ycie Mickiewicza zamknięte w sześciu salach

Transkrypt

ycie Mickiewicza zamknięte w sześciu salach
VIII Liceum Ogólnokształcące i 58 Gimnazjum im. Władysława IV w Warszawie - Start
Życie Mickiewicza zamknięte w sześciu salach
Każdy z nas na pewno nieraz chodził po Starówce z przyjaciółmi, rodziną. To miejsce spotkań ludzi z
całej Warszawy. Tam spacerujemy, odwiedzamy kawiarnie lub restauracje i odpoczywamy na
osłonecznionych ławeczkach podziwiając architekturę. Ale czy zdajemy sobie sprawę z tego, jakie
bogactwa kryją w swych murach te budynki? Czy wiemy, że przechodząc przez zwyczajne, czarne, ciężkie
drzwi, możemy się znaleźć w całkiem innym świecie?
Rynek Starego Miasta. 6 małych kamieniczek w
ciepłych kolorach. Brak wielkich tablic, czy afiszów. Można pomyśleć, że to zwyczajne mieszkanko. W
środku - prosty dywan, najnormalniejsze schody.
Przekraczając próg pierwszej sali, nie spodziewasz
się ujrzeć marmurowej posadzki, wysokiego stropu lub ogromnej przestrzeni. Nie mylisz się, ale nie
jesteś też zawiedziony. Prostota tego pomieszczenia jest urzekająca. Pierwszy krok i skrzypnięcie desek
pod stopami sprawia, że czujesz się jak u siebie w domu. Białe ściany, duże okna przepuszczające
promienie słońca. To mógłby być pokój dziecka. Mógłby, ale... Twój wzrok pada na przeciwległą ścianę.
Ryciny, obrazki z wiejskimi widokami. Czytasz: "Dworek w Zaosiu"- to pewnie dom tego dziecka.
Spodziewasz się dalej ujrzeć portrety rodziny, ale ku twojemu zaskoczeniu, na niebieskich płótnach nie
wiszą obrazy z podobizną mamy ani taty. Już wiesz skąd te wcześniejsze wątpliwości. Ten pokój nie
przybliża Ci życia zwyczajnego dziecka, takiego dziecka, które spędzało wolny czas na zabawie. Ten
maluch od początku miał swoje ideały ściśle związane z historią ojczyzny, pokładał nadzieję w bohaterze
a jego naiwność i niewinność została pogrzebana wraz z kobietą w białej szacie i kajdanach - z Polską
porzuconą przez Napoleona ("Scena alegoryczna z Napoleonem" Józef Peszko).
Dalej widzisz
przedmioty związane z rozwojem tego młodego człowieka, z czasami studiów: Wilno, pierwsze przyjaźnie
(obrazy Walentego Wańkowicza), pierwsze miłości (Maryla Wereszczakówna). Tu także napotykasz jego
portrety i poznajesz jego działalność związaną z Towarzystwem Filomatów i Filaretów. W gablocie
spoczywa pierwsze wydanie "Poezyj". To one wyznaczyły w historii literatury polskiej początek
romantyzmu, a także przekształciły niewinne dziecko i zwyczajnego studencinę w znanego Ci już Adama
Mickiewicza.
Rosja (1824-1829)
Kolejna sala jest dla Ciebie pewnym zaskoczeniem. Przejście od białego do
ciemnozielonego koloru stanowi jakby przeskok od czystego, niewinnego dzieciństwa do ponurej, trudnej
rzeczywistości życia dorosłego. Przyciemnione okna i ciężkie kotary wprowadzają nastrój powagi. Tu
widzisz przedmioty codziennego użytku Adama Mickiewicza: sekretarzyk podróżny, fortepian stołowy,
biurko cylindryczne, kanapę dwudzielną. Czujesz się jak w dawnym salonie. W niewielkim stopniu na
własnej skórze możesz doświadczyć, co czuł filomata wygnany z ciepłej, ojczystej ziemi do Rosji. Na
środku sali, na dostawionej ściance oraz nieopodal przy drzwiach wiszą dwa obrazy. Na jednym widnieje
zamyślony Mickiewicz z brodą podpartą ręką i lirą u boku ("Adam Mickiewicz na Judahu skale"), na
drugim - z wzniesioną ręką, u wybrzeży Morza Czarnego ("Adam Mickiewicz improwizujący"). Bardzo
łatwo można tu dostrzec zadumanie, tęsknotę za wolnością, a także będący tego wynikiem rozwój, jako
poety ("Sonety krymskie").
Niemcy - Włochy (1829-1831) i Paryż - Lozanna (1832-1841)
Do kolejnych dwóch sal wchodzisz po
schodach. Od razu zauważasz zmianę kolorystyki. Powrót do bieli. Twoja pierwsza myśl to: " Sytuacja
musiała się poprawić". To prawda. Tu możesz prześledzić podróże tego wielkiego poety. Kolejne ryciny i
obrazy przedstawiają kraje, które odwiedził Mickiewicz, uwolniwszy się z Rosji: Niemcy, Szwajcaria,
Czechy, Włochy, Francja, a szczególnie Paryż. Listom i innym rękopisom Mickiewicza towarzyszą obrazki
zarysowujące tło historyczne tamtych czasów. Przypominają Ci one o powstaniu listopadowym, w którym
Mickiewicz nie mógł wziąć udziału.
Spotkania z Goethem, a także z bratem Franciszkiem w Wielkim
Księstwie Poznańskim dały Mickiewiczowi nową energię, dzięki której powstał "Pan Tadeusz". Jego
pierwsze wydanie (z 1834 r.) możesz podziwiać w gablocie. W niewielkiej wnęce, ku Twojemu
zaskoczeniu, dostrzegasz: zawieszony róg myśliwski, portret trumienny polskiego szlachcica, klucze,
szablę i cymbały. Są to dość luźno związane z tematem przedmioty, które stanowią jednak bardzo
ciekawy element wystawy.
Francja (1842-1855) i Konstantynopol (1855)
Ostatnie dwie sale utrzymane są wOstatnie dwie sale
utrzymane są w ciemnej kolorystyce. Wchodząc do nich, czujesz, że zbliżasz się do końca. Na pierwszy
plan wysuwa się majestatyczny obraz Napoleona ("Apoteoza Napoleona" Walenty Wańkowicz), którego
wyraz twarzy i oczy wzniesione do nieba uderzająco przypominają wiszący obok wizerunek Chrystusa.
Dzięki temu porównaniu dostrzegasz, jak wielką nadzieją był dla Mickiewicza Napoleon Bonaparte. Po
kilku krokach napotykasz gablotę z albumem ze zdjęciami Mickiewicza i jego rodziny. Dalej widzisz
Sztandar z Orłem Białym ofiarowany Mickiewiczowi przez jego polskich studentów. Ideały, rodzina,
ojczyzna. To już podsumowanie jego życia. Twój wzrok pada na portret siwego już Mickiewicza. Poniżej
znajduje się jego osobiste pióro, obok - własna biblioteczka, a na koniec, przy samych drzwiach - notatki
z tureckimi słówkami - ostatnie słowa jakie napisał przed śmiercią.
W Muzeum Literatury im. Adama
http://wladyslaw.edu.pl
Kreator PDF
Utworzono 1 March, 2017, 18:10
VIII Liceum Ogólnokształcące i 58 Gimnazjum im. Władysława IV w Warszawie - Start
Mickiewicza przy pomocy licznych pierwodruków, fotografii i obrazów przedstawiono nie tylko samego
Mickiewicza i jego działalność, ale nakreślono także tło historyczne, które wywarło ogromny wpływ na
jego twórczość. Przy użyciu odpowiednich efektów np. kolorystycznych lub oświetleniowych został
stworzony niepowtarzalny nastrój. Dzięki takiemu niezwykłemu przedstawieniu, muzeum to stało się
niejako wehikułem, który pozwala nam na cofnięcie się do czasów tego wielkiego, polskiego wieszcza i
lepsze zrozumienie jego dzieł.
przyg. Weronika Janucik , kl. IIc w r. szk. 2006/2007
http://wladyslaw.edu.pl
Kreator PDF
Utworzono 1 March, 2017, 18:10

Podobne dokumenty