Kung Fu - numer 5 - Hu Lung Pai Kung-Fu
Transkrypt
Kung Fu - numer 5 - Hu Lung Pai Kung-Fu
KUNG FU WYDANIE 5. CZERWIEC 2007 KWARTALNIK PFKF ZARYS HISTORII KUNG-FU (5) ZASTOSOWANIE MIZONGQUAN W WALCE MOJE TAI CHI ZIRAN MEN – STYL NATURALNY SHIFU, SHIFU... POSTĘPOWANIE PRZY URAZACH MIĘŚNI NASZE SZKOŁY I ORGANIZACJE ZAPOWIEDŹ FESTIWALU 2007 -2-7- 10 - 16 - 27 - 28 - 33 - 34 - Redaktor naczelny: Andrzej Kalisz e-mail: [email protected] tel.: 0603 427 087 Redakcja: Instruktorzy Polskiej Federacji Kung Fu Publikowane artykuły wyrażają wiedzę i opinie poszczególnych autorów 1 ZARYS HISTORII KUNG-FU (5) OKRES ROZBICIA - DYNASTIE PÓŁNOCNE I POŁUDNIOWE Upadek trwającej cztery wieki dynastii Han zapoczątkował równie długotrwały okres rozbicia i chaosu. O jego pierwszej fazie – epoce Trzech Królestw, pisaliśmy już w poprzednim odcinku. Pozostała część tego okresu określana jest jako: Dwa Jin, Dynastie Północne i Południowe. Najpierw nastąpił najazd Hunów, którzy zawładnęli dużą częścią Chin północnych. Jednemu z ocalałych książąt Jin udało się utworzyć państwo ze stolicą na południe od rzeki Jangcy (Changjiang), w dzisiejszym ankinie. Tak zwana dynastia Wschodnia Jin przetrwała do 419 roku. Potem mniej więcej tym samym obszarem rządziły cztery efemeryczne dynastie chińskie, aż do ponownego zjednoczenia Chin przez dynastię Sui w 589 roku. Po upadku Hunów północne Chiny zostały zawładnięte przez Tybetańczyków. Próbowali oni opanować także obszary południowe, ale ponieśli klęskę. Okres chaosu na północy trwał do 439 roku. Nieustannie powstawały i upadały kolejne mniejsze i większe Konni i piechurzy państewka, tworzone przez rozmaite ludy koGeneralnie w życiu politycznym i eko- czownicze, zdobywające w danym momencie przewagę. Liczba równocześnie istniejących nomicznym nastąpił regres. Ogromne były państw nieustannie zmieniała się. zniszczenia i straty ludności. Jednocześnie następowalo przenikanie różnych kultur. Jedynie lud Toba (pochodzenia tunguLudy, które tereny Chin najeżdżały i panowa- skiego, bądź tureckiego) zdołał stworzyć na ły nad dużymi obszarami, ulegały jednak północy względnie stabilne państwo. W 386 szybkiemu chińszczeniu, dzięki czemu ciąroku ich władca ogłosił się królem, a w 398 głość kultury chińskiej została zachowana. Z roku cesarzem. Do 439 roku Toba opanowali Trzech Królestw (Wei, Shu, Wu), najsilniej- całe północne Chiny – powstała dynastia nasze okazało się Wei, ostatecznie pokonując zywana Wei. Próbowali oni rozciągnąć swą rywali. Jednak w 265 roku władca usunięty władzę także na południe, jednak bez powozostał z tronu przez jednego z generałów, któ- dzenia. Równocześnie prowadzić musieli ry ogłosił siebie cesarzem i założył nową dy- kampanie przeciwko zagrażającym z północy nastię – Jin, określaną później jako Awarom. W związku z tym odbudowali i Zachodnie Jin. W 280 roku dokonane znacznie przedłużyli Wielki Mur. Od samezostało zjednoczenie całych Chin, trwało go początku stosowali chińskie metody admijednak krótko, zaledwie do 304 roku, gdy nistracyjne, opierając się na chińskich urzęddoszło do inwazji plemion koczowniczych z nikach. Władcy bardzo szybko ulegli północy. Do osłabienia Jin przyczyniła się również tak zwana rebelia ośmiu książąt. schińszczeniu. Walki książąt Toba, bunt części wojska i powstanie chłopskie przyczyniły się do 2 rozbicia cesarstwa Toba na dwa państwa – widać wyraźny wpływ taoizmu, krytykowała Wschodnie Wei (534-550) oraz Zachodnie Wei (535-557). W obydwu panujący stali się faktycznie marionetkami, w władzę przejęli chińscy generałowie i dygnitarze. Wkrótce Toba zostali całkowicie odsunięci od władzy, a państwa przekształcono w Północne Qi (550-577) i Północne Zhou (557-580). W 577 roku Północne Zhou podbiło Północne Qi. Nastąpiło krótkie zjednoczenie północnej części Chin. W 580 roku założyciel przyszłej dynastii Sui dokonał masakry całego rodu cesarskiego Północnego Zhou. natomiast nadmierne przywiązanie do studiowania ksiąg i stosowania rytuałów. Nacisk położony został na medytację w celu bezpośredniego osiągnięcia oświecenia. Kult Buddy Majtrei (Buddy, który ma nadejść w przyszłości) stał się później podstawą ideologii wielu stowarzyszeń powstańczych i rewolucyjnych. Konfucjanizm był główną ideologią państwową od dynastii Han. Wciąż jednak rozwijał się także taoizm. W drugiej połowie III wieku działo słynne taoistyczne ugrupoJuż w okresie dynastii Wschodniej wanie Siedmiu Mędrców z Bambusowego Han, w pierwszym wieku naszej ery, do Chin Gaju. Rozwijał się nurt neotaoistyczny, usizaczął przenikać buddyzm. Pierwszymi wy- łujący przystosować taoizm do środowiska znawcami byli niemal wyłącznie kupcy z Azji konfucjańskiego. Przede wszystkim jednak, Środkowej. Powoli nowa religia zdobywała poprzez wchłonięcie wierzeń ludowych i pod popularność w miastach wzdłuż szlaków han- wpływem buddyzmu, wykształcił się nurt dlowych. Dopiero po upadku dynastii Han, w taoizmu religijnego. okresie chaosu i ciągłych wojen, liczba wyW epokach Jin funkcjonował system znawców zaczęła szybko rosnąć, zwłaszcza w Chinach północnych. Chociaż w roku 444 w shibingzhi – gdzie rzemiosło wojenne było państwie Wei doszło do prześladowania bud- przekazywane w rodzinie z pokolenia na podystów, później buddyzm stał się tam na pe- kolenie. Armia była zawodowa. W epoce Zachodniej Wei wprowadzono system wien czas religią państwową. Także na południu niektórzy władcy udzielali buddyzmowi fubingzhi. Żołnierze faktycznie byli poparcia – znany jest przykład cesarza Wu z rolnikami (pierwociny takiego systemu zaistniały już w epoce Han). W czasie pokoju dynastii Liang (502-557). uprawiali rolę, równocześnie szkoląc się, by Najważniejszą odmianą buddyzmu w w razie potrzeby wziąć udział w wojnie. Chinach stała się szkoła Czystej Ziemi – Qing Tu. Cechą charakterystyczną było nie- Trening walki i generalnie trening sprawnościowy były popularne wśród ludu między inustanne powtarzanie imienia Buddy nymi dlatego, że pozytywne zdanie egzamiAmitabhy (Amituofuo) i niektórych nów umożliwiało przyjęcie do armii wraz z bodhisatwów, w celu zapewnienia sobie nadaniem ziemi, czyli włączenie do systemu miejsca w Zachodnim Raju. fubingzhi. W szkoleniu żołnierzy i kandydaSzkoła Tian Tai (nazwa góry w protów do armii podkreślano trening siły, wincji Zhejiang) podkreślała studiowanie skoczności, szybkości. Wykorzystywano świętych ksiąg i przestrzeganie rytuałów. m.in. podnoszenie ciężarów – np. wielkiej Specyficznie chińska szkoła Chan (u sztaby służącej do ryglowania bramy nas znana pod japońską nazwą Zen), w której 3 miejskiej. Ćwiczono skoki – pokonywanie czasów. Wcześniej mówiliśmy już o poka- przeszkód, szybki bieg. zach odbywających się na dworach, czy oglądanych dla rozrywki pojedynkach juedi/xiangpu. W epoce rozbicia i nieustannych walk, wyjątkowo istotna była oczywiście wartość praktyczna, jednak nawet wówczas rozwijał się też nurt rozrywkowo-pokazowy, na który duży wpływ miała sztuka cyrkowa. Zachowało się wiele opisów żonglerki polegającej na wyrzucaniu w górę broni i jej ponownym chwytaniu. Nawet poeci zachwycali się sztuką walki, np. Fu Xuan w epoce Jin napisał dwa wiersze o pięknie pokazów z włócznią i z mieczem. W okresie tym organizowano zawody, w tym międzypaństwowe. Pojawiają się zapiski o turniejach łuczniczych w systemie pucharu przechodniego. Nazwiska kolejnych zwycięzców były ryte na pucharze. Istnieją zapisy o kobietach uprawiających sztukę wojenną, w tym xiangpu. Wydaje się, że było to dość powszechne. Słynna historia o Mulan, która poszła na wojnę zamiast ojca pochodzi właśnie z tych czasów. Miecz, będąc przede wszystkim bronią osobistą, stał się także przedmiotem rytualnym, na przykład w niektórych ceremoniach taoizmu religijnego. Na dworze Jin urzędnicy podczas audiencji nie mogli mieć prawdziwych mieczy, nosili natomiast miecze drewniane, zdobione odpowiednio do pozycji właściciela. Szabla już od dawna zastąpiła miecz na polu bitwy. W tym okresie natomiast pojawia się wiele zapisów i teorii dotyczących łącznego użycia szabli i tarczy. Podobnie jak miecz, również szabla była niekiedy wykorzystywana jako przedmiot ceremonialny. Włócznia mao zastąpiła już całkowicie broń ji, stając się najważniejszą bronią długą. Rozwinęło się też wykorzystanie broni Żonglerka mieczami shuo – prawdopodobnie dłuższej odmiany włóczni. Niektóre tłumaczenia mówią o trójJeśli chodzi o pokazy bez broni, w zębie. Odtąd włócznia (później nazywana epokach Qin i Han były to głównie pokazy qiang) była główną długą bronią w Chinach. walki. Teraz rozwinęły się pokazy pojedynPojawiła się też broń liang ren mao – włócz- cze, typu form improwizowanych lub skodynia o ostrzach z obu stron kija (obecnie nazy- fikowanych (z zachowanych źródeł wynika, wana shuang tou qiang). Popularna była tak- że wcześniej wykonywano tego typu pokazy że walka kijem. z bronią, nie wspominano o podobnych pokazach bez broni). Łucznictwo, tak jak i we wcześniejszych epokach miało ogromne znaczenie. Terminy jueli, juedi, xiangpu były używane równolegle. Z źródeł można wnioskować, że była to formuła łącząca ude- Sztuki walki w celach rozrywkowych wykorzystywane były od najdawniejszych 4 rzanie z chwytaniem. Walki niekiedy kończy- (zen). Żadne źródła nie wspominają o ich ły się wypadkami śmiertelnymi. Drużyny za- związku ze sztuką walki. wodników były tworzone przez arystokratów, Klasztor Shaolin znajduje się na górze którzy wykorzystywali ich jako ochronę poKaoshan w prowincji Henan w północnych siadłości. Xiangpu było też popularne wśród Chinach. Został wybudowany w 495 roku ludu, a także uprawiane na terenie klasztorów przez cesarza Xiaowendi dynastii Wei dla buddyjskich i taoistycznych. hinduskiego mnicha Batuo (Fotuo, Sengjia Fotuo). Około 490 roku Batuo szlakiem jedwabnym przybył do Chin. Dotarł do stolicy Wei – Pingcheng (obecny Datong w prowincji Shanxi). Następnie stolica została przeniesiona do Luoyangu. Tam Xiaowendi wybudował dla Batuo Dziedziniec Spokoju. Jednak Batuo wolał opuścić miasto i udać się na zbocze góry Kaoshan. Wówczas Xiaowendi ufundował tam klasztor Shaolin. Nie ma zapisków o związkach Batuo ze sztuką walki. Wspomina się natomiast o W kronikach Wei zapisano fakt, że w klaszto- jego uczniach Sengchou i Huiguang. W zapirze buddyjskim w Chang’anie (dzisiejszy skach o słynnych mnichach przeczytać możXi’an) wykryto zgromadzoną dużą ilość na, że Sengchou już w młodości posiadał broni, co spowodowało podejrzenie, że mnisi umiejętności charakterystyczne dla sztuki przygotowywali się do rebelii. Wspomina się walki, między innymi typu qinggong (sztuka tam też o faktycznym udziale mnichów w lekkości). Stojąc na poręczy studni wielokrotwalkach. Miało to miejsce zanim z umiejętno- ne podbijał stopą lotkę („zośkę”). Podnosił ści walki zasłynęli mnisi klasztoru Shaolin. ciężary i demonstrował zręczność i odwagę w Oczywiście mnisi pochodzili ze społeczeńquan (sztuce walki wręcz). Widzimy więc, że stwa, w którym trening walki był całkiem po- niektórzy mnisi z Shaolinu posiadali umiejętwszechny, ich umiejętności w tym zakresie ności bojowe zanim dotarł tam Bodhidharma, nie mogły więc być czymś niezwykłym. a także, że nabyli je przed przybyciem do Shaolinu. Klasztor Shaolin jest dziś sławny, a Bodhidharmie (Puti Damo) legenda przypiShaolinsi, jako klasztor cesarski miał suje zapoczątkowanie uprawianej tam sztuki specjalną rangę. Posiadał nadane ziemie, z walki. Legenda ta jednak powstała wiele wie- których czerpał zyski. Miał też prawo utrzyków po śmierci Bodhidharmy i nic faktycznie mywania gwardii do obrony. To były prawnie wskazuje, by wywarł on jakikolwiek istot- dziwe czynniki, które sprawiły, że stał się jedny wpływ na sztukę walki. Bodhidharma fak- nym ze znanych ośrodków rozwoju sztuki tycznie przebywał w pustelni obok klasztoru. walki. Jego uczniowie Hui Ke i Seng Fu zasłynęli Umiejętności walki musiały być też czymś jako pierwsi przedstawiciele buddyzmu chan oczywistym również w środowiskach taoistycznych. Słynny taoistyczny uczony Xiangpu 5 epoki Jin – Ge Hong w młodości uczył się naleniem umiejętności. Powstawały ustne strzelania z łuku, posługiwania szablą, bronią ji, w swoich pracach pisał o ustnych wskazówkach i sekretnych metodach. Jeszcze w późniejszym wieku uczył się walki siedmiostopowym kijem. formuły i sekretne metody, dla ułatwienia nauki. Ale wraz ze wzrostem popularności nurtu rozrywkowego, do form włączono też wiele elementów upiększających, nie związanych ze skutecznością w walce. Pojawiają się zapiski o specyficznych umieTakże o innym słynnym taoiście - Tao jętnościach – gong, jak na przykład: Hongjin wiemy, że umiejętności walki rozwijał od dzieciństwa. Strzelał z łuku, • przebijanie kości łopatkowej owcy jeździł konno, doskonale znał się na władaniu palcem, • wbijanie palców w drewniany pal, szablą i mieczem. Napisał „Zapiski o szabli i • wysokie i dalekie skoki - „sztuka lekmieczu”, gdzie wymienia nazwy słynnych kości”, mieczy od najdawniejszych czasów, napisy • przyjmowanie uderzeń, w tym bronią na nich wyryte, długość i cechy (opisy zapewne często przesadzone). charakterystyczne. Osobiście kuł miecze i W tych czasach po raz pierwszy pojaszable. wia się termin wushu. Jednak wówczas dotyczył on wojny, a nie indywidualnej sztuki W epokach Jin eksperci walki swoje dowalki. świadczenia z boju zawierali w ćwiczeniach typu form taolu, by tak pracować nad doskoAndrzej Kalisz www.yiquan.pl W kolejnym odcinku: Zjednoczenie i rozkwit – dynastie Sui i Tang. 6 ZASTOSOWANIE MIZONGQUAN W WALCE Każdy styl walki obejmuje określone zasady walki. Jeśli chodzi o style kung-fu to kierują się one tymi samymi zasadami: 1. NAJPIERW BLOK, POTEM ATAK Przyjęcie pozycji do walki Zablokowanie przeciwnika Atak 2. BLOK Z JEDNOCZESNYM ATAKIEM Po przyjęciu pozycji do walki oraz próbie ataku przez napastnika następuje równoczesny blok z atakiem. 3. ATAK BEZ BLOKOWANIA (POŚLIZGOWO), CZYLI BLOK JEST ATAKIEM W tej sytuacji, widać wyraźnie, że ta sama ręka, która atakuje równocześnie blokuje atak napastnika. Jest to podobna sytuacja jak w powyższym punkcie, ale z wykorzystaniem jednej ręki. 7 4. UNIK Z ATAKIEM To zdjęcie chyba wszystko wyjaśnia 5. JEDNO Z NAJWAŻNIEJSZYCH ĆWICZEŃ TO TUI SHEN – LEPKIE CIAŁO Zapewne osoby poruszające się w kręgach takich systemów jak, taji, bagua, xing yi lub yiquan (słynne ‘chi Sao’ lub ‘kiu Sao’ w wingchunie) słyszeli o ‘tui shen’. Wszystkie te systemy opierają się praktycznie o to samo ćwiczenie, ale my uczymy po kolei lepkiej ręki, lepkiej nogi, lepkiego ciała i lepkiej głowy. Można je wykonać z zawiązanymi oczyma. 6. WYMUSZANIE AKCJI Jako pierwszy nastąpił atak - kopnięcie prowokujące do obniżenia ręki dla zablokowania tego ataku. W wyniku czego nastąpiła luka dla ataku ręcznego. Styl labiryntu posługuje się głównie akcją przedstawioną w punktach 3 i 4. Nie jest to łatwe do nauczenia, a jeszcze trudniejsze do zastosowania. Poza tym stosujemy atak kątowy, aby zajść za plecy i zakończyć całą akcję. Blok i atak to jedna akcja, w której blok może być atakiem, a atak blokiem. Oczywiście wszystko zależy od tego, jakiego mamy przeciwnika. Często stosujemy zwody w 8 czasie walki, aby uzyskać celność. Jeszcze częściej udajemy, że kopiemy, a atakujemy rękoma, co będzie lepiej zobrazowane w punkcie 6-tym. Zasada „shen ji tai ji – atak i powrót w jednym czasie”, to jedna z domen, którymi się kierujemy. Drugą zalecaną przez Sun Tzu jest: „Atakuj skrzydłami, skrzydłami nie środkiem”. Zasady, jakie obejmuje Labirynt (Mizongquan) można w dużym uproszczeniu podzielić tak jak to zrobiliśmy poniżej. Jest to szersze wyjaśnienie wszystkich wymienionych punktów. Być może pomoże to lepiej zrozumieć te zasady. Zmienne tempo - Polega na wyczekiwaniu ataku, a nawet powstrzymywaniu się od niego. Techniki wykonywane są na zmiennych tempach tzn. wolno i szybko. Jest to wyraźnie widoczne podczas wykonywania form i odróżnia to Mizong od innych styli z gałęzi Chang Quan. W formach występują, oprócz zmiennych temp, techniki miękkie i twarde. Styl Mizong wyróżnia cztery tempa: regularne, powolne, szybkie, zmienne Zmienny dystans - Podczas walki w innych stylach kung-fu, a także karate dochodzi do styku ramię w ramię i od tego momentu zaczyna się akcja obronna lub zaczepna. W Labiryncie tak nie jest. Dlatego występują w kung-fu różne metody, tzw. "lepkich rąk" (punkt 5). Specyfiką tego jest to, że występuje brak dystansu i może on być zastosowany przy pierwszym zetknięciu. Nie pozwala to przeciwnikowi na wykonanie ataku lub w ogóle techniki. Jest to o tyle niebezpieczne, że można samemu zostać trafionym. Oczywiście istnieją trzy normalne dystanse: długi, średni i krótki. W zasadzie przechodzi się swobodnie od jednej strefy dystansu do drugiej. Zmienna siła - Polega na tym, że siła, której używamy jest długa, średnia i krótka. Oczywiście występują one zmiennie. Zmienna siła zależy od dystansu, od niego też zależy zastosowana technika. Z długiego dystansu przy wykonaniu długiej techniki np. uderzenia przez styk z broniącą ręką, skracamy dystans na krótki lub brak dystansu i kończymy techniką krótką. Z reguły przechodzimy z siły długiej do średniej i większość akcji kończymy na średnim dystansie. Jeśli jest potrzeba to przechodzimy ze strefy średniej do krótkiej. Tak samo się dzieje, gdy atak nasz w strefie krótkiej został odparty. Oddalamy się od przeciwnika na dystans średni lub długi. Unik i starcie – Czyli to, o czym była mowa w punkcie 4. Inne style też stosują zasadę uniku przed starciem frontalnym, lecz Mizong uczynił z tego zasadę główną. Zasada ta charakteryzuje się tym, że staramy się zejść z linii ataku, zarówno pojedynczego, jak i serii uderzeń oraz zajść za plecy z techniką kończącą. Z reguły jest to połączone z podcięciem. Wszyscy, którzy ćwiczą dostatecznie długo wiedzą jak trudno jest przejść choćby na zewnątrz przeciwnika, gdy on zadaje serie prostych i sierpów. W tej sytuacji przełamujemy atak frontalnie albo przez styk z ręką przeciwnika, staramy się zajść mu na plecy i wykonać swoją technikę Jak już zauważyliście jest to sztuka skomplikowana w swej prostocie i wymaga ciężkich oraz wieloletnich praktyk, a to właśnie czyni Mizong wyjątkowym i unikatowym stylem. Każdy adept w trakcie praktyki zaczyna rozumieć, jak wiele jeszcze nie zdołał zrozumieć. Jak na ironię, walka pozwala nam poznać nie tylko przeciwnika, ale również samych siebie i nasze własne słabości. Zaczynamy rozumieć, że nie ma rzeczy niemożliwych, że zawsze trzeba szukać alternatywnego wyjścia. Taka wiedza przydaje się nie tylko w walce, ale również w każdej innej dziedzinie życia. Marek Flisikowski www.mizongquan.tcz.prv.pl 9 MOJE TAI CHI „ Już samo zdrowie jest zwycięstwem” - Thomas Carlyle Słowo... Pamięć bywa zawodna. 'ajprostszym na to antidotum wydają się być... notatki. Jeden z moich uczniów, systematyczny i skrupulatny człowiek, przez kilka lat przelewał na papier swoje i cudze myśli, dotyczące Taijiquan. Jakiś czas temu poprosiłem tego sympatycznego „starszego” Pana o napisanie artykułu do specjalistycznego Magazynu. W efekcie powstał „osobisty” dziennik, który ukazuje rozumienie Boksu Wielkiego Szczytu na różnych etapach rozwoju ucznia. Zdaję sobie sprawę z tego, iż wytrawni praktycy stylów z grupy 'eijia mogą po lekturze poniższego tekstu odczuć niedosyt. 'admienię jednak, że inspiracją do powstania artykułu było zwrócenie uwagi początkującym miłośnikom Taijiquan na pewien subiektywizm w postrzeganiu tej specyficznej sztuki walki. Ćwiczący ma prawo przeżywać opisane dalej sytuacje w sposób bardzo indywidualny. Za zgodą Pana Ryszarda dokonałem w tekście niewielkich poprawek, które ograniczyły się do nieznacznych skrótów oraz ukazania kilku zagadnień w sposób bardziej przejrzysty. Gorąco zachęcam do lektury „Mojego Tai Chi” w nadziei, że artykuł ten zainicjuje zmiany w trybie życia, szczególnie u osób odczuwających „ciężar” wieku średniego czy emerytalnego. Pomimo, iż świadomość społeczeństwa w tej materii sukcesywnie rośnie (powstawanie Uniwersytetów Trzeciego Wieku itp.), to nadal zauważa się niedostatek bodźców, które inspirują szerokie rzesze ludzi do aktywności psychofizycznej. Praca Pana Ryszarda emanuje szczerością i pasją. Jakże łatwo w niej odnaleźć jedną z buddyjskich postaw człowieka - „Umysł Początkującego”. Dariusz Muraszko www.wutaichi.republika.pl Decyzja powtarzali, że sztuk walki uczono ich od Moja wiedza o rodzajach sztuk walki dzieciństwa. Wynikało z tego, że sztuka ta jest więc nie do opanowania przez osobę wywodzących się z Państwa Środka, początkowo była niewielka. Brakowało na ten starszą i nie ma sensu się w nią zagłębiać. temat książek i specjalistycznych czasopism. Pozostało we mnie takie przekonanie przez następne lata. Czasami pojawiały się w prasie artykuły poświecone tej dziedzinie. W nich po raz pierwszy zetknąłem się z nazwami Tai Chi, Chi Kung. Z powodu braku fachowych opracowań, kojarzyły mi się one z tajemniczymi wyczynami chińskich mistrzów, demonstrujących techniki, które wydawały się niemożliwe do opanowania przez przeciętnego człowieka. W wywiadach Dopiero pod koniec lat 80-tych zaczęły się pojawiać książki poświęcone sztukom walki, które przeważnie sprzedawano spod lady. Coraz więcej czasopism zaczęło zamieszczać artykuły, gdzie mityczne niemalże umiejętności wydawały się bardziej przystępne. Moje zainteresowanie wzbudziła trwająca kilka 10 tysiącleci wyrafinowana kultura i historia Fu Hu Lung Pai, prowadzonej przez Pana Państwa Środka z jej osiągnięciami w każdej dziedzinie. Pojawiły się interesujące elementy historii i kultury Chin - filozofie: Tao z jej mistrzem Lao Tsy, Konfucjusz, tajemnicza księga I Ching, sztuka Feng Shui, niezwykła historia wynalazków i osiągnięć inżynieryjnych i gdzieś wśród tych zagadnień sztuki walki wraz z Tai Chi i Chi Kung. Dariusza Muraszko. Pierwsze spotkanie i przyjemna dla mnie wiadomość - będą nauczane Chi Kung i Tai Chi najpierw stylu Yang, później Wu. Pierwsze wrażenia - nauka różnych pozycji i poprawnego sposobu oddychania przy wykonywaniu określonych ćwiczeń Chi Kung: elementy miękkiego stylu Białego Żurawia oraz niektóre techniki pochodzące z W pierwszej połowie 2001 roku postanowiłem wycofać się z aktywnego życia układu Osiem Kawałków Brokatu. Zestawy są tak dobrane, że powodują rozluźnienie zawodowego i zająć się swoim zdrowiem, z mięśni, relaks i powoli włączają poszczególne którym zaczynałem mieć coraz więcej partie ciała do pracy. Na początku ćwiczeń kłopotów. Wyniki badań lekarskich nie jest niewiele i niewielka ilość powtórzeń, nie były dla mnie pomyślne, mój organizm są trudne i nie sprawiają kłopotu. Nauka wymagał leczenia i zmiany trybu życia. właściwej postawy z lekko ugiętymi nogami Postanowiłem to zmienić. Miałem pewną czubek głowy „zawieszony jakby na nitce”. wiedzę o zapobiegawczym, pozytywnym Uczymy się oddychania „brzuchem”. W jego wpływie technik Chi Kung na zdrowie trakcie usta są zamknięte, a język dotyka fizyczne i samopoczucie ćwiczącego. podniebienia. Na każdych następnych Postanowiłem zacząć ćwiczyć. Pierwsze zajęciach pojawia się coraz więcej układów, ćwiczenia oparłem na informacjach stają się one trudniejsze i bardziej złożone. Po pochodzących z dostępnych książek i godzinnych ćwiczeniach pojawia się internetu. Okazało się, że ćwiczenie na podstawie informacji z książki jest trudne „przyjemne” zmęczenie mięśni, relaks i poprawa samopoczucia. Pierwszy znak, że i nigdy nie miałem pewności, czy na podstawie opisu wykonuję je prawidłowo. organizm zaczął przyzwyczajać się do zmian. Na cotygodniowych spotkaniach Zacząłem poszukiwać klubu lub instruktora, zapoznajemy się nie tylko z ćwiczeniami, ale gdzie mógłbym nauczyć się, pod fachowym nadzorem, prawidłowego wykonywania i z założeniami teoretycznymi Chi Kung, Tai ćwiczeń. Dowiedziałem się, że w latach 90Chi, związkiem tych technik ze starożytną tych były prowadzone zajęcia z Tai Chi stylu filozofią opartą na jedności sił Yin i Yang, Wu w słupskim Domu Kultury Kolejarza. Ale przemianie „Pięciu Elementów”. Poznajemy interpretacje „fenomenu” energii Chi, zasady była i zła wiadomość, że zajęcia, które mnie interesują przestały się odbywać (?). Dopiero jej obiegu i wpływ na organizm człowieka. Zapoznajemy się z chińską teorią w 2003 roku uzyskałem informację, że ośrodków energetycznych (np. Dan Tien) zajęcia z Tai Chi zostały wznowione. oraz próbą wyjaśnienia tych zagadnień w Postanowiłem wziąć w nich udział. oparciu o najnowsze badania nauki Trening Zachodu. Uczymy się, jak wykorzystywać w Jesień 2003 roku, rozpoczynam ćwiczeniach Chi Kung wyobraźnię do zajęcia Tai Chi, przy Słupskiej Szkole Kung wizualizowania założonych celów, aby 11 uzyskać efekt wzmocnienia i „materializacji” wzrostu temperatury oraz wrażenie przenoszenia jej w inne partie organizmu. W rękach, a głównie w dłoniach, na których Zajęcia zaczynają przybierać pewien koncentrowaliśmy się podczas wykonywania uporządkowany układ: medytacyjne pewnych ćwiczeń o charakterze medytacyjno ćwiczenia, jak „Obejmowanie Drzewa – relaksacyjnym, pojawiało się wrażenie (Księżyca)” i inne, które wykonywane powoli jakby nakłuwania milionami mikroskopijnych uwalniają umysł z natłoku zbędnych myśli. igieł. Czyżby to pierwsze oznaki przepływu Następnie seria ćwiczeń z Chi Kung - te, energii Chi? które już wykonywaliśmy, doskonalimy. Naukę Tai Chi rozpoczynamy od Poznajemy nowe, które również wielokrotnie wysłuchania wyjaśnień i zapoznania się z powtarzamy, aby nauczyć się prawidłowo teoretycznymi zasadami. Instruktor wykonywać je i zapamiętać tak, by można było później samodzielnie ćwiczyć w domu. przekazuje nam techniki umożliwiające osiągnięcie fizycznego i mentalnego Powtarzanie ma bardzo duże znaczenie. skupienia. Podstawą jest zasada częstych Ćwiczenia, których wykonywanie na powtórzeń, co w efekcie utrzymuje organizm zajęciach sprawiało kłopot, po cyklicznych w dobrej formie fizycznej, zwiększa „sesjach” w domu stają się zazwyczaj umiejętność skupienia się i wycisza umysł. łatwiejsze do wykonania i bardziej Ma to duży wpływ na poprawę zdrowia i zrozumiałe. Cotygodniowe zajęcia, później samopoczucia. W czasie wykonywania samodzielne wielokrotne powtarzanie ćwiczeń głowę należy trzymać lekko technik, narzuca pewną samodyscyplinę i wiarę w to, że nawet najtrudniejsze rzeczy są uniesioną. Wzrok podąża za tą częścią ciała, która wykonuje ruch, przeważnie jest to ręka. możliwe do opanowania. Również zdrowie Za wzrokiem podąża energia. Język, zaczęło się powoli poprawiać. podobnie jak w czasie praktyki Chi Kung, Zdrowie dotyka części podniebienia, umożliwiając Zniknęły pojawiające się poprzednio przepływ energii. Oddech dopasowujemy do bóle mięśni, wróciło dobre samopoczucie i długości trwania ruchu. optymizm. Po pewnym czasie organizm sam Usta w czasie ćwiczeń zamykamy. zaczął się domagać swojej porcji ćwiczeń i Oddychanie wykonujemy przez nos pominięcie jakiegoś powodowało uczucie spokojne wdechy i wydechy. Oddychać pewnego braku. Powoli poprawiały się moje mamy początkowo naturalnie, aby z czasem wyniki badań lekarskich. Miałem dowód, że przejść na oddychanie brzuchem. Ważnym stwierdzenie o chińskiej sztuce leczenia, iż elementem, na który instruktor zwracał nam opiera się na zapobieganiu chorobom, a nie uwagę, jest wyciszenie się przed leczeniu ich skutków, jest prawdziwa. Stare rozpoczęciem sesji Tai Chi. schorzenia, które jak mi się wydawało, są nieodłączną częścią organizmu, powoli Styl Wu ustępowały. Po zapoznaniu się z zasadami zamierzeń. Po ćwiczeniach, prawie we wszystkich ogólnymi, niezbędnymi do zrozumienia ćwiczeń, rozpoczynamy trenowanie mięśniach, na które była zwrócona uwaga, pojawiało się przyjemne zmęczenie, uczucie wybranych ruchów, które mają za zadanie 12 ćwiczącego łatwo dają się zauważyć; na ułatwić nam w przyszłości naukę przykład wykonanie Pojedynczego Bicza, który w formie Wu jest wykonywany w postawie Jeźdźca, a w Yang układ nóg przypomina łuk i strzałę. Kroki do przodu i do tyłu wykonywane są z mocno pochylonym tułowiem. Ruchy są bardziej oszczędne, przypominają przyczajenie w pozycji Na początku poszczególne ruchy obronnej w oczekiwaniu na możliwość ataku. wykonujemy w oderwaniu od całości formy, Inny jest układ dłoni w czasie ćwiczeń. co sprzyja eliminowaniu błędów i utrwaleniu Niektóre pozycje są trudniejsze niż dobrych nawyków. Dopiero później, w czasie wykonywane w innych stylach np.: wykonywania Tao Lu, dążymy do „Falowanie Dłońmi w Chmurach”, inne zaś zachowania charakterystycznej ciągłość – zdają się być łatwiejsze i nie wymagają w koniec ostatniego ruchu stanowi początek czasie wykonania umiejętności niemalże następnego. Ciężar ciała ma być przenoszony w poszczególnych ćwiczeniach to w przód to akrobatycznych, jak np. „Wąż Pełzający w Trawie”, ze znanej mi wersji stylu Yang. w tył, lub na boki, co ułatwia wykonywanie ćwiczeń i sprawia wrażenie lekkości. Walka trudniejszych sekwencji Tai Chi. Rozpoczynamy uczenie się prawidłowego wykonywania: „Falowanie Dłonią w Obłokach”, „Odpychanie Małpy”, „Omiecenie Kolana i Krok w Przód”, pozycji „Pojedynczy Bicz”, „Ukośny Lot” i innych. Forma 54 sekwencji stylu Wu Tai Chi Chuan, którą zaczęliśmy poznawać, różni się od innych (np. ze stylu Yang) charakterystycznym pochyleniem tułowia, ruchy w niej są bardzo oszczędne, zwarte. Wykonywanie poszczególnych sekwencji nie wymaga tak dużo miejsca do ćwiczeń. Rozpoczynając treningi zakładałem, że skorzystam ze zdrowotnych właściwości Tai Chi, Chi Kung. Miałem za główny cel poprawę własnego zdrowia. Wierzyłem, że spowolnienie tempa życia, uprawianie ćwiczeń, trochę tajemniczej sztuki Tai Chi Chuan, pozwoli na osiągnięcie komfortu asuwa się skojarzenie, że więcej mają one wspólnego z samoobroną niż atakiem. Wydaje się, że tę walkę z cieniem mogą ćwiczyć osoby w różnym wieku. Po nauce tego stosunkowo trudnego układu odnoszę wrażenie, że w jego wykonanie nie trzeba wkładać tak dużo wysiłku, jak w inne ćwiczenia Tao Lu. Można go wykonywać nawet w późnym wieku. Mimo znacznego wysiłku fizycznego i umysłowego włożonego w naukę poszczególnych elementów, forma Wu wciąga. Stawia wezwania, pewne trudności, przeszkody, z którymi należy się uporać, aby przejść pewien fragment nauki poszczególnych sekwencji formy. W stosunku do formy Yang, którą poznaliśmy wcześniej, występują różnice, które dla psychicznego i wyciszenie. ie brałem pod uwagę, że kiedyś zacznę ćwiczyć bojowe Tai Chi. Mój cel to zdrowie i jego polepszenie. Zmiany nastąpiły szybciej niż się spodziewałem. Okazało się po kolejnych badaniach, że wyniki mam lepsze, nie grozi mi na razie szpital i operacja. Poprawa była na tyle wyraźna, że wykonywanie i powtarzanie wielokrotne ćwiczeń nie wymagało tak dużego wysiłku, jak na początku. Może z biegiem czasu wykonywanie ćwiczeń stawało się prostsze i łatwiejsze? Nie miałem już obaw, czy mogę ćwiczyć bojowe Tai Chi. Postanowiłem zaryzykować. 13 Zacząłem brać udział w nauce technik zaproszony przedstawiciel Federacji Tai Chi Chuan stylu Wu dr Mark Langweiler. Był to Pchających Dłoni. Zapoznawałem się z dla nas kontakt z Tai Chi Chuan zasadami Tui Shou, które w stosunku do bezpośrednio wywodzącym się od twórcy technik z innych sztuk walki, wydawały mi jednej z odmian stylu Wu, mistrza Wu się bardziej miękkie, finezyjne i Chien Chuan’a, okazja do pogłębienia przypominały raczej Aikido, a nie twarde style walki. Reguły, które poznawałem, były wiedzy o Tai Chi i Chi Kung przez dotarcie do wiedzy źródłowej. specyficzne: intencje przeciwnika należało wyczuwać zmysłami. W czasie treningu Przez porównanie tego, co znaliśmy unikało się napięć i ćwiczenia wykonywane dotychczas z czymś nowym i do tego z były luźno. Na emisję energii przeciwnika rekomendowanego źródła, odpowiadało się niestawianiem oporu, przeprowadzaliśmy korektę własnych rezygnacją z użycia siły. Podążając za umiejętności. cofającym się przeciwnikiem, szukało się Od gościa nauczyliśmy się wiele: okazji do zwarcia i wykonania ataku. Błędy nowych ćwiczeń Chi Kung, technik przeciwnika to dla nas okazja do ataku i wykonywania formy Wu zgodnie z przekierowanie jego energii. zaleceniami Federacji, niektórych technik Ćwiczenia wykonywaliśmy pchając i wykorzystania elementów formy Wu do parując jedną ręką, potem dwoma. Pojawiły walki. Prezentacja tych technik przez Marka się też uderzenia łokciem i nogą. iemal Langweilera utwierdziła mnie w przekonaniu niezauważalnie przeszliśmy do walki o skuteczności i równorzędności formy Wu treningowej (San Da). Poprzez proste Tai Chi w stosunku do innych sztuk walki, ale ćwiczenia zapoznawaliśmy się z trudną najbardziej o wpływie na zdrowie i psychikę sztuką obrony i ataku. Pomimo, że ćwiczącego. Ruch w czasie treningu angażuje opanowywaliśmy je dopiero po jakimś czasie, cały organizm. Skupienie się na technikach i udało nam się wykorzystać je w sparringu. izolacja od wpływu otoczenia, pozbycie się Walka Tai Chi Chuan składała się prawie myśli nie związanych z ćwiczeniem oraz ze wszystkich elementów formy (?) nie wykorzystanie wizualizacji jest formą uporządkowanych w określone reguły, ale medytacji w ruchu. Ma to terapeutyczny wykorzystywanych w czasie zaistnienia wpływ na organizm i system nerwowy. W okazji do ich użycia. Okazja inicjowała atak. połączeniu z powolnymi ruchami oraz Przydatne w niej okazało się długotrwałe spokojnym i głębokim oddychaniem, powtarzanie technik Pchających Dłoni oraz wpływa korzystnie na układ krążenia, co ćwiczenia, które w efekcie przyczyniły się do jest dla mnie szczególnie ważne i bardzo rozwoju wyobraźni i intuicji. skuteczne w powrocie do zdrowia. Co roku W stosunku do przeciwnika atakującego sprawdzają się uniki, wprowadzanie w błąd, krótki dystans… Warsztaty W doskonaleniu formy i walki duże znaczenie odegrały seminaria, na które był spotkania te wnosiły do naszych umiejętności coś nowego i wpływały na doskonalenie formy i jej korektę oraz pozostawiały odczucie dobrze wykorzystanego czasu. Co zyskałem po upływie tych kilku lat? Na pewno treningi wpłynęły korzystnie 14 na moje zdrowie, zwiększyły odporność na koncentrowania się na celu. Pomocna jest choroby, pozwoliły na osiągnięcie pewnego komfortu psychicznego, pojawiła się umiejętność wyciszania prawie „na zawołanie”. Negatywne bodźce docierające do mnie są osłabione, filtrowane, docierają jakby z opóźnieniem, są już oczyszczone z silnego, negatywnego ładunku emocjonalnego. Czynniki stresotwórcze mogę wyciszyć lub obniżyć ich poziom. Łatwiej daje się pokonać ograniczenia, przez co mogę stawiać sobie cele i łatwiej je osiągać. Znaczenie ma również umiejętność dyscyplina i systematyczność, która jest niczym innym, jak wynikiem systematycznych ćwiczeń. Po tych paru latach coś już znam. Wiedza, którą osiągnąłem pozwala mi ocenić, że jestem już na ścieżce Tai Chi Chuan, ale to jest dopiero początek i nie widać jej końca, gdyż znika gdzieś w nieskończoności. Skoro jestem na niej i widzę ją, idę dalej... 15 Ryszard Poniewierza, Wiosna 2007r. ZIRAN MEN – STYL NATURALNY Ziranmen (czyt. „cyżanmen”). Styl Naturalny bądź Spontaniczny (ziran – spontaniczność, naturalność, samoistność, jeden z podstawowych terminów taoizmu). Jest to bardzo ciekawy styl, owiany aurą pewnej tajemniczości i mający renomę stylu którego praktycy są skuteczni w realnej walce. Jest to styl bardzo kompleksowy, zawierający wiele różnych ćwiczeń oraz bardzo mocno oparty na wywodzi, co zgadza się z tym, że Karzeł Xu też pochodził z Syczuanu. Jest sprawą otwartą czy Ziranmen powstał jako samodzielny wytwór Karła Xu, czy też powstał na bazie wcześniejszych sztuk walki, głównie tych o taoistycznym rodowodzie. Z pewnych szczegółowych podobieństw Ziranmen do Baguazhang można wnioskować jakiś wspólny rodowód tych dwóch styli a niektórzy filozofii taoistycznej (i podobno też mało znanej, ezoterycznej chińskiej filozofii „Zero i Jeden”). Generalnie wszystko opiera się tutaj na pojęciu ziran czyli spontaniczności. Chodzi o to, że w walce jak i we wszelkim ludzkim działaniu najskuteczniejsze są działania spontaniczne będące skutkiem momentalnej, instynktownej reakcji. Dobrym przykładem będzie tu jedno zdarzenie z lat młodości Du Xinwu kiedy to dla sprawdzenia się w akcji najmował się on do eskortowania konwojów kupieckich. Pewnego razu szedł on w górach na rozpoznaniu przed konwojem i był na ścieżce przy samej krawędzi przepaści gdy znienacka wyskoczył na niego z zarośli bandyta z mieczem a traf chciał że Du miał akurat zajęte czymś ręce – Du uchylił się i jednym ruchem uderzył głową w krocze napastnika a gdy ten zgiął się, wziął go na bark i wyrzucił do tyłu w przepaść. Do takiej właśnie spontaniczności w działaniu dąży się w tym stylu. eksperci uważają nawet, że Ziranmen jest stylem jakby „wyciśniętym” czy „wydestylowanym” z wczesnego Baguazhang tak jak Yiquan został „wydestylowany” z późnego Xingyiquan. Z drugiej strony prawie pewne jest, że Ziranmen posiada wspólne pochodzenie z pewnymi rodzimymi stylami Syczuanu, zwłaszcza z jednym, o czym później. Bardziej jednoznaczna historia Ziranmen zaczyna się z momentem, gdy Karzeł Xu przekazał go Du Xinwu. Du Xinwu Du pochodził z wioski Yanbatian w okręgu Cili na północnym zachodzie prowincji Hunan. Ten górski rejon graniczący z prowincjami Guizhou i Syczuan był zawsze niespokojny i ludzie powszechnie uprawiali tam sztuki walki. Du zaczął ćwiczyć w wieku 6 lat a w wieku 9 lat miał już dobre podstawy. Pewnego razu szedł wąską groblą którą mógł iść tylko jeden człowiek i śpieszyło Stworzenie stylu przypisuje się Karłowi Xu (Xu Xiake) a został on ujawniony światu dzięki Du Xinwu (18691955). Geneza jego powstania jest niejasna, wszelkie tropy wiodą do prowincji Syczuan jako miejsca skąd się 16 mu się a na grobli przed nim dreptał sobie każdej ręce, które nieustannie ściskał. Nie wolno jakiś starszy człowiek.. Du powiedział do niego: „wujku, spieszy mi się, czy mógłbyś coś zrobić?” a ten odrzekł, żeby mocno uchwycił się obydwoma rękoma za jego warkocz (w czasach dynastii mandżurskiej Chińczycy nosili długie warkocze), Du tak zrobił a nieznajomy przerzucił go warkoczem przed siebie. Du zrozumiał, że spotkał nie byle kogo i padł przed nim na kolana prosząc o przyjęcie na ucznia. Ten się uśmiał, że małemu już się nie śpieszy i zgodził się przyjąć go na ucznia. Był to Yan Ke, pierwszy mistrz Du Xinwu. Był on niezwykle sprawny i np. używał swojego warkocza jako groźnej broni wymachując nim niczym krótkim biczem. Yan Ke sam nauczył wiele Du i sprawił, że Du poznał jeszcze jednego mistrza. trzeba wyjaśniać, że ścisk w ręce miał potężny i ogólnie dysponował niebywałą siłą. Po pewnym czasie jednak taoista przeniósł się w nieznane po tym jak zmiażdżył nos jednemu bandycie, który wtargnął do środka obejścia i wyzwał go do walki. Jak się okazało bandyta był szefem kilkudziesięcioosobowej bandy z którą powrócił się zemścić. Taoista być może poradziłby sobie z nimi, ale obawiał się o bezpieczeństwo Du i wybrał odejście. Gdy Du Xinwu miał 13 lat zmarł Yan Ke. Du pochodził z zamożnej rodziny i dał ogłoszenie że poszukuje nauczyciela walki za pieniądze. Przychodzili różni ale 13-letni Du wygrywał z każdym. W końcu pojawił się niejaki Wang, który sprawiał wrażenie kogoś o dużych umiejętnościach i wzbudził szacunek w Du, więc Du poprosił go jedynie o prezentację. Zrobiła ona spore wrażenie na Du, tak samo jak prezentacja Du na Wangu. Skończyło się na tym, że Wang powiedział że sam nie będzie nauczał Du ale jego przyjaciel może. Tym przyjacielem był Karzeł Xu, jak wskazuje przezwisko, mężczyzna dość niewielkich rozmiarów. I raczej ekscentryczny. Pół roku przebywał u Du przesiadując sobie i pykając fajkę zanim zniecierpliwiony Du wymógł na nim jakąkolwiek naukę. I zaczęło się. Na początek Du ćwiczył jedynie nei quan shou, rodzaj okrężnego chodzenia z jednoczesnym krążeniem rąk w płaszczyźnie pionowej wykonywanego z 5-kilowymi obciążnikami na każdej nodze. Po pewnym czasie zaczął robić to samo z obciążnikami o wadze 10 kg. Po paru miesiącach bardzo się wzmocnił i Karzeł Xu zaczął uczyć go następnych rzeczy. I tak po 8-iu latach włóczenia się razem po południowych Chinach Karzeł Xu uznał, Pewnego razu w dniu Święta Podwójnej Dziewiątki (9-ty dzień 9-tego miesiąca księżycowego) kiedy to młodzież w Chinach tradycyjnie wybiera się na wędrówki po górach wysłał Du na górę Gaizi w jedno „interesujące i tajemnicze miejsce”. Du odkrył, że jest tam domostwo otoczone wysokim, ponad dwumetrowym murem w którym nie było żadnego wejścia! Niebawem okazało się, że zamieszkuje tam pustelnik taoista który dzięki „sztuce lekkości” przeskakiwał przez ten mur bez trudu. Z rekomendacji Yan Ke zaczął on uczyć Du. Du przychodził do niego codziennie z rana gdzie taoista czekał przed murem, brał Du w ręce i przeskakiwał z nim do środka gdzie razem ćwiczyli. Taoista był interesującą postacią, mówił że jego sztuka to nic nadludzkiego, można to osiągnąć jak się dużo ćwiczy. Sam chodził ciągle z żelaznymi sprężynami o wadze 20 kg w 17 że Du Xinwu jest już gotów i może dalej aktor opery pekińskiej Cheng Yanqiu rozwijać swoją sztukę walki samodzielnie. (1904-1958). Wymienia się też takie nazwiska jak Yen Mei, Chui Taiwen, Wen Chouxi, Chang Yucheng i Lin Tisheng. Du Xinwu w późniejszym okresie życia żył skromnie i spokojnie, poza sztuką walki jego pasją był taoizm i buddyzm chan. Du najął się do eskortowania konwojów kupieckich gdzie miał mnóstwo okazji do walki. Potem zajmował się różnymi rzeczami m.in. studiował rolnictwo w Japonii. W okresie przed powstaniem Republiki Chińskiej w roku 1911 był osobistym ochroniarzem Sun Yatsena, głównego twórcy Republiki. Potem objął posadę w Ministerstwie Rolnictwa. Był sławny ze swoich prawie że nadludzkich umiejętności, zwłaszcza jeśli chodzi o qinggong czyli Sztukę Lekkości - dawał trochę pokazów i np. chodził po brzegach pustych dzbanów, wykonywał okrężne chodzenie tak szybko, że jak wirował podobno jego obraz rozmazywał się w oczach obserwatorów itp. Mówiono o nim że walczy tak nogami jak inni rękoma, słynny był z umiejętności kopnięcia przeciwnika stojącego za jego plecami kopnięciem wyprowadzonym ponad swoim barkiem. Podobno potrafił okręcać swoją głowę naokoło jak sowa. Niektórzy zarzekają się, że Du potrafił... lewitować. Był erudytą, nie stronił od opium, miał jakieś konszachty w półświatku. Był eleganckim gentlemanem ale jak przychodziło co do czego to się nie wahał zdecydowanie działać. Będąc już po 60-ce dwa razy musiał pobić jednego ze swoich uczniów, który nie mógł się opanować i na turniejach sanshou stosował zakazane uderzenia palcami w oczy. Du nadano przydomek an Bei Xia czyli Rycerz Południa i Północy. Miał Wang Laisheng po dziewięćdziesiątce Wan Laisheng poznał Du w Ministerstwie Rolnictwa i został jego pierwszym uczniem mając już pewne doświadczenie w sztukach walki (Liuhemen, Shaolin Luohanquan). Odznaczył się podczas słynnego turnieju w Nanjingu w roku 1928 który przerwano z powodu zbyt dużej ilości urazów u uczestników, był wymieniany wśród kilku najlepszych zawodników, został tam szczególne doceniony po tym jak w ciągu kilku sekund od rozpoczęcia walki jednym ciosem wybił swojemu przeciwnikowi trzy zęby i powstrzymał się przed dalszym kaleczeniem zamroczonego przeciwnika. Uznanie zdobył też jako autor kompendium „Wushu Huizong”. Wygrał wiele walk z różnymi ludźmi np. z Yang Chengfu od Taijiquan. Uczył się jeszcze wielu różnych styli walki i pogłębiał swą wiedzę na temat tradycyjnej medycyny chińskiej. Był zasłużony na polu ortopedii i popularyzacji wushu, zwłaszcza jako autor kilkunastu książek na temat wushu, qigong, leczenia urazów treningowych itp. tylko kilku uczniów nie licząc członków swojej rodziny – ze źródeł wynika, że około 8 - co do tożsamości których źródła różnie podają, najbardziej znanym był Wan Laisheng (1903-1992), a drugim 18 Zarówno Du Xinwu jak i Wan Laisheng obstukiwanie kul, ściskanie itp. oraz to wielkie postaci w chińskim świecie tradycyjnego wushu. W 2001 roku wyświetlano w Chinach kilkudziesięcioodcinkowy serial telewizyjny poświęcony Du Xinwu. unoszenie kul, podrzucanie itp., Hukou Bang – Pałka Tygrysiego Pyska, ok. 15-25 cm długości, gruba pałka drewniana (często zaokrąglona na końcach na podobieństwo jajka) którą w pozycji jeźdźca trzyma się przed sobą i skręca rękoma w przeciwnych kierunkach bez używania „twardej” siły i napięcia, w miarę zaawansowania przywiązuje się do pałki wiadro stopniowo napełniane wodą, i nawija linkę podciągając wiadro. Ćwiczenie to znane też jest w niektórych stylach grupy południowej Yujia oraz w Baguazhang rzadkiej odmiany Fan gdzie występuje pod nazwą ing Bang Zi – Skręcanie Pałki, dodatkowo używa się pałki do obstukiwania i ściskania jak w ćwiczeniach Zi Mu Qiu, Wang Laisheng z synem Ziranmen zawiera wiele różnych ćwiczeń wzmacniających, dużo qigongu i innych ćwiczeń wewnętrznych ( neigong ), wszystko wykonywane jednocześnie w wewnętrzny, skupiony, „medytacyjny” i zarazem bojowy sposób. Widać to nawet w układach qigong gdzie niektóre ruchy mają potencjalnie dość bojowy charakter. Wśród głównych ćwiczeń mamy tutaj: Da Shadai – Uderzenia w Worki, najlepiej 4 worki zawieszone w układzie prostokąta, Yuan Yang Huan – Pierścienie Kaczki Mandarynki, pierścienie z brązu lub żelaza które zakłada się na wyciągnięte ręce, najpierw po jednej, potem do 16 na rękę i tak trzyma się przez pewien czas, można wykonywać też ruchy pchające w przód i na boki z założonymi pierścieniami, ei Quan Shou – Wewnętrznie Krążące Ręce, ćwiczenie w okrężnym chodzeniu wraz z krążeniem rąk w płaszczyźnie pionowej, ćwiczenie to jest określane jako nei wai gong, czyli zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne, co w pewnym stopniu odnosi się też do kolejnych ćwiczeń, ... oraz kilkanaście innych ćwiczeń z różnymi przyrządami jak choćby chodzenie po palach, kopanie w pale owinięte liną, obijanie się pałką lub wiązką bambusów, utrzymywanie się brzuchem na drewnianym stożku itp., Ai Dang Bu – Kroki z Obniżonymi Biodrami, ćwiczenie łączące się z ćwiczeniem powyższym oraz występujące samodzielnie, polegające na chodzeniu w znacznym obniżeniu, Tie Zhang Gong – Ćwiczenia Zi Mu Qiu – Kule Syna i Matki, ćwiczenia na dwóch żelaznych kulach o różnych wielkościach np. 8 i 10 kg - choć widuje się też nieco mniejsze - Żelaznej Dłoni czyli wzmacnianie dłoni poprzez penetrację palcami miski wypełnionej fasolką, potem mieszaniną fasoli i piasku, potem samym piaskiem, 19 potem mieszaniną piasku i opiłków Zaspokojonego Serca Stylu aturalnego. żelaznych potem samymi opiłkami, Istnieją też metody kombinacyjne czyli coś jak qigong plus ćwiczenia kondycyjne i ćwiczenia wyzwalania siły ( fa li ) jak np. Da Li Shen Gong – Boskie Ćwiczenie Wielkiej Siły. Bu Fa – czyli Metody Kroków, z najważniejszym krokiem Zhao Zhou Ding Ding Tui tzn krokiem na podobieństwo znaku T, wykonywanym podobnie do kroku „łyżwowego” (np. jak w stylu Yiquan), w sekwencjach szybkiego poruszania się z oderwaniem pięt, Qing Gong – Sztuka Lekkości, z dwoma podstawowymi ćwiczeniami: Zou Luo Kuang – chodzenie po obręczach bambusowych 4,5 kg koszy o średnicy ok. metra wypełnionych na początku 100 kg kamyków stopniowo usuwanych aż do całkowitego opróżnienia koszy, Zhuang Fa – Metody Pozycyjne, głównym ćwiczeniem zhang zhuang czyli ćwiczeniem w nieruchomym staniu jest tu Ying Shi Zhuang czyli Stanie w Pozycji Orła (nogi jak na baczność, ręce wyciągnięte na boki). Pao Qiang – Wbieganie na Mur, najpierw opiera się drewnianą płytę o ścianę pod kątem ok. 45 stopni i po płycie wbiega się na ścianę, potem płytę ustawia się coraz bardziej stromo a w końcu usuwa się płytę i wbiega się na ścianę bezpośrednio, Jing Zuo – Siedząca Medytacja. Jest tego trochę a wszystkiego nie wymieniłem... Dodatkowo ćwiczy się też pewną rzadką odmianę Taijiquan zwaną Sanfeng Yuanshi Taijiquan (Pierwotny Są jeszcze inne ćwiczenia np. podskoki bez zginania nogi w kolanach, jeden cal takiego skoku daje jedną stopę skoku normalnego. Taijiquan Zhang Sanfenga) lub Sanfeng Shuzu Taijiquan (Taijiquan Przodka Sanfenga), którą Wan Laisheng a wcześniej Du Xinwu nauczyli się od pewnego tajemniczego jegomościa zwanego Liu Anxian (Półnieśmiertelny Qigong – jest tutaj parę układów, charakteryzują się pewną bojowością ruchów, niektóre to znane układy qigong uproszczone i przerobione na modłę Ziranmen: • • • • Liu). Przy tym Ziranmen nie traci czasu na zajmowanie się technikami i formami (chociaż niektórzy ćwiczą dodatkowo pewne formy, głównie Ziran Quan – Formę Stylu aturalnego, grupującą wiele wzorcowch „technik” i sposobów poruszania stylu). Techniki powinny Shaolin Ba Shi – 8 Postaw Shaolin, Yue Jia Ba Duan Jin – 8 Części Brokatu Rodu Yue, Hua Tuo Wu Qin Xi – Zabawy 5 Zwierząt według Hua Tuo, Ziranmen Yang Sheng Yi Xin Gong – Ćwiczenia Zdrowotne 20 Podstawą umiejętności walki jest powstawać swobodnie na podstawie dużo sparringu ze swoim nauczycielem (wyjaśnia to po części utrzymywaną przez niektórych nauczycieli Ziranmen tradycję jeden mistrz – jeden uczeń, nie chodzi tu o jednego ucznia w ciągu całego życia, ale jednego ucznia na raz). Wszystkie te ćwiczenia powodują, że po pewnym czasie u praktyka Ziranmen wzrasta bardzo zdrowie, siła fizyczna, siła wewnętrzna i umiejętność walki. przećwiczonego sposobu poruszania się i pewnych manewrów ciałem. W tym momencie trudno powiedzieć, które ćwiczenia pochodzą od Du a które dodał Wan w czasie swojego długiego życia czerpiąc z zasobów kilkunastu styli walki które poznał i dorobku wielu znanych mistrzów u których pobierał nauki. Na pewno podstawowym ćwiczeniem, które na początku Du ćwiczył u Xu a potem Wan u Du jest ei Quan Shou – chodzenie po kole z krążeniem rąk w płaszczyźnie pionowej, ewentualnie chodzenie po prostej w przód i w tył z takim krążeniem rąk. To proste ćwiczenie znakomicie integruje całe ciało, zwłaszcza harmonizuje kroki z ruchem rąk i oddechem, prowadzi do nabycia instynktownej zdolności do ciągłego ruchu rąk umożliwiającego zbicie ciosu przeciwnika i płynne zadanie mu kontrciosu przeciwną lub tą samą ręką a po dłuższym ćwiczeniu doprowadza do tzw. obniżenia się qi do dantian (co możemy też w uproszczeniu interpretować jako „zakorzenienie się”). Nastawienie adepta Ziranmen jest trochę agresywne stąd nie stroni on zazwyczaj od walki a przy tym musi być cały czas czujny. Jak dochodzi do czegoś to gra musi iść na całego. Charakterystycznym wyrazem tego jest wzrok zmieniający się z normalnego na bardzo „świdrujący” co widać na zdjęciach Wan Laishenga gdy coś wykonywał. Wan Laisheng podkreślał, że w Ziranmen najważniejsze są cztery rzeczy: - „krok defiladowy” – specjalny, bardzo szybki rodzaj poruszania się z gwałtownym i dosyć wysokim poderwaniem kolana (co przypomina – samo poderwanie kolana – kroki żołnierskie podczas defilady lub musztry), stałym oderwaniem pięt przy szybszych manewrach i jakby „wczepianiem się” palców stóp w ziemię, Dalsze podstawowe ćwiczenia to Zi Mu Qiu i Hukou Bang. Istotną rolę odgrywają ćwiczenia pozycyjne w których dokonuje się subtelnych ruchów krążących wszystkimi częściami ciała – z koncentracją na spiralnym ruchu stawów co wykształca zdolność do spontanicznej emisji siły w dowolnym kierunku oraz krótkie, niesformalizowane formy ruchowe składające sie głównie z różnych krążeń rękoma, które przyswajają praktykującemu zdolność do zastosowania bojowego naturalnego ruchu ciała, zwłaszcza rąk. - „ciało jak napięty łuk” – rozluźnienie ciała z jednoczesnym lekkim, ledwie zaznaczonym, sprężystym wstępnym napięciem, klatka piersiowa lekko zapadnięta dla wywołania delikatnego „naciągnięcia” grzbietu, - „ręce jak strzały” – szczególnie rozluźnione ramiona, „wrażliwe” i jednocześnie „oparte” w ciele, gotowe do 21 gwałtownego „wystrzelenia” w dowolnym niebezpieczne), dzięki właściwie kierunku, wykształconej zdolności do generowania eksplozywnego wyzwolenia siły poprzez zmiany rozluźnienia i napięcia, ciosy rękoma są bardzo szybkie, postuluje się ich niedostrzegalność dla przeciwnika... Ruchy, nawet proste, mają zawartą w sobie kolistą trajektorię i zdolność do nagłej zmiany kierunku, co wykorzystuje się w niezliczonych zmyleniach i fintach, prawie nigdy nie uderza się wprost do celu a przeciwnik przeważnie otrzymuje serię ciosów z nieoczekiwanych dla siebie kierunków i często spoza pola widzenia (stosuje się zasłanianie własnych ciosów i nawet specjalne przesłonięcia pola widzenia przeciwnika). Charakterystyczne są uderzenia i kopnięcia kontynuacyjne, gdzie w jednym ruchu zadaje się 2-3 ciosy lub kopnięcia tą samą ręką lub nogą. Styl posiada też oparte na naturalnej mechanice ciała metody obaleń poprzez podcięcia, wyhaczenia, pociągnięcia, wybicia, natarcia barkiem z podchwytem nóg, dźwignie i rzuty biodrowe oraz metody walki za pomocą nóg podczas leżenia na ziemi. - „oczy jak rozbłyskujące meteory” – ostry, przeszywający wzrok, wyrażający całkowitą pewność siebie, krańcową determinację i pełne skupienie na przeciwniku, nie tyle gniewny, co drapieżny, na podobieństwo np. orła wpatrującego się w potencjalną zdobycz, wzrok utkwiony w oczach przeciwnika, ale z zachowaniem wysokiej zdolności widzenia peryferyjnego. W walce Ziranmen może różnie wyglądać w zależności od indywidualności danej osoby jednak przeważnie jest nieco podobny np. do Yiquan choć bardziej „wydłużony”, trochę podobny również do Sanda, Kickboxingu i Savate, ogólnie to nie ma żadnych kwiecistych nieprzydatnych ruchów tylko praktyczne proste ruchy bojowe, duża ruchliwość, nieustanne krążenie wokół przeciwnika z szybkimi drobnymi krokami i nieprzewidywalnymi zmianami kierunków, dużo zwodów i uników, akcentuje się zwłaszcza zejścia w bok i ataki z flanki, jest dość dużo dalekich kopnięć, ciosy rękoma raczej proste i wydłużone, często ciosy seryjne, a także ciosy “miękkie” oprócz “twardych”, obrony krótkie przy ciele, ruchy zarówno zwarte jak i obszerne, zamaszyste. Jak w większości stylów wewnętrznych raczej unika się otwarcia walki czekając na pierwszy ruch przeciwnika (nie dlatego, że to jakaś filozofia, ale tak jest po prostu często łatwiej walczyć) jednak nie jest to regułą. Stosuje się zarówno dosyć bokserska gardę jak i płynne poruszanie rękoma czy czasem ręce opuszczone (przy ciągłym poruszaniu się i dobrym opanowaniu uników na pewnym poziomie umiejętności nie jest to Reasumując: brak prekodyfikowanych technik i prawie zupełny brak form, położenie nacisku na wzrok, kroki i manewry ciałem, eksplozywne wyzwalanie siły i przygotowanie ogólnorozwojowe oraz ćwiczenia wewnętrzne. Charakterystyczną cechą jest zdolność do walki każdą nadającą się do tego częścią ciała przy „niemożliwych” kątach działania i sytuacjach. Gdzieniegdzie określa się Ziranmen jako styl intuicyjny i otwarty w przeciwieństwie do przeważającej reszty styli skodyfikowanych. Niektóre maksymy stylu: 22 W maksymach tych jest więcej “Spokój i ruch, bez początku i końca, istnienie ciągłej zmiany, pustka i działanie, wszystko w zgodzie z naturą”. dosłownej prawdy niż może się z pozoru wydawać. “Stwarzać coś z niczego i czynić wszystko wedle wolnej woli”. Jest to więc styl bardzo wartościowy choć wymagający i rzadki. Obecnie jest spotykany głównie w prowincji Fujian u uczniów Wan Laishenga i jego następcy Hong Zhengfu oraz w prowincji Hunan gdzie naucza Du Feihu, wnuk Du Xinwu który uczył się u Du Xiusi, najstarszego syna Du Xinwu oraz dodatkowo u Wan Laishenga. Jest on autorem kompletu książka + vcd pt „Du Xinwu Ziranmen Wugong Jing Cui” a także serii vcd pt „Du Xinwu Ziranmen”. Z pozoru wydaje się, że osobiste umiejętności Du Feihu są dość dyskusyjne jednak przy dłuższym obserwowaniu jego prezentacji wydaje się, że nie jest on jednak pozbawiony pewnej biegłości, przy czym prezentuje on typ podejścia zwany “wiejskim kung fu”. Obiektywną ocenę może tutaj dodatkowo zakłócać fakt, że w Ziranmen postuluje się, aby sprawiać na ewentualnych przeciwnikach początkowe wrażenie osoby nieporadnej i niegroźnej, stąd niektórzy mogą roztaczać takie wrażenie nawet nie będąc w obliczu przeciwnika a Du Feihu być może jest mistrzem tej umiejętności... „Zysk i strata nie mają znaczenia, nie ma znaczenia czy coś się zdarzyło czy nie. 'ie ograniczać się, nie popędzać, dążyć do przywrócenia siły i energii qi – wszystko w naturalny sposób”. „Wszystko przyjdzie do ciebie naturalnie, poprzez trening który pozwoli ci zadawać ciosy niedostrzegalne przez przeciwnika, uczyni twoje ciało z pozoru miękkim jak wata a wewnątrz twardym jak żelazo a twoją postać do zagubionego dziecka - którego jednak ciosów nikt nie uniknie”. „Siła jest zawsze obecna choć jest niewidoczna a technika i sposób jej użycia pojawią się same w odpowiednim momencie”. “Trzeba wiedzieć jak wstrząsać się jak żuraw, uderzać jak piorun, poruszać się jak małpa i obracać jak koło młyńskie” “'ie ma początku ni końca ruchu. 'ie ma początku ni końca bezruchu. 'ie ma początku ni końca zmian. Rzeczywisty atak jest ukryty wewnątrz pozornego ataku. Ruch jest wewnątrz bezruchu”. W Australii przebywa Liu Deming, nominalnie uczeń Hong Zhengfu i podobno jego oficjalny spadkobierca roszczący sobie prawa do sukcesji całego stylu. Zarówno umiejętności jak i prawa do sukcesji Liu Deminga są kontrowersyjne. W stolicy Francji natomiast naucza Serge Augiere, który przedstawia swój „Styl Naturalny” jako wywodzący się w prostej linii od Wan Laishenga, co bywa kwestionowane, jednak nie można odmówić mu znajomości pewnych rzeczy “Unikaj ataku jakbyś był miotany przez podmuchy wiatru. Uderzaj, gdy przeciwnik wyzwolił już swą siłę i zanim zdąży powtórzyć cios. Poruszaj się, kiedy przeciwnik się porusza, atakuj kiedy on atakuje. Wykorzystuj sytuację, bądź lekki i zwinny. Atak jest wewnątrz obrony, obrona jest wewnątrz ataku, rzeczywiście jak i pozornie”. 23 charakterystycznych dla Ziranmen. Mniej Luohanquan i Shaolin Liuhemen. kontrowersyjny jest przebywający również w Paryżu Liang Chaoqun, jeden z ostatnich uczniów Wan Laishenga i autor pierwszej współczesnej książki o Ziranmen pt “Wan Laisheng Ji Ji Fa”, któremu jednak zarzuca się, nie wiadomo czy słusznie, pewne wady charakterologiczne. Solidnymi umiejęnościami i dłuższym od wyżej wymienionych okresem nauki u Wan Laishenga legitymuje się Liang Shouzhong, autor szkoleniowej serii vcd pt „Wan Laisheng Wu Xue Jing Cui” poświęconej Ziranmen i Liuhemen. Zauważa się brak szerszej popularności osób należących do wcześniejszej generacji adeptów Ziranmen, co można wiązać ze zwyczajową sekretnością tego stylu. Poza Chinami, oprócz wymienionych, pojedyńcze osoby które miały rzekomo jakiś kontakt z Ziranmen i nawet nauczają go, przebywają w Belgii, USA, Brazylii, na Filipinach i gdzieś na Antylach, jednak nie ma co do nich żadnej pewności, że posiadają autentyczne kwalifikacje. O niektórych wiadomo, że np. ćwiczyli głównie Liuhemen … Stosunkowo najbardziej przekonujące, niepoślednie umiejętności i wieloletni staż u Wan Laishenga prezentuje Lin Qingsong, szef Akademii Sztuk Walki im. Wan Laishenga w Tokio i autor szkoleniowej serii vcd pt „Wan Laisheng Ziranmen Ji Ji Fa”. Pokazuje on na swoich filmach szkoleniowych takie ciekawe rzeczy jak np. Ziranmen Suo Yang Gong czyli Metoda Zamykania Męskości stylu Ziranmen polegająca na kontrolowanym wciąganiu jąder do środka brzucha co daje odporność na nawet silne kopnięcia w krocze, czy też jak zdolność do rozbijania cegieł na pół o swoje odpowiednio utwardzone golenie - co wykonuje dosyć nonszalancko, z papierosem w kąciku ust. Oprócz wymienionych, prawdopodobnie w prowincji Fujian, a zwłaszcza jej stolicy Fuzhou, jest wiele osób które uczyły się Ziranmen u Wan Laishenga, co należy Jak się wydaje, pełny przekaz Ziranmen otrzymali jedynie wybrani uczniowie Wan Laishenga a “pełny” Ziranmen jest już nie tyle stylem walki co kompleksowym systemem taoistycznym zawierającym wiele ezoterycznych rzeczy (specjalne medytacje, specjalny system qigong którego opanowanie wymaga 18 lat ćwiczeń, kontrolę snów, taoistyczną sztukę erotyczną, specjalne diety, spirytyzm i wróżbiarstwo…). Na obecnym etapie jest jeszcze dużo do ujawnienia o Ziranmen a choćby i sam dorobek twórczy Wan Laishenga wymaga starannych badań. Wang Laisheng z uczniem wnioskować z faktu, iż Wan Laisheng nauczał tam przez ok. 50 lat od roku 1941 aż do swojej śmierci. Na pewno więcej jest tam uczniów Wan Laishenga którzy uczyli się od niego stylów Shaolin Dodatkowo wg niektórych informacji istnieje jeszcze druga gałąź Ziranmen wywodząca się nie od Du Xinwu a od innego ucznia Karła Xu – Jin 24 Zhuanggong – metoda pozycji, Chanzi, której obecnym przedstawicielem ćwiczenia w nieruchomym staniu, jest Yang Wenzhao z prowincji Syczuan. W tymże Syczuanie istnieje jeszcze odrębny styl Sichuan Ziranmen o którym wiadomo tylko, że powstał jako wynik konfliktu rodów Tang i Liu oraz Jingang Chan Ziranmen, styl blisko spokrewniony z Ziranmen. Tenże Jingang Chan Ziranmen czyli Styl aturalny Diamentowego Zenu jest również rzadkim i interesującym stylem. Ten odwołujący się do tradycji buddyjskich styl luźno nawiązuje do legendy Shaolin – zgodnie z tradycją jego prapoczątki wiąże się z osobą Batuo, pierwszego przeora klasztoru Shaolin – a więc inaczej niż w innych stylach nawiązujących do Shaolin, gdzie za twórcę uważa się Damo (Bodhidharmę). Za miejsce właściwego rozwoju tego stylu uważa się natomiast buddyjski klasztor Anpu leżący w górach na południowy zachód od Chengdu w prowincji Syczuan. O ile w stylach szaolińskich w rzeczywistości praktyka sztuki walki była mniej lub bardziej oddzielona od praktyki chan, to w Jingang Chan Ziranmen celem jest jednoczesna praktyka chan i sztuki walki oraz połączenie tych dwóch rzeczy w jedno. Dodatkowo styl zawiera pewne wpływy tantryzmu. Na styl składają się liczne ćwiczenia qigong zgrupowane w układach Pięć Postaw Dharani, Siedem Postaw Batuo i Pięćset Postaw Jingyi, 32 formy ćwiczebne, oraz Siedem Metod: Tuigong – metoda nóg, ćwiczenia w szybkim i sprawnym poruszaniu się, Qibigong – metoda kolan i łokci, ćwiczenia wzmacniania kolan (razem z goleniami) i łokci, Qinggong – metoda lekkości, Qigong Pięć Prac: • • • • • Praca nad wzrokiem, Praca nad krokami, Praca nad nogami, Praca nad ciałem, Praca nad rękoma Dwie techniki: Limaishu – technika regulacji żył i arterii u innych, Tiaosheshu – technika regulacji własnych żył i arterii, Siedem Sposobów: 1. Kopnięcie, 2. Uderzenie, 3. Rzut, 4. Dźwignia, 5.Upadek, 6.Pchnięcie, 7.Uderzenie w klinczu Osiem Taktyk: 1. Otwieranie, 2.Nacieranie, 3.Naciskanie, 4.Otaczanie, 5.Postępowanie i cofanie, 6. Uchylanie, 7.Naskakiwanie, 8.Upadanie. Aczkolwiek Jingang Chan Ziranmen zawiera pełen zakres technik walki, szczególną uwagę przywiązuje się do technik nożnych, styl posiada 108 Ataków ogami, na co składają się 64 Ataki ogami, 12 Śmiertelnych Ataków ogami i 32 Ataki ogami Z Leżenia a Ziemi. Muyugong – metoda „kąpieli”, ćwiczenia w umiejętności przyjmowania ciosów, Yijingong – metoda kości i mięśni, ćwiczenia utwardzające podeszwę i boki stopy, palce nóg, pięść, dłoń, palce rąk, przedramię, 25 Xinde jest autorem poświęconych Jingang Chan Ziranmen dwujęzycznych – po angielsku i chińsku – książek: „64 LegAttack Methods of Shaolin Kung Fu” i „12 Fatal Leg-Attack Techniques”. Nawiązanie w nazwie do Shaolinu jest tutaj nieco mylącym zabiegiem marketingowym. Pierwsza z książek jest dosyć znana, w Polsce były dostępne jej nielegalne, tłumaczone wersje ksero. Dzięki udanym rysunkom przedstawiającym nieco „przeciągnięte” techniki dosyć wiernie oddany jest charakter ruchu w Jingang Chan Ziranmen, podobny do ruchu w Ziranmen. W słynnym filmie „Klasztor Shaolin” rolę Łysego Orła odgrywał Ji Chunhua, jeden z uczniów Wang Xinde. Jingang Chan Ziranmen Jak więc wydać, jest to bardziej tradycyjny styl, opierający się na skodyfikowanych technikach i formach. Przy bliższym rozpoznaniu wykazuje jednak bardzo duże podobieństwo do Ziranmen jeśli chodzi o szczegółowe zasady i wygląd typowych technik. Styl ten znany jest w prowincji Syczuan oraz prowincji Zhejiang i w Hong Kongu. W dwóch ostatnich miejscach jest znany dzięki działalności Wang Xinde który nauczył się Jingang Chan Ziranmen od mnicha Jingwu z Syczuanu. Wang Wojciech Wachowski Artykuł publikowany był też w internetowym magazynie „Świat eijia” 26 SHIFU, SHIFU... Oglądając filmy z gatunku kung-fu Czytelnik wielokrotnie zapewne słyszał, jak uczeń zwraca się do swojego mistrza shifu (w dialekcie kantońskim: sifu). Podobne słowo używane jest też w wielu szkołach kung-fu poza Chinami. Bardzo często zarówno uczniowie, jak i osoby postronne, zwracając się do instruktora kung-fu używają tego zwrotu, zwykle nie zdając sobie sprawy z tego, co właściwie mówią, i czy jest to stosowne w danej sytuacji. To słowo można tłumaczyć jako ‘mistrz’ lub ‘majster’. Tak można się zwracać na przykład do kierowcy taksówki, kucharza w restauracji, fryzjera, szewca itp. Termin ten jest także stosowany w szkołach kung-fu w Hongkongu i na Zachodzie. Pojawia się jako oficjalny tytuł, określenie rangi na certyfikatach niektórych szkół i organizacji. Jednak w Chinach prowadzono kampanię, by do ludzi wykonujących prace niezbyt cenione lub wręcz pogardzane zwracać się z szacunkiem, w rezultacie czego, dziś dość powszechne jest użycie tego słowa shifu w stosunku np. do sprzątaczek, wywozicieli nieczystości itp. W rezultacie słowo to zdewaluowało się. Mistrz sztuki walki niekoniecznie musi być zadowolony, gdy ktoś tak się do niego zwraca. Gdy w filmie opowiadającym o dawnych dziejach uczeń mówi do swojego nauczyciela shifu (szyfu), używa słowa: Słowo to tłumaczy się ‘nauczycielojciec’ lub ‘mistrz-ojciec’. Dlatego dzisiaj zwykle używa się tytułu jiaolian (dziaolien) – instruktor, trener: Można się tak zwrócić do mistrza, wyrażając szacunek, jednak tylko osobisty uczeń - rushi dizi danego mistrza, który przeszedł ceremonię baishi może o nim mówić jako o swoim shifu, posługując się tym terminem. Jest on zwykle stosowany na certyfikatach w ChRL, a także na Taiwanie. Oczywiście nikt nie tytułuje tak sam siebie. Słowo to nie pojawia się też na certyfikatach. Nie można też powiedzieć o kimś ogólnie, że jest shifu. Można natomiast powiedzieć, że jest shifu dla konkretnej osoby – swego osobistego ucznia. Termin ten odnosi się bowiem do specyficznej relacji pomiędzy uczniem, a nauczycielem. Natomiast uczniowie zwykle zwracają się do swoich nauczycieli – laoshi (laoszy): Istnieje też inny termin, identycznie brzmiący, inaczej jednak zapisywany: Tak samo uczniowie zwracają się do swoich nauczycieli w szkole, czy studenci do wykładowców na uczelni. Andrzej Kalisz www.yiquan.pl 27 URAZY MIĘŚNI W PRAKTYCE SPARINGOWEJ Zarys przyczyn, sposobów powstawania i metod postępowania WPROWADZENIE Często w praktyce sparringowej zdarza nam się doświadczyć efektu skutecznego trafienia w mięsień, np. przy klasycznym low kicku* w udo. W sztukach walki z upodobaniem odwołujemy się do pojęcia punktów lub obszarów wrażliwych, zazwyczaj pokrywających się z miejscami płytkiego przebiegu nerwów. Oddziaływanie na obszary wrażliwe wydaje się bardziej prawdopodobne niż na punkty wrażliwe, z punktu widzenia praktyki sparringowej w Yiquan i innych sztukach walki. MECHANIZMY USZKODZEŃ NERWU W WYNIKU TRAFIENIA 1. Trwałe porażenie nerwu w wyniku jego uszkodzenia, czego efektem jest ból, uczucie drętwienia lub wrażenie bólu w dalszej części kończyny (tzw. ból promieniujący) i późniejszy niedowład kończyny. 2. Przejściowe, krótkotrwałe porażenie nerwu objawiające się szybko ustępującym bólem i drętwieniem, bez uszkodzenia mięśnia. Przykładem może być stosunkowo słabe uderzenie w okolice łokcia bez jego stłuczenia. 3. Przejściowe, długotrwałe porażenie nerwu wynikające z trafienia w okoliczne tkanki i pośrednie podrażnienie nerwu poprzez obrzęk tych tkanek, w tym mięśnia. Zdarza się kombinacja podrażnienia bezpośredniego i pośredniego. Z tego względu należy przyjrzeć się mechanice urazu mięśnia w wyniku trafienia. MECHANIKA URAZU MIĘŚNIA W WYNIKU TRAFIENIA Zarówno uderzenia jak i przeciążenia mięśnia mogą powodować urazy o identycznym charakterze i porównywalnym zasięgu. Ich efektem jest krwawienie wewnętrzne i obrzęk. Bezpośrednia siła działająca na ciało może spowodować podskórne sińce i, co ważniejsze, krwiaki w obrębie położonych głębiej mięśni. Uraz mięśni związany jest w tym wypadku z uszkodzeniem włókien mięśniowych i małych naczyń krwionośnych, a więc wylewem krwi do tkanki. (1) Uraz bezpośredni (stłuczenie)** uszkadza najgłębsze włókna, przylegające do powierzchni kości. Można przyjąć, że ciśnienie jest przenoszone z powierzchni do warstw mięśni, tak jak by to były warstwy płynu, aż dojdzie do wyhamowania fali ciśnienia na poziomie kości – przez co przylegające warstwy mięśni ulegają przyciśnięciu do sztywnej kości i uszkodzeniu. Stłuczenia mięśni są powszechnie lekceważone w świecie sportowym, gdyż uszkodzenia położone są z reguły głęboko i na skórze nie pojawia się żaden krwiak. Co więcej, to uszkodzenie mięśni jest odwrotnie proporcjonalne do stopnia kurczu mięśni w momencie zadziałania urazu, przez co im większe rozluźnienie mięśni, tym bardziej intensywna fala ciśnienia sięgająca głębokich warstw. Uszkodzenie tkanek jest także bezpośrednio proporcjonalne do działającej siły i unaczynienia, tj. przepływu krwi w momencie uszkodzenia. Udo, stanowi częste miejsce urazów u sportowców, zwłaszcza w grach zespołowych, a miejscowy ból i sztywność, spowodowana krwiakami w mięśniu, określana jest często terminem „Charley horse” (3), lub „zakorkowanym udem”. (5) 28 PIERWSZA FAZA POSTĘPOWANIA Działanie nasze w pierwszej kolejności powinno polegać na jak najszybszym zahamowaniu krwawienia, aby ograniczyć obszar powstającego krwiaka. Służą temu zimne okłady i ewentualny miejscowy ucisk, oraz odciążenie z użyciem kul inwalidzkich włącznie. (5) W ciągu pierwszych 48 godzin po urazie wskazane jest unieruchomienie kończyny. Miejscowo stosuje się krioterapię – przykładając okłady wysychające, worki z lodem.(4) W tym celu stosuje się sformalizowane procedury postępowania. Starsza reguła trzech U: • • • Unieruchomienie, Uciśnięcie, Uniesienie (2) lub nowsza procedura OLUP (1): Opuchlizna pojawia się zazwyczaj w ciągu pierwszych sekund po urazie, pamiętaj, więc by działać od razu. Nie czekaj na przybycie lekarza. • ODPOCZYEK. Należy wyeliminować całkowicie ruchy uszkodzoną częścią ciała. Postulat ten oznaczałby konieczność przerwania sparingu po jednorazowym skutecznym trafieniu. W praktyce można próbować ograniczyć wpływ ambicji „bycia twardzielem” podczas treningu, ale na pewno nikt nie zdecyduje się na takie działanie podczas zawodów. • LÓD. Należy położyć na tę część ciała mokry ręcznik. Jeśli to możliwe, powinna to być torebka z lodem lub lód zawinięty w ręcznik. Nie wolno kłaść lodu bezpośrednio na powierzchnię skóry (to samo dotyczy torebki z lodem), gdyż może to spowodować odmrożenie. Istnieją specjalne zimne opatrunki wielokrotnego użytku dla sportowców, dostępne w aptekach. Warto, aby w miejscu treningu było coś takiego. • UCIŚIĘCIE. W celu uciśnięcia kontuzjowanego miejsca należy owinąć je bandażem elastycznym. Należy uważać, aby nadmiernym uciskiem nie spowodować upośledzenia lub odcięcia dopływu krwi do uszkodzonego obszaru. Oznakami tej sytuacji będą: ból, brak czucia, skurcze, zasinienie, obniżenie temperatury kończyny w porównaniu do kończyny przeciwległej. Jeśli wystąpi którykolwiek z tych objawów, należy natychmiast poluzować lub ściągnąć bandaż. Należy pozostawić lód i bandaż na około 30 minut. • PODIESIEIE. Należy utrzymywać kontuzjowane miejsce powyżej poziomu klatki piersiowej. W celu rozgrzania skóry i przywrócenia normalnego krążenia krwi należy rozwiązać bandaż na 15 minut. Powtarzać procedurę co 3-4 godziny. Jeśli kontuzjowane miejsce nadal puchnie lub wzmaga się ból, należy zgłosić się do lekarza ( o ile nie zrobiono tego wcześniej). W razie poważnej kontuzji można stosować procedurę OLUP przez 2-3 doby ( po konsultacji z lekarzem). 29 Dalsze leczenie zależy od tego, jaka struktura anatomiczna została uszkodzona. PODSTAWY DALSZEGO LECZENIA KRWIAKÓW MIĘŚNI Celem leczenia usprawniającego jest złagodzenie bólu, ograniczenie rozległości obrażeń, przyspieszenie resorpcji krwiaka oraz zapobieżenie powstaniu przykurczu mięśniowo-stawowego. (4) Po 2-3 dniach wdraża się ćwiczenia czynne w odciążeniu, wprowadza się zabiegi cieplne (parafinowanie), masaż wirowy, a w razie potrzeby – pełne formy fizykoterapii, takie jak diadynamik i terapia polem magnetycznym (4), aby przyśpieszyć ewakuację uformowanego krwiaka i nie dopuścić do jego otorbienia się. Kiedy tylko ustąpią ból i opuchlizna, można rozpocząć lekkie ćwiczenia. Ich intensywność powinna być ograniczona bólem. To znaczy ruch powinien odbywać się tylko w granicach, w których ćwiczący nie odczuwa bólu. Zakres ruchu należy stopniowo zwiększać, do momentu osiągnięcia pełnej sprawności. Dopiero wtedy można podjąć bardziej wytężony wysiłek fizyczny, przewidziany w programie treningowym. Mimo to, nie da się uniknąć przynajmniej jednodniowej przerwy w treningach. Warto zauważyć, że bogactwo metod treningowych, oferowanych przez Yiquan, ze szczególnym uwzględnieniem zhan zhuang (specyficznych ćwiczeń pozycyjnych), pozwala na zminimalizowanie przerwy i kontynuowanie ćwiczeń, w ograniczonym zakresie. DOSTĘPNE ŚRODKI FARMAKOLOGICZNE Należy zauważyć również, że każdy uraz prowadzi do rozwinięcia się w organizmie miejscowego procesu zapalnego. Warto, więc rozważyć możliwość zażycia w pierwszej fazie preparatów zawierających paracetamol, znoszących ból, a nie wpływających na krzepliwość krwi. Po trzech dobach można zastosować aspirynę lub preparaty zawierające ibuprofen. Często nie zdajemy sobie sprawy z korzyści płynących z podania aspiryny. • • • • Jest to doskonały środek przeciwbólowy, Posiada silne działanie przeciwzapalne, Szybko obniża podwyższoną temperaturę ciała, Jest stosunkowo bezpieczna (jeśli użyta właściwie i w dozwolonej dawce) (1) – najczęściej przeciwwskazaniem jest choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy i niektóre zaburzenia krzepnięcia krwi. Zarówno aspiryna jak i preparaty zawierające ibuprofen powodują obniżenie krzepliwości krwi i przyśpieszają ewakuację istniejącego uformowanego krwiaka. Natomiast podana zbyt wcześnie od zaistnienia urazu mogłaby spowodować przedłużenie krwawienia ze stłuczonego miejsca i przyczynić się do powstania jeszcze większego krwiaka. Warto jednak pamiętać, że nawet leki sprzedawane w każdym sklepie i kiosku, nie pozostają obojętne dla organizmu i należy je stosować zgodnie ze wskazaniami. Działanie przeciwzakrzepowe i dlatego ułatwiające ewakuację krwiaka wykazują również preparaty heparyny stosowane w tym przypadku zewnętrznie w postaci kremu lub żelu, np.: Heparyn-Hasco, Heparinian, Heparizen, Lioton. Stosuje się je jak aspirynę, czyli po 3 dobach od urazu. Przy obrzękach i krwiakach pourazowych poleca się także: 30 • • • • preparaty zawierające wyciąg z kasztanowca w formie żelu do użytku zewnętrznego lub tabletek do przyjmowania (doustnie działa przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo poprawia elastyczność naczyń), np.: Aescin, Esceven, preparaty wapnia, preparaty zawierające rutynę, wyciągi z arniki formie maści lub płynu do wykonywania okładów. Wyciągi alkoholowe z kwiatów i koszyczków arniki są stosowane zewnętrznie jako leki przeciwzapalne i antyseptyczne w stłuczeniach, opuchnięciach, w chorobach jamy ustnej. Pobudzają ukrwienie i przyspieszają gojenie, ułatwiają wchłanianie wybroczyn, zmniejszają bóle artretyczne. Stosowane są w postaci okładów, nacierań lub maści. (6) NIE NALEŻY! Nie wolno ogrzewać (żadne gorące kąpiele!), żadnego "rozchodzenia" ani masaży, sprzyjających dalszemu wypływowi (wynaczynianiu się) krwi do uszkodzonych tkanek. Efektem takiego postępowania byłaby twarda, wrażliwa na dotyk opuchlizna wynikająca z wlania się do mięśnia krwi z uszkodzonych naczyń krwionośnych. Dalszym efektem byłoby powiększanie i "spływanie" krwiaka wewnętrznego, tworzenie się nieprawidłowej blizny w mięśniu i utraty jego elastyczności, a w konsekwencji siły i funkcji. Inne komplikacje to infekcja, tworzenie się torbieli, zakrzepowe zapalenie żył oraz kostniejące zapalenie mięśni. (5) Powstałe w ten sposób skostnienie pozaszkieletowe pomimo operacyjnego usunięcia może z dużym prawdopodobieństwem ponownie się odtworzyć prowadząc do trwałego kalectwa. (2) ASPEKTY PSYCHOLOGICZNE Często niestety zdarza się lekceważenie lub nawet ukrywanie powstałych podczas ćwiczeń urazów. Warto byłoby uświadomić sobie rzeczywiste przyczyny urazu i wyciągnąć właściwe wnioski. Należy jednoznacznie stwierdzić, że uraz mięśnia może być wynikiem niedostatecznej sprawności naszego ciała: • • • niedostateczna szybkość, niedostateczna wytrzymałość wysiłkowa, niedostateczna siła. Te braki mogą wynikać zarówno z: • • • błędów treningowych (między innymi bagatelizowanie osobniczych ograniczeń treningowych), niedostatecznego zaangażowania, naturalnych ograniczeń biologicznych, takich jak: genetyka, wiek, aktualny stan zdrowia. Wytrenowany zawodnik potrafi bez uszczerbku na zdrowiu przyjąć i zamortyzować kilka - nawet dość mocnych uderzeń w okolice nerwu. Odporność jego zależy jednak od głębokości położenia nerwu (cecha wrodzona), grubości osłaniających go mięśni (cecha wrodzona lub wytrenowana), ewentualnie grubości osłaniającej tkanki tłuszczowej, siły mięśni i ich zdolności do szybkiego napinania, oraz wytrzymałości. Warto tu podkreślić rolę wytrzymałości, gdyż pomijając przypadki spektakularnych trafień w pierwszej fazie sparringu, efekt kolejnych trafień zdecydowanie narasta w miarę zmęczenia wynikają- 31 cego z czasu trwania sparringu. Typowym przykładem może być efekt kolejnego trafienia low kickiem w udo. W miarę narastania zmęczenia spada zarówno nasza szybkość jak i siła mięśni, i po przekroczeniu określonej indywidualnie liczby otrzymanych trafień nawet niezbyt silne kopnięcie powoduje uraz typu 3. Tego typu sytuacji doświadczył chyba każdy trenujący jakikolwiek sport kontaktowy. Zazwyczaj jednak ponosi nas ambicja i wykazując się „hartem ducha” nie tylko kontynuujemy sparring i trening, ale również usiłujemy często zachować normalną częstotliwość i intensywność treningów. Świadome i odpowiedzialne ćwiczenie z partnerem uchroni nas przed uszkodzeniem ciała, a jednocześnie pozwoli podnieść próg tolerancji bólu, którego nie należy mylić z brakiem jego odczuwania. *low kick – niskie kopniecie po łuku do wewnątrz, najczęściej w zewnętrzną stronę uda wykrocznej nogi przeciwnika. **Rozróżniamy urazy bezpośrednie (stłuczenia) i urazy pośrednie (naciągnięcia) Opracował Jacek Drabarczyk www.yiquan.pl BIBLIOGRAFIA 1. David Kennedy, Peter Fitzgerald - „Urazy i kontuzje sportowe u dzieci”, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań 2001, 2. „Droga ku zdrowiu”, pod redakcją Jerzego Sołtysiaka, Instytut wydawniczy związków zawodowych, Warszawa 1983, 3. Artur Dziak, Samer Tayora - „Urazy i uszkodzenia w sporcie”, Wydawnictwo Kasper, Kraków 1999, 4. „Podstawy chirurgii, podręcznik dla lekarzy specjalizujacych sie w chirurgii ogólnej”, pod redakcją Jacka Szmidta oraz Zbigniewa Grucy, Marka Krawczyka, Jarosława Kużdżała, Pawła Lampego i Jerzego Polańskiego, Medycyna Praktyczna, Kraków 2003, 5. „Praktyka ogólna lekarza rodzinnego”, John Murtagh, redakcja naukowa wydania polskiego Marek Sikorski, Wydawnictwo Czelej Sp. z o.o. 1998 6. „Encyklopedia zielarstwa i ziołolecznictwa”, pod redakcją Haliny Strzeleckiej i Józefa Kowalskiego, Wydawnictwo naukowe PWN, Warszawa 2000 32 POLSKA FEDERACJA KUNG-FU ORGANIZACJA CHIŃSKICH I WIETNAMSKICH SZTUK WALKI Siedziba: Kraków, ul. Stradomska 11 Sekretarz zarządu federacji: tel. 0 608 036 755, e-mail: [email protected] AKADEMIA TRADYCYJNEGO WING CHUN KUNG-FU Nauczane style: Wing Chun Miejscowości: Kraków, Bydgoszcz, Gorzów, Piotrków, Poznań, Zawiercie Internet: www.wingchunkungfu.pl E-mail: [email protected] Telefon: 0 602 259 399 AKADEMIA YIQUAN Nauczane style: Yiquan Miejscowości: Warszawa, Chorzów, Poznań oraz Brno, Budapeszt, Lwów Internet: www.yiquan.pl E-mail: [email protected] Telefon: 0603 427 087 CENTRUM CHOY LI FUT & TAI CHI CHUAN Nauczane style: Choy Li Fut, Yang Taijiquan Miejscowości: Szczecin, Choszczno, Goleniów, Gorzów, Gryfino, Jarocin, Kraków, Poznań, Wałbrzych oraz Wilno Internet: www.choylifut.info E-mail: [email protected] Telefon: 0 691 583 582 GDYŃSKA SZKOŁA SHAOLIN KUNG-FU Nauczane style: Shaolin luohanquan Miejscowości: Gdynia E-mail: [email protected] Telefon: (0-58) 665-04-82, 0602 848 338 JOW GA KUNG-FU ATHLETIC ASSOCIATION Nauczane style: Jow Ga Miejscowości: Kraków Internet: www.jowga.pl E-mail: [email protected] Telefon: 0608 036 755 LĘBORSKA SZKOŁA CZARNEGO SMOKA Nauczane style: Hei Long Shu Miejscowości: Lębork, Strzebielino Morskie Internet: www.heilongshu.republika.pl E-mail: [email protected] Telefon: 0609 622 103 MIZONGQUAN Nauczane style: Mizongquan Miejscowości: Tczew, Wrocław Internet: www.mizongquan.tcz.prv.pl E-mail: [email protected] Telefon: 0660 372 441 POLSKIE STOWARZYSZENIE HUNG-GAR KUNG-FU Nauczane style: Hung-gar Miejscowości: Warszawa, Płock oraz Atlanta Internet: www.swiatkowski.pl/hungkuen/ E-mail: [email protected] Telefon: (022) 659 80 42 POLSKIE TOWARZYSTWO KUNG-FU MODLISZKI Nauczane style: Tanglangmen, Yang Taijiquan Miejscowości: Warszawa, Busko Zdrój, Lublin, Suwałki oraz Finlandia Internet: www.tanglangmen.com E-mail: [email protected] Telefon: 0602 255 107 SŁUPSKIE STOWARZYSZENIE CHIŃSKICH SZTUK WALKI Miejscowości: Słupsk, Koszalin Nauczane style: 1. Hu Lung Pai Internet: www.tygrys-kungfu.republika.pl E-mail: [email protected] Telefon: (059) 8430 148 2. Wu Taijiquan Internet: www.wutaichi.republika.pl E-mail: [email protected] Telefon: (059) 8430 148 VIET VO DAO – POLSKA Nauczane style: Vovinam Viet Vo Dao, Viet Tai Chi, Kem Vo Combat Miejscowości: Warszawa, Bełchatów, Błędów, Ełk, Gdańsk, Mszczonów, Parczew, Węgorzewo, Włocławek, Wołomin, Żyrardów Internet: www.voviet.pl E-mail: [email protected] Telefon: (022) 622 19 42, 0 504 614 004 WORLD CHEN TAIJIQUAN ASSOCIATION – POLAND Nauczane style: Chen taijiquan Miejscowości: Gdynia, Jelenia Góra, Katowice, Kraków, Łódź, Poznań, Rzeszów, Warszawa, Wrocław, Zielona Góra. Internet: www.chentaiji.pl E-mail: [email protected] Telefon: (0-75) 714-14-49 33 I FESTIWAL POLSKIEJ FEDERACJI KUNG-FU KRAKÓW, PAŹDZIERNIK 2007 NIE TYLKO POKAZY, ALE TAKŻE INTERESUJĄCE WARSZTATY DLA INSTRUKTORÓW, ADEPTÓW KUNG-FU I WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH AKTUALNE INFORMACJE NA STRONACH POLSKIEJ FEDERACJI KUNG-FU: WWW.KUNG-FU.W.PL KOLEJNE WYDANIE MAGAZYNU KUNG-FU JUŻ WE WRZEŚNIU! 34
Podobne dokumenty
KUNG FU - NR 7 - Hu Lung Pai Kung-Fu
kątem potrzeb danej osoby. Oczywiście sparing jako ćwiczenie ma więcej zalet, ma też swoje wady. Dzięki niemu, ćwiczący może przekonać się o poziomie opanowania zadanego materiału, może też określa...
Bardziej szczegółowoZhan Zhuang QIGONG
najwcześniejszą w chińskich źródłach wzmiankę o metodzie ćwiczeń zhan zhuang. Jednak prawdziwy rozwój i popularyzacja tej metody nastąpiły dopiero w XX wieku. Ćwiczenia określane jako zhan zhuang b...
Bardziej szczegółowo