Pobierz gazetkę "Z życia szkoły" numer 5
Transkrypt
Pobierz gazetkę "Z życia szkoły" numer 5
GAZETKA SZKOLNA – LUTY W NUMERZE: 1. Uczniowie polecają najlepsze książki na ferie. 2. Interpretacja wierszy matematycznych przez uczniów klasy VIb. 3. Ostatki. 4. Tłusty czwartek. 5. Kącik kulinarny – przepis na pyszne pączki. 6. Walentynki. 7. Wiersze o miłości. 8. Środa popielcowa. 9. Czas na relax. Od Redakcji Uczniowie Kornelówki! Przed Wami dwa tygodnie ferii – czas wolny od zajęć szkolnych, czas odpoczynku, „ładowania akumulatorów” przed kolejnymi miesiącami wytężonej pracy. Ten czas umili Wam lektura najnowszego numeru naszej szkolnej gazetki, w której m.in. garść informacji o zbliżających się świętach i uroczystościach: Tłustym Czwartku, Środzie Popielcowej, walentynkach, teksty autorstwa Waszych koleżanek i kolegów, przepisy na pyszne pyszności oraz trochę rozrywki. Miłej lektury!!! Nauczyciele – opiekunowie gazetki: Natalia Antoszewska Eliza Paszyk Karina Majdańska Uczniowie polecają: najlepsze książki na ferie Dla najmłodszych: - ,,Tajemnica pewnej sąsiadki”, Melania Kapelusz, seria Czytam Sobie poziom 3, EGMONT. Dynia i Stefanek odkrywają że… ich sąsiadka jest czarownicą! Od tego momentu sąsiadka staje się ich przyjaciółką, a wokół Dyni i Stefanka zaczynają się dziać dziwne rzeczy… - ,, Kasztan, tapczan, tralala”, Grzegorz Kasdepke, seria Czytam Sobie poziom 3, EGMONT. Basia i Kacper po zebraniu kasztanów mają z nimi strrraszne przygody. Lektura pochłonie każdego malucha! Dla dziewczynek: -,, Wróżka z Jaskółczej Wieży”, Miki Monticelli, fk Wydawnictwo Olesiejuk. Kornelia spotyka tajemniczego pana, który to raz się pojawia, to raz znika. Wkrótce potem trafia ona do krainy pełnej magii i przygód. Ma tam wielu nauczycieli, o różnych charakterach i zachowaniach. Lektura wciągnie każdą dziewczynkę! Dla chłopców: - ,,Biuro detektywistyczne Lassego i Mai” , Martin Widmark i Helena Willis, z serii Tajemnica…, ZAKAMARKI. Seria tajemniczych zagadek, które są odkrywane przez Lassego 2 i Maję prowadzących własne biuro detektywistyczne. Wciągnie każdego chłopca! MATEMATYKA W POEZJI Na pierwszy rzut oka n ie widać zwi ązku między matematyką (królową nauk) a literatu rą (i tym bardziej – poezją). Przecież dodawanie, mnożenie, wyliczanie obwodów figur płaskich i objętości prostopadłościanów nie ma nic wspólnego z onomatopejami, metafo rami i personifikacją… To j ednak tylko pozory! Pojęcia matematyczne od zawsze fascynowały także art ystów, a dl a poetów stawały się źró dłem inspiracji, symbolami ukrytych wartości i nośnikami znaczeń przenośnych. Na dowód prezentujemy fragmenty kilku wierszy oraz ich wizualne interpretacje, czyli dzieła uczniów klasy VI b. Gracjan Radzi Brzechwa Jan, Sum Mieszkał w Wiśle sum wąsaty, Znakomity matematyk. (…) Znała suma cała rzeka, Więc raz przybył lin z daleka I powiada: "Drogi panie, Ja dla pana mam zadanie, Jeśli pan tak liczyć umie, Niech pan powie, panie sumie, Czy pan zdoła w swym pojęciu, Odjąć zero do dziesięciu?" (…) Myśli, myśli: "To dopiero! Od dziesięciu odjąć zero? Żebym miał przynajmniej kredę! Zaraz, zaraz... Wiem już... Jeden! Nie! Nie jeden. Dziesięć chyba... Ach, ten lin! To wstrętna ryba!" A lin szydzi: "Panie sumie, W sumie pan niewiele umie!" (…) Katarzyna Kwaśna Adam Asnyk, Zwariowana geometria Zachodziło kółko w głowę, czemu nie może być kwadratowe Jeśli rogi na głowę włożę, wtedy kwadratem będę być może lub prostokątem, gdy mi się uda. Bo wciąż być kółkiem - to straszna nuda Rozmyślał trójkąt: - jeśli rogi wyrzucę lub odłożę na półkę, wtedy być może mi się uda być choć przez chwilę kółkiem. I marzył kwadrat: - Jeśli jeden z mych rogów schowam gdzieś do kąta, to wtedy może choć przez moment podobny będę do trójkąta Lecz jak to dobrze, że to tylko są sny tych figur i marzenia, bo jaka będzie geometria gdy wszystko w niej tak się pozmienia. Adrianna Szablewska 3 Lidia Wydarta Wisława Szymborska, Liczba Pi Podziwu godna liczba Pi trzy koma jeden cztery jeden. Wszystkie jej dalsze cyfry też są początkowe, pięć dziewięć dwa ponieważ nigdy się nie kończy. Nie pozwala się objąć sześć pięć trzy pięć spojrzeniem osiem dziewięć obliczeniem siedem dziewięć wyobraźnią, a nawet trzy dwa trzy osiem żartem, czyli porównaniem cztery sześć do czegokolwiek dwa sześć cztery trzy na świecie. Najdłuższy ziemski wąż po kilkunastu metrach się urywa podobnie, choć trochę później, czynią węże bajeczne. Korowód cyfr składających się na liczbę Pi nie zatrzymuje się na brzegu kartki, potrafi ciągnąc się po stole, przez powietrze, przez mur, liść, gniazdo ptasie, chmury, prosto w niebo, przez całą nieba wzdętość i bezdenność. (…) Natalia Golon Martyna Przybył 4 Ostatki - słowo to oznacza ostatnie dni karnawału od tłustego czwartku kończące się zawsze we wtorek, zwany w Polsce „śledzikiem” (w Wielkopolsce jest to tzw. „podkoziołek”). Następny dzień – Środa Popielcowa – oznacza początek wielkiego postu i oczekiwania na Wielkanoc. Obydwa święta są świętami ruchomymi. W ostatki urządza się ostatnie huczne zabawy, bale przed nadchodzącym okresem wstrzemięźliwości. Największym balem karnawałowym jest karnawał w Rio de Janeiro rozpoczynający się w ostatni piątek przed Środą Popielcową i trwający przez pięć dni aż do środy nad ranem. Dobrochna Smółka z kl. Va 5 Był sobie mały, tłuściutki pączek. Był okrąglutki i nie miał rączek. Z wierzchu miał piękną, chrupiącą skórkę, a w środku dziurkę na konfiturkę. w kalendarzu chrześcijańskim ostatni czwartek przed wielkim postem, znany także jako zapusty. Tłusty Czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. W Polsce oraz w katolickiej części Niemiec, wedle tradycji, w tym dniu dozwolone jest objadanie się. Ponieważ data tłustego czwartku zależy od daty Wielkanocy, dzień ten jest świętem ruchomym. Następny czwartek jest czwartkiem po Środzie Popielcowej i należy do okresu wielkiego postu, podczas którego chrześcijanie ze względów religijnych (pokutnych), jako przygotowanie do Świąt Wielkiej Nocy powinni zachowywać wstrzemięźliwość jako wyraz umartwienia. Najpopularniejsze potrawy to pączki i faworki, zwane również w niektórych regionach chrustem lub chruścikami. Staropolskie przysłowie mówi: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło. Jest dziś tłusty czwartek! Powiadają dzieci. A już babuleńka z pączkami leci. Częstuje, rozdaje maluchom pączki, A już wokół talerza znowu widzi rączki. Buzia uśmiechnięta, trochę pomazana, Rączki oblepione lukrem już od rana. Po jeszcze jednym pączusiu im daje, Bo grymasić pączkami w ten czwartek nie przystaje! Dobrochna Smółka Va 6 25 g świeżych drożdży 275 g mąki 35 g masła 1/2 szklanki ciepłego mleka 1 łyżeczka cukru 1 jajko 2 żółtka 4 łyżki cukru wanilinowego 1 łyżeczka soli olej rzepakowy do smażenia • Przygotowujemy rozczyn: drożdże rozdrabniamy i wsypujemy skruszone do dużego naczynia. • Do drożdży dodajemy 1 łyżkę mąki, 1 łyżeczkę cukru i 1/4 szklanki ciepłego mleka. Mieszamy i zostawiamy całość do wyrośnięcia na 15 - 20 minut. • W międzyczasie ucieramy jajko i żółtka z cukrem waniliowym. • Mąkę przesiewamy do dużej miski i dodajemy do niej sól a następnie wyrośnięty rozczyn oraz resztę ciepłego mleka. Mieszamy, na koniec dodając ubite jajka. • Wyrabiamy przez 15 minut, po czym dodajemy stopione masło i wyrabiamy jeszcze przez kolejne 5 minut. Przykryte ściereczką ciasto odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. • Gdy ciasto podwoi swoją objętość (po mniej więcej 1,5 godziny) wałkujemy je na gruby placek (można podsypać lekko mąką, by się nie przyklejało do stolnicy). • Z rozwałkowanego ciasta wycinamy krążki przy pomocy szklanki. Na każdy krążek nakładamy łyżeczkę ulubionej konfitury, dżemu lub marmolady (polecamy różaną lub śliwkową), przykrywamy drugim, zlepiamy je w kulkę i odkładamy do wyrośnięcia jeszcze na około pół godziny. • W międzyczasie rozgrzewamy tłuszcz w głębokim ganku. 7 • Podrośnięte pączki odwracamy wierzchem na spód, a gdy podrosną (po około 30 minutach) smażymy w rozgrzanym oleju rzepakowym (NASZA REKOMENDACJA!). Przez pierwszą minutę smażymy pączki pod przykryciem, później przewracamy je na drugą stronę i smażymy kolejną minutę bez przykrycia. Wyjmujemy na ręcznik papierowy, by odsączyć je z oleju. • Polewamy pączki lukrem zmieszanym ze skórką pomarańczową (przepis poniżej) lub posypujemy dużą ilością cukru pudru zmieszanego z cukrem waniliowym – wedle uznania. • 3 łyżki smażonej w cukrze skórki pomarańczowej. • Lukier: 1 filiżanka cukru pudru rozpuszczona w 1-2 łyżkach wody, w rondelku trzymanym na małym ogniu. • Cukier puder do posypania. • Przy przygotowywaniu ciasta drożdżowego zadbaj o to, by w kuchni było ciepło, drożdże nie lubią przeciągów. • Do smażenia pączków olej musi być dobrze rozgrzany. Można sprawdzić jego temperaturę, wrzucając do niego odrobinę ciasta – jeśli ciasto "wyskoczy", będzie "skwierczało", można smażyć pączki. • Wszystkie składniki na pączki muszą mieć temperaturę pokojową, nie mogą być wyjęte prosto z lodówki. • Jeśli chcemy uzyskać charakterystyczną białą obwódkę wokół pączka, wlewamy do garnka tyle oleju, aby jedynie przykrył pączki do połowy. Życzę smacznego!!! Dobrochna Smółka, kl. Va 8 Popielec, Środa Popielcowa − w kalendarzu chrześcijańskim pierwszy dzień Wielkiego Postu. Jest to dzień pokuty przypadający na 46 dni kalendarzowych (40-dniowy okres postu, bez wliczania niedziel) przed Wielkanocą. Liturgia katolicka Według obrzędów katolickich tego dnia kapłan posypuje głowy wiernych popiołem. Tradycja posypywania głów popiołem na znak pokuty pojawiła się w VIII wieku. W XI wieku papież Urban II uczynił go obowiązującym zwyczajem w całym Kościele. Wówczas postanowiono, że popiół będzie pochodził z palm poświęconych w Niedzielę Palmową z ubiegłego roku. Obrzęd ten ma miejsce w czasie liturgii słowa po homilii i zastępuje akt pokuty. Kapłan ze złożonymi rękami zachęca najpierw wiernych, by zjednoczyli się z nim w modlitwie błagalnej o poświęcenie popiołu. Mszał Rzymski posiada dwie formuły modlitewne. W obu jest mowa o czterdziestodniowym okresie pokuty i błaganiu o oczyszczenie z grzechów, które mają przygotować na uczestnictwo w Misterium Paschalnym Chrystusa. Następnie następuje właściwy obrzęd posypania. Wierni zbierają się przy stopniu komunijnym, a kapłan, posypując ich głowy, mówi: Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię lub Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz. Zaleca się śpiew następujących antyfon, zaczerpniętych z Pisma Świętego: Jl 2,13; Jl 2,17; Est 13,17; Ps 51,3 lub pieśni pokutnych, np. Bądź mi litościwy, Boże nieskończony. Jeśli obrzęd ma miejsce w czasie mszy św., następuje po nim modlitwa powszechna i liturgia eucharystyczna. Normy kanoniczne W Środę Popielcową katolików obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych (od 14. roku życia) i post ścisły (między 18. a 60. rokiem życia), czyli ograniczenie liczby posiłków do syta do jednego w ciągu dnia. Popielec nie jest dniem wolnym od pracy. Martyna Libera, kl. Va 9 Walentynki …a inaczej Święto Zakochanych - jest obchodzone 14 lutego. Nazwa pochodzi od św. Walentego. Jego święto przypada także w ten dzień. W dzień walentynek składamy sobie życzenia, ofiarowujemy sobie nawzajem laurki walentynkowe z wierszykami o miłości. Przyjęła się tradycja obdarowywania siebie nawzajem drobnymi prezencikami. Symbolem tegoż dnia jest duże czerwone serducho lub Kupidyn. Kupidyn to w mitologii rzymskiej bóg i uosobienie miłości. Uchodził za syna bogini Wenus i boga Marsa . Był utożsamiany z greckim Erosem. W sztuce przedstawiany jest jako młody mężczyzna lub nagi chłopiec ze skrzydłami u ramion, z łukiem i kołczanem pełnym strzał . Gdy się ktoś zakochuje, często mówimy ,,trafiła cię strzała Kupidyna”. Dlaczego? Ponieważ chłopczyk strzelał strzałami. Gdy ktoś dostał taką strzałą, to od razu się zakochiwał w tym, kogo jako pierwszego zobaczył. Dobrochna Smółka Va Zdjęcia: Kupidyn- pl.wikipedia.org, Lizaki walentynkowehttp://89.161.128.184/toro/index.php/kalendarz-menu/57-druga-maryla-koncert/event_details 10 Historia Święta Zakochanych Walentynki są obchodzone w południowej i zachodniej Europie od średniowiecza. Europa północna i wschodnia dołączyła do walentynkowego grona znacznie później. Pomimo katolickiego patrona tego święta, czasem wiązane jest ono ze zbieżnym terminowo zwyczajem pochodzącym z Cesarstwa Rzymskiego, polegającym głównie na poszukiwaniu wybranki serca, np. przez losowanie jej imienia ze specjalnej urny. Współczesny dzień zakochanych nie ma jednak bezpośredniego związku z jednym konkretnym świętem starożytnego Rzymu, choć jest kojarzony z postaciami z mitologii. Możliwe, że zwyczaje związane z tym dniem nawiązują do starożytnego święta rzymskiego, zwanego Luperkaliami, obchodzonego 14–15 lutego ku czci Junony, rzymskiej bogini kobiet i małżeństwa, oraz Pana, boga przyrody. Z kolei Brytyjczycy uważają to święto za własne z uwagi na fakt, że rozsławił je na cały świat sir Walter Scott (1771-1832). Walentynki w Polsce Do Polski obchody walentynkowe trafiły wraz z kultem świętego Walentego z Bawarii i Tyrolu. Popularność uzyskały jednak dopiero latach 90. XX wieku. Jedyne i największe w Polsce odbywają się corocznie od 14 lutego 2002 roku w Chełmnie - mieście zakochanych (województwo kujawskopomorskie) pod nazwą „Walentynki Chełmińskie”. Za sprawą przechowywanej, prawdopodobnie od średniowiecza, w chełmińskim kościele farnym pw. Wniebowzięcia NMP (12801320) relikwii św. Walentego, połączono tu lokalny kult św. Walentego z tradycją anglosaską. 11 Święto to konkuruje o miano tzw. święta zakochanych z rodzimym świętem słowiańskim zwanym po- tocznie Nocą Kupały lub Sobótką, obchodzonym w nocy z dnia 21 na 22 czerwca. Zwyczaje Stałym niemalże elementem walentynek jest wzajemnie wręczanie sobie walentynkowych ozdobnych karteczek. Czerwone, najczęściej w kształcie serca, opatrzone walentynkowym wierszykiem, a często i miłosnym wyznaniem. Ze świętem łączy się również zwyczaj obdarowywania partnera walentynkowymi upominkami w postaci kwiatów, słodyczy, pluszowych maskotek. garderoby. Przykładowe wiersze dla zakochanych: 12 __________________________________________________________________________ 13