Przerwa - Szkoła Podstawowa nr 7 w Nowym Sączu

Transkrypt

Przerwa - Szkoła Podstawowa nr 7 w Nowym Sączu
Wstępniaczek
Witam ponownie całe grono pedagogiczne oraz Was moi drodzy i wierni czytelnicy w drugim
numerze naszej szkolnej gazetki „Przerwa”. Jestem przekonana, że przez trzy ostatnie miesiące
ciężko pracowaliście nad swoją edukacją, a Wasza praca nie poszła na marne, co zapewne widać po
Waszych bardzo dobrych ocenach i osiągnięciach. „Kevin sam w domu” już prawie za miesiąc, a to
oznacza nic innego jak Święta Bożonarodzeniowe oraz Nowy Rok, który będzie miał już na końcu
„15”. W czasie przerwy świątecznej będzie można wreszcie odetchnąć i podładować nasze
akumulatory. Oczywiście wszyscy czekamy na najważniejsze wydarzenie Świąt, czyli….. prezenty i
jeszcze raz prezenty ;-).
Uważam, że obecny numer będzie się Wam podobał i przeczytacie go jak to mówią drwale „od
deski do deski” . Znajdziecie w nim jak zawsze Wasze ulubione pozycje, takie jak wywiady,
aktualności, ankiety, czy „humor”. W tym numerze część artykułów poświęcimy oczywiście
tematyce Świąt Bożego Narodzenia Np.: jego obyczajach (jak obchodzi się je w innych krajach).
Prezenty, choinka, dzielenie się opłatkiem i wspaniały wigilijny wieczór w gronie rodziny to również
genialny temat na różne ciekawe artykuły. Na końcu gazetki tak jak zawsze czekać będzie na Was
nowa krzyżówka z nagrodą oraz „KUPON”, którego mamy nadzieję nie będziecie musieli używać ;-).
Jeśli macie jakieś ciekawe pomysły na artykuły podzielcie się nimi z nami.
W imieniu całej naszej Redakcji oraz naszego opiekuna chciałbym złożyć życzenia wszystkim
naszym wiernym czytelnikom:
Mikołaja w kominie, prezentów po szyję.
Dwa metry choinki, cukierków trzy skrzynki.
Przed domem bałwana, Sylwestra do rana.
Pysznej wigilijnej kolacji i mnóstwa atrakcji
Naczelna
Patryk Poręba z VI c uczestniczył w corocznych Targach Książki w
Krakowie. Patryk przywiózł z targów nie tylko wspomnienia i
zdjęcia ze sławnymi pisarzami, ale i dedykacje dla szkolnej
gazetki:
Ewa Wachowicz producentka i dziennikarka telewizyjna,
prowadzi cykl programów "Ewa Gotuje", Miss Polonia 1992, a w
grudniu tego samego roku tytuł III wicemiss w konkursie Miss Świata. Rok później przyznano jej tytuł
Miss Świata Studentek w ramach World Miss University.Pracowła również jako rzecznik prasowy rządu
w latach 1993–1995.
Agnieszka Stelmaszyk -autorka znanej serii "Kroniki
Archeo" i "Koalicja Szpiegów".Obecnie pracuje nad
kolejnymi tomami "Kronik Archeo", trylogią "Terra
Incognita", trylogią "Klub Poszukiwaczy Przygód" oraz
serią "Biuro śledcze. Tomuś Orkiszek i partnerzy".
Radosław Krzyżowski - Aktor teatralny, telewizyjny i
filmowy .Grał w wielu
filmach ale najbardziej kojarzy się nam
jako dr Michał Sambor z serialu "Na dobre
i na złe".
Lidia Miś - pisarka, twórczyni literatury dla dzieci i młodzieży. Od 2010
roku jest właścicielką i redaktor naczelną wydawnictwa Dreams z siedzibą
w Rzeszowie.
Nasi sławni językoznawcy
Jan
Mio
dek
- Językoznawca, profesor i dyrektor Instytutu Filologii
Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego, członek Komitetu
Językoznawstwa Polskiej Akademii Nauk i Rady Języka
Polskiego, popularyzator wiedzy o języku polskim. Od
1987 do 2007 prowadził w Telewizji Polskiej program
"Ojczyzna polszczyzna".
Jerzy Bralczyk - językoznawca, specjalista w zakresie języka
mediów, reklamy i polityki. W TVP Polonia prowadził
cotygodniowy program" Mówi się" (od 2001 do 2007) oraz w
TVN Lingua we wtorki i czwartki audycję "Na słówko". W
Polskim Radiu prowadzi codzienną audycję "Słowo o słowie". Pisze również felietony dla miesięcznika
"Wiedza i Życie".
Andrzej Markowski - Profesor zwyczajny, polski językoznawca i leksykograf. W 2010 wyróżniony
radiowym Honorowym Złotym Mikrofonem „za wybitne osiągnięcia w propagowaniu pięknej
polszczyzny na wszystkich antenach Polskiego Radia”. Autor wielu dyktand w ogólnopolskim konkursie
„Dyktando” i w licznych
konkursach regionalnych. Współtwórca programu nauczania
"Pamiętajcie o ogrodach…"
Alicja Resich-Modlińska - dziennikarka, prezenterka telewizyjna, publicystka i tłumaczka. W TVP była
gospodynią talk-show "Wieczór z Alicją". Prowadziła też takie
programy jak: "Na wyłączność", "Telewizję śniadaniową", "Kawę
czy herbatę?" i "Pytanie na śniadanie".
Szymon Hołownia - Dziennikarz i
publicysta. Jako redaktor pracował
między innymi w „Gazecie Wyborczej” ,
„Newsweek Polska”, „Rzeczpospolitej”. Od września 2007 prowadzi
przegląd prasy w „Dzień Dobry TVN”. Od 2008 roku współprowadzi
wraz z Marcinem Prokopem w telewizji TVN program „Mam
talent!”. Mało kto też
wie, że założył dwie fundacje
zajmujące się pomocą biednym
ludziom w Afryce i czynnie tam się
udziela.
Maciej Stuhr - aktor filmowy i teatralny, współzałożyciel kabaretu "
Po Żarcie", od 2008 aktor Nowego Teatru w Warszawie. Jest synem
aktora Jerzego Stuhra i skrzypaczki Barbary Kóski.
Udział w Targach Książki to dla naszego gazetowego
reportera - Patryka wspaniała i niezapomniana przygoda. Tak ją
wspomina:
Kolejka przed wejściem do hali
Expo
„Były to pełnoletnie bo 18-te i międzynarodowe Targi Książki w
Krakowie 2014!!!
Przez 18 lat urosły do rangi najważniejszego i największego
wydarzenia w branży wydawniczo-czytelniczej w Polsce. Od
kilku lat poszerzają swoje wpływy o zagraniczne rynki i po raz
pierwszy dodają do nazwy przedrostek "międzynarodowe".
Odbyły się 23-26 października w nowej hali Expo Kraków.
Połączono Targi Książki Dla Dzieci z Targami Dla Dorosłych. Impreza pobiła rekord frekwencji. Tym
razem pojawiło się 60 000 miłośników literatury.
Patryk z siostrą w
Kolejka była przerażająco długa. Po wejściu kupiliśmy bilety i ruszyliśmy dalej.
towarzystwie Piotra
Zaczęliśmy od ważnych osób a następnie szliśmy przed siebie.
Rubika
Poznaliśmy dużo znanych ludzi. Spotkałem się m.in. z Nele Małą
Reporterką ,Szymonem Hołownią, Alicją Reich-Modlińską, Maciejem
Sthurem, Ewą Wachowicz oraz z wieloma innymi autorami.
Ludzie przyjechali z całej Polski aby spotkać się ze swoimi
ulubionymi pisarzami. Dzięki aplikacji Expo Kraków mogliśmy
sprawdzić kto jest na jakim stanowisku. Plan jaki zrobiliśmy przed
wyjazdem zrealizowaliśmy w 90%.Za rok może się uda nam go
dokończyć. Wróciliśmy pełni miłych wrażeń i napakowani nowymi
książkami.
Może i Wy namówicie rodziców i w przyszłym roku odwiedzicie
Targi i spotkacie ciekawych ludzi.
Patryk Poręba z klasy VI c
Akademia z okazji Święta
Niepodległości
.
11 listopada jest świętem ważnym dla wszystkich Polaków. Obchodzimy go wywieszając biało
– czerwone flagi, chodzimy na groby żołnierzy i zapalamy znicze. . W naszej szkole odbył się z tej
okazji uroczysty apel
Wszyscy uczniowie mieli
własnoręcznie wykonane białokotyliony . Na scenie artyści
piękne wiersze , piosenki ,krótką
zaborów Polski. Najistotniejsze
historii naszego kraju przedstawiła
Polska, w którą wcieliły się Julka (3b)
brakło też najważniejszych dla naszej
Usłyszeliśmy zarówno
jak i pierwotną wersję naszego
Narodowego – „Pieśń Legionów
Włoszech”. Z dużym
spotkała się piosenka „Skumbrie w
K. I. Gałczyńskiego, którą – wraz z
przypięte
czerwone
przestawili nam
scenkę na temat
wydarzenia z
upersonifikowana
i Olga (6a). Nie
Ojczyzny melodii.
„Warszawiankę”
Hymnu
Polskich we
zainteresowaniem
tomacie” do słów
chórem zaśpiewał Wojtek Batko (6d), jednak najgłośniej
wybrzmiały piosenki Legionów Piłsudskiego: „Marsz
Pierwszej Brygady” i „Pierwsza Kadrowa”, które śpiewali
zarówno występujący na szkolnej scenie aktorzy i
wokaliści, jak też widzowie.
Ten dzień był wyjątkowy ważny tak dla artystów jak
i wszystkich uczestniczących w apelu.
Ewa Góźdź 5c
 Okiem reporterki Justyny Sokulskiej 
Obchody z okazji 11 listopada
11 listopada to jak wiemy Narodowe Święto Niepodległości. Jest to dzień, w
którym należy cofnąć się w przeszłość i pomyśleć o osobach, które dzielnie walczyły
przez 123 lata o to, by Polska była wolna i niepodległa. To właśnie tym ludziom
zawdzięczamy to, że żyjemy tu, w Polsce, że mówimy ojczystym językiem i
powinniśmy być z tego dumni, że mieszkamy w tak dzielnym kraju.
Od wielu lat w Polsce uroczyście świętujemy dzień 11 listopada, który zapisał się
na zawsze w kartach historii. Pokazujemy wtedy, że jesteśmy prawdziwymi
Polakami. Można to robić na wiele sposobów. Większość przypina kotyliony, wiesza
flagi na domach i śpiewa pieśni narodowe. W Nowym Sączu odbył się wielki bieg
niepodległości, w którym biegło wiele osób. Trasa prowadziła ulicami Nowego Sącza,
a jedno okrążenie miało 5 km. Osoby powyżej 16 roku życia mogły pobiec na 10
km. Widziałam zmęczenie zarówno u małych jak i dużych biegaczy. Niektórzy
ledwie dotarli do mety. Jednak wszyscy wykazali się wielkim zapałem i w pocie
czoła ukończyli bieg. Każdy starał się mieć jak najlepszy czas, by stanąć na
podium. Przy Dębie Wolności harcerze wyśpiewywali pieśni patriotyczne. Można było
włączyć się w ich śpiewanie, usiąść na ławeczce, posłuchać pieśni i odprężyć się,
ponieważ pogoda ku temu sprzyjała. Świeciło słońce, wiał lekki wiaterek, a ja z
rodzicami zajadałam lody.Już wiecie, że Narodowe Święto Niepodległości można
świętować na wiele sposobów. Jeżeli nie mieliście okazji uczestniczyć w obchodach w
tym roku, może uda wam się w nie włączyć za rok. Nie przegapcie żadnych
atrakcji, ponieważ w ten dzień mamy się świetnie bawić.
Justyna Sokulska kl.5b 
Dlaczego szanuję i lubię nauczycieli ?
Takie pytanie postawił sobie Wasz kolega.
Poniżej przedstawia Wam swoje argumenty:
Lubię i szanuję swoich nauczycieli, gdyż:
 mają dużą wiedzę i doświadczenie;

potrafią się dzielić wiedzą i doświadczeniem z dziećmi;

uczą nas ciekawych rzeczy, które przydają się w życiu;

pokazują nam świat i zachodzące w nim zjawiska;
 potrafią nam wytłumaczyć i zrozumieć trudne sprawy i rzeczy;

jeżdżą z nami na wycieczki i chodzą do kina i teatru;

potrafią zmienić dzieci niegrzeczne w grzeczne;

pomagają naszym rodzicom wychowywać dzieci na dobrych ludzi;

potrafią sprawiać dzieciom różne przyjemności;

czasami potrafią być bardzo zabawni ….
Aleksander Pawłowski z IId
KĄCIK
A
Ciasto w pięć minut!
Ciasto to robi się w mikrofalówce. Jest też inaczej zwane „ciasto trzy”.
Składniki:
*3 łyżki mąki
*3 łyżki cukru
*3 łyżki kakao
*3 łyżki oleju
*3 łyżki mleka
*1 jajko
*1mała płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wkładamy do miski i porządnie
mieszamy. Następnie wstawiamy do mikrofalówki na ok. 2-3 min. Wyjmujemy i gotowe
SMACZNEGO ! 
Agata Mizianty kl. VI”b”
Zawody w tenisa
stołowego
29 października odbyły się zawody w tenisa stołowego dziewcząt.
Z naszej szkoły w zawodach uczestniczyły trzy dziewczyny:
- Agata Mizianty kl. VI”b”
- Martyna Sommer kl. V”b”
.
- Oliwia Aytun kl. V”e”
Zawody odbyły się na hali sportowej na Nadbrzeżnej.
Dziewczyny dzielnie walczyły, ale niestety tylko jedna z nich zakwalifikowała się dalej (Agata Mizianty).
Z 32 zawodniczek wybrano najlepszą szóstkę. Agata zajęła 4 miejsce. Pani Maliszewska po skończonych
zawodach mocno nas uściskała i pogratulowała. Dziewczętom bardzo się podobały te zawody i czekają
na następne.
Agata Mizianty kl. VI”b”
Podsumowano klasyfikację szkół
podstawowych w ramach
Małopolskich Igrzysk Młodzieży
Szkolnej w roku szkolnym
2013/2014. Na 107 szkół uczestniczących w rankingu nasza szkoła zajęła siódme miejsce !!!!
Puchar odbierali: Patrycja Nowacka z VI a i Jakub Kurzeja z klasy VI d
W punktacji generalnej „Współzawodnictwa sportowego dzieci i młodzieży „ w roku szkolnym
2013/2014 chłopcy zdobyli I miejsce. Dziewczęta uplasowały się na drugiej pozycji.
GRATULUJEMY NASZYM SPORTOWCOM !!!!!
Co słychać w szkole ?
Warsztaty z robotyki RoboFan
Dnia 29 października w ramach zajęć koła
informatycznego odbyły się warsztaty z cyklu Laboratoria
Młodych Inżynierów. Tematem spotkania była robotyka.
Podczas zajęć uczniowie pod okiem instruktora budowali roboty z klocków LEGO Mindstorms, a
następne uczyli się je programować.
Dzięki eksperymentom, rozwijali nie tylko umiejętności twórcze, ale także uczyli się
logicznego myślenia.
***************************
Nasza Szkoła bierze udział w akcji spółki Nova sp. z o.o. pod hasłem „Zbierasz zużyte
baterie – chronisz środowisko”. Akcja trwa od 15 października 2014r. do 18 maja 2015r.
Zużyte baterie należy zbierać do specjalnego pojemnika, znajdującego się przy głównym
wejściu do Szkoły.
***************************************
W bieżącym roku szkolnym w ramach lekcji
wychowania fizycznego klasy II uczęszczają na zajęcia
taneczne z instruktorami grupy tanecznej ADM .
Zajęcia odbywają się co dwa tygodnie w pobliskim
klubie „ Piast”. W ramach zajęć dzieci poznają tajniki
tańca towarzyskiego. Jest to świetna zabawa.
***********************
W miesiącu październiku odwiedziła naszą szkołę Pani
Barbara Przychocka – Serafin. Jest
sierżantem sztabowym w
Komendzie Miejskiej Policji , wydziału prewencji w Nowym Sączu. Podczas
krótkiej prelekcji przypomnieliśmy sobie
zasady poruszania się po drogach,
zachowanie zasad bezpieczeństwa
podczas drogi z domu do i ze szkoły oraz
konieczności noszenia odblasków w czasie
jesiennej aury. Potem , każdy z nas mógł
usiąść w policyjnym radiowozie i usłyszeć
policyjny sygnał.
Dziewczyny doskonale się czuły za
kierownicą policyjnego radiowozu
****************************************************
W listopadzie odwiedziła nas grupa strażaków Komendy Straży Pożarnej w Nowym Sączu .
Jest to grupa poszukiwawczo- ratownicza pracująca z psami, która
wyjeżdżając na akcje i ma za zadanie odnajdywanie ludzi
poszkodowanych w wyniku np. trzęsienia ziemi czy zawalenia się domu.
Panowie opowiadali nam o akcjach w których uczestniczyli.
Największą atrakcją były pokazy umiejętności psów ratowniczych oraz
możliwość obejrzenia wozu strażackiego od środka.
Aby zajrzeć do środka wozu
strażackiego ustawiła się
kolejka. Każdy był
ciekawy…
****************************************************
„Kochasz dzieci nie pal śmieci”
19 listopada był Dniem Czystego powietrza w Nowym
Sączu –
W tym dniu w Nowym Sączu po raz pierwszy Fundacja
Ekologiczna ARKA zorganizowała
akcję Dzień Czystego Powietrza. W
ramach wydarzenia odbyły się
warsztaty ekologiczne dla uczniów
naszej szkoły a po południu na
sądeckim rynku - happening
dotyczący szkodliwości palenia śmieci
pod hasłem: „Kochasz dzieci nie pal śmieci”. Swoim patronatem
wydarzenie objął Prezydent Miasta Nowego Sącza Ryszard Nowak.
Nasi uczniowie podczas warsztatów dowiedzieli się, dlaczego tak ważnym jest, aby nie
spalać śmieci w przydomowych ogniskach czy piecach węglowych oraz na jakie niebezpieczeństwa,
wynikające ze spalania śmieci w gospodarstwach domowych jesteśmy narażeni.
Podczas spotkania prezentowane były także działania Fundacji Ekologicznej Arka. Zajęcia
takie pomagają przyswoić wiedzę ekologiczną w atrakcyjny i ciekawy sposób. Teraz wiemy, że taki
sposób palenia śmieci jest szkodliwy dla zdrowia i środowiska. Dodatkowo za czyn ten grozi grzywna
w wysokości 5.000 zł.
Dowiedzieliśmy się również, co to jest Segregacja odpadów komunalnych (czyli takich śmieci
wytworzonych w domach).
SEGREGACJA to zbieranie
odpadów do specjalnie oznakowanych pojemników, z podziałem na
rodzaj materiałów (surowców), z jakiego zostały wyprodukowane.
Segregacja odpadów jest jedną z metod ograniczenia
ilości odpadów podlegających utylizacji przez odzysk
surowców nadających się do ponownego użytku lub przetworzenia i wykorzystania przy produkcji
nowych materiałów ( recykling).
Codziennie na choroby wywołane złym stanem powietrza umiera ponad 76 Polaków.
Polska należy do krajów, w których zanieczyszczenia powietrza są największe, a Nowy Sącz był
wymieniany wśród 10 miast europejskich, w których powietrze jest najbardziej zanieczyszczone!!
Opracowała: Martyna Limanówka z klasy IV d
****************************************************
Dajmy nadzieję – zbiórka płyt CD i DVD
Zachęcamy wszystkich uczniów do wzięcia udziału w akcji charytatywnej zbieranie płyt CD i
DVD. Dzięki temu każdy z nas może się włączyć w budowę wioski dla kilku tysięcy ofiar tajfunu na
Filipinach i dać im szansę na powrót do normalnego życia.
Pojemnik na płyty znajduje się w sali komputerowej. Odpowiedzialna za akcję jest p. Agata
Rzońca
****************************************************
W czwartek 23 października odbył się koncert
akordeonowy
organizowany przez Łódzki Duet Akordeonowy. W
czasie koncertu
mogliśmy podziwiać piękne utwory m.in. J.S. Bacha,
W.A. Mozarta, S.
Moniuszki w wykonaniu Zbigniewa Sobieraja i
Kazimierza
Barasińskiego . Uczniowie mieli okazję poznać budowę i sposób gry na akordeonie. Artyści prowadzili
zajęcia w bardzo ciekawy i zabawny sposób.
Napisała Ola Gach z kl.6a
Spotkanie z
podróżnikiem
20
listopada naszą
szkołę
odwiedził podróżnik. Celem jego przyjścia było opowiedzenie nam o swojej wyprawie do Izraela i
Palestyny. Te dwa państwa od wieków ze sobą
rywalizowały. Toczyły się tam wojny głównie o
pozyskanie wody zdatnej do picia. Na tych dwóch
terytoriach znajdowało się tylko jedno takie źródło.
Brama Damasteńska wyznaczała granicę między
izraelską a palestyńską częścią Jerozolimy. Są tam dwa
światy: handlowi i biznesowy jak New York i Stare
Miasto wyglądające i rządzące się starymi prawami i
obyczajami.
Izrael
powstał w 1948
roku, całkiem niedawno Jest kilka
części Starego Miasta między
innymi chrześcijańska i żydowska.
Te dwie kultury bardzo się od siebie różnią.
W żydowskiej części ludzie chodzą ubrani właściwie w ten sam sposób. Zakładają czarne
obuwie, czarne spodnie, czarny płaszcz, czarny krawat oraz czarny cylinder. Jedynym innym od czerni
elementem w ich stroju jest biała koszula. U nich w sobotę nie wolno pracować, a co
najciekawsze robienie zdjęć jest wtedy zabronione, ponieważ
naciskanie guziczka to praca,
chodzenie do TOALETY to GRZECH CIĘŻKI, ponieważ wykonywanie manewru z papierem
toaletowym to praca, robienie jedzenia to praca, jazda autem to
praca, spacery są dozwolone, lecz dłuższe wyjścia to praca. Nie
chcielibyście tam mieszkać. Panują tam surowe zasady, których
trzeba przestrzegać.
Przenieśmy się do Złotej Bramy. Przy niej pochowanych
jest najwięcej ludzi, ponieważ legenda głosi, że w dniu końca
Świata te osoby, które są najbliżej pochowane zmartwychwstaną
jako pierwsze. Oczywiście nagrobek kosztuje tam masę pieniędzy.
Udajmy się nad dwa morza, na początek nad Martwe. Morze
Martwe
jest tak mocno zasolone, że nie masz prawa utonąć.
Normalnie by woda Cię wypychała musisz się ruszać. Nie nad tym morzem. Niektórzy tutaj śpią,
czytają itd. Nad Morzem Czerwonym wystarczy, że włożysz głowę pod wodę, a zobaczysz liczne
ryby oraz rafy koralowe. I to koniec naszej wycieczki. Mam nadzieję, że się podobało.
Justyna Sokulska 
Samorząd Uczniowski na roboczym apel u dla uczniów szkoły. Przedstawił plan pracy na bieżący
rok szkolny. Poniżej przedstawiamy niektóre akcje Samorządu:
„Szczęśliwa literka” /akcja całoroczna/ .Codziennie przedstawiciel
samorządu losuje literkę alfabetu. Uczniowie, których imiona zaczynają się
na wylosowaną literę nie są pytani w danym dniu.
„Dzień bez pracy domowej” –w czasie długich weekendów.
Andrzejki – zabawa andrzejkowej dla klas III – VI.
„ I Ty możesz zostać Świętym Mikołajem”: zbiórka zabawek, gier, książeczek, produktów
spożywczych, które zostaną przekazane ubogim rodzinom, za pośrednictwem pedagoga szkolnego.
„Dajmy dzieciom nadzieję”- sprzedaż świątecznych kartek dobroczynnych
„Pierniczek na Boże Narodzenie „ - kiermasz świąteczny.
„. Mikołajki „– 6 grudnia – czerwony akcent wyłącznie w nakryciu głowy każdego ucznia.
„Przytul misia” - kiermasz charytatywny .
„ Puchar Dyrektora Szkoły” - zawody narciarskie
„Dzień sobowtóra „ – pierwszy Dzień Wiosny.
” dzień zielonego stroju” - obchody Dnia Ziemi.
„ Słodki piątek” – dzień życzliwości. Bezinteresowne obdarowywanie się słodyczami.
Ponadto Samorząd Uczniowski wspiera i uczestniczy w ogólnopolskich programach edukacyjnych:




program „Szkoła Promująca Zdrowie"
program "Między nami kobietkami",
program WOŚP "Ratujemy i uczymy ratować" ,
program „Szkoła bez przemocy”,


program „Owoce w szkole”,
program „Trzymaj formę”.
O przebiegu akcji Samorządu będziemy na bieżąco informować czytelników „ Przerwy” .
Samorząd Uczniowski rozpoczął XV edycję „Góra Grosza”. Celem
tegorocznej akcji jest zebranie funduszy na pomoc dzieciom wychowującym
się poza własną rodziną: rodzinnych domach dziecka, rodzinach
zastępczych. O wynikach akcji poinformujemy w kolejnym numerze.
*********************
Lekcja samorządności
Wywiad z
Nikolą Kosikidi – przewodniczącą Samorządu Uczniowskiego: (VIa).
Rozmawiała Ola Gach z 6a
Witaj! Gratuluję Ci wygranej w wyborach! Chcę Ci zadać kilka pytań
odnośnie pracy w Samorządzie i Twoich odczuć po zwycięstwie.
Pierwsze pytanie:
Dlaczego zdecydowałaś się kandydować na przewodniczącą Samorządu
Uczniowskiego?
Mój tata też 6 klasie był przewodniczącym Samorządu Uczniowskiego. Po
prostu chciałam również zostać przewodniczącą.
Jak się czułaś, kiedy dowiedziałaś się, że zostałaś przewodniczącą?
Nie spodziewałam się tego. Popłakałam się.
Czy zadowala Cię wynik tych wyborów?
Bardzo! Naprawdę się tego nie spodziewałam.
Jaka była reakcja twoich kolegów i koleżanek?
Bardzo się cieszyli.
Kto był dla Ciebie największą konkurencją?
Nie wiem. Każdy miał inne pomysły. Myślę, że każdy miał takie same szanse.
Jakie masz plany co do pełnienia funkcji przewodniczącej Samorządu Uczniowskiego? Jakie nowe imprezy
zorganizuje Samorząd Uczniowski w tym roku szkolnym?
Imprezy zostaną te co były, czyli Andrzejki i Karnawał, a klasy szóste pod koniec roku mają komers.
Od czego więc zaczęłaś swoje działanie?
Pierwszą moją zmianą w szkole była szczęśliwa literka.
Czy czujesz się przytłoczona czekającymi Cię obowiązkami?
Jedyne co sprawia mi trudność to, że musze być wzorem dla innych. Jednak wcale mi to nie wychodzi.
Co najchętniej zmieniłabyś w naszej szkole?
Myślę, że zmieniłabym to żeby można było siedzieć w sklepiku.
Czy jako przewodnicząca jesteś inaczej traktowana w szkole? Odczuwasz jakąś różnicę?
Jestem bardziej znana. (śmiech)
A czym interesuje się nowo wybrana przewodnicząca, czyli… Ty poza oczywiście pracą w samorządzie?
Interesuję się sportem i oglądaniem różnych youtuberów, najbardziej lubię JDabrowsky.
I oczywiście tradycyjnie trzy twoje życzenia do spełnienia przez złotą rybkę… Jakie one są?
Mam tylko jedno poznać JDabrowsky z youtube.
Życzymy owocnej pracy i pozytywnej współpracy z pozostałymi członkami Samorządu
Uczniowskiego. Powodzenia!
Dzięki.
Kultura w szkolnych murach.
Tego się po prostu nie robi
Nie lubicie pouczania – to wiemy, ale żeby nie wiadomo co się działo, tych kilku rzeczy nie
wolno Wam robić. W ten sposób unikniecie bycia okropnym, nielubianym. Nie można więc:
…krytykować ludzi przy świadkach. Masz coś do kolegi, rodziców, brata? Powiedz im to, ale
bez świadków. Rozliczanie się z kimś przy innych osobach jest dziecinne i niekulturalne.
…nadużywać czyjegoś zaufania - dać osobie trzeciej czyjś numer telefonu, powiedzieć, gdzie mieszka,
– bez zapytania właściciela o zgodę.
…nie oddawać pożyczonych rzeczy w idealnym stanie. To niby oczywiste… Wziąłeś, pożyczyłeś? To
pilnuj jak oka w głowie! Jeśli się zniszczy, zaciśnij zęby i bez słowa odkup takie samo lub lepsze! Wziąłeś
od koleżanki zeszyt, ale twój brat go pomazał? Odkupujesz bez słowa
…dawać ściągać – to przestępstwo!
…spóźniać się. Na pewno powiecie: „Akurat! Wszyscy się spóźniają, a ja mam stać i czekać jak głupi?”.
Tak, masz czekać, ale tylko kwadrans. Potem z czystym sumieniem możesz iść. Jesteś w porządku. Jeśli
ty masz się spóźnić, zadzwoń, wyślij SMS-a. Szanuj czyjś czas! Co z tego, że wszyscy tak robią? Chcesz
być podobny do tych najgorszych czy do tych najlepszych ?
…dawać na prezent rzeczy używanych.
…mówić na ucho w towarzystwie! Masz ważną sprawę? Poproś tę osobę, żeby wyszła z tobą na
chwilę, ale żadnego szeptania czy wybuchania śmiechem na czyjś widok.
…wybrzydzać przy jedzeniu lub rzucać się i wybierać dla siebie najlepsze porcje. To wstyd do
kwadratu! Myślisz, że ludzie nie widzą, że jesteś pazerny, zachłanny, że sobie nalałeś resztkę
wspólnego soku, że szybko zjadłeś ostatniego pączka? Widzą, widzą. Lepiej żeby dla ciebie nic nie
zostało, niż gdybyś miał zostać posądzony o zachłanność.
…pozwalać, by ktoś robił Ci krzywdę. Nie wolno Ci nigdy dla czyjegoś dobra pozwolić sobą
pomiatać, dać się wykorzystywać, być od kogoś zależnym.
Miej swoją
godność. Czy czasem robisz coś tylko po to, żeby koledzy Cię
lubili? To błąd !
Lepiej być samemu, ale z godnością,
niż mieć
znajomych którzy Cię z godności
odzierają .
Masz na pewno wielu kolegów, którzy łamią te zasady. Czy należy ich wychowywać robić im
„kazania”, tłumaczyć? Nie. Ty tylko świeć przykładem .Nawet nie komentuj, jak ktoś niewłaściwie
się zachował .
EKSPERYMENTY
Potrzebne rzeczy:
-dwie szklanki
-atrament (np. do pióra)
-łyżka
-ocet
Do jednej szklanki nalej zimnej wody, a do drugiej ciepłej. Do obu
szklanek wpuść kilka kropli atramentu. W wodzie ciepłej dyfuzja
(mieszanie się składników z wodą) zachodzi szybciej. Ponadto
1
barwniki z atramentu traci kolor w gorącej wodzie. Zamieszaj wodę
w obydwu szklankach. Do szklanki z ciepłą wodą wlej ocet, a woda ponownie stanie się granatowa.
Julia Wojtyga i
Agnieszka
Kmiecik z 6 a
2
3
PRZYGODA Z
SIEDMIOMILOWYMI BUTAMI
Opowiem Wam o mojej przygodzie z siedmiomilowymi butami. Jest to
niezwykła historia.
Pewnego deszczowego dnia bawiłam się na strychu przymierzając stare
ubrania. Między płaszczami, kapeluszami i butami znalazłam parę małych butów z dzwoneczkami
na noskach. Przymierzyłam je. Pasowały bardzo dobrze. Zrobiłam krok i wtedy wszystko się
zaczęło…
Nagle znalazłam się na dróżce w lesie. Usłyszałam jakiś głos. Ktoś śpiewał i szedł w moim
kierunku. Była to mała dziewczynka w czerwonej czapeczce. Kiedy podeszła do mnie, zapytałam kim
jest. Przedstawiła się jako Czerwony Kapturek. Gdy już się poznałyśmy, zapytałam co to za miejsce.
Odpowiedziała, że jest to Kraina Bajek. Kiedy Czerwony Kapturek zobaczyłam jakie mam buty
powiedziała, że jeśli zrobię krok przeniosę się do innej bajki. Dziewczynka poszła dalej, a ja bez
zastanowienia zrobiłam krok i… znalazłam się w pięknym pałacu na sali balowej. Nagle zaczęły się
schodzić bardzo piękne damy. Na końcu szła najpiękniejsza ze wszystkich. Wtedy z wewnętrznego
balkonu zszedł książę i podszedł do niej. Domyśliłam się, że jest to bajka o Kopciuszku. Chciałam się
lepiej przyjrzeć no i znowu (tym razem niechcący) zrobiłam krok i po raz kolejny znalazłam się w
pałacu. Już się ucieszyłam, że czar nie zadziałał ale spostrzegłam, że jest to pałac ciemny i ponury.
Niespodziewanie usłyszałam muzykę i śpiew. Popatrzyłam w tam tą stronę i zobaczyłam dwie
postacie które okazały się Piękną i Bestią. Zrobiłam kolejny krok i… znalazłam się przed smoczą
jamą! Wtedy z jamy wyszedł smok który zionął ogniem. Ja się tak przestraszyłam, że zrobiłam krok i
nagle… znalazłam się we własnym, bezpiecznym domu na strychu.
Bardzo się ucieszyłam, że jestem z powrotem w domu. Zdjęłam i odłożyłam czarodziejskie
buty. Na pewno z nich jeszcze kiedyś skorzystam.
Natalia Wołoszczuk z 5 a
Czy wiesz, że…
20 listopada jest Międzynarodowym Dniem Praw Dziecka ?
W tym roku szkolnym po raz pierwszy obchodziliśmy Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka.
Uchwałę w tej sprawie podjął Sejm RP. Ustanowienie takiego dnia ma uświadomić dzieciom,
iż mają swoje prawa i powinny wiedzieć jak z nich korzystać. W naszej szkole z tej okazji
mogliście się na tablicy na I piętrze wywieszono plakat nawiązujący do tego dnia. Mamy
nadzieję, że wpisze się on w szkolną tradycję i 20 listopada od przyszłego roku stanie się
Wielkim Dziecięcym Świętem.
Warsztaty
Dziennikarskie
13 listopada dziennikarska brać szkolnej gazetki
„Przerwa” uczestniczyła w warsztatach dziennikarskich.
Interaktywne zajęcia prowadziła pani Edyta Zając – sądecka
dziennikarka. Zajęcia, ze względu na dużą ilość uczestników, odbyły
się w dwóch grupach.
Szkolni mistrzowie pióra dzielili się swoimi przemyśleniami na
temat atrakcyjności pracy dziennikarza. Praca ta podoba im się
dlatego, że można podróżować po świecie, dowiadywać się o
ciekawych wydarzeniach, spotykać ciekawych ludzi czy być
sławnym.
Uczestnicy warsztatów dowiedzieli się w jaki sposób
przeprowadzać wywiady, by zainteresować czytelników, rozwijali
swoją wyobraźnię. Sami mieli przeprowadzić wywiad z
wybraną postacią ze znanych bajek, wymyślić historie do
wylosowanego zdania .
Według prowadzącej warsztaty wszyscy wykazali się
dużymi umiejętnościami.
Na zakończenie Ola Gach i Olga
Porębska z VI a korzystając z okazji
przeprowadziły wywiad z panią
Edytą Zając:
Dzień dobry! Czy możemy przeprowadzić z Panią wywiad?
Tak, oczywiście.
Czym się pani zajmuje?
Jestem dziennikarką. Do tej pory pracowałam w różnych mediach. Teraz współpracuję z portalem
onet.
Dlaczego wybrała Pani ten zawód?
Bo uważam, że to jeden z najciekawszych zawodów świata. Praca dziennikarska wiąże się z różnymi
wyzwaniami i ciekawymi spotkaniami.
Jak długo pracuje Pani w swoim zawodzie?
Właściwie pracuję od początku studiów, czyli już prawie 10 lat.
Czy praca dziennikarza jest trudna ?
To niełatwa praca, ponieważ ciężko jest cokolwiek z góry zaplanować. Jest to jednocześnie wada i
zaleta tej pracy. Nigdy nie wiadomo co przyniesie dzień.
Jakie ma Pani rady dla początkujących dziennikarzy?
Najważniejsze to mieć pasję, pielęgnować ją. Bo tę prace trzeba budować na pasji, inaczej szybko
nas zmęczy. Dla dziennikarzy niezwykle ważna jest ciekawość i wyobraźnia, ciągle poszukiwanie
ciekawych tematów i postaci.
Dziękujemy za wywiad.
Ja również.
**************
Poniżej drukujemy wybrane wywiady i artykuły przygotowane przez uczestników warsztatów.
Nikola Kosikidi i Olga Porębska z VI a otrzymały zadanie przeprowadzenia wywiadu z Czarownicą z
baśni „Jaś i Małgosia”:
D: Dzień dobry, mogłybyśmy przeprowadzić z panią wywiad?
Cz: Cześć, tak oczywiście 
D: Jak Pani zaczęła Swoją karierę?
Cz: Na początku grałam Kopciuszka ale po kilku latach zaczęłam grać złe charaktery.
D: Jest Pani jednym z bohaterów baśni „ Jaś i Małgosia”. Jaka pani jest na co dzień?
Cz: Na co dzień mam całkiem inny charakter. Bardzo lubię gotować i chodzić na spacery z moim
psem Floydem.
D: Co Pani robi w wolnych chwilach ?
Cz: Jak mówiłam gotuje i chodzę z moim psem na spacery
ale też uczę się scenariuszy do różnych baśni.
D: Jaka gwiazda jest Pani ulubieńcem?
Cz: Moim ulubieńcem jest Osioł ze Shrecka. Uwielbiam
oglądać w telewizji ten film, ponieważ jest śmieszny a ja
bardzo lubię filmy komediowe.
D: A kogo Pani chciałaby najbardziej zagrać w jakieś baśni?
Cz: Szczerze? Tto nie wiem… Najbardziej chciałabym
zagrać Śpiącą Królewnę, ponieważ jest bardzo ładna i jej
rolą w filmie jest spanie a spanie to jedno z moich hobby
.
D: A czym się Pani zajmowała zanim stała się sławną aktorką?
Cz: Jak miałam 7 lat chciałam zostać fryzjerką i tak się stało, miałam swój salon fryzjerski w 1999 do
2004 ale później go zamknęłam, ponieważ przeszłam na aktorstwo.
D: Cieszy się Pani z tego zawodu?
Cz: Tak, bardzo się cieszę, ponieważ ta praca to moje życie.
D: Bardzo dziękujemy za wywiad. Do widzenia.
Cz: To ja dziękuje. Do widzenia!
Wywiad z Królewną Śnieżką
przeprowadziła Aleksandra Gach
Dz.: Co Cię głównie natchnęło do wzięcia jabłka?
KŚ.: Bardzo lubię jabłka. Nie sądziłam, że taka staruszka może mnie otruć.
DZ.: Przecież krasnoludki Cię ostrzegały, dlaczego ich nie posłuchałaś?
KŚ.: Ponieważ nie wierzyłam w moc magii. Nie dawałam wiary, że jabłko może być zaklęte.
Dz.: Co się teraz dzieje z krasnoludkami?
KŚ.: Opiekują się inna Śnieżką.
WYWIAD Z MAMĄ CZERWONEGO KAPTURKA
- Witaj! Chciałbym przeprowadzić z Tobą wywiad, a więc:
- Co robisz w wolnym czasie?
- Robię to, co powinna robić każda mama: gotuję, sprzątam…
- Co byś zrobiła gdyby ktoś zniszczył Twój placek nad którym tak długo się męczyłaś?
- Na pewno była bym zdenerwowana tym, że ktoś zniszczył mój wysiłek. Zaczęłabym go szukać, a
gdybym go nie znalazła osądziłam bym Kapturka, że zaniósł go do babci lub po prostu zjadł.
- Czy brakuje Ci czegoś w swoim domu?
- W moim domu brakuje mi telewizora, ale w lesie jest słaby zasięg i nie opłacałoby się mi go kupować.
- Co czujesz gdy Kapturek idzie do babci?
- Czuję lekką samotność, ponieważ ja z Kapturkiem spędzamy dużo czasu – chodzimy na grzyby,
zbieramy orzechy lub po prostu wspólnie gotujemy.
- Czy Kapturek przed pierwszym wyjściem do babci bał się czegoś, prosił Ciebie o radę?
- Tak, Kapturek bał się, pytał czy z im nie pójdę, ale pomyślałam , że prędzej nauczy się samodzielności
i powiedziałam żeby się nie bał, że wszystko będzie dobrze, a jednak…
- Jakiego koloru buty najbardziej lubisz nosić?
- Najbardziej lubię nosić buty koloru czarnego, ponieważ według mnie pasują one do wszystkiego.
- Dziękuję za wywiad.
- Ja również.
Wywiad z mamą Czerwonego Kapturka przeprowadzał Jakub Poręba z klasy Va. Witajcie, dziś
przeprowadzimy wywiad z Czarownicą z baśni „Jaś i Małgosia”
D: Dzień dobry, mogłabym przeprowadzić z panią wywiad?
Cz: Cześć, tak oczywiście 
D: Jak Pani zaczęła Swoją karierę?
Cz: Na początku grałam Kopciuszka ale po kilku latach zaczęłam grać złe charaktery
D: Jest Pani jednym z bohaterów baśni „ Jaś i Małgosia”. Jaka pani jest na co dzień?
Cz: Na co dzień mam całkiem inny charakter. Bardzo lubię gotować i chodzić na spacery z moim psem
Floydem.
D: Co Pani robi w wolnej chwili?
Cz: Jak mówiłam gotuje i chodzę z moim psem na spacery ale też uczę się scenariuszy do różnych baśni.
D: Jaka gwiazda jest Pani ulubieńcem?
Cz: Moim ulubieńcem jest Osioł ze Shrecka. Uwielbiam oglądać w telewizji ten film, ponieważ jest
śmieszny a ja bardzo lubię filmy komediowe
D: A kogo Pani chciałaby najbardziej zagrać w jakieś Baśni?
Cz: Szczerze to nie wiem… Najbardziej chciałabym zagrać Śpiącą Królewnę, ponieważ jest bardzo ładna
i jej rolą w filmie jest spanie a spanie to jedno z moich hobby .
D: A czym się Pani zajmowała zanim stała się sławną aktorką?
Cz: Jak miałam 7 lat chciałam zostać fryzjerką i tak się stało, miałam swój salon fryzjerski w 1999 do
2004 ale później go zamknęłam, ponieważ przeszłam na aktorstwo.
D: Cieszy się Pani z tego zawodu?
Cz: Tak, bardzo się cieszę ponieważ ta praca to moje życie.
D: Bardzo dziękuje za wywiad. Dowidzenia.
Cz: To ja dziękuje. Dowidzenia!
Nikola Kosikidi i Olga Porębska z VI a
Wywiad ze Śpiącą Królewną przeprowadziły Ola Małota i Wiktoria Górka z kl. 4a
-Dzień dobry Pani, czy mogłabym z Panią przeprowadzić wywiad?
-Tak.
-Czy lubi Pani spać?
-Lubię, wręcz kocham, ale proszę nie przypominaj mi o spaniu bo jestem dalej śpiąca po tych latach
spania.
-Czy boi się pani wrzecion?
-Tak, bardzo po tym co mi zrobiło.
„ Zaginione artykuły”
„…. i dlatego koguty pieją o świcie”
Pewnego ranka o świcie, koguty poszły jeść
śniadanie, ale niestety ich jedzenie było zatrute i przez to zdechły. Ostatnie
co zdążyły
zrobić, to głośno piały. Koguty w tych czasach aby dotrzymać
tradycji budzą ludzi o porankach. I dlatego koguty pieją o świcie.
Nikola Kosikidi i Olga Porębska z VI a
**************
Bzz, bzz, bzz…
,, …I dlatego pszczoły bzyczą’’
Każdy z was na pewno wie co to jest pszczoła. Pszczoły to owady które produkują miód.
Jestem pewna , że każdy z was lubi ten słodki smak miodu. ,,Dlaczego pszczoły bzyczą ?’’ To pytanie
zadaje sobie każdy z was. Odpowiedź jest prosta. Te owady aby porozumieć się z innymi pszczołami
bzyczą. I DLATEGO PSZCZOŁY BZYCZĄ !!
Wymyśliły: Kinga Olszewska i Oliwia Kowal kl. 6 B
**************
„… i dlatego fale morskie się pienią”
Pewna szalona filozofka porwała ze szkoły nr. 7 chłopca z klasy 4b. Nikt z jego
klasy nie znał imienia ucznia. Wzięła go pod pachę i poszła nad morze. Filozofka
wyjęła ze swojej torby sól i nakarmiła ją ucznia.Za dwie minuty z dziurek od
nosa chłopca wypłynęła żelowata, gęsta, klejąca się ciecz i wpadła prosto do morza. I dlatego fale
morskie się pienią.
Ola Borkowska, Zuzia Leszczyńska klasa 4a
**************
„…Dlaczego Królowa Śniegu jest zła?”
Dawno, dawno temu w pewnej baśni występowała królowa, lecz nie była to zwykła królowa. Gdy
się urodziła jej rodzice zmarli. Jej dzieciństwo było bardzo trudne nie miała rodziny, ani przyjaciół.
Pewnego zimowego dnia wybrała się do lasu, by tam móc w spokoju popłakać, kiedy jedna łza jej
zamarzła. W jej serce wstąpiła nienawiść. Z czasem zaczęła wszystkich traktować okrutnie i
lekceważąco. I dlatego Królowa Śniegu jest zła.
Napisała Ola Gach kl.6a
Królowa Śniegu ma bardzo ciekawą przeszłość. W dzieciństwie oglądała dużo horrorów i
filmów kryminalnych. W jej domu na Alasce był zaczarowany telewizor plazmowy. W czasie
oglądania horroru zaczęła krzyczeć, bo się przeraziła. Wielki wir pociągnął ją do wnętrza
telewizora. Wtedy bohaterka horroru podała jej szklankę herbaty. To nie była herbata! To
Eliksir Zła! Serce królowej zamieniło się w kamień.
Dlatego Królowa Śniegu jest zła.
**************
„ … Dlaczego kameleony zmieniają kolor ?”
Dwa dni temu w dżungli na południu Afryki podróżnicy
znaleźli suchy, podarty liść. Po pewnym czasie wyłonił się spod niego kameleon.
Przybrał od lian kolor zielony, co bardzo zdziwiło podróżników. Gdy wyszedł do słońca jego
kolor zmienił się na żółty. Turyści odkryli, że stało się to za sprawą połkniętego przez gada
reflektora z wczorajszego koncertu Murzynów. Dlatego kameleony zmieniają kolor.
Gabrysia Salamon i Julka Świerad z IV e
**************
Co jest na końcu tęczy?
Mafia podczas napadu na wieś odkryła, że na końcu tęczy jest garnek z kurami, który schował
tam ubogi wieśniak. Był on Justinem Biberem. Mafia w każdej gazecie się wypowiada, że już wie co
jest na końcu tęczy! Teraz po zdobyciu sławy pozuje we wszystkich gazetach naukowych. To
wydarzenie przejdzie do historii! Kury z garnka nie
zmarnowały się... Podarowało je do Mac Donalda. Wszyscy teraz
chodzą do” maka „ na kurczaka.
Napisały: Wiktoria Górka i Ola Małota z kl. 4 a
************************************************
Rozstrzygnięto szkolny konkurs „ Jesienny spacer”. Konkurs przeprowadzono w trzech kategoriach:
literackiej, fotograficznej i plastycznej.
W kategorii literackiej nagrody główne zdobyli:
- Magdalena SZCZERBA z klasy 2 b
- Emma GARUTI z klasy 3 a
- Michał KULESZA z klasy I b
- Mateusz BAZIAK z klasy 4 b
- Martyna SZKOLNICKA z klasy 5 b
- Justyna SOKULSKA z klasy 5 b
- Adam KAŁUŻNY z klasy 4 e
W kategorii fotografia nagrody główne przyznano:
- Wiktorii SALAMON z klasy 2 b
- Alicji HACZEK z klasy 1 c
Najwięcej nagród głównych jury przyznało w kategorii plastycznej. Otrzymali je:
- Vanessa WOLAŃSKA z 0c
- Marta CHWASTEK z klasy 1 a
- Zuzanna KRÓL z klasy 1 c
- Zofia SZCZYGIEŁ z klasy 1 d
- Emilia GOŁĄB z klasy 2 b
- Amelia KRAWCZYK z klasy 2 c
- Iwona KUCIA z klasy 3 a
- Błażej SOBUSIAK z klasy 3 c
- Martyna SZKOLNICKA z klasy 5 b
- Kamila JUDA z klasy 3 e
- Wiktoria PTAK z klasy 4 e.
Oprócz nagród głównych jury przyznało wyróżnienia. Wystawę pokonkursową
nagrodzonych i wyróżnionych prac można było oglądać na tablicach na parterze i pierwszym
piętrze.
Poniżej drukujemy wybrane nagrodzone prace literackie
„ Jesienny spacer”
Gdy lato jesieni ustąpi,
gdy jesień liście rozsieje,
zielone, złotymi zastąpi
I wiatrem w twarze powieje.
Wtedy nastąpi prawdziwa jesień.
Nastąpi, przysięgam Wam.
Nim końca dobiegnie wrzesień,
Jesienne spacery da nam.
W taki słoneczny poranek,
W prześliczny dzień,
Siedzi mały Franek,
Cichutko jak cień.
Nie dlatego, że przyjaciół nie ma,
Bo co dzień wokół niego rozlega się śmiech,
Nie zwiędła mu chryzantema,
Ani nie prześladuje go pech.
Lecz ja wiem, dlaczego
Siedzi cichutko jakby był pliszką,
Bo Franek nie z klockami LEGO,
Lecz cały dzień spędza z myszką.
Powód jest prosty,
Siedzi przed komputerem !
Oczy mu grami zarosły.
Wtem wpada mama z hałasem.
Krzyczy na Franka,
Komputer wyłącza,
A Franek jak bańka
Rozpływa się za oknem i trzyma pnącza.
Zły kieruje się do parku,
Siada na ławeczce,
I na jego karku,
Wiewióreczka mu do ucha szepcze:
Chłopczyku, pobaw się ze mną,
Wystarczy, że za mną pobiegniesz,
Nie siedź na ławce nadaremnie,
I zaraz się pięknie uśmiechniesz.
Zobacz jak liście się złocą,
Bardzo przepięknie wyglądają,
Jak gwiazdy na drzewach migocą,
I bogactwa parkowi dodają.
Franek po uprzejmym zaproszeniu,
Szybko z ławki wstał.
I na spacer z wiewiórką
Powędrował w siną dal.
Tak mu się to spodobało,
Że z wiewiórką się wciąż spotykają,
I każdego jesiennego dnia skaczą w liściach śmiało.
I wesołe zabawy wymyślają.
Morał z wierszyka jest taki,
Napiszę go prosto z mostu:
Że spacer nie jest nijaki,
I warto wyjść z domu, po prostu.
Martyna Szkolnicka z klasy V b
***
Ja i moi rodzice nazywamy ją „Górą Wiewiórek”. To niewielkie wzniesienie, porośnięte lasem znajduje
się w pobliżu Skansenu i Miasteczka Galicyjskiego.
Był to wrześniowy, bardzo słoneczny dzień. Podczas spaceru po leśnej ścieżce zobaczyłyśmy dwie
wiewiórki – przyjaciółki. Radośnie biegały, skakały, bawiły się podskakując pomiędzy dwoma wysokimi
drzewami. Przez dłuższą chwilę podziwiałyśmy ich powietrzne „akrobacje”, aż do momentu, w którym znikły
pomiędzy drzewami – wesołe i zapewne szczęśliwe.
W czasie naszych przechadzek zauważyłyśmy sporo wyciętych drzew. I w naszych głowach powstało
pytanie: „ Jeżeli zetnie się drzewa, to dokąd pójdą mieszkać wiewiórki?”. Zrobiło nam się troszkę smutno, że
tyle pni było wokół… Ale tata wytłumaczył mi, że czasami konieczne jest wycinanie niektórych drzew: kiedy
są chore, zbutwiałe i mogłyby zarażać inne pobliskie drzewa. Wycinanie drzew, to takie leśne porządki.
Kiedy tak spacerowaliśmy, pomiędzy kolorowymi, szeleszczącymi, suchymi liśćmi ujrzałam białego
grzyba. Był niewielki i na dodatek otulony „płaszczykiem” suchej trawy, opadłych listków i
igiełek sosnowych. Wyglądał tak, jak gdyby już przygotowywał się na nadchodzące chłody.
Niepotrzebnie ! Tyle ciepłych promieni słońca przedzierało się przez korony drzew.
Rozświetlały kolorowy dywan liści pod naszymi stopami. Cała nasza rodzinka nie mogła
powstrzymać się od fantastycznej zabawy: obrzucania się liśćmi. Po chwili wyglądaliśmy
jak leśne straszydła: z liśćmi we włosach, na ubraniach i .. trochę umorusani od kurzu! Ale
leśne straszydła chyba się nie śmieją ? My natomiast byliśmy w doskonałych humorach.
Pod koniec tego długiego spaceru poczuliśmy się trochę głodni. Na szczęście mama
była przewidująca i NATO przygotowana. Pośrodku słonecznej polany czekała na nas
drewniana ława i właśnie na niej rozłożyliśmy zapasy, które mama wydobyła ze swojego
plecaka – kanapki i owoce smakowały nam jak nigdy. Miałam nadzieję, że i wiewiórki do
nas się zbliżą, ale one chyba wolały swoje orzechy, żołędzie i inne leśne smakołyki.
Nasza wycieczka powoli dobiegła końca. Na szczęście zrobiłam parę zdjęć, które przypominać Man
będą o wspólnie spędzonym czasie, o ciepłych promieniach słońca, o szczególnym jesiennym zapachu lasu ( to
chyba grzyby i mchy tak pachniały ). Miałam okazję podziwiać z góry widok na nasze miasto – Nowy Sącz,
tak pięknie położone w kotlinie, z „wstążkami” rzek, które przez nie przepływają. I pomyślałam sobie, że obie
moje ojczyzny, chociaż bardzo się różnią- są piękne: i Włochy i rodzinny Nowy Sącz.
Emma Garuti
Ze względu na ograniczoną objętość „Przerwy” nie możemy wydrukować pozostałych, równie
świetnych nagrodzonych prac konkursowych.
Cześć !!!
W dzisiejszym wydaniu przeprowadziłam rozmowę z najlepszymi kolegami w klasie Vc : Jakubem Ciastoniem
/ JK/ i Kacprem Greczek /KG/
Ile masz lat ?:
JC: Mam 11 lat
KG: Ja również mam 11lat
Jak obchodzisz swoje urodziny ?
JC : Najlepszy sposób to dobra zabawa na imprezie
KG : Niezła zabawa na imprezie
Czego sobie życzysz sobie na urodziny? :
JC: Dużo pieniędzy …
KG: Samochód
Jaki uprawiasz sport ?
JC: Siatkówkę , biegi oraz piłkę nożną
KG: Piłkę nożną
Czy masz ulubionego nauczyciela w szkole ?
J.C: Panią Strzelec
KG: Panią Barbarę Cisowską nauczycielkę matematyki .
Masz dziewczynę ?
KC: nie
KG:tak :)
Jak nazywa się twój ulubiony kolega z klasy ?
JC: Kacper Greczek
KG:Kuba Ciastoń
A jakie masz ulubione koleżanki z klasy ?
JC: Ewa Góźdź i Kaja Radzik
KG: Ewa Góźdź i Julka Jędrusik
Jaką karierę zawodową chciałbyś zrobić w przyszłości ?
JC: Piłkarza
KG: Didżeja
Twój ulubiony kolor ?
JC; Różowy
KG: Różowy
Ewa Góźdź z klasy V c
Co nowego w kulturze ?
nowy sacz w grafice
W Centrum Informacji Turystycznej, dnia 24 października odbyło się
otwarcie wystawy pt.: „ Nowy Sącz w grafice” , na której znalazły się prace małych
artystów.
Na wernisaż przybyli licznie autorzy prac plastycznych, wraz z zaproszonymi
gośćmi. Pan Dyrektor Pałacu Młodzieży Antoni Reszkiewicz wręczył Pani Agatce Rolce
kwiaty, ponieważ to Ona była pomysłodawcą tej wystawy , a zarazem opiekunem
małych artystów. Na tej wystawie były trzy moje prace graficzne oraz moich
koleżanek: Aleksandry Zięby, Dominiki Świderskiej, Katarzyny Tochowicz, Julki
Wilczek. My również dostaliśmy od Pana Dyrektora słodki prezent- kuferek z
cukierkami. Wszyscy podziwiali prace zajadając smaczne pierniczki. Wspominam to
jako fajne towarzyskie spotkanie. Poznałam tam wiele ciekawych osób.
Zaprzyjaźniłam się z rówieśnikami z innych szkół, okazało się, że mamy wiele
wspólnych tematów. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, ale wspomnienia i
przyjaźnie pozostały do dziś…
Justyna Sokulska
kl.5b 
Międzynarodowy
sukces
6 listopada 2014 roku w Muzeum Okręgowym w Nowym Sączu odbyła się uroczystość
wręczenia nagród w XXXVI Międzynarodowym Konkursie Plastycznym „Moja przygoda w muzeum”.
Na konkurs organizowany przez Muzeum Okręgowe w Toruniu było nadesłanych 2300 prac z Polski i
zagranicy. Tylko 6 uczestników z Nowego Sącza otrzymało nagrody i wyróżnienia. Z naszej szkoły
wyróżnienie otrzymałam ja - Julia Wilczek z klasy 5b za pracę ceramiczną pt: „Kapliczka w Skansenie”,
a nagrodę zdobył Paweł Piotrowski z klasy 6c za fotografie pt: „W Skansenie”. W etapie regionalnym
obydwoje otrzymaliśmy nagrody.
Na rozdaniu nagród byli z
nami nauczyciele z naszej szkoły:
panie: Elżbieta Rosiek i Lucyna
Mirek wchodzące w skład jury konkursu, pan Marek Pawłowski oraz
pan dyrektor Mariusz Horowski.
Toruńskie nagrody wręczali nam: dyrektor muzeum okręgowego w Nowym Sączu pan Robert
Ślusarek, pani Barbara Szafran historyk sztuki, pani Anna Wideł kierownik działu edukacyjnego
muzeum oraz pan Józef Pogwizd artysta-grafik. Po przemówieniach pana dyrektora muzeum, pana
Józefa Pogwizda i pana dyrektora Mariusza Horowskiego zostaliśmy zaproszeni na smaczny, słodki
poczęstunek.
Napisała: Julia Wilczek z kl. 5b
*******************************
Dnia 3 listopada odbył się etap szkolny Małopolskiego Konkursu Informatycznego "Małopolskie
Baltie 2015". Naszą szkołę reprezentowało 15 uczniów klas 4-6. Miło nam poinformować, że do
kolejnego etapu awans uzyskali: Jakub Mamczyk (kl. 5a), Albert Nowak (kl. 4b), Kamil Trojan (kl.
4d).
*******************************
W listopadzie w Szkole
Podstawowej nr 6 w Nowym
Sączu odbył się
Międzyszkolny konkurs wiedzy o bezpieczeństwie w ruchu drogowym „Jestem bezpieczny na
drodze”.
Naszą szkołę reprezentowali uczniowie: Bartłomiej Roman – klasa IIa, Mateusz Biedroń –
klasa IIIe, Antoni Chwastek – klasa IIIa.
Na dziewięć startujących szkół uczniowie „siódemki” zajęli III miejsce.
*******************************
W dniu 13 XI dzieci ze wszystkich oddziałów przedszkolnych zebrały
się na podsumowaniu zdobytych wiadomości o jesieni w formie konkursu
"Zgaduj - zgadula". Uczestnicy chętnie odpowiadali na pytania, a za
prawidłowe odpowiedzi otrzymali cukierki oraz gromkie brawa .
Został rozstrzygnięty konkurs plastyczny dla uczniów zerówek pt.
”Jesień", Dzieci wykazały się ogromną pomysłowością co zaowocowało przepięknymi
pracami. Zwycięzcy otrzymali okolicznościowe dyplomy i nagrody, a
pozostali uczestnicy nagrody
pocieszenia. Oba jesienne wydarzenia
przyniosły dużo dobrej zabawy i
uśmiechu oraz były
okazją do utrwalenia wiedzy
zdobytej przez dzieci od początku
roku szkolnego.
*******************************
Odbył się szkolny etap konkursu o
uzależnieniach pod hasłem :
„ Bądź przezorny” organizowanego przez Sądecki Ośrodek Interwencji Kryzysowej. W
konkursie uczestniczyły dwuosobowe drużyny z klas szóstych. Najlepsza okazała się drużyna
uczniów z klasy VIb w składzie: Paweł BUCHTA i Andrzej NOWAK, którzy będą reprezentować naszą
szkołę w etapie międzyszkolnym.
Kolejne miejsca zajęli:
- Karolina ALEKSANDER i Ignacy STROJNY z klasy VIa – II miejsce;
- Aleksandra OLEKSY i Olga POTOCZEK z klasy VIc – III miejsce;
- Joanna KOTLARZ i Maja RYFIAK z klasy VId – IV miejsce
*******************************
Odbył się etap szkolny Małopolskiego Konkursu Języka Angielskiego. Do etapu rejonowego
zakwalifikowali się:
- Szymon WÓJCIK z klasy VI a
- Michał DYREK z klasy VI a
*******************************
Wartość czytania lektur szkolnych
„Lektura” - słowo, które budzi lęk lub niechęć wielu uczniów. Oznacza książkę,
którą należy obowiązkowo przeczytać w określonym czasie, następnie wykazać się
znajomością jej treści , omawiać na kolejnych lekcjach wydarzenia w niej
przedstawione no i jeszcze napisać wypracowanie udowadniające zrozumienie przesłania tego utworu.
Jednym słowem, szkolna zmora!!!
Drodzy Czytelnicy, proszę, byście nie wierzyli tym obiegowym opiniom .Wartość czytania jest
nieoceniona. Ja pragnę przedstawić Wam korzyści płynące z czytania lektur Przede wszystkim książki
znajdujące się na listach lektur mają dużą wartość artystyczną . W ten sposób mamy możliwość
kształtowania swojej kultury czytelniczej. Następny argument dotyczy treści lektur. Książki dobierane
są do potrzeb właściwych dla każdego etapu rozwoju Jeżeli sami zbyt wcześnie sięgniemy po utwór dla
nas nieodpowiedni tylko się zniechęcimy . Odwrotna sytuacja też jest niekorzystna, jeśli nastolatek po
raz pierwszy przeczytałby Baśnie” Ch. Perraulta, to na pewno nie umiałby się już zachwycić światem
fantazji i właściwym dla wieku dziecięcego.
Kolejny problem, jaki chcę poruszyć dotyczy zdobywania doświadczeń życiowych- przygody
bohaterów lektur bawiąc, mogą być dla nas nauką. Gdy bohaterowie lektur nie są kryształowymi
postaciami ale oni pomagają nam uwierzyć, że nikt nie jest całkiem zły. Szkolne lektury wcale nie są
nudne i mogą bardzo urozmaicić codzienne życie ucznia. Jeśli ktoś nie zgadza się ze mną, to pewnie
nigdy nie był w Narnii, nie tropił Indianina Joego i nie wędrował wraz ze Stasiem i Nel. Zamiast żyć tylko
od klasówki do klasówki, może lepiej z niecierpliwością czekać na spotkanie z Tomkiem Wilmowskim
Dzięki czytaniu od lektur zdobędziemy nowe spojrzenie na świat nauczymy się też patrzeć na nasze
życie z różnych perspektyw Na pewno wzbogacimy słownictwo, rozwiniemy wyobraźnię , staniemy się
wrażliwsi Po prostu będziemy bogatsi! Zatem, do zobaczenia w bibliotece szkolnej.
Wielbicielka lektur
*******************************
„ Czytanie dobrych książek jest niczym rozmowa
z najwspanialszymi ludźmi minionych czasów”
Kartezjusz
UWAGA !!!
Ogłaszamy
plebiscyt na książkowy przebój.
W szkolnej bibliotece znajdziecie listę
najbardziej poczytnych książek, na które
możecie oddać swój głos. Kartki z
propozycjami prosimy przynosić do
biblioteki. Wśród tych uczniów, którzy
oddadzą głos na najbardziej poczytną
książkę zostanie rozlosowana nagroda.
Inicjatorem plebiscytu jest Patryk Poręba z klasy VI c
Biblioteka szkolna dziękuje darczyńcom książek :
- Emmie GARUTI z klasy IIIa
- Gabrysi i Wiktorii SALAMON z klasy IVe i IIb
- Matyldzie CHEŁMECKIEJ z klasy V b
Od prawej:
Matylda, Ola i
Maja
Dziewczyny z Vb bardzo często odwiedzają szkolną
bibliotekę i wcale nie po to, by korzystać z komputerów. Pomagają Paniom w wypożyczaniu książek.
*******************************
ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI
z poprzedniego numeru „Przerwy”
Hasło: „JESIEŃ” . Nagrodę wylosowała Zuzanna Oracz z klasy IV d
GRATULUJEMY !!!!
MU TORY…
…MU SZYNA!
15 listopada tego roku zgrana (może i nie w pełni) grupka
Szkolnego Koła Krajoznawczo Turystycznego (w skrócie SKKT)
wyruszyła z uśmiechem o 8:40 na kolejną wycieczkę.
Idąc dotarliśmy do dworca PKP Nowy Sącz, kupiliśmy bilety i
wsiedliśmy w nowoczesny pociąg ruszając ku Muszynie.
Każdy zajął wygodne miejsce.
Trudno powiedzieć co robiliśmy: jedni chrupali paluszki, drudzy czytali kawały a jeszcze inni
wyruszyli w „nieznane” korytarze pociągu.
Wielkim zaskoczeniem był długi i ciemny tunel koło Żegiestowa.
Półtorej godziny później wypoczęci wysiedliśmy z pociągu i ruszyliśmy w stronę Muzeum
Regionalnego Państwa Muszyńskiego.
Naszym oczom ukazał się drewniany człowieczek.
Wskazywał on nam drogę do licznych rzeźb i innych
zabytków.
25 osobowa grupka po zwiedzeniu muzeum zaczęła
wbijać zęby w swoje kanapki i świeże owoce.
Następnie zaczęliśmy pieszo zdobywać piękny zamek
nad Muszyną, kilka potknięć, trochę kręcenia w głowie
Widok na Muszynę z lotu ptaka
i dotarliśmy!
Zza ruin zamku wyłonił się piękny widok na Muszynę.
Zabawiliśmy tam długo, może to widok przykuwał nasze spojrzenie i zatrzymywał czas?
Tego się nie dowiemy, ale jeszcze przed nami śliczne ogrody sensoryczne (i co najważniejsze
– mini siłownia!).
Trochę minęło zanim dotarliśmy na miejsce ogrodów, ale i tak dzieci szybko pobiegły w stronę
mini-siłowni.
Sympatyczna przyrodniczka: pani Bożena Ryba (bo ona jest naszą opiekunką) też znalazła
coś dla siebie!
Ochoczo trenowała razem z nami.
W drodze na kolejny plac zabaw spotkaliśmy parę małżeńską, która co dopiero wzięła ślub!
Pani młoda w
sukni ślubnej wywołała
zazdrość u
chyba każdej
dziewczyny,
za to pan młody nie
oszczędzał
uśmiechu.
Gdy dotarliśmy
na plac zabaw każdy
przypomniał
sobie o tradycji: kupieniu
pamiątek!
Może i
drewniane pamiątki dla
niektórych
były czymś z kosmosu
ale i ja
kupiłem drewniany miecz.
Niestety,
nasza wycieczka
dobiegała
końca, powróciliśmy na
dworzec
PKP Muszyna i
czekaliśmy
na pociąg.
Gdy
wsiedliśmy do
nowoczesnej maszyny wiedzieliśmy, że to nie koniec przygód!
Zaczęła się seria przesiadek: tu nie, bo niewygodnie, tu się nie pomieścimy albo jeszcze
coś innego zmuszało nas do zmiany miejsca.
Powrót miną szybciej niż droga do celu.
Wysiedliśmy na dworcu PKP Nowy Sącz i ruszyliśmy do szkoły!
Te i wiele innych przygód przeżywał i opisał Jakub Poręba z klasy Va
Nasza zgrana
grupka w ogrodach
sensorycznych
Zbliża się piękny czas świąt Bożego Narodzenia. W każdym z nas, którzy kochają te święta
coraz bardziej narasta napięcie. Nie tylko radości związanej z coraz krótszym czasem oczekiwania na
przeżycie tych magicznych świąt, ale również z okresem przygotowań związanym z ich nadejściem.
Rozpoczął się szał zakupów prezentów, stroików, choinek i innych ozdób świątecznych, czas
sprzątania swoich mieszkań i domów.
Przygotowania do świąt widoczne są również w naszej szkole. Ustrojone choinki na korytarzach
i w klasach, świąteczne gazetki. . To już tradycja w szkole.
W ostatni dzień przed feriami świątecznymi spotkamy się wszyscy na uroczystym apelu ,,
potem będą klasowe spotkania opłatkowe.
Następnie czekają nas długie ferie, czyli najpiękniejszy prezent świąteczny dla niejednego
ucznia.
Co kraj, to obyczaj” – mówi stare powiedzenie.
Sprawdza się ono w stu procentach, jeśli chodzi o tradycje świąteczne. Każdy kraj obchodzi
Wigilię w wyjątkowy, charakterystyczny sposób:
Anglia – W tym kraju nie ma Wigilii. W pierwszy dzień Świąt
Bożego Narodzenia Anglicy spożywają tradycyjną świąteczną potrawę
- pieczonego indyka z nadzieniem z szałwii i cebuli, pieczonymi
ziemniakami, brukselką, w sosie borówkowym.
Austria – Tutaj 24 grudnia spożywa się karpia lub pieczoną
kaczkę jako danie główne. W niektórych miastach istnieje zwyczaj
wspólnego śpiewania kolęd na rynku.
Belgia - Wieczerzę wigilijną często zamienia się na śniadanie świąteczne w restauracji, a
daniem tradycyjnym jest indyk z puree kasztanowym i borówkami, kaszanka bożonarodzeniowa z
rodzynkami.
Dania – Duńczycy nie skąpią pieniędzy na prezenty. W Wigilię spożywają pieczoną kaczkę i
ryż z owocami w miseczkach, a w jednej z nich znajduje się migdał. Osoba, która dostanie tą miseczkę
z migdałem, otrzymuje dodatkowy prezent. Pewnie wielu z nas nie miałoby nic przeciwko takiej
zabawie w Polsce.
Holandia – „Pomarańczowi” nie świętują szczególnie Wigilii, jednak bardzo ważna dla nich
jest pasterka. W tym dniu kościoły wypełniają się po brzegi wiernymi.
Kolumbia - Tutaj świętowanie rozpoczyna się już od 8 grudnia, od tego momentu także
przystraja się krzewy lampkami i ozdobami. 17 grudnia rozpoczyna się nowenna, po której dzieci
otrzymują leguminę z bakaliami i małe ciasteczka. W tym kraju nie ma zwyczaju dawania sobie
prezentów, dzielenia się opłatkiem, wspólnej wieczerzy wigilijnej, ale za to po ostatnim nabożeństwie
nowenny świętuje się do rana.
Litwa – u naszych wschodnich sąsiadów Wigilia przebiega podobnie. Istnieje Adwent oraz
zwyczaj łamania się opłatkiem.
Meksyk – W tym kraju święta mają wyłącznie charakter religijny. Czasem pod sufitem wiesza
się kubeczki, w których jest albo piasek albo drobny prezent.
Niemcy - W Niemczech przygotowuje się kiełbaski, sałatkę
kartoflaną, a w pierwszy dzień świąt pieczoną gęś. Nasi sąsiedzi zza Odry
nie przywiązują większej wagi do Wigilii pod względem religijnym.
Słowacja – Słowacy mają bardzo ciekawe menu wieczerzy
wigilijnej. Dzielą się opłatkiem z czosnkiem, spożywają orzechy, z których wróży się zdrowie. Z jabłka
natomiast wróży się, czy wszyscy za rok spotkają się w tym samym gronie. Popularna jest również zupa
z kiszonej kapusty z grzybami lub z suszonych jabłek i soczewicy. Na ich stole wigilijnym znajdziemy
również karpia, sałatkę ukraińską z burakami i innymi warzywami, ciastka z makiem lub twarożkiem
tzw. bobalki).
USA – Święta w tym kraju są całkowicie pozbawione charakteru religijnego. Dla Amerykanów
są po prostu okazją do przyozdobienia są po prostu okazją do przyozdobienia domów (co można
zauważyć nawet podczas corocznego seansu filmu ” Kevin sam w domu”) i kupowania prezentów.
Wniosek po przeczytaniu nasuwa się sam:
U nas najlepiej ;)
Hej kolęda, kolęda…
W czasie wieczerzy wigilijnej i świąt Bożego Narodzenia śpiewamy kolędy – stare pieśni
bożonarodzeniowe. Autorem pierwszej kolędy był św. Franciszek z Asyżu. Do Polski kolędy dotarły
w XIV wieku, głównie za pośrednictwem franciszkanów. Najstarszą polską kolędą jest pieśń „Bądź
zdrów, Królu Anielski” zapisana w 1424r. Z XV wieku zachowało się 9 kolęd (wśród nich „Anioł
pasterzom mówił"). W następnym stuleciu znanych było około 100 kolęd. Z XVII wieku pochodzi
kolęda „Lulajże Jezuniu”, „Gdy śliczna Panna” i „Przybieżeli do Betlejem pasterze”. W XVIII wieku
– Franciszek Karpiński napisał kolędę „Bóg się rodzi”, w XIX wieku śpiewano – „Wśród nocnej
ciszy”, a podczas II wojny światowej w obozie koncentracyjnym w Gusen powstała najsmutniejsza z
kolęd – „Nie było miejsca dla Ciebie”. Pisaniem kolęd zajmowali się też poeci, np. Piotr Skarga
napisał „W żłobie leży”, Teofil Lenartowicz „Mizerna cicha, stajenka licha”.
Co wieszamy na choince?
W wielu rejonach Polski zwyczaj ubierania choinki zadomowił się dopiero na początku XX w. Na
choince nie może zabraknąć jabłek, bo właśnie te owoce były na owym biblijnym drzewie, a ponadto
jabłko symbolizuje zdrowie. Wśród iglastych gałązek wiją się łańcuchy słomkowe i bibułkowe, są
pamiątką po wężu-kusicielu, oznaczają także więzy rodzinne, które podczas świąt są szczególnie
silne. Gwiazda na szczycie drzewka symbolizuje gwiazdę betlejemską, która wiodła Trzech Króli do
Dzieciątka Jezus. Świeczki na gałązkach to jak okruchy ognia, który dawniej płonął w izbie przez
całą noc wigilijną, aby przychodzące na ten czas dusze przodków mogły się ogrzać. Świeczki to
także symbol światła Chrystusa. Choinki ubierano także w piernikowe figurki ludzi i zwierząt,
lukrowane kolorowo, posypane makiem. Nie mogło zabraknąć oczywiście postaci Św. Mikołaja.
Pomysły na prezenty pod choinkę
Nie wiesz jakie gwiazdkowe prezenty zrobić mamie, tacie, bratu, cioci, psu czy koledze? To, co widzisz
w "normalnych" sklepach nudzi cię. Kolejny flakonik perfum czy para skarpetek z Mikołajem to nie to
czego szukasz... Prezenty gwiazdkowe powinny być oryginalne, pomysłowe ale przede wszystkim
prosto z serca.
Oto kilka fajnych pomysłów na niebanalny upominek.
Dla rodziców
Pilot do sterowania dzieckiem Programuje
pomaga stworzyć fantastyczną
idealną pociechę Ten pilot
atmosferę...!
INSTRUKCJA OBSŁUGI:
1. Skieruj pilota w stronę dziecka
3. Sprawdź poprawność działania :)
2. Naciśnij wybrana funkcję.
...prezent dla osób z poczuciem humoru J
Dla kolegi/ koleżanki
Koszulka z jakimkolwiek nadrukiem Wybierz tekst jaki chciałbyś umieścić na koszulce...
Coraz bardziej popularne stają się własnoręcznie zrobione prezenty np.: biżuteria dla mamy, koleżanki,
dziewczyny ,chłopaka…
Ale prezent to nie wszystko… Liczy się opakowanie . Oczywiście najpopularniejsze są gotowe torby lub
świąteczny papier ( do wyboru do koloru). Bardzo fajnym opakowaniem jest tzw. „pudełko w pudełku”
czyli jedno pudełko w drugim itd. Niestety gotowe pudełka są dosyć drogie(około20-30zł) dlatego
można pokusić się o zrobienie własnego opakowania np. z pudełka po
butach. Można owinąć je kolorowym papierem i umieścić jakieś
akcenty świąteczne typu gałązka z
choinki czy kokardkę. W tej dziedzinie wszelka fantazja mile
widziana.
Najbardziej zapracowany tuż przed
świętami Bożego Narodzenia i w Wigilię
jest Święty Mikołaj.
Postać, jaką dzisiaj znamy ma niewiele
wspólnego ze
swoim pierwowzorem. Święty Mikołaj
prawdopodobnie
urodził się w mieście Patara w Licji (dziś
terytorium Turcji)
około 270 roku. Według legend był
jedynakiem i
pochodził z bogatej rodziny. Już od
najmłodszych lat
wyróżniał się szczególną pobożnością i
troską o losy biednych. Po śmierci rodziców Mikołaj oddał swój majątek
biedny
mi
sieroto
m;
czynił
to jednak w tajemnicy. Będąc w podeszłym wieku, został wybrany na biskupa Miry. Szybko zasłynął
z dobroci, miłosierdzia i pobożności.
Dziś Mikołaj znacznie zmienił swój wizerunek. Prawdziwa została tylko siwa broda. Zamiast
biskupich szat nosi czerwony płaszcz, pastorał zamienił na zwykłą laskę, a na plecy zarzucił ogromny
worek. Mamy nadzieję, że i w tym roku będzie pełen prezentów.
Dlaczego wierzymy w Świętego Mikołaja ?
Czy wyobrażacie sobie Gwiazdkę bez Świętego Mikołaja ? Oczywiście, że nie !!! Już z pierwszym
dniem adwentu odczuwamy bożonarodzeniową atmosferę. Przecież już niedługo Mikołajki, a potem
Gwiazdka i znów prezenty pod choinką od Mikołaja. A czy zastanawialiście się dlaczego w niego
wierzymy ?
Uczy dobroczynności
Święty Mikołaj ma dobre i szlachetne serce. Rozdaje wszystkim prezenty nie oczekując
niczego w zamian. Pokazuje nam jak ogromną radość można czerpać z bezinteresownego
obdarowywania innych.
Motywuje do dobrego zachowania
Jeśli któreś z Was jest niegrzeczne i nieposłuszne, to może zniechęcić Mikołaja do
tegorocznych odwiedzin. Święty przychodzi tylko do tych, którzy na dobre zachowanie pracują cały
rok. Podobno niegrzecznym dzieciom przynosi listy z upomnieniem albo rózgi !!!
Tworzy niezapomniane wspomnienia
Noc z 5 na 6 grudnia jest chyba najbardziej oczekującym momentem w ciągu roku. Wtedy to
właśnie odwiedza nas święty Mikołaj w towarzystwie reniferów i elfich pomocników. Bardzo
czekamy na tę wizytę. Jesteśmy poekscytowani, radośni i rozentuzjazmowani. Myślę, że to jedno z
najwspanialszych
wspomnień !!!
Rozwija wyobraźnię
Wiara w Świętego Mikołaja pomaga zrozumieć, że nie wszystko można zobaczyć na własne
oczy, a mimo to istnieje. Można to zrozumieć dzięki legendzie o świętym Mikołaju. To w naszej
wyobraźni tworzymy możliwe scenariusze. Wyobrażamy sobie starszego pana z siwą brodą i dużym
brzuchem i jak sobie radzi z rozdawaniem prezentów dzieciom na całym świecie. I to w jedną noc !!!
Pomaga spełniać marzenia
Mikołaj to jedyny święty, który istnieje po to, aby spełniać dziecięce marzenia. Dlatego
dzieci tak bardzo go kochają i na niego czekają. Wystarczy napisać do niego list i ujawnić swoje
pragnienia, by w grudniową noc otrzymać wymarzony prezent: klocki Lego, samochody, narty, lalki,
puzzle a może wycieczkę do ciepłych krajów.
A Wy o czym marzycie na tegoroczny prezent od Świętego ?
Alek Pawłowski z klasy II d
jeszcze przepis na :
Świąteczne pierniczki
Składniki:


200 g stopionego masła
200 g cukru








2 jajka
1/2 szklanki płynnego miodu
1 łyżeczka aromatu waniliowego
skórka starta z 1 cytryny
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka imbiru w proszku
2 łyżki przyprawy do pierników
500-700 g mąki
Metoda przygotowania:
1.Utrzeć jajka z
cukrem. Dodać do mieszaniny stopione masło i miód i wymieszać. Dodać przyprawy i mąkę - ile
zabierze. Ciasto ma być dość twarde, więc mąki trzeba dosypywać po trochu i mieszać, aż będzie
wystarczająco twarde. Zawinąć ciasto w folię spożywczą i włożyć do lodówki na 1 godzinę.
2.Rozgrzać piekarnik do 180 stopni C.
3.Wyjąć ciasto z
lodówki i rozwałkować na grubość ok. 3 mm. Wykrawać ciasteczka foremką. Układać na dużej
blasze wyłożonej pergaminem.
4.Piec w rozgrzanym piekarniku aż pierniki będą brązowe (ok. 20 minut). Po upieczeniu ciastka
ostudzić, a następnie dekorować.
5.Pierniki najlepiej smakują kiedy poleżą w
suchym miejscu lub w szczelnym pojemniku przez kilka dni.
Oraz …
Maślano-waniliowe półksiężyce
Składniki:
ilość porcji: ok. 50 szt.
- 300 g mąki pszennej
- 250 g masła
- 125 g cukru
- 3 żółtka
- 150 g mielonych migdałów
posypka – 3 łyżeczki cukru waniliowego
Sposób przygotowania:
Przygotowanie: 30 min. › Gotowanie: 10-15 min. › +1 godz. chłodzenie
1
Wszystkie składniki na ciasteczka wymieszać na gładkie ciasto. Owinąć w folię spożywczą i wstawić na
godzinę do lodówki.
2 Rozgrzać piekarnik do 180 C.
3 Ciasto uformować w długie wałki o grubości palca. Pokroić na
5-centymetrowe kawałki i formować w kształt półksiężyca.
4 Ułożyć na blasze do pieczenia i piec w nagrzanym piekarniku przez 10-15 minut aż będą lekko
przyrumienione.
5 Kiedy jeszcze ciastka są ciepłe natychmiast obtaczać je w cukrze waniliowym. Odstawić, aby przestygły.
SMACZNEGO !!!
Przepis podała Martyna Limanówka
Jasio wykręca numer telefonu i grzecznie pyta:
- Halo, czy to święty Mikołaj?
- Nie.
- Skoro pan nie jest świętym Mikołajem, to po co
pan podnosi słuchawkę ?
List do świętego Mikołaja:
- Drogi Mikołaju proszę o podwójne
egzemplarze zabawek, bo ja też chcę
się bawić kiedy tata jest w domu.
- Mamo, choinka się pali! - woła Jasio z
pokoju do
matki zajętej w kuchni.
- Choinka się świeci, a nie pali poprawia matka.
Za chwile chłopiec krzyczy:
- Mamo, mamo, firanki się świecą!
Pani pyta dzieci, kim chciałyby zostać,
gdy dorosną.
Prawie wszystkie chcą być biznesmenami,
aktorami, kosmonautami, tylko Jasio
oświadcza,
że będzie Świętym Mikołajem.
- A to czemu? - pyta zdziwiona pani.
- Bo będę pracować jeden dzień w roku...
Jak nazywa się żona św. Mikołaja?
- Merry Christmas.
Tradycyjnie- andrzejki
w „siódemce”
Co nam Andrzej przyniesie?
Pierwsze informacje o św. Andrzeju pojawiły się w literaturze polskiej już w 1557 r. Andrzejki
znane były jako Jędrzejki lub Jędrzejówki. To święto jest odprawiane z 29 na 30 listopada. Świętujemy
je z okazji wigilii św. Andrzeja. Jest on patronem Szkocji, Grecji i Rosji. Kiedyś wróżby andrzejkowe
miały charakter matrymonialny i były przeznaczone dla panien.
Obecnie Andrzejki są wesołym spotkaniem towarzyskim. Tradycja wróżb podczas andrzejek
przetrwała do dnia dzisiejszego. Jedna z wróżb polega na wybieraniu jednego z naczyń ze zawiązanymi
oczami .Wylosowany przedmiot oznacza naszą przyszłość: różaniec – długie panieństwo, obrączka –
szybkie zamążpójście, chleb - dostatek, pieniądz – rozrzutność, kłopoty finansowe.
W naszej szkole wieczór wróżb andrzejkowych stał się już tradycją. Wróżby przygotowują sami
uczniowie.
Odbyły się również tradycyjne zabawy andrzejkowe
Przepis na…
Udaną dyskotekę urodzinową !!!!
Urządzając zabawę urodzinową , trzeba pomyśleć o zaproszeniach. Można kupić gotowe, ale o wiele
przyjemniej będzie wręczyć wykonane własnoręcznie. Są milsze i bardziej oryginalne, wszyscy Cię
zapamiętają.
Przygotuj:
- kolorowe guziki różnej wielkości
- klej + kolorową wstążkę
- kolorowy kartonik 30x 10
- igłę i czarne nici
- cienki czarny pisak
Guzikowe zaproszenia;
1. Złóż kartonik na pół. Przyszyj guziki
na zewnętrznej stronie
zaproszenia.
2. Dorysuj pisakiem nitki do guzików,
żeby wyglądały jak baloniki.
Wszystkie końce nitek połącz w jeden pęk.
3. Zawiąż kokardkę ze wstążki i przyklej do pęku nitek.
4. Na koniec zaklej kartką wewnętrzną stronę kartonika ,tak żeby zakryła nici, którymi przyszyłaś guziki.
Teraz musisz tylko napisać w środku zaproszenie!!
R.S.V.P.- zaproszenie bardzo formalne !!!
Umieszczenie na zaproszeniu skrótu francuskiego wyrażenia: Repondez s’ill vous plait,- (uprasza się
o odpowiedź) oznacz, że gospodarz prosi gości o potwierdzenie przybycia lub poinformowanie
nieobecności.
Ola Borkowska kl.4a
Aby zabawa urodzinowa była w pełni udana Wiktoria Tomaszek z klasy 5d poleca wszystkim
łasuchom gruszki w syropie. Można je zrobić dużo wcześniej i zaskoczyć tym wspaniałym deserem
uczestników urodzinowej imprezy.
Przepis na gruszki w syropie
Składniki:
- 1,5 kg gruszek
- 0,5 kg cukru
- 0,75 litra wody
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 4 goździki na każdy słoik
- 2 łyżeczki kwasku cytrynowego.
Wykonanie :
Gruszki myjemy i obieramy. Wodę wraz z kwaskiem cytrynowym, cukrem waniliowym oraz
zwykłym cukrem gotujemy. Po zagotowaniu dodajemy do niej gruszki i gotujemy dalej przez 1
godzinę, aż owoce się zeszklą. Gorące gruszki przekładamy do wyparzonych słoików, zalewamy
zalewą do wysokości ¾ słoika , dodajemy goździki. Zakręcamy i pasteryzujemy 15 minut. A potem…
PALCE LIZAĆ !!!
Dnia 18 listopada klasa 6c
uczestniczyła w warsztatach
drukarskich w Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączu.
Dzięki temu, mieliśmy okazję poznać historię drukarstwa, rodzaje czcionek a także
maszyny, które były wykorzystywane do drukowania w czasach odległych.
Osoba prowadząca, pokazywała nam starą drukarską
maszynę i jej działanie. Z pojedynczych czcionek
mogliśmy składać własne imiona a uzyskane szablony
odbić metodą Gutenberga. Po wielu próbach, powstały
ciekawe certyfikaty i znaczki.
Warsztaty były bardzo pouczające i wszyscy byli
zachwyceni. W czasie ich trwania „przenieśliśmy się w
czasie”
Mamy nadzieję, że nasz kolega Damian, który
chciał zostać asystentem pana prowadzącego zajęcia w przyszłości zostanie drukarzem . 
Anne-Sophie Homa kl.6c
Warsztaty drukarskie klasy IVb
Dnia 18 listopada nasza klasa wzięła udział w warsztatach
drukarskich w Miasteczku Galicyjskim. Zabawa była wspaniała. Pod
opieką sympatycznego pana, który ten fach zna „od podszewki”
używaliśmy starych maszyn, by wydrukować swoje imię, obrazy, a
na końcu dyplomy. Wróciliśmy wytuszowani ( rodzice się nie
ucieszyli), ale bardzo zadowoleni. Zawód drukarza, choć już
„martwy” jest bardzo interesujący. Wymagał od człowieka
dokładności i precyzji. Mamy nadzieję, że te zajęcia sprawią, iż my
również będziemy bardziej solidni i sumienni.
Młodzi dziennikarze z IVb
„ Nieznany”
Opowiadanie Kingi Szmigielskiej z klasy V a
Pewnego pięknego czerwcowego popołudnia na naszym podwórku pojawił się nieznajomy
chłopiec. Wyglądał dość nietypowo miał duże zielone oczy, czarne włosy, bladą twarz i bardzo
kolorowe ubranie. Ja z dziewczynami: Kasią, Zosią, Marysią i Zuzią nie znałyśmy przybysza a
wiadomo, że każdego, kto pojawia się na naszym podwórku znałyśmy doskonale.
Zuzia była moją najlepszą przyjaciółką i była też z nas najodważniejsza. Tylko ona odważyła się
podejść i zapytać nieznanego chłopca:
-Cześć, jestem Zuzia, a ty jak masz na imię?- Ale chłopiec nawet nie drgnął, więc pytała dalej:
-Zgubiłeś się? Gdzie jest twoja mama?- Chłopiec zaczął coś pokazywać palcami, ale Zuzia nie
wiedziała, o co mu chodzi. Wróciła do nas zmartwiona i powiedziała:
-On chyba nie mówi, a to, co pokazywał to chyba język migowy…hmmm….Sama nie wiem. Może
powiadomimy kogoś dorosłego i zapytamy, co mamy z nim zrobić?
-Nic z tego.-Powiedziałam
- Przecież nie możemy nikomu o nim mówić, a jeśli to jakiś kosmita jak mówił mój brat? Nie możemy o
nim nawet mówić, a co dopiero go pokazywać. Musimy go szybko ukryć żeby nie poddali go jakimś
eksperymentom naukowym. Widziałam to w takim jednym filmie.
Marysia podsunęła nam wspaniały pomysł, żeby go ukryć w jej piwnicy. Dziewczynka ma dużą i
przytulną piwnicę z łazienką i małą kuchnią. Kiedyś jej mama wynajmowała piwnicę studentom. Ale do
rzeczy. Wszystkie zgodziłyśmy się, że to wspaniały pomysł. Miałyśmy tylko spore wątpliwości, czy
jego rodzice (kosmici) znajdą go tu u nas. Z jednej strony chciałyśmy, żeby tak się stało, ale z drugiej ,
jeżeli go znajdą i pomyślą, że chciałyśmy mu zrobić krzywdę? Wojna międzygalaktyczna gotowa.
Tak nie może być! Musimy wymyślić coś innego… hm mm, … ale co!? Gdy tak myślałam Kasia
powiedziała: -Może napiszemy ogłoszenie, że zaginął chłopiec? Wywiesimy je
wszędzie gdzie
się da i poczekamy. Może ktoś się odezwie? Pomysł wydawał się całkiem dobry, ale Zosia miała
wątpliwości: -Przecież on nie mówi. Nie, to nie jest dobry pomysł. Musimy go na razie schować w
piwnicy u Marysi, a potem pomyślimy, co dalej.- To był chyba najlepszy pomysł. Wszystkie
zgodziłyśmy się z tym. Jednak gdy się odwróciłyśmy chłopca nie było. Na szczęście Kasia
odezwała się: -Ej! Dziewczyny, tutaj jest!- Ha!!! Ten mały urwis bawił się z moim psem,
Bobikiem. No cóż, w końcu z psem każdy się dogada.
Gdy już byłyśmy przed wejściem do piwnicy Marysi, chłopiec
zatrzymał się, a jego oczy
stały się jeszcze większe. Myślałyśmy, że
się boi, ale na jego twarzy pojawił się promienny uśmiech.
Próbował coś pokazywać, ale niewiele z tego rozumiałyśmy. Może góra
różnych kolorowych
zabawek wywołała jego uśmiech na twarzy, a może to, że jest w centrum naszej uwagi. Chłopiec
chwilkę pobawił się klockami a potem niespodziewanie położył się do łóżka.
- Biedak był bardzo zmęczony.- Powiedziała Zosia. Cichutko wyszłyśmy na podwórko żeby się
naradzić, co robić dalej. Miałam następujący plan, który bezzwłocznie przedstawiłam
dziewczynom: - Będziemy go pilnować dzień i noc, żeby nic mu się nie stało.
Będziemy się zmieniać- wszystkie dziewczyny zgodziły się i jako pierwsza zgłosiła się Kasia. Gdy
go pilnowała, chłopiec cały czas
spał, choć był przecież środek dnia. Od godziny 18: 00 była moja
kolej. Mamie powiedziałam, że jestem u Marysi, co nie do końca
było kłamstwem, ale nie
mogłam przecież powiedzieć jej prawdy.
Tak mijały godziny i dni. Kolejne były podobne do siebie. Chłopiec bawił się, jadł i spał. W jego
zachowaniu nie zauważyłyśmy nic dziwnego. Dziecko jak dziecko. Pewnego dnia postanowiłyśmy żeby
wspólnie pobawić się na pobliskiej łące. Nikt tam nie chodził, a my miałyśmy tam sporo fajnych
kryjówek. Wszystkie zajęte byłyśmy zbieraniem drzewa na wieczorne ognisko a Zosia miała mieć na
niego oko.
Niestety w pewnej chwili, gdy, jak zeznała, odwróciła się tylko na chwilkę chłopiec zniknął.
-Chłopiec zniknął! –Płakała.
- Tylko na sekundę straciłam go z oczu !!!!- Byłyśmy przerażone, ale nagle usłyszałam, że mama woła
mnie na obiad. Musiałam iść żeby nie wzbudzać podejrzeń.
- Poszukajcie go! – Powiedziałam- Ja muszę już iść. Szukajcie wszędzie!!!! Pa!- Gdy dotarłam do domu
usiadłam przy stole i włączyłam telewizor. Nagle zobaczyłam coś niesamowitego. W wiadomościach
podawano:
„ Król Hiacenty VII odnalazł syna!”
Chłopiec opowiedział o tym jak zaginął i kto się nim opiekował. Królewski posłaniec ma jechać
wręczyć nagrodę tym, którzy ocalili małego księcia. Byłam bardzo zaskoczona i szczęśliwa, kiedy
ujrzałam jak mały urwis, którym się opiekowałyśmy wypowiada się w swoim języku o tym, co się z
nim działo. Mama weszła do jadalni a ja próbowałam jej wszystko wyjaśnić. Słuchała, ale nie bardzo
rozumiała moje chaotyczne tłumaczenia.
Po obiedzie pobiegłam do dziewczyn. Wszystkie nie mogłyśmy w uwierzyć w to co się
wydarzyło. Pewnego dnia u Marysi na podwórku pojawił się posłaniec króla. Wręczył nam list a gdy go
otworzyłyśmy zobaczyłyśmy, że w środku znajdowało się zaproszenie na miesięczne wakacje do zamku
króla! Byłyśmy bardzo szczęśliwe. Gdy nadszedł dzień wyjazdu, wszystkie byłyśmy podekscytowane.
Nie
mogłyśmy doczekać się spotkania z małym księciem i jego rodziną.
Wakacje były cudowne. Codziennie bawiłyśmy się z małym
księciem i nauczyłyśmy się jego
języka! A ja..No cóż… byłam lekko rozczarowana, że to nie jest kosmitą.
Nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co nas spotka, nawet
Przygoda czai się na każdym kroku.
na naszym starym podwórku.
Oj, chyba wzorem telewizji w naszej gazetce zaroiło się od przepisów kulinarnych. Kamila
Litzenberger z klasy V a zaprasza Was drodzy czytelnicy do „ Kuchennego laboratorium „.
Witam Was w kuchennym laboratorium . Wystarczy połączyć
kilka składników by poczuć niezwykły SMAK i ZAPACH .
Dziś uraczę Was przepisem na czekoladowe BABECZKI nie
tylko dla. dziewczynki:
SKŁADNIKI
Tabliczka gorzkiej czekolady (100G)
Pół kostki masła (100G)
2 jajka
Łyżka mąki pszennej (pełnoziarnistej lub orkiszowej)
Łyżka kakao
Pół szklanki brązowego cukru lub
białego)
WYKONANIE
:
Do małego garnka wlej wody. Zagotuj. Postaw na garnku miskę (najlepsza
metalowa).Wrzuć połamaną na drobne kawałki czekoladę i podzielone na cząstki masło.
Gotuj na małym ogniu. Dopóki czekolada się nie roztopi. Rozgrzej piekarnik do 180
stopni. Do dużej miski wbij umyte wcześniej jajka. Wsyp cukier. Ucieraj mikserem przez
co najmniej 5 minut. Dodaj kakao , mąkę i rozpuszczoną lekko ostudzoną czekoladę.
Wymieszaj składniki łyżką. Foremki do muffinek wysmaruj masłem i wyłóż papierowymi
papilotkami. Piecz przez 15minut.
Można eksperymentować przez dodanie: banana, marmolady lub
polać polewą ,posypać kokosem.
Czy wiesz?
Gorzka czekolada zapewni Ci dobry humor na całe popołudnie. Gdy
jesteście zmęczeni , zdenerwowani sięgnijcie po kilka kostek gorzkiej
czekolady. Ale pamiętajcie w nadmiarze szkodzi ma wysoką zawartość
cukru.
Smacznego życzy:
Kamila:
P.S.: Nadmiar przepisów wynika pewnie z faktu, że zbliżają się Święta, które
obfitują na zastawionych świątecznych stołach mnóstwem wspaniałych
smakołyków.
Czytajcie koleżanki, czytajcie koledzy,
o szóstej „c” słów kilka tu się pojawi,
zobaczycie kto się w niej uczy i jak się bawi…
Dominik – najlepszy matematyk,
klasową kasę trzyma ,
A gdy zajdzie potrzeba, nie daj
Bóg, wybuchnie „zadyma”,
Emocje dwudziestu trzech
żywiołów tłumi zgrany „tandem”
:
Tomek i jego zastępca Kasia –
zawsze dadzą radę !
hamują złe emocje, łagodzą konflikty,
resztę załatwi Pani Janisz – wychowawczyni.
W naszej klasie jest wielu świetnych sportowców.
Piłka nożna i siatkówka, to domena chłopców.
Dominik, Mariusz, Fabian, Tomek, Kacper,
Jurek i Damian Filipowicz za piłką cały czas by gonili,
a z boiska najchętniej w ogóle nie schodzili.
Ogólnie średnią niezłą mamy .
Gorzej z zachowaniem, ale ciągle się staramy.
A teraz o naszych dwudziestu trzech aniołach
będzie rymowanka wesoła.
Mariusz Budai, czyli „Mario” – najszybszy człowiek świata,
To zawołany tancerz – w autobusie, czy naparkiecie – wręcz „wymiata”.
Angelika Damasiewicz, nasza cicha myszka,
kocha małe zwierzaki, świetnie na rolkach śmiga.
Damian Drobiszewski jest oazą spokoju, co lubi ceramikę, górskie wędrówki.
Jego pasją jest siatkówka i piłka nożna, w niejednym go konkursie zobaczyć można !
Przeciwieństwo kolegi – Damian Filipowicz – niemal prawdziwy wulkan energii!
Głośny, wybuchowy, zawsze pierwszy. Kocha gry, sport, pizzę i frytki.
Piotr Gocek („Piti”) – klasowy Travolta – kolekcję kostek Rubika posiada.
Informatyką i gołębiarstwem się pasjonuje, ale i w kuchni przy garnkach bryluje.
Pasją Anne-Sophie Homa, naszej klasowej „Tofi” jest fotografia.
Na liście jej hobby można znaleźć śpiew, koszykówkę, piłkę nożną, taniec.
Ale i tak najbardziej kocha spanie !!!
Kacper Janur „Kapi” za piłką nożną goni jak szalony,
wespnie się wszędzie, w tym też jest niedościgniony.
Anet Jurczak, została przez nas serdecznie przyjęta,
Lubi tańczyć i kocha zwierzęta.
„Kiki” – czyli Krystian Jurczak – jest miłośnikiem dużych psów.
To prawdziwy „zaklinacz zwierząt”, niech zobaczą ci co nie wierzą.
Jurek Kopkowicz grać w piłkę nożną lubi. Dobrze recytuje,
Dlatego też na scenie bardzo chętnie występuje.
Michał Kos jest domatorem z wielkim poczuciem humoru.
To miłośnik gry w LoL-a i smakosz placków o „złotym sercu”.
Pod numerem 12. widnieje Fabian Marmuszewski czyli „Fabcio”.
Bardzo lubiany, miłośnik kostek Rubika, „urodzony pod szczęśliwą gwiazdą”.
Za Olą Oleksy chłopcy biegają, jej figury taneczne wszyscy podziwiają.
Lubi zwierzęta, jest sportsmenką świetną, a najbardziej przyjaźni się z Olgą.
Filipowi Pasoniowi poczucia humoru nie brakuje,
a najbardziej dobrą muzyką i historią się interesuje.
Pawła Piotrowskiego pasją jest stara fotografia. Dzięki niej wiele nagród zdobywa.
Gra na gitarze i fujarce, swym mocnym głosem Kolędników Misyjnych wspiera.
Kasia Płachta od niedawna z Anetą się przyjaźni. Kocha muzykę, pięknie śpiewa.
Świat książek najlepszą rozrywkę jej zapewnia.
Kolejny w dzienniku jest Patryk Poręba, pseudo „Patryko” lub „Zomek”.
Świetne zdjęcia robi, od siatkówki, koszykówki oraz gotowania nie stroni.
Olga Potoczek marzy o projektowaniu ubiorów.
Jej pasją jest moda, co widać po świetnie wystylizowanym stroju.
Tomka Salamona nawet jak nie słychać, to można zobaczyć!
Ten najwyższy chłopak w klasie i szkole jest świetnym siatkarzem.
Lubi drapieżne ptactwo i grać na gitarze, godnie reprezentuje się przy szkolnym sztandarze.
Ala Stefańska zagłaska każde zwierzątko swą dłonią delikatną.
Ja nazywam ją ‘kocią mamą”, ale hoduje kosztaniczkę, wiewiórkę amerykańską.
Z Oliwii Straszewskiej promieniuje dobro, zwykle jest pięknie uśmiechnięta.
Miła, koleżeńska, kocha śpiew i dobrze tańczy, a do tego zwierzęta chętnie „niańczy”.
Dominik Święs „Dodo” – chodząca encyklopedia, jest przez klasę niezwykle szanowany.
Podziwiają wszyscy jego inteligencję i do sportu smykałkę,
bo w siatce, w biegach bryluje, jak również świetnie gra w „gałę”.
Ostatnia w dzienniku jest Ola Winter co pięknie rysuje,
a na podwórku jazdę na rolkach i rowerze trenuje.
I to już wszystko o naszej klasie,
gdzie na niejednym ziółku i ananasie,
nauczyciele trenują swoją cierpliwość,
a wychowawczyni przybył niejeden włos siwy.
Lecz sympatią darzy ich wielką,
zapomnieć o nich będzie jej trudno….
ycyjnieandrzejki
w „siódemce”
Co nam Andrzej przyniesie?
Pierwsze informacje o św. Andrzeju pojawiły się w literaturze polskiej już w 1557 r.
Andrzejki znane były jako Jędrzejki lub Jędrzejówki. To święto jest odprawiane z 29 na 30
listopada. Świętujemy je z okazji wigilii św. Andrzeja. Jest on patronem Szkocji, Grecji i Rosji.
Kiedyś wróżby andrzejkowe miały charakter matrymonialny i były przeznaczone dla panien.
Obecnie Andrzejki są wesołym spotkaniem towarzyskim. Tradycja wróżb podczas
andrzejek przetrwała do dnia dzisiejszego. Jedna z wróżb polega na wybieraniu jednego z
naczyń ze zawiązanymi oczami .Wylosowany przedmiot oznacza naszą przyszłość: różaniec –
długie panieństwo, obrączka – szybkie zamążpójście, chleb - dostatek, pieniądz – rozrzutność,
kłopoty finansowe. Wróżby przygotowują sami uczniowie.
W naszej szkole wieczór wróżb i zabaw andrzejkowych stał się już tradycją.
Andrzejki klas szóstych
Dnia 26 listopada 2014 roku odbyła się zabawa andrzejkowa
klas szóstych. Zabawa trwała od godziny 16:30 do 18:00. Półtorej
godziny jest zdecydowanie za mało jak dla takich dzieci jakimi
jesteśmy.
Dyskotekę prowadził DJ. Co jakiś czas rzucał do uczniów opaski na rękę, które świecą w
ciemności. Frajdą była dla nas również
możliwość zamawiania i dedykowania piosenek. Zaskoczeniem
było dla nas to, że do tańców przyłączyli się także nauczyciele.
Po udanej dyskotece, nasi mili opiekunowie i mamy,
poczęstowały nas pysznymi przekąskami w formie pizzy i
ciasteczek.
Ta zabawa bardzo podobała się naszej szkole. Mamy
nadzieję, że następne
dyskoteki będą
równie wesołe i
zabawne.
Ania Szczurek i Olga
Porębska z klasy 6a
Po harcach na parkiecie
byliśmy głodni. Rodzice
przygotowali nam
smaczny poczęstunek.
Andrzejki klas piątych
24 listopada 2014 klasy V uczestniczyły w dyskotece andrzejkowej. Trwała ona 2 godziny i
wszyscy dobrze się bawili.
Był wspaniały DJ, kolorowe światła i
dużo dymu. DJ rozdawał bransoletki
fluorescencyjne. Uczniowie dedykowali sobie
piosenki przy których świetnie się bawili.
Po tańcach udaliśmy się do klas na
smakowity poczęstunek, który przygotowali
Ale super
nasi rodzice. Dyskoteka była bardzo udana. Oby więcej było takich imprez.
Dorota Fyda
Ależ
zgłodniałem..
W czwartek 27.11.2014 r. odbyły się w
naszej szkole Andrzejki.
Wszystkie klasy czwarte spotkały się na sali
gimnastycznej, by w rytmie muzyki bawić się i
tańczyć .
DJ zaczął od mocnego uderzenia rzucając
świecące w ciemności bransoletki. Wywołały one wiele
emocji .Każdy chciał zdobyć taką bransoletę, by jeszcze
bardziej świecić w ciemności i być gwiazdą wieczoru.
Nawet ci, którzy nie mieli bransoletek też błyszczeli na
parkiecie, tańcząc w rytm muzyki, jak szaleni.
Moje koleżanki miały piękne kreacje, a chłopcy
nieziemskie krawaty i spodnie w kraty.
Wszyscy świetnie się bawili. Szkoda, że zabawa
trwała tylko dwie godziny. Jak dla mnie Andrzej mógłby
obchodzić swoje imieniny co najmniej raz w miesiącu 
EMILKA
4D
SZEWCZYK
Nie tylko starsi uczniowie szaleli na andrzejkowych dyskotekach. Zabawy odbyły się również w
klasach młodszych.
28 listopada odbyła się w naszej klasie I c szałowa dyskoteka andrzejkowa.
Tatuś naszej koleżanki z klasy Ali Haczek przygotował znane i lubiane przeboje i poprowadził
dla nas świetną zabawę. Mrugające, kolorowe efekty świetlne wprowadziły nas w wyjątkowy
nastrój. Wszyscy
bawili się świetnie w
rytmie znanych
melodii. Tańce
przerywaliśmy
konkursami i wróżbami
przepowiadającymi
naszą przyszłość.
Pod koniec
dyskoteki rodzice
wybrali najlepiej
tańczącą parę, choć
wybór był bardzo
trudny, ponieważ
wszyscy pięknie
tańczyli. Naszą
zabawę zakończyliśmy
pysznym
poczęstunkiem
przygotowanym przez nasze mamusie. Andrzejki
były bardzo udane.
HUMOR Z SZKOLNYCH ZESZYTÓW

W Krakowie wybudowano ostatnio wiele zabytków.

Zwyczaj opalania się na plaży pochodzi z epoki
brązu.

Choroby przenoszą się z rośliny na roślinę, a
niekiedy nawet z roku na rok.

Przydawka to część zdania, która czasem
się przydaje.

Andrzej nie miał taty, więc zajmował się nim ojciec.
Wybrała: Dorota Fyda V a
25 listopada to Światowy Dzień Misia.
Ta sympatyczna postać zdominowała zajęcia w klasie I d. misie uczyły się
razem z dziećmi. Miś razem z Tygryskiem rozdawał Lubisie i pozował do
dziecięcych portretów. Było to miłe urozmaicenie szkolnych zajęć
przygotowane dla swoich pociech przez rodziców.
MAŁE KROKI W NAŚLADOWANIU
ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA!!!
Każde święto czy rocznica mogą stać się okazją, by obdarować prezentami tych których
kochamy.
Daje się nie tylko i wyłącznie rzeczy: można podarować życie, radość, dobroć, przebaczenie,
uśmiech, słowo…
Dar uczyniony sercem mówi drugiej osobie o naszej miłości - staje się znakiem dobroci Pana Boga.
Prawdziwe dobro wiele kosztuje, ale bardzo procentuje.
NIE ZAPOMNIJ ZATEM O OBDAROWANIU CHOCIAŻBY
DROBNOSTKĄ JAK TO W ZWYCZAJU BYWA
UWAGA, UWAGA !!!
ZŁOTA ZASADA DOBREGO
POSTĘPOWANIA:
,,WIĘCEJ SZCZĘŚCIA JEST W DAWANIU ANIŻELI W BRANIU’’
Przygotowała Justyna Leśniak z klasy V a
Z okazji Mikołajek odbyły się Międzyszkolne Zawody Pływackie dla uczniów nie
zrzeszonych w klubach. Uczestniczył 200 młodych pływaków. Cyklicznie raz w roku
odbywające się zawody Mikołajkowe cieszą się dużym
zainteresowaniem ze strony adeptów pływania. Zawody są
sprawdzianem dla amatorów pływania, którzy nie decydują się na
pływanie wyczynowe.
I miejsce zajął Bartłomiej ROMAN z klasy II a.
Joasia JARZĄB z klasy IV a uplasowała się na III miejscu, zaś
Krzysztof WAKSMUNDZKI z klasy IV a przypłynął do mety
jako szósty.
Nasz złoty medalista - Bartek
Mikołajki w szkole
6 grudnia, a właściwie 5 grudnia ( 6 była sobota,
więc czekaliśmy na prezenty mikołajowe w domach )
był szczególnym dniem – w klasach organizowaliśmy
klasowe mikołajki. Każdy z nas z niecierpliwieniem i
ciekawością czekał na prezenty od gościa z dalekiej
północy. W
kilku
klasach
Mikołaj
zafundował
uczniom bilety do kina.
Niektórzy z nas założyli symboliczne czapki
Świętego Mikołaja. Po szkolnych korytarzach snuły się i
biegały „czerwone krasnale”
( chyba pomocnicy
świętego ).
Ale uśmiechnięte dziewczyny. Widocznie
Mikołaj o nich nie zapomniał i przyniósł
wspaniałe prezenty. Pani od w-fu chyba
również została obdarowana prezentem.
Wszystkim rodzicom dziękujemy za pomoc – bez Was nie byłoby
tak fajnie….
Zabawki naszych dziadków
Warsztaty plastyczne klasy I c
25 listopada uczestniczyliśmy w zajęciach edukacyjnych w ramach projektu BON KULTURY. Zajęcia
odbywały się w sali kominkowej MCK SOKÓŁ.
Powrót do korzeni… czyli ,,Pory roku u babci i dziadka”
to wędrówka w krainę rękodzieła ludowego
wzbogacona etnograficzną gawędą.
Poznaliśmy zabawy i zabawki, którymi bawili się nasi
dziadkowie. Dziewczynki wykonały bardzo ładne
szmaciane lalki, a chłopcy zabawne koniki. Wykonane
prace zabraliśmy ze sobą do szkoły.
Dnia 24 listopada 2014 r. uczniowie klas V i VI udali się na spektakl zatytułowany "Magia
teatru". O godzinie 8.00 wszyscy zebrali się przed szkołą, po czym pod opieką nauczycieli
wyruszyli do Miejskiego Ośrodka Kultury, gdzie uczestniczyli w przedstawieniu przygotowanym
przez aktorów Teatru "Artenes" z Wrocławia.
Po przyjściu na miejsce każdy z uczniów zajął swoje miejsce i spektakl się rozpoczął.
Aktorzy przedstawili historię teatru. Najpierw pokazali jak wyglądał teatr w starożytnej Grecji i
wytłumaczyli po co aktorom były maski i buty na koturnie.
Następnie widzowie zobaczyli teatr dell'arte, teatr szekspirowski i teatr XIX wieczny.
Dzięki temu spektaklowi widzowie mogli przypomnieć sobie co to kulisy, kurtyna,
garderoba, kim jest sufler oraz w jakie przesądy wierzą aktorzy. Jeden z naszych kolegów mógł
nawet doświadczyć na własnej skórze jak to jest być aktorem - poproszony został na scenę i odegrał
rolę Romea z dramatu Szekspira.
Przedstawienie bardzo się nam podobało. Główny bohater, Neo, rozśmieszał nas wiele razy.
Dodatkowo otrzymaliśmy lekcję teatralnego savoir vivre'u, czyli tego, jak powinniśmy się zachować
w teatrze. Z niecierpliwością czekamy na kolejne przedstawienia. Sprawozdanie ze sztuki teatralnej.
…………………………………………………………………………………………………………
…………………………………………………………………………………………………………
Do teatru na spektakl pt. Magia teatru, przygotowany przez teatr Artenes z Wrocławia. udała
się również klasa 5c
Miejsce akcji sztuki to Teatrix. Odbywa się bardzo ciekawe połączenie filmu z teatrem. Główny
bohater, Nejo z planu filmowego przenosi się na scenę teatralną. Przewodnikiem po nieznanym dla
niego świecie teatru jest Morfeusz, syn Chypnosa, boga snu. W przystępny i interesujący sposób
przedstawiona jest historia teatru od jego narodzin w starożytnej Grecji, kiedy to powstały komedia i
dramat. Zaprezentowany jest fragment ówczesnej sztuki. Następnym miejscem, w jakie przenoszą się
widzowie i Nejo są Włochy. Oglądamy wtedy comedię dell’ arte. Potem odgrywany jest fragment
sztuki Romeo i Julia Williama Szekspira. Wreszcie przenosimy się do Polski, gdzie odgrywana jest
scena pisania listu przez Cześnika i Dyndalskiego, pochodząca z Zemsty Aleksandra Fredry.
Sztuka ta bardzo mi się podobała. W humorystyczny sposób zaprezentowano nam historię teatru.
Wątek podróży w czasie i przestrzeni był interesujący.
Marta Stelmach z klasy 5c
……………………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………….
Dnia 24 listopada o godz. 8:00 całą klasą zebraliśmy się przed budynkiem szkoły, by razem pójść do
Miejskiego Ośrodka Kultury (MOK) na spektakl pt. ,,Magia teatru”.
Występ rozpoczął się o 8:30. Brało w nim udział czterech aktorów- dwie kobiety i dwóch
mężczyzn. Sztuka przedstawiała dzieje teatru od początków starożytnej Grecji aż do współczesnego
filmu. Dzięki niej mogliśmy się również dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy związanych z teatrem.
Artyści byli bardzo przekonujący, a ich stroje pasowały do danej sceny.
Spektakl opowiadał o pewnym mężczyźnie, który utknął w
Teatriksie. Narrator oprowadzał bohatera po teatrach różnych
czasów.
Bardzo spodobały mi się efekty specjalne tj. odtwarzane filmy na ekranach czy świecące lasery.
Występ wywarł na mnie duże wrażenie, ponieważ aktorzy mieli bardzo dobry kontakt z
widownią. Sztuka była zabawna, a jej przekaz zrozumiały, gdyż był używany język potoczny. Po
zakończonym spektaklu wróciliśmy pełni pozytywnych wrażeń. Długo jeszcze wymienialiśmy swoje
spostrzeżenia i uwagi.
Napisała Ola Gach kl.6a
Trochę o świątecznych
tradycjach
Wigilia to jeden z ważniejszych dniu w
roku, który poprzedza Boże Narodzenie.
Podczas których w świątecznej izbie nie mogło zabraknąć
niczego co ziemia urodziła. Snopków zboża w kątach, siana
pod obrusem, owoców z sadu w postaci suszu. Dodatkowy
talerz był przeznaczony dla tych bliskich, którzy już odeszli.
Wcześniej należało zaprosić samotnych i podróżnych, resztki po wieczerzy wigilijnej zanieść do
obory a resztki rozrzucić w sadzie i na polu.
Do wieczerzy wigilijnej nadal zasiada się z zapadnięciem zmroku, z chwilą ukazania sie
pierwszej gwiazdy. Wieczerze postną zgodnie z tradycją rozpoczyna się modlitwą i czytaniem
fragmentu Ewangelii Mateusza lub Ewangelii Łukasza. Potem uczestnicy wieczerzy wzajemnie
przełamują się opłatkiem, jednocześnie składając sobie życzenia.
Na stole wigilijnym powinno znaleźć się dwanaście potraw przygotowanych z produktów
rolnych. Każdej należ spróbować aby nie zabrakło jej w następnym roku. Dwanaście dań wigilijnych
odpowiada 12 miesiącami roku jak także 12 apostołami.
Dwanaście tradycyjnych potraw:
-Barszcz czerwony z uszkami .
-Zupa grzybowa z łazankami
-Karp pieczony
-Pierogi z kapustą i grzybami
-Kapusta z grochem
-Kompot z suszonymi śliwkami
-Karp w galarecie
-Makowiec
-Śledzie ( różne rodzaje)
-Sernik z brzoskwiniami
-Kutia
-Sałatka z soczewicy
ŻYCZĘ WAM RADOSNYCH ŚWIĄT, SMACZNEJ WIGILI
ORAZ DUŻO SIŁ DO WSPÓLNEGO KOLĘDOWANIA.
P.S.
Tradycja głosi , że jeśli w wigilijny poranek pierwszym gościem w domu będzie młody chłopiec,
przyniesie to szczęśliwy rok.
Kamila Litzenbrger kl.5a
Tradycje bożonarodzeniowe były tematem warsztatów w Galerii Marii Ritter. W ramach
zajęć
uczniowie z kilku klas naszej
szkoły wykonywali ozdoby
choinkowe – bombki.
To mój pierwszy
wywiad..
Drugoklasiści z II b mieli nawet okazję wypowiedzieć się na
ten temat w regionalnym radio.
W ramach Bonu Kultury uczniowie klasy I a uczestniczyli w
warsztatach garncarskich. A
oto jak je wspominają:
„Warsztaty garncarskie w
Miasteczku Galicyjskim
sprawiły nam wiele
przyjemności. Dowiedzieliśmy
się na czym
polegała praca garncarza, jak
wypalało się naczynia w piecu oraz sami popróbowaliśmy swoich
sił podczas pracy w glinie. Wykonaliśmy serduszka, gwiazdki, choinki oraz różne elementy dekoracyjne.
Będziemy mieć wspaniałą pamiątkę.”

Podobne dokumenty