Wywiad został przeprowadzony z wybitnym polskim fizykiem
Transkrypt
Wywiad został przeprowadzony z wybitnym polskim fizykiem
Wywiad został przeprowadzony z wybitnym polskim fizykiem teoretykiem, profesorem doktorem habilitowanym nauk fizycznych Krzysztofem Meissnerem. Jest specjalistą w zakresie teorii cząstek elementarnych. Pracuje w Katedrze Teorii Cząstek i Oddziaływao Elementarnych Instytutu Fizyki Teoretycznej Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Wiele lat pracował w CERN pod Genewą, obecnie jest rzecznikiem eksperymentu OSQAR w CERN. Alicja Wachowicz: Skąd zainteresowanie fizyką, czy to młodzieocza fascynacja, czy też dojrzały wybór? Krzysztof Meissner: Zainteresowałem się fizyką w trzeciej klasie (wówczas czteroklasowego) liceum po wcześniejszym intensywnym zajmowaniu się chemią. A.W.: Co jest ciekawego w cząstkach subatomowych? Czy to, że są takie małe, czy to, że jest ich tak dużo, czy też to, że są do kooca niepoznane? K.M.: Stanowią fundament naszego rozumienia świata – nic bardziej fundamentalnego nie znamy. A.W.: Jak wygląda współpraca międzynarodowa fizyków w CERN-ie? K.M.: To zależy czy teoretyków czy doświadczalników – ci pierwsi pracują albo sami, albo w małych grupach, ci drudzy zmuszeni są pracowad w ogromnych grupach (CMS i Atlas, dwie podstawowe grupy, które zbudowały detektory w LHC, liczą sobie około 2 tysięcy osób każda). A.W.: Czy uważa Pan, że można podważyd teorie względności Einsteina? K.M.: Już wiemy, że nawet ogólna teoria względności Einsteina, czyli współczesna teoria grawitacji, będąca najpiękniejszą teorią klasyczną, ma ograniczony zakres stosowalności i dla dużych energii musi byd zastąpiona teorią ogólniejszą, włączającą mechanikę kwantową – niestety nikt nie wie jak to zrobid… A.W.: Czy chciałby Pan z perspektywy czasu dokonad zmian w swojej drodze zawodowej? K.M.: Miałem dużo szczęścia, że na swojej drodze spotkałem znakomitych fizyków, z którymi mogłem współpracowad i nadal współpracuję i oni w dużej mierze wpłynęli na moją drogę… Pewnymi tematami powinienem się chyba zajmowad krócej (np. teorią strun), pewnymi dłużej (np. symetriami w teorii grawitacji), ale nie narzekam… A.W.: W jakim kierunku aktualnie podążają nauki ścisłe, w tym fizyka? K.M.: Fizyka cząstek elementarnych ma pewien kłopot, że za dobrze opisuje wszystko co obserwujemy i nie widzimy żadnych odstępstw; jednocześnie wiemy, że musi istnied teoria ogólniejsza, chodby włączająca grawitację i istnieje wiele prób unifikujących ale żadna nie jest wystarczająco elegancka – stąd nie widzę, żeby fizyka cząstek elementarnych w którymś kierunku podążała, chod wiadomo w którym powinna. A.W.: Czy pracując na arenie międzynarodowej powinniśmy czud kompleksy w związku z naszym wykształceniem? K.M.: Ja nigdy nie czułem, fizyka teoretyczna cząstek elementarnych (w każdym razie na UW) jest na światowym poziomie. A.W.: Czy uważa Pan, że nauczanie jest równie ważne jak praca badawcza? K.M.: To nie jest kwestia co jest ważniejsze, to są dwie różne aktywności. Przy pracy badawczej dobrze jest nauczad, bo pozwala to usystematyzowad i głębiej przemyśled to co się robi, ale znałem świetnych nauczycieli, którzy nie prowadzili prac badawczych. A.W.: Wśród maturzystów dużym powodzeniem cieszą się nauki humanistyczne, w jaki sposób zainteresowad młodzież przedmiotami ścisłymi? K.M.: Chciałbym to wiedzied… Może warto propagowad, że trudno spotkad fizyka, ja w każdym razie nie spotkałem, który byłby bezrobotny, bo są to ludzie tak wygimnastykowani umysłowo, że w każdej pracy sobie poradzą. A.W.: Gdyby przyszło Panu opisad w jednym zdaniu swój dorobek naukowy, co by Pan wybrał z tak bogatego życiorysu? K.M.: Napisałem w życiu kilkadziesiąt prac, ale z trzech jestem naprawdę zadowolony – o nowych symetriach w teorii grawitacji, o entropii czarnych dziur i ostatnio o aksjonach w rozszerzonym Modelu Standardowym.