Description: my best party ever - Opis: moja

Transkrypt

Description: my best party ever - Opis: moja
Description: my best party ever - Opis: moja
najlepsza impreza
The best party I have ever been to was the eighteenth birthday of my
best friend Linda. The day of her birthday is always a great opportunity
to have fun because it is on 31st October – the Halloween day! That
day, as it was her eighteenth birthday, me and all our friends decided to
do something special for Linda.
On 31st October all the girls gathered in Linda's house. First she treated
us to a birthday cake and a dinner. After that the real party started. We
all decided to were gothic costumes. Try to imagine more fun for
teenage girls than dressing up in long black dresses, corsets,
high-heeled leather boots and other fancy accessories like hats, veils,
scarves or long silk gloves, of course everything in black, having their
make up done with dark eyeshadow and eyeliner, their lips with lipsticks
in vivid colours and so on. When we finished, every single one of us
looked totally different than during the usual day at school. Looking
different and more beautiful and feeling different and more confident,
we set up to conquer the dancefloor.
As it was Halloween, there were parties in many pubs and clubs. We
had booked some tables in one of our favourite ones. We went there,
ordered some drinks and started dancing. But the best was about to
come, because we had prepared a surprise for Linda.
Finally, I gave the bartender a sign to play a funeral march. Then our
friend Dean wearing the Death's costume entered the room followed by
four other boys dressed up as skeletons and carrying the coffin. 'The
Death' came up to Linda and asked: 'Are you Linda Hamilton?', 'Yes,
that's me' – answered Linda, totally shocked. 'Your time has come now'
– said Dean – 'You have to come with us. Please open the coffin for
yourself'. Linda was horrified and didn't move at all. 'Come and open the
coffin if you want to avoid going to hell' – repeated Dean. He was a
master of disguise, speaking in the scariest way I had ever heard. Even
Linda didn't recognize him. Finally she approached the coffin hesitantly,
slowly opened it and saw... a set of painting accessories – painter's
papers, paintbrushes, paints, painting guidebooks... Painting was
Linda's great hobby so it was our present for her. Then Dean put off his
mask and said 'Happy birthday, Linda!' with a big smile on his face. 'Oh,
it is amazing! This is the greatest birthday in my life! Thank you all so
much!' – shouted Linda happily. Then hugs, kisses and birthday wishes
started.
It was really a great party not only for Linda but for all of us. For me it
was even better than great because Dean has been my boyfriend since
then.
Tłumaczenie
Najlepsza impreza, na jakiej byłam, to były osiemnaste urodziny mojej
najlepszej przyjaciółki, Lindy. Dzień jej urodzin jest zawsze wspaniałą
okazją do dobrej zabawy, ponieważ wypada na 31. października – jest
to dzień Halloween! Wtedy, ponieważ były to jej osiemnaste urodziny, ja
wraz z wszystkimi naszymi przyjaciółmi postanowiliśmy przygotować
dla niej coś specjalnego.
31. października wszystkie dziewczyny zebrały się w domu Lindy.
Najpierw ugościła nas tortem i kolacją. Potem zaczęła się prawdziwa
impreza. Postanowiłyśmy wszystkie przebrać się w gotyckie kostiumy.
Spróbuj wyobrazić sobie większą frajdę dla nastoletnich dziewcząt, niż
przebieranie się w długie czarne suknie, gorsety, skórzane wysokie
buty na obcasach i inne fantazyjne akcesoria, jak kapelusze, woalki,
szale czy długie jedwabne rękawice, oczywiście wszystko to czarne,
oraz makijaż wykonany ciemnym cieniem i kredką, usta zaś szminkami
w wyrazistych kolorach. Gdy skończyłyśmy, każda z nas wyglądała
zupełnie inaczej, niż podczas zwykłego dnia w szkole. Wyglądając
inaczej i piękniej oraz czując się inaczej i pewniej, wyruszyłyśmy na
podbój parkietu.
Ponieważ był to Halloween, imprezy odbywały się w wielu pubach i
klubach. Zarezerwowałyśmy kilka stolików w jednym z naszych
ulubionych. Poszłyśmy tam, zamówiłyśmy napoje i zaczęłyśmy tańczyć.
Ale najlepsze miało dopiero nadejść, ponieważ przygotowaliśmy dla
Lindy niespodziankę.
W końcu dałam barmanowi znak, żeby puścił marsz żałobny. Wtedy
nasz kolega Dean przebrany za Śmierć wszedł do sali, a za nim
czterech innych chłopaków przebranych za kościotrupy i niosących
trumnę. „Śmierć” podeszła do Lindy i zapytała: „Czy to ty jesteś Linda
Hamilton?” „Tak, to ja” – odpowiedziała zszokowana Linda. „Twój czas
nadszedł” – powiedział Dean. – „Musisz pójść z nami. Proszę, otwórz
dla siebie trumnę.” Linda była przerażona, nawet nie drgnęła. „Podejdź i
otwórz trumnę, jeśli chcesz uniknąć piekła” – powtórzył Dean. Był
mistrzem kamuflażu, mówiąc najstraszniejszym głosem, jaki
kiedykolwiek słyszałam. Nawet Linda go nie rozpoznała. W końcu
podeszła niepewnie do trumny, powoli ją otworzyła i zobaczyła...
zestaw akcesoriów malarskich – papiery malarskie, pędzle, farby i
podręczniki malowania... Malowanie było wielkim hobby Lindy, więc to
był nasz prezent dla niej. Wtedy Dean ściągnął swoją maskę śmierci i
powiedział „Wszystkiego najlepszego, Lindo!” z ogromnym uśmiechem
na twarzy. „Och, to niesamowite! To najlepsze urodziny w moim życiu!
Bardzo wam wszystkim dziękuję!” – wykrzyknęła Linda z radością.
Nastąpiła seria uścisków, całusów i życzeń urodzinowych.
To była naprawdę wspaniała impreza nie tylko dla Lindy, ale dla
każdego z nas. Dla mnie była ona nawet więcej niż wspaniała,
ponieważ od tamtego dnia Dean jest moim chłopakiem.

Podobne dokumenty