nasze seminarium - Seminarium.swidnica.pl
Transkrypt
nasze seminarium - Seminarium.swidnica.pl
NASZE SEMINARIUM ISSN 1897-029X Nr 4 PADZIERNIK 2007 PISMO ALUMNÓW WY¯SZEGO SEMINARIUM DUCHOWNEGO DIECEZJI ŒWIDNICKIEJ KARD. TARCISIO BERTONE W DIECEZJI ŒWIDNICKIEJ ŒWIDNICA 2007 POCZ¥TKOWE ETAPY PRAC... NASZE SEMINARIUM 1 SŁOWO KSIĘDZA REKTORA Świdnickie Wyższe Seminarium Duchowne ks. bp Ignacy Dec, pierwszy biskup świdnicki erygował 8 maja 2004 r. Jako patrona obrał naszej wspólnocie św. Wojciecha, biskupa i męczennika. W pierwszym etapie nasi alumni kształcili się w Metropolitalnym Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu, jak też w Seminarium Duchownym w Legnicy, podczas gdy w Świdnicy prowadzone były prace nad przygotowaniem obecnych struktur. Wkraczamy więc teraz w trzeci rok pracy nad kształtowaniem powołań w Sercu Diecezji. Jednak nie jest jeszcze zakończony proces przenoszenia wspólnoty świdnickich alumnów do ich nowego domu, część naszych alumnów (V rok) kształci się nadal we Wrocławiu. Podobnie trwa jeszcze realizacja projektu rozbudowy głównego gmachu seminaryjnego. Mamy jednak nadzieję, że już w przyszłym roku akademickim wszyscy nasi alumni będą mogli przygotowywać się do kapłaństwa na miejscu, w Świdnicy. Bieżący rok akademicki rozpoczęło w naszym Seminarium 78 kleryków, w tym 6 diakonów, którzy, jak ufamy, uwieńczą swoją formację seminaryjną przyjęciem święceń prezbiteratu 24 maja 2008 r. Nasze seminarium, poza pełnieniem podstawowej funkcji formacji kapłańskiej, jest także siedzibą studiów teologicznych, opartych na strukturach Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Gości ono w swoich murach również świeckich studentów teologii, rozwija także zaplecze biblioteczne. Nasza wspólnota zacieśnia też i rozwija dobre relacje z Towarzystwem Przyjaciół naszego Seminarium Duchownego, które udziela nam duchowego i materialnego wsparcia. Ale nie brakuje również innych dobrodziejów i wypróbowanych przyjaciół, którzy całym sercem zaangażowali się w rozwój Świdnickiego Seminarium. Za wszystkie te łaski otrzymane od Pana, nasza wspólnota składa dzięki i codzienną modlitwą otacza naszych przyjaciół. Ekscelencji, Księdzu Biskupowi, jak też wszystkim naszym wykładowcom i alumnom życzę światła i mocy Ducha Świętego na nowy rok akademicki 2007/2008. Ks. Adam Bałabuch Spis treści: 1. Słowo Księdza Rektora – ks. Adam Bałabuch ....................................................................................................1 2. Z nowym rokiem akademickim – wywiad z J.E. bp Ignacym Decem – Grzegorz Mędrala..............................2 3. Fidem custodire – concordiam servare! Strzec wiary, zachować zgodę! – Mateusz Urdzela ........................3 4. Przemówienie Kardynała Sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej ks. Tarcisio Bertone ...............................4 5. Z kroniki seminaryjnej - kwiecień – październik 2007 – Krzysztof Rodziński, P. P. ........................................6 6. Neoprezbiterzy diecezji świdnickiej 2007..........................................................................................................8 7. Diakoni diecezji świdnickiej 2007 ......................................................................................................................8 8. Spektakl z pożegnania diakonów - Droga do Emaus – Krzysztof Mielnik ........................................................9 9. Ojciec w służbie dzieciom - krótko o św. Ojcu Pio – Rafał Zaleski ................................................................10 10. Najpoważniejsze prace – czyli sezon 2007 w rozbudowie świdnickiego seminarium – ks. Tadeusz Chlipała ........11 11. Cegiełki na budowę seminarium – GM............................................................................................................12 12. Działać dla sprawy powołań Towarzystwo Przyjaciół WSD Diecezji Świdnickiej – GM ...........................13 13. Ścieżkami świętości... U Kalwaryjskiej Pani i nie tylko – relacja z majowej pielgrzymki WSD Świdnica – Krzysztof Rodziński .........................................................................................................................................14 14. Niedziela Dobrego Pasterza 2007 - relacja - Jakub Górski ..............................................................................15 15. Przypatrując się swojemu powołaniu... czyli pielgrzymka alumnów III-go roku –Damian Fleszer ..............16 16. Judasz w PRL-u – Początek działalności Koła Naukowego – Ł.C. ..................................................................18 17. Piłka w WSD – GM ............................................................................................................................................18 18. Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie... – wizyta przedszkolaków w seminarium – Krzysztof Iskra ......19 19. Przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu i ojczyźnie – Sebastian Bardas ........................................................19 20. Wszystkie Kościoły dla całego świata – Niedziela Misyjna 2007 – Adam Bar ...............................................21 21. Tydzień Miłosierdzia: odpowiedzieć miłosierdziem na miłosierdzie – Piotr Gołuch ...................................22 22. Nabożeństwo powołaniowe – przygotował Tomasz Gwizdek ..........................................................................22 23. Kalendarium dla alumnów WSD Diecezji Świdnickiej - rok akademicki 2007/2008 semestr I....................24 „Nasze Seminarium” - Pismo Alumnów Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej Redakcja: Tomasz Gwizdek (redaktor naczelny) Kontakt: Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Świdnickiej Sebastian Bardas pl. Wojska Polskiego 2 Łukasz Czaniecki 58-100 Świdnica Grzegorz Mędrala tel. 074 856 49 00 Opiekun: ks. Rektor Adam Bałabuch e-mail: [email protected] Fotografie www.wsd.diecezja.swidnica.pl i grafika: Piotr Gołuch; zbiory własne alumnów Skład i druk: Zakład Poligraficzny „Rotgryf”, 58-100 Świdnica, ul. Kliczkowska 13, tel./fax 074 852 22 04, e-mail: [email protected] 2 NASZE SEMINARIUM Z NOWYM ROKIEM AKADEMICKIM WYWIAD Z J.E. KS. BP IGNACYM DECEM Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Rok 2007 przejdzie do historii Diecezji Świdnickiej jako szczególny – wizyta Kardynała Sekretarza Stanu, rozpoczęta peregrynacja Obrazu Jezusa Miłosiernego, owocne trwanie podjętych już inicjatyw, jak np. IV już Piesza Pielgrzymka Świdnicka na Jasną Górę. Jak Wasza Ekscelencja spogląda na ten czas? Odp. Może jeszcze za wcześnie na podsumowanie roku, gdyż przed nami jeszcze jego cały kwartał, ostatnie trzy miesiące. Jednakże już teraz można powiedzieć, że wiele ważnego się w nim wydarzyło w życiu naszej diecezji. Cieszę się, że podjęliśmy w tym roku dzieło peregrynacji Obrazu Jezusa Miłosiernego. Jest to nasza odpowiedź na przesłanie, jakie zostawił nam Sługa Boży Jan Paweł II. Księża duszpasterze są bardzo zadowoleni z przebiegu peregrynacji i informują o obfitych duchowych owocach tego dzieła. Dobrze się tez stało, że odwiedził nas w czerwcu br. ks. kard. Tarcisio Bertone, Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej. Mógł zobaczyć, jak organizujemy struktury nowej diecezji. Gdy 28 września br. w Watykanie rozmawiałem z Ks. Kardynałem, bardzo mile wspominał swój pobyt u nas i prosił o przekazanie dla wszystkich swoich wyrazów wdzięczności. Jakie miejsce, zdaniem Księdza Biskupa, zajmuje świdnickie Seminarium w aktywności naszego Kościoła lokalnego? Odp. Wyższe Seminarium Duchowne jest bardzo ważną, jeśli nie najważniejszą, instytucją w każdej diecezji. Także w naszej młodej diecezji tak je traktujemy. Zaraz po zorganizowaniu Kurii Biskupiej, przystąpiliśmy do tworzenia naszego własnego Seminarium w Świdnicy. Bogu niech będą dzięki, że już udało się nam tyleż w tej dziedzinie uczynić. Czekają nas dalsze wysiłki i starania, by stworzyć dobrą lokalowa bazę dla Seminarium. Równocześnie mu-simy dbać o stronę formacyjną i powołaniową, a więc o wymiar personalny i nadprzyrodzony tej Instytucji. Prowadzone w Domu Ziarna prace budowlane wymagają zaangażowania całej Diecezji. Jak z perspektywy Ks. Biskupa wygląda wkład tak kapłanów, jak i wiernych? Odp. Muszę powiedzieć, że sprawa Seminarium zawsze znajduje duże zrozumienie u księży i u wiernych świeckich. W czasie wizytacji kanonicznych często informuję wiernych o naszym Seminarium i proszę o duchowe i materialne wspieranie tej Instytucji. Myślę, że sprawa tzw. „cegiełek” też będzie dobrze przyjęta przez kapłanów i wiernych świeckich. Chcielibyśmy, by konieczna rozbudowa budynku seminaryjnego nie przeciągała się zbyt w przyszłość, żeby przebiegła sprawnie i dobrze. Dla Waszej Ekscelencji, jako Pasterza Diecezji, bardzo ważną jest sprawa powołań kapłańskich. Wydaje się, że Polskę dotyka zjawisko spadku liczby powołań na służbę Bożą. Jak Ks. Biskup widzi tę sytuację? Odp. Faktycznie, ostatnie statystyki wskazują, że prawie we wszystkich polskich diecezjach zgłosiło się mniej kan-dydatów na pierwszy roku niż w latach poprzednich. Z pewnością wiąże się to z obecnie trwającym niżem demogra-ficznym, niską dzietnością naszych rodzin. Są to zjawiska w dużej mierze niezależne od nas. Naszym ważnym zada-niem jest jednak wytrwała modlitwa o powołania, do której nas wezwał sam Chrystus. Szczególną formą zaangażowania Waszej Ekscelencji w życie seminaryjne jest posługa wykładowcy funda-mentalnych dziedzin filozofii – metafizyki i antropologii. Czym dla Księdza Biskupa jest to zajęcie? Odp. W Seminarium już wykładam ponad trzydzieści lat. Zawsze lubiłem i lubię to czynić, jednakże doszły mi obecnie nowe obowiązki, związane z posługą biskupią. W związku z tym czasem opuszczam zajęcia w Seminarium. Na razie jednak je prowadzę, dopóki nie powrócą księża ze studiów specjalistycznych z kraju i zza granicy. Chcę jednak wyznać, że dla mnie zajęcia dydaktyczne w Seminarium, oprócz charakteru czysto naukowo-dydaktycznego, mają także wymiar wychowawczy. Będąc wśród alumnów, mam sposobność przekazywania im także uwag o charakterze wychowawczym i patriotycznym, a także daje mi to okazję do komentowania aktualnych wydarzeń z życia Kościoła i kraju. Czy mógłby jeszcze Ksiądz Biskup podzielić się swymi planami duszpasterskimi na najbliższy czas? Odp. Plany są poczynione. Główne priorytety to: duszpasterska troska o rodzinę, katechizacja na wszystkich pozio-mach, zwłaszcza młodzieży, formacja stała duchowieństwa. Dziękuję serdecznie, z Bogiem. Wywiad przeprowadził Grzegorz Mędrala NASZE SEMINARIUM 3 FIDEM CUSTODIRE – CONCORDIAM SERVARE! STRZEC WIARY, ZACHOWAĆ ZGODĘ! W dniach 16 – 17 czerwca br. w naszej diecezji gościł Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Tarcisio Bertone – najbliższy współpracownik papieża Benedykta XVI. Tematem wizyty były słowa: „Jezu ufam Tobie” łączące się z trwającą od kwietnia br. peregrynacją obrazu Jezusa Miłosiernego. Oprócz spotkania z młodzieżą w ramach I Diecezjalnego Kongresu Młodzieży, Mszy św. w katedrze świdnickiej oraz wspólnej modlitwy z osobami chorymi i niepełnosprawnymi, watykański hierarcha odwiedził także nasze Wyższe Seminarium Duchowne. Watykański Sekretarz Stanu przybył do Polski na obchody rocznicy Zjazdu Gnieźnieńskiego, odwiedził również Gdańsk, gdzie przewodniczył Eucharystii z okazji 20. rocznicy wizyty Jana Pawła II na Wybrzeżu. 16. czerwca o godz. 19.00 helikopter z Księdzem Kardynałem na pokładzie wylądował na płycie lotniska im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu. Powitali go m.in. biskup świdnicki, ks. Ignacy Dec, prezydent miasta Świdnicy, pan Wojciech Murdzek, wikariusz generalny i rektor seminarium, ks. Adam Bałabuch, kanclerz świdnickiej kurii, ks. Stanisław Chomiak. Następnie kard. Bertone udał się w kierunku Świdnicy, gdzie na placu przy kościele NMP Królowej Polski czekała ponad 800 osobowa grupa młodzieży, w tym także klerycy naszego seminarium, zebrani na I Diecezjalnym Kongresie Młodych. Wcześniej młodzi ludzie wraz ze swoimi duszpasterzami wzięli udział w Eucharystii, której przewodniczył ks. infułat Kazimierz Jandziszak. Nieco później, w oczekiwaniu na przybycie dostojnego gościa młodzi bawili się podczas koncertu Magdy Anioł. Kiedy orszak na czele z Księdzem Kardynałem pojawił się na miejscu spotkania, rozentuzjazmowana młodzież przywitała go gromkimi brawami i śpiewem. W czasie nabożeństwa Słowa kard. Bertone mówił o Bogu, który jest bliski i serdeczny i którego młodzi mogą nazywać Przyjacielem. Wspominając swoją przyjaźń z Janem Pawłem II watykański hierarcha odwoływał się do nadziei, jaką w Ojcu Świętym budziło młode pokolenie świadków Chrystusa. Może być ona spełniona tylko wtedy, gdy młodzi przyjmą chrystusową przyjaźń. Na koniec Sekretarz Stanu pobłogosławił zgromadzonych kongresowiczów, po czym odjechał na spoczynek do rezydencji biskupa świdnickiego. Następnego dnia, w niedzielę 17. czerwca o godz. 9.00 kard. Bertone przybył na spotkanie z alumnami i wychowawcami naszego seminarium. Spotkanie miało miejsce w kaplicy seminaryjnej. Po krótkiej modlitwie przed Najświętszym Sakramentem w imieniu całej wspólnoty świdnickiego seminarium słowa przywitania skierował do dostojnego gościa ks. rektor Adam Bałabuch. Wizytę najbliższego współpracownika Ojca św. Ks. Rektor nazwał historyczną dla naszej młodej wspólnoty chwilą. Ks. Bałabuch krótko zaprezentował historię świdnickiego Domu Ziarna oraz przedstawił jego struktury. Zauważył również, że dzięki obecności Kardynała Sekretarza Stanu można było odnowić w sobie niezapomniane chwile spotkania seminarzystów z Ojcem św. Benedyktem XVI w Częstochowie podczas jego wizyty apostolskiej w Polsce – Pamiętamy te z mocą wypowiedziane do nas słowa: „Świat i Kościół potrzebują kapłanów, świętych kapłanów.”- powiedział Ks. Rektor. Na zakończenie swojego przemówienia ks. Adam Bałabuch poprosił dostojnego gościa o słowo zachęty i umocnienia oraz apostolskie błogosławieństwo, po czym wręczył Księdzu Kardynałowi kielich mszalny będący darem świdnickiego seminarium – Kielich mszalny niech będzie znakiem jeszcze głębszej więzi z Eucharystią, która jest źródłem nadziei w realizacji powołania kapłańskiego. Następnie głos zabrał Ksiądz Kardynał. W słowie skierowanym do alumnów nawiązał do tematu, jaki podjął dzień wcześniej na spotkaniu z młodzieżą świecką o potrzebie stawania się przyjacielem Chrystusa. Przywoływał słowa dekretu Soboru Watykańskiego II Optatam totius o tym, 4 NASZE SEMINARIUM iż formacja seminaryjna powinna zmierzać do pastoralnego wychowania alumnów oraz wzbudzać w nich pasterskiego ducha na wzór Chrystusa. Wskazywał na potrzebę wzmacniania zarówno wyznania wiary jak i wyznania miłości oraz kroczenia za Chrystusem, Dobrym Pasterzem, który każdego kapłana, każdego alumna umiłował i wybiera. Kard. Bertone mówił także o potrzebie studiowania teologii, by w sposób właściwy kształtować kapłańskie serce. Wzywał: - Świat potrzebuje miłości! Kapłan powinien przynosić wszystkim serce Chrystusa. Przywołał również jedną z najpiękniejszych, jak powiedział, definicji kapłana, nazywając go „wikariuszem miłości Chrystusa”. Na koniec wręczył ks. Bałabuchowi medal pontyfikatu papieża Benedykta XVI, album zdjęć o Ojcu św. i papieski różaniec oraz udzielił wszystkim uroczystego błogosławieństwa. Spotkanie z kard. Bertone zakończyło się wspólnym pamiątkowym zdjęciem, po czym dostojny gość udał się do gmachu świdnickiej Kard. Tarcisio Bertone kurii na spotkanie z władzami województwa i przedstawicielami lokalnych samorządów, Urodził się 2 grudnia 1934 r. w miejscowości Romano Canabese. Uczył posłami i senatorami oraz przedstawicielami się w oratorium prowadzonym przez salezjanów w Turynie. W grudniu wyższych uczelni. 1950 rozpoczął nowicjat w tym zgromadzeniu. Odbył studia na SalePunktem kulminacyjnym wizyty zjańskim Wydziale Teologicznym w Turynie i na Papieskim Ateneum kard. Bertone w naszej diecezji była Msza Salezjańskim w Rzymie. Święcenia kapłańskie w zgromadzeniu saleśw. w świdnickiej katedrze o godz. 12.00. zjańskim przyjął w 1960 r. Kontynuował następnie studia teologiczne W uroczystej Eucharystii uczestniczyli m.in. w Rzymie, po czym wykładał m.in. na swej dawnej uczelni salezjańskiej. Pracował również w parafiach Wiecznego Miasta. Współpracował kard. Henryk Gulbinowicz, nuncjusz apoprzy nowym wydaniu Kodeksu Prawa Kanonicznego, które ukazało stolski w Polsce, abp Józef Kowalczyk oraz się w 1983 r. W 1989 r. został rektorem Papieskiego Uniwersytetu Salemetropolita wrocławski, abp Marian Gołęzjańskiego. W 1991 r. Jan Paweł II mianował go biskupem Vercelli. Z kiebiewski. W czasie homilii, w której Ksiądz rowania diecezją zrezygnował 13 czerwca 1995 r., gdy papież powołał go Kardynał wypowiedział kilka zdań po polna sekretarza Kongregacji Nauki Wiary. Już wcześniej, od 1983 r., był jej sku, wspomniał św. Stanisława, patrona konsultorem i przez wiele lat jednym z najbliższych współpracowników jej naszej diecezji, który oddał swoje życie w prefekta, kard. Josepha Ratzingera. W grudniu 2002 r. Ojciec Święty przeobronie życia, godności i wolności człowieniósł go na stolicę metropolitalną do Genui, a na konsystorzu 21 października - To jego żarliwe „nie”, wygłoszone przeka 2003 obdarzył godnością kardynalską. 15 września 2006 r. kard. Bertone ciw przemocy i uciskowi godności człowieka - na mocy decyzji Benedykta XVI - objął urząd Sekretarza Stanu Stolicy od długich wieków tkwi w świadomości ludu Apostolskiej. 4 kwietnia 2007 r. został mianowany Kamerlingiem Świętego polskiego.– powiedział Sekretarz Stanu. Kościoła Rzymskiego. Następnie Ksiądz Kardynał udał się do Dobromierza, gdzie spotkał się z 1500 osobową grupą chorych i niepełnosprawNotę biograficzną zaczerpnięto z wikipedia.pl. nych oraz pracowników służby zdrowia. Witany okrzykami i gromkimi brawami z entuzjazmem ściskał wyciągnięte w jego stronę ręce. W swoim przemówieniu do zebranych w tamtejszym kościele wskazywał na Chrystusa, który jest lekarzem i ciała i duszy. Po spotkaniu kard. Bertone przejechał ulicami miasta specjalnie przygotowaną bryczką. Późnym wieczorem Ksiądz Kardynał udał się na wrocławskie lotnisko skąd odleciał do Watykanu. A w naszej pamięci zostały niezatarte wspomnienia uśmiechniętego kardynała z szeroko otwartymi ramionami. Mateusz Urdzela PRZEMÓWIENIE KARDYNAŁA SEKRETARZA STANU STOLICY APOSTOLSKIEJ KS. TARCISIO BERTONE WYGŁOSZONE W KAPLICY ŚWIDNICKIEGO SEMINARIUM Przede wszystkim chcę wam serdecznie podziękować zwłaszcza za ten kielich. Mówi się, że w kielichu przechowuje się te wszystkie drogie imiona, te wszystkie drogie osoby, a zatem wy także teraz znajdziecie się wewnątrz tej duchowej zawartości kielicha. NASZE SEMINARIUM 5 Ksiądz Bosko mówił, że w czasie Mszy świętej nie wystarczy tylko zanosić do Pana Boga listy imion świętych. Ale także trzeba domawiać litanie zrozpaczonych. Wydaje mi się, że Ksiądz Rektor nie będzie musiał do tego kielicha wkładać imienia jakieś osoby, która cierpi na beznadzieję, która nie ma nadziei z tego seminarium. Ale rektorzy modlą się szczególnie, tak jak biskupi, przede wszystkim właśnie za seminarzystów, za tych, którzy zostali powierzeni młodej wspólnocie. W moim doświadczeniu osobistym – kiedy byłem arcybiskupem Vercelli, a później w Genui – starałem się, aby nigdy nie stracić kontaktu ze swoimi seminarzystami i co piętnaście dni spotykałem się z nimi, żeby z nimi rozmawiać. Być może wasz biskup przychodzi jeszcze częściej. W dekrecie Optatam totius Sobór Watykański stwierdza, że wszelka edukacja alumnów powinna zmierzać do tego celu, którym jest wychowanie w nich, w ich sercu, ducha pasterskiego na wzór naszego Pana Jezusa Chrystusa, który jest Mistrzem i Kapłanem, Nauczycielem-Kapłanem i Pasterzem. Jest niewątpliwie pewne, że w tym wychowaniu, które odbywa się w diecezji, nie tylko jeśli chodzi o osoby młode, ale także osoby dojrzałe, jest potrzebne, aby formować tę dojrzałość osobistą, która jest zakorzeniona w wierze. Kiedy papież Benedykt XVI przebywał w Częstochowie, mówił do was: „Bądźcie silni, bądźcie święci w swojej wierze”. Ale oprócz tego, że powinniście wzmacniać w sobie tą „professio fidei”, czyli wyznanie swoich własnych przekonań i wiary, powinniście także, pogłębiać swoją „professio caritatis” czyli postawę miłości. Nie jesteśmy powołani do tego, aby podążać tylko drogą jednej doktryny, jednej duchowości. Nie chciałbym, aby źle zrozumieli mnie profesorowie, którzy mogliby się obrazić na to, że nie wystarczy sama nauka. Ale powinniśmy iść za jedną osobą, która jest dla nas wzorem. Przez którą zostaliśmy umiłowani i wybrani i którą pragniemy kochać i naśladować, a jest nią Chrystus - Dobry Pasterz. Tak jak powiedziałem wczoraj na spotkaniu z młodzieżą – stać się przyjaciółmi Chrystusa, jak ten Jim. Chciałbym pokreślić jedną myśl, to znaczy centralne znaczenie serca. Serca Pawła, serca Stanisława, Alberta, Tarcisia, Ignacego, serca każdego z was też. I tak jak mówiłem wczoraj, dzisiaj pragnę jeszcze raz podkreślić, że kapłan powinien przynosić wszystkim ludziom, nie tylko zdrowym i nie tylko tym, których zna i lubi, ale także chorym i cierpiącym właśnie zanosić im serce Chrystusa. Jedna z najbardziej pięknych definicji kapłana to wikariusz miłości Chrystusa. Odprawialiśmy w liturgii święto, uroczystość Najświętszego Serca w piątek. To jest ta uroczystość, która podkreśla uświęcenie naszego serca. Pobożność, która zmierza w kierunku Serca Chrystusowego powinna być pobożnością niosącą całą duchowość kapłana i oczywiście seminarzysty. Chcę wam teraz przeczytać fragment z wypowiedzi Karla Rahnera, którego jego własny brat - Hugo Rahner chciał przetłumaczyć na niemiecki, bo to, co pisał Karl Rahner po niemiecku, było zupełnie niezrozumiałe. Wielki Karl Rahner pisze właśnie o pobożności w związku z Najświętszym Sercem: „Możemy zatem uważać, ponieważ wierzymy, ponieważ mamy nadzieję i ponieważ mamy miłość, że ta pobożność stanie się przyszłością Kościoła, dlatego że przyszłość Kościoła została zaplanowana przez miłość w Sercu Chrystusa przez śmierć i zależy od ostatniej decyzji naszego serca”. Decyzje powinniśmy podejmować za pomocą rozumu, ale także przy pomocy serca. Rozum i serce, w żadnym wypadku odseparowane. I tym się inspirował również wielki teolog, którym się inspiruje dzisiaj Benedykt XVI, chodzi o św. Bonawenturę. Chciałbym zakończyć myślą Pawła VI, który pisze: „Serce Chrystusa bije wciąż i pobudza entuzjazm tysięcy serc; Kościół, który ogłasza, aby to bicie serc - które często staje się początkiem wzmocnienia prędkości działania miłości w naszym świecie współczesnym- och, niechby zrozumieli ludzie naszego czasu. Świat współczesny, który w swoich wymaganiach największych – tych duchowych, a także moralnych, a także społecznych, potrzebuje miłości, która oznacza przekroczenie wszelkich uczuć, sprawiających, że ta miłość staje się nieszczęśliwa i aby ten entuzjazm stał się wstępem do każdego wielkiego dobrego i ludzkiego dzieła, które bardziej niż kiedykolwiek jest możliwe. Niech ten impuls stanie się rzeczywistością, a tym impulsem niech będzie nasza modlitwa.” To jest bardzo ważne, ale jeszcze ważne jest to, co chciałbym zawrzeć w swojej konkluzji, w moim podsumowaniu bardzo osobistym. To, co powiedziałem nie powinno wam przysłonić ważności i roli studiów, nauki, tego, co dotyczy pracy rozumowej. Kiedy byłem studentem teologii i filozofii, a przede wszystkim teologii, zawsze robiłem dużo notatek i mam mnóstwo do dzisiaj zeszytów, które zawierają notatki ze wszystkich przedmiotów, których się uczyłem. I mam je do dzisiaj. Później przepisywane tymi wielkimi starymi maszynami do pisania, które były takie ciężkie, nie tak jak dzisiaj komputery. Z grupą przyjaciół przepisywaliśmy te wszystkie moje notatki dla wszystkich kolegów – czyli sprawiałem radość i służyłem moim przyjaciołom, a oni mi byli za to bardzo wdzięczni. Ale kiedy zostałem sekretarzem w Kongregacji do Spraw Wiary, z Wielkim Prefektem, Kardynałem Ratzingerem, pewnego razu dyskutowaliśmy na temat: „Chrystus, chrześcijaństwo oraz inne religie”. Pamiętałem, że jeden z moich wielkich profesorów teologii - don Victorio, który już umarł - pamiętam, że w 1959 roku ten właśnie profesor przedstawiał nam wspaniale ten temat, że zrealizował go na naszych lekcjach. Poszedłem zatem na spotkanie z kardynałem Ratzingerem z moim zeszytem. Kiedy przyszła moja kolej, przeczytałam trzy strony z mojego zeszytu. A wszyscy pozostali byli zdumieni. Kardynał Ratzinger zapytał, co tam trzymam: „Co trzyma w ręce Ekscelencja?”. „Zeszyt z notatkami z moich wykładów z profesorem z 1959 roku”. Młody współpracownik Kongregacji ośmielił się powiedzieć: „Oto jest teologia przedpoborowa”, a ja odpowiedziałem, że ta teologia to jest teologia wieczna, teologia prorocka, ponieważ nasi profesorowie byli prorokami. Mam nadzieję, że również wasi profesorowie będą dla was nauczycielami-prorokami. Dziękuję. Tekst na podstawie tłumaczenia Ks. Dominika Ostrowskiego 6 NASZE SEMINARIUM Z KRONIKI SEMINARYJNEJ KWIECIEŃ – PAŹDZIERNIK 2007 14 IV 2007 – Diecezjalna pielgrzymka duchowieństwa i wiernych do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie – Łagiewnikach W naszej diecezji podjęto w tym roku inicjatywę peregrynacji Obrazu Miłosierdzia Bożego. Z tej okazji, pod przewodnictwem bp. Ignacego Deca razem z wiernymi naszej diecezji udaliśmy się do Światowego Centrum Miłosierdzia Bożego. W Łagiewnikach przejęliśmy łaskami słynący wizerunek Jezusa Chrystusa. Tym samym rozpoczęła się peregrynacja tego obrazu w diecezji świdnickiej. Wieczorem wzięliśmy również udział w uroczystościach powitalnych w naszej katedrze. 22 IV 2007 – Spotkanie prezesów parafialnych oddziałów Towarzystwa Przyjaciół WSD Diecezji Świdnickiej Trzecia Niedziela Wielkanocna była w tym roku okazją do spotkania z przyjaciółmi naszego seminarium. Uczestniczyli oni we Mszy św., którą sprawował ks. Rektor Adam Bałabuch. W homilii nie zabrakło podziękowań za dotychczasową współpracę. Po Eucharystii, przy poczęstunku odbyły się rozmowy dotyczące przyszłości świdnickiego seminarium. Na koniec wszyscy zebrani obejrzeli prezentację ze zdjęciami przedstawiającymi codzienne życie alumnów. 23 IV 2007 – Uroczystość św. Wojciecha – Patrona Seminarium i spotkanie z księżmi proboszczami kleryków Po raz drugi w naszym seminarium obchodziliśmy uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha - Biskupa i Męczennika. W gronie księży profesorów i naszych proboszczów Jego Ekscelencja bp. Ignacy Dec przewodniczył uroczystej Eucharystii. W homilii podkreślono, że my - przyszli kapłani - musimy być gotowi na „świadectwo i męczeństwo”. Na koniec Mszy św. Ks. Biskup odznaczył osoby, które w sposób szczególny przyczyniły się do rozwoju naszego Domu Ziarna. Byli to: Pani Ewa Leśniewska, Panowie Bolesław i Edward Marciniszyn oraz Pan Marek Kawałko. Po uroczystościach przełożeni spotkali się z księżmi proboszczami. 29 IV 2007 – Niedziela Dobrego Pasterza - Niedziela Powołaniowa Ostatnia niedziela kwietnia, zwana również Niedzielą Dobrego Pasterza jest zawsze dobrym momentem do przemyśleń na temat powołania. Tego dnia wszyscy alumni wyjechali z seminarium do poszczególnych parafii naszej diecezji, by dzielić się świadectwem i jednocześnie realizować swoje powołanie. Ta forma propagowania powołania do kapłaństwa na stałe zagościła w tradycji naszego seminarium. 2 V 2007 - 3 V 2007 - Pielgrzymka kleryków do Kalwarii Zebrzydowskiej Corocznym zwyczajem w pierwszy weekend maja udaliśmy się wspólnotą seminaryjną na pielgrzymkę. W tym roku odwiedziliśmy Kalwarię Zebrzydowską, gdzie przeszliśmy dróżkami drogę krzyżową. W czasie dwudniowego pielgrzymowania zwiedziliśmy także Wadowice i Klasztor Ojców Kamedułów na krakowskich Bielanach. 8 V 2007 - Uroczystość św. Stanisława patrona diecezji, msza św. i procesja z relikwiami Obchody Uroczystości św. Stanisława, Patrona Polski, naszej diecezji i katedry świdnickiej rozpoczęły się w kościele p.w. św. Józefa. Tam przywitaliśmy naszego czcigodnego gościa - Księdza Biskupa Stefana Cichego, który przewodniczył liturgii. Po procesyjnym przejściu przez miasto z relikwiami świętego Stanisława, w katedrze została odprawiona Eucharystia. 13 V 2007 - Przekazanie naszemu seminarium relikwii św. ojca Pio Dzięki uprzejmości księdza proboszcza Leszka Sienkiewicza z Głuszycy Górnej w naszym seminarium możemy czcić relikwie świętego ojca Pio. Tego dnia podczas uroczystej Mszy św. nastąpiło przekazanie relikwii krwi ze stygmatów tego świętego. Dla nas alumnów jest to także doskonała okazja do tego, by bliżej przyjrzeć się postaci św. o. Pio i odkryć go na nowo. 26 V 2007 - Święcenia kapłańskie Tego dnia zostało wyświęconych na prezbiterów dziewięciu diakonów naszej diecezji. Przy wypełnionej po brzegi katedrze sakramentu święceń udzielił J. E. Bp Ignacy Dec. NASZE SEMINARIUM 7 31 V 2007 - Prymicje w seminarium Nowo wyświęceni kapłani w tym dniu odprawili Mszę św. koncelebrowaną pod przewodnictwem księdza rektora Adama Bałabucha. Wśród zaproszonych gości był również ks. Rektor Marian Biskup, który przez długi czas we wrocławskim seminarium prowadził także naszych kleryków do kapłaństwa. Wygłosił on również piękną homilię o postawie kapłana, oddanej poprzez słowo „Amen”. Po Eucharystii nastąpiło uroczyste błogosławieństwo udzielone przez księży neoprezbiterów. 16 VI 2007 - Udział w Diecezjalnym Kongresie Młodzieży W sobotę 16 czerwca 2007 r. do diecezji świdnickiej przyjechał Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej – Ks. Kard. Tarcissio Bertone. Z okazji wizyty tak znakomitego gościa zwołano na ten dzień w Świdnicy I Diecezjalny Kongres Młodych. Spotkanie z Ks. Kardynałem poprzedzone było Mszą św. w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Po Eucharystii ludzie bawili się podczas koncertu Magdy Anioł, a także wzięli udział w nabożeństwie Słowa, któremu przewodniczył sam Kard. Bertone. Apelował on do młodych, aby zaufali Jezusowi i stali się Jego przyjaciółmi oraz dostrzegali Jego boskie Oblicze w każdym człowieku. Jak stwierdził Ks. Kardynał -do tego nie wystarczy sam umysł, potrzebne jest przede wszystkim serce. 17 VI 2007 – Wizyta Sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej – Kardynała Tarcissio Bertone W niedzielny poranek Eminencja odwiedził nasze seminarium. Było to dla nas historyczne wydarzenie, bo jeszcze nigdy taki wysoki hierarcha Kościoła nie przekroczył progu świdnickiego „Domu Ziarna”. W spotkaniu z klerykami i wychowawcami nasz Gość nawiązał również do tematu przyjaźni z Chrystusem, a także podkreślał rolę studiowania teologii w kształtowaniu kapłańskiego serca. 23 VI 2007 - Święcenia diakonatu, zakończenie roku akademickiego, początek wakacji Święcenia diakonatu to drugie, po święceniach prezbiteratu, najważniejsze wydarzenie w ciągu roku w seminarium. Tradycja ta zapoczątkowana przez apostołów ma na celu ostateczne przygotowanie do święceń prezbiteratu poprzez praktyki w parafiach, głoszenie Słowa Bożego i asystowanie przy celebransie w czasie liturgii. 12 VII 2007 - Egzamin wstępny na PWT dla kandydatów do WSD Diecezji Świdnickiej Wszyscy kandydaci do seminarium muszą wpierw pozytywnie zdać czekający na nich egzamin wstępny. Pytania na takim egzaminie dotyczą zadanych wcześniej lektur (w tym wybranych ksiąg Pisma Świętego). Tym razem egzamin pomyślnie ukończyło dziewięciu adeptów. 21 VII 2007 - 25 VII 2007 - Piesza pielgrzymka alumnów roku III W tym roku alumni III roku na pielgrzymkę wyruszyli w pielgrzymkę poprzedzającą przyjęcie stroju duchownego - sutanny wraz z ojcem duchownym - Ks. Jarosławem Leśniakiem. W pięć dni przemierzyli drogę ze Świdnicy do Góry Iglicznej – ok. 120 km. 15 IX 2007 - Egzamin dodatkowy dla kandydatów do WSD Po tym egzaminie do Seminarium przyjęto jeszcze czterech kandydatów, zatem pierwszy rok formacji rozpocznie w tym kursie 13 alumnów. 24 IX 2007 - Przyjazd alumnów roku I-go Wcześniejszy termin stawienia się w Seminarium wiąże się z potrzebą przygotowania i wprowadzenia nowych mieszkańców Domu Ziarna w jego funkcjonowanie min. poprzez konferencje tematyczne, zapoznanie z regulaminem i spotkania z poszczególnymi przełożonymi. 1 X 2007 - Początek zajęć roku akademickiego Krzysztof Rodziński P. P. 8 NASZE SEMINARIUM NEOPREZBITERZY DIECEZJI ŚWIDNICKIEJ 2007 Ks. Marcin Dolak Par. św. Stanisława Biskupa i Męczennika i św. Wacława Męczennika w Świdnicy Wikariusz par. Trójcy Świętej w Jedlinie Ks. Krzysztof Myszogląd Par. św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej Wikariusz par. Miłosierdzia Bożego w Bielawie Ks. Dominik Wargacki Par. Niepokalanego Poczęcia NMP w Złotym Stoku Wikariusz par. Chrystusa w Dzierżoniowie Ks. Łukasz Kowalczuk Par. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie – Słupcu Wikariusz par. NMP Królowej Polski w Świdnicy Ks. Julian Nastałek Par. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Imbramowicach Wikariusz par. Wniebowzięcia NMP w Bielawie Ks. Paweł Wróblewski Par. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bielawie Wikariusz par. św. Mikołaja w Nowej Rudzie Ks. Marcin Mazur Par. Św. Anny w Wałbrzychu. Wikariusz parafii Wniebowzięcia NMP w Polanicy Zdroju Ks. Grzegorz Umiński Par. św. Anny w Ząbkowicach Śląskich Chrystusa Króla Ks. Michał Zwierzyna Parafia Chrystusa Króla w Dzierżoniowie Wikariusz par. Niepokalanego Poczęcia NMP w Złotym Stoku Wikariusz par. w Głuszycy Króla Kapłanów 26 V 2007 r. w Katedrze Świdnickiej wyświęcił J.E. Ks. Bp. Ignacy Dec. DIAKONI DIECEZJI ŚWIDNICKIEJ 2007 Antosiak Paweł Par. pw. św. Piotra i Pawła w Strzegomiu Praktyka (I semestr): Par. pw. Wniebowzięcia NMP w Bielawie Kubik Mariusz Par. pw. św. Rodziny w Wałbrzychu Praktyka (I semestr): Par. pw. Maryi Matki Kościoła w Dzierżoniowie Sajdak Mariusz Par. pw. Wniebowzięcia NMP w Szczawnie Zdroju Praktyka (I semestr): Par. pw. Marcina w Piławie Górnej Kapłon Daniel Par. pw. Chrystusa Króla w Dzierżoniowie Praktyka (I semestr): Par. pw. NMP Królowej Polski w Świdnicy Masztalerz Rafał Par. pw. św. Anny w Wałbrzychu Praktyka (I semestr): Par. pw św. Piotra i Pawła w Strzegomiu Szwed Mateusz Par. pw. św. Bartłomieja Apostoła w Topoli Praktyka (I semestr): Par. św. Stanisława Biskupa i Męczennika i św. Wacława Męczennika w Świdnicy Diakonów 24 VI 2007 w Katedrze Świdnickiej wyświęcił J.E. Ks. Bp. Józef Pazdur. Zdjęcia księży neoprezbiterów są autorstwa ks. Sławomira Marka i pochodzą z Edycji Świdnickiej Tygodnika „Niedziela”. Autorowi i Wydawcy dziękujemy za ich udostępnienie. NASZE SEMINARIUM SPEKTAKL Z POŻEGNANIA DIAKONÓW DROGA DO EMAUS 25 maja 2007 r. w naszym seminarium żegnaliśmy braci diakonów. Po uroczystym posiłku zebraliśmy się wszyscy w sali multimedialnej, gdzie mogliśmy obejrzeć przygotowaną przez alumnów z pierwszego roku inscenizację. Nosiła ona tytuł „Droga do Emaus” i była adaptacją fragmentu książki Jana Dobraczyńskiego pt. „Listy Nikodema”. Już na samym początku przedstawienie zaskoczyło wszystkich widzów ciekawą scenografią i kostiumami. 9 razem dużym realizmem i urywkami z codziennego życia, wprowadził widzów w zachwyt. Pięknym elementem był również montaż muzyki i obrazu dotykający sensu kapłaństwa, który zamknął część artystyczną. Ujmującym dopełnieniem były życzenia skierowane do wyruszających na Pańskie Żniwa Kolegów i Ich słowo pożegnalne, oraz wspól-nie odśpiewana pieśń Barka. Żegnani diakoni Spektakl był również wystawiony w Bardzie Śląskim na zjeździe Kół Przyjaciół Seminarium Diecezji Świdnickiej, gdzie również wywarł silne wrażenie na widzach. Przedstawienie było bardzo dobrze przygotowane od strony artystycznej i technicznej Równie interesująco zapowiadał się pierwszy akt, w którym św. Jan (w tej roli Mateusz Graboń) opowiadał o okolicznościach zmartwychwstania Jezusa. W rozmowie z Nikodemem (Łukasz Kopczyński) chciał udowodnić to, iż Pan faktycznie żyje. Dyskusję przerwał Sługa (Paweł Kilimnik) informujący o przybyciu ważnego gościa. Wejście Jonatasa (Krzysztof Mielnik) rozpoczęło akt drugi i zrobiło wśród publiczności prawdziwą furorę. Brawurowo zagrany Faryzeusz próbował zmusić Nikodema i Józefa (Tomasz Krupnik) do oddania ciała Jezusa. Przyjacielska rozmowa przerodziła się w kłótnię i wzajemne oskarżenia. Trzeci akt sztuki był krótką rozmową, w której Józef przekonywał Nikodema, aby opuścił miasto w obliczu konfliktu ze znaczącym obywatelem Jerozolimy. Ostatnią częścią inscenizacji był film nakręcony na ulicach Świdnicy, w którym zmartwychwstały Jezus (Krzysztof Rodziński) wraz z dwoma uczniami podążał do Emaus. Pomysł i realizacja pozytywnie zaskoczyły widzów, którzy dzięki wynalazkom techniki mogli przemierzyć ulice Świdnicy, której znajome miejsca na moment stały się zabudowaniami Jerozolimy i terenów mijanych przez znanych z Ewangelii uczniów Chrystusa. Przeniesienie na ekran tej, kulminacyjnej części sztuki, a zwłaszcza umieszczenie jej w dzisiejszych, bardzo bliskich nam realiach miało wydźwięk kulturotwórczy i symboliczny. Publiczność była oczarowana grą aktorów oraz ciekawie zrealizowanym filmem, który swoją prostotą, a za- Wieczorem diakoni złożyli przyrzeczenia przed święceniami prebiteratu Bardzo duże zaangażowanie wykazał Tomasz Krupnik (senior roku I), którego wysiłki wpłynęły na sprawną organizację wszystkich przygotowań. Od strony technicznej dużym wkładem i inwencją wykazali się Łukasz Czaniecki (II rok), który służył wskazówkami w kwestiach artystycznych; Piotr Gołuch (również rok II) – odpowiedzialny za montaż filmu (realizacja – Paweł Siwek), który dzięki swoim umiejętnościom sprawił, iż nabrał on niepowtarzalnego wyrazu. Krzysztof Mielnik 10 NASZE SEMINARIUM OJCIEC W SŁUŻBIE DZIECIOM KRÓTKO O ŚW. OJCU PIO Od 13 maja 2007 r. nasze seminarium może się poszczycić orędownictwem nowego, wspaniałego patrona. Właśnie tego dnia ks. Leszek Sienkiewicz, proboszcz parafii w Głuszycy Górnej, przekazał nam relikwie św. Ojca Pio z Pietrelciny. Jest to doskonała okazja dla nas, alumnów do tego, aby przyjrzeć się bliżej temu kapucynowi. Świętego Ojca Pio (Francesco Forgione) śmiało można postawić obok sługi Bożego Jana Pawła II i bł. Matki Teresy z Kalkuty – wielkich postaci XX wieku. Urodził się on 25 maja 1887 r. w Pietrelcinie, w południowych Włoszech i miał siedmioro rodzeństwa. Jego rodzice, Grazio i Giuseppina Forgione, należeli do drobnych właścicieli ziemskich. Matka często powtarzała, że Francesco był niepodobny do innych chłopców, gdyż ,,nigdy nie był niegrzeczny, czy źle się zachowywał”. Już od piątego roku życia miewał wizje Nieba, był też nękany przez szatana. Zdarzało mu się nawet w widzeniach rozmawiać z Panem Jezusem, Maryją czy też swoim Aniołem Stróżem. W środowisku uchodził za osobę nad wyraz religijną. Regularnie chodził do kościoła na naukę katechizmu, aby dobrze przygotować się do przyjęcia pierwszej Komunii św. i bierzmowania. Był też ministrantem. Relikwie krwi ze stygmatów św. o. Pio czczone w świdnickim seminarium Powołanie zrodziło się w jego sercu zapewne wtedy, gdy Francesco miał dziesięć lat. Wówczas zobaczył kwestującego kapucyna. Zakonnik zrobił na młodym chłopcu ogromne wrażenie, tak, że ten zapragnął oddać się w pełni Bogu. Aby wstąpić do nowicjatu, musiał ukończyć piętnaście lat, a następnie odbyć studia. W tym celu zaczęto szukać dla niego odpowiedniego nauczyciela. Początkowo nauka szła mu źle, ale jego zdolności i dobra wola pomogły mu zdobyć wykształcenie. Wyrzeczenie się uroków tego świata, do czego Francesco przygotowywał się od dzieciństwa, nie wydawało mu się sprawą łatwą. W jego sercu toczyła się ogromna walka. Dopiero wizja, której doświadczył, sprawiła, że dostrzegł z całą jasnością swoją przyszłość: walkę na śmierć i życie ze strasznym wrogiem. W 1903 r., wskutek umartwień i słabego zdrowia, bliski był śmierci. Lekarze stwierdzając wyczerpanie organizmu pewni byli, że wkrótce umrze. Słaby fizycznie, lecz mocny siłą ducha, przyjął wtedy franciszkański habit kapucynów, rozpoczynając życie zakonne i nowicjat. Wraz z tym rozpoczęło się dla niego prawdziwe życie nauki, modlitwy, ubóstwa i pokuty. Wielokrotnie zmieniał miejsce pobytu z różnych powodów (głownie zdrowotnych). Po wielu przeżyciach, 10 sierpnia 1910 r. brat Pio przyjął święcenia kapłańskie. Zaledwie miesiąc po tym wydarzeniu, w rodzinnej Pietrelcinie, przydarzyło mu się coś niezwykłego. Podczas medytacji poczuł silne pieczenie na dłoniach rąk – były to pierwsze objawy stygmatów. Początkowo prosił Boga o to, aby one znikły. Tak się też stało, jednak znaki te pozostawały niewidzialne, sprawiając Ojcu Pio ogromne cierpienie. W 1916 r. przeniósł się do San Giovanni Rotondo, gdzie przebywał już do końca swego życia. To miejsce odpowiadało jego wrodzonemu powołaniu – kierownictwu dusz. Realizował je wszędzie, gdzie się znajdował. Dzięki temu stworzył ogromną rodzinę duchową, której stał się prawdziwym ojcem. Również tam został ostatecznie naznaczony stygmatami. Kiedy modlił się w samotności na chórze, ukazała mu się tajemnicza postać. W tym momencie jego ciało przeszył straszliwy ból, a na dłoniach, stopach i boku ukazały się mistyczne znaki. To wydarzenie nie mogło pozostać w ukryciu. Wiadomość o tym rozniosła się błyskawicznie i tłumy ludzi zaczęły napływać do klasztoru w San Giovanni Rotondo. Ojciec Pio stał się prawdziwą „ofiarą miłości” i w pełni oddał się służbie Bogu i ludziom. NASZE SEMINARIUM Odprawiał on Mszę św. bardzo wcześnie rano, czasami nawet przed świtem. Mimo to setki, a często tysiące wiernych czekało na niego przed kościołem. Po Mszy Świętej większość czasu poświęcał modlitwie i słuchaniu spowiedzi. Jego rodzina wciąż się rozrastała. Bóg obdarzył tego kapucyna niezwykłymi darami, chociażby tym, iż jego rany czasami wydzielały niepowtarzalny zapach. Posiadał on również swoistą umiejętność introspekcji dusz: znał grzechy swoich penitentów, dzięki czemu mógł pomóc im w prawdziwej i dobrej spowiedzi. Również poza spowiedzią posiadał zdolność wewnętrznego rozeznania. Zdarzało się, że upominał na głos jakiegoś człowieka lub pomijał osobę przy udzielaniu Komunii świętej. Do najbardziej spektakularnych darów należała niewątpliwie bilokacja – były momenty, kiedy w tym samym czasie widziano go w dwóch różnych miejscach. Ten niewolnik konfesjonału zasłynął jeszcze z jednej rzeczy. Było to dzieło, które z jego inicjatywy powstało na polu niesienia w świecie ulgi w cierpieniu. W 1925 r. pomagał w założeniu miejscowego szpitala i wciąż nosił się z zamiarem większej realizacji swojej idei. Przez lata gromadzono skrupulatnie wszystkie zgromadzone ofiary, dzięki czemu można było zbudować „Dom Ulgi w Cierpieniu”. Odwieczne marzenie Ojca Pio spełniło się. Ks. Leszek Sienkiewicz, który przekazał nam relikwie św. Ojca Pio Dwa lata później, w 1959 r., Ojciec Pio zachorował. Jednak nawet wtedy nie przestawał podtrzymywać na duchu swoich dzieci. Nieco lepiej poczuł się po wizycie w San Giovanni Rotondo Matki Bożej Fatimskiej, ale i tak jego życie doczesne chyliło się już ku końco-wi. Po pięćdziesięciu latach od otrzymania stygmatów, zamykając upragnioną misję swego serca: prawdziwego krzyża i prawdziwego ukrzyżowania, zmarł 23 września 1968 r. Ojciec Pio działał cuda za życia, nie przestał tego robić i po śmierci. Dzięki temu można było rozpocząć jego proces beatyfikacyjny, a później także kanonizacyjny. Dziś ten święty z Pietrelciny przyczynia się u Boga również za naszym seminarium. Starajmy się zatem i my, podobnie jak on to czynił, wiernie naśladować Chrystusa i iść z Nim przez całe życie. Zawsze pamiętajmy o tym, że mamy prawdziwego ojca, który nam pomaga z Nieba. Rafał Zaleski 11 NAJPOWAŻNIEJSZE PRACE CZYLI SEZON 2007 W ROZBUDOWIE ŚWIDNICKIEGO SEMINARIUM Sezon remontowo – budowlany 2007 w świdnickim seminarium to czas największych jak dotąd przedsięwzięć technicznych, bowiem dla zapewnienia wszystkim alumnom bazy lokalowej w Świdnicy rozpoczęto rozbudowę głównego budynku seminarium. Jest to najistotniejszy etap całego przedsięwzięcia adaptacyjnego, wymagający prowadzenia robót na kilku frontach jednocześnie, z dużym nakładem środków i pracy. Z uwagi na to, że przez większość roku w Domu Ziarna tętni normalne seminaryjne życie i odbywają się zajęcia świeckich studiów teologicznych, budowlańcy dla tak szerokich robót musieli wykorzystać sezon wakacyjny. Wtedy to na teren seminarium wjechał ciężki sprzęt, odłączono instalacje grzewcze i dokonano podstawowych prac konstrukcyjnych. Jednakże wakacyjne prace ekip budowlanych to nie jedyne dzieła przeprowadzone w tym sezonie – robotnicy pracują podczas roku akademickiego wykonując inne niezbędne modernizacje i rozbudowę. W obrębach jednego domu przychodzi więc żyć alumnom i pracować budowlańcom. Ta wyjątkowa koegzystencja, rodzi bogate doświadczenia, tym bardziej, że prace są różnorodne, a ludzie je wykonujący są praktycznie jak nasi domownicy, stali się już członkami szeroko rozumianej wspólnoty seminaryjnej. Oto krótki szkic tego jak wyglądał w ostatnim czasie zakres robót w świdnickim seminarium: W II SEMESTRZE ROKU AKADEMICKIEGO 2006/2007 - budowa parkingu przed budynkiem A (pawilon); - wymiana dachu na budynku B (willa); - adaptacja poddasza budynku B na mieszkanie sióstr jadwiżanek; 12 NASZE SEMINARIUM CEGIEŁKI NA BUDOWĘ SEMINARIUM W WAKACJE 2007 - wyburzenie refektarza (jadalni) w budynku C (budynek główny) – skrzydło zachodnie; - poszerzenie o 3,5 m starej bryły budynku C z wykonaniem podpiwniczenia pod nowy refektarz – skrzydło zachodnie; - wzniesienie parteru skrzydła zachodniego budynku C – nowy refektarz – planowane jest postawienie jeszcze dwóch pięter; - poszerzenie skrzydła wschodniego budynku C i wykonanie podpiwniczenia – planowane jest wzniesienie jeszcze trzeciej kondygnacji; - uporządkowanie poddaszy budynku C– planowane jest podniesienie dachu na całej długości, dla uzyskania przestrzeni mieszkaniowych; - zagospodarowanie byłej oczyszczalni na skarpie w ogrodzie na taras widokowo –wypoczynkowy; - dostosowanie instalacji grzewczych dla całego kompleksu. Ks. Tadeusz Chlipała Dyrektor Ekonomiczny WSD Świdnica Jest jedna cecha, już na pierwszy rzut oka wyróżniająca świdnickie seminarium spośród podobnych domów w całej Polsce. Wystarczy zajrzeć za czarną bramę naszego domu, aby wiedzieć, że poza formacją ku kapłaństwu odbywa się tu jeszcze jedno wielkie dzieło – budowa. Na każdym niemal kroku można spotkać pracownika uwijającego się przy jakimś zadaniu. Zwracają uwagę masywne ramiona dźwigów, warkot silników samochodów transportowych i koparek. Pracujące w jednym czasie różne ekipy sprawnie wykonują kolejne etapy projektu rozbudowy budynków poszpitalnych i modernizacji terenu. Tu i ówdzie poustawiane są cegły, metalowe zbrojenia i inne elementy konstrukcyjne. Do ogrodu wejście mają tylko robotnicy – nic dziwnego, rozbiórka dachu, łączy się ze zrzutem gruzu z okien, więc lepiej bez potrzeby się tam nie kręcić. Z frontu wita przybyłych postawiony już z wielkich żelbetowych płyt i filarów refektarz – klerycka jadalnia, postawione są już schody i ściany drugiego poziomu. Widać, że wysiłki ludzkie zaowocują tu na długie lata. Wszystkie te prace skłaniają też do postawienia pytania o koszty i źródła finansowania tych inwestycji. Niewątpliwie wielki jest w to dzieło wkład całej diecezji – wiernych, wspierających seminarium przez różne zbiórki i inne formy pomocy, księży przez liczne świadczenia umożliwiające działalność naszego domu. Aby jednak móc pokryć całość kosztów prac budowlano-remontowych, po zasięgnięciu opinii księży dziekanów i J.E. Ks. bpa Ignacego Deca, przełożeni świdnickiego seminarium postanowili zainicjować rozprowadzanie cegiełek, jako możliwość uczynienia ofiary na ten cel. Jednakże nie są to zwykłe cegiełki – pamiątkowe blankiety z kwotą ofiary. Cegiełki seminaryjne to także sposób rzeczywistego powiązania ofiarodawców z Seminarium. Pragnieniem bowiem wspólnoty seminaryjnej jest, aby naszym dobrodziejom móc się odwdzięczyć, by pokazać że ich hojność ma dla nas wielką wartość. Każdy, kto przez zakup cegiełki wesprze dzieło rozbudowy seminarium i odeśle dołączoną do niej kartkę pocztową, wpisany zostanie do Księgi Fundatorów WSD Diecezji Świdnickiej i będzie miał udział w comiesięcznej Mszy św. (I czwartek miesiąca) i systematycznej wspólnej modlitwie wspólnoty seminaryjnej za swych dobrodziejów. Więcej, na wysłanej do WSD kartce pocztowej (stanowiącej część cegiełki) będzie można także wypisać te osoby, które chcemy polecić modlitwom wspólnoty seminaryjnej. Chcemy w ten sposób odwzajemnić dobroć serc konkretnych przecież, a tak często anonimowych ludzi. Jest to wyraz naszego szacunku i uznania dla naszych Dobrodziejów. GM NASZE SEMINARIUM 13 DZIAŁAĆ DLA SPRAWY POWOŁAŃ TOWARZYSTWO PRZYJACIÓŁ WYŻSZEGO SEMINARIUM DUCHOWNEGO DIECEZJI ŚWIDNICKIEJ Towarzystwo Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej skupia już około 2000 osób w 70 oddziałach parafialnych. Najliczniejsze oddziały Towarzystwa znajdują się w parafiach: 1. NMP Królowej Polski w Świdnicy - 152 osoby 2. Św. Michała w Bystrzycy Kłodzkiej - 135 osób 3. Św. Jadwigi Śląskiej w Bolkowie -103 osoby 4. Św. Mikołaja w Świebodzicach - 91 osób 5. Maryi Matki Kościoła w Dzierżoniowie -73 osoby Najwięcej oddziałów jest w: 1. Wałbrzych – 12 oddziałów 2. Świdnica – 4 oddziały 3. Boguszów Gorce – 3 oddziały 4. Dzierżoniów – 3 oddziały 22 IV 2007- Spotkanie prezesów TPS w Seminarium W całej Polsce działają różne wspólnoty, których szczególnym charyzmatem jest troska o powołania szczególnej służby Bożej. Tak też jest w diecezji świdnickiej, w której istnieje Towarzystwo Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej. Tworzący je członkowie, zrzeszeni w oddziałach parafialnych otaczają modlitewną i materialną opieką świdnickie seminarium, stanowiąc prawdziwą pomoc w formowaniu nowych kapłanów. Dla kleryków świadomość, iż tak wielka grupa ludzi codziennie włącza ich do swej modlitwy i tą szczególną ofiarą wspiera ich przed Panem Bogiem, to niebagatelne źródło optymizmu i nieustanny powód do wdzięczności. Doświadczana szlachetność tak wielu ludzi niebagatelnie wzmacnia w codziennym trudzie formacji, a otrzymane przy tym dobra materialne pozwalają zabezpieczyć także doczesne potrzeby prowadzenia Domu Ziarna. Przynależność do Towarzy3 VI 2007- Pielgrzymka członków TPS do Barda stwa jest dobrowolną odpowiedzią na potrzeby Kościoła. Polega na modlitwie, tak indywidualnej jak wspólnej i wspieraniu materialnym Seminarium. Osoba mająca wolę należeć do Towarzystwa sama deklaruje, jakie i kiedy modlitwy (czy inne praktyki duchowe np. jakaś forma umartwienia, ofiarowanie cierpień) pragnie podjąć w intencji powołań kapłańskich. Może także zadeklarować dar materialny, który później składać będzie u odpowiedzialnej za to osoby na parafii. Razem z członkami swego oddziału, ale także z członkami całego Towarzystwa może brać udział we wspólnej modlitwie i działalności. Na poziomie parafii zakres i rodzaj wspólnotowej aktywności zależy od dróg wypracowywanych z Ks. Proboszczem w oparciu o wskazania Ks. Biskupa (z reguły jest to pierwszoczwartkowa Msza św. i nabożeństwo), zaś na szczeblu diecezjalnym członkowie biorą udział w corocznej (druga niedziela czerwca) Pielgrzymce Towarzystwa do jednego z sanktuariów Diecezji. Można również w porozumieniu z Rektorem Seminarium odwiedzać świdnickie seminarium, czy angażować się w inicjatywy na polu powołań kapłańskich. W Seminarium w codziennej modlitwie pamiętamy o naszych Dobrodziejach, a w I czwartek miesiąca ofiarujePani Ewa Miałkowska my za nich Mszę świętą. i pan Andrzej Ora Wspólnota seminaryjna radością przyjmuje fakt powstawania nowych Towarzystw - przedstawiciele TPS w naszej Diecezji. Cieszymy się także, że coraz więcej jest ludzi obdarzających nas darami serca. Jeśli więc, ważnym jest dla Ciebie chrystusowe wezwanie: „Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.” i chcesz na nie odpowiedzieć w bardzo konkretny sposób – zapraszamy Cię do zostania naszym Przyjacielem! GM 14 NASZE SEMINARIUM ŚCIEŻKAMI ŚWIĘTOŚCI... U KALWARYJSKIEJ PANI I NIE TYLKO RELACJA Z MAJOWEJ PIELGRZYMKI WSD ŚWIDNICA Długi majowy weekend to w naszym seminarium czas pielgrzymek. W ubiegłym roku alumni odwiedzili Licheń i Gniezno. Tegorocznym miejscem naszej pielgrzymki stała się Kalwaria Zebrzydowska, jedyne w swoim rodzaju i urzekające swoim charakterem miejsce. Świadczą o tym niezliczone rzesze ludzi, którzy pragną wyciszyć się i przybliżyć do Boga. Nasz cel był identyczny i został w pełni zrealizowany. O wyjątkowości tego sanktuarium świadczy możliwość rozważania życia Pana Jezusa i Jego Matki na trasie słynnych Dróżek, które kilometrami wiodą przez malownicze tereny doliny Skawinki. Nie bez powodu miejsce to nazwane zostało Polską Jerozolimą. Dla nas była to niepowtarzalna okazja do zastanowienia się nad życiem. Wystarczyło, wychodząc pod strome wzniesienie w kierunku kolejnej kaplicy (,których łącznie jest 41), trzymać w ręku kamyk symbolizujący nasze grzechy, by zdać sobie sprawę, że życie obarczone winą to ogromne jarzmo. Okazji do duchowych uniesień nie brakowało. Częstym gościem w Kalwarii był Jan Paweł II, który powiedział: „(...) do czego pragnę was zachęcić i zapalić, to abyście nie przestawali nawiedzać tego sanktuarium. Więcej jeszcze; chcę wam powiedzieć wszystkim, a zwłaszcza młodym: nie ustawajcie w modlitwie. Wszystkich też, którzy tutaj przebywać będą, proszę, abyście się za mnie tu modlili, za życia mojego i po śmierci.” Te słowa z 1979 roku nie straciły na aktualności i stanowiły dla nas swego rodzaju drogowskaz w przeżywaniu nawiedzenia tego świętego miejsca. Dlatego z dziękczynieniem w sercu i modlitwą na ustach uwielbialiśmy kalwaryjską Maryję. Mieliśmy za co dziękować i o co prosić (choćby dlatego, że zbliżała się sesja egzaminacyjna). Kalwaria Zebrzydowska nie była jedynym miejscem, które dane nam było odwiedzić. Podczas naszej pielgrzymki byliśmy również w papieskim mieście, Wadowicach i w Klasztorze Ojców Kamedułów na Bielanach (Erem Srebrnej Góry). Te punkty programu były dopełnieniem wizyty w Kalwarii. Była to także możliwość dokładniejszego poznania kolei losu Jana Pawła II, którego postać stanowi dla nas inspirację do działania w naszym codziennym, kleryckim życiu. Dla wielu Sługa Boży to niedościgniony wzór, jednak możliwość zwiedzenia miejsc, w których Karol Wojtyła zdobywał fundamenty pod tak piękną realizację swego powołania: jego kościół parafialny, chrzcielnica, dom rodzinny i całe miasto, świadczyły, że nawet w niepozornych okolicznościach, łaska Boża może być rozlana nader obficie. Przykład Jana Pawła II świadczy, że współpraca z Bogiem może poprowadzić na wyżyny świętości. Jest to świadectwo po dziś krzepiące każdego z nas, a lepiej można się w to zagłębić a Wadowicach, w mieście, „w którym wszystko się zaczęło”. Niecodziennym doświadczeniem było zwiedzanie Eremu Srebrnej Góry, w którym pustelnicze życie prowadzą Ojcowie Kameduli. Mężczyźni mogą odwiedzać klasztor codziennie, kobiety tylko 12 dni w roku. Trafiliśmy na dzień otwarty dla wszystkich i mimo tłumów odwiedzających udało nam się namówić jednego z zakonników na opowiedzenie historii zgromadzenia i realiów życia pustelniczego. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego jak wygląda życie w odcięciu od świata i snujemy niezwykłe historie. Jak się okazało jest to bardzo piękny, bogaty w wzniosłe przeżycia, ale też wymagający wielu wyrzeczeń sposób egzystencji. By sprostać temu powołaniu Ojcowie spędzają wiele godzin na kontemplowaniu Miłosiernego Boga, który ich obdarzył łaską bycia pustelnikami. Chcąc dowiedzieć się więcej o życiu kamedułów koniecznie trzeba udać się na krakowskie Bielany i poczuć atmosferę niezwykłości, zanurzając się w wszechogarniającej ciszy. W ten zwięzły i rzeczowy sposób trudno opisać wewnętrzny stan ducha, który towarzyszy każdej pielgrzymce. Niepowtarzalne przeżycia i bezkresność owoców duchowych tej wyprawy pozostaną w nas na bardzo długo i pozwolą wzrastać w doskonałości chrześcijańskiej w przyszłości. Umocnieni tym doświadczeniem pragniemy zachęcić wszystkich do odwiedzenia tych świętych miejsc. Krzysztof Rodziński NASZE SEMINARIUM NIEDZIELA DOBREGO PASTERZA 2007 RELACJA Aktualny pomysł z przeszłości Niedziela Dobrego Pasterza jest inicjatywą Pawła VI, który 23 stycznia 1964 r. postanowił, że jedna z niedziel okresu wielkanocnego będzie przeznaczona na modlitwę o powołania do stanu kapłańskiego i życia zakonnego. Była to odpowiedź Papieża na utrzymujący się, a nawet pogłębiający się już wówczas kryzys w Kościele, którego jednym z najjaskrawszych i najboleśniejszych przejawów był spadek liczby powołań, i to zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet. Również i w tym roku papież Benedykt XVI napisał specjalne orędzie na Niedzielę Dobrego Pasterza. Dzień ten obchodzony jest już po raz 41., a posłanie z tej okazji zaczyna się od znanego cytatu biblijnego: „Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (Mt 9, 38). 15 roku dzieje się we wspólnocie seminaryjnej, kiedy otrzymuje się sutannę, kiedy inne posługi czy święcenia. Podczas każdej z mszy zapraszaliśmy parafian Włodowic i Tłumaczowa na godzinę 15.00 na specjalne nabożeństwo w intencji powołań. Po każdej z mszy rozdawaliśmy nasze seminaryjne gazety oraz foldery o naszym seminarium. O godzinie 15.00 zgromadziliśmy się na wzgórzu Jana Pawła II, które jest miejscem upamiętniającym postać naszego papieża. Tam modliliśmy się Koronką do Bożego Miłosierdzia o liczne i święte powołania do kapłaństwa, zakonu i na misje. Śpiewem „Barka” zakończyliśmy nasze modlitewne spotkanie, po którym każdy z uczestników otrzymał pamiątkowe obrazki. Po całym dniu pełnym wrażeń i emocji, wróciliśmy do naszego seminaryjnego domu bardzo szczęśliwi. Kilka słów od serca Na stronach naszej seminaryjnej gazety, chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować ks. Jarosławowi Geniborowi, proboszczowi parafii Włodowice, za serdeczne przyjęcie, oraz wszystkim parafianom za liczny udział i modlitwę w tym dniu w intencji powołań. Dziękujemy również za materialne wsparcie naszego seminarium. Jakub Górski W trakcie Niedzieli Dobrego Pasterza i innych wyjazdów na parafie klerycy spotykają się z diecezjanami dzieląc się swym powołaniem. Pojechaliśmy świadczyć, pojechaliśmy inspirować I w tym roku IV niedziela wielkanocna, była dla wszystkich kleryków naszego seminarium dniem szczególnym. To właśnie wtedy gościliśmy w wielu parafiach, by opowiadać o swym powołaniu, zachęcać do modlitwy w intencji powołanych, inspirować in-nych do poszukiwania swej drogi życiowej z Bogiem oraz prosić o wsparcie dla naszego seminarium. Niezwykłą okazję do poznania parafii we Włodowicach miałem ja i kl. Grzegorz Kwiatkowski (obecnie na 5 roku). Wejść w parafię – wyjść do ludzi Już o 7.00 rano, w progu plebanii we Włodowicach ze szczerym uśmiechem przywitał nas proboszcz, ks. Jarosław Genibor, serdecznym gestem zapraszając nas do środka. Po przywitaniu, usiedliśmy w jadalni i przy porannej herbacie ustaliśmy przebieg dnia. Czekały nas 3 msze św. Pierwsza o 9.00 kościele parafialnym, druga o 10.30 w kościele filialnym w Tłumaczowie i trzecia o 12.00 znów w kościele parafialnym. Podczas każdej z mszy opowiadaliśmy o swoim powołaniu, przebytej drodze, która i nas zaprowadziła nas do furty seminaryjnej, oraz o samym seminarium, naszym codziennym życiu: ile czasu poświęcamy na modlitwę, studiowanie, pracę czy wypoczynek. Krok po kroku wyjaśnialiśmy, co i na jakim 16 NASZE SEMINARIUM PRZYPATRUJĄC SIĘ SWOJEMU POWOŁANIU... CZYLI II PIESZA PIELGRZYMKA ALUMNÓW III-GO ROKU DO MATKI BOŻEJ NA GÓRZE IGLICZNEJ Zanim alumn naszego seminarium dostąpi ceremonii obłóczyn, czyli przyobleczenia się w strój duchowny zobowiązany jest do uczestnictwa w pieszej pielgrzymce do jednego z sanktuariów Matki Bożej w naszej diecezji. Chcąc uczynić zadość tej tradycji, ale przede wszystkim pragnąc jak najlepiej przygo-tować się do czekającej nas uroczystości, w dniach 21-25 VIII pielgrzymowaliśmy do Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości zwanego także „Marią Śnieżną” na Górze Iglicznej. Liczącą ponad 120 kilometrów trasę rozłożyliśmy na 5 dni, podczas których towarzyszył nam nasz oj-ciec duchowny ks. lic. Jarosław Leśniak. Naszą pielgrzymkę rozpoczęliśmy 21 VIII uroczystą mszą w naszym seminarium. W wygłoszonej homilii ojciec Jarosław zarysował wymagania stawiane przez świat wobec każdego z nas, a także zaakcentował, jak wielka jest potrzeba głoszenia Słowa Bożego we współczesnym świecie. Że-gnani przez braci roku II-go, umocnieni błogosławieństwem księdza dyrektora Tadeusza Chlipały, wyruszyliśmy na pątniczy szlak. Po kilku godzinach marszu dotarliśmy do parafii św. Antoniego w Pieszycach, gdzie dzięki uprzejmości miejscowego proboszcza, księdza Edwarda Dzika czekał przygotowany na nas obiad. Wizytę w tutejszej wspól-nocie parafialnej zakończyliśmy modlitwą i ucałowaniem relikwii św. Antoniego. Kiedy docieraliśmy do Biela-wy, zmęczenie dało nam już o sobie znać, dlatego z tym większą radością udaliśmy się na odpoczynek i przygo-towaną dla nas kolację. Drugi dzień naszej pielgrzymki rozpoczęliśmy od uroczystej mszy w parafii Wniebowzięcia Najświęt-szej Maryi Panny w Bielawie, której przewodniczył proboszcz miejsca, ks. dr Stanisław Chomiak –Kanclerz Kurii i nasz wykładowca. Po mszy wysłuchaliśmy kilku słów na temat świątyni i udaliśmy się na śniadanie, przygotowane przez członków Towarzystwa Przyjaciół naszego seminarium. Przejściu przez przełęcz Gór So-wich towarzyszyła modlitwa różańcowa, która dodała nam sił i pomogła w szczęśliwym dotarciu do Nowej Rudy Słupca. Na miejscu czekał już na nas proboszcz parafii św. Katarzyny, ks. Jerzy Czernal. Po rozlokowaniu u mieszkańców tutejszej parafii mogliśmy odetchnąć po trudach tego dnia. Czwartkowy poranek rozpoczęliśmy jutrznią w miejscowym kościele. Opuszczając gościnną Nową Rudę Słupiec odprawiliśmy nabożeństwo drogi krzyżowej w intencji mieszkańców, którzy tak serdecznie nas przyjęli. Ważnym etapem naszego pielgrzymowania było nawiedzenie wambierzyckiego Sanktuarium Królowej Rodzin, gdzie oczekiwali na nas ojcowie franciszkanie. Tutaj sprawowana była Eucharystia, podczas której Ojciec Jarosław przypomniał nam o niepodzielności serca kapłana, o tym, że musi być ono mocno utwierdzone w Bogu. Dzięki uprzejmości ojca Damiana, proboszcza sanktuarium mogliśmy spożyć obiad, aby później pełni sił wyruszyć w trudną i długą drogę do Polanicy Zdroju, gdzie oczekiwały już na nas przyjmujące nas rodziny. 24 VIII w święto św. Bartłomieja Apostoła poranną Eucharystię sprawowaliśmy w parafii Wniebowzię-cia Najświętszej Maryi Panny w Polanicy Zdroju. Po niej proboszcz miejsca, ks. Antoni Kopacz zaprosił wszystkich na plebanię na przygotowane dla nas śniadanie i zaopatrzył nas w prowiant na dalszą drogę. Prze-chodząc przez Stary Wielisław zatrzymaliśmy się w parafii św. Katarzyny Dziewicy i Męczennicy, gdzie bardzo serdecznie przyjął nas ojciec Alojzy Józef Chojna. Kresem czwartego etapu była parafia św. Michała Archanioła w Bystrzycy Kłodzkiej, gdzie oczekiwał na nas i przygotował poczęstunek ksiądz Stefan Smoter. Ostatni dzień naszej pielgrzymki wypełnił marsz z Bystrzycy Kłodzkiej do oddalonego o 15 kilometrów Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości. Po dotarciu do celu naszej pielgrzymki udaliśmy się przed cudowną figurę Matki Bożej dziękując za otrzymane łaski na przebytym szlaku i prosząc o dalszą opiekę. Uwieńczeniem naszej pielgrzymki była uroczysta Eucharystia celebrowana przez rektora kościoła, ks. Andrzeja Adamiaka. W homilii usłyszeliśmy niezwykle cenne słowa jak ważne jest życie w jedności z Chrystusem i jak ważne jest wypełnianie swojego powołania z całkowitym poświęceniem się Bogu. Po mszy proboszcz w krót-kich słowach przedstawił nam historię tego pięknego sanktuarium, do którego kilkakrotnie pielgrzymował Karol Wojtyła. Czas wspólnych rekolekcji w drodze był niewątpliwie dla każdego z nas okresem szczególnym. Mogli-śmy głębiej przyjrzeć się swojemu powołaniu, uprosić u Matki Bożej obfite łaski przed czekającymi nas obłó-czynami a także poznać urokliwe zakątki naszej pięknej diecezji, w której kiedyś będziemy posługiwać. Nie-zwykle ważna była także możliwość wspólnej modlitwy i śpiewów, która jeszcze bardziej wzmocniła więź łą-czącą nas z Chrystusem. W imieniu całej wspólnoty roku trzeciego pragnę skierować gorące słowa wdzięczności do wszystkich, którzy tak serdecznie przyjęli nas na pątniczym szlaku. Przede wszystkim dziękujemy księżom proboszczom i wikariuszom parafii, w których gościliśmy. Swoją wdzięczną pamięcią ogarniamy wszystkie rodziny, z których gościnności korzystaliśmy. Słowa podziękowań kierujemy także do naszego drogiego ojca Jarosława, dziękując za wspólne pielgrzymowanie i za każdą wygłoszoną konferencję. Niech Chrystus, Najwyższy Kapłan, obdarza Was wszystkich swoim obfitym błogosławieństwem! Damian Fleszer NASZE SEMINARIUM 17 18 NASZE SEMINARIUM JUDASZ W PRL-U PIŁKA W WSD POCZĄTEK DZIAŁALNOŚCI KOŁA NAUKOWEGO W maju i czerwcu 2007 seminaryjna drużyna piłkarska rozegrała następujące spotkania: - w ramach turnieju z okazji odpustu w świdnickiej parafii św. Andrzeja Boboli: Seminarium 2 : 0 Samorządowcy Seminarium 0 : 2·Ministranci (Gospodarze) W turnieju I miejsce zajęli Ministranci par. św. Andrzeja Boboli, II miejsce Seminarium, III miejsce Oldboye (min. świdniccy samorządowcy). W rozegranym później konkursie rzutów karnych stosunkiem bramek 5:4 alumni zajęli I miejsce, ministranci par. św. Andrzeja Boboli II miejsce, a drużyna Oldboyów wsparta przez Księży z par. św. Andrzeja Boboli miejsce III. - w meczu z okazji Dni Szczawna „18 kwietnia 2006 r., w dzień wejścia na polski rynek prasowy nowej gazety - Dziennika, konkurencyjna, tzw. opiniotwórcza Gazeta Wyborcza opublikowała w języku polskim ewangelię Judasza. [...] Na pierwszych stronach gazet oraz w mediach elektronicznych można było znaleźć sensacyjne nagłówki typu: Nowe oblicze Judasza, Odkryto Ewangelię Judasza, Judasz nie zdradził Jezusa.” Tymi słowami rozpoczął swój wykład ks. dr Leopold Rzodkiewicz, rektor WSD Diecezji Legnickiej, inaugurując tym samym działalność Koła Naukowego WSD Diecezji Świdnickiej. Nowa agenda klerycka powstała by dać alumnom możliwość poszerzania swojej wiedzy oraz rozwijania szczególnych zainteresowań. Naszym zadaniem jest także organizowanie wykładów oraz współpraca z innymi instytucjami naukowymi. Przedstawiciele Koła biorą udział w sympozjach i spotkaniach naukowych reprezentując naszą wspólnotę. Pierwszy wykład poświęcony został niezwykle głośnej ostatnio „rewelacji”opublikowaniu w wysokonakładowych czasopismach tekstu gnostyckiego manuskryptu Ewangelii Judasza. Ks. Krzysztof Moszumański Ksiądz Rektor przybliżył nam genezę powstania tekstu, wyjaśnił wiele spraw z uwzględnieniem tła histoz historii Kościoła w PRL rycznego ówczesnych prądów filozoficznych i religijnych. Mówił o ścisłych związkach tego tekstu z innymi, pisanymi przez gnostyków dziełami. Przedstawił także gruntowną analizę podstawowych idei zawartych w piśmie, wyjaśniając ich znaczenie. Kończąc tłumaczył, że podobne teksty od wielu lat można znaleźć sięgając na półkę każdej biblioteki - w takim kontekście Ewangelia Judasza nie jest niczym niezwykłym. Naprawdę ciekawym staje się sam proces medialnej manipulacji - wystarczy informację odpowiednio przedstawić, aby nabrała zupełnie innego znaczenia. Kolejne spotkanie poświęcone zostało nie mniej interesującej sprawie - gdyż pojawiające się w ostatnim czasie w wielu mediach informacje o współpracy ze Służbami Bezpieczeństwa PRL-u niektórych duchownych, wstrząsnęły Kościołem w Polsce. Ogólny stan zamieszania nie pozwalał często na rzeczową i rzetelną dyskusję. Poprosiliśmy więc ks. dr. Krzysztofa Moszumańskiego (członka diecezjalnej Komisji Historycznej) o wykład na temat „Metody walki z Kościołem w czasach PRL-u”. Nasz wykładowca historii przedstawił sytuację niemal pięćdziesięcioletniej zaciekłej walki władzy ze wszystkim, co można było choćby skojarzyć z Kościołem. Walki niezwykle przemyślanej i bardzo dobrze zorganizowanej, zakrojonej na niespotykaną skalę, a jednocześnie bardzo nieudanej i naiwnej, gdyż obliczonej na warunki innych krajów – bez uwzględnienia polskiej tradycji i przywiązania do wiary. W obecnym roku akademickim mamy nadzieję na dalsze ciekawe projekty. Nie ma bowiem lepszego sposobu na poznanie współczesnego świata niż rzetelne studiowanie poparte prawdziwą i osobistą pasją. Ł.C. Gospodarze 3:2 Seminarium - w ramach turnieju z okazji Dni Jaworzyny Śląskiej (w składzie razem z ministrantami jaworzyńskiej parafii św. Józefa Oblubieńca NMP): - w meczu na zakończenie I Turnieju Piłki Nożnej Ministrantów Diecezji Świdnickiej: Seminarium 3: 0 Sponsorzy W roku akademickim 2007/2008 alumni świdnickiego seminarium wezmą udział Mistrzostwach Polski Seminariów Duchownych w piłce nożnej (finał w 2009r.)organizowanych przez WSD w Opolu - zagrają oni w składzie drużyny Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Razem z wrocławskimi klerykami w rozgrywkach 2007 zajęli bardzo wysokie III miejsce. Reprezentacji MWSD Wrocław serdecznie gratulujemy zasłużonego sukcesu, i trzymamy kciuki za wspólne zmagania sportowe w tegorocznych rozgrywkach. Pierwszy mecz w rundzie jesiennej – z WSD Towarzystwa Salezjańskiego z Krakowa. GM NASZE SEMINARIUM POZWÓLCIE DZIECIOM PRZYCHODZIĆ DO MNIE... WIZYTA PRZEDSZKOLAKÓW W SEMINARIUM Od samego początku istnienia Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Świdnickiej nawiązało współpracę z wieloma ośrodkami i instytucjami dydaktyczno-wychowawczymi. W gronie tych placówek szczególne miejsce zajmuje jedno z przedszkoli świdnickich prowadzone przez Zgromadzenie Panien Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny (ss. prezentki). W minionym semestrze roku akademickiego 2006/2007, alumni II roku w ramach prowadzonych praktyk mogli obserwować jak prowadzi się pracę wychowawczą z dziećmi. Z całą pewnością był to czas wzajemnego ubogacania się w nowe doświadczenia, które będą mogły owocować w późniejszej pracy duszpasterskiej. Jako podziękowanie za półroczną współpracę, klerycy zaprosili opiekunów i wychowanków przedszkola do odwiedzenia domu seminaryjnego. Nasi szczególni goście przybyli z wizytą dnia 19 czerwca 2007 roku. Spotkanie rozpoczęliśmy wspólną modlitwą w kaplicy. Dzieci poznały miejsca, w których klerycy mieszkają, uczą się i pracują. Największą radość sprawiła im jednak zabawa w ogrodzie seminaryjnym oraz wspólny poczęstunek zorganizowany przez alumnów. Na zakończenie spotkania klerycy zostali obdarowani obrazkami i drobnymi upominkami wykonanymi przez dzieci. Mamy nadzieję, że wizyta w seminarium była dla tych dzieci wyjątkowym wydarzeniem, poprzez które zrozumieją jak wygląda przygotowanie młodych ludzi do kapłaństwa. Krzysztof Iskra 19 PRZEZ CNOTĘ, NAUKĘ I PRACĘ SŁUŻYĆ BOGU I OJCZYŹNIE „Gdy na was patrzę, tak licznie tu obecnych, bardzo się raduję, wszak młodzi są nadzieją, są młodością Kościoła. Raduję się nade wszystko jednak z tego powodu, że po tylu latach przerwy Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży mogło się w Polsce na nowo odrodzić. Pamiętam, że jeszcze jako młody wikariusz parafii w Niegowici, potem w Krakowie, byłem asystentem kół KSM-u. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, jako składowa część Akcji Katolickiej, zapisało w dziejach Kościoła w Polsce piękne karty. Dysponujecie bogatym dziedzictwem, do którego trzeba nawiązywać! Chodzi jednak zawsze o nawiązywanie twórcze, które potrafi odczytać „znaki czasów” i do nich dostosować metody pracy apostolskiej” – tak życzliwymi słowami witał przedstawicieli KSM-u papież Jan Paweł II. Odbudować relacje dzięki Chrystusowi Kościół i religia to dla wielu młodych sposób na odnalezienie siebie, zagubionej osobowości, a przede wszystkim odbudowanie relacji z Bogiem, a dzięki temu z ludźmi. Młodzież zaczyna rozumieć, że prezbiter to ktoś, kto nie realizuje swojego kapłaństwa, lecz ma udział w jednym kapłaństwie Chrystusowym, kto pamięta, że to Chrystus jest Kimś, wokół którego wszystko powinno się obracać. Dziś chrześcijaństwo nie chce być pojmowane, jako “czcigodna tradycja”, gdyż nie chodzi w nim o akceptację odwiecznych zwyczajów- Chrystus nie powiedział: jestem przyzwyczajeniem, lecz jestem prawdą! Wyciągnąć pomocną dłoń Młodzież szuka dziś w Kościele tych wartości, postaw, podejścia do świata, relacji z ludźmi – tego wszystkiego, czego teraźniejszy świat nie może ukazać. Czują się oszukiwani przez życie, zdają sobie sprawę, że człowiek tych czasów jest nakierowany na własne “ja”, bardziej niż na “my”. To wszystko, co stanowi rzeczywistość, tu i teraz: bycie bo- 20 NASZE SEMINARIUM gatym, pięknym, nowoczesnym, ślepo tolerancyjnym wpędza dużą grupę młodych ludzi w nałogi i uzależnienia. Dlatego Kościół w swojej mądrości i dalekowzroczności tworzy wiele organizacji, stowarzyszeń, ruchów, które wyciągają pomocną dłoń do młodego człowieka, by ten mógł żyć w rzeczywistej radości. Być dobrym i szczęśliwym człowiekiem w Kościele Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży oprócz pracy wolontariusza uczy codziennej, tytanicznej, ciężkiej pracy nad sobą, pracy, która pozwala żyć w duchu wartości chrześcijańskich, która przygotowuje do dorosłego życia i która, mimo trudów, pozwala być dobrym i szczęśliwym człowiekiem. KSM jest integralną częścią Kościoła, wpisaną w jego strukturę. Jest to stowarzyszenie założone przez biskupów i działające z mandatu Kościoła, w ścisłej współpracy z nim, jest jednym z wielu świeckim przedłużeniem działań biskupów i kapłanów. Stać się apostołem świeckim Biskupi w imieniu całego Kościoła obdarzają zaufaniem ludzi świeckich, akceptują różne ich inicjatywy w życiu wspólnoty i społeczeństwa. Każdy lider takiej wspólnoty to olbrzymia radość dla pasterzy diecezji, ale i oni sami, w niektórych krajach, powołują własne stowarzyszenia. W Polsce powołali je także. Po latach przerwy reaktywowali Akcję Katolicką i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży; wyznaczyli im zadania apostolskie, ewangelizacyjne, zadania, które świeccy winni spełniać mocą wypływającą z sakramentu chrztu, w ścisłej współpracy z biskupami. KSM jest stowarzyszeniem o wyjątkowej więzi ze swoim biskupem – to on wskaże pola pracy, powie o oczekiwaniach, pomoże rozbudzać charyzmat i dar eklezjalności. Młody człowiek staje się apostołem świeckim, by głosić ewangelię Jezusa słowem i życiem wszędzie tam, gdzie przebywa, uczy się, pracuje. Opierać się na nauce Kościoła Młodzi ludzie należący do wspólnot KSM-u otrzymują inspirację do działania przyglądając się życiu swoich rówieśników. Dostrzegając i diagnozując problemy współczesnej młodzieży, czują potrzebę udzielenia pomocy, wsparcia. To piękny wyraz miłości Chrystusa względem każdego człowieka; zwłaszcza tego, który dopiero rozpoczyna żeglowanie po oceanie dorosłego życia. Członkowie KSM-u opierają swoje działanie na nauce Kościoła, któremu szczególnie na sercu leży los młodych ludzi. Kreować swoją młodość na wzór Pana Jezusa KSM ma nadzieję na udzielenie pomocy konkretnemu młodemu człowiekowi w jego rozwoju ludzkim i w roz- woju jego wiary, ma pomóc w nawiązaniu bliższego (możliwie trwałego) kontaktu z Kościołem, rozbudzać świadomość społecznego wymiaru wiary. Młody człowiek przez zaangażowanie wraz z innymi w działania stowarzyszenia ma szansę odkrywać siebie i poszukiwać prawdy o świecie, umacniając swoją wiarę i szczerą współpracę z braćmi i siostrami. Jest, podmiotem, kreatorem swojej młodości na wzór Pana Jezusa, staje się aktywnym ogniwem wspólnoty Kościoła, a nie jedynie przedmiotem, na który wpływ mają inni. Uczyć się prawdziwej wrażliwości na los drugiego człowieka Nieustannym zadaniem stowarzyszenia jest troska o pogłębienie wiary, o znajomość Kościoła i jego współczesnych wyzwań. To z wiary i duchowości członków stowarzyszenia ma wyrastać cała chrześcijańska analiza rzeczywistości i postawy życiowe oparte na duchowości katolickiej, czyli duchowość wpływająca na życie ludzi, którzy spotkali Jezusa, uwierzyli Mu i idą za Nim. W ten sposób uwrażliwią się na apostolstwo wśród tych, którzy wiary poszukują, zagubili się na ścieżkach życia lub szukają prawdy o sobie, a przez formację nabierają chęci pomagania takim ludziom oraz uczą się prawdziwej wrażliwości na los drugiego człowieka. Stać się źródłem inspiracji Młody człowiek, który należy do KSM-u jest świadom, że jego życie, budowane według wskazań Ewangelii może stać się księgą inspirującą tych młodych, którzy jeszcze poszukują Boga, aby własne tory życia skierowali ku jaśniejącej prawdzie – Chrystusowi. Być mocnym w wierze „ Wiele potrzeba dzisiaj wam – młodym ducha mądrości i umiejętności „rozróżniania duchów”, abyście potrafili odróżnić prawdę od fałszu, abyście – wtedy, gdy zajdzie potrzeba, umieli „pójść pod prąd” nacisków środowiska, obowiązującej mody, czy jeszcze bardziej presji ze strony prasy, radia, telewizji. Musicie być mocni w wierze! Chrystus na was liczy i wzywa was do wielkich rzeczy. Nie wstydźcie się waszych ideałów – wręcz przeciwnie, głoście je i brońcie ich! Liczy na was Chrystus, liczy na was Pani Jasnogórska, liczy na was Kościół. Liczy na was i potrzebuje was Polska! Właśnie jako KSM. Wszak waszym hasłem jest zawołanie: „Przez cnotę – naukę – pracę służyć Bogu i Ojczyźnie!” „ Gotów”. Oto testament i posłanie jakie dla każdego członka KSM-u, młodzieży pozostawił umiłowany Ociec Święty – Jan Paweł II. Sebastian Bardas NASZE SEMINARIUM WSZYSTKIE KOŚCIOŁY DLA CAŁEGO ŚWIATA 21 cia przez Kościół ogromnego wysiłku na rzecz ewangelizacji, musimy jeszcze wiele dokonać, aby odpowiedzieć na misyjny nakaz Chrystusa skierowany do wszystkich ochrzczonych: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem.” (Mt 28, 19-20) Nakaz NIEDZIELA MISYJNA 2007 ten skierowany obecnie do Kościołów, w których wiara jest ugruntowana wielowiekową tradycją a także do Kościołów młodych, które mimo wielu trudności i przeszkód w swobodPrzedostatnią niedzielą października rozpoczyna nym rozwoju mają możliwość dzielenia się skarbem wiary. się w Kościele tydzień misyjny. Światowy Dzień Misyjny Ojciec Święty pisze: ”Gorąco pragnę, aby współpraustanowił w 1926 roku papież Pius XI. W Polsce obchodzoca misyjna stawała się coraz intensywniejsza, a także wykony jest on jako Niedziela Misyjna, która rozpoczyna Tyrzystywała potencjał i charyzmaty wszystkich stron. Chciałdzień Misyjny. Jest więc to dobra okazja do uzmysłowienia bym również, aby Światowy Dzień Misyjny przyczyniał się sobie czym są misje, kto jest za nie odpowiedzialny i jaka do umacniania we wszystkich chrześcijańskich wspólnotach powinna być wobec nich postawa dojrzałych katolików. i w każdym człowieku ochrzczonym świadomości, że wezwaDekret Soboru Watykańskiego II podaje następująnie Chrystusa, aby szerzyć Jego Królestwo aż po krańce ziemi, cą definicję misji: „Ogólnie „misjami” nazywa się specjalne ma charakter powszechny”. przedsięwzięcia, które wysłani Wezwanie to powinno uzmyprzez Kościół głosiciele Ewansłowić wszystkim powszechną gelii, idąc na cały świat, podejodpowiedzialność za misje, mują celem wykonania zadań która jest zadaniem pilnym głoszenia Ewangelii i zakładaa przede wszystkim podstawonia Kościoła wśród narodów wą posługą Kościoła. lub grup społecznych jeszcze Mówiąc o misjach nie niewierzących w Chrystusa; wolno także zapomnieć dochodzą one do skutku przez o owocach, jakie działalność działalność misyjną, a ponieKościoła wydała dotychczas waż prowadzi się je na peworaz o kapłanach, którzy opunych terenach uznanych przez ścili swoje rodzime wspólnoty, Stolicę Apostolską.” (Dekret aby nieść światło wiary aż po o działalności misyjnej Kokrańce ziemi. Wśród nich jest ścioła Ad Gentes 6) Na takich także wielu męczenników, któwłaśnie terenach prowadzą rzy swoje życie oddali dla Słotakże i dziś działalność ewanBiskup Nowosybirska, ks. bp Joseph Werth SJ wa Bożego a także liczni zagelizacyjną osoby duchow(z lewej) zachęcał w tym roku alumnów konnicy, zakonnice i świeccy ne i świeckie. Dalej dekret do pracy na terenach misyjnych wolontariusze, którzy tak jak wspomina o odpowiedzialnokapłani nie szczędzili sił, aby ści za misje wszystkich chrześcijan: „Wszyscy wierni, jako szerzyć Ewangelię aż po najdalsze krańce ziemi. Światowy członki żywego Chrystusa, wcieleni i upodobnieni do Niego dzień misyjny jest doskonałą okazją do modlitewnej pamięci przez chrzest, bierzmowanie i Eucharystię, zobowiązani są o nich, jak również o tych, którzy także dziś trudzą się na żnido współpracy w szerzeniu i w rozwoju Jego Ciała, aby jak wie Pańskim. najprędzej doprowadzić je do pełni. Dlatego też wszyscy syNa koniec Ojciec Święty zwraca się z apelem do nowie Kościoła winni mieć żywą świadomość odpowiedzialwszystkich wierzących: „Drodzy bracia i siostry, posłannicności swojej za świat, powinni pielęgnować w sobie ducha two misyjne, powierzone przez Chrystusa apostołom, naprawprawdziwie katolickiego i poświęcić swe siły dziełu ewangedę obowiązuje nas wszystkich. Niech zatem Światowy Dzień lizacji. Jednakże niech wszyscy wiedzą, że pierwszą i najważMisyjny będzie dogodną sposobnością, aby głębiej to sobie niejszą ich powinnością w szerzeniu wiary jest głębokie życie uświadomić i wspólnie wypracowywać odpowiednie prograchrześcijańskie.” (Dekret o działalności misyjnej Kościoła Ad my formacji i rozwoju duchowego, które będą wspomagać Gentes 36). O odpowiedzialności całego Kościoła i potrzebie współpracę między Kościołami i służyć przygotowaniu noewangelizacji przypomina także Ojciec Święty Benedykt XI wych misjonarzy do szerzenia Ewangelii w naszej epoce. Nie w Orędziu na Niedzielę Misyjną 2007. W tym roku przebiegać zapominajmy jednak, że pierwszym i najważniejszym wkłabędzie ona pod hasłem „Wszystkie Kościoły dla całego świadem, jaki mamy wnosić w dzieło misyjne Kościoła, jest mota”. Specjalną okazją do podjęcia tej refleksji jest 50. rocznica dlitwa.” wydania encykliki Fidei Donum sługi Bożego Piusa XII, która wzywała i zachęcała Kościoły do współpracy na rzecz misji. Adam Bar Ojciec Święty w swoim orędziu podkreśla, że mimo podję- 22 NASZE SEMINARIUM TYDZIEŃ MIŁOSIERDZIA: ODPOWIEDZIEĆ MIŁOSIERDZIEM NA MIŁOSIERDZIE Tradycyjnie październik poświęcony jest Najświętszej Maryi Pannie. Podczas modlitwy różańcowej rozważamy tajemnice życia Matki stojącej zawsze pokornie przy Synu, z Nim współcierpiącej. Podobnie szła za Chrystusem Święta Siostra Faustyna Kowalska, której wspomnienie obchodzimy 5 października. Ona – Apostołka Bożego Miłosierdzia; Maryja – Matka Miłosierdzia. Święta Faustyna zapomniała o własnych cierpieniach, poznając jak bardzo cierpiał dla niej Jezus. Miłość była dla Faustyny pierwszym i jedynym drogowskazem. Na wzór Jezusa, który umarł z miłości do człowieka, Święta każdy moment swojego życia chciała oddawać Bogu jako zadośćuczynienie za Jego Ofiarę i za grzechy ludzi. Szczególną troską otaczała chorych i umierających a wytrwałą modlitwą wypraszała łaski dla dusz cierpiących w czyśćcu. W Dzienniczku Siostra Faustyna zapisała modlitwę, w której m.in. zawarła słowa: „Dopomóż mi Panie, aby ręce moje były miłosierne i pełne dobrych uczynków... (p. 163)”. Podczas Mszy św. kanonizacyjnej odprawionej na placu św. Piotra 30 kwietnia 2000 roku Ojciec św. Jan Paweł II mówił: „Miłość Boga i miłość człowieka są nierozłączne”. Jedną z form odpowiedzi na orędzie przekazane nam za pośrednictwem Świętej Siostry Faustyny są systematycznie podejmowane dzieła miłosierdzia, szczególnie zaś organizowany w miesiącu październiku, coroczny Tydzień Miłosierdzia, w ramach którego już po raz 63. od 7 do 13 października we wszystkich parafiach Polski ze szczególną intensywnością odprawiane są nabożeństwa ku czci Bożego Miłosierdzia i przeprowadzane zbiórki ofiar pieniężnych oraz darów w naturze na rzecz ubogich. Także seminarium duchowne, wyjątkowa przestrzeń w każdej diecezji, potrzebuje wsparcia. W Tygodniu Miłosierdzia i długo po nim wyrazem troski o potrzebę kształcenia alumnów jest zbiórka darów przeprowadzana na rzecz Wyższego Seminarium Duchownego naszej diecezji. Dla kleryków nieodłącznie więc z czasem jesieni związany się ten szczególny wymiar ofiarności Tygodnia Miłosierdzia. Okres ten daje nam możliwość bezpośredniego kontaktu z naszymi Przyjaciółmi, okazywania szczególnej wdzięczności naszym Ofiarodawcom oraz skłania nas do wielkiej modlitwy w intencji tych, których praca i jej owoce pozwalają nam być w Domu Ziarna. Codziennie prosimy Boga w intencjach przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej. Jednocześnie prosimy o modlitwę w naszej intencji. Pamiętajmy o zapewnieniu Pana Jezusa: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7). Piotr Gołuch NABOŻEŃSTWO POWOŁANIOWE Zachęcamy do wspólnej modlitwy o powołania 1. Pieśń na wystawienie Najświętszego Sakramentu: Kłaniam się Tobie. 2. Rozważanie: Przychodzimy do Ciebie Panie, by Cię adorować, uwielbiać oraz zaprosić do naszych serc i życia. Pozostając w Najświętszym Sakramencie nieustannie urzeczywistniasz swoją obietnicę pozostania z nami aż do skończenia świata. Dzięki Eucharystii jesteś obecny wśród nas w sposób wyjątkowy, jednoczysz nas i przemieniasz czyniąc zdolnymi do współpracy z Twoją łaską. Podczas dzisiejszej modlitwy chcemy Cię w sposób szczególny prosić, byś powoływał i posyłał robotników na swoje żniwo, a powołanych umacniał w wierności. Bądź uwielbiony nasz Dobry Pasterzu, który czuwasz nad swymi owcami i wzrostem Bożej owczarni. Bądź uwielbiony poprzez dar Eucharystii, która buduje Kościół oraz go nieustannie odnawia i uświęca. 3. Pieśń: Jezu, miłości Twej 4. Ewangelia: Z Ewangelii według św. Mateusza: „Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię królestwa i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy ludzi, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo»” (Mt 9, 35-38). 5. Rozważanie: Panie Jezu Chryste, odpowiadając na Twoje zaproszenie, stajemy dziś przed Tobą w pokorze i prosimy, byś dał nam nowych, gorliwych pracowników do Twojej winnicy. Panie Jezu Chryste, ukryty w Najświętszym Sakramencie, uwielbiamy Cię za wszystkie dary Twojej miłości. Dziękujemy Ci za to, że NASZE SEMINARIUM jesteś z nami w eucharystycznych postaciach, że możemy Cię adorować i wielbić za Twoją niezmierzoną miłość. Panie Jezu, spojrzyj na nas łaskawie i ześlij nam swego Ducha Świętego, by nasza modlitwa i uwielbienie były miłe Tobie. 6. Pieśń: O, niewysłowione szczęście zajaśniało. 7. Modlitwa prośby: 1. Panie Jezu ukryty w Eucharystii, która jest cudem Twojej pokornej miłości, prosimy Cię, powołuj wciąż nowych pracowników do Twojej winnicy, a powołanych umacniaj. Pieśń: Zostań tu i ze mną się módl... 2. Panie Jezu, który jesteś samą świętością, prosimy Cię o świętość dla rodzin chrześcijańskich, by były miejscem sprzyjającym budzeniu się i rozwojowi powołań. Pieśń: Zostań tu i ze mną się módl... 3. Panie Jezu ukryty w Eucharystii, która jest źródłem zdolnym ugasić najgłębsze ludzkie pragnienia. Poślij Twoich robotników, by zanieśli Ciebie ludziom spragnionym absolutu i wartości duchowych. Pieśń: Zostań tu i ze mną się módl... 4. Jezu cichy i pokornego serca ukryty w Eucharystii, uczyń nasze serca na podobieństwo swojego i przyjmij naszą pokorną modlitwę o liczne powołania kapłańskie i zakonne w krajach misyjnych. Pieśń: Zostań tu i ze mną się módl... 5. Jezu Eucharystyczny, adorując Ciebie, znajdujemy się naprzeciwko Boga samego. Spraw, niech przebywanie z Tobą nas przemienia i uczyni Twoimi gorliwymi apostołami. Pieśń: Zostań tu i ze mną się módl... Ojcze nasz 23 Najświętsza Dziewico, Matko Zbawiciela, niezawodna Przewodniczko na drodze ku Bogu i bliźniemu, Ty, która zachowywałaś słowa Jezusa w głębi Twego serca, wspieraj Twoim macierzyńskim wstawiennictwem rodziny i wspólnoty kościelne, aby pomagały ludziom młodym w hojnej odpowiedzi na wezwanie Pana. Amen. (Jan Paweł II, Orędzie na XLII Światowy Dzień Modlitw o Powołania, 2005). 9. Pieśń przed błogosławieństwem: Przed tak wielkim Sakramentem 10. Modlitwa: Boże, Ty w Najświętszym Sakramencie zostawiłeś nam pamiątkę swej męki, + daj nam taką czcią otaczać święte tajemnice Ciała i Krwi Twojej, * abyśmy nieustannie doznawali owoców Twojego odkupienia. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen. 11. Błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. 12. Pieśń uwielbienia np. Wielbić Pana chcę 13. Pieśń na zakończenie: Barka. Nabożeństwo przygotował Tomasz Gwizdek 8. Modlitwa: Jezu, Synu Boga, w którym mieszka cała pełnia Bóstwa, Ty powołujesz ochrzczonych, by wypłynęli na głębię, krocząc drogami świętości. Wzbudź w sercach ludzi młodych pragnienie, by być we współczesnym świecie świadkami potęgi Twojej miłości. Napełnij młodych Twoim Duchem odwagi i roztropności, aby prowadził ich ku głębi tajemnicy człowieka, by stali się zdolnymi do odkrycia pełnej prawdy o sobie i o własnym powołaniu. Nasz Zbawicielu, posłany przez Ojca, aby objawić Jego miłosierną miłość, obdarz Twój Kościół darem ludzi młodych, którzy są gotowi wypłynąć na głębię, aby być wśród ludzi znakiem Twojej obecności, która odnawia i zbawia. Westchnienie przed Najświętszym Sakramentem Witaj Miłości utajona, życie mej duszy. Witam Cię, Jezu, pod tymi nikłymi postaciami chleba. Witaj, najsłodsze Miłosierdzie moje, które się rozlewasz na wszystkie dusze. Witaj, Dobroci nieskończona, która rozsiewasz wokoło strumienie łask. Witaj, Jasności przyćmiona, Światłości dusz. Witaj, Zdroju niewyczerpanego miłosierdzia najczystsza Krynico, z której nam tryska życie i świętość. Witaj, Rozkoszy dla serc czystych. Witaj, jedyna Nadziejo dla dusz grzesznych. Dzienniczek św. Faustyny, 1733 24 NASZE SEMINARIUM KALENDARIUM DLA ALUMNÓW WSD DIECEZJI ŚWIDNICKIEJ ROK AKADEMICKI 2007/2008 SEMESTR I 20.10.07 21.10.07 27.10.07 28-30.10.07 31.10.07 8-10.02.08 - UROCZYSTA INAUGURACJA ROKU AKADEMICKIEGO - Niedziela Misyjna, Msza św. w Seminarium - Dzień skupienia neoprezbiterów - REKOLEKCJE ŚWIĘTE - UROCZYSTE NAŁOŻENIE TUNIK - Katedra - godz. 9.00 - Kandydatura do diakonatu i prezbiteratu we Wrocławiu - Wyjazd alumnów do rodzinnych parafii - Dzień skupienia dla rodziców alumnów roku II i III - Powrót alumnów do Seminarium - Rada Moderatorów - Rada Pedagogiczna - godz. 16.00 - Dzień skupienia neoprezbiterów - Uroczystość Chrystusa Króla - Msza św. w Katedrze - Całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu - Egzamin „Ex universa theologia” diakonów (teologia biblijna, dogmatyka) we Wrocławiu - Uroczystość Świętego Mikołaja - I-szy czwartek miesiąca - Msza św. w Katedrze - godz.18.00 - Dzień skupienia - UROCZYSTOŚĆ NIEPOKALANEGO POCZĘCIA N.M.P. - OBŁÓCZYNY, Katedra Świdnicka, g. 9.00 - Początek praktyki adwentowej diakonów - Pielgrzymka III roku - Wieczerza Wigilijna - godz. 17. 00. - Wyjazd alumnów na ferie świąteczne - Koniec praktyki adwentowej diakonów - Początek praktyki duszpasterskiej diakonów - Powrót alumnów po feriach Bożego Narodzenia do godz.18.00 - Objawienie Pańskie, dzień skupienia, kolęda w Seminarium - Koniec zajęć pierwszego semestru - Początek sesji zimowej - Uroczystość Św. Tomasza - Patrona uczelni katolickich - Rada Moderatorów - Rada Pedagogiczna, godz. 16.00. - Święto Ofiarowania Pańskiego - Msza św. w Katedrze - Koniec zimowej sesji egzaminacyjnej - Koniec praktyki duszpasterskiej diakonów - Początek przerwy semestralnej - Rekolekcje dla młodzieży męskiej 24.05.08 24.06.08 - ŚWIĘCENIA PREZBITERATU - ŚWIĘCENIA DIAKONATU 3.11.07 4.11.07 8.11.07 13.11.07 18.11.07 25.11.07 1-2.12.07 3.12.07 4.12.07 6.12.07 7.12.07 8.12.07 16.12.07 20.12.07 21.12.07 27.12.07 3.01.08 5.01.08 6.01.08 26.01.08 28.01.08 29.01.08 2.02.08 07.02.08 A.M.D.G. ... I ICH KONTYNUACJA