konkurs walentynkowy „moja wymarzona randka”

Transkrypt

konkurs walentynkowy „moja wymarzona randka”
Walentynki, 14 lutego 2013r.
KONKURS WALENTYNKOWY
„MOJA WYMARZONA RANDKA”
Miejsce I
Wymarzone randki są jak chwile w życiu,
te najpiękniejsze nie mają nic wspólnego z pieniędzmi.
Na wymarzonej randce nie wspominamy,
robimy rzeczy, które będziemy wspominać.
Wymarzona randka to chwile, w których kochamy życie takim jakim jest,
korzystamy z czasu świadomie, że drugiego takiego nie będziemy mieli.
Na wymarzonej randce jesteśmy sobą, takimi jakimi kochają nas inni.
Nienawidzimy czasu bo płynie zbyt szybko, smakujemy słodycz nic nie
jedząc, nawet zakatarzeni czujemy zapach wiosennej łąki.
Wymarzona randka to nie czas i miejsce,
to Osoba, z którą dzielimy wymarzone chwile.
Wyróżnione prace
Moja wymarzona randka to zmysłowy, ciepły, letni poranek. Wdrapalibyśmy się z moim
ukochanym na starą czereśnię rosnącą na stoku pagórka. Nasz wzrok zaspokoiłyby piękne
widoki i patrzenie sobie w oczy. Nasze podniebienia pieścilibyśmy słodkim smakiem
owoców z drzewa. Węch pobudziłby zapach skąpanych w rosie kwiatów. Słuch zachwyciłyby
trele skowronka. Dotyk pozostanie naszą wieczną tajemnicą.
"Dla Kamili"
Walentynki się zbliżają
Zakochani ubaw mają
Ja mą lubą kocham przecie
Więc czy chcecie czy nie chcecie
Ja ją zabrać w ten dzień muszę
Choćbym diabłu sprzedał duszę
Może w Zoo się zobaczymy?
Ale zwierza śpią tej zimy
Może kajak wynajmiemy?
I po lodzie popłyniemy
To na łyżwy ją zabiorę
Chociaż jeździć nie potrafię
Walentynki, 14 lutego 2013r.
Dla miłości wszystko zrobię
Jak nie łyżwy, to na tańce ją zaproszę
Powyginam wraz z nią ciało
Choć w to święto to za mało
Kwiaty, wino, czekoladki?
To robiły nasze dziadki
Lot balonem jej zapewnie
Mam nadzieje, że nie zblednie
Za wysoko to coś lata
Żebym sobie nie dał mata
Jak ją urzec, jak zaskoczyć?
Może ze spadochronem skoczyć
Toż to gorsze od balonu
Będzie luba bez humoru
Więc ją wezmę na kolację
Oklepane to! Masz rację
Potem powie, że ją tuczę
Więc jej w ucho coś zanucę
Karaoke gdzieś urządzę
By wyrazić swoją żądzę
Śpiewem, tańcem, czułościami
I innymi wrażeniami
A w rękawie będzie asem
ukochaną wziąć na basen
tam popływać, ponurkować
i ponownie ją rozkochać
Lecz to wszystko pójdzie w las
Bo nie ważne miejsce, czas!
W walentynki najważniejsze
By uczucia były szczersze
Serce pełne i radosne
By przyniosło jej już wiosnę
By w ramiona me pognała
By poczuła się kochana
Ta jedyna, ta wybrana
Wymarzona randka musi być w miejscu, w którym można porozmawiać. Oklepane kino
opada, wymarzona randka to miejsce nad wodą morze może jezioro? Stół, krzesła, szampan i
romantyczna kolacja. Powiew wiatru, szum fal.... ale to tylko marzenia.. Walentynki
wypadają zimą i chyba za zimno tak siedzieć przy mrozie.. ale zaraz może by udoskonalić tą
wymarzoną randkę??
Walentynki, 14 lutego 2013r.
Więc zacznę jeszcze raz ;)
Średzki Park Wodny powiew bryzy z biczów, w tle muzyka z radia... Posiedzieć można w
Jacuzzi, romantyczną kolację można zamienić na hamburgera z frytkami w Restauracji
Basenowej a szampana.. Szampana można zastąpić zdrowsza woda gazowaną :)
Więc nagroda bardzo by się przydała bo by się randka udała :)
Pozostałe prace, za które również bardzo dziękujemy:
Moja wymarzona randka?
Hmm widzę to tak.....
Wpatrzeni w siebie, wtuleni, romantyczny klimat...
JA niczym nimfa wodna ON jak ten młody BÓG...
a wokół nas jakby błękitna aura... ale co to!!!??? to woda, no tak jesteśmy przecież na
basenie.
Niepostrzeżenie ja potykam się(naturalnie zachowując fason) i wpadam pod wodę. On nie
wahając się ani sekundy, nie zważając na czyhające niebezpieczeństwa daje nura pod wodę...
i tak dochodzi do pierwszego pocałunku:-)
W zamian za swą bohaterską postawę otrzymuje(oprócz naturalnie całusa ode mnie)
miesięczny KARNET na miejscowy basen.
Dzięki temu pływając możemy jednocześnie wspominać naszą pierwszą romantyczną randkę.
I żyli długo i szczęśliwie....
Moja wymarzona randka...
Ona dostaje sms z miejscem spotkania. Gdy dociera na miejsce, znajduje pierwszą
wskazówkę i kawałek mapy. Idąc za wskazówkami, zbierając z każdym przystankiem kolejne
części mapy, w końcu dociera na miejsce, a tam? Koc rozścielony na polanie, wokoło drzewa,
niedaleko rozwieszony ekran z rzutnikiem obok. Na kocu świece (3, nie więcej), posiłek
przygotowany przeze mnie ( wyjątkowe dnie, lekkie, smaczne). Ona podchodzi, rozgląda się.
Podchodzę do Niej z kwiatkami (bez przesady, kilka kwiatków, nie bukiet weselny..). Jedząc
kolację oglądamy film, który zaciekawił Nas oboje. Po posiłku i seansie spacer wzdłuż alejki,
przy świetle księżyca. Na koniec odprowadzam Ją do domu, krótki buziak na pożegnanie i
obietnica kolejnego spotkania.
Walentynki, 14 lutego 2013r.
Wymarzoną randkę spędziłbym jadąc z moją ukochaną osobą na rowerze tandemie.
Moja wymarzona randka powinna być szalona. Obydwoje z moim partnerem uwielbiamy
wodę, dlatego chętnie wybralibyśmy się na przejażdżkę na dmuchanym bananie! Rześkość
morskich fali, wiatr we włosach, ja wtulona w mojego ukochanego, zachodzące słońce. Jak
cudownie byłoby przeżyć tak niezwykły wieczór!
Na wymarzoną randkę najchętniej poleciałabym z moim ukochanym na Wyspy Szczęśliwe u
zachodniego wybrzeża Afryki. Słońce, góry, woda, błękit nieba, on u mojego ramienia...Cóż
więcej potrzeba?
Moja wymarzona randka, a zarazem nie zapomniana do końca życia to ja i on siedzący na
skałach w tle przepięknego wodospadu spowitego lekką mgiełką i mieniącego się barwami
tęczy. Przytuleni wpatrzeni w siebie i zasłuchani w rytmy naszych serc oraz echa odbijającej
się w oddali wody o skały. I najpiękniejszą niespodzianką to było by spacer po grocie pod
wodospadem. Gdzie można przeżyć najwspanialsze chwile w życiu sam na sam we dwoje.
Zmierzch, rozgwieżdżone niebo, a pod stopami skrzypi śnieg. Nagle słychać dzwonki i widać
sanie wyściełane skórami baranimi, a w środku ten wymarzony. Pędzimy.. mróz maluje
rumieńce na policzkach i nagle widać gejzery. Nie to nie gejzery to Jacuzzi w Średzkim Parku
Wodnym... taka randka to wymarzona randka.

Podobne dokumenty