco Mistrzostwa Świata w Siatkówce w Elblągu • Lekkoatletyka Łucznictwo – Mistrzostwa Europy • Koszykówka – Puchar Polski 1 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 SPIS TREŚCI OD REDAKTORA Wstęp w numerze 3 4 10 Mistrzostwa Świata w Siatkówce w Elblągu Mistrzostwa Świata Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej na Siedząco w Elblągu Reprezentacja Polski Kobiet i Mężczyzn na Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej na siedząco w Elblągu – 14-21.06.2014r. 14 20 31 medali lekkoatletów na mistrzostwach Europy w Walii 22 26 30 34 36 40 Natalia Partyka i Patryk Chojnowski ponownie mistrzami świata Pomnik upamiętniający Mistrzostwa Świata w Siatkówce Niepełnosprawnych w Elblągu 42 VI Europejskie Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych, Antwerpia 2014 Na okładce: Od redaktora Mistrzostwa Europy w Łucznictwie Niepełnosprawnych: Złoto i Srebro Biało-Czerwonych! Integracyjny Klub Sportowy AWF Warszawa Medalowy sezon kolarstwa ręcznego Renata Kałuża: mistrzyni świata i mistrzyni życia XXI Puchar Polski w koszykówce na wózkach Mistrzostwa Świata Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej na Siedząco – mecz Polska-Niemcy WYDAWCA Stowarzyszenie „Instytut Ekoprussia”, Truszczyny www.ekoprussia.pl, e-mail: [email protected] REDAKCJA redaktor naczelny Robert Szaj teksty Lidia Szaj, Robert Szaj, Sylwester Kasprowicz, Andrzej Renes, Marcel Jarosławski, Robert Kamiński, Ilona Berezowska, Polski Komitet Paraolimpijski zdjęcia Robert Szaj, Karol Draśpa opracowanie graficzne i DTP Adriana Herbut Kwartalnik „Sport Paraolimpijski” zarejestrowany przez Sąd Okręgowy w Elblągu w rejestrze dzienników i czasopism pod numerem 277 (Sygn. akt I Ns Rej. Pr. 1/14) 2 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 DRUK Chronocolor Wydano ze środków finansowych Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych NAKŁAD 2500 egz. Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania, zmiany tytułów i redagowania tekstów. Copyright © Stowarzyszenie „Instytut Ekoprussia” 2014. Przedruk tylko za zgodą Wydawcy. Mistrzostwa Świata Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej na Siedząco, które odbyły się w czerwcu w Elblągu były największą imprezą sportową osób niepełnosprawnych w sportach paraolimpijskich tego roku w Polsce. Co prawda nasze siatkarki i nasi siatkarze nie odnieśli spektakularnych sukcesów sportowych, ale za to wielkim sukcesem organizacyjnym pochwalić się mogą działacze i pracownicy, a także wolontariusze Integracyjnego Klubu Sportowego ATAK Elbląg. To sukces przede wszystkim Anety i Tomka Woźnych, którzy od wielu lat zabiegali o organizację tych zawodów. Z tej wielkiej imprezy powstaje film dokumentalny „Mistrzostwa”, o którym więcej w kolejnym numerze Sportu Paraolimpijskiego. Mamy ten przywilej, że jako pierwsi informujemy, iż w 2015 roku klub z Elbląga zorganizuje kolejne siatkarskie mistrzostwa świata. Też wyjątkowe, bo pierwsze w historii. W dniach od 10 do 20 lipca 2015 roku na nadmorskich plażach Morza Bałtyckiego w Gminie Sztutowo odbędą się I Mistrzostwa Świata Kobiet i Mężczyzn w siatkówce plażowej na stojąco i na siedząco. Tym razem, poza pewnym sukcesem organizacyjnym możemy liczyć również na sukces sportowy. Bo to zawodnicy z Polski są od wielu lat najlepszym zespołem w plażówce na świecie. Piotr Moszczyński, Adam Stępień, Artur Wąsowicz i Krzysztof Wojtaszek to sportowcy, którzy zdobywali złote medale w rozgrywanych dotychczas nieoficjalnie mistrzostwach świata. W tym numerze znajdziecie też obszerną relację Marcela Jarosławskiego z Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce. Nasi zawodnicy, którym do Igrzysk Paraolimpijskich pozostało niespełna dwa lata prezentują naprawdę bardzo wysoki poziom. To zasługa ich ciężkiej pracy oraz zaangażowania szkoleniowców i trenerów z Wojciechem Kikowskim i Reprezentacje na otwarciu Mistrzostw Świata Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej na Siedząco w Elblągu Zbigniewem Lewkowiczem na czele. Złote medale Macieja Derusa, Alicji Fiodorow, Łukasza Mamczarza, Macieja Lepiato czy Bartosza Tyszkowskiego cieszą i dają nadzieję na dobre występy na przyszłorocznych mistrzostwach świata. Robert Kamiński to wielki miłośnik koszykówki na wózkach. Jego tekst o XXI Pucharze Polski w koszykówce na wózkach to szczegółowa i bardzo emocjonująca relacja z tej imprezy. I choć w tym roku nasze koszykarskie zespoły nie miały zbyt wielu możliwości rywalizowania pomiędzy sobą, to impreza ta pokazała, że dyscyplina ta nadal cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród aktywnych osób z niepełnosprawnością. W numerze poznacie Państwo wyniki Mistrzostw Świata w tenisie stołowym. Natalia Partyka kolejny raz obroniła tytuł, ale mecz finałowy był powtórką horroru z Igrzysk Paraolimpijskich w Londynie. Złoto zdobył również Patryk Chojnowski. Zachęcam do zapoznania się z artykułem o klubie IKS AWF Warszawa, w którym znajdziecie relację z ostatnich rekordowych pod względem liczby uczestników zawodów Pucharu Świata w Szermierce na Wózkach „Szabla Kilińskiego”. Ilona Berezowska zaprasza z kolei na podsumowanie sezonu kolarstwa oraz poznania sylwetki tegorocznej mistrzyni świata w kolarstwie ręcznym Renaty Kałuży. Dla Mileny Olszewskiej sukcesem zakończyły się Mistrzostwa Europy w Łucznictwie. Na 20 stronie numeru szczegółowa relacja z tych zawodów sportowych. redaktor naczelny SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 3 SIATKÓWKA Mistrzostwa Świata Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej na Siedząco w Elblągu Reprezentacja Polski kobiet w meczu na mistrzostwach świata W Elblągu w Hali Centrum Sportowo-Biznesowego odbyły się Mistrzostwa Świata Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej na Siedząco. Uroczyste otwarcie imprezy odbyło się w sobotę, 14 czerwca 2014 r. na Starym Mieście, gdzie wszyscy zawodnicy mimo bardzo złej pogody zaprezentowali się mieszkańcom Elbląga oraz zaproszonym gościom. Przy głównej scenie zaciekawieni zagranicznymi gośćmi gromadzili się mieszkańcy Elbląga, a obok na specjalnych trybunach zasiedli parlamentarzyści, radni Sejmiku Wojewódzkiego, Prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Longin Komołowski, Prezes Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Teresa Hernik, Szefowie Fundacji Paraolimpijskiej Jerzy Linka i Robert Szaj, radni Elbląga, przewodniczący Światowej Federacji, prezes IKS Atak Elbląg Tomasz Woźny oraz prezydent Elbląga – Jerzy Wilk. – Witam serdecznie gości oraz mieszkańców. Jest mi miło, że Elbląg będzie światową stolicą siatkówki na siedząco. Sportowcom życzę doskonałych wyników, kibicom wrażeń. Mam nadzieje, że dzięki wsparciu kibiców wszyscy będą mogli czuć się jak u siebie w domu. Wszystkim życzę wspaniałych wrażeń z naszego miasta – mówił Prezydent Elbląga Jerzy Wilk. – Chciałbym przywitać naszych gości na najsilniejszym turnieju na 4 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 świecie. To jest wielki honor dla klubu Atak, dlatego z wielką satysfakcją zapraszamy do kibicowania. Gwarantujemy świetną zabawę – dodał Tomasz Woźny. Mistrzostwa, które zostały zorganizowane przez Integracyjny Klub Sportowy Atak w Elblągu trwały siedem dni. W dniach od 15 do 21 czerwca 2014 roku na Hali CSP w Elblągu odbywały się rozgrywki grupowe drużyn zakwalifikowanych do Mistrzostw Świata Kobiet i Mężczyzn w Piłce Siatkowej na siedząco. W rywalizacji wzięły udział następujące reprezentacje mężczyzn: Brazylia, Egipt, Chiny, USA, Bośnia i Hercegowina, Holandia, Rosja, Iran, Ukraina, Polska, Chorwacja, Niemcy, Algieria, Maroko, Irak Kazachstan. Najlepsze kobiece zespoły na świecie reprezentowały reprezentacje: Brazylii, Chin, USA, Anglii, Japonii, Holandii, Rosji, Ukrainy, Polski, Niemiec, Słowenii i Finlandii. Cele, które postawiły sobie Polskie reprezentacje nie zostały zrealizowane i ostatecznie obie zajęły dwunaste Mecz USA-Rosja SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 5 SIATKÓWKA SIATKÓWKA miejsce. Szczególny niedosyt czuła żeńska kadra, która do mistrzostw przygotowywała się tylko osiem dni. – Zagrałyśmy na Mistrzostwach Świata tylko dlatego, że jesteśmy organizatorami – powiedziała Ewa Waleris. – My nie istniejemy w rankingu światowym. Po tych przygotowaniach, które miałyśmy, nie mamy możliwości prezentować sobą więcej niż teraz. Kraj, który jest gospodarzem zasponsorował nam jedynie dwa zgrupowania po cztery dni – dodała z żalem kapitan polskiej drużyny. W finale Mistrzostw Świata Kobiet w Siatkówce na siedząco zagrały drużyny USA i Chin. Obie reprezentacje walczyły o każdą piłkę, a sam mecz stał na bardzo wyrównanym poziomie. Publiczność także nie zawiodła i gorąco dopingowała oba zespoły. Amerykanki były bliskie doprowadzenia do tie-breaka, jednak w końcówce więcej szczęścia miały Chinki i to one mogły się cieszyć ze zwycięstwa 3:2. Finał męskich reprezentacji odbył się tuż po zakończeniu wyrównanego spotkania kobiet, a na parkiecie zameldowały się drużyny – Bośni i Hercegowiny oraz Brazylii. Z tą drugą przegrała reprezentacja Polski 3:0. Mistrz Europy Bośnia i Hercegowina w starciu z Brazylijczykami prowadziła wyrównany bój i choć pierwsze dwa sety skończyły się ze zmiennym szczęściem to ostatecznie Bośniacy zwyciężyli całe spotkanie 3:1. Końcowym etapem Mistrzostw Świata Kobiet i Mężczyzn w Siatkówce na siedząco w Elblągu było wręczenie pucharów oraz medali najlepszym drużynom przez prezydenta Elbląga – Jerzego Wilka. Także kapitanowie Polskich drużyn – Ewa Waleris i Michał Wypych odebrali puchary i medale za udział w Mistrzostwach. Mecz Polska-Finlandia Mistrzowie Świata Bośnia i Hercegowina w meczu z reprezentacją Egiptu 6 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 7 SIATKÓWKA SIATKÓWKA Najlepsi zawodnicy mistrzostw Klasyfikacja końcowa kobiet: 1. Chiny 2. Stany Zjednoczone 3. Rosja 4. Holandia 5. Ukraina 6. Brazylia 7. Słowenia 8. Finlandia 9. Japonia 10. Niemcy 11. Wielka Brytania 12. Polska Klasyfikacja końcowa mężczyzn: Mecz Rosja – Chiny 8 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 1. Bośnia i Hercegowina 2. Brazylia 3. Iran 4. Egipt 5. Rosja 6. Niemcy 7. Ukraina 8. Chiny 9. Holandia 10. Stany Zjednoczone 11. Chorwacja 12. Polska 13. Irak 14. Kazachstan 15. Maroko 16. Algieria. SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 9 SIATKÓWKA Logo Mistrzostw Świata Reprezentacja Polski Kobiet i Mężczyzn na Mistrzostwach Świata w tym mecz Polaków z Algierią obserwował Jerzy Wilk, prezydent miasta. Przedstawiciele Światowej Federacji siatkówki Niepełnosprawnych uznali te mistrzostwa za najlepiej zorganizowane w całej historii rozgrywania tej imprezy. Trener Polaków – Bożydar Abadzijew nie był zadowolony z wyniku, jaki jego podopieczni osiągnęli na Mistrzostwach, choć początek zawodów był dla siatkarzy udany. Ambitnym planem Polskiej reprezentacji mężczyzn było zajęcie dziewiątego miejsca w turnieju. Teraz Polacy będą przygotowywać się do Mistrzostw Europy w 2015 roku, które są kwalifikacją do Igrzysk Paraolimpijskich. Podsumowując Polska reprezentacja mężczyzn na Mistrzostwach Świata w siatkówce na siedząco wygrała tylko jedno spotkanie – z Algierią 3:0. Polki nie zdołały wygrać ani jednego spotkania, jednakże zdobyły doświadczenie w rywalizacji z najlepszymi zespołami na świecie. Środki pieniężne przeznaczane na reprezentacje kobiet i mężczyzn w piłce siatkowej są w ocenie Tomasza Woźnego, Prezesa Klubu IKS Atak Elbląg niewystarczające. Może jednak warto jest zainwestować więcej, aby nasi niepełnosprawni siatkarze mieli możliwość szybszego rozwijania się, dzięki czemu mogliby w przyszłości rywalizować z najlepszymi zespołami na świecie w tej dyscyplinie sportu. Młodzi kibice tłumnie odwiedzali arenę rozgrywek Grupy Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej na siedząco Kobiet i Mężczyzn: Grupy Mężczyzn: Grupa „A”: Polska, Ukraina, Chiny, Algieria, Grupa „B”: Iran, Egipt, USA, Irak, Grupa „C”: Bośnia i Hercegowina, Brazylia, Chorwacja, Kazachstan, Grupa „D”: Rosja, Niemcy, Holandia, Maroko. Grupy Kobiet: Grupa „A”: Polska, USA, Wielka Brytania, Finlandia, Rosja, Słowenia, Grupa „B”: Ukraina, Japonia, Chiny, Niemcy, Brazylia, Holandia. w Piłce Siatkowej na Siedząco w Elblągu Elbląg 14-21.06.2014 r. Na Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej na siedząco, które odbyły się w Elblągu w dniach od 14 do 21 czerwca 2014 roku, reprezentacja Polski mężczyzn zajęła 12 miejsce. Polki ostatecznie turniej zakończyły na ostatnim miejscu. 10 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 To nie były udane zawody naszych reprezentantów na Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej na siedząco w Elblągu. Choć Polakom i Polkom nie powiodło się w Elblągu, to atmosfera na trybunach była znakomita. Wszyscy kibice bawili się dopingując najbardziej naszym reprezentantom i reprezentantkom. Dzieci malowały twarze, wręczane były prezenty, a przy stoiskach można było zaopatrzyć się w gadżety związane z turniejem. Na trybunach wiele spotkań, SPORT PARAOLIMPIJSKI Mecz • 3Polska-Rosja (3) 2014 11 SIATKÓWKA SIATKÓWKA Mecz Polska – Chorwacja Skład Polaków: Wydera, Czyżewski, Stando, Samczyk, Tośko, Latocha, Majka, Malecki, Wypych, Musielak, Truszkowski, Hebda. Skład Polek: Waleris, Bieniek, Wasiewska, Swiderska, Głowińska, Kałużyńska, Bujok. Występy biało-czerwonych na Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej na siedząco: 15.06.2014r. Mężczyźni: Polska - Algieria 3:0 Kobiety: Polska - Finlandia 0:3 16.06.2014r. Mężczyźni: Polska - Ukraina 0:3 Kobiety: Polska – USA 0:3 17.06.2014r. Mężczyźni: Polska – Chiny 1:3 Kobiety: Polska – Słowenia 0:3 18.06.2014r. Mężczyźni: Polska - Brazylia 0:3 19.06.2014r. Mężczyźni: Polska - Holandia 1:3 Kobiety: Polska - Wielka Brytania 1:3 20.06.2014r. Mężczyźni: Polska - Chorwacja 0:3 Kobiety: Polska - Niemcy 0:3 21.06.2014r. Kobiety: Polska – Wielka Brytania 1:3 Mecz Polska – Rosja 12 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 13 LEKKOATLETYKA LEKKOATLETYKA 31 medali lekkoatletów Mateusz Michalski na Mistrzostwach Europy w Walii Swansea 18-23.08.2014 r. Łuksz Mamczarz Mistrzostwa Europy IPC w lekkiej atletyce odbyły się w dniach 18-23 sierpnia br. w walijskim mieście Swansea. Była to już czwarta impreza tego typu organizowana przez IPC po mistrzostwach w Assen (2003), Espoo (2005) i Stadskanaal (2012). Mistrzostwa odbyły się na Wyspach Brytyjskich na fali popularności sportu niepełnosprawnych po Igrzyskach Paraolimpijskich w Londynie. Igrzyska te cieszyły się ogromnym zainteresowaniem publiczności, co było widać chociażby po trybunach wypełnionych kibicami. Zainteresowanie nie słabnie, a na Wyspach odbywa się coraz więcej imprez, na które zaprasza się najlepszych sportowców niepełnosprawnych. Z tego właśnie powodu Brytyjski Komitet Paraolimpijski dostąpił zaszczytu organizacji mistrzostw na swoim terenie, na obiektach miejscowego uniwersytetu. Wszyscy zawodnicy zostali zakwaterowani w domach studenckich Uniwersytetu Swansea, które dzieliła od obiektu zmagań sportowych odległość niecałego kilometra. W uczelnianych stołówkach podawano również posiłki, co pozwoliło na skupienie całej imprezy na terenie kampusu uniwersyteckiego i pozwoliło zawodnikom na wygodne przemieszczanie się. W mistrzostwach wzięło udział ponad 550 zawodników reprezentujących barwy 37 krajów, włączając w to 33 Polaków – 4 kobiety i 29 męż- 14 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 czyzn. Nasi zawodnicy solidnie przepracowali okres przygotowawczy na zgrupowaniach w Wiśle, Bydgoszczy i Słupsku, a także osiągali dobre wyniki na mistrzostwach Polski w Białymstoku i mistrzostwach Niemiec w Berlinie. Ponadto, posiadanie w składzie reprezentacji rekordzistów świata takich jak Mateusz Michalski czy Maciej Lepiato, oraz doświadczonych medalistów wielu międzynarodowych imprez: Alicji Fiodorow, Janusza Rokickiego, Tomasza Blatkiewicza czy Tomasza Hamerlaka, pozwalało nam liczyć na wiele medali. Niestety w imprezie nie wystartowali zawodnicy z niepełnosprawnością intelektualną, którzy uczestniczyli w zawodach organizowanych przez federację INAS. Zawody zostały poprzedzone klasyfikacją medyczną zawodników. Tym razem, oprócz nowych zawodników, w wyniku zmian klasyfikacyjnych, do badań zostali skierowani wszyscy zawodnicy z niepełnosprawnością narządu wzroku. Rekordzista świata i mistrz paraolimpijski z Londynu w klasie T12 Mateusz Michalski został przesunięty do klasy T13, która charakteryzuje się mniejszym uszkodzeniem wzroku. Była to jedyna zmiana w tym zakresie klasyfikacji Polaków, dzięki czemu Marek Wietecki mógł kontynuować rywalizację w klasie F12, a Mirosław Madzia w F11. Mistrzostwa były też pierwszą międzynarodową imprezą, na której obowiązywały nowe przepisy dotyczące rzutów z pozycji siedzącej wprowadzone z początkiem roku. Zgodnie z nimi, zawodnicy muszą utrzymywać kontakt ud z siedziskiem (tzw. „kozą”) od rozpoczęcia rzutu, aż do zaliczenia próby. Pozostawia to duże pole dla interpretacji przez sędziów, przez co wiele prób było uznawanych za nieważne, co wywoływało kontrowersje i niejednokrotnie miało wpływ na końcowe wyniki konkursów. Prze- SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 15 LEKKOATLETYKA LEKKOATLETYKA Maciej Lepiato Janusz Rokicki pisy te doprowadziły też do zmian klasyfikacyjnych i formalnej likwidacji klasy startowej F58 oraz przesunięcia zawodników do klasy F57. Maciej Lepiato był zdecydowanym faworytem konkursu skoku wzwyż w klasie startowej T44. Rekordzista świata miał zapewniony srebrny medal już po zaliczeniu pierwszej wysokości – 200 cm. Dalej już nie było tak łatwo. Bardzo dobrze zaprezentował się Jonathan Broom-Edwards z Wielkiej Brytanii, który poprawiając swój rekord życiowy o 5 cm przez chwilę był rekordzistą świata z wysokością 215 cm. Jednak kolejna wysokość była dla niego już nie do osiągnięcia i Maciej zwyciężył z wynikiem 217 16 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 cm, 4 centymetry lepszym od jego poprzedniego rekordu świata ustanowionego przed rokiem na mistrzostwach świata w Lyonie. W innym konkursie skoku wzwyż, w klasie T42 pewnie zwyciężył Łukasz Mamczarz z wynikiem 171 cm, wyprzedzając srebrnego medalistę Barisa Telli z Turcji o 9 cm. Mając już zapewniony złoty medal próbował jeszcze poprawić własny rekord Europy ustawiając poprzeczkę na wysokości 183 cm. Niestety, próba ustanowienia nowego rekordu Europy tego dnia Łukaszowi się nie powiodła. Nie zawiódł Michał Derus. Uzyskany przez niego wynik równy rekordowi świata na 100 m podczas Mistrzostwa Polski w Białymstoku z pewnością stawiał go w pozycji faworyta. Warunki na stadionie w Swansea nie pozwoliły na osiągnięcie równie dobrego rezultatu, jednak Michał pewnie zwyciężył z wynikiem 11,04, a w drugim starcie – na 200 m – również nie miał sobie równych osiągając rezultat 22,47. Alicja Fiodorow zwyciężyła w biegu na 400 m pokonując Rosjankę Aleksandrę Moguchayę, a w ostatniej konkurencji mistrzostw – pchnięciu kulą F41 – Bartosz Tyszkowski zdobył złoty medal ustanawiając nowy rekord życiowy – 12,83. Zmiany przepisów związanych z klasyfikacją i rzutami z pozycji siedzą- cej wydają się korzystne dla naszego dwukrotnego srebrnego medalisty igrzysk Janusza Rokickiego. W ich wyniku wyrównują się jego szanse z mistrzem paraolimpijskim Rosjaninem Alexeyem Ashapatowem, gdyż nie może on już w pełni wykorzystać swoich warunków fizycznych i faktu, że w przeciwieństwie do Janusza jego niepełnosprawność dotyczy tylko jednej nogi. W wyniku zmian rywalizacja się wyrównała, jednak znów górą był Rosjanin, zwyciężając o 44 cm w pchnięciu kulą i o metr w dysku. Rokicki musiał się zadowolić dwoma srebrnymi medalami. Zmiana klasy startowej nie wpłynęła negatywnie na wyniki Mate- usza Michalskiego. Nasz zawodnik pewnie przebrnął przez półfinały biegów na 100 i 200 metrów, a w finałach dwukrotnie zajął drugie miejsce uznając wyższość Bułgara Radoslava Zlatanova w biegu na 100 metrów, oraz Rosjanina Alexeya Orekhova na 200. Tradycyjnie dużą widownię przyciągnęły wyścigi na wózkach, mimo nieobecności na mistrzostwach brytyjskiego mistrza paraolimpijskiego Davida Weira, który krótko przed imprezą doznał kontuzji. Nasz reprezentant Tomasz Hamerlak wziął udział w biegach na dwóch dystansach, kończąc na 4. miejscu w wyścigu na 1500 m i zdobywając brązowy medal na 5000 m. W obu konkurencjach zwyciężył Szwajcar Marcel Hug, który mistrzostwa ukończył z imponującą zdobyczą – trzema złotymi i brązowym medalem. Nie zawiedli również zawodnicy, którzy medale dla Polski zdobywają od lat. Mariusz Sobczak i Marcin Mielczarek zdobyli odpowiednio srebro i złoto w skoku w dal w kategorii T36, a Lucyna Kornobys dwukrotnie stawała na drugim stopniu podium w konkurencjach pchnięcia kulą i rzutu oszczepem, natomiast Tomasz Blatkiewicz wywalczył srebro w pchnięciu kulą i brąz w rzucie dyskiem. Brązowe medale w pchnięciu kulą wywalczyli Paweł Piotrowski i Karol SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 17 LEKKOATLETYKA Tomasz Hamerlak LEKKOATLETYKA Reprezentanci Polski – medaliści mistrzostw Europy: Złote: Michał Derus (Start Tarnów) 100 m – T47 – 11,04 s 200 m – T47 – 22,47 s Alicja Fiodorow (Start Radom) 400 m – T47 – 61,62 s Maciej Lepiato (Start Gorzów Wlkp.) Skok wzwyż – T44 – 217 cm Łukasz Mamczarz (Start Gorzów Wlkp.) Skok wzwyż – T42 – 171 cm Bartosz Tyszkowski (Start Gorzów Wlkp.) Pchnięcie kulą – F41 – 12,83 m Srebrne: Tomasz Blatkiewicz (Start Gorzów Wlkp) Pchnięcie kulą – F37 – 13,58 m Alicja Fiodorow (Start Radom) 100 m – T47 – 13,10 s Lucyna Kornobys (Start Wrocław) Rzut oszczepem – F34 – 16,32 m Pchnięcie kulą – F34 – 7,39 m Robert Jachimowicz (Start Koszalin) Rzut dyskiem – F52 – 16,77 m Daniel Lisowski (Start Gorzów Wlkp.) Rzut oszczepem – F46 – 42,98 m Mirosław Madzia (MOSiR Cieszyn) Rzut dyskiem – F11 – 35,79 m Mateusz Michalski (Start Gorzów Wlkp.) 100 m – T13 – 11,34 s 200 m – T13 – 21,56 s Tomasz Pauliński (Start Bydgoszcz) Pchnięcie kulą – F35 – 12,42 m Kozuń, który pokonał debiutanta Lecha Stoltmana o jedyne 2 cm. Po zakończeniu wszystkich ze 169 konkurencji Polacy łącznie zdobyli 31 medali (6 złotych, 15 srebrnych i 10 brązowych) co pozwoliło na zajęcie ósmego miejsca w klasyfikacji medalowej. Zwyciężyli Rosjanie z 88 medalami (41-29-18), wyprzedzając Ukrainę – 43 medale (17-8-18) i gospodarzy, którzy zdobyli 52 krążki (16-19-17). Duża liczba zdobytych 18 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 Janusz Rokicki (MOSiR Cieszyn) Rzut dyskiem – F57 – 41,11 m Pchnięcie kulą – F57 – 13,37 m Mariusz Sobczak (Start Radom) Skok w dal F36 – 5,20 m Marek Wietecki (Start Gorzów Wlkp.) Rzut dyskiem – F12 – 45,69 m Mateusz Wojnicki (Start Gorzów Wlkp.) Pchnięcie kulą – F34 – 7,56 m Brązowe: Tomasz Blatkiewicz (Start Gorzów Wlkp) Rzut dyskiem – F37/38 – 45,61 m Tomasz Hamerlak (Start Bielsko-Biała) 5000 m – T54 – 12:14,47 Marcel Jarosławski (Start Zduńska Wola) Skok wzwyż – T42 – 150 cm Karol Kozuń (Start Zduńska Wola) Pchnięcie kulą – F53/54/55 – 11,03 Marcin Mielczarek (Start Zduńska Wola) Skok w dal – T36 – 5,15 m Paweł Piotrowski (Start Wrocław) Pchnięcie kulą – F36 – 13,16 m Maciej Sochal (Start Koszalin) Rzut maczugą – F32 – 29,59 m Pchnięcie kulą – F32 – 7,53 m Bartosz Tyszkowski (Start Gorzów Wlkp.) Rzut oszczepem – F41 – 34,77 m Marek Wietecki (Start Gorzów Wlkp.) Rzut oszczepem – F12 – 51,39 m srebrnych i brązowych medali pozwoliła naszej reprezentacji na piąte miejsce w klasyfikacji medalowopunktowej, w której oprócz wyżej wymienionych wyprzedzili nas jeszcze Niemcy. Tym samym nasi zawodnicy udowodnili, że nadal należą do europejskiej czołówki a my możemy liczyć na kolejne medale podczas mistrzostw świata, które odbędą się w październiku przyszłego roku w katarskiej Ad-Dausze. SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 19 ŁUCZNICTWO ŁUCZNICTWO Mistrzostwa Europy w Łucznictwie Niepełnosprawnych: Złoto i Srebro Biało-Czerwonych! Milena Olszewska Polska para w finale turnieju mikstowego walczyła z reprezentantami Niemiec Jeniffer Hess i Maikiem Szarszewskim. Pierwszą rundę wygrali nasi zachodni sąsiedzi 33:29, ale w kolejnych dwóch strzelaniach dominowali Polacy. Zwycięstwa 33:32 i 33:24 dały im prowadzenie 4:2. W ostatniej rundzie był remis, który przyniósł polskiej parze mistrzowskie złoto. W turnieju indywidualnym open – Milena Olszewska wygrała kwali- 20 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 fikacje i fazę pucharową rozpoczęła od 1/8 finału, gdzie pewnie pokonała reprezentantkę Turcji 6:2. W następnym pojedynku Milena Olszewska, zawodniczka z Gorzowa Wielkopolskiego pokonała Finkę. Ćwierćfinał zaczęła przegrywając już 0:4 z Turczynką Merve Nur Ergolu, jednak w następnych trzech seriach wypadła dużo lepiej, wygrywając je 27:23, 27:24, 23:20, a całe spotkanie 6:4. W finale Milena Olszewska, będąc faworytką, spotkała się z Włoszką Elisabettą Mijno. Niestety znakomicie dysponowana rywalka nie dała szans naszej mistrzyni wygrywając 7:1. W łuku klasycznym open mężczyzn najwyżej dotarł Piotr Sawicki, brązowy medalista ME z 2010. W ćwierćfinale w przegrał z późniejszym zwycięzcą tej konkurencji Rosjaninem Bato Tsydendorzhievem. Drugi nasz reprezentant Ireneusz Kapusta odpadł z rywalizacji w 1/8 turnieju. W łuku bloczkowym Krzysztof Koniatowski, Marek Kantczak i Adam Dudka walczyli o brąz. Ulegli jednak Francuzom 217:224. Złoto wywalczyli Włosi po zwycięstwie nad Turkami. Rywalizację kobiet wygrały Niemki, przed Rosjankami i Turczynkami. Złoto w rywalizacji mikstów wywalczyli Turcy, przed Rosjanami i Brytyjczykami. Wśród kobiet indywidualnie wygrała Szwedka Zandra Reppe, z mężczyzn najlepszy był Słowak Marcel Pavlik pokonując mistrza paraolimpijskiego Jere Forsberga z Finlandii. W Notwill startowali też zawodnicy na wózkach. Wśród mężczyzn złoto wywalczył Fin Jean Pierre Antonios, pośród kobiet najlepsza była Jo Frith z Wielkiej Brytanii. Milena Olszewska Ur. 21 maja 1984 roku w Czarnkowie, Sport: łucznictwo – łuk klasyczny, Klub: Gorzowski Związek Sportu Niepełnosprawnych „Start” Gorzów Wielkopolski, Trener: Ryszard Bukański, Największe osiągnięcia: • IP Londyn 2012 – brązowy medal w konkurencji indywidualnej łuku klasycznego; • Mistrzostwa Świata Osób Niepełnosprawnych Bangkok 2013 – złoty medal w turnieju mikstów w łuku klasycznym, brązowy medal w konkurencji indywidualnej łuku klasycznego. Milena Olszewska od niedawna jest jedną z najbardziej utytułowanych polskich łuczniczek niepełnosprawnych. Jeśli chodzi o zdobycze medalowe, to po mistrzostwach świata w Tajlandii w 2013 roku i zdobyciu tam złotego medalu w turnieju mikstów z Markiem Sawickim – barwą tej zdobyczy przewyższyła legendę polskiego sportu łuczniczego – Tomasza Leżańskiego (olimpijczyk i paraolimpijczyk, który nigdy nie zdobył złotego medalu mistrzostw świata i igrzysk paraolimpijskich). Milena Olszewska urodziła się w Czarnkowie. Po wypadku amputowano jej nogę. Do strzelania z łuku zachęcił ją kilka lat temu trener gorzowskiego klubu i były zawodnik Startu – Ryszard Bukański, mąż mistrzyni świata Alicji Bukańskiej. Milena szybko zaczęła robić postępy, co zaowocowało debiutem na międzynarodowej arenie w 2009 roku. Na mistrzostwach świata jej najwyższymi lokatami były dwa piąte miejsca (2009 i 2011) zdobyte razem z drużyną. W Londynie zdobyła swój pierwszy indywidualny medal – do tego był to medal paraolimpijski. Jej łucznicza forma ewidentnie krzepnie z roku na rok, a brąz zdobyty w Londynie zecydowanie nie był dziełem przypadku. Po imprezie i regresie na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, medalowy sukces Mileny Ostrowskiej, która tą dyscyplinę sportu uprawia od niedawna i należy do najmłodszych polskich zawodniczek, jest niewątpliwym światełkiem nadziei polskiego łucznictwa. Polska para mikstowa Milena Olszewska i Ireneusz Kapusta zdobyła mistrzostwo Europy na zawodach w Notwill, które odbyły się na przełomie lipca i sierpnia 2014 roku. Szwajcarska miejscowość jest podwójnie szczęśliwa dla Mileny Olszewskiej, która przywiozła stamtąd także srebro zdobyte w turnieju indywidualnym. SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 21 TENIS STOŁOWY TENIS STOŁOWY Natalia Partyka i Patryk Chojnowski ponownie mistrzami świata Złoci medaliści Igrzysk Paraolimpijskich – Londyn 2012 – Patryk Chojnowski i Natalia Partyka (która była twarzą londyńskich igrzysk), a ponadto nowa zawodniczka zespołu KTS SPAR – Zamek Tarnobrzeg w Pekinie broniła tytułu mistrzyni świata. Wywalczyła go cztery lata temu w Koreańskim Gwangju. Od dwóch wygranych 3:0 w eliminacjach grupowych Natalia Partyka Na Mistrzostwach Świata Niepełnosprawnych w Tenisie Stołowym – Natalia Partyka I Patryk Chojnowski zdobyli złote medale. Na rozgrywanych w Pekinie Mistrzostwach bliska tego samego osiągnięcia była także Dorota Nowacka, która wywalczyła srebrny medal (startująca w klasie 11). Wyniki Mistrzostw Świata Niepełnosprawnych – turniej gry pojedynczej kobiet: Klasa 1-2: Ćwierćfinał: Dorota Bucław - Isabelle Lafaye (Francja) 1:3 (9:11, 9:11, 11:5, 2:11) Klasa 8: Ćwierćfinał: Dajana Jastrzębska - Aida Dahlen (Norwegia) 1:3 (3:11, 11:8, 2:11, 11:13) Klasa 9: Ćwierćfinał: Liu Meng (Chiny) - Karolina Pęk 3:1 (3:11, 11:7, 12:10, 13:11) Klasa 10: Finał: Natalia Partyka - Yang Qian (Chiny) 3:2 (7:11, 11:6, 9:11, 11:5, 12:10) Półfinał: Natalia Partyka - Bruna Costa Alexandre 3:0 (11:6, 11:5, 11:3) Ćwierćfinał: Natalia Partyka - Tian Shiau Wen (Chińskie Tajpej) 3:0 (11:6, 11:5, 11:6) Klasa 11: Finał: Dorota Nowacka - Anżelika Kosaczie- wa (Rosja) 0:3 (10:12, 6:11, 6:11) Półfinał: Natalia Kosmina (Ukraina) - Dorota Nowacka 2:3 (9:11, 9:11, 13:11, 11:8, 12:14) Anżelika Kosacziewa (Rosja) - Krystyna Siemieniecka 3:2 (11:8, 11:9, 5:11, 7:11, 12:10) Ćwierćfinał: Magali Rousset (Francja) - Dorota Nowacka 0:3 (7:11, 4:11, 9:11) Harumi Kimura (Japonia) Krystyna Siemieniecka 0:3 (8:11, 6:11, 4:11) Natalia Partyka Natalia Partyka 22 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 23 TENIS STOŁOWY TENIS STOŁOWY Patryk Chojnowski Wyniki Mistrzostw Świata Niepełnosprawnych – turniej gry pojedynczej mężczyzn: Klasa 2: Ćwierćfinał: Rafał Czuper - Kim Kyung Mook (Korea Płd.) 0:3 (8:11, 7:11, 13:15) Klasa 8: 1/8 finału: Marc Ledoux (Belgia) - Piotr Grudzień 3:2 (11:9, 11:7, 6:11, 6:11, 11:13) Klasa 10: Finał: Patryk Chojnowski - Ge Yang (Chiny) 3:2 (7:11, 11:6, 9:11, 11:2, 11:9) Półfinał: Patryk Chojnowski - Ivan Karabec (Czechy) 3:0 (11:2, 14:12, 11:6) Ćwierćfinał: Patryk Chojnowski - Paweł Łukjanow (Rosja) 3:1 (9:11, 11:5, 11:6, 11:5) Klasa 11: Ćwierćfinał: Damian Słociński - Son Byeong-Jun (Korea Płd.) 1:3 (7:11, 11:9, 6:11, 3:11) 1/8 finału: Kamil Bałuszek - Kemal Gayfullin (Rosja) 0:3 (9:11, 9:11, 11:13) Damian Słociński - „wolny los” Patryk Chojnowski rozpoczęła obronę tytułu. W drugiej fazie Gdańszczanka w ćwierćfinale równie pewnie pokonała Tian Shiau Wen. W półfinale nasza najlepsza tenisistka spotkała się z Brazylijką Bruną Costa Alexandre. Natalia Partyka w tym meczu była nie do pokonania i nie oddała rywalce żadnego seta. Finał Mistrzostw Świata okazał się powtórką finału paraolimpijskiego z Londynu. Już wtedy nasza zawodniczka miała ogromny problem w finałowej rozgrywce z młodą, wcześniej nikomu nieznaną Chinką Yang Qian. I podobnie jak w Londynie, mecz nie zaczął się po myśli Natalii. Nasza zawodniczka przegrywała w setach już 1:2. Na szczęście doprowadziła do tie-breaka. Po zaciętej walce i grze na przewagi, pokonała młodą zawodniczkę z Chin. – Natalia naprawdę pokazała klasę w tym meczu. Podobnie jak w meczu finałowym w Londynie, gdy grała z tą samą zawodniczką. Gdy Chinka była już blisko wygrania finału i miała decydującą o tytule Mistrzyni Świata piłkę, przy stanie 10:9, nasza 24 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 zawodniczka zdobyła kolejne 3 punkty i obroniła tytuł Mistrzyni Świata, który dzierży już od wielu lat. Tym razem jednak młoda Chinka pokazała, że już za dwa lata może być realnym zagrożeniem dla naszej Natalii w Rio de Janeiro – powiedział Robert Szaj, Wiceprezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego. W tej samej klasie, co Natalia Partyka (10) rywalizował Patryk Chojnowski. Patryk Chojnowski, który od niedawna gra w barwach działdowskiego klubu KS Dekoglass Działdowo, w meczach eliminacyjnych nie stracił żadnego seta. W meczu ćwierćfinałowym wygrał 3:1 z Rosjaninem Pawłem Łukjanowem. W meczu o wejście do finału Polak pewnie pokonał Czecha Ivana Karabeca 3:0. W meczu finałowym zmierzył się z reprezentantem gospodarzy, Chińczykiem Ge Yang. I tak jak w przypadku finału kobiet, to Chińczyk prowadził 2:1 w setach, by uznać wyższość Polaka w dwóch kolejnych partiach. W ostatnim secie rywal Chojnowskiego przegrał dwoma punktami, do 9. Do finału rywalizacji najlepszych niepełnosprawnych tenisistów stołowych dotarła ponadto Dorota Nowacka, startująca w 11. klasie niepełnosprawności. Niestety, lepsza okazała się Rosjanka Andżelika Kosacziewa. To ona we wcześniejszym półfinale pokonała inną naszą reprezentantkę, Krystynę Siemieniecką. Wcześniej, walcząc o awans do finału Nowacka wygrała z Francuzką Magali Rousset oraz Ukrainką Natalią Kosminą. SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 25 KLUB SPORTOWY KLUB SPORTOWY Integracyjny Klub Sportowy AWF Warszawa Integracyjny Klub Sportowy AWF Warszawa rozpoczął swoją działalność 23 lata temu – w 1991 roku. Członkowie, którzy wtedy założyli klub to dawna grupa pracowników i studentów warszawskiej AWF oraz sześć osób niepełnosprawnych związanych z uczelnią – Tadeusz Nowicki, Marek Wolski, Piotr Jaroszewski, Joanna Sarek, Tomasz Engel, Sławomir Besowski, Lidia Barańska oraz Andrzej Iwanowski. Marta Makowska Obecnie klub prowadzi pięć sekcji sportowych: szermierkę, pływanie, tenis stołowy, podnoszenie ciężarów i gimnastykę artystyczną. Klub kieruje swoje działania przede wszystkim do tych wszystkich, którym bliski jest sport oraz idea integracji. W Klubie prowadzone są zajęcia dla dzieci oraz dorosłych – zarówno dla osób pełnosprawnych jak i osób niepełnosprawnych. Integracyjny Klub Sportowy AWF posiada duże doświadczenie oraz wykwalifikowaną kadrę trenerską. Wśród jego członków oraz wychowanków są Mistrzowie Paraolimpijscy, Mistrzowie Świata oraz Mistrzowie Polski. Dzisiaj do najbardziej utytułowanych zawodników należą Marta Makowska, Dariusz Pender i Grzegorz Pluta, którzy zdobywali medale, w tym te z najcenniejszego kruszcu. IKS AWF Warszawa na arenie międzynarodowej Osiągnięcia klubu IKS AWF Warszawa to nie tylko doskonałe wyniki sportowe. Za rozwój szermierki na wózkach odpowiada Międzynarodowa Federacja Sportów Wózkowiczów i Amputantów (International Wheelchair and Amputee Sport Federation), w której zostały wyodrębnione odpowiednie komitety sportowe. Komitetowi ds. Szermierki na Wózkach od września 2013 roku przewodniczy polski działacz sportowy związany z szermierką na wózkach oraz klubem IKS AWF Warszawa – Jakub Nowicki. Jest to pierwszy w historii naszego sportu Polak piastujący tak wysoki urząd w strukturze organizacyjnej sportu osób z niepełnosprawnością, wybrany przez grono międzynarodowych działaczy w tym komitecie. oraz wielu podmiotów, które wspierały nas w przygotowaniach do tej najważniejszej w Polsce imprezy szermierczej osób niepełnosprawnych” – mówił Tadeusz Nowicki, Prezes Zarządu IKS AWF Warszawa. Ubiegłoroczny złoty medalista Pucharu Świata „Szabla Kilińskiego” – Dariusz Pender przegrał w finale z o dwa razy młodszym od siebie Brytyjczykiem Piers Gilliver 14:15. Miłą niespodziankę swoim kibicom sprawili dwaj inni polscy zawodnicy – Kamil Rząsa, który zdobył brązowy mym miejscu. Bardzo dobry wynik uzyskał także Norbert Całka, który we florecie kat. A zajął 7 miejsce, tuż za Darkiem Penderem. Natomiast we florecie kat. C miejsce 5 zajął Leszek Danisewicz, 6 Adam Michałowski, a 7 Łukasz Kołodziejczyk. Świetnie wypadł także Michał Nalewajek (szpada kat. A) zajmując wysokie 6 miejsce. Adrian Castro uplasował się z kolei na 9 pozycji w szabli kat. B. O wejście do najlepszej „ósemki” przegrał z Rosjaninem Albert Kamalovem, którego pokonał na ostatnich Puchar Świata w Szermierce „Szabla Kilińskiego” 2014 Choć Integracyjny Klub Sportowy AWF Warszawa zorganizował już mnóstwo imprez sportowych na najwyższym międzynarodowym poziomie, to właśnie we wrześniu 2014 roku Prezesowi IKS AWF Warszawa – Tadeuszowi Nowickiemu udało się zorganizować największy w historii Puchar Świata w Szermierce „Szabla Kilińskiego”. Udział w tej imprezie wzięło 220 zawodników z 29 państw! Na najbardziej prestiżowy turniej (po Igrzyskach Paraolimpijskich i Mistrzostwach Świata) do Warszawy przybyła rekordowa ilość uczestników! Nie brakowało emocji oraz wielu wyrównanych walk z udziałem naszych reprezentantów. „To naprawdę wielki nasz sukces organizacyjny. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie zaangażowanie całego klubu 26 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 Marta Makowska medal w tak mocno obsadzonym pucharze oraz Adam Michałowski – weteran, 44-letni zawodnik, który także zdobył brązowy krążek. Ubiegłoroczny złoty medalista oraz mistrz paraolimpijski Grzegorz Pluta w tym roku zdobył dwa szóste miejsca w szabli i szpadzie. Michał Nalewajek osiągnął taki sam wynik jak Grzegorz Pluta, ale w kat. A. Radosław Stańczuk, który podczas Pucharu Świata pokonał dwóch wyżej notowanych od siebie zawodników – Francuza Ludivica Lemoine i Węgra Richarda Osvatha ostatecznie uplasował się na siód- Mistrzostwach Europy w pojedynku o wejście do finału. W rywalizacji kobiet Renata Burdon dość niespodziewanie przegrała podczas pojedynku o wejście do najlepszej ósemki z Włoszką Andreą Mogos. Nasza reprezentantka do przerwy wygrywała już 8:0, by następnie ulec rywalce i odpaść z turnieju. W szpadzie kobiet kat. A, 5 miejsce zajęła Marta Fidrych. Na 7 miejscu w tej samej broni lecz kat. B, uplasowała się Marta Makowska. Bardzo blisko podium była drużyna męska w szpadzie, w składzie SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 27 KLUB SPORTOWY KLUB SPORTOWY Darek Pender, Kamil Rząsa, Michał Nalewajek i Norbert Całka, która wygrała z Irakiem 45:43, by następnie odpaść z reprezentacją Białorusi 43:45 i zająć czwarte miejsce w zawodach. „Nie udało nam się zdobyć tylu medali ilu byśmy chcieli. Pewien niedosyt jest, zwłaszcza, że nie zdobyliśmy podczas tegorocznego Pucharu Świata złotego krążka. Podczas tegorocznych Mistrzostw Europy w Strasburgu byliśmy sklasyfikowani na 3 miejscu w klasyfikacji generalnej – było nam łatwiej. Podczas zawodów Darek Pender uległ młodemu zawodnikowi z Wielkiej Brytanii. Światowa czołówka jest bardzo wyrównana, a my zawsze jesteśmy wymieniani jako pierwsza ósemka na świecie” – powiedział po występie Polaków na Pucharze Świata Tadeusz Nowicki. I dodaje, że „Puchar Świata, jak zresztą każda nasza tego typu impreza zawsze ma rekordową liczbę uczestników, tym razem też tak się stało. Trzy, cztery lata temu przyjeżdżało do nas ok. 130 zawodników. Rok temu było około 160 zawodników – i to było już były dla nas rekordowe zawody Bardzo się cieszę, że w tym roku odwiedziło nas aż 220 zawodników. To oznacza, że świat sportowy ceni sobie Warszawę i nas jako organizatora. Było to dla nas bardzo trudne przedsięwzięcie, ale uważam, że daliśmy radę. Jako organizatorzy Grzegorz Pluta Dariusz Pender Grzegorz Pluta jesteśmy dumni z tego, że sprostaliśmy oczekiwaniom przyjezdnych drużyn z całego świata. Zaletą naszej imprezy jest to, że odbywa się ona w miejscu zakwaterowania, zawodnicy nie muszą się męczyć podróżami z miejsca na miejsce. To jest ogromna wygoda. Dla nas zawodnicy zawsze są najważniejsi”. Przyszłość Tadeusz Nowicki, Prezes Klubu dzisiaj widzi dwa podstawowe cele działalności. Po pierwsze właściwe przygotowanie zawodników do występów na najważniejszych zawodach sportowych, które będą decydowały o kwalifikacjach do Igrzysk Paraolimpijskich. „Zależy nam, by najwięcej naszych zawodników zakwalifikowało się na tą wielką światową imprezę. To będzie bardzo trudne, ale będziemy walczyć” – mówi Prezes IKS AWF Warszawa. Po drugie bardzo ważne jest zapewnienie finansowania ciągłości działania klubu. „Z tym mamy problemy dość często. To zapewne problem wielu podobnych organizacji w Polsce. Dzisiaj podejmujemy działania, by taka ciągłość została zachowana. Dziękuję wszystkim tym, którzy nas wspierają” – kończy Tadeusz Nowicki. 28 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 29 KOLARSTWO RĘCZNE znowu dzieliła ich sekunda, ale tym razem to Skrzypiński był pierwszy. Starty w Polsce były zaledwie rozgrzewką przed najważniejszymi zawodami sezonu. Wiosną rozpoczął się cykl Pucharu Europy EHC. Zwycięzcą przed własną publicznością w Rzeszowie i w całym cyklu został Rafał Wilk. Trzecim zawodnikiem cyklu w kategorii H1 został Rafał Mikołajczyk. Kolarz były się na krętej i górzystej trasie we Wratnej na Słowacji. Takie warunki najbardziej odpowiadały Rafałowi Wilkowi, mógł więc uzupełnić swoją kolekcję także i o ten puchar. Wśród pań triumfowała Renata Kałuża, dla której był to dopiero początek serii zwycięstw. W maju w Toskanii spotkali się uczestnicy Pucharu Świata UCI. W Castiglione Della Pescaia pierwszy – Byłem ósmym kolarzem pucharu świata. Arek Skrzypiński był dziewiąty, a Rafał drugi. We Włoszech spotkali się najlepsi zawodnicy, więc tak wysokie miejsca cieszą. Dla mnie to były najważniejsze zawody. Początkowo zajmowałem w nich 4 miejsce, niestety potem miałem mały wypadek. Podczas treningu najechał na mnie samochód i to wpłynęło na poziom startów – pod- dzień zawodów okazał się pechowy dla Arkadiusza Skrzypińskiego, który w zderzeniu z barierką zniszczył rower, stracił koło i nie ukończył zawodów. Problemy ze sprzętem zaważyły również na wyniku w hiszpańskiej Segovii, gdzie odbyła się druga część Pucharu Świata UCI. Rafał Wilk ukończył 60-kilometrowy wyścig, pomimo złamanego podnóżka. Metę przekroczył na jedenastej pozycji, ale w klasyfikacji generalnej utrzymał się na podium i zajął drugie miejsce. sumował Puchar Świata UCI Zbigniew Wandachowicz. Triumfatorką Pucharu Świata UCI została Renata Kałuża. Z pucharem wróciła również Anna Harkowska (C5), a drugie miejsce na podium zajęła niewidoma kolarka Iwona Podkościelna. Zawody były ostatnim sprawdzianem przed Mistrzostwami Świata w Greenville, gdzie Polacy zdobywali medale i tęczowe koszulki. Mistrzynią świata ze startu wspólnego została Renata Kałuża, mistrzem świa- Rafał Wilk Medalowy sezon kolarstwa ręcznego Siedem medali mistrzostw świata, puchar Europy, 4 miejsca na podium Pucharu Świata. Wygrane maratony, rekordy tras. Rok 2014 był dla kolarstwa ręcznego wyjątkowo udany. – Miniony rok był bardzo dobry dla tej dyscypliny w Polsce. Wygraliśmy prawie wszystko, co można było, a nawet, jeśli czegoś nie wygrywaliśmy, to i tak byliśmy w czołówce – krótko posumował Arkadiusz Skrzypiński, zawodnik Start Szczecin, szósty kolarz rankingu UCI, brązowy medalista mistrzostw świata i podwójny złoty medalista mistrzostw Polski. Oprócz wyników 30 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 sportowych, pojawił się także sukces organizacyjny. Polska po raz pierwszy w historii stała się gospodarzem międzynarodowych zawodów cyklu Pucharu Europy EHC i wywiązała się z tego zadania znakomicie. – Trzeba przyznać, że polska impreza została zorganizowana wzorcowo. Organizacja stała na wysokim poziomie pod względem przygotowania trasy i całego zaplecza dla zawodników – potwierdził Zbigniew Wandachowicz, 8 zawodnik pucharu świata i 13 na liście UCI. Rywalizacja kolarzy ręcznych rozpoczęła się wiosną od Półmaratonu Poznańskiego. Pierwszy start tego roku okazał się szczęśliwy dla Rafała Wilka, który wyprzedził na mecie Arkadiusza Skrzypińskiego o zaledwie 1 sekundę. Tydzień później, podczas Orlen Warsaw Marathon Anna Harkowska reprezentujący fundację „Sport Jest Jeden” zadebiutował w tym roku na trasach zawodów o międzynarodowej randze. – Dwukrotne zwycięstwo w polskiej odsłonie Pucharu Europy EHC wyjątkowo mnie cieszy. Po pierwsze dlatego, że zawody tej rangi odbywały się w Polsce, a po drugie dlatego, że były organizowane przez Rafała Wilka, mojego idola – mówi Rafał Mikołajczyk. Puchar Europy zorganizowała również federacja UCI. Zawody od- SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 31 KOLARSTWO RĘCZNE ta w jeździe indywidualnej na czas Rafał Wilk. Arkadiusz Skrzypiński został brązowym medalistą w wyścigu ze startu wspólnego. – Dla mnie powrót na podium mistrzostw świata był najważniejszym wydarzeniem minionego sezonu. W zeszłym roku byłem tuż za podium. Teraz zdobyłem brąz. To zaostrzyło mój apetyt na następny sezon – mówi Arkadiusz Skrzypiński. KOLARSTWO RĘCZNE niewidomych i niedowidzących brąz zdobył tandem Marcin Polak i Michał Ładosz. – Mistrzostwa Świata w Greenville były dla nas bardzo szczęśliwe. Mieliśmy medalowy sezon. To dla nas bardzo ważne z punktu widzenia igrzysk. Teraz jest czas zbierania punktów. Punkty zbieramy do jednego worka, a na olimpiadę pojedzie ten, który będzie w najlepszej formie. Mam nadzieję, że do Rio pojedzie nas więcej, niż do Londynu – podsumował rok Rafał Wilk. Potwierdzeniem wysokiej formy kolarzy ręcznych jest ranking UCI. W pierwszej piętnastce znalazło się 4 Polaków. Numerem jeden na tej liście jest mistrz świata z Rzeszowa Rafał Wilk, Arkadiusz Skrzypiński jest 6 zawodnikiem świata, Krystian Giera zajmuje 10 miejsce, a Zbi- Rafał Wilk Rafał Wilk Monika Pudlis Arkadiusz Skrzypiński Powody do zadowolenia mieli też zawodnicy innych kategorii parakolarskich. Podwójną wicemistrzynią w kategorii C5 została Anna Harkowska, która ma także na koncie wicemistrzostwo świata na torze w wyścigu na dochodzenie. W kategorii kolarzy 32 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 gniew Wandachowicz jest 13. Wśród pań najwięcej punktów w sezonie zdobyła Renata Kałuża. W kategorii H1, siódma pozycja w rankingu należy do Rafała Mikołajczyka. Nowy, ostatni przedolimpijski sezon rozpocznie się już w kwietniu 2015 roku. SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 33 SYLWETKA SPORTOWCA SYLWETKA SPORTOWCA Renata Kałuża: mistrzyni świata i mistrzyni życia Renata Kałuża potrafi pokonać każde góry i przeszkody. Robiła to jako przewodnik tatrzański i miłośniczka wspinaczki, ale tę największą przeszkodę musiała pokonać po swoim wypadku w marcu 2007 r., gdy góry zostały jej odebrane. Renata podczas wspinaczki uległa ciężkiemu wypadkowi. Dla entuzjastki Tatr, która spędzała na skałach każdą wolną chwilę, paraliż to niewyobrażalna tragedia, ale twarda dziewczyna z Zakopanego nigdy się nie poddała. Wyglądem nie przypomina bohaterki o nadludzkich mocach, a jednak je ma. Jest w tej chwili najlepszą kolarką ręczną na świecie. Tegoroczny sezon startów podsumowała wielkimi sukcesami. Została mistrzynią świata ze startu wspólnego. Zdobyła brązowy medal mistrzostw świata w jeździe indywidualnej na czas, stanęła na podium Pucharu Świata i Europy, nie wspominając o wygranych maratonach. Każdy jej sezon jest udany, ale ten ostatni, jest z całą pewnością najbardziej udanym w jej karierze. 34 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 Miniony rok, to był po prostu jej rok. Potwierdza to również ranking Międzynarodowej Federacji Kolarskiej, w którym zajmuje pierwsze miejsce. Rower ręczny pokochała zaledwie rok po wypadku. Nie od razu była to odwzajemniona miłość. Najpierw były krótkie przejażdżki, ból i mimo wielu lat wspinaczki, wciąż za słabe ręce. Potem zaczęły się coraz dłuższe treningi i pierwsze starty. Nie obyło się też bez problemów finansowych. Handbike kosztuje niemało. Potrzebne było wsparcie najbliższych i szukanie sponsorów. Po dwóch latach, świeżo upieczona kolarka była już w Orlen Warsaw Marathon. Zawodniczka Start BielskoBiała wzięła udział w zaledwie 4 zawodach serii Pucharu Europy EHC. Wszystkie wygrała i w klasyfikacji generalnej, w której były brane pod uwagę wyniki 8 wyścigów, zajęła 4 miejsce. W maju podczas Pucharu Świata UCI w Castiglione Della Pescaia nie miała sobie równych. Wygrała tam z 10-minutową przewagą nad rywalką ze Słowacji. Świetną formę utrzymała do samych Mistrzostw Świata w Greenville, a zakończenie sezonu podkreśliła triumfem na trasie maratonu we Wrocławiu. 2015 r. będzie już ostatnim sezonem przedolimpijskim, a jego najważniejszym wydarzeniem będą mistrzostwa świata, które tym razem zostaną zorganizowane w Europie. – Całą zimę będę trenowała pod kątem przygotowań do mistrzostw świata, które odbędą się na przełomie lipca-sierpnia 2015 roku w Szwajcarii, a także trzech edycji Pucharu Świata (Włochy, Niemcy i Szwajcaria). Trasa MŚ jest bardzo trudna, z wieloma podjazdami, dlatego podejrzewam, że trener położy duży nacisk na treningi w górach. Jest to ostatnia tak ważna impreza przed Igrzyskami Paraolimpijskimi, dlatego czeka mnie mnóstwo pracy, codzienne wielogodzinne treningi na szosie i siłowni. Zimę planuję spędzić w Hiszpanii, w której są bardzo dobre warunki do trenowania kolarstwa. Bardzo chciałabym obronić tytuł mistrzyni świata. Będzie to bardzo trudne, gdyż konkurencja w mojej kategorii jest naprawdę duża. Na szczęście wyzwania motywują mnie do jeszcze cięższej pracy i na pewno będę walczyć do ostatniej chwili – powiedziała nam Renata Kałuża. Celem Renaty Kałuży jest zdobycie kwalifikacji na Igrzyska Paraolimpijskie w Rio de Janeiro, start na tych najważniejszych zawodach sportowych niepełnosprawnych na świecie oraz zdobycie na nich medalu olimpijskiego. kadrze narodowej. Od tego momentu jej starty na całym świecie to pasmo sukcesów. W 2011 r. po raz pierwszy wystartowała w Nowym Jorku i był to debiut udany, bo zakończony na najwyższym stopniu podium. To zwycięstwo przyszło niemal w ostatniej chwili. Organizatorzy NYC Marathon zmienili zasady i do startu dopuszczają już tylko lekkoatletów na wózkach. Nie uruchamiają zapisów dla kolarzy. Kolejne lata przyniosły Renacie Kałuży puchar świata i srebrne medale mistrzostw świata. Rok 2014 zaczął się od trzeciego miejsca na SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 35 KOSZYKÓWKA NA WÓZKACH KOSZYKÓWKA NA WÓZKACH XXI Puchar Polski w koszykówce na wózkach Warszawa 18-19.10.2014 r. W dniach 18-19 października 2014 r. w hali Białołęckiego Ośrodka Sportu w Warszawie odbyła się już XXI edycja Pucharu Polski w koszykówce na wózkach. Tradycyjnie organizatorem tej imprezy był Klub Sportowy Niepełnosprawnych „Start” Warszawa z oddanym koszykówce na wózkach – prezesem Krzysztofem Kwapiszewskim na czele. Tym razem ze względu na ograniczone możliwości finansowe w turnieju tym wzięły udział jedynie cztery najlepsze drużyny z poprzedniego sezonu: Mistrz Polski – KSN „Start” Warszawa, Wicemistrz – ZSI „Start” Rzeszów, zdobywcy brązowego medalu – IKS Konstancin oraz WZSN „Start” Wrocław. W sobotnie popołudnie odbyły się dwa mecze półfinałowe, w których zmierzyły się KSN „Start” Warszawa z WZSN „Start” Wrocław oraz ZSI „Start” Rzeszów z IKS Konstancin. Faworytem pierwszego meczu niewątpliwie byli Mistrzowie Polski oraz obrońcy Pucharu Polski, a zarazem gospodarze turnieju. Warto w tym miejscu powiedzieć, że ze względu na zmiany organizacyjne dotyczące koszykówki na wózkach w Polsce, turniej ten był pierwszą możliwością poważnej rywalizacji w tym roku i dało się to zauważyć od pierwszych minut tego spotkania. Zawodnicy obu drużyn mieli w pierwszej połowie ogromne problemy z konstruowaniem akcji, a zwłaszcza ze skutecznością rzutów. Pierwsi z tej niemocy wyszli o dziwo skazywani na porażkę Wrocławianie, którzy jednak poprzez fakt uczestniczenia w rozgrywkach ligi czeskiej mieli więcej okazji do sportowej rywalizacji i wyraźnie w początkowej fazie meczu lepiej „czuli piłkę”. Dwie pierwsze kwarty były zatem wygrane przez przyjezdnych, co zapowiadało 36 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 walkę i emocje do samego końca. Zarówno trener ekipy warszawskiej – Beata Kucharczyk, jak i zgromadzeni na hali kibice zachowywali jednak spokój, gdyż wiedzieli że ta niemoc rzutowa musi w końcu minąć. I rzeczywiście 10-minutowa przerwa wpłynęła mobilizująco na drużynę z Warszawy i w II połowie meczu oglądaliśmy już zupełnie inny zespół. Zdecydowanie wzrosła skuteczność warszawskiej ekipy, trafiać zaczął przede wszystkim center ekipy – Radosław Stańczuk, który otrzymywał bardzo dobre podania pod kosz, co skrzętnie wykorzystywał. Drużyna z Wrocławia miała już coraz mniej do powiedzenia, a dodatkowo nie pomagała wąska ławka i brak wartościowych zmienników, co skutkowało coraz większym zmęczeniem podstawowych zawodników. Już w trzeciej kwarcie ekipa z Warszawy odrobiła wszystkie straty i wyszła na nieznaczne prowadzenie. W ostatniej części meczu przewaga KSN-u już tylko rosła i ostatecznie ekipa z Warszawy zwyciężyła 57:46. Drugi półfinał zapowiadał się dużo ciekawiej, gdyż zarówno ekipa z Konstancina jak i wielokrotni Mistrzowie Polski – „Start” Rzeszów mają w swoim dorobku w ostatnich SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 37 KOSZYKÓWKA NA WÓZKACH latach zwycięstwa w Pucharze Polski i obie ekipy zapowiadały chęć walki o to trofeum również w i tym roku. Drużyna IKS Konstancin reprezentowała nas wiosną w rozgrywkach europejskich pucharów i zdobyte tam doświadczenie miało zaprocentować właśnie w tym pierwszym w tym roku turnieju o stawkę. Pierwsza kwarta tego spotkania zapowiadała jeszcze zacięty pojedynek, aczkolwiek to drużyna z Podkarpacia lepiej weszła w ten mecz i uzyskała niewielką przewagę, która jednak w każdej chwili mogła być zniwelowana. Tak się jednak nie stało, gdyż druga kwarta meczu okazała się kluczowa dla przebiegu tego spotkania. Za sprawą przede wszystkim centra Rzeszowian – Mariusza Szmuca drużyna ta powiększała z każdą minutą swoją przewagę i na półmetku wynosiła ona już 13 punktów. Teoretycznie różnica taka jest jeszcze do odrobienia, ale niestety zawodnicy z Konstancina nie podjęli już takiej próby w III kwarcie i ekipa z Rzeszowa spokojnie kontrolując już przebieg tego spotkania i oszczędzając siły na zbliżający się finał, nieznacznie tylko powiększała swoją przewagę, która po ostatniej syrenie meczy wyniosła ostatecznie 21 punktów. Wynik 63:42 oddaje znaczną przewagę jaką w zasadzie od początku posiadali zawodnicy „Startu” Rzeszów. Wyniki półfinałów nie były zatem żadną niespodzianką i najlepsze w kraju od wielu lat drużyny po raz kolejny zawalczyć miały o Puchar Polski. Zawiódł nieco drugi półfinał, gdyż wszyscy spodziewali się walki do samego końca, jednakże ekipa z Rzeszowa okazała się zbyt mocna i widać było, że okres przygotowawczy przepracowała bardzo dobrze i zgłosiła tym samym mocne aspiracje do wygrania tego turnieju. W niedzielny poranek jako preludium do wielkich emocji w finale zobaczyliśmy pojedynek o 3 miejsce w, którym spotkały się dwie pokonane 38 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 KOSZYKÓWKA NA WÓZKACH dzień wcześniej ekipy: IKS GTM Konstancin oraz WZSN „Start” Wrocław. Faworytem spotkania byli doświadczeni zawodnicy z Konstancina, aczkolwiek dobra postawa Wrocławian, którą zaprezentowali w meczu półfinałowym pozwalała mieć nadzieję, że i w tym meczu czekają nas spore emocje. Nic takiego niestety nie miało miejsca, gdyż podrażnieni wyraźną porażką w półfinale zawodnicy z Konstancina od pierwszych minut spotkania narzucili swój styl gry i raz za razem punktowali drużynę z Wrocławia, która dla odmiany raziła tym razem brakiem skuteczności. Już pierwsza kwarta pokazała, że zwycięzcą tej potyczki może zostać jedynie ekipa IKS-GTM Konstancin, która dominowała i po 10 minutach prowadziła 23:8. O dalszych trzech kwartach tego meczu można powiedzieć jedynie tyle, że się odbyły. Wyraźna przewaga brązowych medalistów Mistrzostw Polski i brak jakichkolwiek argumentów sportowych ze strony Wrocławian spowodowały, że chyba obie ekipy chciały jedynie dograć ten mecz do końca. Ostatecznie ostatnie minuty tego spotkania wyglądały jak sparing, a mecz bez większych emocji zakończył się wynikiem 65:40. Przed meczem finałowym trudno było jednoznacznie wskazać faworyta. Odwieczni rywale bilans meczów z ostatniej dekady mogą mieć w zasadzie remisowy i o zwycięstwie często decydowała tzw. „dyspozycja dnia”. Atut własnego boiska przemawiał na korzyść KSN „Start” Warszawa, jednakże lepsze wrażenie po meczach półfinałowych pozostawiła ekipa z Rzeszowa. Tak czy inaczej wszyscy nastawiali się na ciekawą potyczkę, która miała zrekompensować niezbyt ładny dla oka mecz o 3 miejsce. Pierwsza część finału była bardzo wyrównana. Nieco lepiej w mecz weszli zawodnicy z Warszawy, którzy w niczym nie przypominali tym razem tej nieskutecznej ekipy z półfinału. Mobilizacja przed potyczką z Rzeszowem była dużo silniejsza i było to widać od pierwszej minuty meczu. Bardzo skuteczny był w tej fazie Radosław Stańczuk, który zdobył pierwsze siedem punktów dla gospodarzy. Po nieznacznym prowadzeniu ekipy z Warszawy do głosu doszli goście, którzy prowadzeni przez kapitana – Jana Cyrula, przy wsparciu centra Mariusza Szmuca wyrównali stan meczu, następnie wyszli na 3-punktowe prowadzenie. Warszawianie odpowiedzieli skutecznymi kontrami w wykonaniu Radosława Ratkiewicza i pierwsza kwarta zakończyła się remisem 19:19. Zapowiadały się więc wielkie emocje. W pierwszej części drugiej kwarty zarysowała się delikatna przewaga KSN-u „Start” Warszawa, który głównie za sprawą ciągle skutecznego Radosława Stańczuka osiągnął najwyższą jak do tej pory 5-punktową przewagę. Dalsza część tej kwarty przebiegała już kosz za kosz. W ekipie Rzeszowian brylował w tej części Mariusz Szmuc, który szalał pod koszem gospodarzy. Na przerwę schodziliśmy z sześciopunktową przewagą Warszawiaków. Po przerwie w drużynie warszawskiej błysnął rodowity Rzeszowianin – Piotr Pawełko, który z półdy- stansu raz za razem dziurawił kosz swojej byłej drużyny. Pozwoliło to zwiększyć przewagę gospodarzy do 11 punktów. Jak na tą fazę spotkania była to już znaczna przewaga, zwłaszcza, że w ekipie gości coraz częściej dochodziło do nieporozumień. Sytuację próbował ratować najbardziej doświadczony zawodnik – Jan Cyrul, który „trzymał” wynik punktując rzutami z dystansu ( trzy „trójki” w tej fazie meczu ). Po jednym z takich rzutów, w 27 minucie przewaga Warszawy zmalała do 6 punktów i wyglądało na to, że Rzeszowianie są na najlepszej drodze do powrotu do tego meczu. Ogromna niemoc rzutowa pomiędzy 27 a 33 minutą spotkania, podczas których ekipa gości nie zdołała powiększyć swojej zdobyczy punktowej, spowodowała, że z wyniku 57:51 zrobiło się 67:51 i w zasadzie już było po meczu. Na nic się zdał ostatni zryw drużyny „Start”-u Rzeszów i zniwelowanie przewagi do 10 punktów, bo doświadczona warszawska ekipa w pełni już kontrolowała przebieg meczu i ostatecznie zwyciężyła 77:64, broniąc tym samym Puchar Polski zdobyty w roku ubiegłym. W ekipie zwycięzców brylował Radosław Stańczuk, który zdobył 29 punktów, a dzielnie wspierał go, zwłaszcza w drugiej, decydującej połowie – Piotr Pawełko, który ostatecznie uzyskał aż 22 punkty, co jak na zawodnika niskopunktowego jest imponującym dorobkiem. W drużynie z Rzeszowa punktowali głównie najskuteczniejszy – Mariusz Szmuc (27 punktów) oraz kapitan – Jan Cyrul (25 punktów), który zanotował 4 rzuty trzypunktowe. Tym razem zabrakło wsparcia pozostałych kolegów z ekipy, którzy rzucili w sumie 12 punktów. Królem strzelców turnieju o Puchar Polski został zawodnik ZSI „Start” Rzeszów – Mariusz Szmuc, który po dogrywce pokonał zawodnika gospodarzy – Radosława Stańczuka, gdyż w obu spotkaniach zdobyli oni po 56 punktów i króla strzelców wyłonić musiała dogrywka na rzuty osobiste. Mecz finałowy pokazał, że pomimo braku regularnych rozgrywek w Polsce i małej ilości meczów, jakie w ostatnim czasie mają okazje rozgrywać nasze drużyny, wciąż możemy liczyć na emocje sportowe oraz całkiem wysoki poziom pojedynczych meczów. Nie da się jednak ukryć, że problemy reorganizacyjne z jakimi boryka się obecnie polska koszykówka na wózkach i brak regularnej ligi i rozgrywek o Mistrzostwo Polski powoduje, że poziom sportowy tej dys- cypliny nie jest obecnie zbyt wysoki. Brak gry o stawkę był aż nadto widoczny wśród startujących w Pucharze Polski drużyn, zwłaszcza w sobotnich meczach. Końcowe minuty meczu finałowego oglądał Prezes Polskiego Związku Koszykówki – pan Grzegorz Bachański, który od marca tego roku postanowił przyjąć tą dyscyplinę pod swoje skrzydła i miejmy nadzieję, że ta współpraca będzie rozwijać się w sposób dynamiczny i z korzyścią dla całego środowiska koszykarzy na wózkach w Polsce. Obecność pana Prezesa na finałowym meczu Pucharu Polski oraz podczas wręczania pucharów i nagród dla najlepszych drużyn jest dobrym prognostykiem na przyszłość i pozwala mieć nadzieję, że już w przyszłym roku rozgrywki krajowe ruszą bez żadnych zakłóceń, a ilość drużyn startująca w rywalizacji o Mistrzostwo Polski będzie rekordowa. Na koniec należy przekazać ogromne słowa podziękowania na ręce pana Krzysztofa Kwapiszewskiego – prezesa KSN „Start” Warszawa, który pomimo wielu trudności na swojej drodze i problemów, głównie ze znalezieniem możliwości finansowania tego turnieju, za wszelką cenę nie chciał przerwać ciągłości rozgrywania turnieju o Puchar Polski i wraz ze swoją ekipą współpracowników dzięki ogromnej determinacji zorganizował te zawody. Wyniki Turnieju: Półfinały : KSN START Warszawa - WZSN START Wrocław 57 : 46 (4:8, 10:12, 23:10, 20:16) IKS GTM Konstancin - AKCESMED START Rzeszów 42 : 63 (8:12, 11:20, 12:14, 11:17) Mecz o III miejsce IKS GTM Konstancin - WZSN START Wrocław 65 : 40 (23:8, 17:10, 7:14, 18:8) Finałowy mecz o Puchar Polski KSN START Warszawa - AKCESMED START Rzeszów 77 : 64 (19:19, 20:14, 22:18, 16:13) Król strzelców turnieju Mariusz Szmuc (Rzeszów) – 56 pkt. Puchar fair-play WZSN START Wrocław – 24 przewinienia SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 39 POMNIK MISTRZOSTW POMNIK MISTRZOSTW Pomnik upamiętniający Mistrzostwa Świata w Siatkówce Niepełnosprawnych w Elblągu Podczas Mistrzostw Świata w piłce siatkowej na siedząco kobiet i mężczyzn w Elblągu został zrealizowany projekt, którego rezultatem jest rzeźba upamiętniająca zawody. Jej autorami są Andrzej Renes i Robert Szaj. Twórcy pomnika Robert Szaj i Andrzej Renes 40 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 W tworzeniu pomagali niepełnosprawni artyści m.in. z Białegostoku, Działdowa i Elbląga. Rzeźba powstała w związku z artystycznym projektem dla niepełnosprawnych zrealizowanym przez Polską Fundację Paraolimpijską a współfinansowanym przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz Miasto Elbląg. Pomnik postawiono przed elbląską halą Centrum Sportowo-Biznesowego. „Moim celem było stworzenie pomnika, który będzie na długie lata przypominał o tej perfekcyjnie zorganizowanej przez IKS ATAK Elbląg imprezie sportowej. Symbolika pomnika nawiązuje do globu ziemskiego, który symbolizuje rangę zawodów sportowych a jednocześnie przypomina piłkę do gry w siatkówkę. Dłonie wznoszące się do piłki symbolizują dążenie niepełnosprawnych do osiągania możliwie najlepszych wyników sportowych” – mówi współtwórca pomnika Robert Szaj. „Jestem dumny, że od blisko dwóch tygodni gościmy tyle drużyn z całego świata i że mogłem przyczynić się w jakimś stopniu do powstania tego pomnika” – mówił prezydent Elbląga Jerzy Wilk. Oficjalnego odsłonięcia pomnika dokonali z Prezydentem Elbląga organizatorzy Mistrzostw Tomasz Woźny i Aneta Rękas-Woźna, twórcy rzeźby i gość specjalny Robin Barnett Ambasador Brytyjski w Polsce. Jednym z autorów pomnika jest Andrzej Renes, znany polski artysta – rzeźbiarz. Naukę rzeźby rozpoczął w Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem. Studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, kończąc studia dyplomem u prof. Stanisława Słoniny, a w latach 1985-1986 przebywał na stypendium w Brukseli, studiując na Académie Royale des beaux-arts. Jest autorem wielu rzeźb pomnikowych: 1986 – Pomnik Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie 1993 – Pomnik Prezydenta Stefana Starzyńskiego w Warszawie 1994 – Drzwi wejściowe do Katedry Polowej Wojska Polskiego w Warszawie 1994 – Popiersie Eugeniusza Kwiatkowskiego w Łazienkach Warszawskich 1995 – Popiersie Kornela Makuszyńskiego w Zakopanem 1996 – Pomnik Księdza Piotra Skargi w Grójcu 1998 – Pomnik Katyński w Warszawie 1999 – Pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego w Komorowie – rekonstrukcja pomnika z roku 1932 zburzonego w roku 1950, dzieła Antoniego Miszewskiego 2005 – Pomnik Księdza Ignacego Skorupki w Warszawie 2006 – Pomnik Praskiej Kapeli Podwórkowej w Warszawie 2007 – Pomnik „Wiktora” przed gmachem TVP w Warszawie (na podstawie statuetki, której tez jest autorem) 2010 – Pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej w kaplicy Św. Doroty Bazyliki Mariackiej w Gdańsku 2010 – Figura Chrystusa „Jezu ufam tobie” w Katedrze w Oliwie 2011 – Dwupomnik Melchiora Wańkowicza w Piszu z kajakiem na jednym brzegu rzeki Pisy i książką „Na tropach Smętka” z mapą trasy na drugim brzegu. 2013 – Pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich w Radomiu Ponadto wykonał wiele rzeźb mniejszych rozmiarów, m.in. Koziołka Matołka u podnóża cokołu popiersia Makuszyńskiego w Zakopanem. Uroczystego odsłonięcia pomnika dokonali jego twórcy oraz Ambasador Brytyjski Robin Barnett, Prezydent Elbląga Jerzy Wilk, Prezes IKS Elbląg Tomasz Woźny W powstaniu i tworzeniu rzeźby pomagali niepełnosprawni m.in. z Białegostoku, Działdowa oraz Elbląga SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 41 OLIMPIADY SPECJALNE Milena Olszewska VI Europejskie Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych Antwerpia 2014 Medale Reprezentacja Polski brała udział następujących dyscyplinach: lekkoatletyka, pływanie, badminton, koszykówka zunifikowana, bocce, kolarstwo, piłka nożna – 7 osobowa, tenis stołowy. Łącznie udział w Igrzyskach wzięło udział 2000 zawodników z 58 państw. Celem zawodów było danie zawodnikom niezapomnianych wrażeń, pozostawienie mocnego dziedzictwa dla Olimpiad Specjalnych Belgia i Olimpiad Specjalnych Europy oraz zwiększenie świadomości społecznej w Europie o ruchu Special Olympics 42 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 i przekazanie jego wartości społeczeństwu. Zgodnie z założeniami organizatorów Europejskich Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych w 2014 roku nazwanych „Igrzyskami Serca”, poprzez radość i przekształcającą siłę sportu, zawody miały pokazać społeczności europejskiej potencjał zawodników z niepełnosprawnością intelektualną, przełamując tym samym bariery i zawiązując nowe przyjaźnie, które pomogą zbudować bardziej świadome i otwarte społeczeństwo dla nas wszystkich. Reprezentanci Polski na VI Europejskich Letnich Igrzyskach Olimpiad Specjalnych w Antwerpii zdobyli 70 medali – 21 złotych, 24 srebrne i 25 brązowych. Fot. materiały prasowe, www.olimpiadyspecjalne.pl W VI Europejskich Letnich Igrzyskach Olimpiad Specjalnych – Antwerpia 2014 udział wzięło 63 naszych reprezentantów – 41 mężczyzn i 22 kobiety. Naszych zawodników wspierało 22 trenerów. SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 43 Alicja Fiodorow Za wsparcie dziękujemy: 44 SPORT PARAOLIMPIJSKI • 3 (3) 2014 Wydano ze środków finansowych Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych