AntOni - Parafia pw św. Antoniego Padewskiego w Redzie
Transkrypt
AntOni - Parafia pw św. Antoniego Padewskiego w Redzie
AntOni Numer 13(80) Rok III IV niedziela Adwentu, 22 grudzień 2013 r. I czytanie Iz 7,10-14; II czytanie Rz 1,1-7; Ewangelia Mt 1,18-24 „Emmanuel, to znaczy Bóg z nami” Podsumowując Adwent warto sięgnąć do źródeł... a dokładnie do źródłosłowu. W pierwszym języku liturgii rzymskiej, czyli w łacinie, odmawiając modlitwę po Ojcze nasz kapłan mówi: expectantes beatam spem et adventum Salvatoris nostri Iesu Christi ([abyśmy] spodziewając się błogosławionej nadziei i przyjścia Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa). To tłumaczenie pozwala odkryć czy aby dobrze skorzystaliśmy z mijającego już okresu. Otóż jeśli dzisiaj odczuwamy w sobie nadzieję, że przyjście Chrystusa rzeczywiście coś zmieni w naszym życiu, to Adwent można odłożyć na półkę z napisem „udane”. Różne są bowiem nasze oczekiwania i różne „obiekty” nadziei: praca, dom, święty spokój, zgoda, udana transakcja, odzyskanie zdrowia... Wszystko to jednak nie sięga ponad „ten świat”. Innymi słowy – każdego na to stać. I choć to też ważne, to jednak Jezus daje nam – chrześcijanom – nadzieję, której spełnienie dotyczy aż wieczności. W końcu na tym świecie jesteśmy tylko pielgrzymami i na niedługo rozbijamy tu swój namiot. Dlatego „pełni nadziei oczekujemy przyjścia naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa” (Mszał Rzymski). Ważne jest, żeby nie było to poczucie jakiejkolwiek nadziei, tylko właśnie związanej z Jezusem. Tu nie chodzi o stajenkę, żłóbek i kolędy. Sprawa jest arcypoważna. To naprawdę sam Bóg z wysokości nieba schodzi do nas, żeby nas uwolnić. Oto Nieśmiertelny staje się podległym śmierci, Nieskończony przyjmuje granice czasu, Stworzyciel świata sam bierze naturę stworzenia. Wszystko po to, aby ocalić to, co zginęło. Nie wolno poprzestać na sianku i opłatku. To nie wspominanie narodzin wybitnego człowieka, ale kontemplacja Tajemnicy Wcielenia: „Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek stał się Bogiem” - pisali liczni Ojcowie Kościoła. Rozumieli to nie jako detronizację Boga, ale jako drogę stania się dziećmi Bożymi – takimi jak Jezus Chrystus. To wielkie dzieło odkupienia człowieka kosztowało Syna Bożego śmierć. Tak o tym pisze św. Paweł i Liście do Tytusa: „(...) oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się (adventum) chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud wybrany na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków. To mów, do tego zachęcaj i karć z całą powagą, niechaj cię nikt nie lekceważy!” (Tt 2,13-15). Adwent to oczekiwanie przyjścia Zbawiciela w Jego Majestacie i potędze. Tylko dla niepoznaki stał się dzieckiem, ale to ten sam Bóg. Marana tha! - Przyjdź Panie Jezu! Ks. Krystian Wilczyński "Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany. Nazwano Go imieniem: Przedziwny doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książe Pokoju." (por. Iz 9,5) Kochani Parafianie! Drodzy Przyjaciele naszej Parafii! Dobiega końca Adwent, który przygotowywał nas wszystkich na święta Bożego Narodzenia. Zbliża się ten szczególny i oczekiwany wieczór, kiedy w naszych rodzinach i domach podzielimy się poświęconym opłatkiem i zasiądziemy do wieczerzy wigilijnej. Chrystus przyjdzie na nowo do serca każdego z nas. A zatem, niech tegoroczne Święta Bożego Narodzenia umocnią w nas wiarę w Jezusa Chrystusa Syna Bożego i pomogą radośnie świadczyć o Jego Ewangelii. Niech to będzie czas wspólnego bycia dla innych, którzy nas potrzebują, albo na nas z utęsknieniem od dawna czekają. Życzmy sobie już dzisiaj, drodzy w Panu, aby te piękne Święta ubogaciły nas dobrą i radosną nowiną o Bogu do nas nieustannie przychodzącym. Niech spełni On nasze oczekiwania, niech wysłucha naszych próśb o to, aby nigdy nasze drogi nie rozeszły się z Jego drogami. Niech Święta Rodzina z betlejemskiego żłóbka będzie dla nas znakiem, przez który wszystkie rodziny naszej parafii przyjmują błogosławieństwo. Zdrowych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia i błogosławionych dni w Nowym Roku Pańskim 2014! Z wdzięcznością za wszelkie dobro: Wasi kapłani - ks. proboszcz Jan oraz współpracownicy: ks. Adam, ks. Mariusz i ks. Krystian ZAPROSZENIE Młodzież naszej parafii ma zaszczyt zaprosić wszystkich na Przedstawienie Bożonarodzeniowe, połączone z opłatkiem parafialnym. Spotkanie z wystawioną sztuką odbędzie się 22 grudnia, o godz. 16.00 w naszym kościele. Szczególnie zaproszeni są wszyscy zaangażowani w grupy duszpasterskie, nie powinno również zabraknąć rodziców dzieci pierwszokomunijnych i rodziców kandydatów do bierzmowania. Całość uświetni wspólny śpiew kolęd prowadzony przez naszą scholę młodzieżową. PARAFIA P.W. ŚW. ANTONIEGO W REDZIE ul. Fenikowskiego 4, 84-240 www.antoni-reda.pl (nie) TYLKO DLA OJCÓW (7) ojciec - syn TATO, Twój SYN pragnie mieć w Tobie przyjaciela Jesteś pierwszym ważnym mężczyzną w życiu Twojego syna. To Ty pokażesz Mu jak powinien żyć, zachowywać się. To Ty rozbudzasz w nim pasje, którymi prawdopodobnie będzie zajmował się w przyszłości. Twój Syn potrzebuje twardego stąpania po ziemi, racjonalnego myślenia. Pamiętaj, że jesteś dla niego pierwszym wzorem do naśladowania, człowiekiem, które dziecko obdarza ogromnym zaufaniem. To zaufanie budujesz już od pierwszych dni, w momencie, gdy dziecko płacze z bólu brzuszka, to właśnie ojca duże, ciepłe dłonie ukoją ból delikatnie masując i kołysząc dziecko. To zaufanie buduje, kiedy maluch idzie do Ciebie w ważnej dla niego sprawie. Niech nie będzie to dla Ciebie błahostka, musisz potraktować potrzebę namalowania kota jako potrzebę najważniejszą w tej chwili. Syn musi wiedzieć, że jesteś w każdej chwili gotowy mu pomóc, a będzie sprawdzać to wielokrotnie. W ten sposób zaprzyjaźnisz się ze swoim Synem a On będzie wiedział, że będzie mógł przyjść do Ciebie z każdym problemem. Jest to o tyle istotne, że być może Twój Syn uniknie wiązania się z „podejrzaną” grupą, gdyż u Ciebie znajdzie to, czego potrzebuje. „Grupa naukowców z Yale, badająca przestępczość wśród młodocianych w 48 środowiskach w różnych krajach, odnotowała najwyższą liczbę wykroczeń, wśród osób, które wychowały się wyłącznie pod kierunkiem kobiet”. Twoim zadaniem jest nauczyć swojego syna podejmować ryzyko, nauczyć go zaufania do siebie i pomagać mu budować wiarę w siebie samego. Musisz pokazać swojemu synowi, że zawsze znajdziesz dla niego czas. Wielu ojców wykręca się od zajmowania się dziećmi, mówiąc, że muszą pracować i przecież pracują właśnie dla swoich dzieci, by zapewnić im wszystko czego potrzebują. Pamiętaj, że nie ilość czasu jest ważna, lecz jego jakość. Jako tata musisz znaleźć każdego dnia choćby 10 min na rozmowę ze swoim synem. Zapytaj jak minął dzień, co go zdenerwowało, co sprawiło przyjemność i zapewnij go o swoich uczuciach. „Dr Martin Deutsch odkrył, że obecność ojca i rozmowa z nim, zwłaszcza w porze obiadu, pobudza dziecko do osiągania lepszych wyników w nauce”. Wzmocnisz relacje ze swoim synem np. poprzez znalezienie wspólnych zainteresowań. Pasją Twojego syna może się okazać piłka nożna, koszykówka a może samochody, majsterkowanie czy elektronika. Ważne, by Twój syn czuł, że cokolwiek wybierze, jego tata będzie cieszył się jego szczęściem. Ojciec musi być przy synu kiedy jest mu źle, kiedy zranią go koledzy, pierwszy raz w życiu dostanie złą ocenę, ale również być przy nim kiedy strzeli pierwszego gola i przyprowadzi do domu koleżankę. Tato powinieneś być dla swojego syna najlepszym przyjacielem. Źródło: Josh McDowell, Norm Wakefield „Zadziwiający wpływ tatusia” Artykuł „Rola ojca w wychowaniu syna” (www.kobietawielepiej.pl) Magdalena Abraham; Janusz Szwoch 4 Niedziela Adwentu Wieczór był taki sam jak wszystkie inne. W powietrzu unosił się zapach oliwek, któremu towarzyszyła nieodłączna melodia cykad. Zakurzona droga gubiła się wśród skał, w których ukryły się liczne groty. Część z nich służyła za schronienie dla pasterzy i ich trzód, w innych mieszkały całe rodziny. W jednej z tych grot, niczym nie wyróżniającej się od pozostałych, młoda Kobieta, w zasadzie jeszcze Dziewczyna, tuliła w ramionach nowonarodzone Dziecko. Nic wielkiego się nie wydarzyło. Życie wokół toczyło się jak zwykle. Zajmując się codziennymi sprawami, Żydzi dalej czekali na Mesjasza. I wciąć tak jest. Ubieramy choinkę, nakrywamy stół do wigilii i czekamy na Boże Narodzenie. I nic się nie dzieje. Panie Jezu, czy narodzisz się dla mnie? Bardzo Ciebie potrzebuję. Asia Czech Świadectwo Santiago de Compostela to jeden z najpopularniejszych celów pielgrzymkowych chrześcijańskiego świata. To miasto, w którym spoczywa ciało św. Jakuba, znajduje się w północno-za-chodniej części Hiszpanii. Szlak ten uczęszczany od średniowiecza pociągnął także mnie. Wybrałem Szlak Francuski (około 750km). Po dotarciu do Santiago odwie-dziłem Małych Braci Baranka pod Tuluzą. Całość drogi niepielgrzymkowej przebyłem autostopem. Dlaczego zabrałem się na Camino? (camino [z hiszp.] droga – to określenie najpopularniejszego szlaku pątniczego w Europie) I czy było to tylko Camino? Powody mojej wędrówki są tak naprawdę głęboko zakorzenione w moim sercu. To efekt moich pragnień, które, w co mocno wierzę, są zniekształconym, ale jednak głosem Boga. On, który mnie stworzył, który uformował moje serce w ten sposób przemawia do mnie. Zawsze pragnąłem wolności. A od kiedy poznaję Boga coraz bardziej i bardziej to wiem, że to właśnie Jego pragnę. Owe rekolekcje „autostopowe” utwierdziły mnie w przekonaniu, że z Bogiem można wszystko, i nieważne jakimi środkami dysponuje człowiek. Gdy Danusia zaproponowała mi Camino de Santiago w Hiszpanii zgodziłem się. Przedni pomysł, jest cel – dość odległy, niełatwy do osiągnięcia. Początkowo myślałem o samotnej pielgrzymce, ale we dwoje zawsze raźniej. Danusia jednak się rozchorowała się, więc ruszyłem samotnie. Odwiedziłem ją w Oławie i pojechałem dalej („na stopa”) do Saint Jean Pied-de-Port. Jechałem mając niewiele „kasy”- 190 euro i około 20zł. Na szczęście mój plecak był wypełniony prowiantem. Niestety ciężki plecak sprawił, że nie dałem rady zabrać namiotu. Piesze pielgrzymowanie to świetna szkoła. Uczyłem się obcowania z Bogiem w nieznanych mi warunkach. Szedłem, aby być uwolnić się od materialnych trosk. Ale przede wszystkim szedłem dlatego, bo tego chciałem, a moim celem było zdobycie Jezusa – czyli tak jak powinno być w życiu - na codzień. Bóg opiekował się mną cały czas i błogosławił trudowi (który nie był jakoś przesadnie wielki). Poza ciągłą opieką i poprzez spotykanych serdecznych ludzi obdarzał mnie również owocami duchowymi. Jak tak szedłem to z grubsza po jakichś 10 dniach miałem dość swoich typowych, podświadomych póz, jakie przybierałem poznając nowych ludzi. Byłem zmęczony i sobą, i ludźmi, i rozmowami o niczym (często się takie zdarzały). Wtedy zacząłem więcej czasu spędzać samotnie, mniej się już przejmowałem gdzie i kiedy dojdę, więcej myślałem o sobie, Bogu i tym wszystkim co zostawiłem za sobą, i co na mnie czekało w Polsce. Myślałem o moich znajomych, przyjaciołach, rodzinie, Polsce, Kościele. Bóg dał mi poznać wówczas bardzo prostą prawdę, i pozwolił się nią zachwycić. Pokazał mi, że ze wszystkich osób, On jest jedyną, która ukochała mnie absolutnie za nic i bez żadnych warunków. Bez jakichkolwiek oczekiwań, z absolutną zgodą na odrzucenie, a nawet perfidne wykorzystanie całej Jego miłości i pozostawienie bez odpowiedzi! Tylko On jedyny pokochał mnie zupełnie, absolutnie w przeciwieństwie do wszystkich innych osób, jakie w życiu miałem okazję spotkać, a które jakkolwiek próbowały mnie kochać! [ciąg dalszy w nastepnym numerze] przefar OGŁOSZENIA PARAFIALNE: W Wigilię Bożego Narodzenia o godz. 16.00 zostanie odprawiona msza św. wigilijna dla dzieci. Pasterka tradycyjnie w Noc Wigilijną o północy. W I święto Bożego Narodzenia msze św. o 9.00, 10.30, 12.00. W II dzień Świąt msze św. jak w każdą niedzielę. W piątek 27 grudnia rozpoczynamy Duszpasterskie Odwiedziny Kolędowe. Wszystkie kolędowe ofiary pragniemy przeznaczyć na ławki do naszej świątyni. 6. Kolejny numer naszego parafialnego tygodnika będzie można zabrać 5 stycznia.. 1. 2. 3. 4. 5. Parafia Świętego Antoniego, ul. Fenikowskiego 4, 84-240 Reda; Tel. 058-678-50-04 Msze św. w niedziele: 7.30; 9.00; 10.30; 12.00; 18.00; w tygodniu: 7.00; 18.30 Biuro parafialne: wtorek i czwartek od 16.00 do 17.30; sobota od 9.00 do 10.00 www.antoni-reda.pl