pobierz
Transkrypt
pobierz
G łos Ó semki nr 1 /1 0/2011 Gazetka szkolna cena: 1 zł Drogi Czytelniku, właśnie trzymasz w dłoni pierwszy numer gazety „ Głos Ósemki”, w którym czeka na Ciebie wiele fascynujących artykułów przygotowanych przez naszą redakcję. Pierwszy raz wcielamy się w rolę dziennikarzy i chociaż ta praca nie jest łatwa, mamy ogromną nadzieję, że docenisz nasze starania, a „Głos Ósemki” stanie się Twoją ulubioną gazetą. W pierwszym wydaniu przeczytasz wiadomości dotyczące sportu, poznasz kulturę innych krajów, znajdziesz sposób na jesienną nudę oraz spróbujesz swoich sił, rozwiązując krzyżówkę i zagadki. Wyruszysz także w drogę do gwiazd, poznając historię aktorki Audrey Hepburn. W naszym piśmie omówimy również trudne sprawy, z którymi spotykasz się i borykasz na co dzień. Jeśli dręczy Cię jakiś problem, to możesz napisać do naszej redakcji, a my postaramy się odpowiedzieć Ci na stronach naszej gazety. Mamy nadzieję, że „Głos Ósemki” zainteresuje Cię, Czytelniku, a jeśli nie, to zapraszamy do współpracy z redakcją. Razem możemy tworzyć pismo w naszej szkole, gdyż „Głos Ósemki” jest również Twoim głosem. Pozdrawiamy i życzymy przyjemnej lektury. redaktorzy „Głosu Ósemki” Szkoła na start Szkoła rozpoczęła się na dobre. Uczniowie zapomnieli już o wakacjach i żyją teraz lekcjami i uczestnictwem w zajęciach dodatkowych. Spędzają w szkole bardzo dużo czasu, a ona często staje się ich drugim domem. Dlatego też postanowiliśmy zapytać uczniów naszej szkoły, jaki powinien być idealny nauczyciel. Czy w naszej szkole są idealni nauczyciele? Dla każdego ideałem jest ktoś inny. Dla jednych to nauczyciel, który zaraża nas pasją, a dla innych to nauczyciel, który kładzie nacisk na rozwój zainteresowań, organizuje wycieczki, uczy nas świata i poszerza nasze horyzonty. Wśród pytanych uczniów odpowiedzi były bardzo różne. Dla ucznia pierwszej klasy nie ma znaczenia, czy nauczycielem jest kobieta, czy mężczyzna. Według niego powinien być miły, cierpliwy i uśmiechnięty. Uczeń stwierdził, że idealny nauczyciel zwraca uwagę na wycieczki i rozwój zainteresowań. Ideałem dla pierwszaka jest jego pani. Według ucznia drugiej klasy idealnym nauczycielem powinna być miła, cierpliwa i uśmiechnięta pani, która zwraca uwagę zarówno na rozwój intelektualny, jak i na rozwój naszych zainteresowań. Według tego ucznia istnieje idealny nauczyciel, lecz nie ma go w naszej szkole. Podobnie myśli uczennica klasy trzeciej. Według niej idealny nauczyciel istnieje i jest w naszej szkole. Jest to jej wychowawczyni. Pewien czwartoklasista zdecydowanie odpowiedział, że idealny nauczyciel to ten, który zaraża nas pasją do nauki, ponieważ ona jest najważniejsza i w przyszłości zadecyduje o naszym życiu. Uczennica piątej klasy uważa, że to powinna być kobieta: miła, uprzejma, spokojna. Według niej nie istnieje idealny nauczyciel. Uczennica szóstej klasy jest zdania, że płeć nie ma znaczenia. Według niej nauczyciel powinien być miły i zawsze powinien wyczerpująco odpowiadać na pytania. Według tej uczennicy nie istnieje idealny nauczyciel i nie ma go w naszej szkole. Z opinii naszych uczniów wynika, że każdy z nich ma inne wyobrażenie idealnego nauczyciela. Wystarczy tylko rozejrzeć się dookoła… Wiktoria Siennica 2 * nr 1 /10/2011 Dyskoteka z okazji Dnia Chłopaka 29.09.2011r. w naszej szkole odbyła się dyskoteka z okazji Dnia Chłopaka. W auli, w której odbywały się zabawy, było bardzo duszno, co spowodowane było dużą liczbą osób oraz wysoką temperaturą na zewnątrz. Uczniowie mogli skorzystać z szatni oraz zajadać się słodkościami w kawiarence. DJem na dyskotece był p. A. Filipowski. Przybliżmy sobie jego pracę… P. Filipowski: Jest mi tu bardzo wesoło. Reporterki: Czy pan nie czuje się tu samotnie? Rep: Czy pana nie bolą uszy od bliskości tylu głośników? PF: Nie bolą mnie uszy, tylko gardło od dedykacji. Rep: Ile piosenkę? jest Głos Ósemki Szara (?) codzienność przeciętnie dedykacji na PF: Puszczam muzykę, czytam dedykacje… dobrze się bawię! Rep: Czym pan się tu zajmuje? Chociaż DJ bawił się dobrze, to niektórym uczniom dyskoteka nie podobała się aż tak bardzo: Jak bawicie się na dyskotece? Hmm… Jest jałowo, duszno i felernie! Było jednak też sporo pozytywnych ocen na ten temat: Co sądzisz na temat dyskoteki? Jest fajnie. Dobrze się bawimy. Dyskoteka z okazji Dnia Chłopaka w roku szkolnym 2011/2012 stała się już wspomnieniem dla jednych gorszym, dla innych milszym, ale o gustach się nie dyskutuje. A naszym chłopcom życzymy wszystkiego najlepszego ! PF: Bardzo dużo, 34. Natalia Adamczewska Olga Borkowska Moim zdaniem Święta narodowe są bardzo ważne dla naszego państwa, ale nie każdy o nich pamięta. Na szczęście są tacy, którzy kultywują tradycję i starają się przekazywać wiedzę i zwyczaje narodowe innym. Konsekwencją nieobchodzenia uroczystości państwowych jest na przykład zapomnienie i nieświadomość wagi ważności zdarzeń mających miejsce w przeszłości i płytkość myślenia o czasach minionych. Zbliża się Święto Odzyskania Niepodległości Polski obchodzone 11 listopada dla upamiętnienia rocznicy odzyskania przez naród polski wolności i suwerenności. Niestety jednak coraz więcej ludzi zapomina o tego typu uroczystościach, ponieważ twierdzi, że lepiej wykorzystać wolny czas na przyjemności lub nadrobienie zaległości. Myśląc w ten sposób, nasi rodacy często wyjeżdżają, traktują to święto jak wakacje. Nie zdają sobie sprawy z korzyści obchodzenia takich ceremonii. Uczestniczenie w świętach narodowych pozwala na poznawanie siebie nawzajem, przebywanie ze sobą, upamiętnianie ważnych dziejów narodu, przekazywanie tradycji z pokolenia na pokolenie. W taki sposób nasze obyczaje nigdy nie odejdą w niepamięć, a historia stanie się żywym pomnikiem. Natalia Iwanczyszyn Niedawno ruszyła 10 edycja akcji ,,Mogiłę Pradziada Zachowaj od Zapomnienia”. W naszej szkole polegała ona na przyniesieniu przez uczniów zniczy białych i czerwonych, czyli w kolorach naszej flagi. Dary te zostaną następnie wywiezione na ukraińskie cmentarze, na których pochowani są nasi rodacy. Celem akcji jest to, aby nie zapomnieć, że za wschodnią granicą jest wiele grobów naszych przodków. Jako Polacy powinniśmy brać udział w takich przedsięwzięciach. Właściwie jest to nasz obowiązek, jeśli chcemy, aby nasze dzieci pamiętały o swoich prapradziadach, którzy być może pochowani są właśnie na Ukrainie czy też na cmentarzach w innych krajach. W imieniu Samorządu Szkolnego i swoim dziękuję Wam – koleżanki i koledzy i serdecznie zachęcam do wspomaganiu tego działania, tym bardziej, że jest okazja przeżyć własną lekcję patriotyzmu. Dzięki temu wydarzeniu, rozsiane poza granicą kraju, polskie cmentarze nie odejdą w zapomnienie. Alicja Grudzińska Głos Ósemki Rowerem przez świat Nie tylko palcem po mapie Japonia Od roku interesuję się kulturą Japonii mekką dla fanów anime i mangi. Moja fascynacja tym krajem zaczęła się od obejrzenia paru odcinków serialu animowanego „Lucky Star”. Dlatego chciałabym podzielić się z Wami moimi zainteresowaniami. Japonia (jap. Nihon lub Nippon) jest państwem o niezwykłej, specyficznej kulturze, położonym na wschodnim wybrzeżu Azji. Nazywana jest również „krajem kwitnącej wiśni”, bo wiosną jej powierzchnię pokrywają pęki różowych kwiatów zwane po japońsku sakura. Japończycy organizują w tym czasie spotkania na wolnym powietrzu, żeby wspólnie oglądać te kwiaty. Zwyczaj ten nazywają hanami. W Japonii organizuje się wiele festiwali, a najważniejszymi są: obon (Święto Zmarłych) oraz oshogatsu (Nowy Rok). Inne, mniej ważne, ale słynne wydarzenia to: hina matsuri (festiwal lalek), tsukimi( pełnia księżyca) oraz festiwale letnie. Japońskie dzieci chodzą obowiązkowo 6 lat do szkoły podstawowej i 3 lata do gimnazjum. W szkołach podstawowych nauczyciele zmieniają się co roku, uczniowie sami serwują sobie lunch (rozdają go dyżurni), sami sprzątają klasy i szkołę, mają oryginalne kółka zainteresowań dotyczące np. roweru jednokołowego, liczydła. W gimnazjum i w liceum nosi się niezwykle ładne mundurki. Jeśli ktoś ma zamiar studiować, to podczas nauki w liceum musi uczęszczać również do dodatkowej szkoły (juku). Lektury szkolne wydawane są w formie komiksów (mang). Młodzież jest równie specyficzna jak sama Japonia, bo jak wiadomo wszyscy mają czarne włosy, dlatego często je farbują na dziwne kolory. Zazwyczaj ubierają się podobnie do ulubionych postaci z seriali lub komiksów (kosu purē). Prawie wszyscy mają najnowsze telefony komórkowe i palmtopy. Dziewczyny uwielbiają słodki, różowy styl zwany kawaii, a chłopcy malują się, co jest tam uważane za normę. Tradycyjny japoński strój to kimono, w które ubierają się gejsze, zawodnicy sumo, kelnerki i duchowni. W „kraju kwitnącej wiśni” produkuje się anime, czyli seriale i filmy animowane, oraz filmy fabularne: horrory i dramaty. Tym, co najbardziej zaskakuje i śmieszy Polaka, jest fakt, że Japończycy w ogóle nie mówią nr 1 /10/2011 * 3 do siebie „kocham cię” lub „lubię cię”. Tylko w filmach wyznają sobie miłość słowami „chciałbym, żebyś zawsze mi gotowała”. Moje zainteresowanie kulturą japońską zaczęło się od oglądania anime i czytania mang aż po słuchanie JRocka (rocka japońskiego). Moimi ulubionymi anime są: „Hetalia Axis Power”, „Bleach”, „Fullmetal Alchemist”, „Durarara” i „Ao No Exortist”. Japończycy uwielbiają karaoke oraz sztuczki z komputerowym głosem. W Japonii można nabyć własne syntezatory mowy, które mają różne głosy, wygląd, a nawet charaktery. Najsłynniejszymi syntezatorami są vocaloidy: Miku Hatsune (głos przyszłości), KAITO, MEIKO, Rin Kagamine, Len Kagamine, Luka Megurine i mój ulubiony Gakupo Kamui. Słowniczek języka japońskiego: Konnichiwa – dzień dobry Sayonara – żegnaj Arigatō – dziękuję Gomennasai przepraszam Ola desu – jestem Ola Aleksandra Klimkiewicz Festiwal Nauki we Wrocławiu 20 września 2011 roku wzięliśmy udział w XIV Dolnośląskim Festiwalu Nauki. Udaliśmy się do Wrocławia na Wydział Nauk o Żywności Uniwersytetu Przyrodniczego. W wycieczce uczestniczyła prawie cała klasa VI b oraz klasa II c. Autokar był trochę za mały, ale jakoś się zmieściliśmy i szczęśliwie dojechaliśmy do celu.Na początku weszliśmy do sali posiedzeń Rady Wydziału, w której zbierają się profesorowie oraz doktorzy habilitowani i radzą nad różnymi, bardzo ważnymi sprawami. Zdjęliśmy tam kurtki i zostawiliśmy plecaki. Później pani doktor z uniwersytetu opowiedziała nam o tym, jak powstają chrupki kukurydziane i pelety. Widzieliśmy też bardzo ciekawą prezentację komputerową na ten temat. Dowiedzieliśmy się, że chrupki kukurydziane wytwarza się z kaszki kukurydzianej w bardzo wysokiej temperaturze i wtedy są już one gotowe bezpośrednio do jedzenia. Pelety natomiast powstają w niższej temperaturze i są to półprodukty, tzn., że nie nadają się bezpośrednio do spożycia, należy je najpierw usmażyć.Następnie podzielono naszą klasę na dwie grupy. Każda z grup przechodziła kolejno do różnych pracowni. Najpierw nasza grupa poszła do laboratorium, gdzie stoi ekstruder laboratoryjny ( tak, wiem, bardzo trudne słowo…). W fabrykach używa się o wiele większych tego typu urządzeń. Ekstruder to maszyna, która wytwarza chrupki kukurydzane i pelety. Zobaczyliśmy proces otrzymywania chrupek kukurydzianych, a przy okazji dostaliśmy ich trochę. Pierwszy raz jadłam jeszcze ciepłe chrupki kukurydziane! Były pyszne! Następnie byliśmy w pracowni komputerowej, gdzie na wielkiej tablicy interaktywnej połączonej z nowoczesnym mikroskopem mogliśmy zaobserwować, jak pączkują drożdże. ciąg dalszy na stronie 4 4 * nr 1 /10/2011 Nie tylko palcem po mapie c.d. Festiwal Nauki we Wrocławiu Głos Ósemki Potem znaleźliśmy się w pracowni, w której opowiedziano nam, jak należy się prawidłowo odżywiać. Potem czekała na nas niespodzianka – mieliśmy zrobić najzdrowszą sałatkę na jesień. Konkurowały ze sobą 4 zespoły. Ta część wycieczki najbardziej przypadła nam do gustu. Było wiele śmiechu, zabawy i … bałaganu. Później widzieliśmy, jak smaży się pelety, by były zdatne do skonsumowania. Według mnie warto było pojechać na tę wycieczkę i poznać, jak powstaje to, co jem oraz dowiedzieć się, co jeść, by odżywiać się zdrowo. Zdobylśmy nową, bardzo ciekawą wiedzę, a ponadto najedliśmy się do syta. Uczestnicy wyjazdu zostali uwiecznieni na wielkiej fotografii, która będzie nam przypominać miłe chwile spędzone na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Bardzo podobała mi się ta wycieczka i polecam wszystkim uczniom udział w przyszłorocznym Dolnośląskim Festiwalu Nauki. Alicja Drożdż Krzyżowa 12 października uczniowie kl. VIa wraz ze starszymi koleżankami i kolegami z Gimnazjum nr 2 uczestniczyli w wycieczce inetgracyjnej do Krzyżowej. Na miejscu zostaliśmy podzieleni na grupy. Następnie każda z nich udała się na zajęcia ze swoim przewodnikiem. Moja grupa na początku zwiedzała pałac i jego okolicę oraz poznała historię rodziny von Moltke. Kiedy wróciliśmy do sali, przewodniczka rozdała nam karty pracy, które mieliśmy wypełnić na podstawie wiedzy, jaką zdobyliśmy podczas zwiedzania. Pytania były dość trudne, ale wspólnymi siłami udało nam się na nie odpowiedzieć. Po 10minutowej przerwie rozpoczęliśmy kolejne zajęcia dotyczące frazeologizmów. Każda z grup na zmianę przedstawiała wylosowaną scenkę. Mnie przytrafiła się scenka, w której miałam przedstawić frazeologizm „mieć z kimś na pieńku”. Celem grupy przeciwnej było odgadnąć, jaki związek frazeologiczny odgrywa rywal. Było bardzo śmiesznie. Tematem kolejnych, niestety ostatnich, warsztatów były idiomy angielskie. Najpierw układaliśmy z rozsypanki tytuł scenki (był napisany po angielsku), którą przedstawialiśmy, następnie tłumaczyliśmy idiom na język polski, a na sam koniec przedstawialiśmy scenkę. Moja grupa miała następujący idiom: „The ball is on your court”, co oznacza: "teraz wszystko jest w Twoich rękach". Po zakończeniu zajęć odbyło się ognisko. Na początku mieliśmy problemy ze znalezieniem kijków na kiełbaski, a potem okazało się, że drewno na ognisko jest mokre. Kiedy pokonaliśmy wszystkie przeciwności losu, mogliśmy zacząć pieczenie. Było bardzo miło, choć kiedy wiatr mocniej dmuchnął, zostaliśmy okopceni dymem. Wreszcie usmażyłam sobie pyszną kiełbaskę, którą ze smakiem zjadłam. Gdy wszyscy upiekli to, co chcieli, udaliśmy się w stronę autobusu. Siedząc w autokarze, pomyślałam sobie, że na tej wycieczce nie tylko dobrze się bawiłam, ale także wiele się dowiedziałam. Olga Szalecka Głos Ósemki Kultura nr 1 /10/2011 * 5 1920 Bitwa Warszawska nowy film W piątkowy wieczór, 30 września, wybrałam się na premierę najnowszego filmu Jerzego Hoffmana „1920 Bitwa Warszawska”. Jako dwunastolatka uważam, że w filmie było zbyt dużo drastycznych i krwawych scen, mnóstwo cierpienia i śmierci. Myślę jednak, że reżyserowi chodziło właśnie o to, aby w jak najbardziej wiarygodny sposób pokazać obronę Warszawy. Podsumowując: zdjęcia do filmu piękne, sceny zagrane profesjonalnie. Film godny obejrzenia. Polecam, ale nieco starszym uczniom. Katarzyna Mikołajczyk ,,Uczniowie w teatrze i …” „Być jak Audrey Hepburn…” 7 października uczniowie naszej szkoły obejrzeli spektakl ,,Księga dżungli”. Niektórzy twierdzili, że był nudny. Moim zdaniem był interesujący, a aktorzy świetnie wczuli się w swoje role. Kostiumy były bardzo ładne i odpowiednie do tego, aby zagrać trudne role wilków. Jednak to nie nuda była przyczyną złego zachowania uczniów, które przecież nie przystoi młodzieży w tym wieku. Również jedzenie podczas spektaklu nie należało do eleganckich zachowań. Czy spożywanie chipsów, popcornu i picie cocacoli to nieodłączne atrybuty pobytu w kinie i teatrze? Podobnie było na spotkaniu z Rzecznikiem Praw Dziecka panem Markiem Michalakiem. Podczas wspólnego zdjęcia dzieci w trakcie przepychanki niemal „rzuciły się” na Rzecznika. Każdy z nas powinien postawić się w sytuacji pana Marka. Nikt nie chciałby, żeby inni naruszali jego granice. Pan Michalak jest szczególnie związany z naszą szkołą, więc mógł poczuć się źle z powodu tak dziwnego entuzjazmu związanego z jego przybyciem. My jako uczniowie musimy dbać o swoją kulturę osobistą i sprawić radość nauczycielom, którzy naprawdę chcą nas wiele nauczyć. Potrzebują do tego jednak ciszy i spokoju na lekcjach. Bardzo was proszę, abyście byli miłymi i grzecznymi uczniami. Nie przynoście naszym wychowawcom wstydu! Napisałam o Audrey Hepburn, ponieważ zainteresowała mnie jej kariera. Pomyśleć, że Audrey nigdy nie chciała zostać aktorką! To najbardziej mnie zaskoczyło. Przyznam się, że moim marzeniem jest zostać aktorką i pracować na planie, dlatego książka „Oczarowanie. Życie Audrey Hepburn” Donalda Spoto wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Autor pisze bardzo ciekawie, więc czytanie kolejnej strony to tak, jakby spotykać Audrey każdego kolejnego dnia… Na początku Audrey tańczyła w balecie. Kochała tańczyć, ale niestety… dowiedziała się, że nigdy nie zostanie primabaleriną! Ważyła zaledwie 50 kg, a miała 177 cm wzrostu! Każdy, kto ją spotkał, uważał, że jest mądra, zabawna, odpowiedzialna i bardzo dojrzała! Audrey stała się jedną z najmłodszych aktorek! Jej najbardziej znane występy to role w filmach: ,,Śniadanie u Tiffany’ego”, ,,Gigi”, „Rzymskie wakacje”, „My Fair Lady”. Audrey uwielbiała zawierać nowe znajomości, co pomogło jej wznieść się na wyżyny kariery aktorskiej, choć przed przedstawieniem była zawsze blada i truchlała z przerażenia. Aktorka była uważana za ikonę mody, jej styl przeszedł do historii. Jej stroje były zawsze podziwiane, a w garderobie przeważały czarne kolory. Wszystko musiało być dopasowane! Reżyserowie podkreślali, że stroje filmowe Audrey wybierała sobie sama. Pod koniec życia Audrey została działaczką UNICEFU. Najtrudniejszą sytuacją, której wtedy doświadczyła, było spotkanie w Somalii zagłodzonego dziecka, które zmarło kilka minut później w jej ramionach. Publiczność będzie ją pamiętała jako świetną aktorkę, niezrealizowaną baletnicę i działaczkę UNICEFU. Katarzyna Kozłowska Hanna Wis 6 * nr 1 /10/2011 Sportowy zawrót głowy Głos Ósemki Wiadomości sportowe ze Świdnicy i nie tylko… Wrzesień i październik są miesiącami obfitującymi w różne wydarzenia sportowe. Uczniowie naszej szkoły także mieli w nich spory udział. Wszystkim serdecznie gratulujemy. Poniżej przedstawiamy ważniejsze informacje. Pływanie 1.10.2011r. Otwarte Mistrzostwa Świdnicy w pływaniu * styl grzbietowy /25 m/ dziewczęta 3 miejsce – Zuzanna Czernicka klasa 3 c – SP nr 8 * styl dowolny /50m/ dziewczęta 1 miejsce – Wiktoria Zięta 4b – SP nr 8 Ruch drogowy 22.09.2011r. I miejsce dziewczęta z SP nr8 – Międzyszkolny Konkurs Ruchu Drogowego Alicja Bereta Alicja Drożdż Natalia Iwanczyszyn Przełaje 30.09.2011r. II miejsce chłopcy z SP nr 8 – Sztafetowe Biegi Przełajowe Powiatowe Igrzyska Młodzieży Szkolnej Rafał Bernat Szymon Tragarz Daniel Orzechowski Szymon Trzciński Damian Dzimira Szymon Stec Paweł Bizon Damian Mikła Jacek Mozalewski Piotr Gregorczyk Michał Orzechowski Piłka nożna Puchar Polski We wtorkowym (18.10.2011) meczu 1/8 finał Pucharu Polski Śląsk Wrocław pokonał (1:0) na wyjeździe Podbeskidzie BielskoBiała i zapewnił sobie awans do najlepszej ”ósemki”. Żeglarstwo Kapitan Tomasz Cichocki z Olsztyna zmuszony został do przerwania samotnego rejsu wokół globu. Prowadzony przez niego jacht ”Polska Miedź” zacumował w Port Elizabeth w RPA, gdzie żeglarz oceni uszkodzenia płetwy sterowej i podejmie próbę jej naprawienia. Pod koniec września, podczas trwającego kilka dni sztormu, nieokreślony obiekt uszkodził płetwę sterowa. Kilka godzin później potężna boczna fala sprawiła, że kapitan przewrócił się, uderzył głową w jeden z elementów wyposażenia jachtu i stracił przytomność. Po odzyskaniu jej zdołał opatrzyć i zszyć ranę. Cichocki podejrzewa, że w ster uderzył jakiś oceaniczny śmieć, na przykład drewniana belka. Jak zapowiedział, zrobi wszystko, aby kontynuować samotny rejs dookoła świata, który ponad sto dni temu rozpoczął z francuskiego Berestu. „Jak tylko zacumowałem w Port Elizabeth, przywitała mnie brygada antynarkotykowa w kominiarkach i z psami” – poinformował nieco zaskoczony kapitan. Martyna Czuczwara Zespół redakcyjny: Natalia Adamczewska, Olga Borkowska, Martyna Czuczwara, Aleksandra Klimkiewicz, Katarzyna Kozłowska, Emilia Łopacka, Malwina Milak, Katarzyna Mikołajczyk, Wiktoria Siennica, Olga Szalecka, Hanna Wis, Zuzanna Wis, Jakub Zatoń Redakcja techniczna, korekta: Natalia Jezierska, Urszula Galicka Adres poczty elektronicznej: [email protected] Głos Ósemki Rozrywka i humor nr 1 /10/2011 * 7 Sposób na nudę Nadchodzi jesień, liście opadają z drzew, dni robią się coraz chłodniejsze. To pora, żeby wyciągnąć z szafy ciepłe polary czapki i kozaki. Oto kilka propozycji na jesień. Modne jesienne kolory: czerwony, granatowy, musztardowy, beżowy. Modne jesienne ubrania: płaszcz( kurtka ), rurki (grube rajstopy i spódnica), do tego kozaki (botki), czapka uszatka lub beret (obowiązkowo szal). Co można robić w deszczowe popołudnie ? Grać w karty, np. makao, pan, remika, kent. Czytać ciekawe książki np. "Ania z Zielonego Wzgórza", "Felixa, Neta i Nikę". Słuchać płyt, audiobooków (do wypożyczenia w miejskiej bibliotece). Organizować wieczory filmowe, robić popcorn i zapraszać przyjaciół. Uczyć się nowych języków. Smaczne i zdrowe, czyli co można jeść na imprezach i urodzinach ? Oprócz pizzy, paluszków, orzeszków można jeść : sałatkę owocową, lody z kawałkami owoców , tęczową galaretkę, koreczki z owoców, warzyw i wszystkiego, co jest akurat w lodówce. Emilia Łopacka, Wiktoria Siennica Uśmiechnij się • Nauczyciel biologii pyta Jasia: Po czym poznasz drzewo kasztanowca? Po rosnących na nim kasztanach. A jeśli kasztanów na nim jeszcze nie ma? To ja poczekam... • Nauczyciel napisał na tablicy wzór chemiczny i pyta: Jasiu, co ten wzór oznacza? To jest, ojej, mam to na końcu języka... Dziecko wypluj to natychmiast, bo to kwas siarkowy! Rebus • Zajączek przychodzi do sklepu niedźwiedzia. Poproszę miodzik. Niedźwiedź przystawia drabinę do regału, ociężale wchodzi na samą górę, bierze słoik, schodzi i daje zajączkowi. Na drugi dzień zajączek znowu przychodzi. Poproszę miodzik. Niedźwiedź znowu wchodzi na drabinę, bierze słoik i zmęczony daje zajączkowi. Na trzeci dzień niedźwiedź widzi z daleka zajączka przez okno. Zdejmuje miód z regału i zasapany czeka. Zajączek wchodzi. Poproszę marchewki. Niedźwiedź daje mu marchewki i wnerwiony odstawia słoik na górę. Zajączek wychodzi ze sklepu, ale po chwili wraca. A! I jeszcze miodzik! Rozwiązanie: Wybrała Aleksandra Klimkiewicz ___ ___ ___ ___ ___ ___ ___ ___ ___ 8 * nr 1 /10/2011 Rusz głową Głos Ósemki Sudoku Zasady gry Sudoku są bardzo proste. Kwadratowy diagram gry podzielony jest na 9 identycznych kwadratów. Każdy z nich jest podzielony na 9 kolejnych. Zadaniem gracza jest wypełnienie wszystkich 81 kwadratów, na które podzielony jest diagram cyframi od 1 do 9. W każdym rzędzie i każdej kolumnie dana cyfra może wystapić jedynie raz. Podobnie w każdym z 9 większych kwadratów cyfry nie mogą się w nich powtarzać. „Nasze problemy wszyscy je mamy!” Witajcie ! Każdy z nas ma swoje problemy, które czasami towarzyszą nam przez długie lata. Zdarza się, że bardzo nas denerwują i martwią. Nie wiemy, komu możemy je zdradzić i kto nam pomoże. Nasza gazeta ,,Głos Ósemki'' umożliwia Wam pozbycie się niepotrzebnych zmartwień i oferuje pomoc. Możecie do nas napisać, podpisując się nawet pseudonimem. Wasze listy wysyłajcie na adres email: [email protected]