Artykuł 2
Transkrypt
Artykuł 2
Polska przyciąga Ukraińców Katarzyna Wójcik 03-07-2014 http://prawo.rp.pl/artykul/757728,1122747-Przybywa-cudzoziemcow-chcacych-zalegalizowac-swojpobyt-w-Polsce.html Przybywa cudzoziemców chcących zalegalizować swój pobyt. Jest szansa, że rozbroją demograficzną bombę. Przed wydziałami ds. cudzoziemców w urzędach wojewódzkich już o świcie ustawiają się kolejki. Stojące w nich osoby chcą zalegalizować bądź przedłużyć swój legalny pobyt w Polsce. – Pojawili się nawet panowie, którzy chcą na tym zarobić. Za opłatą rezerwują miejsce w kolejce – mówi Izabela Szewczyk, dyrektor wydziału ds. cudzoziemców w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim. W jej urzędzie w maju i czerwcu liczba klientów zwiększyła się o 50 proc. W Rzeszowie liczba wniosków wzrosła aż o 400 proc. 10,1 tys. wniosków o legalny pobyt złożyli już w tym roku Ukraińcy O wzmożonym zainteresowaniu świadczą też dane z Urzędu ds. Cudzoziemców dotyczące Ukraińców. W całym zeszłym roku o legalizację pobytu starało się niecałe 13 tys. osób. W tym roku jest to już ponad 10 tys., w tym od maja 4200. – Przyczyną zainteresowania emigracją jest sytuacja na Ukrainie, ale także polskie ułatwienia dla cudzoziemców. Na początku maja wprowadziła je nowa ustawa o cudzoziemcach – mówi Ewa Piechota z Urzędu ds. Cudzoziemców. Teraz cudzoziemiec może się starać o legalny pobyt od razu na trzy lata. Nie opłaca się więc starać o wizy w konsulatach, które wydają je na maksimum rok. 37,6 tys. obywateli Ukrainy legalnie mieszka dziś w Polsce Dogodniejsze są też terminy składania wniosków o zezwolenie na pobyt czasowy. Obecnie można to zrobić w ostatniej chwili. Przed 1 maja trzeba było złożyć wniosek przynajmniej 45 dni przed końcem ważności wizy lub aktualnego zezwolenia. – Wiele osób nie zdążyło w terminie wystąpić z wnioskiem i musiało wyjechać – mówi Izabela Szewczyk. Z ułatwień mogą skorzystać też ci, którzy przebywają w Polsce nielegalnie, ale mają tu rodzinę. – Im łatwiej o legalizację pobytu – zauważa Jacek Białas, prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. – Obcokrajowcy zapełniają lukę na rynku pracy w takich zawodach jak spawacz czy krawcowa. Choć głównie przyjeżdżają do nas ludzie nisko wykwalifikowani, coraz częściej poszukujemy też inżynierów informatyki czy budownictwa – mówi Zbigniew Wafflard z agencji pracy EWL. Eksperci oceniają, że pod koniec sierpnia liczba cudzoziemców zainteresowanych pobytem w Polsce jeszcze wzrośnie, a wszystko za sprawą studentów. Wnioski od nich będą wpływać dopiero przed rozpoczęciem nowego roku akademickiego. W ub.r. w Polsce było 15,1 tys. studentów zza Buga. Czy zwiększona liczba przyjazdów Ukraińców do Polski może rozwiązać nasze problemy demograficzne? Prof. Krystyna Iglicka-Okólska z Uczelni Łazarskiego uważa, że to dobrze, iż udaje się przyciągnąć więcej cudzoziemców. Jej zdaniem jednak, aby skompensować niż demograficzny, musiałoby ich przyjeżdżać do nas 150 tys. rocznie. – Wprowadzanie ułatwień dla studentów to dobre posunięcie – mówi prof. Iglicka-Okólska. – Jeśli po studiach założą w Polsce rodzinę, państwo nie wyda ani złotówki na ich integrację z resztą społeczeństwa – podkreśla. Ze zwiększonego zainteresowania Ukraińców naszym krajem zadowolony jest Jeremi Mordasewicz z Lewiatana. Polacy wykonujący proste prace wyjechali na Zachód. Tę lukę trzeba zapełnić. Przeczytaj więcej o: cudzoziemcy , legalizacja pobytu , Ukraina Rzeczpospolita