Wieści z Jeleśni 2

Transkrypt

Wieści z Jeleśni 2
Zapraszamy na dni Jeleśni, czytaj na stronie
Wieści
z Jeleśni
NR
15
2
Lipiec 2011
ISSN: 2083-3253
GAZETA WYDAWANA PRZEZ URZĄD GMINY W JELEŚNI
Sesja …z zegarkiem
w ręku
VI Sesja Rady Gminy Jeleśnia za nami. Głównym tematem ponad dwugodzinnego spotkania
włodarzy gminy tym razem było szkolnictwo. Wśród
ważniejszych propozycji zmian zgłoszonych przez
wójta Mariana Czarnotę wymienić należy m.in.
zmiany zasad wynagrodzeń nauczycieli i przyznawanie im dodatków motywacyjnego, funkcyjnego i za
warunki pracy oraz przyjęcie nowych zasad udzielania
zniżek nauczycielom pełniących funkcje kierownicze
w zakresie tygodniowego, obowiązkowego wymiaru
godzin zajęć dydaktycznych. Niewątpliwie ciekawym
punktem majowej sesji była także propozycja wprowadzenia ograniczeń czasowych, jakie obowiązywać
mają każdego, zarówno radnych, wójta jak i samych
mieszkańców gminy, którzy będą chcieli zabrać głos
na gminnych spotkaniach sesyjnych. Maksymalny
czas wystąpienia – ok. 3 minuty.
Sezon rozpoczęty!
Owce już na hali
czytaj na str. 16
Śladami Jana Pawła II
czytaj na str . 6 i 7
WAŻNE !
Informujemy że wydana w ostatnim czasie gazeta
„Głos Jeleśni” nie jest gazetą wydawaną przez Urząd
Gminy w Jeleśni. Tytuł tej gazety jest własnością osoby prywatnej, choć w przeszłości był finansowany przez
poprzedniego wójta gminy.
Od nowej kadencji Urząd Gminy w Jeleśni wydaje
własną gazetę „Wieści z Jeleśni”, w której zamieszczane
są wiarygodne informacje dotyczące całej gminy.
czytaj na str. 2
2
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Korbielów: Młodzież posprzątała szlaki
Blisko tysiąc miłośników górskich wędrówek wzięło udział w sprzątaniu szlaków turystycznych w Korbielowie. Efekt ich pracy to ponad 80 km czystych ścieżek. Wszystko w ramach 25. już edycji Wiosennego Zlotu
Turystyczno-Ekologicznego Czyste Góry, który w tym roku odbywał się pod nazwą „Las całkiem blisko nas”.
akcji uporządkował ponad 80 km tras. Do ich worków
trafiło tysiące odpadów pozostawionych przez turystów,
a także miejscowych. Wśród śmieci oprócz plastikowych
butelek po napojach, puszek, papierków, opakowań po
żywności, młodzi turyści nierzadko znajdowali np. zużyty
sprzęt gospodarstwa domowego.
Uczestnicy wzięli także udział w dwóch przygotowanych konkursach: ekologicznym oraz wiedzy o lesie
„Przyroda Żywiecczyzny”. W tym dniu rozstrzygnięto
również ogłoszony wcześniej konkurs plastyczny „Las
całkiem blisko nas”. Jednocześnie, jak co roku, odbył się
konkurs niespodzianka, podczas którego wśród uczestników zlotu zostały rozlosowane liczne nagrody. Dodatkowo wśród uczestników zlotu przeprowadzono quiz turystyczno-krajoznawczy, w którym nagrodami były książki.
Tradycyjnie zostały także wyróżnione szkoły, które zebrały najwięcej śmieci.
W Zespole Szkół nr 5 w Korbielowie, który był
współorganizatorem imprezy, uczestnicy otrzymali gorący posiłek. Wśród licznie przybyłych gości nie zabrakło
przedstawicieli lokalnej władzy m.in. wicestarosta żywiecki Andrzej Kalata, wiceprzewodniczący rady powiatu Jan Jafernik, radny powiatowy Robert Kolanko
oraz poseł na Sejm RP Kazimierz Matuszny.
EL, foto: ARC
Od kilkudziesięciu lat Wydział Turystyki, Kultury, Sportu i Promocji Starostwa Powiatowego w Żywcu
oraz Koło Turystyki Górskiej i Krajoznawstwa „Kangchendzonga” PTTK, działające przy żywieckim Liceum
Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika w ramach
Światowego Dnia Ziemi organizuje akcję, której celem
nadrzędnym jest porządkowanie górskich szlaków turystycznych na terenie całej Żywiecczyzny, ochrona przyrody, integracja młodzieży w zakresie dbania o środowisko
naturalne, a także promowanie walorów turystycznych
i przyrodniczych Beskidów. Organizatorzy mają także
nadzieję, że impreza stanie się okazją do propagowania
turystyki górskiej oraz kwalifikowanej, jak również rozwijania sprawności fizycznej młodzieży oraz jej zamiłowania do aktywnego spędzania wolnego czasu.
W tym roku wybór padł na Korbielów i to właśnie
tam 7 maja od wczesnych godzin porannych młodzież ze
szkół całego powiatu żywieckiego sprzątała zaśmiecone
ścieżki górskie. Uczestnicy zlotu mieli do wyboru aż pięć
tras prowadzących po górskich terenach, które kończyły
się przy Zespole Szkół nr 5. w Korbielowie.
Tegoroczna edycja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Wzięło w niej udział kilkadziesiąt grup turystycznych zrzeszających około tysiąca miłośników górskich wędrówek. Młodzież w ciągu zaledwie kilku godzin
Nowe władze OSP
Zakończyły się wybory nowych władz do gminnych Ochotniczych Straży Pożarnych. Przez niemal dwa miesiące
w każdej z miejscowości gminy Jeleśnia wybierano nowych członków Zarządu, którzy swoją funkcję pełnić będą przez
najbliższe pięć lat. Poniżej prezentujemy wyniki wyborów.
OSP Jeleśnia
OSP Mutne
OSP Sopotnia Wielka
Prezes: Dh Adam Malec Prezes: Dh Józef Czul Prezes: Dh Józef Skrzyp
Naczelnik: Dh Wiesław Smagoń Naczelnik: Dh Ryszard Pyrzyk Naczelnik: Dh Wiesław Wrzeszcz
OSP Korbielów
OSP Pewel Wielka
18 czerwca odbył się Zjazd GminPrezes: Dh Zenon Lindner Prezes: Dh Marcin Mąkinia
nego Związku OSP RP w Jeleśni,
Naczelnik: Dh Andrzej Krzesak
Naczelnik: Dh Sylwester Ziętek na którym został wybrany nowy
OSP Krzyżowa
OSP Przyborów
Zarząd oraz Komendant Gminny:
Prezes: Dh Wiesław Majcherek Prezes: Dh Piotr Kamiński
Prezes: Dh Józef Klimczak
Naczelnik: Dh Mariusz Jędrzejas Naczelnik: Dh Jan Pal
Wiceprezes: Dh Marian Czarnota
OSP Krzyżówki
OSP Sopotnia Mała
Wiceprezes: Dh Marian Jędrzejas
Prezes: Dh Robert Wyleciał
Prezes: Dh Jan Jafernik Skarbnik: Dh Marian Malec
Naczelnik: Dh Józef Cudzich
Naczelnik: Dh Janusz Waligóra
Komendant: Dh Wiesław Smagoń.
opracowanie: EL
3
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Śladami Jana Pawła II
Kraków - Łagiewniki, Kalwaria Zebrzydowska i Wadowice, to trasa pielgrzymki dzieci komunijnych
z Jeleśni i Mutnego. Blisko 100 – osobowa grupa w podziękowaniu za otrzymane łaski podążała śladami Jana
Pawła II odwiedzając miejsca, szczególnie bliskie Papieżowi Polakowi. Inicjatorem pielgrzymki była parafia
św. Wojciecha w Jeleśni.
Jednodniowa pielgrzymka zorganizowana została
dla 50. drugoklasistów ze szkół w Jeleśni oraz Mutnego, którzy w tym roku przystąpili do Komunii Świętej
8 maja w kościele św. Wojciecha. Niespełna tydzień
później wraz ze swoimi rodzicami, wychowawcami
oraz księżmi, którzy przygotowywali dzieci do najważniejszej w ich życiu chwili udali się do miejsc
szczególnie bliskich Karolowi Wojtyle. To, głównie
w Jego intencji odbyła się majowa pielgrzymka. Grupa z Jeleśni chciała podziękować za beatyfikację Jana
Pawła II, która miała miejsce niespełna tydzień przed
ich Pierwszą Komunią.
– Nasza parafia od kilku już lat organizuje dla
dzieci komunijnych pielgrzymki. Dzieci udają się do
miejsc kultu Maryjnego w podziękowaniu za otrzymane łaski, dar przyjęcia Komunii Świętej. W tym roku
mieliśmy jeszcze jedną bardzo ważną dla nas intencję.
– wyjaśnia ks. Jan Gałysa, który do tego sakramentu
przygotowywał dzieci z Zespołu Szkół nr 1 w Jeleśni
w Rynku.
– Rodzice, także mają okazję podziękować za to,
że ich dzieci mogą w pełni uczestniczyć w Eucharystii
i jednocześnie prosić o potrzebne łaski, aby te dzieci
w wierze wzrastały, były blisko Pana Boga przez codzienną modlitwę, udział w niedzielnej Eucharystii. To
taka zachęta dla nich, by ta ich gorliwość była taka,
jak w dniu Pierwszej Komunii Świętej – dodaje ks.
Wojciech Pastwa, który z kolei dbał o przygotowanie
do przyjęcia sakramentu Komunii Świętej dzieci z Zespołu Szkół nr 2 w Jeleśni.
Grupa z Jeleśni rozpoczęła swoją pielgrzymkę od
Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, gdzie
najpierw odbyła się Msza Święta, w której dzieci komunijne uczestniczyły ubrane w białe stroje. Przypomnijmy,
że Łagiewniki są miejscem dobrze znanym Janowi Pawłowi II. Już w czasie okupacji idąc do pracy w Solvayu
codziennie go mijał i wstępował do zakonnej kaplicy. Jak
dowiadujemy się z oficjalnej strony Sanktuarium kroniki
zakonne notują dopiero te wydarzenia, w których uczestniczył, jako młody kapłan, a potem Pasterz diecezji krakowskiej zainteresowany dziełem apostolskim Zgromadzenia
i rozwijającym się kultem Miłosierdzia Bożego w formach
przekazanych przez św. Faustynę.
7 czerwca 1997 roku, Ojciec Święty Jan Paweł II przybył do tego miejsca, jak sam wyznał, z potrzeby serca,
aby przed łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i przy relikwiach św. Faustyny Miłosierdziu Bożemu zawierzyć losy ludzkości, Kościoła i swój pontyfikat.
17 sierpnia 2002 roku przybył do Łagiewnik na uroczystość poświęcenia wznoszonej w zawrotnym tempie od
1999 roku świątyni. Była to ostatnia wizyta Jana Pawła II
w murach Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
Kolejnym punktem pielgrzymki był klasztor w Kalwarii
Zebrzydowskiej. W Sanktuarium Pasyjno – Maryjnym
pątnicy z Jeleśni odmówili Litanię Loretańską. Następnie
zwiedzili okazały klasztor oraz pobliskie Dróżki Kalwaryjskie.
czytaj dalej na str. 4
4
Śladami
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Jana
Sanktuarium Pasyjno – Maryjne również było miejscem, które Ojciec Święty Jan Paweł II często wspominał.
„Nie wiem po prostu, jak dziękować Bożej Opatrzności
za to, że dane mi jest jeszcze raz nawiedzić to miejsce.
Kalwaria Zebrzydowska, sanktuarium Matki Bożej –
i Dróżki. Nawiedzałem je, jako kapłan. Szczególnie często nawiedzałem sanktuarium kalwaryjskie, jako arcybiskup krakowski i kardynał” – mówił 7. czerwca 1979
roku Jan Paweł II podczas swojej pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny. Ojciec Święty w swoim przemówieniu
wspominał, jak ze swoim tatą i bratem po śmierci matki
odwiedzali Kalwarię Zebrzydowską. Także później Karol
Wojtyła, jako ksiądz, biskup a później też, jako kardynał
mimo wielu obowiązków, często pielgrzymował do sanktuarium, o czym również wielokrotnie wspominał.
Ostatnim punktem, jaki odwiedzili pielgrzymi z Jeleśni były rodzinne Wadowice, miejscowość, w której Karol Wojtyła się urodził i wychował. „Tu w tym mieście,
Wadowicach, wszystko się zaczęło. I życie się zaczęło,
i szkoła się zaczęła, studia się zaczęły, i teatr się zaczął,
i kapłaństwo się zaczęło” – powiedział 16 czerwca 1999
roku odwiedzając swoje rodzinne strony Ojciec Święty
Jan Paweł II.
Pielgrzymi z Jeleśni swoją wizytę w Wadowicach rozpoczęli od Bazyliki Mniejszej Ofiarowania NMP, w której Ojciec Święty został ochrzczony (20 czerwca 1920 r.)
i w którym przyjął pierwszą Komunię Świętą.
Kolejnym punktem najbardziej emocjonującej części
pielgrzymi był dom rodzinny Wojtyłów. Niestety z powodu remontu nie udało się wejść do środka, by zobaczyć
jak żył i mieszkał Papież Polak.
„A tam była cukiernia. Po maturze chodziliśmy na
kremówki. Że myśmy to wszystko wytrzymali, te kremówki po maturze” – wspominał także w 1999 roku Pa-
Pawła
II
pież. I od tego momentu kremówki wadowickie stały się
produktem, o którym usłyszał cały świat i bez którego
spróbowania nie mógł wyjechać żaden turysta. Grupa
z Jeleśni nie mogła zatem stanowić wyjątku. Jak jeden
mąż odwiedzili jedną z wadowickich cukierni i prawdopodobnie wykupili wszystkie ciastka tego rodzaju.
Niestety wszystko, co dobre szybko się kończy. Kiedy
z talerzy zniknęły popularne smakołyki, nie pozostało już nic innego jak tylko wrócić do czekającego na
parkingu autokaru. W drodze powrotnej pielgrzymi
z Jeleśni zawitali jeszcze do kościoła św. Piotra Apostoła zbudowanego w latach 1986-1991 jako wotum
wdzięczności Bogu za wybór Karola Wojtyły na głowę
Stolicy Apostolskiej oraz uratowanie życia w czasie zamachu na Placu Świętego Piotra w maju 1981 roku.
Droga powrotna mimo dużego zmęczenie upłynęła w
miłej atmosferze. Były żarty, śpiewy, ale i chwile refleksji i wzruszeń. Ks. Wojciech Pastwa podzielił się swoimi osobistymi wspomnieniami związanymi z błogosławionym Janem Pawłem II. – Ojciec Święty Jan Paweł II
jeszcze, jako kardynał odwiedził dom mojej babci, która
była bardzo chora. Podczas tej wizyty moja mama, która wtedy miała 19 lat była wtedy w stanie błogosławionym, czyli miała Wojtusia pod sercem. Kardynał Wojtyła podszedł do mojej mamy i ją pobłogosławił, czyli…
także mnie i proszę Wojtuś został księdzem – żartował
ks. Wojciech – Dzisiaj odczuwam coś takiego, że skoro
moją mamę pobłogosławił kardynał Wojtyła, późniejszy
Papież to moje powołanie było już później automatyczne, za sprawą Ojca Świętego takie wyproszone. Musze
przyznać, że dopiero po latach nabrało to dla mnie
takiego wymiaru – opowiadał pielgrzymom ks. Wojciech, wprowadzając ich w stan zadumy.
EL
5
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Powstanie Młodzieżowe
Centrum Kariery
Dzięki porozumieniu między Urzędem Gminy w Jeleśni,
a Ochotniczym Hufcem Pracy
z Bielska-Białej w naszej gminie powstanie Młodzieżowe
Centrum Karier. Środki na ten
cel pochodzą z Europejskiego
Funduszu Społecznego.
- Realizujemy projekt finansowany z funduszy Unii
Europejskiej pt. OHP, jako Realizator Usług Rynku Pracy. Środki finansowe na utworzenie w skali kraju 150
Centrów Kariery i 150 Punktów Pośrednictwa Pracy oraz
65 ośrodków szkolenia zawodowego pochodzą z Europejskiego Funduszu Społecznego. Projekt jest realizowany
od maja 2009 r. Chciałem go uruchomić w Jeleśni jeszcze w zeszłym roku, ale poprzedni wójt przegapił terminy
składania wniosków i było za późno. Na szczęśćcie w tym
roku ze strony nowego wójta p. Mariana Czarnoty odnotowaliśmy wolę współpracy i jesienią już bez przeszkód
powstanie w Urzędzie Gminy Młodzieżowe Centrum Kariery. Będzie to czwarte centrum na Żywiecczyźnie, po
Ślemieniu, Ujsołach i Węgierskiej Górce. – mówi Bogumił Kanik (na zdjęciu), dyrektor OHP w Bielsku-Białej.
u Oferta OHP nie jest zwykłym punktem poszukiwania pracy. Celem projektu jest umożliwienie młodzieży –
w wieku od 15 do 25 roku życia – dostępu do kompleksowego i ogólnopolskiego systemu informacji o miejscach
pracy, dostępie do poradnictwa zawodowego i o prowadzonych szkoleniach. Kontakt z MCK może zaowocować
uzyskaniem nowego zawodu, a przede wszystkim szkoleniami w trudnej umiejętności radzenia sobie w sytuacji
dynamicznych zmian na współczesnym rynku pracy i w
przyszłości. Wszystkie usługi MCK są świadczone nieodpłatnie. Również dla gminy utworzenie MCK nie jest
dużym obciążeniem finansowym, gdyż koszty ograniczają się w zasadzie do udostępnienia lokalu.
u Oferta OHP jest przyjazna dla młodzieży, szczególnie znajdującej się w trudnej sytuacji życiowej, czy
nieposiadającej zawodu. Znacznie też się różni od ofert
pochodzących z powiatowych urzędów pracy, które, poza
rejestracją i opłatą ubezpieczenia, niewiele mają do zaoferowania bezrobotnemu. Szczególnie trudna jest sytuacja
w tym roku, ze względu na dramatyczne obcięcie środków na aktywne zwalczanie bezrobocia czy na wsparcie
finansowe bezrobotnych przy założeniu własnej firmy.
u Oferta OHP dotyczy pośrednictwa pracy, uzyskania
praktyk i staży zawodowych oraz szkoleń. Zasady kardynalne projektu to: dobrowolność, poufność, poszanowanie godności klienta, działania w celu osiągnięcia przez
klienta jak największych korzyści z udziału w projekcie.
O praktycznej realizacji projektu finansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego napiszemy jesienią.
dk
XV Ogólnopolska Pielgrzymka
Akcji Katolickiej
z jeleśniańskim akcentem
18 czerwca na Jasną Górę przybyła ogólnopolska
pielgrzymka Akcji Katolickiej. Uroczystej liturgii
przewodniczył ks. prymas Józef Kowalczyk. Wśród
kilkutysięcznego tłumu znalazła się też delegacja
z naszej diecezji. Panie Aleksandra Kupczak
i Wiesława Pawłowska – Migdał z Jeleśni
wręczały prymasowi Józefowi Kowalczykowi
dary w imieniu delegacji z naszej diecezji – piękne
kwiaty z bibuły (na zdjęciu). –Byłam zestresowana
i wzruszona, że prawie nie widziałam nikogo, to
wielkie przeżycie i wyróżnienie. – mówi Wiesława
Pawłowska Migdał. Pielgrzymka wyruszyła pod
Szczyt Jasnogórski z częstochowskiej katedry, gdzie
pielgrzymów powitał metropolita częstochowski
abp Stanisław Nowak. Zgromadzeni wysłuchali
wystąpień prezes zarządu krajowego Instytutu
Akcji Katolickiej Haliny Szydełko i asystenta
kościelnego Akcji Katolickiej ks. biskupa Mariusza
Leszczyńskiego. Na zakończenie odbył się koncert
w wykonaniu stypendystek stowarzyszenia
i konferencja w 30-lecie śmierci Sługi Bożego
Stefana Kardynała Wyszyńskiego, Prymasa
Tysiąclecia, pt. Per Mariam – Soli Deo.
Pilnie poszukujemy kogoś, kto zrobił paniom
zdjęcie w trakcie wręczania kwiatów ks.
Prymasowi.
6
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Sesja …z zegarkiem w ręku
VI już Sesja Rady Gminy Jeleśnia na długo przed rozpoczęciem
odbijała się szerokim echem wśród
mieszkańców całej gminy. Wszystko
za sprawą zmian, jakie wójt Marian
Czarnota chce wprowadzić w sektorze
szkolnictwa, który podlega gminie.
Po wnikliwym, jak sam przyznaje,
zbadaniu tematu wójt postanowił zaproponować kilka kluczowych zmian,
które mają usprawnić działanie podległych mu placówek, a także zmniejszyć koszty ich utrzymania. Podczas
ostatniego spotkania sesyjnego, które
miało miejsce 20 maja br. padło kilka
propozycji, które miałyby te zmiany
zapoczątkować.
Jako pierwsza pod głosowanie
radnych poszła uchwała w sprawie
wspomnianych już wcześniej zmian
zasad wynagradzania nauczycieli,
ustalenia regulaminu określającego
ich wysokość oraz szczegółowe warunki przyznawania nauczycielom dodatków; motywacyjnego, ·funkcyjnego, za warunki pracy oraz niektórych
innych składników wynagrodzenia,
a także wysokości i szczegółowych
zasad przyznawania i wypłacania dodatku mieszkaniowego.
Do tej pory dodatek mieszkaniowy dla nauczycieli był procentowy wynosił: od jednej osoby 6%, od
dwóch 7%, od 3 osób – 8%, a od 4.
– 10%. Po wprowadzonych zmianach
stawki te prezentują się następująco:
od jednej osoby nauczyciel otrzyma
20 zł, od 2 – 30 zł, od 3 – 40 zł., a
od 4 i więcej – 50 złotych. Kwoty te
nie wchodzą w dodatek motywacyjny,
który do tej pory wynosił 5 procent.
Wprowadzone zmiany zakładają przeniesienie dodatku mieszkaniowego do
motywacyjnego, który będzie wynosił
8,5 procent. Dzięki tym zabiegom gmina zaoszczędzi aż 170 tys. złotych na
rok a nauczyciele na tym nie stracą.
Zmianie uległ także dodatek
wychowawczy. Dotychczas do 10
uczniów kwota ta wynosiła 49 zł., od
11. do 25. uczniów – 122 złote, powyżej 25 – 147 złotych. W przypadku przedszkoli kwota powyżej 25.
uczniów wynosiła 122 złote. Nowa
propozycja zakładała zmiany: do 10.
uczniów kwota ta wynosiłaby 80 złotych, powyżej 10. uczniów – 120 złotych, powyżej 20. uczniów – 150 zł.
Kolejna propozycja złożona
przez wójta Czarnotę to stworzenie
włodarzowi większej możliwości
wręczania nagród dla nauczycieli. Jak
argumentował wójt gminy, nagroda ta
stwarza ułatwienie do otrzymania tak
cenionej i ważnej nagrody kuratora.
Zaproponowane zmiany zakładały
10 .procentowy wzrost wynagrodzeń
z obowiązujących do tej pory 20 procent dla wójta i 70 procent dla dyrektorów szkół. Za propozycją opowiedziała się radna Halina Dybek, która
próbowała przekonać pozostałych
radnych do przyjęcia proponowanej
zmiany.
– Uczestniczyłam w wielu posiedzeniach Komisji Kwalifikacyjnych Nauczycieli, gdzie rzeczywiście nagroda
wójta była bardziej prestiżowa i dawała łatwiejszą drogę do Nagrody Kuratora, dlatego wydaje mi się, że wychodząc naprzeciw nauczycielom i dyrektorom powinniśmy przyjąć tę zmianę.
Dyrektor, ma większe możliwości składania wniosków o przyznanie nagrody
nauczycielom, którzy wyróżniają się
szczególnymi osiągnięciami. Myślę, że
zaproponowany podział jest korzystny od wcześniejszego. Wiadomo, że
przy wcześniejszych założeniach tych
nagród dla nauczycieli i dyrektorów
będzie mniej – argumentowała radna
Dybek.
Propozycja tych zmian nie spotkała się jednak z aprobatą pozostałego 13 – osobowego składu radnych.
Zaproponowane wcześniej poprawki
zostały odrzucone.
Wiele emocji wzbudziła propozycja zmiany dotyczącej przyjęcia
nowych zasad udzielania zniżek nauczycielom pełniącym funkcje kierownicze w szkołach prowadzonych
przez Gminę Jeleśnia w zakresie tygodniowego obowiązkowego wymiaru
godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych oraz ustalenia tygodniowego obowiązkowego
wymiaru godzin zajęć nauczycieli nie-
wymienionych w art.42 ust.3 ustawy
Karta Nauczyciela, w tym również
nauczycieli przedmiotów w różnym
wymiarze godzin pedagogów oraz
psychologów. – Dyrektor szkoły ma
40 godzin pracy tygodniowo. Skoro
jest nauczycielem to ma 18 godzin
lekcji, skoro jest dyrektorem, czyli
zarządzającym oświatą to ma tzw.
zniżkę pensum. W naszych szkołach
jest to 5 godzin pensum a to oznacza,
że dyrektor uczy 45 minut dziennie,
resztę ma wykonywać swoją administracyjną pracą na rzecz szkoły
i nauczycieli. tłumaczył zebranym
wójt Czarnota – U nas było tak, że
jednocześnie dyrektor miał tak dużą
zniżkę (5 godz. – przyp. red.) i miał
7 nadgodzin. Uważamy, że skoro ma
tak dużo nadgodzin to zdecydowanie
powinien mieć wyższe pensum. Porównywalnie w innych szkołach te
wysokości pensum zaczynają się od
10 – 14 godzin – mówił Czarnota,
według którego propozycji: dla jednego oddziału przedszkolnego wysokość pensum powinna wynosić – 16
godzin, dla dwóch – 15 godzin, a powyżej dwóch oddziałów 12 godzin.
W przypadku dyrektorów szkół liczba godzin rozkładałaby się następująco: do 50 uczniów – 14 godzin, od
51 – 100 liczba godzin powinna wynosić 12, od 101 – 150 uczniów 10
godzin, od 151 do 200 uczniów – 8,
a powyżej 200 uczniów – 6. Propozycja uchwały została odrzucona.
– Faktem jest, że dyrektor szkoły ma
bardzo niskie pensum i bardzo duże
ilości nadgodzin. Tak być nie może.
Uważam, że to są szczyty. Kto do
tego dopuści? –dodał wójt gminy posiłkując się przygotowaną specjalnie
na sesję wykładnią Ministra Edukacji
Narodowej z 2003 r., która wyraźnie
precyzuje, że „liczba ponadwymiarowych godzin przydzielonych dyrektorowi szkoły korzystającego z obniżonego obowiązkowego wymiaru
zajęć nie może przekraczać ¼ określonego dla tego nauczyciela obniżonego wymiaru pensum”. Oznacza to,
zatem, że jeśli nauczyciel/ dyrektor
ma 4 godziny pensum to przysługuje
mu tylko jedna nadgodzina, jeżeli ma
8 godzin to tylko dwie.
czytaj dalej na str. 7
7
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Sesja …z zegarkiem w ręku
– Chcemy podnieść to pensum, co
jest normalną i naturalną rzeczą.
Nie jest to jakieś wysokie pensum,
tylko takie jakie jest w 14 innych
gminach. Skoro nie likwidujemy
żadnej szkoły, skoro nie łączymy
żadnych szkół i skoro nie oddajemy
jakiemuś stowarzyszeniu żadnej
szkoły, a przecież doskonale wiemy, że kilka placówek na terenie
gminy jest bardzo małych, to uważam, że tutaj ze strony dyrektorów
powinien być krok na przód, a jest
wręcz przeciwnie. Mam jednak
nadzieję, że rada podejmie dobrą
dla gminy decyzje – argumentował
wójt Czarnota.
Tymczasem z wyliczeń wynika, że wprowadzona zmiana
pozwoliłaby gminie zaoszczędzić
niemałe pieniądze. Okazuje się bowiem, że jedna nadgodzina dyrektora szkoły daje w skali roku ok. 2
tys. zł. Na terenie gminy pracuję
17. dyrektorów, co daje na rok już
34 tys. zł. Przykładowo więc, jeżeli dyrektor danej placówki ma 3
godziny nadliczbowe to jest to już
ponad 100 tys. zł. w skali całego
roku.
W obronie interesów dyrektorów stanął obecny na spotkaniu
sesyjnym p. Ryszard Ducin, dyrektor Zespołu Szkół w Sopotni
Wielkiej. – Zgadzam się, że Karta Nauczyciela precyzuje, w jakim wymiarze może mieć godziny
ponadwymiarowe. Postaram się
wyjaśnić skąd się bierze wysokość
takiego pensum. Na terenie gminy mamy 10. szkół z tego 8 jest
Zespołami Szkół, dwie to są podstawówki (Mutne, Pewel Wielka
SP1). W ZS dyrektor pełni funkcję
dwóch dyrektorów. Pełni funkcję
dyrektora szkoły podstawowej
oraz funkcję dyrektora gimnazjum.
Jesteśmy tutaj ewenementem, bo
w ościennych gminach i mieście
mamy osobno dyrektora szkoły
podstawowej i osobno gimnazjum.
Tak też u nas mogłoby być, ale
wtedy to powoduje, że gmina płaciłaby dwie pensje, dwóm dyrektorom. My (przyp. red. gmina )mamy
dyrektora gimnazjum, który ma
limit swoich godzin na poziomie
5. natomiast dyrektor samej podstawówki na poziomie 10 – mówił
Ryszard Ducin podkreślając, że
jako przedstawiciel dyrektorów
placówek z całej gminy opowiada się by proporcje te utrzymać.
– Zwróćmy uwagę, że dyrektor podstawówki w jeden dzień przeprowadza
sprawdzian. Dyrektor zespołu szkół
musi zrobić zarówno sprawdzian jak
i trzy dni egzaminu plus jeszcze projekt, który wchodzi w gimnazjum. Robimy sprawozdawczość co miesiąc.
Dyrektor podstawówki robi ją jednak
tylko z podstawówki, a dyrektor z zespołu szkół zarówno z podstawówki jak
i gimnazjum i za zespół, czyli każdy
dyrektor zespołu szkół wykonuje potrójną pracę dyrektora szkoły podstawowej. – tłumaczył obrazowo Ducin.
Inaczej sprawę widziała radna z Jeleśni Halina Dybek, która zauważyła, że
dyrektorzy zespołów szkół zatrudniają
sekretarkami, które wykonują znaczną
część prac administracyjno – biurowych. Zdaniem radnej ilość pracy dyrektora zależy od liczby dzieci.
- Nie wszyscy dyrektorzy zespołów
szkół mają swoje sekretarki. Myśmy,
jako dyrektorzy szkół wnioskowali, że
ustalenie limitu godzin nadliczbowych
jest krzywdzące dla tych dyrektorów
zespołów, które mają małą liczbę dzieci, wykonują potrójną pracę i nie mają
sekretarek. Stąd była sugestia dyrektorów wszystkich szkół, by pensum zostawić po staremu – odparł zarzut dyrektor szkoły z Sopotni Wielkiej.
– Nie może być tak, by zespół, który
ma pod opieką 80 dzieci miał taką
samą zniżkę jak zespół, który ma tych
dzieci 250. – wtrącił z kolei wójt.
Radna Halina Dybek złożyła
w powyższej sprawie wniosek, proponując, by tygodniowy obowiązkowy czas pracy z uczniem, czyli tzw.
pensum dydaktyczne dyrektorów
wynosiło odpowiednio: w szkołach
podstawowych i zespołach szkół
liczących do 50 uczniów – 10 godzin,
od 51 do 100 uczniów – 9 godzin, od
101 – 150 uczniów – 8 godzin, od
151 do 200 uczniów – 7 godzin i powyżej 200 uczniów, 6 godzin. „Za”
wnioskiem opowiedziało się zaledwie
4 radnych (Halina Dybek, Andrzej Mi-
chulec, Władysław Skrzyp, Kazimierz
Dędys), przeciwko było 9, jeden radny
wstrzymał się od głosu.
Kolejnym istotnym punktem
obrad radnych z Jeleśni była zmiana
w statucie Gminy Jeleśnia. Według
nowych zapisów w regulaminie rady
gminy, zarówno wójt jak, przewodniczący oraz radni muszą stosować się
do przyjętego oraz przegłosowanego
ograniczenia czasu wypowiedzi osób
biorących udział w sesji. Zgodnie
z tym ograniczeniem wypowiedź „nie
może przekroczyć 3 minuty”. Za propozycją głosowało 13 radnych, przeciwko radna Halina Dybek.
– Wydaje mi się, że w zupełności wystarczy, by przed każdą sesją zwrócić
się do mieszkańców z prośbą, by swoje
wystąpienia ograniczali do ok. 3 minut. Nie widzę potrzeby, by w tej sprawie wprowadzać specjalną uchwałę.
Nie można też komuś przerwać wypowiedzi tylko dlatego, że wyczerpał
swój czas. To po prostu śmieszne. Nie
można uchwałą zamykać ludziom ust –
argumentowała swój głos Dybek.
Jednogłośne stanowisko radni z Jeleśni prezentowali w sprawie wyrażenia
zgody na zawarcie porozumienia dotyczącego określenia zasad dodatkowych płatności na realizacje projektu
pn. „Oczyszczanie ścieków na Żywiecczyźnie – Faza II”, wystąpienia Gminy Jeleśnia za Stowarzyszenia Gmin
i Powiatów Małopolski oraz przyjęcia
Gminnego Programu Przeciwdziałania
Przemocy w Rodzinie i Ochrony Ofiar
Przemocy w Rodzinie dla Gminy Jeleśnia na lata 2011-2015.
Informacje o planowanych sesjach
Rady Gminy Jeleśnia, a także o posiedzeniach Komisji można znaleźć na
stronie, http: //www.bip.jelesnia.pl/
Nagranie przebiegu sesji można przesłuchać w całości wpisując w wyszukiwarkę następujący link: wrzuta.pl/
audio/ak5AOK5Ui61/nagranie_sesji_rady_gminy_z_dn_20-05-2011
EL
8
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Każde dziecko jest zdolne
Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy, to nazwa trwającego trzy lata projektu, w który jako jedna
z niewielu szkół w powiecie żywieckim z powodzeniem zaangażowała się placówka Zespołu Szkół nr 5 w Korbielowie.
Głównym założeniem programu było wsparcie rozwoju zainteresowań i pasji u dzieci z pierwszych klas. Pomocą w tym
celu miały okazać się materiały dydaktyczne o wartości blisko 8 tysięcy złotych, które ZS w Korbielowie otrzymał, dzięki udziale w unijnym programie.
Przez trzy lata, dwa razy w tygodniu grupa pierwszoklasistów z Korbielowa brała udział w pozalekcyjnych zajęciach, które odbywały się w ramach Ponadregionalnego
Projektu Edukacyjnego: Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy, do którego placówka w Korbielowie zgłosiła się biorąc udział w konkursie zorganizowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Koncepcja
projektu oparta była na założeniu, że każde dziecko jest
zdolne, a rolą dorosłych jest te zdolności dostrzec, rozwijać
i wspierać. Podmiotem odpowiedzialnym za ten rozwój ma
być szkoła. To właśnie ona, a dokładniej pedagodzy powinni zapewnić dzieciom możliwość wszechstronnego rozwoju indywidualnych zdolności dziecka, tak by ono umiało
wykorzystać je w życiu. Najlepszy okres odkrywania talentów małych pociech to wczesne lata szkole, dlatego też
program skierowany był do uczniów z klas pierwszych.
– Przyznam szczerze, że udział w tym programie był po
części dziełem przypadku – mówi Olga Łukańko, dyrektor
ZS w Korbielowie. – Znalazłam ten projekt na stronie internetowej Kuratorium Oświaty i choć było już mało czasu
na kompletacje niezbędnych dokumentów postanowiłam
spróbować. Po jakimś czasie otrzymałam pozytywna opinię, a wkrótce ogromną stertę pomocy naukowych, które,
mimo iż projekt dobiegł już końca, pozostają własnością
szkoły i będą jej służyć przez długie lata, urozmaicając
zajęcia naszych młodych uczniów – dodaje Łukańko, nie
ukrywając przy tym, że wspomniane pomoce to ogromny
zastrzyk dla placówki, która nie zawsze może pozwolić sobie na zakup tak drogich i co ważne potrzebnych do nauki
przedmiotów.
– Te wszystkie rzeczy mają za zadanie ułatwić naukę pierwszoklasistom, która na tego typu zajęciach najczęściej przybiera jeszcze formę zabaw. Dzieci w tym wieku znajdują się
w określonej fazie rozwojowej, ale każde z nich ma swoisty
sposób uczenia się, odbierania bodźców i reagowania na
nie oraz indywidualne doświadczenia społeczne i intelektualne. Uczniowie w tym wieku posiadają już zainteresowania, pewien zasób wiedzy oraz umiejętności, a szkoła
powinna to pielęgnować i wykorzystać w procesie dydaktyczno – wychowawczym. Odnaleźć te ukryte talenty, któ-
re drzemią w każdym z dzieci. Zmotywuje to, bowiem malucha
do dalszych poszukiwań poznawczych – dodaje dyrektor szkoły
w Korbielowie.
Zajęcia odbywające się w ramach programu realizowane
były poza godzinami lekcyjnymi. Pedagodzy szkolni spotykali
się z dziećmi i przez określony czas (od godziny do dwóch) prowadzili zajęcia obserwując przy tym każde z dzieci i analizując
ich zachowanie w celu odnalezienia jego pasji.
– Dzięki tego typu zajęciom udało nam się odkryć prawdziwe
talenty muzyczne, plastyczne, sportowe, ale też językowe i matematyczno – logiczne. Mam nadzieję, że z biegiem czasu będą
one rozwijane u tych dzieci. Co ciekawe, mimo iż do realizacji
zajęć konieczne było pozostanie w szkole po zajęciach lekcyjnych, to chętnych nigdy nie brakowało. W zdecydowanej większości obowiązywała stu procentowa frekwencja – mówi wyraźnie
zadowolona Maria Kamińska, nauczyciel prowadząca zajęcia
w ramach unijnego programu.
Tydzień przed zakończeniem roku szkolnego realizacja programu unijnego dobiegła końca. Z tej okazji dyrekcja szkoły
wraz z pedagogami biorącymi udział w projekcie zorganizowali
z udziałem dzieci uroczyste zakończenie programu, na które zaproszono rodziców dzieci biorących udział w unijnym przedsięwzięciu. W ponadgodzinnym programie artystycznym, jaki zaprezentowały uczniowie klas pierwszych wiele było momentów
wywołujących gromkie brawa, śmiech, ale i …łzy wzruszeń.
– Jestem niezwykle zadowolona z udziału w tym programie, który
realizowaliśmy od 2008 roku. Od tego czasu nasz szkoła przystąpiła już do kolejnych, podobnych projektów skierowanych nie
tylko dla najmłodszych uczniów naszej szkoły. Zachęcam dyrektorów innych placówek, by wyszukiwali i brali udział w tego typu
inicjatywach, które stwarzają ogromne możliwości rozwojowe
zarówno dla szkoły, jej pedagogów, ale co najważniejsze dla naszych uczniów – mówi Łukańko.
Finalnym etapem uroczystości związanych z zakończeniem
projektu był pokaz akcesoriów oraz ich wykorzystanie przez
uczestników unijnej inicjatywy. Projekt realizowany był w ramach unijnego Programu
Operacyjny Kapitał Ludzki Działanie 3.3 Poprawa Jakości
Kształcenia współfinansowany przez Europejski Fundusz
Społeczny i budżet państwa.
EL
9
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Nowy pracownik urzędu i…nowe inwestycje!
Ponad dwuletnie doświadczenie
w pisaniu wniosków unijnych posiada nowy pracownik urzędu, który
w drodze konkursu został wybrany na nowopowstałe stanowisko ds.
pozyskiwania funduszy europejskich.
Niespełna cztery miesiące pracy
i kilkanaście wniosków na swoim koncie. To efekt pracy Piotra Oślaka,
zwycięscy konkursu na stanowisko samodzielnego pracownika ds. pozyskiwania funduszy unijnych. Spośród aż 5.
zgłoszeń do konkursu, jego kandydatura okazała się najlepsza. Decydującym
kryterium okazało się doświadczenie,
jakim może pochwalić się nowy urzędnik gminy Jeleśnia. Na swoim koncie
Piotr Oślak ma, bowiem dwuletnie doświadczenie w pisaniu wniosków unijnych w Urzędzie Gminy w Ślemieniu.
– Jeszcze podczas swojej kampanii wyborczej podkreślałem, że gmina potrzebuje takiego specjalisty, dlatego ogłoszenie konkursu na to stanowisko było
jedną z moich pierwszych decyzji. Musimy wykorzystać możliwości, jakie daje
nam w tym zakresie Unia Europejska.
– mówi Marian Czarnota. – Wymagania były wysokie. Liczyło się nie tylko
odpowiednie wykształcenie, znajomość
języków obcych, ale przede wszystkim
doświadczenie, które dla mnie, jako
pracodawcy jest najlepszym dowodem
na skuteczność pracownika. – dodaje
wójt gminy.
Na ową skuteczność wójt gminy nie
musiał długo czekać. Nowy pracownik
od razu zabrał się do pracy i w ciągu zaledwie czterech miesięcy napisał kilkanaście wniosków, z czego kilka już uzyskało akceptację. Gmina może, zatem
mówić o sukcesie. Tym większym, że
jak się okazuje uzyskanie środków unijnych w tym roku jest dużo trudniejsze
niż w latach poprzednich.
– Aby pozyskać fundusze w ramach
pomocy UE, władze gminy muszą na
początku zdecydować, z jakiego programu chcą skorzystać i jaki efekt końcowy mają uzyskać. Należy, zatem dobrze
przemyśleć, jakie są aktualne potrzeby
w naszej gminie oraz postawić pewne
prognozy, co do ich realizacji – mówi
P. Oślak.
Pierwszym programem w ramach,
którego gmina Jeleśnia złożyła wnio-
sek był ogłoszony przez Regionalny
Program Operacyjny Województwa
Śląskiego z działania: 5.3. Czyste powietrze i odnawialne źródła energii
o nazwie „Kompleksowa termomodernizacja obiektów szkolnych w gminie
Jeleśnia”. Projekt ten będzie obejmował
aż 4. obiekty szkolne znajdujące się w
naszej gminie. Zakładana wartość tego
projektu to ok. 2 milionów złotych,
z czego aż 85 procent inwestycji pokrytych zostanie dzięki uzyskanemu dofinansowaniu.
Kolejny duży projekt, o jaki stara
się gmina to projekt, dzięki któremu
mieszkańcy gminy będą mogli otworzyć
działalność gospodarczą i uzyskać dofinansowanie w wysokości nawet 40 000
złotych, a także wsparcie pomostowe na
okres 12 miesięcy. Gmina rozpoczęła
prace przygotowawcze dotyczące wniosku na około 3 mln złotych. Warto podkreślić, że pozyskane dofinansowanie
będzie w 100% pochodziło ze środków
Europejskiego Funduszu Społecznego. Równie ważnym przedsięwzięciem ze
strony gminy jest udział w konkursach
Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki,
którego nadrzędnym celem jest umożliwienie pełnego wykorzystania potencjału zasobów ludzkich poprzez wzrost
zatrudnienia, potencjału adaptacyjnego
przedsiębiorstw i ich pracowników, podniesienie poziomu wykształcenia, a także zmniejszenie obszarów wykluczenia
społecznego. Dzięki temu programowi
mieszkańcy gminy będą mogli nieodpłatnie podnieść swoje kwalifikacje
oraz uzyskać unijne certyfikaty w różnych zawodach. Najatrakcyjniejszą częścią tego programu jest możliwość pozyskania pieniędzy na otwarcie własnej
działalności gospodarczej, co jednocześnie przekłada się na wspieranie rozwoju gminy. To wszystko będzie możliwe
dzięki konkursowi ogłoszonemu przez
WUP Katowice. Priorytet VI „Rynek
pracy otwarty dla wszystkich” - Działanie 6.3 „Inicjatywy lokalne na rzecz
podnoszenia poziomu aktywności zawodowej na obszarach wiejskich”. Ta inicjatywa dotyczy osób bezrobotnych, które chciałyby uzyskać bądź rozszerzyć swoje kwalifikacje zawodowe.
Udział w takim projekcie daje, zatem
możliwość zdobycia nowych umiejęt-
ności i spróbowania swoich sił w innym
zawodzie niż wyuczony. Gmina Jeleśnia
złożyła 3 wnioski do konkursu.
Pierwszy z nich nosi nazwę „IPD
i finanse nowe szanse”. Dzięki niemu
12 osób bezrobotnych będzie mogło
zrobić kurs specjalisty ds. kadrowo-finansowych i co za tym idzie niezwykle
podnieść swoje kwalifikacje zawodowe.
Jest to wniosek na kwotę 47 130,00 złotych.
Drugi to „Z nowym zawodem
znajdę pracę”. W ramach tego projektu
12-stu mieszkańców naszej miejscowości będzie mogło bezpłatnie zrobić kurs
przedstawiciela handlowego wraz z prawem jazdy kat. B. Ten z kolei wniosek
jest na kwotę 49 670,00 złotych.
Trzeci wniosek pod nazwą „Nowe
umiejętności – nowe możliwości” skierowany jest dla 30 osób. Będą oni mogli
uczestniczyć w kursie Aktywny użytkownik Internetu, co pozwoli mieszkańcom na szybsze znalezienie pracy. Jest
to wniosek na kwotę 49 262,48 złotych.
Warto podkreślić, że oferowane kursy
będą w całości pokryte z pieniędzy Europejskiego Funduszu Społecznego w
Ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki 2007-2013.
– Mam nadzieję, że uda nam się wdrożyć
jak największą ilość projektów. Jestem
dobrej myśli, ale proszę również mieszkańców o cierpliwość i wyrozumiałość.
– mówi Piotr Oślak.
– Niestety w Polsce rozpatrywanie
wniosków trwa najdłużej z wszystkich
krajów Unii Europejskiej. Na efekty będziemy musieli poczekać, więc do przyszłego roku, ale już dzisiaj informuję
mieszkańców o naszych inicjatywach
i gorąco zachęcam do udziału w nich. –
dodaje urzędnik.
***
Oprócz projektów unijnych gmina
Jeleśnia stara się także uzyskać dofinansowania biorąc udział w licznych konkursach grantowych takich jak:
- „Dom z wyższą kulturą” dla Gminnego Ośrodka Kultury;
- „Sport wszystkich dzieci” dla klubów sportowych;
- „Po stronie natury” dla przedszkoli
z całej gminy;
- „100 placów zabaw” plac zabaw
dla przedszkola.
EL
10
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Audyt, audyt i po audycie
W maju 2011 r. został zakończony audyt personalny Urzędu Gminy Jeleśnia. Prowadziła go
renomowana firma Grupa Gomułka Sp. z o.o.,
która może się poszczycić wysokimi lokatami
w rankingach firm doradczych i audytorskich.
Ostatnio w rankingi Rzeczpospolitej zajęła
18 miejsce w kraju. Grupa Gomułka specjalizuje się w doradztwie personalnym, podatkowego,
księgowości, audytach finansowych i wewnętrznych, oraz pozyskiwaniu i rozliczaniu funduszy
unijnych. Od 15 lat Grupa Gomułka figuruje
w Krajowym Spisie Biegłych Rewidentów.
W maju jej trzyosobowy zespół audytorski pod
kierownictwem p. Magdaleny Gorawskiej prowadził w urzędzie naszej gminy m.in. analizę obiegu
dokumentów, wywiady z pracownikami, badania
kwestionariuszowe i empiryczne dotyczące realizacji
bieżących obowiązków w godzinach pracy urzędu.
Przebadano wszystkie stanowiska z wyjątkiem biblioteki i Gminnego Ośrodka Kultury. W szczególności badania objęły: referat finansów, podatków
i opłat, gminną oświatę, referat inwestycji i funduszy
europejskich oraz referat planowania przestrzennego
oraz urzędników pracujących na stanowiskach samodzielnych. Całość raportu dotyczącego urzędu gminy
to prawie 500 stron, analiz i wskazówek dotyczących
organizacji pracy w urzędzie, tak, aby wprowadzane
zmiany doprowadziły do polepszenia warunków obsługi mieszkańców gminy i szybszego rozwiązywania problemów, z którymi przyszli oni do urzędu.
Podstawowe wnioski dotyczą usprawnienia
pracy urzędu, połączenia niektórych wydziałów
i pomiaru natężenia pracy w poszczególnych wydziałach. Z przeprowadzonego audytu wynika, że jedynie
4 pracowników urzędu posiada zbyt dużą liczbę obowiązków. Największą grupą pracowników (17) są
urzędnicy obciążeni optymalną liczbą obowiązków,
natomiast aż 14 urzędników ma niewielką ilość obowiązków i pilnie wymaga znalezienia im dodatkowej
pracy.
Jednym z poważniejszych problemowe naszego
urzędu, jest stosunkowo duża liczba pracowników w
tzw. wieku 50+, którzy wkrótce pójdą na emeryturę. Są to pracownicy o największym doświadczeniu
zawodowym, których będzie ciężko z dnia na dzień
zastąpić osobami o podobnych kompetencjach.
W gminie nie ma dotąd wypracowanego ani mechanizmu dzielenia się wiedzą z pracownikami młodszymi stażem, ani tzw. mechanizmu sukcesji, który
umożliwia stopniowe przygotowanie następcy i łagodzi konflikty i rywalizację między pracownikami.
Dodatkowo jeszcze sytuację komplikuje nadmierna
liczba samodzielnych stanowisk urzędniczych, która zamiast współpracy rodzi konflikty decyzyjne
i utrudnia prace całego urzędu w czasie urlopu czy
choroby osób zatrudnionych na stanowiskach samodzielnych, nie mówiąc już o kwestii urlopów macierzyńskich,
wychowawczych, czy praw matek karmiących, które przy
sporym sfeminizowaniu urzędu są dużym problemem organizacyjnym.
Propozycja zmiany tego stanu rzeczy dotyczy utworzenia kilku wydziałów łączących pokrewne stanowiska
- co z jednej strony ułatwi doraźne zastępstwa i wymusi
przyuczanie do zadań osób młodszych, a z drugiej pozwoli
na stworzenie mechanizmów naturalnej sukcesji urzędniczej. Dzięki podporządkowaniu poszczególnych wydziałów Skarbnikowi Gminy (tych związanych ze sprawami
finansowymi) oraz Sekretarzowi Gminy (pozostałych
wydziałów) powstałaby struktura bardziej przejrzysta
i umożliwiająca współpracę poszczególnych urzędników.
Obecny schemat organizacyjny gminy odpowiada jej
dawnym zadaniom, gdy ograniczały się w zasadzie do wydawania decyzji administracyjnych, a jedynym rozjemcą
i arbitrem był wójt (naczelnik gminy), który decydował
o wszystkim. Obecnie urząd gminny ma kreować rozwój
gospodarczy i wspierać mieszkańców, a wydawanie decyzji administracyjnych jest tylko jednym z wielu zadań
gminy.
W wyniku audytu zarządzeniem wójta połączono samodzielne stanowiska ds. dowodów osobistych i ewidencji ludności z działalnością gospodarczą i Urzędem Stanu
Cywilnego w Referat Spraw Obywatelskich, którego kierownikiem została p. Małgorzata Kupczak z USC. Możliwość załatwianie większości spraw w jednym wydziale
powinno znacznie ułatwić życie mieszkańcom Jeleśni.
Drugi wniosek dotyczył powołania jednego ośrodka
zajmującego się obsługą szkół i przedszkoli należących
do gminy. W tym przypadku, nie było to jedynie zalecenie
audytu, ale wniosek wynikający z kontroli Regionalnej
Izby Obrachunkowej, która wydała już podobne zalecenie. Dlatego też planowane jest powstanie od 1 września
br. Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego
Szkół i Przedszkoli. Podobne jednostki istnieją już w sąsiednich gminach. dk
11
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Kronika kryminalna gminy Jeleśnia od 01.05.2011r. – 30.06.2011r.
Jeleśnia Na ulicy Orawskiej policjanci z Komisariatu Policji
w Jeleśni zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej samochód marki vw polo, którym kierował 36 – letni obywatel
Słowacji. Badanie alkomatem wykazało u mężczyzny kolejno 1,43 i 1,46 promila alkoholu we krwi. Mężczyznę zatrzymano.
Jeleśnia O dużym pechu może mówić 44 – letni mieszkaniec
Jeleśni, który wpadł w ręce funkcjonariuszy podczas kontroli
drogowej. Jak się, bowiem okazało kierujący samochodem
marki daihatsu rocky znajdował się w stanie nietrzeźwym
(1,37 i 1,29 mg/l.). Na domiar złego mężczyzna posiadał
prawomocny wyrok zakazujący prowadzenie pojazdów mechanicznych. Samochód został zabezpieczony, a nieodpowiedzialny kierowca zatrzymany.
Jeleśnia Kolejny nietrzeźwy kierowca zatrzymany przez
funkcjonariuszy policji z Jeleśni to 53 – letni mieszkaniec
Pewli Wielkiej. Badanie alkomatem wykazało u kierującego
samochodem marki fiat 126p 1,13 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto kierujący nie posiadał uprawnień
do kierowania pojazdami mechanicznymi. Postępowanie
w sprawie prowadzi KP w Jeleśni.
Jeleśnia Kierująca samochodem marki renault clio, 23 – letnia mieszkanka Korbielowa, na skrzyżowaniu w Jeleśni Rynku nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu doprowadzając do
zderzenia z motorowerem marki Romet, kierowanym przez
23 – letnią mieszkankę Przyborowa, która w wyniku zderzenia doznała obrażeń ciała. Ranna trafiła do Szpitala Powiatowego w Żywcu, gdzie pozostała na leczeniu. Kierująca samochodem była trzeźwa. Straty oszacowano na kwotę 1500
złotych. Postępowanie prowadzi KP w Jeleśni.
Jeleśnia Kierująca samochodem marki skoda fabia, 32 –letnia mieszkanka Raciborza, włączając się do ruchu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu w Jeleśni
Rynku doprowadzając do zderzenia z kierującym rowerem,
35 – letnim mieszkańcem Żywca. Na szczęście w wyniku
zderzenia mężczyzna nie doznał poważnych obrażeń ciała.
Oboje kierujący byli trzeźwi. Straty oszacowano no ok. 500
złotych.
Jeleśnia Nieznani dotąd sprawcy wyważyli korki do zbiorników z paliwem w czterech samochodach ciężarowych znajdujących się w bazie jednej z prywatnych firm w Jeleśni i dokonali kradzieży 600 litrów oleju napędowego. Łączna suma
strat to ok. 2800 złotych.
Jeleśnia Na ulicy Jana Kazimierza kierujący samochodem
marki vw golf, jadąc od strony Korbielowa w kierunku Żywca na łuku drogi w lewo stracił panowanie nad pojazdem
i uderzył w barierkę ochronną. Sprawca wypadku był trzeźwy. Nie odniósł żadnych obrażeń ciała. Stróże prawa ukarali
mężczyznę mandatem karnym.
Jeleśnia Na ulicy Plebańskiej doszło do kolizji dwóch samochodów. Kierujący pojazdem marki suzuki vitara na prostym
odcinku drogi nie zachowując należytej ostrożności najechał
na tył jadącego przed nim samochodu marki peugeot 406.
Oboje kierujący byli trzeźwi. Sprawca kolizji został ukarany
mandatem karnym w wysokości 250 złotych.
Jeleśnia Na ulicy Plebańskiej kierujący motocyklem marki
yamaha, jadąc w kierunku Sopotni Wielkiej wjechał w ubytek
w jezdni powodując uszkodzenie obudowy silnika i sprzęgła.
Kierujący był trzeźwy. Straty oszacowano na kwotę 2 tysięcy
złotych.
Opracowanie: Ewelina Lach
na podstawie informacji prasowych nadesłanych przez
asp. Pawła Roczynę, oficera
prasowego KPP w Żywcu
Pewel Wielka Na ulicy U Świętych nieznany dotąd sprawca wykorzystując nieuwagę domowników wszedł do budynku
i skradł z pomieszczenia kuchni kluczyki do samochodu marki
ford fokus combi, po czym niepostrzeżenie odjechał samochodem. Straty oszacowano na kwotę ok. 14 tysięcy złotych na konto 53 – letniego mieszkańca Sosnowca.
Pewel Wielka Kierująca samochodem marki renault, jadąc
w kierunku Jeleśni wjechała w wyrwę w jezdni, powodując
uszkodzenie dwóch opon po prawej stronie pojazdu. Straty
w wysokości 200 złotych.
Sopotnia Mała Nieznani sprawcy dokonali kradzieży 9. sztuk
butli z gazem oraz 1. butli pustej na ogólną stratę 1500 złotych
na szkodę właściciela.
Sopotnia Wielka Kierujący samochodem marki kymco na łuku
drogi utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze
po czym dachował. W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznała
pasażerka pojazdu, 15 – letnia mieszkanka Sopotni Wielkiej.
Sopotnia Wielka Kierujący samochodem marki man na prostym odcinku drogi z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na nieutwardzone pobocze drogi w wyniku czego doszło do przewrócenia przyczepy wraz z pojazdem. Kierowca mana nie odniósł
żadnych obrażeń. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KP
w Jeleśni.
Korbielów Na ulicy Beskidzkiej policjanci z Komisariatu z Jeleśni zatrzymali kierującego rowerem, 60 – letniego mieszkańca
Krzyżówek. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna
w wydychanym powietrzu miał 1,28 promila alkoholu we krwi.
Korbielów Na ulicy Beskidzkiej kierujący samochodem seat toledo, 19 – letni mieszkaniec Korbielowa po pokonaniu łuku drogi w prawo zjechał na przeciwległy pas i doprowadził do czołowego zderzenia z samochodem marki ford mondeo kierowanym przez 26 – letniego mieszkańca Korbielowa. Na szczęście
w wyniku zdarzenia żaden z uczestników nie odniósł poważnych obrażeń ciała. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Przyborów Policjanci z Komisariatu w Jeleśni zatrzymali
samochód marki audi A4, którym poruszali się dwaj mieszkańcy
Przyborowa w wielu 26 i 52 lat. W toku prowadzonych czynności ustalono, że podczas wspólnej biesiady zakrapianej alkoholem, która odbywała się w miejscu zamieszkania zgłaszającego,
26 – latek bez wiedzy właściciela zabrał kluczyki pojazdu i wraz
ze swym starszym kompanem odjechał w kierunku Koszarawy.
Szybka i sprawna akcja stróżów prawa doprowadziła do zatrzymania złodziei, którzy odpowiadać teraz będą przed sądem nie
tylko za kradzież, ale i jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyźni po zatrzymaniu trafili do policyjnej izby zatrzymań w Żywcu.
Pojazd z kolei trafił w ręce właściciela.
Przyborów Rutynowa kontrola drogowa stała się dla 60 – letniego mieszkańca Jeleśni powodem wizyty w szpitalu. Policjanci zatrzymali kierującego samochodem marki opel corsa mężczyznę, który jak się okazało prowadził pojazd będąc w stanie
nietrzeźwości. 60 – latek został przetransportowany do Szpitala
Powiatowego w Żywcu w celu pobrania krwi i stwierdzenia zawartości alkoholu.
12
UCHWAŁA
Nr VII/63/2011
Rady Gminy Jeleśnia
z dnia 30 czerwca 2011r.
W sprawie: zarządzenia terminów wyborów sołtysów we
wszystkich sołectwach Gminy Jeleśnia, ustalenie lokali wyborczych, powołanie Gminnej
Komisji Wyborczej i ustalenie kalendarza wyborczego.
Działając na podstawie art. 36 ust 2 ustawy z dnia 8 marca
1990r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001r. nr 142 ,poz.
1591 z późn. zm.)
Rada Gminy Jeleśnia u c h w a l a co następuje
§ 1.
Zarządza się wybory sołtysów we wszystkich sołectwach
Gminy Jeleśnia na dzień 11 września 2011r. w lokalach wyborczych stanowiących załącznik nr 1 do niniejszej uchwały.
§2.
W oparciu o § 7 ust. 1 i § 10 ust. 1 Regulaminu Wyborów Sołtysa powołuje się Gminną Komisję w składzie; Radni
1.Danuta Brańka,
2. Wiesław Hankus,
3. Jan Pindel,
4.Alicja Klimczak osoba wskazana przez Wójta.
§ 3.
Uchwala się kalendarz wyborczy stanowiący załącznik nr 2
do niniejszej uchwały.
§ 4.
Wykonanie uchwały powierza się Wójtowi Gminy Jeleśnia.
§ 5.
Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia i podlega rozplakatowaniu na tablicach ogłoszeń na terenie Gminy.
U C H W A ŁA Nr VII/65/2011
Rady Gminy Jeleśnia z dnia 30 czerwca 2011r
W sprawie: zmian stałych obwodów głosowania ich numerów i granic na terenie Gminy Jeleśnia.
Działając na podstawie art. 18 ust.2 pkt .15 ustawy
z dnia marca 1990 r o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001r. , Nr 142 ,poz.1591 z późn. zm.) oraz art.31 ust. 1 i 2
ustawy z dnia 16 lipca 1998r. ordynacja wyborcza do rad gmin
rad powiatów i sejmików województw
(Dz. U. z 2010r. Nr 176 poz. 1190)
Rada Gminy Jeleśnia uchwala co następuję :
§ 1.
Zmienia się załącznik do Uchwały Nr XXXVI/341/06 Rady
Gminy Jeleśnia z dnia 30 czerwca 2006r. w sprawie utworzenia stałych obwodów głosowania ustalenia ich numerów i
granic na terenie Gminy Jeleśnia poprzez dopisanie w obwodzie do głosowania nr 4 granice obwodu wieś Jeleśnia – ulice:
Zacisze, Promienna, Pogodna.
§2.
Pozostałe zapisy uchwały pozostają bez zmian.
§ 3.
Wykonanie uchwały powierz się Wójtowi Gminy Jeleśnia
§ 4.
Uchwała wchodzi w życie po 14 dniach od dnia opublikowania w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego oraz
wywieszeniu na tablicach ogłoszeń Urzędu Gminy Jeleśnia
i ogłoszeniu w Biuletynie Informacji Publicznej. Egzemplarz
uchwały podlega doręczeniu Wojewodzie Śląskiemu oraz Komisarzowi Wyborczemu w Bielsku-Białej.
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
III Turniej siatkówki
21 maja 2011roku o godz. 1000 na hali sportowej
przy Zespole Szkół nr 1 w Jeleśni odbył się III Turniej
Piłki Siatkowej Drużyn Amatorskich o Puchar Sołtysa
Wsi Jeleśnia. W turnieju brały udział cztery drużyny.
Zespoły podzielono na dwie grupy eliminacyjne: grupa
starsza reprezentowana przez drużynę „Łyse Konie”
i „ABC Siatkówki”, grupa młodsza: drużyna „Jeleśnianki” oraz „Dziewczyny 1”, w których grano
systemem „każdy z każdym”. Wszystkie pojedynki
turnieju sędziowali : Adam Kupczak i Paweł Kupczak. O godzinie 1400 znane już były wszystkie rozstrzygnięcia. Pierwsze miejsce i Puchar Sołtysa Wsi
Jeleśnia w grupie młodszej zdobyła drużyna „Dziewczyny 1” wygrywając mecz 2:1, która zagrała w następującym składzie: Gabrysia Gołek, Anna Motyka, Monika Byrtek, Karolina Byrtek, Paulina
Juraszek i Klaudia Dunat. Drugie miejsce przypadło drużynie „Jeleśnianki”, które zagrały w następującym składzie: Monika Kamińska, Anna Klimas,
Kinga Juraszek, Patrycja Cieślak, Anna Klimczak
i Joanna Suchoń. Pierwsze miejsce i Puchar Sołtysa Wsi Jeleśnia w grupie starszej zdobyła drużyna
„Łyse Konie”, która zagrała w niepełnym składzie:
Artur Juraszek, Grzegorz Gawlas, Andrzej Wróbel, Łukasz Kupczak i Izabela Gracjasz, a mimo to
zwyciężyła 2:1 z drużyną „ABC Siatkówki”, którą reprezentowały Magdalena Mędrala, Marcin Smagoń,
Łukasz Biernat, Mateusz Biernat, Bartek Miklaszewski i Klaudia Wróbel. Pani sołtys Maria Jureczka
zapowiedziała, że szykuje niespodziankę dla miłośników siatkówki na najbliższe lato, a mianowicie myśli
o rozegraniu kolejnego turnieju siatkówki plażowej.
red.
13
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Polsko-Słowacki Dzień Tradycji i Kultury
Pomysł organizacji wspólnej imprezy regionalnej,
który połączyłby polskie i słowackie wsie znajdujące się po obu stronach Babiej Góry zrodził się w roku
2010 w Stryszawie i urzędzie gminy Oravska Polhora. Wkrótce Stryszawski Ośrodek Kultury złożył wniosek
o dofinansowanie projektu do Stowarzyszenia „Region
Beskidy”, który został rozpatrzony pozytywnie. Celem
projektu jest integracja kulturalna mieszkańców po
obu stronach Babiej Góry, poznanie tradycji obu regionów: zarówno muzycznych jak i kulinarnych oraz
rękodzielniczych. Całość dofinansowania to kwota 12,
5 tys. euro, czyli 85% całości wydanych środków.
Pierwsza czerwcowa odsłona dni tradycji i kultury odbyła się w dniach 4-5 czerwca w ramach XV Święta Zabawki w Stryszawie – miejscowość ma sięgające XVIII. wieku
tradycje wytwarzania klepoków i ptaszków machających
skrzydłami. Muzyka prezentowana na scenie to przeplatanka góralskiej muzyki z Polski i Słowacji, dlatego też oprócz
typowo góralskich skrzypiec zabrzmiały słowackie dudy. Impreza rozpoczęła się o godz. 14.00. Wśród polskich
zespół ludowych wystąpiła m.in. z naszej gminy „Romanka” z Sopotni Małej, a także zespoły ze Stryszawy, z Zawoi i Makowa Podhalańskiego. Na zakończenie wystąpił
zespół folkowy „TURNIOKI”.
Zaproszone zespoły ze Słowacji zaprezentowały taniec, śpiew oraz grę na tradycyjnych instrumentach ludowych. Na scenie pojawił się zespoły regionalne z Oravskej Polhory i Suchej Hory, Zespół Regionalny „Goral”
oraz „Kamenčan” z Zákamenného. Licznie zebrani na
placu uczestnicy imprezy mogli zakupić od twórców ludowych oryginalne pamiątki. Dużym zainteresowaniem
cieszyła się degustacja potraw regionalnych przygotowana przez polskie i słowackie gospodynie. Można było
spróbować m.in. serki „korbaczki”, kluski z bryndzą
i skwarkami, chleb ze smalcem, pierogi i żurek stryszawski.
Rewizyta miała miejsce 24 czerwca w Oravskiej Polhorze, gdzie odbyła się Noc Świętojańska. Przy ognisku
były tańce i śpiewy, w których wziął udział również zespół „Romanka”. Tańczono i śpiewano przy ogniskach
do białego rana. Artyści ludowi nie szukali tylko kwiatu
paproci, ale kto wie co będzie za rok… - Ivan Matis
z Oravskiej Polhory i ja myślimy o podobnym projekcie,
który miałby tytuł „Noc Świętojańska”, mówi Grażyna
Patera z naszego GOK-u.
-U nas panny na świętego Jana nocą nie puszczały
wianków po wodzie tylko rzucały za siebie. Jak zahaczył
się wysoko na drzewie to znaczyło, że szybko wyjdzie za
mąż, a jak nisko to znaczyło, że sobie poczeka do następnego roku. Najgorzej było, gdy wianek spadnie na ziemie - to znaczyło, że dziewczyna zostanie starą panną.
Do sympatycznych dziewczyn przychodzili chłopcy
z mojką, a która była wredna i pyskata to dostawała
dziada – słomianego stracha na wróble umazanego sadzą chłopcy wieszali jej na kominie, żeby wszyscy we wsi
widzieli go z daleka. Były śpiewy i tańce przy ognisku:
koń, obyrdka, siustany i koło i przyśpiewki – mówi Maria Jafernik kierowniczka zespołu regionalnego „Romanka” w Sopotni Małej, który reprezentował gminę
Jeleśnia w tegorocznym polsko-słowackim dniu tradycji
i kultury. dk
14
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Majówka na ludowo
Takiej majówki w gminie Jeleśni jeszcze nie
było. Kiermasze, wystawy, warsztaty, a wszystko to dla turystów i mieszkańców, którzy w długi majowy weekend zawitali do jeleśniańskich
karczm czy lokali. Nowy pomysł promocji gminy okazał się strzałem w dziesiątkę. Organizatorzy zapowiadają kolejne edycje organizowane z jeszcze większym rozmachem.
Tegoroczna majówka w Jeleśni obfitowała w szereg
atrakcji. Po raz pierwszy, bowiem na przyjezdnych czekały liczne niespodzianki, o które zadbał Gminny Ośrodek Kultury przygotowując dla swoich gości to, co gmina
ma najcenniejszego. O czym, a właściwie, o kim mowa?
O rodzimych artystach, twórcach ludowych i malarzach,
których na terenie gminy jest co nie miara, a o których
wiedzą nieliczni. A już na pewno nie turyści, którzy odwiedzają gminę nie tylko po to, by odpocząć od zgiełku wielkiego miasta, ale też po to, by poznać jej walory turystyczne i skosztować atrakcji, o jakie nie trudno,
a o których się zapomina bądź nawet lekceważy. Piękne krajobrazy i ciekawe szlaki turystyczne to coś, z czego gmina słynie od lat. To nasz główny produkt, który
tych turystów przyciąga. Główny, ale nie jedyny. Wie
o tym doskonale wójt gminy, Marian Czarnota. To właśnie
z jego inicjatywy wyszedł pomysł zorganizowania pierwszej Majówki Gminnej, podczas której swoje przysłowiowe 5. minut będą mieli artyści z całej gminy.
– Pomysł zrodził się na kilka tygodni przed długim majowym weekendem, dlatego też nie mieliśmy zbyt dużo
czasu, by dopiąć wszystko na ostatni guzik i odpowiednio
wypromować, ponieważ jednak pomysł „wypalił” będziemy go kontynuować w następnych latach stale udoskonalając. – tłumaczy Marian Czarnota. – Nasza gmina
jest gminą turystyczną, dlatego musimy zrobić wszystko,
by tych turystów tutaj przyciągnąć. Chciałbym by wróciły czasy, kiedy przyjezdnych było tylu, że w sezonie czy
w weekend trudno było znaleźć wolne miejsce w lokalu.
Chciałbym, by turysta stał się źródłem dochodów dla tych
wszystkich mieszkańców, którzy mają własne działalności gospodarcze w postaci czy to pensjonatów, czy lokali.
Wiem jednak, że same góry przyjezdnych nie przyciągną – dodaje wójt gminy, który wychodząc naprzeciw stojącym przed
nim wyzwaniom ma zamiar zagospodarować, jak mówi największe dobra gminne, jakimi są twórcy ludowi.
–Gmina Jeleśnia może pochwalić się naprawdę dużą liczbą
osób dysponujących ogromnym talentem. Mamy uzdolnionych malarzy, których działa kupowane są przez zagranicznych gości, o których mało wiedzą sami mieszkańcy gminy;
mamy twórców ludowych, którzy potrafią rzeźbić wspaniałe
zabawki, które jeżdżą sprzedawać do Zakopanego czy Krakowa, bo tutaj nie ma dla nich miejsca, a przecież te zabawki
przeżywają obecnie swoją drugą młodość i z pewnością znalazłyby zbyt u nas, w Jeleśni. Mało tego… w naszej gminie
mieszka kobieta, która przepięknie haftuje, a wiedzą o tym
tylko ci, którzy się tym interesują z zamiłowania; mamy też
gaździny, które produkują oscypki i inne pożądane mleczne
wyroby, są na terenie gminy świetne kapele góralskie, są też
panie z Kół Gospodyń Wiejskich, które zdobywają wysokie
nagrody w konkursach zdobnictwa bibułkowego. To wszystko jest na wagę złota. Inne miejscowości takie jak Szczyrk,
Wisła, Zakopane potrafią z tego korzystać tworząc z tego promocję dla swoich miejscowości. Nasza gmina to zaniedbała. – mówi Czarnota, zapewniając jednocześnie, że dopóki będzie wójtem będzie starał się promować i szukać artystów,
którymi gmina będzie mogła się chwalić.
Pomysł zorganizowania Majówki Gminnej to pierwsza
inicjatywa, która ma na celu promocję tych wszystkich osób
i dóbr, które wytwarzają, a które dla przyjezdnego turysty stanowią niebywałą atrakcję. Początkowo w planach było stworzenie wystawy plenerowej, która mieściłaby się na rynku w
Jeleśni. Tam, w centrum gminy rozlokowani mieli być artyści, którzy już samą swoją obecnością przyciągaliby uwagę
przejezdnych. Niestety krótki okres przygotowawczy zmusił
organizatorów do zmiany planów.
– Przygotowując tego typu imprezę trzeba wziąć pod uwagę
wszystkie czynniki, także i pogodę, która w tym roku nas nie
rozpieszcza. Nie mieliśmy czasu by przygotować odpowiednie
zaplecze na runku dla wszystkich artystów, tak by nie straszny
był im deszcz. Nie mniej jednak w przyszłym roku wystawa
plenerowa jest dla nas priorytetem. – wyjaśnia Grażyna Patera, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Jeleśni - Myślę, że pomysł by nasi twórcy promowali się w lokalach też
jest bardzo dobry. To miejsca, gdzie turysta zawsze zawita.
Teraz będzie mógł nie tylko skosztować lokalnej kuchni, ale
też wziąć udział w warsztatach, które będą prowadzone, obejrzeć wystawy malarskie i fotograficzne – dodaje.
15
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Program XXX Dni Jeleśni 2011
Estrada obok Urzędu Gminy w Jeleśni
Tymczasem, pierwsza Majówka Gminna odbyła się w największych i najbardziej obleganych przez turystów obiektach na terenie całej gminy. Mowa oczywiście o XVIII
wiecznej Starej Karczmie, nowopowstałej, ale równie
atrakcyjnej Karczmie pod Borami w Korbielowie, hotelu
Vesta w Jeleśni, Galerii Przedmiotów z Duszą na Janikowej Grapie, w Gminnym Ośrodku Kultury w Jeleśni oraz
Centrum Kształcenia. To właśnie w tych miejscach przez
długi majowy weekend (31.04 – 04.05) można było spotkać artystów z całej Gminy Jeleśnia. Inauguracją trwającego aż 4 dni weekendu majowego była wystawa prac pt.
„Kobiety malarki z Jeleśni” autorstwa dwóch utalentowanych artystek Heleny Pająk i Teresy Szewczyk.
– Cieszę się, że stworzono nam szansę zaprezentowania
naszych dzieł. To dla nas wielkie wyróżnienie, że możemy
uczestniczyć w wydarzeniach gminy prezentując swoje obrazy zarówno mieszkańcom gminy jak i turystom. Cieszę
się, że moja pasja ujrzała światło dzienne. – mówiła Teresa Szewczyk, która przeszło od 15 lat zajmuje się malarstwem tworząc dzieła przedstawiające pejzaże ukochanych, rodzinnych stron.
Po części oficjalnej każdy z twórców ludowych zajął
przydzielone przez GOK w Jeleśni miejsce w jednym z
lokali gastronomicznych. Przybyli wszyscy artyści z terenu całej gminy. Największe grono stanowiły oczywiście
gaździny z Kół Gospodyń Wiejskich, które prezentowały
swoje umiejętności zdobnictwa bibułkowego, zachęcając
turystów do wspólnych warsztatów. Trzeba przyznać, że
gospodynie z Jeleśni potrafią zadbać o swoje interesy. Bez
problemu zainteresowały gości wykonywanymi przez siebie pracami, ale także zachęcić do kupna wytwarzanych
przez nie dzieł. Chętnych do zakupu bukietów, wianków
czy samych bibułkowych kwiatów nie brakowało. Podobnie zresztą jak w przypadku tradycyjnych drewnianych
zabawek wykonywanych przez znanego twórcę ludowego
Stanisława Lacha, który od ponad 60 lat rzeźbi w drewnie
koniki cieszące się dużą popularnością także poza granicami Polski. Duży zachwyt wzbudzała także Zofia Ważka,
jedna z najbardziej znanych bibułkarek na Żywiecczyźnie,
spod której ręki wychodzą także przepiękne wzory haftowane na tiulu.
Oprócz wspomnianych spotkań z twórcami ludowymi przez cały weekend majowy dla mieszkańców oraz
turystów odwiedzających Jeleśnię otwarta była m.in. Regionalna Izba Pracy Twórczej w Jeleśni, gdzie obejrzeć
można było stałą wystawę sztuki ludowej oraz wyposażenie dawnej chaty góralskiej. Z kolei w Gminnym Ośrodku
Kultury chętni mogli zobaczyć wystawę malarstwa i fotografii pt. „Jeleśnia na obrazie i fotografii”.
EL
sobota 23 lipca 2011
14.00 otwarcie XXX Dni Jeleśni
14.30 zespół regionalny Jedlicki
15.00 pokazy ratownictwa OSP w Jeleśni
15.30 zespół regionalny Góralskie nutki
16.00 zespół regionalny
z DLHEJ NAD ORAVOU /Słowacja/
17.00 JAROSŁAW KĄKOL I RYSZARD STROŃSKI
18.00 KAPELA PIECZARKI
20.00 ZBIGNIEW WODECKI
22.00 festyn zespół SPOD GROJCA
3.00 zakończenie pierwszego dnia imprezy
niedziela 24 lipca 2011
14.00 orkiestra dęta Gminy Stryszawa
15.00 zespól LIBERTY
16.00 zespół regionalny ROMANKA
16.30 WHISKY
17.30 kapela góralska Eśta
18.00 LEE MONDAY
20.00 PATRYCJA MARKOWSKA
22.00 festyn zespół TRIO VEGA
2.00 zakończenie imprezy
Imprezy towarzyszące:
WYSTAWA JELEŚNIA NA OBRAZIE - CKW VESTA
- Jeleśnia Rynek
WYSTAWA MALARSTWA CZESŁAWY GEWINNER
- sala GOK Jeleśnia
WYSTAWA ZDOBNICTWA BIBUŁKOWEGO
-Stara Karczma w Jeleśni, Karczma Pod Borami
w Korbielowie
PLENEROWA WYSTAWA SZTUKI LUDOWEJ
KONKURENCJE SPRAWNOŚCIOWE
JARMARK JELEŚNIAŃSKI
LUNAPARK
GALERIA PRZEDMIOTÓW Z DUSZĄ
- Górska Chata, Jeleśnia, Janikowa Grapa
16
Wieści z Jeleśni - (nr 2) 07 2011
Sezon rozpoczęty!
Owce już na hali
Przeszło sto owiec zostało wypędzonych na halę
podczas tegorocznego, XV już Redyku, który odbył się
w ostatnią sobotę maja (28.05) w Korbielowie. Mimo kapryśnej pogody chętnych do udziału w tej jednej z największych imprez folklorystycznych w regionie nie brakowało. Podobnie zresztą jak niespodzianek, które czekały zarówno na gości jak i… na samych organizatorów.
Tegoroczny XV Redyk w Korbielowie bez wątpienia
można zaliczyć do udanych. Tak uważają zarówno organizatorzy, którzy przez wiele tygodni w pocie czoła przygotowywali imprezę inaugurującą sezon pasterski na całej Żywiecczyźnie, jak i turyści, którzy tłumnie zjechali na przełęcz Glinne, gdzie co roku odbywa się huczna i niezwykle
widowiskowa impreza zwana Redykiem, czyli tradycyjnym
wypędzaniem owiec na hale. Mimo ulewnego deszczu, który niemal nieprzerwanie towarzyszył uczestnikom tegorocznej imprezy chętnych do udziału w zabawach, konkursach i
oczywiście w tradycyjnym wypuszczeniu owiec na hale nie
brakowało. W przeciwieństwie do…samych owiec. Ich mała
liczba, w porównaniu z poprzednimi latami, (co roku na hale
wypędzano ok. 300 a nawet 500 owiec) była wynikiem ataku
wilków, jaki miał miejsce na dzień przed imprezą.
– Miało być 320 owiec a jest 120. – mówił nieco rozżalony Stanisław Majewski, główny baca z Korbielowa – Wilki
przyszły w nocy na stado Józefa Dendysa. Zagryzły, co prawda kilka owiec, ale rozproszyły całe stado. Stąd na Redyku są
tylko moje owce. – tłumaczy Majewski, który przyznaje, że
w ostatnim czasie bacowie nie mogą narzekać na brak zainteresowania na wyroby owcze. Chętnych do kupna serów czy
samej skóry jest coraz więcej. Brakuje jednak rąk do pracy.
– To nasza najważniejsza impreza dla gminy. Prezentujemy
tutaj siebie, naszą tradycję i kulturę. To nie jest do końca tak,
że bycie bacą jest nieopłacalne. Weźmy przykład z Zakopanego. Tam jest to jedno z głównych źródeł dochodu. Zwyczaj
ten jest przekazywany z pokolenia na pokolenia. Nie rozumiem, dlaczego u nas miałoby być inaczej. – mówi z kolei
wójt gminy Marian Czarnota – Jeśli będziemy dbali o tradycję
i odpowiednio ją promowali tak, by nasza gmina tętniła życiem
przez cały rok, znajdą się chętni do jej pielęgnowania. Nie wyobrażam sobie, by nie było u nas żadnego bacy czy juhasa albo
by nie można było kupić u nas oscypka. Po to gmina organizuje
imprezy, by chwalić się swoimi największymi skarbami. – dodaje
Czarnota.
Tradycją stało się już, by Redyk rozpoczęto od Mszy świętej w intencji baców i juhasów o dobry i bezpieczny całoroczny
wypas owiec. Podobnie jak w latach poprzednich mszę polową poprowadził o. Przemysław Ciesielski, proboszcz parafii
w Korbielowie. Po części oficjalnej, którą w tym roku po raz
pierwszy prowadził duet w osobach Grażyny Patery, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Jeleśni oraz znanego przede
wszystkim ze znakomitej konferansjerki podczas Tygodnia Kultury Beskidzkiej, Andrzeja Maciejowskiego, nastąpiło oficjalne rozpoczęcie zwyczaju wypędzania owiec na hale.
Sobotni Redyk obfitował w liczne niespodzianki. Organizatorzy zadbali o najbardziej wymagającego gościa. Można było,
bowiem zasmakować tradycyjnych wyrobów pasterskich, skosztować regionalnych potraw przygotowanych przez gaździny
z Kół Gospodyń Wiejskich działających na terenie gminy. Tylko
pozazdrościć i żałować mogą ci, którzy nie mieli okazji skosztować przepysznej kwaśnicy, baraniny, bigosu, czy swojskiego
sernika. Wśród dostępnych produktów były również tradycyjne miody góralskie, a także wykonana pradawną recepturą…
miodóweczka. To jednak nie koniec przyjemności, jakie zafundowali swoim gościom organizatorzy. Przez cały czas trwania
Redyku można było wziąć udział w kiermaszu sztuki ludowej
oraz licznych konkursach i zabawach. Co więcej można było
i potańczyć, i pośpiewać, a na koniec wziąć udział we wspólnym
ognisku. I choć rozkapryszona pogoda płatała wszystkim figle,
to nikomu nie przeszkodziła w dobrej zabawie, którą jak można
śmiało stwierdzić gwarantuje udział w gminnym Redyku.
– Baliśmy się, że pogoda pokrzyżuje nam plany, że nie będzie
turystów i gości, ale jak się okazało zupełnie nie potrzebnie.
Redyk w Jeleśni ma już swoją renomę i przyciąga turystów
z całej Polski a nawet i z zagranicy. To nas cieszy, bo przecież na
nich nam najbardziej zależy. – mówi Grażyna Patera z GOK-u
w Jeleśni.
EL
Wieści z Jeleśni, miesięcznik
informacyjno – kulturalny gminy Jeleśnia
Wydawca: Urząd Gminy w Jeleśni
Redakcja: Dariusz Klajmon (redaktor naczelny),
Ewelina Lach,
Skład: www.picaprint.pl
Adres redakcji:34-340 Jeleśnia, ul. Plebańska 1
Tel.:
507 184 244,
e-mail: [email protected]
W stosunku do nadesłanych tekstów redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania ich skrótów i adjustacji.

Podobne dokumenty

Wieści z Jeleśni 6 3 miliony

Wieści z Jeleśni 6 3 miliony i zaskakuje za to fakt, że Komisja Rewizyjna w skład, której wchodzą właśnie radni, najpierw pozytywnie zaopiniowała wniosek o udzielenie wójtowi absolutorium, by podczas ostatniej sesji zagłosować...

Bardziej szczegółowo