obrona łużyna po polsku

Transkrypt

obrona łużyna po polsku
L
OBRONA ?U?YNA PO POLSKU
Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA S.A. wyda?o w lutym 2005 r. polskie
t?umaczenie powie?ci Vladimira Nabokova "Obrona ?u?yna". Autork? t?umaczenia, które na
pierwszy rzut oka zdaje si? bardzo zr?czne, jest Eugenia Siemaszkiewicz. V. Nabokov
(1899-1977) to powie?ciopisarz rosyjski, którego ca?e niemal ?ycie up?yn??o na emigracji; od
1919 roku w Wielkiej Brytanii, nast?pnie do 1937 r. Niemczech, pó?niej we Francji, USA i
Szwajcarii. Do 1940 roku tworzy? w j?zyku rosyjskim, nast?pnie w angielskim. Siedmiotomowa
encyklopedia PWN nazywa Nabokova "przewrotnym moralist?, analitykiem zjawisk
psychopatologicznych, który cz?sto trawestowa? klasyczne w?tki literackie". ?wiatowa s?awa i
sukces finansowy przynios?a mu publikacja powie?ci "Lolita" (1955 r.) opowiadaj?cej histori?
mi?osnego zauroczenia dojrza?ego m??czyzny do kilkunastoletniej dziewczyny. Powie?? ta,
sfilmowana w USA w roku 1961, przez wiele lat dla propagandystów obozu real-socu by?a
widomym dowodem moralnej zgnilizny Zachodu, a jako taka sta?a si? ca?kowicie
niecenzuralna. Polskiego t?umaczenia "Lolity" polski czytelnik doczeka? si? dopiero w roku
1991.
"Obrona ?u?yna" powsta?a w "niemieckim" okresie ?ycia Nabokova. Jest to - napisa?
przedstawiaj?cy czytelnikom powie?? Jerzy Jarniewicz ("Gazeta Wyborcza" 2005/02/08) "historia szachowej obsesji tytu?owego bohatera, którym szachy zaw?adn??y bez reszty,
uniemo?liwiaj?c normalne ?ycie. (...) kiedy u?wiadomi? sobie, ?e szachy wdzieraj? si? do jego
prywatnego ?ycia i gwa?tem je anektuj?, postanowi? wymkn?? si? spod ich w?adzy
desperackim skokiem z okna".
Dalej czytamy:
Nabokov w "Obronie ?u?yna" niczego nie przes?dza. Mo?na doszuka? si? w niej ?ladów
idealistycznej metafizyki autora, zgodnie z któr? ?wiat materialny by?by jedynie krain?
nierzeczywistych cieni, a szachy - prawdziw? rzeczywisto?ci? ponadczasowych idei. Ale mo?na
te? odczyta? w dziejach ?u?yna antyplato?sk? opowie?? o zgubnych skutkach prób ucieczki od
czasu i znaczenia doczesnego ?wiata zmian, przypadku i wielo?ci. Powie?? nie jest wyk?adem
o filozofii szachów ani biografi? wybitnego gracza (jakkolwiek kilka opisów rozgrywek
turniejowych nale?? do najbardziej oryginalnych, jakie kiedykolwiek zdarza?o si? nam pozna?).
"Obron? ?u?yna" trzeba czyta? powoli, smakuj?c bogaty, pe?ny nieoczekiwanych skojarze?
j?zyk rosyjskiego autora. Czy ksi??ka stanie si? pozycj? obowi?zkow? w lekturze ka?dego
polskiego szachisty? Szwedzki ekspert Anders Thulin widzi rzecz nast?puj?co:
"Gracze szachowi mog? inaczej zrozumie? powie?? ni? zwyk?y czytelnik, zw?aszcza je?li s?
blisko przymusu grania. Ale w?a?nie z tego powodu nie zechc? jej czyta?".
Fabu?a nie jest w powie?ci Nabokova rzecz? najwa?niejsz?. Poniewa? jednak spece od
przemys?u filmowego na scenariusz mog? przerobi? nawet ksi??k? telefoniczn?, tote? kilka lat
temu nakr?cono film zatytu?owany "Obrona ?u?yna". Nie sta? si? on wielkim przebojem, ale w
sumie by? pozytywnie przyj?ty przez krytyk?. Na u?ytek "przeci?tnego widza" scenarzysta
dorobi? kilka ostatnich scen, w których wdowa po ?u?ynie (w tej roli Emily Watson) ju? po
samobójczej ?mierci szachisty (interesuj?co zagranego przez Johna Torturo) "dogrywa"
rozstrzygaj?c? parti? meczu z maestro Turatim, wykonuj?c na szachownicy kilka ostatnich
posuni?? daleko zaplanowanej przez ?u?yna kombinacji (wskazówka dotycz?ca drogi
prowadz?cej do wygranej ukryta by?a w jego zapiskach).
Strona 1 / 4
(c) 2017 Adam Umiastowski & Tomasz Lissowski <[email protected]> | 2017-03-01 23:11
URL: http://szachowavistula.pl/felietony/index.php?action=artikel&cat=13&id=382&artlang=pl
L
Turati - ?u?yn
Znajduj?cy si? w wielkim niedoczasie John Torturo, pardon, ?u?yn, zagra? tutaj:
1...Sxf4
Turati, b?d?cy w brzydkiej zmowie z ex-impresariem ?u?yna czyli z niejakim Walentynowem
(do?? pod?a kreatura), zauwa?a?, ?e nie przechodzi 2.Kxf4 z powodu 2...Gxe3+ i
odpowiedzia? 2.exf4, po czym partia zosta?a od?o?ona w pozycji:
Strona 2 / 4
(c) 2017 Adam Umiastowski & Tomasz Lissowski <[email protected]> | 2017-03-01 23:11
URL: http://szachowavistula.pl/felietony/index.php?action=artikel&cat=13&id=382&artlang=pl
L
Teraz do akcji wkracza dama czyli wdowa po ?u?ynie, przekonuje Turatiego, ?e to ona wznowi
gr? (po kilku dniach przerwy!), a gdy niczego nie podejrzewaj?cy Turati zgadza si?
(najwyra?niej szwankowa?a u niego sztuka analizy od?o?onych pozycji, dziennikarze ?ledz?cy
w filmie ten wa?ny mecz te? si? nie popisali), nast?puje matowy fina?. 2...We3+ 3.Kg4 f5+
4.Kg5 Kg7 5.Sd5 (zapobiega 5...Ge7 mat) 5...Wh3!! 6.gxh3 h6+ 7.Kh4 Gf2 mat (0-1).
Przypominamy nieuwa?nym czytelnikom, ?e ca?y ten w?tek jest nieobecny w ksi??ce
Nabokova i zosta? stworzony tylko na potrzeby filmu. Konsultantem szachowym re?yserki
Marleen Gorris by? arcymistrz Jon Speelman.
Wró?my jeszcze na chwil? do ksi??ki. Narzuca si? pytanie, czy posta? ?u?yna ma jaki?
pierwowzór w?ród elity szachowej lat 1920-1930. Leszek Engelking w licz?cym 25 stron
"Pos?owiu", prócz ca?ej masy innych zagadnie?, omawia ze znawstwem równie? ten aspekt.
Przytaczaj?c opinie wielu innych "nabokovistów" Engelking wymienia Akib? Rubinsteina i
Wilhelma Steinitza (tych dwóch z racji problemów ze zdrowiem psychicznym) oraz Ksawerego
Tartakowera.
Naszym zdaniem Tartakower powinien by? niezw?ocznie wykre?lony z tej listy, bowiem nic w
jego charakterze, ?yciorysie, ani przebiegu kariery szachowej nie pasuje do ?u?yna. Wyra?amy
zgod? co do Rubinsteina i Steinitza, podpowiadaj?c przysz?ym badaczom "Obrony ?u?yna"
jeszcze dwie kandydatury: Aleksander Alechin i Kurt von Bardeleben.
Aleksander Alechin, podobnie jak bohater powie?ci Nabokova, pochodzi? z bardzo
zamo?nej rodziny, by? Rosjaninem, wcze?nie pozna? gr? w szachy (cho? nie by? typowym
Wunderkindem, jak Reshevsky lub Spielmann), a po rewolucji 1917 roku wzgl?dnie szybko
znalaz? si? na emigracji. Alechin, podobnie jak ?u?yn, by? fanatykiem szachów, po?wi?caj?c
grze i analizie ca?y swój czas.
Strona 3 / 4
(c) 2017 Adam Umiastowski & Tomasz Lissowski <[email protected]> | 2017-03-01 23:11
URL: http://szachowavistula.pl/felietony/index.php?action=artikel&cat=13&id=382&artlang=pl
L
Pomini?ty milczeniem przez Leszka Engelkinga niemiecki mistrz von Bardeleben, n?kany
chorobami i bez grosza przy duszy, przerwa? swój ?ywot skokiem z okna 31 stycznia 1924
roku. Niew?tpliwie ten rozpaczliwy krok starego szachisty by? ?ywo dyskutowany w?ród
rosyjskich emigrantów, dla których Niemcy sta?y si? drug? ojczyzn?. A przecie? Nabokov ?ywo
interesowa? si? w tamtych czasach aktualnymi wydarzeniami szachowymi, komponowa?
problemy, a pewnego razu opublikowa? w emigracyjnym pi?mie "Rjul" recenzj? z ksi??ki
Evgenija Znosko - Borowskiego po?wi?conej meczowi Alechin - Capablanca. Tak wi?c
skojarzenie: von Bardeleben <--> ?u?yn wydaje si? oczywiste i mamy wra?enie, ?e w jakiej?
wypowiedzi Nabokova powinny da? si? odnale?? ?lady tej inspiracji.
Gdyby Leszek Engelking czyta? miesi?cznik "Vistula", to by? mo?e dostrzeg?by w Archiwum
ma?? próbk? t?umaczenia "Obrony ?u?yna" na polski, podpisan? przez jednego z redaktorów
"Vistuli". Fragment ten by? drukowany przez "Przegl?d Szachowy" ju? 5 lat temu, a nast?pnie
powtórzony w naszym miesi?czniku internetowym. Je?li czytelnicy rozwa?aj? zakup ksi??ki (do
czego gor?co zach?camy), mog? wróci? do tej lektury.
Unikalny ID rozwi?zania: #1381
Autor: : polbase
Data ostatniej aktualizacji: 2012-12-03 13:43
Strona 4 / 4
(c) 2017 Adam Umiastowski & Tomasz Lissowski <[email protected]> | 2017-03-01 23:11
URL: http://szachowavistula.pl/felietony/index.php?action=artikel&cat=13&id=382&artlang=pl
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty