nr 7-9, 2016 - Urząd Miejski Krzanowice
Transkrypt
nr 7-9, 2016 - Urząd Miejski Krzanowice
KRZANOWICE Dożynki 2016 W Bojanowie świętowała cała gmina Krzanowice Kolorowo i pomysłowo Czytaj na stronie 6 ROK 17, NR 7-9 (147-149) LIPIEC-WRZESIEŃ 2016 KRZANOWICE • BORUCIN • PIETRASZYN • WOJNOWICE • BOJANÓW ISSN 1642-637 Aktywnie w tegoroczne Dni Krzanowic Diamentowe gody w Bojanowie – państwo Musialikowie są ze sobą już 60 lat! 1 lipca państwo Adelajda i Antoni Musialikowie z Bojanowa w gm. Krzanowice świętowali 60-lecie zawarcia związku małżeńskiego. Z tej okazji odbył się rodzinny zjazd, a w dniu rocznicy życzenia złożyli burmistrz Krzanowic Andrzej Strzedulla i szefowa USC Gabriela Augustyn. Państwo Musialikowie przyszli na świat w 1933 roku, pani Adelajda 13 czerwca w Borucinie, pan Antoni – 16 stycznia w Bojanowie. Są z jednego rocznika, a poznali się dwa lata przed ślubem na zabawie w Borucinie. Przysięgę cywilną składali 1 lipca w urzędzie w Borucinie, a kościelną dzień później, w bo- lią (również z Borucina) przejęli gospodarstwo, córka Otylia wstąpiła w 1994 roku do zakonu salezjańskiego i obecnie pracuje w Łodzi, a jej siostry Barbara i Klara założyły rodziny w Raciborzu-Miedoni i Studziennej. Familia jest bardzo religijna, a na służbę Bogu poszła nie tylko wspomniana s. Otylia, ale również wnuk, ks. Łukasz Libowski ze Studziennej, obecnie doktorant na KUL-u. 2 lipca wszyscy się spotkali, najpierw na mszy św. dziękczynnej, a potem na przyjęrzuckim kościele. Pani Adelaj- Mieli jedną izbę i kuchnię. Go- ciu w restauracji. Państwo Musiada opuściła jednak rodzinną spodarowali na 10 ha. Ciężko likowie cieszą się dobrym zdrowieś i zamieszkała z mężem pracowali. Potem wybudowali wiem. Życzymy im dalszych lat w Bojanowie, gdzie osiedli na piękny dom przy bojanowskiej w dobrej kondycji i wszelkiej poojcowiźnie pana Antoniego. OSP. Doczekali się czwórki dzie- myślności. Na początku nie było łatwo. ci – syn Henryk z synową Cecy(waw) KRZANOWICE 2 GMINNE PRAKTYKI SENIORALNE Burmistrz Andrzej Strzedulla Ruszyły prace nad opracowaniem koncepcji rewitalizacji krzanowickiego rynku. Zwróciłem się do dwóch firm projektowych o przedstawienie koncepcji prac. Po wyborze finalnej oferty zostanie opracowany szczegółowy projekt, który przedstawię do konsultacji wszystkim zainteresowanym. Mam nadzieję zakończyć prace projektowe jeszcze w tym roku. Nowy Rynek to duże wyzwanie, zarówno organizacyjne, jak i finansowe, dlatego skłaniam się Przed nami rewitalizacja Rynku do przeprowadzenia prac etapami. Pierwszy etap najprawdopodobniej będzie obejmował centralną część naszego rynku. O środki na ten cel będę aplikował w ramach Lokalnej Grupy Działania Partnerstwo dla Rozwoju, której gmina jest członkiem od ubiegłego roku. Jeżeli wszystko uda się przeprowadzić zgodnie z planem, prace powinny ruszyć już w pierwszej połowie przyszłego roku. Na pierwszy etap planowane jest wydatkowanie kwoty około 250 tys. zł. na konferencji w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Gmina Krzanowice, w imieniu organizacji pozarządowych działających na jej terenie, zgłosiła do rejestru „dobrych praktyk”, utworzonego przy Radzie Seniorów w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, trzy propozycje działań na rzecz wsparcia osób starszych, które zostały zrealizowane w gminie Krzanowice ODBUDOWA DROGI ze środków MSWiA Po licznych zabiegach ze strony władz naszej gminy, na początku września otrzymaliśmy promesę Ministra MSWiA Pana Mariusza Błaszczaka, przyznającą nam dotację celową z budżetu państwa na dofinansowanie zadań własnych związanych z remontem i odbudową obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku zdarzeń noszących znamiona klęski żywiołowej, w tym na przeciwdziałanie skutkom takich Wśród nich znalazły się projekty: • grupy nieformalnej emerytów zdarzeń w przyszłości. Dotacja pn. „W zdrowym seniorze zdprzyznana nam została na odburowy duch” dowę drogi gminnej ul. Mikołaja na odcinku 140 m. Droga zoProjekt skierowany był do stała zniszczona przez powódź seniorów z terenu gminy Krzaw 2010 roku. Wartość promesy nowice. Miał na celu aktywiopiewa na kwotę 192 tys. zł. zację osób starszych, podnieW postępowaniu przetargo- sienie wiedzy nt. zdrowego wym na realizację zadania wpły- odżywiania się i koniecznonęła tylko jedna oferta. Wyko- ści uprawiania sportu. Zakłanawca zobowiązał się do wy- dał także poznanie i zwiedzakonania robót za kwotę nieco nie okolicznych ciekawych ponad 92 tys. zł. miejsc, z wykorzystaniem ist/IDa/ niejących ścieżek rowerowych. Udział w nim wzięło pięćdziesięciu seniorów. Dzięki zaangażowaniu wielu osób seniorzy pod okiem specjalistów mogli dowiedzieć się więcej na temat właściwego odżywiania, różnych form zdrowego ruchu, uprawiać sporty dostosowane do ich wieku i możliwości. Organizowano wycieczki rowerowe, spacery z kijkami, gimnastykę – aerobik w wodzie. Spotkania miały formę warsztatową, przygotowującą do części praktycznej. Efektem wymiernym projektu jest kontynuacja niektórych działań projektowych do chwili obecnej, chociażby cykliczne zajęcia z aqua aerobiku. Projekt realizowany był od czerwca do października 2015 roku przez grupę nieformalną działającą przy Gminnym Kole Emerytów, Rencistów i Inwalidów. MODERNIZACJA ul. Tylnej w Bojanowie Wprawdzie to nie asfalt, ale warunki przejazdu drogą gminną – ul. Tylną w Bojanowie – uległy zdecydowanej poprawie. Nakładem ponad 14 tys. zł na odcinku o długości ponad 50 m wykoryto- wano dotychczas gruntową drogę i wykonano podbudowę z warstwy betonu kruszonego i tłucznia o grubości 40 cm. Zabieg ten ma zapobiec nanoszeniu się ziemi na asfaltowy odcinek ulicy Tylnej. Projekt uzyskał dofinansowanie w ramach konkursu „FIO Śląskie Lokalnie” przygotowanego przez C entrum Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich w Rybniku i Fundusz Lokalny Ramża. • Stowarzyszenia Razem dla Wojnowic pn. dzenia sobie ze stresem. Zwięk„Rozwiń skrzydła”. szono także aktywność fizyczną poprzez udział beneficjentów Jest to projekt dwuletni. Jego w zajęciach ruchowych z incelem było zwiększenie wśród struktorem fitness. uczestników, w tym w dużej Sukcesem projektu w roku mierze wśród seniorów, świa- 2015 było zaangażowanie 83 domości prowadzenia zdrowego osób do podjęcia pracy nad sostylu życia w szerokim tego sło- bą, zmiany dotychczasowych wa znaczeniu. Podczas realizacji postaw życiowych, zwiększeposzczególnych zadań udało się nie motywacji do samodzielpodnieść kompetencje języko- nych działań mających na celu we i informatyczne uczestników poprawienie sytuacji życiowej projektu. Zwiększono ich aktyw- i zdrowotnej, a także zawodowej. ność fizyczną i wytworzono poUczestnicy, w tym seniorzy, trzebę dbania o własne zdrowie. zostali objęci wsparciem indyPonadto pogłębiono wiedzę na widualnym psychologa, coacha temat aktywnych metod inte- i trenerów. gracji, w tym m.in. sposobu raW ramach działań projek- towych uczestnicy skorzystali z całej gamy zajęć sportowo-edukacyjnych, w tym m.in.: warsztatów dietetycznych, zajęć z fitnessu, zajęć językowych, szkoleń komputerowych, nauki tańca towarzyskiego, wyjazdu motywacyjno-interpersonalnego. Warto nadmienić, iż najstarszy uczestnik projektu był w wieku 83 lat. • Centrum Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich z Rybnika przy współpracy Gminy Krzanowice pn. „Senior z wigorem”. Realizatorem tego projektu było Centrum Rozwoju Inicjatyw Obywatelskich w Rybniku przy współpracy Gminy Krzanowice. Projekt realizowany był w ramach Rządowego Programu na Rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2014-2020 „ASOS”. „Senior z wigorem”, czyli partycypacja osób starszych w gminie Krzanowice, to realizacja działań mająca na celu spojrzenie na sytuację lokalną z perspektywy seniorów. Dotyczyło to potrzeb seniorów w perspektywie lokalnej, ich problemów, z którymi borykają się na co dzień oraz zwrócenie uwagi na sugerowane możliwości rozwiązania niektórych działań. W ramach projektu odbyły się spotkania grupy roboczej, w skład której wchodziło dziewięciu delegatów seniorów z całej gminy. Podczas spotkań roboczych rozmawiano na temat sposobu angażowania seniorów w działania na rzecz społeczności lokalnej, dlaczego i co warto robić. Zorganizowano dwa spotkania z przedstawicielami władz lokalnych – były to debaty związane z rolą i znaczeniem wolontariatu oraz zasad działań ludzi młodych na rzecz osób starszych. Kolejne zadanie dotyczyło warsztatów grupy seniorów z młodzieżą gimnazjalną, których efektem wymiernym było przygotowanie przedsięwzięcia, które zostanie wdrożone do realizacji po zakończeniu projektu. W projekcie założono także działanie związane z mikrograntem, który seniorzy przeznaczyli na zorganizowanie wyjazdu do teatru dla członków Gminnego Koła Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Krzanowicach. Podsumowaniem była gala, na której wszystkie grupy robocze biorące udział w projekcie CRIS-u przedstawiły efekty swojej pracy. Wszystkie trzy propozycje zostały zakwalifikowane do zaprezentowania „dobrych praktyk” podczas konferencji poświęconej sytuacji osób starszych w Polsce, planowanej na październik 2016 r. KRZANOWICE 3 „Drzwi otwarte” w Polsko-Czeskim Centrum Gospodarczym w Pietraszynie 17 września w budynku Polsko-Czeskiego Centrum Gospodarczego w Pietraszynie oficjalnie rozpoczęły swoją działalność dwa z czterech podmiotów, którym gmina Krzanowice udostępnia swoje pomieszczenia na rozwijanie działalności gospodarczej. Projekt Stowarzyszenia Razem dla Wojnowic pn. „Rozwiń skrzydła” dobiega finiszu W kwietniu 2015 r. głośnym echem rozeszła się po gminie Krzanowice wieś o przyznaniu dotacji na kwotę 200 000 zł na realizację zadania „Rozwiń skrzydła”. Wniosek do konkursu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich złożyło młode stowarzyszenie, założone w 2013 roku w Wojnowicach – Stowarzyszenie Razem dla Wojnowic. – To było wyróżnienie za ogrom pracy włożony w przygotowanie projektu – mówił wówczas prezes stowarzyszenia Andrzej Woźniak. – Towarzyszą nam jednak obawy, czy temu podołamy i czy będzie odzew związany z rekrutacja uczestników. Po okresie dwóch lat realizacji zadania można powiedzieć, że się powiodło. W planowanej wersji projektu zakładano udział sześćdziesięciu uczestników. Nabór jednak przekroczył wszelkie oczekiwania. W pierwszym roku realizacji zrekrutowano 83 słuchaczy w wieku 18-83 lat, z kolei obecnie w zadaniu uczestniczy 67 uczestników. Obecnie projekt zmierza ku końcowi. W czerwcu i lipcu zakończono szkolenia związane z kursem języka angielskiego, tańca współczesnego i towarzyskiego. W maju zakończono szkolenia kursu komputerowego. W lipcu także ostatni raz uczestnicy projektu mogli odpocząć w miejscowości górskiej – Brennej, gdzie zorganizowano dla nich warsztaty motywacyjno-interpersonalne. Do dyspozycji słuchaczy byli także trenerzy, coache, psycholodzy. Obecnie cyklicznie spotykają się jeszcze grupy języka nie- mieckiego, dietetyki i fitnessu. Przed członkami stowarzyszenia jeszcze jedno duże wyzwanie związane z projektem, a mianowicie zorganizowanie konferencji, gdzie omówione będą nowe formy integracji społecznej, to, jak je stosować, a także „dobre praktyki”. Konferencja ma sprzyjać wymianie wiedzy i doświadczeń. Podczas konferencji planujemy również zorganizować warsztaty panelowe, celem jeszcze większej wymiany wiedzy i doświadczeń. Już teraz serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych oraz uczestników I i II edycji projektu do uczestnictwa w ww. konferencji już 6 listopada 2016 roku. Kolejny krok do przodu w gospodarce ściekowej Z końcem października upływa termin składania wniosków w naborze o dofinansowanie projektów w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego w osi priorytetowej „Ochrona środowiska i efektywne wykorzystanie zasobów”, w działaniu „Gospodarka wodno-ściekowa”. Gmina Krzanowice będzie ubiegała NR SŁUŻBOWY dzielnicowego – Krzysztofa Klimka 722 077 380 się o dofinansowanie w wysokości ponad 4,5 mln zł na budowę sieci kanalizacji sanitarnej w Krzanowicach na odcinku ok. 6 km, z przebiegiem przez ulice: Młyńską, Kolejową, Sikorskiego, Ogrodową, Opawską, Rynek, Zawadzkiego, Winną, 15 Grudnia, Tylną, Polną, Kwitka, Graniczną i Akacjową. Inwestycja ta będzie kontynuacją prac prowadzonych w latach wcześniejszych i spowoduje, że siecią kanalizacyjną objęte będzie ponad 50 proc. Krzanowic. Termin rozstrzygnięcia konkursu określony jest na luty przyszłego roku. Potem dopiero nastąpi podpisanie umowy o dofinansowanie, ogłoszenie przetargu na wykonawcę robót i wreszcie przystąpienie do prac. Inwestycja ta będzie najważniejszym zadaniem realizowanym w naszej gminie w okresie aplikacyjnym 2014-2020. Obecnie, przy pomocy firmy zewnętrznej, przygotowywany jest wniosek aplikacyjny. Wymaga on wykonania szeregu obliczeń, analiz ekonomicznych, opisów, opracowania harmonogramu prowadzonych prac oraz wyliczenia wskaźników efektu i rezultatu wykonywanego zadania. Inwestycja będzie prowadzona przez naszą gminną spółkę – Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Elżbieta Biskup wybrała Pietraszyn na zorganizowanie pierwszego profesjonalnego na pograniczu polsko-czeskim Studia Muzyki i Piosenki. W przedsięwzięcie zaangażowała się także Hania Hołek – młoda, ale już znana z działalności estradowej wokalistka, wywodząca się z prowadzonego przez Elżbietę Biskup Mirażu. Obydwie panie planują pozyskać do współpracy osoby znane i doświadczone na rynku tej branży. Pierwsze kontakty zostały już nawiązane. Trwają także przygotowania do stworzenia profesjonalnego studia nagrań. Laboratorium piosenki ma być miejscem, gdzie młodzi adepci sztuki śpiewania będą wprowadzani w profesjonalny świat polskiej estrady. Nie jest to jednak jedyny obszar działalności studia. – Chcemy również uczyć, a także wspomagać wszystkich tych, którzy chcieliby doskonalić, ale i rozpocząć swoją muzyczną przygodę w graniu na różnych instrumentach, również w stylu estradowym, i to niezależnie od wieku – mówi Elżbieta Biskup. Stworzone przez nią Centrum możliwość działalności w raUsług Kulturalno-Oświatowych mach istniejącego Ośrodka Dow swojej ofercie ma również skonalenia Nauczycieli. Czy ulica Ogrodowa w Wojnowicach doczeka się remontu? Już po raz trzeci aplikujemy o dofinansowanie remontu drogi gminnej, ulicy Ogrodowej, w Wojnowicach. Ubiegłoroczne starania o pozyskanie środków w ramach „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019” zakończyły się niepowodzeniem. Z podobnym skutkiem musieliśmy się pogodzić w aplikowaniu o środki z programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Nasze wnioski, chociaż w obu przypadkach przygotowane poprawnie od strony formal/RyS/ nej, w ocenie ogólnej nie uzy- skiwały liczby punktów gwarantujących dofinansowanie. Wojnowicka droga uznawana była jako zabezpieczająca jedynie lokalne potrzeby, i to w zbyt wąskim zakresie, bowiem nie znajduje się przy niej żaden obiekt ogólnodostępny, słu- Druk, reklama oraz tworzenie stron internetowych i aplikacji webowych to usługi świadczone od prawie dziesięciu lat przez firmę Jaskowski.net Ireneusz Jaśkowski. Markę VELKYFORMAT.CZ stworzono specjalnie dla klientów z Czech. Firma wdraża obecnie własny system do zamawiania przez internet. Za jego pomocą będzie można zamówić fototapetę, wykładzinę, folie do oklejenia mebli czy lodówki z własnego zdjęcia lub ze zdjęcia z istniejącej bazy. Usługi świadczone są przez grafików, programistów i znawców poligrafii, którzy pochwalić mogą się dużym doświadczeniem i bogatym dorobkiem w realizowaniu różnych projektów. Jak powiedział obecny tego dnia w Pietraszynie burmistrz Andrzej Strzedulla, na działalność w centrum zdecydowały się jeszcze dwie firmy – sprzedawca wózków dziecięcych z Raciborza, który nastawia się na czeskich odbiorców, a także stolarnia z Pietraszyna. – Od czerwca podpisaliśmy już cztery umowy – informuje burmistrz. żący miejscowej społeczności. Obecnie sytuacja uległa zmianie, gdyż przy ul. Ogrodowej powstała siłownia napowietrzna. Mamy nadzieję, że fakt ten wzmocni nasz wniosek i pozwoli na uzyskanie większej ilości punktów, a tym samym zwiększy szanse na dofinansowanie. Remont ul. Ogrodowej przewiduje wykonanie na odcinku 400 m nawierzchni z asfaltobetonu oraz profilowanie i utwardzenie poboczy. Gmina posiada pełną dokumentację techniczną i projektową niezbędną do rozpoczęcia zadania oraz zgłoszenie robót budowlanych. Koszt remontu szacowany jest na niemalże 325 tys. zł. Możliwe dofinansowanie ze środków zewnętrznych wynosi 50 proc. W przypadku zakwalifikowania naszego wniosku do realizacji przystąpienie do prac remontowych nastąpi w miesiącach letnich w 2017 r., a gmina będzie musiała zabezpieczyć wkład własny w wysokości ponad 160 tys. zł. /RyS/ KRZANOWICE 4 Gmina Krzanowice pretenduje do najpiękniejszej Gmina Krzanowice po raz groda państwa Jolanty i Konrada Badziurów, trzeci przystąpiła do konkursu „Piękna wieś województwa ślą- • najlepsza strona internetowa sołectwa – adres strony interskiego”. Czy powtórzymy sukcenetowej sołectwa Wojnowice, sy minionych lat? Mamy ogromną nadzieję, że tak, tym bardziej, • najlepsze przedsięwzięcie popularyzujące tradycje, że zrobiliśmy dobre wrażenie obrzędy i zwyczaje ludowe w czasie wizji terenowej. – „Pogrzebanie basa” w wykonaniu chóru „Cecylia” z KrFormuła konkursu umożliwia zgłoszenia w czterech kategozanowic. riach. Nasze propozycje były następujące: Warto przypomnieć, że • najpiękniejsza wieś – wieś Pi- do konkursu startowaliśmy etraszyn, dwukrotnie i za każdym ra• najpiękniejsza zagroda – za- zem z ogromnym sukcesem. Najpierw tytuł „Pięknej wsi” zdobyło sołectwo Wojnowice, a rok później II zaszczytne miejsce otrzymał kabaret „Krzanowickie Omy” za najlepsze przedsięwzięcie popularyzujące tradycje, obrzędy i zwyczaje ludowe. 27 lipca br. komisja konkursowa z Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego dokonała wizji terenowej, gdzie po raz kolejny została mile zaskoczona serdecznością i przychylnością mieszkańców gminy. W Pietraszynie pokazano wszystko to, co stanowi siłę sołectwa – jej piękno, walory przyrodnicze, zabytki i zakątki historyczne, aktywność mieszkańców i podejmowanie lokalnych inicjatyw. Pokazano efekt ostatniego zaangażowania mieszkańców w rozwój wsi, a mianowicie nowo wyremontowaną świetlicę wiejską przy Ochotniczej Straży Pożarnej oraz świetlicę przy Klubie Sportowym w Pietraszynie. W Wojnowicach państwo Badziurowie oprowadzili gości po swojej zagrodzie, opowiedzieli i przedstawili na fotografiach rozwój i modernizację gospodarstwa z zachowaniem elementów ludowości. W Krzanowicach z kolei najstarsi członkowie chóru „Cecylia” – państwo Maria i Eryk Wolnikowie – opowiedzieli zebranym historię zapoczątkowania obrzędu „Pogrzebanie basa”, następnie po przedstawieniu prezentacji mulTeraz pozostaje nam tylko timedialnej członkowie zespołu czekać na ostateczny werdykt, na żywo odegrali scenkę z same- który ma nastąpić z końcem go obrzędu pogrzebowego. września. Ewa Gotzmann nowym dyrektorem Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Wojnowicach Wizyta przedstawicieli Obci Stěbořice z Czech 3 września, na zaproszenie Burmistrza, przebywała w naszej gminie trzyosobowa delegacja Obci Stěbořice z Czech (za Opavą), ze Starostą Romanem Falharem na czele. Wizyta związana była z realizacją obowiązków wynikających z zapewnienia trwałości projektu „Wsparcie rozwoju ruchu transgranicznego w Gminie Krzanowice”, który realizowany był w 2014 r. ze środków Funduszu Mikroprojektów w ramach Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Republika Czeska – Rzeczpospolita Polska 2007-2013. Uzyskanie środków finansowych na realizację przedsięwzięcia w ramach POWT RCz-RP 2007-2013 możliwe było tylko przy udziale czeskiego partnera, dlatego Obec Stěbořice, która realizowała podobny projekt po swojej stronie, była naszym partnerem w tym zadaniu. Nasi goście rowerami przemierzyli trasę, którą obejmował ww. projekt, gdzie zaznajamiali się z naszym rejonem, poznawali historię i podziwiali piękno naszej przyrody. Następnie kibicowali na boisku „Orlik” drużynom biorącym udział w turnieju sołectw. Byli zachwyceni formułą tych zawodów i chętnie, jako gmina, wzięliby udział w takiej imprezie w roku przyszłym. /IDa/ Z dniem 1 września burmistrz Andrzej Strzedulla powołał na stanowisko dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Wojnowicach długoletnią nauczycielkę w tej placówce – Ewę Gotzmann. Zmiana na stanowisku nastąpiła w związku z upływem kadencji dotychczasowej dyrektor Lidii Rąpały i nierozstrzygnięciem ogłoszonego jeszcze w maju br. konkursu na to stanowisko. Pani dyrektor Rąpała nie uczestniczyła w postępowaniu konkursowym, a z dwóch kandydatek na to stanowisko jedna nie dopełniła wszystkich wymagań formalnych, druga natomiast nie uzyskała wymaganej większości głosów. Rita Serafin: Pani Dyrektor, dziewczynki często marzą, by być nauczycielką. Pani też miała takie marzenia? Ewa Gotzmann: Moje spotkanie z oświatą w 1986 r. było zupełnie przypadkowe. Niestety nie mogę pochwalić się, że zawsze chciałam być nauczycielką, moje marzenia wtedy były zupełnie inne. Los jednak sprawił, że zostałam poproszona o zastępstwo chorej nauczycielki w przedszkolu w Wojnowicach i... co tu dużo mówić, gdy ona wróciła, ja już studiowałam i za- czynałam pracę w Szkole Podstawowej, w której pracuję do chwili obecnej. R.S.: Nie myślała Pani o zrezygnowaniu z pracy z dziećmi? E.G.: Nie, nigdy. Praca ta od samego początku sprawiała mi wiele satysfakcji i dawała dużo radości. Dzieci lgnęły do mnie, miałam z nimi dobry kontakt, to dodawało mi dużo siły i energii. R.S.: Od nauczyciela wymaga się ciągłego doskonalenia warsztatu pracy, podwyższania kwalifikacji, osiągania kolejnych stopni awansu zawodowego i aktywności w środowisku lokalnym. Jak to wygląda w Pani przypadku? E.G.: Najpierw ukończyłam Studium Nauczycielskie na kierunku wychowanie przedszkolne, a następnie studia wyższe magisterskie na kierunku nauczanie początkowe w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Opolu, zrobiłam specjalizację I stopnia, mam także ukończone studia podyplomowe o specjalności edukacja informatyczna. Ponadto uczestniczyłam w wielu warsztatach i szkoleniach, starając się być zawsze na bieżąco z nowymi metodami nauczania. Od wielu lat jestem nauczycielem dyplomowanym, egzaminatorem na sprawdzianach szóstoklasistów. Od początku mojej pracy w szkole tworzyłam kółko regionalne, wskrzeszając tradycje bożonarodzeniowe i wielkanocne naszej wsi. Wróciły stare przyśpiewki i pieśni. Uczniowie należący do kółka i zespołu Szkloki zdobywali kolejne nagrody i wyróżnienia na konkursach. Zbierałam stare rzeczy, ubrania, tworząc kącik regionalny, który z czasem się tak rozrósł, że nie było już miejsca i powstała dodatkowa wiejska izba regionalna. R.S.: Pani zaangażowanie zyskiwało uznanie? E.G.: Tak, za swoją pracę otrzymałam nagrodę Kuratora Oświaty, Brązowy Krzyż Zasługi, Srebrny Medal Komisji Edukacji Narodowej oraz nagrody dyrektora szkoły. Przez dwie kadencje byłam również radną, co odbieram jako dowód zaufania i aproEwa Gotzmann – nauczyciel dyplomowany, zatrudniona w 1986 r. w przedszkolu w Wojnowicach, w okresie od 17.11.1987 r. do 31.12.1987 r. nauczyciel w przedszkolu w Krzanowicach, od 1.01.1988 r. do chwili obecnej nauczyciel w Szkole Podstawowej w Wojnowicach – od 2001 r. w Zespole Szkolno-Przedszkolnym. baty dla tego, co robię w lokalnym środowisku. R.S.: Teraz przed Panią nowe wyzwanie i obowiązki... E.G.: Patrząc z perspektywy czasu, zawód nauczyciela to ciężki zawód. Wymaga wielu wyrzeczeń i poświęceń. Praca ta to obowiązek, który musimy spełnić wobec naszej społeczności, rodziców i dzieci, które są największym naszym skarbem. Teraz pełnię obowiązki dyrektora i wiem, że godząc się na to stanowisko będę musiała dużo uwagi skoncentrować na formalno-prawnych aspektach działalności zespołu, odpowiadam bowiem za sprawną organizację jego pracy. Ale szkoła to nie tylko budynek i przepisy, których trzeba przestrzegać, najważniejszy jest w niej człowiek, czyli uczeń, rodzic, nauczyciel, pracownik, o których muszę i chcę dbać. R.S.: Dziękuję za rozmowę i życzę dużo sukcesów i satysfakcji z pełnienia nowych obowiązków. Rozmowę przeprowadziła R. Serafin KRZANOWICE 5 Miejski Ośrodek Kultury w Krzanowicach realizuje projekt pt. „Kulinarny powrót do tradycji” Miejski Ośrodek Kultury w Krzanowicach pozyskał na ten cel blisko 9 tys. euro z Funduszu Mikroprojektów 20142020 w Euroregionie Silesia PROGRAM WSPÓŁPRACY TRANSGRANICZNEJ INTERREG V-A REPUBLIKA CZESKA-POLSKA 2014-2020. W sobotę 24 września w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Krzanowicach odbyło się pierwsze spotkanie. W ramach projektu „Kulinarny powrót do tradycji”, który będzie trwać od września do końca listopada 2016 r., zamierzamy zrealizować następujące działania: 1. Warsztaty kulinarne – zaproszony z Czech restaurator będzie uczyć Polaków przygotowania jednego tradycyjnego dania czeskiego, w czasie drugiej części warsztatów z kolei restaurator z Polski będzie uczyć przygotowania tradycyjnej potrawy kuchni polskiej uczestników z Czech. Uczestnicy będą podzieleni na osiem grup. W tym działaniu weźmie udział 15 uczestników z Czech oraz 25 uczestników z Polski. Wszyscy uczestnicy będą przygotowywać potrawy samodzielnie. 2. Warsztaty z tradycyjnego przetwarzania i przechowywania żywności – warsztaty mają na celu przypomnienie uczestnikom o tradycyjnych sposobach przechowywania i przetwarzania żywności. Zaproszony gość z Czech przedstawi i pokaże uczestnikom z Polski jeden tradycyjny sposób przechowywania/przetwarzania żywności, a następnie zaproszony gość z Polski zaprezentuje Czechom jeden tradycyjny polski sposób. Wszyscy uczestnicy będą przygotowywać potrawy samodzielnie. W działaniu weźmie udział 15 Czechów oraz 25 Polaków. 3. Prezentacja lokalnych produktów regionalnych – wystawcy z Polski i z Czech spotkają się na wspólnej prezentacji produktów, a uczestnicy i goście biorący udział będą mieli okazję degustować lokalne produkty. Prezentację poprzedzi wykład na temat tradycyjnych produktów regionalnych. Przewiduje się zaproszenie producentów produktów lokalnych – 10 Czechów i 7 Polaków. 4. W ramach projektu zostanie zakupiony sprzęt gastronomiczny: patelnie, garnki, noże, rondle, płyty grzewcze itp. 5. Działanie Promocja Projektu – Stworzenie strony internetowej oraz profilu facebookowego, dotyczące tradycyjnej polskiej i czeskiej kuchni tradycyjnej, dwujęzyczne. Znajdą się tam polsko-czeskie przepisy, a także promocja projektu na lokalnym portalu internetowym. 6. O wszystkich działaniach będziemy na bieżąco informować. Będziemy podawać terminy i miejsca realizacji. Projekt jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz z budżetu państwa PRZEKRACZAMY GRANICE W sobotę 24 września w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Krzanowicach odbyło się pierwsze spotkanie w ramach projektu „Kulinarny powrót do tradycji” – polsko-czeskie warsztaty kulinarne. Pachniało pięknie, smakowało wyśmienicie. Głównym celem działania była aktywna nauka gotowania jednej tradycyjnej potrawy kuchni czeskiej i polskiej, aby na dobre zagościły one w naszych domach. W warsztatach wzięło udział łącznie osiem 5-osobowych drużyn: trzy z Czech oraz pięć z Polski. Każda z drużyn gotowała przy stanowiskach w pełni wyposażonych w niezbędny sprzęt oraz produkty potrzebne do przygotowania dań. Pierwszy blok warsztatów prowadziła Czeszka z Ostrawy, Petra Podgrabinská, która razem z uczestnikami przygotowała jedno z najbardziej tradycyjnych dań kuchni naszych południowych sąsiadów – svičková na smetaně, czyli polędwica wołowa szpikowana wędzoną słoniną, pieczona pod warzywną mieszanką z marchwi, korzenia pietruszki oraz selera. Następnie, pokrojona w plastry, podawana była z sosem z miksowanych, pieczonych warzyw ze śmietaną. Karlovárský knedlík był integralną częścią potrawy, a całość do- pełniła nuta konfitury żurawinowej. Efekt końcowy przerósł najśmielsze oczekiwania pani Petry, ponieważ zarówno wołowina, jak i knedle wyszły wyśmienicie. W czasie drugiego bloku warsztatów stery przejęła nasza rodaczka, Oliwia Krawczyk-Adamska, dzięki której poznano już niemalże zapomnianą potrawę raciborszczyzny – raciborski strudel mięsny; mielona, podsmażana z cebulką, czosnkiem oraz majerankiem wieprzowina stanowiła nadzienie dla tradycyjnego, maślanego ciasta strudlowego. Całość podawana była ze śliszkami (zwanymi także kluskami kładzionymi) w akompaniamencie sosu śmietanowego z podgrzybkami. I tym razem warsztatowicze nie zawiedli i z tego zadania również wywiązali się wzorowo. Kolejne warsztaty, tym razem z tradycyjnych sposobów przechowywania i przetwarzania żywności, odbędą się w sobotę, 15 października. Działa- nie tym razem wzbogaci wykład Marceli Szymańskiej „Morawska spiżarnia”. 19 listopada w Hlučinie (Czechy) odbędzie się prezentacja wraz z degustacją produktów regionalnych, która stanowić będzie kolejne działanie projektowe. W akcji weźmie udział dziesięciu wystawców i producentów produktów regionalnych z Polski oraz siedmiu z Czech. Działanie podsumowujące całość projektu odbędzie się 25 listopada (piątek) w Domu Kultury w Krzanowicach. Spotkanie będzie również miało formę prezentacji produktów regionalnych z degustacją. Krótką prelekcję wygłosi Marcela Szymańska, a uwieńczeniem wieczoru będzie kulinarne show Remigiusza Rączki, który ugotuje dla uczestników tradycyjne, już niemalże zapomniane danie kuchni śląskiej, które jednak pozostanie niespodzianką. Marian Wasiczek KRZANOWICE 6 Dożynki 2016 W Bojanowie świętowała cała gmina Krzanowice Kolorowo i pomysłowo Sołectwo Bojanów było tegorocznym organizatorem święta plonów w naszej gminie. W niedzielę 4 września o godz. 11.00 uczestnicy dożynek gminnych zgromadzili się w kościele parafialnym na uroczystej mszy św. dziękczynnej, a o godz. 14.00 ruszył barwny korowód dożynkowy z licznym udziałem rolników z poszczególnych sołectw gminy Krzanowice, którzy prezentowali maszyny i sprzęt rolniczy wykorzystywany w codziennej pracy. Starostami tegorocznych dożynek byli Urszula Karpisz i Rudolf Fichna – hodowcy bydła mlecznego. W przygotowanym programie artystycznym m.in. prezentowały się przedszkolaki i dzieci szkolne z Bojanowa, zespół Miraż oraz zespół wokalny „Karolinki” i kabaret „Masztalscy”. fot.: Nikol Urbaniec, Katarzyna Kubik /RyS/ KRZANOWICE 7 Aktywnie w tegoroczne Dni Krzanowic Aktywne, sportowo-rekreacyjne spędzanie wolnego czasu to propozycja, którą organizatorzy przedstawili na tegoroczne Dni Krzanowic. Przygotowane imprezy zachęciły do aktywności wszystkich mieszkańców, niezależnie od wieku. Rywalizacji uczestników towarzyszyła wspaniała, słoneczna pogoda, a atrakcyjne nagrody nagrodziły poniesiony wysiłek. Turniej Sołectw Głównym celem jego organizacji było aktywne współzawodnictwo i włączenie się mieszkańców poszczególnych sołectw do obchodów Dni Krzanowic. W zorganizowanym turnieju wzięły udział cztery drużyny, reprezentujące sołectwa: Wojnowice, Krzanowice, Borucin i Bojanów. Sołectwa zgłaszały ośmioosobowe drużyny, w skład których wchodziło dwoje dzieci w wieku 8-15 lat, dwie kobiety, dwóch mężczyzn i dwoje seniorów. Konkurencje sportowe, w których rywalizowały drużyny, wymagały nierzadko nie tyl- ko sprawności i szybkości, ale także koordynacji i współpracy w wykonaniu zadania. Wiele emocji towarzyszyło każdej konkurencji, niezależnie od tego, czy był to slalom hokejowy, trójskok, rzuty do celu, czy ciuciubabka. Zawodnicy nie tylko współzawodniczyli, ale także świetnie się bawili. Najstarszymi uczestnikami turnieju byli mieszkańcy Wojnowic – seniorzy w wieku 82 lat. W turnieju zwyciężyła drużyna z Borucina z ilością 80 pkt, która zdobyła Puchar Burmistrza Krzanowic. Każda drużyna otrzymała także kosz podarunkowy i zestawy upominkowe ufundowane przez sponsora głównego tegorocznych dożynek i Dni Krzanowic – firmę GAZ-SYSTEM. Rodzinny Rajd Rowerowy Nową propozycją na zabawę i aktywne spędzenie wolnego czasu był I Rodzinny Rajd Rowerowy. Jego uczestnicy mieli do pokonania trasę długości ok. 16 km na terenie Polski i Czech, musieli się też zmierzyć z zada- niami, które były przygotowane na poszczególnych stanowiskach postojowych. Zadania miały różny charakter. Ich celem było promowanie wśród uczestników prorodzinnego i prozdrowotnego stylu życia. Każda rodzina otrzymała „zestaw startowy”, a każdy uczestnik rajdu – koszulkę z logo rajdu. Dla najmłodszych przygotowane były drobne upominki. Do udziału w rajdzie zgłosiło się dwadzieścia drużyn, w tym burmistrz Krzanowic Andrzej Strzedulla, zastępca burmistrza Jarosław Gałkowski oraz skarbnik Irena Liszka z rodzinami. Największą ilość punktów uzyskał, i tym samym został zwycięzcą rajdu, team ojciec i syn – Adrian i Michał Kretkowie. Burmistrz Andrzej Strzedulla wręczył liderom bon podarunkowy o wartości 750 zł do zrealizowania w sklepie sportowym firmy Decathlon, bony o wartości 500 zł i 250 zł otrzymali zdobywcy II i III miejsca. fot.: Michał Kaptur Wspólne świętowanie Krzanowic i Salzbergen Z tegorocznymi dożynkami gminnymi oraz Dniami Krzanowic zbiegł się kilkudniowy pobyt w Polsce naszych przyjaciół z partnerskiego miasta Salzbergen. Ich przyjazd do Krzanowic był częścią wycieczki, w ramach której zwiedzali Pragę, Kraków i Drezno. Tym razem bazą noclegową dla ponad 40-osobowej grupy wycieczkowej były Łubowice. W piątek 2 września w krzanowickim pensjonacie „Moravia” przygotowano spotkanie mieszkańców i władz samorządowych naszych partnerskich gmin, zaś w niedzielę, 4 września, goście z Salzbergen uczestniczyli w uroczystej mszy dożynkowej, w korowodzie i we wspólnym biesiadowaniu. Przyjazd mieszkańców Salzbergen do Krzanowic wpisuje się także w obchody 10-lecia partnerskiej współpracy między naszymi gminami. W rocznicę podpisania umowy o partnerstwie, 2 maja br., przygotowaliśmy telekonferencję, w której uczestniczyli samorządowcy i członkowie organizacji poza- rządowych naszych gmin. Na pamiątkę wrześniowego spotkania burmistrz Krzanowic Andrzej Strzedulla przygotował pamiątkowy grawer, zaś burmistrz Andreas Kaiser przekazał panoramę Salzbergen, wykonaną metodą metaloplastyki. W poniedziałkowy poranek 5 września burmistrz Andrzej Strzedulla pożegnał burmistrza Salzbergen Andreasa Kaisera i całą grupę, która kontynuowała swoją wycieczkę i wyjeżdżała do Drezna. /RyS/ KRZANOWICE 8 PODZIĘKOWANIE W organizację i przygotowanie tegorocznych Dni Krzanowic i dożynek gminnych włączyło się wiele osób fizycznych oraz instytucji i organizacji. Wszystkim, którzy swoim zaangażowaniem i pracą przyczynili się do uświetnienia tych dorocznych lokalnych imprez, składam serdeczne podziękowania. To dzięki Państwa wsparciu – rzeczowemu, finansowemu i organizacyjnemu – mogliśmy przeżyć wspólnie wiele radosnych chwil i pokazać potencjał, jaki tkwi w naszym środowisku. polskiej gospodarki, odpowiedzialną za przesył gazu ziemnego oraz zarządzanie najważniejszymi gazociągami w Polsce. Spółka rozpoczyna realizację kluczowego projektu, jakim jest Interkonektor Polska-Czechy, w ramach którego powstanie gazociąg wysokiego ciśnienia o długości ok. 54 km i średnicy 1000 mm, tłocznia gazu w Kędzierzynie-Koźlu oraz stacja pomiarowa w gminie Krzyżanowice. Trasa gazociągu będzie przebiegała przez teren województwa opolskiego w gminach Kędzierzyn-Koźle, Bierawa i Cisek oraz województwa śląskiego w gminach Rudnik, Pietrowice Wielkie, Racibórz, Krzanowice i Krzyżanowice. Celem inwestycji jest stworzenie dwukierunSponsor główny Dni Krzanowic kowego połączenia przesyłowei Dożynek Gminnych: go pomiędzy Polską i Czechami. Operator Gazociągów Prze- W październiku 2013 roku Kosyłowych GAZ-SYSTEM S.A. misja Europejska przyznała injest spółką strategiczną dla westycji status „Projektu o zna- czeniu wspólnotowym”, a w madukcyjna w Krzanowicach ju 2015 roku projekt otrzymał 5. AGROS Krzanowice –Windofinansowanie z UE w zakrecenty Franica sie prac projektowych z instru- 6. Apteka im. św. Wacława, Homentu finansowego „Łącząc Eumola Wąsik sp. j., Krzanoropę”. Więcej informacji o inwice westycji oraz znaczeniu statusu 7. Südzucker Polska S.A. ZaPCI znajduje stronie www.gazkład produkcyjny „Cukrow-system.pl. nia Cerekiew” 8. Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Rolnictwa Chempest SA 9. DACH-BUD Racibórz – usługi dekarskie, pokrycia dachowe, materiały budowlane 10.Lewiatan Minimarket DUWsparcia finansowego i rzeREST, Krzanowice 11.RESTEL MANFRED Firma czowego udzielili: Sponsorzy: Handlowo-Usługowa „RE1. Firma Visa Vento Holding MA”, Krzanowice 12.EL-BIS sp. z o. o., Racibórz AG z Wrocławia 2. Przedsiębiorstwo Rolno- 13.„Pelargonium” Gospodar-Przemysłowe AGROMAX, stwo ogrodnicze. Niewiera Racibórz A., Samborowice 3. Bank Spółdzielczy w Raci- 14.Kantor Wymiany Walut borzu, o. Racibórz „WOJTEX” Wojtek Piotr 4. Rolnicza-Spółdzielnia Pro- 15.Kebab, Krzanowice Dożynkowy ostatni weekend SIERPNIA W WOJNOWICACH W dniach 27-28 sierpnia w Wojnowicach obchodzono święto plonów. Starostami dożynek byli w tym roku Paulina Strachota i Rafał Fitzner. Sobotnie popołudnie wojnowiczanie spędzili przy OSP, podziwiając pokazy street workout prowadzone przez grupę z Raciborza. Potem każdy, kto tylko czuł się na siłach, mógł sprawdzić swoje możliwości w tej dyscyplinie. Około 21.00 zjawił się nieoczekiwany gość – Zbigniew Woźniak, właściciel pałacu w Wojnowicach – który przedstawił swoją twórczość na tematy związane z wsią, pałacem, kościołem i ludźmi, czym zaskoczył niejednego widza. Resztę wieczoru wszyscy spędzili na tańcach i dobrej zabawie. W drugi dzień dożynek, tuż po korowodzie dożynkowym, parafianie zebrali się tradycyjnie na festynie w piękny, słoneczny i upalny dzień, żeby dalej świętować pomyślne zakończenie żniw. Artystycznie rozpoczął się festyn dożynkowy występami dzieci, zespołu Zyg-Zak i Beaty Piwowarczyk. Wiele atrakcji, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych, ściągnęły licz- komandosów. Idąc za słowa- bliczność: „Choć w niewielkiej ną publikę, a jedną z najcie- mi Zbigniewa Woźniaka, któ- wsi mieszkamy, całkiem nieźle kawszych atrakcji był pokaz ry dnia poprzedniego bawił pu- się tu mamy”, życzmy sobie, by kolejne dożynki były równie udane. Nikol Urbaniec 16.Hryckiewicz Ewa. Kwiaciarnia, Krzanowice 17.„Instal Bud” Janosz, Racibórz 18.Kretek Leonard – Firma Produkcyjno-Handlowa Kretek 19.„Metro Underground” – sklep odzieżowy, Racibórz 20.„Iza” Minimarket. Slotosz I.P., Krzanowice 21.Modlich sp. j. „Młynarstwo”, Cyprzanów 22.„Piekarnia, cukiernia” Adam Wyleżoł, Bieńkowice 23.Pracownia Usług Budowlanych – Andrzej Kuc, Bojanów 24.PROSAT, Racibórz 25.Obróbka metali – Robert Solisz, Bojanów 26.Rameta. Zakład Pracy Chronionej. Spółdzielnia meblarska. Produkcja mebli tapicerowanych, Racibórz 27.R estauracja „Perła”, Krzanowice 28.Skup Surowców Wtórnych – Brygida Labuda, Krzanowice 29.Spółdzielnia Kółek Rolniczych w Krzanowicach 30.Salon fryzjerski Łucja Pelka, Krzanowice 31.Sklep spożywczo-przemysłowy „Waldi”, Bojanów 32.Sklep „Sosenka” – Ewelina Daniszewska, Racibórz 33.Sklep Budowlany – Safer sp. j. Józef Sbeczka, Grzegorz Sbeczka, Tworków 34.P iekarnia, sklep ogólnospożywczy – Machura Artur, Borucin 35.Piekarnia, Ciastkarnia „Jasiek”, Pszczyna 36.Winiarski. FHU. Export – Import, sprzedaż części i maszyn rolniczych, Racibórz 37.Wienerberger – producent pustaków, cegieł i dachówek ceramicznych, Polska 38.Franiczek Joachim, Gospodarstwo Rolne, Racibórz KRZANOWICE 9 Dożynki 2016 w Borucinie Żniwa lepsze niż poprzednie... Korona żniwna, platforma z piłkarzami i ich kibicami, królowa owoców i warzyw – to główne akcenty korowodu dożynkowego, który odbył się 11 września w Borucinie. Prym wiodły jednak maszyny rolnicze, w tym kontrastowo połączone zabytkowe nieomal ciągniki z nowoczesnym osprzętem. Pochód zamykała bryczka ze starostami dożynek – Agatą Lamlą i Patrykiem Plochem. Kolorowy korowód dożynkowy wyruszył spod kościoła w kierunku domu kultury. Tuż za pojazdem straży pożarnej i traktorkiem-kosiarką z flagą dzielnie maszerowały przedszkolaki oraz uczniowie szkoły podstawowej. Między nimi znalazły się też najmniejsze, jeszcze nie całkiem profesjonalne pojazdy rolnicze, napędzane... pedałami. Dalej poruszały się już prawdziwe, ustrojone pojazdy rolnicze. Kakofonia dźwięków klaksonów przebijała się wśród dyskotekowych rytmów dobiegających od strony platformy, na której młodzi piłkarze trenowali, a ci starsi – oczywiście przy grillu – im kibicowali. Nie zabrakło też haseł, dowcipnie podsumowujących sens i cel pracy na roli. Dotarłszy do celu, starosta wraz ze starościną przekazali symboliczny bochen chleba na ręce sołtysa. Ten miał okazję pochwalić się pucharem, jaki drużyna z Borucina zdobyła w Turnieju Sołectw o Puchar Burmistrza Krzanowic w czasie Dni Krzanowic. Dożynki były też okazją do zaznaczenia dwudziestu lat regionalnej izby pamięci, zorganizowanej przez dr Kornelię Lach. Jakie były te żniwa? – Lepsze niż poprzednie, jeżeli chodzi o plony. Nie można tego jednak powiedzieć o pogodzie – podsumowała tegoroczne zbiory Agata Lamla, starościna dożynkowa. Zdanie to podziela starosta, Patryk Ploch. Gdyby jeszcze ceny skupu były wyższe... – Na razie pszenicy nie sprzedajemy, bo się to mija z celem – stwierdził dożynkowy starosta. Zakończeniem części oficjalnej dożynek były występy najmłodszych uczestników – przedszkolaków i uczniów klas I-III. Th Udział uczniów i przedszkolaków w dożynkach wiejskich w Borucinie Po południu dzieci przedszkolne i uczniowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Borucinie prezentowali się w barwnym korowodzie przebierańców, który za starostami w bryczce, Strażą Pożarną i koroną żniwną podążał na miejsce świętowania – do Domu Kultury w Borucinie. Tam odbyło się uroczyste przekazanie chleba na ręce sołtysa Ryszarda Polaka, później na scenie prezentowali się uczniowie klas I-VI z pięknym i długim programem artystycznym przygotowanym pod kierunkiem Róży Buchcik i Ireny Hlubek. W realizacji programu wspomogły w przygotowaniach nauczyciele: Jolanta Pytlik, Agata Kotala, Monika Grzesiczek, Anna Kolbuch i Paweł Kuczera, a szkolny zespół „Tik-Tak” zaprezentował dwa układy taneczne pod kierunkiem Agaty Szabel. Dziękujemy bardzo nauczycielom i uczniom za przygotowaW niedzielę 11 września na niej trójek uczniów z każdej żniwną do kościoła. Przed przy- nie pięknego programu. o 10.00 odbyła się msza św. klasy. Uczniowie nieśli koszycz- gotowaniem darów ofiarnych Irena Hlubek dziękczynna z podziękowaniem ki z darami ziemi i szli w procesji złożyli na ręce księdza proboszza zebrane plony. Nie zabrakło za krzyżem, starostami i koroną cza Andrzeja Kałuży dary ziemi. KRZANOWICE 10 Dożynki 2016 W Krzanowicach nie odpuścili i dożynki zrobili W kolorowym korowodzie piękne dziewczęta i drogie maszyny Ochotnicy z Krzanowic MAJĄ KAMERĘ TERMOWIZYJNĄ Cenny i przydatny w akcjach sprzęt przywieziono z Niemiec. To dar od strażaków w Parsberg. 7-9 lipca delegacja ochotników z OSP Krzanowice pojechała do Parsberg w Niemczech, gdzie została im przekazana kamera termowizyjna marki Bullard. Jest to drugie takie urządzenie w naszym regionie. Szeroka gama zastosowań w akcjach gaśniczych i ratowniczych pozwoli strażakom między innymi szybciej zlokalizować przeszkody lub osobę poszkodowaną w gęstym dymie. W geście wdzięczności i przyjaźni ochotnicy przekazali pamiątkową, ozdobną siekierkę strażacką. Delegaci również mie- Jak przystało na stolicę gminy, miasto Krzanowice, w którym mieszka sporo rolników, zorganizowało 11 września dożynki sołecko-parafialne. Tegorocznymi starostami uroczystości byli Grażyna Filip i Rajmund Wieder. Michał Kaptur li okazję sprawdzić swoją kondycję, uczestnicząc w regionalnym turnieju OSP piłki nożnej. Ochotnicy złożyli jeszcze jedną wizytę przed powrotem do domu – w jednostce OSP w Miesbach. Gospodarze zdeklarowali się odwiedzić ochotników z Krzanowic w 2019 r. w ramach obchodu 130-lecia tej właśnie jednostki. Kilka dni później ochotnicy z Krzanowic zorganizowali wyjazd dla swojej MDP do Centralnego Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach. To podziękowanie za dobre wyniki w zawodach, jak również pomoc w organizowaniu festynu jednostki. fot.: OSP Krzanowice, Michał Kaptur KRZANOWICE 11 Spotkanie z historią W otworze umieszczono odpowiednio zabezpieczoną zawartość z 1926 r. oraz dokumenty świadczące o czasie obecnym: imiona i nazwiska obecnych władz gminy, skład Rady Miejskiej, odciski pieczęci urzędowych, informację o zakresie, kosztach i wykonawcy prowadzonej termomodernizacji oraz stronę tytułową gazety gminnej „Krzanowice i okolice”, nr 4-6, kwiecień-czerwiec 2016, wraz z zamieszczonym w niej artykułem o prowadzonym remoncie. /RyS/ w przedszkolu w Krzanowicach Niecodziennego odkrycia stąpiono do prac termomoder- w elewacji budynku bloku z piadokonano w naszym przedszko- nizacyjnych tego obiektu. Przy skowca zauważono wydrążony lu w Krzanowicach, kiedy przy- demontażu znajdującego się w nim otwór, w którym umieszczona została szklana tuba. Odkryto w niej wydanie „Oberschlesische Rundschau” z 25 lipca 1926 roku, znaczki, banknoty z lat 20. XX wieku, w tym z czasów szalejącej w Niemczech inflacji oraz tzw. notgeldy – pieniądz zastępczy emitowany w tym cza- sie przez miasta i zakłady pracy. Otwarcie „kapsuły czasu” nastąpiło dokładnie po stu latach od oddania do użytku odnawianego obecnie przedszkola, dawnej szkoły. JUŻ PO WAKACJACH, ale w naszej gminie jest co wspominać... W Placówce Wsparcia Dziennego rzutem na taśmę – a to dzięki pozyskanej dotacji na wsparcie świetlic – udało się zorganizować wakacyjne zajęcia dla tych podopiecznych, którzy z różnych względów spędzali czas wakacyjny w domu. Ci, którzy nie chcieli nudzić się w domach, spędzali czas w świetlicach w Krzanowicach i Wojnowicach. W wakacyjnej ofercie znalazły się zajęcia profilaktyczne, plastyczne, sportowe, wycieczki jednodniowe oraz wyjazdy integracyjne, w których uczestniczyli rodzice. Był to czas pełen pozytywnej energii, często nowych wyzwań i zmagań z samym sobą. Wszystko odbywało się na zasadzie zabawy połączonej z profilaktyką, gdzie bardzo ważnym elementem było zwrócenie uczestnikom uwagi na rolę i znaczenie w życiu rodziny oraz wyposażenie dzieci i młodzieży w techniki pozwalające na asertywne podejście do problemu uzależnienia. Ważnym elementem oddziaływań profilaktycznych było także wyposażenie beneficjentów w wiedzę o tym, jak skutecznie radzić sobie ze stresem oraz w wiarę we własne możliwości i siły. Atmosfera spotkań nawiązywała do klimatu magii Harry'ego Pottera. Były szyfry, mandale 13 września blok z piaskowca wrócił na swoje miejsce. Jego wmurowanie nastąpiło w obecności przedstawicieli przedszkolaków z najmłodszej grupy wiekowej. i magiczne doświadczenia. Nasi wychowankowie mogli także zwiedzić przepiękne okolice Ojcowa, gdzie na zaproszenie zaprzyjaźnionego Instytutu Wspomagania Wychowania „Archezja”, wspólnie z rodzicami, wzięli udział w grze terenowej na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego. Ciekawy i kształcący był pobyt w Parku Nauki i Rozrywki w Krasiejowie. Poznaliśmy również przepiękne okolice Ogrodzieńca, gdzie najodważniejsi, pod okiem instruktorów, szlifowali umiejętności wspinaczki skałkowej. To był niezwykły czas, który pozwolił zapoczątkować nowe przyjaźnie, nowe znajomości, nowe relacje. Akcja wakacyjna przebiegała w dwóch dwutygodniowych turnusach. Udział w zajęciach i działaniach plenerowych wzięło około sześćdziesięciu wychowanków z rodzicami. Zadania były sfinansowane z dotacji Województwa Śląskiego w ramach konkursu Wspieranie rozwoju lokalnych systemów profilaktyki i rozwiązy- wania problemów uzależnień oraz przeciwdziałania przemocy w rodzinie w 2016 roku, dla zadania „Zróbmy coś razem” oraz „Wspólnie z rodziną”. Wnioskodawcą była Gmina Krzanowice, a realizatorem zadania – Stowarzyszenie Razem dla Wojnowice, prowadzące w 2016 roku na zlecenie Gminy Krzanowice Placówkę Wsparcia Dziennego. Ponadto Miejski Ośrodek Kultury przygotował dla dzieci i młodzieży biwaki i cykl spotkań – wakacyjne czwartki. Dla dzieci zorganizowane zostały warsztaty teatralne, a także gry i zabawy. Motywem przewodnim tegorocznych wakacyjnych czwartków był język czeski. Po części warsztatowej dzieci uczyły się podstawowych zwrotów w języku czeskim, a także własnoręcznie przygotowywały dla siebie różnego rodzaju poczęstunki: sałatki owocowe, kanapki oraz desery, łącząc zabawę z nauką czeskich zwrotów, nazw owoców i warzyw. Przyswajanie nowych słówek odbywało się w formie quizu, aby jak najbardziej uatrakcyjnić naukę. Zajęcia prowadzone były w większości w języku czeskim w celu lepszego przyswojenia i osłuchania się z nim. W spotkaniach każdorazowo uczestniczyło 30-35 uczestników w wieku 5-15 lat. Jak widać, nikt, kto chciał aktywnie spędzić czas wolny w wakacje, nie mógł narzekać na nudę. Danuta Adamczyk KRZANOWICE 12 WAKACYJNE CZWARTKI z czeskim w tle w naszej gminie Wakacyjne czwartki, organizowane przez Miejski Ośrodek Kultury w Krzanowicach, obejmowały w tym roku spotkania w miejscowościach naszej gminy: w Borucinie, Krzanowicach, Bojanowie, Pietraszynie oraz w Wojnowicach. Dla dzieci zorganizowano warsztaty teatralne, a także gry i zabawy. spędzić wakacje. Strażacy z Borucina swoim wozem strażackim wozili dzieci po całej miejscowości. Anna Musioł-Hermet w formie quizu uczyła dzieci słówek i zwrotów w języku czeskim, do tego wspólnie z nimi przygotowywała sałatkę owocową. Maria Mikołajczyk czynnie brała udział we wszystkich działaniach na spotkaniu z dziećmi. Następne spotkanie odbyło Pierwszy wakacyjny czwar- które miały okazję uczestniczyć posterunkowy Krzysztof Klimek, się w Domu Kultury w Krzatek odbył się w Domu Kultury w warsztatach teatralnych pro- który przedstawiał sytuacje, na nowicach,. Kornelia Pawliczekw Borucinie. Na zajęciach zebra- wadzonych przez Irenę Hlubek. które dzieci mają zwracać szczeło się blisko trzydzieścioro dzieci, Na spotkanie przybył policjant gólną uwagę, aby bezpiecznie Rozpoczęcie roku szkolnego 2016/17 w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Borucinie 1 września uczniowie, rodzice i nauczyciele rozpoczęli nowy rok szkolny od udziału w uroczystej mszy szkolnej. Po mszy wszyscy spotkali się na sali gimnastycznej, aby definitywnie pożegnać wakacje. Dyrektor Mariola Kandziora w swoim przemówieniu inaugurującym nowy rok szkolny przywitała wszystkich uczniów, nauczycieli, pracowników szkoły i życzyła im wszystkiego najlepszego, samych sukcesów w nauce i w pracy. Inauguracja nowego roku szkolnego to najważniejszy dzień dla pierwszoklasistów. W tym roku naukę w klasie I rozpocznie sześcioro uczniów. Są to: Dawid Burczyk, Ewelina Gajdeczka, Oskar Hofrichter, Paweł Kuc, Tomasz Mrazek, Natalia Waniczek. Uczniowie ci w obecności wszystkich zebranych złożyli uroczyste ślubowanie, w którym obiecali być wspaniałymi uczniami i wychowankami. Po ślubowaniu pani dyrektor pasowała ich na uczniów ZSP w Borucinie. Na zakończenie z rąk dyrektor Marioli Kan- dziory i swojej nowej wycho- ców oraz dyplomik wspaniałe- nym dzwonkiem, oznajmiawawczyni Renaty Musioł każdy go pierwszaka. jąc wszystkim, że naukę czas otrzymał tytę z niespodzianKażdy pierwszak trady- zacząć! ką przygotowaną przez rodzi- cyjnie też zadzwonił ręczPaweł Kuczera -Błońska z pomocą akordeonu śpiewała z dziećmi popularne piosenki i przyśpiewki. Beata Kaleja-Gorzalnik prowadziła zabawy animacyjne, a Anna Musioł-Hermet przygotowywała z dziećmi sałatki, jednocześnie ucząc je zwrotów i nazw warzyw i owoców w języku czeskim. Dyrektor MOK-u Krzanowice Marian Wasiczek asystował przy działaniach wakacyjnego czwartku w krzanowickim domu kultury. Na koniec zajęć dzieci otrzymały drobne prezenty. Wakacyjny czwartek w Domu Kultury w Bojanowie rozpoczęła Beata Kaleja-Gorzalnik, by przyśpiewkami i tańcem umilić czas, następnie Irena Hlubek w formie zabawy wprowadzała dzieci w ciekawy i intrygujący świat teatru. Na wakacyj- ne spotkanie przybyli policjanci z krzyżanowickiego komisariatu, dzieci miały możliwość zobaczenia radiowozu i jego wyposażenia. Paulina Bokwa z OSP Bojanów prezentowała zebranym dzieciakom wyposażenie sprzętu ratowniczego oraz to, w jaki sposób można pomóc poszkodowanym w różnego rodzaju wypadkach. Anna Musioł-Hermet z zawodowym znawstwem uczyła dzieci słówek i zwrotów w języku czeskim, jednocześnie przygotowując z nimi sałatki owocowe. Na koniec strażacy z miejscowego OSP obwozili swoim samochodem po całej miejscowości i ustawili dla nich kurtynę wodną oraz pokaz piany gaśniczej. Nad strażakami pieczę miał Herbert Czogała. Marian Wasiczek 13 KRZANOWICE bowa grupa seniorów (plus kibice), która wzięła udział w pięciu konkurencjach. Takich drużyn było jedenaście. Nasi seniorzy zajęli drużynowo 5. miejsce. Tego dnia można było też posłuchać występu zespołu 60 Plus oraz potańczyć przy ich muzyce. Jeszcze w tym samym miesiącu, 16 czerwca, nasi emeryci wzięli udział w kolejnych sportowych zawodach, tym razem zorganizowanych w Biełej w Czechach przez tamtejszy Klub Seniora. Konkurencje, dostosowane oczywiście do wieku i sprawności zawodników (np. marsz z kijkami, przeciąganie liny, rzuty hula-hopem na pachołki, czołganie się przez jutową rurę czy gra planszowa „Człowieku, Działo się dużo. Karnawał emeryci z Krzanowic zaczęli od balu w stylu country,który odbył się nie irytuj się”), dawały zawod20 stycznia w czeskiej Chuchelnej. Na sali dominowały stroje i tańce rodem z Dzikiego Zachodu. nikom i kibicom wiele radości i sprawiały, że wszyscy się dobrze bawili. Jeszcze raz Potem, 4 lutego, w tłu- ków uroczyste popołudnie przy kę do Wieliczki i Krakowszyscy razem: Czesi i Posty czwartek, seniorzy z koła kawie i ciastku. Spotkanie odby- wa, którą zorganizowała lacy, spotkaliśmy się pod w Krzanowicach oraz emeryci ło się przy pełnej sali (panowie Krystyna Mandrysz. Wykoniec czerwca na biesiaz Kuchelnej znowu bawili się na też byli), z kwiatkiem dla pań, cieczkowicze podziwiali dzie plenerowej w Krzakarnawałowym balu przebierań- z poczęstunkiem i urozmaico- zabytkową kopalnię soli nowicach. Było to powiców, ale tym razem w DK w Bo- nym programem artystycz- oraz stary rynek w Kratanie lata. Podczas sporucinie. Przewodnim motywem nym. Występowały mażoretki, kowie. Już dwa tygodnie tkania śpiewano polskie w ubiorze były figury geome- Krzanowickie Omy z zabawną później, bo 24 maja, odi czeskie piosenki biesiadtryczne, stąd trójkąty czy stoż- scenką, teatr amatorski z Boja- było się kolejne polskone, a także rozegrano turki na głowach, kratki, kółka nowa, zespół sześciu par z ukła- -czeskie spotkanie. Traniej w dwa ognie. Zwyi linie na bluzkach czy koszu- dem prezentującym dwa tańce dycyjnie, jak co roku, na ciężyła drużyna z Borucilach. A ponieważ była to zaba- towarzyskie oraz Teresa Man- boisku w Kuchelnej smana. W czasie wakacji cały wa emerytów, nie zabrakło też drysz, która dawnymi przeboja- żono tego dnia jajecznicę. Kon- bowiem w sobotę 4 czerwca czas działało biuro emerytów „pana doktora”, który w każdej mi umilała wszystkim czas. Kie- sumpcji towarzyszyło wspólne członkowie koła wzięli udział w Krzanowicach, gdzie można chwili gotów był nieść pomoc dy nastał maj, członkowie stowa- polsko-czeskie śpiewanie do w I Powiatowej Spartakiadzie było przyjść na kawę i pogaduszpotrzebującym. 9 marca z ko- rzyszenia „Dla nas szansa” oraz późnego wieczoru. Początek Seniorów, która miała miejsce ki. 23 sierpnia z kolei zarząd koła lei zarząd koła zorganizował dla polscy i czescy emeryci wyje- czerwca zaznaczył się w kalen- na terenie OSiR-u pod Oborą. zorganizował dla swoich członswojej piękniejszej części człon- chali na jednodniową wyciecz- darzu emerytów na sportowo, Reprezentowała nas czterooso- ków i dla emerytów z Czech jed- Co działo się w Gminnym Kole Emerytów i Rencistów w tym roku? Pokaz najnowszego sprzętu strażackiego na festynie w Krzanowicach Gry i zabawy dla dzieci z nagrodami, pokaz najnowszego sprzętu ratownictwa technicznego oraz gaszenie pożaru przez młodzieżową drużynę pożarniczą – 3 lipca krzanowickie OSP zaprosiło mieszkańców na strażacki festyn. Michał Kaptur nodniową wycieczkę. Głównym punktem wyjazdu był trzygodzinny rejs stateczkiem po Kanale Gliwickim i po Odrze. Poza tym polska grupa seniorów zwiedziła także Park Miniatur Sakralnych w Olszowej, a Czesi piękny zamek i park w Mosznej. Dopisała wtedy pogoda, więc było bardzo przyjemnie i wesoło (zwłaszcza na statku). Gminne Koło Emerytów włącza się również we wszystkie akcje organizowane przez Urząd Miasta w Krzanowicach. Tak było w maju, kiedy to nasi emeryci wzięli udział w rodzinnym marszu nordic walking, oraz we wrześniu, gdy z okazji Dni Krzanowic startowaliśmy w sportowych zawodach i maszerowaliśmy w pochodzie dożynkowym. Wzięliśmy też udział w projekcie „Rozwiń skrzydła”, ucząc się języka angielskiego czy niemieckiego, tańca towarzyskiego, obsługi komputera oraz biorąc udział w spotkaniach z dietetykiem. Jak widać, pomysłów na spędzanie czasu wolnego nam, emerytom, nie brakuje, a życzyć musimy sobie tylko zdrowia i wytrwałości, aby sprawnie kontynuować dalsze plany. Dziękuję całemu zarządowi za dotychczasowe zaangażowanie przy realizacji wszystkich imprez i spotkań, a władzom miasta za wsparcie wielu działań. Przewodnicząca koła Katarzyna Łozińska KRZANOWICE 14 Strażacy z Bojanowa TRADYCYJNIE W ZABAWIE z przedszkolakami Święto Pieczonego Ziemniaka w Zespole Szkół w Krzanowicach Po pięknej i słonecznej przerwie wakacyjnej Zespół Szkół w Krzanowicach wrócił do realizacji programu profilaktycznego „Żyj zdrowo, bezpiecznie i baw się koniecznie”. W ramach tego przedsięwzięcia 80 uczniów Szkoły Podstawowej przybyło do szkoły 20 września na godzinę 14.30, aby wspólnie świętować Dzień Pieczonego Ziemniaka. Po przywitaniu gościa specjalnego – dyrektor dr Kornelii Lach – uczniowie zostali podzieleni na cztery zespoły i wysłuchali historii o tym, jak ziemniak znalazł się w Europie i dlaczego tak często gości na polskich stołach. Następnie drużyny od- powiadały na pytania związane z wcześniej przeczytanym tekstem. Kolejnym punktem imprezy były gry i zabawy zespołowe. Uczniowie konkurowali ze sobą w następujących zabawach: sadzenie ziemniaków, wykopki, spadający ziemniak i inne. W czasie gdy dzieci bawiły się w najlepsze, nasz niezastąpiony Pan Bogdan walczył z żarem, aby przygotować dla nas jak najlepsze ziemniaczki. Po wysiłku fizycznym przyszedł czas na odpoczynek. Dzieci rozsmakowywały się w pysz- Przedszkolaki z oddziału zamiejscowego w Bojanowie, jak co roku korzystając z ładnej pogody, uczestniczyły w pikniku na boisku w Bojanowie. Dzieci świetnie się bawiły, grały w piłkę, puszczały latawce oraz siłowały nych, pieczonych ziemniakach z masłem i odrobiną soli. Po posiłku wykonywali prace plastyczne. W akcję zaangażowały się: Beata Kaleja-Gorzalnik, Joanna Kandziora, Jolanta Śliż i Debora Kosel. Opiekunowie składają serdeczne podziękowania Katarzynie Ehr, Werze Filip oraz Bogdanowi Soplowi za wyrozumiałość i pomoc w organizacji imprezy. Debora Kosel się w przeciąganiu liny. Od kilku lat spotykają się też na boisku ze strażakami z OSP w Bojanowie. W tym roku strażacy również przyjechali na boisko i pokazali zafascynowanym dzieciom sprzęt strażacki. Dzieci mogły ubrać strój strażaka, założyć hełm, oglądały pokaz udzielania pierwszej pomocy. Sprawdziły się również w laniu wody z sikawek. Oczywiście wszystko odbywało się z pomocą strażaków. Dzieciom bardzo podobał się prysznic w wykonaniu strażaków. Wszystkie dzieci otrzymały pyszne słodycze i napoje. Joanna Krupa Dzień Dziecka w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Krzanowicach 28 czerwca w godzinach od 12.00 do 16.00 Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Krzanowicach, w ramach projektu współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej pt.„Drugiemu Człowiekowi”, zorganizował wydarzenie środowiskowe z okazji obchodzonego Dnia Dziecka. Remont przedszkola w Krzanowicach jeszcze trwa Impreza odbyła się na boisku sportowym w KrzanowiWprawdzie termin zakoń- cach przy ul. Cegielnianej 3. Proczenia remontu przedszkola gram animacyjny – wspaniałą, w Krzanowicach upływa z koń- pełną radości i uśmiechu zabacem października, ale harmo- wę, a także niezapomniane wranogram prac ustalono tak, aby żenia dla piętnastu uczestników prace wewnątrz obiektu były za- projektu, ich otoczenia, a główkończone przed powrotem dzie- nie dla dzieci – zapewnił Crazy ci do przedszkola po przerwie Club. Na festynie było mnóstwo atrakcji, m.in. wizyta żywej mawakacyjnej. W lipcu i sierpniu w całym skotki, malowanie twarzy, bańobiekcie wymieniono okna, in- ki mydlane, tańce integracyjne, stalację c.o., wymalowano sale olimpiada sportowa na wesoło, zajęć, korytarze i łazienki, zmie- interaktywne gry i zabawy, aniniono pokrycie dachowe i za- macje z chustą Klanza i kolomontowano solary. Trwają jesz- rowym tunelem, pokaz i nauka cze prace na elewacji budynku, skręcania balonowych zwierząw pomieszczeniach piwnicz- tek, minidisco. nych oraz docieplanie stropoPodczas upalnego popołudachu. Prowadzone będą w spo- dnia wszyscy uczestnicy impresób niezagrażający bezpieczeń- zy skorzystali z zimnych napostwu dzieci. jów, lodów, kawy i poczęstunku. /RyS/ Uczestnicy projektu pochwalili się także swoimi kulinarny- mi zdolnościami. Panie upiekły przepyszne ciasta, przygotowały frytki, a także „zakręcane kartofle”, panowie z kolei grillowali kiełbasę. Ponadto wszystkie dzieci mogły skorzystać z ogromnej, dmuchanej zjeżdżalni oraz basenu z piłeczkami. Dzieci otrzy- mały również drobne upominki, nagrody i słodycze za udział w grach i zabawach. Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Gabriela Krautwurst KRZANOWICE 15 Szkolne Czytanie „Quo vadis” w Zespole Szkół w Krzanowicach „Quo vadis” to wielka epicka opowieść o władzy, którą pokonała wiara; o wierze, która przyniosła miłość; o miłości, która odmieniła Rzym. 16 września w Zespole Szkół w Krzanowicach miało miejsce niecodzienne wydarzenie – uczniowie gimnazjum włączyli się w ogólnopolską inicjatywę Narodowego Czytania „Quo vadis”. W pięknej scenerii przenieśli się do czasów panowania cesarza Nerona i wielkiego Imperium Rzymskiego. Rzym położony na siedmiu wzgórzach, w pobliżu Gór Albańskich, ze wspaniałymi placami, z monumentalnymi świątyniami, z wykwintnymi willami rzymskich patrycjuszy tonącymi w kwitnących ogrodach, bogactwo, przepych, rozpusta i okrucieństwo, a z drugiej strony ubogie dzielnice Subury i Zatybrza, w których rodzi się nowy świat, świat pierwszych chrześcijan – pełen dobroci, szacunku, uczciwości, wierności i nadziei pokładanej w Bogu. Młodzież tego dnia zaprezentowała się w rzymskich strojach – chłopcy przywdziali na siebie białe togi, a dziewczyny – długie suknie, oryginalną biżuterię i kwieciste wianki. Swoją obecnością zaszczycili uczniów i nauczycieli tak zacni goście jak poseł na Sejm RP Gabriela Lenartowicz, sekretarz Gminy Krzanowice Rita Serafin i dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej Sylwia Hofrichter. Młodzież pod kierunkiem Marceli Szymańskiej przygotowała krótki program artystyczny informujący o celach ogólnopolskiego projektu Narodowego Czytania. Dzięki dostępowi do Internetu zebrani mogli zobaczyć inaugurację tej akcji, która miała miejsce 3 września w Ogrodzie Saskim w Warszawie w obecności pary prezydenckiej: Andrzeja Dudy i Agaty Kornhauser-Dudy. Wspomniano również, że tegoroczne Narodowe Czytanie nawiązuje do ustanowionego przez Sejm i Senat RP Roku Henryka Sienkiewicza. W 2016 roku przypada 170. rocznica urodzin i 100. rocznica śmierci pisarza. W trakcie akademii uczniowie obejrzeli najwymowniejsze fragmenty filmu „Quo vadis” z 2001 roku w reż. Jerzego Kawalerowicza oraz utwór muzyczny „Quo vadis, Domine” w wyk. Michała Bajora. Prowadzące uroczystość Paulina Miczajka i Natalia Kretek (kl. III a) wróciły wspomnieniami do tegorocznych Światowych Dni Młodzieży, by podzielić się ze swoimi rówieśnikami pewną ciekawostką dotyczącą papieża Franciszka. Otóż podczas spotkania w Krakowie prezydent Andrzej Duda przekazał papieżowi wyjątkowy Anna Wojtaszek – trzykrotna olimpijka z Krzanowic Kartka z kalendarza. Minęło sześćdziesiąt lat od startu na igrzyskach w Melbourne Anny Wojtaszek. Krzanowiczanka reprezentowała wówczas polskie barwy i klub Budowlani Opole. Po olimpiadzie nie wróciła do Polski. prezent – przeszło stuletnie wydanie „Quo vadis” w języku hiszpańskim. Młodzież zobaczyła filmik o tym kolekcjonerskim wydaniu książki. Po tej części goście publicznie odczytali wybrane fragmenty lektury: poseł G. Lenartowicz – dotyczący wielkiej troski Ligii o Winicjusza w czasie jego choroby, sekretarz R. Serafin – pierwszego spotkania młodych, zaś ks. wikary Tomasz Cymbalista – kazanie św. Piotra w Ostrianum. Było wzniośle i patetycznie... Był też czas na wręczenie dyplomów i nagród książkowych dla laureatów szkolnych konkursów zorganizowanych w ramach obchodów Tygodnia Sien- Anna Wojtaszek-Pazera-Bocson, lekkoatletka klubu Budowlanych Opole (obecnie Odra Opole), urodziła się 22.11.1936 r. w Krzanowicach. Po raz pierwszy wystąpiła na XVI Igrzyskach Olimpijskich w 1956 r. w Melbourne, gdzie zajęła w rzucie oszczepem 9. miejsce z wynikiem 46.92 m. Po IO pozostała w Australii, wychodząc za mąż za Polaka o nazwisku Pazera, i od 1957 r. reprezentowała barwy Australii. 24 lipca 1958 r. w Cardiff ustanowiła rekord świata z wynikiem 57.40 m. Startowała jeszcze na Igrzyskach w Rzymie (1960 r., 6. miejsce) i w Tokio (1968 r., odpadła w eliminacjach). Zwyciężyła w Igrzyskach Wspólnoty Narodów w 1958, w 1966 zdobyła srebrny medal, a w 1962 była trzecia. Mistrzyni Australii z 1958, 1960, 1963, 1964, 1966 i 1967. We wrześniu 2000 pobiegła ze zniczem olimpijskim, który przemierzał Australię. kiewicza. W Konkursie Kaligrafii I miejsce zajęła Paulina Herzog (kl. II), wyróżnienie – Emilie Kocjan (kl. I b). Laureatami Konkursu Ortograficznego zostali: • I miejsce – Magdalena Gorzalnik (kl. I b), • II miejsce – Dominik Wyglenda (kl. I b), • III miejsce – Ewa Paskuda (kl. III b). W dalszej części spotkania głos zabrali zaproszeni goście, którzy uświadamiali rolę i znaczenie czytania w życiu młodych ludzi oraz dzielili się swoimi doświadczeniami z obcowania z tą wyjątkową lekturą, jaką jest „Quo vadis”. Na zakończenie spotkania poseł Gabriela Lenartowicz przybijała prezydencką pieczęć upamiętniającą udział w projekcie Narodowego Czytania 2016 na egzemplarze lektury przyniesione przez uczniów i nauczycieli z domowych biblioteczek. Nasza szkoła zdobyła ten stempel dzięki uprzejmości Małgorzaty Szczygielskiej – dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu, z którą od kilku już lat owocnie współpracuje. Ten symboliczny moment pieczętowania książki dodatkowo uświetniła Magdalena Pohlmann (kl. III b), śpiewając pieśń „Błogosławieni miłosierni” – oficjalny hymn Światowych Dni Młodzieży. Inicjatorem działania była Marcela Szymańska. Za pomoc w organizacji uroczystości podziękowania należą się następującym nauczycielom: Aleksandrze Osadnik, ks. Tomaszowi Cymbaliście, Deborze Kosel. Marcela Szymańska Działania profilaktyczno-edukacyjne w ZS Krzanowice 9 i 15 września w ramach działań profilaktycznych i realizacji rządowego programu Bezpieczna + oraz ogólnopolskiej kampanii „Odpowiedzialny kierowca” odbyły się pogadanki z przedstawicielami Policji dla uczniów naszej szkoły. 9 września dzielnicowy Posterunku Policji w Krzyżanowicach asp. sztab. Krzysztof Klimek spotkał się z uczniami klas I-III edukacji wczesnoszkolnej, żeby porozmawiać o bezpieczeństwie w drodze do i ze szkoły, przepisach ruchu drogowego oraz o różnych zagrożeniach. 15 września oficer prasowy KPP w Raciborzu kom. Mirosław Szymański podczas spotkania z uczniami kl. IV SP skoncentrował swoją uwagę na zagadnieniu dotyczącym narkotyków i dopalaczy. Podczas pogadanki omówił, co z prawnego punktu widzenia może grozić za zażywanie i posiadanie narkotyków. Policjant zapoznał dzieci z procedurami, jakie są podejmowane w przypadku znalezienia u kogoś nielegalnych środków odurzających. Podczas spotkania nie zabrakło też informacji o dopalaczach. Uczniowie dowiedzieli się, czym może grozić naby- wanie i zażywanie tego rodzaju substancji. Mundurowy apelował do młodych ludzi o rozwagę i świadome podejmowanie decyzji, które mogą mieć wpływ na ich całe późniejsze życie. Ponadto policjant przedstawił młodzieży zagrożenia płynące z cyberprzemocy i cyberprzestępczości. Przypomniane także zostały podstawowe przepisy ruchu drogowego dotyczące pieszego i rowerzysty. W trakcie spotkania z uczniami kl. IV SP omówiony został też temat konsekwencji prawnych związanych z popełnianiem czynów karalnych przez nieletnich oraz odpowiedzialności rodziców. Na pamiątkę wizyty uczniowie otrzymali druczki planu lekcji. W najbliższym czasie otrzymają także ulotki informacyjne oraz odblaski. W tym roku szkolnym planuje się także spotkanie z policjantem dla uczniów gimnazjum oraz rodziców wychowanków. Inicjatorem obu spotkań był pedagog szkolny mgr Alina Wiśniewska. W szkole wykonano ta kże wystawę gazetki szkolnej dotyczącą kampanii „Odpowiedzialny kierowca”. Alina Wiśniewska Ładnieje przedszkole w Pietraszynie Nowe okna, nowe drzwi zewnętrzne i wewnętrzne wiatrołapowe oraz nowa wykładzina w sali zabaw – to powód do zadowolenia nie tylko naszych milusińskich, ale także rodziców i personelu przedszkola w Pietraszynie. Pozostawiająca wiele do życzenia stara drewniana stolarka okienna i drzwi zewnętrzne wreszcie zostały wymienione. Koszt przeprowadzonego remontu wyniósł ponad 16 tys. zł. Wprawdzie na 1 września nie wykonano prac malarskich wykończeniowych przy drzwiach, ale estetyka i komfort ich użytkowania uległy zdecydowanej poprawie. Do wykonania pozostało także nowe zadaszenie obok wejścia frontowego do przedszkola. Te prace sołectwo postanowiło sfiźródło: FB/800 lat Opola, nansować z funduszu sołeckiego Wikipedia i przeznaczyło na ten cel 2 tys. zł. KRZANOWICE 16 „Żelazny jak strażak” w Krzanowicach David Pasek z pucharem prezesa OSP Krzanowice W dniach 2-3 lipca w Krzanowicach odbył się dwudniowy festyn strażacki zorganizowany przez OSP Krzanowice. Pierwszego dnia odbyły się dodatkowo zawody sportowo-pożarnicze „Żelazny jak strażak” o puchar prezesa OSP Krzanowice. Są to zawody polegające na przebiegnięciu 200 metrów z przeszkodami, które zostały ustawione na trasie biegu. Pierwsze miejsce zajął David Pasek, drugie miejsce wywalczył Peter Bocek, z kolei trzecie – Krzysztof Wyglenda. Zwycięzcy otrzymali puchary, nagrody pieniężne oraz nagrody niespodzianki. 1. miejsce: David Pasek – 3:19:45 2. miejsce: Peter Bocek – 3:22:70 3. miejsce: Krzysztof Wyglenda – 3:23:70 4. miejsce: Martin Lamla – 3:25:00 5. miejsce: Patryk Wyglenda – 3:35:80 6. miejsce: Grzegorz Sławik – 4:08:00 7. miejsce: David Arban – 11.miejsce: Pavel Bocek – 4:43:00 12.miejsce: Lukas Moravec – 5:37:00 13.miejsce: Marcel Benes – 5:46:25 14.miejsce: Rafał Skupin – 5:50:00 15.miejsce: Robert Ternka – 5:50:00 16.miejsce: Patrik Sollich – 6:00:06 17.miejsce: Radek Riemel – 4:12:00 6:00:70 8. miejsce: Paweł Jachim – 18.miejsce: Radka Malcharko4:15:15 va – 6:28:78 9. miejsce: Adam Gajdeczka – 19.miejsce: Łukasz Daniszew4:27:90 ski – 8:00:80 10.miejsce: Andreas Nowak – Katarzyna Kubik 4:36:50 Przestępstwo w Krzanowicach – chciał sprzedać garnki starszej kobiecie, UKRADŁ PIENIĄDZE Nawet pięć lat w więzieniu może spędzić 51-letni mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. 1 lipca mężczyzna ukradł staruszce kilkaset euro i uciekł samochodem do Raciborza. Po kilkunastu minutach od kradzieży został jednak zatrzymany przez policjantów z raciborskiej drogówki. W niedzielę 3 lipca, po dwóch nocach spędzonych w policyjnym areszcie, usłyszał zarzut, a odzyskane przez policjantów pieniądze powróciły do właścicielki. W piątek 1 lipca około godziny 10.00 dyżurny raciborskiej komendy policji otrzymał informację od sąsiada poszkodowanej 89-letniej kobiety, że została ona okradziona, a sprawca ucieka samochodem marki Mitsubishi na niemieckich numerach rejestracyjnych w stronę Raciborza. Do przestępstwa doszło w jednym z domów jednorodzinnych w Krzanowicach. Na miejsce natychmiast wysłano policjantów, a dyżurny podał komunikat drogą radiową. Jak ustalili stróże prawa, mężczyzna wszedł do mieszkania seniorki, by rzekomo sprzedać jej garnki. Wtedy ukradł poszkodowanej kilkaset euro i uciekł. Policjanci rozpoczęli działania mające na celu zatrzymanie pojazdu, którym poruszał się sprawca kradzieży. Już po kilkunastu minutach patrol raciborskiej drogówki zauważył w Raciborzu na ulicy Kościuszki podejrzany samochód i zatrzymał go. Okazało się, że kierowcą, a zarazem osobą związaną z przestępstwem w Krzanowicach, jest 51-letni mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie 3 lipca usłyszał zarzut kradzieży. Odzyskane przez policjantów pieniądze trafiły do właścicielki. Za popełnione przestępstwo 51-latkowi grozi nawet pięć lat więzienia. Konkurs na logo MOK-u w Krzanowicach rozstrzygnięty kpp Konkurs na logo Miejskiego Ośrodka Kultury w Krzanowicach rozstrzygnięty. Wpłynęło kilkanaście projektów. Nadesłane prace były bardzo interesujące pod względem artystycznym, dlatego wybór nie należał do najłatwiejszych. Mimo to miejmy nadzieję, że wybrany projekt przypadnie wszystkim do gustu i będzie się pozytywnie kojarzył. Logo MOK Krzanowice zaprojektował Patryk Szaran, który otrzymał zaproszenie na kolację dla dwóch osób w restauracji Hotelu Racibor. Marian Wasiczek KRZANOWICE 17 Klątwa von Bancków – opowieść starego człowieka NA KRÓTKO PRZED ŚMIERCIĄ Dawno, dawno temu, a już na pewno jeszcze w XIX wieku, ludzie w Wojnowicach żyli jak bracia, w zgodzie i harmonii. Wszyscy sobie pomagali, nikt nikomu niczego nie zazdrościł i choć nie było bogato, panowała powszechna życzliwość. Nic więc dziwnego, że upodobał sobie to miejsce spadkobierca bankierskiej fortuny, dr Carl Johann Kuh, który przyjechał w te strony aż z Wrocławia i w 1828 roku wybudował w Wojnowicach okazałą rezydencję. Po jego śmierci dobra kupił pochodzący z Magdeburga porucznik w stanie spoczynku, Heinrich Banck. Jemu też Wojnowice przypadły do gustu i w 1875 roku zamieszkał w pałacu. Rodzina Bancków cieszyła się ogromnym uznaniem i szacunkiem, zarówno wśród okolicznych mieszkańców, jak i władz. Stary Heinrich wzorowo prowadził swój folwark. Po pożarze, jaki miał miejsce w czasie żniw w 1901 roku, który doszczętnie strawił zabudowania folwarczne, zbudował na nowo budynki gospodarcze, ale już na najwyższym poziomie ówczesnej technologii budowlanej, tzn. z cegły klinkierowej, zaś dachy pokrył dachówką. Zaledwie kilka lat wcześniej rozbudował sam pałac, dobudowując drugie piętro i nadając mu zupełnie nowy kostium architektoniczny, neo- barokowo-klasycystyczny, ten sam, który zachował się do chwili obecnej. W samym Raciborzu miał na tyle duże poważanie, że w przypadku urlopu lub choroby zastępował samego starostę. Nic więc w tym dziwnego, że w grudniu 1908 roku otrzymał z rąk samego cesarza Wilhelma II tytuł szlachecki i odtąd rodzina nazywała się von Banck. Heinrich von Banck był też dobrym pracodawcą i „ludzkim” przełożonym, zaś mieszkańcy odpłacali mu wdzięcznością i serdecznością. Kiedy więc miał umierać, w 1911 roku, choć rodzina była przecież wyznania ewangelickiego, poprosił swą żonę, by po jego śmierci uczyniła dużą darowiznę na rzecz kościoła katolickiego, służącego poczciwym mieszkańcom ukochanej wsi. Fakt ten udokumentowany został w miejscowej księdze parafialnej. Schedę po ojcu przejął syn Eduard. Był dobrym panem, dawał pracę, nadal wspomagał kościół, w którym modlili się mieszkańcy Wojnowic. Czas biegł, życie toczyło się spokojnie jak w tysiącach podobnych wsi, aż do czasu wybuchu II wojny światowej. Było ciężko, bo radykalnie ubyło rąk do pracy, a wszystkie prace w gospodarstwie musiały zostać wykonane. Najgorsze jednak nadeszło, gdy nieubłaganie zaczęła się zbliżać armia czerwona. Choć wieści nadchodziły katastroficzne, nikt tak naprawdę nie wiedział, czy zostać, czy uciekać. Eduard von Banck po gruntownej naradzie rodzinnej zdecydował, że zabiorą najpotrzebniejsze rzeczy i wyjadą 600 km na północny zachód, w okolice Magdeburga. Stamtąd bowiem rodzina się wy- wodziła; tam też mieszkali dobrze urządzeni krewni, a może nawet i znajdowała się tam część rodzinnego majątku. Pod koniec marca 1945 roku, w mroźny poranek, rodzina wsiadła z niewielkim bagażem do samochodu i odjechała. Na miejscu został wypróbowany administrator i cała służba, która przez lata pracy zyskała sobie zaufanie pryncypała. Kilkoro służących otrzymało zadanie szczegółowego informowania na bieżąco o tym, co się w majątku i pałacu dzieje. Skoro tylko wyjechali, a czerwonoarmiejcy dochodzili dopiero w okolice Raciborza, stało się coś niesamowitego i niemożliwego wręcz do pojęcia. Ci zacni, pracowici i uczciwi dotąd mieszkańcy Wojnowic zaczęli regularną grabież i szaber wszystkiego, co tylko ma jakąś wartość. Zarówno sama służba, jak i mieszkańcy wsi kradli, co tylko się dało. Wynosili nie tylko takie przydatne rzeczy jak buty, ubrania, pościel czy nakrycia, ale i dywany, krzesła, fotele, obrazy, drobniejsze meble, książki i co tylko byli w stanie unieść. Kiedy kilka dni później do pałacu wkroczyli żołnierze z czerwonymi gwiazdkami na hełmach, wśród nieprawdopodobnego bałaganu stały już tylko najcięższe meble... Nie lepiej było w folwarku: zniknęło prawie wszystko, nie wyłączając węgla z piwnic, zapasów żywności itp. Szybko się Eduard von Banck dowiedział, jaki los spotkał jego posiadłość. Serce mu omal nie pękło i chyba mniej by przeżywał, gdyby, jak to bywa na wojnie, pijani żołdacy po prostu pałac spalili, niż to, że „jego” ludzie, dla których zrobił tak wiele dobrego, którzy zawsze z uśmiechem kłaniali mu się w pas, po prostu i bez żadnych skrupułów go okradli. Z tej strony nieszczęścia najmniej się spodziewał... Z powodu żelaznej kurtyny nie dane mu już było Wojnowic zobaczyć, ale do końca życia był mocno rozgoryczony, bo nie dość, że historia obeszła się z jego majątkiem tak okrutnie, to jeszcze ludzie, którym ufał, tak haniebnie go zdradzili. Umierając, przeklął wszystkich złych ludzi z Wojnowic: „Odtąd będą oni podzieleni przez ciągłe kłótnie i swary, a niesnaski i zawiść trwać będą długie lata”. Mijały dziesięciolecia, czas leczy rany. Syn Eduarda, Wolfram, będąc już starym człowiekiem, na kilka lat przed śmiercią coraz bardziej tęsknił za miejscem swego szczęśliwego dzieciństwa. Postanowił podtrzymać rodzinną tradycję i wesprzeć wiernych z dawniej ukochanej wsi kolejną darowizną na remont kościoła. Co prawda pamiętał o klątwie, jaką rzucił na wiarołomnych wojnowiczan jego ojciec, ale przecież każdy może zbłądzić. Zresztą, większość z nich już nie żyje. Poza tym ludzie się przecież zmieniają, więc zawsze zasługują na nową szansę, a tamtych krzywd i tak już nie sposób naprawić. Doszedł jednak do wniosku, że skoro jego rodzina jest częścią historii tej okolicy, a von Banckowie nigdy już tu nie wrócą, a przy tym ich dawny pałac jest w godnych rękach i można go zwiedzać, to dobrze by było zorganizować w nim jakieś małe muzeum ku pamięci swej rodziny... W 2012 roku, wraz z synem, wzorem swej babki, która ponad sto lat wcześniej dokonała dużej darowizny na rozbudowę kościoła w Wojnowicach, przekazał pieniądze na remont wieży kościelnej. Uznał bowiem, że czynienie dobra jest zachętą, by inni również czynili dobro. Niestety, i jemu dane było przeżyć głębokie rozczarowanie. Prócz jednego, jedynego przypadku, nikt nie poczuł potrzeby rozliczenia się z tą wstydliwą przeszłością z ostatnich tygodni wojny. Ten odosobniony „sprawiedliwy”, który zresztą tę legendę o klątwie von Bancków opowiedział, przywiózł do pałacu kilka przedmiotów i powiedział: „One stąd pochodzą i tu jest ich miejsce, a ja jestem już stary i pragnę umrzeć z czystym sumieniem...”. Dodał też, że nadal w wielu domach przechowywane są krzesła, fotele, meble, książki i mnóstwo jeszcze innych przedmiotów z pałacu. Co więcej, obecni ich posiadacze nawet się nie kryją się z tym, skąd pochodzą ich „pamiątki”, a niektórzy nawet chcieliby je do pałacu sprzedać... Kolejny więc przedstawiciel rodziny, Wolfram, umierał przepełniony żalem do mieszkańców Wojnowic. Oznajmił synowi, że nie tylko klątwa ojca pozostaje w mocy, ale i dołożył do niej przepowiednię, że skoro ludzie chodzą do kościoła, który rodzina von Banck tak hojnie wspierała i nie odniosło to większego skutku, to „kolejni proboszczowie będą się tak często zmieniali i odchodzili jeden po drugim, czasem nawet w niesławie, aż ludzie przejrzą na oczy i zrozumieją, jaką krzywdę wyrządzili swemu dawnemu chlebodawcy...”. Na razie, od czasu darowizny w 2012 roku, mamy już trzeciego proboszcza, a wieś nadal do zgodnych i przepojonych wzajemną miłością nie należy. Tym razem ludzi podzieliły wiatraki. Czyżby więc klątwa von Bancków była nadal w mocy? spisał Zbigniew Woźniak Z PIŁKARSKICH BOISK B klasa grupa II Tabela: (miejsce, nazwa zespołu, punkty, bramki strzelone/stracone) 1. Dąb Gaszowice II 14 22:6 2. LKS Pawłów 13 20:8 3. LKS Adamowice 13 16:13 4. LKS 07 Markowice 11 10:5 5. LKS Ruda Kozielska 10 11:11 6. LKS Jankowice 10 11:10 7. Naprzód Borucin II 8 25:23 8. LKS Grzegorzowice 8 13:16 9. LKS Górki Śląskie 7 17:12 10.LKS Cyprzanów 7 13:14 11.LKS Gamów 6 13:17 12.Wicher Płonia 4 13:18 13.Płomień Siedliska 4 12:23 B klasa grupa I Tabela: (miejsce, nazwa ze- 14.Zryw Rudnik 1 9:29 społu, punkty, bramki strzeloC klasa ne/stracone) 1. KS Kornowac 13 22:5 Tabela: (miejsce, nazwa ze2. Naprzód Czyżowice II 12 społu, punkty, bramki strzelo19:12 ne/stracone) 3. Odra Nieboczowy 12 17:10 1. Naprzód 46 Zawada II 11 4. Przyszłość Rogów II 12 12:8 16:10 5. Naprzód 37 Krzyżkowice 2. Zameczek Czernica II 10 A klasa 10 12:11 17:8 3. LKS Tworków II 10 16:9 Tabela: (miejsce, nazwa ze- 6. LKS Owsiszcze 9 11:7 4. Olszynka Olza 8 16:11 społu, punkty, bramki strzelo- 7. LKS Bieńkowice 7 15:9 8. KS 25 Kokoszyce 6 5:9 5. Sparta Babice 8 14:3 ne/stracone) 6. LKS Zabełków 7 11:8 1. KS 1905 Krzanowice 19 9. LKS Pstrążna 6 14:23 10.Rozwój Bełsznica 5 11:14 7. Czarni Gorzyce II 6 13:5 30:10 11.LKS Wojnowice 4 16:21 8. KS Pietraszyn 5 9:14 2. LKS Lyski 19 20:5 12.LKS Dzimierz 3 5:24 9. LKS Bojanów 3 6:24 3. LKS Raszczyce 15 21:9 13.Unia Turza Śląska II 3 6:12 10.Ruch Bolesław 1 10:19 4. Płomień Kobyla 14 27:12 11.Naprzód 32 Syrynia II 0 3:20 5. Czarni Gorzyce 13 16:9 Klasa okręgowa grupa III Tabela: (miejsce, nazwa zespołu, punkty, bramki strzelone/stracone) 1. Przyszłość Rogów 16 17:8 2. Odra Centrum Wodzisław 16 15:7 3. Naprzód 32 Syrynia 16 13:6 4. LKS Krzyżanowice 13 15:8 5. Naprzód 46 Zawada 13 18:12 6. Rafako Racibórz 13 13:10 7. Forteca Świerklany 10 11:7 8. Polonia Marklowice 10 16:16 9. APN Odra Wodzisław 10 6:10 10.Naprzód Borucin 9 11:18 11.Silesia Lubomia 8 15:16 12.Polonia Łaziska Rybnickie 7 13:15 13.Gwiazda 32 Skrzyszów 6 12:14 14.LKS 05 Tworków 5 5:14 15.Naprzód Czyżowice 3 5:13 16.KS 27 Gołkowice 1 8:19 6. LKS Chałupki 12 21:13 7. Wypoczynek Buków 11 16:11 8. Czarni Nowa Wieś 11 14:9 9. Górnik Pszów 10 19:13 10.Start Pietrowice Wielkie 9 16:16 11.LKS Brzezie 7 12:19 12.LKS Ocice 7 8:23 13.Zgoda Zawada Książęca 6 8:22 14.LKS Studzienna 3 9:16 15.Strzelec Rzuchów 1 6:37 16.Stal Kuźnia Raciborska 0 7:26 W Borucinie kreatywnie spędzano czas na biwaku Miejski Ośrodek Kultury w Krzanowicach zorganizował biwak dla dzieci i młodzieży w Domu Kultury w Borucinie. Grupą trzydziestu osób opiekowały się Maria Mikołajczyk i Beata Kaleja-Gorzalnik. Spotkanie rozpoczęło się o godz. 16.00. Dzieci i młodzież po rozłożeniu śpiworów rozpoczęły zabawę we własnym gronie. Po kolacji (pyszne naleśniki przygotowała Kasia Ciemienga) Beata Kaleja-Gorzalnik zorganizowała zabawę z ruchami taneczny- mi. Następnie wiele sprytnych i inspirujących pomysłów, jak zmienić starą bluzeczkę w nową, przekazała pani Kasia. Uczestnicy również wykazali się kreatywnością i wykonywali przepiękne fryzury, makijaże oraz zabiegi kosmetyczne. Po udanej zabawie wszyscy udali się na odpoczynek. Rano uczestnicy zjedli śniadanie i w znakomitych humorach rozeszli się domów. Marian Wasiczek KRZANOWICE 18 Początek piłkarskiej jesieni w gminie Krzanowice Runda jesienna sezonu 2016/2017 ruszyła. W rozgrywkach na różnym szczeblu bierze udział pięciu reprezentantów naszej gminy. Dowiedz się, jak sobie radzą na początku sezonu. Klasa okręgowa KS Naprzód Borucin Po niezwykle udanym debiutanckim sezonie 2015/2016 ekipa Naprzodu Borucin w obecnych rozgrywkach nie radzi sobie zbyt dobrze. Choć sezon zaczęła od wygranej, to kolejne trzy spotkania zakończyły się porażkami zespołu prowadzonego przez Jerzego Halfara. Zła passa przerwana została na dwa mecze, kiedy to drużyna Naprzodu pokonała swego imiennika z Czyżowic oraz skrzyszowską Gwiazdę. Niestety, na tym dobra passa się skończyła. 25 września drużyna z Borucina po raz wtóry okazała się gorsza od swego oponenta. Tym razem była to Silesia Lubomia, która wbiła zespołowi z naszej gminy trzy gole, nie tracąc żadnego. Obecnie drużyna Jerzego Halfara plasuje się na dziesiątym miejscu w tabeli. Na swym koncie ma dziewięć punktów. Jej bilans bramkowy to jedenaście bramek po stronie zysków i osiemnaście po stronie strat. Nie świadczy to najlepiej o defensywie Naprzodu, który w poprzednich sezonach mógł się pochwalić jedną z najlepszych linii defensywnych spośród lokalnych ekip. Kibicom nie pozostaje nic innego jak wierzyć, że wszystko ułoży się po myśli zespołu Borucina i na koniec sezonu drużyna ta osiągnie podobną lokatę jak w sezonie poprzednim. Klub z Borucina dysponuje także zespołem rezerw. Drużyna ta reprezentuje naszą gminę na szczeblu II grupy B klasy. Obecnie plasuje się na siódmym miejscu w stawce czternastu zespołów. Na swym koncie ma osiem punktów, które zdobyła dzięki dwóm wygranym i dwóm remisom. Dwa spotkania zakończyły się porażkami zespołu rezerw. Liczba bramek zdobytych przez tę ekipę może napawać optymizmem. Zawodnicy Borucina pokonali bowiem bramkarzy przeciwników aż dwadzieścia pięć razy (najwięcej z całej ligi). Niestety ilość bramek straconych nie świadczy najlepiej o defensywie. Póki co wyniosła ona dwadzieścia trzy trafienia. Mimo to sympatycy Naprzodu mają nadzieję na uzyskanie celu, jakim będzie utrzymanie obu ekip na ich obecnym szczeblu rozgrywkowym. cięstwa, co pozwalało na zajmowanie drugiego miejsca w tabeli. Czwarta kolejka nie ułożyła się po myśli Krzanowic, gdyż zakończyła się remisem. Niemoc ekipy ze stolicy gminy nie trwała jednak długo, gdyż już w kolejnym meczu odniosła zwycięstwo. 24 września, gdzie drużyna Krzanowic mierzyła się w hicie kolejki z Czarnymi Gorzyce, pokazała swą siłę. W starciu przy Cegielnianej górą, i to zdecydowanie, byli gospodarze, którzy strzelili swym przeciwnikom cztery gole, tracąc tylko jednego. Zwycięstwo to, biorąc pod uwagę stratę punktów dotychczaA klasa KS 1905 Krzanowice sowego lidera, pozwoliło KrzaZespół Józefa Teresiaka se- nowicom na zajęcie pozycji nuzon rozpoczął wprost fenome- mer jeden, której zespół ten ma nalnie – trzy mecze i trzy zwy- nadzieję nie oddać już do końca sezonu. Do tej pory drużyna Krzanowic zdobyła trzydzieści bramek (najwięcej z całej stawki zespołów) i straciła dziesięć, co plasuje defensywę lidera na czwartym miejscu. Kibice, pełni nadziei na dobry wynik na koniec sezonu, mocno trzymają kciuki za swój zespół. Jeśli awans, to kiedy jak nie teraz? B klasa LKS Wojnowice Na wstępie zespołowi, działaczom i kibicom Wojnowic należą się słowa sprostowania i przeprosin. W podsumowaniu 2016/2017 ekipa ta rozpoczęła co prawda od remisu i wygranej, lecz kolejne cztery mecze zakończyły się jej porażkami. Obecnie zespół ten zajmuje miejsce jedenaste. Na swym koncie ma cztery punkty. Jeśli mowa o bilansie bramkowym drużyny Wojnowic, to sytuacja nie wygląda najgorzej. Drużyna strzeliła dotąd szesnaście goli, straciła o pięć więcej. Jej sytuacja w tabeli może nie napawa obecnie optymizmem, lecz do końca sezonu jeszcze daleko, więc kibice wierzą jeszcze w to, że wszystko ułoży się po myśli graczy i działaczy Wojnowic. Życzymy powodzenia! sezonu, które ukazało się w poprzednim numerze "Krzanowic i Okolic" ekipa ta została omyłkowo zdegradowana do klasy C. Sytuacja wynikła z powodu niepoprawnej interpretacji tabeli awansów i spadków zamieszczonej na stronie podokręgu Racibórz. W tabeli tej przy liczbie spadków podana była informacja o spadku dwóch zespołów, brak jednak było wyszczególnienia liczby spadkowiczów z danej grupy. Niejako z automatu wzięto więc pod uwagę to, że z każdej grupy spadają po dwie drużyny, co okazało się sprzeczne ze stanem faktycznym. Wojnowice pozostały w B klasie, a za błąd i zamieszanie nim spowodowane serdecznie przepraszamy. Przejdźmy jednak do obecnego sezonu. Zespół Wojnowic, mimo swych usilnych starań nie daje swym kibicom zbyt wielu powodów do dumy. Sezon C klasa KS Pietraszyn Zespół Pietraszyna, który już w poprzednim sezonie głośno mówił o swym awansie, musiał obejść się smakiem. Obecnie sytuacja nie jest sporo lepsza. Po rozegraniu czterech meczów zespół ten plasuje się na ósmym miejscu w stawce jedenastu zespołów. Na swym koncie ma pięć punktów, które zdobył dzięki jednemu zwycięstwu i dwóm remisom. Jedno spotkanie przegrał, choć biorąc pod uwagę rezultat potyczki z rezerwami Zameczku Czernica, to był to raczej pogrom, aniżeli minimalna porażka. Oceniając formę formacji ofensywnej i defensywnej, nie można obu wystawić zbyt dobrej noty. Napastnicy Pietraszyna popisali się póki co zdobyciem dziewięciu bramek, z kolei defensorzy pozwolili na strzelenie czternastu goli. W tabeli C klasy panuje ścisk, który działa na korzyść Pietraszyna. Jeśli zespół ten poprawi nieco swą skuteczność, ma szanse na awans w tabeli, gdyż do czwartego miejsca traci jedynie trzy oczka. Kibice wierzą, że tym razem uda się zająć lepsze miejsce niż ostatnie, lecz do tego trzeba sporo pracy. Tej w Pietraszynie na pewno nie brakuje, lecz czy przyniesie ona oczekiwane owoce? Czas pokaże. LKS Bojanów Po dwudziestoletniej przerwie ekipa Bojanowa powróciła na piłkarską mapę regionu. Reprezentuje nasza gminę podobnie jak Pietraszyn, na szczeblu C klasy. Jej powrót nie był spektakularny. Rozegrała do tej pory pięć meczów, z czego cztery przegrała. Jej ostatnia potyczka, z rezerwami Naprzodu 32 Syrynia, zakończyła się wygraną, która z całą pewnością przejdzie do historii. Ekipa Bojanowa odprawiła przeciwnika z kwitkiem, strzelając cztery bramki, tracąc zaledwie jedną. Niestety nie podreperowało to bilansu reaktywowanego Bojanowa. Do tej pory zespół ten strzelił sześć bramek, stracił natomiast czterokrotnie więcej. Choć degradacja zespołom występującym na tym szczeblu rozgrywek nie grozi, to chyba żaden z zespołów nie chce być ostatni. Przed Bojanowem jeszcze wiele meczów, w których z całą pewnością ekipa ta będzie chciała pokazać się z jak najlepszej strony. Grzegorz Piszczan Sportowy Express Siatkówka Udanie rozpoczęły nowy sezon siatkarki krzanowickiego UKS-u. 24 września mierzyły się we własnej hali z Jedynką Erbud Rybnik. Gospodynie nie miały litości dla przeciwniczek. Pewnie pokonały ekipę Rybnika 3:0 (25:17; 25:15; 25:13). Jak widać po wynikach, siatkarki Jedynki starały się nawiązać walkę jedynie w pierwszym secie. Dwa kolejne trafiły już gładko na konto zespołu GS UKS Krzanowice. Skład zespołu Krzanowic: Dąbkowska, Duda, Witeczek, Kurpis, Krużołek, Daniszewska, Gołombek, Duda, Strzeduła. Tenis stołowy Drużyna tenisa stołowego Naprzodu Borucin przystąpiła do nowego sezonu mocno osłabiona. Z drużyną pożegnali się: Paweł Grela, który obrał kierunek pierwszoligowy, oraz Jakub Załuski. Ten drugi występować będzie w lidze niemieckiej. Mimo osłabienia gracze Borucina nie mieli problemów z pokonaniem UKS-u Huragan Sosnowiec 6:4. W dalszych swych meczach gracze Naprzodu nie mieli problemów z pokonaniem swych rywali. Mecz, w którym pingpongiści Borucina zmierzyli się z ekipą Głubczyc, zakończył się wygraną zespołu z naszej gminy. Była to trzecia wygrana naszych tenisistów, którzy póki co z kompletem wygranych przewodzą w ligowej tabeli. W meczu z Głubczycami punktowali: Daniel Michael i Mateusz Lasota (po 2,5) oraz Mirosław Piecowski (2). Wartym wspomnienia jest także fakt, że w zespole Naprzodu na szczeblu drugiej ligi zadebiutował 11- letni Rafał Pientka. Urząd Miejski w Krzanowicach Godziny urzędowania: wtorek: 7.30-17.30, pozostałe: 7.30-15.00, OGŁOSZENIE Burmistrz Miasta Krzanowice informuje, że na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Krzanowicach przy ul. 15 Grudnia 5 (I piętro) oraz Biuletynie Informacji Publicznej na stronie internetowej www.krzanowice.pl na bieżąco zamieszczane są wykazy gminnych nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży, oddania w najem, dzierżawę w trybie przetargowym i bezprzetargowym oraz w użytkowanie wieczyste i inne formy gospodarowania majątkiem Gminy Krzanowice. Wydawca: Wydawnictwo i Agencja Informacyjna WAW Grzegorz Wawoczny ul. Pod Widokiem 20, 47-400 Racibórz tel. 605 685 485 e-mail: [email protected] Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny Redaktor wydania: Teresa Besz Skład: Fabryka Informacji Sp. z o.o. Druk: Polskapresse sp. z o.o., Sosnowiec KRZANOWICE 19 90-lecie Klubu Sportowego Pietraszyn szyna w gminie Krzanowice, pod namiotem na boisku odbyła się uroczysta, urodzinowa akademia. Tego dnia pokaz gry dała też drużyna futbolu amerykańskiego Raptors Racibórz. Wśród gości nie zabrakło działaczy Podokręgu Racibórz, władz samorządowych z burmistrzem Andrzejem Strzedullą na czele oraz poseł Gabrieli Lenartowicz, na co dzień mieszkanki pobliskich Krzanowic. Historię klubu przedstawił sołtys Józef Strachota. Wręczono także złotą i srebrne odznaki LZS, a potem doszło do pojedynku oldbojów z aktualnym składem. Klub Sportowy z Pietraszyna obchodził w tym roku 90. urodziny. Obchody rozpoczęto 12 sierpnia pokazem gaszenia pożaru oraz ewakuacji osoby poszkodowanej w pożarze. 13 sierpnia o godz. 14.30 na boisku odbył się turniej oldbojów, w którym udział wzięły drużyny z Pietraszyna, Krzanowic, czeskich Sudic, Borucina oraz Pietrowic Wielkich. 14 sierpnia po uroczystej mszy św. w intencji zmarłych i obecnych działaczy i sportowców z Pietra- Złota odznaka: • Krautwurst Adrian • Zasłużony działacz LZS: • Krautwurst Rajnard • Strusch Bernard • Srebrna odznaka: • Kaszny Rajmund • Kretek Bernard • Strzeduła Daniel • Krautwurst Sebastian • Pawlik Walter • Kuczera Krystian • Kucza Krzysztof • Ottawa Łukasz • Nachlik Piotr • Gaida Leonard Wyniki turnieju oldbojów: • Pietraszyn 0:1 Borucin • Sudice 2:1 Pietraszyn • Borucin 0:1 Pietrowice Wielkie • Sudice 1:1 Pietrowice Wielkie • Borucin 1:1 Sudice • Pietraszyn 1:2 Pietrowice Wielkie Klasyfikacja końcowa: • I miejsce: Pietrowice Wielkie • II miejsce: Sudice • III miejsce: Borucin • IV miejsce: Pietraszyn Katarzyna Kubik, Michał Kaptur Rodzice kontra dzieci – doroczny mecz w Bojanowie Europejski Tydzień Sportu w ZS Krzanowice Po raz kolejny Dom Kultury w Bojanowie zorganizował mecz piłkarski pomiędzy rodzicami i dziećmi, który w tym roku odbył się 10 lipca. Była to jedyna tego rodzaju rywalizacja sportowa w okolicy. Tak naprawdę jednak nie była to rywalizacja, ale świetna zabawa, na której bawiły się całe W dniach 10-17 września w Zespole Szkół w Krzanowicach odbywał się Europejski Tydzień Sportu, podczas którego nauczyciele wychowania rodziny. Oprócz emocji sportowych na zebranych czekał obfity bufet. fizycznego zorganizowali następujące rozgrywki sportowe: Sędzia: Henryk Mruzek Dorośli: 1. Rafał Jenderka 2. Tomasz Świerczek 3. Damian Jenderka 4. Tomasz Czekała 5. Artur Paskuda 6. Patryk Nagler 7. Michał Marek 8. Janusz Nawrat 9. Piotr Hanczuch 10.Jerzy Horny 11.Marian Lamla Dzieci: 1. Jakub Świerczek 2. Casper Hanczuch 3. Dawid Wydra 4. Dominik Hanczuch 5. Paweł Zacharzowski 6. Kamil Gorywoda 7. Fabian Lasak 8. Ksawery Lasak 9. Nicol Kubiczek 10.Jennifer Kubiczek 11.Julia Zięć 12.Maksymilian Paskuda 13.Dawid Szczuka 14.Oliwier Śliwka 15.Kamil Przybyła 16.Sylwester Kałuwiński 1. w poniedziałek: gry i zabawy 3. w środę: gminny turniej piłdla klas I-III szkoły podstaki nożnej chłopców szkoły wowej, podstawowej, 2. we wtorek: szkolny turniej 4. w czwartek: szkolny turniej Wyniki: piłki nożnej chłopców gimtenisa stołowego (szkoła • Rodzice 2:4 Dzieci nazjum oraz konkurs wiedzy podstawowa i gimnazjum), • Żonaci 1:1 Kawalerzy sportowej dla najmłodszych 5. w piątek: piłka siatkowa • Dzieci starsze 4:2 Dzieci dziewcząt (szkoła podstauczniów szkoły podstawomłodsze wej: kl. I, II – „Sportowe zawowa i gimnazjum) oraz gadki”, kl. III – „Sportowe konkurs plastyczny dla najKatarzyna Kubik pytanka”, młodszych uczniów szko- ły podstawowej: kl. I, II – „Sportowe zagadki”, kl. III – „Sportowe pytanka”. Głównym celem zorganizowanych rozgrywek sportowych była rywalizacja w miłej atmosferze z poszanowaniem zasad fair play i dobra zabawa dla wszystkich uczestników. Zbigniew Szymański KRZANOWICE 20 Wakacyjne zmagania schlagballowe DRUŻYNY Z WOJNOWIC W lipcu drużyna schlagballowa z Wojnowic wzięła udział w turnieju piłki palantowej w Cyprzanowie, gdzie rywalizowała m.in. z drużyną włoskich pielgrzymów, którzy przyjechali do Polski na Światowe Dni Młodzieży. W sierpniu odbył się turniej towarzyski, a we wrześniu drużyna uczestniczyła w najważniejszych zmaganiach – Mistrzostwach Polski juniorów gry w Palanta w Warszawie. 21 lipca w Cyprzanowie odbył się pod znakiem schlagballa i Światowych Dni Młodzieży. Z okazji przyjazdu pielgrzymów z Włoch zorganizowano turniej piłki palantowej, aby pokazać gościom, jak aktywnie młodzież spędza czas na Śląsku. Drużyny z Wojnowic i z Cyprzanowa po raz kolejny spotkały się na murawie, aby rozegrać turniej ostatniej szansy, ale tym razem nie ten mecz miał się okazać najważniejszym. Drużyny walczyły dzielnie podczas dwóch pierwszych spotkań, ale gwoździem programu, a nawet paczką gwoździ, okazali się przyjezdni pielgrzymi z Włoch, którzy wchodząc na murawę rozgromili Wojnowice 24:19. Wszyscy, a szczególnie organizatorzy, byli pełni podziwu, że młodzież zaangażowała się w grę. – Cieszymy się, że młodzież potrafi razem rywalizować i dobrze się bawić pomimo barier językowych. Dogadaliśmy się i udało nam się umilić im czas zabawą. Osiągnęliśmy cel i bardzo się cieszymy – mówił Sebastian Sciborski. • Cyprzanów 2 19:10 Cyprzanów • Wojnowice 3:36 Cyprzanów • Wojnowice 19:24 Włosi 23 sierpnia z kolei na boisku w Wojnowicach odbył się turniej towarzyski będący elementem przygotowań kadry Cyprzanowa i Wojnowic do zbliżających się Mistrzostw Polski gry w Palan- ta. Impreza odbędzie się w Warszawie. Emocji nie brakowało. Sportowcy wiedzieli, że to już nie zabawa, choć nieraz można było zauważyć przelatujący uśmiech na twarzach zawodników. Zaczęto grać na poważnie, bo Mistrzostwa to nie przelewki, a każdemu zależy na wygranej i dobrej zabawie. A sport to zdrowie. Pod presją walczyły trzy drużyny: dwie z Wojnowic i jedna z Cyprzanowa. Po cięż- ko stoczonych na murawie bojach o siłę naszych sportowców zadbali gospodarze i tuż po meczach obdarowano zwycięzców pyszną kiełbasą z grilla i lodami. • Cyprzanów 11:7 Wojnowice 1 • Wojnowice 2 12:2 Wojnowice 1 • Wojnowice 2 13:9 Cyprzanów 10 września drużyny z Wojnowic, Cyprzanowa, Lublina, Warszawy, Starej Sobótki, Ukrainy, Ursynowa i Oddziałów spotkały się na Polach Mokotowskich w Warszawie na Mistrzostwach Polski gry w Palanta. Emocje, wielka presja i multum radości towarzyszyło sportowcom podczas rozgrywek. Ostatecznie w juniorach wygrała drużyna z Cyprzanowa, a zaszczytne drugie miejsce zajęły Wojnowice. Cyprzanów i Wojnowice ruszyły w kierunku Warszawy już w piątek 9 września i nie marnując czasu, po drodze ćwiczyli do rozgrywek. Mimo długiej podróży sportowcy bez cienia zmęczenia po ulokowaniu się w Szkole Podstawowej nr 92 im. Jana Brzechwy w Warszawie ćwiczyli nadal, aby wypaść jak najlepiej. W sobotę 10 września przed turniejem również nie było mowy o odpoczynku. Tuż po obfitym śniadaniu schlagballiści byli gotowi bronić honoru swoich drużyn na Palant Arenie. Walczyli podczas każdego meczu o każdy punkt, to już nie był turniej towarzyski, a walka o wielką stawkę. Drużyny z Ukrainy, Ursynowa i Oddziałów nie brały udziału w mistrzostwach. Późnym popołudniem znano już wyniki: Mistrzami Juniorów w grze w palanta został Cyprzanów, a wicemistrzami Wojnowice. W kategorii dorośli piłka palantowa – Schlagball z kolei mistrzem została drużyna z Cyprzanowa, a w ogólnym podsumowaniu (Schlagball + Palant) wygrała drużyna ze Starej Sobótki. Niedzielę 11 września mistrzowie spędzili również na sportowo, zwiedzając Stadion Narodowy w Warszawie, Stare Miasto i dla rekreacji Złote Tarasy. Po takich emocjach powrót był jak najbardziej wskazany, choć euforia po Mistrzostwach nie ustawała. Po powrocie przywitano zwycięzców wielkimi brawami i transparentem z napisem: „Gratulacje”. Drużyny serdecznie dziękują za sponsorowanie wyjazdu: sołtysowi wsi Wojnowice – Annie Kupce, sołtysowi wsi Cyprzanów – Marii Palisie, LKS Cyprzanów oraz firmie braci Pientka. Mariusz Ternka, Adrian Ternka, Dariusz Stanke, Marek Strusch. Grupa C zajęła 2. miejsce na pięć drużyn z czasem 32,62 sekundy. Skład drużyny: Grażyna Gocman, Michaela Krautwurst, Zuzanna Ciepły, Patrycja Sander, Ewa Kuczera, Monika Kur- ka oraz mechanik obsługujący motopompę, Krzysztof Stanke. Obie drużyny otrzymały drobny upominek: każdy zawodnik dostał złotą spinkę Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP na krawat. Tabele wyników: Juniorzy: • Wojnowice 18:6 Cyprzanów • Cyprzanów 32:9 Wojnowice Piłka palantowa – Schlagball (6-12 osób): • Lublin 3:32 Cyprzanów • Warszawa 22:32 Stara Sobótka • Lublin 9:41 Stara Sobótka • Cyprzanów 23:18 Warszawa • Lublin 17:25 Warszawa • Cyprzanów 22:4 Stara Sobótka Palant (6-9 osób): • Warszawa 2:3 Stara Sobótka • Warszawa 6:5 Cyprzanów • Lublin 0:6 Stara Sobótka • Warszawa 7:10 Lublin Nikol Urbaniec Nocne zawody Ognik w Raciborzu z udziałem strażaków z naszej gminy 20 sierpnia dwie drużyny z Pietraszyna (męska i żeńska) oraz drużyna męska z Krzanowic uczestniczyły w zawodach nocnych Ognik w Raciborzu. Zawody organizowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu. Obie drużyny z Pietraszyna zajęły miejsca w czołówce. Grupa A z Pietraszyna zajęła 4. miejsce na czternaście drużyn z czasem 26,08 sekund (poprawili najlepszy czas z zawodów nocnych o ponad trzy sekundy). Skład drużyny: Krzysztof Stanke, Sebastian Ternka, Mateusz Hanslik, Mateusz Hanslik