Informator Pielgrzyma
Transkrypt
Informator Pielgrzyma
INFORMATOR egzemplarz EGZEMPLARZ bezpłatny BEZPŁATNY PIELGRZYMA UkazUje UKAZUJE się SIĘ od OD 12 lat LAT nr NR 15 (135) 2008 r. R. >> WYDANIE OKOLICZNOŚCIOWE << ISSn ISSN 1429–9437 125 ROCZNICA KORONACJI CUDOWNEGO OBRAZU MATKI BOŻEJ PIASKOWEJ „PANI KRAKOWA” 2 Informator Pielgrzyma Historia Cudownego Obrazu „Matki Bożej Piaskowej – Pani Krakowa” K lasztor i kościół Ojców karmelitów „na Piasku” to fundacja św. Królowej Jadwigi i Władysława Jagiełły. Kościół pod wezwaniem Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny oddany został w roku 1397, karmelitom sprowadzonym do Krakowa z Pragi Czeskiej. Około roku 1450 na ścianie zewnętrznej kościoła, nad bocznym wejściem nieznany malarz najprawdopodobniej „zakonnik w sztuce malarskiej biegły”, rozpoczął malowanie Cudowny Wizerunek w trakcie konserwacji wizerunku Matki Bożej z Dzieciątkiem, „aby przechodzący twie, a nabożeństwa na Piasku ściągai wychodzący ludzie pokłon czyniąc ły rzesze wiernych. Kosztowne wota Rodzicielce Bożej o Niej pamiętali”. poświadczały cudowność WizerunWkrótce Obraz Madonny Piaskowej za- ku. Modlili się tu ludzie prości i krósłynął cudami. Pierwszy cud notowany lowie. Po zwycięstwie nad Moskwą przez kronikarza — to powrót dziecka pod Smoleńskiem (1634) przysłał tu do życia, które utonęło w Rudawie. Za wotum król Władysław IV, który miał przyczyną Matki Bożej Piaskowej chro- do Pani Piaskowej szczególne nabożeństwo. Kiedy miał 4 lata i ciężko zami i chorzy odzyskują zdrowie. Do rozwoju kultu przyczyniła się chorował i pomoc lekarska była bezkrólowa Bona, która dwa razy w tygo- skuteczna, według kroniki, tu uzyskał dniu nawiedzała Obraz i ofiarowała zdrowie. Modlili się tutaj w roku 1646 srebrne korony, którymi uwieńczono Władysław IV i królowa Ludwika Maskronie Maryi i Dzieciątka. Ona też ria, a podczas krakowskich studiów rozpoczęła budowę kaplicy dla ochro- częstymi gośćmi w Kaplicy Cudowny Wizerunku, oraz dla modlących się nego obrazu byli bracia Jan i Marek Sobiescy. I wreszcie pamiętna modliprzed Nim wiernych. Poważnemu zniszczeniu uległ kościół twa króla Jana III Sobieskiego przed podczas oblężenia Krakowa przez woj- Odsieczą Wiedeńską, który u stóp ska arcyksięcia Maksymiliana Habsbur- Pani Krakowa złożył ślub: „jeśli zwyga w 1587 r., w trakcie zamieszek o tron cięsko z wojskiem powrócę, kościół polski po śmierci króla Stefana Batore- Chrystusowie Królującemu w stolicy go. Pożar zniszczył kościół, ale Cudowny postawię”. I tak się stało. Przełomową datą w historii SankObraz pozostał nietknięty. Powszechnie widziano w tym cud, palec Boży, zaiste tuarium stał się rok 1655 i pamiętny szczególną opiekę Opatrzności. Wkrót- „potop szwedzki”. Ofiarą ognia padły ce kościół odbudowano a do odbudowy Garbary wraz z klasztorem i kościozniszczeń walnie przyczyniła się królo- łem „na Piasku”. Kronikarz zanotował: „Kaplica panieńska z kościołem i ze wa Anna Jagiellonka. Wizerunek Matki Bożej Piaskowej wszystkim onym Piaskowym okręgiem był znany i czczony w Polsce i na Li- pożaru tak srogiego, tak nie zbronioINFORMATOR INFORMATOR PIELGRZYMA – pismo bezpłatne. PIELGRZYMA Wydawca: Agencja Reklamowa - Wydawnictwo „TA i TA”, REDAKCJA: 31-072 Kraków, ul. Wielopole 6/8, tel. 0602-75-45-75, fax: (012) 266-30-79, e-mail: [email protected]. Redaktor Naczelny: Krzysztof Cyganik. Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych i zastrzega sobie prawo skracania nadesłanych materiałów oraz zmiany tytułów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam. Zdjęcie na pierwszej stronie: archiwum klasztoru Ojców Karmelitów „Na Piasku”. ISSN 1429-9437 nego, tak zewsząd nacierającego i sobie tak bardzo bliskiego nie dotkniona uszła”. Mówiono wówczas w Krakowie, że ukazała się Matka Boska, „która szerokim płaszczem białością śniegowi podobnym wszystką onę Piasku swojego dzierżawę pilnie zasłoniła i, aby pospolitym nie zgorzał był płomieniem mocno zabraniała”. Szwedzi splądrowali i zburzyli kościół a nie mogąc zniszczyć ściany z Cudownym Wizerunkiem, zasypali ją gruzem. Pod gruzami Obraz przetrwał do 1657 roku, kiedy to Kraków wyzwolono z rąk Szwedów i 8 września tegoż roku biskup krakowski Mikołaj Oborski wotywę dziękczynną przed cudownym Obrazem Piaskowym za ocalenie Krakowa odprawił. Kaplicę i kościół szybko odbudowano dzięki pieniężnemu zapisowi na ten cel biskupa krakowskiego Piotra Gembickiego. W roku 1883 w dwusetna rocznicę Odsieczy Wiedeńskiej Obraz ukoronowano papieskimi koronami. Aktu tego dokonał biskup krakowski Albin Dunajewski. Koronacja Obrazu Matki Bożej Piaskowej była głębokim przejawem uczuć religijnych i patriotycznych. Na Piasku zgromadziło się 9 biskupów trzech obrządków: rzymsko-katolickiego, grecko-katolickiego i ormiańskiego oraz około 150 tysięcy pielgrzymów. Po koronacji Biskup Dunajewski padając wraz z wiernymi na kolana modlił się: „O Matko i Królowo Nasza! Oto u stóp Twoich klęczą Biskupi trzech obrządków, pobożnością zaznaczając jedność wyznania świętej wiary naszej …Matko Jedności, utwierdzaj nas w jedności tej, a wygładź rozterki wszelkie i usuń niezgody z Ojczyzny naszej… Amen” O. MICHAŁ WOJNAROWSKI O.CARM Redakcja Informatora Pielgrzyma składa podziękowania dla: Ojców Karmelitów z Sanktuarium „Na Piasku”, O. Przeora Andrzeja Zonko O.Carm, O. Michała Wojnarowskiego O.Carm, O. dr Piotra Spillera O.Carm, Ojca Stanisława Wysockiego O.Carm, O. prof. dr hab. Benignusa Józefa Wanat OCD, Pani Agaty Anny Mamak, Pani mgr Genowefy Zań-Ograbek – za udostępnienie materiałów i zdjęć Serdeczne Bóg Zapłać 3 Informator Pielgrzyma Kult Matki Bożej Piaskowej – Pani Krakowa Duchowość maryjna zakonu U podstaw powstania sanktuarium i dynamicznego rozwoju kultu matki Bożej Piaskowej był i jest maryjny charyzmat zakonu. Zarówno źródła archeologiczne, epigraficzne, ikonograficzne, historyczne oraz przepisy konstytucji, decyzje kapituł generalnych, liczne traktaty teologiczne, dzieła sztuki i cała historiografia karmelitańska jednoznacznie świadczą o bardzo ważnej pozycji Matki Bożej w życiu zakonu od najdawniejszych czasów aż do obecnej chwili. Przeprowadzone badania archeologiczne przez dr Eugenię Nitowską w 1987 roku w kolebce zakonu na Górze Karmel w Izraelu, nie tylko potwierdziły ciągłość życia chrześcijańskiego pustelników od V do XIII wieku, ale również istnienie w tym okresie kultu Theotoks – Bogarodzicy i S. Elias. Świadczą one o istnieniu kultu Bożej Rodzicielki i św. Eliasza już w V wieku po ogłoszeniu dogmatu Bożego Macierzyństwa na Soborze w Efezie w 431 roku. W tym też czasie pustelnicy wykuli w skale naprzeciw źródła Eliasza kaplicę na podobieństwo – groty - stajenki betlejemskiej. Dwukondygnacyjna kaplica stanowiła centrum życia duchowego i liturgicznego pustelników. Zachowana do naszych czasów kaplica świadczy również o kulcie tajemnicy Wcielenia i Bożego Narodzenia. Na cześć Matki Bożej zbudowali też w VII wieku pierwszy kościół w stylu bizantyjskim, który uległ później zniszczeniu. W 2 poł. XII wieku do pustelników przyłączyli się krzyżowcy z Europy, którzy zorganizowali pustelników w formalną wspólnotę z regułą nadana im przez Alberta Avogardo, jerozolimskiego patriarchę w 1209 roku. Pierwsi – zorganizowani już karmelici zbudowali na Górze Karmel świątynię na fundamentach bizantyjskiej świątyni na cześć Najświętszej Maryi Panny. Matkę Bożą czcili oni jako swoją Patronkę, Królowa, Matkę, Siostrę i Fundatorkę w znaczeniu duchowym. Dla odróżnienia od zakonników sąsiedniego (greckiego) klasztoru św. Małgorzaty, nazywali się „Fratres Beatae Mariae Virginis” lub „Eremitatae S. Mariae de Monte Carmelo”. Nazwa ta w pierwszej wersji przyjęła się w całym zakonie. Po raz pierwszy urzędowo występuje w bulli Aleksandra IV z dnia 15 stycznia 1256 roku. Jedne z pierwszych konstytucji zakonu zatwierdzone przez Kapitułę generalna w Barcelonie w 1354 roku, na pytanie, dlaczego nazywamy się braćmi Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel? – odpowiadały: „dając świadectwo prawdzie, mówimy, że następcy Eliasza i Elizeusza zbudowali Kaplica cudownego obrazu w tej miejscowości (w pobliżu źródła Eliasz) kościół na cześć Błogosławionej Dziewicy Maryi i wybrali Jej imię jako przydomek, z tego powodu i od tego czasu, z przywileju apostolskiego nazywali się braćmi Najśw. Maryi Panny z Góry Karmelu” Od XII wieku we wszystkich klasztorach zakonu świętowano uroczystości maryjne: Oczyszczenia, Zwiastowania, Wniebowzięcia i Narodzenia NMP. W XIV wieku wprowadzono święto Niepokalanego Poczęcia NMP, a od końca XIV wieku święto Matki Bożej z Góry Karmel, jako pamiątkę i wotum wdzięczności za liczne dobrodziejstwa wyświadczone Zakonowi przez Najśw. Maryję Pannę. Święto to wprowadzono najpierw w Anglii a od 1609 roku obowiązywało już w całym Zakonie jako święto Matki Bożej Szkaplerznej. Dnia 24 września 1726 roku papież Benedykt XIV rozciągnął to święto na cały Kościół Katolicki. W 1564 r. Kapituła Generalna Karmelitów ogłosiła kalendarz liturgiczny, w którym oprócz wymienionych już świąt podaje jeszcze święto Nawiedzenia NMP – patronalne klasztoru krakowskiego, Ofiarowania NMP i Matki Bożej Śnieżnej. W roku 1628 Zakon wyjednał u Stolicy Apostolskiej oktawę do święta Matki Bożej Szkaplerznej. Z czasem do kalendarza karmelitańskiego wprowadzono różne święta maryjne, zatwierdzane przez Kościół jak np. Imienia Maryi (1665), świętej Maryi od wykupu niewolników (1696), zaślubin ze św. Józefem (1699), Matki Bożej Różańcowej (1716) etc. Oprócz powyższych świąt Karmelici na Piasku w każda sobotę odmawia- li oficjum o Matce Bożej i celebrowali Mszę św., o ile rubryki na to pozwalały. Nawet długo utrzymywał się zwyczaj codziennego odprawiania Mszy św. Porannej (po Prymie) o Matce Bożej, we wszystkich konwentach, gdzie było, co najmniej czterech nowicjuszy lub kleryków. Reforma gregoriańska ograniczyła ten przepis, podając wytyczne odprawiania Mszy wotywnych o Matce Bożej. Konstytucje z 1524 roku polecały w brewiarzu odmawiać Ave Maria po każdym przepisanym Pater noster. Nakazywały również pościć we wszystkie wigilie świąt Matki Bożej, przyjmować Komunię św. w Jej święta, oraz zabraniały odprawiać Mszę św. i kłaść się do snu bez Szkaplerza. Przepisy zakonne zobowiązywały wszystkich zakonników bez wyjątku aby w każdą sobotę zbierali się w białych płaszczach na Completorium dla odśpiewania przed ołtarzem Matki Bożej Salve Regina. Modlitwa ta, wprowadzona do Kościoła w 1230 roku, zastała przyjęta przez Zakon w 1260 roku. Konstytucje z 1324 roku polecały po każdej kanonicznej godzinie odmawiać Salve Regina w wersetem i modlitwą. Generał Zakonu Jan Chrzciciel Rubero (Rossi) ułożył rytuał dla tej antyfony, śpiewanej dotychczas w każdą sobotę i wigilie świąt matki Bożej. Kapituła w Placencji 1575 poleciła śpiewać Salve Regina przy akompaniamencie organów. O. Rubero zabronił spożywania mięsa, nabiału i jaj w wigilie świąt Matki Bożej, a kaznodziejom wielkopostnym nakazał głosić kazania o Najśw. Maryi Pannie w każdą sobotę. Polecenia te w całości aprobowała Dokończenie na str 4 4 Dokończenie ze str 3 Kapituła Generalna w Placencji. Ponadto poleciła wszystkim zakonnikom wychodzącym z klasztoru, aby przed wyjściem odmawiali w białych płaszczach kościele lub w kapitularzu trzy razy Pozdrowienie Anielskie i aby pamiętali o obowiązki uczestniczenia w sobotnim Salve Regina. Równie z konstytucje z 1593 roku polecały urządzić w druga niedzielę każdego miesiąca nabożeństwo z kazaniem i procesją dla uczczenia Matki Bożej Szkaplerznej. Konstytucje zaś kongregacji tureńskiej z 1637 roku przypominały, aby zakonnicy wchodząc do celki drugiego współbrata mówili pozdrowienie Ave Maria. Na to pozdrowienie nawiedzany odpowiada Deo gratias. Przypominały także o noszeniu różańca u pasa, o odnawianiu corocznie ślubów zakonnych w święto Matki Bożej z Góry Karmel i o poście we wszystkie środy roku. Informator Pielgrzyma Kult Matki Bożej Piaskowej go uzależnienia się od Maryi. Charakterystycznymi założeniami doktrynalnymi jego nauki są przesłania: „Karmelita żyje stale i z obowiązku w całkowitej i absolutnej zależności od Maryi, ponieważ jest on Jej całkowicie poświęcony.” Prawdziwe nabożeństwo do NMP obejmuje następujące akty: „Kochać i naśladować Maryję – w każdej chwili do niej należeć – wszystkiego od niej się spodziewać – wszystko przez Maryję. Zawsze trwać w Jej obecności. Celem życia jest chodzić Jej śladami. Modlitwa do matki Bożej powinna być rozmową pełna miłości, wewnętrznym spotkaniem: uczcij Ja poselstwem Trójcy Świętej [Ave Maria], a będzie to jakbyś uściskał swoja matkę.” Teologiczne pogłębienie maryjnej pobożności Życie maryjne osiąg swój ostateczny triumf w Karmelu w ciągu XV wieku. Zakon jest świadomy, że otrzymał wszystko już od Maryi i czuje potrzebę całkowitej przynależności do Maryi. Już wtedy kształtuje się powiedzenie: „Totus marianus est Carmelus”. Pojęcie duchowego macierzyństwa i patronatu Maryi precyzuje się coraz bardziej i pod wpływem pism wybitnych teologów. Jan Baconthorp Bazylika i klasztor karmelitów, widok z ulicy Rajskiej (+1346) obok licznych traktatów teologicznych napisał rozprawę Kult matki Bożej Piaskowej o obronie praw, założenia i tytułu zakonu – Pani Krakowa Najśw. Maryi Panny z Góry Karmel. PoDuchowość i życie maryjne Karmelu dobnie tez Jan Grossi, Jan Hildesheim kształtowane tradycją, normami kapi(+1370), Jan Paleonidorus nie tylko byli tuł Generalnych i Prowincjalnych oraz obrońcami prawd o Niepokalanym Po- przepisami liturgii i doktryną wspomiczęciu Najśw. Maryi Panny, ale również nanych teologów zakonu znalazły swoukazywali jej wyjątkową rolę w życiu je odbicie i realizację w krakowskim Karmelu. Właściwy ideał i istotę ży- klasztorze. Świadczą o tym zachowane cia maryjnego w Karmelu przedstawił starodruki – inkunabuły w klasztorArnoiod Bonstius (1445-1499) w swym nej bibliotece wymienionych autorów, traktacie z roku 1479: De patronatu et liczne miniatury w pergaminowych patrocinio Beatissimae Virginis Mariae księgach liturgicznych z motywami in dicatum sibi Carmeli Ordinem. Po- maryjnymi, kompozycje malarstwa zostawił w nim praktyczne wskazówki sztalugowego i freskowego, hafty i rzeźdo całkowitego oddania się Maryi przez by w klasztorze, księga bractwa szkaszkaplerz i konsekrację zakonną, prak- plerznego i bogate dzieje sanktuarium tykowane dzień po dniu, wśród ukrytych Matki Bożej Piaskowej – ze wspaniale małych spraw codziennego życia. Zachę- odnowioną i obecnie rewaloryzowaną ca on wszystkich do właściwej odpowie- kaplica. Wszystko to świadczy, że klaszdzi na miłość Maryi nasza miłością, która tor karmelitów na Piasku był i jest dynama rozpalić się przy kontemplowaniu Jej micznym ośrodkiem kultu Matki Bożej piękna, do jej naśladowania i całkowite- i wzorcowym przykładem (modelem) dla wszystkich innych klasztorów zakonu. Pozycja klasztoru z królewskiej fundacji św. Jadwigi ze stołecznego miasta stawiało go na pierwszym miejscu w hierarchicznym wykazie. I słusznie zaznaczył historyk tego klasztoru śp. O. Bronisław Alfons Tomaszewski, że „dzięki swej wszechstronnej aktywności klasztor krakowski stał się dla innych konwentów na ziemiach polskich caput provinciae, fons, mater et magistra”. Owocem życia maryjnego i z potrzeby serca karmelitów była promocja kultu Matki Bożej poprzez właściwe karmelitańskiemu charyzmatowi apostolstwo i duszpasterstwo, a szczególnie przez dynamiczną Konfraternię Szkaplerza świętego i sanktuarium Matki Bożej Piaskowej. Sanktuarium to należy do najpopularniejszych w Krakowie. Pod koniec XV wieku na ścianie zewnętrznej kościoła – obok bocznego wejścia, nieznany z imienia malarz zakonny z potrzeby serca namalował wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus na lewym ramieniu, w typie hodegetrii piekarskiej, „aby przechodzący i wchodzący ludzie pokłon czyniąc Rodzicielce Bożej o Niej pamiętali.” Wizerunek Matki Bożej, namalowany technika temperową na tynku – „fresco secco”, przedstawia Madonnę w dojrzałym wieku, pełną majestatu i godności, z troskliwie i czule pochyloną głową do Dzieciątka Jezus o głębokim i łagodnym spojrzeniu oczu. Wkrótce obraz zasłynął licznymi łaskami. Do rozwoju kultu znacznie przyczyniła się królowa Bona, która w każdy czwartek i sobotę nawiedzała Matkę Bożą. Na skronie Dzieciątka i Maryi ofiarowała srebrne korony. W miejsce pierwotnej kapliczki w l. 1637 – 1641 zbudowano nową, na rzucie wydłużonego prostokąta, centralną kaplicę kopułową bez tamburu, zwieńczoną kolistą latarnią z ośmioma okienkami. W późniejszym czasie centralną część kaplicy na rzucie kwadratu poszerzono o dwa boczne aneksy na osi części centralnej z dwoma, rokokowymi chórami muzycznymi, a pod nimi ulokowano stalle z maryjnymi obrazami. Na szczycie latarni umieszczono pozłacaną statuę Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus, widoczną z daleka. Mikołaj Grodziński zaświadcza, że z powodu cudownego obrazu Matki Bo- 5 Informator Pielgrzyma – Pani Krakowa żej i uroczystych przy tym obrazie nabożeństw prawie nieustannych, przez całe dnie i noce… Karmel krakowski pociągnął do siebie wszystkich nie tylko mieszkańców Krakowa, lecz i z najdalszych stron przybywających czcicieli Matki Bożej. Królowie polscy, biskupi, senatorowie spieszyli tu, u podnóża cudownego obrazu szukać dla siebie, dla swoich rodzin i dla Ojczyzny opieki i ratunku i ofiarami hojnymi świadczyli o wdzięczności za otrzymane łaski. Lud zaś prosty i wierny codziennie klęcząc wypełniał kaplicę. Kto chce przekonać się o tym , niech przyjdzie do tej kaplicy na prymaryę o 5-tej godzinie, a zobaczy, czego z pewnością gdzie indziej nie ujrzy – z jaką czcią, uwielbieniem, z jaką rzewną i tkliwą czułością wszyscy klęczący pokorni, potulni otaczają tu swoja Matkę łaskami słynącą. Również Piotr Hyacynt Pruszcz w swoim przewodniku po Krakowie zaświadcza, że na odpust i oktawę przybywa do tego sanktuarium 130 000 wiernych, przystępując do sakramentów świętych. Sanktuarium wielokrotnie nawiedzane było przez króla Władysława IV i Jana II Sobieskiego. Dla zapewnienia pielgrzymom odpowiedniej katechezy klasztor posiadał kaznodzieja zwyczajnego i nadzwyczajnego oraz w języki niemieckim, który głosił kazania niedzielne a szczególnie u uroczystości odpustowe Matki Bożej Szkaplerznej i Nawiedzenia NMP wraz z nowennami i oktawami tych świąt. Liczne łaski i cuda Matki Bożej Piaskowej stwierdzone przez biskupia komisję zaowocowały dekretem Kapituły Watykańskiej z dnia 7 maja 1764 roku, zezwalającym na koronację łaskami słynącego obrazu. Podjęto przygotowania do koronacji obrazu. Wykonano w Rzymie kilka miedziorytów, autorstwa Giardoniego Aiessio. Pomimo bliższych przygotowań do koronacji nie doszło z przyczyn politycznych i braku pieniędzy na nowe korony. Koronacja obrazu dopiero nastąpiła 8 września 1883 roku, staraniem o. Przeora klasztoru Romualda Kaczkowskiego. Dokonał jej biskup Albin Dunajewski w obecności kilku biskupów, licznego duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego i 150 000 wiernych z całej Polski, w dwusetną rocznice wiktorii wiedeńskiej przez króla Jana III Sobieskiego, który przed odsieczą nawiedził Sanktuarium Matki Bożej Piaskowej z prośbą o zwycięstwo nad wrogami Kościoła. Korony według projektu Jana Matejki wykonał złotnik krakowski Władysław Glixelli za 3000 zł. W kilka dni po koronacji przybył z hołdem dla Królowej i Matki Karmelu i Pani Krakowa Jej wielki czciciel o. Rafał Kalinowski, przeor klasztoru karmelitów bosych w Czernej, kanonizowany przez Jana Pawła II 17 listopada 1991 roku w Rzymie, bohater powstania styczniowego, patron Sybiraków, nauczycieli, inżynierów, kolejarzy i żołnierzy. Nasze rozważania zakończę słowami hymnu – modlitwy powtarzanej prawie codziennie w tym klasztorze od kilku wieków: Flos Carmel Vitis florigera… Kwiecie Karmelu, Wonna Winnico, Ozdobo niebios, Matko-Dziewico, O najwspanialsza, Matko łagodna, Czysta i wierna, Dzieciom Karmelu, Bądź miłosierna, O Gwiazdo morza! O. prof. dr hab. BENIGNUS JÓZEF WANAT OCD PRODUKTY BENEDYKTYŃSKIE ZDROWA ŻYWNOŚĆ Proponujemy Państwu zdrową i smaczną żywność sporządzoną w tradycyjny sposób według dawnych przepisów i receptur pl. Wolnica tla Krakowska Krakowska Augustiańska Skawińska ie Węgłowa J. D Skałeczna W dni powszednie od 9.00 do 18.00 sobota od 9.00 do 15.00 – cukierki tynieckie – herbatki – klasztorny ogród – przyprawy – owoce w alkoholu – wina, nalewki, miody pitne oraz piwo – likier benedyktynka – produkty innych klasztorów benedyktyńskich z Włoch Czech, Francji, Słoweni, Niemiec i Węgier – kosze okazjonalne – wiele innych klasztornych produktów Józefa Kraków ul. Krakowska 29, tel. 012 422 02 16 ńska Pauli Pierwsza klasztorna Sieć z produktami oo. Benedyktynów z Tyńca – sery – wędliny – smalce – miody – grzyby – owoce leśne – ciastka – chleby – syropy – suszki owocowe – przetwory owocowe – soki, nektary – klasztorny warzywniak – przetwory warzywne – oleje – musztardy – klasztorne pole – kasze, groch i fasole 6 Informator Pielgrzyma Kult Matki Bożej Piaskowej Zapiski z kroniki klasztornej „P odniosłe uroczystości koronacyjne 8 września 1883 r., przyczyniły się do wzrostu kultu Matki Bożej Piaskowej i do jego pogłębienia. Oto świadectwo o. Wacława, kapucyna (Edwarda Nowakowskiego): „O tzw. pospólstwie wypowiedzieć prawie trudno, jak dla nich ta kaplica z cudownym obrazem zawsze była miłą i ukochaną... Kto się chce o tym przekonać, odczuć to w sobie i odetchnąć powiewem niebieskiego Karmelu, niech pójdzie do tej kaplicy na prymarię o 5-tej godzinie, a zobaczy czego gdzie indziej z pewnością nie ujrzy – z jaką czcią, uwielbieniem, z jak rzewną i tkliwą czułością wszyscy klęczący pokorni, potulni, otaczają tu swoją Matkę cudowną. Patrząc na ten tu zebrany ubogi ludek pobożny, serdeczny, zda się widzieć odtworzone pierwszym chrześcijan z katakumb nabożeństwo i przychodzą na myśl słowu Zbawiciela: błogosławieni ubodzy, błogosławieni cisi, albowiem oni posiędą ziemię. Jakoż oni kaplicę tę mają jakby za swoją własną i w niej czują się jakby w rodzinnym swoim domu... W tym zaś obrazie na Karmelu – dobroć, słodycz i jakaś żałość tak przenika do serca, taką to serce napełnia rzewnością, ufnością i pociechą... i tak je cudownie przeistacza, że tu nikną wszelakie; cierpienia, smutki i trwogi, nikt tu nie czuje swojej niedoli, ubóstwa, sieroctwa”. Według ustnej relacji ks. prałata Kazimierza Figlewicza obrazy i obrazki Matki Bożej Piaskowej były w Krakowie bardzo rozpowszechnione. Znajdowały się w biurach, sklepach i sklepikach i na bramach domów. „Nie było człowieka – mówił ks. Figlewicz – który by nie brał udziału w nabożeństwach wieczornych odprawianych przez oo. karmelitów w kaplicy Matki Boskiej Piaskowej podczas oktawy Nawiedzenia Matki Bożej, Matki Bożej Szkaplerznej i podczas nowenny przed uroczystością Narodzenia Matki Bożej – 8 września. Odpusty te miały okazały zewnętrzny wystrój. Kramy odpustowe znajdowały się na ulicy Garbarskiej aż po ul. Basztową, a przy ul. Karmelickiej aż do rogu Krupniczej". „Artyści krakowscy, zwłaszcza uczniowie Jana Matejki – jak Izydor Jabłoński czy też Wł. Rossowski kopiowali niejednokrotnie obraz Piaskowy. Jedną z kopii, znajdującą się w zakrystii kościoła, przypisywano nawet samemu Matejce, czemu jednak przeczą dzisiejsi rzeczoznawcy. Nie wiadomo Kartka z początku XX w. natomiast, kiedy jedna z kopii trafiła do Państwowej Fabryki Tytoniu przy ulicy Dolnych Młynów. Przetrwała tam okres II wojny światowej i dopiero z początkiem lat pięćdziesiątych z płaczem przeniesiona została przez robotnice do kościoła na Piasku”. „Każdą rocznicę koronacji obrazu obchodzono u karmelitów uroczyście. Niejednokrotnie w święto Narodzenia N.M.Panny odprawiał tu Mszę św. biskup a potem kardynał Albin Dunajewski. W ćwierćwiecze koronacji w 1908 r. zaproszono do celebry ks. kard. Jana Puzynę, a w 50-tą rocznicę, przypadającą w 1933 r. – ks. bp Stanisława Rosponda. W 75-tą rocznicę (1958 r.) odprawiał Mszę św. ks. arcybiskup Baziak, a w 100ks. kard. Franciszek Macharski”. „8 września 1966 r. w czasie uroczystego nabożeństwa dziękczynnego z okazji tysiąclecia chrześcijaństwa w Polsce wygłosił kazanie arcybiskup metropolita Karol Wojtyła. Powiedział m.in. „Ojcowie karmelici trzewiczkowi przygotowali nam dzisiaj uroczystość milenijną, zaprosili nas tak licznie do swojego kościoła, który to kościół ma w dziejach Krakowa – a powiem więcej jeszcze – w dziejach millenium całej Polski szczególne zasługi". Myśl tę rozwinął na tle działalności i zasług królowej Jadwigi i króla Jana III Sobieskiego, który w drodze pod Wiedeń zatrzymał się w sanktuarium na Piasku, aby się pomodlić. „Modlił się – mówił metropolita – jak każdy człowiek, który ma przed sobą trudne zadanie, modlił się o zdrowie, o życie, o zwycięstwo". Nawiązując zaś do święta Narodzenia Matki Boskiej zakończył swoje przemówienie słowami: „Pragniemy Jej dzisiaj zawierzyć życie całej ludzkości i życie każdego człowieka na polskiej ziemi, życie naszego narodu na początku drugiego tysiąclecia, ażeby to nowe tysiąclecie było pełne nieustannych narodzin, na wzór Matki Najświętszej, na wzór Jej narodzenia, narodzin ludzi z Boga". „W roku następnym ks. kardynał Karol Wojtyła, jako ordynariusz krakowski odbywał wizytację kanoniczną kościoła oo. Karmelitów. Swoim zwyczajem lubił zasiadać w konfesjonale, w tym wypadku znajdującym się tuż przy drzwiach prowadzących do kaplicy Piaskowej. Wspomina o. Albert Urbański, że po wyjściu późniejszy nasz papież zauważył: „Nigdy nie przypuszczałem, że tak wielka liczba ludzi wstępuje codziennie do Matki Bożej na Piasku". –„Z sanktuarium Maryjnym na Piasku związany jest również od lat młodości kard. Franciszek Macharski. Chętnie opowiada, że podczas 7 lat uczęszczania do gimnazjum wstępował po drodze codziennie do kaplicy Matki Bożej, że tu odprawiał Mszę św. prymicyjną i Mszę św. po otrzymaniu sakry biskupiej. Ponaglał, aby otworzyć jak najprędzej restaurowaną kaplicę Matki Bożej, by wszyscy mogli korzystać z modlitw przed Jej obrazem. On też w dniu 23 grudnia 1982 r. dokonał otwarcia kaplicy i poświęcił odnowioną polichromię, a 31 maja 2008 r. poświęcił całą odnowioną kaplicę wraz z Cudownym Wizerunkiem w ramach 125-tej rocznicy koronacji Obrazu Madonny Piaskowej”. Informator Pielgrzyma 7 Historia sanktuarium Matki Bożej Piaskowej H nają na koszt króla wznosić istoria kościoła i klaszmury wspomnianego kościoła toru Ojców Karmei w znacznej części je wykańlitów na Piasku, jest czają. Przeznaczają go wraz związana z historią z jego klasztorem braciom zamiasta oraz z dziekonu żebrzącego Najświętszej jami przedmieścia Garbary Marii Panny z Góry Karmelu, rozciągającego się na zachód od dawnej Bramy Szewskiej, który założył na górze Karmel która wznosiła się u wylotu patriarcha jerozolimski Albert ulicy Szewskiej. Początki Garw roku Pańskim 1209”. Według bar sięgają czasów Kazimierza najnowszych badań, jako datę Wielkiego, a nazwa pochodzi fundacji kościoła, z woli święod garbarzy, którzy osiedlili się tej królowej Jadwigi i króla tutaj w XIV stuleciu. PrzeważaWładysława Jagiełły, przyjęto ła wtedy ludność pochodzenia rok 1395. niemieckiego, która nadała Kościół pod wezwaniem Naprzedmieściu cechy przemysłowiedzenia Najświętszej Marii we. Panny oddany został w roku Niewątpliwie przełomowe 1397 karmelitom sprowai tragiczne w historii Garbar dzonym do Krakowa z Pragi były wydarzenia z roku 1587, Czeskiej. W chwili przybycia kiedy pod murami Krakowa karmelitów, wzniesione było stanął z wojskiem arcyksiążę prezbiterium i zakrystia, a doMaksymilian Habsburg, prekument z 1401 r. mówi jeszcze tendent do tronu polskiego, o dzwonnicy, cmentarzu i zakonkurent Zygmunta Wazy. budowaniach klasztornych. Mieszkańcy Garbar opowiePrawdopodobnie śmierć świąŚw. Królowa Jadwiga fundatorka klasztoru i kościoła dzieli się za Maksymilianem, tobliwej monarchini przerwazdradzając tym samym Krała dalszą budowę, która od tej ków, który stał u boku Wazów. Chcieli ni gorącą pobożnością założywszy pory postępowała powoli. pomóc habsburskiemu kandydatowi poza murami Krakowa na Piasku U schyłku XV wieku na ścianie zezdobyć Bramę Szewską, umożliwiając klasztor i kościół pod wezwaniem wnętrznej kościoła – nad bocznym wejwejście do Krakowa. Po zwycięstwie i ku czci Nawiedzenia Najświętszej ściem – nieznany malarz wymalował hetmana Jana Zamoyskiego nad woj- Marii Panny dla powiększenia kultu wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem. skami Maksymiliana, zastosowano Chwalebnej Dziewicy i świeżo ustano- Malowanie wizerunków Maryjnych wobec mieszkańców Garbar surowe wionego święta Nawiedzenia zaczy- przy wejściu do kościoła pozostawało represje. Zdrajców ukarano w zgodzie z karmelitańskimi śmiercią, a Garbary spalono. obyczajami. Wkrótce obraz Zniszczenia szybko odbudowaten, zwany Madonną Piaskową no, a nowy monarcha Zygmunt zasłynął cudami. III Waza dalszych represji już Gotycki kościół Karmelitów nie stosował. został poważnie uszkodzony Następnym smutnym i traw roku 1587, podczas oblężenia gicznym w skutkach dla dzieKrakowa przez wojska arcyjów Garbar wydarzeniem był księcia Maksymiliana Habsbur„potop szwedzki” w latach ga. W rok później przystąpiono 1655–1657. Wojska nieprzydo odbudowy zniszczeń. jacielskie zniszczyły przedNa krótko przed najazdem mieścia, a podczas dwuletniej szwedzkim, w związku z cookupacji Szwedzi doszczętnie raz większym kultem maograbili i zrujnowali garbarskie ryjnym, wzniesiono kaplicę kościoły. W XVIII wieku GarbaMatki Bożej Piaskowej. Niery jeszcze raz przeżyły najazd wątpliwie do wzmożenia czci szwedzki i tragiczną w skuttego cudownego wizerunku kach konfederację barską. Te przyczyniły się wydarzenia dwa wydarzenia historyczne z roku 1587, gdy podczas podopełniły zniszczeń i Garbary żaru obraz pozostał nietknięjuż nigdy nie odzyskały dawnej ty. Powszechnie widziano świetności; na początku XIX w tym cud i szczególną opiewieku stały się integralną czękę Opatrzności. Nabożeństwa ścią Krakowa. do Panny Piaskowej ściągały Wybitny dziejopis polski ks. rzesze wiernych. Modlili się kanonik Jan Długosz zanototu ludzie prości, mieszczanie, wał: „Król Polski Władysław Golgota – XVII w i królowa Jadwiga powodowaDokończenie na str 9 8 Ołtarz Cudownego Obrazu Informator Pielgrzyma Bazylika i Klasztor od strony ogrodu Klasztor Ojców Karmelitów dawniej Kościół, „Ogród fiołkowy” (miedzioryt – XVII w) Kaplica Bracka (Bazylika Ojców Karmelitów Na Piasku) Bazylika Ojców Karmelitów Ołtarz główny w Bazylice Informator Pielgrzyma Historia sanktuarium Matki Bożej Piaskowej Dokończenie ze str 7 magnaci i królowie. Rosnący kult Matki Bożej Piaskowej spowodował, że trzeba było przystąpić do budowy większej kaplicy, bowiem dotychczasowa niewielka kapliczka okazała się za mała na potrzeby wiernych. W latach 1637–1641 powstała nowa kaplica, zwieńczona kopułą z latarnią. Przełomową datę w historii kościoła Karmelitów stanowi rok 1655-1656 i wydarzenia związane z „potopem szwedzkim”. W roku 1656 Szwedzi zburzyli wszystkie większe budowle na przedmieściach Krakowa, aby ułatwić sobie obronę miasta na wypadek oblężenia przez polskie wojska. Spalono przedmieścia i zburzono kościół Karmelitów. Z tego zniszczenia zachował się mur z wizerunkiem Madonny, co uznano za cud. Obraz pod gruzami, zakryty deskami, przetrwał do roku 1657, kiedy Kraków wyzwolono z rąk szwedzkich. Już na początku września obraz odkryto i w święto Narodzenia Najświętszej Panny Marii, sufragan krakowski, biskup Mikołaj Oborski odprawił Mszę św. przed cudownym obrazem. Wykorzystując gotyckie fundamenty i zrujnowane mury, wzniesiono kościół i kaplicę, a 23 kwietnia 1679 roku Biskup Mikołaj Oborski poświęcił odbudowany – tym razem barokowy – kościół na Piasku, który w niezmienionym kształcie przetrwał do naszych dni. 2 października 1996 roku, Jan Paweł II, kościołowi OO. Karmelitów „na Piasku” nadał tytuł Bazyliki Mniejszej. O. STANISŁAW WYSOCKI O.CARM Walka Jakuba z Aniołem – XVIII w. (malowidło w Kaplicy Obrazu) Bazylika – nawa główna Stalle, XVII/XVIII w. – bazylika Na Piasku Krużganki klasztorne 9 10 Informator Pielgrzyma Karmelici w Polsce P owstanie Zakonu „Braci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel” datuje się pomiędzy rokiem 1206, a 1214, kiedy to żyjący na górze Karmel pustelnicy poprosili św. Alberta patryjarchę Jerozolimy o napisanie dla nich reguły postępowania, zgodnej ze sposobem życia jaki dotychczas prowadzili. Krótka reguła postępowania, zwana też „formułą życia”, stała się zaczątkiem Reguły Zakonu zatwierdzonej w roku 1226 przez papieża Honoriusza III. Zakon Karmelitów zawdzięcza swoje sprowadzenie do Polski św. Królowej Jadwidze i Władysławowi Jagielle. W roku 1397 pierwsi zakonnicy przybyli z Pragi do Krakowa. Kronikarz Jan Długosz w swoim dziele "Liber beneficiorum" pisał, że: "był to Zakon, przedtem w Polsce nie znany i nie widziany". W swej kronice Maciej Miechowita, w ślad za starszym Janem Długoszem pisze, że "Królowa Jadwiga pod osobistym nadzorem i przy współudziale swego małżonka, wybudowała poza murami Krakowa na Piasku kościół i klasztor Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Przeznaczając go braciom zakonu żebrzącego Najświętszej Marii Panny z Góry Karmelu, który założył na górze Karmel patriarcha jerozolimski Albert w roku Pańskim 1209”. Jedną z najwcześniejszych fundacji Karmelitów po Krakowie był klasztor Sprowadzenie karmelitów do Krakowa – fresk z XIX w. w Bydgoszczy, istniejący prawdopodobnie od roku 1398. W roku 1399 Jagiełło sprowadził Karmelitów z Pragi Czeskiej do Poznania, budując dla nich kościół pod wezwaniem Bożego Ciała. Motywem tej fundacji miał być fakt profanacji Hostii, w miejscu, gdzie później stanęła świątynia Karmelitów. Do najwcześniejszych placówek Karmelitów w Polsce należy także Gdańsk. Pierwszy klasztor miał tu powstać w wieku XIV na Przedmieściu, jeszcze przed fundacją krakowską, za czasów wielkiego mistrza krzyżackiego Henryka Kniperode (1348-1382). Około roku 1401 powstał klasztor w Jaśle, następnie Karmelici zjawili się w Płońsku na Mazowszu. Powstają ponadto klasztory w Wilnie (1514), Kiszborku, Prabutach, Restenburgu. Pod koniec panowania dynastii Jagiellońskiej, Karmelici mieli już 11 klasztorów. Szczególny rozkwit przypada na wiek XVII i XVIII. Od roku 1536 datuje się początek samodzielnej prowincji polskiej. Sto pięćdziesiąt lat później Polska posiada już dwie prowincje: małopolską i litewsko-ruską. W wieku XVIII Karmelici posiadają aż 86 klasztorów w pięciu prowincjach, z kilkuset zakonnikami. Maryjna duchowość Karmelu cieszyła się dużą popularnością i przyciągała wiernych. Kult Matki Boskiej uzewnętrzniany przez szkaplerz, ubogacony odpustami był podobnie jak różaniec szeroko rozpowszechniony wśród wszystkich warstw społecznych. Ten jakże wspaniały rozrost klasztorów braci z Góry Karmel na terenie Polski uległ całkowitej zagładzie na skutek rozbioMatka Boża ofiaruje szkaplerz – miniatura XVII w. rów i dekretów kasacyjnych zaborców. Klasztory prowincji wielkopolskiej, które znalazły się w zaborze pruskim zostały w latach 1831-1864 wszystkie zniesione. Zabór rosyjski objął klasztory prowincji litewskiej, białoruskiej i częściowo ruskiej. Wyjątkiem był klasztor w Oborach, gdzie internowano zakonników z innych likwidowanych klasztorów, którym przeznaczono to miejsce do wymarcia. Z konwentów zaboru austriackiego pozostały domy w Krakowie, Lwowie, Bołszowcach, Rozdole, Sąsiadowicach tworząc prowincję galicyjską św. Józefa. Od roku 1842 w jej skład wszedł również dom w Pilźnie, a także dom zakonny w majątku ziemskim w Lipinach. Na skutek zmian wschodnich granic Polski po zakończeniu II wojny światowej polska prowincja Karmelitów utraciła swoje domy na wschodzie, które zostały zlikwidowane przez władze bolszewickie. Zakon Karmelitów odnajdywał zawsze swoją tożsamość pośród dziejowych zamętów i burz w swej specyficznej służbie Bogurodzicy Dziewicy Maryi. Służąc Chrystusowi, kochał Maryję i rozpowszechniał Jej cześć, czując zawsze nad sobą Jej opiekuńczą dłoń i łaskawą twarz, jako swej Patronki. I chyba dlatego tylko, kiedy zdawało się, że już wszystko stracone Zakon Maryi odradzał się na nowo, jak przysłowiowy feniks z popiołów. Obecnie polska prowincja Karmelitów liczy 11 klasztorów: w Krakowie, Pilźnie, Oborach, Trutowie, Woli Gułowskiej, Gdańsku, Lublinie, Lipinach, Chyżnem, Baborowie i Włodzimierzu Wołyńskim. Głównym domem Karmelitów był zawsze i jest od sześciuset lat macierzysty klasztor w Krakowie „na Piasku”. Informator Pielgrzyma 11 Zapomniane i ciche Sanktuarium „Pani Krakowa” w Krakowie na Piasku „Maryjo Matko Tyś Panią Krakowa” Kopalń, hut Panienką. Rozbudź w sercach naszych Bożą moc zwycięską.” „Panią Tyś Krakowa Panią Wielkomiejską Za przyczyną Syna Ciebie zwą Zwycięską.” K rakowskie Sanktuarium Matki Boskiej Piaskowej „Pani Krakowa” na Piasku, jest sanktuarium niezwykłym. To miejsce uświęcone obecnością Maryi w Jej cudownym wizerunku zwaną „Panią Krakowa” główną patronką miasta obok św. Stanisława, biskupa i męczennika, i św. Jadwigi Królowej, stała się dla tutejszego miasta niebieskim orędownikiem ludu zamieszkującego nasze miasto. Mimo to sanktuarium nie jest na co dzień pełne pątników i pielgrzymów. Schowane za murami miasta, stanowi raczej miejsce kontemplacji. Nie znajdziemy tu straganów z plastykowymi figurkami królowej Jadwigi i gipsowych figurek Matki Boskiej i Jana Pawła II. Co więcej wierni znajdują w tym cichym sanktuarium ? Krakowski Karmel od zarania za Maryją Polska historia pokazuje, że ilekroć znajdowaliśmy się w opałach, tylekroć zwracaliśmy się do Maryi. Źle na tym nie wychodziliśmy. Historia świata pokazuje z kolei, że gdy ludzie nie umieli znaleźć do Niej drogi, sama wychodziła im naprzeciw – w licznych objawieniach. Oglądając to arcydzieło dokończone nie ludzką ręką zaskakuje przede wszystkim wyraz twarzy Maryi: skupiony, poważny, spokojny, wolny od znamion cierpienia. Nie ma na tej twarzy bólu Matki tak często widocznego w dziełach innych artystów. Jest to twarz kobiety całkowicie ufającej Bogu, świadomej, że właśnie dopełnia się wola Boża. Krakowski Karmel razem z Cudownym Obrazem Matki Boskiej jest miejscem szczególnym. W miejscu tym możemy w szczególny sposób zbliżyć się do Niej i prosić Ją o łaski. Na terenie sanktuarium znajdują się liczne wota i precjoza, które świadczą o znajomości tego miejsca dla kultury miasta Krakowa i Polski. Ten namacalny owoc świętości licznych pokoleń umożliwia wiernym łatwiejsze przyję- Bazylika - kaplica cudownego obrazu cie łask i uzmysłowienie sobie obecności wielkiej fundatorki tego klasztoru i Sanktuarium. Na 8 dni przed 8 września poświęconym tajemnicy Narodzenia Matki Najświętszej odbywa się co roku nowenna przygotowująca wierny lud Krakowa do obchodów 125 rocznicy Koronacji Jej Cudownego Wizerunku. Sanktuarium OO Karmelitów w Krakowie „Na Piasku” jest miejscem szczególnym jeszcze pod innym względem. Tutaj znajduje się stopka Św. Królowej Jadwigi. To miejsce przypomina Krakowianom, że są pod stałą opieką św. Królowej Jadwigi . Pokazuje to, że Bóg kocha naród polski, skoro obdarzył go takimi osobistościami jak Jan Paweł II i św. Królową Jadwigą królową. Osobowości, które włączyły Polaków w światową kulturę i co najważniejsze, podtrzymywały i wychowywały naród w ciężkich dla niego czasach. Warto więc odwiedzić to ciche zapomniane sanktuarium położone w centrum Krakowa, by tam się modlić. Warto wybrać się na pielgrzymkę tramwajem, samochodem lub pieszo przez, centrum miasta by w obecności Matki Bożej i Św. Królowej Jadwigi kontemplować własne życie i dziękować Bogu za to, czym obdarzył Kraków i Polaków. Tak chciał Bóg Dlaczego ? – rodzi się intuicyjne pytanie. Odpowiedź jest równie intuicyjna. Bo tak chciał Bóg. „Fakt, że kult i hołd Maryi włączony został w duchowość Karmelu od XIII wieku zobowiązuje również Karmelitów i nie tylko do ponownego rozważania pobudek i form naszego kultu maryjnego”. Pan Bóg, choć mógł zbawić świat bez Maryi, to jednak wybrał drogę z Nią, bo uznał, że obecność Matki Bożej jest potrzebna człowiekowi. Przez Maryję drogę do Chrystusa odnalazły miliony ludzi. Nawet całe kontynenty. Dziś sanktuaria Maryjne Polski i świata mówi że, są duszą świata. Ojciec św. Benedykt XVI twierdzi, że wykreślenie Maryi z chrześcijaństwa oznaczałoby jego zubożenie, i to zarówno z antropologicznego, jak i teologicznego punktu widzenia”. I przecina wszelkie dyskusje, stwierdzając: „Matka i Dziewica stanowi istotny składnik chrześcijańskiego wizerunku człowieka”. Jakie są niedostatki naszej pobożności maryjnej ? Zwrócił na to uwagę II Synod Plenarny. W skrócie można powiedzieć: za dużo próśb, za mało naśladowania.- Chętniej przed Maryją klękamy, niż za Nią idziemy – W związku z tym ciągle aktualne pozostaje wezwanie Prymasa Tysiąclecia sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego. „Musimy być więcej maryjni, głębiej maryjni, dojrzalej maryjni. Nie wolno pomniejszać naszego kultu maryjnego, należy go tylko poprawić, pogłębić i ożywić, to znaczy wprowadzić w życie”. O.DR PIOTR SPILLER, O. CARM 12 Informator Pielgrzyma Informator Pielgrzyma 13 14 Informator Pielgrzyma Informator Pielgrzyma 15 Bł. O. Hilary Paweł Januszewski – Karmelita, męczennik z Dachau. „W naszym stuleciu wrócili m ę c z e n n i c y. A są to często męczennicy nieznani, jak gdyby „nieznani żołnierze” wielkiej Bożej sprawy….. Ich świadectwa nie powinny zostać zapomniane w Kościele”, napisał Jan Paweł II w Tertio Millenio Adveniente. Okres II wojny światowej i okupacji hitlerowskiej to czas niezwykle krwawego prześladowania Kościoła. W tej dramatycznej konfrontacji zła z dobrem, Kościół w Polsce przemówił świadectwem wielkiej rzeszy swych męczenników, którzy oddali życie opowiadając się za wiernością Bożemu Prawu i za tym wszystkim, co oznacza „być chrześcijaninem”. Wśród tysięcy księży, zakonników i zakonnic, piękną kartę męczeństwa zapisał także Zakon Karmelitów, z którego siedmiu zakonników zginęło za Wiarę i Ojczyznę. Jednym z nich jest Błogosławiony O.Hilary Paweł Januszewski – męczennik z Dachau. Paweł Januszewski urodził się 11 czerwca 1907 r. w miejscowości Krajenki, niedaleko Tucholi. Szkołę podstawową ukończył w Gręblinie, a następnie uczęszczał do gimnazjum w Sucharach, którego nie ukończył z powodu braku środków finansowych. Od roku 1926 zamieszkał w Krakowie, pracując, uczęszczał na Powszechne Kursy Korespondencyjne przygotowując się do egzaminu dojrzałości. We wrześniu 1927 roku, postanawia pójść za głosem serca i poświęcić się na służbę Bogu, wstępując do Zakonu Karmelitów. W Zakonie obiera imię Hilary i rozpoczyna nowicjat we Lwowie. Studia filozoficzne ukończył w Krakowie i w 1931 roku zostaje wysłany przez przełożonych do Międzynarodowego Kolegium św, Alberta w Rzymie by tam kontynuować studia teologiczne. W Rzymie złożył śluby wieczyste a po ukończeniu czwartego roku teologii w roku 1934 przyjął święcenia kapłańskie. Po uzyskaniu stopnia lektora teologii, otrzymuje nagrodę dla najwybitniejszych studentów Rzymskiej Akademii św. Tomasza i powraca do Krakowa. W Konwencie krakowskim O. Januszewski został obdarzony odpowiedzialną funkcją prefekta kleryków a w Seminarium zakonnym był profesorem teologii dogmatycznej i historii Kościo- ła. Przełożeni pokładając w nim wielkie nadzieje mianowali go przeorem klasztoru krakowskiego. O.Hilary, dla siebie bardzo surowy i wymagający, w stosunku do podwładnych dał się poznać jako człowiek obdarzony wielką cierpliwością. Znany był w Krakowie jako osoba mająca nieugięty charakter i spokój ducha. Szczególną troską otaczał potrzebujących i chorych. W czasie okupacji przyjął do klasztoru gromadę wysiedleńców z poznańskiego. Nie zamknął furty klasztornej przed cierpieniem ludzkim. Pomniejszył cele zakonników i dał przytułek wygnańcom. Ostatnie miesiące 1940 roku były trudnymi chwilami dla klasztoru krakowskiego. Zakonników oskarżono o to, że ludzie w kościele śpiewali pieśń „Serdeczna Matko”, która była zakazana przez hitlerowców. Z klasztoru Gestapo zabrało kilku zakonników. Niedługo później 4 XII 1940 roku żołnierze niemieccy przyszli aresztować następnych zakonników. Wówczas O. Hilary – nieobecny w czasie aresztowania - sam zdecydował się iść na Gestapo, twierdząc, że on jest przeorem i odpowiada za cały klasztor. Był to dzień jego aresztowania i początek kalwarii. Został uwięziony na Montelupich. Stąd przewieziono go do Sachsenchausen, a następnie w 1941 roku do obozu kon- centracyjnego w Dachau. Odtąd był tylko numerem 27648. W obozie pracował fizycznie na plantacjach. Był ceniony przez współwięźniów za dobroć, uczynność i poświęcenie. Wyróżniał się pogodą usposobienia. Tak ojca Januszewskiego wspominał współwięzień, ks. Kazimierz Mielewski: „Nie tylko ja miałem go w obozie za przyjaciela. Ale było takich bardzo dużo wśród księży, którzy cenili u niego jego dobroć, jego uczynność. Nikomu nie odmówił pomocy. A czynił to z taką skromnością i taką prostotą… Był pogodnego usposobienia, bo miał zawsze ufność w lepsze jutro. Ta cnota gromadziła przy nim dużo takich, którzy potrzebowali pociechy. On dodawał im otuchy. Karmelita wszystkim dawał przykład życia modlitewnego”. Wszyscy więźniowie w Dachau oczekiwali wyzwolenia, bowiem dochodziły już do nich wieści, że front aliantów posuwa się szybko naprzód niosąc upragnioną wolność. Nadzieje ocalenia zostały jednak rozwiane przez epidemię tyfusu plamistego, która szybko rozprzestrzeniła się w obozie. Baraki z chorymi odgrodzono siatką, aby nikt nie mógł się skontaktować z zarażonymi i aby nikt stamtąd nie wyszedł. Decyzja o zgłoszeniu się do pracy w blokach zarażonych nie była łatwa, bowiem była równoznaczna ze śmiercią. Pomimo to zgłosiło się 32 kapłanów, którzy w poczuciu odpowiedzialności za bliźniego zdecydowali się podjąć tę posługę. Po kilku dniach, kierowany gorliwością, dobrowolnie dołączył do nich o. Hilary Januszewski tłumacząc innym: „Tutaj jesteśmy niepotrzebni… A decyzję podejmuję w pełni świadomości ofiary z własnego życia. Ja już stamtąd nie wrócę, ale tam nas potrzebują”. Wśród chorych apostołował 21 dni i 25 marca 1945 r., niedługo przed oswobodzeniem obozu, został powołany do Chrystusowej chwały, kończąc swoje młode życie. Jego ciało zostało spalone w obozowym krematorium w Dachu. Oddał swoje życie jako męczennik miłości. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze wśród 108 męczenników II wojny światowej w czasie wizyty w Polsce w czerwcu 1999 roku. O. STANISŁAW WYSOCKI O.CARM. 16 Informator Pielgrzyma Cudowny Obraz Matki Bożej Piaskowej w Binarowej Matka Boża Piaskowa Na południowo wschodnich rubieżach województwa małopolskiego, w powiecie gorlickim, w gminie Biecz leży prastara wieś Binarowa. W 1348 roku król Kazimierz Wielki wręczył na Wawelu przywilej na lokacje wsi na prawie niemieckim sołtysom w obecności świadków. Akt lokacyjny uposażył sołectwo i określił przywileje oraz powinności sołtysów. Wprawdzie akt lokacyjny nie wymieniał nazwy wsi, ale wymieniał nazwę rzeki nad którą wieś lokowano – Szczytnice dziś Sitniczankę. Jeszcze w roku 1547 wieś funkcjonowała pod niemiecką nazwą Bynarhaw, która z czasem została spolszczona na Binarowa. Pierwszy kościół drewniany w Binarowej został zbudowany około 1400 r. o czym wspomina słynny polski kronikopisarz Jan Długosz. Niestety, kościół ten spłonął pod koniec XV w. Obecnie istniejący Kościół parafialny pw. Św. Michała Archanioła został wybudowany ok. 1500 roku, jest jednonawowy o konstrukcji zrębowej. W zabytkowym kościele znajdują się wyjątkowo cenne malowidła z XVI-XVII w., oraz gotyckie rzeźby z XIV wieku. Największym jednak dzić Księgę Łask, która obejmuje skarbem binarowskie- opisy łask i cudownych uzdrowień go kościoła jest niewiel- a obok ołtarza i na filarze znajdują kich rozmiarów ( 54 cm się umieszczone liczne wota. W każdą trzecią niedzielę miesiąX 41 cm), obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem ca po południu, przed obrazem Matki zwanej Matką Boską Boskiej binarowskiej odbywa się NoŁaskawą, znajdującym wenna do Matki Bożej Nieustającej się w lewym bocznym Pomocy. Tradycyjnie każde małżeńołtarzu. Obraz jest stwo, po mszy ślubnej modli się przed malowany na płótnie obrazem. O tym, że obraz MB. otaolejnymi farbami, po- czany jest dużym kultem świadczy chodzi z XVII w., i nie- także to, że w każdą niedzielę przed stety nie ma żadnego ranną mszą są śpiewane Godzinki do zapisu wyjaśniającego NMP a przy ofiarowaniu Godzinek skąd obraz znalazł się śpiewana jest trzecia zwrotka: "Głód morowe powietrze od nas w Binarowej. Mówi się, że około 1665 r. król oddaliła, a duszę wiernych zmarłych Jan Kazimierz pozosta- z czyśćca wybawiła". wił w Binarowej obraz Opracował Matki Boskiej ŁaskaO.STANISŁAW WYSOCKI O.CARM. wej, jako dar dla Pieśń do Matki Bożej „na Piasku” całej wsi. Mogło tak Witaj Maryjo, ozdobo Krakowa! być, ponieZawsześ na pomoc przybyć nam gotowa. waż BinaNa Piasku zdawna cudami słynąca! rowa jako wieś Królowo Pani, nas pocieszająca! królewska dawała wieWitaj Maryjo ukoronowana! le świadczeń i pracy na Przez Kościół święty cudowną uznana. rzecz grodu bieckiego Tyś sobie miejsce na Piasku wybrała, być może za waleczność, Małym i wielkim łaski wyświadczała. mogła w nagrodę otrzymać obraz Madonny ŁaWitaj Maryjo, cudami objawiona! skawej. Obraz ten jest Tu twarz Hermana z wrzodów uleczona. kopią cudownego fresku Tutaj na Piasku wśród późnej jesieni, Matki Bożej Piaskowej Wonne fiołki znalazł król w zieleni. w Bazylice OO.Karmelitów w Krakowie na PiaWitaj Maryjo! której obraz święty sku. Niektórzy przypisują Nie ręką ludzką, lecz Boską poczęty. obraz ojcom karmelitom, Którego sławę Polska cała głosi; którzy krzewili naboW nędzach, cierpieniach potęgę odnosi. żeństwo do Matki Bożej Piaskowej w Polsce, tym Witaj Maryjo, gromami władnąca! bardziej, że mając klaszOgniu i Szwedom opór stawiająca; tor w Jaśle a wieś w tym Tu nędzny lutrzyn Cię policzkujący, czasie należała do cyrkuZginął haniebnie, jako smok ryczący. łu jasielskiego, zakonnicy mogli taki obraz przyWitaj Maryjo, Najświętsza Panienko! wieźć do Binarowej. Nadziejo nasza, Zwycięstwa jutrzenko. Ks. Wł. Smoleń w "InSługa Twój wierny Jan III Sobieski, wentarzu Kultu MaryjWymodlił sobie posiłek niebieski. nego diecezji tarnowskiej"- pisze że, obraz Witaj Maryjo, nasza dobra Pani! ten: "doznaje szczególnej Serca Twych dziatek, przyjm łaskawie w dani; czci, o czym świadczą Królowo Polski! My Twojej opieki liczne wota". W 1968 r. ks. bp Karol Wzywamy teraz i po wieków wieki. Amen Pękała polecił zaprowa- 17 Informator Pielgrzyma Porządek Nabożeństw w Bazylice OO.Karmelitów na Piasku MSZE ŚWIĘTE W BAZYLICE ODPUSTY 31 maja - godz. 18.00 - Uroczystość Nawiedzenia NMP (tytuł Bazyliki i parafii) 16 lipca - godz. 18.00 - Uroczystość Matki Bożej Szkaplerznej 8 września - godz. 18.00 - Uroczystość Narodzenia NMP (Matki Bożej "Na Piasku") W niedziele i święta: 6.00; 7.00; 8.00; 9.00; 10.00 (Msza św. dla młodzieży); 11.00 (Msza św. dla dzieci); 12.00; 13.00; 16.30; 19.00 SPOWIEDŹ W dni powszednie: 6.00; 6.30 (oprócz lipca i sierpnia); 7.00; 7.30 (oprócz lipca i sierpnia); 8.00; 9.00; 16.30, 19.00 Nowenna do Matki Bożej Piaskowej W każdą środę o godz.19.00 Czuwanie Maryjne Każdego 8 dnia miesiąca w godz. 20.30 – 21.30 w niedziele i w dni powszednie podczas wszystkich Mszy św. a w pierwsze piątki miesiąca w godz. 6.00 - 10.00 i 16.30 - 20.00 FURTA KLASZTORNA Tel. 012 / 632-67-52, 632-11-73 czynna od poniedziałku do soboty 8.00 - 18.00 PRZYJMOWANIE INTENCJI MSZALNYCH: poniedziałek-sobota na furcie klasztornej w godzinach otwarcia; w niedziele w zakrystii po każdej Mszy św. Koronka do Miłosierdzia Bożego każdy piątek po Mszy św. o godzinie 16.30 Nieszpory Szkaplerzne z procesją Eucharystyczną w każdą ostatnią niedzielę miesiąca godz. 18.00 Przedsiêbiorstwo Produkcji Ró¿nej, Handlu i Us³ug ZAPRASZAMYDO BIURASPRZEDA¯Y tel./fax. 411-13-14, MIRABUD ul. Mogilskaczynne:71a,pn.-tel.czw.411-46-42, 8.00-16.00, pt. 8.00-15.30 Sp. z o.o. Ul. Mogilska 71A, 31-545 Kraków www.mirabud.pl, e-mail: [email protected] KONTAKT O.Przeor – tel. 012 / 632-69-70 O.Proboszcz – tel. 012 / 632-00-70 Klasztor OO.Karmelitów na Piasku ul. Karmelicka 19 31-131 Kraków ETAP I / II BUDYNKI WIELORODZINNE 2 I 3 KONDYGNACYJNE Z PODDASZAMI U¯YTKOWYMI MIESZKANIA HIPOTECZNE OSIEDLE MIESZKANIOWE *ZIELONY MOSTEK* - mieszkania o powierzchni 2 od 30,0 do 65,0 m - samodzielne poddasza - ogródki przydomowe - gara¿e podziemne - termin realizacji: etap I - do III kw. 2008 etap II - 2008/2009 BRONOWICE MA£E UL. TETMAJERA/ WIENIAWY - D£UGOSZOWSKIEGO 18 Informator Pielgrzyma Cudowny ogród fiołkowy W starych kronikach, pieśniach i wierszach mówiących o sanktuarium Matki Bożej Piaskowej często spotykamy się z nazwą „ogród fiołkowy” lub „cudowny ogród fiołkowy Matki Najświętszej”. Nazwa ta związana jest z piekną legendą o uzdrowieniu Ksiecia Hermana. W przewodniku po Krakowie z roku 1745 o kościele Karmelitów na Piasku czytamy: „Władysław II monarcha polski, rzeczony Hermanus, kościół na tem miejscu („na Piasku” za murami miasta) zaczął fundować roku p. 1087, a to za doznaniem takiego cudu: Miał ten monarcha chorobę w nosie nieuleczalną, w którym się zalągło robactwo; a tak i fetór przykry, i boleść nieznośna monarchę dręczyła. Gdy ludzkie nie pomagały lekarstwa, do boskiej udaje się pomocy, a myśląc o tem, snem zmorzony zasnął. Wtem pokaże mu się Najśw. Marya Panna, i pokazuje mu to miejsce gdzie teraz kościół i klasztor stoi, mówiąc ażeby tam szedł, a gdy obaczy fiołki, pod niemi żeby kopać kazał i szukać piasku. Tym piaskiem (mówiła lekarka chorych Marya) nos potrząsnąwszy, uzdrowiony zostaniesz.” Na terenie zabudowań i ogrodu klasztornego, pod kilkucentymetrową warstwą ziemi znajduje się piasek. W centrum wirydarza klasztornego tryska po dzień dzisiejszy źródło krystalicznie czystej wody, a wiosną ogród karmelitański pokrywa błękitny dywan fiołków. FIOŁEK i jego właściwości lecznicze. Rodzina fiołkowatych -Violaceae od dawna znana jest w ziołolecznictwie. Najznamienitszym spośród nich i obdarzonym największymi właściwościami leczniczymi jest Fiołek trójbarwnyViola tricolor. Ziele Fiołka trójbarwnego zawiera w swym składzie takie związki jak: glikozydy flawonoidowe (jak rutyna, kwercetyna), kwas salicylowy, salicylan metylu, antocyjany, śluzy, garbniki, olejek eteryczny oraz witaminy (głównie A i C ), sole mineralne. Ciekawym składnikiem jest kwas kawowy posiadający właściwości: antyoksydacyjne, przeciwzapalne i hepatoprotekcyjne. Mników Skały Mnikowskie k. Krakowa Szlak Papieski Do sprzedania działka 12 ar z rozpoczętą budową domku jednorodzinnego ( plany, aktualny dziennik budowy, media w toku załatwiania). Działka położona jest w pięknej okolicy rezerwatu przyrody przy Szlaku Papieskim otoczona lasami i skałami w przepięknej Dolinie Mnikowskiej, dojazd busem z Mostu Grunwaldzkiego lub Salwatora pod samą działkę (ok. 20 min) odległość od Krakowa 18 km w pobliżu atrakcyjne kąpieliska Kryspinów – Cholerzyn. Tel. kontaktowy 0889-77-67-57 Fiołek, jako roślina lecznicza zalecany był już przez znakomitego medyka Paracelsus’a, jako środek przeciwko skrofulozie, także Leclerc zalecał go w leczeniu chorób skóry, zaś dr Hugo Fridrich Schulz traktował go jako lek przeciwtrądzikowy. Współcześni badacze polecają używanie tej rośliny głównie w problemach skórnych. Niemiecka Komisja E , grupa ekspertów oceniających bezpieczeństwo i skuteczność ziołowych środków leczniczych, zatwierdziła stosowanie naparu fiołka trójbarwnego w leczeniu problemów skórnych. Surowcem- jest ziele bez dolnej części łodygi. Suszy się je w miejscu cienistym i przewiewnym w temp.40 C. Jest bez zapachu, a smak ma słodkawy i śluzowaty. Dobrej jakości surowiec daje napar, który po odstaniu gęstnieje (śluzowacieje ) i jest barwy jasno-herbacianej lub żółtej. Wodne wyciągi i ekstrakty wodno-alkoholowe z fiołka trójbarwnego wykazują działanie moczopędne i przeciwobrzękowe, a w większych dawkach również napotne i przeczyszczające. Zawarte w nich związki tworzą trwałe połączenie ze szkodliwymi produktami Wola Justowska – Kraków Sprzedam dom 2 rodzinny około 400 m2 działka 20 ar, Wola Justowska, atrakcyjne miejsce, bez pośredników. Cena do uzgodnienia. Tel. 0608 -106-858 19 Informator Pielgrzyma przemiany materii, które są następnie rozpuszczane w wodzie i wydalane z organizmu wraz z moczem, kałem i potem. Dlatego mówi się ze często ,że fiołek trójbarwny jest surowcem oczyszczającym krew i odtruwającym, wykorzystywanym w leczeniu przewlekłych chorób metabolicznych jak choroby reumatyczne w tym gościec i dna moczanowa czy niektóre dermatozy. Ziele fiołka można łączyć z innymi ziołami np. z owocami dzikiej róży i maliny, aby zwiększyć skuteczność zawartej w nich witaminy C. Wzmagają także wydzielanie potu i łoju, działają rozkurczowo i silnie przeciwzapalnie. Regulują trawienie, zapobiegają zaparciom i obrzękom. Wyciągi z surowca drażnią błony śluzowe górnych dróg oddechowych( saponina), ułatwiają odkrztuszanie, wzmagają sekrecję śluzu i przywracają ruchy nabłonka rzęskowego, w związku z tym stosowane są często jako środek wykrztuśny. Fiołek ma także, zastosowanie jako środek moczopędny i ogólnie odtruwający, w zaburzeniach oddawania moczu, w przewlekłych stanach zapalnych dróg moczowych, skłonności do kamicy moczowej, zapaleniu pęcherza moczowego, zapaleniu kłębków nerkowych, w zaburzeniach oddawania moczu np. na skutek przerostu prostaty oraz pomocniczo w nadciśnieniu tętniczym, gośćcu i uszkodzeniu nerek np. przez niektóre antybiotyki. Ponadto stosuje się go w dermatozach na tle przemiany materii i nadwrażliwości np. w trądziku młodzieńczym, wyprysku, liszaju rumieniowatym, wysypce polekowej i kontaktowej. Jako środek wzmacniający naczynia w plamicy krwotocznej i polekowej, krwawieniach punkcikowych, retinopatii cukrzycowej, zapaleniu siatkówki i naczyniówki oraz mikrokrwawieniach nerkowych i jelitowych. Jako adiuvans w miażdżycy ogólnej, zwłaszcza w zmianach miażdżycowych w mózgu jak również w celu ochrony wątroby. Odwar z fiołka trójbarwnego zalecany jest również do płukania jamy ustnej i gardła. Wymienia się go również w leczeniu grypy oraz przeziębień. Fiołek pachnący –Viola odorata Surowiec - ziele, kwiat, korzeń i kłącze. Skład: Kwiaty - wiolorutyna, cyanina, kwasy, śluzy, olejki eteryczne. Ziele - saponiny, odoratina, olejki eteryczne. Korzeń i kłącze - saponiny, goryczki i olejki eteryczne. Fiołek pachnący ma działanie głównie wykrztuśne i moczopędne. Jest on szeroko stosowany w leczeniu schorzeń układu oddechowego, co jest uwarunkowane jego działaniem upłynniającym wydzielinę dróg oddechowych, wykrztuśnym oraz antyseptycznym. Jest on bardzo dobrym INFORMATOR PIELGRZYMA lekiem przy katarach i zaflegmieniu dróg oddechowych – stosuje się do współpracy biura pielgrzymkowe tu jednak tylko turystyczne, wydawnictwa, firmy różnych liście i kwiaty. branż, firmy farmaceutyczne, hotele, Kwiaty na cukrowiec, tj. na pensjonaty, sanatoria, deweloperzy, ulepek przerabiaZgromadzenia Zakonne – ogłoszenia ne są na świeżo powołaniowe, rekolekcyjne. ( same tylko błękitno-fioletowe PRZYJMUJEMY INSERTY, ULOTKI. korony), z których otrzymany syrop jest prawie tejże ZAPRASZAMY i Dział reklamy: 0602-75-45-75 barwy , zaś zmieszany z 2 częściami syropu ślazowego i podawany kilka razy dziennie po łyżeczce dzieciom przynosi znaczną ulgę w kokluszu. Co do korzenia, to należy stosować go bardzo ostrożnie, gdyż zawarte w nim substancje mogą wywoływać silne rozwolnienie i wymioty ( we Francji korzeń fiołka pachnącego bywa używany zamiast korzenia wymiotnicy, czyli Ipekakuany w celu wywoływania wymiotów). Stare książki zielarskie podają, że już 6 g. alkaloidów korzenia fiołka pachnącego może być bardzo niebezpieczne a nawet spowodować zgon. Autorzy przytaczają także inne właściwości lecznicze Fiołka pachnącego-moczopędne, napotne, żółciopędne, rozkurczowe, lekko uspokajające oraz przeciwzapalne przy stosowaniu zewnętrznym. Fiołkowe ciekawostki – Sztuka kulinarna- liście fiołka można dodawać do wiosennych zup, zaś płatkami kwiatów można dekorować wykwintne wiosenne sałatki. Kwiaty dawniej często kandyzowano (obecnie pięknie pachnące błękitno-fioletowe kandyzowane fiołki można podobno kupić w Wiedniu-były one ulubionym przysmakiem cesarzowej Sissi).Z płatków fiołka można podobno ucierać konfiturę podobnie jak z płatków dzikiej róży. – W starożytnej Grecji uważano fiołek za święty kwiat, wierzono w jego właściwości chłodzące, antyepileptyczne, często pleciono też z fiołków wieńce na głowy aby zapobiegać bólom głowy. Fiołek jest też symbolem Aten od kiedy Arystofanes nazwał je ,,miastem fiołkami zwieńczonym”. – W symbolice - fiołek oznacza miłość-także tę trudną, oraz pokorę, a czasem i ascezę. – W literaturze religijnej - Matka Boska bywała określana jako ,,fiołek pokory”. – We Francji - w przepięknej Prowansji, jest fiołkowe miasteczko Tourrettoise, słynące z wszelkiego rodzaju wyrobów fiołkowych oraz ozdób z motywami fiołków. AGATA ANNA MAMAK, lek med. homeopata 20 Informator Pielgrzyma Legenda o stópce św. Jadwigi Z budową kościoła „na Piasku”, fundowanego przez św. Jadwigę związana jest piękna legenda „o stópce Królowej Jadwigi”. Historia pozostawiła nam dwie wersje tej samej legendy. Świątobliwa Królowa Jadwiga często była obecna przy budowie świątyni, krzątając się między robotnikami. Słowem a także datkami zachęcała murarzy i kamieniarzy do pracy. Podczas kolejnej takiej wizyty spostrzegła, że jeden kamieniarz płacze. Ze łzami opowiedział Królowej o ciężkiej chorobie żony i braku pieniędzy na jej leczenie. Królowa wzruszyła się bardzo. Nie mając jednak przy sobie żadnych dukatów, ofiarowała mu złotą sprzączkę z trzewika; chciała w ten sposób poratować go materialnie. Po odejściu Królowej Jadwigi, kamieniarz spostrzegł odznaczony na kamieniu ślad Jej stopy. Pogłębił go jeszcze bardziej, a kamień wmurował we fronton świątyni. Tak powstała „Stopka Królowej Jadwigi”. W kronikach klasztoru „na Piasku”, możemy przeczytać drugą, bogatszą wersję tej legendy. Wersja ta łączy św. Jadwigę z powstaniem cudownego obrazu Madonny Piaskowej. Otóż, kiedy Królowa rozmawiała z owym kamieniarzem na placu budowy, przybliżył się do Niej mały chłopczyk, który po dziecinnemu miał pytać: Ty jesteś Królową? A dlaczego nie masz korony? Jadwiga, rozbawiona pytaniem, pełna ludzkiej wrażliwości i dobroci wzięła go na swoje ręce. Fakt ten pozostał w pamięci chłopca na całe życie. Po wielu latach, jak podaje legenda, chłopiec dorósł i wstąpił do Karmelitów. Ze względu na talenty, które posiadał, rozpoczął pracę przy malowaniu obrazu. O dziwo: twarz Madonny zapożyczył od Królowej Jadwigi, której twarz zapamiętał na całe życie, a twarz Dzieciątka – to twarz chłopca, którego Królowa trzymała na ręku. PIEŚŃ KORONACYJNA Przypatrz się Polski Narodzie Co dziś w Piaskowym Ogrodzie Słychać Matka Ukochana Cudnie ukoronowana Dawne wieki tego chciały Iednakze nie doczekały Bo Marya czas wybrała Gdy w koronie słynąć miała Tu upadam pod twe nogi Szanując Majestat drogi Na złotym Tronie siedząca Światem y ludźmi rządząca Powinną cześć czynię Tobie Iuż cale myślę o grobie Ponieważ dziś doczekałem Czego z dawności żądałem A tak Twe Panieńskie skronie Gdy w złotey widzę koronie Cale topnieję z miłości Matko Święta Panno Czysta Na tym miejscu wiekuista Przybrana w chwały koronę Większą nam wróżysz obronę Dziś w Polszcze cud stał się nowy Stopka Świętej Królowej Jadwigi Po śmierci Królowej w 1399 roku, lud krakowski, poprzez pocałunek czcił „Stopkę Świętej Królowej”. Traktował ją jak drogocenną relikwię i pamiątkę miłosiernego dzieła oraz wielkiego serca Królowej, która litowała się nad każdym nieszczęśnikiem i nędzarzem. Z czasem, „stópkę” przeniesiono na mur kaplicy Matki Bożej i zabezpieczono ją kratami. W Pełni Ogród Fiołkowy Zdrowe nam będzie kwieciste Miejsce Maryi piaszczyste A więc Panno uwieńczona Bądź od wszystkich pochwalona Broń nas od wszelkiego złego Dzisiaj y czasu każdego. Amen. *** PIEŚŃ DO MATKI BOŻEJ PIASKOWEJ Maryjo Panno z Synem Najdroższym W błękit odziana przybliżasz słońce Kiedy przygasa słaba nadzieja Co łaską w jabłku tu zamieszkało Oświeca duszę gdy wiary mało A miłość nie chce w życie się przelać Ty oczekujesz pełna ufności By nas przytulić w sercu ugościć. Ref. Na Piasku Bożą jesteś Królową Panną i Matką wcielenia słowa Co ciałem Syna dla nas się stało Koroną cierpień i Nieba chwałą Opracował O.MICHAŁ WOJNAROWSKI O.CARM Ty nie opuścisz tu Cię proszących Wysłuchasz króla i próśb gorących Które zanoszą Twoi poddani Płaszczem królewskim nie przyodziani. Od złego strzeżesz łaską ochraniasz Wciąż oczekujesz wciąż zasłuchana W modlitwy szczerej czułe westchnienia Bogate w prośby i dziękczynienia Cierpliwie słuchasz w jabłku przechowasz Synowi Swemu jako dar podasz A On odpowie w chlebie Swym ciałem Które wystarczy na życie całe. O Pani Nasza Orędowniczko Dzięki racz przyjąć dzięki za wszystko Dziękujemy za Tych co zapomnieli W podzięce słowem wdzięcznym obdzielić Najświętsza Pani i Syna Boga Który wspomaga wtedy gdy trwoga Najświętsza Matko Krakowska Pani Bądź zawsze z nami swymi sługami. Autor: Kazimierz Wiszniowski 21 Informator Pielgrzyma Kaplica cudownego obrazu – Świadectwo pobożności maryjnej „na Piasku” Sub Tuum Praesidium Mater Decor Karmeli K rach w towarzystwie św. Jana Kantego i Kazimierza królewicza co tak przeraziło napastników, że odstąpili od oblężenia. Wdzięczność krakowian symbolizują co dzień zapalane przez siostry szarytki świece ustawiane na ołtarzyku z obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem – i dopóki będą codziennie zapalane miasto będzie bezpieczne. Tyle piękna legenda, której źródło łączy się z równie piękną opowieścią o ogrodzie fiołkowym, w którym za wstawiennictwem Maryi uzdrowienia z przykrych przypadłości doznał książę Herman, fundując w podzięce piaskową świątynię. I chociaż fakty historyczne miały się inaczej, urok tych opowieści opromienia dzieje maryjnego kultu, którego orędownikami byli i są karmelitanie, armelici, wywodzący się z eremickiej tradycji na Górze Karmel, odwołujący się do duchowej spuścizny proroka Eliasza, za swą patronkę obrali Maryję Matkę Bożą, przyjmując tytuł Zakonu Braci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Pustelniczy pierwotny charakter pozwalał na pełne kontemplacji życie zakonne poświęcone Bogu, a przewodnikiem na tej drodze była cicha, natchniona Duchem Świętym dziewica z Nazaretu. Istotę maryjnej duchowości Karmelu najlepiej oddają słowa papieża Jana Pawła II skierowane do Generałów zakonu: „Wiele pokoleń karmelu, od początku aż po dzisiaj swej wędrówce ku świętej górze, Jezusowi Chrystusowi, naszemu Panu starało się, kształtować swoje życie w oparciu o przykład Maryi. Dlatego w Karmelu i w każdej duszy poruszonej czułą miłością ku Najświętszej Dziewicy i Matce, rozkwita kontemplacja Tej, która od samego początku umiała być otwarta na słuchanie Słowa Bożego i poruszenia Jego woli”. Wraz z przybyciem Karmelitów do Krakowa Klasztor Ojców Karmelitów z ogrodem w r. 1397 z Pragi czeskiej i osiedleniem się na tzw. Piasku – Matka niezależnie od tego czy zwą się bosi czy i Opiekunka Zakonu stała się zarazem tą, trzewiczkowi. Liczne legendy spowiją pod której obronę w czas trwogi uciekali klasztor „na Piasku”, czyniąc go miejsię nie tylko zakonnicy ale i mieszkańcy scem wyjątkowym, o szczególnym splenKrakowa. Lud obdarzył ja mianem „Pani dorze i kolorycie. Te szczególne walory Krakowa” w podzięce za okazywane a zwłaszcza maryjne sanktuarium spraw ciągu dziejów cudowne wstawiennic- wiły, że znalazł się w pierwszym przetwo, nadprzyrodzone ingerencje ratują- wodniku po krakowskich świątyniach ce życie nie tylko poszczególnych ludzi, Piotra Hiacynta Pruszcza Klejnoty Stoale miasto oraz Polskę od licznych nie- łecznego Miasta Krakowa albo kościoły szczęść. To wizerunek „Madonny Piasko- karmelitów co w nich jest widzenia godwej” wita przybyszów wkraczających do nego karmelitów znacznego, opartym na naszego miasta przez Bramę Floriańską. wcześniejszym dziele ks. Mikołaja GroWarto tutaj przypomnieć znaną legendę dzieńskiego z r. 1673. Zakon karmelitów został sprowadzozwiązaną z czasem konfederacji barskiej, kiedy to w 1768 miasto oblegali moskale, ny do Krakowa przez parę królewską a dzielnym obrońcom zabrakło amuni- Jadwigę i Władysława Jagiełło, której cji. Wówczas Marcin Oracewicz potarł wielki kul Maryi był znany. Zadaniem zaguz od żupana o kopię Cudownego obra- konu było miedzy innymi krzewienie mazu, znajdując się w szyi łączącej Bramę ryjnego ducha na wschodnich rubieżach z Barbakanem – załadował… wypalił Europy. Imponująca świątynia na miarę i trafił dowódcę wojsk rosyjskich. Ponad- królewskiej fundacji, otrzymała jako to kronikarze opisywali, że widziano pierwsza w Europie wezwanie Nawiedzewówczas Madonnę chodzącą nocą po mu- nia Najświętszej Maryi Panny - co miało związek ze świeżo ogłoszonym świętem poświęconemu jednej z pięciu tajemnic radosnych Bogurodzicy - piękny obraz ze sceną Nawiedzenia możemy podziwiać w ołtarzu głównym. Siedziba klasztoru zlokalizowana na przedmieściach Krakowa, poza murami obronnymi, wskutek tego wielokroć narażona na zniszczenie zawsze, dźwigała się gromadząc w swych murach bogactwo sztuki różnych epok stylowych od średniowiecza po czasy współczesne. Budowa pierwszego kościoła przeciągnęła się w skutek wojen i kryzysów, ukończono go dopiero w r. 1473 jako budowlę halową z prezbiterium równym korpusowi. Wejście boczne od południa osłonięte było kruchtą wewnątrz której, ponad wejściem nieznany malarz w XV w. wykonał na murze fresk przedstawiający w półpostaci Maryję z dzieciątkiem na lewej ręce, po bokach unoszą się adorujący aniołowie z instrumentami muzycznymi. Jak powiada kolejna legenda, obraz ten w ciągu jednej nocy wymalowała tajemnicza ręka. To cudowne wydarzenie stało się początkiem kultu, a dzieje jego powstania od lat intrygują licznych badaczy, pośród których poczesne miejsce zajmuje Janina Bieniarzówna, zmarła 1 marca (to była sobota) 1997 r. Z wielkim znawstwem i co należy podkreślić z wielkim zaangażowaniem, przedstawiła dzieje kultu i kaplicy Cudownego Obrazu, w znakomitej monografii wydanej w r. 1983, z której w znacznej mierze korzystałam przygotowując referat. Jak pisze autorka kult Matki Bożej Piaskowej rozwija się powoli i długie lata, nieznajomy światu był ten obraz znajdujący się na ustroniu poza murami miasta. Dopiero w czasach Zygmunta Starego i Bony dokonało się cudowne wydarzenie, opisane później przez kronikarza o. Jacka Duracza. Wedle przekazu nad obrazem ukazała się jasność – siedem świec gorejących z dala widocznych. Królowa nawiedzała odtąd obraz w czwartki i soboty, sprawiła pierwsze korony na głowy Matki i dzieciątka. Dla ochrony obrazu wzniesiono kruchtę – kaplicę , o której milczą źródła. Sława cudowności wnet obiegła całą Dokończenie na str 22 22 Informator Pielgrzyma Kaplica cudownego obrazu Dokończenie ze str 21 kaplicy, której wykonanie było powierzone malarzowi Stanisławowi, znanemu tylko z imienia. Znajdowały się tam również Polskę i Litwę do niego podążały pielgrzymki z odległych ziem, obrazy sztalugowe zawieszone na ścianach, których autorstwo brali w nim udział zarówno możni tego świata jak i lud prosty. przypisywane jest karmelicie bratu Krzysztofowi. Czasze koRok 1587 – zapisany tragicznie w dziejach klasztoru, wówczas puły zdobili również ramy stiukowe złocone. Niewiele wiemy to w trakcie wojny domowej o polski tron po śmierci króla Stefa- o pierwotnym wystroju i wyposażeniu kaplicy, przepadło bona Batorego, arcyksiążę Maksymilian oblegał Kraków, obrońca wiem w zawierusze wojennej „potopu”, zastąpione w XVIII w. miasta hetman Jan Zamojski podjął decyzję o spaleniu Garbar. nową aranżacją zgodna z duchem epoki. Dla utrzymania chronologii wydarzeń wspomnę, że w dwa Kościół i klasztor „żałośnie pogorzał” jak podają kroniki, pożar strawił część archiwum i wiele dzieł sztuki. Dzięki królewskie- lata po konsekracji kaplicy piaskowej, w r. 1643 działające przy mu wsparciu królowej Anny Jagiellonki w r. 1588 przystąpiono klasztorze Arcybractwo Szkaplerza Świętego przystąpiło do do budowy Kościoła. Za cud uznano fakt, że kaplica nie uległa budowy drugiej kaplicy maryjnej – brackiej, przylegającej do wówczas zniszczeniu, a obraz przetrwał na murze. Szeroko południowej ściany prezbiterium, dużo skromniejszej zarówno upowszechniło się nabożeństwo do Panny Piaskowej, w kaplicy pod względem architektonicznym jak i artystycznym. Obie te gromadzono bogate wota. Jak pisze Bieniarzówna szczególnie kaplice poświęcone Królowej Niebios, łączy patronat Maryi, ale liczny napływ wiernych zanotowali kronikarze w październiku różni charakter budowli i formy odprawiania kultu. 10 października 1655 r. gdy wojska Karola Gustawa oblegały 1634 r. kiedy to obraz zaczął się mienić a żywe jego barwy stopniowo czerniały i dopiero po dwóch tygodniach przywrócony zo- miasto, jego obrońca Stefan Czarniecki podjął strategiczna destał naturalny koloryt wizerunku Madonny. Wywołało to żywe cyzję o podpaleniu przedmieść. Po raz kolejny płoną Grabary, reakcje wiernych, upatrując w tym również znak przestrogi a wraz z nimi konwent. Dwuletnia okupacja szwedzka, a następzapowiadającej prześladowanie Kościoła. Nie odejmując relacji nie siedmiogrodzka doprowadziła do poważnych zniszczeń kaplic i kościoła. Z pożogi cudem nadprzyrodzonych interpretauratował się wizerunek Matki cji – możemy przyjąć, że mogła Bożej. Wespazjan Kochowski mieć wówczas miejsce pierwsza zapisał: „Kiedy przysłani przez daleko idąca renowacja obrazu, Witza kamieniarze i kopacze bo jak pokazały ostatnie badaburzyli mury kaplicy, wskutek nia konserwatorskie w obrazie działania jakiejś tajemnej siły pozostały nikłe resztki gotycnie można było zburzyć ściakiego fresku. W r. 1614 bogato ny na której był obraz i z woli zdobiona Kaplica stała się łuBożej robotnicy nie zdołali pem rabusiów, którzy skradli wykonać danego im polecenia. złote korony , kosztowności Połupane kamienie spadające i bogate wyposażenie. Ten fakt, z góry utworzyły rodzaj kura także rozwój kultu przesądził tyny czy też zasłony, jakby je o budowie nowej kaplicy, wznojakaś wprawna ręka układała.” szonej w latach 1637 – 1641. Sama kaplica zbezczeszczona Dzięki licznym darowiznom została zamieniona na skład mieszczańskim oraz szlacheckońskiej padliny. kim karmelici zatrudnili ar- Kościół, klasztor (miedzioryt druga połowa XVII w. Jakież było zdziwienie pochitekta królewskiego Włocha Jana Triwano. Zgodnie z duchem epoki wzniesiona została bożnych wiernych, gdy po ustąpieniu okupanta mogli wejść na imponująca kaplica, w kształcie budowli centralnej, trójprze- teren kościoła i kaplicy i oczom ich – jak podaje tradycja – ukazał strzennej, nakryta kopułą z latarnią, z kamienną okładziną. Jej się nietknięty wizerunek Maryi „wszytka była niebieska i piękznakomita, barokowa forma architektoniczna, wraz z bogatym na, wszytka uczciwości pełna… wszystka jasna zewsząd ozdobwyposażeniem przetrwała w zasadniczym kształcie do dziś. Jej na i wielce przyjemna…” odnotował kronikarz M. Grodziński okazałość, monumentalizm, biegłość artystyczna budziły wiel- w Ogrodzie fiołkowym. W roku 1657, 8 września, rekonsekracji kie uznanie współczesnych, z r. 1673 zachował się następujący kaplicy dokonał sufragan krakowski Michał Oborski, odprawiaopis: Kaplica zaś Panieńska Najjaśniejszej Królowej była świeżo jąc msze wśród gruzów. Niezwłocznie przystąpiono do odbuwynalezionym kunsztem budowniczego przemysłu, wszystka dowy kaplicy, co było możliwe dzięki hojnym legatom biskupa z ciosanego kamienia dość wyśmienicie i mądrze zmurowana krakowskiego Piotra Gembickiego. Dzieło to szło w parze z odi wierzch miedzianymi blachami pięknie nakryty mając. W po- budową kościoła, zamienionego teraz na barokowa sklepioną środku jej znamienitego wymalowania dzieł różnych obrazów świątynię. Kaplice odbudowano na dawnym planie – obraz natomiast, i wizerunków dobrodziejstw panieńskich był hojny dostatek, a te wszystkie oczom patrzaj wystawione misternie wesele a na- jak wynika z ostatnich badań konserwatorskich poddano grunbożeństwem tym więcej przyczyniały. Sanktuarium przyciągało townej restauracji, co zatarło ślady gotyckiego obrazu a zwłaszrzesze pielgrzymów z całej Rzeczpospolitej, dary wotywne z cu- cza kolorystyki. Cudowny obraz Maryi „ozdoby Karmelu” otrzyda i otrzymane łaski wzbogacały wnętrze kaplicy. Złoty posa- mał srebrna sukienkę ozdobioną perłami, złotem i rubinami, żek wielkości naturalnej dziecka ofiarowała królowa Anna Au- wykonana przez złotnika Jana Cyplera. Oprawę cudownego striaczka za cudowne ocalenie syna, później króla Władysława obrazu stanowi ołtarz otoczony balustradą, pierwotnie drewniaIV. Od r. 1632 prowadzone były księgi rejestrujące szczególnie na zamieniona na marmurową , po której znajdowały się słyncudowne uzdrowienia, a ilustrują je malowidła znajdujące się na ne klęczniki, na których modlił się ponoć Jan II Sobieski przed wiedeńska Wiktorią. Dzieło odbudowy trwało do r. 1678, kiedy sklepieniach krużganków. Jak wynika z analizy źródeł archiwalnych, odkrytych przez to na szczycie kopuły ustawiono miedziany posąg Matki Bożej T.A. Piotrowskiego, w ramach prac przy wyposażeniu wnętrza z Dzieciątkiem, wykonany przez złotnika Mikołaja Truszowigdzie szczególne znaczenie miała dekoracja malarska kopuły cza, na narożach kaplicy posagi świętych karmelitańskich, na 23 Zaproszenie dla młodych do Karmelu Informator Pielgrzyma szczytach znajdowały się figury aniołów, nie zachowane do dziś. Obecny ołtarz ufundowany przez biskupa krakowskiego Kajetana Sołtysa pochodzi z r. 1786 drugiej fazy przekształceń wnętrz, wówczas sprawiono do kaplicy dwa chóry organowe ze stallami. Kopułę i sklepienia ozdobiła dekoracja malarski – stiukowa wykonana przez wybitnego artystę Piotra Monitora. Znajdują się w nich sceny Podwyższenia Krzyża, Koronacji Marii starotestamentowe : walka Dawida z Goliatem, Jakuba z aniołem, spotkanie Izaaka z Rebeką, że wymienię najważniejsze. Nad całością kaplicy – w latarni rozpościera skrzydła gołębica Ducha Świętego. W kolejnych stuleciach miały miejsce renowacje, nierzadko zniekształcające pierwotne walory wystroju i wyposażenia. Każde pokolenie konserwatorów znaczyło w ten sposób własne odczytanie treści i formy zabytku. Zakończona w maju 2008 roku kompleksowa konserwacja Kaplicy Piaskowej – nie tylko zapewnia całość struktury zarówno murów jak i dzieł sztuki, ale również z całym szacunkiem dla swych poprzedników na nowo odczytała barokowy wystrój kaplicy. Kaplica Cudownego Obrazu do końca XVIII wieku była żywym i najważniejszym centrum kultu maryjnego w Krakowie, promieniującym swym zasięgiem na całość ziem Rzeczypospolitej, by wraz z jej upadkiem stopniowo popadać w zapomnienie i zubożenie. Przeprowadzone niedawno prace konserwatorskie, niegdysiejszy blask i uroda artystyczna kaplicy, zachowane precjoza i dokumenty, które możemy podziwiać pięknie wyeksponowane w klasztornym muzeum. Są świadectwem pobożności naszych przodków, a zarazem nadzwyczajnym wkładem karmelitańskiego dziedzictwa w kulturze Krakowa. mgr GENOWEFA ZAŃ-OGRABEK Potrzebował serca Maryi i dobrych Jej dłoni w Betlejem, w Nazarecie, na Golgocie... * kandydatów do kapłaństwa - po maturze * kandydatów na braci zakonnych - przynajmniej po ZSZ. Prenowicjat (1 rok) rozpoczyna się 1 września w Lublinie. Kandydaci, którzy pragną w tym roku zostać przyjęci do naszego zakonu powinni zgłosić się z wymaganymi dokumentami do końca sierpnia br. Kandydat do naszego Zakonu przechodzi okres próbny, zwany prenowicjatem (od 2 miesięcy do roku, w zależności od decyzji przełożonego), który jest czasem przyjrzenia się z bliska życiu w klasztorze. Później kandydat rozpoczyna roczny nowicjat, podczas którego zapoznaje się z duchowością karmelitańską i wymogami życia zakonnego. Po roku próby nowicjusz składa śluby czasowe i rozpoczyna studia filozoficzno-teologiczne, przygotowujące do złożenia ślubów uroczystych i przyjęcia święceń kapłańskich, lub jeśli pragnie zostać bratem zakonnym przechodzi dalszy etap formacji w jednym z klasztorów. 1. Podanie o przyjęcie do Zakonu 2. Życiorys 3. Opinia ks. proboszcza lub ks. katechety 4. Metryka chrztu i bierzmowania 5. Świadectwo zdrowia 6. Świadectwo ukończenia szkoły 7. Wypełniona ankieta kandydata do Zakonu 8. 2 fotografie potrzebuje Ciebie, Twego serca młodego zapałem. Dołącz do nas: Siostry Służebniczki NMP NP. Ul. Mościckiego 18 33-100 Tarnów Do naszego Zakonu przyjmujemy: Wymagane dokumenty przy przyjęciu kandydata: JEZUS Stara Wieś 460 36-200 Brzozów Pójdź za mną! ...to wezwanie, które kiedyś Chrystus Pan skierował do swoich Apostołów. Kieruje je także i dzisiaj do młodych ludzi. Może i Ty jesteś w ich liczbie. Może i Ciebie wzywa Chrystus na taką drogę życia, na tę wspaniałą przygodę. Może chce, abyś i Ty oddał swoje młode życie, swoje siły, serce i myśli Jemu, abyś poszedł w Jego ślady. ul. Kordylewskiego 12 31-547 Kraków ul. Biegańskiego 10 91-473 Łódź Ul. Kapitulna 4 37-700 Przemyśl Zapraszamy na skupienia: 19-21 wrzesień; 21-23 listopad 2008 r. KONTAKT: s. Anna Szubrycht, tel. 511 599 503; 012/412 44 57; sł[email protected] Kontakt z Zakonem jest możliwy pod następującymi adresami: Karmelitański Ośrodek Powołań O. Janusz Bębnik O.Carm ul. Karmelicka 19, 31-131 Kraków tel. (012) 632-67-53, fax (012) 632-69-70 E-mail: [email protected] Nowicjat Ojców Karmelitów o. Zbigniew Czerwień OCarm. Obory 38, 87-645 Zbójno k/Rypina woj. Włocławskie tel.(054) 280-11-59 E-mail: [email protected] Prefekt WSD Ojców Karmelitów o. Maciej Guzik O.Carm ul. Karmelicka 19, 31-131 Kraków tel. (012) 632-67-52 E-mail: [email protected] 24 Informator Pielgrzyma – Dział reklamy: 0602-75-45-75 Uwaga! Cena : plarza e z g e m ł 3z Już 7 września br. nowa edycja tygodnika „Dominik idzie do I Komunii Świętej”. Czasopismo pomaga dzieciom klas drugich w przygotowaniu do pierwszej spowiedzi i Komunii Świętej. W każdym numerze: z Tematy pierwszokomunijne omawiane na religii z wkładka z modlitwami i elementami „Małego katechizmu” z Edukacja i rozrywka Dodatkowo płyty CD z modlitwami i filmami NOWOŚĆ! W każdą pierwszą niedzielę miesiąca WKŁADKA DLA RODZICÓW Wszelkie informacje można uzyskać w dziale prenumeraty: tel.: 012 429 36 40 Adres: ul. Św. Filipa 17, 31−150 Kraków, e−mail: [email protected] Warunki prenumeraty „Jaś” bez płyt CD: 15 kolejnych numerów – 45,00 zł, półroczna (23 kolejne numery) – 69,00 zł, całoroczna (46 kolejnych numerów) – 138,00 zł. „Jaś” promuje dobro, ciepło rodzinne, uczy szacunku dla starszych. Jasnym i prostym językiem przybliża dziecku Ewangelię i życie Kościoła. „Jaś” z płytami CD: 15 kolejnych numerów + 3 płyty CD – 59,70 zł, półroczna (23 kolejne numery) + 5 płyt CD – 93,50 zł, całoroczna (46 kolejnych numerów) + 10 płyt CD – 187,00 zł. Prenumeraty „Jasia” dokonuje się wpłacając odpowiednią kwotę na konto wydawcy: Wydawnictwo AZ Sp. z o.o., ul. Krowoderska 24/3, 31−142 Kraków PeKaO S.A. I O/Kraków, 58 1240 1431 1111 0000 1046 1202. Dział prenumeraty: tel.: 012 429 36 40. Prenumeratę można rozpocząć od dowolnego numeru.