otwórz pełny tekst w formacie pdf

Transkrypt

otwórz pełny tekst w formacie pdf
OBRAZY TCHNĄCE WIELKOMIEJSKIM ŻYCIEM — RAFAŁ KARCZ
Przeglądając prace autorstwa Rafała Karcza, 41 letniego malarza pochodzącego
z Krakowa, uderzyła mnie tematyka jego obrazów, oscylująca wokół motywu szarej, nieraz
banalnej rzeczywistości, problemu wyniesionego do rangi sztuki już w XIX wieku. Jednak
jego prace różnią się znacznie od realizmu zapoczątkowanego przez Gustava Courbeta,
łącząc impresyjną naturę szybko malowanych kart papieru z wnikliwą, nieraz refleksyjną
obserwacją życia codziennego metropolii. Autor maluje cykle, lub pojedyncze widoki
związane z szeroko pojętym życiem wielkiego miasta, i nie jest to bierna obserwacja naukowca posługującego się „szkiełkiem i okiem”, a właśnie próba oddania charakteru danego miejsca czy wydarzenia stwarzając niekiedy nostalgiczny, pełen melancholii nastrój.
Karcz zwykle posługuje się różnymi technikami malarstwa wodnego, takimi jak akwarela, gwasz, czy tempera, oraz, co najbardziej charakterystyczne, technikami mieszanymi.
Jak sam przyznał w jednym z wywiadów, akwarela jest techniką trudną i wymagającą, gdyż
nie można sobie pozwolić na jakikolwiek błąd. Mimo to artysta tworzy prace, które zdradzają trafność każdej kreski. Zwłaszcza, że nie absorbują go szczegóły i detale tworząc
jedynie zarys form i mas. Ostatnio nawet zrezygnował z fazy rysunku, co spowodowało
wrażenie rozmycia konturów, braku konkretności, jakby autor malował nie tyle określone
postaci, a duchy, przez które przenika tło.
Przyjrzyjmy się dokładniej tym dziełom. Cykl prezentujący stare, amerykańskie samochody (Cars, 2005-2006), nieodzownie kojarzy się z „American dream”, snem także Polaków, o idealnej Ameryce, miejscu, gdzie sukces jest w zasięgu ręki, a wyrazem tego były
także między innymi samochody. Wśród malowideł z cyklu, raz są to po prostu portrety
konkretnego modela auta, a innym razem fragmenty pojazdu, detale zachwycające koneserów amerykańskich samochodów. Temat sam w sobie przywodzi na myśl sztukę amerykańskich hiperrealistów tworzących w połowie lat 60. ubiegłego stulecia. Hiperrealiści
nawiązując do sztuki pop-artu tematy swych dzieł czerpali ze zwykłej codzienności. Ich
dzieła charakteryzowały się chłodem i obojętnością, zaś wszystkie sceny, bez względu na
to, co przedstawiały, były„martwymi naturami”, co zdradzało beznamiętne oglądanie
165
Kultura — Historia — Globalizacja Nr 9
MARTA SWOBODA
Recenzje
świata przez twórców. Przykładem niech będzie obraz Roberta Bechtle’go, Alameda Gran
Torino z 1974 roku. Jest to wizerunek zwykłego samochodu stojącego gdzieś na parkingu.
Obraz ten, wykonany z drobiazgową analizą detalu, przypominający fotografię, sprawia
wrażenie przypadkowości kadru i banalności tematu.
Karcz także innymi cyklami nawiązuje do tematyki hiperrealizmu (zwanym też fotorealizmem lub superrealizmem). Są to wizerunki berlińskiego metra (U-Bahn, 2008)
z przypadkowymi przechodniami zatopionymi w swoich myślach, niekiedy wyobrażonymi
jako rozmyte masy, cienie, które zaraz znikną. Podobną, pozorną banalnością tematu obrazów Karcza charakteryzują się tzw. „townscape” przedstawiające wizerunki szarych blokowisk Warszawy (Warszawa, 2008) (fot. 1), czy fragmenty ulic (Street, 2008). W temat ten
wpisują się obrazy z cyklu Graffiti (fot. 2) obrazujące fragmenty murów zdobne malowidłami wykonanymi sprayem, lub portrety grafficiarzy „w akcji”. Autor cyklu pokazuje
specyfikę tych prac wykonanych w przestrzeni publicznej, które nakładają się na siebie, są
przemalowywane lub komentowane przez innych grafficiarzy. Często rozmazują się
i spływają z powodu opadów deszczu, co zostało oddane np. w obrazie ukazującym kotkę
Kitty (popularna i charakterystyczna postać z bajki Hello Kitty), której czerwona kokardka
rozpływa się, co oczywiście nasuwa skojarzenie z krwią, która wypływa z otwartej rany na
głowie Kitty.
Osobnym tematem są polityczne demonstracje, temat również popularny wśród hiperrealistów. Raz oglądamy demonstracje nie uczestnicząc w nich, mogąc jedynie przyglądać się tłumowi z daleka, lub z góry, zaś innym razem jesteśmy w centrum wydarzenia,
wśród hordy buntowników.
Jednym z najczęściej wybieranych tematów dzieł Rafała Karcza są sceny z życia młodzieży, która bawi się w klubach, na koncertach, w domu. Są to obrazy pełne życia i zabawy podkręcanej alkoholem i narkotykami, a nade wszystko żywiołową muzyką. Nie brak
jednak tym obrazom nutki fatalizmu, bo szybko można zatracić się w tym stylu życia
i czasem bohaterowie cyklu sami już nie wiedzą, czemu właściwie to robią. Czyżby gorączka sobotniej nocy była wręcz obowiązkiem każdej szanującej się klubowiczki (Fucking
clubbing; Freeom unfreedom? Po przeholowaniu można przecież powiedzieć o jedno słowo za
dużo (I am sick of you — w rytm muzyki Iggy Popa) (fot. 3). Nie mówiąc już o zmęczeniu
i kacu, także moralnym (Tired; One minute) (fot. 4).
166
presyjnością, widocznym „gestem malarza”, szybkimi pociągnięciami pędzla i nerwową
kreską. Te cechy stylowe, nawiązują do malarstwa ekspresjonistycznego i ruchu „Neue
Wilde” (Nowi Dzicy) rozwijającego się od 1976 roku w sztuce niemieckiej. Cechami znamiennymi dla malarstwa Neue Wilde był subiektywizm, pluralizm postaw i wzorców oraz
sięganie do tradycji, zwłaszcza ekspresjonistycznych i grupy Die Brücke, będącej niejako
poprzednikiem Nowych Dzikich. Te sięganie do wzorców Die Brücke przejawiało się
stosowaniem ostrej, krzykliwej kolorystyki z drażniącymi kontrastami kolorystycznymi
i płaszczyznowością, a także pewnym uproszczeniem, a nawet deformacją form. Rainer
Fetting, malarz należący do grupy Neue Wilde, podobnie do Karcza, w ekspresyjny sposób, z pominięciem szczegółów, maluje współczesną młodzież (NY Kids, 2003) i widoki
miast (Mauerbild, 1977).
Sztuka Rafała Karcza odwołuje się do kultury popularnej i życia wielkiego miasta.
Warto zauważyć, że jego sztuka porusza problem globalizacji i globalnego miasta,
w którym brakuje pierwiastka lokalności i narodowości, które przybiera charakter globalny, kosmopolityczny. W obrazach przedstawiających portrety wielkich miast autor nie prezentuje miasta historycznego, z jedyną w swoim rodzaju architekturą, specyficznym klimatem i kulturą. Ukazuje szare blokowiska i skrzyżowania ulic, które podobne możemy zauważyć w niemal każdym innym mieście. Ta standaryzacja spowodowała, że każde globalne miasto wygląda podobnie i gdybyśmy nie znali tytułu cyklu Warszawa prawie nikt nie
rozpoznałby z obrazów Karcza stolicy Polski. Z drugiej strony artysta oddaje klimat globalnego miasta, przesiąkniętego kulturą konsumpcyjną, co można dostrzec także w cyklu
Afterparty, gdzie młodzież wyznająca hedonistyczny materializm konsumuje dobra, które
w rzeczywistości nie są niezbędne do życia, zaś wyznaczają pewną jego jakość.
Inaczej niż w sztuce pop-artu, czy hiperrealizmu dzieła Karcza tchną refleksją i nie są
beznamiętnym odbiciem współczesnego świata tylko swoistą zadumą. Opowiada nam
o wielkomiejskim świecie, z jednej strony pełnym chaosu, gwaru i brudu, zaś z drugiej
strony pełnym zabawy i rozrywki. A wszystko to oprawione hałaśliwą muzyką. Żeby poczuć ten klimat polecam oglądać dzieła Karcza podczas słuchania muzyki grunge’owej.
167
Kultura — Historia — Globalizacja Nr 9
Prace Karcza charakteryzują się zauważalnym, silnym ładunkiem emocjonalnym, eks-
Recenzje
Lista ilustracji:
1. Rafał Karcz, Warszawa, 2008, technika mieszana, papier, własność prywatna; za zgodą autora,
fot. Rafał Karcz
2. Rafał Karcz, Graffiti, 2008, pastele suche, papier żeberkowy, własność prywatna; za zgodą autora,
fot. Rafał Karcz
168
Kultura — Historia — Globalizacja Nr 9
3. Rafał Karcz, I am Sick of you, 2009, technika mieszana, papier, własność prywatna; za zgodą autora,
fot. Rafał Karcz
4. Rafał Karcz, One minute, 2009, ołówek, akwarele, papier, własność prywatna; za zgodą autora,
fot. Rafał Karcz
169