Wersja skompresowana - Gmina Ruciane-Nida

Transkrypt

Wersja skompresowana - Gmina Ruciane-Nida
ISSN 2083-2885
RUCIANE-NIDA
Nr 8 (80) Grudzień 2011
MIASTO - LUDZIE - SPRAWY - WYDARZENIA
PAMIĘTAMY
CUDZE CHWALICIE…
ROBEX
str.
5
13 grudnia b.r. minęła trzydziesta rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Historykom pozostawmy ocenę tamtych wydarzeń
i ich znaczenia dla losów naszego państwa i
narodu. Stan wojenny
jest dziś dla wielu młodych ludzi tylko odległym epizodem w historii ich Ojczyzny, dla pokolenia dorosłych jest
wciąż aktualnym i bolesnym wspomnieniem.
13 grudnia 1981 r. był
dniem dramatu dla
wszystkich Polaków.
Profil działalności firmy ROBEX jest, jak na nasze lokalne warunki, dosyć szczególny i nietypowy. Firma powstała dziesięć lat temu, a jej właściciel – Robert Kozicki wybrał specyficzny rynek usług i kierunek rozwoju. ROBEX wyspecjalizował się w budowie
przemysłowych instalacji grzewczych na oleje średnie i ciężkie.
Ukta wciąż pracuje
str.
Wiesław Żarnowski w 1981 r. został wybrany Przewodniczącym NSZZ Solidarność
przy Zakładzie Płyt Pilśniowych i Wiórowych w Rucianem-Nidzie
13 grudnia b.r. w Hotelu Nidzkim
odbyła się konferencja poświęcona
akcji „Mazury za pół ceny”. W konferencji udział wzięli przedstawiciele sektora turystycznego z terenu
naszej gminy. Uczestnicy spotkania rozmawiali o sposobach przyciągnięcia turystów w sezonie zimowym. Samorządowcy zaprezentowali pomysł i zachęcali przedsiębiorców do wzięcia udziału w akcji.
2
Mazury za pół ceny
str.
2
Strażacy z jednostki Ochotniczej Straży
Pożarnej w Ukcie remontują remizę. W ramach prowadzonych prac przygotowywane
jest pomieszczenie socjalno-kulturalne.
Będą z niego korzystać strażacy, mieszkańcy wsi, a przede wszystkim młodzież.
Zimy na razie nie ma, więc prace trwają
również na wiejskiej plaży.
str.
4
Dziewczęta z Gimnazjum w
FINALE MISTRZOSTW
WOJEWÓDZTWA!
23
str.
2
Wydarzenia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
PAMIĘTAMY
13 grudnia b.r. minęła trzydziesta rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Historykom pozostawmy ocenę tamtych wydarzeń i ich znaczenia dla
losów naszego państwa i narodu. Stan wojenny jest dziś dla wielu młodych ludzi tylko odległym epizodem w historii ich Ojczyzny, dla pokolenia
dorosłych jest wciąż aktualnym i bolesnym wspomnieniem. 13 grudnia 1981 r. był dniem dramatu dla wszystkich Polaków.
28 października 1980 r. powstał Tymczasowy Komitet
Założycielski NSZZ „Solidarność” przy Zakładach Płyt Pilśniowych i Wiórowych w Rucianem-Nidzie. Założycielami byli: Wiesław Żarnowski
– Warsztat Techniczny, Leszek
Marchlewicz – Wydział Płyt
Wiórowych, Andrzej Krzynówek – Warsztat Elektryczny,
Jacek Wasilak – Laboratorium
Branżowe Płyt Drewnopochodnych i Marian Dawidowski – Wydział Transportu
Doradcą Komitetu ds. prawnoekonomicznych został p. Wiktor Sadowski, Dyrektor ds.
Ekonomicznych ZPPiW.
15 listopada 1980 r. podpisane
zostało Porozumienie w sprawie zasad i warunków działania Tymczasowego Komitetu
Założycielskiego NSZZ „Solidarność” przy ZPPiW.
Wybory przewodniczącego i
składu zarządu związku odbyły się na początku 1981 r. w
Świetlicy Zakładowej ZPPiW.
Przewodniczącym NSZZ „Solidarność” został p. Wiesław
Żarnowski, a jego zastępcami Andrzej Krzynówek i Jacek
Wasilak.
01 lutego 1981 r. Wiesław Żarnowski został zatrudniony w
ZPPiW jako Przewodniczący
NSZZ „Solidarność”.
W kilku kolejnych numerach
gazety chcielibyśmy przedstawić sylwetki bohaterów tamtych dni. Chcielibyśmy zachować ich wspomnienia i doku-
menty, jako świadectwo wydarzeń sprzed 30-stu lat. Chcielibyśmy, aby żywa pamięć o Solidarności i stanie wojennym
nie odeszła wraz z nimi…
Wszystkich Czytelników, którzy posiadają zdjęcia i ciekawe dokumenty z tamtego
okresu, prosimy o kontakt.
Wiesław Żarnowski w 1981 r.
został wybrany Przewodniczącym NSZZ Solidarność przy Zakładzie Płyt Pilśniowych i Wiórowych w Rucianem-Nidzie
Konferencja
„Mazury za pół ceny”
13 grudnia b.r. w Hotelu Nidzkim odbyła się konferencja poświęcona akcji „Mazury za pół
ceny”. W konferencji udział wzięli przedstawiciele sektora turystycznego z terenu naszej
gminy. Uczestnicy spotkania rozmawiali o sposobach przyciągnięcia turystów w sezonie
zimowym. Samorządowcy zaprezentowali pomysł i zachęcali przedsiębiorców do wzięcia
udziału w akcji.
Starostwo, powiatowy urząd
pracy i LOT „Mazurskie Morze” i gminy naszego powiatu organizują i promują wspólną akcję „Mazury za pół ceny”.
W tym celu utworzona została strona internetowa www.
mazuryzapolceny.pl, na której zamieszczono informacje o
samej akcji i wykaz obiektów,
które do niej przystąpiły.
- O naszej akcji zrobiło się już
głośno i zaczynają się nią interesować media. – mówił do
uczestników wicestarosta Marek Wysocki – Nasz pomysł
chciałyby skopiować inne mazurskie powiaty.
Pomysł na przyciągnięcie turystów poza sezonem nie jest
nowy. Od lat z powodzeniem
stosują go miasta takie jak Poznań, Wrocław i Gdańsk. Nawet Zakopane i inne górskie
kurorty chcą przyciągać w ten
sposób gości.
- Chcemy stworzyć ofertę, w
której znajdą się hotele, pensjonaty, restauracje i gospodarstwa agroturystyczne oferujące swoje usługi za połowę ceny. – wyjaśniała Wioletta Śląska – Zyśk, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy – W ofercie znaleźć się muszą usługi związane z turysty-
ką zimową, zaczynając od kuligów, tras narciarskich i wędkarstwa podlodowego, a na fittnessie, fryzjerze i kosmetyczce kończąc. W ofercie znaleźć
muszą się również atrakcje turystyczne, wydarzenia kulturalne i imprezy.
Promocja akcji już się rozpoczęła. Organizatorzy przygotowują m.in. naklejki i mapę
z naniesionymi na nią wszyst-
kimi obiektami, które przystąpiły do przedsięwzięcia. Będą
też stemple pocztowe, które
będą przybijane na wychodzącej z urzędów korespondencji.
Akcja ma trwać od połowy
stycznia do końca marca 2012
r. Właściciele obiektów i usługodawcy mogą na ten okres
zaproponować turystom własne oferty. „Pół ceny” dotyczyć może niektórych dań w
restauracjach, pokoi w hotelach i gospodarstwach agroturystycznych, oraz różnych
form wypoczynku. Podobnie
ma być z usługami – w wyznaczone dni można byłoby skorzystać np. z konnych przejażdżek, szkolenia narciarskiego
i siłowni za połowę ceny.
- Podczas zimy nie macie Państwo klientów i jednocześnie
ponosicie koszty utrzymania
obiektów i ZUS-u za pracowników. – przekonywał zebra-
nych burmistrz Zbigniew Opalach – Agroturyści mają puste
pokoje, a w restauracjach nie
ma gości. Musicie więc zastanowić się i sami zdecydować,
czy bardziej Wam się opłaca
ponosić tylko koszty, czy przyciągnąć turystów proponując np. pakiet – dwa dni za pół
ceny i dwa dni za 100%. Jeżeli nasz plan się powiedzie, to w
przyszłym roku chcielibyśmy
go rozwijać, np. powtarzać
wiosną i jesienią. Akcja będzie miła tym większy skutek
i szanse powodzenia, im więcej obiektów do niej przystąpi.
Udział w akcji „Mazury za pół
ceny” jest dobrowolny. Zainteresowani udziałem powinni skontaktować się z biurem
LOT „MP”, tel. 87-423-23-74,
mail: [email protected], lub z
UMiG Ruciane-Nida, tel. 87423-10-36 wew. 48.
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Przedpremiera nowej
wersji jachtu
Wyprodukowany w Rucianem-Nidzie jacht
„Mellody 30” odniósł duży sukces. Już podczas premiery podczas targów wodnych
w 2010 roku wyróżniony został nagrodą
publiczności i w kategorii debiutów. Czy
jego nowa wersja „Mellody 30 Family &
Friends” okaże się równie udana?
Nowy produkt firmy Mellody
Yachts można było obejrzeć
11 i 12 grudnia br. podczas dni
otwartych stoczni. Przedpremierowa prezentacja jachtu
przyciągnęła do RucianegoNidy potencjalnych klientów i
wielu żeglarzy, którzy już zdążyli zatęsknić za pływaniem i
z niecierpliwością wyczekują
wiosny. Można było obejrzeć
każdy zakamarek luksusowej
łodzi, a także poznać proces
produkcji. Nowy produkt wykonany został na bazie tzw.
wkładek laminatowych, wy-
raźnie wzmacniających konstrukcję jednostki i znacznie
skracających czas jej budowy.
Jacht posiada dwie podwójne
kabiny na rufie oraz jedną na
dziobie.
- Jachty przeznaczone są dla
firm czarterowych i nabywców zwracających uwagę na
komfort i wygodę – wyjaśnia
Marcin Kosiński, zajmujący
się modyfikacjami - Dokonano
również usprawnień, które obniżą koszty produkcji, a zatem
i cenę produktu
Zainteresowanie nową wersją
jachtu z rodziny Mellody jest
spore. Podczas dni otwartych
prezentowane były trzy jachty, które mimo że nie zostały jeszcze wykończone, już są
kupione. Wiosną producenci
spodziewają się kolejnych zamówień.
Firma prowadzi rozmowy z
Adamem i Michałem Orychami – konstruktorami takich
jachtów, jak Antila 27, Arion
29 i Pegazy, z którymi chciałaby nawiązać współpracę.
Już gotowa kabina
Marek Żarnowski i Marcin Kosiński
Forma wkładki dennej
Dni otwarte były okazją do spotkań z potencjalnymi nabywcami
Wnętrze jednostki we wstępnej fazie budowy
Wydarzenia
3
4
Wydarzenia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Przedsiębiorstwo
Energetyki Cieplnej
– spotkania, rozmowy
W poprzednim tygodniu odbyły się dwa ważne spotkania związane z funkcjonowaniem
kotłowni położonej przy ulicy Szkolnej w Rucianem-Nidzie.
12 grudnia br. przedstawiciele Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej spotkali w Gdańsku z firmą konsultingową Business Consultants sp. z o.o. Tematem spotkania było wspólne przygotowania dokumentów przetargowych na wykonanie kotłowni opalanej biomasą
przy ulicy Szkolnej 2. Przetarg będzie rozpisany w formule zaprojektuj, sfinansuj i wybuduj obiekt energetyczny. Przyszły operator, czyli wytwórca ciepła będzie
miął obowiązek zaopatrywania wspomnianej kotłowni
w opał, czyli biomasę. W projekcie zostaną uwzględnione nowe technologie przyjazne dla środowiska
(udział solarów). Trwają intensywne prace, aby komplet dokumentów niezbędnych do przetargu był gotowy w styczniu 2012, tak aby już w lutym rozpisany został przetarg dla zainteresowanych firm. Nowa technologia powinna przyczyni się do utrzymania ceny ciepła na obecnym poziomie i nie powodować drastycznych wzrostów, tak jak ma to miejsce przy ogrzewaniu olejowym.
14 grudnia br. burmistrz Rucianego-Nidy i przedstawiciele Przedsiębiorstwa Energii Cieplnej spotkali się z
prezesem Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowa”
Leszkiem Marchlewiczem, przedstawicielami odbiorców energii cieplnej z kotłowni przy ulicy Szkolnej 2 i
firmą obsługującą kotłownię – przedsiębiorstwem „Robex”. Celem spotkania było poprawa dostaw czynnika
cieplnego oraz jego temperatury. Ustalono, że szczególnym nadzorem i informacją objęte zostaną dni
weekendowe, tak aby w tym okresie nie pojawiły się
problemu z właściwą dostawą ciepła. Prezes PEC-u
zapewnił, że możliwości wytwórcze kotłowni ulegną
zwiększeniu po zainstalowaniu w obiekcie większego
palnika. Palnik jest już w posiadaniu PEC-u, jego instalacja nastąpi jeszcze w grudniu po zakończeniu przeglądu technicznego. Ponadto służby techniczne kotłowni, zarówno dostawcy, jak i odbiorcy, podjęły decyzję o zacieśnieniu współpracy i częstszym informowaniu się o problemach z dostawami energii, tak aby
te nie przełożyły się na samych odbiorców.
Pytania w sprawie parametrów dostaw ciepła i problemy z niedograniami kierować można przez całą dobę
bezpośrednio do obsługi kotłowni – tel. 502-315-250.
Ukta wciąż pracuje
Strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Ukcie remontują remizę. W ramach prowadzonych prac przygotowywane jest pomieszczenie socjalno-kulturalne. Będą z niego korzystać strażacy, mieszkańcy wsi, a przede wszystkim młodzież. Zimy na razie nie ma, więc prace
trwają również na wiejskiej plaży.
12 grudnia br. rozpoczęły się
prace remontowe w remizie
Ochotniczej Straży Pożarnej w
Ukcie. Młodzi strażacy remontują wnętrze budynku. W ramach prac wydzielone zostało pomieszczenie na potrzeby socjalne i kulturalne. Salka została powiększona, wymieniono już podłogę, a w najbliższym czasie wymienione
będą również drzwi i stolarka
okienna.
- Wszystko zależy od hojności naszych sponsorów – mówi
Mariusz Paradowski – Na razie nie narzekamy, bo wielu lu-
dzi chce nam pomóc w stworzeniu odpowiedniego miejsca
dla naszej młodzieży.
Remiza służy przede wszystkim strażakom, jednak z wyremontowanego obiektu korzystać będą również mieszkańcy,
a przede wszystkim młodzież.
Dlatego do prac przy remoncie młodzi stawiają się bardzo
chętnie. Przychodzą zaraz po
zajęciach w szkole. Pytają, co
jest dziś do zrobienia, potem
do domu na obiad i z powrotem do pracy. Do ich remizy.
Do pracy garną się wszyscy,
jednak największe zaangażo-
wanie wykazują Grzegorz Nadolny i Maks Grudziądz. Remont nie zostałby rozpoczęty bez zaangażowania wielu
mieszkańców, jednak główny ciężar prac spoczywa na
Zbigniew Popielarczyk
Prezes Zarządu PEC w Rucianem-Nidzie
barkach młodych strażaków.
Koszt remontu wyniesie około 15 tys. zł, a zakończenie
prac przewidziano na połowę
stycznia przyszłego roku. Inicjatywa wsparta została przez
firmę Eugeniusz Faryja, który
dostarczył żwir.
Trwają też prace porządkowe
na terenie plaży wiejskiej w
Ukcie. Dopóki nie ma śniegu
można jeszcze przyciąć róże,
zdemontować
niepotrzebne już ogrodzenie, a przede
wszystkim rozplantować piasek. W przyszłym roku będzie w tym miejscu boisko do
siatkówki. Piasek podarował
p. Borys Krasowski, a pomoc
przy jego transporcie zaofiarowali Adam Zawrotny i Krzysztof Machnio. Lokalne środowisko w Ukcie jest szczególne
i wyjątkowe. Cała wieś chce
uczestniczyć w poprawie wizerunku swojej miejscowości.
Wszystkim osobom, które włączyły się w prace i wspierają
wspólne wysiłki nad przeobrażeniem Ukty, należą się słowa
uznania.
Osiedle Nida
– kiedy wreszcie będzie dobra woda?
Mieszkańcy Osiedla Nida od dawna narzekają na jakość wody. Jakie są przyczyny
jej niezadowalającej jakości i kiedy wreszcie się to zmieni? – wyjaśnia Kierownik
ZUK, Krzysztof Nosek.
Jest kilka przyczyn okresowego
pogarszania się jakości wody na
osiedlu Nida. Pierwszą i zasadniczą jest zły stan sieci wodociągowej. Sieć powstawała w ciągu wielu lat, wraz z rozrastającym się
osiedlem. Potrzeby mieszkańców
kolejno powstających bloków były
zaspokajane doraźnie, czyli poprzez podłączenie kolejnego odcinka wodociągu. Niska jakość wykonania skutkuje tym, że po latach
coraz częściej dochodzi do awarii
sieci i ten problem będzie narastać.
Drugą przyczyna jest zbyt mała
ilość zaworów odcinających na
kolejnych odcinkach wodociągu.
Podczas naprawy uszkodzonych
fragmentów sieci doprowadzających wodę do poszczególnych
bloków, często trzeba odcinać jej
większe fragmenty. W rezultacie
odcięcie jednego odcinka wymaga
zakłócenia dostaw wody do pozostałej części mieszkańców osiedla.
Konsekwencją takich awarii i wyłączeń w dostawach wody jest nagłe
pogorszenie jej jakości. Przyczyną
są osady na wewnętrznych ściankach rury, które odrywają się przy
spadku ciśnienia w sieci. Po usunięciu kolejnej awarii i ponownym
przywróceniu ciśnienia, osady są
porywane przez wodę i wypływają
z naszych kranów. Okresowe płukania sieci ograniczają ilość tych
osadów, jednak nie sposób wypłukać wszystkiego.
Na dodatek sieć wodociągowa jest
źle zbudowana. Średnice rur przy
ujęciu wody, a więc na początku
sieci, wynoszą 75 mm, a na końcu, czyli przy odbiorze, rury mają
nawet 200 mm średnicy. Wygląda
to tak, jakby prawidłowy kierunek
przepływu wody został odwrócony.
Dlatego żeby uzyskać odpowiednie ciśnienie wody w kranach, należy ją tłoczyć pod znacznie większym ciśnieniem, niż gdyby układ
rur był odwrotny. Skutek tego jest
taki, że przy wzmożonym odbiorze wody przez mieszkańców, ciśnienie w sieci wyraźnie spada, a
po ponownym wzroście ciśnienia,
osady są porywane na odcinkach,
gdzie wodociąg jest przewężony.
Na początek 2012 r. planowana jest
przebudowa wadliwej sieci wodociągowej, która pozwoli na utrzymanie wyrównanego ciśnienia.
Problemy z jej jakością powinny
wreszcie zniknąć.
Krzysztof Nosek
Kierownik
Zakładu Usług Komunalnych
w Rucianem-Nidzie
Wydarzenia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
CUDZE CHWALICIE…
ROBEX
– instalacje grzewcze
i odnawialne źródła energii
5
Dawny cmentarz
w Ukcie
W tle grób Gustawa Kendziory - pierwszego
proboszcza parafii ewangelickiej w Ukcie
Profil działalności firmy ROBEX jest, jak na nasze lokalne warunki, dosyć szczególny i nietypowy. Firma powstała dziesięć lat temu, a
jej właściciel – Robert Kozicki wybrał specyficzny rynek usług i kierunek rozwoju. ROBEX wyspecjalizował
się w budowie przemysłowych instalacji grzewczych
na oleje średnie i ciężkie.
Drugą gałęzią jest obsługa
dużych kotłowni. Rynek na
takie usługi jest wbrew pozorom bardzo duży, jednak nie
w naszej części Polski. Dlatego firma lepiej jest znana w
kraju, niż na Warmii i Mazurach.
- W przeciągu tych 10-ciu lat
nic nie budowaliśmy chyba
tylko w okolicach Szczecina
i Rzeszowa. – mówi pan Rober spoglądając na mapę – Są
to najczęściej duże przedsiębiorstwa przemysłowe, więc
zdecydowana większość odbiorców naszych usług znajduje się wiele kilometrów od
siedziby firmy.
ROBEX pracuje najczęściej
dla przemysłu związanego
z paliwami. Gdy trafia się
większe zamówienie, firma
współpracuje od lat z wypróbowanymi partnerami, a także korzysta z podwykonawców. Działalność jest na tyle
wyspecjalizowana, że główny trzon osób zatrudnionych
w przedsiębiorstwie to wysoko wykwalifikowani pracownicy. W ciągu tych lat, jak
na całym rynku pracy, przez
firmę przewinęło się wiele
osób, jednak najważniejszą
inwestycją wciąż są ludzie i
ich umiejętności.
Przedsiębiorstwo pana Kozickiego nie narzeka na brak
zamówień. Mimo to właściciel chciałby rozszerzyć jego
działalność i dostosować do
zapotrzebowania na rynku
lokalnym. Wprawdzie wyrobiona marka i wysoka jakość
usług zapewniają firmie ciągłość zamówień, jednak ma
to również swoje koszty.
- Powodów jest kilka – wyjaśnia pan Robert – a między innymi i taki, że czas już
trochę „odpocząć”. Do tej
pory pracowaliśmy przede
wszystkim dla wielkiego
przemysłu, a to wiąże się z
ciągłymi wyjazdami. Zdarza się, że po wybudowaniu i uruchomieniu kolejnej
instalacji, trzeba jechać do
ogromnego zakładu w Katowicach, bo klient zgłasza, że
coś mu nie działa. Po przyjeździe okazuje się, że wystarczy tylko coś „dotknąć
palcem” i już wracamy do
domu. Po kilku latach chce
się już trochę odetchnąć i
poszukać klientów we własnym regionie.
ROBEX chce się otworzyć
na rynek lokalny, jako firma
która będzie wdrażała nowoczesne technologie związane
z techniką grzewczą. Zdaniem pana Roberta, przyszłość to pompy ciepła, kolektory słoneczne (tzw. „solary”) i łączenie nowoczesnych instalacji z kotłami
konwencjonalnymi. Firma
zajmowała się będzie usługami w tej dziedzinie oraz
serwisowaniem. W tej chwili nie ma w okolicy zbyt wielu firm nastawionych na tego
typu działalność.
Drugim kierunkiem rozwoju oferty będą konstrukcje
stalowe, zaczynając od belek i kratownic, a kończąc na
bramach i ogrodzeniach. Ten
profil działalności prowadzony jest już od dawna, jednak
większość zamówień pochodzi spoza regionu. Czas więc
na rozwinięcie oferty i wejście na rynek lokalny.
Pan Kozicki zaczynał sam, a
dziś jego firma zatrudnia 8
ludzi i wciąż poszukuje hydraulików, automatyków i
spawaczy. W przedsiębiorstwie utworzone zostały dwa
zespoły – jeden zajmuje się
instalacjami grzewczymi, a
drugi budową konstrukcji
stalowych. Jest również serwis i oferta handlowa, czyli instalacje sanitarne. Ruciane jest za małe, uważa pan
Robert, aby otworzyć duży
sklep z wyposażeniem i skupiać się na takiej działalności. Dlatego jego oferta będzie łączona
- Na szczęście, wielki przemysł już u nas nie powstanie. – uważa pan Robert –
Rozwój naszej gminy musi
więc być ukierunkowany na
korzystanie z walorów przyrodniczych, a więc turystykę.
Budowa nowoczesnej i energooszczędnej infrastruktury
turystycznej to również nowoczesne systemy ciepłownicze i odnawialne źródła
energii. W tym Robert Kozicki widzi przyszłość dla swojego ROBEX-u.
Kilkaset metrów za Uktą, w
kierunku na Piecki, znajduje się nieczynny od ponad stu
lat cmentarz parafialny. Spoczywają na nim dawni mieszkańcy Ukty, w tym pierwszy
proboszcz parafii ewangelickiej – Gustaw Kendziora i jego
rodzina. Cmentarz został założony w latach czterdziestych
XIX wieku, a zamknięty już
pod koniec tego samego stulecia. W wieku XIX wieś Ukta
rozwijała się bardzo szybko,
wciąż przybywali nowi mieszkańcy i po 50-ciu latach cmentarz okazał się za mały. Stąd
konieczność utworzenia nowego miejsca pochówków,
które zlokalizowano kilkaset
metrów dalej, po prawej stronie drogi.
Dawny cmentarz w Ukcie jest
świadectwem swojej epoki i
skomplikowanej historii tych
ziem. Dziś historyczna pamiątka po dawnych mieszkańcach jest zaniedbana, a teren
jest zarośnięty. Cmentarz odwiedzają i pamiętają o nim już
tylko pasjonaci historii i nieliczni turyści.
Na wiosnę przyszłego roku
burmistrz zaplanował przeprowadzenie prac porządkowych. Teren (ok. 0.4 ha) zostanie uprzątnięty i ogrodzony.
Odsłonięta zostanie aleja, która biegnie przez jego środek, a
wszelkie zbędne zakrzaczenia
zostaną usunięte. W ten sposób historyczna pamiątka zostanie udostępniony zwiedzającym. Bo dawny cmentarz
może stać się wspaniałą atrakcją turystyczną Ukty. Po obu
stronach alei usytuowano groby, gdzie wciąż stoją przepiękne żeliwne krzyże.
Świąteczne lampki
Jak co roku, na przydrożnych lampach
pojawiły się świąteczne ozdoby. Ich instalacją, a także utrzymanie
miejskiego
oświetlenia, zajmuje
się firma PPUH Elektormet w Białej Piskiej. Firma ta obsługuje w tym zakresie
wszystkie miejscowości w naszym powiecie, więc przed świętami i nowym rokiem
pracownicy Elektrometu mają pełne ręce
roboty. Na dodatek
Ruciane-Nida
leży
po drugiej stronie powiatu, więc instalacja
lampek odbywa się z
opóźnieniem.
W roku 2011 urząd
postanowił nie czekać i pracownicy ZaŚwiąteczne oświetlenie Alei Wczasów
kładu Usług Komunalnych sami zainstalowali ozdoby na lampach, budynkach i choinkach. Grupa elektryków zajmowała się tym już od 6 grudnia. Dzięki uprzejmości jednego z lokalnych przedsiębiorców, pracownicy ZUK mogli nieodpłatnie wykorzystać do prac podnośnik należący do p.
Eugeniusza Faryja.
W imieniu mieszkańców – dziękujemy.
6
Wydarzenia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Operacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rybackiego zapewniającą inwestycje w zrównoważone rybołówstwo
Łowiska wędkarskie,
Perspektywy rozwoju obszaru LGD „Mazurskie
Morze” to temat konferencji, która odbyła się 5
grudnia br. w Hotelu Nidzkim. LGD „MM” zaingerowała w ten sposób swoją działalność jako Lokalna Grupa Rybacka.
oczyszczalnie ścieków i kormorany
W konferencji wzięli udział
członkowie LGD, przedstawiciele samorządów, przedstawiciele sektora rybackiego i
instytucji naukowo – badawczych, oraz służb odpowiedzialnych za środowisko. Parlamentarzystów na spotkaniu
reprezentował senator Marek
Konopka.
Wystąpienia prelegentów dotyczyły problemów i zagrożeń, jakie dotyczą jezior na
obszarze działania LGD. Jednym z nich są łowiska wędkarskie, jako produkt regionalny,
w związku z presją wywieraną
przez zakłady rybackie i wędkarzy. Wędkarstwo jest jedną z
najpopularniejszych form całorocznego wypoczynku i jest
związana z dochodami ogromnego sektora. Jednocześnie na
rynku wciąż wzrasta zapotrzebowanie na ryby, przy jednoczesnym narzekaniu na przełowione akweny. Mgr inż. Tomasz Czerwiński z Instytutu Rybactwa Śródlądowego
w Olsztynie stwierdził w podsumowaniu, że łowiska jako
markowy produkt regionalny
mogą funkcjonować w przyszłości tylko pod warunkiem
ścisłej współpracy wszystkich
podmiotów wykorzystujących
regionalne zasoby przyrodnicze.
Tematem następnego wystąpienia było zagrożenie, jakim mogą być oczyszczalnie ścieków dla jakości wód
w naszych jeziorach. Następne wystąpienie dotyczyło
zmian, jakie zachodzą w mazurskich akwenach. Nikt nie
kwestionuje potrzeby budowy oczyszczalni ścieków, jednak czy wprowadzane rozwiązania są właściwe? Masowa skala budowy scentralizowanych oczyszczalni ścieków
i wielokilometrowych odcinków kanalizacji spowodowała, że większość ścieków trafia do jednego punktu ich odbioru. Oczyszczalnia zapewnia usunięcie ze ścieków do
90% związków azotu i fosforu,
a reszta trafia do jezior i przyczynia się do eutrofizacji wody.
Być może oczyszczona woda
powinna trafiać do gruntu w
okolicach jej wcześniejszego
pobrania? – pytał dr hab. Waldemar Siuda z Zakładu Ekologii Mikroorganizmów Uniwersytetu Warszawskiego.
Ostatnim zagadnieniem omawianym podczas konferencji
były kormorany i ich wpływ
na środowisko i gospodarkę na obszarze LGD. Zagadnienia te przedstawił mgr inż.
Piotr Traczuk z Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie. Od lat osiemdziesiątych
notuje się stały wzrost populacji kormorana, która obok
przełowienia, kłusownictwa
i pogorszenia stanu wód, negatywnie wpływa na ilość pozyskiwanych ryb. Kormorany
powodują ogromne spustoszenie w narybku cennych przyrodniczo i gospodarczo gatunków – m. in. szczupaka, sandacza, siei i sielawy. Uznaje
się, że zarybienia prowadzone
przez zakłady rybackie i PZW
są formą „dokarmiania” tych
ptaków. Nadmierny rozrost
ich ilości wpływa też negatywnie na roślinność w miejscach
utworzonych kolonii. W przeciągu ostatnich lat kormorany
nie są już tylko „uciążliwym
problemem”, ponieważ stały
się problemem bardzo poważnym. Powinniśmy, wzorem innych państw, przystąpić do racjonalnej kontroli populacji
kormorana mając na względzie pożytki gospodarcze i
przyrodnicze.
W trakcie konferencji zaprezentowano przygotowane stanowisko w tej sprawie, które zostało następnie podpisane przez przedstawicieli Lokalnych Grup Rybackich. Dokument ten jest jednocześnie
reakcją na przygotowany projekt Strategii Zarządzania Po-
pulacją Kormorana w Polsce, autorstwa dr inż. Szymona Bzomy. W podpisanym dokumencie zawarto szereg zastrzeżeń formalnych i merytorycznych, oraz stwierdza się
że strategia nie spełnia oczekiwań co do dalszego rozwoju regionu.
Referendum i ulotki
Gdy jakiś czas temu, w trakcie podróży, przeczytałem
SMS-a, że w naszej gminie
szykuje się referendum w
sprawie odwołania burmistrza.... między innymi z powodu jego kontaktów z Sadybą, pomyślałem że to jakaś
plotka lub żart. Przywykłem
już do wszelkiego rodzaju pomówień na temat Stowarzyszenia, którego jestem
współzałożycielem i prezesem, dlatego wcale nie zdziwiła by mnie plotka o tym, że
to Sadyba odpowiada za demonstracje w Atenach i upadek greckiego rządu, dymisję Berlusconiego, klęskę nieurodzaju i plagę szarańczy
w Afryce, tsunami czy tegoroczny nieurodzaj grzybów.
Ale gdy zobaczyłem ulotkę
wydaną przez zwolenników
odwołania w referendum dopiero co wybranego burmistrza, ogarnęło mnie przerażenie. W ulotce tej napisano,
że "doskonale widać. że po
10 miesiącach urzędowania
tych Panów na tym stanowisku, - gmina znajduje się na
krawędzi upadłości" (!?), a na
domiar złego: "mamy wzmożoną współpracę z Sadybą
i Parkiem Krajobrazowym
- instytucjami, które dążą do
utworzenia parku narodowego".
Już tylko te stwierdzenia
wskazują, że osoby pragnące zmian w gminie są gotowe na wszystko i - by dopiąć
swojego - posługują się nieprawdą czyli kłamstwem. Bo
ja do tej pory nie zauważyłem
owej "wzmożonej" współpraca burmistrza Opalacha z Sadybą (takiej wzmożonej
współpracy nie zauważył też
dyrektor Mazurskiego Parku
Krajobrazowego - o czym informował w listopadowym
biuletynie), a już zwłaszcza
w sprawie utworzenia parku narodowego. Owszem,
spotkałem się z nową ekipą
rządzących w naszej gminie
w Warszawie, w Sejmie, w
podkomisji do spraw zmiany ustawy w zakresie tworzenia parków narodowych.
Tyle tylko, że tam siedzieliśmy naprzeciw siebie, reprezentując dwa skrajne obozy:
ja zwolenników zmiany przepisów ułatwiających tworzenie parków narodowych, pan
Oplach reprezentował samorządowców sprzeciwiających się tej zmianie. Kto był
w Technikum Leśnym w Nidzie na tzw. "konsultacjach
społecznych" (sic!) w sprawie utworzenia parku narodowego na Mazurach ten widział jak wielka różnica zdań
dzieli nas w tym względzie.
Jednak pomimo tak odmiennych zdań (także na temat
starowierskiego parku kulturowego - ja jestem za, burmistrz przeciw) rozmawiamy ze sobą, nie kłócimy się,
a tym bardziej nie obrażamy
się na siebie - bo każdy z nas
ma przecież prawo do wła-
snego zdania. Jest to zgodne
zresztą nie tylko z dobrymi
obyczajami, ale też z ...konstytucją. Już w preambule naszej ustawy zasadniczej
czytamy przecież: "...ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako prawa podstawowe dla państwa
oparte na poszanowaniu
wolności i sprawiedliwości,
współdziałaniu władz, dialogu społecznym..." a ten dialog społeczny opiera się na
równym traktowaniu wszystkich obywateli, bowiem: "nikt
nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym
z jakiejkolwiek przyczyny"
(artykuł 32). Ponadto zgodnie z artykułem 12: "Rzeczpospolita Polska zapewnia
wolność tworzenia i działania związków zawodowych,
organizacji społeczno-zawodowych rolników, stowarzyszeń, ruchów obywatelskich,
innych dobrowolnych zrze-
szeń oraz fundacji.", a władze samorządowe (nie tylko
burmistrz Rucianego - Nidy)
mają przecież ustawowy obowiązek współpracy z organizacjami pozarządowymi(!!!).
Określa to bardzo wyraźnie
ustawa z dnia 8 marca 1990
r. o samorządzie gminnym,
w której artykule 7 zapisano, że: "Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. W szczególności zadania
własne obejmują sprawy: 19)
współpracy z organizacjami
pozarządowymi." Z przykrością stwierdzam, że poprzedni burmistrz nie wywiązywał
się z tego zadania, a działającą zgodnie z prawem organizację traktował wręcz jako
"szkodnika" i wroga, z którym
się nie rozmawia i nie współpracuje. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Sadyba za
swoją działalność otrzymała wiele wyróżnień, między
innymi Wilka Piskiego czy
Nagrodę Specjalną Ministra
Kultury i Dziedzictwa Narodowego "...w uznaniu nieocenionych zasług wszystkich
członków
Stowarzyszenia
dla kultury polskiej...". Robienie więc zarzutów, że obecny
burmistrz kontaktuje się z legalnie działającą organizacją społeczną jest pozbawione nie tylko sensu, ale świadczy o złej woli autorów ulotki
oraz o nieznajomości podstawowych zasad funkcjonowania społeczeństwa demokratycznego.
Krzysztof A. Worobiec
prezes Stowarzyszenia na rzecz
Ochrony Krajobrazu Kulturowego
Mazur "Sadyba"
(o stowarzyszeniu i jego działaniach na stronie internetowej:
www.sadyba.free.ngo.pl)
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Wydarzenia
7
Pożar w wyłuszczarni nasion
5 grudnia w wyłuszczarni nasion w Rucianem-Nidzie wybuchł pożar. Zapalił się magazyn szyszek. W pomieszczeniu
uwięzieni zostali pracownicy
zakładu.
Szczęśliwie, taki był tylko scenariusz ćwiczeń. Ich głównym
celem było doskonalenie zasad prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych. Szczególny nacisk położony został
na współdziałanie podmiotów
uczestniczących w akcji. Wzię-
li w niej udział strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej z Pisza i
ochotnicy z jednostek OSP z
Rucianego-Nidy, Karwicy, Ukty
i Wejsun.
- Naszym zadaniem było jak
najszybsze dotarcie do po-
Z wizytą w Kaliningradzie
W dniach 21-22 listopada 2011 roku w Kaliningradzie odbyły się pokazy sprzętu pożarniczego oraz
konferencja na temat organizacji i wyposażenia Ochotniczych Straży Pożarnych na terenie Polski.
W konferencji wzięli udział
członkowie
Ochotniczej
Straży Pożarnej z Rucianego-Nidy i Kaliningradu, Ministerstwa Federacji Rosyjskiej ds. Obrony Cywilnej,
Sytuacji Nadzwyczajnych i
Usuwania Skutków Klęsk
Żywiołowych oraz przedstawiciele firm rosyjskich (Gazprom, Lukoil) i polskich (Arkom, BA System). Podczas
konferencji omówiono strukturę organizacyjną i sposób
finansowania jednostek OSP,
system szkoleń i procedury powiadamiania ochotników o zdarzeniach mających
miejsce na terenie ich działa.
Następnie odbyły się pokazy
sprzętu znajdującego się na
samochodzie GBARt 2,5/25,
który jest na wyposażeniu
jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Rucianem-Nidzie. Firma Arkom zaprezentowała samochód GCBA 9/30
Tatra THT CAS 30 T815-7
6x6, zaś firma BA System
przedstawiła sprzęt hydrauliczny marki Weber, pompy
szlamowe i sprzęt pneumatyczny. Pokazy cieszyły się
dużym
zainteresowaniem
zarówno polskich jak i rosyjskich strażaków.
Współpraca między gminą
Ruciane-Nida, a strażakami
z Obwodu Kaliningradzkiego
nawiązana została 25 marca
2011 roku. Jej celem jest wymiana doświadczeń na polu
działań
ratowniczo-gaśniczych, organizacja wspólnych ćwiczeń oraz pozyskania środków w ramach unijnego Programu Współpracy
Transgranicznej Litwa – Polska – Rosja na zakup nowego sprzętu pożarniczego dla
obu stron.
Marcin Opalach
OSP Ruciane-Nida
szkodowanych, ich ewakuacja ze strefy objętej pożarem
oraz udzielenie pierwszej pomocy przedmedycznej – wyjaśnia Marcin Opalach z OSP w
Rucianem-Nidzie, który brał
udział w ćwiczeniach – Kolejnym krokiem było ugaszenie
ognia i nie dopuszczenie, aby
ogień rozprzestrzenił na inne
obiekty wyłuszczarni.
Ćwiczenia ratowiczno-gaśnicze organizowane są co roku
w obiektach użyteczności publicznej.
8
Wieści z gminy
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Nie ma to
jak emeryci!
Zapowiadany przez naszych emerytów wspaniały "Wieczór Andrzejkowy" udał się znakomicie. 22
listopada 2011 r. w „Zajeździe Mazurskim” w Piszu bawiło się 180 członków piskiego Oddziału
Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów.
Zjechali seniorzy z Orzysza, Białej Piskiej, Drygał, przybyli też mieszkańcy Pisza i oczywiście członkowie kół Ruciane
i Nida. Był wspaniały barszczyk i krokiety, była zabawa w
takt muzyki na żywo, były także gry i konkursy z nagrodami. Główne wyróżnienie dla najlepszych tancerzy przyznane zostało członkom naszego koła - Państwu Annie i Antoniemu Bednarskim.
Ostatnie w tym roku wspólne spotkanie zaplanowaliśmy na
31 grudnia. Balem Sylwestrowym pożegnamy stary rok. Był
on dla nas wyjątkowo pomyślny. Wszystkie plany zostały
zrealizowane, co najważniejsze – zdrowie dopisuje.
Krystyna Bielarz
Sekretarz Koła Nida
Wędkarze
podsumowują sezon
12 grudnia br. wędkarze z koła nr 77 „Nida”
podsumowali kończący się sezon. Podczas
spotkania sprawozdawczego mówiono o działaniach podjętych w ciągu ostatnich miesięcy
i planach na przyszły rok.
W spotkaniu wzięli udział
członkowie koła oraz zaproszeni goście: Karol Lisowski
- dyrektor Zakładu Gospodarstwa Rybackiego PZW, Marek Zagził - komendant Posterunku Rejonowego Państwowej Straży Rybackiej oraz Zbigniew Opalach - burmistrz Rucianego-Nidy. Zarząd przypomniał wyniki rywalizacji podczas rozegranych w 2011 r.
turniejów spławikowych, a
także podsumował akcję zarybiania okręgowych jezior:
Duś, Skarb i Skok. Operacja zarybiania szupakiem, sumem i jaziem odbyła dwukrotnie wiosną, a powtórzona została jesienią.
Dyskutowano także o sytu-
acji i metodach połowu ryb z
Jeziora Nidzkiego. Wędkarze
zwrócili się do burmistrza Rucianego-Nidy z prośbą o pomoc w wydaniu pozwoleń od
nadleśniczego Nadleśnictwa
Strzałowo na dojazd leśnymi
drogami do jezior Duś i Skarb.
Zarząd Koła poprosił także o
pomoc w ustaleniu lokalizacji
hangaru nad Jeziorem Nidzkim. Miałaby w nim zostać
urządzona mała baza wędkarska, z której korzystaliby sympatycy połowów na tym jeziorze.
Wiktor Pikora
Prezes Zarządu Koła PZW nr 77
„Nida” w Rucianem-Nidzie
Turnieje rozegrane w 2011 roku.
Wszystkie zawody odbyły się na Jeziorze Nidzkim w ośrodku „Pod Dębem”
4 czerwca – zawody w dyscyplinie spławikowej
dla dzieci rozegrane z okazji Dnia Dziecka. Startowało 20 zawodników. Sponsorzy: Urząd Miasta i Gminy Ruciane-Nida, Gospodarstwo Rybackie w Rucianem-Nidzie
- Kobiety:
1. Paulina Załęska – 3 160 punktów
2. Anna Karpyza – 820 pkt
- Młodzież:
1. Alwin Serafin – 2 660 pkt
2. Łukasz Chmielewski – 2 160 pkt
3. Aleksander Doniec – 1 880 pkt
18 czerwca – zawody w dyscyplinie spławikowej o Mistrzostwo Koła PZW „Nida”. Startowało 13 zawodników.
- Młodzież:
Ogłoszenie
8 stycznia 2012 r. działający przy naszym kole zespół „Kalina” wystąpi
z koncertami w kościołach w Nidzie (godz. 9:00) i Rucianem (10:30).
Serdecznie zapraszamy.
Życzenia
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia i nadchodzącego Nowego Roku życzymy wszystkim mieszkańcom naszego miasta
zdrowia, radości, pomyślności i spełnienia niespełnionych marzeń.
1. Alwin Serafin – 1 600 pkt
2. Michał Barbarski – 1 020 pkt
- Mężczyźni:
1. Jan Zalewski – 4 000 pkt
2. Ryszaed Miszkin – 3 340 pkt
3. Mirosław Pieńkos – 2 980 pkt
13 sierpnia – zawody w dyscyplinie spławikowej o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy, rozegrane z okazji Dni Rucianego-Nidy. Startowało
16 zawodników
- Kobiety:
1. Alina Mikulińska – 960 pkt
2. Agnieszka Ostrowska – 820 pkt
3. Monika Lipińska – 680 pkt
- Młodzież:
1. Alwin Serafin – 1 840 pkt
2. Michał Barbarski – 1 700 pkt
3. Marcin Tyrke – 1 560 pkt
- Seniorzy:
1. Stanisław Merchel – 2 740 pkt
2. Ryszard Miszkin – 2 220 pkt
3. Jan Zalewski – 1 920 pkt
1 października – zawody towarzyskie w dyscyplinie spławikowej. Startowało 12 zawodników.
- Młodzież:
1. Alwin Serafin – 900 pkt
2. Sebastian Olszak – 360 pkt
3. Jakub Krzynówek – 240 pkt
- Seniorzy:
1. Stanisław Merchel – 2 040 pkt
2. Kazimierz Konopko – 1 900 pkt
3. Ryszard Miszkin – 1 700 pkt
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Wieści z gminy
V Turniej Gmin Powiatu Piskiego
III miejsce zajęła reprezentacja gminy Ruciane-Nida podczas V Turnieju Gmin Powiatu Piskiego. 03 grudnia 2011r. w hali sportowej przy Gminnym Zespole Szkół w Piszu
(Os. Wschód) odbyły się doroczne zawody
sportowe pomiędzy przedstawicielami naszych gmin.
Na turniej złożyło się wiele konkurencji sportowych.
Gminę Ruciane-Nida reprezentowali:
- Piłka siatkowa – Klaudia
Sokołowska, Katarzyna Pietruszka, Katarzyna Kubat,
Magda Januszkiewicz, Klaudia Parciak, Tomasz Kowalewski, Andrzej Stawryłło,
Władysław Gosk i Jarosław
Wnuk,
- Tenis stołowy – Magda Januszkiewicz, Klaudia Parciak i Krystian Ulbin,
- Szachy – Janina Nadolska,
Bogdan Kasperczyk i Stanisław Grala,
- Brydż sportowy – Jolanta i
Waldemar Kononiukowie,
- Przeciąganie liny – Ewa
Kozicka, Magda Januszkiewicz, Jarosław Wnuk, Piotr
Jankiewicz i Grzegorz Kaczmarczyk, (II miejsce w klasyfikacji)
- Rzut lotką do tarczy – Lidia
Borys – Dymczyk i Zdzisław
Stecka, (I miejsce w klasyfikacji)
- Jazda rowerem na czas –
Zdzisław Stecka, (II miejsce
w klasyfikacji)
- Bieg z wałkiem – Marlena
Paradowska, Magda Gwara,
Grzegorz Albin i Kajetan Kowalewski,
- Rzut piłką do kosza – Ewa
Kozicka, Maksymilian Kowalewski i Piotr Jankiewicz,
- Bieg na nartach – Monika
Cwalińska, Grzegorz Albin i
Patryk Borajkiewicz,
- Uwolnić więźnia – Małgorzata i Szymon Bałdyga,
- Bieg w spodniach – Marlena Paradowska, Kajetan Kowalewski i Maksymilian Kowalewski.
Pierwsze miejsce w piątym
już Turnieju Gmin Powiatu Piskiego zajęła reprezentacja Pisza. Drugie miejsce
na podium zajęli reprezentanci gminy Biała Piska. Nasza drużyna uplasowała się
na trzecim miejscu, a Orzysz
znalazł się poza podium.
9
10
Wieści z gminy
Stowarzyszenie Inicjatyw Wiejskich
„Wejsuny” realizuje projekt kulinarny „Mazurska kuchnia połączyła pokolenia”. Jego główny cel
to rozbudzenie zainteresowania tradycją
regionu, a w szczególności sztuką kulinarną.
- Projekt jest wspólnym pomysłem osób działających
w Stowarzyszeniu Inicjatyw Wiejskich „Wejsuny”
oraz kobiet zainteresowanych uczestnictwem w takich działaniach - wyjaśnia
Ewa Deptuła, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Wiejskich „Wejsuny”.
Główny element projektu to warsztaty kulinarne.
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Rozwijamy
umiejętności
kulinarne
Uczestniczą w nich mieszkanki Wejsun i okolicznych
miejscowości. Co tydzień
zbierają się w świetlicy wiejskiej w Wejsunach, odkopują stare przepisy i przyrządzają przepyszne dania.
Warsztaty odbywają się tematycznie. Podczas inauguracyjnego gotowania głównym produktem były jajka.
W trakcie kolejnych spo-
tkań prym wiodły ziemniaki, następnie dynia oraz surówki i przystawki. Przedświąteczne spotkanie były
treningiem i zarazem rozgrzewką przed przygotowaniem potraw, które znajdą się na wigilijnym stole.
Hitem okazał się przepis na
suszone grzyby w cieście.
Udział w zajęciach to świetna okazja do nabycia umie-
Świąteczne przepisy
według mieszkanek Wejsun – uczestniczek projektu
„Mazurska kuchnia łączy pokolenia”
SAŁATKA MAZURSKA
Składniki
- 1 solony śledź (lub już gotowy filet
solony)
- 20 dkg kiszonej kapusty
- 2 ziemniaki średniej wielkości
- 1 cebula
- 3 łyżki oleju
- 1 łyżeczka musztardy
- cukier, pieprz
Odfiletowanego i wymoczonego śledzia kroimy w paski. Ziemniaki gotujemy w mundurkach i po ostygnięciu kroimy w kostkę razem z cebulą. Kapustę posiekamy. Wszystkie składniki łączymy, przyprawia-
my pieprzem i cukrem. Polewamy
olejem wymieszanym z musztardą, i
wstawiamy do lodówki.
GRZYBY SUSZONE
W CIEŚCIE
Składniki
- duże kapelusze suszonych grzy-
jętności
przygotowywania regionalnych potraw.
Warsztaty to także możliwość wymiany doświadczeń i świetna szkoła dla
młodych kucharek. Starsze
uczestniczki zajęć dzielą się
swoimi umiejętnościami kulinarnymi, przekazują młodszym pokoleniom wiedzę na
temat tradycji kulinarnych
regionu i wgłębiają w tajniki staropolskich przepisów.
Projekt jest rozszerzeniem
oferty zajęć świetlicy wiejskiej. Prócz warsztatów kulinarnych organizowane są
także zajęcia plastyczne.
Podczas gdy mamy gotują, dzieciaki spędzają miło
czas, ucząc się malowania.
Przewidziane są także wyjazdy integracyjne i wizyta warsztatowa w Centrum
Aktywności Lokalnej w Mikołajkach.
Przedsięwzięcie objęte jest dofinansowaniem przyznanym w ramach Lokalnego Konkursu
Grantowego ogłoszonego
przez Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży
oraz Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce.
bów
- 100 g mąki
- 1 jajko
- łyżeczka soli
- woda
- oliwa do smażenia
Grzyby moczymy w wodzie (ok.
2 godziny). Następnie odlewamy
wodę i gotujemy grzyby w nowej
wodzie (ok. 30-40 minut). Z mąki,
jajka, soli i wody przygotowujemy
ciasto (jak ciasto naleśnikowe, tylko gęstsze i dość słone). Kapelusze
maczamy w cieście i wykładamy na
gorącą oliwę. Smażymy na złoto i
podajemy ciepłe.
Paczki dla dzieci
Jak co roku, Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Rucianem-Nidzie organizował zbiórkę publiczną. Jej celem było zebranie słodyczy, maskotek i owoców. Zbiórka trwała do 20.12.2011 r. Dary w postaci paczek świątecznych trafią do najbardziej potrzebujących dzieci z
naszej gminy. Paczki będą rozwożone tuż przed świętami przez pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy na tę okazję staną się świętymi Mikołajami i zamienią swoje samochody na sanki ciągnięte przez
renifery. Zanim to jednak nastąpi, trzeba wspomóc dzieci swoją ofiarnością. Dziękujemy za Państwa wsparcie!
PROJEKT „W stronę aktywnej integracji”
Kończy się projekt systemowy na rok 2011 pn. „W stronę aktywnej integracji”. W tym roku z zajęć zawodowych, plastyczno – technicznych, doradztwa
zawodowego i wsparcia psychologa skorzystało 31 osób. Uczestnikom zajęć
zawodowych wydano certyfikaty i zaświadczenia potwierdzające zdobycie
umiejętności w zakresie brukarstwa, glazurnictwa, obsługi hotelowej i gastronomii. Wszystkich przedsiębiorców szukających wykwalifikowanej kadry zapraszamy do Miejsko – Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rucianem
– Nidzie w celu zasięgnięcia informacji o zatrudnieniu przeszkolonych osób.
Zaproszenie na
XVI sesję Rady Miejskiej
29 grudnia 2011r. (czwartek) o godz. 16:00 w świetlicy osiedlowej przy
ul. Mazurskiej 13 w Rucianem-Nidzie odbędzie się XVI sesja Rady Miejskiej Ruciane-Nida.
Proponowany porządek obrad:
A. Część organizacyjna:
1. Otwarcie obrad i stwierdzenie ich prawomocności.
2. Wybór sekretarza obrad.
3. Przyjęcie i podpisanie protokołu z XV sesji Rady Miejskiej z dnia 29 listopada 2011r.
4. Przyjęcie porządku obrad (po dokonaniu proponowanych zmian lub
uzupełnień).
5. Odpowiedź na interpelacje i zapytania radnych zgłoszone na XV sesji
Rady Miejskiej
w dniu 29 listopada 2011 r.
B. Część sprawozdawczo-informacyjna:
6. Sprawozdanie Burmistrza Miasta i Gminy Ruciane-Nida z działalności
między sesjami.
7. Przyjęcie budżetu Gminy Ruciane-Nida na 2012 rok:
- odczytanie projektu uchwały budżetowej,
- odczytanie opinii poszczególnych komisji stałych Rady,
- odczytanie opinii w sprawie projektu budżetu przez przewodniczącego
Komisji
Ekonomiczno-Gospodarczej,
- odczytanie opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej o projekcie uchwały
budżetowej
oraz o prognozie długu,
- dyskusja nad projektem uchwały budżetowej,
- głosowanie nad uchwałą budżetową.
C. Część uchwałodawcza :
8. Rozpatrzenie projektów i podjęcie uchwał w następujących sprawach:
- zaopiniowania projektu planu ochrony Mazurskiego Parku Krajobrazowego,
- zmian w budżecie Gminy na 2011 rok,
- gospodarki gruntami.
D. Statutowe elementy obrad:
9. Interpelacje i zapytania radnych.
10. Wolne wnioski.
11. Odpowiedzi, wyjaśnienia, informacje.
12. Zamknięcie obrad.
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
pisarz
scenarzysta
publicysta
Sylwetki
Bohdan Czeszko
Ocalić od zapomnienia, ukazać naszym czytelnikom sylwetki Tych, którzy tę ziemię pokochali
i czuli się z nią związani. Tu odpoczywali, pracowali i tworzyli. Taki jest cel tego cyklu.
Bohdan Czeszko
Bohdan Czeszko urodził się 1 kwietnia 1923 roku
w Warszawie. Zmarł 21 grudnia 1988 roku. Był pisarzem,
scenarzystą, publicystą, posłem na Sejm PRL. W 1942
roku wstąpił do Gwardii Ludowej, brał udział w akcji
na Cafe Club; walczył w Powstaniu Warszawskim
z Batalionem Szturmowym im. Czwartaków. Po wojnie studiował w Akademii Sztuk Pięknych
w Warszawie (1947–51).
Wielką miłością Bohdana były Mazury, które opisał m.in. w cyklu opowiadań „Nostalgie
Mazurskie” (1987). Przyjechał na Mazury po
raz pierwszy w połowie lat pięćdziesiątych.
Lesław Bartelski pisze: „Czeszko zaczął budować dom. Dla niego to było coś więcej aniżeli
wzniesienie daczy, on tworzył. Dla niego trójkąt
Pisz – Ruciane – Niedźwiedzi Róg stał się
«małą Ojczyzną»”. Z kolei Bohdan Czeszko
w rozmowie przeprowadzonej w 1987 roku
z Beatą Brokowską, dziennikarką „Dziennika
Pojezierze”, wspominał: „Długo szukałem odpowiedniego miejsca, aż wybrałem teren w pobliżu leśniczówki Kierzek za wsią Karwik… Dom
postawiliśmy w ciągu roku. Włożyłem w niego masę własnej pracy. Sam ciąłem, heblowałem deski, zbijałem meble. Nie używałem przy
budowie domu gwoździ. Metal paskudnie działa na drzewo – wbity w deskę koroduje i powoduje jej murszenie. Kiedy już trzeba było wbić
gwóźdź, stosowałem mosiężne. Do dziś dom
stoi wrośnięty w skarpę, po latach dobudowałem jeden pokój, który jest teraz moją pracownią”. Należy w tym miejscu wyjaśnić, że obróbki
i pracy w drewnie nauczył się w czasie okupacji
hitlerowskiej, gdy pracował w stolarni; dzięki tej
pracy miał prawdziwy ausweis i środki do życia.
Umiejętności stolarskie Bohdana wielokrotnie
wprawiały mnie w zdumienie. Pamiętam, jak
pierwszy raz przyszedłem do jego nowego mieszkania – mieszkał w Warszawie przy ul. Królowej
Marysieńki. W pokoju zobaczyłem wspaniały
mebel na książki. Zapytałem „Kto ci go zrobił?”.
Odrzekł: „Sam zrobiłem. Żaden stolarz nie zrobiłby takiego mebla tak, jak ja bym chciał…”.
Mazury były Bohdana drugim domem, a może raczej pierwszym? Przyjeżdżał nad jeziora bardzo często, oddychał mazurskim powietrzem, słuchał szumu
drzew, śpiewu ptaków i ryku jeleni. Był także zapalonym myśliwym. Zdarzało się tak, że po intensywnym
dniu spędzonym w lesie siadaliśmy przy kominku
ze szklaneczką whisky, odpoczywaliśmy i rozmawialiśmy. Kiedyś podczas jednego z takich wieczorów
Bohdan powiedział: „Wiesz, Jędrek, gdyby ktoś nagle
z jakiegoś powodu pozbawił mnie możliwości przyjazdu na Mazury, to chyba nie umiałbym już niczego napisać. Często jest tak, że siedzę w mojej warszawskiej
pracowni i męczę się potwornie, by coś sensownego
ułożyć, wymyślić i nic… Wsiadam wtedy do samochodu i po trzech godzinach jestem już na Kierzku.
Następnego dnia po porannej kawie siadam do pracy
i jest tak, jakby nagle się otworzył jakiś czarodziejski
szyfrowy zamek. Zaczynam po prostu pisać, wszystko
się układa, wszystko samo płynie…”.
Mazury to, jak wspominałem, także miejsce wypraw myśliwskich. Pamiętam pewne zabawne zdarzenie, które wspominaliśmy z kolegami przez lata. Był
wieczór, pora rykowiska, gdy Ludwik – leśnik i zarazem znakomity fachowiec od wabienia jeleni – podzielił się z nami spostrzeżeniem, że jelenie można wabić
za pomocą szkła do lampy naftowej nr 5. Wprawdzie
podkreślał, że woli używać muszli trytona, ale muszle
są drogie i trudne do zdobycia, więc można je zastąpić
rzeczonym szkłem. Bohdan postanowił wypróbować tę
metodę i w miejscowym sklepie zaopatrzył się w szkło
do lampy naftowej nr 5. Przed świtem wyruszył na leśne
łąki. Gęsta mgła ograniczała widoczność. Nagle, gdzieś
w oddali, usłyszał porykującego byka. Bezszelestnie
wyjął z torby myśliwskiej szkło do lampy nr 5, przyłożył je do ust i wydał dźwięk naśladujący ryk byka. Ku
jego zdumieniu po przeciwnej stronie łąki odezwał się
głęboki, niski dźwięk ryczącego byka. Bohdan najciszej
jak mógł przeszedł kilka kroków w jego stronę. Stanął,
przyłożył do ust szkło do lampy nr 5 i ponownie ryknął.
Na odpowiedź nie czekał długo. Coraz pewniej podążał
w kierunku, z którego dochodził ryk byka. Co pewien
czas zatrzymywał się, nasłuchiwał, a następnie przykładał do ust szkło i porykiwał. Mgła wciąż ograniczała
widoczność. Napięcie i ciekawość rosły – Bohdan zastanawiał się, co to za byk? Stary czy młody? Czy uda się
podejść zwierzę na odległość strzału? Głęboki pomruk
było słychać coraz bliżej. Bohdan zaczął nerwowo szukać jakiegoś krzaka lub pnia, który da mu osłonę. Byk
zdecydowanie zmierzał w jego kierunku, a nawet jakby
przyspieszył. Bohdan zajął stanowisko za najbliższym
krzakiem. Ryk był coraz silniejszy. Powoli wstawał świt,
który podnosił nieco mleczne mgły z łąk. Nagle, w odległości kilkudziesięciu metrów, Bohdan ujrzał znajomą
sylwetkę leśniczego. Trzymał on w dłoniach szkło do
lampy nr 5 i zawzięcie ryczał. „A żeby cię jasna cholera!
– krzyknął Bohdan. – To ja cały czas zamiast podchodzić byka, bawię się z tobą w ciuciubabkę!”. Długo jeszcze, gdy była pora rykowiska, koledzy pytali Bohdana,
czy nie potrzebuje szkła do lampy nr 5.
Pamiętam też inną wspólną wyprawę na zimowe polowanie. W drodze na Mazury pojechałem po
Bohdana z Romanem Bratnym. Bohdan natychmiast
ulokował się na tylnym siedzeniu. Oznajmił,
że jest bardzo zmęczony i musi się przespać.
Podróż trwała długo. Jechaliśmy powoli, było
ślisko i sypał drobny śnieg. Rozmawialiśmy
o minionym rykowisku. Roman Bratny nie
mógł w nim uczestniczyć, ale bardzo się interesował jego przebiegiem. Opowiadałem o polowaniu, o przygodach swoich i kolegów. Nagle
za naszymi plecami odezwał się zachrypnięty
głos Bohdana: „Jędrek! Przestań, do cholery, mu
to wszystko opowiadać. On teraz ciebie słucha,
a jutro napisze o tym książkę…”. Z właściwym
sobie wdziękiem wypomniał koledze łatwość pisania, za którą zresztą bardzo go cenił.
Bohdan twórczość literacką traktował bardzo
poważnie. W swoich tekstach ciągle coś poprawiał, skreślał; bywało, że zmieniał obszerne fragmenty, by uzyskać zadowalający efekt. Kochał
także książki i doceniał kunszt ich wykonania.
Gdy przychodził do Pracowni Sztuk Plastycznych
z zainteresowaniem oglądał prace i projekty graficzne, szczególnie lubił druki odbijane tradycyjnie na ręcznej prasie. Pamiętam, jak któregoś dnia
ogromnie podekscytowany pokazał mi zdobyty w antykwariacie stary sztambuch: „Spójrz, co
zdobyłem!!!”. W sztywnej brązowej okładce były
jakby cztery oddzielne książki: pierwsza część
– to modlitewnik, druga – książka kucharska,
trzecia – mały poradnik lekarski, czwarta – praktyczne porady dla gospodyń. Wystarczało gospodyni za całą bibliotekę. Całość barwnie ilustrowana, wspaniale uszyta i oprawiona; książkę
wydano w Lipsku pod koniec XIX w. Bohdan
z zadowoleniem stwierdził: „Dawno taki skarb
nie wpadł mi w ręce… Będzie stał w mojej bibliotece na honorowym miejscu”.
Andrzej Arcimowicz
11
12
Historia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu Mazur są
aleje przydrożne harmonijnie łączące stworzony przez człowieka krajobraz
kulturowy ze stworzonym przez naturę
krajobrazem naturalnym.
Aleje przydrożne
Aleja pomnikowych dębów w
parku w Sztynorcie
Aleja oznacza najczęściej
drogę obsadzoną po obu
stronach drzewami. Może
to być również reprezentacyjna ulica lub droga
piesza w parku, zwykle
wysadzana po obu stronach drzewami lub krzewami. Dokładna data „narodzin” alei nie jest udokumentowana. Zapewne znane już były w starożytności – w Egipcie, na
Bliskim Wschodzie i Rzymie. Ponownie aleje pojawiły się w okresie renesansu we Włoszech. Wiadomo, że szpaler drzew
już w 1459 r. zdobił ogród
Villi Quaracchi niedaleko Florencji, a określenie Allée po raz pierwszy
pojawiło się w 1536 r. dla
określenia wyrównanej i
wywalcowanej ścieżki w
ogrodzie. Renesansowa
„aleja” oznaczała główną
drogę założenia ogrodowo-parkowego, oś główną prowadzącą od portalu
rezydencji do ogrodu, którą obsadzano najczęściej
rabatami
kwiatowymi,
krzewami, rzadziej drzewami. Jak ukazują liczne ryciny, już w II połowie
XVI i XVII w. aleje stanowiły istotny element założeń parkowych i ogrodowych. Służyły one „inscenizacji przestrzeni” – jako
osie widokowe podkreślały szczególnie atrakcyjne fragmenty krajobrazu ukazującego się w perspektywie – były jak naturalne ramy obrazu. W
wieku XVII aleje „usamodzielniły” się i pojawiły
poza założeniami parkowymi, choć nadal związane były z budowlami jako
obsadzone drzewami drogi prowadzące do rezydencji. W II połowie XVII
w. wraz z rozwojem sztuki ogrodowej, w szczególności z rozbudową Wersalu jako stałej rezydencji królewskiej, aleje stały się ważnym elementem łączącym oddalone
od siebie: miasto – zamek
– ogród – park. W Europie Środkowej najstarsza
aleja – poza parkiem czy
ogrodem – została założona w latach 1615–1619 w
Hellbrunn koło Salzburga, gdzie posadzono 680
lip i dębów (13 lip rośnie
nadal - jest to prawdopodobnie najstarsza zachowana aleja na świecie).
W połowie XVIII w. coraz
częściej pojawiały się aleje całkowicie niezwiązane
z reprezentacyjnymi budynkami (pałacami, zamkami) i parkami.
" Kasztelan Zawichojski
jak widzę ze starych ksiąg
ekonomicznych, jeszcze
około 1775 roku zaczął
obsadzać pięknemi lipami wszystkie drogi prowadzące do Mizocza, był
nawet wtedy osobny oficyalista skarbowy, zwany dozorcą drogowym.
[…]Przyznać bowiem należy, że nasi przodkowie
z początku przeszłego,
XIX wieku, chętnie obsadzali drogi podjazdowe w
swych dobrach pięknemi
drzewami, przez co zostawili niespożyte pamiątki
po sobie. Obecnie należy
osobiście chronić te wspaniałe drzewa od rabunkowej grabieży włościańskiej; zarządy bowiem
gminni najmniejszej uwagi na to nie zwracają." (Józef Dunin Karwicki)
W XVIII i XIX wieku drzewa powszechnie sadza-
no wzdłuż ulic w miastach
i wzdłuż traktów komunikacyjnych poza nimi –
wzdłuż dróg, szlaków kolejowych, dróg wodnych i
kanałów melioracyjnych.
Masowe nasadzenia z
owego czasu przeprowadzano na podstawie edyktów królewskich m.in. z
1731 i 1797 r. Fryderyk
Wielki, by uniezależnić
się od importu jedwabiu,
w edykcie z 1742 r. zarządził sadzenie morw, dzięki czemu posadzono ponad milion drzew morwowych, z tego większość
przy drogach (pojedyncze
egzemplarze zachowały
się do naszych czasów).
W Brandenburgii tylko
w roku 1754 posadzono
aż 161 tys. drzew (głównie wierzby, morwy i drzewa owocowe). Powstałe w
XVIII wieku nasadzenia
przydrożne widoczne są
na starych mapach ukazujących Prusy Wschodnie.
Edykty królewskie nakazywały sadzenie drzew,
równocześnie chroniły już
rosnące, a za ich niszczenie przewidywały surowe
kary pieniężne i cielesne
– łącznie z przywiązaniem
do drzewa sprawców występków, z zawieszoną
na szyi tabliczką: „psujący drzewa”. Oprócz edyktów ukazywały się także
rozporządzenia chroniące drzewa: w hanzeatyckiej Lubece już w 1766
r. wydano zarządzenie
chroniące drzewa. W dekrecie z 26 lutego 1841 r.
król Fryderyk Wilhelm IV
wyraził swoją dezaprobatę z powodu częstych wypadków niszczenia alei
w związku z budową nowych dróg. Król nakazywał zachować stare drze-
Taka poczwórna aleja (allée doublée) prowadziła kiedyś do parku miejskiego w Ełku.
wa i sadzić nowe aleje
wzdłuż licznie budowanych w owym czasie dróg.
Dzięki temu tak dużo alei
zdobi drogi Meklemburgii, Pomorza, Warmii i
Mazur. Oczywiście aleje
sadzono nie tylko w Prusach, ale w całej Europie Środkowej. Chociaż
im dalej na północ, tym
później się pojawiały – w
XVIII wieku aleje pojawiły
się w Szwecji i Rosji.
"Cały trakt z obydwu stron
obsadzony niebotycznemi
nadwiślańskimi topolami,
szeroko rozrośniętych od
początku przeszłego wieku [tj. XVIII – KW], gdyż
za panowania Cesarza
Aleksandra I nastąpił rozkaz obsadzenia drzewami traktów pocztowych.
Powiadają, że N. Pan jadąc kiedyś pocztą, z nieodłącznym swym jen. adjutantem ks. Wołkońskim,
błądził całą noc wśród zawiei śnieżnej, a to miało być powodem wydania około 1800 roku owego mądrego rozporządzenia, które od owego czasu pokryło kraj południowo-zachodni wspaniałemi alejami drzew, dziś już
niebotycznych (Józef Dunin-Karwicki, Z zamglonej i niedawno minionej
przeszłości,
Warszawa
1902).
Aleje miały skutecznie
chronić podróżnych przed
słońcem, deszczem, wiatrem lub śniegiem, dlatego drzewa musiały rosnąć
blisko drogi, po jej obu
stronach. Drzewa przydrożne miały też chronić wojsko – dając cień,
miały ułatwić ich przemarsz („aleje napoleoń-
skie”). Szpalery drzew dawały podróżnym orientację w terenie w trudnych
warunkach pogodowych
lub w nocy. Drzewa przydrożne miały też znaczenie praktyczne, dostarczając owoce, kasztany i
żołędzie. Potężne, często
wiekowe okazy, rosły na
rozstajach dróg i służyły
jako punkty orientacyjne
(najczęściej były to dęby
i lipy). W przekazach i legendach często jest mowa
o rozstajnych drzewach,
pod którymi odpoczywać mieli królowie i cesarze (Królewska Lipa,
Dąb Jagiełły, Dąb Napoleona, Dąb Bismarcka,
etc). Najczęściej sadzonymi gatunkami drzew przy
drogach były lipy, jesiony,
dęby, klony, brzozy, rzadziej wiązy, graby i inne
rzadkie gatunki jak jałowce czy jarzębie szwedzkie.
Gatunki drzew był odpowiednio dobierane do
znaczenia szlaków – właściciele ziemscy podkreślali ważność drogi prowadzącej do rezydencji,
sadząc gatunki szlachetne – dęby lub kasztanowce. Upiększeń dróg dokonywali także mieszkańcy
wiosek i miasteczek, sadząc gatunki bardziej pospolite – lipy, jesiony, brzozy. Przy drogach wiejskich rosły niekiedy drzewa owocowe. Drogi prowadzące na cmentarz (jak
i sam cmentarz) obsadzano brzozami, tujami czy
żywotnikami. W Prusach
Wschodnich po zakończeniu I wojny światowej na
środku wsi sadzono „lipy
pokoju”, a po wygranym
plebiscycie w 1920 roku
„dęby i lipy plebiscytowe”
(drzewa te sadzono obok
pamiątkowych
kamieni lub pomników stawianych z tej okazji).
Również w niepodległej
Polsce zadbano o sadzenie drzew (a tym samym o
czystość powietrza) - minister Sławoj Składkowski w okólniku z 1927
roku zalecał:
"Polecam w ciągu miesiąca marca i kwietnia 1928 r.
dokonać zadrzewień placów i ulic miast, miasteczek i wsi. Zadrzewianie
ma być przeprowadzone przez fachowców o ile
możliwe drzewami rozwiniętymi. Posadzone drzewa maja otrzymać dostateczną ochronę przed ich
uszkodzeniem. [...] Żądam, by akcja powyższa
nie była traktowana jako
skutek wymuszonego zarządzenia, lecz jako świadome dążenie do zmiany wyglądu i polepszenia
jakości powietrza miast
i wsi. Pożądanem byłoby stworzenie obecnie w
każdej miejscowość Komisji Zadrzewień"
Wykaz gatunków drzew
odpowiednich do obsadzania ulic szerokich,
średnich, wąskich oraz
dróg i szos sporządziła w
1928 r. Komisja Ogrodowa Warszawska. Także
tuż po II wojnie światowej
dbano o nasadzenia przydrożne w celu kultywowania piękna krajobrazu
i nakazywano dbać o nie,
ponieważ podnosząc estetykę otoczenia zadrzewienie oddziałuje korzystnie na psychikę kierowcy i w ten sposób niewątpliwie wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa ru-
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Historia
13
- wyjątkowy element krajobrazu
chu. Dzięki urozmaiceniu w drzewostanie droga staje się ożywiona, nie
występuje więc monotonność i wynikające z niej
znużenie kierowcy. Natomiast w aktualnej ustawie O drogach czytamy:
w szczególności zabrania
się: usuwania, niszczenia i uszkadzania zadrzewień przydrożnych oraz:
do zarządcy drogi należy
w szczególności: sadzenie, utrzymanie oraz usuwanie drzew i krzewów
oraz pielęgnacja zieleni w
pasie drogowym.
Aleje starannie wkomponowywane w pejzaż są
jego ozdobą. Często stanowią uzupełnienie zabudowy pałacowej, założeń
parkowych, są więc ważnym i czytelnym składnikiem architektury krajobrazu. Organizują przestrzeń, wprowadzając ład
i orientację: wskazują kierunki podróży, wyznaczają korytarze komunikacyjne, łączą układy przestrzenne (dwór ze wsią,
wieś z miastem, stacja kolejową, etc.). Aleje przydrożne są cennym elementem krajobrazu, a jak
stwierdzono w Europejskiej Konwencji Krajobrazowej: "krajobraz jest kluczowym elementem dobrobytu całości społeczeństwa i jednostek, [a] jego
ochrona, a także gospodarka i planowanie niesie
w sobie prawa i obowiązki dla każdego człowieka."
Drzewa przydrożne mają
wartość historyczną, są
świadkami rozwoju szlaków komunikacyjnych, a
tym samym historii regionu. Często są nieodłącz-
nym elementem zespołu budynków i z tego powodu wiele alei – głównie
tych parkowych lub prowadzących do rezydencji
– ma zabytkowy charakter (aleja dębowa prowadząca do Sztynortu, aleja prowadząca z Reszla
do sanktuarium w Świętej
Lipce) - niestety stosunkowo mało z nich figuruje w
rejestrach zabytków.
Aleje przydrożne to nie
tylko malownicze elementy krajobrazu. To także ważne ostoje bioróżnorodności. Składają się
przecież z żywych roślin, pojedynczych drzew.
Drzewa przydrożne są
niekiedy są cennymi okazami - pomnikami przyrody, tak jak choćby pamiętające starowierców
wierzby rosnące przy drodze polnej z Iwanowa do
Zameczku. Sadzone w
grupach wzdłuż dróg tworzą enklawy istotne dla
zachowania bioróżnorodności. Coraz rzadziej już
spotykane stare spróchniałe drzewa (do niedawna w ramach racjonalnej
gospodarki w lasach takie
drzewa były usuwane),
tymczasem są one schroniskiem dla wielu zwierząt
oraz miejscem żerowania wielu gatunków owadów, te z kolei są bazą pokarmową dla ptaków. Gałęzie są dogodnym miejscem do zakładania ptasich gniazd, a pnie i konary schroniskiem drobnych
zwierząt. Wiele z tych gatunków jest zagrożonych
wymarciem i swoją egzystencję zawdzięcza drzewom przydrożnym (np.
objęty ochroną gatunek
priorytetowy pachnica dę-
bowa Osmoderma eremita). Dziuple i przestrzenie pod odstającą korą są
kryjówką ssaków chronionych – nietoperzy. Aleje są więc siedliskiem wielu gatunków zwierząt, a
zarazem a korytarzami
migracyjnymi – łączącą
kompleksy leśne, umożliwiając migrację drobnych zwierząt i ptaków.
W ten sposób przyczyniają się do zachowania bioróżnorodności i dlatego są
szczególnie ważne w krajobrazie zurbanizowanym
i rolniczym.
Drzewa przydrożne mają
również istotne znaczenie ekologiczne jako „bezobsługowe wytwórnie tlenu”, filtry mikrocząsteczek pyłów i spalin, etc.
Drzewa przydrożne są
wstanie filtrować do 70%
zanieczyszczeń, produkują tlen, ponadto chronią
asfalt przed nadmiernym
nagrzaniem.
Malownicze aleje z powodów wysokich wartości estetycznych stanowią
motywy obrazów, fotografii, tła filmowego. W malarstwie europejskim aleje pojawiły się w XVI w.
u – malowane przez Tintoretta w 1543 r. i Paolo
Veronese (1558/59). Szpalery starych, nierzadko
stuletnich drzew tworzących cieniste zielone tunele, złocące i czerwieniące
się jesienią, były (i są nadal) opisywane przez wielu poetów i pisarzy.
"Nie znam w Europie innego krajobrazu, który tak zdominowany
jest przez aleje jak Prusy Wschodnie. Przede
wszystkim lipy, ale tak-
że jesiony, dęby a nawet
brzozy towarzyszą większym i mniejszym drogom. Zielone ocienione
wstęgi lipowych alei przecinające żółte łany zbóż,
czerwone dachy zagród
wiejskich w tle, to typowy motyw – jak do namalowania." - pisał urodzony
na Mazurach Arno Surminski.
Estetyczna wartość alei
przekłada się na ich wymierną wartość ekonomiczną. Wraz z jeziorami i lasami aleje są znakiem firmowym, jedną z ikon Mazur i Warmii. Mają istotne znaczenie turystyczne i promocyjne: fotografie pięknych alei znajdują się we
wszystkich niemal albumach,
przewodnikach,
folderach, filmach i materiałach reklamowych. Ich
urok przyciąga turystów
polskich i zagranicznych.
W ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost
liczby turystów rowerowych, którzy chcą podróżować cienistymi alejami
pod baldachimem z listowia. Z perspektywy osób
przemieszczających się
po drogach samochodem,
autobusem czy rowerem,
aleje są najszybciej spostrzeganym elementem
krajobrazu – znajdują się
najbliżej ich środka lokomocji. To aleje nadają znajdującemu się poza
nimi krajobrazowi swoiste
obramowanie, czyniąc go
bardziej malowniczym,
a więc atrakcyjnym. Niestety ta bliskość stała się
dla drzew przydrożnych
poważnym zagrożeniem.
To co u jednych wywołuje zachwyt, przez innych
postrzegane jest jako niebezpieczeństwo, które należy usunąć...
W naszej gminie jest już
coraz mniej alei, głównie
lipowych - np. przy drodze Ruciane - Ukta, Ukta
- Nowa Ukta, w Wojnowie. Piękny jednostronny szpaler lip zdobi drogę z Wejsun do Końcewa
a resztki nasadzeń przydrożnych można spotkać
w obrębie niektórych wsi.
Krzysztof A. Worobiec
Stowarzyszenie Sadyba
Jest to nieco zmieniony
wstęp do książki: "Aleje
przydrożne. Historia, znaczenie, zagrożenie, ochrona" Red. Krzysztof A. Worobiec, Iwona Liżewska,
wydanej przez Stowarzyszenie na rzecz Ochrony
Krajobrazu Kulturowego
Mazur „Sadyba”, Kadzidłowo-Olszyn 2009.
Takie boczne drogi z drzewami przydrożnym są idealnymi
trasami rowerowymi (droga w powiecie kętrzyńskim)
Fot. K. A. Worobiec
Lipowa aleja pomiędzy Uktą i Nową Uktą.
Jednostronny szpaler okazałych lip jest ozdobą drogi z Wejsun do Końcewa
14
Lokalnie
Mikołajki
w świetlicy
środowiskowej
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Why? How? In what way?
Na te pytania próbowali odpowiedzieć uczestnicy Projektu „WHAT A WONDERFUL WORLD - YOUNG DISCOVERERS SOCIETY” w ramach Programu English Teaching Small Grants 2011 dotowanego przez Nidzicką Fundację Rozwoju “NIDA” w ramach Programu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności.
Było pieczenie ciastek, gry, zabawy, konkursy i oczywiście Św. Mikołaj.
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży zorganizowało wraz z Burmistrzem Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Mikołajki dla dzieci i młodzieży w świetlicy środowiskowej
„Zachęta” w piwnicy Ośrodka Zdrowia przy ulicy Polnej 1.
Przygotowania zaczęły się już kilka dni wcześniej, lecz najintensywniejsze rozpoczęły się rano 6 grudnia. Młodzieżowy Wolontariat, członkowie SPDiM oraz rodzice dzieci zaangażowali się w przygotowanie spotkania.
Tego dnia świetlica pękała w szwach. Dzieci przyszły ze
swoimi rodzicami, koleżankami i kolegami. Mimo tłoku udało się pieczenie ciasteczek, a także odbyło się wiele gier i zabaw. Furorę zrobił suchy basen z piłkami dla maluchów. Przyszła też pora na prezenty. Każde z dzieci otrzymało od Mikołaja z rąk Wiceburmistrza Zdzisława Stecki, który znakomicie potrafił z dziećmi porozmawiać i pożartować, świąteczną paczkę. Dzięki Stowarzyszeniu, Burmistrzowi Miasta i Gminy Ruciane-Nida oraz prywatnemu
sponsorowi obdarowanych zostało aż 128 dzieci. Wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego by dzień 6 grudnia
dla najmłodszych mieszkańców gminy był wyjątkowy, serdecznie dziękujemy.
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy "Ruciane-Nida"
Redaktor naczelny: Wojciech Strzałkowski
Wydawca: Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida,
Aleja Wczasów 4, 12-220 Ruciane-Nida
Kontakt: tel. 87-425-44-30, e-mail [email protected]
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży zakończyło
oficjalnie 15 grudnia realizację
Projektu „WHAT A WONDERFUL WORLD - YOUNG DISCOVERERS SOCIETY”, który przygotowywał dzieci i młodzież z gminy Ruciane-Nida
do praktycznego posługiwania się językiem angielskim,
a także dał możliwość aktywnego kontaktu z żywym językiem poprzez eksperymenty, doświadczenia opierające
się o nauki ścisłe i przyrodnicze. Powyższy cel realizował
Klub, złożony z młodzieży –
wolontariuszy, uczniów z Zespołu Szkół Leśnych w Rucianem-Nidzie, YOUNG DISCOVERERS. Działalność Klubu polegała na opracowaniu
w języku angielskim scenariuszy prostych doświadczeń,
trików, pokazów. Przygotowane przez uczestników doświadczenia były prezentowane na publicznych pokazach
w świetlicach wiejskich, a także na podsumowaniu projektu
podczas Wielkiej Gali „Dusza
Mazur VII”. Podczas realizacji
Projektu, każdy mógł stać się
odkrywcą i samodzielnie przeprowadzić proste doświadczenia pod warunkiem, że był w
stanie zrozumieć polecenia i
wskazówki prowadzącego wydawane w języku angielskim.
Komu się nie udało za pierwszym razem, mógł spróbować swoich sił raz jeszcze już
w wersji tłumaczonej na język
polski.
W ramach Projektu odbyła się
również wycieczka do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, gdzie uczestnicy po-
znali, takie galerie, jak: Człowiek i środowisko, Świat w
ruchu, Korzenie cywilizacji,
Strefa światła.
Projekt dał możliwość kontaktu z żywym językiem angielskim poprzez niekonwencjonalne, aktywne metody
nauczania. Uczestnicy nabyli umiejętności niezbędne do
dalszego kształcenia, poprawili swoją wymowę i rozwinęli umiejętności posługiwania się różnymi formami językowymi.
ANDRZEJKOWE CZARY – MARY
Dnia 30 listopada br. wolontariusze ze Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży
odwiedzili przedszkolaków.
Celem ich wizyty było przybliżenie dzieciom tradycji i zwyczajów andrzejkowych. Zabawy było co niemiara. Na dużej
sali, wśród kolorowych dekoracji wszystkim dzieciom cyganki, czarownice, wróżki i
inne postacie z bajek przepowiadały przyszłość. Spotkaniu towarzyszyły tradycyjne
zabawy i wróżby. Nie zabrakło ustawiania bucików, przekłuwania serduszek z imionami, wróżenia za pomocą wirującej butelki. Uroku uroczystości dodawały konkursy i zabawy taneczne.
Lokalnie
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Wizyta u Prezydenta RP
Aktywność obywatelska Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży jest widoczna nie tylko w naszym powiecie czy województwie, ale również w Warszawie.
15
Pracowity rok 2011…
i już plany na rok następny. Stowarzyszenie Pomocy
Dzieciom i Młodzieży nie poprzestaje na dotychczasowych dokonaniach, cały czas aplikuje nowe projekty
i zdobywa coraz to nowe doświadczenia.
W mijającym roku 2011 wygraliśmy i realizowaliśmy 10 nowych
projektów, jak również kontynuowaliśmy 3 z lat poprzednich.
Ponadto zorganizowaliśmy 6 cyklicznych imprez: „Dzień Dziecka”, „Mazurskie Neptunalia – Festyn Charytatywny zbieramy na
pomoce szkolne”, „Andrzejki”, „Mikołajki”, „III Lokalne Forum
Wyrównywania Szans Edukacyjnych Programu Równać Szanse” oraz podsumowującą działalność Stowarzyszenia „Wielką
Galę „Dusza Mazur”.
Najbardziej cieszy nas fakt, że dzięki naszemu zaangażowaniu,
wygranym projektom władzom samorządowym, przedsiębiorcom i prywatnym sponsorom 126 dzieci mogło pojechać w tym
roku na wakacje nad morze, a także utworzona została świetlica
środowiskowa dla dzieci i młodzieży w piwnicy Ośrodka Zdrowia przy ulicy Polnej.
Początek roku 2012 zapowiada się pracowicie. Już wygraliśmy
jeden projekt „Ogródek żywego słowa” w ramach Programu
„Równać Szanse” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, którego realizacja rozpocznie się na początku nowego roku. Będziemy także kontynuować projekty już rozpoczęte oraz starać się
o kolejne dotacje. Rok 2012 będzie o tyle dla nas rokiem szczęśliwym, gdyż będziemy mogli starać się o Państwa 1% z podatku, gdyż otrzymaliśmy status Organizacji Pożytku Publicznego.
Z przyjemnością informujemy,
iż na zaproszenie Prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego, już po raz drugi w tym
roku, Prezes Stowarzyszenia
Pomocy Dzieciom i Młodzieży Alina Kierod uczestniczyła w Forum Debaty Publicznej
poświęconej szansom i barierom aktywności obywatelskiej
"Społeczeństwo obywatelskie
- kapitał społeczny”, które odbyło się 7 grudnia w Pałacu
Prezydenckim. Łatwiejsza rejestracja, uproszczenia w księgowości i likwidacja nadzo-
ru administracyjnego - takie
m.in. postulaty zgłaszały organizacje pozarządowe podczas
spotkania. W dyskusji uczestniczyli m.in. minister w Kancelarii Prezydenta Irena Wóycicka oraz doradca Prezydenta Henryk Wujec, mówili oni, że obowiązujący stan prawny
dotyczący stowarzyszeń powinien być uproszczony. Podczas toczących się od kilku
miesięcy konsultacji w gronie
przedstawicieli III sektora wypracowano założenia do projektu ustawy. Są to m.in. pro-
pozycje dotyczące uproszczeń
w rejestracji stowarzyszeń i
ich księgowości.
„Seniorzy w akcji" znów wystartowali!
Zostań Liderem PAFW!
Popłyń na Recykling Rejs
Konkurs "Małopolskie Wektory Współpracy"
Stop CO2 - Rusz się
Nasze Stowarzyszenie realizuje szereg projektów społecznych, posiada jako jedyna w powiecie status organizacji grantodwaczej „Działaj
Lokalnie”, jest ambasadorem
idei wyrównywania szans edukacyjnych i dlatego dobrze rozumie, iż rozwój społeczeństwa obywatelskiego w naszej
gminie jest ważnym elementem funkcjonowania społecznej aktywności.
Czujemy się zaszczyceni, że
mogliśmy wziąć udział w dyskusji w obecności Prezydenta RP B. Komorowskiego, Premiera Tadeusza Mazowieckiego i Doradcy Prezydenta Henryka Wujca.
Wielka Gala „Dusza Mazur VII”
15 grudnia o godzinie 17:00 w
Auli Zespołu Szkół Leśnych
im. Unii Europejskiej w Rucianem-Nidzie rozpoczęła się
Wielka Gala „Dusza Mazur”
organizowana przez Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom
i Młodzieży. Wszystkich gości witali w barwnych, zamkowych strojach wolontariusze z Młodzieżowego Wolontariatu działającego przy Stowarzyszeniu Pomocy Dzieciom i Młodzieży. Gala była
formą podsumowania dotychczasowej
działalności Stowarzyszenia, a także okazją do podziękowania
wszystkim sponsorom, wolontariuszom oraz ludziom
dobrego serca, którzy przez
mijający rok współpracowali z organizacją. Ponadto każdy kto miał ochotę mógł nacieszyć oczy, a również i zakupić rozmaitości z kącika z
rękodziełem artystycznym.
Część artystyczną uroczystości ubarwił Teatr Iskierka Nadziei z Piecek w humorystycznym przedstawieniu
„Babskie utrapsienie”, który rozbawił wszystkich gości.
O muzyczną oprawę zadbał
pan Adam Wolski i jego rewelacyjne zespoły „Stacatto”
i „The Players”. Pragniemy
podkreślić, iż występujące
zespoły, zarówno teatralny,
jak i muzyczne otrzymały w
tym roku od Stowarzyszenia
dotację w ramach Programu
„Działaj Lokalnie VII”. Ponadto podczas całej Gali prezentowano doświadczenia i
eksperymenty, które zostały
przeprowadzane w ramach
Projektu „WHAT A WONDERFUL WORLD - YOUNG
DISCOVERERS SOCIETY”
w ramach Programu English
Teaching Small Grants 2011
dotowanego przez Nidzicką
Fundację Rozwoju “NIDA”
PODZIĘKOWANIA
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży pragnie złożyć najserdeczniejsze podziękowania wszystkim lokalnym sponsorom, darczyńcom, ludziom dobrego serca za wsparcie i pomoc w realizacji naszych celów.
Szczególne podziękowania pragniemy złożyć Burmistrzowi oraz Wiceburmistrzowi Miasta i Gminy Ruciane-Nida p. Zbigniewowi Opalachowi i
p. Zdzisławowi Stecka za przychylność, wsparcie naszych inicjatyw i pomoc w ich realizacji, jak również Burmistrzom Gminy Pisz p. Janowi Alickiemu i p. Grażynie Leszczyńskiej.
Kłaniamy się nisko i dziękujemy również p. Piotrowi Czyżykowi Nadleśniczemu Nadleśnictwa Maskulińskie, p. Robertowi Trąbce Nadleśniczemu Nadleśnictwa Pisz, p. Zbigniewowi Ciepluchowi Nadleśniczemu Nadleśnictwa Strzałowo, p. Krzysztofowi Krasuli Nadleśniczemu Nadleśnictwa Spychowo, p. Bogdanowi Słabkowi Prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej, p. Leszkowi Marchlewiczowi Prezesowi Spółdzielni „Nowa”, p.
Adamowi Nowakowskiemu Dyrektorowi PTH Wapnopol, p. Jolancie Jatczak-Południak Dyrektorowi W-MBS, p. Halinie Pańkowskiej Dyrektor Zespołu Szkół Leśnych im. Unii Europejskiej w Rucianem-Nidzie, p. Mariannie Fiećko Dyrektor Przedszkola Miejskiego w Rucianem-Nidzie, p. Dorocie i Piotrowi Chojeckim, p. Izie Lota i p. Rafałowi Kubackiemu z Ośrodka
Galindów, p. Leszkowi Cieślikowi, p. Dariuszowi Popławskiemu, p. Zdzisławowi Cwalinie, p. Barbarze i Markowi Tumińskim, Fundacji Lepiej Działać, a także Stowarzyszeniu Inicjatyw Wiejskich „Wejsuny”.
ZAPROSZENIE
w ramach Programu Polsko-Amerykańskiej Fundacji
Wolności. Każdy mógł sam
sprawdzić się w roli odkrywcy i naukowca.
Wielka Gala „Dusza Mazur” była znakomitą okazją do spotkania wszystkich
członków Stowarzyszenia z
władzami samorządowymi,
przedstawicielami instytucji
i przedsiębiorcami, sponsorami, stypendystami, wolontariuszami oraz mieszkańcami.
Kto tylko chciał mógł przyjść
i się dobrze bawić.
Kochane dzieci Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży po raz kolejny przygotowało dla Was prezent i zaprasza na wycieczkę do Centrum
Nauki Kopernik w Warszawie w dniu 29 grudnia 2011 roku, wyjazd spod
Internatu ZSL o godzinie 5:15.
Wycieczka jest organizowana w ramach zajęć dydaktycznych odbywających się w Świetlicy Środowiskowej „Zachęta”, dlatego pierwszeństwo
mają dzieci uczęszczające na zajęcia. Zgłoszenia uczestnictwa przyjmujemy w biurze Stowarzyszenia: ul. Kolejowa 2 B. Ilość miejsc ograniczona.
16
Z życia przedszkola
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Przedszkolaki
Grupa 5-6 latków
z Przedszkola Publicznego
w Rucianem-Nidzie
Amelia Zuzelska, Natalia Lewandowska, Szymon Krajza, Bartek Żarnowski, Jakub Capała, Maja Banach, Natalia Sieruta, Miłosz Krajza, Filip
Bałdyga, Krzysztof Szczepkowski, Marta Gierad, Mateusz Wiciński, Gracjan Bałdyga, Agnieszka Jermacz, Emila Krzynówek, Wiktor Wiśniewski, Daria Grabowska, Amelka Dembowska, Paula Dacko, Dominika Grala, Natan Kozdoj
Wychowawczyni: Ryszarda Chojnowska
Mikołajki w przedszkolu
Z życia przedszkola
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
17
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
„Człowiek – najlepsza inwestycja”
Spotkania z rodzicami.
Z początkiem roku szkolnego rozpoczęła
się realizacja projektu pn. „Wyrównywanie szans dla
najmłodszych z Przedszkolem w Rucianem – Nidzie
II”. Projekt potrwa do końca sierpnia 2013r. Swoim oddziaływaniem obejmie on wszystkie dzieci w wieku
3 – 4 lat z Przedszkola Miejskiego w Rucianem – Nidzie oraz Oddziału przedszkolnego przy Szkole Podstawowej w Ukcie. Gmina Ruciane – Nida na realizację projektu uzyskała dofinansowanie z Unii Europejskiej ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Dzięki projektowi w Przedszkolu utworzona została dodatkowa grupa przedszkolna dla dzieci 3 i 4 letnich. Ponadto dzieci z przedszkola i oddziału przedszkolnego w
Ukcie korzystają z dodatkowych zajęć plastycznych, języka angielskiego, rytmiki, gimnastyki korekcyjnej, zajęć logopedycznych. Prowadzone są również konsultacje / porady z pedagogiem.
Ważnym elementem projektu są również spotkania
z rodzicami. Są one doskonałą okazją dla rodziców,
aby spotkać się z logopedą, pedagogiem, czy nauczycielem gimnastyki korekcyjnej. W ostatnim czasie odbyły się dwa takie spotkania. Pierwsze 30 listopada w
Przedszkolu Miejskim, drugie 13 grudnia w Oddziale przedszkolnym w Ukcie. Obecni na spotkaniach rodzice zostali szczegółowo zapoznani z projektem, jego
założeniami i przebiegiem. Kadra dydaktyczna biorąca
udział w spotkaniach: Agata Zęgota (wychowawca nowoutworzonej grupy przedszkolnej), Marianna Fiećko (dyrektor Przedszkola Miejskiego w Rucianem – Nidzie), Stanisława Adamonis (pedagog), Barbara Pyrdoł (pedagog, dyrektor SP w Ukcie), Renata Kowalczyk
(logopeda), Anna Koziatek (logopeda), Mirosław Szulczyński (rytmik), Marzenna Żurawska (nauczyciel gimnastyko korekcyjnej), Łukasz Braca (nauczyciel gimnastyki korekcyjnej). Nauczyciele zaprezentowali rodzicom przebieg prowadzonych zajęć, w tym realizowane ćwiczenia.
Konsultacje/porady świadczone przez pedagoga. .Nawiązywanie i podtrzymywanie kontaktu z rodzicami
dzieci to bardzo duże wyzwanie dla nauczycieli, dlatego też, aby pomóc im w niezbędnych i prawidłowych oddziaływaniach wychowawczych koniczna jest
pomoc pedagoga. Cele konsultacji / porad to m.in.:
wstępna ocena funkcjonowania dziecka: rozwój poznawczy, emocjonalny i społeczny, określenie opóźnień rozwoju bądź ich zaburzeń, pomoc nauczycielowi w indywidualizowaniu pracy z dzieckiem w grupie, wzmacnianie kierunków pracy z dzieckiem na terenie przedszkola i w domu, wspieranie współpracy rodziców i przedszkola. wspieranie rodzica w wychowaniu dziecka, pomoc w rozwijaniu umiejętności wychowawczych. Kiedy trzeba, a kiedy można zgłosić się do
pedagoga. Rodzice dziecka powinni zgłaszać się do pedagoga nie tylko wtedy, gdy problem, z którym się borykają, jest już bardzo złożony, ale zawsze wtedy, gdy
zaobserwują w funkcjonowaniu swojego dziecka niepokojące symptomy przejawiające się w sferze wychowawczej, funkcjonowania ruchowego, emocjonalnego, społecznego, intelektualnego, komunikacji językowej (w mowie), w relacji w rodzinie, w zachowaniach
agresywnych. Rodzice, czy opiekunowie nie powinni czekać zbyt długo w nadziei, że sytuacja ulegnie poprawie i problem sam się naprawi, tylko muszą działać szybko i zdecydowanie, gdyż zawsze dużo szybciej
i bardziej skutecznie pracuje się nawet z najtrudniejszymi problemami, które nie miały możliwości utrwalenia się w czasie.
Zajęcia logopedyczne. W grupach przedszkolnych
(zwykle w tych najmłodszych) zdarzają się dzieci, które mówią, ale niewiele, wypowiadają się w sposób zupełnie niezrozumiały, bądź też nie mówią wcale. Jak im
pomóc, co robić, żeby zaczęły mówić? Po to są zajęcia
organizowane w naszym placówkach, aby pomóc tym
dzieciom w funkcjonowaniu w społeczeństwie bez jakichkolwiek zahamowań społecznych.
Celem zajęć logopedycznych jest:
wspomaganie prawidłowego rozwoju mowy dziecka i
trwałe jej usprawnianie,
zaangażowanie rodziców do świadomej współpracy
nad rozwojem i kształtowaniem prawidłowej wymowy,
wczesne wykrycie ryzyka zaburzeń mowy, wad wymowy i podjęcie niezbędnych działań profilaktycznych,
zapobieganie wymowy między zębowej,
usprawnianie procesu komunikacji językowej,
wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci,
wzmacnianie wiedzy we własne możliwości, rozwijanie samoakceptacji i kształtowanie pozytywnej samooceny,
motywowanie dziecka do systematycznych zabaw i
ćwiczeń w domu,
pomoc w zakresie kontaktu z innymi specjalistami.
Rytmika. Ważnym i podstawowym zadaniem wychowania muzycznego dzieci jest dostarczenie im radości
płynącej z kontaktu z muzyką. W ramach projektu prowadzone są zajęcia muzyczne z zastosowaniem elementów tańca, śpiewu, słuchania, przeżywania w ruchu muzyki. Zajęcia z rytmiki wspomagają prawidłowy
rozwój psychofizyczny dziecka. Zapobiegają one również powstawaniu zaburzeń psychomotorycznych.
Gimnastyka korekcyjna. Dziecko w wieku przedszkolnym potrzebuje dużo ruchu i poznawania świata. Ruch
dostarcza dziecku doświadczeń przestrzeni, czasu,
schematu ciała, koordynacji wzrokowo-ruchowej, wyostrza zmysłu wzroku i słuchu. Celem ćwiczeń korekcyjnych jest prawidłowa postawa:
skorygowanie istniejących zaburzeń,
niedopuszczanie do powstania wad ciała, gdy zaistnieją warunki sprzyjające ich powstawaniu,
doprowadzenie sprawności dziecka do stanu uznanego za prawidłowy.
Cel osiąga się poprzez realizację następujących zadań:
uaktywnienie układów i narządów ruchu, krążeniowego i oddechowego,
uzyskanie pełnego zakresu ruchów w stawach, odpowiedniej długości i siły określonych grup mięśniowych,
wyrabianie nawyku prawidłowej postawy,
nauka korygowania błędów,
nauka kontroli przez współćwiczącego,
dokładne poznanie dziecka: stan zdrowia – konsultacje z pielęgniarką, określenie odchyleń w postawie, badania kontrolne, zapoznanie z warunkami środowiskowymi dziecka.
Należy pamiętać, że największy wpływ na dziecko i
jego zachowanie ma środowisko rodzinne, przy czym
najbardziej znaczące wzory do naśladowania stanowią
dla dziecka rodzice. Oni to wyrabiają w nim zasady moralne i umiejętność współżycia z innymi ludźmi, stwarzają warunki do rozwijania jego zainteresowań, tym
samym pomagają odnaleźć życiowe pasje. Celem spotkań było zwiększenie świadomości edukacyjnej rodzi-
ców oraz włączenie ich w życie przedszkola. Spotkania
będą organizowane co kwartał. Szczególnie zapraszamy na nie rodziców, których dzieci nie uczęszczają do
przedszkola.
Bliższych informacji o projekcie udzielamy
w Biurze projektu:
Przedszkole Miejskie w Rucianem – Nidzie
ul. Gwarna 2, Tel. 087 423-64-41
Projekt wspó³finansowany przez Uniê Europejsk¹ w ramach Europejskiego Funduszu Spo³ecznego
Cz³owiek - najlepsza inwestycja
Szanowni Pañstwo!
Z przyjemnoœci¹ informujemy o realizowanym przez Gminê Ruciane
– Nida projekcie pn. „Wyrównywanie szans dla najm³odszych
z Przedszkolem w Rucianem – Nidzie II”.
W okresie od paŸdziernika 2011r. do czerwca 2013r. w Przedszkolu Miejskim
w Rucianem – Nidzie oraz w Oddziale przedszkolnym przy Szkole Podstawowej
w Ukcie dla dzieci 3 – 4 letnich prowadzone bêd¹:
- konsultacje logopedyczne,
- gimnastyka korekcyjna,
- zajêcia plastyczne,
- jêzyk angielski,
- rytmika,
- konsultacje i porady
z psychologiem i pedagogiem,
cokwartalne spotkania
z rodzicami.
W Przedszkolu Miejskim
zorganizowana zosta³a
dodatkowa grupa przedszkolna
dla 25 dzieci.
Bli¿szych informacji udzielamy
w Biurze projektu:
Przedszkole Miejskie w Rucianem – Nidzie
ul. Gwarna 2, Tel. 087 423-64-41
Rodzice, których dzieci nie s¹ objête edukacj¹ przedszkoln¹, mog¹ skorzystaæ z bezp³atnych konsultacji / porad
z pedagogiem (psychologiem). Ponadto zapraszamy do udzia³u w cokwartalnych spotkaniach z rodzicami, które
bêd¹ okazj¹ do wymiany spostrze¿eñ i uzyskiwania fachowych informacji o psychofizycznym rozwoju dziecka.
Projekt pn. „Wyrównywanie szans dla najm³odszych z Przedszkolem w Rucianem – Nidzie II” realizowany w ramach
Programu Operacyjnego Kapita³ Ludzki, Priorytetu IX Rozwój wykszta³cenia i kompetencji w regionach, Dzia³ania 9.1
Wyrównywanie szans edukacyjnych i zapewnienie wysokiej jakoœci us³ug edukacyjnych œwiadczonych w systemie oœwiaty,
Poddzia³ania 9.1.1. Zmniejszanie nierównoœci w stopniu upowszechnienia edukacji przedszkolnej.
18
Lokalnie
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Jasełka
9 grudnia 2011 r. w Domu Kultury w Rucianem-Nidzie, uczestnicy Środowiskowego
Domu Samopomocy w Ukcie, Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Mikołajkach, po raz
kolejny dali pokaz swoich umiejętności teatralnych. Osoby niepełnosprawne zaprezentowały Jasełka, czyli historię narodzenia Jezusa w Betlejem oraz spisku Heroda. Publiczność śpiewając kolędy brała aktywny udział w inscenizacji. Po przedstawieniu
podopieczni przygotowali wystawę swoich prac oraz kiermasz ozdób bożonarodzeniowych. Można było zakupić ręcznie wykonane kartki świąteczne, obrazki, bombki, choinki. Miłym akcentem spotkania był słodki poczęstunek przy lampce szampana.
Patrycja Banach
Prosty stroik świąteczny krok po kroku
Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, czas radości, spokoju i spotkań w gronie najbliższych. Co raz więcej osób stara się stworzyć niepowtarzalną atmosferę dekorując swoje
domy. W oknach wielu mieszkań, na ulicach miasta pojawiły się świąteczne dekoracje
świetlne. Za chwilę większość
z nas będzie kupowało zielone, świeże i lasem pachnące
choinki, które przy udziale całych rodzin są "ubierane". Nie
każdy jednak decyduje się na
kupno żywego drzewka. Różne są ku temu powody: mieszkanie zbyt małe, a to w piwnicy leży sztuczna choinka (i
skoro już została kupiona za
niemałe pieniądze, to co roku
jest odkurzana i w wielkim
kartonie lub związana sznurkiem przynoszona do domu),
nie każdy też lubi co kilka dni
zamiatać igły z dywanu, ale też
nie wszystkich stać by co roku
kupowować świeżą choinkę.
Proponuję zatem doskonałą
alternatywę na żywą dekorację świąteczną, którą wykonać
może każdy przy pomocy bardzo prostych materiałów.
Materiały:
1. żywe gałązki igliwia (każ-
de, byle nie świerku pospolitego, wtedy nasza kompozycja
nie będzie trwała, do tego stroika zostały wykorzystane dwie
odmiany jałowca oraz gałązka
sosny)
2. świeca
3. duży ziemniak (doskonale zastępuje nam drogą gąbkę
florystyczną)
4. druciki
5. wykałaczka szaszłykowa
do robienia otworów w ziemniaku
6. folia aluminiowa (zwykła
spożywcza)
7. szyszki
8. bombki
9. orzechy włoskie
10. suszone cytrusy (pomarańcze, limonki, cytryny)
11. suszone jabłka
12. owoce róży wielokwiatowej
Krok 1
Ziemniaka owijamy dwukrotnie folią aluminiową. Nie zabrudzi nam powiezchni, na
której będzie nasz stroik leżał i
powstrzyma parowanie. Przyciskamy folię by nigdzie nie
odstawała i dobrze przylegała.
Kładziemy go na płask.
Krok 2
Gałązki igliwia wbijamy w
ziemniaka zaczynając od jego
podstawy. Wbijamy dookoła, od najniższego piętra, staramy się wbijać na tyle gęsto,
by folia alumioniowa nie była
widoczna pomiędzy gałązkami. Jeśli gałązki są miękkie i
nie dają się z taką łatwością
wbić pomagamy sobie wykałaczką robiąc najpierw otwór.
Kończymy niemal na samym
czubku, zostawiając miejsce
na świeczkę.
Uwaga! Musimy pilnować
ogólnego kształtu stroika, dlatego gałązki muszą mieć odpowiednią długość. Za nim jakąś
wbijemy przyłóżmy, czy nam
pasuje.
Krok 3
Swieczkę mocujemy za pomo-
cą drucików ogrzanych nad
palnikiem kuchenki by z łatwością można je było wbić
w podstawę świeczki. Robimy
2-3 "nóżki" i delikatnie wbijamy w ziemniaka.
Krok 4
Mając już "bazę" przystępujemy do dekorowania. Zastanówmy się w tym momencie,
czy chcemy by był dekoracją
stołu, czy też stał na komodzie. W pierwszym przypadku
należy wykonać stroik dwustronny (by dekoracja była widoczna niezleżnie od miesjca przy stole) lub jednostronny (przypadek drugi), wtedy
dekorację wykonujemy tylko
z przodu kompozycji. Zaczynamy od elementów największych, czyli bombek, szyszek.
Potem dokładamy mniejsze,
"lżejsze" elementy i uzupełniamy całość.
Taki stroik możemy wykonać
wspólnie z naszymi dziećmi,
wtedy będzie jeszcze bardziej
wyjątkowy i niepowtarzalny.
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
25 listopada obchodzony
jest Światowy Dzień Pluszowego Misia. Mięciutka maskotka to jedna z najpopularniejszych dziecięcych zabawek na świecie. Chyba każdy
z nas zachował we wspomnieniach z dzieciństwa ulubionego misia, króliczka lub pieska.
Pierwszy miś – maskotka powstał 109 lat temu w Stanach
Zjednoczonych. Niedźwiadek
stał się także bohaterem wielu książek, filmów i bajek, ale
jego święto ustalono dopiero
w 2002 roku.
W naszej szkole tradycyjnie od
dziesięciu lat włączamy się w
obchody tego święta.
Uroczystość zorganizowana
została dla uczniów klas I-III
przez nauczyciela biblioteki szkolnej – panią Magdalenę Kowalewską. Sala udekorowana została przez panią
Anetę Stachelek. Zabawa z
misiami dostarczyła najmłodszym wiele radości. Dzieci recytowały znane wiersze o misiach lub własne teksty ułożone na tę okoliczność. Nie zabrakło także piosenek i twórczości plastycznej. Każda klasa stworzyła własną galerię
misiowych rodzinek.
Okazją do dobrej
zabawy były także andrzejki
szkolne. Dyskoteka połączona z tradycyjnymi wróżbami
oraz konkursami odbyła się na
sali gimnastycznej. Organizacją zabawy zajął się Samorząd
Szkolny wraz z opiekunem –
panią Beatą Doniec. Wychowawcy klas czuwali nad bezpieczeństwem podczas tańców, a rodzice zorganizowali dla uczniów poczęstunki w
klasach.
13 grudnia – w trzydziestą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce
– uczniowie uczestniczyli w
apelu, który w przystępny sposób przybliżył im trudną sytuację, w jakiej znajdowała się
nasz ojczyzna. Oprócz faktów
historycznych zaprezentowane zostały piosenki oraz wiersze, które powstały w tam-
tym okresie. Apel przygotowali uczniowie klasy IV b pod
kierunkiem pani Beaty Zach i
Magdaleny Kowalewskiej.
Zakończyliśmy zbieranie makulatury. Wynik końcowy to 4 tony 300 kilogramów. Pieniądze ze sprzedaży
przeznaczone zostały na potrzeby Samorządu Uczniowskiego. Dziękujemy wszystkim za zaangażowanie w tę
akcję.
Uczniowie naszej szkoły włączyli się też w akcję „ Góra
Grosza”. Celem tej akcji jest
zgromadzenie funduszy na
pomoc dzieciom wychowującym się w Domach Dziecka,
rodzinach zastępczych czy
Pogotowiach Rodzinnych. Zebraliśmy 108,05 zł – udowadniając, że są wśród nas ludzie
wrażliwi, nieobojętni na los
potrzebujących.
Wielkimi krokami zbliżamy się do najbardziej magicznych dni w całym
roku – przed nami Święta Bożego Narodzenia. W szkole już
pachnie choinka, a w klasach
pojawiły się świąteczne dekoracje. Od połowy listopada w
świetlicy szkolnej uczniowie
projektowali i wykonywali bożonarodzeniowe kartki. Pod
okiem pani Anety Stachelek i
Basi Turskiej, która zadbała o
artystyczne wykończenie każdej karty, powstały piękne prace. Karty zostały sprzedane na
kiermaszu szkolnym, a zarobione pieniążki przeznaczone zostaną na zakup materiałów plastycznych do świetlicy
szkolnej.
Podopieczni
pani
Beaty Doniec wzięli udział w
Mistrzostwach Powiatu w piłce siatkowej „ czwórek” chłopców i dziewcząt, które odbyły
się w SP nr 1 w Piszu. Naszą
szkołę reprezentowały zarówno dziewczynki jak i chłopcy
z klasy VI. Obie drużyny wywalczyły II miejsca – każda w
swojej kategorii.
Aneta Stachelek
Z życia szkół
19
Szkoła Podstawowa nr 1
w Rucianem – Nidzie
20
Ogłoszenia
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
J
A
R
O
Z
C
W
pocz. XX wieku
i DZIŚ
Szkoła
Podstawowa
nr 2
obecnie
Ukta
Kościół pw. Podwyższenia
Krzyża Świętego.
Widok w stronę Rucianego-Nidy
i mostu nad Krutynią
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
W stronę dobrej szkoły III
Projekt realizowany jest od 4 października 2010 r. do
30 sierpnia 2012 r. Jego celem jest podnoszenie jakości procesu kształcenia w formie dodatkowych zajęć dla
120 uczniów ze Szkoły Podstawowej w Ukcie:
pozalekcyjnych dla uczniów ujawniających wszechstronne zainteresowania i uzdolnienia tj. (zajęcia matematyczno-przyrodnicze, język angielski, informatyka);
specjalistycznych wyrównanie dysproporcji edukacyjnych, tj. (zajęcia socjoterapeutyczne, korekcyjno-kompensacyjne, logopedyczne, gimnastyka korekcyjna).
dydaktyczno – wyrównawczych dla uczniów wymagających dodatkowych zajęć/ćwiczeń edukacyjnych tj. (zajęcia dydaktyczno-wyrównawcze z nauczania zintegrowanego, języka polskiego, matematyki).
doradztwo i opieka pedagogiczno-psychologiczna dla
uczniów z napięciami psychicznymi nawarstwiającymi
się na tle niepowodzeń szkolnych, mających trudności
w kontaktach z rówieśnikami i środowiskiem.
Projekt wspó³finansowanyprzez Uniê Europejsk¹ w ramach
Europejskiego Funduszu Spo³ecznego
„Cz³owiek - najlepsza inwestycja”
Miejsko – Gminny Oœrodek Pomocy Spo³ecznej
w Rucianem – Nidzie
informuje o kontynuacji projektu pn.
„W STRONÊ AKTYWNEJ INTEGRACJI”
CELEM projektu jest
ZWIÊKSZENIE AKTYWNOŒCI SPO£ECZNO – ZAWODOWEJ
PODOPIECZNYCH POMOCY SPO£ECZNEJ
POMOC¥ w projekcie w 2011 roku objêto 31 osób z terenu Gminy Ruciane – Nida.
Projekt jest skierowany do osób bezrobotnych, poszukuj¹cych pracy, w wieku
aktywnoœci zawodowej i korzystaj¹cych ze œwiadczeñ pomocy spo³ecznej,
a w szczególnoœci do osób d³ugotrwale bezrobotnych w wieku od 18 do 65 lat.
W ramach projektu realizowane s¹ dzia³ania z zakresu:
AKTYWIZACJI EDUKACYJNEJ, AKTYWIZACJI SPO£ECZNEJ, AKTYWIZACJI
ZDROWOTNEJ, w tym zajêcia przygotowuj¹ce do podjêcia pracy
w budownictwie, gastronomii / hotelarstwie, poradnictwo zawodowe
oraz zajêcia osobowoœciowo – motywacyjne.
Dodatkowych informacji o Projekcie udzielamy w Biurze Projektu:
ul. Polna 1, 12-221 Ruciane – Nida, tel./fax. 087 423-16-40)
Miejsko – Gminny Oœrodek Pomocy Spo³ecznej
w Rucianem – Nidzie przy realizacji projektu
wspó³pracuje z Powiatowym Urzêdem Pracy w Piszu.
Szczegółowe informacje o poszczególnych zajęciach można uzyskać
w Szkole Podstawowej w Ukcie
12-220 Ruciane-Nida, Ukta 70, tel. 87-425-72-90
Podziękowanie
W imieniu Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „NOWA”
składamy podziękowanie Panu Eugeniuszowi Faryjowi za
bezpłatny przywóz dwóch wywrotek czarnoziemu na zagospodarowanie nowego parkingu i zieleńca przed blokami
położonymi przy ul. Kwiatowej 6 i 2.
Za Zarząd
Prezes Leszek Marchlewicz
Podziękowanie
Rada Parafialna Wschodniego Kościoła Staroobrzędowego w
Wojnowie serdecznie dziękuje Burmistrzowi Miasta i Gminy
Ruciane-Nida oraz strażakom z Ochotniczej Straży Pożarnej
w Rucianem-Nidzie za usunięcie drzew stanowiących zagrożenie bezpieczeństwa ludzi i mienia z cmentarza parafialnego
staroobrzędowców w Gałkowie.
Dziękujemy za zorganizowanie i sfinansowanie prac oraz fachową i bardzo dobrze zorganizowaną pracę.
Grzegorz Nowikow
Rada Parafialna Wschodniego Kościoła Staroobrzędowego w
Wojnowie
Projekt dofinansowany
ze œrodków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury
na lata 2007 – 2013
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy
Gmina Ruciane – Nida informuje o realizowanym Projekcie pn. „Rozbudowa
i modernizacja infrastruktury wodno – œciekowej w Regionie Wielkich Jezior
Mazurskich – MASTERPLAN dla Wielkich Jezior Mazurskich – Gmina Ruciane –
Nida” wspó³finansowanym przez Uniê Europejsk¹ z Europejskiego Funduszu
Rozwoju Regionalnego w ramach Osi Priorytetowej 6 Œrodowisko przyrodnicze;
Dzia³anie 6.1 Poprawa i zapobieganie degradacji œrodowiska poprzez budowê,
rozbudowê i modernizacjê infrastruktury ochrony œrodowiska; Poddzia³ania 6.1.2.
Gospodarka wodno – œciekowa Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia
i Mazury na lata 2007-2013.
W ramach projektu wykonano Stacjê Uzdatniania Wody przy ul. Akacjowej
w Rucianem – Nidzie. Obecnie budowana jest sieæ wodoci¹gowa oraz sieæ
kanalizacji sanitarnej na terenach wiejskich gminy Ruciane – Nida: Ga³kowo,
Wojnowo, Ukta, Nowa Ukta, Œwignajno Wielkie, Œwignajno Ma³e, £adne Pole,
Wólka, Osiniak – Piotrowo, Zameczek, Wejsuny, Koñcewo, G³odowo, NiedŸwiedzi
Róg, Onufryjewo, Piaski, Warnowo. W wyniku realizacji projektu wykonanych
zostanie ok. 75km. sieci kanalizacji sanitarnej oraz ok. 22km sieci wodoci¹gowej.
Ca³kowite koszty projektu to: 15 652 120,82 z³, w tym dofinansowanie ze œrodków
Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu
Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007 – 2013 to 10 325 197,68 z³.
Dzień wróżb i zabaw, czyli Andrzejki, obchodziliśmy w tym
roku 24 listopada. Najmłodsi bawili się przed południem, natomiast starsi rozpoczęli dyskotekę o godz. 17. W obu przypadkach imprezy okazały się bardzo udane. Wróżby potraktowaliśmy oczywiście z przymrużeniem oka, choć niejednej
dziewczynie drżała ręka przy losowaniu imienia przyszłego męża. Przed nami miesięczna przerwa w organizowaniu
dyskotek związana z tradycyjnie obchodzonym adwentem.
Najmłodsi uczniowie szóstego grudnia spotkali się z Mikołajami w Piskim Domu Kultury. Dzięki nim dzieci udały się
w wędrówkę dookoła świata poznając świąteczne zwyczaje i obrzędy panujące w różnych krajach, na różnych kontynentach. Opowieść przeplatana była piosenkami, konkursami i występami tanecznymi. Właśnie w nich dzieci mogły
podziwiać swoje koleżanki - Kasię Olszewską z kl. II-ej i Zuzię Faryj z kl. I-ej. Mikołaje pożegnali się rozdając wszystkim uczestnikom imprezy słodycze.
Starsi uczniowie też mieli swoje chwile przyjemności. 9
grudnia pod opieką wychowawców wyjechali skorzystać z
kąpieli na basenie w Mikołajkach. Za oknem padał śnieg, a
dzieciaki w strojach kąpielowych szalały na zjeżdżalniach i
tropicanie.
Z życia szkół
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
ZESPÓŁ SZKÓŁ SAMORZĄDOWYCH
z archiwum
POMOC FINANSOWA
DLA UCZNIÓW
W październiku br. szkoła rozdysponowała otrzymane środki pieniężne dla
uczniów na zakup pomocy szkolnych.
Sponsorem było Nadleśnictwo Maskulińskie w Rucianem-Nidzie, które na
ten cel przekazało 10000 zł. Serdecznie
dziękujemy.
Kuratoryjne konkursy przedmiotowe.
Trwają eliminacje szkolne do wojewódzkich
konkursów przedmiotowych.
Konkursy organizowane są przez Kuratorium Oświaty w Olsztynie. Uczniowie muszą przejść najpierw etap
szkolny, by po osiągnięciu wymaganej ilości punktów
zostać zakwalifikowanym do etapu wojewódzkiego.
W konkursach szkolnych brali udział:
Historia- n-l przygotowujący: p. E. Grzyb i p. A. Doniec
1.Cieloszczyk Karolina III B
2.Olbryś Angelika III C
3.Bałdyga Karol II C
4.Łuszczyk Hubert II D
5.Paradowski Damian II D
Matematyka- n-l przygotowujący: p. M. Urban
i p. M. Boć
1.Mackiewicz Aleksandra II A
2.Karpow Anna II A
3.Klepacka Ewa I D
4.Chudzik Aleksandra I D
5.Giedrojć Kinga III A
6.Cieśluk Mateusz II A
Biologia – n-l przygotowujący p. B. Szmigiel
1.Nadolski Krzysztof II A
2.Król Hubert II A
3.Doniec Aleksander II A
4.Zuzelska Paulina IIIC
5.Kawecka Ludwika III C
6.Barbarska Katarzyna III A
7.Gruszka Marta IIIA
8.Welguś Monika III A
9.Żukowiec Aleksandra III B
J. polski – n-l przygotowujący p. M. Bryła
1.Giedrojć Kinga III A
2.Glinka Michalina III A
J. rosyjski- n-l przygotowujący p. M. Chutkowska
1.Pajek Amadeusz III A
2.Kowalewski Maksymilian III A
3.Trzciński Michał III A
4.Kania Nikodem III D
5.Zach Korneliusz III A
Geografia – n-l przygotowujący p. P. Grzyb
1.Olbrys Angelika IIIC
2.Cieśluk Mateusz III A
3.Jalsina Aleksandra III B
4.Stankiewicz Marcela III B
Fizyka – n-l przygotowujący p. A. Ronkiewicz
1.Nadolski Krzysztof II A
2.Doniec Aleksander II A
3.Gosk Martyna III C
4.Kaczmarczyk Edyta III C
5.Żyhałko Natalia II D
Życzymy uczniom powodzenia.
21
im. Agnieszki
Osieckiej
PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY
14 – 16 grudnia uczniowie klas trzecich naszego gimnazjum przystąpili do egzaminów próbnych organizowanych przez wydawnictwo Operon. Najpierw zmierzyli się z testami części humanistycznej - historią i wos-em oraz językiem polskim, a dzień później z przedmiotami matematyczno-przyrodniczymi. Trzeci
dzień to egzaminy z języków obcych (angielski, niemiecki, francuski, rosyjski).
Próbny egzamin gimnazjalny z Operonem nie był obowiązkowy. Nasza szkoła zgłosiła chęć udziału, po to
by uczniowie mieli szansę na sprawdzenie swoich umiejętności i obycie się z nową formułą egzaminu
przed tym, który muszą napisać w kwietniu.
Najważniejsze zmiany na egzaminie gimnazjalnym 2011/2012
- Na egzaminie po raz pierwszy wyodrębnione będą zadania z języka polskiego i matematyki, po to, by można było osobno ocenić umiejętności i wiedzę z tych przedmiotów.
- W części humanistycznej próbnego egzaminu gimnazjalnego, uczniowie jako pierwszy dostaną blok zadań z historii i wiedzy o społeczeństwie. Na rozwiązanie ich będą mieli 60 minut
(uczniowie z dysleksją 80 minut). Po 45-minutowej przerwie gimnazjaliści przystąpią do bloku zadań z języka polskiego. Na rozwiązanie ich
będą mieli 90 minut (dyslektycy 135 minut).
Wzorem lat ubiegłych na
ostatnim w roku kalendarzowym spotkaniu z rodzicami,
uczniowie naszej szkoły zorganizowali kiermasz ozdób i
kartek świątecznych.
Tym razem kiermasz przygotowany i przeprowadzony został przez uczniów klas
drugich, realizujących projekt edukacyjny: „Jak przybliżyć postać patrona społeczności szkolnej i lokalnej?”oraz
przedstawicielki klas trzecich.
Środki pozyskane z kiermaszu
przeznaczone zostaną na wykonanie pomnika Agnieszki
Osieckiej z okazji 75 rocznicy
urodzin i 15 rocznicy śmierci
patronki ZSS. Prace wykonali uczniowie na zajęciach technicznych , artystycznych i kółka artystycznego.
- Na egzaminie z wiedzy matematyczno-przyrodniczej uczniowie też będą mieli do rozwiązania dwa
bloki zadań. W pierwszym znajdą się zadania z
nauk przyrodniczych - biologii, chemii, fizyki i geografii. W drugim bloku będą zadania z matematyki. Na rozwiązanie zadań z pierwszego bloku gimnazjaliści dostaną 60 minut (dyslektycy 80 minut),
a z drugiego - 90 minut (dyslektycy 135 minut).
Pomiędzy blokami będzie 45-minutowa przerwa.
- Tegoroczni uczniowie klas III gimnazjów będą
też pierwszym rocznikiem, którego wynik uzyskany na egzaminie z języka obcego będzie bra-
ny pod uwagę przez rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych. Uczniowie będą go zdawali na poziomie podstawowym lub rozszerzonym.
- Egzamin gimnazjalny 2011/2012 także pierwszym, którego prace egzaminacyjne zostaną ocenione w sposób holistyczny (całościowy), a nie według specjalnego klucza. Oznacza to, że przy ocenianiu nie będą brane pod uwagę wszystkie czynności, jakie uczeń podjął podczas rozwiązywania
zadania, tylko jego sposób myślenia i skuteczność
w dojściu do rozwiązania.
SZKOLNY KIERMASZ
PRZEDSWIATECZNY
22
Sport
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Rozegrano III kolejkę Nidzkiej
Środowiskowej Ligi Piłki Siatkowej
W piątek 9 grudnia rozegrano III kolejkę Nidzkiej Środowiskowej Ligi Piłki Siatkowej. W tej serii spotkań
łatwe zwycięstwa odniosły drużyny: X-Squad, Nauczyciele Nida, ZSS LO oraz Sołectwo Ukta. Pauzował zespół For Fun Wygryny. Już po pierwszych rozstrzygnięciach zwycięzca poprzedniej edycji – Sołectwo Ukta, ma godnego pretendenta do sukcesu w
obecnej edycji. Zespół X-Squad prezentuje się zdecydowanie najlepiej ze wszystkich drużyn w stawce. Gra najlepszą siatkówkę, pewnie wygrywa swoje
mecze. Spotkanie obecnego lidera z czwartą drużyną w stawce (Sołectwo rozegrało jeden mecz mniej),
z pewnością będzie hitem tegorocznej ligi. Nieco słabiej grają nauczyciele. W meczu z drużyną X-Squad
wyraźnie przegrali przez co szansę zwycięstwa nieznacznie się od nich oddaliły. Jednak liga jest długa i
z pewnością przyniesie jeszcze wiele zaskoczeń i niespodziewanych wyników.
Karol Witkowski
Drużyna
Mecze
Punkty
Zwycięstwa
Porażki
Bilans setów
1
X-Squad
3
6
3
0
6:0
2
Nauczyciele Nida
3
5
2
1
4:2
3
ZSS LO
3
5
2
1
4:2
4
Sołectwo Ukta
2
4
2
0
4:1
5
ZSL Ruciane-Nida
3
4
1
2
2:4
6
ZSS Gimnazjum Junior
3
4
1
2
2:4
7
For Fun Wygryny
2
3
1
1
3:2
8
ZSS Gimnazjum Młodziki
3
3
0
3
0:6
9
Bad Boys
2
2
0
2
0:4
W Nidzkiej Środowiskowej Lidze Piłki Siatkowej za wygraną przyznaje się 2 punkty, za porażkę 1.
WYNIKI
1. runda
X-Squad – Nauczyciele 2:0 (25-20, 26-24)
Lo – Bad Boys 2:0 (25-16, 25-23)
ZSL Ruciane-Nida – ZSS Gimnazjum Młodzik 2:0 (25-10, 2511)
ZSS Gimnazjum Junior – 4Fun Wygryny 0:2 (16-25, 19-25)
2. runda
Nauczyciele – ZSL Ruciane-Nida 2:0 (25-17, 25-11)
ZSS LO – X Squad 0:2 (17-25, 18-25)
Młodziki Ruciane-Nida – Juniorzy Ruciane-Nida 0:2 (14-25,
11-25)
Sołectwo Ukta – 4Fun Wygryny 2:1 (22-25, 25-16, 15-8)
3. runda
Nauczyciele – Juniorzy Gimnazjum 2:0 (25-14, 25-17)
ZSL Ruciane-Nida – ZSS LO 0:2 (13-25, 21-25)
Bad Boys – X-Squad 0:2 (17-25, 16-25)
Młodzik Ruciane-Nida – Sołectwo Ukta 0:2 (16-25, 12-25)
Przed Świętami Bożego Narodzenia zastanawiamy się, jaką choinkę wybrać żywą, czy sztuczną? Dlaczego kierując się tym samym kryterium,
a mianowicie ekologią, jedni wybierają choinki żywe, drudzy zaś sztuczne? Po której stronie leży słuszność podejmowanych decyzji? Czy kupując sztuczną choinkę chronimy las? Czy decydując się na żywe drzewko
dbamy o ekologię?
Jeśli przy wyborze drzewka
chcemy kierować się ekologią,
to bez zastanowienia powinniśmy wybrać żywą choinkę. Wycinając świąteczne drzewka nie
niszczymy lasu, gdyż nasadzenia
przeznaczone na okres Świąt Bożego Narodzenia umiejscawiane
są głównie pod liniami energetycznymi, gdzie normalny, wysoki las nie może rosnąć. Zarówno
w Polsce, jak i na całym świecie
powstają plantację z myślą o tradycyjnych i najpopularniejszych
świętach. Żywa choinka rosnąc
wytwarza do atmosfery tlen, a po
świętach łatwo można ją zutylizować, szczególnie, gdy mamy
ciepłownię na biomasę. Dodatkowo jej zapach roznosi się po
całym domu i tworzy niepowtarzalny nastrój. W tym przypadku można wybaczyć nawet
osypywanie się igieł, a drzewko dłużej nam postoi, gdy będziemy je regularnie podlewać.
Natomiast sztuczna choinka ma
tyle wad, co żywa zalet. Zarówno jej produkcja, jak i utylizacja
jest szkodliwa dla środowiska
Żywa czy
sztuczna?
(nieważne czy drzewko spalimy
i dostaną się do atmosfery szkodliwe, rakotwórcze substancje,
takie jak dioksyny, czy będzie leżało na wysypisku śmieci i rozkładało się nieskończenie wiele
lat). Nawet jeśli obecnie sztuczne choinki, to już nie te co kiedyś szpecące, nienaturalnie zielone, świąteczne niby-drzewka,
ale wyglądające jak żywe, jak
prosto z lasu choinki. Jeśli się
bardzo uprzemy możemy kupić taką, która całe święta będzie
nam pachniała, jak ta prawdzi-
wa-żywa. Za zaletę można uznać
fakt, że po świętach spakujemy
ją do kartonu i za rok ponownie
udekorujemy nią nasze mieszkanie. Jednak przyjdzie taki dzień,
kiedy ta "piękna" sztuczna choinka straci swój urok i blask. Rok w
rok tarmoszona, pakowana i wyjmowana pogubi większość swoich polietylenowych igieł i zostanie przez nas wyrzucona na
śmietnik. Wtedy staniemy przed
możliwością wyboru: żywa, czy
sztuczna?
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Sport
23
Dziewczęta z Gimnazjum w
FINALE MISTRZOSTW WOJEWÓDZTWA!
Prawdziwej siatkarskiej demolki dokonały dziewczęta z Publicznego Gimnazjum przy Zespole Szkół Samorządowych w Rucianem-Nidzie.
13 grudnia podopieczne Sebastiana Sęka wygrały w Ełku turniej w ramach Półfinału Mistrzostw Województwa Szkół Gimnazjalnych w Piłce
Siatkowej Dziewcząt. W trzech meczach nasze siatkarki zdobyły komplet punktów oddając rywalkom jedynie jednego seta!
13 grudnia 2011r. w Gimnazjum nr 3 w Ełku rozegrany został turniej Półfinałowy
w ramach Mistrzostw Województwa w Piłce Siatkowej
Dziewcząt. W imprezie wzięły udział drużyny gospodarzy,
Gimnazjum z Mrągowa, Gimnazjum z Gołdapi i drużyna z
naszego Gimnazjum. System
rozgrywek przewidywał spotkania „każdy z każdym”, a o
kolejności meczy zdecydowało losowanie.
Dziewczęta w pierwszym spotkaniu wpadły na drużynę z
Mrągowa. Od samego początku prowadziły zawodniczki z
Mrągowa, mając przewagę 2-3
punktową przez długość całego seta. W końcówce udało się
zniwelować stratę i przy stanie
25:24 dla dziewczyn z Rucianego-Nidy jedna z zawodniczek niestety zepsuła zagrywkę. Kolejne dwie akcje wygrały rywalki i pierwszy set zakończył się wynikiem 25:27.
Drugi set był bardzo podobny do poprzedniej części meczu. Mrągowo prowadziło od
samego początku, by pod koniec, po serii błędów po naszej stronie mieć piłkę meczową przy stanie 17:24. Jednak
po zepsutej zagrywce rywalek, w polu wprowadzania piłki do gry stanęła Eliza Wnuk.
Dzięki bardzo dobrej zagrywce oraz kilku bezbłędnych atakach, nasze zawodniczki najpierw doprowadziły do remisu, a następnie wygrały 27:25.
Tie-break w tym sporcie zawsze jest loterią. Początek tej
części gry należał do naszych
zawodniczek, które grały „na
fali” poprzedniego seta. Szybkie prowadzenie 4:0, później
8:4 i ostatecznie przy serwisie
Martyny Gosk wygrana w tej
partii 15:9 i ostatecznie w całym spotkaniu 2:1.
- Jestem bardzo zadowolony z mądrej gry dziewczyn w
tym meczu. Szczególnie druga partia to pokazała. Przy stanie 17:24 wydawało się, że jest
po meczu, jednak bezbłędna
zagrywka i skuteczna gra w
ataku pozwoliła na doprowadzenie do remisu i ostateczne
wygranie tej partii. Woli walki moim podopiecznym nie zabrakło! – nie szczędził komplementów trener Sęk.
Drugi mecz turnieju gimnazjalistki z Rucianego-Nidy rozegrały z drużyną gospodarzy.
Zawodniczki, wprawdzie zmęczone, lecz jednocześnie podbudowane wspaniałym zwycięstwem, przystąpiły do kolejnego spotkania. Pierwszy
set rozegrany został kompletnie bez historii i zakończył się
gładkim zwycięstwem 25:15.
Druga odsłona potyczki z siatkarkami z Ełku zakończył się
w takim samym stosunku –
25:15 i całe spotkanie nasze
zawodniczki wygrały 2:0. Z
bardzo dobrej strony pokazały się Ania Karpow i Ola Główczyńska, których skuteczność
w przyjęciu i ataku pozwoliła
na osiągniecie bardzo dobrego
wyniku meczu.
Ostatnie spotkanie decydowało o zwycięstwie w całym
turnieju. Mecz z teoretycznie
najsłabszym rywalem w całej
stawce, mógł okazać się najtrudniejszym ze względu na
jego psychiczny ciężar. Dziewczęta z naszego Gimnazjum
udźwignęły go bez najmniejszego problemu. Nasze zawodniczki wręcz rozgromiły rywalki w pierwszej partii 25:5, by w drugiej pozwolić im na zdobycie zaledwie
11 oczek. To spotkanie, podobnie jak mecz z drużyną z
Ełku, okazało się czystą formalnością i po bardzo dobrej
grze siatkarki z Rucianego-Nidy zdobyły pierwsze miejsce w
całym turnieju.
Dzięki temu zwycięstwu, nasze zawodniczki po raz kolejny awansowały do najlepszej
siatkarskiej czwórki w województwie. W poprzedniej edycji rozgrywek udało się im zająć rewelacyjne 3 miejsce.
Mamy ogromne nadzieje, że
w tym roku nasze reprezentantki poprawią ten sukces.
wiosną powalczymy o zdobycie Mistrzostwa Województwa. – powiedział Sebastian
Sęk, trener siatkarek z Gimnazjum w Rucianem-Nidzie.
Skład: Ola Główczyńska(kapitan), Nikol Florczyk (kontuzjowana), Paulina Niecikowska, Martyna Gosk, Ania Karpow, Eliza Wnuk, Maja Kaczmarczyk, Kasia Kaczyńska,
Klaudia Wykowska, Natalia
Kowalczyk i Ula Kamińska.
- Najlepszą zawodniczą turnieju została rozgrywająca naszej
drużyny Paulina Niecikowska.
Na wielkie pochwały zasługują Ania Karpow, Ola Główczyńska, Eliza Wnuk i Martyna Gosk. Mam nadzieję, że
zimą uda się zorganizować
obóz siatkarski w Olsztynie i
Klasyfikacja końcowa turnieju:
1. Gimnazjum Ruciane-Nida
(bezpośredni awans do Finału)
2. Gimnazjum Mrągowo
(baraże o udział w Finale)
3.
Gimnazjum
Ełk
4. Gimnazjum Gołdap
Karol Witkowski
24
Sport
Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida
Sportowe osiągnięcia
minionego roku
Obecny rok przyniósł mieszkańcom naszej gminy wiele sukcesów sportowych.
Nasi zawodnicy startowali w wielu dyscyplinach sportowych i zawodach na różnym szczeblu. Oto najważniejsze sukcesy
naszych sportowców w roku 2011.
BOKS
Końsko, a wygrał w regatach jacht Mellody –
sternik: Marcin Mieczkowski, załoga w składzie: Tomasz, Radosław, Kajetan i Maksymilian Kowalewscy.
Julian Cumach, 19-letni bokser z Lipnika koło
Rucianego-Nidy w lipcu tego roku przeniósł się
z Niedźwiedzia Kętrzyn, do Gwardii Warszawa
i trenuje w stołecznym klubie. W Gwardii Julian pracuje nad umiejętnościami pod okiem
najlepszych polskich trenerów, m.in. Zbigniewa Raubo, który jest znanym i cenionym w
skali kraju trenerem boksu. Młody sportowiec
z naszej gminy ćwiczy z lepszymi zawodnikami i systematycznie poprawia swoje umiejętności. Wierzymy, że już wkrótce będzie w stanie walczyć o najwyższe bokserskie trofea.
PIŁKA NOŻNA
MISTRZOSTWA POWIATU PISKIEGO W
PIŁCE NOŻNEJ
tym meczu mistrzowie pokonali 3:1 faworyzowanych Nauczycieli. Na podium stanęli także
reprezentanci Mellody Yachts Team, którzy po
tie breaku wygrali z LO.
Skład zwycięzców turnieju: Grzegorz Sakowski, Jakub Wygnał, Kordian Parzych, Bartłomiej Sakowski, Krystian Wygnał, Robert Nadolny, Rafał Nadolny, Przemysław Wygnał, Jarosław Wygnał, Jarosław Wnuk
MISTRZOSTWA WOJEWÓDZTWA W
SIATKÓWCE DZIEWCZĄT
JEŹDZIECTWO
Maja Grabarczyk obecny rok na pewno zaliczy do udanych. W marcu wywalczyła wicemistrzostwo Halowego Pucharu Polski Północnej
w kategorii juniorów. Zawodniczka LKJ Gałkowo uległa tylko mistrzyni świata juniorów
– Marcie Siwczak na koniu Cyrano,. Jeźdźcy
zbierali punkty do pucharu podczas 6 eliminacji. Finałowe zawody odbyły się w hali klubu
jeździeckiego u Robsonów koło Olsztyna.
Uczennice Gimnazjum wywalczyły w kwietniu medal w siatkarskich Mistrzostwach Województwa 2010/2011. Podopieczne Sebastiana Sęka zajęły 3. miejsce podczas finałowego
turnieju w Szczytnie, a wicemistrzostwo było
na wyciągnięcie ręki. W decydującym meczu,
zawodniczki z Rucianego-Nidy zmierzyły się
z zespołem z Bartoszyc. Spotkanie było zacięte, a nasze reprezentantki miały rywalki dwukrotnie na widelcu. Mimo to, nie udało się wygrać i na osłodę przypadło naszym dziewczętom 3. miejsce. To kolejny sukces podopiecznych trenera Sebastiana Sęka, które kontynuują grę w ścisłej wojewódzkiej czołówce siatkówki już od kilku lat.
ciężyli także w klasyfikacji drużynowej, dzięki czemu siedmioro naszych reprezentantów
pojechało do norweskiego Lillehammer, by reprezentować Polskę na podobnej imprezie o
charakterze ogólnoświatowym.
LEKKOATLETYCZNE MISTRZOSTWA
WOJEWÓDZTWA
23 maja na tartanowym stadionie AZS w Olsztynie odbyły się Mistrzostwa Województwa
Warmińsko-Mazurskiego Szkolnego Związku
Sportowego w Szkolnej Lidze Lekkoatletyki
Dziewcząt i Chłopców Szkół Gimnazjalnych.
Gimnazjum z Rucianego-Nidy reprezentowało
30 zawodników i zawodniczek. Startowali oni
w biegach na 100, 300, 600 i 1000 m, w skoku
w dal i wzwyż, pchnięciu kulą, rzucie oszczepem oraz sztafetowym biegu 4x100 m. Nasze
Gimnazjum było jedyną szkołą z terenu Powiatu Piskiego, która wzięła udział w zawodach.
25 maja w Olsztynie odbyły się Lekkoatletyczne Mistrzostwa Województwa Warmińsko-Mazurskiego LZS. Rywalizowało 21 gmin, wśród
nich reprezentacja Rucianego-Nidy, którą tworzyli uczniowie Publicznego Gimnazjum w Rucianem-Nidzie. Zajęliśmy wysokie 3. miejsce.
Gratulujemy sukcesu!
ŻEGLARSTWO
III REGATY O BŁĘKITNĄ WSTĘGĘ JEZIORA NIDZKIEGO
TENIS STOŁOWY
W lutym odbył się Turniej o Puchar Leśnika w
tenisie stołowym. Andrzej Wojsław i Tomasz
Burzyński, reprezentanci Ośrodka Szkolenia
Poligonowego Wojsk Lądowych w Bemowie
Piskim zostali triumfatorami całej imprezy.
Turniej zdominowali żołnierze z Bemowa Piskiego, którzy finał rozegrali między sobą. 3.
miejsce w zawodach zdobyli zawodnicy Nadleśnictwa Pisz.
- Zależy nam na integracji służb mundurowych w naszego regionu. – mówił Marek
Szczepański, sędzia główny turnieju. – Cieszymy się, że żołnierze przyjęli zaproszenie. Zaprezentowali naprawdę wysoki poziom.
W turnieju zagrały także dwie drużyny ZSL.
Chłopcy i dziewczęta zajęli ostatnie miejsca
w grupach i spotkali się w meczu o 5. pozycję. Mateusz Błażejewicz i Michał Bałachowicz pokonali Brygidę Wawryszko i Katarzynę Pokojską.
SIATKÓWKA IV NIDZKA ŚRODOWISKOWA LIGA PIŁKI SIATKOWEJ
Sołectwo Ukta wygrało IV Nidzką Środowiskową Ligę Piłki Siatkowej. W finale po zacię-
II EDYCJA LIGI DZIEWCZĄT SZKÓŁ POWIATU PISKIEGO
Gimnazjalistki z Rucianego-Nidy wygrały II
Edycję Ligi Dziewcząt Szkół Powiatu Piskiego. Dziewczęta, choć młodsze od swoich rywalek, oddały im w pięciu meczach tylko jednego seta. Z rąk pani Doroty Dardy z Wydziału Edukacji Starostwa Powiatowego w Piszu odebrały puchar za zwycięstwo w lidze.
Rozgrywki odbywały się na przełomie marca oraz kwietnia. Nasze gimnazjalistki rywalizowały z zespołami ze szkół średnich Powiatu Piskiego. Tym większe słowa uznania należą się im za ten sukces. Gratulujemy!
LEKKOATLETYKA
XIII MISTRZOSTWA POLSKI LEŚNIKÓW
W BIEGACH NA ORIENTACJĘ
W czerwcowych XIII Mistrzostwach Polski Leśników w Biegach na Orientację startowało
ponad 200 zawodników z całej Polski. W całych zawodach dominowali zawodnicy Zespołu Szkół Drzewnych i Leśnych z Rucianego-Nidy, którzy zwyciężyli aż w 6-ciu biegach. Zwy-
Obchody Dni Rucianego-Nidy zainaugurowały III Regaty o Błękitną Wstęgę Jeziora Nidzkiego. Zawody odbyły się w na kilkukilometrowej trasie ze startem i metą w okolicy Ośrodka Wypoczynkowo-Rekreacyjnego „Pod Dębem” w Rucianem-Nidzie. Kilkugodzinna rywalizacja przy silnym wietrze, przenikliwym
chłodzie i padającym deszczu była prawdziwym sprawdzianem dla żeglarzy. W tym roku
na starcie stanęła rekordowa liczba uczestników regat. Do rywalizacji zgłosiło się 20 załóg.
Zwyciężyła drużyna Jacka Daszkiewicza startująca na jachcie Maxus 28.
REGATY O BŁĘKITNĄ WSTĘGĘ JEZIORA BEŁDANY 2011
29 września przeprowadzone zostały Regaty
Żeglarskie o Błękitną Wstęgę Jeziora Bełdany, których organizatorami były TP SA i Gmina Ruciane-Nida. Na starcie stanęło trzydzieści jachtów, a sędzią głównym zawodów był
Adam Grala. W regatach udział wzięli przedstawiciele telekomunikacji i reprezentacja
miejscowych żeglarzy. Trasa regat prowadziła od Ośrodka EXPLORIS do Iznoty i z powrotem. Choć organizatorzy przewidzieli start
na godz. 10.45, a zakończenie regat na godz.
15.00, to zwycięzcy zjawili się na mecie już w
południe. Trzy pierwsze miejsca zajęły jachty z załogami z reprezentującymi nasza gminę. Trzecie miejsce zajął jacht Gocha – sternik:
Andrzej Stawryłło, na drugiej pozycji uplasował się jacht Łóbódóbó – sternik: Stanisław
Nasz zespół rozegrał w turnieju trzy mecze
w ramach Mistrzostw Powiatu w Piłce Nożnej 2011/2012. Dwa zakończyły się wygraną ,
a jeden remisem. Skład zespołu: Przemysław
Bieleninik, Jakub Wachowski, Kewin Niecikowski, Witold Laskowski, Michał Różewicz,
Michał Zadroga, Patryk Borajkiewicz, Szymon Bałdyga, Michał Trzciński, Dawid Gleba,
Bartosz Parzych, Szymon Brzozowski, Szymon Łukasik, Marek Zamoryn. Niestety, Mistrzom Powiatu Piskiego nie udało się przebrnąć przez kolejny etap rozgrywek. W Mistrzostwach Rejonu, które 14 listopada br. odbyły się w Kozłowie k. Nidzicy nasi zawodnicy po wyrównanych meczach ostatecznie ponieśli dwie porażki – ze Szczytnem (1:2) i Kozłowem (0:1).
KS „FORTUNA WYGRYNY” RUCIANE-NIDA
W sezonie 2010/2011 „Fortuna Wygryny” aspirowała do zajęcia pierwszego miejsca w A Klasie. Niestety, nie udało się osiągnąć zamierzonego celu i drużyna prowadzona przez Cezarego Samborskiego ostatecznie zajęła w rozgrywkach 3 miejsce.
W sezonie 2011/2012 w dziewięciu spotkaniach piłkarze KS „Fortuny Wygryny” Ruciane-Nida zdobyli zaledwie 11 punktów, co daje
im 6 miejsce w tabeli. Nasi piłkarze odnieśli 3
zwycięstwa, 2 mecze zakończyły się podziałem
punktów, a 4 razy zostali pokonani w rozgrywkach o Mistrzostwo A Klasy. To wyniki zdecydowanie poniżej oczekiwań zarówno samych
zawodników jak i kibiców. Wojciech Sieruta,
obecny trener z pewnością liczy na dużo lepsze wyniki po solidnie przepracowanej zimie.
WOJEWÓDZKI PUCHAR POLSKI
2011/2012
Piłkarze Fortuny Wygryny Ruciane-Nida dotarli do trzeciej rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski 2011/2012. Po drodze pokonali KS
„Olimpię” Miłki oraz KS „Mazura” Pisz. Rywalizację zakończyli dopiero w III rundzie w
spotkaniu z IV-ligową „Vęgorią” Węgorzewo.
BADMINTON
PUCHAR VICTOR’A
Na starcie zawodów w Badmintona stanęło 71
zawodników z USA, Austrii, Czech, Rosji i Polski. Naszą gminę reprezentowali: Grzegorz
Maleszewski, Agnieszka Trzcińska i Adam
Grala. Impreza była obsadzona wyjątkowo
mocno i trwała do późnych godzin wieczornych. G. Maleszewski zszedł z kortu dopiero
około godz. 23. Nasz zawodnik zdobył brązowy medal w deblu w parze z Przemysławem
Grześkowiakiem z Warszawy. Wyniku tego nie
udało się powtórzyć w singlu ponieważ Grzegorz Maleszewski przegrał zaledwie dwoma
punktami w trzecim, decydującym secie pojedynku o 3. miejsce. Nasz mixt A. Grala- A.
Trzcińska zajął miejsce 4-6, a debel A. Trzcińska – K. Małyszko (Białystok) zajął 4. miejsce. A. Grala w parze z Kamilem Popławskim
(Warszawa) zajęli miejsce 4-6 w grze podwójnej mężczyzn. Gratulujemy rewelacyjnych wyników zawodnikom z Rucianego-Nidy i życzymy kolejnych sukcesów.
Karol Witkowski

Podobne dokumenty