Bartosz_Pudo_Gazeta_Wyborcza
Transkrypt
Bartosz_Pudo_Gazeta_Wyborcza
W PIĄTEK 6 MARCA 2015 kielce.wyborcza.pl redaktor prowadzący ALINA JANUSZ DYŻUR REDAKCYJNY W GODZ. 11-18 TEL. 41 249 83 03 AGNIESZKA GOŁĘBIOWSKA [email protected] WE WTOREK Z „WYBORCZĄ” 33002122 u Precedensowy proces o prywatny monitoring. Kielecki sąd okręgowy zakazał rejestrowania obrazu i dźwięku z kamer, które swoim zasięgiem obejmują podwórko i bramę wjazdową sąsiada. – Tego typu spraw będzie coraz więcej – przyznaje prawnik Bartosz Pudo AGNIESZ KA DRA BI KOW SKA Sądowy spór w tej konkretnej sprawie dotyczył panów L. i S. z małej miejscowości w Świętokrzyskiem, którzy od lat ze sobą sąsiadują i od lat ży ją jak Kar gul z Pawla kiem. Wzajemne sprzeczki, kłótnie, wyzwiska, wzywana policja i sprawy w sądach. Pan L. doniósł nawet na sąsiada do nadzoru budowlanego, gdy ten wykańczał dom. Aż w końcu pan S. postanowił założyć wdomu monitoring. Na budynku zamontował cztery kamery, adwie z nich obejmowały zasięgiem część podwórka sąsiada oraz jego furtkę ibramę wjazdową. To tak rozsierdziło L., że złożył wtej sprawie pozew do sądu. Domagał się usunięcia kamer, które obserwują jego posesję, oraz zapłaty 20 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Argumentował, że sąsiad naruszył jego prawo do prywatności. I sąd tę argumentację podzielił. Wprawdzie wniosek o zadośćuczynienie oddalił i nie nakazał usunięcia kamer, ale zakazał „rejestrowania obrazu i dźwięku” za pośrednictwem tych, które obserwowały posesję pana L., furtkę i bramę. „Prywatność człowieka obejmuje m.in. zdarzenia związane z życiem rodzinnym, stanem zdrowia, przeszłością, sytuację materialną, kontakty z innymi ludźmi. W tym znaczeniu pozwany dopuścił się naruszenia prawa do prywatności, do - W polskim prawie nie ma żadnej szczególnej regulacji, która wprost odnosiłaby się do kwestii dopuszczalności lub warunków wykorzystywania monitoringu prywatnego – przyznaje prawnik Bartosz Pudo ochrony miru domowego powoda przez to, że za pomocą urządzeń nagrywających i odtwarzających miał możliwość obserwowania obrazu z części jego posesji. W ocenie sądu nie może usprawiedliwiać takie- go postępowania istniejący między stronami konflikt i poczucie zagrożenia ze strony pozwanego i jego rodziny, bowiem z takich sytuacjach pozwany może zwrócić się o udzielenie ochrony do odpowiednich orga nów pań stwowych” – na pi sał w uza sad nie niu Sąd Okrę gowy w Kielcach. Stwierdził także, że pan S. niewątpliwie miał prawo do zamontowania monitoringu swojej nieruchomości. – Prawo pozwanego do podjęcia ustalonych działań dotyczących bezpieczeństwa kończy się tam, gdzie zaczyna się prawo powoda do prywatności – podkreślił sąd. Czy taki wyrok oznacza, że montu jąc ka me ry na swo jej po se sji, w przypadku kiedy ich zasięg obejmuje też podwórko sąsiada, zawsze możemy narazić się na proces sądowy? Jak tego uniknąć? Czy taki monitoring jest zgodny czy niezgodny z prawem? – W polskim prawie nie ma żadnej szcze gól nej re gu la cji, któ ra wprost odnosiłaby się do kwestii dopuszczalności lub warunków wykorzystywania monitoringu prywatnego – przyznaje prawnik Bartosz Pu do z kan ce la rii Ślą zak, Za piór i Wspólnicy, specjalista z zakresu ochrony danych osobowych, autor bloga „Personalia”. I dodaje: – Instalując kamerę, musimy mieć na uwadze szereg przepisów, w tym te dotyczące dóbr osobistych i ochrony danych osobowych czy przepisów szczególnych odnoszących się do ochrony wizerunku, nie wspominając już o przepisach karnych. Problem dotyczy nie tylko klasycznego monitoringu prywatnego, ale też np. samochodowych wideorejestratorów. Na razie jakoś sobie z tym radzimy, ale tego typu spraw będzie coraz więcej i będą one coraz bardziej złożone. Związane jest to z rozwojem technologicznym, a jak wiemy, prawo często za tym rozwojem nie do końca nadąża. Bartosz Pudo radzi, by montując kamerę na swojej posesji zadbać, aby nie była ona skierowana, nawet częściowo, na posesję sąsiada. – Mam tu na myśli zarówno okna, jak również przydomowy ogródek. Trzeba pamiętać, że każdy ma prawo do ochrony swojej prywatności, a odpowiednie przepisy pozwalają na skuteczną ochronę tego prawa. Jeżeli z uwagi na usytuowanie budynków nie ma możliwości nieobjęcia zasięgiem kamery sąsiednich nieruchomości, warto po prostu zapytać sąsiadów o zgodę – podkreśla Pudo. Uratował Żeromskiego JAROSŁAW KUBALSKI Zakaz filmowania u sąsiada Dziś w „Wyborczej” To w tej wsi Stefan Żeromski przeżył niebezpieczną przygodę, którą opisał w „Dziennikach” pod datą 28 stycznia 1889 roku. Jeden z mieszkańców ratował go z lodowej topieli. Wołał do Żeromskiego: „Panie, ja pa na wy nie sę na brzeg, bo to na nic. Nie bój się pan nic...”. Skoczył więc pisarz na plecy chłopu, a ten przez wodę po pas szedł powoli i odgarniając krę, wyniósł go na brzeg. Z kolei 11-letni Staszek Góra, który stał się jednym z pierwowzorów Andrzeja Radka w „Syzyfowych pracach”. Kolejny odcinek cyklu „Odkrywamy Świętokrzyskie” – s. 6 „Gazeta Co Jest Grane” Premiera, ale nie tylko PAWEŁ MAŁECKI Dołącz do nas na facebook.com/ gwkielce IMIENINY OBCHODZĄ Wiktor, Agnieszka Jutro w „Gazecie Wyborczej” Pierwszą decyzją 25-letniego Marka Materka, byłego działacza Platformy Obywatelskiej, najmłodszego prezydenta miasta w historii Polski, było obniżenie pensji szefa miejskich wodociągów o 5 tys. zł. Drugą: ścięcie pensji jego zastępcy z 13 tys. zł do 1750 zł i przeniesienie go na inne stanowisko. – W kraju to była sensacja i rozpisywały się o tym media. A w Starachowicach nikt się nie dziwił. Wszystkim wydawało się to naturalne – tłumaczy mi Materek. Nawet tym, którzy dostali po kieszeniach. – Prezes wodociągów bez problemu zgodził się na nowe warunki. Był zdziwiony, że go nie zwalniam. Od- KI REKLAMA ZDJECIE ZE STRONY MARKA MATERKA Czyściciele miast, czyli jak najmłodszy prezydent naprawia Starachowice Marek Materek wołałem za to szefa Zakładu Energetyki Cieplnej. Będzie konkurs na to stanowisko. Ale nowy prezes nie zarobi już 13 tys., tylko 9,5 tys. zł. Musiałem coś z tym zrobić, bo prezydent Bernatowicz, który teraz siedzi w więzieniu, pensje szefów spółek rozbuchał do granic możliwości. Mieszkańcy oczekiwali takich zmian. Materek miał 14 lat, gdy w 2003 roku ulicami Starachowic maszerował tłum w proteście przeciw korupcji. Miesiąc wcześniej funkcjonariusze CBŚ zatrzymali m.in. starostę i wiceprzewodniczącego powiatu starachowickiego oraz dwóch policjantów. Podejrzewali ich o handel bronią, narkotykami i materiałami wybuchowy- mi. Kilka miesięcy później wybuchła „afera starachowicka”. Jak teraz Materek chce naprawić miasto? Na przykład bacznie przyglądając się wydatkom publicznym wraz z działającą na rzecz demokracji i przejrzystej władzy fundacją ePaństwo. Chce też zwiększyć inwestycje. Twierdzi, że dotychczas ze 136 mln zł budżetu Starachowic inwestycje pochłaniały zaledwie ok. 16 mln zł. Więcej jutro w „Gazecie Wyborczej” w cyklu „Sto dni nowych samorządów” Mateusz Pakuła wraca do czasów dorastania i opowiada o tym w najnowszej sztuce na deskach Teatru im. Żeromskiego. Prapremiera w sobotę. To jedna z mnóstwa atrakcji kulturalnych zaplanowanych wKielcach icałym województwie na najbliższe dni. Nie zabraknie też spektakli, koncertów i spotkań w gwiazdorskiej obsadzie. A w poniedziałek i wtorek podsumujemy sto dni czwartej kadencji prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego Wszystko o weekendowych i nie tylko wydarzeniach kulturalnych w „Gazecie Co Jest Grane” – s. 7-10 33070936 2 kielce.gazeta.pl kielce.wyborcza.pl Piątek 6 marca 2015 Gazeta Wyborcza wyborcza.pl KIELCE Z DRUGIEJ STRONY W SOBOTĘ z „Wyborczą” MAGAZYN ŚWIĄTECZNY Życie ma sens. Absolutnie Rozmowa z Wojciechem Młynarskim W SOBOTĘ z „Wyborczą” W PONIEDZIAŁEK z „Wyborczą” WE WTOREK z „Wyborczą” WYSOKIE OBCASY ALE HISTORIA PALCE LIZAĆ A miało być takie proste! Magdalena Kostyszyn, czyli Ch... Pani Domu Wydanie specjalne na otwarcie drugiej linii metra Najlepsze przepisy na Wielkanoc – potrawy z jajem, mięsa i pasztety 33055252 ZASŁUGUJE NA UPAMIĘTNIENIE GAZETA WYBORCZA Ś więtokrzyski Komitet Obrony Społecznej tworzy kilku byłych działaczy „Solidarności”. Pod apelem podpisał się m.in. Bogdan Migas, prezes zarządu. Pismo trafiło już do przewodniczącej rady miasta i prezydenta Kielc. Jego autorzy chcą, by radni odrzucili wniosek Agaty Wojdy z PO o nadanie w Kielcach imienia byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego rondu lub ulicy. Argumentują, że „bardzo źle pisał ozamordowanym przez UB ks. bp. Czesławie Kaczmarku oraz przez tzw. grubą linię »doprowadził do podziału Polaków«”. Twierdzą też, że Tadeusz Mazowiecki „niczym nie zapisał się dla dobra Kielc”. Interpelację wsprawie nadania imienia Mazowieckiego rondu przy WDK złożyła na styczniowej sesji Agata Wojda, radna PO. Powoływała się na podobny wniosek, podpisany przez kilkaset osób, który w czerwcu ubiegłego roku wpłynął do ratusza. – Z udzielonej im wtedy odpowiedzi wynikało, że inwestycja jest jeszcze w trakcie realizacji i trzeba po- Nieoczekiwane kontrowersje pojawiły się wokół pomysłu uhonorowania w Kielcach Tadeusza Mazowieckiego. Świętokrzyski Komitet Obrony Społecznej domaga się, żeby tego nie robić. – Jestem zszokowany tym apelem – nie kryje oburzenia profesor Stanisław Żak czekać z nadaniem imienia – mówiła Agata Wojda. A potem okazało się, że rondo ma już patrona – na wniosek kombatantów pozytywnie zaopiniowano nadanie mu imienia generała Antoniego Hedy-Szarego. postaci historii Polski, zasługująca na upamiętnienie”. Sekretarz miasta deklaruje, że jeżeli będzie możliwość nadania miejscu publicznemu lub ulicy imienia Mazowieckiego, ta „propozycja zostanie wzięta pod uwagę”. – W takiej sytuacji ini- – Tadeusz Mazowiecki był pierwszym niekomunistycznym premierem Polski. To był wielki człowiek. Myślę, że skoro na takie uhonorowanie w Kielcach zasłużył Lech Kaczyński, to on zasłużył kilka razy więcej – ocenia profesor Stanisław Żak – Pomijając, jak doszło do całej sytuacji, nikt nie neguje, że generał Heda też zasługuje na uhonorowanie – podkreśla Agata Wojda. Dodaje, że kilka dni temu dostała oficjalną odpowiedź od sekretarza miasta Janusza Kozy na swoją interpelację. Można wniej przeczytać, że „nie ulega wątpliwości, że osoba Tadeusza Mazowieckiego to jedna z ważniejszych cjatorzy będą też szukać odpowiedniego miejsca – deklaruje Wojda. Nie ukrywa, że jest zaskoczona apelem o niehonorowanie byłego premiera. – Szanuję opinię każdego, ale wtym przypadku traktuję ją jako marginalną i nie chcę z nią wchodzić w polemikę – mówi radna PO. Dodaje, że pod wnioskiem o nadanie imienia Mazowieckiego podpisało się kilkaset osób. – Poparcie dla idei uhonorowania by- KADR Z TYGODNIA łego premiera jest bardzo szerokie i nie spotkałam się z żadną negatywną opinią. Aż do dziś – zaznacza Agata Wojda. Pomysł podoba się też Marcinowi Chłodnickiemu, radnemu z SLD. – Myślę, że Tadeusz Mazowiecki spokojnie może być osobą, która patronuje jakiemuś miejscu w Kielcach. Nie spodziewałbym się, że to będzie kontrowersyjna sprawa. Wśród patronów są dużo bardziej kontrowersyjne osoby – mówi radny lewicy. Prof. Stanisław Żak, były senator i opozycjonista, jest zszokowany apelem ŚKOS. – Generalnie to ogromne przekłamanie. Ten jego komentarz, który napisał w wieku bodajże 27 lat we „Wrocławskim Tygodniku Katolickim”, wyciągnięto mu, gdy miał zostać premierem. Mazowiecki nie pisał wtedy źle o biskupie, ale ze zdziwieniem. Nie potępiał go, ale dziwił się temu, co mówił na procesie. Dziś wiadomo, że biskup przyjął na siebie odpowiedzialność, przyznawał się do wszystkiego, wiadomo, że mu grożono – tłumaczy prof. Żak. Członkowie komitetu w apelu piszą, że biskup Kaczmarek został zamordo- wany przez UB. Tymczasem z więzienia, gdzie był torturowany, wyszedł w 1956 roku. Potem przez cały czas był szykanowany i prześladowany przez komunistyczne władze. Schorowany zmarł w 1963 roku. Prof. Żak zwraca uwagę, że autorzy apelu nie zrozumieli też pojęcia „gruba linia”. – To nie było zapomnienie czy darowanie czegokolwiek, zresztą on to wielokrotnie wyjaśniał. Mówił o odpowiedzialności, jaką bierze od tego momentu, gdy został premierem za to, co się dzieje, i oddziela to grubą linią. To wcale nie jest podział Polaków – podkreśla prof. Żak. Dodaje, że premier „nie zrobił nic” też dla Krakowa, Warszawy i Buska. – Był pierwszym niekomunistycznym premierem Polski, a nie prezydentem któregoś zmiast. Gdy stanął na czele rządu, okazało się, że grozi Polsce katastrofa gospodarcza i to wtedy m.in. on rozmawiał z państwami zachodnimi, żeby zwolniono nas z jakichś spłat izaczęto przysyłać żywność. To był wielki człowiek. Myślę, że skoro na takie uhonorowanie zasłużył Lech Kaczyński, to on zasłużył kilka razy więcej – ocenia prof. Żak. Marszałek już się wyprowadził Członkowie zarządu województwa świętokrzyskiego opuścili pomieszczenia zajmowane w głównym skrzydle urzędu wojewódzkiego. JAROSŁAW KUBALSKI MARCIN SZTANDERA ANGELINA KOSIEK Młodzież przebrana w stroje podobne do mundurów polskich żołnierzy z okresu reform Sejmu Wielkiego (1788-1792) zwija 400-metrową flagę podczas wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego na rynku w Ostrowcu Świętokrzyskim. Rozciągnięto ją przed przyjazdem głowy państwa, ale z powodu silnego wiatru były kłopoty z jej utrzymaniem Więcej zdjęć na kielce.gazeta.pl Zdjęcie: Jarosław Kubalski Marszałek Adam Jarubas, jego zastęp ca Jan Mać kowiak oraz tro je członków zarządu: Agata Binkowska, Kazimierz Kotowski i Piotr Żołądek przenieśli się do budynku C2, który jest własnością samorządu województwa. Trwa w nim remont, ale na pierwszym piętrze, gdzie mieszczą się gabinety członków zarządu, prace już się zakończyły. Całość ma zostać wyremontowana do września przyszłego roku. – Będzie to tyle trwać, ponieważ przez cały czas musimy pracować. Wykonawca remontuje więc po pół piętra – opowiada Bernard Antos, sekretarz województwa. Dodaje, że w całym budynku wymieniono już okna, instalację centralnego ogrzewania oraz zmieniono oświetlenie na ledowe. Część środków na ten cel przeznaczył Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. To nie koniec zmian, które czekają urzędników marszałka. Do daw- W budynku „marszałkowskim” trwa remont, gotowe jest tylko pierwsze piętro nego domu handlowego Katarzyna przy ul. Sienkiewicza do czerwca przeniesiony zostanie nowy departament zajmujący się obsługą Europejskiego Funduszu Społecznego, w którym będzie pracować 70 osób. Nie wiadomo jeszcze, gdzie znajdzie lokalizację Świętokrzyski Ośrodek Adopcyjny, który mieści się w budynku dawnej TP SA przy ul. Targowej 21. – Właściciel poinformował nas, że ma inne plany i prawdopodobnie w czerwcu będziemy musieli opuścić pomieszczenia. Jeśli jednak zgodzi się przedłużyć z nami umowę, chętnie to zrobimy – zapowiada Antos. Więcej zdjęć na kielce.wyborcza.pl KI wyborcza.pl Gazeta Wyborcza kielce.wyborcza.pl Piątek 6 marca 2015 kielce.gazeta.pl 3 WYDARZENIA KIELCE Odrzucili tanich i wygrali Niezwykła sytuacja z przetargiem na przebudowę ul. Sandomierskiej. Wodociągi Kieleckie wybrały najdroższą z trzech ofert, a odwołania tych, którzy chcieli zrobić to taniej, zostały odrzucone. MAR CIN SZTAN DE RA Ulica Sandomierska ma być przebudowana w ramach dwóch oddzielnych zadań. Prace na jednej części jezdni (tej wjazdowej do Kielc) robione są na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. Ich koszt to 2,8 mln zł. Druga część jezdni przebudowana ma być w ramach projektu unij- nego. Tutaj prace zlecają Wodociągi Kieleckie. W przetargu wystartowały trzy firmy. Najtańszą ofertę, opiewającą na 4,1 mln zł, złożyła Polaqua z Piaseczna. Druga pod względem wartości była propozycja firmy Molewski – 5,7 mln zł. Najdroższą ofertę przedstawiło konsorcjum świętokrzyskich firm, którego liderem jest Akwedukt, a partnerami PBU „Hema”, PRI „Kanryd”, Zakład Instalacji Sanitarnych i Trakt. Opiewała ona na 6,1 mln zł i została wybrana do realizacji. – Naszym zdaniem dokonaliśmy dobrego wyboru. Konsorcjum składa się z firm miejscowych, znających lokalną specyfikę, a w przypadku tego przetargu jest trudna praca do wykonania, choćby z uwagi na warunki terenowe i napięty termin – mówi Ziemowit Nowak, rzecznik prasowy Wodociągów Kieleckich. Tłumaczy m.in., że trzeba koordynować budowę kanalizacji sanitarnej i deszczowej oraz odtworzyć nawierzchnię drogi. – A termin realizacji upływa z końcem lipca – podkreśla rzecznik i dodaje: – Formalnie jedynym kryterium jest cena, ale ko- Wodociągi doszukują się też „książkowego przykładu zmowy przetargowej”, który polega na tym, że „dwóch wcześniej umówionych wykonawców startuje w przetargu. Następnie jeden wycofuje się, a pozostaje ten, który przedstawił ofertę droższą” misja przetargowa wybrała najlepszą ofertę, a odrzuciła pozostałe dwie. Jak dowiedziała się „Wyborcza”, Polaqua i Molewski odwołały się od decyzji Wodociągów do Krajowej Izby Odwoławczej przy Urzędzie Zamówień Publicznych. – We wtorek KIO wydała postanowienie o odrzuceniu tych odwołań. To oznacza, że możemy podpisać umowę z konsorcjum i przygotowujemy się do jej zawarcia – informuje rzecznik Wodociągów. Dlaczego Wodociągi nie wybrały najtańszej oferty? – Mamy duże problemy na innych kontraktach realizowanych przez jednego z oferentów – mówi Nowak. Chodzi o firmę Molewski, która buduje kanalizację na ul. Ściegiennego. Jak pisaliśmy kilka dni temu, inwestycja jest opóźniona, co więcej, zdaniem drogowców to główny powód tego, że budowa całej Ściegiennego nie zostanie zakończona w terminie. Ale Polaqua nie wykonuje żadnych prac na rzecz Wodociągów. Ziemowit Nowak unika odpowiedzi na pytanie, dlaczego jej ofertę też odrzucono. – Trzymamy się postanowienia KIO i mam nadzieję, że ta inwestycja będzie sprawnie i dobrze zrealizowana – odpowiada rzecznik. „Wyborczej” udało się dotrzeć do pisemnego uzasadnienia, dlaczego wybrano najdroższą ofertę konsorcjum i odrzucono dwie pozostałe. Z dokumentu podpisanego przez dyrektora Wodociągów Kieleckich wynika, że Polaqua zaproponowała „rażąco niską cenę”. Wodociągi doszukują się też „książkowego przykładu zmowy przetargowej”, który „Eksperyment” byłego prezesa Korony Czy w reklamówce znajdowały się banknoty, czy może... papier toaletowy? – tego m.in. można było się dowiedzieć na kolejnej rozprawie w procesie byłego prezesa Korony Tomasza Chojnowskiego. MACIEJ SIERPIEŃ KI Przypomnijmy: były sternik kieleckiego klubu domaga się odszkodowania za, jego zdaniem, bezprawne dyscyplinarne zwolnienie. Tym razem zeznawała była pracownica klubu. Kobieta w lipcu 2010 roku została zatrudniona przez Tomasza Chojnowskiego jako specjalistka od public relations. W Koronie pracowała do lipca ubiegłego roku, bo umowę znią rozwiązał nowy prezes Marek Paprocki. Brała też udział w „słynnym”, zakończonym awanturą na hotelowym parkingu wyjeździe do Mediolanu. Przypomnijmy, że to podczas tej wyprawy w marcu 2014 roku do Włoch Tomasz Chojnowski miał sfinalizować umowę sponsorską dla klubu. Obojgu towarzyszyli także właściciel hurtowni sportowej D. oraz jego znajomy. – Kilka dni przed wyjazdem prezes poprosił mnie, żebym zarezerwowała hotel, na miejscu miałam natomiast pełnić rolę tłumacza – wyjaśniała świadek. W Mediolanie cała czwórka spotkała się w kawiarni z przedstawicielami firmy konsultingowej z Rumunii, która miała pośredniczyć w znalezieniu sponsora dla Korony. Na miejscu podpisano odpowiednie dokumenty owspółpracy. Następnie wszyscy udali się pod hotel. Bo to tam prezes Chojnowski miał przekazać właścicielowi pieniądze. – Prezes podszedł do samochodu firmy konsultingowej i rozmawiał z tymi ludźmi. Następnie wrócił do naszego samochodu, wyjął z teczki reklamówkę z pieniędzmi i wsiadł z nią do samochodu strony rumuńskiej. Widziałam, że wpewnym momencie coś niepokojącego zaczyna się dziać. Prezes szybko wysiadł i wrócił do naszego samochodu. Powiedział, że chcieli go oszukać iwracamy do Polski – opowiadała kobieta. Sąd dopytywał, czy Tomasz Chojnowski powiedział jej wcześniej, że przewozi w samochodzie pieniądze. – Nie, ale gdy wyciągał przezroczystą reklamówkę ztorby, to się domyśliłam, co się wniej znajduje. To były prawdopodobnie dolary – odpowiedziała. Były prezes Korony próbował podważyć jej zeznania dotyczące zawartości reklamówki. – Czy to, co wtedy wyciągnąłem z torby, mogło wyglądać tak? – zapytał i... pokazał reklamówkę z czymś, co przypominało rolki papieru toaletowego z nadrukiem banknotów. – Widzę, że powód eksperyment procesowy próbuje nam przedstawić – skomentował sędzia i oddalił „eksperyment”. Kolejna rozprawa odbędzie się 23 kwietnia. WYBORY PREZYDENCKIE Dziś Duda, jutro Komorowski Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta RP, od wie dzi dzisiaj wo je wództwo świętokrzyskie. Z kolei jutro przyjedzie Bronisław Komorowski. Wi zy ta kan dyda ta PiS za cznie się o godz. 11 na sandomierskim rynku spotkaniem z mieszkańcami. Potem na trasie są Opatów (godz. 12.15, ul. Kilińskiego), Ostrowiec Świętokrzyski (godz. polega na tym, że „dwóch wcześniej umówionych wykonawców startuje w przetargu. Następnie przed rozstrzygnięciem jeden wycofuje się, a pozostaje ten, który przedstawił ofertę droższą”. – Nie komentujemy tej sprawy. Nie ma decyzji, czy będziemy się odwoływać od postanowienia KIO – mówi Anna Kolendo z Polaquy. Znaczna część uzasadnienia dotyczy jednak firmy Molewski. Zdaniem Wodociągów ta spółka „w sposób jednoznaczny wykazuje się nierzetelnością, brakiem profesjonalizmu i odpowiedzialności za prowadzony proces inwestycyjny”. W dokumencie stwierdzono, że spółka Molewski przy dwóch realizowanych kontraktach „nie wykonuje należycie swoich obowiązków kontraktowych, czym doprowadziła do naliczenia Wykonawcy przez Zamawiającego kar umownych o łącznej wysokości 12,5 mln zł”. Wczoraj nie udało się uzyskać komentarza firmy Molewski. Wcześniej argumentowała ona m.in., że do opóźnień na budowie przy ul. Ściegiennego przyczyniły się odkrycie archeologiczne iintensywne opady deszczu. 13.30, siedziba NSZZ „S”, aleja Jana Pawła II 65e), Starachowice (godz. 14.45, rynek), i Skarżysko-Kamienna (godz. 16, Miejskie Centrum Kultury). W każdym z tych miast jest planowane spotkanie z mieszkańcami. Z ko lei jutro do Sta ra chowic przyjedzie „Bronkobusem” Bronisław Ko mo rowski. Spot ka nie z mieszkańcami miasta rozpocznie się o godz. 18 na rynku. – Prezydent przyjedzie tuż po konwencji warszawskiej. Tak sa mo, jak to by ło w Ostrowcu Świętokrzyskim, będzie miał dla wyborców dużo czasu – zapowiada szefowa Platformy Obywatelskiej w regionie Marzena Okła-Drewnowicz. MARC, AGN SBM PIONIER w Kielcach OGŁASZA PRZETARG w oddzielnych postępowaniach przetargowych na wykonanie: • • okresowej kontroli stanu technicznego instalacji elektrycznej i odgromowej. projektu instalacji wodociągowej nawodnionych pionów hydrantowych w budynkach. Szczegółowe informacje dotyczące zakresu robót oraz warunki uczestnictwa w przetargu dostępne na stronie internetowej SBM Pionier: www.sbmpionier.pl (Aktualności) lub pod nr. telefonu 41 361 93 87 Termin składania ofert: 20.03.2015 do godz. 12.00. REKLAMA 33073565 REKLAMA 33072533 4 kielce.gazeta.pl kielce.wyborcza.pl Piątek 6 marca 2015 Gazeta Wyborcza wyborcza.pl KIELCE Wydarzenia Z całych połaci lasu zostały tylko gałęzie Wyborcze rozgrywki w Bałtowie. Prokuratura umorzyła śledztwo dotyczące rzekomego kupowania głosów za drzewo przez walczącego o fotel wójta leśnika, ale ten sam kandydat musi bronić się w kolejnej sprawie. AGNIESZ KA DRA BI KOW SKA JANUSZ KĘ DRAC KI Hubert Żądło jest podleśniczym wleśnictwie Potoczek, a także działaczem PiS. W listopadowych wyborach kandydował na wójta Bałtowa, a także na radnego powiatu ostrowieckiego. Prokuratura badała, czy dopuścił się przestępstwa polegającego na oferowaniu drzewa z Lasów Państwowych w zamian za głosy. Zawiadomienie wtej sprawie złożył przedsiębiorca Piotr Lichota, prezes Stowarzyszenia Delta, do którego nale- żą słynny Jura Park i inne bałtowskie atrakcje. Wlistopadzie na łamach „Echa Dnia” mówił: „Razem zpracownikami Stowarzyszenia Delta i Przedsiębiorstwa Socjalnego Allozaur staliśmy się świadkami procederu ocharakterze korupcyjnym na bardzo szeroką skalę”. Z naszych informacji wynika, że przedsiębiorca poruszył wtej sprawie niemal niebo i ziemię, interweniował m.in. w dyrekcji Lasów Państwowych i na wysokich szczeblach policji. Wyjaśnieniem nagłośnionej także w mediach sprawy zajął się pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim sam wydział do walki zkorupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Z przedstawianej przez zawiadamiającego wersji zdarzeń wynikało bowiem, że w zamian za głosy wyborcze karczowane były całe połacie lasów. Ico się okazało? – Zmateriału dowodowego wynika, że nie popełniono przestępstwa. Owszem, ustaliliśmy, że na terenie jednego z leśnictw doszło do gospodarowania surowcem drzewnym, ale raz, że był to surowiec odpadowy, a dwa, że nie miało to nic wspólnego zwyborami – tłumaczy Waldemar Pionka, szef ostrowieckiej prokuratury. W śledztwie okazało się, że rzekome wykarczowane połacie lasów to w rzeczywistości gałęzie, które pozostały po wycince drzew, które okoliczni mieszkańcy zabrali do domu w zamian za nieodpłatne prace przy sprzątaniu po wycince. – Wartość tego surowca drzewnego oszacowano na około 1200 złotych – informuje prokurator Pionka. Zapowiada też, że prokuratura skieruje w tej kwestii - Chcieli wyeliminować mnie i mój komitet już z przyszłych wyborów – uważa Hubert Żądło, który wybory na wójta Bałtowa przegrał różnicą tylko 114 głosów MNÓSTWO EKOENERGII W TARGACH MAR CIN SZTAN DE RA – To będzie wizyta robocza. Lobbujemy za inwestycjami i przyszedł czas, żeby minister Rynasiewicz zobaczył, na czym nam za le ży – mó wi po seł Ma rze na Okła-Drewnowicz, szefowa PO w regionie świętokrzyskim. Tłumaczy, że zabiegają o wpisanie do „Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020” kilku inwestycji drogowych, które były zapowiadane i przygotowywane Więcej zdjęć na kielce.wyborcza.pl INFORMACJA DLA OGŁOSZENIODAWCÓW REKLAMA NA UKRAINIE czących sprzedaży i wydzierżawiania gminnych gruntów oraz naliczania podatku. Żądło był przekonany, że tak się zaczęło śledztwo dotyczące jego rzekomego handlu drzewem za głosy. – Nie tylko policja, ale i straż leśna chodziła na podwórka do ludzi. U nikogo nic nie znaleźli – podkreśla. Na tym jednak jego problemy związane z listopadowymi wyborami się nie kończą. Policjanci zĆmielowa pod nadzorem prokuratury zajmują się sprawą samochodu, za którym jechał w czasie kampanii. Zarzucili mu, że uszkodził jego karoserię. Itutaj też pojawia się postać Piotra Lichoty, który był pasażerem tego auta, a kierował nim członek zarządu Delty. Żądło zarzeka się, że nie uszkodził tego samochodu. – Jechałem za nim, bo dostałem sygnał, że są rozrzucane ulotki, w których ktoś podszywał się pode mnie. Gdy się zatrzymali, stanąłem za nimi, była utarczka słowna, ale nic nie zrobiłem. Kilka dni później syn kierującego autem zgłosił, że je uszkodziłem – twierdzi Żądło. Wiceminister z inwestycjami po drodze Zbigniew Rynasiewicz, wiceminister infrastruktury i rozwoju, odwiedzi dziś region świętokrzyski. To element lobbingu na rzecz m.in. rozbudowy drogi ekspresowej nr 74 i budowy obwodnicy Wąchocka. JAROSŁAW KUBALSKI Ile pomp ciepła trzeba zainstalować, żeby Europa nie była uzależniona od gazu z Rosji? Jak najlepiej korzystać z odnawialnych źródeł energii? Na te i inne trudne pytania odpowiedź można znaleźć podczas XVIII Międzynarodowych Targów Energetyki i Elektrotechniki oraz i XVIII Targów Odnawialnych Źródeł Energii, które wczoraj rozpoczęły się w Kielcach. W imprezie bierze udział 160 wystawców z pięciu krajów. Prezentują m.in. maszyny oraz urządzenia energetyczne i elektroenergetyczne oraz kolektory słoneczne czy kotłownie opalane biomasą. Wystawy w Targach Kielce oglądać można jeszcze dziś. Wstęp jest bezpłatny. ANNA WRONA wystąpienie do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych o rozważenie, czy taki nieformalny proceder gospodarowania surowcem po wycince nie kwalifikuje się na ewentualną odpowiedzialność służbową. Usiłowaliśmy poprosić o skomentowanie decyzji prokuratury Piotra Lichotę. – Pan prezes o niczym nie wie, poczekamy na oficjalną informację – powiedziała „Wyborczej” Hali na Ki siel, wi ce prezes Del ty. – Chcieli wyeliminować mnie i mój komitet już z przyszłych wyborów – uważa Hubert Żądło, który wybory na wójta Bałtowa przegrał różnicą tylko 114 głosów, ale został radnym i członkiem zarządu w powiecie. Opowiada, że podczas spotkań przedwyborczych atakowany był przez Lichotę, jego żonę i syna za zgłaszane pomysły. A chciał m.in. wprowadzenia opłaty miejscowej w wysokości 1 zł, która wpływałaby do gminy od każdego turysty przebywającego w Bałtowie przez dobę. Uważa, że naraził się też publikacjami w gazetce o korzystnych dla Delty decyzjach doty- od lat, a teraz nie załapały się nawet na listę rezerwową. – Chodzi o drogę S74, obwodnicę Wąchocka na drodze krajowej nr 42, przebudowę niebezpiecznego skrzyżowania na ul. Jana Pawła II w Skarżysku. Chcieliśmy też jechać do Sandomierza w sprawie mostu, ale zabraknie nam czasu, chociaż o to zabiegałam – mówi posłanka. Czy to oznacza, że inwestycje zakwalifikują się do realizacji? – Minister pewnie nie zgodziłby się [na przyjazd – red.], gdyby nic się nie dało zrobić – mówi ostrożnie Okła-Drewnowicz. Optymistą jest Zdzisław Wrzałka, wójt Miedzianej Góry, który zaprosił dzien ni ka rzy na kon fe ren cję z udziałem wiceministra. – Będziemy rozmawiać o obwodnicy Miedzianej Góry na S74. Liczymy, że chociaż ta droga trafi na listę rezerwową – mówi Wrzałka. ZDROWIE PRACA RYNEK NIERUCHOMOŚCI BIZNES LEKARZE SPECJALIŚCI DAM PRACĘ SPRZEDAM DOM SPRZEDAM AAaa GINEKOLOG od A do Z 506-577-410 Alkoholowe pogotowie odtruwanie, wszywki, farmakoterapia, www.CALL-MED.pl , tel. 604 137 235 AAAAAA DZIEWCZYNY na prv wysokie BP SPRZEDAM DOM lub POŁOWĘ zarobki. Dobre warunki tel. 515 617 101 w centrum Zakopanego Tel. 22 831 90 36 AAPANIE 18-40 wys.zarobki. 536 226 521 Dom Katowice-Koszutka Chcesz zarobić na studia,mieszkanie? sprzedam tel. 732-701-320 Pełnoletnie panie. Zapraszam, zapewniam zakwaterowanie bd. zarobki i wypłatę codziennie tel/sms 534 771 653 Fajne zdecydowane dziewczyny od 18 lat. Super zarobki tel./sms 537 715 390 Sprzedam gospodarstwo z gorzelnia Hostessy zakwaterowanie 880 511 838 k/Suwałk, tel. 693 392 315 Hostessy zakwaterowanie 511 087 129 Mazury-Budowlana las, jezioro 516070673 Kierowca betonomieszarki Janki k / Warszawy 22 35 35 650 Kierowców kat.C+E zagranica 882-723-999 LAMINACIARZ z doświadczeniem, Czosnów k/Warszawy, tel. 22 785-01-92 Masażystki zakwaterowanie 692 918 450 Komfortowe pomieszczenia biurowe w ścisłym centrum Chorzowa MASAŻYSTKI ZAROBKI 886 988 728 tel. 601-701-560 Młodą, fajną, zdecydowaną każdą dziewczynę (hostessę). B. dobre zarobki.Zakwaterowanie 505 820 978 MODELARZ z doświadczeniem, Czosnów k/Warszawy, tel. 22 785-01-92 Murarzy,pomocników,zbrojarzy660-050-661 Tynkarzy cem-wap. 605786510 SPRZEDAM GRUNT Ginekolog od A do Z 514-933-932 9 kwietnia R E U M A T O L O G W. D Z I E D Z I C Terapia manualna, Mckenziego, osteoporoza fizykoterapia, medycyna pracy i broni, kierowców: Kielce, Bogusławskiego18, 609461658, 41/3685767, www.wdziedzic.pl Zaprezentuj swoją uczelnię lub szkołę na Ukrainie INNE W GAZECIE EXPRES WYDANIE NA LWÓW i OKOLICE w nakładzie 185 tys. egz. Zlecenia i materiały do 23 marca 2015 OSTEOPOROZA - DENSYTOMETRIA KRĘGOSŁUPA, BIODRA. NOWOŚĆ! MORFOMETRIA - OCENA BUDOWY KRĘGOSŁUPA MEDICUS - KIELCE OS. NA STOKU 63A TEL: 41 362 66 92; 41 331 05 68 ZAPRASZAMY DO ZAMIESZCZANIA REKLAM! AUTO-MOTO Jolanta Muradowa tel. 85 747 82 00, faks 85 747 81 18 [email protected] KUPIĘ AAAuta drogie i od 1 wł. KUPIĘ 507140012 33064152 OGŁOSZENIA DROBNE RYNEK KOMERCYJNY MATERIAŁY I USŁUGI PRACA ZA GRANICĄ Opiekun(ka) osób starszych w Niemczech. ATERIMA MED. Premie wiosenne, dużo ofert! Tel. 12-297-66-55 sprawdź adresy naszych biur na: www.aterima-med.pl Monterów/Gipsiarzy na regipsy do pracy w Austrii. Tel. 604 96 72 75 Ślusarz Tel.+491722402061 USŁUGI Usługi Remontowo - Budowlane Wykończeniowe: adaptacja poddaszy, kompleksowe wykończenie wnętrz, gładzie, tynki, malowanie, glazura, gips-karton, ściany działowe, łazienki kompleksowo Usługi Kamieniarskie: kominki, schody, renowacja kamienia tel. 509244491, 661225843 SPRZEDAŻ / SKUP SPÓŁEK; OBSŁUGA PRAWNA tel. 22 / 828 30 80, 601 189 981 TRANSFORMATORY, tel. 601-313-974 KUPIĘ Chińskie, czeskie i inne obrazy, księgi, porcelanę, plakaty. Kolekcjoner: 734141970 Kupimy stacje paliwowe do 10 mln pln, cała Polska, tel 605-88-99-36 SPÓŁKĘ KAŻDĄ KUPIĘ, 728 867 700 TRANSFORMATORY, tel. 601-313-974 TURYSTYKA Agroturystyka “WOJCIECHÓWKA” całoroczna, święta, 85 718 00 73 603 630 204, www.wojciechowka.tiu.pl Kraków www.nocleg.krakow.pl 12 2920088 Mazury wiosna-lato dla harcerzy-obozy rajdy wycieczki 669 633 444 www.kamien.spanie.pl USA WIZY; usa.szmurlo.pl, 602 633 535 Wielkanoc. Rowy. 602773717. WISŁA.LIMBA - wczasy, weekendy, święta. Pok. z łazienkami i TV. Domowa kuchnia. Blisko centrum.www.dwlimba.pl 33 /85521744 KI wyborcza.pl Gazeta Wyborcza kielce.wyborcza.pl Piątek 6 marca 2015 kielce.gazeta.pl 5 Historia KIELCE „Czarna Diablica” wydrapała oczy carowi Kieleckie buntowniczki. Nasze prababki w latach rewolucji 1905-1907 brały udział w strajku szkolnym, pomagały w zamachach, trafiały do więzienia i na Sybir. A Zofia Nałkowska z Kielc wyjechała na I Zjazd Kobiet Polskich, gdzie wywołała skandal. AGNIESZ KA GO ŁĘ BIOW SKA Walki o sprawiedliwość społeczną i niepodległość podjęte w latach 1905-1907 przez społeczeństwo Królestwa Polskiego objęły także gubernię kielecką. Region był – jak pisze w książce „Kielce i kielczanie w czasie rewolucji 1905-1907 roku” prof. Barbara Szabat – „liczącym się terenem walk o język polski w administracji, sądach i szkolnictwie”. „Szkoła powinna być polska” Strajk młodzieży warszawskiej wywołał reakcję gimnazjalistów w Kielcach. Unas bunt wybuchł 3 lutego 1905 roku. Notabene pierwsze tajne zebranie strajkowiczów odbyło się w piwnicach kamienicy Saskich, w której mieści się obecnie redakcja „Wyborczej”. Do wybranego wówczas komitetu strajkowego weszły dwie dziewczyny: Ewa Górkiewicz i Sabina Gołuchowska, a strajkujących wspierała aktywnie absolwentka gimnazjum Barbara Kossuthówna. W petycji do władz szkolnych młodzież domagała się przede wszystkim szkoły z polskim językiem wykładowym, ale postulowano też m.in., by przyjmowano młodzież żydowską bez ograniczeń. Jedna z gimnazjalistek wspominała, że po wręczeniu petycji dyrektorowi gruchnęła wieść, że zamknięto drzwi jego gabinetu i wezwano żandarmerię. „Lecz w tym momencie przyszli nam z pomocą uczniowie klas wyższych gimnazjum męskiego, którzy (…) wywaliwszy drzwi od ulicy wdarli się na korytarz z krzykiem »Koleżanki do domu«”. Jeszcze tego samego dnia karnie ze szkoły usunięto 71 uczennic. Dwie: Gołuchowska i Aleksandra Andrzejewska – otrzymały wilcze bilety. Do kieleckiego strajku dołączyły nawet dzieci ze szkół elementarnych. Jak pisze prof. Szabat, masowym poparciem protestu przez rodziców zainteresował się nawet car Mikołaj II. Wydrapała oczy carowi „W szkole prywatnej ojca mego po wypędzeniu uczniów wydrapaliśmy na portretach oczy carowi Miko ła jowi i ca rycy” – wspo mi na ła strajk szkolny Cecylia Stodółkiewicz-Fiołek, pseudonim „Czarna Diablica”. Wydalona ze szkoły, tworzyła dokształcające komplety. Rok po strajku wstąpiła do PPS, za co siedziała w więzieniu, a po wyjściu nie za sto sowa ła się do na ka zu opusz cze nia Kró le stwa. Wzię ła udział w zamachu, w którym śmiertelnie raniono Juliana Sytina, naczelnika Kieleckiego Gubernialnego Zarządu Żandarmerii. Za to skazana została na dożywotnią zsyłkę. To skrót jednego z wielu kobiecych życiorysów, jakie znaleźć można w publikacjach o wydarzeniach sprzed 110 lat i w „Świętokrzyskim słowniku biograficznym”. „Czarna Diablica” pochodziła z rodziny inteligenckiej, ale sporo było prostych szwaczek. Tekla Pawlak-Śladowska wspo mi na ła, że do PPS na le ża ła właścicielka pracowni krawieckiej Szymalska, która wciągała w walkę swoje pracownice, a przed 1 maja... nakłaniała je do strajku. – To były bardzo młode dziewczyny: 16-, 17-, 18-latki. Często działały pod wpływem starszych braci – mówi „Wyborczej” prof. Szabat. Jej zdaniem warto wyróżnić Jadwigę Matkowską, która była wykształcona i już nie taka młoda. Pracowała jako dentystka i często finansowo wspierała akcje. Działała społecznie, niosła pomoc więźniom politycznym. – W działania na rzecz więźniów wciągnęła Zofię Nałkowską, która potem całe życie się tym zajmowała – dodaje historyk. „Świętokrzyski słownik biograficzny” podaje, że była nazywana „najpoważniejszą i najodważniejszą działaczką PPS w Kielcach”. „Jednodniówka Ech Kieleckich” z 1908 roku, ze zbiorów Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach m.in. pięć mauzerów, jeden buldog, 10 browningów, dwa granaty, trzy nieuzbrojone bomby... Aresztowano „Bronkę”, jej matkę i młodszą siostrę oraz pięć innych kobiet. Bojowcy nie pogodzili się z aresztowaniem „przez wszystkich lubianej i szanowanej za swój zacny charakter” działaczki. Postanowili ją odbić. Wymyślili więc plan. Felicja Śledź poskarżyła się w sądzie, że nie dostała od „Bronki” należytego wynagrodzenia. „W szkole prywatnej ojca mego po wypędzeniu uczniów wydrapaliśmy na portretach oczy carowi Mikołajowi i carycy” – wspominała strajk szkolny Cecylia Stodółkiewicz-Fiołek, pseudonim „Czarna Diablica”. Wydalona ze szkoły, tworzyła dokształcające komplety. Wzięła też udział w zamachu na naczelnika Kieleckiego Gubernialnego Zarządu Żandarmerii A bojowcy zaatakowali konwój, który transportował więźniarkę do sądu. Akcja była niebezpieczna, bo gmach mieścił się w najbardziej strzeżonym przez wojsko i policję punkcie miasta. Ale „Bronkę” uwolniono. Poszukiwana listem gończym ukrywała się w Galicji. Z organizatorów ucieczki schwytano jedynie Śledź. Gdy próbowała uciec, Kozak uderzył ją kolbą w szczękę i ją złamał. Ponieważ dziewczynie nie udzielono odpowiedniej pomocy, do końca życia musiała podwiązywać sobie opadającą żuchwę. Za pomoc „Bronce” zapłaciła też katorgą. Na wieczne osiedlenie na Syberii skazano wiele innych kielczanek, m.in. Irenę Kordiaczyńską, która opiekowała się składem broni, a w bibliotece zorganizowała lokal konspiracyjny. Aktywistki Kielczanki miały też swoją delegację na IZjeździe Kobiet Polskich, zorganizowanym wczerwcu 1907 roku wWarszawie. Uczestniczyły wnim m.in. Róża Mayzlowa, Jadwiga iZofia Matkowskie, Irena Kossuthówna, Maria Saska. „Chcemy całego życia!” Cytowane często przez feministki słowa wygłosiła na owym zjeździe Nałkowska, która do Warszawy przyjechała z Kielc. Według Szabat jej przemówie nie by ło – jak na owe cza sy – wyjątkowo obrazoburcze. – Domagała się dla kobiet wolności, także seksualnej. Wywołała burzę, dziennikarze nie zostawili na niej suchej nitki – mówi historyk. Nałkowska przeprowadziła się do naszego miasta w 1906 r. ze swoim pierwszym mężem Leonem Rygierem, który kierował postępowymi „Echami Kieleckimi”. Pisarka uczestniczyła w redagowaniu pisma i zamieszczała w nim swoje utwory literackie i publicystyczne. W1908 roku, już po wyjeździe Nałkowskiej, ukazała się „Jednodniówka Ech Kieleckich”, w której o „ohydzie podwójnej moralności” i „samczym wyzysku” w artykule „Per aspera ad astra” pisała Irena Kordiaczyńska. Zamachy Strajk szkolny był takim skowronkiem zmian. Potem były strajki powszechne i manifestacja, a następnie akcje zbrojne izamachy. Do Organizacji Bojowej PPS należały także kobiety. „Czarna Diablica”, „Lena”, „Walka” czy „Stefa” pełniły najczęściej funkcje tzw. techniczek – zajmowały się konserwacją broni, często przechowywały ją w mieszkaniach, przewoziły materiały wybuchowe. „Część z nich uczestniczyła jednak i bezpośrednio w akcjach bojowych” – pisze Szabat. Jedną z ważniejszych był zamach bojowców PPS w sierpniu 1907 roku na naczelnika więzienia kieleckiego Mikołaja Greckiego, który znęcał się nad więźniami politycznymi. Dostarczeniem broni na miejsce akcji iuprzedzeniem zamachowców o przybyciu Greckiego zajęły się Maria Tkacz „Lena”, Florentyna Korfeld „Adela” i Tekla Pawlak. Ta ostatnia po udanym zamachu odniosła broń do mieszkania Bronisławy Nawrot-Optołowicz. Odbić „Bronkę” Rosjanie w końcu odkryli tajny magazyn broni u Nawrotów. Było tam Wójt Gminy w Bogorii, woj. świętokrzyskie, 28-210 Bogoria, ul. Opatowska 13 Tel. (015) 867-40-86; faks (015) 867-42-81 E-mail: [email protected] Podaje do publicznej wiadomości, że na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Gminy w Bogorii został wywieszony wykaz nieruchomości stanowiących własność Gminy Bogoria przeznaczonych do dzierżawy: Nieruchomość zabudowana o powierzchni użytkowej budynku 83,90 m2 przeznaczona na prowadzenie działalności handlowej, położona w województwie świętokrzyskim, powiecie staszowskim, w miejscowości Jurkowice, na działce o numerze ewidencyjnym 105/8 wraz z gruntem przynależnym, usytuowana przy budynku świetlicy wiejskiej. Nieruchomość zabudowana o łącznej powierzchni pomieszczeń 82,50 m2 przeznaczona na prowadzenie działalności handlowej lub usługowej, położona w województwie świętokrzyskim, powiecie staszowskim, w miejscowości Jurkowice, na działce o numerze ewidencyjnym 105/8 wraz z gruntem przynależnym, usytuowana przy drodze powiatowej. KI REKLAMA 33073860 REKLAMA 33071750 6 kielce.gazeta.pl kielce.wyborcza.pl Piątek 6 marca 2015 Gazeta Wyborcza wyborcza.pl KIELCE TURYSTYKA JAROSŁAW KUBALSKI Odkrywamy Świętokrzyskie – Sufczyce. Jeden z mieszkańców tej wsi ratował Stefana Żeromskiego z lodowej topieli. JAROSŁAW KUBALSKI Na plecach wyniósł Żeromskiego na brzeg TURYSTYKA W SKRÓCIE W poszukiwaniu świętokrzyskich czarownic Na III Rajd „W poszukiwaniu świętokrzyskich czarownic” zapraszają w następną sobotę, 14 marca, Niezależne Stowarzyszenie Przewodników i Pasjonatów Gór Świętokrzyskich, Agencja Turystyki „Geo Travel” oraz Centrum Tradycji, Tu rystyki i Kul tu ry Gór Świętokrzyskich w Bielinach. Jego trasa wiedzie ze Świętej Katarzyny, przez Łysicę i Kakonin, do Osady Średniowiecznej w Hucie Szklanej. Bliższe informacje i zapi sy: raj dy@ge o travel.com.pl, www.geotravel.com.pl. Wieliczka, Tyniec, Miechów Drugi stał się pierwowzorem Andrzeja Radka. JANUSZ KĘ DRAC KI „Wieś od rzeki odleglą jest o jakie pół wiorsty” – czytamy w „Dziennikach” Figura Jezusa Frasobliwego z 1832 r. W „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” czytamy, że w XV i XVI wieku wieś nazywana była Suchczicze, Szuchczyce, a w 1827 roku Suszczyce. Stefan Żeromski w „Dziennikach” pisze o niej Suchcice i Suchczyce. Dobrze ją poznał, gdy blisko rok był guwernerem we dworze dziedzica Gustawa Zaborowskiego w sąsiedniej Oleśnicy. Przeżył tu też niebezpieczną przygodę, którą opisał w „Dziennikach” pod datą 28 stycznia 1889 roku. Z 21letnim Janem Zaborowskim, któremu doradzał wartościowe lektury, jego starszym bratem Jarosławem oraz najmłodszym swoim uczniem Heniusiem wracał z Kotuszowa pod Szydłowem, gdzie mieszkała zamężna już córka oleśnickiego dziedzica Józefina Bronikowska. Furman wybrał skrót przez bród na rzece Wschodniej. Przekonywał, że pod cienką warstwą lodu na powierzchni jest druga. Na środku szerokiej w tym miejscu rzeki lód się pod końmi załamał. „Wózek zaczyna się chwiać, pochyla się z wolna i poczyna tonąć wraz z olbrzymią krą, jaką oberwał, fontanny wody zaczynają bulgotać przez półkoszki, zalewają miejsce na nogi, przód wózka zanurza się tak, że woda przechodzi przez wierzch” – opisuje Żeromski. Zaborowscy wyskoczyli, skąpali się trochę, ale dotarli do brzegu. Żeromski stanął na siedzeniu i przed takim dylematem: „Jeśli wlezę w tę wodę – to cze ka mię za pa le nie płuc, a z nim śmierć, jeśli nie wlezę, to lada chwila wózek się wywróci lub woda wasąg zniesie. Jestem w ogromnym futrze, nasiąknę wodą jak cukier...”. Na jego szczęście z odległej „o jakie pół wiorsty” wsi „z chałup wysuwają się chłopi, stoją, przypatrują się, wreszcie biegnie jeden z drągiem, dru gi z żerdzią, trze ci z sie kie rą, wreszcie biegnie ich gromada z drągami...”. Jeden z nich, Rędziński, wołał do Żeromskiego: „Panie, ja pana wynie- Same zaś Sufczyce w „Dziennikach” opisał jako „wieś ogromną, dobrze zabudowaną, bogatą. Wszystkie chałupy słomą kryte, a jednak obszerne i mające często kształt dworku”. Krytych słomą chałup dziś już nie ma. W środku wsi, malowniczo położonej na wzniesieniu między rzeką Wschodnią a Strugą Strzelecką, stoi przypominający nieco dworek drewniany budynek zlikwidowanej pod koniec ubiegłego wieku szkoły. W polu za posesją 38a, gdzie kiedyś wiodła droga do Oleśnicy, na wysokiej kolumnie umieszczona jest figura Jezusa Frasobliwego. Żeromski pewnie koło niej przejeżdżał, bo pochodzi z 1832 roku. sę na brzeg, bo to na nic. Nie bój się pan nic...”. Skoczył więc na plecy chłopu, a ten przez wodę po pas szedł powoli, odgarniając krę i wyniósł pana Stefana na brzeg. „Dałem mu rubla, bo mię wybawił od choroby, a może od śmierci, ale serdeczna radość ogarniała mię na widok tego chłopa, silnego jak słoń, wytrwałego bardziej niż koń, bo godzinę stał w wodzie” – nie kryje uznania w „Dziennikach”. Jeszcze barwniej przedstawił te przeżycia Żeromski w opowiadaniu „Z Dziennika. Psie prawo” opublikowanym pod koniec 1889 roku w tygodniku „Głos”. Druga część tytułu pochodzi od słów Jana Zaborowskiego, który przy herbacie we dworze mówił o poświęceniu Rędzińskiego: „Kradnie jucha z lasu, pasie na łąkach – to jego psie prawo ratować...”. Żeromski uczył nie tylko Zaborowskich, ale i 11-letniego Staszka Górę z Sufczyc, który „straśną ma ochotę do książki” i stał się jednym z pierwowzorów Andrzeja Radka w „Syzyfowych pracach”. Jak tam trafić Wieś Sufczyce położona jest w gminie Oleśnica w powiecie staszowskim. Dojazd od Oleśnicy lub drogi 757 Staszów – Stopnica, z której należy skręcić na wschód w Strzelcach. Ciekawą wycieczkę autokarową organizuje w następną niedzielę, 15 marca, Oddział Świętokrzyski PTTK w Kielcach. W programie: zwiedzanie Kopalni Soli w Wieliczce, opactwa Benedyktynów w Tyńcu oraz bazyliki Grobu Bożego w Miechowie. Koszt wycieczki: 120 zł (z biletami wstępu). Bliższe informacje i zapisy w biurze oddziału przy ul. Sienkiewicza 29 (tel. 530 650 079). Podziękowania dla Staszowa i Oleśnicy Staszów i Oleśnicę zwiedzaliśmy, apotem kąpaliśmy się wBasenach Mineralnych w Solcu-Zdroju podczas 60. wycieczki zcyklu „Odkrywamy Świętokrzyskie”. Serdecznie dziękujemy dyrektorce Liceum Ogólnokształcącego im. kard. Stefana Wyszyńskiego wStaszowie Annie Karasińskiej i latynistce Marii Szewczyk za zaproszenie do szkolnego muzeum oraz wspólne zwiedzanie kościoła św. Bartłomieja. Za miłe przyjęcie wOleśnicy, ciekawe opowieści ojej historii, tradycji iperspektywach wdzięczni jesteśmy księdzu proboszczowi Markowi Lejczakowi, wójtowi Leszkowi Judzie oraz dr. Sławomirowi Majowi. JAK Gdzie i kiedy pojedziemy w marcu, poinformujemy za tydzień w „Wyborczej”. Więcej o ostatniej wycieczce i zdjęcia na kielce.wyborcza.pl W piątek 27 marca w „Gazecie Wyborczej” poradnik ZADBAJ O OCZY a w nim: % Wszystko o soczewkach kontaktowych. Podpowiemy, jak je wybrać i nosić % Okulary nie tylko zdrowe, ale i modne % Jak dbać o oczy, by w przyszłości uniknąć kłopotliwego leczenia? % Zaćma chorobą nie tylko seniorów 33074065 KI wyborcza.pl Gazeta Wyborcza kielce.wyborcza.pl Piątek 6 marca 2015 kielce.gazeta.pl 7 Kino, teatr, koncerty! CO JEST GRANE W KIELCACH SPRAWDŹ NA kielce.wyborcza.pl 33002123 PREMIERA W TEATRZE IM. ŻEROMSKIEGO AGNIESZKA GOŁĘBIOWSKA [email protected] – To opowieść o wspomnieniach, oparta na osobistych zapiskach twórców. I pytanie, czy mamy prawo być szczęśliwi – mówi Mateusz Pakuła. Wraz z Evą Rysovą reżyseruje w Teatrze im. Stefana Żeromskiego sztukę na podstawie jego dramatów – „Lordy: Lord Kantor/Lord Milord/Lord Herling”. Prapremiera w sobotę. Trzyczęściowy spektakl inspirowany jest twórczością ważnych dla Pakuły postaci: Tadeusza Kantora, Mirona Białoszewskiego iGustawa Herlinga-Grudzińskiego. Ale pierwszym Lordem był „Lord Bemol”, oparty na twórczości i biografii muzyka Jorgosa Skoliasa, prywatnie teścia autora. Czwarta część spektaklu opowiadająca omuzyku dopiero powstanie. – Razem tworzą czterech superbohaterów, z których każdy ma inną moc – zdradza Pakuła. Z punktu widzenia dorastania pisarza w Kielcach szczególnie ważny jest au tor „In ne go świa ta”, któ ry ukończył tę samą szkołę – obecne I LO im. Żeromskiego. – Spoglądał na mnie ze zdjęcia w szkole. Wówczas przerażał mnie opisywany przez niego świat gułagów, a za mały jeszcze byłem, by sprostać dziennikom. Zacząłem je czytać parę lat temu i zrobiły na mnie bardzo duże wrażenie. Stąd chyba wzięła się idea wszystkich Lordów. Grudziński strasznie mnie intryguje, wzrusza mnie to, co pisze – wyznaje „Wyborczej”. Pakuła eksploruje fragment biografii pisarza związany z samobójstwem jego pierwszej żony Krystyny, ale dzienniki posłużyły młodemu artyście także do zbliżenia się do rodzinnego miasta. – To opowieść o dorastaniu w Kielcach. W każdej części po jawia ją się mo je au ten tycz ne wspomnienia z dzieciństwa. Wszystkie moje sztuki są osobiste, ale ta jest najbardziej megalomańska. Jednocześnie wydaje mi się, że udało się złapać jakiś rodzaj pokoleniowego doświadczenia – mówi. – To uruchamia te same wspomnienia, wszystko jedno, czy rzecz się działa w Polsce, czy w Czechach – wtóruje autorowi reżyserka Eva Rysova. PAWEŁ MAŁECKI Kielce jako Dent Town Próba spektaklu „Lordy” Nazwa naszego miasta nie pada, rzecz dzieje się w... Dent Town. Rysova pospacerowała po Kielcach, była m.in. w ubeckim więzieniu na ul. Zamkowej, gdzie dziadek dramatopisarza krótko przebywał w latach 50. za nastoletnią prowokację z wieszaniem figurek Lenina na szubienicy. Różnorodna jest forma poszczególnych części. Białoszewski pojawia WDK //////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////// 23. TYDZIEŃ KULTURY JĘZYKA POLSKIEGO ////////////// Ar tystyczna bomba ze stolicy Poznaj sztukę mówienia POD NASZYM PAT R O N AT E M W niedzielę scena w Wojewódzkim Domu Kultury na kilka godzin zapłonie. Wejdą na nią artyści z przebojowej i święcącej nieustanne triumfy grupy Pożar w Burdelu. Powstanie i żywot tego zespołu jest wyjątkowy – uformowali się dwa i pół roku temu z inicjatywy varsavianisty Macieja Łubieńskiego i dramatopisarza Michała Walczaka. – Jeden krytyk przyszedł tuż przed. Misiek, barman zChłodnej, go nie wpuścił ijeszcze mu powiedział, że na przedstawienia Burdelu trzeba przychodzić dużo wcześniej. Krytyk nie dość, że się nie obraził, to jeszcze napisał bardzo miły tekst – wspominała niedawno na łamach „Dużego Formatu” Monika Babula, grająca w spektaklach. Od dwóch i pół roku sieją artystyczny ferment na scenie warszawskiej i popłoch wśród tamtejszych notabli. Nie chcieli być zwykłym teatrem, ale grupą artystów tworzących ni to teatr, ni to kabaret, ale na pewno coś nowego i niezwykłego. I udało się. Występy Pożaru w Burdelu, które najpierw artyści organizowali w warszawskim Klubie Komediowym „Chłodna”, szybko zaczęły przyciągać tłumy widzów. Dziś są zapraszani na sceny w całym kraju. Ale gdy jadą w Polskę, starają się być blisko miejsc, w których występują. Tak też będzie w stolicy woj. świętokrzyskiego. W Kielcach artyści zagrają specjalną sztukę. Dokładnego planu i scenariusza jeszcze nie ma. Spektakl w WDK ma być połączeniem wcześniejszych spektakli prawdopodobnie z dodatkiem lokalnych, kieleckich wątków. Zapro- Mamy dla Was zaproszenia do Teatru im. S. Żeromskiego w Kielcach % 2 podwójne zaproszenia na spektakl „LORDY” Mateusza Pakuły w reżyserii Evy Rysovej i Mateusza Pakuły w dniu 8 marca o 7. wieczorem % 2 podwójne zaproszenia na spektakl „LORDY” Mateusza Pakuły w reżyserii Evy Rysovej i Mateusza Pakuły w dniu 10 marca o 7. wieczorem sił ich tutaj Grzegorz Strzelczyk, szef Agen cji Re kla my Test. – Obejrzałem ich występ w Warszawie, zachwyciłem się dynamiką, żartem, ref leksją i postanowiłem zaprosić do nas – mówi Strzelczyk. W kilkunastoosobowej grupie można zobaczyć m.in. Andrzeja Konopkę, Przemysława Bluszcza, Marię Maj, Oskara Hamerskiego, Agnieszkę Przepiórską i Karolinę Czarnecką. Tę ostatnią, znaną zprzeboju „Hera, koka, hasz, LSD”, kielczanie mieli już okazję poznać – zagrała tu koncert w sierpniu. Spektakl w niedzielę o godz. 18 w WDK. Informacja o biletach – tel. 606 610 447. JA KUB WĄTOR Jak wygrać zaproszenie na spektakl cza.pl – czytaj na kielce.wybor kielce.wyborcza.pl POD NASZYM PAT R O N AT E M Już po raz 23. Świętokrzyskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli organizuje Tydzień Kultury Języka Polskiego. Codziennie odbywać się będą wykłady, wystawy oraz warsztaty. Od poniedziałku do soboty każdy znajdzie coś dla siebie. W tym roku motywem przewodnim jest „sztuka mówienia”, czyli umiejętność wyrażania siebie słowem. Zajęcia w szczególności przydać się mogą maturzystom, którzy w maju po raz pierwszy zdawać będą maturę z języka polskiego w nowej formule. Dla nich, ale nie tylko dla nich, w poniedziałek o godz. 10 w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej przy ul. Ściegiennego prof. Marek Ruszkowski wygłosi wykład „Pierwsze zdanie jest najtrudniejsze – sztuka rozpoczynania tekstów”. O godz. 14 w Kie- leckiem Centrum Kultury odbędzie się tradycyjny Wojewódzki Turniej Krasomówczy o Laur Demostenesa. Drugiego dnia warto wybrać się na godz. 11 do KCK – Ireneusz Krosny podczas warsztatów pokaże, jak mówić bez słów. A o godz. 18 na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego coś dla fanów poezji, czyli „Przedwiosenny pojedynek na wiersze”. Wśrodę pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ulicy Krzemionkowej 1 od godz. 10 będą bawić, ucząc za pomocą gier izabaw, wytłumaczą najmłodszym, że „uje się nie kreskuje”. Godzinę później w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej młodzieży i dorosłym prof. Małgorzata Marcjanik z Uniwersytetu Warszawskiego wygłosi wykład osztuce publicznego mówienia. Wstęp na zajęcia jest bezpłatny. ANNA WRONA Pełny program XXIII Tygodnia Kultury Języka Polskiego na kielce.wy ce.wyborcza.pl Magazyn kulinarny Pytanie konkursowe: Palce Lizać Jakimi trzema postaciami inspirował swoją sztukę pt. „LORDY” Mateusz Pakuła? Spektakl jest marcową premierą Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. We wtorek i środę z „Wyborczą” Odpowiedź na pytanie prosimy wysłać e-mailem dziś o godz. 11 na adres: [email protected] UWAGA! W numerze drugim kupony RABATOWE W e-mailu prosimy podać swoje imię i nazwisko. Wygrywają pierwsze osoby, które o godz. 11 prześlą prawidłową odpowiedź. Ze zwycięzcami konkursu skontaktujemy się e-mailowo. Więcej o spektaklach: www.teatr-zeromskiego.com.pl 1 KI się w filmie zrealizowanym wspólnie przez Pakułę, Rysovą i Mateusza Wajdę. – A Lord Kantor jest moim marzeniem o stworzeniu teatru kreskówkowego – zdradza autor. I podkreśla, że reżyseria spektaklu jest dość niety powa, bo on sam odpowiada za część o Kantorze, Rysova za Lorda Herlinga, a razem budują Milorda. Mu zy kę two rzą – jak w „Mar twym...” – Zuzanna i Antoni Skolia- sowie. Pojawi się nawet utwór... Beyoncé. Rolę Lorda Herlinga i Lorda Milorda powierzono Andrzejowi Placie. Aktor brawurowo wcielił się w główną postać wsztuce „Twardy gnat, martwy świat” (2014) tych samych twórców, co przyniosło mu zwycięstwo w Plebiscycie o Dziką Różę według publiczności i dziennikarzy. „Twardy...” także został przez widzów i dziennikarzy obwołany najlepszym spektaklem ubiegłego sezonu. Lordem Kantorem będzie ulubieniec publiczności Dawid Żłobiński. Prapremiera w piątek o godz. 19. Spektakl będzie można zobaczyć jeszcze w niedzielę, we wtorek i w następną niedzielę. Bilety na premierę kosztują 40 i 50 zł, na pozostałe spektakle 30 i 35 zł (normalny) oraz 20 i 25 zł (ulgowy). Premierze towarzyszy promocja ukazującego się w piątek zbioru sztuk kielczanina „Panoptikos”, zawierającego m.in. „Mój niepokój ma przy sobie broń”, uhonorowane Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną „Smutki tropików” oraz wszystkie „Lordy”. 33071559 Szykuj Wielkanoc 33070892 8 kielce.gazeta.pl kielce.wyborcza.pl Piątek 6 marca 2015 Gazeta Wyborcza wyborcza.pl KIELCE Gazeta Co Jest Grane PREMIERA HHHHHH Polska 2015. Reż. Małgorzata Szumowska. Aktorzy: Janusz Gajos, Maja Ostaszewska, Justyna Suwała, Ewa Dałkowska. Podszyta ironią refleksja, jak wyzwolić się z niewoli tytułowego ciała, jest kluczem do nowego filmu Małgorzaty Szumowskiej. Najlepszego jak dotąd w dorobku reżyserki. Małgorzata Szumowska przestała być wreszcie zbuntowaną Małgośką, co okazuje się zmianą niejako symboliczną. Mamy do czynienia z filmem dojrzalszym od poprzednich, także formalnie, wyreżyserowanym z precyzją, wyważonym, acz niepozbawionym emocji. A przecież tak łatwo było przesadzić. Historia zgorzkniałego prokuratora, po śmierci żony niepotrafiącego porozumieć się z córką anorektyczką, i pragnącej im pomóc terapeutki, która twierdzi, że nawiązała kontakt ze zmarłą, mogłaby być przy braku wyczucia szalenie pretensjonalna. Ale nie jest. W „Body/Ciało” powaga i rozważania nad duchowością zostały bowiem przełamane humorem. Po pokazie na festiwalu w Berlinie, skąd Szumowska wróciła ze Srebrnym Niedźwiedziem za reżyserię, zagraniczni recenzenci dostrzegli w filmie przewrotny dialog z ki- MATERIAŁ PRASOWY Body/Ciało nem Krzysztofa Kieślowskiego, nazywając go wręcz czarną komedią. Szumowska udowadnia, że o bolesnych sprawach można opowiadać z lekkością. Bawi się wieloznacznością skojarzeń ze słowem ciało. Analizuje relację fizyczności i metafizyki, obsza- rem swoich badań czyniąc właśnie stosunek człowieka do własnego ciała. Przygląda się tej fizyczności z bliska, eksponuje paradoksy. Wychudzone sylwetki młodych dziewczyn z sesji terapeutycznej na minimalistycznych kadrach zestawia z pokry- tym zmarszczkami, krągłym ciałem uwolnionym od tabu starości i pełnym witalności (Ewa Dałkowska jako przyjaciółka prokuratora tańcząca nago do „Śmierci w bikini” Republiki). Ciało staje się dla trojga głównych bohaterów więzieniem pełnym wypartych traum oraz tłumionych emocji. Przyzwyczajony do widoku zwłok prokurator (potwierdzający klasę Janusz Gajos) jest pozbawiony złudzeń, nie radzi sobie jako ojciec, ucieka od problemów w cynizm i wódkę. Od śmierci matki Olga (zdolna amatorka Justyna Suwała) próbuje ukarać swoje ciało, wyniszczyć je, nie akceptuje siebie, nienawidzi też ojca. Stosująca niekonwencjonalne metody terapeutka Anna (wyglądająca inaczej niż zwykle Maja Ostaszewska – jej postać łączy przejmujący spokój i ciepło z dziwnie nieobecnym spojrzeniem) po osobistej tragedii zachowuje się, jakby tego ciała w ogóle nie miała, chowa kobiecość pod niemodnymi ubraniami. Kobieta twierdzi, że odnalazła spokój dzięki odkryciu w sobie zdolności komunikowania się z zaświatami. Jednak Szumowska, mimo że znakomita Ostaszewska zręcznie balansuje na granicy groteski, nie robi z bohaterki nawiedzonej dziwaczki. Wręcz przeciwnie: nawet podpuszcza widza, by zawierzył metafizyce z warszawskiego blokowiska. Choć mistycyzm pozostaje jedną z możliwych dróg, reżyserka zdaje się ufać bardziej przyziemnym rozwiązaniom. Zresztą sama Anna ma wystarczający dystans do siebie, by w jednej ze scen zdobyć się na autoironię. Ów dystans wydaje się kluczowy. Dotyczy również odwołań do głośnych spraw z pierwszych stron gazet (aborcja, dzieciobójstwo, pedofilia itd.) pokazanych w tle. Taka „prasówka” to jeden ze sposobów, by film osadzić mocno w polskich realiach. Zawieszone pomiędzy sceptycyzmem a wiarą „Body/Ciało” to w gruncie rzeczy bardzo prosta opowieść o tym, że ludzie potrzebują w coś wierzyć. Szumowska dotyka tego, w jak różny sposób próbujemy radzić sobie z samotnością, przemijaniem, odchodzeniem bliskich i nieumiejętnością porozumienia się z tymi, którzy zostali. Stawia pytanie, czy na pewno warto spierać się o „metodę”, jeśli przynosi ulgę w cierpieniu; jak wiele, na przekór przysłowiu, mogą znaczyć dobre intencje. Sedno tych rozważań udało się uchwycić reżyserce w ostatniej scenie filmu, nie odbierając przy tym widzom nadziei. A wręcz ją dając. PIOTR GUSZKOWSKI PREMIERA ////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////// KINO ŚWIAT Fru HHHHHH Belgia, Francja 2014 (Yellowbird). Reż. Christian De Vita. Dubbing: Paweł Domagała, Anna Cieślak, Jarosław Boberek, Katarzyna Kwiatkowska, Cezary Morawski Młody, nieopierzony dosłownie i w przenośni bohater prowadzi ptasią rodzinę do Afryki. Można powiedzieć, że tytułowy „żółty ptak”, jak go nazywają (z wyglądu przypomina zresztą – bądźmy szczerzy – zmokłą kurę), nosi w sobie traumę. Jeszcze jajkiem będąc, zgubił się matce, poturlał w nieznane i wykluł wśród obcych. Dziś – nawet jeśli obcy całkiem są przyjacielscy, a może właśnie dlatego – boi się wszystkiego, co dalekie, nieznane, nieoswojone. Dzięki intrydze rezolutnej Biedrony wyściubi w końcu dziób poza znane sobie miejsce, pozna umierającego nestora pewnego zacnego ptasiego rodu, a potem poprowadzi całą tę gromadkę na zimę do Afryki. Nawet jeśli nie bardzo ma pojęcie, co to Afryka i gdzie ona może być. Ciekawa jest tu zwłaszcza główna postać, prawie do końca filmu pozbawiona imienia (Biedrona mówi na niego: „Słodziak”). Trochę to bojący się wszystkiego nieudacznik, a trochę fantasta. Sporo w nim lęku, dużo też brawury. Kłamanie przychodzi mu dość łatwo, trudniej: wyznawanie prawdy (z uczuciami wobec ptasiej niewiasty włącznie). Ale wybacza się mu łatwo grzechy młodości, bo intencje ma dobre, przyjaciół w potrzebie nie zostawia, w swoim nieopierzeniu zabawny bywa zresztą bezsprzecznie. Fabuła skupia się na ptasiej podróży do krainy słońca i ciepłych plaż, przeszkody dwoją się i troją, groza chwilami wcale nie jest ujęta w familijny cudzysłów. Ale „Fru” nie akcją jednak mnie przekonał, nie sympatyczną, ładnie przerysowaną, wizualną formą, a delikatnie przemycaną tu, z lekka buntowniczą aurą. Nestorzy nie mają przecież, jak się okazuje, monopolu na wiedzę i rację. Najgorszym wrogiem bywa nie głód, nie burza nad wielkim morzem, ale niewiedza i utrwalana od wieków wiara w mity (w tym wypadku choćby w „żelazne ptaki”). Horyzonty „żółtego ptaka” faktycznie dzięki podróży się posze- rzą, na czym skorzystać może i młody widz. Niech wie od maleńkości, że wirusem mentalnej zaściankowości zarazić się po prostu nie wypada. PAWEŁ T. FE LIS ////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////// REPERTUAR KIN KIELCE HELIOS DKPW www.www.helios.pl Asteriks i Obeliks: Osiedle bogów 2D (1:25) pt.niedz., wt.-czw. 10, 13.30, 15.30; pon. 10, 15.30; Asteriks i Obeliks: Osiedle bogów 3D (1:25) codz. 17; Body Ciało (1:30) pt.-pon., śr.-czw. 16, 19.45, 21.45; wt. 19.45, 21.45; Bóg nie umarł (1:52) codz. 11, 19.30; Chappie (2:00) pokaz przedpremierowy wt. 20.30; Disco Polo (1:47) pt.-wt., czw. 11.15, 13.30, 14.15, 15.45, 18, 19, 20.15, 21.15, 22.30; śr. 14.15, 19, 20.15, 21.15, 22.30; Focus (1:44) codz. 12, 16.30, u! 2D (1:30) pt. 10.30, 12.30, 16.30; sob.18.45, 21; Fru! niedz., wt.-czw. 12.30, 16.30; pon. 12.30, 13.15, 16.30; Fru! u! 3D (1:30) pt.-śr. 14.30, 18.30; Lo Loft (1:48) codz. 22; Pięćdziesiąt tw twaarzy Gr Greeya (2:04) pt.niedz., śr. 11, 13.30, 18.15, 20.45; pon.-wt. 13.30, 18.15, 20.45; czw. 11, 13.30, 20.45; Pinggwi winy z Madagaskaru 2D (1:32) codz. 10, 12.45; Snajper (2:14) pt. 14, 20.30; sob.-niedz. 14, 16.45, 21; pon., śr. 14, 16.45, 20.30; wt., czw. 14, 16.45; Spongebob: na suchym lądzie 3D (1:40) codz. 10.30, 14.45, 17.30; Ściegiennego 2, tel. 41 3655148; DKPW Staszica 5, tel. 41 3444734 lub 519 173 873; www.kinomoskwa.pl Świętokrzyska 20, tel. 41 3321330; KINO FENOMEN (WDK) MOSKWA DKPW www.wdk-kielce.pl Sę dzia (2:21) śr. 18; To właś nie seks (1:37) po kaz przed pre mie ro wy sob. 18; Short Wa ves Fe sti val 2015: czw. 18; Di sco Po lo (1:47) pt.-sob., pon.-śr. 14, 18; niedz. 19; czw. 14, 20.15; Fru! u! 2D (1:30) pt. 10; sob., wt.czw. 12.15; niedz. 12; pon. 11.30; Fru! u! 3D (1:30) pt.sob., pon.-czw. 16.15; Ida (1:20) pt. 12, 15.15, 17; sob.-niedz., wt.-czw. 15.15, 17; pon. 11.15, 15.15, 17; Pa rra u szek i Przy ja cie le (1:00) niedz. 12.30; Pięć dzie siąt tw twaa rzy Gr Gree ya (2:04) pt.-sob. 22.30; niedz. 21.15; Sam ba (2:00) pt.-sob., pon.-śr. 20.15; niedz. 16.45; We dw dwoo je zawsze raź raź niej (1:37) pt.-sob., wt.-czw. 13.30, 18.45; niedz.-pon. 18.45; Wil ko k ła cze sny (1:24) codz. 20.30; Fil mowy Su perczwar tek: Pod Moc nym Anio łem (1:49) czw. 18.15; MULTIKINO Warszawska 26, tel. 41 2486410; DKPW 16.15, 18.40, 21.10; Fru! u! 2D (1:30) pt.-niedz., śr.czw. 11.10, 12.10, 15.50; pon. 10, 11.10, 12.10, 15.50; wt. 10.10, 11.20, 14.50; Fru! u! 3D (1:30) pt.-pon., śr.czw. 13.40, 18; wt. 12.40, 18.15; Ida (1:20) pt.-sob., pon., śr.-czw. 20.50; Pięć dzie siąt tw twaa rzy Gr Gree ya (2:04) codz. 16.15, 19, 21.45; Pin ggwi wi ny z Ma da ga ska ru 2D (1:32) codz. 14; Pin gwi g wi ny z Ma da ga ska ru 3D (1:32) codz. 11.45; Snaj per (2:14) pt.-pon., śr.czw. 13.50, 16.50, 19.50; wt. 14.20, 20.10; Spon ge bob: na su chym lą dzie 2D (1:40) codz. 16; Spon ge bob: na su chym lą dzie 3D (1:40) codz. 11, 13.45; Te o ria wszyst kie go (2:03) śr. 10; Wkrę ce ni 2 (1:33) pt.-sob., pon., śr.-czw. 20.10; niedz. 20.50; wt. 20.30; Źró dło na dziei (1:51) po kaz przed pre mie rowy niedz. 20.10; Ki no na Ob ca sach: Seks, mi łość i tee ra r pia po kaz przed pre mie rowy (1:28) wt. 20; Po ra nek dla Ma lu chów: sob.-niedz. 10.30, 12; STARACHOWICE www.multikino.pl KINO MIEJSKIE SCK Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 2D (1:25) codz. 10.50, 13, 17.15; Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 3D (1:25) codz. 15.10; Ba rra nek Sha un (1:25) pt.niedz., śr.-czw. 11.40; pon. 10; wt. 10.10, 12.15; Bar bie: Su per księż ni czki (1:14) pt.-niedz., czw. 10.10, 11.50; pon.-wt. 11.50; śr. 10.10; Bo dy Cia ło (1:30) codz. 13.15, 15.30, 17.45, 20; Bóg nie umarł (1:52) pt.-pon., śr.-czw. 10.40, 18.15; wt. 10.40, 17.15; Di sco Po lo (1:47) pt., pon., śr.-czw. 11, 13.30, 14.20, 16, 16.50, 18.30, 19.20, 21, 22; sob.niedz. 13.30, 14.20, 16, 16.50, 18.30, 19.20, 21, 22; wt. 11, 13.30, 14.20, 16, 16.50, 18.30, 19.20, 21; Dum ni i wście kli (2:00) pt.-pon., śr.-czw. 19.20, 21.50; wt. 19.50, 21.50; Fo cus (1:44) codz. 13.50, Radomska 21, tel. 41 2746525; sob., pon.-czw. 14; Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 3D (1:25) pt., pon.-czw. 17.15; sob. 11, 17.15; niedz. 11; Bo dy Cia ło (1:30) pt.-sob., pon.czw. 20.45; niedz. 20; Di sco Po lo (1:47) pt.-sob., pon.-czw. 15.30, 18.45; We dw dwoo je za wsze rraź aź niej (1:37) pt.-niedz. 18; Ki no na bis: Ida (1:20) pt.-niedz. 16.30; SANDOMIERZ KINO STARÓWKA Rynek 25/26, tel. 15 8322964; www.esceka.pl Di sco Po lo (1:47) pt., wt.-czw. 11, 18; sob.-niedz. 18; Pol skie gów no (1:33) pt.-niedz., wt.-czw. 20; Po ran ki Mło de go Wi dza: Gang Wie wió ra r 2D (1:26) sob.-niedz. 11.30; SKARŻYSKO-KAMIENNA sck.org.pl CENTRUM Bo dy Cia ło (1:30) pt.-sob., pon.-czw. 18; Snaj per (2:14) codz. 20; Spon ge bob: na su chym lą dzie 2D (1:40) sob. 14; Spon ge bob: na su chym lą dzie 3D (1:40) pt.-sob., pon.-czw. 16; Juliusza Słowackiego 25, tel. 41 2531482; OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI ETIUDA Al. 3 Maja 6, tel. 41 2653747; www.kino.etiuda.o-c.pl Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 2D (1:25) pt.- DKPW DKPW mck.skarzysko.pl/kino/ Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 2D (1:25) sob.-niedz. 11.30; pon.-wt., czw. 14; Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 3D (1:25) sob.-niedz. 10, 13; pon.-wt., czw. 15.30; Di sco Po lo (1:47) pt.-sob. 20.30; niedz. 19, 20.50; pon.-wt. 17; czw. 18.30, 20.20; Ida (1:20) pon.-wt. 18.30, 20.20; czw. 17; STARACHOWICE HELIOS Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego 14, tel. 41 2731122; helios.pl Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 2D (1:25) pt. 10.15, 17; sob.-niedz., śr.-czw. 10, 17; pon. 09.45, 17; wt. 17; Aste riks i Obe liks: Osie dle bo gów 3D (1:25) codz. 15.30; Bo dy Cia ło (1:30) codz. 13.15, 18.30; Bóg nie umarł (1:52) pt.-pon., śr.-czw. 12; wt. 12.30; Di sco Po lo (1:47) pt. 13.30, 15.45, 18, 20.15; sob.-niedz., wt.-czw. 11.15, 13.30, 15.45, 18, 20.15; pon. 10, 11.30, 13.30, 15.45, 18, 20.15; Fo cus (1:44) codz. 14.45, 19, 21.15; Fru! u! 2D (1:30) pt., niedz., wt.-czw. 12.30, 14.30, 17.30; sob. 09, 12.30, 14.30, 17.30; pon. 10, 12.30, 14.30, 17.30; Fru! u! 3D (1:30) pt. 10, 16.30; sob.-niedz., wt.-czw. 10.30, 16.30; pon. 16.30; Pięć dzie siąt tw twaa rzy Gr Gree ya (2:04) codz. 19.30, 22; Pin ggwi wi ny z Ma da ga ska ru 2D (1:32) sob. 09.15; niedz., śr.-czw. 09.30; wt. 09.30, 10.30; Pin gwi g wi ny z Ma da ga ska ru 3D (1:32) pt. 10; Snaj per (2:14) codz. 20.45; Spon ge bob: na su chym lą dzie 2D (1:40) pon. 09.15; Spon ge bob: na su chym lą dzie 3D (1:40) pt. 10; sob.-czw. 11; WŁOSZCZOWA KINO MUZA Wiśniowa 19, tel. 664 137 017; DKPW www.dkwloszczowa.pl Car te Blan che (1:46) pon. 20.15; śr. 17; Ju pi ter: In tro tr o ni za cja 3D (2:05) śr. 19; czw. 19.30; Pięć dzie siąt tw twaa rzy Gr Gree ya (2:04) pt. 17, 19.30; KI 1 wyborcza.pl Gazeta Wyborcza kielce.wyborcza.pl Piątek 6 marca 2015 kielce.gazeta.pl 9 Gazeta Co Jest Grane KIELCE BWA KIELCE Pięćdziesięciu autorów na półwiecze istnienia ło się w wysłużonym budynku przy ul. Leśnej. Od półtora roku dzieła sztuki można oglądać w odnowionym budynku po byłym przedszkolu przy ul. Kapitulnej. 50-lecie będzie świętowane z rozmachem – na wystawie pokazane zostaną dzieła plastyczne aż 50 artystów. – Tych, którzy jeszcze nie mieli u nas wystawy. Idziemy w przyszłość i wernisażem tej prezentacji świętujemy pierwszy dzień kolejnego półwiecza naszej działalności. Na rzecz naszej publiczności i artystów, naszego miasta, regionu i polskiej kultury – zapowiada Stanisława Zacharko. Wernisaż w piątek o godz. 18. Wystawa będzie czynna do 10 kwietnia. JAROSŁAW KUBALSKI Biuro Wystaw Artystycznych w Kielcach świętuje swoje 50. urodziny. Z tej okazji w piątek otwarcie wystawy, na której zaprezentuje się aż 50 artystów. 5 marca 1965 roku decyzją Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej utwo rzo no kie lec kie BWA. Pierwszym dyrektorem został Brunon Kulczycki, potem na długie lata zastąpił go Marian Rumin, aż w końcu od 2012 roku galerii szefuje Stanisława Zacharko. Przez ten czas BWA stało się patronacką instytucją dla wszystkich świętokrzyskich artystów. Na kolejnych (już 37!) odsłonach konkursu „Przedwiośnie” rodziły się talenty, a na dziesiątkach wystaw rozbłyskały artystyczne gwiazdy. Jeszcze niedawno BWA mieści- Wernisaż jubileuszowej wystawy w piątek o godz. 18 JAKUB WĄTOR KCK //////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////// TARGI KIELCE //////////////////////////////////////////////// Seks przed przysięgą Jak zrobić (niemal) wszystko Słońce przebija przez firanki, głowa spuchnięta od alkoholu, a obok w hotelowym łóżku... naga, ponętna i wyraźnie zmęczona ostatnią nocą dziewczyna. Tak rozpoczyna się sztuka „Ślub doskonały” z Pawłem Małaszyńskim i Mar tą Żmudą-Trzebiatowską. W niedzielę w KCK. To historia rodem ze słynnej komedii „Kac Vegas”. Bill ma dzisiaj stanąć na ślubnym kobiercu, ale poranek zapowiada same kłopoty. Wczoraj ostro zabalował na wieczorze kawalerskim i owszem, film urwał mu się kilka razy. Ale trochę przebłysków ma iwżadnym z nich nie widać tej gorącej dziewczyny, która dzieli z nim właśnie pościel. Co więcej, jego kumple też nie kojarzą, żeby tuż przed ostateczną przysięgą małżeńską udało mu się kogoś poderwać. Skąd więc ta niewiasta? I jaki będzie miała wpływ na ślub iwesele? Tym bardziej że ma ono być typowe aż do bólu – zpełnymi kiczu ubiorami, tradycyjnymi zabawami weselnymi idoprecyzowanym do najmniejszego szczegółu planem, przygotowywanym zresztą już od dobrych kilkunastu miesięcy. Zaskoczeń, niespodzianek i zwrotów akcji jest w „Ślubie doskonałym” co niemiara. Autorzy gwarantują masę dobrego humoru i – uwaga – wzruszeń. A zapewni to pierwsza liga polskich aktorów: Paweł Małaszyński, Marta Żmuda-Trzebiatowska, Katarzyna Glinka, Katarzyna Zielińska, Andrzej Nejman oraz Ewa Kasprzyk i Ilona Chojnowska. Spektakl na dużej scenie Kieleckie go Cen trum Kul tu ry zo sta nie w niedzielę wystawiony dwukrotnie – o godz. 16 i 19. Bilety na balkon kosztują 85 zł, na parter, loże i amfiteatr – 120. Do kupienia w kasach KCK. JA KUB WĄTOR PAŁAC BISKUPÓW KRAKOWSKICH ///////////////////////////////////////////////////////////// Kobiety, baśnie i pejzaże Pierwsza z kilku imprez organizowanych z czeskim Muzeum Novojičínska otwarta zostanie w Pałacu Biskupów Krakowskich. W czwartek wernisaż wystawy malarstwa Eduarda Veitha. Urodził się właśnie w Novým Jičínie w 1858 roku, ale szybko stał się obywatelem Europy. Zaczynał od studiów w Wiedniu i Paryżu, mieszkał także w Berlinie i Antwerpii, w końcu jako profesor aż do śmierci w 1925 roku ponownie żył i pracował w stolicy Austrii. Jego freski i plafony do dziś można oglądać w całej Europie, ale nie tylko tym zasłynął, o czym można będzie się przekonać w Kielcach. Wystawa Veitha w Kielcach będzie podzielona na trzy części – w sumie pokazanych zostanie czterdzieści obrazów. W pierwszej części zwiedzający obejrzą jego pełne wdzięku i lekkości wizerunki kobiet. Kolejną bę- dą baśniowe przedstawienia dziecięce. Trzecia część to tworzone przez Veitha romantyczne pejzaże. Wystawa będzie pierwszą ztrzech, jakie Muzeum Narodowe zorganizuje z czeskim muzeum – kolejne będą dotyczyły portretów itwórczości Henryka Sienkiewicza. Wernisaż wczwartek o godz. 18. Obrazy Eduarda Veitha będzie można oglądać do 21 czerwca. Drukować można nawet kieliszki. Stowarzyszenie Naukowo-Techniczne „FabLab” zaprasza na V Dni Druku 3D, które w środę i czwartek odbędą się w Targach Kielce. Gratką będą bezpłatne warsztaty. Pierwsze Dni Druku 3D w Kielcach zorganizowano w studenckim klubie Wspak. Teraz impreza urosła do rangi największej w Pol sce i jed nej z wię kszych w Europie. Skupia osoby zawodowo zajmujące się trójwymiarowym drukiem i pasjonatów nowych technologii. – Wszyscy liczący się w branży w Pol sce bę dą obec ni na Dniach Druku. Są one przeglądem całego rynku, wszystkie technologie druku przestrzennego będą na nich reprezentowane. Pracować będzie ponad sto drukarek – zapowiada Paweł Rokita, który razem z Jarosławem Wójcikiem tworzy nagradzany za osiągnięcia w druku 3D FabLab. W programie znalazły się zarówno warsztaty dla młodzieży, jak i dla profesjonalistów, którzy poznają możliwości zaawansowanych technologii. Swoją premierę będzie miała drukarka Gaja Multitool stworzona przez działający w Instytucie Designu Kielce FabLab. – To jedyna profesjonalna drukarka na świecie drukująca gliną, a będzie posiadała także zestaw przystawek do drukowania z plastiku, cięcia laserem i frezowania – mówi Rokita. Zwiedzanie i warsztaty są bezpłatne, wystarczy zarejestrować się na stro nie in ter ne towej dni dru ku3d.pl. AGNIESZKA GO ŁĘBIOWSKA JA KUB WĄTOR ////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////// SPOT KA NIA CYGAN W PAŁACYKU Jest autorem wielu niezapomnianych przebojów, współtwórcą wielu wielkich karier muzycznych, a niedawno napisał książkę „Życie jest piosenką”. Jacek Cygan przyjedzie w niedzielę do Pałacyku Zielińskiego, by o godz. 18 spotkać się ze swoimi fanami i promować właśnie to wydawnictwo. Wstęp: 10 zł. PODZIEMIA WDK 1 KI Towarzystwo Przyjaciół Kielc zaprasza w niedzielę w samo południe na pierwsze spotkanie z cyklu comiesięcznych spacerów po Kielcach. I od razu rarytas – piwnice znakomitego, a nie do końca znanego kielczanom Wojewódzkiego Domu Kultury, po których oprowadzi jego dyrektor i członek TPK Jarosław Mach- nicki. Usłyszymy o rzeczy unikatowej – systemie wentylacyjnym zainstalowanym podczas budowy gmachu w okresie międzywojennym. Zbiórka w sieni. Wstęp wolny. PAŁAC PO ANGIELSKU Sobotnie warsztaty familijne w Pałacu Biskupów Krakowskich tym razem będą poświęcone nauce języka angielskiego. Dzieci zwiedzą muzeum z przewodnikiem, który opowie im o poszczególnych wnętrzach właśnie w tym języku. Zajęcia od godz. 11, udział – 5 zł. DWUDZIESTOLECIE NA LUDOWO Anna Pietrzak z Działu Rzemiosła Artystycznego Muzeum Narodowego poprowadzi w niedzielę o godz. 12 wykład, w którym przedstawi okres dwudziestolecia międzywojennego pod kątem twórczości ludowej. Artyści niejednokrotnie odwoływali się wtedy i inspirowali tymi tematami. Wstęp bezpłatny. DZIENNIKARSKIE ROZMOWY Były sekretarz „Gazety Wyborczej” oraz redaktor naczelny „Vivy!”, a obecnie rzecznik prasowy Telewizji Polskiej Jacek Rakowiecki przyjedzie do Kielc spotkać się z widzami. Będzie gościem Instytutu Kultury Spotkania i Dialogu (ul. Planty 7), w którym w czwartek o godz. 18 opowie o specyfice swojej pracy. Wstęp bezpłatny. MARCOWY GOŹDZIK Osiedlowy Dom Kultury „Miniatura” (Kielce, ul. Zagórska 65) zaprasza w piątek o godz. 17 na spotkanie „Marcowy goździk”. W programie kabaret Klubu Nieszkodliwych Grafomanów „Literaturka” oraz wernisaż wystawy prac Klub Artystów Plastyków „KAP65” i sekcji tkaniny artystycznej. AGN, WAT REKLAMA 33029897 10 kielce.gazeta.pl kielce.wyborcza.pl Piątek 6 marca 2015 Gazeta Wyborcza wyborcza.pl KIELCE Gazeta Co Jest Grane KON CER TY ZAKOPOWER W KCK Jeden z najbardziej znanych góralskich zespołów zagra w sobotę w Kielcach. Widownia kojarzy ich głównie dzięki charyzmatycznemu wokaliście Sebastianowi Karpielowi-Bułecce, ale równie dużo wnosi autor kompozycji Mateusz Pospieszalski i reszta zespołu. Największe sukcesy święcili trzy lata temu dzięki hitowi „Boso”. Tę i inne piosenki, m.in. z przygotowywanej jeszcze nowej płyty, zagrają w sobotę od godz. 18 w Kieleckim Centrum Kultury. Bilety: 50 i 65 zł. MISTRZ GITARY BASOWEJ Krzysztof Ścierański, od ponad dwudziestu lat uznawany przez miesięcznik „Jazz Forum” za najlepszego polskiego basistę, zagra w piątek o godz. 21 w Czerwonym Fortepianie (ul. Bodzentyńska 10) w Kielcach. Promować będzie swoją najnowszą płytę „Night lakes”. Bilety: 26 zł. Konieczna jest wcześniejsza rezerwacja miejsc – tel. 512 170 995. RETRO WYCIECZKA „Umówiłem się z nią na dziewiątą”, „Miłość ci wszystko wybaczy” – kto nie zna tych hitów? Okres międzywojenny kryje ich o wiele więcej, a przypomną o tym pierwsza dama polskiej operetki Grażyna Brodzińska i artysta estradowy Jacek Wójcicki. Wspomoże ich Krakowska Młoda Filharmonia pod batutą Tomasza Chmiela. Koncert piosenek sprzed lat w piątek o godz. 18 w Kieleckim Centrum Kultury. Bilety: 80, 90 i 100 zł – w kasach KCK, Orbisu i Omnii. IRLANDZKI WEEKEND W przeddzień występu w Filharmonii Świętokrzyskiej w sobotę o godz. 20 w Irish Pub Schoemaker (ul. Paderewskiego 27) wystąpi zespół tańca irlandzkiego Glendalough z Katowic. „Lubimy robić zamieszanie – łączyć formy i style taneczne, szukając nowych możliwości wykorzystania tradycyjnego tańca irlandzkiego w świecie bez granic” – mówią o sobie. Wstęp: 5 zł. Rezerwacje – tel. 570 673 153. W niedzielę o godz. 19 Glendalough wystąpi z Beltaine w Filharmonii Świętokrzyskiej. Beltaine jest jednym z czołowych polskich zespołów sceny folkowej, a w swej twórczości opiera się przede wszystkim na tradycji irlandzkiej i bretońskiej. Obie grupy często razem występują, a niedzielny koncert będzie elementem trasy promującej nowy album „Miusjik”. Bilety: 40, 50 i 60 zł. GIGANT BURT Trzy Oscary, sześć nagród Grammy, kierownictwo zespołu Marleny Dietrich w okresie jej największej sławy – to tylko niektóre z dokonań Burta Bacharacha. Ten obecnie 87-letni amerykański kompozytor wpisał się w pamięć słuchaczy jako autor słynnych przebojów filmowych. W piątkowy wieczór w Filharmonii Świętokrzyskiej Ewelina Rajchel i Jan Izbiński zaśpiewają, a Piotr Kałużny na fortepianie i orkiestra symfoniczna zagrają jego największe przeboje. Koncert „Cały ten Bacharach!” rozpocznie się o godz. 19. Bilety: 28 i 35 zł. JAZZ, SWING I KLASYKA Patrycja Woźniak, studentka wokalistyki jazzowej na Akademii Muzycznej w Gdańsku, która zagrała już główną rolę w musicalu „Taniec wampirów – mroczna legenda” oraz w „Grease – powrót legendy”, zaśpiewa w sobotę o godz. 21 w Czerwonym Fortepianie (ul. Bodzentyńska 10). Będzie jej towarzyszyć Jarosław Mrożek (piano). Bilety: 20 zł. Rezerwacje miejsc – tel. 512 170 995. RADIO MŁODYCH BANDYTÓW Debiutowali w 1985 roku w Jarocinie. Są legendą polskiej sceny alternatywnej, ale mają na koncie także sentymentalny „Jedwab”. Róże Europy zagrają w sobotę o godz. 20 w kieleckim klubie Woor (pl. Wolności). Bilety: 25 zł w przedsprzedaży w klubie i 35 zł w dniu koncertu. BABSKI WIECZÓR W WDK Świętokrzyski akordeonista Krzysztof Korban z zespołem Alegrija otworzy sobotni wieczór w Wojewódzkim Domu Kultury. Po koncercie przedpremierowy pokaz australijskiej komedii „To właśnie seks” – z odrobiną pikanterii i dużą dawką dystansu. Na widzów będą czekać też lampka szampana i słodki poczęstunek. Początek o godz. 18, wejściówki – 30 zł. W SANDOMIERZU DZIADOWSKI PROJEKT... Dziadowski Projekt łączy polską kulturę ludową, śpiew tradycyjny, obrzędowość oraz demonologię słowiańską z muzyką elektroniczną. Tworzą go: muzyk sceny krakowskiej Snowid, grający disco/pagan/elektro, oraz dziewczyny z Sandomierza tworzące zespół Kipikasza, mieszające muzykę tradycyjną z eksperymentalną, śpiew tradycyjny ze zwykłym, używają instrumentów akustycznych, elektrycznych oraz grają na różnych przedmiotach codziennego użytku. Tej mieszanki będzie można posłuchać w piątek o godz. 20 w sandomierskim Lapidarium pod Ratuszem. Bilet: 5 zł. ...I JAZZ Dzień później Lapidarium pod Ratuszem zaprasza na godz. 20 na koncert Kuba Więcek Quartet. To międzynarodowy zespół złożony z czterech muzyków mieszkających w Kopenhadze, wykonujących muzykę lidera inspirowaną folklorem europejskim, muzyką klasyczną oraz jazzem. Bilety: 10 zł. AKTORKA W NOWEJ ROLI Na recital Magdaleny Daniel „Natural woman” zaprasza w sobotę o godz. 20 Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach. Będzie to okazja do bliższego poznania aktorki „Kubusia” i jej muzycznych fascynacji. Usłyszymy tłumaczone na język polski piosenki, m.in. „Cheek to cheek”, „Summertime”, „What a wonderful world”, „A natural woman”, „Ain’t she sweet”, „How deep is your love”, „Body and soul”. PTASIE WESELE W niedzielne przedpołudnie Filharmonia Świętokrzyska będzie miejscem zabaw dla wszystkich dzieci lubiących muzykę. W poszukiwania ptasiego króla i przygotowania jego wesela maluchom pomogą muzycy – rodzina Prusinowskich oraz Piotr Piszczatowski i Michał Żak. Koncert familijny „Ptasie wesele” o godz. 11, bilety: 10 i 15 zł. AGN, WAT ////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////// W MIE ŚCIE I RE GIO NIE LUBASZENKO O SINGLACH „Single i remiksy”, sztuka Marcina Szczygielskiego w reżyserii Olafa Lubaszenki, zostanie wystawiona w sobotę o godz. 18 w Filharmonii Świętokrzyskiej. Jej główna bohaterka Magda ma pod sobą kilkunastu ludzi i uważa, że efektywny pracownik to taki, który nie jest w związku. Dlatego przyjmuje tylko singli. Jej nastawienie zmienia się, gdy sama wpada w sidła miłości. W rolach głównych Anna Mucha, Weronika Książkiewicz, Wojciech Medyński i Lesław Żurek. Bilety: 75, 85 i 95 zł. RZEŹBA JEST KOBIETĄ „Goździk dla sztuki” to kolejny happening nieformalnej grupy skupionej wokół akcji „Kwiatki w betonie” zwracającej uwagę na „źle urodzone”, bo pochodzące z czasów PRL-u, dzieła sztuki. Akcja wystartowała 9 marca 2012 roku w Masłowie – wówczas w GOK-u odsłonięto po renowacji witraż Adama Wolskiego. Celem „Kwiatków w betonie” jest gromadzenie informacji o pracach plastycznych arty- REKLAMA stów, którzy ozdabiali wspólną przestrzeń w szarych czasach PRL-u, i ich propagowanie. Uczestnicy happeningu 8 marca obdarują kwiatami niektóre kieleckie monumenty, żeby przypomnieć mieszkańcom miasta o tym, że Kielce w latach 70. i 80. szczyciły się rzeźbami plenerowymi. Początek akcji o godz. 14 przy dziele wybitnego rzeźbiarza Stanisława Kulona „Kobieta z pól” na skwerze 50lecia KSM przy ul. Zagórskiej. Spacer szlakiem rzeźb połączony będzie z plenerem fotograficznym. „SZAFING” PRZED DNIEM KOBIET „Szafing in Kielce Lajf” to okazja do przewietrzenia szafy lub zakupu niebanalnego rękodzieła. Obecne będą nie tylko panie, które chcą odświeżyć swoją garderobę, wymieniając się sukienkami czy torebkami, ale także kieleckie rękodzielniczki. Będzie można kupić ukraińskie lalki magiczne Joanny Wrońskiej czy poduszki w kształcie sów artystek ukrywających się pod kryptonimem Malowane Owce. Będą też książki i zabawki. „Szafing” w sobotę w klubie Antrakt (gmach KCK, pl. Moniusz- ki 2b) w godz. 12-16. Wstęp wolny. W trakcie imprezy odbędzie się zbiórka plastikowych nakrętek dla Fundacji Miśka Zdziśka Błękitny Promyk Nadziei. WEŹRZESZ W SKARŻYSKU Kabaret Weźrzesz zaprasza w sobotę na godz. 19 do Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej na premierę programu „Na bogato i na zeszyt”. Bilety w przedsprzedaży – 15 zł, w dniu imprezy – 20 zł. KABARET MORALNEGO NIEPOKOJU W OSTROWCU „Jerzyk dzisiaj nie pije” to najnowszy program Kabaretu Moralnego Niepokoju, który będzie można zobaczyć w hali MOSiR w Ostrowcu Świętokrzyskim w niedzielę o godz. 15. Bilety: 50 zł. TENORZY DLA PAŃ „Trzej tenorzy dla pań” – pod tym hasłem w niedzielę o godz. 17 w sali kina „Etiuda” Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim najpiękniejsze arie zaśpiewają Bogusław Morka, Jan Zakrzewski i Mariusz Ruta. Bilety: 10 zł. ACH, TE BABY Miejskie Centrum Kultury w SkarżyskuKamiennej zaprasza w niedzielę o godz. 17 na koncert „Baby, ach, te baby”. Wystąpią artyści działający w sekcjach MCK. Bilety: 10 zł. uzyskał dyplom na Wydziale Malarstwa w Instytucie Wychowania Artystycznego w Lublinie, jest członkiem Stowarzyszenia Pastelistów Polskich, laureatem wielu konkursów, zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Wernisaż o godz. 18, ekspozycja będzie prezentowana do 6 kwietnia. ZAPOMNIANY MALARZ IDZIE WIOSNA ZE WSCHODU Wernisaż wystawy „Czesław Waszko – zapomniany malarz z Solca” odbędzie się w niedzielę o godz. 16 w Muzeum Historyczno-Archeologicznym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Zaprezentowane zostaną 62 prace, głównie litografie, a także te wykonane w technikach kredki, tuszu, oleju, gwaszu, akwareli i ołówka. Na Maslenicę, czyli pożegnanie zimy według tradycji obchodzonej u Słowian wschodnich, zapraszają w czwartek cudzoziemcy studiujący w Kielcach. Maslenica sięga czasów pogańskich i związana jest z kultem słońca. Nie zabraknie gier i zabaw, będzie można nauczyć się tradycyjnych wiosennych pieśni ze Wschodu. Cudzoziemcy przygotują też tradycyjne specjały kuchni swoich krajów oraz marciszory, czyli przynoszące szczęście i urodzaj laleczki z Mołdawii. Maslenica rozpocznie się o godz. 18 w klubie studenckim Wspak (ul. Śląska 11A), a zakończy je cudzoziemska dyskoteka o godz. 20. Wstęp wolny, nie tylko dla studentów. AGN, WAT PEJZAŻ PROWINCJONALNY Prace Andrzeja Rachonia tworzące cykl „Pejzaż prowincjonalny” będzie można oglądać od piątku w Pałacyku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku. Organizacja wystawy była jedną z nagród przyznawanych w ramach konkursu „Przedwiośnie 37”. Taką formę uhonorowania laureata zaproponowało Muzeum Narodowe w Kielcach. Andrzej Rachoń w 1993 roku Więcej na kielce.wybor kielce.wyborcza.pl cza.pl 33072179 KI 1 nekrologi.wyborcza.pl 11 wyborcza.pl Gazeta Wyborcza Piątek 6 marca 2015 nekrologi KIELCE Adamowi Zalewskiemu wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Jan Blat Teścia najlepszy Mąż i Ojciec Sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego w stanie spoczynku i były Prezes Ośrodka Zamiejscowego tego Sądu w Krakowie, były Prezes Sądu Wojewódzkiego w Tarnowie oraz były Wiceprezes Sądu Wojewódzkiego w Krakowie, były Poseł na Sejm Msza święta żałobna przy Zmarłym odprawiona zostanie we wtorek, dnia 10 marca 2015 roku, o godzinie 11.40 w kaplicy na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie żona, synowie i rodzina składają koleżanki i koledzy z Działu Sprzedaży Nestlé Polska S.A. www.nekrologi.wyborcza.pl/33073325 W dniu 4 marca 2015 roku po ciężkiej i długiej chorobie zmarł Andrzej Wałek Człowiek o nieprzeciętnej wiedzy, inteligencji i poczuciu humoru. Mój wielki Przyjaciel. Kochał ludzi i ludzie kochali Jego. Najserdeczniejsze wyrazy współczucia składam Synowi, Wnuczkom i wszystkim Mu Bliskim Małgorzata Frelkowa Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 2 marca 2015 roku zmarła w wieku 57 lat nasza ukochana Żona, Mama, Córka i Babcia Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci www.nekrologi.wyborcza.pl/33073459 Tenisowa Legia żegna swojego Mistrza. Wybitnego polskiego tenisistę. Wielkiego mecenasa pokoleń młodych zawodników Bohdana Tomaszewskiego Cześć Jego pamięci Joanna Rogóż z domu Smagowicz Uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek 12 marca 2015 roku o godzinie 12.00 w sali domu pogrzebowego na Cmentarzu Komunalnym w Katowicach przy ul. Murckowskiej 9, po czym nastąpi odprowadzenie urny z Prochami do grobu rodzinnego. O czym zawiadamiają pogrążeni w głębokim smutku www.nekrologi.wyborcza.pl/33073834 mąż, ojciec, syn z rodziną oraz przyjaciele Prof. dr. hab. Stanisława Łęgowskiego wieloletniego nauczyciela akademickiego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, wychowawcy wielu pokoleń studentów i młodych naukowców, wybitnego specjalisty w dziedzinie spektroskopii atomowej i fizyki półprzewodników, wieloletniego Prezesa toruńskiego oddziału PTF, Rektora UMK w latach 1984-87. Rodzinie oraz Najbliższym Profesora składamy wyrazy szczerego współczucia i solidarności w smutku i bólu Pani Małgorzacie Prokop-Paczkowskiej www.nekrologi.wyborcza.pl/33074271 www.nekrologi.wyborcza.pl/33074028 przewodniczącej Ruchu Kobiet Twojego Ruchu wyrazy głębokiego współczucia i wsparcia z powodu nagłej śmierci Dr Jolancie Jastrzębskiej-Oset wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Męża Wanda Nowicka Wicemarszałkini Sejmu RP Dziekan i Rada Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej Dyrektor i Pracownicy Instytutu Fizyki UMK w Toruniu Z wielkim żalem i smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Mamy składają pracownicy Przychodni przy Al. Wyzwolenia Bohdana Tomaszewskiego www.nekrologi.wyborcza.pl/33073444 www.nekrologi.wyborcza.pl/33074345 Rektor, Senat i społeczność akademicka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu z głębokim żalem powiadamiają, że 4 marca 2015 roku W dniu 4 marca 2015 roku zmarła w Warszawie w wieku 79 lat znakomitego komentatora sportowego, publicysty, patrioty, spadkobiercy idei olimpijskich Pierre de Coubertina. Przez dziesiątki lat przeżywałem wydarzenia sportowe, które relacjonował z całego świata w latach 1956-1980. Dziękuję Panu za piękno sportu, które z Pańskich ust promieniowało dla nas wszystkich. Żegnaj Dostojny, Szlachetny Panie Bohdanie zmarł w wieku 83 lat prof. dr hab. Stanisław Łęgowski Rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu w latach 1984-1987 Zasłużony naukowiec, specjalista w dziedzinie spektroskopii atomowo-molekularnej i optyce kwantowej. Wieloletni Kierownik Zakładu Fizyki Doświadczalnej oraz Zakładu Fizyki Atomowej. Członek Komitetu Fizyki PAN oraz wieloletni Prezes Toruńskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Fizycznego. Ceniony nauczyciel akademicki, wychowawca wielu pokoleń studentów. Jadwiga Węgrzecka-Wilczek Andrzej Wadowski entuzjasta sportu www.nekrologi.wyborcza.pl/33074432 lekarz medycyny Msza święta żałobna odprawiona zostanie dnia 9 marca 2015 roku o godzinie 11.00 w kościele Mariackim w Katowicach, po czym nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego na cmentarz parafialny przy ul. Francuskiej. WSPOMNIENIA.WYBORCZA.PL O czym zawiadamia pogrążony w głębokim smutku syn z rodziną www.nekrologi.wyborcza.pl/33073814 Aktywista sportowy, od ponad 60 lat członek Akademickiego Związku Sportowego UMK, Prezes AZS w latach 1971-1974. Nasi bliscy są z nami, dopóki o nich pamiętamy Naszemu Koledze Odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Medalem Komisji Edukacji Narodowej oraz uniwersyteckim „Medalem za zasługi położone dla rozwoju Uczelni”. Odszedł od nas Człowiek niezwykle zasłużony dla Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu Rektor i Senat Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu Zbigniewowi Rogóżowi wyrazy głębokiego współczucia i słowa wsparcia z powodu śmierci Żony wspomnienia.wyborcza.pl umieść wspomnienia o Twoim bliskim, dodaj zdjęcie – niech pamięć trwa. składa Pożegnanie akademickie odbędzie się w Toruniu 10 marca 2015 roku o godzinie 11.00 w Auli UMK przy ulicy Gagarina 11. Następnie o godzinie 12.15 pogrzeb na Cmentarzu Parafialnym przy ulicy Antczaka. 1 KIL www.nekrologi.wyborcza.pl/33073993 zespół Saski Partners www.nekrologi.wyborcza.pl/33074261 WSPOMNIENIA.WYBORCZA.PL 12 kielce.gazeta.pl kielce.wyborcza.pl Piątek 6 marca 2015 Gazeta Wyborcza wyborcza.pl KIELCE SPORT Osłabiona Korona zagra (niedziela, godz. 15.30) o swoją setną wygraną w ekstraklasie. Rywal – Podbeskidzie Leszka Ojrzyńskiego, a zatem trenera, który ma spory wkład w dotychczasowe 99 zwycięstw. PAWEŁ MAŁECKI Bitwa Korony u Ojrzyńskiego MACIEJ SIERPIEŃ W pierwszym meczu w Kielcach Korona wygrała 2:1 Korona rozgrywa dziewiąty sezon na najwyższym piłkarskim szczeblu w Polsce. Do tej pory kielczanie zagrali w ekstraklasie 269 meczów. Bilans wychodzi na plus. Korona zanotowała 99 zwycięstw, 76 remisów i 94 porażki. Ostatnie trzy punkty dopisała sobie po zwycięstwie przed tygodniem w Białymstoku (2:1). – Jestem bardzo zadowolony z tego, jak zaprezentowaliśmy się w tym meczu. Przekazałem zawodnikom, że mamy być na boisku zorganizowa- ni, grać blisko siebie, być tzw. kompaktem – mówi trener Ryszard Tarasiewicz. Wedle tego samego schematu Korona chce zagrać w Bielsku. Ale nie będzie mogła wystąpić w takim samym zestawieniu. Z powodu bardzo dyskusyjnej żółtej kartki obejrzanej z Jagiellonią pauzować musi Radek Dejmek, nadciągnięte więza dła krzy żowe ma Prze mysław Trytko. 27-letniego napastnika zabraknie nie tylko z Podbeskidziem, ale też naj prawdo po dob niej w dwóch kolejnych meczach ze Śląskiem Wrocław i Piastem Gliwice. Trytkę w ataku zastąpi debiutant w Koronie Brazylijczyk Rafael Porcellis. – Bardzo żałuję straty Przemka, bo byłem z usatysfakcjonowany jego grą. Mam nadzieję, że Rafael godnie go zastąpi. To zawodnik silny, dobrze grający głową, który przed przyjściem do Zawiszy regularnie trafiał do bramki – podkreśla Tarasiewicz. „Lijek” pomoże z Montpellier kiem Zabrze (godz. 17). Termin spotkania jest niefortunny, bo już we wtorek mistrzowie Polski zmierzą się w prestiżowym starciu z Orlen Wisłą Płock. Władze kieleckiego klubu zgło si ły się do zes po łu z Za brza o przesunięcie meczu na sobotę, ale dostały odmowną odpowiedź. – Rozmawiałem z wiceprezesem Górnika [Franciszkiem Michórem – red.] i powie dział mi, że w sobotę hala w Zabrzu jest zajęta, bo jest turniej piłkarski. Zaproponował nam, że możemy zagrać w każdym innym późniejszym terminie, ale ostatecznie postanowiliśmy, że wolimy już tę niedzielę – mówi „Wyborczej” Radosław Wasiak, dyrektor sportowy Vive Tauron Kielce. Dla kielczan krótka przerwa między meczami ligowymi to nic nowego. – Nie jest to dla nas problem. W poniedziałek będziemy mieć lżejszy trening i we wtorek na Płock na pewno będziemy gotowi. Jest nas już dużo, więc ma kto grać – mówi Tomasz Rosiński, rozgrywający mistrzów Polski. – Wolelibyśmy z Zabrzem grać w sobotę, ale na mecz z Orlen Wisłą zawodnicy mają taką mobilizację, że nie ma co się martwić – dodał Dujszebajew. godz. 10, sobota godz. 10.30, niedziela, godz. 9.30. SiR Bochnia, hala przy ul. Krakowskiej, sobota godz. 16. PIŁKA RĘCZNA PIŁKA NOŻNA I LIGA: KSSPR Końskie – AZS UZ Zielona Góra, hala przy ul. Stoińskiego, sobota godz. 18. I LIGA KOBIET BIET:: Korona Handball Kielce – SKF KPR Sparta Oborniki, hala przy ul. Krakowskiej, sobota godz. 18.30. II LIGA: AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce – Wisła Sandomierz, hala przy ul. Krakowskiej, sobota godz. 14, Vive Tauron II Kielce – MO- SP SPA ARINGI: Korona II Kielce – Pogoń Staszów, boisko przy ul. Nowaka-Jeziorańskiego 53, piątek godz. 17.30; Łysica Bodzentyn – Spartakus Daleszyce, boisko przy ul. Ściegiennego w Kielcach, piątek godz. 18; Wierna Małogoszcz – KS Paradyż, boisko przy ul. Południowej w Końskich, sobota godz. 10; GKS Nowiny – Granat Skarżysko-Kamienna, sobota, godz. 11; TS 1946 Nida Pińczów – Moravia Mora- PAWEŁ MAŁECKI Krzysztof Lijewski, rozgrywający Vive Tauron Kielce, ma być gotowy na pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z francuskim Montpellier. PAWEŁ MATYS PIŁK KA RĘC RĘCZ ZN NA. A. Niespełna 32-letni zawodnik wczoraj miał kolejną konsultację lekarską, bo wciąż narzeka na uraz stopy. Nie ma jeszcze ostatecznego terminu jego powrotu na parkiet, ale jak udało się dowiedzieć „Wyborczej”, Lijewski ma być gotowy do gry na pierwsze spotkanie mistrzów Polski z Montpellier. W pesymistycznym scenariuszu „Lijek” wróci na rewanż z Francuzami. To dobra wiadomość dla kieleckich fanów, bo w tym momencie na prawym rozegraniu Vive Tauron Kielce ma tylko jednego zawodnika – Denisa Bunticia. Na szczęście dla sztabu szkoleniowego kieleckiego zespołu Chorwat jest w bardzo dobrej formie. Będzie chciał ją udowodnić w niedzielnym meczu ligowym z Górni- SPORTOWY WEEKEND SIATKÓWKA PL PLUS US LIGA: Effector Kielce – Cuprum Lubin, Hala Legionów przy al. Leszka Drogosza, piątek godz. 18. D LIGA: Effector Kielce – AZS MŁODA Częstochowa, hala przy ul. Jagiellońskiej, sobota godz. 12.30. NAŁY MISTRZOSTW STRZOSTW ĆWIERĆFIN POLSKI KADETÓ TÓW: hala przy ul. Jagiellońskiej 90 w Kielcach, piątek Krzysztof Lijewski Kielecki szkoleniowiec nie może natomiast pogodzić się ze stratą Dejmka. Czech wiosną imponuje formą. Gra pewnie w defensywie, ale znajduje się również w polu karnym rywala (zdobył gole z Górnikiem i Jagiellonią). Korona złożyła odwołanie od jego kartki do Komisji Ligi, ale ta zdecydowała się nie anulować upomnienia. – To, co zrobiła, to jest kompromitacja, skandal i chamstwo! – grzmi Tarasiewicz. – Rozumiem, że można popełnić błąd, ale byłem pewny, że kartka po odwołaniu zostanie anulowana. Dlatego poprosiłem w klubie o wysłanie wniosku. Jestem bardzo rozczarowany. Oprócz trzech, czterech zespołów w lidze, jeżeli ktoś ma zamiar się odwoływać, to... lepiej niech sobie daruje – dodaje Tarasiewicz. Praca arbitra Szymona Marciniaka w meczu w Białymstoku, który poprowadzi też spotkanie z Podbeskidziem, była jednym z głównych tematów podczas wczorajszej konferencji prasowej. – Cenię tego sędziego, ale nie można na boisku na pewne rzeczy pozwalać. Korona już za swoje grzechy odpokutowała, to już jest inny zespół. Chcemy pokazywać argumenty piłkarskie, a to, co czasem dzieje się na boisku, mało ma wspólnego z piłką. Brutalna Korona to już przeszłość – twierdzi Tarasiewicz. A przeciwko „Góralom” fizycznej walki na pewno nie zabraknie. Ztej słynęła Korona Ojrzyńskiego, tak samo gra teraz jego Podbeskidzie. – Mam odczucie, jakbyśmy grali rewanż zJagiellonią. To zespoły, które mają podobne DNA, preferują taki sam styl. Ale jeśli będziemy dobrze zorganizowani, skutecznie przeciwstawimy się rywalowi. Im dłużej trwa mecz, tym coraz ważniejsze stają się aspekty piłkarskie – zapowiada Ryszard Tarasiewicz. Effector trafił z formą na play-off? Sprawdzi to rewelacja ligi Po zwycięskim dwumeczu z AZS Częstochowa Effector zajmie minimum 12. miejsce w końcowej klasyfikacji. Ale styl obu wygranych rozbudził apetyty na więcej. KA MIL JÓŹ WIK SIAT KÓW KA. Tak efek tow ne go triumfu kielczan w starciu z akademikami nie spodziewali się nawet jego najbardziej zagorzali fani. Do tej pory najwyższym zwycięstwem Effectora w historii występów w siatkarskiej elicie było wyjazdowe 3:0 z Indykpolem odniesione w listopadzie 2011 r. Wtedy pozwolił rywalom na zdobycie 58 punktów, częstochowianom w piątkowym meczu tylko na 47. Czasu na euforię nie ma jednak wiele. – Trochę szkoda, bo kilka dni więcej odpoczynku przydałoby się zwłaszcza od strony mentalnej, tak by można się zająć czym innym niż siatkówką. Poza tym mielibyśmy większe szanse na wyleczenie Adriana Buchowskiego. Do piątku nie damy wica, sobota, godz. 15; KSZO Junior Ostrowiec Świętokrzyski – KS Tarłów, boisko przy ul. Kolejowej, sobota, godz. 15; KSZO 1929 II Ostrowiec Świętokrzyski – Klimontowianka Klimontów, boisko przy ul. Kolejowej, niedziela, godz. 11. PŁYWANIE ZIMOWE MISTRZ STRZO OSTWA STWA POLSKI JUNIORÓ RÓW W MŁODSZYCH SZYCH 15 LAT: pływalnia Rawszczyzna przy ul. Mickiewicza w Ostrowcu Świętokrzyskim, piątek godz. 9 i 17, sobota godz. 9 i 17, niedziela godz. 9 i 16. rady – żałuje trener Dariusz Daszkiewicz. Teraz jego zespół czeka trudniejsze zadanie. Cuprum przed rozpoczęciem sezonu był typowany do miana czarnego konia rozgrywek, a w ich trakcie przewidywania potwierdził. – Mocny zespół z dobrze funkcjonującym systemem obrona – blok. Grają spokojną piłkę i ma kto u nich kończyć akcje. Ale je śli wej dzie my w mecz tak dobrze jak z Częstochową, to powinniśmy stworzyć fajne widowisko – uważa Grzegorz Pająk. Emocji w Hali Legionów (dziś, godz. 18) zabraknąć nie powinno, tym bardziej że ciekawy przebieg miały obie rywalizacje w rundzie zasadniczej. W Chęcinach niespodziewanie triumfował Effector 3:2, rewanż w hali rywala rozpoczął świetnie (1:0 w setach i 18:15 w drugim), ale ostatecznie wrócił bez punktu. W przypadku wyeliminowania Cuprum kielczanie awansują do etapu walki o miejsca 5.-8. i zmierzą się z lepszym z pary Zaksa Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS Olsztyn. LEKKA ATLETYKA 10-LECIE KIELECKIEGO KL KLU UBU B LEKK KOA ATLETYCZ T ZNEGO: hotel Binkowski przy ul. Szcze pa nia ka 42 w Kielcach, sobota godz. 10. FUTSAL I LIGA: Ekom Futsal Nowiny – Mareks Chorzów, hala przy ul. Gimnazjalnej 1, sobota godz. 20. KOSZYKÓWKA KALF ALF:: Elbudex/Globo Jet/CKM – Bozon Basket Crew iSeller/Life+ – Gin-Ger, hala, ul. Żytniej, piątek godz. 19.30 i20.30. KAJ KI