Operacja Bangladesz. Jak promują się uczelnie z Gorzowa

Transkrypt

Operacja Bangladesz. Jak promują się uczelnie z Gorzowa
Operacja Bangladesz. Jak promują się uczelnie z Gorzowa
1z1
http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/2029020,35211,9460571.html?sms_code=
Operacja Bangladesz. Jak promują się
uczelnie z Gorzowa
Agnieszka Drzewiecka 2011-04-19, ostatnia aktualizacja 2011-04-19 09:47:49.0
Organizują pikniki, zachęcają zagranicznymi wyjazdami, rozdają pendrive'y. Gorzowskie uczelnie walczą o
studentów, promując się w regionie, w sąsiednich województwach i w... Bangladeszu.
Trwa walka o studentów, z roku na rok coraz bardziej przemyślana i lepiej zorganizowana, bo uczelnie próbują uchronić
się przed efektami niŜu demograficznego. Tymczasem WSB, poza tradycyjną promocją w regionie, zaprasza teŜ
studentów z Bangladeszu.
Uczelnia na początku kwietnia rozpoczęła rekrutację na nowy kierunek dla studentów zagranicznych - zarządzanie. To
pierwszy taki kierunek w Gorzowie.
Ulotki w bangladeskich szkołach
Nauka będzie się odbywała w języku angielskim, władze uczelni liczą na to, Ŝe uda się stworzyć 30-osobową grupę. Ale
są w stanie przyjąć nawet 800 osób na ten kierunek. Rekrutacja dopiero rusza, promocja WSB w szkołach w
Bangladeszu trwa. Prowadzi ją firma z Londynu, z którą uczelnia podpisała umowę. Do bangladeskich uczniów trafiają
ulotki o gorzowskiej uczelni, dowiadują się o jej ofercie i o mieście w szkołach, na specjalnych spotkaniach. Dlaczego
właśnie w Bangladeszu prowadzona jest kampania promocyjna? - Z informacji firmy, z którą podpisaliśmy umowę,
wynika, Ŝe właśnie w Bangladeszu mogłoby być zainteresowanie naszą uczelnią - mówi Joanna Pisarewicz, rzecznik
prasowy WSB. Na tym kierunku mogą teŜ studiować polscy studenci, oraz z innych krajów. Być moŜe w przyszłości
uczelnia otworzy kolejny anglojęzyczny kierunek - socjologię. Internacjonalizacja uczelni jest w całym kraju coraz bardziej
popularna, specjaliści od promocji miast są zgodni, Ŝe wielokulturowość sprzyja kaŜdemu miastu. A dla studentów to
szansa na poznanie nowej kultury i doskonalenie języków obcych.
A jak w naszym regionie uczelnie się promują? Raczej tradycyjnie: spotkania w szkołach z maturzystami i spotkania
podczas dni otwartych na uczelniach. WSB zaprasza uczniów na indywidualne dni otwarte. Wystarczy wysłać mailem za
pośrednictwem strony internetowej specjalny formularz zgłoszeniowy, podać datę spotkania i godzinę, która nam pasuje.
Szkoła zaprasza teŜ maturzystów z całego Gorzowa do wspólnej fotografii pamiątkowej na bulwarze. - Uczelnie reklamują
się w telewizji, w gazetach, a my stawiamy na bezpośredni kontakt i przekazywanie waŜnych informacji. Na przykład
niektórzy twierdzą, Ŝe nie będą studiować, bo ich na to nie stać. My informujemy o programach stypendialnych, dzięki
którym wiele osób zaczęło studia - mówi Pisarewicz. Uczelnia zachęca uczniów ciekawymi kursami, np. o sztuce
dyplomacji czy prowadzenia rozmów biznesowych, moŜliwością zdobycia portfolio studenta, lub współpracą z
pracodawcami, z którymi uczelnia wymienia się informacjami o oczekiwaniach wobec absolwentów (czyli niedawno
powołana Rada Biznesu WSB).
Uczelnia pełna radości
- Wielu mówi tak: mamy blisko Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, duŜy, powaŜny, markowy ośrodek. A nasi studenci im
odpowiadają: nigdzie nie studiuje się tak radośnie jak w Gorzowie - mówi Roman Gawroniak, kanclerz PWSZ.
Tegoroczny informator uczelni teŜ jest opatrzony pozytywnym hasłem: "Radość studiowania", podobnie jak "Piknik nad
Wartą", czyli dzień otwarty uczelni. - Jest radośnie, bo jest przyjazna atmosfera. Jesteśmy uczelnią kameralną,
wykładowcy są w bliskim i dobrym kontakcie ze studentami. W końcu 4,5 tys. studentów na naszej uczelni to nie to samo,
co 50 tys. w Poznaniu - mówi kanclerz Gawroniak. Kolorowy biuletyn jest co roku wysyłany pocztą do szkół, wydawany
jest teŜ w formie elektronicznej i rozdawany na pendrive'ach. Ale podstawą są tradycyjne środki promocji, czyli
bezpośrednie spotkania. Szkoły odwiedzają władze uczelni, wykładowcy i sami studenci. Opowiadają o dobrych
warunkach nauczania, o dostępie do literatury w otwartej kilka lat temu nowoczesnej bibliotece, o Ŝyciu studenckim.
Uczelnia promuje swoje usługi w promieniu 70 km od Gorzowa, choć coraz częściej interesują się nią uczniowie ze
wschodu Polski. - To ze względu na bliskość Berlina - mówi kanclerz Gawroniak.
Na jachcie w Grecji
W kolorowym informatorze dla przyszłych studentów AWF uśmiechnięta studentka I roku turystyki zachwala, oprócz
wspaniałych wykładowców, imprezy studenckie takie jak Tydzień Studenta czy Nocki Filmowe i dyskusje do rana z
poznanymi na uczelni ludźmi. Jest teŜ student sfotografowany na jachcie w Grecji, podczas wymiany międzyuczelnianej,
czy przewodnicząca Samorządu Studenckiego, która opowiada, Ŝe działalność w samorządzie pogłębiła jej pewność
siebie. W biuletynie są informacje nie tylko o rekrutacji czy kierunkach studiów, ale teŜ o nowoczesnym akademiku,
zajęciach sportowych na Słowiance, imprezach studenckich, czy letnich i zimowych obozach.
Uczelnia juŜ cztery lata temu zaczęła odczuwać niŜ demograficzny. - Wprawdzie przez ten czas udawało się nam
wypełniać wszystkie miejsca, ale nie jest juŜ tak jak kiedyś, gdy na jedno miejsce było trzech kandydatów - mówi Danuta
Madej, która zajmuje się promocją AWF w Gorzowie. Wcześniej stoiska uczelni moŜna było spotkać tylko na targach
edukacyjnych w Gorzowie. Od dwóch lat zamiejscowy wydział AWF zaczął poszerzać swoje promocyjne działania przedstawiciele szkoły jeŜdŜą na targi w całej zachodniej części naszego regionu.
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SA
2011-04-20 10:05

Podobne dokumenty