pobierz - meblarstwo24.pl - komponenty i technologie
Transkrypt
pobierz - meblarstwo24.pl - komponenty i technologie
14 lat na rynku 11 (179) 2015/11 | ISSN 1643-7799 | Nakład 12 000 egz. www.cichezamykanie.pl UCZTA DLA ZMYSŁÓW W WYKONANIU SCHATTDECOR | SICAM W PORDENONE TYLKO Z JEDNYM POLSKIM WYSTAWCĄ | WYCZAROWANE Z DREWNA 2015 JAK NAJWYDAJNIEJ LAKIEROWAĆ NÓŻKI MEBLOWE? | ROZPORZĄDZENIE CLP JUŻ OBOWIĄZUJE | NOWE KLEJE KONTAKTOWE | TAJNIKI POLEROWANIA NA WYSOKI POŁYSK | SZLIFOWANIE SKOMPLIKOWANYCH PROFILI LUKSUSOWY ZAWIAS I SZUFLADA | PIERWSZA NA ŚWIECIE BEZ WSPOMAGANIA ELEKTRYCZNEGO | NÓŻKI Z ATESTEM DO 500 KG OPROGRAMOWANIE? WSZYSTKO O SYSTEMACH NAWILŻANIA W NOWYM STYLU | DOTACJA UNIJNA NA ŁÓDŹ DESIGN FESTIVAL | FURNICA I SOFAB | DIAMENTY DESIGNU 2015 Prezes zarządu Od redakcji Zbigniew Owsiak Wiceprezes zarządu Rafał Sidor sekretariat [email protected] redakcja [email protected] redaktor naczelna Katarzyna Orlikowska [email protected] Katarzyna Orlikowska redaktor naczelna zastępca redaktor naczelnej Małgorzata Gackowska [email protected] dziennikarze Janusz Bekas [email protected] Tomasz Bogacki [email protected] Irena Muszałowska [email protected] P o kilku miesiącach mojej redakcyjnej nieobecności, spowodowanej pojawieniem się na świecie mojego synka, miło mi znów zawitać na pokładzie „Meblarstwa” i chwycić jego stery. To także nasz pierwszy numer wydany w nowej rzeczywistości politycznej, w której mają zniknąć gimnazja, a do łask ma Projekt graficzny Agnieszka i Michał Warda powrócić szkolnictwo zawodowe, tak bardzo potrzebne naszej branży. Ostatnie reformy oświatowe spowodowały obecny na rynku pracy brak wykwa- bardziej teraz, kiedy stopa bezrobocia w końcu osiągnęła poziom jednocyfrowy. Kierownik działu DTP Wiesław Dobosz dział graficzny DTP Katarzyna Łukowicz [email protected] korekta lifikowanych tapicerów, stolarzy czy operatorów maszyn, co dotkliwe jest tym Ten malejący procent bezrobocia powodowany jest m.in. poprawą nastrojów konsumentów, które w sierpniu były najlepsze od 2007 roku, oraz wzrostem gospodarczym – przy dynamice na poziomie 3,5–4 proc. rośnie popyt na pracę i powstają Sylwia Wojtanowska nowe miejsca zatrudnienia. Według danych B+R Studio we wrześniu br. wskaźnik [email protected] koniunktury opisujący przewidywane zatrudnienie oceniono na rekordowe 18,3, Opiekunowie klienta Małgorzata Chajrewicz co może świadczyć o tym, że producenci mebli w ciągu ostatnich 7 lat nie mieli tak dużych potrzeb w zakresie zatrudniania. [email protected] Ten coraz większy popyt na pracowników produkcyjnych idzie w parze z wchodze- Karolina Falgowska niem naszego narodu w okres recesji demograficznej, co może tylko powiększyć [email protected] pustkę pracowniczą. Dziś w fabrykach problemem nie jest sprzedaż wyrobów, Mariusz Wroński a brak dostępności ludzi do pracy, który wkrótce stanie się silnym czynnikiem blo- [email protected] Dział Prenumeraty [email protected] Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright by Wydawnictwo Inwestor Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo do odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Reprodukcja lub przedruk tylko za zgodą wydawcy. foto na okładce: Airtic kującym rozwój meblarstwa w Polsce. Aby wyjść naprzeciw tej sytuacji, inwestują Państwo w swoich zakładach w automatyzację i „zatrudniają” roboty w tych obszarach produkcji, gdzie możliwe jest zastąpienie pracy rąk ludzkich maszyną. Jednym z przykładów takiego wdrożenia, które opisujemy na str. 24-25, jest nowa – automatyczna lakiernia w firmie Łąccy-Kołczygłowy. Zastąpiła ona całkowicie ręczne lakierowanie i zwiększyła wydajność procesu uszlachetniania drewnianych nóżek przeszło dwukrotnie. Z kolei Fabryka Mebli Tapicerowanych Tombea, aby zachęcić młodych ludzi do wykonywania zawodu tapicera, opublikowała jakiś czas temu w Internecie teledysk „era tapicera”: Nie wiesz, co robić po gimnazjum? Zostań tapicerem! W Swarzędzu, mieście kojarzącym się z produkcją mebli, młodych ludzi, którzy chcieliby się uczyć zawodu tapicera, nie ma wcale. Pomimo że w okolicy jest kilka fabryk i mając taki fach w rękach, można nieźle ponegocjować warunki zatrudnienia. Zachęcam do poczytania komentarzy pod klipem, które świetnie oddają nastawienie młodych ludzi do… pracy. Czy zmieni się ono pod rządami nowej partii? Czy szkolnictwo w Polsce przejdzie obiecaną gruntowną reformę i powrócimy do ośmioletniej podstawówki oraz rozwoju szkół zawodowych? Czas pokaże, jednak Wydawnictwo Inwestor Sp. z o.o. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew tel.: +58 531 27 53 | +58 531 71 77 | +58 531 30 23 warto, aby zawodówka i technikum w końcu stały się cool! To na pewno przysłuży się nie tylko naszej branży. • [email protected] www.wydawnictwoinwestor.pl 4 2015/11 (179) spis treści K a l e j d o s k o p aktualności Lenny Kravitz projektuje meble dla Crate&Barrel8 Od października miasto Poznań 8 jedynym właścicielem MTP Srebrny jubileusz znanej Marki 10 Platforma EDI redukuje koszty 10 operacyjne w Nowy Styl Group Bed&Breakfast Home najlepszym 10 salonem wyposażenia wnętrz Druga edycja spotkań dla architektów 11 i projektantów Polacy projektują dla katalońskiej 11 firmy Wiadomości Polska kreatywność 12 w nowej marce SITAG wydarzenia 14 Zmysłowy Evolution Day Kongres skoncentrowany na marce 16 Dogrywka wyłoniła zwycięzcę 17 Aktywny udział polskiej firmy 18 Silnie międzynarodowy charakter 19 imprezy w Pordenone Pierwsze miejsce dla bicykla 20 O współpracy między przemysłem 22 a edukacją t e m at z b l i s k a Chemia, materiały ścierne i technologie uszlachetniania Lakierowanych ponad 2000 nóżek na zmianę 24 Wąskie powierzchnie elementów pod lupą naukowców 26 Nowa klasyfikacja CLP już obowiązuje 28 Bezpieczne lakiery 30 Budzi podziw odporność na zadrapania 31 Meble w kolorach tęczy 31 Silne, spójne wiązanie 32 Duża wytrzymałość spoiny 33 Wysoka jakość klejenia także podczas aplikacji cienkich folii 34 Spoina stabilna nawet w wysokich temperaturach 36 Mocniejsze i bardziej wydajne 37 Prasy potrzebne w każdej produkcji Wysoki połysk bez „efektu ramki” Futrem czy gąbkami? Mała maszyna o dużych możliwościach Lakiery utwardzane ultrafioletem Profesjonalne pistolety natryskowe Do materiałów o wysokiej lepkości Zwiększona powierzchnia szlifowania Wyszlifuje nawet najmniejsze zagłębienia profilu 38 39 40 43 44 46 47 48 49 K o m p o n e n t y Cieszą się uznaniem od lat Okucia, które mają być wyrazem luksusu Bez wspomagania elektrycznego Szuflady zamiast szafek Praktyczne i energooszczędne listwy ledowe Nóżki z atestem na 400 i 500 kg Ładowanie smartfona za pomocą mebli? Mat bez wybłyszczeń Lustrzana powierzchnia o wysokim połysku O fakturze trójwymiarowych plastrów miodu W spokojnej tonacji 50 52 54 55 56 57 58 58 59 60 61 Technologie Jednolity klimat w halach zapewnia właściwą wilgotność elementów 62 sklejkowych Czy oprogramowanie może być 65 finansowane z dotacji unijnej? Nieograniczona liczba cięć 66 i optymalny przepływ elementów Maksymalnie efektywne wykorzystanie 68 surowca do produkcji stelaży Piły do ukośnic z ultratwardymi zębami 71 R e l a c j e Design w różnych odsłonach Targowy duet, a nawet trio Maszyny dla każdego klienta Diamenty dla najlepszych 72 75 78 80 k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata Zapowiedź W wydaniu grudniowym zaprezentujemy najciekawsze komponenty i technologie 2015 roku. Kontakt: Wydawnictwo Inwestor Sp. z o.o. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew tel.: 58 531 27 53 Redakcja: [email protected] Prenumerata: [email protected] Reklama: [email protected] 7 2015/11 (179) k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata aktualności Lenny Kravitz projektuje meble dla Crate&Barrel Od października miasto Poznań jedynym właścicielem MTP Po raz kolejny znany amerykański muzyk Lenny Kravitz zaprojektował autorską kolekcję mebli. Tym razem dla CB2 (Crate&Barrel) – amerykańskiej sieci sklepów z artykułami wyposażenia wnętrz. Umowę ws. komunalizacji Międzynarodowych Targów Poznańskich podpisał 5 października w Poznaniu minister Skarbu Państwa Andrzej Czerwiński z prezydentem miasta Jackiem Jaśkowiakiem. Odtąd 100 proc. udziałów spółki należeć będzie do miasta Poznań. Fot. CB2 Stolik kawowy Ya Ya projektu artysty (na zdjęciu z lewej). Do nowej kolekcji mebli nazwanej CB2 x Kravitz Design by Lenny Kravitz, która w październiku zadebiutowała w sklepach stacjonarnych i internetowych sieci, muzyk stworzył 20 eklektycznych projektów. Kolekcja obejmuje nie tylko meble, ale także oświetlenie i poduszki, a zasięg cenowy przedmiotów mieści się w granicach od 35 do 1099 dolarów amerykańskich. – Inspiracją dla tej kolekcji były głównie moje podróże i także stąd wynika jej eklektyzm – mówi Lenny Kravitz. – W zaprojektowanych rzeczach skrzyżowałem wiele stylów i wpływów, a rzeczą, która je łączy jest komfort. Komfort użytkowania i przebywania w ich otoczeniu. Materiały, z których stworzono meble to także eklektyczne połączenia. Znajdziemy w nich zarówno nowatorską kombinację srebra i mosiądzu, jak i klasyczne orzechowe forniry oraz skórę. Lenny Kravitz architekturą i wnętrzami zajmuje się od 2003 roku, kiedy to powstała jego autorska marka Kravitz Design. Firma skupia się przede wszystkim na komercyjnych realizacjach, takich jak projektowanie hoteli, domów, apartamentów, rezydencji, mebli czy akcesoriów. — kor — źródło: PAP Fot. CB2 W nowej kolekcji mebli znalazł się także stolik Nova Side. Do tej pory 60 proc. udziałów w spółce miał Skarb Państwa, do miasta należało pozostałe 40 proc. – Niezmiernie się cieszę, że mogę tu być, finalizując, jako minister Skarbu Państwa, wdrażany od wielu lat plan rządu – plan decentralizacji państwa, nie tylko tej formalnej, administracyjnej, ale też tej gospodarczej – powiedział podczas uroczystości podpisania umowy Andrzej Czerwiński. – Od dziś Międzynarodowe Targi Poznańskie będą poznańskie w 100 procentach – nie tylko z nazwy. Dziękuję za zaufanie, którym rząd obdarzył samorząd – mówił Jacek Jaśkowiak. Międzynarodowe Targi Poznańskie to lider polskiego przemysłu targowego. Posiadają ok. 55 proc. udziału w rynku targowym w Polsce i są, według informacji spółki, pierwszym organizatorem targów w Europie Środkowo-Wschodniej. – Targi są marką Poznania, taką markę buduje się przez lata. Poznań kojarzy się z targami, tak jak Wawel kojarzy się z Krakowem, a kolumna Zygmunta z Warszawą. To, co prezydent Jaśkowiak ma w ręku to swoista buława marszałkowska. Jak nią zarządzi, to zależy od niego, ale wiem, że tu, w Poznaniu, poznaniacy, przedsiębiorczy ludzie, będą codziennie patrzeć, czy ich sprawy idą w dobrą stronę – dodał Andrzej Czerwiński. Minister poinformował, że od 2007 roku, od kiedy istnieje taka możliwość, MSP nieodpłatnie przekazało miastom i gminom ponad 90 ważnych dla nich spółek. MTP dysponują największą w Polsce infrastrukturą targową i konferencyjną – posiadają 16 klimatyzowanych pawilonów, 150 tys. mkw. powiązanej ze sobą powierzchni konferencyjnej, wystawienniczej i otwartej. Spółka zatrudnia ok. 420 osób. W 2014 roku przychody MTP wyniosły przeszło 141 mln zł. Międzynarodowe Targi Poznańskie są jednym z najdłużej działających w Europie organizatorów targów. W dniach 28 maja - 5 czerwca 1921 roku w Poznaniu zorganizowano I Targ Poznański. Od 1925 roku Targi Poznańskie stały się imprezą międzynarodową. W 1929 roku odbyła się Powszechna Wystawa Krajowa, która stanowiła przegląd dorobku gospodarczego i kulturalnego Polski dziesięć lat po odzyskaniu niepodległości. Ekspozycje na 65 ha zwiedziło wówczas 4,5 mln osób. W roku 2014 w 69 wydarzeniach targowych wzięło udział ponad 11 tys. wystawców z 67 krajów świata. Imprezy targowe odwiedziło około 650 tys. zwiedzających. Liczba uczestników targów i kongresów organizowanych na terenie MTP sięgnęła w ub. roku 1,1 mln. 8 2015/11 (179) k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata aktualności Srebrny jubileusz znanej marki 25 lat działalności na polskim rynku odnotowała w tym roku Fabryka Mebli Tapicerowanych Tombea. Z tej okazji zorganizowano kulturalną ucztę. Z okazji urodzin firmy zorganizowano dla jej pracowników zabawę, której muzyczną gwiazdą wieczoru był Rafał Brzozowski. Dla fanów ostrzejszego brzmienia zagrał natomiast zespół rockowy. Urokliwe miejsce, w którym odbyła się impreza oraz różnorodność przygotowanych atrakcji sprawiła, że wszyscy doskonale się bawili. – Biorąc pod uwagę wciąż niełatwą sytuację na rynku meblowym, takie jubileusze polskich firm cieszą – mówi Małgorzata Jeżowska z działu marketingu marki Bizzarto należącej do Tombea. Fabryka Mebli Tapicerowanych Tombea rozpoczęła działalność w roku 1990 i przez ten czas z niewielkiego zakładu produkcyjnego przekształciła się w dużą fabrykę zatrudniającą ponad 250 osób. Obecnie jej powierzchnia wynosi 10 000 mkw., a z linii produkcyjnych schodzi codziennie kilkaset brył mebli. Dysponuje nowoczesną bazą maszynową, co w efekcie przekłada się na wytwarzanie wyrobów wysokiej jakości. W firmie produkowane są meble tapicerowane do wnętrz oraz tzw. „outdoorowe”, czyli do użytku zewnętrznego, sprzedawane w kraju i za granicą. Jej marka mebli ekskluzywnych Bizzarto znana jest w Polsce, a także poza jej granicami. Można je nabyć w czterdziestu punktach sprzedaży na terenie kraju i pod własną marką również w zagranicznych salonach meblowych. Fot. Tombea — ir Organizatorzy zabawy przygotowali oprawę muzyczną dla wielbicieli lekkiego, jak i mocnego brzmienia. Platforma EDI redukuje koszty operacyjne w Nowy Styl Group Bed&Breakfast Home najlepszym salonem wyposażenia wnętrz Nowy Styl Group wybrał rozwiązanie Comarch EDI do budowy platformy elektronicznej wymiany dokumentów w łańcuchu dostaw. System obejmie automatyczną komunikację między oddziałami firmy oraz partnerami handlowymi w Polsce, Niemczech, Wielkiej Brytanii i we Francji. Podczas spotkania Interior Business Congress, które odbyło się 22 października w warszawskim Business Centre Club, ogłoszono zwycięzcę polskiej edycji konkursu Global Innovation Awards, nagradzającego najlepsze salony wyposażenia wnętrz. Laureatem została firma Bed&Breakfast Home. Platforma Comarch EDI ma na celu usprawnienie współpracy z partnerami handlowymi oraz komunikacji w procesie realizacji dostaw, dostarczając informacji na temat m.in.: potwierdzania zamówień, terminu wysyłki czy przyjęcia towarów, a także stanu magazynowego produktów. – Jestem przekonany, że elektroniczna forma dokumentów pozwoli wyeliminować błędy popełniane w trakcie ręcznego wprowadzania danych oraz zwiększy poziom bezpieczeństwa wymiany informacji biznesowych, a także pozwoli ograniczyć do minimum liczbę wydruków, co znowu przyniesie nam redukcję kosztów operacyjnych – mówi Mariusz Sobociński, IT & Business Analyst Director w Nowy Styl Group. – Ponadto da nam możliwość pełnego kontrolowania przesyłanych dokumentów od momentu wysłania do momentu otrzymania przez partnera. Dużą zaletą rozwiązania Comarch EDI jest również fakt, że pozwoliło na uruchomienie komunikacji elektronicznej ze wszystkimi partnerami biznesowymi, niezależnie od ich zaawansowania technologicznego. Projekt wdrożenia platformy Comarch EDI obejmował wprowadzenie kilku typów dokumentów elektronicznych. Pierwszym z nich jest „zamówienie” (ORDER), które pozwala na sporządzanie zapotrzebowań w formie elektronicznej. Kolejnym jest „awizo wysyłki” (DESADV), czyli dokument informujący o wysłanych towarach. Natomiast „potwierdzenie przyjęcia towaru” (RECADV) informuje o faktycznie wysłanym i przyjętym towarze. Ponadto w oddziałach Nowy Styl Group funkcjonuje „stan magazynowy” (INVRPT) dający precyzyjny komunikat o produktach w magazynie. Nowy Styl Group planuje również wdrożyć Comarch EDI E-fakturowanie. Spośród nominowanych do tytułu Global Innovation Awards to właśnie Bed&Breakfast Home był najwyżej notowany przez jury, które doceniło m.in. kompleksowe działania firmy obejmujące sześć salonów sprzedaży, sklep online, biuro projektowe BBHome Design, produkcję mebli na indywidualne zamówienia, inwestycje w social marketing oraz nietypowe akcje reklamowe. Przedstawiciele zwycięskiej firmy w marcu 2016 r. na zaproszenie organizatora konkursu pojadą do Chicago, aby wziąć udział w uroczystym finale Global Innovation Awards, podczas którego poznamy pięciu zwycięzców światowych rozgrywek („Global Honorees”). Dodatkowo najlepsza wystawa sklepowa zostanie wyróżniona nagrodą „Martin M. Pegler Award for Excellence in Visual Merchandising”. Zwycięzcy zarówno krajowych, jak i światowych eliminacji będą szeroko promowani na międzynarodowych targach wnętrzarskich „International Home + Housewares Show” w Chicago (5-8.3.2016 r.). Organizatorem i sponsorem krajowej edycji konkursu jest Jerzy Osika, prezes firmy Promedia. — kor — kor 10 2015/11 (179) Od lewej: Anna Konarska, prezes firmy Multicontract (główny partner polskiej edycji konkursu), Agnieszka Pudlik, właścicielka BBHome, Paweł Puszczyński, manager BBHome oraz Jerzy Osika. Wiadomości z kraju i ze świata k al e j d o s ko p aktualności Druga edycja spotkań dla architektów i projektantów Polacy projektują dla katalońskiej firmy Gościem specjalnym drugiej edycji cyklu PERSPEKTYWA, na prośbę uczestników ubiegłorocznych spotkań, ponownie został Jacek Rozenek. Cykl odbędzie się w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Łodzi, Katowicach, Krakowie i Trójmieście. 21 października w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie odbyła się premiera kolekcji mebli miejskich dla Escofet – światowej marki z katalońskimi korzeniami, z którą współpracował sam Antonio Gaudi. Autorami projektów mebli miejskich dla marki Escofet są polscy architekci: Romuald Kruszewski, Maciej Mąka, Radosław Sojka, Patryk Zaręba, Elżbieta Rudawa i Jakub Kalinowski. Do seryjnej produkcji trafią: ławki Maka, Go, Zeta, Mook oraz kosz na śmieci Varsovia. – Podczas procesu projektowania mebli szczególną wagę przywiązywaliśmy do tego, by nawiązywały one do ducha polskiego wzornictwa przełomu lat 50. i 60. ubiegłego wieku – mówi architekt Romuald Kruszewski. – Kluczową inspirację dla nas stanowiły potrzeby przyszłych odbiorców oraz kontekst przestrzeni, której są dedykowane. Meble miejskie powstały w ramach ruchu „Warszawa Projektuje”, dla którego inspiracją był jego kataloński odpowiednik – „Barcelona Projektuje”. Celem inicjatywy jest wprowadzenie sztuki do przestrzeni miejskiej, tak by była ona nie tylko użyteczna, ale także estetyczna. Dlatego projekty „Warszawa Projektuje” łączą najlepszy design z perfekcyjną funkcjonalnością. Nogi ławek (dwa skrajne podparcia) zostały wykonane z odlewów aluminiowych malowanych proszkowo, natomiast siedziska z drewna egzotycznego zabezpieczonego olejem lub z materiału syntetycznego PRFV (plastik barwiony w masie, wzmacniany włóknem szklanym). Kosz na śmieci wykonany jest ze wzmacnianego włóknem szklanym cienkowarstwowego betonu UHPC barwionego w masie oraz pokrywy stalowej nierdzewnej lakierowanej proszkowo. Firma Escofet do dziś produkuje kafle chodnikowe zaprojektowane w 1904 roku przez samego Antonia Gaudiego, a do topowych realizacji firmy można zaliczyć np. słynną falistą ławkę Gaudiego w barcelońskim Parku Guell. Podczas światowej premiery mebli zaprojektowanych przez polskich architektów zostało zaprezentowanych pięć prototypów, które wraz ze swoimi wariantami trafią do produkcji seryjnej pod koniec 2015 roku. PERSPEKTYWA to cykl spotkań przeznaczonych dla architektów i projektantów, mający na celu wymianę doświadczeń, wiedzy oraz nawiązanie kontaktów. Jacek Rozenek, ceniony coach i trener biznesu na co dzień współpracujący z szefami i menedżerami największych korporacji w kraju, opowie o tym, jak skutecznie sprzedawać swoje pomysły oraz przekonywać do nich współpracowników. Poruszy też takie kwestie jak motywowanie zespołu, zarządzanie pracownią oraz budowanie relacji z klientami. – Wspólnie odkryjemy, jak umiejętnie przekonywać i sprawiać, by inni chcieli efektywnie współpracować. Dla architekta oraz każdego, kto w pracy operuje wartością intelektualną, to istotna umiejętność – mówi Jacek Rozenek. – Umożliwia dobre i zrozumiałe komunikowanie się z klientami, a także wykorzystanie pełnego potencjału pracowników. Cykl zmienia formę i spotkania będą się odbywać wieczorami. Organizatorzy zwracają uwagę, że takie rozwiązanie da uczestnikom większy komfort i umożliwi w pełni aktywne uczestniczenie w spotkaniach. – PERSPEKTYWA się zmienia. Dzięki temu naszym gościom łatwiej będzie brać udział w wieczorach, a wspólnie spędzony czas sprawi jeszcze większą przyjemność. Cykl utrzymuje swobodną, niezobowiązującą formę – mówi Magdalena Dymek, manager ds. marketingu w firmie Häfele, która jest pomysłodawcą i organizatorem wieczorów PERSPEKTYWA. Druga edycja cyklu PERSPEKTYWA to odpowiedź na entuzjastyczne przyjęcie ubiegłorocznych spotkań i prośby środowiska architektów o kontynuację zapoczątkowanych wówczas tematów. Chęć udziału można zgłaszać drogą mailową lub wypełniając formularz na stronie internetowej spotkań. Rejestracja dotyczy pracowni, biur, architektów oraz projektantów. O udziale w cyklu decyduje kolejność zgłoszeń. Liczba miejsc jest limitowana. Wstęp wolny. — kor 11 — źródło: Propertynews Nogi ławek zostały wykonane z odlewów aluminiowych malowanych proszkowo, natomiast siedziska z drewna egzotycznego. Fot. Materiały prasowe Fot. Häfele – Wspólnie odkryjemy, jak umiejętnie przekonywać i sprawiać, by inni chcieli efektywnie współpracować. Dla architekta oraz każdego, kto w pracy operuje wartością intelektualną, to istotna umiejętność – mówi Jacek Rozenek, coach i trener biznesu. 2015/11 (179) k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata wiadomości Polska kreatywność w nowej marce SITAG Ostatnie wydarzenia, które pośrednio dotyczyły firmy SITAG Formy Siedzenia, w żadnym stopniu nie wpłynęły na jej działalność na polskim rynku. Co więcej, firma – pod kierownictwem dyrektor kreatywnej Anny Vonhausen – rozszerzyła swoje portfolio o nową markę VANK. TEKST: Małgorzata Gackowska fot.: SITAG Formy Siedzenia P od koniec sierpnia Grupa Nowy Styl dokonała przejęcia szwajcarskiego producenta mebli biurowych SITAG AG, o czym pisaliśmy w poprzednim wydaniu „Meblarstwa – Komponentów i Technologii”. Na polskim rynku produkty SITAG AG były do tej pory sprzedawane za pośrednictwem firmy SITAG Formy Siedzenia. Warto w tym miejscu podkreślić, iż w związku z opisywanym przejęciem na polskim rynku nic się nie zmieni. Grupa Nowy Styl nie będzie oferować produktów marki SITAG ze względu na umowę licencyjną, którą posiada firma SITAG Formy Siedzenia. Firma ta nie jest objęta transakcją kupna udziałów SITAG AG przez Grupę Nowy Styl i pozostaje niezależnym podmiotem. – Nasza firma nie jest stroną w transakcji przeprowadzonej przez Grupę Nowy Styl – mówi Anna Vonhausen, członek zarządu W ofercie nowej marki znajdują się m.in. funkcjonalne stoły z regulacją wysokości „VANK_move” czy parawany na kółkach „VANK_wall”. VANK symbolizuje związek pomiędzy wyrafinowanym wzornictwem oraz doskonałym rzemiosłem. 12 2015/11 (179) i dyrektor kreatywny firmy SITAG Formy Siedzenia. – Jesteśmy od 20 lat niezależną firmą, której działalność jest częściowo oparta na produktach licencyjnych SITAG AG. Nie mamy żadnych związków kapitałowych z firmą SITAG AG, a więc operacja przejęcia w sensie inwestycyjnym nas nie dotyczy. Zmiany właścicielskie nie wpływają na trwałość zapisów umowy licencyjnej – dodaje. Zatem SITAG Formy Siedzenia pozostaje dostawcą foteli SITAG na rynek polski i stawia na polską kreatywność. Firma ta od wielu lat realizuje konsekwentną strategię budowania marki premium. Oferta zawiera zarówno produkty licencjonowane, jak i bogatą ofertę własnych siedzisk, Wiadomości z kraju i ze świata reklama k al e j d o s ko p o odważnym, mocnym wzornictwie, często wykraczającym poza biurowe zastosowania. – Od wielu lat stawiamy konsekwentnie na własne wzornictwo i efektywne wykorzystanie na rynku przewag biznesowych, jakimi są nasza odlewnia aluminium oraz wyjątkowa kreatywność powstająca z połączenia pracy projektantów, architektów i inżynierów – komentuje Anna Vonhausen. – To są wartości, na których opieramy naszą działalność i ostatnie wydarzenia na rynku nic w tym zakresie nie zmieniają. Duża część polskiej oferty SITAG jest dziełem rodzimych projektantów. Dokonywany od kilku lat proces stopniowej polonizacji asortymentu, którego patronem jest dyrektor kreatywna SITAG Formy Siedzenia Anna Vonhausen, osiągnął teraz nowy poziom. Dowodem na to jest nowa marka VANK. – Autentyczność i oryginalność, wartości, których w epoce powszechnego kopiowania zaczynamy poszukiwać w przedmiotach, w VANK ucieleśnione są w kunszcie polskich rzemieślników – mówi Anna Vonhausen. – W ich rękach odlewane ciśnieniowo aluminium to prawdziwe dzieło sztuki. Dla nas meble VANK to coś więcej niż tylko obiekty użytkowe. To rzeźby, które decydują o charakterze świata wokół. W ofercie nowej marki znajdują się m.in. funkcjonalne stoły z regulacją wysokości „VANK_move” czy parawany na kółkach „VANK_wall”. „VANK_move” to stół z elektryczną regulacją wysokości, który powstał w odpowiedzi na trend i zapotrzebowanie na miejsca pracy typu „sit/stand”. Biurka w ofercie VANK przybrały piękne formy dzięki stopkom i tragarzom z odlewanego ciśnieniowo aluminium. Doskonałą funkcjonalność stoły zawdzięczają synchronicznie pracującym, bardzo cichym kolumnom elektrycznym oraz takim elementom wyposażenia jak „media- i energy-port”. Wszystkie te elementy, łącznie z regulacją wysokości, zostały idealnie dopasowane do nietypowego blatu z cienkiej, bardzo odpornej płyty HDF. „VANK_wall” to z kolei ścianka, parawan na kółkach do odgradzania miejsc pracy. Dzięki swoim właściwościom akustycznym oraz wielu wariantom (ścianki występują w wersjach pojedynczych, podwójnych, nabiurkowych i zabudowach typu box) idealnie sprawdzi się w przestronnych przestrzeniach typu open space, salach konferencyjnych czy gabinetach. • Biurka w ofercie VANK przybrały piękne formy dzięki stopkom i tragarzom z odlewanego ciśnieniowo aluminium. 13 2015/11 (179) k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata t e m at z b l i s k a Chemia, materiały ścierne i technologie uszlachetniania 1 lipca br. w Instytucie Technologii Drewna w Poznaniu rozpoczęto międzynarodowy projekt o nazwie „All on edge” mający na celu opracowanie nowych, wspólnych dla Europy metod badawczych przeznaczonych do oceny odporności wąskich powierzchni i kantów mebli. s. 26–27 Z myślą o zapewnieniu szybkiego czasu wiązania dla wyrobów tapicerskich, piankowych i wykładzinowych powstał klej TensorGrip F20. W związku z tym, że zawiera dużą ilość substancji stałych i jest tzw. klejem permanentnie kleistym, nadaje się do różnego typu meblarskich zastosowań. s. 32–33 Futrem czy gąbkami, w jednym czy kilku krokach, jakim rodzajem mleczka? W branży funkcjonuje przeświadczenie, że proces polerowania na wysoki połysk jest trudny. Jednak nie jest to prawda, gdyż najbardziej skomplikowany jest odpowiedni dobór środków i metod polerskich. s. 40–42 23 2015/11 (179) t e m at z b l i s k a Chemia, materiały ścierne i technologie uszlachetniania Rynek Lakierowanych ponad 2000 nóżek na zmianę Dzięki nowej linii lakierniczej, która od roku pracuje w jednym z czterech zakładów firmy Łąccy-Kołczygłowy wydajność lakierowania drewnianych nóżek wzrosła przeszło dwukrotnie. Włoski robot Epistolio pracuje przy ścianie lakierniczej także włoskiej firmy – 2FC Impianti. TEKST i fot.: Katarzyna Orlikowska S ześcioosiowy robot lakierniczy serii 2006 firmy Epistolio we wrześniu ubiegłego roku rozpoczął pracę w zakładzie firmy Łąccy-Kołczygłowy w Jezierzu na Kaszubach, w którym oprócz klejonki wytwarzane są elementy meblowe – głównie drewniane nóżki eksportowane do producentów mebli tapicerowanych. – Przymierzaliśmy się do zakupu linii lakierniczej bardzo długo, dlatego że potrzebowaliśmy specyficznego urządzenia, uszytego precyzyjnie na miarę naszej produkcji – mówi Tadeusz Krukowski, dyrektor zakładu w Jezierzu. – Produkujemy nóżki drewniane w kilkudziesięciu wzorach. Są to bardzo różne kształty: od elementów toczonych, frezowanych, po skomplikowane bryły. Głównym wyzwaniem odnośnie linii lakierniczej było zaprojektowanie odpowiedniego mocowania – uniwersalnego do tak różnorodnego asortymentu. Elementy przeznaczone do lakierowania transportowane są na specjalnych 18 platformach o wymiarach 1300 x 600 mm. Na nich, co 32 cm, wykonane są otwory, w których mocowane są nóżki. Platformy przesuwają się stopniowo w kierunku robota i zatrzymują w momencie lakierowania przy ścianie lakierniczej. Ponadto obracają się sterowane przez robota. – Posuw elementów na taśmie wynosi 6 m/ Elementy przeznaczone do lakierowania transportowane są na specjalnych 18 platformach. Na nich, co 32 cm, wykonane są otwory, w których mocowane są nóżki. min, co pozwala lakierować powyżej 2000 sztuk nóżek na zmianę – wyjaśnia Tadeusz Krukowski. – Oczywiście dokładna ilość malowanych elementów zależna jest od ich kształtu, ale przed zakupem linii, kiedy uszlachetnianie odbywało się w sposób ręczny – pistoletem, lakierowaliśmy dwukrotnie mniej elementów na zmianę. W tunelu suszenia następuje pasywacja naniesionego lakieru lub bejcy. 24 2015/11 (179) Ko m p o n e n t y Nowości Cieszą się uznaniem od lat Jakość, funkcjonalność, prostota montażu, uniwersalność zastosowania i – co ważne – przystępna cena to cechy produktów Airtic Professional, które sprawiają, że zainteresowanie nimi stale rośnie, zarówno wśród polskich klientów, jak i zagranicznych. TEKST i fot.: Małgorzata Gackowska D la firmy Pol-Met, właściciela marki Airtic Professional i producenta polskiego Systemu Cichego Zamykania Airtic, udział w targach Furnica jest tradycją, którą kontynuowano również w tym roku. Produkty marki Airtic Professional są chwalone zarówno przez klientów indywidualnych, którzy mogą je nabyć w hurtowniach akcesoriów meblowych czy w Internecie, jak i przez stolarzy czy mniejszych wytwórców mebli, aż po producentów na dużą skalę. Wielu odwiedzających stoisko targowe to stali klienci, ale jak zwykle podczas targów firma nawiązała również kilka nowych kontaktów. – W naszym odczuciu ilość odwiedzających Wielu odwiedzających stoisko targowe to stali klienci, ale jak zwykle podczas targów firma nawiązała również kilka nowych kontaktów. targi Furnica w tym roku była mniejsza niż w latach ubiegłych – mówi Krzysztof Kaszowski, marketing manager Airtic Professional. – Niemniej jednak spotkaliśmy dużo stałych klientów, był czas na dobrą kawę i rozmowy o współpracy. Targi są dla nas bardzo ważnym źródłem informacji. Pozwalają porozmawiać z osobami, które stosują nasze akcesoria, wysłuchać opinii i wymienić się doświadczeniami. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze wstępnych rozmów z klientami zagranicznymi i mamy nadzieję, że uda się je przekuć na długofalową współpracę. Polskich klientów, którzy już korzystają z oferowanych przez markę Airtic Professional rozwiązań, nie trzeba do nich przekonywać. Począwszy od amortyzatora Airtic, poprzez serię AirticBOX do szuflad, a kończąc na podnośniku AirticLIFT, cieszą się stale rosnącym Cechy AirticLIFT, takie jak lekkie podnoszenie, stabilna blokada w pozycji pełnego otwarcia oraz zintegrowany system cichego zamykania, przemawiają do potencjalnych klientów. 50 2015/11 (179) Ko m p o n e n t y zainteresowaniem. Przyczyn sukcesu tych produktów należy upatrywać w wielu czynnikach, ale najtrafniej wskazują je przedstawiciele firmy. – Nasze produkty od lat cieszą się uznaniem i powodzeniem z racji jakości i przystępnej ceny – mówi Krzysztof Kaszowski. – Dlatego też wystawiamy się na targach, by mieć możliwość jak najszerszej prezentacji naszych akcesoriów. Idąc tym tropem, z roku na rok powiększamy stoisko, aby zapewnić odwiedzającym komfort zapoznania się z naszymi akcesoriami. To prawda, w tym roku, stoisko firmy Pol-Met było zdecydowanie większe niż w poprzednich edycjach, miało otwartą formułę, przez co zachęcało zwiedzających do zapoznania się z ofertą czy porozmawiania z doradcami. Najbardziej eksponowanym produktem było „najmłodsze dziecko” firmy, czyli AirticLIFT, który od momentu ubiegłorocznej premiery zbiera same pochwały. Podnośnik pozwala na lekkie otwieranie frontów uchylnych. Jego konstrukcja zapewnia wygodną pracę, niezawodną mechaniczną blokadę w pozycji pełnego otwarcia i zintegrowaną funkcję cichego zamykania. Duża wytrzymałość sprawia, Nowości że do frontów o wymiarach 400 x 800 mm wystarczy zastosować tylko jedną sztukę podnośnika. AirticLIFT bazuje na posiadanych przez firmę Airtic rozwiązaniach z zakresu cichego zamykania, które sprawiają, że wszystkie elementy, pomimo iż są lekkie, charakteryzują się bardzo dużą wytrzymałością. Do jego budowy zastosowano tworzywa pierwszego gatunku, o bardzo wysokich parametrach technicznych oraz opatentowane rozwiązania mechaniczne. AirticLIFT to także wygoda montażu. Dostępny w opakowaniu szablon pozwala na zamontowanie produktu do każdej szafki z frontem podnoszonym bez wymiarowania. Wystarczy przyłożyć szablon najpierw do korpusu mebla i przykręcić podnośnik, a następnie szablon przyłożyć do frontu podnoszonego i zamocować zaczep ramienia. Podnośnik po prawidłowym montażu nie wymaga regulacji. Producent zadbał również o instrukcję montażu pod urządzenia sterowane numerycznie – wszystkie otwory montażowe spełniają wymogi takich maszyn, a dla klienta indywidualnego powstał film instruktażowy, pokazujący, jak w prosty sposób zamontować podnośnik AirticLIFT. • reklama 51 2015/11 (179) Sukces marki zapoczątkował amortyzator meblowy Airtic, który jest chroniony licznymi patentami. Umożliwia on ciche i delikatne zamykanie szafek. Technologie Opinie Brak nawilżania w hali, w której realizowana jest obróbka wstępna powodował zwichrowania wyrobu, mikropęknięcia, a nawet rozwarstwienia sklejki. Jednolity klimat w halach zapewnia właściwą wilgotność elementów sklejkowych Od niedawna nowe systemy nawilżania powietrza HydroLine i EasyLine, duńskiej firmy Airtec, które są dedykowane głównie dużym i średnim przedsiębiorstwom, dobrze spełniają swoje funkcje na dwóch ważnych wydziałach Zakładu Przemysłu Drzewnego Nowy Styl w Rzepedzi. TEKST i fot.: Janusz Bekas W stosunkowo niskich halach Zakładu Przemysłu Drzewnego spółki Nowy Styl w Rzepedzi (Podkarpackie), adaptowanych do produkcji elementów meblowych po byłych zakładach drzewnych, bez układu nawilżania szybko zmieniają się parametry materiałów drzewnych i występują mikropęknięcia, mimo pokrycia ich warstwą lakieru. Ponadto w lakierni jest bardzo dużo urządzeń, które wyciągają powietrze z hali. Najgorzej jest zimą, kiedy trzeba ogrzać dość dużą ilość powietrza, a ciepłe powietrze, niestety, osusza drewniane elementy meblowe, co powoduje dalsze ograniczanie ich wilgotności. Jedynym, bardzo skutecznym rozwiązaniem okazało się poprawienie klimatu na wydziale lakierni. – Dlatego w tym roku zdecydowaliśmy się na rozbudowę nawilżania w lakierni, połączonej z działem pakowania i obróbki wstępnej oraz na wymianę i unowocześnienie systemu na wydziale elementów gięto-klejonych – mówi Tomasz Szyszło, kierownik sekcji technologicznej ZPD Nowy Styl. 62 2015/11 (179) Znowu postawiono na AirTec W wyniku bardzo solidnej procedury oceny ofert czterech firm, ponownie wybrano koncepcję zaproponowaną przez AirTec. – Rozwiązania tej firmy sprawdziły się przez dwa lata pracy w lakierni, więc uznaliśmy, że dobrze byłoby kontynuować pracę tego systemu – mówi Tomasz Szyszło. – I przy okazji jeszcze go rozwinąć, bo dotychczas w lakierni strefy nawilżania były podzielone na cztery lokalizacje. W pierwszej, trzeciej i czwartej strefie były zainstalowane nawilżacze liniowe, a w drugiej nawilżacze okrągłe HydroJet Technologie Opinie Pomiędzy dwa filtry sznurkowe wstawiono piaskową stację filtracji. o wydajności 24 l/h z każdej jednostki. W nawilżaczach liniowych, będących wężami elastycznymi z tworzywa sztucznego, wkręcone są dysze SlipLock rozpylające mgiełkę wodną. Nawilżacze okrągłe są zaś wyposażone dodatkowo w wentylator, który rozpyla mgiełkę i zwiększa strefę działania. Z uwagi na kształt konstrukcji dachu zostały wówczas zastosowane nawilżacze liniowe. Jest to układ najprostszy, najtańszy, ale najbardziej efektywny w niskiej hali. Ponaddwuletnia praca systemu HydroLine w lakierni skłoniła do rozbudowy sprawdzonego systemu także na stanowiskach obróbki wstępnej elementów. – Brak nawilżania w części hali, w której realizowana jest obróbka wstępna i stamtąd elementy wjeżdżają do hali lakierni, powodował zwichrowania wyrobu, mikropęknięcia, a nawet rozwarstwienia sklejki – mówi Marcin Kamiński, szef produkcji ZPD. – Właśnie z powodu „szoku klimatycznego”, bo rzeczywiście w lakierni i na oddziale obróbki wstępnej był zupełnie inny klimat, ratowaliśmy się przewożeniem półproduktów wcześniej na lakiernię, żeby się trochę „ustabilizowały”. Zdecydowaliśmy się zatem ujednolicić warunki, żeby cały proces produkcyjny był realizowany w tym samym klimacie. Nawilżanie i zmniejszanie zapylenia Instalując poprzednio system nawilżania powietrza, na ostatnim etapie procesu oczekiwano utrzymania odpowiedniej wilgotności równoważnej materiału przeznaczonego do lakierowania, ale szybko przekonano się, że zraszanie powietrza eliminuje opadanie kurzu, przez co nie osiada on na wyrobach, które pokrywane są lakierem lub emaliami. Szczególnie na powierzchni elementów wykończonych emalią kryjącą widoczna jest każda drobina kurzu. Opadające co pewien czas drobiny wody zmniejszają natomiast zapylenie powietrza, które przez to nie unosi się do góry. Po przebudowie i rozbudowie w lakierni pozostał dotychczasowy system z czterema strefami nawilżania wyposażonymi w dysze atomizujące w systemie SlipLock o wydajności po 2,7 l/h podwieszonymi pod sufitem i centralą sterującą HydroLine. Natomiast trzy atomizery HydroJet przeniesiono z lakierni do hali montażu krzeseł, gdzie zainstalowano nowy układ EasyLine. Układ ten zasila halę montażu krzeseł oraz hale pakowania wyrobów. Dysze atomizujące usytuowano w takich miejscach, żeby nie znajdowały się bezpośrednio nad wyrobami po lakierowaniu. Z uwagi na to, że na wydziale lakierni ilość wody wydalanej w trybie automatycznym przez dysze mogłaby być dość duża, gdyby wystąpiły jakieś zawirowania powietrza, z powodu choćby dłuższego otwarcia drzwi hali, projektanci stworzyli możliwość zaprogramowania pracy układu przez ustawienie czasu pracy np. przez 2 min, po czym wyłączenie układu na 5 min, podczas którego następuje wyrównanie wilgotności w tej strefie i znowu start pracy układu. – W ten sposób chronimy się przed ewentualną, zbyt intensywną mgiełką, opadającą na elementy meblowe – dodaje Agnieszka Sokół, kierownik wydziału procesów końcowych. – Każdą strefę można programować indywidualnie. Prasy i elementy jak grzejniki Bardzo specyficzna jest również sytuacja na wydziale elementów gięto-klejonych, gdzie pracują 54 prasy. Oprócz tego, że maszyny te wydzielają ciepło, to elementy wyciągane z pras i odkładane na palety również podnoszą temperaturę w hali. Dlatego przez 10 lat działał już system nawilżania krajowego producenta, który wymagał remontu z przebudową albo wymiany na nowy. Ostatecznie zdecydowano się na wymianę systemów nawilżania i oczekiwano od wykonawcy takiej organizacji reklama 63 2015/11 (179) Technologie Opinie Nowy układ EasyLine obejmuje też halę montażu krzeseł oraz hale pakowania wyrobów. prac demontażowo-montażowych, żeby praktycznie nie wystąpiły przerwy w nawilżaniu. I to się udało. – Produkcja jest tak specyficzna, że bez odpowiednich warunków klimatycznych w hali materiał dosyć szybko wysycha – mówi Mieczysław Augustyn, zastępca kierownika wydziału elementów gięto-klejonych. – Dlatego system nawilżania musi cały czas pracować. Ponadto, przy wysokich temperaturach zewnętrznych w okresie letnim w hali produkcyjnej temperatura również jest wysoka. Postawiliśmy zatem przed dostawcą nowego systemu nawilżania warunek utrzymania wilgotności względnej na oczekiwanym poziomie, z automatyczną kontrolą. Choć tylko w części hali praca trwa na trzy zmiany, natomiast przy obróbce elementów pracuje się na dwie zmiany, to system nawilżania załączony jest na okrągło, przez 24 godziny na dobę, i cały czas kontroluje wilgotność w hali. – To niezbędne, gdyż w hali produkcyjnej składowane są wyprofilowane półprodukty, które stygną i czekają na obróbkę wykańczającą – mówi Mieczysław Augustyn. – Mamy taką sytuację, że w hali są specyficzne strefy, które cały czas trzeba nawilżać, a w innych wilgotność utrzymuje się na właściwym poziomie nawet przez godzinę. Niezbędny jest więc automatyczny system, utrzymujący temperaturę i wilgotność w określonych granicach. – I właśnie jednym z powodów, które zdecydowały o zainstalowaniu systemu HydroLine na wydziale elementów gięto-klejonych było zapewnienie rozbudowanego systemu zabezpieczeń automatycznych, który na przykład w przypadku zaniku prądu „widzi”, że coś jest nie tak i wyłącza układ – mówi Marcin Kamiński. – W przypadku rozszczelnienia układu, z powodu ewentualnego pęknięcia węża zasilającego, system po dziesięciu sekundach odłączy też dopływ wody. Jeżeli wystąpi zbyt duża różnica wilgotności w strefie, wynikająca z różnych przyczyn, najpierw włączy się alarm, a po dwudziestu sekundach nastąpi wyłączenie układu. Podobnie, gdy wzrośnie nagle temperatura pracy pompy z powodu choćby jej przegrzania, wyłączenie ukła- du nastąpi po piętnastu sekundach. W przypadku nagłego wyłączenia prądu zaalarmowana obsługa ma możliwość przełączenia systemu na drugą linię zasilającą. Możliwość rozbudowy i przemieszczania Produkcja sklejkowych elementów gięto-klejonych do różnego typu mebli Nowego Stylu oraz dla odbiorców zewnętrznych systematycznie rośnie, więc przybywa maszyn, co powoduje potrzebę przemieszczania w hali nawilżaczy powietrza, z możliwością rozbudowania infrastruktury nawilżania. – Oczekiwana wilgotność na tym wydziale mieści się w granicach 50-60 proc., temperatura wynosi ok. 23°C, a układ HydroLine, który obecnie jest zainstalowany w sześciu strefach, ma możliwość rozbudowy o kolejne dwie – wyjaśnia Marcin Kamiński. – Owe sześć stref wydzieliliśmy na podstawie naszych doświadczeń i wiedzy, w których miejscach należałoby analizować i sprawdzać wilgotność. Nie jest to jednak jedyna zmiana w stosunku do poprzednio używanego systemu, który zawierał dysze w większości służące do nawilżania pomieszczeń w układzie liniowym. W tej chwili zainstalowanych jest 25 atomizerów HydroJet o wydajności 32 l/h każdy, w sześciu niezależnych strefach, z czujnikiem w każdej z nich, rozmieszczonych w miejscach wyznaczonych we współpracy z firmą AirTec. Gdyby zaszła potrzeba zmiany ustawienia maszyn, czujniki i atomizery można przesunąć w inne miejsce. W poprzednim układzie liniowym było to kłopotliwe, podobnie jak serwis układów liniowych, gdyż w hali o długości prawie 160 m, gdzie było zainstalowanych kilkaset dysz, do każdej trzeba było podjechać podnośnikiem i ją sprawdzić. Przy atomizerach HydroJet, zamontowanych obecnie na wysokości 5-6 m, w miejscach łatwo dostępnych, podjeżdża się w jedno miejsce i dokonuje serwisowania. Ponadto możliwe jest wyłączanie poszczególnych stref; można też w każdej z nich indywidualnie zaprogramować wilgotność, którą chce 64 2015/11 (179) się utrzymywać oraz czas pracy samej strefy. Wszystkie strefy pracują w trybie automatycznym, ale istnieje też możliwość ręcznego programowania warunków. – System sterowania zarządza całością, albowiem zbiera informacje z czujników wilgotności z każdej strefy i w zależności od nastawionych parametrów reguluje pracę poszczególnych natrysków – mówi Robert Tarnowski, dyrektor sprzedaży w Polsce firmy AirTec. – Jest to „mózg” systemu, niedopuszczający do tworzenia się skroplin. Pompa systemu jest regulowana za pomocą falownika i podnosi ciśnienie do 50 barów, gdyż przy takim ciśnieniu mgiełka jest rozpylana najefektywniej. Duński dostawca zapewnił gwarancję niezawodności układu pompowego na 20 000 roboczogodzin lub na 4 lata pracy. Można ją wykorzystać do wydajności 800 l/h. Ponieważ pompy są całkowicie serwisowalne i rozbieralne, więc po upływie gwarancji można tę pompę ponownie doprowadzić do stanu używalności. Piaskowa stacja filtracji Ponieważ nawet najmniejsze drobiny zatykają dysze atomizujące, a zakład w Rzepedzi zasilany jest wodą z rzeki, to po większym deszczu nie daje się jej oczyścić w zakładowej stacji filtracyjnej. Standardowym sposobem oczyszczania wody, który stosują wszyscy producenci instalacji nawilżania są dwa filtry sznurkowe – jeden na wlocie do układu, czyli przed wejściem do uzdatniacza, i drugi po uzdatnieniu wody, jako drugie zabezpieczenie przed uszkadzaniem dysz. W Nowym Stylu zainstalowano dodatkowe filtry piaskowe. – Pomiędzy dwa filtry sznurkowe wstawiono piaskową stację filtracji, w celu oczyszczania wody z osadów i zanieczyszczeń stałych – tłumaczy Tomasz Szyszło. Natomiast Agnieszka Sokół dodaje, że doświadczenie z eksploatacji w lakierni dysz o małej średnicy i wydajności 1 l/h skłoniło do zastosowania dysz o wydajności 2,7 l/h, by nie ulegały one tak często zatykaniu. Są dosyć kosztowne, więc jest to sposób na zminimalizowanie częstotliwości wymian dysz. Wkrótce zimowy egzamin Zimą, w okresie grzewczym powietrze w hali staje się bardziej suche i bywa, że układ nawilżania pracuje cały czas, zatem przed nowymi układami zimowy egzamin sprawności i wydajności. Są one tak zaprojektowane przez producenta, że określają maksymalne zużycie wody także w „najgorszych” warunkach, przy niskich temperaturach zewnętrznych. I choć w Bieszczadach dawno nie odnotowano temperatury w granicach minus 40°C, to system nawilżania powinien się sprawdzić i przy tak niskiej temperaturze. • Rel acje Fotorelacja Fotorelacja Design w różnych odsłonach Trwający aż 11 dni Łódź Design Festival to bez wątpienia najdłuższe, a zarazem najciekawsze wydarzenie na styku wzornictwa, nauki i przemysłu, nie tylko w Polsce, ale śmiało można powiedzieć, że w Europie Środkowo-Wschodniej. Kompleksowość i komplementarność festiwalu przyciąga co roku tłumy zwiedzających, pragnących obcować z najlepszymi przykładami designu. Przebogaty program ŁDF sprawia, że nie sposób zobaczyć wszystko. Dlatego, jak co roku, przygotowaliśmy przegląd najważniejszych wydarzeń tegorocznej edycji. Zebrała: Małgorzata Gackowska fot.: Łódź Art Center C entralnym punktem Łódź Design Festival jest zawsze Program Główny, składający się z wystaw kuratorskich. Tematem tegorocznej edycji były KONSEKWENCJE, wokół których powstały trzy główne wystawy: „Niewidzialni Bohaterowie. Geniusz Rzeczy Codziennych”, „Uwolnić projekt”, „Konsekwencje”. Projekt „Niewidzialni Bohaterowie. Geniusz Rzeczy Codziennych”, przygotowany przez Vitra Design Museum, to prezentacja ponadczasowych przedmiotów, które często w niezauważalny sposób zmieniają nasze życie. Oparte na idei prostoty i pomysłowości, w niezmienionej od dziesiątek lat postaci towarzyszą nam, odpowiadając na codzienne potrzeby. Na Łódź Design Festival 2015 w liczbach: - 400 projektantów zaangażowanych w program, - 1100 obiektów zaprezentowanych na 70 wystawach, - 250 h wydarzeń (warsztaty, spotkania, wykłady), - 10 000 mkw. – powierzchnia obu centrów festiwalowych, - 200 akredytowanych dziennikarzy, - 140 festiwalowych partnerów, - 45 000 zwiedzających. wystawie zaprezentowanych zostało 36 klasyków wraz z opisem historii powstania i analizą ich znaczenia dla współczesnego świata. Dlaczego muzeum poświęciło uwagę zwykłym przedmiotom? Ponieważ jako produkty przemysłowe ucieleśniają ideały modernizmu, które wciąż pozostają aktualne: oszczędność materiału, funkcjonalność i trwałość. A także dlatego, iż marzeniem każdego projektanta jest stworzenie produktu tak trwałego jak obiekty na wystawie. Wystawa „Konsekwencje” to obiekty zaprojektowane jako odpowiedź na istotne problemy, z którymi mierzą się współczesne społeczeństwa. Wszystkie one powstały po to, aby realnie poprawić życie użytkowników w sytuacjach związanych z zaspokajaniem podstawowych potrzeb, takich jak czysta woda, światło czy opieka medyczna. Ich twórcy skupili się na negatywnych konsekwencjach związanych ze stosowaniem dostępnych na rynku produktów i zaproponowali własne, których zadaniem jest ich zminimalizowanie. Cena, zużycie materiałów, okres życia produktu czy wydajność energetyczna to najbardziej podstawowe z problemów, z którymi zmie- 72 2015/11 (179) rzyli się projektanci. Na wystawie prześledzić można było proces powstawania prezentowanych produktów i zastanowić się nad tym, jakie jest największe ryzyko i jakie są wyzwania stojące przed tworzącymi je projektantami. Podziwiając efekt ich pracy, każdy mógł ocenić, w jakim stopniu udało im się odpowiedzieć na realne potrzeby użytkowników. Z kolei inicjatywa „Uwolnić projekt” to refleksja nad nowym modelem produkcji i dystrybucji dóbr materialnych, opartym na licencji Creative Commons, oraz relacjami, jakie użytkownik nawiązuje z lokalnym rzemieślnikiem wytwórcą. Prezentowane podejście do przedmiotu i produkcji jest próbą zgłębienia „ludowości” i „tradycji” w sposób, który nie sprowadza się jedynie do powielania folkowych ornamentów. „Uwolnić projekt” to próba pokazania, że inspiracja tradycją może znacznie wykraczać poza bezpośrednie wykorzystywanie ornamentów czy użytych do produkcji materiałów. Dopełnienie oraz rozwinięcie Programu Głównego stanowił, jak co roku, otwarty i bogaty repertuar wydarzeń towarzyszących. Rel acje Konsekwentnie, od pierwszych edycji festiwalu, realizowany jest konkurs make me! Laureatem tegorocznej edycji i zdobywcą głównej nagrody PARADYŻ AWARD w wysokości 20 000 zł, ufundowanej przez Mecenasa Głównego firmę Ceramika Paradyż, została Marlene Huissoud za projekt „Z owadów”. Świeże podejście do procesu projektowego, w którym ważny jest nie tylko finalny produkt, ale przede wszystkim sposób i materiały potrzebne do jego realizacji, a także zwrócenie uwagi na potrzeby drugiego człowieka w sposób interesujący dla oka i przede wszystkim funkcjonalny – za to jury przyznało główną nagrodę właśnie temu projektowi. Marlene Huissoud dzięki uzyskaniu produktu, który nazwała „drewnianą skórą”, jest w stanie przygotować materiał do budowy różnorodnych obiektów z przeróżnych dziedzin: meblarstwa, mody czy dekoracji. W efekcie powstają produkty w 100 proc. naturalne, o nowej jakości, wyglądzie i zapachu. Fotorelacja Stałym punktem programu Łódź Design Festival jest również plebiscyt must have. Już od pięciu lat stanowi on przegląd najciekawszych produktów autorstwa polskich projektantów lub wyprodukowanych przez polskich producentów. Wyboru najlepiej zaprojektowanych produktów dokonuje Rada Ekspertów składająca się z przedstawicieli mediów i najważniejszych w kraju ośrodków wzornictwa. Nominowane produkty muszą spełnić dwa podstawowe warunki: pochodzić z Polski oraz być dostępne w sprzedaży. must have to również nieodpłatnie nadawany znak jakości, którym polskie firmy mogą posługiwać się w kraju i za granicą. W tym roku, w pierwszym etapie plebiscytu znalazło się około 500 propozycji – były wśród nich produkty nominowane przez Radę Ekspertów i zgłoszone bezpośrednio przez producentów. Spośród nich Rada Ekspertów wyróżniła 64 najciekawsze projekty. Swoją premierę na Łódź Design Festival miała również firma Schattdecor, która prezentowała nową folię Smartfoil EVO. Schattdecor pochwalił się efektami współpracy z poznańską School of Form, w postaci kilkudniowych warsztatów projektowania wielowymiarowej konstrukcji na bazie Smartfoil EVO. Jedną z wytycznych do stworzenia formy wystawienniczej było użycie systemu tensegrity. Jest to rodzaj konstrukcji, który polega na wzajemnym stabilizowaniu się elementów rozciąganych i ściskanych. Instalacja, stworzona przez studentów, a zrealizowana przez firmę Schattdecor zaprezentowała możliwości i właściwości – efekty optyczne i haptyczne nowego produktu. W pierwszy weekend trwania Łódź Design Festival odbyły się warsztaty z tensegrity, poprowadzone przez studentów SOF. W ramach ŁDF 2015 odbyło się również kilkanaście wystaw partnerów festiwalu, w tym „Hello World!” firmy Interprint. Podczas trwania Łódź Design Festival przybliżono projektantom i architektom przemysłowy druk cyfrowy oraz zaprezentowano możliwości jego wykorzystania w różnych sektorach rynku kontraktowego i w meblarstwie. Warto w tym miejscu przypomnieć, iż Interprint jako pierwsza firma (w skali światowej) oferuje przemysłowy druk cyfrowy na papierze dekoracyjnym. Oznacza to możliwość kreowania indywidualnych wzorów i produkcji partii materiałów (np. laminatów HPL) w znacznie krótszym czasie i przy znacznie niższych kosztach. 73 2015/11 (179) Rel acje Jak co roku, również podczas tegorocznej edycji ŁDF nie mogło zabraknąć producentów mebli biurowych, którzy należą obecnie do światowej czołówki. Wśród nich znalazła się firma Balma, która przy okazji festiwalu otworzyła swój salon w Łodzi. Otwarcie salonu połączone było z prelekcją „Biuro przyszłości: efektywne, czyli jakie?”, którą wygłosiła Katarzyna Andrzejczyk-Briks. Mówiła ona o tym, że współczesne biura to hybrydy: technologii i natury, przestrzeni pracy i odpoczynku, miejsc spotkań i pracy indywidualnej. Jak zatem dzięki tej wiedzy stworzyć przestrzeń, która pomoże zachować równowagę i efektywniej pracować? Nowe idee to nowe wyzwania dla architektów i projektantów. Fotorelacja W Łodzi odbyła się również wystawa „Human Touch Group”, czyli prezentacja najnowszych projektów, będących efektem współpracy firm m.in. Meble Vox, Concordia Design, School of Form z projektantami. Przestrzeń podzielona została na kilka stref: design, edukacja, innowacje, restauracja. Podczas festiwalu premierę miał koncept VOX ID, czyli kolekcja wyselekcjonowanych produktów, projektowanych przez młodych projektantów według konkretnie zdefiniowanych potrzeb użytkowników. W kolejnych strefach można było zapoznać się z innowacyjnymi produktami zaprojektowanymi w oparciu o badania z zakresu ergonomii siedzisk, zobaczyć podłogi, drzwi oraz ściany z wykorzystaniem nowych technologii nadruków, odpocząć w strefie chill out. Łódź Design Festival to również prawdziwa gratka dla spragnionych wiedzy. Liczne wykłady przekazują ogromną dawkę praktycznych informacji młodym adeptom sztuk i projektowania. Jednym z ciekawszych był wykład „Anatomia krzesła. Kuchciński, Kowalski, Okińczyc, Rygalik”, podczas którego zaproszeni projektanci zastanawiali się nad fenomenem krzeseł. Bo to właśnie siedziska stają się najczęściej ikonami w historii designu. Intrygują, prowokują, zachęcają do eksperymentowania. Co o tym decyduje? Technologia, forma, ergonomia, funkcja? Czterech projektantów przedstawiło cztery filozofie projektowania krzeseł. Nawiązując do tematu przewodniego Łódź Design Festival, firma Blum przygotowała wykład „Konsekwencje ludzkich potrzeb – o ergonomii kuchni”, który poprowadził Andreas Lubetz, współtwórca teorii Dynamic Space. Opowiedział on o wielu latach obserwacji użytkowników kuchni, których potrzeby i preferencje stały się inspiracją dla konstruktorów Blum. Osiągnięty efekt to ergonomiczne kuchnie, w których praca sprawia przyjemność.• 74 2015/11 (179)