wiersze - Automobilklub Wielkopolski
Transkrypt
wiersze - Automobilklub Wielkopolski
I Do uŜytku wewnętrznego Automobilklubowi Wielkopolski Sylwester Cytryński – Członek Koła Seniorów. WIERSZE // ZZ kkrróóttkkiim mii w wssttęęppaam mii ii kkoom meennttaarrzzaam mii // SSppiissaannoo w w pprrzzeeddzziiaallee cczzaassoow wyym m oodd X XIIII 11999988 ddoo X X 22000088.. O Opprraaccoow waanniiee ddrruuggiiee,, ppoopprraaw wiioonnee ii ppoosszzeerrzzoonnee.. W WPPR RO OW WA AD DZZEEN NIIEE PPrrzzyycchhyyllaajjąącc ssiięę ddoo ssuuggeessttiiii cczzłłoonnkkóów wA Auuttoom moobbiillkklluubbuu W Wiieellkkooppoollsskkii zz llaatt uubbiieeggłłyycchh -- oobbeeccnnyycchh pprrzzeeddee w wsszzyyssttkkiim m nnaa TTrraaddyyccyyjjnnyym m ŚŚlleeddzziikkuu ii iinnnnyycchh ssppoottkkaanniiaacchh,, pprrzzeekkaazzuujjęę sskkoom mpplleettoow waannee ookkoolliicczznnoośścciioow wee w wiieerrsszzee w wrraazz zzee ssłłoow waam mii sskkiieerroow waannyym mii ddoo cczzyytteellnniikkaa –– ssłłuucchhaacczzaa nnaappiissaannee pprrzzeezzee m mnniiee zz rróóŜŜnnyycchh ookkaazzjjii.. R Róów wnniieeŜŜ ddllaatteeggoo,, ŜŜee pprraaggnnąąłłeem m ddoocczzeekkaaćć ssiięę ii pprrzzeeŜŜyyćć ttaakk ppiięękknnyy JJuubbiilleeuusszz 8855 R Rookk ddzziiaałłaallnnoośśccii A Auuttoom moobbiillkklluubbuu W Wiieellkkooppoollsskkii.. SSttw wiieerrddzzaam m rróów wnniieeŜŜ,, ŜŜee w wA Auuttoom moobbiillkklluubbiiee kkiieerroow waannoo ssiięę zzaaw wsszzee ddoobbrreem m w s z y s t k i c h c z ł o n k ó w . wszystkich członków. II Spis wierszy w wydaniu drugim 1-1a. 2. 3-3a. 4-4a. 5. 6. 7. 8. 9,10,11 12. 13. - 14. 15. 16. 17. 18. - 75 lat Automobilklubu Wielkopolski O AW przy stoliku i śledziku Ku wspomnieniom o św. Krzysztofie + Na Zachowanie 80 lat AW O Torze Poznań Spotkanie wigilijne Koledze na stanowisko… Zmotoryzowanemu Mecenasowi… Po 80 leciu podąŜamy, wspominamy Wycieczka seniorów do … Zakończenie Suplement – a w nim: Spojrzenie optymistyczne Radujmy się – dziękujmy za 85 lat AW Od siebie / opisowo / O sobie / fragmenty biografii / III Parę słów do czytelnika – słuchacza Przekazana pisanina - jakŜe uboga w formie i stylu, zbierana na drodze Ŝycia, niby kamyczki polne, oby była przyjęta przychylnie przez kaŜdą osobę, która spojrzy na nią i tych którzy zechcą wziąć ją do ręki, przeczytać lub wysłuchać. Czytelnik, słuchacz ku nadziei mojej, a cichej, zechce zrozumieć intencje z tak wielkim trudem wyłuskane na przestrzeni lat – bądź co bądź dość długich w których autor jest więcej reŜyserem* niŜ twórcą. * ReŜyser – tu osoba wspominająca, opisująca IV WyraŜam jednocześnie zgodę na wykorzystanie i publikowanie przekazanego materiału dla potrzeb Automobilklubu Wielkopolski w całości lub fragmentach, lecz z podaniem źródła pochodzenia. W pisaniu widzę i uznaję takie wartości jak: - autentyzm - kultura słowa - konkretna osoba Satysfakcją natomiast jest, gdy ktoś słucha, a jeszcze lepiej, jeśli słucha większe grono. Autor 1 75 Lat Jubilatowi Brylantowemu Automobilklubowi Wielkopolskiemu Motto: Według naturalnego biegu rzeczy Współczesność musi karmić się Przeszłością, aby mogła wydawać W przyszłości dojrzały owoc. N.N. Rzucam więc słów kilka z Klubu historii Z osobistych doświadczeń, tudzieŜ i trochę alegorii KtóŜby dzisiaj nie był z tego wielce rad GdyŜ klubowi naszemu stuknęło 75 lat. Kiedy to w miesiącu sierpniu Roku Pańskiego 1923 - go Grupa zapaleńców pod wodzą Piotra Czarneckiego* Zasiadła w hotelu „Bazar”, w którym gościł Paderewski Powołując do Ŝycia Automobilklub Wielkopolski. Rosło to dziecię chlubnie do roku 1939 Wraz z nim i piszący urodzony w roku 1922 - go AŜ tu nagle we wrześniu najazd hitlerowski IleŜ to było udręki, na pewno i łez i troski. CięŜkie to były dla kaŜdego okupacji chwile Zlikwidowano wszystkie organizacje i automobile Krótko po skończonej wojnie roku 1946 Automobilklub powstał do Ŝycia nowego. Niepełne cztery lata klub pracował w spokoju GdyŜ w 1950 doczekał się kolejnego podboju Czasy te, to nie lata chluby i chwały CięŜarem stały się prezesa Władysława Spychały. Siedziba klubu na ówczesnej ulicy Przecznica Zaczęła ukazywać nie zawsze koleŜeńskie lica Przekreśliła kpt. Rojka, de Mezera i Nagengasta Mówiąc krótko „nie pasują” – koniec i basta. * wg broszurki jubileuszowej 2 O Automobilklubie przy stoliku i śledziku Wielkopolski wspaniały Automobilklubie, Wspominam i piszę o Tobie, gdyŜ bardzo Cię lubię. Zjadamy dziś w śmietanie smacznego śledzika To zasługa prezesa Przemysława Olejnika. Nie zgrywaj w Klubie waŜnego kozaka Gdy z nami Dyrektor nazwiskiem Frąckowiaka. Nam seniorom w tym nadzieja, mamy wodza jednego lub drugiego Andrzeja. Czy to Bobiński czy Paszliński, stoją przy nas jak mur chiński. Jest w tym i mała troska, gdy przysiądzie przy nich Pani Maria Gąsiorowska. Tak więc jesteśmy przy końcu Roku 2001 Cieszmy się rządami obecnego tu Przemysława Wielkiego. Sylwester Cytryński Tor Poznań – 21.12.2001r. – Dzień Tradycyjnego „ Śledzika „ 3 Ku wspomnieniom o św. Krzysztofie. Św. Krzysztofie, Kierowców Patronie Wielbiący NajwyŜszego na Niebieskim Tronie. Spojrzyj na tych co prowadzą cztery kółka By nastąpiło serdeczne zbliŜenie, a nawet spółka. Nie wiemy czy w greckiej, czy rzymskiej przyszedłeś rodzinie Lecz prosimy byś zawsze był przy nas w kaŜdej godzinie. Legendy dawne widzą Cię jako poganina - barbarzyńcę A Tyś przemienił się w chrześcijańskiego dobroczyńcę. Swoim Ŝyciem w czystości tudzieŜ i trzeźwości Pokazałeś jak Ŝyć i postępować, lecz nigdy w złości. Pojmany, torturowany i wrzucony do okropnej ciemnicy Za godną postawę czcili Cię flisacy, pielgrzymi i przewoźnicy. Poniosłeś śmierć za cesarza Decjusza – III wieka, Uchroń kierowców by nie zamykała się im nigdy powieka. Rozsławiony w Bizancjum, być moŜe w ludach ormiańskich Na pewno od wielu wieków w Europie i krajach słowiańskich. Święty Krzysztofie, patrząc na Twój piękny wizerunek Miejmy zawsze trzeźwy umysł i właściwy kierunek. WyjeŜdŜając w drogę nie zagraŜali ni sobie ni nikomu Pod Twoją opieką szczęśliwi i radośni wracali do domu. S.C. 3a Na zachowanie Kto prowadzi, ten nie pije, Pewnie jedzie, dłuŜej Ŝyje. Wszystkie Ewy, Danki, Hanki i sam Zdziś Niech uwierzą, Ŝe jest z nami Patron Krzyś. Rzucam równieŜ parę słów przestrogi KoleŜanko i Kolego drogi Wyruszając w drogę, poŜegnaj się w porę z wódeczką W zamian zabierz „Krzysia” projektu Andrzeja Mleczko. Mało tego, więc dodaję trochę piołunu i nieco liryki By Koło Seniorów wykazywało więcej dynamiki Było i jest nadal cieńko, oj cieńko Lecz napawa mię nadzieja Gdy popłynie energia od przewodniczącego Bobińskiego Andrzeja. Zawsze stawałem po stronie wolności Lecz nigdy po stronie dowolności. Była Rada, potem Koło i znów Rada Czy ktoś sam sobie dopowiada. A co wiedzieć. Wspomnę ksiąŜkę pt. Sława i Chwała, Jej autor przewidział w Automobilklubie wodza Przemysława. Tak teŜ się stało, Ŝe od lat wielu, mamy prezesa Olejnika Chlubny Zarząd, wspaniałych członków i Kapelana księdza kanonika. Wiersz ten napisałem pod wpływem czasu, nastroju, przeŜyć i osobistych refleksji dla uczczenia Dnia Patrona Kierowców Św. Krzysztofa. S.C. Poznań, 25.07.2003r. 4 Automobilklubowi na 80 lecie. CóŜ być moŜe piękniejszego na świecie NiŜ Twoje Ulubiony Klubie, Osiemdziesiątelecie. Dlatego przesyłam moje Ŝyczenia serdeczne Godny Jubilacie, w Gwiazdkowe Dni Świąteczne. Jesteś mi Klubie bardzo drogi i bliski Wzrastaliśmy niemal od dziecięcej kołyski. Przez lata stanowiłeś sławnych ludzi krąg Niby pospolite ruszenie umysłów i pracy rąk. Pozwól mi Klubie wspomnieć: Zarząd, Komisje i Koła By wokół nich brzmiała braterska członków mowa. Bowiem wielkie triumfy i nagrody masz Jest to duma Klubu i wspólny wysiłek nasz. Tak więc komisje: Odznaczeń, Sportu, Turystyki i Rajdowa Zabytkowa, Caravaningowa, Rewizyjna i Drogowa Delegatur, Motocyklowa, Bezpieczeństwa i Kartingowa TudzieŜ i Zespoły: Techniczny, Sądzie KoleŜeński, LOK-u i ChronometraŜu Stójcie wiernie przy Zarządzie , jak przy dobrym gospodarzu Pamiętając na co dzień o niezawodnym sterniku Prezesie Automobilklubu Przemysławie Olejniku. 4a Pełnomocnik Zarządu ds. Dzieci i MłodzieŜy Niechaj w swoją misję w przekonaniu wierzy. IŜ zdobywać będą puchary jak ze Ŝniwnych zbiorów By w przyszłości zasłuŜyć na miano dostojnych Seniorów. Zawsze z zachwytem patrzyłem na Seniorów, Radę czy Koło Jak na dziedziców klubowej przeszłości i było wesoło. Powtórzę raz jeszcze, gdyŜ sytuacja mnie do tego zmusza Za stracone lata przewodniczącego Ta ….sza. Trudno cieszyć się, gdy po latach gaśnie nadzieja Choć takową miałem, za Przewodniczącego Andrzeja. Powiem tylko, Ŝe to duŜo lepsza dusza Od poprzednika Przewodniczącego Koła Pana Ta….sza. Tak więc drogi Zarządzie i wszyscy Członkowie mili Nie dopuszczajcie się pisać paszkwili. Stańmy do twórczej pracy, jak jeden mąŜ po społem By kroczyć po następne Laury z podniesionym czołem. Czas poŜegnać mi wszystkich Was z pokłonem Lecz pozostać sercem ze św. Krzysztofem Patronem. Gdy przyjdzie mi odejść „ hen daleko” w zaświaty Nie będzie dla Koła naprawdę Ŝadnej straty. S.C. Poznań, grudzień A.D. 2003 5 O Torze Poznań / AW / Powiedz Klubie, jak tego terenu Ŝeś się dorobił ? Gdy pierwej tę ziemię człek po piastowsku orał i zdobił. Nie tak dawno, była własnością młodego panicza Pamiętnego i znanego skądinąd Pana Fuksowicza. TuŜ obok murarze pobrzękiwali kielniami od rana By szybko powstał domek Izabeli i Jana Mała BoŜenka biegała i zrywała polne kwiatki Dla pięknej i zawsze uśmiechniętej Marylki – koleŜanki. Wtem od zachodu Ŝołdactwo obce nadciągało Po czasie wszystkie domki przytulne porozwalało Mieszkańców wypędzono, choć było zimno i ślisko By rozbudować dla Luftwafe lotnisko. Gdy Automobilklub przejął tereny abordem By rozsławić Poznań motorowym sportem Wtem Rajcom pewnym nadeszła myśl taka By rozbić Tor i wszystko wokół, to robota T…..czaka. My jesteśmy dobrej myśli i nie tracimy humoru Nie oddamy cię Torze Poznań naprawdę nikomu. Rozwijaj się we wszystkich kierunkach wielkopolski klubie Bo wszyscy tu obecni i ja skromny członek od lat 58 Bardzo cię cenię i lubię. Sylwester Cytryński / Samozwańczy Nestor / Poznań, 21.12.2005r. 6 Spotkanie Wigilijne Gdy przypadło nam uczcić Wigilijne spotkanie Zgromadzili się wspaniali Koledzy i przemiłe Panie Zaproszeni na Tor Poznań chętnie sehrgerne Za przyczyną Prezesa Roberta Werle. Pozwoliłem sobie zapoŜyczyć nieco obczyzny By Rok 2007, dla Automobilklubu był hojny i Ŝyzny Nie mogąc oprzeć się niespodziewanym chorobom Pozostałem w domu lecz sercem jestem Automobilklubie z Tobą. Przykre w tym dniu przeŜywałem godziny i kaŜdą chwilę Wspominając Cię wielki Automobilklubie Szlachetnie i mile. Przystojni, Waleczni sportowcy Podbijajcie kontynenty, nawet i wody Pod kierownictwem nowego prezesa A jest to człowiek pręŜny, energiczny i młody. Szanowni, drodzy sportowi Rycerze, piszę tylko tyle By upływały Wam świątecznie i radośnie chwile śyczę Szczęśliwego Nowego 2007 roku Zadowolenia, zdrowia , wielkich osiągnięć i uroku. Senior S.C. leg. Nr 3 Poznań, grudzień 2006 7 Koledze Kandydatowi na stanowisko … Szukając Wielkich Ludzi – Wzorów Na wodza zrzeszonych godnych Seniorów Naszła mnie myśl pewnego rana Zagłosować na kolegę Mariana. Gdy w młodości rozczytywałem się w poezji Moliera Tak dziś porywa mnie postawa Mariana Milera GdyŜ kolega Marian jest zawsze sobą Idzie przez Ŝycie z podniesioną głową. Człowiek pręŜny, wymaŜe wszystkie grzechy Złych ludzi cechy By nie było kłótni ni złości Lecz tylko zgoda, praca i duŜo radości. MoŜna by rzec: Kolega Marian olśniewa nas czarem Tu i teraz i zawsze z nadmiarem. Wtem z ust Mariana pada odmowa Zakołatało moje serce, zabolała głowa W mgnieniu oka zapomniałem o poraŜce Jak o mało znaczącej fraszce Nagle zadziałała Iwaszkiewicza Sława i Chwała Dziękuję wszystkim i sobie za wybór Przewodniczącego Michalaka Przemysława. Morał stąd taki: Być zawsze razem, nie obok siebie, a nigdy przeciwko sobie. Sylwester Cytryński Poznań, marzec 2008r. 8 Zmotoryzowanemu Mecenasowi Słowa Zwiedzając podpoznańskie piękne Plewiska Odkryłem u Kolegi Jana duŜo dobrej pracy z bliska. Kolega Jan Cynka nie patrząc jak drudzy pieniędzmi się bogacą Mądrość prawdziwą – Ŝyciową własną zdobył pracą. Skory do działania wysokiej kultury, W chwilach wolnych czytając cenne lektury Poznał poezje, unikat wielkiej polityki Bawią Go bardziej pisane wierszyki. Za wszystkie Twoje trudy i znoje, Obdarzą Cię zdrowiem Ŝyciodajne wody i zdroje. ZasłuŜyłeś na tytuł grzecznościowego mecenasa motoryzacji i nauki. U mnie – wśród wielu – jesteś pierwszym protektorem motoryzacji i sztuki. Piastujesz od zarania róŜne funkcje w AW Zarządzie. Pragnę Cię widzieć w Parlamencie lub Rządzie. Wszystko co widziałem i słyszałem godne opisać w księdze, By zaświadczyć – młodszym Kolegom – a Twoim procesie myśli i potędze. Sylwester Cytryński Poznań, kwiecień 2008r. 9 Po 80-leciu : podąŜamy, wspominamy: Rok 2004 - 81 – lecie Wkraczając w 81 rok istnienia, pełni wiary i znoju Upór i praca, treningi, rajdy i zawody to sprawa honoru To nie czcza mowa, gdy słyszy się dumnie Automobilklub Wielkopolski do Europy podąŜa wspólnie. Rok 2005 - 82 - lecie Pewnego lipcowego, jakŜe słonecznego rana Wzrok skierowałem na zachód od miasta Poznania Stęskniony – westchnąwszy o Słodki BoŜe O pięknym poznański AW Torze. 10 Rok 2006/2007 – 83 – lecie Oczekiwałem w Kole Seniorów na pracę według zamiaru By wytęŜyć siły w spokoju, radości lecz bez gwaru Gdy tylko berło przejęła biało – lica Nadeszły : burza, grzmoty i błyskawica Lecz wiatry przychylne zadziałały, chmury się rozpierzchły Normalne warunki i przyjacielskie stosunki znów nadeszły. Rok 2007/2008 – 84 – lecie Podziw i okazja nadarza się sama, To 80-ta Rocznica Urodzin Smorawińskiego Adama PręŜny to człowiek, koleŜeński, ciepły niby zarzewie Dziękuję Tobie kolego za wspaniały piknik dla Seniorów w Uzarzewie. DuŜo dobrego w AW Klubie by się zmarnowało Gdyby Twojego głosu brakowało Jeśli nie chcesz współkolegów zasmucić Popatrz na swoją drogę, zechciej do Klubu wrócić. Kolego Adamie – współtwórco AW Toru – wracaj! Tyś człowiekiem honoru To nie tylko połoŜone wysoko Winogrady I tu są T w o i c h stóp ślady. 11 Rok 2008 85 – lecie O g ó l n i e : Automobilklubowi i sobie Tu w Poznaniu nad Wartą, gdzie upór, praca i poświęcenie Automobilklub Wielkopolski działalność swoją ma zawsze w cenie Obchodząc istnienia 85 – lecie Dał poznać się w Europie i świecie Nie sprawiły tego samochodów salony, giełdy i rynki Lecz między innymi działacze zabytkowych pojazdów Wśród których nie zabrakło kolegi Jana Cynki. Cały ten zbiór to wartość muzealna Tak cenny i piękny jak sztuka teatralna Nie tak często AW muzeum zwiedzałem Lecz wszystkie egzemplarze oglądałem. Dziś przeŜywam Twoje i swoje leciwe laty Jeśli przyjdzie mi zrobić coś dla Ciebie Klubie To tylko na raty. 12 Wycieczka do…. Gwoli podkreślenia: Tak więc godni Automobilklubu Seniorzy Przewodniczy nam Przemysław Równy jak mickiewiczowski Podkomorzy* JeŜeli nadarzy się okazja zwiedzić Skrzynki Gdzie herbatka, bigos i moŜe nieco szynki Otoczymy Podkomorzego Przemysława Przyjacielskim kołem Pozwolimy Mu zająć miejsce najwyŜsze za stołem. Dojechawszy do malowniczych Skrzynek Na zasłuŜony i miły wypoczynek „Podkomorzy” zapraszał na miejsca gdzie ustawione stoły A brać Seniorów rozpoczęła gawędy – rozmowy. Wtem z ukrycia ukazuje się osoba AW sekretarza Co zawsze pozytywne sytuacje stwarza Honorując półwiecznych członków z okazji Jubileuszu Godnego J.Jerzego i C.Sylwestra dodając im werwy i animuszu. Tak uradowani dwaj Jubilaci ObciąŜeni kwitnącą florą i leciwymi laty Dziękowali za honory, nie ujmując niczego nikomu śycząc pogody ducha i szczęśliwego powrotu do domu. * Podkomorzy – w dawnych czasach urzędnik – patrz Księga I Pan Tadeusz S.C. Skrzynki, 15.10.2008r./środa/ 13 Z A K O Ń CZ E N I E Wielkopolski 85- letni Automobilklubie Dostojny nasz Jubilacie Widzę Cię dzisiaj jakby w Tronowej szacie Pisałem raz juŜ, iŜ bardzo Cię lubię. Ponad lat 60 nie tylko nektar, lecz i piołun piłem To com widział i com słyszał w wierszach umieściłem. Koniec [[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[ [[[[[[[[[[[[[[[[[[[[ [[[[[[[[[ Poznań, m-c grudzień A.D. 2008 14 SUPLEMENT /uzupełnienie/ Dane było mi cofnąć się pół kroku By przedstawić dodatkowo tematu i uroku. Czułem, Ŝe wychodzę z komnaty starego dworku do długiej sieni Gdy słoneczko zdąŜało ku polskiej złotej jesieni. Wtem stanęło przy mnie dwóch kolegów Jeden i drugi przystojny i prosty, Sugerując i prosząc, by połączyć pokoleniowe pomosty. Gdy przedstawiono mi słownie jednego i drugiego młodzianka Jakby znanego skąd inąd, sąsiada z zaścianka. Nie mogłem zrozumieć o co jestem proszony Zachowałem się jak „ptak” nagle spłoszony. Szybko w sprawie się zorientowałem Wziąłem do ręki długopis; oto co napisałem: 15 SPOJRZENIE OPTYMISTYCZNE * Godzi przypomnieć egipskie pędzące rydwany** I Ciebie Mikołajku – Filipku O w s i a n y. Uprawiasz piękny i ciekawy sport kartingowy, Będzie z Ciebie sportowiec wielki i wzorowy. Wspaniała pani Alicjo H a l ą t k a, Czy oddajesz Automobilklubowi swoje wnuczątka? Mały ty Janku, potomku Rodu Domański Liczę na Ciebie, reprezentuj Gród Poznański. Tyś najmłodszy kwilący J a n u s z k u Przepiękny rodziców kwiatuszku Przy Tobie Mikołajek – Filipek podrosły grzybek, Automobilklub mieć będzie z obojga cenny narybek. S.C. * Materiał dodatkowy proponowany przez współkolegów klubowych, nie został zrealizowany na spotkaniu Jubileuszowym w dniu 09.01.2009r. z przyczyn obiektywnych. ** rydwan – wóz bojowy, dwukołowy, otwarty, równieŜ wyścigowy. UŜywany w latach staroŜytnych. Poznań, m-c IX A.D. 2008 16 Radujmy się - dziękujmy za 85 lat AW Motto: StaroŜytny był zwyczaj, iŜ dziedzice nowi Na pierwszej uczcie, sami słuŜyli ludowi. /Pan Tadeusz ks. XII / Radośnie przeŜywana Jubileuszowa chwila, Pełna Publiczności Aula tego nie kryła. To wszystko za przyczyną Wielkiego Eksperta, Prezesa Automobilklubu Wielkopolski, Werle Roberta. Przy tak wspaniałych wydarzeniach, Trudno nie mieć rzutkiego Ceremoniarza Sprawy te złoŜono w ręce Piotra Monkiewicza AW Sekretarza. Wokół tej „scenerii” zapracowana i urocza, Sekretariatu Pani Renata Pałys, zawsze pomocna i ochocza. Za Twoje wsparcie i opiekę wspaniałą, pani Renato Bardzo, bardzo dziękuję – zasłuŜyłaś sobie na to. 17 Od siebie /opisowo/ CóŜ powiedzieć w tak niezwykłej uroczystości? Mogę tylko wyznać, Ŝe całe moje Ŝycie kręciło się wokół Automobilklubu Wielkopolski. Przyjęcie mnie w szeregi członka klubu w 1947 roku, odczułem jak powiew świeŜego powietrza. Tak i dzisiaj, w czasie tej ceremonii, ogarnia mnie ten sam powiew, lecz bardziej spotęgowany. Dlatego z promiennym uśmiechem i rozradowanym sercem, dziękuję wszystkim według godności, tytułów i stanowisk, a przede wszystkim Automobilklubowi za obecne i poprzednie prestiŜowe wyróŜnienia, które przyjąłem w skromności i pokorze. Dziękuję raz jeszcze wspaniałej publiczności, która olśniła tę uniwersytecką Aulę swoją obecnością. Jeszcze jedno podziękowanie dla… mojej śony Marii, gdyŜ kaŜde moje wyjście na klubowe spotkania, od początku i zawsze było akceptowane i nigdy nie padło słowo NIE – Rysiu bardzo za to dziękuję. 18 O sobie /fragmenty biografii/ Ja Sylwester Cytryński, urodzony 21 listopada 1922 roku, syn Ziemi Gnieźnieńskiej. Ukończone siedem klas Publicznej Szkoły Powszechnej Stopnia trzeciego. W 1937 roku kandydat Junackiej Szkoły Kadetów. w latach 1938 – 1939 aktywny członek paramilitarnej organizacji – Przysposobienie Wojskowe - PW. W pierwszej dekadzie m-ca września 1939 roku, między innymi obrońca miasteczka śydowo w powiecie gnieźnieńskim, z bronią palną w ręku – z regularnymi - niemieckimi jednostkami wojskowymi. Rozpoznany przez miejscowych Niemców, aresztowany i represjonowany. Następnie wywieziony do obozu pracy do Tyrolu – Austria Lager Hochrid. W 1947 roku powrót do kraju. 14 października członek zwyczajny AW, po ukończonym kursie kierowców samochodowych w Auto Ster prowadzonym przez pana Władysława Spychałę patrz załącznik 1,2,3,4. Zaślubiony w 1950roku. Ukończona Szkoła Średnia – studia wyŜsze niepełne. W 1956 roku czynny uczestnik w pamiętnym dniu 28 Czerwca - czwartek. 19 W ostatnim dziesięcioleciu odznaczony przez najwyŜsze władze państwowe I regionalne, m.in.: Rok 2001 - Medal za Długoletnie PoŜycie MałŜeńskie Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski Rok 2006 - Medal 50 Rocznicy Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 Prezydent Miasta Poznania Ryszard Grobelny - Patent Weterana Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny Prezes Rady Ministrów Jarosław Kaczyński Rok 2007 - KrzyŜ Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski Prezydent RP Lech Kaczyński Reasumując całość opisanego materiału uwaŜam, ze jestem człowiekiem spełnionym. Dlatego pozwalam sobie twierdzić, iŜ aktualne jest i dziś dawne powiedzenie: Miła oku, a licznym rozŜywiana płodem, Witaj Kraino, mlekiem płynąca i miodem. [[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[ [[[[[[[[[[[[[[[[[[[ [[[[[[[[[[[[ Sylwester Cytryński Członek Honorowy A.W. Poznań, m-c styczeń 2009r. Wręczanie nagrody Weteran Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny Poznań, dnia 12 luty 2007r. Szacowny Panie Wojewodo Wielkopolski Godny przedstawicielu Rządu Rzeczpospolitej Polskiej Oraz drodzy obecni goście. No i cóŜ tu i teraz powiedzieć mogę Ja człowieczyna kroczący na półmetku dziewiątej dziesiątki Ŝycia. Po prostu nie potrafię zmieścić w swych słowach tego By wyrazić, co czuje moje serce i umysł. Dzień dzisiejszy 12 luty A.D. 2007, jest dla mnie Sądzę i dla Państwa dniem, który wtopi się w wielkie przeŜycie O czym śniły dawne pokolenia Polaków walczących o wolność. Otrzymując w tak uroczystej oprawie tytuł Weterana, KaŜda wartość jest dla mnie nie tylko zaszczytem, honorem Lecz historyczną i patriotyczną wymową tudzieŜ i zobowiązaniem. Wzeszło bowiem potęŜne wolności słońce i zwycięsko spędza chmury, Które kłębią się jeszcze nad Polską. Zadanie to zapewne leŜy po stronie sił, Które winny stać na straŜy dobra powszechnego. Nie wolno, bo nie moŜna obciąŜać tym zachmurzeniem własnego narodu. Mogę więc zaryzykować twierdzenie z niezwykłym wzruszeniem, IŜ jest to moje – na pewno i wielu z nas Pokoleniowe zwieńczenie drogi do celu. W chwili tej, wciska mi się na usta tradycja rodowa I często wspominane przez przodków słowa: POLSKO, Ojczyzno moja miła Choć nie mogłem Cię obronić To choć Cię wspominam Bądź pozdrowiona. Dziękuję, bardzo dziękuję S.C. Poznań, dnia 12.02.2007r. Szacowny Panie Wojewodo Wielkopolski Godny przedstawicielu Rządu Rzeczpospolitej Polskiej Oraz drodzy obecni goście.