Biznes Motocyklowy nr.3

Transkrypt

Biznes Motocyklowy nr.3
DZIENNIKI ZDARZEŃ DROGOWYCH JACKA BUJAŃSKIEGO
motocykle / skutery / serwis / części / akcesoria / narzędzia / finanse / prawo / ubezpieczenia / rzeczoznawcy
www.biznesmotocyklowy.pl
Nr 3/2012, cena 8 zł
Branża musi się
konsolidować
Marcin Bowsza o rynku
akcesoriów motocyklowych
Michał Bieliński:
TUNING SILNIKÓW,
CO TO ZNACZY?
Adam Łącz:
WSPIERAMY SERWISY
op
in ABC
ie l
lea de ea
sin ale sin
go ró gu
wy w i
ch fir
m
Marta Głowacka:
Pozycja
Kawasaki rośnie
OD REDAKCJI
‣ SŁÓW KILKA
Drodzy Czytelnicy...
Wakacje w pełni, a branża pracuje pełną parą.
Dlatego i „Biznes Motocyklowy” wykorzystuje
ten czas, aby odwiedzić jak najwięcej miejsc,
porozmawiać z jak największą ilością ludzi. My
również nie próżnujemy, aczkolwiek na pracę
typowo redakcyjną czasu akurat teraz brakuje.
Jesteście Państwo na miejscu i mimo napiętego
harmonogramu dnia znajdujecie chwilkę na rozmowę z nami. Odwiedziliśmy w ostatnim czasie
Trójmiasto, województwo wielkopolskie i kujawsko–pomorskie. Szykujemy teraz marszrutę
na drugą połowę sierpnia – zapewne skusi nas
południe Polski, skąd z resztą otrzymaliśmy wiele zaproszeń, za co serdecznie dziękujemy.
Dlatego jeździmy, rozmawiamy i… w międzyczasie piszemy, a w efekcie oddajemy kolejne
wydanie „Biznesu Motocyklowego”. Tym razem
trochę mniej o jednośladach wprost, ale o innych, równie istotnych „składowych” tego sektora czyli o akcesoriach, częściach, leasingu oraz
o serwisie, w tym o tuningu silników motocyklowych – no właśnie – tuningu czy strojeniu?
Szczególną uwagę zwracam na „Dzienniki Zdarzeń Drogowych Jacka Bujańskiego”. Zadaniem
tego felietonu, który
mam nadzieję na stałe zagości na łamach
czasopisma, jest pokazywanie
sytuacji
drogowych. Zarówno
tych zakończonych
szczęśliwie, jak i tych
ze smutnym końcem,
a w efekcie przestrzeganie i wskazywanie na pewne istotne niuanse
wszystkim tym, którzy znaleźli się na miejscu
zdarzenia. Niuanse często pomijane, lekceważone, ale jak istotne w późniejszych działania
służb drogowych, biegłych ruchu drogowego,
Policji. Niech ta publikacja będzie chociaż cząsteczką wkładu naszego wydawnictwa na rzecz
poprawy bezpieczeństwa na drogach, a tego
w każdej formie i treści nigdy nie za wiele.
Marek Kulczycki
Redaktor naczelny,
[email protected]
Redakcja
Redaktor naczelny: Marek Kulczycki, e-mail: [email protected], tel. 600-340-411
Redakcja/współpraca: dr. Marek Borowiński, Jacek Bujański, Marcin Budziewski,Rafał Dmowski, Karol Kozyra,
Wojciech Kubalewski, Halina Czuk
Reklama: Anna Kulczycka, [email protected], tel. 606-500-777,
Anna Niewęgłowska, [email protected], tel. 531-413-404
Prenumerata: www.kiosk24.pl
Adres redakcji: ul. Bogusławskiego 4, 01-923 Warszawa, tel. 600-340-411; faks: 222-131-883
@: www.biznesmotocyklowy.pl, www.facebook.com/Biznesmotocyklowy
Wydawca: Young Media Group
Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright Young Media Group. Materiałów nie zamówionych redakcja nie zwraca.
Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść
zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Wykorzystywanie
materiałów tylko za zgodą redakcji. Symbol $ oznacza artykuły sponsorowane.
4
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
W numerze
Ludzie listy piszą…
6
Motocykl lepszy niż skuter
Rynek - akcesoria
8
Finanse
32
35
Działamy po partnersku
- nic na siłę
Rozmowa z Marcinem Bowsza,
Prezesem Zarządu firmy Powerbike
Dzienniki zdarzeń drogowych
46
Szkolenia
14
Serwis
52
53
57
Logistyka
17
Profesjonalna logistyka dla
jednośladów
22
Rejestracje motocykli
i motorowerów
styczeń-lipiec 2012
Komentuje Marta Głowacka, Dział
Sprzedaży Pojazdów, Probike S.A.
Rynek - tuning
28
Larsson: nowy katalog
narzędziowy
Z wizytą u Adama Łącza, Prezesa
Larsson Polska sp. z o.o.
Felieton warsztatowy: wymiana
uszczelniaczy w klasycznym
przednim zawieszeniu
teleskopowym
Cieknące teleskopy, to nie tylko obniżony
komfort jazdy, ale przede wszystkim
zagrożenie dla układu hamulcowego i
opony przedniego koła. Płyn hydrauliczny,
wydostający się przez nieszczelny siemmering,
rozpływa się w dół teleskopu i kapie na oponę,
felgę lub tarczę hamulcową.
Kolejny odcinek prezentacji firm
zajmujących się transportem
motocykli i skuterów. Rozmawiamy
z Sebastianem Plesińskim, zastępcą
Dyrektora Handlowego GEFCO Polska
Sp. z o.o.
Rynek - statystyki
Zabrakło zimnej krwi
i doświadczenia
Jak grupa ludzi o mało nie zlinczowała
rzekomego sprawcy zdarzenia –
kierowcy samochodu, który nie do
końca ponosił winę za zaistniałą
sytuację.
Na półce, wieszaku, stojaku,
czyli Visual Merchandising
w Twoim sklepie!
24 lipca w Łodzi miało miejsce
pierwsze, pilotażowe szkolenie z
dziedziny Visual Merchandisingu,
prowadzone przez dr Marka
Borowińskiego. W szkoleniu udział
wzięli przedstawiciele zarówno dużych
markowych sieci dystrybucyjnych oraz
małych lokalnych sklepów.
ABC leasingu
Jak firmy leasingowe postrzegają
jednoślady i co oferują w ramach
współpracy?
Wydarzenia
62
Zaprosiliśmy motocyklistów a nie
motocykle - tu się jeździ a nie
stoi
O niuansach, ale i problemach związanych z
organizacją I Warszawskiego Rajdu Motocyklowego,
czyli wydarzeniu integrującym posiadaczy motocykli
zabytkowych stolicy i okolic rozmawiamy z
organizatorem tego wydarzenia Grzegorzem
Cichockim.
Tuning silników motocyklowych co to właściwie znaczy?.
podziel się swoją opinią na
5
DO REDAKCJI
‣ LISTY PISZĄ
Czytelnicy do redakcji
Motocykl
lepszy
niż skuter
Szanowna redakcjo,
Nie jestem człowiekiem działającym biznesowo
w sektorze jednośladów – tym zajmuje się mój
ojciec. Siłą rzeczy przeglądam jednak poszczególnie wydania czasopisma i postanowiłem
podzielić się z Wami jak i Czytelnikami pewną
refleksją.
Mówiąc wprost: czemu dla młodego człowieka
– ja mam lat 19. - nawet kiepski motocykl jest
lepszy od dobrego skutera? Na czym polega
różnica między posiadaniem skutera a motocykla?
Tak jak wspomniałem, mój ojciec od zawsze
6
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
zajmował się jednośladami. Dorastałem w otoczeniu różnej maści motocykli i skuterów, a wycieczki przez Polskę w poszukiwaniu„ciekawego
okazu” do kolekcji taty, nie były dla mnie niczym
dziwnym. Dzięki temu byłem przesiąknięty atmosferą towarzyszącą motoryzacji i właśnie
dzięki temu, od najmłodszych lat miałem swój
własny skuterek, na którym radośnie i z podekscytowaniem godnym żużlowca na mistrzostwach, przemierzałem najbliższą okolicę. Gdy
skończyłem 14 lat i zdałem na kartę motorowerową, bez problemu dostałem w prezencie
DO REDAKCJI
nowy porządny skuter.
Zapytacie z pewnością, po co właściwie był
mi potrzebny skuter wraz z uprawnieniami do
przemierzania na nim dróg z innymi uczestnikami ruchu? Przecież do tamtej pory tak, jak
większość chłopców w moim wieku, jeździłem
na swoim starym brzęczącym skuterku bez żadnych uprawnień, kręcąc się po dróżkach w okolicach swojego domu i denerwując sąsiadów.
Odpowiedź na to pytanie wymaga szerszego
nakreślenia mojej sytuacji w tamtym okresie.
Gdy miałem 14 lat wraz z rodzicami wyprowadziłem się z warszawskiego Żoliborza do małej
miejscowości o klimatycznej nazwie Orły. Mogłoby się wydawać, że to świetna zmiana, spory
dom, zamiast ciasnego mieszkanka w paskudnym blokowisku z lat 70., brak miejskiego tłoku
no i oczywiście świeże powietrze. Niestety taka
zmiana wprowadza w życiu człowieka jedną
okropną, dotychczas nieznaną konieczność,
a mianowicie konieczność dojazdów. Dojechanie do mojej ówczesnej szkoły, zamiast dotychczasowego 5-minutowego spaceru, zajmowało
samochodem w porannym korku około godziny. Nie to jednak było najgorsze. Najgorsze było
to, że moich rodziców nie było stać na zafundowanie mi szofera w zestawie z limuzyną i przez
to musiałem tłuc się z powrotem autobusem,
co trwało „jedyne” dwie i pół godziny. Właśnie
wtedy, narodziła się u mnie desperacka chęć
posiadania uprawnień do kierowania skuterem,
co miało mnie uniezależnić od zbiorowej komunikacji.
Gdy byłem już w stanie podróżować na własną
rękę, po paru jazdach w prawdziwym ruchu
okazało się, że nie jest to takie fajne jakby się
wydawało. Dopóki poruszałem się po pustych
okolicznych drogach, doskonaląc technikę jazdy, wszystko było w porządku. Niestety na szosie okazało się, że mój pojazd jest zbyt wolny,
a przez to bardzo niebezpieczny. Wyprzedzanie
traktora lub innego wolno jadącego pojazdu,
trwa tak długo, że często jest zupełnie niemożliwe. Wypada więc wlec się za nim z prędkością
30 – 35 km/h, zamiast ryzykować długie wyprzedzanie. Kto lubi wąchać spaliny ciężarówki
lub autobusu?
‣ LISTY PISZĄ
Stale słyszymy, że skuter jest wygodny, ekonomiczny i zdolny do omijania miejskich korków
dzięki swoim niewielkim rozmiarom. No właśnie, niby same plusy, tylko co z tego? Komfort
i ekonomia jazdy to w istocie nuda. Skuter nie
ma tego ducha co motocykl i dlatego jazda na
nim szybko się nudzi. Trudno sobie wyobrazić
młodego człowieka w skórzanej kurtce i z groźnym wyrazem twarzy, pędzącego na skuterze,.
Albo jeszcze lepiej - kogoś ubranego w sportowy kombinezon, składającego się dynamicznie
do zakrętu przy 50, no może 55 kilometrach na
godzinę, którą to prędkość jest w stanie osiągnąć przeciętny skuterek „50-tka”. Co więcej,
wysoki facet głupio wygląda na małym skuterku, który byłby bardziej odpowiedni dla młodej
drobnej kobiety. Ja mam 185 cm wzrostu i dla
wygodnej jazdy, muszę siadać prawie na bagażniku skuterka klasy „50”.
Zbyt mała prędkość, małe wymiary i brak prestiżu - dlatego właśnie zarzuciłem dojazdy skuterem i wróciłem do mordowania się komunikacją miejską. Dopiero po osiemnastym roku
życia zacząłem jeździć samemu, swoim własnym samochodem, a teraz zbieram pieniądze
na kurs kategorii A. Mam już samochód, a mimo
to, dla własnej przyjemności, chcę jeździć motocyklem, nie skuterem. Stało się tak, ponieważ
skuter jest kojarzony raczej z rozwożeniem pizzy, niż z przyjemną i ekscytującą jazdą.
Nie chciałbym być źle zrozumiany: nie krytykuję
małych pojemności i propagowania motoryzacji wśród nastolatków. Uważam, że im wcześniej
młody człowiek zapozna się z zasadami ruchu,
tym lepiej, a i trening na motorowerku przed
rozpoczęciem przygody z większymi maszynami, jest jak najbardziej wskazany.
Uważam jedynie, że więcej radości daje „pięćdziesiątka” w formie motocykla, niż w formie
skutera. Jest to coś o wiele bardziej interesującego i ekscytującego dla młodego człowieka.
Pozdrawiam Serdecznie Was jak i wszystkich
czytelników „Biznesu Motocyklowego”
Bogusz Dmowski
podziel się swoją opinią na
7
x
‣x
Działamy po partnersku
- nic na siłę
Rozmowa z Marcinem Bowsza,
Prezesem Zarządu firmy Powerbike
8
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
P
RYNEK
Powerbike obecny jest na polskim rynku od
2003 roku. Zaczęło się zupełnie przypadkowo,
gdy obecny, główny udziałowiec i jednocześnie Prezes Zarządu – Marcin Bowsza - kupił
motocykl i jak na każdego odpowiedzialnego
motocyklistę przystało musiał się odpowiednio ubrać. – Nie było to łatwe, ponieważ proponowano mi dziwne wzory i kolory, a to co było
do zaakceptowania niestety nie było dostępne
w moim rozmiarze. W efekcie pojechałem do Berlina i ubrałem się tak jak chciałem – szybko i bez
problemu – mówi Marcin Bowsza.
Tak zakiełkował pomysł sprowadzania do Polski produktów dla innych wymagających klientów. Nie bez znaczenia dla powstania firmy
był również fakt, że poprzednia praca Prezesa
wiązała się z licznymi podróżami po Europie,
gdzie rynek jednośladów był już wówczas mocno rozwinięty. Dotychczasowe doświadczenie,
analityczny umysł i instynkt biznesowy podpowiadał, że w Polsce również do tego dojdzie.
W efekcie Marcin Bowsza zainwestował w niewielki sklep motocyklowy w Poznaniu. Wraz
z nowym wspólnikiem pojechali na targi za granicę. Przekonali producenta kasków Nitro, aby
powierzył im dystrybucję swoich produktów
w Polsce. Po pierwszych sukcesach stopniowo
dochodziły kolejne marki. Kiedy było już ich
dziesięć to wówczas przy poznańskim sklepie
powstała osobna spółka zajmująca się ogólnopolską dystrybucją.
Przez prawie dziesięć lat firma rozwijała się przechodząc metamorfozy: od spółki jawnej, poprzez spółkę z o.o. aż po spółkę akcyjną. Obecnie w grupie znajduje się sześć powiązanych
spółek i trwa właśnie proces ich konsolidacji
tak by wiodący podmiot Powerbike S.A. stał się
główną spółką holdingową czyli właścicielem
spółek zależnych. Tym bardziej, iż poznański
dystrybutor akcesoriów i części jest już obecny
w Czechach i na Słowacji. A na tym nie koniec.
‣ AKCESORIA
Pojechaliście na targi w sumie z pustymi
rękoma, ale z zapałem. Jak byliście wówczas postrzegani, odbierani przez producentów z którymi rozmawialiście o dystrybucji ich produktów na Polskę? Czym te
firmy przekonaliście?
W mojej ostatniej pracy odpowiedzialny byłem
za marketing na Europę centralną i wschodnią oraz byłem w komitecie sterującym odpowiedzialnym za politykę marketingową na całym świecie. To był duży amerykański koncern
z branży motoryzacyjnej zatrudniający 17 tys.
osób. Przez kilka lat wiele się tam nauczyłem,
zdobyłem spore doświadczenie, które zacząłem
wykorzystywać już na swoje konto.
Podczas rozmów z potencjalnymi dostawcami
przedstawiliśmy strategię i wizję działań w Polsce. Faktem jest, że było to oparte na prognozach i symulacjach, natomiast nasza siła przekonywania dała nam tę pierwszą szansę. Po roku
reprezentowaliśmy w Polsce już ok. 12 producentów, a obecnie 60. Sam moment startu
był najtrudniejszy, ponieważ byliśmy w sumie
„ludźmi z ulicy”, a nasze założenia przedstawiane firmom nie były poparte żadnymi statystykami. Dopiero rok później mogliśmy pochwalić
się osiągnięciami przedstawiając namacalne
dowody i od tego momentu kolejne dystrybucje dostawaliśmy niemalże od ręki.
Przyznam, że w tamtych czasach branża była
inaczej skonstruowana i lekko zaśniedziała. Zdecydowaliśmy się na budowanie sieci dystrybucji
oraz wyłożenie dosyć znacznych pieniędzy na
trzymanie stocku w Polsce, na reklamy, promocję, itd. Robiło to na partnerach zagranicznych
wrażenie i nie zwlekali z decyzjami wchodząc
z nami w kooperację. Kiedy dzisiaj wspominam
tamte czasy to mam pewność, że niektóre nasze działania były szalone. Np. w ramach szybkiego zbudowania sieci dystrybucji wysłaliśmy
swego czasu do ok. 200 potencjalnych klientów
Uważam, że branża musi się
konsolidować. Z czasem
nie będzie miejsca dla małych,
słabych i niedofinansowanych
firm na rynku
podziel się swoją opinią na
9
RYNEK
‣ AKCESORIA
atrakcyjną alternatywą. Generalnie jeżeli chodzi o strategię naszych działań eksportowych
to mamy klika modeli biznesowych, ale podobnie jak na rynku polskim żaden nie zakłada powstawania naszych własnych sklepów. Jeden
zakłada otwieranie spółek zależnych i budowanie niezależnej dystrybucji tak jak to się stało w Polsce, Czechach i na Słowacji. Ten model
planujemy wkrótce wdrożyć w innych krajach,
które są na naszym celowniku. Drugi model to
Rozmawiamy w siedzibie firmy. Jest Pan
sprzedaż przez sieć zewnętrznych dystrybutobardzo optymistyczną osobą i jak mało
rów/importerów. Mamy ich już w kilku krajach,
kto - nie narzeka. Nie czuje Pan kryzysu,
gdzie dystrybuowana jest nasza marka własna
zapaści w branży o czym niemalże każdy
- Rebelhorn. Taki model funkcjonuje np.: w Esmówi?
Powerbike ma trochę inny profil. Nie zajmuje- tonii i na Litwie.
my się sprzedażą nowych motocykli. Nas interesuje rynek jednośladów jako całość – łącznie Jaki wobec tego model dystrybucji Poz używanymi, skuterami, itd., chociaż i w sekto- werbik’a funkcjonuje w Polsce? Czym jest
rze używanych widoczny jest spadek. Dla nas Motorismo?
oznacza to tyle, że nie rozwijamy się w Polsce Naszych klientów można podzielić na kilka
już w tym tempie co kiedyś, kiedy w złotym grup:
2008 roku przyrost wynosił 100% rdr. Teraz przy • sklepy niezależne, niepowiązane z dużymi
obrotach rocznych w wysokości ponad 23 miimporterami motocykli,
lionów złotych takiego przyrostu już nie ma. • niezależne serwisy, czyli same serwisy bez
W tym sezonie prognozuję nawet lekki spadek
akcesoriów – punkty do których dostarczauwarunkowany zmianą naszej polityki dystrymy części do jednośladów,
bucyjnej. Generalnie staramy się mimo wszyst- • mniejsze i większe salony autoryzowanych
ko robić swoje na tyle na ile umożliwia to rynek
marek (Honda, Yamaha, Kawasaki, etc.),
i poczynania konkurencji. Cały czas jednak po- • i czwarta grupa, która jest nowością czyli
szukujemy nowych dróg rozwoju. Dlatego też,
sieć franczyzowa sklepów Motorismo.
zdecydowaliśmy się na ekspansję do Czech Projekt ten dopiero rusza. W zeszłym roku pii Słowacji – to drugi sezon naszego funkcjono- lotażowo wystartował sklep w Poznaniu, który
wania w tych krajach.
był testerem nowego konceptu, jako że chcemy
uczyć się na sobie, a nie na partnerach. Obecnie
funkcjonuje już pięć kolejnych salonów otwarJak wygląda rynek czeski i słowacki?
Mówiąc przekornie: kolorowo to tam nie jest tych w oparciu o wybranych dotychczasowych
- Czesi narzekają, a Słowacja to marazm. My klientów, którzy postanowili nam zaufać i od
jako nowy gracz na rynku z założenia nie mamy początku przyłączyć się do sieci. Cały czas plałatwo z racji odległości głównej siedziby jak nujemy nowe otwarcia i rozmawiamy z kolejnyi faktu, że jesteśmy z Polski. Jednakże pierwsze mi franczyzobiorcami, nie planujemy bowiem
lody zostały już przełamane, czego efektem jest otwierania swoich salonów, by nie stać się konbaza firm współpracujących z nami na stałe. Na- kurentem dla własnych klientów. To filozofia,
pawa to optymizmem również z racji genero- której chcemy się trzymać.
wania pierwszych zysków. Tym samym rekompensujemy sobie sytuację rynkową w Polsce.
Czyli swego rodzaju konsolidacja firm
Warto zauważyć, że w tych dwóch krajach pa- przez pryzmat franczyzy?
nuje trochę odmienny model dystrybucyjny. Zgadza się. Uważam, że branża musi się konsoOparty jest na sieci sklepów własnych kilku lidować. Widzieliśmy to już na innych rynkach.
dystrybutorów, co w konfrontacji z naszą poli- Z czasem nie będzie miejsca dla słabych i nietyką dystrybucyjną i lojalnością w stosunku do dofinansowanych firm. Dotyczy to zarówno
klientów sprawia, że stajemy się dla salonów salonów jak i importerów. Motocykliści stają
po jednym kasku. Bez żadnych papierów i na
zasadzie: popatrzcie, oceńcie i jeżeli produkt się
spodoba to wtedy go zafakturujemy, a jeżeli nie
– to go odbierzemy. Było oczywiście ryzyko, że
kaski wyparują i stracimy pieniądze. Jednak zginęły jedynie dwie sztuki, a współpracę podjęło
z nami ponad 120 sklepów. Więc był to strzał
w dziesiątkę.
10
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
RYNEK
‣ AKCESORIA
się bowiem coraz bardziej wymagający, marże
topnieją, a rynek jest w odwrocie. W tej sytuacji może nie starczyć miejsca dla wszystkich,
co zresztą potwierdziło kilka spektakularnych
upadków, które widzieliśmy na przestrzeni
ostatnich miesięcy. Motorismo jest w obecnej
sytuacji propozycją dla partnerów, którzy mimo
trudnego okresu chcą się rozwijać. Jest to też
odpowiedź na poczynania innych graczy i trend
na zmieniającym się rynku.
kiego szyldu rezygnujemy i jaki bierzemy, co ma
się przecież wiązać nie z odejściem klientów, ale
ich przyrostem – taki jest cel. Ponadto: w tym
przypadku mimo, że zmienia się szyld to ludzie
pozostają ci sami co jest bardzo ważne, o ile nie
najważniejsze.
My nie narzucamy naszym partnerom aż takich
wymagań i ograniczeń aby nowa, dodatkowa oferta sklepu wpływała na utratę klientów.
Wprost przeciwnie, nie zmuszamy do zmiany
dotychczasowego asortymentu, nie wymagamy sprzedaży jedynie naszych produktów. Tak
Jakie są założenia franczyzy Powerbik’a?
Jakie warunki musi spełniać podmiot, aby naprawdę sklepy te mogą handlować nadal
czym chcą. Wspólnie zatwierdzamy sobie liwejść do sieci?
Kryteriów jest bardzo wiele. Natomiast nam za- stę dostawców i na tym to polega. Oczywiście
leży na ludziach, którzy już są w branży, czyli z czegoś ten biznes musi być finansowany.
tych, którzy ten biznes rozumieją i dla których
franczyza ma być kolejnym szczeblem ich rozwoju we współpracy z silnym, stabilnym partnerem.
To nie jest tak jak w innych branżach, że jak się
ma np. 50 tys. złotych to można sobie otworzyć
„Żabkę” i zagwarantować sukces mimo, że wcześniej robiło się całkowicie coś innego. Osobiście
nie wierzę, że ludzie spoza tej branży mogą
działać skutecznie, efektywnie prowadząc placówkę motocyklową. Dlatego nasza oferta nie
jest adresowana do ludzi spoza sektora jednośladów.
W jaki sposób dobieracie kooperantów?
Staramy się wybierać z bazy naszych współpracowników – obecnych partnerów, poprzez
metodę „sita”, ponieważ pomimo chęci i deklaracji nie każdy ma predyspozycje do tego
typu formatu. Mamy sporo klientów ceniących
sobie swoją niezależność, w tym własną decyzyjność, którzy niekoniecznie będą w stanie dostosować się do wymagań i zasad. A sieć musi
działać w pewnych ramach, przestrzegać zasad
dotyczących wszystkich – w przeciwnym razie
sukcesu nie będzie, a jedynie zamieszanie. Na
drugim biegunie są klienci, którzy liczą, że wejście do sieci rozwiąże ich wszystkie problemy.
Tak nie jest, podpisanie umowy to dopiero początek wspólnej, ciężkiej pracy i to staramy się
wszystkim kandydatom uświadamiać.
Czy zmiana szyldu nie pociąga za sobą
utraty klientów?
Nie zgodzę się z tym, ponieważ zależy to z japodziel się swoją opinią na
11
RYNEK
‣ AKCESORIA
W związku z tym największe rabaty i wsparcie W trakcie tworzenia jest system komputerowy
dostają ci najbardziej zaangażowani i lojalni, połączony z naszą centralą, którego zadaniem
którzy większość obrotu realizują z nami.
jest ułatwianie pracy. Moduł sklepowy analizował będzie dzienną sprzedaż w danym punkcie
i automatycznie sam uzupełniał braki. Pozwoli
Czyli jest to tzw. franczyza miękka?
Zgadza się: dajemy szyld, zaopatrzenie, raba- to minimalizować pracę ludzką, tudzież przety, wsparcie reklamowe, szkolenia, inicjatywy, rzucić siły do innych działań, a być może zopktórych sami właściciele nie byliby w stanie tymalizować zatrudnienie w salonie. Program
przedsięwziąć. Np. Motorismo Assistance po- będzie oszczędzał czas i przez to odgrywał dużą
legające na tym, że jeżeli motocyklista dokona rolę także w działaniach reklamacyjnych czy też
w naszej sieci zakupu ubrań czy osprzętu i straci w momencie fizycznego przyjęcia towaru na
to w takich czy innych okolicznościach to my za stan.
połowę ceny pomożemy mu odtworzyć utra- Powstaje również program lojalnościowy połącone czy też uszkodzone mienie. Przyznam, że czony z platformą internetową. Właściciel bęzainteresowanie tym programem jest entuzja- dzie miał dostęp do bieżącej informacji analistyczne – codziennie płynie lawina zgłoszeń do tycznej związanej m.in. z generowaniem marż
programu. Jest to innowacja, której pojedyn- na poszczególnych produktach.
czy sklep nie jest w stanie udźwignąć zarówno Ponadto ważny jest program depozytów towarów, które dajemy naszym partnerom korzystaw aspekcie mechanizmów jak i finansowania.
jąc z systemu centralnego zarządzania produkW jaki sposób jeszcze pomagacie franczy- tami. Tak, aby oferta produktowa była szeroka,
różnorodna i tak aby partnerzy mieli świadozobiorcom?
?
?
Czy chcesz dowiedzieć się
jak ułożyć akcesoria motocyklowe w sklepie, aby się sprzedawały ?
jak oświetlić produkty w salonie, aby się sprzedawały ?
jaką zastosować komunikację w sklepie motocyklowym, aby klienci
obejrzeli wszystkie produkty ?
Jeśli tak, to
szkolenie
„Visual Merchandising
w sklepie motocyklowym” jest dla Ciebie!
4.09.2012
Kolejne szkolenie już
liczba miejsc ograniczona!
mość, w którym punkcie znajduje się potrzebny
w danym momencie produkt. Mówiąc inaczej:
sukces to dobre zarządzaniem stockiem magazynowym.
Pomagamy też finansowo poprzez lokalne
wsparcie promocyjne – kampanie bilboardowe,
organizację dni otwartych, udział w lokalnych
otwarciach sezonu. Tak naprawdę, możliwe jest
wszystko, co w ramach konstruktywnego dialogu uda nam się wypracować z danym partnerem. Potwierdzeniem, że obrany przez nas
kierunek jest słuszny jest rosnące zainteresowanie kooperacją i spora liczba klientów zgłaszających swoją chęć przystąpienia do sieci. Docelowo chcemy by sieć Motorsimo liczyła ok. 30
placówek zlokalizowanych w dużych i średnich
miastach.
Dziękuję za rozmowę,
Marek KULCZYCKI
??
Cel szkolenia: zdobycie wiedzy i umiejętności w zakresie Visual Merchandisingu i aranżacji przestrzeni wystawienniczej, tworzenia odpowiedniego nastroju ekspozycji, wykorzystywania elementów aranżacji w sposób
przekonywujący klienta do zakupu.
Szkolenie przeznaczone jest dla właścicieli sklepów motocyklowych, kadry
zarządzającej, handlowców, sprzedawców oraz osób odpowiedzialnych za
aranżacje i komunikację sklepu.
Podczas tego szkolenia zostaną użyte specjalne techniki, dzięki którym
będziesz mógł zwiększyć sprzedaż. Badania wskazują, że personel szkolony
w ten właśnie sposób osiąga znacznie lepsze efekty, niż szkolony tradycyjnymi technikami.
Szkolenie prowadzone przez dr. Marka Borowińskiego - specjalistę od visual
merchandisingu.
przeczytaj opinie uczestników >>
SZKOLENIA
‣ VISUAL MERCHANDISING
Na półce, wieszaku, stojaku,
czyli Visual Merchandising w Twoim sklepie!
24 lipca w Łodzi miało miejsce pierwsze, pilotażowe szkolenie
z dziedziny Visual Merchandisingu, prowadzone przez dr Marka
Borowińskiego. W szkoleniu udział wzięli przedstawiciele zarówno
dużych markowych sieci dystrybucyjnych oraz małych lokalnych
sklepów.
Z
Z opinii, które prezentujemy poniżej widać, że
wiedza wyniesiona ze szkolenia pomoże w weryfikacji stanu obecnego. Celem szkolenia jest
przecież taki dobór towarów i ustawienie na
powierzchni handlowej, aby zachęcać do zakupu tym samym przynosić większe dochody
właścicielom.
Czasami proste rozwiązania, obok których przechodzimy obojętnie mają przeogromny wpływ
na zainteresowanie produktami klientów. Podczas tego jednodniowego spotkania duży nacisk położono na kolorystykę oraz oświetlenie.
Z przekazu merytorycznego widać, że nawet
malutkie sklepiki mają szansę na skuteczną ekspozycję towarów, tak aby nie stwarzały wrażenia magazynku, ale faktycznego sklepu a nawet
salonu. Widać, że wszystko jest możliwe. Wystarczy chcieć i się doinformować.
na decyzje klientów. Ważną kwestią okazało się
jego oświetlenie oraz zastosowanie komunikacji w sklepie i oznaczenia promocji. Dużym zainteresowaniem cieszyły się informację dotyczące audytów salonów motocyklowych, których
celem jest wzrost ich atrakcyjności i zwiększenia sprzedaży. Dodatkowo uczestnicy zgłaszali
takie tematy jak: dobór strojów firmowych dla
personelu poszczególnych salonów oraz kwestie związane z przygotowywaniem materiałów
marketingowych w salonach. Wszystkie te propozycje zostaną wzięte pod uwagę pod katem
kolejnych spotkań w branży.
dr. Marek Borowiński
prowadzący szkolenie
Bartłomiej Kaźmierczak, Motopublica, Łódź
Specjalista od Visual merchandisingu
www.marekborowinski.com
Podczas szkolenia „Visual
Merchandising w sklepie
motocyklowym” spotkałem się bardzo dużym zaangażowaniem uczestników. Dodatkowo kilka
z poruszanych zagadnień okazały się kluczowe dla branży. Między innymi sposób projektowania salonu motocyklowego oraz jego wpływ
Nauka na własnych
błędach jest zbyt czasochłonna i kosztowna
Uważam, że zagadnienia
poruszane podczas szkolenia to swego rodzaju innowacyjność w zakresie
podniesienia sprzedaży.
Mimo, że sam tytuł szkolenie brzmiał początkowo
dla mnie trochę abstrakcyjnie to informacje uzyskane z pewnością abstrakcyjnymi nie były. Wiedza zdobyta na szkoleniu z pewnością przełoży się na zmiany jakich
dokonamy w sklepie. Myślę, że każdy salon,
każdy sklep powinien zwrócić szczególną uwagę na te zagadnienia, ponieważ na pewno coś
Biznes Motocyklowy
nr 3 lipiec-sierpień
2012
14 Kolejne
szkolenie
już 4.09.2012
liczba miejsc ograniczona!
x
zmienią na lepsze.
Z tego co wiem istnieje możliwość audytu, a my
szykujemy się do zmiany siedziby. Uważam, że
audyt z pewnością skróci proces doprowadzania powierzchni handlowej do stanu profesjonalnego, pełnej świetności, a uczenie się na
własnych błędach jest bardzo czasochłonne
i kosztowne. Dlatego udział w projektowaniu,
ustawianiu produktów osoby kompetentnej
przełożyłoby się na szybszy sukces. Tym bardziej, że z racji naszej przeprowadzki chcielibyśmy pozytywnie zaskoczyć obecnych klientów
tak aby dostrzegli, że poszliśmy klika kroków do
przodu jak również przyciągnąć nowych.
Sklep nie jest duży ale już
wiem jak się z tym uporać
Anna Kuźma, CMA Moto, Jarosław
Moja obecność na szkoleniu wynika oczywiście
z działalności jaką prowadzę ale również z faktu,
ze ukończyłam psychologię, a merchandising jest
w dużej mierze oparty na
psychologicznym podejściu do klienta. Dowiedziałam się kliku ciekawych rzeczy, które na pewno wdrożę w życie.
Cieszy mnie również fakt, w czym się właśnie
tutaj utwierdziłam, że moja intuicja być może
wynikająca ze studiów nie myliła mnie i kilka
rozwiązań u mnie już funkcjonuje. Sklep nie jest
zbyt duży co może stanowić problem związany
z zatowarowaniem ale wiem już jak się z tym
uporać – pierwsza rewolucja po powrocie to
zmiana koloru na ścianie, chociaż jednej oraz
odpowiednie oświetlenie na co kładziony jest
‣x
duży nacisk. Zaznaczam, że sklep funkcjonuje
niecały rok – od października 2011 i przyznam,
że jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, ponieważ
zainteresowanie jest duże i mimo, że mamy
konkurencję to myślę, że klientów wystarczy dla
wszystkich.
Szkoda, że czegoś takiego
nie było wcześniej…
Marcin Lach, salon firmowy Modeki, Wrocław
Szkolenie było bardzo
rzeczowe i uzmysłowiło
wiele prostych „tricków”,
wobec których wcześniej
przechodziliśmy
obojętnie, a które w prosty
łatwy można wdrożyć.
Interesujące z pewnością
są zagadnienia związane z takim wyeksponowaniem towaru, aby przyciągał uwagę klienta
co automatycznie wiąże się z lepszą sprzedażą.
Sieć sprzedaży Modeki jest ustawicznie rozbudowywana i wiedza wyniesiona z tego kursu
bardzo się przyda – szkoda, że czegoś takiego
nie było wcześniej. Widać, że bardzo ważnym
elementem jest oświetlenie produktów i ścieżka, którą niejako „prowadzony” jest klient jak
również odpowiednia ekspozycja produktów.
Musimy to koniecznie zastosować. Ponadto
wiem już co zasugerować sklepom, które z nami
współpracują w obszarze: ekspozycji, ułożenia
na wieszakach, „rozmiarówki”, itd.
Dlatego polecam to szkolenie wszystkim tym,
którzy chcą się rozwijać, podnosić sprzedaż
i podążać za najnowocześniejszymi rozwiązaniami.
podziel sięjest
swoją opinią
Więcej informacji i formularz zgłoszeniowy
tu!na
15
SZKOLENIA
‣ VISUAL MERCHANDISING
Trudna sztuka podnoszenia
efektywności placówki
handlowej
lenie jako wartościowe doświadczenie, które
zwróciło moją uwagę na wiele ważnych kwestii,
na które do tej pory nie zwracałem uwagi. Była
to też świetna okazja do wymiany doświadczeń
z uczestnikami imprezy.
Niedawno miałem przyjemność
uczestniczyć
w szkoleniu z zasad Visual Merchendaisingu, które jako jedno z niewielu
dedykowane było tylko
dla branży motocyklowej. Szkolenie prowadzone przez Pana Marka Borowieckiego świetnie
przedstawiło wszystkie tajniki trudnej sztuki
podnoszenia efektywności placówki handlowej. Komunikacja z klientem, dobór kolorów
w salonie, ekspozycja produktu odpowiednim
oświetleniem, czy sposoby wykorzystywania
naturalnych reakcji klientów, to niewątpliwie
ważne aspekty, które powinien brać pod uwagę
każdy manager salonu motocyklowego. Wiele z przedstawionych na szkoleniu technik jest
bardzo prostych i łatwych do wdrożenia u wielu
naszych partnerów. Część z nich oceniam jako
trudniejszą na tym poziomie rozwoju branży
i rynku motocyklowego. Dużo jeszcze pracy jest
do wykonania, by w salonach motocyklowych
można było sobie pozwolić na dobieranie odpowiedniej muzyki, zapachu, czy chociażby śledzenie ścieżki klienta. Ogólnie oceniam szko-
Nie jest sztuką „zawalenie”
półek towarami
Łukasz Pietraszak, PowerBike
16
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
Magdalena Jędrzejewska, Inter Motors
W Inter Motors zajmuję się siecią detaliczną,
a dokładniej standaryzacją w salonach, których mamy w Polsce 25. Chcemy ujednolicić te
wszystkie punkty.
Zabrakło mi na szkoleniu więcej przykładów,
rozwiązań nas dotyczących. W naszym przypadku, w tych 25 punktach, które już od jakiegoś czasu funkcjonują ciężko będzie „hurtowo”
coś zmienić, ale niczego nie wykluczam. Ponadto, w naszej sieci są również salony sprzedające i motocykle i odzież. Widzę, że chcąc
w niektórych coś zmienić, będzie to prawdziwa rewolucja. Część z nich ma naprawdę małą
powierzchnię ekspozycyjną – 40, 50 m2 łącznie
z korytarzem. Mam niełatwe wyzwanie, gdyż
i te małe i duże muszą podlegać jednej standaryzacji. Łatwo nie będzie, ale na pewno się uda.
Jedno jest pewne: nie sztuką jest „zawalenie”
półek towarami, ale logiczne wyeksponowanie
produktów, tak aby nie odnosiło się wrażenia,
że jest to magazyn, ale sklep. 
LOGISTYKA
‣ TRANSPORT MOTOCYKLI
Profesjonalna logistyka
dla jednośladów
W kolejnym odcinku prezentacji firm
zajmujących się transportem motocykli
i skuterów rozmawiamy z Sebastianem
Plesińskim, zastępcą Dyrektora Handlowego
GEFCO Polska Sp. z o.o.
GEFCO to duża, międzynarodowa firma.
Czym dokładnie się zajmujecie?
Jesteśmy globalnym operatorem logistycznym,
jednym z 10 największych firm w tej branży
w Europie. Obecni jesteśmy na rynku od ponad
60 lat. Grupa GEFCO powstała w 1949 we Francji.
Naszym właścicielem jest PSA Peugeot, Citroen.
80% naszych obrotów generujemy z usług logistycznych dla branży motoryzacyjnej. Posiada-
my oddziały w ponad 100 krajach. Oprócz Europy prowadzimy działalność również w Ameryce
Południowej, gdzie GEFCO ma silnie rozwinięte
usługi dla sektora jednośladów. Ponadto jesteśmy obecni w Azji, Afryce Północnej (Tunezja,
Maroko) i Indiach, czyli w miejscach w których
jednoślady stanowią główny środek transportu a ich sprzedaż jest bardzo duża. W tym roku
uruchomiliśmy filie w Kazachstanie i Bułgarii,
podziel się swoją opinią na
17
GEFCO Polska
współpracuje
z MOTO GUZZI
GEFCO Polska w lipcu br.
rozpoczęło
współprace
z firmą POLMOTOR z Warszawy, która jest oficjalnym
importerem marki Moto Guzzi w Polsce.
Dzięki specjalizacji w obsłudze sektora
2Wheelers świadczymy klientowi kompleksową obsługę, która obejmuje transport
z fabryki we Włoszech oraz dystrybucję krajową motocykli przy użyciu specjalistycz-
nych ram do przewozu jednośladów na kołach.
Obie firmy uznały nowy kontrakt za wartość dodaną w swojej ofercie. Motocykle Moto Guzzi zostały
zaprezentowane w ramach GEFCO na wystawach motocykli w Warszawie i Zabrzu,
podczas których promowano nowe modele
jednośladów i rozwiązania do ich przewozu.
a w 2013 planujemy otwarcie kolejnych w Chorwacji i Iraku.
wszystkim na popycie na jednoślady. W Polsce
mamy niewielką sprzedaż nowych pojazdów.
Rynek transportu jest ograniczony. Dlatego
też, chcąc rozwinąć nasze usługi dla branży
2Wheelers w Polsce, postanowiliśmy opracować i zaadoptować lokalnie uniwersalną ramę
do transportu jednośladów, którą można regulować w zależności od gabarytów motocykla.
Wolumeny sprzedawanych pojazdów w Europie Zachodniej pozwalają na wyprodukowanie
ram dedykowanych do danej marki czy modelu
pojazdu, który jest najczęściej transportowany.
Mamy ramy „KTM” czy „Triumph”, które zostały przez nas wyprodukowane właśnie dla tych
marek.
Skąd pomysł na transport motocykli?
Jaka była idea i kiedy ta usługa powstała?
PSA Peugeot Citroen – nasz właściciel – jest
producentem samochodów, ale także i skuterów. GEFCO od samego początku było dedykowanym operatorem logistycznym do obsługi
zaopatrzenia fabryki skuterów Peugeota we
Francji oraz dystrybucji gotowych jednośladów
i części. Obecnie świadczymy usługi dodatkowo dla drugiej fabryki skuterów Peugeota, zlokalizowanej w Chinach.
Początkowo sektor 2Wheelers rozwijaliśmy
w krajach Europy Południowej, gdzie zapotrzebowanie na specjalistyczną obsługę dwukołowców, ze względu na ilości sprzedawanych tam
egzemplarzy, jest największe. Z usługą startowaliśmy we Francji, Włoszech i Hiszpanii.
Jest jednak znacząca różnica między Polską,
a krajami Europy Zachodniej. Polega ona przede
18
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
Do kogo tak naprawdę kierowana jest
usługa transportu motocykli?
Głównymi klientami są importerzy i dystrybutorzy jednośladów. Nasza oferta jest szeroka i obejmuje transport drogowy, morski oraz lotniczy,
usługi logistyczno–magazynowe dla gotowych
LOGISTYKA
produktów i części do produkcji, jak też części
zamiennych. W Europie mamy 150 własnych
terminali połączonych ponad 450 regularnymi
liniami. Dzięki temu możemy przewieźć każdą
przesyłkę od paczki do kilkudziesięciu pojazdów. Nasi Klienci mogą odbierać czy dostarczać
towary w ilościach, jakie dokładnie potrzebują
nie tworząc zbędnych zapasów. Zajmujemy się
również przesunięciami jednośladów między
poszczególnymi salonami, dostarczamy pojazdy od Klienta do serwisu i z powrotem, a także
Klientowi finalnemu bezpośrednio z salonu.
Czy posiadacie ofertę dla małych serwisów, małych sprzedawców, również nieautoryzowanych?
Ofertę kierujemy do każdego, kto ma taką potrzebę. Pracujemy i z małymi i z dużymi – dostosowując naszą ofertę handlową do indywidualnych uwarunkowań i potrzeb Klientów.
Odbiorcami naszych usług są między innymi
małe punkty sprzedaży pojazdów, które doli-
‣ TRANSPORT MOTOCYKLI
czają koszt transportu do faktury sprzedażowej
Klienta końcowego. Obsługujemy też liczną
grupę importerów motocykli używanych np.
z USA. W Polsce jest duży popyt na pojazdy używane i ta część sektora jest dla nas bardzo interesująca.
W jaki sposób można z Wami nawiązać
współpracę?
W Polsce nasze oddziały zlokalizowane są w rejonie Warszawy, Poznania, Katowic i Wrocławia.
W każdym z nich pracują osoby dedykowane do
obsługi 2Wheelers. Wystarczy złożyć zamówienie dzień przed odbiorem, do godziny 16.00.
Następnego dnia realizujemy odbiór, a w kolejnym dniu – dostawę czyli od odbioru do dostawy – 24h. Zdarzają się miejsca w Polsce, do których dostawa może wydłużyć się do 48h, ale są
to wyjątkowe przypadki i zawsze informujemy
o tym wcześniej Klientów. Naszą ofertę cenową
różnicujemy w zależności od wielkości pojazdu
– inna jest cena dla skutera, a inna dla ciężkiego
LOGISTYKA
‣ TRANSPORT MOTOCYKLI
cruisera. Dla stałych Klientów, podpisujących Rynek dużych importerów jest ograniczony
z nami umowę, oferujemy cenę gwarantowaną i w tym obszarze dużo się nie zmienia. Kontrakprzez rok.
ty logistyczne dużych firm podpisywane są na
okres od jednego do trzech lat i w tym okresie
Jak wygląda kooperacja z firmą małą, któ- nie ma co liczyć na rozpoczęcie współpracy
z dużym importerem. Obecnie staramy się wyra się do Was zgłosiła, i która „na już” ma
korzystywać każdą możliwość do współpracy
do przewiezienia motocykl?
Wystarczy skontaktować się z naszym Działem z firmami z branży 2Wheelers, dlatego transObsługi Klienta, ustalić stawkę, jeśli jeszcze portujemy pojazdy również dla mniejszych firm
tego nie zrobiliśmy, a następnie przesłać faxem, – dystrybutorów, serwisów etc. Zależy nam na
mailem dokumenty firmy, tak abyśmy mogli ciągłym rozwoju naszej sieci. Koszty produkcji
wprowadzić podmiot do naszego systemu ope- ram do przewozu motocykli są wysokie i aby się
racyjnego. Po tym Klient może złożyć zlecenie. zwróciły, ramy muszą być stale zaangażowane.
W roku 2011 przewieźliśmy ponad 1500 pojazJesteśmy korporacją i mamy swoje procedury.
dów w naszych ramach. Znaczny udział w tym
Przykładowa cena? Np. z Białegostoku do wyniku stanowi współpraca ze średnimi i małymi dystrybutorami.
Szczecina, pojazd – duży, ciężki cruiser.
Średnio 250 złotych netto. Ewentualnie dochodzi kwestia ubezpieczenia, która nie jest Jakie macie plany na przyszłość w zakrewymagana – decyzja klienta. Stawka ubezpie- sie zdobywania rynku jednośladów w Polczenia: 0,02% od wartości pojazdu. Jeżeli na- sce?
tomiast ubezpieczenie nie zostało wykupione Sektor ten jest wpisany w strategię całej naszej
to w przypadku jakiegoś zdarzenia, kwoty od- korporacji. Chcemy więc tą ofertę rozwijać. Zaszkodowania należy dochodzić bezpośrednio równo z dużymi jak i małymi graczami rynkowyod ubezpieczyciela z OC przewoźnika. Jednak mi. W tym roku widać znaczący przyrost popyłatwiejsze, skuteczniejsze i szybsze jest uzyska- tu, również w obszarze mniejszych importerów
nie odszkodowania z polisy CARGO, za które i dystrybutorów motocykli używanych.
płacimy składkę wynikającą z wartości pojazdu. Działamy poprzez sieć handlowców. Pokazaliśmy się również na wystawach, targach branżoNa co może liczyć sprzedawca, firma, któ- wych, na których dostrzegło nas kilku nowych
Klientów.
ra zadeklaruje większą sprzedaż/ transport w danym okresie i będzie z tej usługi Ponadto: turystyka motocyklowa. Jest to nisza
i nowość na rynku, którą chcemy rozwijać. Cokorzystał?
Oczywiście na rabaty. Wspomniana stawka 250 raz więcej Polaków, chce korzystać ze swojego
złotych netto jest średnią ceną jaką oferuje- motocykla za granicą. Samolotem udają się
my mówiąc o wszystkich rodzajach pojazdów. w dowolne miejsce na świecie, a my przewoOstateczna cena zależy od deklarowanej ilości, zimy ich motocykl. Po wycieczce motocykl za
naszym pośrednictwem wraca do Polski. Przeodległości, czy rodzaju pojazdów.
wóz motocykla do Hiszpanii przez GEFCO bywa
tańszy niż paliwo i pozostałe koszty poniesione
Nie myśleliście o ofercie zryczałtowanej?
Mamy ryczałtową stawkę na cały kraj bez wzglę- podczas podróży motocyklem. W roku ubiedu na odległość, ale na dany rodzaj pojazdów. głym projekt ruszył pilotażowo, a w tym zapoTrudno oczekiwać, aby Klient wysyłający skute- trzebowanie zaczyna rosnąć. Zdarza nam się
ry czy motocykle cross’owe płacił tyle samo co również przewozić pojazdy na potrzeby zawoKlient wysyłający cruisery. Z tego powodu ry- dów sportowych.
czałt na pojazd bez względu na jego gabaryty
i masę nie jest dobrym rozwiązaniem.
Jak wygląda procedura transportu?
Kierowca przyjeżdża po odbiór, wspólnie
z nadawcą oglądają pojazd, zapisując na protoJakie jest zainteresowanie usługą 2Whekole ewentualne uszkodzenia. Protokół ten toelers wśród małych firm?
20
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
LOGISTYKA
warzyszy motocyklowi przez cały czas trwania
przewozu. Następnie samochód dystrybucyjny
zjeżdża do lokalnego magazynu, gdzie pojazd
jest rozładowywany i sprawdzany jest jego stan
zgodnie z protokołem. Dalej transport odbywa
się naszym samochodem liniowym pomiędzy
magazynami np. z Warszawy na Śląsk i ostatecznie, znów mniejszym samochodem dystrybucyjnym (z windą), realizowana jest dostawa
do odbiorcy końcowego. Sprawdzanie jakości
pojazdu wraz z protokołem ma więc miejsce
aż cztery razy i pozwala nam kontrolować stan
pojazdu na każdym etapie procesu, jak również znaleźć szybko powód i miejsce powstania
ewentualnej szkody i wprowadzić plan naprawczy. Motocykle są towarem drogim i bardzo po-
‣ TRANSPORT MOTOCYKLI
datnym na uszkodzenia w transporcie, dlatego
musimy ustawicznie kontrolować naszą jakość.
Oczywiście dodatki do motocykla jak kaski, sakwy przewożone są razem z pojazdem bez dodatkowych opłat.
Gdzie zatem możemy zamówić usługę?
W każdym ze wspomnianych czterech naszych
oddziałach – telefonicznie, czy też mailowo.
Dane kontaktowe można znaleźć na naszej
stronie internetowej www.gefco.pl.
Dziękuję za rozmowę,
Marek KULCZYCKI
RYNEK
‣ STATYSTYKI
Rejestracje MOTOCYKLI i MOTOROWERÓW
styczeń - lipiec 2012
MOTOCYKLE
W lipcu 2012 roku zarejestrowano
18182 nowych i używanych
jednośladów, niemal tyle samo
co przed rokiem (-0,3%). Licząc
rejestracje od stycznia do lipca,
porównanie rok do roku nie wygląda
już tak dobrze. W tym samym okresie
w zeszłym roku zarejestrowano
więcej o 13743 jednoślady. Oznacza
to spadek o 13,1%. W sumie od
początku roku zarejestrowano 91056
motocykli i motorowerów. Nowe
jednoślady stanowiły 55,6% tej liczby.
Zarejestrowano ich 50 654, czyli
o 8028 mniej niż przed rokiem (spadek
o 13,7%).
Od początku roku zarejestrowano po raz
pierwszy w Polsce 33 300 nowych i używanych motocykli, mniej o 9,8% (3 611) niż
przed rokiem. Nowych motocykli w tej grupie
było 5 870 (-662; -10,1% r/r) i stanowiły one
17,6% a używanych niemal pięć razy więcej
tj. 27 430 (-2 949; -9,7%). Lipiec jest kolejnym
miesiącem, w którym odnotowano spadek
rejestracji nowych motocykli w porównaniu
z zeszłym rokiem. Liczba ich rejestracji spadła
o 8,9% z 947 sztuk do 863.
Od stycznia lipca br. najczęściej rejestrowanymi markami wśród nowych motocykli
były: Romet Motors (1 072, wzrost o 19,4%),
Honda (751; +16,1%) oraz Yamaha (520,
-38,3%).
Najpopularniejsze są motocykle z silnikami do
125cm3. W pierwszej połowie roku stanowiły
one prawie 1/3 rynku (32,6%). Zarejestrowano
22
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
ich 1 911 ( -10,1% r/r). Najwięcej maszyn w tej
grupie zarejestrowały - Romet Motors (601),
Junak (309) i Honda (170). Na kolejnej pozycji
znajdują się niezmiennie maszyny o pojemności powyżej 750cm3. Grupa ta od początku roku
straciła 14,6% w odniesieniu do siedmiu miesięcy ubiegłego roku. Najwięcej najmocniejszych
maszyn zarejestrowało BMW (375; - 7,6% r/r)
odnotowując zmniejszenie liczby rejestracji.
Następnie Harley-Davidson (244; -21% r/r). Popyt na nowe pojazdy tej marki z silnikami pow.
750cm3 spadło o ponad jedną piątą. Na trzeciej
pozycji uplasowała się marka Kawasaki, która jako jedyna w pierwszej trójce odnotowała
wzrost (162; +12,5% r/r). Motocykle z silnikami
o pojemności od 125 do 250 cm3 cieszyły się rosnącym zainteresowaniem. Udział ich w pierwszych rejestracjach nowych motocykli zwiększył
się o niemal cztery punkty procentowe do 18%.
Zarejestrowano ich 1 057, więcej o 9,3% niż rok
RYNEK
‣ STATYSTYKI
wcześniej. Najwięcej w tej grupie zyskał Romet
Motors (471; +46,3% r/r) i zajął pierwszą pozycję. Następny był ZIPP (143; -31,6% r/r) i Yamaha
(134; + 91,4% r/r).
Ogółem w okresie od stycznia do lipca używanych motocykli po raz pierwszy rejestrowanych
w Polsce było 27 430, mniej o 9,7% niż w tym
samym okresie przed rokiem.
Według segmentacji rynku (PZPM), najwięcej
zarejestrowano motocykli typu STREET (2 202
sztuk, -24,1% r/r). segment ten stanowi 37,5%
rynku. Na drugim miejscu niezmiennie znajdują się motocykle typu CHOPPER & CRUISER
(1 183 sztuk; 4% r/r) z 20,2% udziałem w rynku. Na kolejnych pozycjach są motocykle ON/
OFF (768 sztk, +4,6%) oraz BIG SCOOTER (766,
+25%) z odpowiednio 13,1% oraz 13% udziałem w rynku.
MOTOROWERY
Od początku roku zarejestrowano 57 756 nowych i używanych motorowerów. Liczba rejestracji w porównaniu z rokiem poprzednim spadła tym samym o 10 132 sztuki (-14,9%). Nowe
motorowery stanowiły 77,5% wszystkich rejestracji. Zarejestrowano ich 44 784, mniej
o -14,1% niż w analogicznym okresie 2011 roku.
Najwięcej nowych motorowerów zarejestrowały marki: Romet Motors (13 375, +59,5%),
Ranking używanych motocykli wygląda po- Zipp (5 863, -22,5%) i Toros (5 009, +17%).
dobnie jak przed miesiącem. Od początku roku
najwięcej zarejestrowano motocykli Honda (7 Wśród używanych motorowerów dominowa200; -10,4% r/r), Yamaha (6 558; -12,2%) i Suzuki ły: Peugeot (1 740; +7,3%), Piaggio (1 419, 2,0%)
(4 308; -12,5%).
i Yamaha (1 307; +6,8%).
PIERWSZE REJESTRACJE NOWYCH I UŻYWANYCH JEDNOŚLADÓW w POLSCE
RODZAJ
LIPIEC
2012
MOTOCYKL
MOTOROWER
RAZEM
5 144
13 038
18 182
zmiana
2011
ROK NARASTAJĄCO
STYCZEŃ-LIPIEC
2012
5 407
12 831
18 238
-4,9%
1,6%
-0,3%
zmiana
2011
33 300
57 756
91 056
36 911
67 888
104 799
-9,8%
-14,9%
-13,1%
STRUKTURA PIERWSZYCH REJESTRACJI w POLSCE
NOWYCH i UŻYWANYCH JEDNOŚLADÓW (PTW)
I-VII 2012
Motocykle 36.6%
Motorowery 63.4%
‣
podziel się swoją opinią na
23
‣ STATYSTYKI
MOTOCYKLE
LIPIEC
2012
863
4 281
5 144
NOWE
UŻYWANE
RAZEM
zmiana
2011
947
4 460
5 407
-8,9%
-4,0%
-4,9%
ROK NARASTAJĄCO
STYCZEŃ-LIPIEC
2012
5 870
27 430
33 300
2011
6 532
30 379
36 911
zmiana
-10,1%
-9,7%
-9,8%
Nowe* MOTOCYKLE - ranking marek - 2012 narastająco
Pozycja
Marka
1
ROMET MOTORS
2
HONDA
3
YAMAHA
4
JUNAK
5
BMW
6
SUZUKI
7
KAWASAKI
8
ZIPP
9
HARLEY-DAVIDSON
10
KYMCO
RAZEM 1-10
POZOSTAŁE MARKI
RAZEM
2012
1 072
751
520
507
399
384
304
298
244
218
4 697
1 173
5 870
Rok narastająco styczeń - lipiec
Udział %
2011
Udział %
18,3%
898
13,7%
12,8%
647
9,9%
8,9%
843
12,9%
8,6%
646
9,9%
6,8%
424
6,5%
6,5%
507
7,8%
5,2%
371
5,7%
5,1%
423
6,5%
4,2%
309
4,7%
3,7%
198
3,0%
80,0%
5 266
80,6%
20,0%
1 266
19,4%
100%
6 532
100%
% Zmiana
19,4%
16,1%
-38,3%
-21,5%
-5,9%
-24,3%
-18,1%
-29,6%
-21,0%
10,1%
-10,8%
-7,3%
-10,1%
Źródło: analizy PZPM na podstawie danych CEP, MSW
UWAGA:* przyjęto - nowe motorowery tj.bez daty
pierwszej rejestracji za granicą i nie starsze niż 3 lata
RYNEK
Biznes Motocyklowy pyta importerów
Patrząc na statystyki rejestracji nowych motocykli I-VII 2012, mimo ogólnej tendencji spadkowej całej branży, Kawasaki odnotowuje spadek stosunkowo nieduży
w porównaniu do Yamahy i Suzuki. W czym tkwi „sukces” radzenia sobie w trudnej
sytuacji?
Marta Głowacka
Dział Sprzedaży
Pojazdów, Probike S.A.
Naszym zdaniem „sukces” zależy, przede wszystkim, w ścisłej współpracy importera z siecią dealerską oraz w reagowaniu na zgłaszane z jej
strony problemy i zapotrzebowania.
Informacje dotyczące dostępności wybranych
24
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
pojazdów są dla dealerów widoczne na bieżąco, co pozwala im na udzielanie rzetelnych informacji swoim klientom odnośnie możliwości
zakupu danego pojazdu oraz terminu realizacji
zamówienia. Szybka, profesjonalna odpowiedź
jest niezbędna dealerowi do zamykania procesów sprzedażowych w trudnym momencie jaki
obecnie dotknął naszą branżę.
W bieżącym roku Kawasaki mogło zaproponować swoim Klientom kilka znakomitych nowości, co z pewnością przełożyło się na wyniki
w sprzedaży. Jednocześnie należy zaznaczyć, iż
RYNEK
‣ STATYSTYKI
Nowe MOTOCYKLE - ranking marek wg DCC - 2012 narastająco
Pojemność silnika Marka
2012
<=125cm3
ROMET MOTORS
JUNAK
HONDA
pozostałe marki
ROMET MOTORS
ZIPP
YAMAHA
pozostałe marki
125cm3<poj.sil.<=250cm3 Suma
250cm3<poj.
JUNAK
sil.<=500cm3
KYMCO
KTM
pozostałe marki
250cm3<poj.sil.<=500cm3 Suma
HONDA
500cm3<poj.
sil.<=750cm3
SUZUKI
YAMAHA
pozostałe marki
3
500cm <poj.sil.<=750cm3 Suma
BMW
>750cm3
601
309
170
831
1 911
471
143
134
309
1 057
147
74
72
133
426
322
220
129
284
955
375
HARLEY-DAVIDSON
KAWASAKI
pozostałe marki
3
poj.sil.>750cm Suma
INNE
RAZEM
244
162
724
1 505
16
5 870
<=125cm3 Suma
125cm3<poj.
sil.<=250cm3
ceny naszych pojazdów, pomimo dużych wahań kursowych, pozostały na niezmienionym
poziomie przez cały sezon. Warto wspomnieć,
że Kawasaki jako producent przeżywa obecnie
bardzo dobry okres. Przez ostatnie lata, Kawasaki co roku prezentuje od kilka do kilkunastu
nowości rocznie! Pozwala to na oferowanie produktów w segmentach, w których wcześniej Kawasaki było nieobecne. Po trudnym dla Kawasaki okresie lat 90-tych obserwujemy obecnie
wyraźną poprawę w jakości, stylistyce oraz jak
już wspomniałam obecnością w segmentach
Rok narastająco styczeń - lipiec
2011 Zmiana 2012
2011
r/r
Udział %
Udział %
576
4,3%
429
-28,0%
139
22,3%
981
-15,3%
2 125
-10,1%
32,6%
32,5%
322
46,3%
209
-31,6%
70
91,4%
366
-15,6%
967
9,3%
18,0%
14,8%
208
-29,3%
92
-19,6%
44
63,6%
175
-24,0%
519
-17,9%
7,3%
7,9%
320
0,6%
250
-12,0%
214
-39,7%
358
-20,7%
1 142
-16,4%
16,3%
17,5%
406
-7,6%
309
144
903
1 762
17
6 532
-21,0%
12,5%
-19,8%
-14,6%
-5,9%
-10,1%
25,6%
0,3%
100%
27,0%
0,3%
100%
‣
rynku nowych modeli które wcześniej nie były
w ofercie producenta z Akashi. Wysoki poziom
obsługi posprzedażnej, bardzo szybka dostępność części zamiennych (dostawy części zamiennych odbywają się z 3-dniowym terminem
do każdego punktu Kawasaki na mapie Polski),
możliwość przedłużenia gwarancji producenta
do 4 lat potęguje zadowolenia użytkowników
Kawasaki. Wszystkie te czynniki wpływają na
fakt, że pomimo trudnej sytuacji na rynku jednośladów pozycja marki Kawasaki w Polsce (ale
również w całej Europie) rośnie. 
podziel się swoją opinią na
25
RYNEK
‣ STATYSTYKI
Nowe MOTOCYKLE - ranking marek wg segmentów - 2012 narastająco
Segment
Marka
Rok narastająco styczeń - lipiec
BIG SCOOTER
KYMCO
217
177
22,6%
HONDA
180
97
85,6%
YAMAHA
114
112
1,8%
pozostałe marki
255
227
12,3%
BIG SCOOTER Suma
766
613
25,0%
CHOPPER &
CRUISER
ROMET MOTORS
449
177
153,7%
HARLEY-DAVIDSON
161
203
-20,7%
JUNAK
142
207
-31,4%
pozostałe marki
431
550
-21,6%
1183
1137
4,0%
ROMET MOTORS
536
670
-20,0%
JUNAK
351
439
-20,0%
ZIPP
212
313
-32,3%
1103
1481
-25,5%
2202
2903
-24,1%
2012
CHOPPER & CRUISER Suma
STREET
pozostałe marki
STREET Suma
SPORT
KAWASAKI
35
13
169,2%
31
42
-26,2%
HONDA
18
23
-21,7%
0
0
84
78
7,7%
HONDA
159
116
37,1%
YAMAHA
32
97
-67,0%
SUZUKI
31
41
-24,4%
SPORT Suma
pozostałe marki
82
147
-44,2%
304
401
-24,2%
BMW
86
77
11,7%
HONDA
69
80
-13,8%
YAMAHA
52
103
-49,5%
118
168
-29,8%
325
428
-24,1%
BMW
227
222
2,3%
KTM
159
158
0,6%
SUZUKI
122
86
41,9%
pozostałe marki
260
268
-3,0%
768
734
4,6%
HUSABERG
17
22
-22,7%
GAS GAS
11
11
0,0%
6
9
-33,3%
18
19
-5,3%
SUPERSPORT Suma
TOURIST
pozostałe marki
TOURIST Suma
ON/OFF
ON/OFF Suma
OFF ROAD
RIEJU
pozostałe marki
OFF ROAD Suma
INNE
INNE Suma
26
RAZEM
Zmiana r/r
SUZUKI
pozostałe marki
SUPERSPORT
2011
2012 Udział %
2011 Udział %
13,0%
9,4%
20,2%
17,4%
37,5%
44,4%
1,4%
1,2%
5,2%
6,1%
5,5%
6,6%
13,1%
11,2%
0,9%
0,9%
52
61
-14,8%
110
125
-12,0%
SHENKE
24
0
ROMET MOTORS
17
17
0,0%
pozostałe marki
35
35
0,0%
186
177
5,1%
3,2%
2,7%
5870
6532
-10,1%
100%
100%
SAM
RYNEK
‣ STATYSTYKI
MOTOROWERY/SKUTERY
MOTOROWERY
NOWE
UŻYWANE
RAZEM
LIPIEC
2012
10 274
2 764
13 038
zmiana
2011
10 004
2 827
12 831
2,7%
-2,2%
1,6%
ROK NARASTAJĄCO
STYCZEŃ-LIPIEC
2012
44 784
12 972
57 756
2011
52 150
15 738
67 888
zmiana
-14,1%
-17,6%
-14,9%
Nowe MOTOROWERY - ranking marek - 2012 narastająco
Pozycja Marka
Rok narastająco styczeń - czerwiec
2012
Udział %
2011
Udział % % Zmiana
1
ROMET MOTORS
13 375
29,87%
8 385
16,08%
59,5%
2
ZIPP
5 863
13,09%
7 562
14,50%
-22,5%
3
TOROS
5 009
11,18%
4 282
8,21%
17,0%
4
TAOTAO
2 765
6,17%
1 543
2,96%
79,2%
5
YAMASAKI
1 703
3,80%
2 367
4,54%
-28,1%
6
JUNAK
1 394
3,11%
999
1,92%
39,5%
7
DAFIER
1 381
3,08%
1 078
2,07%
28,1%
8
WONJAN
1 215
2,71%
1 164
2,23%
4,4%
9
WANGYE
1 128
2,52%
1 199
2,30%
-5,9%
10
LONGJIA
1 109
2,48%
2 397
4,60%
-53,7%
RAZEM 1-10
34 942
78,0%
30 976
59,4%
12,8%
POZOSTAŁE MARKI
9 842
22,0%
21 174
40,6%
-53,5%
RAZEM
44 784
100%
52 150
100%
-14,1%
Źródło: analizy PZPM na podstawie danych CEP, MSW
UWAGA:* przyjęto - nowe motorowery tj.bez daty pierwszej rejestracji za granicą i nie starsze
niż 3 lata
podziel się swoją opinią na
27
RYNEK
‣ TUNING
Tuning silników
motocyklowych
- co to właściwie znaczy?
Michał Bieliński
Tuning, czyli po polsku strojenie, to nic innego jak dostrajanie (silnika,
wyglądu) do określonych potrzeb. Pojęcie tuningu ujrzało światło dzienne
gdzieś w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku w USA, gdzie modne
stały się modyfikacje mechaniczne i wizualne samochodów. Przez kolejne
60 lat termin ten ewoluował wraz z rozwojem motoryzacji i stosowanych
w pojazdach mechanicznych technologii.
28
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
RYNEK
‣ TUNING
Największa część klientów kupuje moduły, do których dostępne są gotowe mapy paliwowe. Jest to
najgorsze rozwiązanie (…) bo nie ma prawa działać
dobrze. Wśród tunerów zajmujących się motocyklami tego rodzaju „gotowce” niemal zawsze są wymieniane na mapy opracowywane do konkretnego
slinika i jego set-up'u (dolot, wydech).
A
Aktualnie tuningować można wszystko i w każdym obszarze. Stąd często słyszymy o tuningu
mechanicznym, elektronicznym, optycznym
zarówno samochodów - w tym użytkowych
jak i motocykli, a nawet, co może wydawać się
egzotyką, ciągników rolniczych. W tym artykule
chcę nieco przybliżyć zagadnienie elektronicznego tuningu silników motocyklowych, który
stał się możliwy wraz z wejściem do masowej
produkcji wtryskowych układów zasilania.
"Tuning" czy strojenie silników?
stety do instalacji modułu tuningowego i zastosowania w nim map paliwowych opracowanych
w zupełnie innej części świata i na innym silniku.
Dlatego też tunerzy preferują stosowanie pojęcia strojenia silników motocyklowych, które
oznacza opracowanie map paliwa na hamowni
dla danego egzemplarza motocykla i w warunkach, w których najczęściej będzie pracował.
Z tego powodu do wysokiej jakości modułów
tuningowych Rapid Bike nie są oferowane gotowe mapy – producent tych modułów uważa
bowiem, że tzw. ”gotowce” niosą ze sobą więcej
złego niż dobrego. Jeśli zatem chcemy przeprowadzić strojenie silnika, to należy mu poświęcić
wiele uwagi i pracy, której celem jest uzyskanie
optymalnej mieszanki w każdym zakresie obrotów i dla każdego otwarcia przepustnic.
Jak ogólnie wiadomo, układ zasilania silnika
odpowiedzialny jest za przygotowanie optymalnej mieszanki paliwowo-powietrznej. Optymalnej, czyli takiej, która godzi ze sobą kilka
przeciwstawnych założeń jak np. poziom emisji
substancji szkodliwych i moc silnika. Technologie mikroprocesorowe stosowane od kilkuna- Czy tuning to poprawianie fabryki?
stu lat w układach wtryskowych pozwalają jed- Producenci silników angażują wielkie środki
nak na przeprowadzenie pewnych modyfikacji, finansowe na opracowywanie nowych, coraz
dzięki którym możliwe jest dostrojenie silnika
do określonych warunków pracy.
Termin tuning bardzo często spłycany jest nieprogram do hamowni Grundamaster 6000
podziel się swoją opinią na
29
RYNEK
‣ TUNING
grzewanie silnika, a nawet jego uszkodzenie?
Kto chce tuningować motocykl,
a kto chce go zestroić?
Modul Rapid Bike EVOm
lepszych konstrukcji. Efekty ich działań są doskonałe i gdyby tylko nie księgowi i ekolodzy…
Zadaniem jednych jest optymalizacja kosztów
produkcji, a drugich utrzymanie naszej atmosfery w czystości. Wyobraźmy sobie bowiem, że
silnik najnowszego supersporta musi jednakowo dobrze pracować w Finlandii, jak i na południu Hiszpanii. A jednocześnie musi być „eko”.
Krótko mówiąc, każda nowa konstrukcja musi
być pełna kompromisów. Pozbywanie się tych
kompromisów i „personalizacja” ustawień układu zasilania silnika to właśnie strojenie.
Ten obszar modyfikacji jest także kluczowy dla
silnika jeśli w motocyklu dokonano modyfikacji
układu dolotowego lub wydechowego. Tego rodzaju zmiany najczęściej prowadzą do niekontrolowanego zubożenia mieszanki czego konsekwencją może być nawet uszkodzenie silnika.
Tuning, a gwarancja
Jakiekolwiek modyfikacje silnika motocykla
w okresie gwarancji niemal automatycznie powodują jej utratę. Jednocześnie praktyka polskich salonów motocyklowych i autoryzowanych serwisów pokazuje, że modyfikacje np.
układów wydechowych są w pewnym zakresie
dopuszczalne i gwarancja na motocykl jest nadal uznawana. Jest w tym pewne kuriozum: o ile
można zrozumieć, że modyfikacje pojazdu niosą za sobą ryzyko awarii, za którą gwarant nie
chce ponosić odpowiedzialności, o tyle trudno
zrozumieć dlaczego dopuszcza się wymiany np.
końcówek układów wydechowych skoro mogą
one powodować zubożenie mieszanki paliwowo-powietrznej czego skutkiem jest wyższa
temperatura jej spalania, a w konsekwencji prze-
30
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
Polski rynek tuningu czy też strojenia silników
motocyklowych jest dość ubogi. Mamy w kraju
co najmniej kilkanaście typowo motocyklowych
hamowni, jednak tylko kilka z nich wykorzystuje
się do strojenia motocykli. Częściej jednak urządzenia te wykorzystywane są do pomiaru mocy.
Ten stan rzeczy wynika, w mojej ocenie, z kilku
przyczyn: przede wszystkim tuning nie jest tani.
A nie jest tani, bo poza produktem, który tuning
umożliwia (np. moduł tuningowy Rapid Bike)
klient musi zapłacić za jego instalację oraz za
zestrojenie silnika. Praca ta, zajmuje wiele godzin i polega na żmudnym testowaniu kolejnych ustawień mapy paliwowej. Krótko mówiąc
strojeniem motocykla interesują się klienci,
którzy są zdeterminowani
do osiągnięcia ciekawych
rezultatów. Wydawałoby
się, że są to głównie klienci związani z motocyklami
sportowymi. Tymczasem
spory procent klientów
chcących zestroić silnik
to posiadacze motocykli
stricte użytkowych oraz
chopperów i cruiserów.
Największa część klientów
kupuje moduły, do których dostępne są gotowe Przed i po strojeniu przepustnica 10
mapy paliwowe. Jest to najgorsze rozwiązanie
(gotowa mapa paliwowa wykonana w południowej Brazylii na zupełnie innym motocyklu
tego samego modelu, na innym paliwie i innym
ciśnieniu czy temperaturze powietrza) bo nie
ma prawa działać dobrze. Wśród tunerów zajmujących się motocyklami tego rodzaju „gotowce” niemal zawsze są wymieniane na mapy
opracowywane do konkretnego slinika i jego
set-up'u (dolot, wydech). Niestety nadal największa procentowo ilość motocykli to sztuki
poddane tuningowi domowymi i tanimi sposobami.
Taki stan rzeczy wynika głównie z niewiedzy
zarówno klientów jak i serwisów. Znacznie łatwiej jest bowiem podłączyć moduł tuningowy do laptopa i wgrać do niego gotową mapę.
Zwłaszcza, jeśli dany serwis nie posiada narzę-
dzi i kompetencji do zestrojenia silnika. Z kolei
klienci chcą efektu. Płacą i wymagają. Z reguły
domowe instalacje sprawdzane są pod kątem
uzyskanej mocy maksymalnej na najbliższej
hamowni. Czy jednak moc maksymalna, a właściwie jej ewentualny przyrost o 1, 2, może 5%
ma znaczenie? Nie, gdyż 60-70% czasu pracy
silnika, to praca na obrotach znacznie niższych
niż obroty mocy maksymalnej. Krótko mówiąc
tzw. „driveability” czyli pojęcie opisujące radość
z jazdy należy uzyskiwać przez zestrojenie silnika na niższych obrotach i przy otwarciu przepustnicy na 20, 40 i 60%. To właśnie z takimi
otwarciami przepustnic przejeżdżamy 85% całego czasu jazdy motocyklem.
Czy tuning to opłacalny biznes?
Biznesowa ocena tuningu jest dość prosta:
potrzebna będzie hamownia (ceny od 35 000
zł netto wzwyż), wykwalifikowany pracownik i klienci, którzy zechcą taki produkt kupić.
Z klientami ostatnio jest coraz
lepiej, Coraz lepsza jest wiedza
motocyklistów, którzy częściej
w budżet modyfikacji silnika
wpisują jego zestrojenie. Pozostają zatem problemy bazowe:
narzędzia i kompetencje. O ile
z narzędziami problemu nie ma,
gdyż na polskim rynku dostępnych jest co najmniej kilka modeli hamowni motocyklowych,
zarówno krajowych producentów jak i światowych potentatów, o tyle kompetencje mogą
stanowić pewien problem. Niewielu jest bowiem w naszym kraju mechaników, którzy posiadają szeroką wiedzę związaną ze strojeniem
silników, w szczególności motocyklowych. Ten
stan rzeczy, też na szczęście powoli się poprawia – zawody sportowe wymuszają na właścicielach motocykli wyczynowych lub ich mechanikach zdobywanie wiedzy, która pozwoli na
poprawienie osiągów, a tym samym wyników.
‣ TUNING
sprawa dotyczy układów sterowania silnikiem
z wykorzystaniem elektroniki, znajdą się nowe
metody na dostrojenie silnika do warunków
w jakich przyszło im pracować. Można więc
przyjąć założenie, że wraz z postępującym rozwojem konstrukcji motocyklowych zakres prac
tuningowych będzie się rozszerzał, a większa
ilość klientów będzie poszukiwała serwisu,
w którym pewne ograniczenia będzie można
usunąć lub chociaż zminimalizować.
*****
Rynek tuningu motocykli jest aktualnie w fazie
przygotowania do boomu. Kilka lat temu na
rynku tuningu samochodów osobowych sytuacja wyglądała podobnie. Po wprowadzeniu
nowych technologii w konstrukcjach silników
diesla dość szybko pojawiły się możliwości i potrzeby modyfikacji fabrycznych ustawień. Kto
wie, czy inżynierowie największych koncernów
motocyklowych nie mają już w swoich komputerach gotowych projektów silników opartych
o zasadę downsizingu i fabryczne doładowanie
kompresorem lub turbosprężarką? A przecież
każdy kolejny element silnika sterowany przez
elektronikę potencjalnie podlega optymalizacji ustawień. Należy spodziewać się, że w ciągu
najbliższych kilku lat rynek znacznie zwiększy
chłonność usług tuningowych, czego skutkiem
będzie dynamiczny rozwój produktów i usług
związanych z tym obszarem biznesu motocyklowego. 
Przyszłość tuningu silników
motocyklowych
Biorąc pod uwagę radosną twórczość urzędników z Brukseli spodziewamy się wielu nowych Michał Bieliński jest specjalistą tuningu
pomysłów na ograniczenie możliwości tunin- motocykli. Stale współpracujący
gowych. Jednocześnie, mając na uwadze, że z 4motoracing.pl i Motomirek.pl
podziel się swoją opinią na
fot. Wojtek Surdziel
00%
RYNEK
31
FINANSE
‣ LEASING
ABC leasingu
Wiele firm potrzebuje nowych inwestycji, żeby nabrać wiatru
w żagle. Samochód, ciągnik rolniczy, sprzęt medyczny, dźwig –
takich rzeczy najczęściej nie można kupić za gotówkę, a biorąc
pod uwagę zaostrzone polityki kredytowe, również uzyskanie
kredytu bankowego nie należy do najłatwiejszych zadań.
Z pomocą przychodzi leasing. Minimum formalności potrzebnych
do podpisania umowy oraz korzyści podatkowe to tylko niektóre
z zalet tej formy finansowania.
L
Leasing w teorii to uniwersalna forma finansowania inwestycji, polegająca na uzyskaniu potrzebnego środka trwałego bez konieczności
jego zakupu na własność. Czynsze leasingowe,
które leasingobiorca płaci firmie leasingowej,
mogą pochodzić w takim przypadku z przychodów, które korzystający uzyskuje dzięki wykorzystaniu danego środka trwałego. Sprzęt zarabia więc sam na siebie. - W praktyce oznacza to,
że na podstawie umowy leasingowej klient dys-
32
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
ponuje powierzonym mu przedmiotem, nie jest
natomiast jego właścicielem – wyjaśnia Daniel
Mrozek, odpowiedzialny w Spółkach Leasingowych BZ WBK za rozwój oferty produktowej.
Warto wiedzieć, że przedsiębiorcy mogą wyleasingować nie tylko samochody osobowe czy
ciężarowe, ale właściwie cały sprzęt i aparaturę
potrzebną do prowadzenia swojego biznesu,
w tym maszyny i urządzenia, komputery, a nawet nieruchomości.
FINANSE
‣ LEASING
Dylemat: operacyjny czy finansowy?
wego jest leasing operacyjny. W jego przypadku odpisów amortyzacyjnych dokonuje firma
leasingowa, a opłata wstępna, raty leasingowe
(część kapitałowa i odsetkowa), a także opłaty
związane z eksploatacją stanowią koszt uzyskania przychodu leasingobiorcy i tym samym
zmniejszają kwotę opodatkowania. Ponadto,
w przypadku leasingu operacyjnego, podatek
 Pierwszy to leasing finansowy, w przy- VAT jest naliczany do każdej raty leasingowej,
padku którego korzystający uwzględnia le- co powoduje że zapłata VAT-u jest także rozłoasingowany przedmiot w swoich aktywach żona w czasie.
i dokonuje odpisów amortyzacyjnych. Kosztem
uzyskania przychodu, który zmniejszy pod- Leasing atrakcyjny, bo…
stawę opodatkowania będą poza odpisami
amortyzacyjnymi, także części odsetkowe rat 
Jest łatwiejszy do uzyskania
leasingowych oraz codzienne koszty użytkowa- W związku z tym, że środek trwały przez cały
nia. Zaletą tego rodzaju finansowania jest brak czas trwania umowy pozostaje własnością firmy
ograniczeń dotyczących minimalnej wartości leasingowej, nie ma konieczności stosowania
końcowej oraz minimalnego okresu trwania klauzul przewłaszczenia bądź wprowadzania
umowy.
zastawu. - To sprawia, że zwykle łatwiej jest uzyskać leasing niż inne instrumenty finansowa Dla większości firm, pod względem po- nia: leasingodawcy mają wobec klientów mniej
datkowym, korzystniejszy od leasingu finanso- wymogów jeśli chodzi o ilość i szczegółowość
Przedsiębiorca zainteresowany leasingiem ma
do wyboru jego dwa podstawowe rodzaje. Każdy z nich ma inne zalety w zależności od specyfiki prowadzonej działalności i przedmiotu, który chcemy sfinansować. Warto zatem wiedzieć,
który będzie najbardziej odpowiedni.
Rapid Bike Easy
Rapid Bike EVO
Moduły tuningowe do motocykli
Najbardziej zaawansowana
technologia rodem z MotoGP
Proste w instalacji i strojeniu
Skuteczne i elastyczne, najlepsze
Moduły Rapid Bike EVO
oraz Rapid Bike RACING
opracowane zostały
wspólnie z zespołem
Zapraszamy do współpracy
serwisy motocyklowe i tunerów
Rapid Bike RACING
Importer: Firma Hndlowa WB, Kasztanowa 7, 05-803 Pruszków, www.4motoracing.pl;
33
podziel się swoją[email protected]
opinią na
FINANSE
‣ LEASING

Uzyskujemy atrakcyjne usługi dodatkowe
Leasingodawcy współpracując z dostawcami
sprzętu mogą wynegocjować u nich atrakcyjne,
często indywidualnie niedostępne rabaty. Ofe Obniża kwotę podatku do zapłacenia rują także całą gamę usług dodatkowych takich
Leasing jest korzystny ze względów podatko- jak ubezpieczenia OC i AC, Assistance, polisy
wych. W przypadku leasingu finansowego kosz- majątkowe czy karty paliwowe.
tem uzyskania przychodu jest amortyzacja oraz
część odsetkowa raty. Jeśli zdecydujemy się na Decydując się na finansowanie inwestycji przy
leasing operacyjny to kwotę podatku obniża pomocy leasingu powinniśmy kierować się zasadą „cena to nie wszystko”. Dużo ważniejsza
całość płaconej raty oraz cała opłata wstępna.
jest relacja cena/zakres oferty. – Aby ostatecz
Uzyskujemy indywidualne warunki na decyzja okazała się słuszna, wybór powinien
zostać poprzedzony analizą ofert przynajmniej
umowy
Każdorazowo, niezależnie czy leasingobiorcą dwóch, trzech firm finansujących oraz zwrócejest jednostka publiczna czy przedsiębiorstwo niem uwagi na opłaty dodatkowe, wynikająprywatne, oferta leasingu jest konstruowana ce z wydarzeń, które mogą wystąpić w trakcie
indywidualnie, zarówno jeśli chodzi o długość trwania umowy leasingu – podkreśla Daniel
czasu, na jaki zostaje podpisana umowa, rodzaj Mrozek odpowiedzialny w Spółkach Leasingowych BZ WBK za rozwój oferty produktowej. 
leasingu, jak i wysokość rat leasingowych.
potrzebnych dokumentów oraz szybsze procedury uzyskania finansowania, wynikające także
z bezpośredniej współpracy z dostawcami środków trwałych – podkreśla Daniel Mrozek.
Źródło: BZ WBK Leasing
Leasing to:
‣ Minimum formalności
‣ Korzyści podatkowe
‣Indywidualne warunki finansowania
‣Dostępność dla firm z krótką
(nawet kilkumiesięczną) historią
‣Atrakcyjne usługi dodatkowe (np. ubezpieczenia)
34
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
FINANSE
‣ LEASING
Jak firmy leasingowe
postrzegają jednoślady
i co oferują w ramach współpracy?
Mimo, że leasing w sektorze
jednośladów nie należy do
form finansowania silnie
rozwiniętych, to nie oznacza,
że jest pomijany i ignorowany
zarówno przez firmy
leasingowe jak i dealerów.
Leasingu nie należy jedynie
utożsamiać z motocyklami
czy skuterami ale również
z wyposażeniem serwisu
(urządzenia) czy też całych
budynków. Często leasing jest
jedynym dostępnym sposobem
sfinansowania produktu czy
usługi m.in. w przypadku
krótkiej historii zarówno firmy
czy też ostatecznego klienta.
Firmy leasingowe z pewnością
nie ignorują sektora
jednośladów. Czy jednak sektor
jednośladów dostrzega leasing?
Z pytaniami odnośnie tej formy
finansowania zwróciliśmy się
do kilku przedstawicieli firm
leasingowych. Prezentujemy
również opinię dealerów.
Co mają do powiedzenia?
Poczytajmy.
podziel się swoją opinią na
35
FINANSE
‣ LEASING
Leasing to 45 % finansowania,
kredyty - 15% a 40% transakcji to gotówka
Michał Kuśmirski,
Kierownik Salonu Yamaha Motorland,
Wrocław
Na ile popularne jest finansowanie zakupu nowych
motocykli i skuterów za
pomocą leasingu?
Finansowanie
jednośladów
rozróżniłbym na dwa segmenty - finansowanie motocykli
oraz finansowanie skuterów.
O ile w przypadku motocykli,
każdy z leasingodawców bije
się o każdego nowego klienta, o tyle w skuterach których
wartość często nie przekracza
8 tys. zł, taka transakcja jest
dla leasingu mało opłacalna
i w większości przypadków
odmawiają finansowania, kierując klienta w stronę kredytu. Niektóre leasingi wśród
wymogów jakie ma spełniać
pojazd często zawierają parametr - minimalna wartość pojazdu, która w wielu przypadkach wynosi 15 tys. zł brutto.
Finansowanie motocykli za
pomocą leasingu jest obecnie
36
bardzo popularne ze względu
na spore różnice pomiędzy
kosztami leasingu a kredytu.
Średnio koszt leasingu stanowi
1/3 kosztów kredytu proponowanych naszym klientom poprzez banki dostępne na rynku
polskim.
W przypadku skuterów do 125
ccm, w związku z ich niewysoką ceną często nie przekraczającą 10 tys. zł zazwyczaj zakup
dokonywany jest za gotówkę,
lub z częściowym wsparciem
kredytu
konsumenckiego,
w przypadku którego bank nie
jest współwłaścicielem pojazdu, a sam kredyt zaciągany jest
w taki sam sposób jak na przysłowiową "pralkę".
Jaki odsetek stanowi leasing na tle ogółu sprzedaży w podziale na motocykle i skutery?
Od początku 2012 roku, leasing stanowił 45 % finansowania sprzedaży w przypadku
motocykli. Kredyty stanowiły
15% finansowania motocykli,
a 40% motocykli zakupionych
było za gotówkę. Wśród skuterów, a dokładnie maxi-skuterów tylko trzy sprzedaże
odbyły się poprzez leasing, co
stanowiło około 15% całości finansowania. Reszta sprzedaży
realizowana była przez klientów za gotówkę lub poprzez
kredyty.
Czy pomagacie klientom
w załatwianiu formalności?
W jakim zakresie?
Wszystkie kredyty, dzięki którym finansujemy pojazdy
Yamaha dla naszych klientów
mamy dostępne na miejscu.
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
Zaczynając od stworzenia
harmonogramu spłat i przedstawieniu klientowi jak będzie przebiegał kredyt na jego
nowy pojazd, kończąc na ostatecznym podpisaniu umowy.
Kompleksową obsługę w przypadku kredytu jesteśmy w stanie zapewnić na miejscu.
W leasingach natomiast, pomagamy swoim klientom
w załatwieniu formalności, jednak ze względu na zewnętrzną
obsługę poprzez firmy leasingowe, zazwyczaj nasza praca
ogranicza się w tym przypadku
do zebrania wszelkich informacji od klienta zainteresowanego zakupem, oraz przekazanie ich do osoby zajmującej
się obsługą leasingów. W przeciągu godziny, osoba zainteresowana zakupem poprzez tę
formę finansowania otrzymuje
na swój adres e-mail dokładną
ofertę, która w jasny sposób
przedstawia warunki finansowania.
Z którymi firmami współpracujecie i jak ta współpraca się układa?
Głównym leasingodawcą dla
marki Yamaha jest BZ WBK
Leasing, stąd zdecydowana
większość umów jest zawierana poprzez tą firmę. Ważnym
warunkiem w sprzedaży poprzez leasing jest dostępność
opiekuna, który od momentu
powstania pomysłu o zakupie poprowadzi klienta przez
wszelkie formalności i pomoże w dopasowaniu warunków
leasingu do potrzeb klienta takich jak - okres leasingu, udział
własny etc. 
FINANSE
‣ LEASING
O leasing pyta co drugi klient…
Przemysław Żyła,
Centrum Motocyklowe RIDER,
Autoryzowany dealer motocykli
BMW oraz Suzuki, Kraków
Na ile popularne jest finansowanie zakupu nowych motocykli i skuterów za pomocą leasingu?
Czy pomagacie klientom w załatwianiu
formalności? W jakim zakresie?
Pomagamy, załatwiamy, polecamy. Jest to dla
Od około 3 lat z zainteresowanie leasingiem nas dodatkową możliwością podniesienia renjako formą finansowania pojazdów stale wzra- towności sprzedaży w oparciu o prowizje wynista. Jest to rozwiązanie, o które pyta praktycznie kające z umów o współpracy.
co drugi klient zainteresowany nowym pojazdem.
Z jakimi firmami współpracujecie i jak ta
Jaki stanowi to odsetek ogółu?
Analizując stosunek ilości sprzedaży nowych
pojazdów w stosunku leasing/inne formy zakupu otrzymujemy stosunek około 40/60%. Co
ciekawe, coraz mniej motocykli sprzedaje się
"za gotówkę". 70% pojazdów jest sprzedawanych z udziałem całkowitym lub częściowym
jakiejś formy finansowania.
współpraca się układa?
Współpracujemy z Pekao Leasing, EFL, Bre Leasing, WBK Leasing. Dwie pierwsze firmy są dla
nas najważniejsze ze względu na najciekawsze
oferty (Pekao Leasing odpowiedzialny za finansowanie motocykli BMW poprzez tzw. 3asyRide
jest bezkonkurencyjny).
W opinii firm leasingowych
Zainteresowanie finansowaniem
„dwóch kółek” rośnie
Jakie znaczenia ma dla Państwa rynek jednośladów w Polsce? Jaki widzicie potencjał rozwoju leasingu motocykli?
Dariusz Sokołowski,
koordynator
programów dealerskich
w BZ WBK Leasing
38
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
Rynek jednośladów w Polsce, wzorem państw
zachodnich, zyskuje coraz więcej zwolenników,
także wśród firm. Coraz wyższe koszty utrzymania samochodów, w tym coraz droższe paliwo,
oraz coraz dłuższe korki uliczne, to powody, dla
których kierowcy coraz częściej wybierają dwa
kółka jako środek transportu w pracy. W związku z tym, również leasing motocykli jest coraz
bardziej popularny.
‣
FINANSE
‣ LEASING
BZ WBK Leasing wychodząc naprzeciw oczekiwaniom kierowców od kilku lat proponuje finansowanie motocykli, m.in. w ramach programu finansowania dla Yamahy, który cieszy się
bardzo dużą popularnością. Leasing nie wymaga angażowania całej kwoty potrzebnej do zakupu motocykla, a dodatkowo daje możliwość
zaliczenia rat w koszty uzyskania przychodów
firmy. Oferujemy też bardzo dobre warunki cenowe: zarówno samych pojazdów, jak też finansowania.
pracy takim samym jak samochód. Zarządzający przedsiębiorstwami zdają sobie sprawę, że
w tym przypadku mogą liczyć się z mniejszymi
kosztami utrzymania niż w przypadku zakupu
czy leasingu samochodów. Najwięcej motocykli
sprzedajemy na początku roku, ze względu na
wyprzedaże roczników, oraz w okresie od marca do maja, na który przypada początek sezonu
motocyklowego.
Dlaczego leasing konsumencki nie jest popularny?
Jakie jest zainteresowanie leasingiem mo- W przypadku motocykli, mała popularność letocykli – wzrosty/spadki, rok do roku?
asingu konsumenckiego wynika z tego, że na-
Z naszych doświadczeń wynika, że z roku na rok bywający dwa kółka nie są ich właścicielami.
zainteresowanie finansowaniem „dwóch kółek” Stąd częściej wybierają pożyczkę lub kredyt,
rośnie. Coraz częściej stają się one narzędziem który daje im tę możliwość. Ponadto, wśród
Marek Mirecki,
Dyrektor Departamentu
Pojazdów VB Leasing Polska SA
Jakie znaczenia ma dla Państwa rynek
jednośladów w Polsce? Jaki widzicie potencjał rozwoju leasingu motocykli?
W liczbie zarejestrowanych jednośladów niewielkie znaczenie odgrywa leasing, jako forma
ich finansowania. VB Leasing Polska SA w swoich procedurach dopuszcza udzielenie finansowania głównie na nowe motocykle, jednak
pojazdy te w porównaniu do samochodów osobowych cieszą się zdecydowanie mniejszą popularnością wśród naszych klientów.
Jakie jest zainteresowanie leasingiem moRynek jednośladów w Polsce nie należy z pew- tocykli – wzrosty/spadki, rok do roku?
nością do tych, najbardziej dochodowych. Co
prawda w 2011 roku zanotowano wzrost w liczbie rejestrowanych pojazdów tego typu w stosunku do roku 2010, jest on jednak nieznaczny.
40
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
W ostatnich latach nie zauważyliśmy spektakularnych zmian w zainteresowaniu klientów
leasingiem jednośladów. Utrzymuje się ono raczej na stałym, niewielkim poziomie.
FINANSE
‣ LEASING
polskich konsumentów ciągle jest niska świa- Co oferujecie firmom, jakie wsparcie, narzędzia?
domość zalet leasingu.
Dealerom oraz sprzedawcom motocykli, któCzy Wasza firma współpracuje z dealerami rzy są zainteresowani współpracą z nami, promotocykli i sprzedawcami motocykli uży- ponujemy liczne szkolenia produktowe, które
pozwalają skutecznie odpowiadać na potrzeby
wanych?
Od kliku lat współpracujemy z firmą Yamaha. potencjalnych klientów. Do ich dyspozycji są
Oferta obejmuje nowe pojazdy: motocykle także dedykowani specjaliści do obsługi klienoraz quady (rejestrowane i nierejestrowane). tów oraz aplikacje do tworzenia ofert.
Finansowanie jest dostępne w tzw. procedurze uproszczonej, co oznacza, że należy przed- Jakie trzeba spełniać warunki aby wejść
stawić tylko REGON i standardowe dokumenty w kooperację z Wami?
firmy, bez zaświadczeń z ZUSu i Urzędu Skarbo- Na ocenę o możliwości współpracy z nami,
wego oraz dokumentów finansowych. Opłaty wpływa wiele czynników takich jak posiadanie
wstępne wynoszą od 5%, a okres leasingu do autoryzacji czy oferta produktowa. Ostatecznie
60 miesięcy.
do każdego dealera podchodzimy bardzo indywidualnie. 
Współpracujemy z dużą
grupą dealerów motocykli
Dlaczego leasing konsumencki nie jest
popularny?
Leasing konsumencki jest wciąż w przededniu
swojej wielkiej popularności. Obecnie jego rozwój hamują, w dalszej mierze niespójności w regulacjach prawnych oraz niska świadomość
społeczna.
kupna pochodzi od autoryzowanego, sprawdzonego dealera.
Co oferujecie firmom, jakie wsparcie,
narzędzia?
Wszelkie wsparcie ustalane jest indywidualnie.
Oczywiście standardowo dajemy dealerom
wsparcie naszych handlowców, dostęp do pełnej palety naszych produktów. W miarę indywiCzy Wasza firma współpracuje z dealeradualnych potrzeb dealerów oferujemy również
mi motocykli i sprzedawcami motocykli
wsparcie marketingowe, uczestniczymy wspólużywanych?
VB Leasing na chwilę obecną współpracuje nie w wystawach i targach.
z szeroką grupą dealerów motocykli. Nie jest to
jednak współpraca bardzo ścisła. Interesują nas Jakie trzeba spełniać warunki aby wejść
przede wszystkim dostawcy nowych jednośla- w kooperację z Wami?
dów. Choć to też nie jest regułą. Jeśli klient chce Przede wszystkim trzeba być autoryzowanym
wyleasingować motocykl używany to wniosek dealerem danej marki motocykli. I to właściwie
taki rozpatrujemy jedynie wtedy, gdy oferta jest jedyne kryterium, które należy spełnić, aby
nawiązać z nami współpracę.
podziel się swoją opinią na
41
FINANSE
‣ LEASING
EFL realizuje ok. 200 umów
leasingu motocykli rocznie
Krzysztof Kot ,
Menedżer Rynku Samochodów Osobowych i
Dostawczych, Europejski Fundusz Leasingowy
Jakie znaczenia ma dla EFL rynek jednośladów w Polsce? Jaki jest postrzegany
potencjał rozwoju leasingu motocykli?
me. Europejski Fundusz Leasingowy realizuje
jedynie kilkadziesiąt umów leasingu motocykli rocznie. Najczęściej jednak są to motocykle
Rynek motocykli ma umiarkowany potencjał nowe o wysokiej wartości.
dla branży leasingu. W leasing oddawanych
jest około 200 motocykli rocznie. Niektóre fir- Dlaczego leasing konsumencki jest mało
my leasingowe nie posiadają w swojej ofercie popularnym narzędziem finansowania?
produktu dedykowanego motocyklom. Podsta- Leasing konsumencki jako usługa przeznaczowową przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, na dla klientów nie prowadzących działalności
że przedsiębiorcy, którzy nabywają motocykle gospodarczej, jest obecnie mało popularnym
wykorzystują je wyłącznie prywatnie i wolą środkiem na finansowanie inwestycji osób fiunikać ewentualnego sporu z Urzędami Skar- zycznych. W momencie wprowadzenia przez
bowymi szukając odpowiedzi na pytanie: „do ustawodawcę zmian w prawie, które bezpośredczego w działalności firmy X wykorzystywany nio dotyczyły kształtu oferty leasingowej, możjest dany jednoślad”. Jednak ze względu na tych na było zaobserwować wzmożone zainteresoprzedsiębiorców, którzy w swojej działalności wanie tą usługą. Jednak aktualne rozeznanie
wykorzystują motocykle EFL oferuje finansowa- wskazuje na powrót do sytuacji początkowej.
nie na zasadach zbliżonych do leasingu samo- Na niewielką ilość ofert leasingu konsumenckiechodu osobowego.
go może wpływać niejednoznaczność zapisów
prawnych wprowadzonych 18 grudnia 2011 r.
Branża leasingowa oczekiwała nowelizacji ustaJakie jest zainteresowanie leasingiem
wy o kredycie konsumenckim, poprzez którą
motocykli na przestrzeni lat?
Zainteresowanie motocykli utrzymuje się na leasingodawcy mieli nie podlegać niektórym
podobnym poziomie na przestrzeni ostatnich przepisom, m.in. odnoszącym się do okresu na
lat i jest w porównaniu do samochodów zniko- odstąpienie klienta od umowy. Natomiast ustanowione przepisy rodzą wiele prawnych wątpli-
42
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
wości. Dlatego też, przewidywania w branży nie
potwierdziły się i nie przełożyło się to na wzrost
zainteresowania leasingiem konsumenckim.
Kolejna przyczyna może wynikać z przyzwyczajenia czy też barier mentalnych konsumentów,
którzy w dalszym ciągu za podstawową formę
finansowania uznają usługi kredytowe. Z tego
względu rodzą się również obawy firm proponujących usługę leasingu konsumenckiego
o małe zainteresowanie klientów tą ofertą. Nie
bez znaczenia jest także wymóg odpowiedniej
konstrukcji kontraktu oraz przygotowanie obsługi, w tym procesów sprzedażowych oraz posprzedażowych, które generują znaczne koszty
po stronie firm. Wszystkie te czynniki przekładają się na konieczność obserwacji sytuacji na
rynku oraz podjęcia właściwych kroków przez
firmy leasingowe.
Warto również wspomnieć o słabej sytuacji gospodarczej, wynikającej z ogólnoświatowego
kryzysu ekonomicznego, który również negatywnie działa na postawy konsumentów.
Czy współpracujecie z dealerami i sprzedawcami motocykli używanych, czy
też w ofercie znajdują się tylko pojazdy
nowe?
Europejski Fundusz Leasingowy oferuje swoim klientom, wykorzystującym motocykle
w swojej działalności, możliwość uzyskania finansowania leasingiem na nowe jednoślady.
W ramach takiego finansowania, klient wybiera spośród dwóch rodzajów leasingu: finansowego oraz operacyjnego, przy czym firma nie
ustala maksymalnej wartości pojazdu. Wkład
własny leasingobiorcy kształtuje się już na poziomie 5 proc. Usługa może być zrealizowana
w walutach: PLN, EUR oraz CHF.
Jakie narzędzia wspierające oferujecie dla
swoich klientów?
Model współpracy oparty jest na kompleksowym podejściu do wszystkich obszarów działań
na linii dostawca pojazdów, a dostawca usług
finansowych. Firmy leasingowe proponują podejście pakietowe, tzn. takie rozwiązania dla
dealerów, które odbywają się we wszystkich
obszarach związanych z procesem pozyskania
i obsługi klienta. Wsparcie ze strony firm leasingowych obejmuje środki finansowe, sprzedaż
DLACZEGO RETBIKE... ?
PRO
FE S S I O NA L
E QUI
PMENT
...bo Retbike to:
• szycie krótkich serii
na specjalne zamówienie
• szycie indywidualne,
niestandardowe rozmiary
• realizacja oryginalnych
zleconych projektów
• renomowany
i wykwalifikowany serwis
• profesjonalne naprawy
odzieży tekstylnej
RETBIKE
ul. Mokra 3, 05-092 Łomianki
tel./fax 22 751 66 07
www.retbike.pl
FINANSE
‣ LEASING
i działania marketingowe. Dealerzy mogą liczyć
na pomoc m.in. w finansowaniu pojazdów oraz
inwestycji. Coraz częściej firmy leasingowe organizują również punkty obsługi klienta w salonach, wsparcie finansowe pracowników tych
punktów oraz pomoc w zakresie organizacji
szkoleń. Mamy też do czynienia ze wspólnymi
działaniami marketingowymi prowadzonymi
wspólnie przez dealerów i firmy leasingowe.
Współpraca pomiędzy obiema stronami obejmuje także kwestie doradcze związane z oferowanymi produktami oraz usługami.
Jeśli chodzi o klienta końcowego to mamy
w swoim portfolio szereg usług dodatkowych
m.in. bogaty pakiet ubezpieczeń. Charakteryzuje się ono atrakcyjną cenowo ofertą oraz dostosowaniem do rodzaju leasingowanego sprzętu
– w tym przypadku do motocykli. Leasingodawca, dzięki współpracy z największymi w Polsce firmami ubezpieczeniowymi wypracowuje
dla klienta korzystne rozwiązanie, które często
nie jest dostępne poza ofertą leasingu. Zaletą
skorzystania z usługi ubezpieczenia jest m.in.
gwarancja stałej wysokości składki przez okres
trwania umowy leasingowej oraz w przypadku wystąpienia szkody całkowitej - możliwość
wypłaty odszkodowania w wysokości równej
wartości pojazdu z dnia zakupu. Dodatkowo,
ubezpieczenie EFL Życie oferuje usługę gwarantującą spłatę rat leasingowych za klienta, na
wypadek zdarzenia losowego uniemożliwiającego mu regulowanie należności wynikających z umowy. Ciekawą formą ubezpieczenia
jest również EFL GAP, który chroni klienta przed
stratą finansową na wypadek wystąpienia szkody całkowitej - kradzieży pojazdu lub jego całkowitego zniszczenia.
EFL w swoich zasobach ma również wiele narzędzi mobilnych, które wspierają komunikację z klientem. W ich skład wchodzi m.in. Portal
KlientEFL – platforma, dzięki której klienci mają
możliwość samodzielnej obsługi w ramach
umowy leasingowej. Co więcej, leasingobiorca
posiada dostęp do wszystkich kluczowych informacji całą dobę, jest w stałym kontakcie ze
swoim opiekunem oraz ma możliwość zarządzania umową. Dodatkowo, klient może zdalnie nadzorować swoje płatności, dzięki takim
44
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
narzędziom jak automatyczne powiadomienia
SMS lub email, o zbliżających się terminach
płatności. Jednym z działań wspomagających
EFL jest również eFaktura – wygodna, bezpieczna i szybka forma elektronicznej płatności, udostępniana klientom bez dodatkowych opłat poprzez internetowy Portal KlientEFL.
Jakie warunki należy spełnić, aby podjąć
współpracę z firmą leasingową?
Właściwie każdy autoryzowany dealer motocykli ma (powinien mieć) partnera finansowego, który wspierać będzie sprzedaż motocykli
oferując finansowanie dla klienta końcowego
(nabywcy motocykla). Z punktu widzenia formalnego konieczne jest podpisanie umowy
o współpracy pomiędzy firmą leasingową i dealerem – umowa taka określa zakres współpracy, sposób obsługi klienta, zasady i wysokości
wzajemnych rozliczeń.
W zakresie obsługi klienta końcowego na rynku
funkcjonują trzy podstawowe modele:
„na telefon” – gdzie w przypadku zainteresowania finansowaniem klienta w salonie, przekazywany jest kontakt do przedstawiciela firmy leasingowej, który przejmują obsługę dotyczącą
oferty i warunków leasingu.
„ofertowanie w salonie” – w tym przypadku
firma leasingowa dostarcza do salonu oprogramowanie umożliwiające handlowcom sprzedającym motocykl przedstawić klientowi końcowemu również ofertę finansowania
„POK” – występuje w dużych salonach gdzie
obroty (kredyt, leasing) sięgają kilkuset tysięcy
miesięcznie. Partner finansowy dealera „instaluje” w salonie Punkt Obsługi Klienta łącznie
ze swoim przedstawicielem, który obsługuje
w pełni klientów w zakresie finansowania łącznie z zawarciem umowy leasingowej czy kredytowej.
Z punktu widzenia dealera istotne jest by partner finansowy miał w swojej ofercie pełny zakres usług finansowania, tak aby niezależnie
od rodzaju (osoba fizyczna czy firma) i potrzeb
klienta (kredyt, leasing, wynajem) w jednym
miejscu można było otrzymać odpowiednią
ofertę. 
Wygodne ubezpieczenie
dla motocyklistów
Szukasz dodatkowych dochodów
w salonie motocyklowym?
Dołącz do nas!
Sprzedaż ubezpieczeń komunikacyjnych
nie była jeszcze tak prosta!
Uświadom swoich klientów,
że warto ubezpieczyć siebie i motocykl.
Prosta oferta, pełna ochrona w przystępnej cenie!
Gwarantem ubezpieczenia jest:
Więcej informacji: fpu.com.pl, tel. 602 434 535
JACEK BUJAŃSKI
‣ DZIENNIKI ZDARZEŃ DROGOWYCH
Zabrakło zimnej krwi
i doświadczenia
Wydarzenie, o którym opowiem
dzisiaj miało miejsce kilka lat temu
w małej miejscowości. Mimo, że była to
sytuacja jakich wiele, JEDNAK skutkiem
był wypadek śmiertelny kierowcy
motocykla. Chciałem zwrócić szczególną
uwagę na fakt, jak społeczeństwo, grupa
ludzi o mało nie zlinczowała rzekomego
sprawcy zdarzenia – kierowcy
samochodu, który nie do końca ponosił
winę za zaistniałą sytuację.
46
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
M
JACEK BUJAŃSKI
‣ DZIENNIKI ZDARZEŃ DROGOWYCH
Motocyklistą był z zawodu kierowca samochodu ciężarowego, przewożącego ładunki na linii
Polska – Niemcy. Któregoś razu pojawiła się za
granicą okazja kupna motocykla Ducati. Jak wiadomo – w naczepie TIR-a dużo miejsca jest więc
problemu z transportem nie było. Człowiek ten
wraca do Polski. Odsypia kilkudniowe zmęczenie wynikające z jazdy „za kółkiem”. W ramach
rozrywki, jak i przetestowania nowego nabytku
umawia się z kolegą w godzinach wieczornych
na jazdę motocyklami. Kolega jest w miarę doświadczony.
Ruszają razem, kolega zostawia go w tyle, gdyż
ten z kolei ma świadomość braku doświadczenia, jak i nieznajomości motocykla. Kolega odjeżdża na ładnych kilka kilometrów do przodu,
zatrzymuje się i czeka. Mijają minuty, a ten nie
nadjeżdża. Po jakimś czasie słychać wycie karetki, Policji. Kolega wsiada więc na motocykl
i wraca do miejsca, w którym się rozłączyli. Do
miejsca tego jednak nie dociera. Jadąc nadjeżdża na zablokowaną przez Policję drogę. Widzi,
że Ducati leży w rowie. Na środku drogi stoi
w poprzek samochód osobowy, przy którym
trwa reanimacja człowieka. Bez efektu jednak.
Kolega umiera na miejscu. Motocykl z kolei
jest tylko lekko zarysowany, bez uszkodzeń. Po
czynnościach policyjno – prokuratorskich odpala i na kołach, prowadzony przez motocyklistę wraca na parking.
Winą obarczony jest kierowca
samochodu osobowego. Czy słusznie?
Z relacji świadków, którymi w głównej mierze
byli kierowca osobówki oraz przybyli policjanci i lekarze, wynikało, że kierowca samochodu
chciał zawrócić z prawego pobocza, gdzie było
zaparkowane auto na lewy pas. Chciał jechać
w kierunku odwrotnym do zaparkowanego samochodu, a jeszcze dokładniej – chciał jechać
tym samym pasem, którym podążał kierowca
motocykla. Podążał to może za dużo powiedziane, gdyż włączając się do ruchu żadnego
motocykla widać nie było, tak jak motocyklista
żadnego samochodu nie widział też. Więc o co
chodzi?
Nieszczęście sytuacji polegało głównie na tym,
że na drodze, którą poruszał się motocykl było
lekkie wzniesienie. Do tego wieczorowa pora,
więc widoczność ograniczona, a i blask świateł
nie tak widoczny jeszcze jak w nocy. Auto było
zaparkowane przodem do kierunku jazdy motocykla, ale na poboczu pasa do jazdy w kierunku odwrotnym względem jazdy jednośladu.
Kierowca samochodu (który składał – o ironio
losu – kwiaty w miejscu gdzie jakiś czas temu
w wypadku samochodowym zginęła jego
dziewczyna), chciał zawrócić na pas przeciwny
czyli ten którym poruszało się Ducati. Zachowując wszelkie środki bezpieczeństwa związane z tym manewrem zaczął zawracać. W chwili,
gdy przednie koła przekroczyły oś jezdni zobaczył wynurzające się światła motocykla zza
wzniesienia. Reakcja kierowcy była odruchowa
i natychmiastowa: hamować – w efekcie auto
się zatrzymało. Reakcja motocyklisty podobna: hamować! Mimo tego, motocykl położył się
i sunąc wylądował na poboczu za linią maski samochodu. Motocyklista z kolei – ubrany jedynie
w dżinsy i t-shirt – bezwładnie sunął po asfalcie
uderzając i wpadając pod samochód, ponosząc
śmierć na miejscu.
Początkowe obdukcje miejsca zdarzenia wykazały winę kierowcy samochodu. Jednakże, jego
rodzina uważała inaczej i w efekcie akta sprawy
sądowej trafiły do mnie, aby tę zagadkę rozwikłać.
Okazało się, że przybyłe służby tuż po wypadku
chcąc podjąć akcję reanimacyjną musiały przesunąć samochód. Nikt później nie był w stanie
określić dokładnego miejsca, w którym auto
się zatrzymało w momencie zdarzenia. Policja
określiła oczywiście pas hamowania motocykla – nikt się jednak nie pokusił o ocenę, którym
hamulcem hamował motocyklista. Nie przeanalizowano również – co było ściśle związane
z rodzajem hamulca – trajektorii lotu motocykla
i jego miejsca zatrzymania oraz motocyklisty.
Nie wzięto również pod uwagę uszkodzeń motocykla. Nikt też nie zastanowił się nad tym czy
miejsce, w którym auto się zatrzymało nie pozwalało na ominięcie przez motocyklistę przeszkody, którą był samochód.
Moje analizy i spostrzeżenia wykazały z goła
inny, aczkolwiek podobny przebieg zdarzenia.
W dużej mierze przyczyną wypadku była zła reakcja kierowcy motocykla, a dokładniej:
- użycie hamulca tylko tylnego a nie przedniego
czy też obu naraz;
podziel się swoją opinią na
47
JACEK BUJAŃSKI
‣ DZIENNIKI ZDARZEŃ DROGOWYCH
- niepotrzebna reakcja związana z hamowa- którym – w odległości 200 metrów – widzi zaniem, gdyż nawet tak zatrzymane auto można wracający samochód. Nie wie jak zachowa się
było bezkolizyjnie ominąć.
kierowca auta: czy go widzi, czy zatrzyma się,
czy też będzie kontynuował manewr. ZaskoczoZachowanie kierowcy samochodu: ny motocyklista zaczyna hamować naciskając
hamulec nożny (koło tylne). Motocykl zaczyna
Przed wykonaniem manewru zawracania tyłem zarzucać – koło ucieka, w prawo a moupewnił się czy nic nie nadjeżdża, zarówno tocykl nachyla się na lewo, w efekcie kierujący
z naprzeciwka jak i z tyłu. Zaczął wykonywać traci równowagę i panowanie nad pojazdem
manewr zawracania, gdy zobaczył pojawiające i z niego spada. Przewrócony motocykl ślizga
się na wzniesieniu światła motocykla. W efek- się po asfalcie zdążając w prawą stronę, a człocie zatrzymał samochód. Teraz co ważne: auto wiek leci w lewą uderzając centralnie w samostało w ten sposób, że przed maską było jeszcze chód, wpadając pod jego podwozie. Motocykl
2 metry i 40 centymetrów drogi – asfaltu. Wyli- zatrzymuje się na poboczu.
czenia wykazały, że auto zajęło 80 centymetrów Jak powinien poprawnie zareagować motocyklista? Większość kierowców w takiej sytuacji
pasa, po którym poruszał się motocykl.
użyje na ogół odruchowo hamulca przednieZachowanie kierowcy motocykla: go, a tylnym jedynie dohamowując. Gdyby tak
postąpił, co wykazały wyliczenia, że hamując
Jadąc prostą drogą dojeżdża do wzniesienia, za przodem zatrzymałby się jedynie w odległości
48
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
JACEK BUJAŃSKI
‣ DZIENNIKI ZDARZEŃ DROGOWYCH
ok. 40 metrów od samochodu. Ponadto, gdyby
miał doświadczenie to mimo hamowania miałby możliwość bezkolizyjnego ominięcia samochodu z prawej strony.
*****
Dlaczego ja o tym wszystkim piszę?
Piszę głównie dlatego, aby pokazać w jak łatwy
sposób oczernić kogoś, mimo, że wina nie leżała
po jego stronie. Piszę też dlatego, aby zapewnić
i uczulić wszystkich rzeczoznawców, biegłych
ruchu drogowego, Policjantów, jak i wszystkie
osoby, które czytają ten tekst, jak ważne jest
natychmiastowe dokumentowanie za pomocą
chociażby telefonu komórkowego wypadków
od pierwszych sekund, aż do przyjazdu odpowiednich służb. Oczywiście ratowanie ludzi
i zadbanie o bezpieczeństwo miejsca zdarzenia
to sprawa najważniejsza. Jeżeli uczestniczymy
w zdarzeniu, a nasza pomoc nie jest potrzebna,
a przynajmniej niezbędna – zadbajmy o dokumentację, która nierzadko jest jedynym materiałem dowodowym przesądzającym o tym kto
naprawdę jest winien.
Przy okazji, apeluję do sprzedawców motocykli i do ich sumień: zwracajcie szczególną uwagę komu, jaki pojazd sprzedajecie, tak abyście
mogli spać spokojnie. Mimo, że opisany wyżej
przypadek Was nie dotyczy z racji źródła pochodzenia motocykla, to przecież przychodzą
do salonu rodzice z młodymi ludźmi, których
doświadczenie jest na poziomie „zero” z zamiarem zakupu motocykla o pojemności 1300 ccm.
Zadajcie im chociaż jedno pytanie: czy pretendent ma prawo jazdy i jak długo i kto w jakiej
szkole nauki jazdy odbył kurs. Nie ukrywajmy:
sami wiemy najlepiej, która szkoła i na jakim poziomie kształci w naszej okolicy. A to od szkoły
naprawdę dużo zależy. 
podziel się swoją opinią na
49
W
W ostatni weekend wakacji będziemy mogli
odwiedzić największą imprezę motoryzacyjną w naszej części Europy – 12 Targi Inter Cars.
W dniach 31.08 – 02.09 warszawskie Bemowo
będzie gościć tysiące zwiedzających, wystawców, artystów oraz gwiazdy sportów motorowych. To wszystko uczyni z pierwszego weekendu września prawdziwe święto motoryzacji,
na które serdecznie Państwa zapraszamy.
cyklowych w wyjątkowo niskich cenach. Sklep
Outlet Inter Motors będziecie Państwo mogli
odwiedzić w strefie dostępnej dla zwiedzających.
Kolejnym przedsięwzięciem Inter Cars dotyczącym motocykli jest sieć warsztatów motocyklowych Q-Service Moto. Powstanie sieci
warsztatów motocyklowych w naszym kraju
to wydarzenia bez precedensu. Na targach,
będziecie mogli Państwo zapoznać się z QSilną reprezentacją zjawią się na 12 Targach Service Moto, dowiecie się o atutach tych
Inter Cars motocykle oraz akcesoria przezna- warsztatów, o standardach i samej idei któczone do motocykli. Po pierwsze, na targach ra przyświecała utworzeniu Q-Service Moto.
zaprezentowana zostanie oferta Inter Motors,
a w szczególności Outlet Inter Motors. Po wiel- Osoby i przedsiębiorcy którzy prowadzą już
kim zainteresowaniu jakim cieszył się sklep warsztat motocyklowy lub są zainteresowani
Outlet podczas marcowych targów motocyklo- taką formą prowadzenia biznesu, będą mogły
wych, organizatorzy postanowili jeszcze raz dać spotkać się z przedstawicielem sieci i dowieszansę wszystkim odwiedzającym na zakupy dzieć się o warunkach i korzyściach przystąpiemarkowych ubrań, kasków i akcesoriów moto- nia do Q-Service Moto.
Inter Cars jest także importerem takich marek
jak Ducati i Triumph i z tego powodu, na targach
będziecie mieli możliwość zobaczenia najnowszych modeli tych motocykli oraz akcesoriów
i ubrań zarówno włoskiej jak i brytyjskiej marki.
Rzeczą wartą podkreślenia jest wyjątkowa rocznica Triumph Motorcycles. Ta brytyjska marka,
w roku 2012 obchodzi rocznicę 110 lecia istnienia. Polski importer motocykli Triumph zadbał
by ten wyjątkowy rok był odpowiednio celebrowany także w naszym kraju, gdzie motocykle
Triumph zyskują coraz szersze rzesze fanów. Na
targach będziecie mogli zobaczyć wyjątkowy
motocykl, zbudowany na bazie Triumph Rocket III. Potwór ochrzczony „Rocket Custom” jest
motocyklem zbudowanym ręcznie, na specjalne zamówienie importera marki. Projekt oddaje
hołd wielu modelom, z których zaimplementowano części do jego budowy. Potężne butle
podtlenku azotu które wspomagają monstrualny silnik 2,3 litra, dodają ostatecznego sznytu
tej niesamowitej maszynie, która budzi wielkie
emocje wszędzie gdzie tylko się pokaże.
Kolejnym projektem związanym ze 110-cio leciem marki jest nawiązanie współpracy z underground-ową załogą stunterską – Wheelieholix. Dzięki tej wyjątkowej idei powstał oficjalny
team stunterski Triumph Polska – Wheelieholix
Triumph Stunt Team Polska. Team tworzy dwóch
znanych i utalentowanych stunterów – Piotr
Frąckiewicz „Fragment” i Wojtek Kozioł „Beku”.
To co wyprawiają na swoich Triumph-ach Street
Triple R daje niesamowite widwisko dla przybyłych. Co więcej, chłopaki dysponują wyobraźnią
która nie zna granic więc możecie być pewnymi
że będziecie świadkami spontanicznych pomysłów takich jak np. wyścig z przeszło 1000konną
Corvette VTG …reszty nie zdradzimy :D
Serdecznie zapraszamy!
SERWIS
‣ NARZĘDZIA
Nowy katalog
narzędziowy
P
Po blisko 13 latach działalności na polskim
rynku, Larsson Polska decyduje się na wydanie specjalnego katalogu, poświęconego
w całości problematyce warsztatowej. Funkcjonować on będzie
odzież robocza, meble warsztatowe lub
akcesoria do naprawy ogumienia. Na specjalną uwagę zasługują komputery warsztatowe do diagnostyki wielomarkowej firm
Hella Gutmann, Texa i Motorscan, które powoli zyskują w Polsce na popularności,
a których dystrybutorem Larsson
Polska stał się w bieżącym roku.
Cała oferta została dobrze
opisana, a kolorowe
zdjęcia pozwalają na lepszą
orientację
równolegle
z katalogiem głównym, którego
ostatnia
edycja
ujrzała światło dzienne w zeszłym roku. Katalog narzędzi i wyposai dożenia warsztatowego na lata
bór od2012/2013 obejmuje szeroką
powiednie ofertę narzędzi uniwersalnych, jak
go
narzędzia
również szeroką gamę, przeznaczodo określonych ponych wyłącznie do obsługi i naprawy
trzeb warsztatu. W sumotocykli, narzędzi specjalistycznych. Na
mie, w ofercie narzędziowej
60 kolorowych stronach Larsson Polska preznalazło się blisko 1300 pozycji.
zentuje głównie trzon swojej oferty, czyli
Wszystkie one są dostępne w sprzewysokiej klasy narzędzia warsztatowe JMP daży wysyłkowej (wprost z magazynu główoraz wiele innych produktów przeznaczo- nego z Gdańska), bądź w sieci sklepów Larsnych do użytku warsztatowego takich jak son Polska na terenie całego kraju. 
52
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
SERWIS
Z wizytą u Adama Łącza,
‣ NARZĘDZIA
Prezesa Larsson Polska sp. z o.o.
Skąd pomysł na wydanie katalogu jedynie z częścią Państwa oferty? Chodzi
o katalog z narzędziami.
Ostatni katalog z pełną ofertą handlową Larsson Polska ukazał się w połowie zeszłego roku.
Liczył ponad 1400 stron i z racji na swą objętość stał się dość nieporęczny. Ponadto, w ciągu ostatnich 12 miesięcy oferta warsztatowa
w dużym stopniu się powiększyła, a w przypadku narzędzi specjalistycznych do naprawy
motocykli niemalże się podwoiła. Dodatkowo,
narzędzia specjalistyczne wymagają odpowiednich opisów i szczegółowych fotografii.
To wszystko skłoniło mnie do podjęcia decyzji
o wydaniu swego rodzaju suplementu do kata-
logu głównego, który poświęciliśmy wyłącznie
narzędziom. Sądząc po reakcjach naszych odbiorców, nie był to pomysł chybiony.
W katalogu narzędziowym poświęciliście
Państwo dość dużo miejsca różnym sposobom finansowania zakupów. Czy z perspektywy czasu uważacie, że specjalna
oferta, którą przygotowaliście dla swoich
klientów była trafiona?
Usługi okołosprzedażowe dla naszych kontrahentów uruchomiliśmy ponad 3 lata temu. Polegają one głównie na wspieraniu finansowania
zakupów towarów handlowych oraz narzędzi
i wyposażenia poprzez różne instrumenty finansowe, dostosowane do specyficznych popodziel się swoją opinią na
53
SERWIS
‣ NARZĘDZIA
trzeb branży motocyklowej.
Do najbardziej popularnych możemy zaliczyć
odroczenie zapłaty oraz sprzedaż ratalną.
Z "odroczenia zapłaty", czyli z góry założonego
przez kupującego wydłużenia terminu zapłaty,
skorzystało już ponad 40% naszych stałych odbiorców. Nie boimy się stwierdzenia, że ta forma finansowania bieżących wydatków odniosła
prawdziwy sukces. Najczęściej wybieraną opcją
odroczenia jest 90 dni.
Może Pan ten temat nieco rozwinąć?
Każda zarejestrowana w naszym systemie firma
motocyklowa otrzymuje możliwość odpłatnego przesunięcia terminu zapłaty za dostarczone
podzespoły lub akcesoria. Klient sam dokonuje
wyboru spośród kilku opcji odroczenia: 30, 45,
60 lub 90 dni. Przypominam, że standardowy
termin zapłaty wynosi 14 dni. Przesunięcie terminu zapłaty daje firmom motocyklowym trochę oddechu, który w niektórych przypadkach
(np. trudne i długotrwałe prace serwisowe)
warunkuje podjęciem się przez warsztat specyficznych napraw. Dodatkowo w okresie wiosennym, pozwala na odpowiednie zatowarowienie
zarówno sklepu i warsztatu w niezbędne w tym
czasie towary handlowe, głównie filtry, akumulatory, świece i środki smarne.
Co ze sprzedażą na raty?
Tak. To również szybko zyskująca na popularności forma finansowania działalności gospodarczej, choć jest ona przeznaczona głównie
dla nowopowstających firm motocyklowych,
które nie posiadają odpowiednio dużych zasobów finansowych do rozwinięcia swojej działalności. Podobnie jak w przypadku odroczenia
płatności, z możliwości rozłożenia zapłaty na
raty mogą skorzystać wszystkie zarejestrowane
w naszym systemie firmy motocyklowe. Istnieją dwie opcje: 6 lub 12 rat. Usługa ta jest płatna, a odsetki kredytowe są również rozłożone
na raty. Jedynym ograniczeniem jest minimalna kwota, która może zostać rozłożona na raty
i wynosi ona 2 tys. złotych netto. Ważną cechą
obu wymienionych wyżej usług finansowych
jest to, że decyzja o wyborze sposobu finansowania zawsze leży po stronie kupującego i nie
wymaga ona zawierania jakichkolwiek umów.
Wystarczy zaznaczyć odpowiednią opcję w na-
54
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
szym sklepie internetowym, bądź powiadomić
sprzedawcę w jednej z naszej filii o swojej decyzji.
Porozmawiajmy o leasingu. Na czym
polegają różnice pomiędzy Waszą ofertą,
a typowymi rozwiązaniami, które oferują
firmy leasingowe?
Oferta leasingowa pojawiła się w naszej ofercie
niespełna miesiąc temu. Partnerem projektu
jest Getin Leasing S.A. Powodem, dla którego
zdecydowaliśmy się uruchomić kolejną formę
finansowania były sugestie klientów, decydujących się na zakup mebli warsztatowych, specjalistycznych podnośników i przede wszystkim
komputerów diagnostycznych. We wszystkich
tych przypadkach konieczne nakłady są dość
wysokie, a leasing w tym przypadku wydaje
się być najrozsądniejszą z form finansowania
zakupu takich urządzeń. Dzięki elastyczności
naszego partnera biznesowego udało się nam
przygotować ofertę leasingową uszytą na miarę potrzeb i warunków w jakich działają firmy
motocyklowe. Na szczególną uwagę zasługuje model rat sezonowych, które dostosowano
do typowego w Polsce rozkładu sezonu motocyklowego. I tak, najwyższe raty spłacamy od
kwietnia do lipca, potem, w okresie od sierpnia do października spadają one o połowę,
aby w trakcie zimy czyli od listopada do lutego
włącznie wynosiły one mniej niż 25% wysokości
rat letnich. Dokładne symulacje są dostępne dla
naszych klientów na stronie www oraz w katalogu narzędziowym, dostępnym dla każdego
kontrahenta.
Pozostańmy jeszcze przy kwestii wysokości rat. Czy mógłby Pan podać jakieś
kwoty, które zobrazują czytelnikom skalę
inwestycji?
Przyjrzyjmy się następującemu przykładowi.
Chcemy sfinansować zakup urządzenia diagnostycznego w cenie 10 tys. złotych netto.
Patrz tabela obok.
Dziękuję za rozmowę i życzymy samych
sukcesów.
Marek KULCZYCKI
x
‣x
PRZYKŁADOWA KALKULACJA:
Długość trwania umowy: 5 lat
Udział własny (wpłata wstępna): 30% - 3000,00
Wykup 1%: 100,00
Miesiąc zawarcia umowy: lipiec 2012
Przy takich warunkach wstępnych raty sezonowe będą przedstawiać się następująco:
2012
2013
2014
2015
2016
2017
I
61,37
61,37
61,37
61,37
61,37
II
61,37
61,37
61,37
61,37
61,37
III
153,43
153,43
153,43
153,43
153,43
IV
300,72
300,72
300,72
300,72
300,72
V
300,72
300,72
300,72
300,72
300,72
VI
300,72
300,72
300,72
300,72
300,72
VII
300,72
300,72
300,72
300,72
-
VIII
153,43
153,43
153,43
153,43
153,43
-
IX
153,43
153,43
153,43
153,43
153,43
-
X
153,43
153,43
153,43
153,43
153,43
-
podziel się swoją opinią na
XI
61,37
61,37
61,37
61,37
61,37
-
XII
61,37
61,37
61,37
61,37
61,37
-
55
Zalety skuterów elektrycznych.
Osiągi
Wysoki moment obrotowy
generowany przez elektryczny
silnik zapewnia zaskakujące
przyspieszenie.
Elastyczność ładowania
Wbudowana ładowarka pozwala
na łatwe ładowanie ze zwykłego
domowego gniazdka (brak
konieczności korzystania ze
specjalnych stacji ładujących).
Bezawaryjne rozwiązania
Lekki, wysoce efektywny oraz
bezawaryjny bezszczotkowy silnik
połączony został z bardzo
wytrzymałym pasem napędowym.
Obecność producenta w kraju
gwarantuje szybki serwis oraz
dostęp do części zamiennych.
Design
Finezja i dynamika naszych pojazdów
jest projektowana przez włoskich i
polskich stylistów.
Koszt eksploatacji
100 km = 2-3 zł !
www.govecs.com
fot. 123 R.F.
n
o
t
e
i
l
Fe
y
w
o
t
a
t
z
s
r
a
W
Wymiana uszczelniaczy
w klasycznym przednim
zawieszeniu teleskopowym
Rafał DMOWSKI
Cieknące teleskopy, to nie tylko obniżony komfort jazdy, ale
przede wszystkim zagrożenie dla układu hamulcowego i opony
przedniego koła. Płyn hydrauliczny, wydostający się przez
nieszczelny siemmering, rozpływa się w dół teleskopu i kapie na
oponę, felgę lub tarczę hamulcową.
M
Może też wpływać do wnętrza hamulca bębnowego, jeśli motocykl posiada taki hamulec przy
przednim kole i gdy jest ustawiony na bocznej podstawce. Zanim odczujemy dyskomfort
pracy przedniego zawieszenia, spowodowany
zmniejszeniem ilości płynu w hydraulicznym
układzie tłumiącym, zobaczymy wyraźnie, że
lagi pokryły się warstwą oleju zmieszanego
z brudem. Podczas pracy przedniego zawieszenia, ta brudna maź spychana jest w górę lagi
podziel się swoją opinią na
57
SERWIS
‣ FELIETON WARSZTATOWY
Bardzo często widuje się w skuterach zawieszenia
zniszczone na skutek nieumiejętnego demontażu,
gdyż podejmowane są próby rozginania półki lub
wybijania kolumn przed wyjęciem śrub z półki
wymontowana kolumna przedniego zawieszenia teleskopowego
wymontowana laga
i tworzy pasy, wyznaczające zakres pracy teleskopu. Można oczywiście usunąć te zabrudzenia szmatką lub papierem, ale po niewielkim
przebiegu pojawią się ponownie. Jest to znak,
że czas pomyśleć przynajmniej o wymianie
uszczelniaczy w przednim zawieszeniu. Oczywiście lekceważenie wycieku, doprowadzi do
jego nasilenia, a w efekcie cały płyn wyleci z teleskopów i zaczną one pracować na sucho, a to
nie służy powierzchniom lagi i współpracującym z nimi powierzchniom goleni oraz tulejom.
Lekceważąc wyciek, doprowadzimy wkrótce
do zniszczenia przedniego zawieszenia, a wtedy pozostaje już tylko wymiana uszkodzonych
drogich części, takich jak lagi, tuleje, a w najgorszym wypadku także wymiana goleni.
Przystępując do wymiany uszczelniaczy przedniego zawieszenia, najwygodniej wymontować
kolumny teleskopów i dalsze prace przeprowadzić na stole warsztatowym. Przed wymonto-
58
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
waniem, należy spuścić płyn amortyzatorowy,
aby później podczas demontażu, nie wybrudzić
siebie i wszystkiego dookoła. Większość kolumn
posiada specjalne otwory spustowe zakręcane
śrubką wyposażoną w podkładkę uszczelniającą. W niektórych prostszych zawieszeniach brak
jest dodatkowego otworu spustowego i wtedy
należy wykręcić śruby spinające kolumnę, aby
przez ten otwór wyciekł płyn, do podstawionego naczynia.
Klasyczne zawieszenia teleskopowe różnią się
drobnymi szczegółami konstrukcji, ale największe różnice zaobserwujemy między zawieszeniami motocykli i skuterów. Motocykle
posiadają dwie półki zawieszenia przedniego,
w których osadzone są kolumny zawieszenia,
natomiast w skuterowym zawieszeniu występuje tylko jedna, dość gruba półka mocowana
do dołu sztycy.
Wymontowanie kolumny z zawieszenia skute-
SERWIS
ra, wymaga odkręcenia i wyjęcia śrub zaciskających lagę, która wyposażona została w rowek
osadczy, uniemożliwiający wysunięcie jej z półki bez wyjęcia śruby. Bardzo często widuje się
skuterowe zawieszenia zniszczone na skutek
nieumiejętnego demontażu, gdyż podejmowane są próby rozginania półki lub wybijania kolumn przed wyjęciem śrub z półki.
Kolumny zawieszeń motocyklowych mocowane są w obu półkach na zacisk, lub w dolnej półce na zacisk, a w górnej na stożek. Sporadycznie
występuje tu rowek osadczy.
Większość klasycznych kolumn teleskopowych
rozbiera się w ten sam sposób. Po odkręceniu
śruby spinającej lagę z golenią i opróżnieniu
z płynu, wysuwamy lagę i wyjmujemy pierścień osadczy uszczelniacza goleni. Przeważnie
uszczelniacz chroniony jest jeszcze osłoną przeciwpyłową, którą wcześniej też należy zdemontować. Następnie usuwamy stary uszczelniacz.
Najlepiej zrobić to przy użyciu bardzo dużego
śrubokręta, lub specjalną łyżką do usuwania
uszczelniaczy. W obu wypadkach należy pod
narzędzie podłożyć zwitek papieru, aby nie zostawić śladów na krawędzi goleni. Przy wyciąganiu uszczelniacza trzeba zwrócić szczególną
‣ FELIETON WARSZTATOWY
uwagę, aby nie zostawić rys w otworze osadczym uszczelniacza, gdyż będą one przyczyną
późniejszych nieszczelności. Jeżeli istnieją już
takie rysy po poprzednich demontażach, pokrywamy je później warstewką pasty uszczelniającej.
Po rozmontowaniu, należy starannie wyczyścić
wnętrze goleni i wszystkie pozostałe części.
Przed przystąpieniem do montażu, trzeba porównać stary i nowy uszczelniacz sprawdzając,
czy ich wszystkie wymiary (wysokość, średnica zewnętrzna i średnica wewnętrzna) są
takie same. Nowy uszczelniacz wciskamy na
prasie lub ostrożnie wbijamy przy użyciu starego uszczelniacza, jako podkładki. Zwracamy szczególną uwagę na to, by uszczelniacz
nie przekrzywił się w otworze osadczym i aby
nacisk rozkładać równomiernie na całym obwodzie uszczelniacza. Uszczelniacz trzeba koniecznie wcisnąć do oporu, gdyż w przeciwnym
wypadku nie uda się prawidłowo zamontować
pierścienia osadczego. Generalnie można powiedzieć, że montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności do demontażu. Ale zanim zamontujemy lagę, warto dokładnie obejrzeć jej
powierzchnię zewnętrzną, zwracając szczegól-
wykręcona śruba spinająca,
wyżej widoczna śruba spustowa na goleni
otwór osadczy uszczelniacza
i nowy uszczelniacz
podziel się swoją opinią na
59
SERWIS
‣ FELIETON WARSZTATOWY
ną uwagę na ten odcinek, po którym przesuwa
się uszczelniacz podczas pracy zawieszenia. Nie
powinniśmy znaleźć żadnych uszkodzeń na tej
powierzchni. Dopuszczalne są tylko niewielkie,
ledwo widoczne wzdłużne ryski. Wszelkiego rodzaju uszkodzenia, takie, jak wżery korozyjne,
wgniecenia powstałe od uderzenia kamieni lub
ubytki chromu, kwalifikują lagę do wymiany.
Tego typu uszkodzenia szybko zniszczą nowy
uszczelniacz. Bezwzględnie należy wymienić
lagę także wtedy, gdy znajdziemy na niej wygięcie, wgniecenie lub ślady prostowania. Nigdy nie należy prostować lag motocyklowych,
gdyż są to elementy wysoko utwardzone, a ich
struktura wewnętrzna ulega uszkodzeniu przy
wygięciu.
Zanim zmontujemy kolumnę i dokręcimy śrubę spinającą, należy wymienić jej podkładkę.
Podkładka miedziana jest elementem uszczelniającym jednorazowego użytku i powtórne jej
użycie może skutkować nieszczelnością. Każdą
kolumnę napełniamy odpowiednim płynem
amortyzatorowym w ilości wskazanej przez wytwórcę motocykla. Płyn wlewamy lejkiem przez
górny korek amortyzatora lub w szczególnych
przypadkach wciskamy przez śrubę spustową,
za pomocą strzykawki. 
zamontowany nowy uszczelniacz
dwustronnego działania, pierścień
osadczy przygotowany
do zamontowania
Duży ślad wygięcia lagi zawieszenia teleskopowego.
Widoczne rozwarstwienie i spękanie struktury materiału.
zamontowany pierścień osadczy
CENY USŁUG
SERWISOWYCH ANKIETA
Prowadzimy badanie cen usług
w serwisach motocyklowych.
Naszym zamiarem jest wskazanie różnic
cenowych w poszczególnych regionach
Polski i aglomeracjach.
Zebrane dane posłużą Państwu do
przeanalizowania własnej polityki
cenowej na tle konkurencji.
Prosimy o poświecenie 5 minut
na wypełnienie ankiety.
KLIKNIJ I POBIERZ
O niuansach, ale i problemach związanych
z organizacją I Warszawskiego Rajdu
Motocyklowego, czyli wydarzeniu
integrującym posiadaczy motocykli
zabytkowych ze stolicy i okolic
rozmawiamy z organizatorem tego
wydarzenia Grzegorzem Cichockim.
Zaprosiliśmy
motocyklistów,
a nie motocykle
- tu się jeździ
a nie stoi
62
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
WYDARZENIA
‣ I WARSZAWSKI RAJD MOTOCYKLOWY
Fot. Bubu, Bartłomiej Kossowski
www.stadobaranow.pl
podziel się swoją opinią na
63
I Warszawski Rajd Motocyklowy. Skąd
pomysł na dobrą zabawę na motocyklach
na ulicach Warszawy?
Powodów było kilka. Po pierwsze w Warszawie
sporo się dzieje w środowisku wielbicieli pojazdów zabytkowych. W zdecydowanej większości
są to jednak imprezy dla samochodów gdzie
motocykle są dodatkiem. Po drugie, zaproszenia na weterańskie imprezy motocyklowe
najczęściej zawierają zapis w stylu: „motocykle
wyprodukowane do roku XX, o wysokim stopniu oryginalności, przeróbki niemile widziane”.
No cóż, na I Warszawski Rajd Motocyklowy zaprosiliśmy motocyklistów, a nie motocykle.
Maszyny, na jakich przyjechali to ich sprawa
i dlatego mogliśmy widzieć i motocykle super
oryginalne, bez przeróbek (Zundapp, Junaki,
Mz ETZ - oryginalna milicyjna) jak również cudowne cafe Racery (SR 500 i ETS). A motorowery? W zasadzie nigdzie nie są mile wdziane, bo
nie potrzeba do nich prawa jazdy itp. Ale przyjechały jednak: Rabeneick Binetta, Piaggio Ciao
i Simson Schwalbe. Piękne! Poza tym całe stado
motocyklowych youngtimerów rodem z Japonii. Maszyny z lat 80. stoją w rozkroku — dla niektórych są to nowocześnie projektowane bolidy, dalekie od weteranów z RWPG, dla innych
są to stare graty. A to kawał historii. One są już
w każdej encyklopedii motocykli!
Wiosną, gdy zastanawiałem się, czy ograniczyć
rajd do motocykli zabytkowych, a w związku
64
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
z tym, który rok byłby graniczny, pomyślałem,
że przecież każdy motocykl kiedyś będzie klasykiem, zabytkiem. To inne maszyny, inny świat
niż samochody. A na dokładkę — sporo motocyklistów, jak ja, ma kilka maszyn. A co w przypadku, gdy ktoś nie zdąży zrobić swojej SHL-ki
czy Jawy? Niech przyjeżdża swoim codziennym
motocyklem, najwyżej wystartuje w klasie motocykli współczesnych. To rajd dla motocyklistów - tu się jeździ, nie stoi. Najlepszym przykładem są chłopaki z Łodzi — wstali o świcie
i przyjechali na dwusuwach i nie mieli problemu, że na liście startowej są też załogi na Suzuki
GS 500 czy na Hondach Hornet czy NC700XA.
My z tym także nie mieliśmy problemu, skoro
uczestnikom spodobało się jeżdżenie z itinererem po warszawskich zaułkach i slalomy ustawione przez instruktorów Kulikowiska.
Jak długo organizowaliście rajd?
Organizacja zajęła nam pół roku. Na początku spokojnie - luźne rozmowy, plany. W miarę
upływu czasu coraz szybciej i gęściej. Ostatnie
tygodnie przed rajdem to już gęsta lista zadań
i bardzo mało czasu na sen.
Jakie napotkaliście przeszkody organizacyjne?
Obawialiśmy się, że w ostatniej chwili zamkniętych zostanie jeszcze kilka warszawskich ulic.
W jednym przypadku — o włos, remont ulicy,
WYDARZENIA
‣ I WARSZAWSKI RAJD MOTOCYKLOWY
którą wiodła trasa, rozpoczął się w niedzielę, Organizację przyszłorocznego rajdu musimy
zacząć jeszcze w tym roku — budżety patronudzień po rajdzie.
jących nam dzielnic (Bemowo i Targówek) planowane są jesienią. Podobnie jak dużych firm,
Czy wymagane były jakieś pozwolenia?
Nie, żadne pozwolenia nie były potrzebne czy np. Castrol’a. Powiem wprost: fajnie byłoby
wymagane, ponieważ nie potrzebowaliśmy mieć większe i obfitsze wsparcie. Poza tym myspecjalnych miejsc, zamkniętych ulic, itp. Etap ślimy o dwóch edycjach w ciągu roku — miejmiejski, na orientację, przebiegał w ruchu miej- skiej i plenerowej.
skim, przy zachowaniu przepisów prawa o ruchu drogowym. Dlatego kilka załóg pomyliło Życzymy powodzenia, wytrwałości i …
trasę jadąc w prawo przed wjazdem na Most zainteresowania sponsorów!
Śląsko-Dąbrowski, bo przecież stoi tam znak
zakazujący ruchu. Na końcu listy tych, których Redakcja „Biznes Motocyklowy”
ten znak nie dotyczy są pojazdy jednośladowe.
co skwapliwie wykorzystaliśmy. Z resztą cała
Policja stołeczna wiedziała o naszym rajdzie,
o drogach, którędy wiodła trasa. Przyczyny —
bezpieczeństwo. Gdyby coś się stało, patrole
od razu wiedziałyby wszystko. Z tych samych
przyczyn w rajdzie wystartował służbowo Moto
Medic www.moto-medic.pl. Próby sportowozręcznościowe, stoisko Warszawskiego Towarzystwa Speedwaya, były na terenie Automobilklubu Polski - mojego klubu macierzystego.
Odpowiednio wcześniej powiadomiłem władze
klubowe, dostałem stosowne zgody, a Ludomir
Szpakowski, zastępca Dyrektora ds. Statutowych wymyślił i zredagował dla nas 15 wspaniałych pytań z historii polskiego motocyklizmu.
Sponsorzy. Czy łatwo było ich przekonać
do zaangażowania w nowy projekt?
Rajd opierał się na kwocie wpisowego. Sponsorzy nagród to warsztaty ASOR www.asor.com.pl
i Motojama www.motojama.pl, które ufundowały dla zwycięzców zniżki na remonty i przeglądy. Sieć sklepów motoryzacyjnych Maciej
Ciachery z Mogilna udzieliła zwycięzcom korzystnych rabatów. Ponadto Castrol i Stowarzyszenie «Nasz Tor» nasztor.pl ufundowały oleje,
chemię motocyklową, gadżety i t-shirty.
Sponsorów uzyskać jest stosunkowo łatwo,
przecież to dobra reklama dla ich działalności,
a w przypadku warsztatów i sklepu, w praktyce
oznacza to pozyskanie klientów.
Co należałoby zmienić, poprawić w kolejnej edycji?
Przyznam, że przeszkadzały niedociągnięcia
organizacyjne, które zostały spisane, zweryfikowane i nie powtórzą się przy kolejnej edycji.
podziel się swoją opinią na
65
x
‣x
DORADCA W TWOIM BIZNESIE
dostępny również na smartfonach i tabletach
pobierz aplikację ISSUU z
czy zloty motocyklowe to skuteczNe NarzędzIe PromocjI?
motocykle / skutery / serwis / części / akcesoria / narzędzia / finanse / prawo / ubezpieczenia / rzeczoznawcy
www.biznesmotocyklowy.pl
Nr 2/2012
ZmIAnY W HOmOlOgACjACH - dla kogo dobre, a dla kogo złe?
www.biznesmotocyklowy.pl
Nr 1/2012
motocykle / skutery / serwis / części / akcesoria / narzędzia / finanse / prawo / ubezpieczenia / rzeczoznawcy
CZY
TO SIĘ
OPŁACA
Niektóre
ceny
zaczynają
sięgać dna
Wojciech Herra:
TO POCZąTkI RYnku
agnieszka starzyk:
PartNerzy
to PrIorytet
jacek Bujański:
"uSTAWkI" Są PlAgą
VI
SU
AL
M
TR
ER
CH
AN
DI
AN
SP
SIN
OR
Robert Domański:
SukCeS TO SIeć
G
TM
OT
OC
YK
L
I
66
Paweł Iwanicki:
20 lat ewolucjI
ryNku
Biznes Motocyklowy nr 3 lipiec-sierpień 2012
joanna kazanecka:
szykujemy sIę
Na wzrosty

Podobne dokumenty