Świadectwa

Transkrypt

Świadectwa
Świadectwa
Wpisany przez Administrator
Nie ma ważniejszego zadania na świecie, jak bycie miłym i pełnym
uroku.
Krzewić radość dookoła siebie, promieniować szczęściem wokół,
rozlewać jasność na ciemnych drogach życia...
Czyż nie jest to wyświadczeniem innym największej przysługi?
Viktor Hugo
Dziękuję za tyle chwil zrozumienia, drobne gesty dobroci, setki
łagodnych uśmiechów, które wypełniły moje życie.
Dzięki Wam wiem, jak piękne może być życie, że proste rzeczy tak
naprawdę są najważniejsze.
Wiem, że uśmiech otwiera i uspakaja duszę, więc ofiaruję Wam zawsze
wdzięczna.
Danuta
Jak miło zobaczyć znowu to wejście ;D przez nie weszłam ,,ja’’ a
wyszłam z niego zupełnie inna, ta lepsza ,,druga ja’’.
Serdecznie pozdrawiam Weronika
A mi się przypomniały generalki, i jak musiałam robić je od nowa, jakoś
nie specjalnie się wzruszyłam….  Żarty oczywiście!!!!! Wiele
1/5
Świadectwa
Wpisany przez Administrator
wspaniałych wspomnień i emocji związanych z tym miejscem,
chciałabym, choć raz jeszcze zobaczyć to miejsce.
Agnieszka
Chciałbym to miejsce jeszcze raz odwiedzić, było ciężko ale pozostały
fajne wspomnienia i poznałem super ludzi.
Marcin
Nigdy nie zapomnę tego wspaniałego miejsca, żałuję tylko, że
wyjechałem i nie skończyłem tam terapii.
Tomek
Witam wszystkich, tu szkrab komentator  wracają wszystkie
wspomnienia, nawet te o wszystkich ciężkich dociążeniach, ale
szczerze mówiąc to one pomagały najbardziej. Pozdrawiam grono
terapeutyczne, wszystkich ludzi, z którymi tam się zmieniałem. Nie
żałuję ani jednego dnia z tych 11 miesięcy, które tam spędziłem.
Adrian
Ja żałuję tylko, że moje rozstanie z ośrodkiem było takie a nie inne.
Jestem wdzięczna za pomoc, naprawdę dużo się nauczyłam o sobie w
tym miejscu.
2/5
Świadectwa
Wpisany przez Administrator
Agnieszka
Pobyt w ośrodku jest dla mnie niezapomnianym wspomnieniem.
Wiadomo, że na początku nie było mi łatwo, bo dużo rzeczy mi nie
pasowało, przede wszystkim te sprzątania generalne i te zakazy,
nakazy ale potem jak poznałam się bliżej z ludźmi i kadrą to było już
zupełnie inaczej. Pamiętam każdą chwilę, jaką z wami spędziłam te
wycieczki, ogniska i te różne głupotki. Gdy miewałam problemy
staraliście się mi pomóc, przetłumaczyć wiele rzeczy, za co wam
bardzo dziękuję. Pamiętam również swoją osiemnastkę, którą
spędziłam razem ze społecznością, było bardzo miło. Generalnie cały
pobyt wspominam z sentymentem. Pamiętam nawet jak skończyłam
terapię i jak bardzo płakałam za wami, tak jakoś smutno było mi się z
wami rozstawać. Po powrocie z ośrodka skończyłam szkołę, Technikum
Ekonomiczne. Teraz jestem szczęśliwą mężatką od pięciu lat i mam
wspaniałą córkę Wiktorię, która ma już cztery i pół roku.
Pozdrawiam was bardzo serdecznie.
Agata
Spędziłam wiele lat w wielu różnych placówkach w żadnej z nich nie
nauczyłam się tak wiele jak w METANOII. Ten ośrodek pozwolił mi
nauczyć się, jak żyć wśród innych ludzi, którzy narzucają nam różne
schematy i stereotypy, którzy ciągle oceniają nasze zachowania.
Nauczyłam się również, że każdego dnia trzeba podejmować decyzje o
drobnych rzeczach i wielkich sprawach i trzeba ponosić
odpowiedzialność za te wybory, a co najważniejsze aby w codziennej
walce z problemami móc zachować samego siebie, swój światopogląd,
system wartości i swoje ideały. Zrozumiałam, że człowiek kierowany
3/5
Świadectwa
Wpisany przez Administrator
jest przez swoje uczucia, że to właśnie one mają na nas zasadniczy
wpływ. Właśnie dzięki ośrodkowi mogę żyć normalnie, znosić porażki,
walczyć z przeciwnościami losu i kierować się własnymi uczuciami.
Dziękuje wam kochani terapeuci, że byliście ze mną wtedy, kiedy byłam
sama, bo dzięki wam poznałam samą siebie i moje wartości. Jeszcze
raz DZIĘKUJĘ WAM ZA WSZYSTKO!!!!
Bogusia
Pobyt w ośrodku wspominam w sposób bardzo miły, chociaż pamiętam,
że czasami było bardzo ciężko. Ciężko zarówno pod względem
psychicznym i fizycznym ale do dnia dzisiejszego zbieram owoce tamtej
pracy. Nigdy więcej nie spotkałam tylu ludzi, gotowych mi pomóc o
każdej porze dnia i nocy, nigdy nikt w swoich problemach, uczuciach
nie był mi tak bliski jak osoby, które uczestniczyły ze mną w terapii.
Dzięki ponad rocznemu pobytowi nauczyłam się być asertywna,
dostrzegać pozytywne cechy u siebie, być życzliwą i pomocną dla
innych. Moje życie nabrało wielu wartości, które wcześniej nie były dla
mnie istotne. Poznałam siebie, przełamałam się i nauczyłam rzeczy, z
którymi sama bym sobie nie poradziła. Terapia pokazała mi, że w życiu
można dobrze bawić się i cieszyć bez żadnych „polepszaczy humoru”.
Każda trudna sytuacja, problem jest do pokonania, wystarczy wierzyć w
siebie i chcieć pokonać wszystkie trudności. Mimo, że było dużo łez i
chwil zwątpienia wiem, że nic nie miało tak pozytywnego wpływu na
moja osobę jak pobyt w tym ośrodku. Życie nadal jest ciężkie ale
zmieniły się u mnie sposoby radzenia sobie z przeciwnościami losu i
moje życie nabrało sensu, którego przed ośrodkiem brakowało.
Ania
4/5
Świadectwa
Wpisany przez Administrator
5/5

Podobne dokumenty