Rewalacje - nr 3/2007
Transkrypt
Rewalacje - nr 3/2007
ISSN 1508-2776 Cena 2 zł Rewal, 19-25 lipca 2007 ROK X, Nr 3 (78) CO SŁYCHAĆ? KIT Potęgi pracy ciąg dalszy... Pomysłowi, szaleni, spontaniczni! Zawzięci, otwarci, skuteczni! II turnus „Potęgi Prasy” to prawdziwa kombinacja analizy, kreatywności i działania. Jesteśmy gronem młodych energicznych, dociekliwych dziennikarzy, którzy wiedzą wszystko, a nawet więcej o tym, co dzieje się w Rewalu. Przyjechaliśmy z całej Polski, by podglądać, podsłuchiwać i donosić. Naszym bystrym oczom nic nie umknie, nasz wyczulony słuch wyłoni wszystko, co warto usłyszeć. Rozbudzimy Wasze zmysły i umysły, rozgrzejemy Wasze serca i ciała! Słuchać i czytać możecie nas na stronie www.potegaprasy.pl. Ahoj! MARTA MAKUS W numerze m.in.: Relacja z biegu śniadaniowego – sprawdź jakie gwiazdy bawiły się z mieszkańcami Rewala podczas tegorocznej imprezy – str. 5 Lato z piwem w ręku – problem picia jak zawsze aktualny – str. 5 Wywiad z członkami Kabaretu RAK- „Pół żartem, pół serio” – str. 6 Pamiętajcie o ogrodach – konkurs „Rewalacji” na najpiękniejszy ogród w gminie – str. 8 Wakacyjne szaleństwo – jak turyści przepuszczają pieniądze – str. 11 (Krótkie Informacje Tekstowe) Dwugodzinny brak wody, zalanie ulic, piwnic i amfiteatru oraz zniszczenia niektórych straganów były efektem gwałtownej ulewy, która przeszła nad Rewalem 18 lipca. Skutkiem nawałnicy było również odwołanie występu kabaretu Elita oraz Tadeusza Drozdy. Szkody zostały szybko usunięte jeszcze tego samego dnia. Wojciech Brzozowski (medalista mistrzostw świata) pojawił się na Pucharze Polski Formuła Windsurfing, który miał miejsce w Pobierowie od 14 do 15 lipca. Widzów przyciągnęły m. in. również próby surfowania Kuby Wesołowskiego. Hiphopowym koncertem zakończyła się impreza „Styl nad Style” w Pobierowie trwająca od 13 do 16 lipca, w której każdy mógł wziąć udział w wielkiej akcji malowania graffiti. Tym samym Pobierów został po raz kolejny ogłoszony stolicą hiphopu i typowo młodzieżowej sztuki. Całe wydarzenie zostało uświetnione występami takich gwiazd jak Projektanci, Eldo, Sobo- Kalendarium imprez 19-22 lipca – Pustkowo Cup – X Edycja Turnieju Tenisowego (na kortach przy ul. Spacerowej w Pustkowie) 20-22 lipca – XVII Festiwal Indii – Lato z Jogą (na placu przy posterunku policji w Rewalu) 21 lipca – turniej siatkówki plażowej trójek – Lambda Beach (Pustkowo) 21 lipca – Run and Gun Street- Redaktor naczelna: Marta Makus Sekretarz: Marta Wągrowska Dział foto: Maja Matusiak Reklama: Kasia Surowik, Kuba August Korekta: Kasia Więcek, Lila Ożga I pomagała, i przeszkadzała: Agnieszka Pacho. Skład: Grzegorz Ożga Adres Redakcji: Rewal, ul. Sikorskiego 10, tel. 607 650 742, e-mail: [email protected], URL: http://www.potegaprasy.pl Druk: Drukarnia Prasowa BJ Print s.c. Gryfice, ul. Bracka 4 2 ta, Twister, Dj Woda, Młody Be/Tomal oraz Abradab i Gutek. W zawodach Style Combat wzięło udział 24 zawodników. W piątek przybyła rekordowa ilość osób, którzy przyglądali się całej imprezie. Graffiti jam odbył się przy słonecznej i upalnej pogodzie. Polsko-niemieckie jury wyłoniło zwycięzcę, którego nazwisko zostało ogłoszone podczas sobotniego koncertu Pierwsze zaślubiny w latarni morskiej w Polsce odbyły się w Niechorzu 16 lipca. Prekursorami nowego pomysłu na nietypowe miejsce takich uroczystości byli Łukasz i Joanna. Miasteczko TVN odjechało z plaży przy latarni morskiej w Niechorzu. Gościło tam od 10 do 15 lipca. Oprócz prowadzących program zaproszono znanych artystów. Gwiazdy spotkały się w barze, gdzie m. in leniuchowały i rozmawiały. Wszytko można było obejrzeć na antenie TVN i TVN Siedem. MAGDALENA JASTRZĘBSKA FILIP WIETESKA ball – IV edycja koszykówki amatorów (Niechorze, boisko przy ul. Środkowej) 22 lipca – Tatarek Beach Ball – turniej siatkówki plażowej, pary mieszane (Pustkowo) 22 lipca – Koncert Moniki Brodki (Rewal, amfiteatr) 24 lipca – Koncert Aloszy Awdiejewa (Rewal, amfiteatr) SZTUKA DLA SZTUKI Sztuka podróżowania Niezbędnik turysty W Rewalu dworzec PKS znajduje się przy ulicy Westerplatte. Bilety można rezerwować wcześniej. Najlepiej jest to zrobić tydzień przed odjazdem. Bilety do tej samej miejscowości mogą mieć różne ceny w zależności od przewoźnika, np. PKS Gryfice do Niechorza może kosztować 2 zł, a PKS innego przewoźnika 4 zł. – Często turyści traktują kasy biletowe jak turystyczny punkt informacyjny – mówi kasjerka. – Na przykład padają pytania o której jest msza w kościele, gdzie można dostać znaczki pocztowe, jak kursuje turystyczna kolejka retro... Nieraz kasjerzy są obwiniani za opóźnienia autobusów, chociaż nie mają na to wpływu. Zdarzają się również pytania o położenie jakieś ulicy, czy budynku. Rewalskie linie PKS-u cieszą się również dużym zainteresowaniem Niemców, czasem nawet podróżują w nimi liczniej niż Polacy. Kasjerzy znają podstawy niemieckiego i angielski, aby móc obsłużyć, zagranicznych gości. Istnieje możliwość przewozu zwierząt, na przykład w przypadku psów płacimy jak za bagaż, ale wymagane jest posiadanie kagańca i kart szczepień. TEKST I FOT. MAJA MATUSIAK, LIDIA STEFAŃSKA, ARKADIUSZ KORDEK Przykładowe czasy przejazdów z Rewala: Kołobrzeg – 1 godzina 20 minut Niechorze, Pobierowo – 10 minut Świnoujście – 1 godzina 30 minut Międzyzdroje – 30 minut Sztuka parkowania Od przyszłego roku parkingi w Rewalu będą płatne. Gdzie zaparkować? Gdzie spokojnie zostawić samochód? Chaotyczne parkowanie Napotkany na parkingu mężczyzna problem parkowania przedstawia następująco: – Parkowanie w nadmorskich miejscowościach jest bardzo utrudnione. Kierowcy nie dbają o dobro innych turystów. Pozostawiają swoje samochody niedbale zaparkowane na ciasnych jednokierunkowych uliczkach, co znacznie utrudnia transport innym uczestnikom ruchu. Fot. AP Na ulicach Rewala Niemały kłopot w gminie sprawiają również ci, którzy zostawiają pojazdy na środku jezdni. Być może nie Bank: Bank Spółdzielczy w Gryficach, oddział w Rewalu ul. Mickiewicza 19 Bankomaty: ul. Sikorskiego, (obok poczty), ul. Mickiewicza, (obok Urzędu Gminy) Policja: Posterunek Policji w Rewalu, ul. Mickiewicza 21, czynny całodobowo lub Pogotowie Policyjne tel. 997, 112 Pogotowie ratunkowe: ul. Szkolna 1, czynne całodobowo Ośrodek zdrowia: ul. Warszawska 31, czynny w godzinach 08.0013.00 oraz 15-22, soboty, niedziele – 10-22. Apteka: Rewal, ul. Mickiewicza 25, czynna 08.00-22.00 w niedziele 10.00-17. oo, Amfiteatr: ul. Parkowa Kościół: Rewal, ul. Dworcowa, Msza św. w dni powszednie o godz. 09.00, 19.30 W niedzielę godz. 07.30, 09.00, 10.00, 11.00, 17.00, 19.30, 21.00. Obiekty sportowe: Plac zabaw: ul. Rybacka, ul. Słoneczna Hala widowiskowo-sportowa, siłownia, sauna, korty tenisowe, boisko dosiatkówki i koszykówki, ul. Szkolna l, czynna w godzinach 8.00 – 21.00 Boisko sportowe, ul. Sportowa Straż gminna: ul. Mickiewicza 21, tel. (091) 38 62 974 CIPR: ul. Szkolna 1 infolinia: 0800 155 866 (091) 3862994 (091) 3862629 Lokalna rozgłośnia: RewalStacja 99,2 FM, informacje lokalne, pogoda dla Rewala, najnowsze hity Stacja paliw: Rewal, PKN Orlen, ul. Mickiewicza 2 Dworzec autobusowy: ul. Westerplatte, rozkład jazdy dostępny pod numerem telefonu: (091) 3862461 Zjazdy na plażę: Rewal, ul. Saperska i ul. Klifowa Gabinet weterynaryjny: Karnica (powiat gryficki, ok. 5 km od Rewala), ul. Szkolna 26 MONIKA SOBOLEWSKA 4 3 WIEŚCI Z REWALA Sztuka parkowania 3 zdają sobie sprawy z tego, iż wstrzymują cały ruch, powodując korki i wzburzenie innych kierowców. – Przykładem może być pewien uczestnik ruchu, który zatrzymał auto, tylko po to, by zakupić lody. Za moment ustawił sie za nim ciąg pojazdów. Dźwięku głośnych klaksonów nie sposób było nie słyszeć. W dodatku przyczyną nie było zwykłe niedopatrzenie, lecz umyślne łamanie przepisów drogowych – opowiada uczestniczka obozu w Rewalu. Stróże prawa radzą! – Głównym problemem jest wsiadanie do samochodu po spożyciu alkoholu. Dotyczy to nie tylko kierowców samochodowych, ale także rowerzystów i innych uczestników ruchu. Każdego lata pijani kierowcy powodują wiele kolizji i stłuczek. Nasze zalecenia są proste, dotyczą głownie nie parkowania w miejscach zastrzeżonych, nie wsiadania za kie- rownicę po spożyciu jakichkolwiek dawek alkoholu. Ponadto należy ograniczać prędkości w miejscach, które tego wymagają. Funkcjonariusze zwracają także uwagę na dzieci poruszające się gokartami po Rewalu. Ale zaznaczają również, iż Rewal jako miej- scowość nadmorska, odwiedzana przez wielu turystów nie jest przystosowana do bezpiecznego i wygodnego poruszania się. – Samochodem lepiej tu nie przyjeżdżać – żartuje policjant. DARIA RÓŻAŃSKA OLA BIEŃKOWSKA Brak segregacji śmieci i koszy na psie odchody oraz niewielka ilość plażowych kontenerów na odpadki Zasypią nas śmieci? Rewal nie potrafi poradzić sobie z odpadami mieszkańców i turystów. Mimo kontroli ze strony Urzędu Gminy, odbywających się dwa razy w tygodniu, śmieci jest coraz więcej. Przydrożne kosze są opróżniane codziennie rano o godzinie 6.00. Problem pojawia się dopiero wieczorem, gdy w całej miejscowości odpady wylatują na trawniki czy plażę. Gmina Rewal należy do Koalicji Czystych Plaż, czyli fundacji na rzecz odzysku aluminiowych puszek po napojach, ponadto jest jedną z najbogatszych w Polsce, dlatego brak podstawowych środków zapewniających czystość dziwi. Turystom przeszkadza nieporządek w pobliżu ich kąpieliska. – Kosze na śmieci zauważyliśmy tylko przy zejściach, a tu jest ich bardzo niewiele. Dlatego pewnie musimy uważać żeby nie wejść na szkło czy jakiś inny materiał, którym nasz 4 synek może sobie zrobić krzywdę – twierdzi spotkane na plaży małżeństwo z Olsztyna. – Bose spacery po piasku są dość ryzykowne. Tu jakiś kapsel, kawałek dalej wystający ostry przed- miot, także zawsze zaopatruję się w klapki, żeby reszty urlopu nie spędzić kuśtykając – mówi Monika z Warszawy. Co na to Urząd Gminy? Na terenie Rewala znajduje się kilka kontenerów przeznaczonych do segregacji odpadów. Jest ich jednak niewiele, gdyż to, jakie pojemniki znajdują się na ulicach jest uzależnione od rynku zbytu, czyli odbiorcy. W tym przypadku firma handlowousługowa z Gryfic, która musi być w stanie sprzedać to, co mieszkańcy usuwają do kontenerów. Jeżeli nie ma na rynku zapotrzebowania na jakiś towar, pojemniki z nim są stopniowo usuwane z ulic, jest ich coraz mniej, czego konsekwencją są, mimo stosunkowo częstych kontroli ze strony pracowników Urzędu Gminy, coraz bardziej zaśmiecone ulice. TEKST I FOT. KATARZYNA WIĘCEK IMPREZA (?) Śniadaniowy maraton Około 1000 osób wystartowało w biegu śniadaniowym, który odbył się 17 lipca w Rewalu. Uczestnicy zebrali się o godzinie 9 na ulicy Saperskiej, skąd wyruszyli w 2,5 km trasę. Na czele grupy biegły gwiazdy polskiego sportu: Jacek Wszoła – mistrz olimpijski w lekkiej atletyce, bokser Krzysztof Kossedowski oraz biegacz Bogusław Mamiński, który był jednocześnie pomysłodawcą imprezy. Wszystkich uczestników połączyła idea zdrowego trybu życia pod hasłem: „Najpierw bieganie, potem śniadanie”. Jeden z naszych dziennikarzy, Kuba August, także wziął udział w przedsięwzięciu. Tuż po dotarciu na metę, około godziny 9:40, zadowoleni i dumni Jacek Wszoła na czele biegu z siebie amatorzy sportu opowiadali o swoich wrażeniach. – Zabawa była fantastyczna. Moja dziewięcioletnia wnuczka nie mogła być co prawda uczestniczką, ale biegła razem z nami. Dzielnie wytrwała do samego końca, mimo że trasa była dla niej dość długa – powiedział pan Władysław z Niechorza. Po zakończeniu biegu wszyscy uczestnicy otrzymali darmowe śniadanie, by odzyskać siły po wspólnym wysiłku. Posiłki rozdawał także Jacek Wszoła. – Nigdy nie odmawiam, gdy mogę uczestniczyć w takiej imprezie. Cieszę się, że ludzie wciąż chcą aktywnie wypoczywać – powiedział. Biegi śniadaniowe to cykl imprez odbywających się na bałtyckim wybrzeżu od czterech lat. Cieszą się olbrzymim zainteresowaniem. PATRYCJA STĘPNIAK, KASIA WIĘCEK FOT. RED. Alkohol z „przymrużeniem oka”? Rozpoczęło sie lato, oczekiwany przez wszystkich okres wypoczynku, w większości przypadków... z piwem w ręku. Od dłuższego czasu picie napojów wyskokowych na kąpieliskach wzbudza wiele kontrowersji wśród osób spędzających czas na plażowaniu. Według przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, plaża nie jest miejscem publicznym (Art. 14), a tylko w takich miejscach nie można spożywać wysokoprocentowych trunków. Natomiast w regulaminie użytkowania plaży w punkcie 5 jest wyraźnie napisane, że picie alkoholu na terenie kąpieliska jest surowo zabronione pod karą mandatu. Szkoda, że niewiele osób tego przestrzega. – Nie chcę dawać złego przykładu dzieciom. Troszczę się o bezpieczeństwo swoje i bliskich. Nie popieram alkoholu na plażach. Nie trudno wtedy o tragedię – mówi 47-letni Zbigniew z Poznania. W uchwale Rady Gminy Rewal z dnia 8 marca w sprawie wyznaczenia dodatkowych miejsc do sprzedaży oraz podawania napojów alkoholowych są specjalnie wyznaczone obszary do sprzedaży piwa, itp. „Są to odcinki plaży przy zejściu plażowym z ulicy Wester- platte, 100 m w kierunku wschodnim i 50 m zachodnim”. Jak wiemy, brzegiem morza przechadzają się „sprzedawcy” zimnych napojów oraz piwa. Dowiedziałyśmy się od wójta Roberta Skraburskiego, że owi plażowi handlowcy wykonują swoją pracę nielegalnie. Bary, które znajdują się na kąpielisku, mają do tego całkowite prawo. Właściciele lokali, na wyznaczonych przez gminę ternach, mogą „organizować imprezy na otwartym powietrzu w ramach uatrakcyjniania wypoczynku” – My to już za starzy na takie rzeczy, ale razi nas widok pijanej młodzieży, podczas naszych cowieczornych spacerów. Niby mają wakacje, ale zero wyobraźni – twierdzą Elżbieta i Ryszard z Zielonej Góry. – Nie powinno łączyć sie alkoholu z zabawami w wodzie i uważam, że jest to szczyt głupoty! – odpowiada Stanisław, samotny plażowicz. Osoby, które posiadały kilka, a nawet kilkanaście puszek bądź butelek złotego trunku, z reguły unikały odpowiedzi na nasze pytania. – Nie pijemy na plaży w ciągu dnia, ale wieczorami owszem tak, różne trunki, nie tylko piwo. Po spożyciu natomiast nie wchodzimy do wody. Pijemy racjonalnie – deklarują Krzysiek i Monika, para z Łodzi. 23-letni Grzesiek z Wrocławia trzymając puszkę z piwem w ręku uśmiecha sie ironicznie. – Nie, ja nie pije alkoholu – mówi. – Tak na serio, wakacje są po to, by sie bawić. Dopiero tu przyjechałem, inauguruję urlop. Ratownicy w tej sprawie mają związane ręce. Ich reakcje ograniczają sie do informowania odpowiednich służb o wybrykach alkoholowych turystów. Stróże prawa nie zawsze interweniują. – Staramy się nie ingerować w odpoczynek turystów. Wiadomo, że przyjechali na długo wyczekiwane wakacje, a wypicie jednego piwa, nie jest wielkim grzechem. Informujemy odpowiednie służby, gdy plażowicz przechadza się z puszką piwa po brzegu, bądź zachowuje się w wulgarny i rażący sposób pod wpływem alkoholu wobec innych i na tym kończą sie nasze kompetencje – twierdzi pragnący zachować anonimowość ratownik. KASIA SUROWIK I EWELINA RYTEL 5 LATO WSPAK „Lubimy rozmawiać z dziennikarzami Rewalacji. Jesteście lepsi od niejednych profesjonalistów.” Pół żartem, pół serio Wywiad z członkami Kabaretu RAK – Jakie były najbardziej krytyczne warunki, w jakich Panowie występowali? Krzysztof Respondek: Sylwester cztery lata temu w Katowicach, -22 °C. Para między ustami a mikrofonem zamarzała, a ja robiłem numer, w którym rozbierałem sie do samej bielizny. Grzegorz Poloczek: To były ekstremalne warunki. Jako jedyni graliśmy wtedy na żywo, ale na rynku w Katowicach było ponad 10 tys. osób. Jak zeszliśmy braliśmy antybiotyki. – Jaki jest ulubiony numer publiczności? KR: To ten, kiedy się rozbieram. Nikt nie spodziewa się takiego przebiegu wydarzeń. Poza tym ludzie lubią, kiedy kabaret wciąga publiczność do swoich numerów. Każdy wtedy zadaje sobie pytanie, czy to było wyreżyserowane, a widzowie podstawieni. Później okazuje się, że nie. Takie numery najbardziej szokują, bo odbiegają od przygotowanych skeczów. – Jakie były Panów największe wpadki? Krzysztof Hanke: Kiedyś prowadziłem imprezę Coca-Coli i przywitałem fanów Pepsi. GP: Graliśmy dla „opon Dębicy”, a ja powiedziałem, że to fajne opony, bo mam z nich klomby na kwiatki. KR: Jeżeli chodzi o kabaret, to widz nigdy nie wie, czy to było zamierzone, czy to może wpadka. Obracamy więc wszystko w żart KH: Nie było jednak momentu, kiedy nie panowaliśmy nad publicznością. W Rewalu tego roku na przykład na scenę wyszły cztery kobiety i zaczęły robić sobie z nami zdjęcia. – Panie Krzysztofie, nie ma Pan dosyć, że koledzy naśmiewają sie z Pana wzrostu? KH: Mam dystans do siebie. Dzielące nas różnice to świetny materiał na kabaret. Można na tym zbudować bardzo dobrą sytuację. Ale ja się im jeszcze odwdzięczę (śmiech). KR: Krzysiu już przygotowuje kawały o łysych, ale czeka aż wyłysieje- 6 Kabaret RAK powstał na przełomie 1981 i 1982 roku. Nazwa pochodzi od pierwszych liter imion założycieli: Krzysztofa Hanke, Ryszarda Siwka i Andrzeja Stefaniuka. Mają za sobą wiele koncertów. Ostatnia zmiana składu miała miejsce 1 stycznia 1999r. Członkowie kabaretu „Rak” my. Z resztą on nigdy by się na żarty z jego wzrostu nie zgodził, gdybyśmy nie zaczęli dzięki temu więcej zarabiać (śmiech) KH: Robię to dla pieniędzy. – Nie męczy Panów sława? GP: Nie. Dochodziliśmy do tego przez wiele lat, bardzo dużo przeżyliśmy. Nasza kariera trwa długo, jesteśmy psychicznie przygotowani na osiąganie sukcesów. Mamy za sobą około 26 tysięcy występów. – Nie popadacie w rutynę? KH: Tak. Ale ta rutyna podoba się publiczności. Zawsze staramy się urozmaicić program: do stałego repertuaru wplatamy nowe fragmenty. Staramy się dopasować je do publiczności. – Z czego śmieje się kabaret RAK? KH: Na pewno nie z polityków. Oni są lepsi od nas. Ale najlepszym tematem jestem oczywiście ja. Poza tym lubimy pokazać ludziom, że nie tylko im jest źle, że ktoś inny tez cierpi. Kiedy mówimy o teściowej, każdy ma na my- śli swoją. Publiczność czuje, że ma towarzystwo w nieszczęściu (śmiech). – Mają Panowie podobne poczucie humoru? KH: Tak. Pierwsza reakcja to zawsze „O nie... co żeś wymyślił”. Ale później po kilku dyskusjach zaczynamy tworzyć. To nie są kłótnie, ale negocjacje. Mamy podobne poczucie humoru i kierujemy je do określonej grupy publiczności. – Gdyby nie kabaret, to co? KH: Ja byłbym rybakiem KR: Ja weterynarzem GP: A ja dalej elektrykiem w kopalni – A jakich pytań nie lubicie? GP: Ile zarabiamy oczywiście. Zawsze mówimy, że wystarczająco. Nie lubimy również, kiedy zadaje się nam pytania oczywiste: Skąd nazwa. Do wywiadu trzeba się przygotować. KP: Wy zawsze jesteście świetnie przygotowani i zadajecie ciekawsze pytania. ANNA SIWIERSKA FOT: MILENA KASZUBA NA POWAŻNIE Ulica Westerplatte zostanie gruntownie zmieniona i zagospodarowana. Nie w pełni przygotowani Całkiem nowe centrum Taras widokowy, odnowienie deptaka, wybudowanie fontanny to plany przebudowy Rewala. Szczegóły projektu są nadal ustalane ze szczecińską firmą, zaangażowaną w realizację zamierzeń Urzędu Gminy. – Poza budową nowych obiektów, całkowicie odnowione zostanie zejście na plażę, gdzie wielkim ułatwieniem dla osób niepełnosprawnych i matek z dziećmi będzie winda – powiedział nam Mirosław Hussakowski, kierownik referatu budownictwa, urbanistyki i ochrony środowiska a zarazem gminny architekt. Wytyczony zostanie także rejon na prezentacje artystyczne tuż przy poczcie. Wymarzonym miejscem na spacery będzie promenada z widokiem na port rybacki. Nie braknie również ławek oraz stoisk handlowych, które już teraz możemy znaleźć nie tylko w centrum ale w każdym zakątku wszystkich nadmorskich kurortów Ze względu na wczesną fazę prac projektowych, trudno na razie mówić o terminach. Jednak wójt gminy Rewal, Robert Skraburski, na ostatniej konferencji prasowej obiecał, że w ciągu dwóch lat wszystko powinno zostać dopięte na ostatni guzik. KATARZYNA WIĘCEK Schody do Urzędu Gminy w Rewalu Sprawa poruszania się inwalidów w gminie Rewal to problem. Potwierdza to wójt Robert Skraburski. Samo przemieszczanie się osób niepełnosprawnych po mieście jest już dużym utrudnieniem. Prawdziwe schody zaczynają się jednak w momencie, gdy osoby na wózkach chcą wypocząć na plaży. Mimo to, iż pojawiły się już pierwsze zjazdy, ich liczba, a przede wszystkim jakość nie zachwyca. Ze swoimi problemami do Urzędu Gminy w ogóle nie zwracają się inwalidzi. Wójt powiedział nam, iż powodem braku zainteresowania jest brak podjazdu w instytucji. W hali widowiskowo-sportowej również brakuje miejsc parkingowych, a także specjalnej toalety. W Trzęsaczu ma powstać jedyna jak do tej pory w okolicy winda, dzięki której plaża będzie dostępna dla wszystkich. Będzie ona także przykładem do stworzenia innych tego typu rozwiązań. Plany kolejnych są już gotowe a ich realizacja zostanie rozpoczęta gdy w Urzędzie Gminy znajdą się odpowiednie środki. Przy każdej z wind będzie znajdował się specjalny parking z wytyczonymi miejscami, oraz taras dzięki któremu osoby niepełnosprawne będą mogły plażować pośród innych turystów. Kolejnym poważnym problemem jest jest zakwaterowanie w Rewalu. Tylko ośrodek Jantar posiada windę, z której mogą korzystać osoby niepełnosprawne. Pensjonat ten nie jest jednak w pełni przystosowany, ponieważ aby dostać się do jadalni trzeba pokonać wąskie schody. Jak powiedziała nam kierowniczka ośrodka, Danuta Ruta, osoby niepełnosprawne nie są częstymi gośćmi, a w najbliższym okresie nie będzie ich w ogóle. TEKST I FOTO: KUBA AUGUST 7 ZIELONY KONKURS – GŁOSUJCIE! Pamiętajcie o ogrodach Cieszą oko mieszkańców, zachwycają turystów – ogrody. Niezliczoną ilością przepięknych i kolorowych kwiatów dodają czaru każdemu zakątkowi Rewala. Najczęściej powstają przy pensjonatach i kawiarniach, ich celem jest „zwabienie” klientów. Poniżej prezentujemy naszym zdaniem te najpiękniejsze. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone na łamach następnego numeru „Rewalacji”, który ukaże się 26 lipca. Zachęcamy do głosowania! Aby zagłosować na najbardziej urokliwy ogród należy wysłać sms pod numer 78 33 00 724, wpisując „Ogród” i cyfrę, np. jeśli chcesz zagłosować na ogród państwa Łąckich wystarczy w treści wpisać „Ogród1”. Głosowanie trwa do 23 lipca. Można wysyłać także e-maile na adres [email protected]. Nr 1 – dom państwa Łąckich, ul. Saperska 19 Nr 2 – Café Rancho, ul. Szkolna 16 Nr 3 – pensjonat Sedina, ul. Mickiewicza 15 Nr 4 – dom gościnny p. Świątków, ul. Rybacka 26 Nr 5 – pizzeria Willa Studio, ul. Słoneczna Nr 6 – pensjonat Ada, ul. Warszawska 21 8 CHRZEST RATOWNIKÓW 2007 Dali radę! Jeszcze wystraszeni, jeszcze niepewni swego losu Neptun i Prozerpina czuwali nad całą uroczystością Zepsuta flądra zawieszona na szyi? Żaden to problem Niewielu przeżyłoby taką kanapkę Pani doktor kontroluje stan zdrowia kandydatów Parzenie pokrzywami to także element wielkiej próby 9 Fot. redakcja Wymierzane razy sprawdzały wytrzymałość na ból W CZASIE WOLNYM Nadmorski poradnik turystyczny Podczas letniego wypoczynku należy pamiętać także o tym co najważniejsze, mianowicie o zdrowiu. Najczęstszymi pacjentami w ośrodku zdrowia są maluchy, którym często przeszkadza zmiana klimatu i otoczenia. Nadmiernym wystawieniem ciała na działanie promieni słonecznych powoduje oparzenia słoneczne. Charakteryzują się zaczerwieniami, a nawet pęcherzami na skórze. Aby ich uniknąć, należy stosować umiar w opalaniu, a najlepiej w godzinach od 11 do 15kiedy promienie są najsilniejsze- przebywać w cieniu. Jeżeli jednak dojdzie do porażenia, powinno się niezwłocznie wziąć zimny prysznic i stosować okłady z octu, zimnego mleka lub jogurtu. Wbrew pozorom, udar słoneczny różni się od oparzenia. Jego objawami są wysoka temperatura, przyspieszony puls, a także dreszcze i wymioty. W tym przypadku chorego należy ułożyć w pozycji półsiedzącej. Wskazana jest kąpiel zamiast prysznica i podawanie chłodnych napoi. W obydwu sytuacjach najlepiej udać się do lekarza. Przed wejściem do wody należy sprawdzić kolor flagi wiszącej na wieży ratowniczej. Jeżeli jest biała, kąpiel jest dozwolona, jeśli czerwona – nie powinniśmy wchodzić do wody. Podczas pobytu na plaży trzeba pamiętać o przestrzeganiu poleceń ratowników, którzy dbają o bezpieczeństwo w godzinach od 10 do 18. Nie można zostawiać dzieci do lat 7 bez opieki, a spożywanie napojów alkoholowych i kąpiel pod ich Fotka z maskotką Teletubisie, a także Kubuś Puchatek z Tygryskiem zachęcają do zrobienia ze sobą pamiątkowego zdjęcia. Ludzie przebrani za bohaterów znanych filmów rysunkowych pojawili się na rewalskiej plaży. Dzieci znają je z popularnych kreskówek. Ich rodzice wydają zwykle ogromne kwoty, by pociecha miała zdjęcie z ukochanym bo- 10 haterem bajki. Zdjęcie kosztuje aż 16 złotych. Niektórym przechodniom podobają sie tacy przebierańcy. – Myślę, że to dobrze, bo dzieci mają jakieś zainteresowania. Świetnie, że istnieje coś takiego – mówi Agnieszka z Wrocławia. Natomiast 42-letni Wojciech z Białegostoku nie jest zachwycony. wpływem grozi otrzymaniem mandatu w wysokości 100 zł. W lasach czyhają kleszcze. Aby uchronić się przed nimi na wszelkich spacerach powinno się osłaniać głowę oraz starać nie ocierać o krzewy. Po powrocie z lasu należy dokładnie obejrzeć okolice szyi, ramion i odsłoniętych podczas spacerowania części ciała. MILENA KASZUBA FOT. SZYMON LIPIŃSKI – Ceny są zbyt duże, a przebierańcy robią z siebie pośmiewisko. Przebrani ludzie muszą chodzić w tych dość dziwnych ubraniach około 9 godzin dziennie. Podczas ich pracy mają przerwy. – Najdłuższa przerwa jest w południe. Wtedy jest gorąco i nie wytrzymalibyśmy zbyt długo w tych przebraniach. Poza tym pracodawcy dają nam wodę, abyśmy nie umarli z odwodnienia – odpowiedział jeden z pracowników. Pod zabawnym kostiumem kryją się bardzo często młodzi ludzie. Niektórzy wyglądają na siedemnaście, osiemnaście lat. Wśród Teletubisiów nie dopatrzyliśmy się jednak Tinkiego-Winkiego, o którym w ostatnich miesiącach było dosyć głośno w mediach. – Nie ma go, ponieważ jeszcze nie zakupiliśmy odpowiedniego stroju. Brakująca maskotka powinna się niedługo ukazać na bałtyckich plażach. Tutejszym dzieciom się podobamy, więc na pewno spotkacie nas jeszcze kiedyś w okolicach Rewala – powiedział fotograf bohaterów bajek. TEKST I FOTO: MAGDALENA JASTRZĘBSKA WAKACYJNY SZAŁ Modnie i kolorowo! Prawie w każdym sklepie z pamiątkami dostępne są modne sztuczne włosy tak chętnie zakładane przez żądnych nowości turystów, a na ulicach Rewala można coraz częściej zauważyć ludzi w kolorowych, ekstrawaganckich perukach. Gadżetów tego typu jest kilka rodzajów. Luźno zwisające, bujne grzywy, afro i najczęściej spotykane – uwielbiane przez wszystkich, a w szczególności młodzież irokezy. To one zawładnęły sercami kupujących. Ceny wahają się między 15 a 20 złotymi. Turyści uważają, że nie jest to wygórowana kwota za tą ciekawą ozdobę. Gdy wielobarwne peruczki ukazały się na rynku, zapanował istny szał – każdy chciał dostać choć jedną sztukę i pokazać swą oryginalność nietypowym nakryciem głowy. Dorośli, mło- dzież, dzieci, a według lokalnych straganiarzy najbardziej mężczyźni po czterdziestce, pragną je zdobyć, a takie rzeczy jak pieniądze i jakość nie grają większej roli. Poza okresem wakacyjnym można jej używać podczas balu karnawałowego bądź różnego rodzaju imprez, pry- watek i dyskotek. Nie ma zatem mowy o stracie pieniędzy! Inwestycja w kolorowe włosy na pewno się opłaci i rozbawi drętwe towarzystwo, pokaże wasze poczucie humoru i rozbawi gości. Co sprawia, że peruki cieszą się takim powodzeniem? Artur sprzedający pamiątki przy ulicy Westerplatte twierdzi, że... „spora ilość turystów to osoby łyse”. TEKST I FOT. FILIP WIETESKA Potrafią zawrócić w głowie Nad morzem bardzo łatwo jest przepuścić swój majątek. Oprócz lokalnych atrakcji, restauracji i barów można w Rewalu znaleźć mnóstwo straganów, które wręcz uginają się pod ciężarem pamiątek, upominków i pocztówek. Właściciele tych stoisk starają się przyciągnąć uwagę turystów różnymi produktami i sprowadzają coraz to nowe. Wybór jest naprawdę duży. Zaczynając od malutkich figurek, wisiorków i koralików, kończąc na pokaźnych rozmiarów pluszakach, glinianych naczyniach, czy nawet obrazach. – Sprzedaż idzie w tym roku wyjątkowo dobrze – powiedział sprzedawca z ulicy Westerplatte. – W Rewalu panuje duży ruch, zwłaszcza w weekend, więc jest duże zainteresowanie naszymi towarami – to słowa sprzedawczyni Kasi. Według sprzedawców, kobiety najczęściej wybierają biżuterię, figurki i inne drobiazgi, mężczyźni rzadziej decydują się na zakup pamiątek, ale są to z reguły frotki, czapki i koszulki; a dzieci wybierają pluszaki, wiatraczki, zabawki itp. Ranking przeprowadzony z siedemnastoma sprzedawcami pamiątek w Rewalu wykazał, że najlepiej sprzedającymi produktami są kolorowe peruki, które są absolutnym hitem tego lata. Jak co roku dużą popularnością cieszą się muszelki, bursztyny i inne nadmorskie artykuły. Turyści chętnie kupują również rożnego rodzaju figurki, poduszki z morskimi motywami, na przykład z fokami, świeczki i wiele innych. Niektóre z towarów są nietypowe i oryginalne, np. w Rewalu można dostać egzotyczne figurki i koraliki sprowadzane z Tanzanii. Turyści zapytani o ulubione produkty, odpowiadają najczęściej, że są to kolorowe peruki, zapalniczki, obrazki i biżuteria. Najtańsze pamiątki kosztują około trzech, czterech złotych, a najdroższe dwieście, trzysta lub więcej. Najlepiej sprzedają się: kolorowe peruki, muszelki, bursztyny, figurki, szkatułki, szklane kule. TEKST I FOT: MAJA MATUSIAK, LIDIA STEFAŃSKA 11 W SWOIM ŻYWIOLE Krótka przerwa w byciu kobietą Kolorowe magazyny utwierdzają kobiety w przekonaniu, że bez względu na porę roku i temperaturę muszą wyglądać perfekcyjnie. Nadmorskie kurorty pomagają realizować wyznaczone przez redaktorów pism kobiecych trendy. Rewal przygotował dla turystów płci pięknej wiele atrakcji. Amatorki masażu mogą umówić się na kilkanaście minut przyjemności w hotelu Residence, w gabinetach masażu w hotelu Stachowiak Family, a także na terenie kompleksu wypoczynkowego Polonia. Do swoich gabinetów zaprasza także SPA Jantar – odnowa biologiczna, gabinet kosmetyczny Starlett przy hotelu Posejdon, a także Riviera SPA. – Najczęstszymi klientami są kobiety po 30 roku życia, choć nie brakuje także mężczyzn. – mówi właściciel Polonii. Recepcjonistka w gabinecie masażu dodaje: – Do najpopularniejszych zabiegów należy masaż stóp i kręgosłupa, masaż odchudzający oraz godzinny masaż całego ciała. Po chwilach odprężenia można skorzystać z solarium. W deszczowe dni do solarium ustawiają się kolejki. Klientki mogą się skusić także na bardziej egzotyczne zabiegi w gabinetach SPA, czyli sanus per aquam – zdrowie dzięki wodzie, a także zabiegi pielęgnacyjne mające na celu nawilżenie i odżywienie skóry. Oferują one między innymi orientalny masaż bańkami chińskimi, bambusami, gorącymi kamieniami czy reflesoterapię (ścieżki kamiennej dla stóp). Jak mówi pracownik Posejdona: – Do popularnych zabiegów należy także depilacja ciała. Na chętnych czeka depilacja woskiem nóg, bikini a nawet wąsika. Aby 12 zakosztować przyjemności oferowanych przez salony SPA potrzebny jest zasobny portfel. Do droższych atrakcji należą między innymi „Trzydniowe pakiety urody” oferowane przez SPA w hotelu Stachowiak Family. Za mniejsze pieniądze płeć piękna może wybrać się jednak do salonu fryzjerskiego. W sezonie wakacyjnym największą popularnością cieszy się w Rewalu strzyżenie, czesanie i modelowanie. Prawdziwe pasjonatki zabiegów kosmetycznych mogą umówić się także na hennę czy malowanie paznokci. Warto wspomnieć o możliwości skorzystania z kilku basenów, jacuzzi i saun znajdujących się na terenie Rewala. Te atrakcje przyciągają najwięcej kobiet wtedy, gdy na plaży jest zbyt chłodno i pochmurno, a ciała nie można wystawić na działanie promieni słonecznych. W pogodny dzień sytuacja wygląda zupełnie inaczej. W tym czasie to właśnie gorący piasek przyciąga najwięcej dam w każdym wieku. Zagadnięte na temat kosmetyczek, które zabrały ze sobą na wakacje, przyznają, że ilość kolorowych kosmetyków przeważa nad ochronnymi. Niektóre kobiety opalają się w kompletnym makijażu, ale nie używają kremów z filtrem albo stosują olejki przyśpieszające opalanie. Na dodatek wiele z nich przebywa na słońcu po kilka godzin dziennie, także w czasie największego zagrożenia poparzeniem i udarem. Według nich wtedy łatwiej o złocistą opaleniznę. Cennik: henna 5-30zł, depilacja 20-99zł, masaż 15-80zł, solarium ok. 1,5zł/min, elektroterapia 10-18zł TEKST I FOT. AGNIESZKA KRZEMIEŃ Nie prosimy o koncert Rozmowa z Tomaszem Barbaduszem, szefem amfiteatru. Największe gwiazdy polskiej sceny same proponują koncerty w Rewalu. Z drugiej jednak strony czasem trzeba odwoływać występy z powodu braku zainteresowania. Jak to jest, że jedno miejsce może budzić tak mieszane reakcje? Jest niedzielny wieczór. W barze przed sceną siedzi kilka osób. Rozmawiają, śmieją się. Ciepła, kameralna atmosfera jest namiastką tego, co przeżywają tutaj niektórzy artyści. Przejeżdżają z własnej woli, „z sentymentu”, jak mówią właściciele. – Zdecydowanym ulubieńcem publiczności jest Krzysztof Krawczyk. Mimo deszczu na jego ostatnim koncercie było tu ponad 700 osób. Następny na liście przebojów naszej estrady jest Marcin Daniec, który ściąga tu niewiele mniejszą publiczność. To artyści na poziomie. Nie mają żadnych kaprysów. Grają dla ludzi – mówi Tomasz Barbadusz, kierownik lokalnego amfiteatru. Te gwiazdy zawsze wracają do Rewala. Sami proponują kolejne koncerty. Między artystą a publicznością tworzy się dialog. Później jeszcze długo wspominają te występy. To właśnie główny powód, dla którego zyski odchodzą na dalszy plan. Są jednak zespoły, które stawiają bardzo wygórowane warunki i nie chcą przyjeżdżać do Rewala. Jest dla nich mało atrakcyjny. – Zapraszamy tych, którzy zgadzają się na wypłatę po sprzedaniu biletów. Nie boją się, że koncert się nie uda. Wiedzą, czego spodziewać się po publiczności. Nie wszystkie najmodniejsze i najpopularniejsze polskie zespoły wystąpią w Rewalu, bo chcą zapłaty z góry, bez względu na zainteresowanie. Wdało się wygodnic- RAKI I INNE ZNAKI two. Nie umiemy się z nimi dogadać. Wolimy żeby publiczność ich oceniła. Dla nas nie liczy się medialna reklama, ale poziom artysty. Mamy sprawdzonych gości. Na jednym ze swoich koncertów Marcin Daniec skrytykował „bilety za łąkę z ławkami”. Na koncercie innych grup te ławki świeciły pustkami. Dlaczego tak bardzo różnią się opinie gwiazd? – Prowadzimy agencję turystyczno-reklamową w Poznaniu i realizujemy wiele koncertów dla tych artystów. W zamian za to oni występują u nas. Później nawet sami proponują następne imprezy. Tak rodzi się współpraca, która trwa nawet latami. Jest to więc „handel wymienny”, podziękowanie za wyświadczenie przysługi, czy rzeczywiście sentyment i przywiązanie? Nie widzieliśmy w Rewalu wielu Sopockich gwiazd, tych, które są teraz na topie. Za to prawie każdy artysta, który wystąpił w Poznaniu odwiedził też Rewal. – Naszym sukcesem był na pewno „Ormian show – program dziecięcy”. Około 900 osób bawiło się zarówno na scenie, jak i na widowni. Jest tak co roku, ale tego lata zainteresowanie było wyjątkowo duże. Postaramy się powtórzyć ten koncert. Prowadzenie biznesu nie jest jednak pasmem ciągłych sukcesów. – Musieliśmy odwołać kilka koncertów. Pogoda rzadko z nami wygrywa, ale powinniśmy szanować oddanie artystów. To współpraca opierająca się na wzajemnej lojalności i zrozumieniu. – Szacunek dla artystów jest ważny, ale nie powinien być wymówką przed powiedzeniem wprost: „nikt nie kupił biletów”. Nie każdy musi kochać Rewal, nie każdy tutaj wraca. Miasto ma sprawdzoną grupę artystów, ale ma również zniechęconych i zamkniętych na dialog idoli. Mimo to właściciele są spokojni o kolejne imprezy. Turyści dopytują się o nie już dużo wcześniej. Z niecierpliwością czekają na kolejne spotkanie ze swoimi idolami. Często już na godzinę przed występem wszystkie miejsca są zajęte. Nie mówi się głośno o niepowodzeniach, o odmowach i krytycznych uwagach. ANNA SIWIERSKA Horoskop Baran (Fergie – wokalistka Black Eyed Peas) 21.03-19.04 Wakacje spędzisz w cudownym towarzystwie, pamiętaj, że nikt nie może zepsuć Ci tego czasu. Nie przesadzaj z imprezowaniem. Szykuje się wakacyjny flirt na początku sierpnia, ale zbyt się nie angażuj. Byk (Radosław Majdan – piłkarz) 20.04-20.05 Obserwuj swoje otoczenie, bo nie każdy jest szczery. Oszczędzaj swoje siły na sierpniowe imprezy. Sprawdź się na karaoke, bo masz szanse zabłysnąć. W miłości bez zmian, cały czas sielanka Bliźnięta (Mary-Kate Olsen – aktorka) 21.0521.06 Nie bój sie rozłąki ze swoją miłością, dobrze to Wam zrobi. Umocnicie swój związek mimo to będą zdarzały sie spięcia. Urlop nad morzem to strzał w dziesiątkę. Plaża, słońce, woda w takich warunkach na pewno odpoczniesz Rak (Bliźniaki – Mroczek) 22.06-22.07 Nie wydaj wszystkich pieniędzy, bo możesz mieć nieoczekiwane wydatki. Twoja miłość nareszcie zrozumie co do niej czujesz. Rozpiera Cię energia dobrze ją wykorzystaj na przykład na nadmorskiej imprezie. Lew (Daniel Radcliffe – aktor) 23.07-22.08 Ludzie którzy Cie otaczają nie chcą dla Ciebie dobrze, ale masz wiernych przyjaciół, którzy Ci pomogą! Pewna osoba okaże się kimś innym niż się spodziewałeś. Pozory mylą. Nie przejmuj sie upałami tylko plażuj, plażuj, plażuj! Panna (Bracia Kaulitz – liderzy zespołu Tokio Hotel) 23.08-22.09 Czeka cie miła niespodzianka ze strony kogoś bliskiego. Pod koniec miesiąca Twoje serce zabije szybciej. Oszczędzaj swoje zdrowie bo masz tylko jedno. Nie przegap tego! Waga (Eminem – znany raper) 23.09-22.10 Uzbroi sie w cierpliwość, wakacji nie spędzisz sam. Nie bądź nachalny bo miłość sama do ciebie przyjdzie. Nie zapomnij spakować adresów do znajomych, którzy czekają na pozdrowienia z wakacji. Skorpion (Ville Valo – wokalista HIM’a) w 23.10-21.11 Wakacyjny flirt nie jest dla Ciebie. Poszukaj kogoś w Twoim najbliższym otoczeniu. Trochę zmień wizerunek to dobrze wpłynie na Twoje samopoczucie. Licz się z tym, że Twoi znajomi mogą tego nie zaakceptować. Strzelec (Christina Aguilera – wokalistka) 22.11-21.12 Zabawa na imprezie spowoduje ból głowy, ale wrażenia będą niezapomniane. I pewna osoba też nie da o sobie zapomnieć. Pamiętaj by na plaży zawsze wyglądać olśniewająco, bo może zostaniesz modelem bądź modelką Koziorożec (Melanie C – wokalista byłego girlsbandu Spice Girls) 22.12-19.01 W drugiej połowie lipca czeka Cię ekscytująca przygoda razem ze znajomymi. Oczekuj miłej niespodzianki od wiernego przyjaciela. Przestań narzucać się pewnej osobie, to ją odstrasza. Wodnik (Doda – piosenkarka) 20.01-18.02 Utrzymuj kontakty z najbliższymi nawet podczas urlopu. Pamiętaj o bezpiecznym opalaniu, ponieważ czerwona skóra nie jest w modzie. Nie rozstawaj się z kremikiem z filtrem! Ryby (Mandaryna – piosenkarka i tancerka) 19.02-20.03 Miesiąc będzie spokojnym, ale pod koniec może spotkać Cie jakaś niespodzianka. Uważaj na zimne napoje oraz lody, bo twoje gardło jest w wątpliwym stanie. W miłości bądź M.M. i K.S. bardziej wyrozumiały. 13 ŚWIEŻYM OKIEM Turyści zaatakowali fokę Foka Depka pojawiła się w sobotę 14 lipca na rewalskiej plaży. Została jednak drastycznie potraktowana przez urlopowiczów. Zwierzę przybyło do Rewala już po raz kolejny. Odwiedza tutejsze wybrzeże regularnie od kilku lat. Jest powszechnie znana i lubiana przez mieszkańców i stałych bywalców kurortu. Wypłynęła, aby odpocząć, tymczasem przeżyła kilka godzin prawdziwych męczarni. Mimo, że foka darzy ludzi ogromną sympatią, urlopowicze nie wykazali zdrowego rozsądku. – Gdy tylko wypłynęła z morza zebrał się wokół niej tłum turystów. Podchodzili bardzo blisko, nie myśląc o własnym bezpieczeństwie. Depka to przecież dzikie zwierzę, zatem jej zachowania nie można przewidzieć – mówili ratownicy WOPR-u. Zdarzały się również bardziej drastyczne incydenty. Niektórzy rzucali w fokę kamieniami, inni uderzali parasolami. Niestety, zgromadzone osoby uznały to za świetną zabawę i żadna z nich nie zareagowała. Co więcej, robiono mnóstwo zdjęć. Dosłownie z każdej strony błyskały flesze. Depka jest jedyną dziko żyjącą foką szarą na polskim wybrzeżu. Przyszła na świat 16 lutego 2004 roku na Helu. Tuż po urodzeniu jej masa wynosiła 13 kg, a długość 101 cm. Jako znak rozpoznawczy wymrożono jej na lewym boku literę P. Od chwili wypuszczenia na wolność, czyli od czerwca 2004 roku pojawiała się na wybrzeżach wielu państw, ale to właśnie okolice Rewala wybrała na swój dom. Warto przypomnieć, że podczas fotografowania zwierzęcia należy zachować odległość co najmniej pięciu metrów. TEKST I FOT: PATRYCJA STĘPNIAK, OLGA RESZEL Wszystko za batonika Sześć tysięcy batoników i płatków do rozdania. Tylko dla kobiet... Co mięli zrobić nasi wygłodniali koledzy? Akcja Nestle Fitness, która odbyła się 18 lipca promowała ten produktu wśród kobiet. Dlaczego nie wsród mężczyzn? Każdy z nas chce przecież wyglądać atrakcyjnie 14 i zachwycać swoim rewalacyjnym wyglądem. Płeć brzydka chcąc złamać stereotypy i udowodnić, że też dba o linię, wpadła na nietypowy pomysł. Dziennikarze „Rewalacji” doprowadzili do małej prowokacji. Czterech uczestników obozu „Potęga Prasy” w spódnicach, wystylizowanych i pachnących udało się w stronę stoiska Fitness. Już po drodze wzbudzali powszechną panikę wśród kobiet, które oczywiście wystraszyły się konkurencji. Na szczęście hostessy podjęły męską decyzję i potraktowały nasze „damy” z należytym szacunkiem. – To bardzo sympatyczne, chociaż początkowo byłyśmy zaskoczone. Nigdy nic takiego nam się nie przydarzyło – skomentowała jedna z nich. Wokół stoiska zebrało się wielu gapiów, którzy utrwalili nasze „kobietki” na zdjęciach. Mężczyźni, którzy obserwowali to wydarzenie patrzyli z podziwem na Szymona, Filipa, Mateusza i Arka. Nie każdy potrafiłby tak poświęcić się dla sprawy. Nie wiemy, czy nasi koledzy po zjedzeniu batoników stali sie piękniejsi. Wiedzą za to już na pewno, jak to jest być kobietą. TEKST I FOT. ANNA SIWIERSKA, MILENA KASZUBA, MAJA MATUSIAK ROZRYWKA SUDOKU Gra polega na wypełnieniu planszy cyframi od 1 do 9 w ten sposób, aby w żadnej kolumnie, wierszu lub oznaczonym kwadracie 3x3 nie powtórzyła się dwa razy ta sama cyfra. KAROL MOROZ Dowcipne lato Siedzi baca na ulicy w USA i liczy dolary. Przejeżdżajacy policiant wychodzi z auta i pokazuje odznakę z napisem: „police”. Baca przeczytawszy napis mówi: – O panocku to som moje dolary i police se je som! Przychodzi Jasiu do taty: – Tato, czy dzisiaj jest piękny dzień? – Nie, a dlaczego pytasz? – Bo Pani powiedziała, że któregoś pięknego dnia przeze mnie zwariuje... Przez park przynależący do domu wariatów idzie ordynator i spostrzega pacjenta siedzącego na ławce i walącego się kamieniem w głowę... – Co robisz??? – Narkotyzuję się!!! Idzie wiec dalej, a tam kolejny wariat siedzi i tłucze w swoja głowę dwoma kamieniami... – Co robisz??? – Biorę podwójna dawkę dzisiejszej działki... – Poszedł ordynator dalej wzruszając ramionami, a tu patrzy, a na kupie kamieni siedzi trzeci wariat i rozgląda się wokół... – A Ty co robisz??? – Sprzedaję narkotyki.... Dziś rano Lech Kaczyński ogłosił ambitny plan dla IV RP, plan dostał kryptonim AKCJA WISŁA. Akcja ma polegać na pogłębianiu dna i trzymaniu się koryta. Jasiu pyta się nauczyciela: – Ile jest 2+2? Nauczyciel odpowiada: 4. Jasiu wyciąga CKM’a i strzela mu w głowe. Gieniu się pyta Jasia: – Dlaczego to zrobiłeś? – Za dużo wiedział. – Dlaczego blondynka stoi z zamkniętymi oczami przed lustrem? – Bo chce się zobaczyć jak śpi. Przychodzi Baba do lekarza: – Życia zostało pani jeszcze 10... – Ale czego?!?! Lat? Miesięcy??? – 9, 8, 7... Prezydent Wałęsa pojechał odwiedzić dawnych kolegów ze Stoczni Gdańskiej. – Jak się czujecie chłopaki? – zażartował Wałęsa. – Znakomicie – zażartowali stoczniowcy Kierownik sklepu wzywa do siebie sprzedawczynię (oczywiście blondynkę), która spóźniła się dwie godziny do pracy. – Proszę się nie gniewać – tłumaczy się blondynka – ale jestem w ciąży! – Naprawdę? Od kiedy? – No... Będą już jakieś dwie godziny... Po potężnej bibce budzi się brać studencka... i słychać taki oto dialog: – Coooo dziś mamy? – Wtorek chybaaa... – Nie tak dokładnieee... sesja zimowa czy letnia? Co zrobić, by polskie drogi były dostosowane do wymogów UE? Zmienić wymogi. Pani się pyta pod koniec lekcji: – Ktoś doszedł w trakcie lekcji? Jasio: Ja. 2 razy... Przychodzi baba do lekarza z Murzynkiem na rękach: Skąd u pani to niemowlę? Miałam randkę w ciemno... Przychodzi Indianin do wodza i mówi: – Dlaczego mamy takie brzydkie imiona? – Brzydkie? A nie podoba ci się imię syna Sokole Oko? – No... podoba... – A imię brata, Ryczący Niedźwiedź? – No... podoba... – To nie zawracaj mi głowy Śmierdzący Mokasynie! Obywatele. To nie prawda, że moje przemówienia przychodzą nagrane ze Związku Radzieckiego na płytach... na płytach... na płytach... na płytach... Do sklepu wbiega facet i pyta sprzedawcy: – Jest cukier w kostkach??? – Nie ma! – Odpowiada sprzedawca. – A jakaś inna, tania bombonierka dla teściowej? – Tato, tato, dzik zaatakował babcię!! – Jak sam zaatakował, to niech się sam broni Jak brzmi najmilszy zwrot w języku polskim? – Zwrot podatku! WWW.JEJA.PL ZEBRAŁA KASIA SUROWIK 15