Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji

Transkrypt

Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji
ISBN 978-83-63332-08-2
Publikacja przeznaczona jest do bezpłatnej dystrybucji
Publikacja przygotowywana w ramach projektu systemowego
Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej „Razem dla Mazowsza – Edukacja w działaniu”.
Projekt systemowy „Razem dla Mazowsza – Edukacja w działaniu” współfinansowany przez
Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach
Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Poddziałanie 7.1.3.
Zuzanna Grabusińska
• Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji •
Zuzanna Grabusińska, specjalista z zakresu organizacji
pomocy społecznej. Absolwentka Wydziału Nauk
Społecznych Uniwersytetu Śląskiego, Helsińskiej Szkoły Praw
Człowieka, oraz podyplomowego studium z organizacji
pomocy społecznej Szkoły Głównej Handlowej. Od 1981
r. zajmuje się problematyką pomocy społecznej. Obecnie
pracuje na stanowisku radcy ministra w Departamencie
Pomocy i Integracji Społecznej Ministerstwa Pracy i Polityki
Społecznej; prowadzi zajęcia dydaktyczne w obszarze
polityki społecznej w ramach współpracy z kilkoma
uniwersytetami i Instytutem Rozwoju Służb Społecznych.
Współpracuje z organizacjami pozarządowymi
działającymi w obszarze pomocy społecznej
Zaangażowana w projekty partycypacji
społecznej na poziomie lokalnym.
Rola pracy socjalnej
w aktywnej integracji
Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji
Projekt systemowy „Razem dla Mazowsza – Edukacja w działaniu”
współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego
w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Poddziałanie 7.1.3.
Zuzanna Grabusińska
Rola pracy socjalnej
w aktywnej integracji
Warszawa 2012
© Copyright by Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej, Warszawa 2012
ISBN 978-83-63332-08-2
Publikacja przeznaczona jest do bezpłatnej dystrybucji
Skład i druk
Drukarnia Pasaż sp. z o.o.
Spis treści
Wstęp… …………………………………………………………………………… 6
1. Istota pracy socjalnej w systemie pomocy społecznej… ……………………… 9
1.1. System pomocy społecznej… ………………………………………………… 9
1.2. Pomoc społeczna w systemie zabezpieczenia społecznego… ……………… 10
1.3. Podstawy prawne pomocy społecznej………………………………………… 12
1.4. Świadczenia, w tym praca socjalna i usługi w pomocy społecznej…………… 17
1.5. Kontrakt socjalny – jego słabe i mocne strony………………………………… 22
2. Praca socjalna w aktywnej integracji… ………………………………………… 29
2.1. Pojęcia aktywizacji i integracji… ……………………………………………… 29
2.2. Czym jest praca socjalna?……………………………………………………… 35
2.3. Komu pomaga pracownik socjalny? … ……………………………………… 35
2.4. Praca socjalna w nurcie zmian………………………………………………… 41
2.5. Tradycyjne i nowe metody pracy socjalnej… ………………………………… 45
2.6. Wzmocnienie klienta jako czynnik zapewniający poczucie
bezpieczeństwa socjalnego… …………………………………………………… 52
3. Pracownik socjalny i jego rola w aktywnej integracji…………………………… 56
3.1. Meritum pracy socjalnej… …………………………………………………… 59
3.2. Środowiskowa praca socjalna… ……………………………………………… 60
4. Integracja społeczna – definiowanie pojęć… ………………………………… 64
4.1. Aktywna integracja – dostępne i niezbędne narzędzia aktywnej
polityki społecznej ………………………………………………………………… 66
4.2. Aktywna integracja – dostępne narzędzia… ………………………………… 71
4.3. Centrum Integracji Społecznej, Klub Integracji Społecznej,
Spółdzielnia Socjalna… …………………………………………………………… 73
4.4. Spółdzielnia socjalna… ……………………………………………………… 77
4. 5. Program Aktywności Lokalnej………………………………………………… 78
5. Podejście strategiczne warunkiem powodzenia zmiany… …………………… 80
5.1. Metodologia podejścia strategii rozwiązywania problemów lokalnych… …… 81
6. Przykłady dobrych praktyk ……………………………………………………… 85
6.1. Projekty wspierane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego ……… 86
6.2. Dobre praktyki działań aktywizacji społecznej wyrosłe na gruncie
Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich… ……………………… 107
Bibliografia… ……………………………………………………………………… 133
Wstęp
Sytuacja społeczno-gospodarcza nie tylko w Polsce, lecz także w innych krajach europejskich, a przede wszystkim pogłębiający się kryzys ekonomiczny, stawiają przed
pomocą społeczną nowe wyzwania, które często wymagają całkowicie nowych
rozwiązań bądź znacznego zmodyfikowania starych instytucji oraz instrumentów.
Wyzwaniem, ale i szansą, jest dla wszystkich pracowników pomocy społecznej
„praca socjalna”. Zarówno teoretycy, jak i praktycy zgodnie przyznają, iż praca socjalna jest obszarem działania „zaniedbanym”, w którym tkwi ogromny potencjał nie
do końca obecnie wykorzystywany w funkcjonowaniu nie tylko pomocy społecznej.
Dzisiaj - w obliczu niezaspokojonych potrzeb społecznych związanych z rosnącym
poziomem konsumpcji i ograniczonych możliwości ich zaspokojenia, a także narastaniem różnych kwestii społecznych - praca socjalna nabiera po raz kolejny nowego
znaczenia, będąc podstawowym i najważniejszym instrumentem oddziaływania
pracownika socjalnego na osobę znajdującą się w trudnej sytuacji, z którą nie potrafi sobie poradzić, a która stanowi podstawową barierę uniemożliwiającą pełne,
aktywne uczestnictwo w życiu społecznym. Dlatego też system pomocy społecznej
poszukuje wciąż nowych narzędzi, ale również ogólnych ram, będących specyficznymi cechami usługi socjalnej, jaką jest praca socjalna.
Głównym obszarem profesjonalnej działalności pracowników socjalnych jest pomoc społeczna. Wprawdzie pracownicy socjalni znajdują zatrudnienie również poza
nią, między innymi w ochronie zdrowia czy systemie postpenitencjarnym, ale to
system pomocy społecznej zatrudnia największą liczbę pracowników socjalnych,
przydzielając im główną rolę w zakresie realizacji pracy socjalnej. Na przestrzeni
ostatnich dwóch dekad rola ta traciła i zyskiwała na znaczeniu w codziennej pracy
pracowników socjalnych, aby w ostatnich latach znowu położyć główny akcent
działaniach skoncentrowanych na zmianie, która bez efektywnie realizowanej pracy
socjalnej jest niemożliwa do osiągnięcia.
Nowe podejście w pracy socjalnej jako narzędzia stawiającego sobie za cel aktywne funkcjonowanie społeczne nie jest innowacyjnym rozwiązaniem polskim,
lecz próbą wdrażania rozwiązań, które z mniejszym bądź większym skutkiem realizowane są w innych krajach. To ustawiczne poszukiwanie optymalnej drogi, pozwalającej nadążać za dynamiką zmian społecznych, stawiających przed pracą socjalną
coraz to nowe wyzwania.
Jaka jest rola pracy socjalnej w integracji społecznej? Można by odpowiedzieć
jednym słowem – fundamentalna. Bez pracy socjalnej z osobami wykluczonymi
społecznie czy doświadczającymi marginalizacji proces powtórnej integracji wydaje
się wręcz niemożliwy. Sami pracownicy socjalni coraz częściej przyznają, że w efekcie
braku wystarczających przesłanek do realizowania na odpowiednim poziomie i w zakresie pracy socjalnej niezbędne jest wprowadzenie zmian, które umożliwią większe
skupienie na niej uwagi zarówno ze strony władz, jak i pracowników socjalnych.
6
Współcześnie definicja „pracy socjalnej” została określona w ustawie o pomocy
społecznej jako: działalność zawodowa mająca na celu pomoc osobom i rodzinom we
wzmocnieniu lub odzyskaniu zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie poprzez
pełnienie odpowiednich ról społecznych oraz tworzenie warunków sprzyjających temu
celowi, co oznacza, że jedynie osoby legitymujące się określonym przygotowaniem
zawodowym mają prawo do wykonywania pracy socjalnej. Zapis ustawowy wskazuje na rangę pracy socjalnej nadaną z mocy prawa, która jednak w praktyce napotyka od lat liczne przeszkody wewnętrzne i zewnętrzne, hamujące jej prawidłowe
funkcjonowanie i rozwój.
Przecież w pracy socjalnej chodzi o profesjonalną pomoc w kierunku wzmocnienia lub odzyskania zdolności adresatów pomocy w funkcjonowaniu społecznym
oraz tworzeniu sprzyjających temu warunków społecznych. Także do zapewnienia
osobom znajdującym się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, której sami nie są
w stanie pokonać przy użyciu własnych sił i środków, dostępu do wsparcia zapewnianego w ramach usług interesu publicznego (ponieważ nie wszystkich uda się
wprowadzić do głównego nurtu życia publicznego). To ważny czynnik w procesie
zmiany, który buduje wiarę w to, że podejmowane wyzwanie zmiany sytuacji, w jakiej znajduje się osoba wymagająca wsparcia, ma szansę zakończyć się powodzeniem. Czy wzmocnienie to jest skuteczne? To pytanie do pracownika socjalnego, czy
w trakcie realizowania pracy socjalnej wybrał właściwą metodę oddziaływania i czy
okazała się ona skuteczna w konkretnym przypadku. Proces zmiany, o którym mowa,
nie dotyczy wyłącznie klienta, również pracownika socjalnego – jak ewoluujące potrzeby klienta wpłynęły na proces doskonalenia umiejętności własnych pracownika
socjalnego? Czy pracownik socjalny posiadł wystarczającą wiedzę i umiejętności, aby
móc skutecznie wspierać swojego „podopiecznego”? Jeśli miał świadomość swojego
deficytu umiejętności, czy skutecznie go uzupełnił? To pytania otwarte, na które
każdy pracownik socjalny musi sobie sam odpowiedzieć, a w zasadzie odpowiadać
sobie każdego dnia. Oczywiście nie sposób pominąć w tej interakcji czynników
zewnętrznych, które mogą ułatwiać albo utrudniać proces interwencji socjalnej,
jednak istotą działania zawsze jest wzajemna interakcja: osoba wymagająca wsparcia - pracownik socjalny.
Funkcjonując w relacji z odbiorcą pomocy, pracownik socjalny powinien mieć świadomość, że praca socjalna wciąż ewoluuje, że jest to proces ustawiczny i konieczny
- gdy praca socjalna stawia przez sobą coraz ambitniejsze cele - jest nierozłączna
w kooperacji (również tej niezamierzonej) z polityką gospodarczą jako nierozerwalną
częścią polityki społecznej, wpływając na jej dynamikę rozwoju. Opiera się na prawach człowieka i zasadzie sprawiedliwości społecznej, ingerując tam, gdzie zachodzi
wzajemne oddziaływanie ze środowiskiem, ale opierając się w głównej mierze na
jednej z podstawowych zasad konstytucyjnych – zasadzie subsydiarności.
Można zatem wysnuć wniosek, że na ostateczny kształt rozwiązań warunkujących podejście do pracy socjalnej mają istotny wpływ historia i kultura, warunki
7
społeczno–ekonomiczne, polityka społeczna, rozwój gospodarczy kraju, regulacje
prawne, strategie, wykształcenie kadr pomocy społecznej. Ewoluowanie pracy socjalnej to wypracowywanie nowych metod działania, a także umiejętne implementowanie rozwiązań z innych systemów, które sprawdziły się w praktycznym działaniu
w innych środowiskach czy w innych krajach. Przy czym należy mieć świadomość,
iż nie jest możliwe przeniesienie gotowych rozwiązań z zewnątrz, a jedynie umiejętne wykorzystywanie ram czy pojedynczych pomysłów uwzględniających zasadę
indywidualnego podejścia, na której opiera się praca socjalna, gdyż każda sytuacja
jest inna i specyficzna, za każdą z nich kryje się inna historia i doświadczenia, indywidualny los drugiego człowieka.
Dzisiaj, gdy ponownie zaczyna wzrastać stopa bezrobocia, a w konsekwencji należy się spodziewać, że będzie rosnąć liczba klientów pomocy społecznej, znaczenie
pracy socjalnej w procesie uspołeczniania i przywracania umiejętności pełnienia ról
społecznych jest nieoceniona. Ważne jest jednak, aby pracownicy socjalni umieli
i mogli użyć właściwych instrumentów, aby jeśli nie niwelować, to co najmniej łagodzić skutki stagnacji gospodarczej, pamiętając przy tym, iż każdego dnia ponoszą
odpowiedzialność za los drugiego człowieka, gdyż każda podjęta bądź niepodjęta
interwencja wymusza na drugiej osobie podjęcie bądź niepodjęcie określonego
działania. Ta duża odpowiedzialność wymaga twórczego działania i ustawicznego
poszukiwania optymalnych rozwiązań.
Czy takie zmiany będą możliwe? Bez zewnętrznej ingerencji, która pozwoli wzmocnić działania w obrębie pracy socjalnej wydaje się to zamawianiem rzeczywistości,
cedowaniem odpowiedzialności za obecny nie najlepszy stan rzeczy na pracowników socjalnych, którzy nie ponoszą odpowiedzialności za wtłoczenie ich w obecny
schemat funkcjonowania jednostek organizacyjnych pomocy społecznej.
Jaką rolę ostatecznie winien pełnić pracownik socjalny w rozwoju społecznoekonomicznym Polski, w rozwiązywaniu czy łagodzeniu określonych kwestii społecznych (np. kwestii bezdomności, ubóstwa, bezrobocia etc.) w aktywnej integracji
społecznej? Udzielenie jednoznacznej odpowiedzi nie jest proste. Rolą pracownika
socjalnego (gdyż przecież to on jest głównym aktorem świadczonej pracy socjalnej)
powinno być udzielanie wsparcia, a w następstwie zadzierzgiwanie i zapewnienie
funkcjonowania sieci oparcia społecznego niezbędnych osobom/rodzinom/grupom
społecznym, by nie cierpiały one ubóstwa i nie były skazane na życie na marginesie
życia publicznego. Przy czym oczywistym jest, iż pomoc społeczna ma pełnić funkcje
profilaktyczne, ratownicze i te, które wspierają aktywność osób żyjących w trudnej
sytuacji, ale również środowisk lokalnych i określając rolę pracy socjalnej w procesie
integracji, należy o tym pamiętać, aby poprzez zwracanie uwagi jedynie na trzecią
funkcję, nie zamazywać roli pomocy społecznej we współczesności, ale i prawdopodobnie w przyszłości…
8
Obecnie aktywna integracja dominuje w odniesieniu do wykluczonych z rynku
pracy. Czy jednak aktywna integracja powinna ograniczać się wyłącznie do osób
pozostających bez pracy? Chyba jednak nie.
Uznając za bezsporne, że rola pracy socjalnej w aktywnej integracji jest fundamentalna (gdyż nie kto inny jak pracownik socjalny dysponuje odpowiednimi kompetencjami i warsztatem), należy uczynić wszystko, co możliwe, aby nadać jej właściwą
rangę, a pracownikom socjalnym stworzyć warunki do optymalnego działania, gdyż
bez instrumentów umożliwiających działanie oraz bez środków na ich sfinansowanie
efekty wykonanej pracy będą mizerne…
1. Istota pracy socjalnej w systemie pomocy społecznej
1.1. System pomocy społecznej
Geneza pomocy społecznej w Polsce jest nieco inna niż w krajach europejskich,
gdyż po II wojnie światowej, gdy w Europie w konsekwencji działań wojennych
następował dynamiczny proces rozwoju pomocy społecznej, w Polsce działania
te były wyraźnie hamowane. Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać po
stronie doktrynalno-ustrojowej, podejścia ówczesnych władz, które uznawały, że
ład państwa socjalistycznego eliminuje skutecznie problemy społeczne, będące
w kręgu zainteresowania pomocy społecznej i pracy socjalnej. Stąd rozwój pracy
socjalnej w Polsce nastąpił z kilkudziesięcioletnim opóźnieniem w stosunku do
krajów zachodnich czy Stanów Zjednoczonych, postrzeganych jako miejsce najwcześniejszego rozwoju pracy socjalnej.
W okresie powojennym teoretyczne pogłębianie zagadnień metod pracy socjalnej
występowało jedynie w ramach pedagogiki społecznej1, która reaktywowała się w latach 60. w Łodzi i Warszawie, przygotowując kadrę specjalizującą się w działalności
opiekuńczo-wychowawczej. Praca socjalna zyskała względną samodzielność pod
koniec lat 60. dzięki uruchomieniu specjalistycznego szkolnictwa zawodowego (medyczne studia zawodowe pracowników socjalnych – późniejsze policealne szkoły
służb społecznych, przekształcane w obecnej dekadzie w Kolegia Pracy Socjalnej), ale
prawdziwe zmiany po stronie praktyki pracy socjalnej oraz kształcenia pracowników
socjalnych nastąpiły po transformacji ustrojowej.
Utożsamiana przez dziesiątki lat z działalnością charytatywną opieka społeczna jest
jedną z najstarszych form udzielania przez lokalną społeczność wsparcia na rzecz
jednostek potrzebujących doraźnej pomocy.
Z czasem obowiązek zapewnienia pomocy nabrał charakteru normy prawnej adresowanej do państwa i samorządu terytorialnego. W drugiej połowie XX wieku wprowadzenie nowych form współpracy z podopiecznym i jego rodziną oraz rozpoczęcie
długookresowych programów o charakterze prewencyjnym dało asumpt do odejścia od terminu „opieka społeczna” i określenia prowadzonej działalności jako „pomoc społeczna”, której celem nie jest wyłącznie udzielenie świadczeń materialnych
1 Katedra Pedagogiki Społecznej pod kierunkiem prof. A. Kamińskiego wznowiła działalność w 1961 roku w Łodzi.
9
(zwłaszcza w formie pieniężnej), ale również pomocy w formie usług oraz pracy
socjalnej, sprzyjającej społecznej reintegracji podopiecznych, rozwiązaniu ich problemów życiowych i trwałemu uniezależnieniu od instytucji pomocy.
Jak wskazuje Jerzy Krzyszkowski2 w szkicu socjologicznym pomocy społecznej, odwołując się do twórczyni pedagogiki społecznej Heleny Radlińskiej: Opieka i pomoc
to dwa różne rodzaje działalności. Opieka jest działalnością o charakterze kompensacyjno-rewalidacyjnym, dotyczy jednostek niezdolnych do samodzielnego życia, za które
sprawujący opiekę bierze odpowiedzialność. Ma charakter ciągły, stanowiący trwały
układ zależności, np. między dziećmi a rodzicami czy ludźmi starymi a ich opiekunami.
Opieka jest działaniem, które ubezwłasnowolnia, ogranicza albo nawet uniemożliwia
własną inicjatywę, zaradność. (…) Pomoc ma zastosowanie w sytuacjach trudnych,
jest doraźna bądź okresowa. Funkcją odpowiednio sprawowanej pomocy powinno być
stopniowe doprowadzenie podopiecznego do samodzielności, niezależności życiowej.
Jej zasadę stanowi domaganie się rozwoju, co zakłada świadome współuczestnictwo
i współpracę otrzymującego pomoc. Oznacza to zachowanie odpowiedzialności za siebie, korzystającego z pomocy oraz brak podporządkowania biorcy osobie udzielającej
pomocy. Krzyszkowski przytacza również dosyć trafny komentarz Dariusza Zalewskiego3 dotyczący sporu wokół terminów „opieka” i „pomoc społeczna”, dopatrując
się przyczyn w trudnościach z ich operacjonalizacją, gdyż żadna z tych form nie
występuje w praktyce w czystej postaci, a są ze sobą wzajemnie wymieszane, co jest
argumentem na rzecz zamiennego używania tych dwóch pojęć. Wskazuje ponadto
na pomieszanie racji ideologicznych, merytorycznych i politycznych, skutkujących
łączeniem „opieki” z działalnością filantropijną, dobroczynną, uznawaną za niższy
etap rozwoju pomocy społecznej. Wielu organizatorów pomocy społecznej wykazuje się dużą drażliwością w zakresie poprawności terminologicznej właśnie w takim
znaczeniu, akcentując „wyższość” pomocy społecznej nad opieką społeczną. Patrząc
z dzisiejszej i praktycznej perspektywy na te różnice terminologiczne, można odnieść
wrażenie, iż nie mają one istotnego znaczenia, jeśli w procesie wspierania osoby będącej w trudnej sytuacji uwzględnione zostaną podstawowe przesłanki wynikające
z partnerstwa, podmiotowości odbiorcy pomocy itd.
1.2. Pomoc społeczna w systemie zabezpieczenia społecznego
Pomoc społeczna jest jednym z elementów systemu zabezpieczenia społecznego.
Według Jerzego Piotrowskiego4, zabezpieczenie społeczne to całokształt środków
i działania instytucji publicznych, za pomocą których społeczeństwo stara się zabezpieczyć swych obywateli przed niezawinionym przez nich niedostatkiem, przed groźbą niemożności zaspokojenia podstawowych, społecznie uznanych za ważne, potrzeb. W skład
systemu zabezpieczenia społecznego zalicza się – poza pomocą społeczną – ochro2 J. Krzyszkowski, Pomoc społeczna. Szkic socjologiczny, Instytut Rozwoju Służb Społecznych, Warszawa 2008,
za: H. Radlińska, Pedagogika społeczna, Ossolineum, Wrocław 1961.
3 D. Zalewski, Opieka i pomoc społeczna. Dynamika instytucji, praca doktorska, Uniwersytet Warszawski 2002.
4 B. Rysz-Kowalczyk (red.), Leksykon Polityki Społecznej, Oficyna Wydawnicza ASPRA-JR, Warszawa 2001.
10
nę zdrowia, ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenia osobowe i majątkowe ludności, rehabilitację inwalidów oraz tzw. uzupełniające świadczenia społeczne. Profesor
Antoni Rajkiewicz podkreśla, że wspólnym zadaniem poszczególnych elementów
systemu zabezpieczenia społecznego jest udzielanie różnego rodzaju świadczeń
zapewniających poczucie bezpieczeństwa socjalnego w przypadku wystąpienia
jednego z ryzyk społecznych.
W teorii zabezpieczenia społecznego wskazuje się na trzy techniki administracyjno-finansowe: ubezpieczeniową, zaopatrzeniową i opiekuńczą, w których pomoc społeczna usytuowana jest jako składowa trzeciej techniki. Jej nazwa wskazuje
na istnienie swego rodzaju powinności społeczeństwa lub lokalnych społeczności
w stosunku do rodzin albo jednostek, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej,
której nie są w stanie samodzielnie przezwyciężyć, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości. Owa trudna sytuacja może polegać na braku środków
materialnych, kłopotach w samodzielnej organizacji życia codziennego czy też na
niedostatecznym wypełnianiu przez rodzinę jej funkcji w stosunku do poszczególnych jej członków.
Świadczenia pomocy społecznej adresowane są przede wszystkim do osób niedysponujących dochodami zapewniającymi zaspokojenie podstawowych potrzeb,
ale także tymi, które mimo posiadania wystarczającego dochodu nie są w stanie
samodzielnie zapewnić sobie elementarnego poczucia bezpieczeństwa socjalnego, gdyż np. będąc osobami samotnymi, nie są w stanie kupić sobie koniecznego
wsparcia. Pomoc nie jest jednak ograniczona wyłącznie do interwencji, gdy zawodzą
inne podsystemy zabezpieczenia społecznego. Uwzględnienie w kategorii trudnych
sytuacji życiowych elementów pozamaterialnych sprawia, że świadczenia pomocy
mają coraz częściej charakter samodzielny wobec ubezpieczenia społecznego. Tak
dzieje się na przykład w przypadku pomocy dla osób starszych, nakierowanej nie
tylko na zaspokojenie ich potrzeb materialnych, lecz także dotyczącej zapewnienia
warunków do udziału w życiu lokalnej społeczności czy też w przypadku pomocy
w organizacji życia rodzin długookresowo bezrobotnych.
Jedną z zasad, jakimi kieruje się pomoc społeczna, jest wywodząca się z katolickiej
doktryny społecznej zasada subsydiarności. Zakłada ona, że w pierwszej kolejności
pomocy osobie potrzebującej powinien udzielić krąg osób najbliżej z nią związanych, a przede wszystkim rodzina. Dopiero wtedy, gdy pomoc ta jest niewystarczająca lub niemożliwa do uzyskania, przechodzi na barki lokalnej społeczności i instytucji
publicznych. Samorząd terytorialny korzystać może w tym celu z profesjonalnych
służb i placówek.
Spodziewać się można, że rosnący poziom życia będzie wpływał na spadek liczby osób korzystających z pomocy społecznej, jednak nic bardziej mylnego. Mimo
ogólnie rosnącego poziomu życia, liczba osób objętych świadczeniami pomocy
społecznej nie wykazuje w wyraźny sposób tendencji malejącej. Wynika to z relatywizacji pojęcia ubóstwa i rozszerzania zakresu podmiotowego i przedmiotowego
11
pomocy, chociaż wzrost liczby świadczeniobiorców nie musi jednoznacznie wskazywać na ubożenie społeczeństwa, ale może ilustrować poprawę działania służb socjalnych, docierających do nowych środowisk lub skutkiem wprowadzania nowych
świadczeń, często nie uzależnionych od poziomu dochodów. Na zjawisko to wpływa mechanizm weryfikowania kryteriów uprawniających do pomocy społecznej,
którego utrzymywanie w dłuższym okresie na niezmienionym poziomie powoduje - przy równoległym zjawisku wzrostu wynagrodzeń - utratę części klientów do
wsparcia z systemu pomocy społecznej i nie jest tożsame z poprawą warunków ich
egzystencji.
Warto również dodać, że niesłabnące tempo wzrostu poziomu życia społecznego
stawia przed członkami społeczeństwa wyzwania, którym nierzadko nie potrafią
sprostać i zostają zepchnięci na margines życia społecznego, w konsekwencji stając
się klientami pomocy społecznej. To nowa kategoria klientów, którzy wypchnięci
z aktywnego funkcjonowania nie potrafią odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Ta
kategoria klienta jest poważnym wyzwaniem dla pracowników socjalnych, którzy
w takich przypadkach stoją przed koniecznością wzmocnienia procesów motywacyjnych poradzenia sobie ze szkodliwymi wpływami negatywnych doświadczeń
w przeszłości. Człowiek jako istota społeczna, funkcjonując w przestrzeni społecznej,
dokonuje ustawicznych porównań siebie do innych członków społeczności, boleśnie
odczuwając deficyty, które nie są jego świadomym wyborem. W dobie konsumpcjonizmu, postrzegania człowieka przez pryzmat posiadania różnego rodzaju dóbr,
dla środowisk doświadczających wykluczenia społecznego deficyty te mogą stać się
przyczyną pogłębiania się procesu wykluczenia związanego ze świadomym wycofywaniem się, aby unikać upokorzeń mających źródło między innymi w ubóstwie.
1.3. Podstawy prawne pomocy społecznej
Ramy prawne obecnie funkcjonującej pomocy społecznej mają swój początek
w 1990 r., kiedy po rozmowach Okrągłego Stołu pomoc społeczna po raz pierwszy
w historii powojennej Polski doczekała się rozwiązań ustawowych porządkujących
zakres jej funkcjonowania.
Utrzymywanie się rozległej sfery ubóstwa w Polsce sprawiło, że w okresie transformacji systemowej na znaczeniu zyskała instytucja pomocy społecznej. O ile
w 1985 r. świadczenia otrzymało ogółem 1106 tys. osób, o tyle w 1990 r. liczba ta
wzrosła już do 2284 tysięcy. W kolejnych latach odnotowano lekki spadek tej liczby,
jednak nadal oscyluje ona na poziomie około dwóch milionów osób.
Uchwalona w początkowym okresie transformacji pierwsza ustawa o pomocy
społecznej położyła nacisk na rozwój niematerialnych form pomocy, wytyczyła nowy
kierunek myślenia o pomocy społecznej. Jednak nałożone na nią zadania znacznie wykroczyły poza tradycyjny obszar działań o charakterze naprawczym wobec
dysfunkcji innych podsystemów zabezpieczenia społecznego, obejmując m.in. zapobieganie powstawaniu sytuacji mogących powodować konieczność udzielania
12
świadczeń w przyszłości i pomoc o charakterze niematerialnym w rozwiązywaniu
trudnych sytuacji życiowych. Instytucja pomocy już na początku lat 90. akcentowała partnerskie podejście do świadczeniobiorcy, dążąc do jego „upodmiotowienia”
poprzez współdecydowanie o rodzaju najbardziej skutecznej pomocy. Podniesiona
została ranga i zakres świadczeń niematerialnych, a zwłaszcza nowego rodzaju pomocy - pracy socjalnej. Ustawa w szczególny sposób zaakcentowała konieczność
zaspokajania potrzeb całej rodziny, a nie tylko tych jej członków, którzy ubiegali się
o otrzymanie pomocy.
W tym okresie powstały na mocy ustawy o samorządzie terytorialnym z 1990 roku
pierwsze samodzielne jednostki organizacyjne pomocy społecznej – ośrodki pomocy społecznej, które stały się wykonawcą zadań pomocy społecznej na poziomie
lokalnym, ale co najważniejsze - stały się głównym ośrodkiem zatrudniania pracowników socjalnych, którzy byli jedynymi uprawnionymi profesjonalistami mogącymi
realizować pracę socjalną. Ośrodki pomocy społecznej stały się podstawowymi
jednostkami organizacyjnymi pomocy społecznej, realizującymi zadania z jej zakresu
– zadania własne samorządu (które samorząd finansował z własnych dochodów),
a obok nich również zadania zlecone przez administrację rządową (finansowane
z budżetu państwa). W ramach zadań zleconych administracja finansowała podstawowe świadczenia osłonowe, mające wspierać różne grupy społeczne, które nie
posiadały dochodu lub dysponowały niewystarczającym dochodem. Z punktu widzenia ewolucji pomocy społecznej należy zwrócić szczególna uwagę na ten okres,
iż był to czas, w którym do pomocy społecznej „wchodziły” nowe grupy klientów,
głównie osoby w wieku aktywności zawodowej, które w okresach wcześniejszych
posiadały pełne zatrudnienie. Fakt ten jest godny odnotowania ze względu na rozpoczęty obecnie proces budowania nowego podejścia w pracy socjalnej. W tamtym
okresie pracownicy socjalni nie posiadali doświadczenia z pracy z osobami bezrobotnymi, co stało się między innymi przyczyną licznych niepowodzeń w przyszłości.
Przekonani o słuszności swojego działania skupiali uwagę głównie na zapewnieniu
bezpieczeństwa socjalnego, między innymi zapewniając swoim klientom dostęp do
długookresowych, obligatoryjnych świadczeń pieniężnych, zaniedbując działania
aktywizujące i profilaktyczne oraz przyczyniając się do bierności, a w następstwie do
roszczeniowości swoich klientów. Dodać jednak należy, usprawiedliwiając poniekąd
pracowników socjalnych, iż lawinowo rosnąca liczba klientów przy utrzymującej się
na podobnym poziomie liczbie pracowników socjalnych nie sprzyjała już wówczas
właściwemu działaniu w ramach pracy socjalnej, wydając owoc w postaci długookresowego uzależnienia od świadczeń socjalnych i budowania świadomości klientów, że to „pracownicy socjalni są odpowiedzialni” za rozwiązanie i przezwyciężenie
ich problemów życiowych. Dysponując niemałymi środkami finansowymi, pomoc
społeczna ukierunkowała pracowników socjalnych jako dystrybutorów świadczeń
pieniężnych, których rola ograniczała się częstokroć do weryfikacji dochodu uprawniającego do świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej.
13
Nowością ustawy o pomocy społecznej z listopada 1990 r., było ustalenie dla
potrzeb pomocy społecznej progu ubóstwa, który początkowo określony był przez
dochód osoby samotnej lub w przeliczeniu na osobę w rodzinie na poziomie najniższej emerytury, a w następstwie zmian ustawy w 1996 r. wprowadzono nową
zasadę, w myśl której uprawnienia do świadczeń materialnych przysługiwały osobom i rodzinom, w których dochód nie przekraczał ustalonej kwotowo wysokości.
Wysokość dochodu upoważniającego do ubiegania się o świadczenie materialne
określono przy wykorzystaniu skali ekwiwalentności OECD. Według tej skali niezbędny dochód dla drugiej i kolejnych osób w wieku powyżej 15 lat powinien wynosić po
0,7 dochodu pierwszej osoby, a dla każdego z członków gospodarstwa domowego
w wieku do 15 lat ustalany na poziomie współczynnika 0,5. Kwoty dochodu, będące
podstawą do ubiegania się o świadczenie pomocy społecznej, podlegały corocznej
waloryzacji. Przyjęte rozwiązanie oznaczało jednak daleko idące ograniczenie dostępu do materialnych świadczeń pomocy społecznej, granica ubóstwa ustalona
została na stosunkowo niskim poziomie. Ustalenie kryteriów dochodu na potrzeby
świadczeń pomocy społecznej wskazywało wyjątki od zasady kryterium dochodu
uprawniającym do świadczeń. Takim wyjątkiem była praca socjalna, do której prawo
posiadały wszystkie osoby znajdujące się w trudnej sytuacji niezależnie od poziomu
uzyskiwanego dochodu.
Usytuowanie pracy socjalnej w katalogu świadczeń rzeczowych, należnego niezależnie od poziomu dochodu, już wówczas było wyraźną informacją o podstawowym
znaczeniu pracy socjalnej w działaniach pomocowych relacji klient – osoba znajdująca się w trudnej sytuacji, wskazując, iż praca socjalna jest świadczona zawsze,
niezależnie od innych uwarunkowań. W miarę upływu lat bez ryzyka popełnienia
błędu można uznać, że rola pracy socjalnej w relacji pracownik socjalny-klient jest
rosnąca, a przede wszystkim nieodzowna, jeśli pracownik socjalny ma przyczynić
się do zmiany postawy wobec życia osoby wspieranej.
Wprowadzenie rozwiązań ustawowych po 1989 r. zapoczątkowało jakościowe
zmiany w pomocy społecznej. Początkowy okres pierwszej połowy lat 90. to lata,
w których pomoc społeczna stała się dyżurną instytucją „od gaszenia pożarów” skutkujących ustawicznym włączaniem do pomocy społecznej nowych zadań, związanych najczęściej z wypłatą świadczeń pieniężnych, będących buforem bezpieczeństwa ówczesnych rządów. Władze porządkując inne systemy świadczeń socjalnych,
wprowadzały poszerzony katalog świadczeń do pomocy społecznej z jednej strony,
a z drugiej raczkująca gospodarka wolnorynkowa, restrukturyzując się, przerzucała
na barki pomocy społecznej rzesze nowych klientów, którym wsparcie zawężono
do wypłaty zasiłków mających rekompensować utracone zarobki. Następny okres
uświadomił organizatorom systemu, iż jest to droga zmierzająca donikąd. Dominacja
działań ratowniczych w pierwszej połowie lat 90. stworzyła kategorię klienta roszczeniowego, jak należy domniemywać, było konsekwencją małego udziału pracy
socjalnej w czynnościach wykonywanych przez pracowników socjalnych. Pomoc
14
społeczna dostarczała substytucyjnie pomocy finansowej osobom, które nie potrafiły
odnaleźć się w nowej rzeczywistości, traciły pracę i nie umiały znaleźć nowej w warunkach przedsiębiorstw działających w realiach wolnorynkowych. Pracownikom
socjalnym przyświecały zresztą inne priorytety nacelowane na zapewnienie parasola
ochronnego jak największej liczbie swoich klientów. Był to okres, jak już wcześniej
zauważono, w którym konieczność realizowania coraz większej liczby świadczeń
skutecznie wypierała pracę socjalną, spychając ją na margines działań pracownika
socjalnego, na którą przeznaczano coraz mniej czasu i energii. Był to również okres,
który udowodnił ponad wszelką wątpliwość, jak wielka jest rola pracy socjalnej
w procesie wspierania klientów pomocy społecznej. Jej deficyt generował nie tylko wydłużanie się okresu korzystania ze wsparcia pomocy społecznej, ale przede
wszystkim przyczyniał się do powstawania postaw roszczeniowych, oczekiwania, że
pomoc społeczna rozwiąże w imieniu lub za klienta jego problemy życiowe. Okres
ten spowodował wejście na trwałe do systemu pomocy społecznej osób i rodzin,
które po latach korzystania ze świadczeń osłonowych nie potrafiły uniezależnić się
od pomocy społecznej, utrwalając przy tym wzorzec beneficjenta pomocy społecznej wśród swoich bliskich, generując kolejne pokolenie klientów uzależnionych od
pomocy. Zresztą część klientów, którzy weszli w rolę odbiorców świadczeń pomocy
społecznej, nadal jest w tej grupie.
Okres ten ponadto dowodzi, że łatwa dostępność do wsparcia finansowego wcale
nie rozwiązuje problemów, a nierzadko generuje kolejne, zabijając zaradność własną osób uzyskujących wsparcie w ramach pomocy społecznej, jeśli równocześnie
nie są prowadzone intensywne działania w ramach pracy socjalnej mające na celu
rozwiązanie tychże właśnie.
Doświadczenia tego okresu przekonały ponadto organizatorów pomocy społecznej do podjęcia próby zmodyfikowania systemu pomocy społecznej w taki sposób,
aby możliwe było większe skupienie się na pracy socjalnej, (dostrzegając narastający
problem związany z tym, że skupianie się na działaniach ratowniczych i udzielaniu
jedynie wsparcia finansowego sprowadza się do generowania klientów długookresowych, wchodzących w rolę wyuczonej bezradności). Jednak jak wskazuje praktyka, zabiegi te okazały się mało skuteczne. Druga połowa lat 90. to systematycznie
rosnąca liczba osób tracących stałe zatrudnienie, a co za tym idzie - źródło dochodu
i utrzymania, kierujących się do pomocy społecznej i w dużej mierze zasilając szeregi
długookresowych świadczeniobiorców pomocy społecznej. Początek lat dwutysięcznych to kolejna próba uporządkowania katalogu świadczeń realizowanych
w pomocy społecznej i w następstwie opracowanie drugiej ustawy o pomocy społecznej, która miała stać się odpowiedzią na rosnące problemy pomocy społecznej
oraz zapewnić ciągłość części realizowanych zadań, próbując jednocześnie zweryfikować podejście do klienta pomocy społecznej i eksponując pracę socjalną.
W związku z tym w 2004 r. Sejm uchwalił drugą Ustawę o pomocy społecznej z 12 marca 2004 r., która czytelnie podzieliła zadania administracji rządowej
15
i samorządowej jako głównych realizatorów pomocy. Na samym wstępie ustawa
doprecyzowała, że pomoc społeczną organizują organy administracji rządowej i samorządowej, współpracując w tym zakresie z organizacjami społecznymi, Kościołem katolickim, innymi kościołami, związkami wyznaniowymi, fundacjami, stowarzyszeniami,
pracodawcami oraz osobami fizycznymi i prawnymi. Przyjęte w ustawie o pomocy
społecznej rozwiązania mają swoje potwierdzenie w uchwalonej w 1997 r. Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, która w art. 71 ust. 1 stanowi, iż rodziny znajdujące się
w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, zwłaszcza wielodzietne oraz niepełne,
mają prawo do szczególnej pomocy ze strony władz publicznych.
Obowiązująca do chwili obecnej ustawa zastąpiła wcześniejsze regulacje, próbując
wyjść naprzeciw zmieniającym się problemom społecznym. Przepisy ustawy o pomocy społecznej uszczegółowiły zasady pracy socjalnej w nadziei, że nie pozostanie
to bez wpływu na jakość wykonywanych obowiązków przez pracowników jednostek
organizacyjnych pomocy społecznej. Doprecyzowane zostały rodzaje i zasady udzielania poradnictwa specjalistycznego, a także zakres podmiotowy i przedmiotowy
działań podejmowanych w ramach interwencji kryzysowej. Z perspektywy 8 lat jej
funkcjonowania należy uznać, że zabiegi te okazały się mało skuteczne. Wprowadzone w ustawie zmiany merytoryczne przyjętych rozwiązań nie doprowadziły do
zmiany myślenia, szczególnie po stronie samorządu terytorialnego i postrzegania
jednostek organizacyjnych, głównie jednak ośrodka pomocy społecznej jako miejsca
realizacji działań redystrybuujących środki finansowe, a pracowników socjalnych jako
realizatorów tej redystrybucji. To piętno postrzegania ośrodka pomocy społecznej
z punktu widzenia wielkości budżetu będącego w dyspozycji ośrodka pomocy
społecznej, a także realizowanie zadań, które wprawdzie po reformie samorządowej były w katalogu zadań własnych finansowanych w ramach dotacji celowych
z budżetu państwa, które dotują zadania własne, utrwaliło się w postrzeganiu tych
jednostek jako miejsca wypłat zasiłków, a pracowników socjalnych jako urzędników
odpowiedzialnych za redystrybucję tych środków. Zapomina się, że profesjonalnie
przygotowani pracownicy socjalni realizują pracę socjalną, w następstwie której
istnieje szansa na wyjęcie z roli beneficjenta pomocy społecznej, zmiany myślenia
i podejścia do własnego sprawstwa dającego potencjał do aktywnego funkcjonowania w środowisku zamieszkania funkcjonowania.
Uchwalona w 2004 roku ustawa podjęła próbę zbudowania skuteczniejszego
systemu wspierania osób i rodzin o najniższych dochodach poprzez:
y y Zmianę kryterium uprawniającego do pomocy społecznej. Zmiana ta spowodowała większą dostępność do wsparcia rodzin niepełnych i rodzin wielodzietnych,
przy zachowaniu dotychczasowych kryteriów dla osób samotnie gospodarujących i gospodarstw dwuosobowych.
y y Wprowadzenie nowego sposobu liczenia kryterium uprawniającego do pomocy
społecznej opartego o metodę szacowania niezbędnych dóbr i usług, odchodząc jednocześnie od automatycznej waloryzacji. Dotychczasowa waloryzacja
16
powodowała, że zarówno kryteria, jak i same świadczenia rosły często symbolicznie i koszty samej operacji były niewspółmiernie wysokie do wzrostu wartości
świadczenia. Nowa metoda miała pozwolić na ustalanie progów dochodowych
i świadczeń na poziomie umożliwiającym zabezpieczenie podstawowych potrzeb
(jednak praktyka ujawniła nieskuteczność tych rozwiązań i szybszy wzrost kosztów
utrzymania niż wzrost kryteriów dochodowych,
y y Wprowadzenie gwarantowanej część zasiłku okresowego pozwalającego na
wypłatę świadczenia w formie zasiłku okresowego każdej kwalifikującej się rodzinie, przy rosnącej w kolejnych latach kwocie gwarantowanej. Wcześniejszy
fakultatywny charakter tego świadczenia powodował, że wiele osób i rodzin nie
otrzymywało pomocy ze względu na niewystarczające środki finansowe będące
w dyspozycji pomocy społecznej.
y y Wprowadzenie kontraktu socjalnego, co miało pozwolić na realizowanie pracy
socjalnej w szerszym zakresie, niż to miało miejsce dotychczas i umożliwić wyzwolenie aktywności własnej klientów pomocy społecznej. Kontrakt socjalny miał również obligować do szerszego rozwoju pozapieniężnych form, które z perspektywy
realizatorów pomocy społecznej, w tym pracowników socjalnych, są ważniejsze
w przezwyciężaniu trudnej sytuacji niż samo świadczenie pieniężne.
1.4. Świadczenia, w tym praca socjalna i usługi w pomocy społecznej
Porządkując katalog świadczeń udzielanych w pomocy społecznej, dokonano
jego istotnego uproszczenia. Część świadczeń pieniężnych została przesunięta do
katalogu świadczeń rodzinnych adresowanych do rodziny w ramach wyodrębnionej polityki rodzinnej i włączona została do ustawy o świadczeniach rodzinnych.
Renta socjalna, która do tej pory była wypłacana przez ośrodki pomocy społecznej,
przeniesiona została do katalogu do świadczeń wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych. Po stronie
pomocy społecznej pozostały trzy podstawowe świadczenia pieniężne: zasiłek stały
- dla osób bez lub o niskich dochodach, które ze względu na wiek i niepełnosprawność nie mogły uzyskać dochodów z innych źródeł; zasiłek okresowy - dla osób
i rodzin, które mają przejściowe problemy; zasiłek celowy - adresowany do osób ze
szczególnymi potrzebami, których nie można zaspokoić świadczeniem okresowym
lub długookresowym. Świadczenia te miały stanowić uzupełniające narzędzia dla
pracownika socjalnego, którego głównym orężem miała stać się praca socjalna. Podejście to miało na celu zintensyfikowanie działań krótkookresowo, przeciwstawiając
się trwałemu uzależnieniu się od zewnętrznej pomocy, w uznaniu, iż intensywne,
krótkookresowe wsparcie jest skuteczniejsze, nie uzależnia i obliguje do aktywności,
nie pogłębia dysfunkcji.
Jak wskazuje Marek Rymsza: W logikę funkcjonowania służb społecznych wmontowano sprzeczność: praca socjalna ma (a przynajmniej powinna mieć) charakter usamodzielniający klientów, z kolei świadczenia osłonowe mają charakter dezaktywizujący.
W orientacji osłonowej nie chodzi o mobilizowanie tracących pracę klientów do tego, aby
17
wzięli sprawy w swoje ręce, ale o bierne znoszenie niedogodności w oczekiwaniu na lepsze
czasy. W praktyce piętnastu lat przemian działania osłonowe zdominowały działania
usamodzielniające5. Oczywiście do tej sprzeczności należy dołożyć niewystarczające
środki finansowe uniemożliwiające zatrudnienie większej liczby pracowników socjalnych oraz funduszy na działania aktywizujące i usamodzielniające, na co również
zwraca uwagę Marek Rymsza.
Warto w tym miejscu dodać, iż ustawa o pomocy społecznej wśród zadań zarezerwowanych do realizacji przez samorząd terytorialny wkomponowała zadania
z obszaru sprawowania opieki dla dzieci częściowo lub całkowicie pozbawionych
opieki rodziców biologicznych. Najważniejszym celem w budowaniu systemu opieki
nad dzieckiem i rodziną jest rozwój szeroko rozumianej profilaktyki, aby dzieci i ich
rodziny otrzymały profesjonalne wsparcie w najbliższym środowisku i nie musiały
przebywać poza rodziną. Do głównych działań nakierowanych na rodzinę i dziecko
wprowadzono poradnictwo rodzinne, terapię rodzinną i pracę socjalną. Tu również
dostrzeżono rolę pracy socjalnej, która właściwie realizowana powinna we wczesnej
fazie dysfunkcjonalności rodziny wprowadzić korektę funkcjonowania, eliminując
konieczność zastosowania interwencji związanej z zabraniem dziecka z rodziny
i umieszczenia go w systemie opieki zastępczej, upatrując w pracownikach socjalnych szansy na wczesne wykrycie problemów i odpowiednią interwencję pozwalającą na zachowanie spójnej rodziny.
Najważniejszym elementem działania na rzecz poprawy sytuacji rodzin powinno
być środowiskowe zaplecze pomocy rodzinom w wychowaniu dzieci, ukierunkowane na rozpoznawanie zagrożeń rozwoju dzieci oraz potencjału tkwiącego w środowisku, który dawałby szansę na ich przezwyciężenie. Im bogatsza oferta pomocy
w najbliższym środowisku rodziny, tym większa szansa uchwycenia odpowiednio
wcześnie sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu dziecka.
Zasadniczą rolę w tych zadaniach miał pełnić pracownik socjalny, którego profesjonalne działania w ramach pracy socjalnej miały wpłynąć na zmniejszanie się
liczby dzieci trafiających do systemu opieki zastępczej. Praktyka pokazała jednak,
że założenie to okazało się nieprawdziwe, a praca socjalna w rodzinach dysfunkcyjnych niewystarczająca i proces opuszczania dzieci z tych rodzin dynamiczniejszy niż
przed wprowadzaniem tych zmian, co wymusiło całkowitą przebudowę systemu
opieki nad dzieckiem i rodziną. Wprowadzona została kolejna zmiana umożliwiająca korzystanie ze wsparcia asystenta rodziny, którym najczęściej jest pracownik
socjalny; ponieważ zmiany te weszły w życie od stycznia 2012 r., nie sposób ocenić,
czy wpłyną korzystnie na poprawę funkcjonowania rodziny i prawidłowy rozwój
dziecka, eliminując potrzebę jego kierowania do form opieki zastępujących opiekę
5 M. Rymsza, M. Łuczyńska, M. Bieńko, T. Kazimierczak, M. Dudkiewicz, Czy podejście aktywizujące ma szansę?
Pracownicy socjalni i praca socjalna w Polsce 20 lat po reformie systemu pomocy społecznej, Instytut Spraw
Publicznych, Warszawa 2011.
18
rodziców biologicznych. Obecnie można jedynie stwierdzić, że ograniczony zakres
pracy socjalnej z rodzinami dysfunkcyjnymi okazał się niewystarczający, aby odwrócić niekorzystny trend społeczny podejmowania decyzji o okresowym opuszczeniu
przez dziecko lub dzieci środowiska rodziny biologicznej.
Z danych statystycznych Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że główne
przyczyny umieszczania dzieci w systemie opieki zastępczej to bezradność rodziny
w sprawach opiekuńczo-wychowawczych. Często bezradność rodziny w opiece
i wychowaniu własnych dzieci łączy się z innymi dysfunkcjami, takimi jak: uzależnienie od środków psychoaktywnych, przemoc domowa, przestępczość młodocianych,
zaburzenia równowagi systemu rodzinnego w sytuacjach kryzysowych, problemem
w pełnieniu ról rodzicielskich, małżeńskich, zawodowych. Dysfunkcje te wyrażają
się najczęściej niedojrzałością emocjonalną, problemami we współżyciu z ludźmi,
trudnościami adaptacyjnymi, bezradnością w prowadzeniu gospodarstwa domowego, problemami wychowawczymi w środowisku rodzinnym oraz szkolnym (agresją,
negacją przyjętych norm). Nie bez wpływu pozostaje sytuacja dochodowa będąca
źródłem narażania dzieci na ryzyko ubóstwa. (Dzieci wychowujące się w ubóstwie,
narażone są na ryzyko, iż same zostaną nim dotknięte i przekażą je następnym
pokoleniom, gdy staną się dorosłe i założą własne rodziny. Dzieci te są relatywnie
w większym stopniu narażone również na inne formy wykluczenia społecznego).
Bez ryzyka popełnienia błędu można stwierdzić, że im wcześniejsza interwencja
socjalna i skuteczniejsze oddziaływanie pracownika socjalnego na rodzinę, w której
zaburzone zostały funkcje opiekuńczo-wychowawcze, tym mniejsze ryzyko ingerencji w rodzinę skutkujące umieszczeniem dziecka w różnych formach substytucyjnej
opieki.
Podział zadań pomiędzy poszczególne szczeble samorządu terytorialnego i przypisanie gminie działań w obrębie wczesnej profilaktyki miało w założeniu sprzyjać
budowaniu wespół z innymi służbami sieci oparcia dla rodziny, której filarem miał
być pracownik socjalny. Jednak w praktyce założenia te nie potwierdziły się, a spowodowały, że zaczęła rosnąć liczba dzieci umieszczanych poza rodziną naturalną,
wymuszając kolejne zmiany podejścia i coraz wyraźniej rysującą się konieczność
pracy socjalnej z rodziną biologiczną na rzecz powrotu dziecka do rodziny. Przede
wszystkim takiej pracy z rodziną biologiczną, która wyeliminuje konieczność budowania środowiska opiekuńczo-wychowawczego dla dziecka.
Zgodnie z zasadą pomocniczości, gdy rodzice, z różnych przyczyn, nie radzą sobie
z wychowaniem dzieci – nie potrafią lub nie chcą zajmować się dziećmi, nie mają
właściwych warunków socjalnych, finansowych etc. - zadaniem wszystkich odpowiedzialnych służb i instytucji powinno być udzielanie rodzinie w pierwszej kolejności
pomocy i wsparcia, a dopiero później w uzasadnionych przypadkach interwencja.
Niestety najczęściej służby społeczne reagują zbyt późno, gdy już zachodzi potrzeba
interwencji. Analiza danych statystycznych dotyczących różnorodnych form pomocy
i interwencji w rodzinie za lata 2000–2008 wskazuje, że w Polsce nadal dominuje
19
interwencyjny model polityki społecznej wobec rodziny, mimo iż w Europie już
w latach 80. ubiegłego wieku działania pomocowe nakierowane zostały na rodzinę
biologiczną.
Ponadto ustawa o pomocy społecznej zwraca również uwagę na wsparcie integracji społecznej określonych grup społecznych, wśród których znaleźli się między innymi uchodźcy, osoby opuszczające zakłady karne i dorośli wychowankowie opuszczający system opieki zastępczej. Wprowadza możliwość realizowania programów
integracyjnych, w których praca socjalna odgrywa zasadniczą rolę.
Konsumowanie w systemie pomocy społecznej konstytucyjnej zasady pomocniczości i subsydiarności, wprowadza podstawową regułę działania wobec osób
potrzebujących pomocy. Państwo nie może zastępować działań poszczególnych
osób czy rodzin, które są zdolne własnymi siłami i środkami zaspokajać potrzeby
egzystencjalne, natomiast może i powinno pomagać oraz wspierać wtedy, gdy nie
są one w stanie samodzielnie realizować określonych zadań.
Dlatego też pomoc społeczna, a tym samym pracownicy socjalni, nie mogą koncentrować się wyłącznie na realizowaniu funkcji opiekuńczych kosztem świadczeń
aktywizujących oraz wspierania inicjatyw samopomocowych i dlatego tak ważna jest
we wszystkich tych działaniach praca socjalna. Ewoluowanie potrzeb społecznych,
w tym oczekiwań osób i rodzin, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych, przyczyniło się
do powstawania coraz to nowych oczekiwań względem pomocy społecznej i stawiania przed pracownikami socjalnymi nowych wyzwań. Ostatni czas, gdzie skutki
ogólnego kryzysu finansowego dotykają różnych grup społecznych, wskazuje, że
w systemie pomocy społecznej należy rozważyć ewentualność wprowadzenia takich
rozwiązań systemowych, które zminimalizują zagrożenia dla rodzin i osób, które do
tej pory nigdy nie korzystały ze świadczeń pomocy społecznej, aby konieczność
taka nie wystąpiła w przyszłości. Dobrą metodą działania dla takich środowisk jest
środowiskowa praca socjalna, która adresuje pracę socjalną do populacji lokalnej,
a nie wybranych jednostek. Metoda ta daje niepowtarzalną okazję do wkraczania do
środowisk zagrożonych z interwencją w ramach bardzo wczesnej profilaktyki.
Należy wyraźnie podkreślić, że realne możliwości rozwiązywania problemów
społecznych przez system pomocy społecznej są wypadkową wielu czynników
zarówno w skali makro, jak i mikro. Od zaangażowania lokalnych społeczności,
otwartości władz samorządowych na problemy społeczne, partnerskiej lokalnej
współpracy z organizacjami obywatelskimi (pozarządowymi) zależy powodzenie
integracji społecznej, która jest obecnie niezbędnym elementem działania w systemie pomocy społecznej i ma duży wpływ na jej jakość.
Przyznawanie i wypłacanie zasiłków jest tylko jedną z form pomocy obok pracy
socjalnej, usług i pomocy rzeczowej, chociaż kluczową. Pomocy w formie pracy
socjalnej udziela się około 60% wszystkich rodzin nią objętych, 16% wszystkich rodzin obejmuje się pomocą wyłącznie w postaci pracy socjalnej. Znacznie mniejsze
20
wartości od oczekiwanych przyjmują wskaźniki dotyczące stosowania kontraktu
socjalnego.
Zadanie ukierunkowane na pracę socjalną, np. z osobami bezrobotnymi oraz środowiskową pracę socjalną wypierane są przez obowiązki związane z czasochłonnymi
pracami administracyjnymi.
Obligatoryjne prace biurowe wykonywane są kosztem właściwych ról zawodowych, które bezpośrednio służą realizacji celów pracy socjalnej, takich jak: doradztwo, mediacja, konsultacje, rzecznictwo interesów świadczeniobiorcy 6.
Spoglądając na wykres ilustrujący dane z 2008 r. dotyczące pomocy w postaci
pracy socjalnej, można wyraźnie uchwycić, jak jest postrzegana w codzienne pracy
pracowników socjalnych – praca socjalna.
Wykres 1. Pomoc w postaci pracy socjalnej w 2008 r.7
Wykres 2. Kontrakt socjalny w latach 2006-2008.8
6 Statystyka MPiPS.
7 Wstępne założenia do ustawy o pomocy społecznej (roboczy materiał MPiPS).
8 Dane statystyczne MPiPS.
21
1.5. Kontrakt socjalny – jego słabe i mocne strony
Nieskuteczność pomocy społecznej do 2003 r. spowodowała, że sięgnięto po
nowe instrumenty, między innymi kontrakt socjalny, który miał wyeliminować długookresowe uzależnienie od świadczeń pomocy społecznej. Potrzeba skutecznego
działania na rzecz osiągania celu pomocy społecznej – rozwiązywania problemów
jej klientów – spowodowała wprowadzenie w 2004 r. do rozwiązań ustawowych kontraktu socjalnego. Kontrakt został zdefiniowany w art. 6 pkt 6 jako pisemna umowa
zawarta z osobą ubiegającą się o pomoc, określająca uprawnienia i zobowiązania stron
umowy, w ramach wspólnie podejmowanych działań zmierzających do przezwyciężenia
trudnej sytuacji życiowej osoby lub rodziny.
Cel, jaki postawiony został przed „kontraktem”, to wyposażenie osoby znajdującej
się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, zdolnej do pracy lub mogącej w przyszłości wejść w rolę pracobiorcy, w kompetencje umożliwiające jej samodzielne
zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych, a tym samym uniezależnienie od
świadczeń pomocy społecznej. Kontrakt socjalny miał wspierać osobę w jej wysiłkach zmierzających nie tylko do powrotu na rynek pracy, lecz także prowadzić do
włączenia się osoby do życia lokalnej zbiorowości.
Wprowadzając kontrakt do regulacji ustawowych założono, że będzie on:
y y formą wspierania i motywowania do aktywności osoby w wieku zdolności do
pracy, nie mogącej samodzielnie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb życiowych,
y y porozumieniem zawartym w formie pisemnej między osobą znajdującą się
w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, której nie może przezwyciężyć, wykorzystując własne środki, możliwości i uprawnienia, a ośrodkiem pomocy społecznej zawierającym wzajemne zobowiązania, warunki i miejsce ich spełniania oraz
terminy i kryteria oceny realizacji wzajemnych zobowiązań,
y y podstawą i warunkiem przyznania osobie w wieku zdolności do zatrudnienia,
wsparcia finansowego.
Oczekiwano, że kontrakt socjalny umożliwi pomocy społecznej pełniejsze wykorzystanie sił i zasobów na realizację lokalnych programów rozwoju i rozwiązywanie problemów społecznych, między innymi przez włączenie osób wykluczonych
społecznie w działania wolnego, chronionego i społecznego rynku pracy. Założenie skądinąd było słuszne, nie uwzględniało jednak potencjału instytucjonalnego
jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, który ze względu na zbyt licznie
realizowane zadania był niewystarczający, aby kontrakt stał się powszechnie stosowanym narzędziem.
Z teoretycznego punktu widzenia kontrakt socjalny został potraktowany głównie
jako ugoda mająca formę pisemną dotyczącą zakresu i poziomu interwencji socjalnej, a także warunków koniecznych do spełnienia, aby osiągnąć stawiane w nim cele.
W następstwie jego wdrażania powinna nastąpić zmiana w sytuacji osoby, której on
22
dotyczył. Jednak aby stawiane mu cele mogły zostać osiągnięte, kontrakt musi być
poprzedzony rzetelną pracą socjalną z taką osobą.
Jeżeli podstawowym celem zawarcia kontraktu socjalnego jest wprowadzenie
zmiany, to konieczne jest spełnienie elementarnej przesłanki sprowadzającej się do
posiadania pełnej wiedzy o przyczynach znalezienia się osoby w określonej sytuacji.
Innymi słowy: konieczna jest rzetelna diagnoza, która wymaga czasu i poznania genezy problemów, które dotknęły klienta. W trakcie tego etapu pracy socjalnej ważne
jest oddzielnie źródła problemu od jego skutku, co często jest słabością diagnozy
uniemożliwiającej skuteczność podjętej interwencji.
Podstawowe cechy kontraktu socjalnego to:
y y zrozumiałość i czytelność zarówno dla klienta, jak i pracownika socjalnego,
y y w równym stopniu akceptowalność przez obie strony, które brały udział w wypracowywaniu w kontrakcie przyjętych celów, działań i zadań,
y y realistyczność, a więc dbałość o to, aby poszczególne zadania nie przekraczały
możliwości zarówno klienta, jak i pracownika socjalnego (ośrodka pomocy społecznej),
y y wewnętrzna równowaga pomiędzy prawami a obowiązkami obu stron kontraktu.
Przed zawarciem kontraktu koniecznie powinno się podjąć próbę określenia stosowności interwencji. Uzasadnienie zamiaru zmiany, a następnie zidentyfikowanie
problemu do rozwiązania, dopiero potem przystępowanie pracownika socjalnego
wspólnie z klientem do określenia celu kontraktu, a w jego następstwie ustalenie zadań do realizacji i ich kolejności. To umożliwi dokonanie podziału wtórnego zadań na
poszczególne działania, dla których należy określić limity czasowe, w jakich powinny
być realizowane, by skutecznie motywować klienta do efektywnego działania.
W kontrakcie socjalnym konieczne jest ustalenie istoty problemu klienta - w jaki
sposób wpływa on na niego i jego rodzinę, a także ustalenie, jakie zasoby (środki,
możliwości) można wykorzystać w procesie zmiany trudnej sytuacji klienta oraz jakie
ograniczenia mogą przeszkadzać w poprawie sytuacji klienta.
Pracownik socjalny przystępując do wspólnej pracy z beneficjentem do realizacji
kontraktu, musi pamiętać, jak trudne jest wprowadzanie zmiany w istniejącej sytuacji, ponieważ zmiana zawsze związana jest z niepewnością odnośnie przyszłości,
a niepewność wyzwala strach i opór przed zmianą, która jest podstawową blokadą
do wprowadzania planowanej zmiany czy zmian.
Kontrakt nie może być zbiorem pobożnych życzeń pracownika socjalnego względem klienta i jednostki organizacyjnej pomocy społecznej, jeśli w praktyce ich spełnienie jest niewykonalne.
Kontrakt socjalny powinien być narzędziem pomagającym organom pomocy
społecznej wykorzystywać dotychczas trwonione siły i zasoby w realizację lokalnych
programów rozwoju oraz rozwiązywanie problemów społecznych, także włącznie osób ubogich i wykluczonych społecznie w działania wolnego, chronionego
23
i społecznego rynku pracy. Wprawdzie art. 11, w ust. 2 wymienia się przypadki „braku współdziałania” osoby lub rodziny z pracownikiem socjalnym w rozwiązywaniu trudnej sytuacji życiowej, wymieniając w pierwszej kolejności odmowę zawarcia kontraktu socjalnego, a także niedotrzymywanie jego postanowień, w dalszej
kolejności nieuzasadnioną odmowę podjęcia pracy przez osobę bezrobotną lub
nieuzasadnioną odmowę podjęcia leczenia odwykowego w zakładzie lecznictwa
odwykowego przez osobę uzależnioną. Jednak to przypadki szczególne - kontrakt
może stać się narzędziem dyscyplinującym. Brak współdziałania może stanowić
podstawę do odmowy przyznania pomocy, uchylenia decyzji o przyznaniu pomocy
lub jej wstrzymania. Taką rolę kontraktu można wykorzystywać bardzo rzadko, gdyż
kontrakt to motywator pozytywnych zmian.
W praktyce pracy socjalnej występuje szereg sytuacji, które ograniczają stosowanie
kontraktu:
y y Kontrakt jest przedsięwzięciem wymagającym stosownych kompetencji od obu
stron. W związku z tym skrajne zaburzenia, niedorozwój uniemożliwiają uczestniczenie w opracowaniu kontraktu. Można wtedy próbować negocjacji z przedstawicielem reprezentującym klienta, np. kimś z rodziny.
y y Zawarcie kontraktu nie jest możliwe, gdy klient pragnie realizować cel pogwałcający wartości wyznawane przez pracownika socjalnego, np. pracownik socjalny
nieuznający prawa do aborcji nie będzie mógł pracować z klientką zamierzającą
usunąć niechcianą ciążę (np. w wyniku gwałtu). Kiedy dochodzi do zderzenia
fundamentalnych wartości, należy poinformować klienta o zaistniałym konflikcie
i umożliwienie mu pracy z innym specjalistą gotowym zająć się sprawą.
y y W pewnych sytuacjach kryzysowych, w których istotna jest szybkość działania, nie
można sobie pozwolić na luksus omawiania każdej decyzji i czekania na akceptację klienta, np. w przypadku zagrożenia życia jego dziecka czy jego samego.
y y Gdy dojdzie do zachwiania partnerstwa, to nie do końca wyjaśni się problemy
lub ewentualnie zostaną ukryte, wtedy dążenia klienta i pracownika socjalnego
będą zupełnie inne, cel współpracy nie zostanie osiągnięty ze względu na brak
woli, motywacji, środków czy też kompetencji.
Praktyczne wdrażanie narzędzia kontraktu jest po stronie pracowników socjalnych,
ośrodków pomocy społecznej, na których spoczywa:
y y Opracowanie wspólnie z zainteresowaną osobą treści kontraktu socjalnego i wynikającego z jego treści planu działań osoby oraz służb wspierających ją w jej
wysiłkach zmierzających do integracji społecznej.
y y Rekomendowanie podmiotom życia gospodarczego, społecznego danej społeczności lokalnej rozwoju ofert wspierających osoby ubogie i wykluczone społecznie
w ich działaniach zmierzających do integracji społecznej.
y y Asystowanie, wspieranie i motywowanie osoby do aktywnego, samodzielnego
rozwiązywania jej problemów i zaspokajanie jej podstawowych potrzeb życiowych.
24
y y Dokonywanie okresowych ocen efektów realizacji zadań, jakie wynikają z kontraktu.
y y Zawieranie, jeśli to będzie konieczne, aneksów do kontraktu.
y y Troszczenie się wspólnie z osobą, która zawarła kontrakt, by w związku z realizacją zadań wynikających z kontraktu nie były łamane jej prawa i by jej interes nie
doznawał uszczerbku.
Decyzję o momencie, w którym zawierany jest kontrakt socjalny i jego zakres,
właściwie sformułowany cel, mają bezpośrednie przełożenie na jego skuteczność.
Stąd tak ogromna waga decyzji, w stosunku do kogo i w którym momencie kontrakt
powinien być zawierany i realizowany. Trafność tej decyzji skutkuje efektywnością
kontraktu i rolą, jaką odegra praca socjalna w procesie zachodzenia pozytywnej
zmiany.
Jednak należy również pamiętać, że sam kontrakt bez równoległego rozwijania
aktywnych form wsparcia jako dopełnienia planowanej zmiany nie ma szans na
powodzenie. Stąd konieczność rozwijania sieci centrów i klubów integracji społecznej oraz spółdzielni socjalnych, aby pracownicy socjalni posiadali dostępny
instrument oddziaływania na klienta, umożliwiający praktyczny wpływ na zmianę
jego postawy.
Kontrakt socjalny został zaliczony do narzędzi aktywnej integracji, dlatego ustawodawca wprowadzając do ustawy o pomocy społecznej to narzędzie, uwzględnił
wspomniany wcześniej przypadek „braku współdziałania” osoby lub rodziny z pracownikiem, traktując go jako podstawę do zaprzestania udzielania pomocy lub jej
wstrzymania. Aspekt dyscyplinujący miał być dla pracownika socjalnego dodatkowym orężem motywującym klienta do współpracy z pracownikiem socjalnym
zakładającym, że osoba w wieku produkcyjnym, zdolna do podjęcia zatrudnienia, ale
pozostająca bez pracy i źródła dochodu, ma prawo do wsparcia w formach dających
możliwości zaspokojenia jej niezbędnych potrzeb życiowych, jednak pod warunkiem
zawarcia przez nią kontraktu i zobowiązania się do realizacji określonych zadań,
mających wyprowadzić ją z trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła. Oczywiście nie
w każdym przypadku pracownik socjalny powinien sięgać po taki argument, gdyż
w praktyce często występuje potrzeba udzielenia wsparcia osłonowego, przy równoczesnym braku możliwości i sprawstwa do wprowadzenia zmiany w aktualnej sytuacji klienta. Dobrym przykładem może być konieczność wspierania osoby starszej
czy osoby niepełnosprawnej intelektualnie (chociaż nie w każdym przypadku), ale
może to być również przypadek, gdy występuje wysokie bezrobocie i oczekiwanie
ze strony pracownika socjalnego, że klient podejmie zatrudnienie jest mrzonką.
Reasumując - kontrakt socjalny to nie lista zadań stojących przed klientem, ale wypracowany plan wspólnych działań klienta i pracownika socjalnego poprzedzony
wnikliwą diagnozą, która pozwoli na celne określenie problemów osoby oraz wyznaczenie osiągalnego celu. Z punktu widzenia teoretycznego zasada, na których
25
opiera się metodologia pracy w oparciu o kontrakt jest prosta, jednak w przełożeniu
na praktykę okazuje się, że nie przynosi założonych efektów.
Analizując liczbę gmin, które stosują instrument aktywizujący w postaci kontraktu
socjalnego (wskaźniki te wzrosły do poziomu 87% w 2008 r.), można by odnieść
wrażenie, że dynamicznie rośnie liczba osób uniezależniających się od wsparcia
pomocy społecznej. W latach wcześniejszych udział gmin stosujących kontrakty
socjalne wyniósł 76% w 2006 i 71% w 2007 r. Jednak oceniając liczbę osób objętych
kontraktami w stosunku do ogólnej liczby klientów pomocy społecznej, odnosi się
wrażenie, że pracownicy socjalni traktują to narzędzie z rezerwą, z ostrożnością, by
nie powiedzieć, z niechęcią i w dalszym ciągu liczba osób realizujących kontrakty
w stosunku do ogólnej liczby osób korzystających z pomocy społecznej nie jest
satysfakcjonująca.
Tabela 1. Liczba kontraktów socjalnych w latach 2005-20119.
Wyszczególnienie
Liczba kontraktów
socjalnych
Liczba osób objęta
kontraktami socjalnymi
2005
2006
2007
2008
2009
2010
2011
30 337
63 093
52 215
73 269
71 845
76 240
74 686
X
94 852
65 863
91 725
105 089 112 545 102 097
Chociaż warto podkreślić, że w miarę upływu czasu zmieniają się adresaci pomocy społecznej: osoby, rodziny, grupy szczególnego ryzyka, dzieci i młodzież, którzy
potrzebują zupełnie innego rodzaju wsparcia i nowego podejścia ze strony pracowników socjalnych.
Odnotowywane są zmiany wśród klientów i w samych klientach, zmieniają oczekiwania względem pomocy społecznej, a w konsekwencji wobec organizatorów pomocy społecznej i pracowników socjalnych. Nie odbywa się to bez wpływu na zakres
pracy socjalnej, wymuszając konieczność zmiany podejścia. Jako przykład zmiany
oczekiwań względem pracowników socjalnych mogą posłużyć badania potrzeb
szkoleniowych realizowanych na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej
w ramach Grantu Japońskiego, w trakcie których klienci w wywiadach fokusowych
zwracali uwagę, iż oczekują od pracowników socjalnych wskazówek, co powinni
zmienić, w jaki sposób, a także kto może im w tym pomóc i jakie instytucje bądź
specjalistów należałoby włączyć w taką zmianę10.
Niestety brak jest pogłębionych badań, co na temat kontraktu socjalnego sądzą
same osoby wymagające wsparcia. Na przykład: co sądzą o kontrakcie w wymiarze
poprawy ich integracji społecznej? Wyniki takich badań mogłyby stać się podstawą do podniesienia poziomu skuteczności oddziaływania za pomocą kontraktu
9 Dane statystyczne MPiPS.
10 Raport z badań C. Trutkowskiego realizowanych na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (materiały robocze MPiPS, 2007 r.)
26
socjalnego na powodzenie wprowadzenia zmiany. Dzisiaj można odnieść wrażenie,
że kontrakty socjalne są częściej realizowane „pod dyktando obowiązujących norm
prawnych”, niż z przekonania, że jest to narzędzie ułatwiające wprowadzenie zmiany.
Potwierdzają to zresztą sami pracownicy socjalni, na co zwracają uwagę badacze
Instytutu Spraw Publicznych, którzy opracowali raport jakościowy dotyczący pracowników socjalnych w 2011 r.
Stosowanie kontraktu socjalnego powinno wpływać na skuteczność działań ośrodka pomocy społecznej jako jednego z narzędzi aktywizujących form pomocy, niestety dotychczas nie spełniło pokładach w nim oczekiwań, pomimo stale rosnącej
liczby realizowanych kontraktów, gdyż nie przekłada się on na realny spadek liczby
klientów pomocy społecznej, co mogłoby wskazywać na powodzenie pracy socjalnej i uniezależnienie się osób je realizujących od pomocy społecznej.
Prawo do świadczeń pomocy społecznej przysługuje osobom i rodzinom w sytuacji występowania przyczyn stanowiących przeszkodę do samodzielnego rozwiązywania sytuacji, do których zalicza się m.in.: ubóstwo, sieroctwo, bezdomność,
potrzebę ochrony macierzyństwa, bezrobocie, niepełnosprawność, długotrwałą
chorobę, bezradność w sprawach opiekuńczo-wychowawczych i prowadzenia gospodarstwa domowego, zwłaszcza w rodzinach niepełnych lub wielodzietnych,
alkoholizm lub narkomanię, trudności w przystosowaniu do życia po opuszczeniu
zakładu karnego oraz klęski żywiołowe lub ekologiczne. Uprawnienie do pomocy
materialnej zależne jest od wysokości dochodu w rodzinie i występowania jednej
ze wspomnianych wyżej okoliczności. W ustawie duże znaczenie przywiązuje się do
kategorii „trudnych sytuacji życiowych”, ale w praktyce, pod naciskiem bieżących potrzeb, to sytuacja dochodowa rodziny pozostaje decydującym kryterium przyznawania świadczeń materialnych. Sprawia to, że pomoc społeczna nadal koncentruje się
głównie na świadczeniach uzupełniających lub zastępujących dochód, nie mogąc
z braku środków i kadr rozwinąć stosownie do potrzeb systemu świadczeń w formie
usług i pracy socjalnej.
W konsekwencji przemian ekonomicznych i społecznych następuje wyraźna zmiana w strukturze świadczeniobiorców. Najliczniejszą grupę stanowią osoby w wieku
produkcyjnym zmuszone do korzystania z pomocy ze względu na brak lub zbyt małe
dochody z pracy. Brak możliwości zatrudnienia jest obecnie jedną z najważniejszych
przyczyn korzystania ze świadczeń pomocy społecznej. Ponadto z powodu niskich
dochodów coraz liczniejszą grupę stanowią rodziny wielodzietne oraz rodziny niepełne z małymi dziećmi. Tymczasem jeszcze w poprzedniej dekadzie relatywnie
najczęściej pojawiały się wśród świadczeniobiorców osoby w wieku poprodukcyjnym oraz osoby niepełnosprawne. Ta zmiana struktury korzystających ze świadczeń stanowi odzwierciedlenie tendencji charakterystycznej dla większości krajów
rozwiniętych. Pomoc społeczna w mniejszym niż wcześniej stopniu spełnia funkcje
naprawcze w stosunku do dysfunkcji systemu ubezpieczenia emerytalnego, w coraz
27
większej natomiast mierze łagodzi socjalne i ekonomiczne skutki długookresowego
bezrobocia.
Zmiany w strukturze osób i rodzin objętych pomocą odpowiadają zmianom w życiu społeczno-gospodarczym. Odczuwalne skutki reform gospodarczych i szybko
rosnąca stopa bezrobocia powodują pogarszanie się sytuacji materialnej części
polskich rodzin. Potwierdza to istnienie związków między polityką gospodarczą,
której zadaniem jest w tym przypadku stworzenie nowych miejsc pracy, a polityką
społeczną, mającą za zadanie niwelowanie socjalnych konsekwencji bezrobocia.
Obecnie coraz częściej to zadanie jest poszerzane o oczekiwanie, że programowo
nie złagodzi jedynie skutków bezrobocia, dostarczając środków finansowych, ale
podejmie interwencję stanowiącą pomost pomiędzy osłoną a aktywnością zawodowo-społeczną. Ta nowa rola w warunkach społecznych, które ugruntowały się przez
ponad dwie dekady, nie jest łatwa, ale konieczna z perspektywy rozwiązywania problemów społecznych, a nie łagodzenia jej skutków, niwelując rozdźwięk pomiędzy
oczekiwaniami a rezultatami w pomocy społecznej, wpisując się w nową perspektywę polityki społecznej, aby pomoc społeczna aktywizowała osoby znajdujące się
w procesie wykluczenia społecznego.
Chociaż od początku lat dwutysięcznych wśród organizatorów pomocy społecznej
umacnia się przekonanie o stopniowym wyczerpywaniu się formuły działań osłonowych i konieczności orientacji pomocy społecznej na działania aktywizujące i integracyjne, to zmiana obejmuje bardziej sferę regulacji prawnych niż upowszechnia się
w działaniach praktycznych, gdyż pracownicy socjalni będąc rozliczanymi ze swojej
pracy w segmencie działań osłonowych – wysokości wydatkowanych środków budżetowych, terminowo realizowanej dokumentacji, respektowania procedur, które
w zatrważającym tempie rozrastają się do gigantycznych rozmiarów – raportują
liczbę udzielanych świadczeń itp., nie koncentrują na tych działaniach, często nie
rozumiejąc powagi koniecznych zmian. Mimo wszystko rosnące zainteresowanie
polityką aktywizacji jest jednak korzystną okolicznością w upowszechnianiu pracy
socjalnej i kładzenia jej akcentów na aspekt środowiskowo-integrujący.
Sygnał w stronę praktyków pracy socjalnej wysłał również kierujący działem polityki społecznej właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego minister, który
doceniając wagę tych działań wyodrębnił w ramach swoich struktur wydział zajmujący się działaniami aktywizacji i integracji w Departamencie Pomocy i Integracji
Społecznej odpowiedzialnym za wytyczanie kierunków zmian w pomocy społecznej,
kładąc nacisk na przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu. Nacisk na ten typ
działań kładzie się również w dokumentach strategicznych, ale chętniej poszerzana
jest lista osłonowych działań pomocy społecznej, których poziom nie gwarantuje
rozwiązania jakichkolwiek problemów i nie poszerza usług społecznych w ramach
szeroko rozumianej pracy socjalnej mającej na celu reintegrację osób wykluczonych
społecznie.
28
2. Praca socjalna w aktywnej integracji
2.1. Pojęcia aktywizacji i integracji
„Aktywizacja” i „integracja społeczna” to pojęcia, które odzwierciedlają ideę głównego nurtu współczesnej polityki społecznej (tzw. aktywnej polityki społecznej). To
także określenia odnoszące się do praktyki rozumianej jako szereg działań, które przy
zastosowaniu określonych narzędzi i instrumentów mają tę ideę urzeczywistniać.
Pojęcie „aktywizacji” nierozerwalnie łączy się z aktywnością, a zatem zdolnością
i chęcią do działania, przejawianiem inicjatywy. Aktywizowanie to zatem pobudzanie
do podejmowania działań11.
Aktywność społeczna przynosząca efekty jednostce i społeczeństwu to przede
wszystkim dążenie do oddziaływania na otoczenie społeczne w celu jego przekształcenia i korzystnej ewolucji, prowadząca w efekcie do zmiany proporcji między
adaptacją do zmieniających się warunków a nieprzystosowaniem się. W praktyce powinna ona prowadzić do zmiany proporcji pomiędzy funkcją adaptacyjną na
kreatywną – na korzyść tej ostatniej, dostrzegania w działalności sensu społecznego,
wyrażającego się w tworzeniu więzi międzyludzkich, zastępowaniu celów opartych na
zadaniach systemem wartości, do których dąży jednostka i zbiorowość, przechodzenia od
instytucji sformalizowanych, będących instrumentami polityki państwa (administracji)
do instytucji (...) społecznych (stowarzyszenia, fundacje), przewartościowania polityki
z modelu formułowania celu i zadań na model tworzenia warunków sprzyjających aktywności jednostkowej i grupowej, odtwarzania autentycznych zrzeszeń, przejścia od
instruktażu do poradnictwa i szerokiego systemu informacji12. Pobudzanie aktywności
to także przekonywanie rożnych członków społeczności lokalnej – przede wszystkim tych „bezsilnych” – że poprzez nią mogą urzeczywistniać swoje prawa, tworząc
z nich podstawę i kierunek tej aktywności. Jeżeli w świadomości społecznej potrzeby
i problemy – zarówno grupowe, jak i indywidualne – podniesione zostają do kwestii
ogólnospołecznych, to rozwiązywanie ich poprzez wspólne działania spowoduje, iż
zaangażowane w nie osoby zdobywając nowe umiejętności, zyskują wiarę we własne siły, a przede wszystkim nabywają przekonania, że przejmują większą kontrolę
nad swoim życiem. Aktywny udział jednostki w tworzeniu otaczającej rzeczywistości
oznacza dążenie do przezwyciężania dominujących procesów polityczno-społecznych, często zawłaszczających sobie możliwość narzucania norm i „jedynie słusznych”
wartości. Stwarzanie szansy dokonywania wyborów społecznych to potwierdzanie
zasadności i skuteczności wspólnego działania, wymierna oznaka opłacalności wysiłku i zaangażowania. Wspólne kontrolowanie warunków życia zachęca do brania
odpowiedzialności, jednocześnie pozwala przezwyciężać obawy oraz jakże częste
11 M. Wieczorek, Aktywizacja czy integracja zaproszenie do dyskusji nad rolą instytucji pomocy i integracji społecznej, Mazowieckie Laboratorium Integracji Społecznej, Warszawa 2011 r.
12 B. Turlejska, Otoczenia – środowisko – kultura: współczesny wymiar animacji kulturalnej, [w:] Pedagogika
społeczna jako dyscyplina akademicka. Stan i perspektywy, (red.) E. Marynowicz-Hetka, J. Piekarski, E. Cyrańska,
Łódź 1998, s. 399.
29
postawy zwątpienia i osamotnienia. To właśnie profesjonalizacja działań wspólnot
i społeczności wydaje się podstawowym założeniem i wyznacznikiem sposobów
realizowania animacji oraz aktywizacji środowiska lokalnego.
Z kolei „integracja” oznacza proces tworzenia całości z niezależnych elementów, łączenia, scalania, dopełniania. „Integralny” oznacza związany nierozerwalnie z całością
w połączeniu z przymiotnikiem „społeczny”, odnosimy integrację do społeczności,
mając na myśli działania, których celem jest ożywienie, wzmocnienie jednostek
(głównie tych, które znajdują się w procesie wykluczenia społecznego) do aktywnego włączenia się do procesu budowania społeczności. Jak wskazuje Maria Wieczorek: Aktywizowanie to z założenia odpowiedzialnie włączać do świata zaspokojenia,
zmuszonej do większej odpowiedzialności jednostki 13.
Ostatnie cztery lata stworzyły pomocy społecznej nowe możliwości, między innymi w zakresie kompleksowego badania obszaru pomocy społecznej, co było
możliwe dzięki zewnętrznym środkom finansowym, między innymi z Programu
Operacyjnego Kapitał Ludzki, którego środki pozwoliły zrealizować kompleksowe
badania w tym obszarze. Badania potwierdzają w zasadzie posiadaną „intuicyjną”
wiedzę, jednak warto zwrócić uwagę na zrealizowane kompleksowe badania pracowników socjalnych w dwóch zakresach14:
y y badań o charakterze jakościowym, opartych na wywiadach grupowych z pracownikami ośrodków pomocy społecznej - pod redakcją Magdy Dutkiewicz,
y y badań ilościowych na próbie reprezentatywnej ogółu pracowników socjalnych
- pod redakcją Marka Rymszy, których celem między innymi było wypracowanie
narzędzi prawnych sprzyjających aktywnej integracji społecznej, jako istotnych
czynników korzystnej zmiany społecznej, nastawionej na zmniejszanie i spłaszczanie procesu wykluczenia społecznego, eliminowanie go z przestrzeni społecznej, stawiając na aktywny rozwój tych osób i rodzin, które dotknięte zostały
tym procesem.
Wprawdzie w okresie ostatniej dekady ustawodawca systematycznie wzmacniał
realizowane instrumenty prawne aktywnej integracji, ale z perspektywy praktyki
wzmocnienia te okazały się mało skuteczne. W tym procesie wzmacniania narzędzi
prawnych za najważniejszą należy uznać ustawę o zatrudnieniu socjalnym z 13 czerwca 2003 r., która praktycznie od 2004 r. daje możliwości korzystania z konkretnych
narzędzi – centrów integracji społecznej i klubów integracji społecznej, określając
proces wspierania po pozytywnym przejściu aktywnego uczestnictwa w ramach zatrudnienia wspieranego. W procesie tym ważnym momentem było również wejście
w życie w kwietniu 2006 r. Ustawy o spółdzielniach socjalnych, wprowadzającej
do przestrzeni społecznej narzędzia prawnego z powodzeniem sprawdzającego
13 M. Wieczorek, Aktywizacja czy integracja - zaproszenie do dyskusji nad rolą instytucji pomocy i integracji
społecznej, Mazowieckie Laboratorium Integracji Społecznej, Warszawa 2011 r.
14 Badania na zlecenie MPiPS w ramach partnerskiego projektu systemowego Programu Operacyjnego Kapitał
Ludzki.
30
się w innych systemach europejskich, dookreślając zasady ich tworzenia i funkcjonowania. Wyjściem naprzeciw aktywnej integracji miały być również propozycje
wynikające z uchwalonej w 2004 r. Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach
rynku pracy, wpisującej koordynację i współpracę dwóch instytucji zabezpieczenia
społecznego – instytucji pomocy społecznej i instytucji rynku pracy.
Wprowadzeniu przywołanych aktów prawnych towarzyszyło wpisanie do dokumentów strategicznych działań związanych z aktywną integracją i umożliwienie ich
praktycznej realizacji w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, który zbawiennie pozwolił na uruchomienie strumienia środków finansowych, ułatwiających
sfinansowanie działań aktywnej integracji przy pomocy praktycznych programów
pomocowych.
Do przestrzeni społecznej wprowadzone zostały również nowe pojęcia, które
trwale weszły do słownictwa pracowników socjalnych:
Wykluczenie społeczne – będące cechą położenia psychologiczno-społecznego
oraz ekonomicznego jednostki lub grupy społecznej, uwarunkowaną bądź ograniczoną dostępnością do określonych sfer życia społecznego, bądź ograniczonymi
możliwościami korzystania z ich potencjału i zasobów. Wykluczenie społeczne to
sytuacja, która uniemożliwia lub znacznie utrudnia pełnienie ról społecznych, korzystanie z dóbr publicznych i infrastruktury społecznej, gromadzenie zasobów
i zdobywanie dochodów w godny sposób.
Proces wykluczenia społecznego stanowi postępujący po sobie ciąg zjawisk w fazach życia społecznego jednostki lub grupy, którego cechą charakterystyczną jest
powstawanie rażąco niesprawiedliwego dystansu między normalnymi uczestnikami
życia społecznego, twórcami i odbiorcami dobra wspólnego a osobami pozbawionymi lub rezygnującymi z takich możliwości. Obiektywne tło wykluczenia społecznego wyznaczają niektóre czynniki zróżnicowania społecznego, jak np.: edukacja,
wykształcenie, dochody lub ich brak, wybrane aspekty patologii społecznej, rynek
dóbr i usług, rynek pracy. Subiektywne tło wykluczenia społecznego wyznaczają wiedza i postawy społeczne wobec społecznych zagrożeń oraz stosunek społeczeństwa
do jednostek i grup ryzyka społecznego. Wykluczenie to wielowymiarowy proces
pełnego odcięcia lub ograniczenia dostępu do różnych społecznych, gospodarczych, kulturalnych i politycznych systemów, które pomagają jednostce w integracji
ze społeczeństwem. Szeroki zakres deprywacji, który uniemożliwia uczestnictwo
w społecznych aktywnościach lub korzystanie z publicznych i prywatnych usług.
Wielu autorów wskazuje te same zbiorowości jako szczególnie zagrożone wykluczeniem społecznym:
a) długotrwale bezrobotnych,
b) nisko wynagradzanych za pracę i dotkniętych ubóstwem,
c) niewykwalifikowanych pracowników,
31
d) osoby niepełnosprawne intelektualnie i fizycznie,
e) uzależnionych od substancji psychoaktywnych,
f ) biorców pomocy społecznej,
g) samotnych rodziców,
h) kobiety,
i) cudzoziemców, uchodźców i imigrantów,
j) rasowe i etniczne mniejszości,
k) mieszkańców „ruder” i bezdomnych,
l) opuszczających zakłady karne.
Przeciwieństwem wykluczenia jest włączenie, czyli inkluzja. Być włączonym do
społeczeństwa to przede wszystkim posiadać zatrudnienie lub stałe źródło dochodu
pozwalające na zaspokojenie potrzeb, posiadanie maksymalnych możliwości uczestnictwa w życiu społeczności lokalnej, nie będąc od niej zależnym. To funkcjonowanie
w gospodarstwie domowym, które ma dostęp do kultury i rozrywki, przynależy do
sieci powiązań społecznych i dysponuje możliwościami wyboru innego miejsca zamieszkania, posiada zdolność przemieszczania się. To życie wolne od strachu przed
agresją i przestępczością.
Dosyć często pojęcie „wykluczenia społecznego” łączone jest z pojęciem „ubóstwa”,
gdyż ubóstwo uniemożliwia uczestnictwo w życiu społecznym i jego instytucjach,
a ponadto jest przyczyną utraty zainteresowania przez osobę ubogą sprawami publicznymi, ale także motywacji by być aktywnym w tej sferze.
Wielorakość ujęcia definicyjnego wykluczenia społecznego wymaga pewnego
uporządkowania koniecznego do dalszych rozważań z zakresu integracji społecznej.
Wspólne cechy różnych definicji wykluczenia społecznego to, że:
y y jest to proces dynamiczny i wielowymiarowy; jest często zjawiskiem kumulatywnym, prowadzącym do wielowymiarowej deprywacji,
y y przejawia się brakiem lub niewystarczającym uczestnictwem w głównym nurcie
społecznym i dostępem do najważniejszych systemów społecznych,
y y może przejawiać się zerwaniem więzi społecznych, rodzinnych, utratą sensu,
tożsamości,
y y niesie za sobą ryzyko dziedziczenia pokoleniowego określonego stylu życia wynikającego z funkcjonowania w środowisku znajdującym się w procesie wykluczenia
społecznego.
Natomiast powtórna integracja społeczna definiowana jest jako jakakolwiek interwencja społeczna mająca na celu integrację w społeczeństwo osób – włączanie osób
– które zostały wyłączone z aktywnego funkcjonowania. Przy czym trzy filary integracji
społecznej to (1) warunki mieszkaniowe, (2) wykształcenie oraz (3) zatrudnienie i szkolenia zawodowe. Można stosować także inne środki, takie jak doradztwo czy zajęcia
w czasie wolnym. Jest to proces włączania mniejszości do nurtu, dającego większe
możliwości, uprawnienia, czy możliwość korzystania z usług, z których korzysta
większość.
32
Wykluczenie społeczne uznane zostało za jedną z podstawowych barier w osiągnięciu wzrostu ekonomicznego i zrównoważonego rozwoju, zwłaszcza ujmowanego w aspekcie społecznym, zakładającym głównie uczestnictwo jednostki
w kształtowaniu rzeczywistości społecznej. Równocześnie jako ważną charakterystykę pojęcia wskazuje się, że często ma ono charakter kumulowania negatywnych
czynników upośledzających jednostki i zagrażających wykluczeniem. Poszczególne
wymiary wykluczenia wzmacniają się często nawzajem, pogłębiając marginalizację.
Można zatem mówić o wielowymiarowo niekorzystnym położeniu społecznym,
które może powodować wypadanie jednostek z poszczególnych wymiarów życia
społecznego.
Przedsiębiorczość społeczna to działania mieszczące się w idei, której naczelną
zasadą jest prymat działań na rzecz ludzi (członków, podopiecznych) nad maksymalizacją zysku. Tu dominują takie wartości, jak: solidaryzm, partycypacja w osiąganych
efektach, samorządność. W obszarze przedsiębiorczości społecznej działają instytucje o charakterze gospodarczym i społecznym, działające we wszystkich sektorach,
i przybierające różne formy, np.: banki spółdzielcze, ubezpieczenia wzajemne, spółdzielnie, fundusze poręczeniowe, przedsiębiorstwa społeczne i socjalne, agencje
rozwoju regionalnego, stowarzyszenia i fundacje.
Wyodrębnione zostały nowe jednostki i rodzaje aktywności:
y y Centra i Kluby Integracji Społecznej – jako podmioty, które działają na bazie
przepisów ustawy o zatrudnieniu socjalnym, których zadaniem jest świadczenie
usług dla osób, zaliczanych do grup szczególnego ryzyka na rynku pracy i zagrożonych wykluczeniem społecznym.
y y Spółdzielnie socjalne – jako podmioty społeczno-gospodarcze, które tworzone są przez same osoby bezrobotne na bazie przepisów prawnych z trzech
podstawowych aktów prawnych, różniących się charakterem - ustawy z dnia 12
września 1982 r. – Prawo spółdzielcze, a uzupełnionej ustawą z dnia 13 czerwca
2003 r. o zatrudnieniu socjalnym oraz ustawą z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji
zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
y y Prace społecznie użyteczne – to programy kierowane do osób bezrobotnych,
bez prawa do zasiłku korzystających ze świadczeń z pomocy społecznej, w których to wykonywanie prac na rzecz społeczności lokalnej organizowane jest przez
gminę w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej, organizacjach lub
instytucjach statutowo zajmujących się pomocą charytatywną lub na rzecz społeczności lokalnej.
Poszukiwanie nowej drogi w pomocy społecznej poprzedzone jest intensywnie
realizowanymi badaniami, które mają na celu ustalenie mocnych i słabych stron istniejącego systemu, kondycji zawodowej osób, które są nośnikami udzielanej pomocy, co ma pozwolić na wyznaczenie optymalnych ram umożliwiających efektywne
działania zmierzające do aktywnej integracji. Badacze Instytutu Spraw Publicznych,
33
którzy realizowali w ostatnim okresie badania ilościowe i jakościowe pracowników
socjalnych, pokazują w raporcie „Czy podejście aktywizujące ma szansę? Pracownicy
socjalni i praca socjalna w Polsce 20 lat po reformie systemu pomocy społecznej” 15,
jaka jest obecna kondycja pracowników socjalnych w Polsce.
Z raportu wyłania się obraz pracownika socjalnego, który najczęściej jest kobietą (około 94% ogólnej liczby pracowników socjalnych), przy średniej wieku około
40 lat. Jest to grupa wewnętrznie zróżnicowana, pełniąca wiele ról. Pracownik socjalny, nierzadko jest pracownikiem sfrustrowanym, o wysokim poziomie stresu
i natężenia symptomów wypalenia zawodowego, ceniącym uczciwość, rzetelność
i sprawiedliwość, koncentrującym się na udzielaniu pomocy materialnej, finansowej
lub rzeczowej. Niski poziom satysfakcji jest większy w małych miejscowościach,
gdzie pracownicy socjalni niejednokrotnie stają się omnibusami „do wszystkiego”
niż w większych miejscowościach, gdzie pojawia się większa różnorodność działań,
a w konsekwencji wyższy poziom satysfakcji zawodowej.
Stresogenny charakter pracy potęgowany jest dodatkowo przez:
y y rozbieżności między wymaganiami przełożonych a oczekiwaniami klientów oraz
rozbieżności między potrzebami klientów a realnymi możliwościami zaoferowania im pomocy oraz przez zachwiane poczucia własnej wartości, spowodowane
ciągłą krytyką z zewnętrzną;
y y nieostrość standardów pracy, między innymi to, w jaki sposób przełożeni rozumieją skuteczność pracy socjalnej;
y y roszczeniowość klientów, których potrzeb nie można zaspokoić, stosując obowiązujące ramy prawne;
y y złożoność roli zawodowej pracownika socjalnego.
Z przeprowadzonych badań jakościowych wyłaniają się pracownicy socjalni, którzy
są zdecydowanie lepiej wykształceni, niż wynikało to z podobnych badań realizowanych w połowie lat 90. Wskazuje to na fakt posiadania przez nich interesujących
zasobów wiedzy z różnych dyscyplin naukowych. Brak jednak pełnego rozeznania,
na ile wiedza ta jest na co dzień wykorzystywana w pracy socjalnej. Warto również
zwrócić uwagę na średni wiek pracowników socjalnych, co wskazuje na proces starzenia się tej grupy zawodowej. Niesie to za sobą określone skutki – z jednej strony
doświadczenie zawodowe, które w wielu przypadkach jest czynnikiem podstawowym w rozwiązywaniu problemów osób będących pod „opieką” pracownika socjalnego, a z drugiej mogą być czynnikiem hamującym rozwój zawodowy tej grupy,
małą otwartość na nowe metody i techniki pracy. Feminizacja zawodu pracownika
socjalnego w połączeniu ze średnią wieku jest atutem związanym z doświadczeniem
w życiu rodzinnym i wychowywaniu dzieci, zmaganiem się z problemami społecznymi we własnym środowisku, co może być cechą wspierającą profesjonalizm pra15 M. Rymsza (red.), Czy podejście aktywizujące ma szansę? Pracownicy socjalni i praca socjalna w Polsce 20 lat
po reformie systemu pomocy społecznej, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2012.
34
cowników socjalnych, na co wskazuje Dobroniega Trawkowska, omawiając wybrane
cechy środowiska zawodowego pracowników socjalnych 16.
Wyniki badań, w zasadzie potwierdzają obiegową wiedzę o pracownikach socjalnych. Ilustrują jednak pewne niebezpieczeństwo wynikające z coraz lepszego
przygotowania zawodowego pracowników socjalnych. Ograniczona sprawczość
w połączeniu z coraz większą świadomością zaniechań nierzadko rodzi frustrację,
która musi znaleźć ujście. To zagrożenie, że doskonale przygotowana kadra może
znaleźć to ujście w poszukiwaniu innego zajęcia, które nie jest tak bardzo obciążające, a jednocześnie bardziej opłacalne w wymiarze egzystencjonalnym.
2.2. Czym jest praca socjalna?
Praca socjalna – za definicją Międzynarodowej Federacji Pracowników Socjalnych
- to działania, które promują zmiany, proponują metody rozwiązywania/łagodzenia problemów we wzajemnych ludzkich relacjach oraz różnorodne oferty oparcia
społecznego służącego wzmocnieniu i wyzwoleniu ludzi z ograniczeń, których nie
są w stanie samodzielnie przezwyciężyć, dla osiągnięcia przez nich dobrostanu.
Korzystając z teorii ludzkich zachowań i systemów społecznych, praca socjalna ingeruje dokładnie tam, gdzie dochodzi do wzajemnego oddziaływania ludzi z ich
środowiskiem.
Fundamentem pracy socjalnej jest respektowanie praw człowieka, konieczność
poszanowania i ochrony godności człowieka oraz sprawiedliwości społecznej.
Godność to uwolnione z ograniczeń społeczno-ekonomicznych, moralno-wolitywnych i egzystencjalnych źródło ekspresji człowieka pozwalającej mu być dobrym
obywatelem, członkiem rodziny, pracownikiem etc. Czyli praca socjalna winna tam,
gdzie to możliwe, uwalniać ludzi z ograniczeń społecznych (przeciw dyskryminacji
etc.), ekonomicznych (człowiek ma być uczestnikiem procesów gospodarczych –
producent, konsument – rola minimalnego dochodu gwarantowanego, którego
w Polsce nie ma etc.). Pracownik socjalny winien wspierać klienta znajdującego się
w trudnej sytuacji życiowej w odnajdowaniu siebie jako osoby mającej wolę bycia
dobrym, porządnym człowiekiem. Pracownik socjalny zadzierzguje sieci oparcia społecznego, współpracuje z osobą/rodziną wymagającą wsparcia, z podmiotami życia
publicznego, w tym z władzami publicznymi, z podmiotami społeczeństwa obywatelskiego, by działać na rzecz zapewnienia mu godnych i bezpiecznych warunków
życia. To działanie zmierza m.in. do tworzenie sieci oparcia społecznego tworzonej
przez wszystkie ogniwa oparcia społecznego.
2.3. Komu pomaga pracownik socjalny?
Praca socjalna stanowi zinstytucjonalizowany obszar praktyki o charakterze zawodowym. Przyjmuje się, że obszar aktywności pracy socjalnej to relacja między środowiskiem społecznym a jednostką. Działalność zawodowa została zarezerwowana
16 D. Trawkowska Pracownicy socjalni jako środowisko zawodowe [w:] Pracownicy socjalni i praca socjalna
Polsce. Między służbą społeczną a urzędem, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2012 r.
35
regulacjami ustawy o pomocy społecznej dla pracowników socjalnych. Najkrócej
rzecz ujmując. z pomocy korzystają osoby i rodziny z zaburzonym poczuciem bezpieczeństwa, znajdujące się w izolacji, bezradności, braku wpływu na swój los. Nierzadko rodzinom, które dotyka wiele problemów, mieszkającym w zdewastowanym,
zadłużonym mieszkaniu z groźbą eksmisji. Osoby te mają najczęściej zaburzone relacje z otoczeniem oraz z własną rodziną. Zaburzonym relacjom towarzyszy często zły
stan zdrowia oraz zaniedbania w wywiązywaniu się z podstawowych obowiązków,
sprowadzające się do projektowania życia z dnia na dzień. Są to osoby nieznające
swoich praw, niewierzące, że coś może się w ich życiu zmienić. Mające wiele problemów, czujące się wobec nich bezradne, niewidzące perspektywy w wydobyciu
się ze stanu, w którym się znajdują.
Misją przypisaną pracy socjalnej jest rozwój, zmiana społeczna wywołana na poziomie jednostki, rodziny, grupy czy społeczności w efekcie świadomie podejmowanych i planowo prowadzonych działań. Praca socjalna jest jednym z instrumentów
zmiany społecznej, której głównym graczem jest pracownik socjalny. Z istoty pracy
socjalnej wynika, że zmiana dotyczy relacji jednostki – środowisko, a celem pracy
socjalnej jest działanie dla osiągnięcia zaplanowanej zmiany. Od jakości pracy socjalnej zależy jakość tej zmiany.
Pracownicy socjalni pomagają nie tylko osobom dorosłym, lecz także dzieciom,
które żyją w rodzinach zmarginalizowanych, w zasadzie pozostawione same sobie.
Wychowają się na ulicy, najlepiej czują się w gronie dzieci z rodzin o podobnych
problemach. Dzieci te mają głębokie problemy emocjonalne, znaczne deficyty rozwojowe, ubogie dziedzictwo kulturowe, społeczne i cywilizacyjne. Brak stabilizacji
w życiu rodzinnym, poczucia bezpieczeństwa i oparcia u dorosłych powoduje, że
dzieci te żyją w stałym napięciu, z niską samooceną i brakiem wiary we własne możliwości. Nie widząc szans na sukces, zaczynają unikać szkoły. Głównym powodem ich
degradacji jest destrukcyjny wzorzec środowiska rodzinnego i rówieśniczego oraz
brak poczucia własnej wartości i pozytywnej motywacji i wzorców do działania.
Pracownik socjalny mając świadomość, komu pomaga, nie może ulegać pokusie
narzucania swoich racji i rozwiązań, bo przecież niezbędnym warunkiem skutecznej
pomocy jest właściwe zrozumienie problemów osoby, której pomaga. Pracownik
socjalny powinien mieć świadomość, że jego wsparcie nie może naruszać suwerenności danej osoby, bo to ona w ostateczności decyduje o swoim życiu. Postawa
pracownika socjalnego powinna zatem wynikać z zasady pomocniczości – „pomagać
do samopomocy”, innymi słowy, tak pomagać, aby wydobyć pokłady zaradności
własnej. Pomoc, nawet gdy jest świadczona w najlepszych intencjach, w pewien
sposób upokarza, poniża. Już w założeniu opiera się na relacji: silny i dobry pomaga
słabszemu, gorszemu. Sam fakt, że ktoś jest bezradny, nie potrafi sam rozwiązać
swoich problemów, szuka pomocy i „musi korzystać z czyjejś łaski” jest już dla potrzebującego upokorzeniem. Osoba korzystająca z pomocy musi przyznać – sama
przed sobą, że sobie nie radzi. To z kolei potęguje dyskomfort i poczucie niewielkiej
36
wartości, a także utraty wiary we własne siły, prowadząc do nieufności względem
tych, którzy niosą pomoc. Osoba taka czuje się gorsza, a jednocześnie zależna od
osoby pomagającej, której dość łatwo przypisuje negatywne cechy: arogancję, pychę i pogardę. Osoby, które wspiera pracownik socjalny są bardzo drażliwe i wykazują się oporem względem pomagającego.
Stąd bardzo ważna jest postawa pracownika socjalnego, czy pomagając - nawet
nieświadomie - nie stwarza sytuacji poniżającej i nie pokazuje w ten sposób pogardy
tym, którym pomaga. Poniżeniem dla osoby, której pomaga może okazać się sama
dominacja, świadomość, że pracownik socjalny jest „lepszy, silniejszy, mądrzejszy”.
Dlatego taka ważna jest konieczność skoncentrowania uwagi na tym, by nie zdominować relacji, nie narzucać swojej woli i warunków, czasem zaspokajając tylko swoją
ambicję i próżność. Pracownik socjalny jako osoba najczęściej zatrudniona w publicznej jednostce organizacyjnej pomocy społecznej ma obowiązek, jaki spoczywa
na wszystkich władzach publicznych poszanowania i ochrony godności człowieka.
Bez należytego wypełniania tego obowiązku nie jest możliwym skuteczne wspieranie osoby znajdującej się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, której nie jest
w stanie samodzielnie przezwyciężyć, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby
i możliwości w jej wysiłkach zmierzających do poprawy jej sytuacji życiowej.
Niejednokrotnie (głównie) początkujący pracownicy socjalni angażujący się w pomaganie innym popełniają podstawowy błąd, przyjmując za punkt wyjścia własną
perspektywę widzenia i rozumienia problemu: „Ja, wykształcony pracownik socjalny,
wiem lepiej, jak ma wyglądać świat i jak powinno się postąpić w konkretnej sytuacji – dysponuję odpowiednią wiedzą i mam świadomość tego, jak być powinno”.
Czasem, nie czekając na aktywność klienta, sam przejmuje inicjatywę, uznając, że
może zrobić coś zrobić szybciej i lepiej. Postawa wynikająca często z przekonania, że
swoją aktywnością i przykładem można zainspirować i porwać do działania innych
(nie zawsze się sprawdza).
Niestety to błędne przekonanie, bo jeśli pracownik socjalny nie próbuje poznać
i zrozumieć osoby, która jest jego klientem, to tylko go ocenia i poucza. Jeżeli wie
lepiej, co dla osoby jest dobre i co powinna zrobić, to tak naprawdę traktuje ją przedmiotowo i w istocie ją lekceważy. Jeżeli pracownik socjalny przychodzi z gotowym
pomysłem i propozycją działania, to znaczy, że nie koncentruje się na pomocy,
a narzuca swoje racje.
Tego rodzaju podejście w pomaganiu zamiast pomagać, rodzi opór i bierność.
Zniechęca do własnej inicjatywy - wszak pomagający i tak „narzuci” własne rozwiązanie. Nadmierna aktywność wspierającego pracownika socjalnego jest w krótkiej
perspektywie wygodna dla korzystającego z pomocy, jednak niczego nie zmieni
w sposobie funkcjonowania osoby i nie wprowadzi modyfikacji w projekcji przyszłego projektowania własnego życia. Arbitralne ocenianie, narzucanie swojej woli
i propozycji rozwiązań jest demoralizujące i prowadzi w dłuższej perspektywie do
bierności.
37
Arbitralna postawa wobec wymagającego pomocy jest wypadkową niewłaściwego założenia, że pomagam, „bo wiem, jak pomóc”, a porażka jest konsekwencją
faktu, że wymagający pomocy nie rozumie tego faktu i nie chce korzystać z dobrych
pomysłów i rad, to brak profesjonalizmu i dystansu do samego siebie ze strony osoby
zawodowo zajmującej się pomaganiem innym.
Zdarza się, że pracownik socjalny używa wybiórczych argumentów, informując
częściowo, narzucając warunki udzielanej pomocy, wychodząc z założenia, że to
dla dobra klienta. Manipulacja w pomaganiu, to ukrywanie prawdziwych intencji
swojego działania oraz nieinformowanie osoby, której pomagamy o wszystkich
jego aspektach, zakładając, że najważniejszy jest cel. Arbitralne i manipulacyjne
postawy pracowników socjalnych udzielających pomocy niejednokrotnie kończą
się utratą zaufania i oporem, który jest blokadą zmiany postawy osoby korzystającej
z pomocy.
Wzajemne relacje klienta i pracownika socjalnego muszą być oparte na podmiotowym podejściu, szacunku, partnerstwie i suwerenności korzystających z pomocy
oraz o uczciwości we wzajemnych kontaktach.
Etos zawodowy pracownika socjalnego wiąże się jednoznacznie z pojęciem służby
publicznej oraz misji służenia prawu dla dobra wspólnego. Jest pojęciem wartościującym związanym z postawą etyczną i używaniem do osiągnięcia dobra wspólnego danej społeczności środków moralnie dozwolonych. Stąd również dążenie do
wprowadzania kodeksu etyki zawodowej – w przypadku pracowników socjalnych
- Kodeksu Etyki Pracownika Socjalnego, na wzór istniejących kodeksów etycznych
w innych systemach pomocy społecznej. Skupiając uwagę na postawie pracownika
socjalnego, warto zwrócić uwagę na różne filozofie podejścia do wykonywanych
obowiązków i respektowania standardów postępowania, posługując się tymi samymi przepisami prawa. Różne podejście jest wypadkową nastawienia pracownika
socjalnego do „swojego” podopiecznego np. w oparciu o: prawo tarczy czy prawo
miecza.
„Prawo tarczy” – to założenie, że podmiotem w działaniach instytucji jest zgłaszający się do niej klient i instytucja powinna zaś zrobić wszystko, by pomóc mu w załatwieniu sprawy. W przypadku wątpliwości i niejednoznacznych procedur bądź przepisów prawnych luki interpretowane są na korzyść klienta. Z tą filozofią podejścia
do prawa związane są korzystne interpretacje wynikające z faktu, że nowe problemy
nierozstrzygnięte w regulacjach prawnych powinny znaleźć korzystne rozwiązanie
praktyczne. To między innymi wsparcie w obszarze wykraczającym poza kompetencje pracownika socjalnego w ramach kooperacji z instytucjami integracji.
„Prawo miecza” – wynika z założenia jednoznacznej interpretacji prawnej obowiązujących regulacji i wykorzystywaniem ich jako oręża na niekorzyść klienta, podejmując decyzje wyłącznie „zgodnie z literą prawa”. To postawa wynikająca często
z oportunizmu i asekuracji, obawy przed ponoszeniem osobistej odpowiedzialności. W tę filozofię postawy dobrze określają słowa: „to rozwiązanie jest niezgodne
38
z prawem”, „przepisy nie przewidują takiego rozstrzygnięcia”, „brak podstaw prawnych do podjęcia decyzji”. To postawa niewychodzenia poza dookreślone ramy, aby
nie narazić siebie i instytucji na ewentualną wadliwość podjętej decyzji, co skutkuje
wieloma zaniechaniami i zawężaniem podjętych działań, a w konsekwencji skutkami
negatywnymi dla klienta.
W „prawo miecza” wpisuje się dodatkowo „syndrom pieczątki” – umowne określenie socjologicznej postawy pracownika, dla którego stanowisko i awans zawodowy
stanowią cel sam w sobie, dla którego obce jest rozumienie służebności swojej
funkcji i którego typowym zachowaniem jest władczy ton, jednoznaczność wyrażanych ocen i sądów, brak umiejętności współpracy z zespołem, złe reagowanie na
uwagi i wnioski innych, przypisywanie sobie wszystkich „sukcesów” oraz używanie
w wystąpieniach publicznych „ja” w najróżniejszych zastosowaniach.
Postawa przenoszenia dotychczasowych doświadczeń i nawyków na nowe zadania i sytuacje to między innymi niechęć do wdrażania innowacyjnych rozwiązań.
Groźnym i uciążliwym dla odbiorcy wsparcia jest tzw. „nadgorliwość urzędnicza”,
czyli żądanie „na wszelki wypadek” więcej niż wymaga prawo. Do tej kategorii można zaliczyć gromadzenie w konkretnej sytuacji informacji zbędnych, które mogą
się ewentualnie przydać wbrew zdrowemu rozsądkowi, iż należy ograniczyć się
do obszaru potrzebnego do rozwiania sprawy. Od nadgorliwości już tylko krok do
nadmiaru kontroli i władczego podejścia, które niszczy zaufanie i relacje pomiędzy
osobą czy rodziną wymagającą wsparcia a pracownikiem socjalnym.
Gdy do ośrodka pomocy społecznej przychodzi osoba wymagająca pomocy, oczekuje głównie zrozumienia dla sytuacji swojej lub swoich najbliższych. Sytuacja taka
wymaga empatii, życzliwej i otwartej postawy, wysłuchania, w czym „leży problem”,
zanim podjęta zostanie decyzja o możliwościach i formach udzielenia pomocy lub
skierowania do innej, właściwej w danej sytuacji instytucji, dlatego konieczne jest
krytyczne spojrzenie w środowisko pracowników socjalnych pozwalające niwelować
interwencjonizm na rzecz skutecznego wspierania w ramach pracy socjalnej.
Pomoc społeczna obejmuje „pierwsze” wsparcie, umożliwiając osobom skuteczniejsze radzenie sobie ze zmieniającym się otoczeniem społecznym, aby zapewnić
stabilność i rozwój. Podstawowym narzędziem służącym rozwiązywaniu problemów
klientów pomocy społecznej jest właśnie praca socjalna.
Praca socjalna na co dzień funkcjonująca w systemie pomocy społecznej (chociaż
istota pracy socjalnej znacznie wykracza poza jej obszar), pojawia się w różnych
kontekstach funkcjonowania, stając się sztandarową sferą działania pracowników
socjalnych funkcjonujących głównie w tym systemie. Od jej powodzenia zależy
skuteczność podejmowanych działań. Zgodnie z normami zawartymi w ustawie
o pomocy społecznej podstawową jednostką organizacyjną funkcjonującą celu
wspierania osób w trudnych sytuacjach jest ośrodek pomocy społecznej. Fakt, iż to
ustawa określa zakres zadań i kwalifikacje osób, które mają realizować zadania z tego
obszaru w ośrodkach wskazuje, że jednostki te wypełniają swoją podstawową misję,
39
kierując się takimi samymi zasadami postępowania w podejściu do problemów swoich klientów. Praktyczne doświadczenia wskazują jednak, iż w ramach tych samych
uregulowań prawnych nie zawsze są one takie same i bardzo dużo zależy od sposobu podejścia, świadomości pracowników socjalnych, ich zaangażowania i codziennego profesjonalizmu oraz możliwości wykorzystania dostępnej na terenie danej
gminy sieci socjalnej. Nie bez znaczenia są również uwarunkowania społeczne, czy
jest to mała gmina, w której funkcjonuje mała społeczność o bardzo wąskiej sferze
prywatności (wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą), czy jest to duża aglomeracja
dająca poczucie anonimowości.
W ciągu ostatnich kilku lat narasta spór o rolę pracy socjalnej w sprawnym funkcjonowaniu systemu pomocy społecznej, szczególnie w kontekście procesów aktywizacyjnych i integracyjnych występujących w społecznościach lokalnych.
Z jednej strony od lat teoretycy wskazują na dużą skuteczność pomocy społecznej wynikającą z efektywności pracy socjalnej, wynikającej m.in. z indywidualnego
podejścia, a z drugiej strony praktyka działań pracowników socjalnych niestety nie
urzeczywistnia tej skuteczności, ponieważ główni aktorzy pracy socjalnej coraz szybciej ewoluują w stronę urzędników administrujących w ośrodku pomocy społecznej,
a nie profesjonalistów zawodowo koncentrujących się wyłącznie na pracy socjalnej.
Oczywiście nie można obarczyć winą za taki stan rzeczy samych pracowników socjalnych, którzy będąc najczęściej zatrudniani w lokalnych jednostkach organizacyjnych
pomocy społecznej są wykonawcami polityki lokalnych władz samorządowych.
Najczęściej skupiają się na działaniach ratowniczych pomocy społecznej ograniczających zakres pracy do „przyznania” świadczeń pieniężnych, a nie na systemowym
podejściu do problemów najsłabszych członków lokalnej społeczności, utrwalając
model działania pracowników socjalnych w utartym schemacie – pojawia się problem – łagodzę jego skutki, udzielając wsparcia finansowego. W ten sposób ośrodek
pomocy społecznej nadal postrzegany jest jako jednostka redystrybuująca środki
finansowe. Podejście to z perspektywy ostatnich dwudziestu lat okazało się mało
skuteczne i na dodatek generujące ustawicznie coraz większe zapotrzebowanie na
środki finansowe w konsekwencji rosnących potrzeb społecznych. Obecnie potrzeba zmiany jest silnie akcentowana i jest powszechnie akceptowana, również przez
samych pracowników socjalnych, którzy napotykają jednak na opór lokalnych władz
samorządowych zaprogramowanych na minimalizację wydatków funkcjonującego
systemu. Powoduje to, iż pracownicy socjalni są ustawicznie dociążani zadaniami
niemającymi wiele wspólnego z pracą socjalną, a bardziej z obsługą administracyjno-biurową, powodując, że praca socjalna stosunkowo często staje się działaniem
pozornym, retorycznym sformułowaniem a nie praktycznym działaniem.
40
2.4. Praca socjalna w nurcie zmian
Ustalenie, czym jest praca socjalna jest trudne bez odpowiedzi na pytanie, kim
jest pracownik socjalny, bo przecież realizowanie pracy socjalnej bez jej głównego
sprawcy jest w zasadzie niewykonalne. Ale to, czym jest, zależy także od tego, jaką
treść pracy socjalnego gotowe są nadać znaczące podmioty życia publicznego.
Jak wskazuje w swoich licznych pracach opisujących prace socjalną Tomasz Kazimierczak17, z socjologicznego punktu widzenia praca socjalna stanowi zinstytucjonalizowany obszar praktyki o charakterze zawodowym i/lub quasi-zawodowym.
W procesie społecznego podziału pracy na dobre wyodrębnił się on na przełomie
XIX i XX wieku. Pracę socjalną, wydaje się, da się scharakteryzować wskazując na
jej: /1/ istotę i obszar aktywności; /2/ misję; /3/ kontekst aksjologiczny; /4/ kontekst
instytucjonalny; /5/ model praktyki. Propozycja ta jest zasadniczo zgodna z występującą w tym zakresie tradycją18.
Mimo pewnych naturalnych odmienności w zakresie użytych sformułowań, istnieje pełna zgoda, odnośnie do istoty pracy socjalnej; jest nią poprawa społecznego
funkcjonowania jednostek traktowanych zarówno jako autonomiczne podmioty, jak
i jako członków grup społecznych: rodzin, społeczności, w tym społeczności lokalnej
i społeczeństwa jako całości. Pełna zgoda dotyczy także kwestii obszaru aktywności pracy socjalnej. Przyjmuje się, że obszar ten stanową relacje między jednostką
a środowiskiem społecznym. Dla ilustracji dwa stanowiska; pierwsze, sformułowane
przez Wernera Boehma pod koniec lat 50., które należy do najczęściej cytowanych;
drugie – to najnowsza oficjalna definicja pracy socjalnej, przyjęta w 2000 r. przez
International Federation of Social Workers (ISFW ). Boehm: „Praca socjalna stara
się spotęgować społeczne funkcjonowanie jednostek jako indywiduów lub członków grup, poprzez działania zogniskowane na ich stosunkach społecznych, które
konstytuują interakcje między jednostkami a ich środowiskiem. (...) Praca socjalna
tradycyjnie skupia się na ludziach w całej złożoności ich sytuacji życiowej – symultanicznie koncentruje się zarówno na jednostce, jak i środowisku. (...) Głównym
celem praktyki pracy socjalnej jest [wzajemne] dopasowywanie ludzi i sytuacji – tj.
interweniowanie przy użyciu koniecznych metod i technik, po to, by pomóc ludziom
znaleźć się w sytuacji, kiedy ich możliwości będą dopasowane do wymogów sytuacji, w taki sposób, aby potrafili przejść nad nią do porządku dziennego” 19. Definicja
IFSW: „Praca socjalna jako zawód promuje umiejętności rozwiązywania problemów
w ramach relacji międzyludzkich, zmianę społeczną, zdolności ludzi do wpływania
na własne życie i wyzwolenie, oraz poprawę życia społecznego. Wykorzystując teorie
17 dr Tomasz Kazimierczak, Instytut Profilaktyki i Resocjalizacji Uniwersytetu Warszawskiego.
18 �����������������������
Por. np.: Butrym, Z., Istota pracy socjalnej, Instytut Socjologii UJ, Kraków 1998; Compton, B., Galaway, B., Social
Work Processes,3rd edition, The Dorsey Press, Chicago, 1984; Minahan, A., Purpose and Objective of Social Work
Revisited, Social Work, vol. 26 no.1, 1981.
19 Za: Compton, B., Galaway, B., Social Work Processes, The Dorsey Press, Chicago, 1984, s. 4, 5.
41
zachowania i systemów społecznych, praca socjalna interweniuje tam, gdzie ludzie
wchodzą w interakcje ze swoim środowiskiem. Fundamentalne dla pracy socjalnej
są zasady sprawiedliwości społecznej i prawa człowieka”20.
Zdefiniowanie pracy socjalnej jest niezwykle trudne z uwagi na złożoność działań,
którymi się zajmuje i w sumie nie istnieje jedna dobra ani pełna definicja tego pojęcia, gdyż szeroki zakres działania pracy socjalnej, różnorodność specjalizacji i obszary praktyki są poważnym utrudnieniem w znalezieniu konkretnej równocześnie
szerokiej i spójnej definicji.
Jak wskazuje Kazimiera Wódz - jest to szczególny rodzaj działalności celowej człowieka ukierunkowany na innego człowieka lub ludzi, który ma swoiste cele, środki
i metody działania21. Wspólną cechą tych działań jest ukierunkowanie na ochronę,
podtrzymywanie czy dbanie o interesy innych ludzi, grup społecznych. Są to różne
typy czynności nacelowanych na dobro osobiste lub dobro społeczne. Praca socjalna
jest działaniem prospołecznym, ze ściśle określonym celem tych działań.
Najczęściej przyjmowanym podejściem definiowania pracy socjalnej jest opisywanie czynności i zadań poszczególnych pracowników socjalnych czy specjalności
pracy socjalnej bądź też definiowania przez zakres celów pracy socjalnej.
Popularna definicja zawarta w Rezolucji Rady Europy wskazuje: „Praca socjalna to
specyficzna działalność profesjonalna, której zadaniem jest wzajemne ułatwianie
przystosowania jednostki, rodziny, grupy i środowiska społecznego, w którym żyją
oraz rozwijanie własnej wartości indywidualnej poprzez wykorzystywanie możliwości tkwiących w ludziach, w stosunkach interpersonalnych oraz zasobach udostępnianych przez społeczności lokalne”22. Praca socjalna to profesjonalna działalność
identyfikująca problemy osób, rodzin czy grup społecznych i trudności występujące w środowisku, które niekorzystnie oddziałują na te osoby, umożliwiając im ich
przezwyciężenie. Praca socjalna jest obarczona odpowiedzialnością za ochronę
najsłabszych jednostek w społeczności lokalnej.
Robert C. Krouch 23 proponuje następującą definicję: „Praca socjalna jest próbą
udzielenia pomocy tym, którzy nie posiadają środków do egzystencji godnej człowieka; jest to pomoc w uzyskaniu tych środków i osiągnięciu najwyższego możliwego stopnia niezależności. Przy czym na pojęcie >>egzystencji godnej człowieka<<
składa się kilka składników, między innymi egzystencja w sensie fizycznym, ekonomicznym, emocjonalnym, społecznym”.
20 �������������
W oryginale: The social work profession promotes problem solving in human relationships, social change,
empowerment and libaration of people, and the enhancement of society. Utilising theories of human behaviour
and social systems, social work intervenes at the points where people interact with their environments. Principles
of human rights and social justice are fundamental to social work.
21 K. Wódz, Praca socjalna w miejscu zamieszkania, Interat, Warszawa 1996 r.
22 Council of Europe, Commite of Ministers, Resolution - The RoleTrainng and Status of Social Workes, tłum. K.
Wódz.
23 Wypisy z wybranych zagadnień pracy socjalnej, „Zeszyty Pracy Socjalnej” (Zeszyt pierwszy), Kraków 1994 r., s.
10.
42
Egzystencja w sensie fizycznym to głównie dostęp do dóbr i usług niezbędnych dla
zdrowia jednostki i osób zależnych pozostających na jej utrzymaniu. W tym sensie
na egzystencję składają się dobra i usługi – mieszkanie, ogrzewanie, odzież, obuwie,
żywność, bezpieczeństwo fizyczne.
Egzystencja w sensie ekonomicznym to konieczność posiadania wystarczających
środków materialnych, aby zapewnić egzystencję sobie i osobom bliskich będącym
na moim utrzymaniu. Środki materialne to nie tylko pieniądze, lecz także umiejętności zawodowe czy wrodzone zdolności.
Egzystencja w sensie emocjonalnym oznacza poczucie szczęścia, dobrobyt na poziomie wystarczającym do uwolnienia jednostki od destruktywnych stanów emocji,
które stanowią przeszkodę w normalnym funkcjonowaniu wykonywaniu codziennych obowiązków i stanowią zagrożenie dla zdrowia.
Egzystencja społeczna to posiadany przez osobę zakres umiejętności społecznych
niezbędnych do tworzenia harmonijnych, stałych interakcji z osobami dla niej znaczącymi. Tworzenie kontaktów i związków społecznych. To umiejętność nawiązywania i podtrzymywania związków interpersonalnych o charakterze konstruktywnym
dla osób je tworzących. „Osoby znaczące” to przede wszystkim członkowie rodziny,
zwierzchnicy, współpracownicy, przyjaciele, znajomi, osoby, które „cieszą się naszym
autorytetem”.
Egzystencja „godna człowieka” odnosi się do celu pomocy społecznej, gdyż sprowadza się do umożliwiania osobie kierowania własnym postępowaniem oraz niezależności od innych osób w procesie realizacji „godnej egzystencji”. Cel ten zakłada
samowystarczalność na najwyższym poziomie godności, szacunku do samego siebie
i poczucia własnej wartości. Uniezależnianie się od innych.
Praca socjalna odnosi się do wzmacniania samorealizacji, jednak definicyjne ujęcie
nie wskazuje, jakie możliwości jednostki mają być urzeczywistnione. Należy jednak
zauważyć, że wszystkie rodzaje pracy socjalnej znajdują wspólny cel - wsparcie tych,
którzy nie mają i nie potrafią sobie zapewnić środków do godnego życia. Jednostki
te uzyskują pomoc w zdobywaniu środków i potencjału umożliwiającego samowystarczalność i niezależność.
Należy uznać, że praca socjalna jest działalnością zawodową skierowaną na pomoc
osobom, rodzinom, grupom i środowiskom społecznym w zaspakajaniu ich potrzeb,
lepsze dostosowanie do zasad życia społecznego, poprawę pozycji społecznej zapobiegającą procesom marginalizacji. Nieodłączną cechą pracy socjalnej jest jej
indywidualizacja i kreatywność rozumiana jako dostosowanie jej metod do celów,
potrzeb i sytuacji konkretnych osób, którym dostarcza się wsparcie.
Adresatami pracy socjalnej są osoby ekonomicznie upośledzone, mające trudności
w społecznym funkcjonowaniu z powodów zdrowotnych, sytuacji ekonomicznej,
barier psychologicznych i kulturowych.
O znaczeniu pracy socjalnej decydują trzy założenia aksjologiczne dotyczące natury człowieka, stanowiące jej podstawę oraz nadające jej odpowiedni kierunek.
43
Uznanie wrodzonej wartości człowieka i szacunku, który mu się z tego tytułu należy, bez względu na jego postępowanie i zachowanie. Drugim jest uznanie, że
człowiek ze swej natury jest istotą społeczną. Oznacza to, że każdy człowiek, mimo
że jest niepowtarzalną indywidualnością, jest jednocześnie zależny w wypełnianiu
i osiąganiu swojego człowieczeństwa od innych ludzi. Trzecim założeniem jest przekonanie o możliwościach człowieka w zakresie zmiany, rozwoju i dążeniu ku lepszemu. Wymienione założenia mają charakter abstrakcyjny, ale na ich bazie powstały
praktyczne zasady obowiązujące w pracy socjalnej. Należą do nich zasada afirmacji,
indywidualności, samostanowienia, niewydawania sądów, obiektywizmu, równości,
autonomii, poufności, dostępu do zasobów, celowego wyrażania uczuć i odczuć
oraz kontrolowanego zaangażowania emocjonalnego.
Z punktu widzenia teoretycznego wydaje się, iż większość pracowników socjalnych
nie ma problemu z określeniem, czym jest ich praca i jakich potrzebują umiejętności
do jej wykonywania. Jednak nadmiar realizowanych obowiązków często nie pozwala
zastanowić się nad kluczowymi kwestiami:
„Co trzeba zrobić, aby skutecznie pomóc klientowi?”
„Co jest w pracowniku socjalnym i jak może wykorzystać swój własny potencjał,
aby skutecznie pomóc klientowi w przezwyciężeniu przez niego trudnej sytuacji
życiowej?”
„Co wewnętrznie powinien >>przerobić<<, aby zachęcić klienta do pracy nad
sobą/przewartościowania w sposobie ujmowania celu i sposobu podejścia do własnego życia?”
Często od odbioru tego, co proponuje osobie znajdującej się w trudnej sytuacji
życiowej pracownika socjalnego, oddziela „szklana szyba”, klient chętnie zgadza się
na propozycje, mając świadomość zysków i strat wynikających ze swojego stosunku
do proponowanych przez pracownika form wsparcia, jednak nie jest wewnętrznie
przekonany – ta zmiana napotyka na OPÓR. Propozycje zmian wydają się oczywiste,
niebudzące wątpliwości, a jednak zmiana nie następuje. Postawa osoby wspieranej
daje iluzoryczne wrażenie, iż klient jest gotowy do przewartościowania swojego
życia, podjęcia wysiłku, aby to zmienić, podejmuje czynności, które mają przyczynić
się do tej zmiany, ale jego wewnętrzne nastawienie do niej stanowi swoistą blokadę
jej wprowadzenia.
Rodzą się wątpliwości, czy pracownik socjalny użył właściwych narzędzi, argumentów przekonywania czy w dwustronnej relacji był wiarygodny, a także pytanie
skierowane przez pracownika socjalnego do samego siebie:
Jak „zaczarować” siebie, aby pozostać zaczarowanym pracą socjalną na długie lata
pracy zawodowej, emanować wiarą i zaangażowaniem w słuszność tego, co robię,
aby nie popaść w proces wypalenia zawodowego? Jak podtrzymać zaangażowanie
i nie dać się zniszczyć porażkami, których w codziennej pracy nie brakuje. Po stronie
pracownika socjalnego leży przecież głównie motywowanie. Każdy człowiek mówi
do siebie dialogiem wewnętrznym. Od jakości tego dialogu zależy jego zachowanie,
44
uzewnętrzniane emocje. Wypowiadane słowa mogą wzmacniać motywację bądź
skutecznie ją osłabić, również dialog wewnętrzny może być skutecznym wzmocnieniem pozytywnym lub generującym porażki w przypadku dialogu negatywnego.
Stosując autosugestię, świadomie używając określonych słów i tonu głosu, pracownik socjalny motywuje klienta. Technik tych może również używać do motywowania
samego siebie.
Często po latach pracy pracownik socjalny zatraca własne „ja”, popadając w matnię,
zaczyna mieć wątpliwości o słuszności tego, co robi i zatraca wiarę we własną intuicję, wiedzę i doświadczenie. A przecież to głównie jego wiara, przekonanie ma być
przyczynkiem do wybudzenia wiary w odbiorcy wsparcia w sens projektowanych
zmian. W tym znaczeniu to pracownik socjalny staje się narzędziem, a jeśli on ma
wątpliwości, to podważają one fundament, na którym osadzona jest zmiana. Pojawiające się wątpliwości i dylematy z samym sobą mogą powodować, że pracownik
socjalny zaczyna działać „na ślepo”, „rutynowo”, „po omacku”, sięgając bez głębszej
refleksji, niejednokrotnie „ślepo ufając” w to, co przychodzi z zewnątrz. Zdarza się
wówczas, że korzysta ze swojej własnej wiedzy, jedynie „sprzedawanej” w nowym
opakowaniu.
Praca socjalna musi zostać powszechnie uznana za działanie pierwotne przy wtórnym zapewnieniu dostępu do świadczeń pieniężnych, mimo iż w praktyce w chwili,
gdy pojawia się klient wymagający pomocy, to udzielenie mu elementarnego wsparcia finansowego, zaspakajającego potrzeby egzystencjonalne jest pierwszym działaniem pracownika socjalnego. Jednak istota działań polega na subtelności uznawania
go jako mniej istotnego w zderzeniu z świadczeniem pracy socjalnej.
Praca socjalna w ustawie została przedstawiona jako „działalność zawodowa, mająca na celu pomoc osobom i rodzinom we wzmocnieniu lub odzyskaniu zdolności
do funkcjonowania w społeczeństwie poprzez pełnienie odpowiednich ról społecznych oraz tworzenie warunków sprzyjających temu celowi”. W pracy socjalnej
chodzi o profesjonalną pomoc w kierunku wzmocnienia lub odzyskania zdolności
adresatów pomocy w optymalnym funkcjonowaniu oraz tworzeniu sprzyjających
ku temu warunków społecznych.
2.5. Tradycyjne i nowe metody pracy socjalnej
Powołując się na zapisy ustawy o pomocy społecznej, praca socjalna – zgodnie
z art. 6 pkt 12 – działalność zawodowa mającą na celu pomoc osobom i rodzinom
we wzmacnianiu lub odzyskiwaniu zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie
poprzez pełnienie odpowiednich ról społecznych oraz tworzenie warunków sprzyjających temu celowi. Przy czym zgodnie z art. 17 ust. 1 pkt 10 uops, praca socjalna
rozumiana jako działalność zawodową mającą na celu pomoc osobom i rodzinom
we wzmacnianiu lub odzyskiwaniu zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie
poprzez pełnienie odpowiednich ról społecznych oraz tworzenie warunków sprzyjających temu celowi, czy jako świadczenie na rzecz poprawy funkcjonowania osób
45
i rodzin w ich środowisku społecznym, jest zadaniem własnym gminy o charakterze
obowiązkowym, czy może „łącznie”? (Ustawodawca nie przewidział sankcji, gdy
gmina nie wywiązuje się z realizacji tego zadania). Ustawa usytuowała pracę socjalną
w katalogu niepieniężnych świadczeń pomocy społecznej, która „świadczona jest
na rzecz poprawy funkcjonowania osób i rodzin w ich środowisku społecznym”. Tradycyjnie praca socjalna prowadzona jest z indywidualnym przypadkiem i rodzinami
w celu rozwinięcia lub wzmocnienia ich aktywności oraz samodzielności życiowej
lub ze społecznością lokalną w celu zapewnienia współpracy i koordynacji działań
instytucji, organizacji istotnych dla zaspokajania potrzeb członków społeczności.
W pracy socjalnej wykorzystuje się właściwe tej działalności metody i techniki,
stosowane z poszanowaniem godności osoby i jej prawa do samostanowienia.
W praktycznym działaniu praca socjalna konsumuje cztery składowe:
y y jest to zespół trwale wykonywanych czynności będących rezultatem społecznego
podziału pracy,
y y jest to świadczenie pracy na rzecz innych,
y y wykonywanie zawodu stanowi źródło dochodu i utrzymania jednostki oraz jest
wyznacznikiem pozycji społecznej i prestiżu,
y y dla wykonania zawodu wymagane jest określone przygotowanie, posiadanie
odpowiednich umiejętności (wykształcenie).
Stosując różne formy pracy socjalnej, można zidentyfikować, zminimalizować lub
usunąć nierównowagę między jednostką a jej społecznym otoczeniem oraz wzmacniać do maksimum potencjał własny jednostek, grup i społeczności. Zadaniem pracownika socjalnego jest między innymi:
y y identyfikacja i oszacowanie sytuacji stanowiących przesłankę podjęcia interwencji społecznej (rozpoznanie potrzeb) oraz przygotowanie planu pomocy,
y y zwiększenie kompetencji jednostek w rozwiązywaniu własnych problemów, a także utrzymywanie ich samodzielności i zaradności życiowej poprzez dostarczenie
niezbędnych środków, świadczeń i usług oraz ułatwianie dostępu do zasobów
społecznych,
y y tworzenie i wspieranie istniejących organizacji i stowarzyszeń kierujących swoją
działalność ku ludziom w potrzebie,
y y wpływanie na kształt lokalnej polityki społecznej oraz reprezentowanie interesów
grup najsłabszych i dyskryminowanych z różnych powodów.
Uruchamiając pewne procedury interwencyjne, szczególne formy świadczeń
i usług, praca socjalna staje się także jednym z istotnych czynników kontroli społecznej (dewiacje, i patologie społeczne, ochrona ofiar nadużyć np. maltretowanych
dzieci, kobiet itp.).
Praca socjalna jest narzędziem rozwiązywania problemów społeczności, której
potrzebne jest wsparcie innych systemów w formie działalności profilaktycznej przeciwdziałającej pojawianiu się lub nasilaniu problemów i potrzeb z nimi związanych.
46
Jest to próba udzielenia pomocy tym, którzy nie posiadają środków do egzystencji
godnej człowieka, jest to pomoc w uzyskaniu tych środków i osiągnięciu najwyższego możliwego stopnia niezależności.
Taki cel zakłada, że samowystarczalność najwyższego stopnia ma podstawowe
znaczenie dla osiągnięcia przez jednostkę najwyższego poziomu godności, szacunku dla samego siebie i poczucia własnej wartości. Zdolność do niezależności
bezpośrednio wzmacnia zdolność do dokonywania wyborów i samostanowienia.
Zmniejsza potencjalną możliwość kontroli zewnętrznej, manipulacji i wyzysku. Te
cele służą wyższym wartościom pracy socjalnej, takim jak społeczne odpowiedzialne
samostanowienie, godność i wewnętrzna wartość każdej jednostki oraz wolność od
wyzysku.
Wiele definicji pracy socjalnej zawiera jakieś określenie odnoszące się do pomocy
klientom w realizacji ich możliwości przy wzmacnianiu ich samorealizacji. Niewiele
jednak wskazuje, jakie aspekty osoby lub jej możliwości mają zostać spełnione czy
urzeczywistnione. Bez niezależności i samostanowienia nie może ona realizować
tkwiących w niej możliwości lub spełniać swych aspiracji edukacyjnych, zawodowych czy społecznych.
Słabością części definicji jest zaniedbanie aspektów prewencyjnych w pracy socjalnej. Można jednak stwierdzić, iż pomoc jednostce w celu wyprowadzenia jej
z trudnej sytuacji, w której osiąga najwyższy poziom niezależności, jest nastawiona
na zapobieganie powrotowi do sytuacji tego uzależnienia.
Warto również podkreślić wzajemne zobowiązania jednostek i społeczeństwa
w budowaniu wzajemnego dobra. Często wskazują one, że dwiema podstawowymi
funkcjami społeczeństwa są:
y y ochrona praw jednostek do samostanowienia,
y y zapewnienie instytucjonalnych środków, poprzez które mogą one takie samostanowienie osiągnąć.
Zauważono ponadto, że życie społeczne zobowiązuje jednostki do wnoszenia
swojego wkładu w ciągłe stabilizowanie i podtrzymywanie społeczeństwa, które
zapewnia wszystkim swoim członkom równe możliwości osiągnięcia godnego życia,
niezależności osobistej i samostanowienia.
Podstawę wiedzy w pracy socjalnej stanowi zarówno wiedza wytworzona we
własnym zakresie przez samych pracowników socjalnych, jak i wiedza zapożyczona
z innych dziedzin. Praca socjalna przejęła wiele ze swych wartości i zasad normatywnych z filozofii, etyki, i nauk prawnych. Z nauk społecznych i behawioralnych przejęła
pojęcia i twierdzenia dotyczące takich zjawisk, jak zachowania jednostek i małych
grup, wzorce funkcjonowania rodziny, możliwości i wpływy, sąsiedztwo i życie społeczności, konformizm i dewiacja, procesy uwarstwienia społecznego, zachowanie
organizacji o złożonej strukturze oraz różnorodność systemów kulturowych. Analizując i oceniając własne doświadczenia praktyczne oraz selektywnie zapożyczając
47
i adaptując pojęcia dziedzin pokrewnych, pracownicy socjalni wypracowali różne
podejścia do problemu zapewnienia usług. Użyteczne podejście interwencyjne
w przypadku występowania takich problemów, jak uzależnienia, przemoc w rodzinie, choroba, ubóstwo, dyskryminacja, zanik więzi sąsiedzkich oraz przestępczość
i wykroczenia zostały wypracowane przez samych pracowników socjalnych.
Zapożyczanie wiedzy z innych dyscyplin jest równie ryzykowne, ale nie do uniknięcia. Pewnym zagrożeniem czy niebezpieczeństwem jest nieproporcjonalny wpływ
pewnych źródeł wiedzy. Na przykład w ignorowanie wiedzy socjologicznej, przedkładając nad nią wiedzę psychologiczną. W drugiej połowie XX wieku praca socjalna
została zdominowana przez wpływy psychiatrii, która wraz z psychologią stały się
głównym źródłem pojęć i intuicji dla praktyki socjalnej.
Kolejnym zagrożeniem jest pokusa zapożyczania uproszczonych wersji złożonych
pojęć i zasad. Takie uproszczenia mogą przekształcić się w faktyczne zaprzeczenia
pierwotnych idei. Związek pomiędzy naukami społecznymi a pracą socjalną jest asymetryczny. Praca socjalna zapożyczyła z innych dziedzin więcej niż sama przekazała.
Tego rodzaju asymetria jest charakterystyczna dla związków pomiędzy dyscyplinami o orientacji teoretycznej a dziedzinami stosowanymi – pierwsze zajmują się
odkrywaniem i weryfikowaniem uogólnień, a drugie interesuje stosowanie wiedzy
w praktyce.
Największy postęp w umacnianiu podstaw naukowych dokonała praca socjalna
w latach 70., kiedy postępującej specjalizacji towarzyszyły równoległe przemiany.
W ten sposób pracownicy socjalni tworzą nową wiedzę dotyczącą zastosowania
nauk społecznych i behawioralnych, przekształcając teorię i odkrycia innych dyscyplin w praktyce socjalnej i polityce z zakresu pomocy społecznej, stosując nowe
strategie i techniki badawcze, nowe skale pomiarów zjawisk pracy socjalnej.
Krótko mówiąc, dynamika rozwoju baza naukowej pracy socjalnej, jest obecnie rozwijana o wiele dynamiczniej i w sposób bardziej usystematyzowany niż dawniej.
Schemat klasyfikacyjny podstawowej wiedzy w pracy socjalnej wygląda
następująco:
y y Podmioty i sytuacje (problemowe).
y y Podmioty, na które skierowane są działania (nacisk na charakterystykę podmiotu,
jego funkcjonowanie i dynamikę): jednostka (funkcjonowanie fizyczne, psychologiczne i społeczne), rodzina, małe grupy (naturalne lub stanowione), społeczności,
grupy kulturowe i etniczne, społeczeństwo.
y y Sytuacje problemowe (nacisk na problemy, dysfunkcje lub inne warunki wymagające zmiany), takie jak: ubóstwo, bezrobocie, bezdomność, alkoholizm, nieporadność, nieprzystosowanie.
Pod pojęciem „metody” rozumie się planowe, uporządkowane działanie, postępowanie, procedurę. W pracy socjalnej szczególnie stosowane są „metody” postępowania diagnostycznego ściśle związane z celem, jakim jest pomoc osobom czy
48
rodzinom w przezwyciężeniu trudnych sytuacji życiowych poprzez wyzwalanie sił
i możliwości rozwojowych tkwiących w osobie oraz jej otoczeniu. Metody pracy
socjalnej można określić jako uporządkowane procedury, strategie planowego wywoływania zmian zgodnie z celami pracy socjalnej. W związku z tym zastosowanie
pojedynczej metody wydaje się niemożliwe i nieuzasadnione w sytuacji tak dużej
złożoności i wielostopniowości pracy socjalnej. Z tego powodu najczęściej posługujemy się „metodami pracy socjalnej” a nie „metodą pracy socjalnej”. Metody grupujemy na bezpośrednie (z indywidualnym przypadkiem, grupową, środowiskową)
i pośrednie (planowanie, administrowanie, badania pracy socjalnej).
Metoda – charakterystyka
Metoda to w ogólnym znaczeniu wprowadzenie porządku do serii różnych czynności, aby umożliwić osiągnięcie rezultatu końcowego. Poznanie pojedynczych
elementów bez wzięcia pod uwagę metody, która pozwala uporządkować te elementy, prowadziłoby do niekompletnej analizy techniki pracy socjalnej. Metoda jest
w rzeczywistości pewną zasadą organizującą, sposobem postępowania, określonym
porządkiem oraz następstwem technik. Należy jednak pamiętać, że metoda jest jedynie sposobem, a nie celem samym w sobie. Jest sposobem osiągnięcia wcześniej
wyznaczonego, konkretnego celu ogólnego.Najbliższe pracy socjalnej to metoda
kliniczna i metoda eksperymentalna.
Przedmiotem metody klinicznej jest analiza przypadków indywidualnych; zmierza
ona do konkretnego celu praktycznego, jakim jest wydanie opinii lub diagnozy, po
której najczęściej następuje pewne postępowanie terapeutyczne. Metodę weryfikują
efekty – rezultat lub niepowodzenie. Celem jest wyleczenie chorego, pośrednio
złagodzenie cierpień fizycznych lub psychicznych.
Metoda eksperymentalna – „stosowana jest do analizy człowieka, do poszukiwania interakcji między jego zachowaniem a sytuacją w wymiarze ogólnym. Metodę
eksperymentalną stosuje się do objaśnienia natury rzeczy, które są poza nami, służą
temu obserwacja bierna i przypadkowa bądź aktywna i ukierunkowana przez jakąś
hipotezę czy pogląd, jednakże hipoteza ta musi przejść przez kontrolę doświadczenia, zostać zweryfikowana. Metoda ukierunkowana jest głównie na zdobywanie
wiedzy, zrozumienie zjawisk i nie prowadzi do wyciągania wniosków, które mogłyby
znaleźć natychmiastowe zastosowanie.
Obie metody nie wykluczają się wzajemnie, są komplementarne.
Zamiast jednak mówić o jednej specyficznej metodzie pracy socjalnej ze społecznością, należy koncentrować się na zastosowaniu ogólnej metodyki w pracy
socjalnej i dostosowaniu tej metody do pracy z konkretną grupą lub w konkretnej
sytuacji.
Praca socjalna w swych różnych formach kieruje wielostronną, złożoną wymianą
między ludźmi a ich środowiskami. Jej misją jest wyposażenie ludzi w kompetencje umożliwiające im projektowanie i realizowanie przedsięwzięć sprzyjających
49
zaspokajaniu ich potrzeb, rozwojowi, ubogacaniu ich życia i zapobieganiu dysfunkcjom. Profesjonalna praca socjalna skupia się na rozwiązywaniu problemu i na
zmianie. Dlatego też pracownicy socjalni skupiają swoje działania na rzecz zmiany
w społeczności oraz w życiu indywidualnych osób, rodzin i wspólnot, którym służą
wsparciem.
Praca socjalna teoretycznie i praktycznie wiąże system wartości. Zgodnie z zapisami ustawy do zadań pracownika socjalnego – w zakresie pomocy społecznej należy
w szczególności:
y y praca socjalna;
y y dokonywanie analizy i oceny zjawisk, które powodują zapotrzebowanie na świadczenia z pomocy społecznej oraz kwalifikowanie do uzyskania tych świadczeń;
y y udzielanie informacji, wskazówek i pomocy w zakresie rozwiązywania spraw życiowych osobom, które dzięki tej pomocy będą zdolne samodzielnie rozwiązywać
problemy przyczyniające się do trudnej sytuacji życiowej;
y y skuteczne posługiwanie się przepisami prawa w realizacji tych zadań;
y y pomoc w uzyskaniu dla osób będących w trudnej sytuacji życiowej poradnictwa
dotyczącego możliwości rozwiązywania problemów i udzielania pomocy przez
właściwe instytucje państwowe, samorządowe i organizacje pozarządowe oraz
wspieranie w uzyskiwaniu pomocy;
y y udzielanie pomocy zgodnie z zasadami etyki zawodowej; pobudzanie społecznej
aktywności i inspirowanie działań samopomocowych w zaspokajaniu niezbędnych potrzeb życiowych osób, rodzin, grup i środowisk społecznych;
y y współpraca i współdziałanie z innymi specjalistami w celu przeciwdziałania i ograniczania patologii oraz skutków negatywnych zjawisk społecznych, łagodzenie
skutków ubóstwa;
y y inicjowanie nowych form pomocy osobom i rodzinom mającym trudną sytuację
życiową oraz inspirowanie powołania instytucji świadczących usługi służące poprawie sytuacji takich osób i rodzin;
y y współuczestniczenie w inspirowaniu, opracowaniu, wdrożeniu oraz rozwijaniu
regionalnych i lokalnych programów pomocy społecznej ukierunkowanych na
podniesienie jakości życia.
Wykonując swoje zadania, pracownik socjalny jest obowiązany:
1. Kierować się zasadami etyki zawodowej.
2. Kierować się zasadą dobra osób i rodzin, którym służy, poszanowania ich godności
i prawa tych osób do samostanowienia.
3. Przeciwdziałać praktykom niehumanitarnym i dyskryminującym osobę, rodzinę
lub grupę.
4. Udzielać osobom zgłaszającym się pełnej informacji o przysługujących im świadczeniach i dostępnych formach pomocy.
50
5. Zachować w tajemnicy informacje uzyskane w toku czynności zawodowych, także
po ustaniu zatrudnienia, chyba że działa to przeciwko dobru osoby lub rodziny.
6. Podnosić swoje kwalifikacje zawodowe poprzez udział w szkoleniach i samokształcenie.
Praca socjalna wyrosła z humanitarnych i demokratycznych idei, które opierały
się na szacunku wobec równości, wartości i godności wszystkich ludzi. Od swego
początku, tj. od ponad wieku, praktyka pracy socjalnej dąży do zetknięcia ludzkich
potrzeb z twórczymi ludzkimi możliwościami. Prawa człowieka oraz sprawiedliwość
społeczna służą za motywację i uprawnienie do działań w ramach pracy socjalnej.
W solidarności z tymi, którzy są w niekorzystnej sytuacji życiowej, profesjonaliści
dążą do złagodzenia ubóstwa oraz uwolnienia od niego najsłabszych i znękanych
ludzi w celu włączenia ich do społeczności. Wartości pracy socjalnej są wyrażone
w zawodowych - narodowych i międzynarodowych kodeksach etycznych. Zmieniające się otoczenie społeczne, w którym funkcjonują pracownicy socjalni stawia przed
nimi nowe wyzwania i oczekiwania otoczenia coraz większego sprawstwa.
Coraz częściej oczekuje się od pracownika socjalnego, aby był animatorem, organizatorem społeczności lokalnej czy lokalnym politykiem społecznym (nie w rozumieniu politycznym, a polityki społecznej). W związku z tym konieczna jest odpowiedź
na pytanie, jakie muszą zostać spełnione warunki, aby pracownik socjalny mógł
pełnić wyżej wymienione role. Jakie okoliczności sprzyjają pełnieniu przez pracownika socjalnego tych funkcji, ról i jak je zapewnić, a jakie czynniki uniemożliwiają,
czy utrudniają pełnienie przez pracownika socjalnego tych funkcji, ról? Kto i co musi
czynić, by ich pełnienie było przez pracownika socjalnego możliwe? Innymi słowy,
jakie działania naprawcze w pracy socjalnej muszą zostać podjęte?
Konieczne jest udzielenie odpowiedzi na pytania: czego chcemy, jak rozumiemy
treść pojęcia „praca socjalna”, jakie są jej immanentne cechy, które pozwalają daną
działalność zakwalifikować do pracy socjalnej? Próbą wyjścia naprzeciw nowym
rolom pracownika socjalnego jest prezentowana wcześniej metoda środowiskowej pracy socjalnej, która jest propozycją kompleksowego podejścia do problemów środowiska lokalnego i całościowego odniesienia się do wygenerowanych
problemów.
Obserwując drogę rozwoju pracy socjalnej, trudno nie zauważyć, że praca socjalna
miała już czas dynamiczniejszego rozwoju, który przekładał się większą skuteczność
jej oddziaływania. Obecnie pomoc społeczna została mocno dociążona zadaniami,
praca socjalna coraz bardziej jest marginalizowana - by nie rzec - wykluczana z codziennej praktyki pracownika socjalnego. Jednak bez dobrze realizowanej pracy
socjalnej wprowadzenie zmiany jest niemożliwe. W ten sposób koło się zamyka.
Wypłacone świadczenia nie rozwiązują problemów klienta, a w dłuższym przedziale
czasowym sprzyjają uzależnieniu od pomocy społecznej. Klient uzyskując dostęp do
świadczenia pieniężnego, oczekuje kolejnego, i następnego, wchodząc na drogę do
51
nikąd. Bez pracy socjalnej zejście z tej ścieżki jest nieosiągalne. Pracownik socjalny
świadomy tego stanu rzeczy, staje przed wyborem: albo stanie się urzędnikiem
redystrybuującym środki finansowe do tych, którzy spełniają kryteria uzyskania
świadczenia, albo podjęcia próby wdrożenia zmiany w funkcjonowaniu klienta,
wchodząc w aktywną integrację. Niestety działania te obecnie nie są powszechne,
chociaż istnieje wiele przykładów wskazujących na skuteczność takich działań. Dzielenie się dobrymi praktykami w obszarze aktywnej integracji powinno się przyczynić
do popularyzacji takiego podejścia i większego wzmocnienia roli pracy socjalnej
w obszarze działań z zakresu aktywnej integracji.
2.6. Wzmocnienie klienta jako czynnik zapewniający poczucie bezpieczeństwa
socjalnego
Wzmacnianie to jedno z głównych zadań pracownika socjalnego. Wzmacnianie to
wspieranie sił i kompetencji klienta. Pracownik socjalny w pracy socjalnej promuje
sposoby komunikowania, które szanują godność i wartość drugiego człowieka,
biorąc pod uwagę naturalne różnice między ludźmi oraz dbając o zainteresowanie
klienta. We wzajemnych relacjach kładą nacisk na partnerstwo, które zmierza do
współpracy. W ten sposób zasady wzmocnienia stają się fundamentem pracy socjalnej. W procesie wzmacniania polegającym na współpracy pomiędzy pracownikiem
socjalnym a klientem na zasadzie partnerstwa, zakłada się postrzeganie klienta jako
osoby kompetentnej, dysponującej określonymi możliwościami do posiadanych
środków i szans. W efekcie oddziaływania pracownika socjalnego klient powinien
postrzegać siebie jako podmiot zdolny do przeprowadzenia zmian. Oddziaływanie
to jedynie z pozoru wydaje się proste i oczywiste. Jednak we współpracy z osobą,
która doznała wielu porażek i niepowodzeń proste recepty zawodzą. Pracownik
socjalny zmuszony jest zaangażować cały swój profesjonalizm, aby w wiarygodny
sposób uruchomić naturalne pokłady energii do koniecznej zmiany, pamiętając, że
człowiek doskonali swoje kompetencje poprzez własne doświadczenie, a nie w sytuacji, gdy ktoś mu mówi, co ma robić, że istnieją różne rozwiązania tej samej sytuacji wzmacnianie jest dynamiczne, podlega ustawicznym zmianom, wzmocnienie osiąga
się przez równoległy rozwój osobowości, aktywne uczestnictwo, a nieformalne więzi
są źródłem mediacji i zwiększania kompetencji. Klient koniecznie musi uczestniczyć
we własnym wzmocnieniu, a cel, środki oraz rezultaty powinny zostać samodzielnie
przez niego zdefiniowane, przy czym kluczową kwestią we wzmacnianiu jest poziom
wiedzy, ponieważ wiedza mobilizuje do działania.
W efekcie wzmocnienia osiąga się afirmację osobowości, efektywność, kompetencję, partnerstwo, otwartość, obniżone reakcje obronne, afirmację racjonalności,
zaufanie, a tym samym zwiększenie możliwości klienta, który będąc przekonanym
i pełnym wiary w słuszność podjętych działań wyzwala pozytywną energię potrzebną w procesie zmiany.
52
We wstępnym modelu organizowania społeczności lokalnej autorzy24 wskazują, że
empowerment to proces upodmiotowienia członków lokalnej społeczności prowadzący do ich aktywnego włączenia się w życie społeczne w celu poprawy sytuacji
własnej i całej wspólnoty. Empowerment to przeciwieństwo bezsilności, rozumiane
nie tylko jako proces, lecz także jego rezultat. W tym drugim znaczeniu empowerment to odzyskiwanie kontroli nad własnym życiem, zdolności wpływania na innych
i podejmowania współpracy. Empowerment ma wymiar subiektywny i obiektywny:
obejmuje zarówno poczucie, jak i realne poszerzanie zakresu „sprawstwa”. Służby
społeczne realizujące w pracy z klientami model empowermentu zazwyczaj same
podlegają procesowi wzmocnienia, polegającemu na konsolidacji własnego środowiska i budowaniu tożsamości zawodowej.
Wzmocnienie jest fundamentem zmiany, która w pracy socjalnej jest elementarną
przesłanką skuteczności podejmowanych działań. Zmiany tego, co blokuje, przeszkadza w swobodnej egzystencji w to, co dobre, pożyteczne, umożliwiające swobodne
i aktywne funkcjonowanie społeczne. Porządkując zakres pracy socjalnej, świadczonej na rzecz poprawy funkcjonowania osób i rodzin w ich środowisku społecznym,
ustawa wyodrębniła pracę socjalną z osobami i rodzinami w celu rozwinięcia lub
wzmocnienia ich aktywności i samodzielności życiowej oraz ze społecznością lokalną w celu zapewnienia współpracy i koordynacji działań instytucji i organizacji
istotnych dla zaspokojenia potrzeb członków społeczności.
Obok osób i rodzin ustawa wymienia społeczność lokalną jako podmiot oddziaływania, do którego kierowana jest praca socjalna. Dostrzegając wagę pracy socjalnej
w społeczności lokalnej, ustawodawca w 2011 r. znowelizował ustawę, wskazując
możliwość realizowania środowiskowej pracy socjalnej, wprowadzając możliwość
tworzenia zespołów pracy socjalnej, które mogą być wyodrębniane w ramach
struktury organizacyjnej ośrodka pomocy społecznej i realizować zadania ośrodka
w zakresie pracy socjalnej i integracji społecznej. W skład takiego zespołu powinno wchodzić co najmniej trzech pracowników socjalnych, a także inni specjaliści
realizujący zadania w zakresie integracji społecznej. Niestety wprowadzenie takiego rozwiązania do praktyki funkcjonowania ośrodka pomocy społecznej związane
jest z dodatkowymi kosztami zatrudnienia większej liczby pracowników socjalnych
w ośrodku, rozwiązanie to na chwilę obecną nie cieszy się zbyt dużą popularnością.
A szkoda, gdyż wyodrębnienie takich zespołów na poziomie ośrodka pomocy społecznej stwarzałoby szansę koncentracji pracowników zaangażowanych w zespole
na pogłębionej pracy socjalnej w środowisku z członkami społeczności nie tylko
tymi, którzy bezpośrednio wymagają wsparcia, lecz także z tymi, którzy w ramach
działań samopomocowych są wstanie być oparciem dla tych, którzy już znaleźli
24 Raport przygotowany dla Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej przez zespół ekspertów Stowarzyszenia
CAL i Instytutu Spraw Publicznych, Ramowy model środowiskowej pracy socjalnej/organizowania społeczności
lokalnej, Warszawa 2011 r.
53
się na ścieżce wykluczenia społecznego. Taki sposób działania sprzyja integracji
społeczności lokalnej i otwiera społeczność na jej zmarginalizowanych członków.
Ustawa odwołuje się również do metod i technik właściwych dla pracy socjalnej,
zwracając uwagę na to, że praca socjalna może być prowadzona w oparciu o kontrakt socjalny oraz że w pracy socjalnej wykorzystuje się właściwe jej metody i techniki, stosowane z poszanowaniem godności osoby i jej prawa do samostanowienia.
Praca socjalna to z jednej strony jest działalność zawodowa pracowników socjalnych posiadających odpowiednie do jej wykonywania kwalifikacje, z drugiej strony
zaś jest to świadczenie niepieniężne z pomocy społecznej, udzielane niezależnie od
posiadanego dochodu osoby bądź rodziny.
Decydującym czynnikiem wskazującym na jakość pracy socjalnej okazuje się
czynnik ludzki, przyzwyczajenia, wiedza oraz umiejętności pracowników socjalnych, a także przestrzeganie zasad i norm postępowania obowiązujących w pracy
socjalnej.
Do czynników określających profesjonalny charakter pracy socjalnej jako zorganizowanego i celowego działania o charakterze prospołecznym zaliczyć należy
w równym stopniu: wiedzę dotyczącą jednostek, grup i społeczności, budowaną
na określonych teoretycznych orientacjach oraz umiejętności z zakresu różnych
perspektyw praktyki socjalnej, a także systemy wartości i oparte na nich standardy
etyczne zawodu. Ważnym czynnikiem są również badania naukowe dotyczące obszaru praktyki pracy socjalnej.
Dodatkowymi uwarunkowaniami dla właściwego prowadzenia pracy socjalnej są
bariery organizacyjne pomocy społecznej na poszczególnych poziomach samorządów lokalnych, dotyczące w szczególności:
y y nieprzestrzegania wskaźnika zatrudnienia pracowników socjalnych przy jednoczesnym wzroście liczby zadań;
y y postrzegania pracownika socjalnego jako „zawodu od wszystkiego”;
y y złych warunków pracy pracowników socjalnych;
y y zbyt dużej liczbie klientów, którymi zajmuje się pracownik socjalny;
y y wielkości rejonów, przy braku lub ograniczeniu dostępu do korzystania ze środków lokomocji;
y y postrzeganiu ośrodka pomocy społecznej jako miejsca wypłaty zasiłków;
y y niewystarczającego wsparcia metodycznego, w tym specjalistycznego;
y y niewystarczającej współpracy z partnerami społecznymi;
y y niskiej decyzyjności pracownika socjalnego;
y y słabej ochrony bezpieczeństwa pracownika socjalnego.
Bariery te znalazły odzwierciedlenia w przytaczanych już wcześniej badaniach
CAL-u i ISP publikowanych w raportach ilościowych i jakościowych dotyczących
pracowników socjalnych i pracy socjalnej w Polsce.
54
W pracy socjalnej wykorzystuje się właściwe tej działalności metody i techniki stosowane z poszanowaniem godności osoby i jej prawa do samostanowienia i świadczone osobom tego wymagającym bez względu na posiadany dochód, korzystając
dodatkowo ze wszelkiego rodzaju poradnictwa specjalistycznego, które również
zostało wkomponowane w ustawodawstwo. Ustawa rozróżniła w poradnictwie specjalistycznym w szczególności poradnictwo prawne, psychologiczne i rodzinne, które być wsparciem dla osób i rodzin mającym trudności lub wykazującym potrzebę
pomocy w rozwiązywaniu swoich problemów życiowych, oferując w zakresie:
y y poradnictwa prawnego - udzielanie informacji o obowiązujących przepisach z zakresu prawa rodzinnego i opiekuńczego, zabezpieczenia społecznego, ochrony
praw lokatorów;
y y poradnictwa psychologicznego - realizacje procesów diagnozowania, profilaktyki
i terapii;
y y poradnictwa rodzinnego - pomoc w obszarze problemów związanych z funkcjonowaniem rodziny, w tym problemów wychowawczych w rodzinach naturalnych
i zastępczych oraz problemy opieki nad osobą niepełnosprawną, a także terapię
rodzinną.
Teoretycznie praca socjalna bazuje w swej metodologii na usystematyzowanej,
doświadczalnej wiedzy wywiedzionej z badań i ewaluowanej praktyki, włączając
lokalną wiedzę specyficzną dla miejscowych okoliczności i systemy norm, wartości
przyjętych w danej grupie. Pozwala rozpoznać złożoność interakcji, jakie zachodzą
między ludźmi i ich środowiskiem oraz ich zdolności zarówno do bycia podmiotem
wpływu, jak i ich zmieniania poprzez różnorodne oddziaływanie czynników biopsychospołecznych. Profesja pracy socjalnej zbliża się do teorii rozwoju człowieka,
behawioralnej oraz systemów społecznych dla zanalizowania złożonych sytuacji
i ułatwienia indywidualnych, organizacyjnych, społecznych i kulturowych zmian.
W praktyce praca socjalna jest skierowana na bariery, krzywdy i niesprawiedliwości,
które występują w społeczeństwie. Odpowiada zarówno na nagłe sytuacje kryzysowe, jak i na codzienne osobiste i społeczne problemy, wykorzystując różnorodność
doświadczeń i praktyk zgodnych z holistycznym zorientowaniem na osoby oraz ich
środowiska.
Interwencje w pracy socjalnej dotyczą w pierwszej kolejności skoncentrowanych
na osobie procesów psychospołecznych, aż po zaangażowanie w politykę społeczną, planowanie i rozwój. Obejmują profilaktykę, ratownictwo i aktywizację, w tym
poradnictwo, kliniczną pracę socjalną, pracę grupową, społeczno-pedagogiczną,
opiekę nad rodziną i jej terapię oraz działania ukierunkowane na pomóc ludziom
w uzyskaniu zabezpieczenia i dostępu do zasobów w społeczności lokalnej. Interwencje obejmują także administrowanie ośrodkiem, organizowaniem społeczności
lokalnej i angażowanie w społeczne oraz polityczne działania mające wpływ na
politykę społeczną i rozwój gospodarczy.
55
Wprawdzie holistyczne zorientowanie pracy socjalnej jest uniwersalne, ale priorytety w jej praktyce różnią się w zależności od miejsca, czasu, są uzależnione od
kultury, historii i warunków społeczno-ekonomicznych.
Praca socjalna aspiruje, podobnie jak wiele innych zawodów, do profesjonalizacji. Klasyczny sposób postrzegania pracy socjalnej jako „czynienie dobra porywem
serca” ustąpił miejsca działalności wymagającej specjalistycznego przygotowania.
U jej podstaw leży redukcja niepewności i/ lub wygaszanie konfliktów, poszukiwanie i efektywne wykorzystanie zasobów i środków dążenie do wywołania zmiany
i rzecznictwo interesów osób z problemami.
Jej kręgosłupem są pracownicy socjalni, od których sprawstwa zależy powodzenie
realizacji pracy socjalnej. Aby jednak mogła być skuteczna, konieczna jest dogłębna
ocena sytuacji osoby, wobec której pracownik socjalny rozpoczyna interwencję.
Nierzadko pośpiech, spłycone relacje powodują, iż brak jest tej dogłębnej oceny
sytuacji bądź pojawia się brak umiejętności jej sformułowania, a tym samym właściwego określenia celów w pracy socjalnej. Oprócz tego poważnym mankamentem
jest permanentny brak czasu przyczyniający się do skracania czasu poświęconego
bezpośrednio klientowi w konsekwencji rozrastających się procedur administracyjno-biurowych. Te spłycone relacje mogą być również powodem braku woli do
współpracy. To największa słabość współcześnie funkcjonujących pracowników
socjalnych, którzy z nadmiaru obowiązków nie są w stanie oddać się w pełni pracy
socjalnej. Sprzyja temu również, brak wypracowanych standardów pracy socjalnej,
co skutkuje niewłaściwym podejściem do jej realizacji przez zarządzających jednostkami pomocy społecznej, a w tym nierzadko również kierowników ośrodków pomocy społecznej, którzy sami często są pracownikami socjalnymi. Wykonywanie zadań
przez pracownika socjalnego, od którego wymaga się innego rodzaju sprawności
niż skuteczne realizowanie pracy socjalnej sprowadza się do zatracania umiejętności
podejmowania działań motywacyjnych i negocjacyjnych z osobą, umiejętności nawiązania partnerskiej relacji z klientem (wielu pracowników w swojej pracy stosuje
głównie działania polegające na poradzie i wydawaniu zaleceń, utrzymując w ten
sposób skośną, zależną relację z klientem).
3. Pracownik socjalny i jego rola w aktywnej integracji
Jest to osoba, która dzięki odpowiednim kwalifikacjom zawodowym pracuje na
rzecz osób czy rodzin, umożliwiając im lub ułatwiając realizację zadań i aspiracji życiowych. Zainteresowanie pracownika socjalnego skupia się głównie na tych, którzy
znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Każdy pracownik socjalny jest w swej istocie
specjalistą od pracy socjalnej, bez względu na zakres przyznawanych uprawnień
formalnych i charakter instytucji, w której pracuje. Analogicznie jak w przypadku pracy socjalnej status pracowników socjalnych reguluje ustawa o pomocy społecznej,
wskazując, kto może być pracownikiem socjalnym i określając zakres jego obowiązków. Wskazując, że głównym celem aktywności zawodowej pracownika socjalnego
56
jest: wspomaganie osób i rodzin w trudnych sytuacjach, wzmacnianie zdolności
do samodzielnego rozwiązywania problemów, efektywne organizowanie różnych
form pomocy, a także rozwijanie infrastruktury odpowiadającej zmieniającym się
potrzebom społecznym. Główną domeną działania jest:
y y praca socjalna,
y y analiza i ocena zjawisk, które powodują zapotrzebowanie na świadczenia pomocy
społecznej,
y y udzielanie informacji, wskazówek i pomocy w zakresie rozwiązywania spraw
życiowych osobom,
y y pomoc w uzyskaniu dla swoich klientów poradnictwa dotyczącego możliwości
rozwiązywania problemów i udzielania pomocy przez właściwe instytucje państwowe, samorządowe i organizacje pozarządowe oraz wspieranie w uzyskiwaniu
pomocy,
y y udzielanie pomocy zgodnie z zasadami etyki zawodowej,
y y pobudzanie społecznej aktywności i inspirowanie działań samopomocowych
w zaspokajaniu niezbędnych potrzeb życiowych osób, rodzin, grup i środowisk
społecznych,
y y współpraca i współdziałanie z innymi specjalistami w celu przeciwdziałania i ograniczania patologii i skutków negatywnych zjawisk społecznych, łagodzenie skutków ubóstwa,
y y inicjowanie nowych form pomocy osobom i rodzinom mającym trudną sytuację
życiową oraz inspirowanie powołania instytucji świadczących usługi służące poprawie sytuacji takich osób i rodzin,
y y współuczestniczenie w inspirowaniu, opracowaniu, wdrożeniu oraz rozwijaniu
regionalnych i lokalnych programów pomocy społecznej ukierunkowanych na
podniesienie jakości życia.
Wykonując swoje zadania, pracownik socjalny jest obowiązany do: kierowania się
zasadami etyki zawodowej, zasadą dobra osób i rodzin, którym służy, poszanowania
ich godności i prawa tych osób do samostanowienia, przeciwdziałania praktykom
niehumanitarnym i dyskryminującym osobę, rodzinę lub grupę społeczną.
Aktualnym staje się pytanie, czy pracownik socjalny ma poczucie tożsamości zawodowej rozumianej jako wyróżnik na tle innych specjalistów od pomagania? Kwestia: „Kim jestem jako pracownik socjalny?”, jest pytaniem o poczucie tożsamości
indywidualnej i instytucjonalnej, które pozwala na „trafniejsze zrozumienie siebie
i pełniejsze zrozumienie instytucji”, w ramach której proces kreowania tożsamości
indywidualnej i zawodowej przebiega (pytanie to zadaje wielu specjalistów, w tym
również sami pracownicy socjalni). Poszukuje się wspólnego mianownika dla tożsamości zawodowej pracownika socjalnego, odróżnianego od innych profesji poprzez
57
pryzmat funkcji społecznych zawodu, specjalistycznego kształcenia, określonych
kompetencji i ról25.
Na tożsamość osobową składają się wszelkie role, właściwości i kompetencje, jakie
przypadają jednostce na skutek włączenia jej do struktury społecznej. Tożsamość
osobowa to świadomość siebie, która jest jednocześnie świadomością innych: oczekiwań, jakie z nami wiążą oraz odpowiedzialności, jaka z nich wynika. Aby jednostka
mogła wytworzyć tożsamość osobową w kontaktach z innymi, musi żyć z nimi we
wspólnym „symbolicznym świecie sensów”. Tożsamość nie polega tylko na własnej
świadomości, lecz w równym stopniu na ciągłym uznawaniu przez innych 26. W ocenie Hansa van Ewijka, w pracy socjalnej widoczny jest brak tożsamości, rozumianej
jako poczucie odrębności członków pewnej grupy zawodowej, swoistość obszaru
oddziaływań i środków interwencji, jasno określony zasób wiedzy, umiejętności
i postaw niezbędnych do skutecznego wypełniania działań. Pracownicy socjalni mają
ze sobą dużo wspólnego, jednak nie istnieje spójne pole zawodowe. Jak dowodzą
badania, większość europejskich pracowników socjalnych nie postrzega siebie jako
reprezentantów ważnego i silnego sektora w społeczeństwie27. Tym bardziej polscy
pracownicy socjalni nie czują siły wykonywanego zawodu, a wręcz przeciwnie - napotykają na liczne dowody wskazujące na deprecjonowanie tego, co robią.
Zdaniem Dobroniegi Trawkowskiej, praca socjalna poszukuje własnej tożsamości,
dążąc do uzyskania statusu profesji. W Polsce wciąż jeszcze jest bardziej zawodem
niż profesją i to zawodem niezbyt znanym, niedocenionym, o niskim poważaniu
społecznym, i mocno sfeminizowanym28. Przedstawiciele teorii feministycznych podkreślają, że istnieje potrzeba redefinicji profesjonalizacji pracy socjalnej ze względu
na znaczną segregację pod względem płci w usługach socjalnych. Mężczyźni są
najczęściej obecni w instytucjach pomocy społecznej głównie na stanowiskach
kierowniczych, zaś pracę socjalną charakteryzuje się jako „kobiecą”, gdyż w większości systemów ją przeważnie kobiety 29. Pracownik socjalny określany jest mianem
„profesji społecznej”, ma on przekształcać rzeczywistość dzięki określonej wyobraźni
społecznej, wyraźnych zamiłowaniach, nadających się specjalnie do danego rodzaju
pracy i posiadać odpowiednie przygotowanie 30.
25 Por. E. Kantowicz, Praca socjalna w Europie. Inspiracje teoretyczne i standardy kształcenia, Wydawnictwo
Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, Olsztyn 2008.
26 Por. J. Assmann, Pamięć kulturowa. Pismo, zapamiętywanie i polityczna tożsamość w cywilizacjach starożytnych, przeł. A. Kryczyńska-Pham, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2008, s. 146, 149.
27 van Ewijk, Praca wysokiej jakości: najistotniejsze jest uznanie… [w:] A. Brandstaetter, P. Herrmann, C.
O’Connell (red.), Definiowanie usług socjalnych w kontekście europejskim… op. cit., s. 105.
28 D. Trawkowska, Portret współczesnego pracownika socjalnego. Studium socjologiczne, Biblioteka Pracownika
Socjalnego, Wydawnictwo Naukowe „Śląsk”, Katowice 2006.
29 Por. L. Dominelli, Feminist Social Work Theory and Practice, Palgrave, New York 2002, s. 53, 64.
30 E. Kantowicz:, Praca socjalna w Europie… op.cit., s.198-200.
58
3.1. Meritum pracy socjalnej
Rzecznictwo interesu klienta, skuteczność, poczucie bezpieczeństwa osoby wymagającej wsparcia - praca socjalna jest sztuką wymagającą stosowania umiejętności nabytych drogą doświadczenia lub treningu, wymaga wykorzystania wiedzy
o człowieku jako jednostce ludzkiej, zaangażowanie osoby w rozwiązywanie swoich problemów, kładąca nacisk na wykorzystanie potencjału klienta (fizycznego
i psychicznego), opiera się na uporządkowanym procesie wsparcia i planowanych
wysiłkach na rzecz wprowadzenia zmiany.
Jakie błędy popełniają osoby pomagające, że skuteczność jest wciąż niezadawalająca? Czy zbyt mało uwagi poświęca się potencjałowi osób i środowisk, w których
żyją? Czy pracownicy socjalni częściej skupiają się na skutku powstałej sytuacji np.
bezrobociu, nieskutecznie dociekając przyczyn zaistniałego stanu rzeczy? Czy jest
to efekt niewłaściwej diagnozy stanu wyjściowego utrudniającego czy wręcz uniemożliwiającego skuteczną interwencję socjalną? Czy skupianie zbyt dużej uwagi
na procedurach administracyjnych w jednostce? Jaką pracownicy socjalni powinni
zdobyć nową wiedzę, aby zwiększyć swoją skuteczność? Jak powinni się podejść do
działania, aby przygotować właściwą diagnozę?
Często sam pracownik socjalny potrzebuje wsparcia innych specjalistów, np. psychologa, aby ustalić, czy osobę dotknął rozpad przyjętych norm postępowania,
czy jest to osoba o wyuczonej bezradności itp. Ustalając konkretny plan działania,
skuteczne jest tworzenie atmosfery komfortu emocjonalnego, który motywuje do
działania.
Człowiek jest istotą społeczną. Nikt nie wie, kim jest bez odniesienia się do innych
osób. Najczęściej porównujemy się do swojego najbliższego otoczenia. Bywa, że
porównanie to jest źródłem frustracji, gdy sąsiad czy nasi bliscy posiadają więcej
lub są od nas lepsi. To ciągłe porównywanie powoduje również, iż bardziej dotkliwie odczuwalny jest nasz niedostatek. Wymaga to dużego wyczulenia pracownika
socjalnego, spotyka się na co dzień z ludźmi, którzy doświadczają deficytów, mają
kłopoty. Mniejsze lub większe kłopoty, uniemożliwiające prawidłowe funkcjonowanie w codziennym życiu.
Stykanie się z tymi kłopotami, wymaga od pracowników socjalnych bardzo złożonej wiedzy i umiejętności. Pracownik socjalny powinien umieć patrzeć na problemy
swoich podopiecznych w szerszej perspektywie, dostosowując w praktyce swoje
umiejętności do środowiska, w którym w danym momencie pracuje i z tej perspektywy planować interwencje socjalną, wystrzegać się patrzenia na klienta przez
pryzmat własnego sprawstwa.
Pracownik socjalny pracuje równocześnie na wielu poziomach – z osobą, z rodziną czy społecznością, a ludzkie potrzeby stanowią treść jego zawodu. Wszyscy
odczuwamy potrzeby biologiczne, społeczne, kulturowe. Jednocześnie wszyscy
mamy potrzeby indywidualne, ponieważ jesteśmy niepowtarzalni. Nasze interakcje
ze środowiskiem oddziałują na nas i określają naszą indywidualną świadomość.
59
Podstawowe potrzeby jednostki są wspólne dla wszystkich (fizyczne, intelektualne, społeczne, duchowe). Dążąc do życiowej satysfakcji, każda jednostka kładzie
u podstaw swojego działania potrzeby motywacyjne. W 1970 r. Abraham Masłow
uporządkował je według hierarchii ważności, która zachowała swoją aktualność do
dziś, uznając, że najpierw muszą być zaspokojone potrzeby podstawowe, aby móc
zaspakajać potrzeby wyższego rzędu. Najpierw zaspakajamy potrzeby fizjologiczne
(głód, pragnienie, sen), potrzebę bezpieczeństwa, potrzebę przynależności (przynależności do kogoś) i miłości, a w dalszej kolejności potrzeby związane z szacunkiem,
wynikające z poczucia kompetencji, poczuciem własnej wartości oraz potrzebą
samorealizacji.
Na indywidualny rozwój osoby, autonomicznej jednostki mają wpływ czynniki biologiczne, psychiczne, interpersonalne, społeczne, ekonomiczne. Potrzeby to
przymus zaspakajania aspiracji i pragnień, a także wyrównywanie deficytów w sferze biologicznej, psychologicznej, społecznej, stwarzający podstawę egzystencji
i stymulujący rozwój. Jest wiele definicji potrzeb, ponieważ jest to pojęcie, które
intuicyjnie łatwo zdefiniować, które jednak znacznie trudniej poddaje się opisowi.
Potrzeby i konieczność biologiczna, psychiczna i społeczna leżą u podstaw motywacji działania i to zarówno jednostek, jak i grup. Hamowanie lub uniemożliwianie,
czyli „gra” potrzebami, jest siłą pozwalającą na daleko posuniętą manipulację osobami i społecznościami. Potrzeby i sterowanie nimi prowadzi, a czasem decyduje
o kształcie ładu społecznego.
Potrzeby to przymus zaspokajania aspiracji i pragnień, a także wyrównywania
deficytów w sferze biologicznej.
3.2. Środowiskowa praca socjalna
Amerykańska community organizaction lub angielska community work jest najbliższa środowiskowej metodzie opartej na zasadzie „budzenia sił ludzkich”31 - jak
wskazuje Izabela Rybka32, nawiązując do środowiskowej pracy socjalnej oraz analizując problemy pomocy społecznej. Metoda ta tłumaczona jako organizowanie społeczności lokalnej jest znana w Polsce pod nazwą „pracy środowiskowej”. Metoda ta
z powodzeniem jest wykorzystywana w pracy socjalnej w wielu krajach europejskich.
W Polsce do tej pory wykorzystywana była niezmiernie rzadko 33, mimo iż w 2002 r.
w ustawie o pomocy społecznej zaistniały warunki dla szerszego jej zastosowania
po wprowadzeniu przepisów nakładających na samorządy terytorialne obowiązku
opracowania i wdrożenia strategii rozwiązywania problemów społecznych. Opracowanie strategii nałożyło na samorządy obowiązek przygotowania diagnozy, a na jej
31 �Została oficjalnie uznana przez Council on Social Work Education dopiero w 1962 r. Jednakże jej tradycje są
znacznie dłuższe, bowiem już w 1918 r. powołano American Association for Community Organization, a w 1946 r.
Associate for the Study of Community Organization weszło w skład National Association of Social Workers.
32 I. Rybka, D. Trawkowska, Rekomendacje zmian w systemie pomocy społecznej, Raport Instytutu Rozwoju
Służb Społecznych.
33 Wyjątkiem był Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich realizowany w latach 2007-2010 na
terenie całego kraju w 500 niewielkich gminach o dużych potrzebach w zakresie integracji społecznej.
60
podstawie skonstruowania programów pomocowych i projektów socjalnych, które
wykorzystują środowiskową metodę pracy łagodzenia i rozwiązywania problemów
społecznych. Metoda środowiskowa w dużym wymiarze oznacza całościowe postrzeganie środowiska lokalnego, całościową rejestrację występujących problemów,
kompleksowy charakter działań i trwałego usuwania zagrożeń, celując w dominację
pozytywną działalności społecznej. Podstawowym, zasadniczym celem organizowania środowiska jest wspomaganie rozwoju, a celami wtórnymi są cele kompensacyjne i opiekuńcze. Podobnie jak w przypadku pozostałych metod, na powodzenie
i skuteczność metody wpływają określone czynniki. Większe szanse na pozytywne
zmiany w środowisku lokalnym, a także sukcesy w zakresie integracji społecznej mają
te społeczności, w których stosuje się uspołeczniony sposób wprowadzania zmian
stymulowany przez profesjonalnych pracowników socjalnych.
Metoda środowiskowa niesie za sobą duże zmiany, dlatego stopień jej akceptacji
jest metod pracy socjalnej. Stosowanie tej metody znacznie częściej niż w przypadku
pozostałych metod wiąże się z ingerencją w funkcjonujący układ sił społecznych,
naruszając tym samym społeczne status quo, a także rutynowe doświadczenia służb
społecznych.
Obecnie metoda środowiskowa przeżywa swój renesans, ponieważ w ramach
wypracowywania standardów świadczonych usług w pomocy społecznej, partnerzy
społeczni na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wypracowują model
organizowania społeczności lokalnej 34.
Środowiskowa praca socjalna, będąca jedną z podstawowych metod pracy socjalnej, jest formą organizowania społeczności lokalnej. W praktyce społecznej pracownicy socjalni mogą, a nawet powinni, być organizatorami społeczności lokalnych,
również w sytuacji, gdy organizowanie społeczności lokalnej wyodrębniło się w samodzielną profesję pomocową (np. W. Brytania).
Jak wskazuje we wstępnym modelu CAL, praca środowiskowa i organizowanie
społeczności lokalnej zachodzą na siebie, ale nie pokrywają się, gdyż organizowaniem społeczności zajmują się również inne podmioty życia społecznego – domy
kultury, kluby, szkoły, parafie czy podmioty trzeciego sektora. Jednak środowiskowa
praca socjalna jest formą organizowania społeczności, również gdy animację realizuje inny podmiot, pracownicy socjalni są, bądź powinni być, głównym aktorem
zmiany, wykorzystując kryteria profesjonalnej pracy socjalnej. Nikt inny bardziej niż
pracownik socjalny nie posiada potencjału, wiedzy i umiejętności do wprowadzania
zmiany. Ma również niepowtarzalną okazję, aby zejść do roli partnera funkcjonującego jako rzecznik interesu społeczności lokalnej, odrzucając te elementy ze swojej
pracy, które zbliżają go do roli urzędnika administracji samorządowej. Praca środowiskowa koncentrując się na pracy ze społecznością, na poziomie społeczności, na
rzecz społeczności daje ku temu optymalne warunki.
34 Raport przygotowany dla Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej przez zespół ekspertów Stowarzyszenia
CAL i Instytutu Spraw Publicznych, Ramowy model środowiskowej pracy socjalnej/organizowania społeczności
lokalnej, Warszawa 2011.
61
Praca środowiskowa może być prowadzona przez zawodowych organizatorów
społeczności lokalnej lub przez ochotniczo zaangażowanych lokalnych liderów
– członków społeczności. Praca na rzecz społeczności wykonywana przez innych
specjalistów, autonomiczna działalność (celowa i samopomocowa) lokalnych grup
i organizacji obywatelskich, w tym instytucji rozwoju lokalnego, takich jak fundusze
lokalne, przedsiębiorstwa społeczne czy różnego typu centra sąsiedzkie oraz działalność lokalnych decydentów odnosząca się struktury i dynamiki funkcjonowania
społeczności. Doświadczenia krajów anglosaskich wskazują, że budowanie systemu
działań metodą środowiskową można rozpocząć przez pracowników socjalnych,
z grona których wyodrębnia się oddzielna profesja organizatora społeczności lokalnej, który specjalizuje się w organizowaniu społeczności lokalnej. Organizowanie
społeczności lokalnej jako przedsięwzięcia (usługi społecznej) realizowanej w ramach systemu pomocy społecznej wiąże się z prowadzeniem dwóch rodzajów
działań:
y y adresowanych do całych społeczności, które ze względu na usytuowanie, skalę
występujących problemów społecznych czy poziom niezaspokojonych potrzeb
mieszkańców społeczności można określić jako społeczności marginalizowane;
y y adresowanych do konkretnych grup wyróżnionych przez pomoc społeczną jako
potencjalni adresaci, grupach szczególnie narażonych na ryzyko wykluczenia
społecznego.
Działania odnoszące się do całej społeczności terytorialnej to działania od wszelkiego rodzaju inicjatyw począwszy od tworzenia sieci współpracy, aż do zajmowania
się niezaspokojonymi potrzebami całej społeczności, np. kwestia braku bezpieczeństwa czy estetyki otoczenia przestrzennego, wandalizm, braki w lokalnej infrastrukturze. Działania te dotyczą spraw istotnych w mniejszym lub większym stopniu
wszystkich mieszkańców. Tego typu działania mogą być prowadzone na dwóch
poziomach. Są to odpowiednio:
y y działania wobec społeczności lokalnych zagrożonych społecznym wykluczeniem
(marginalizowanych), do których można zaliczyć np.: społeczności blokowisk czy
też społeczności z terenów poprzemysłowych,
y y działania wobec społeczności problemowych (miejsc problemowych), gdzie
występuje kumulacja wielu problemów, a w konsekwencji można mówić nie
o zachodzącej marginalizacji czy zagrożeniu wykluczeniem, ale o faktycznym
wykluczeniu społecznym mieszkańców; przykładem mogą być budynki socjalne
czy osiedla pracowników z terenów popegeerowskich.
Adresatami działań odnoszących się do konkretnych społeczności są między innymi dzieci, młodzież, samotne matki, seniorzy, niepełnosprawni ruchowo, chorzy
psychicznie, bezrobotni, uzależnieni od alkoholu lub narkotyków, bezdomni. Są
to społeczności/grupy, które ze względu na szczególnie trudną sytuację życiową,
dysfunkcje, ograniczenia wymagają „niestandardowego” podejścia. Zindywidualizowanego wsparcia ukierunkowanego na choćby częściowe usamodzielnienie łatwiej
62
udzielać w ramach programów organizowanych dla ogółu osób z danej grupy,
a uwzględniających jej specyficzną sytuację. Należy zwrócić szczególną uwagę na
społeczności/grupy kategorialne zagrożone społeczną marginalizacją.
Specyfika Organizowania Społeczności Lokalnej w odróżnieniu od innych działań
prowadzonych w ramach pracy socjalnej polega na ujmowaniu społeczności całościowo. Nawet jeśli organizowanie społeczności rozpoczyna się od pracy z jakąś
konkretną grupą (np. bliżej znaną pracownikowi socjalnemu czy już jakoś zorganizowaną), to od początku konieczne jest postrzeganie takiej grupy w kontekście całego
środowiska lokalnego. Oprócz konkretnej grupy również to środowisko musi stać
się przedmiotem i zarazem podmiotem oddziaływania. Poza tym należy dostrzegać
również inne grupy kategorialne i ich potrzeby, a także siły tkwiące w danej społeczności jako całości. Głównym celem OSL jest stałe i długofalowe oddziaływanie
na całą społeczność – w tym także na różne funkcjonujące w jej ramach grupy i środowiska – ukierunkowane na rozwój lokalny i osiąganie trwałej zmiany społecznej,
poprawiające sytuację życiową mieszkańców.
Oczywiście nie sposób nie zwrócić uwagi, iż w obecnym stanie pomocy społecznej
i pozycji pracownika socjalnego w samorządzie, rola ta jest znacznie utrudniona.
Pracownik socjalny często nie czuje się na siłach, aby wejść w rolę lidera, który inspiruje społeczność lokalną do pozytywnego zmieniania otaczającej rzeczywistości.
Warto dodać, że świadomość potrzeby pozytywnych zmian w środowisku lokalnym
powinna prowokować do tworzenia zespołów interdyscyplinarnych, których działanie zwiększa powodzenie zmian i upowszechnienia „wspólnotowego” podejścia
w pracy socjalnej, ale przede wszystkim to konieczność wzmocnienia ilościowego
pracowników socjalnych, których liczba pracujących w środowisku lokalnym jest
nieadekwatna do generowanych przez środowisko potrzeb.
Organizowanie społeczności lokalnej opiera się na założeniach, że efektywne
wspomaganie oraz pełna integracja ze społeczeństwem osób i rodzin, szczególnie
ze środowisk i obszarów marginalizowanych, nie jest możliwa bez odpowiedniego
przetwarzania ich środowiska życia, w tym społeczności lokalnej, w której toczy się
ich życie. Tylko aktywne i prężne społeczności stwarzają szansę na samorealizację
dla osób i grup w nim funkcjonujących. Podejmowane w ramach OSL działania
mają na celu wyrównywanie szans przez wspieranie w rozwoju tych osób, rodzin,
środowisk i grup, które znajdują się w najtrudniejszym położeniu oraz przywróceniu
najsłabszym ogniwom wspólnot lokalnych poczucia podmiotowości, kontrolowania
własnego życia i sprawstwa (empowerment). Osiągnięcie takich rezultatów nie jest
jednak możliwe przez realizowanie incydentalnych przedsięwzięć interwencyjnych.
Konieczne jest prowadzenie planowej, kompleksowej i długofalowej pracy środowiskowej ukierunkowanej na samopomoc i samoorganizację marginalizowanych
społeczności. Podstawą takiej pracy jest włącznie w proces zmiany społecznej mieszkańców oraz lokalnych organizacji i instytucji, w tym przedstawicieli samorządu
63
terytorialnego. Stąd też tworzenie sieci współpracy i budowanie lokalnych partnerstw uznano za jeden z podstawowych narzędzi OSL. Celem wspólnej pracy ma
być nie tylko budowanie kapitału ludzkiego wyrażającego się w wykształceniu, doświadczeniu życiowym, postawach i umiejętnościach poszczególnych mieszkańców,
ale również kapitału społecznego, związanego ze wzrostem wzajemnego zaufania
i zaangażowania w życie lokalnej społeczności35.
Zważywszy że środowiskowa metoda pracy socjalnej w samym założeniu ma cechy podejścia kompleksowego i komplementarnego systemu działania, a jej celem
jest zmiana układu sił przez wzmocnienie i włączenie grup znajdujących się w procesie wykluczenia społecznego, należy ufać, że zostaną pokonane bariery, które
obecnie utrudniają rozpowszechnienie takiego strategicznego podejścia do pracy
socjalnej. Pracownik socjalny stoi przed szansą (czy jest wstanie ją wykorzystać?)
animowania i koordynowania przedsięwzięć oddolnych środowiska lokalnego, organizowania społeczności, kodując się w świadomości społecznej jako najważniejszy
gracz pozytywnych zmian otoczenia, ta ważna rola może jednak zostać przegapiona,
jeśli pracownicy socjalni uznają, że są zanadto obciążeni bieżącymi obowiązkami,
iż nową formę pracy socjalnej uznają za kolejny element dociążenia i przeciążenia,
a nie niepowtarzalną szansę na zmianę swojej pozycji w środowisku i podniesienie
prestiżu zawodowego. Upowszechnienie przez pracowników socjalnych metody
środowiskowej i wejście w organizację społeczności lokalnej to jeszcze jedna szansa – wyjście poza ramy systemu pomocy społecznej, który obecnie zawęża obszar
aktywności pracowników socjalnych, sprowadzając pracownika socjalnego do osoby
kojarzonej nierozerwalnie z pomocą społeczną, a przecież tradycja pracy socjalnej
wykracza znacznie szerzej poza obecnie narzucone ramy, o czym świadczą również
zapomniane doświadczenia pracy metodą środowiskową w naszym kraju.
4. Integracja społeczna – definiowanie pojęć
Integracja społeczna na przestrzeni ostatnich lat staje się coraz bardziej popularna,
by nie rzec, modna. Wraz ze wzrostem jej popularności rośnie zainteresowanie problemem dezintegracji społecznej: „jak scalać społeczności lokalne, aby stanowiły integralną całość?”. To żywotny problem społeczny nie tylko podmiotów publicznych,
lecz także partnerów społecznych, którzy podejmują coraz więcej działań sprzyjających łagodzeniu problemów wykluczenia społecznego. W ślad za tym wzrostem
zainteresowania powstają kolejne regulacje prawne, które wychodzą naprzeciw
rozwiązywaniu tego złożonego problemu, jednak rezultaty są ciągle mało zadawalające. Dlaczego utrzymuje się taki stan rzeczy mimo przetaczającej się od kilku lat
przez nasz kraj debaty połączonej z podejmowanymi różnego rodzaju próbami walki
z tym niszczącym społeczeństwo zjawiskiem?
35 Raport przygotowany dla Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej przez zespół ekspertów Stowarzyszenia CAL i Instytutu Spraw Publicznych, Ramowy model środowiskowej pracy socjalnej/organizowania społeczności lokalnej, Warszawa 2011 (w druku).
64
Społeczeństwo to ogół ludzi pozostających we wzajemnych stosunkach wynikających z warunków życia, podziału pracy i udziału w życiu kulturalnym; ogół obywateli
danego okręgu, miasta itp.
Przestrzeń społeczna jawi się większości obywateli jako obszar, na którym mieszkają,
pracują i współpracują ze sobą ludzie, działają różnego rodzaju instytucje i wszystkie
te elementy scala niewidoczna sieć połączeń powodująca, że wszyscy jej członkowie
czują się w niej równie dobrze. Wyidealizowana rzeczywistość niestety odbiega od
tych wyobrażeń, gdyż mówiąc o integracji, częściej kojarzy się ją z marginalizacją,
wykluczeniem, czyli negatywnymi trendami społecznymi, które zaburzają idylliczny
obraz zintegrowanego społeczeństwa. Teoretycy wskazują, iż jest to konsekwencja
współczesnego stylu życia, która skupia uwagę członków społeczności głównie na
własnych, indywidualnych celach, spychając na margines tych jej członków, którzy
nie nadążają za tempem współczesnego życia. (Chociaż niektórzy starsi członkowie
społeczności lokalnych pamiętają i wspominają czasy, gdy w ich społecznościach
istniały mocne więzi społeczne, wzajemna pomoc sąsiedzka i spontaniczne wsparcie
udzielane słabszym członkom tych społeczności, ubolewając jak upływ czasu rozluźnił te więzi, a los najsłabszych jej członków nie jest przedmiotem troski najbliższego
otoczenia).
Marginalizacja nie dotyczy wyłącznie pojedynczych członków jakiejś społeczności,
ale w równym stopniu dotyka grupy czy całej społeczności zamieszkujące jakiś obszar, skutkując spadkiem jej znaczenia, w wyniku np. zmiany koniunktury, upadłością
lokalnej firmy, która zatrudniała jej mieszkańców.
Wykluczenie społeczne jednostki określane jest jako stan wykluczenia, np. ze względu na miejsce zamieszkania, brak możliwości uczestnictwa w normalnej aktywności
obywatelskiej mimo chęci w niej uczestnictwa. Osoba jest społecznie wykluczona
jako uczestnik danej społeczności, ale z powodów będących poza jej kontrolą, nie
może uczestniczyć w zwyczajnych aktywnościach członków tej społeczności.
Wielokrotnie politycy społeczni zaangażowani w rozwiązywanie problemów społecznych podejmowali próby definiowania marginalizacji czy wykluczenia społecznego, jednak do katalogu cech charakteryzujących dla tych zjawisk, zasadnym byłoby jeszcze dołożenie uświadomionych i nieuświadomionych deficytów, ponieważ
w naturze człowieka leży ustawiczne porównywanie się do innych osób, co wynika
ze społecznej istoty człowieka. Bilans tych porównań staje się generatorem potrzeb,
których niezaspokojenie rodzi frustrację i prowadzi do wycofywania się z normalnej
aktywności prowadząc w swej skrajności do całkowitego odizolowania się od pozostałych członków społeczności, potęgując dyskomfort psychiczny i fizyczny. Ten
wyniszczający stan jest nieakceptowany nie tylko dla samej osoby, lecz także dla
społeczności tracącej na pasywności swoich członków i wyzwala wśród specjalistów
zajmujących się organizowaniem pomocy społecznej potrzebę modyfikacji zmiany
zaistniałego stanu rzeczy.
65
Doszukując się przyczyn wykluczenia, odnajdujemy różne przesłanki. Mogą one
wywodzić się z różnych obszarów społecznych, zdrowotnych czy edukacyjnych.
Przyczyny problemów wykluczenia mogą dotyczyć sytuacji rodzinnych, mogą być
związane ze stanem zdrowia czy poziomem wykształcenia. Może to również być
kwestia braku umiejętności o charakterze edukacyjnym czy obywatelskim. Przyczyn zazwyczaj jest wiele, są one najczęściej w różny sposób ze sobą powiązane.
Często jedna przyczyna wypływa z drugiej. Co więcej, wykluczenie oznacza również dosłowne wycofanie się z uczestnictwa we wspólnocie, obojętność i apatię,
co jest procesem groźniejszym niż tylko brak źródła dochodu i trudniejszym do
wyeliminowania.
4.1. Aktywna integracja – dostępne i niezbędne narzędzia aktywnej polityki
społecznej
Poszukując skuteczniejszych metod działania w pomocy społecznej, coraz częściej
sięga się do aktywnej integracji jako nowej formuły pomocy umożliwiającej skuteczniejsze niż tradycyjne podejście wyprowadzenie klienta z uzależnienia od pomocy
społecznej. Rodzi się więc pytanie: jaka jest różnica pomiędzy aktywną integracją
a tradycyjnymi metodami pracy socjalnej? Na czym polega ta różnica, w czym tkwi
jej atrakcyjność dająca lepsze efekty pracy.
Prof. Jerzy Krzyszkowski stan, w którym znalazła się pomoc społeczna, upatruje w oddziaływaniu czynników zewnętrznych i wewnętrznych36. Wśród przyczyn
zewnętrznych wskazuje spuściznę PRL-u, m.in.: brak reguł zasad współpracy dla
rozwiązywania problemów pomocy społecznej na szczeblu lokalnym, nadrzędność
administracji centralnej, paternalizm redystrybucyjny.
Dwa duże kryzysy na początku i na końcu lat 90. z rosnącym bezrobociem, spowodowały, że główny obszar działań w pomocy społecznej, skoncentrowany został
na działaniach ratunkowych i opiekuńczych. Proces ten nie tylko pogłębił, lecz także
ugruntował formułę funkcjonowania służb społecznych, skazując pomoc społeczną
na działania wyłącznie osłonowe i socjalne w wymiarze finansowym, skutkując jeszcze większym zmarginalizowaniem pracy socjalnej i jej sukcesywnym zanikaniem.
Wejście w fazę wzrostu gospodarczego nie odwróciło tego trendu. Ci, którzy wcześniej weszli do kręgu biorców, pozostali w nim na następną dekadę. Oczekując, że to
służby społeczne rozwiążą ich problemy, częstokroć trwają w nim do dziś. Niestety
nawet najlepiej działający system pomocy społecznej, do którego nie można zaliczyć
systemu polskiego, nie jest w stanie tego dokonać. Nawarstwianie się problemów
klientów podnosi ciśnienie w jego wnętrzu i wymusza gorączkowe poszukiwanie
nowej drogi.
Coraz większa liczba zwolenników aktywnej integracji skłania się właśnie w tę
stronę, posiłkując się dobrymi praktykami doświadczeń z innych systemów i pojedynczymi doświadczeniami nielicznych samorządów lokalnych, które podjęły taki
36 J. Krzyszkowski, Nowa rola służb społecznych jednoczącej się Europie a pomoc społeczna w Polsce, [w:] K. Frysztacki, K. Piątek (red.), Wielowymiarowość pracy socjalnej, Toruń 2002.
66
wysiłek na gruncie polskim (sprzyja temu od kilku lat Program Operacyjny Kapitał
Ludzki, który umożliwia finansowanie działań wykraczających poza ramy ustawowe
finansowania zadań z pomocy społecznej). Czy uda się jednak rozpowszechnić taki
sposób podejścia w warunkach polskich, okaże się w przyszłości po wyczerpaniu
źródła zewnętrznego dofinansowania tego typu działań. Dzisiaj nadal większość
samorządów terytorialnych koncentruje swoje działania wokół udzielania wsparcia
finansowego lub rzeczowego, pomoc ukierunkowaną na rodzinę lub osobę bez
uwzględniania ich sytuacji w szerszym kontekście środowiskowym, nie uwzględniając ponadto partycypacyjnego modelu podejścia po problemów, który podnosi
skuteczność takich działań.
Dotychczasowe podejście, co dowodzi praktyka, nie tylko nie prowadzi do uniezależnienia się od wsparcia pomocy społecznej, lecz także utrwala bierność, bezradność i uzależnienie od wsparcia ze strony ośrodka pomocy społecznej.
Jak wskazuje Józefina Hrynkiewicz37, omawiając zakres i kierunek zmian w pomocy społecznej, rola pomocy społecznej w ustabilizowanych systemach społeczno-ekonomicznych jest marginalna, w okresie intensywnych zmian rosną zadania
pomocy społecznej. W okresie transformacji pomoc społeczna przejęła wiele zadań,
które w ustabilizowanych systemach stanowią przedmiot działania innych instytucji
polityki społecznej. Jednak pomoc społeczna nie może ich zastępować, gdyż stanowi jedynie dopełnienie polityki społecznej państwa. Słabość innych systemów
polityki społecznej (zatrudnienia, ubezpieczeń, edukacji, mieszkaniowej) stanowi
przyczynę niewydolności pomocy społecznej w swoich podstawowych zadaniach
i funkcjach.
Przyglądając się uważnie problemom społecznym, można zauważyć, że nie istnieje
proste aktywizowanie, że konieczne jest subtelne wsparcie osób i rodzin nacelowane na ich zindywidualizowane potrzeby nie tylko te egzystencjonalne, lecz także
emocjonalne, wypełniające lukę przynależności i wzmacniające poczucie własnej
wartości i sprawstwa. Podstawą tego wsparcia jest upodmiotowienie klienta, traktowanie go jak równego partnera. Jednak mimo deklaratywności spełnienia tej
przesłanki klient nadal traktowany jest w większości przypadków przedmiotowo,
pracownik socjalny „narzuca” mu, a nie wypracowuje wspólnie z nim rozwiązań
nawarstwionych problemów. Efektem takiego podejścia nie jest usamodzielnienie
klienta, a zniechęcenie go do działania. Oczywiście przyczyna tego stanu rzeczy jest
powszechnie znana i od lat nagłaśniana przez praktyków – nadmierna biurokratyzacja pracy w ośrodku, rutyna podejścia pracownika socjalnego zaprogramowanego
na realizowanie funkcji ratowniczych i przydzielanie świadczeń, niedookreślenie
pracy socjalnej w obowiązującym prawie, ale przede wszystkim brak wiedzy i umiejętności do stosowania metod aktywizacyjnych i właściwego zainteresowania ze
strony władz samorządowych skutecznym niwelowaniem zjawiska wykluczenia
społecznego w swoich społecznościach. Problemem jest również samo podejście
37 M. Rymsza (red.), Reformy społeczne Bilans dekady, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2004 r.
67
do aktywizacji, które nie jest jednoznacznie rozumiane przez kadrę zaangażowaną
w ten proces walki z wykluczeniem społecznym. Nierzadko jest to podejście sprowadzające się do działania – nie masz zatrudnienia – należy cię zaktywizować do
działania - będziesz mieć zatrudnienie. Nic bardziej mylnego.
Uczciwie należy wskazać, że u podstaw działań pobudzających klienta do aktywnego funkcjonowania leży właściwe rozpoznanie problemów i potrzeb oraz potencjału
tkwiącego w osobie, z którą pracuje pracownik socjalny. Inaczej mówiąc, podstawą
rozpoczęcia działania jest pełna diagnoza. Diagnoza rozumiana nie jako jednorazowe
działanie polegające na zebraniu potrzebnych danych, ale potraktowanie jej jako
procesu diagnostycznego, który stanowi podstawę planowania (jeśli diagnoza jest
procesem to planowanie również musi podlegać procesowi modyfikacji, równolegle
do modyfikacji diagnozy) i kontrolowaniu podjętych działań. U podstaw tego procesu znajduje się staranność, skrupulatność, cierpliwość. W związku z tym tak ważne
w procesie zmiany jest doświadczenie pracownika socjalnego, które powinno być
wykorzystywane między innymi do pełnej diagnozy problemu. Pracownik socjalny
powinien zawsze pamiętać, że potrzeby osób, które korzystają z jego wsparcia nie są
jednakowe i w zintegrowanej społeczności wszyscy jej członkowie nie są tacy sami.
Ta subtelność sprowadza się do sytuacji, w której jedni jej członkowie będą odnajdowali się w głównym nurcie życia społecznego, a inni na jego uboczu, ale zarówno
jedni jak i drudzy będą żyć w ze świadomością zaspokojonych potrzeb.
Ponieważ w obecnej dobie w aktywnej integracji pokładane są coraz większe nadzieje, a w związku z tym ośrodki częściej niż to miało miejsce w przeszłości sięgają
do tego narzędzia, łatwo popełnić błąd, spłycając projektowane działania, upraszczając, a może nie rozumiejąc istoty rzeczy. Przytaczając przypadkowy zupełnie przykład
opisu projektu aktywnej integracji ze stron internetowych, łatwo zauważyć, jak takie
uproszczenie sprowadzi się do wykonania określonych działań bez znaczącej różnicy
w funkcjonowaniu odbiorców w dłuższej perspektywie czasowej38.
Aktywna integracja
Zadanie aktywnej integracji będzie realizowane poprzez zawarcie i prowadzenie
15 kontraktów socjalnych z beneficjentami ostatecznymi. W kontraktach socjalnych
zostaną wykorzystane narzędzia aktywnej integracji z grupy instrumentów aktywizacji społecznej, edukacyjnej i zawodowej. Zastosowane narzędzia aktywnej integracji
mają na celu aktywność zawodową umożliwiającą uzyskanie lub przywrócenie zdolności do zatrudnienia i powrotu na rynek pracy.
Działania te mają na celu przyczynić się do podwyższenia kwalifikacji zawodowych
oraz wzrostu pewności siebie.
Instrument aktywizacji społecznej - trening kompetencji i umiejętności społecznej,
którym zostaną objęci wszyscy beneficjenci ostateczni (szkolenie zlecone). Szkolenie
obejmie naukę umiejętności komunikacji interpersonalnej, trening asertywności
38 Zob. O aktywnej integracji na stronie internetowej, http://trzydnikduzy.ops.pl/files/szczegoly.pdf tekst opisujący projekt finansowany ze środków EFS.
68
i umiejętności społecznych. W ten sposób 15 osób podwyższy swoje umiejętności społeczne. Realizacja warsztatów przyczyni się do zmiany postaw społecznych
beneficjentów podniesienia poczucia własnej wartości. Instrument aktywizacja zawodowa - szkolenie z zakresu treningu pracy oraz doradztwa zawodowego, którym
zostaną objęci wszyscy beneficjenci ostateczni (szkolenie zlecone). Szkolenie będzie
obejmować przygotowanie dokumentów aplikacyjnych, rozmowę kwalifikacyjną
z pracodawcą sposobów poszukiwania pracy.
Instrument aktywizacja edukacyjna – sfinansowanie zajęć w ramach podstawowych kluczowych kompetencji o charakterze zawodowym dopasowanych do
potrzeb beneficjentów ostatecznych i rynku pracy, np. kurs kasy fiskalnej, kurs gastronomii, florystyka, kurs przedstawiciela handlowego itp. W ramach tego instrumentu
zostaną również sfinansowane czesne za studia dwóch beneficjentów ostatecznych,
którzy będą kontynuować udział w projekcie i mają zamiar kontynuować naukę na
studiach wyższych. Zostaną sfinansowane zajęcia szkolne tych beneficjentów ostatecznych, którzy będą uzupełniać wykształcenie na poziomie ponadgimnazjalnym
lub policealnym. Ponadto sfinansujemy koszty związane z podęciem nauki typu
przybory szkolne, podręczniki. W ramach tego zadania będzie sfinansowany kurs
prawa jazdy kat. B, C + E oraz jeden egzamin na prawo jazdy, dla tych beneficjentów
ostatecznych, którzy będą podejmować to zadanie w ten sposób osoby te podwyższą swoje kwalifikacje zawodowe. Organizacją szkolenia będzie zajmowała się firma
realizująca zlecenie.
Praca socjalna
Pracownicy socjalni będą przeprowadzać wywiady środowiskowe, które stanowią
podstawę zawarcia kontraktów socjalnych. Działania pracowników socjalnych mają
na celu pomoc osobom zagrożonym wykluczeniem społecznym we wzmacnianiu lub odzyskiwaniu przez nich zdolności do funkcji w społeczeństwie poprzez
pełnienie odpowiednich ról społecznych oraz tworzenie warunków sprzyjających
temu procesowi. W OPS zadania związane z realizacją pracy socjalnej wykonuje
4 pracowników socjalnych, w tym ramach upowszechniania pracy socjalnej został
zatrudniony pracownik socjalny do realizacji projektu, który będzie prowadził bieżący monitoring postaw BO (toż to jakiś horror!), ich udziału w projekcie oraz monitoring sytuacji rodzin beneficjentów ostatecznych objętych wsparciem. Głównie
będzie realizował zadania związane z projektem (w tym kontrakty socjalne). Pozostali
pracownicy socjalni będą realizować kontrakty socjalne jako zadanie dodatkowe
w ramach projektu. OPS spełnia wymagany przepisami prawa wymóg posiadania
jednego pracownika socjalnego na 2000 mieszkańców. W ramach projektu zostaną
zakupione 2 szafy i telefon dla pracownika socjalnego zatrudnionego na pełny etat
i pracującego przy projekcie.
Zaprezentowany przykład ilustruje ograniczenie pracy socjalnej do zawarcia kontraktu socjalnego i „pilnowania postaw” odbiorców projektu. Takie podejście w pracy
socjalnej instrumentalne, nieuwzględniające złożoności problemów, może dawać
69
małą szansę na pełne powodzenie projektu poza jego zrealizowaniem i wydatkowaniem środków finansowych przeznaczonych na ten cel. W podejściu pominięto
kwestie związane z oczekiwaniami odbiorcy, jego podmiotowością, sposobem widzenia problemów czy deklarowaną wolą takiego „załatwienia sprawy”.
Budowanie zupełnie nowej formuły działań - teoretycznie dotychczas pojmowanego projektu socjalnego - poprzez kontrakty socjalne i działania środowiskowe
w ramach programów lokalnych rozpoczęło się po 2000 r. Co więcej, nowe regulacje
prawne w następstwie wprowadzonych przepisów ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie zaczęły otwierać szeroko pomoc społeczną na
udział podmiotów trzeciego sektora, podnosząc rachunek prawdopodobieństwa,
że w przyszłości rosnąć będzie przekrój działań wykonywanych metodą projektową, wkomponowując się w codzienny obraz polskiej pomocy społecznej. Należy
pamiętać, że działania projektowe, adresowane w sposób zindywidualizowany, są
również wyrazem nowej polityki społecznej Unii Europejskiej. To nowe podejście
zapoczątkowane zostało Agendą Społeczną 2006–2010 na rzecz zwalczania ubóstwa
i promowania integracji społecznej. To zresztą efekt wynikający ze wcześniejszych
doświadczeń, kiedy założono, że wyłącznie polityka rynku pracy rozwiąże problemy
osób marginalizowanych. Eksponowanie działań mających na celu aktywną integrację osób wykluczonych z rynku pracy rozpoczęło okres nowego podejścia na drodze
budowania spójnej polityki integracji społecznej, łączącej trzy obszary działania:
y y łączność z rynkiem pracy poprzez możliwości zdobycia pracy lub szkolenie zawodowe;
y y wsparcie dochodu na poziomie wystarczającym do godnego życia;
y y lepszy dostęp do usług mogących wyeliminować pewne przeszkody napotykane
przez niektóre osoby i rodziny w miarę włączania się w główny nurt społeczeństwa, a przez to wspierających ich powrót do zatrudnienia (np. poprzez doradztwo, opiekę zdrowotną, opiekę nad dziećmi, uczenie się przez całe życie w celu
wyeliminowania niedostatków edukacyjnych, szkolenie komputerowe mające
pomóc przyszłym pracownikom, w tym osobom niepełnosprawnym, w korzystaniu z nowych technologii oraz bardziej elastycznych uregulowań w pracy, a także
poprzez rehabilitację psychologiczną i społeczną).
Działania te nazwano „aktywnym włączaniem”.
Należy jednak uczciwie powiedzieć, że integracji społecznej nie można zrzucić
wyłącznie na barki pracowników socjalnych w sytuacji deficytu polityki społecznej
głównie w obrębie rynku pracy, edukacji czy ochrony zdrowia. Pracownicy socjalni
są oczywiście ważnym ogniwem włączenia społecznego, ale bez stabilnego rynku
pracy, nowych miejsc pracy, mogących wchłonąć kolejne roczniki młodych osób
rozpoczynających swoją ścieżkę zawodową, wskazywanie na aktywną integrację
jako sposobu rozwiązania problemów, wykluczenia społecznego, ubóstwa, marginalizacji uzewnętrznianych w obszarze polityki społecznej czy wręcz zastępującego
inne dziedziny polityki społecznej, jest mrzonką.
70
4.2. Aktywna integracja – dostępne narzędzia
Skoro pomoc społeczna pełni funkcje: ratowniczą, aktywizującą i profilaktyczną,
wyzwanie, jakie przed nią stoi, a w następstwie przed pracą socjalną, to koncentracja na wczesnej profilaktyce i aktywności, aby zmniejszyć skalę realizacji zadań
ratowniczych, które są skutkiem zaniedbań tych pierwszych. Fundamentalna jest
rola w takim podejściu pracy socjalnej.
Nie chodzi oczywiście o to, aby pozbawić klientów pomocy społecznej, znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej dostępu do świadczeń finansowych, ale aby
równocześnie z działaniami osłonowymi były realizowane działania pobudzające,
doprowadzające do pozytywnej zmiany i włączające klienta w życie społeczne (również w aktywność zawodową, jeśli jest ją wstanie podjąć). Integracja musi zatem
sięgnąć do przyczyny problemu, która może wynikać z różnych przesłanek. Mogą to
być wymienione wcześniej przyczyny o charakterze społecznym czy zdrowotnym,
ale ich źródło może dotyczyć sytuacji rodzinnych, mogą to być kwestie związane ze
stanem chorobowym czy poziomem wykształcenia, wypływając jedne z drugich.
Rozwój działań w obrębie aktywnej integracji był możliwy dzięki rozpoczęciu
w 2008 r. realizacji Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, do którego w sposób
celowy wkomponowano rozwój narzędzi aktywnej integracji, zwalczających wykluczenie społeczne.
Wskazano trzy narzędzia służące rozwijaniu form aktywnej integracji – program
aktywności lokalnej, kontrakt socjalny oraz program integracji społecznej i zawodowej osób niepełnosprawnych. Przy czym narzędzia aktywnej integracji podzielono
na cztery grupy: aktywizacji na polu zawodowym, aktywizacji na polu zdrowotnym, aktywizacji na polu edukacyjnym i aktywizacji na polu społecznym, katalogując poszczególne aktywności, które mogą zostać włączone do narzędzi aktywnej
integracji.
Instrumenty aktywizujące zawodowo to między innymi: funkcjonujące centra integracji społecznej, kluby integracji społecznej, spółdzielnie socjalne, warsztaty terapii
zajęciowej, dofinansowanie usamodzielnienia ekonomicznego, korzystanie z usług
doradcy zawodowego, trenera pracy itp. Instrumenty aktywności zdrowotnej to
działania zmierzające do zoptymalizowania potencjału zdrowotnego umożliwiającego aktywność w innych obszarach (profilaktyka zdrowotna, terapia psychologiczna,
rodzinna, psychoterapia). Instrumenty aktywizacji edukacyjnej to między innymi
podnoszenie, uzupełnianie kwalifikacji zawodowych, przekwalifikowywanie do potrzeb rynku pracy. Aktywizacja społeczna to zapewnienie uczestnictwa w ośrodkach
dziennego wsparcia, świetlicach, rozwijanie działań asystenta osoby niepełnosprawnej, animatora lokalnego, asystenta rodzinnego, treningi umiejętności społecznych
czy poradnictwo specjalistyczne.
Wachlarz instrumentarium jest znacznie szerszy i wynika z konkretnych lokalnych
potrzeb osób znajdujących się w procesie wykluczenia społecznego, dlatego instrumenty aktywizujące znajdują się w zbiorach otwartych. Inaczej mówiąc, narzędzia
71
i instrumenty aktywnej integracji to metody pracy, które mają przyczynić się do
zmiany sytuacji osób wykluczonych społecznie poprzez ich wzmocnienie, a w następstwie uaktywnienie, prowadzić do usamodzielnienia i włączenia w aktywne
życie społeczne. Kierowane są do różnych odbiorców – indywidualnie, do rodzin
i grup społecznych lub całych społeczności lokalnych. Narzędzia aktywnej integracji muszą być jednak stosowane w sposób profesjonalny, z dużą rozwagą. Przede
wszystkim działania te powinny być oparte na pełnej diagnozie oceniającej zasoby
i deficyty, a rodzaj działań każdorazowo dobierany do potrzeb poszczególnych osób
czy grup, stanowiące wyzwanie dla pracowników socjalnych, którzy umiejętnie
powinni rozłożyć działania w czasie i na każdym etapie uwzględniać złożoność
indywidualnego przypadku, unikając pośpiechu, wywołanego presją otoczenia zniecierpliwionego oczekiwaniem na pozytywny rezultat, który może przekreślić szansę
na powodzenie całego przedsięwzięcia. Kolejnym ważnym czynnikiem jest właściwy
dobór instrumentów aktywnej integracji. Dotychczasowe doświadczenia wskazują,
że pracownicy socjalni zbyt często sięgają po instrumenty aktywnej integracji zawodowej, nie doceniając wagi problemów pierwotnych w stosunku do aktualnego
braku zatrudnienia. Błąd ten jest bardzo kosztowny i praktycznie uniemożliwiający
podjęcie zatrudnienia. W jego następstwie np. realizowany jest projekt, odbywają się
kolejne zaplanowane wcześnie działania, realizowane są kursy kwalifikacyjne, a po
jego zakończeniu uczestnicy pozostają w tej samej sytuacji co przed projektem.
W działaniu społecznym bez analitycznego, szczegółowego i wielopłaszczyznowego rozpoznania środowiska, funkcjonujących w nim relacji, tradycji i zwyczajów,
a wreszcie możliwości rozwoju osób i instytucji potencjalnie wspierających pracę
nie można tworzyć skutecznych planów działania. Poprawne i sprawcze planowanie
wymaga pewności, że zmiany, jakie chcemy wprowadzić są potrzebne, akceptowane
przez społeczność i adekwatne do ich możliwości rozwoju.
Narzędzia aktywnej integracji, które są wypadkową rozwiązań prawnych zawartych
w kilku ustawach, które wpisały się praktyczne działania PO KL wymagają jednak
systemowego uporządkowania w skoordynowanym systemie instytucji rynku pracy
i pomocy społecznej.
Pojawiają się również wątpliwości odnośnie do skuteczności narzędzi aktywnej integracji, jeśli poza oddziaływaniem na i wespół z osobami wykluczonymi społecznie
nie pojawią się narzędzia motywujące przedsiębiorców do zwiększania zatrudniania
w swoich firmach oraz tworzenia podstaw do rozwijania przedsiębiorczości. Bez tych
narzędzi przy rosnącym bezrobociu i kurczącym się rynku pracy może się okazać,
że pomimo całościowo świadczonej pracy socjalnej, właściwie wykorzystanych instrumentów aktywnej integracji, włączenie w aktywny nurt życia społecznego nadal
pozostanie poza zasięgiem osób wykluczonych społecznie.
72
4.3. Centrum Integracji Społecznej, Klub Integracji Społecznej, Spółdzielnia
Socjalna
Narzędzia aktywnej integracji to nie tylko kontrakt socjalny. Do jego pakietu zalicza
się również centrum integracji społecznej czy klub integracji społecznej.
Centrum Integracji Społecznej – jest jednostką organizacyjną wyodrębnianą na
podstawie ustawy o zatrudnieniu socjalnym, która stawia jako cel:
y y usamodzielnianie osób dotkniętych dysfunkcjami, zagrożonych lub podlegających wykluczeniu społecznemu przez edukację zawodową i społeczną w celu
osiągnięcia własnym staraniem samodzielności ekonomicznej,
y y prowadzenie szeroko rozumianej profilaktyki społecznej,
y y stworzenie instytucjonalnych mechanizmów umożliwiających zatrudnienie
i związaną z tym readaptację zawodową i integrację społeczną dla tych osób,
które nie są w stanie wykazać wymaganej produktywności, co znacznie ogranicza
możliwości zatrudnienia na otwartym rynku pracy.
Ustawa o zatrudnieniu socjalnym powstała w czasie wzrastającego bezrobocia jako
odpowiedź na pogłębiającą się marginalizację społeczną środowisk najsłabiej przygotowanych do reguł rynkowych, zarówno na wsi, jak i w miastach i była odpowiedzią na oczekiwania partnerów społecznych wskazujących na potrzebę zaangażowania w działania nastawione na aktywizację, edukację grup społecznych dotkniętych
wykluczeniem społecznym, w tym osobom długotrwale bezrobotnym.
Zadaniem postawionym przed ustawą o zatrudnieniu socjalnym było przełamanie
bierności i brak zaangażowania wielu środowisk na rzecz przeciw działania wykluczeniu społecznemu.
Ustawa określiła listę adresatów, którzy w ocenie ustawodawcy są szczególnie
narażeni na ryzyko wejścia w proces wykluczenia społecznego, zawężając katalog
do osób, których szanse na inkluzję są większe z uwagi na zrealizowane przedsięwzięcia. Są to szczególnie osoby bezdomne (realizujące indywidualny program
wychodzenia z bezdomności), uzależnione od alkoholu (po zakończeniu programu
psychoterapii w zakładzie lecznictwa odwykowego), uzależnione od narkotyków
lub innych środków odurzających (po zakończeniu programu terapeutycznego
w zakładzie opieki zdrowotnej), chorych psychicznie, długotrwale bezrobotnych,
opuszczających zakłady karne po odbyciu kary i mających trudności w integracji ze
środowiskiem, uchodźców realizujących indywidualny program integracji zgodnie
z przepisami ustawy o pomocy społecznej, osób niepełnosprawnych, które ze względu na swoją sytuację życiową nie są w stanie własnym staraniem zaspokoić swoich
podstawowych potrzeb życiowych i znajdują się w sytuacji powodującej ubóstwo
oraz uniemożliwiającej lub ograniczającej uczestnictwo w życiu zawodowym, społecznym i rodzinnym.
Wprowadzono tym samym do praktyki nowe formy aktywności realizowane poprzez zatrudnienie socjalne, zapewniając osobom uprawnionym możliwość uczest-
73
nictwa w zajęciach prowadzonych przez centra integracji społecznej, kluby integracji
społecznej i zatrudnienie wspierane.
Centrum Integracji Społecznej jest jednostką organizacyjną realizującą reintegrację
zawodową i społeczną przez organizowane usług w zakresie: kształcenia umiejętności pozwalających na pełnienie ról społecznych i osiąganie pozycji społecznych
dostępnych osobom niepodlegającym wykluczeniu społecznemu, nabywania umiejętności zawodowych oraz przyuczenia do zawodu, przekwalifikowania lub podwyższania kwalifikacji zawodowych, nauki planowania życia i zaspokajania potrzeb
własnym staraniem, zwłaszcza przez możliwość osiągnięcia własnych dochodów
przez zatrudnienie lub działalność gospodarczą, uczenia umiejętności racjonalnego
gospodarowania posiadanymi środkami pieniężnymi.
Centrum Integracji Społecznej może być tworzone przez władze samorządowe
bądź organizację pozarządową, jednak przed rozpoczęciem działalności musi uzyskać zgodę wojewody na prowadzenie takiej działalności, która wydawana jest na
okres 5-letni, po uprzednim określeniu organu założycielskiego, dla jakiej kategorii
i liczby osób będzie prowadzone centrum i jaki rodzaj działalności wytwórczej,
handlowej czy usługowej planuje realizować centrum. Równocześnie podmiot planujący prowadzenie centrum określa rodzaj prac, jaki będzie prowadzony z uczestnikami w ramach reintegracji zawodowej i społecznej, a także jacy specjaliści będą
pracować z jego uczestnikami.
Podstawowym zadaniem CIS jest realizowanie pełnego zakresu programu zatrudnienia socjalnego umożliwiającego walkę z wykluczeniem społecznym.
Zadania te centrum realizuje poprzez:
y y reintegrację zawodową, czyli odbudowanie i podtrzymanie u osoby uczestniczącej w zajęciach w centrum zdolności, do samodzielnego świadczenia pracy
na rynku pracy,
y y reintegrację społeczną, czyli odbudowanie i podtrzymanie u osoby uczestniczącej
w zajęciach w centrum, umiejętności uczestniczenia w życiu społeczności lokalnej
i pełnienia ról społecznych w miejscu pracy, zamieszkania lub pobytu,
y y umożliwienie zatrudnienia wspieranego, czyli udzielenie pomocy osobie uczestniczącej w zajęciach w centrum w podjęciu pracy na podstawie stosunku pracy
lub w podjęcia działalności gospodarczej.
Realizacja programu zatrudnienia socjalnego powinna zapewnić:
y y usamodzielnienie osób dotkniętych dysfunkcjami, zagrożonych lub podlegających wykluczeniu społecznemu przez edukację zawodową i społeczną w celu
osiągnięcia własnym staraniem samodzielności ekonomicznej,
y y prowadzenie szeroko rozumianej profilaktyki społecznej,
y y stworzenie instytucjonalnych mechanizmów, umożliwiających zatrudnienie
i związaną z tym readaptację zawodową i integrację społeczną dla tych osób,
które nie są w stanie wykazać wymaganej produktywności, co znacznie ogranicza
możliwości zatrudnienia na otwartym rynku pracy.
74
Główne funkcje pełnione przez Centrum Integracji Społecznej to:
y y funkcje społeczno – wychowawcze rozumiane jako aktywność w sferze reintegracji społecznej, resocjalizacji i socjalizacji,
y y funkcje ochronne – rozumiane jako zapewnienie odpowiednich warunków pracy,
czasu pracy, wyżywienia oraz ekwiwalentu wynagrodzenia (świadczenia integracyjnego),
y y funkcje ekonomiczne – rozumiane jako statutowa działalność o charakterze produkcyjnym, handlowym lub usługowym,
y y funkcje edukacyjne – rozumiane jako praktyka działania w zakresie szeroko rozumianej reorientacji zawodowej oraz doskonalenia zawodowego,
y y funkcje terapeutyczne – rozumiane jako eliminowanie źródeł, objawów i skutków
psychologiczno-społecznych dysfunkcji.
Centrum mogąc prowadzić działalność wytwórczą, handlową lub usługową oraz
działalność wytwórczą w rolnictwie, która nie stanowi działalności gospodarczej
w rozumieniu przepisów o działalności gospodarczej (z wyłączeniem przetwarzania i handlu paliwami płynnymi, wyrobami tytoniowymi, spirytusowymi), stwarza
ogromną szansę dla uczestników. Szeroki zakres działania centrum daje możliwości
rozwijania takiej działalności, która na danym terenie jest szczególnie pożądana nie
tylko ze względu na potencjalnych beneficjentów, lecz także zewnętrznych pracodawców, którzy po zakończeniu okresu uczestnictwa mogą stać się dla tych osób
potencjalnymi pracodawcami.
Osoba, może zostać skierowana do centrum, na podstawie własnego wniosku
lub wniosku przedstawiciela ustawowego lub wniosku zakładu lecznictwa odwykowego czy jednostki organizacyjnej pomocy społecznej - powiatowego centrum
pomocy rodzinie, powiatowego urzędu pracy, ośrodka pomocy społecznej, organizacji pozarządowej lub klubu integracji społecznej, za zgodą właściwej osoby lub
zostać skierowana do uczestnictwa w zajęciach prowadzonych przez Centrum, przez
ośrodek pomocy społecznej. Osoba przyjmowana realizuje indywidualny program
zatrudnienia socjalnego, który określa, jaki jest zakres i formy reintegracji zawodowej
oraz społecznej, metody pracy konieczne do podniesienia sprawności psychofizycznej niezbędnej do podjęcia pracy. Indywidualny program zatrudnienia socjalnego
jest opracowywany przy stałej współpracy z psychologiem (terapeutą) Centrum
Integracji Społecznej, doradcą zawodowym i instruktorem zawodu.
W trakcie uczestnictwa prowadzone są rozmowy diagnostyczne przeprowadzane
przez psychologa, doradcę zawodowego i instruktora zawodu Centrum Integracji
Społecznej, ale przede wszystkim prowadzona jest praca socjalna.
Pracownik socjalny przeprowadza rozmowę diagnostyczną w celu ustalenia sytuacji socjalnej uczestnika oraz współpracuje z psychologiem i instruktorem zawodu
CIS przy ustalaniu propozycji dotyczących indywidualnego programu socjalnego.
75
Roczny okres uczestnictwa, w czasie którego uczestnik spędza w centrum co
najmniej 6 godzin dziennie, to czas intensywnej pracy nastawionej na powtórne
wielowymiarowe zintegrowanie osób wykluczonych społecznie i szansa na powrót
do aktywnego funkcjonowania społecznego. Niestety dynamika rozwijania tego
instrumentu aktywnej integracji nie jest zadawalająca, zważywszy na liczbę osób
wpadających w pułapkę wykluczenia. Przyczyn należałoby upatrywać w mechanizmach finansowania, które scedowały to zadanie na samorządy gminne, te jednak
nie dysponując wystarczającymi środkami finansowymi, z punktu widzenia celów
doraźnych, wolą koncentrować się na działaniach osłonowych, nie uświadamiając
sobie skali problemów będących następstwem pogłębiającego się procesu wykluczenia społecznego. Odrobinę sprawniej powstają kluby integracji społecznej.
Praktyka okresu 2004-2010 przyczyniła się do uznania drugiego podmiotu zatrudnienia socjalnego, jakim jest klub integracji społecznej, jako istotnego elementu
w systemie świadczenia usług reintegracji społecznej i zawodowej z dwóch powodów: skala organizacyjna przedsięwzięcia, a tym samym kosztów jego prowadzenia jest mniejsza, efektywność oddziaływania na uczestników zajęć porównywalna
z wynikami uzyskiwanymi przez centra integracji społecznej. W procesie tworzenia
klubów integracji społecznej można wyróżnić dwa okresy: w pierwszym do 2007 r.,
gdy instytucjami tworzącymi były: gmina, ośrodek pomocy społecznej i organizacja
pozarządowa; drugi, gdy po nowelizacji przepisów gmina i organizacja pozarządowa
stały się instytucjami tworzącymi kluby integracji. Jednak bez względu na podmiot
założycielski klub realizujący program reintegracji społecznej i zawodowej Klub powinien, współpracować z lokalnymi instytucjami i organizacjami w zakresie w swojej
działalności ustawowej. Głównymi partnerami Klubów Integracji Społecznej w działalności na rzecz osób zagrożonych wykluczeniem i marginalizacją społeczną jest
ośrodek pomocy społecznej (gdy sam nie jest organem prowadzącym klub) oraz
powiatowy urząd pracy. W tych przypadkach:
y y Ośrodek Pomocy Społecznej można by nawet nazwać partnerem ustawowym
klubu, gdyż zgodnie z ustawą o zatrudnieniu socjalnym warunkiem uczestnictwa
w klubie integracji społecznej jest realizacja kontraktu socjalnego, zgodnie z przepisami ustawy o pomocy społecznej. Poza tym jest też oczywiście najlepszym
miejscem, aby to pracownicy socjalni wskazywali uczestników Klubu Integracji
Społecznej. Pracownicy socjalni ponadto przeprowadzają wywiady środowiskowe
u osób wyrażających zainteresowanie skierowaniem do Klubu.
y y Powiatowy Urząd Pracy powinien informować osoby zarejestrowane jako bezrobotne o możliwości realizacji przez nie programu reintegracji społeczno-zawodowej. Ponadto, urząd pracy może wspierać klub, w realizacji programów aktywnej
integracji, swoją doświadczoną kadrą, w szczególności doradcami zawodowymi
i pośrednikami pracy. Może też informować o posiadanych ofertach pracy, a także organizować i finansować miejsca pracy tymczasowej dla uczestników klubu
w formie robót publicznych, prac interwencyjnych, staży, zatrudnienia wspieranego oraz prac społecznie użytecznych.
76
Bez tych partnerów prawidłowe funkcjonowanie klubu wydaje się niemożliwe, ale do
współpracy z klubem warto zaprosić takich partnerów, jak: Poradnia Leczenia Uzależnień, w zakresie reintegracji społeczno-zawodowej osób uzależnionych od alkoholu,
a także uzależnionych od narkotyków lub innych środków odurzających, następnie centrum integracji społecznej, lokalne organizacje pozarządowe czy placówki
oświatowe dla dorosłych.
4.4. Spółdzielnia socjalna
Spółdzielnia socjalna jest specyficzną formą przedsiębiorstwa społecznego. Adresowana jest w głównej mierze do osób zagrożonych marginalizacją ze względu
na bezrobocie, niepełnosprawność czy chorobę psychiczną, które mają trudności
w znalezieniu pracy. Praca w spółdzielniach socjalnych daje tym osobom szansę
na aktywizację społeczną i zawodową, integrację, podniesienie swoich kwalifikacji.
Spółdzielnia socjalna jest zaliczana do podmiotów ekonomii społecznej, ale w odróżnieniu od innych wymaga od swoich członków dużej samodzielności i odpowiedzialności. Obowiązuje w niej kolektywny sposób podejmowania decyzji, a każdy
członek, niezależnie od wielkości udziału w spółdzielni, dysponuje w tym procesie
jednym głosem. To sprawia, że członkowie spółdzielni są w pełni odpowiedzialni za
sprawy przedsiębiorstwa, uczą się samodzielności i długofalowego planowania. Sami
dbają o finanse, zarządzają własną działalnością, wyznaczają kierunki rozwoju.
W odróżnieniu od ZAZ-ów i CIS-ów spółdzielnia ma ona osobowość prawną, dając
jej pełną samodzielność, nie będąc zależną od jakiegoś zewnętrznego organu np.
samorządu terytorialnego. Chociaż samorząd terytorialny może spółdzielnię założyć
lub do niej przystąpić.
Spółdzielnię socjalną mogą założyć osoby fizyczne wywodzące się z grup zagrożonych wykluczeniem lub osoby prawne (organizacje pozarządowe, jednostki
samorządu terytorialnego lub kościelne osoby prawne).
Osoby fizyczne zakładające spółdzielnię socjalną muszą posiadać zdolność do
czynności prawnych i należeć do jednej z grup społecznych uznawanych za grupy
szczególnie zagrożone procesem wykluczenia społecznego: bezrobotnych (w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia), niepełnosprawnych (w rozumieniu ustawy
o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych)
czy osób, które wskazuje ustawa o zatrudnieniu socjalnym: bezdomnych, realizujących indywidualny program wychodzenia z bezdomności (w rozumieniu przepisów
o pomocy społecznej), uzależnionych od alkoholu lub narkotyków po zakończeniu
programu psychoterapii lub terapeutycznego, chorych psychicznie w rozumieniu
przepisów o ochronie zdrowia psychicznego, opuszczających zakłady karne, mających trudności w integracji ze środowiskiem w rozumieniu przepisów o pomocy
społecznej, uchodźców realizujących indywidualny program integracji w rozumieniu
przepisów ustawy o pomocy społecznej.
77
Członkami spółdzielni socjalnej mogą zostać również osoby nieznajdujące się
w kręgu zagrożonych wykluczeniem, jednak ich liczba nie może stanowić więcej niż
50% ogólnej liczby założycieli. Spółdzielnię socjalną może założyć co najmniej 5 osób
fizycznych lub co najmniej 2 osoby prawne. Przy czym maksymalna liczba członków
to 50 osób. Jeśli spółdzielnię socjalną zakładają osoby prawne, są one zobowiązane
do zatrudnienia w spółdzielni co najmniej 5 osób spośród grup wykluczonych.
4. 5. Program Aktywności Lokalnej
Ważnym narzędziem aktywnej integracji jest Program Aktywności Lokalnej.
Programem aktywności lokalnej nazywamy plan działań, którego celem jest aktywizacja i integracja społeczności lokalnych. Określana jest w nim strategia wzmacniania osób i grup, które mają trudności z odnalezieniem się w społeczno-ekonomicznej
rzeczywistości, zaangażowania w sprawy dotyczące ich własnego życia, włączenia
w proces decydowania o miejscu, w którym mieszkają. Głównym założeniem programu aktywności lokalnej jest realizacja działań w długiej perspektywie czasowej,
mająca na celu wzmacnianie potencjału osób mieszkających na danym obszarze
zarówno indywidualnych, jak i rodzin oraz grup, a wręcz całej społeczności mieszkającej w jednym miejscu. Jego cechą charakterystyczną jest połączenie wspólnych
wysiłków we współpracy na rzecz tego celu głównych aktorów zaangażowanych
w proces – lokalnych instytucji mogących mieć wpływ na zmianę, grupami mieszkańców i organizacjami pozarządowymi.
Nadrzędnym celem tego procesu jest doprowadzenie do powstania zintegrowanej
lokalnej wspólnoty, która jest zaangażowana w swój rozwój, kooperująca w ramach
pozytywnej zmiany społecznej, otwarta na zmiany, chcąca się wzajemnie uczyć,
szukająca nowych rozwiązań i podejmująca nowe inicjatywy, które mogłyby wpłynąć
na rozwój ich społeczności.
Wprawdzie w programie aktywności lokalnej zakłada się włączenie w proces zmiany wszystkich aktorów lokalnych, to bez ryzyka popełnienia błędu można uznać,
że w procesie tym, a szczególnie w początkowej jego fazie niezbędny jest lider,
który zapoczątkuje zmianę, która zachodzi i przekona „opornych”. Liderem tym jest
pracownik socjalny, który dysponując wiedzą, doświadczeniem, technikami pracy
socjalnej, jest wstanie wydobyć energię i potencjał osób uczestniczących w zmianie.
Oczywiście również w tym procesie zmiany bez wsparcia instytucji zewnętrznych,
a także własnej instytucji (ośrodka pomocy społecznej) szanse na powodzenie przedsięwzięcia będą niewielkie. Biorąc jednak pod uwagę efekt zmiany i jej korzyści dla
całej społeczności (przykładem są doświadczenia Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich, których próbka została przedstawiona w zbiorze dobrych
praktyk, czy PAL-e realizowane w ramach PO KL) należy uznać, że w imię wspólnego
dobra, oponentów wdrażania programów aktywności lokalnej będzie coraz mniej.
Niemniej jednak należy zgodzić się z Martą Wieczorek39, że krótkookresowe działania
39 B. Skrzypczak, Aktywizacja czy integracja? Zaproszenie do dyskusji nad rolą instytucji pomocy
i integracji społecznej, Centrum Aktywności Lokalnej CAL, Warszawa 2011.
78
w ramach np. jednego roku nie są wstanie utrwalić zmiany. O wiele skuteczniejszym
działaniem jest wpisanie Programu Aktywności Lokalnej do działań strategicznych
gminy, który powinien się wpisywać w strategię rozwiązywania problemów społecznych, będących integralną częścią strategii rozwoju gminy.
Program Aktywności Lokalnej jako dokument strategiczny powinien składać się:
z diagnozy społecznej skupiającej uwagę na problemach związanych z procesem
wykluczenia społecznego, wskazując zagrożone środowiska wymagające wsparcia, określić cele i przewidywane rezultaty, wskazać adresatów działań, planowane
działania, ale przede wszystkim określić czas realizacji i harmonogram wdrażania,
wskazując równocześnie źródła i poziom finansowania.
Opisując instrumenty i narzędzia aktywnej integracji, warto zwrócić uwagę, iż nie
jest katalog zamknięty, a przeciwnie otwarty i gotowy do wykorzystania każdego
nowego pomysłu umożliwiającego osiągnięcie celu, jakim jest budowanie zintegrowanej społeczności aktywnie działającej na swój rozwój. Takim przykładem może
być wskazana przez Martę Wieczorek arteterapia jako przykład działania na rzecz
aktywnej integracji.
Arteterapia (niekonwencjonalny instrument aktywnej integracji), jest metodą wykorzystywaną stosunkowo często w medycynie: psychiatrii, psychologii,
geriatrii, ale z powodzeniem można ją wykorzystać w pracy z osobami wykluczonymi społecznie, łącząc dwa wymiary pracy w działaniu – wymiar terapeutyczny
i artystyczny, wykorzystując istniejące formy sztuki i tworząc dzieła przez samych
uczestników (muzykoterapia, teatroterapia, sztuki plastyczne, biblioterapia). Jak argumentują specjaliści arteterapia wykorzystuje proces tworzenia do poprawy stanu
fizycznego, umysłowego, emocjonalnego, ułatwiając autoekspresję, jest pomocna
w wyrażaniu stanów emocjonalnych. Tworząc, osoby uczestniczące w arteterapii
wyrażają swój sposób postrzegania i rozumienia świata, a także znaczenia, jakie
nadają poszczególnym sytuacjom. Arteterapia jest instrumentem, który może być
kierowany indywidualnie i grupowo. Bez znaczenia w tym wymiarze jest talent artystyczny osób uczestniczących w tej metodzie pracy oraz wiek czy wykształcenie
uczestników, gdyż jej celem jest redukowanie stresu, zmniejszanie poziomu napięcia,
nauka wyrażania emocji w sposób akceptowany społecznie, rozwijanie umiejętności
komunikacji interpersonalnej, rozpoznawanie motywów własnych zachowań, czy
podnoszenie poziomu samoświadomości.
Rozumiejąc aktywną integrację jako aktywne podejście proponujące szereg rozmaitych i nieszablonowych działań obejmujących całokształt potencjału człowieka,
a nie wyłącznie działania związane z aktywnością zawodową, również arteterapia
może okazać się bardzo atrakcyjnym narzędziem umożliwiającym „otwarcie” potencjału osób, którym chce się pomóc. Przecież aktywna integracja zakłada pełną
aktywność człowieka w całym tym procesie, więc pracownik socjalny ma możliwość korzystania z pełnego wachlarza tych działań. Cała konstrukcja oparta jest
79
na łączeniu dochodu, udostępnienie różnego rodzaju usług społecznych i działań
ułatwiających dostęp do rynku pracy.
5. Podejście strategiczne warunkiem powodzenia zmiany
Otaczająca nas rzeczywistość społeczna, nawet gdyby założyć hipotetycznie, iż
panuje w niej ład społeczny, zawsze rodzi potrzebę ulepszeń, by nie powiedzieć,
zmian. Niestety rzeczywistość społeczna daleko odbiega od ideału i występuje w niej
szereg niepożądanych zjawisk społecznych wymagających zmiany. Doświadczenia
ostatnich lat wskazują, jak bardzo potrzebne są zmiany na poziomie funkcjonowania społeczności lokalnych. Utrwalająca się polaryzacja i pauperyzacja jest silnym
sygnałem wskazującym na potrzebę zmiany.
Zmiana jest nieodłącznym elementem życia, zmiana towarzyszy nam przez całe
życie. Zmienia się wszystko i wszędzie. Zmieniają się ludzie, ich wygląd, fascynacje,
którym ulegają, osoby, z którymi się spotykają, zdarzenia, w których uczestniczą, ich
przekonania, postawy, systemy wartości, cele. Złożoność zjawiska zmiany społecznej
potwierdza długa, bo sięgająca początków myśli filozoficznej tradycja odczytywania
mechanizmów zmiany. Prawdziwy rozkwit nowych teorii zmiany społecznej nastąpił
w okresie przemian społeczno-gospodarczych już na początku XIX wieku. Z wielości teorii traktujących o zmianie społecznej warto odwołać do tych, w których
uwypuklona jest rola lidera w tym procesie. Lidera postrzeganego jako niezbędne
ogniwo, inspiratora, katalizator procesów zmiany, bez kogo pewne zdarzenia nie
miałyby miejsca. Rolę takiego lidera może, a w zasadzie powinien przyjąć pracownik
socjalny.
Problemy społeczne, wymagające natychmiastowej zmiany, które nie tylko z optyki
polskiej, ale także innych krajów Unii Europejskiej, są obecnie najważniejsze, a które
są równocześnie największymi w dzisiejszej dobie zagrożeniami cywilizacyjnymi to
ubóstwo, bezrobocie i wykluczenie społeczne.
Wśród celów, jakie wytycza sobie polityka społeczna znajduje się przeciwdziałanie
wykluczeniu społecznemu. Operacjonalizacja jego działań powinna uwzględniać
w szczególności te elementy, które sprzyjają wspieraniu upodmiotowienia jednostki,
aktywnemu uczestnictwu jednostki w przedsięwzięciach integracyjnych.
Myślenie to znajduje odzwierciedlenie w długofalowych dokumentach strategicznych, między innymi w dokumentach „Polska 2030” czy średniookresowej „Strategii
Rozwoju Kraju Polska 2020”. W dokumentach tych zakłada się realizację takiego
modelu polityki społecznej, w którym kluczową rolę odgrywa aktywne wsparcie
dla działań nastawionych na wydobywanie potencjału osób czy też grup społecznych wykluczonych lub narażonych na wykluczenie (likwidację bądź minimalizację
przyczyn wykluczenia, konieczność rozwijania aktywnych instrumentów polityki
społecznej, zwiększenie odpowiedzialności samorządów w zakresie rozwiązywania
lokalnych problemów społecznych, zwiększenie kapitału ludzkiego wzmacniającego
więzi i zdolność do kooperacji w środowisku lokalnym).
80
Również „Strategia Rozwoju Kraju 2007-2015” między innymi zwraca uwagę na
konieczność: budowy zintegrowanej wspólnoty i aktywizację środowisk lokalnych,
w tym zarówno budowanie publicznych służb społecznych, jak i rozwój sektora organizacji pozarządowych czy „Strategię Rozwoju Regionalnego”, która wśród działań
priorytetowych wskazuje walkę z wykluczeniem społecznym.
Wskazując na dokumenty o charakterze strategicznym dla aktywnej integracji,
nie sposób pominąć wymieniany już wcześniej Program Operacyjny Kapitał Ludzki
- Priorytet VII - Promocja integracji społecznej, którego działanie 7.1 nacelowane jest
na rozwój i upowszechnienie aktywnej integracji. Program ten z racji pokaźnych
środków finansowych przeznaczonych na jego realizację stał się filarem upowszechniania narzędzi aktywnej integracji, między innymi Programu Aktywności Lokalnej
(PAL) oraz będące jego odmianą Programy integracji społecznej i zawodowej osób
niepełnosprawnych.
Wymienione dokumenty o charakterze strategicznym na poziomie ogólnokrajowym dają pewne ogólne ramy działania, które o wiele precyzyjniej zostały dookreślone w strategiach rozwiązywania problemów lokalnych z poziomu gminy
i powiatu.
Strategia rozwiązywania problemów lokalnych najwięcej uwagi poświęca sformułowaniu jej celu lub celów, co – nie jest zadaniem prostym. Ten cel musi być,
jak wynika z definicji strategii, osiągany przez mobilizację różnego typu działań
rozłożonych w czasie i rozpisanych na różnych realizatorów, gdyż ma doprowadzić
do zamierzonych, korzystnych zmian. Ograniczenie opracowania tej strategii do
środowiska lokalnego nie zmienia faktu, że musi ona podlegać tym samym regułom
i zasadom, które odnoszą się do strategii w ogóle.
Jednym z głównych celów, jaki powinien pojawić się w strategii rozwiązywania problemów społecznych jako cel ogólny, długofalowy dla danej społeczności
stanowiący istotny element ładu społecznego to integracja społeczności lokalnej
i podejmowanie różnych działań zmierzających do wytworzenia w środowisku lokalnym silnych więzi międzypokoleniowych, międzygrupowych i terytorialnych,
stworzenie wspólnego systemu wartości, wzmocnienie poczucia bezpieczeństwa
rozumianego jako zaufanie do kompetencji i gotowości służenia pomocą władz
i instytucji, w którym wszyscy interesariusze są tak samo aktywni i włączeni w życie
społeczne swojej społeczności.
5.1. Metodologia podejścia strategii rozwiązywania problemów lokalnych
To ustawa o pomocy społecznej zobligowała gminy do opracowania gminnych
strategii rozwiązywania problemów społecznych, projektodawcy tych rozwiązań
wyszli z założenia, że zrównoważony rozwój nie jest możliwy, jeżeli na poziomie
społeczności lokalnej nie zostaną zidentyfikowane i rozwiązane problemy społeczne,
które powinny zostać ujawnione w partycypacyjnym procesie budowania strategii.
Próbując opisać strategię rozwiązywania problemów lokalnych kilkoma zdaniami,
81
trzeba uznać, że musi ona zwracać uwagę na kilka ważnych elementów, między
innymi na wszechstronny rozwój rozumiany jako równomierny i wielokierunkowy
przebieg przeobrażeń dotyczący jednostek, grup i zbiorowości lokalnych, które
zachodząc w sferze psychologicznej, społecznej i ekonomicznej prowadzą do synergicznego umacniania i wspierania ładu społecznego z jednej strony oraz rozwoju
jednostek i grup społecznych wybierających najskuteczniejszy sposób zaspakajania
swoich potrzeb z drugiej strony. Opracowując strategię rozwiązywania problemów
społecznych, należy uwzględnić te zasady polityki społecznej, które będą wpływały
nie tylko na kształt, lecz także na efekty realizowanej strategii - zasadę pomocniczości (osoba, rodzina, społeczność lokalna, państwo, kolejność uwarunkowania
aktywności, wsparcia, pomocy), zasadę efektów odłożonych w czasie, zasadę szerokiego zasięgu skutków, akceptacji społecznej, kontroli społecznej, aktywności,
zaangażowania społecznego, zasada kompleksowości i sprzężenia zwrotnego czy
pozornego altruizmu.
Przy czym zasada pomocniczości (subsydiarności) polega na kaskadowym angażowaniu się poszczególnych podmiotów polityki społecznej, poczynając od osoby
i rodziny, przez społeczność lokalną (organizacje pozarządowe, a następnie samorząd), a kończąc na państwie. Przy czym państwo pojawia się dopiero wówczas, gdy
działania zainicjowane na „niższych szczeblach” okazały się niewystarczające (np.
z powodu braku środków) lub nieskuteczne (np. nieprofesjonalne) bądź nieosiągalne (np. brak rodziny). Zatem państwo włącza się ze swoimi instrumentami wtedy,
gdy zostały wyczerpane wszelkie inne możliwości działania i to nie tylko dlatego,
że jest obawa o niewydolność państwa, ale tylko taka kolej rzeczy kształtuje rzeczywistą odpowiedzialność za własne życie i życie innych ludzi, a także jest podstawą
solidaryzmu społecznego, wzmacnia więzi społeczne, daje poczucie samorealizacji
i poczucie własnej wartości, a także sprzyja zaspokajaniu potrzeby przynależności
do wspólnoty lokalnej, zaspakajając potrzebę bezpieczeństwa i wzajemności („dziś
ja tobie, jutro ty mnie”).
Natomiast zasada efektów odłożonych w czasie brana jest pod uwagę szczególnie w fazie formułowania celów oraz ich monitorowania. Jej istotą jest znaczny
dystans czasowy pomiędzy bodźcem (działaniem mającym przekształcić rzeczywistość społeczną) a reakcją (pozytywnie rozumianą zmianą). Zasada efektów odłożonych w czasie stosunkowo często występuje w pomocy społecznej, między innymi
w działaniach aktywnej integracji. Natomiast rzadko jest na tyle spopularyzowana,
aby znała ją i powszechnie rozumiała społeczność lokalna.
Dla przeciętnego mieszkańca gminy czy klienta pomocy społecznej zapowiedź
jakichś zmian zaburzających dotychczasowy porządek w jego sposobie życia, z reguły powoduje wzrost oczekiwań. „Odkładany w czasie”, a więc odległy efekt wprowadzanych zmian często wywołuje rozgoryczenie, niepokój, pretensje, a nawet
82
odruchy protestu, buntu. Zwłaszcza gdy zmiany dotyczą większości społeczeństwa
lub dużych jego grup czy kategorii.
Zasada szerokiego zasięgu skutków, czy inaczej promieniowania efektów jest zasadą konstruktywną. Działania podejmowane w obrębie któregoś z obszarów polityki społecznej, któregoś z jej podmiotów, obejmują swoim wpływem nie tylko ów
podmiot czy dany obszar, ale i ich szersze lub węższe „obrzeża”. Wynika to z przenikalności obszarów życia, ich styczności i merytorycznej bliskości (np. praca i poziom
życia czy dochody i stan zdrowia itp.). Ludzie nie żyją w izolacji, ale tworzą rozmaite
grupy (rodzinne, sąsiedzkie, lokalne itp.), co oznacza, że znają się, obserwują, oceniają i żywo reagują na zauważane przez siebie (choć niekoniecznie dotyczące ich
bezpośrednio) zmiany. Jeżeli np. pomoc społeczna skutecznie pomogła sąsiadom,
to wzrasta poczucie bezpieczeństwa wśród współmieszkańców. Jej konstruktywność
polega na pozytywnym, choć często niezamierzonym skutku.
Kolejną istotną zasadą jest zasada akceptacji społecznej.
Trudno jest podejmować decyzje strategiczne w sytuacjach, kiedy nie mają poczucia zewnętrznego poparcia dla przedsięwzięć. Chodzi tu nie tylko o poparcie
merytoryczne, racjonalne, ale i emocjonalne oraz finansowe, w tym gotowość finansowania określonych działań. Jeżeli działania budzą pozytywne emocje społeczne
wówczas i efekt tych działań jest szybki, co wzmacnia więzi pomiędzy realizatorami
i otoczeniem. Ale nierzadko, kiedy dla przeprowadzenia swojego zamiaru władza
lokalna musi zabiegać o akceptację, bo nie ma na to zgody a priori, wówczas należy
przygotować plan, który powinien zawierać wyjaśnienie celu, jawność poczynań,
poparcie przez uznane w środowisku autorytety, akcję informacyjną poprzedzającą
podejmowane decyzje, zaangażowanie do realizacji celu i poszczególnych jego
etapów jak największej liczby osób i instytucji, obserwowania, wskazywania i podkreślania pierwszych sukcesów i wspólnego ich świętowania, nie tajenia trudności
i ewentualnych niepowodzeń.
Zasada kontroli społecznej, zasada aktywności i zaangażowania częściowo
wynikają jedna z drugiej. Każda zbiorowość lokalna rozwija własny system „miar”,
ocen, sposobów przekonywania, nakazów i zakazów, perswazji i nacisku, sankcji,
a także sposobów wyrażania uznania. Dzięki temu możliwe jest respektowanie przez
grupę przyjętych przez nią wartości, kształtowanie pożądanych zachowań, potrzeb,
akceptowanych sposobów działania. Dotyczy to nie tylko członków danej grupy społecznej, ale wywiera wpływ na pozostające na zewnątrz zbiorowości osoby i instytucje. Im mniej sformalizowanych instytucji, tym bardziej są one podatne na kontrolę
społeczną, np. szereg trudności w organizacjach pozarządowych wiąże się z tym
właśnie mechanizmem. W każdej społeczności funkcjonują zinstytucjonalizowane
wzory i systemy wartości składające się na ogólny obraz pożądanego ładu społecznego. Każda społeczność posługuje się własnym wzorcem wartości, na podstawie
której tworzy się instrumentarium kontroli społecznej. Częstokroć silniejsze od syste-
83
mu kontroli sformalizowanej. Obszar pomocy społecznej szczególnie silnie podlega
kontroli społecznej, a wraz z nią również (co oczywiste) pracownicy socjalni.
Zasada aktywności społecznej zdecydowanie łagodzi negatywne skutki efektów odłożonych w czasie i jest spójna z zasadą szerokiego zasięgu skutków oraz
- po części - z zasadą pomocniczości. Istotą tej zasady jest włączanie (na różnych
zasadach, pod różnymi pozorami i do różnych zadań) w lokalne życie społeczne jak
największej grupy mieszkańców. Należy w tym celu wykorzystać ideę wolontariatu,
czyli bezpośredniego aktywizowania do działań na rzecz społeczności ludzi w różnym wieku, mających rozmaite kwalifikacje zawodowe oraz doświadczenia życiowe
i uczynienie ich współodpowiedzialnymi za skutki (negatywne i pozytywne) podejmowanej aktywności. Nic nie jest tak silnie „więziotwórcze” jak wspólne działania.
Zasada kompleksowości i sprzężenia zwrotnego - to jedna z kluczowych
zasad wynikająca ze złożoności życia społecznego, nie można wyodrębnić z niego
jednej dziedziny pomijając fakt sprzężenia z innymi, które dopiero razem składa się
na jedną całość. Polityka społeczna musi więc ze szczególną uwagą i starannością
uwzględniać ową kompleksowość podmiotów swego działania pamiętając, że jakiekolwiek zmiany dokonane w jednym obszarze życia zawsze powodują zmiany
w innych jego dziedzinach wzmacniając, synergizując pożądane - pozytywne lub
negatywne - zmiany. Dobrym przykładem jest problem bezrobocia. Brak wykształcenia – brak pracy – brak dochodu – zasiłek - utrata poczucia wartości – niechęć
do otoczenia – obniżenie poziomu życia, konflikty z rodziną – przestępczość, alkoholizm. To dość prawdopodobny ciąg zdarzeń, który zaczyna się brakiem edukacji,
czyli możliwości startu w samodzielne życie. Takie „ciągi” zdarzeń mogliby świetnie
konstruować pracownicy socjalni. Są to schematy biografii ich podopiecznych. Biografie te również egzemplifikują zasadę kompleksowości i sprzężenia zwrotnego.
Zasada pozornego altruizmu
Wprowadzając, planując jakieś działania społeczne, często argumentujemy to dobrem powszechnym, np. musimy pomóc ludziom starym czy niepełnosprawnym,
bezradnym, bezdomnym. Oddziałujemy na uczucia solidaryzmu, emocje, wzbudzamy współczucie lub litość. Tak naprawdę nierzadko robimy to bardziej dla poprawienia własnego samopoczucia niż losu innych osób 40.
Trzeba zawsze mieć jednak na uwadze, że realizowany model ładu społecznego
ma różne swoje strony – tę ogólną, ideową, dającą poczucie uczestnictwa i zgodę
na społeczne czynienie czegoś dobrego, wola czynienia dobra (czynię dobrze, bo
powinienem respektować zasady) i inną, wyrażającą się w pytaniu: „Co ja z tego
będę mieć?”. Oba te aspekty są ważne i żadnego z nich nie można ani lekceważyć,
ani oceniać jako gorszego.
40 J. Staręga-Piasek, Raport struktury i metodologii strategii rozwiązywania problemów społecznych, Warszawa 2006 r. (raport opracowany na zlecenie MPiPS materiały robocze).
84
Czy i jak te strategie, programy zmieniają rzeczywistość?
Prowadzimy nieuporządkowaną politykę społeczną, w której jednostkowe motywacje, interesy, wizje decydują o tym, kto jest odbiorcą wsparcia. Również dostępność do zewnętrznych środków głównie z PO KL sprzyja takiemu podejściu.
Konieczność uporządkowania działania i usystematyzowania podejścia wynika
z wizji niedługiego końca tak łatwego dostępu do tych środków i konieczności
wyłącznego oparcia się o własny potencjał kadry pomocy społecznej, gdzie głównym aktorem jest pracownik socjalny posługujący się podstawowym narzędziem –
pracą socjalną, od której skuteczności zależeć będzie powodzenie działań pomocy
społecznej sprowadzających się do uniezależnienia od wsparcia ze strony pomocy
społecznej.
6. Przykłady dobrych praktyk
Przykłady dobrych praktyk to doświadczenia ośrodków pomocy społecznej, powiatowych centrów pomocy rodzinie, które wykorzystując szansę związaną z możliwością sięgnięcia po zewnętrzne środki finansowe w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki czy Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich
realizowała działania z obszaru aktywnej integracji. Pokazywanie dobrych praktyk to
nic innego jak ilustrowanie korzyści płynących z włączenia do głównego nurtu życia
społecznego tych członków społeczności lokalnych, którzy zostali zmarginalizowani
i nie pomnażają własnego dobrostanu oraz nie przyczyniają się do wzrostu jakości
życia w społeczności. Popularyzacja dobrych praktyk to również informacja dla władz
lokalnych, że podejmując wysiłek na rzecz aktywizacji społecznej, grup wykluczonych społecznie, bardzo szybko można osiągnąć pozytywne efekty, zwiększając
spójność społeczną, zmniejszając nakłady na działania pomocowe.
Wybrane przykłady dobrych praktyk różni specyfika problemów lub podejścia
do ich rozwiązywania, przyjęte formy, typ współpracy czy sposób zarządzania projektem. Wspólnym mianownikiem jest zmiana nakierowana na aktywną integrację
grup szczególnie narażonych na ryzyko wykluczenia społecznego, korzystanie z instrumentów aktywnej integracji. Jak pokazują zaprezentowane przykłady gwarancją
powodzenia jest nie tylko dobry pomysł, ale dobrze przygotowany i zaangażowany
zespół specjalistów, przede wszystkim pracowników socjalnych. Dobra praktyka
jest zazwyczaj owocem długookresowej pracy z grupą, podpartą wcześniejszymi
doświadczeniami z innych projektów. Elementem gwarantującym spójność realizacji
zamierzonego przedsięwzięcia jest pozyskiwanie interesariuszy, budowanie partnerstw oraz kreowanie zainteresowania i włączenia samej społeczności lokalnej.
Łącznikiem pokazanych przykładów jest zdolność do sięgania po zewnętrzne środki finansowe, które dzięki pokaźnemu budżetowi w Programie Operacyjnym Kapitał
Ludzki, można było zrealizować. Projekty współfinansowane z Priorytetu VII Programu Operacyjnego, a także projekty zrealizowane w ramach Poakcesyjnego Programu
Wsparcia Obszarów Wiejskich, finansowanego z pożyczki Banku Światowego to
85
przykłady jak wykorzystując czasem bardzo małe nakłady finansowe, ale wykorzystując maksymalnie potencjał tkwiący w społeczności a przede wszystkim chęć i zapał
do pozytywnej zmiany własnego otoczenia, pozwala osiągnąć duże sukcesy.
6.1. Projekty wspierane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego
Droga do aktywności41
W Płocku problem pozostawanie bez zatrudnienia postrzegany jest jako poważny
problem społeczny. Bezrobocie stanowi główną przyczynę korzystania ze wsparcia
ośrodka pomocy społecznej. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Płocku od 2008
r. realizuje projekt systemowy „Droga do aktywności”. Zapewnianie alternatywnego
źródła dochodów łagodzącego skutki pozostawania bez pracy (zasiłki, świadczenia
wypłacane osobom w wieku produkcyjnym) w efekcie zmniejsza determinację do
poszukiwania zatrudnienia, wydłużając okres pozostawania bez pracy i korzystania
z pomocy społeczne, dlatego ośrodek świadomy korzyści płynących ze stosowania
aktywnej polityki rynku pracy polegającej na zwiększaniu kompetencji i umiejętności osób bezrobotnych – podjął się realizacji projektu współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Głównym celem projektu jest zwiększenie aktywności zawodowej, społecznej
mieszkańców miasta Płocka poprzez objęcie ich wsparciem w ramach instrumentów aktywnej integracji. Grupę docelową są osoby w wieku aktywności zawodowej,
nieposiadający pracy, korzystający z pomocy płockiego ośrodka. Wsparciem objęto
osoby nieaktywne zawodowo, bezrobotne oraz długotrwale bezrobotne, osoby
opuszczające rodziny zastępcze lub placówki opiekuńczo–wychowawcze, osoby
niepełnosprawne oraz rodziców posiadających dzieci wymagające opieki (rodziny
objęte wsparciem Asystenta rodziny).
Do końca 2011 r. objęto wsparciem projektowym ponad 800 osób zagrożonych
wykluczeniem społecznym, a do 2014 projekt zakłada udział kolejnych 440 osób.
Uczestnicy projektu realizują działania mające na celu:
y y nabycie, podniesienie lub zmianę kwalifikacji zawodowych,
y y kształtowanie umiejętności i kompetencji społecznych,
y y nabycie umiejętności poruszania się po rynku pracy,
y y zwiększenie poziomu integracji z lokalną społecznością.
y y Działania te realizowane są w ramach aktywnej integracji:
y y Instrumenty aktywizacji zawodowej:
y y zorganizowanie i sfinansowanie usług wspierających aktywizację zawodową –
indywidualne spotkania z doradcą zawodowym,
y y organizacja i finansowanie usług wspierających – indywidualne spotkania z psychologiem.
y y Instrumenty aktywizacji edukacyjnej:
41 Materiał roboczy MOPS w Płocku.
86
y y organizacja i sfinansowanie usług wspierających aktywizację edukacyjną – indywidualne spotkania z brokerem edukacyjnym,
y y skierowanie i sfinansowanie zajęć szkolnych związanych z uzupełnieniem wykształcenia na poziomie podstawowym, gimnazjalnym, ponadgimnazjalnym, policealnym oraz kosztów z nimi związanych,
y y skierowanie i sfinansowanie zajęć w ramach podnoszenia kluczowych kompetencji o charakterze zawodowym lub zdobywania nowych kompetencji i umiejętności zawodowych umożliwiających aktywizację zawodową – kursy/szkolenia.
Instrumenty aktywizacji społecznej:
y y organizacja i sfinansowanie usług wspierających osoby niepełnosprawne – indywidualne spotkania z asystentem osoby niepełnosprawnej,
y y organizacja i sfinansowanie usług wsparcia i aktywizacji rodzin marginalizowanych – indywidualne spotkania z asystentem rodziny,
y y organizacja i sfinansowanie treningów kompetencji i umiejętności społecznych,
y y organizacja i sfinansowanie poradnictwa w zakresie podniesienia kompetencji
życiowych i umiejętności społeczno – zawodowych umożliwiających docelowo
powrót do życia społecznego, w tym powrót na rynek pracy i aktywizację zawodową – indywidualne spotkania z radcą prawnym, pedagogiem, specjalistą od
wizerunku.
y y Instrumenty aktywizacji zdrowotnej:
y y skierowanie i sfinansowanie terapii psychologicznej – terapia psychologiczna
indywidualna,
y y skierowanie i sfinansowanie terapii psychologicznej – terapia psychologiczna
grupowa,
y y sfinansowanie kosztów zespołu ćwiczeń fizycznych usprawniających psychoruchowo,
y y sfinansowanie zajęć rehabilitacyjnych – rehabilitacja indywidualna,
y y sfinansowanie zajęć rehabilitacyjnych – rehabilitacja indywidualna domowa.
Dobór poszczególnych form wsparcia dopasowany został do potrzeb i oczekiwań
uczestników projektu. Pomocy w tym zakresie udzielali uczestnikom pracownicy
socjalni zaangażowani w projekcie.
W roku 2012 diagnozą potrzeb społecznych, zawodowych oraz edukacyjnych zajęli
się specjaliści: doradcy zawodowi, brokerzy edukacyjni oraz psychologowie. Określili
oni potrzeby, oczekiwania, bariery, predyspozycje uczestników i na tej podstawie
dokonali indywidualnego doboru wsparcia.
W ramach projektu prowadzone są działania o charakterze środowiskowym –
inicjatywy służące integracji z lokalną społecznością oraz zwiększeniu aktywności
osób wykluczonych społecznie. Wśród działań realizowanych cyklicznie znajdują się
między innymi:
y y Pikniki edukacyjno-integracyjne „Promocja idei rodzicielstwa zastępczego”,
87
y y Obchody Ogólnopolskiego Dnia Solidarności z Osobami Chorymi na Schizofrenię.
y y Spotkania kulturalne dla uczestników projektu.
y y Imprezy edukacyjno-integracyjne „Akademia Twórczości Osób Niepełnosprawnych”.
y y Imprezę edukacyjno-integracyjną „Nie daj się uzależnić”.
y y Festyn integracyjno-edukacyjny „Porozumiewanie się bez przemocy”.
y y Wycieczkę kulturalno-edukacyjną.
y y Imprezę edukacyjno-integracyjną (Andrzejki).
y y Spotkania o charakterze edukacyjnym „Bądź przedsiębiorczy”.
y y Imprezy edukacyjno-integracyjne „Gala Wolontariatu”.
y y Spotkanie o charakterze integracyjno–turystycznym.
y y Spotkanie edukacyjno-integracyjne pt. „Sceny naiwne”.
y y Konferencje promujące działania projektu.
Celem projektu jest nie tylko aktywizacja zawodowa, ale przede wszystkim społeczna, głównie w przypadku osób niepełnosprawnych ważne jest, aby działania
projektowe nie koncentrowały się jedynie na dążeniu do udzielenia uczestnikom
pomocy w powrocie na rynek pracy, ale również na ich aktywizacji społecznej,
integracji z lokalną społecznością. Dlatego też sukcesem jest nie tylko podjęcie zatrudnienia przez uczestników projektu, ale również zmotywowanie uczestnika do
wyjścia z domu, do podjęcia jakiejkolwiek aktywności – choćby woluntarystycznej,
wykształcenie kompetencji i umiejętności społecznych.
Realizacja projektu systemowego „Droga do aktywności” przyczynia się do poprawy dostępu do pracy osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. Zróżnicowanie
działań w projekcie jest elementem jego atrakcyjności, a kadra zarządzająca dba
o pełne dostosowanie wsparcia do indywidualnych potrzeb uczestników. Duża innowacyjność projektu, wielowymiarowość, nowatorski charakter stwarzają nadzieję
na skuteczną walkę z wykluczeniem społecznym mieszkańców miasta Płocka.
W okresie 2008–2011:
y y zawartych zostało 400 kontraktów socjalnych z osobami pozostającymi bez zatrudnienia,
y y podpisano 327 umów z osobami niepełnosprawnymi realizującymi Program Aktywności Lokalnej,
y y podpisano 77 umów z osobami opuszczającymi rodziny zastępcze lub placówki
opiekuńczo–wychowawcze realizującymi Indywidualne Programy Usamodzielniania,
y y podjęcie pracy przez 103 osoby, w tym 24 osoby niepełnosprawne (stan na listopad 2012 r.),
y y podjęcie pracy za granicą przez 8 osób (stan na listopad 2012 r.),
88
y y utworzenie własnej działalności gospodarczej przez 6 osób, w tym przez 1 osobę
niepełnosprawną (stan na listopad 2012r.),
y y podjęcie stażu w Miejskim Urzędzie Pracy przez 14 osób, w tym 2 osoby niepełnosprawne (stan na listopad 2012 r.),
y y podjęcie pracy dorywczej przez 21 osób, w tym 5 osób niepełnosprawnych (stan
na listopad 2012 r.).
Dobry Start
Program aktywizacji społeczno-zawodowej oraz reintegracji społecznej osób zagrożonych wykluczeniem społecznym w powiecie wodzisławskim42. Projekt został
zrealizowany przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w 2009 r. Odbiorcami
działań byli wychowankowie rodzin zastępczych, placówek opiekuńczo-wychowawczych, osoby niepełnosprawne, z zaburzeniami psychicznymi, a także osobami
mającymi problemy w sprawach opiekuńczo-wycho­wawczych oraz będącymi ofiarami przemocy w rodzinie, zagrożone wykluczeniem społecznym. Głównym celem
projektu była promocja integracji społecznej i zawodowej oraz prze­ciwdziałanie
wykluczeniu społecznemu wśród usamodzielnionych wychowanków rodzin zastępczych i placówek opiekuńczo-wychowawczych, osób będących ofiarami przemocy
w rodzinie bądź mających trudności w sprawach opiekuńczo-wychowawczych oraz
reintegracja społeczna i zawodowa osób niepełnosprawnych, w tym chorych psychicznie, poprzez wzrost kompetencji życiowych i umiejętności zawodowych.
W trakcie działań odbywały się: szkolenia zawodowe (m.in. kursy: kucharza, cukiernika, prawa jazdy kat. B, podstaw opieki nad osobą chorą, starszą, dzieckiem
niepełnosprawnym, podstaw prowadze­nia własnej działalności gospodarczej, języka
angielskiego, spawania metodą MAG, ope­ratora wózków widłowych, fakturowania
i obsługi kasy fiskalnej, kosmetyczny wraz ze stylizacją paznokci, BHP i PPOŻ, florystyczny), warsztaty aktywizacyjne i poradnictwo (doradztwo zawodowe, prawne,
psycholo­giczne oraz poradnictwo z terapeutą ds. uzależnień), wykorzystano indywidualne instrumenty aktywnej integracji przez usamodzielnia­nych wychowanków.
Jednak realizacja tych działań nie byłaby możliwa bez realizacji pracy socjalnej,
w tym środowiskowej pracy socjalnej.
W trakcie realizacji projektu wspierano działania na rzecz programu integracji
społecznej i zawodowej osób niepełno­sprawnych, dla osób chorych psychicznie
i uczestników warsztatów terapii zajęciowej poprzez treningi umiejętności społecznych, wsparcie grupowe, zrealizowano dwa seminaria promujące projekt, poświęcone tematyce zjawiska przemocy w powiecie wodzisławskim oraz tematyce
osób niepełnosprawnych – problemom, potrzebom i możliwościom zawodowym,
w powiązaniu z prawnymi i finansowymi aspektami zatrudniania osób niepełnosprawnych, a także zrealizowano działania promocyjne projektu. W efekcie projektu
42 Przykłady zaczerpnięte ze zbioru „Dobrych praktyk” w Projektach Realizowanych przez Instytucje
Pomocy i Integracji Społecznej Województwa Śląskiego w Ramach Programu Operacyjnego Kapitał
Ludzki, współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego, ROPS Katowice, 2010r.
89
wsparto proces usamodzielnienia osób opuszczających rodziny zastępcze oraz placówki opiekuńczo-wychowawcze, wsparto proces wychodzenia z marginesu społecznego osób wykluczonych społecznie poprzez odzyskiwanie przez nich zdolności
do funkcjonowania w społeczeństwie, aktywizowano społecznie-zawodowo uczestników projektu poprzez szkolenia oraz usługi o charakterze edukacyjnym.
Praca socjalna zwiększyła motywację osób objętych projektem do aktywizacji
społecznej i zawodowej. Udało się rozwinąć formy wsparcia umożliwiające integrację osób niepełnosprawnych, zwiększono dostęp osób niepełnosprawnych do
usług społecznych, podniesiono kompetencje wychowawcze i rodzicielskie osób
mających problemy w sprawach opiekuńczo-wychowawczych, wspomagano proces podnoszenia samooceny i rozwijania zainteresowań uczestników projektu jako
najlep­szej formy integracji ze społeczeństwem.
Aktywizacja w gminie Wielowieś
Wielowieś została objęta projektem z uwagi na występu­jącą dużą liczbę osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, spowodowanym niskim poziomem wykształcenia oraz znaczącym ubóstwem, wynikającym z zamiesz­k iwania terenów nisko
zurbanizowanych, co przekłada się u wielu mieszkańców gminy na brak stałej pracy
zarobkowej, a co za tym idzie uzależnienia od świadczeń pomo­c y społecznej. Taka
sytuacja w efekcie końcowym wpływa destrukcyjnie na psychikę klientów ośrodka,
zaniża ich samoocenę, powodując brak wiary we własne siły, możli­wości, bierność,
niezaradność życiową oraz niskie poczucie własnej wartości.
Celem projektu było udzielenie takiego wsparcia osobom i rodzinom, które umożliwiałoby im samodzielną egzystencję, dało szansę zaspokojenia niezbędnych po­trzeb
życiowych, zapewniło skuteczną realizację ról społecznych oraz stworzyło moż­liwości
samorozwoju. Założono, iż skuteczna pomoc oznaczać będzie pozbawienie uprawnień niektórych osób do pomocy społecznej poprzez usunięcie bądź ograniczenie
różnych dysfunkcji i wyprowadzenie z grupy ryzyka w każdym przypadku, kiedy jest
to tylko możliwe. Skuteczność takich działań uwarunkowana była kompleksowym
podej­ściem do problemów i wprowadzeniem różnych systemowych rozwiązań.
Celem głównym projektu było przeciwdziałanie marginalizacji i wyklucze­niu społecznemu beneficjentów poprzez stworzenie sprawnego systemu umożliwiają­cego
osobom i rodzinom przezwyciężenie trudnych sytuacji życiowych, poprzez budowę
systemu wsparcia na rzecz osób i rodzin znajdujących się w stanie ubóstwa, m.in.
z uwagi na brak pracy, ze szczegól­nym uwzględnieniem ich aktywizacji i przedsięwzięć ograniczających skutki życia w biedzie.
Cel realizowano w ramach kontraktów socjalnych przez rozwijanie aktyw­nych
form pomocy skierowanych do osób zagrożonych wykluczeniem społecznym,
osób długotrwale bezrobotnych, nieaktywnych zawodowo, głównie poprzez
zwiększanie wiary we własne siły, pobudzanie motywacji do działania i zmiany
dotychczasowego sposobu życia, podniesienie kwalifikacji zawodowych i zdobycie
umiejętności ponownego powrotu na rynek pracy, wsparcie rodziców z dziećmi,
90
u których zauważalne są dysfunkcje w wykonywaniu funkcji opiekuńczo-wychowawczej oraz zapobieganie patologiom w rodzinie.
W szczególności pomoc udzielana była rodzinom niewydolnym wychowawczo
w przezwyciężeniu problemów opiekuńczo-wychowawczych i obejmowała odtworzenie bądź wzmocnienie ich funkcji oraz zapewnienie dzieciom godziwych warunków do życia i rozwoju. Odbiorcami działań były osoby będące w wieku aktywności
zawodowej, korzystające ze świadczeń pomocy społecznej w rozumieniu przepisów
o pomocy społecznej. Do projektu wybrano osoby, które wymagały intensywnej
aktywizacji społecznej oraz były gotowe do współpracy.
W trakcie realizacji projektu zawarto 14 kontraktów socjalnych, realizowano doradztwo zawodowe dla tych osób, przygotowano i zrealizowano indywidualne plany
działania, odbyto treningi kompetencji społecznych, zorganizowano grupę wsparcia
dla osób niewydolnych wychowawczo i terapię rodzinną dla 7 osób.
Założono w odniesieniu do uczestników projektu podniesienie poziomu aktywności zawodowej jego uczestników, zwiększenie zaufania we własne siły, podniesienie
poczucia odpowiedzialności u uczestników objętych terapią rodzinną, podniesienie
poziomu samooceny w grupie i wzrost motywacji, aspiracji zawodowych u jego
uczestników.
Realizując projekt, korzystano z instrumentów aktywnej integracji: aktywizacji
społecznej, edukacyjnej i zawodowej. Uczestnicy zagwarantowane mieli wsparcie
w ramach doradztwa zawodowego, społecznego i psychologicznego, korzystali
z usług specjalistów, brali udział w szkoleniach aktywizujących zawodowo.
Sukcesem projek­tu było mocne zmotywowanie uczestników do działania, co
zaowocowało znalezieniem pracy, kontynuacją kształcenia czy podjęciem działań
do założenia własnej działalności gospodarczej.
OPS i Twoja aktywność ku integracji. Projekt realizowany w CzerwionceLeszczynach43
Projekt miał służyć przeciwdziałaniu wykluczeniu społecznemu mieszkańców gminy i miasta Czerwionka-Leszczyny. Problemy, z którymi boryka się lokalne społe­
czeństwo, wiążą się z bezrobociem i ubóstwem. Dlatego też Ośrodek Pomocy Spo­
łecznej przystąpił do Projektu Systemowego, by wzmocnić działania na rzecz osób
będących w procesie wykluczenia społecznego, przyczyniając się do promocji zatrudnienia i aktywizacji zawodowej osób objętych wsparciem w Projekcie. Projekt
OPS i Twoja aktywność ku integracji realizowany jest w latach 2008-2013. Ośro­dek Pomocy Społecznej w Czerwionce-Leszczynach realizuje projekt w okresach rocznych.
W grudniu 2008 r. zakończono realizację pierwszego etapu, w którym wzięło udział
41 osób. Osoby te przeszły ścieżkę szkoleniową, w której brały udział m.in. w działa­
niach przy pomocy instrumentów aktywizacji edukacyjnej, takich jak: szkolenia zawodowe, kursy językowe, kurs komputerowy, instrumentów aktywizacji zdrowotnej
43 Koordynatorem projektu była Monika Stępień-Grzegorzyca, pracownik socjalny z OPS w Czerwionce-Leszczynach.
91
- spotkania z psy­chologiem z użyciem instrumentu aktywizacji zawodowej - spotkań
z doradcą zawodowym oraz instrumentu aktywizacji społecznej, jakim są grupy samopomocowe (grupy wsparcia). Rok 2009 był kolejnym etapem realizacji Projektu
Systemowego.
Celem głównym projektu jest przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu osób
bezro­botnych, w tym klientów korzystających z Ośrodka Pomocy Społecznej. Cel ten
jest realizowany poprzez podnoszenie kwalifikacji, umiejętności i kompetencji zawodowych osób bezrobotnych, nieaktywnych zawodowo, w tym osób zagrożonych
wykluczeniem społecznym, podnoszenie poziomu własnej samooceny i poprawę
wizerunku uczestników, poprawę umiejętności społecznych, podniesienie aktywności zawodowej i nabycie wiedzy na temat poruszania się na rynku pracy poprzez
zajęcia z doradcą zawodowym.
Adresatami projektu są osoby korzystające z pomocy społecznej, które nie pra­
cują i są w wieku aktywności zawodowej, osoby bezrobotne o niskich, zdezaktuali­
zowanych kwalifikacjach zawodowych. W projekcie bierze również udział młodzież
w wieku 15-25 lat zagrożona wykluczeniem społecznym.
W 2009 r. grupa docelowa stanowiła 40 osób, z czego 32 uczestników to osoby
bezrobotne, natomiast 8 uczestników to osoby nieaktywne zawodowo.
Program Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica 44
Jak wskazuje Aneta Wojtusiak, zastępca kierownika Działu ds. Programów, Projektów Unijnych, Badań i Strategii w ośrodku:
„Na przestrzeni ostatnich lat zdecydowanej przemianie ulega sposób, w jaki podejmowane są działania, zmierzające do integracji ze środowiskiem oraz do życio­wego
usamodzielnienia osób i rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Pomoc społeczna coraz częściej zaczyna koncentrować się na programach, w których
uwzględnia się aktywne uczestnictwo, inkluzję podmiotów, jak również ich otocze­
nia, w różnorodne formy świadczonej im pomocy. Wsparcie finansowe, jakie Miejski
Ośrodek Pomocy Społecznej w Bielsku-Białej pozyskuje poprzez Program Operacyjny
Kapitał Ludzki (PO KL), w znacznej mierze umożliwia przesunięcie akcentu z progra­
mów socjalnych - będących przede wszystkim źródłem zabezpieczenia finansowego
- na programy, które zapewniają partycypację osób, rodzin, a nawet całych społeczności w działaniach na rzecz rozwiązywania istniejących problemów”.
Program Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica w 2009 r. został wyróżniony
przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w ogólnopol­skim konkursie na wybitne nowatorskie rozwiązania w zakresie pomocy społecznej.
Inicjatywa realizacji Programu Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica miała
swoje powiązanie z uczestnictwem pracowników socjalnych ośrodka w projekcie
szkoleniowym CAL - skok w dal. Nowoczesna metoda pracy w środowisku lokalnym. Wybierając obszar, który potrzebuje wsparcia poprzez intensyfikację działań
w ramach Programu Aktywności Lokalnej, wzięto pod uwagę szereg różnorodnych
44 Projekt realizowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Bielsku-Białej.
92
czynników. Analiza dokonywana była przez pryzmat: socjologiczny, historyczny,
ad­ministracyjny, czy też infrastrukturalny. Pracownicy MOPS stawili czoła specyficznej przeszłości miasta, gdyż Bielsko-Biała formalnie powstała 1 stycznia 1951 r.
z połączenia dwóch, dotychczas całkowicie autonomicznych jednostek45. Miasto
liczące ponad 175 tys. mieszkańców stanowi obecnie centrum przemysłowo-han­
dlowe, administracyjne oraz kulturalne subregionu południowego województwa
śląskiego46. W granicach Bielska-Białej znajduje się aktualnie 30 jednostek pomoc­
niczych - osiedli47, spośród których konieczne stało się wybranie jednego rejonu,
celem objęcia go działaniami PAL.
Po dogłębnej weryfikacji MOPS oraz w oparciu o dane statystyczne, a także w drodze konsultacji z pracownikami socjalnymi ośrodka ustalono, iż to właśnie Wapienica
należy do obszarów najbardziej potrzebujących wsparcia dodatkowymi działaniami.
Wzięto również pod uwagę peryferyjność osiedla Wapienica, usytuowanie bloków
socjalnych na jego obszarze, kumulację zjawisk patologicznych w kilku punktach
dzielnicy, a także atomizację działających tu instytu­cji48. Obecnie społeczność Wapienicy to ponad 10,5 tys. osób, przy czym obok ludności autochtonicznej, zamieszkują
tu przedstawiciele zamożnej grupy napływowej, zajmujący najbardziej reprezentacyjne rejony dzielnicy. Wśród mieszkańców funkcjonują osoby i rodziny zagrożone
wykluczeniem społecznym, wykazujące dysfunkcje w wielu obszarach, miesz­k ające
w wapienickich blokach socjalnych49.
Początkowo pracownicy socjalni, uczestniczący w projekcie szkoleniowym CAL
- skok w dal. Nowoczesna metoda pracy w środowisku lokalnym, musieli sprostać
wyzwaniu, jakim było wypełnianie dotychczasowych obowiązków służbowych oraz
jednoczesna realizacja zadań, które zostały określone w kontrakcie podpisanym
z Cen­trum Rozwoju Inicjatyw Społecznych. Dość szybko okazało się jednak, że bez
zmian w strukturze organizacyjnej ośrodka, niezwykle trudno będzie zapewnić całościowe postrzeganie i rozumienie środowiska lokalnego, pełną rejestrację jego
deficytów oraz realizację kompleksowego systemu działań naprawczych, ukierunkowanych na trwały rozwój społeczny50 w osiedlu Wapienica. W drugiej połowie
2007 roku powołano Zespół ds. PAL, jako komórkę istniejącego już Zespołu ds. Programów, Strategii i Analiz.
45 Ustawa z dnia 30 grudnia 1950 roku o zmianie granic województw krakowskiego i katowickiego
(Dz. U. z 1950 r. Nr 58, poz. 526).
46 Raport o stanie miasta Bielska-Białej za rok 2007, Urząd Miejski w Bielsku-Białej [oprac.], BielskoBiała 2007.
47 Uchwała Nr VIII/86/94 Rady Miejskiej w Bielsku-Białej z dnia 28 grudnia 1994 roku w sprawie
podziału miasta Bielska-Białej na osiedla.
48 Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej.
49 Zasoby i potrzeby dzielnicy Wapienica w Bielsku-Białej, Zespół ds. Programów, Strategii i Analiz
MOPS w Bielsku-Białej [oprac.], Bielsko-Biała 2007.
50 B. Bąbska, Centrum Aktywności Lokalnej w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Radomiu.
[w:] J. Staręga-Piasek (red.), Ekonomia społeczna. Perspektywa rynku pracy i pomocy społecznej,
Instytut Rozwoju Służb Społecznych, Warszawa 2007.
93
Zasoby i potrzeby osiedla Wapienica
Aby pobudzić aktywność społeczną, mającą na celu samoorgani­zowanie do rozwiązywania konkretnych problemów lokalnej społeczności Wapienicy, konieczne
było rozpoznanie zasobów, potrzeb - zakorzenienie w rzeczywistości tego osiedla,
jej opis i analiza51. W związku z tym pracownicy socjalni zajmujący się PAL opracowali
studium pt. „Zasoby i potrzeby dzielnicy Wapienica w Bielsku-Białej”. Była to nowoczesna diagnoza obszarów niezbędnych do inicjowania zrównoważonego roz­woju
lokalnego. Obejmowała sferę społeczną, historyczną, przyrodniczą, kulturową oraz
infrastrukturę instytucjonalną osiedla Wapienica 52.
Przygotowanie tego typu opracowania spełniało kilka funkcji. Przede wszystkim
było bodźcem do eksploracji atutów oraz deficytów osiedla, jak również do poznania
i nawiązania bezpośrednich kontaktów z podmiotami życia społecznego i gospodar­
czego funkcjonującymi na jego terenie. Gromadzenie niezbędnych informacji
odbywa­ło się przy wykorzystaniu wywiadów swobodnych oraz kwestionariuszowych wśród mieszkańców Wapienicy, natomiast pracownicy lokalnych przedszkoli,
szkół czy też świetlic środowiskowych wspierali animatorów PAL w przekazywaniu
respondentom anonimowych ankiet. Tego typu działania w sposób naturalny pomogły zainteresować lokalny kapitał społeczny metodą oraz ideą PAL, jak również
płynnie przejść do działań inicjujących zawiązanie Koalicji Partnerów Społecznych
na terenie osiedla Wapienica.
Prowadzone badania pozwoliły poznać miłośników regionu oraz lokalnych liderów
i społeczników, stanowiły też przyczynek do debaty publicznej, ponieważ przestały
być potrzebne jedynie Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej 53. Nade wszystko, diagnoza pod nazwą: „Zasoby i potrzeby dzielnicy Wapienica w Bielsku-Białej”
pozwo­liła jednak zaprojektować Program Aktywności Lokalnej odpowiadający na
faktyczne potrzeby społeczności osiedla Wapienica 54.
Prezentacja zasobów i potrzeb Wapienicy miała miejsce w listopadzie 2007 r. Na
spotkanie zaproszono m.in. reprezentantów szkół, przedszkoli, domu kultu­r y, kościoła, policji, LKS Zapora Wapienica, świetlic środowiskowych - działających na
terenie dzielnicy, jak również przedstawicieli Rady Osiedla Wapienica, Rady Miejskiej,
lokalnego biznesu, a także pracowników socjalnych Miejskiego Ośrodka Pomocy
Społecznej w Bielsku-Białej. Spotkanie to okazało się kluczowe dla dalszej realizacji
Programu Aktywności Lokalnej, pozwoliło bowiem na zawiązanie Koalicji Partnerów
Społecznych. Już od 2008 r. nieustająco organizowane są przez koalicjantów comiesięczne spotkania w celu omawiania bieżących problemów Wapienicy i wspólnego
51 P. Jordan, B. Skrzypczak, Idea i metoda Centrów Aktywności Lokalnej w Polsce. „Roczniak”,
2000/2001, nr 6.
52 Ibidem.
53 Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej.
54 Zob. E. Jasińska, B. Skrzypczak, Rozpoznanie środowiska. Początek skutecznej animacji społecznej, Warszawa 2005, Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL, s. 8-12.
94
ich rozwiązywania55. Animatorzy PAL przedstawiają sprawozdania z bieżącej działalności, ustalane są także plany kolejnych przedsięwzięć na rzecz integracji społecznej
osiedla Wapienica. Współpraca animatorów Programu Aktywności Lokalnej, Koalicji
Partnerów Społecznych i specjalistów pracy socjalnej MOPS w Bielsku-Białej przy­
czyniła się także do powstania Zespołu Interdyscyplinarnego. W jego spotkaniach
udział biorą przedstawiciele placówek oświatowych, pomocowych oraz policji 56.
Oficjalne zakończenie szkolenia, odbyło się w Urzędzie Miejskim w Sosnowcu.
Podczas tego spotkania powtórzono multimedialną prezentację wyników badań
przeprowadzonych w Wapienicy, omówiono zastosowane metody, techniki, przedstawiono korzyści oraz bariery w jej przygotowaniu. Zaprezentowany materiał został
oceniony przez zebra­nych tam specjalistów jako wzorcowy dla metody CAL 57.
Bielsko-Biała łączy ludzi
W toku działań prowadzonych przez animatorów PAL wyłonił się partner wspiera­
jący animację lokalną osiedla: Stowarzyszenie Ludowy Klub Sportowy Zapora Wapie­
nica. LKS wspólnie z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w 2008 r. rozpo­czął
realizację Projektu Systemowego pn. „Bielsko-Biała łączy ludzi”58. Przedsięwzięcie
współfinansowane jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Fundu­
szu Społecznego i wpisuje się w Priorytet VII Promocja integracji społecznej.
Umowa ramowa umożliwiająca realizację pro­jektu została zawarta na lata 20082013. Instrumenty aktywi­z acji zawodowej, edukacyjnej, zdrowotnej i społecznej
składają się w projekcie na dzia­łania, podejmowane w ramach aktywnej integracji59.
Program Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica został ustalony na mocy Uchwały Rady Miejskiej w Bielsku-Białej w 2008 r.60, stając się jednocześnie integralnym
elementem projektu.
Zadaniem wspomnianego projektu jest ułatwienie dostępu do rynku pracy oso­
bom zagrożonym wykluczeniem społecznym, poprzez objęcie kontraktami socjalnymi i programami aktywności lokalnej. Wśród celów szczegółowych Projektu
znajdujemy m.in.: (1) nabycie lub zwiększenie przez beneficjentów kwalifikacji zawodowych po­przez udział w różnego rodzaju kursach zawodowych oraz zwiększenie
kompetencji społecznych poprzez udział w treningach i warsztatach; (2) łagodzenie
skutków prze­jawów ubóstwa i patologii społecznej poprzez udział w poradnictwie
psychologicznym lub prawnym, a także w terapii psychospołecznej; (3) poprawa
55 Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej
56 Załącznik do Uchwały Nr XLII/987/2009 Rady Miejskiej w Bielsku-Białej z dnia 12 maja 2009
roku w sprawie przyjęcia sprawozdania z działalności Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej
w Bielsku-Białej w 2008 roku, s. 70-71
57 Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej.
58 Uchwała Nr XXIV/627/2008 Rady Miejskiej w Bielsku-Białej z dnia 29 kwietnia 2008 roku
w sprawie wyrażenia zgody na realizację projektu o nazwie „Bielsko-Biała łączy ludzi” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego
59 Załącznik do Uchwały Nr XLII/987/2009.
60 Uchwała Nr XXVI/674/2008 Rady Miejskiej w Bielsku-Białej z dnia 3 czerwca 2008 roku w sprawie ustalenia Programu Aktywności Lokalnej dla dzielnicy Wapienica w Bielsku-Białej.
95
warunków socjalnych przez łączenie beneficjentów ze świadczeniami pomocy społecznej lub innymi dostęp­nymi świadczeniami i usługami; (4) integracja społeczności
dzielnicy Wapienica (od 2009 r. również osiedla Śródmieście Bielsko), a w szczególności niwelowanie róż­nic pomiędzy mieszkańcami z tzw. enklaw biedy a mieszkańcami atrakcyjnych obszarów, poprzez realizację różnorodnych działań o charakterze
środowiskowym.
Grupę docelową stanowią osoby w wieku aktyw­ności zawodowej, korzystające
ze świadczeń pomocy społecznej - bezrobotne, w tym: długotrwale bezrobotne,
niepełnosprawne, bezdomne oraz nieaktywne zawodowo z uwagi na opiekę nad
dzieckiem, a także osoby młode w wieku od 15 do 25 roku życia, pochodzące ze środowisk zagrożonych wykluczeniem społecznym, korzystające ze świadczeń pomocy
społecznej. Doboru grupy docelowej dokonano, uwzględniając najczęstsze przyczyny ubiegania się o świadczenia w Ośrodku. Przeprowa­dzono także rozeznanie liczby
osób korzystających z pomocy MOPS w osiedlu Wapie­nica (od 2009 roku także na
terenie osiedla Śródmieście Bielsko), które obejmowane są Programem Aktywności
Lokalnej. Rekrutację do udziału w Projekcie - z uwzględ­nieniem zasady równych
szans, w tym równości płci - przeprowadzają corocznie pracownicy socjalni ośrodka,
w oparciu o wcześniej przygotowany regulamin.
Wraz z rozpoczęciem realizacji projektu Bielsko-Biała łączy ludzi, nastąpiły kolejne
zmiany organizacyjne w bielskim ośrodku pomocy społecznej. Na bazie Zespołu
ds. Programów, Strategii i Analiz powstał Dział ds. Programów, Projektów Unijnych,
Badań i Strategii, zajmujący się realizacją Projektu Systemowego oraz Programu Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica 61. Aktualnie wapienicki PAL wdrażany jest
przez 2 pracowników socjalnych: animatorów społecznych oraz koordynatora ds.
programów aktywności lokalnej.
Realizacja Programu Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica
Program Aktywności Lokalnej realizowany na terenie osiedla Wapienica dąży m.in.
do wypracowania wspólnych działań i rozwoju partnerskich relacji w środowisku
poprzez budowanie koalicji na rzecz społeczności lokalnej osiedla, realizacji projektów odpowiadających na lokalne potrzeby, zdobywania i tworzenia nowych
zasobów w obrębie społeczności lokalnej, poprzez pozyskiwanie zewnętrznych
i wewnętrznych źródeł finansowania, inicjowania nowych form pracy w oparciu
o tworzenie grup zadaniowych i samopomocowych, wzrostu kompetencji społecznych mieszkańców osiedla, zwiększenia demokratycznego uczestnictwa lokalnych
mieszkańców w procesie podejmowania decyzji62.
Niezwykle istotnym krokiem w realizacji PAL było uruchomienie Punktu Poradnic­
twa Obywatelskiego. Od 2008 roku mieszkańcy Wapienicy korzystają tam nieodpłatnie z porad prawnych, pracownicy socjalni - animatorzy społeczni udzielają informacji w zakresie praw oraz możliwości sprzyjających przywróceniu samodzielności
61 Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej, s. 21
62 Załącznik do Uchwały Nr XXVI/674/2008 s. 3-4.
96
życiowej i powrotowi, bądź wejściu na rynek pracy, prowadzą edukację społeczną
i obywatel­ską. W Punkcie Poradnictwa Obywatelskiego odbywają się spotkania grup
samopo­mocowych, rekrutowane są osoby chętne do udziału w treningach kompetencji i umie­jętności społecznych, jak również w bezpłatnych kursach podnoszących
kwalifikacje zawodowe.
Od 2008 roku beneficjenci PAL objęci zostali profesjonalnym wsparciem doradcy
zawodowego, ustalającego na wstępie indywidualne ścieżki kariery zawodowej.
Wapieniczanie brali udział m.in. w kursie obsługi kasy fiskalnej, zajęciach z florystyki
i ogrodnictwa, szkolili do wykonywania zawodu spawacza, fryzjera i kucharza. Uczyli
się również języków: angielskiego, niemieckiego, rosyjskiego, włoskiego i migowe­
go, brali udział w zajęciach z zakresu obsługi komputera, rękodzieła artystycznego
oraz poznawali zasady pomocy przedmedycznej. Ponadto, część osób korzystała ze
wsparcia psychologów oraz terapeutów. Wśród uczestników PAL znajdują się osoby,
które po wielu latach wróciły do szkoły i kontynuowały przerwaną niegdyś naukę.
Aby ułatwić udział w projekcie beneficjentkom sprawującym opiekę nad dziećmi,
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej zapewnił wsparcie przedszkola i świetlicy oraz
pomoc wykwalifikowanych opiekunek 63.
Staraniem animatorów Programu Aktywności Lokalnej reaktywowano tradycję organizacji festynu rodzinnego, integrującego mieszkańców wapienickiego osiedla. Po
ponad trzech dekadach obchody Dnia Wapienicy ponownie skupiły na wspólnych
przygotowaniach przedstawicieli: Rady Osiedla, szkół, przedszkoli, domu kultury,
świetlic środowiskowych, Stowarzyszenia LKS Zapora, zespołów folklorystycznych
oraz lokalnych pracodawców (w roli sponsorów). Podczas festynu zapewniono szereg atrakcji, m.in. konkursy i turnieje rodzinne, występy artystyczne, stoiska z pracami
podopiecznych świetlic środowiskowych oraz specjały z kuchni polowej. Najmłodsi wapieniczanie mieli okazję jeździć konno, zaś jednostki: wojskowa oraz straży
pożarnej zaprezentowały pojazdy i sprzęt wykorzystywany podczas interwencji.
W obchodach Dnia Wapienicy uczestniczyło blisko tysiąc osób 64.
Kilka miesięcy później, wspólnie ze Stowarzyszeniem LKS Zapora pracownicy socjalni-animatorzy społeczni PAL organizowali festyn z okazji rozpoczęcia sezonu
piłkarskiego. Wapieniczanie przyszli całymi rodzinami, żeby dopingować piłkarzy
i uczestniczyć we wspólnej zabawie. Odbył się mecz towarzyski pomiędzy przedstawicielami lokalnego klubu sportowego a mieszkańcami osiedla, zaś uczniowie
ze szkoły podsta­wowej, podopieczni domu kultury i świetlic środowiskowych działających na terenie Wapienicy, prezentowali program artystyczny - przygotowany
specjalnie na tę okazję. Tym razem nie obyło się bez dodatkowych atrakcji, wśród
63 Załącznik do Uchwały Nr XLII/987/2009 … z rodzin korzystających ze świadczeń pomocy społecznej.
64 Zob. K. Kucybała, Wapienica: Budzenie lokalnej aktywności, „W Bielsku-Białej. Magazyn Samorządowy”, 2009, nr 15/163.
97
których wymienić można: zawody sportowe, malowanie twarzy, przejazdy bryczkami
konnymi i ciuchcią beskidz­k ą, dmuchany plac zabaw, czy konkursy plastyczne 65.
Po raz pierwszy w 2008 r. do społeczności lokalnej osiedla Wapienica trafił także periodyk „Nasza Wapienica”66. Wydawnictwo to umożliwia poznanie lokalnego
dziedzictwa kulturowego, szybkie dotarcie do informacji na temat najważniejszych
wydarzeń w re­gionie oraz wspiera działania zwiększające zaangażowanie mieszkańców, różnorodnych instytucji, a także podmiotów gospodarczych w życie Wapienicy.
Popularyzuje również wiedzę na temat Programu Aktywności Lokalnej i projektu
oraz korzyści płynących z uczestnictwa w przedsięwzięciach współfinansowanych
ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Od samego początku animatorzy Programu Aktywności Lokalnej starają się zaszczepić w społeczności osiedla chęć podejmowania wysiłku na swoją rzecz i najbliższego otoczenia, wspierają aktywnych mieszkańców w kreowaniu platformy dialogu
społecznego i inicjują zawiązanie partnerskich relacji oraz pomagają w budowaniu
koalicyjnych powiązań i stabilnego systemu komunikacji 67.
W latach 2008-2009 animacja lokalna osiedla Wapienica wspierana była m.in. poprzez zbiórki artykułów papierniczych oraz zabawek dla świetlic środowiskowych
i odzieży dla osób ubogich z terenu osiedla Wapienica, cykliczne przygotowanie
paczek mikołajkowych dla dzieci pochodzących z rodzin korzystających z pomocy
społecznej, organizację corocznych Wieczerzy Wigilijnych, obchodów Dnia Babci
i Dziadka, Śniadań Wielkanocnych z myślą o samotnych i ubogich seniorach z osiedla, organizację konkursów plastycznych dla dzieci i młodzieży z lokalnych placówek
edukacyjnych, jak również konkursów historycznych i lekcji historii połączonych
z prezentacją eksponatów i prelekcjami specjalistów z grup rekonstrukcyjnych (tzw.
żywe lekcje historii).
Regularnie odbywają się też spotkania Koalicjantów, Zespołu Interdyscyplinarnego, przygotowywane są obchody Dnia Wapienicy, jak również imprezy związane
z rozpo­częciem sezonu sportowego LKS Zapora. W odpowiedzi na zainteresowanie
pensjona­riuszy domów pomocy społecznej zorganizowano tam występy Regionalnego Zespołu Śpiewaczego „Marianki”, kultywującego tradycje śląska cieszyńskiego.
Kontynuowane jest także redagowanie i kolportaż kolejnych numerów kwartalnika
„Nasza Wapienica”. Na szczególną uwagę zasługują debaty społeczne, które odbyły
się w 2009 r. Celem tych dwóch spotkań było pogłębienie integracji wewnętrznej
lokalnej społeczności, zaangażowanie władz w realizowane przedsięwzięcia oraz
omówienie działań mogą­c ych wspierać poprawę sytuacji mieszkańców Wapienicy.
65 Załącznik do Uchwały Nr XLII/987/2009.
66 Zob. Bielsko-Biała łączy ludzi. Realizacja pracy socjalnej, s. 21, 28; Załącznik do Uchwały Nr
XLII/987/2009., s. 72.
67 A. Dunajska, A. Stawicki, B. Romaszkiewicz, Wprowadzenie do: Praca socjalna w środowisku
lokalnym. Praktyczne informacje na temat edukowania i aktywizowania społeczności lokalnej,
A. Banaszak-Dankowska, B. Bąbska, A. Dunajska, J. Jakubowska, P. Jordan, A. Kowalska, T. Schimanek,
Warszawa 2005, Wydawnictwo Verlag Dashöfer, s. 12-13.
98
Debaty skupiły lokalnych liderów życia społecznego i gospodarczego oraz miłośników Wapienicy. Nie zabrakło także przedstawicieli Urzędu Miejskiego. Moderatorem
obu spotkań był profesjonalny trener metody Centrum Aktywności Lokalnej.
Efekty projektu Bielsko-Biała łączy ludzi nie pozostawiają wątpliwości, odnośnie do
tego, jak bardzo potrzebne są takie inicjatywy. Odbiorcy projektu poprawili umiejętności w zakresie pełnienia ról społecznych, zwiększyli swoją samodzielność i aktywność na rynku pracy, zaktualizowali i zdobyli nowe kwalifikacje zawodowe.
Wzrósł także poziom integracji społecznej uczestników projektu z pozostałymi
człon­k ami społeczności. Od 2008 roku wsparciem objęto: 226 osób bezrobotnych
(w tym: 19 osób długotrwale bezrobotnych, 65 osób niepełnosprawnych, 4 osoby
bezdomne); 176 osób nieaktywnych zawodowo (w tym 51 osób z uwagi na opiekę
nad dzieckiem i 125 osób młodych w wieku od 15 do 25 roku życia); 36 osób uczących lub kształcących się. W ramach projektu 356 osób uczestniczyło w kursach
zawodowych; 46 osób objęto wsparciem psychoterapeuty; 309 osób ukończyło
trening kompetencji i umiejętności spo­łecznych; 64 osoby brały udział w kursach
językowych; 49 osób zatrudniono w programie prac społecznie użytecznych; nad
74 dzieci sprawowano opiekę w trakcie szkolenia rodziców.
Mieszkańcy Wapienicy, biorący udział w Programie Aktywności Lokalnej nie tylko
podnieśli swoje zawodowe kwalifikacje, lecz także zwiększyli samoocenę, aspiracje
życio­we oraz poczucie własnej wartości. Niektórzy przyznają, że postanowili o siebie
zawal­czyć i rozpocząć nowe życie. Dzięki Programowi Aktywności Lokalnej z pomocy doradcy zawodowego skorzystało 41 osób, w kursach zawodowych wzięło udział
84 wapieniczan, a na treningi kompetencji i umiejętności społecznych uczęszczało
71 osób. „Pracownicy socjalni informowali beneficjentów o terminach kursów, dostarczali skierowania oraz dokonywali stałego monitoringu ich uczestnictwa w poszczególnych zajęciach”68.
Intensyfikacja aktywności lokalnej należy do grupy kluczowych celów procesu animacji społecznej, dlatego też szczególnie istotna staje się w tym kontekście kwestia
ewaluacji i monitoringu prowadzonych działań69.
Rezultaty założone w Programie Aktywności Lokalnej dla osiedla Wapienica były
mierzone w oparciu o analizy list obecności, ankiety i wywiady z uczestnikami PAL,
analizę zgodności realizowanych zadań z przyjętym harmonogramem. Animatorzy
PAL uczestniczą w spotkaniach z rodzicami, które organizowane są przez lokalne
placówki edukacyjne, dom kultury. Podczas spotkań Rady Osiedla Wapienica oraz
comiesięcznych zebrań koalicjantów wraz z mieszkańcami omawiają poszczególne
przedsięwzięcia, mocne i słabe strony przyjętych rozwiązań, jak również ustalają
wspólnie kierunki dalszych działań. Aktualizowana jest także mapa zasobów i po­
trzeb osiedla Wapienica. Dodatkowo, w każdym roku budżetowym zaplanowano
68 Załącznik do Uchwały Nr XLII/987/2009.
69 K. Sekutowicz, Ewaluacja. Monitorowanie zmiany społecznej, Warszawa 2005, Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL.
99
ewaluację typu ex-ante, czyli stosowaną przed wdrożeniem projektu, mid-term sto­
sowaną w połowie realizacji oraz ex-post, czyli prowadzoną po zakończeniu realizacji
całego projektu.
Od 2008 r. projekt integruje mieszkańców najwięk­szego i jednocześnie najbardziej
zróżnicowanego osiedla - Wapienicy. Jest to szczególne miejsce, w którym ludzie
zamożni sąsiadują z wielką biedą, dlatego właśnie tutaj, z inicjatywy Miejskiego
Ośrodka Pomocy Społecznej, powstała najpierw Koalicja Partnerów Społecznych,
a następnie rozpoczęto realizację pierwszego etapu Projektu, mającego za zadanie scalenie lokalnej społeczności. Działania realizowane w projekcie od 2009 roku
adresowane są już nie tylko do wapieniczan, ale również do mieszkańców osiedla
Śródmieście Bielsko, które wytypowano ze względu na prowadzoną od kilku lat
rewitalizację starówki. Równolegle z pracami renowacyjnymi zabytkowych kamie­
nic ruszyły przedsięwzięcia wspierające ich mieszkańców, łączące twarde projekty
techniczne ze społecznymi. Na rzecz Projektu od samego po­czątku aktywnie działa
również funkcjonujący od 2008 roku w strukturach MOPS Klub Integracji Społecznej
Centrum.
Lokalność, czyli współdziałanie na rzecz integracji społecznej przy rozwiązywaniu problemów osób i rodzin, których nie są one w stanie pokonać wykorzystując
własne uprawnienia, zasoby i możliwości oraz upodmiotowienie klientów pomocy
społecznej, polegające na ich partycypacji w działaniach umożliwiających zaistnienie korzystnej zmiany - stanowią signum temporis współczesnych służb pomocy
i integracji spo­łecznej70. Bielski MOPS poprzez realizację projektu oraz Pro­gramu
Aktywności Lokalnej miał okazję odwołać się do tego nowoczesnego modelu działania, rozszerzyć zakres świadczonych usług. Ten sposób działania zwiększył również
konsolidację pracowników placówek oświatowych i pomocowych działających na
terenie osiedla Wapienica, przyczynił się do powstania sieci komunikacji społecznej
między instytucjami w mieście, spowodował wzrost samoświadomości mieszkańców osiedla socjalnego i zwiększył ich aktywność w działaniach podejmowanych
na rzecz integracji społeczności lokalnej Wapienicy, a także udział Rady Osiedla
Wapienica w inicjatywach podejmowanych na rzecz różnych grup społecznych.
Proces zmian zwiększył także aktywność lokalnych sponsorów w działaniach na rzecz
integracji społeczności lokalnej - promocja osiedla.
70 J. Mikulski: Metodyka pracy socjalnej - działania profilaktyczne. [w:] Praca socjalna w środowisku lokalnym. M. Bąkiewicz, M. Grewiński (red.), Wyższa Szkoła Pedagogiczna Towarzystwa Wiedzy
Powszechnej w Warszawie, Warszawa 2009, s. 11.
100
Stawiam na siebie - efektywna integracja społeczno-zawodowa wobec
wyzwań rynku pracy w gminie Lubliniec71
Projekt realizowany był na terenie gminy Lubliniec na przestrzeni 2009 r., koordynowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Lublińcu. Jego głównym celem
była aktywizacja zawodowa i społeczna, ze szczególnym uwzględnieniem defaworyzowanej grupy kobiet. Założono osiągnięcie tego celu realizując cele szczegółowe
nacelowane na: zmniejszenie deficytów społecznych, zdrowotnych, edukacyjnych
i zawodowych, kształtujących zmianę postaw życiowych na bardziej aktywne, w tym
uwzględniają­c ych równość praw kobiet i mężczyzn, uzupełnienie lub ewentualną
zmianę kwalifikacji zawodowych, zdobycie umiejętności społecznych, likwidując
bariery uniemożliwiające wejście na rynek pracy.
Realizatorzy szczególną wagę położyli na aktywizację społeczną bez­robotnych,
uznając, iż te działania powinny pomóc w wprowadzeniu zagrożonych wykluczeniem do głównego nurtu życia społecznego, przełamując izolację, wycofanie i rutynę życia codziennego, w które wpadają osoby pozostające długookresowo bez
pracy. Obserwacja związana z obniżaniem statusu społecznego osób pozostających
w dłuższym okresie czasu bez pracy, skutkuje zaburzeniem funk­cjonowania w środowisku lokalnym. Bezrobotni stopniowo tracą nadzieję na polepszenie sytuacji
bytowej i nabywają umiejętność radzenia sobie z wykorzystaniem ograniczonych
zasobów, odrzucając własne ambicje i godząc się z zaistniałą sytuacją. Obojętnieją
na oto­czenie, zamykając się i izolując od środowiska. Tak powstaje wtórnie wyuczona
bezrad­ność i zależność od pomocy społecznej. Często te okoliczności sprzyjają także
powstawa­niu zjawisk patologicznych.
W Projekcie uczestniczyło 15 osób, korzystających z pomocy społecznej, bezrobot­
nych, będących w wieku aktywności zawodowej. W grupie przeważały kobiety w liczbie trzynastu. Wszystkich charakteryzowały niskie lub zdezaktualizowane kwalifikacje
zawodowe, wysoki deficyt kluczowych umiejętno­ści społecznych i zawodowych
takich jak: umiejętność poruszania się po rynku pra­c y w aktywnym poszukiwaniu
ofert, deficyty zdrowotne, umiejętność radzenia sobie z konfliktowymi sytuacjami
w rodzinie, problemami wychowawczymi, rolą rodzica, w tym zaspokajaniem potrzeb psychologicznych dziecka, obowiązkami i konsekwencją posiadania rodziny.
Wybrano grupę, która w ocenie realizatorów projektu należała do najbardziej dyskryminowanych na rynku pracy, przede wszystkim z powodu wykształcenia, braku
lub zdezaktualizowanych kwalifikacjach i bez doświadczenia zawodowego. Projektodawcy zakładali, iż planowane działania w opty­malny sposób pomogą im wyrównać
szanse i zlikwidować bariery dyskryminujące je na rynku pracy, w szczególności
poprzez podniesienie ich umiejętności społecznych, zdobycie nowych kwalifikacji
71 Przykład zaczerpnięty ze zbioru „Dobrych praktyk” w Projektach Realizowanych przez Instytucje
Pomocy i Integracji Społecznej Województwa Śląskiego w Ramach Programu Operacyjnego Kapitał
Ludzki, współfinansowana z Europejskiego Funduszu Społecznego, ROPS Katowice, 2010 r.
101
zawodowych, ustabilizowanie sytuacji rodzinnej, likwi­dację problemów stanowiących przeszkodę w znalezieniu i utrzymaniu zatrudnienia. Długi okres pozostawania
bez pracy zadziałał na te osoby destrukcyjnie, rujnując ich pewność siebie, motywację, powodując niską samoocenę. Związana z brakiem pracy pogarszająca się sytuacja materialna rodzin wpłynęła nieko­rzystnie na ogólną kondycję psychofizyczną
tych osób oraz spowodowała narastające uzależnienie się od pomocy społecznej.
Brak perspektyw i utrwalona bierność spychały te osoby na margines życia spo­
łecznego, grożąc ostatecznym wykluczeniem społecznym. Były to osoby, u których
poziom zagrożenia wykluczeniem był największy i wymagał podjęcia natychmiasto­
wych środków zaradczych o wielokierunkowym charakterze. Część z uczestniczek
projektu to młode matki, u których problem ze znalezienia pracy spotęgowany był
dodatkowo niedojrzałością emocjonalną i brakiem umiejętności radzenia sobie
z rolą rodzica.
Realizatorzy projektu rozwinęli wa­chlarz wielokierunkowych zindywidualizowanych działań, szczególnie o charakterze psychospołecznym. W myśl zasady: „najpierw
podbudowa”, zaplanowano pomoc w przemodelowaniu dotychczasowego wzorca
myślenia o sobie samym, ponowne ugruntowanie asertywnych zachowań i wiary we
własne możliwości oraz działania ni­welujące bariery utrudniające swobodny dostęp
do dóbr i usług społecznych. Dopiero w drugim etapie uzupełnienie kwalifikacji
a następnie w dalszej perspektywie zatrudnienie.
Analizując najczęstsze przyczyny utraty pracy lub niemożność jej znalezienia,
można stwierdzić, że obok przesłanek niezależnych od samego pracownika, znajdują
się deficyty natury psychospołecznej: nieumiejętność komunikacji interpersonalnej,
brak wyuczonych zachowań socjalnych, niepewność, zagubienie, nieumiejętność
efektywnego poszukiwania ofert, przygotowania dokumentów aplikacyjnych itp.
Te braki nakładały się na sytuację rodzinną, zwłaszcza kobiet, często młodych matek samotnie wychowujących dzieci. Zbyt wczesne, samotne macierzyństwo, brak
dobrych wzorców wychowania, pielęgnacji i opieki nad dzieckiem, gospodarowania
własnym czasem i budżetem, przysparzały dodatkowych problemów, stanowiących
przeszkodę w zatrudnieniu.
Pośród młodszych bezrobotnych dodatkowo barierą zatrudnienia było niskie wykształcenie, brak kwalifikacji i doświadczenia zawodowego. Dlatego też projekto­
dawcy wytyczyli uczestnikom ambitny cel - podniesienie wykształcenia do po­ziomu
średniego. Realizację zaplanowano na półtora roku, gdyż tyle trwał trzysemestralny kurs przygotowujący do egzaminów końcowych, w tym matury. W październiku 2009 r. odbyła się ostat­nia sesja egzaminacyjna, do której przystąpiło ośmioro
uczestników tego przedsię­wzięcia. Niektórzy, z uwagi na poprzednio niezaliczone próby, ostatecznie się poddali. W grze o lepsze wykształcenie zostało pięcioro
podopiecznych.
Kontynuując ambitne wyzwania w 2009 r. w Projekcie zaplanowane zostały
warsztaty Szkoła rodzica - autorski pomysł zespołu projektowego, wywodzący się
102
z doświadczeń ośrodka z pracy z młodymi matkami, które często były niewydolne
wychowawczo i nie radziły sobie z rolą rodzica, aby poprowadzić intensywne warsztaty uczące pielęgnacji, prawidłowej opieki i wychowania dzieci w młodszym wieku,
począwszy od niemowlaków. Panele szkoleniowe obejmowały takie zagadnienia, jak
między innymi: pierwsza pomoc w na­głych wypadkach, optymalne żywienie i profilaktyka zdrowotna, działania opiekuńcze, potrzeby dziecka, rola rodzica, budowanie
dobrych relacji i więzi rodzinnych, poszano­wanie godności i odrębności dziecka,
rozbudzanie zainteresowań i wspólne spędzanie czasu. Wiele godzin poświęcono na
przyswojenie zagadnień wychowawczych, takich jak bezkonfliktowe rozwiązywanie
problemów, niwelowanie niepożądanych zachowań, uszanowanie prawa dziecka
do własnych decyzji, planowanie zajęć, egzekwowanie obowiązków. W trakcie zajęć
poruszono kwestie wzajemnych relacji w rodzinie, wspólnego z partne­rem dzielenia
się obowiązkami itp. Część szkoleniowo-warsztatową zakończył wspólny z dziećmi
wyjazd integracyjny.
Warsztaty okazały się świetnym pomysłem, trafiając na ogromne zapo­trzebowanie
młodych matek. Niestety z tej propozycji nie skorzystali młodzi ojcowie, pokazując
jak mocno zakorzenione są w świadomości społecznej stereotypy dotyczące podziału ról w związkach na żeńskie i męskie. Tej bariery nie udało się przekroczyć, jednak
istnieje duży rachunek prawdopodobieństwa, że umiejętności i nowa wiedza matek będących w stałych związkach pośrednio trafi do świadomości ojców. Z relacji
uczestniczek warsztatów wiadomo, że wiedza ta była bardzo przydatna w pewnych
sferach funkcjonowania dnia codziennego.
Działanie projektowe potwierdziło obserwacje, iż wszechstronnie prowadzona
praca socjalna, wsparta nowymi, przynoszącymi efekty narzędziami, indywi­dualne
podejście i poświęcony czas, procentują znakomicie, budząc ludzi do działania, do
podjęcia jeszcze raz gry o swoje nowe „ja”. Kluczem do sukcesu okazała się praca
w niewielkiej grupie, w której pracownik socjalny stawał się dla uczestnika osobi­stym
trenerem, mentorem, który przy udziale kontraktu socjalnego pomagał od nowa
zhierarchizować cele, a następnie je zrealizować. Ośrodek pomocy społecznej i pracownicy socjalni mają najczęściej do czynienia z bezradnością, z ludźmi, którzy nie
potrafią radzić sobie w życiu sami i próbują tą bezradność przełamywać. Oczywiście
nie wszyscy od razu znajdą swoje nowe miejsce w życiu i osiągną cel w postaci stałego zatrudnienia. Jednakże praca z takimi osobami, przewartościowanie podejścia
do życia, dobrze dobrane kształcenie dają satysfakcjonujące efekty. Przykładem są
osoby, które zainspirowane przez działania w Projekcie zaryzykowały i otworzyły
własną działalność gospodarczą, inne po trafnie dobranym szkoleniu zawodowym
i odbytej praktyce uzyskały zatrudnienie na bazie nowo zdobytych kwalifikacji, inne
otrzy­mały pracę i podjęły zatrudnienie.
103
Program Centrum Aktywności Lokalnej w Nikiszowcu72
Nikiszowiec jest jedną z dzielnic Katowic położoną w kilkukilometrowej odległości
od kopalni „Wieczorek”, zamieszkałą przede wszystkim przez rodziny górnicze, które
rozpoczęły osadzanie się w okolicy kopalni już na początku XX wieku. Nikiszowiec
w latach 90. uważany był za jeden z najniebezpieczniejszych rejonów Katowic,
z którym władze miasta nie bardzo wiedziały, jak sobie poradzić. W okresie górniczej
prosperity Nikiszowiec utrzymywany był przez władze kopalni, to one dbały o kolonię i jej mieszkańców, dbały o jakość życia na osiedlu oraz o zaplecze, z którego
mogli korzystać pracownicy. Wielu pracowników zrezygnowało z pracy, mimo to
zostało w Nikiszowcu, co mogło okazać się trudne w momencie, gdy nie miało się
już żadnej relacji z pracownikami kopalni. Zamknięty układ architektoniczny osiedla
sprawił, ze wzywane służby porządkowe nie potrafiły efektywnie zapobiegać rozbojom i wandalizmowi.
Problemem nie była tylko zmiana relacji z pracodawcą, ale również stosunek instytucji miejskich do osiedla oraz zaangażowanie władz miasta w rozwiązywanie
problemów górniczej osady. Wcześniej problem wycofania i bezrobocia nie istniał,
gdyż wszystkich mieszkańców łączył stosunek pracy z kopalnią.
Od początku lat 90. wskaźniki zatrudnienia w kopalni zmniejszały się z każdym
rokiem, aktualnie kopalnia zatrudnia zaledwie 300 mieszkańców kolonii, co stanowi
mniej niż 10% mieszkańców w społeczności73. Problemy związane z przynależnością
do miejsca, egzystencją czy zatrudnieniem stały się coraz bardzo widoczne i trudne
do rozwiązania. Początkowo brakowało jakiejkolwiek diagnozy społeczności lokalnej
przygotowanej przez gminne instytucje, co oczywiście wiązało się z faktem, iż wcześniej nie było takiej potrzeby. Od tego okresu Nikiszowiec zaczął być utożsamiany
z jedną z najtrudniejszych dzielnic Katowic, w której wandalizm, chuligaństwo, zanieczyszczenie osiedla, dewastacja oraz rozboje były widoczne „gołym okiem”. W okolicy
nie było posterunku policji ani siedziby straży miejskiej. Sprzyjające marginalizacji
było również samo położenie osiedla, które od centrum Katowic dzieli około 7 km.
Dla mieszkańców ościennych dzielnic Nikiszowiec stał się wówczas enklawą patologii oraz społecznego wycofania. Unikatowa architektura, wyjątkowość osiedla
utożsamiana były raczej z reliktem poprzednich dekad, marazmem i brakiem aktywności mieszkańców. Również dla mieszkańców Nikiszowiec stał się miejscem, w którym przestali się czuć bezpiecznie i pewnie. Pierwsze działania pracowników socjalnych rozpoczęły się w roku 2000 i miały na celu aktywizację społeczności lokalnej,
72 Raport roboczy „Dobrych praktyk pracy środowiskowej” przygotowany przez zespół badaczy
kierunkiem M.Rymszy przygotowany w ramach zadania 3 projektu 1.18 Tworzenie i rozwijanie standardów usług pomocy i integracji społecznej PO KL, materiał roboczy MPiPS Warszawa 2012 r.
73 Problem ten należy rozpatrywać w szerszym kontekście zmniejszenia wydobycia węgla (w 1990
roku wydobyto prawie 2,5 mln ton węgla, natomiast w 2004 roku ta sama liczba spadła do około 1,8
mln ton) oraz ograniczeniu zatrudnienia w kopalni (z 5891 pracowników w 1990 roku do 2840 w 2001
roku). Przytaczam za: Joanna Tofilska.
104
w szczególności - zgodnie z logiką działania służb socjalnych - osób wykluczonych
społecznie.
Na początku lat 2000 MOPS w Katowicach wystartował z pomysłem stworzenia
przyjaznej przestrzeni przy budynku parafii. Pracownicy socjalni od samego początku mieli dobre kontakty z proboszczem, który pomagał zorganizować zajęcia,
zachęcał uczestników. Udało zmobilizować ludzi do pomocy i przygotować pomieszczenia i zorganizować zajęcia. Dzięki otwarciu świetlicy środowiskowej udało
określić diagnozę potrzeb, zasobów, oczekiwań i możliwości Nikiszowca, włączając
do współpracy osoby pochodzące z Nikiszowca dawnej kolonii. Świetlica środowiskowa działa nieprzerwanie od ponad 10 lat, prowadzone tam są zajęcia i organizuje
czas młodzieży, niemniej jednak praca socjalna pracownika socjalnego działającego
w Nikiszowcu z biegiem lat przeobrażała się w działania animatora z całą społecznością Nikiszowca. Szansa pojawiła się w wyniku pozyskanych środków w EFS w 2008
roku, w ramach projektu Damy radę - program aktywizacji zawodowej i społecznej
w Katowicach.
Działania w Nikiszowcu określano mianem Programu Centrum Aktywności
Lokalnej. Czteroletnie doświadczenia działalności PCAL pokazują, że zsynchronizowane działania prowadzone na wielu płaszczyznach ze społecznością lokalną
przynoszą wymierne rezultaty, organizowane muszą być jednak w oparciu o model
współpracy z mieszkańcami, co twórcy założeń PCAL określili w pięciu podstawowych zasadach:
1. Zlokalizowanie siedziby programu w Nikiszowcu.
2. Zatrudnienie do pracy osób pochodzących z Nikiszowca.
3. Zaangażowanie społeczności lokalnej do działania.
4. Działania prowadzić mają do zmiany społecznej, nie są nastawione tylko na realizację wskaźników.
5. Niezależność PCAL od instytucji samorządowych.
Powyższe założenia sformułowane zostały przez twórców PCAL i stanowią podstawowe założenie działalności.
Jednym z najtrudniejszych założeń do realizacji było zaangażowanie społeczności lokalnej, gdy wcześniej nie było takiej potrzeby - osiedle żyło pracą w kopalni,
wszystkie stosunki społeczne podporządkowane były tej instytucji.
Jesienią 2008 r. zaczęto od angażowania liderów, którzy mogli później wpłynąć na
pozostałych mieszkańców. Istotnym założeniem jest również długotrwały charakter
podejmowanych przedsięwzięć, których kontynuacja uzależniona była od zainteresowania mieszkańców. Działania były nastawione na jakościowe zmiany - na wzrost
poczucia bezpieczeństwa mieszkańców, na integracje społeczną, zaangażowanie
mieszkańców do aktywnego działania, rozwinięcie poczucia sprawczości oraz zainteresowanie mieszkańców lokalnymi sprawami. Ważnym również założeniem było
zaufanie koordynatorowi przez ośrodek pomocy społecznej. W metodyce animato-
105
rów posłużono się otwartością na działania ze społecznością lokalną, zaakceptowano
niestandardowe metody pracy
Doświadczenia pokazują, że zmiana społeczna nawet w tak trudnej dzielnicy jest
możliwa, wymaga jednak czasu na to, by osiągnąć jej pełne rezultaty. Potrzeba
w dalszym ciągu zaangażowania społeczności lokalnej, ponieważ w całym procesie
jest to najważniejszy element. Największą korzyścią społeczną PCAL w Nikiszowcu
jest widoczny spadek przestępczości w dzielnicy i wzrost poczucia bezpieczeństwa
wśród mieszkańców.
Dzięki konsekwentnie realizowanym założeniom programu, do których zaliczyć
można: zainstalowanie monitoringu na osiedlu, cykliczne spotkania mieszkańców
ze służbami porządkowymi (policja i straż miejska), przygotowaniu dobrej diagnozy potrzeb mieszkańców, włączeniu społeczności lokalnej do działania na rzecz
poprawy bezpieczeństwa, poprawy wizerunku osiedla oraz organizowaniu imprez
okolicznościowych, których celem była zbiórka pieniędzy na zakup monitoringu
przestępczość spadła w dużym stopniu.
y y Działania realizowane w ramach PAL:
y y organizowanie spotkań ze służbami mundurowymi,
y y przeprowadzanie diagnozy lokalnej,
y y szkolenie liderów,
y y „Jarmarki na Nikiszu”,
y y współorganizowanie Odpustu w Kościele św. Anny,
y y organizowanie „Dnia Sąsiada”,
y y organizowanie spotkań mieszkańców (grupy tematyczne etc.),
y y akcje społeczne mające na celu poprawę warunków życia w dzielnicy,
y y lobbowanie u władz miasta na rzecz Nikiszowca oraz pomoc w formułowaniu
postulatów kierowanych przez mieszkańców m.in. poprzez zapraszanie władz
na imprezy okolicznościowe, przedstawianie władzom postulatów i pomysłów
mieszkańców),
y y organizowanie zbiórek pieniędzy (w tym zorganizowanie zbiórki na monitoring),
y y stworzenie Zintegrowanego Programu Rewitalizacji Nikiszowca,
y y wspieranie inicjatyw lokalnych (pomoc w animowaniu pracy lokalnych organizacji pozarządowych oraz lokalnej spółdzielni socjalnej „Rybka”),
y y integrowanie mieszkańców i działanie na rzecz partnerstw lokalnych,
y y promowanie Nikiszowca w mediach (współpraca z lokalnymi gazetami, od 2008
r. Nikiszowiec promowany był jako bardzo atrakcyjne miejsce w obrębie Górnego
Śląska m.in. na łamach „Gazety Wyborczej” w Katowicach),
y y popularyzowanie Nikiszowca jako atrakcji turystycznej (oprowadzanie wycieczek,
zachęcanie przewodników do odwiedzania Nikiszowca, organizowanie wycieczek
106
z przewodnikiem, włączenie Nikiszowca do Szlaku Zabytków Techniki, wyznaczenie tras spacerowych dla turystów niezorganizowanych),
y y od kwietnia 2012 powołanie Rady Dzielnicy Janów-Nikiszowiec (również zebranie
wymaganej liczby 1000 podpisów potrzebnych do powołania rady),
y y porady prawne dla mieszkańców (prowadzone przez prawnika zatrudnionego
przez PCAL),
y y organizowanie spotkań poświęconych historii i dziedzictwu Nikiszowca.
Nie odnosząc się do wszystkich tych działań oddzielnie, warto zwrócić uwagę, iż
dotyczą kilku obszarów. Pierwsze z nich określić można jako działania skierowane do
poszczególnych mieszkańców (jednostek), które są wewnętrzne. Praca z liderami, zapraszanie poszczególnych mieszkańców na spotkania, udzielanie się przedstawicieli
społeczności lokalnej w ważnych inicjatywach, to działania skierowane na rozwijanie
własnych umiejętności, indywidualnych potrzeb i wiedzy o Nikiszowcu. Działania te
rozwijają to poszczególne osoby, które później mogą mieć istotny wpływ na całą
społeczność lokalną lub nawet ma szersze otoczenie. Drugim rodzajem działań jest
wewnętrzna integracja mieszkańców, spajanie więzi społecznych łączących społeczność. Spotkania integracyjne, spotkania z władzami, służbami porządkowymi, czy
udział w dyskusjach tematycznych należy uznać za mające na celu zainteresowanie
mieszkańców swoim osiedlem i połączenie w przekonaniu, że warto wspólnie współpracować. Ostatnie z prowadzonych działań potraktować można jako promocyjne,
skierowane do szerszej grupy odbiorców - do wszystkich mieszkańców Katowic.
6.2. Dobre praktyki działań aktywizacji społecznej wyrosłe na gruncie
Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich
Główne zadania Programu Integracji Społecznej oscylowały wokół budowania
lokalnego potencjału, rozwoju usług i aktywizacji na rzecz integracji społecznej.
Inaczej mówiąc, podjęto próbę zainicjowania kompleksowego i długoterminowego
rozwiązania problemu wykluczenia społecznego. Zgodnie z kryteriami doboru gmin
do programu, wszystkie wspólnoty lokalne doświadczały wykluczenia społecznego
z powodu odizolowania terytorialnego, ubóstwa lub nagromadzenia problemów
społecznych. Dodatkowo każda z nich zmagała się z mniejszym lub większym stopniem wykluczenia różnych grup społecznych np.: dzieci bez dostępu do edukacji
przedszkolnej, samotne i chore osoby starsze, ludzie niepełnosprawni zamknięci
w domach, rodziny zmagające się alkoholizmem i przemocą. Do tego prawie wszędzie dochodziła słaba znajomość własnych praw, wtórny analfabetyzm, niezrozumienie mechanizmów społecznych, obcość kulturowa i społeczna, przeszkody architektoniczne, brak transportu w obrębie gminy, zanik więzi i aktywności społecznych.
Społeczność lokalna bardzo często oglądała się na władzę, która powinna zapewnić
dobrobyt, i rozwiązać wszystkie problemy. Bierne społecznie środowiska lokalne
107
często nie były zainteresowane „wędką”, lecz wyłącznie „rybą”. Chcąc budować długoterminowe mechanizmy samodzielnego radzenia sobie gmin z tymi wszystkimi problemami, podjęto próbę zaktywizowania mieszkańców i samorządu oraz
podnoszenia ich kompetencji w oparciu o aktualny potencjał oraz istniejący zapał
i potrzeby. Wszystkie poniżej przedstawione opisy obrazują działania bezpośrednio
odnoszące się do grup wykluczonych i czyniące je aktywnymi uczestnikami oraz
podmiotami tego oddziaływania.
Każdy człowiek jest ważny74
Są pracownicy socjalni, którzy swojej pracy nie traktują jak zawodowych obowiązków, lecz misję. Pracownicy socjalni GOPS w Rokitnie wdrożyli projekt wszechstronnej pomocy dla osób uzależnionych i ich rodzin, stworzyli nowatorski program
dobrosąsiedzkiej pomocy. Mieszkańcy gminy nauczyli się mówić o swoich problemach i prosić o pomoc.
Rokitno to niewielka gmina w województwie lubelskim: starzejące się, ubożejące
społeczeństwo i alkoholizm, który stał się problemem wielu rodzin - to jej codzienność. Położenie z dala od większych ośrodków i rozproszenie gospodarstw sprzyjają
poczuciu osamotnienia. Właśnie w Rokitnie pracownicy socjalni Gminnego Ośrodka
Pomocy Społecznej postanowili zrobić coś więcej niż nakazują im służbowe obowiązki. Wykorzystując środki finansowe uzyskane w ramach Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich, postanowili zrealizować dwa projekty, które miały
zaangażować lokalną społeczność w zaspokojeniu potrzeb w zakresie opieki dla
osób samotnych i schorowanych – „Dobry sąsiad” oraz uświadomić, że problemów,
zwłaszcza spowodowanych przez alkohol, nie należy się wstydzić, tylko trzeba o nich
głośno mówić i prosić o pomoc Centrum Wsparcia Rodziny.
W związku z szybko rosnącą liczbą osób uzależnionych i współuzależnionych od
alkoholu w gminie pojawiał się problem zorganizowania miejsca, gdzie można skorzystać z fachowej pomocy. Niweluje to barierę związaną z koniecznością wyjazdu
do miasta, gdy trzeba skorzystać z pomocy terapeuty czy psychologa stanowił istotną przeszkodę do realizacji przedsięwzięcia związanego rozwiązaniem problemu.
Perspektywa wyjazdu do miasta stanowiła wystarczającą barierę, aby zrezygnować
z potrzebnych konsultacji. Stąd narodził się pomysł utworzenia miejsca w gminie,
gdzie osoby te będą mogły skorzystać z bezpłatnej pomocy terapeuty prawnika,
psychologa. Do realizacji przedsięwzięcia, realizowanego od lutego 2009 r., zaangażowali miejscowych lekarzy, pracowników GOK, biblioteki i sołtysów.
W ramach projektu Centrum Wsparcia Rodziny można było uzyskać poradę terapeuty, psychologa i prawnika. Prowadzona była także indywidualna i grupowa terapia uzależnień. Dużym zainteresowaniem cieszyły się porady psychologa, z których
korzystały osoby samotne i rodzice mający problemy z dziećmi. Prawnik udzielał
74 Przykłady dobrych praktyk zaczerpnięte z praktyki realizacji Poakcesyjnego Programu Wsparcia
Obszarów Wiejskich realizowanego w ramach pożyczki Banku Światowego dla Polski.
108
wszelkich porad związanych ze sferą społeczną. Osoby zatrudnione w centrum
często udzielały konsultacji po godzinach.
Projekt Dobry sąsiad to opiekuńcze usługi sąsiedzkie. Opieką objęto 8 osób z terenu gminy. Ich opiekunami zostali sąsiedzi, którzy przeszli szkolenie w GOPS. Wykonywali podstawowe domowe czynności, ale też wysłuchiwali i służyli dobrym
słowem.
W efekcie uzależnieni od alkoholu i ich rodziny, starsi i samotni uzyskali wszechstronną pomoc. Przełamano stereotypy – problemów nie należy się wstydzić, tylko
otwarcie prosić o pomoc, a system pomocy sąsiedzkiej zmienił postrzeganie cudzych problemów, uwrażliwił na starość i samotność. Uczestnicy programu wskazywali: „o ile jest im łatwiej, gdy mogą liczyć na wsparcie kogoś z sąsiedztwa, kto
przyniesie zakupy, wesprze, na kogo można liczyć”.
Przy realizacji obu projektów napotkano na liczne problemy wynikające ze stereotypów. Zarówno osoby dotknięte przez alkoholizm, jak i starsze czy samotne wstydziły się prosić o pomoc. Z czasem jednak okazało się, że kontakt z ludźmi o podobnych
problemach, np. związanych z mężem alkoholikiem, ułatwia życie. Sąsiadka, która
ugotuje obiad i posprząta, a w razie potrzeby wezwie lekarza - to skarb bezcenny.
Projekty nie rozwiązały wszystkich problemów, ale sprawiły, że ludzie zaczęli o nich
otwarcie rozmawiać i je dostrzegać, a to uznać należy za ogromny sukces, ponieważ
teraz alkoholizm, problemy z samotnością czy schorowany staruszek nie są już problemem jedynie służb socjalnych, a całej społeczeczności – co mocno akcentował
kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rokitnie.
Dzięki wspólnej pracy w Centrum Wsparcia Rodziny: otoczono pomocą 78 osób;
zatrudniono specjalistów: prawnika, psychologa, psycholog-terapeutę indywidualnego i grupowego, a sześciu sąsiadów objęło opieką 9 osób starszych.
Serce zmarszczek nie ma
Pomoc osobom starszym i samotnym to nie tylko wsparcie zdrowotno-opiekuńcze, ale również przełamanie samotności, rozmowa, zachęta do fizycznej aktywności.
Dzięki innowacyjnemu programowi usług opiekuńczych, wdrażanemu w Lipinkach przez pracowników socjalnych Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, wiele
osób wymagających szerokiego wsparcia nie musi przenosić się do domu pomocy
społecznej.
Lipinki – rolnicza gmina w woj. małopolskim, usytuowana na Pogórzu Karpackim.
Jej wielu młodych mieszkańców wyemigrowało za granicę w poszukiwaniu pracy.
W domach zostały osoby starsze, niedołężne, niezaradne. Górzysty teren, rozproszenie gospodarstw i oddalenie wielu z nich od centrum gminy utrudnia pracownikom
socjalnym dotarcie do podopiecznych. Do ośrodka pomocy społecznej trafia coraz
więcej podań od starszych osób o objęcie ich usługami opiekuńczymi, dla których
alternatywą pozostawał dom pomocy społecznej. Ośrodek pomocy społecznej dysponował tylko dwiema opiekunkami społecznymi. Pracownicy socjalni ośrodka na
podstawie wypowiedzi podopiecznych GOPS wypracowali niestandardowy projekt
109
całodobowej opieki w domu chorego z uwzględnieniem rehabilitacji i wsparcia
psychologicznego dla 17 osób przy aprobacie mieszkańców. W trakcie realizacji
projektu zatrudniono 6 opiekunek społecznych – bezrobotnych kobiet, które przeszły profesjonalne przeszkolenie w ośrodku, a także rehabilitanta. Ponieważ jednym
z kluczowych problemów było dotarcie do podopiecznych, GOPS zaczął starania
o samochód, którym opiekunki sprawnie docierałyby do osób wymagających opieki.
Udało się go zdobyć dzięki środkom z PFRON. W ciągu dwóch lat trwania projektu
6 bezrobotnych kobiet przekonano do ukończenia kursu opiekunki społecznej,
dzięki czemu znalazły zatrudnienie w projekcie, 24 osoby objęto nowatorskim systemem opieki domowej. Działania te zintegrowały dużą część lokalnych instytucji,
organizacji i mieszkańców. Dla gminy, która dzięki realizacji tych działań, nie musiała
skierować osób wymagających całodobowej opieki do domu pomocy społecznej
to oszczędność w okresie dwóch lat trwania projektu około ok. 770 tys. zł, gdyż taka
suma musiałaby zostać wydatkowana z budżetu gminy na pokrycie kosztów pobytu
osób skierowanych do domu pomocy społecznej. Sami zainteresowani wyrażali się
o projekcie bardzo pochlebnie, gdyż pomoc w podstawowych czynnościach dnia
codziennego, to nie tylko fizyczna pomoc, ale również wsparcie, nadzieja i kontakty
z otoczeniem. Osoby uczestniczące w programie poczuły się dowartościowane,
zniknęło poczucie osamotnienia i odrzucenia. Również dla władz samorządowych
realizowany projekt był priorytetem, gdyż pokazywał i uczył współodpowiedzialności całą społeczność lokalną.
Działania zintegrowały dużą część lokalnych instytucji, organizacji i mieszkańców 24 osoby objęto nowatorskim systemem opieki domowej, a 6 bezrobotnych kobiet
ukończyło kurs opiekunki społecznej.
Wolontariat w Głowaczowie
Głowaczów – wieś w gminie Głowaczów (woj. mazowieckie). Słabo rozwinięty
lokalny rynek pracy wymusza wyjazdy za pracą do Kozienic, Warszawy, za granicę.
Jak wykazała diagnoza sytuacji społecznej gminy, emigracja negatywnie wpływa na
kondycję rodzin, zwłaszcza dzieci i ludzi starszych. Z wypowiedzi dzieci wynikało
też, że coraz rzadziej wiążą one swoją przyszłość z rodzinną miejscowością. Gminny
Ośrodek Pomocy Społecznej, uznając, że sytuacja ta jest niezwykle niepokojąca,
grozi zanikiem identyfikacji z lokalną społecznością podjął inicjatywę nacelowaną
na integrację społeczną.
Pomysł na organizację grupy wolontariuszy zrodził się podczas warsztatów dotyczących budowania Gminnej Strategii Rozwiązywania Problemów Społecznych. Za
jeden z największych problemów uczestnicy uznali zanik więzi międzypokoleniowych i doszli do wniosku, że rozwiązaniem może być aktywne włączenie młodzieży
z miejscowego gimnazjum do pracy z ludźmi potrzebującymi pomocy. W projekt
zaangażował się GOPS, który uzyskał pomoc finansową z PPWOW. Zadaniem ośrodka
110
było wskazanie w gminie gospodarstw, w których pomoc jest najbardziej potrzebna.
Pod koniec 2008 r. kilkunastu wolontariuszy pod opieką specjalistów udało się pod
wskazane adresy.
- Najbardziej obawiałyśmy się, czy seniorzy pozwolą, by obcy ludzie krzątali się
po domu, czy znajdą z nimi wspólny język. Nie miałyśmy też pewności, czy ktoś
z młodych się nie rozmyśli i po kilku spotkaniach nie powie: „już mi się nie chce” –
relacjonowała wolontariuszka. Na szczęście skończyło się tylko na obawach. Młodzi
ludzie, którzy znaleźli się w nowych, stresujących sytuacjach, mieli wsparcie ze strony specjalistów-opiekunów: nauczycieli i pracowników GOPS, którzy na początku
towarzyszyli wolontariuszom w domach. Z czasem zmienił się charakter pomocy
wolontariuszy: ciągle ważne są takie prace, jak przynoszenie opału, zakupy czy sprzątanie, ale z czasem osoby starsze zaczynały odkrywać potrzebę rozmowy, zjedzenia
wspólnego posiłku.
W efekcie objęto opieką kilkunastu starych i samotnych ludzi, młodzież poznała
problemy ludzi starszych, uczyła się wrażliwości na los innych, sytuacją starych ludzi
zainteresowali się również ich sąsiedzi, co rokuje, że w przyszłości włączą się w pomoc na rzecz słabszych członków swojej społeczności.
- Dzięki wolontariatowi w gminie zdarzyło się coś szalenie ważnego. Młodzi wartościowi ludzie zdobyli doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości. Sama przekonałam się również, jak te proste gesty pozytywnie wpływają na życie osób starszych.
Losem niektórych osób starszych zainteresowali się sąsiedzi. Może to znaczy, że ktoś
będzie im pomagał już na stałe? - stwierdziła kierowniczka GOPS.
W trakcie programu 22 osoby podjęły się wolontariatu na rzecz 8 osób starszych.
Gmina zmieniła swoje nastawienie do woluntarystycznego zaangażowania uczniów.
Doświadczyła pozytywnych rezultatów współpracy pomiędzy osobami młodymi
a starszymi. Młodzież poznała problemy seniorów, uczyła się wrażliwości na los
innych.
Praca z rodziną potrzebującą pomocy – przykłady dobrych działań
Sytuacja ludzi starszych i niepełnosprawnych jest powszechnym problemem społeczności lokalnych. Rozbicie rodzin wielopokoleniowych, bezrobocie rodzące konieczność wyjazdów w poszukiwaniu pracy sprawiają, iż osoby starsze coraz częściej
pozostawione są bez opieki. Problemem są uzależnienia i dysfunkcje rodzin – szczególnie silnie występujące na terenach popegeerowskich. Ośrodki pomocy społecznej często sobie z nimi nie radzą: cierpią na niedostatek kadry, podopiecznych jest
wielu, w dodatku trudno do nich dojechać ze względu na rozproszenie gospodarstw
i słabą komunikację. Słabo funkcjonuje pomoc sąsiedzka: ludzie nie interesują się
tym, co dzieje się za miedzą, boją się ingerować w sprawy innych. Często uważają,
że rodziny z problemami są „same sobie winne”. Potrzebujący pomocy wstydzą się
lub nie umieją poprosić o pomoc.
111
Przykład, jak wspierać dzieci w wieku przedszkolnym, gdy nie ma
przedszkola
Umiejętności zdobyte w przedszkolu procentują w szkole i dorosłym życiu. Dziecko
poznaje świat, kształtuje prawidłowe relacje społeczne, odkrywa i rozwija zdolności.
Niestety, w polityce społecznej gmin wiejskich za mało uwagi poświęca się edukacji
przedszkolnej, stąd jej dostępność i jakość pozostawia wiele do życzenia. Samorządy
często nie wiążą edukacji przedszkolnej z rozwojem dzieci i są przekonane, że najlepszą opiekę zapewni maluchowi rodzina. Zbyt rzadko też widzą potrzebę edukacji
małych dzieci mieszkańcy, dlatego nie naciskają na samorząd, by tworzył przedszkola. Dodatkową barierą w rozwoju wiejskiej edukacji przedszkolnej jest fakt, że jest
ona droższa niż w mieście - wynika to z rozproszenia gospodarstw i konieczności
dowożenia dzieci do placówek.
Giętki język - twórcza myśl
Maluchami z Radkowa zajęli się logopedzi, psycholodzy, pedagodzy i animatorzy
kultury. Dzięki współpracy ośrodka pomocy społecznej, miejscowej szkoły, biblioteki
i stowarzyszenia, zrealizowano program psychologiczno-pedagogicznych zajęć dla
dzieci, sprzyjający wszechstronnemu rozwojowi „małego człowieka”.
Radków to najmniejsza gmina woj. świętokrzyskiego. Oferta edukacyjna dla najmłodszych była tu bardzo uboga. Grupa dzieci w wieku 3-6 lat – tych uczęszczających do jedynego w gminie przedszkola i tych pozostających w domach - była
zazwyczaj pomijana w inicjatywach społecznych w gminie. Pracownicy socjalni
Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, biblioteki publicznej, nauczyciele, członkowie Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Gminy Radków od dawna mówili o potrzebie
wzbogacenia oferty edukacyjnej o zajęcia, których brakuje w przedszkolu. Uważali
również, że należy polepszyć kontakt z rodzicami, aby popularyzować wiedzę na
temat edukacji i rozwoju maluchów.
Program PPWOW umożliwił opracowanie i wdrożenie projektu „Giętki język – twórcza myśl”. Zakupiono pomoce logopedyczne (gry, poradniki), by służyły nie tylko
podczas tego projektu, ale były stałą pomocą dla rodziców, którzy uczestniczą w terapii swoich dzieci. W bibliotece i przedszkolu samorządowym zorganizowano cykl
warsztatów dla dzieci, prowadzonych przez specjalistów – psychologa, pedagoga,
logopedę i animatorów kultury. Obejmowały zajęcia psychologiczno-pedagogiczne
i logopedyczne oraz spotkania z rodzicami, którzy mogli uzyskać fachową poradę
na temat prawidłowego rozwoju swoich dzieci.
Ostatnia faza projektu to „Artystyczne wariacje” – zajęcia twórczego rozwoju: poznawanie różnych technik plastycznych, zabawy z muzyką. Takich zajęć brakuje
w standardowej puli zajęć przedszkolnych. Spotkania odbywały się w soboty –
pozwoliło to dzieciom ciekawie spędzić czas, a rodzice zyskali chwilę dla siebie.
Atrakcją była wycieczka maluchów do Bałtowa: zwiedziły park jurajski, zoo, wzięły
udział w plenerowych zajęciach rzeźbiarskich, jeździły kolorową ciuchcią. Biblioteka
publiczna zorganizowała także konkurs ilustratorski „W zagrodzie babci i dziadziusia”
112
dla dzieci z Radkowa i sąsiednich gmin. Maluchy ilustrowały bajki lokalnej pisarki
Teresy Ostrowskiej, nagrody ufundowało Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Gminy
Radków. Organizacja urządziła również dla przedszkolaków Dzień Dziecka z udziałem
pisarki Wioletty Piaseckiej.
Część zajęć odbywała się w przedszkolu samorządowym. Nauczyciele wychowania przedszkolnego pomagali terapeutom w organizacji zajęć oraz nieodpłatnie
wypożyczali pomoce edukacyjne przedszkola. Zespół Szkół w Radkowie wypożyczył
materace gimnastyczne, przydatne do edukacyjnych zabaw i relaksu. W nawiązaniu
kontaktów z rodzinami dzieci uczestniczących w projekcie. Główną rolę odegrali
pracownicy socjalni GOPS i nauczyciele. Biblioteka publiczna sfinansowała drobne
wydatki.
W efekcie władze gminy bardziej zainteresowały się edukacją i wychowaniem
małych dzieci, gminna biblioteka stała się przyjaznym miejscem, gdzie dzieci są
częstymi gośćmi „kącika małego czytelnika”. Rodzice przychodzą z dziećmi do wypożyczalni i pracowni komputerowej. Projekt zacieśnił związki między gminnymi
instytucjami i organizacjami, ośrodkiem pomocy społecznej, zespołem szkół, biblioteką, przedszkolem, Stowarzyszeniem na rzecz Rozwoju Gminy Radków. W projekcie
uczestniczyła grupa 40 maluchów.
Angażowanie się we wsparcie dzieci pozwala organizatorom projektu pozyskać
aprobatę i wsparcie szerszej społeczności, gdyż większa wrażliwość społeczna na
problemy małych dzieci pozwala na skuteczniejsze oddziaływania i szerszą integrację społeczności lokalnej.
Przykład działań adresowanych do dzieci i młodzieży rozwijających
zainteresowania w środowisku wiejskim
W małych środowiskach dla młodych mieszkańców problemem są opóźnienia
edukacyjne, na które składa się wiele przyczyn: brak aspiracji i tradycji kształcenia
się środowisk rolniczych, bieda, wreszcie niedostatek placówek edukacji i kultury. Te
istniejące często nie mogą lub nie potrafią zapewnić wsparcia w procesie nauczania: wiejskie szkoły cierpią na brak takich specjalistów, jak psycholog czy logopeda,
kadra nauczycielska zbyt rzadko ma pomysły, jak zagospodarować uczniom czas
po lekcjach, biblioteki wiejskie to zbyt często miejsca martwe i nudne. Kondycje
edukacyjną wsi pogarsza słaby rozwój społeczny oraz brak otwarcia lokalnych społeczności – także samorządu - na potrzeby młodych.
Jak młodzież poznawała historię brzosteckich Żydów
Rewitalizacja cmentarza żydowskiego w Brzostku stała się okazją do ciekawych
działań edukacyjnych: młodzież uczyła się żydowskich wycinanek i tańców, dokumentowała świadectwa kultury, którą zniszczyła wojna. Odkrywanie historii „małej ojczyzny” stało się lekcją tolerancji, pomogło znaleźć swoje miejsce w społeczności.
Brzostek to urokliwe galicyjskie miasteczko, leżące między Tarnowem a Jasłem
w województwie podkarpackim. Przed wojną społeczność żydowska, liczyła około
500 osób –jedną trzecią populacji. Wojna położyła kres historii brzosteckich Żydów,
113
a pamięć o nich zanikła na długo – aż do 2005 r., gdy do miasteczka przyjechał z Anglii prof. Jonathan Webber, którego dziadkowie pochodzili z Brzostka. Do pomysłu
rewitalizacji cmentarza żydowskiego zapalił radnych gminy, burmistrza i nauczycieli
miejscowego Gimnazjum im. Królowej Jadwigi. Postanowili połączyć odbudowę
cmentarza z działaniami edukacyjnymi dla gimnazjalistów. Dzieci w Brzostku niewiele wiedziały o tutejszych Żydach, dlatego poza zorganizowaniem wolnego czasu,
należało rozwijać zainteresowania i wiedzę, oraz sprawić, by poczuły się częścią
społeczności, lepiej poznały miejsce, gdzie mieszkają. Uroczystość otwarcia cmentarza odbyła się w czerwcu 2009 r. Działania edukacyjne objęły: warsztaty wycinanki
żydowskiej, które poprowadziła krakowska artystka, zajęcia muzyczne, na których
dzieci poznawały pieśni i melodie żydowskie, wykłady i prezentacje dotyczące wycinanki, tradycji i zwyczajów żydowskich, losów Żydów z Tarnowa i Brzostka. W projekcie uczestniczyło 40 uczniów.
Działania zostały sfinansowane ze środków PPWOW (koszty rewitalizacji cmentarza
pokrył prof. Webber). Partnerami w realizacji projektu byli nauczyciele brzosteckiego
gimnazjum, gmina oraz Muzeum Regionalne w Tarnowie. Poprzez wspólne zajęcia
i zabawę dzieci uczyły się akceptacji innych i tolerancji.
Projekt zwieńczony został wycieczką na krakowski Kazimierz i cmentarz żydowski w Tarnowie, konkurs wiedzy o kulturze żydowskiej oraz fotograficzny „Judaizm
na naszym terenie”. Plonem projektu była wystawa wycinanek żydowskich, które
powstały podczas warsztatów oraz zdjęć dokumentujących miejsca w gminie związane z judaizmem. Projekt na tyle zaangażował młodzież, iż zaplanowano kontynuację działań starając się o środki z innych programów oraz prywatnych sponsorów.
Wsparcie gminy, szkoły i lokalnych partnerów, stwarza dużą szansę na powodzenie
ty działań w przyszłości.
W efekcie działań projektowych wykonano rewitalizację cmentarza, której towarzyszyła duchowa i intelektualna przygoda z judaizmem, wzbogacająca wiedzę młodzieży o historii „swojej małej ojczyzny”. Projekt wzmocnił więzi społeczne, uwrażliwił
mieszkańców na inne kultury i obyczaje, stwarzając podstawy do dalszych działań
nakierowanych na aktywną integracje lokalnej społeczności. Jak wskazały władze
Brzostka: „To była żywa lekcja tolerancji dla dzieci, bo w naszym społeczeństwie jest
wiele niechęci do innych nacji. Edukacja młodych jest bardzo ważna, młodzi zrozumieli, że trzeba szanować każdą religię i zwyczaje”.
Kraina Gier Logicznych
Szachy mogą być fascynująca alternatywą dla komputera i telewizji – przekonały
się o tym dzieci z Wadowic Górnych. Założony przez grupę społeczników młodzieżowy klub szachowy jest już znany w regionie, a młodzi zawodnicy przekonują się,
że nie są gorsi od rówieśników z miasta.
W rolniczej gminie Wadowice Górne (woj. podkarpackie) do niedawna niewiele
było ofert zajęć pozalekcyjnych dla dzieci i młodzieży. Przed laty w gminie istniały
bardzo żywe tradycje szachowe i starsi wadowiczanie pamiętali jeszcze smak emocji
114
szachowych rozgrywek, stąd pomysł, że warto dzieciom zapewnić coś, co pozwoli
im poczuć się tak, jak czuli się w czasach swojej młodości wspominający lokalni
szachiści– wyjątkowo.
Początkowo grupa szachistów działała nieformalnie, jednak dzięki działaniom integracyjnym przy pomocy środków z PPWOW można było wdrożyć projekt W krainie
gier logicznych, którego realizatorem była Biblioteka Gminna w Wadowicach i sformalizować tą działalność. W 2009 r. została zarejestrowana organizacja sportowa
- Klub Gier Logicznych „Szarotka”. Dzięki podmiotowości prawnej klub może zdobywać fundusze na działalność. W klubie wydzielono dwie sekcje: seniorów - 5 osób
i juniorów - około 70 osób. Uczestnicy to głównie uczniowie podstawówek, a także
przedszkolaki i gimnazjaliści. Zajęcia odbywają się w dziewięciu grupach w szkolnych świetlicach (Wadowice Górne i Dolne, Wampierzów, Zabrnie, Wola Wadowska),
przedszkolu oraz kawiarence internetowej w bibliotece. - Zdarza się, że „szachiści”
nie umieją jeszcze czytać, nie zawsze potrafią poruszać się po szachownicy, ale i tak
startują w turniejach. Takie podejście zwiększa szansę na zaszczepienie pasji, która
w przyszłości będzie rozwijać młodych ludzi. Takie podejście umożliwia również
nawiązywanie relacji między pokoleniowych i integrację międzypokoleniową.
Zapał członków pozwolił poza środkami z programu „Szarotka” pozyskiwać też
inne, m.in. z gminnego środki finansowe funduszu przeciwalkoholowego, promocyjnego, od lokalnych sponsorów. Klub ma jednego instruktora z uprawnieniami,
reszta prowadzących zajęcia to amatorzy, wolontariusze z pasją. Władze klubu starają
się, aby szachiści co najmniej raz w miesiącu uczestniczyli w zawodach w gminie
i okolicach. Klub zarejestrował w Polskim Związku Szachowym już 38 szachistów,
w tym 16 dziewcząt. Problemem jest to, że zbyt mało nauczycieli chce społecznie
włączać się w działania klubu, choć ten bardzo potrzebuje kadry instruktorskiej
z przygotowaniem pedagogicznym. Jeden instruktor oraz brak licencjonowanych sędziów ogranicza liczbę młodych szachistów, dlatego podniesienie kwalifikacji kadry,
doposażenie w sprzęt, tworzenie nowych kół i organizowanie turniejów o zasięgu
ponadwojewódzkim – to priorytety działań „Szarotki”.
Efektem działań aktywnego integrowania społecznego jest powstanie profesjonalnego klubu szachowego. Młodzież pożytecznie spędza czas, dzięki turniejom
nawiązuje nowe znajomości i poznaje nowe miejsca. Coraz więcej młodych zaczyna grać w szachy. Działania przyczyniły się do wzrostu integracji mieszkańców.
Do działań włączyły się różne lokalne różne instytucje: Koło Gospodyń Wiejskich
przygotowało na jeden z turniejów poczęstunek, biblioteka kupuje dla szachistów
czasopisma i książki specjalistyczne, a GOK finansuje dojazdy na turnieje szachowe
poza gminą. Przychylne są szkoły - jedna z nich zmieniła plan lekcji, aby dopasować
go do zajęć szachowych.
Zaangażowanie mieszkańców stwarza dużą perspektywę kontynuacji działań integracyjnych. Działania są kontynuowane i prowadzone są starania o zewnętrzne do-
115
finansowanie. Coraz łatwiej również o mały, ale systematyczny sponsoring. W Klubie
działa 8 seniorów i około 90 juniorów.
Wsparcie dla osób niepełnosprawnych – co można uczynić na rzecz integracji
międzyśrodowiskowej
Osobom niepełnosprawnym wciąż nie żyje się w Polsce dobrze, a szczególnie źle
na wsi. Bariery architektoniczne, uniemożliwiające wyjście z domu, ograniczony dostęp do opieki medycznej i rehabilitacji, minimalne szanse na znalezienie pracy - to
wszystko sprawia, że niepełnosprawni zamknięci są we własnym kręgu problemów,
wykluczeni z życia wspólnoty. Wiejskie szkoły z rzadka mają oddziały integracyjne, niewiele też działa warsztatów terapii zajęciowej, na których niepełnosprawni
mogą uczyć się życiowych umiejętności czy leczyć poprzez sztukę. To w przypadku
młodych szczególnie niebezpieczne, bo oznacza, że gdy dorosną, zasilą szeregi
wykluczonych. Niestety, gminy wiejskie podejmują niewiele starań, aby przybliżyć
mieszkańcom problemy niepełnosprawnych, a to sprawa kluczowa, by powstawały
sensowne programy integracyjne i by kończyły się sukcesem.
Asysta serca
Jak usprawnić usługi opiekuńcze? Jak umożliwić niepełnosprawnym wyjście
z domu, często po raz pierwszy od wielu miesięcy? Jak włączyć ich w życie gminy?
Ośrodek Pomocy Społecznej w Józefowie nad Wisłą wdrożył innowacyjny program:
asystenci i wolontariusze pomagali niepełnosprawnym w domu, urzędach, towarzyszyli im na wycieczkach.
Gmina Józefów nad Wisłą w województwie lubelskim posiada ciekawą historię,
wspaniałe zabytki, cenne walory przyrodnicze i, niestety, wiele problemów społecznych. Opracowana w gminie diagnoza społeczna, w 2008 r. wskazywała, że co siódmy mieszkaniec Józefowa skończył 70 lat, a około 600 osób – to niepełnosprawni. Ponieważ jeden pracownik socjalny pracuje przeciętnie z 90 rodzinami, praktycznie nie
jest w stanie dotrzeć do wszystkich potrzebujących. Stąd w OPS narodził się pomysł
projektu Asystent osoby niepełnosprawnej i starszej - innowacyjnego w środowisku
wiejskim, znacząco odbiegający od usług opiekuńczych świadczonych przez ośrodki. Projekt, dzięki środkom finansowym z programu PPWOW i OPS, był realizowany
w 2008 r. Specjalnie przeszkoleni w OPS asystenci towarzyszyli niepełnosprawnym
i starszym w domu, w urzędach, u lekarza, podczas imprez i spotkań towarzyskich.
Opieka umożliwiła wielu podopiecznym wyjście z domu po raz pierwszy od wielu
miesięcy. Asystenci pracowali w oparciu o przygotowaną przez OPS i przystosowaną
do sytuacji każdego podopiecznego dokumentację. Uczestnik programu wybierał,
czego oczekuje od asystenta, co jest mu najbardziej potrzebne. Stąd zadania były
bardzo różne: od wspólnych zabaw edukacyjnych z dziećmi, poprzez wspólne wizyty
u lekarzy, wizyty towarzyskie u sąsiadów, towarzyszenie na wycieczkach, załatwianie
spraw w urzędach i instytucjach, aż po pomoc w prowadzeniu gospodarstwa domowego. Usługi objęły trzy rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi, sześcioro dorosłych
niepełnosprawnych i dwie osoby starsze - w sumie 11 osób. Rozpiętość wiekowa
116
grupy – od 6 do 86 lat. Największym problemem w realizacji przedsięwzięcia była
znacznie większa liczba chcących wziąć udział w projekcie w stosunku do możliwości, a także trudności z dojazdem asystentów do potrzebujących (rozległy teren gminy, brak połączeń PKS i busów). Ten problem został rozwiązany dzięki nieformalnej
umowie z dyrekcją Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Józefowie, aby asystenci
mogli przemieszczać się autobusem szkolnym. W tym samym czasie Ośrodek Pomocy Społecznej realizował drugi projekt ze środków PPWOW – Wolontariat w OPS,
który miał na celu wsparcie pracowników socjalnych i asystentów pracą wolontariuszy. Osiem osób dwa razy w tygodniu odwiedzało 19 podopiecznych: robiło zakupy,
przywoziło opał, sprzątało, opłacało rachunki, czytało prasę i książki.
W efekcie realizowanego programu objęto 30 osób opieką asystentów i wolontariuszy, zmniejszając skalę i poziom wykluczenia osób niepełnosprawnych, poprawiając ich jakość życia, przyczyniając się do integracji tej grupy społecznej. Asystenci
pełnili funkcję „łącznika” między osobą niepełnosprawną, jego rodziną a lokalną
społecznością.
Rozwój zainteresowań i edukacja ludzi starszych - alternatywa dla telewizji
Problem, który najdotkliwiej dotyka ludzi starszych, to samotność. Cierpią z powodu bezczynności, mają poczucie, że są niepotrzebni. Przyczyny dysproporcji
między miejską a wiejską ofertą dla seniorów są te same, co w przypadku innych
usług społecznych: słaby dostęp do specjalistów, bieda, rozproszenie gospodarstw,
a także pokutujące na wsi przekonanie, że człowiek starszy powinien w zaciszu
domowym dożywać swoich dni. To stwarza barierę psychologiczną utrudniającą
wyjście z domu, skrzyknięcie się w grupę. Często seniorzy, nawet jeśli taką grupę
stworzą, ograniczają się do działań we własnym gronie, nie wychodząc z ofertą np.
do młodzieży. Okazuje się jednak, że gdy w gminie KGW nie poprzestaje na pieczeniu ciast, ale stworzy zespół muzyczny, teatr obrzędowy czy kabaret – oddźwięk
wśród mieszkańców jest znakomity. Problemem w realizacji tego typu usług są
kłopoty zdrowotne seniorów, które utrudniają aktywne uczestnictwo w projektach,
brak pomieszczeń na spotkania i zajęcia, konieczność opieki medycznej podczas
wyjazdów, nieformalność działań, co utrudnia pozyskanie sponsorów i słaba wiedza
seniorów o zdobywaniu funduszy. Przykładem, że może być inaczej może być projekt
Wyginam śmiało ciało.
Wyginam śmiało ciało
Seniorzy w Głębokiem, uznając, że mają dość wykluczenia, nudy, apatii, przy wsparciu lokalnych liderów stworzyli Klub Seniora, który zrzesza dziś 80 osób. Warsztaty muzyczne i plastyczne, porady psychologa i lekarza, udział w gminnych świętach, współpraca z młodzieżą – to wszystko pozwala czuć się potrzebnym i ciągle
młodym.
Głębokie – wieś w gminie Olszówka (woj. wielkopolskie), oddalona jest od najbliższego miasteczka o około 10 km, co utrudnia starszym dostęp do kultury i aktywnych form wypoczynku. W gminie nie działały żadne organizacje pozarządowe,
117
nie realizowano programów integracji i wspierania seniorów, brak było miejsca
stałych spotkań. Wówczas pojawił się pomysł stworzenia Klubu Seniora.. Napisali
projekt, uzyskali środki z PPWOW i jako partnerzy przystąpili do realizacji pomysłu.
Klub Seniora powstał w październiku 2008 r. Skupia około 80 osób, głównie z terenu
gminy Olszówka. Spotykają się raz w tygodniu – w czwartki. Klub oferuje swoim
członkom:
y y wycieczki autokarowe do teatru i kina,
y y wycieczki piesze,
y y zajęcia muzyczne, plastyczne, hafciarskie, komputerowe, pieczenia i gotowania
y y aerobik,
y y warsztaty z psychologiem, pedagogiem, lekarzem,
y y tworzenie i współtworzenie programów artystycznych dla uczniów i z uczniami
szkoły podstawowej.
Seniorzy spotykają się z młodzieżą z okazji Dnia Babci i Dziadka, Dnia Dziecka,
Dnia Seniora. Wspólnie przygotowali Misterium Męki Pańskiej, program, scenografię
i rekwizyty do prezentacji utworów Marii Konopnickiej, zorganizowali akcję ekologiczną „Na ratunek kasztanowcom”, która zakończyła się wspólnym biesiadowaniem
przy ognisku.
Brali także czynny udział w organizacji gminnego Święta Plonów - wykonali ozdoby i wieńce, przygotowali program artystyczny. Podczas pieszej wycieczki do miejscowej szkółki drzew i krzewów ozdobnych, poznawali zasady uprawy działki i ogrodu, pielęgnacji drzew i krzewów.
Największą popularnością cieszą się wycieczki pielgrzymkowe i krajoznawcze.
Od początku zaangażowało się do pracy wielu mieszkańców młodego i starszego
pokolenia, o działaniach mówiono na zebraniach wiejskich, informowano na ulotkach i w artykułach w lokalnej prasie, na stronie urzędu gminy. Udział w uroczystościach „ważnych osób” – wójta, proboszcza, parlamentarzystów, utwierdzał ich, że
to, co robią, jest ważne.
W sierpniu 2009 r. klub został zarejestrowany jako Stowarzyszenie „Aktywni Razem”.
Projekt umożliwił uaktywnienie osób starszych i włączenie ich w życie społeczne
gminy. Starsi mieszkańcy gminy pogłębili zainteresowania, rozwinęli pasje, poprawili
sprawność intelektualną i fizyczną. Nawiązali kontakty z młodzieżą.
Klub Seniora stał się dla uczestników okazją do wyjścia z domu i uczestniczenie
w życiu społecznym i kulturalnym gminy”. Wielu mieszkańców z niecierpliwością
oczekuje na spotkania w klubie, gdyż daje on możliwość spotkania z innymi ludźmi,
możliwość wymiany doświadczeń, a dzięki zajęciom muzycznym pozwala rozwijać
talenty muzyczne oraz twórcze. Zawiązały się nowe przyjaźnie, nowe znajomości,
co dając większe poczucie bezpieczeństwa. Starsi ludzie bardzo chętnie uczestniczą
w spotkaniach i szybko integrują się z grupą. Bardzo się zmienili – zaczęli o siebie
dbać, stali się bardziej otwarci, chętniej wychodzą z domów i spotykają z innymi
118
ludźmi. Z czasem zaczęli organizować spotkania nie tylko w ramach klubu, ale także
przygotowują różne spotkania okolicznościowe dla mieszkańców, sami przygotowując program, dekoracje czy poczęstunek.
Projekt trwał ponad dwa lata. Poza bezpośrednimi odbiorcami projektu wzbudzono zaangażowanie mieszkańców całej gminy, część z nich wspiera woluntarystycznie
działania stowarzyszenia. Powstałe stowarzyszenie daje dużą szansę na kontynuację
działań integrujących społeczność gminy.
Otworzyć drzwi seniorom
W Sawinie, podobnie jak w wielu wiejskich gminach, seniorzy byli na ostatnim
miejscu w kolejce do usług społecznych. Nie godzili się jednak na izolację, dopominali się o rehabilitację, kontakt z kulturą, ciekawe zajęcia. Ich upór zaowocował
programem Otwarte Drzwi, który umożliwił im wyjście z domu i rozbudził pasje.
Starsi mieszkańcy gminy Sawin (województwo lubelskie), to w większości osoby
samotne, niezamożne, wyizolowane, mało aktywne. Przy Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej funkcjonują Warsztaty Terapii Zajęciowej dla niepełnosprawnych.
Do ośrodka często przychodziły osoby starsze, zaglądały także do WTZ, pytając
o możliwość rehabilitacji i udziału w zajęciach. W 2009 r. pracownicy socjalni GOPS
i WTZ zorganizowali dla nich otwarte spotkanie i przeprowadzili ankietę, aby się zorientować, jakie mają potrzeby i problemy. Wyniki stały się inspiracją do stworzenia
nowatorskiego programu Otwartych Drzwi, którego wdrożenie umożliwiły środki
z Poakcesyjnego Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich.
W ramach programu realizowano różnorodne zajęcia: rehabilitację, spotkania ze
specjalistami (lekarzem medycyny, psychiatrą, psychologiem, prawnikiem), warsztaty kulinarne, spotkania i wyjazdy integracyjne, m.in. do gospodarstwa agroturystycznego „Cyganówka” w Wólce Cycowskiej, do Nałęczowa, gdzie uczestnicy mogli
skorzystać z zabiegów rehabilitacyjnych oraz Kazimierza Dolnego – m.in. odbyli rejs
statkiem po Wiśle. Z czasem działań włączało się coraz więcej osób. Powstała aktywna 53-osobowa grupa, która zżyła się ze sobą, zaprzyjaźniła. Starsi ludzie poprawili
dzięki rehabilitacji swoją sprawność fizyczną, a dzięki spotkaniom terapeutycznym
kondycję psychiczną. Do udziału włączono wolontariuszy – młodzież z miejscowych
szkół. Nawiązała się współpraca międzypokoleniowa. W efekcie seniorzy wyszli z izolacji, poprawili stan zdrowia i nastawienie do życia. Program zintegrował seniorów
z młodzieżą, która poznała problemy starszych, zaczęła ich rozumieć i szanować.
Po zakończeniu programu działania nadal kontynuuje ośrodek pomocy społecznej,
pozyskując zewnętrzne środki finansowe.
Grupa seniorów spotyka się nadal pomimo braku środków. W grupie wyłonili się
aktywni liderzy, którzy sami organizują zajęcia i działają w oparciu o własne zasoby
finansowe. Grupa rozważa jakąś formę rejestracji. Program zintegrował społeczność.
Zainspirował opracowanie i wdrożenie kolejnych dwóch projektów finansowanych ze
119
środków unijnych i dotyczących współpracy międzypokoleniowej, w ramach których
zaktywizowano dodatkowo 30-osobową grupę młodych, pracujących kobiet.
Społeczna aktywność osób dorosłych - na wsi można żyć ciekawie
Często w środowiskach małomiasteczkowych i wiejskich pojawia się problem rekreacji. Oddalenie gminy od wielkich aglomeracji, niedogodności komunikacyjne,
niedostatek organizacji pozarządowych, a przede wszystkim bierność, nieufność,
nieumiejętność współpracy oraz powszechne przekonanie, że ciekawe i ważne rzeczy mogą się dziać tylko w mieście, powodują bierność i wycofanie. Ludzie gotowi
są zrealizować wspólnie jakieś przedsięwzięcia, jednak trudno ich przekonać do
kontynuowania wspólnych przedsięwzięć. Przykładem, że pomimo trudności można
to zmienić jest Dzwonowa, gdzie kobiety „wzięły sprawy w swoje ręce”.
Dzwonowa to mała miejscowość (80 domów) w gminie Jodłowa (województwo
podkarpackie), połączona ze światem wąziutką asfaltówką. W 2004 r. zamknięto tu
nawet szkołę – dzieci było za mało, a koszty utrzymania za wysokie, nie było żadnej
organizacji pozarządowej. Młodzi powyjeżdżali za pracą albo do szkół. Wieś zasypiała, każdy siedział w swoim domu. W 2007 r. nowe władze samorządowe zaczął
zachęcać aktywniejszych mieszkańców do podjęcia aktywności społecznej. Aktywniejsze mieszkanki zaczęły zastanawiać się, jak zacząć działać, nie mając środków
finansowych. W 2008 r. postanowiły założyć Koło Gospodyń w formie stowarzyszenia,
wójt użyczył budynek starej szkoły. Zrobiło się gwarno i radośnie. Stowarzyszenie
uruchomiło kawiarenkę internetową z dotacji Fundacji Wspomagania Wsi (przy okazji mieszkanki nauczyły się obsługi komputera), a ze środków Programu Integracji
Społecznej PPWOW zorganizowano dla mieszkańców warsztaty kulinarne i krawieckie, urządzono wigilię i Andrzejki, utworzono Izbę Tradycji, uszyto regionalne
stroje ludowe, aby móc prezentować regionalizm na oficjalnych uroczystościach.
Mieszkańcy już nie siedzą w domach, ale integrują się w starej szkole: świętują różne
uroczystości, bawią się i pracują – bo członkinie Koło Gospodyń Wiejskich objęło
opieką dzieci z Dzwonowej: organizując im zabawy, wyjazdy na basen, warsztaty
plastyczne i rękodzielnicze.
W sennej miejscowości pojawiała się aktywność, o którą trudno w dużych ośrodkach, światło w starej szkole pali się prawie codziennie do późna i nikomu nie spieszy
się do domu, skoro tu można posiedzieć, porozmawiać, posnuć plany na przyszłość
– „zupełnie jak dawniej, gdy nie było telewizji”.
Gmina utrzymuje starą szkołę, płaci rachunki za prąd, pracownicy ośrodka pomocy
społecznej w Jodłowej szukają konkursów grantowych na rozwijanie dalszej działalności aktywizującej mieszkańców.
Koło Gospodyń Wiejskich ożywiło senną gminę, zintegrowało i zachęciło ludzi do
ujawniania zainteresowań i pasji. Projekt doprowadził, że Urząd Gminy, GOPS, OSP
zawarły swoisty „pakt lokalny” dla wspólnych działań integracyjnych. Po zakończeniu
projektu działania są nadal realizowane, ale już ze środków własnych stowarzy-
120
szenia oraz środków zewnętrznych (Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, Fundacji
Wspomagania Wsi).
PIEC pełen pomysłów
Pilczyca to pięknie położona, niewielka wieś w gminie Słupia Konecka, w woj. świętokrzyskim. W XVII wieku właścicielem dóbr pilczyckich był słynny pamiętnikarz Jan
Chryzostom Pasek. Brak tu było miejsca spotkań, a bieda i duże odległości od większych ośrodków nie pozwalały na kontakt z kulturą. Stąd pomysł ośrodka pomocy
społecznej i Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Ziemi Pilczyckiej na stworzenie programu rodzinnych zajęć świetlicowych. Projekt – Pilczyckie Integracyjno-Edukacyjne
Centrum, czyli PIEC, finansowany przez PPWOW, był realizowany w 2009 r. ośrodek
pomocy społecznej razem ze Stowarzyszeniem. Zajęcia świetlicowe odbywały się
w lokalu stowarzyszenia i remizie. Mieszkańcy włączyli się do porządkowania i pracach przy wystroju pomieszczeń.
O tym, jak PIEC zaktywizował Pilczycę, świadczy fakt, włączenia się młodych mieszkańców wsi do prac porządkujących (m.in. nieodpłatne ułożenie chodników). Realizacja projektu przyczyniła się do aktywizacja mieszkańców gminy, zaznajomienia ich
z różnymi formami ekspresji artystycznej, wskazania nowych sposobów spędzania
czasu. Świetlica stała się miejscem spotkań rodzinnych, zebrań wiejskich, szkoleń
rolniczych. Zwiększyła się liczba osób zainteresowanych działaniami społeczno-kulturalnymi i poprawą jakości życia. Mimo zakończenia programu świetlica funkcjonuje cały czas, odbywają się „babskie środy”, spotkania wielopokoleniowe (obsługa
na zasadzie wolontariatu), mieszkańcy „własnym sumptem” organizują materiały do
zajęć.
Tradycje dla rozwoju lokalnego - jak wykorzystać potencjał kulturowy wsi
W ciągu lat powojennych wiejska kultura kojarzona była głównie z zacofaniem,
biedą, prowincjonalizmem. Rozerwanie więzi społecznych na wsi, zanik rytuałów,
takich jak: wspólne muzykowanie, smażenie powideł, darcie pierza, a także tradycji
rękodzielniczych, muzycznych, kulinarnych, spowodowało marginalizację wiejskiej
„kultury wysokiej”. Istotą tej kultury było wspólne jej przeżywanie – gdy zanikły więzi społeczne – została sprowadzona do cepeliowskiej „masówki” i przyśpiewek na
oficjalnych dożynkach. Wieś w mieście upatrując swoją przyszłość, zaczęła się wstydzić własnego dziedzictwa. Od początku lat 90. obserwuje się powrót do tradycji,
wydobywanie z pamięci dorobku „małych ojczyzn”, wzrost zainteresowania historią
i dziedzictwem kulturowym, w tym także kulinarnym, reaktywują się lub powstają
KGW. Wciąż jednak wieś (także instytucje publiczne) za słabo uświadamia sobie, jakie posiada skarby, nie potrafi ich wykorzystać dla własnej promocji, przyciągnięcia
turystów, co przecież wprost przekłada się na powstawanie nowych miejsc pracy
i poprawę jakości życia mieszkańców.
121
Świętokrzyska stolica chodnika
Bliżyn – gmina w województwie świętokrzyskim pięknie położona nad rzeką Kamienną, otoczona jest lasami. Mieszkają tu jedne z nielicznych autentycznych tkaczek
ludowych regionu. Charakterystyczne pasiaste chodniki i dywany, które od pokoleń
tworzą ludowe tkaczki z Bliżyna, to wizytówka gminy, choć jeszcze niedawno tej
wspaniałej tradycji groziło zapomnienie, gdyż tkaczki nie zainspirowały swoich następczyń. Realizowany od 2008 r. projekt Świętokrzyska Stolica Chodnika ma na celu
integrowanie mieszkańców wokół lokalnej tradycji, znalezienie jej kontynuatorów,
uświadamianie, jak ważne są własne korzenie. Projekt jest pomysłem działającego
w gminie od 2008 r. Stowarzyszenia RDEST i jego prezeski, plastyczki zajmującej się
tkactwem artystycznym, od lat popularyzującej tę dziedzinę sztuki. Projekt został sfinansowany ze środków PPWOW, przy wsparciu m.in. Polsko-Amerykańskiej Fundacji
Wolności i Stowarzyszenia Szkoła Liderów.
Różne zajęcia gospodarskie wykonywane były dawniej zespołowo, często całymi
rodzinami. Zbierano się za wsią, by wspólnie suszyć len w ziemnym piecu, potem
przy opowieściach, jak to dawniej bywało, międlono go, pocierano, czesano. Program Świętokrzyskiej Stolicy Chodnika to wiele różnych działań, adresowanych
do młodych i starszych, m.in.: warsztaty tkackie: w Bliżynie powstały dwa miejsca
spotkań wyposażone w krosna - w Domku Tkaczki uczą się tej sztuki dorośli i młodzież szkolna pod kierunkiem mistrzyń tkackich. Odbywają się warsztaty pod nazwą
Sąsiedzkie Spotkania, wystawy tkanin ludowych powstałych podczas warsztatów.
Zainspirowane w programie działania są nadal realizowane. Powstają nowe przedsięwzięcia związane z tą inicjatywą, na które pozyskano środki zarówno z PPWOW,
jak i z innych źródeł. Małe lokalne wydarzenie przerodziło się w Święto Tkaczki, które
wzbudziło szerokie zainteresowanie. Bliżyn został wypromowany jako miejscowość
atrakcyjną turystycznie i nadal planuje rozwijać się w tym kierunku. Coraz więcej
mieszkańców włącza się w działania, dzieci już się nie wstydzą babci tkającej chodnik, lecz są z niej dumne. Urząd Gminy planuje uruchomienie szlaku rękodzieła, włączając w to garncarstwo (wydatki na ten cel już zostały wpisane do budżetu gminy).
Istnieje zamiar przygotowania oferty dla turystów. Gospodarstwa agroturystyczne
zachęcane są do wspólnego działania.
Spotkania integracyjne - czyli jak poprzez zabawę nauczyć się lokalnej
współpracy
Lata powojenne to dla wspólnot wiejskich okres niszczenia lokalnych instytucji
społecznych, wypierania tradycji, atomizacji życia, bierności. Choć zmienił się ustrój,
więzi społeczne są ogromnie trudne do odbudowania: mieszkańcy wsi niechętnie
dają się wciągać do wspólnych działań. Mają problemy z wypracowaniem wspólnego celu, ustaleniem planu działań i realizacji. Bardzo częste są postawy typu: „niech to
zrobi ktoś inny, widocznie ma w tym swój interes”. Rozerwane więzi sąsiedzkie skutkują obojętnością na problemy innych, choć kiedyś dobre sąsiedztwo było istotnym
elementem życia wspólnoty. Ludzie wstydzą się ujawniać własne pasje i talenty.
122
Integracja pod chmurką
Wieś Błonie leży w gminie Koprzywnica (województwo świętokrzyskie). Właśnie tu
narodził się pomysł na program „Integracja – jako szansa na lepsze jutro”. W Błoniu nie
było miejsca, gdzie można by się spotkać, zabawić, porozmawiać. Był tylko sklepik
i zdewastowany park. Dziś, dzięki zapałowi mieszkańców, park zmienił się w tętniące
życiem centrum rekreacyjne: plac zabaw dla dzieci, boiska, altana. Ponieważ dzieci
nie miały miejsca na spędzanie wolnego czasu, stąd pomysł na plac rekreacyjny,
który służyłby jako miejsce spotkań, odpoczynku i relaksu zarówno dla dorosłych,
młodzieży i dzieci. Pomysł przy poparciu rady sołeckiej i mieszkańców udało się
sfinansować ze środków PPWOW. Plac rekreacyjny miał powstać na terenie parku.
Potem przyszła kolej na wybudowanie boiska do piłki nożnej i siatkowej.
Zapał mieszkańców sprawił, że „poszli za ciosem”: zawiązał się młodzieżowy zespół
wokalno-taneczny Huragan Błonie oraz młodzieżowa drużyna sportowa w sekcji piłki ręcznej i siatkowej, plac zabaw dla najmłodszych. Wspólne działania zintegrowały
społeczność i przekonały, że wspólnie można wiele zmienić w swoim otoczeniu. Ludzie się zmienili. Podczas wspólnej budowy placu zabaw pozyskano sponsora, który
udostępnił materiały do budowy toru rolkowego. Mieszkańcy Błonia zagospodarowali następne 1,5 ha parku: posiano trawę i utworzono tzw. błonie. Uwieńczeniem
tych działań był II Piknik pod Jesionem.
Plac tętni życiem: popołudniowe spotykania dzieci i młodzież, mecze piłkarskie,
ogniska. Odbywa się tu wiele imprez, m.in. majówki, dni dziecka, a także odpłatne
zabawy dla mieszkańców, z których dochód przeznaczany jest na utrzymanie placu.
Zorganizowano pierwszy wspólny sylwester „pod chmurką”
Projekt zakończył się sukcesem, bo wykorzystał to, czym dysponowała wieś: zaniedbany park, zapał i zgraną grupę osób. Od początku zaangażowano do prac
mieszkańców, którzy większość prace wykonali sami, coraz bardziej wspólnie się
integrując. Plac zabaw stanowi centrum życia wsi i zarabia na siebie dzięki różnym
działaniom: odpłatnym imprezom, aukcjom obrazów i rysunków dziecięcych. Projekt zintegrował społeczność i przyniósł trwały społecznie rezultat: powstało KGW,
młodzieżowy zespół wokalno-taneczny Huragan Błonie oraz młodzieżowa drużyna
sportowa. Planuje się wybudowanie świetlicy w okolicy placu zabaw.
Koło Kobiet Aktywnych
Sołectwo Węgrce w gminie Obrazów leży w południowo-wschodniej części województwa świętokrzyskiego na Wyżynie Sandomierskiej. Dzięki wspaniałym glebom
i świetnemu mikroklimatowi Węgrce są rejonem nowoczesnych upraw sadowniczych. We wsi była tylko kaplica i niewykończona remiza. Kobiety z Węgrc na początku 2009 r. utworzyły organizację społeczną, która ożywiła życie kulturalne wsi, gdyż
reaktywując zapomniane uroczystości, promują swoją „małą ojczyznę”.
Koło Kobiet Aktywnych miało rozbudzić mieszkańców wśród mieszkańców potrzebę wspólnego działania, licząc, że wypromowanie Węgrc, zbliży i zintegruje
mieszkańców, pobudzi ich aktywność. Koło zainteresowało kobiety w różnym wieku,
123
co umożliwiło realizacje licznych wspólnych przedsięwzięć. Gmina wyraźnie się
ożywiła: wspólne imprezy, działania kulturalne, włączenie szkoły podstawowej do
działań integracyjnych. Nowa organizacja społeczna stała się „lokomotywą” inicjatyw
kulturalnych we wsi, wskrzesiła zapomniane tradycje, stała się elementem promocji
Węgrc w regionie.
Podsumowanie dobrych praktyk
Przytoczone przykłady dobrych praktyk realizowanych w obszarze pomocy i integracji społecznej stanowią jedynie wycinek działań podejmowanych na tym polu.
Omawiane przedsięwzięcia wpisują się w cele pomocy społecznej, umożliwiając
osobom i rodzinom przezwyciężanie trudnych sytuacji życiowych, których nie są
one w stanie pokonać, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości.
Realizatorzy projektów w umiejętny sposób umieli wykorzystać dodatkowej szansy,
jaką daje Program Operacyjny Kapitał Ludzki na lata 2007-2013, współfinansowanym
z Europejskiego Funduszu Społecznego, lub dawał Poakcesyjny Program Wsparcia
Obszarów Wiejskich. Pomimo że opisując rezultaty projektów najczęściej uwaga
skupia się na tzw. rezultatach twardych (liczba odbiorców, liczba kursów, umów
o pracę itd.), to znacznie ważniejsze z punktu widzenia celów, jakie stawia przed
sobą pomoc społeczna są tzw. rezultaty miękkie, trudne do wyrażenia przy pomocy
liczb, ale przyczyniające się do usprawnienia funkcjonowania klienta w środowisku
lokalnym, a nade wszystko przyczyniające się do aktywnej integracji społecznej. To
przede wszystkim podniesienie poziomu samooceny, nowe kompetencje i umiejętności wyniesione z procesu zmiany, umiejętności związane z poruszaniem się
po rynku pracy, wzrost motywacji i aspiracji zawodowych, umiejętność nabywania
poprawnej komunikacji interpersonalnej. Szczególnie programy aktywności lokalnej
(PAL) skutkują wzrostem aktywności i zaangażowania społeczności lokalnej w życie
wsi, dzielnicy, w której PAL był realizowany. Często w efekcie realizowanych projektów pojawia się tzw. wartość dodana, która nie jest celem projektu, a jednak stanowi
istotny dodatkowy efekt, który uzewnętrznia się w toku wdrażania przedsię­wzięcia.
To głównie wyzwolenie energii, która przekłada się na wzmocnie­nie sieci pomiędzy
instytucjami pomocy społecznej i publicznymi służbami zatrudnienia, edukacji,
zdrowia, policji i kultury, pozytywna zmiana postaw klientów z biernej na aktyw­ną,
zmiana wizerunku pracowników socjalnych oraz postrzegania działań i roli instytucji
pomocy społecznej, wzrost aktywności lokalnych sponsorów oraz kontynuowanie
działań aktywnej społeczności po zakończeniu projektu.
Działania podejmowane przez jednostki organizacyjne pomocy społecznej, stanowią ważny krok na drodze ku pełnej integracji osób, grup i całych społeczności.
Poprzez szereg działań o charakterze aktywizującym i wspiera­jącym uczestnicy projektów mają szansę na inkluzję społeczną i zawodową, a społeczności lokalne otrzymują nowy impuls do rozwoju. Wszystko to przyczynia się do wzmocnienia procesu
budowania aktywnego, zintegrowanego społeczeństwa obywatelskiego.
124
Wnioski końcowe – podsumowanie
System pomocy społecznej w Polsce od ponad dwudziestu lat – od chwili wejścia
w życie pojawienia się w 1990 r. ustawy o pomocy społecznej – jest w stanie permanentnej zmiany, w ciągłym poszukiwaniu kolejnych, nowych, lepszych rozwiązań,
które pozwolą wreszcie realizować jego najważniejszy cel, jakim jest „umożliwienie
osobom i rodzinom przezwyciężanie trudnych sytuacji życiowych, których nie są
one w stanie pokonać, wykorzystując własne uprawnienia, zasoby i możliwości”.
Od 1990 r. udało się zbudować od podstaw system, który nadal znajduje się w budowie. Osiągnięto bardzo wiele, jeśli chodzi o strukturę, organizację, finansowanie,
wykształcenie kadry pracowników socjalnych, ich zasoby wiedzy i doświadczenia
w zakresie – „jak pomagać”. Jednak mimo dużego wysiłku, nadal skuteczność działań
„zmierzających do życiowego usamodzielnienia osób i rodzin oraz ich integracji ze
środowiskiem” w dużej mierze pozostawia wiele do życzenia.
Wśród licznych słabości i niedomagań pomocy społecznej, wiele ma swoje źródła
w tych samych problemach, z którymi boryka się cała sfera publiczna w Polsce, ale
także jest konsekwencją niskiego prestiżu, jakim w zbiorowości cieszy się ta sfera
działalności publicznej. Pomoc społeczna nie zawsze jest postrzegana i traktowana
jako usługa świadczona w interesie ogólnym, która jest klasyfikowana jako usługa
leżąca w interesie publicznym, ale także podlega szczególnym obowiązkom użyteczności publicznej, wobec której uznaje się, iż musi ona być świadczona tak, by
na pierwszym miejscu było dobro użytkownika 75.
Pierwszym problemem pomocy społecznej jest niewłaściwie sformułowana alternatywa, wywodząca się z tradycji liberalnej (a szczególnie obecnej na gruncie
amerykańskim), przeciwstawiająca bezwarunkowy dostęp do świadczeń pomocowych (głównie pieniężnych) restrykcyjnej zasadzie „coś za coś”, wyrażającej się
w oczekiwaniu od wspomaganych osób podejmowania określonych zachowań. Nie
negując ogólnej zasadności tego podejścia, trzeba jednak zwrócić uwagę, że nie
jest to jedyny możliwy – i na dodatek wcale nie najlepszy – sposób przeciwdziałania
uzależnieniu od pomocy społecznej. Mocno zakorzeniona w tradycji europejskiej
idea państwa opiekuńczego nie pozwala realizować zasady „coś za coś” w sposób restrykcyjny, choćby dlatego, iż prowadziłoby to do pozbawienia prawa do świadczeń
nie tylko osób uchylających się od podejmowania i dotrzymywania zobowiązań,
ale często zagrażałoby podstawom egzystencji członkom ich rodzin, a szczególnie
dzieciom. Ponadto jest niemała liczba osób wymagających wsparcia, które nie są
w stanie wykonać niczego, co mogłoby zostać uznane przez pomagającego jako
rekompensata za uzyskaną pomoc. Zasada wywodząca się z liberalnego założenia,
że ludzie sami są winni temu, że źle się im wiedzie i trzeba ich niejako zmobilizować,
zmusić do zaradności, pod groźbą restrykcji w postaci odmowy pomocy, jest niejednoznaczna. Jest to na ogół założenie błędne, prawdopodobnie może odnosić się co
75 Zob. http://www.dolceta.eu/polska/Mod6/Czym-sa-uslugi-swiadczone-w.html.
125
najwyżej do jakiejś niewielkiej części klientów pomocy społecznej, bowiem pomoc
społeczna boryka się dziś przede wszystkim z problemem klientów dotkniętych
ubóstwem i wykluczeniem społecznym, którzy nie potrafią już samodzielnie zadbać
o swoją egzystencję, ponieważ życie ich tego skutecznie oduczyło - bądź też nauczyło strategii życiowych odpowiednich do sytuacji, w jakiej się znaleźli czegoś zupełnie
odmiennego. Strategie przystosowawcze tych klientów są wynikiem ich własnych
doświadczeń (przeważnie negatywnych), naśladowania zachowań innych (równie
nieprzystosowanych do samodzielnej egzystencji), czyli takiego samego procesu
uczenia się, jak to ma miejsce w przypadku osób, którym się w życiu powiodło. Jeśli
pracownicy socjalni mają skutecznie wspierać swoich klientów w odzyskiwaniu
zdolności do samodzielnego radzenia sobie z trudnościami życiowymi, to pomoc
społeczna musi stworzyć warunki, aby się tego mogli nauczyć, aby mogły zmienić
się przede wszystkim ich postawy wobec rzeczywistości, w jakiej żyją i wobec samych siebie.
Dwie dekady funkcjonowania pomocy społecznej w nowym ładzie prawnym
uzewnętrzniły nowe zjawiska społeczne. Coraz wyraźniej widać, że urynkowiona
gospodarka nie chce i nie jest zdolna wchłonąć tych osób, które nie potrafiły przystosować się nowych oczekiwań gospodarki. Z punktu widzenia kreowania nowej
polityki społecznej istotną w niej rolę powinna pełnić pomoc społeczna, wnosząca
swój wkład w postaci dobrze rozbudowanego katalogu usług społecznych, a w nim
na pierwszym miejscu dobrze realizowaną pracą socjalną, która będzie zdolna wyjść
poza dotychczasowe ramy i poza pracą z indywidualnym przypadkiem oraz rodziną
upowszechni pracę ze społecznością i na rzecz społeczności lokalnej, wykorzystując
wszystkie dostępne instrumenty i narzędzia do budowania interdyscyplinarnej sieci
działającej na rzecz coraz pełniejszej integracji społeczności lokalnej.
Aby proces aktywnej integracji mógł być realizowany z powodzeniem, muszą
zostać spełnione przesłanki konieczne do jego powodzenia. Można je podzielić na
wewnętrzne i zewnętrzne:
y y wewnętrzne, to przekonanie samych pracowników socjalnych do nowego podejścia do pracy w środowisku, ze społecznością w szerszym kontekście niż problemy osoby czy rodziny. Poszukiwanie nowych technik pracy i przekonanie do
ustawicznego poszukiwania, aby umieć wybrać właściwe narzędzia do każdego
przypadku.
y y zewnętrzne, to przekonanie polityków, również lokalnych, że bez inwestycji
w sprawnie funkcjonującą politykę socjalną niemożliwy jest w dłuższej perspektywie sukces rozwoju, także gospodarczego. Przekonanie, że nie tylko inwestycja
„w drogi”, (w opinii organizatorów pomocy społecznej traktowana jest symbolicznie jako „odpuszczanie”, zaniechanie działań podejmowanych na rzecz rozwiązywania problemów społecznych) jest widoczna i namacalna dla wyborców,
ale w takim samym stopniu widoczna jest inwestycja w integrację społeczną. Z tą
tylko różnicą, że gdy buduje się drogę widoczny dla każdego mieszkańca gminy
126
jest cały cykl budowlany, a w przypadku dobrej inwestycji w zakresie wspierania
działań mających prowadzić do zintegrowania zbiorowości lokalnej w społeczność aktywną, zintegrowaną społeczność jest często mało spektakularny widoczny efekt końcowy będący zwieńczeniem dobrze realizowanej pracy socjalnej.
Praca socjalna bez bodźca zewnętrznego nie jest w stanie upowszechnić nowego
podejścia, gdyż bez wzmocnienia potencjału instytucjonalnego pomocy społecznej
zasobów i zwiększenia na nią nakładów wprowadzenie tak fundamentalnej zmiany
będzie powierzchowne i iluzoryczne. Wszędzie tam, gdzie jest ona rzeczywiście
skuteczna – a nie zdarza się to nazbyt często – właśnie tak się dzieje. Świadczenia pieniężne i rzeczowe, które są najczęstszą formą pomocy oferowaną klientom,
utrwalają nie tylko zachowania, ale i postawy niepożądane, czyli brak motywacji do
samozaradności - ponieważ w sensie psychologicznym stanowią swoistą formę „nagrody”, wzmocnienia pozytywnego dla tych postaw i zachowań. Motywację do zmiany swoich strategii przystosowawczych, nastawienie na własną aktywność można
uruchomić i utrwalić tylko poprzez wzmacnianie (nagradzanie) postaw i zachowań
pożądanych, w tym przypadkach, w których istnieje realna szansa na wyzwolenie
osoby będącej w trudnej sytuacji życiowej z dotykających ją ograniczeń egzystencjalnych, społeczno-ekonomicznych i moralno-wolitywnych. Co ważne, pożądane
zachowania udaje się nierzadko wywołać u klientów doraźnie, dzięki zastosowaniu
np. kontraktu socjalnego, można ich przekonać do określonych zachowań poprzez
groźbę utraty bądź ograniczenia świadczeń lub poprzez oferowanie dodatkowych
profitów (co ostatnio pojawia się często przy okazji projektów systemowych). Działania takie dają jednak często oczekiwany zarówno przez osobę wymagającą wsparcia,
jak i przez osobę pomocy udzielającej obserwowany efekt polegający na tym, że
klienci długotrwale bezrobotni uczestniczą w licznych kursach zawodowych, treningach kompetencji i umiejętności itp. i nadal pozostają bezrobotnymi klientami
pomocy społecznej76, ponieważ odbycie kolejnych kursów nie zmienia niczego (bądź
bardzo niewiele) w ich postawach. Z tego samego powodu polscy bezrobotni niezależnie od koniunktury na rynku pracy mają znacznie większy problem nie tyle ze
znalezieniem pracy, co z jej utrzymaniem, a także z uzyskaniem satysfakcjonującego
wynagrodzenia. Klientom pomocy społecznej dotkniętym wykluczeniem (najczęściej na skutek długotrwałego bezrobocia, ale i z innych przyczyn) z pewnością
brakuje umiejętności samodzielnego radzenia sobie w życiu, w tym i na rynku pracy,
ale przede wszystkim brakuje im motywacji do tej samodzielności i to jest ich naj-
76 Pisze o tym C. Miżejewski: „Wysyłanie bezrobotnych z różnorakimi problemami społecznymi, po
raz trzeci i piąty na szkolenie nie zmieniało ich sytuacji, a było przysłowiowym „wyrzucaniem pieniędzy w błoto”. Bez właściwej diagnozy i bez zindywidualizowanego podejścia, a co najważniejsze
rozwiązania problemów tych osób, trudno było mówić nie tylko o podjęciu zatrudnienia ale przede
wszystkim o zmianie postawy osoby bezrobotnej” [Aktywna integracja – nowa formuła pomocy
społecznej, www.roefs.pl, 26.08.2010].
127
bardziej podstawowy problem. W tym sensie jest to najpierw kwestia odpowiednich
postaw, a dopiero potem konkretnych zachowań i umiejętności77.
Konieczne jest więc prowadzenie do budowania sytuacji utrwalających odpowiednie zachowania i uczenia postaw, w których najważniejsza rola przypada pracy
socjalnej i prowadzącym ją pracownikom socjalnym. Szerokie pole do działania
w tym zakresie oferuje środowiskowa praca socjalna, skoncentrowana na pracy ze
społecznością i jej bardziej zaawansowana wersja – organizowanie społeczności
lokalnej. Istnieje sporo przykładów takich działań, gdzie umiejętnie zorganizowana i wspierana aktywność osób dotkniętych wykluczeniem społecznym na rzecz
swojego otoczenia, swojego miejsca zamieszkania, staje się źródłem pozytywnych
wzmocnień, prowadzących nie tylko do pojawienia się pożądanych zachowań, ale
i do ich utrwalenia, a tym samym do zmiany postaw i dzięki czemu w rezultacie do
odzyskania poczucia kontroli nad własnym życiem. Pojawia się poczucia sprawstwa
i trwała motywacja do samozaradności.
Umiejętnie prowadzona praca socjalna w środowisku, prowadzi do aktywizacji
i integracji społecznej klientów pomocy społecznej dotkniętych nieraz bardzo zaawansowanym wykluczeniem78. Musi jednak uwzględniać dwa elementy: po pierwsze musi to być działanie długofalowe, nie można oczekiwać rezultatów po kilku
tygodniach czy nawet miesiącach pracy, są to działania obliczone na permanentne
kilkuletnie oddziaływania, prowadzone z dużą determinacją - systematycznie i konsekwentnie. Po drugie, nie należy oczekiwać, że działania te zaktywizują każdego
klienta pomocy społecznej, zintegrują go ze środowiskiem i przywrócą na otwarty
rynek pracy. Prawdopodobnie w przypadku wielu osób będzie to pewien rodzaj
aktywizacji, częściowa integracja społeczna, warunkowana utrzymywaniem stałego
wsparcia ze strony pracowników socjalnych i społeczności lokalnej. Jednak pamiętać należy, wartością dodaną takich działań będzie spłycenie poziomu wykluczenia
społecznego, co też należy zaliczyć do sukcesów realizowanej pracy socjalnej. Jest
to i tak bardzo dobra alternatywa dla obecnie realizowanej pomocy zdominowanej wypłacaniem zasiłków, niosąca dodatkowo jeszcze jeden bardzo istotny profit
w postaci szansy na przerwanie procesu dziedziczenia ubóstwa i wykluczenia wśród
biorców pomocy społecznej przez kolejne pokolenie.
Istotny tu jest jeszcze jeden aspekt tzw. metody pracy środowiskowej, który można
zaobserwować na przykładzie efektów pomocy dla bezdomnych i uzależnionych
(badania realizowane w Cieszynie przez zespół badaczy Uniwersytetu Śląskiego) 79.
77 Na co zwraca uwagę K. Faliszek w artykule Uwagi do dyskusji o skuteczności pomocy społecznej.
78 Szerzej na ten temat patrz: K. Faliszek, E. Leśniak-Berek, Społeczność lokalna wobec problemu
wykluczenia społecznego – organizowanie pomocy dla samopomocy, konferencja naukowa Instytutu
Socjologii UŁ: Sieci wsparcia i lokalne partnerstwo w przezwyciężaniu wykluczenia społecznego
i transmisji biedy, Łódź 19-20.11.2008.
79 Zob.: K. Faliszek, Rola trzeciego sektora w systemie pomocy społecznej – na przykładzie Cieszyna,
[w:] K. Wódz, K. Faliszek (red.), Aktywizacja – Integracja – Spójność społeczna. W poszukiwaniu innowacyjnych rozwiązań w obszarze polityki społecznej i pracy socjalnej. Akapit, PTS, Toruń 2009.
128
W przypadku osób dotkniętych głębokim wykluczeniem ich skuteczna aktywizacja
i integracja społeczna jest bardzo często oparta na poczuciu przynależności do
wspólnoty takich samych osób i to stanowi dla nich bardzo ważny element wsparcia
społecznego: w grupie są zaradni i aktywni, zostawieni sami sobie już sobie nie radzą.
Dlatego pomoc dla takich osób będzie skuteczna, gdy będzie kierowana także do
innych osób o podobnych problemach z najbliższego otoczenia.
Dotychczasowe doświadczenia z pracy z osobami wymagającymi wsparcia wskazują na konieczność skupienia większej uwagi ze strony władz lokalnych i ośrodków
pomocy społecznej na osobach, które z powodu nawarstwienia się wielu problemów i ich konsekwencji, utraciły już umiejętności i motywację do samodzielnego
pokonywania swoich trudności życiowych i doświadczają znaczącego wykluczenia
społecznego, ponieważ to właśnie zatrudnieni tam pracownicy socjalni dysponują
kompetencjami zawodowymi i instrumentami (praca socjalna) pozwalającymi skutecznie pomagać takim osobom.
Niestety zrozumienie wagi problemu nie jest powszechne. Z możliwości rozwoju
pracy socjalnej i własnego potencjału kadrowego dzięki projektom systemowym korzystają nieliczne ośrodki pomocy społecznej, przeważnie w największych miastach,
czyli w ośrodkach o największym potencjale instytucjonalnym i organizacyjnym,
gdzie praca socjalna ma większe szanse rozwoju i ma się znacznie lepiej niż w małych, gminnych ośrodkach. Niewiele ośrodków dostrzega, że budowanie własnego
kapitału kadrowego jest szansą na wzmocnienie nie tylko skuteczności działań, ale
przede wszystkim jest inwestycją w przyszłość, gdy dostęp do dodatkowych zewnętrznych źródeł finansowania będzie ograniczony lub zamknięty. Istnieje zatem
duży rachunek prawdopodobieństwa, że za kilka lat, kiedy skończą się fundusze
unijne, wiele ośrodków pomocy społecznej może znaleźć się w punkcie wyjścia,
czyli w miejscu, gdzie - tak jak obecnie - praca socjalna rozumiana jako określone
postępowanie metodyczne jest usługą rzadko realizowaną 80, będąc bardziej zwrotem retorycznym, a ponadto ogranicza się przede wszystkim do pracy z indywidualnym przypadkiem, rzadko przyjmuje postać pracy z grupą, jeszcze rzadziej pracy
ze społecznością lokalną.
Oddzielnym problemem w tym kontekście jest trudność związana z oceną, czy i jak
pracownicy socjalni prowadzą pracę socjalną. Brakuje wskaźników i miar pozwalających ocenić, jak efektywnie realizowana jest usługa w postaci pracy socjalnej, na ile
ma ona rzeczywiście charakter w pełni metodyczny. W rezultacie brakuje też jasnych
kryteriów oceny pracy socjalnej i tym samym kryteriów oceny pracy pracowników
socjalnych z punktu widzenia prowadzonej przez nich pracy socjalnej. Są oni dziś
oceniani na podstawie kryteriów administracyjnych (przestrzegania zasad postępowania administracyjnego), biurokratycznych, ewentualnie formalnie zapisanych
80 W sprawozdaniach ośrodków pomocy społecznej usługa w postaci pracy socjalnej pojawia się
oczywiście bardzo często, ale przeważnie nie ma to wiele wspólnego z działaniem o charakterze
w pełni metodycznym.
129
w projektach tak zwanych „rezultatów twardych i miękkich” itp., które wszakże z pracą
socjalną niewiele mają wspólnego. Ponieważ codzienne doświadczenia zawodowe
przeciętnego polskiego pracownika socjalnego dość rzadko przynoszą mu poczucie
sukcesu i satysfakcji z podejmowanych działań, wszystko to oznacza też, że pracownikom socjalnym również – podobnie jak ich klientom – brakuje wzmocnień
pozytywnych (nagród - w sensie psychologicznym), które uruchamiałyby i umacniały
w nich motywację do podejmowania wysiłku w celu prowadzenia metodycznej
pracy socjalnej – skoro nikt ich z tego tak naprawdę nie rozlicza. Jeśli nie mają wewnętrznej, osobistej motywacji, to w obecnie funkcjonującym systemie raczej jej nie
znajdą. Szansę daje (z uwagi na swój specyficzny, złożony i wielostronny charakter)
praca ze społecznością lokalną, ale i z niej - między innymi z tych samych powodów,
które wskazano powyżej – do tej pory nie korzysta się często 81.
Podejmując wysiłek pracy socjalnej ze społecznością lokalną i upowszechnienia
działań integracyjnych w społecznościach lokalnych, konieczne jest zidentyfikowanie słabości wewnątrz instytucji, relacji pracownik socjalny klient, styku z władzą
samorządową i innymi instytucjami oraz wskazanie możliwości ich niwelowania.
Przy ustalaniu trudności wewnętrznych na czoło wysuwają się niewystarczające zasoby kadrowe i lokalowe, a także biurokratyzacja działań i praca z klientem w rytmie
roku budżetowego. Problemem może okazać się również opór samych pracowników
socjalnych, którzy w praktyce zawodowej ostatnich lat funkcjonują w określonym
schemacie myślenia i działania, podlegając procesowi wypalenia zawodowego,
przystosowując się do otaczającej rzeczywistości, stosując taktykę „niewychylania
się”. Dla wielu pracowników socjalnych pomimo tkwiącego w nich potencjału, dysonans wynikający ze zderzenia z rzeczywistością nie pozwala swobodnie realizować
zadań, a ukierunkowuje ich w kierunku wypalenia zawodowego, któremu może
towarzyszyć niska motywacja wynikająca z bardzo niskiej gratyfikacji finansowej za
wykonywaną pracę przekładającej się na wysoką fluktuacją kadry i przekonaniem
o braku odpowiednich kwalifikacji do pracy ze społecznością lokalną. Barierą może
być również lęk przed zmianą i nieprzychylność władz wynikająca z braku wiedzy
dotyczącej potrzeby zmian, nowych metod pracy i korzyści z nich płynących.
Niwelując bariery utrudniające czy wręcz uniemożliwiające pracę ze środowiskiem
lokalnym, konieczne jest właściwe zarządzanie zasobami ludzkimi, pełne korzystanie
z posiadanych zasobów w gminie i umiejętne zarządzanie bazą lokalową. Pokonując niechęć do zmiany, dobrym rozwiązaniem jest zintensyfikowanie edukacji
i promowanie, upowszechnianie dobrych praktyk, pokazywanie sukcesów w innych
miejscach, zarówno pracownikom i kadrze zarządzającej jako dowodu potwierdzającego, że pomimo doraźnych trudności w dłuższej perspektywie działania takie
przynoszą spodziewane efekty. Upowszechnianie aktywnego podejścia do integracji
społecznej wymaga również zmian na poziomie regulacji prawnych, upraszających
81 K. Faliszek, Uwagi do dyskusji o skuteczności pomocy społecznej, materiał roboczy.
130
prowadzenie dokumentacji, procedury, uelastyczniając rozwiązania dostosowując
je do lokalnych potrzeb.
Trudności we wprowadzaniu aktywnej integracji odnoszą się również do współdziałania korelacji z mieszkańcami, którzy są przyzwyczajeni do pracy metodą indywidualnego przypadku i dwustronnej relacji pracownik socjalny–klient. W tej
korelacji również pojawia się obawa przed wprowadzaniem tych zmian, postawa
roszczeniowa, nastawienie na pomoc finansową, brak oczekiwań w stosunku do
wspólnych działań i nie zidentyfikowane w związku z tym potrzeby, ale też lokalne
konflikty i stereotypy oraz obawa związana z nieradzeniem sobie z nową sytuacją –
brakiem wiary we własne siły i możliwości. Barierą są enklawy biedy, uzależnienia,
nagromadzenie problemów społecznych w jednym miejscu (rozwarstwienie, brak
chęci do integracji) czy trudności wynikające z braku lub ze zbyt skromnej własnej
bazy lokalowej. Barier może być znacznie więcej, jednak ich właściwa i pełna identyfikacja pozwala na ich wyeliminowanie oraz skuteczne działanie wespół z mieszkańcami. Podobnie może skutkować rozproszenie terytorialne, utrudniając wzajemne kontakty, stanowiąc szczególnie w pierwszym etapie pracy istotną przeszkodę
w sprawnym przeprowadzeniu procesu zmiany - podobnie zresztą jak atomizacja
rodziny czy niedostateczny sposób opieki nad dziećmi.
Niwelując bariery warto rozpocząć pracę z indywidualnym przypadkiem jako
wstęp do pracy z grupą i ze społecznością, budując relacje partnerskie, pokazując
w innym świetle ośrodek pomocy społecznej, prezentując go jako lidera we wspólnym działaniu, wychodząc do mieszkańców, przyjmując otwarcie ich krytykę. Warto
również wyszukać sprzymierzeńców, umiejętne wykorzystując zasoby środowiskowe –instytucjonalne i ludzkie, budując sieci i społeczności, skutecznie wykorzystując
wiedzę instytucji i organizacji.
W relacji z władzą samorządową na czoło uzewnętrzniających się barier wysuwa
się niska świadomość władzy związanej z groźbą generowanych problemów, brak
wiedzy, chęci jej poznania i arogancja wynikająca z pełnienia władzy, ale również niedobory środków finansowych uniemożliwiające właściwe podejście do niwelowania
problemów społecznych. Do tego dochodzi nieprzychylność władzy, postrzeganie
ośrodka jako miejsca o małej efektywności, przysłowiowego „worka bez dna”, gdzie
marnotrawione są pieniądze. Władza samorządowa koncentruje się na wymiernych
efektach działań, nie wierząc w skuteczność działań w sferze społecznej.
Podobne trudności pojawiają się we współpracy z lokalnymi instytucjami. Funkcjonujące na poziomie lokalnym instytucje wykazują się brakiem zainteresowania
współpracą i włączeniem się w działania mające na celu poprawę integracji społecznej. Wieczna konkurencyjność i lęk przed zawłaszczaniem działań skutkuje izolacją
instytucji, brakiem poczucia wspólnego celu, ale również brakiem wiedzy związany
obszarem działania i zakresem uprawnień poszczególnych instytucji. Niwelując bariery, zasadne jest upowszechnianie działań w partnerstwie włączanie ich przedstawicieli na każdym etapie działania, określanie roli partnerów i wypływających
131
z tego korzyści a także nawiązanie współpracy z lokalnymi mediami i lokalnymi
autorytetami (Kościół).
Należy mieć nadzieję, że nie tylko pomoc społeczna będzie instytucją świadczącą
usługi interesu publicznego, lecz także praca socjalna zostanie zakwalifikowana jako
taka usługa, której interesem wydaje się być poprawa spójności społecznej, na rzecz
której winni działać profesjonalni pracownicy socjalni oraz całe społeczeństwo.
132
Bibliografia
y y Baran E. (2012), Aktywna Integracja w praktyce – od pomysłu do realizacji, Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej, Warszawa.
y y Dudkiewicz M. (red.), (2011), Pracownicy socjalni: pomiędzy instytucją pomocy
społecznej a środowiskiem lokalnym, Warszawa (w przygotowaniu).
y y Górecki M. (1999), Wolontariat, (w:) D. Lalak i T. Pilch (red.), Elementarne pojęcia pedagogiki
społecznej i pracy socjalnej, Warszawa 1999.
y y Grewiński M., Tyrowicz J. (2007), Aktywizacja, Partnerstwo, Partycypacja w odpowiedzialnej polityce społecznej, Warszawa.
y y Grewiński M., Karwacki A. (2011), Strategie w polityce społecznej, Mazowieckie
Centrum Polityki Społecznej, Warszawa.
y y Kaczmarek M. (2011), Pomoc i Interwencja w rodzinie, czyli co każdy pracujący
z dzieckiem i rodziną wiedzieć powinien, Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej
Warszawa.
y y Kawula S. (1999), Diagnoza społeczna, (w:) D. Lalak i T. Pilch (red.), Elementarne pojęcia
pedagogiki społecznej i pracy socjalnej, Warszawa.
y y Kaźmierczak T. (2007), Praca socjalna: animacja społeczna, kapitał społeczny, networking, (w:) T. Kaźmierczak (red.), Zmiana w społeczności lokalnej. Szkice o kapitale społecznym
w praktyce społecznej i nie tylko, Warszawa.
yy Krzyszkowski J. (2008), Pomoc społeczna. Szkic socjologiczny, Warszawa.
yy Krzyszkowski J. (2004), Problemy społeczne, Pomoc Społeczna, Praca Socjalna, Częstochowa.
y y Miżejewski C. (2010), Uwarunkowania prawne środowiskowej pracy socjalnej w Polsce, maszynopis w posiadaniu zespołu projektowego.
yy Niesporek A., Wódz K. (2003), Grupy zmarginalizowane, przedsiębiorczość społeczna, praca
socjalna – strategie rozwoju społeczności lokalnych, (w:) T. Kaźmierczak, M. Rymsza (red.),
W stronę aktywnej polityki społecznej, Warszawa.
y y Opiła D. (2007), Rola pracownika socjalnego jako animatora społecznego, (w:) P. Jordan
(red), Ośrodek pomocy i aktywności społecznej- renesans pracy środowiskowej, Warszawa.
y y Rymsza M. (red.), (2011), Czy podejście aktywizujące ma szansę? Pracownicy socjalni i praca
socjalna w Polsce 20 lat po reformie systemu pomocy społecznej, Warszawa.
y y Rymsza M. (2004), Reformy społeczne lat dziewięćdziesiątych: próba podsumowania, (w:)
M. Rymsza (red.), Reformy społeczne. Bilans dekady, Warszawa.
y y Rymsza M., Hryniewicka, A., Derwich, P. (2004), Jak wprowadzić w życie zasadę pomocniczości państwa: doświadczenia lat dziewięćdziesiątych, (w:) M. Rymsza (red.), Współpraca
sektora obywatelskiego z administracją publiczną, Warszawa.
y y Sasułowicz P. (2003), Praca socjalna między dyscypliną a profesją, Katowice.
y y Szmagalski J. (2005), Superwizja pracy socjalnej. Zastosowania i dylematy, Warszawa.
133
yy Skrzypczak B. (2003), Aktywizacja społeczności lokalnych poprzez Centra Aktywności Lokalnej,
(w:) T. Kaźmierczak, M. Rymsza (red.), W stronę aktywnej polityki społecznej, Warszawa.
y y Skrzypczak B., Jordan P. (red.), (2002), Centrum Aktywności Lokalnej jako metoda rozwoju
społeczności lokalnej, Warszawa.
y y Skrzypczak B., Karwacki A., Wieczorek M., Bąbska B., Henzler M. (2011), Aktywizacja
czy Integracja? Zaproszenie do dyskusji nad rolą instytucji pomocy i integracji
społecznej, Warszawa.
y y Szarfenberg R. (2008), Rodzaje i formy aktywnej polityki społecznej [w:] G. Firlit-Fesnak, M.
Szylko-Skoczny, Polityka społeczna, Warszawa.
y y Warzywoda-Kruszyńska W., Grotowska-Leder J., Krzyszkowski, J. (2002), Lokalna strategia
przeciwdziałania biedzie w Łodzi jako rezultat diagnozy społecznej, (w:) E. Tarkowska (red.),
Przeciw biedzie, Warszawa.
y y Winiarski M. (1999), Integracja społeczna, (w:) D. Lalak i T. Pilch (red.), Elementarne pojęcia
pedagogiki społecznej i pracy socjalnej, Warszawa.
y y Wosińska W. (2004), Psychologia życia społecznego, Gdańsk.
y y Wódz K. (1996), Praca socjalna w środowisku zamieszkania, Katowice.
y y Ziemski S. (1975), Problemy dobrej diagnozy, Warszawa.
y y Dobre praktyki w projektach realizowanych przez instytucje pomocy i integracji społecznej
województwa śląskiego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, współfinansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego, Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej
Województwa Śląskiego, Katowice 2010.
y y Dobre praktyki Programu Integracji Społecznej realizowanego w ramach Poakcesyjnego
Programu Wsparcia Obszarów Wiejskich, materiały robocze MPiPS, Warszawa 2010.
134
ISBN 978-83-63332-08-2
Publikacja przeznaczona jest do bezpłatnej dystrybucji
Publikacja przygotowywana w ramach projektu systemowego
Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej „Razem dla Mazowsza – Edukacja w działaniu”.
Projekt systemowy „Razem dla Mazowsza – Edukacja w działaniu” współfinansowany przez
Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach
Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Poddziałanie 7.1.3.
Zuzanna Grabusińska
• Rola pracy socjalnej w aktywnej integracji •
Zuzanna Grabusińska, specjalista z zakresu organizacji
pomocy społecznej. Absolwentka Wydziału Nauk
Społecznych Uniwersytetu Śląskiego, Helsińskiej Szkoły Praw
Człowieka, oraz podyplomowego studium z organizacji
pomocy społecznej Szkoły Głównej Handlowej. Od 1981
r. zajmuje się problematyką pomocy społecznej. Obecnie
pracuje na stanowisku radcy ministra w Departamencie
Pomocy i Integracji Społecznej Ministerstwa Pracy i Polityki
Społecznej; prowadzi zajęcia dydaktyczne w obszarze
polityki społecznej w ramach współpracy z kilkoma
uniwersytetami i Instytutem Rozwoju Służb Społecznych.
Współpracuje z organizacjami pozarządowymi
działającymi w obszarze pomocy społecznej
Zaangażowana w projekty partycypacji
społecznej na poziomie lokalnym.
Rola pracy socjalnej
w aktywnej integracji

Podobne dokumenty