Podłoga w markecie

Transkrypt

Podłoga w markecie
Technologie
Dariusz Stępień
specjalista ds. szkoleń
ECOLAB
Podłoga w markecie
Czystość posadzek w marketach powinna być
traktowana priorytetowo przez administrację
sklepów wielkopowierzchniowych.
N
ie chodzi tylko o estetykę obiektu, ogólne poczucie czystości i higieny, ale przede wszystkim o pieniądze klientów.
Badania marketingowe w Niemczech i Francji wykazały, że
estetyczna i czysta hala sprzedaży powoduje wydłużenie średniego
czasu robienia zakupów o 15%, co oczywiście przekłada się na ilość
pieniędzy zostawianych w sklepowych kasach.
Utrzymanie dobrego wyglądu posadzek w dużych sklepach jest
uzależnione od wielu czynników, takich jak:
»» konstrukcja strefy wejścia,
»» materiał, z jakiego wykonana jest podłoga,
»» rodzaj działalności handlowej, który bezpośrednio przekłada
się na rodzaj zabrudzeń,
»» dobór preparatów czyszczących i maszyn,
»» organizacja czasu pracy,
»» wiedza i kompetencje personelu sprzątającego.
Do tych elementów należy dodać jeszcze czynnik czasu. Największe tempo rozwoju sieci hipermarketów mamy już chyba za
sobą. Oznacza to, że wiele z tych sklepów liczy sobie już kilkanaście
lat, a co za tym idzie − podłogi wykazują już duży stopień fizycznego zużycia. W przypadku nowych obiektów niebagatelne znaczenie
ma jakość pracy ekip kładących nowe posadzki. Szczególnie ważne jest staranne wyczyszczenie nowo układanych płytek. Zwłaszcza
po spoinowaniu na powierzchni tworzy się bardzo cienka powłoka
14
Nr [12] 1/2010 • www.firmasprzatajaca.pl
utworzona z pozostałości zaprawy do spoinowania. Jeśli ekipa budowlana nie będzie jej usuwać na bieżąco, dopuści do jej zaschnięcia i związania się z powierzchnią płytek, to wchodząca na teren
obiektu firma sprzątająca może mieć duże problemy.
Podejmując się usługi sprzątania w hipermarkecie, zwracamy
przede wszystkim uwagę na podłogę. Bardzo ważny jest tu materiał, z którego została wykonana. Posadzki najbardziej popularne
w marketach to płytka gresowa, płytka terazzo, powierzchnie betonowe, czasami spotykamy się z żywicami epoksydowymi lub wykładziną PCV. Wiedza o tych materiałach będzie pomocna w doborze technologii utrzymania czystości.
Płytka gresowa
To najbardziej popularny rodzaj powierzchni występujący
w marketach i innych obiektach użyteczności publicznej. Płytki gresowe produkuje się z gliny z dużą zawartością tlenków aluminium i
szamotu. Powierzchnia płytki może być matowa lub polerowana. W
strefie spożywczej sklepu, w takich działach jak rozbiór mięsa, gorący punkt, dział rybny spotykamy się z chropowatą płytką antypoślizgową. Gres jest odporny na słabe kwasy i preparaty alkaliczne.
Ma dużą odporność na ścieranie, ale długotrwałe działanie czynników abrazyjnych, głównie piasku, może doprowadzić do zniszczenia wierzchniej warstwy płytki − stąd bardzo ważne jest prawidłowe
rozmieszczenie i eksploatacja systemów mat wejściowych. Uszkodzenia powierzchni płytek mają wpływ na ich nasiąkliwość. Standardowa płytka gresowa charakteryzuje się nasiąkliwością w granicach 3%,
a w przypadku płytek polerowanych − około 0,5%. Uszkodzenia
przyczyniają się do zwiększonej porowatości powierzchni, co przekłada się na głębsze wnikanie zabrudzeń, szczególnie tych o charakterze
tłuszczowym, w strukturę płytki. W przypadku starych, zniszczonych
już powierzchni będziemy musieli stosować oprócz preparatów typowo myjących także środki o działaniu konserwującym.
Płytka terazzo
Płytka ta jest przykładem powierzchni kamiennej złożonej, składającej się z kamienia naturalnego i elementów sztucznych. W skład
terazzo wchodzą ziarna marmuru i beton z domieszką składników
wiążących. Czasami dodawany jest jeszcze barwnik. Płytka ta charakteryzuje się dużą wrażliwością na substancje kwaśne i silne zasady. Jest przepuszczalna dla tłuszczów i silnie porowata. Zastosowanie
ziaren marmuru połączonych betonem wskazuje na mniejszą odporność tych płytek na czynniki mechaniczne, np. piasek, niż w przypadku płytek gresowych. Aby zwiększyć odporność płytki i nadać
jej połysk, często po położeniu stosuje się na nich zabieg flotacji.
Przynosi on zamierzony efekt, ale po kilku latach warstwa ochronna ulega zniszczeniu, szczególnie w newralgicznych miejscach sklepu, takich jak strefa wejścia do hali sprzedaży czy okolice wyjazdu
towarów z magazynów sklepowych.
Powierzchnie betonowe
Są one popularne w niektórych marketach budowlanych, sieciach typu cash and carry oraz w strefach magazynowych większości marketów. Zwykły beton jest mało odporny na czynniki mechaniczne i substancje chemiczne. Dodatkowo charakteryzuje się
dużą porowatością, co wpływa na wnikanie zanieczyszczeń i wilgoci
w jego strukturę, nie należy także zapominać o jego podatności na
pylenie. Mając na uwadze niedoskonałości betonu, firmy budowlane stosują szereg zabiegów, aby poprawić jego właściwości. Beton,
który ma tworzyć posadzkę, jest odpowiednio modyfikowany i w
specjalny sposób wylewany na powierzchnię. Bardzo duże znaczenie w tym procesie ma odpowiedni dobór wypełniaczy, takich jak
mikrokrzemionka, plastyfikatory lub dyspersje polimerowe. Dodatki te zmniejszają nasiąkliwość betonu, a także zapobiegają mikropęknięciom powierzchni w procesie jego twardnienia. Wierzchnia warstwa betonu musi być odpowiednio zabezpieczona, dlatego
też końcowy etap przygotowania posadzki polega na zabezpieczaniu jej odpowiednimi polimerami żywicznymi, akrylowymi lub polioctanem winylu.
Należy pamiętać, że pomimo zastosowania tych wszystkich zabiegów posadzki betonowe są najbardziej problematyczne
w utrzymaniu czystości. Działanie czynników chemicznych i mechanicznych powoduje ich niszczenie, co skutkuje koniecznością
gruntownej renowacji tych powierzchni przez wyspecjalizowane
firmy budowlane.
Żywice epoksydowe
Są to tworzywa syntetyczne na bazie żywic epoksydowych lub
ich pochodnych. Po zmieszaniu komponentów wylewa się płynną
masę na podłoże i czeka do jej zastygnięcia. Tego typu powierzchnie występują w sklepach wielkopowierzchniowych bardzo rzadko. Posadzki wykonane z żywic są odporne na słabe kwasy i zasady.
Wykładziny z PCV, linoleum, kauczuku
W niektórych marketach można je spotkać na określonych działach, np. z artykułami sportowymi. Wyjątek stanowi sieć marketów
budowlanych Leroy Merlin, gdzie znaczna część powierzchni sklepu
jest wyłożona płytkami wykonanymi z PCV. Tego typu powierzchnie mogą sprawiać kłopoty związane z ich mniejszą odpornością na
czynniki mechaniczne, takie jak piasek lub transport towaru wózkami widłowymi. Dodatkowo należy pamiętać o wrażliwości linoleum
Technologie
czynie kwaśnym, ale powierzchnia, na której zalegają, przeważnie
jest kwasowrażliwa. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest miejscowe stosowanie odkurzaczy przemysłowych, tak aby zebrać jak najwięcej pyłu metodą na sucho.
Niezależnie od typu marketu, nie możemy zapominać o powierzchni magazynowej. Oczywiście nie jest ona tak ważna, jak hala
sprzedaży, tym niemniej też musi być utrzymana w należytej czystości. W większości przypadków występuje tam posadzka betonowa nie
najlepszej jakości. Dużym problemem na tym obszarze mogą być ślady gumy z opon wózków widłowych. Powstają one w momencie ostrego startu lub hamowania. Rozgrzana guma z opon przykleja się do
podłoża, wchodzi w jego wierzchnie warstwy i jest trudno usuwalna.
Skutecznym sposobem na pozbycie się jej jest zastosowanie preparatu mającego właściwości rozpuszczania gumy. Preparaty te zawierają w swoim składzie terpentynę, należy je stosować miejscowo tylko
na zabrudzone miejsca. Po natryskaniu takiego specyfiku na ślad po
oponie rozpuści on warstwę przyklejonej gumy i bez problemu usuniemy to specyficzne zabrudzenie z powierzchni.
Środki, technologie
na środki silnie alkaliczne lub o zmianie padów na bardziej miękkie
niż w przypadku powierzchni wykonanych z płytek.
Rodzaje zabrudzeń
Oprócz znajomości powierzchni powinniśmy mieć świadomość
rodzajów zabrudzeń występujących w marketach oraz stref ich występowania. Naszym wrogiem numer jeden jest zawsze piasek, czyli
kwarc. Jest to skała stosunkowo twarda, mogąca zniszczyć praktycznie każdą typową posadzkę sklepową. Stąd tak ważne są odpowiednie systemy mat, których zadaniem jest wychwycenie jak największej
ilości piasku. Istotny w walce z piaskiem jest też maszynowy serwis
dzienny, usuwający bieżące zabrudzenia. W przypadku marketów z
rozbudowanym działem świeżej żywności (a takich mamy najwięcej)
problemem mogą być substancje tłuszczowe lub białkowe, które często wnikają w strukturę płytek i są trudne do usunięcia. Miejscami
szczególnie narażonymi na ten typ zabrudzeń są okolice tzw. gorących punktów, wyjazdy z magazynów na hale sprzedaży oraz stoiska
cukierniczo-piekarnicze. Należy też pamiętać o żywnościowych produktach pakowanych, które mogą się rozlać lub wysypać na podłogę.
Problem mogą sprawić soki owocowe, szczególnie gdy posadzka jest
mocno porowata, oraz napoje typu coca-cola, ze względu na ich kwasowy odczyn. Na powierzchniach wrażliwych na kwasy, jak terazzo
lub powłoka betonowa, może dojść do trwałych uszkodzeń. Podobną sytuację mamy na działach warzywnych, szczególnie w miejscach
sprzedaży produktów kiszonych. Sok z kiszonych ogórków lub kapusty poprzez długotrwałe działanie może kompletnie zniszczyć płytki.
Z tego opisu można wywnioskować, jak duże jest znaczenie dobrego serwisu pracującego w godzinach otwarcia sklepu, który powinien szybko reagować i usuwać nieprzyjazne dla powierzchni produkty spożywcze. W okresie zimowym mogą występować problemy
z wykwitami solnymi. Wnoszone pod butami lub na kółkach wózków marketowych błoto pośniegowe zawiera dużą ilość soli, która
po wyschnięciu jest roznoszona na całej powierzchni. Powoduje to
widoczne zmatowienie płytek, a rozwiązaniem jest częstszy wyjazd
maszyn czyszczących i zmywanie stref wejściowych.
W przypadku marketów niespożywczych szczególną uwagę musimy zwrócić na sklepy z materiałami budowlanymi. W strefie sprzedaży takich produktów jak gipsy, kleje i zaprawy budowlane mamy
do czynienia z dużym zapyleniem powierzchni tymi artykułami.
Ten rodzaj zabrudzeń najlepiej jest usuwany przez preparaty o od-
16
Nr [12] 1/2010 • www.firmasprzatajaca.pl
Dobór preparatów myjących i technologii będzie miał decydujący wpływ na efekt naszej pracy. Decyzja o użyciu konkretnych
środków myjących powinna być przemyślana pod kątem optymalnego ich dobrania do danej powierzchni. Częstym problemem jest
zbyt duża ilość preparatów myjących, które ma do dyspozycji personel sprzątający. Może dochodzić do pomyłek, stosowania niewłaściwych stężeń, zbyt małych lub zbyt wysokich. Wszystko to odbije
się na wyglądzie powierzchni, może powodować jej niedomywanie
albo wyjałowienie płytek, co będzie skutkowało większym wchłanianiem zabrudzeń. Dobrym rozwiązaniem jest stosowanie preparatu
alkalicznego, ale nie powodującego wyjaławiania posadzki. Kombinacja substancji powierzchniowo czynnych i alkalicznych musi pozwalać na bardzo efektywne usuwanie zabrudzeń bez efektu otwarcia mikroporów w płytkach. Jeżeli jest to możliwe, to jeden preparat
alkaliczny powinien zapewnić nam możliwość zarówno codziennego mycia posadzki po zakończonej pracy sklepu, jak i gruntownego
czyszczenia z tzw. namaczaniem powierzchni.
Jeżeli płytki podłogowe charakteryzują się dużą porowatością,
szybko wchłaniają zabrudzenia i są mocno matowe, musimy zastosować w codziennym myciu element konserwacji, polegającej na zamknięciu porów w strukturze płytki i powleczeniu jej warstwą zabezpieczającą. Taki efekt dają nam preparaty na bazie aktywnego mydła,
przeznaczone do codziennego mycia i pielęgnacji powierzchni. Najlepsze efekty działania tych środków zaobserwujemy przy stężeniu
1−2%. Przekroczenie tego stężenia może powodować odkładanie się
zbyt dużej ilości złogów mydlanych, które po jakimś czasie nadadzą posadzce szary wygląd. Często obydwa preparaty − alkaliczne i
na bazie mydła − są stosowane w tym samym obiekcie. Gdy natężenie ruchu w markecie jest duże lub gdy z przyczyn pogodowych do
wnętrza sklepu dostaje się dużo zabrudzeń, stosuje się środek alkaliczny. W spokojniejszych okresach, przy ładnej pogodzie, przechodzimy na preparat na bazie mydła. Odkładające się na powierzchni
płytki mydło nada posadzce delikatny połysk i odnowi ją wizualnie.
W przypadku płytek mocno zniszczonych, mytych w przeszłości silnymi środkami kwaśnymi lub często poddawanych działaniu
agresywnych preparatów alkalicznych, musimy wzmocnić czynnik konserwujący. Najlepszym rozwiązaniem jest dodanie do roztworu preparatu na bazie mydła około 100 mililitrów preparatu na
bazie polimerów na każde 100 litrów roztworu roboczego. Szczególnie dobre efekty uzyskuje się w przypadku silnie zmatowionych
posadzek betonowych. Oczywiście oczekiwany efekt nie przyjdzie
od razu, ale po kilkunastu dniach codziennego stosowania tej technologii nasz klient zobaczy znaczną różnicę w wyglądzie podłogi.
Technologie
Alternatywną metodą do zastosowania w przypadku zniszczonych powierzchni betonowych i wykonanych z płytek terazzo jest mycie powierzchni przy pomocy
padów diamentowych . Technologia ta w
prosty sposób pozwala gruntownie odnowić powierzchnię i nadać jej dawno zapomniany połysk, bez żadnych specjalistycznych zabiegów. Stopniową i trwałą poprawę
wyglądu posadzki uzyskuje się podczas normalnego, codziennego mycia.
Opisane tu metody nie wyczerpują
wszystkich problemów. Na skrajnie zniszczonych powierzchniach, z otwartymi porami, które dodatkowo mogą być wypełnione
osadami mineralnymi z wody, trzeba doprowadzić do optycznego odświeżenia płytek.
Podobny problem będziemy mieli wtedy,
gdy nastąpi przesunięcie regałów i niezniszczona podłoga będzie mocno kontrastować
z pozostałym obszarem. W takich przypadkach należy zastosować produkty na bazie
aktywnego tlenu, które optycznie wybiela
płytkę, bez efektu jej zniszczenia.
Nawet najlepiej dobrane preparaty myjące nie dadzą dobrego efektu, gdy nie będzie przestrzegana technologia ich stosowania. Najczęściej popełnianym błędem
jest niewłaściwe dozowanie środków myjących. Aby temu zapobiec, należy zainstalować odpowiednio wydajny system dozujący,
który będzie przygotowywał właściwe roztwory robocze. Dodatkowo skróci on znacznie czas tankowania maszyn, co w przypadku zasadniczego sprzątania ma bardzo duże
znaczenie. Czasy, gdy firma sprzątająca miała całą noc do swojej dyspozycji, w większości sieci handlowych odeszły w przeszłość.
Obecnie musi wystarczyć jej kilka porannych godzin, w czasie których odbywa się
też zatowarowanie regałów. W takiej sytuacji możliwość napełnienia dużego automatu myjącego w trzy a nie w dziesięć minut
nabiera nowego znaczenia.
Najczęściej spotykane błędy
Na zakończenie naszych rozważań na
temat utrzymania w czystości sklepowych
podłóg chciałbym powiedzieć o najczęstszych błędach popełnianych przez personel sprzątający.
»» Stosowanie zbyt agresywnych preparatów myjących daje pozornie natychmiastowy efekt czystości. Silne preparaty alkaliczne faktycznie usuną brud
ze struktury powierzchni, ale jednocześnie pozostawią po sobie otwarte
pory, co sprzyja szybkiemu ponownemu zabrudzeniu. Długotrwałe ich stosowanie może bardzo silnie wyjałowić
płytkę i sprawić, że nawet niewielkie
zabrudzenia będą trudno usuwalne.
Skrajną nieodpowiedzialnością jest
stosowanie preparatów kwaśnych,
które niszczą płytkę, pogłębiają pory
i zmniejszają jej odporność na zabrudzenia.
»» Mycie samą wodą, stosowane dość
często, szczególnie w okresach letnich,
gdy pozornie wydaje się, że zabrudzenia prawie nie występują. W przypadku powierzchni kilku – lub kilkunastoletnich codzienne zabrudzenia
nawarstwiają się w porach i mikropęknięciach i dadzą o sobie znać w późniejszym czasie.
»» Brak systematycznego doczyszczania gruntownego z namaczaniem powierzchni. Skutkiem tego zaniechania
jest tzw. efekt białych śladów po kołach maszyny czyszczącej lub wózków
paletowych. Duży nacisk kół powoduje wyciskanie z powierzchni brudu,
przez co staje się ona jaśniejsza. Jedynym sposobem na zniwelowanie tej
różnicy jest rozpoczęcie gruntownego
czyszczenia.
»» Trzymanie się sztywno jednej technologii, nieuwzględnianie zmian pogodowych, ilości klientów odwiedzających market lub obszarów o różnym
stopniu zabrudzenia.
»» Niestaranne mopowanie posadzek
przy regałach oraz nieusuwanie resztek środka myjącego, tam, gdzie nie
sięgnie ssawa automatu. W efekcie
pod regałami nawarstwiają się osady
chemii z preparatów myjących, zmieszane z rozpuszczonym brudem.
»» Zbyt szybka jazda maszynami myjącymi, szczególnie w przypadku maszyn siodełkowych. Operatorzy często
myją powierzchnię, jeżdżąc na trzecim (najszybszym) biegu, służącym
wyłącznie do przemieszczania się maszyny bez funkcji mycia. Przy takim
tempie jazdy efekt działania preparatu
myjącego jest praktycznie żaden, więc
tak naprawdę wylewamy pieniądze
w kanał. Dodatkowo należy pamiętać, że maszyny czyszczące to nie samochody, mają wysoko umieszczony
punkt ciężkości, często są trójkołowe,
więc przy ostrym zakręcie naprawdę
nietrudno w wywrotkę. Nawet jeśli
nikomu nic się nie stanie, to kilkanaście litrów kwasu siarkowego z baterii na podłodze da piorunujący efekt.
Rynek sprzątania marketów staje się
coraz trudniejszy, z jednej strony klienci
oczekują wysokiej jakości usługi, a z drugiej stosują dużą presje cenową. Znalezienie optymalnych rozwiązań w tej sytuacji
jest bardzo trudne.
17

Podobne dokumenty