Gorące dni przed świętami
Transkrypt
Gorące dni przed świętami
Kolporter nasz.kolporter.com.pl GRUDZIEŃ 2016 (230) BEZPŁATNE PISMO DLA KONTRAHENTÓW KOLPORTERA Wię c j stro n na śew ięta Pracowity okres w handlu i na rynku prasowym Gorące dni przed świętami Nowe tytuły w ofercie s. 51 Prasa w Państwie Środka Gwiazda numeru Paweł Małaszyński Gigantyczny skok W imieniu Zarządu Kolportera życzę Państwu radosnych, spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2017 Prezes Krzysztof Klicki spis treści s. 4 s. 41 Temat numeru Gorące dni przed świętami s. 6-9 Wyniki konkursu z listopadowego numeru „Naszego Kolportera” Grudzień to dla handlowców, w tym sprzedawców prasy, najlepszy okres w roku s. 11 Konsekwentny czterolatek s. 12-13 Najlepszy prezent dla kibica s. 23 Miesięczniki najchętniej kupowane s. 53 Jak jest przygotowywany tygodnik „wSieci” Świąteczne wydanie tygodnika „Piłka Nożna” Dane Związku Kontroli Dystrybucji Prasy za sierpień br. WYDAWCA Kolporter spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k. REDAKTOR NACZELNY Grzegorz Kozera KOLEGIUM REDAKCYJNE Dariusz Materek Kinga Beck-Tracz RADA PROGRAMOWA Mariusz Iskało Justyna Kozłowska Bogusław Morański Michał Zbytek KOREKTA Kinga Beck-Tracz REKLAMA tel. 41 367 82 24 tel. kom. 510 030 119 OPRACOWANIE KOMPUTEROWE Kolporter Dział Marketingu Kielce, ul. Zagnańska 61 tel. 41 367 80 34 SKŁAD Katarzyna Ryczek Rafał Sabat DRUK Drukarnia ART 01-339 Warszawa ul. Fortuny 5 ADRES REDAKCJI „Nasz Kolporter” 25-528 Kielce ul. Zagnańska 61 tel. 41 367 80 31 www.nasz.kolporter.com.pl NAKŁAD 20 400 egzemplarzy Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń i nie zwraca nie zamówionych materiałów. Zdjęcia na okładce: Istock Tomasz Adamski AKPA ©Disney www.nasz.kolporter.com.pl prasa na świecie Prasa w Państwie Środka W Chinach każde większe miasto posiada kilka gazet lokalnych poradnik sprzedawcY Jest porządek, jest zysk Logicznie ułożone na półkach tytuły zachęcają klienta do oglądania oferty z historii prasy Najsłynniejsze dziennikarskie śledztwo Po ujawnieniu przez reporterów afery Watergate prezydent Nixon zrezygnował z urzędu Gwiazda Numeru Cenię normalność Aktor Paweł Małaszyński o tym, co jest dla niego najważniejsze Ludzie Pracują, gdy jest prasa Najlepsi sprzedawcy prasy z województwa mazowieckiego Do zobaczenia w Nowym Roku! Okres przedświąteczny to bardzo gorący czas zarówno w handlu, jak i na rynku prasowym. Jak bardzo gorący – mogą RYNEK PRASOWY W grudniu zyskują tytuły hobbistyczne Czasopisma, które najchętniej kupujemy przed świętami Od redaktora się Państwo przekonać, czytając artykuł będący głównym tematem grudniowego „Naszego Kolportera”. Wypowiadają się w nim handlowcy, wydawcy prasowi i przedstawiciele Kolportera. Czytelnicy mogą być jednak spokojni: przed- i poświąteczna prasa dotrze do nich w terminie. s. 14 Materiałów nawiązujących do Świąt jest zresztą w grudniowym wydaniu „NK” więcej i trudno się temu dziwić: świąteczne wydania czasopism, porady psy- s. 16 chologa, przepisy kulinarne, propozycje gwiazdkowych prezentów. Rzecz jasna, zachęcam do lektury także pozostałych s. 18 tekstów. I oczywiście wraz z zespołem redakcyjnym „Naszego Kolportera” składam s. 20-21 naszym Czytelnikom najserdeczniejsze życzenia Bożonarodzeniowe i Noworoczne. Do szczęśliwego spotkania w 2017 roku! Grzegorz Kozera s. 24-25 Redaktor naczelny „Naszego Kolportera” Praca na krótko, czyli na 25 lat s. 30 handel Nie marnuj jedzenia s. 26 LUDZIE KOLPORTERA PO GODZINACH Z boiska na fotel prezesa klubu s. 32-33 wydarzenia Kolporter Games s. 35 Świat jak na dłoni Zakazana Gwiazda s. 28 PRAWO Aplikacja dla podatku s. 6-9 s. 36 Gorące dni przed świętami Izabela Bukowska: Moje życie prywatne związane jest z Kolporterem Według raportu Federacji Polskich Banków Żywności najczęściej wyrzucamy wędliny i pieczywo Dariusz Nytko swoje pozafirmowe życie związał z piłką nożną Spotkanie szkoleniowo-integracyjne ekipy handlowej Obowiązek przesyłania rejestrów VAT w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego PSYCHOLOG RADZI Jak przeżyć święta bez stresu s. 38-39 rozrywka Dobre na prezent Dobre do jedzenia Horoskop „Czwartego Wymiaru” Humor z okolic lady Pomysł na urlop Krzyżówka Technopolu Kolporter w prasie i Internecie Nowości w ofercie Kolportera s. s. s. s. s. s. s. s. Kilka rad pomagających poradzić sobie z obowiązkami i uniknąć nerwów 40 42 43 44 45 46-47 48-49 51 fot. istockphoto.com GRUDZIEŃ 2016 (230) Aktualności Fleszem po rynku prasowym Komiksy od Egmont Polska Grudzień to gorący, wręcz gorączkowy miesiąc w handlu. Wprawdzie w święta Bożego Narodzenia niewiele osób pracuje, za to dni i tygodnie poprzedzające święta są czasem intensywnej pracy dla handlowców i kupujących. Ta przedświąteczna gorączka pojawia się również na rynku prasowym. NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 3 FLESZ PRASOWY „Sens” w walce z depresją Na rynku pojawiło się specjalne wydanie miesięcznika „seNs” (Wydawnictwo zwierciadło). „sens na stres”, bo o nim mowa, jest praktycznym poradnikiem dla wszystkich, którzy chcą dowiedzieć się jak radzić sobie ze stresem, jak rozładować napięcie, nauczyć się kontrolować negatywne emocje oraz poznać skuteczne metody relaksacji. W piśmie znajduje się także 25-stronicowy „poradnik antydepresyjny”, w którym eksperci „sensu” tłumaczą co robić, aby przeciwdziałać huśtawkom nastroju i jak sprawić, aby nasze samopoczucie cały czas było dobre. pismo o objętości 100 stron, w cenie 14,99 zł, dostępne będzie na rynku przez 3 miesiące. Feministyczny kwartalnik w grudniu trafi do sprzedaży Na początku grudnia na polskim rynku zadebiutuje „G'rls Room”, pierwszy numer feministycznego kwartalnika wydawanego przez enterMundo sA. W piśmie znajdą się wywiady, felietony, artykuły poruszające aktualne tematy skupione wokół spraw socjologiczno-tożsamościowych, kulturalnych i lifestyle’owych. pismo będzie liczyło 72 strony i będzie się ukazywało w formacie 170x245 mm. Tytuł ma wyróżniać się książkowym formatem, autorską szatą graficzną i przyjaznym dla środowiska, przyjemnym w dotyku papierem. zadaniem magazynu będzie wspieranie kobiet, zachęcanie ich do pozytywnego postrzegania samych siebie i innych oraz kształtowanie kobiecej solidarności. 4 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) „Vita” z Ewą Chodakowską Magazyn „Vita” (edipresse polska) rozpoczyna współpracę z ewą chodakowską. W piśmie znajdą się artykuły przygotowywane we współpracy ze sportsmenką. Miesięcznik „Vita” koncentruje się na zdrowiu i jego profilaktyce w szerokim zakresie. Na łamach pisma czytelniczki znajdą artykuły dotyczące aktywności fizycznej, programów treningowych i dietetyki, a także zdrowego odżywiania kobiety i jej rodziny. począwszy od wydania, które do sprzedaży trafi 27 grudnia br., magazyn „Vita” będzie polecany przez trenerkę ewę chodakowską, która od lipca 2015 roku jest redaktor naczelną, wydawanego również przez edipresse polska, miesięcznika „Be Active. Dietetyka & Fitness”. „Tygodnik Solidarność” w nowej odsłonie Na rynku ukazało się wydanie „Tygodnika solidarność” (Nszz „solidarność”). pismo ma odświeżone logo, layout i nowy układ działów. To pierwsza tak poważna zmiana od lat. pismo ma teraz nową szatę graficzną, w której dominuje czerń i czerwień, oraz większą czcionkę. Objętość już w listopadowych wydaniach została powiększona o 24 strony. Obecnie liczy 68 stron. Na łamach pisma pojawiły się nowe sekcje: psychologia, zdrowie czy Świat wokół nas, natomiast rozszerzeniu uległy działy takie jak: społeczeństwo, związek, Kraj, Historia oraz sport. W „Tygodniku” pojawią się także felietony polskich blogerów. Grudniowe „Zwierciadło” z książką Do sprzedaży trafiło grudniowe wydanie miesięcznika „zwierciadło” (Wydawnictwo zwierciadło) z wyjątkowym duetem: Agatą Kuleszą i Katarzyną Nosowską na okładce oraz z książką Moniki Mrozowskiej, zawierającą przepisy na desery – „słodko, zdrowo, świątecznie”. Świąteczne wydanie ukazało się w objętości 248 stron i w cenie 9,99 zł (bez książki) oraz 13,99 zł (z książką). „KUKBUK” ma już cztery lata W listopadzie w sprzedaży pojawiło się listopadowo-grudniowe wydanie magazynu kulturalno-kulinarnego „KuKBuK” zatytułowane „sklepy cynamonowe”. pismo obchodzi czwarty jubileusz istnienia na rynku prasowym. Wydawca, oprócz sześciu numerów regularnych, publikuje również trzy wydania specjalne: „KuKBuK Rodzina”, „KuKBuK zima” oraz „KuKBuK podróże i Dizajn”. Do urodzinowego numeru dołączono specjalny dodatek w postaci pozłacanej zawieszki w kształcie dwóch kieliszków szampana. REKLAMA Jesteśmy dla Ciebie od ubiegłego wieku tel. GAZETA FINANSOWA TEMAT NUMERU Grudzień to dla handlowców, w tym sprzedawców prasy, najlepszy okres w roku Gorące dni przed świętami Grudzień to gorący, wręcz gorączkowy miesiąc w handlu. Wprawdzie w święta Bożego Narodzenia niewiele osób pracuje, za to dni i tygodnie poprzedzające święta są czasem intensywnej pracy dla handlowców i kupujących. Ta przedświąteczna gorączka pojawia się również na rynku prasowym. pierwsze oznaki świątecznego ożywienia w handlu pojawiają się już w listopadzie, co widać po wystrojach witryn sklepowych. im bliżej świąt Bożego Narodzenia, tym klientów jest więcej, zwłaszcza w galeriach handlowych, ale także w pojedynczych sklepach. przedświąteczne promocje przyciągają tłumy, które chcą skorzystać z okazji zakupowych. W tym okresie kupujemy też więcej prezentów niż w pozostałych miesiącach roku, bo przecież w grudniu jest i Mikołaj, i Gwiazdka. przedświąteczne gorące dni przeżywają również sprzedawcy prasy, wydawcy oraz Kolporter, dostarczający gazety do punktów sprzedaży w całej polsce. Naszą relację zacznijmy od sprzedawców, 6 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) którzy pracując w kioskach, salonikach i sklepach są na pierwszej „linii frontu”, jeśli chodzi o przedświąteczną sprzedaż. Handlowe żniwa Kontrahent Kolportera Andrzej Gonet prowadzi w Korczynie, w województwie podkarpackim, dwa sklepy wielobranżowe. jest w nich głównie asortyment spożywczy, ale też chemia gospodarcza, kosmetyki, trochę sprzętu AGD i oczywiście prasa. – Grudniowe święta w handlu to najlepszy okres w roku – przyznaje Andrzej Gonet. – sprzedaż wzrasta wtedy od 20 do nawet 40 procent. zwiększony ruch zaczyna się już na przełomie listopada i grudnia. Najpierw generują go Mikołajki, potem przychodzi czas popularnych imienin, w końcu święta. Ale Boże Narodzenie nie kończy tej dobrej passy. Właściwie ta zakupowa gorączka trwa jeszcze do połowy stycznia. jak podkreśla, odpowiednio przygotowuje się do tego okresu. – zwiększamy zatowarowanie konkretnych produktów, robimy promocje, gazetki, banery, plakaty wywieszane w dodatkowych miejscach , żeby klient to zauważył i zrobił zakupy właśnie u nas – podkreśla handlowiec z Korczyny. – Wielkie koncerny i dystrybutorzy do tej świątecznej gorączki przygotowują się już dwa miesiące wcześniej. później przekłada się to oczywiście na handel detaliczny. staramy się, by w naszych sklepach fot. istock TEMAT NUMERU była odczuwalna świąteczna atmosfera. z głośników słychać świąteczną muzykę, dbamy o delikatną mikołajkowo-bożonarodzeniową aranżację na zewnątrz i wewnątrz sklepów. W święta sklepy Andrzeja Goneta są nieczynne. – Ale w Wigilię pracujemy. Dość dużo ludzi przyjeżdża jeszcze na zakupy, niektórzy zostawiają wszystkie na ostatnią chwilę. zawsze w sklepach jest wtedy pełna obsada personelu, choć godziny otwarcia są krótsze niż w dzień powszedni. Wszyscy chcą przecież zdążyć na kolację wigilijną. ja święta spędzam tradycyjnie, w domu z najbliższymi. To przecież czas dla rodziny – mówi Andrzej Gonet. że święta Bożego Narodzenia, a właściwie okres kilku tygodni przed nimi, był zawsze dobrym czasem dla handlu. – i tak jest do dziś – mówi. – Niestety, naszą sytuację trochę utrudnia konkurencja, która pojawiła się ponad rok temu w pobliżu, m.in. duży market i umiejscowiony w tej samej galerii handlowej kolejny salonik. Ale pomimo tego nie tracimy ducha. Nadchodzące święta zawsze z odpowiednim wyprzedzeniem akcentujemy w naszym saloniku poprzez powieszenie dyskretnych ozdób. Nie przesadzamy z tym jednak, żeby nie wyglądało to zbyt kiczowato. zawsze wprowadzamy do oferty kartki świąteczne, do tego zamawiamy znaczki. Wprawdzie niedaleko jest poczta, ale każdemu zawsze wygodniej kupić kartkę w komplecie ze znaczkiem. w okresie świątecznym zawsze zwiększa się sprzedaż papierosów – robimy więc na ten czas odpowiednie zatowarowanie. W Wigilię państwo Firlejowie pracują, ponieważ dla handlowców jest to dzień roboczy. – Ale po pierwsze krócej – zastrzega Andrzej Firlej – a po drugie, tradycyjnie za ladą staję już wtedy tylko ja – żona ma dość pracy w domu, przy przygotowywaniu wieczerzy wigilijnej. Święta mamy wolne. Kiedyś drugiego dnia świat otwieraliśmy salonik, ale jakiś czas temu doszliśmy do wniosku, że należy jednak poświęcić ten czas rodzinie. zawsze odwiedzają nas wtedy dzieci i wnuki i tak też będzie w tym roku. Coś do poczytania na święta Dla odmiany, zdaniem joanny Abramowicz, która od 20 lat prowadzi osiedlowy kiosk w Białymstoku, czas przedświątecznej gorączki się skrócił. – Dopiero jakieś dwa tygodnie przed świętami zaczyna przybywać klientów – stwierdza. – Najlepiej sprzedają się kart- www.nasz.kolporter.com.pl fot. bAuER Dyskretne przygotowania Również Andrzej Firlej, który razem z żoną Marią prowadzi we Wrocławiu własny salonik prasowy, potwierdza, ki świąteczne. Na szczęście nie wszyscy wysyłają sobie tylko sMs-y z życzeniami. zwłaszcza za granicę polacy wolą wysłać tradycyjną kartkę. Więcej sprzedaje się również prasy. ludzie chcą mieć coś do poczytania w wolne, świąteczne dni. Kolejny chodliwy asortyment to papierosy. Na święta do polski przyjeżdża wielu rodaków, którzy pracują za granicą. i tutaj zaopatrują się właśnie w papierosy. Biorą tyle, ile im wolno przewieźć przez granicę, czyli po cztery kartony. Niektórzy klienci już wcześniej składają zamówienia, a ja przywożę odpowiednią ilość towaru z hurtowni. pani joanna zazwyczaj pracuje w niedziele i mniej istotne święta, ale 25 i 26 grudnia zawsze zamyka kiosk. pracuje jeszcze w Wigilię, choć otwiera kiosk na krócej niż zwykle. Klienci mają wtedy szansę na ostatnie przedświąteczne zakupy. – Święta spędzamy zazw yczaj w szkocji, gdzie mieszkają nasze dzieci – mówi joanna Abramowicz. – Ale w tym roku jest odwrotnie – to one przylatują do nas do polski. Będzie więc rodzinna, tradycyjna, staropolska Wigilia i Boże Narodzenie. Na bieżąco i z wyprzedzeniem W redakcjach gazet codziennych, ogólnopolskich i regionalnych, drugi dzień świąt będzie normalnym dniem pracy – we wtorek 27 grudnia ukażą sie przecież dzienniki. podobnie jest z Nowym Rokiem – dziennikarze, graficy i korektorzy tego dnia będą pracowali nad przygotowaniem pierwszego numeru w roku 2017, który ukaże się w poniedziałek 2 stycznia. inaczej sprawa wygląda z czasopismami – miesięcznikami czy dwutygodnikami, nad którymi praca zaczyna się znacznie wcześniej. piOTR luDWicKi, WyDAWNicTWO BAueR: – Świąteczne przygotowania w Wydawnictwie Bauer dla większości redakcji naszych czasopism zaczynają się nawet z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Miesięczniki muszą przecież przygotować obszerniejsze wydania, opracować dodatki, zrobić sesje z gwiazdami. potem, gdy nasi czytelnicy zaczynają przygotowania do świąt, my myślimy już… o Wielkanocy. NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 7 fot. rasp Temat numeru Agnieszka Ślusarczyk-Salicka, Ringier Axel Springer Polska: – Nie lada sztuką jest stworzyć produkty, które łączą w sobie tradycję, jednocześnie zaskakując czytelników i odbiorców czymś nowym i wyjątkowym. Nasze gazety i magazyny co roku przygotowują wydania specjalne i dodatki, które dostarczają nie tylko rozrywki, ale są też świetnymi przewodnikami po morzu ofert świątecznych. dawnictwa Bauer, na przykład wydanie specjalne „Retro” zatytułowane „Wielka księga wspomnień Retro”, czy też „Legendy Ekranu”, przygotowany przez redakcję „Tele Tygodnia” album wspomnieniowy. „Tele Tydzień” prezentuje również cykl „Przygotuj się do świąt”, dołącza booklet kulinarny, dużo miejsca poświęca na przepisy regionalne czy tradycje związane z Adwentem. Również inne magazyny prześcigają się w pomysłach na najciekawsze prezenty, świąteczne dekoracje czy oczywiście wyjątkowe polskie potrawy. Magazyn „Twój STYL” fot. M. Fiuk – Świąteczne przygotowania w Wydawnictwie Bauer przebiegają na szczęście spokojnie, choć dla większości redakcji święta zaczynają się nawet z dwumiesięcznym wyprzedzeniem – mówi Piotr Ludwicki, dyrektor ds. dystrybucji i obsługi klienta Wydawnictwa Bauer. – iesięczniki muszą przecież przygotować obszerniejsze niż zwykle wydania dużo wcześniej, opracować dodatki, zrobić sesje z gwiazdami. Po tem, gdy nasi czytelnicy zaczynają przygotowania do świat, my myślimy już… o Wielkanocy. W tym roku czytelnicy otrzymają mnóstwo świątecznych nowości wy- zawarł wszystkie swoje pomysły w specjalnym dodatku „Magia świąt”. Dyrektor Piotr Ludwicki zwraca także uwagę, jak ważna jest współpraca wydawnictw z dystrybutorami prasy. – Okres przedświąteczny to czas szczególnie intensywnej pracy zespołów kolportażowych, które w krótkim okresie muszą przygotować i przekazać kolporterom odpowiednie założenia dystrybucyjne dla nadchodzących numerów nie tylko periodycznych tytułów, ale także wielu różnorodnych okazjonalnych wydań specjalnych lub jednorazowych poświęconych tematyce związanej z nadchodzącymi Świętami i Nowym Rokiem – mówi. – Właściwe określenie nakładów, często z uwzględnieniem chociażby efektu zaplanowanych kampanii promocyjnych, określenie referencji nadziałowych i dobór punktów dla danego tytułu, czy ustalenie we współpracy z przedstawicielami spółek dystrybucyjnych odpowiednich zasad pozycjonowania takich wydań na półkach, to prawdziwe wyzwanie i zarazem klucz do W Centrum Logistycznym Kolportera w podwarszawskich Mościskach, skąd gazety i czasopisma są dostarczane do punktów sprzedaży w całej Polsce, drugi dzień świąt oraz Nowy Rok są dniami roboczymi 8 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) Temat numeru sukcesu sprzedażowego, który jeśli zostaje osiągnięty, jest także powodem do osobistej satysfakcji z efektów własnej ciężkiej pracy! Andrzej Firlej, właściciel saloniku we Wrocławiu: – Nadchodzące święta zawsze z odpowiednim wyprzedzeniem akcentujemy w naszym saloniku poprzez powieszenie dyskretnych ozdób. fot. Archiwum www.nasz.kolporter.com.pl fot. Archiwum W redakcjach poszczególnych tytułów wydawnictwa Ringier Axel Springer Polska już od września trwają przygotowania do świąt i wyścig z czasem. – Z końcem listopada wszystkie pomysły przybierają ostateczne formy – mówi Agnieszka Ślusarczyk-Salicka, kierownik Sekcji Promocji i Prenumeraty RASP. – Nie lada sztuką jest stworzyć produkty, które łączą w sobie tradycję, jednocześnie zaskakując czytelników i odbiorców czymś nowym i wyjątkowym. Nasze gazety i magazyny co roku przygotowują wydania specjalne i dodatki, które dostarczają nie tylko rozrywki, ale są też świetnymi przewodnikami po morzu ofert świątecznych. Magazyny z przepisami, książeczki dla dzieci, wydania z kolędami i świątecznymi przebojami – półki w kioskach i salonach prasowych uginają się od tytułów bożonarodzeniowych i kuszą klientów kolorami. Kiedy gorączka w redakcjach opada, do akcji wkracza dystrybucja, logistyka i dział obsługi klienta. – W tych pionach wydawnictwa grudzień to miesiąc wytężonej pracy – przyznaje Agnieszka Ślusarczyk-Salicka. – Towar musi trafić na czas do sieci, zamówienia do klientów. Dla Kolportera to także najbardziej pracowity okres w roku. Po szaleństwie zakupowym przychodzi czas podsumowań, rozliczeń i remanentów. Korzystając z okazji, w imieniu Wydawnictwa Ringier Axel Springer Polska pragnę złożyć Państwu życzenia spokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wielu sukcesów w Nowym Roku. fot. Archiwum Tradycja z nowoczesnością Joanna Abramowicz, kioskarka z Białegostoku: – Zwykle pracuję w niedziele i mniej istotne święta, ale 25 i 26 grudnia zawsze zamykam kiosk. Pracuję jeszcze w Wigilię, choć otwieram kiosk na krócej niż zwykle. Klienci mają wtedy szansę na ostatnie przedświąteczne zakupy. Dostawy na czas W Centrum Logistycznym Kolportera w podwarszawskich Mościskach, skąd gazety i czasopisma są dostarczane do punktów sprzedaży w całej Polsce, drugi dzień świąt oraz Nowy Rok są dniami roboczymi. Dyrektor Oddziału Logistyka Centralna Mirosław Fiuk nie przewiduje problemów z dostawami prasy do oddziałów terenowych Kolportera. – Jak co roku, w okresie przedświątecznym spodziewamy się większej liczby tytułów, wydań świątecznych, zwiększonych nakładów, dodatkowo dodawanych do czasopism gadżetów zwiększających ich objętość, przesuwanych na dni przedświąteczne, dat wydawniczych innych tytułów itp. – mówi Mirosław Fiuk. – Wszystko to wymaga od nas zdecydowanie Mirosław Fiuk, Logistyka Centralna Kolportera: – Nie przypominam sobie, aby w ostatnich latach w dniach świątecznych jakiś transport nie dotarł do oddziału Kolportera lub aby powierzona do transportu prasa nie trafiła do punktów sprzedaży. Dostawy realizujemy w terminie. większej koncentracji i przygotowania, przesunięć pracowników z innych magazynów. Zdarzają się sytuacje, że aby jak najsprawniej skoordynować proces załadunków, rozładunków i kompletacji w tych dniach na wózek wsiada kierownik magazynu, a samochody spod ramp odstawia spedytor. Oczywiście zawsze mogą się wystąpić opóźnienia w druku czy opóźnienia dostawy tytułów, błędnie podane standardy palet. Wówczas ustalone wcześniej harmonogramy trzeba prawie od początku przygotowywać, szybko korygować, reorganizować trasy, a nierzadko też organizować dodatkowe transporty. – W związku z wysoką terminowością naszych transportów, ściśle określonymi terminami dostaw, wszystko to dzieje się pod bardzo dużą presją czasu, a należy pamiętać, że okres świąt Bożego Narodzenia to również wzmożony ruch na drogach, czasem trudne warunki atmosferyczne – mówi dyrektor Fiuk. – Nie przypominam sobie jednak, aby w ostatnich latach w dniach świątecznych jakiś transport nie dotarł do oddziału Kolportera lub aby powierzona do transportu prasa nie trafiła do punktów sprzedaży – podkreśla. Grzegorz kozera Współpraca Ewa Kłopotowska NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 9 REKLAMA RYNEK PRASOWY Czasopisma, które najchętniej kupujemy przed świętami W grudniu rośnie sprzedaż tytułów hobbistycznych W ostatnim miesiącu roku najchętniej kupowane są pisma dla pań, czasopisma telewizyjne oraz społecznopolityczne – wynika z danych Kolportera za lata 2012-2015. W większości kategorii tematycznych w grudniu w odniesieniu do listopada rośnie też dynamika sprzedaży. Kiedy jednak przyjrzymy się, które kategorie czasopism odnotowują w grudniu największą dynamikę sprzedaży, możemy się co nieco dowiedzieć o tym, co Polacy preferują w tym gorącym – mimo zimy – okresie. Ranking TOP 10 najpopularniejszych kategorii tematycznych (według liczby sprzedanych egzemplarzy) w grudniu – dane Kolportera za lata 2012-2015 Dynamika sprzedaży kategorii tematycznych czasopism – grudzień 2015 w stosunku do listopada 2015. Dane z punktów, do których prasę dostarcza Kolporter. 1 1 2 Czasopisma dla pań Czasopisma hobbystyczne 49% Czasopisma dla dzieci 36% 3 4 Czasopisma kolekcjonerskie 11% Krzyżówki, szarady 8% 2 TV, film, video 3 4 Czasopisma społeczno-polityczne 5 Czasopisma dla dzieci 5 Kulinaria 7% 6 Kulinaria 6 Czasopisma dla pań 6% 7 Motoryzacja 7 Czasopisma dla młodzieży 1% 8 Czasopisma dla młodzieży TV, film, video 8 9 10 Krzyżówki, szarady Czasopisma kolekcjonerskie Czasopisma hobbystyczne Nie ma zaskoczenia, jeśli spojrzymy na listę kategorii najlepiej sprzedających się czasopism. W grudniu, podobnie jak w innych miesiącach, największym zainteresowaniem cieszą się czasopisma dla pań (panie generalnie więcej czytają niż panowie, nie tylko prasę, również książki). Na drugim miejscu są tytuły z programami telewizyjnymi – polacy lubią oglądać telewizję, a w święta szczególnie. lubią też poczytać o tym, co się dzieje w polsce i na świecie, na trzecim miejscu plasują się bowiem pisma społeczno-polityczne. Warto jednak przyjrzeć się drugiej liście, pokazujących dynamikę sprzedaży www.nasz.kolporter.com.pl 9 10 3% Czasopisma społeczno-polityczne 12% Motoryzacja 22% czasopism w grudniu 2015 w odniesieniu do listopada 2015 r. Wynika z niej, że prym wiodą czasopisma hobbystyczne, ich sprzedaż wzrosła w grudniu aż o 49 proc., z czego można wnioskować, że więcej czasu poświęcamy hobby. Na drugim miejscu są czasopisma dla dzieci. W grudniu 2015 r. w porównaniu do listopada 2015 r. sprzedaż w tej kategorii wzrosła o 36 proc. co to oznacza? A choćby to, że im bliżej Mikołaja i świąt, tym bardziej rodzice są skłonni robić swoim dzieciom małe, uzupełniające prezenty w postaci czasopism. Na kolejnych miejscach znajdują się czasopisma kolekcjonerskie (wzrost sprzedaży o 11 proc.) oraz krzyżówki i szarady (wzrost o 8 proc.). Natomiast w grudniu nieco spada dynamika sprzedaży czasopism telewizyjnych, społeczno-politycznych i motoryzacyjnych. W tym ostatnim przypadku można by to skomentować pół żartem, pół serio, że pod koniec roku polacy bardziej są zainteresowani kupowaniem samochodów niż czytaniem o nich i dopiero w styczniu sytuacja się odwraca. Gk NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 11 RYNEK PRASOWY Jak jest przygotowywany tygodnik „wSieci” Konsekwentny czterolatek „wSieci” to nie tylko tygodnik, to przede wszystkim środowisko ludzi, którzy własną energią i zaangażowaniem stworzyli własne media. I to w czasach, gdy wydawało się, że dla konserwatystów nie ma miejsca na rynku. poniedziałek, godzina 12. W gabinecie zajmowanym wspólnie przez jacka (redaktor naczelny) i Michała (członek zarządu wydawnictwa) Karnowskich zaczyna się robić tłoczno. zaczyna się cotygodniowe kolegium redakcyjne. Momentami przypomina to spotkanie starych przyjaciół. Krysia Grzybowska, staszek janecki, piotr zaremba, piotr skwieciński i reszta zespołu. pogawędki w szerszym i węższym gronie, polityczne spory, dowcipy, analiza bieżących wydarzeń. Ocena bieżącego numeru „wsieci”, który właśnie trafił do sprzedaży, porównanie z konkurencją – czasem bywa zabawnie, czasem poważnie. po półtorej, może dwóch godzinach okazuje się, że właśnie z tej burzy mózgów rodzi się pomysł na kolejne wydanie tygodnika „wsieci”. Teraz mamy kilka dni, aby to wszystko przenieść na papier. 12 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) Śmierć prasy? – Gdy cztery lata temu ruszaliśmy skromną łódeczką „wsieci” na wielkie wody, nadziei na zmiany w polsce było niewiele. chwilę wcześniej rząd pO spacyfikował współtworzone przez nasze środowisko „uważam Rze”, a z mediów publicznych i prywatnych wylewała się bezwstydna propaganda sukcesu – pisze jacek Karnowski, redaktor naczelny „wsieci” w numerze z końca listopada. Rzeczywiście, 48 miesięcy temu okazało się, że rynek potrzebował rzetelnego konserwatywnego tygodnika, a my mieliśmy pomysł na… dwutygodnik. potrzebna była szybka decyzja. czy jesteśmy w stanie zwielokrotnić wysiłki, by zaproponować czytelnikowi ciekawą treść co poniedziałek? zdecydowaliśmy się to zrobić i to była słuszna decyzja, choć wielu powtarzało nam, że prasa drukowana umiera. – To prawda. spadają nakłady i sprzedaż, kurczy się sieć dystrybucyjna, a co najgorsze, w całych grupach społecznych zanika nawyk kupowania prasy. To naturalne, że wszyscy wokół debatują o końcu prasy. Ale czy słusznie? – zastanawia się Michał Karnowski, członek zarządu „Fratrii” wydającej „wsieci”. Wskazuje, że telewizja ma jeszcze większe kłopoty. – jakkolwiek by to nie zabrzmiało, młodsi odbiorcy nie oglądają już stacji telewizyjnych w… telewizorze. za pośrednictwem internetu kupują możliwość oglądania precyzyjnie wybranych seriali i innych produkcji, ewentualnie nagrywają wybrane programy starannie omijając reklamy. To nas utwierdza w przekonaniu, że tylko naprawdę ciekawa, ekskluzywna i podana w najlepszej możliwie formie treść zostanie przez odbiorcę doceniona – dodaje. Zespół osobowości Świat współczesnych newsów pędzi jak szalony. Przekazy na żywo z każdego zakątka świata wymuszają reakcję redakcji. Dlatego tak duży nacisk kładziemy na rozwój portalu wPolityce.pl, który jest naturalnym przedłużeniem tygodnika w Internecie. – Multimedialność i synergia – słowa nieco wyświechtane, ale u nas niosące konkretną treść. To znaczy, że dziennikarze w sposób naturalny pracują zarówno dla Internetu jak i wydań papierowych, że piszą artykuły, ale prowadzą też programy telewizyjne, czasami robią zdjęcia – mówi Michał Karnowski. To oznacza obecność naszych dziennikarzy na najważniejszych wydarzeniach, towarzyszenie prezydentowi czy premierowi w ważnych podróżach zagranicznych i relacjonowanie ich na bieżąco właśnie na wPolityce.pl. Potem dopiero przyjdzie czas na głębszą analizę tego, co się wydarzyło na łamach „wSieci”. Dziennikarze „wSieci” są też stale obecni na antenach telewizyjnych i w radiowym eterze. Dorota Łosiewicz, Stanisław Janecki, Krzysztof Feusette są współgospodarzami programu „W tyle wizji” w TVP Info, Marek Pyza współprowadzi „Kwadrans polityczny” w TVP 1, a Marcin Wikło „Cztery strony” w TVP Info. Po komentarze naszych autorów chętnie sięgają nawet stacje tak www.nasz.kolporter.com.pl odległe nam światopoglądowa jak Radio TOK FM czy TVN24. Wszystkie te aktywności są jednak pośrednio zależne od kondycji tygodnika „wSieci”. – Portale internetowe są coraz skuteczniej podgryzane przez sieci społecznościowe. Co zaskakujące, na tym tle dobrze prowadzona gazeta okazuje się stabilnym i zdolnym funkcjonować jeszcze przez długie lata nośnikiem komentarzy, reportaży, ekskluzywnych wywiadów, ciekawych analiz. Warunek jest jeden – nie wolno dopuścić by przez pochopne oszczędności czytelnik poczuł, że jakość jest tak niska, że to samo znajdzie za darmo w internecie. W tym zalewie informacji prasa musi pełnić też rolę przewodnika po świecie, nazywać, co dobre, a co złe, wskazywać co jest ważne, a co nieistotne – mówi Michał Karnowski. Więcej niż tygodnik Nasza redakcja niezwykle ceni sobie więź z czytelnikami, która zawiązała się ponad cztery lata temu. – Ta komunikacja odbywa się i za pomocą tradycyjnych listów i oczywiście w internecie. Stale też, na bazie autorów „wSieci” poszerzamy grono czytelników wprowadzając na rynek kolejne tytuły – mówi Maciej Wośko. Dla czytelnika zainteresowanego ekonomią i biznesem mamy portal wGospodarce.pl i „Gazetę Bankową” – najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce, ukazujący się nieprzerwanie od 1989 roku. Miesięcznik „wSieci Historii” od dawna jest najchętniej kupowanym pismem historycznym. Kieruje nim prof. Jan Żaryn. Swoich widzów i słuchaczy ma także cotygodniowy „Salon dziennikarski” audycja stworzona w zaprzyjaźnionym Radiu Warszawa, a teraz transmitowana także w sieci rozgłośni katolickich w całym kraju i w TVP Info. Rozmowy w studio z zaproszonymi gośćmi prowadzą na zmianę Jacek i Michał Karnowscy. – Grupa Medialna Fratria jest wciąż młodym wydawnictwem – zachowujemy atuty pewnej świeżości szukając wciąż nowych propozycji wydawniczych. Nie boimy się wyzwań i ryzyka, choć każdy projekt musi ostatecznie się zbilansować – zastrzega Maciej Wośko. Rzeczywiście, każda decyzja musi być przemyślana – polski kapitał, którym dysponujemy wymaga szczególnej troski. Michał Karnowski przypomina, jak ważna była decyzja, że chcemy robić tygodnik. Końcówka 2012 r. to nie były dobre czasy dla dziennikarzy konserwatywnych, a i na zmianę polityczną się nie zanosiło. – W kategoriach ekonomicznych jesteśmy dowodem, że każdy kryzys niesie też szanse. Dzięki startowi z niewielkim, własnym kapitałem, którego dużą częścią był entuzjazm środowiska, musieliśmy poszukać nie tylko odbiorców, ale też tańszych metod tworzenia treści. Czuliśmy i nadal czujemy swoje ograniczenia. Czasami trudno rywalizować z wielkimi koncernami, ale staramy się nadrabiać zaangażowaniem i profesjonalizmem – podsumowuje Michał Karnowski. Marcin Wikło Publicysta tygodnika „wSieci” zdjęcia. Julita Szewczyk/Fratria Stąd po czterech latach odświeżenie graficzne gazety. Michał Korsun, dyrektor artystyczny wydawnictwa i Maciej Burzykowski pracowali nad tym od kilku miesięcy. Aby forma była atrakcyjniejsza, stawiamy na większe fotografie i bardziej przejrzysty układ stron. Maciej Wośko, dyrektor wydawniczy „Fratrii” zwraca uwagę, że sukces na coraz trudniejszym rynku mediów wymaga konieczności jednoczesnego działania w trzech obszarach: printu, netu i digitalu. Oznacza to, że gazeta drukowana (print) musi mieć dzisiaj wsparcie w sprawnym portalu internetowym (net) i wychodzić także w formie elektronicznej na urządzenia mobilne (digital). – Intuicja czytelnika, gdy myśli o dobrej, cotygodniowej lekturze komentarzy publicystów kieruje do kiosku po tygodnik, ale nasza oferta kierowana do czytelników i reklamodawców musi być kompleksowa, naszym zadaniem jest docierać do odbiorców w każdy możliwy sposób najlepiej, najłatwiej i najbardziej intuicyjnie jak można – tłumaczy Wośko. Piotr Skwieciński − zastępca red. nacz. „wSieci” i Michał Karnowski − wiceprezes „Fratrii”. Na zdjęciu na sąsiedniej stronie od lewej: Piotr Skwieciński, Krystyna Grzybowska, Michał Karnowski, Michał Korsun, Jacek Karnowski, Andrzej Skwarczyński, Stanisław Janecki, Jerzy Jachowicz NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 13 RYNEK PRASOWY W Chinach każde większe miasto posiada kilka gazet lokalnych Prasa w Państwie Środka Dynamicznie rozwijający się chiński rynek prasowy jest największym na świecie, ale to nie dziwi, skoro Państwo Środka zamieszkuje 1,373 miliarda ludzi. Według źródeł rządowych, w Chinach ukazuje się ponad 2000 dzienników i ponad 8000 czasopism. Dziennie jest tu sprzedawanych ok. 100 mln egzemplarzy gazet. Chiny jako prekursor Ok. iV wieku n.e. w chinach publikowano komunikaty zawierające treści z życia dworu, dekrety carskie, nominacje urzędników, np. od Vii wieku do 1911 (upadek cesarstwa) ukazywał się w formie drukowanej jako biuletyn „Dibao” (Gazeta Dworu). pierwsza gazeta pt. „Różne wiadomości” ukazała się w 713 r. 14 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) fot. tomAsz AdAmski Cenzura i autocenzura Obecnie prasa chińska jest zdecentralizowana i – co może zaskakiwać – pod tym względem przypomina amerykańską. Każde większe miasto posiada własne lokalne gazety, a silnym ośrodkiem prasowym jest Kanton, znany również z tego, że ukazujące się tutaj tytuły uchodzą za niezależne, przynajmniej na tle pozostałych chińskich gazet. Kantońskie media nie obawiają się pisać np. o korupcji wśród urzędników albo przedstawiać niewygodne dla władzy fakty, jak śmiertelne pobicie przez policję projektanta odzieży. Nie znaczy to jednak, że prasie wolno wszystko. Rynek prasowy kontrolowany jest przez Główny urząd prasy i publikacji (GApp), który podlega Wydziałowi propagandy Komunistycznej partii chin. jak pisze Konrad Godlewski, publicysta specjalizujący się w tematyce chińskiej, „GApp i inne instytucje regularnie wydają zalecenia, co do tematów, których należy unikać. zalecenia te dotyczą głównie drażliwych politycznie rocznic, np. masakry w pekinie w 1989 roku czy utworzenia chińskiej Republiki ludowej w 1949 roku. Niepożądane są również publikacje dotyczące najwyższych przywódców, a także związane m.in. z kwestiami Jeden z chińskich kiosków z prasą Tybetu, sinciangu czy Tajwanu“. Godlewski dodaje zarazem, że „najczęściej spotykanym przypadkiem cenzury w prasie chRl jest autocenzura – wymuszana poprzez zarząd, redaktorów oraz regulacje wewnątrz wydawnictw, jak też wcielana w życie przez samych dziennikarzy, powodowanych m.in. obawą o sankcje w postaci utraty pracy“. Najważniejsze chińskie gazety Światowe stowarzyszenie Wydawców na pierwszym miejscu wśród chińskich dzienników wymienia „przegląd Wiadomości”, który jest biuletynem państwowej agencji xinhua (nakład ok. 3 mln egzemplarzy). Drugi pod względem dziennego nakładu (2,8 mln egz.) jest pekiński „Dziennik ludowy”, uważany za najważniejszą gazetę w kraju, ponieważ publikuje oficjalne stanowiska władz centralnych w konkretnych sprawach. Kolejne miejsca na liście zajmują nankiński „Wieczorny Dziennik jangcy” (1,8 mln egz.), oraz cztery wielkie dzienniki z Kantonu: „Dziennik Kantoński” (1,68 mln egz.), „czas informacji” (1,48 mln egz.), „południowy Dziennik Miejski” (1,4 mln egz.), „Kantoński Dziennik Wieczorny” z(1,17 mln egz). Tak jak na całym świecie, w chinach ukazują się rozmaite magazyny: dla kobiet, poradnikowe, społeczno-polityczne, sportowe, plotkarskie czy branżowe. Do najpopularniejszych należą „Global”, „city pictorial”, „china’s Talent”, „Woman”, „Business Beijing”, „xinMin Weekly”, „World Viev”, „china and World”, „china Monthly”, „Beijing spring”. Oczywiście, każda chińska gazeta ma własny portal internetowy, a te największe ukazują się również w formie wydań cyfrowych. Gk W tekście wykorzystano informacje z artykułów: Konrada Godlewskiego „Media w Chinach”, zamieszczonego na www.globalmediajournal. collegium.edu.pl oraz „Prasa w Chinach” Alicji Szulborskiej na portalu echiny.pl Złoty stół Po królewsku. Tak zastawiony stół wygląda bardzo elegancko. W starożytnych Chinach złoty był zarezerwowany dla cesarza. Na czarnym obrusie wystarczy kilka złotych drobiazgów, jak sztućce, lampiony czy kieliszki, na czarnych talerzach – tylko delikatne złocenia. Te dwa kolory zawsze są modne, pierwszy podkreśla urodę drugiego, bez nich nie ma stylu glamour. ➻ ➻ REKLAMA N A J P I Ę K N I E J S Z E P O L S K I E D O M Y, R E Z Y D E N C J E , O G R O DY I S Z T U K A PREZENTY PIĘKNIE ZAPAKOWANE WIGILIA (NIE) TRADYCYJNA ➻ PORADNIK SPRZEDAWCY Logicznie ułożone na półkach tytuły zachęcają klienta do oglądania oferty Jest porządek, jest zysk Dziesięć zasad skutecznej sprzedaży prasy 1. fot. kAtARzynA RyczEk W poprzednim numerze rozpoczęliśmy omawianie dziesięciu zasad skutecznej sprzedaży prasy, których przestrzeganie pozwala uzyskać maksymalne zyski. Na temat poszczególnych punktów handlowego „Dekalogu” wypowiadają się zaproszeni przez nas eksperci. punkt drugi „Dziesięciu zasad skutecznej sprzedaży” brzmi: Porządek na półkach to lepsza ekspozycja i większy zysk Dariusz Chmielewski, dyrektor dystrybucji wydawnictwa Media Service zawada: porządek na półkach bardzo korzystnie wpływa na czytelność oferty, na ilość widocznych tytułów, a to ma bezpośredni wpływ na decyzję klienta o dokonaniu zakupu. Każdy wydawca na okładce swojego tytułu zawsze stara się umieścić najbardziej, jego zadaniem, atrakcyjne treści i jeśli klient ma możliwość zobaczenia ich podejmuje decyzję: KupujĘ! Miejsca, w których prasa ułożona jest w przejrzysty i systematyczny sposób pokazujący jej bogactwo, przyciągają klienta i zachęcają do zapoznania się z ofertą. Kupujący, przychodząc po konkretne czasopismo, na uporządkowanej półce ma możliwość zobaczyć nowy tytuł, kolekcję, zabawkę lub inny dodatek, którym się rów- 16 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) nież zainteresuje i dokona impulsowego zakupu. porządek, logiczne i posegregowane na półkach tytuły zachęcają klienta do oglądania oferty i poszukania ciekawej pozycji, a także do powrotu do miejsca, które zapamiętał jako estetyczne i pomocne w dokonaniu wyboru. Bałagan i nieestetyczne ułożenie każdego towaru zmniejszają widoczność i działają zniechęcająco na klienta. Dbałość w punktach sprzedaży o właściwe i uporządkowane ułożenie tytułów przynosi więc zysk w postaci sprzedaży większej ilości egzemplarzy. Miejsce do prawidłowej ekspozycji tytułów prasowych jest z biegiem lat coraz bardziej ograniczane, przekłada się to na duży ścisk na półkach oraz możliwość eksponowania okładek tylko w niewielkiej ich części, dlatego bardzo potrzebna jest częsta kontrola sposobu ułożenie prasy i poprawy widoczności dostępnych w danej chwili tytułów. porządek na półce na pewno się opłaca, ponieważ zwiększa widoczność oferty, a klient kupuje to, co może zobaczyć. (reD) Klienci kupują to, co mogą zobaczyć. Towar niewidoczny to towar niesprzedany. 2. porządek na półkach to większa liczba wyeksponowanych tytułów, a więc większy zysk. 3. Na tyle, na ile pozwala na to wielkość ekspozycji, każdy tytuł powinien być maksymalnie widoczny. zawsze powinna być czytelna jego nazwa i logo. 4. Najbardziej dochodowe czasopisma (wysoka cena i sprzedaż) umieszczaj na poziomie wzroku klienta. ułatwi to ich zauważenie i wzmocni sprzedaż. 5. Dla wygody klienta ułóż czasopisma tematycznie. Wykorzystaj w tym celu planogram – jest on opracowany specjalnie po to, by zwiększyć sprzedaż prasy. 6. jeśli chcesz zwiększyć sprzedaż jakiegoś czasopisma, wyeksponuj je szczególnie mocno – np. wyłóż kilka egzemplarzy obok siebie. 7. zadbaj, by ekspozycja sprawiała wrażenie obfitości – to silna zachęta do kupowania. jeżeli to tylko możliwe, za wyeksponowanym tytułem umieść kilka jego egzemplarzy. 8. Najbardziej zniechęcają klienta puste miejsca w ekspozycji. jeśli zdarzy się, że brakuje pewnych tytułów w ich miejsce rozłóż te, które masz w sprzedaży. 9. Nie prezentuj kilku egzemplarzy jednego tytułu w wielu oddalonych od siebie miejscach, tylko obok siebie. 10. zadbaj o to, aby osoba sprzedająca prasę potrafiła doradzić w wyborze czasopisma klientowi, który się waha. REkLAmA POLSKA EDYCJA ma już dwa lata! O W YSI EW NA SI D O DAT E K ŚW IĘ TA Z P O M YSŁ E M ★ PORA DNIK ★ E : SADZ IMY JESIE NIĄ N + K A L E N DA RZ przy • + klony japońskie E DYC JA P O LS K A SMAC ZNE OWOCE przepis na zap sukces O C H RO Ń rośliny n a z i mę raszamy PTAKI sze owoce • Uprawa 1/2017 Styczeń-luty tym 8% VAT) cena 12 zł (w Indeks 403636 DE KORACJE w donicach NAJZ DROWSZ E PRZY CINAN ow oce IE iastuny ostatni dzwonek 20 STROzw NW! IOSNY WINORO ŚL NA W INO FAUNA wiosenneCAROL poleca se kr et y uzie prawy w ogrod jak ze zi, ejs rad Na rynku ukazał się 13. numer polskiej edycji magazynu ogrodniczego „Gardeners’ World” przygotowywany na licencji BBC. Formuła „Gardeners’ World” to zupełnie nowa jakość na polskim rynku czasopism poświęconych roślinom i ogrodom. Oprócz fachowego poradnictwa tytuł wyróżniają materiały dotyczące uprawy warzyw i owoców, ogrodnictwa ISSN 2391-8381 Indeks 403636 Wrzesień-październik 5/2016 cena 12 zł (w tym 8% VAT) najpiękni przebiśniegi dla ptaków MONTY ierę rozpocząć kar ie w ogrodnictw japoński • Drzewa cebulki JOE tworzy rabatę w stylu japońskim MONTY inspiruje się ogrodami z całego świata Listopad-grudzień 6/2016 cena 12 zł (w tym 8% VAT) ISSN 2391-8381 Indeks 403636 ISSN 2391-8381 winorośli • Ogród ptaków • Dieramy • Klony japońskie • Cięcie topiarów a • Dokarmianie inalne warzyw JOE zakłada atrakcyjną rabatę zimą rośoliny jnieki o w p w kol•ora ch w grunci i w donicach jesieni • kompozycje cinanie d zimą • Najzdrow Oryg • Ciemierniki • PIE S ogrodnik poznaj dieramy EDYC JA POLS KA A E DYC JA P O L SK Ochrona roślin prze • Wysiew nasion Przewodnik po sadzeniu • Wiosenne rośliny cebulowe • Truskawki ków Uprawa powojni ORYGINALNE warzywa LISTOPAD/GRUDZ IEŃ 2016 WRZESIEŃ/PAŹDZIERNIK 2016 2017 STYCZEŃ/LUTY 12 M IE SIĘCY koloru Listopad/Grudzie ń 6 (12)/2016 Wrzesień/Październik 5 (11)/2016 1 (13)/2017 Styczeń/Luty CAROL radzi, jak odmienić ogród na nowy sezon ekologicznego oraz bioróżnorodności. Solidna porcja wiedzy, a także opowieści o ogrodach, autorstwa gwiazd programów ogrodniczych BBC, przekazywane są w lekki, osobisty sposób – zupełnie inaczej niż w znanych nam tytułach. redakcyjnych komentowane są również różnice w asortymencie popularnych odmian. Zachowano przy tym oryginalny przekaz merytoryczny, aby czytelnik nie utracił żadnych wartości źródłowego wydania angielskiego. W polskim wydaniu są uwzględnione różnice w sezonach wegetacji roślin, wynikające z różnic klimatycznych Polski i Wielkiej Brytanii. W przypisach Polska edycja jest dwumiesięcznikiem. Wydanie papierowe kosztuje 12 zł. Magazyn wydaje AVT Korporacja. z historii prasy Po ujawnieniu przez reporterów afery Watergate prezydent Nixon zrezygnował z urzędu Najsłynniejsze dziennikarskie śledztwo Bob Woodward Wszystko zaczęło w nocy 17 czerwca 1972 r., gdy w kompleksie Watergate (stąd nazwa afery) w Waszyngtonie na gorącym uczynku złapano pięciu mężczyzn, którzy próbowali się włamać do siedziby komitetu wyborczego Partii Demokratycznej. Włamywacze, powiązani z prezydentem Nixonem, chcieli założyć u Demokratów podsłuch, aby w ten nielegalny sposób zdobyć informacje, które można by wykorzystać w kampanii prezydenckiej, a tym samym ułatwić zwycięstwo Nixonowi. Informacje od „Głębokiego Gardła” Zatrzymanie pięciu podejrzanych nie wzbudziło początkowo większego zainteresowania, a prezydent Nixon znaczącą przewagą głosów został jesienią 1972 r. wybrany na drugą kadencję. Włamaniem zainteresowali się jednak dwaj reporterzy dziennika „The Washington Post” Bob Woodward i Carl Bernstein. Stało się tak po tym, jak dostali informację, że sprawa ma znacznie większy wymiar, wszystkie nici prowadzą do szczytów władzy. Źródłem przecieku był tajemniczy informator, nazwany przez obu dziennikarzy „Głębokim Gardłem”. Reporterzy spotykali się z informatorem po kryjomu, m.in. 18 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) fot.National Archives and Records Administration fot. Larry D. Moore/wikipedia fot. Jim Wallace (Smithsonian Institution) Dziennikarskie śledztwo przeprowadzone w sprawie afery Watergate jest jednym z najsłynniejszych w historii mediów, nie tylko papierowych. Pokazało też siłę prasy w demokratycznym państwie. Po ujawnieniu przez dziennikarzy gazety „The Washington Post” niezbitych dowodów, prezydent USA Richard Nixon zrezygnował z urzędu. Carl Bernstein w podziemnych garażach, a udzielane przez „Głębokie Gardło” wskazówki pozwoliły odkrywać kolejne ślady afery. Odbyli też setki spotkań i telefonicznych rozmów z niemal wszystkimi, którzy mogli im udzielić informacji na temat afery. Rzecz jasna, nie wszyscy chcieli rozmawiać. Dzięki żmudnemu dziennikarskiemu dochodzeniu, prowadzonemu pod nadzorem redaktora naczelnego „The Washington Post”, Bena Bradlee, opinia publiczna poznawała coraz to nowe fakty, świadczące o nielegalności działań administracji i samego prezydenta. Woodward i Bernstein ujawnili powiązania włamywaczy z Richardem Nixonem, a także fakt, że prezydent zainspirował swoich współpracowników, żeby włamali się do kompleksu Watergate i wykradli materiały jego przeciwników politycznych. Przy okazji wyszło na jaw, że Biały Dom sporządzał listę nieprzychylnych Nixonowi polityków i biznesmenów, żeby potem móc ich kompromitować. Po artykułach w „The Washington Post” sprawa zrobiła się tak głośna, że powołano komisję senacką, która przeprowadziła – transmitowane przez stacje telewizyjne – przesłuchania osób zamieszanych w aferę Watergate lub mogących posiadać informa- Richard M. Nixon cje o niej. Oddzielne dochodzenie prowadził też prokurator specjalny. Wkrótce stało się jasne, że urzędnicy Białego Domu dopuścili się przestępczych praktyk, o których mógł wiedzieć Richard Nixon. Ten ostatni nie miał wyjścia i 9 sierpnia 1974 r. podał się do dymisji. Na stanowisku prezydenta zastąpił go dotychczasowy wiceprezydent, Gerald Ford. Wszyscy ludzie prezydenta Przez lata próbowano ustalić, kim był tajemniczy informator, ale obaj dziennikarze odmawiali ujawnienia jego nazwiska. Dopiero w 2005 roku w wywiadzie udzielonym czasopismu „Vanity Fair” Mark Felt przyznał, że to on był „Głębokim Gardłem”. Felt, wówczas wicedyrektor FBI, postanowił współpracować z dziennikarzami, ponieważ był poruszony faktem, że administracja Nixona stara się zamieść aferę pod dywan. Kulisy afery oraz przebieg dziennikarskiego śledztwa ukazuje głośny film Alana J. Pakuli „Wszyscy ludzie prezydenta” z 1976 r., w którym główne role zagrali Robert Redford (Bob Woodward) i Dustin Hoffman (Carl Bernstein). Film był ekranizacją bestsellerowej książki pod tym samym tytułem, napisanej przez obu dziennikarzy. GK REKLAMA czy fit ciasto (np. brownie z fasoli wg przepisu Madzi Hajkiewicz: wiem-cojem.pl/brownie-z-czerwonej-fasolibez-maki-i-cukru/). Rozpieszczaj się… mądrze. Jedz ze smakiem ulubione potrawy. Zwłaszcza te, po które sięgasz tylko raz w roku. Odpuść za to dodatki typu ziemniaki czy chleb. To zapychacze, które dostarczą ci niepotrzebnych kalorii (2 kromki żytniego chleba i 2 niewielkie ziemniaki to dodatkowe 300 kcal!) Zwracaj uwagę, gdzie siedzisz. Boże Narodzenie jest tylko raz w roku. Dlatego nie odmawiaj sobie ulubionych potraw. A dzięki przestrzeganiu kilku zasad, świąteczny czas będzie też przyjazny dla twojej sylwetki. WERSJA nR 1 To ty jesteś gospodynią i masz wpływ na sposób przygotowania dań: Zrezygnuj z dodatków. Zabielana zupa grzybowa (200 ml) to 100 kcal. Czysta – 30 kcal. Barszczyk z uszkami (200 ml) to 230 kcal, bez uszek – 40 kcal. Matematyka jest prosta. Nie zabielając zupy oraz rezygnując z uszek lub makaronu, oszczędzisz nawet 200 kcal! Podobny efekt (100-150 kcal mniej, w zależności od zjedzonej porcji) osiągniesz, jeśli nie dodasz lukru do ciast lub pierniczków. Posyp je cynamonem, który wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej. Przyrządzaj z głową. Karp smażony (100 g) to 180 kcal, podczas gdy ten w galarecie to zaledwie 55 kcal. Niepotrzebnych kalorii dodają też panierka i smażenie w głębokim tłuszczu. Śledzie w śmietanie (sztuka = 45 g) to 81 kcal. Tej samej wielkości porcja w occie to 48 kcal. Śmietana i majonez nie służą figurze. Przyrządzając sałatkę, użyj jogurtu greckiego – goście mogą nawet nie zauważyć różnicy. WERSJA nR 2 Jesteś gościem i nie masz wpływu na sposób przygotowania potraw. Przynieś ze sobą choć jedno danie. Gospodyni to doceni, a ty będziesz mieć pewność co do zjadanych składników i sposobu przyrządzenia. Polecamy pierniczki z batatów (wg przepisu Ani Lewandowskiej: hpba. pl/pierniki-ze-slodkich-ziemniakow/) Naucz się odmawiać. Co odpowiedzieć, gdy nie masz już miejsca na kolejną porcję? Wytłumacz łagodnym tonem: „Nie odbieraj mnie źle, wszystko bardzo mi smakuje, ale próbuję trzymać się założonych celów, dlatego podziękuję za dokładkę.” Staraj się pomagać. To się opłaca. Gospodyni będzie wdzięczna za znoszenie talerzy czy przynoszenie kolejnych dań. A ty spalisz trochę kalorii. Dlatego każdy powód, aby wstać od stołu, jest dobry. Pełna wersja artykułu „Święta bez dodatkowych kilogramów” autorstwa dietetyczki, Karoliny Gruszeckiej, w grudniowym numerze SHAPE. ZDJĘCIA: IstoCk/getty/gAllo, mArCIn klAbAn/mmp stuDIo Święta bez nadwagi Jeśli spędzasz przy stole kilka godzin, przez cały ten czas będą cię kusić rozmaite potrawy. Dlatego wybierz miejsce bliżej tacki z mięsami, sałatką czy karafką wody. To dużo bezpieczniejsze niż „towarzystwo” apetycznie wyglądających ciast. GWIAZDA NUMERU Aktor Paweł Małaszyński o tym, co jest dla niego najważniejsze fot. AkpA Cenię normalność 20 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) GWIAZDA NUMERU Paweł Małaszyński prowadzi spokojne życie z dala od błysków fleszy na reklamowych ściankach. Jak sam mówi aktorstwo nie jest najważniejsze na świecie. zatem, co jest? – Rodzina i spokojne, normalne życie – mówi aktor. www.nasz.kolporter.com.pl Nasz Kolporter Twoja reklama! Przedstaw swoją ofertę sprzedawcom i kontrahentom Kolportera Kolporter Lipiec–sierpień 2016 (226) nasz.kolporter.com.pl się „Oficer”, gdzie zagrałem żołnierza legii cudzoziemskiej i wreszcie amant z „Magdy M.”. – Rozumiem, że nie chcesz wchodzić po raz kolejny w te same buty. Nie mam nic przeciwko rolom romantycznych bohaterów. Gdyby pojawił się scenariusz na miarę „Notting Hill”, to bardzo chętnie bym zagrał. Owszem pojawiają się jakieś propozycje, ale zupełnie mnie to nie kręci. – zdecydowałeś się przyjąć rolę w serialu „Komisja morderstw”. Czym przekonali Cię producenci? Od zakończenia zdjęć do filmu „Misja Afganistan” minęło sporo czasu i nie było na tyle ciekawych propozycji, żebym chciał się nad nimi pochylić. Kiedy po raz pierwszy przeczytałem scenariusz miałem jednoznaczne skojarzanie z „Archiwum x”. Komisja morderstw zajmuje się rozwiązywaniem spraw sprzed kilkudziesięciu lat. – Opowiedz o swojej roli. Adam Frejncz nie jest główną postacią, ale na tyle ciekawą i inspirująca, że nie miałem żadnych wątpliwości, że chcę go zagrać. Facet piekielnie inteligentny, z ogromną wiedzą, otoczony pewną aurą tajemniczości. Oprócz tego, że jest neurologiem, prowadzi hospicjum w Kliczkowie i pomaga wyjść ludziom ze śpiączki, a z zamiłowania jest antropologiem. W ten sposób łączą się jego drogi z tytułową komisją morderstw. pełni rolę eksperta i doradza im w pewnych istotnych kwestiach. Można powiedzieć, że jest ich czwartym głosem doradczym. Dodatkowo, a może przede wszystkim zaczyna go zajmować sprawa podinspektora Macieja stasińskiego. – Czym „Komisja morderstw” będzie różnić się od wszystkich seriali kryminalnych, które dotychczas mogliśmy oglądać? To trudny serial. Nie możemy się spodziewać efektów specjalnych, spektakularnych eksplozji, czy pościgów. W dzisiejszych czasach nasycenie komercją i łatwą konsumpcją jest bardzo duże, dlatego „Komisja morderstw” jest dla wybranych widzów, którzy lubią pomyśleć. – Dziękuję za rozmowę! Bezpłatne pismo dla kontrahentów kolportera dla nas specjalnie ecki Michał Jur s. 10-11 Gorąca sprzedaż prasy nad morzem Nowe tytuły w ofercie s. 46-47 ©Disney Komiksy „Gigant poleca” Gwiazda numeru Małgorzata Pieczyńska Czasopisma wojskowe Kolporter WRZESiEń 2016 (227) nasz.kolporter.com.pl – Niewielu aktorów stać na luksus przebierania w ofertach zawodowych. To kwestia dojrzałości? chyba słabo mi to idzie, skoro tak rzadko dostaje coś naprawdę ciekawego i godnego uwagi. Od początku swojej drogi zawodowej chciałem grać tylko takie role, które wydawały mi się interesujące. Ot cała filozofia! Robiłem to, co kocham, najlepiej jak potrafiłem, by w przyszłości być dumnym ze swoich osiągnięć. Oczywiście były takie projekty, które wyszły dość słabo, jeśli nie powiedzieć bardzo słabo (uśmiech – przyp. red.), ale niczego nie żałuję. Na tamten moment, ta decyzja wydawała się słuszna. W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że stałem się więźniem własnego wizerunku wykreowanego przez moje role i media. Nie otrzymywałem już wyzwań, tylko propozycje ról bohaterów, którzy są pochodną lub kalką bohaterów, których już kiedyś zagrałem. przestałem je przyjmować. To była świadoma decyzja. – Meryl Streep skupuje scenariusze, pozyskuje producentów i obsadza siebie w głównych rolach. To jest dopiero luksus. Mam wiele innych, ciekawych przestrzeni do wypełnienia. Mam rodzinę, teatr, zespół. Aktorstwo nie jest dla mnie najważniejsze. prowadzę normalne życie. poza tym od początku wiedziałem, że w tym zawodzie albo niesie cię fala i wszystkie propozycje, które spływają spełniają Twoje oczekiwania, albo nie ma takich propozycji i wtedy robisz sobie przerwę. – Czekasz na telefon? pewnie, że czekam. czekanie to część tego zawodu. Do najprzyjemniejszych na pewno nie należy, ale stałem się autorem zmian, których od życia w tym zawodzie oczekiwałem i oczekuję. – W pewnym momencie Twojej kariery zawodowej po „Magdzie M.”, „Oficerach” stałeś się jednym z najbardziej pożądanych aktorów. popularność serialu „Magda M.” przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Nikt z nas nie spodziewał się takiego sukcesu, a okazało się, że były aż cztery transze! – z jednej strony romantyczny Paweł Korzecki z „Magdy M.”, z drugiej – groźny Jacek „Grand” Wielgosz z „Oficerów”. cenię sobie takie wyzwania. W „Białej sukience” zagrałem księdza, potem pojawił Bezpłatne pismo dla kontrahentów kolportera Specjalnie dla nas! Zbigniew Boniek s. 10-11 Nowy rok szkolny ze zmianami Czasopisma, które pomogą w szkole Nowe tytuły w ofercie s. 46-47 Rynek dystrybucji pełen wyzwań Gwiazda numeru Weronika Rosati Jubileuszowy turniej Kolportera Kontakt w sprawie reklamy tel. 41 367 82 24 tel. kom. 510 030 119 [email protected] rozmawiała oLa siUDoWska/akpa NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 21 C M Y CM MY CY MY K REKLAMA RYNEK PRASOWY Świąteczne wydanie tygodnika „Piłka Nożna” Najlepszy prezent dla kibica W świątecznym – podwójnym – wydaniu tygodnika „Piłka Nożna” czytelnicy znajdą wiele atrakcyjnych artykułów, nie zabraknie też prezentów. Na pytanie, kiedy ostatnio reprezentacja polski miała tak udany rok jak 2016, nawet nie sposób sensownie odpowiedzieć. Były oczywiście lata tłustsze, kiedy biało-czerwoni zdobywali medale w finałach mistrzostw świata, a także na igrzyskach olimpijskich, ale nigdy wcześniej nie byli w stanie wyjść z grupy w turnieju o mistrzostwo europy. Drużyna Adama Nawałki wreszcie dokonała tej sztuki, a dodatkowo pokonała jeszcze jedną rundę w fazie pucharowej, co stanowi bezprecedensowy sukces. A przecież polski futbol był na arenie międzynarodowej postrzegany nie tylko poprzez pryzmat kadry. Mistrz kraju – po dwudziestu latach przerwy – awansował do champions league. i choć oceny występu legii Warszawa w elitarnych rozgrywkach są bardzo różne, to jedno jest pewne – występ stołecznego zespołu dla nikogo nie pozostał niezauważony! Kulminacja każdego roku powyższy wstęp jest o tyle istotny, że dla wydawców i twórców świąteczny numer tygodnika „piłka Nożna”, tradycyjnie podwójny, od dekad stanowił kulminację każdego roku. W tym szczególnym czasie redakcja zawsze starała się przygotować coś szczególnego dla czytelników, tyle że polscy piłkarze nie zawsze pomagali – wynikami i grą we wcześniejszych miesiącach – w produkcji. Teraz postarali się jak nigdy w ostatnich latach, więc i lektura, którą szykujemy pod choinkę, powinna być jeszcze przyjemniejsza. choć, po prawdzie, dotąd także nikt nie skarżył się na zawartość podwójnego wydania, które regularnie zbierało wysokie recenzje u odbiorców. i to nie tylko z uwagi na podwójną objętość. czego najlepszym dowodem jest frekwencja w kioskach i salonikach prasowych, bo nasz podwójny numer nieprzypadkowo (za to... odwiecznie!) notuje lepszy wynik sprzedaży niż każdy inny w roku kalendarzowym. www.nasz.kolporter.com.pl Koniec roku – mimo że rozgrywki są w pełni, zarówno klubowe jak i reprezentacyjne, eliminacje mundialu w Rosji nie osiągnęły jeszcze przecież półmetka – to czas podsumowań i plebiscytów. A w polsce nie ma bardziej prestiżowego i mogącego pochwalić się bogatszą tradycją futbolowego plebiscytu niż ten przeprowadzany przez tygodnik „piłka Nożna”, którego kulminacja – mowa oczywiście o bieżącej edycji – nastąpi 4 lutego 2017 r. w stołecznym hotelu Hilton, gdzie podczas uroczystej Gali ogłosimy piłkarza, Trenera i Odkrycie Roku. zwykle to jednak właśnie w numerze świątecznym rozpoczynamy plebiscytowe odliczanie i ogłaszamy pierwsze nominacje. zwykle na tym etapie nie obywa się bez niespodzianek, ponieważ staramy się zawsze bardzo skrupulatnie ważyć dokonania wszystkich kandydatów do nagród i wyróżnień. i najpierw dostrzegać, a potem doceniać to, co innym umyka. Gwiazdy na Gwiazdkę Nie zapominamy naturalnie o prezentach. Wielką popularnością cieszy się prezentowany corocznie w świątecznym numerze cykl „Gwiazdy na Gwiazdkę”. Gladiatorów w wielkim światowym futbolu nigdy nie brakuje, zmieniają się tylko szerokości geograficzne, pod którymi się rodzą, a potem budują kariery, ale zawsze na koniec roku można wybrać tych, którzy w wyścigu po laury, sławę i olbrzymie pieniądze wyprzedzili konkurencję. i sylwetki – a także niełatwe często losy, a nierzadko i tajemnice – zwycięzców przybliżamy w tym szczególnym numerze. A jako że święta Bożego Narodzenia to najbardziej familijny czas w naszym kręgu kulturowym – serwujemy na łamach podwójnego wydania także „Życie rodzinne”, w którym pokazujemy gwiazdy naszego futbolu od zupełnie innej strony. A przede wszystkim, te ładniejsze ich strony, czyli żony i narzeczone, zwykle starannie ukryte w cieniu sławnych partnerów. Świąteczne wydanie tygodnika „piłka Nożna” – podwójne i jedyne w swoim rodzaju. Najlepszy prezent pod choinkę dla każdego kibica futbolu, polskiego i międzynarodowego. Dozwolone od lat 5 do 105! reDakcJa „piłki noŻneJ” NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 23 LUDZIE Najlepsi sprzedawcy prasy z województwa mazowieckiego Pracują, gdy jest prasa Sprzedawcy, których prezentujemy w bieżącym numerze, w większości są doświadczonymi handlowcami, a jeden z nich – Pan Konrad lechmański – swój punkt sprzedaży na warszawskiej Woli prowadzi od 31 lat! Pieczątki i gazety Konrad lechmański z Warszawy Od 31 lat prowadzę swój punkt na warszawskiej Woli. To naprawdę kawał czasu. już kolejne pokolenie klientów mi wyrasta. Wcześniej punkt prowadził mój ojczym, ja przejąłem go po jego śmierci. Od 26 lat prowadzę też usługi dodatkowe: poligraficzne i wyrób pieczątek. W tej chwili robię to sam, choć był czas, że firma liczyła 9 osób. Mam w ofercie około 700-800 tytułów prasowych. Najlepiej sprzedają się tygodniki kobiece, np. „chwila dla ciebie”, „Życie na gorąco”. Wielu klientów kupuje też tygodniki opinii: „politykę”, „Angorę”, „W sieci”, „Do Rzeczy”. sporo sprzedaję też krzyżówek. słabiej natomiast schodzi prasa tematyczna. Bardzo dużo jest np. wydawnictw kulinarnych, z przepisami – a mam wrażenie że boom na takie tytuły już minął. zresztąz czasem mody się zmieniają. Oprócz prasy mam również w ofercie chemię gospodarczą, kosmetyki, napoje i inne drobne rzeczy. punkt otwieram o 6 rano, żeby zdążyć, muszę wstawać o godz. 4. zamykam o 18.30. Niedziele mam wolne – pracuje zgodnie z cyklem ukazywania się prasy. 24 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) fot. mARiusz wAsiLEwski fot. GRzEGoRz mAjEwski Małżeństwo w saloniku Robert Nazarewicz z Warszawy Od 14 lat, razem z żoną izabelą (Panią Izabelę widzimy na zdjęciu poniżej – red.), prowadzimy nasz salonik prasowy w Falenicy. ja wtedy straciłem pracę, bo mój zakład został zlikwidowany. Żona też nie pracowała, więc pomyśleliśmy, że chyba pora pomyśleć o jakiejś własnej działalności. zamierzaliśmy początkowo otworzyć sklep spożywczy, ale uznaliśmy, że konkurencja jest zbyt duża. Wprawdzie kiosków z prasą też było aż pięć w okolicy, ale wydawało nam się, że jednak w tej branży mamy większe szanse. i nie pomyliliśmy się. Ostatnio nawet rozbudowaliśmy nasz punkt. Mieści się w samym centrum Falenicy, naprzeciwko dużego domu handlowego. Na brak klientów nie narzekamy. Mamy około 130 teczek na prasę. W niektóre odkładamy tylko jeden tytuł, ale w niektóre nawet po kilkadziesiąt. Wiele osób zbiera różne kolekcje, mamy np. dużo modelarzy wśród klientów. Oprócz typowej salonikowej oferty oferujemy też klientom różne dodatkowe usługi. prowadzimy np. punkt pralniczy (przyjmowania i wydawania ubrań), sprzedajemy suplementy diety. Kiedyś prowadziliśmy też punkt fotograficzny, ale teraz coraz mniej osób wywołuje zdjęcia. W saloniku pracujemy razem z żoną. Klienci nas dobrze znają, mają nasze numery telefonów, czasem dzwonią nawet o godz. 22, żeby np. zamówić jakąś wydawniczą nowość. z żoną mamy w pracy czas, by się nagadać. W domu więc każdy poświęca się swojemu hobby: czytamy książki, ja składam modele. LUDZIE Klienci od dzieciństwa fot. mARiusz wAsiLEwski Mieczysław Kaliszewski z Wesołej Mój kiosk stoi w tym samym miejscu już od 26 lat. zacząłem w nim pracować w 1990 roku. jest zlokalizowany obok przejazdu kolejowego, a dokładnie przy trasie, która tam prowadzi. To bardzo ruchliwe miejsce. przez ponad ćwierć wieku poznałem dobrze swoich klientów, a oni poznali mnie. Niektórych z nich pamiętam jeszcze z czasów, gdy nosili pieluchy. Można powiedzieć, że niejako przy mnie się urodzili. Asortyment w moim kiosku zmieniał się wraz z upływem czasu i potrzebami klientów. Kiedyś sprzedawało się dosłownie wszystko. Mam tu też na myśli przeróżne tytuły prasowe. Dziś konkurencja jest o wiele większa, głównie ze strony dużych sklepów, hipermarketów. ludzie kupują u mnie tak raczej w przelocie, gdy czegoś im zabraknie, o czymś zapomnieli. W tej chwili największą część mojego asortymentu stanowią gazety, doładowania do telefonów, kosmetyki, papierosy. jeśli chodzi o prasę, to wybór mam naprawdę duży. Najlepiej sprzedają się kobiece tygodniki, programy telewizyjne, ale też tygodniki opinii jak „polityka”, „Newsweek”, „wsieci”. Dobra jest też sprzedaż gazet codziennych. W kiosku pracuję teraz sam. Otwieram go od poniedziałku do soboty. Niedziele mam dla siebie i moich wnuków. fot. GRzEGoRz mAjEwski Z Warszawy i zagranicy www.nasz.kolporter.com.pl Łukasz Kalisiak z Warszawy sprzedażą prasy zajmuję się od pięciu lat. prowadzę dwa punkty: jeden na warszawskim starym Mieście, drugi na granicy Bielan i Żoliborza. Ten w centrum jest niewielki, ma zaledwie 8 m kw. powierzchni, ale zmieszczę tu wszystko, czego potrzebują klienci. samej prasy mam około 400 tytułów. Tutejsi klienci to głównie okoliczni mieszkańcy, osoby w starszym wieku. Oczywiście są też turyści, ale oni nie robią dużych zakupów: kupią paczkę papierosów, jakąś drobną pamiątkę typu magnes na lodówkę czy kartka pocztowa, mapę, czasem zapytają o gazetę w swoim języku. Da się zauważyć, że zagraniczni turyści obawiają się bariery językowej. Dlatego staram się, by sprzedawcy w tym punkcie znali przynajmniej podstawy angielskiego. Na Bielanach asortyment mam podobny. Tutaj kiosk znajduje się przy stacji metra i pętli autobusowej, ruch więc jest duży, także w weekendy, gdy ludzie wracają do stolicy z wyjazdów. Ten punkt jest otwarty nawet dłużej niż tamten znajdujący się w centrum. przyznam, że myślę o tym, by otworzyć kolejne kioski, zbudować taką mini-sieć. To daje większe poczucie bezpieczeństwa biznesowego: gdy w jednym punkcie obroty są słabsze, to inny może to nadrobić. Warunkiem jest jednak znalezienie dobrych lokalizacji, a z tym w Warszawie jest obecnie bardzo trudno. eWa kłopotoWska NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 25 hANDEL Według raportu Federacji Polskich Banków Żywności najczęściej wyrzucamy wędliny i pieczywo Nie marnuj jedzenia Idą święta, kupujemy więcej artykułów spożywczych, więc tym bardziej zachęcamy do przeczytania poniższego tekstu. Niemal jedna trzecia Polaków przyznaje się, że zdarza im się wyrzucać żywność. Wśród produktów, które najczęściej lądują w koszu są wędliny, pieczywo i warzywa. To dane z najnowszego raportu „Nie marnuj jedzenia 2016” opracowanego przez Federację Polskich Banków Żywności. Dlaczego wyrzucamy żywność z kolei wśród najczęściej wymienianych przyczyn wyrzucania żywności są: przegapienie terminu przydatności do spożycia – 38 proc., zbyt duże zakupy – 15 proc., zbyt duże porcje posiłków – 13 proc., niewłaściwe przechowywanie żywności – 11 proc., zakup złego jakościowo produktu – 9 proc., produkt lub danie jest niesmaczne – 6 proc., brak pomysłów na wykorzystywania resztek – 3 proc., a brak listy zakupów – 2 proc. Oznacza to, że przyczyną takiej sytuacji nie jest zła wola polaków, ale ich nieświadomość dotycząca niemarnowania żywności. – Wyrzucanie jedzenia to bardzo ważny problem pojawiający na co dzień w każdym polskim domu. chcemy uświadomić i edukować polaków, jak w prosty sposób ograniczyć wyrzucanie wędlin, warzyw, owoców czy resztek z obiadu – podkreśla Marek Borowski, prezes Federacji polskich Banków Żywności. cBOs w tegorocznych badaniach „Deklaracje polaków dotyczące marnowania żywności” wskazuje, że wyrzucanie żywności zdarza się częściej osobom bardziej zamożnym oraz zajmującym wysokie stanowiska. To w zdecydowanie mniejszym stopniu dotyczy osób starszych i tych 26 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) Produkty, które Polacy wyrzucają najczęściej Wędliny 43% Jogurty 23% Ser 12% Pieczywo 36% ziemniaki 20 % Ryby 8% Warzywa 32% Mięso 17% Dania gotowe 8% Owoce 27% Mleko 17% Jaja 4% Źródło: bankizywnosci.pl o niższym poziomie dochodów. ponadto polacy deklarują, że wyrzucają mniej jedzenia niż w 2005 roku, co może świadczyć o skuteczności realizowanych kampanii społecznych zachęcających do prawidłowego postępowania z żywnością. Podziel się z innymi W polsce o pełne wykorzystanie produktów spożywczych walczą Banki Żywności. Tworzą system, w którym wszelkie nadwyżki, dzięki hojności darczyńców, mogą być błyskawicznie przekazane osobom najbardziej potrzebującym. Banki Żywności to również sztab ekspertów, którzy o zdrowym odżywianiu, ale i o smacznej kuchni wiedzą wszystko. zbiórki jedzenia w sklepach organizowane przez Banki Żywności kilka razy do roku pozwalają dziesiątkom tysięcy polaków pokazać swe wielkie serca i podzielić się zakupami tak, by zaspokoiły głód ludzi żyjących w trudnych warunkach. (reD) www.bankizywnosci.pl/pl/dla-mediow.html Rys. kAtARzynA RyczEk z raportu wynika, że badani polacy wśród najczęściej wyrzucanych produktów wskazują kolejno: wędliny (43 proc.), pieczywo (36 proc.), warzywa (32 proc.), owoce (27 proc.), jogurty (23 proc.), ziemniaki (20 proc.), mięso (17 proc.), mleko (17 proc.), ser (12 proc.), ryby (8 proc.), dania gotowe (8 proc.) oraz jaja (4 proc.). REKLAMA WYBIERZ ŚWIĄTECZNE PREZENTY 350 produktów w sklepie online Glamour sklep.glamour.pl REkLAmA ZAKAZANA GWIAZDKA Po roku znów powracają. A wraz z nimi wracają miasta ozdobione kolorowymi światełkami, radość, uniesienie i czas z bliskimi. W przeszłości nie zawsze było tak wesoło. Były w historii momenty, gdy świętowanie Bożego Narodzenia stawało się dużo trudniejsze… 1. WYKORZENIENIE POGAŃSKICH WIERZEŃ Pierwotnie zimowe święto wywodziło się z pogańskiej tradycji o wielobarwnej palecie zwyczajów, połączonej z uczczeniem zimowego przesilenia. Pogańskie zwyczaje były głęboko zakorzenione w kulturach, co sprawiło, że chrześcijanie zdecydowali się wykorzystać tak popularny okres zimowego przesilenia do szerzenia własnej religii i idei. Stopniowo pogańskie zwyczaje i ceremonie były zastępowane świętem Narodzenia Pana, a poszczególne ich elementy wchłaniane i przetwarzane przez obyczajowość chrześcijańską. Od IV wieku Boże Narodzenie zaczęło szerzyć się z Rzymu na cały chrześcijański świat. i 26 grudnia, rewolucjoniści mieli 4, 5 i 6 dzień miesiąca nivôse (czyli „śnieżnego”), którym patronowały odpowiednio: siarka, pies i lawa. Na początku XIX wieku we Francji powrócił dawny kalendarz, a wraz z nim tradycyjne święta. 4. ŚWIĘTA W CIENIU SWASTYKI Pod koniec 1938 roku w niemieckich szkołach zaczął obowiązywać zakaz świętowania narodzin Jezusa Chrystusa oraz śpiewu religijnych pieśni i kolęd. Teksty niektórych dostosowywano do nowej sytuacji. Na przykład w kolędzie Stille Nacht (Cicha noc) zamiast o Matce Bożej u żłóbka śpiewano… o Adolfie Hitlerze! Chrześcijańskie symbole zostały zastąpione no2. ZAKAZANE wymi. Na choinkach zaNIEMORALNE ŚWIĘTA miast kolorowych bombek W 1647 roku w Anglii i świec pojawiły się ozdoby rozgorzały spory religijne, ze swastyką, której od które doprowadziły do 1943 roku oficjalnie możwybuchu wojny domowej. na było używać również do Gdy angielscy purytanie zdobienia. Zamiast gwiazByły w historii momenty, gdy świętowanie Bożego pod wodzą Olivera Cromdy na czubek drzewka naNarodzenia stawało się dużo trudniejsze… wella (1599–1658) przesadzano nazistowskiego jęli władzę w parlamencie, zakazali obchodzeorła siedzącego na swastyce. Sytuacja wróciła nia Bożego Narodzenia! do normalności dopiero po wojnie. Kościół katolicki odpowiedział na poczynania nowej władzy w ten sposób, że jeszcze mocniej 5. BOŻE NARODZENIE ODCHODZI? podkreślił religijny charakter świąt. Wynikiem Spory o święto Bożego Narodzenia to nie tylwprowadzenia zakazu było rosnące niezadowoko dawna przeszłość. Na początku XXI wieku lenie społeczne. W kilku angielskich miastach w kilku krajach, w tym na Wyspach Brytyjskich podniósł się bunt. Jedno z nich, Canterbury, i w Ameryce, doszło do prób zakazania bożonazostało opanowane przez buntowników, którzy rodzeniowych tradycji i zwyczajów. na przekór zakazowi ozdobili wejścia do domów Padają propozycje zastąpienia tradycyjgałązkami ostrokrzewu. nego pozdrowienia „Merry Christmas” (czyli Koniec tych co najmniej dziwnych czasów na„Wesołego Bożego Narodzenia”) frazą „Happy stąpił w 1660 roku, kiedy to wraz z powrotem moHolidays” – „Wesołych świąt”. Zakazy szerzą narchii przywrócono święta Bożego Narodzenia. się w różnych miejscach i rozmaitej formie. Pewien szpital w Południowej Karolinie zakazał 3. NOWA RELIGIA, NOWE BÓSTWO umieszczenia w budynku szopki. W kalifornijRewolucjoniści, którzy przejęli władzę we Francji skim okręgu Sonoma w roku 2009 zabroniono w 1789 roku, nie byli przychylni Kościołowi kaz kolei na kilka dni wieszania ozdób w kształcie tolickiemu. Boże Narodzenie przestało istnieć. gwiazd i aniołów, oraz innych symboli religijSpecjalna uchwała dnia 5 października 1793 nych na choinkach znajdujących się w budynroku wprowadziła całkiem nowy kalendarz, któkach użyteczności publicznej. ry w zamierzeniu miał nie mieć nic wspólnego Tymczasem w Rosji w 2002 roku mer Moz dawnym systemem odmierzania czasu zwykłeskwy Jurij Łużkow nakazał wszystkim sklepom go i świątecznego w życiu społecznym. i instytucjom wywieszenie ozdób świątecznych. Gdy w kalendarzu gregoriańskim obowiązuWszystkie wystawy musiały być udekorowane, jącym w innych państwach widniały dni 24, 25 a wieczorami oświetlone. (RED) WYDAWNICTWO AMCONEX ŚWIAT NA DŁONI W SPRZEDAŻY OD 7.12.2016 ŚWIAT NA DŁONI EXTRA W SPRZEDAŻY OD 7.12.2016 21.WIEK W SPRZEDAŻY OD 1.12.2016 21.WIEK EXTRA W SPRZEDAŻY OD 6.10.2016 21.WIEK HISTORY REVUE W SPRZEDAŻY OD 1.12.2016 ENIGMA KLUCZ DO TAJEMNIC W SPRZEDAŻY OD 7.12.2016 REkLAmA Zamaskowana postać najwyraźniej znała teren, bo mimo ciemności poruszała się szybko, zwinnie i bezszelestnie. – Musi tu gdzieś być – mruknął włamywacz pod nosem. – Minęły cztery tygodnie od premiery poprzedniego, więc na pewno już dosłali nowy. Prenumerata działa jak w zegarku. Złoczyńca przejrzał szuflady biurka, obmacał cały parapet i z namynamy słem przyjrzał się podobiźnie starego MacKwacza na ścianie. – Może jest w sejfie? Gdy zaczął zdejmować obraz ze ściany, w pokoju zapaliło się światło. – Ręce do góry! Jesteś w potrzasku, tato! Nie wyjdziesz stąd, dopóki nie odwiesisz Sknerusa na miejsce! Zresztą i tak nie dostałbyś się do sejfu. Nie znasz kombinacji. – Znam, i to bardzo dobrze, synu: 202. Co cztery tygodnie wprowadzasz jako kod numer najnowszego „Giganta”. Dlaczego jeszcze nie śpisz? Przecież już dawno zgasiłeś światło! ©disnEy – No tak, ale... czytałem pod kołdrą komiksy z nowego „Giganta”... Są świetne! – Nic dziwnego, że nie mogłem nigdzie znaleźć tego tomu... – Pożyczę ci jutro, tato, kiedy już przeczytam. Po lekcjach. – Przecież nie będę tyle czekać. Rano kupię sobie własny egzemplarz i to w dowolnym kiosku. A teraz – spać! I oddaj latarkę, bo rano cię nie dobudzę! ludzie Izabela Bukowska: Moje życie prywatne związane jest z Kolporterem Praca na krótko, czyli na 25 lat – Praca w Kolporterze miała być tylko na krótki czas, po to „by nabywać doświadczenie”. I tak je nabywam od 25 lat – z uśmiechem mówi Izabela Bukowska. Rok 1991. Młoda firma rozwija się na śląskim rynku. Wraz z rozwojem rosną potrzeby kadrowe. Ówczesny dyrektor oddziału, Piotr Pilarski, stawiał na osoby sprawdzone, które zostały mu polecone. W ten oto sposób Izabela Bukowska trafiła do Kolportera. A tak ten czas wspomina: – O możliwości pracy w Kolporterze poinformowała mnie koleżanka. Zadzwoniła do mnie i opowiedziała o firmie. Nie zastanawiałam się długo. Od niedawna pracowałam co prawda w sklepie, ale postanowiłam spróbować czegoś innego. Poszłam na spotkanie z dyrektorem i chyba się spodobałam, bo zostałam przyjęta. Początki były bardzo trudne – jak w przypadku większości młodych firm. – Praca była moim drugim domem. Można nawet powiedzieć, że z domu zrobiłam sobie hotel, bo przychodziłam tam tylko spać. Często słyszałam wyrzuty rodziny, że tak nie powinno być. Ale od samego początku czułam się w tej firmie dobrze. Pracownicy byli dla mnie jak rodzina. Wszystko robiliśmy razem: świętowaliśmy jubileusze, prywatne sukcesy, bawiliśmy, pomagaliśmy sobie. Byliśmy młodzi i mieliśmy niesamowite pomysły. Na przykład wymyśliliśmy sobie malowanie mebli, aby wszystkie były takie same, no bo od razu lepiej się pracuje, jak wszystko wygląda ładniej. A że dostałyśmy meble w różnych kolorach, to postanowiliśmy je ujednolicić i pomalowaliśmy sprayami na czarno. To były piękne czasy, choć trudne. Budowaliśmy oddział, rozbudowywaliśmy kontakty, dbaliśmy o naszych kontrahentów. Poświęcaliśmy swoje prywatne życie, ale wierzyliśmy, że 30 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) fot. archiwum We wrześniu 1990 roku powstał pierwszy oddział terenowy Kolportera – Oddział Śląski. Dziś jest w nim zatrudnionych najwięcej pracowników, którzy stażem pracy przekraczają 20 lat. Na 40 osób aż 11 pracuje w Kolporterze ponad dwie dekady. Pośród nich znajduje się Izabela Bukowska. Poprosiliśmy ją o podzielenie się swoimi wspomnieniami. Izabela Bukowska razem możemy wiele osiągnąć. Obaw było wiele, ale byliśmy wytrwali. Właśnie dlatego z niesamowitą satysfakcją patrzymy na to jaką pozycję wypracowała firma na polskim rynku. Wiemy, że swoją pracą przyczyniliśmy się do tego – mówi pani Izabela. Pani Izabela, która obecnie pracuje jako specjalista Działu Obsługi Klienta, w latach 90. XX wieku zajmowała się wszelkimi pracami biurowymi. Pośród jej zadań były nie tylko kontakty z kontrahentami – wydawcami i właścicielami punktów handlowych, ale także rozliczenia, ustalanie nadziałów, pilnowanie dostaw, koordynacja logistyczna. Firma się zmieniała, a wraz z nią praca. – Jest takie powiedzenie, że pracę powinno się zmieniać co 7 lat, żeby nie zatrzymać się w zawodowym rozwoju. Pomimo tego że w jednej firmie pracuję ćwierć wieku, nie mogę narzekać na brak wyzwań. W Kolporterze dość często zachodzą zmiany, więc tu nie ma mowy o rutynie. Wprowadzane są nowe pomysły, do realizacji których jesteśmy angażowani. Niby wciąż ta sama firma, a rozwój stały. I mam nadzieję, że w ten sposób będę rozwijać się do emerytury – dodaje z uśmiechem pani Izabela. Co było największym zawodowym wyzwaniem w jej karierze? – Z perspektywy czasu widzę ich kilka. Po pierwsze informatyzacja. Wprowadzenie komputerów oraz specjalnych programów dedykowanych do naszej pracy – to był niesamowity przełom. Pamiętam, jak byliśmy szczęśliwi, że robimy tak duży krok. Zmiany wdrażał Jarosław Ambroziak, obecny prezes Infovera. Przyjeżdżał do nas i wszystko instalował. Istotne było także opracowanie i wdrożenie dedykowanych programów. Dla nas było wyzwaniem tak opisać nasze potrzeby i tak przekazać naszą wiedzę i doświadczenia, aby informatycy pisząc program opracowali go jak najlepiej. Kolejną rzeczą było wprowadzenie prenumeraty. Prawda jest taka, że każde nowe zadanie wiązało się z większym zaangażowaniem z naszej strony. Ale radość z efektów jest bezcenna – mówi pani Izabela. Zdradza również, że nie tylko życie zawodowe, ale i prywatne powiązane jest z Kolporterem. – Czasami śmieje się, że moim prywatnym sukcesem było poznanie męża. Co prawda nie pracował on w Kolporterze, ale dzięki temu, że przenosiliśmy naszą siedzibę w inne miejsce, poznałam go i od 13 lat wspólnie idziemy przez życie. Na tym jednak nie koniec rodzinnych historii. Mojego brata poznałam ze swoją koleżanką z pracy. Zaczął się z nią spotykać, aż w końcu ożenił się z nią, więc pracuję z bratową… – mówi pani Izabela. KINGA BECK-TRACZ REkLAmA ludzie kolportera po godzinach Dariusz Nytko swoje pozafirmowe życie związał z piłką nożną Z boiska na fotel prezesa klubu Na co dzień dyrektor Bydgoskiego Oddziału Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera. Od lat trener firmowej drużyny. Miłośnik futbolu i sztuk walki. Po godzinach działacz sportowy, obecnie związany z czwartoligowym klubem – Unia Solec Kujawski. Dariusz Nytko opowiada nam, jak pasja przerodziła się w pracę społeczną. – Od najmłodszych lat interesowała mnie piłka nożna i sztuki walki. Jako młody chłopak trenowałem w Tarnowskim Klubie Sportowym „Shinkyokushin Karate”. Byłem zawodnikiem Shihana Wiesława Gwizda. Miłość do karate nie powstrzymała mnie od próby swoich sił na piłkarskich boiskach. O ligowe punkty walczyłem w barwach Tar- 32 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) novii Tarnów i Metalu Tarnów. Występowałem także w ekstraklasie futsalu – wspomina Dariusz Nytko. Piłkarz i trener Wszczepiona od dziecka miłość do piłki nożnej silnie dawała o sobie znaki w rozgrywkach firmowych. Prowadzona przez niego oddziałowa ekipa Bydgoszczy, w której sam był zawodnikiem, co roku zdobywała najwyższe miejsca w Mistrzostwach Piłkarskich o Puchar Kolportera. Dariusz Nytko w historię firmowego futbolu wpisał się jako wielokrotny król strzelców. Determinacja, zacięcie do walki, silna motywacja do działania i umie- ludzie kolportera po godzinach jętność zarządzania zespołem sprawiły, że prezes Krzysztof Klicki powierzył Dariuszowi Nytce dwie bardzo ważne funkcje. Pierwszą z nich było objęcie fotela trenera reprezentacji Kolportera. Dyrektor Nytko po dziś dzień udowadnia, że była to najlepsza decyzja. Firmowa drużyna co roku zdobywa najwyższe trofea na międzybranżowych turniejach. – Nasza drużyna zbudowała sobie renomę i markę. Mało który zespół w kraju może pochwalić się podwójnym Mistrzostwem Polski w turniejach branżowych. My od lat bronimy tytułu i nie dajemy go sobie odebrać – z nieskrywaną dumą mówi Dariusz Nytko. – Od wielu lat jesteśmy faworytami rozgrywek, a mecze z nami są dla piłkarskich przeciwników nie lada wyzwaniem. Naszym atutem jest kolektyw. Jesteśmy zgranym zespołem, który jest jak rodzina. Rutka, Marcin Thiede, Robert Bednarek czy Krzysztof Nykiel. Przygoda z kielecką piłką skończyła się wraz z decyzją prezesa o wycofaniu się ze sponsorowania klubu. – Do dzisiaj żałuję, że tak to się skończyło. Sześć lat pracy w Kolporterze Koronie było dla mnie niesamowitym wyzwaniem. Wkroczyłem w świat piłki nożnej w innym wymiarze i to procentuje do dzisiaj. Muszę przyznać, że Korona jest w moim sercu. Mam sentyment do tego klubu i nadal mu kibicuję – mówi Dariusz Nytko. W 2010 roku z doświadczenia i wiedzy Dariusza Nytki zdecydowali się skorzystać działacze trzecioligowej Unii Tarnów. – Mój starszy syn – Kamil – grał wówczas w tym klubie. Dzięki pracy w Kolporterze Koronie Kielce byłem znany w piłkarskim świecie, więc jeden ze znajomych działaczy z klubu poprosił mnie o pomoc. Zostałem dyrektorem sportowym. Byłem odpowiedzialny m.in. transfery, przygotowanie struktury szkolenia młodzieży, organizowanie obozów sportowych, opiekę pod względem badań medycznych. Miałem także pomóc zawodnikom w zmianie stylu odżywiania – wspomina Dariusz Nytko. Dyrektor Nytko współpracował z klubem niespełna rok. W tym okresie dru- Człowiek od transferów Umiejętność budowania zespołu była potrzebna także w drugim zadaniu postawionym przez prezesa. W 2002 r. wraz z przejęciem pod swoje skrzydła Korony Kielce prezes Klicki w dyrektorze Nytce widział najlepszego kandydata na stanowisko wiceprezesa do spraw sportowych i bezpieczeństwa. – Prezes jest silnie związany z kieleckim futbolem. Jego marzeniem było, aby w stolicy Gór Świętokrzyskich grała drużyna na najwyższym szczeblu rozgrywek. Zbudował wokół siebie zespół zaufanych ludzi, którzy mieli mu pomóc osiągnąć ten cel i z III ligi wydźwignąć Koronę do ekstraklasy. Do tej chwili dziękuję prezesowi za zaufanie, którym mnie obdarzył. Przyznaję, że doświadczenia nabyte wówczas, nawiązane kontakty i dogłębne poznanie świata piłki nożnej z innej strony owocuje do dzisiaj – mówi Dariusz Nytko. W klubie Kolporter Korona Kielce Dariusz Nytko odpowiedzialny był m.in. za transfery zawodników, organizację obozów sportowych czy bezpieczeństwo na stadionie. Za jego sprawą do Kielc trafili m.in. tacy piłkarze jak: Łukasz Załuska, Jakub Zabłocki, Paweł Golański, Grzegorz Bonin, Paweł Sasin, Grzegorz Piechna, Arkadiusz Kaliszan, Sławomir www.nasz.kolporter.com.pl Prezes Unii Z Tarnowa Dariusz Nytko trafił do Solca Kujawskiego. – Czasami śmieję się, że podążam za synem. Nie trafiłem co prawda do Niemiec, gdzie Kamil grał w drużynie NFV Gelb-Weiß Görlitz 09, ale gdy wrócił do kraju, znowu otrzymałem telefon – opowiada Dariusz Nytko. Młody zawodnik trafił do Unii Solec Kujawski. Ówcześni włodarze klubu wiedząc, kto jest ojcem piłkarza i jakie ma kontakty w świecie piłkarskim, postawili na niego i poprosili o objęcie stanowiska dyrektora sportowego i rzecznika prasowego klubu. – Praca w Kolporterze Koronie Kielce procentuje cały czas. Moja wiedza i doświadczenie nabyte w tym klubie sprawiły, że po kilku miesiącach pracy powołano mnie na stanowisko prezesa soleckiego klubu. W pewnym sensie historia zatoczyła koło. Znów jestem w zarządzie, choć tym razem działam społecznie, a i obowiązki mam nieco inne. W IV-ligowym klubie nie ma dużo pracowników. Zajmuję się praktycznie wszystkim sam, ale to nie problem. Zarządzanie klubem nie jest uciążliwe, jeśli wszystko jest poukładane. Lubię to, co robię i przynosi mi satysfakcję. Moje życie związane jest z piłką nożną i tego już nie zmienię – mówi Dariusz Nytko. KINGA BECK-TRACZ zdjęcia archiwum prywatne Zarządzanie klubem nie jest uciążliwe, jeśli wszystko jest poukładane. Moje życie związane jest z piłką nożną i tego już nie zmienię żyna rozegrała 15 spotkań, z czego tylko jedno przegrała. Dariusz Nytko w swojej karierze był piłkarzem, trenerem i prezesem klubu NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 33 REKLAMA Kolporter Prenumerata prasy dla firm i instytucji Oferujemy prenumeratę tytułów polskich i zagranicznych. Prasę dostarczamy pod wskazany adres na terenie całej Polski i poza granicami kraju. Prenumerata w Kolporterze to: • pełnaofertatytułowa, • interaktywnykatalogprenumeraty, • najwyższajakośćnapolskimrynku, • atrakcyjnerabaty, • profesjonalnaobsługa, • systemyumówcentralnych, • elastycznośćfakturowania. Jak zamówić prenumeratę • sprawdźtytułydostępnew kataloguprenumeraty–www.prenumerata.kolporter.com.pl • wypełnijdrukzamówienialubzłóżzapytanieo ofertęnastronie: www.prenumeratadlafirm.kolporter.com.pl, • naszprzedstawicielskontaktujesięz Tobąi ustaliszczegółyzamówieniai dostawy. Kontakt Nr infolinii 0 801 40 40 44 www.kolporter.com.pl e-mail:[email protected] WYDARZENIA Spotkanie szkoleniowo-integracyjne ekipy handlowej Kolporter Games spotkanie nosiło nazwę „Kolporter Games”, ponieważ oprócz szkolenia uczestnicy, podzieleni na dziewięć zespołów, rywalizowali w dwunastu punktowanych konkurencjach, gdzie musieli się wykazać sprytem, pomysłowością i sprawnością fizyczną. Między innymi odgadywali hasła z zasłoniętymi oczami za pomocą gigantycznych liter, wykonywali slalomy pomiędzy pachołkami na mini rowerkach, przechodzili z zasłoniętymi oczami przez labirynt wyznaczony pomiędzy drzewami, układali kilkumetrowe wieże ze skrzynek czy przez specjalnie skontrowaną siatkę musieli przełożyć różne przedmioty. Najwięcej punktów w „Kolporter Games” zdobyła drużyna pod kierownictwem piotra Dobrogowskiego (Warszawa), w składzie: Krzysztof Kożuszkiewicz (Białystok), Robert Hartman (Opole), Anna Gawęcka (Bydgoszcz), Mariusz szymczak (łódź), Robert sadowczyk (poznań) i Katarzyna łojszczyk (Rzeszów). – Takie spotkania są okazją do lepszego poznania się pracowników firmy z różnych stron polski, ale również zastrzykiem energii do pracy na najbliższe miesiące – mówi Bogusław Morański , dyrektor pionu sieci sprzedaży Kolportera. – Konkurencje, w których startowali uczestnicy „Kolporter Games”, to nie tylko świetna zabawa. Dzięki nim wszyscy po raz kolejny mogliśmy się przekonać, jak bardzo ważne jest działanie zespołowe. A w naszej codziennej pracy działanie w zespole to podstawa – podkreśla. reD www.nasz.kolporter.com.pl zdjęciA sEvEn EvEnt sERvicE Siedemdziesiąt osób z Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera wzięło udział w spotkaniu szkoleniowo-integracyjnym, które w połowie listopada odbyło się w ośrodku „Inwest” w Smardzewicach. Wśród uczestników znaleźli się przedstawiciele handlowi, kierownicy regionalni oraz menadżerowie ds. kluczowych klientów. Na zdjęciach: uczestnicy „Kolporter Games” mieli za zadanie m.in. przejść z zasłoniętymi oczami przez leśny labirynt, a także wykonać slalom pomiędzy pachołkami na mini rowerkach NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 35 prawo Obowiązek przesyłania rejestrów VAT w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego Aplikacja dla podatku 7 czerwca 2016 r. została podpisana przez prezydenta RP ustawa z 13 maja 2016 r. dotycząca zmiany Ustawy – Ordynacja Podatkowa oraz niektórych innych ustaw. Ustawa ta wprowadza obowiązek obligatoryjnego przekazywania organom podatkowym ewidencji VAT w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego (JPK). Od mikro do dużych Do jakiej grupy należy dany przedsiębiorca, warunkuje liczba zatrudnionych przez niego osób oraz wielkość obrotów firmy: • mikroprzedsiębiorca – przedsiębiorca, który w co najmniej jednym z dwóch ostatnich lat zatrudniał średniorocznie mniej niż 10 pracowników, a roczny obrót netto nie przekroczył równowartości w złotych 2 milionów euro; • mały przedsiębiorca – przedsiębiorca zatrudniający w co najmniej w jednym z ostatnich dwóch lat mniej niż 50 pracowników, a roczny obrót netto, który osiągnął nie przekracza równowartości w złotych 10 milionów euro; • średni przedsiębiorca – taki, który w co najmniej jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych zatrudniał mniej niż 250 pracowników, natomiast jego roczny obrót netto nie przekroczył równowartości w złotych 50 milionów euro; • duży przedsiębiorca – przedsiębiorca, który w co najmniej jednym z dwóch ostatnich lat obrotowych zatrudniał średniorocznie nie mniej niż 250 36 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) pracowników, osiągnął roczny obrót netto przekraczający równowartość w złotych 50 milionów euro. Aby ułatwić tym przedsiębiorcom wypełnianie powyższego obowiązku, została przygotowana specjalna bezpłatna aplikacja z funkcjami niezbędnymi do złożenia JPK. Aplikacja ta umożliwi małym i średnim przedsiębiorcom generowanie dokumentu JPK_VAT na podstawie przygotowanych danych, a następnie przesłanie kompletnego dokumentu do Ministerstwa Finansów. Obowiązek przesyłania rejestrów VAT w formie Jednolitego Pliku Kontrolnego dotyczy także podmiotów zarejestrowanych dla celów VAT, ale nieposiadających w Polsce miejsca prowadzenia przez nich działalności czy też oddziałów spółek zagranicznych, gdy : • zatrudniają minimum 250 pracowników; • roczny obrót netto wyniósł ponad równowartość w złotych 50 milionów euro; • suma aktywów bilansu przekroczyła równowartość w złotych 43 milionów euro. Nowa forma przesyłania i raportowania danych nie została uzależniona od sposobu składania przez podatników deklaracji podatku VAT miesięcznie bądź też kwartalnie. Wprowadzona zmiana ma na celu pozyskiwanie na bieżąco informacji, a także umożliwi szybkie rozpoznanie ewentualnych wyłudzeń lub też sposobów unikania opodatkowania. Ponadto dzięki tej metodzie możliwy będzie szybszy zwrot podatku, gdy raportowane dane nie wzbudzą wątpliwości. Dobrze jednak pamiętać, że wprowadzona zmiana znacznie przyśpieszy ewentualną kontrolę podatkową i ograniczy obowiązki przedsiębiorcy podczas jej przeprowadzania. Grzywna za brak JPK W przypadku, gdy nie zostanie przedłożony rejestr VAT w formie JPK bądź gdy będzie zawierał nieprawdziwe dane, na zobligowany podmiot może zostać nałożona grzywna zgodnie z art. 80 kodeksu karnego skarbowego: „Kto wbrew obowiązkowi nie składa w terminie właściwemu organowi wymaganej informacji podatkowej, podlega karze grzywny do 120 stawek dziennych”. Ponadto zgodnie z § 3 ww. przepisu: „Jeżeli informację określoną w § 1 złożono nieprawdziwą, sprawca podlega karze grzywny do 240 stawek dziennych”. fot. rafał sabat Dla podatnika zapis ten oznacza, iż bez względu na używaną formę rozliczeń do dnia 25 miesiąca następnego, zobowiązany jest do przesłania ewidencji VAT w formacie JPK. Na razie zobowiązanie to dotyczy tzw. dużych przedsiębiorców natomiast mali i średni przedsiębiorcy będą podlegali temu obowiązkowi od – 1 stycznia 2017 r., a pierwsze sprawozdania będą musieli złożyć do 25 lutego 2017r. Mikroprzedsiębiorców obowiązek ten będzie dotyczył najpóźniej dopiero od stycznia 2018 r. Agata Pytlarz Pracownik ds. prawnych Pretorius Sp. z o.o. REKLAMA psycholog radzi Kilka rad pomagających poradzić sobie z obowiązkami i uniknąć nerwów Jak przeżyć święta bez stresu Zima to czas niezbyt lubiany w naszej strefie geograficznej. Za oknami zimno, szaro, coraz krótszy dzień – nie kojarzy nam się ta pora roku najlepiej. Ale jest jeden wyjątek, to miesiąc grudzień – czas, gdy nasze myśli ociepla i rozjaśnia oczekiwanie na nadchodzące święta Bożego Narodzenia. Jak je przeżyć bez stresu? Magia świąt Niewiele jest rzeczy, które tak łączą Polaków jak stosunek do świąt. Nie są dla nas, jak na przykład dla wielu Amerykanów, jeszcze jednym dodatkowym dniem wolnym od pracy. W Polsce święta wciąż jeszcze stanowią jeden z najważniejszych i najpiękniejszych momentów w roku. Jakże chętnie wspominamy święta naszego dzieciństwa, dzielimy się tymi wspomnieniami z innymi, pragniemy odtworzyć dla naszych dzieci ich urok. Najwspanialsze, najmilsze wspomnienia z rodzinnego domu. Mimo rosnącego konsumpcjonizmu, chyba udaje się nam wciąż jeszcze nie zgubić magii, jaka towarzyszy radości i oczekiwaniu na wieczór wigilijny, pierwszą gwiazdkę, kolędę. Jednak podążanie za wymogami tradycji ma swoje przyjemnie i trudne strony. Te przyjemne to bycie razem, wspólne świętowanie, radość towarzysząca sprawianiu innym niespodzianki w postaci upragnionych prezentów. Te trudne związane są z napięciem i stresem towarzyszącym niektórym z nas w tym okresie. Nie wszyscy wracają we wspomnieniach do przyjemnych momentów. Samotni szczególnie przeżywają swoją samotność. Dla wielu problemem jest znalezienie pośród codziennych obowiązków, pracy i różnorodnych zajęć, czasu na przygotowanie wszystkiego tak, aby jak co roku z satysfakcją i dumą zasiąść do Wigilii. I jak co roku narzekać potem na stres i zmęczenie. Większość osób pytanych w rozmaitych badaniach o sytuacje wywołujące stres, wśród różnego rodzaju wydarzeń traumatycznych, trudnych czy po prostu męczących, wskazuje również dwa zdecydowanie radosne. Są to: wesele i święta. Obie związane są z nadmiarem obowiązków, koniecznością pogodzenia wielu spraw jednocześnie, a przede wszystkim ze stawianiem sobie bardzo wysoko poprzeczki odnośnie tego, co i jak powinno się na ten czas przygotować. Siła tradycji Badania pokazują także, iż w zdecydowanej większości Polacy nie wyobrażają sobie spędzania świąt inaczej niż nakazuje tradycja. Tylko kilka procent z nas decyduje się na wyjazd – najczęściej do pensjonatu, w góry itp., gdzie również uczestniczy w przyjęciu przygotowanym zgodnie ze staropolskimi zwyczajami. Ci, którzy decydują się na świętowanie w rodzinnym gronie, starają się o zachowanie wszystkich tradycyjnych zwyczajów: ubierania choinki, przygotowania odpowiedniej liczby potraw na świąteczny stół, łamania się opłatkiem czy wspólnej wyprawy na pasterkę. Niestety, większość z tradycyjnych świątecznych zwyczajów wymaga ciężkiej pracy i długotrwałych przygotowań. Licznych wypraw do sklepów i galerii handlowych. Godzin spędzonych na wymyślaniu i wyszukiwaniu prezentów. A jeśli dodać do tego „pogański” zwyczaj oczyszczania domu: wymiatania kurzy, szorowania podłóg, czysz- W sytuacjach napięcia, pośpiechu i złości warto przez moment zdystansować się od przeżywanych emocji i przypominać sobie, co jest istotą świąt 38 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) czenia sprzętów, itp. to ilość pracy czekająca, szczególnie panie domu, robi się naprawdę imponująca. Nic dziwnego, że narastają w nas zmęczenie, frustracja i złość. Wówczas święta kojarzą się tylko z pospiechem, wydatkami i stresem. A jednak nie potrafimy sobie odpuścić. Może dlatego, że kiedy już zasiądziemy wspólnie przy wigilijnym stole wracają do nas wspomnienia. Dlatego zamiast narzekać na święta, lepiej zmienić swoje przyzwyczajenia. Oto jak wykorzystać kilka skutecznych rad pomagających poradzić sobie z obowiązkami i uniknąć niepotrzebnego, świątecznego stresu. Różne oblicza stresu Zacznijmy od tego, że stres ma nie tylko negatywne oblicze. Jest także jednym z podstawowych mechanizmów obronnych pomagających nam przetrwać w trudnych i zagrażających zdrowiu i życiu sytuacjach. Dzięki niemu potrafimy szybciej i skuteczniej reagować, mamy więcej sił i energii, dłużej nie odczuwamy zmęczenia. Jeśli jednak stres jest zbyt silny lub działa na człowieka przez dłuższy czas, może utrudnić wykonywanie pracy, wywołać niepokój i obniżyć poziom działania. Dlatego nie chodzi o to, aby stresu się pozbyć, ale o to, aby go zracjonalizować, tzn. wykorzystać na swój pożytek. Planowanie! Najwięcej świątecznego stresu wiąże się z poczuciem braku czasu, z lękiem, że nie zdążymy przygotować potraw, upiec ciast, kupić prezentów dla całej rodziny itd. Czas wiecznie nas goni i ciągle „jesteśmy w niedoczasie”. Najprostszym sposobem na ten rodzaj stresu jest zaplanowanie jak najwięcej działań odpowiednio wcześniej. Niektórzy, na przykład, zaczynają gromadzenie psycholog radzi prezentów już w listopadzie. Dobrze jest przygotować sobie listę osób, dla których potrzebujemy upominków i najlepiej kilka propozycji prezentów. Dzięki temu nie tylko znacznie mniej wydamy na zakupy (możemy wykorzystać różne „okazje”), ale także lepiej uda nam się dobrać właściwe prezenty dla obdarowywanych. Dobre planowanie pozwoli ustalić właściwą kolejność podejmowanych działań. Na przykład, kiedy warto zacząć sprzątanie i kiedy z niego zrezygnować na rzecz innych, ważniejszych prac. Koniecznie trzeba także poprosić resztę rodziny o pomoc – wspólne przygotowania mogą nam sprawić prawdziwą przyjemność, a jeśli zrobimy to odpowiednio wcześniej, nikt nie będzie miał poczucia, że musi z czegoś rezygnować. Pamiętam opowieść jednej z moich studentek o tym, jak wspólnie z mężem, jako młode małżeństwo, postanowili przygotować pierogi na rodzinne święta. Jak uczyli się ich lepienia przez kilka kolejnych weekendów i jak bardzo to ich do siebie zbliżyło. Tak bardzo spodobało się im to doświadczenie, że stało się to ich nową, rodzinną tradycją. Teraz już wspólnie z dziećmi, co roku przeznaczają przedświąteczny czas na przygotowywanie pierogów dla rodziny i bliskich. Wybierając się na zakupy świąteczne dobrze jest przygotować sobie wcześniej listę potrzebnych produktów. Czas poświęcony na to w domu zwróci nam się z nawiązką – unikniemy kilkukrotnego wracania po zapomniane rzeczy oraz nie zapełnimy lodówki i kuchni tym, czego potem nie zdołamy przejeść. rego kiedyś będziemy wracać z uśmiechem i sentymentem. Jeszcze jednym ze sposobów radzenia sobie ze stresem jest umiejętność godzenia się z faktem, że nie na wszystko mamy wpływ. Jak prosił Marek Aureliusz (a za nim AA): „Proszę, daj mi siłę abym pogodził się z tym, czego zmienić nie mogę”. Zaakceptowanie, że coś jest poza naszą kontrolą zmniejsza napięcie towarzyszące tej sytuacji. „Co będzie jak teściowa znów skrytykuje moje jedzenie?”, „a jeśli synek będzie marudził i nie pozwoli mi zająć się gośćmi?”, „mam nadzieję, że ciasto odpowiednio wyrośnie, nie tak jak w zeszłym roku” – takie myśli potrafią zepsuć humor jeszcze zanim święta się zaczną. Zamiast skupiać się na tym, co może się zdarzyć lepiej poświęcić się temu, co tu i teraz. Są sprawy, na które nie mamy wpływu. Relaks i odpoczynek Bardzo ważne jest, aby w świątecznym zabieganiu nie zapomnieć o koniecznych przerwach na relaks i odpoczynek. Szczególnie przyjemne zakończenie dnia, dbałość o dobre jedzenie, przyjemną muzykę i miłą atmosferę wśród domowników na pewno złagodzą całodzienny stres. Muzyka – nastrojowa, klasyczna, kolędy itp., w tym czasie powinna nam towarzyszyć stale, bowiem jak pokazują badania wpływa antystresowo – obniża ciśnienie krwi, uspakaja i wycisza. W nadchodzących dniach życzę Państwu dużo spokoju i dystansu do codzienności, a wówczas tegoroczne święta na pewno zaliczą Państwo do tych najpiękniejszych wspomnień. MAŁGORZATA WIRECKA-ZEMSTA Umiar i zdrowy rozsądek fot. istock W sytuacjach napięcia, pośpiechu i złości, że coś nam nie wychodzi, warto przez moment zdystansować się od przeżywanych emocji i przypominać sobie, co jest istotą świąt – nie wygranie konkursu na najlepiej przygotowane przyjęcie, ale wspólnie spędzony czas, radość i poczucie bliskości. Nie wszystko musi być zapięte na ostatni guzik. Nic się nie stanie, jeśli w tym roku okna nie będą umyte, podczas Wigilii jakieś danie znajdzie się na stole z opóźnieniem, a do bigosu zapomnisz dodać grzybów. Czasem właśnie takie „wpadki” stają się elementem kolejnego rodzinnego wspomnienia, do któ- www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 39 DOBRE NA PREZENT Leonard Cohen „You Want It Darker” Sony Music czternasty studyjny album leonarda cohena „you Want it Darker” ukazał się dwa tygodnie przed śmiercią legendarnego barda, który zmarł 7 listopada br. jest więc to pożegnaniem Artysty z publicznością i światem. płytę wypełniają niepokojące, choć przyprawione też humorem utwory na temat związków, życia i wiary. To klasyczny cohen, którego znamy z jego najlepszych albumów. Mroczny, melancholijny, do zadumy. Materiał został wyprodukowany przez syna Artysty, Adama cohena. słyszymy tutaj kwartet smyczkowy i chór cantor Gideon zelermyer & The shaar Hashomayim z synagogi w Montrealu, całość jednak jest cicha i stonowana, jak większość płyt z dyskografii cohena. „jestem gotów, panie” – śpiewa cohen w tytułowej pieśni, jakby przeczuwając rychłą śmierć. Teraz, gdy już Go nie ma wśród nas, słuchamy tej płyty z jeszcze większym przejęciem niż w dniu jej premiery. 40 Wisława Szymborska „Najlepiej w życiu ma twój kot. Listy” znak, s. 416 Rzecz unikalna, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. To pisane na papierze listy Wisławy szymborskiej do prozaika Kornela Filipowicza. Nie byli typową parą – spędzili ze sobą ponad dwadzieścia lat, ale nigdy razem nie zamieszkali. „Byliśmy końmi, które cwałują obok siebie” – mówiła poetka. To po Filipowicza powstał słynny wiersz „Kot w pustym mieszkaniu”. szymborska i Filipowicz w chwilach rozłąki zawsze pisali do siebie listy. listy zabawne, liryczne, miłosne. znajdziemy w nich i intymne wyznania i ceny cielęciny czy jajek, refleksje nad własnym warsztatem pisarskim i nad twórczością kolegów, opowieści o rodzinie i przyjaciołach. Mistrzowsko napisane, pełne tęsknoty i czułości pozwalają wniknąć w wyjątkowe uczucie łączące dwoje ludzi, którzy – jak o nich mówiono – nawet jeśli stali do siebie plecami, cały czas patrzyli sobie w oczy. Tytuł książki został zaczerpnięty ze zdania „Najlepiej w życiu ma Twój Kot, bo jest przy Tobie”. Katarzyna Berenika Miszczuk „Noc Kupały” Wydawnictwo W.A.B., s. 352 Nowa powieść popularnej szczególnie wśród młodszych czytelniczek autorki jest kontynuacją „szeptuchy”. Mamy tu zazdrość, zdradę i kwiat paproci, ale też potężną dawkę humoru, moc słowiańskich wierzeń i romans. pytanie podstawowe brzmi: czy młoda szeptucha ocali miłość do Mieszka? Wiecie, jak to jest. To tylko dawna znajoma, on już nic do niej nie czuje, teraz liczysz się tylko ty, a oni spotkali się zupełnym przypadkiem. Gosia chciałaby w to wierzyć, ale trochę to trudne, gdy ukochany Mieszko ciągle myśli o swojej dawnej żonie Ote. zwłaszcza gdy ta okazuje się wcale nie tak martwa, jak przypuszczała Gosława. W dodatku Ote bardzo się nie podoba, że młoda szeptucha i Mieszko tak się do siebie zbliżyli. Nim ich uczucie zdąży się porządnie rozwinąć, między kochanków wkradnie się zazdrość. Niestety, tysiącletnia rywalka to niejedyne zmartwienie Gosi. zbliża się Noc Kupały, podczas której ma się wypełnić przeznaczenie szeptuchy. i choć Baba jaga zaopatrzyła swoją podopieczną we wszystkie możliwe amulety i zaklęcia, Gosława ma złe przeczucia. Wprawdzie bogowie może i są gburowaci, ale przecież nie głupi. A przynajmniej tak się im wydaje. David Hockney, Martin Gayford „Historia obrazów” Rebis, s. 360 Książka nie tylko dla miłośników sztuki. pięknie wydana i bogato ilustrowana „Historia obrazów” to rozmowa między artystą Davidem Hockneyem i krytykiem sztuki Martinem Gayfordem. Według Hockneya historia obrazów rozpoczęła się w jaskini i tymczasem kończy się na ekranie komputera. Kto wie, w jakim kierunku to pójdzie? jedno jest pewne: zadanie przedstawienia świata w dwóch wymiarach wciąż będzie aktualne. Dzięki zestawieniu ze sobą obrazów pochodzących z najrozmaitszych obszarów – klatki filmu rysunkowego Disneya z drzeworytem Hiroshigego, sceny nakręconej przez eisensteina z obrazem Velázqueza – autorzy przekraczają konwencjonalne granice między kulturą wysoką a masową rozrywką i dostrzegają nieoczekiwane związki zarówno między różnymi epokami, jak i mediami. Odwołując się do przełomowej książki Hockneya „Wiedza tajemna”, twierdzą, że film, fotografia, malarstwo i rysunek są ze sobą ściśle połączone. Historia obrazów, książka wnikliwa i dająca do myślenia, stanowi poważny przyczynek do zrozumienia sposobu, w jaki przedstawiamy rzeczywistość. NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) AktuAlności Wyniki konkursu z listopadowego numeru „Naszego Kolportera” ©disnEy Komiksy od Egmont Polska znamy już zwycięzców naszego krzyżówkowego konkursu, zorganizowanego wspólnie z wydawnictwem EGMONT POlSKA. REkLAmA Krzyżówka była nawiązaniem do serii komiksów wydawnictwa egmont, ukazującej się od 16 lat. Hasło główne, będące rozwiązaniem konkursu, brzmi: KOMiKsy GiGANT. spośród otrzymanych sMs-em prawidłowych odpowiedzi wylosowanych zostało dziesięciu zwycięzców. są nimi: Beata Skoberla z Gliwic, Agnieszka Pliszko z Nowego Dworu Maz., Olech Tomaszewski z Wrześni, Andrzej Koenig z Katowic, Magdalena Paja z Rzeszowa, Renata Drożdż z Dębicy, Rafał Wysiński z Warszawy, Wanda Woźniak z Ostrowca Św., Janina Pałęga z Ostródy i Agnieszka Górka z Rdzowa. JA Każdy ze zwycięzców otrzyma zestaw pięciu komiksów wydawnictwa egmont. zwycięzcom serdecznie gratulujemy! Nagrody zostaną wysłane w ciągu dwóch tygodni od ukazania się numeru. Regulamin Krzyżówki jest dostępny na stronie www.nasz.kolporter.com.pl/ regulaminy Gk NA KARTĘ REJESTRACJA NA KAŻDYM ROGU EKSTRA BONUSY! REJESTRUJ I TY! USŁUGA REJESTRACJI JEST DOSTĘPNA W SIECI KOLPORTER PLUS.PL/REJESTRACJA Pakiet 500 zł do wykorzystania na krajowe połączenia i SMS-y do wszystkich sieci. Rok ważności konta dostępny dla wybranych taryf. Jeden Abonent może skorzystać z benefitów dla maks. 5 numerów. Promocje obowiązują do 1.02.2017 r. www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 41 DOBRE DO JEDZENIA Świąteczny obiad Gęś pieczona z jabłkami Składniki dla 12 osób: 1 gęś owsiana (ok. 3 kg) l 4 cebule 200 g czerstwej bułki l 3 łyżki posiekanej natki pietruszki l 2 jajka l 100 g śmietany 18% l 11 winnych jabłek l 4 ząbki czosnku l 1 główka czerwonej kapusty l 200 g żurawiny l olej do smażenia l 2 goździki l kawałek kory cynamonu l sok z 1 cytryny l ziele angielskie l majeranek l estragon l sól i pieprz l 1 Sprawioną gęś umyć, natrzeć majerankiem oraz czosnkiem roztartym wcześniej z solą i pieprzem. Wstawić do lodówki na całą noc. 2 3 cebule obrać, posiekać i zeszklić na oleju. Dołożyć pokrojoną w kostkę bułkę i zrumienić. Przełożyć do miski i dodać natkę pietruszki. Zalać jajkami połączonymi ze śmietaną. 6 jabłek obrać i pokroić. Dodać do grzanek z cebulą. Doprawić estragonem, solą i pieprzem. 3 Szyję zaszyć. Tuszkę napełnić farszem i zaszyć. Skórkę gęsi nakłuć w kilku miejscach, aby podczas pieczenia soki mogły swobodnie wypływać. Ułożyć w brytfannie i podlać wrzątkiem. Piec przez 1 godzinę w temp. 180°C. Następnie odwrócić i piec jeszcze przez 2 godziny, podlewając od czasu do czasu powstającym sosem. 4 W garnku zeszklić na oleju pozostałą posiekaną cebulę, a następnie dodać poszatkowaną kapustę. Podlać wodą i doprawić zielem angielskim i pieprzem. Przykryć i dusić ok. 30 minut. Dołożyć żurawinę, resztę pokrojonych jabłek, goździki, sok z cytryny oraz kawałek kory cynamonu. Dusić ok. 15 minut. Gęś zostawić na 15 minut w wyłączonym piekarniku. Podawać z przygotowaną kapustą. Zdjęcie: MioMedia Monika Stefaniak l Szukasz ciekawych przepisów i kulinarnych inspiracji? Polecamy: REkLAmA Gotowanie proste i przyjemne Król karp na święta Wigilijna tradycja na słodko, na chrupko, ze śmietaną i w sosie kaparowym CENA Nr 11/2016 22.11.2016 7,99 zł (w tym 8% VAT) plus KUCHNIA MIODEM I CZEKOLADĄ PŁYNĄCA Warsztaty kulinarne Menu na Boże Narodzenie, CZYLI REGIONALNE WARIACJE na temat grzybów, maku i pierogów 42 ISSN: 2450-3010 INDEKS: 407992 POLACY JEDZĄ GĘSI BO WIEDZĄ, CO DOBRE Magazyn „Pyszne” jest idealnym źródłem inspiracji dla tych, którzy nie boją się kulinarnych wyzwań, chcą rozwijać swoją pasję i szukają ciekawych pomysłów na smaczne dania. NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) Ciasta Indeks 284785 Nr 6/2016 01.12.2016 Kostki makowe s. 13 ISSN 2299-1441 cena 1,79 zł (w tym 8% VAT) Święta pełne słodkiej radości Muffinki s. 51 Ciasto z kiwi s. 33 Tort z marchewką s. 45 Makowiec s. 10 Ciasto kakaowe s. 27 NIA PIECZE SZKOŁA porady, Strudel z jabłkami s. 17 Piernik królewski s. 8 triki, Sprytne inspiracje ciekawe KOLEKCJI SY DO PRZEPI i koktajle Drinki taj z nami – powi Rok! Nowy Znany i popularny dwumiesięcznik „Ciasta czytelników” teraz w nowej szacie graficznej i w większej objętości. Mały, poręczny format i nowa cena – tylko 1,79 zł. Schab i szynka GRUDZIEŃ Nr 18(6)/2016 cena 1,50 zł (w tym 8% VAT) Pyszne rolady i pieczenie nie tylko od święta Pomysły na kotlety i pulpety Sycące gulasze, aromatyczne potrawki i zupy, które rozgrzewają! „Przepisy czytelników” polecają wydanie specjalne: Szynka i schab, czyli najlepsze propozycje na mięsne dania, którymi zachwycimy gości podczas świątecznych obiadów. hOROSKOP „CZWARTEGO WYMIARU” Na grudzień KOZIOROŻEC 22.12 – 20.01 przypływ energii. W finansach pierwsza połowa grudnia trudniejsza, w drugiej się poprawi. To aktywny okres, ale nie pracuj za innych. W domu dzieją się dobre rzeczy. W miłości pomyśl o sobie. WODNIK 21.01 – 19.02 szczęście ci sprzyja, ale uważaj przy podpisywaniu dokumentów. W pracy natłok spraw do rozwiązania. W domu dobry czas na załatwianie spraw urzędowych. W miłości zapowiada się dobrze. BYK 20.04 – 20.05 Twoje życie zaczyna się stabilizować. sporo okazji do poprawy finansów. Wykorzystaj je. W pracy dobry czas na rozwój. W domu musisz podjąć ważne, lecz trudne decyzje. W miłości wszystko się wyjaśni. BLIŹNIĘTA 21.05 – 20.06 Nie zadręczaj się tym, na co nie masz wpływu. W finansach dużo możliwości. W pracy korzystna sytuacja pod koniec miesiąca. W domu problemy się rozwiążą. Miłość cię uskrzydli. PANNA 23.08 – 22.09 zrelaksuj się. Oderwij od codzienności, a więcej zrobisz. sprzyjający okres na poprawę finansów i zawarcie umów oraz podjęcie ważnych decyzji. Nie odwlekaj ich. Nowe relacje uczuciowe. WAGA 23.09 – 22.10 W finansach problemy, ale wychodzisz na prostą. W pracy nadajesz kierunek sprawom. W domu stabilizacja relacji rodzinnych. W miłości nie podejmuj pochopnych decyzji. SKORPION 23.10 – 21.11 RYBY 20.02 – 20.03 przestań się martwić. Najlepsze decyzje podejmujesz rano, także finansowe. skup się na pracy. Teraz jest najważniejsza. W domu lżej. W miłości wszystko się pomyślnie ułoży. RAK 21.06 – 22.07 Wreszcie uwierz w siebie. pod koniec miesiąca w finansach nastąpi poprawa. Wzmocni się Twoja pozycja zawodowa. W domu pomału się układa. W miłości ważne będą konkrety. zadbaj o kontakty z otoczeniem. panuj nad emocjami. W finansach trudniejszy czas. W pracy uważaj na początku miesiąca. W domu uzyskasz to, co chcesz. W miłości dobry czas na budowanie związku. STRZELEC 22.11 – 21.12 LEW 23.07 – 22.08 W finansach na początku miesiąca komplikacje, ale później coraz lepiej. W pracy bardzo dobry czas na rozwój i załatwienie spraw. W domu dużo niejasności. W miłości zadbaj o siebie. Więcej przeczytasz w „Czwartym Wymiarze” nr 12/2016. REkLAmA BARAN 21.03 – 19.04 Dostosuj się do realiów. Nie podejmuj żadnego ryzyka w finansach. W pracy ciężko, ale pod koniec miesiąca sytuacja odmieni się na Twoją korzyść. W domu nieco ustąp. W miłości najlepszy czas. Nowe możliwości. W finansach większość miesiąca korzystna. W pracy dużo do zrobienia. W domu niespodziewana sytuacja. pod koniec miesiąca nie podejmuj ważnych decyzji. Miłość kwitnie. www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 43 Śmiech relaksuje i pomaga w pracy. Dlatego co miesiąc publikujemy najlepsze dowcipy o tematyce handlowej. Do wspólnego redagowania tej rubryki zapraszamy wszystkich naszych Czytelników. – Mamo, z mego listu do św. Mikołaja wykreśl kolejkę elektryczną, a wpisz łyżwy. – A co, nie chcesz już pociągu? – Chcę, ale jeden już znalazłem w Waszej szafie. Wieczór wigilijny. Cała rodzina gotowa, stół zastawiony, czekają tylko na pierwszą gwiazdkę. Oczywiście przy stole jedno dodatkowe, puste miejsce. Nagle pukanie do drzwi. – Kto tam? – Strudzony wędrowiec, czy jest dla mnie miejsce? – Jest. – A mogę skorzystać? – Nie. – Ale dlaczego?! – Bo tradycyjnie musi być puste! Na stoisku z wędlinami: – Poproszę szynkę... – Mam kroić w plasterki? – No, niech pani kroi... Ekspedientka kroi, kroi i kroi. W pewnym momencie pyta: – Już? Klient popatrzył i kręci głową: – Nie. Ekspedientka dalej kroi i wreszcie klient się odzywa: – O, o, ten plasterek poproszę! – Mamo, czy to prawda, że Bóg nas karmi? – pyta Jasiu. – Prawda, synku. – Mamo, a czy to prawda, że bocian przynosi dzieci? – Tak, synku. – A czy prawdą jest to, że święty Mikołaj przynosi nam prezenty? – Tak. – To po co trzymamy w domu tatusia? – Co jesteś taka wkurzona? – Mężowi na urodziny kupiłam kołowrotek do wędki. – No to chyba dobrze. Twój stary co weekend z kolegami na ryby jeździ. Nie spodobał mu się? – Gorzej. Zapytał: „Co to jest?”. W sklepie sportowym małżeństwo ogląda różne sprzęty. W końcu żona wybiera najdroższy i piszczy: – Kup mi ten, kupi mi! Zobaczysz, jak go kupisz, będę wyglądać jak nastolatka. Mąż dokładnie ogląda sprzęt z każdej strony i w końcu mówi: – Ależ kochanie, przecież to zwykła bieżnia, a nie maszyna czasu. Policjant zatrzymuje przechodnia: – Przepraszam, dlaczego ten pies nie jest na smyczy? – To nie mój pies. – Jak to nie pański? – No nie jest mój. – Przecież widzę, że to pański pies! – Nie. – Nie? To niech pan przejdzie na drugą stronę ulicy! Mężczyzna przechodzi. – I co?! Poszedł za panem! To pański pies! – To nie jest mój pies. – To niech pan przejdzie jeszcze raz! Mężczyzna przechodzi. – Ten pies za panem chodzi, nie oszuka mnie pan, to pański pies! – Panie, on się do mnie tak samo przyczepił, jak i pan! Na zakupach przed świętami spotyka się dwóch kolegów. – Kupiłeś już coś pod choinkę? – Tak, stojak. Dzwoni znajomy z Polski do kolegi w Nowosybirsku i mówi: – Oglądam TV i podają, że u was jest 50 stopni mrozu! – Nieprawda, nie ma tyle... – To ile u was tego mrozu? – Idę zobaczyć na termometr. Po chwili wraca: – Zobaczyłem i u mnie jest 20 stopni poniżej zera. – Tak? A w radiu też podawali, że 50. – Aaa... chyba, że na dworze. – I skazuję oskarżonego na 2 lata aresztu domowego. – Dziękuję, dziękuję, wysoki sądzie. – Z czego pan się tak cieszy? – Bo jestem bezdomny. Gość luksusowego hotelu składa u kelnera zamówienie: – Poproszę dwa gotowane jajka ale żeby w jednym żółto i białko były w stanie płynnym a w drugim tak twarde że nie będę rady dał pogryźć. Proszę również dwa plasterki boczku, zimne ale z jednej strony zwęglone oraz spalonego, kruszącego się w dłoniach tosta. Maseło niech będzie tak zamrożone, żebym za nic w świecie nie mógł go rozsmarować. Do tego wszystkiego bardzo słabą kawę o temperaturze pokojowej. – To bardzo nietypowe zamówienie proszę pana, nie wiem, czy nasi kucharze potrafią je zrealizować. – Wczoraj potrafili! Jeśli spotkało Państwa coś śmiesznego, czym chcieliby Państwo podzielić się z nami – napiszcie do redakcji „Naszego Kolportera”! Opublikujemy opisy śmiesznych wydarzeń na łamach naszego pisma! Wybrała Kinga Beck–Tracz 44 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) pomysł na urlop NATIONAL GEOGRAPHIC TRAVELER najlepszy magazyn o podróżach 3 Fotografuj! Budynek Dongdaemun Design Plaza zaprojektowany przez Zahę Hadid to jeden z nowoczesnych symboli Seulu. Mieści galerie, muzea. W 24 GODZINY Seul Stolica Korei Południowej nigdy nie była tak bliska i tak tania. Dziś dzieli nas od niej zaledwie 10 godz. lotu i to wprost z Warszawy, bez przesiadki! O czym więc warto wiedzieć, wybierając się do tego megamiasta, które generuje 20 proc. dochodów kraju? ■ Agnieszka Franus SPRÓBUJ! SHUTTERSTOCK (4) BEZSENNOŚĆ W SEULU To miasto nigdy nie zasypia. Seulczycy biją wszelkie rekordy w pracoholizmie, a śpią zaledwie 6 godz. dziennie. A że po wyczerpującej pracy trzeba się zrelaksować, stąd całonocne sklepy, restauracje, puby, spa i centra handlowe. Szukać ich należy przy ulicach Gangnam, Hongdae albo Dongdaemun. ZADBAJ O SIEBIE Mężczyźni wydają tu na kosmetyki najwięcej na świecie i podobnie jak panie lubią nosić make-up. Korea jest też liderem w liczbie operacji plastycznych. W szopingowej mekce deptaku Myeong-dong swoje drogerie mają topowe koreańskie marki: Etude House, SkinFood, Laneige, The Face Shop, Missha. Oferują m.in. www.nasz.kolporter.com.pl Przedwodnik_kolporter12.indd 140 Seul Ha KOREA n POŁUDNIOWA MIEJSCA, KTÓRE MUSISZ ODWIEDZIĆ RESTAURACJE Kimczi to narodowa potrawa Koreańczyków, kiszonki robią tu wszyscy, zawsze i wszędzie. A 22 listopada przypada narodowy dzień kimczi. Bukhansan 837 National Goyang Park SEUL Pałac Gyeongbokgung Namyangju Guri BUKCHON DONGDAEMUN Deptak Myeong-dong Targ mięsny Majang Namsan Park HONGDAE Wieża widokowa N GYEONGBOKGUNG Najpiękniejszy z pięciu cesarskich pałaców zlokalizowanych na terenie Seulu. Wielu turystów zwiedza je w tradycyjnych koreańskich strojach, które można wypożyczyć w specjalnych sklepach. GANGNAM Bucheon Incheon 632 Seongnam Anyang 8 km M. ŻÓŁTE Everland Uiwang takie rewelacje jak rozgrzewająceAnsan maseczki do stóp. WYSOKIE LOTY Zapewni wieża widokowa N, wysoka na 236 m, ze spektakularną panoramą stolicy. Są tu sklepy i restauracje, a na ogrodzeniu tarasu u jej podnóża wiszą miliony kłódek symbolizujących wieczną miłość. ■ DOJAZD Z Warszawy bezpośrednio do Seulu do- trzemy LOT-em. Bilet w promocji można upolować już za 2 tys. zł. Suwon lot.com ■ NOCLEG Najlepiej w tradycyjnym domu hanok, ceny od 150 zł za pokój. Okazje na airbnb.com. ■ JEDZENIE Wyśmienite koreańskie barbecue zjemy na targu mięsnym Majang. ■ ATRAKCJE Dongdaemun to dzielnica z 26 centrami handlowymi, w których znajduje się 30 tys. sklepów i 50 tys. manufaktur. Czynne jest od 10.30 do 5 rano. Z kolei Hongdae to centrum życia nocnego Seulu. Warto wybrać się do - położonego niedaleko Seulu - Everland. To największy tematyczny park Korei. Zajmuje 100 ha powierzchni i odwiedza go rocznie prawie 9 mln osób. Możemy tu odbyć safari lub pospacerować po baśniowych ogrodach. BUKCHON To wioska w środku Seulu, z 600-letnią historią, gdzie ocalały setki tradycyjnych drewnianych domów zwanych hanok. Obecnie coraz więcej jest tu galerii, restauracji i hosteli. NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 45 02.12.2016 14:54 REkLAmA KOLPORTER W PRASIE I INTERNECIE Strategia Kolportera na 2017 rok W nowym roku Kolporter chce się skupić na rozwoju salonów prasowych ze strefą bistro Top presso oraz zaoferować klientom kampanie samplingowe. spółka zapowiada, że w 2017 r. będzie kontynuować rozwój nowych formatów punktu sprzedaży. chodzi przede wszystkim o salony prasowe ze strefą bistro Top presso, które Kolporter zaczął uruchamiać pod koniec 2015 r. – Dziś mamy już 13 tego typu punktów w całym kraju. Format salonu ze strefą bistro zdecydowanie się sprawdził, będziemy więc na pewno nadal go rozwijać. Nie wykluczamy również uruchomienia nowych stref produktowych, analizujemy obecnie kilka tego typu koncepcji. Na pewno utrzymamy zasadę elastyczności w dopasowaniu naszego punktu do danej lokalizacji – pojawią się więc kolejne wyspy i boxy, o zróżnicowanej wielkości – wyjaśnia Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera. Dostawcom Kolporter chce natomiast zaproponować nowe rozwiązania promocyjne. – Oprócz nowych nośników promocyjnych chcemy zaproponować dostawcą m. in. działania samplingowe. z uwagi na skalę i specyfikę naszej sieci są one wyjątkowo skutecznym narzędziem, budującym jednocześnie sprzedaż i znajomość marki – mówi piotr lech, menadżer ds. promocji w Kolporterze. placówki handlowe przewijają się tysiące klientów. Okazuje się jednak, że niewielkie punkty handlowe także mogą uzyskiwać znakomite wyniki sprzedażowe – mówi Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera. przeanalizowane pod kątem rocznej sprzedaży małe punkty to prywatne kioski, saloniki i sklepy małoformatowe, do których sześć dni w tygodniu Kolporter dostarcza prasę. chociaż pod względem wielkości sprzedaży nie mogą się równać z wielkim sieciami to okazuje się, że często osiągają imponujące wyniki – najlepsi miesięcznie sprzedają nawet ponad 7 tys. egzemplarzy różnych tytułów prasowych. – Gazety i czasopisma mamy wystawione na sześciu regałach i ekspozytorach, więc klient zawsze ma do nich blisko. plusem jest też nasza lokalizacja – w pasażu, gdzie są inne sklep, ale tylko u nas można kupić prasę – mówi Andrzej Biedasz, właściciel sklepu „elbi” w piasecznie. W tym roku w jego punkcie sprzedano już ok. 70 tys. egzemplarzy gazet i czasopism. – Bardzo dobre wyniki osiągane przez małe punkty pokazują, że ten najbardziej tradycyjny segment sprzedaży prasy ma cały czas bardzo duży potencjał. ich właściciele współpracują z nami często od kilkunastu i więcej lat. przy naszym wsparciu wypracowali własne, efektywne metody sprzedaży. Doskonale wiedzą czego oczekują ich klienci, są znakomitymi handlowcami i bardzo dobrze znają specyfikę sprzedaży prasy. – ocenia Dariusz Materek. 28.11.2016 Kolporter analizował sprzedaż prasy w małych punktach Magazyny telewizyjne i pisma dla kobiet to najchętniej kupowane tytuły prasowe w małych punktach – wynika z analizy tegorocznych wyników sprzedaży, przygotowanej przez Kolportera. – Na bieżąco analizujemy sprzedaż dystrybuowanych tytułów, w wielu różnych aspektach. Tym razem postanowiliśmy podsumować tegoroczne wyniki małych punktów. Duża sprzedaż poszczególnych tytułów prasowych w hiper- i supermarketach czy na stacjach paliw nikogo nie dziwi, skoro w ciągu dnia przez te 48 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 14.11.2016 Saloniki Kolportera zachęcają do rejestracji prepaidów już w ok. 1000 salonikach i salonach prasowych Kolportera można rejestrować karty prepaid największych operatorów telefonii komórkowej. Rejestrację kart prowadzi dodatkowo 450 punktów współpracujących ze spółką i korzystających z terminali wielofunkcyjnych Kolportera. Właściciele prepaidów mają czas na ich rejestrację tylko do końca stycznia 2017 r. Taki obowiązek nałożyła na nich tzw. „ustawa antyterrorystyczna”, przyjęta w lipcu przez sejm. Według szacunków operatorów karty, które muszą być zarejestrowane są obecnie wykorzystywane w ponad 23. milionach różnego rodzaju urządzeń. jeśli do końca stycznia ich właściciele nie zadbają o rejestrację mogą zostać nieprzyjemnie zaskoczeni – wszystkie „anonimowe” prepaidy zostaną dezaktywowane. Wszyscy operatorzy GsM w polsce zobowiązani zostali do wyłączenia swoich niezarejestrowanych kart siM 1 lutego 2017 roku. – W sieci saloników i salonów prasowych nasi sprzedawcy już teraz informują klientów, że warto odpowiednio wcześnie dokonać rejestracji, by uniknąć później kolejek. Wszystkie osoby kupujące doładowania są informowane o obowiązku, wynikającym z ustawy, a następnie proponujemy im zarejestrowanie karty „od ręki” – cała procedura trwa bardzo krótko – mówi Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera. Rejestracji może dokonać każda osoba, która ukończyła 13 rok życia. jeśli numer należy do młodszej osoby, wtedy powinien on być zarejestrowany na jednego z rodziców lub opiekunów prawnych. Do zarejestrowania karty wystarczy dokument tożsamości – dowód osobisty lub paszport. sprzedawcy należy podać numer i serię dokumentu, imię i nazwisko oraz numer pesel. Dane trafiają bezpośrednio do bazy operatora, a numer karty prepaid zostaje przypisany do rejestrującej osoby. – co istotne, podczas rejestracji w naszej sieci właściciel korzysta z wszystkich bonusów, jakie oferują najwięksi operatorzy, m. in. Orange, plus, T-Mobile i play – mówi Dariusz Materek. – To przede wszystkim duże pakiety darmowych minut oraz dodatkowe pakiety internetowe. 21.11.2016 Kolporter rozwija nowe formaty Kolporter rozwija nowe formaty sprzedaży – wyspy i boksy, które zaczęły pojawiać się w galeriach handlowych, dyskontach i super- oraz hipermarketach. – To nowy, alternatywny, model rozwoju sieci saloników prasowych Kolportera wymyślony dla lokalizacji, gdzie nie ma miejsca na klasyczny salonik – informuje Dariusz TYLKO 4,99 zł POJAZDY Świa t Szkra ba DOM DZWIEKI Świa t Szkra ba Św ia t Szkra ba ZWIERZĄTKA Św ia t Szkra ba PASJA PASJA A ZWIERZĘTA W OBRAZKACH LITERKI W OBRAZKACH bąk PASJA ILUSTR. ERNEST BŁĘDOWSKI ZAWODY W OBRAZKACH ILUSTR. ERNEST BŁĘDOWSKI PASJA PASJA ILUSTR. ERNEST BŁĘDOWSKI B karma auto PIES 998 PASJA buda GDZIE MIESZKAJĄ I CO JEDZĄ STRAŻAK Ewcia PASJA , Ksiega , dzw i e, k ó w na na TEKST I ILUSTR. ERNEST BŁĘDOWSKI , Antos w CZ. I ZOO TEKST i ILUSTR. M. BUDEK KsiĘga dźwięków TEKST i ILUSTR. M. BUDEK PASJA PASJA PASJA , Niesforny mis Mala l Materek, rzecznik prasowy Kolportera. Teraz w Polsce działa około 30 takich wysp i boksów. Przedsięwzięcie nie jest wprowadzane z myślą o jednym partnerze (takie spekulacje pojawiły się, gdy media poinformowały o uruchomieniu nowego formatu Kolportera w Biedronce w Łomży). Pochodzący z Kielc dystrybutor opracował dwa różne koncepty. Wyspy handlowe mogą pojawić się w dowolnym miejscu pasażu czy sali handlowej (na środku, przy ścianie itp.). Ich powierzchnia wynosi od kilku do kilkunastu metrów kwadratowych, a najmniejsza już działająca wyspa ma 2 metry szerokości. Boksy są z kolei większe. – Najczęściej instalujemy je w supermarketach. Za pomocą lekkiej, stalowej konstrukcji wydzielamy lokale z części holów lub np. w wiatrołapach – dodaje przedstawiciel Kolportera. Edyta Korbińska, pełnomocnik zarządu Kolportera ds. rozwoju, podkreśla, że ten format pozwala prowadzić stoisko prasowe w centrum handlowym, nawet w przypadku braku wolnych lokali: – Tak dużą zdolność adaptacji uzyskaliśmy dzięki specjalnemu modułowemu systemowi mebli. Średni asortyment saloniku Kolportera to około 700 SKU. W przypadku boksu czy wyspy jest on z reguły mniejszy, ale w ofercie zachowane są podstawowe kategorie towarów szczególnie atrakcyjnych dla klientów w konkretnej lokalizacji. – Podstawowym założeniem nowych formatów sprzedaży jest elastyczność – dostosowanie się zarówno wielkością, jak i asortymentem do każdego miejsca – mówi nasz rozmówca. I przekonuje, że wyspy i boksy mogą być postawione nie tylko w punktach handlowych, ale także w biurowcach czy np. placówkach służby zdrowia. Pomysł na nowe formaty punktów sprzedaży to efekt analiz Kolportera. – Nasze Saloniki Prasowe przeszły w ostatnich latach sporą ewolucję. Dziś oprócz prasy i towarów impulsowych oferują m.in. karty podarunkowe, kody do gier na PC i konsole, elektroniczne karty płatnicze, doładowania i abonamenty do platform internetowych oraz bilety na imprezy sportowe – mówi Dariusz Materek. owieczka TEKST: A. LAMENT ILUSTR.: E. BŁĘDOWSKI TEKST I ILUSTR. ERNEST BŁĘDOWSKI PASJA PASJA , Czarus i przyjaciele TEKST: A. LAMENT ILUSTR.: E. BŁĘDOWSKI Lisek urwisek TEKST I ILUSTR. ERNEST BŁĘDOWSKI C h m u r ka PASJA PASJA 24.11.2016 www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 49 Handel Wyniki ankiety przeprowadzonej przez Polską Izbę Handlu Nie chcą zakazu handlu w niedzielę Aż 65% drobnych firm handlowych opowiada się za pozostawieniem obecnych regulacji dotyczących handlu w niedziele lub za wyłączeniem z zakazu handlu właścicieli, zarówno niezrzeszonych, jak i zrzeszonych w sieciach franczyzowych – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Polska Izbę Handlu. Jakie rozwiązanie byłoby w Państwa opinii najlepsze dla Państwa sklepu? 18% 31% 6% Jaki jest oczekiwany przez Państwa wpływ zakazu handlu w niedziele na Państwa sklep? 34% 40% 42% 29% Utrzymanie obecnie obowiązujących zasad handlu w niedzielę i święta Bardzo restrykcyjny zakaz handlu w niedzielę i swięta obejmujące wszystkie placówki handlowe Neutralny Uchwalenie proponowanej ustawy bez zmian Wzrost obrotów mojego sklepu / sklepów Spadek obrotów mojego sklepu / sklepów Zakaz handlu w niedziele i święta z wyłączeniem placówek handlowych, gdzie handel prowadzony jest wyłącznie przez przedsiębiorcę bedącego osobą fizyczną wykonującą we własnym imieniu działalność gospodarczą W związku z prowadzonymi pracami dotyczącymi ograniczenia handlu w niedziele oraz faktem, że regulacja ta niesie za sobą niezwykle złożone skutki gospodarcze i społeczne Polska Izba Handlu przeprowadziła ankietę w tej sprawie wśród przedsiębiorców – właścicieli sklepów, gdyż to ich – oprócz konsumentów – zmiana ta dotknie najbardziej. W ankiecie przeprowadzonej na przełomie września i października br. wzięło udział 5700 niezależnych właścicieli sklepów spożywczych, zarówno zrzeszonych w sieciach franczyzowych lub partnerskich, jak i niezrzeszonych w żadnej sieci. Przedsiębiorcy biorący udział w ankiecie odpowiadali na pięć pytań o znaczenie handlu w niedzielę i skutki planowanego ograniczenia oraz o to jak powinien wyglądać handel w niedzielę w naszym kra- 50 NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) ju. Obecnie proponowany projekt ograniczenia handlu w niedzielę nie został przez ankietowanych przedsiębiorców przyjęty pozytywnie, widzą bowiem oni negatywne skutki tej regulacji dla swoich biznesów. Szczególnie drobni przedsiębiorcy, prowadzący małe sklepy spożywcze, są zwolennikami zachowania możliwości handlu w niedzielę – aż 65% ankietowanych firm opowiada się za pozostawieniem obecnych regulacji lub za wyłączeniem z zakazu handlu właścicieli, zarówno niezrzeszonych, jak i zrzeszonych w sieciach franczyzowych. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, iż 56% przedsiębiorców odpowiedziało, że ograniczenie handlu w niedziele spowoduje odpływ konsumentów do dyskontów lub do punktów, które pozostaną czynne w niedziele. Ponadto 57% przedsiębiorców zwróciło uwagę na negatywne konsekwencje zamknięcia hurtowni w niedziele i poniedziałek rano. 42% właścicieli sklepów ocenia, że ograniczenie handlu w niedzielę przyczyni się do obniżenia obrotów sklepów, a zaledwie 18% oczekuje wzrostu obrotów dzięki ograniczeniu handlu w niedziele. Najbardziej podzielone stanowiska prezentują handlowcy w sprawie różnych wizji funkcjonowania sklepów w niedzielę. Za pełnym zamknięciem sklepów jest 29% właścicieli, jednak tylko 6% jest za uchwaleniem zaproponowanego projektu ustawy bez zmian. Za zachowaniem obecnego status quo opowiedziało się 34% handlowców, natomiast wyłączenie z zakazu przedsiębiorców prowadzących sklepy samodzielnie poparło 31% z nich. (RED) Na podstawie materiałów PIH NOWOŚCI W OFERCIE KOLPORTERA Prezentowane niżej wydawnictwa weszły ostatnio do systemu dystrybucji Kolportera. O tych czasopismach warto wiedzieć, te tytuły warto mieć w swojej ofercie. PRZEKRÓJ Kolekcja breloków dla fanów japońskiego serialu „Yo-Kai Watch”. W ramach serii 10 nowych, różnych zawieszek do zbierania i zabawy. Wysokiej jakości breloczki zawierają zdejmowany element. Każdy z nich jest osobno zapakowany w foliową torebkę. Unikalne breloczki YO-KAI WATCH składają się na wyjątkową minikolekcję oryginalnych zawieszek, które znakomicie uzupełniają szaleństwo i modę związaną z serialem. NOWE ŚWIECIE YO-KAI WATCH Kolekcja breloków Wydanie jednorazowe Cena: 19,99 zł Wydawca: EGMONT POLSKA SP. Z O.O. www.nasz.kolporter.com.pl Wydanie jednorazowe Cena: 19,99 zł Wydawca: EGMONT POLSKA SP. Z O.O. Kolejna odsłona dwóch bestsellerowych kolekcji breloków dla fanów niezwykle popularnej gry sieciowej MINECRAFT studia Mojang. W ramach serii 10 zupełnie nowych, różnych zawieszek, rzadko występujących postaci do zbierania i zabawy. Wysokiej jakości breloczki zawierają ruchome elementy, a wśród nich znajdują się takie postaci jak: Horse, Witch, Diamond Alex, Iron Golem, Villager, Rabbit, Spider, Snow Golem, Slime. Kwartalnik Cena 14,90 zł Wydawnictwo: Przekrój sp. z o.o. Po prawie trzyletniej przerwie „Przekrój” wraca na rynek jako społeczno-kulturalny kwartalnik o objętości 148 stron. Redaktorem naczelnym i wydawcą jest Tomek Niewiadomski, a redaktorem prowadzącym Miłada Jędrysik. Nawiązujemy do tradycji „Przekroju” Mariana Eilego, założyciela pisma. Szata graficzna jest reinterpretacją makiety Jana Marii Brzeskiego, pełną drobnych rubryk i ilustracji zarówno współczesnych, jak i archiwalnych autorów. Drukujemy pisane specjalnie dla nas opowiadania oraz artykuły pogłębione. W „Przekroju” nie zabraknie rozrywki – wraca „Krzyżówka Kalibru 45”, rysunki Marka Raczkowskiego i legendarna ostatnia strona „Rozmaitości”. MINECRAFT, seria 3 Tygodnik lokalny Cena: 1,80 zł Wydawca: PQM Krzysztof Grzechowiak Świecie to niezwykłe miejsce zamieszkałe przez niezwykłych ludzi. Przedsiębiorczych, zaradnych, mających swoje zainteresowania i pasje. I właśnie dlatego szczególnie zasługują na swój własny magazyn. Tworzony i wydawany przez ludzi stąd. Nowy tygodnik „Nowe Świecie” poświęcony będzie wyłącznie sprawom mieszkańców powiatu świeckiego. Pragniemy, by powstawał we współpracy z czytelnikami, dlatego prosimy o listy, komentarze i opinie. Zapraszamy Państwa na nasze łamy co tydzień w czwartek. Będą czekały tam na Was rzeczy ważne i ciekawe, dotyczące głównie codziennego życia. Nie zabraknie także kroniki towarzyskiej, w której poznacie ciekawych ludzi z klasą, nowożeńców, jubilatów i tych najmłodszych, czyli noworodków. I jeszcze coś dla wytchnienia: sekcja rozrywki z krzyżówką oraz bezpłatny, kolorowy dodatek TV. ZOMLINGS IN THE TOWN PROSTO Z EKRANU 3/2016 Wydanie jednorazowe Cena: 6,99 zł Wydawca: EGMONT POLSKA SP. Z O.O. Przewodnik i jednocześnie niezwykły dziennik podróży po Mieście Zomlingów, z którym młodzi czytelnicy mogą wybrać się na zwariowaną wycieczkę. Bohaterami magazynu są przezabawne stworki, a na poszczególnych stronach czasopisma można przeczytać o ich zwyczajach i mieście, które zamieszkują. Wśród dodatków dołączonych do numeru są wyjątkowe prezenty. NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 51 od Wydawnictwa Ferment! 4,99zł Kolorowanka dla dziewczynek Naklejki i karty memo w prezencie 4,50zł 7,99zł Kolorowanka dla chłopców Książeczka edukacyjna Naklejki i puzzle w prezencie Naklejki, łamigłówki, zagadki, zgadywanki, ćwiczenia W sprzedaży w grudniu! Kolporter nasz.kolporter.com.pl LUTY 2016 (221) Bezpłatne pismo dla kontrahentów kolportera rter KolpoUdany rok dla dystrybucji prasyKolporter Twoja reklama! Przedstaw swoją ofertę sprzedawcom i kontrahentom Kolportera a porter tów kol trahen o dla kon ne pism Bezpłat ) 2016 (222 Lipiec–sierpień 2016 nasz.kolporter.com.pl Nasz Kolporter .pl orter.com marzec nasz.kolp REkLAmA Nowe kolorowanki dla dzieci (226) urs Konoknt Pos.ls23ka egm Bezpłatne pismo dla lorowej prasy ko Dostawa z czasem Wyścig Wydawcy prognozują ły w ofercie Nowe tytu s. 47-49 kontrahentów kolporter a nas specjalnie dla ecki Michał Jur s. 10-11 Gwiazda numeru Pomysł na urlop Andrzej Grabowski Val di Fiemme Gorąca sprzedaż prasy nad morzem Nowe tytuły w ofercie numeru Gwiazda s. 46-47 urlop Pomysł na 3 tygodnie Kontakt w sprawie reklamy tel. 41 367 82 24 tel. kom. 510 030 119 e-mail: [email protected] ie w Moskw taszewska Maja Os Nie tylko ® LEGO ©Disney Komiksy „Gigant poleca” Gwiazda numeru Małgorzata Pieczyńska Czasopisma wojskowe Rynek prasowy Dane Związku Kontroli Dystrybucji Prasy za sierpień br. Miesięczniki najchętniej kupowane Publikujemy dane Związku Kontroli Dystrybucji Prasy dotyczące sprzedaży miesięczników w sierpniu br. Wybraliśmy cztery kategorie: miesięczniki poradnikowe, luksusowe, motoryzacyjne oraz dla mężczyzn. Liderem sprzedaży wśród miesięczników poradnikowych jest „Kobieta i Życie” (wyd. Bauer) , a w gronie miesięczników luksusowych „Twój Styl” (wyd. Bauer). Na czele miesięczników motoryzacyjnych jest „Auto-Moto” (wyd. Bauer). Wśród czasopism dla mężczyzn prym wiedzie polska edycja „Men’s Health” (wyd. Motor-Presse Polska). Związek Kontroli Dystrybucji Prasy jest organizacją typu non-profit. Wśród jej zadań jest m.in. dostarczanie obiektywnych i starannie zweryfi- Miesięczniki luksusowe „Pani” 89 148 „Auto Motor i Sport” „Zwierciadło” 73 038 „Top Gear” „Joy” 68 952 „Świat Motocykli” „Elle” 67 189 „Automobilista” „Uroda Życia” 63 561 „Classic Auto” „Glamour” 59 791 „Avanti” 51 482 „Grazia” 47 779 40 299 „Auto Świat” 76 288 62 300 46 726 „Auto-Moto” „Wysokie Obcasy Extra” „Cosmopolitan” (RED) Miesięczniki motoryzacyjne 209 703 „Twój Styl” kowanych informacji o nakładach i rozpowszechnianiu tytułów prasowych. ZKDP zrzesza przedstawicieli wydawców, agencji reklamowych, ogłoszeniodawców oraz inne firmy działające na rynku prasowym. 23 775 21 783 12 454 8 715 5 767 Miesięczniki poradnikowe 337 406 „Kobieta Życie” Miesięczniki dla mężczyzn 49 168 „Men’s Health” 49 168 30 304 „Playboy” 30 304 „Logo” 20 417 „CKM” 19 544 20 417 19 544 286 823 „Świat Kobiety” 262 156 „Dobre Rady” „Poradnik Domowy” „Claudia” „Olivia” „Cała Ty” 175 813 166 436 137 792 104 352 Źródło: ZKDP www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER GRUDZIEŃ 2016 (230) 53 kolporter spÓłkA Z oGrAnicZon¥ odpowiedZiAlności¥ SPÓŁKA KOMANDYTOWA z siedzibą w Kielcach, ul. zagnańska 61, 25-528 Kielce Wpisana do Rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez sąd Rejonowy w Kielcach, x Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru sądowego pod numerem KRs: 0000525374, Nip: 959 145 24 82, ReGON: 291770790. NASZE ODDZIAŁY Departament Dystrybucji Prasy ul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce, tel. 41 367 82 02 do 03, 367 88 88 www.dp.kolporter.com.pl; e-mail: [email protected] Infolinia 0801 40 40 44 Oddział Białostocki Dystrybucji Prasy 15-688 Białystok ul. Przędzalniana 8 tel. (85) 87 70 900 fax (85) 653 75 25 [email protected] Oddział Bydgoski Dystrybucji Prasy 85-862 Bydgoszcz ul. Franza Blumwego 5 (Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny) tel. (52) 561 30 00 fax (52) 561 30 27 [email protected] Oddział Gdański Dystrybucji Prasy 80-720 Gdańsk ul. Połęże 3 tel. (58) 732 51 23 do 26 [email protected] Oddział Katowicki Dystrybucji Prasy 40-382 Katowice ul. Roździeńska 1B tel. (32) 359 68 68 fax (32) 359 68 36 [email protected] Oddział Kielecki Dystrybucji Prasy 25-620 Kielce ul. Kolberga 11 tel. (41) 312 35 00, (41) 345 15 10 fax (41) 366 03 51 [email protected] Oddział Koszaliński Dystrybucji Prasy 75-132 Koszalin ul. Mieszka I 22B tel. (94) 710 16 01 do 04 [email protected] Oddział Krakowski Dystrybucji Prasy 31-574 Kraków ul. Ciepłownicza 37 tel. (12) 25 49 700 fax (12) 25 49 718 [email protected] Oddział Lubelski Dystrybucji Prasy 20-231 Lublin ul. Zadębie 65 tel. (81) 445 24 44 fax (81) 445 24 20 [email protected] Oddział Łódzki Dystrybucji Prasy 93-253 Łódź ul. Poli Gojawiczyńskiej 22 tel. (42) 288 04 11-12, 288 04 12 fax (42) 288 04 14 [email protected] Oddział Olsztyński Dystrybucji Prasy 10-683 Olsztyn ul. Augustowska 23 a tel. (89) 679 63 20 fax: (89) 679 63 29 [email protected] Oddział Rzeszowski Dystrybucji Prasy 35-205 Rzeszów ul. Wspólna 2 tel. (17) 863 75 05, 863 75 05 fax (17) 863 77 85 [email protected] Oddział Wrocławski Dystrybucji Prasy 53-010 Wrocław ul. Stajenna 3-7 tel. (71) 73 44 501 do 07 fax (71) 73 44 530 [email protected] Oddział Opolski Dystrybucji Prasy 45-233 Opole, ul. Oleska 117 tel. (77) 545 09 40 fax (77) 444 70 88 [email protected] Oddział Szczeciński Dystrybucji Prasy 70-789 Szczecin ul. Dąbska 69 tel. (91) 881 35 02 do 04, 881 35 89 [email protected] Oddział Zielonogórski Dystrybucji Prasy 65-001 Zielona Góra Al. Zjednoczenia 102 B tel./fax (68) 329 99 91 do 93 fax (68) 329 99 94 [email protected] Oddział Poznański Dystrybucji Prasy 61-315 Poznań ul. Pokrzywno 10A tel. (61) 624 66 77 fax (61) 624 66 11 [email protected] Oddział Warszawski Dystrybucji Prasy 05-080 Izabelin, Mościska ul. Bakaliowa 3 tel. (22) 355 05 00, 355 04 00 Prenumerata: wew. 471 – 482 [email protected] Departament Dystrybucji Prasy Najlepsze miejsca i ekspozytory do promocji tytułów prasowych w punktach sprzedaży. Kontakt Tel. (41) 367-86-26 Tel. kom. 510-031-720 www.kolporter.com.pl DEPARTAMENT DYSTRYBUCJI PRASY DYSTRYBUCJA PRASY I KSIĄŻEK [email protected] [email protected] [email protected] PRENUMERATA [email protected] USŁUGI TRANSPORTOWE [email protected] USŁUGI MAGAZYNOWE [email protected] KONTAKT Kolporter spółka z ograniczoną odpowiedzialnością s.k. ul. Zagnańska 61 25-528 Kielce tel. +48 367 88 88 infolinia: 0801 40 40 44 www.kolporter.com.pl