Wersja skompresowana - Gmina Ruciane-Nida
Transkrypt
Wersja skompresowana - Gmina Ruciane-Nida
ISSN 2083-2885 RUCIANE-NIDA Nr 8 (80) Grudzień 2011 MIASTO - LUDZIE - SPRAWY - WYDARZENIA PAMIĘTAMY CUDZE CHWALICIE… ROBEX str. 5 13 grudnia b.r. minęła trzydziesta rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Historykom pozostawmy ocenę tamtych wydarzeń i ich znaczenia dla losów naszego państwa i narodu. Stan wojenny jest dziś dla wielu młodych ludzi tylko odległym epizodem w historii ich Ojczyzny, dla pokolenia dorosłych jest wciąż aktualnym i bolesnym wspomnieniem. 13 grudnia 1981 r. był dniem dramatu dla wszystkich Polaków. Profil działalności firmy ROBEX jest, jak na nasze lokalne warunki, dosyć szczególny i nietypowy. Firma powstała dziesięć lat temu, a jej właściciel – Robert Kozicki wybrał specyficzny rynek usług i kierunek rozwoju. ROBEX wyspecjalizował się w budowie przemysłowych instalacji grzewczych na oleje średnie i ciężkie. Ukta wciąż pracuje str. Wiesław Żarnowski w 1981 r. został wybrany Przewodniczącym NSZZ Solidarność przy Zakładzie Płyt Pilśniowych i Wiórowych w Rucianem-Nidzie 13 grudnia b.r. w Hotelu Nidzkim odbyła się konferencja poświęcona akcji „Mazury za pół ceny”. W konferencji udział wzięli przedstawiciele sektora turystycznego z terenu naszej gminy. Uczestnicy spotkania rozmawiali o sposobach przyciągnięcia turystów w sezonie zimowym. Samorządowcy zaprezentowali pomysł i zachęcali przedsiębiorców do wzięcia udziału w akcji. 2 Mazury za pół ceny str. 2 Strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Ukcie remontują remizę. W ramach prowadzonych prac przygotowywane jest pomieszczenie socjalno-kulturalne. Będą z niego korzystać strażacy, mieszkańcy wsi, a przede wszystkim młodzież. Zimy na razie nie ma, więc prace trwają również na wiejskiej plaży. str. 4 Dziewczęta z Gimnazjum w FINALE MISTRZOSTW WOJEWÓDZTWA! 23 str. 2 Wydarzenia Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida PAMIĘTAMY 13 grudnia b.r. minęła trzydziesta rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Historykom pozostawmy ocenę tamtych wydarzeń i ich znaczenia dla losów naszego państwa i narodu. Stan wojenny jest dziś dla wielu młodych ludzi tylko odległym epizodem w historii ich Ojczyzny, dla pokolenia dorosłych jest wciąż aktualnym i bolesnym wspomnieniem. 13 grudnia 1981 r. był dniem dramatu dla wszystkich Polaków. 28 października 1980 r. powstał Tymczasowy Komitet Założycielski NSZZ „Solidarność” przy Zakładach Płyt Pilśniowych i Wiórowych w Rucianem-Nidzie. Założycielami byli: Wiesław Żarnowski – Warsztat Techniczny, Leszek Marchlewicz – Wydział Płyt Wiórowych, Andrzej Krzynówek – Warsztat Elektryczny, Jacek Wasilak – Laboratorium Branżowe Płyt Drewnopochodnych i Marian Dawidowski – Wydział Transportu Doradcą Komitetu ds. prawnoekonomicznych został p. Wiktor Sadowski, Dyrektor ds. Ekonomicznych ZPPiW. 15 listopada 1980 r. podpisane zostało Porozumienie w sprawie zasad i warunków działania Tymczasowego Komitetu Założycielskiego NSZZ „Solidarność” przy ZPPiW. Wybory przewodniczącego i składu zarządu związku odbyły się na początku 1981 r. w Świetlicy Zakładowej ZPPiW. Przewodniczącym NSZZ „Solidarność” został p. Wiesław Żarnowski, a jego zastępcami Andrzej Krzynówek i Jacek Wasilak. 01 lutego 1981 r. Wiesław Żarnowski został zatrudniony w ZPPiW jako Przewodniczący NSZZ „Solidarność”. W kilku kolejnych numerach gazety chcielibyśmy przedstawić sylwetki bohaterów tamtych dni. Chcielibyśmy zachować ich wspomnienia i doku- menty, jako świadectwo wydarzeń sprzed 30-stu lat. Chcielibyśmy, aby żywa pamięć o Solidarności i stanie wojennym nie odeszła wraz z nimi… Wszystkich Czytelników, którzy posiadają zdjęcia i ciekawe dokumenty z tamtego okresu, prosimy o kontakt. Wiesław Żarnowski w 1981 r. został wybrany Przewodniczącym NSZZ Solidarność przy Zakładzie Płyt Pilśniowych i Wiórowych w Rucianem-Nidzie Konferencja „Mazury za pół ceny” 13 grudnia b.r. w Hotelu Nidzkim odbyła się konferencja poświęcona akcji „Mazury za pół ceny”. W konferencji udział wzięli przedstawiciele sektora turystycznego z terenu naszej gminy. Uczestnicy spotkania rozmawiali o sposobach przyciągnięcia turystów w sezonie zimowym. Samorządowcy zaprezentowali pomysł i zachęcali przedsiębiorców do wzięcia udziału w akcji. Starostwo, powiatowy urząd pracy i LOT „Mazurskie Morze” i gminy naszego powiatu organizują i promują wspólną akcję „Mazury za pół ceny”. W tym celu utworzona została strona internetowa www. mazuryzapolceny.pl, na której zamieszczono informacje o samej akcji i wykaz obiektów, które do niej przystąpiły. - O naszej akcji zrobiło się już głośno i zaczynają się nią interesować media. – mówił do uczestników wicestarosta Marek Wysocki – Nasz pomysł chciałyby skopiować inne mazurskie powiaty. Pomysł na przyciągnięcie turystów poza sezonem nie jest nowy. Od lat z powodzeniem stosują go miasta takie jak Poznań, Wrocław i Gdańsk. Nawet Zakopane i inne górskie kurorty chcą przyciągać w ten sposób gości. - Chcemy stworzyć ofertę, w której znajdą się hotele, pensjonaty, restauracje i gospodarstwa agroturystyczne oferujące swoje usługi za połowę ceny. – wyjaśniała Wioletta Śląska – Zyśk, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy – W ofercie znaleźć się muszą usługi związane z turysty- ką zimową, zaczynając od kuligów, tras narciarskich i wędkarstwa podlodowego, a na fittnessie, fryzjerze i kosmetyczce kończąc. W ofercie znaleźć muszą się również atrakcje turystyczne, wydarzenia kulturalne i imprezy. Promocja akcji już się rozpoczęła. Organizatorzy przygotowują m.in. naklejki i mapę z naniesionymi na nią wszyst- kimi obiektami, które przystąpiły do przedsięwzięcia. Będą też stemple pocztowe, które będą przybijane na wychodzącej z urzędów korespondencji. Akcja ma trwać od połowy stycznia do końca marca 2012 r. Właściciele obiektów i usługodawcy mogą na ten okres zaproponować turystom własne oferty. „Pół ceny” dotyczyć może niektórych dań w restauracjach, pokoi w hotelach i gospodarstwach agroturystycznych, oraz różnych form wypoczynku. Podobnie ma być z usługami – w wyznaczone dni można byłoby skorzystać np. z konnych przejażdżek, szkolenia narciarskiego i siłowni za połowę ceny. - Podczas zimy nie macie Państwo klientów i jednocześnie ponosicie koszty utrzymania obiektów i ZUS-u za pracowników. – przekonywał zebra- nych burmistrz Zbigniew Opalach – Agroturyści mają puste pokoje, a w restauracjach nie ma gości. Musicie więc zastanowić się i sami zdecydować, czy bardziej Wam się opłaca ponosić tylko koszty, czy przyciągnąć turystów proponując np. pakiet – dwa dni za pół ceny i dwa dni za 100%. Jeżeli nasz plan się powiedzie, to w przyszłym roku chcielibyśmy go rozwijać, np. powtarzać wiosną i jesienią. Akcja będzie miła tym większy skutek i szanse powodzenia, im więcej obiektów do niej przystąpi. Udział w akcji „Mazury za pół ceny” jest dobrowolny. Zainteresowani udziałem powinni skontaktować się z biurem LOT „MP”, tel. 87-423-23-74, mail: [email protected], lub z UMiG Ruciane-Nida, tel. 87423-10-36 wew. 48. Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Przedpremiera nowej wersji jachtu Wyprodukowany w Rucianem-Nidzie jacht „Mellody 30” odniósł duży sukces. Już podczas premiery podczas targów wodnych w 2010 roku wyróżniony został nagrodą publiczności i w kategorii debiutów. Czy jego nowa wersja „Mellody 30 Family & Friends” okaże się równie udana? Nowy produkt firmy Mellody Yachts można było obejrzeć 11 i 12 grudnia br. podczas dni otwartych stoczni. Przedpremierowa prezentacja jachtu przyciągnęła do RucianegoNidy potencjalnych klientów i wielu żeglarzy, którzy już zdążyli zatęsknić za pływaniem i z niecierpliwością wyczekują wiosny. Można było obejrzeć każdy zakamarek luksusowej łodzi, a także poznać proces produkcji. Nowy produkt wykonany został na bazie tzw. wkładek laminatowych, wy- raźnie wzmacniających konstrukcję jednostki i znacznie skracających czas jej budowy. Jacht posiada dwie podwójne kabiny na rufie oraz jedną na dziobie. - Jachty przeznaczone są dla firm czarterowych i nabywców zwracających uwagę na komfort i wygodę – wyjaśnia Marcin Kosiński, zajmujący się modyfikacjami - Dokonano również usprawnień, które obniżą koszty produkcji, a zatem i cenę produktu Zainteresowanie nową wersją jachtu z rodziny Mellody jest spore. Podczas dni otwartych prezentowane były trzy jachty, które mimo że nie zostały jeszcze wykończone, już są kupione. Wiosną producenci spodziewają się kolejnych zamówień. Firma prowadzi rozmowy z Adamem i Michałem Orychami – konstruktorami takich jachtów, jak Antila 27, Arion 29 i Pegazy, z którymi chciałaby nawiązać współpracę. Już gotowa kabina Marek Żarnowski i Marcin Kosiński Forma wkładki dennej Dni otwarte były okazją do spotkań z potencjalnymi nabywcami Wnętrze jednostki we wstępnej fazie budowy Wydarzenia 3 4 Wydarzenia Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej – spotkania, rozmowy W poprzednim tygodniu odbyły się dwa ważne spotkania związane z funkcjonowaniem kotłowni położonej przy ulicy Szkolnej w Rucianem-Nidzie. 12 grudnia br. przedstawiciele Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej spotkali w Gdańsku z firmą konsultingową Business Consultants sp. z o.o. Tematem spotkania było wspólne przygotowania dokumentów przetargowych na wykonanie kotłowni opalanej biomasą przy ulicy Szkolnej 2. Przetarg będzie rozpisany w formule zaprojektuj, sfinansuj i wybuduj obiekt energetyczny. Przyszły operator, czyli wytwórca ciepła będzie miął obowiązek zaopatrywania wspomnianej kotłowni w opał, czyli biomasę. W projekcie zostaną uwzględnione nowe technologie przyjazne dla środowiska (udział solarów). Trwają intensywne prace, aby komplet dokumentów niezbędnych do przetargu był gotowy w styczniu 2012, tak aby już w lutym rozpisany został przetarg dla zainteresowanych firm. Nowa technologia powinna przyczyni się do utrzymania ceny ciepła na obecnym poziomie i nie powodować drastycznych wzrostów, tak jak ma to miejsce przy ogrzewaniu olejowym. 14 grudnia br. burmistrz Rucianego-Nidy i przedstawiciele Przedsiębiorstwa Energii Cieplnej spotkali się z prezesem Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowa” Leszkiem Marchlewiczem, przedstawicielami odbiorców energii cieplnej z kotłowni przy ulicy Szkolnej 2 i firmą obsługującą kotłownię – przedsiębiorstwem „Robex”. Celem spotkania było poprawa dostaw czynnika cieplnego oraz jego temperatury. Ustalono, że szczególnym nadzorem i informacją objęte zostaną dni weekendowe, tak aby w tym okresie nie pojawiły się problemu z właściwą dostawą ciepła. Prezes PEC-u zapewnił, że możliwości wytwórcze kotłowni ulegną zwiększeniu po zainstalowaniu w obiekcie większego palnika. Palnik jest już w posiadaniu PEC-u, jego instalacja nastąpi jeszcze w grudniu po zakończeniu przeglądu technicznego. Ponadto służby techniczne kotłowni, zarówno dostawcy, jak i odbiorcy, podjęły decyzję o zacieśnieniu współpracy i częstszym informowaniu się o problemach z dostawami energii, tak aby te nie przełożyły się na samych odbiorców. Pytania w sprawie parametrów dostaw ciepła i problemy z niedograniami kierować można przez całą dobę bezpośrednio do obsługi kotłowni – tel. 502-315-250. Ukta wciąż pracuje Strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Ukcie remontują remizę. W ramach prowadzonych prac przygotowywane jest pomieszczenie socjalno-kulturalne. Będą z niego korzystać strażacy, mieszkańcy wsi, a przede wszystkim młodzież. Zimy na razie nie ma, więc prace trwają również na wiejskiej plaży. 12 grudnia br. rozpoczęły się prace remontowe w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Ukcie. Młodzi strażacy remontują wnętrze budynku. W ramach prac wydzielone zostało pomieszczenie na potrzeby socjalne i kulturalne. Salka została powiększona, wymieniono już podłogę, a w najbliższym czasie wymienione będą również drzwi i stolarka okienna. - Wszystko zależy od hojności naszych sponsorów – mówi Mariusz Paradowski – Na razie nie narzekamy, bo wielu lu- dzi chce nam pomóc w stworzeniu odpowiedniego miejsca dla naszej młodzieży. Remiza służy przede wszystkim strażakom, jednak z wyremontowanego obiektu korzystać będą również mieszkańcy, a przede wszystkim młodzież. Dlatego do prac przy remoncie młodzi stawiają się bardzo chętnie. Przychodzą zaraz po zajęciach w szkole. Pytają, co jest dziś do zrobienia, potem do domu na obiad i z powrotem do pracy. Do ich remizy. Do pracy garną się wszyscy, jednak największe zaangażo- wanie wykazują Grzegorz Nadolny i Maks Grudziądz. Remont nie zostałby rozpoczęty bez zaangażowania wielu mieszkańców, jednak główny ciężar prac spoczywa na Zbigniew Popielarczyk Prezes Zarządu PEC w Rucianem-Nidzie barkach młodych strażaków. Koszt remontu wyniesie około 15 tys. zł, a zakończenie prac przewidziano na połowę stycznia przyszłego roku. Inicjatywa wsparta została przez firmę Eugeniusz Faryja, który dostarczył żwir. Trwają też prace porządkowe na terenie plaży wiejskiej w Ukcie. Dopóki nie ma śniegu można jeszcze przyciąć róże, zdemontować niepotrzebne już ogrodzenie, a przede wszystkim rozplantować piasek. W przyszłym roku będzie w tym miejscu boisko do siatkówki. Piasek podarował p. Borys Krasowski, a pomoc przy jego transporcie zaofiarowali Adam Zawrotny i Krzysztof Machnio. Lokalne środowisko w Ukcie jest szczególne i wyjątkowe. Cała wieś chce uczestniczyć w poprawie wizerunku swojej miejscowości. Wszystkim osobom, które włączyły się w prace i wspierają wspólne wysiłki nad przeobrażeniem Ukty, należą się słowa uznania. Osiedle Nida – kiedy wreszcie będzie dobra woda? Mieszkańcy Osiedla Nida od dawna narzekają na jakość wody. Jakie są przyczyny jej niezadowalającej jakości i kiedy wreszcie się to zmieni? – wyjaśnia Kierownik ZUK, Krzysztof Nosek. Jest kilka przyczyn okresowego pogarszania się jakości wody na osiedlu Nida. Pierwszą i zasadniczą jest zły stan sieci wodociągowej. Sieć powstawała w ciągu wielu lat, wraz z rozrastającym się osiedlem. Potrzeby mieszkańców kolejno powstających bloków były zaspokajane doraźnie, czyli poprzez podłączenie kolejnego odcinka wodociągu. Niska jakość wykonania skutkuje tym, że po latach coraz częściej dochodzi do awarii sieci i ten problem będzie narastać. Drugą przyczyna jest zbyt mała ilość zaworów odcinających na kolejnych odcinkach wodociągu. Podczas naprawy uszkodzonych fragmentów sieci doprowadzających wodę do poszczególnych bloków, często trzeba odcinać jej większe fragmenty. W rezultacie odcięcie jednego odcinka wymaga zakłócenia dostaw wody do pozostałej części mieszkańców osiedla. Konsekwencją takich awarii i wyłączeń w dostawach wody jest nagłe pogorszenie jej jakości. Przyczyną są osady na wewnętrznych ściankach rury, które odrywają się przy spadku ciśnienia w sieci. Po usunięciu kolejnej awarii i ponownym przywróceniu ciśnienia, osady są porywane przez wodę i wypływają z naszych kranów. Okresowe płukania sieci ograniczają ilość tych osadów, jednak nie sposób wypłukać wszystkiego. Na dodatek sieć wodociągowa jest źle zbudowana. Średnice rur przy ujęciu wody, a więc na początku sieci, wynoszą 75 mm, a na końcu, czyli przy odbiorze, rury mają nawet 200 mm średnicy. Wygląda to tak, jakby prawidłowy kierunek przepływu wody został odwrócony. Dlatego żeby uzyskać odpowiednie ciśnienie wody w kranach, należy ją tłoczyć pod znacznie większym ciśnieniem, niż gdyby układ rur był odwrotny. Skutek tego jest taki, że przy wzmożonym odbiorze wody przez mieszkańców, ciśnienie w sieci wyraźnie spada, a po ponownym wzroście ciśnienia, osady są porywane na odcinkach, gdzie wodociąg jest przewężony. Na początek 2012 r. planowana jest przebudowa wadliwej sieci wodociągowej, która pozwoli na utrzymanie wyrównanego ciśnienia. Problemy z jej jakością powinny wreszcie zniknąć. Krzysztof Nosek Kierownik Zakładu Usług Komunalnych w Rucianem-Nidzie Wydarzenia Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida CUDZE CHWALICIE… ROBEX – instalacje grzewcze i odnawialne źródła energii 5 Dawny cmentarz w Ukcie W tle grób Gustawa Kendziory - pierwszego proboszcza parafii ewangelickiej w Ukcie Profil działalności firmy ROBEX jest, jak na nasze lokalne warunki, dosyć szczególny i nietypowy. Firma powstała dziesięć lat temu, a jej właściciel – Robert Kozicki wybrał specyficzny rynek usług i kierunek rozwoju. ROBEX wyspecjalizował się w budowie przemysłowych instalacji grzewczych na oleje średnie i ciężkie. Drugą gałęzią jest obsługa dużych kotłowni. Rynek na takie usługi jest wbrew pozorom bardzo duży, jednak nie w naszej części Polski. Dlatego firma lepiej jest znana w kraju, niż na Warmii i Mazurach. - W przeciągu tych 10-ciu lat nic nie budowaliśmy chyba tylko w okolicach Szczecina i Rzeszowa. – mówi pan Rober spoglądając na mapę – Są to najczęściej duże przedsiębiorstwa przemysłowe, więc zdecydowana większość odbiorców naszych usług znajduje się wiele kilometrów od siedziby firmy. ROBEX pracuje najczęściej dla przemysłu związanego z paliwami. Gdy trafia się większe zamówienie, firma współpracuje od lat z wypróbowanymi partnerami, a także korzysta z podwykonawców. Działalność jest na tyle wyspecjalizowana, że główny trzon osób zatrudnionych w przedsiębiorstwie to wysoko wykwalifikowani pracownicy. W ciągu tych lat, jak na całym rynku pracy, przez firmę przewinęło się wiele osób, jednak najważniejszą inwestycją wciąż są ludzie i ich umiejętności. Przedsiębiorstwo pana Kozickiego nie narzeka na brak zamówień. Mimo to właściciel chciałby rozszerzyć jego działalność i dostosować do zapotrzebowania na rynku lokalnym. Wprawdzie wyrobiona marka i wysoka jakość usług zapewniają firmie ciągłość zamówień, jednak ma to również swoje koszty. - Powodów jest kilka – wyjaśnia pan Robert – a między innymi i taki, że czas już trochę „odpocząć”. Do tej pory pracowaliśmy przede wszystkim dla wielkiego przemysłu, a to wiąże się z ciągłymi wyjazdami. Zdarza się, że po wybudowaniu i uruchomieniu kolejnej instalacji, trzeba jechać do ogromnego zakładu w Katowicach, bo klient zgłasza, że coś mu nie działa. Po przyjeździe okazuje się, że wystarczy tylko coś „dotknąć palcem” i już wracamy do domu. Po kilku latach chce się już trochę odetchnąć i poszukać klientów we własnym regionie. ROBEX chce się otworzyć na rynek lokalny, jako firma która będzie wdrażała nowoczesne technologie związane z techniką grzewczą. Zdaniem pana Roberta, przyszłość to pompy ciepła, kolektory słoneczne (tzw. „solary”) i łączenie nowoczesnych instalacji z kotłami konwencjonalnymi. Firma zajmowała się będzie usługami w tej dziedzinie oraz serwisowaniem. W tej chwili nie ma w okolicy zbyt wielu firm nastawionych na tego typu działalność. Drugim kierunkiem rozwoju oferty będą konstrukcje stalowe, zaczynając od belek i kratownic, a kończąc na bramach i ogrodzeniach. Ten profil działalności prowadzony jest już od dawna, jednak większość zamówień pochodzi spoza regionu. Czas więc na rozwinięcie oferty i wejście na rynek lokalny. Pan Kozicki zaczynał sam, a dziś jego firma zatrudnia 8 ludzi i wciąż poszukuje hydraulików, automatyków i spawaczy. W przedsiębiorstwie utworzone zostały dwa zespoły – jeden zajmuje się instalacjami grzewczymi, a drugi budową konstrukcji stalowych. Jest również serwis i oferta handlowa, czyli instalacje sanitarne. Ruciane jest za małe, uważa pan Robert, aby otworzyć duży sklep z wyposażeniem i skupiać się na takiej działalności. Dlatego jego oferta będzie łączona - Na szczęście, wielki przemysł już u nas nie powstanie. – uważa pan Robert – Rozwój naszej gminy musi więc być ukierunkowany na korzystanie z walorów przyrodniczych, a więc turystykę. Budowa nowoczesnej i energooszczędnej infrastruktury turystycznej to również nowoczesne systemy ciepłownicze i odnawialne źródła energii. W tym Robert Kozicki widzi przyszłość dla swojego ROBEX-u. Kilkaset metrów za Uktą, w kierunku na Piecki, znajduje się nieczynny od ponad stu lat cmentarz parafialny. Spoczywają na nim dawni mieszkańcy Ukty, w tym pierwszy proboszcz parafii ewangelickiej – Gustaw Kendziora i jego rodzina. Cmentarz został założony w latach czterdziestych XIX wieku, a zamknięty już pod koniec tego samego stulecia. W wieku XIX wieś Ukta rozwijała się bardzo szybko, wciąż przybywali nowi mieszkańcy i po 50-ciu latach cmentarz okazał się za mały. Stąd konieczność utworzenia nowego miejsca pochówków, które zlokalizowano kilkaset metrów dalej, po prawej stronie drogi. Dawny cmentarz w Ukcie jest świadectwem swojej epoki i skomplikowanej historii tych ziem. Dziś historyczna pamiątka po dawnych mieszkańcach jest zaniedbana, a teren jest zarośnięty. Cmentarz odwiedzają i pamiętają o nim już tylko pasjonaci historii i nieliczni turyści. Na wiosnę przyszłego roku burmistrz zaplanował przeprowadzenie prac porządkowych. Teren (ok. 0.4 ha) zostanie uprzątnięty i ogrodzony. Odsłonięta zostanie aleja, która biegnie przez jego środek, a wszelkie zbędne zakrzaczenia zostaną usunięte. W ten sposób historyczna pamiątka zostanie udostępniony zwiedzającym. Bo dawny cmentarz może stać się wspaniałą atrakcją turystyczną Ukty. Po obu stronach alei usytuowano groby, gdzie wciąż stoją przepiękne żeliwne krzyże. Świąteczne lampki Jak co roku, na przydrożnych lampach pojawiły się świąteczne ozdoby. Ich instalacją, a także utrzymanie miejskiego oświetlenia, zajmuje się firma PPUH Elektormet w Białej Piskiej. Firma ta obsługuje w tym zakresie wszystkie miejscowości w naszym powiecie, więc przed świętami i nowym rokiem pracownicy Elektrometu mają pełne ręce roboty. Na dodatek Ruciane-Nida leży po drugiej stronie powiatu, więc instalacja lampek odbywa się z opóźnieniem. W roku 2011 urząd postanowił nie czekać i pracownicy ZaŚwiąteczne oświetlenie Alei Wczasów kładu Usług Komunalnych sami zainstalowali ozdoby na lampach, budynkach i choinkach. Grupa elektryków zajmowała się tym już od 6 grudnia. Dzięki uprzejmości jednego z lokalnych przedsiębiorców, pracownicy ZUK mogli nieodpłatnie wykorzystać do prac podnośnik należący do p. Eugeniusza Faryja. W imieniu mieszkańców – dziękujemy. 6 Wydarzenia Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Operacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rybackiego zapewniającą inwestycje w zrównoważone rybołówstwo Łowiska wędkarskie, Perspektywy rozwoju obszaru LGD „Mazurskie Morze” to temat konferencji, która odbyła się 5 grudnia br. w Hotelu Nidzkim. LGD „MM” zaingerowała w ten sposób swoją działalność jako Lokalna Grupa Rybacka. oczyszczalnie ścieków i kormorany W konferencji wzięli udział członkowie LGD, przedstawiciele samorządów, przedstawiciele sektora rybackiego i instytucji naukowo – badawczych, oraz służb odpowiedzialnych za środowisko. Parlamentarzystów na spotkaniu reprezentował senator Marek Konopka. Wystąpienia prelegentów dotyczyły problemów i zagrożeń, jakie dotyczą jezior na obszarze działania LGD. Jednym z nich są łowiska wędkarskie, jako produkt regionalny, w związku z presją wywieraną przez zakłady rybackie i wędkarzy. Wędkarstwo jest jedną z najpopularniejszych form całorocznego wypoczynku i jest związana z dochodami ogromnego sektora. Jednocześnie na rynku wciąż wzrasta zapotrzebowanie na ryby, przy jednoczesnym narzekaniu na przełowione akweny. Mgr inż. Tomasz Czerwiński z Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie stwierdził w podsumowaniu, że łowiska jako markowy produkt regionalny mogą funkcjonować w przyszłości tylko pod warunkiem ścisłej współpracy wszystkich podmiotów wykorzystujących regionalne zasoby przyrodnicze. Tematem następnego wystąpienia było zagrożenie, jakim mogą być oczyszczalnie ścieków dla jakości wód w naszych jeziorach. Następne wystąpienie dotyczyło zmian, jakie zachodzą w mazurskich akwenach. Nikt nie kwestionuje potrzeby budowy oczyszczalni ścieków, jednak czy wprowadzane rozwiązania są właściwe? Masowa skala budowy scentralizowanych oczyszczalni ścieków i wielokilometrowych odcinków kanalizacji spowodowała, że większość ścieków trafia do jednego punktu ich odbioru. Oczyszczalnia zapewnia usunięcie ze ścieków do 90% związków azotu i fosforu, a reszta trafia do jezior i przyczynia się do eutrofizacji wody. Być może oczyszczona woda powinna trafiać do gruntu w okolicach jej wcześniejszego pobrania? – pytał dr hab. Waldemar Siuda z Zakładu Ekologii Mikroorganizmów Uniwersytetu Warszawskiego. Ostatnim zagadnieniem omawianym podczas konferencji były kormorany i ich wpływ na środowisko i gospodarkę na obszarze LGD. Zagadnienia te przedstawił mgr inż. Piotr Traczuk z Instytutu Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie. Od lat osiemdziesiątych notuje się stały wzrost populacji kormorana, która obok przełowienia, kłusownictwa i pogorszenia stanu wód, negatywnie wpływa na ilość pozyskiwanych ryb. Kormorany powodują ogromne spustoszenie w narybku cennych przyrodniczo i gospodarczo gatunków – m. in. szczupaka, sandacza, siei i sielawy. Uznaje się, że zarybienia prowadzone przez zakłady rybackie i PZW są formą „dokarmiania” tych ptaków. Nadmierny rozrost ich ilości wpływa też negatywnie na roślinność w miejscach utworzonych kolonii. W przeciągu ostatnich lat kormorany nie są już tylko „uciążliwym problemem”, ponieważ stały się problemem bardzo poważnym. Powinniśmy, wzorem innych państw, przystąpić do racjonalnej kontroli populacji kormorana mając na względzie pożytki gospodarcze i przyrodnicze. W trakcie konferencji zaprezentowano przygotowane stanowisko w tej sprawie, które zostało następnie podpisane przez przedstawicieli Lokalnych Grup Rybackich. Dokument ten jest jednocześnie reakcją na przygotowany projekt Strategii Zarządzania Po- pulacją Kormorana w Polsce, autorstwa dr inż. Szymona Bzomy. W podpisanym dokumencie zawarto szereg zastrzeżeń formalnych i merytorycznych, oraz stwierdza się że strategia nie spełnia oczekiwań co do dalszego rozwoju regionu. Referendum i ulotki Gdy jakiś czas temu, w trakcie podróży, przeczytałem SMS-a, że w naszej gminie szykuje się referendum w sprawie odwołania burmistrza.... między innymi z powodu jego kontaktów z Sadybą, pomyślałem że to jakaś plotka lub żart. Przywykłem już do wszelkiego rodzaju pomówień na temat Stowarzyszenia, którego jestem współzałożycielem i prezesem, dlatego wcale nie zdziwiła by mnie plotka o tym, że to Sadyba odpowiada za demonstracje w Atenach i upadek greckiego rządu, dymisję Berlusconiego, klęskę nieurodzaju i plagę szarańczy w Afryce, tsunami czy tegoroczny nieurodzaj grzybów. Ale gdy zobaczyłem ulotkę wydaną przez zwolenników odwołania w referendum dopiero co wybranego burmistrza, ogarnęło mnie przerażenie. W ulotce tej napisano, że "doskonale widać. że po 10 miesiącach urzędowania tych Panów na tym stanowisku, - gmina znajduje się na krawędzi upadłości" (!?), a na domiar złego: "mamy wzmożoną współpracę z Sadybą i Parkiem Krajobrazowym - instytucjami, które dążą do utworzenia parku narodowego". Już tylko te stwierdzenia wskazują, że osoby pragnące zmian w gminie są gotowe na wszystko i - by dopiąć swojego - posługują się nieprawdą czyli kłamstwem. Bo ja do tej pory nie zauważyłem owej "wzmożonej" współpraca burmistrza Opalacha z Sadybą (takiej wzmożonej współpracy nie zauważył też dyrektor Mazurskiego Parku Krajobrazowego - o czym informował w listopadowym biuletynie), a już zwłaszcza w sprawie utworzenia parku narodowego. Owszem, spotkałem się z nową ekipą rządzących w naszej gminie w Warszawie, w Sejmie, w podkomisji do spraw zmiany ustawy w zakresie tworzenia parków narodowych. Tyle tylko, że tam siedzieliśmy naprzeciw siebie, reprezentując dwa skrajne obozy: ja zwolenników zmiany przepisów ułatwiających tworzenie parków narodowych, pan Oplach reprezentował samorządowców sprzeciwiających się tej zmianie. Kto był w Technikum Leśnym w Nidzie na tzw. "konsultacjach społecznych" (sic!) w sprawie utworzenia parku narodowego na Mazurach ten widział jak wielka różnica zdań dzieli nas w tym względzie. Jednak pomimo tak odmiennych zdań (także na temat starowierskiego parku kulturowego - ja jestem za, burmistrz przeciw) rozmawiamy ze sobą, nie kłócimy się, a tym bardziej nie obrażamy się na siebie - bo każdy z nas ma przecież prawo do wła- snego zdania. Jest to zgodne zresztą nie tylko z dobrymi obyczajami, ale też z ...konstytucją. Już w preambule naszej ustawy zasadniczej czytamy przecież: "...ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako prawa podstawowe dla państwa oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym..." a ten dialog społeczny opiera się na równym traktowaniu wszystkich obywateli, bowiem: "nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny" (artykuł 32). Ponadto zgodnie z artykułem 12: "Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania związków zawodowych, organizacji społeczno-zawodowych rolników, stowarzyszeń, ruchów obywatelskich, innych dobrowolnych zrze- szeń oraz fundacji.", a władze samorządowe (nie tylko burmistrz Rucianego - Nidy) mają przecież ustawowy obowiązek współpracy z organizacjami pozarządowymi(!!!). Określa to bardzo wyraźnie ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, w której artykule 7 zapisano, że: "Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. W szczególności zadania własne obejmują sprawy: 19) współpracy z organizacjami pozarządowymi." Z przykrością stwierdzam, że poprzedni burmistrz nie wywiązywał się z tego zadania, a działającą zgodnie z prawem organizację traktował wręcz jako "szkodnika" i wroga, z którym się nie rozmawia i nie współpracuje. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Sadyba za swoją działalność otrzymała wiele wyróżnień, między innymi Wilka Piskiego czy Nagrodę Specjalną Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego "...w uznaniu nieocenionych zasług wszystkich członków Stowarzyszenia dla kultury polskiej...". Robienie więc zarzutów, że obecny burmistrz kontaktuje się z legalnie działającą organizacją społeczną jest pozbawione nie tylko sensu, ale świadczy o złej woli autorów ulotki oraz o nieznajomości podstawowych zasad funkcjonowania społeczeństwa demokratycznego. Krzysztof A. Worobiec prezes Stowarzyszenia na rzecz Ochrony Krajobrazu Kulturowego Mazur "Sadyba" (o stowarzyszeniu i jego działaniach na stronie internetowej: www.sadyba.free.ngo.pl) Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Wydarzenia 7 Pożar w wyłuszczarni nasion 5 grudnia w wyłuszczarni nasion w Rucianem-Nidzie wybuchł pożar. Zapalił się magazyn szyszek. W pomieszczeniu uwięzieni zostali pracownicy zakładu. Szczęśliwie, taki był tylko scenariusz ćwiczeń. Ich głównym celem było doskonalenie zasad prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych. Szczególny nacisk położony został na współdziałanie podmiotów uczestniczących w akcji. Wzię- li w niej udział strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej z Pisza i ochotnicy z jednostek OSP z Rucianego-Nidy, Karwicy, Ukty i Wejsun. - Naszym zadaniem było jak najszybsze dotarcie do po- Z wizytą w Kaliningradzie W dniach 21-22 listopada 2011 roku w Kaliningradzie odbyły się pokazy sprzętu pożarniczego oraz konferencja na temat organizacji i wyposażenia Ochotniczych Straży Pożarnych na terenie Polski. W konferencji wzięli udział członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Rucianego-Nidy i Kaliningradu, Ministerstwa Federacji Rosyjskiej ds. Obrony Cywilnej, Sytuacji Nadzwyczajnych i Usuwania Skutków Klęsk Żywiołowych oraz przedstawiciele firm rosyjskich (Gazprom, Lukoil) i polskich (Arkom, BA System). Podczas konferencji omówiono strukturę organizacyjną i sposób finansowania jednostek OSP, system szkoleń i procedury powiadamiania ochotników o zdarzeniach mających miejsce na terenie ich działa. Następnie odbyły się pokazy sprzętu znajdującego się na samochodzie GBARt 2,5/25, który jest na wyposażeniu jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Rucianem-Nidzie. Firma Arkom zaprezentowała samochód GCBA 9/30 Tatra THT CAS 30 T815-7 6x6, zaś firma BA System przedstawiła sprzęt hydrauliczny marki Weber, pompy szlamowe i sprzęt pneumatyczny. Pokazy cieszyły się dużym zainteresowaniem zarówno polskich jak i rosyjskich strażaków. Współpraca między gminą Ruciane-Nida, a strażakami z Obwodu Kaliningradzkiego nawiązana została 25 marca 2011 roku. Jej celem jest wymiana doświadczeń na polu działań ratowniczo-gaśniczych, organizacja wspólnych ćwiczeń oraz pozyskania środków w ramach unijnego Programu Współpracy Transgranicznej Litwa – Polska – Rosja na zakup nowego sprzętu pożarniczego dla obu stron. Marcin Opalach OSP Ruciane-Nida szkodowanych, ich ewakuacja ze strefy objętej pożarem oraz udzielenie pierwszej pomocy przedmedycznej – wyjaśnia Marcin Opalach z OSP w Rucianem-Nidzie, który brał udział w ćwiczeniach – Kolejnym krokiem było ugaszenie ognia i nie dopuszczenie, aby ogień rozprzestrzenił na inne obiekty wyłuszczarni. Ćwiczenia ratowiczno-gaśnicze organizowane są co roku w obiektach użyteczności publicznej. 8 Wieści z gminy Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Nie ma to jak emeryci! Zapowiadany przez naszych emerytów wspaniały "Wieczór Andrzejkowy" udał się znakomicie. 22 listopada 2011 r. w „Zajeździe Mazurskim” w Piszu bawiło się 180 członków piskiego Oddziału Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Zjechali seniorzy z Orzysza, Białej Piskiej, Drygał, przybyli też mieszkańcy Pisza i oczywiście członkowie kół Ruciane i Nida. Był wspaniały barszczyk i krokiety, była zabawa w takt muzyki na żywo, były także gry i konkursy z nagrodami. Główne wyróżnienie dla najlepszych tancerzy przyznane zostało członkom naszego koła - Państwu Annie i Antoniemu Bednarskim. Ostatnie w tym roku wspólne spotkanie zaplanowaliśmy na 31 grudnia. Balem Sylwestrowym pożegnamy stary rok. Był on dla nas wyjątkowo pomyślny. Wszystkie plany zostały zrealizowane, co najważniejsze – zdrowie dopisuje. Krystyna Bielarz Sekretarz Koła Nida Wędkarze podsumowują sezon 12 grudnia br. wędkarze z koła nr 77 „Nida” podsumowali kończący się sezon. Podczas spotkania sprawozdawczego mówiono o działaniach podjętych w ciągu ostatnich miesięcy i planach na przyszły rok. W spotkaniu wzięli udział członkowie koła oraz zaproszeni goście: Karol Lisowski - dyrektor Zakładu Gospodarstwa Rybackiego PZW, Marek Zagził - komendant Posterunku Rejonowego Państwowej Straży Rybackiej oraz Zbigniew Opalach - burmistrz Rucianego-Nidy. Zarząd przypomniał wyniki rywalizacji podczas rozegranych w 2011 r. turniejów spławikowych, a także podsumował akcję zarybiania okręgowych jezior: Duś, Skarb i Skok. Operacja zarybiania szupakiem, sumem i jaziem odbyła dwukrotnie wiosną, a powtórzona została jesienią. Dyskutowano także o sytu- acji i metodach połowu ryb z Jeziora Nidzkiego. Wędkarze zwrócili się do burmistrza Rucianego-Nidy z prośbą o pomoc w wydaniu pozwoleń od nadleśniczego Nadleśnictwa Strzałowo na dojazd leśnymi drogami do jezior Duś i Skarb. Zarząd Koła poprosił także o pomoc w ustaleniu lokalizacji hangaru nad Jeziorem Nidzkim. Miałaby w nim zostać urządzona mała baza wędkarska, z której korzystaliby sympatycy połowów na tym jeziorze. Wiktor Pikora Prezes Zarządu Koła PZW nr 77 „Nida” w Rucianem-Nidzie Turnieje rozegrane w 2011 roku. Wszystkie zawody odbyły się na Jeziorze Nidzkim w ośrodku „Pod Dębem” 4 czerwca – zawody w dyscyplinie spławikowej dla dzieci rozegrane z okazji Dnia Dziecka. Startowało 20 zawodników. Sponsorzy: Urząd Miasta i Gminy Ruciane-Nida, Gospodarstwo Rybackie w Rucianem-Nidzie - Kobiety: 1. Paulina Załęska – 3 160 punktów 2. Anna Karpyza – 820 pkt - Młodzież: 1. Alwin Serafin – 2 660 pkt 2. Łukasz Chmielewski – 2 160 pkt 3. Aleksander Doniec – 1 880 pkt 18 czerwca – zawody w dyscyplinie spławikowej o Mistrzostwo Koła PZW „Nida”. Startowało 13 zawodników. - Młodzież: Ogłoszenie 8 stycznia 2012 r. działający przy naszym kole zespół „Kalina” wystąpi z koncertami w kościołach w Nidzie (godz. 9:00) i Rucianem (10:30). Serdecznie zapraszamy. Życzenia Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia i nadchodzącego Nowego Roku życzymy wszystkim mieszkańcom naszego miasta zdrowia, radości, pomyślności i spełnienia niespełnionych marzeń. 1. Alwin Serafin – 1 600 pkt 2. Michał Barbarski – 1 020 pkt - Mężczyźni: 1. Jan Zalewski – 4 000 pkt 2. Ryszaed Miszkin – 3 340 pkt 3. Mirosław Pieńkos – 2 980 pkt 13 sierpnia – zawody w dyscyplinie spławikowej o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy, rozegrane z okazji Dni Rucianego-Nidy. Startowało 16 zawodników - Kobiety: 1. Alina Mikulińska – 960 pkt 2. Agnieszka Ostrowska – 820 pkt 3. Monika Lipińska – 680 pkt - Młodzież: 1. Alwin Serafin – 1 840 pkt 2. Michał Barbarski – 1 700 pkt 3. Marcin Tyrke – 1 560 pkt - Seniorzy: 1. Stanisław Merchel – 2 740 pkt 2. Ryszard Miszkin – 2 220 pkt 3. Jan Zalewski – 1 920 pkt 1 października – zawody towarzyskie w dyscyplinie spławikowej. Startowało 12 zawodników. - Młodzież: 1. Alwin Serafin – 900 pkt 2. Sebastian Olszak – 360 pkt 3. Jakub Krzynówek – 240 pkt - Seniorzy: 1. Stanisław Merchel – 2 040 pkt 2. Kazimierz Konopko – 1 900 pkt 3. Ryszard Miszkin – 1 700 pkt Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Wieści z gminy V Turniej Gmin Powiatu Piskiego III miejsce zajęła reprezentacja gminy Ruciane-Nida podczas V Turnieju Gmin Powiatu Piskiego. 03 grudnia 2011r. w hali sportowej przy Gminnym Zespole Szkół w Piszu (Os. Wschód) odbyły się doroczne zawody sportowe pomiędzy przedstawicielami naszych gmin. Na turniej złożyło się wiele konkurencji sportowych. Gminę Ruciane-Nida reprezentowali: - Piłka siatkowa – Klaudia Sokołowska, Katarzyna Pietruszka, Katarzyna Kubat, Magda Januszkiewicz, Klaudia Parciak, Tomasz Kowalewski, Andrzej Stawryłło, Władysław Gosk i Jarosław Wnuk, - Tenis stołowy – Magda Januszkiewicz, Klaudia Parciak i Krystian Ulbin, - Szachy – Janina Nadolska, Bogdan Kasperczyk i Stanisław Grala, - Brydż sportowy – Jolanta i Waldemar Kononiukowie, - Przeciąganie liny – Ewa Kozicka, Magda Januszkiewicz, Jarosław Wnuk, Piotr Jankiewicz i Grzegorz Kaczmarczyk, (II miejsce w klasyfikacji) - Rzut lotką do tarczy – Lidia Borys – Dymczyk i Zdzisław Stecka, (I miejsce w klasyfikacji) - Jazda rowerem na czas – Zdzisław Stecka, (II miejsce w klasyfikacji) - Bieg z wałkiem – Marlena Paradowska, Magda Gwara, Grzegorz Albin i Kajetan Kowalewski, - Rzut piłką do kosza – Ewa Kozicka, Maksymilian Kowalewski i Piotr Jankiewicz, - Bieg na nartach – Monika Cwalińska, Grzegorz Albin i Patryk Borajkiewicz, - Uwolnić więźnia – Małgorzata i Szymon Bałdyga, - Bieg w spodniach – Marlena Paradowska, Kajetan Kowalewski i Maksymilian Kowalewski. Pierwsze miejsce w piątym już Turnieju Gmin Powiatu Piskiego zajęła reprezentacja Pisza. Drugie miejsce na podium zajęli reprezentanci gminy Biała Piska. Nasza drużyna uplasowała się na trzecim miejscu, a Orzysz znalazł się poza podium. 9 10 Wieści z gminy Stowarzyszenie Inicjatyw Wiejskich „Wejsuny” realizuje projekt kulinarny „Mazurska kuchnia połączyła pokolenia”. Jego główny cel to rozbudzenie zainteresowania tradycją regionu, a w szczególności sztuką kulinarną. - Projekt jest wspólnym pomysłem osób działających w Stowarzyszeniu Inicjatyw Wiejskich „Wejsuny” oraz kobiet zainteresowanych uczestnictwem w takich działaniach - wyjaśnia Ewa Deptuła, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Wiejskich „Wejsuny”. Główny element projektu to warsztaty kulinarne. Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Rozwijamy umiejętności kulinarne Uczestniczą w nich mieszkanki Wejsun i okolicznych miejscowości. Co tydzień zbierają się w świetlicy wiejskiej w Wejsunach, odkopują stare przepisy i przyrządzają przepyszne dania. Warsztaty odbywają się tematycznie. Podczas inauguracyjnego gotowania głównym produktem były jajka. W trakcie kolejnych spo- tkań prym wiodły ziemniaki, następnie dynia oraz surówki i przystawki. Przedświąteczne spotkanie były treningiem i zarazem rozgrzewką przed przygotowaniem potraw, które znajdą się na wigilijnym stole. Hitem okazał się przepis na suszone grzyby w cieście. Udział w zajęciach to świetna okazja do nabycia umie- Świąteczne przepisy według mieszkanek Wejsun – uczestniczek projektu „Mazurska kuchnia łączy pokolenia” SAŁATKA MAZURSKA Składniki - 1 solony śledź (lub już gotowy filet solony) - 20 dkg kiszonej kapusty - 2 ziemniaki średniej wielkości - 1 cebula - 3 łyżki oleju - 1 łyżeczka musztardy - cukier, pieprz Odfiletowanego i wymoczonego śledzia kroimy w paski. Ziemniaki gotujemy w mundurkach i po ostygnięciu kroimy w kostkę razem z cebulą. Kapustę posiekamy. Wszystkie składniki łączymy, przyprawia- my pieprzem i cukrem. Polewamy olejem wymieszanym z musztardą, i wstawiamy do lodówki. GRZYBY SUSZONE W CIEŚCIE Składniki - duże kapelusze suszonych grzy- jętności przygotowywania regionalnych potraw. Warsztaty to także możliwość wymiany doświadczeń i świetna szkoła dla młodych kucharek. Starsze uczestniczki zajęć dzielą się swoimi umiejętnościami kulinarnymi, przekazują młodszym pokoleniom wiedzę na temat tradycji kulinarnych regionu i wgłębiają w tajniki staropolskich przepisów. Projekt jest rozszerzeniem oferty zajęć świetlicy wiejskiej. Prócz warsztatów kulinarnych organizowane są także zajęcia plastyczne. Podczas gdy mamy gotują, dzieciaki spędzają miło czas, ucząc się malowania. Przewidziane są także wyjazdy integracyjne i wizyta warsztatowa w Centrum Aktywności Lokalnej w Mikołajkach. Przedsięwzięcie objęte jest dofinansowaniem przyznanym w ramach Lokalnego Konkursu Grantowego ogłoszonego przez Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży oraz Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce. bów - 100 g mąki - 1 jajko - łyżeczka soli - woda - oliwa do smażenia Grzyby moczymy w wodzie (ok. 2 godziny). Następnie odlewamy wodę i gotujemy grzyby w nowej wodzie (ok. 30-40 minut). Z mąki, jajka, soli i wody przygotowujemy ciasto (jak ciasto naleśnikowe, tylko gęstsze i dość słone). Kapelusze maczamy w cieście i wykładamy na gorącą oliwę. Smażymy na złoto i podajemy ciepłe. Paczki dla dzieci Jak co roku, Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Rucianem-Nidzie organizował zbiórkę publiczną. Jej celem było zebranie słodyczy, maskotek i owoców. Zbiórka trwała do 20.12.2011 r. Dary w postaci paczek świątecznych trafią do najbardziej potrzebujących dzieci z naszej gminy. Paczki będą rozwożone tuż przed świętami przez pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy na tę okazję staną się świętymi Mikołajami i zamienią swoje samochody na sanki ciągnięte przez renifery. Zanim to jednak nastąpi, trzeba wspomóc dzieci swoją ofiarnością. Dziękujemy za Państwa wsparcie! PROJEKT „W stronę aktywnej integracji” Kończy się projekt systemowy na rok 2011 pn. „W stronę aktywnej integracji”. W tym roku z zajęć zawodowych, plastyczno – technicznych, doradztwa zawodowego i wsparcia psychologa skorzystało 31 osób. Uczestnikom zajęć zawodowych wydano certyfikaty i zaświadczenia potwierdzające zdobycie umiejętności w zakresie brukarstwa, glazurnictwa, obsługi hotelowej i gastronomii. Wszystkich przedsiębiorców szukających wykwalifikowanej kadry zapraszamy do Miejsko – Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rucianem – Nidzie w celu zasięgnięcia informacji o zatrudnieniu przeszkolonych osób. Zaproszenie na XVI sesję Rady Miejskiej 29 grudnia 2011r. (czwartek) o godz. 16:00 w świetlicy osiedlowej przy ul. Mazurskiej 13 w Rucianem-Nidzie odbędzie się XVI sesja Rady Miejskiej Ruciane-Nida. Proponowany porządek obrad: A. Część organizacyjna: 1. Otwarcie obrad i stwierdzenie ich prawomocności. 2. Wybór sekretarza obrad. 3. Przyjęcie i podpisanie protokołu z XV sesji Rady Miejskiej z dnia 29 listopada 2011r. 4. Przyjęcie porządku obrad (po dokonaniu proponowanych zmian lub uzupełnień). 5. Odpowiedź na interpelacje i zapytania radnych zgłoszone na XV sesji Rady Miejskiej w dniu 29 listopada 2011 r. B. Część sprawozdawczo-informacyjna: 6. Sprawozdanie Burmistrza Miasta i Gminy Ruciane-Nida z działalności między sesjami. 7. Przyjęcie budżetu Gminy Ruciane-Nida na 2012 rok: - odczytanie projektu uchwały budżetowej, - odczytanie opinii poszczególnych komisji stałych Rady, - odczytanie opinii w sprawie projektu budżetu przez przewodniczącego Komisji Ekonomiczno-Gospodarczej, - odczytanie opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej o projekcie uchwały budżetowej oraz o prognozie długu, - dyskusja nad projektem uchwały budżetowej, - głosowanie nad uchwałą budżetową. C. Część uchwałodawcza : 8. Rozpatrzenie projektów i podjęcie uchwał w następujących sprawach: - zaopiniowania projektu planu ochrony Mazurskiego Parku Krajobrazowego, - zmian w budżecie Gminy na 2011 rok, - gospodarki gruntami. D. Statutowe elementy obrad: 9. Interpelacje i zapytania radnych. 10. Wolne wnioski. 11. Odpowiedzi, wyjaśnienia, informacje. 12. Zamknięcie obrad. Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida pisarz scenarzysta publicysta Sylwetki Bohdan Czeszko Ocalić od zapomnienia, ukazać naszym czytelnikom sylwetki Tych, którzy tę ziemię pokochali i czuli się z nią związani. Tu odpoczywali, pracowali i tworzyli. Taki jest cel tego cyklu. Bohdan Czeszko Bohdan Czeszko urodził się 1 kwietnia 1923 roku w Warszawie. Zmarł 21 grudnia 1988 roku. Był pisarzem, scenarzystą, publicystą, posłem na Sejm PRL. W 1942 roku wstąpił do Gwardii Ludowej, brał udział w akcji na Cafe Club; walczył w Powstaniu Warszawskim z Batalionem Szturmowym im. Czwartaków. Po wojnie studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (1947–51). Wielką miłością Bohdana były Mazury, które opisał m.in. w cyklu opowiadań „Nostalgie Mazurskie” (1987). Przyjechał na Mazury po raz pierwszy w połowie lat pięćdziesiątych. Lesław Bartelski pisze: „Czeszko zaczął budować dom. Dla niego to było coś więcej aniżeli wzniesienie daczy, on tworzył. Dla niego trójkąt Pisz – Ruciane – Niedźwiedzi Róg stał się «małą Ojczyzną»”. Z kolei Bohdan Czeszko w rozmowie przeprowadzonej w 1987 roku z Beatą Brokowską, dziennikarką „Dziennika Pojezierze”, wspominał: „Długo szukałem odpowiedniego miejsca, aż wybrałem teren w pobliżu leśniczówki Kierzek za wsią Karwik… Dom postawiliśmy w ciągu roku. Włożyłem w niego masę własnej pracy. Sam ciąłem, heblowałem deski, zbijałem meble. Nie używałem przy budowie domu gwoździ. Metal paskudnie działa na drzewo – wbity w deskę koroduje i powoduje jej murszenie. Kiedy już trzeba było wbić gwóźdź, stosowałem mosiężne. Do dziś dom stoi wrośnięty w skarpę, po latach dobudowałem jeden pokój, który jest teraz moją pracownią”. Należy w tym miejscu wyjaśnić, że obróbki i pracy w drewnie nauczył się w czasie okupacji hitlerowskiej, gdy pracował w stolarni; dzięki tej pracy miał prawdziwy ausweis i środki do życia. Umiejętności stolarskie Bohdana wielokrotnie wprawiały mnie w zdumienie. Pamiętam, jak pierwszy raz przyszedłem do jego nowego mieszkania – mieszkał w Warszawie przy ul. Królowej Marysieńki. W pokoju zobaczyłem wspaniały mebel na książki. Zapytałem „Kto ci go zrobił?”. Odrzekł: „Sam zrobiłem. Żaden stolarz nie zrobiłby takiego mebla tak, jak ja bym chciał…”. Mazury były Bohdana drugim domem, a może raczej pierwszym? Przyjeżdżał nad jeziora bardzo często, oddychał mazurskim powietrzem, słuchał szumu drzew, śpiewu ptaków i ryku jeleni. Był także zapalonym myśliwym. Zdarzało się tak, że po intensywnym dniu spędzonym w lesie siadaliśmy przy kominku ze szklaneczką whisky, odpoczywaliśmy i rozmawialiśmy. Kiedyś podczas jednego z takich wieczorów Bohdan powiedział: „Wiesz, Jędrek, gdyby ktoś nagle z jakiegoś powodu pozbawił mnie możliwości przyjazdu na Mazury, to chyba nie umiałbym już niczego napisać. Często jest tak, że siedzę w mojej warszawskiej pracowni i męczę się potwornie, by coś sensownego ułożyć, wymyślić i nic… Wsiadam wtedy do samochodu i po trzech godzinach jestem już na Kierzku. Następnego dnia po porannej kawie siadam do pracy i jest tak, jakby nagle się otworzył jakiś czarodziejski szyfrowy zamek. Zaczynam po prostu pisać, wszystko się układa, wszystko samo płynie…”. Mazury to, jak wspominałem, także miejsce wypraw myśliwskich. Pamiętam pewne zabawne zdarzenie, które wspominaliśmy z kolegami przez lata. Był wieczór, pora rykowiska, gdy Ludwik – leśnik i zarazem znakomity fachowiec od wabienia jeleni – podzielił się z nami spostrzeżeniem, że jelenie można wabić za pomocą szkła do lampy naftowej nr 5. Wprawdzie podkreślał, że woli używać muszli trytona, ale muszle są drogie i trudne do zdobycia, więc można je zastąpić rzeczonym szkłem. Bohdan postanowił wypróbować tę metodę i w miejscowym sklepie zaopatrzył się w szkło do lampy naftowej nr 5. Przed świtem wyruszył na leśne łąki. Gęsta mgła ograniczała widoczność. Nagle, gdzieś w oddali, usłyszał porykującego byka. Bezszelestnie wyjął z torby myśliwskiej szkło do lampy nr 5, przyłożył je do ust i wydał dźwięk naśladujący ryk byka. Ku jego zdumieniu po przeciwnej stronie łąki odezwał się głęboki, niski dźwięk ryczącego byka. Bohdan najciszej jak mógł przeszedł kilka kroków w jego stronę. Stanął, przyłożył do ust szkło do lampy nr 5 i ponownie ryknął. Na odpowiedź nie czekał długo. Coraz pewniej podążał w kierunku, z którego dochodził ryk byka. Co pewien czas zatrzymywał się, nasłuchiwał, a następnie przykładał do ust szkło i porykiwał. Mgła wciąż ograniczała widoczność. Napięcie i ciekawość rosły – Bohdan zastanawiał się, co to za byk? Stary czy młody? Czy uda się podejść zwierzę na odległość strzału? Głęboki pomruk było słychać coraz bliżej. Bohdan zaczął nerwowo szukać jakiegoś krzaka lub pnia, który da mu osłonę. Byk zdecydowanie zmierzał w jego kierunku, a nawet jakby przyspieszył. Bohdan zajął stanowisko za najbliższym krzakiem. Ryk był coraz silniejszy. Powoli wstawał świt, który podnosił nieco mleczne mgły z łąk. Nagle, w odległości kilkudziesięciu metrów, Bohdan ujrzał znajomą sylwetkę leśniczego. Trzymał on w dłoniach szkło do lampy nr 5 i zawzięcie ryczał. „A żeby cię jasna cholera! – krzyknął Bohdan. – To ja cały czas zamiast podchodzić byka, bawię się z tobą w ciuciubabkę!”. Długo jeszcze, gdy była pora rykowiska, koledzy pytali Bohdana, czy nie potrzebuje szkła do lampy nr 5. Pamiętam też inną wspólną wyprawę na zimowe polowanie. W drodze na Mazury pojechałem po Bohdana z Romanem Bratnym. Bohdan natychmiast ulokował się na tylnym siedzeniu. Oznajmił, że jest bardzo zmęczony i musi się przespać. Podróż trwała długo. Jechaliśmy powoli, było ślisko i sypał drobny śnieg. Rozmawialiśmy o minionym rykowisku. Roman Bratny nie mógł w nim uczestniczyć, ale bardzo się interesował jego przebiegiem. Opowiadałem o polowaniu, o przygodach swoich i kolegów. Nagle za naszymi plecami odezwał się zachrypnięty głos Bohdana: „Jędrek! Przestań, do cholery, mu to wszystko opowiadać. On teraz ciebie słucha, a jutro napisze o tym książkę…”. Z właściwym sobie wdziękiem wypomniał koledze łatwość pisania, za którą zresztą bardzo go cenił. Bohdan twórczość literacką traktował bardzo poważnie. W swoich tekstach ciągle coś poprawiał, skreślał; bywało, że zmieniał obszerne fragmenty, by uzyskać zadowalający efekt. Kochał także książki i doceniał kunszt ich wykonania. Gdy przychodził do Pracowni Sztuk Plastycznych z zainteresowaniem oglądał prace i projekty graficzne, szczególnie lubił druki odbijane tradycyjnie na ręcznej prasie. Pamiętam, jak któregoś dnia ogromnie podekscytowany pokazał mi zdobyty w antykwariacie stary sztambuch: „Spójrz, co zdobyłem!!!”. W sztywnej brązowej okładce były jakby cztery oddzielne książki: pierwsza część – to modlitewnik, druga – książka kucharska, trzecia – mały poradnik lekarski, czwarta – praktyczne porady dla gospodyń. Wystarczało gospodyni za całą bibliotekę. Całość barwnie ilustrowana, wspaniale uszyta i oprawiona; książkę wydano w Lipsku pod koniec XIX w. Bohdan z zadowoleniem stwierdził: „Dawno taki skarb nie wpadł mi w ręce… Będzie stał w mojej bibliotece na honorowym miejscu”. Andrzej Arcimowicz 11 12 Historia Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu Mazur są aleje przydrożne harmonijnie łączące stworzony przez człowieka krajobraz kulturowy ze stworzonym przez naturę krajobrazem naturalnym. Aleje przydrożne Aleja pomnikowych dębów w parku w Sztynorcie Aleja oznacza najczęściej drogę obsadzoną po obu stronach drzewami. Może to być również reprezentacyjna ulica lub droga piesza w parku, zwykle wysadzana po obu stronach drzewami lub krzewami. Dokładna data „narodzin” alei nie jest udokumentowana. Zapewne znane już były w starożytności – w Egipcie, na Bliskim Wschodzie i Rzymie. Ponownie aleje pojawiły się w okresie renesansu we Włoszech. Wiadomo, że szpaler drzew już w 1459 r. zdobił ogród Villi Quaracchi niedaleko Florencji, a określenie Allée po raz pierwszy pojawiło się w 1536 r. dla określenia wyrównanej i wywalcowanej ścieżki w ogrodzie. Renesansowa „aleja” oznaczała główną drogę założenia ogrodowo-parkowego, oś główną prowadzącą od portalu rezydencji do ogrodu, którą obsadzano najczęściej rabatami kwiatowymi, krzewami, rzadziej drzewami. Jak ukazują liczne ryciny, już w II połowie XVI i XVII w. aleje stanowiły istotny element założeń parkowych i ogrodowych. Służyły one „inscenizacji przestrzeni” – jako osie widokowe podkreślały szczególnie atrakcyjne fragmenty krajobrazu ukazującego się w perspektywie – były jak naturalne ramy obrazu. W wieku XVII aleje „usamodzielniły” się i pojawiły poza założeniami parkowymi, choć nadal związane były z budowlami jako obsadzone drzewami drogi prowadzące do rezydencji. W II połowie XVII w. wraz z rozwojem sztuki ogrodowej, w szczególności z rozbudową Wersalu jako stałej rezydencji królewskiej, aleje stały się ważnym elementem łączącym oddalone od siebie: miasto – zamek – ogród – park. W Europie Środkowej najstarsza aleja – poza parkiem czy ogrodem – została założona w latach 1615–1619 w Hellbrunn koło Salzburga, gdzie posadzono 680 lip i dębów (13 lip rośnie nadal - jest to prawdopodobnie najstarsza zachowana aleja na świecie). W połowie XVIII w. coraz częściej pojawiały się aleje całkowicie niezwiązane z reprezentacyjnymi budynkami (pałacami, zamkami) i parkami. " Kasztelan Zawichojski jak widzę ze starych ksiąg ekonomicznych, jeszcze około 1775 roku zaczął obsadzać pięknemi lipami wszystkie drogi prowadzące do Mizocza, był nawet wtedy osobny oficyalista skarbowy, zwany dozorcą drogowym. […]Przyznać bowiem należy, że nasi przodkowie z początku przeszłego, XIX wieku, chętnie obsadzali drogi podjazdowe w swych dobrach pięknemi drzewami, przez co zostawili niespożyte pamiątki po sobie. Obecnie należy osobiście chronić te wspaniałe drzewa od rabunkowej grabieży włościańskiej; zarządy bowiem gminni najmniejszej uwagi na to nie zwracają." (Józef Dunin Karwicki) W XVIII i XIX wieku drzewa powszechnie sadza- no wzdłuż ulic w miastach i wzdłuż traktów komunikacyjnych poza nimi – wzdłuż dróg, szlaków kolejowych, dróg wodnych i kanałów melioracyjnych. Masowe nasadzenia z owego czasu przeprowadzano na podstawie edyktów królewskich m.in. z 1731 i 1797 r. Fryderyk Wielki, by uniezależnić się od importu jedwabiu, w edykcie z 1742 r. zarządził sadzenie morw, dzięki czemu posadzono ponad milion drzew morwowych, z tego większość przy drogach (pojedyncze egzemplarze zachowały się do naszych czasów). W Brandenburgii tylko w roku 1754 posadzono aż 161 tys. drzew (głównie wierzby, morwy i drzewa owocowe). Powstałe w XVIII wieku nasadzenia przydrożne widoczne są na starych mapach ukazujących Prusy Wschodnie. Edykty królewskie nakazywały sadzenie drzew, równocześnie chroniły już rosnące, a za ich niszczenie przewidywały surowe kary pieniężne i cielesne – łącznie z przywiązaniem do drzewa sprawców występków, z zawieszoną na szyi tabliczką: „psujący drzewa”. Oprócz edyktów ukazywały się także rozporządzenia chroniące drzewa: w hanzeatyckiej Lubece już w 1766 r. wydano zarządzenie chroniące drzewa. W dekrecie z 26 lutego 1841 r. król Fryderyk Wilhelm IV wyraził swoją dezaprobatę z powodu częstych wypadków niszczenia alei w związku z budową nowych dróg. Król nakazywał zachować stare drze- Taka poczwórna aleja (allée doublée) prowadziła kiedyś do parku miejskiego w Ełku. wa i sadzić nowe aleje wzdłuż licznie budowanych w owym czasie dróg. Dzięki temu tak dużo alei zdobi drogi Meklemburgii, Pomorza, Warmii i Mazur. Oczywiście aleje sadzono nie tylko w Prusach, ale w całej Europie Środkowej. Chociaż im dalej na północ, tym później się pojawiały – w XVIII wieku aleje pojawiły się w Szwecji i Rosji. "Cały trakt z obydwu stron obsadzony niebotycznemi nadwiślańskimi topolami, szeroko rozrośniętych od początku przeszłego wieku [tj. XVIII – KW], gdyż za panowania Cesarza Aleksandra I nastąpił rozkaz obsadzenia drzewami traktów pocztowych. Powiadają, że N. Pan jadąc kiedyś pocztą, z nieodłącznym swym jen. adjutantem ks. Wołkońskim, błądził całą noc wśród zawiei śnieżnej, a to miało być powodem wydania około 1800 roku owego mądrego rozporządzenia, które od owego czasu pokryło kraj południowo-zachodni wspaniałemi alejami drzew, dziś już niebotycznych (Józef Dunin-Karwicki, Z zamglonej i niedawno minionej przeszłości, Warszawa 1902). Aleje miały skutecznie chronić podróżnych przed słońcem, deszczem, wiatrem lub śniegiem, dlatego drzewa musiały rosnąć blisko drogi, po jej obu stronach. Drzewa przydrożne miały też chronić wojsko – dając cień, miały ułatwić ich przemarsz („aleje napoleoń- skie”). Szpalery drzew dawały podróżnym orientację w terenie w trudnych warunkach pogodowych lub w nocy. Drzewa przydrożne miały też znaczenie praktyczne, dostarczając owoce, kasztany i żołędzie. Potężne, często wiekowe okazy, rosły na rozstajach dróg i służyły jako punkty orientacyjne (najczęściej były to dęby i lipy). W przekazach i legendach często jest mowa o rozstajnych drzewach, pod którymi odpoczywać mieli królowie i cesarze (Królewska Lipa, Dąb Jagiełły, Dąb Napoleona, Dąb Bismarcka, etc). Najczęściej sadzonymi gatunkami drzew przy drogach były lipy, jesiony, dęby, klony, brzozy, rzadziej wiązy, graby i inne rzadkie gatunki jak jałowce czy jarzębie szwedzkie. Gatunki drzew był odpowiednio dobierane do znaczenia szlaków – właściciele ziemscy podkreślali ważność drogi prowadzącej do rezydencji, sadząc gatunki szlachetne – dęby lub kasztanowce. Upiększeń dróg dokonywali także mieszkańcy wiosek i miasteczek, sadząc gatunki bardziej pospolite – lipy, jesiony, brzozy. Przy drogach wiejskich rosły niekiedy drzewa owocowe. Drogi prowadzące na cmentarz (jak i sam cmentarz) obsadzano brzozami, tujami czy żywotnikami. W Prusach Wschodnich po zakończeniu I wojny światowej na środku wsi sadzono „lipy pokoju”, a po wygranym plebiscycie w 1920 roku „dęby i lipy plebiscytowe” (drzewa te sadzono obok pamiątkowych kamieni lub pomników stawianych z tej okazji). Również w niepodległej Polsce zadbano o sadzenie drzew (a tym samym o czystość powietrza) - minister Sławoj Składkowski w okólniku z 1927 roku zalecał: "Polecam w ciągu miesiąca marca i kwietnia 1928 r. dokonać zadrzewień placów i ulic miast, miasteczek i wsi. Zadrzewianie ma być przeprowadzone przez fachowców o ile możliwe drzewami rozwiniętymi. Posadzone drzewa maja otrzymać dostateczną ochronę przed ich uszkodzeniem. [...] Żądam, by akcja powyższa nie była traktowana jako skutek wymuszonego zarządzenia, lecz jako świadome dążenie do zmiany wyglądu i polepszenia jakości powietrza miast i wsi. Pożądanem byłoby stworzenie obecnie w każdej miejscowość Komisji Zadrzewień" Wykaz gatunków drzew odpowiednich do obsadzania ulic szerokich, średnich, wąskich oraz dróg i szos sporządziła w 1928 r. Komisja Ogrodowa Warszawska. Także tuż po II wojnie światowej dbano o nasadzenia przydrożne w celu kultywowania piękna krajobrazu i nakazywano dbać o nie, ponieważ podnosząc estetykę otoczenia zadrzewienie oddziałuje korzystnie na psychikę kierowcy i w ten sposób niewątpliwie wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa ru- Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Historia 13 - wyjątkowy element krajobrazu chu. Dzięki urozmaiceniu w drzewostanie droga staje się ożywiona, nie występuje więc monotonność i wynikające z niej znużenie kierowcy. Natomiast w aktualnej ustawie O drogach czytamy: w szczególności zabrania się: usuwania, niszczenia i uszkadzania zadrzewień przydrożnych oraz: do zarządcy drogi należy w szczególności: sadzenie, utrzymanie oraz usuwanie drzew i krzewów oraz pielęgnacja zieleni w pasie drogowym. Aleje starannie wkomponowywane w pejzaż są jego ozdobą. Często stanowią uzupełnienie zabudowy pałacowej, założeń parkowych, są więc ważnym i czytelnym składnikiem architektury krajobrazu. Organizują przestrzeń, wprowadzając ład i orientację: wskazują kierunki podróży, wyznaczają korytarze komunikacyjne, łączą układy przestrzenne (dwór ze wsią, wieś z miastem, stacja kolejową, etc.). Aleje przydrożne są cennym elementem krajobrazu, a jak stwierdzono w Europejskiej Konwencji Krajobrazowej: "krajobraz jest kluczowym elementem dobrobytu całości społeczeństwa i jednostek, [a] jego ochrona, a także gospodarka i planowanie niesie w sobie prawa i obowiązki dla każdego człowieka." Drzewa przydrożne mają wartość historyczną, są świadkami rozwoju szlaków komunikacyjnych, a tym samym historii regionu. Często są nieodłącz- nym elementem zespołu budynków i z tego powodu wiele alei – głównie tych parkowych lub prowadzących do rezydencji – ma zabytkowy charakter (aleja dębowa prowadząca do Sztynortu, aleja prowadząca z Reszla do sanktuarium w Świętej Lipce) - niestety stosunkowo mało z nich figuruje w rejestrach zabytków. Aleje przydrożne to nie tylko malownicze elementy krajobrazu. To także ważne ostoje bioróżnorodności. Składają się przecież z żywych roślin, pojedynczych drzew. Drzewa przydrożne są niekiedy są cennymi okazami - pomnikami przyrody, tak jak choćby pamiętające starowierców wierzby rosnące przy drodze polnej z Iwanowa do Zameczku. Sadzone w grupach wzdłuż dróg tworzą enklawy istotne dla zachowania bioróżnorodności. Coraz rzadziej już spotykane stare spróchniałe drzewa (do niedawna w ramach racjonalnej gospodarki w lasach takie drzewa były usuwane), tymczasem są one schroniskiem dla wielu zwierząt oraz miejscem żerowania wielu gatunków owadów, te z kolei są bazą pokarmową dla ptaków. Gałęzie są dogodnym miejscem do zakładania ptasich gniazd, a pnie i konary schroniskiem drobnych zwierząt. Wiele z tych gatunków jest zagrożonych wymarciem i swoją egzystencję zawdzięcza drzewom przydrożnym (np. objęty ochroną gatunek priorytetowy pachnica dę- bowa Osmoderma eremita). Dziuple i przestrzenie pod odstającą korą są kryjówką ssaków chronionych – nietoperzy. Aleje są więc siedliskiem wielu gatunków zwierząt, a zarazem a korytarzami migracyjnymi – łączącą kompleksy leśne, umożliwiając migrację drobnych zwierząt i ptaków. W ten sposób przyczyniają się do zachowania bioróżnorodności i dlatego są szczególnie ważne w krajobrazie zurbanizowanym i rolniczym. Drzewa przydrożne mają również istotne znaczenie ekologiczne jako „bezobsługowe wytwórnie tlenu”, filtry mikrocząsteczek pyłów i spalin, etc. Drzewa przydrożne są wstanie filtrować do 70% zanieczyszczeń, produkują tlen, ponadto chronią asfalt przed nadmiernym nagrzaniem. Malownicze aleje z powodów wysokich wartości estetycznych stanowią motywy obrazów, fotografii, tła filmowego. W malarstwie europejskim aleje pojawiły się w XVI w. u – malowane przez Tintoretta w 1543 r. i Paolo Veronese (1558/59). Szpalery starych, nierzadko stuletnich drzew tworzących cieniste zielone tunele, złocące i czerwieniące się jesienią, były (i są nadal) opisywane przez wielu poetów i pisarzy. "Nie znam w Europie innego krajobrazu, który tak zdominowany jest przez aleje jak Prusy Wschodnie. Przede wszystkim lipy, ale tak- że jesiony, dęby a nawet brzozy towarzyszą większym i mniejszym drogom. Zielone ocienione wstęgi lipowych alei przecinające żółte łany zbóż, czerwone dachy zagród wiejskich w tle, to typowy motyw – jak do namalowania." - pisał urodzony na Mazurach Arno Surminski. Estetyczna wartość alei przekłada się na ich wymierną wartość ekonomiczną. Wraz z jeziorami i lasami aleje są znakiem firmowym, jedną z ikon Mazur i Warmii. Mają istotne znaczenie turystyczne i promocyjne: fotografie pięknych alei znajdują się we wszystkich niemal albumach, przewodnikach, folderach, filmach i materiałach reklamowych. Ich urok przyciąga turystów polskich i zagranicznych. W ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost liczby turystów rowerowych, którzy chcą podróżować cienistymi alejami pod baldachimem z listowia. Z perspektywy osób przemieszczających się po drogach samochodem, autobusem czy rowerem, aleje są najszybciej spostrzeganym elementem krajobrazu – znajdują się najbliżej ich środka lokomocji. To aleje nadają znajdującemu się poza nimi krajobrazowi swoiste obramowanie, czyniąc go bardziej malowniczym, a więc atrakcyjnym. Niestety ta bliskość stała się dla drzew przydrożnych poważnym zagrożeniem. To co u jednych wywołuje zachwyt, przez innych postrzegane jest jako niebezpieczeństwo, które należy usunąć... W naszej gminie jest już coraz mniej alei, głównie lipowych - np. przy drodze Ruciane - Ukta, Ukta - Nowa Ukta, w Wojnowie. Piękny jednostronny szpaler lip zdobi drogę z Wejsun do Końcewa a resztki nasadzeń przydrożnych można spotkać w obrębie niektórych wsi. Krzysztof A. Worobiec Stowarzyszenie Sadyba Jest to nieco zmieniony wstęp do książki: "Aleje przydrożne. Historia, znaczenie, zagrożenie, ochrona" Red. Krzysztof A. Worobiec, Iwona Liżewska, wydanej przez Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Krajobrazu Kulturowego Mazur „Sadyba”, Kadzidłowo-Olszyn 2009. Takie boczne drogi z drzewami przydrożnym są idealnymi trasami rowerowymi (droga w powiecie kętrzyńskim) Fot. K. A. Worobiec Lipowa aleja pomiędzy Uktą i Nową Uktą. Jednostronny szpaler okazałych lip jest ozdobą drogi z Wejsun do Końcewa 14 Lokalnie Mikołajki w świetlicy środowiskowej Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Why? How? In what way? Na te pytania próbowali odpowiedzieć uczestnicy Projektu „WHAT A WONDERFUL WORLD - YOUNG DISCOVERERS SOCIETY” w ramach Programu English Teaching Small Grants 2011 dotowanego przez Nidzicką Fundację Rozwoju “NIDA” w ramach Programu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Było pieczenie ciastek, gry, zabawy, konkursy i oczywiście Św. Mikołaj. Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży zorganizowało wraz z Burmistrzem Miasta i Gminy Ruciane-Nida Mikołajki dla dzieci i młodzieży w świetlicy środowiskowej „Zachęta” w piwnicy Ośrodka Zdrowia przy ulicy Polnej 1. Przygotowania zaczęły się już kilka dni wcześniej, lecz najintensywniejsze rozpoczęły się rano 6 grudnia. Młodzieżowy Wolontariat, członkowie SPDiM oraz rodzice dzieci zaangażowali się w przygotowanie spotkania. Tego dnia świetlica pękała w szwach. Dzieci przyszły ze swoimi rodzicami, koleżankami i kolegami. Mimo tłoku udało się pieczenie ciasteczek, a także odbyło się wiele gier i zabaw. Furorę zrobił suchy basen z piłkami dla maluchów. Przyszła też pora na prezenty. Każde z dzieci otrzymało od Mikołaja z rąk Wiceburmistrza Zdzisława Stecki, który znakomicie potrafił z dziećmi porozmawiać i pożartować, świąteczną paczkę. Dzięki Stowarzyszeniu, Burmistrzowi Miasta i Gminy Ruciane-Nida oraz prywatnemu sponsorowi obdarowanych zostało aż 128 dzieci. Wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego by dzień 6 grudnia dla najmłodszych mieszkańców gminy był wyjątkowy, serdecznie dziękujemy. Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy "Ruciane-Nida" Redaktor naczelny: Wojciech Strzałkowski Wydawca: Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida, Aleja Wczasów 4, 12-220 Ruciane-Nida Kontakt: tel. 87-425-44-30, e-mail [email protected] Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży zakończyło oficjalnie 15 grudnia realizację Projektu „WHAT A WONDERFUL WORLD - YOUNG DISCOVERERS SOCIETY”, który przygotowywał dzieci i młodzież z gminy Ruciane-Nida do praktycznego posługiwania się językiem angielskim, a także dał możliwość aktywnego kontaktu z żywym językiem poprzez eksperymenty, doświadczenia opierające się o nauki ścisłe i przyrodnicze. Powyższy cel realizował Klub, złożony z młodzieży – wolontariuszy, uczniów z Zespołu Szkół Leśnych w Rucianem-Nidzie, YOUNG DISCOVERERS. Działalność Klubu polegała na opracowaniu w języku angielskim scenariuszy prostych doświadczeń, trików, pokazów. Przygotowane przez uczestników doświadczenia były prezentowane na publicznych pokazach w świetlicach wiejskich, a także na podsumowaniu projektu podczas Wielkiej Gali „Dusza Mazur VII”. Podczas realizacji Projektu, każdy mógł stać się odkrywcą i samodzielnie przeprowadzić proste doświadczenia pod warunkiem, że był w stanie zrozumieć polecenia i wskazówki prowadzącego wydawane w języku angielskim. Komu się nie udało za pierwszym razem, mógł spróbować swoich sił raz jeszcze już w wersji tłumaczonej na język polski. W ramach Projektu odbyła się również wycieczka do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, gdzie uczestnicy po- znali, takie galerie, jak: Człowiek i środowisko, Świat w ruchu, Korzenie cywilizacji, Strefa światła. Projekt dał możliwość kontaktu z żywym językiem angielskim poprzez niekonwencjonalne, aktywne metody nauczania. Uczestnicy nabyli umiejętności niezbędne do dalszego kształcenia, poprawili swoją wymowę i rozwinęli umiejętności posługiwania się różnymi formami językowymi. ANDRZEJKOWE CZARY – MARY Dnia 30 listopada br. wolontariusze ze Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży odwiedzili przedszkolaków. Celem ich wizyty było przybliżenie dzieciom tradycji i zwyczajów andrzejkowych. Zabawy było co niemiara. Na dużej sali, wśród kolorowych dekoracji wszystkim dzieciom cyganki, czarownice, wróżki i inne postacie z bajek przepowiadały przyszłość. Spotkaniu towarzyszyły tradycyjne zabawy i wróżby. Nie zabrakło ustawiania bucików, przekłuwania serduszek z imionami, wróżenia za pomocą wirującej butelki. Uroku uroczystości dodawały konkursy i zabawy taneczne. Lokalnie Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Wizyta u Prezydenta RP Aktywność obywatelska Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży jest widoczna nie tylko w naszym powiecie czy województwie, ale również w Warszawie. 15 Pracowity rok 2011… i już plany na rok następny. Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży nie poprzestaje na dotychczasowych dokonaniach, cały czas aplikuje nowe projekty i zdobywa coraz to nowe doświadczenia. W mijającym roku 2011 wygraliśmy i realizowaliśmy 10 nowych projektów, jak również kontynuowaliśmy 3 z lat poprzednich. Ponadto zorganizowaliśmy 6 cyklicznych imprez: „Dzień Dziecka”, „Mazurskie Neptunalia – Festyn Charytatywny zbieramy na pomoce szkolne”, „Andrzejki”, „Mikołajki”, „III Lokalne Forum Wyrównywania Szans Edukacyjnych Programu Równać Szanse” oraz podsumowującą działalność Stowarzyszenia „Wielką Galę „Dusza Mazur”. Najbardziej cieszy nas fakt, że dzięki naszemu zaangażowaniu, wygranym projektom władzom samorządowym, przedsiębiorcom i prywatnym sponsorom 126 dzieci mogło pojechać w tym roku na wakacje nad morze, a także utworzona została świetlica środowiskowa dla dzieci i młodzieży w piwnicy Ośrodka Zdrowia przy ulicy Polnej. Początek roku 2012 zapowiada się pracowicie. Już wygraliśmy jeden projekt „Ogródek żywego słowa” w ramach Programu „Równać Szanse” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, którego realizacja rozpocznie się na początku nowego roku. Będziemy także kontynuować projekty już rozpoczęte oraz starać się o kolejne dotacje. Rok 2012 będzie o tyle dla nas rokiem szczęśliwym, gdyż będziemy mogli starać się o Państwa 1% z podatku, gdyż otrzymaliśmy status Organizacji Pożytku Publicznego. Z przyjemnością informujemy, iż na zaproszenie Prezydenta RP, Bronisława Komorowskiego, już po raz drugi w tym roku, Prezes Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży Alina Kierod uczestniczyła w Forum Debaty Publicznej poświęconej szansom i barierom aktywności obywatelskiej "Społeczeństwo obywatelskie - kapitał społeczny”, które odbyło się 7 grudnia w Pałacu Prezydenckim. Łatwiejsza rejestracja, uproszczenia w księgowości i likwidacja nadzo- ru administracyjnego - takie m.in. postulaty zgłaszały organizacje pozarządowe podczas spotkania. W dyskusji uczestniczyli m.in. minister w Kancelarii Prezydenta Irena Wóycicka oraz doradca Prezydenta Henryk Wujec, mówili oni, że obowiązujący stan prawny dotyczący stowarzyszeń powinien być uproszczony. Podczas toczących się od kilku miesięcy konsultacji w gronie przedstawicieli III sektora wypracowano założenia do projektu ustawy. Są to m.in. pro- pozycje dotyczące uproszczeń w rejestracji stowarzyszeń i ich księgowości. „Seniorzy w akcji" znów wystartowali! Zostań Liderem PAFW! Popłyń na Recykling Rejs Konkurs "Małopolskie Wektory Współpracy" Stop CO2 - Rusz się Nasze Stowarzyszenie realizuje szereg projektów społecznych, posiada jako jedyna w powiecie status organizacji grantodwaczej „Działaj Lokalnie”, jest ambasadorem idei wyrównywania szans edukacyjnych i dlatego dobrze rozumie, iż rozwój społeczeństwa obywatelskiego w naszej gminie jest ważnym elementem funkcjonowania społecznej aktywności. Czujemy się zaszczyceni, że mogliśmy wziąć udział w dyskusji w obecności Prezydenta RP B. Komorowskiego, Premiera Tadeusza Mazowieckiego i Doradcy Prezydenta Henryka Wujca. Wielka Gala „Dusza Mazur VII” 15 grudnia o godzinie 17:00 w Auli Zespołu Szkół Leśnych im. Unii Europejskiej w Rucianem-Nidzie rozpoczęła się Wielka Gala „Dusza Mazur” organizowana przez Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży. Wszystkich gości witali w barwnych, zamkowych strojach wolontariusze z Młodzieżowego Wolontariatu działającego przy Stowarzyszeniu Pomocy Dzieciom i Młodzieży. Gala była formą podsumowania dotychczasowej działalności Stowarzyszenia, a także okazją do podziękowania wszystkim sponsorom, wolontariuszom oraz ludziom dobrego serca, którzy przez mijający rok współpracowali z organizacją. Ponadto każdy kto miał ochotę mógł nacieszyć oczy, a również i zakupić rozmaitości z kącika z rękodziełem artystycznym. Część artystyczną uroczystości ubarwił Teatr Iskierka Nadziei z Piecek w humorystycznym przedstawieniu „Babskie utrapsienie”, który rozbawił wszystkich gości. O muzyczną oprawę zadbał pan Adam Wolski i jego rewelacyjne zespoły „Stacatto” i „The Players”. Pragniemy podkreślić, iż występujące zespoły, zarówno teatralny, jak i muzyczne otrzymały w tym roku od Stowarzyszenia dotację w ramach Programu „Działaj Lokalnie VII”. Ponadto podczas całej Gali prezentowano doświadczenia i eksperymenty, które zostały przeprowadzane w ramach Projektu „WHAT A WONDERFUL WORLD - YOUNG DISCOVERERS SOCIETY” w ramach Programu English Teaching Small Grants 2011 dotowanego przez Nidzicką Fundację Rozwoju “NIDA” PODZIĘKOWANIA Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży pragnie złożyć najserdeczniejsze podziękowania wszystkim lokalnym sponsorom, darczyńcom, ludziom dobrego serca za wsparcie i pomoc w realizacji naszych celów. Szczególne podziękowania pragniemy złożyć Burmistrzowi oraz Wiceburmistrzowi Miasta i Gminy Ruciane-Nida p. Zbigniewowi Opalachowi i p. Zdzisławowi Stecka za przychylność, wsparcie naszych inicjatyw i pomoc w ich realizacji, jak również Burmistrzom Gminy Pisz p. Janowi Alickiemu i p. Grażynie Leszczyńskiej. Kłaniamy się nisko i dziękujemy również p. Piotrowi Czyżykowi Nadleśniczemu Nadleśnictwa Maskulińskie, p. Robertowi Trąbce Nadleśniczemu Nadleśnictwa Pisz, p. Zbigniewowi Ciepluchowi Nadleśniczemu Nadleśnictwa Strzałowo, p. Krzysztofowi Krasuli Nadleśniczemu Nadleśnictwa Spychowo, p. Bogdanowi Słabkowi Prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej, p. Leszkowi Marchlewiczowi Prezesowi Spółdzielni „Nowa”, p. Adamowi Nowakowskiemu Dyrektorowi PTH Wapnopol, p. Jolancie Jatczak-Południak Dyrektorowi W-MBS, p. Halinie Pańkowskiej Dyrektor Zespołu Szkół Leśnych im. Unii Europejskiej w Rucianem-Nidzie, p. Mariannie Fiećko Dyrektor Przedszkola Miejskiego w Rucianem-Nidzie, p. Dorocie i Piotrowi Chojeckim, p. Izie Lota i p. Rafałowi Kubackiemu z Ośrodka Galindów, p. Leszkowi Cieślikowi, p. Dariuszowi Popławskiemu, p. Zdzisławowi Cwalinie, p. Barbarze i Markowi Tumińskim, Fundacji Lepiej Działać, a także Stowarzyszeniu Inicjatyw Wiejskich „Wejsuny”. ZAPROSZENIE w ramach Programu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Każdy mógł sam sprawdzić się w roli odkrywcy i naukowca. Wielka Gala „Dusza Mazur” była znakomitą okazją do spotkania wszystkich członków Stowarzyszenia z władzami samorządowymi, przedstawicielami instytucji i przedsiębiorcami, sponsorami, stypendystami, wolontariuszami oraz mieszkańcami. Kto tylko chciał mógł przyjść i się dobrze bawić. Kochane dzieci Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży po raz kolejny przygotowało dla Was prezent i zaprasza na wycieczkę do Centrum Nauki Kopernik w Warszawie w dniu 29 grudnia 2011 roku, wyjazd spod Internatu ZSL o godzinie 5:15. Wycieczka jest organizowana w ramach zajęć dydaktycznych odbywających się w Świetlicy Środowiskowej „Zachęta”, dlatego pierwszeństwo mają dzieci uczęszczające na zajęcia. Zgłoszenia uczestnictwa przyjmujemy w biurze Stowarzyszenia: ul. Kolejowa 2 B. Ilość miejsc ograniczona. 16 Z życia przedszkola Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Przedszkolaki Grupa 5-6 latków z Przedszkola Publicznego w Rucianem-Nidzie Amelia Zuzelska, Natalia Lewandowska, Szymon Krajza, Bartek Żarnowski, Jakub Capała, Maja Banach, Natalia Sieruta, Miłosz Krajza, Filip Bałdyga, Krzysztof Szczepkowski, Marta Gierad, Mateusz Wiciński, Gracjan Bałdyga, Agnieszka Jermacz, Emila Krzynówek, Wiktor Wiśniewski, Daria Grabowska, Amelka Dembowska, Paula Dacko, Dominika Grala, Natan Kozdoj Wychowawczyni: Ryszarda Chojnowska Mikołajki w przedszkolu Z życia przedszkola Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida 17 Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego „Człowiek – najlepsza inwestycja” Spotkania z rodzicami. Z początkiem roku szkolnego rozpoczęła się realizacja projektu pn. „Wyrównywanie szans dla najmłodszych z Przedszkolem w Rucianem – Nidzie II”. Projekt potrwa do końca sierpnia 2013r. Swoim oddziaływaniem obejmie on wszystkie dzieci w wieku 3 – 4 lat z Przedszkola Miejskiego w Rucianem – Nidzie oraz Oddziału przedszkolnego przy Szkole Podstawowej w Ukcie. Gmina Ruciane – Nida na realizację projektu uzyskała dofinansowanie z Unii Europejskiej ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Dzięki projektowi w Przedszkolu utworzona została dodatkowa grupa przedszkolna dla dzieci 3 i 4 letnich. Ponadto dzieci z przedszkola i oddziału przedszkolnego w Ukcie korzystają z dodatkowych zajęć plastycznych, języka angielskiego, rytmiki, gimnastyki korekcyjnej, zajęć logopedycznych. Prowadzone są również konsultacje / porady z pedagogiem. Ważnym elementem projektu są również spotkania z rodzicami. Są one doskonałą okazją dla rodziców, aby spotkać się z logopedą, pedagogiem, czy nauczycielem gimnastyki korekcyjnej. W ostatnim czasie odbyły się dwa takie spotkania. Pierwsze 30 listopada w Przedszkolu Miejskim, drugie 13 grudnia w Oddziale przedszkolnym w Ukcie. Obecni na spotkaniach rodzice zostali szczegółowo zapoznani z projektem, jego założeniami i przebiegiem. Kadra dydaktyczna biorąca udział w spotkaniach: Agata Zęgota (wychowawca nowoutworzonej grupy przedszkolnej), Marianna Fiećko (dyrektor Przedszkola Miejskiego w Rucianem – Nidzie), Stanisława Adamonis (pedagog), Barbara Pyrdoł (pedagog, dyrektor SP w Ukcie), Renata Kowalczyk (logopeda), Anna Koziatek (logopeda), Mirosław Szulczyński (rytmik), Marzenna Żurawska (nauczyciel gimnastyko korekcyjnej), Łukasz Braca (nauczyciel gimnastyki korekcyjnej). Nauczyciele zaprezentowali rodzicom przebieg prowadzonych zajęć, w tym realizowane ćwiczenia. Konsultacje/porady świadczone przez pedagoga. .Nawiązywanie i podtrzymywanie kontaktu z rodzicami dzieci to bardzo duże wyzwanie dla nauczycieli, dlatego też, aby pomóc im w niezbędnych i prawidłowych oddziaływaniach wychowawczych koniczna jest pomoc pedagoga. Cele konsultacji / porad to m.in.: wstępna ocena funkcjonowania dziecka: rozwój poznawczy, emocjonalny i społeczny, określenie opóźnień rozwoju bądź ich zaburzeń, pomoc nauczycielowi w indywidualizowaniu pracy z dzieckiem w grupie, wzmacnianie kierunków pracy z dzieckiem na terenie przedszkola i w domu, wspieranie współpracy rodziców i przedszkola. wspieranie rodzica w wychowaniu dziecka, pomoc w rozwijaniu umiejętności wychowawczych. Kiedy trzeba, a kiedy można zgłosić się do pedagoga. Rodzice dziecka powinni zgłaszać się do pedagoga nie tylko wtedy, gdy problem, z którym się borykają, jest już bardzo złożony, ale zawsze wtedy, gdy zaobserwują w funkcjonowaniu swojego dziecka niepokojące symptomy przejawiające się w sferze wychowawczej, funkcjonowania ruchowego, emocjonalnego, społecznego, intelektualnego, komunikacji językowej (w mowie), w relacji w rodzinie, w zachowaniach agresywnych. Rodzice, czy opiekunowie nie powinni czekać zbyt długo w nadziei, że sytuacja ulegnie poprawie i problem sam się naprawi, tylko muszą działać szybko i zdecydowanie, gdyż zawsze dużo szybciej i bardziej skutecznie pracuje się nawet z najtrudniejszymi problemami, które nie miały możliwości utrwalenia się w czasie. Zajęcia logopedyczne. W grupach przedszkolnych (zwykle w tych najmłodszych) zdarzają się dzieci, które mówią, ale niewiele, wypowiadają się w sposób zupełnie niezrozumiały, bądź też nie mówią wcale. Jak im pomóc, co robić, żeby zaczęły mówić? Po to są zajęcia organizowane w naszym placówkach, aby pomóc tym dzieciom w funkcjonowaniu w społeczeństwie bez jakichkolwiek zahamowań społecznych. Celem zajęć logopedycznych jest: wspomaganie prawidłowego rozwoju mowy dziecka i trwałe jej usprawnianie, zaangażowanie rodziców do świadomej współpracy nad rozwojem i kształtowaniem prawidłowej wymowy, wczesne wykrycie ryzyka zaburzeń mowy, wad wymowy i podjęcie niezbędnych działań profilaktycznych, zapobieganie wymowy między zębowej, usprawnianie procesu komunikacji językowej, wyrównywanie szans edukacyjnych dzieci, wzmacnianie wiedzy we własne możliwości, rozwijanie samoakceptacji i kształtowanie pozytywnej samooceny, motywowanie dziecka do systematycznych zabaw i ćwiczeń w domu, pomoc w zakresie kontaktu z innymi specjalistami. Rytmika. Ważnym i podstawowym zadaniem wychowania muzycznego dzieci jest dostarczenie im radości płynącej z kontaktu z muzyką. W ramach projektu prowadzone są zajęcia muzyczne z zastosowaniem elementów tańca, śpiewu, słuchania, przeżywania w ruchu muzyki. Zajęcia z rytmiki wspomagają prawidłowy rozwój psychofizyczny dziecka. Zapobiegają one również powstawaniu zaburzeń psychomotorycznych. Gimnastyka korekcyjna. Dziecko w wieku przedszkolnym potrzebuje dużo ruchu i poznawania świata. Ruch dostarcza dziecku doświadczeń przestrzeni, czasu, schematu ciała, koordynacji wzrokowo-ruchowej, wyostrza zmysłu wzroku i słuchu. Celem ćwiczeń korekcyjnych jest prawidłowa postawa: skorygowanie istniejących zaburzeń, niedopuszczanie do powstania wad ciała, gdy zaistnieją warunki sprzyjające ich powstawaniu, doprowadzenie sprawności dziecka do stanu uznanego za prawidłowy. Cel osiąga się poprzez realizację następujących zadań: uaktywnienie układów i narządów ruchu, krążeniowego i oddechowego, uzyskanie pełnego zakresu ruchów w stawach, odpowiedniej długości i siły określonych grup mięśniowych, wyrabianie nawyku prawidłowej postawy, nauka korygowania błędów, nauka kontroli przez współćwiczącego, dokładne poznanie dziecka: stan zdrowia – konsultacje z pielęgniarką, określenie odchyleń w postawie, badania kontrolne, zapoznanie z warunkami środowiskowymi dziecka. Należy pamiętać, że największy wpływ na dziecko i jego zachowanie ma środowisko rodzinne, przy czym najbardziej znaczące wzory do naśladowania stanowią dla dziecka rodzice. Oni to wyrabiają w nim zasady moralne i umiejętność współżycia z innymi ludźmi, stwarzają warunki do rozwijania jego zainteresowań, tym samym pomagają odnaleźć życiowe pasje. Celem spotkań było zwiększenie świadomości edukacyjnej rodzi- ców oraz włączenie ich w życie przedszkola. Spotkania będą organizowane co kwartał. Szczególnie zapraszamy na nie rodziców, których dzieci nie uczęszczają do przedszkola. Bliższych informacji o projekcie udzielamy w Biurze projektu: Przedszkole Miejskie w Rucianem – Nidzie ul. Gwarna 2, Tel. 087 423-64-41 Projekt wspó³finansowany przez Uniê Europejsk¹ w ramach Europejskiego Funduszu Spo³ecznego Cz³owiek - najlepsza inwestycja Szanowni Pañstwo! Z przyjemnoœci¹ informujemy o realizowanym przez Gminê Ruciane – Nida projekcie pn. „Wyrównywanie szans dla najm³odszych z Przedszkolem w Rucianem – Nidzie II”. W okresie od paŸdziernika 2011r. do czerwca 2013r. w Przedszkolu Miejskim w Rucianem – Nidzie oraz w Oddziale przedszkolnym przy Szkole Podstawowej w Ukcie dla dzieci 3 – 4 letnich prowadzone bêd¹: - konsultacje logopedyczne, - gimnastyka korekcyjna, - zajêcia plastyczne, - jêzyk angielski, - rytmika, - konsultacje i porady z psychologiem i pedagogiem, cokwartalne spotkania z rodzicami. W Przedszkolu Miejskim zorganizowana zosta³a dodatkowa grupa przedszkolna dla 25 dzieci. Bli¿szych informacji udzielamy w Biurze projektu: Przedszkole Miejskie w Rucianem – Nidzie ul. Gwarna 2, Tel. 087 423-64-41 Rodzice, których dzieci nie s¹ objête edukacj¹ przedszkoln¹, mog¹ skorzystaæ z bezp³atnych konsultacji / porad z pedagogiem (psychologiem). Ponadto zapraszamy do udzia³u w cokwartalnych spotkaniach z rodzicami, które bêd¹ okazj¹ do wymiany spostrze¿eñ i uzyskiwania fachowych informacji o psychofizycznym rozwoju dziecka. Projekt pn. „Wyrównywanie szans dla najm³odszych z Przedszkolem w Rucianem – Nidzie II” realizowany w ramach Programu Operacyjnego Kapita³ Ludzki, Priorytetu IX Rozwój wykszta³cenia i kompetencji w regionach, Dzia³ania 9.1 Wyrównywanie szans edukacyjnych i zapewnienie wysokiej jakoœci us³ug edukacyjnych œwiadczonych w systemie oœwiaty, Poddzia³ania 9.1.1. Zmniejszanie nierównoœci w stopniu upowszechnienia edukacji przedszkolnej. 18 Lokalnie Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Jasełka 9 grudnia 2011 r. w Domu Kultury w Rucianem-Nidzie, uczestnicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Ukcie, Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Mikołajkach, po raz kolejny dali pokaz swoich umiejętności teatralnych. Osoby niepełnosprawne zaprezentowały Jasełka, czyli historię narodzenia Jezusa w Betlejem oraz spisku Heroda. Publiczność śpiewając kolędy brała aktywny udział w inscenizacji. Po przedstawieniu podopieczni przygotowali wystawę swoich prac oraz kiermasz ozdób bożonarodzeniowych. Można było zakupić ręcznie wykonane kartki świąteczne, obrazki, bombki, choinki. Miłym akcentem spotkania był słodki poczęstunek przy lampce szampana. Patrycja Banach Prosty stroik świąteczny krok po kroku Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, czas radości, spokoju i spotkań w gronie najbliższych. Co raz więcej osób stara się stworzyć niepowtarzalną atmosferę dekorując swoje domy. W oknach wielu mieszkań, na ulicach miasta pojawiły się świąteczne dekoracje świetlne. Za chwilę większość z nas będzie kupowało zielone, świeże i lasem pachnące choinki, które przy udziale całych rodzin są "ubierane". Nie każdy jednak decyduje się na kupno żywego drzewka. Różne są ku temu powody: mieszkanie zbyt małe, a to w piwnicy leży sztuczna choinka (i skoro już została kupiona za niemałe pieniądze, to co roku jest odkurzana i w wielkim kartonie lub związana sznurkiem przynoszona do domu), nie każdy też lubi co kilka dni zamiatać igły z dywanu, ale też nie wszystkich stać by co roku kupowować świeżą choinkę. Proponuję zatem doskonałą alternatywę na żywą dekorację świąteczną, którą wykonać może każdy przy pomocy bardzo prostych materiałów. Materiały: 1. żywe gałązki igliwia (każ- de, byle nie świerku pospolitego, wtedy nasza kompozycja nie będzie trwała, do tego stroika zostały wykorzystane dwie odmiany jałowca oraz gałązka sosny) 2. świeca 3. duży ziemniak (doskonale zastępuje nam drogą gąbkę florystyczną) 4. druciki 5. wykałaczka szaszłykowa do robienia otworów w ziemniaku 6. folia aluminiowa (zwykła spożywcza) 7. szyszki 8. bombki 9. orzechy włoskie 10. suszone cytrusy (pomarańcze, limonki, cytryny) 11. suszone jabłka 12. owoce róży wielokwiatowej Krok 1 Ziemniaka owijamy dwukrotnie folią aluminiową. Nie zabrudzi nam powiezchni, na której będzie nasz stroik leżał i powstrzyma parowanie. Przyciskamy folię by nigdzie nie odstawała i dobrze przylegała. Kładziemy go na płask. Krok 2 Gałązki igliwia wbijamy w ziemniaka zaczynając od jego podstawy. Wbijamy dookoła, od najniższego piętra, staramy się wbijać na tyle gęsto, by folia alumioniowa nie była widoczna pomiędzy gałązkami. Jeśli gałązki są miękkie i nie dają się z taką łatwością wbić pomagamy sobie wykałaczką robiąc najpierw otwór. Kończymy niemal na samym czubku, zostawiając miejsce na świeczkę. Uwaga! Musimy pilnować ogólnego kształtu stroika, dlatego gałązki muszą mieć odpowiednią długość. Za nim jakąś wbijemy przyłóżmy, czy nam pasuje. Krok 3 Swieczkę mocujemy za pomo- cą drucików ogrzanych nad palnikiem kuchenki by z łatwością można je było wbić w podstawę świeczki. Robimy 2-3 "nóżki" i delikatnie wbijamy w ziemniaka. Krok 4 Mając już "bazę" przystępujemy do dekorowania. Zastanówmy się w tym momencie, czy chcemy by był dekoracją stołu, czy też stał na komodzie. W pierwszym przypadku należy wykonać stroik dwustronny (by dekoracja była widoczna niezleżnie od miesjca przy stole) lub jednostronny (przypadek drugi), wtedy dekorację wykonujemy tylko z przodu kompozycji. Zaczynamy od elementów największych, czyli bombek, szyszek. Potem dokładamy mniejsze, "lżejsze" elementy i uzupełniamy całość. Taki stroik możemy wykonać wspólnie z naszymi dziećmi, wtedy będzie jeszcze bardziej wyjątkowy i niepowtarzalny. Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida 25 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Pluszowego Misia. Mięciutka maskotka to jedna z najpopularniejszych dziecięcych zabawek na świecie. Chyba każdy z nas zachował we wspomnieniach z dzieciństwa ulubionego misia, króliczka lub pieska. Pierwszy miś – maskotka powstał 109 lat temu w Stanach Zjednoczonych. Niedźwiadek stał się także bohaterem wielu książek, filmów i bajek, ale jego święto ustalono dopiero w 2002 roku. W naszej szkole tradycyjnie od dziesięciu lat włączamy się w obchody tego święta. Uroczystość zorganizowana została dla uczniów klas I-III przez nauczyciela biblioteki szkolnej – panią Magdalenę Kowalewską. Sala udekorowana została przez panią Anetę Stachelek. Zabawa z misiami dostarczyła najmłodszym wiele radości. Dzieci recytowały znane wiersze o misiach lub własne teksty ułożone na tę okoliczność. Nie zabrakło także piosenek i twórczości plastycznej. Każda klasa stworzyła własną galerię misiowych rodzinek. Okazją do dobrej zabawy były także andrzejki szkolne. Dyskoteka połączona z tradycyjnymi wróżbami oraz konkursami odbyła się na sali gimnastycznej. Organizacją zabawy zajął się Samorząd Szkolny wraz z opiekunem – panią Beatą Doniec. Wychowawcy klas czuwali nad bezpieczeństwem podczas tańców, a rodzice zorganizowali dla uczniów poczęstunki w klasach. 13 grudnia – w trzydziestą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce – uczniowie uczestniczyli w apelu, który w przystępny sposób przybliżył im trudną sytuację, w jakiej znajdowała się nasz ojczyzna. Oprócz faktów historycznych zaprezentowane zostały piosenki oraz wiersze, które powstały w tam- tym okresie. Apel przygotowali uczniowie klasy IV b pod kierunkiem pani Beaty Zach i Magdaleny Kowalewskiej. Zakończyliśmy zbieranie makulatury. Wynik końcowy to 4 tony 300 kilogramów. Pieniądze ze sprzedaży przeznaczone zostały na potrzeby Samorządu Uczniowskiego. Dziękujemy wszystkim za zaangażowanie w tę akcję. Uczniowie naszej szkoły włączyli się też w akcję „ Góra Grosza”. Celem tej akcji jest zgromadzenie funduszy na pomoc dzieciom wychowującym się w Domach Dziecka, rodzinach zastępczych czy Pogotowiach Rodzinnych. Zebraliśmy 108,05 zł – udowadniając, że są wśród nas ludzie wrażliwi, nieobojętni na los potrzebujących. Wielkimi krokami zbliżamy się do najbardziej magicznych dni w całym roku – przed nami Święta Bożego Narodzenia. W szkole już pachnie choinka, a w klasach pojawiły się świąteczne dekoracje. Od połowy listopada w świetlicy szkolnej uczniowie projektowali i wykonywali bożonarodzeniowe kartki. Pod okiem pani Anety Stachelek i Basi Turskiej, która zadbała o artystyczne wykończenie każdej karty, powstały piękne prace. Karty zostały sprzedane na kiermaszu szkolnym, a zarobione pieniążki przeznaczone zostaną na zakup materiałów plastycznych do świetlicy szkolnej. Podopieczni pani Beaty Doniec wzięli udział w Mistrzostwach Powiatu w piłce siatkowej „ czwórek” chłopców i dziewcząt, które odbyły się w SP nr 1 w Piszu. Naszą szkołę reprezentowały zarówno dziewczynki jak i chłopcy z klasy VI. Obie drużyny wywalczyły II miejsca – każda w swojej kategorii. Aneta Stachelek Z życia szkół 19 Szkoła Podstawowa nr 1 w Rucianem – Nidzie 20 Ogłoszenia Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida J A R O Z C W pocz. XX wieku i DZIŚ Szkoła Podstawowa nr 2 obecnie Ukta Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Widok w stronę Rucianego-Nidy i mostu nad Krutynią Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego W stronę dobrej szkoły III Projekt realizowany jest od 4 października 2010 r. do 30 sierpnia 2012 r. Jego celem jest podnoszenie jakości procesu kształcenia w formie dodatkowych zajęć dla 120 uczniów ze Szkoły Podstawowej w Ukcie: pozalekcyjnych dla uczniów ujawniających wszechstronne zainteresowania i uzdolnienia tj. (zajęcia matematyczno-przyrodnicze, język angielski, informatyka); specjalistycznych wyrównanie dysproporcji edukacyjnych, tj. (zajęcia socjoterapeutyczne, korekcyjno-kompensacyjne, logopedyczne, gimnastyka korekcyjna). dydaktyczno – wyrównawczych dla uczniów wymagających dodatkowych zajęć/ćwiczeń edukacyjnych tj. (zajęcia dydaktyczno-wyrównawcze z nauczania zintegrowanego, języka polskiego, matematyki). doradztwo i opieka pedagogiczno-psychologiczna dla uczniów z napięciami psychicznymi nawarstwiającymi się na tle niepowodzeń szkolnych, mających trudności w kontaktach z rówieśnikami i środowiskiem. Projekt wspó³finansowanyprzez Uniê Europejsk¹ w ramach Europejskiego Funduszu Spo³ecznego „Cz³owiek - najlepsza inwestycja” Miejsko – Gminny Oœrodek Pomocy Spo³ecznej w Rucianem – Nidzie informuje o kontynuacji projektu pn. „W STRONÊ AKTYWNEJ INTEGRACJI” CELEM projektu jest ZWIÊKSZENIE AKTYWNOŒCI SPO£ECZNO – ZAWODOWEJ PODOPIECZNYCH POMOCY SPO£ECZNEJ POMOC¥ w projekcie w 2011 roku objêto 31 osób z terenu Gminy Ruciane – Nida. Projekt jest skierowany do osób bezrobotnych, poszukuj¹cych pracy, w wieku aktywnoœci zawodowej i korzystaj¹cych ze œwiadczeñ pomocy spo³ecznej, a w szczególnoœci do osób d³ugotrwale bezrobotnych w wieku od 18 do 65 lat. W ramach projektu realizowane s¹ dzia³ania z zakresu: AKTYWIZACJI EDUKACYJNEJ, AKTYWIZACJI SPO£ECZNEJ, AKTYWIZACJI ZDROWOTNEJ, w tym zajêcia przygotowuj¹ce do podjêcia pracy w budownictwie, gastronomii / hotelarstwie, poradnictwo zawodowe oraz zajêcia osobowoœciowo – motywacyjne. Dodatkowych informacji o Projekcie udzielamy w Biurze Projektu: ul. Polna 1, 12-221 Ruciane – Nida, tel./fax. 087 423-16-40) Miejsko – Gminny Oœrodek Pomocy Spo³ecznej w Rucianem – Nidzie przy realizacji projektu wspó³pracuje z Powiatowym Urzêdem Pracy w Piszu. Szczegółowe informacje o poszczególnych zajęciach można uzyskać w Szkole Podstawowej w Ukcie 12-220 Ruciane-Nida, Ukta 70, tel. 87-425-72-90 Podziękowanie W imieniu Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „NOWA” składamy podziękowanie Panu Eugeniuszowi Faryjowi za bezpłatny przywóz dwóch wywrotek czarnoziemu na zagospodarowanie nowego parkingu i zieleńca przed blokami położonymi przy ul. Kwiatowej 6 i 2. Za Zarząd Prezes Leszek Marchlewicz Podziękowanie Rada Parafialna Wschodniego Kościoła Staroobrzędowego w Wojnowie serdecznie dziękuje Burmistrzowi Miasta i Gminy Ruciane-Nida oraz strażakom z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rucianem-Nidzie za usunięcie drzew stanowiących zagrożenie bezpieczeństwa ludzi i mienia z cmentarza parafialnego staroobrzędowców w Gałkowie. Dziękujemy za zorganizowanie i sfinansowanie prac oraz fachową i bardzo dobrze zorganizowaną pracę. Grzegorz Nowikow Rada Parafialna Wschodniego Kościoła Staroobrzędowego w Wojnowie Projekt dofinansowany ze œrodków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007 – 2013 Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Gmina Ruciane – Nida informuje o realizowanym Projekcie pn. „Rozbudowa i modernizacja infrastruktury wodno – œciekowej w Regionie Wielkich Jezior Mazurskich – MASTERPLAN dla Wielkich Jezior Mazurskich – Gmina Ruciane – Nida” wspó³finansowanym przez Uniê Europejsk¹ z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Osi Priorytetowej 6 Œrodowisko przyrodnicze; Dzia³anie 6.1 Poprawa i zapobieganie degradacji œrodowiska poprzez budowê, rozbudowê i modernizacjê infrastruktury ochrony œrodowiska; Poddzia³ania 6.1.2. Gospodarka wodno – œciekowa Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. W ramach projektu wykonano Stacjê Uzdatniania Wody przy ul. Akacjowej w Rucianem – Nidzie. Obecnie budowana jest sieæ wodoci¹gowa oraz sieæ kanalizacji sanitarnej na terenach wiejskich gminy Ruciane – Nida: Ga³kowo, Wojnowo, Ukta, Nowa Ukta, Œwignajno Wielkie, Œwignajno Ma³e, £adne Pole, Wólka, Osiniak – Piotrowo, Zameczek, Wejsuny, Koñcewo, G³odowo, NiedŸwiedzi Róg, Onufryjewo, Piaski, Warnowo. W wyniku realizacji projektu wykonanych zostanie ok. 75km. sieci kanalizacji sanitarnej oraz ok. 22km sieci wodoci¹gowej. Ca³kowite koszty projektu to: 15 652 120,82 z³, w tym dofinansowanie ze œrodków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007 – 2013 to 10 325 197,68 z³. Dzień wróżb i zabaw, czyli Andrzejki, obchodziliśmy w tym roku 24 listopada. Najmłodsi bawili się przed południem, natomiast starsi rozpoczęli dyskotekę o godz. 17. W obu przypadkach imprezy okazały się bardzo udane. Wróżby potraktowaliśmy oczywiście z przymrużeniem oka, choć niejednej dziewczynie drżała ręka przy losowaniu imienia przyszłego męża. Przed nami miesięczna przerwa w organizowaniu dyskotek związana z tradycyjnie obchodzonym adwentem. Najmłodsi uczniowie szóstego grudnia spotkali się z Mikołajami w Piskim Domu Kultury. Dzięki nim dzieci udały się w wędrówkę dookoła świata poznając świąteczne zwyczaje i obrzędy panujące w różnych krajach, na różnych kontynentach. Opowieść przeplatana była piosenkami, konkursami i występami tanecznymi. Właśnie w nich dzieci mogły podziwiać swoje koleżanki - Kasię Olszewską z kl. II-ej i Zuzię Faryj z kl. I-ej. Mikołaje pożegnali się rozdając wszystkim uczestnikom imprezy słodycze. Starsi uczniowie też mieli swoje chwile przyjemności. 9 grudnia pod opieką wychowawców wyjechali skorzystać z kąpieli na basenie w Mikołajkach. Za oknem padał śnieg, a dzieciaki w strojach kąpielowych szalały na zjeżdżalniach i tropicanie. Z życia szkół Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida ZESPÓŁ SZKÓŁ SAMORZĄDOWYCH z archiwum POMOC FINANSOWA DLA UCZNIÓW W październiku br. szkoła rozdysponowała otrzymane środki pieniężne dla uczniów na zakup pomocy szkolnych. Sponsorem było Nadleśnictwo Maskulińskie w Rucianem-Nidzie, które na ten cel przekazało 10000 zł. Serdecznie dziękujemy. Kuratoryjne konkursy przedmiotowe. Trwają eliminacje szkolne do wojewódzkich konkursów przedmiotowych. Konkursy organizowane są przez Kuratorium Oświaty w Olsztynie. Uczniowie muszą przejść najpierw etap szkolny, by po osiągnięciu wymaganej ilości punktów zostać zakwalifikowanym do etapu wojewódzkiego. W konkursach szkolnych brali udział: Historia- n-l przygotowujący: p. E. Grzyb i p. A. Doniec 1.Cieloszczyk Karolina III B 2.Olbryś Angelika III C 3.Bałdyga Karol II C 4.Łuszczyk Hubert II D 5.Paradowski Damian II D Matematyka- n-l przygotowujący: p. M. Urban i p. M. Boć 1.Mackiewicz Aleksandra II A 2.Karpow Anna II A 3.Klepacka Ewa I D 4.Chudzik Aleksandra I D 5.Giedrojć Kinga III A 6.Cieśluk Mateusz II A Biologia – n-l przygotowujący p. B. Szmigiel 1.Nadolski Krzysztof II A 2.Król Hubert II A 3.Doniec Aleksander II A 4.Zuzelska Paulina IIIC 5.Kawecka Ludwika III C 6.Barbarska Katarzyna III A 7.Gruszka Marta IIIA 8.Welguś Monika III A 9.Żukowiec Aleksandra III B J. polski – n-l przygotowujący p. M. Bryła 1.Giedrojć Kinga III A 2.Glinka Michalina III A J. rosyjski- n-l przygotowujący p. M. Chutkowska 1.Pajek Amadeusz III A 2.Kowalewski Maksymilian III A 3.Trzciński Michał III A 4.Kania Nikodem III D 5.Zach Korneliusz III A Geografia – n-l przygotowujący p. P. Grzyb 1.Olbrys Angelika IIIC 2.Cieśluk Mateusz III A 3.Jalsina Aleksandra III B 4.Stankiewicz Marcela III B Fizyka – n-l przygotowujący p. A. Ronkiewicz 1.Nadolski Krzysztof II A 2.Doniec Aleksander II A 3.Gosk Martyna III C 4.Kaczmarczyk Edyta III C 5.Żyhałko Natalia II D Życzymy uczniom powodzenia. 21 im. Agnieszki Osieckiej PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY 14 – 16 grudnia uczniowie klas trzecich naszego gimnazjum przystąpili do egzaminów próbnych organizowanych przez wydawnictwo Operon. Najpierw zmierzyli się z testami części humanistycznej - historią i wos-em oraz językiem polskim, a dzień później z przedmiotami matematyczno-przyrodniczymi. Trzeci dzień to egzaminy z języków obcych (angielski, niemiecki, francuski, rosyjski). Próbny egzamin gimnazjalny z Operonem nie był obowiązkowy. Nasza szkoła zgłosiła chęć udziału, po to by uczniowie mieli szansę na sprawdzenie swoich umiejętności i obycie się z nową formułą egzaminu przed tym, który muszą napisać w kwietniu. Najważniejsze zmiany na egzaminie gimnazjalnym 2011/2012 - Na egzaminie po raz pierwszy wyodrębnione będą zadania z języka polskiego i matematyki, po to, by można było osobno ocenić umiejętności i wiedzę z tych przedmiotów. - W części humanistycznej próbnego egzaminu gimnazjalnego, uczniowie jako pierwszy dostaną blok zadań z historii i wiedzy o społeczeństwie. Na rozwiązanie ich będą mieli 60 minut (uczniowie z dysleksją 80 minut). Po 45-minutowej przerwie gimnazjaliści przystąpią do bloku zadań z języka polskiego. Na rozwiązanie ich będą mieli 90 minut (dyslektycy 135 minut). Wzorem lat ubiegłych na ostatnim w roku kalendarzowym spotkaniu z rodzicami, uczniowie naszej szkoły zorganizowali kiermasz ozdób i kartek świątecznych. Tym razem kiermasz przygotowany i przeprowadzony został przez uczniów klas drugich, realizujących projekt edukacyjny: „Jak przybliżyć postać patrona społeczności szkolnej i lokalnej?”oraz przedstawicielki klas trzecich. Środki pozyskane z kiermaszu przeznaczone zostaną na wykonanie pomnika Agnieszki Osieckiej z okazji 75 rocznicy urodzin i 15 rocznicy śmierci patronki ZSS. Prace wykonali uczniowie na zajęciach technicznych , artystycznych i kółka artystycznego. - Na egzaminie z wiedzy matematyczno-przyrodniczej uczniowie też będą mieli do rozwiązania dwa bloki zadań. W pierwszym znajdą się zadania z nauk przyrodniczych - biologii, chemii, fizyki i geografii. W drugim bloku będą zadania z matematyki. Na rozwiązanie zadań z pierwszego bloku gimnazjaliści dostaną 60 minut (dyslektycy 80 minut), a z drugiego - 90 minut (dyslektycy 135 minut). Pomiędzy blokami będzie 45-minutowa przerwa. - Tegoroczni uczniowie klas III gimnazjów będą też pierwszym rocznikiem, którego wynik uzyskany na egzaminie z języka obcego będzie bra- ny pod uwagę przez rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych. Uczniowie będą go zdawali na poziomie podstawowym lub rozszerzonym. - Egzamin gimnazjalny 2011/2012 także pierwszym, którego prace egzaminacyjne zostaną ocenione w sposób holistyczny (całościowy), a nie według specjalnego klucza. Oznacza to, że przy ocenianiu nie będą brane pod uwagę wszystkie czynności, jakie uczeń podjął podczas rozwiązywania zadania, tylko jego sposób myślenia i skuteczność w dojściu do rozwiązania. SZKOLNY KIERMASZ PRZEDSWIATECZNY 22 Sport Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Rozegrano III kolejkę Nidzkiej Środowiskowej Ligi Piłki Siatkowej W piątek 9 grudnia rozegrano III kolejkę Nidzkiej Środowiskowej Ligi Piłki Siatkowej. W tej serii spotkań łatwe zwycięstwa odniosły drużyny: X-Squad, Nauczyciele Nida, ZSS LO oraz Sołectwo Ukta. Pauzował zespół For Fun Wygryny. Już po pierwszych rozstrzygnięciach zwycięzca poprzedniej edycji – Sołectwo Ukta, ma godnego pretendenta do sukcesu w obecnej edycji. Zespół X-Squad prezentuje się zdecydowanie najlepiej ze wszystkich drużyn w stawce. Gra najlepszą siatkówkę, pewnie wygrywa swoje mecze. Spotkanie obecnego lidera z czwartą drużyną w stawce (Sołectwo rozegrało jeden mecz mniej), z pewnością będzie hitem tegorocznej ligi. Nieco słabiej grają nauczyciele. W meczu z drużyną X-Squad wyraźnie przegrali przez co szansę zwycięstwa nieznacznie się od nich oddaliły. Jednak liga jest długa i z pewnością przyniesie jeszcze wiele zaskoczeń i niespodziewanych wyników. Karol Witkowski Drużyna Mecze Punkty Zwycięstwa Porażki Bilans setów 1 X-Squad 3 6 3 0 6:0 2 Nauczyciele Nida 3 5 2 1 4:2 3 ZSS LO 3 5 2 1 4:2 4 Sołectwo Ukta 2 4 2 0 4:1 5 ZSL Ruciane-Nida 3 4 1 2 2:4 6 ZSS Gimnazjum Junior 3 4 1 2 2:4 7 For Fun Wygryny 2 3 1 1 3:2 8 ZSS Gimnazjum Młodziki 3 3 0 3 0:6 9 Bad Boys 2 2 0 2 0:4 W Nidzkiej Środowiskowej Lidze Piłki Siatkowej za wygraną przyznaje się 2 punkty, za porażkę 1. WYNIKI 1. runda X-Squad – Nauczyciele 2:0 (25-20, 26-24) Lo – Bad Boys 2:0 (25-16, 25-23) ZSL Ruciane-Nida – ZSS Gimnazjum Młodzik 2:0 (25-10, 2511) ZSS Gimnazjum Junior – 4Fun Wygryny 0:2 (16-25, 19-25) 2. runda Nauczyciele – ZSL Ruciane-Nida 2:0 (25-17, 25-11) ZSS LO – X Squad 0:2 (17-25, 18-25) Młodziki Ruciane-Nida – Juniorzy Ruciane-Nida 0:2 (14-25, 11-25) Sołectwo Ukta – 4Fun Wygryny 2:1 (22-25, 25-16, 15-8) 3. runda Nauczyciele – Juniorzy Gimnazjum 2:0 (25-14, 25-17) ZSL Ruciane-Nida – ZSS LO 0:2 (13-25, 21-25) Bad Boys – X-Squad 0:2 (17-25, 16-25) Młodzik Ruciane-Nida – Sołectwo Ukta 0:2 (16-25, 12-25) Przed Świętami Bożego Narodzenia zastanawiamy się, jaką choinkę wybrać żywą, czy sztuczną? Dlaczego kierując się tym samym kryterium, a mianowicie ekologią, jedni wybierają choinki żywe, drudzy zaś sztuczne? Po której stronie leży słuszność podejmowanych decyzji? Czy kupując sztuczną choinkę chronimy las? Czy decydując się na żywe drzewko dbamy o ekologię? Jeśli przy wyborze drzewka chcemy kierować się ekologią, to bez zastanowienia powinniśmy wybrać żywą choinkę. Wycinając świąteczne drzewka nie niszczymy lasu, gdyż nasadzenia przeznaczone na okres Świąt Bożego Narodzenia umiejscawiane są głównie pod liniami energetycznymi, gdzie normalny, wysoki las nie może rosnąć. Zarówno w Polsce, jak i na całym świecie powstają plantację z myślą o tradycyjnych i najpopularniejszych świętach. Żywa choinka rosnąc wytwarza do atmosfery tlen, a po świętach łatwo można ją zutylizować, szczególnie, gdy mamy ciepłownię na biomasę. Dodatkowo jej zapach roznosi się po całym domu i tworzy niepowtarzalny nastrój. W tym przypadku można wybaczyć nawet osypywanie się igieł, a drzewko dłużej nam postoi, gdy będziemy je regularnie podlewać. Natomiast sztuczna choinka ma tyle wad, co żywa zalet. Zarówno jej produkcja, jak i utylizacja jest szkodliwa dla środowiska Żywa czy sztuczna? (nieważne czy drzewko spalimy i dostaną się do atmosfery szkodliwe, rakotwórcze substancje, takie jak dioksyny, czy będzie leżało na wysypisku śmieci i rozkładało się nieskończenie wiele lat). Nawet jeśli obecnie sztuczne choinki, to już nie te co kiedyś szpecące, nienaturalnie zielone, świąteczne niby-drzewka, ale wyglądające jak żywe, jak prosto z lasu choinki. Jeśli się bardzo uprzemy możemy kupić taką, która całe święta będzie nam pachniała, jak ta prawdzi- wa-żywa. Za zaletę można uznać fakt, że po świętach spakujemy ją do kartonu i za rok ponownie udekorujemy nią nasze mieszkanie. Jednak przyjdzie taki dzień, kiedy ta "piękna" sztuczna choinka straci swój urok i blask. Rok w rok tarmoszona, pakowana i wyjmowana pogubi większość swoich polietylenowych igieł i zostanie przez nas wyrzucona na śmietnik. Wtedy staniemy przed możliwością wyboru: żywa, czy sztuczna? Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Sport 23 Dziewczęta z Gimnazjum w FINALE MISTRZOSTW WOJEWÓDZTWA! Prawdziwej siatkarskiej demolki dokonały dziewczęta z Publicznego Gimnazjum przy Zespole Szkół Samorządowych w Rucianem-Nidzie. 13 grudnia podopieczne Sebastiana Sęka wygrały w Ełku turniej w ramach Półfinału Mistrzostw Województwa Szkół Gimnazjalnych w Piłce Siatkowej Dziewcząt. W trzech meczach nasze siatkarki zdobyły komplet punktów oddając rywalkom jedynie jednego seta! 13 grudnia 2011r. w Gimnazjum nr 3 w Ełku rozegrany został turniej Półfinałowy w ramach Mistrzostw Województwa w Piłce Siatkowej Dziewcząt. W imprezie wzięły udział drużyny gospodarzy, Gimnazjum z Mrągowa, Gimnazjum z Gołdapi i drużyna z naszego Gimnazjum. System rozgrywek przewidywał spotkania „każdy z każdym”, a o kolejności meczy zdecydowało losowanie. Dziewczęta w pierwszym spotkaniu wpadły na drużynę z Mrągowa. Od samego początku prowadziły zawodniczki z Mrągowa, mając przewagę 2-3 punktową przez długość całego seta. W końcówce udało się zniwelować stratę i przy stanie 25:24 dla dziewczyn z Rucianego-Nidy jedna z zawodniczek niestety zepsuła zagrywkę. Kolejne dwie akcje wygrały rywalki i pierwszy set zakończył się wynikiem 25:27. Drugi set był bardzo podobny do poprzedniej części meczu. Mrągowo prowadziło od samego początku, by pod koniec, po serii błędów po naszej stronie mieć piłkę meczową przy stanie 17:24. Jednak po zepsutej zagrywce rywalek, w polu wprowadzania piłki do gry stanęła Eliza Wnuk. Dzięki bardzo dobrej zagrywce oraz kilku bezbłędnych atakach, nasze zawodniczki najpierw doprowadziły do remisu, a następnie wygrały 27:25. Tie-break w tym sporcie zawsze jest loterią. Początek tej części gry należał do naszych zawodniczek, które grały „na fali” poprzedniego seta. Szybkie prowadzenie 4:0, później 8:4 i ostatecznie przy serwisie Martyny Gosk wygrana w tej partii 15:9 i ostatecznie w całym spotkaniu 2:1. - Jestem bardzo zadowolony z mądrej gry dziewczyn w tym meczu. Szczególnie druga partia to pokazała. Przy stanie 17:24 wydawało się, że jest po meczu, jednak bezbłędna zagrywka i skuteczna gra w ataku pozwoliła na doprowadzenie do remisu i ostateczne wygranie tej partii. Woli walki moim podopiecznym nie zabrakło! – nie szczędził komplementów trener Sęk. Drugi mecz turnieju gimnazjalistki z Rucianego-Nidy rozegrały z drużyną gospodarzy. Zawodniczki, wprawdzie zmęczone, lecz jednocześnie podbudowane wspaniałym zwycięstwem, przystąpiły do kolejnego spotkania. Pierwszy set rozegrany został kompletnie bez historii i zakończył się gładkim zwycięstwem 25:15. Druga odsłona potyczki z siatkarkami z Ełku zakończył się w takim samym stosunku – 25:15 i całe spotkanie nasze zawodniczki wygrały 2:0. Z bardzo dobrej strony pokazały się Ania Karpow i Ola Główczyńska, których skuteczność w przyjęciu i ataku pozwoliła na osiągniecie bardzo dobrego wyniku meczu. Ostatnie spotkanie decydowało o zwycięstwie w całym turnieju. Mecz z teoretycznie najsłabszym rywalem w całej stawce, mógł okazać się najtrudniejszym ze względu na jego psychiczny ciężar. Dziewczęta z naszego Gimnazjum udźwignęły go bez najmniejszego problemu. Nasze zawodniczki wręcz rozgromiły rywalki w pierwszej partii 25:5, by w drugiej pozwolić im na zdobycie zaledwie 11 oczek. To spotkanie, podobnie jak mecz z drużyną z Ełku, okazało się czystą formalnością i po bardzo dobrej grze siatkarki z Rucianego-Nidy zdobyły pierwsze miejsce w całym turnieju. Dzięki temu zwycięstwu, nasze zawodniczki po raz kolejny awansowały do najlepszej siatkarskiej czwórki w województwie. W poprzedniej edycji rozgrywek udało się im zająć rewelacyjne 3 miejsce. Mamy ogromne nadzieje, że w tym roku nasze reprezentantki poprawią ten sukces. wiosną powalczymy o zdobycie Mistrzostwa Województwa. – powiedział Sebastian Sęk, trener siatkarek z Gimnazjum w Rucianem-Nidzie. Skład: Ola Główczyńska(kapitan), Nikol Florczyk (kontuzjowana), Paulina Niecikowska, Martyna Gosk, Ania Karpow, Eliza Wnuk, Maja Kaczmarczyk, Kasia Kaczyńska, Klaudia Wykowska, Natalia Kowalczyk i Ula Kamińska. - Najlepszą zawodniczą turnieju została rozgrywająca naszej drużyny Paulina Niecikowska. Na wielkie pochwały zasługują Ania Karpow, Ola Główczyńska, Eliza Wnuk i Martyna Gosk. Mam nadzieję, że zimą uda się zorganizować obóz siatkarski w Olsztynie i Klasyfikacja końcowa turnieju: 1. Gimnazjum Ruciane-Nida (bezpośredni awans do Finału) 2. Gimnazjum Mrągowo (baraże o udział w Finale) 3. Gimnazjum Ełk 4. Gimnazjum Gołdap Karol Witkowski 24 Sport Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Ruciane-Nida Sportowe osiągnięcia minionego roku Obecny rok przyniósł mieszkańcom naszej gminy wiele sukcesów sportowych. Nasi zawodnicy startowali w wielu dyscyplinach sportowych i zawodach na różnym szczeblu. Oto najważniejsze sukcesy naszych sportowców w roku 2011. BOKS Końsko, a wygrał w regatach jacht Mellody – sternik: Marcin Mieczkowski, załoga w składzie: Tomasz, Radosław, Kajetan i Maksymilian Kowalewscy. Julian Cumach, 19-letni bokser z Lipnika koło Rucianego-Nidy w lipcu tego roku przeniósł się z Niedźwiedzia Kętrzyn, do Gwardii Warszawa i trenuje w stołecznym klubie. W Gwardii Julian pracuje nad umiejętnościami pod okiem najlepszych polskich trenerów, m.in. Zbigniewa Raubo, który jest znanym i cenionym w skali kraju trenerem boksu. Młody sportowiec z naszej gminy ćwiczy z lepszymi zawodnikami i systematycznie poprawia swoje umiejętności. Wierzymy, że już wkrótce będzie w stanie walczyć o najwyższe bokserskie trofea. PIŁKA NOŻNA MISTRZOSTWA POWIATU PISKIEGO W PIŁCE NOŻNEJ tym meczu mistrzowie pokonali 3:1 faworyzowanych Nauczycieli. Na podium stanęli także reprezentanci Mellody Yachts Team, którzy po tie breaku wygrali z LO. Skład zwycięzców turnieju: Grzegorz Sakowski, Jakub Wygnał, Kordian Parzych, Bartłomiej Sakowski, Krystian Wygnał, Robert Nadolny, Rafał Nadolny, Przemysław Wygnał, Jarosław Wygnał, Jarosław Wnuk MISTRZOSTWA WOJEWÓDZTWA W SIATKÓWCE DZIEWCZĄT JEŹDZIECTWO Maja Grabarczyk obecny rok na pewno zaliczy do udanych. W marcu wywalczyła wicemistrzostwo Halowego Pucharu Polski Północnej w kategorii juniorów. Zawodniczka LKJ Gałkowo uległa tylko mistrzyni świata juniorów – Marcie Siwczak na koniu Cyrano,. Jeźdźcy zbierali punkty do pucharu podczas 6 eliminacji. Finałowe zawody odbyły się w hali klubu jeździeckiego u Robsonów koło Olsztyna. Uczennice Gimnazjum wywalczyły w kwietniu medal w siatkarskich Mistrzostwach Województwa 2010/2011. Podopieczne Sebastiana Sęka zajęły 3. miejsce podczas finałowego turnieju w Szczytnie, a wicemistrzostwo było na wyciągnięcie ręki. W decydującym meczu, zawodniczki z Rucianego-Nidy zmierzyły się z zespołem z Bartoszyc. Spotkanie było zacięte, a nasze reprezentantki miały rywalki dwukrotnie na widelcu. Mimo to, nie udało się wygrać i na osłodę przypadło naszym dziewczętom 3. miejsce. To kolejny sukces podopiecznych trenera Sebastiana Sęka, które kontynuują grę w ścisłej wojewódzkiej czołówce siatkówki już od kilku lat. ciężyli także w klasyfikacji drużynowej, dzięki czemu siedmioro naszych reprezentantów pojechało do norweskiego Lillehammer, by reprezentować Polskę na podobnej imprezie o charakterze ogólnoświatowym. LEKKOATLETYCZNE MISTRZOSTWA WOJEWÓDZTWA 23 maja na tartanowym stadionie AZS w Olsztynie odbyły się Mistrzostwa Województwa Warmińsko-Mazurskiego Szkolnego Związku Sportowego w Szkolnej Lidze Lekkoatletyki Dziewcząt i Chłopców Szkół Gimnazjalnych. Gimnazjum z Rucianego-Nidy reprezentowało 30 zawodników i zawodniczek. Startowali oni w biegach na 100, 300, 600 i 1000 m, w skoku w dal i wzwyż, pchnięciu kulą, rzucie oszczepem oraz sztafetowym biegu 4x100 m. Nasze Gimnazjum było jedyną szkołą z terenu Powiatu Piskiego, która wzięła udział w zawodach. 25 maja w Olsztynie odbyły się Lekkoatletyczne Mistrzostwa Województwa Warmińsko-Mazurskiego LZS. Rywalizowało 21 gmin, wśród nich reprezentacja Rucianego-Nidy, którą tworzyli uczniowie Publicznego Gimnazjum w Rucianem-Nidzie. Zajęliśmy wysokie 3. miejsce. Gratulujemy sukcesu! ŻEGLARSTWO III REGATY O BŁĘKITNĄ WSTĘGĘ JEZIORA NIDZKIEGO TENIS STOŁOWY W lutym odbył się Turniej o Puchar Leśnika w tenisie stołowym. Andrzej Wojsław i Tomasz Burzyński, reprezentanci Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Bemowie Piskim zostali triumfatorami całej imprezy. Turniej zdominowali żołnierze z Bemowa Piskiego, którzy finał rozegrali między sobą. 3. miejsce w zawodach zdobyli zawodnicy Nadleśnictwa Pisz. - Zależy nam na integracji służb mundurowych w naszego regionu. – mówił Marek Szczepański, sędzia główny turnieju. – Cieszymy się, że żołnierze przyjęli zaproszenie. Zaprezentowali naprawdę wysoki poziom. W turnieju zagrały także dwie drużyny ZSL. Chłopcy i dziewczęta zajęli ostatnie miejsca w grupach i spotkali się w meczu o 5. pozycję. Mateusz Błażejewicz i Michał Bałachowicz pokonali Brygidę Wawryszko i Katarzynę Pokojską. SIATKÓWKA IV NIDZKA ŚRODOWISKOWA LIGA PIŁKI SIATKOWEJ Sołectwo Ukta wygrało IV Nidzką Środowiskową Ligę Piłki Siatkowej. W finale po zacię- II EDYCJA LIGI DZIEWCZĄT SZKÓŁ POWIATU PISKIEGO Gimnazjalistki z Rucianego-Nidy wygrały II Edycję Ligi Dziewcząt Szkół Powiatu Piskiego. Dziewczęta, choć młodsze od swoich rywalek, oddały im w pięciu meczach tylko jednego seta. Z rąk pani Doroty Dardy z Wydziału Edukacji Starostwa Powiatowego w Piszu odebrały puchar za zwycięstwo w lidze. Rozgrywki odbywały się na przełomie marca oraz kwietnia. Nasze gimnazjalistki rywalizowały z zespołami ze szkół średnich Powiatu Piskiego. Tym większe słowa uznania należą się im za ten sukces. Gratulujemy! LEKKOATLETYKA XIII MISTRZOSTWA POLSKI LEŚNIKÓW W BIEGACH NA ORIENTACJĘ W czerwcowych XIII Mistrzostwach Polski Leśników w Biegach na Orientację startowało ponad 200 zawodników z całej Polski. W całych zawodach dominowali zawodnicy Zespołu Szkół Drzewnych i Leśnych z Rucianego-Nidy, którzy zwyciężyli aż w 6-ciu biegach. Zwy- Obchody Dni Rucianego-Nidy zainaugurowały III Regaty o Błękitną Wstęgę Jeziora Nidzkiego. Zawody odbyły się w na kilkukilometrowej trasie ze startem i metą w okolicy Ośrodka Wypoczynkowo-Rekreacyjnego „Pod Dębem” w Rucianem-Nidzie. Kilkugodzinna rywalizacja przy silnym wietrze, przenikliwym chłodzie i padającym deszczu była prawdziwym sprawdzianem dla żeglarzy. W tym roku na starcie stanęła rekordowa liczba uczestników regat. Do rywalizacji zgłosiło się 20 załóg. Zwyciężyła drużyna Jacka Daszkiewicza startująca na jachcie Maxus 28. REGATY O BŁĘKITNĄ WSTĘGĘ JEZIORA BEŁDANY 2011 29 września przeprowadzone zostały Regaty Żeglarskie o Błękitną Wstęgę Jeziora Bełdany, których organizatorami były TP SA i Gmina Ruciane-Nida. Na starcie stanęło trzydzieści jachtów, a sędzią głównym zawodów był Adam Grala. W regatach udział wzięli przedstawiciele telekomunikacji i reprezentacja miejscowych żeglarzy. Trasa regat prowadziła od Ośrodka EXPLORIS do Iznoty i z powrotem. Choć organizatorzy przewidzieli start na godz. 10.45, a zakończenie regat na godz. 15.00, to zwycięzcy zjawili się na mecie już w południe. Trzy pierwsze miejsca zajęły jachty z załogami z reprezentującymi nasza gminę. Trzecie miejsce zajął jacht Gocha – sternik: Andrzej Stawryłło, na drugiej pozycji uplasował się jacht Łóbódóbó – sternik: Stanisław Nasz zespół rozegrał w turnieju trzy mecze w ramach Mistrzostw Powiatu w Piłce Nożnej 2011/2012. Dwa zakończyły się wygraną , a jeden remisem. Skład zespołu: Przemysław Bieleninik, Jakub Wachowski, Kewin Niecikowski, Witold Laskowski, Michał Różewicz, Michał Zadroga, Patryk Borajkiewicz, Szymon Bałdyga, Michał Trzciński, Dawid Gleba, Bartosz Parzych, Szymon Brzozowski, Szymon Łukasik, Marek Zamoryn. Niestety, Mistrzom Powiatu Piskiego nie udało się przebrnąć przez kolejny etap rozgrywek. W Mistrzostwach Rejonu, które 14 listopada br. odbyły się w Kozłowie k. Nidzicy nasi zawodnicy po wyrównanych meczach ostatecznie ponieśli dwie porażki – ze Szczytnem (1:2) i Kozłowem (0:1). KS „FORTUNA WYGRYNY” RUCIANE-NIDA W sezonie 2010/2011 „Fortuna Wygryny” aspirowała do zajęcia pierwszego miejsca w A Klasie. Niestety, nie udało się osiągnąć zamierzonego celu i drużyna prowadzona przez Cezarego Samborskiego ostatecznie zajęła w rozgrywkach 3 miejsce. W sezonie 2011/2012 w dziewięciu spotkaniach piłkarze KS „Fortuny Wygryny” Ruciane-Nida zdobyli zaledwie 11 punktów, co daje im 6 miejsce w tabeli. Nasi piłkarze odnieśli 3 zwycięstwa, 2 mecze zakończyły się podziałem punktów, a 4 razy zostali pokonani w rozgrywkach o Mistrzostwo A Klasy. To wyniki zdecydowanie poniżej oczekiwań zarówno samych zawodników jak i kibiców. Wojciech Sieruta, obecny trener z pewnością liczy na dużo lepsze wyniki po solidnie przepracowanej zimie. WOJEWÓDZKI PUCHAR POLSKI 2011/2012 Piłkarze Fortuny Wygryny Ruciane-Nida dotarli do trzeciej rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski 2011/2012. Po drodze pokonali KS „Olimpię” Miłki oraz KS „Mazura” Pisz. Rywalizację zakończyli dopiero w III rundzie w spotkaniu z IV-ligową „Vęgorią” Węgorzewo. BADMINTON PUCHAR VICTOR’A Na starcie zawodów w Badmintona stanęło 71 zawodników z USA, Austrii, Czech, Rosji i Polski. Naszą gminę reprezentowali: Grzegorz Maleszewski, Agnieszka Trzcińska i Adam Grala. Impreza była obsadzona wyjątkowo mocno i trwała do późnych godzin wieczornych. G. Maleszewski zszedł z kortu dopiero około godz. 23. Nasz zawodnik zdobył brązowy medal w deblu w parze z Przemysławem Grześkowiakiem z Warszawy. Wyniku tego nie udało się powtórzyć w singlu ponieważ Grzegorz Maleszewski przegrał zaledwie dwoma punktami w trzecim, decydującym secie pojedynku o 3. miejsce. Nasz mixt A. Grala- A. Trzcińska zajął miejsce 4-6, a debel A. Trzcińska – K. Małyszko (Białystok) zajął 4. miejsce. A. Grala w parze z Kamilem Popławskim (Warszawa) zajęli miejsce 4-6 w grze podwójnej mężczyzn. Gratulujemy rewelacyjnych wyników zawodnikom z Rucianego-Nidy i życzymy kolejnych sukcesów. Karol Witkowski