Izabela Kraska - Politechnika Częstochowska

Transkrypt

Izabela Kraska - Politechnika Częstochowska
Sprawozdanie ze studiów w ramach programu Socrates –
Erasmus na Uniwersytecie Roma Tre w Rzymie w II semestrze
roku akademickiego 2004/2005.
Izabela Kraska
Wydział Zarządzania
1. Geneza wyjazdu na wymianę.
Rozpoczynając studia na Wydziale Zarządzania Politechniki Częstochowskiej miałam
w planach skorzystanie z wymiany studenckiej między tą uczelnią a innym ośrodkiem
zagranicznym. W obecnych czasach, kiedy sam dyplom wyższej uczelni jest
niewystarczający aby znaleźć dobrą pracę, jakakolwiek dodatkowa aktywność jest bardzo
cenna. Uczestnicy wymian międzynarodowych, ciekawych praktyk i stażów oraz osoby
angażujące się w działalność różnych organizacji np. AIESEC mają większe szanse na
zatrudnienie po studiach niż Ci, którzy nic nie robią poza studiowaniem.
Bardzo chciałam pojechać do Włoch, ponieważ oprócz angielskiego, uczyłam się tego
języka. Jednak brałam pod uwagę także inne ośrodki, gdybym nie zakwalifikowała się na
wyjazd do Rzymu lub Perugii. Wykorzystałam wszystkie możliwości jakie oferuje
Politechnika Częstochowska w zakresie uzyskania informacji na temat Programu Sokrates
– Erasmus. Szczególnie cenne były spotkania informacyjne organizowane dla studentów
zainteresowanych programem oraz
indywidualne konsultacje z koordynatorami
uczelnianym i wydziałowym. W wyniku postępowania kwalifikacyjnego, które
obejmowało m. in. egzamin z języka obcego, zakwalifikowałam się na wyjazd do Rzymu
na Uniwersytet Roma Tre.
2. Formalności przed wyjazdem.
W związku z tym, że studia we Włoszech w II semestrze rozpoczynają się na początku lutego,
musiałam przyjechać do Rzymu co najmniej miesiąc wcześniej, aby załatwić wszelkie
niezbędne formalności. Przyjazd w styczniu wiązał się z koniecznością wcześniejszego
zaliczenia wszystkich przedmiotów na Politechnice Częstochowskiej i zdania egzaminów
w ramach Indywidualnej Organizacji Studiów. Ponadto musiałam wysłać do Rzymu
niezbędne dokumenty ( Learning Agrement, Transcript of Records) oraz zgłoszenie na kurs
języka włoskiego, organizowany na Uniwersytecie Roma Tre. Po uzyskaniu akceptacji strony
włoskiej ( mail od koordynatora Wydziału Ekonomii – Facolta di Ekonomia) miałam
pewność, że dopełniłam wszystkie niezbędne obowiązki wobec uczelni partnerskiej.
Pozostawała tylko kwestia znalezienia mieszkania w Rzymie. Bardzo pomocna okazała się
organizacja CTS ( pomagająca znaleźć kwatery). Adres mailowy do tej organizacji:
[email protected]
uzyskałam od kolegi, który studiował w Rzymie rok wcześniej. Dzięki
rozmowom z tym kolegą uzyskałam bardzo dużo cennych informacji i praktycznych porad.
CTS przesłał mi mail do właścicielki mieszkania. Za pośrednictwem internetu i telefonu
uzyskałam informacje n/t mieszkania, okolicy, ceny wynajmu itp. Zdecydowałam się wynająć
to mieszkanie na okres studiów za granicą i umówiłam się z właścicielką na dzień mojego
przyjazdu.
3. Podróż do Rzymu.
Najszybszy i chyba najtańszy sposób dotarcia do Rzymu to obecnie samolot. Cena przelotu
w obie strony na trasie Katowice Pyrzowice – Roma Ciampino waha się między 330 PLN –
650 PLN ( 165 PLN – 325 PLN w jedną stronę) w zależności od terminu podróży. Przelot
trwa ok. 1,5 godziny. Dla porównania podróż autokarem, trwająca ok. 24 godzin kosztuje nie
mniej niż 500 zł w obie strony ( 250 PLN w jedną stronę). Do Rzymu latają z Polski trzy tanie
linie lotnicze: Wizz Air (z Katowic), Centralwings i Sky Europe ( z Warszawy).
Ja korzystałam z usług linii Wizz Air. Na stronie internetowej www.wizzair.com można
sprawdzić ceny dostępnych połączeń, a także dokonać rezerwacji ( jeśli posiada się kartę
kredytową, tzw. kartę wypukłą). W przypadku braku karty kredytowej można skorzystać
z usług infolinii: 022 351 94 99, gdzie operator pomoże zarezerwować lot i poda numer konta
bankowego, na który należy dokonać przelewu środków za przelot. Należy zwracać uwagę na
to, że ceny biletów bardzo się wahają w zależności od terminu podróży. Np. w jeden dzień
cena jest bardzo niska, zaś przelot następnego dnia jest już dwa razy droższy. Dlatego
najlepiej zaplanować podróż w ten dzień, kiedy cena będzie najniższa. Można poszukać tych
informacji na stronie internetowej lub po prostu zapytać operatora infolinii.
Adresy internetowe pozostałych tanich linii lotniczych:
www.centralwings.pl
www.skyeurope.com
4. Pierwsze dni w nowym mieście.
Przed przyjazdem do Rzymu należy zaopatrzyć się w dokładną mapę ( obejmująca nie tylko
centrum, ale całe miasto) oraz kupić dobry przewodnik. Bez mapy trudno byłoby mi trafić
z lotniska na ulicę, gdzie wynajmowałam mieszkanie. Dzięki przewodnikowi dowiedziałam
się, że zamiast brać drogą taksówkę mogę bez problemu dojechać na miejsce autobusem
Cotral ( kursuje z lotniska co pół godziny), a potem metrem – łączny koszt 3 Euro zamiast
prawdopodobnie minimum 50 Euro. Wynajmując mieszkanie ważne jest, aby dokładnie
czytać umowę. Wyszczególniona jest tam miesięczna cena wynajmu, a także kaucja zwrotna.
Umowa może zawierać dodatkowe rzeczy, najczęściej zobowiązania wynajmującego do
zachowania porządku, przestrzegania ciszy nocnej itp. Kategorycznie zabronione jest tzw.
„nocowanie” znajomych lub członków rodziny. W przypadku wykrycia tego faktu niektórzy
właściciele mogą zadzwonić po policję, rozwiązać umowę, a w najlepszym wypadku nie
zwrócić kaucji. Ja przyjechałam do Rzymu z bratem, który pomógł mi przewieźć bagaże.
Jednak wcześniej poinformowałam właścicielkę i uzyskałam jej zgodę na to, aby brat mógł
spędzić ze mną w Rzymie 4 dni.
Przed rozpoczęciem studiów musiałam załatwić wszystkie niezbędne formalności, a także
poświęciłam czas na poznawanie miasta. Do najważniejszych spraw należały: rejestracja
w Biurze Spraw Międzynarodowych Uniwersytetu ( Uffizio Relazioni Internazionali), wizyta
u wydziałowego koordynatora Programu Sokrates, uzyskanie włoskiego Numeru Identyfikacji
Podatkowej, niezbędnego do korzystania z posiłków na stołówce akademickiej na zasadach
preferencyjnych, rejestracja na stołówce.
W ciągu pierwszego tygodnia pobytu miałam okazje zobaczyć najciekawsze miejsca Rzymu Watykan, Stare Miasto ( m. in. place: Navona, Campo di Fiori, Venezia, di Spagna, fontanny:
Di Trevi, Czterech Rzek, zabytki: Koloseum, Forum Romanum, Panteon i inne). Rzymska
komunikacja jest bardzo dobrze rozwinięta. Najczęściej podróżowałam metrem i autobusem.
Kupiłam bilet miesięczny ulgowy (18 Euro), pozwalający na nieograniczoną liczbę
przejazdów. Kontrole biletów są częste, kontrolerzy mają specjalne uniformy, więc są łatwo
rozpoznawalni. Jednak bardzo często wchodzą do autobusów między przystankami, co
eliminuje jakąkolwiek szansę na ucieczkę. Kara za brak ważnego biletu to 50 Euro.
5. Uniwersytet, studia i zaliczenia.
Semestr we Włoszech podzielony jest na dwie części zakończone sesjami egzaminacyjnymi.
Dla zaliczenia semestru należy zgromadzić minimum 30 punktów transferowych, tzw. ECTS.
Na miejscu może się okazać, że studiowanie przedmiotów wyszczególnionych w Learning
Agrement jest utrudnione, np z powodu nakładania się planu zajęć. Wówczas bez problemu
można dokonać nowego wyboru przedmiotów. Należy tylko pamiętać, że łączna liczba
punktów musi być minimum 30. Ponadto, przed odjazdem do Polski należy przesłać do
macierzystej uczelni formularz ze zmianami przedmiotów, który musi być zaakceptowany,
podpisany i odesłany do uczelni zagranicznej.
W Rzymie studiowałam w języku włoskim. Nie było możliwości zaliczania w języku
angielskim, ponadto wszystkie materiały i ksiązki były tylko po włosku. Dzięki kursowi
języka organizowanemu przez Uniwersytet oraz ciężkiej, codziennej nauce i konwersacjach
ze znajomymi nie miałam żadnych problemów ze studiowaniem w tym języku.
Zajęcia na studiach były w większości obowiązkowe. Bardzo często była sprawdzana lista.
Egzaminy natomiast prowadzone były w formie ustnej. Były one publiczne, tzn. uczestniczyli
w nich jednocześnie wszyscy członkowie danej grupy ze studiów. Osoby nieprzygotowane
najczęściej dostawały oceny negatywne. Aby uzyskać ocenę pozytywną, należało wykazać się
sporą wiedzą na temat zdawanego przedmiotu.
6. Czas wolny.
Dzięki studiom na Uniwersytecie poznałam mnóstwo osób, z którymi się zaprzyjaźniłam.
W chwilach wolnych od nauki, wspólnie ze znajomymi organizowaliśmy wycieczki po
Rzymie i innych miastach, wyjścia do kina, teatru, galerii, muzeów, dyskotek, na plażę itp.
Kontakt z międzynarodowym środowiskiem był bardzo cenny, ponieważ oprócz miło
spędzonego czasu miałam okazję wykorzystywać praktycznie język, poznać obyczaje, kulturę
i historię innych krajów, nawiązać trwałe przyjaźnie.
7. Poznawanie Rzymu i Włoch.
Dzięki półrocznemu pobytowi w Rzymie poznałam prawie wszystkie ciekawe miejsca w tym
mieście. Uczestniczyłam także w licznych wycieczkach, organizowanych z przyjaciółmi
m. in. do: Tivoli, Frascati, Castel Gandolfo, Asyżu, Perugii, Monte Cassino, Neapolu, na
Pompeje, na wyspę Capri. Każda tak wycieczka dawała możliwość poznania ciekawych
miejsc, zabytków, historii, architektury, kontaktu z ciekawą przyrodą itp. Dzięki temu mój
pobyt na wymianie nie ograniczał się tylko do studiowania, lecz pozwalał poznać kraj.
8. Ciekawostki i pożyteczne informacje.
9. Powrót do Polski.
Przed przyjazdem do Polski musiałam załatwić wszystkie formalności na uczelni włoskiej,
w szczególności uzyskać potwierdzenia dotyczące okresu studiowania oraz zaliczonych
przedmiotów. Wróciłam do Polski samolotem.