1 Rynek walutowy Dopiero podczas wtorkowego handlu dolarowi

Rynek walutowy
Dopiero podczas wtorkowego handlu
dolarowi amerykańskiemu udało się
odrobić straty jakie ponosił dzień
wcześniej.
We
wtorkowe
przedpołudnie euro umocniło się na
krótko wobec dolara, ponieważ lepsze
od oczekiwanych dane o nastrojach
gospodarczych w Niemczech umocniły
inwestorów w przekonaniu, że cykl
zaostrzania polityki monetarnej w
strefie euro będzie kontynuowany.
Do południa dolar amerykański zdołał
jednak odrobić całość porannych strat a
euro wyceniano wówczas na 1,2717
dolara wobec 1,2752-1,2755 dolara na poniedziałkowym zamknięciu handlu w USA oraz
1,2756 dolara zaraz po publikacji danych z Niemiec. Warto zauważyć, że niemiecki instytut
ekonomiczny Ifo podał we wtorek, że jego indeks nastrojów gospodarczych spadł we
wrześniu do 104,9 punktu ze 105 punktów w sierpniu oraz 104,4 punktu oczekiwanego przez
analityków. Następnie po południu na rynek otrzymał informacje o amerykańskim wskaźniku
zaufania konsumentów. Według prognoz ten parametr miał wynosić 102,5 pkt. Sierpniowa
wartość wskaźnika była równa 99,6 pkt. Natomiast po publikacji okazało się, że wyniósł
104,5 pkt. Te dane z kolei wpłynęły optymistycznie na kurs dolara i po pod wieczór czasu
polskiego za dolara płacono ponad 117 jenów japońskich oraz nieco poniżej 1,2685 usd za
euro.
Również wobec funta szterlinga dolar zdołał się umocnić i kurs wynosił nieznacznie poniżej
1,8950 usd oraz powyżej 1,2440 franka szwajcarskiego.
Rynek krajowy
Na krajowym rynku złoty umocnił się w ciągu wtorku do euro w porównaniu z zamknięciem
w poniedziałek. Stało tak się za sprawą silniejszego dolara, który po publikacji dzisiejszych
danych zdoła zepchnąć do defensywy wspólną walutę europejską. Jako drugorzędne
znaczenie dla złotego miało oczekiwanie zakończenia rozmów w sprawie zapewnienia
stabilnej większości parlamentarnej dla rządu PiS. Prawdopodobieństwo uzyskania stabilnej
większości w Sejmie dla rządu PiS jest coraz mniejsze, a dodatkową niepewność wzbudzają
deklaracje polityków rządzącej partii o warunkach, pod którymi mogą odbyć się
przedterminowe wybory. We wtorek szef klubu PiS Marek Kuchciński powiedział, że PiS
1
mogłoby poprzeć samorozwiązanie Sejmu, ale tylko w przypadku zmiany ordynacji
wyborczej, tak by zwycięzca otrzymywał ponad 50 proc. mandatów w przyszłym
parlamencie. PO - największa opozycyjna partia w Sejmie - zapowiedziała, że nie poprze tego
projektu. Jednocześnie złożyła we wtorek wniosek o samorozwiązanie Sejmu. Tuż po 16-ej
czasu warszawskiego za euro płacono 3,9550 zł wobec 3,9595 zł rano i względem 3,9730 zł
w poniedziałek po południu. Dolara wyceniano na 3,1230 zł wobec 3,1080 zł i 3,1075 zł.
Jeśli chodzi o inne waluty z naszego regionu to na uwagę zasługuję dzisiejsza decyzja Banku
centralny Słowacji (NBS), który nieoczekiwanie podniósł we wtorek koszt pieniądza o 25
punktów bazowych, by zażegnać ryzyko przyspieszenia presji inflacyjnej, które mogłoby
uniemożliwić przyjęcie euro w 2009 roku. Główna stopa procentowa wzrosła tym samym do
poziomu 4,75 procent. Decyzja NBS była zaskoczeniem dla analityków, którzy oczekiwali, że
koszt pieniądza na Słowacji nie ulegnie dziś zmianie. W reakcji na jej ogłoszenie słowacka
korona umocniła się nieco wobec euro, szybko wytracając jednak zwyżki. Zdaniem prezesa
NBS, Ivana Sramko, cytowanego przez agencję Reutera ryzyko przyspieszenia presji
inflacyjnej, będące efektem postępującego wzrostu płac, może wymusić w przyszłości
konieczność dalszego zaostrzania polityki monetarnej. Od początku tego roku koszt pieniądza
na Słowacji wzrósł już w sumie o 175 punktów bazowych.
Natomiast na godzinę przed zamknięciem rynku nowojorskiego za dolara płacono 3,1189 –
3,1237 złotego oraz za euro 3,9584 – 3,9632 złotego. Notowanie euro wynosiło 1,26891,2692 dolara amerykańskiego.
AF
[email protected]
AF® Treść powyższej analizy jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu
przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące
instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zgodnie z powyższym www.aii.pl oraz autor nie
ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie niniejszych komentarzy i analiz.
2