Wapień z Morawicy - RynekKamienia.pl

Transkrypt

Wapień z Morawicy - RynekKamienia.pl
KAMIENIE POLSKIE
Wapień z Morawicy
[ Minimonografie polskich kamieni budowlanych ]
Z
łoże wapieni jurajskich na obrzeżu Gór Świętokrzyskich zostało
po raz pierwszy udostępnione do
eksploatacji w okresie staszicowskim. Miało to miejsce na terenie folwarku Jastrzębiec, którego właścicielami byli
Dębscy. Kamieniołom jest czynny do dzisiaj, a wapień ten (niesłusznie nazywany
czasem marmurem) jest znany pod katalogową nazwą „Morawica”.
Pod względem geologicznym są to zbite, skaliste wapienie górnojurajskie (oksford – 155-161 mln lat temu), zalegające w
wyróżnionej jednostce litostratygraficznej zwanej warstwami morawickimi. Ich
miąższość dochodzi do 130 m, a pasmo
wychodni rozciąga się od Gnieździsk po
Pierzchnicę. Barwa skały nie jest jednakowa, przeważają odcienie szarobeżowe,
określane często jako kolor kawy z mlekiem. Ciemniejsze plamki w wapieniu
tworzą fragmenty skamieniałych gąbek.
Nie jest trudno dostrzec także belemnity
i amonity. Rzadziej występują ramienionogi, igły gąbek, otwornice i fragmenty
jeżowców. Płasko-spiralnie zwinięte amonity zachowały swój szkielet zewnętrzny,
czyli muszlę. Na przekroju widać szereg
przegród, które dzielą muszlę na komory
powietrzne. Ostatnia z nich była komorą
mieszkalną.
W skale widoczne są szwy stylolitowe,
kojarzące się wyglądem z wykresami sejsmografów i będące efektem selektywnego rozpuszczania skały pod wpływem
kierunkowego ciśnienia.
W złożach położonych ok. 20 km na
południe od Kielc (Morawica i Wola Morawicka) wapienie tworzą regularne ławice
o miąższości do 1 m. Można uzyskiwać
bloki dość dużych rozmiarów. Skała jest
wyjątkowo zwięzła, uderzona młotkiem
dźwięczy niemal jak metal. Uzyskiwanie
poleru nie jest trudne. Wadą jest niezbyt
ciekawa barwa, z trudnością konkurująca
z wapieniami włoskimi, hiszpańskimi czy
tureckimi.
W okresie PRL-u Morawica była intensywnie eksploatowana, panując na ówczesnym rynku jako materiał na posadzki.
W niektórych zakładach przeróbczych
kamień łamie się również na grysy i miele
na mączki do nawierzchni bitumicznych.
Częściowo wykorzystuje się w ten sposób
zwietrzałą i spękaną strefę nadkładu. Złoże
cechuje się dobrą blocznością (40 – 50%),
82
nk 32 I 3/2008
możliwością uzyskiwania dużych bloków,
korzystnymi warunkami urabiania skały.
Lista obiektów, gdzie zastosowano
„Morawicę”, jest imponująca. Wiele prac
wykonano w okresie dwudziestolecia międzywojennego (Warszawa, Kraków, Kielce,
Poznań). Po II wojnie światowej zintensyfikowano wydobycie. Ilość zrealizowanych
obiektów liczy się na tysiące. Są wśród
nich budynki reprezentacyjne, użyteczności publicznej, obiekty sakralne, banki,
hotele, budynki mieszkalne. Wykonywano
przede wszystkim posadzki i schody, lecz
także parapety, okładziny ścian, słupów,
balustrady, tablice, a nawet płaskorzeźby.
Wszystkie próby wykorzystania polerowa-
Kościół pw. Ofiarowania Pańskiego w
Poznaniu. Posadzka z Morawicy jasnej i
Bolechowic
Właściwości fizyczno-mechaniczne
(złoże Wola Morawicka – wg danych z dokumentacji złoża – J. Lisner, W. Nicpoń, 1973)
Gęstość pozorna (g/cm3) 2.60 (2.50 – 2.87)
Nasiąkliwość wagowa (%) 1.2 (0.6 – 1.9)
Wytrzymałość na ściskanie (MPa)
- w stanie powietrzno-suchym 134 (96 – 159)
- po nasyceniu wodą 123 (82 – 151)
- po zamrażaniu 112 (69 – 147)
Ścieralność na tarczy Boehmego (cm) 0.35 (0.20
– 0.40)
Ścieralność w bębnie Devala (%) 4.7 (2.9 – 9.9)
Mrozoodporność 25 cykli - całkowita
nej „Morawicy” na zewnątrz w warunkach
klimatu polskiego były nieudane. Wapień
koroduje, traci kolor i poler. Płyty surowe
stosowane były także do licowania elewacji. Nie ma zastrzeżeń do wykorzystywania
go we wnętrzach. Ze względu na małą i
jednolitą ścieralność materiał ten wytrzymuje duże natężenie ruchu. Zalecany jest
więc na posadzki i schody.
Oto przykładowe, niepełne listy zastosowań „Morawicy” w Krakowie i Poznaniu: Kraków: pawilon A-0 Akademii Górniczo-Hutniczej, budynki D-1 i B-6 AGH,
Dom Towarowy „Jubilat”, kino „Kijów”,
Muzeum Narodowe (w holu I piętra ładne
okazy belemnitów!), sklep „Ravel” na rogu
ulic Szewskiej i Jagiellońskiej (ładny okaz
amonita w posadzce!), Centrum Onkologii,
Szpital Miejski im. G. Narutowicza; Poznań:
katedra (posadzka, duża płyta nagrobna z
płaskorzeźbą abp. W. Dymka), kościoły oo.
dominikanów, franciszkanów, salezjanów,
Maryi Królowej, św. Antoniego, św. Jadwigi, Ofiarowania Pańskiego, fara poznańska,
zbór ewangelicki przy ul. Ostrobramskiej,
hotele „Polonez” i „Ikar”, Centrum Targowe, Urząd Wojewódzki, Dom Żołnierza,
Izba Rzemieślnicza, Zakład Ubezpieczeń
Społecznych, Biblioteka Raczyńskich, Collegium Minus UAM, gmachy Akademii Rolniczej. Piękny okaz amonita znajduje się w
stopnicy klatki schodowej banku PKO przy
pl. Wolności 3.
Od roku 1996 w Morawicy jest czynny
zakład obróbki kamienia. W czerwcu 2001
roku przedsiębiorstwo zostało przekształcone w spółkę akcyjną z całkowitym udziałem kapitału polskiego.
Roczne wydobycie w latach 90. ub.
wieku wynosiło 7 – 20 tys. ton, przy czym
było to łączne wydobycie bloków i kamienia łamanego do dalszego przerobu.
Eksploatacja „Morawicy” nie może być
prowadzona w zimie. Pod wpływem mrozu w świeżo odsłoniętej skale (zarówno
w caliźnie, jak i w blokach) powstają bowiem głębokie pęknięcia. Na okres zimowy odsłonięte pokłady okrywa się matami słomianymi.
Powierzchnia złoża wynosi 147,6 tys. m2,
średnia miąższość 27,3 m, średnia grubość
nadkładu 2,9 m. Kontakt: Kopalnia Wapienia
„Morawica” SA, 26-026 Morawica k. Kielc, email: [email protected] 
Henryk Walendowski
www.nowykamieniarz.pl

Podobne dokumenty