3 - 2015/2016 - Szkola Podstawowa Nr 40

Szkolny nieregularnik dla wszystkich
PLUSIK
Dzień dobry,
dzisiaj numer okolicznościowy na Boże
Narodzenie. W imieniu redakcji składam
najlepsze życzenia świąteczne wszystkim
Czytelnikom.
Niedługo przerwa świąteczna. Do szkoły
wracamy 7 stycznia 2016 r.
A teraz zapraszam do czytania. Bawcie
się dobrze z „Plusikiem”. Do wspólnego
rysowania proponujemy małpkę. Rok 2016
będzie bowiem (zgodnie z chińską tradycją)
rokiem małpy.
I weźcie udział w konkursie ze słodką
nagrodą 
Jolanta Makuch
CIEKAWOSTKI ŚWIĄTECZNE
Nazwa "Wigilia" pochodzi z łaciny i oznacza
czuwanie, bezsenność, straż, warte. Przyjęta
przez Kościół katolicki, określa zarówno dzień
poprzedzający Boże Narodzenie (lub inne
ważne święto), jak i uroczystą kolacją
spożywaną w tym właśnie dniu.
W Austrii przygotowania do świąt trwają
cztery tygodnie, podczas których w domach
zawiesza się zielone gałązki przystrojone
fioletowymi
wstążkami
i
czterema
świeczkami.
W
Wigilię
o
godzinie
siedemnastej w domach dzwoni dzwoneczek
i oznajmia, że nastał czas kolacji i
prezentów. O północy dzwonią kościelne
dzwony i rozpoczyna się pasterka. W Austrii
znany jest obyczaj przygotowywania szopki,
czyli figurek Świętej Rodziny i małego
Jezusa. Jedna z najpiękniejszych kolęd
świata „Cicha noc, święta noc” powstała
właśnie tam, w małej wiosce koło
Salzburga w grudniu 1818 roku.
Czesi i Słowacy zasiadają do Wigilii po
pojawieniu się na niebie pierwszej gwiazdki.
Pod obrus na wigilijnym stole podkładają
kromki chleba.
Nr 3/2015/2016
Rok siedemnasty
Przygody bałwanków
Przyszła zima. Na podwórko spadł śnieg. Dwaj bracia Krzysio z Grzesiem wyszli na dwór, aby
ulepić bałwana. Z domu przynieśli mu czapkę i szalik, nos zrobili z marchewki, usta i oczy
z kasztanów , uszy z ziemniaków, a ręce z patyków. Śniegu było bardzo dużo, więc chłopcy
postanowili ulepić jeszcze dwa bałwany. Z domu przynieśli jeszcze starą czapkę mamy
i słomkowy kapelusz siostry. W ten sposób powstała rodzina bałwanków. Najmniejszy w
słomianym kapeluszu nazywał się Śnieżek, większy, Nosek, miał starą czapkę mamy,
a największy, Koczek, miał kolorowy szalik i futrzaną czapkę. Gdy chłopcy poszli już do domu,
a na dworze zapanowała noc, bałwanki ożyły. Zaczęły rozmawiać ze sobą. Postanowiły
pojeździć na sankach. W starej piwnicy, do której weszły przez okno, znalazły sanki. Zobaczyły
górkę i szybko, ile miały sił w bałwankowych nogach, pobiegły tam. Każdy chciał z niej
zjechać. Jeździły, jeździły, jeździły… i nie zauważyły, że już wschodzi słońce i zaczyna się
nowy dzień. Szybko zaniosły sanki do piwnicy i wróciły na swoje miejsca, gdzie stały
wcześniej. Krzyś z Grzesiem wyjrzeli przez okno, aby zobaczyć swoje dzieło i zdziwili się trochę,
bo bałwany przez swoją nocną zabawę pozamieniały się czapkami, ale chłopcy uznali, że na
pewno ktoś dla żartu pozamieniał im te czapki.
Następnej nocy nad domem braci leciał Mikołaj ze swoimi reniferami. Zobaczył rodzinkę
bałwanków i postanowił zatrzymać się. Zapytał:
-Chcecie lecieć z nami i rozdawać dzieciom prezenty?
- Z miłą chęcią! - opowiedziały chórem bałwany.
Na początku poleciały do domu z czerwonej cegły z zielonym dachem. Zielona choinka stała w
wejściu do domu, więc Mikołaj tam zostawił prezenty. Rodzeństwo, które tam mieszkało, to
Marysia i Jaś. Marysia dostała pluszowego misia, a Mały Jaś samochodzik.
Później polecieli do rodziny Kowalskich, gdzie domu pilnowały dwa duże brązowe buldogi.
Mikołaj chciał cichutko przejść przez podwórko, lecz nie udało mu się to. Nadepnął na patyk,
psy obudziły się, zaczęły biec w stronę Mikołaja i bałwanków. Wszyscy się ich przestraszyli
i uciekli. Mikołaj postanowił wejść tylnym wejściem i tam zostawić prezenty.
- Została nam jeszcze jedna chatka w lesie. Mieszka tam sześcioro dzieci i ich mama. Każde z
nich napisało do mnie wspaniały list. Lećmy już, bo zaraz wstanie nowy dzień i nie zdążymy
dostarczyć prezentów.
Gdy dolecieli, wszystkie dzieci jeszcze spały. Każde z nich dostało cały worek słodyczy
i zabawek.
-Bałwanki, a teraz wracajmy już na podwórko, żeby nikt nie zauważył, że was nie ma !powiedział Mikołaj.
Gdy doleciały na miejsce, Śnieżek, Nosek i Koczek podziękowały Mikołajowi za wspaniałą
przygodę. Mikołaj odleciał z reniferami swoimi pięknymi saniami, a bałwanki machały mu
z uśmiechem na śniegowych twarzach. A później stały nieruchomo w miejscu, żeby nikt nie
zauważył, że się ruszały. Następnej nocy Mikołaj znów przyleciał swymi saniami na podwórko,
żeby pożegnać się z bałwankami, bo wyjeżdżał do Laponii. Bałwanki zapytały:
- A czy możemy z tobą jechać do Laponii, bo robi się coraz cieplej i boimy się, że się roztopimy
- Ależ oczywiście! U mnie w Laponii jest zawsze zimno i nigdy się nie roztopicie.
I polecieli, a Krzysio i Grzesio myśleli, że bałwanki po prostu się roztopiły. Tymczasem one
były w Laponii i pomagały pakować prezenty elfom Mikołaja.
Zuzia Jabłońska 5a
We Francji wigilijna wieczerza rozpoczyna się dopiero po pasterce. Na stół podaje się indyka
nadziewanego kasztanami, ostrygi, zimne potrawy z jaj. Podaje się także tradycyjny słodki
tort w kształcie polana drzewnego, jakie kiedyś wkładało się do kominka, aby ogrzewało dom
po powrocie rodziny z pasterki.
W Szwecji święta Bożego Narodzenia nazywane są Jul. Podczas Wigilii spożywa się słodki
chleb domowego wypieku, z dodatkiem imbiru. Na stole można znaleźć także potrawy rybne i
mięsne. Po kolacji przychodzi czas na śpiewy i tańce wokół choinki oraz na prezenty, które
według tamtejszych wierzeń przynoszą krasnoludki.
Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 3/2015/2016, 18 XII 2015 r.
ROZMAITOŚCI
KRZYŻÓWKI NA TERAZ
1
WYKREŚLANKA Z NAGRODĄ: w tej wykreślance ukryłyśmy 22 wyrazy związane
z Bożym Narodzeniem, zimą. Kto je znajdzie i przyniesie rozwiązanie do P. Makuch,
weźmie udział w losowaniu słodkiej nagrody. Zapraszamy do dnia 10 stycznia.
2
3
4
5
6
7
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
Jeden z owadów
Mięso na kotlety
Wśród zbóż
Świst
Do jazdy po śniegu
Pomieszczenie w domu
Sala w szkole
Świąteczne ciekawostki
W Meksyku święta trwają do 2 stycznia i
obchodzi się je w bardzo religijnej atmosferze.
Wigilia zaczyna się o północy. Podaje się
wyszukane potrawy, takie jak: zupa rybna z
knedlami z mięsa, ogromny indyk upieczony z
wielkim, wspaniałym ogonem, upieczona w
całości wielka ryba morska z ziemniakami i
śmietaną. Pod choinką znajduje się szopka, a
po wieczerzy dzieci starają się rozbić kijami
wiszący u sufitu dzban ze słodyczami, tzw.
piniatę, by zebrać jak najwięcej łakoci.
Źródło: http://www.how-to-draw-funny-cartoons.com
NARYSUJ SOBIE MAŁPKĘ 
KOLEJNA SERIA
CIOTEK-SZCZOTEK 
Spadł biały śnieg,
wygrałam bieg,
za mną przybiegł Grek,
zjedliśmy stek
i od razu wzięliśmy
na niestrawność lek.

Szanowne karpie,
coś was dziś szarpie?
Czy to aby nie harpie?

Ludzik z piernika
szukał konika Ludwika.
Przyjechała Monika,
nie przyszyła guzika,
nie przyniosła kocyka.
Ot i cała gramatyka.

Ciotka Zmiotka
założyła kapelusz
ozdobiony złotym
piórkiem.
A ptaki ze stawu
krzyknęły chórkiem:
- Ciotko-Zmiotko,
przywitaj się z panem
Jurkiem
i poczęstuj go
kokosowym wiórkiem.
I uciekły przed nurkiem,
który strzelał w nie
ogórkiem.

1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
Malowidło
12 miesięcy
Dziurkowany wzór
Oścista ryba
Mała Anna
Bywa z uszkami
Pieczarki, kurki
Do śpiewania w Boże Narodzenie
Okres przed Bożym Narodzeniem
Czubek na choinkę
Do leżenia
Sznurek w świecy
Dzień 24.12.
Linijka wiersza
PRZYSŁOWIA DOŚĆ AKTUALNE
 Gdy w Boże Narodzenie pola są zielone,
na Wielkanoc będą śniegiem przywalone.

W Boże Narodzenie dnia przybywa
na kurze stąpienie.
Plusik. Szkolny nieregularnik dla wszystkich. Redaguje zespół. Opieka – Jolanta Makuch. Nasz adres: Szkoła
Podstawowa nr 40, ul. Róży Wiatrów 9, 20-468 Lublin
Do zobaczenia
Plusik, szkolny nieregularnik dla wszystkich, nr 3/2015/2016, 18 XII 2015 r.