Nauczanie Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (TMCh) w Polsce

Transkrypt

Nauczanie Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (TMCh) w Polsce
List otwarty do terapeutów
Nauczanie Tradycyjnej Medycyny Chińskiej (TMCh)
w Polsce
Drogie koleżanki, drodzy koledzy,
obecni i przyszli słuchacze moich kursów
Niezwykłe tempo rozwoju techniki, ale również postępujące niszczenie środowiska
naturalnego powoduje zachwianie równowagi Yin/Yang w otaczającym nas świecie. Zmiany
te mają bezpośredni wpływ na istoty żyjące – człowieka, zwierzęta i rośliny. Człowiek żyje
dzięki przyjmowaniu Qi z powietrza i pożywienia. Przez to podlega on wpływom zaburzeń
równowagi Yin/Yang jego bezpośredniego otoczenia. Te zaburzenia równowagi przyjmują
w jego organizmie postać syndromów chorobowych, często nieznanych medycynie
zachodniej.
Z rozwojem technicznym związane jest bezpośrednio pewne przesunięcie centralnej roli
człowieka. Staje się on powoli podmiotem tego rozwoju, podporządkowanym prawom
ekonomii, które nie zawsze idą w tym samym kierunku, co prawa natury. Wszystko to
powoduje zaburzenia przepływu Qi i powstawanie nierównowagi Yin/Yang, co w medycynie
chińskiej nazywa się chorobą. Nierzadko dochodzi do osłabienia psychiki, czyli Shen,
prowadzącego do utraty jasności celów w życiu, do frustracji i rezygnacji.
Celem nauki Medycyny Chińskiej jest nie tylko wykształcenie wspaniałych terapeutów,
dających sobie dobrze radę z problemami zdrowotnymi chorych, ale również posiadających
umiejętność zachowania harmonii współżycia ze współczesnym światem, zdolność szybkiego
rozpoznania aktualnych zaburzeń Yin/Yang we własnym organizmie i umiejętność
pomożenia sobie i swoim bliskim. Opanowanie nauki medycyny chińskiej zezwala na
rzetelne, ale i krytyczne, spojrzenie na standardowe postępowanie lecznicze medycyny
zachodniej.
Dla każdego uczącego się, tak jak dla mnie przed laty, opanowanie chińskiej nauki leczenia
będzie nową przygodą, otwierającą jego horyzonty myślowe, dającą mu możliwości
aktywnego wpływania na poprawę równowagi Yin/Yang otaczającego go świata. Ten
entuzjazm, towarzyszący mi do tej pory, chciałbym przekazać moim uczniom.
W medycynie chińskiej mówi się:
„Dobrym terapeutą jest ten, kto bez szkód jest w stanie leczyć ciężkie choroby,
jeszcze lepszy jest ten, który jest w stanie rozpoznać zbliżające się choroby,
ale najlepszy jest ten, co umie wykształcić dobrych uczniów”.
Ta dewiza jest i będzie dla mnie celem przewodnim we współpracy z Państwem na kursach
teoretycznych i w praktykach hospitalizacyjnych. Swoją wiedzę nie chcę „zabierać do grobu”,
ale zgodnie z tradycją w medycynie chińskiej przekazać ją uczniom.
1 / 16
List otwarty do terapeutów
Pobyt na emigracji na Zachodzie dał mi finansowe możliwości dotarcia do najlepszych źródeł
wiedzy o medycynie chińskiej, natomiast codzienna praktyka w przychodni ogólnej
w Westfalii, pozwalała mi na wprowadzanie zdobytych wiadomości do praktyki i ich
krytyczną ocenę. Ta praktyczność, na co dzień będzie dominować we wszystkich moich
kursach.
Dzięki wydaniu podstawowych podręczników medycyny chińskiej, zawierających teoretyczne
wiadomości o akupunkturze i ziołolecznictwie, każdy uczestnik kursów jest w stanie pogłębić
swoją wiedzę teoretyczną, a drogie kursy traktować, jako źródło wiedzy praktycznej.
Również moja decyzja otwarcia prywatnej praktyki medycyny chińskiej w Polsce stanie się
dużym udogodnieniem dla przeprowadzania kursów hospitalizacyjnych. Cała organizacja
nauczania, jak również dobór tematyki i okres jej trwania, odpowiada wzorcom zachodnim,
w szczególności niemieckim.
Medycyna chińska jest medyczną wiedzą empiryczną opartą na doświadczeniu pokoleń
jednych z najlepszych lekarzy świata, na przestrzeni ponad 2000 lat. Lekarze chińscy, dzięki
językowi chińskiemu i niezwykłej dokładności obserwacji zmian chorobowych człowieka,
zapisywali skrzętnie swoje obserwacje, przekazując je w ten sposób następnym pokoleniom.
W ostatnich czasach dochodzi do przyjmowania wiedzy medycyny zachodniej, tłumaczenia
zjawisk fizjologicznych i patologicznych w oparciu o teoretyczne podstawy medycyny
chińskiej. Takie pojęcia, jak np. zastój Xue (czytaj: Siue), odnajduje swoje wytłumaczenie
w zaburzeniach lepkości krwi i zmian naczyniowych, czyli w oparciu o najnowsze badania
cytochemiczne. Farmakognozja ziół chińskich coraz częściej potwierdza ich praktyczne
zastosowanie w oparciu o doświadczenie.
Celem współczesnej medycyny chińskiej jest jej integracja z medycyną zachodnią. Niestety
ten proces rozwoju odbywa się tylko w jednym kierunku. Medycyna zachodnia zajęta jest
obecnie budowaniem standardów leczenia, które mogłyby ograniczyć eksplozję kosztów
i utrzymanie solidarnościowego (społecznego) charakteru leczenia, czyli inaczej mówiąc –
opłacalności. Nie dostrzega się, albo nie chce się dostrzegać, niezwykle oszczędnego sposobu
leczenia w TMCh.
Medycyna chińska nie jest medycyną ludową, ani medycyną alternatywną. Jest ona wiedzą
medyczną opartą na pojęciach fizjologicznych i patofizjologicznych, niemających swoich
odpowiedników w medycynie zachodniej. Takie pojęcia jak Yin, Yang, Qi, Xue, Jing lub Shen
są konkretnymi materialistycznymi pojęciami medycznymi, a nadawanie im mistyczno‐
filozoficznego charakteru wynika z braku wiedzy lub z innych przyczyn. Również
powstawanie chorób i rola czynników chorobotwórczych oraz pojęcie obiegu
czynnościowego stanowi duży problem w kontaktach z lekarzami zachodnimi. Wszystko to
utrudnia kontakt z lekarzami zachodnimi, a absolwentowi Akademii Medycznej nie daje
żadnych przywilejów w opanowaniu tej wiedzy.
2 / 16
List otwarty do terapeutów
Pomimo tych faktów coraz więcej lekarzy zachodnich stosuje w swojej pracy akupunkturę
i ziołolecznictwo chińskie. Jest to przede wszystkim wynikiem żądań chorych. Wg Instytutu
Allensbacher w Niemczech – 61 % pacjentów życzy sobie, obok medycyny zachodniej,
również leczenia metodami medycyny chińskiej. Również światowa organizacja lekarzy‐
akupunkturzystów wydała zalecenie dla narodowych stowarzyszeń, systematycznego
wprowadzania i nauczania chińskiej diagnostyki i chińskiej fitoterapii. Po wielu latach
doświadczeń doszła ona do wniosku, że rozdział akupunktury od chińskiego ziołolecznictwa
odbija się negatywnie na wynikach leczenia.
Tymczasem, kiedy renomowane szkoły i towarzystwa kształcące terapeutów chińskich na
terenie Europy Zachodniej stawiają sobie za zadanie osiągnięcie standardów nauczania
takiego, jak na uczelniach chińskich, sytuacja z nauczaniem TMCh w Polsce jest daleka od
ideału. Jeżeli, dzięki staraniom Polskiego Towarzystwa Akupunktury pod kierownictwem
dr Woźniaka i innych uczniów śp. prof. Garnuszewskiego, nauczanie akupunktury w Polsce
objęło swoim zakresem wielu lekarzy, to nauczanie chińskiego ziołolecznictwa jest bardzo
skąpe. Dzięki pionierskiej działalności dr Kalmusa i ściągnięciu do Krakowa terapeutów
medycyny chińskiej – panów Claude’a Diolosy i Matthiasa Hűnecke – powstało na południu
Polski prawdziwe centrum chińskiej fitoterapii, które na przestrzeni wielu lat, stworzyło
zręby nauczania chińskiej medycyny. Na bazie tej działalności powstało w roku 2009
Krakowskie Towarzystwo Medycyny Chińskiej pod kierownictwem dr Kalmusa.
Polska jest krajem, w którym ziołolecznictwo ma ogromną tradycję i pomimo
systematycznego niszczenia fitoterapii – jest ciągle jednym z krajów przodujących
w dziedzinie ziołolecznictwa, jako metody samoleczenia, ale również w ilości i jakości
preparatów ziołowych roślinnego pochodzenia. Tego bogactwa nie można zmarnować!
Medycyna chińska stanie się podporą polskiego ziołolecznictwa. Większość ziół europejskich
znajduje się w przygotowywanej przeze mnie chińskiej Materia Medica – w nowej, chińskiej
„szacie”. Niektóre z tych ziół są już prezentowane na moich wykładach.
Jest jeszcze jeden fakt, który przemawia za tym, aby medycyna chińska w Polsce nie była
dalej w powijakach. W XVII wieku wyjeżdża z Krakowa do Rzymu, a następnie z poleceniem
papieskim do Chin – polski misjonarz, jezuita o. P. Boym. Po 7 latach pobytu w południowych
Chinach przywozi do Włoch kompletnie przetłumaczone na język łaciński najważniejsze
dzieła współczesnej medycyny chińskiej. Dzieła te ukazują się w postaci plagiatów wydanych
przez nieuczciwych pseudonaukowców z Berlina. Nie ma w nich najmniejszej wzmianki o ich
autorze, który nieoczekiwanie umiera w okolicach Hanoi, w czasie swojej drugiej podróży do
Chin. Nawet najbardziej cenieni na Zachodzie historycy medycyny chińskiej nie wspominają
ani słowem o niezwykłym, jak na tamte czasy, osiągnięciu naukowym, polegającym na
przetłumaczeniu i wprowadzeniu de facto pierwszy raz do Europy – medycyny chińskiej.
Tak, jak wtenczas w Europie, także dzisiaj w Polsce, można zauważyć wiele negatywnych
i krótkowzrocznych reakcji ludzkich opartych na egoizmie i zadufaniu. Są to niepotrzebne
zatargi, ponieważ w medycynie chińskiej znajdzie się dla każdego miejsce do jego działania.
3 / 16
List otwarty do terapeutów
Opanowanie medycyny chińskiej na tym samym poziomie, jaki posiada dobrze wykształcony
lekarz TMCh z Pekinu lub innego miasta w Chinach, jest w warunkach europejskich
praktycznie niemożliwe. Nie jest to jednak konieczne. Terapeuta medycyny chińskiej nie jest
samotny w swoich poczynaniach. Jego pacjent może korzystać z usług lekarzy specjalistów,
konsultować się w najlepszych klinikach uniwersyteckich. Podobnie, jak w medycynie
zachodniej nikt nie domaga się od lekarza ogólnego efektywnego leczenia w każdym
schorzeniu, także per analogia, nikt nie domaga się od chińskiego terapeuty usunięcia każdej
dolegliwości metodami medycyny chińskiej. Także ta medycyna ma swoje granice
możliwości, o których nie należy zapominać. Ta realność możliwości leczniczych i ciągłe
zwracanie kursantom uwagi na możliwość błędu i własne braki wiedzy, jest ciągle
powtarzającym się motywem w pejzażu moich wykładów. Nie ma nic gorszego, jak zadufany
w swoje możliwości lecznicze terapeuta. A w medycynie chińskiej bardzo szybko można
zapomnieć tę dewizę i popaść w złudną pewność siebie. Spektakularne powodzenia
w leczeniu, przy braku taoistycznej skromności, bardzo szybko prowadzić mogą do arogancji
i publicznego lekceważenia lekarzy. A to nie jest klasyczna medycyna chińska, tylko jej
europejski nowotwór!
Ten aspekt współpracy z lekarzami medycyny zachodniej i integracyjny charakter
współczesnej TMCh, jest dominującym akcentem moich wykładów. Pomimo tego stawiam
duży nacisk na prawidłową diagnostykę chińską, na szczególną rolę chińskiej anamnezy
dolegliwości, na dedukcyjny sposób myślenia klinicznego i na oszczędny dobór leczenia.
Bardzo ważnym elementem moich wykładów jest zachowanie standardów nomenklatury
chińskiej, przyjętych w przodujących krajach zachodnich. Duży nacisk stawiany jest na
prawidłowy sposób pisania recept z użyciem nazw łacińskich leków. Polska podobnie, jak
wiele innych krajów Świata Zachodniego, jest krajem z dominującym językiem łacińskim,
powszechnie używanym na rynku farmaceutycznym. Lekceważenie tego faktu i śmieszne
przekręcanie nazw chińskich ziół powoduje możliwość niebezpiecznych pomyłek i całkowity
brak kontaktu z apteką. Terapeuta medycyny chińskiej musi opanować język łaciński dla
potrzeb medycyny! Także ten aspekt podkreślany jest na każdym wykładzie. Rola języka
chińskiego w medycynie chińskiej jest ogromna, dlatego słuchaczom prezentowany jest
sposób prawidłowego zapisywania (w pin‐yin) i wymawiania nazw chińskich, niezbędnie
koniecznych.
Medycyna i leczenie są ściśle związane z odpowiedzialnością prawną i różnymi aspektami
jurystycznymi. W miarę moich możliwości przedstawiam fragmentarycznie na wykładach
również i tę problematykę. Szczególną uwagę zwracam słuchaczom na niebezpieczeństwo
popadnięcia w konflikt z prawem poprzez rozprowadzanie chińskich leków gotowych –
niezarejestrowanych w kraju!
Po długich i uciążliwych pertraktacjach udało mi się zorganizować dla polskich terapeutów,
możliwość realizowania każdej recepty chińskiej w renomowanej aptece specjalistycznej
pracującej z ziołami chińskimi od prawie 20 lat. Mam nadzieję, że również ten problem
zostanie przezwyciężony w następnych latach.
4 / 16
List otwarty do terapeutów
W Polsce powstały pierwsze, próbne hodowle ziół chińskich prowadzone pod kontrolą pani
prof. Lamer‐Zarawskiej. Niestety, po przejściu pani profesor na zasłużoną emeryturę, rozwój
ten został zahamowany. Tymczasem w Bawarii pracuje już intensywnie pierwszy producent
ziół chińskich na skalę przemysłową. Autor będzie przykładał dużo starań do rozwoju
hodowli ziół chińskich w Polsce. Jak na razie, słuchacze moich kursów, mają jedyną okazję
w Europie nabycia żywych roślin prezentowanych, jako chińskie rośliny lecznicze.
Kilka lat wykładów chińskiej diagnostyki, farmakologii i akupunktury czaszki dr Yamamoto
w Polsce pozwoliło mi na rozpoznanie problemów związanych z tym kształceniem.
Największym problemem jest wysokość opłat za kursy, który m.in. związany jest z moim
wysokim honorarium (zdaniem niektórych). Każdy dzień wykładu oznacza dla mnie dzień
urlopu, tzn. zamkniętą praktykę lekarską i brak dochodów, przy bieżących kosztach. Jest to
przykry fakt nie do zmienienia. Obserwacja kosztów za podobne kursy prowadzone przez
innych wykładowców wykazuje jednak, że moje kursy w żadnym wypadku nie są droższe.
Oznacza to, że jest problem bardziej złożony i wymaga bardziej uczciwego potraktowania go.
Nie może być takiej sytuacji, jaką słyszałem od kolegi‐lekarza z miasta W., że nie może wziąć
udziału w kursie, ponieważ nie wystarcza mu na życie. Nauczanie medycyny chińskiej nie
może być ograniczone do grona ludzi majętnych. Ten problem dyskutuję z moimi
organizatorami i spróbujemy uzgodnić przystępne ceny.
Następnym problemem jest rejonizacja kursów. Całe obszary Polski odcięte są od łatwego
dostępu do kursów. Podróż pociągiem z Gdańska do Krakowa w czasie srogiej zimy, nie jest
rozrywką. Aby ten problem rozwiązać, prowadzę rozmowy z różnymi organizatorami i będę
próbował zorganizować kursy w najbardziej odległych zakątkach Polski. Ułatwia mi to
program mojego nauczania medycyny chińskiej, który nie wiąże się ostatecznie z żadnym
organizatorem. Jeżeli mój program nauczania obejmuje 1.000 godzin, to obojętne jest,
w którym mieście kursant odbył poszczególne kursy. Nie jest to łatwy problem do
zorganizowania, ponieważ organizatorzy powiązani są lokalnymi możliwościami.
Kolejnym problemem są: terminy kursów, które nie zawsze pasują słuchaczom lub ścisły
program kursów rozpisany na 2 lata, który uniemożliwia początkującym „wskoczenia”
w proces nauczania. Problem ten rozwiązałem w ten sposób, że potworzyłem bloki,
zawierające kursy tematyczne, które będą powtarzane, a kursant może rozpocząć nauczanie
niekoniecznie od podstaw teoretycznych. Kurs o tej tematyce będzie powtórzony i kursant
może wziąć w nim udział w późniejszym terminie. Kurs ten odbędzie się w terminie podanym
później, po zebraniu odpowiedniej ilości kandydatów. Ze względu na charakter mojej pracy
(prowadzenie dużej przychodni Kasy Chorych w Niemczech) nie jestem w stanie ustalić
kursów na okres dłuższy, niż 10 miesięcy. Terminy dyżurów w lokalnym pogotowiu
ratunkowym, które muszę wykonywać, ustala się na okres 10 miesięcy.
Nowy program pełnego nauczania medycyny chińskiej zakończony egzaminem będzie
uwzględniał w pełni dotychczasowy udział w moich kursach organizowanych w Krakowie i we
Wrocławiu, odpowiednio do tematyki. Oznacza to, że jeżeli ktoś posiada zaświadczenie
5 / 16
List otwarty do terapeutów
o udziale w kursie akupunktury czaszki Yamamoto w ilości 20 godzin, to te 20 godzin zalicza
mu się do wymaganych 200 godzin wykształcenia w bloku „Akupunktura”.
Pewien problem stanowi standaryzacja jakości dotychczasowych kursów prowadzonych
w Polsce. Nie ma autorytatywnej organizacji, która kontrolowałaby jakość prezentowanych
wykładów. Dlatego będą próbował przekonać moich słuchaczy, jak również znanych mi
terapeutów w Polsce, o konieczności zorganizowania Polskiego Towarzystwa Medycyny
Chińskiej, które mogłoby przejąć kontrolę nad jakością wykładów i ustalić standardy
wykształcenia. Moim marzeniem byłoby zorganizowanie z tym Towarzystwem
I‐go Międzynarodowego Zjazdu Medycyny Chińskiej w Polsce.
Dla przekonania słuchaczy o jakości moich wykładów, istnieje możliwość próbnego udziału
w kursie – ½ dnia bez opłaty. Jeżeli słuchaczowi odpowiada tematyka i jakość wykładu,
pozostaje on na sali i bierze udział w dalszym wykładzie, po uiszczeniu pełnej opłaty za kurs.
Jak tylko uda mi się odnaleźć odpowiedniego słuchacza lub terapeutę posiadającego
odpowiednią wiedzę i ochotę do wspólnego prowadzenia kursów, będę starał się prowadzić
kursy wspólnie z nim. Tę praktykę stosuję już od paru lat. Ochotnicy dostają w odpowiednim
czasie materiały do samodzielnej prezencji określonego leku lub wspólnego wykładu
z akupunktury. Od organizatora uzyskują oni pewien rabat.
Cykl wykładów będzie przewidywać w późniejszym terminie, 1‐2 dniowy kurs zakładania
i prowadzenia z sukcesem praktyki medycyny chińskiej. Na kursie omówione będą aspekty
prawne, finansowe i fachowe dotyczące organizacji takiego przedsięwzięcia. Kurs ten ma
zachęcić i ułatwić terapeutom start w medycynę chińską. Przeprowadzony on zostanie
wspólnie z wykładowcą znającym polskie realia prawne i finansowe.
Sam egzamin końcowy będzie pisemny i ustny, a dokumentacja dotycząca egzaminu
pozostanie w aktach organizatora. Egzamin odbywać się będzie wg takich wymagań, jakie
stosują renomowane organizacje TMCh w Europie Zachodniej i w USA. Przed egzaminem
odbędzie się kurs przygotowujący, a przykładowe testy w formie pisemnej będą już
przeprowadzane próbnie w czasie trwania poszczególnych kursów. Pozwoli to słuchaczom na
zapoznanie się z techniką pytań.
Część praktyczna zawierać będzie zawsze:
•
Przedstawienie monografii jednego z ważniejszych ziół
(zioła egzaminacyjne podawane będą sukcesywnie w trakcie wykładów),
•
Przedstawienie lokalizacji i właściwości jednego z ważniejszych punktów
akupunktury,
•
Opis określonego syndromu i zaproponowanie odpowiedniego leczenia.
Egzaminy odbywać się będą w różnych terminach, w zależności od spełnienia warunków
dopuszczających. Istnieje możliwość wielokrotnego powtarzania egzaminu. Po pozytywnym
zdaniu egzaminu student (słuchacz kursów) uzyskuje tytuł: Terapeuta medycyny chińskiej.
6 / 16
List otwarty do terapeutów
Swoim podpisem zaświadczam, że słuchacz odbył tyle i tyle godzin nauczania i na egzaminie
wykazał się posiadaniem wiedzy teoretycznej i praktycznej z medycyny chińskiej.
Słuchacze posiadający dyplomy wydane przez Polskie Towarzystwo Akupunktury, na ich
życzenie, poddani są tylko egzaminowi z chińskiej diagnostyki i chińskiego ziołolecznictwa
otrzymując również tytuł: Terapeuta medycyny chińskiej.
Jeżeli słuchacz rezygnuje z nauczania akupunktury poddany jest wówczas egzaminowi
z chińskiej diagnostyki i chińskiego ziołolecznictwa uzyskując tytuł: Terapeuta chińskiego
ziołolecznictwa.
Nie istnieje możliwość nauczania tylko akupunktury. Ten zakres kształcenia, moim zdaniem,
powinien zostać domeną Polskiego Towarzystwa Akupunktury.
Cykl nauczania medycyny chińskiej jest otwarty i każdy może wziąć w nim udział. Dotyczy to
również obywateli innych krajów, którzy są mile widziani na wykładach. Od paru miesięcy
przeprowadzam rozmowy na temat wykładów na Litwie, które wiążą się z planowanym
przetłumaczeniem mojego podręcznika nowej akupunktury czaszki dr Yamamoto.
Udział w jednym, czy też w wielu kursach nie zmusza uczestnika do udziału w pozostałych
kursach i do podejścia do egzaminu. Wszystkie kursy i bloki są otwarte dla każdego. Przed
danym kursem słuchacze otrzymują materiały piśmienne pomocne w czasie wykładu.
Nieodzowne jest posiadanie i znajomość mojego podręcznika „Podstawy teoretyczne
Tradycyjnej Medycyny Chińskiej”, czyli tzw. czerwonej cegły, jak czytelnicy nazwali ten
podręcznik. Pierwszy nakład jest kompletnie wyczerpany, a drugi nakład znajduje się
w przygotowaniu do druku i będzie powszechnie dostępny w najbliższym czasie. Zawierać on
będzie podstawy teorii chińskiego leczenia i obowiązującą nomenklaturę w języku polskim.
Jak czytelnik zauważy, studiując program wykładów, zajęcia o tematyce czysto teoretycznej
sprowadzone są do absolutnego minimum. Autor wychodzi z założenia, że łatwiej i taniej jest
doczytać te wiadomości w odpowiednim podręczniku.
W roku 2009 zakończę przygotowywanie do druku chińskiej Materia Medica („Leczę ziołami
chińskimi”), zawierającą monografie chińskich i zachodnich roślin leczniczych, wybór
klasycznych recept i przykłady zastosowania tych leków w medycynie zachodniej. Będzie to
jedno z najbardziej obszernych i dokładnych dzieł tego rodzaju, jakie ukazały się dotąd
w języku zachodnim (polskim).
Nieco później ukaże się podręcznik nowoczesnej akupunktury („Leczę akupunkturą”), który
podobnie jak Materia Medica jest nieodzownym podręcznikiem do wykładów.
Ponieważ nie udało mi się dotąd znaleźć wydawnictwa, które podjęłoby się publikacji tych
wszystkich tytułów, zdecydowałem się na założenie własnego wydawnictwa pod nazwą
„ProHerba” i publikacji tych książek na własny koszt.
7 / 16
List otwarty do terapeutów
Już wkrótce ukaże się również podręcznik diagnostyki chińskiej. Brak tej umiejętności jest
największą przeszkodą w bezbłędnym opanowaniu chińskiej sztuki leczenia. Sprzedaż tych
podręczników odbywać się będzie przez internet. W ten sposób, polski student TMCh będzie
miał do dyspozycji materiał edukacyjny obejmujący najważniejsze dziedziny medycyny
chińskiej.
W przygotowywaniu programów nauczania pozostało stosunkowo mało miejsca dla chińskiej
dietetyki. Ale również ta biała plama zostanie wkrótce usunięta.
Pewną rzadkością w Europie będzie kurs Gua Sha (skreping) dający do dyspozycji słuchaczom
bardzo skuteczną metodę usuwania zastojów Xue.
Jestem przekonany, że również kurs przygotowujący do otwarcia własnej praktyki powinien
znaleźć duże zainteresowanie słuchaczy.
Większość kursów odbywać się będzie w sobotę i w niedzielę, od godz. 9.00 do 19.00 i od
9.00 do 16.00 z godzinną przerwą na obiad, czyli 15 godzin nauczania. Przewidywane są
dłuższe sekcje zawierające wiele dni.
Miejsce i datę kursów ustalać będzie każdorazowo organizator. Moim życzeniem jest
zmienność lokalizacji kursów w wielu miejscach Polski, aby w ten sposób skrócić uciążliwą
drogę do miejsca spotkania. Oznacza to, że wiele kursów będzie się powtarzać.
Kursy o ogólnym znaczeniu (np. diagnostyka, Gua Sha) organizowane są przez autora
w dostępnym łatwo dla każdego centralnym miejscu w Polsce.
Również kursy akupunktury odbywać się będą centralnie dla wszystkich słuchaczy w Polsce.
Przypuszczalnie początek wykształcenia w akupunkturze rozpocznie się w drugiej połowie
roku 2010.
Zakładając, że jakiś kurs odbywa się raz w miesiącu, przez 10 miesięcy w roku, to
matematyczny czas całego cyklu bloków nauczania medycyny chińskiej, trwać będzie
powyżej 6 lat! Aby ten czas skrócić konieczne jest zorganizowanie wielodniowych sesji,
szczególnie w okresie ferii letnich i zimowych. Jak dotąd nie istnieje duża gotowość, zarówno
ze strony słuchaczy, jak i organizatorów, do podjęcia tego wysiłku.
Skrócenie tego czasu spowodowałoby nietrzymanie się standardów międzynarodowych
i trudności w odpowiednim uznaniu naszych dyplomów przez międzynarodowe instytucje.
Nie oznacza to wcale, że słuchacz posiadający odpowiednią wiedzę, będzie siedział
bezczynnie i czekał na upragniony dyplom. Wielu słuchaczom zostanie uznany
dotychczasowy wkład pracy w wykształcenie, co znacznie skróci wymagany czas nauczania.
Dyplom ma być oficjalnym potwierdzeniem jego wiedzy teoretycznej i praktycznej, ale nie
jest bezwzględnie konieczny dla otwarcia praktyki medycyny chińskiej. Dla wielu słuchaczy
cykl nauczania będzie systemem dokształceniowym. Dla uspokojenia ducha pragnę
przypomnieć, że studia medycyny zachodniej trwają 6 lat!
8 / 16
List otwarty do terapeutów
Program nauczania medycyny chińskiej oparty
o międzynarodowe wytyczne i wzorce stosowane w Niemczech
Pełen program nauczania składa się z następujących pozycji:
Temat
Liczba godzin
Akupunktura
210
Fizjologia / Diagnostyka
122
Fitoterapia
300
Klinika
(chorób zachodnich i chińskich, syndromy, leczenie)
240
Kursy hospitalizacyjne
(zajęcia w praktyce)
40
Guasza (Gau Sha Fa)
10
Chińska dietetyka
40
Organizacja własnej praktyki
8
Kurs przygotowujący do egzaminu
30
Łącznie:
1.000
Blok „Akupunktura”
Czas nauczania:
210 godzin, w tym 30 godzin nauczania nowej akupunktury czaszki
dr Yamamoto
Forma:
Seminaria weekendowe
(sobota od 9.00 do 19.00 i niedziela od 9.00 do 16.00; razem 15
godzin)
Liczba seminariów:
12 + 1 seminarium akupunktury czaszki
Tematyka
Kod
Temat
A1
Obieg czynnościowy, meridiany, osie, cykle krążenia Qi, punkty specyficzne
9 / 16
List otwarty do terapeutów
Kod
Temat
A2
Meridian płuca i jelita grubego
A3
Meridian żołądka i śledziony
A4
Meridian serca i jelita cienkiego
A5
Meridian pęcherza moczowego
A6
Meridian nerki i osierdzia
A7
Meridian pęcherzyka żółciowego i wątroby
A8
Meridian głównego regulatora przedniego (Ren Mai) i tylnego (Du Mai)
A9
Meridiany dodatkowe
A 10
Punkty dodatkowe
A 11
Akupunktura ucha
A 12
Stosowanie punktów specyficznych w praktyce
Y1
Nowa akupunktura czaszki dr Yamamoto
Blok „Fizjologia/Diagnostyka”
Czas nauczania:
122 godziny
Forma:
Seminaria weekendowe
(sobota od 9.00 do 19.00 i niedziela od 9.00 do 16.00; razem 15
godzin)
lub w postaci sesji wielodniowych
Liczba seminariów:
6
Tematyka
Kod
Temat
Liczba godzin
F/D 1
Kurs wprowadzający (podstawy teoretyczne, demonstracja
diagnostyki chińskiej i sposobów leczenia)
12
F/D 2
Chińska anamneza
15
F/D 3
Diagnostyka chińska z pulsu I
30
10 / 16
List otwarty do terapeutów
Kod
Temat
Liczba godzin
F/D 4
Diagnostyka chińska z pulsu II
15
F/D 5
Diagnostyka chińska z języka
30
F/D 6
Pozostałe elementy diagnostyki chińskiej
20
Blok „Fitoterapia”
Czas nauczania:
300 godzin
Forma:
Seminaria weekendowe
(sobota od 9.00 do 19.00 i niedziela od 9.00 do 16.00; razem 15
godzin)
lub w postaci sesji wielodniowych
Liczba seminariów:
20
Uwagi
Każda grupa leków zawiera również najważniejsze zioła europejskie,
ujęte w farmakologię chińską oraz przykłady najważniejszych
receptur klasycznych
Tematyka
Kod
Temat
F1
Leki uwalniające Powierzchnię, ciepłe i zimne
F2
Leki ochładzające wewnętrzne Gorąco i obieg czynnościowy wątroby
F3
Leki ochładzające Xue
F4
Leki ochładzające wilgotne Gorąco
F5
Leki ochładzające i usuwające toksyny, leki ochładzające Gorąco z Osłabienia
F6
Leki aromatyczne, transformujące i usuwające Wilgotność i Gorąco lata
F7
Leki moczopędne i wydalające Wilgotność
F8
Leki usuwające Wiatr i Wilgotność
F9
Leki ocieplające Wnętrze
F 10
Leki regulujące Qi
11 / 16
List otwarty do terapeutów
Kod
Temat
F 11
Leki usuwające zastoje Xue, leki zatrzymujące krwawienia
F 12
Leki transformujące zimny i gorący Śluz
F 13
Leki wzmacniające Xue
F 14
Leki wzmacniające Qi
F 15
Leki przeciwkaszlowe i poprawiające trawienie
F 16
Leki wzmacniające Yang
F 17
Leki wzmacniające Yin
F 18
Leki ściągające
F 19
Leki uspokajające i resuscytacyjne
F 20
Leki przeciwwymiotne, przeczyszczające i przeciwpasożytnicze
Blok „Klinika”
Czas nauczania:
240 godzin
Forma:
Seminaria weekendowe
(sobota od 9.00 do 19.00 i niedziela od 9.00 do 16.00; razem 15
godzin)
lub w postaci sesji wielodniowych
Liczba seminariów:
16
Uwagi
Kurs „Klinika” wymaga znajomości podstaw fitoterapii i akupunktury
(z wyjątkiem słuchaczy pragnących uzyskać dyplom terapeuty
chińskiego ziołolecznictwa) i powinien być wybierany po uprzednim
odbyciu większej ilości godzin z akupunktury, diagnostyki i fitoterapii
Tematyka
Tematyka tego bloku zostanie podana w późniejszym terminie po uprzednim skonsultowaniu
się z wieloma słuchaczami.
12 / 16
List otwarty do terapeutów
Blok „Kursy hospitalizacyjne”
Czas nauczania:
40 godzin
Forma:
Miejsce i czas kursów podane zostaną w terminie późniejszym
Uwagi
Kursy hospitalizacyjne przeznaczone są tylko dla zaawansowanych
słuchaczy i ograniczają się do grona moich uczniów. Przed
przystąpieniem do kursu hospitalizacyjnego uczestnik musi uzyskać
moją zgodę, która zależy od stopnia zaawansowania wiedzy
słuchacza. To wyjątkowe postępowanie wynika z bardzo delikatnej
formy tego nauczania i dużej odpowiedzialności.
Zajęcia odbywać się będą w mojej praktyce prywatnej w Polsce
w trakcie normalnego przyjmowania i leczenia chorego. Dokładne
analizowanie choroby i tłumaczenie leczenia jest w takiej sytuacji
bardzo ograniczone. Chory płaci za usługę lekarską, a nie za bycie
obiektem demonstracyjnym!
Miejsce i czas tych kursów hospitalizacyjnych podane zostaną
w terminie późniejszym.
Blok „Guasza”
Guasza jest bardzo wartościową metodą usuwania bólów aparatu ruchu spowodowanych
zastojem Xue.
Czas nauczania:
10 godzin
Forma:
Seminarium weekendowe
Liczba seminariów:
1
Uwagi
W czasie 10 godzin przedstawione będą podstawy teoretyczne tej
metody, jak również ćwiczenia w praktycznym postępowaniu.
Uczestnicy otrzymają materiały wykładowe lub będą mogli nabyć
podręcznik, o ile zdążę go do tego czasu napisać.
13 / 16
List otwarty do terapeutów
Blok „Chińska dietetyka”
Znajomość dietetyki chińskiej jest bardzo potrzebna każdemu terapeucie, ale w różnym
zakresie.
Czas nauczania:
40 godzin
Forma:
2‐dniowe seminarium
Liczba seminariów:
3
Uwagi
40 godzin nie daje w żadnym wypadku pełnego opanowania tej
obszernej i trudnej materii chińskiej. Pomimo tego propedeutyczne
i krytyczne potraktowanie tej dietetyki z punktu widzenia praktycznej
medycyny chińskiej jest bardzo konieczne. Dietetyką chińską można
leczyć schorzenia, ale również dobrze można ją stosować
wspomagająco w leczeniu akupunkturą i ziołami chińskimi.
Blok „Organizacja własnej praktyki”
Czas nauczania:
8 godzin
Forma:
Miejsce i czas kursów podane zostaną w terminie późniejszym
Liczba seminariów:
1
Uwagi
Ten 1 dniowy kurs przeprowadzony zostanie wspólnie z fachowcem
znającym specyfikę prawa polskiego, możliwości uzyskania kredytów,
jak również prowadzenia własnego przedsiębiorstwa.
Blok „Kurs przygotowujący do egzaminu”
Czas nauczania:
30 godzin
Forma:
Forma i sposób przeprowadzenia kursu zostaną ustalone w terminie
późniejszym
14 / 16
List otwarty do terapeutów
Egzamin
Egzamin będzie się odbywał w formie pisemnej (test) i ustnej. Rodzaj pytań pisemnych
odpowiadać będzie standardom międzynarodowym. Egzaminowany będzie musiał podkreślić
prawidłową odpowiedź.
Ilość pytań: 120
Czas na odpowiedź, jak również wiążące warunki egzaminu podane będą w terminie
późniejszym.
Po przygotowaniu pytań zamierzam wydać skrypt omawiający tematykę egzaminacyjną lub
słownik medycyny chińskiej. Egzamin pisemny będzie miał największą wagę. Egzamin ustny
odbędzie się drugiego dnia i obejmować będzie pytania dotyczące następującej tematyki:
• Podanie lokalizacji i właściwości leczniczych określonego punktu akupunktury
Uwaga: w trakcie nauczania akupunktury będą podane punkty egzaminacyjne!
• Przedstawienie właściwości farmakologicznych i działania leczniczego określonego
zioła chińskiego, podanie jego tolerancji z innymi lekami, jak również możliwych
kombinacji.
Uwaga: w trakcie nauczania chińskiej fitoterapii będą każdorazowo podane zioła
egzaminacyjne (ok. 140 ziół). Zioła europejskie nie będą tematem pytań
egzaminacyjnych. Obowiązującym nazewnictwem ziół jest język łaciński.
• opis określonego syndromu chińskiego, diagnostyka, leczenie (akupunktura,
ziołolecznictwo), napisanie na tablicy przykładowej recepty na kombinację ziół
mogących mieć zastosowanie w leczeniu tego syndromu.
Uwaga: syndromy „egzaminacyjne” podane zostaną w trakcie wykładów „Klinika”.
Komisja egzaminacyjna składać się będzie z 3 osób: ja i jeszcze dwóch egzaminatorów.
Po pozytywnym zdaniu egzaminu kursant otrzyma odpowiedni dyplom. Moim staraniem
byłoby, aby ten dyplom wydała odpowiednia organizacja. W przypadku nie zdania egzaminu
kursant otrzyma termin powtórki z koniecznością wzięcia ponownego udziału w kursie
przygotowującym do egzaminu. Wynik egzaminu będzie podawany w 2 stopniach: Zdał lub
Nie zdał.
Po zdaniu egzaminu starać się będę o wciągnięcie byłego kursanta na listę terapeutów
medycyny chińskiej. Jeżeli dalej prowadzić będę swoją praktykę w Polsce, odsyłać będę
w zależności od miejsca zamieszkania, moich pacjentów do dalszego prowadzenia przez
mojego byłego ucznia.
W odpowiednim czasie przed egzaminem ukaże się skrypt zawierający wzorcowe pytania
z fitoterapii i akupunktury umożliwiający lepsze przygotowanie się do egzaminu, bez stresu.
15 / 16
List otwarty do terapeutów
Ostatnia uwaga
Przeglądając program tego nauczania można popaść przynajmniej we frustrację, o ile nie
w depresję. Niestety, tylko w ten sposób można rzetelnie opanować chiński sposób leczenia.
Wszystkie półśrodki prowadzą najczęściej, wcześniej, czy później do niepowodzeń, frustracji
i rezygnacji. Dobry program nauczania gwarantuje dobre wyniki w nauczaniu, a przez to
obecność w kraju słynnych terapeutów medycyny chińskiej.
Nie należy przy tym zapominać, że pycha i zarozumialstwo nie pasują do obrazu medycyny
chińskiej. Szacunek do pacjenta, do jego wieku i poważne traktowanie każdej dolegliwości
jest typowe dla chińskiego terapeuty. Również szacunek dla kolegów powinien dominować
w postępowaniu, na co dzień, zgodnie z taoistyczną dewizą – chcesz być traktowany
poważnie i z szacunkiem, traktuj innych też poważnie i z należnym im szacunkiem.
Aby przyszłego kursanta podbudować psychicznie i zachęcić do trudnej nauki medycyny
chińskiej, posłużę się porównaniem z natury.
Tylko rośliny o krótkim czasie życia mają szybki wzrost. Jednoroczna bylica (Artemisia
annuae) potrafi w ciągu 2‐3 miesięcy urosnąć od małej 10 cm roślinki do przeszło
2 metrowego olbrzyma, o potężnym wyglądzie i silnym zapachu, tłumiących wszystkie wkoło
rosnące rośliny. Z nadejściem zimny i niekorzystnych warunków klimatycznych ta potężna
roślina obumiera, a jej słaby korzeń wywraca się przy pierwszej wichurze. Już w następnym
roku nie pozostaje po niej żaden ślad.
A popatrzmy na dąb. Po zakiełkowaniu osiąga on, po paru miesiącach, wysokość niewiele
większą niż 10 cm. Rośnie on spokojnie, nie przeszkadzając nikomu. Cień otaczających go
drzew, jak również zła gleba, nie hamują zasadniczo jego wzrostu. Jeżeli spróbujemy go
wyrwać w jesieni, to nam się to nie uda. Jego wzrost idzie w korzeń, który czasami jest tak
duży jak jego część nadziemna. Po paru latach staje się silnym drzewem, którego największa
wichura nie jest w stanie zniszczyć.
Podobnie jest z medycyną chińską. Wzrost i okazałość na zewnątrz nie jest ważna.
Aby przetrwać wichury należy najpierw powoli i konsekwentnie zapuszczać korzenie, czyli
zdobywać wiedzę. Majestat przyjdzie z czasem, po latach, jako oczywisty fakt.
Tadeusz Błaszczyk, Hamm (Westfalia) – 3 październik 2007
16 / 16

Podobne dokumenty