Z górki do stotrójki nr 17

Transkrypt

Z górki do stotrójki nr 17
Numer 10 (12) 28.12.2013 r.
Najlepsze świąteczne filmy
Święta w TV mijają co roku
praktycznie tak samo. W tym
roku nie było wielkich i spektakularnych premier, gdyż każda
telewizja stawia raczej na sprawdzone tytuły, które przyciągną
przed telewizory całe rodziny.
Poniżej przegląd i omówienie
najważniejszych pozycji w świątecznym programie telewizyjnym
oraz ranking najlepszych filmów
świątecznych.
24 grudnia: Nieśmiertelna
Opowieść wigilijna na Jedynce rozpoczyna sezon świąteczny.
Co jeszcze tego dnia? Obowiązkowo jakieś opowieści biblijne,
kolędowanie, filmy patriotyczne
(Ogniem i mieczem), dobre
komedie (Asterix i Obelix:
Misja Kleopatra), filmy familijne reprezentowane w tym roku
przez Narnię, oraz absolutny faworyt: Kevin sam w domu.
O tym filmie nie można już nawet
powiedzieć, że jest nieśmiertelny,
on przeżyłby apokalipsę zombie.
Kilka lat Polsat, który posiada
prawa do emisji Kevina, puścił
go 2-3 tygodnie przed świętami
i rozpętał prawdziwą burzę. Fani
słali listy, w których oskarżali telewizję o popsucie świąt. Polsat
ugiął się i Kevin wrócił na listę
świątecznych hitów.
25 grudnia: Powtórka Kevina,
gdyby ktoś jeszcze nie widział,
rozgrzewa Polsat po południu.
Dalej mamy takie hity jak Pretty Woman – komedia romantyczna od której wszystko się
zaczęło. Na dokładkę Holiday
na Jedynce, a dalej Listy do
M. – flagowa pozycja TVN-u.
O dziwo w święta znalazło się w
TV miejsce dla filmów katastroficznych Zamieć, czy Tornado w Nowym Jorku. Wtedy
również można było obejrzeć
Pingwiny z Madagaskaru,
czy Jasia Fasolę. Dziwi mnie
brak filmów historycznych. A nie,
przepraszam powtórka Ogniem
i mieczem była dostępna tego
dnia. Ciekawostką jest to, że na
BBC tego dnia był maraton świątecznych odcinków najpopular-
tak, jak myślisz, kotku, dla
dzieci Asterix na olimpiadzie i Gdzie jest Nemo?, a dla
całej rodziny film z przesłaniem
Kłamca, kłamca.
Kiedyś obowiązkowym punktem świąt była jeszcze Szklana pułapka, Naga broń,
Grinch. Trochę się zmieniło, ale
niejszych seriali. Rozpoczyna
go świąteczny Doctor Who,
następnie serial Miranda, Call
the Midwife oraz Downton
Abbey z gościnnym udziałem
George’a Clooneya. Wyobrażam
sobie polską wersję takiego maratonu: Klan, Ojciec Mateusz
i Moda na sukces (niestety
już niedostępna).
26 grudnia: Telewizja tego
dnia wie, że widzom opadł już
poziom ekscytacji świętami, więc
szukają czystej rozrywki – nadal
najlepiej rodzinnej. Od rana Jurassic Park, Złoty kompas, Świąteczna gorączka,
Śpiąca królewna, Człowiek
w żelaznej masce (Leonardo
di Caprio w polskim domu na
święta musi być), Zaczarowana, Disco robaczki, natomiast
o 20:00 dla rodziców To nie
jednak Kevin musi być.
Teraz ranking najważniejszych
(moim zdaniem) filmów świątecznych:
1. Kevin sam w dom,
Kevin sam w Nowym Jorku – po tylu latach nadal bawi
i przyciąga przed telewizory
widzów. Każdy oglądając chociaż raz marzył o pozostaniu w
święta w domu i samodzielnym
rozprawieniu się ze złodziejami.
2. Świąteczna komedia To
właśnie miłość (tytułu polskiego i tak nikt nie pamięta
– Love, Actually) najlepsza
komedia świąteczna w dziejach
świata. Plejada znanych aktorów i aktorek, świetne dialogi,
zabawne gagi. Niestety nie nadaje się dla najmłodszych, nad
czym bardzo co roku ubolewam.
Do tej grupy zaliczę jeszcze
W krzywym zwierciadle:
Witaj Święty Mikołaju i
Świąteczną gorączkę. Po
polsku – Listy do M.
3. Świąteczna komedia z cudem w tle: Grinch, świąt nie
będzie – złośliwi mówią, że
oglądają tylko pierwszą połowę
filmu – reszta to badziew. Fani
świąt natomiast pochłaniają go
w całości i na pewno wzruszają
się co najmniej kilka razy.
4. Nie-komedia z cudem świątecznym/ magią świąt - Święty
Mikołaj z 34. ulicy, lub Cud
na 34. Ulicy, Czekając na
cud – 34 ulica w Nowym Jorku
nie wiedzieć czemu jest magiczna niczym Harry Potter – każdy choć raz oglądał film z serii
świątecznego cudu i każdy chociaż raz na nim płakał. Po prostu
trzeba to obejrzeć przynajmniej
raz w życiu.
5. Komedia romantyczna na
święta: Zdecydowanie jest ich kilka Ja cię kocham, a ty śpisz,
Holiday, cokolwiek z parą Meg
Ryan/ Tom Hanks oraz oczywiście Dziennik Bridget Jones
– do wyboru do koloru, Doceniane głównie przez mamy, dzieci nie
znają i nie lubią.
6. Filmy dla dzieci: telewizja
tutaj stawia na klasykę. Ma być
śmiesznie i z morałem. Gdzie
jest Nemo?, Pingwiny z
Madagaskaru, Asterix i
Obelix, dodałabym jeszcze
wszystkie Shreka jako przyciągacza dzieci przed telewizory.
Ewentualnie fantastyka ze smokiem i ratowaniem świata w tle.
Każdy ma swój własny ulubiony film świąteczny. Moim będzie
niezmiennie Love, Actually.
Ticzer A.
2
Z górki do Stotrójki nr 10 (12)
18.12.2013r.
KIERMASZ ŚWIĄTECZNY
W Mikołajki, czyli 6 grudnia, odbył się w szkole nasz słynny kiermasz świąteczny, który jak zawsze angażuje całą społeczność SP 103 oraz mieszkańców Sadyby. Takie wydarzenie to niepowtarzalna okazja do nabycia wspaniałych ozdób choinkowych, ale także szansa na zakup świątecznych wypieków, sałatek i przetworów z domowej spiżarni. Wszystkie rzeczy
przygotowywane są zarówno przez rodziców, jak i dzieci. Wszystko odbywa się nie tylko w domu, ale także i w szkole - na
lekcjach plastyki. Samorząd Uczniowski zadbał o oprawę muzyczną wydarzenia, a także sprzedawał programy i ulotki.
W czasie kiermaszu sprzedawane były również bilety na koncert charytatywny, który ponownie współtworzyli wszyscy
członkowie społeczności szkolnej. Po przedstawieniu, które w tym roku opowiadało historię Dawida i Goliata, w której
wzięli udział nasi nauczyciele. Nad całością czuwała p. Paulina Bagińska, za dekoracje odpowiadała p. Anna Chomicz,
a makijażem aktorow zajęła się p. Barbara Mazur. W rolach głównych można było zobaczyć między innymi p. Tomasza
Zacharzewskiego i p. Romana Zybałę. Coroczne przedstawienia świąteczne, realizowane przy współpracy wszystkich
środowisk szkolnych są już wielką tradycją w SP 103. Po jaselkach dzieci z najmłodszych klas oraz chór szkolny dały
wspaniały popis kolędowania. Opieke nad koncertem charytatywnym objęli nasi nauczyciele muzyki. Dodatkowych
atrakcji bylo co nie miara. Stołówka, czyli „103 smaki” przygotwała poczęstunek świąteczny, dlatego miejsce to pękało
w szwach od amatorów pierogów, pasztecików i barszczu czerwonego. Na pierwszym piętrze działała także kawiarenka
prowadzona przez nauczycieli i uczniów, gdzie można było nabyć między innymi słynną lemoniadę podarowaną przez
właścicieli zaprzyjażnionej restauracji Nabo - państwa Eriksen. Jak co roku, kiermasz nie mógł odbyć się bez loterii fantowej, w której nagrody były w tym roku wyjątkowo atrakcyjne. Wszyskie upominki zostały podarowane szkole przez
naszych wspaniałych rodziców.
Uważamy, że naszej szkole potrzeba jeszcze więcej tego typu inicjatyw. Już nie możemy doczekać się festynu wiosennego.
Może w perspektywie warto byłoby zorganizować jeszcze jedną tego typu inicjatywę? Przecież to doskonale okazje do
integracji środowisk szkolnych i pokazania, że SP 103 jest jedną, wielką rodziną.
WIZYTA PREMIER EWY KOPACZ
We wtorek
3 grudnia
2014 roku w
Międzynarodow y m
Dniu Osób
Nie p e ł no sprawnych
naszą szkołę odwiedzili:
Pani Premier Ewa
Kopacz i Prezes Fundacji Integracja Pan Piotr Pawłowski. Goście
uczestniczyli w lekcji klasy 3a. Pani Premier i Pan Prezes w rozmowie z uczniami przekazali dużo ciekawych informacji dotyczących zagadnienia niepełnosprawności oraz poruszyli ważny problem tolerancji i wzajemnej akceptacji. Pani Premier podkreśliła
też szczególną rolę organizacji pozarządowych i wolontariuszy.
Dziennikarze:
Julia Pyc, Aleksandra Kozik, Nina Oleszkiewicz,
Maria Surawska, Julia
Gnysińska, Zofia Szwałek,
11 LISTOPADA U PANA PREZYDENTA
10 listopada
2014 roku z
okazji Święta
Niepodległości delegacja
Szkoły Podstawowej nr
103 została
z apro s z on a
przez Pana
P r e z yd e nt a
do wspólnego przygotowania świątecznych kotylionów. W wycieczce wzięło udział 22
uczniów z klas IV-VI, Pani Dyrektor Danuta Kozakiewicz, Pani
Edyta Starzec, Pan Tomasz Zacharzewski i dwoje rodziców. Przy
okazji robienia kotylionów mieliśmy okazję zwiedzenia wnętrz Pałacu Namiestnikowskiego oraz widzieliśmy odrestaurowany samochód Cadillac Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Marta Czech, Maja Łukawska, Zuzanna Zielińska,
Jakub Smoczyński, Tadeusz Bartkiewicz, Mikołaj
Niemczyk
Fotoreporterzy:
Tadeusz Ługowski
Opieka nad redakcją:
Agnieszka Straszewska,
Judyta Stępień
mail:
gazetka.sp103@gmail.
com
www SP103:
www.sp103.sadyba.waw.pl/
Z górki do Stotrójki nr 10 (12)
18.12.2013r.
3
Iluminacje w Warszawie
6 grudnia zapalono
mnóstwo świątecznych
dekoracji na Nowym
Mieście. Chodząc po
nim można było zobaczyć najróżniejsze
świecące się obiekty:
renifery, kwiaty, napisy
lub kolorowe bombki. Kilka tysięcy osób
zgromadziło się na
Placu Zamkowym, na
którym zapalono wielką choinkę. Na spacerowiczów czekało
również lodowisko na
rynku Starego Miasta.
Przed Stadionem Narodowym znajdowały
się jarmarki świąteczne, które można było
odwiedzić, spróbować
wielu różnych rzeczy
i zrobić bożonarodzeniowe zakupy. Piękne
iluminacje świąteczne
rozpościerają się od
Wilanowa aż do Plac
Zamkowy.
Do oświetlenia
całej trasy iluminacji
wykorzystano 2 mln
energooszczędnych
światełek (Warszawa
coraz bardziej dba o
tych za sezon. Koszt za
niespełna dwa miesiące działania iluminacji
wynosi 32 tys złotych.
Ja wraz z całą
moją rodziną oraz
środowisko!).
Kosz
świątecznych iluminacji to około 3 mln zło-
babciami i dziadkiem
wybraliśmy się, aby
zobaczyć te piękne
iluminacje. W sobotę
6 grudnia pojechałam w pobliże Traktu
Królewskiego, aby pospacerować Nowym
Światem,
Krakowskim Przedmieściem,
aż do Placu Zamkowego. Pogoda była
dość dobra do spacerowania. Brakowało
tylko białego śniegu,
który z pewnością
dodałaby uroku spacerowi i wprowadził
bardziej świąteczną
atmosferę.
Jednym
słowem Warszawa tej
nocy wyglądała jak
miasto z bajki.
Marta Czech
koracja swiąteczna. Choinki ozdabia się wspólnie
z rodziną najczęsciej w
Wigilię (inaczej Gwiazdkę), a potem wręcza się
prezenty i je wspólną kolację. Jednymi z tradycyjnych wigilijnych potraw
są: barszcz ukraiński z
uszkami, kapusta z grzybami,makowiec, karp
i ryba w galartce. Pod
białym Wigilijnym obrusem kładzie się trochę
sianka, a podczas kolacji
rodzina dzieli się opłatkiem (bardzo cienkim
płatkiem chlebowym),
składa sobie życzenia i
spiewa wspólnie kolędy.
Tradycyjnie powinno się
zostawić jedno miejsce
wolne dla niespodziewanego goscia. Wigilia
jest dniem kończącym
adwent. Jest to symboliczne nawiązanie do
Gwiazdy Betlejemskiej
zwiastującej narodziny
Jezusa. Według tradycji
w nocy swięty Mikołaj
przychodzi do domów
i zostawia prezenty pod
choinką. Rano w Boże
Narodzenie dzieci rozpakowują prezenty i jedzą swiąteczne sniadanie. Następnie rodzina
idzie do koscioła modlić
się i oglądać szopkę, czyli
makietę przedstawiająca
wnętrze stajni betlejemskiej w dzień narodzin
Pana Jezusa.
Zuzanna Zielińska
Trendy świąteczne
Strojenie choinki to
jedna z najmłodszych
tradycji
wigilijnych.
Zwyczaj przyszedł do
polski z Niemiec. Dzis
jest to najważniejsza de-
Poznajcie nas!
Jakub Smoczyński Va
Mam na imię Jakub. Chodzę do klasy 5a.
W wolnym czasie lubię grać w gry i bawić się
lego. Bardzo lubię matematykę i język angielski. Nie mam rodzeństwa. Miałem kiedyś chomika dżungarka. Moim ulubionym daniem jest
stek wołowy, który sam robię. Jestem średniego
wzrostu i mam oczy koloru niebieskiego. Do gazetki doszedłem w tym roku.
W tym numerze:
■■ Zwierzęta gazetkowiczów - str. 4
■■ Ratujmy tygrysy - str. 5
■■ Rozmowa z p. Fabisiakiem - str. 6
■■ Czym jest pulpa? - str. 7
■■ Mój idol Michael Jackson - str. 7
■■ Talenty w SP 103 Jakub Smoczyński - str. 8
■■ Świąteczne przepisy - str. 9
■■ Książki i filmy na święta - Pan Samochodzik i Kosogłos - str. 10 i 11
■■ Z serii „Co śmieszy Ninę i Ticzera A.” Rajstopy - str. 12
4
Z górki do Stotrójki nr 10 (12)
18.12.2013r.
Zwierzęta gazetkowiczów
W poprzednich numerach gazetki mogliście poznać koty Ticzerów i psa Julii Gnysińskiej.
Dziś przedstawiamy Wam nasze kolejne zwierzęta.
Maja Łukawska
Kot Zofii
Szwałek
Oto kot Zosi
Szwałek, także
z klasy 6a. Kot
Zosi ma na imię
Sissi i jest to kot
rasowy - brytyjczyk. Ma już rok
i dwa miesiące i
jest żywiołowy.
Kotka ta ma futerko w kolorze
czarnym. Najbardziej
lubi
spać, biegać po
schodach i bawić się piłeczką.
Pies Niny Oleszkiewicz
Poznajcie psa Niny Oleszkiewicz z klasy 6a. Pies Niny
z 6a ma na imię Tola. Jest psem ze schroniska, dlatego boi się ulic i ciężarówek. Pies ma czarno-brązową
sierść w białe cętki. Spacer z nim wymaga wprawy,
ponieważ jest płochliwy.
Świnka morska Mai Łukawskiej Kot Aleksandry Kozik
Moja świnka morska ma na imię Dżej Dżej. Jest świnką gładkowłosą o ubarwieniu rudo-czarno-białym.
Ma sześć miesięcy i już 22 cm. Najbardziej lubi spać
w hamaku i jeść siano, jest łakomczuchem i uwielbia
jeść natkę i koperek. Jest bardzo rozkoszna i przyjazna.
Na koniec jeszcze jeden kot - tym razem Oli Kozik z klasy 6a. Kot Oli ma na imię Leon i jest tej
samej rasy co kot Zosi - brytyjczyk. Ma już osiem
miesięcy. Jego futerko ma kolor rudo-beżowy.
Najbardziej lubi bawić się kłębkiem i biegać po
domu.
Chcielibyśmy poznać też Wasze zwierzęta domowe! Może zechcecie je przedstawić? Macie w domu pupila, którego
bardzo kochacie i chcecie pokazać innym? Czy są to, tak jak u nas, koty, psy, świnki morskie? A może macie jakieś ciekawe, egzotyczne zwierzątko, którego jeszcze nie prezentowaliśmy na łamach naszej gazetki? Piszcie śmiało na adres:
[email protected] – napiszcie kilka słów o swoim zwierzątku i nie zapomnijcie o dodaniu zdjęcia! Wszystkie
nadesłane propozycje pojawią się w kolejnych numerach naszej szkolnej gazetki.
Z górki do Stotrójki nr 10 (12)
18.12.2013r.
5
Ratujmy tygrysy
Działalność fundacji WWF
Dzisiejszy artykuł chciałabym poświęcić tygrysom - wielkim, pięknym kotom, symbolizującym siłę i niezależność.
Julia Gnysińska
Ostatnio otrzymałam maila od
pewnej
fundacji,
o której na pewno
większość z Was
słyszała, a dla tych,
którzy nie słyszeli,
kilka słów poniżej.
Wiadomość dotyczyła akcji Ratuj
Tygrysy, organizowanej przez fundację WWF (World
Wide Fund Nature
– tłum. Światowy
Fundusz na rzecz
Przyrody). Jest to
organizacja ekologiczna o charakterze międzynarodowym, której misją
jest powstrzymanie
degradacji środowiska naturalnego
Ziemi i stworzenie
takiej przyszłości,
w której ludzie będą
żyli w harmonii z
przyrodą. Fundacja stara się pomóc
wielu zwierzętom,
między innymi tygrysom, które są
niewątpliwie
jednymi z najpiękniejszych i najpotężniejszych
ssaków
na Ziemi, niestety
bezbronnymi wobec okrucieństwa
i chciwości ludzi.
Trudno to sobie
wyobrazić, ale na
wolności zostało już
tylko 3200 tygrysów. Ich populacja
w ciągu ostatnich
dla ludzi więcej wart
niż żywy. Kości i organy tych zwierząt
są
popularnymi
stu lat zmniejszyła
się o 95% a cztery
podgatunki zostały
uznane za wymarłe.
W Azji giną 2 tygrysy tygodniowo.
Dlaczego tak się
dzieje?
Ponieważ
martwy tygrys jest
składnikami preparatów tradycyjnej
medycyny azjatyckiej, praktykowanej
również w Polsce,
mimo że nie ma
naukowego uzasadnienia skuteczności
tych
preparatów.
Powodem nielegalnych polowań jest
też piękne futro tego
wspaniałego kota,
które zdobi podłogi
bogatych domów i
jest symbolem statusu, niestety nie
tylko w Azji, ale na
całym świecie. Dziś
największym zagrożeniem dla tygrysa są kłusownicy
zastawiający sidła,
w których zwierzę
umiera powoli i w
wielkich
męczarniach oraz nadmierne, rabunkowe
wycinane lasów, co
powoduje, że tygrysy bezpowrotnie
tracą swój dom.
Według prognoz
naukowych, jeśli nic
się nie zmieni, do
2022 roku ten gatunek wyginie całkowicie.
Zatem co można
zrobić, by wesprzeć
akcję?
Fundacja
WWF zbiera pieniądze, każda darowizna przeznaczona
na ten cel ma wielkie
znaczenie.Na
co przeznaczane są
zebrane fundusze?
Aktualnie na pomoc tygrysom malajskim z kompleksu
leśnego Balum – Te-
mengor w Malezji.
Jest to jedna z najważniejszych ostoi
tego
podgatunku
tygrysa. Zwiększana jest ilość patroli
WWF, które w terenie zbierają dane
dotyczące tygrysów,
lokalizują miejsca
ich występowania,
zbierają informację
o stanie gatunków
innych zwierząt, od
których
istnienia
zależy przetrwanie
tygrysa,
usuwają
sidła, chronią siedliska.
Obecność
patroli WWF sprawia, że kłusownicy
i osoby nielegalnie wycinające lasy
ograniczają swą aktywność w monitorowanym rejonie.
Jeśli nie jest ci
obojętny los tych
pięknych
kotów,
chcesz więcej dowiedzieć się o tej
akcji oraz wielu innych, organizowanych przez WWF,
zachęcam do odwiedzenia
strony
internetowej: www.
ratujtygrysy.wwf.pl
lub www.wwf.pl
WWF ratuje także rysie, foki, małpy
i inne dzikie zwierzęta. Sprawdźcie!
6
Z górki do Stotrójki nr 10 (12)
18.12.2013r.
Bardzo lubię chodzić po górach
Zapraszamy do przeczytania rozmowy z panem Janem Fabisiakiem, nauczycielem techniki
i informatyki.
Zofia Szwałek
Witam serdecznie. Na początek
chciałabym zapytać
o to, dlaczego został
Pan
nauczycielem
techniki?
W głównej mierze
wynika to z kierunku ukończonych studiów – Politechnika
Warszawska, wydział
Transport. Lubię pracę z dziećmi i młodzieżą.
Jakie szkoły należy ukończyć, aby
zostać nauczycielem
techniki?
Najlepiej, jeżeli są
to wyższe szkoły o
kierunku technicznym. Są także studia
podyplomowe przygotowujące nauczycieli do nauki tego
przedmiotu
Rodzice opowiadali mi, że jak chodzili do szkoły podstawowej,
zajęcia
techniczne prowadzone były w wyposażonej niemal jak warsztat pracowni. Jak Pan
uważa, czy taka sala
przydałaby się w naszej szkole?
Ja także chodziłem
do szkoły podstawowej
w czasie, gdy zajęcia
techniczne prowadzone były w specjalnie
przygotowanych pracowniach. Dziewczęta
i chłopcy uczyli się w
odrębnych grupach.
Chłopcy wykonywali
w głównej mierze prace związane z obróbką
drewna. Sale były wyposażone w odpowiednie narzędzia i mate-
niejsze. Postrzegamy
konieczność dbania o
naszą planetę poprzez
riały. Obecny program
przedmiotu Technika
jest nastawiony głównie na zajęcia teoretyczne. Wykonywane
prace manualne są
związane z takimi materiałami jak: papier,
tkanina i dzianina i
nie wymagają żadnego specjalistycznego
wyposażenia sali lekcyjnej.
szeroko
rozumiane
pojęcie recyklingu.
Część
uczniów
niesłusznie bagatelizuje znaczenie przedmiotu
„Technika”.
Jak w trzech zdaniach
zachęciłby Pan tych
uczniów do tych zajęć?
Na lekcjach zaczynamy rozumieć złożoność współczesnego
świata na poziomie
odpowiednim do naszych możliwości i
chęci. Poznajemy przepisy ruchu drogowego,
dzięki czemu nasze
zachowanie na drodze
jest bardziej świadome,
a przez to bezpiecz-
Co Pan sądzi o
prowadzeniu
zajęć
techniki poza szkołą, np. w miasteczku
ruchu drogowego, jakiejś pracowni, laboratorium, a może w
Centrum Nauki Kopernik?
Każdy kontakt z laboratorium czy dobrze
wyposażoną pracownią jest dla ucznia bardzo korzystny. Pozwala praktycznie zetknąć
się zagadnieniami poznanymi na lekcjach
lub całkowicie nowymi. Trudno jednak
przy obecnej koncepcji
nauczania w szkołach
podstawowych sądzić,
iż zajęcia z Techniki
będą się odbywać np.
w Centrum Nauki Kopernik.
Jak
zachęcić
uczniów do samodzielnego wykonywania prostych przed-
miotów (np. szalik,
lampka, karmnik dla
ptaków) zamiast kupowania gotowych w
sklepie?
Rzeczy wykonane
samodzielnie (szczególnie te udane) dają
satysfakcję.
Wykonawca docenia swój
trud oraz praktycznie
wykorzystaną wiedzę.
Jest to bardzo ważne
dla młodego człowieka. Daje mu zadowolenie oraz wyrabia poszanowanie dla pracy
innych osób.
Jaki był Pański
ulubiony
szkolny
przedmiot?
W szkole podstawowej moim ulubionym przedmiotem był
wf.
Uczestniczyłem
w dodatkowych zajęciach z wychowania
fizycznego oraz reprezentowałem szkołę w
różnych rozgrywkach
sportowych.
Gdyby miał Pan
teraz cały miesiąc ferii, jak by go Pan wykorzystał?
Miesiąc ferii chciałbym wykorzystać na
ruch poza terenem
zabudowanym. Bardzo lubię chodzić po
górach, szczególnie w
miejscach, gdzie nie
ma dużo turystów. Lubię także spacery brzegiem morza i po obszarach leśnych. Ogólnie
wędrówki sprawiają
mi przyjemność. Dużą
frajdę daje mi także
jazda na nartach.
Jakie prace domowe lubi Pan najbardziej wykonywać?
Nie mam ulubionych prac domowych,
ale akceptuję te, które
zostaną mi przydzielone, oczywiście z zachowaniem rozsądku
np. z wyszukanym
gotowaniem miałbym
poważne
kłopoty.
Każda czynność wymaga większego lub
mniejszego wysiłku.
Podział obowiązków
domowych powoduje, że można pewne z
niech wybrać i przez
to wykonywać z większą przyjemnością (z
mniejszą niechęcią).
Gdyby nie pracował Pan w szkole, jakie zajęcie najbardziej
by Panu odpowiadało?
Myślę, że ze względu na chęć poznawania nowych miejsc
wybrałbym pracę w
biurze turystycznym.
Jakie jest Pana
hobby?
Odpoczywam przy
muzyce, w której wyraźnie słyszę dźwięki
różnych instrumentów. Świetnie do tego
nadaje się muzyka
jazzowa. Lubię długie
wędrówki, jazdę na
rowerze i grę w tenisa
stołowego. Jeżeli chodzi o różnorakie gry
„siedzące” to preferuję
szachy.
Z górki do Stotrójki nr 10 (12)
18.12.2013r.
7
Kilka słów o pulpie
Jak powstaje i co
to jest pulpa?
Mimo dziwacznej
nazwy, pulpa to nic
innego jak miazga,
półprodukt powstały
ze zgniecionego, rozdrobnionego materiału, np. drewna (sosny, świerku , topoli,
brzozy czy kasztanu),
a następnie utrwalane
jest to wszystko chemicznie bądź fizycznie. Jest to nic innego
jak masa celulozowa,
z której wytwarza się
papier.
A jak to wygląda
w skrócie:
Ścięte drzewa trafiają do fabryki, tam
są rozdrabniane w
specjalnych maszynach , następnie miesza się powstały miał
z wodą. Powstały w
ten sposób papier jest
stosunkowo
słaby,
aby pozyskać lepszy
gatunkowo
papier
, wytwarzany jest z
tzw. pulpy chemicznej.
Lepsze
gatunki
papieru
wytwarza
się z pulpy uzyskanej
chemicznie. Otrzymuje się ją z pociętych na drobne fragmenty pni, poprzez
zanurzenie ich w roztworze chemicznym
i podgrzewanie pod
ciśnieniem.
Papier
wytwarzany z pulpy
chemicznej służy do
wszelkich zanieczyszczeń, pulpę płucze się
i filtruje. Jeżeli pro-
produkcji
książek,
broszur, kolorowych
magazynów, a także
wytrzymałych opakowań papierowych.
W celu usunięcia
duktem docelowym
ma być biały papier,
poddaje się ją także
procesowi wybielania. Nadaje się jej potem formę arkuszy,
Michael urodził się
29 sierpnia 1958 w Gary
stanie Indiana. Miał 5
braci i 3 siostry. Gdy miał
5 lat rozpoczął karierę
muzyczną. Najpierw grał
ze swoimi braćmi w „The
Jacksons 5’’. Pierwszy
solowy album „Got to
Be There’’ wydał w 1971.
Był pierwszym czarnoskórym artystą który
osiągną tak dużą popularność telewizyjną. Jego
dzieciństwo było bardzo
trudne. Ojciec bił go i
jego rodzeństwo trzciną.
Michael lubił śpiewać i
grać. Kiedyś w klubie zobaczył innego artystę w
czarnych lakierkach. Od
tego czasu jego marzeniem było nie tylko bycie
sławnym wokalistą, ale
też noszenie czarnych,
lśniących butów. Jego
całe dzieciństwo polegało na doskonaleniu
swoich
umiejętności
muzycznych. Stylizował
się na dziewczynę, Daianę Ross. Przeszedł mnóstwo operacji plastycznych, do których się nie
przyznawal. W latach 80.
i 90. rozwinęła się jego
największa popularność.
Najpopularniejszym albumem Michaela jest
„Thriller”, wydano ponad 100 mln. jego egzemplarzy. Jackson dostał 13 nagród Gammy,
czyli muzycznych odpowiedników
„Oscara”. Biała rękawiczka
była jego estradowym
znakiem
firmowym.
Michael Jackson zachowywał się trochę „dziwnie”. Wszędzie można
zobaczyć jego zdjęcie z
czarną maseczką. Raz
nawet przyjechał do Polski. Chciał zrobić wesołe
miasteczko przy pałacu
Wilanowskim, ale Polacy się nie zgodzili. Mi-
walo się Neverland, w
którym było wesołe mia-
chael Jackson mieszkał
na rancho które nazy-
steczko, kolejka i zoo.
Na razie wydano tylko
które następnie suszy
się, nawija na bele i
dostarcza do papierni. Tam maszyna o
nazwie warnik rozdrabnia je i miesza z
wodą. Jeżeli proces
ten jest ciągły, to nie
wymaga on pośredniej fazy suszenia.
Na tym etapie pulpa, zawierająca drewniane włókna i wodę,
nosi nazwę masy
papierniczej. Można
do niej dodać także
papier
pochodzący z makulatury, po
uprzednim usunięciu
z niego farby drukarskiej.
Mikołaj Niemczyk
Mój idol - Michael Jackson
jedną jego autobiografie. Nagrał wiele teledysków z różnymi innymi
piosenkarzami. Miał 2
żony Lisę Marie Presley
(córk Elvisa Presleya)
i Debbie Rowe. Miał 3
dzieci. Podczas kręcenia
reklamy Pepsi zapaliły
mu się włosy. Miał poparzenie 3 stopnia, to przez
ten wypadek zaczął brać
takie silne środki przeciwbólowe. Zmarł 25
czerwca 2009, w wieku
50 lat. Jest podejrzenie,
że była to wina jednego z
jego lekarzy albo samobójstwo.
Michael Jackson jest
moim idolem ponieważ
podobają mi się jego piosenki, najbardziej Thriller, Ghost, Dangerous,
miał fajne ruchy i każdy
występ był perfekcyjnie
przygotowany.
Nina Oleszkiewicz
8
Z górki do Stotrójki nr 10 (12)
18.12.2013r.
TALENTY W SP 103
Golfowy talent Jakuba
Zima za oknem i już trochę mrozi, dlatego też chcę Was zabrać w letnie klimaty, na wielkie ,
zielone, trawiaste pole – na pole golfowe. Choć sport ten nie jest bardzo popularny w Polsce,
uprawia go mój dobry kolega z Va - Kuba Smoczyński.
Rozmawiał Jerzy Sienkiewicz
Co zainspirowało Cię do
uprawiania tak specyficznego sportu?
Wiesz, najpierw grał mój
tata, jeździłem z nim na różne pola golfowe i spodobało
mi się to, spróbowałem raz
i zaczęło wychodzić. Nie
gram zawodowo, ale traktuję
to jako przyjemność.
Czy mógłbyś wymienić
mi parę swoich sukcesów?
W zeszłym roku wygrałem Puchar Juniorów w najdalszym strzale, a na zdjęciach możecie zobaczyć moją
gablotkę.
Jak potoczy się Twoja kariera? Są jakieś plany?
Na pewno będę dalej
grał, ale jak mówiłem, traktuję to jako zabawę. Poza tym
niedługo będzie sezon.
Jakie są rodzaje kijów
golfowych? Do czego każdy
z nich służy?
Najbardziej znane są 2 rodzaje: irony oraz woody. Kije
woody służą do wybijania
piłek na długie odległości.
Irony natomiast do gry z trawy, im dłuższy kij, tym większa odległość.
Kuba na polu golfowym
Kilka ciekawostek na temat Kuby i golfa:
■■Początek historii golfa (który to sport
„narodził” się w Szkocji) przypada na początek XVI wieku.
■■Piłeczka golfowa startuje z prędkością
ok. 200 km/h.
■■Pole golfowe z reguły ma 18 dołków,
które trzeba zaliczyć jak najmniejszą ilością
uderzeń.
■■ Na polu golfowym obowiązują ścisłe
reguły gry, które są jednakowe na całym
świecie.
■■ Podobnie jest i z etykietą, tj. zbiorem
zasad dotyczących zachowania, stroju na
polu golfowym.
■■ To świetny sport, rozwijający precyzję, siłę – i bardzo towarzyski. Obok
siebie grać mogą zawodnicy o bardzo
różnym poziomie gry i mieć z tego dużo
radości. Obok wysiłku sportowego (bo
runda golfa razem z rozgrzewką trwa ok.
5 godzin), to także wspaniały sposób na
wypoczynek w „zielonym” otoczeniu.
■■ Golf jest sportem dla każdego, choć
wymaga sprawności fizycznej oraz przyzwoitej kondycji (w czasie jednej rundy
golfa przeciętny golfista, noszący samodzielnie swoją torbę golfową, spala do
2500 kcal). Mimo to może go uprawiać
zarówno 70-latek, jak i 10-latek.
■■ Golf był dyscypliną olimpijską w latach 1900-1904. Ponownie zagości na tej
imprezie w roku 2016 w Rio de Janeiro.
Jak wygląda strój golfisty?
Golfista na polu musi
mieć specjalny strój. Składa
się na niego koszulka polo,
spodnie z paskiem, specjalne buty z kolcami oraz rękawiczka na lewej ręce.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Gablotka Kuby z kolekcją piłek golfowych
Zeszłoroczna wygrana Kuby
Z górki do Stotrójki nr 10 (12)
18.12.2013r.
9
Świąteczne smaki
Już po raz kolejny zapraszamy Was w kulinarną podróż inspirowaną Bożym Narodzeniem.
Bartosz Przegrzebek Grzebalski
Zupa z marchewki i soczewicy
Pyszna i rozgrzewająca, idealna na zmowe wieczory
Składniki
■■ 4 średnie marchewki (około 700 g)
■■ 2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju roślinnego
■■ 1 cebula
■■ 2 - 3 pełne łyżki masła
■■ 1 łyżka świeżo startego imbiru (lub mniej, dla wersji łagodnej)
■■ 200 g czerwonej soczewicy
■■ sól morska i świeżo zmielony pieprz
■■ 3 łyżki puree pomidorowego
■■ 1,5 litra gorącego bulionu jarzynowego
■■ 1 szklanka mleka lub więcej dla odpowiedniej konsystencji
zupy
■■ drobny makaron w kształcie gwiazdek, ewentualnie ryż
Przygotowanie:
Marchewkę obrać, opłukać i pokroić na 2 - 3 cm kawałki.
W garnku z grubym dnem rozgrzać oliwę z oliwek, zeszklić cebulę
nie rumieniąc. Dodać masło i imbir i podgrzewać przez około pół
minuty na małym ogniu. Dodać marchewkę i smażyć przez około
5 minut, mieszając od czasu do czasu. Następnie dodać soczewicę,
wymieszać, doprawić solą i pieprzem, smażyć mieszając od czasu
do czasu przez kolejne 3 minuty Dodać puree pomidorowe, wlać
bulion, doprowadzić do wrzenia, przykryć i gotować przez około
15 - 20 minut, aż marchewka i soczewica będą miękkie. Zmiksować na gładki mus, dodać mleko i jeszcze raz zmiksować.
Dolać więcej mleka, gdyby zupa była za gęsta.
Zupę podawać gorącą, z ugotowanym makaronem lub
ryżem.
(przepis pochodzi ze strony kwestiasmaku.com)
Sałatka wigilijna
Przepyszna i zdrowa alternatywa dla tradycyjnych sałatek
Składniki
■■ 2 paczki suszonych moreli
■■ Mała paczka rodzynek
■■ 1 banan
Przygotowanie:
■■ 1 łyżka miodu
■■ 10 orzechów włoskich
■■ Mała puszka ananasów
■■ 1 paczka suszonych śliwek bez
Wyłuskaj orzechy. Bakalie i orzechy zalej w misce gotującą się wodą.
Obierz banana i rozgnieć na gęstą i gładką papkę. Dodaj do niej cynamon i miód. Wylej z puszki ananasów sam sok. Pokrój ananasy w drobną
kostkę. Odcedź owoce i orzechy. Posiekaj w kostkę owoce z wody. Przełóż
papkę z banana, bakalie i orzechy do jednej miski i wymieszaj.
(przepis pochodzi ze strony ugotuj.to)
10
Z górki do Stotrójki nr 10 (12)
18.12.2013r.
Książki retro - seria „Pan Samochodzik i...”
Ja wszystko rozumiem: „Harry Potter”, „Igrzyska śmierci”, „Zwiadowcy”, „Felix, Net i Nika” – czytajcie. Ale zapytajcie
czasem swoich rodziców, co czytało się kiedyś. Na jakich książkach oni wyrośli? Gwarantuję wam, że jest co najmniej
kilka takich, które pozytywnie was zaskoczą. Dziś przedstawię moją ulubioną serię z dzieciństwa, czyli przygody Tomasza N.N., zwanego Panem Samochodzikiem.
Ticzer A.
Poznajemy
Tomasza, kiedy otrzymuje on
zawiadomienie o spadku pozostawionym mu
przez wuja – wynalazcę. Okazuje się, że wuj
zrobił samochód, który
z wyglądu jest bardzo
brzydki, ale pod maską kryje silnik Ferrari
410 Super America. Pan
Tomasz wyrusza nim
na spotkanie kolejnych
przygód, a ma ich wiele, ponieważ pracuje w
Ministerstwie Kultury
i Sztuki. Tropi handlarzy sztuką, nielegalnych
kolekcjonerów,
złodziei, szuka zaginionych w czasie wojny
bezcennych dzieł i rozwiązuje wszelkie dziwne sprawy, które zleca
mu jego zwierzchnik
– groźny dyrektor Marczak. Pan Tomasz nigdy nie ujawnia od razu
zalet swego pokracznego wozu, co zawsze
pomaga mu zaskoczyć
złoczyńców. Jego wrogiem numer 1 jest dawny kolega ze studiów
– Waldemar Batura,
który jest bardzo inteligentny i przystojny, ale
który zboczył z legalnej
drogi i zajmuje się handlem i przemytem dzieł
sztuki. Ich ścieżki krzyżują się kilka razy na
stronach kolejnych powieści. Pan Tomasz jest
wiecznym kawalerem i
nie ma aż tak wielkiego
powodzenia u kobiet,
ale w kolejnych częściach ma także różne
towarzyszki. Uważam,
że Pan Samochodzik
mógłby być bardzo dobrym nauczycielem, ma
bowiem dar do zjednywania sobie młodzieży, która chętnie mu
pomaga. Do najważniejszych
bohaterów
drugoplanowych należą harcerze: Wilhelm
Tell, Wiewiórka, Sokole
Oko, a w późniejszych
jeszcze chłopiec o przezwisku Baśka. Są oni
równie nieustraszeni
jak ich mentor, Pan
Tomasz. Bez nich nie
rozwiązałby on wielu
zagadek. Pan Tomasz
zawsze wykazuje się
pomysłowością i inteligencją, która nie raz
ratowała mu życie.
Akcja książek dzieje się w różnych miejscach, ale przeważnie
są to Mazury (Pan Tomasz uwielbia żeglować
i biwakować). Inne lokacje to między innymi Warszawa, Kraków,
czeska Praga, Bieszczady, Frombork, zachód
Polski, Malbork, francuska dolina Loary,
czy Bogota. Na swojej
drodze Pan Tomasz
wielokrotnie odnajdywał zaginione skarby,
rozwiązywał zagadki
historyczne, pomagał
w walce z nieuczciwymi handlarzami sztuki,
rozbijał gangi przemytników i poznał także
aktora Rogera Moora
- znanego z roli w serii o Jamesie Bondzie i
Świętym.
Pan Samochodzik
to nie tylko zbiór książek przygodowych, ale
także bardzo ciekawa
seria pod względem
edukacyjnym.
Dzięki niej jako dziecko
poznałam historię zakonu
Templariuszy,
polskiej i światowej
Masonerii,
Mikołaja
Kopernika i jego badań astronomicznych,
podstaw antropologii i
archeologii, żeglarstwa
i wędkarstwa, dowiedziałam się, jakie były
najważniejsze monety
polskie z okresu średniowiecza, jak Niemcy ukrywali zbiory
zrabowane z terenów
Polski po wojnie, oraz
na przykład nauczyłam
5. Pan Samochodzik i
Kapitan Nemo (Nowe
przygody Pana Samochodzika) (1970)
6. Pan Samochodzik
i Zagadki Fromborka
(1972)
się doceniać poezję polską z okresu zaborów,
zwłaszcza pruskiego.
Pan Samochodzik nie
tylko mnie bawił (zaśmiewałam się niekiedy do łez), ale też ciekawił,
zainteresował
wieloma
rzeczami,
pokazał mi Mazury,
które kocham do dziś
i nauczył, że ciekawość
prowadzi zawsze do
kreatywności i mądrości.
Oryginalnie istnieje
12 części przygód Pana
Tomasza. Pierwsza została wydana w 1964
roku. Istnieją różne
wersje kolejności poszczególnych tomów,
ale najważniejsza jest
chronologia wydań. Po
kolei wygląda to tak:
1. Pan Samochodzik
i Wyspa Złoczyńców
(1964)
2. Pan Samochodzik i
Templariusze (1966)
3. Pan Samochodzik
i Księga Strachów
(1967)
4. Pan Samochodzik
i Niesamowity dwór
(1970)
7. Pan Samochodzik i
Fantomas (1973)
8. Pan Samochodzik
i tajemnica tajemnic
(1975)
9. Pan Samochodzik i
Winnetou (1976)
10. Pan Samochodzik i
Niewidzialni (1977)
11. Pan Samochodzik
i złota rękawica (1979)
12. Pan Samochodzik i
człowiek z UFO (1985)
Dodatkowo
powstały jeszcze trzy
części czasem akcji
umieszczone
przed
Wyspą
Złoczyńców.
Pan Tomasz jest w nim
jeszcze studentem historii sztuki i dziennikarzem. Części te jednak nie są zbyt ciekawe
– to taka moja prywatna opinia. Istnieją jeszcze dwie kontynuacje,
których Zbigniew Nienacki nie zdołał skończyć przed śmiercią.
Po śmierci Zbigniewa Nienackiego seria o
przygodach Pana Samochodzika nie umarła. Kilkoro pisarzy
postanowiło zmierzyć
się z legendą Nienac-
kiego i dopisało swoje
części, które dzieją się
już współcześnie. Pan
Tomasz jest w nich dość
zaawansowany wiekiem,
ma wnuki, a jego prawą
ręką staje się młody historyk, Paweł Daniec,
a arcywrogiem jest syn
Waldemara Batury – Jerzy. Pokraczny wehikuł
Pana Samochodzika już
niestety jest na złomie,
ale dzięki uprzejmości
Polonii amerykańskiej
para Samochodzik/ Daniec otrzymuje jeepa,
który jest równie przydatny jak poprzedni
samochód. Trzeba przyznać, że pisarzy ponosiła fantazja, bo w tych
seriach Pan Samochodzik odnajduje między
innymi: Arkę Noego,
Bursztynową Komnatę,
Złoto Inków, skarby Wikingów, zapobiega buntowi mieszkańców Kaukazu, poznaje tajemnice
warszawskich fortów (to
akurat bardzo dobra
część!) i wiele innych,
których jeszcze nie miałam okazji przeczytać,
choć planuję. Nowych
przygód wydano ponad
sto! Wśród autorów są
między innymi Andrzej
Pilipiuk, Jerzy Ignaciuk,
Sebastian Mierzyński,
Arkadiusz
Niemirski
i wielu, wielu innych.
Większość z nich pisze
pod pseudonimami. Na
podstawie książek z oryginalnej serii powstało
kilka filmów, niektóre z
nich jeszcze czarno-białe. Pana Samochodzika
grał między innymi Stanisław Mikulski, czyli
późniejszy Hans Kloss.
Cała seria o przygodach Pana Samochodzika (zarówno starych, jak
i nowych) to fantastyczna lektura na wakacje.
Z górki do Stotrójki nr 10 (12)
18.12.2013r.
11
Recenzje - grudzień 2014
Cześć, witajcie. Po dłuższej przerwie od moich recenzji znów regularnie wraz z nowymi numerami gazetki szkolnej
będę je pisał. Informuję również, że od teraz do każdej recenzji będę dodawał ocenę w skali od 1 do 10 oraz krótkie
podsumowanie - plusy i minusy. Mam nadzieję, że formuła się wam spodoba. W takim razie zaczynamy. Pamiętajcie,
że recenzja jest w pełni subiektywna i możecie się z nią nie zgadzać!
Konstanty Wierzchosławski
Słowem wstępu: tego, film zaskoczył aktorów, którzy grali sogłos. Część 1 z seansu cały czas myJestem wielkim fa- mnie zupełnie in- bardzo wiarygodnie pomimo faktu, iż jest ślałem o spektaklu.
nem filmowej sagi nym podejściem do i świetnie wyraża- zaledwie przedsma- Mam nadzieję, że koIgrzysk śmierci i wojny niż to było w
lejna odsłona będzie
do dziś drugą część, poprzednich
częco najmniej równie
której recenzje pisa- ściach cyklu. Ale nie
dobra. Jeśli chodzi
łem rok temu, uznaję wyprzedzajmy fako oprawę dźwiękową
za jeden z lepszych tów - Kosog łos .
i warstwę wizualną,
filmów akcji o tema- Cz ę ś ć 1 jest co
stoją one obie na bardzo wysokim poziotyce Sci-Fi ostatnich prawda - zgodnie z
mie, jak to w wysokolat. Muszę się również tytułem - w zasadzie
budżetowych filmach
przyznać, że byłem tylko połową histoprzedostatnim
bywa.
bardzo ciekaw, jak rii,
Tak więc, podsutwórcy filmu poradzą odcinkiem kinowego
mowując, film bardzo
sobie z częścią, w któ- serialu, ale ta nierej nie ma tytułowych kompletność nie razi.
mi się podobał i już
Igrzysk śmierci. Na to Akcja filmu toczy się
wyczekuję zwieńczei na wiele innych py- tuż po wydarzeniach
nia genialnej trylogii.
Pozostaje mi go tylko
tań znajdziecie odpo- z drugiej części, ale
jak ktoś ich nie papolecić. Ocena jaką
wiedź w tej recenzji.
wystawiam to:
Katniss Everde- mięta, nie ma probleen, która zniszczyła mu, gdyż pierwsza
8,5/10
magnetyczną kopu- scena filmu pokazuje
łę otaczającą arenę Katniss przypominaPlusy:
walki w poprzed- jącą sobie zdarzenia
• bardzo dobry, przeniej części, staje się z wspomnianej „dwójmyślany scenariusz
symbolem
rebelii. ki”. I już - całe W
• genialna gra aktorZaczyna walkę z ty- pierścieniu ognia
ska
ranem – prezyden- w pigułce! To co mi li przeróżne emocje kiem tego, co dziać • efekty specjalne
tem Coriolanusem się naprawdę podo- bohaterów. W filmie się będzie w drugiej • muzyka
Snow. Bez zbędnego bało, to wizja znisz- nie brakuje bardzo części, a także nie • emocje
gadania – tak, twór- czonego przez władze emocjonujących scen, posiada Igrzysk, jest
cy poradzili sobie i świata, bardzo dobrze tych wzruszających emocjonujący i wciąMinusy:
w pełni spełnili moje napisany scenariusz oraz momentów spo- gnął mnie, jak mało • zbyt mało wartkiej
oczekiwania, mało oraz świetna praca kojnych, bo tak, Ko- który film. Po wyjściu akcji
Czego jeszcze nie wiecie o „Kosogłosie”:
• W październiku 2012 roku, Lionsgate potwierdziło, że Kosogłos zostanie podzielony na dwie części, które będą
jednak kręcone jedna po drugiej. Premiera pierwczej częsci odbędzie się 21 listopada 2014 roku, a drugi film zadebiutuje 20 listopada 2015 roku.
• „Kosogłosa” kręcono w Atlancie, Griffin, Thomaston i Newnan (Georgia, USA) oraz w Bostonie (Massachusetts,
USA) i Los Angeles (Kalifornia, USA). Okres zdjęciowy trwał od 23 września do 11 grudnia 2013 roku.
• Philip Seymour Hoffman, wcielający się w rolę Plutarcha, zmarł przedwcześnie tydzień przed zakończeniem zdjęć. Lionsgate poinformowało, że wszystkie najważniejsze sceny z aktorem zostały już nakręconę, resztę skończono zmieniając nieco
scenariusz, trikami kamery oraz wykorzystując wcześniej nakręcone ujęcia.
• Jodie Foster była brana pod uwagę do roli Prezydent Coin. Ostatecznie rolę zdobyła Julianne Moore. Moore powiedziała
w jednym z wywiadów, że to jej dzieci, które są wielkimi fanami książek, namówiły ją do dołączenia do obsady filmu.
• W serwisie znanego sprzedawcy mebli w Stanach Zjednoczonych, Elegantaccents.com, można zakupić krzesło, na którym
siedział Prezydent Snow podczas ujęć, które widzimy na pierwszych teaserach filmu. Koszt to „jedyne” 995.50 dolarów
12
Z górki do Stotrójki nr 10 (12)
18.12.2013r.
Co śmieszy Ninę i Ticzera A
W dziale „Co śmieszy Ninę i Ticzera A.” były już różne rzeczy, głównie jednak skupiłyśmy się
na jedzeniu. W tym numerze coś zupełnie innego. Mogliście się spodziewać, że śmieszą nas
także – RAJSTOPY!
Nina Oleszkiewicz i Ticzer A
Ogólnie o rajstopach – Nina:
Rajstopy, kiedyś
znane jako ,,rajtuzy’’, były wielkim
hitem wśród pań
jak i panów. Jest to
rodzaj dolnej części
garderoby. Czasami
słyszy się, że ktoś
mówi ,,o, masz rajtuzy’’ (głównie dotyczy to chłopaków).
Niektórzy mówią, że
to to samo co pończochy, jednak się
mylą. Pończochy to
rodzaj skarpet, rajstopy są od bioder
do dużych palców
u stóp. Jak się przebierasz za św. Mikołaja, to zakładasz
RAJTUZY. Rajstopy mają poprawiać
krążenie krwi i pomagać w ujędrnianiu. Są one zrobione
z nylonu. Jest ich aż
800 rodzajów i mają
bardzo rozciągniętą
paletę kolorów. Od
1960 roku produkuje
się te współcześnie
znane rajstopy.
Teraz trochę historii od Ticzera
A. – moja babcia
opowiadała mi, ze
mniej więcej przed
II Wojną Światową
największym
hitem i przedmiotem
uwielbienia ze strony
pań były rajstopy nylonowe, takie bardzo
cienkie, wytrzymałe
z wzorkiem w postaci
linii z tyłu nogi – tak
naprawdę był to
po prostu szew.
Każda kobieta
chciała je mieć.
W czasie wojny
nylon, z którego robiono
rajstopy i pończochy używano w przemyśle
zbrojeniowym
(nie,
żołnierze nie używali nylonoPokrywanie nóg specjalnym pudrem, udającym rajstopy wych rajstop
do
duszenia
przeciwnika),
więc nylonowe
rajstopy i pończochy
stały
się produktem
prawie luksusowym.
Jeśli
kobieta miała
tę część garderoby z prawdziwego nylonu stawała się
obiektem zazdrości innych
pań. Kobiety,
które nie miały
szansy na zdoKobieta maluje szew na łydce
bycie luksusowego towaru
musiały radzić
sobie w inny
sposób.
Wystarczyło wziąć
zwykłe czarne
rajstopy i kredką do makijażu domalować
szew z tyłu
nogi. W ten
sposób
zwyczajne rajstopy
wyglądały jak
nylonowe.
Współczesna reklama rajstop z księciem Karolem i Lady Di te
Trzeba przyznać, że
panie całkiem nieźle
to sobie wymyśliły.
Niektóre panie szły
o krok dalej i pokrywały sobie nogi
specjalnym pudrem,
który udawał rajstopy. Inne jeszcze
po prostu malowały
je sobie na nogach.
Sposobów było wiele. Kiedy w 1945 roku
skończyła się wojna,
jedną z pierwszych
oznak powrotu do
normalności
były
rajstopy nylonowe w
sklepach. W Nowym
Jorku ustawiały się
wtedy długie kolejki
kobiet czekających
na możliwość zakupu ulubionego akcesoria.
Dziś rajstopy są
trochę niedoceniane. Większość młodych kobiet ich nie
lubi, nie nosi pod
spodniami,
albo
twierdzi, że są bardzo
niewygodne.
Zakładają je praktycznie tylko wtedy,
gdy jest naprawdę
zimno lub do spódnicy, bądź sukienki. A przecież takie
kolorowe
rajstopy
mogą pomóc w ożywieniu każdego stroju.
To tyle o rajstopach. Szukajcie naszego kolejnego artykułu za miesiąc, a
dowiecie się do jeszcze nas śmieszy.

Podobne dokumenty