ReKORDOWe 26 miliOnóW na euROmiaStO
Transkrypt
ReKORDOWe 26 miliOnóW na euROmiaStO
Wiadomości Gubińskie AKTUALNOSCI MIEJSKIE | SPOLECZENSTWO I HISTORIA I KULTURA I SPORT Na sesji Rady Miejskiej przyjęto program polityki zdrowotnej w zakresie profilaktyki i wczesnego wykrywania nowotworów piersi na terenie Gubina. Oznacza to, że mieszkanki naszego miasta przez kolejne 5 lat będą mogły brać udział w wyjazdowych badaniach profilaktycznych. Jak wyglądają szczegóły? Wielkimi krokami zbliża się koniec roku. To najlepszy czas na podsumowania. Czym żył Gubin w 2016? Działo się sporo: konsultacje społeczne (na zdjęciu), realizacja programu 500+, tłumy na Czarnym Proteście, zamieszanie z autobusami, czy też problemy z nieuleczalnym szpitalem... czytaj str. 6 Dom Kultury od zawsze z WOSP-em Zbliża się 25. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W oczekiwaniu na to styczniowe wydarzenie, cofnijmy się nieco w czasie i sprawdźmy, jak najgłośniejsza orkiestra świata zaczynała grać w naszym mieście. Praktycznie od samego początku organizacja finału WOŚP jest związana z jednym miejscem - Gubińskim Domem Kultury. Potwierdza to Kaśka Janina Izdebska, która na początku lat 90. była dyrektorem GDK. - Wszystko zaczęło się od dwójki, wówczas młodych, ludzi. Pamiętam, jak Marcin Zajączkowski wraz z siostrą przyszli do mojego gabinetu z propozycją zaistnienia idei WOŚP w Gubinie. Widać było u nich ogromny zapał i chęć poświęcenia czasu na zrobienie charytatywnej akcji. Byłam tą propozycją nieco zaskoczona, ponieważ wtedy WOŚP nie był jeszcze tak popularny jak teraz. Ponieważ byli oni jeszcze za młodzi, aby sami unieść ciężar organizacyjny, postanowiliśmy, że dom kultury pomoże im w działaniu. To była dobra decyzja. Miło wspominam ten czas i pojawianie się darczyńców wspomina pani Izdebska. Tak naprawdę w pierwszej połowie lat 90. w Gubinie nie organizowano typowych finałów WOŚP, ale w zbieranie pieniędzy na chore dzieci w ramach „orkiestry” zaangażowani byli m.in. wolontariusze z Liceum Ogólnokształcącego, uczniowie ze SP 2, SP 1, szkoły muzycznej oraz harcerze. Za każdym razem Gubiński Dom Kultury spełniał rolę instytucji wspierającej przedsięwzięcie. Natomiast w 1998 roku stał się on już głównym organizatorem kolejnych finałów WOŚP-u w naszym mieście. Od tego momentu można powiedzieć, że w Gubinie odbywały się u nas finały z prawdziwego zdarzenia. Koncertowano i licytowano różne przedmioty w Klubie Garnizonowym, sali widowiskowej GDK, kinie Grunwald oraz plenerze (scena była ustawiona obok fary). Tamte czasy doskonale pamięta ówczesna dyrektorka domu kultury Danuta Kaczmarek: - Konkurs na stanowisko dyrektora GDK wygrałam w listopadzie 1997 r.,a już w styczniu następnego roku przypadał VI Finał WOŚP. Do tej pory nie organizowano u nas finałów. dokończenie na str. 9 ROK XXIV. nr 22/2016 (563) . ISSN 1425-1558 . DWUTYGODNIK | [email protected] | I Gazeta DARMOWA czwartek 15.12.2016 Program profilaktyczny Podsumowanie roku Kolejny numer gazety 12 stycznia czytaj str. 2 Jest taki dzień... Boże Narodzenie i Wielkanoc - choć oba święta są jednakowo ważne w naszej tradycji, to jednak liturgicznie Wielkanoc jest bardziej rozbudowana. Boże Narodzenie jest nam bliższe duchowo, ponieważ cała atmosfera tych świąt i „otoczka” są bardzo miłe - mówi ks. proboszcz parafii p.w. Trójcy Św. Ryszard Rudkiewicz. plakat na str. 14 Rekordowe 26 milionów na Euromiasto K rzysztof kaciunka Wielokrotnie informowaliśmy o planach dużego przedsięwzięcia drogowego, dzięki któremu możliwy byłyby remont kilku ulic w Euromieście Gubin-Guben. Dzisiaj możemy oficjalnie potwierdzić – projekt został oceniony jako wzorowy, a na jego realizację przyznano dofinansowanie. Oprócz tego poparcie uzyskał inny projekt Euromiasta dotyczący współpracy gospodarczej. Wartość realizacji obu przedsięwzięć to blisko 26 milionów złotych. Wypada zauważyć, że wszystko rozpoczęło się prawie 10 lat temu, kiedy pojawiły się pierwsze propozycje inwestycji w centrum Gubina. Mowa o skrzyżowaniu „ze światłami”, gdzie ma powstać rondo. Burmistrz Bartłomiej Bartczak zainicjował rozmowy w sprawie ronda z Zarządem Dróg Wojewódzkich. Stosowna uchwała została podjęta przez naszych radnych 13.09.2007 roku, wtedy Przewodniczącym Rady Miejskiej był Leszek Ochotny, dziś radny powiatowy. Władze naszego miasta zdecydowały się pokryć w połowie koszt dokumentacji technicznej projektu, a wykonanie leżało po stronie ZDW. Oprócz tego padło zobowiązanie o pomocy w napisaniu wniosku i pozyskaniu dofinansowania. (dokończenie na str. 3) Mapka Euromiasta Gubin-Guben, na której kolorami: niebieskim, zielonym i czerwonym zaznaczono drogi, które mają zostać wyremontowane Wszystkim naszym Czytelnikom pragniemy złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku. Mamy nadzieję, iż nadchodzące Święta okażą się dla Państwa radosne, szczęśliwe, spokojne oraz spędzone w gronie najbliższych osób i przyjaciół. Niech w każdym domu zagości szczęście, wzajemne zrozumienie i życzliwość. Redakcja oraz Wydawca 2 czwartek 15.12.2016 aktualności miejskie Glos gubinskiej mlodziezy K rzysztof kaciunka 7 grudnia odbyła się inauguracja kolejnej kadencji Młodzieżowej Rady Miasta, w skład której wchodzą przedstawiciele pięciu lokalnych szkół: gimnazjum nr 1 i 2, Liceum Ogólnokształcącego, Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych oraz Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych. Podczas debiutanckiego posiedzenia pojawili się dorośli samorządowcy: zastępca burmistrza Gubina Justyna Karpisiak i Przewodniczący Rady Miejskiej Edward Patek, a towarzyszyła im Regina Midzio-Kaczmarek – naczelnik Wydziału Organizacji i Spraw Obywatelskich. – Wasza rola polega na tym, że będziecie przedstawicielami naszej młodzieży. To z wami będziemy konsultować uchwały bezpośrednio dotyczące młodszych mieszkańców Gubina – zaznaczył E. Patek. – Poza tym powinniście liczymy na to, że zainicjujecie ciekawe przedsięwzięcia oraz będziecie zgłaszać nam istotne sprawy. Obecna kadencja MRM ma większe pole do popisu niż poprzednicy. Wpływ na to ma fakt, że ich dorośli odpowiednicy mają zamiar zapisać w budżecie kwotę 2.000 złotych do dyspozycji młodzieży. Wyzwaniem dla nich będzie dobre dysponowanie tą kwotą i powielenie jej, co pozwoli na organizację większej ilości wydarzeń. Ponadto głośno mówi się o planach wyjazdu do Warszawy na obrady Sejmu RP, a także spotkania z parlamentarzystami. Chociażby z posłem z naszego powiatu, Jackiem Kurzępą, który jest Przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Wspierania Młodzieżowych Rad przy Jednostkach Samorządu Terytorialnego. Kto zasiada w Młodzieżowej Radzie Miasta VIII kadencji? Są to: Katarzyna Ambroży, Iga Andrzejewska, Michał Cichowicz, Oliwia Hasiuk, Norbert Iwanicki, Maciej Masłowski, Marcin Milczarek, Daniel Pawłowski, Barbara Rombaj, Szymon Spalle, Mateusz Turowski, Aleksandra Walko, Jakub Wróblewski oraz Magdalena Wyrwoł. Po autoprezentacji nastolatków można zauważyć, że większość z nich udziela się społecznie w lokalnych stowarzyszeniach, a część ma doświadczenie w organizacji imprez i lokalnych dużych wydarzeń (chociażby kolejne finały WOŚP). Kolejnym ważnym punktem programu było ślubowanie, podczas którego każdy radny uroczyście ślubował przestrzegać zapisów zawartych w rocie. Następnie nadszedł czas na obsadzenie najważ- Pamiątkowe zdjęcie zrobione podczas inauguracyjnej sesji Młodzieżowej Rady Miasta niejszych stanowisk w radzie, czyli prezydium. W wyniku głosowania przewodniczącym został M. Turowski, a jego zastępcami M. Cichowicz oraz M. Wyrwoł. Urząd sekretarza przez najbliższy rok piastować będzie I. Andrzejewska, a skarbnika S. Spalle. - Wszyscy jesteśmy do waszej Nowa edycja programu profilaktycznego K rzysztof kaciunka Na ostatniej sesji Rady Miejskiej przyjęto „Program polityki zdrowotnej w zakresie profilaktyki i wczesnego wykrywania nowotworów piersi na terenie miasta Gubina na lata 2016-2020”. Oznacza to, że mieszkanki naszego miasta przez kolejne 5 lat będą mogły brać udział w wyjazdowych badaniach profilaktycznych. Na wstępie zaznaczyć trzeba, że miejski program jest uzupełnieniem Narodowego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi, w którym bezpłatnie (raz na 2 lata) mogą wziąć udział kobiety w wieku 50-69 lat. Gubińska uchwała rozszerza tą grupę o kobiety między 40 a 49 rokiem życia. Skąd w ogóle taki pomysł? Okazuje się, że globalnie rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem wśród kobiet i plasuje się na piątym miejscu przyczyn śmierci z powodu chorób nowotworowych. Z kolei w Polsce rozpoznawany jest najczęściej u kobiet w wieku 50–69 lat. Rośnie jednak liczba przypadków diagnozowanych u kobiet młodszych, co oznacza to, że coraz częściej dotyka kobiet w pełni aktywnych w życiu zawodowym, rodzinnym i społecznym. Najważniejszym czynnikiem w istotny sposób wpływającym na wyniki leczenia jest wykrycie nowotworu w jak najwcześniejszym stadium rozwoju. Wczesne wykrycie umożliwia cał- kowite wyleczenie i właśnie w tym celu konieczne jest wykonywanie badań mammograficznych i ultrasonograficznych. Jak wynika z liczb, w latach 2016– 2019, czyli w czasie realizacji gminnego programu zdrowotnego, w populacji mieszkańców Gubina 1575 osób będą stanowiły kobiety w przedziale wiekowym 40 do 49 lat. To one będą kwalifikowały się do udziału w profilaktyce. Jak wyglądają szczegóły? Udział w programie będzie dobrowolny, a uczestniczk i będą zapraszane są do udziału w badaniach poprzez ogłoszenie w Wiadomościach Gubińskich oraz na stronie internetowej miasta – www.gubin.pl. Każda z kobiet grupy docelowej będzie mogła w trakcie realizacji programu skorzystać dwuk rotnie z proponowanych darmowych wyjazdowych badań, które będą organizowane w miesięcznych cyklach. Oczywiście, żeby wziąć udział w programie trzeba być mieszkanką Gubina i dokonać osobistego zgłoszenia w Urzędzie Miejskim przy ul. Piastowskiej 24 – Biuro Rady, pokój 200 lub w formie telefonicznej (68 455 81 35) bądź e-mailowej ([email protected]). Do tej pory w latach 2010-2015 z możliwości takich badań skorzystały 193 mieszkanki naszego miasta. U części z nich zostały wykryte zmiany chorobowe, co oznacza, że program profilaktyki spełnia swoje podstawowe zadania, ale najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego gubiniankom. Wspomnieć trzeba także o działaniach w zakresie szeroko rozumianej edukacji i profilaktyki, w tym dotyczące samobadania piersi, które będą realizowane przez pracowników Wojewódzkiego Ośrodka Koordynującego Populacyjny Program Wczesnego Wykrywania Raka Piersi w Zielonej Górze. Wszystkie zainteresowane udziałem w badaniach panie powinny śledzić kolejne wydania „WG”. Za każdym razem, ze stosownym wyprzedzeniem, pojawi się informacja o dacie organizowanego wyjazdu. dyspozycji. Chętnie porozmawiamy z wami o problemach i potrzebach gubińskiej młodzieży – podsumowała J. Karpisiak. – Z pewnością macie masę pomysłów, więc trzeba zrobić wszystko, żeby udało się je zrealizować. I właśnie tu możecie liczyć na naszą pomoc. Przypomnijmy, że Młodzieżowa Rada Miasta jest organem opiniodawczym. Wypada liczyć na inwencję i pomysłowość młodzieży, dzięki której będziemy świadkami wydarzeń, które zapadną w pamięć, przede wszystkim tym młodszym, mieszkańcom Gubina. Szanowni Gubinianie! Święto Bożego Narodzenia to najpiękniejszy moment w roku. To magiczny czas pełen radości, rodzinnego ciepła i odpoczynku. To właśnie wtedy spotykamy się w gronie najbliższych, przebaczając sobie błędy i życząc wszystkiego, co najlepsze, a także dokonujemy podsumowań mijającego roku oraz tworzymy plany na przyszłość. W związku z tym pragniemy złożyć Państwu - mieszkańcom naszej małej ojczyzny - najserdeczniejsze życzenia zdrowych, pełnych niezapomnianych chwil i wzruszeń Świąt Bożego Narodzenia. Niech towarzyszące nam: opłatek, choinka oraz niepowtarzalna atmosfera obudzą w nas dziecięcą radość, optymizm i wiarę w dobrą przyszłość dla nas i naszych rodzin. Niech ten czas umocni naszą wiarę w siebie oraz doda nam sił i odwagi do realizacji nowych pomysłów i planów w nadchodzącym Nowym 2017 Roku. Z najlepszymi życzeniami Edward Patek Bartłomiej Bartczak Przewodniczący Burmistrz Rady Miejskiej w Gubinie Miasta Gubina Burmistrz Miasta Gubina Działając zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami informuje, że w siedzibie Urzędu Miejskiego w Gubinie przy ulicy Piastowskiej 24 wywieszono na okres 21 dni od dnia ogłoszenia informacji w prasie, wykazy nieruchomości stanowiących własność Gminy Gubin o statusie miejskim przeznaczonych do sprzedaży, oddania w użytkowanie wieczyste, najmu i dzierżawy. aktualności miejskie czwartek 15.12.2016 3 Rekordowe 26 Milionów na Euromiasto (dokończenie ze str. 1) Dzisiaj można śmiało powiedzieć, że był to pierwszy krok do stworzenia gigantycznego projektu inwestycyjnego w Euromieście. Gdy dokumentacja ronda była na ukończeniu powiat poprosił o włączenie do projektu, gdyż wokół ronda biegnie kilka dróg powiatowych - oficjalnie stało się to 24 kwietnia tego roku podczas spotkania w Guben. Istniało realne zagrożenie, że projekt będzie za drogi i Komitet Monitorujący nie przyzna stosownego dofinansowania. Mimo wszystko, wszyscy partnerzy zgodzili się, aby takie ryzyko ponieść. Dzięki takiemu szerokiemu porozumieniu powstał projekt, który został maksymalnie oceniony przez wszystkich ekspertów oraz Komitet Monitorujący w ramach Programu Współpracy INTERREG VA Brandenburgia Polska 2014-2020. Spotkania, negocjacje oraz „dopinanie” szczegółów trwały kilka miesięcy. Rolę partnera wiodącego w tym dość złożonym projekcie wziął na siebie Powiat Krośnieński. Po naszej stronie remont obejmie remont ul. Chopina od mostu granicznego do skrzyżowania, które zmieni się w rondo – są ta zadania należące do obowiązków Zarządu Dróg Wojewódzkich. Główną część przedsięwzięcia obejmie modernizacja dróg o statusie powiatowym. Odnowiony zostanie ciąg komunikacyjny przebiegający przez mocno zniszczone ulice: Dąbrowskiego, Rycerską, Żymierskiego i Sikorskiego. Z kolei po stronie niemieckiej gruntownie wyremontowane To w tym miejscu niebawem powstanie rondo, które ma usprawnić ruch w centrum miasta zostaną dwie ulice, tj. odcinek Berliner Straße oraz Bahnhofstraße. Miasto Guben skoncentrowało się w tym projekcie na modernizacji ulic dojazdowych do dworca kolejowego, którego oferta przejazdów do Berlina, Cottbus, czy choćby Frankfurtu nad Odrą, cieszy się dużym zainteresowaniem wśród podróżujących z Gubina i nie tylko. Obok dotacji na remonty dróg, pozytywnie oceniony został także partnerski projekt urzędów w Gubinie i Guben „Dwa ratusze – jedno Euromiasto” (opiszemy go dokładnie w następnym numerze), który jest wyceniany na około 2 miliony złotych. - Jesteśmy świadkami rekordowego jednorazowego dofinansowania na Euromiasto, gdyż przeszły dwa przedsięwzięcia na łączną kwotę realizacji około 26.000.000 złotych, co trzeba uznać za ogromny sukces! – podsumowuje B. Bartczak. - Oprócz tego w mieście realizowane będą inne zadania na ogromne kwoty np. termomodernizacja budynków oświatowych czy budowa hali sportowej (stosowny wniosek właśnie jest przygotowywany). Co ciekawe, wkład Gubina w całe przedsięwzięcie to udział w finansowaniu dokumentacji ronda oraz pomoc w zebraniu wkładu własnego dla powiatu – tu miasto deklaruje wsparcie powiatowi w wysokości 300.000 zł. Na dzień dzisiejszy wypada uzbroić się w cierpliwość i wyrozumiałość, bo Gubin niebawem w dużym stopniu będzie w „budowie”. Z pewnością przysporzy to kłopotów kierowcom, ale najważniejsze, że za parę miesięcy w Euromieście przybędzie kilkanaście kilometrów nowych dróg i chodników, którymi będzie jeździło się i chodziło komfortowo, bez obawy o swój pojazd i zdrowie. Sławomir Kiszczeński kierowca Poczty Polskiej z ponad 20-letnim stażem: Rondo z pewnością rozwiąże problemy na głównym skrzyżowaniu w mieście, ponieważ – szczególnie w godzinach szczytu – jest ono zablokowane. Dochodzi na nim do wielu niebezpiecznych sytuacji, kolizji i wypadków. Poza tym stan wielu dróg w mieście, szczególnie tych ważniejszych jest fatalny. Jako kierowca co dzień z nich korzystający zadaję sobie doskonale z tego faktu sprawę. Wypada się tylko cieszyć, że ta inwestycja zostanie zrealizowana. Krzysztof Zdobylak, Przewodniczący Komisji Euromiasta: Cały nasz polskoniemiecki zespół projektowy, którego także byłem członkiem, pracował przez całe wakacje na najwyższych obrotach. Codziennie konsultowaliśmy i korygowaliśmy zapisy we wniosku projektowym, raz w tygodniu spotykaliśmy się, by omówić szczegóły. Wniosek został złożony w ostatni dzień naboru projektów. Jak widać, opłaciło się to, gdyż został bardzo wysoko oceniony, co pozwoliło Komitetowi Monitorującemu jednomyślnie go zatwierdzić. Ogromnie cieszy mnie fakt, że udało się połączyć siły i skoordynować zadania aż 4 partnerów. Teraz pozostaje nam tylko czekać na sprawną realizację wszystkich inwestycji, które z pewnością ucieszą całą społeczność Euromiasta Gubin-Guben. Edward Patek, Przewodniczący Rady Miejskiej w Gubinie: Czeka nas największe przedsięwzięcie drogowe w historii naszego miasta. Najtrudniejsze, czyli pozyskanie środków finansowych, jest już za nami. Należy pogratulować burmistrzowi Bartłomiejowi Bartczakowi stworzenia świetnego zespołu do realizacji tego projektu. Cieszę się, że partnerem wiodącym będą władze powiatowe ze starostą Mirosławem Glazem na czele. Oczywiście zdaję sobie sprawę, z tego, że mieszkańców czekać będą spore utrudnienia i objazdy, ale wiedząc jaki będzie efekt prac, chyba wszystkim wybaczą. My, radni miejscy planujemy wdrożyć projekt wymiany sieci wodociągowej, żeby inwestycja była zrealizowana kompleksowo. Józef Kobyliński – kierowca autobusu z niemal 40-letnim stażem w PKS: Po wielu drogach w mieście jeździ się kiepsko, nie tylko autobusami. Jeżeli powstanie rondo i wyremontowane zostaną ulice, o których mowa, to będzie to świetna wiadomość dla mieszkańców posiadających samochody i tym samym duży sukces dla miasta. Tym lepiej, że powiodły się starania, żeby dostać tak dużą sumę pieniędzy na ten cel z Unii Europejskiej. Samo rondo znacznie zwiekszy przepustowość przejazdu, szczególnie od strony ulicy Nowej i Śląskiej. Trzy placówki do termomodernizacji! K rzysztof kaciunka Bardzo dobrą informacją jest fakt, że projekt stworzony przez pracowników Urzędu Miejskiego w Gubinie, dotyczący termomodernizacji Szkoły Podstawowej nr 2, Szkoły Podstawowej nr 3 oraz Przedszkola Miejskiego nr 3 dostał dofinansowanie. I to w kwocie robiącej wrażenie – 5.700.000 złotych! Przedsięwzięcie obejmie głównie modernizację i docieplenie ścian i dachów, unowocześnienie istniejących źródeł ciepła, wymianę instalacji CO i CWU oraz montaż instalacji fotowoltaicznej umożliwiającej wyprodukowanie energii elektrycznej na własne potrzeby. – Naszym głównym celem przy pisaniu tego projektu było przede wszystkim zoptymalizowanie efektywności energetycznej tych trzech budynków – tłumaczy burmistrz Bartłomiej Bartczak. – Jestem pewien, że modernizacja instalacji grzewczych, ocieplenie ścian oraz wykorzystanie odnawialnych źródeł energii przynie- sie spore oszczędności, gdyż zmniejszymy zapotrzebowanie na energię. Z drugiej strony możemy spodziewać się dużej redukcji emisji dwutlenku węgla do atmosfery, więc jednocześnie osiągamy efekt proekologiczny. W przyszłym roku zostaną przygotowane wszystkie potrzebne dokumenty oraz pozwolenia, między innymi: Pogram Funkcjonalno-Użytkowy, audyty energetyczne, inwentaryzację przyrodniczą oraz studium wykonalności. Inwestycja realizowana (prawdopodobnie w roku 2018) będzie w trybie „zaprojektuj i wybuduj”, co oznacza, że wyłoniony w przetargu wykonawca wykona dokumentację projektową dla przedmiotowych inwestycji i na jej podstawie zrealizuje roboty termomodernizacyjne. Projekt, który uzyskał dofinansowanie w ramach Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, został bardzo dobrze oceniony przez ekspertów. Dzięki temu w mieście przybędzie kolejna wielomilionowa inwestycja zrealizowana przy pomocy środków zewnętrznych. A pula pieniędzy pozyskanych przez nasze miasto z Unii Europejskiej wciąż rośnie. I zanosi się, że to nie koniec! Jolanta Olszewska – dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 3: Bardzo się cieszę, że są środki na termomodernizację naszej placówki. Mam nadzieję, że niebawem inwestycja się rozpocznie. Budynek SP nr 2 będzie jednym z trzech poddannych głębokiej termomodernizacji Wiem, że w związku z przebudową budynku musi być wykonana nowa dokumentacja techniczna, ale będziemy oczekiwać szybkiego wdrożenia tego planu do realizacji. Rober Siegel - dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3: Nasz budynek zostanie gruntownie ocieplony. Montaż paneli fotowoltaicznych zapewni naszej jednostce samowystarczalność energetyczną. Ponadto doczekamy się modernizacji kotłowni i stystemu ogrzewania. Pozostało tylko czekać na zakończenie tego zadania. Bogusław Wypych – dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 im. 73 Pułku Zmechanizowanego Ułanów Karpackich: Jesteśmy bardzo zadowoleni, że projekt złożony na termomodernizację naszej szkoły zyskał akceptację. Renowacji zostanie poddany cały kompleks tj. budynek szkoły, hala sportowa i przylegający do niej budynek stołówki z zapleczem technicznym i świetlicą. K aśka J anina I zdebska 4 czwartek 15.12.2016 społeczeństwo „CO NAM ROK NOWY DA?” Wkurza mnie ! … „To był rok, dobry rok, z żalem więc żegnam go” -śpiewają Czerwone Gitary. Czy rzeczywiście Rok 2016 żegnamy z żalem? A może z niedowierzaniem, że po ponad ćwierć wieku odzyskania całkowitej wolnościwracamy do czasów PRL w nowej wersji? Rok temu nie uwierzylibyśmy (teraz to już jest normalne), że ministrem zostanie Macierewicz, że powoła na rzecznika Bartłomieja Miśkiewicza, którego zresztą szybko odznaczy złotym medalem za zasługi dla obronności. Macierewicz zapowie szokujące taśmy rozmowy Tuska z Putinem, które od sześciu lat są dostępne na You Tube. Zaś w tzw. międzyczasie minister będzie nagrywał felietony w Radiu Maryja ze wstępem „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica.” Nie uwierzylibyśmy, że w Łagiewnikach w obecności prezydenta Polski, w konstytucyjnie świeckim kraju, intronizować będą Chrystusa na Króla i Władcę. W trakcie uroczystości o wojnie w Syrii, która pochłonęła życie 400 tys. ludzi i prawie 5 mln uchodźców, o największej katastrofie obecnego stulecia u bram Europy - ani słowa. Mimo że chrześcijaństwo opiera się na miłosierdziu wobec bliźnich. Szef MSWiA Marian Błaszczak uznał za swój sukces, że Polska nie przyjęła ani jednego uchodźcy. Jak daleko od chrześcijańskich korzeni odeszła Polska? Nie uwierzylibyśmy, że ministrem środowiska zostanie leśnik, który zechce wycinać puszczę białowieską, zlecając jedną z ekspertyz – uwaga! – specjaliście od pilarstwa. Doprowadzi też do ograniczenia elektrowni wiatrowych i będzie utrzymywał, że drewno jest odnawialnym źródłem energii, a samoloty rozpylają trujące ludzi „ślady chemiczne”. Nie uwierzylibyśmy, że prezydent Obama na szczycie NATO w Polsce wyrazi zaniepokojenie sytuacją w Polsce. Minister Spraw Zagranicznych Waszczykowski nazwie szefa Europarlamentu „słabo wykształconym lewakiem”, wezwie Ministra Spraw Zagranicznych Niemiec do cenzurowania tamtejszych karykaturzystów i w „Bildzie” skrytykuje rowerzystów i wegetarian. Nie uwierzylibyśmy, że Komisja Wenecka zostanie oskarżona o brak obiektywizmu, pomimo tego, że to PiS sam poprosił o opinię. Wicemini- ster MON w odpowiedzi Francuzom na odwołanie ich wizyty w Polsce, powie, że uczyliśmy ich jeść widelcem. Nie uwierzylibyśmy, że prezesem TVP (z nadania PiS) zostanie były polityk Jacek Kurski, który później zostanie odwołany i tego samego dnia powołany ponownie. Kilka miesięcy później wygra konkurs na swoje stanowisko, a jego brat Jarosław Kurski – z-a redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” – zwróci się do Jarosława Kaczyńskiego, mówiąc: „stajesz się partyjnym kacykiem, zamordystą. Ograniczenie prawa do demonstracji, ograniczenie dziennikarzom dostępu do polityków to symbol powrotów do PRL. Zamiast dekomunizatora Polski, stajesz się rekomunizatorem. Stajesz się zaprzeczeniem swojej opozycyjnej biografii.” (są po imieniu, razem byli internowani). Nie uwierzylibyśmy, że z „Wiadomości” odejdzie Piotr Kraśko, a z „Teleexpressu” Maciej Orłoś. Nowy szef publicystyki TVP Info będzie transmitował comiesięczne msze smoleńskie, a zamiast ogólnopolskich demonstracji będzie pokazywany czat z prezesem PiS. Nie uwierzylibyśmy, że parlament będzie obradować nad ranem, ważne projekty będą czytane bez zapowiedzi, w komisjach będą łamane regulaminy, a posłom będzie się odbierać głos. Posłowie będą sobie pokazywać środkowy palec, a fotografowie robiący niekorzystne zdjęcia posłom będą dostawali zakaz wstępu „za naruszenie powagi parlamentu”. Nie uwierzylibyśmy, że rząd swoją deklaracją wywoła wojnę światopoglądową, a Sejm skieruje do Komisji szokujący projekt Ordi Iuris. Polskie kobiety będą musiały wyjść na ulicę w obronie swoich praw. Rano protest zostanie nazwany zabawą. Dzień później zmieni narrację i odrzuci w Komisji projekt tylko po to, by tydzień później wywołać aferę na nowo. „Dobra zmiana” chce, żeby kobiety rodziły upośledzone dzieci, w zamian proponuje im jednorazowo 4 tys. zł. Rok temu nie uwierzylibyśmy, że reforma szkolna przygotowana na kolanie wywoła chaos i dezorientację nauczycieli i rodziców. Że w przyszłym programie nauczanie historii wygumowane zostanie nazwisko Wałęsy. Nie uwierzylibyśmy, że państwo zechce kontrolować organizację pozarządowe, tworząc Narodowe Centrum Społeczeństwa (o tym szerzej w następnym felietonie), że cenzura Karskiego doprowadzi do tego, że TVP nie pokazuje filmów, które sama wyprodukowała. Kiedyś był w PRL na indeksie Konwicki, Mrożek, Gombrowicz. Teraz Jerzy Stuhr, Pasikowski, Szumowska. I jeszcze jedno – rok temu nie uwierzylibyśmy, że Trybunał Konstytucyjny zostanie całkowicie sparaliżowany. „Ludzie głupieją hurtowo, a mądrzeją detalicznie”-pisała Szymborska. Ks. prof. Józef Tischner przestrzegał: „Ani katolik, ani Polak, ani nikt inny, nie mogą mieć w Państwie większych praw niż ma człowiek”. U progu nowego roku wraz z Czerwonymi Gitarami czekamy ; „Myślisz Ty, myślę ja, co nam Rok Nowy da?”. A ponieważ „Jest taki dzień, bardzo ciepły, choć grudniowy. Dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory (...) Niebo ziemi, niebu ziemia. Wszyscy wszystkim ślą życzenia”, więc i ja ŻYCZĘ PAŃSTWU SPOKOJNYCH RODZINNYCH ŚWIĄT – no i koniecznie SPOKOJNIEJSZEGO NOWEGO 2017 ROKU. Kaśka Janina Izdebska stają się niewidoczni. Policjanci sprawdzali także, jak osoby znajdujące się po zmierzchu poza terenem zabudowanym respektują przepisy dotyczące noszenia elementów odblaskowych oraz chodzenia lewą stroną drogi. W ciągu jednego dnia policjanci ujawnili 30 wykroczeń drogowych. 18 z nich popełnili piesi, 10 - kierujący, pozostałe – rowerzyści. Najczęściej popełnianym wykroczeniem przez pieszych było przechodzenie w miejscu niedozwolonym. Pamiętajmy, że o tej porze roku sposób myślenia muszą zmienić nie tylko kierujący, ale i piesi, którzy często swoim zachowaniem doprowadzają do zdarzenia. W pośpiechu i bez zastanowienia wchodzą na przejście dla pieszych lub przechodzą w miejscach niedozwolonych, zapominając, że w konfrontacji z pojazdem nie mają żadnych szans. (red) Sprawdzali niechronionych Mandaty i pouczenia to środki prawne zastosowane w piątek (9 grudnia) przez policjantów Wydziału Ruchu Drogowego krośnieńskiej komendy wobec pieszych, rowerzystów i kierowców pojazdów. Funkcjonariusze, realizując działania akcji „Niechronieni”, obserwowali zachowanie kierują- cych wobec pieszych, w szczególności pilnowali, czy ustępują pierwszeństwa osobom znajdującym się na przejściu. Ponadto mundurowi zwracali uwagę na rowerzystów oraz pieszych, którzy wieczorem, w ciemności, zwłaszcza gdy są ubrani w ciemną odzież i nie mają żadnych elementów odblaskowych, 75. rocznica bitwy o tobruk 9 grudnia w Warszawie odbyły się obchody 75. rocznicy walki o Tobruk, w której udział brała Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich – słynnych „szczurów pustyni”. W uroczystościach uczestniczyła delegacja z Gubina. Dlaczego? Ponieważ Szkoła Podstawowa nr 2 nosi imię 73 Pułku Zmechanizowanego Ułanów Karpackich i jest zapraszana na tego typu wydarzenia. K rzysztof K aciunka W uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie hołd żołnierzom złożyli weterani walk o niepodległość Polski, osoby represjonowane, a także krewni żołnierzy, którzy przed 75 laty bronili twierdzy w Tobruku. Obecni byli również przedstawiciele władz państwowych, m.in. rządu i parlamentu, duchowieństwa, Wojska Polskiego, a także korpusu dyplomatycznego. Wiązankę kwiatów złożyli także burmistrz Bartłomiej Bartczak oraz Bogusław Wypych – dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2. - Bohaterowie sprzed 75 lat walczyli o to, żeby Polska była niepod- legła, bo dla nich słowo niepodległość oznaczało rzecz najświętszą. Poświęcenie swojego życia było dla nich oczywistą sprawą, bo ojczyzna wtedy tego wymagała – podkreślił p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. W trakcie przemówienia zaznaczył, że w walkach o Tobruk w 1941 roku zginęło 156 żołnierzy, a ponad 500 zostało ciężko rannych. Obchody zakończyło uroczyste spotk anie w Pałacu Belwederskim, podczas wręczono Medale „Pro Patria”. Zgromadzeni obejrzeli również prezentację audiowizualną z nagranymi wspomnieniami o bitwie o Tobruk jej uczestnika, Kawalera Orderu Virtuti Militari pułkownika Mieczysława Heroda. Na zakończenie Chór Reprezentacyjny Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego wykonał koncert pieśni i utworów okolicznościowych. – Myślę, że mamy powód do dumy, że nazwę naszego miasta wymienia się podczas wydarzeń, w których udział biorą reprezentanci Prezydenta Rzeczypospolitej, Marszałka Sejmu i Senatu, Ministrów, Parlamentarzystów oraz najważniejsi dowódcy Wojska Polskiego – uważa B. Bartczak. – Uroczystość w Warszawie była kolejną okazją do spotkania z senator Anną Marią Anders oraz innymi ważnymi osobami. Myślę, że każda rozmowa z nimi na temat Gubina może przy- Gubińska delegacja podczas złożenia wiązanki na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza nieść ciekawe efekty. czwartek 15.12.2016 5 6 czwartek 15.12.2016 społeczeństwo Podsumowanie 2016 roku – o tym pisaliśmy w „WG” 10 stycznia odbył się XXIV Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Po- Pod koniec stycznia na terenie gminy i miasta Gubin odbyły się 1 kwietnia Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Gubinie rozpomocy. Nas ucieszyła informacja, że ponownie Gubin pobił swój re- konsultacje społeczne w sprawie zmiany nazwy powiatu. Na 1461 czął przyjmowanie wniosków o wypłatę świadczenia wychowawkord w zbiórce pieniędzy. Udało się zebrać ponad 41 tysięcy złotych! głosów, 1444 było na „tak”. Przeciwko we wszystkich gminach zagło- czego z tzw. Programu Rodzina 500+. Do połowy kwietnia złożono ponad 600 wniosków. sowało łącznie 3,5 tys. osób. W marcu pisaliśmy o strachu mieszkańców naszego miasta przed Urząd Miejski zorganizował kontrolę. Okazało się, że większość Około 250 osób, w tym wiele dzieci z miejskich szkół i przedszkoli, nieciekawą perspektywą braku połączenia autobusowego z Gubina mieszkańców Gubina, wbrew wcześniej złożonej deklaracji o segre- wzięło udział w „Marszu dla autyzmu”. Został on zorganizowany w do Krosna Odrz. i Zielonej Góry! Na szczęście nie doszło do takiej sy- gowaniu odpadów, ignoruje to zobowiązanie. przeddzień przypadającego 2 kwietnia „Światowego Dnia Wiedzy o Autyzmie”. tuacji... Rok 2016 upłynął pod znakiem jubileuszy placówek oświatowych Na początku czerwca zawsze najważniejszym wydarzeniem jest W spokojnej okolicy dawnych zakładów obuwia rozpoczęła się bufunkcjonujących w naszym mieście. 70-lecie istnienia świętowano w „Wiosna nad Nysą”. 55. edycja miejskiego święta przyniosła wielki dowa pawilonu usługowo-handlowego. Poinformowaliśmy, że poSzkole Podstawowej nr 2 (na zdj.) oraz w Przedszkolach Miejskich nr powrót – po 5 latach znów podziwialiśmy na ulicach głośny i kolo- wstanie obiekt typu „Dom i Ogród”. Rozbiórka „Cariny” u wielu osób 1 i nr 2 wywołała łezkę w oku... rowy korowód. Tłumy mieszkańców Gubina i okolic zjawiły się 3 października na Jako pierwsi w lokalnych mediach pisaliśmy o dekomunizacji ulic Końcówka roku to głównie opisywanie sytuacji szpitala w Krośnie placu koło fary, aby wziąć udział w ogólnopolskim proteście prze- w Gubinie. Trzeba będzie zmienić m.in. nazwy ulic: Armii Ludowej, Odrz., który okazał się nieuleczalny... Każdy tydzień przynosił coraz ciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej i złożyć podpis pod petycją. Buczka, Findera, Fornalskiej, Świerczewskiego, Krasickiego i Żymier- gorsze informacje. Oby rok 2017 przyniósł w tej kwestii lepsze wieskiego. ści. Mikolaj dotrzymal obietnicy Zgodnie z obietnicą złożoną rok temu, i tym razem Święty Mikołaj nie zapomniał zawitać do Gubińskiego Domu Kultury, aby spotkać się z dziećmi i obdarować je słodkimi upominkami. Były też inne niespodzianki. W programie artystycznym wystąpili: Maja Zakościelna, Amelka Wojtecka, Kinga Stefaniak ze studia wokalnego GDK, dzieci z Artystycznego Klubu Malucha pod kierownictwem Judyty Bakalarz-Wojnowskiej oraz maluchy z Zumba Kids przygotowane przez Monikę Na co wydajemy 500+? Ostatnio dużo mówi się o tym, na co polskie rodziny wydają pieniądze otrzymane z programu 500+. My spytaliśmy o to mieszkańców Gubina. Większość ankietowanych przyznała, że przeznacza je na bieżące wydatki. Znacznie rzadziej padła odpowiedź, że pieniądze odkładane są na przyszłość. Może to przyczyna coraz uboższego społeczeństwa? - Nigdy się u nas nie przelewało, dlatego 500 zł jest istotnym wsparciem dla naszego budżetu. Staram się co miesiąc część tej sumy odkładać na konto, ale nie zawsze się udaje. Chcemy trochę odłożyć do lipca, żeby w końcu pojechać na wakacje z córką. Ma 5 lat i jeszcze nie widziała morza... – mówi możliwość, to ludziom trzeba poma- pani Beata. Z kolei pan Andrzej nie gać. Tak zostałem wychowany – pod- ukrywa - Te środki przydadzą się teraz, kreśla pan Krzysztof. Pani Agata dodaje – Do niedawna mieliśmy w rodzinie chorą osobę, która potrzebowała pomocy. To daje dużo do myślenia i teraz wiem, że warto angażować się w akcje krwiodawstwa, bo nigdy nie wiadomo, komu i gdzie się ona przyda. Na akcję poboru sporo osób przyszło po raz pierwszy i deklarowało udział w przyszłości. W naszym mieście kolejna wizyta mobilnego punktu poboru krwi planowana jest w pierwszym kwartale przyszłego roku. O dokładnej dacie poinformujemy w styczniowym wydaniu „WG”. Andrzej Matłacki w okresie przedświątecznym. Wydatków będzie przecież sporo. Przepytaliśmy jeszcze kilka osób. Wygląda na to, że generalnie wydajemy te pieniądze rozsądnie. Niektórzy ankietowani twierdzili, że inwestują w edukację, zdrowie i rozrywkę dla dzieci, na przykład wypady do kina, na basen lub do zoo. – 500 złotych poprawiło naszą sytuację materialną. Stać nas na zajęcia pozalekcyjne dla naszego syna oraz częstsze wizyty u dentysty – dodaje pani Dorota. Pojawiają się też podejrzenia, że niektóre rodziny przeznaczają środki z 500+ na alkohol i inne używki. Tym tematem zajmiemy się w następnym wydaniu gazety. (am) Gubin to miejsce, w którym: mieszkam, pracuję i spełniam się Najchętniej wypoczywam: tereny wzdłuż Nysy, Wyspa i parki Ulubione danie: placki ziemniaczane Gubiński Klub Szachowy zem opiekun Samorządu Szkolnego z tejże szkoły: Dzieci były zaskoczone wielkością zakładu, w którym rozdziałowi i utylizacji są poddawane odpady komunalne nierzadko pochodzące także z ich mieszkań. Zdziwiło ich też, że wiele bardzo niehigienicznych prac przy taśmie wykonują ludzie. Za- moim zdaniem pamiętały również dość przykry zapach panujący na terenie zakładu… Po wycieczce wspólnie z nauczycielką przyrody Anitą Bursch opracowano koncepcję warsztatów związanych z ekologią. O ich poprowadzenie została poproszona Agnieszka Michałowska, specjalistka ds. edukacji ekologicznej z zakładu w Marszowie. W ciągu dwóch cykli zajęć niemal wszyscy uczniowie zostali zapoznani z zagadnieniami segregacji śmieci i odpadów komunalnych. Szkoła otrzymała również wiele materiałów informacyjnych. Sam zakład rzeczywiście zrobił wrażenie na zwiedzających. Wykonywana tam praca jest tak ważna, że nie sposób jej nie docenić. Ale, co najważniejsze, dzieci ją zauważyły i być może skłonią swoich rodziców do właściwego segregowania odpadów. A z tym, jak wiadomo, w naszych domach bywa różnie... Antoni Barabasz Mirosław Glaz, Starosta Powiatu Krośnieńsk iego – Bardzo się cieszę, że wspólnie z Burmistrzem Bartłomiejem Bartczakiem, władzami miasta Guben i przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego udało się stworzyć tak skomplikowany projekt, dzięki któremu wyremontujemy wiele kilometrów dróg w Gubinie. Przed nami ciężka praca, ale efekt na pewno będzie korzystny dla mieszkańców. Leszek Ochotny, Wiceprzewodniczący Rady Powiatu – Cieszy mnie to, że sprawa, którą jako gubińska Rada Miejska zainicjowaliśmy prawie 10 lat temu, zakończy się tak efektownie. Słowa uznania należą się dla Starosty Mirosława Glaza, który podjął się roli lidera w tak gigantycznym projekcie oraz dla burmistrza Bartczaka, który koordynował działania przy tworzeniu wzorcowego wniosku projektowego. Andrzej Iwanicki, Radny Rady Powiatu – Gubin w końcu będzie miał kilkanaście kilometrów świetnej drogi i chodników. Najważniejsze, że wyremontowane zostaną ulice od granicy aż do stadionu miejskiego, a rondo w centrum miasta zdecydowanie usprawni ruch drogowy w tym newralgicznym miejscu. Sukces jest tym większy, że na tak wielkie przedsięwzięcie udało się pozyskać dofinansowanie z Unii Europejskiej. Czesław Fiedorowicz, Przewodniczący Sejmiku Województwa Lubuskiego - To przedsięwzięcie drogowe tworzy ponadgraniczna arterię komunikacyjną, która na zawsze zwiąże Euromiasto. Ten projekt jest ukoronowaniem dojrzałej współpracy burmistrzów Mahro i Bartczaka oraz obu rad miast i starosty Mirosława Glaza. Dla Euroregionu "Sprewa-Nysa-Bóbr" Gubin i Guben to swoiste serce. Dlatego od samego początku sprzyjaliśmy temu projektowi. O ekologii od najmłodszych lat Ponad 20-osobowa grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Gubinie uczestniczyła w wycieczce do Zakładu Zagospodarowywania Odpadów w miejscowości Marszów k/ Żar, dokąd trafiają również odpady komunalne z Gubina. Mówi Jolanta Kanadys, pedagog szkolny i zara- 7 Komentarze na “rekord” Rolińską. Dzieci otrzymały mnóstwo słodkich upominków ufundowanych przez firmę Horex. W rolę Mikołaja wcielił się Mirosław Smirnow, zaś panią Mikołajową była Marta Dąbrowska. Pomagały im śnieżynki z Grupy Otwarte GDK. Spotkanie spełniło swoją rolę - było dużo radości i uśmiechów. Przejęte i uradowane buźki, zwłaszcza najmłodszych dzieci, potwierdziły, że wierzą one w Mikołaja i zawsze niecierpliwie na niego czekają. (am) Pomoc wchodzi nam w krew Znów mieszkańcy Gubina i okolic stanęli na wysokości zadania i 7 grudnia licznie przybyli na plac im. Jana Pawła II, gdzie stacjonował krwiobus Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Zielonej Góry. Ten życiodajny płyn mogły oddać zdrowe osoby w przedziale wiekowym 18-65. Rejestracja dawców trwała od 9.00 rano do 12.30. Samo oddawanie krwi nie jest bolesne. Ukłucie igłą można porównać do użądlenia przez owada. Dlaczego niektórzy zdecydowali się na ten godny pochwalenia czyn? - Brałam udział w tego typu akcjach już co najmniej pięć razy. Powoli takie pomaganie wchodzi mi w krew – mówi z uśmiechem 23-letnia Paulina. – Jeżeli ma się społeczeństwo czwartek 15.12.2016 Andrzej Nowacki Nadleśnictwo Gubin Wymarzone miejsce na wakacje: Wisełka (Wolin) Praca jest dla mnie: poczuciem satysfakcji i spełnienia Nie wyobrażam sobie dnia bez : kontaktów edukacyjnych i przyrodniczych Moja najlepsza cecha to: umiejętność słuchania innych Moja najgorsza cecha to: lenistwo Najbardziej u ludzi denerwuje mnie: rozpolitykowanie i małostkowość Szczęście to: zrozumienie u najbliższych składa serdeczne podziękowania Dyrektorowi i pracownikom Szkoły Podstawowej nr 3 w Gubinie za wsparcie w organizacji turniejów szachowych 8 czwartek 15.12.2016 społeczeństwo Wpadł do rowu W poniedziałek (12 grudnia) na drodze K-32 między miejscowościami Brzózka-Gubin z nieustalonych przyczyny ciężarówka zjechała z trasy i wjechała do rowu. Tira wyciągano kilka godzin. Utrudnienia w ruchu drogowym trwały do późnych godzin popołudniowych. W tym czasie funkcjonariusze policji zalecali objazd dla samochodów osobowych przez miejscowości Strumienno – Wężyska. (red) Która apteka będzie czynna? Aktywny klub szachowy Dużo dzieje się w Gubińskim Klubie Szachowym. 30 listopada w Gubińskim Domu Kultury odbyła się konferencja na temat rozwoju szachów w naszym mieście i okolicach. Spotkanie poprowadził instruktor gry w szachy Robert Rogala. W konferencji uczestniczyli rodzice szachistów oraz nauczyciele z miejskich i gminnych szkół. - Dyskutowaliśmy głównie o ofercie przyszłych turniejów i organizacji naszego klubu – mówi R. Rogala Listopad i grudzień to okres licznych turniejów. W dniach 19-20 listopada w SP 3 w Gubinie odbył się turniej dla zaawansowanych. Wygrał go Robert Karliński (UKSz. Skoczek Choszczno), a drugie miejsce zajął Henryk Kowalski (GKSz. Gubin). 26 listopada także w SP 3 rozegrano turniej szachowy do lat 18. Zwyciężył Jakub Wróbel, przed Jakubem Koźmińskim i Pawłem Zdanowiczem – wszyscy GKSz. Gubin. 3 grudnia otwarty turniej szachowy wygrał H. Kowalski przed Dariuszem Wilczyńskim (GKSz. Gubin) i Lechem Borkowskim. Dzień później szachiści rywalizowali w Krośnie Odrzańskim. W turnieju mikołajkowym najlepsi okazali się: kategoria klas I-III: Marcel Dechnik (KSGU Tęcza Krosno Odrz.), drugi był Kacper Piasek (GKSz. Gubin), kategoria Open: Arkadiusz Krupa (KSGU Tęcza), przez P. Zdanowiczem. 14 stycznia w SP 3 planowany jest turniej dla wszystkich. Więcej o nim można się dowiedzieć pod nr tel. 512 235 202. Warto dodać, że od 23 listopada w Przedszkolu Miejskim nr 2 raz w tygodniu prowadzone są zajęcia szachowe dla grupy 5 i 6-latków. Są to pierwsze takie zajęcia w naszym powiecie. Gry uczy się 14 maluchów. (am) Nielegalne wyroby Brak zdrowego rozsadku Obudzic czujnosc Warte ponad 30 tysięcy złotych papierosy i tytoń bez polskiej akcyzy zabezpieczyli 1 grudnia funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Zielonej Górze – Babimoście, współdziałając z funkcjonariuszami Izby Celnej z Rzepina. Nielegalne wyroby tytoniowe znajdowały się na prywatnej posesji w jednej z miejscowości powiatu krośnieńskiego oraz na stoisku handlowym w okolicach byłego przejścia granicznego w Gubinku. Papierosy ujawniono również w osobowym Audi zaparkowanym na terenie przeszukiwanej posesji. Ogółem zabezpieczono ponad 31 tysięcy sztuk papierosów i 25 kilogramów krajanki tytoniu. Za posiadanie lub przechowywanie wyrobów akcyzowych stanowiących przedmiot czynu zabronionego może grozić wysoka grzywna, kara do 3 lat pozbawienia wolności lub połączenie tych kar. (red) Śliska nawierzchnia oraz pojawiające się na dworze mgły znacznie utrudniają jazdę. Niestety wśród kierujących zdarzają się tacy, którzy oprócz zmagania się z trudnymi warunkami na drodze, dodatkowo narażają siebie oraz innych na niebezpieczeństwo, wsiadając za kierownicę po alkoholu. 4 i 5 grudnia policjanci powiatu krośnieńskiego zatrzymywali kierowców, którzy za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Do dwóch groźnych sytuacji doszło w Gubinie. Sprawcy w wyniku nie ustąpienia pierwszeństwa przejazdu doprowadzili do zderzenia się z innymi pojazdami, za co ukarani zostali mandatami karnymi. Apelujemy do kierowców o zachowanie ostrożności na drodze. Pamiętajmy, że sprawny technicznie i prawidłowo wyposażony samochód musi iść w parze ze zdrowym rozsądkiem kierowcy. (red) Ruszyła ogólnopolska kampania „Czad i ogień. Obudź czujność”. Z badań zleconych przez MSWiA wynika, że świadomość na temat czadu i zagrożenia pożarowego jest niska. 41% Polaków twierdzi, że potrafi rozpoznać czad. Niepokojące jest to, że co czwarty Polak myśli, że można go poznać po zapachu lub po dymie. Warto więc ciągle przypominać, że czad jest bezwonny, bezbarwny i wykrywalny za pomocą specjalnych czujników. Dbajmy o to, aby mieć w domu sprawne instalacje elektryczne, grzewcze i gazowe. Według statystyk PSP, wady i niewłaściwa eksploatacja urządzeń i instalacji grzewczych to przyczyna wielu pożarów w budynkach. Warto zaopatrzyć się w czujnik, który alarmuje o zagrożeniu. To nie jest duży wydatek, a poczucie bezpieczeństwa znacznie się zwiększa. (red) Bez tolerancji! Lubuska policja przypomina o możliwości przesyłania zapisów video z kamer samochodowych, na których utrwalone są agresywne i nieodpowiedzialne zachownia piratów drogowych. Każdy z mieszkańców Gubina może to zrobić, przesyłając plik na adres e-mailowy: [email protected]. Skrzynka ta powinna sobie poradzić z zapisami, których rozmiar sięga nawet 100 MB. Wszyscy możemy mieć wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Pamiętajmy, że nie wszystko zarejestruje oko policyjnej kamery. Dlatego tak ważne jest, aby drogowe ekscesy zmotoryzowanych lekceważących przepisy, nagrane prywatnymi kamerami, były przesyłane policjantom. Piratów drogowych, niestety, wciąż na naszych drogach nie brakuje. (red) W czasie tegorocznej Wigilii dyżur będzie pełnić apteka „Nasza” przy Centrum Medycznym Atol (tel. 68 454 26 59). Do momentu zamknięcia tego wydania „WG” nie było jeszcze ustalone, gdzie kupimy lekarstwa podczas Świąt Bożego Narodzenia. Informację taką podamy wkrótce na naszej stronie internetowej: www.gazeta.gubin. pl. Wiadomo już za to, że 1 stycznia 2017 roku dyżur będzie pełnić apteka „Familijna” przy ul. Śląskiej 39a (tel. 68 359 38 32). Dyżury są prowadzone od godziny 8.00 do 23.00. (red) Noworoczny prezent Ulica Kozia jest już przyjazna i przydatna dla ludzi. Władze Gubina zleciły wykonanie projektu, a także pilne wykonanie inwestycji drogowej, czyli podjazdu do wielorodzinnych domów mieszkalnych. Podjazd poprawi też komunikację dla użytkowników pobliskich pól uprawnych. Oleg Sanocki Wrócili z medalem 29 listopada podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Gubinie uczestniczyli w XI Regionalnym Turnieju Koszykówki Olimpiad Specjalnych w Świebodzinie. W rozgrywkach brało udział 10 ośrodków, m.in. ze Świebodzina, Sulęcina, Zielonej Góry, Lubska, Nowej Soli, Żar, Szprotawy i Gubina. Nasz ośrodek reprezentowali: Magdalena Macewicz, Aleksandra Szymańska, Patryk Borys, Alan Borys, Patryk Przybylski i Mateusz Przybylski. Debiutująca w olimpiadzie gubińska drużyna wywalczyła brązowy medal! Opiekunem grupy była Izabela Ochota. (am) ZATRUDNIĘ OSOBĘ W CHARAKTERZE POMOCY FRYZJERSKIEJ. PRACA W SALONIE FRYZJERSKIM. TEL. 510 266 030. społeczeństwo Zgrany duet czwartek 15.12.2016 9 Dom Kultury od zawsze z WOŚP-em 10 grudnia w Galerii „Ratusz ” przy GDK byliśmy świadkami kolejnej odsłony „Poetyckich Rubieży”. Tym razem publiczności zaprezentował się duet Anita Ziobrowska (wokal) oraz Janusz Gajda (akompaniament). W programie recitalu znalazły się zarówno kompozycje autorskie, jak i interpretacje utworów takich wykonawców jak Adele, K. Prońko, E. Cassidy czy też Anna Maria Jopek. Widowni kameralny koncert przypadł do gustu. Kolejne występy w ramach „Poetyckich Rubieży” odbędą się w styczniu. Szczegóły w kolejnym wydaniu naszej gazety. (am) Gubiński finał WOŚP w 2004 roku dokończenie ze str. 1 Na szczęście w Gubinie powstał zespół młodzieżowy „Jest”. Jego członkowie: Janusz Gajda oraz Sebastian Bielski osobiście zwrócili się do mnie jeszcze w grudniu, czy mogliby zagrać wraz z zaprzyjaźnionymi zespołami koncert z okazji VI Finału WOŚP. Podchwyciłam pomysł i zrobiłam wszystko, aby ten koncert się odbył. Dzięki kierownikowi Klubu Garnizonowego Jurkowi Ziębie udostępniono salę kina Grunwald na zorganizowanie koncertu na rzecz WOŚP. Obok GDK i Klubu Garnizonowego do organizacji włączyli się harcerze. Wstęp na koncert był obiletowany symboliczną kwotą 5 zł. Zebraną kwotę tj. 525 zł, którą mi młodzież przekazała jako dar od mieszkańców Gubina, wysłałam za pośrednictwem GDK na konto Jurka Owsiaka. Z roku na rok coraz pewniej GDK realizował Finał WOŚP - tę piękną ideę pomocy dzieciom, starszym, chorym i potrzebującym ludziom w Polsce. Następca D. Kaczmarek, Jerzy Ziemba oraz obecny dyrektor GDK Janusz Gajda z powodzeniem kontynuowali ideę wspierania akcji Jurka Owsiaka, będąc każdego roku głównym organizatorem koncertów i wydarzeń związanych z WOŚP-em. Tworzone co roku kolejne sztaby działają przy domu kultury, gdzie rodzą się kolejne pomysły na uatrakcyjnienie finałowych eventów. Wiele osób na przestrzeni kilkunastu lat przyczyniło się do sukcesu organizacyjnego WOŚP w Gubinie. Warto w tym miejscu wspomnieć choćby o Dorocie Chwałek, Waldemarze Pawlikowskim, Pawle Bardziku, Marcinie Gwizdalskim, Tomaszu Selerskim, Andrzeju Winiszewskim, Ewie Gryzwald, czy też Stanisławie Łapkowskiej. Tak naprawdę lista zasłużonych jest o wiele dłuższa i nie sposób w tym miejscu wszystkich wymienić. I tak się składa, że większość z tych osób była bądź jest związana z domem kultury. O tym, że współpraca na linii WOŚP - Gubiński Dom Kultury zdaje egzamin, świadczą wyniki. Z roku na rok bito kolejne rekordy, zbierano więcej pieniędzy. Potwierdza to wspomniany M. Gwizdalski, który od 2007 co roku pełni rolę szefa gubińskiego sztabu. - W 2006 roku w Gubinie udało się zebrać około 20 tysięcy złotych. Mija dziesięć lat i z dumą mogliśmy w zeszłym roku ogłosić, że znów pobiliśmy rekord - 41 tysięcy złotych. Czy i w tym roku znów zostanie on pobity? Andrzej Matłacki Ocieplanie klimatu? Modne ostatnio strachy ociepleniowe naszego globu funkcjonują jak diabeł. Parametry pogodowe systematycznie badane są na większą skalę od 180 lat. Jaka to więc skala czasowa w stosunku do milionów lat ziemskich. Ostatnio łagodne zimy, podobno według niektórych jakby naukowców, głównie podpartych ekologicznie, to działanie smogu. Jaka będzie nadchodząca zima? Jak co roku jest to zagadką. W Rosji, Finlandii ale też na pobliskich Białorusi i Ukrainie leży już śnieg. Niby to nic, ale na wschód od Wisły też już pośnieżyło i pomroziło. Jeśli mróz ścina Krainę Wielkich Jezior, a na jej południu w Chicago mrozy już siarczyste, to nie bajka. Może nie należałoby nikogo straszyć, jednak wiele symptomów wskazuje, że nadchodzi ostra zima. U nas wystarczy kilka dni z cyrkulacją powietrza północno- wschodnią, a Święta będą piękne ze śniegiem. Możliwe, że będzie on chciał sobie poleżeć, poleżeć. Obok obserwacji synoptycznych wskazuje na to tegoroczny urodzaj wszystkich owoców. Warto przypomnieć, że poczciwy Nostradamus przewidywał tegoroczny luty jako klęskę zimna. Oleg Sanocki Zarząd Gubińskiego Towarzystwa Kultury składa serdeczne życzenia wspaniałych świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności w nowym 2017 roku wszystkim swoim członkom i mieszkańcom Gubina Państwu Monice i Tadeuszowi Michtom z okazji zbliżającej się 44 rocznicy ślubu - moc życzeń przesyła Antoni 10 czwartek 15.12.2016 sport SOFT DART 3 grudnia w Gorzowie Wielkopolskim rozegrano mistrzostwa tego miasta w Soft Darta. Do rywalizacji przystąpiło 67 zawodników, w tym sześcioosobowa reprezentacja Gubińskiej Ligi Soft Darta: Małgorzata Żurko, Marta Dąbrowska oraz Rafał Żurko, Daniel Dąbrowski, Kuba Klucznik i Sławek Olszewski z Sulechowa. W kategorii kobiet M. Dąbrowska zajęła 5 miejsce. M. Żurko była trzynasta. Miejsca panów: 13. S. Olszewski, 19. D. Dąbrowski, 36. K. Klucznik, 49. R. Żurko. (red) PIŁKA RĘCZNA Sparta Gubin przegrała u siebie z liderem II ligi Urbis Gniezno 24:36 (13:20). - Mecz tylko w początkowych 20 minutach był wyrównany, a później aspirujące do pierwszej ligi gnieźnianki odskoczyły na bezpieczną odległość i do końca spotkania kontrolowały wynik. Mecz był waleczny. Z naszej strony zabrakło większej agresji w obronie i zdecydowania w ataku – uważa trener Kazimierz Barłóg. W ostatnim meczu rundy jesiennej Sparta przegrała w Lubinie z Zagłębiem 24:27. Rewanże zaczną się w lutym. (am) PIŁKA NOŻNA W Lipkach Wielkich 3 grudnia odbył się halowy turniej piłki nożnej żaków „Jako Cup”. Chłopcy z Gubina zaprezentowali się bardzo dobrze, przegrywając dopiero w finale z Akademią Junior Police po ciężkiej walce 1:2. Klasyfikacja końcowa turnieju: 1. Akademia Junior Police, 2. MLUKS Dwójka MOS Gubin, 3. PUKS Maksymilian Gorzów Wlkp., 4. Pogoń Szczecin, 5. PAP Bosko Sulęcin, 6. Spartak Deszczno, 7. Kania Cup, 8. Lubuszanin Drezdenko, 9. Łucznik Strzelce Krajeńskie, 10. Orzeł Międzyrz ecz. (am) Widać lepszą grę zespołową 4 grudnia w hali ZSLiT w Gubinie odbył się VI turniej mikołajkowy piłki nożnej Żaków. Organizatorem był MOS w Gubinie i Esquadra. W turnieju wzięło udział 8 zespołów. Wyniki fazy grupowej: MLUKS pomarańczowy - Budowlani Lubsko 3:2, MLUKS pomarańczowy - Tęcza Krosno Odrz. 4:0, MLUKS pomarańczowy - Ilanka Rzepin 2:0, MLUKS niebieski - FA Krosno Odrz. 4:1, MLUKS niebieski - APF Zielona Góra 0:5, MLUKS niebieski - Celuloza Kostrzyn 1:2. Półfinał: MLUKS - Celuloza 0:5, Budowlani - APF Zielona Góra 0:3, mecz o 7 miejsce Ilanka Rzepin - FA Krosno Odrz. 1:1 k. 4:5, mecz o 5 miejsce: MLUKS niebieski - Tęcza Krosno Odrz. 2:1, mecz o 3 miejsce: MLUKS pomarańczowy - Budowlani Lubsko 4:0. Finał: Celuloza Kostrzyn - APF Zielona Góra 2:0. Nagrody indywidualne: najlepszy zawodnik - Maciej Prusinowicz (Celuloza Kostrzyn), najlepszy bramkarz - Jakub Mierzwiak (Budowlani Lubsko), najlepszy strzelec - Michał Aleksandrowicz ( MLUKS Dwójka MOS Gubin) - Drużyny z Gubina zaprezentowały się solidnie. Trochę zabrakło szczęścia, ale ono sprzyja lepszym. Widać lepszą grę zespołową u chłopaków. Coraz więcej widzą na boisku i to cieszy – mówi trener Paweł Sobolewski. (am) zakonczenie glpn PIŁKA NOŻNA 2 grudnia odbyło się uroczyste zakończenie sezonu GLPN. Mistrzem jesieni zostali Prezesi Team (Piotr Kusy, Artur Gręźlik, Maciej Pirko, Mariusz Pirko, Tomasz Dereszewski, Tadeusz Dulnik, Mateusz Matukiewicz, Piotr Zołoteńki, Lech Hołownia). Drugie miejsce zajął Grafit, a trzecie była Enea. Kolejne miejsca: 4. Amigole, 5. Hydro, 6. Igła Team, 7. Grafit Team, 8. Pumy. Najlepszym bramkarzem rozgrywek został T. Dereszewski, a strzelcem - M. Pirko (obydwaj z Prezesi Team), nagrodę fair-play zdobyły Pumy. Rozgrywki pod patronatem MOS-u prowadził Tomasz Romanowski, a sędziował Mirosław Skobel. Nagrody wręczył Przewodniczący Komisji Sportu i Turystyki Ziemowit Patek. 13 grudnia ruszył sezon halowy. (red) PIŁKA NOŻNA 26 listopada w hali ZSLiT odbył się III turniej piłki nożnej im. Jerzego Gąsiora, organizowany przez MOS w Gubinie. Klasyfikacja końcowa: 1. Stilon Górzów Wlkp., 2. MLUKS Dwójka MOS Gubin, 3. Budowlani Lubsko, 4. MUKS 11 Zielona Góra, 5. UKP Falubaz Zielona Góra, 6. Zjednoczeni Przytoczna. Skład MLUKS: Kacper Stępczyński, Bartek Chryniewicz, Szymon Świadek, Ziemowit Witczak, Dominik Gregorski, Jakub Chojnacki, Mateusz Świtłowski, Antoni Młyńczak, Igor Pluta, Kamil Ratajczak, Aleksander Kulczak. Trener Piotr Sobolewski: Cieszy mnie postęp zawodników. Wchodząc na boisko, wiedzą, co mają robić i konsekwentnie wykonują to, czego uczą się na treningach. Musimy popracować nad finalizacją akcji. (am) PIŁKA NOŻNA 28 listopada odbyło się zebranie Zarządu MKP Carina Gubin, poszerzone o piłkarzy i trenerów, podczas którego podsumowano grę naszych drużyn podczas rundy jesiennej. Na początku Henryk Mazurkiewicz, trener grupy seniorów, ocenił występy w klasie okręgowej. Jak stwierdził, przed sezonem drugie miejsce, z minimalną stratą do pierwszego miejsca brałby w ciemno. Dziś czuje, że stać nas było na więcej. Za rundę jesienną wyróżnił młodych piłkarzy: Arkadiusza Szafrańskiego i Sebastiana Gruszczyńskiego, którzy mieli stuprocentową obecność na treningach i meczach, co - dodatkowo przy ogromnym zaangażowaniu w zajęciach - przełożyło się na ich największe postępy w grze. W nagrodę otrzymali drobne upominki. Wskazał, jak ważnym ogniwem w drużynie są Remigiusz Chyła, Jakub Jankowski i Marek Wolak, którzy przyszli do Cariny w tym sezonie i stanowią szkielet zespołu. Rundę jesienną podsumował także trener drugiego zespołu, występującego w „B” klasie, Jakub Stroński. Był bardzo zadowolony zarówno z gry swoich piłkarzy, jak i końcowego miejsca w tabeli. Drużynę zestawił głównie z młodzieżowców, których zasilił kilkoma doświadczonymi graczami. Jak się okazało, przyniosło to świetny efekt. Przy odrobinie szczęścia i doświadczenia w ostatnim spotkaniu w Nowogrodzie bylibyśmy liderem tej klasy rozgrywek. Najważniejsze jednak, iż ta grupa zawodników, mających 17-18 lat, już stanowi bezpośrednie zaplecze pierwszego zespołu i jest tylko kwestią czasu, kiedy zobaczymy ich w spotkaniach wyższej klasy rozgrywek. Świetne wyniki w grupie trampkarzy osiągnął zespół MKP Carina prowadzony przez Patryka Sobolewskiego. Drużyna wzmocniona dwoma bardzo obiecującymi zawodnikami z rozwiązanej grupy juniora młodszego, po bardzo udanej rundzie jesiennej, awansowała do ligi wojewódzkiej, gdzie na wiosnę będzie walczyć o tytuł mistrza województwa lubuskiego. Nasi najmłodsi grali w lidze okręgowej młodzików. W sekcji ćwiczy 16 chłopców z roczników 20042006 oraz - za zgodą rodziców - jeden dziewięciolatek. Cały artykuł na www.gazeta.gubin.pl S tefan P ilaczyński historia I społeczeństwo czwartek 15.12.2016 11 UTW W LISTOPADZIE Kalendarium Gubina rok 2009 cd w galerii „ratusz” zorganizowano spotkanie z m.czubaszek - 5 czerwca - w Guben odbyła pierwsza wspólna wystawa Gubenerheimatbund i Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Gubińskiej pt. „Gubińskie środki komunikacji - wczoraj i dziś”. Wystawę otworzyli uroczyście Wiesław Łabęcki, wiceprezes SPZG i Lutz Materne, prezes Heimatbundu. - 6 czerwca - Zespół Szkół Rolniczych uroczyście obchodził jubileusz 50-lecia szkoły. Z tej okazji odbył się wielki zjazd absolwentów. - 22 czerwca - w gubińskiej Izbie Muzealnej odbyło się połączone posiedzenie zarządów Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Gubińskiej i Gubińskiego Towarzystwa Kultury. Honorowym gościem spotkania był rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego Czesław Osękowski. Prof. Cz. Osękowskiemu nadano tytuł Klubu Sportowego Volley Gubin wywalczyli brązowy medal. W trzeciej drużynie LZS w Polsce zagrali: Dąbrowski, Guzik, Hrynkiewicz, Jutrzenka, Kiełek, Lis, Przybyła, Sęk, Siegel. - 29 sierpnia - rozpoczęła się sprzedaż dukata miejskiego „6 gubinek” wydanego z okazji zbliżającego się 775-lecia miasta (2010 r.). Pomysłodawcami przedsięwzięcia byli prezes Koła Numizmatycznego Jan Andruchowicz i Ignacy Horowski – członek koła działającego przy Gubińskim Domu Kultury. Projekt monety wykonał gubiński plastyk Jerzy Fedro. Wykonaniem dukata (równowartość 6 złotych) zajął się Karkonoski Dom Numizmatyczny. Nakład: 5.000 szt. plus 2.500 ze stemplem odwróconym. - sierpień - gubinianka Zenona Klasa „zawsze lubiąca pisać wier- Więźniów Politycznych liczącym 26 członków rzeczywistych i 71członków podopiecznych odbyło się zebranie sprawozdawczo-wyborcze. Prezesem ponownie wybrano płk. rez. Tadeusza Wechmanna, sekretarzem płk. rez. Tadeusza Dziewierskiego. Skarbnikiem został Mieczysław Horoszkiewicz, członkami zarządu - Zdzisława Burakowska i Zuzanna Jawoszek. - 22 września - prezesem zarządu Fundacji Fara Gubińska została wybrana Gabriela Łuc -Bardzik. - 26 września - uroczystą inauguracją rozpoczęto rok akademicki na gubińskim Wydziale Zamiejscowym Łużyckiej Wyższej Szkoły Humanistycznej w Żarach. Na pierwszym roku studiów w trybie zaocznym uczyło się 50 osób. Inauguracja odbyła „Umysły są jak spadochrony – działają tylko jak są otwarte”powiedział Thomas Dewor Na naszym Uniwersytecie, zgodnie z powyższym cytatem, staramy się, aby nasze umysły były szeroko otwarte, chłonęły wiedzę, bo podobno na naukę nigdy nie jest za późno. To nauka daje nam satysfakcję, radość i pewność siebie, poprawia nasze samopoczucie. Listopad był pełen wielu ciekawych wykładów, spotkań i warsztatów. Po raz drugi gościliśmy u nas firmę KAWON, która przyjechała z wykładem „Sekrety Domowej Apteczki”. Dowiedzieliśmy się wielu nowych rzeczy na temat ziół i roślin rosnących czy to na naszych działkach, czy też na pobliskiej łączce. Mieliśmy możliwość zakupu pysznych herbatek i oczywiście nie obyło Z Ziemi Gubińskiej Pierwsi studenci z Gubina, Wydziału Zamiejscowego Łużyckiej Wyższej Szkoły Humanistycznej w Żarach Honorowego Członka SPZG. - 30 czerwca - w SPZG wspólnie z GTK powołano zespół do napisania kalendarium miejskiego. W skład zespołu weszli: Włodzimierz Rogowski, Wiesław Łabęcki, Jerzy Czabator, Stanisław Turowski, Roman Niparko, Jan Bakalarz i Adolf Leda. Pracami kierował i komputerowo „oprawiał” prezes SPZG S. Pilaczyński. Publikacja w swym zamierzeniu ma być kroniką obejmującą lata 19452009 i ma się przyczynić do uświetnienia obchodów święta 775. rocznicy nadania praw miastu. - 30 czerwca - w mieście zarejestrowanych było 1.769 bezrobotnych. - czerwiec – P. Kwapich na Mistrzostwach Polski LZS w Słubicach na 800 m zajął I miejsce. - czerwiec – zorganizowano biegi „XII Gubińskiej Mili”. - 19-22 sierpnia - na XII Igrzyskach Ludowych Związków Sportowych w Opolu juniorzy Międzyszkolnego Ludowego sze” opublikowała tomik poezji „Duszy granie”. - 1 września - proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej Ryszard Rudkiewicz oraz ksiądz Michael Domke i pastor Hans Juergen Vorrath z Guben zorganizowali wspólną polsko-niemiecką modlitwę o pokój. Wierni modlili się na placu obok ruin Kościoła Farnego. - 3 września - rozpoczęły się prace prowadzące do rewitalizacji Wyspy Teatralnej. Za pieniądze unijne i miejskie wyspa ma stać się reprezentacyjnym miejscem miasta. - 9 września - podczas prac budowlanych na Wyspie Teatralnej doszło do eksplozji niewypału z okresu walko o miasto z 1945 roku. Łyżka koparki prawdopodobnie zahaczyła o granat moździerzowy. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Na wyspę wkroczyli saperzy z Krosna Odrz.. - 17 września - w kole miejskim Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych się w Zespole Szkół Ogólnokształcących. - 30 września - w galerii „Ratusz” Miejska Biblioteka Publiczna zorganizowała spotkanie autorskie z Marią Czubaszek publicystką, pisarką, autorką tekstów satyrycznych. W spotkaniu uczestniczyło ok. 100 mieszkańców miasta. - wrzesień - Gubin był siedzibą jednego z 27 dekanatów diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Dekanat obejmował sześć parafii: Chlebowo pw. Św. Józefa Oblubieńca NMP (data erekcji - 1946), Gubin pw. Matki Bożej Fatimskiej (data erekcji - 1995), Gubin pw. Podwyższenia Krzyża Świętego (data erekcji - 1990), Gubin pw. Trójcy Świętej (data erekcji - 1861), Starosiedle pw. Św. Jana od Krzyża (data erekcji - 1946), Strzegów pw. św. Antoniego (data erekcji - 1957). Dziekanem jest ks. Marian Grażewicz, ojcem duchownym ks. Ryszard Rudkiewicz, a dekanalnym duszpasterzem młodzieży ks. Marian Muszyński. Kwiatowa droga Na planie miasta z roku 1914 Blumenweg (Kwiatowa Droga) jest polną ścieżką. Na planie z 1939 znajdujemy tu Breslauer Straße (ul. Wrocławska). Nazwa odnosi się do przebiegającej tu niegdyś linii kolejowej z Berlina do Wrocławia. W 1946 ulicę przemianowano na Blumenweg (Kwiatowa Droga). Zachowane tu pozostałości infrastruktury kolejowej dają wyobrażenie o minionym znaczeniu tej magistrali, która połączyła miasto ze światem już na początku rewolucji przemysłowej. Pogrążone jakby we śnie stare torowisko co rusz budzi powiew współczesności za sprawą unowocześnianej zelektryfikowanej linii kolejowej z Frankfurtu n/O do Cottbus, przebiegającej tu na wysokim nasypie. W 1994 „arteria berlińsko-wrocławska” przeżyła „renesans”, kiedy przez sześć miesięcy przetaczały się tędy polskie pociągi z węglem, gdy kapitalnie remontowano most kolejowy na linii Guben-Czerwieńsk w pobliżu oczyszczalni ścieków. Skrzyżowanie Kwiatowej Drogi z ulicą Ogrodową (Gartenstraße) ma podrzędne znaczenie komunikacyjne. Przy KD nie ma się bez drobnych prezencików od firmy. Na warsztatach rzeźbiarskich pod czujnym okiem Joanny Szymaniec robiliśmy maski weneckie, w które włożyliśmy dużo serca. Przekażemy je na licytację podczas finału WOŚP 15 stycznia 2017r. Mamy nadzieję, że nasze maski spodobają się gubinianom i nie poskromią grosza na tak szczytny cel. Miniony miesiąc to nie tylko wykłady i zajęcia sportowe, ale także ANDRZEJKI. 30 listopada w przyjaznej i gościnnej dla nas restauracji RETRO spędziliśmy andrzejkowy wieczór w miłej i wesołej atmosferze. Horoskopy, wróżby, dobre teksty i muzyka sprawiły, że bawiliśmy się wspaniale. Przed nami 21 grudnia, jak nakazuje nasza staropolska tradycja, Spotkanie Wigilijne. Mam nadzieję, że program, jaki przygotowaliśmy, a w nim pastorałki, kolędy, i wiersze naszych wspaniałych poetów, wprowadzą nas w magię i nastrój nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, a podzielenie się opłatkiem, złożenie sobie życzeń i skromny studencki poczęstunek będzie przedsmakiem czekających nas, jakże radosnych chwil w gronie rodziny, przyjaciół i osób nam najbliższych. Drodzy Państwo, życzę Wam wspaniałych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia, aby nikt tego dnia nie był samotny i smutny, a Nowy Rok niech przyniesie Państwu dużą dozę optymizmu i pogody ducha, wiele, wiele radości i jeszcze więcej zdrowia. Ewa RYMARCZYK Koordynator UTW O pr . i przekład : K. F reyer ani jednego sklepu. Zadbane przydomowe kwiatowe ogródki zdają się potwierdzać słuszność powojennej nazwy tej ulicy. Miły wygląd tego zakątka zawdzięczać można również nowym obiektom powstałym na terenie dawnego miejskiego zakładu ogrodniczego. Po prawej stronie ulicy stoją dwa kapitalnie wyremontowane bloki mieszkalne z lat 1961/62. Nowoczesnych dodatków nie brakuje też w otoczeniu. W małej łąkowej dolinie w pobliżu torów jest kilka ogródków działkowych. KD jako ulica o średnim natężeniu ruchu jest alternatywą dla zatłoczonych ulic w centrum. Tędy na skróty można dojechać z Gubina do Kauflandu, który z racji licznej klienteli z Polski może zasługiwać na miano „marketu półpolskiego”. Widziane z Gubina Stare, opuszczone linie kolejowe w moim bardzo osobistym odczuciu mają w sobie to niepowtarzalne „coś”, zachęcające do długich rozmyślań nad wydarzeniami z życia ludzi i świata. Światy, epoki i ludzie są jak pociągi - przychodzą i odchodzą. Po swych torach każdy pociąg przetacza się inaczej - tak, jak każdy człowiek inaczej przemierza tory swego życia. Można pomarzyć, w jak różne strony świata wybrać się pociągiem - daleko na północ do odległego Narviku, głęboko na wschód Koleją Transsyberyjską do stepów Mongolii, a może kilkaset kilometrów idealnie prosto przed siebie w pustynnej Australii. Albo tylko doświadczyć jesiennej monotonii w berlińskiej „Mega-Metropolii”, gdzie „proszę odsunąć się od krawędzi peronu” nabiera szczególnego znaczenia, kiedy nadjeżdżająca nagle „Czerwona Pszczółka”, cicha jak prawdziwa pszczoła, w mgnieniu oka może pociągnąć cię ze sobą. Niekończące się kolejki „bezosobowych” Hansów, Helmutów, czasem Muhammedów i Asanów, z wagonów do wagonów. Wszechobecna trakcja elektryczna. Jakże to inny obraz od starej, trochę przyrdzewiałej i przybrudzonej dieslowskiej ciuchci, którą niegdyś zmierzając do Gubina, przemierzyłem tysiące kilometrów, poznawszy na pamięć każdy przytorowy zakątek, i jakby uwiecznione spojrzenia tych, co wtedy jechali… Tekst: Adolf Auga Opr., przekład : K. Freyer 12 czwartek 15.12.2016 społeczeństwo Pracowity dzien Mikolaja Wizyta świętego Mikołaja to jeden z najbardziej oczekiwanych przez dzieci dni w roku. Najpierw długo czekały na nadejście 6 grudnia, a gdy nadszedł, od samego rana niecierpliwiły się, by pojawił się wyjątkowy gość... A później długo wspominały ten dzień, dzieląc się wrażeniami z rodzicami, chwaląc się prezentami oraz obiecując, że czekając na niego będą grzeczne przez cały rok! Oto jak wyglądały wizyty Mikołaja w gubińskich przedszkolach oraz szkołach. Wyjątkowy gość odwiedził Przedszkole Miejskie nr 1 Spotkanie z Mikołajem w Przedszkolu Miejskim nr 2 Dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 3 witają Mikołaja Mikołaj nie zapomniał także o Szkole Podstawowej nr 2 Pamiątkowe zdjęcie w Szkole Podstawowej nr 3 Mikołajki u maluchów w ZS im. M. Kopernika Goście w ZSLiT spiewam od kolyski Urodzona przed wojną w Wilnie. Śpiewanie odziedziczyła po mamie, która należała do chóru kościelnego parafii pw. św. Piotra na ul. Kalwaryjskiej w Wilnie. Tata również śpiewał w wileńskim chórze kościelnym. Ona śpiewa od kołyski. Kiedy niemowlęciem była, mama już dostrzegała, że „strasznie drę tę gębę”. Dziś po kilkudziesięciu latach Krystyna Pracz bez śpiewania żyć nie może. W 1946 roku rodzice zdecydowali się osiedlić w Polsce. Ówczesny ZSRR postawił do wyboru dwie możliwości: albo obywatelstwo radzieckie, albo wynocha do Polski. Rodzice wybrali to drugie – wszak byli Polakami. Jako jedni z pierwszych przesiedleńców trafili do Gubina, a wraz z nimi kilkuletnia Krysia Pieczulis. Swoje pier wsze śpiewanie na poważnie pamięta ze szkoły podstawowej. Tu wydarzyły się pierwsze solówki. A potem poszło… Prześpiewała całą podstawówkę, potem Liceum Wychowawczyń Pr ze d s z k o l nyc h w O ś n i e Lubusk im. Tam pier wsz y raz spotkała się ze śpiewem chóralnym, czterogłosowym, podkreśla. Miała zostać wychowawczynią przedszkolną, a te musiały śpiewać pięknie. Po ukończeniu liceum rozpoczęła dorosłe życie i pierwszą pracę zawodową w przedszkolu. Po krótkim okresie, jako że życie pisało różne scenariusze, zmieniała pracę. Pracowała w Garnizonowym Węźle Łączności, jako krawcowa w odzieżówce, rejestratorka w szpitalu, w sklepie spożywczym, w szpitalnej kuchni. W 1998 roku rozpoczęła życie emerytki. – Prawidłowo mnie wygnali – wspomina po latach. Praca pracą, a bez śpiewania żyć nie mogła. Było po drodze śpiewanie w Klubie Garnizonowym, przy którym funkcjonowała grupa artystyczna. - Konferansjerem był ppor. Jurkiewicz – pamięta. Ja śpiewałam solo. Pojechaliśmy do Babimostu i zajęliśmy pierwsze miejsce. Nagrodą był telewizor czarno-biały, a ja dostałam kupon pięknego materiału. W tym czasie śpiewałam także w domu kultury przy ul. W. Piecka. Oczywiście solo. Sporą część życia prześpiewałam w chó- rze kościelnym parafii pw. Trójcy Św. którym kierował niezapomniany śp. Bernard Kusch. Po jego śmierci przez jakiś czas próbowałam go zastępować, ale potrzebny był profesjonalista. Po objęciu parafii przez ks. Zbigniewa Samociaka chór „stanął na nogi” na czele z Haliną Nodzak. Pani Krystyna była i jest podporą i filarem tego chóru. I nie tylko tego. Od niedawna w jej parafii pw. MB Fatimskiej powstał chór. – I co, mogłam odmówić? Pyta retorycznie. Śpiewa w kolejnym chórze. Zanim zawarła związek małżeński postawiła swojemu wybrankowi warunek: ja śpiewać nie przestanę. Zgodził się bez problemu. Potem pięcioro dzieci wychowywała oczywiście śpiewająco. Osobnym rozdziałem w jej śpiewaczej karierze jest przynależność do Grupy Śpiewaczej „Łużyczanki”. Tu Krystyna Pracz pełni fundamentalną rolę. Chyba nie wyobraża sobie życia bez śpiewania w tym towarzystwie. A „Łużyczanki” także bez niej też nie wyobrażą sobie życia. O śpiewaniu może mówić godzinami. Łatwiej jej wymienić miejsca, gdzie nie śpiewała, niż te, gdzie śpiewała. Np. na urlop do teściowej w Stoczku Łukowskim jadę zawsze z nutami. - Tam potrafię „dogadać” się z organistą i śpiewam podczas msz y. Nawet w Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes, nie znając języka, porozumiałam się z zakonnicą i tam też zaśpiewałam. Prześpiewała całe życie? Tak, i tego nie żałuję. Jestem spełniona i dumna. Życie ze śpiewem jest piękne, a przecież bardzo mądra sentencja powiada: „Gdzie słyszysz śpiew, tam idź, tam dobre serca mają, źli ludzie wierzaj mi, Ci nigdy nie śpiewają”. (sp) Uczennice klas gastronomicznych i hotelarskich Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych w Gubinie miały okazję poznać przybyłych do Gubina uczniów z Zespołu Szkół Specjalnych w Krośnie Odrzańskim i ich opiekuna Albina Piątasa. Goście najpierw zjedli śniadanie przygotowane przez uczniów klasy gastronomicznej. Dla rozluźnienia atmosfery gospodarze zaproponowali swoim kolegom andrzejkowe zabawy. Następnie krośnianie zostali zaproszeni do pracowni gastronomicznej, gdzie mogli sprawdzić się w roli cukierników i kucharzy, a także ujawnić swoje artystyczne talenty przy zdobieniu świątecznych pierników i rogali. Wszyscy zauważyli entuzjazm gości przy wykonywaniu kolejnych zadań, ich precyzję, wrażliwość i skromność. Sara Sokółka społeczeństwo czwartek 15.12.2016 13 kilka pytan do ... Z Moniką i Tadeuszem Michtami, tłumaczami przysięgłymi języka niemieckiego i polskiego z Guben, rozmawia Antoni Barabasz. to juz 35. numer biuletynu S tefan P ilaczyński Na krótko przed świętami ukazał się kolejny, ostatni w tym roku, numer biuletynu SPZG „Gubin i Okolice”. W 35. numerze tej cyklicznej publikacji sporo miejsca poświęcono ostatnio obchodzonym w mieście jubileuszom. Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej Roman Niparko szczegółowo przybliża działalność placówki w latach 1946-2016. O dostojnym jubileuszu gubińskiej „Dwójki” pisze dyrektor Bogusław Wypych. Kazimiera Kędzierska wspomina dokonania jubileuszowe Przedszkoli Miejskich nr 1 i nr 2. Ponadto pisze o 45-leciu działkowców z ROD „Wzgórze”. Warto też zauważyć teksty wspomnieniowe, jak np. Włodzimierza Kempa o wybitnym gubińskim rysowniku czy Hanny Bilińskiej-Stecyszyn - sentymentalne wspomnienie o kawiarni „Łużyczanka”. W sumie, jak zwykle, 80 stron ciekawej lektury. Biuletyn do nabycia w biurze SPZG ul. 3 Maja 2, Tel. 68 455 81 62. Mieszkacie Państwo od kilkudziesięciu lat w Niemczech. W jakich okolicznościach los rzucił Was poza granice Polski? Monika: Tak, było to bardzo dawno temu. Moi rodzice mają niemieckie korzenie i w ramach akcji łączenia rodzin w 1968 roku przyjechałam z nimi i rodzeństwem do ówczesnego Wilhelm Pieck Stadt Guben. Był to okres, gdy dużo rodzin miało możliwość wyjazdu z Polski. Przyjechaliśmy do Guben w czerwcu 1968 r. Ja byłam świeżo „upieczoną” absolwentką pierwszego rocznika ośmioklasistów. Nie znałam języka niemieckiego i tutaj ukończyłam 10. klasę (system szkolnictwa w ówczesnych Niemczech różnił się od analogicznego w Polsce). Egzaminy końcowe zdawałam jednak w języku polskim, gdyż mój niemiecki pozostawiał wówczas wiele do życzenia. Następnie uczęszczałam do szkoły przyzakładowej przy kombinacie włókien chemicznych, gdzie zdobyłam zawód laborantki chemicznej. Mimo, że nie było w niej przedmiotu język niemiecki, poprzez własny upór i wiele trudu nauczyłam się go w stopniu bardzo dobrym. Po jej ukończeniu język miałam już opanowany w tak dobrym stopniu, że od września 1971 roku rozpoczęłam pracę w biurze tłumaczeń w kombinacie. Tadeusz: A ja dla odmiany pochodzę z Tomaszowa Mazowieckiego. Po ukończeniu szkoły zawodowej w ramach umowy międzyrządowej pomiędzy PRL a NRD zostałem skierowany tu do pracy, do kombinatu włókien chemicznych. Z zawodu jestem mechanikiem maszyn i urządzeń przemysłowych. Nasza grupa liczyła wówczas 50 chłopców i mieliśmy być zatrudnieni na 2 lata, z możliwością dalszego przedłużenia. Moim marzeniem było zarobienie pieniędzy na zakup wymarzonego motocykla i powrót do kraju. Los pokierował jednak inaczej! Tu znalazłem małżonkę i tak zostałem. Ale motocykl jednak kupiłem! Spróbujmy wrócić do pierwszego – historycznego z wielu względów – otwarcia granicy pomiędzy Polska Rzeczpospolitą Ludową a Niemiecką Republiką Demokratyczną. Była Pani wówczas oficjalną tłumaczką? Byłam tłumaczką na terenie kombinatu, ale z naszej pracy korzystały wówczas oficjalne władze samorządowe W.P.St. Guben oraz organizacje polityczne i społeczne, a także różne stowarzyszenia. Guben było wówczas miastem powiatowym, tak więc pracy mieliśmy bardzo dużo. Nie ukrywam, że było dla mnie wielkim zaszczytem znalezienie się jako tłumaczka w tę pamiętną noc z 31 grudnia 1971 roku na 1 stycznia 1972 roku na moście granicznym. To było bardzo oficjalne i z wielu powodów ważne spotkanie oficjalnych władz samorządowych i politycznych Gubina i Guben. Pamiętam, że było bardzo serdecznie, była lampka szampana, a my dostałyśmy ze strony polskiej kwiaty. Było też bardzo zimno... To są moje wspomnienia sprzed niemal 45 lat. Od tego momentu współpraca na lokalnym szczeblu samorządowym i politycznym nabrała innego wymiaru. Przekraczanie granicy państwowej na Cukrzyca to poważny problem „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.” Jan Paweł II Dziękuję za pomoc, życzliwość, zrozumienie i ofiarność. To wspaniałe, że spotkałam na swojej drodze tak wiele ludzi o dobrym sercu. Szczególne podziękowania kieruję w stronę Rodziców dzieci z klasy II B Szkoły Podstawowej nr 2 im. 73 Pułku Zmechanizowanego Ułanów Karpackich w Gubinie. Izabela Lasota Mieszkańcy Gubina mieli okazję 8 grudnia wykonać bezpłatne badania profilaktyczne w zakresie cukrzycy. Diabetobus stacjonował przy ul. Wyspiańskiego. Każdy mógł sprawdzić poziom cukru we krwi, zmierzyć ciśnienie oraz określić wskaźnik BMI, dzięki któremu można ocenić ryzy- ko wystąpienia chorób związanych z nadwagą. Coraz częstsza w naszym społeczeństwie otyłość ma związek z gwałtownym wzrostem zachorowań na cukrzycę. Otyli chorują na nią 7 razy częściej niż osoby o prawidłowej masie ciała. (am) moście granicznym stało się wówczas bardzo proste. Nawiązało się wówczas wiele koleżeńskich i wręcz przyjacielskich kontaktów wśród mieszkańców obu miast. Bowiem do tego momentu, aby przejechać z ówczesnego niemieckiego W.P.St. Guben do polskiego Gubina, należało odbyć podróż przez przejście graniczne Frankfurt n/Odrą – Świecko! Przypominam sobie, że dopiero gdzieś od 3 – 4 stycznia 1972 roku dotarła do szerokiego ogółu świadomość łatwego przekraczania granicy. Pamiętam też, że po polskiej stronie w pobliżu przejścia granicznego podjeżdżał samochód dostawczy ze świeżym polskim pieczywem. Chleb kosztował bodajże ówczesne 4 polskie złote. Pieczywo cieszyło się dużym wzięciem wśród niemieckich mieszkańców naszego miasta i okolic. A jak Państwo zapamiętaliście te pierwsze – od czasu zakończenia wojny – tak szerokie kontakty między narodami? Monika: Ta współpraca na lokalnym terenie rozpoczęła się w zasadzie od 15 marca 1966 roku, od momentu zatrudnienia polskich kobiet w kombinacie włókien chemicznych. Jednak w szerokim zakresie ruszyła pomiędzy szkołami i organizacjami samorządowymi, kulturalnymi, urzędami dopiero w 1972 roku. Tadeusz: Były takie czasy, gdy w pierwszych dniach naszego pobytu w Guben, w czerwcu 1972 roku, gdy będąc w mieście, rozmawialiśmy z kolegami po polsku, to niemieckie „dziewuchy” przechodziły na drugą stronę ulicy. Potem nastąpiły takie chwile, że te dziewczęta wystawały przed naszym blokiem – internatem, aby się spotykać z polskimi chłopcami. Cóż, takie były czasy i w ten sposób zmieniała się wzajemna mentalność... cały wywiad na www.gazeta.gubin.pl Praca czeka W gubińskim pośredniaku znajdują się następujące oferty pracy: stolarz, operator koparki, pracownik biurowy, szlifierz, kierowca autobusu, pracownik restauracji, szwaczka, tapicer, piekarz, kierowca samochodu ciężarowego, magazynier, spedytor, sprzedawca mebli kuchennych, przedstawiciel handlowy, kasjer-sprzedawca, kelner, kierowca C + E, ślusarz, kierowca samochodu ciężarowego, magazynier, nauczyciel języka angielskiego, kucharz, pomoc kuchenna, nauczyciel języka angielskiego, krojczy gąbki, masarz -wędliniarz, sprzedawca, kierowca, szlifierz-ślusarz, pracownik hotelowy. Szczegółowe informacje o danej ofercie pracy znajdują się w Powiatowym Urzędzie Pracy – filia w Gubinie, ul. Obrońców Pokoju 20 (pokój nr 9, tel. 68 455 22 72 i pokój nr 6 tel. 68 455 82 12) AM 14 czwartek 15.12.2016 społeczeństwo swiateczne refleksje i wspomnienia redaktorów „wg” Jest taki dzień... To były niezapomniane święta... Zapowiadały się biedne i smutne A ntoni B arabasz Pamiętne to dla mnie święta Bożego Narodzenia w 1982 roku. Słuchaj, będziesz 25 grudnia pracował do godziny 13. – mówi ppłk. Antoni G., nieżyjący niestety kierownik Klubu Garnizonowego w Gubine. Ok. – odpowiadam – pojadę do Zielonej Góry do małżonki znajdującej się w szpitalu. Dobrze, że z mojego miejsca pracy na przystanek autobusowy przy ul. Waszkiewicza nie jest daleko. Najbliższy autobus (jest to pierwszy dzień świąt) do Krosna Odrz. jedzie o 13.30. Tam jakoś sobie poradzę – myślę. W Krośnie okazuje się, że nie ma żadnego połączenia do „zielonki”. Najbliższy O leg S anocki autobus jedzie do Sulechowa. Jednak po przyjeździe na sulechowski dworzec, okazuje się, że też brak połączenia do Zielonej Góry, a zbliża się wieczór. Zły, w mrozie idę kilka kilometrów na tamtejszy dworzec kolejowy. Również pociąg relacji Poznań – Gubin ma kilkudziesięciominutowe opóźnienie! W dniu następnym 26 grudnia jadę rannym pociągiem do Zielonej Góry. Po kilku godzinach jestem na szpitalnym oddziale, a zagadnięta pielęgniarka po kilkunastu minutach przynosi wiadomość: ma pan syna, żona czuje się dobrze. Czyż może być lepszy prezent gwiazdkowy?... W Polsce kończył się okres planu trzyletniego. Był to czas oszczędnego życia. Nikt nie wierzył w jakieś kasy oszczędnościowe, banki i co tam jeszcze, bo podlegało to totalnej kontroli państwowej. Mówiło się „składam” pieniądze na to czy na tamto, ukrywając banknoty w domowych schowkach. Tuż przed świętami państwo zafundowało obywatelom wymianę pieniędzy. Za 100 zł dawano 3zł. Pojawiły się aluminiowe monety. Głośnik (radia nikt nie miał) zwany pospolicie „kołchoźnikiem” po przewodach z radiowęzła przekazywał propagandę dobrobytu. Przy okazji chytrze podniesiono trzykrotnie ceny większości produktów spożywczych i przemysłowych. Wprowadzono kartki na mięso, cukier… W czasopiśmie „Gromada - Rolnik Polski” krytykowano rolników, którzy gnębieni byli obowiązkowymi dostawami. Zapowiadały się biedne i smutne Święta. Na szczęście babcia zabiła dorodnego indora, było więc pieczyste i wspaniały rosół. Mama upiekła placek i wspaniałe ciasteczka z płatków owsianych, więc na pasterkę poszliśmy po nadzieję przetrwania. Moje święta Rozmyślania z tamtej strony Nysy S tefan P ilaczyński K. F reyer Koło nad Wartą, kilka lat po wojnie. Zimy wówczas były prawdziwe. Sanki i łyżwy były prawie w każdym domu. Zawsze w wigilijny poranek pojawiała się w domu choinka. Taka z lasu. Sztucznych nie było. Stawiano ją w dużym pokoju, na honorowym miejscu. W dekorowaniu pomagaliśmy mamie, choć ona miała inne zdanie - raczej przeszkadzaliśmy. Pamiętam nasze (brata i moje) łańcuchy na choinkę. Paski kolorowego papieru i klej z mąki (był w powszechnym użyciu). Powstawało coś, co nazywano łańcuchem i było ważne, bo zrobiły dzieci. Kółka duże, małe, mniejsze – różne. Mama wieszała bombki – kruche jak wafel. Nie wolno nam było ich dotykać. Potem dużo waty. Miała udawać śnieg. Potem obficie i obowiązkowo „anielskie włosy”. No i cukierki, które długiego żywota na choince nie miały. Na koniec świeczki, przypinane śmiesznymi żabkami. I to było to, co przede wszystkim pamiętam do dziś. Dlaczego? Choinka niemal obowiązkowo musiała się palić. Prawie w każdym domu. A palić, oznaczało płonąć. Na szczęście tragedii nie było. Tata zawsze gasił w porę. Pięknie paliły się anielskie włosy i wata, no i nasze łańcuchy. Dziś choinki już nie palą się, dziś się świecą. Gdy przeanalizujemy materiał historyczny i tendencje współczesne, można dojść do wniosku, że Boże Narodzenie w Niemczech swą obyczajowością zawsze szło ramię w ramię z obowiązującą obyczajowością polityczną. Dominujące symbole i nastawienie danej epoki politycznej znajdowały odzwierciedlenie w symbolice „bożonarodzeniowej”. W wieku XIX przy „bożonarodzeniowym” stole „siedział” sam cesarz, w czasach narodowego socjalizmu świąteczny nastrój „wzbogacał” wódz „Wielkich Niemiec”, a w okresie NRD gwiazdę betlejemską zastąpiła czerwona gwiazda radziecka. Obecnie coraz bardziej daje o sobie znać bezreligijny lub nawet antyreligijny liberalizm, który sprawia, że okres ten postrzegany jest jako atrakcyjne dni wolne od pracy, kiedy można lepiej zjeść i odpocząć z bliskimi. O ile za NRD wszystko trzeba było wystać w kolejkach, dzisiejsze zakupy przedświąteczne przypominają raczej odruchową, czasem bezmyślną, „jazdę odkurzaczem” po sklepowych półkach. Prezent od Boga Weź kredyt, będą lepsze święta K aśka J anina I zdebska A ndrzej M ałacki Działo się to w Krakowie, w moim rodzinnym mieście. Była okupacja niemiecka. Byłam w wieku wczesnoszkolnym. W naszym mieszkaniu na Białym Kamieniu (dzielnica Krakowa) moja mama przechowywała Żyda. Był to pan zaprzyjaźniony z rodziną jeszcze przed wojną. Przed południem w samą Wigilię na naszą ulicę podjechały dwie ciężarówki wypełnione SS-manami. Była łapanka. Plądrowali mieszkania w poszukiwaniu ukrywanych Żydów. Moja mama wpakowała gościa w tapczan i przykryła pierzynami. Łomot kolbą do drzwi. Wpada kilku w mundurach. Ja nie bardzo zdaję sobie sprawę z groźnej sytuacji (rodzinie groziła śmierć). Trochę mnie to dziwi, trochę jestem przestraszona. Ale przede wszystkim martwię się, że ten pan w tapczanie się udusi. I tu zdarza się cud. Do mieszkania wchodzi w charakterystycznym mundurze z opaską na ręce oficer SS. Bardzo krótka chwila - i okrzyk „Trudi”(mama Gertruda). Okazało się, że to szkolny kolega ze Skoczowa. Chodzili do niemieckiej szkoły, potem do polskiej. Zaraz odprawił żołnierzy, a sam zasiadł do proponowanej przez mamę herbaty. Ja zaś cały czas nie mogłam się doczekać, kiedy sobie pójdzie, tak się bałam, że pan w tapczanie się udusi. Wieczorem nasz gość siedział z nami przy stole, a mama uznała, że to był świąteczny prezent od Boga. Można mieć różne wspomnienia związane ze świętami Bożego Narodzenia. Ale nie da się ukryć, że są to wyjątkowe chwile, skłaniające także do wielu refleksji. Tak się składa, że w obecnym gronie redaktorskim jestem najmłodszym rocznikiem. Moje pierwsze wspomnienia sięgają końcówki lat 80. Od dawna mam wrażenie, że wtedy święta wyglądały jakby trochę inaczej, znaczniej lepiej. Wigilia była naprawdę magicznym dniem. Liczyła się przede wszystkim wyjątkowa atmosfera, spotkanie z rodziną, bycie ze sobą... Czuć było po prostu „ten klimat”. Nie mówiąc już o tym, że zima była wtedy jakby bardziej „zimowa”, a ludzie bardziej ludzcy... A dziś? To, co się dzieje, nie na- pawa optymizmem. Mówienie o skomercjalizowaniu świąt to już oczywista oczywistość. A oglądanie reklam w tym okresie doprowadza mnie do szewskiej pasji. Wniosek płynący z jednej z nich: jak weźmiesz kredyt, będziesz miał większą choinkę, lepsze prezenty oraz oczywiście bardziej kolorowe i szczęśliwsze święta. No proszę, jakie to proste!... Mam nadzieję, że wraz z naszymi Czytelnikami spotkamy się także w 2017 roku. Będziemy wtedy obchodzić 25-lecie istnienia „WG”. Nasz cel pozostanie niezmienny - przygotowywanie gazety, która będzie dla Państwa wciąż istotnym źródłem informacji o naszym ukochanym mieście. Boże Narodzenie i Wielkanoc - choć oba święta są jednakowo ważne w naszej tradycji, to jednak liturgicznie Wielkanoc jest bardziej rozbudowana – mówi proboszcz parafii p.w. Trójcy Św. ks. Ryszard Rudkiewicz i dodaje – Boże Narodzenie jest nam bliższe duchowo, ponieważ cała atmosfera tych świąt i „otoczka” są bardzo miłe, kojarzą się na przykład z prezentami dla dzieci. Natomiast Święta Wielkanocne są bardziej rozbudowane liturgicznie, chociażby ze względu na Triduum Paschalne. Kościół katolicki, przygotowując wiernych do Świąt Bożego Narodzenia, prowadzi ich przez adwent, jednocześnie „uczulając” na to, aby pamiętali, co jest bardzo istotne w życiu. Organizujemy rekolekcje adwentowe, zachęcamy do sakramentu pokuty. Ale z drugiej strony potrzebujemy też wielu zewnętrznych oznak. Jest to okres spotkań rodzinnych, wzajemnych odwiedzin zaprzyjaźnionych osób. Natomiast my, duchowni, jesteśmy wówczas „w pracy”. Odprawiamy pasterkę i msze św. w Boże Narodzenie, udzielamy komunii św. Duchowni w tych dniach są w innej rodzinie – parafialnej. Wzajemne odwiedzanie się z rodzinami jest niemal niemożliwe. Naturalnie, sam przebieg świąt jest bardzo podobny. Jak w wielu domach – jest wieczerza wigilijna, którą w naszej parafii przygotowują siostry w domu zakonnym. Jest choinka, są kolędy. Ale jest też chwila, w czasie której każdy z nas – chociażby na moment – w myślach „łączy się” ze swoją rodziną, kręgiem przyjaciół, znajomych... Jest to czas zadumy i refleksji. Wierzę, że wybranie przeze mnie kapłaństwa było powołaniem przez Pana Boga; naturalnie były to moje przemyślenia i moja decyzja. Wiele zawdzięczam moim rodzicom i mojemu – niestety nieżyjącemu – proboszczowi, księdzu Władysławowi. Życzę wszystkim mieszkańcom Gubina i ich gościom Bożego Błogosławieństwa, radości związanej z przeżywaniem tego święta i spotkań z bliskimi. Chciałbym życzyć, aby te święta były powiązane z dobrymi wydarzeniami dnia codziennego, pracą, szkołą, życiem. Chciałbym również – jako mieszkaniec Gubina – życzyć, aby nowy 2017 rok przyniósł zmiany w postaci ponownego uruchomienia szpitala w mieście. Marzy mi się, abyśmy jedną z przyszłych pasterek mogli przeżywać w sposób uroczysty, radosny w naszej gubińskiej farze. Rozmawiał Antoni Barabasz. ogłoszenia I społeczństwo Wieści zza Nysy Remont tuż przy Nysie Historyczny budynek sklepowo -mieszkalny przy Frankfurter Straße (ul. Frankfurcka) 2-4 obecnie jest kapitalnie remontowany. Dzięki dotacjom federalnym, landowym i miejskim w wysokości około 2,5 miliona euro prowadzona jest zakrojona na szeroką skalę przebudowa tego zabytkowego kompleksu. Inwestycję planuje się zakończyć latem 2017 roku. Czyli tuż za mostem granicznym powstanie 15 nowoczesnych mieszkań z widokiem na Górną Nysę - jak poinformował południowo-brandenburski dziennik „Lausitzer Rundschau” („Przegląd Łużycki”). Opr. i przekład: K. Freyer W kategorii poezji (już po raz 6.) zwyciężył znany lubuski poeta, mieszkający w Dłużku Adam Bolesław Wierzbicki. Na drugim miejscu uplasował się uznany redaktor Radia Zachód Czesław Markiewicz, a na trzecim Renata Diaków z Nowogrodu Bobrzańskiego. Najlepszą prozą popisał się Robert Narkun z Raduszca, który skomponował ciekawą wizję retrospektywną „Ocalić Farę”. Drugim i w tej kategorii uznano Cz. Markiewicza, a trzecią nagrodą uhonorowano znów R. Diaków. Gubinianie tym razem nie błysnęli sukcesami. Laureaci otrzymali pamiątkowe dyplomy, nagrody finansowe ufundowane przez PGE i piękne statuetki wykonane w gubińskiej firmie metalowej (i na koszt tej firmy) własności Wioletty Poniatowskiej. Arkusz wydawniczy publikujący 19 prac w formie broszurki złożył Marcin Gwizdalski. Wszyscy obecni otrzymali to wydawnictwo. Zajadano się też ciastami upieczonym przez członkinie GTK. Słodkości wraz z kawą lub herbatą serwowała szczodrze Małgosia Wlazeł. Oleg Sanocki Stacja demontażu pojazdów w Gubinie poszukuje mechanika z doświadczeniem. Gwarantujemy umowę o pracę i wysokie wynagrodzenie. Praca w godzinach 7.00-15.00 Kontakt tel.: 537 651 447 mieszkania, lokale NOCLEGI, kwatery dla firm. Tanio! Ceny do negocjacji. Tel. 791 127 765. DO WYNAJĘCIA mieszkania. Tel. 791 127 765. KUPIĘ lub wydzierżawię działkę, łąkę, nieużytek, pole w Gubinie lub okolicy. Tel. 609 138 452. KUPIĘ tanie mieszkanie lub budynek do remontu w Gubinie. Tel. 609 138 452. SPRZEDAM dom w Pleśnie nr 23 plus działka rolno-budowlana o powierzchni 0,66 arów. Tel. 889 988 301. SPRZEDAM mieszkanie w bloku na III piętrze, 54,5 m2, dwa pokoje, łazienka, kuchnia, balkon, piwnica oraz garaż. Tel. 508 901 293. SPRZEDAM mieszkanie trzypokojowe w kamienicy przy ul. Wojska Polskiego. Tel. 667 782 727. USlUGI OKRĘGOWA STACJA KONTROLI POJAZDÓW „GÓRA” Gubin, ul. Żwirki i Wigury 52 Legalizacja tachografów cyfrowych Zapraszamy na badania techniczne pojazdów, pon.-piątek 8.00-20.00, sobota 8.00-16.00 Tel. 68 359-41-58 lub 502 150 208. NAPRAWA gazowych urządzeń grzewczych (kotły c.o. i podgrzewacze wody) – Autoryzowany Serwis „Termet”Wojciech Sendera. Tel. 502 64 30 30 lub 68 359 55 55. NC+ Numid-Serwis, przedłużenia umów, nowe umowy. Żanetta Cieślak, ul. Obr. Pokoju 21, Gubin obok PKS-u. Tel. 609 703 402/68 451 86 09. Dyżury aptek 01-04 każdego miesiąca APTEKA „Pod Basztą”, ul. 3 Maja 1, tel. 68 455 41 40 05-08 każdego miesiąca APTEKA „Przy Szpitalu”, ul. Śląska 37 a, tel. 68 359 51 59 09-12 każdego miesiąca APTEKA „Nasza”, ul. Kossaka 1, tel. 68 454 26 59. 13-16 każdego miesiąca APTEKA „Nowa”, ul. Kinowa 2, tel. 68 359 49 75. 17-19 każdego miesiąca APTEKA „Familijna”, ul. Śląska 39 a, tel. 68 359 38 32. 20-23 każdego miesiąca APTEKA „W Galerii”, ul. Wyspiańskiego 10, tel. 68 391 52 45 24-27 każdego miesiąca APTEKA „Z misiem”, ul. 3 Maja 10, tel. 728 551 539 28-31 każdego miesiąca APTEKA „Centrum”, ul. Chopina 4, tel. 68 359 39 52. SERWIS komputerowy - sprzedaż, fachowe doradztwo. Numid, ul. Obr. Pokoju 21, Gubin - obok PKS-u. Tel. 609 703 402/68 451 86 09. SCHODY drewniane, balustrady, wyrób i montaż. Tel. 609 351 799. KIEROWNIK budowy, uprawnienia budowlane, doświadczenie, poradzi, poprowadzi budowę, adaptacja projektów, projekty. Załatwi sprawy w urzędach związane z budową (pozwolenie na budowę, zmiana sposobu użytkowania, inne). Przeglądy techniczne Art.62 ust.1 pkt 1 i 2 Prawa Budowlanego Gubin. Tel. 504 352 015. rózne SCHODY zabiegowe z drzewa heban. Szerokość 80 cm do wysokości kondygnacji 3 m (możliwość skrócenia biegu schodowego). Tel. 600 729 943. SPRZEDAM łóżko medyczne drewniane ze stelażem. Na gwarancji. Tel. 695 854 288. SYLWESTER 2016 PRZY ORKISETRZE PLUS BRADERS CHĘTNYCH ZAPRASZAMY DO TOPAZU W GUBINKU TEL. 602 653 480 LUB 68 359 85 35. UŻYWANE kartony. Kupię każdą ilość. Tel. 604 155 416. TUSZE/tonery – Numid Żanetta Cieślak, ul. Obr. 15 Telefony Złote Pióra rozdane To już XVIII edycja tego konkursu literackiego. Finał odbył się 2 grudnia w Miejskiej Bibliotece. Tuż po otwarciu gali przewodniczący Rady Miejskiej Edward Patek wyraził zadowolenie z tego, że konkurs trwa wiele lat i wpisał się na trwałe w krajobraz kulturalny Gubina. Złożył gratulacje zarówno organizatorom, jak i twórcom, gdyż wzmacnia to ducha mieszkańców. Imprezę prowadziła Halina Nodzak, prezes Gubińskiego Towarzystwa Kultury, która prezentowała najciekawsze urywki nagrodzonych prac. Odczytała też życzenia dla laureatów od burmistrza Bartłomieja Bartczaka. Wyniki konkursu przedstawiła Anna Konstanty, przewodnicząca Jury, która omówiła przebieg prac gremium oceniającego oraz wrażenia jurorów. Jej zdaniem zarówno różnorodność tematyczna i warsztatowa piszących, jak i często swobodne stosowanie ogólnie przyjętych zasad, stwarzały zespołowi oceniającemu nie lada trudność. Podkreśliła jednomyślność w uznaniu dla najlepszych. Wyniki konkursu są następujące: czwartek 15.12.2016 Pokoju 21, Gubin, obok PKS-u. Tel. 609 703 402/68 451 86 09. AGD części - Numid Żanetta Cieślak, ul. Obr. Pokoju 21, Gubin - obok PKS-u. Tel. 609 703 402/68 451 86 09. PRACA ZATRUDNIĘ kierowcę z kategorią D (na mikrobusy). Tel. 601 719 613. KIEROWCA kat. B po Unii Europejskiej. Tel. 510 117 981. PRZYJMĘ DO PRACY KIEROWCĘ KAT. C+E. FIRMA „NYSA“ - GUBIN. TEL. (68) 359 62 23 ZATRUDNIĘ szlifierza oraz ślusarza przy produkcji konstrukcji metalowych. Tel. 660 721 300. TOWARZYSKIE MĘŻCZYZNA Z NIEMIEC (56 LAT, WZROST 170 CM) ZE STAŁYMI DOCHODAMI I DOMEM, SZUKA ATRAKCYJNEJ KOBIETY DO 53 LAT, DO STAŁEGO ZWIĄZKU. KONTAKT: [email protected] Tel. 49 (0) 15 22 33 50 890 lub 49 (0) 35 69 24 86. WYDAWCA - Gubiński Dom kultury | REDAKCJA i BIURO OGŁOSZEŃ - ul. Westerplatte 14 (GDK) 66-620 Gubin, tel./fax (068) 455 8203 - czynna poniedziałek - piątek godz. 08.00-16.00. Andrzej Matłacki - redaktor naczelny Sekretariat / Biuro ogłoszeń, tel. (068) 455 8169 Stale współpracują z redakcją: Janina Izdebska, Andrzej Winiszewski, Krzysztof Kaciunka, Stefan Pilaczyński, Oleg Sanocki, Krzysztof Freyer, Skład i grafika: GDK Druk: Polskapresse Sp. z o.o., 02-672 Warszawa, ul. Domaniewska 41 | Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i reklam. Zastrzega sobie prawo do opracowywania redakcyjnego, skracania i zmiany tytułów otrzymanych materiałów. Poglądy autorów tekstów nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji. Tekstów i zdjęć niezamówionych nie zwracamy. Honoraria wypłacane są za materiały zamówione. Pogotowie Ratunkowe - 999 - Policja - 997 - Straż Pożarna – 998 - Pogotowie Gazowe - 992 - Pogotowie Energetyczne - 991 - Awarie Wodne - 68 455 82 68 - Telefon Zaufania (15.00-17.00) – 9288 Szpitale i przychodnie Szpital Gubin Ul. Śląska 35 Tel. 68 359-30-18 - Szpital Krosno Odrzańskie Tel. 68 38350-39 - Poradnia Ul. Gdańska Tel. 68 359-30-83 - Wspl Tel. 68 455-80-62 68 455-80-77 - Atol Centrum Medyczne Tel. 68 475-15-40 - Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna Tel. 68 455-82-52 Kościoły- Msze Św. Kościół Parafii Pw. Matki Bożej Fatimskiej W Gubinie, Tel. 68 359-68-00. Niedziele I Święta: Godz. 7.45, 9.00, 11.00, 12.30, 18.00. Dni Powszednie: Godz. 8.00, 17.00 (Czas Letni Godz. 18.00). Kościół Parafii Pw. Trójcy Świętej W Gubinie, Tel. 68 359-44-01. Niedziele I Święta: Godz. 7.30, 9.30, 11.00, 12.30, 18.00. Dni Powszednie: Godz. 7.00, 18.00. Kaplica Serca Jezusowego – Godz. 8.30. Kościół Parafii Pw. Podwyższenia Krzyża Świętego W Komorowie, Tel. 68 359-43-27. Niedziele I Święta: Godz. 9.00, 12.00. Dni Powszednie: Godz. 17.00 (Czas Letni Godz. 18.00). Kaplica Serca Jezusowego Niedziela: Godz. 8.30 Dni Powszednie: Godz. 7.30 Młodzieżowe Centrum Formacji Ul. Kresowa Niedziela: Godz. 11.00 Kościół Nowoapostolski Ul. Stroma 9 Tel. 68 359-55-56 Kościół Zielonoświątkowy Ul. Paderewskiego 13 Tel. 68 359-36-79 Niedziela 10.00 Czwartek 18.00 Radio Taxi Gubin Tel. 196-27 Tel. 68 359 66 44 - Całodobowa Taxi BisTel. 68 359-33-31 Taxi stacjonarny 800 20 20 20 Biblioteki Miejska Biblioteka Publiczna Telefon (0-68) 455-81-66 Inne Telefony Izba Muzealna SPZG - Tel. 68 455-81-62 Straż Miejska – Tel. 68 455-81-11 Informacja Pks- Tel. 68 359-32-97 Urząd Miejski- Tel. 68 455-81-00 Urząd Gminy – Tel. 68 359-45-46 Urząd Stanu Cywilnego- Tel. 68 455 -81-40 Związek Nauczycielstwa Polskiego- Tel. 68 455-42-98 Biuro Pck Ul. Gdańska 17 Tel. 68 359-86-44 Placówka Straży Granicznej W Gubinku Tel. 068 358-15-00, 68 358-15-43 Telefon Zaufania Do Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej- Tel. 68 383-70-07 Bezpłatny Ogólnopolski Telefon Zaufania Tel. 0800 422 322 Pełnomocnik Ds. Uzależnień I Przeciwdziałania Przemocy W Rodzinie Tel. 68 455-81-13 Punkt Konsultacyjny Ds. Uzależnień I Przeciwdziałania Przemocy W Rodzinie Poniedziałek – Środa Tel. 68 455-81-99 Punkt Konsultacyjny Dla Osób Doświadczających Przemocy W Rodzinie Tel. 68 455-81-99 Usługi Pogrzebowe – Cmentarz Tel. 68 455-81-98 16 czwartek 15.12.2016