Praca Izabeli Krubnik- Laureatki III miejsca

Transkrypt

Praca Izabeli Krubnik- Laureatki III miejsca
IV LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE IM. MIKOŁAJA KOPERNIKA W RZESZOWIE
Oblicza fundamentalizmu
Zagrożenia współczesnego fundamentalizmu
religijnego
Izabela Krubnik
Klasa I i
„ Dla religii ludzie zrobią wszystko: będą się kłócić, pisać, walczyć, umierać, zabijać
tylko nie będą zgodnie z nią żyć.”
Charles Caleb Colton
Fundamentalizm krąży po świecie jak widmo. Media wciąż ukazują nam
zamaskowanych mężczyzn, fanatycznie wyrażających swoje poglądy, budujących państwo
dla Boga. Skutki fundamentalizmu religijnego widzi każdy z nas. Przyglądając się sytuacji
na świecie, tracimy pewność, że jesteśmy bezpieczni.
Styczeń 2015 – Dżihadyści zabili kolejnego japońskiego zakładnika ścinając mu
głowę. To druga zbrodnia w ciągu tygodnia, która została nagrana. Na filmie widać
mężczyznę, który mówi z angielskim akcentem, że dla Japonii koszmar dopiero się zaczyna.
W takiej sytuacji, gdy z każdej strony dociera do nas wiadomość o atakach fundamentalistów
islamskich na ludność innej religii, trudno jest nie łączyć fundamentalizmu z terroryzmem.
Czytając kolejne artykuły zaczynam się zastanawiać, czy tak powinien zachowywać się
człowiek, który mówi o wypełnianiu woli Bożej, o tym, jaką rolę spełnia religia w jego życiu.
Aby zrozumieć sytuację, trzeba zacząć od początku.
Fundamentalizm obecnie staje się nurtem o charakterze globalnym. Polega on na
przeciwstawianiu
się
zmianom
i
modyfikacjom
doktryn
religijnych.
Według
fundamentalistów nie należy dokonywać zmian w interpretacji tekstów. T. Meyer powiedział,
że fundamentalizm to antymodernistyczna religijność, stanowiąca radykalny sprzeciw wobec
modernizacji1. Podejście to jest zasadne, gdyż każda norma, prawda religijna inaczej jest
interpretowana wraz z rozwojem ludzkości oraz zmianą mentalności. Fundamentaliści nie
akceptują tego faktu. Nie są zdolni do dialogu, poszukują prawd absolutnych
i wymagają od każdego człowieka takiego samego, często wprost liberalnego, podejścia.
Uważają, że całe życie, polityczne jak i społeczne, powinno być podporządkowane religii.
Bardzo trudno jest podać jedno określenie fundamentalizmu, szczególnie dlatego,
że spotykamy się z tą formacją w praktycznie każdej religii – islamie, hinduizmie,
buddyzmie, chrześcijaństwie. Pojęcie to po raz pierwszy zostało użyte w 1920 roku. Geneza
tych ruchów
w przypadku religii judaistycznej to początki państwa Izrael. Historia
protestanckiego supermacjonizmu w USA sięga już przeszło 100 lat, ruch egipskich
1
T. Meyer, „Fundamentalismus in der modernen Welt”, Suhrkamp 1989
2
fundamentalistów islamskich narodził się w latach 30. ubiegłego wieku2. Tym, co łączy
fanatyków religijnych jest przekonanie o swoich racjach, bronionych poprzez słowa i czyny –
nie zawsze zgodne z zasadami moralnymi oraz wartościami ludzi światłych.
„Fundamentaliści są wierzącymi wojownikami w imię Boga”3. W takim razie, jeżeli
fundamentaliści religijni uważają się za ludzi głęboko wierzących, postępujących według
zasad swoich świętych ksiąg, np. Koranu czy Biblii, dlaczego posuwają się do tak
dramatycznych aktów, jak zabijanie innych ludzi? Bardzo ciekawe jest stwierdzenie,
że główną przyczyną takich zachowań jest antyzachodnia postawa. Jeżeli fundamentalista
podchodzi do tego w taki sposób, że tylko jego zdanie jest prawdziwe i najważniejsze,
to każdego, kto sądzi inaczej, uważa za wroga. Szczególnie odnosi się to do ludzi z Zachodu.
Uważam jednak, że wina leży po obu stronach. Niezaprzeczalnie na Zachodzie widoczny jest
ciągły spadek wartości, który można nazwać globalnym kryzysem. Idealnym rozwiązaniem
byłby consensus. Problem jednak leży w mentalności ludzi. Doskonałym przykładem dla
zobrazowania tego zjawiska jest sytuacja z ostatnich tygodni. We francuskim tygodniku
„Charlie Hebdo”, znanym z wykonywania karykatur szydzących z różnych religii, w 2005 r.
znalazły się karykatury Mahometa oraz wydanie zatytułowane "Sharia Hebdo". Wymieniono
również Mahometa jako redaktora naczelnego gazety. Głównym tematem szydzeń były burki
i hidżaby – tradycyjne nakrycia noszone przez muzułmańskie kobiety. Warto zauważyć,
że już w 2007r. do sądu wniosły oskarżenia przeciwko tygodnikowi o rasizm, dwa największe
działające we Francji organizacje muzułmańskie. 7.01.2015r. Al-Kaida w Jemenie przyznała
się do zorganizowania zamachu na dziennikarzy redakcji „Charlie Hebdo”. Bracia Saif
i Cherif Kouachi – sprawcy zamachu – zabili 12 osób - sami zginęli dwa dni później
w szturmie policyjnym. Świadkowie zamachu przytaczają słowa terrorystów „Pomścimy
proroka!”. Sytuacja jest zaskakująca, z jednej strony magazyn, który jest świadomy tego,
że budzi kontrowersje i naraża się na niebezpieczeństwo, a z drugiej strony muzułmanie,
którzy poczuli się dotknięci i zaczęli bronić swojej wiary.
Jakby nie spojrzeć na tą sprawę, nie można jasno stwierdzić po której stronie leży
wina. Nastąpiło starcie dwóch zupełnie różnych światów i światopoglądów. Francja to kraj
bardzo zróżnicowany, pełen odmienności kulturalnych, etnicznych, narodowościowych.
Mieszkańcy tego kraju cenią sobie prawa człowieka, wolność słowa. Bardzo duże znaczenie
2
R. Borkowski, „Terroryzm ponowoczesny Studium z antropologii polityki”, wyd. Adam Marszałek, Toruń
2011, s. 83
3
B. Tibi, „ Fundamentalizm”, wyd. Państwowy Instytut Wydawniczy 1997, s. 35
3
ma dla nich rozdział Kościoła i państwa. Muzułmanie nie pasują do świata Francuzów. Mimo
starań państwa, nie chcą
utożsamiać się z narodem francuskim. Nie akceptują zasad
panujących w państwie m.in. ze względu na swoją historię. Muzułmanie przyjechali
do Francji w momencie, gdy potrzebowano „rąk do pracy”, szczególnie z kolonii w Afryce
Północnej. Muzułmanie stanowią 7,5% społeczeństwa Francji4 co potęguje poczucie ich
odrębności narodowej. Niezrozumiała jest jednak dla mnie forma obrony swojej wiary.
Czy aby na pewno trzeba sięgać po broń?
Ewidentnie mamy tu do czynienia z fundamentalizmem islamskim, który polega
na powrocie do korzeni, czyli Koranu i sunny. Jeżeli więc obraża się najważniejszą wartość
dla muzułmanów, czyli religię i Boga, nie wydaje się dziwne, że stają w Jego obronie.
Zaskakujący jest sposób. Uciekają się do aktów terrorystycznych w imię Mahometa – absurd.
Fundamentalizm
w
aspekcie
psychologiczno
–
religijnym
jest
bardzo
zawiły.
Jego przedstawiciele, choć twierdzą, że są „wojownikami Boga” i kierują się Jego słowem,
tak naprawdę zmieniają zasady w taki sposób, by były dla nich wygodne. Kierują
się rygorystycznym systemem wartości i przekonań. Bezgraniczna wiara we własne idee
łączy się z reguły z dyskryminacją ludzi o innych poglądach. Fundamentalizm, szczególnie
islamski ma znamiona doktrynerstwa – im bardziej wzniosłe słowa, naładowane
emocjonalnie, pełne sugestii - tym lepiej. Jeżeli ktoś nie zgadza się z ich światopoglądem,
uważany jest za wroga, z którym należy walczyć.
Islam szczególnie groźny jest dla państw Europy Zachodniej, ze względu na zupełnie
inną mentalność ludzi i zasady panujące w poszczególnych krajach. Islam bowiem – jako
religia, prawo i państwo – jest tworem bożym, którego nie można bezkonfliktowo łączyć
z wytworami myśli ludzkiej, jakimi są demokracje i socjalizmy. W 1993 roku ukazał
się artykuł Samuela Huntingtona o „zderzeniu cywilizacji”, w którym formułuje wniosek
(co prawda nie bezpośrednio), że konflikt między „światem islamu” a światem Zachodu –
zajmuje najwyższą pozycję w rankingu konfliktów. Patrząc z perspektywy współczesnych
wydarzeń nie pomylił się. Zatrważające są wiadomości o kolejnych czynach dżihadystów
m.in. niszczeniu dziedzictwa kulturalnego świata, o zabójstwach, porwaniach ludzi itp.
Uważam, że fundamentaliści reprezentują ideologię polityczną, nie islam jako religię.
Ich celem jest bowiem oparte na szari’acie panowanie Boga – hakimijjat Allah5. Jest to boski
4
5
Muzułmanie we Francji, www.fronda.pl
B. Tibi, „Fundamentalizm”, wyd. Państwowy Instytut Wydawniczy 1997, s. 92
4
porządek przewidziany dla wszystkich ludzi. Julian Kaczmarek6 twierdzi, że fundamentalizm
należy traktować jako ideologię polityczną, która po powiązaniu z religią nazywana jest
fundamentalizmem danej religii. Radykalny odłam zawiera zazwyczaj w sobie idee totalitarne
i do realizacji swoich celów wykorzystuje różne formy walki, także terroryzm7. Ostatecznym
celem rewolucji islamskiej staje się stworzenie imperium – kalifatu, którego zasięg ulegałby
rozszerzeniu.
Strefę działania politycznego cechuje posługiwanie się przemocą, demagogią
i kłamstwem. Najbardziej dramatycznym przykładem ataków fundamentalistów były: ataki
terrorystyczne Al-Kaidy na wieże World Trade Center i Pentagon z 11.09.2001r.,
zamordowanie prezydenta Egiptu Anwara Sadata przez obrońców islamu w 1981r.,
morderstwo
indyjskiej premier Indiry Gandhi przez wojowniczych Sikhów w 1984r.
oraz przemoc wspólnotowa wojowniczych buddystów na Sri Lance8.
Idea „świętej wojny” pojawiła się nie tylko w formie islamskiego dżihadu
czy chrześcijańskich krucjat, ale znacznie wcześniej w religii judaistycznej. Był to sposób
na rozwiązywanie konfliktów z racji „kary Bożej”, która czekała na każdego grzesznika.
Ideałem jest państwo teokratyczne, w którym obowiązywałyby religijne zasady życia.
Fundamentaliści judaistyczni sięgają także po niekonwencjonalne środki obrony swojego
państwa i narodu, odwołując się do talmudycznej zasady din rodef. Pozwala ona na uchylenie
zasady „nie zabijaj”, gdy dotyczy to człowieka, który zagraża narodowi żydowskiemu.
I. Amir zamordował w Tel Awiwie premiera swojego państwa I. Rabina w obawie, że w imię
pokoju odda w ręce nie-Żydów część ziem obiecanych Żydom przez Boga. Dla mieszkańców
„Ziemi obiecanej” największą wartością jest teren wokół Jerozolimy. Dlatego po II wojnie
światowej fala działań terrorystycznych została skierowana przeciwko Palestyńczykom
w celu wywołania paniki i exodusu arabskiej ludności z Palestyny. W ostatnim czasie Izrael
ustawowo wprowadził podział rasowy na Żydów i nie-Żydów. W nowej konstytucji definiuje
się jako państwo nacjonalistyczne, narzuca żydowskie prawa wyznaniowe jako odgórnie
obowiązujące oraz znosi język arabski jako drugi język państwowy.
Fundamentalizm występuje także w chrześcijaństwie. Można go rozpatrywać na dwa
sposoby. W znaczeniu pozytywnym to uznanie prawd zawartych w Objawieniu Bożym
6
J. Kaczmarek, „Terroryzm i konflikty zbrojne a fundamentalizm religijny”, wyd. Atla 2, Wrocław 2001, s. 72
R. Borkowski, „Terroryzm ponowoczesny Studium z antropologii polityki”, Wyd. Adam Marszałek, Toruń 2011
s. 74
8
A. Heywood, „Ideologie polityczne”, wyd. PWN, Warszawa 2008 , s. 309
7
5
i kierowanie się nimi w życiu. W negatywnym natomiast to postawa, która odrzuca
możliwość ewolucji w rozumieniu prawd, norm i instytucji publicznych. Choć termin ten
powstał w XX wieku w środowisku północno-amerykańskim, nawiązywał do tendencji
istniejących
od
samego
początku
chrześcijaństwa.
Fundamentalizm
chrześcijański,
a właściwie jego najostrzejsza odmiana, czyli integryzm był nurtem tradycjonalistycznym,
rygorystycznym
w zachowaniu podstawowych prawd wiary i moralności. Integryści
pretendowali do bycia integrer czyli nieskazitelnymi. Fundamentalizm protestancki dominuje
w USA. Początkowo koncentrował się na obronie autorytetu Biblii zagrożonej przez rozwój
nauk historycznych i przyrodniczych. Obecnie duże zainteresowanie przyciąga „Ewangelia
w telewizji i Internecie” prowadzona przez tele-ewangelistów.
Podsumowując fundamentaliści religijni wyznają tradycyjny, skoncentrowany
na państwie pogląd na politykę, lecz przyjęli zupełnie odmienny styl działalności politycznej
– energiczny, wojowniczy, a czasem odwołujący się do przemocy9. Nasuwa się teraz pytanie
czy fundamentalizm jest pozytywnym czy negatywnym nurtem? Wydaje mi się, że nie można
jednoznacznie stwierdzić, tak samo jak nie można podać jednej definicji fundamentalizmu,
co moim zdaniem wynika z siebie. Fundamentaliści chcą, by nazywano ich wojownikami,
gdyż walczą w imię Boga, a religia od zawsze wpływała emocjonalnie na ludzi. Wojny na tle
religijnym od dawna były obecne w historii ludzkości.
Fundamentalizm rozumiany jest również jako tożsamość ludu – pozwala odróżnić
go na tle innych narodowości. Pozwalał na wykształcenie poczucia odrębności,
co powodowałodzielenie ludzi na „naszych” i „wrogów”. W tym momencie pojawia
się problem terroryzmu, ze względu na myśl, że z wrogiem, który zagraża mojemu państwu,
należy walczyć. Idąc tym tropem spotykamy się ze stwierdzeniem, że jeżeli my jesteśmy
ludem wybranym przez Boga, to ludzie, którzy nie myślą tak jak my, są źli, sprzeciwiają
się jedynej słusznej nauce. Powstaje konflikt, w którym zwycięża wierzący, albo niewierni.
Powszechny obraz fundamentalistów przedstawiający ich jako terrorystów, samobójców
i zamachowców jest często mylący. Lekceważy się fakt, że protest fundamentalistyczny ma
w dużej mierze charakter pokojowy i legalny, jednak nie można zaprzeczyć powiązaniu
fundamentalizmu z przemocą i terroryzmem. Mobilizuje on cały kraj do zaangażowania
w życie polityczne oraz społeczne.
9
A. Heywood, „Ideologie polityczne”, wyd. PWN, Warszawa 2008 , s. 308
6
Bibliografia:
1. A. Heywood „Ideologie polityczne” Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2008
2. B. Tibi „Fundamentalizm religijny”, wyd. Państwowy Instytut Wydawniczy 1997
3. „Charlie Hebdo: Dlaczego magazyn znalazł się na celowniku terrorystów”,
swiat.newsweek.pl – 20. 03. 2015
4. Encyklopedia, wyd. PWN, Warszawa 2004
5. „Jesteśmy odpowiedzialni za błogosławioną bitwę o Paryż. Al-Kaida w Jemenie
przyznaje się do zamachu”, www.tvn24.pl – 20.03.2015r.
6. „Muzułmanie we Francji”, www.fronda.pl – 20.03.2015r.
7. Pod. Red. J. Jarząbka i T. Szyszlaka „Konflikty etniczne wyznaniowe a problemy
bezpieczeństwa we współczesnym świecie”, wyd. NOMOS, Kraków 2014
8. R. Borkowski „Terroryzm ponowoczesny. Studium z antropologii polityki”
wyd. Adam Marszałek, Toruń 2011
9. „Zamach na Charlie Hebdo”, www.tvn24.pl – 20.03.2015r.
10. „Żydowski fundamentalizm w natarciu”, www.prawy.pl – 20.03.2015r.
7