zobacz gazetę

Transkrypt

zobacz gazetę
OKNO ŻYCIA
dla Łomży
Zdjęcia Urząd Gminy Łomża
nakład 15 000 egz.
Okno Życia to miejsce, w którym każda matka może anonimowo zostawić
nowo narodzone dziecko, nie narażając jego lub siebie na niebezpieczeństwo.
Zdjęcia K Staniórski
gazeta B E Z P Ł AT N A
nakład 15 000 egz.
www.narew.info
[email protected]
Te l ew i z j a Ł o m ż a
oglądaj w internecie
www.tvlomza.pl
7 września 2010 r.
nr 144 rok IV
nakład 15 000 egz.
gazeta B E Z P Ł AT N A
ŁĄCZY NAS
WYSOKIE MAZOWIECKIE: Ciechanowiec, Czyżew-Osada, Klukowo, Kobylin-Borzymy, Kulesze Kościelne, Nowe
Piekuty, Sokoły, Szepietowo KOLNO: Grabowo, Mały Płock , Stawiski, Turośl ŁOMŻA: Jedwabne, Nowogród,
Miastkowo, Piątnica, Przytuły, Śniadowo, Wizna, Zbójna ZAMBRÓW: Kołaki Kościelne, Rutki, Szumowo
Idea stworzenia takich miejsc łem, gdzie takie okno można otworzyć.
zrodziła się w Krakowie w marcu 2006 Z pomocą przyszły nasze siostry bener. przed pierwszą rocznicą śmierci Jana dyktynki, które zgodziły się, aby takie
Pawła II W Polsce każde okno życia okno było na terenie ich klasztoru. Przy
oznaczone jest herbem Jana Pawła II i dalszej organizacji pomógł Caritas Dielogo Caritas.
cezji Łomżyńskiej, pani doktor Bożena
Pomysłodawcą stworzeFlorczyk i konserwator zabytnia okna życia w Łomży
ków: łańcuch ludzi o wieljest biskup łomżyński Stanikich sercach. Dzięki ich posław Stefanek. Każde życie
mocy okno życia powstało w
jest darem bożym i każde
Łomży.
jest najważniejsze. RealizaMatka może otworzyć
torem został duszpasterz rookno z zewnątrz. W środku
dzin w diecezji łomżyńskiej
jest miejsce na pozostawieks. Jacek Kotowski.
nie niemowlęcia. Zamonto– Wszyscy zastanawiali- Realizator pomysłu wane jest tam ogrzewanie i
Okno Życia
śmy się nad lokalizacją okna
wentylacja. Po otwarciu
ks. Jacek
– mówi ks. Kotowski. – Chookna uruchamiana jest syKotowski
dziłem po Łomży i myślagnalizacja, która dyskretnie i
reklama
bezpiecznie wzywa znajdujących się w
pobliżu opiekunki. Siostry wezwą pogotowie ratunkowe, które zabierze dziecko
do szpitala na badania, a stamtąd odwiezie je do pogotowia rodzinnego.
Równolegle zostanie uruchomiona procedura ustalenia tożsamości
dziecka i droga adopcyjna. Dzieci z
okna mogą prędko trafić do adopcji,
a w czasie procedury adopcyjnej przebywają już u nowej rodziny, co zapobiega chorobie sierocej.
Okna Życia to odpowiedź na wezwanie papieża Jana Pawła II, zawarte w
encyklice „Evangelium Vitae” („Ewangelia Życia”). Papież wystąpił przeciwko
„wszelkiego rodzaju zabójstwom, ludobójstwu, spędzaniu płodu, eutanazji i
dobrowolnym samobójstwom”. Potępił
też „działania naruszające całość osoby
ludzkiej” – okaleczenia i tortury, zadawane ciału i duszy, próby wywierania przymusu psychicznego. Za ubliżające godności ludzkiej papież uznał nieludzkie
warunki życia, arbitralne aresztowania,
deportacje, niewolnictwo, prostytucję,
handel ludźmi, a także nieludzkie warunki pracy, w których traktuje się pracowników jak „zwykłe narzędzie zysku,
a nie jak wolne odpowiedzialne osoby”.
W uroczystym otwarciu Okna Życia
wzięli udział dyrektorzy Caritas z całej
Polski, dziekani, proboszczowie i duchowieństwo diecezji łomżyńskiej, a także
władze samorządowe wszystkich szczebli.
Uroczystą, koncelebrowaną mszę
św. w łomżyńskiej Katedrze odprawił
ks. bp Stanisław Stefanek w podzięce za
30-lecie swojej sakry biskupiej.
ALICJA JASZCZUK
Najsmaczniej
na Ziemi Łomżyńskiej
Uroczystości 497. rocznicy urodzin Województwa Podlaskiego odbyły się 28 sierpnia br. u podnóża Góry Zamkowej w Mielniku nad
Bugiem. Cichy Mielnik leży nieopodal słynnego w regionie Drohiczyna, gdzie 29 sierpnia 1513 roku król Zygmunt Stary powołał
pierwszego wojewodę podlaskiego Iwana Sapiehę.
Gmina Łomża promowała tam stoisko z ofertami turystycznymi i potrawami
regionalnymi z gospodarstw agroturystycznych. Przygotowali je: Anna i Bogdan Tomaszewscy ze Starej Łomży przy szosie, Danuta i Jerzy Archaccy z Siemienia Nadrzecznego oraz Jolanta i Jan Olszewscy ze Starej Łomży nad rzeką. Starania gminy
doceniono, a ona sama osiągnęła kolejny sukces: przyznano jej główną nagrodę za
najciekawsze stoisko wystawowo-targowe.
Stoisko odwiedzili, m. in., wójt Mielnika, burmistrzowie Rajgrodu i Siemiatycz
oraz marszałek podlaski Jarosław Dworzański. Na gości czekały liczne smakowitości, jak choćby: smalec ze skwarkami, bułki drożdżowe ze śliwkami, kozy drożdżowe, pasztet domowy, paszteciki z grzybami i kapustą oraz przepyszne nalewki.
Mielnik na urodziny Podlaskiego przygotował dużo więcej atrakcji: jarmark
twórców ludowych, koncert zespołu
VOX i Bladego Krisa z „Mam talent” oraz Pawła Kukiza z zespołem
„Piersi”. Na koniec zachwycił wspaniały pokaz sztucznych ogni.
– Podczas spotkania przy naszym
stoisku zaproponowaliśmy organizatorom, aby następne urodziny województwa odbyły się na Ziemi Łomżyńskiej – dodaje z usmiechem Maria
Mrozek z Urzędu Gminy Łomża. –
Pragniemy przyjąć wtedy wszystkich
ze staropolską goscinnością, tak jak
to było w uroczym Mielniku...
MIROSŁAW R. DEREWOŃKO
2 NA TAPECIE
NAREW EXTRA TYGODNIK – ŁOMŻA
wtorek 7 września 2010
Dopalacze jak „Armageddon”
Dopalacze. Substancje psychoaktywne, które mogą działać podobnie jak narkotyki. Można je legalnie kupić w całej Polsce. Są
sprzedawane jako artykuły kolekcjonerskie lub nawozy do roślin.
Minister rolnictwa
w Marianowie
– Cieszę się, że 1 września mogę być w jednej z „moich” 45 szkół,
przekazanych ministerstwu, aby mieć nad nimi szczególną opiekę
– mówił minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki, który odwiedził na inaugurację roku szkolnego Zespół Szkół Centrum
Kształcenia Rolniczego w Marianowie.
– Województwo podlaskie i Ziemia Łomżyńska to regiony najdynamiczniej rozwijające mleczarstwo w Polsce. A rolnik to zawód, który wymaga wszechstronnego
wykształcenia, bo żyjemy w zglobalizowanym świecie i na rynku europejskim, gdzie
praktycznie nie ma granic przepływu kapitału.
Dyrektor ZS CKR Ignacy Krasicki, z którym uroczystość poprowadził nauczyciel Krzysztof Piszczatowski, powitał liczne grono gości. Byli wśród nich:
wicewojewoda Wojciech Dzierzgowski, starosta łomżyński Krzysztof Kozicki,
wójt gm. Piątnica Edward Łada, dyrektor Stacji Oceny Odmian w Marianowie
Włodzimierz Gazda, ks. proboszcz Szczepan Dobecki, przewodnicząca Rady
Rodziców Barbara Barżykowska i kierujący szkołami w Marianowie blisko 30 lat
dyr. Marian Kaczanowicz.
– Powiedział Pan Minister, że mamy najlepszą mleczarnię OSM Piątnica w Polsce, to prosimy, żeby pamiętał Pan, że chcemy też mieć najlepsza szkołę – zachęcał
wójt Edward Łada, który ślubującej na sztandar młodzieży życzył, aby umiała
współpracować z sąsiadami i miło wspominała chwile w murach szkoły.
Technikum rolnicze ZS CKR, którego absolwentem jest np. wicewojewoda
Dzierzgowski, przygotowuje do dwóch zawodów: technik rolnik i technik mechanik, a zasadnicza szkoła zawodowa do jednego – mechanik operator pojazdów i
urządzeń rolniczych. Absolwenci zazwyczaj wracają w rodzinne strony, gdzie prowadzą bardzo nowoczesne gospodarstwa. Pomocne są w tym i wiedza, i umiejętności zdobyte właśnie w Marianowie.
Łomżyński sklep z dopalaczami
mieści się przy jednej z głównych ulic
miasta, schowany z tyłu w małym baraczku. Na drzwiach przyklejona karteczka: „Zaraz wracam. W razie pilnej
potrzeby dzwonić pod nr tel. (...)”.
Dzwonię, że pilnie chce wejść do sklepu.
Chwilę czekam na właściciela. Uprzejmie zaprasza mnie do środka, ale gdy
mówię, że jestem dziennikarką, z jego
twarzy znika uśmiech. Nie chce rozmawiać, odsyła mnie do rzecznika prasowego i na oficjalną stronę internetową.
– Ma pan dzieci? – pytam.
– Mam. Ale co to ma wspólnego...
– Rozumiem, że Pańskie dzieci też
są kolekcjonerami dopalaczy.
– To są produkty dla osób pełnoletnich.
Dalsza rozmowa nie ma sensu: właściciel mówi, że każdy z czegoś musi
żyć, że to nagonka na niego. Przedwczoraj policja, wczoraj straż pożarna,
dziś dziennikarz, a przecież on nie robi
nic niezgodnego z prawem. Dopalacze
są legalnie sprzedawane, produkt jak
każdy inny. To, że młodzież po dopalaczach „odlatuje”, to nie sprawa właściciela sklepu: „Nikomu nie można zabronić eksperymentowania”.
Z danych statystycznych wynika,
że w województwie łódzkim w 2009 r.
po zażyciu dopalaczy na oddział toksykologii jednego ze szpitali trafiły 22
osoby w wieku od 17 do 19 lat. Dwie
osoby przypłaciły to życiem.
Czy rzeczywiście dopalacze są na
tyle bezpieczne, że można je sprzedawać? W opinii ludzi, którzy zajmują się
ich sprzedażą, dopalacze są po to, żeby
je „kolekcjonować”, a nie zażywać. Wystarczy jednak, że „kolekcjoner” poeksperymentuje trochę i „odjazd” gotowy.
Na jednej ze stron internetowych, na
której można kupić te środki, produkt
dostępny za 25 zł opisywany jest w ten
sposób: „Nawóz do roślinek ozdobnych
bardzo euforyzujący, wyciągający z roślinki całą prawdą. Nawóz nadaje się na początek imprezy, później można zarzucić
dla roślinki coś mocniejszego. Produkt
sprawdza się bardzo dobrze na wieczory
we dwoje. Sposób użycia: nawieźć roślinkę nawozem, zalać obficie wodą. Produkt
nie do spożycia przez ludzi, wyłącznie do
celów kolekcjonerskich. Trzymać w miejscu niedostępnym dla dzieci”.
A tak opisywany jest inny środek,
dostępny za – bagatelka – tylko 28 zł.
„Kadzidło, którego moc aromatu przyjemnie wbije cię w fotel. Polecane doświadczonym kolekcjonerom. Produkt
nie do spożycia przez ludzi. Sposób
użycia: rozsypać na niepalnym podłożu. Spalać czyste lub jako część mieszanki. Używać w małych ilościach”.
W lipcu br. po wielu dyskusjach
weszła w życie ustawa, zakazująca handlu niektórymi dopalaczami, zawierającymi mefedron. Mefedron to syntetyczna substancja o działaniu epatogennym
(zwiększającym uczucie empatii z otoczeniem), wprowadzona na rynek przez
jedną z zagranicznych firm. W Polsce
substancja ta reklamowana jest zazwyczaj przez sprzedawców jako „sole do
kąpieli” albo „biały proszek”. W niewielkich dawkach poprawia nastrój, ale
może wywołać także nudności, drgawki
i problemy z oddychaniem.
Łomżyński sklep z dopalaczami
oferuje środki o zróżnicowanym działaniu i w zróżnicowanej cenie. Dopalacze
mogą być, tak jak pizza czy kebab, dowiezione za niewielką opłatą pod wskazany adres o każdej porze dnia i nocy.
Wystarczy jeden telefon. Aktualnie –
głosi ulotka – trwa letnia promocja.
Sprzedawca zapewnia, że nie ma to nic
wspólnego z końcem wakacji i... końcem świata: jeden z dopalaczy nosi bowiem nazwę Armagedon.
Najwięcej dopalaczy sprzedawanych jest w piątki i soboty. „Kolekcjonerzy” kupują i zamawiają je przed dyskoteką, zapewne dla roślinek ozdobnych, które na dyskotekach są wszechobecne. Czy zatem dopalacze szkodzą?
Jeśli tak, to komu bardziej: roślinkom
ozdobnym czy „kolekcjonerom”?
ALICJA JASZCZUK
KOMISARZ SŁAWOMIR DĄBROWSKI,
RZECZNIK PRASOWY
KMP
W
ŁOMŻY: – Policja
przeprowadza kontrole w ramach profilaktyki.
Sprawdzamy, czy dopalacze są sprzedawane
osobom pełnoletnim. Nie wiadomo mi jednak,
czy w ostatnim czasie miała miejsce taka kontrola. Być może, była to interwencja po telefonie
mieszkańców okolicznych bloków. Jako policja
nie mamy nic do sklepu z dopalaczami, w końcu sprzedawane są tam artykuły kolekcjonerskie, nie do spożywania przez ludzi. Natomiast
skład chemiczny sprawdzany jest przez kontrolerów nadzoru farmaceutycznego.
ST.
BRYGADIER
RZECZNIK PRASOWY
JAN CHLUDZIŃSKI,
KM PSP: Straż pożarna
przeprowadziła kontrolę pod względem zabezpieczenia przeciwpożarowego. Robimy to we
wszystkich sklepach i obiektach użyteczności
MIROSŁAW R. DEREWOŃKO
publicznej, nie tylko w sklepie z dopalaczami.
BABSKIM OKIEM
REDAKCJA:
18-400 Łomża, Stary Rynek 13;
e-mail: [email protected]
tel./fax 86 216 71 07
WYDAWCA:
Stowarzyszenie
Edukacyjno-Ekologiczne
Ed & Eco
PREZES WYDAWNICTWA:
Marek Lechowicz
REDAKTOR NACZELNA:
Alicja Jaszczuk
SEKRETARZ REDAKCJI:
Tomasz Jerzy Matczak
DYREKTOR
BIURA REKLAMY i OGŁOSZEŃ:
Monika Strzelecka
tel. 600 680 638
e-mail: [email protected]
www.narew.info
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności
za treść zamieszczanych ogłoszeń i zastrzega
sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów.
Spacery po lesie zawsze pomagają bez
względu na płeć, opcje i tak zwany światopogląd. My kobiety potrafimy podchodzić
do życia w sposób niekonwencjonalny, niebanalny, a czasami wręcz mało rozsądny.
Mężczyźni przychodzą na świat zawsze o
dwie minuty później i w związku z tym zawsze muszą nas „doganiać” umysłowo, co
nie oznacza broń boże, że są głupsi. Oni
są chwilami mądrzejsi, choć ich mądrość
objawia się w zupełnie inny sposób, też
niekonwencjonalny. Uwielbiają tzw męski
szpan, gadżety, zabawki, bez względu na
wiek potrafią bawić się kolejką elektryczną,
samochodzikiem zdalnie sterowanym, latawcami no i oczywiście rozmowy, rozmowy o wielkich rybach, o wysypie borowików i przeżyciach w latach młodzieńczych.
Czasem nam płci odmiennej udaje się
podsłuchać o czym przy chmielowym napoju rozmawiają ci, dla których świat widziany jest zawsze oczyma wyobraźni. Diamentowe kolczyki, odlotowe pasemka na
głowie, sztuczne muchy, sztucery i inne bajery to właśnie interesuje ich najbardziej.
Grzyby, ryby i faceci
Gadżet do samochodu kupiony za ponad
1000 złotych, to wyjątkowa okazja. Nasz
sweterek kupiony na wyprzedaży to zbędny ciuch, który będzie zagracał szafę. Dyskusje na te tematy od
lat dzielą nas z naszymi połowami.
Zuzka
grzyby
zbiera dla przyjemności, jej osobisty z konieczności, a w zasadzie z przymusu jak
twierdzi, bo inaczej o
grzybowej w Wigilię może zapomnieć, nawet u ukochanej Mamusi. Więc w lesie Zuzka zachowuje się tak
jak na spacerze, to znaczy nie zagląda pod
każdy krzak czy oby nie rośnie tam prawdziwek, jej osobisty zaś zachowuje się jak
pies tropiący zwierzynę, każdy krzaczek
przejrzany, „przeorany” mech i kolejny
grzyb w koszyku. Potem w domu osobisty
zasiada w fotelu przed TV, a Zuzka godzinami czyści skarby z grzybobrania. To się
nazywa sprawiedliwy podział ról.
Wyprawa na ryby,
to zupełnie inna bajka, do tego trzeba się
długo przygotowywać, zanęty, przynęty, wirówki, wahadłówki, haczyki i
oczywiście główne
gadżety, czyli kije z
jakiegoś tam węgla, kołowrotki, żyłki, a wszystko po to żeby złapać taaaką rybę, często długości do 10 cm.
Nie łowienie jest jednak ważne, ale męskie
gawędy w ciemną noc przy ognisku i oczywiście przy wodzie rozmownej. Cały świat
przestaje wtedy istnieć. Są tylko oni i ich
zdobycze.
Faceci są nam potrzebni do różnych
rzeczy, ale chyba najbardziej do poprawy
nastroju. Jak zaczynają swoje czarowanie,
swoje opowieści, swoje odwieczne rytuały
ogarnia nas przerażenie połączone z
oczarowaniem. Można przyrównać nas
do stada kur, które posłusznie podążają
za przewodnikiem, czyli kogutem. On
dumnie idzie z przodu one za nim. Podobnie my. Obiecujemy sobie, że żadnych facetów, żadnych maminsynków,
żadnych twardzieli, a jednak potem ulegamy ich czarowi i idziemy posłusznie
obok. Tolerujemy ryby, grzyby, zgadzamy
się nieomal ze wszystkim co oni mówią,
pozwalamy żeby od czasu do czasu mieli
swoje złe dni i humory, żeby godzinami
przesiadywali w garażu i żeby mówili
nam o naszych niedoskonałościach. Oni
są idealni, nieskazitelni i czyści jak woda
w rzece, w której są raki. Grzyby, ryby i
faceci mają wspólny mianownik. Czas
wolny. Wolny od myślenia. Może więc
warto łowić, szukać i przebierać.
ALICJA
NAREW EXTRA TYGODNIK – ŁOMŻA
wtorek 7 września
WYSOKIE MAZOWIECKIE 3
Pomoc powodzianom
z Bogatyni
Remont Przedszkola nr 2
nie przeszkodził w jego funkcjonowaniu
Został zakończony I etap remontu Miejskiego Przedszkola
Nr 2 w Wysokiem Mazowieckiem, obejmujący wymianę: stolarki okiennej, centralnego
ogrzewania, drzwi do sal i drzwi
wejściowych oraz zamontowano
witryny przeciwpożarowe.
Mimo krótkiego okresu realizacji
remontu, dzięki dużemu zaangażowaniu całego personelu przedszkola, sale
zostały przygotowane na przyjęcie 190
dzieci od 1 września. Tymczasowo dzieci korzystają z bocznego wejścia dopóki nie zostaną zakończone prace remontowe głównego wejścia.
Odbiór końcowy planowany jest
połowie października. Prace swoim zakresem obejmą termomodernizację
budynku i modernizację głównego
wejścia wraz z podjazdem dla niepełnosprawnych.
BARBARA SZELĄG
reklama
Do pomocy mieszkańcom Bogatyni, poszkodowanym przez lipcową powódź, włączyło się miasto Wysokie Mazowieckie. Na
ogłoszony wspólny apel Burmistrza
Miasta,
Miejskiego
Ośrodka Pomocy oraz Stowarzyszenia „Bliżej Ciebie” odpowiedzieli Ci, którym cudza
krzywda nie jest obojętna.
Zbiórka darów trwała od 16 do 27
sierpnia. Z uzyskanych informacji z
Urzędu Miasta w Bogatyni, znane były
najbardziej potrzebne artykułu i to one
były przynoszone do budynku Urzędu
Miasta. Wśród przekazanych darów
znalazły się: kołdry, poduszki, prześcieradła, ręczniki, garnki, odzież, bielizna
(wszystko nowe) i środki czystości.
Można też było wpłacać pieniądze na
specjalne konto Urzędu Miasta i Gminy Bogatynia. Transport z pomocą trafił do poszkodowanych 1 września. Do
akcji pomocowej dołączyli się pracownicy Zakładu Wodociągów Kanalizacji i
Energetyki Cieplnej w Wysokiem Mazowieckiem, którzy przekazali swój
kwartalny przydział środków czystości.
Dziękujemy wszystkim osobom,
które włączyły się do akcji.
BARBARA SZELĄG
4 KOLNO / ZAMBRÓW
NAREW EXTRA TYGODNIK – ŁOMŻA
wtorek 7 września 2010
Brama do nieba
Centralna brama na wielowyznaniowy cmentarz w Kolnie powoli
odzyskuje swój reprezentacyjny
wygląd, aby godnie wprowadzać
żywych stąd” do świata „tam”.
Wejscie na założony już w 1809
r. cmentarz przy ul. Jana Sobieskiego, kryjący od dwóch stuleci
szczątki ewangelików, prawosławnych i katolików, jeszcze we
wrześniu odzyska odpowiedni do
rangi miejsca wygląd.
jemy ręcznie w naszej pracowni –
kuźni. Wykonanie tak skomplikowanych projektów jest możliwe dzięki
dobrej współpracy z władzami miasta Kolna, od których dostaliśmy
różne materiały archiwalne. Kolnianie są wrażliwi na historię...
Jednak historia nie była równie łaskawa dla odtworzenia śladów po niej –
niestety, nie zachowały się żadne zdjęcia. Mimo to, inżynier Wszeborowski
poddał analizie inne dostępne materiały i opracował projekt konserwatorsko-rekonstrukcyjny oraz podjął się wykonania wszystkich prac.
– Do renowacji bramy w Kolnie
potrzebowaliśmy ponad pół tysiąca
starych cegieł i to był największy problem, bo dzisiaj takich się nie produkuje – opowiada z zapałem inżynier.
– Dobrze, że miałem takie po rozbiórkach kamienic i domów w Łom-
Nie wiadomo, jak stara jest charakterystyczna brama i jak długo czekała na remont generalny, którego
podjął się inż. Andrzej Wszeborowski,
znany i ceniony przedsiębiorca budowlany z Łomży. To własnie jemu
gród nad Narwią zawdzięcza pięknie i
stylowo odresturowany ratusz na Starym Rynku, siedzibę kupców przy
Dwornej i prace remontowe i modernizacyjne w Katedrze. W Kolnie czekało na inżyniera kolejne trudne zadanie.
– Projekt nowych wrót
do bramy cmentarnej konsultowałem z wojewódzkim i
łomżyńskim konserwatorem
zabytków – wyjawia inż. Andrzej Wszeborowski, który
podjął się przywrócenia stanu pierwotnego głównego
wejścia na cmentarz. –
Eklektyczny charakter przęseł jest spójny z neogotycką
bryłą i wystrojem bramy.
Wszystkie elementy wykonu- Brama cmentarna, widok od strony cmentarza
Inż. Andrzej Wszeborowski w firmowej
kuźni prezentuje jedno ze skrzydeł wrót
kolneńskiego cmentarza
ży. Trzeba je było tylko oczyścić i
okazały sie w sam raz.
Oprócz szacunku dla przeszłości
i zmarłych kolnian, inżyniera z zabytkową bramą łączy wątek rodzinny. Na
tej nekropolii spoczęli w jednym grobie jego dziadkowie:
Maria i Władysław Ruchała.
O przywrócenie bramie
świetności od dawna zabiegały i władze miasta, i społecznicy Towarzystwa Jana z Kolna.
Prowadzona od czterech lat
we Wszystkich Świętych kwesta wreszcie przynosi widoczne juz na pierwszy rzut oka
znakomite efekty. Ale brama!
MIROSŁAW R.
DEREWOŃKO
wsp. ARTUR
FILIPKOWSKI
Rowerowa sobota w Zambrowie
W sobotę 4 września w Zambrowie odbyła się dawno zapowiadana impreza pn. „Zambrów na rowery”. Organizatorzy przewidywali dojazd do
Czerwonego Boru z krótkim odpoczynkiem w Tabędzu, no i powrót do Zambrowa.
W sumie ok. 30. km. Słoneczna
pogoda sprawiła, że przed godz. 10:00
plac przed kościołem pw. Trójcy Przenajświętszej zapełnił tłum rowerzystów w różnym wieku, od kilkunastolatków do ludzi w wieku senioralnym,
jak choćby Piotr Sulewski liczący sobie 74 lata. Zapytałem go, czy często
jeździ rowerem i czy nie boi się tak
długiej trasy? Odparł, że jeździ niezbyt często, ale jeśli rowerzyści będą
utrzymywali równe tempo dojedzie
bez problemów. Wśród rowerzystów
była i zakonnica z gromadką dzieci.
Także burmistrz Zambrowa Kazimierz
Dąbrowski stawił się z rowerem, jak
Zambrów, od lewej Jadwiga Chrulska, Zofia Murawska, Milena Ostrowska
i Barbara Boguska
stwierdził, rowerem jeździ wtedy, gdy
mu na to pozwala czas. Uczestnicy
rajdu otrzymali żółte odblaskowe kamizelki z herbem miasta i napisem
Przygotowanie do wyjazdu z Zambrowa
„Zambrów na rowery”. Przyszła pora
odjazdu, na czele kolumny ustawili się
policjanci na motocyklach, którzy
później kierowali ruchem pojazdów,
tak aby kolumna cyklistów mogła
przejechać bez przeszkód. Kolumnę
zamykała policyjna furgonetka. Policjanci nie mieli żadnych względów nawet na samochodu ekipy TV Łomża,
relacjonującej przebieg rajdu.
Postój zgodnie z planem organizatorzy urządzili w Tabędzu. Tam też
odnalazłem zakonnicę – siostrę Justynę ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza. Zadałem tradycyjne już pytanie, czy często jeździ rowerem? Jak stwierdziła,
jeździ często z dziećmi, z prowadzonej przez siebie grupy parafialnej. Z
tymi dziećmi jedzie także teraz. Korzystając z postoju, jedziemy do
Czerwonego Boru, aby tam relacjonować przyjazd rowerzystów. Na leśnej polanie już opiekają się kiełbaski
Zambrów, jeden z seniorów rajdu,
Piotr Sulewski
dził, że zmęczenia nie odczuwa, bo kolumna jechała wolno, a on zazwyczaj jeździ dużo szybciej.
Zambrowskie imprezy mają, prócz rozrywkowego, również integracyjny charakter. W
rajdzie wzięły udział grupy przyjaciół, całe rodziny, sąsiedzi, czy
uczniowie z jednej szkoły, jak
choćby: grupka uczniów z Gimnazjum Nr 1.
W sobotniej imprezie wzięło udział ok. 250. osób, czyli
Czerwony Bór, burmistrz Zambrowa Kazimierz
ponad dwukrotnie więcej niż
Dąbrowski dał przykład zambrowianom
przewidywali organizatorzy.
Wszyscy uczestnicy twierdzili,
i stoją przygotowane stoły. Wkrótce że w następnej takiej imprezie również
pojawiają się motocykliści, a za nimi wezmą udział.
długa kolumna rowerzystów. OdnalaTOMASZ MATCZAK
złem pana Piotra Sulewskiego. Stwier-
IV OGŁOSZENIA DROBNE
USŁUGI REMONTOWO
– BUDOWLANE
Profesjonalne instalacje elektryczne
o odgromowe. Tel. 606 420 321,
884 195 456.
Instalacje elektryczne. Tel. 511 479
772.
Renowacja podłóg drewnianych, cyklinowanie, lakierowanie. Tel. 507
248 743.
Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja. Montaż nawiewników. Udrażnianie, uszczelnianie kominów. Rozwiązywanie problemów z wilgocią. Tel.
86 2169 120, 501 089 930.
DOM
EDWAL – meble na zamówienie.
Projekt gratis. Konarzyce. Tel. 086
218 79 53,
0601 804 117.
Pranie dywanów, tapicerki meblowej
i samochodowej sprzętem firmy niemieckiej „Karcher” transport gratis.
Tel. 605 308 087.
BIZNES
USŁUGI FINANSOWE
cja, gotówka, hipoteka, samochodowe, specjalnie dla rolników – miła i profesjonalna obsługa dostosowująca ofertę
do klienta, a także fachowa
pomoc w trudnych sytuacjach
spłat kredytów, pełna dyskrecja. MEDIACJE sądowe i poza
sądowe – rozstrzyganie sporów – ceny konkurencyjne.
Łomża ul. Mickiewicza 57, I
piętro, tel. 086 2180 991,
czynne pn – pt 9 – 17; Kolno,
Plac Wolności 6, tel. 086 278
11 22; Wysokie Mazowieckie,
Plac Piłsudskiego 14, I piętro,
tel. 086 275 31 40.
Serwis technologii i systemów informatycznych. Informatyka dla firm i
domu. Łomża, Al. Piłsudskiego 58
lok. 8 i 15. Tel. 086 212 55 66, 0602
673 711 www.stsi.com.pl
Serwis sprzętu elektronicznego: komputery, laptopy,
tel. Komórkowe, nawigacje,
GPS, audio-video, małe
AGD, itp. Tel. 505 932
102.
USŁUGI
UBEZPIECZENIOWE
USŁUGI RÓŻNE
Pożyczki gotówkowe do 4.000 zł. Firma Polskie Finanse, Łomża. Tel. 85
715 55 13, 517 784 902.
ROZMAITOŚCI KREDYTOWE:
od 5 do 200 tys., konsolida-
Kompleksowe organizowanie wiejskich stołów na weselach i innych
uroczystościach. Promocyjne ceny.
Tel. 86 219 08 66, 517 651 968.
USŁUGI TRANSPORTOWE
USŁUGI KRAWIECKIE
Wszystkie rodzaje szycia, zwężanie
cholewek, wszywanie gumek, zamków do butów, kurtek skórzanych,
plecaków, toreb podróżnych oraz ich
naprawa. Kożuchy, futra, plandeki,
namioty, żagle, szycie ekstremalnie
grubych skór i trudnych materiałów,
nabijanie nap, guzików, nitów. Malowanie skór. Kolno, ul. Senatorska 2
(przy parku). Tel. 0696 964 308.
Usługi krawiecko – hafciarskie poprawki krawieckie, usługi prasowalnicze, haft komputerowy, ul. Ks. Anny 6
(za Stokrotką) Tel. 604 370 743.
wtorek 7 września 2010
Usługi Krawieckie: poprawki wszystkiego typu, sprzedaż: garnitury,
spodnie, koszule, paski, krawaty.
Nabijanie nap, oczek. 18 – 400 Łomża, ul. Małachowskiego 3, ul. Przykoszarowa 20. Tel. 218 75 31.
laub Balsam (balsam z wyciągiem z
winogron) i inne. Punkt Handlowy:
Łomża ul. Nowoprojektowana 34. Tel.
692 40 52 83, email: [email protected]
SALE WESELNE, USŁUGI WIDEO
– FILMOWANIE, ZESPOŁY MUZYCZNE
Drewno opałowe z nadleśnictwa, dostawa do klienta. Tel. 608 412 919.
Zespół muzyczny – wesela i
inne imprezy. Tel. 698 810
570.
Zdjęcia ślubne – imprezy
okolicznościowe. Tel. 606
238 444.
USŁUGI INFORMATYCZNE
Nie daj się wylosować. Przystąp do
największego OFE. Formalności to
pikuś.
Tel. 602 753 191 Pan Pikuś.
UWAGA! KOMUNIKAT dla
OSZCZĘDNYCH!
Kredyt konsolidacyjny do
150 tys. zł (bez hipoteki).
Zamień wiele rat na jedną –
mniejszą!
Ponadto: kredyty hipoteczne, samochodowe, gotówkowe, ubezpieczenia, biznes
plany.
Porada bezpłatna! HOSSA
Biuro Porad Finansowych
ul. Wyszyńskiego 2
pawilon 13.
Tel. 86 218-87-88
www.hossa-finanse.pl
NAREW EXTRA TYGODNIK – ŁOMŻA
Zespół: kamerzysta + fotograf. Wolne terminy. Tel. 519 169 972, 502
141 290.
NAUKA, KOREPETYCJE
Korepetycje z matematyki, szkoła
średnia, podstawowa. Tel. 798 680
976.
Angielski korepetycje, konwersacje, przygotowanie do
matury. Tel. 519 16 99 19.
SPRZEDAM
UWAGA! Wyprzedaż magazynowa.
Drzwi zewnętrzne, wejściowe, techniczne w promocyjnych cenach. Nie
czekaj ilość ograniczona. „Master”
Piątnica Włościańska 7A. w kierunku
Drozdowa. Tel. 86 217 12 03.
ROLNICZE KUPIĘ
Drewmax – drewno opałowe – kominkowe z dowozem do klienta. Szosa do Mężenina 3 (Polmozbyt) Tel.
606 119 548.
MOTORYZACJA
Ścinacz do zielonek. Tel. 86 473 85
03.
NIERUCHOMOŚCI
DO WYNAJĘCIA
Poszukuję współlokatora do pokoju.
Mieszkanie studenckie – Warszawa
Starówka 10 min Metro. Ratusz, Arsenał. Tel. 518 227 776. Oferta dla
studentów).
RÓŻNE
Sprzedaż kwiatów sztucznych.
Wieńce, wiązanki i dekoracje nagrobne. Wyrób drzewek sztucznych.
Kompozycje na wszelkie okazje.
Oryginalne wzory. realizacja indywidualnych zamówień. Łomża ul. Nowoprojektowana 34. Zapraszamy.
Tel. 692 40 52 83, email: [email protected]
Tajemnicza moc Tarota wskaże ci
drogę. Masz problemy z partnerem,
zdrowiem. Stoisz przed podjęciem
ważnych decyzji. Zadajesz sobie pytanie kim jestem? Co mnie czeka?
Kocha mnie czy po cichu oszukuje?
Zadzwoń dowiedz się więcej: Wróż
Brendis odpowie na wszystkie twoje
pytania. Tel. 0698 947 100.
Wróżka Kasia, tarot, numerologia pn
– pt 10.00 – 18.00 (telefoniczne
uzgodnienia).
www.kartarot.webpark.pl Tel. 86 473 16 50, 607 191
070.
„HERBAMEDICUS” – kosmetyki naturalne. Linia ziołowo – lecznicza. Balsamy, kremy, żele pod prysznic: Ringelblumen Balsam, Melkwett Balsam,
Olivenol (krem z oliwek), Rotes Wein-
USŁUGI WETERYNARYJNE
SPRZEDAM
M-4, 60,5 m2, II piętro, blisko
przedszkola, SP 10 i PG 2. Tel.
602 392 835..
M-3 centrum, I piętro, 44
m2, cena 150 tys. do negocjacji. Tel. 604 776 089.
Działki Elżbiecin 862 m2 – 80 tys.,
2564 m2 – 180 tys., 131 m2 z domkiem, warunki zabudowy – 225 tys.
Tel. 798 788 658.
Sprzedam ziemię 1,34 ha III – IV klasa w miejscowości Mątwica Dworek.
Tel. 86 217 50 27.
Dom w Śniadowie, stan surowy. Tel.
86 473 85 03.
Kupie zboże, ilość min 23t. Zboże
może być gorszej jakości. Płace
przed załadunkiem, zapewniam
transport. Tel. 509 942 079.
Auto wypożyczalnia – tanio. Podstawiamy samochody na każde lotnisko. Pranie tapicerki samochodowej
i meblowej. Zambrów. Tel. 505 116
205, 504 060 345.
Auto – myjnia: pranie i czyszczenie tapicerki samochodowej, pranie i czyszczenie tapicerki samochodowej, pranie
dywanów – renowacja lakieru. Łomża ul. Towarowa 25
(była baza WZGS). Tel. 086
473 07 00, 506 041 774,
www.automyjnia.lomza.pl
ZDROWIE
Specjalista foniatra – otolaryngolog
Lilianna U. Lechowicz. Tel. 086 218
22 29, 0604 504 694.
PRACA
Zatrudnię barmankę w Karczmie w
Kisielnicy. Tel. 600 289 289.
Przyjmę do wulkanizacji pracownika
z doświadczeniem. Tel. 509 130
262.
Przyjmę do pracy do zakładu kamieniarskiego. Mile widziane prawo jazdy kat. B.
Tel. 660 808 595.
NAREW EXTRA TYGODNIK – ŁOMŻA
MIESZKANIA
1-pokojowe
Stacha Konwy – 28,26m2, 3 piętro,
cena 108 000zł LOM-338
2-pokojowe
Centrum – 36,84 m2, I piętro, cena
125 000zł LOM-348
Os. Pakowe – 48,15 m2, II piętro,
cena 155 000zł LOM-349
Wojska Polskiego – 45,53 m2, IV
piętro, cena 150 000zł LOM-352
3-pokojowe
Skłodowskiej – 53,42m2, II piętro,
cena 165 000zł LOM-223
Polowa – 56,25 m2, III piętro, cena
175 000zł LOM-339
Leopolda Staffa – 48,84 m2, II piętro, cena 178 000zł LOM-341
Os. Jantar – 60,78 m2, I piętro, cena 197 000zł LOM-379
4 –pokojowe
Kazańska – 72,30m2, III piętro, cena 220 000zł LOM-281
Rycerska – 90,10m2, I piętro, cena
370 000zł LOM-366
DOMY
Łomża, Lipowa – p. domu 250m2,
p. działki 497m2, cena 390 000zł LOM-371TYLKO U NAS!
Łomża – p. domu 198m2, p. działki 291 m2, cena 415 000zł LOM-372
TYLKO U NAS!
Zambrów – p. domu 160m2, p.
działki 298 m2, cena 570 000zł LOM-382
TYLKO U NAS!
DZIAŁKI
BUDOWLANE
Komnaty - p. działki 20 000 m2, cena 630 000zł LOM-374
Krzewo- p. działki 2 700 m2, cena
155 000zł LOM-376
Nowe Kupiski – p. działki 10 700
m2, cena 100 000zł LOM-377
Nowe Kupiski – p. działki 10 300
m2, cena 100 000zł LOM-378
DZIAŁKI
REKREACYJNE
Zawady Przedmieście – p. działki 1
000m2, cena 32 000zł LOM-289
Czartoria – p. działki 3 000m2, cena 30 000zł LOM-343
Motyka – p. działki 4 400m2, cena
44 000zł LOM-354
Motyka – p. działki 7 800m2, cena
78 000zł LOM-355
Motyka – p. działki 13 200m2, cena 132 000zł LOM-356
DZIAŁKI
KOMERCYJNE
Kolno, Kolejowa – p. działki 2
973m2, cena 240 000zł LOM-259 TYLKO U NAS!
Kisielnica – p. działki 10 000 m2,
cena 440 000zł LOM-373 TYLKO U
NAS!
OBIEKTY
ZABYTKOWE
FORT II – Piątnica Włościańska i
Poduchowna – pow. 231 867 m2, cena 3
950 000zł LOM-368 TYLKO U NAS!!!!
(oferta bezprowizyjna)
wtorek 7 września
OFERTA MIESZKAŃ W ŁOMŻY
NOWE MIESZKANIA ORAZ LOKALE
UŻYTKOWE!!! Łomża, ul. Wiejska – przestronne mieszkania i lokale położone w budynku posadowionym w centrum Łomży. W pobliżu znajduje się szkoła podstawowa, przedszkole, gimnazjum, licea, park, kino oraz liczne placówki handlowo – usługowe. W mieszkaniach
istnieje możliwość dowolnej aranżacji wnętrza
poprzez zmianę ustawienia ścianek działowych
–3300zł/m2 (cena zawiera VAT).
ul. Wojska Polskiego – pow.
42,9m2,parter, 2 pokoje, wykończone, sąsiedztwo WSA – 135 000zł
ul. Reymonta – pow. 60,78m2,IV piętro,3 pokoje – 160 000zł
ul. Polowa -pow. 36,76m2, III piętro, 2
pokoje-99 000zł
ul. Polowa -pow. 56,25m2,IV piętro,3
pokoje -135 000 zł
Centrum Al. Legionów – pow. 63,4m2,
II piętro, 3 pokoje – 230 000zł
ul. Kazańska – pow. 72,05m2, II piętro,
4 pokoje – 214 000zł
Centrum-pow. 33,34m2, I piętro,2 pokoje, wykończone, umeblowane-130 000 zł
(OFERTA BEZPOŚREDNIA-PROWIZJĘ ZA
KUPUJĄCEGO POKRYWA SPRZEDAJĄCY)
OFERTA DZIAŁEK
Nowe Kupiski – pow. 2104m2, budowlana– 75 000zł
Piątnica, ul. Jedwabieńska – pow.
1211m2 – 100 000zł
Łomża -pow. 1512m2,budowlana -220
000zł
Nowogród-pow. 2139m2,budowlana-107 000zł
Poryte, gm. Stawiski-pow. 1500m2, siedliskowa-45 000zł
Kolno – pow. 2425m2, handlowo-usługowa – 340 000zł
Krzewo gm. Piątnica –pow. 1013m2,
budowlana – 50 650 zł (OFERTA BEZPOŚREDNIA-PROWIZJĘ ZA KUPUJĄCEGO POKRYWA SPRZEDAJĄCY)
Siwiki gm. Zbójna – pow. 3300m2– 49
500zł
Zawady gm. Łomża – pow. 700m2– 80
000zł
OFERTA DOMÓW
Łomża, ul. Wesołowskiego – pow. uż.
151m2, pow. działki 639m2, pow. budynku gospodarczego 30m2 – 425 000zł
Łomża, ul. Zamiejska – pow. 120m2,
pow działki 500m2, zabudowania gospodarcze
– 400 000zł
Piątnica Włościańska – pow. całkowita166m2, pow. działki 1215m2, zabudowa bliźniacza, widok na Narew – 270 000zł
Łomża ul. Głogowa – pow. uż. 189m2,
pow. działki 245m2, wykończony, zabudowa
szeregowa – 360 000zł
Strzeszewo, gm. Śniadowo – pow.
70m2, pow. działki 0,68ha, działka częściowo
zalesiona – 180 000zł (OFERTA BEZPOŚREDNIA-PROWIZJĘ ZA KUPUJĄCEGO POKRYWA SPRZEDAJĄCY)
Stare Kupiski,ul. Wierzbowa-pow. uż.
145m2, pow. działki 1177m2, stan surowy zamknięty-330 000zł (OFERTA BEZPOŚREDNIA-PROWIZJĘ ZA KUPUJĄCEGO POKRYWA SPRZEDAJĄCY)
Łomża ul. Kwadratowa – pow.
110m2, pow. działki 361m2 – 340 000zł
Podgórze, ul. Łomżyńska -pow.
działki 3853m2,parter-lokal usługowy,poddasze mieszkalne -590 000 zł (OFERTA
BEZPOŚREDNIA-PROWIZJĘ ZA KUPUJĄCEGO POKRYWA SPRZEDAJĄCY)
EXTRA BIZNES V
NAREW EXTRA TYGODNIK – ŁOMŻA
Inauguracja festiwalu
„Sacrum et Musica”
Dyrygent Jan Miłosz Zarzycki i orkiestra FKWL w Łomży
W niedzielę 5 września 2010 r.
Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego wykonała
koncert w łomżyńskiej Katedrze, inaugurując VI Jesienny
Festiwal Muzyczny „Sacrum et
Musica” im. Jana Pawła II.
Orkiestrę prowadził Jan Miłosz Zarzycki, a śpiewał Jacek Wójcicki – tenor.
Gość jest znany łomżyńskim słuchaczom z kilkakrotnych występów, jednak chciałbym przypomnieć w dużym
skrócie jego sylwetkę.
Jacek Wójcicki – aktor i śpiewak
(tenor), ukończył Wydział Aktorski w
Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej
w Krakowie. Występował w Teatrze
Słowackiego w Krakowie, w filmach,
serialach i kabaretach, w słynnej Piwnicy pod Baranami, w kabarecie Olgi
Lipińskiej.
Na wstępie dyrektor FKWL powitał
przedstawicieli władz samorządowych
Ziemi Łomżyńskiej znajdujących się
wśród słuchaczy.
Koncert rozpoczęła orkiestra Polonezem Kurpińskiego.
KULTURA 5
wtorek 7 września
Teraz wystąpił, zawsze serdecznie
witany przez łomżyńskich słuchaczy, Jacek Wójcicki w dwóch utworach: ludowej włoskiej piosence „Wróć do Sorento” i piosence Salvatore Adamo „Tombe la neige”.
Z kolei orkiestra wykonała utwór
Antona Rubinsteina „Melodia”. Ponownie Jacek Wójcicki tym razem w
arii Nemorina – Una furtiva lagrima z
II aktu opery Donizettiego „Napój miłosny” i w piosence Josha Grabana o
Enrico Caruso (słowa polskie Jacek Cygan). Kolej na orkiestrę i utwór Julesa
Masseneta”Medytacja”.
Ponownie solista w utworach:
„Panis Angelicus” C. Francka i „Ave
Maria” Sebastiana Bacha. I ponownie
orkiestra w utworze Alleluja z oratorium Haendla „Mesjasz”. Przyszła
pora na repertuar lżejszy, Jacek Wójcicki zaśpiewał piosenkę z repertuaru
niezrównanej Ewy Demarczyk „Karuzela z madonnami” Zygmunta Koniecznego do wiersza Mirona Białoszewskiego, „Pejzaż horyzontalny”
Grzegorza Tarnau przy rytmicznych
oklaskach słuchaczy oraz „Something stupid” Robbie Williamsa z towarzyszeniem skrzypiec.
Kolejny muzyczny przerywnik,
orkiestra zagrała ozdobioną pizzicatami humoreskę Antonina Dvořáka.
I finał – solista zaśpiewał utwór „Time to say goodbye” Franka Petersona.
Występ Jacka Wójcickiego słuchacze przyjęli owacyjne, zmuszając go do
bisowania. A, więc ponownie „Something stupid” wykonany z towarzyszeniem skrzypiec.
VI Jesienny Festiwal Muzyczny „Sacrum et Musica” został otwarty. Teraz
naszych filharmoników czekają koncerty wyjazdowe w bliższych i dalszych
miastach.
Z koncertów świeckich czeka nas
koncert, który FKWL wykona 30 września w Sali Koncertowej. Do wysłuchania tego koncertu
łomżyńskich melomanów szczerze
zachęcam.
TOMASZ
MATCZAK
Tenor – Jacek Wójcicki
Łomżyńska
precyzja,
hiszpański
temperament
„Echa” to najnowsza premiera Teatru
Lalki i Aktora, który w minioną niedzielę rozpoczął 24. sezon artystyczny.
Spektakl w reżyserii Daniela Lovecchio
to opowieść praktycznie bez akcji, bo
aktorzy Eliza Mieleszkiewicz i Tomasz
Rynkowski koncentrują się na wywołaniu głosem i instrumentami jak największej liczby zaskakujących, oryginalnych
i zwykle zabawnych dźwięków.
Sympatyczny aktor i reżyser Daniel Lovecchio
prowadzi w Madrycie Teatr Tyl-Tyl, lecz urodził się
50 lat temu w Buenos Aires. Ze względu na sytuację polityczną, gdy miał pięć lat, jego rodzice
opuścili Argentynę i przenieśli się do Hiszpanii.
Sztuką aktorską zajmuje się od ćwierć wieku, zaś w
reżyserskiej karierze ma az 52 premiery. Jest absolwentem Escuola di Arte Drama'tico de la laiv de
Buenos Aires, którą ukonczył w 1976 roku.
Do Polski, konkretnie do Łomży, przyjechał po
raz trzeci. To zasługa Jarosława Antoniuka, dyrektora i reżysera TliA, ponieważ Tyl-Tyl został zakwalifikowany na Międzynarodowy Festiwal Teatralny Walizka. Następnie w grudniu ub. r. obaj panowie pod-
pisali umowę o współpracy między Tyl-Tyl a TliA;
spotkali się także z dyrektorami departamentów ministerstw kultury Hiszpanii i Polski oraz przedstawicielami powiatów madryckiego i łomżyńskiego. To
pierwszy tak udany przykład współpracy TLiA z teatrem z Zachodu, bo jego owocem – oprócz premiery „Ech” w Łomży – jest wyjazd za kilkanaście
dni naszego teatru do Madrytu, gdzie spektakl wyreżyseruje z kolei Jarosław Antoniuk.
– Współpraca z łomżyńskimi aktorami wnosi
do mojego spektaklu wiele świeżości – chwali Daniel Lovecchio. – Zaproponowali mi inny, ciekawy
styl pracy i nową estetykę, jakby multiteatralną.
– Rzeczywiście, na scenie pojawia się dużo instrumentów, a Eliza i Tomasz grają na nich na żywo
– dodaje dyr. Antoniuk. – Od dwóch miesięcy uczyli się grać i śpiewać na głosy. Mieli dużo roboty!
Tego wysiłku nie czuło się na scenie. Oboje
pokazali się w swoich rolach lekko i popisowo,
bawiąc się głosami jak dzieci w lesie, naśladując
głosy ptaków i szukając ekspresji w krokach i
dźwiękach, wydobywanych na wielu instrumentach – od deszczułek poczynając, a przez bębenki, dzwonki czy kalimbę na saksofonie kończąc.
Dla polskiego widza inspiracja poezją Lorki,
anonsowana przez twórcę z Madrytu, jest niedostrzegalna, ale kilka z niej motywów: lustro, ptak,
morze pomaga przedstawieniu, opartemu na grze
wyobraźni z przyzwyczajeniami językowymi.
Przedstawieniu, które uzmysławia, że zanim powstały języki ludzi, było echo kropli uderzającej w
lustro wody, śpiew słowika i szum fal, liżących leniwie brzeg czy bijących o skały.
Dlatego „Echa” tak samo ucieszą nawet dwu-, trzyletnie dziecko, jak i dorosłego, który dzieckiem przecież kiedyś był. Ech...
MIROSŁAW R. DEREWOŃKO
KONKURS
gdzie jest ta ulica, gdzie jest ten dom
Pierwszy czytelnik, który przyjdzie do redakcji „Narwi” przy Starym Rynku i odpowie
na zawarte w tytule pytania, otrzyma w nagrodę kubek reklamówkę Telewizji Kablowej
„Vectra” S.A. w Łomży. Zapraszamy. Zdjęcie pochodzi ze zbiorów prywatnych. Rozwiązaniem konkursu zamieszczonego w poprzednim numerze „Narwi” jest ul. Nowogrodzka.
Prawidłową nazwę podał nasz Czytelnik, pan Jerzy Gajewski. Czytelnik podzielił się również wspomnieniami z czasów swojej młodości. Budynek, jak powiedział, znajdował się
ok. 100 m za parkiem. W tym samym, nieistniejącym już dziś drewnianym budynku, prócz
rodziny pana Gajewskiego, mieszkał pan Włodzimierz Saniewski, profesor matematyki w
Gimnazjum im. Bernatowicza, który w latach 1945 – 47
uczył matematyki pana Jerzego. W latach późniejszych
nauczyciel przeniósł się do Zespołu Szkół Drzewnych.
Na parterze, po drugiej stronie drzwi wejściowych (na lewo) mieszkał także pan Wiedeński – pracownik poczty,
który jednocześnie pełnił funkcję prezesa Klubu Piłkarskiego „Związkowiec”.. Redakcja „Narwi” postanowiła
dać szansę na wygranie konkursu wszystkim czytelnikom, dlatego czytelnik może otrzymać nagrodę tylko raz
w roku. Będziemy jednak ogłaszali nazwiska wszystkich,
którzy trafnie rozwiązali konkurs.
Zwycięzca konkursu
– pan JERZY GAJEWSKI
6 ZIEMIA ŁOMŻYŃSKA
NAREW EXTRA TYGODNIK – ŁOMŻA
wtorek 7 września 2010
Łomża: Kałasznikof,
czyli Łowieczka Po Godzinach
Marta Szulborska i pplk Ludwik Zalewski
Kustosz tradycji
oręża polskiego
Ppłk Ludwik Zalewski dawno temu dał
się poznać jako miłośnik i znawca wojennych dziejów, budowli militarnych,
uzbrojenia i żołnierskich losów. Medal
to symbol wdzięczności za opiekę nad
miejscami walk żołnierza polskiego,
m. in., w Nowogrodzie, za troskę o forty w Piątnicy i pomnik kpt. Władysława Raginisa w Strękowej Górze koło
Wizny.
Przedstawiamy życiorys laureata, zachęcając Państwa do obejrzenia wywiadu z ppłk. Ludwikiem Zalewskim, który przeprowadziła Marta Szulborska w programie „Na Starym Rynku”
Telewizji Łomża: tvlomza. pl.
Pełna nazwa odznaczenia brzmi o wiele
dłużej i dostojniej: Medal Pamiątkowy Kustosza Tradycji, Chwały i Sławy Oręża Polskiego.
Ppłk. Ludwika Zalewskiego medalem tym
uhonorował minister obrony narodowej Bogdan Klich. Wręczenie zaszczytnego wyróżnienia odbyło się w siedzibie MON w Warszawie
w przeddzień Święta Wojska Polskiego. Zatem
kim jest nasz laureat?
– Urodziłem się 20 kwietnia 1954 r. w Grądach Nowogrodzkich w rodzinie rolniczej, jako
środkowy z trzech braci – opowiada ppłk Zalewski. – Ojciec Franciszek był żołnierzem 33.
Pułku Piechoty i bronił Nowogrodu w 1939 r.
Wojnę przesiedział w niewoli, wzięty w ostatniej, krwawej bitwie z Niemcami pod Andrzejewem. Mama Janina została aresztowana w '43 i
osadzona w więzieniu w Łomży. Czekała ją gehenna obozów w Majdanku i Ravensbruck...
Ukończył szkołę podstawową w Sławcu,
potem – Technikum Samochodowe w Olsztynie, gdzie pasjonował się strzelectwem i spadochroniarstwem w aeroklubie. Po dyplomie
(testosteron kontra estrogen: trudne dni kobiety
są niełatwe i dla mężczyzny) oraz „Studenci”. Czy
rzeczywiście jest już tak marnie z poziomem wiedzy ogólnej i wykształceniem młodej polskiej „inteligencji”...?
Beata o każdym z kolegów ma dobrą opinię: –
Łukasz jest liderem naszego kabaretu, „zrzesza”
nas i pisze fajne teksty, które dopiero później granie na estradzie weryfikuje. Rafał jest logistykiem,
chociaż nie studiuje tej dziedziny, tylko praktykuje. Planuje trasy koncertowe, umawia terminy i
miejsca występów, jest punktualny. A do tego doGrupa muzyków z Po Godzinach wybrała na brze i bezpiecznie prowadzi samochód. Adam...
koniec lżejszy repertuar szantowy, dając koncert Adam... Muszę biec na scenę!
Roman Borawski, dyrektor
Miejskiego Domu Kultury DŚT w
Łomży, który ze swoimi pracownikami i z Urzędem Miejskim zorganizował ŁoWieczKę, może mieć
powody do satysfakcji. Publiczność wbrew burzowo-wietrznej pogodzie za każdym razem dopisywała, łomżyńscy wokaliści i muzycy
chcieli dobrze wypaść przed rodzimą widownią, gdy z kolei przyjezdne kabarety – musiały, bo na cały
cykl poszło z budżetu Łomży około 50 tys. zł.
Dyrektor Borawski podczas
jednego z wieczorów zaprosił nawet na scenę ponad 20-osobową
Mariusz Brzostowski, Sławomir Korsan i Jarosław Dąbkowski
drużynę piłkarzy z trenerem ŁKS
1926 Łomża. Innego razu odwrotgitarowo-wokalny, ubarwiony przebojem „10 w nie – modelki amatorki Narew Street Fashion: poskali Beauforta” i wzbogacony dźwiękami gitary kazu mody ulicznej w wydaniu 22-letniego Pawła
basowej Sławomira Korsana, czyli łomżyniaka z Zegarowa pod patronatem portalu Narew. info, tyWarszawy (na zdj. w środku).
godnika „Narew” i Telewizji Łomża. Dziękujemy.
Natomiast prosto ze Śląska przyjechał KałaszniChciałoby się napisać: do zobaczenia za rok, ale
kof, młodziutki, powstały zaledwie trzy lata temu nie wiadomo, czy ŁoWieczKa znajdzie jeszcze wtedy
kabaret, który w tym roku dotarł aż do finału festi- budżetowe pastwisko.
walu PAKA w Krakowie. To wielki sukces, zważywTekst i fot. MIROSŁAW R. DEREWOŃKO
szy, że Kałasznikofa tworzą dwaj 20-letni młodzieńcy: Łukasz Zaczek i Rafał Gorzelany.
Pierwszy studiuje politologię i logistykę w
Uniwersytecie Śląskim, a do zdjęcia w Galerii Pod Arkadami stanął po prawej, zaś
obok niego przycupnął student informatyki. Towarzyszy im 25-letnia Beata Kabzińska, która zarzuciła studia z marketingu
i zarządzania na rzecz sprzedaży telefonów w salonie firmy z angielską nazwą
„pomarańcza” w tle. Czwarty na zdjęciu
Adam Paszenda ma dla występów kabaretu znaczenie czysto techniczne i na co
dzień albo rozwozi pizzę, albo sprzedaje w
sklepie części samochodowe.
Kałasznikof w Łomży wystąpił po
raz pierwszy w swojej krótkiej historii,
przedstawiając, m. in., skecz „Hormony” Kałasznikof w Galerii pod Arkadami
Tytuł powyższy jest trochę zwodniczy,
gdyż ŁoWieczKa – czyli Łomżyńskie Wieczory Kabaretowe – już się zakończyła.
Po siedmiu tygodniach grania i rozśmieszania setek ludzi na Starym Rynku.
Choć faktem pozostaje, że na jej inaugurację i na finał zagrała łomżyńska grupa
Po Godzinach, zaś jako ostatni strzały
satyry oddał nowiutki Kałasznikof prosto z Rybnika. Sporo ponad stuosobowa
publika zziębła, ale nie żałowała wieczoru
3 września.
w Wojskowej Akademii Technicznej na wydziale mechanicznym w 1979 r. Rozpoczyna
służbę i pracę w I Batalionie Remontowym w
Giżycku, z którym jako porucznik przenosi
się do Łomży w 1983 r. i do '96 pracuje tu na
różnych stanowiskach w warsztatach sprzętu
wojskowego. Zostaje mianowany dowódcą
łomżyńskiego batalionu i kieruje nim w latach
1996 – 2003. W grudniu 2003 przechodzi na
emeryturę, założywszy rok wcześniej z przyjacielem i badaczem historii fortów w Piątnicy
ppłk. Tadeuszem Warecem oraz (ówczesnym)
majorem Ryszardem Matuszewskim Klub
Fort i muzeum forteczne, w którym umieścił
także obozowy pasiak swojej matki...
Do 2005 r. prowadzi też strzelnicę Fortu
III, którą przekazuje synowi Pawłowi, gdyż jesienią 2005 r. został senatorem RP z listy Ligi Polskich Rodzin. Skrócenie kadencji w pod koniec
2007 r. sprawia, że dorywczo i dla rozrywki
oprowadza po fortach. Jednak faktycznie jego
pasją staje się muzeum militariów, nawet z czasów wojen szwedzkich i Fort III.
– Żeby nie ulegał dewastacji i żeby nie było wstyd ludzi, których oprowadzam po tych
tajemniczych fortyfikacjach – wyjaśnia. – Nie
chcę być zaskoczony, czy nie zginęła gdzieś drabina albo czy młodzież nie zrobiła balangi i nie
zostawiła śmieci.
Dlatego ppłk Ludwik Zalewski, który stworzył Muzeum Fort w schronie pogotowia bojowego na Forcie III, wziął go na 10 lat w użyczenie od gm. Piątnica. Wstawi kraty zamykające
wejścia, aby w podziemiach jak kiedyś nie ginęli ludzie, i zamocuje poręcze oraz zabezpieczy
klatki schodowe. Dla nas i przyszłych pokoleń.
Tekst i fot. MIROSŁAW R. DEREWOŃKO
Łomża: Wycieczka emerytów z dziećmi i wnukami do Warszawy
Natomiast nowa Pani prezes ma lat 57. Jest
szczęśliwa, bo kocha od 31 lat męża Andrzeja i
dwóch synów: Arkadiusza i Sebastiana oraz dwoje
wnucząt: Biankę i Oliviera. Przez 20 lat pracowała w
Teatrze Laki i Aktora. W TliA była koordynatorem
pracy artystycznej, kadrową, sekretarką i kasjerką.
– Wszystkich aktorów i pracowników TLiA
bardzo miło wspominam – opowiada w naszej re-
Fot. Artur Filipkowski
Elżbieta Grzanko od 1 września 2010 r.
jest prezesem Zarządu Rejonowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i
Inwalidów w Łomży, który obejmuje działaniem, np., także Kolno, Stawiski i Śniadowo. Zastąpiła zacnego i oddanego sercem społecznika Jana Lisieckiego (lat
70), który był prezesem przez 13 lat.
Nowa prezes na dobry początek organizuje wycieczkę do stolicy
dakcji Elżbieta Grzanko, która do dziś chodzi na
wszystkie premiery. – Ostatnio byłam na „Kopciuszku” z wnuczkiem. Zachwyciła mnie reakcja
Oliviera na oryginalną scenografię i balową, łatwo
wpadającą w ucho muzykę.
Po przejściu na emeryturę w 2008 r., zastanawiała się, jak jeszcze może służyć swojemu rodzinnemu miastu, łomżyniankom i łomżyniakom. Poprzedni prezes Jan Lisiecki bardzo się
ucieszył, że ma nowy nabytek: młodą, pełną
energii i zapału emerytkę.
– Na dobry początek mojej kadencji organizuję wycieczkę do Warszawy. Zapraszam wszystkie
babcie i dziadków z dziećmi i z wnukami w dniu
30 września br. – zaprasza prezes Elżbieta Grzanko. – Zwiedzimy cmentarz na Powązkach i złożymy kwiatki na grobie naszej rodaczki Hanki Bielickiej. Wybierzemy się na Krakowskie Przedmieście,
gdzie jest Pałac Prezydencki, i z przewodnikiem na
Stare Miasto. O godzinie 18 zasiądziemy na widowni Teatru Żydowskiego, aby obejrzeć znany na
całym świecie, wspaniały spektakl muzyczny
„Skrzypek na dachu”.
Cała wyprawa – z biletami – kosztuje 105
zł od osoby. Pani prezes przyjmuje zapisy do
10 września br. w siedzibie ZERiI przy Szosie
Zambrowskiej 1/27 na I p. (budynek starostwa) w godz. 9 – 13 od poniedziałku do
czwartku (tel. 86 216 27 84). Ponadto prezes
Elżbieta Grzanko zachęca do zapisywania się
do związku, aby wspólnie móc zrobić więcej
dla środowiska, w którym nierzadko są ludzie
o niskich dochodach i potrzebujących pomocy. Trzymamy kciuki!
MIROSŁAW R. DEREWOŃKO
NAREW EXTRA TYGODNIK – ŁOMŻA
SPORT 7
wtorek 7 września
Sporty motorowe
EXTRA SPORT
Sporty biegowe
W dniu 28 sierpnia odbył się w Tłuszczu I Bieg Bobra.
Zawody rozegrano na uliczno-terenowej trasie o nietypowym dystansie 8888 metrów. Start i meta zlokalizowane
były na miejscowym orliku. W biegu mogło wystartować
tylko 200 osób, a lista startowa została zamknięta już tydzień wcześniej. Dobrze spisała się dwójka biegaczy z naszego regionu. W kategorii kobiet czwarte miejsce wywalczyła Sylwia Cymek z Kalinowa, a wśród mężczyzn na
drugiej pozycji bieg ukończył, reprezentujący LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża, Paweł Grygo.
Dzień później dziesięcioosobowa grupa biegaczy z
Łomży i okolic stanęła na starcie III Półmaratonu Ełckiego.
W zawodach, które ukończyło 158 zawodników z całej
Polski oraz Litwy, najlepszy okazał się Paweł Grygo. W
czołówce bieg ukończyli Sylwia Cymek (trzecia w kategorii kobiet), Marek Szewczyk z Kupisk Nowych (drugi w kategorii 40-49 lat) i Andrzej Godlewski z Łomży (trzeci w
kat. 20-29 lat).
Lekka atletyka
Podczas Igrzysk LZS, które zostały rozegrane w Kielcach, 3 medale zdobyli zawodnicy LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża. „Planowo” złoty krążek w biegu juniorek młodszych na 2000m z przeszkodami wywalczyła Ewelina Lubiejewska. Zawodniczka od początku biegu prowadziła i
wygrała ponad 10 sekundową przewagą nad juniorką Justyną Jendro. Drugi medal wywalczyła Katarzyna Smakowska w biegu na 1500 metrów – Bieg Kasi był rozegrany typowo na finisz, dziewczęta „truchtały” przez 1100m,
by na ostatnim okrążeniu przejść wręcz do sprintu. Nasza
zawodniczka przesuwała się z każdym metrem do przodu
by zająć ostatecznie 3 miejsce – relacjonuje prezes LŁKS-u, Andrzej Korytkowski.
Trzeci medal, tym razem złoty, wywalczył trenujący
dopiero od 2 miesięcy junior młodszy Paweł Jasiński, który w biegu na 400m, pomimo dużego wiatru, uzyskał bardzo dobry rekord życiowy (49.66) i zwyciężył pewnie w tej
konkurencji. Start Pawła był trzecim na tym dystansie i jest
to jego 3 rekord życiowy.
Siedem medali oraz kilka bardzo dobrych wyników
osiągnęli młodzi sportowcy LKS Narew Kurpiewski
Łomża na rozgrywanych w minioną sobotę w Białymstoku Mistrzostwach Województwa Podlaskiego młodzików
w lekkiej atletyce. Złoto w konkursie skoku w dal chłopców zdobył Bartosz Paduch, a jego kolega Dawid Urbanowski był drugi. Srebrny medal w skoku wzwyż wywalczył Antoni Górski, a brązowe krążki przywiozła do Łomży sztafeta chłopców 4x100m oraz Weronika Węgrowska w skoku wzwyż.
Prawdziwą gwiazdą reprezentacji młodzików Narwi
została Wioletta Górska. Uczennica 3 klasy Gimnazjum
w Jedwabnym wyrasta na nową super miotaczkę, godną swoich starszych i utytułowanych koleżanek. Wioletta zdobyła złoto w konkursie pchnięcia kulą dziewcząt
(wynik 11,92m) oraz srebrny medal w konkursie rzutu
dyskiem rezultatem 39,62m i tylko o 2 cm przegrała złoty medal. Obydwa wyniki są rekordami życiowymi zawodniczki, które potwierdzają przynależność Wioletty
do ścisłej polskiej czołówki w kategorii młodzika w
pchnięciu kulą i rzucie dyskiem.
Piłka nożna
Wyniki drużyn z naszego regionu – 5. kolejka:
III liga
Olimpia Zambrów – Mrągowia Mrągowo 2:0
IV liga
ŁKS 1926 Łomża – Tur Bielsk Podlaski 8:0
Hetman Tykocin – Perspektywa Łomża 3:2
Gryf Gródek – Orzeł Kolno 1:1
Liga okręgowa
Forty Piątnica – Pogoń II Łapy 3:0
A-klasa
KS Śniadowo – Victoria Jedwabne 3:0
KS Miastkowo – Konar Kora Korycin 2:2
Krokus Dobrzyniówka – Skra Wizna 1:3
B-klasa, grupa II – 2. kolejka:
GKS Stawiski – Wigry II Suwałki 0:2
Grab Janówka – ŁKS 1296 II Łomża 1:4
Pogranicze Kuźnica Białostocka – GKS Łomża 2:1
DO PODIUM ZABRAKŁO NIEWIELE
Łomżanin Rafał Kozikowski jako jedyny kierowca-amator z naszego województwa wystąpił w sobotnim
wielkim finale ogólnopolskiej akcji
Red Bulla „AS w Karcie”, która odbyła się w samym sercu Warszawy.
Gwiazdami finału byli kierowcy formuły 1 – Mark Webber i Jamie Algersuari. Rafał był blisko głównej
nagrody. Zajął czwarte miejsce!
17-letni Rafał do wielkiego finału imprezy awansował po dwustopniowych eliminacjach, które odbyły się najpierw w Białymstoku, a potem w Radomiu. Dzięki bardzo dobrej jeździe znalazł się w gronie 24 finalistów.
Nie była to łatwa sztuka, bowiem eliminacje
rozgrywano w całym kraju. Startowało w nich
ponad 4000 uczestników.
– Zobaczyłem ogłoszenie i postanowiłem,
że spróbuję swoich sił w tej imprezie. Ale
przejść eliminacje było bardzo ciężko – mówił po finale w Warszawie młody rajdowiec –
Najpierw odbyły się eliminacje na torze Techman Kart w Białymstoku. Awansowało sześciu zawodników, a ja kilka razy plasowałem
się poza finałową szóstką. W końcu udało mi
się zająć drugie miejsce i zakwalifikować do
półfinału w Radomiu. Stamtąd awansowałem
do finału w Warszawie.
W wielkim finale, który odbył się na specjalnie przygotowanym na tę okazję torze
ulicznym w samym centrum Stolicy, młodziutki łomżanin również spisał się fantastycznie. Najpierw rzutem na taśmę wszedł
do finału A (wśród 12 półfinalistów zajął 6.
miejsce wyprzedzając kolejnego kierowcę o
0,1 sekundy), by później w finałowym wyścigu z 9. pozycji, z której wystartował, przejechać metę jako czwarty – W wyścigu finałowym bardzo dobrze mi się jechało. Wylosowałem dobrego gokarta – relacjonował zawodnik – Ciężko było jednak wygrać ten wyścig, chociaż wystartowałem z dziewiątego
miejsca, a skończyłem na czwartym. Do podium zabrakło mi niewiele.
Finaliści mieli o co walczyć. Zwycięzca
miał prawo do wyjazdu na tor w towarzystwie jednej z gwiazd imprezy, kierowcy
Formuły 1, Jaime Algersuari'ego z zespołu
Scuderia Torro Rosso. Ponadto główny
sponsor imprezy ufundował nagrodę specjalną, wyjazd na GP Brazylii. Rafałowi zabrakło niewiele, ale z pewnością jego tata,
obecny na imprezie, mógł być z niego
dumny. Rafał pytany, czy wiąże najbliższą
przyszłość ze sportem kartingowym nie
snuje wielkich planów. – Zobaczymy – rzuca krótko łomżanin – Byłem jedynym
uczestnikiem z mojego miasta. Nie mamy
tutaj żadnego toru, więc ciężko jest nawet
przymierzyć się do tego sportu.
(DB)
Piłka nożna
ŁKS gromi, pechowa Perspektywa
W zupełnie odmiennych humorach są piłkarze dwóch
łomżyńskich zespołów. ŁKS
1926 po zwycięstwie nad
Turem Bielsk Podlaski 8:0
umocnił się na pozycji lidera
IV ligi, natomiast Perspektywa uległa Hetmanowi Tykocin 2:3 i spadła na ostatnie miejsce w tabeli.
Gracze i trenerzy ŁKS-u założyli sobie przed sezonem ambitny cel,
jakim jest wygranie wszystkich spotkań w lidze. Jak na razie, po pięciu
kolejkach, podopieczni trenera Mirosława Dymka mają na koncie
komplet punktów. W ostatnim spotkaniu nie dali szans byłemu trzecioligowcowi z Bielska Podlaskiego.
Spotkanie zaczęło się od mocnego uderzenia
gospodarzy. Już pierwsza akcja przyniosła im
sukces. Na listę strzelców wpisał się Tomasz
Bernatowicz. Taka sytuacja ustawiła przebieg
meczu – Bramka zdobyta na początku spotkania zawsze pomaga. Dzięki temu drużyna
nabiera pewności siebie i wiary, przeciwnik
zaczyna się odkrywać, bo próbuje odrobić
Od najbliższego piątku do
niedzieli (10-12 września) blisko
30 zawodników weźmie udział w
szóstej już edycji Ogólnopolskiego Turnieju Klasyfikacyjnego
mężczyzn w tenisie ziemnym NADZIEJA CUP. Zawody pozostają
najwyższą rangą imprezą tenisową w regionie, a pula nagród wynosi ponad 5 tysięcy złotych.
W tym roku zgłosili się zawodnicy z takich klubów jak:
straty. Mecz dobrze nam się ułożył, ale najważniejsze, że to my o tym zadecydowaliśmy
jak on miał przebiegać – cieszył się z postawy
zespołu Dymek. Kolejne bramki dla gospodarzy strzelili Tomasz Staniórski – trzy, Adrian
Mleczek – dwie oraz po jednej Łukasz Tarnowski i Patryk Szymański. Tym samym łomżanie powtórzyli wynik z pierwszej kolejki,
kiedy również 8:0 pokonali na wyjeździe zespół Gryfa Gródek.
Nie mają za to szczęścia piłkarze Perspektywy. W 5. kolejce zbyt
trudnym rywalem okazali się gracze z Tykocina. „Osiedlowi” nie
odstają pod wieloma względami od
swoich rywali, jednak widoczny
jest brak jednej rzeczy – ogrania na
tym poziomie rozgrywek. Po raz
kolejny widać było jak rywale potrafią wykorzystać błędy w obronie
łomżyńskiej jedenastki. Mimo tego, że znowu zawodnicy Perspektywy pokonali dwukrotnie bramkarza rywali (gole zdobyli Paweł Zalewski i Kamil Wiśniewski), to wracali do domu bez zdobyczy punktowej. Kolejną szansę na odbicie
się od dna i wywalczenie pierwszego zwycięstwa łomżanie będą mieli już w najbliższą
środę kiedy to na stadionie miejskim podejmą borykającego się z kłopotami Hetmana
Białystok. Początek meczu o godz. 17.00. W
tym samym czasie ŁKS zmierzy się na wyjeździe ze Spartą Augustów.
ZAPROSZENIE NA TURNIEJ
BTS „As” Bełchatów, SKT Sopot, Legia Warszawa, Górnik
Łęczna, Górnik Bytom, Victoria
Częstochowa, Start Wisła Toruń, KKS Bielsko-Biała, Sport
Okęcie Warszawa, WTS DeSki
Warszawa, a także Sokół Asy
Białystok, Stanley Białystok i
Return Łomża.
Do faworytów NADZIEJA CUP
należą najwyżej sklasyfikowani na
liście PZT: Marcel Stach (Victoria
Częstochowa) i Radosław Siczek
(Górnik Łęczna), zajmujący odpowiednio 15. i 16. miejsce. Z pierwszej 20. wspomnianej listy do naszego Turnieju zgłosili się także
Marek Mrozek (KKS Bielsko-Biała)
(DB)
zajmujący 18. miejsce oraz sklasyfikowany oczko niżej Patryk Janik
(Górnik Bytom).
Organizatorzy turnieju, którymi tradycyjnie są Radio Nadzieja, III Liceum Ogólnokształcące w Łomży oraz działający
przy tej szkole UKS Return zapraszają kibiców na korty do
Kozła koło Kolna, gdyż na obiekcie wokół szkoły prowadzone są
prace remontowe.
8 REKLAMA
NAREW EXTRA TYGODNIK – ŁOMŻA
wtorek 7 września 2010

Podobne dokumenty