PASTORALNY MODEL WSPÓŁPRACY DUCHOWNYCH I

Transkrypt

PASTORALNY MODEL WSPÓŁPRACY DUCHOWNYCH I
Cultura Christiana
Tom I
KS.
RYSZARD SAWICKI*
PASTORALNY MODEL WSPÓ PRACY
DUCHOWNYCH I WIECKICH W POS UDZE CHORYM
Wspó praca duchownych i wieckich
w perspektywie eklezjologii pastoralnej
W naszych czasach, naznaczonych duchem eklezjologii Soboru Watyka skiego II, spotykamy si z nies abn cym zainteresowaniem i yw dyskusj
dotycz
miejsca i roli laikatu w Ko ciele oraz wspó pracy osób duchownych
i wieckich. Nie jest to zagadnienie zupe nie nowe, ale domaga si wst pnej
refleksji teologiczno-pastoralnej w kontek cie wspó czesnych uwarunkowa
spo ecznych. Nale y na nie spojrze z perspektywy teorii i praktyki pastoralnej,
której zasady powinny by wci aktualizowane ze wzgl du na zmienne uwarunkowania historyczno-spo eczne wspólnoty Ko cio a. Konieczno ta prowadzi czasem do pewnych napi i skrajnych postaw zwi zanych z jednej strony
z przyzwyczajeniem do dotychczasowych form pracy duszpasterskiej, a niekiedy wr cz obawy o utrat wp ywu i znaczenia, z drugiej za z mitem post pu
i nowoczesno ci kojarzonym ze zmian .
W poszukiwaniu aktualnego modelu pastoralnego1 wspó pracy duchownych i wieckich nie sposób pomin
róde bliblijnych i praktyki pierwszych
*
Ks. mgr lic. Ryszard Sawicki – Doktorant na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Kardyna a Stefana Wyszy skiego w Warszawie oraz na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie, e-mail: [email protected]
1
Model pastoralny ( ac. „modulus” – miara, wzór) jest graficznym lub opisowym odwzorowaniem ca ci lub cz ci rzeczywisto ci zbawczej Ko cio a, u atwiaj cym analiz tera niejszoci i planowanie dzia alno ci pastoralnej. Proces kszta towania si konkretnych modeli pastoralnych jest uwarunkowany historycznie, spo ecznie i kulturowo. Obecny kontekst gwa townych
i wielowymiarowych przemian wymusza na pastoralistach i duszpasterzach konieczno sta ego
kontaktu z rzeczywisto ci spo eczn i do wiadczeniem religijnym wiernych. Por. W. Przyczyna,
Model pastoralny, w: Leksykon teologii pastoralnej, red. R. Kami ski, Lublin 2006, s. 515-517.
166
KS.
RYSZARD SAWICKI
wspólnot chrze cija skich. Chrystus naucza swoich uczniów: „Wiecie, e
adcy narodów uciskaj je, a wielcy daj im odczu sw w adz . Nie tak b dzie u was. Lecz kto by mi dzy wami chcia sta si wielkim, niech b dzie waszym s ug . A kto by chcia by pierwszym mi dzy wami, niech b dzie niewolnikiem waszym, na wzór Syna Cz owieczego, który nie przyszed , aby Mu s uono, lecz aby s
i da swoje ycie na okup za wielu” (Mt 20, 25-28).
W wietle Jezusowych s ów kierowanie wspólnot , wszelka w adza i trud g oszenia Dobrej Nowiny s s
, do której zobligowani s wszyscy chrze cijanie. Modele organizacyjne pierwszych gmin chrze cija skich podtrzymywa y
tradycje kolegialnego kierownictwa wyra aj cego si w instytucji „starszych”.
Wype nianie funkcji organizacyjno-porz dkowych przez prezbiterów nie ogranicza o przy tym wspó odpowiedzialno ci wszystkich za ycie wspólnoty.
Wierni wieccy uczestniczyli w przekazywaniu Ewangelii, sprawowaniu liturgii
i pos udze na rzecz potrzebuj cych2.
W relacji mi dzy duchowie stwem a laikatem na przestrzeni dwudziestu
wieków historii Ko cio a dostrzec nale y zale no ci z sytuacj spo ecznopolityczn , w jakiej w poszczególnych epokach znajdowa si Ko ció . Aspekt
teologiczny nie zawsze odgrywa pierwszorz dn rol 3. Mo emy wyodr bni
zarówno czas dobrej wspó pracy i wspó odpowiedzialno ci dzielonej prawie
jednakowo na wszystkich cz onków Ko cio a, jak te czas kwestionowania
ró nic pomi dzy kap stwem hierarchicznym a powszechnym i praktycznej
2
Wyra ne konflikty mi dzy hierarchi i laikatem pojawi y si pod koniec I w. na tle wp ywów politycznych wzorców demokracji greckiej na m ody Ko ció w Koryncie. Mo na je przeledzi na podstawie tre ci listu papie a Klemensa Rzymskiego (96 r. po Chr.). W gminie chrzecija skiej w Koryncie mia y miejsce niepokoje i rozruchy. Dosz o nawet do tego, e chciano
usun przedstawicieli hierarchii na drodze demokratycznego g osowania (jak przy zmianie zarz du miejskiego). Interwencja papie a Klemensa wskaza a na inny ustrój w ciwy wspólnocie
Ko cio a. We wspomnianym li cie po raz pierwszy nazwano wiernych wieckich „laikami” („laicos”) – cz onkami ludu Bo ego („laos”) w odró nieniu od „kleros”. Odt d te sformu owanie
„laik” zadomowi o si w literaturze i dokumentach ko cielnych. Por. E. Robek, Ko cio owi
w Polsce powiedz… Refleksja teologicznopastoralna, Warszawa 2009, s. 253-255.
3
Bardzo wyra ny podzia na kler i laikat zacz pojawia si od Edyktu Mediola skiego
(313), wraz z którym nast pi wzrost znaczenia duchownych, a jednocze nie stopniowy zanik
odpowiedzialno ci za Ko ció w ród cz ci laikatu. Wp yw na utrwalenie si tego stanu rzeczy
wywar o m. in. rodzenie si nowej formy ycia chrze cija skiego (anachoretyzm, eremityzm) –
uwa ane za doskonalsze ni ycie w wiecie, wprowadzenie odmiennego stroju dla duchowie stwa, zakaz g oszenia kaza przez wieckich i utrwalenie schematu „Ecclesia docens – Ecclesia
audiens” („Ko ció nauczaj cy – Ko ció s uchaj cy”), nieznajomo aciny w ród laikatu, oddzielenie nawy od prezbiterium. Por. E. Wójcik, Laikat, w: Encyklopedia Katolicka, t. 10, red.
E. Wiemann, Lublin 2004, kol. 391-394.
PASTORALNY MODEL WSPÓ PRACY DUCHOWNYCH I WIECKICH …
167
dominacji wieckich w Ko ciele4. Najbardziej trwale zapisa si jednak w dziejach duszpasterstwa model o charakterze jurydycznym, ujmuj cy Ko ció
w kategoriach prawa, instytucji i hierarchicznie uporz dkowanej spo eczno ci5.
Dobitnie obrazuje to wyra enie papie a Innocentego III, który stwierdzi , e „do
obowi zków laikatu nale y pos usze stwo, ale nie w adza kierowania”6. Sobór
Watyka ski II zapocz tkowa okres mozolnego wysi ku ukierunkowanego na
zmian tej mentalno ci w perspektywie nauczania i praktyki ko cielnej.
Wspó czesny model wspó pracy duchownych i wieckich winien zatem
by oparty na eklezjologii komunii Soboru Watyka skiego II i oznacza wspólne
budowanie Ko cio a, czyli urzeczywistnianie i aktualizowanie go w ka dym
miejscu i czasie. W perspektywie historii zbawienia nale y patrzy na WspólnoKo cio a jako na wydarzenie, wype nienie zbawczego planu Boga7. Ta dynamiczna wizja Ko cio a wi e si z istnieniem ywych wspólnot, w których
i poprzez które buduje si „koinonia” Ko cio a w tera niejszo ci. Dokonuje si
to poprzez g oszenie s owa Bo ego, ycie sakramentalne i czynn mi
bli niego. W urzeczywistnianiu tych trzech funkcji Ko cio a (kap skiej, prorockiej i królewskiej) uczestnicz tak duchowni, jak i wieccy, którzy przez chrzest
zostali wszczepieni w potrójn misj Chrystusa.
Nakre lona wizja Ko cio a w duchu eklezjologii Soboru Watyka skiego II
jest wezwaniem dla ka dego pokolenia, w którym wspólnota osób duchownych
i wieckich stanowi warunek „sine qua non” wszelkich dzia duszpasterskich.
Tradycyjny pogl d obci ony podzia em na duchownych i wieckich oraz uwaaj cy jednych za podmiot, innych za przedmiot dzia
duszpasterskich, nie
zosta jeszcze w pe ni przezwyci ony, zw aszcza w wymiarze praktyki kocielnej.
4
Por. Robek, Ko cio owi w Polsce powiedz …, dz. cyt., s. 253-258.
W tym duchu narodzi a si te sama teologia pastoralna, która w 1777 r. zosta a wprowadzona jako samodzielna dyscyplina teologiczna na uniwersytetach monarchii austrow gierskiej.
Teologia pastoralna by a wówczas rozumiana jako nauka o pasterzu i jego obowi zkach. Podmiot
duszpasterstwa zaw
a tylko i wy cznie do osób duchownych. Autorem tej koncepcji by F.S.
von Rautenstrauch. Por. R. Kami ski, Historyczny rozwój teologii pastoralnej, w: Teologia pastoralna, t. 1, red. R. Kami ski, Lublin 2000, s. 63-65.
6
Papie Innocenty III, uznawany za dobrego prawnika, wywiód ten wniosek podczas soboru
na Lateranie (kan. 44) w listopadzie 1215 r. Cyt. za: J. Kowalski, Udzia wieckich w pastoralnej
pos udze Ko cio a w krajach zachodnioeuropejskich, „Sosnowieckie Studia Teologiczne”
4(1999), s. 140.
7
Por. Sobór Watyka ski II, Konstytucja dogmatyczna o Ko ciele Lumen gentium, 2, 3.
5
168
KS.
RYSZARD SAWICKI
Jan Pawe II w adhortacji apostolskiej „Christifideles laici” przypomina
wyra nie: „ wieccy, zajmuj miejsce w pierwszych szeregach Ko cio a. Dla
nich Ko ció stanowi yciow zasad ludzkiej spo eczno ci. Dlatego to oni
i przede wszystkim oni winni u wiadamia sobie coraz wyra niej nie tylko, e
nale do Ko cio a, ale e sami s Ko cio em, to znaczy wspólnot wiernych
yj cych na ziemi pod jednym przewodnictwem Papie a, oraz pozostaj cych
z nimi w czno ci Biskupów. Oni s Ko cio em” 8. W wietle nauczania posoborowego stan duchownych i wieckich s ze sob ci le z czone, aby tworzy
Ko ció – Komuni . Nie nale y przy tym zapomina o ryzyku pomieszania
swoich ról i kompetencji, których przyk adem s klerykalizacja wieckich
i laicyzacja duchownych. Jan Pawe II przypomina, e ka dy z tych stanów „jest
odmiennym sposobem prze ywania tej samej godno ci chrze cija skiej i powszechnego powo ania do wi to ci polegaj cej na doskona ej mi ci”9. Jeden
z obszarów dzia
pastoralnych Ko cio a, gdzie po dana, a cz sto wr cz nieodzowna jest harmonijna wspó praca duchownych i wieckich, stanowi pos uga
wobec chorych.
Biblijne podstawy wspó pracy duchownych i wieckich w pos udze chorym
Nad fenomenem choroby wielokrotnie pochyla si Biblia ukazuj c jej
ró ne oblicza i przejawy. Z regu y cierpienie rozumiane jest w Starym Testamencie jako zas ona kara Bo a10. Prawda ta zosta a wyra ona w psalmie 38:
„Nie kar mnie, Panie, w Twoim gniewie i nie karz mnie w Twej zapalczywoci! Utkwi y bowiem we mnie Twoje strza y i r ka Twoja zaci
a nade mn .
Nie ma w mym ciele nic zdrowego na skutek Twego zagniewania, nic nietkni tego w mych ko ciach na skutek mego grzechu” (Ps 38, 2). Jako konsekwencje
kary Bo ej pojmowane jest nawet „naturalne” cierpienie cz owieka, takie jak:
bóle porodowe (por. Rdz 3, 16) czy trud pracy na roli (por. Rdz 3, 17-19). Próbuj c ustali przyczyn cierpienia Ksi gi m dro ciowe wskazuj na wol Bo
i zwi zek przyczynowo-skutkowy ludzkiego post powania. Taki sposób my lenia reprezentuj przyjaciele Hioba11.
8
Jan Pawe II, Adhortacja apostolska Christifideles laici, 9.
Tam e, 55.
10
Por. A. Najda, O cierpieniu w Biblii, w: Duchowo cierpienia, red. W. Ga zka, Warszawa
2010, s. 203.
11
Kard. Gianfranco Ravasi – wybitny w oski biblista, przewodnicz cy Papieskiej Rady Kultury – okre la ich mianem „heretyków” wskazuj c jednocze nie na tendencj reinterpretacji ekle9
PASTORALNY MODEL WSPÓ PRACY DUCHOWNYCH I WIECKICH …
169
Odmienn zupe nie postaw wobec chorych i cierpi cych widzimy u Jezusa. Na kartach Ewangelii odnajdujemy przyk ady wspó czucia okazywanego im
przez Chrystusa i opisy uzdrowie z ró nego rodzaju chorób: „Przynoszono
wi c do Niego wszystkich cierpi cych, których dr czy y rozmaite choroby
i dolegliwo ci, op tanych, epileptyków i paralityków, a On ich uzdrawia ” (Mt
4, 24). Jezus ma nie tylko moc uzdrawiania, ale tak e przebaczania grzechów
(por. Mk 2, 5-12). Przyszed na wiat, aby uleczy ca ego cz owieka – dusz
i cia o; jest lekarzem, którego potrzebuj chorzy (por. Mk 2, 17). Jego wspó czucie w odniesieniu do chorych posuwa si a do uto samienia si z nimi:
„By em chory, a odwiedzili cie Mnie” (Mt 25, 36). Jezus da od chorych
przede wszystkim wiary (por. Mk 5, 34. 36; 9, 23), a aby ich uzdrowi pos uguje si znakami takimi jak: lina i na enie r k (por. Mk 7, 32-36; 8, 22-25),
na enie b ota i obmycie (por. J 9, 6-15). Bardzo cz sto chorzy pragn Go
dotkn (por. Mk 3, 10; 6, 56), bo wierz , e „moc wychodzi a on Niego
i uzdrawia a wszystkich” ( k 6, 19)12.
W sakramentach Jezus nadal nas „dotyka”, aby nas uzdrawia i bierze na
siebie nasz n dz : „On wzi na siebie nasze s abo ci i nosi nasze choroby”
(Mt 8, 17; por. Iz 53, 4). Chrystus nie uleczy wszystkich chorych, a dokonywane przez Niego uzdrowienia to znaki nadej cia Królestwa Bo ego, które zapowiada y uzdrowienie jeszcze pe niejsze – zwyci stwo nad grzechem i mierci
przez Jego Pasch . Na krzy u Jezus zg adzi „grzech wiata” (J 1, 29), którego
skutkiem jest w nie choroba, a przez swoj m , mier i zmartwychwstanie
nada cierpieniu nowe znaczenie. Nowy Testament uczy, e cierpienie trzeba
prze ywa w czno ci z cierpieniem Chrystusa, które nadaje sens ka demu
ludzkiemu cierpieniu. Chrystus wzywa chorych do pój cia za Nim, nios c swój
asny krzy (por. Mt 10, 38). Zaprasza do wzi cia udzia u w zbawieniu wiata
swoim cierpieniem. w. Pawe powie: „Teraz raduj si w cierpieniach za was
i ze swej strony w moim ciele dope niam braki udr k Chrystusa dla dobra Jego
Cia a, którym jest Ko ció ” (Kol 1, 24). W miar , jak cz owiek d wiga swój
zjalnej wybitnie cierpliwego cz owieka Starego Testamentu, jakim jest Hiob, oraz czyni c go
syntez kategorii ludzi sprawiedliwych. „Staje si on nie tylko znakiem Summus Justus – Jezusa
Chrystusa, ale tak e wzorcem sprawiedliwych i zgromadzenia sprawiedliwych, jakim jest Koció ”. G. Ravasi, Hiob. Dramat Boga i cz owieka, t. 1, t um. B. Rzepka, Kraków 2004, s. 287288.
12
Por. Najda, O cierpieniu w Biblii, dz. cyt., s. 209-211.
170
KS.
RYSZARD SAWICKI
krzy , cz c si duchowo z krzy em Chrystusa, otwiera si przed nim zbawczy
sens cierpienia13.
W kontek cie wspó pracy osób duchownych i wieckich w pos udze chorym nie mo na pomin biblijnego opisu uzdrowienia paralityka. Znajdziemy
go u wszystkich synoptyków (por. Mt 9, 1-8; Mk 2, 1-12; k 5, 17-26). Najbardziej szczegó owy opis pozostawia jednak ewangelista Marek:
„Gdy po pewnym czasie
wróci do Kafarnaum,
pos yszeli, e jest w domu. Zebra o si tyle ludzi, e nawet przed
drzwiami nie by o miejsca, a On g osi im nauk . Wtem przyszli do
Niego z paralitykiem,
którego nios o czterech.
Nie mog c z powodu
umu przynie go do
Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus si znajdowa , i przez otwór
spu cili e, na którym le paralityk. Jezus, widz c ich wiar , rzek do paralityka: Synu, odpuszczaj ci si twoje grzechy (…). Mówi ci: Wsta , we swoje
e i id do domu! On wsta , wzi zaraz swoje
e i wyszed na oczach
wszystkich. Zdumieli si wszyscy i wielbili Boga mówi c: Jeszcze nigdy nie
widzieli my czego podobnego” (Mk 2, 1-5, 11-12)14.
Biblijny opis uzdrowienia paralityka ukazuje nam przyk ad wspó pracy
wielu osób. Figur centraln jest tutaj oczywi cie Chrystus dokonuj cy uzdrowienia - dzisiejsi kap ani kontynuuj Jego dzie o w Ko ciele. Nie sposób pomitu jednak owych „czterech” – osób wieckich, których wielki trud, determinacj i pomys owo podziwiamy. Wchodz oni na dach i na linach spuszczaj
nosze z chorym do wn trza. Trudno nam by oby sobie wyobrazi t biblijn
scen bez ich wspó dzia ania. Jezus z pewno ci móg by dokona uzdrowienia
13
Por. W. Ga zka, Duchowo cierpienia chrze cijanina, w: Duchowo cierpienia, dz. cyt.,
s. 247-248; Najda, O cierpieniu w Biblii, dz. cyt., s. 209-210.
14
Perykopa biblijna opisuj ca uzdrowienie paralityka w Kafarnaum sta a si inspiracj dla
wielu artystów. Jako przyk ad zosta a tu umieszczona miniatura Ewangeliarza Ottona III (977).
Zob. http://am.jezuici.pl/med/med0002.htm (23.10.2012).
PASTORALNY MODEL WSPÓ PRACY DUCHOWNYCH I WIECKICH …
171
tego cz owieka bez ich wspó pracy, uczyni to jednak w ten, a nie inny sposób.
Ci, którzy z ogromnym po wi ceniem przynie li do Jezusa cz owieka sparaliowanego, stanowi w Ko ciele obraz ludzi wieckich, których zadaniem jest
„przynosi ” innych do Jezusa, by do wiadczyli Jego uzdrawiaj cej mocy15.
Z perspektywy pastoralnoteologicznej w biblijnej scenie uzdrowienia paralityka mo emy upatrywa podstaw eklezjologicznego modelu wspó pracy osób
duchownych i wiernych wieckich w pos udze chorym16.
Pos uga ludziom chorym w wietle nauczaniu Jana Paw a II
Choroba stanowi wyzwanie nie tylko dla samego chorego, naznaczonego
stygmatem bólu i niemocy, ale tak e dla ka dego chrze cijanina na laduj cego
swego Mistrza i wezwanego do towarzyszenia cierpi cym braciom. w. Pawe
powie: „Jedni drugich brzemiona no cie” (Ga 6, 2). Cz owiek nie rodzi si sam
i nie urzeczywistnia si w swoim cz owiecze stwie sam: „Nikt za z nas nie
yje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie” (Rz 14, 7). Cz owiek chory potrzebuje obecno ci innych, ich pomocy i duchowego towarzyszenia.
Ko ció jako wspólnota wyznawców Chrystusa jest zobligowany do udzielania wszechstronnej pomocy osobom prze ywaj cym do wiadczenie choroby
i zwi zanego z ni cierpienia. Trosk o cz owieka chorego zmierzaj
do zaspokojenia jego potrzeb duchowych okre lamy w teologii pastoralnej jako
duszpasterstwo chorych17. Chrze cija ska wra liwo na cz owieka chorego
15
Wydawa oby si , e g ówny problem przyniesionego chorego stanowi parali . Jednak Jezus nie zaczyna od jego uzdrowienia w wymiarze fizycznym, lecz mówi o odpuszczeniu grzechów. Uzdrowienie cia a poprzedza zatem inne uzdrowienie – darowanie grzechów. Chrystus
najpierw uzdrawia dusz paralityka mówi c: „odpuszczaj ci si twoje grzechy” (Mk 2, 9),
a nast pnie uzdrawia jego cia o mówi c: „wsta , we swoje e i id do domu” (Mk 2, 11).
16
Szczególn potrzeb si gania do obrazów biblijnych i tworzenia na ich podstawie koncepcji
pastoralnych dostrzega znany austriacki pastoralista i socjolog religii, emerytowany profesor
Uniwersytetu Wiede skiego, d ugoletni kierownik najstarszego na wiecie Instytutu Teologii
Praktycznej – ks. prof. Paul M. Zulehner. W kontek cie problemów wspó czesnego Ko cio a
i jego duszpasterstwa, twierdzi on, e dzisiejszy Ko ció cierpi na brak wizji. Stwierdza wr cz, e:
„Kto nie ma wizji, ten ju umar ”. Cyt za: A. Kulbarczyk, Futurologia pastoralna. O potrzebie
wizji w Ko ciele, „Teologia praktyczna” 7(2006), s. 7; por. P. Zulehner, Kirchenvisionen. Orientierung in Zeiten des Kirchenumbaus, Ostfildern 2012; Ten e, Od biblijnego obrazu do koncepcji
teologii pastoralnej fundamentalnej, „Teologia Praktyczna” 4(2003), s. 7-17; Ten e, Pastoraltheologie, t. 1, Düsseldorf 1989, s. 14-24.
17
Por. R. Rak, J. Szurlej, Chorych duszpasterstwo, w: Encyklopedia Katolicka, t. 3, red.
R. ukaszyk, L. Bie kowski, F. Gryglewicz, Lublin 1979, kol. 253-256; T. Wielebski, Chorych
duszpasterstwo, w: Leksykon teologii pastoralnej, dz. cyt., s. 143-147.
172
KS.
RYSZARD SAWICKI
i cierpi cego znajduje swój wyraz w Magisterium Ko cio a. Poni ej przedstawiono jedynie najwa niejsze wypowiedzi Jana Paw a II dotycz ce tego zagadnienia.
Papieskie nauczania ukazuje g boki sens choroby i cierpienia w perspektywie nadziei chrze cija skiej, e nie niszcz one cz owieka, ale stanowi dla
niego szans wewn trznego i duchowego wzrostu18. Dnia 13 maja 1992 r. Papie ustanowi wiatowy Dzie Chorego wskazuj c jednocze nie bardzo wyra nie cele, jakim ma on s
. W ród nich wymienia: „pomaganie chorym
w dostrze eniu warto ci cierpienia na p aszczy nie ludzkiej, a przede wszystkim na p aszczy nie nadprzyrodzonej”, które to ma dokonywa si przez „podkre lanie zbawczego charakteru ofiary cierpienia, które prze ywane z Chrystusem nale y do samej istoty odkupienia”19. Perspektywa, któr nakre la Jan Pawe II jest perspektyw wiary, w której cierpienie i mier nie maj ostatniego
owa, zosta y bowiem zwyci one moc m ki, mierci i zmartwychwstania
Chrystusa20. Wk ad Papie a w budowanie wiadomo ci przyjmowania i przeywania cierpienia w perspektywie nadziei jest nie do przecenienia.
Nauk Jana Paw a II dotycz ca zagadnieniu choroby i cierpienia prezentuje list apostolski o chrze cija skim sensie ludzkiego cierpienia „Salvifici dolores” z 1984 r., w którym czytamy, e cierpienie zdaje si przynale
do trans21
cendencji cz owieka . Chorzy s swoistym skarbem Ko cio a: „Ko ció upatruje we wszystkich cierpi cych braciach i siostrach Chrystusa, jakby wieloraki
podmiot swojej nadprzyrodzonej si y. Jak e cz sto do nich w nie odwo uj si
pasterze Ko cio a, u nich szukaj pomocy i oparcia! Ewangelia cierpienia pisze
si nieustannie - i nieustannie przemawia s owem tego przedziwnego paradoksu: ród a mocy Bo ej bij w nie z po rodka ludzkiej s abo ci”22.
Niezwykle wymowne s s owa tego listu, w których Ojciec wi ty odnosi
si tak samo do chorych, jak i do wszystkich towarzysz cych chorym i pe ni 18
Por. J. Kotowski, Cierpienie i nadzieja w or dziach Jana Paw a II na wiatowy Dzie Chorego, w: Duchowo cierpienia, dz. cyt., s. 149.
19
Jan Pawe II, List ustanawiaj cy obchody wiatowego Dnia Chorego (13.05.1992),
w: Or dzia papieskie na wiatowy Dzie Chorego, http://brewiarz.katolik.pl/download/oredzia_
sdch.pdf.
20
Por. Ten e, Aby mieli ycie i mieli je w obfito ci. Or dzie na X wiatowy Dzie Chorego
(11.02.2002), w: Or dzia papieskie na wiatowy Dzie Chorego, http://brewiarz.katolik.pl/ download/oredzia_sdch.pdf.
21
Por. Jan Pawe II, List Apostolski Salvifici doloris, 2.
22
Tam e, 27.
PASTORALNY MODEL WSPÓ PRACY DUCHOWNYCH I WIECKICH …
173
cych jak kolwiek form pos ugi wobec nich: „Chrystus nauczy cz owieka równocze nie wiadczy dobro cierpieniem – oraz wiadczy dobro cierpi cemu”23.
Ojciec wi ty w swoim nauczaniu przy ró nych okazjach wzywa duchownych
i wiernych wieckich, a szczególnie kapelanów i personel medyczny, do towarzyszenia chorym i ich rodzinom, aby ci, którzy s poddani próbie, nie czuli si
nigdy odrzuceni, pozostawieni samym sobie, aby ich cierpienie mog o sta si
wzgl dem ka dego szko wielkodusznej ofiarno ci. Chrze cija skie wspólnoty
przez wieki pisz ewangeliczn przypowie o mi osiernym Samarytaninie,
ukazuj c cierpi cemu Jezusa, który pochyla si nad nim, wzrusza g boko, opatruje i piel gnuje24. Papieskie wskazanie jest bardzo jasne: „Za przyk adem
Jezusa winni my pochyla si niczym dobrzy Samarytanie nad cz owiekiem
cierpi cym. Trzeba uczy si
w ludziach Synowi Cz owieczemu, jak mawia b . Alojzy Orione. Trzeba umie ze wspó czuciem patrze na cierpienie
braci, nie przechodzi obok, ale stawa si bli nim, zatrzymuj c si przy nich,
im i okazywa mi
przez konkretne gesty, troszcz c si o zdrowie
25
ca ej ludzkiej osoby” .
Jan Pawe II podkre la , e szczyt ró nych wysi ków i dzia pastoralnych
podejmowanych wobec osób chorych przebywaj cych w domach, szpitalach,
hospicjach i innych miejscach, powinno stanowi sprawowanie sakramentu
namaszczenia chorych. Powo uje si przy tym na przyk ad samego Jezusa
i wskazówki pozostawione przez w. Jakuba: „Choruje kto w ród was? Niech
sprowadzi kap anów Ko cio a, by si modlili nad nim i nama cili go olejem
w imi Pana. A modlitwa pe na wiary b dzie dla chorego ratunkiem i Pan go
pod wignie, a je liby pope ni grzechy, b
mu odpuszczone” (Jk 5, 14-15)26.
Nauczanie Jana Paw a II na temat ludzkiego cierpienia jawi si jako niezwykle wiarygodne ze wzgl du na jego osobisty przyk ad podj cia w wierze
asnego cierpienia. wiadectwo Papie a przemówi o w sposób niezwykle
dobitny i sta o si swoist katechez o roli cierpienia w yciu chrze cijanina.
Ca y wiat ledzi za pomoc mediów owo pog biaj ce si cierpienie Ojca
23
Tam e, 30.
Por. Tam e, 28-30.
25
Jan Pawe II, Czy cie wszystko, cokolwiek wam powie. Or dzie na V wiatowy Dzie Chorego (11.02.1997), w: Or dzia papieskie na wiatowy Dzie Chorego, http://brewiarz.katolik.pl/
download/oredzia_sdch.pdf.
26
Por. Ten e, Homilia wyg oszona podczas Mszy w. z udzia em chorych i niepe nosprawnych (Wellington, 23.11.1986), w: Ewangelia cierpienia, red. J. Poniewierski, Kraków 1997,
s. 127.
24
174
KS.
RYSZARD SAWICKI
wi tego27. Szczególnie widoczne sta o si ono wtedy, gdy uniemo liwi o mu
ono skierowanie cho by kilku s ów do zgromadzonych wiernych. Podczas Drogi Krzy owej celebrowanej w Koloseum wystarczy znak wielkiej nadziei poadanej w Chrystusie – w obj ciu krzy a i duchowym czeniu si z modl cymi28.
Wspó praca duchowie stwa i wieckich w duszpasterstwie chorych
Zarysowane powy ej wyzwania pos ugi wobec chorych i ogrom potrzeb
duchowych wiata ludzi cierpi cych napotykaj w praktyce na ograniczony
charakter pos ugi samych kap anów29, a w zwi zku z tym domagaj si optymalizacji tego sektora dzia alno ci pastoralnej Ko cio a w postaci anga owania
osób wieckich, intensywnej wspó pracy z nimi i otwarto ci na bogactwo ich
charyzmatów. Warto zatem przyjrze si obszarom wspó pracy duszpasterzy
i laikatu w prakseologii pastoralnej duszpasterstwa chorych. W ród osób towarzysz cych duchowo choremu cz owiekowi oprócz kap ana nie sposób pomin
27
Tak o tych chwilach pisa osobisty lekarz Jana Paw a II dr Renato Buzzonetti: „To by o
ugie, rozdzieraj ce cierpienie, pod pewnymi wzgl dami podobne do cierpienia Chrystusa na
Krzy u. On si z nim zmierzy i prze je z godno ci , gotowo ci , w milczeniu, nic nie ukrywac. Da wspania y przyk ad tego, jak Karol Wojty a, cz owiek, Papie , w momencie mierci
ca kowicie oddaje si Panu, wsparty niezachwian wiar , której nie mo e zagrozi najbardziej
rozdzieraj ce cierpienie. Jaka to wielka lekcja ycia! Jaki Papie ! [...] Gas powoli, w bólu
i cierpieniu, które znosi z wielk ludzk godno ci . Momentami, kiedy coraz bardziej pogr
si w swoim
u bole ci, przypomina mi obraz Chrystusa na Krzy u. [...] Ojciec wi ty nie
móg wymówi adnych s ów przed mierci . W ostatnich dniach nie móg mówi , by skazany
na milczenie. Ale i tak mo na go by o zrozumie . Wi cej, to d ugie nieko cz ce si milczenie
naznaczy o w sposób zasadniczy ostatni lekcj Jego niezwyk ego pontyfikatu. Mówi wzrokiem,
agodno ci swoich oczu, z rezygnacj wielkiego mistyka... I zosta zrozumiany. Z wielu wzgl dów to jego d ugie milczenie w pewnym sensie by o w paradoksalnej sprzeczno ci z tym, co
dzia o si poza jego pokojem, w odleg ci kilku metrów od Siedziby Apostolskiej”. Cyt. za:
Z. Ryn, Jan Pawe II: lekcja cierpienia i umierania, http://www3.uj.edu.pl/alma/alma/74/01/23.
html (23.10.2012).
28
Por. Kotowski, Cierpienie i nadzieja …, dz. cyt., s. 150; M. Ozorowski, Chrze cija ska
warto choroby i cierpienia, w: Duchowo cierpienia, dz. cyt., s. 81-82.
29
Ograniczony charakter pos ugi kap anów wobec chorych w szpitalach wynika np. z trudnoci czenia obowi zków duszpasterskich w parafii, katechizacji i pos ugi kapelana szpitalnego.
Przeprowadzone badania empiryczne pokazuj , e tylko 55,5% polskich kapelanów szpitalnych
pracuje wy cznie w szpitalach, natomiast reszta jest obci ona dodatkowymi obowi zkami
duszpasterskimi. Mo emy si domy la , e sytuacja ta wygl da o wiele gorzej w krajach, gdzie
mamy do czynienia z mniejsz ilo ci powo
kap skich. Por. T. Wielebski, Duszpasterska
pos uga Ko cio a w szpitalach i hospicjach, „Roczniki Teologiczne Warszawsko-Praskie”
3(2004), s. 271.
PASTORALNY MODEL WSPÓ PRACY DUCHOWNYCH I WIECKICH …
175
rodziny, pracowników s by zdrowia oraz cz onków stowarzysze wolontariatu30.
Rodzina jako pierwsza i naturalna wspólnota ycia i mi ci jako pierwsza
jest zobowi zana do okazywania troski swoich chorym cz onkom. To w niej
kszta tuj si wra liwo cz owieka i jego gotowo do spieszenia z pomoc
potrzebuj cym. Chory w rodzinie uczy nas kocha w sposób wolny i bezinteresowny, pomaga wyzbywa si egoizmu i my lenia tylko o sobie. Swoista zale no , jaka wytwarza si mi dzy zdrowymi a chorymi, mi dzy potrzebuj cymi
pomocy a nios cymi pomoc, prowadzi w konsekwencji do kreowania „cywilizacji mi ci”, której wspó czesny wiat i cz owiek tak bardzo potrzebuj 31.
Zadaniem rodziny jest nie tylko sprawowanie opieki i dbanie o stan zdrowia
chorego, ale tak e o zaspokojenie jego potrzeb w wymiarze duchowym. Cz onkowie rodziny powinni zatem zg osi si do duszpasterza z pro
o jego poug w szpitalu czy domu chorego (np. pierwsze pi tki miesi ca, rekolekcje) –
mo e mie ona charakter jednorazowy lub regularny. W przypadku pogorszenia
si stanu zdrowia osoby chorej lub niebezpiecze stwa mierci obowi zkiem
rodziny jest przygotowanie chorego do przyj cia sakramentów i sprowadzenie
w odpowiednim czasie kap ana32. Sakramenty chorych maj charakter wspólnotowy33, a zatem szczególny zadanie do spe nienia maj rodzina i wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób opiekuj si chorym. Powinni oni „pokrzepia chorych s owami wiary i wspóln modlitw ”34. Winni te zadba o odpowiednie
przygotowanie pokoju chorego – stó nakryty obrusem, krzy i wiece. Nie
mo na jednak nigdy zapomnie o potrzebie opieki duszpasterskiej wobec samej
rodziny, szczególnie tam, gdzie mamy do czynienia z chorymi terminalnie
i umieraj cymi35.
Kolejnym podmiotem wspó pracy w duchowej trosce o osoby chore i cierpi ce jest s ba zdrowia, której pracownicy z definicji s
ludzkiemu yciu –
lekarze, piel gniarki, po ne, personel hospicjów, zak adów opieki zdrowotnej,
30
Por. Jan Pawe II, Encyklika Ecclesia in Europa, 88.
Por. M. Brzezi ski, Rodzina wobec choroby i cierpienia, w: Duchowo cierpienia, dz.
cyt., s. 148.
32
Por. Konferencja Episkopatu Polski, Sakramenty chorych. Obrz dy i duszpasterstwo, Katowice 2004, 3.
33
Por. Tam e, 33.
34
Tam e, 34.
35
Por. D. Pater, Cz owiek wobec bólu i cierpienia. Refleksja pastoralna, Warszawa 2012,
s. 41.
31
176
KS.
RYSZARD SAWICKI
domów pomocy spo ecznej. Osoby te zawsze powinny patrze na swoich pacjentów holistycznie troszcz c si nie tylko o sprawowanie opieki medycznej
nad nimi, ale wychodz c tak e naprzeciw ich potrzebom psychicznym i duchowym. Opieka nad chorymi jest dla nich prac zawodow , ale jednocze nie okazj do sprawowania samaryta skiej s by wobec bli nich, szans apostolstwa
i drog wype nienia yciowego powo ania. Praca personelu medycznego i paramedycznego jako praca „z powo ania” przestaje by zawodem w potocznym
znaczeniu, a staje si charyzmatem, czyli darem udzielonym przez Ducha wi tego dla zaspokojenia najró niejszych potrzeb ludzi chorych.
Dobra wspó praca pracowników s by zdrowia z kapelanem szpitala widoczna jest m. in. w yczliwej i otwartej postawie wobec niego, w informowaniu go o stanie zdrowia pacjentów, a zw aszcza jego pogarszaniu si i bezporednim zagro eniu ycia, w bie cym informowaniu go przez szpitalny oddzia
ratunkowy o nowo przyj tych pacjentach. Personel medyczny mo e informowa pacjentów i rodziny o pos udze kapelana, mo liwo ci kontaktu z nim (np.
numer telefonu), skorzystania z sakramentów wi tych, umiejscowieniu kaplicy, godzinach sprawowania Eucharystii i nabo stw. Zarysowana wy ej harmonijna wspó praca rodowiska s by zdrowia i duszpasterza w pastoralnej
pos udze wobec chorych i cierpi cych wymaga permanentnej troski o formacj
serc personelu medycznego (duszpasterstwo s by zdrowia)36.
Ci gle dostatecznie niedocenianym podmiotem wspó pracy w pastoralnej
pos udze wobec chorych pozostaj wolontariusze zaanga owani w opiek
zdrowotn , zespo y charytatywne i parafialne grupy apostolskie (np. Ruch
wiat o- ycie, Neokatechumenat, Odnowa w Duchu wi tym, Domowy Koció , grupa ministrantów). Wiele przyk adów zaanga owania tych e grup podaje ks. prof. Edmund Robek SAC w swoich publikacjach dotycz cych charytatywnej funkcji Ko cio a37. Praca wolontariuszy, którzy na tak wiele ró nych
sposobów mog pomaga ludziom potrzebuj cych w hospicjach, szpitalach i ich
domach prywatnych (np. rozmowa, roznoszenie prasy katolickiej, sprz tanie
36
Np. poprzez organizacj rekolekcji, dni skupienia, pielgrzymek, obchodów wiatowego
Dnia Chorego i patrona s by zdrowia - w. ukasza, spotka op atkowych i wielkanocnych,
sesji naukowych maj cych na celu duchowe wsparcie i przybli enie nauki Ko cio a. Por. J. Jachimczak,
by zdrowia duszpasterstwo, w: Leksykon teologii pastoralnej, dz. cyt., s. 797-800.
37
Por. E. Robek, Apostolstwo charytatywne, „Warszawskie Studia Pastoralne” 2(2005), s. 98115; Ten e, Formy pracy charytatywnej w parafii, „Ateneum Kap skie” 150(2008), s. 132-144;
Ten e, Parafia wspólnot solidarno ci i mi ci braterskiej, „Ateneum Kap skie” 145(2005),
s. 82-94.
PASTORALNY MODEL WSPÓ PRACY DUCHOWNYCH I WIECKICH …
177
domu, robienie zakupów), sprawia, e jeste my o krok bli ej cywilizacji mi oci. Aktywno chrze cija skich wolontariuszy w obszarze pos ugi chorym jest
gwarantem w ciwego spe niania funkcji charytatywnej Ko cio a. Wolontariusze, podobnie jak pracownicy s by zdrowia, potrzebuj nieustannej mobilizacji duchowej i spo ecznej. Dzi ki w ciwej formacji ich serc mo na kszta towa dynamiczn aktywno i wspó prac wielu rodowisk w dziedzinie pos ugi
osobom chorym poprzez wielorakie i adekwatne inicjatywy, których celem jest
animowanie, informacja i wychowanie w duchu mi ci mi osiernej. Zaangaowanie wiernych wieckich w wolontariat stanowi zatem powa ny wk ad we
ciwe wype nianie funkcji charytatywnej Ko cio a 38.
Spogl daj c na utrwalony w krajach zachodnioeuropejskich model wspó pracy duchownych i wieckich w duszpasterskiej pos udze Ko cio a wobec
chorych i cierpi cych dostrze emy tam zdecydowanie wi ksze zaanga owanie
laikatu ni w Ko ciele w Polsce. Z pewno ci jest to uwarunkowane mniejsz
ilo ci powo
kap skich, sposobem podej cia do postanowie Soboru Watyka skiego II i tempem ich realizacji. W krajach niemieckoj zycznych utrwalio si poj cie „Krankenseelsorger”, którym okre lani s zarówno duchowni, jak
i wieccy, a którego dos owne t umaczenie brzmi: duszpasterz chorych. W tym
kontek cie jawi si pytanie o eklezjologiczn interpretacj pos ugi pastoralnej
laikatu, o tytu duszpasterza dla wieckiego, cho by w sensie ograniczonym
(zagro enie klerykalizacj laikatu). W praktyce prowadzi to niekiedy do nadi wykrocze , o czym przestrzega „Instrukcja o niektórych kwestiach dotycz cych wspó pracy wiernych wieckich w ministerialnej pos udze kap anów”39. P yn one najcz ciej z liberalnych przekona niektórych wieckich
pos uguj cych duszpasterstwu, jak si wydaje przy poparciu niektórych kap anów i biskupów40.
W aktualnym spojrzeniu na model duszpasterskiej opieki nad chorymi
w Polsce pogl dy zachowawcze, wed ug których najlepiej nic nie zmienia
w tradycyjnym modelu kap ana przemierzaj cego szpitalne oddzia y, cieraj
38
Por. Ten e, Formy pracy charytatywnej …, dz. cyt., s. 138-139.
„Je li wierni nie wy wi ceni udzielaj sakramentaliów, winni zadba , aby ich gesty nie byy odczytywane jako sprawowanie sakramentów, które s zastrze one tylko i wy cznie dla biskupów i kap anów. Osoby nie b ce kap anami nie mog w adnym przypadku udziela namaszczenia ani olejem po wi conym dla namaszczenia chorych, ani nie po wi conym”. Instrukcja o niektórych kwestiach dotycz cych wspó pracy wiernych wieckich w ministerialnej pos udze
kap anów, art. 9, § 1, „L’Osservatore Romano” (wydanie polskie) 19(1998)12.
40
Por. Kowalski, Udzia wieckich …, dz. cyt., s. 139-160.
39
178
KS.
RYSZARD SAWICKI
si z nowym podej ciem do pastoralnej pos ugi chorym, ich bliskim i zespo om
opieku czym. Badania wskazuj na nagl
potrzeb poprawy jako ci oferowanej pos ugi wobec nich41. Rozwi zaniem by oby wi ksze zaanga owanie osób
wieckich w dzie o ewangelizacyjne i apostolskie Ko cio a w pos udze chorym,
zgodnie ze wspó czesnymi nurtami eklezjologii. Oryginaln odpowiedzi jest
w tym wzgl dzie powsta a w 2011 r. Szko a Opieki Duszpasterskiej w. Jana
Bo ego – podyplomowe studia z zakresu duszpasterstwa s by zdrowia i opieki spo ecznej42.
Podsumowanie i postulaty pastoralne
Wspó czesny Ko ció , który pragnie dobrze wype nia swoj pos ug wobec chorych i cierpi cych, powinien do
wszelkich stara , aby d
do
stworzenia optymalnego pastoralnego modelu wspó pracy osób duchownych
i wieckich. Podstawy tej e wizji opartej na eklezjologii komunii odnajdujemy
w Pi mie wi tym i Magisterium Ko cio a. Swoist ikon i inspiracj dla tego
sektora dzia alno ci pastoralnej jest biblijny opis uzdrowienia paralityka. B . Jan
Pawe II ukazuje w swoim nauczaniu towarzyszenie choremu i „ wiadczenie
dobra cierpi cym” w perspektywie nadziei chrze cija skiej. W pos udze chorym w praktyce pastoralnej mo na wskaza na wiele podmiotów i obszarów,
gdzie mo liwa, po dana, a wr cz nieodzowna jest wspó praca duchownych
i laikatu. Dostrzega si dzisiaj piln potrzeb nowego, wielowymiarowego
i zespo owego dzia ania duszpasterskiego.
41
Por. Wielebski, Duszpasterska pos uga Ko cio a …, dz. cyt,, s. 265-298.
Inicjatywa ta powsta a przy wspó pracy zakonu bonifratrów z Uniwersytetem Papieskim
Jana Paw a II i Fundacj „Lubi Pomaga ”. Por. J. Binnebesel, P. Krakowiak, M. Krobicki,
A. Muszala, Ku Szkole Opieki Duszpasterskiej w. Jana Bo ego, w: Dolentium Hominum. Duchowni i wieccy wobec ludzkiego cierpienia, red. J. Binnebesel, P. Krakowiak, M. Krobicki,
A. Muszala, Kraków 2011, s. 28-54; P. Krakowiak, A. Janowicz, Nowe propozycje opieki ze
strony zespo owego duszpasterstwa s by zdrowia i pomocy spo ecznej, „Piel gniarstwo i Zdrowie Publiczne” 2(2012)2, s. 153-159.
42
PASTORALNY MODEL WSPÓ PRACY DUCHOWNYCH I WIECKICH …
179
Summary
THE PASTORAL MODEL OF COOPERATION BETWEEN
CLERGY AND LAITY IN MINISTRY TO THE SICK
The article considers following issues: the cooperation of clergy and laity in the perspective
of the pastoral ecclesiology, the biblical bases for the cooperation of clergy and laity in the service
of the sick, the ministry to the sick in light of the teaching of Pope John Paul II, and the cooperation of clergy and laity in the pastoral ministry to the sick. The author concludes that in the pastoral service of the sick one can point out many agents and areas, where the cooperation of clergy
and laity is possible, desirable, and even indispensable, as there is an urgent need for new, multidimensional, and collaborative pastoral activities.
Bibliografia
Dokumenty Ko cio a
Instrukcja o niektórych kwestiach dotycz cych wspó pracy wiernych wieckich w ministerialnej
pos udze kap anów (1997), „L’Osservatore Romano” (wydanie polskie) 19(1998)12.
Konferencja Episkopatu Polski, Sakramenty chorych. Obrz dy i duszpasterstwo, Katowice 2004.
Sobór Watyka ski II, Konstytucja dogmatyczna o Ko ciele „Lumen gentium”, Rzym 1964.
Nauczanie papie a Jana Paw a II
Jan Pawe II, Aby mieli ycie i mieli je w obfito ci. Or dzie na X wiatowy Dzie Chorego
(11.02.2002), w: Or dzia papieskie na wiatowy Dzie Chorego, http://brewiarz.katolik.
pl/download/oredzia_sdch.pdf.
Jan Pawe II, Adhortacja apostolska Christifideles laici, Rzym 1988.
Jan Pawe II, Czy cie wszystko, cokolwiek wam powie. Or dzie na V wiatowy Dzie Chorego
(11.02.1997), w: Or dzia papieskie na wiatowy Dzie Chorego, http://brewiarz.katolik.
pl/download/oredzia_sdch.pdf.
Jan Pawe II, Encyklika Ecclesia in Europa, Rzym 2003.
Jan Pawe II, Homilia wyg oszona podczas Mszy w. z udzia em chorych i niepe nosprawnych
(Wellington, 23.11.1986), w: Ewangelia cierpienia, red. J. Poniewierski, Kraków 1997.
Jan Pawe II, List apostolski Salvifici doloris, Rzym 1984.
Jan Pawe II, List ustanawiaj cy obchody wiatowego Dnia Chorego (13.05.1992), w: Or dzia
papieskie na wiatowy Dzie Chorego, http://brewiarz.katolik.pl/download/oredzia_sdch.
pdf.
Literatura
Binnebesel J., Krakowiak P., Krobicki M., Muszala A., Ku Szkole Opieki Duszpasterskiej w.
Jana Bo ego, w: Dolentium Hominum. Duchowni i wieccy wobec ludzkiego cierpienia,
red. J. Binnebesel, P. Krakowiak, M. Krobicki, A. Muszala, Kraków 2011.
180
KS.
RYSZARD SAWICKI
Brzezi ski M., Rodzina wobec choroby i cierpienia, w: Duchowo cierpienia, red. W. Ga zka,
Warszawa 2010.
Ga zka W., Duchowo cierpienia chrze cijanina, w: Duchowo cierpienia, red. W. Ga zka,
Warszawa 2010.
Jachimczak J.,
by zdrowia duszpasterstwo, w: Leksykon teologii pastoralnej, red.
R. Kami ski, Lublin 2006.
Kami ski R., Historyczny rozwój teologii pastoralnej, w: Teologia pastoralna, t. 1, red. R. Kami ski, Lublin 2000.
Kotowski J., Cierpienie i nadzieja w or dziach Jana Paw a II na wiatowy Dzie Chorego,
w: Duchowo cierpienia, red. W. Ga zka, Warszawa 2010.
Kowalski J., Udzia wieckich w pastoralnej pos udze Ko cio a w krajach zachodnioeuropejskich,
„Sosnowieckie Studia Teologiczne” 4(1999).
Krakowiak P., Janowicz A., Nowe propozycje opieki ze strony zespo owego duszpasterstwa s by
zdrowia i pomocy spo ecznej, „Piel gniarstwo i Zdrowie Publiczne” 2(2012)2.
Kulbarczyk A., Futurologia pastoralna. O potrzebie wizji w Ko ciele, „Teologia praktyczna”
7(2006).
Najda A., O cierpieniu w Biblii, w: Duchowo cierpienia, red. W. Ga zka, Warszawa 2010.
Pater D., Cz owiek wobec bólu i cierpienia. Refleksja pastoralna, Warszawa 2012.
Przyczyna W., Model pastoralny, w: Leksykon teologii pastoralnej, red. R. Kami ski, Lublin
2006.
Rak R., Szurlej J., Chorych duszpasterstwo, w: Encyklopedia Katolicka, t. 3, red. R. ukaszyk,
L. Bie kowski, F. Gryglewicz, Lublin 1979.
Ravasi G., Hiob. Dramat Boga i cz owieka, t. 1, t um. B. Rzepka, Kraków 2004.
Robek E., Apostolstwo charytatywne, „Warszawskie Studia Pastoralne” 2(2005).
Robek E., Formy pracy charytatywnej w parafii, „Ateneum Kap skie” 150(2008).
Robek E., Ko cio owi w Polsce powiedz… Refleksja teologicznopastoralna, Warszawa 2009.
Robek E., Parafia wspólnot solidarno ci i mi ci braterskiej, „Ateneum Kap skie” 145
(2005).
Ryn Z., Jan Pawe II: lekcja cierpienia i umierania, http://www3.uj.edu.pl/alma/alma/74/01/23.
html (23.10.2012).
Wielebski T., Chorych duszpasterstwo, w: Leksykon teologii pastoralnej, red. R. Kami ski, Lublin 2006.
Wielebski T., Duszpasterska pos uga Ko cio a w szpitalach i hospicjach, „Roczniki Teologiczne
Warszawsko-Praskie” 3(2004).
Wójcik E., Laikat, w: Encyklopedia Katolicka, t. 10, red. E. Wiemann, Lublin 2004.
Zulehner P., Kirchenvisionen. Orientierung in Zeiten des Kirchenumbaus, Ostfildern 2012.
Zulehner P., Od biblijnego obrazu do koncepcji teologii pastoralnej fundamentalnej, „Teologia
Praktyczna” 4(2003).
Zulehner P., Pastoraltheologie, t. 1, Düsseldorf 1989.
owa kluczowe: duszpasterstwo chorych, laikat, wspó praca duchownych i wieckich, model
pastoralny.
Keywords: the ministry to the sick, laity, the cooperation of clergy and laity, pastoral model.

Podobne dokumenty