Banach Katarzyn a na ziemię głubczycką
Transkrypt
Banach Katarzyn a na ziemię głubczycką
Uniwersytet Łódzki Wydział Filologiczny Katedra Dialektologii Polskiej i Logopedii Katarzyna Banach nr albumu: 3871 Polszczyzna kresowa przeniesiona z województwa tarnopolskiego na ziemię głubczycką Rozprawa doktorska napisana pod kierunkiem Prof. UŁ dr hab. Ireny Jaros Łódź, 2016 2 Z wyrazami pamięci o ŚP Prof. dr. hab. Sławomirze Gali, który zachęcił mnie do pracy naukowej 3 SPIS TREŚCI I. II. WSTĘP ……………………………………………………………………….….. 1. Polszczyzna kresowa – ustalenia terminologiczne. Pojęcie i zakres……........ 1.1 Cechy polszczyzny południowokresowej ………………………….…. 2. Stan badań nad polszczyzną południowokresową ………………………….. 3. Metodologiczne założenia pracy ……………………………………….…… 3.1. Cel i zakres pracy …………………………………...……………...… 3.2. Metoda gromadzenia materiału ………………………………….….... 4. Uwarunkowania zewnętrzne ustalania się i funkcjonowania polszczyzny kresowej mieszkańców wsi województwa tarnopolskiego ……………….… 4.1. Historia i zakres osadnictwa kresowego na ziemi głubczyckiej …..…. 4.2. Czynniki determinujące powstanie i stan zachowania przeniesionych gwar kresowych …………………………………………………..…... FONETYKA ……………………………………………………………….….. 1. Wokalizm ……………………………………………………………….….... 1.1. Akcent …………………………………………………………….….. 1.2. Samogłoski w nagłosie …………………………………………….…. 1.2.1. Zjawisko labializacji …………………………………………. 1.2.2. Prejotacja …………………………………………………….. 1.3. Samogłoski szeregu średniego ……………………………………….. 1.3.1. Samogłoska e ………………………………………………… 1.3.1.1. „ pochylone ………………………………….….. 1.3.1.2. Wpływ akcentu na realizację samogłoski e ….……. 1.3.2. Samogłoska o ………………………………………………… 1.3.2.1. O pochylone ……………….……………….…….. 1.3.2.2. Wpływ akcentu na realizację samogłoski o ….……. 1.4. Samogłoski wysokie …………………………………………….……. 1.4.1. Samogłoska i ……………………………………………….. 1.4.2. Samogłoska y ………………………………………………… 1.4.3. Samogłoska u ………………………………………………… 1.5. Samogłoski nosowe …………………………………………………... 1.5.1. Samogłoski nosowe w śródgłosie przed spółgłoskami zwartymi i zwarto-szczelinowymi …………………………… 1.5.2. Samogłoski nosowe w śródgłosie przed spółgłoskami szczelinowymi ……………………………………………….. 1.5.3. Samogłoski nosowe w śródgłosie przed spółgłoskami spółotwartymi ………………………………………………... 1.5.4. Samogłoski nosowe w wygłosie wyrazów …………………... 1.5.5. Wahania M i ę 2. Konsonantyzm ………………………………………………………………. 4 4 6 12 15 21 24 30 30 35 49 49 49 50 50 52 53 53 53 55 60 60 62 64 64 65 67 67 68 72 74 77 81 82 Spółgłoski wargowe ………………………………………………….. 2.1.1. Artykulacja spółgłosek wargowych miękkich ……….………. 2.1.2. Mieszanie spółgłosek v i 5 ……………………………….…... 2.1.3. Wymowa spółgłosek v, V po bezdźwięcznych ………………. Spółgłoski przedniojęzykowo-zębowe ………………………….……. 2.2.1. Spółgłoski t, d ………………………………………………... 2.2.2. Spółgłoska ; - 5 ………………………...……………………. 2.2.3. Wahania wymowy s, z // ś, ź …………………………………. Spółgłoski przedniojęzykowo-dziąsłowe …………………………….. 2.3.1. Spółgłoski l, L …………………….………………………….. 2.3.2. Wahania spółgłosek szumiących, syczących i ciszących ……. Spółgłoski środkowojęzykowe ……………………………………….. Spółgłoski tylnojęzykowe ……………………………………………. 2.5.1. Wahania ke i Ke, ge i Ge ………………….………………….. 2.5.2. Wahania h i H …………………………………..……………. Grupy spółgłoskowe. Uproszczenia i odpodobnienia………………… Udźwięczniająca i ubezdźwięczniająca fonetyka międzywyrazowa … 82 82 84 85 87 87 88 91 91 91 93 94 95 95 97 98 100 MORFOLOGIA .……………………………………………..…………….…… 1. Fleksja rzeczownika …………………………………………………….…… 1.1. Wahania w kategorii rodzaju …………………………………….…… 1.2. Rzeczowniki rodzaju męskiego …………………………………….… 1.3. Rzeczowniki rodzaju żeńskiego ……………………………………… 1.4. Rzeczowniki rodzaju nijakiego ………………………………………. 2. Fleksja przymiotnika i zaimka ………………………………………………. 3. Fleksja czasownika ………………………………………………………….. 3.1. Bezokolicznik ………………………………………………………… Usuwanie przyrostka - ną- w formach czasu 3.2. przeszłego……………… 3.3. Formy osobowe czasu przeszłego ……………………………………. 3.4. Kategoria rodzaju form 3. os. liczby mnogiej czasu przeszłego ……... 3.5. Złożone formy dawnego czasu zaprzeszłego ………………………… 3.6. Czas przeszły trybu przypuszczającego ……………………………… 104 104 104 105 107 109 110 110 111 Słowotwórstwo ……………………………………………………………… 4.1 Rzeczownik …………………….……….…..…………………….….. 4.2. Przymiotnik …………………………….…………………………….. 4.3. Czasownik …...……………………………………………………….. 4.3.1. Formacje prefiksalne ...…………………………….……….... 4.3.2. Formacje prefiksalno-sufiksalne ………………...................... 4.3.3. Formacje prefiksalno-postfiksalne ...………………………… 114 115 120 121 121 130 130 2.1. 2.2. 2.3. 2.4. 2.5. 2.6. 2.7. III. 4. 5 111 112 113 114 114 V. 4.3.4. Formacje bezprefiksalne …………………..………………… 132 LEKSYKA …………………………………………………………………….... 1. Kresowe słownictwo gwarowe mieszkańców ziemi głubczyckiej ………….. 2. Charakter i układ słownika ………………………………………………….. 3. Słownik ……………………………………………………………………… 4. Charakterystyka słownictwa kresowego …………………………………….. 4.1. Zakres tematyczny słownika ...……………………………………….. 4.2. Regionalizmy południowokresowe ..………………………………… 133 133 134 134 154 154 158 WNIOSKI ……………………………………………………………………….. 164 ZAKOŃCZENIE................................................................................................... 176 WYKAZ SKRÓTÓW I SYMBOLI……………………………………………. 180 BIBLIOGRAFIA ……………………………………………………………….. 192 ANEKS ………………………...………………………………………………... 1. Tabele ……………………………………………………………………….. 2. Mapa ………………………………………………………………………… 3. Teksty ……………………………………………………………………….. 199 199 204 207 6 I. WSTĘP Ziemia głubczycka jest terenem niezwykle interesującym, nie tylko ze względu na uwarunkowania geograficzne, ale także społeczno-historyczno-kulturowe. Na ten obszar przed kilkudziesięciu laty, po II wojnie światowej, wskutek postanowień układu jałtańskiego przybyli przesiedleńcy z Kresów Południowo-Wschodnich, zwłaszcza z województwa tarnopolskiego, którzy z czasem wtopili się w wielobarwną, multikulturową mozaikę autochtonów, Ślązaków i Niemców. Wielkiej historii towarzyszy zwykle mała – zamykająca się w ramach miasteczka, wsi, a często jednej rodziny. Ciekawe są losy kresowian zapisane na kartach pamiętników, książek biograficznych, anegdot, czy starych fotografii. Niezwykłe są opowieści o losach wygnańców - przybyszów z daleka, bo aż zza Buga, o trudnej podróży w poszukiwaniu życia bez piętna represji, prześladowań i wojny, wreszcie o rozpoczęciu nowego życia na tzw. „Zachodzie”, który dla niektórych przesiedleńców okazał się biblijną ziemią obiecaną, dla innych ziemią obcą, wrogą, bo nie swoją. Niepowtarzalna jest wreszcie osobliwa mowa kresowian, która jest kultywowana i przechowywana przez najstarsze pokolenie repatriantów z wielką starannością, jak najdroższa pamiątka przywieziona z rodzinnych stron. Tematem pracy jest prezentacja stanu zachowania polszczyzny kresowej, przeniesionej z terenu dawnego województwa tarnopolskiego, ukazanego głównie w mowie najstarszych mieszkańców ziemi głubczyckiej na tle języka młodszych pokoleń. Areną badań dialektologicznych stały się wybrane wsi powiatu głubczyckiego leżącego na Śląsku Opolskim, w województwie opolskim. Eksplorowany obszar jest interesujący pod względem językowym, ponieważ istnieje możliwość zbadania mowy grupy kresowian urodzonych przed II wojną światową na terenie Kresów Południowo-Wschodnich. Takich osób pozostało w badanych wsiach niewiele, stąd też niezwłoczną stała się potrzeba zebrania materiału gwarowego, którego, być może za kilka lat, nie sposób byłoby już pozyskać. Odeszły już bezpowrotnie dwa pokolenia ludności przybyłej przed laty na teren powiatu głubczyckiego. Byli to dziadowie i rodzice informatorów, od których pozyskano materiał gwarowy. Ostatnim żywym ogniwem łączącym Kresy Południowe ze wskazanym obszarem Opolszczyzny są obecnie najstarsi mieszkańcy wsi głubczyckich przybyli zza Buga, zatem nie dziwi chęć zbadania i opisania ich języka – kresowej mowy. Teren wybrany do eksploracji gwarowej, obejmujący miejscowości: Głubczyce, Nowa Wieś Głubczycka, Grobniki, Pomorzowiczki, Branice, Debrzyca, Zawiszyce, leżące w granicach powiatu głubczyckiego, stanowi jak dotąd lukę w badaniach nad polszczyzną 7 kresową przeniesioną. Dotychczas nie powstało żadne opracowanie gwary kresowian, zamieszkujących wskazany obszar. K. Kleszcz w latach 90. XX wieku objął badaniami gwarowymi miejscowości: Jasiona, Łosiów, Różyna, Strzelniki położone w okolicach Brzegu (około 100 km od Głubczyc). Wprawdzie grupę regionalną dla pracy badacza stanowiły osoby urodzone na Kresach Południowo-Wschodnich, ale pochodzące z Wołynia, z okolic Lwowa i dawnego powiatu Brzeżany, nie zaś z województwa tarnopolskiego, jak w przypadku prezentowanej rozprawy. Do wyboru tematu skłoniły autorkę także czynniki natury sentymentalnej, bowiem historia domowa jej przodków rozpoczyna się właśnie na Kresach, gdzie we wsiach tarnopolskich urodzili się przed laty seniorzy rodu. Materiał stanowiący podstawę pracy pozyskano od informatorów reprezentujących trzy pokolenia kresowian – najstarszego, najlepiej zachowującego właściwości polszczyzny kresowej, średniego i najmłodszego. Przedstawiciele pierwszej generacji, urodzeni na Kresach, zgodnie z mianem, nadanym im przez władze PRL nazywają siebie repatriantami1. Termin ten wzbudza jednak wiele kontrowersji ze względu na jego nieścisłość implikującą używanie ekwiwalentnych określeń: przesiedleńcy, wysiedleńcy i ekspatrianci. K. Kersten uważa, że należy rozróżnić „repatriację z Zachodu”, „repatriację ze Wschodu” z podziałem na Sybiraków i Zabużan oraz repatriację Niemców, Ukraińców i Białorusinów [1974, 9]. Podobne stanowisko w spornej sprawie nazewnictwa zajmuje D. Sula, która oddziela pojęcia przesiedlenia, repatriacji i reemigracji. Według niej termin repatriacja oznacza „powrót do kraju deportowanych, jeńców wojennych, przesiedleńców i uchodźców” [2002, 15]. Pod nazwą reemigracja D. Sula rozumie powrót emigrantów do kraju na stałe. Przesiedlenie zaś, to „przeniesienie ludności na inne miejsca stałego pobytu, zamieszkania, a tym samym osiedlenie w innym miejscu czy kraju” [2002, 15]. Zdaniem P. Eberhardta bardziej odpowiednim dla przesiedleń ludności autochtonicznej ze swych rodzinnych stron byłby termin ekspatriacja [2000, 49]. Potwierdza to Słownik wyrazów obcych [SWO], pod red. W. Kopalińskiego, w którym definiuje się repatriację jako „powrót do kraju ojczystego osób (np. jeńców wojennych, osób internowanych lub przymusowo przesiedlonych), które wskutek różnych przyczyn znalazły się poza jego 1 L. Kosiński określa repatriację jako zorganizowane przez władze publiczne ściągnięcie na obszar kraju tych obywateli, którzy znaleźli się poza jego granicami w wyniku wcześniejszych akcji osadniczych, zdarzeń wojennych, czy zmiany granic [1967, 114]. 8 granicami”. Autor podaje, że termin repatriacja jest błędnie używany na oznaczenie deportacji, depatriacji czy ekspatriacji, czyli przymusowych przesiedleń lub wysiedleń. Wśród Zabużan panuje do dnia dzisiejszego przekonanie, że są repatriantami. Jak pisze K. Maler: „Przez wiele lat zakorzeniło się to nazewnictwo wśród ludności napływowej zza Buga i trudno jest obecnie po tylu latach od zakończenia wojny je zmienić. Nie zmienia to jednak faktu, że mają poczucie własnej wartości, godności i kresowe zacięcie [Szymczyna, Maler 2013, 11]”. Na potrzeby rozprawy doktorskiej, na określenie ludności przybyłej z Kresów Południowo-Wschodnich używane będą terminy: repatrianci, przesiedleńcy, wysiedleńcy, ekspatrianci, tarnopolanie, Zabużanie, kresowianie. 1. Polszczyzna kresowa – ustalenia terminologiczne. Pojęcie i zakres Mianem polszczyzny kresowej określa się północno-wschodnią i południowowschodnią odmianę języka polskiego, powstałą poza zwartym obszarem etnicznych dialektów polskich, na tzw. Kresach Wschodnich, która na północy funkcjonowała w kontakcie z językami: litewskim i białoruskim, zaś na południu z językiem ukraińskim [Kurzowa 1985, 103-104; Rieger 1996, 12-13]. W rozprawie terminem polszczyzna kresowa określa się tę odmianę polszczyzny, która uformowała się na obszarach wschodnich dawnej Rzeczypospolitej, na terenie etnicznie mieszanym, położonym na wschód od Wisłoka i Sanu, w jego dolnym biegu (po Rudnik nad Sanem), na Pokuciu oraz części Podola i Wołynia [Zaleski 1983, 9]. Obecnie terminem tym posługują się zarówno autorzy prac poświęconych studiom nad genezą języka polskiego na terenie Kresów Południowo-Wschodnich, jak i opisujących współczesny stan polszczyzny kresowej na tym obszarze [Dzięgiel 2003, 86; Kość 1999; Rieger 2001, 582]. K. Sicińska podaje, że termin wszedł na trwałe do języka nauki polskiej, mimo że pod pojęciem polszczyzny kresowej „kryje się […] bogata i zróżnicowana historycznie, geograficznie, społecznie i stylistycznie rzeczywistość językowa [2013, 60]”. Pomimo szerokiego zainteresowania problematyką polszczyzny kresowej w zakresie językoznawstwa czy gwaroznawstwa, pojawia się wiele wątpliwości co do samych uściśleń terminologicznych. Problematyczny status polszczyzny kresowej, jako odmiany języka polskiego może prowadzić do chaosu terminologicznego, ponieważ odmiana ta, jak pisze K. Sicińska „[…] pozostaje wewnętrznie niejednolita w wymiarze geograficznym, społecznym, stylistycznym i chronologicznym [2013, 59; por.: Nowowiejski 1996]”. 9 Z. Kurzowa posługuje się pojęciem południowy dialekt kresowy na określenie odmiany języka polskiego, która „wytworzyła się i rozszerzyła poza polską południowowschodnią granicą etniczną na ziemiach Rusi Czerwonej i Podola [2007, 94]”. Według badaczki powstała ona wskutek przemian polityczno-społeczych oraz religijno-kulturalnych XIV-wiecznego państwa polskiego, tj. przyłączenia do niego obszaru odmiennego etnicznie od rdzennie polskiego podłoża czerwonoruskiego z Ukrainą [2007, 22]. Przybywający na Kresy Południowe język polski wszedł tam w kontakt z miejscowym językiem wschodniosłowiańskim, wskutek czego język ukraiński stał się substratem językowym dla nawarstwiającego się na niego superstratu polskiego [Kurzowa 2007, 23]. W opinii Z. Kurzowej południowy dialekt kresowy stał się dla ludności polskiej językiem ojczystym, najważniejszym, który z czasem wtórnie przyswajała sobie ludność ukraińska. Zachowywał się on podobnie jak polski dialekt kulturalny2, ponieważ usuwał regionalne cechy polskie i ewoluował zgodnie z językiem literackim. Jednak z uwagi na obecność w dialekcie kresowym licznych cech zapożyczonych, zachowywał się on jak dialekt mieszany [2007, 100]. Powstał w warstwach wyższych społecznie, reprezentujących kulturę polską i posiadał tzw. moc wrodzoną3, co oznacza, że zajmował nadrzędną pozycję w stosunku do języka substratowego, czyli ukraińskiego. Dialekt kresowy jest zatem swoistą odmianą polskiego języka ogólnego, która charakteryzuje się zespołem innowacji, wytworzonych w procesie asymilacyjnym z obcych substratów językowych i upowszechnionych przez ludność pochodzenia polskiego, zamieszkującą obszar terytorium ruskiego [Kurzowa 1985, 104]. Charakteryzują go m.in. archaizmy, które zachowały się wskutek oddalenia od polskiego obszaru etnicznego i wpływy języka ukraińskiego, bądź jego odmian gwarowych 4. Z. Kurzowa wskazała różnice między dialektem kresowym a gwarą kresową (gwarą ludową). Termin gwary kresowe funkcjonuje jako określenie gwar przejściowo-mieszanych polsko-ukraińskich na obszarze Kresów Południowych, które w zakresie polskich cech nawiązują do etnicznych dialektów polskich [Kurzowa 2007, 101]. Kresowe gwary ludowe 2 Dialektem kulturalnym według Z. Kurzowej jest „pewien upowszechniony w warstwach wykształconych (kulturalnych) sposób realizacji języka ogólnego z zachowaniem tylko pewnych, najsilniejszych cech dialektalnych [1985, 106], charakterystyczny dla mowy mieszkańców większych miast, którego system zależał od położenia miasta, jego wielkości, struktury etnicznej i pokoleniowej mieszkańców [1996; 1997; Paryl 1998]. 3 Określenie to wprowadził do językoznawstwa polskiego W. Miodunka [1990, 39-49]. 4 Termin dialekt kresowy, odnoszący się do mowy ludności zamieszkującej północne i południowe Kresy Wschodnie upowszechnił się w literaturze językoznawczej. Oprócz Z. Kurzowej tym określeniem posługiwali się również inni badacze, np. K. Nitsch [1954], S. Urbańczyk [Urbańczyk 1968], J. Kość [1999]. 10 powstały wskutek kontaktu prymarnie polskich gwar z otaczającymi je gwarami ukraińskimi. Oznacza to, że nie były one gwarami spolonizowanymi, jak na przykład gwary północnokresowe, a gwarami pochodzenia polskiego. Według M. Sagan-Bielawy, południowokresowe gwary ludowe zostały przeniesione na wschód przez przybyszów z Mazowsza i Małopolski i tworzyły tzw. gwary wyspowe, funkcjonujące na ogromnej przestrzeni, w pojedynczych wsiach z ludnością polską w otoczeniu osad ukraińskich [zob. Dejna 2009; Harhala 1931; Hrabec 1955; Kurzowa 1996; Łesiów 1957; Paryl 2000; SaganBielawa 2004, 43]. M. Sagan-Bielawa [2004, 43] wskazuje także, za Z. Kurzową [1997, 144], na termin gwara miejska, odnoszący się do odmiany języka, którą posługiwała się ludność niewykształcona – mieszkańcy Lwowa, Tarnopola i Stanisławowa. Był to tzw. bałak, czyli gwara pośrednia między dialektem kulturalnym a gwarą ludową. Gwarę miejską wytworzyła ludność wiejska, która przybywała do miasta, osiedlała się w nim na stałe i przejmowała zasłyszany w mieście ogólny wariant języka. Użytkownikami omawianej gwary byli najczęściej ludzie niewykształceni, np. robotnicy, sklepikarze, rzemieślnicy, handlarze, sprzątaczki itd. [Kurzowa 2007, 27]. Jak pisze Z. Kurzowa, właściwe gwarze miejskiej było przejmowanie wpływów obcojęzycznych, żargonowych i środowiskowych [1985, 106]5. K Sicińska wskazuje na fakt, że w obrębie polszczyzny używanej na Kresach Południowo-Wschodnich6 można wyróżnić „[…] regionalny wariant polszczyzny literackiej/ogólnej (w jej odmianie kulturalnej i potocznej), polszczyznę miejską (tzw. gwary miejskie) oraz gwary ludowe” [2013, 59, por.: Dzięgiel 2003, 9-10, 86-87, 91; Karpluk 1986, 30; Kość 1999, 22; Kurzowa 1985; 108; Rieger 1982, 10]. E. Dzięgiel zwraca uwagę, iż można dodatkowo wskazać język szlachecki, który funkcjonował jako odmiana polszczyzny kresowej [2003, 9-10, 86-91]. Według J. Riegera [1996, 13] i Z. Kurzowej [1996, 118–119] zróżnicowanie odmian polszczyzny południowokresowej było związane z pochodzeniem społecznym i podziałem ludności posługującej się językiem polskim na stany. W. Werenicz wskazuje trzy typy polskiego osadnictwa na obszarze Kresów Południowo-Wschodnich. Wymienia Polaków, zwanych Lachami7, szlachtę8 i Mazurów9, którym odpowiadają trzy odmiany języka Z. Kurzowa [2007, 27] wskazuje polską gwarę miejską Lwowa jako osobliwość Kresów Południowych. 6 Także obszar Kresów Północno-Wschodnich był zróżnicowany pod względem językowym. 7 Lachami określano Polaków, właścicieli posiadłości oraz przedstawicieli inteligencji z miast i miasteczek, którzy posługiwali się językiem ogólnopolskim z pewnymi osobliwościami kresowymi [Sagan-Bielawa 2004, 43]. 11 5 polskiego. Jak pisze M. Sagan-Bielawa: „Niejednolitość odmian przedwojennej polszczyzny południowokresowej polegała m.in. na różnorodnym nasyceniu mowy elementami polszczyzny ogólnej, polszczyzny gwarowej i elementami obcymi” [2004, 43]. Określenia dialekt kresowy/dialekty kresowe, gwara kresowa, gwara miejska, czy język szlachecki, funkcjonujące jako odmiany społeczne polszczyzny kresowej, wskazują na jej wewnętrzne zróżnicowanie, powstałe zapewne wskutek uwarunkowań i przemian historyczno-społecznych [Sicińska 2013, 59]. Przeciwko stosowaniu terminu dialekt kresowy stanowczo opowiedział się K. Dejna [1980, 32; 1984, 52; 1994, 8; 1998, 15–18]. Według badacza „[…] istota dialektu opiera się na samorodnie ewoluujących, systemowych cechach gwarotwórczych, a nie na adaptacji właściwości obcego języka [1998, 18]”. Polszczyzny kresowej nie można nazwać dialektem, ponieważ nie ukształtowała się ona na polskim obszarze etnicznym, nie wytworzyła odrębnego systemu, a jej użytkownicy nie stanowili tak zwartej i jednolitej społeczności, jak w przypadku ludności wiejskiej zamieszkującej wsie polskie (poza obszarem Kresów) [Dejna 1984, 52–56]. Za polszczyznę kresową uważa natomiast sumę „wywołanych interferencją odstępstw od ortoepicznych norm w toku realizacji systemu języka ogólnopolskiego [Dejna 1984, 55]”. Z. Kurzowa, polemizując z K. Dejną, zwróciła uwagę na odmienność genezy dialektu południowokresowego i etnicznych dialektów polskich. Według badaczki jest to dialekt nietypowy, ponieważ powstał na bazie języka ogólnego, który na ziemiach kresowych pojawił się za sprawą polskich magnatów, szlachty, duchowieństwa, i który uznano za język o wysokim prestiżu. Użytkownikami tego osobliwego dialektu byli ludzie wykształceni, zamieszkujący miasta. Nie posługiwały się nim niższe warstwy społeczne, np. chłopi, robotnicy, handlarze, zatem nie czerpał on z gwar ludowych. Z taką opinią nie zgodził się K. Dejna, który uważa, że dialekt, jako odmiana języka etnicznego odznacza się „[…] zespołem cech dialektalnych, czyli innowacji w rozwoju tego języka, wytworzonych i upowszechnionych w obrębie chłopskiej zbiorowości zamieszkującej ograniczoną część terytorium etnicznego [1984, 55]”. Za takim rozumieniem dialektu opowiedziało się wielu językoznawców, historyków języka, dialektologów, m.in. J. Kość [2001, 61-62] oraz E. Dzięgiel [2003, 86]. Szlachta to ludność, która zamieszkiwała dawne wsie szlacheckie. Posługiwała się miejscowymi dialektami ukraińskimi oraz południowo-wschodnim dialektem kresowym [Sagan-Bielawa 2004, 43]. 9 Mazurami nazywano mieszkańców osad i wsi dworskich, którzy mówili gwarą z cechami właściwymi dialektom etnicznej Polski, a nieznanymi inteligencji i nie występującymi w dialekcie kresowym [Sagan-Bielawa 2004, 43]. 12 8 J. Kość proponuje dla uniknięcia nieścisłości terminologicznych rozgraniczenie poszczególnych terminów. Wymienia zatem jako odrębne pojęcia: polszczyznę południowokresową (na określenie terytorialnej odmiany języka polskiego uformowanej na obszarze Kresów Południowo-Wschodnich oraz na pograniczu polsko-ukraińskim), dialekt południowokresowy, południowokresową gwarę miejską i południowokresowe gwary o proweniencji ludowej [1999, 22]. Polszczyznę kresową badacz definiował jako zespół terytorialnych wariantów języka, które są zdeterminowane pod względem socjolingwistycznym i etnicznym [2005, 304]. W spornej kwestii dotyczącej ustaleń terminologicznych wokół pojęcia dialekt kresowy wypowiedział się także J. Mazur [2001, 405-406]. Zwrócił uwagę na fakt, że polszczyzna nazywana często dialektem kresowym, czy południowokresowym ma charakter polszczyzny regionalnej. Oznacza to, że jest ona odmianą języka o pewnych cechach ograniczonych nie społecznie, a terytorialnie. Cechy te mieszkańcy zachowują bez względu na wykształcenie. Za zaklasyfikowaniem polszczyzny kresowej do regionalnej odmiany języka ogólnego opowiedziała się również K. Handke [2001, 217]. Można zatem przyjąć, iż pod szeroko rozumianym pojęciem polszczyzny kresowej kryją się wszystkie odmiany języka polskiego, kształtowanego w ciągu kilku stuleci na obszarze Kresów Południowo-Wschodnich, tak więc gwary ludowe wyrosłe w oddaleniu od miast, tzw. gwara miejska właściwa niewykształconej ludności zamieszkującej miasta Lwów, Tarnopol, czy Stanisławów, a także dialekt kulturalny charakteryzujący język inteligencji miejskiej. Niewykształcona ludność polska zamieszkująca przed laty wsie i miasta województwa tarnopolskiego posługiwała się gwarami, które za Z. Kurzową można określić mianem gwar mieszano-przejściowych, polsko-ruskich. Mieszany charakter polskich gwar kresowych polegał na współistnieniu w nich właściwości zarówno polskich, jak i ukraińskich. Niektóre językowe cechy ukraińskie adaptowane były przez gwary polskie, a następnie realizowane w niektórych wyrazach i formach zgodnie z językiem ukraińskim, w innych zgodnie z polszczyzną [Kurzowa 2007, 98]. Przejściowość gwar południowokresowych zasadzała się na tym, że oprócz cech mieszanych, gwary te miały w swoim systemie zespół cech konsekwentnie przeprowadzanych zgodnie z językiem ukraińskim [Kurzowa 2007, 98]. Z. Kurzowa zwróciła uwagę, że na osobliwość gwar kresowych mieszano-przejściowych wskazywał jeszcze jeden element, mianowicie genetyczny kontakt kresowej gwary 13 z macierzystym podłożem etnicznym. Kontakt ten z biegiem lat zanikł zupełnie, jednak pozostawił trwały ślad w systemie fonetyczno-morfologicznych gwar [Kurzowa 2007, 99]. Informatorzy zgodnie podkreślają, że są Polakami i przed przesiedleniem ich rodziny mieszkały na terenie Kresów od zawsze, o czym mogą świadczyć na przykład groby bliskich. Tak fakt ten tłumaczy jedna z informatorek, dawna mieszkanka kresowej wsi Konopkówka: „ukrajincy mńe2kaLi f polsc#, to by;a mńej2ość narodova, al’e byLi barxo dob3e traktovaNi / u nas z re2to5 f2yscy z i-nyh krajuv byLi dob3# traktovaNi”/ Najstarsi repatrianci zza Buga posługują się dziś polszczyzną kresową, a ściślej – jej gwarową odmianą. Najtrafniejszym określeniem na nazwanie systemu językowego, jaki używają kresowianie od momentu osiedlenia się na Ziemiach Zachodnich byłaby przeniesiona gwara południowokresowa mieszano-przejściowa. Nazwa ta informuje bowiem o proweniencji gwary, wyrosłej i ukształtowanej na obszarze Kresów Południowo– Wschodnich, o jej genezie polsko-ukraińskiej, a także o czynniku niezwykle istotnym – mianowicie oderwaniu od macierzystego podłoża i przeniesieniu na obcy grunt, na którym dokonywała się dalsza ewolucja gwary, na co wskazuje człon przeniesiona. Zdaniem badaczy, polszczyznę kresową należy zaliczyć do najmniej podatnych na zmiany odmian języka polskiego przeniesionych przez repatriantów na Ziemie Zachodnie, zwłaszcza w zakresie fonetyki [Adamiszyn 1988, 112-113; Gawęda 1980; Homa 1979, 252– 270; Kleszcz 1996, 59-62; Seiffert-Nauka 1992]. B. Wyderka uznał, że mowę ludności przesiedlonej z Kresów charakteryzuje tzw. „swoista stagnacja językowa” [1984, 37]. Językoznawcy, podejmujący badania gwar mieszanych na Ziemiach Zachodnich spodziewali się powstania na tym obszarze nowych jakościowo odmian języka polskiego [Basara, Zduńska 1969; Szymczak 1973; Adamiszyn 1994, Mazur 2001, 404-405; Wyderka 1993, Zagórski 1998]. Prognozowano, że na tym terenie nastąpi oddziaływanie międzygwarowe, a z czasem, w toku przemian, całkowite zdominowanie gwar przez polszczyznę ogólną. Nowy jakościowo język zyskał miano dialektu mieszanego, zbliżonego „do języka ogólnopolskiego, zawierający szereg dialektyzmów, będących wkładem różnych środowisk językowych, reprezentowanych przez poszczególne grupy osadników [Basara, Zduńska 1969, 254]”. Późniejsze badania poddały w wątpliwość tę tezę. Mimo upływu lat na tym terenie nie powstał żaden nowy system dialektalny. 14 1.1. Cechy polszczyzny południowokresowej Na podstawie prac K. Dejny [2009], S. Hrabca [1955], M. Łesiowa [1957], Z. Kurzowej [1985] można określić podstawowy zasób cech językowych właściwych systemowi polszczyzny południowokresowej, a następnie porównać go ze stanem współczesnym. Repertuar tych cech przedstawiono poniżej. Wokalizm 1. Akcent – jako najbardziej charakterystyczna cecha fonetyczna polszczyzny kresowej, różni się od akcentu ogólnopolskiego pod względem jego siły. Sylaby będące pod akcentem są dłuższe pod względem trwania i silniejsze pod względem wydechu. 2. Podwyższanie nieakcentowanych samogłosek średnich e, o do i, y, u, np. pryzenta, uCi2y;a Se ‘ucieszyła się’, NeMic, puvjeXa;ym, barxu. 3. Wymowa y w miejscu polskiego i oraz stwardnienie spółgłoski poprzedzającej, np. pyji ‘pije’, pyvo ‘piwo’, 2pyrytus. 4. Rozkładanie samogłosek nosowych na grupy polifonemiczne w wygłosie wyrazów i w pozycji przed spółgłoską szczelinową, np. drogom, pot 2opom, Cen2Ki, kSen3yc, ven3y. 5. Redukcja samogłosek w grupach głosek w nagłosie i/lub śródgłosie, np. zdaj Mi Si ‘zdaje mi się’, senc’ja ‘esencja’, po1kaj ‘poczekaj’. 6. Dysymilatywne e, które w pozycji nieakcentowanej wymawiane jest jako y, i, np. k’josyk, fulvaryk, vjatyr. 7. Labializacja samogłosek o-, u- w nagłosie, np. 5ojCec, 5o3yNi;, 5uCe2y; Se. Wymienione zjawiska wokaliczne, charakteryzujące polszczyznę Kresów Południowych w dużej mierze zostały zdeterminowane, z uwagi na bliskie i stałe sąsiedztwo językowe – wokalizmem ukraińskim [Kurzowa 1985, 85]. Polszczyzna południowokresowa kontynuowała archaiczne cechy wokalizmu polskiego, o czym świadczą następujące cechy: 8. Występowanie é w postaci i // y, np. Bida, cyrkva, mLiko, syr. 9. Wyrównania analogiczne ‘e || ‘o zakończone w języku literackim na początku wieku XIX, np. plete, p2yNesym, zNes;a. 10. Akcent na trzeciej sylabie od końca w 1. i 2. osobie liczby pojedynczej czasu przeszłego, np. h|oXi;em, pok|aza;em. 15 Konsonantyzm Według Z. Kurzowej na stan konsonantyzmu polszczyzny południowokresowej wywarły wpływ i oddziałały trzy nurty, mianowicie: pojawienie się innowacji pod wpływem języka ukraińskiego, zachowanie się polskich archaizmów, wpływ procesów fonetycznych polszczyzny ogólnej i polskich gwar ludowych [1985, 103]. Do innowacji pod wpływem języka ukraińskiego należy zaliczyć: 1. Asynchroniczną wymowę spółgłosek wargowych miękkich, np. bja;y, mjasto, pjana. 2. Zachowanie dźwięcznego . w wyrazach zapożyczonych z języka ukraińskiego, np. .re1ka, .ryzota. 3. Wymowę dwuwargowego w, np. aLi wu, a wo wo! 4. Występowanie L miękkiego przed samogłoskami innymi niż i, np. l’oh, l’udy, które można także traktować jako archaizm polski. 5. Przejście w przed spółgłoską i w wygłosie wyrazu w 5, np. lvo5sKi, pra5da, kro5. 6. Mieszanie zakresu użycia w, W, np. 5 Misto, w kogo. 7. Występowanie grup k’e, g’e, He, Hi, np. k’empa, g’emba, h’eńći, Hiba. Utrzymanie archaizmów polskich widoczne jest w : 8. Wahaniu spółgłosek s, z, R, _ // ś, ź, np. sPi, Mi;ośny, p2y2PiLić, Vi2Na, ruZny. 9. Zachowaniu przedniojęzykowo-zębowego ;, np. zbada;, da;. 10. Zachowaniu wymowy stp. ] w postaci r_, rR, np. jar3mo, v’jer3ba. 11. Zachowaniu dźwięczności v (V) w grupach tv, sv, śv, hv, kv, np. tvuj, svuj, śvjat, hva;a, kvjat. Wpływ języka ogólnopolskiego i polskich gwar ludowych przejawia się w: 12. Przejściu ł w 5, np. pude5ko, ma5pa. 13. Nieodróżnianiu h (.) i ,, np. .ak, hak. 14. Miękkości głosek szczelinowych ś, ź i zwartoszczelinowych ć, v, np. baCar, boXak, pańSKi. 15. Śladach mazurzenia, np. cy, zyto, zaba. 16. Afrykatyzacji połączeń t2, d3, np. 1ymać, 4evo. 17. Udźwięczniającej fonetyce międzywyrazowej, np. brad"roBi, tag"jest. 16 Morfologia (fleksja) 1.Wahania rodzaju gramatycznego rzeczowników, np. [ten] Gitar, strucel, cygar. 2.Brak odróżnienia rodzaju męskoosobowego od niemęskoosobowego w formach M. l.mn. rzeczowników męskich, np. dohtory, pany, 2fedy. 3.Neutralizacja opozycji rodzajów w l.mn. deklinacji przymiotnikowo-zaimkowej, np. na2e dohtory oraz w formach czasowników w czasie przeszłym, np. vjatry vjaLi, LiśCi leCeLi, Si kartofLi pjekLi. 4.Szersza dystrybucja końcowek fleksyjnych rzeczownika: a) zwiększona (w porównaniu z polszczyzną ogólną) częstotliwość występowania końcówki -o (w pozycji nieakcentowanej -u) w mianowniku l.p., np. tatu, b) zwiększona (w porównaniu z polszczyzną ogólną) frekwentywność występowania końcówki -a w dopełniaczu l.p. rzeczowników nieżywotnych, np. bufeta, sto;a, c) szerzenie się końcówki -owi: panoVi, h;opoVi, d) występowanie pod wpływem ukraińskim końcówki -am w celowniku l.mn., np. gośCam, panam, e) występowanie końcówki -a w rzeczownikach żeńskich spółgłoskowych oraz zakończonych na -i, np. cerkva, gospodyNa. 5. Wyrównywanie końcówki -ę (wymawianej jako -y // -i) w bierniku l.p. rodzaju żeńskiego rzeczowników do form przymiotników w tym samym przypadku, np. masKi gazovy ‘maskę gazową’, vjelGi sardynKi ‘wielką sardynkę’. 6.Wyrównywanie sufiksów bezokolicznika -eć do -ić, np. leCiC, SeXić. 7. Wyrównania w zakresie tematów fleksyjnych czasownika: a) wyrównanie tematu bezokolicznika do tematu czasu teraźniejszego, np. padnońć, zapomnońć, b) wyrównanie tematu czasu teraźniejszego do tematu bezokolicznika, np. 1erpam, ;amaj, p;akaj, c) wahania w zakresie występowania przyrostka tematycznego -ną-, np. bryk;a, vyCongLi, zmarzno;. 8. Tworzenie form 1. os. l.p. czasowników w czasie przeszłym za pomocą końcówek -em, -ym, -am, np. Ni muGem, pozna;ym, za2;am. 17 9. Zanik przyrostka -ł po spółgłosce w 3. os. l.p. czasowników w czasie przeszłym, np. pomar, umar, vyrus lub jego unosowienie, np. vZon, vZina. 10. Tworzenie form 1. os. l.mn. czasowników w czasie przeszłym za pomocą końcówki -śmo, np. da;yśmo, mNa;yśmo. 11.Tworzenie form osobowych czasu przeszłego za pomocą zaimków osobowych, np. ja p2y2;a, my mNa;y. 12. Zanik kategorii rodzaju w formach l.mn., np. h;opy by;y, luXe Nes;y. Morfologia (słowotwórstwo) 1. Występowanie regionalnych formantów rzeczownikowych: a) -ko, np. 21epko, Xatko, vujko b) -yk (<-ek), np. jendryk, sto;yk, tatyk c) -aka, np. Smje2aka, rozBijaka 2. Występowanie przyrostków hipokorystycznych: a) -uSo, np. tatuSo b) -oSa, np. BidoSa c) -uNo, -uNa, np. tatuNo, SostruNa d) -Co, -Ca, np. synCo, mamCa 3. Obecność przyrostków właściwych językowi ukraińskiemu: a) -aha, np. bje;odaha b) -aga, np. paNaga c) -yga, np. pa;yga d) -un, np. brehun 2. Stan badań nad polszczyzną południowokresową Polszczyzna kresowa jest zjawiskiem osobliwym i znaczącym w dziejach języka polskiego, nie dziwi zatem niesłabnące zainteresowanie nią językoznawców. Wynikiem wielokierunkowych badań, rozpoczętych w wieku XIX, a nasilających się od połowy wieku XX, jest różnorodna literatura przedmiotu [zob. Sicińska 2013, 69]. Słowniczki A. Kremera [1999 (pierwodruk 1870)] i P. Parylaka [1877] należą do najstarszych opracowań traktujących o polszczyźnie południowokresowej. 18 Przez szereg lat powstało wiele studiów, opracowań i monografii obejmujących swą problematyką funkcjonowanie języka polskiego na obszarze Kresów PołudniowoWschodnich. Badania nad polszczyzną kresową koncentrują się wokół dwóch nurtów: diachronicznego i synchronicznego. Prace wpisujące się w nurt historyczny objęły badania nad genezą języka kresowego ze szczególnym uwzględnieniem wytworzenia się dwu dialektów: północnego (na podłożu białoruskim) i południowego (na bazie języka ukraińskiego) [zob. Lehr-Spławiński 1947] i nad językiem pisarzy kresowych [Hrabec 1955; Klemensiewicz 1961; Zaleski 1969, 1983]. Koncentrowano się również na historycznych tekstach ze sfery urzędowo-administracyjnej [por.: Kość 1999] oraz epistolografii [Sicińska 2013]. Aspekt synchroniczny objął badania nad stopniem zachowania się gwar polskich na Ukrainie [zob. np. Cechosz 2001; Dejna 1991; Dzięgiel 2003; Rudnicki 2000] oraz polszczyzny mieszkańców miast ukraińskich [Kurzowa 1985; Seiffert-Nauka 1993]. Przed II wojną światową na terenie Kresów Południowo-Wschodnich prowadzone były badania gwarowe wśród osadników polskich. Efektem eksploracji terenowej było powstanie kilku znaczących prac na temat zachowania się gwar polskich na wsiach kresowych w otoczeniu gwar ukraińskich. Warto wspomnieć w tym miejscu chociażby o pracy W. Harhali [1931], który zbadał i opisał gwarę wsi Tuligłowy, Buczały, Chłopy w okolicach miasteczka Komarno w dawnym województwie lwowskim. Lata 50. XX w. przyniosły opracowania S. Hrabca [1955], K. Dejny [2009, pierwodruk 1956] i M. Łesiowa [1957]. Badania gwarowe mieszkańców wsi dawnego województwa tarnopolskiego (Dulib, Milna, Starej Huty) przeprowadzone przez tych badaczy przed rokiem 1939, wskazały na dobry stan zachowania się polskich cech gwarowych wśród ludności wyżej wymienionych wsi, mimo otaczającego i ustawicznie oddziałującego na polszczyznę kresowian języka ukraińskiego, a w zasadzie jego odmiany gwarowej. K. Dejna w artykule Gwara Milna [2009] zwrócił uwagę przede wszystkim na utożsamiające i odróżniające opisywaną gwarę od stanu ogólnopolskiego cechy językowe. Podkreślił znaczny wpływ dialektu ukraińskiego na słownictwo i system gramatyczny omawianej gwary. Zauważył przy tym, że polonia zamieszkująca wieś Milno posługiwała się swą gwarą na co dzień, przy jednoczesnym biegłym używaniu gwary ukraińskiej. Ważne stanowisko zajął K. Dejna w sprawie tzw. dialektów kresowych [1984]. Poświęcił też wiele uwagi systemowi fonetycznemu, morfologicznemu i składniowemu, a także słownictwu 19 ukraińskich gwar tarnopolszczyzny [1957]. Wybuch II wojny światowej uniemożliwił badaczowi doprowadzenie do końca zamierzonych badań. W latach 70. XX w. badania nad stanem zachowania się gwar kresowych wznowił W. Werenicz z Mińska wraz z zespołem badawczym. Wysunął postulat, aby objąć badaniem polszczyznę kresową z uwzględnieniem kontekstu socjolingwistycznego oraz etnolingwistycznego. Efektem eksploracji terenowej Werenicza było wydanie zbioru artykułów, z których jeden - Pol’skije gowory w SSSR [1973] traktuje o polszczyźnie na Ukrainie i jest ciekawą dokumentacją polszczyzny kresowej jako języka mniejszości narodowej z uwzględnieniem teoretycznego opracowania problemu kontaktów i interferencji językowych. Lata 80. ubiegłego stulecia przyniosły monografię Z. Kurzowej pt. Polszczyzna Lwowa i Kresów południowo-wschodnich do 1939 roku [1985]. Praca ta poddaje oglądowi stan polszczyzny kresowej na terenie dawnej Rusi Czerwonej, tak więc trzech przedwojennych województw: lwowskiego, tarnopolskiego oraz stanisławowskiego. Opisuje ostatnie ogniwo w dziejach języka południowokresowego, jego stan i funkcjonowanie w XX wieku, zwłaszcza do roku 1939. Wskazana pozycja monograficzna jest swego rodzaju odezwą na głosy badaczy, m.in. B. Wieczorkiewicza [1976], którzy postulowali wnikliwe zgłębienie problematyki gwar południowo-kresowych jako istotnego odcinka dialektologii. Badaczka zgromadziła materiał do pracy z różnych źródeł mówionych i pisanych - punktem wyjścia były różnorodnie skompilowane teksty pisane, najbardziej zbliżone do mówionych, m.in. Szczepko i Tońko. Dialogi radiowe z Wesołej lwowskiej fali, wydane przez K. Wajdę i H. Vogelfangera [1934] oraz satyryczne teksty radiowe. Zgromadzony i uporządkowany przez Kurzową materiał językowy został w następnej kolejności porównany z istniejącymi już opisami gramatycznymi i leksykograficznymi języka kresowego, ogólnopolskiego, jak również ukraińskiego. Oprócz przedstawienia stanu polszczyzny Kresów PołudniowoWschodnich na tle historii politycznej, czy historii języka ogólnopolskiego, autorka dużo miejsca poświęciła opisowi fonetyki, morfologii, słownictwa, frazeologii oraz składni kresowej. Z. Kurzowa scharakteryzowała język Kresów Południowo-Wschodnich, uwzględniając podział społeczny jego użytkowników, podkreśliła przy tym jego nieustanny kontakt z językiem ukraińskim, bądź jego odmianą gwarową, jak również zwróciła uwagę na rolę stosunków narodowościowych i wyznaniowych, mających wpływ na zachowanie się polszczyzny kresowej. Praca ta, to najobszerniejsze jak dotąd opracowanie polszczyzny przedwojennego Lwowa, zaś, jak zauważa E. Dzięgiel [2003], uwagi na temat języka 20 polskiego funkcjonującego poza Lwowem mają tu charakter ogólnikowy, nie poparty materiałem językowym. Badaniom polszczyzny kresowej przysłużył się J. Rieger, przy współpracy z młodymi badaczami ukraińskimi i rosyjskimi, m.in. S. Rudnickim, O. Łazarenko, czy O. Pociłujko. Prace J. Riegera poświęcone były historycznym uwarunkowaniom i ewolucji polszczyzny południowokresowej. Poruszały ponadto problematykę świadomości oraz identyfikacji narodowej mniejszości polskiej na Ukrainie, dyferencjacji polszczyzny kresowej z uwzględnieniem wpływu gwar małoruskich na gwary polskie. Wiele miejsca poświęcił badacz opisowi języka nowej inteligencji, gwar chłopskich i języka szlachty. Z ważniejszych pozycji autorstwa J. Riegera wymienić należy chociażby: O potrzebie badań nad polszczyzną kresową [1982]; Co wiemy o języku polskim na Kresach Wschodnich? [1996]; Język polski na Ukrainie (rozpowszechnienie, funkcje, znaczenie, świadomość językowa [1996a]; Interferencje ukraińskie w gwarach polskich na Podolu [1997]; Język polski na Wschodzie [2001]; Język polski na Ukrainie w końcu XX wieku, cz. 1, Stan i status. Cechy charakterystyczne. Polszczyzna w Lwowskiem, Tarnopolskiem i na Podolu. Teksty [2002]. Do zespołu badawczego J. Riegera należeli także m. in. S. Rudnicki, I. Cechosz i E. Dzięgiel. Wskazani badacze wydali własne monografie trzech różnych gwar polskich na Ukrainie [Rudnicki 2000; Cechosz 2001, Cechosz-Felczyk 2004; Dzięgiel 2001], w których zawarły się: szczegółowy opis cech językowych, próba typologicznego porównania gwar południowokresowych, jak również opis skutków wpływu języka ukraińskiego na system językowy gwar polskich. Warto dodać, że w latach 90. XX wieku S. Rudnicki zainicjował badania gwar polskich i historycznego osadnictwa w Żytomierskiem. E. Dzięgiel zwróciła uwagę na fakt, iż możliwość penetracji języka polskiego na Ukrainie była możliwa dopiero w latach 90. XX wieku. Sytuacja polityczna tego kraju do roku 1989 uniemożliwia prowadzenie badań gwarowych w osadach polskich. Przyczyną zainteresowania gwarami polskimi na Ukrainie oprócz czynnika politycznego był postępujący proces ich zanikania w wyniku zmian cywilizacyjnych i kulturowych, jak również na skutek wpływu języka ogólnopolskiego oraz literackiego języka ukraińskiego. Z. SawaniewskaMochowa [1991; 1995] w latach 90. XX w. opracowała bibliografię prac o polszczyźnie kresowej, która w ciągu ostatnich dwudziestu lat została wzbogacona o szereg ciekawych pozycji. Przedmiot zainteresowania dialektologów w II połowie XX wieku stanowiły także stosunki językowe panujące na pograniczu polsko-ukraińskim. Specyfice tych gwar wiele 21 miejsca poświęcił F. Czyżewski, m. in. w pracach: Zróżnicowanie fonetyczne gwary trzech pokoleń w Łomazach [1977], Atlas gwar polskich i ukraińskich okolic Włodawy [1986], Zapożyczenia ukraińskie w gwarach b. powiatu włodawskiego [1986a], Fonetyka i fonologia gwar polskich i ukraińskich południowo-wschodniego Podlasia [1994a]. W 1998 roku opublikowane zostały Polskie i ukraińskie teksty gwarowe ze wschodniej Lubelszczyzny, opracowane przez zespół badaczy – F. Czyżewskiego i S. Warchoła. Ważny nurt badawczy stanowią badania nad polszczyzną osób urodzonych na Kresach Południowo-Wschodnich, a przesiedlonych po II wojnie światowej na ziemie zachodniej Polski. Nową sytuację społeczno-etniczno-językową, powstałą na zachodzie i północny kraju wskutek postanowień układu jałtańskiego badano, stosując m.in. metody socjolingwistyczne. Sporo uwagi językoznawcy poświęcili zagadnieniom integracji i adaptacji językowej na Ziemiach Zachodnich10. Badania sytuacji gwar przemieszanych na Śląsku prowadziła m.in. B. Wierzchowska, która zastosowała system podziału na grupy pokoleniowe, umożliwiający wychwycenie różnic występujących w mowie najstarszego, średniego i najmłodszego pokolenia kresowian [1952]. Do prac traktujących o nowo powstałej sytuacji językowej na Ziemiach Zachodnich na uwagę zasługują publikacje: Z zagadnień integracji języka na Ziemiach Zachodnich [Basara A., Zduńska H. 1969], Nowe mieszane dialekty słowiańskie [Szymczak 1973], Z problematyki badań integracji językowej na ziemiach zachodnich [Zagórski 1978], O badaniach integracji w zakresie świadomości językowej w kilku województwach zachodnich [Zagórski 1982], Język mówiony mieszkańców Baborowa na Śląsku Opolskim. Fonologia [Wyderka 1984], Charakter i dynamika językowych procesów integracyjnych w powojennej Polsce [Topolińska 1990], Procesy unifikacji i integracji językowej w Kędzierzynie-Koźlu na Śląsku Opolskim [Adamiszyn 1991], Przemiany językowe na ziemiach zachodnich i północnych a problem tzw. integracji językowej [Wyderka 1994], Losy gwar Kresów Południowo-Wschodnich na Dolnym Śląsku w latach powojennych [Paryl 1996], Przemiany językowe na ziemiach zachodnich a metody ich badania [Kleszcz 1998], Unifikacja języka mieszkańców wsi okolic Brzegu na Śląsku Opolskim [Kleszcz 2001]. Wiele miejsca językoznawcy, dialektolodzy poświęcili badaniom słownictwa gwarowego przesiedlonych z Kresów grup ludności. Warto w tym miejscu wymienić m.in. prace A. Basary Nazwy nowe w mieszanym środowisku gwarowym [1970], W. Werenicza Wpływ środowiska językowego na zmiany leksykalne gwary (na materiale gwarowym z Polesia i Dolnego Śląska) [1965], B. Wyderki Zmiany w słownictwie gwary wsi Rogoźnik [1978]. Badania prowadziły m.in. Instytut Zachodni w Poznaniu i Instytut Śląski w Opolu [Rospond 1970, 76]. 22 10 Badania kresowego słownictwa gwarowego na przestrzeni lat wykazały, że zanikanie leksyki gwarowej postępowało (i nadal postępuje) bardzo szybko [zob. Homa 1982], przy czym niektóre pola semantyczne są bardziej odporne na zmiany, inne natomiast ulegają im szybciej [Węgier 1975; Homa 1977]. Wpływ na to miał i ma do tej pory ustawiczny kontakt kresowian z językiem ogólnopolskim. W publikacjach podejmujących zagadnienia strukturalnojęzykowe dużo uwagi poświęcono opisowi fonetyki i fonologii, rzadziej fleksji. Badaniami objęto stopień zachowania się kresowych cech gwarowych w polszczyźnie mówionej repatriantów z Kresów Południowo-Wschodnich. Aby uzyskać rzetelny wynik porównywano język trzech pokoleń kresowian – najstarszych, urodzonych na Kresach oraz ich dzieci i wnuków urodzonych już po wojnie. Punktem odniesienia dla badań był z jednej strony język ogólnopolski, z drugiej zaś macierzysta gwara badanej ludności [zob. Kleszcz 2001, 18]. W eksploracji terenowej wykorzystywano metodę kwestionariuszową i statystyczną, w tym ilościową [por.: Doroszewski 1934]. Z czasem dostrzeżono konieczność modyfikacji metod badawczych. Zaczęto uwzględniać, obok kryterium pochodzenia i wieku, parametry społeczne badanych osób, jak na przykład wykształcenie [Kleszcz 2001, 19]. Do prac z zakresu badań strukturalnojęzykowych należą m.in. publikacje Z. Adamiszyna Funkcjonowanie systemu fonologicznego w potocznej polszczyźnie mówionej środowiska robotniczego w KędzierzynieKoźlu [1985], K. Kleszcza: Zachowania językowe ludności napływowej na Śląsku Opolskim [1997], Przemiany językowe na ziemiach zachodnich a metody ich badania [1998], Unifikacja języka mieszkańców wsi okolic Brzegu na Śląsku Opolskim. Studium socjolingwistyczne [2001], Nowakowskiej-Kempny Polszczyzna kresowa na Górnym Śląsku [1996], W. Paryla Zmiany fleksyjne w mowie mieszkańców Dolnego Śląska w 45-leciu powojennym [1992], M. Sagan-Bielawy Polszczyzna mówiona inteligencji pochodzenia kresowego na Górnym Śląsku [2004], H. Zduńskiej O zmianach fonetycznych w gwarze dawnej wsi Tuligłowy [1971], O zmianach fonetycznych w mieszanym środowisku gwarowym [1975], B. Wyderki Język mówiony mieszkańców Baborowa na Śląsku Opolskim [1984], Kierunki ewolucji fleksji rzeczowników w języku ludności miejscowej Baborowa [1981], Kierunki ewolucji koniugacji w języku ludności miejscowej Baborowa na Śląsku Opolskim [1984a]. 23 3. Metodologiczne założenia pracy 3.1. Cel i zakres pracy Głównym celem pracy jest przedstawienie aktualnego stanu zachowania polszczyzny kresowej, którą posługują się mieszkańcy wsi ziemi głubczyckiej na Opolszczyźnie, przesiedleni z terenów wiejskich i miasteczek dawnego województwa tarnopolskiego na Kresach Południowo-Wschodnich. Obszar wybrany do badań gwarowych jest ciekawy ze względów kulturowo-językowo-demograficznych, ponieważ na te ziemie masowo napływali po II wojnie światowej repatrianci ze Wschodu, osiedlali się, będąc przy tym użytkownikami gwary, którą od dziecka znali, i którą się posługiwali. Obejmuje on teren powiatu głubczyckiego, położonego w południowej części województwa opolskiego. W jego skład wchodzą aktualnie cztery gminy: Baborów, Branice, Głubczyce, Kietrz. Południowa część granicy powiatu głubczyckiego jest jednocześnie granicą państwa. Podstawą analizy są dane zgromadzone w latach 2010-2014 od 47 informatorów reprezentujących trzy pokolenia kresowian. Najliczniejszą grupę, zaliczoną do I pokolenia kresowian stanowili najstarsi mieszkańcy – przesiedleńcy urodzeni na Kresach (31 osób) [zob. Aneks, tab. 1.]. Były to osoby w wieku od 60 do 87 lat zachowujące w mowie właściwości polszczyzny kresowej. Ponieważ celem pracy było również sprawdzenie, czy i w jakim zakresie zachowują się one w mowie ich potomków, eksploracją zostali objęci także przedstawiciele średniego (8 osób) [zob. Aneks: tab. 2.] i najmłodszego pokolenia (8 osób) [zob. Aneks: tab. 3.]. Trójpodział na grupy pokoleniowe pozwolił zaobserwować, które cechy gwarowe zachowały się w mowie informatorów do dziś. Umożliwiło to otrzymanie pełniejszego obrazu zmian językowych, jakie dokonały się (i wciąż dokonują) na przestrzeni lat w środowisku językowym kresowian. Eksploracji terenowej dokonano na terenie siedmiu wybranych wsi powiatu głubczyckiego i w mieście Głubczyce11, w których osiedlili się przybysze z Kresów Południowo-Wschodnich, pochodzący z dawnego województwa tarnopolskiego. Były to: - Nowa Wieś Głubczycka (sołectwo Głubczyce) – na 75 gospodarstw, 55 objęli osadnicy z powiatu złoczowskiego12 (woj. tarnopolskie). 11 12 Dane na podstawie Rejestru Osiedlonych Powiatu Głubczyckiego. Osadnicy zostali przesiedleni z wsi: Lasowe, Gołogóry, Wicyń, Zazule, Zborów, Pomorzany. 24 - Grobniki (sołectwo Głubczyce) – osadnikom przydzielono 294 gospodarstwa, z których 200 nadano repatriantom z powiatu tarnopolskiego13 (woj. tarnopolskie) a 63 osadnikom z powiatu zbaraskiego14 (woj. tarnopolskie). - Pomorzowiczki (sołectwo Klisino) – na 43 gospodarstwa, 20 otrzymały rodziny z powiatu brzeżańskiego15 (woj. tarnopolskie), 10 przekazano osadnikom z powiatu złoczowskiego16 (woj. tarnopolskie) i 7 z powiatu kamioneckiego17 (woj. tarnopolskie).18 - Branice (sołectwo Branice) – osadnikom przydzielono 95 gospodarstw, z których 55 otrzymali mieszkańcy powiatu kamioneckiego (woj. tarnopolskie) a 40 z powiatu tarnopolskiego (woj. tarnopolskie). - Debrzyca (sołectwo Lisięcice) – na 78 gospodarstw, 40 objęli mieszkańcy powiatu tarnopolskiego19 (woj. tarnopolskie), 8 osadnicy z powiatu zbaraskiego20 (woj. tarnopolskie), 15 z kamioneckiego21 (woj. tarnopolskie)22. - Zawiszyce (sołectwo Lisięcice) - na 118 gospodarstw, 80 przyznano mieszkańcom powiatu zbaraskiego23 (woj. tarnopolskie), 10 osadnikom z powiatu tarnopolskiego24 (woj. tarnopolskie)25 [zob. Aneks, mapa 2.]. Najstarsze pokolenie informatorów zamieszkiwało przed wojną wsie dawnego województwa tarnopolskiego, znajdujące się w granicach sześciu powiatów: borszczowskiego (Głęboczek), kamioneckiego (Szlązaki), zbaraskiego (Dobrowody, Kapuścińce, Sieniawa, Sieniachówka, Tarasówka, Zarodeczko), złoczowskiego (Wicyń), tarnopolskiego (Czartoria, Łuczka, Nastasów, Konopkówka) [zob. Aneks, mapy 1, 2]. Ludność kresowa przywiozła z ziem południowokresowch przede wszystkim szacunek i poszanowanie do mowy swoich przodków, którą na co dzień od dziecka się Osadnicy zostali przesiedleni z wsi: Baworów, Berezowica Wielka, Bucniów, Czartoria, Horodyszcze, Ihrowice, Konopkówka, Krzywki, Ludwikówka, Ładyczyn, Łuczka, Mikulińce, Myszkowce, Nastasów, Obarzańce, Ostrów, Petryków, Toustoług, Wola Mazowiecka, Zabojki, Zarudzie oraz z miasta Tarnopol. 14 Osadnicy zostali przesiedleni z wsi: Bazarzyńce, Sieniawa, Tarasówka oraz z miasta Zbaraż. 15 Osadnicy zostali przesiedleni z wsi: Wolica, Urmań, Plichów. 16 Osadnicy zostali przesiedleni z wsi: Olesko, Skwarzawa. 17 Osadnicy zostali przesiedleni z wsi: Kupcze, Wierzblany i miasta Busk. 18 Sześć gospodarstw otrzymali osadnicy z województwa wołyńskiego, z powiatu łuckiego. 19 Osadnicy zostali przesiedleni z wsi: Czartoria, Dmuchawiec, Hłuboczek Wielki, Konopkówka, Ładyczyn, Myszkowice, Płotycz, Wola Mazowiecka. 20 Osadnicy zostali przesiedleni z wsi: Dobrowody, Kapuścińce, Sieniachówka, Zarodeczko. 21 Osadnicy zostali przesiedleni z wsi: Horpiń, Łodyna Nowa. 22 Pozostałe gospodarstwa objęli mieszkańcy przybyli z Tarnowa i Brzeska. 23 Osadnicy zostali przesiedleni z wsi: Kapuścińce, Lubianki Wyższe, Roznoszyńce, Sieniachówka, Sieniawa, Tarasówka, Zarodeczko oraz z miasta Zbaraż. 24 Osadnicy zostali przesiedleni z wsi: Mikulińce, Wola Mazowiecka, Sieniawa. 25 Pozostałe gospodarstwa otrzymali osadnicy z województwa wołyńskiego. 25 13 posługiwali. Taka właśnie – żywa i autentyczna kresowa mowa chłopska stała się głównym przedmiotem badań i rozważań językowych. Najstarszych kresowian spełniających określone kryteria etniczne i wiekowe, wyrażających przy tym chęć do udziału w badaniu gwarowym pozostało w eksplorowanych wsiach powiatu głubczyckiego niewielu, dlatego też zgromadzenie materiału badawczego na tym obszarze ziemi wydało się być niezmiernie istotne. W opisie systemu przeniesionej polszczyzny kresowej, obejmującego zjawiska fonetyczne oraz wybrane zagadnienia morfologiczne i leksykalne zastosowano metodę właściwą dialektologii klasycznej. Prezentowane cechy językowe zostały omówione w przytoczonym układzie na tle historycznego rozwoju ogólnej polszczyzny etnicznej. Przy interpretacji zjawisk językowych uwzględniono także wpływ języka ukraińskiego na system językowy polonii kresowej. Analiza zgromadzonego materiału pozwoliła przedstawić możliwy jeszcze do uchwycenia stan ludowej gwary kresowej, która funkcjonuje do dziś w mowie ludności przesiedlonej. Na podstawie danych pochodzących od trzech generacji informatorów można ustalić, które gwarowe cechy kresowe zachowują żywotność, a które z biegiem lat, wskutek kontaktu z polszczyzną ogólną zaniknęły. Stanem wyjściowym do omawiania cech językowych obecnych mieszkańców ziemi głubczyckiej pochodzenia kresowego jest język I pokolenia, które z racji wieku najdłużej posługuje się gwarą, jednocześnie przechowując najwięcej jej cech. Podłoże językowe właściwe wskazanemu zespołowi ludności kresowej stanowi język, którym posługiwali się oni przed wojną, od momentu urodzenia, aż do czasu przymusowej deportacji na Zachód. Tak więc za bazę lingwistyczną przyjmuje się gwarę, będącą jednocześnie stanem wyjściowym języka używanego przez najstarszą generację przesiedleńców współcześnie [Kleszcz 2001, 25]. Jakkolwiek brak dokładnego i szczegółowego opisu gwary, jaką posługiwali się informatorzy przed wojną, za tło porównawcze mogą posłużyć prace językoznawców, którzy badali gwary pokrewne językowo – język mieszkańców wsi i miasteczek położonych w województwie tarnopolskim, usytuowanych w obrębie innego powiatu, czy gminy. Mowa tu o badaniach gwarowych prowadzonych np. przez K. Dejnę [2009], M. Łesiowa [1957] i S. Hrabca [1955] kolejno we wsiach Milno, Huta Stara i Duliby. Punktem odniesienia dla pracy jest zatem system fonetyczny polszczyzny południowokresowej, czyli języka obszaru, z którego wywodzi się najstarsza grupa kresowian. Język ten jest częścią kultury, z którą wielu informatorów utożsamia się poprzez uczestnictwo w życiu społecznym diaspory kresowej [Sagan-Bielawa 2004, 21]. 26 3.2. Metoda gromadzenia materiału O prawidłowym przebiegu badań gwarowych zadecydowało kilka czynników, w szczególności: postawa eksploratora, określenie zasięgu badań – wybór miejscowości, kryteria właściwego doboru informatorów, sposób przeprowadzania wywiadu, sytuacyjność aktu komunikacji. Na przebieg i efekt prowadzonych badań dialektologicznych duży wpływ ma właściwa postawa eksploratora [Kopczyńska-Jaworska 1971, 69]. Niezmiernie ważna jest umiejętność nawiązania kontaktu z mieszkańcami wsi, przełamania ich nieufności, wzbudzenie zaufania, a także zdolność jasnego i łatwego precyzowania myśli oraz właściwego ukierunkowania rozmowy [Kopczyńska-Jaworska 1971, 68]. Wiąże się to ze znajomością mentalności badanej populacji, norm obyczajowych eksplorowanego środowiska, języka (lub jego odmiany gwarowej) oraz sytuacji językowej panującej zarówno w badanych miejscowościach, jak i osadach kresowych, które przed repatriacją zamieszkiwali informatorzy. Aby zebrać rzetelny i wiarygodny materiał badawczy należało zrozumieć fakty historyczne związane z miejscem eksploracji i szeroko rozumiane aspekty socjologiczne. Według B. Wieczorkiewicza języka na danym terenie nie sposób zbadać bez gruntownej znajomości historii regionu i obyczajów [1976, 16], zatem ogromnie ważna okazała się wiedza eksploratora o samym przedmiocie badań oraz stopień reprezentowanej przez niego świadomości językowej. Nie bez znaczenia dla efektu badań pozostaje także sposób prowadzenia przez badacza interlokucji, umiejętność uważnego i cierpliwego słuchania, ukrycie zniecierpliwienia czy znużenia rozmową. K. Lisiecki [2004, 31] stwierdził, że dobrze jest, gdy eksplorator pochodzi z terenu objętego badaniem. Jednak wykrycie specyficznych zjawisk językowych podczas gwarowej eksploracji terenowej jest możliwe w sposób najefektywniejszy dopiero wówczas, gdy badaczem jest osoba spoza obszaru objętego badaniem. Gromadzenie materiału językowego zostało poprzedzone wstępnymi badaniami terenu, podczas których ustalono strukturę demograficzną eksplorowanych wsi. Aby wyznaczyć zasięg terenu eksploracji, skorzystano z mapy pozyskanej z Muzeum Śląska 27 Opolskiego z siedzibą w Opolu, informacji zamieszczonych w publikacjach A. Szymczyny [2003; 2008] dotyczących grupowego rozmieszczenia ludności kresowej na terenie ziemi głubczyckiej, jak również danych zaczerpniętych z monografii dziejów Głubczyc autorstwa K. Maler [1995; 2003; 2006]. Istotne informacje pozyskano także z map kartograficznych udostępnionych dzięki uprzejmości Urzędu Miasta Głubczyce. Zapoznano się również z Rejestrem Osiedlonych Powiatu Głubczyckiego. Dobór informatorów miał charakter celowy, co oznacza, że wyboru przedstawicieli zbiorowości kresowej dokonano w sposób subiektywny z wykorzystaniem wiedzy o danej populacji. Część informatorów pozyskano nawiązując kontakt z burmistrzem Głubczyc, historykami – K. Maler i. A. Szymczyną, z sołtysami eksplorowanych wsi, proboszczami oraz Towarzystwem Kresowiaków. Do tego celu wykorzystano również kontakty własne. Pochodzenie etniczne informatorów stało się głównym kryterium doboru respondentów26. Chcąc ustalić powszechność występowania zjawisk językowych na badanym terenie dobrano informatorów tak, by poszczególni respondenci odpowiadali strukturze społecznej i kulturowej badanej społeczności [Kopczyńska-Jaworska 1971, 30]. Badania tak znacznej liczby ludności przesiedlonej z Kresów musiały z konieczności ograniczyć się do badań reprezentacyjnych, a nie całościowych. Polegały na doborze określonej grupy osób stanowiącej miniaturę eksplorowanego terenu [Sztumski 1995, 103], którą na podstawie posiadanych informacji uznano za reprezentatywną, a następnie starano zbadać się ją w całości27. Reprezentacja populacyjna liczyła 31 informatorów z najstarszej grupy wiekowej, 8 respondentów z pokolenia średniego oraz 8 z pokolenia najmłodszego. Głównym kryterium doboru było pochodzenie kresowe. Najstarszą grupę respondentów wybrano uwzględniając następujące wyznaczniki: rok urodzenia, płeć, miejsce urodzenia (wieś/miasteczko), typ tarnopolskich wsi kresowych (czysto polska, ukraińska (ruska), mieszana polsko-ukraińska, mieszana z ludnością niemiecką). Wszyscy informatorzy urodzili się we wsiach kresowych województwa tarnopolskiego, a po wojnie zostali przesiedleni na teren Ziem Odzyskanych (tu: na ziemię głubczycką). 27 Kilka osób pochodzenia kresowego zamieszkujących eksplorowane wsi odmówiło udziału w badaniu głównie ze względu na zły stan zdrowia. 28 26 Kryterium pomocniczym było ponadto pochodzenie społeczne (inteligenckie/chłopskie), wykształcenie i zawód, jaki wykonywali informatorzy. W wykazie zamieszczonym w aneksie [tabela 1.] podano dane osobowe informatorów (imię i nazwisko, rok urodzenia), nazwę wsi lub miasta, w których urodzili się respondenci, gminę i powiat, w których zamieszkiwali przed przesiedleniem oraz nazwę miejscowości, do których zostali oni relokowani. Najliczniejszą grupę informatorów, zaliczonych do I grupy pokoleniowej, stanowią osoby urodzone przed wojną w latach 20. i 30. XX w. w województwie tarnopolskim. Zbiorowość ta tworzy grupę regionalną pochodzącą z tego samego obszaru (jednego województwa), tak więc charakteryzuje ją wspólny kod prymarny, kultura i obyczajowość, a także tradycja oraz obrzędowość. Znaczna większość najstarszych informatorów posiada wykształcenie podstawowe lub niepełne podstawowe i po deportacji na ziemię głubczycką z terenu Kresów zajmowała się pracą na roli i w gospodarstwie. Pochodzenie społeczne informatorów było chłopskie, robotniczo-chłopskie, w jednostkowych przypadkach inteligenckie. Osiadły tryb życia w „koloniach”, skupiskach przesiedleńców wpłynął na zachowanie przez nich do dziś gwarowych cech kresowych. Ponadto osoby należące do I generacji stosunkowo dobrze, mimo upływu lat, rozumieją język ukraiński i często w codziennych kontaktach, zwłaszcza między sobą, używają pojedynczych słów, bądź wyrażeń z tego języka. Przedstawiciele II (osoby urodzone w latach 50. i 60. XX w.) i III pokolenia Zabużan (urodzone w latach 80. i 90. XX w.) to osoby aktywne zawodowo lub uczące się (studiujące). Grupę tę charakteryzuje ustawiczny kontakt z językiem ogólnopolskim [zob. tab. 2, 3]. Materiał gwarowy stanowiący podstawę pracy zbierano w toku swobodnej rozmowy lub wywiadu, rejestrując je za pomocą nośnika elektronicznego (dyktafonu). Z punktu widzenia techniki prowadzenia interlokucji w badaniu dialektologicznym posłużono się: wywiadem ukrytym28 oraz wywiadem jawnym sformalizowanym29. W celu pozyskania materiału badawczego kilkakrotnie przeprowadzono tzw. dyskusję grupową (z udziałem 28 Za wywiad ukryty uznano każdą rozmowę wszczętą z osobami pochodzenia kresowego zamieszkującymi wsie ziemi głubczyckiej, w których to rozmowach uzyskano cenne dla badacza informacje, nagrano wartościowe teksty języka mówionego, ale z ukrycia. Rozmowa, wywiad nierzadko miały charakter rozmowy nakierowanej, co oznacza, że informatorzy wypowiadali się swobodnie na temat podsunięty przez osobę indagującą. Za właściwy wywiad uznano rozmowę, która miała określony cel, wytyczający kierunek jej prowadzenia. 29 Przy wywiadzie jawnym sformalizowanym informatorzy byli świadomi tego, w jakim celu pozyskiwano od nich materiał badawczy. Odpowiedzi na zadawane przez eksploratora pytania, bądź spontaniczne wypowiedzi respondentów zostały zarejestrowane na dyktafonie w ich obecności i za ich zgodą. 29 więcej niż jednej osoby badanej, np. grupy rodzinnej, sąsiedzkiej), wspólnej przez wzgląd na podobne zainteresowania, czy przynależność do określonego stowarzyszenia30 [KopczyńskaJaworska 1971, 61]. Przeprowadzenie badania wśród wybranej grupy reprezentacyjnej w formie interlokucji umożliwiło stosunkowo sprawne nagranie tekstów i ich wstępną weryfikację. Wywiad umożliwił poznanie minionych faktów i przeżyć informatorów, a przede wszystkim odsłonił najstarszą warstwę polszczyzny kresowej. Tematyka indagacji objęła informacje biograficzne o respondentach (ich pochodzenie, wyznanie religijne, wykształcenie, zawód, informacje o ukończonych szkołach, czy losy życiowe, np. deportację poza miejsce zamieszkania), sfery używania języka polskiego i ukraińskiego oraz dane na temat historii rodziny informatorów. Uzyskano także ciekawe informacje dotyczące charakterystyki poszczególnych miejscowości kresowych, z których pochodzili informatorzy. Częstym tematem okazały się stosunki polsko-ukraińskie podczas II wojny światowej oraz relacje obu nacji przed i po wojnie. Przedmiotem rozmów były również kresowe tradycje, a także sposób obchodzenia świąt liturgicznych oraz obyczajów związanych z narodzinami, zaślubinami i śmiercią. Z uwagi na fakt, że niemal wszyscy informatorzy z I pokolenia urodzili się i mieszkali na wsi, w ich codzienność wpisywała się praca na roli i w gospodarstwie. Większość nagrań dotyczyła zatem opisu tradycyjnego gospodarstwa, a co za tym idzie – opisu sprzętów rolniczych, sposobu uprawy rolnej i hodowli zwierząt, wyglądu obejścia, budynków gospodarskich, jak również wnętrza i wyposażenia domu oraz prac domowych, np. pieczenia chleba, obróbki lnu, darcia pierza. Wywiady przeprowadzono w dwóch sytuacjach komunikacyjnych: oficjalnej i nieoficjalnej [zob. Dunaj 1981; 1985]31. Według B. Dunaja [1994, 31] „[…] o oficjalności, względnie nieoficjalności sytuacji decydują relacje pomiędzy nadawcą i odbiorcą. Ścisły związek łączący uczestników aktu mowy, silna więź pomiędzy nimi decyduje o nieoficjalności sytuacji. W miarę jak związek pomiędzy rozmówcami staje się luźniejszy, sytuacja staje się oficjalniejsza. Z całym naciskiem trzeba podkreślić, że skala oficjalności – nieoficjalności sytuacji stanowi kontinuum. […] Dla celów badawczych zwykło się wprowadzać podział dychotomiczny na dwie skontrastowane sytuacje oficjalną i nieoficjalną”. Wyznacznikiem oficjalności stały się okoliczności towarzyszące aktowi komunikacji, czyli: osoba badacza-eksploratora oraz charakter ról społecznych łączących nadawcę Wszystkie wymienione grupy funkcjonują w obrębie badanej populacji ludności kresowej. Termin: sytuacja komunikacyjna to „współwystępowanie dwóch osób pozostających wobec siebie w pewnej określonej relacji, rozmawiających na pewien określony temat w określonym miejscu” [Fishman 1980, 229]. 30 30 31 i odbiorcę, tj. temat rozmowy, typ i miejsce kontaktu, charakter nagrania (jawne lub z podsłuchu), więzi emocjonalno-intelektualne między badaczem a informatorem [Adamiszyn 1985, 8; Dunaj 1985, Dunaj 1994; Grabias 1997, 282-285; Pisarkowa 1976, 30]. Jak podaje H. Kurek [2006, 55] „W sytuacji oficjalnej […] następuje proces przenikania do gwary elementów systemowo-językowych kodu stojącego wyżej w hierarchii pod względem prestiżu lub wręcz wypierania systemu niżej społecznie wartościowanego na rzecz polszczyzny ogólnej”. Według badaczki, polszczyzny ogólnej używano na wsi wówczas, gdy odbiorcą był reprezentant niewiejskiego typu kulturowego lub przedstawiciel innego wiejskiego mikroobszaru językowego [2006, 55]. Za sytuację oficjalną uznano zatem taki sposób przeprowadzenia rozmowy, wywiadu, podczas którego osoba badająca była obca respondentom i niespokrewniona z nimi. SKŁADNIKI SYTUACJA OFICJALNA KOMUNIKACJI NIEOFICJALNA BADACZ–EKSPLORATOR osoba obca, niespokrewniona TYP KONTAKTU indywidualny, lokalny miejsce publiczne, MIEJSCE NAGRANIA mieszkanie prywatne, obejście CHARAKTER NAGRANIA SYTUACJA osoba znajoma, członek rodziny indywidualny mieszkanie prywatne, obejście oficjalny wywiad, oficjalny wywiad, z podsłuchu z podsłuchu 1–15 1–3 LICZBA INFORMATORÓW UCZESTNICZĄCYCH W JEDNYM NAGRANIU Podczas prowadzenia badań we wsiach ziemi głubczyckiej partnerem rozmowy była osoba pochodząca z miasta i nie posługująca się gwarą – dla niektórych informatorów zupełnie obca, dla innych znana bądź spokrewniona. Rozmowy odbywały się głównie w domach informatorów lub w miejscach publicznych, np. podczas zebrania Towarzystwa Kresowiaków. Większość tekstów nagrano w sposób jawny. W dwóch przypadkach w sytuacji oficjalnej zastosowano nagranie z podsłuchu. 31 W większości materiał gwarowy został wyekscerpowany w nieoficjalnej sytuacji komunikacyjnej – interpersonalnej i bezpośredniej, gdzie badacz był osobą znaną, bądź spokrewnioną z informatorami, rozmówcy występowali jako osoby prywatne, a sama interlokucja miała charakter nieformalny. Wypowiedzi informatorów charakteryzowały się wówczas naturalnością i spontanicznością. Na rozmowę w sytuacji nieoficjalnej, bardziej wiarygodnej, składały się monologi oraz dialogi respondentów między sobą lub z eksploratorem, nagrywane z ujawnieniem dyktafonu, bądź bez ujawniania mikrofonu (z podsłuchu – w czterech przypadkach) w sytuacjach domowych, nieskrępowanych poczuciem obcości. Nieoficjalny typ kontaktu determinowała silna więź społeczna, a gwara, jako kod macierzysty stała się naturalnym sposobem porozumiewania się ludności wiejskiej pochodzenia kresowego. H. Kurek zwróciła uwagę na to, że posługiwanie się gwarą, jako językiem nabytym w dzieciństwie jest automatyczne i nie wymaga wysiłku ze strony interlokutorów. Wynika to z tego, że „gwara stanowiła od zawsze jedyny środek komunikacyjny na wsi i jest nierozerwalnie związana z wiejskim obszarem językowokulturowym stanowiąc jego podstawowy składnik” [2006, 55]. Ważne dla zachowania gwary okazało się poczucie wspólnoty jej użytkowników - mieszkańców wsi (obyczaje, tradycje, ustalone sposoby kontaktów interpersonalnych), które wyznaczało określone zachowania językowe. W kilku przypadkach dokonano nagrań z udziałem więcej niż jednej osoby badanej (np. małżonka, rodzeństwa, osób mieszkających w sąsiedztwie). Było to korzystne z uwagi na pozyskanie cennych materiałów dialektologicznych, gdyż respondenci wzajemnie motywowali się do mówienia i w grupie czuli się swobodniej niż w trakcie rozmowy sam na sam z badaczem. Charakter przeprowadzonych badań pokazał, że o oficjalności vs nieoficjalności aktu komunikacji często decydowała sama osoba informatora, ponieważ dystans, jaki dzielił rozmówców miał podłoże psychospołeczne [zob. Sagan-Bielawa 2004, 26]. Podobnie rzecz się miała w przypadku nagrywania rozmowy przy pomocy dyktafonu. Niektórzy informatorzy byli onieśmieleni sprzętem nagraniowym i obawiali się „że powiedzą coś nie tak”, dlatego kolejna próba pozyskania materiału badawczego odbywała się już z ukryciem dyktafonu. Dotyczyło to zarówno osób znanych badaczowi, jak i obcych. Pozostałej grupie respondentów nie przeszkadzało to, że są nagrywani i chętnie udzielali wywiadu. Czuli się przy tym dumni, wyróżnieni i docenieni. Dla części informatorów obecność kilku osób w trakcie badania stanowiła wyznacznik oficjalności, zwłaszcza wtedy, gdy osoby te nie były ze sobą 32 spokrewnione. Inni z kolei dopiero w większej grupie czuli się pewniej, swobodniej i chętniej udzielali wywiadu. Zatem rozgraniczenie sytuacji oficjalności i nieoficjalności miało często charakter arbitralny przy uwzględnieniu czynników sytuacyjnych [zob. Sagan-Bielawa 2004, 27]. Analiza zebranych materiałów języka mówionego wśród najstarszej warstwy badanej ludności wykazała, że nawet w sytuacji oficjalnej informatorzy nie używali polszczyzny ogólnej, nadal zachowywali kresowe cechy gwarowe, śpiewną mowę, osobliwy akcent i słownictwo. Gwara zatem nie ograniczyła się w ich przypadku jedynie do funkcji języka nieoficjalnego, rodzinno-domowego, ale stała się również systemem komunikacyjnym obowiązującym w oficjalnym typie kontaktu. Stosunkowo dobre zachowanie się kresowych cech gwarowych w mowie informatorów wynika z faktu, iż gwarą posługiwali się starsi mieszkańcy wsi, dla których była ona kodem prymarnym i podstawowym, stałym i stabilnym środkiem komunikacji językowej, co dawało poczucie swojskości i bezpieczeństwa [zob. Pelcowa 2006, 140]. Po zebraniu materiału gwarowego w postaci tekstów języka mówionego dokonano jego odsłuchu i weryfikacji. Zgromadzone teksty zostały następnie zapisane w transkrypcji fonetycznej według ogólnie przyjętych zasad (wybór tekstów zamieszczono w Aneksie). Po zapoznaniu się z zespołem cech językowych dokonano określenia ich dystrybucji. Tym samym ustalono, która cecha pojawia się regularnie u wszystkich informatorów, a która występuje tylko w określonej grupie wiekowej respondentów. Jak wynika z obserwacji, sytuacyjność aktu komunikacji nie oddziałała w przypadku informatorów (z wszystkich grup wiekowych) na jakościowy i ilościowy inwentarz gwarowych cech kresowych. Analiza materiału gwarowego pokazała, że w przypadku najstarszej grupy przesiedleńców niektóre cechy gwarowe są obecne zawsze w mowie danej osoby, inne zaś występują nieregularnie. 4. Uwarunkowania zewnętrzne ustalania się i funkcjonowania polszczyzny kresowej mieszkańców wsi województwa tarnopolskiego. 4.1. Historia i zakres osadnictwa ludności kresowej na ziemi głubczyckiej 33 Koniec II wojny światowej to na ziemiach polskich czas wielkich przemian politycznych, społecznych oraz ekonomicznych, które w znaczący sposób przyczyniły się do zmian demograficznych polskich wsi. Efektem działań wojennych były, oprócz innych dramatycznych zjawisk (m.in. ludobójstwa, represji, czystek etnicznych) masowe, zakrojone na wielką skalę fale migracji ludności polskiej. Jedną z przyczyn przesiedleń Polaków zamieszkujących obszar Kresów Południowych były mordy dokonywane na ludności cywilnej przez nacjonalistów ukraińskich w latach 1939-1948. Z relacji informatorów wynika, że stosunki pomiędzy ludnością narodowości polskiej a Ukraińcami do momentu pierwszych represji ze strony członków i zwolenników Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) były poprawne. Koegzystowanie obu nacji w obrębie jednej wsi nie stanowiło zagrożenia dla obu stron, bowiem mieszkańcy kresowych wsi żyli ze sobą w zgodzie, wtapiając się w codzienną rzeczywistość. Razem uprawiali ziemię, trudnili się handlem, pracowali w gospodarstwie, jak również wspólnie obchodzili święta religijne i uroczystości domowe. Oprócz ludności wysiedlonej z obszaru Kresów Południowo-Wschodnich, na teren Dolnego Śląska – tzw. Ziemie Odzyskane przybywali również osadnicy z innych rejonów Polski. Były to osoby, które powracały z obozów pracy, obozów koncentracyjnych i z wojny. Skutkiem migracji ludności było wytworzenie się na tym terenie skomplikowanej, osobliwej sytuacji demograficzno-etnicznej. W wielu osadach spotykały się bowiem grupy etniczne przybyłe zarówno z Kresów (z trzech województw: lwowskiego, tarnopolskiego, stanisławowskiego), jak i z innych terenów Polski [zob. Kleszcz 2006, 111]. Jak pisze K. Kleszcz [2001, 9], grupy te reprezentowały odmienne typy kultury duchowej i materialnej, odmienne zwyczaje, tradycje czy obrzędy, a ponadto posługiwały się obco brzmiącym dla innych językiem lub jego odmianą gwarową. Nowo przybyli osiedlali się głównie w powiatach: nyskim, brzeskim oraz głubczyckim i do dziś stanowią tam zdecydowaną większość. Na skutek zmian demograficznych regionu opolskiego zmieniały się proporcje ilościowe między trzema grupami regionalnymi Opolszczyzny, tj. ludnością autochtoniczną, ludnością napływową i przesiedleńcami z innych regionów kraju. Mimo dobrze zaplanowanego procesu zasiedlania, przemieszanie ludności było duże. K. Kleszcz [2006, 111] wyróżnił trzy typy miejscowości, identyfikując je ze względu na pochodzenie regionalne ich mieszkańców. Są to miejscowości zasiedlone przez ludność autochtoniczną, zamieszkałe przez ludność napływową (pochodzenia kresowego) oraz takie, których mieszkańcami jest zarówno ludność rdzenna, jak i napływowa. Przeważa wariant z ludnością mieszaną, 34 tj. ludnością autochtoniczną i tą przybyłą z dawnych województw wschodnich. Trzeci typ miejscowości odpowiada temu, w którym przeprowadzono badania gwarowe. Wszystkie wsi powiatu głubczyckiego, w których dokonano eksploracji to osady, do których przybyła ludność kresowa wskutek przymusowego wysiedlenia z terenów zabużańskich, a następnie zamieszkała w nich razem ze starymi gospodarzami - Niemcami, którzy nie chcieli przesiedlić się do Niemiec, bądź czekali na deportację. Taki stan trwał zwykle około roku, ale w sytuacji, gdy ludność niemiecka nie chciała wyemigrować do swojego kraju i opuścić domostw – lata. Sytuacja ta nie sprzyjała adaptacji kresowian do nowych warunków. Nowi osadnicy, którzy w ramach akcji przesiedleńczej zostali przetransportowani kilkaset kilometrów od swych rodzinnych stron, mieli pomóc w zagospodarowaniu Ziem Odzyskanych32. W dość szybkim tempie Głubczyce i okoliczne wsi zostały zasiedlone rodzinami kresowymi, które w bardzo trudnych warunkach zostały przetransportowane wraz z dobytkiem do miasta i jego okolic. Tu, dla wielu repatriantów zakończył się często wielotygodniowy33 etap podróży, a rozpoczynał nowy rozdział w życiu. Tysiące ludzi podróżowało nawet kilka tygodni w skrajnie ciężkich warunkach, zwykle w nieogrzewanych wagonach przeznaczonych do przewozu bydła lub węgla. Wśród wielu kresowian panowało przekonanie, że repatriacja jest tymczasowa, i że w niedługim czasie powrócą do pozostawionych na Wschodzie gospodarstw i dobytku. Tak więc początkowo nie wierzono w zapewnienia władz o tym, że odtąd to Ziemie Zachodnie staną się ich stałym miejscem zamieszkania. Wśród przemieszanej pod względem pochodzenia regionalnego ludności Dolnego Śląska, ekspatrianci z terenu Kresów Południowo-Wschodnich stanowili najbardziej zwarte i jednolite grupy przesiedleńcze. Wynika to stąd, że w czasie migracji repatriantów z dawnych terenów zabużańskich często cały transport przewoził przesiedleńców pochodzących z tego samego powiatu, gminy, czy wsi. Oznaczało to, że rodziny, znajomi, sąsiedzi, niekiedy z księdzem, lekarzem i nauczycielem byli transportowani tymi samymi składami kolejowymi, a następnie osiedlali się w jednej lub kilku okolicznych wsiach powiatu głubczyckiego. Jak wcześniej wspomniano, po przybyciu na Ziemie Odzyskane (tu: na ziemie powiatu głubczyckiego) zajmowali oni opuszczone domy i gospodarstwa w tej samej wsi, często 32 Władze zdecydowały się na wielotysięczne przesiedlenia ludności kresowej o setki kilometrów na teren Ziem Odzyskanych pomimo tego, że gospodarka narodowa państwa polskiego była zrujnowana i funkcjonowała w skrajnych warunkach. Tym samym osadników zabużańskich narażono na cierpienia, choroby i śmierć. 33 Transporty liczyły od kilku do kilkudziesięciu rodzin. Podróż z Kresów trwała od kilku do kilkudziesięciu dni. 35 mieszkając razem z Niemcami w gospodarstwach przydzielonych przez Państwowy Urząd Repatriacyjny. Konieczność koegzystowania w obrębie jednej miejscowości w pewnym skupisku, w zbiorowości wymusiła akceptację nowych warunków życia [zob. Kosiński 1967]. Według danych statystycznych, w latach 1945-1947 przesiedlenia objęły 1100–1250 tysięcy osób żyjących na terenie Kresów Wschodnich [Maler 2006, 9]. Pomocy nowo przybyłej ludności w zasiedleniu i zagospodarowaniu Ziem Odzyskanych udzielały zorganizowane punkty etapowe34. Jeden z nich mieścił się w Głubczycach. Państwowy Urząd Repatriacyjny działający w mieście zapoczątkował proces integracji społeczeństwa autochtonicznego z napływową ludnością kresową, co okazało się procesem żmudnym i długotrwałym. Jak podają A. Szymczyna i K. Maler [2013, 9]: „Efektem wzajemnych kontaktów było powolne przenikanie się obu kultur i ukształtowanie postawy społeczeństwa tolerancyjnego na obszarze całego powiatu głubczyckiego”. Celem głubczyckiego punktu etapowego było kierowanie ruchami ludności oraz planowe rozmieszczenie repatriantów na terenie ziemi głubczyckiej 35. W ramach akcji związanej z osadnictwem wiejskim, rolą Oddziału Powiatowego PUR było przydzielanie gospodarstw rolnych oraz działek rzemieślniczych. Wielkość przydzielanego gospodarstwa miała odpowiadać temu, pozostawionemu przez repatrianta na terenie ZSRR. Ponadto PUR zajmował się organizacją zatrudnienia przesiedleńców oraz zabezpieczeniem dla nich miejsc pracy. Początkowo napływowa ludność zajmowała się odgruzowywaniem i zabezpieczaniem mienia pozostawionego przez Niemców. Stosunki panujące wówczas między autochtonami a repatriantami nie zawsze były poprawne. Wynikało to zapewne z braku zaufania do nowych władz, nieufnego stosunku do zastanych osadników i wiary w szybki powrót na Kresy. Stąd w repatriantach było poczucie „tymczasowości”, niechęć, bądź, jak podają źródła, leniwy Przeładunkowe punkty etapowe były końcowymi dla poszczególnych transportów. Ich celem było zorganizowanie przeładunku, rozładunku przesiedleńców i ich dobytku z wagonów. W tak zorganizowanych punktach wydawano ciepłe posiłki i napoje, przydzielano odzież i udzielano pomocy lekarskiej. Po przejściu niezbędnych badań i formalności urzędowych kierowano osadników do miejsc zamieszkania. Z uwagi na brak ciężarówek i furmanek repatrianci często koczowali w punktach etapowych kilka dni, zanim zostali przetransportowani do nowych domów. Często sami przez kilka dni wędrowali do miejsc osiedlenia. 35 Podstawą do osiedlenia się na Ziemiach Odzyskanych były następujące dokumenty: karta ewakuacyjna repatrianta, opis mienia pozostawionego na Kresach, orzeczenie odszkodowawcze, zaświadczenie wydane przez placówkę PUR, zaświadczenie przesiedleńcze [AKP, PUR w Katowicach, sygn. 817, k. 1-5. instrukcja w sprawie osadnictwa z 22 sierpnia 1945 r.]. 36 34 stosunek do pracy [APK, UWŚl/Og]36. Oddział Powiatowego PURu z siedzibą w Głubczycach był punktem, w którym ludność kresowa mogła skorzystać z pomocy medycznej, zaopatrzyć się w czystą odzież, środki higieny osobistej oraz zjeść posiłek. Dla niektórych punkt ten stanowił tylko kolejny etap przed dalszą podróżą, dla większości zaś stał się docelowym miejscem osiedlenia, rozpoczęcia nowego życia. Pierwsi Polacy wysiedleni z Kresów Wschodnich przybyli do Głubczyc w czerwcu 1945 roku. Byli to mieszkańcy Brodów (750 osób) i Tarnopola (742 osoby) – łącznie 1492 osoby, które dotarły do Głubczyc w dniach 9-10 czerwca. Kolejny transport kresowian przybył do Głubczyc dnia 27 lipca 1945 roku. Liczył 53 rodziny z Nadwórnej, które osiedliły się w mieście i okolicznych wsiach. Oprócz ludności wagony załadowane były wiejskim inwentarzem gospodarczym, bydłem, ptactwem domowym, drobnym sprzętem gospodarstwa domowego, odzieżą, obuwiem, produktami żywnościowymi o łącznej wadze do 2 ton na rodzinę. Repatrianci z Brodów, Tarnopola i Nadwórnej nie byli ostatnimi przesiedleńcami zza Buga, którzy przybyli na ziemię głubczycką. Dotarły tu również transporty z ludnością z Sambora, Łucka, Kiwerców, Borszczowa, Zbaraża, Kołomyi, Kamionki i Buska. Według A. Szymczyny [2003] do Głubczyc i okolicznych wsi zostało przesiedlonych tylko w sierpniu 1945 roku 377 osób ze Stanisławowa, 114 osób ze Stebnik, 41 z Kamionki oraz 626 osób z Tarnopola. A. Targosz – naczelnik Powiatowego Oddziału PUR w lipcu 1947 roku sporządził sprawozdanie, z którego wynika, że od początku akcji osadniczej na ziemi głubczyckiej osiedlono 21896 nowych osadników przybyłych z Kresów (5813 rodziny) oraz 3116 przesiedleńców z centralnej Polski (872 rodziny). Do września 1947 roku na omawianym terenie osiedlono łącznie 22099 Zabużan i 3162 przesiedleńców z centrum Polski. Na terenie powiatu działały w ramach spółdzielni parcelacyjno-osadniczej: Komisja Osadnictwa Rolnego i Komisja Wnioskodawcza, których funkcja polegała na rozpatrywaniu wniosków o nadanie gospodarstw oraz Komisja Przydziału Inwentarza Żywego, zajmująca się przydziałem koni. Do 1 czerwca 1948 roku przekazano przesiedleńcom 37,9 tys. ha ziemi. W latach 1945-1950 łączna liczba gospodarstw przydzielonych osadnikom (Zabużanom i osadnikom przybyłym z Mazowsza, Śląska, Małopolski) w powiecie głubczyckim wyniosła 5621. Najwięcej gospodarstw otrzymały rodziny przybyłe Proces osiedlania nastąpił w trudnym momencie. Przemiany społeczno-polityczne, jak również odbudowa kraju z powojennych zniszczeń sprawiły, że problemy osadników zeszły na drugi plan. To wpłynęło na ich apatię i zniechęcenie. 37 36 z województwa tarnopolskiego – 3210, lwowskiego – 1210, wołyńskiego – 599 i stanisławowskiego – 56037. Cenne źródło informacji o osadnikach zabużańskich przybyłych na teren ziemi głubczyckiej stanowi Rejestr Osiedlonych Powiatu Głubczyckiego. Jego analiza dostarcza wielu informacji o ludności przybyłej zza Buga, m.in. o liczbie i miejscu położenia gospodarstw opuszczonych przez repatriantów w ramach przymusowej akcji przesiedleńczej. Rejestr zawiera spis gospodarzy przybyłych z terenu Kresów Południowo-Wschodnich i otrzymanych przez nich gospodarstw rolnych. Nie należy traktować go jako ostatecznego źródła danych zawierającego ewidencję napływowej ludności z dawnych wschodnich województw II RP38. Księga jest ważnym źródłem informacji, wskazującym na wielki udział w zasiedleniu powiatu głubczyckiego ludności polskiej przybyłej z województw tarnopolskiego, stanisławowskiego, wołyńskiego lub lwowskiego. W Rejestrze Osiedlonych Powiatu Głubczyckiego zawarte są następujące dane: imię i nazwisko osadnika, nazwa miejscowości, z której przybył (wraz z powiatem), rodzaj przydzielonego gospodarstwa (wraz z datą objęcia gospodarstwa przez repatrianta), data wydania aktu nadania, nazwa miejscowości, w której repatriant został osiedlony (nazwa gromady, gminy, numeru gospodarstwa), adnotacja o dokwaterowaniu innych rodzin, data opuszczenia bądź zrzeczenia się gospodarstwa [Szymczyna, Maler 2013, 51]. W spisie dokonano podziału na ludność przybyłą zza Buga, tzw. repatriantów oraz osadników przybyłych z terenu centralnej Polski oraz województw wschodnich. W rejestrze wyróżnionych zostało 10 sołectw z uporządkowaną listą miejscowości i ewidencją gospodarstw położonych w strefie wiejskiej miast: Głubczyc, Kietrza i Baborowa. Taki podział umożliwił lepszą identyfikację liczby zasiedlonych gospodarstw i przydzielonych pól uprawnych. 4.2. Czynniki determinujące powstanie i stan zachowania przeniesionych gwar kresowych Na powstanie gwar kresowych oraz ich obecny stan zachowania w mowie ludności osiadłej na ziemi głubczyckiej i ich potomków miały i mają wpływ dwie grupy czynników. Pierwszą z nich stanowią te, wynikające z sytuacji etniczno-językowej panującej we wsiach kresowych województwa tarnopolskiego, a zatem czynniki związane z miejscem urodzenia i zamieszkania informatorów do czasu II wojny. Są to tzw. determinanty kresowe. Na drugą grupę 37 38 czynników składają się uwarunkowania demograficzne, Dane na podstawie Rejestru Osiedlonych Powiatu Głubczyckiego, s. 1–300. Nie wszyscy członkowie rodzin zostali odnotowani w rejestrze. 38 a także kulturowe i psychologiczne, które zasadniczo wpłynęły (i wpływają) na stan zachowania się kresowej mowy od czasu osiedlenia się repatriantów na terenie powiatu głubczyckiego. Dotyczą one zwłaszcza średniego i najmłodszego pokolenia kresowian. Za determinanty kresowe, które miały bezpośredni wpływ na ukształtowanie się i jakość mowy informatorów uznano następujące wyznaczniki: a) rodzaj struktury osadniczej kresowych wsi tarnopolskich, z których pochodzili informatorzy oraz sytuacja językowa w nich panująca, b) język, jakim posługiwali się kresowianie w sytuacji rodzinno-domowej, c) prestiż polszczyzny, d) rola Kościoła, religii rzymskokatolickiej oraz szkoły polskiej jako ostoi języka polskiego, e) zjawisko bilingwizmu integralnego. Na stan zachowania się polszczyzny kresowej u najstarszych przedstawicieli badanej grupy populacyjnej repatriantów (I pokolenia) miała wpływ sytuacja językowa panująca na Kresach Południowo-Wschodnich. Stosunki językowe należałoby rozpatrywać na tle narodowościowym, etnicznym. Według K. Kleszcza [2001, 31-32] ważną rolę w procesie kształtowania systemu językowego odgrywał skład etniczny ludności zamieszkującej wsi kresowe i miasteczka, bowiem od przewagi liczebnej jednej z narodowości uzależnione było używanie konkretnego języka: polskiego, bądź ukraińskiego. Warto dodać, że oprócz dwóch żywiołów, polskiego i ukraińskiego, ziemie Kresów Południowo-Wschodnich zamieszkiwały mniejszości narodowe. Jak pisze Z. Kurzowa [2007, 60] „Mieszany narodowościowo charakter potęgowały na tej ziemi migracje jeszcze innych ludności: węgierskiej, czeskiej, niemieckiej, wołoskiej oraz ormiańskiej, tatarskiej i żydowskiej”. Mimo że mniejszości te w dużej mierze uległy asymilacji, to ich udział procentowy do 1939 roku wahał się od 2 do 4%. Na tle wymienionych narodowości tylko Żydzi zachowali, oprócz przewagi liczebnej, wyraźnie zaznaczającą się odrębność kulturowo-religijno-językową39. Spośród wymienionych nacji, na system językowy polskiej ludności kresowej, ściślej – system leksykalny, największy wpływ wywarły języki, którymi posługiwali się Żydzi oraz Niemcy. W zależności od liczebności skupisk polskich kolonistów, składu etnicznego mieszkańców, na terenie Kresów utworzyły się cztery typy osadnictwa wiejskiego: wsi czysto polskie, ruskie (zwane też ukraińskimi), mieszane polsko-ukraińskie oraz mieszane dodatkowo z kolonistami niemieckimi. Wynika stąd, że omawiany obszar kresowy 39 Do kontaktu z mniejszością żydowską dochodziło głównie w miastach: Lwowie i Tarnopolu, bądź we wsiach mieszanych, gdzie zwykle mieszkało kilka rodzin żydowskich [Argasiński 2008, 9]. 39 obejmujący województwo tarnopolskie można podzielić na mniejsze mikroregiony, stosując kryterium narodowościowe. Jak podaje Z. Kurzowa [2007, 97] „ […] w nowym otoczeniu ruskim polskie osadnictwo chłopskie stanowiło wyspy podlegające różnorakim tendencjom asymilacyjnym”. Jeżeli napływowa ludność polska tworzyła nieliczne skupisko we wsi ukraińskiej (np. kilka rodzin), ulegała stopniowo całkowitej rutenizacji. Takie osady informatorzy nazywali wsiami czysto ukraińskimi lub ruskimi. Jeżeli natomiast polska ludność wiejska osiedlona była w większym skupisku, wówczas nazywano ją wsią czysto polską, bądź polską. Osady czysto polskie otoczone były wsiami ukraińskimi lub mieszanymi, tworząc wyspy etniczno-językowe40, ale mieszkająca w nich ludność polska utrzymywała kontakt z Ukraińcami raczej sporadycznie, np. kiedy opuszczała wieś w celu udania się do miasta. Używanym na co dzień w tych miejscowościach językiem był język polski, a dokładniej – jego kresowa odmiana gwarowa. Przykładami takich wsi tarnopolskich są Wicyń41, Zarodeczko42i Szlązaki43. Poświadczają to ich dawni mieszkańcy: „vjoska na2a Vicyń by;a 1ysto polska/ by;o, f2eńXi byLi 5ukrajińsk’e vjosKi, albo mNe2ane a u nas, Vicyń, s;yno5 s tego, 3e by; vjoska 1ysto polska /” „5u nas Vicyń to f2ystko na5oko;o to byLi 5ukrajińcy, by;a 1ysto polska vjoska /” „a na2a vjoska t= by;a barx= taka du3a ji… 5oSedla byLi, gXe byLi… bo na2a vjoska ca;a by;a polska tam jedna 5ukrajinka…tak/ to muj nav#t vujk= Si by; 5o3eNi;/ jedna 5ukrajinka t5lku by;a, to na ca;y ten/ re2te f2ystku same pol’aKi /” „f ślo5zakah, vojevuctvu tarn=polsKi, povjat kamjonka/ ra1yj 1ysto polska, ale Sostra Mi poViXa;a, bo ju2 zapyta;am 5o t=, bo 1tery roXiny 5ukrajinsk’je, al’e to by;a ma;a vjeś, 1yXeśCi numeruf f tym 1tereh 5ukrajincuf /” Wieś czysto polska, Wicyń, była otoczona wsiami ukraińskimi takimi jak: Żuków, Kropiwna, Ciemieńce i mieszanymi, jak np. Remizowce. 41 Jak wynika z relacji informatorów, w Wicyniu mieszkała jedna rodzina ukraińska. 42 Wsie leżące nieopodal były etnicznie mieszane – polsko-ukraińskie, np. Kapuścińce, Mosurowce, Szymkowce. 43 W gwarze mieszkańców nazwa tej wsi brzmi Ślązaki. Tę niewielką (30 gospodarstw) osadę można zaliczyć do czysto polskiej z uwagi na fakt, że zamieszkiwały w niej tylko cztery rodziny ukraińskie i jedna żydowska. Wieś otoczona była miejscowościami mieszanymi, jak np. Adamy (gdzie był kościół), Grabowa (z cerkwią). 40 40 W osadach tych, według relacji respondentów, ludność polska mówiła w domu po polsku, zaś w kontaktach z Ukraińcami posługiwała się gwarą polską lub odmianą gwarową języka ukraińskiego, tzw. mową chachłacką. Wicyń, jako największa z wymienionych wsi (ponad trzysta gospodarstw44) był pod wieloma względami samowystarczalny (posiadał m.in. dwa młyny, polską szkołę, kościół, tartak, cegielnię, mleczarnię, gorzelnię). Wskutek tego, języka ukraińskiego używano tylko wówczas, gdy opuszczano wieś. Według E. Dzięgiel [2003, 81] w zwartym i znacznym liczebnie środowisku ludność o wiele lepiej zachowała język rodzimy, aniżeli w rozproszeniu. Tym bardziej na wsi, gdzie dana społeczność tworzyła bardziej jednolitą i zwartą strukturę niż w mieście. K. Kleszcz [2001, 33] dodaje, że brak bliższych więzi między obiema nacjami – Polakami i Ukraińcami, zamieszkującymi sąsiednie miejscowości mógł być spowodowany czynnikami historyczno-politycznymi oraz emocjonalnymi. Wywierało to wpływ na stosunki językowe, bowiem wzajemna izolacja podkreślana była również w ten sposób, że Polacy i Ukraińcy, kontaktując się ze sobą, starali się używać swoich języków narodowych. Większość osad zamieszkiwanych przed laty przez informatorów stanowiły wsie mieszane, polsko-ukraińskie, z nieliczną przewagą etnicznego elementu polskiego, bądź ukraińskiego45, np. Konopkówka, Sieniawa, Sienachówka, Tarasówka, Czartoria, Nastasów, Łuczka, Dobrowody. Poświadczają to relacje informatorów: „SeNava/ vojevuctvu tarnopul, a povjat zbara2/ no by;o 1ysta 2eśXeS=nt numeruf/ taka du3a, to pu5 by;o 5ukrajincuf, pu5 by;o pol’akuf /” „uroXi;ym Se f tarasufkah, povjat zbara2, […] pol’acy i 5ukrajincy mNe2ka;y /” Przewagę liczebną wsi mieszanych na tym terenie tłumaczy fakt, że w województwie tarnopolskim udział procentowy ludności polskiej i ukraińskiej był w porównaniu z innymi województwami kresowymi, tj. lwowskim i stanisławowskim najbardziej wyrównany46. Polacy stanowili 49%, Ukraińcy 45% ludności, zaś mniejszości etniczne niespełna 6% 47. Tak przedstawiał się stan ludnościowy w roku 1931, zatem w czasie, kiedy najstarsi informatorzy mieli zaledwie kilka lat lub tuż przed ich urodzeniem. Okazuje się, że większość ludności 44 W roku 1938 według spisu ludności w Wicyniu mieszkało 1538 osób, w większości Polaków. Na skutek zawierania małżeństw mieszanych (polsko-ukraińskich) rozkład procentowy Polaków i Ukraińców we wsiach mieszanych był podobny. 46 W województwie lwowskim Polacy stanowili 58% ludności, Ukraińcy 34%, w województwie stanisławowskim ludność ukraińska stanowiła aż 69% wszystkich mieszkańców. 47 Dane statystyczne pochodzą z „Drugiego powszechnego spisu ludności z dnia 9 XII 1931” (dane skrócone), Statystyka Polski, seria C, z. 62, Warszawa 1937. 41 45 polskiej zamieszkiwała w tym czasie miasta znajdujące się w obrębie województwa (Tarnopol, Zbaraż, Brody), które stały się areną kulturowego oddziaływania języka polskiego. Stąd krajobraz etniczno-kulturowy województwa tarnopolskiego tworzyły głównie wsie mieszane, a tych czysto polskich było niewiele. W miejscowościach o charakterze mieszanym pomiędzy Polakami i Ukraińcami panowały nieco inne relacje niż w przypadku wspomnianych wsi czysto polskich. Polacy nie żyli tu w samowystarczalnej „enklawie”, ale współegzystowali z ludnością ukraińską na jednym terytorium (w obrębie jednej wsi). Informatorzy wspominają, że dawniej nie było antagonizmów na tle narodowościowym między obiema nacjami. Rodziny polskie i ukraińskie żyły ze sobą w przyjaźni, zawierały małżeństwa, a także wspólnie spędzały święta w obrządku katolickim i grekokatolickim. Obrazują to wspomnienia respondentów: „je21e tam na fshoXe, tak na vjoscy byLi 5ukrajincy i pol’akuf, 5ukrajincu5 by;o vjencyj, pol’akuf by;o mNej i puźNij za1eLi pol’aku5 Bić/ a nap2ut to by;o dob3y, zgaxaLi Si 5ukrajincy /pol’aKi, na śvjenta huXiLi do 5ukrajincu5, do pol’aku5, by;a zgoda /” „mNa;a dvje roXiny, polsko5 i 5ukrajińsko5, ji nam to Ne p2e2kaxa;o/ Ne by;o ru3Nicy a3 do 1yXestego Xevjontego roku, jak vybuh;a druga vojna śvjatova /” „tam Se l’uXe tak jakoź jak ten, muvje, l’ubjeLi/ bo my mNeLi roXin# 5ukrajińsko5, to my 2Li, a 5oNi do nas/ na ViGil’ji p2yhoXi;a tata Sostra ź XećMi/ tag3# Ne mo3na ru3Nić 5ot pol’aku5, 3# mo3# na2# by;y l’ep2y, jih gor2# /” „jedNi druGim pomagaLi, navet barx=, po so5Secku my tak s so5SadaMi dob3# 3yLi/ to ji 5ukrajincy by;y tak’je dobr# i pol’acy /” „no t= f2ystku by;u jedna r=Xina, p2#d vojn=5 t= f2ystku by;a jedna r=Xina /” „Si p2yjaźNiLi, 5ukrajincy s p=l’akaMi Si 3yNil5/ na Svjenta p=l’acy zapra2al5 5ukrajincuf, puźNij 5ukrajincy 2Li du p=l’akuf/ p2yjaźNiLi Se, a puźNej nagLi, 3y tag vrogu byLi nastavjony du p=l’akuf”/ Życie na pograniczu kulturowym i językowym sprawiło, że wytworzone więzi emocjonalne na płaszczyźnie rodzinnej i sąsiedzkiej nie pozostały bez znaczenia na jakość stosunków językowych. Co ciekawe, polsko-ukraińska społeczność wsi mieszanych posługiwała się jednym językiem, zwykle ukraińskim (ruskim), a nie polskim. Zauważył to 42 W. Harhala, badając gwary okolic Komarna [1931]. Potwierdziły to również badania własne. Interesujące wydają się wypowiedzi respondentów świadczące o posługiwaniu się przez ludność polską językiem ukraińskim także w rozmowach rodzinnych. Wynika z nich bowiem, że znaczna część ludności polskiej mieszkającej we wsiach mieszanych (i tzw. ruskich) mogła w ogóle nie używać polskiej gwary kresowej, albo używać jej sporadycznie, w szkole lub urzędzie. „a on mNe2ka; ten na vjoscy, no ji my z bratym, z adaśKim, nuSiLi do Neg= buta/ tag zaklejić, alb= coś/ a on muVi; po polsku/ my muViLi p= rusku, a on rozumńa;by i tak /” „do tyj pory 3y;am fśrut 5ukrajińcu5 i 3ydu5/ rozmavja;am z NiMi po 5ukrajińsku, hoXi;am z NiMi do cerkVji/ ftedy vydava;o Mi Si, 3y to normalne, a tu nagle Vixy samyh polaku5/” „bu rozmavjaLi my po rusku/ to zna1y tam muViLi p= 5ukrajińsku/ nu 3atk=, nu al’# tak po rusku, no bu ta vymova, ta na2a to taka jakaś hah;acka by;a śmNe2na, Ni/ bo p= rosyjsku co jinnegu, p= 5ukrajińsku ty2 co innegu, a tak p= rusku tak/ troHi ukrajińsk’jegu, troHi rusk’jegu/ taka by;a mova /” Według K. Kleszcza [2001, 34], przyczyny takiego stanu rzeczy należałoby upatrywać w zbliżeniu obu nacji – polskiej i ukraińskiej, które musiało dokonywać się na przestrzeni długiego okresu czasu: „Powstające polsko-ukraińskie społeczności nie wytworzyły nowego systemu językowego, grupa liczebnie przeważająca narzuciła swój język grupie liczebnie słabszej. Tworzył się specyficzny dla wspólnoty system komunikacyjny”. Znajomość języka sąsiadów (języka ukraińskiego lub jego odmiany gwarowej) stawała się konieczna ze względu na zachodzące zmiany gospodarcze i wspólne koegzystowanie kilku nacji48 w obrębie jednej wsi. Niektórzy informatorzy zamieszkujący wsi mieszane są potomkami ludności i polskiej, i ukraińskiej (np. matka była Ukrainką, a ojciec Polakiem), co tłumaczy używanie języka ukraińskiego w codziennych sytuacjach rodzinno-domowych: „mova, jaka by;a u nas, jaka by;a mova…polska i ukrajinska /” Oprócz Polaków i Ukraińców niektóre wsi mieszane zamieszkiwały nieliczne rodziny żydowskie lub niemieckie. 43 48 Według S. Hrabca [1955, 32] to dwujęzyczność sprawiła, że polszczyzna kresowa była przesiąknięta wpływami ukraińskimi w fonetyce, morfologii, słownictwie i składni. Z. Kurzowa podkreśliła natomiast, że interferencja dwu języków mogła odbywać się na płaszczyźnie indywidualnej i społecznej, wskutek zawierania małżeństw polsko-ukraińskich. „3yNiLi Se, pol’acy z 5ukrajincaMi, 5ukrajincy s p=lkaMi/ tak by;u/ no t= my svoji =phuXiLiśmy [święta]/ tag jak tutaj 5o /” Badane społeczności funkcjonowały wtedy w warunkach kontaktu językowego dwu języków - polskiego i ukraińskiego [Kurzowa 1985, 51]. Warto dodać, że w obrębie rodziny mieszanej polsko-ukraińskiej, dzieci w zależności od płci były chrzczone w dwóch obrządkach – rzymskokatolickim i grekokatolickim, o czym świadczą słowa informatorów: „jak mNa; mM2 3ony ukrajinKi, a mNa; curk’e, to k2CiLi f cerkvji, a jak mNa; syna, to k2CiLi f kośCel’e/ bo ja na p2yk;at k21ona f cerkvji, aLi hoXi;am do kośCo;a vjencyj jak do cerkvji/ mNe povjec, 3eby ja Ci Se pomodLi;a po rusku, po 5ukrajińsku, Ne vjem jak, t5lko po polsku Se modl# /” „jak by; me521yzna 5ukrajińec, to 5ukrajińsk’je śvjenta by;y, jak by; me521yzna pol’ak, to polsk’je śvjenta/ h;opcy by;y f cerkv5 h21on#, a Xef1yny f kośCel’e /” Języka polskiego używano w osadach mieszanych przeważnie w sytuacjach oficjalnych, zaś język ukraiński obsługiwał prywatne sfery życia. Dokonywało się to w sposób zupełnie naturalny i przed II wojną światową nie budziło zastrzeżeń. Ludność kresowa zamieszkująca omawiany typ wsi miała silne poczucie polskiej tożsamości narodowej, mimo iż w codziennych kontaktach posługiwała się językiem sąsiadów. Kolejnym, trzecim typem polskiego osadnictwa wiejskiego na Kresach były miejscowości, w których większość stanowili Ukraińcy, m.in. Dobrowody i Nastasów (przysiółek Plebanówka). „uroXi;am Si v dobrovodah, povjat zbara2, vojevuctvo tarnop=l/ f tej vjosce by;o nas polaku5 barxo ma;o, tag3e navet kośCo;a my Ne mNeLiśmy /” „vjencyj by;= ukrajińcuf, vjencyj by;=, p=l’akuf by;= ma;= /” 44 Z. Kurzowa zwróciła uwagę na to, że siła i jakość przenikania się i wpływów języka polskiego i ukraińskiego zależały od czynników ekstralingwistycznych [2007, 105]. Podobne stanowisko zajął T. Lehr-Spławiński, który zauważył, że zmiany w fonetycznym systemie gwar kresowych zależały „od liczebnej siły jednego z żywiołów narodowych: na obszarze, gdzie liczniejszy był żywioł ukraiński, system fonetyczny polszczyzny zbliżał się do języka ukraińskiego, gdzie liczniejszy był żywioł polski, system fonetyczny zachowywał więcej cech polskich” [1947, 62-64]. Tak więc w osadach ze znaczną przewagą liczebną ludności ukraińskiej następował proces bezwiednego (podświadomego) adaptowania do gwary polskiej ukraińskich elementów językowych. Wieś Konopkówka stanowi czwarty typ omawianych miejscowości. Oprócz Polaków i Ukraińców mieszkali tu również osadnicy niemieccy. „mNe2ka;am ve fSi konopkufka ko;o MikuLiNec/ u nas ve fSi mNe2kaLi luXi pol’acy, ukrajincy i Nemcy, bo paNi hraBina konopka spr=vaXi;a do konopkufKi Nemcuf/ z bavar’ji /” „konopkufka moja vjeś/ oSimXeSont dva numery by;= tam/ by;o po;ova ukrajincuf, po;ova pol’akuf, razym Si 3yNiLi/ taka mNe2aNina by;a/ by; kośCu; evang’eLicKi, by;o dvanaśCi roXin NemNecKih /” „hraBina hCa;a luXi nau1yć lep2ego gospoda3eNa to ras, a po drug’e sprovaXi;a tyh luXi/ Ci luXe barxo hentNe tu p2yjehaLi, bo fspaNa;a ZemNa/ i 2ukaLi svojim XeCom 3on /” Według relacji informatorów rodziny niemieckie osiedliły się w Konopkówce na jednej ulicy. Respondenci zwracali uwagę na przyjazny stosunek mniejszości niemieckiej do Ukraińców i Polaków. Język niemiecki wprawdzie nie wpłynął znacząco na system fonetyczno-fonologiczny, morfologiczny i składniowy informatorów, ale wiele germanizmów funkcjonuje do dziś w słowniku czynnym i biernym przesiedleńców, bowiem kresowianie chętnie przejmowali i adaptowali słownictwo niemieckie, głównie w zakresie rolnictwa, nazw maszyn i sprzętów gospodarskich49. 49 W przypadku np. wicynian znajomość języka niemieckiego nie wynikała z faktu, że Niemcy zamieszkiwali wieś (jak w przypadku Konopkówki), a z tego, że teren wsi graniczył z monarchią austriacką, zatem niemieckojęzyczną49 [Argasiński 2008, 8-9]. Od 1772 roku (pierwszego rozbioru Polski) teren Wicynia i sąsiadujących miejscowości znalazł się pod administracją państwa Habsburgów. 45 Wyszczególnienie czterech typów osadnictwa wiejskiego na terenie sześciu powiatów województwa tarnopolskiego wskazuje na różne tendencje asymilacyjne Polaków i Ukraińców. We wszystkich miejscowościach kresowych zamieszkanych przez respondentów używany był język polski, a raczej jego odmiana gwarowa, utożsamiana przez informatorów z językiem polskim, w opozycji do języka ukraińskiego. Polacy, Ukraińcy oraz mniejszości narodowe, zamieszkujące obszar wsi tarnopolskich, obcowali ze sobą na jednej ziemi w licznych sytuacjach społecznych: rodzinnych (poprzez zawieranie małżeństw mieszanych), sąsiedzkich, urzędowych i mówili do siebie w językach bardzo podobnych, dających się łatwo naśladować. Tak więc Polacy, chcąc mówić po ukraińsku, inercyjnie dostosowywali do niego swoją polszczyznę, zaś miejscowa ludność ukraińska świadomie przejmowała język polski jako język wyższej i przeważającej cywilizacji i kultury, szkoły, piśmiennictwa, Kościoła katolickiego oraz instytucji państwowych. W świadomości mówiących dochodziło zatem do zderzenia dwóch systemów językowych, tj. polskiego i ukraińskiego. Z. Kurzowa wskazała, że w wyniku kontaktu wskazanych języków powstały tzw. języki trzecie, które zawierały cechy jednego i drugiego [Kurzowa 2007, 24]. Oprócz odmiany językowej, która jest charakterystyczna dla wyższych i wykształconych warstw społecznych, na terenie Kresów Południowo-Wschodnich, w tym na Tarnopolszczyźnie, posługiwano się także odmianą gwarową języka polskiego, gwarą ludową, bowiem na tym terenie osiedlała się również polska ludność chłopska. Bliskie otoczenie ludności ukraińskiej spowodowało wytworzenie się swoistego typu gwary mieszanej z licznymi interferencjami ukraińskimi [por.: Harhala 1931, 156-177]. Za kresowy determinant polszczyzny uznano także prestiż języka polskiego. Według K. Kleszcza [2001, 34-35], Polacy przeciwstawiali używany przez siebie kod językowy językowi ukraińskiemu. Działo się tak głównie w sytuacjach oficjalnych, w rozmowach z osobami stojącymi wyżej w hierarchii społecznej, np. nauczycielem, czy księdzem50. Polacy posługiwali się wówczas językiem ich zdaniem lepszym – polszczyzną. Poświadczają to słowa jednej z informatorek: „du kSenxa tu tak p= polsku, Ne/ Si gada;u /” 50 J. Argasiński [2008] przytacza pewną anegdotę: „Utkwiła mi w pamięci rozmowa mego ojca z mieszkańcem sąsiedniej wsi, który przyszedł zamówić sobie w warsztacie bednarskim ojca beczkę. Na pytanie, czy jest Ukraińcem, bo posługuje się osobliwą mieszaniną językową polsko-ukraińską, ten odpowiedział, że jest Polakiem, ale myślał, że w rozmowie z wicyńskim wieśniakiem powinien posługiwać się językiem chłopskim, pomimo, że potrafi używać odmiany pańskiej […] w rozmowie z […] nauczycielem, księdzem, urzędnikiem”. 46 Przekonanie o wpływie czynnika, jakim jest prestiż społeczny polszczyzny kresowej na zachowanie się cech kresowych w mowie najstarszych ekspatriantów, potwierdza wielu badaczy. Według Z. Kurzowej stopień interferencji języków: polskiego i ukraińskiego w systemie morfologiczno-składniowym i leksykalnym zależał od prestiżu jednej z nacji: „Język elementu stojącego wyżej kulturalnie, choćby nawet liczebnie słabszego, narzucał swój system gramatyczno-leksykalny” [2007, 105]. Zdaniem M. Sagan Bielawy [2004, 52], zachowanie się gwar kresowych zdeterminowane było m.in. wysokim prestiżem społecznym, jakie miały one przed wojną w swoim rodzimym środowisku, w otoczeniu gwar ukraińskich. W. Paryl [1996b, 180-181], B. Wyderka [1984, 37] i A. Grybosiowa [1991, 57] zauważyli, że polszczyzną kresową posługiwali się zarówno przedstawiciele inteligencji najstarszego pokolenia, jak i ludzie mniej wykształceni, o niższej pozycji społecznej. Zgoła inne stanowisko zajmują w sprawie prestiżu społecznego polszczyzny kresowej M. Białoskórska i W. R. Rzepka [1991, 10-12]. Na podstawie badań przeprowadzonych przez nich na Pomorzu Zachodnim, wśród informatorów zarysował się dość jasny podział na gwary kresowe i niekresowe (tzw. centralne), przy czym gwary o proweniencji kresowej uznano za społecznie niższe w aspekcie prozodii, fonetyki, składni i gorsze, jako obce kulturowo. Dodają przy tym, że wartościowanie polszczyzny kresowej ma również aspekt pozytywny, ponieważ mówi się o niej niejednokrotnie z pewnym sentymentem, jako o czymś odchodzącym w przeszłość [1991, 10-12]. Ludność pochodzenia polskiego, zamieszkująca wsi kresowe, zachowała polską tożsamość, kultywowała narodowe zwyczaje, tradycje, święta, należała do Kościoła rzymskokatolickiego, traktując przy tym wiarę jako ostoję polskości. Podobną rolę odgrywała szkoła, w której, oprócz języka ukraińskiego, czy niemieckiego uczono także języka polskiego. Jedna z informatorek podkreśla olbrzymi wpływ literatury polskiej na jakość mowy kresowej. „pol’acy 1ytaLi na2yh, no na2yh Pisa3y: i SenKeVi1a i no Literatur# na2o5 polsko5/ na g;os Se 1yta;=, vje1oraMi p2y lampje naftov#j/ i u1yLiśmy Se p2es to popravnego języka polsk’ego /” Mimo silnie zakorzenionego poczucia tożsamości narodowej, ciągłe obcowanie polskich mieszkańców z ludnością ukraińską (w obrębie jednej wsi, bądź osad sąsiedzkich) sprawiło, że ludność ta była regularnie dwujęzyczna. Oznacza to, że bilingwizm był cechą obligatoryjną polskiej ludności zamieszkującej wsie kresowe. Według E. Dzięgiel [2003, 69], przyczyną bilingwizmu danych zbiorowości stało się wspólne zamieszkiwanie terytorium 47 niejednorodnego pod względem językowym i narodowościowym. Takie zjawisko nosi miano bilingwizmu integralnego – wówczas ludność polska zna zarówno język polski, jak i ukraiński i używa obu języków w zależności od sytuacji [Dzięgiel, 2003,71]. Owa dwujęzyczność sprawiła, że gwarowe właściwości kresowe w mowie repatriantów do dziś trwale utrzymują się w mowie najstarszego pokolenia kresowian. Termin bilingwizm w ujęciu U. Weinreicha jest praktyką naprzemiennego używania dwu języków [Weinreich 1953, 1, za: E. Dzięgiel 2003, 64-77]. E. Dzięgiel uważa, że z bilingwizmem mamy do czynienia wtedy, gdy dana osoba może w danej sytuacji bez trudu przełączyć się z jednego kodu językowego na inny [Dzięgiel 2003, 65]. K. Dejna [2009a, 223] określił istotę bilingwizmu jako posługiwanie się w toku porozumiewania z otoczeniem, oprócz mowy ojczystej także mową, którą posługuje się inna grupa językowa, żyjąca na tym terenie. Zwrócił przy tym uwagę na fakt, że samo zjawisko bilingwizmu powstało wskutek konieczności ściślejszego współżycia odmiennych grup językowo-etnicznych. W obrębie różnojęzycznej społeczności, zamieszkującej jeden obszar, jednostki zaczynają przyswajać sobie system językowy obcojęzycznych sąsiadów. Wtedy dwa języki, którymi posługuje się jednostka bilingwalna pozostają w kontakcie językowym, a miejscem tego kontaktu jest świadomość dwujęzycznej jednostki [2009, 219-233]. Drugą grupę determinantów gwarotwórczych wpływających na stan zachowania się polszczyzny kresowej w mowie informatorów stanowią czynniki demograficzno-kulturowopsychologiczne. Do wyznaczników kulturowych można zaliczyć dostęp do telewizji, radia, literatury, Internetu, zatem do tzw. kultury masowej. Jak pisze K. Kleszcz: „Mieszkańcy wsi przejęli wzory kultury masowej, na płaszczyźnie językowej przejawia się to w grupie Kresowian […] używaniem polszczyzny potocznej” [1999, 115]. Opisane zjawisko dotyczy zwłaszcza najmłodszego pokolenia potomków repatriantów zza Buga, u którego praktycznie nie spotyka się już cech gwarowych związanych z kresowym pochodzeniem ich przodków. Przedstawiciele średniego pokolenia Zabużan urodzili się już na terenie powiatu głubczyckiego. Jak wykazały badania, ich znajomość gwary ogranicza się niemal jedynie do przyswojenia sobie osobliwego słownictwa kresowego, np. bałabuszka, baniak, łymiszka, meszty, zakryszka, zasłyszanych u rodziców, którymi posługują się przy okazji spotkań rodzinnych, naśladując przy tym kresowy zaśpiew. Tak więc kolejnym czynnikiem wpływającym na procesy językowe okazuje się wiek informatorów. Bardzo szybkie odchodzenie od kodu prymarnego, gwary, zaobserwowano u średniego pokolenia kresowian, zaś najpełniej zmiany te są widoczne u przedstawicieli III generacji. Ma to związek 48 z podjęciem nauki w szkole, w wyniku czego przyswojony zostaje polski język ogólny. Wymienione wcześniej socjologiczne czynniki powodują cofanie się właściwości kresowych w mowie najmłodszego pokolenia potomków repatriantów. Nie bez znaczenia na stan zachowania się gwary pozostaje wykształcenie, zawód i jak wykazują badania – płeć. Okazuje się, że kobiety lepiej zachowują właściwości gwarowe, co może wiązać się z mniejszą aktywnością zawodową. Do wyznaczników psychologicznych natomiast można zaliczyć przekonanie o prestiżu własnego języka. Według K. Kleszcza „Wykształcone wewnątrz grupy silny patriotyzm lokalny czy też przekonanie o wartości własnej mowy sprawiały, iż rodzima gwara była kultywowana […]. Bez wątpienia Kresowianie przywieźli ze sobą przeświadczenie o wysokim prestiżu własnego kodu językowego” [2006, 115]. Dopiero po osiedleniu się na Ziemiach Zachodnich repatrianci uświadomili sobie, że ich język odbiega od polszczyzny ogólnej: „al’e to jest po;amane, to ju2 jenzyk po;amany, ju2 teras to ju2…al’e no mNenxy s;ovaMi to tak Se zaf2e coś, coś vruCi Se to, to co by;o ze fshodu, Ne? to by;u te2 taKe po;aman#/ i ukrajińsKi trohu vZenty, ji polsKi, ji to tak /” Analiza tekstów gwarowych wykazała, że najstarsze pokolenie ludności kresowej stosunkowo dobrze zachowało właściwości rodzimej mowy w zakresie fonetyki, morfologii i słownictwa51. Silne przywiązanie do swoich korzeni, tradycji, kultury i mowy wpłynęło na trwałe utrzymanie się kresowych form językowych w mowie repatriantów. W. Paryl uważa, że taki stan rzeczy ma związek z tym, iż kresowianie po osiedleniu się we wsiach opolskich prowadzili zwykle osiadły tryb życia, uprawiali rolę, zajmowali się gospodarstwem 52. Niewielu z nich podjęło pracę w miastach. E. Homa zwraca uwagę na fakt, że zwarte grupy regionalne są bardziej zachowawcze, natomiast grupy rozproszone są bardziej podatne na procesy integracyjne [1982, 118; Wyderka 1984, 37]. Sytuacja demograficzna wsi opolskich powiatu głubczyckiego stanowi zatem kolejny determinant gwarotwórczy drugiej grupy czynników. Potwierdzają to badania prowadzone wśród ludności kresowej osiadłej na Dolnym Śląsku przez K. Kleszcza [2001] i W. Paryla [1987, 82-91]. Jak podają K. Maler i A. Szymczyna, proces asymilacji i integracji ludności autochtonicznej z ludnością kresową był żmudny i długotrwały. Ludność przybyła z kresów Mimo stosunkowo dobrze zachowanego słownictwa kresowego, zdaniem B. Wyderki, warstwę leksykalną języka uznaje się za najbardziej podatną na wpływy [1984, 37]. 52 Według W. Paryla, na zachowanie się gwary kresowej u repatriantów miało wpływ posługiwanie się urządzeniami gospodarskimi, sprzętami i narzędziami, które przywieźli ze Wschodu. Mimo, że dziś już ich nie używają, zapytani, chętnie operują nazwami, które przeszły do ich biernego słownika [1996, 57-58]. 49 51 powoli asymilowała się z ludnością niemiecką i polską, okazując szacunek dla zastanego porządku i poszanowania pracy, zaś autochtoni zaakceptowali to, […] co dla polskiej kultury na Kresach było najważniejsze – poczucie polskości, niezależność oraz „batiarskie” obyczaje [Szymczyna, Maler 2013, 9]. Poddani asymilacji kresowianie, potomkowie polskich rodzin, stworzyli za ziemi głubczyckiej osobliwy rodzaj osadnictwa – osadnictwa zabużańskiego, gdzie kultywowali przywiezione z ojcowizny obyczaje, tradycje, kulturę. Nowi osadnicy „swoje dawne stosunki sąsiedzkie niejako przenieśli w nowe środowisko [Basara, Zduńska 1969, 255]”. Życie na Kresach Południowo-Wschodnich w mozaice narodowościowo-etnicznej wytworzyło w ludności polskiej silne poczucie patriotyzmu i więzi wewnętrznej. Z jednej strony kresowian cechowała tolerancja wobec języka, wiary, postaw, przekonań, czy zachowań przedstawicieli innych nacji, o czym świadczyć może chociażby zawieranie małżeństw polsko-ukraińskich na Kresach, wspólne obchodzenie świąt i uroczystości, pozytywny stosunek Ukraińców do Polaków, co wielokrotnie potwierdzają informatorzy w swoich wspomnieniach. Z drugiej strony życie na pograniczu językowym i kulturowoetnicznym, a zatem w miejscu spotkania się i koegzystowania dwu nacji (polskiej i ukraińskiej) mogło zrodzić niechęć, uprzedzenie, a nawet wrogość wobec tzw. „obcych”. Opozycja swój-obcy dała o sobie znać szczególnie w okresie wojny, kiedy to przedstawiciele nacjonalistycznych ugrupowań ukraińskich napadali i dokonywali zbrodni na Polakach. Odtąd stosunki polsko-ukraińskie naznaczone zostały piętnem wojny, a „izolacjonizm” wobec Ukraińców tylko się powiększał [Kleszcz 2001, 35]. Złe doświadczenia z czasów wojny wzmagały z czasem u kresowian poczucie wyobcowania, braku zaufania wobec innych nacji. Po przybyciu na Ziemie Zachodnie świadomość narodowa i przywiązanie do własnych: kultury, tradycji i języka mogły stać się powodem izolacji od innych grup regionalnych, m.in. Niemców, czy Ślązaków53. Na sytuację wsi powiatu głubczyckiego, które zaludniła przybyła ludność kresowa wpłynęło wiele czynników. Zmieniająca się sytuacja gospodarcza spowodowała, że oprócz pracy na roli i hodowli trzody, wielu kresowian podjęło pracę w nowo powstałych zakładach w większych miastach, a braki w wykształceniu uzupełniano na specjalnie organizowanych kursach. W latach 50. wzrosła też liczba zawieranych 53 J. Burszta pisze, że silny patriotyzm i poczucie wyższości nad Ukraińcami sprawiły, że ludność kresowa kultywowała przywiezione ze sobą obrzędy, zwyczaje i mowę [1967, 165-168], co tłumaczy, dlaczego kresowianom tak trudno było wtopić się w zastaną za Ziemiach Zachodnich rzeczywistość. 50 małżeństw pomiędzy kresowianami a przedstawicielami innych grup regionalnych [Kwaśniewski 1966, 30-31]. Pokolenie średnie i najmłodsze, urodzone już na terenie powiatu głubczyckiego uczęszczało (i uczęszcza) do szkół, uczelni wyższych. Nastąpiła więc zmiana w sposobie życia ludności wiejskiej. Ustawiczny, ciągły kontakt z miastem i ze środkami informacji (radio, telewizja, prasa, Internet) sprawiły, że z czasem zmienił się model życia z typowo wiejskiego na miejski. Obecnie niewielu przedstawicieli średniego pokolenia trudni się pracą na roli, a jeśli tak, to jest to zwykle praca dodatkowa, sezonowa. Zmiana sposobu życia nie pozostała bez znaczenia na używany we wsiach język. 51 II. FONETYKA 1.Wokalizm 1.1. Akcent Najbardziej wyczuwalną cechą w mowie ludności przesiedlonej z ziem Kresów Południowo-Wschodnich jest osobliwy akcent. W mowie potocznej nosi miano akcentu wschodniego lub akcentu kresowego, tzw. zaśpiewu. Na śpiewność w sposób wyraźny oddziałał ukraiński akcent wyrazowy, w wyniku którego sylaby akcentowane wymawiane są dłużej i silniej, zaś sylaby nie będące pod akcentem artykułuje się na słabszej fali wydechowej [Kurzowa 1985, 73]. W ten sposób nieakcentowane samogłoski średnie e i o zostają podwyższone odpowiednio do #, y, i oraz =, u, co ilustrują przykłady, por.: 1eCij ‘trzeciej’, druGij ‘drugiej’, guXiny, kuhank’e, navyt, palcym, ruBiLi, veselym, vysoku, 3unaty. Jak pisze M. Sagan-Bielawa, nasilenie redukcji nieakcentowanych samogłosek szeregu średniego e, o jest zależne od staranności i tempa wymowy i trudno jest wyzbyć się tej cechy [2004, 44]. W opinii Z. Kurzowej osobliwy akcent kresowy jest wymieniany jako najważniejsza i najbardziej uderzająca cecha polszczyzny przedwojennego Lwowa [1985, 362-363]. Tak więc w języku kresowian różnice między sylabą akcentowaną a nieakcentowaną w porównaniu z językiem ogólnopolskim są znacznie większe. Silny przycisk akcentowy notowali na Kresach Południowo-Wschodnich m.in. S. Hrabec w mowie mieszkańców wsi Duliby [1955, 38] i K. Dejna w gwarze milnian [2009, 373]. Po przyjeździe kresowian na Ziemie Zachodnie specyficzny akcent był cechą rozpoznawalną i identyfikującą pochodzenie osoby mówiącej. Zaobserwowali to podczas badań gwarowych na terenie Śląska B. Wyderka [1984, 27], Z. Adamiszyn [1985, 19], K. Kleszcz [2001,50], H. Zduńska [1971, 92], W. Paryl [1996, 127-128]. W mowie przedstawicieli najstarszej generacji akcent wyrazowy, polegający na uwydatnianiu przy pomocy siły wydechu zgłoski akcentowanej jest paroksytoniczny. Zdarzają się jednak przypadki, w których w polszczyźnie mówionej kresowian występuje akcent proparoksytoniczny, a sporadycznie, za sprawa języka ukraińskiego – akcent oksytoniczny. Akcent proparoksytoniczny, w którym siła przycisku przypada w wyrazie na trzecią sylabę od końca notuje się u I pokolenia informatorów w formach czasu przeszłego 1. i 2. osoby l.p., np. h|oXi;em, pok|aza;eś. Zjawisko to było notowane m.in. przez S. Hrabca [1955, 52 38] i Z. Kurzową [1985, 85]. W materiale własnym odnotowano trzy przykłady, w których w miejscu akcentu paroksytonicznego wystąpił akcent proparoksytoniczny, por.: d|ava;ym, poV|iXa;yś, zga|Na;ym (w jednym przypadku obie realizacje wystąpiły u tego samego informatora). Wystąpienie w tym miejscu proparoksytonezy można tłumaczyć faktem, iż niektórzy informatorzy z najstarszej grupy wiekowej wymawiają bezkońcówkowo czasowniki w czasie przeszłym, por.: ja by;, ja po2et, ty zgaNi; [por.: Warchoł 1992, 52]. S. Warchoł przyjął, że akcent paroksytoniczny w formach bezkońcówkowych przeszedł do odmiany z ruchomymi końcówkami [1992, 52], zaś Z. Kurzowa uznała ten sposób akcentowania za cechę archaiczną [1985, 84-86]. Zjawisko przesuwania akcentu z drugiej na trzecią sylabę od końca we wskazanych wyżej formach czasu przeszłego zaobserwował także K. Kleszcz w gwarze mieszkańców wsi okolic Brzegu [2001, 50]. Akcent oksytoniczny, padający na ostatnią sylabę, wystąpił w mowie najstarszych respondentów incydentalnie, często w przytaczanych słowach ukraińskich, por.: dav|aj, .o;ov|a, hod|u, iv|an. Ten typ akcentuacji jest, zdaniem badaczy, m.in. M. Łesiowa [1955, 144-145], S. Hrabca [1955, 39] właściwy gwarom ukraińskim. U przedstawicieli potomków kresowian nie odnotowano akcentu kresowego. Jest on zgodny z normą współczesnej polszczyzny. 1.2. Samogłoski w nagłosie W polszczyźnie mieszkańców badanych wsi ziemi głubczyckiej samogłoski nagłosowe mogły być wymawiane z elementem protetycznym. Wymowa taka występuje z największą częstotliwością u najstarszej grupy wiekowej, stosunkowo rzadko u informatorów pokolenia średniego, natomiast zupełnie incydentalnie u reprezentantów pokolenia trzeciego. 1.2.1. Zjawisko labializacji Samogłoski o-, u- realizowane są w mowie informatorów z trzech grup wiekowych przeważnie w wariancie monoftongicznym, por.: objat, objeca;, obojga, okno, olga, on, ona, oNi, uCehy, ulga, uLica, uSat, jednakże charakterystyczna dla polszczyzny Kresów Południowo-Wschodnich była także wymowa z labializacją nagłosowych samogłosek szeregu tylnego o-, u-, czego refleksem jest występowanie elementu protetycznego 5- lub dwuwargowego w- w mowie respondentów I i II pokolenia kresowian. Według Z. Kurzowej labializowanie nagłosowej samogłoski o- charakteryzowało mowę warstw ludności o niższym 53 poziomie społecznym, mniej wykształconych oraz osób bilingwalnych [1985, 83]. Jak pisze badaczka: „jest to typowa ukraińska cecha w dialekcie południowokresowym” [1985, 83]. Nie odnotowano wymowy z zachowaniem labializacji przed nagłosowymi o-, u- u najmłodszego pokolenia informatorów. Zjawisko labializacji samogłosek o-, u- polegało na silniejszym wysunięciu i zaokrągleniu warg przy artykulacji tych głosek [Urbańczyk 1984, 23]. Mogło być bardziej lub mniej wyraźne, słyszalne w mowie. Na podstawie obserwacji słuchowej przeniesionej polszczyzny kresowej informatorów dostrzeżono różnicę w wymowie protetycznego elementu labialnego poprzedzającego samogłoski nagłosowe o-, u-54. Zdaniem K. Kleszcza trudno jest określić, jakie czynniki determinują artykulację słabszą, a które decydują o silniejszej, zatem lepiej słyszalnej wymowie elementu protetycznego [Kleszcz 2001, 69]. W mowie mieszkańców badanego terenu, należących do najstarszego i średniego pokolenia (I i II) zauważono realizację nagłosowego o- z protezą labialną o różnym nasileniu, np. 5obecNi, 5obejśću, 5obgadaLi, 5obovjonzyva;, 5obroXi;o, 5ob3endy, 5odebra;y, 5ofjary, 5ogNa, 5ogroXi, 5ogrut, 5ojCic, 5on, 5ona, 5oNi, 5opaLi;o 5opjekunk’e, 5osup, 5oSim, 5oSimXeSont, 5ostatNa, 5othoXi, 5otpust, 5ovocy, 5ozdubjone, 5o3ehy, 5objetNica, 5ojCic, 5on, 5 ona, 5oNi, 5oSem, 5osoba. Labializacja samogłoski o- wystąpiła u 27 z 31 informatorów, należących do najstarszej grupy wiekowej oraz u 2 informatorów ze średniego pokolenia. Częstotliwość występowania tego elementu protetycznego w grupie I była zróżnicowana. U 8 informatorów notowano przykłady z zastosowaniem protezy incydentalnie – zwykle w dwóch, trzech wyrazach, np. 5objetNica, 5ogrodNika, 5ovjes. U pozostałych respondentów frekwentywność ta była znacznie wyższa i występowała z dużą regularnością. W analizowanym materiale gwarowym odnotowano również przykłady labializacji nagłosowej samogłoski u- o różnym natężeniu. Wśród zapisanych form wyrazowych znalazły się także takie, w których nagłosowe u- pochodzi z nieakcentowanego o-, np. 5u, 5uCih;o, 5 uCika;a, 5uCi2y;a, 5ukradLi, 5ukrajincy, 5ukraś, 5umar, 5us;y2a;a, 5u3yNi;a, 5ubjeraLi, 5ubo1u, 5ubydva, 5uCeha, 5uCe2y;, 5u12ymyvaLi, 5u1yLi, 5ugotovać, 5uk;ada;o, 5ukopuf, 5ukrajina, 5ukrajincy 5uLicy, 5umavja;y, 5umja;a, 5un, 5uroXi;a, 5uph=Xi;y, 5uspokoji;o, 5u2Liśmy, 5utvjerać. 54 W pracy wymowę z protezą oddano za pomocą grafemów 5 lub 5. 54 Element labialny poprzedzający nagłosową głoskę u- nie wystąpił u 4 respondentów z najstarszej grupy wiekowej. U 8 osób notowano go o wiele częściej niż w przypadku nagłosowej samogłoski o-. Protetyczne 5- przed u w nagłosie wyrazu nie wystąpiło u żadnego z respondentów drugiej grupy wiekowej. Obecność elementu labialnego przed samogłoską u notowali badacze polszczyzny kresowej, m.in. K. Dejna w gwarze milnian [2009, 376] i Z. Kurzowa, opisując polszczyznę mieszkańców Lwowa i okolic, która uznaje labializację nagłosowej samogłoski szeregu tylnego u- za typową ukraińską cechę w polszczyźnie południowokresowej [1985, 83]. Zgromadzony materiał pochodzący od najstarszego i średniego pokolenia informatorów ujawnia także występowanie nawet w mowie tego samego respondenta i w tych samych przykładach form z elementem labialnym o różnym nasileniu, bądź bez niego, por.: okno // 5okno, on // 5on // 5on, oNi // 5oNi, ukrajińec // 5ukrajiNec, ojCec // 5ojćec. Nagłosowa samogłoska o- sporadycznie otrzymuje w języku najstarszych mieszkańców ziemi głubczyckiej protetyczny element labialny w postaci dwuwargowej głoski w, por.: a wo wo tam!; a wo!; Ta wo! W zaprezentowanych przykładach element ten wystąpił w wykrzykniku. Wymowę nagłosowego o- z protetycznym w notowali m.in. K. Dejna w gwarze Milna [2009, 376] oraz W. Harhala opisując język mówiony mieszkańców Komarna [1931, 62-63], a także Z. Kurzowa [1985, 83]. Badaczka zwróciła uwagę na fakt, że wymowa z elementem protetycznym była właściwa językowi warstw niewykształconych, o niższym pochodzeniu społecznym, a także dwujęzycznych. Mimo tego, najstarsi informatorzy (w większości z wykształceniem podstawowym lub bez ukończonych szkół), choć osłuchani z tą wymową (wskutek kontaktów polsko-ukraińskich w obrębie wsi kresowych), nie wymawiali protezy na tyle silnie, by w miejscu 5 pojawił się element protetyczny w postaci dwuwargowego w. Świadczy to o tym, że artykulacja protetyczna z ww nagłosie, choć typowa dla języka ukraińskiego, w którym była mocna i regularna, cofa się, występuje incydentalnie w polszczyźnie najstarszego pokolenia. 1.2.2.Prejotacja W zebranym materiale nie odnotowano przykładów z protetycznym j- przed samogłoską a w nagłosie wyrazu typu: jambro3y, jakurat. Wymowę, w której prejotacja nagłosowego a- wystąpiła sporadycznie lub notowano jej brak, poświadczyła Z. Kurzowa, opisując polszczyznę Lwowa i okolic [1985, 83], jak również S. Hrabec w gwarze mieszkańców wsi Duliby [1955, 33-34]. K. Dejna, badając język mieszkańców Milna zauważył, że nagłosowa 55 samogłoska a przybierała o wiele częściej protezę j- niż h-. Widać to w wyrazach: janta;, jantoh, jakurat [2009, 374]. W mowie przedstawicieli wszystkich grup wiekowych zaobserwowano występowanie protezy nagłosowej samogłoski i-, choć z różną częstotliwością. Najwięcej przykładów pojawiło się u najstarszych mieszkańców badanego terenu, najmniej - u najmłodszego pokolenia. Prejotację głoski i- w nagłosie zapisano w wyrazach55: ji, jidom, jig;a, jih, jil’eś, jim, jimNena, jina1#j, jincydentuf, jindor, ji-ny, jiskry, jiść. Cecha ta pojawiła się w mowie informatorów prawdopodobnie wskutek oddziaływania okolicznych gwar ukraińskich [Dejna 2009, 374-375], choć nie wyklucza się wpływu wymowy charakterystycznej dla gwar polskich, w których występowanie prejotacji nagłosowego i- jest dość częste [Mazur 1976, 63], m.in. na obszarze Mazowsza [Urbańczyk 1984, 29]. Zjawisko to zachowuje się w mowie mieszkańców badanego terenu do dziś, alternatywnie do braku protezy. U potomków kresowian, urodzonych już w powiecie głubczyckim, wymowa taka utrzymuje się zapewne wskutek naśladowania, adaptowania mowy rodziców, dziadków. Z przedstawionego powyżej opisu wynika, że wymowa samogłosek nagłosowych z elementami protetycznymi w postaci 5-, j- jest realizowana w mowie informatorów do dziś, jednak z różnym natężeniem i niekonsekwentnie. Najczęściej występuje w mowie najstarszych z badanych osób. Przedstawiciele najmłodszego pokolenia wymawiają samogłoski nagłosowe przeważnie zgodnie z normą ogólnopolską. 1.3. Samogłoski szeregu średniego 1.3.1. Samogłoska e 1.3.1.1. é pochylone Jak wykazały badania historycznojęzykowe, wymowa pochylonego é jako i lub y pojawiła się w polszczyźnie mówionej Polaków zamieszkujących obszar Kresów Południowo-Wschodnich na przełomie XVI i XVII wieku [Stieber 1958, 42; Bajerowa 1964, 219]. Z. Stieber dowodzi, że taki sposób wymowy upowszechnił się w XVII i XVIII wieku w całym dialekcie kulturalnym, natomiast jego regres nastąpił w drugiej połowie XIX wieku wskutek świadomego przyjmowania wymowy uważanej za lepszą [Stieber 1958, 42–44]. 55 Przykłady zebrane od przedstawicieli trzech pokoleń kresowian. 56 Z kolei I. Bajerowa podaje, że pozycja é była powoli wypierana z języka literackiego już w 2. połowie XVII wieku na korzyść kontynuantów tejże samogłoski – e oraz i i y. Badaczka wskazuje przy tym, że wymowa é pochylonego jako i, czy y, mimo że występowała w mowie kresowian, w ciągu XVIII wieku nie była wymową panującą [1958, 330-331]. W polszczyźnie mówionej najstarszych informatorów wymowa dawnego é pochylonego odznacza się mniejszą żywotnością niż redukcja nieakcentowanego e. Refleksy pochylonej samogłoski é notuje się obecnie w mowie I generacji kresowian i sporadycznie u II pokolenia. W języku I grupy wiekowej é pochylone jest realizowane jako y // i, por.: Bida, Bida1ka, Bidak, Bidny, dobryj, Xif1yny, hLif, hLip, Xiń, g3yh, Lika3a, Likarka, LiZe, mLiko, naLifka, Ni ma2, tyj, prenxyj, SFi1ka, SMihy, śPiVany, 2tyry ‘cztery’, zaLiść ‘zaleźć’, zaMiSić, zaMi2ać, zaMi2any, uśMiha Se, vMi2any. Zdaniem Z. Klemensiewicza, taki sposób wymowy omawianej samogłoski, reprezentowany przez badaną gwarę kresową, jest zgodny ze stanem obecnym w starszej polszczyźnie ogólnej, w której to doszło do zrównania é z i po spółgłoskach miękkich, a po spółgłoskach twardych z y [1981, 85-86]. Nie bez znaczenia na prezentowany sposób wymowy „ pochylonego miało oddziaływanie języka ukraińskiego i jego odmian gwarowych [Kurzowa 1985, 77]. Obok form z kontynuantem é pochylonego w postaci głosek y oraz i, w mowie najstarszych respondentów notuje się przykłady wyrazów, w których wystąpiła głoska pośrednia między e i y zapisana w materiale za pomocą grafemu #, por.: g3#h, 1#pjać Se, hl#bem, 3#ka, dobr#go. Pochylone é zapisane jako i // y wystąpiło w mowie najstarszych kresowian również w pozycjach fonetycznie uwarunkowanych: a) przed spółgłoskami nosowymi (N) w wyrazach rodzimych i zapożyczonych, np. Xiń, XiVińXiSonty, jestym, latym, oSimXeSont, oSimNaśCe, PiNenxy, tyXiń, vezvaNim, v3eSiń, zaMiSić, zaMi2ać, zaMi2any, zbo3ym, b) przed (R) (jako rezultat zwężenia e do i // y lub kontynuacja stanu pierwotnego, tzn. ir < psł. *\ lub ir, yr < psł. *ir, *yr), np. 1terXistego, 1tyry, Piruk, p2eśCirad;o, zaBiraLi, c) przed j w grupie -ej w pozycji wygłosowej wyrazu, np. daLij, dobryj, lePij, go3yj, tyj, prenxyj. W języku przedstawicieli pokolenia średniego é pochylone jest realizowane w sposób gwarowy, tzn. występuje w postaci y lub i, por.: 1tyry, 1ypjalsKi, Bida1ysko, zaLivajka, SMi2ny, 57 koBitka, mLi1arNa. Przykłady te zanotowano jednak sporadycznie, zaledwie u dwóch informatorów. Pokolenie najmłodsze wymawia dawne é pochylone na sposób ogólnopolski, np. bjeda, hlep, dobrego, 1epjalsKi, 1tery, g3e2yć, kobjeta, śpjef. Na podstawie powyższych obserwacji można stwierdzić, że refleksów dawnej samogłoski pochylonej w mowie głubczyckich kresowian pozostało już niewiele. Najtrwalsze ślady obecności tej głoski notuje się obecnie u najstarszej generacji rozmówców, aczkolwiek wymowa gwarowa konkuruje w tym wypadku z normą ogólnopolską, tak więc jest niekonsekwentna. Obok form mLiko, g3yh występują bowiem formy mleko, g3eh (nawet u tego samego informatora). O tym, że realizacja gwarowa pochylonego é wycofuje się z mowy informatorów świadczy całkowity jej brak w mowie najmłodszych przedstawicieli badanej populacji. 1.3.1.2. Wpływ akcentu na realizacje samogłoski e Na podstawie analizy materiałów gwarowych zebranych wśród najstarszych kresowian stwierdzono istotny wpływ akcentu na sposób realizacji samogłoski e. Dotyczy to zwłaszcza pozycji przedakcentowej i poakcentowej. T. Lehr-Spławiński stwierdził, że na podwyższanie samogłosek pozostających w sylabie poza akcentem miało wpływ kilka czynników, m.in. tych determinujących sam proces fonetyczny, jak: tempo, staranność mowy, wykształcenie. Badacz dowodzi przy tym, że tendencja do zmiany nieakcentowanej samogłoski e do podniesionej (zwężonej) artykulacji - w kierunku głoski i to wpływ języka ukraińskiego [1914, 45]. Procesem charakterystycznym dla południowo-wschodniej polszczyzny kresowej, powstałym wskutek oddziaływania ukraińskiego systemu fonologicznego była redukcja samogłosek nieakcentowanych. Zjawisko to polegało na podwyższeniu artykulacji średnich samogłosek e oraz o w pozycjach poza akcentem. Jak pisze Z. Kurzowa „skupienie całej siły artykulacyjnej na zgłosce akcentowanej powoduje zmniejszenie fali wydechowej w sylabach nieakcentowanych, a w konsekwencji zmiany artykulacji niektórych samogłosek w tych sylabach występujących [1985, 73]”. Zmniejszenie fali wydechu w zgłoskach nie będących pod akcentem prowadziło do zwężenia kanału artykulacyjnego, wskutek czego podwyższeniu do samogłosek wysokich uległy głoski średnie, tu: e do i // y [Kurzowa 1985, 73]. 58 Wpływ otaczających gwar ukraińskich na sposób realizacji nieakcentowanej samogłoski e do i lub y poświadcza wielu badaczy, m.in. T. Lehr-Spławiński [1966, 132–133], K. Dejna [2009, 377-378], J. Kość [1999, 42]. W najstarszej grupie wiekowej nieakcentowana samogłoska e, realizowana jako głoska pośrednia między samogłoską y // i a e, wystąpiła zarówno w sylabach przed akcentem, jak i zgłoskach poakcentowych, w tym wygłosowych, np. c#buLi, kap;an#m, krasn#, l’#ka3uf, l#mje2y, najm;oU2#, najvjenc#j, p2#dmNotuf, p2#3y;a, r#Lig’ja, s;on# ‘słone’, sp2#dava;, vor#k, zapjec#k. Mowa tu o takiej pozycji samogłoski e, w której nie została ona wzdłużona po zaniku jerów słabych. Wówczas przy realizacji e niemal cała siła artykulacyjna oraz zapas powietrza zostały użyte na wymówienie sylaby akcentowanej, natomiast zgłoski nieakcentowane wymawiane były krócej, z mniejsza siłą i wyrazistością. Występowanie głoski # poświadczył Karol Dejna, badając gwarę Milna. Uznał, że na osłabienie artykulacji i podwyższenie głoski e do # mogły mieć wpływ otaczające gwary ukraińskie (w których zaszedł podobny proces), jak również tempo, sposób i wyrazistość wymowy [Dejna 2009, 378]. Według K. Kleszcza, samogłoska # jest to głoska nowa, powstała wskutek unikania gwarowej wymowy e jak y // i, na co wskazuje zakres jej występowania - w I grupie pokoleniowej, tylko w sytuacjach oficjalnych56 [2001, 52]. Badania własne wykazały, że głoska # wystąpiła w mowie najstarszego pokolenia kresowian w sytuacji nieoficjalnej, co może wskazywać na upowszechnienie tego zjawiska w mowie repatriantów. Samogłoska e w pozycji przed akcentem Ścieśnienie samogłoski średniej e do i, y lub # w sylabach przedakcentowych notuje się w materiale gwarowym w pozycji, gdy kolejna sylaba zawiera samogłoski wysokie (y, i). Zjawisko to nosi miano harmonii wokalicznej i wiąże się z południowokresową tendencją do ujednolicania samogłosek wysokich i średnich do tego samego szeregu. Ilustrują to przykłady: jiźXiLi, sekryta3ym, XiLiLi, jiXimy, 3yNiLi, SivNikuf, stuXiNiny, SivNikuf, SidLiska, p2#3yLi, p2#gryva, tel#Vizor, 3#NiLi, r#Lig’ja, 34byśmy. Jak widać, zjawisko podwyższania nieakcentowanego e zachodzi częściej w głoskach przed akcentem, aniżeli w tych najbardziej K .Kleszcz prowadził badania nad unifikacją języka mieszkańców wsi (pochodzenia kresowego) okolic Brzegu na Śląsku Opolskim w latach 1992-1995, zatem niemal 20 lat wcześniej od badań prowadzonych na potrzeby tej pracy. 59 56 oddalonych od sylaby akcentowanej, np. w nagłosie wyrazu, por.: yl3uNa, ykologja, yvang’jeLicKi (taką wymowę notuje się tylko u przedstawicieli najstarszego pokolenia). Tendencję do podwyższania samogłoski e w pozycji przed akcentem obserwuje się również m. in. w przedrostku prze- i w liczebnikach. Artykulacja ta jest właściwa przede wszystkim I generacji kresowian, sporadycznie notuje się ją w mowie pokolenia średniego. Stosunkowo często samogłoska e ulega ścieśnieniu do # lub y w przedrostku słowotwórczym prze-, por.: p2#h=valNi, p2#konać, p2#glo5da; ‘przeglądał’, p2#3yLi, p2#mavja;a ‘przemawiała’, p2#pjenkne, p2#stra2y;, p2yZemBi;, p2ypjenknym, p2ybadana, p2yva3Ni, p2yje34a; ‘przejeżdżał’, p2yvraca ‘przewraca’. Zjawisko to w mowie najstarszych informatorów można wytłumaczyć występowaniem w polszczyźnie ogólnej obydwu przedrostków prze- oraz przy- w połączeniach z tymi samymi podstawami słowotwórczymi, np. p2eglo5da; // p2yglo5da;, p2emavja;a // p2ymavja;a, p2eje34a; // p2yje34a;, p2evraca // p2yvraca. Z. Kurzowa uważa, że wahanie głosek e i y we wskazanych przedrostkach może wynikać z „mieszania się funkcji znaczeniowych tych przedrostków, jak i tendencji fonetycznej do zwężania nieakcentowanego e” [2006, 117], zaś w mowie średniego pokolenia może być próbą naśladowania mowy rodziców. Redukcję samogłoski e w sylabach nieakcentowanych odnotowano w liczebnikach, por.: dvuXistego oraz w sąsiedztwie głosek palatalnych, por.: LiCa;o, SiXeLi, XiLiLi, SCiLi;o. Oprócz sytuacji, w których samogłoska e w sylabach nieakcentowanych (w pozycjach przedakcentowych) uległa zwężeniu, informatorzy ze wszystkich grup wiekowych wymawiają wskazaną głoskę na sposób ogólnopolski, zarówno w nagłosie, jak i w sylabie przed akcentem, por.: estera, eva, eXo, el3uNa, el’ektryKim, el’ementa2, eLita, eGipt, medal’jon, serde1ny, l’ekaMi, vesele, NebjańsKi, Zelony, vjeXony, 3etelny, objecany, vjeśNacy. Respondenci należący do II pokolenia repatriantów wymawiają samogłoskę e w pozycji przedakcentowej jako głoskę przednią, płaską i średnią. Rzadko zdarzają się przypadki, w których w tej pozycji wymawiają oni e jako y, i lub #, por.: 1yrvony, odybra5a, h#rbovy, p2#pje5a (przypięła), ji3eLi, dvuXistego. Najczęściej dzieje się tak w trakcie wymowy szybkiej, niestarannej lub w rozmowie z osobami z pokolenia I. Przedstawiciele najmłodszego pokolenia kresowian artykułują samogłoskę e przed akcentem zgodnie z normą ogólnopolską we wszystkich pozycjach. 60 Samogłoska e w pozycji po akcencie Podobnie, jak w przypadku samogłoski e znajdującej się w pozycji przed sylabą akcentowaną, tak i po akcencie informatorzy, przede wszystkim należący do II i III pokolenia, wymawiają tę głoskę na sposób ogólnopolski, jako e, np.: p;otek, malu2ek, dorobek, m;oXe2, kraXe2, z;oXej, p2yVilej, s;one, dobre, ma;e, iXe, staNe, graNe, grale. Zwężone warianty samogłoski często e występują w mowie najstarszych informatorów w sylabie poakcentowej, por.: 1;ovjik, Xad#k, folksdoj1#r, gXekolvjik, koNic, pasyk, plac#k, p2ypadyk, p2y2#t, pujXi2, ru3aNic, ryn#k, smutyk, sto3yk, vjanu2yk, voryk, zegar#k i w wygłosie wyrazów, na co wskazują wyrazy, np.: al#, ameryc#, baborovji, beńXi, bo3#, dobr#, dob3y ‘dobrze’, drevNan#, dro34ov#, dvoji ‘dwoje’, guvNa3#, il#, jednakov#, je21#, koval#, krasn#, kunopji ‘konopie’, leSi, luXi ‘ludzie’, lvovji, maryna3y ‘marynarze’, ma;#, moji ‘moje’, moskal’#, mńeśCi ‘mieście’, Nedobr#, NelegalNi ‘nielegalnie’, Nemo3Liv#, oSedl#, palcy ‘palce’, Piji, pje1on#, pobudovany ‘pobudowane’, podNiSon#, pokazuji, pomalovan#, povjim, p2yjXi, p2yNicy ‘pszenice’, raZi ‘razie’, ro21ohrany ‘rozczochrane’, ruXicy ‘rodzice’, ru3n#, rulNi1#, sobji, studNi ‘studnie’, 2afcy, 21egulNi ‘szczególnie’, tygodNi ‘tygodnie’, vagoNi, vojuji, vy;o3on#, zaf2#, zgoXi ‘zgodzie’, z;o1ovji, Zemji ‘ziemie’, 3u;ty ‘żółte’, 3yji. Często to otoczenie fonetyczne determinuje wymowę samogłoski e w danych wyrazach (w pozycji po akcencie) jako y, i, #. Poniżej wskazane zostaną zjawiska fonetyczne, które sprzyjają ścieśnieniu samogłoski w sylabach poakcentowych. Są to m.in.: pozycja przed N i R, w sylabie wygłosowej, w sąsiedztwie samogłosek wysokich w poprzedzających zgłoskach. Podane zjawiska są typowe dla przedstawicieli najstarszego pokolenia, jak również, choć w mniejszym zakresie (i nie wszystkie), dla II generacji przesiedleńców. Okazjonalnie, w pojedynczych przypadkach występują one w mowie najmłodszego pokolenia. Zauważa się tendencję do podwyższania samogłoski e w sylabie poakcentowej: a) przed spółgłoskami nosowymi N: a5tomatym, batym, brat#m, buGim, ca;Kim, 1arnoZim, haKim, jedyn, jed#naśCe, jedvabn#m, jestym, kap;an#m, kośCo;#m, kSenx#m, lat#m, ;u2Kim, mNast#m, Nemc#m, ojc#m, =borNiKim, pas#m, p;a1ym, povjiXa;#m, povjim, p2epro2eNim, p2yNicy, raz#m, ryskalym, sekreta3#m, serym, Sedym, Serpym, 61 2vagrym, tal#nt, tamt#n, tatym, ukrajinc#m, u3yń, vdofc#m, vesel#m, vezvaNim, v3eSiń, zapomNa;ym, zbo3ym, z;ot#m, 3yCim, b) w pozycji przed spółgłoską R, co ilustrują przykłady: 2vaGir, futyr, kufyr. Takie postaci samogłoski e wystąpiły w mowie najstarszego pokolenia u wszystkich informatorów, a także u trzech respondentów ze średniego i jednego z trzeciego pokolenia. Ponadto u przedstawicieli najstarszej generacji kresowian notuje się wzrost, w porównaniu z pozycją przed akcentem, frekwencji wariantów #, y, i przed -j w sylabie wygłosowej, por.: bo3#j, bogatyj ‘bogatej’, bosKij, Ceplyj, 1eCij, 1vart#j // 1vartyj, daLij, deLikatn#j, d;u3#j, druGij ‘drugiej’, dvuXestyj ‘dwudziestej’, go3#j, ina1#j, jedn#j, ka3d#j, kturyjś ‘którejś’, ;askav#j, najbLi32#j, najgo3yj, na2#j, Nij, NedaleKij, olyj, patr’joty1nyj ‘patriotycznej’, pobo3nyj ‘pobożnej’, polsKij ‘polskiej’, prenx#j, puZNij, reI1nyj ‘ręcznej’, star#j ‘starej’, svojij, taKij ‘takiej’, vjencyj ‘więcej’, vje3oncyj ‘wierzącej’, voje-nyj ‘wojennej’, vy3yj, zbo3ov#j ‘zbożowej’, Zimnyj ‘zimnej’, 3adn#j ‘żadnej’ // 3adnyj. Przytoczona egzemplifikacja dowodzi, że zjawisko to występuje przede wszystkim w końcówkach dopełniacza, celownika i miejscownika l.p. przymiotników, zaimków i liczebników, jak również w sylabie wygłosowej przysłówków w stopniu wyższym i najwyższym. Artykulacja ta cechuje mowę najstarszych kresowian, sporadycznie pojawia się w mowie dwóch respondentów z pokolenia średniego. Ciekawy jest również sposób wymowy wygłosowego -ej, typowy dla języka najstarszej generacji, który przebiega w następujący sposób: -ej ≥-#j, -yj, -ij≥ -y, -i. Redukcję -ej w wygłosie do -y, -i ilustrują przykłady: oly ‘olej’, do m;ody ‘do młodej’, paNeńsKi ‘panieńskiej’. W sylabach występujących po akcencie podwyższeniu samogłoski e sprzyja sąsiedztwo samogłosek wysokich w poprzedzających zgłoskach, por.: MikuLiNic, k2y1yć, p2y2yt, hoXi;ym, zroBi;ym, ruXicy, ;ody3yk, vy3yj, modLitevNiKim, 5ukrajiNic. Zjawisko to występuje u I i II pokolenia Zabużan. Za osobliwość można uznać występującą w mowie informatorów realizację samogłoski e jako a, por.: aLigansk=. Formę tę notowano aż u 15 rozmówców z I pokolenia. Zmianę tę, wynikającą z niedokładnej adaptacji do polszczyzny wyrazu obcego, należy uznać za zmorfologizowaną. Konkludując, częstym zjawiskiem artykulacyjnym w zakresie wymowy samogłoski e jest jej ścieśnianie, przy jednoczesnym osłabieniu artykulacji nieakcentowanego e, zwłaszcza w pozycji po akcencie do #, y, i, co mogło ustalić się w obrębie najstarszej grupy 62 wiekowej kresowian pod wpływem otaczających gwar ukraińskich. Ponadto na ścieśnienie omawianej samogłoski do wariantów #, y, i miała wpływ pozycja akcentu. Warianty ścieśnione i podwyższone wystąpiły z większą częstotliwością w pozycji nieakcentowanej, głównie poakcentowej. Zauważono ponadto wariantywność realizacji ogólnopolskiego e do #, y, i nawet u tego samego informatora. 1.3.2. Samogłoska o 1.3.2.1. O pochylone Samogłoska pochylona O pojawiła się w polszczyźnie na początku XVI wieku jako kontynuant samogłoski długiej :. Cechą typową dla samogłosek pochylonych (a, e, o), jak podaje I. Bajerowa, była ich rozciągłość pod względem stopnia wysokości oraz wariantywność realizacji pozostająca w związku z otoczeniem fonologicznym [1978, 40]. W polszczyźnie ogólnej jeszcze w XVII wieku istniała odrębność O i u [Stieber 1958, 40]. Samogłoska u, powstała ze stpol. :, występuje obecnie w gwarach wschodniej Wielkopolski, południowej części Małopolski [Dejna 1973, 186-188]. Zdaniem Z. Stiebera, identyfikacja pochylonej samogłoski O z u w języku polonii zamieszkującej Kresy Południowo-Wschodnie zaczęła się w wieku XVI i w kolejnych wiekach znacznie postępowała [1958, 43]. Autor podaje przy tym, że Polacy zamieszkujący Kresy mogli wymawiać obce im polskie O jako u dlatego, że ukraińskie : powstałe wskutek wzdłużenia zastępczego brzmiało na tym obszarze w wieku XVI podobnie do u [1958, 43]. Moment całkowitego utożsamienia O pochylonego z u w polszczyźnie ogólnej, zdaniem badaczy, przypada na wiek XVIII [Bajerowa 1964, 56] lub XIX [GHJP, 99]. K. Sicińska, badająca polszczyznę południowokresową XVII i XVIII wieku na podstawie epistolografii wskazała, że „z punktu widzenia badań fonetycznych najbardziej symptomatyczne są zapisy < jako u [2013, 114]”. Pojawiają się one przeważnie w pozycjach fonetycznie niezależnych, rzadziej w tych, uwarunkowanych fonetycznie. W mowie przesiedlonej ludności kresowej, należącej do najstarszego pokolenia dawne O pochylone w postaci u występuje w: a) rdzeniu wyrazów, np.: gura, m;uCiLi, muj, nu2, pujść, pruk, sku3any, sul, stvur, svuj, tvuj, zmuVi;a, vruCi;, vus, 63 b) w końcówce dopełniacza l.mn. rzeczowników -ów, np.: band’joruf, broduf, dobrovoduf, g3ybuf, h;opuf, kresuf, Nemcuf, panuf, pol’akuf, pjeroguf, roXicuf, synuf, ukrajincuf, 3o;Ne3uf, 3yduf, vagonuf, f2uf. Ze zwężoną do u lub głoski pośredniej = wymową samogłoski o, pochodzącej ze stpol. : i stpol. ; spotykamy się także w pozycjach zależnych, np.: a) przed N: balun, dumaMi, XeC=m, kuMiNi, k=Ne, koN=m, kuNikamy krovum, luX=m, Nemc=m, nogum, =n, una, opun, poZum, p2ypuMinam, re5kum, salomun, s;=Nine, vagun, zagun, b) przed R: bańX=r, curKi, dokt=r, dokturova, dyrektur, gurk’e, ktury, skurka, stvur, zamurdovaś, c) przed L: 2ku;ka, 21egulNe, fspulnota. Omawiana samogłoska wystąpiła w mowie najstarszych informatorów także w wyrazie pół i złożeniach z członem pół-, co ilustrują przykłady: pu;, pu;tora, pu5buty, pu5nocy. Zwężenie samogłoski o przed omawianą grupą spółgłosek sonornych nie jest zjawiskiem konsekwentnym. Często w mowie tego samego respondenta pojawiały się równolegle przykłady bez zwężenia, por.: koNe, ona, vagoNe, dom, koNikom, vagonam5, dyrektor. Najstarsi przesiedleni kresowianie do dziś wymawiają głoskę o w postaci wariantów = i u ze stosunkowo dużą frekwentywnością. Wpływ na to mogło mieć zjawisko bilingwizmu, a zatem czynne posługiwanie się zarówno językiem polskim (bądź jego odmianą gwarową), jak i ukraińskim. Według Z. Stiebera, wpływ ukraińskiej fonetyki spowodował, że Polacy zamieszkujący Kresy oddawali obce im polskie O przez u [1958, 43], zaś Z. Kurzowa uznaje tendencję do podwyższania (ścieśniania) samogłoski o przed spółgłoskami nosowymi za archaizm południowokresowy, gdyż zakończyła się ona w polszczyźnie ogólnej w ciągu XVII w. [1993, 37]. Refleksem dawnego zjawiska wahań w zakresie dystrybucji o i u (O) lub unikania podwyższonej artykulacji samogłoski o [zob. Sagan-Bielawa 2004, 77] są nieliczne przykłady, występujące sporadycznie w mowie informatorów z najstarszej grupy wiekowej, np.: za2norova;, 2ofelka, sprobovaLi, b3ohaty. W średnim i najmłodszym pokoleniu na ogół nie notuje się odchyleń od normy w wymowie samogłoski o, co ilustrują przykłady: bogaty, 1o;o, dob3e, grono, jasno, ko;o, 64 2ko;a, tato, vagon. Nagłosowa samogłoska niekiedy zostaje poprzedzona elementem labialnym [zob. rozdz. 1.2.1]. 1.3.2.2 Wpływ akcentu na realizacje samogłoski o W opinii B. Lindert redukcje samogłosek nieakcentowanych są cechą charakterystyczną wyłącznie polszczyzny kresowej, powstałą wskutek oddziaływania ukraińskiego i białoruskiego systemu fonologicznego [1973, 235–237]. Tezę tę potwierdzają też inni badacze. Uznają oni przejście nieakcentowanego o w u za wynik oddziaływania języka ukraińskiego [Kość 1999, 42-43; Kurzowa 1985, 73–76; Pacan 2000, 170]. Zjawisko redukcji samogłoski szeregu średniego o poświadczyli językoznawcy, dialektolodzy, którzy eksplorowali polszczyznę kresowian wysiedlonych z dawnych miejsc zamieszkania – wsi południowokresowych, m.in. B. Wyderka [1984, 27, 36], Z. Adamiszyn [1985, 18–19], W. Paryl [1996, 127–128]. K. Dejna badając gwarę milnian zaobserwował bardzo mały stopień ścieśnienia nieakcentowanego o57. Uznał, że był to proces zachodzący niekonsekwentnie, towarzyszący zwykle wymowie szybkiej i niestarannej [2009, 375]. Podkreślił przy tym, że „nawet u tego samego informatora zwężone samogłoski występowały obok przeważnej ilości wypadków braku zwężenia” [2009, 375]. K. Dejna stwierdził ponadto, że fakt, iż omawiana gwara (milnian) posiada redukcję samogłoski nie będącej pod akcentem w takim samym zakresie, co otaczające ją gwary ukraińskie, wskazuje na przyswojenie przez kresową gwarę polską cech ukraińskiego systemu fonetycznego [Dejna 2009, 375]58. Wyraził pogląd, że „Gwara Milna nie miała […] konsekwentnego zastąpienia fonemu o przez fonem u w pozycjach nie akcentowanych, lecz sporadyczne realizowanie tego fonemu za pomocą wariantu <” [Dejna 2009, 375]. Analiza materiału gwarowego wykazała, że samogłoska o mogła ulec osłabieniu i skróceniu oraz zmianie barwy na = lub u. Dźwięk pośredni pomiędzy o i u występuje w mowie najstarszych informatorów w zgłoskach nieakcentowanych, znajdujących się w sylabach przed akcentem lub po akcencie, por.: =sobam5, =lyjarNa, =b;av#, =bLi1on#, =tpo1e;yś, =3eNi;, =povjadaLi, =Ni, 57 Obok K. Dejny, występowanie w polskich gwarach kresowych redukcji nieakcentowanej samogłoski o poświadczyli m.in. M. Łesiów w gwarze Huty Starej [1957, 135], S. Hrabec, badając język mówiony Dulib [1955, 36] oraz Z. Kurzowa opisując polszczyznę Lwowa i okolic [1985, 75]. 58 Podobne stanowisko przyjęła Z. Kurzowa, która uznała podwyższanie średnich samogłosek nie będących pod akcentem za ukrainizm południowokresowy [1993, 38]. 65 g=spodarko5, g=Xina, r=XiNe, r=boty, k=pa1ek, g=spoda2, pop2yh=XiLi, v=je-n4, bara2k=va;y, smar=va;o, k=bjeta, k=lac’ji, k=nopji, k=pa;o, povjat=vego, t=varove, d=3yvoCi, LikVid=va;y, Kil=metry, 2yk=va;y, m=Gi;a, sp=Mina;, h=XiLi, spr=vaXi;y, are2t=vany, p=dMinovaLi, k=SCo;a, v=ZiLiSmy, g=SCi-ńe, ok’jenk=, by;=, sta;=, tat=, bja;eg=, jeg=, rośćera;=, Neg=, bra;=, 5odbjera;=, f2ystk=, v3#Con=, mńens=, zabjeran=, vjadom=, rulNictv=, spa;=, mNe2kank=, ka3deg=, roze2;=, ma1a;=, drug’jego. Jak pokazały powyższe przykłady, głoska ta może występować w różnych pozycjach w wyrazie: w nagłosie, np. =sobam5, =lyjarNa, w zgłosce przed akcentem, np. povjat=vego, sp=Mina;, jak również w zgłosce wygłosowej, np. mNe2kank=, ka3deg=. W tych samych pozycjach, z dużą częstotliwością samogłoska o nie będąca pod akcentem występuje w mowie badanych osób z najstarszej grupy wiekowej jako zwężone, cofnięte i zaokrąglone u, np.: upony, uSedl#, uCiplajom, ubydva, ubjeca;, uphoXić, ukopy, kulac’je, kulana, kupar#k, kulejovy, ruBiLi, fkupan#, guXiny, SustraMi, 3unatym, vujskova, kuleGi, dumaMi, ruboty, gospuda3y;, pasuva;=, remontuvaLi, katuLicy, vyhuXi;y, pasuva;o, k2y3uVic#, posmaruvan#, smakuva;=, p2ypuMinam, poduBija5, p2esortuvaLi, zajmuvaLi, vyvuZiLi, gotuvaLi, potpruvaXi5, zajmuvaLi, orgaNizuvaLi, kolejuvyMi, mNejscuvoSCi, obZobruvana, vyhuvaLi, Listupada, Kilumetry, pracuvaLiSmy, zamurdovaS, tarnopul, vagun, vysoku, tvojegu, pjer2egu, dvuXestegu, f2ystku, stra2negu, tegu, nazVisku, dopjeru, povjat=vegu, mNeśCi;u, vojevuctvu, jeSonovegu, by;u, jednegu, b;otu. W niektórych wyrazach i wyrażeniach zaobserwowano tendencję do wyrównywania szeregów samogłoskowych, spowodowaną harmonią wokaliczną głosek [zob. Dejna 2009, 375; Sagan-Bielawa 2004, 74]. Zjawisko zastępowania samogłoski o znajdującej się przed lub po sylabie zawierającej u wystąpiło w mowie najstarszej badanej grupy ludności, np.: jutru, dumu, kumuna, juźu, gu;u ‘goło’, uhu ‘ucho’, ukuLica, rubutNicy. W mowie osób należących do średniego i najmłodszego pokolenia nie odnotowano przypadków odbiegających od normy ogólnopolskiej w zakresie wymowy samogłoski o. Jedynie w pozycji śródgłosowej wyrazu zauważa się występowanie elementu labialnego 5 przed o w mowie nie tylko I generacji, ale także młodszych pokoleń [zob. rozdz. 1.2.1]. 66 1.4. Samogłoski wysokie 1.4.1. Samogłoska i Samogłoska i wymawiana jest przez informatorów z trzech grup wiekowych jako samogłoska wysoka, przednia. W polszczyźnie dawnych mieszkańców województwa tarnopolskiego, a także ich potomków głoska i wystąpiła m.in. w wyrazach: BitKi, Ci2a, daLi, davaLi, druGiMi, gadaLi, g;up1ycKim, goXinam5, graLi, grobNik, hraBina, XeCi, XeLić, XiSaj, xvoNi;am, jaKikolvjek, KijaMi, mazovjecKim, MikuLiNec, Mi;e, Mimo, m;uCiLi, modLitva, na5uKi, nazViskaMi, NemKi, Ni1ego, Nigdy, Nikt, noGi, objecaLi, oglondaLi, ogNisko, oraLi, orgaNizm, pjeśNaMi, pol’akaMi, polsKi, pomarLi, pomodLiLi, povruCi, pozvoLi;, p2yjehaLi, provaXi;, roBić, roXice, roXi;o, rusKiMi, shoXiLi, sFinansova;a, sPisać, sroGi, straCiLi, tamtejSi, 5ukrajinsKim, uroXi;, uroXiny, u3endNik, zaPisa;, zapoMinaLi, Zima, Zimno, zostavjaLi, 3eNi;a, ViGil’je, ViXa;, vjejsKi, vo;aLi, vy;aZi;. W zakresie omawianej samogłoski wystąpiły w mowie I pokolenia rozmówców różnice artykulacyjne i dystrybucyjne: 1) Samogłoska i przed spółgłoskami spółotwartymi W polszczyźnie mówionej I generacji występują nieliczne przykłady, w których samogłoska i zmieniła swoją postać foniczną przez spółgłoskami spółotwartymi. Omawiana głoska w pozycji tautosylabicznej, przed niezgłoskotwórczym 5 (≤ ł), wymawiana jest jako -u-, np. hoXu5, muvju5, 5o3eNu5 śe ‘ożenił się’, p2ypuśCu5, raNu5 ‘ranił’, zgaNu5 ‘zganił’, vypju5 ‘wypił’. Przejście iL w uL w omawianej pozycji notuje się na Suwalszczyźnie, Śląsku, Mazurach, a także w okolicach ujścia Pilicy i Wieprza do Wisły [Kleszcz 2001, 68–69 za: Nitsch 1957, 30 i 129]. Ponadto występuje w gwarach wyrosłych na podłożu ukraińskim, o czym pisali m.in. F. Czyżewski w odniesieniu do gwar południowo-wschodniego Podlasia [1994, 127] i Z. Adamiszyn w mowie ludności pochodzenia kresowego osiedlonej w Kędzierzynie-Koźlu [1985, 37]. Obok wskazanych nielicznych wyrazów z cofniętą do u artykulacją samogłoski i przed spółgłoską spółotwartą boczną, normą jest wymawianie przez przedstawicieli trzech pokoleń samogłoski i przed 5 jako właściwej, co ilustrują przykłady: omaMi5, o3eNi5, podroBi5, potraFi5, p2eroBi5, roXi5, zroBi5. 2) samogłoska i po spółgłoskach wargowych miękkich 67 W języku I generacji kresowian sporadycznie po spółgłoskach wargowych miękkich głoska i mogła zostać zastąpiona przez y. Widać to w przykładach: stompy;, poby;a ‘pobiła’, pylnova;, zabyLi ‘zabili’, zroby;a. Tendencję do takiej wymowy zanotowano jedynie u trzech informatorów. W opinii Z. Kurzowej samogłoska y występująca w miejscu i jest głoską ukraińską, która powstała z kontaminacji fonemów prasłowiańskich *i oraz *y [1985, 76]. W języku młodszych pokoleń nie stwierdzono odchyleń od normy ogólnopolskiej w zakresie wymowy samogłoski i. 1.4.2. Samogłoska y W polszczyźnie mówionej najstarszych informatorów, przesiedlonych na teren ziemi głubczyckiej z terenów wiejskich dawnego województwa tarnopolskiego, samogłoskę y odnotowano w wyrazach, np. banderofcy, bandyty, byLi, byLiby, by;aby, 1arny, 1yXeśCi, 1yma;a, Xif1ynka, f2ystKih, g;ovy, g=spoda3y, gury, hturyś, jagby, jednyMi, jiXemy, Kil=metry, k=l1astym, kury, kuzyn, l’uksusy, ;adujemy, ma;yh, masyn=vyh, maty, na2yh, nazyva;y, Nemcy, Nemy, Ni-2y, odzyva;, partyzantKi, p=Lic’janty, pom=3any, pomyśl’eNa, pos;y2a;, p2ybyva;, p2yduSiLi, p2yjeha;, p2yjm=vaLi, p2y2Li, p2yvjeźLi, rosyjsku, rozmajity, samyh, syna, 2ko;y, tyh, tySonca, uCikNemy, ukrajincy, VicyNa, vy;apanyh, vyNi21yLi, vypr=vaXi;, vypuśCimy, vy2Li, vyv=Zić, za5uva3y;a, zasypyva;a, zoba1yLi, 3unaty, 3yfcym. K. Dejna, opisując system językowy Milna zauważył, że podobnie jak w języku ogólnopolskim, w gwarze tej „głoska y może występować tylko po spółgłoskach twardych i stwardniałych, natomiast głoskę i musi poprzedzać fonetycznie palatalna”59 [Dejna 2009, 379]. W ekscerpowanym materiale, pochodzącym przede wszystkim od najstarszych informatorów, pojawiła się głoska i lub 5 w miejscu y po spółgłoskach twardych. Ilustrują to przykłady: Bić ‘być’, BiLi ‘byli’, Bi;a ‘była’, Bistry, 1teRi, fteDi, gadaMi ‘gadamy’, me2Ti ‘meszty’, saMih, Til’e, Tilku, zakRi2ka; b5Li, 1ter5, jeXem5, kam51Ki, kr5, ktur5, m52k=Vic#, m5śmy, p2em5s;uf, r5skalaMi, sKib5, sPir5tusu, str5h, s5n, tośm5, t5le, t5lku, zdorov5, zv=lNon5, także po spółgłoskach dziąsłowych historycznie miękkich T, `, n, np. fT5stko, l’epT5, 59 Badacz wykazał przy tym odrębność polskiej gwary milnian na tle gwar ukraińskich leżących na linii Husiatyn – Buczacz – Halicz, w których i (≤:) mogło wystąpić po spółgłosce twardej [Dejna 2009, 379]. 68 `iVi, `5d, `5du5, `5Xi, `5l’etKi, Lin5Li, znan5. Można przypuszczać, iż powyższe przykłady ilustrują mazowiecką cechę zidentyfikowania się głoski y z i 60 , a pośrednia wymowa 5 „ma związek z zanikaniem wymowy y jako i” [Cyran 1960, 84] w okresie rozchwiania systemu fonetycznego gwar. Zanotowano trzy przykłady, w których samogłoska y w pozycji tautosylabicznej przed niezgłoskotwórczym 5 ≤ ; w formach 3. l.p. czasu przeszłego była realizowana w postaci głoski u. Obrazują to następujące przykłady: bu5 Blisku, pomo1u5 Si, pov;u1u5 nogamy. Zjawisko cofnięcia artykulacyjnego yL do uL występuje obecnie głównie w gwarach mazowieckich i wielkopolskich [AGP, mp. 89a; Dejna 1994, mp. 40]. W eksplorowanej polszczyźnie mówionej kresowian wymowa ta nie ma szerszego zastosowania. Przed spółotwartą 5 dominowała wymowa z -y5, por.: by5, ma3y5, my5, u1y5, upa12y5, u2y5, zoba1y5, 3y5. W pozycji heterosylabicznej wymiana y ≥ u przed 5 nie nastąpiła, jak w przykładach: by;a, Ce2y;am Si, pa1y;a, skoń1y;y, 2y;a, va3y;am, 3y;em. Obok postaci głoski y jako i, 5, uL, w mowie najstarszych kresowian odnotowano formy zaimków i przymiotników z eN oraz #N , w których wystąpiła archaiczna końcówka fleksyjna narzędnika l.p. i l.mn. [zob. rozdz. III. 2], np. meMi r=XicaMi, t#Mi reńkaMi, surov#m mNens#m, dobr#m. Zwężona wartość głoski # spowodowana jest zapewne unikaniem dawnych form fleksyjnych, zastępowaniem ich przez postaci ogólnopolskie. Analiza materiału gwarowego wykazała, że w mowie najstarszego pokolenia informatorów dominuje wymowa y właściwego. W niewielkim wymiarze zanotowano realizacje omawianej samogłoski jako i, co mogło być refleksem mazowieckiego spłynięcia się y z i. Pojawiły się też przykłady wymowy y jako 5 oraz u w pozycji przed tautosylabicznym 5. Sporadycznie w mowie informatorów odnotowano w miejscu omawianej samogłoski warianty e i # – zaledwie w pięciu przypadkach – uwarunkowanych morfologicznie. W mowie pokolenia średniego odnotowano kilkakrotnie przykłady, w których w miejscu y wystąpiła samogłoska i, np.: Tilko, Dimek. Pokolenie najmłodsze wymawia samogłoskę y zgodnie z normą ogólnopolską. 1.4.3. Samogłoska u 60 Jak pisze K. Dejna, w gwarach dialektu mazowieckiego, w których cechą redundantną stał się udział warg, doszło do fonetycznej kontaminacji y z i [1973, 150]. 69 W języku najstarszych mieszkańców eksplorowanych wsi ziemi głubczyckiej pochodzenia kresowego oraz ich potomków samogłoska u była w większości przypadków realizowana zgodnie z normą ogólnopolską, jako głoska tylna, wysoka i okrągła, por.: u2y, u2y;a, uCi2yLi, ul’ubjone, uLica, ubjega; Se, ubjera;a Se, ustaViLi, u1y Se, uznaje, ugNata, brut, b3uh, 1uje, druGi, maluTki, tyCutKi, trudno, s;uham, stuka, surova, vujna, vujek, kurKi, grohu, po Cihu, po trohu, pomaleńku. Jedynie w wyrazach: pjeron, pjeroNe, które wystąpiły w mowie reprezentantów najstarszej generacji doszło do rozszerzenia u do o przed spółgłoską nosową. Wymowę taką poświadczył K. Dejna, eksplorując gwarę wsi Milno. Uznał on, że samogłoska u uległa rozszerzeniu przed spółgłoską nosową, podczas gdy w innych przykładach zachowała się wymowa uN, por.: grunt, funt 61 [2009, 378 i 379]. 1.5. Samogłoski nosowe Punktem odniesienia dla analizy samogłosek nosowych polszczyzny kresowej przeniesionej jest ich stan ustalony po XVI wieku, gdy długość i krótkość samogłosek przestały pełnić rolę cechy dystynktywnej. Po zaniku iloczasu czas trwania artykulacji samogłosek nosowych zrównał się, a pojawiające się różnice iloczasowe miały charakter wyłącznie fonetyczny, dokonała się zatem neutralizacja opozycji iloczasu [DługoszKurczabowa K., Dubisz S., 2006, 119]. Kontynuantem stpol. krótkiej samogłoski nosowej stało się ę, natomiast długiej – M62 [Długosz-Kurczabowa K., Dubisz S., 2006, 120]. We współczesnej polszczyźnie ogólnej samogłoska nosowa ę realizowana jest jako średnia, przednia samogłoska nosowa, natomiast głoska M jako średnia i tylna. Analiza tekstów mówionych polszczyzny kresowej przeniesionej najstarszych informatorów wykazała dużą wariantywność w zakresie wymowy samogłosek nosowych. Znacznie mniejszą różnorodność w zakresie realizacji fonemów ę, M notuje się u przedstawicieli II i III pokolenia. 61 Badacz odnotował następujący przykłady wyrazów: pje;<n, pjer<n, Pirony, z bjegona [Dejna 2009, 378]. 62 W XVI wieku samogłoska nosowa tylna wymawiana była początkowo jako ą (czyli nosowe a), które następnie przesuwało się ku tyłowi, zwężało w samogłoskę i bądź M [GHJP, 104-105]. Zmiana wartości ustnej samogłoski nosowej tylnej z nosowego d na nosowe o nastąpiła dopiero w XVII wieku [GHJP, 104-105]. 70 W pracy zostaną omówione realizacje samogłosek nosowych ę i M w śródgłosie przed spółgłoskami zwartymi i zwarto-szczelinowymi, szczelinowym, spółotwartymi, a także w pozycji wygłosowej. 1.5.1. Samogłoski nosowe w śródgłosie przed spółgłoskami zwartymi i zwarto-szczelinowymi Przed spółgłoskami zwartymi i zwarto-szczelinowymi respondenci z I grupy wiekowej wymawiają samogłoski nosowe ę, M w śródgłosie na trzy sposoby: 1) bisegmentalnie z nosowością konsonantyczną, 2) jako połączenie dyftongiczne, 3) monosegmentalnie – z zachowaniem pełnej nosowości, 4) w wyjątkowych wypadkach jako odnosowione e. Z. Stieber zwrócił uwagę na fakt, że asynchroniczna wymowa samogłosek nosowych przed spółgłoskami zwartymi oraz zwarto-szczelinowymi pojawiła się w polszczyźnie ogólnej prawdopodobnie w drugiej połowie XVI w., a na pewno w wieku XVII [1958, 41]. I. Bajerowa poświadczyła, iż wymowa ta znajdowała odbicie w tekstach z różnych regionów Polski, dodając przy tym, że poświadczenia dwufonemowej realizacji należały do rzadkich w przypadku druków w XVII i XVIII stuleciu [1964, 30]. Poniżej przedstawione zostały wybrane przykłady rozłożonej wymowy samogłosek nosowych ę, M z elementem konsonantycznym przed: 1. Spółgłoskami wargowymi, np.: dymbova, fstempje, fstomPi;am, fstympova;a, g’jemba, g;#mbokośCi, go;ymbjaMi, g=;embje, kompaLi, kumpaLi, nastempna, nastempny, nastempNe, postomPić, p2yZimbjeNe, pu5gempKim, stemPi;o, temPi5, ust=mPi;a, vykompane, vytemPiś, zastempca, zembuf, z=mbe1Ki. 2. Spółgłoskami przedniojęzykowo-zębowymi, np.: bendo5, bende, brezyntov#, daj=nc, dokont, XeContek, Xef1ont, Xef1ontk=, XeSonty, Xevjonta, Xevjontegu, Xevj=nto5, goronc=, g3ontk’e, hoxonca, kontka, krynceNa, kSonc, mNenxy, mNenxynarodove, mjeSenc#, mNeSonc, mNeSunc, mo5dryh, mo5o3ej2a, muvjonc, ob3ond#k, odgarNenta, oglonda, oglondno5, oSimXeS=nt, otkr#ncać, pamjontka, pencak’jem, pendu, Pilnuj=nc, pjentnaśCe, pjeńenxMi, pjeNonxe, pjeNunx, pjeńXeS=nt, pjontegu, pjontkuvaLi, pjontym, plonta;, po1ontku, potpo3ontkovane, popenxa5, po3ondek, po3ondNi, p=p#nxany, prondu, p2eglo5da;, p2ondLi, p2ymkNenty, p2y3ondy, skont, sk=nt, sp2ent, stamtont, stamt=nt, s;u3onca, s;u3oncy, spo3onxona, sp2entuf, sp2o5tać, sp2ontaNim, stamtunt, SedemXeS=nt, śCent#, 71 śpjevajonc, śvjenta, śvjentyj, śvjontKi, 2eśXiSontym, 2urńenta, tamtendy, U2askajoncy, tySonc, uCekajo5cyh, upo3ontkuvana, u3endNiKim, u3onxa;, u3onxony, u3=nt, vjencyj, vyglonda;=, vylond=VaLi, vzglendu, zajent#, zajo5c#, zakryncony, zamarzNenty, zamkNenty, zapalajo5co5, zapamNenta, zap2onx, zarośNente, zavZenty, za3onxa;, 3o;ond#k, 3ond, 3ondny. 3. Spółgłoskami przedniojęzykowo-dziąsłowymi, np.: dr#I1yLi, dvutySeI1negu, jiI1a;a, klyI1eLi, ;oI1yLi, ;oI1ność, meI1y, mNeSeI1negu, peI1ak, pod;oI1yLi, podreI1NiKim, poreI1y, p=myI1yLi, reI1Ni, roI1ka, ryI1na, tySeI1negu, udvXeI1y, zaryI1yLiśmy, zevnoI1, zm#I1yLi. 4. Spółgłoskami prepalatalnymi, np.: bońć, byńXe, Congnońć, CoNC, XevjeńCuset, XeVińć, fkreńCi, f2eńXe, końCi, koNXel, końXelNic#, kopnuńć, kr#ńCi;, kryńCiLi, naVinoNX, na3nońć, otkreńCi;, otpo1ońć, pamjeńCi, p’eńXi;a, pjeńC, pjeńCorgu, podv#XiLi, po1ońć, pojeńCa, p2yjońć, r3N#ńCa, sońXi, sp#ńXiLi, uCeknuńć, u3ońXi;, vykr#ńCi;a, vyp’eńXiLi, za1uńć, zajeNCe, zap’eńXi5o, zd’jeńCi, 3nońć, 3ońXi, vZońć. 5. spółgłoskami tylnojęzykowymi, np.: Congle, CongnoNC, XeńKi, Xeńkujemy, klynkNi2, kSengovegu, ;onKi, monk’e, najpjinkNej2e, najvjenk2egu, okrong;ej, pjeLińgNarka, pjenkne, poCong, poCunk, renko5, r#nkaVicy, reńku, rośCongaLi, SConga;u, 21enk, v#nglarKi, vjenk2a, vjink2e, zajonkno5, zap2yngom. W zgromadzonym materiale zanotowano nosowość konsonantyczną, co oznacza, że samogłoski nosowe wymawia się jako połączenia samogłoski ustnej i spółgłoski nosowej o takim miejscu artykulacji, co następująca po niej zwarta lub zwarto-szczelinowa. Samogłoska e utrzymuje na ogół swoją barwę w pozycji akcentowanej, por.: kreńCi;, otkrencać, zapendy, zaś w pozycji poza akcentem może zwężać się do -y-, -i-, -#-, co ilustrują przykłady: byńXemy, pjeLińgNarka, zaryI1yLiśmy. Warianty ustne samogłoski nosowej ę w postaci głosek i oraz y do dziś występują w gwarach dialektów mazowieckiego, małopolskiego, wielkopolskiego oraz śląskiego [AGP, mp. 102]. Wymowa nosówki ę, w której wartość ustna samogłoski należącej do grupy bifonemowej uległa zwężeniu dotyczy przede wszystkim I pokolenia respondentów, sporadycznie obserwuje się ją w mowie średniego pokolenia (u dwóch informatorów), zaś u najmłodszych potomków kresowian nie występuje w ogóle. Spółgłoska nosowa natomiast jest realizowana jako -m-, -n-, -N-, -I-, w zależności od miejsca artykulacji następującej głoski por.: b;eńKitnym, dvutySeI1negu, 72 dymbova, jiI1a;a, kreńCi, pam’jeńCi, peI1ak, pomNenxy, renkaMi, zakrentka. Z. Kurzowa dodaje, że wymowa I mogła pojawić się w wymowie wykształconej ludności pod wpływem polskiego języka literackiego [1985, 81]. Badania własne wykazały, że wymowa ta jest właściwa również informatorom z wykształceniem podstawowym, co dowodzi rozszerzenia się zakresu występowania tej głoski. W mowie respondentów nie odnotowano przykładów połączenia głoski e z K i L przed spółgłoskami tylnojęzykowymi, co, zdaniem niektórych badaczy było typowe dla polszczyzny Kresów Południowo-Wschodnich [Hrabec 1995, 37]. Jednostkowo zarejestrowano zanik nosowości samogłoski ę w formie czasu przyszłego czasownika usiąść: uSedom ‘usiądą’. K. Sicińska, na podstawie badań epistolografii południowokresowej XVII i XVIII wieku, w której obecność odnosowionych ę i M w pozycji przed spółgłoskami zwartymi i zwarto-szczelinowymi została poświadczona w dość szerokim zakresie stwierdziła, że jest to właściwość o charakterze regionalnym [2013, 125], wspierana zapewne przez system języka ukraińskiego. Innymi przykładami denazalizacji samogłosek nosowych przed spółgłoskami zwartymi i zwarto-szczelinowymi są formy czasownika być: bede, beXemy, beXi2. K. Dejna, badając gwarę milnian, zanotował konsekwentny brak rezonansu nosowego w tych formach [2009, 384]. Zjawisko to nie należy do kresowych osobliwości, bowiem przykłady ze zdenalizowanym ę w formach czasownika być występują dość powszechnie w gwarach polskich [Kurzowa 1985, 81]. Analiza materiału gwarowego wykazała, że tylna samogłoska nosowa M w pozycji śródgłosowej przed omawianą grupą spółgłosek jest najczęściej realizowana przez respondentów z I grupy wiekowej jako grupa konsonantyczna w postaci samogłoski ustnej o oraz spółgłoski nosowej, upodobnionej pod względem miejsca artykulacji do następującej po niej zwartej lub zwarto-szczelinowej. Barwa samogłoski jest zależna od jej pozycji w wyrazie. Element ustny przybiera postać albo tylnego, średniego, zaokrąglonego o, np. Congnońć, XeSonty, Xef1ont, fstomPi;am, kompaLi, ;oI1ność, naVinoNX, roI1ka, zevnoI1, albo realizowany jest (choć rzadziej) jako dźwięk przypominający u, zapisany w postaci grafemu =, por.: Xevj=nto5, SedemXeS=nt, sk=nt, stamt=nt, ust=mPi;a, z=mbe1Ki. Jak widać, zwężenie samogłoski o do u występuje zarówno w sylabie akcentowanej, jak i nieakcentowanej. W zebranym materiale pojawiło się kilka przykładów, w których samogłoska o w grupie konsonantycznej uległa całkowitemu zwężeniu do u. Egzemplifikują to wyrazy: kopnuńć, kumpaLi, mNeSunc, pjeNunx, poCunk, stamtunt, uCeknuńć. 73 Samogłoska nosowa tylna w śródgłosie jest także realizowana przez najstarszą grupę informatorów w postaci połączenia dyftongicznego o5, np. Co5gl’e, Co5gny, do;o51y;, do;=51yLi, ;o5ka, mo5o3ej2a, mo5Ki, okro5g;y, p2eglo5da;, sko5t, sp2o5tać, śCo5ga;u, uCekajo5cyh, vyCo5g;a, zajo5c#, zapalajo5co5. Taki sposób wymowy M w pozycji śródgłosowej występuje u wszystkich respondentów z najstarszej grupy wiekowej, ale pojawia się rzadziej, niż wariant z rozłożeniem omawianej samogłoski na grupę konsonantyczną o // = // u + m // n // ń // I. Odnotowano jeden przykład, w którym element ustny dyftongu uległ zwężeniu do =, por.: do;=51yLi. Połączenie bisegmentalne o5 nie występuje u najstarszych rozmówców jedynie w pozycji przed spółgłoskami środkowojęzykowymi i wargowymi. Kolejnym wariantem realizacji samogłoski M przez I pokolenie kresowian przed spółgłoskami zwartymi i zwarto-szczelinowymi w pozycji śródgłosowej jest wymowa jednoskładnikowa, z zachowaniem pełnej nosowości, jako M. Pojawia się w mowie respondentów sporadycznie. W postaci monosegmentalnej odnotowano ją zaledwie w kilku przykładach przed spółgłoskami przedniojęzykowo-zębowymi d, t, c i tylnojęzykową g, por.: CMgl#, kSMc, mMdry, sp2Mtan=. Przedstawiciele M w pozycji przed średniego zwartymi i najmłodszego pokolenia i zwarto-szczelinowymi wymawiają bisegmentalnie samogłoskę z nosowością konsonantyczną. Nie zanotowano przykładów ze zwężeniem samogłoski o, jako elementu samogłoskowego w grupie konsonantycznej om // on // oI. U dwóch informatorów z II pokolenia i u trzech z najmłodszego samogłoska ta przed spółgłoskami tylnojęzykowymi jest realizowana jako grupa konsonantyczna oK, np. koKgresova, koKkret. Wymowy głoski M w postaci oK nie notowano natomiast u najstarszego pokolenia kresowian. Sposób wymowy ogólnopolskich samogłosek nosowych przed spółgłoskami zwartymi i zwarto-szczelinowymi był cechą fonetyczną, która odróżniała język inteligencji lwowskiej od języka warstw ludności niewykształconej zamieszkującej miasteczka bądź wsi kresowe. 1.5.2. Samogłoski nosowe w śródgłosie przed spółgłoskami szczelinowymi Charakterystyczna dla polszczyzny południowokresowej jest zatrata rezonansu nosowego samogłoski nosowej przed spółgłoską szczelinową. Jak pisze Z. Kurzowa, dialekt południowokresowy „doprowadził do końca tendencję do usuwania samogłosek nosowych” [1985, 78]. Badania południowo-wschodniej polszczyzny kresowej wykazały, iż wymowę samogłosek nosowych z zachowaniem rezonansu nosowego w śródgłosie przed spółgłoską 74 szczelinową notowano niegdyś tylko u przedstawicieli inteligencji. Natomiast powszechna była wymowa bifonematyczna, bądź zdenazalizowana63, por.: t2enśLi, vonsKi, vonsy, vosKi, vosy [Kurzowa 1985, 78-79]. Na podstawie analizy materiału gwarowego, pochodzącego od przedstawicieli najstarszego pokolenia, z uwagi na występowanie bądź brak rezonansu nosowego, zostały wyróżnione cztery sposoby realizacji samogłosek nosowych ę, M w pozycji śródgłosowej przed spółgłoskami szczelinowymi: 1) z zachowaniem rezonansu nosowego (ę, M): Badania przeniesionych gwar kresowych u I pokolenia wskazały jednostkowe przykłady wymowy głoski ę przed szczelinowymi z pełną nosowością, np. Cę2ka, Cę2Ki, 21ęśCe. Zachowanie rezonansu nosowego w wyrazach: Cę2Ki, 21ęśCe i pochodnych w materiale badawczym można uzasadnić historycznie. Jak wykazują źródła - mogły być one wymawiane dwojako – z zachowaniem lub bez zachowania nosowości. Pierwotną postacią rzeczownika szczęście była forma z nosówką [Boryś 2008, 598], natomiast odnosowione postaci pojawiły się w tekstach XV-wiecznych i trwały w polszczyźnie aż do XVII wieku [Polszczyzna 2002, 48]. Obie formy występowały natomiast w drukach jeszcze w wieku XVIII [Zieniukowa 1968, 35–36]. Wahania w zakresie wymowy nosówki przedniej przed szczelinową z zachowaniem rezonansu i bez niego dotyczyły również wyrazu ciężki. Jak pisze K. Sicińska „Przykłady zaniku rezonansu nosowego w wymienionych wyrazach notowane są w tekstach XVII- i XVIII- wiecznych z różnych regionów Polski etnicznej […]” oraz w tekstach, które pochodziły z obszaru Kresów Południowo-Wschodnich [2013, 121]. Pełną nosowość przed spółgłoskami szczelinowymi zachowuje tylna samogłoska nosowa, np. brMzove, mM2, pjeNM2Ki, p2yvjMzyva;o, sMSat, SlMsKe, vjMzank’e, vyvMhaLi, zavjMzaNa, zvjMzany. Taka jej realizacja występuje niemal konsekwentnie w mowie II i III pokolenia kresowian. 2) jako wariant odnosowiony e: Analiza materiału badawczego mówionej polszczyzny kresowej dowodzi, że zanika w mowie najstarszych kresowian typowa niegdyś [Kurzowa 1985, 75] wymowa samogłoski ę w postaci wariantu zdenazalizowanego. Odnotowano zaledwie dwa przykłady wystąpienia omawianej głoski realizowanej jednoskładnikowo w postaci e: peseta, zagestNiKim. Według Z. Kurzowej, przejawy odnosowienia w polszczyźnie kresowej mogą być wynikiem 63 Wymowę zdenalizowaną notowali m.in. P. Parylak [1877, 59] i T. Lehr-Spławiński [1914, 48]. 75 wpływów języków ruskich, które nie znały samogłosek nosowych. Zdenalizowaną formę samogłoski ę uznała badaczka za regionalną substytucję samogłoski ustnej w miejscu nosowej [2006, 98]. 3) jako warianty rozłożone w postaci grup eN, oN: Realizacja samogłosek nosowych ę, M w postaci konsonantycznej grupy: samogłoska ustna + spółgłoska nosowa, jest dość powszechna w mowie najstarszych informatorów. W pozycji przed spółgłoską szczelinową twardą samogłoski ę, M występują w postaci połączenia samogłoski ustnej e, o oraz spółgłoski nosowej n (I). Poświadczają to przykłady: CeI2KiMi, CeI3arna, CeI3arym, jenzykaMi, kensaMi, meI21yzna, meI3atko5, meI3em, psens;o, tensknota, veI2yLi, veI3ovo5, vy1ens;y; ga;onske, mon2, p2yvjonzana, vjonzan#, zavjonza;a, zavj=nzaNa, zvjonzaLi. Przed spółgłoską szczelinową palatalną samogłoski ę, M są wymawiane dwuskładnikowo – w postaci samogłoski ustnej e oraz spółgłoski nosowej ń. Ilustrują to przykłady: 1eńS, g’eNSi, mjeńSNak, 21eńSCa, U2eńSeNi, u21eńSliViLi, vjeńZNovje, p2ońś. Wymowa tego typu została zanotowana u wszystkich informatorów z I pokolenia. Wariant bisegmentalny samogłoski ę występuje u nich zwykle równolegle z wariantem dyftongicznym w postaci e5, np. 1e5Se, 1e5Sćovu. Nierzadko ten sam informator realizuje fonem ę przed spółgłoską szczelinową na dwa sposoby, tj. w postaci grupy konsonantycznej (także ze zwężeniem samogłoski ustnej w omawianej grupie) i jako dyftong, np. tęsknota // te5sknota. Warto dodać, że warianty z nosowością konsonantyczną wymawiane są zarówno bez ścieśnienia samogłoski w sylabach akcentowanych i poza akcentem (co obrazują powyższe przykłady), jak i ze ścieśnieniem w sylabach nieakcentowanych, prawdopodobnie pod wpływem sąsiedztwa spółgłoski nosowej, por.: XeVińć, XeVińXeSunt, XeSińćoro, fkr#ńCi;o, kr#ńCi;am, kryńCiLi, podv#NXiLi, potkr#ńCiLiśmy, 21yńśLivje, tynskNi;am; zavj=nzaNa. Tendencja do konsonantycznej wymowy samogłosek nosowych przed spółgłoskami szczelinowymi uznawana jest za cechę typową dla polszczyzny kresowej, zaś jej przykłady notowane są zarówno w polszczyźnie południowokresowej [Kość 1999, 71; Kurzowa 1985, 79–80], jak i północnokresowej [Kurzowa 2006, 102–103]. Można przypuszczać, iż skłonność do wymowy nosówki ę w postaci połączenia eN, oN, obejmująca również pozycje przed szczelinowymi, jest rezultatem kontaktu polszczyzny kresowej z językami ruskimi, które nosówek nie znają [Kurzowa 2006, 102-103]. 4) jako dyftongi e5 // y5, o5 // =5 : 76 Przedstawiciele pierwszej, najstarszej grupy badanych artykułują samogłoski nosowe ę, M przez szczelinowymi najczęściej jako połączenia dyftongiczne: e5 // y5, oraz o5 // =5, por.: 1e5śCovu, ge5stVina, je5zykaMi, me53atkom, mje5sa, 21e5śCa, vy5vus, vje5Znamy, zave53yLi, 3e5saMi, bro5s, bro5zovy, Co53y, fsto53e1Ki, jak=5ś, kSo53ek, kSo53e1#k, mo52, m=52, sko5ś, so5Sady, so5SatKi, po so5Secku, ślo5zak, śl=5zakaMi, vjo5zaLi, vjo5za;, vo5sKi, zdo53yLi, zvjo5zaLi // zvj=5zaLi. We współczesnej polszczyźnie pojawia się tendencja do innowacyjnej realizacji samogłosek nosowych w postaci dyftongów e5, o5 zarówno w pozycji śródgłosowej, jak i wygłosowej [Dunaj 1989, 85]. Badania własne wykazały, że informatorzy z I pokolenia realizują ten wariant z dużą częstotliwością głównie w pozycji wygłosowej, w śródgłosie zanotowano tylko kilkanaście przykładów. Według M. Sagan-Bielawy „[…] przyczyną stosowania tego wariantu nie jest raczej niemożność wyartykułowania poprawnej nosowości. Stanowi swoiste uzupełnienie poprawnej wymowy, zwłaszcza wtedy, gdy mówiący nie jest całkowicie pewien swojej kompetencji językowej” [2004, 132]. W języku przedstawicieli pokolenia II przeważa wymowa ogólnopolska samogłoski ę przed spółgłoskami szczelinowymi, por.: 1ęstotLivość, męsKi, mjęsny, klęska, prę3yć, vę3ova, vę3yk. Sporadycznie, u trzech informatorów zanotowano ponadto wymowę gwarową typu 1enstova5a, genstVina, kensaMi, men3atko5. Najmłodsi mieszkańcy badanego terenu wymawiają samogłoskę nosową ę przed szczelinową najczęściej na sposób ogólnopolski, por.: Cę3arufka, 1ęśCovy, mjęśNe, 21ęśCe, 21ęśLiVi, vę2y, zavę3yLiśmy. Zaledwie u jednego informatora odnotowano wymowę z rozłożoną samogłoską nosową przednią, która wystąpiła równolegle do wymowy ogólnopolskiej, co ilustrują przykłady: Cen3arek, mjeńSivo, zvyCen3ony. 1.5.3. Samogłoski nosowe w śródgłosie przed spółgłoskami spółotwartymi Samogłoski nosowe ę, M przed płynnymi, tj. l, ; ulegają w języku polskim odnosowieniu. Zjawisko to dotyczy szczególnie form czasu przeszłego czasowników, a jego początki datuje się na drugą połowę XVI wieku. Jak pisze K. Sicińska „[…] w dobie średniopolskiej zjawisko to stało się powszechne w kulturalnej polszczyźnie” [2013, 126]. W polszczyźnie mówionej informatorów przed spółgłoskami ;, L samogłoska ę zatraca rezonans nosowy, występuje zatem w wariancie zdenazalizowanym. Poświadczają to przykłady: CisneLi, Co5gne;a, otsune;a, pragne;a, p2yCisne;y, p2yjeLiśmy, spo1eLi, stane;y, 77 upje;am, usuneLiśmy, vZeLi, vZe;o, zaCo5gneLi, za1e-;y, zagarneLi, zaGine;a, zamahne;a, zar3ne;y, zasne;o, zavZeLiśmy, zd’je;aś, zgje;a, zGine;y, Odnosowione postaci -el-, -e;- występują w mowie informatorów wszystkich grup wiekowych. Wymowa nosówki ę przed płynnymi bez rezonansu nosowego jest zgodna z normą ogólnopolską. Zanotowano jedynie trzy przykłady z zachowaniem nosowości przed omawianymi spółgłoskami, por.: p2yjęLi, vZę;a, naSo5knę;o, co może być przejawem hiperpoprawnej wymowy. Podobnie jak samogłoska przednia ę, również M przed spółgłoskami płynnymi ulega denazalizacji. Najstarsi mieszkańcy badanych miejscowości wymawiają samogłoskę nosową tylną przed spółgłoskami płynnymi 5, ; jako wariant odnosowiony, monosegmentalny w postaci o // = // u. Poświadczają to przykłady: 1asnu5, garno5, od’jo5, potsunu;, p2yjo;, so5, 2arpn=5, 2epno;, vyCo5gno5, vZo5, zajonkno5, zasno;, zo3emno;. Ich potomkowie realizują fonem M jednoskładnikowo - jako o i bez zwężenia samogłoski. Analiza śródgłosowych realizacji samogłosek nosowych ę, M w języku mówionym najstarszego pokolenia kresowian wykazała, że sposób ich wymowy cechuje duża wariantywność, która zależy od jakości spółgłosek następujących po samogłoskach nosowych. W pozycji przed spółgłoskami zwartymi i zwarto-szczelinowymi informatorzy wymawiają je bifonematycznie, tzn. jako połączenie samogłoski ustnej e, o oraz spółgłoski nosowej, upodobnionej pod względem miejsca artykulacji do występującej po niej spółgłoski. Wartość ustna samogłosek nosowych jest zależna od zajmowanej przez nie pozycji w wyrazie. Jeśli występują w sylabie nieakcentowanej, z dużą frekwentywnością wymawiane są przez informatorów jako samogłoski podwyższone, co pozostaje zgodne z panującą tendencją do ścieśniania samogłosek szeregu średniego e, o pozostających poza akcentem. W sylabie pod akcentem wartość ustna samogłosek nosowych nie ulega zazwyczaj zmianie, choć zdarzają się wyjątki, por.: b#NXe, r#nce, zas#mPi; Se. W kilku wyrazach badanej polszczyzny kresowej przeniesionej doszło do odnosowienia samogłoski ę w śródgłosie w pozycji przed zwartą przedniojęzykowo-zębową d i zwarto-szczelinową środkowojęzykową X. Najstarsi informatorzy wymawiają ją w sposób jednoskładnikowy, por.: bedom, beXe, beXi2, uSedom ‘usiądą’. Większa fakultatywność wariantów nosowej samogłoski przedniej dotyczy pozycji przed spółgłoską szczelinową. Opiera się na opozycji dwóch sposobów wymowy: z zachowaniem rezonansu nowego i bez użycia rezonatora. Wariant odnosowiony występuje 78 w mowie najstarszych informatorów w jednostkowych przypadkach. Wymawiają oni przednią samogłoskę nosową, obok postaci zdenazalizowanej na kilka sposobów: jako ogólnopolskie ę, w postaci grupy: samogłoska ustna i spółgłoska nosowa (także ze ścieśnieniem samogłoski w sylabach nieakcentowanych i bez ścieśnienia) oraz wariant dyftongiczny e5. Badanie polszczyzny mówionej kresowian wykazało, że najczęstszą formą artykulacji samogłoski nosowej przedniej przed szczelinową występującą w mowie najstarszych informatorów był wariant konsonantyczny, rzadziej dyftongiczny i z zachowaniem pełnej nosowości. Przedstawiciele średniego i najmłodszego pokolenia wymawiają w tej pozycji samogłoskę ę z zachowanym rezonansem nosowym. W odniesieniu do wymowy samogłoski tylnej, można zauważyć, że w gwarze najstarszych mieszkańców pochodzenia kresowego najczęściej pojawia się wariant dyftongiczny (inaczej niż w przypadku samogłoski M w śródgłosie w pozycji przed zwartymi i zwarto-szczelinowymi), rzadziej – wariant dwuskładnikowy typu oN. Ze stosunkowo niską frekwentywnością najstarsi kresowianie wymawiają samogłoskę M przed szczelinowymi z zachowaniem pełnej nosowości. Konkludując, śródgłosowa samogłoska nosowa tylna zarówno w pozycji przez zwartymi i zwarto-szczelinowymi, jak i przed spółgłoskami szczelinowymi jest realizowana przez pierwsze pokolenie kresowian na trzy sposoby. Zmienia się jednak rozkład ilościowy poszczególnych realizacji przed omawianymi typami spółgłosek. Przed zwartymi i zwarto-szczelinowymi dominuje wymowa gwarowa w postaci połączenia samogłoski ustnej o // = // u i spółgłoski nosowej m // n // ń // I. Natomiast przed szczelinowymi najczęstszą okazuje się artykulacja asynchroniczna w postaci dyftongu o5 // =5. 1.5.4. Samogłoski nosowe w wygłosie wyrazów Wymowę wygłosowej samogłoski nosowej -ę w najstarszej grupie wiekowej rozmówców cechuje duża wariantywność (nawet u tego samego informatora), zarówno w zakresie realizacji jej wartości ustnej, jak i nosowości. W pozycji wygłosowej przednia samogłoska nosowa, pozostająca w pozycji nieakcentowanej, artykułowana jest jako -y // -i, w postaci -e // -# lub dyftongu -e5. Jak podaje Z. Stieber „zjawisko odnosowienia ę w wygłosie pojawiło się w polszczyźnie rdzennej w XVI w. i miało charakter ponadregionalny [1958, 41-42].” 79 Poniżej przedstawione zostaną różne sposoby wymowy wygłosowej samogłoski przedniej -ę przez najstarszą grupę informatorów, poparte przykładami: 1) w postaci jednoskładnikowej jako -y // -i: bańKi ‘bańkę’, blaHi ‘blachę’, co NeXeLi ‘co niedzielę’, desKi ‘deskę’, Xivji ‘dziwię’, Xivuji Se ‘dziwuję się’, horoby ‘chorobę’, metryKi ‘metrykę’, moGi;y ‘mogiłę’, na poLic’ji ‘na policję’, Ne Vixy ‘nie widzę’, NeXeLi ‘niedzielę’, pary ‘parę’, p2ekaza5 evang’el’ji ‘przekazał ewangelię’, s;omy ‘słomę, strony ‘stronę’, Se boji ‘się boję’, Semji lNany ‘siemię lniane’, tegu kol’eGi ‘tego kolegę’, za graNicy ‘za granicę’, Zemji ‘ziemię’ 2) w postaci jednoskładnikowej jako -e lub -#: bander#, evang’el’je, Figur#, guXin#, gur#, koLi3ank#, konopkufk’e, k=lac’je, maCor#, mame, muvje, na =b;av#, na vjosk’e, Ne 1uje, Ne hce, Nim umr#, pamNontk’e, par#, pasterk’e, pl’ev#, pod vod#, pod;og#, p2erv#, rak’jet#, r=bot#, sKib#, s;ome, s;oNine, stert#, śCan#, Se1k’e, trembo5l# 3) jako dyftong -e5: bjegne5, mu2e5, Nemovle5, Ni boje5, Nose5, podbjegne5, pod’jade5, pop2ez droge5, pujde5, renke5, Se5, za kare5, zrobje5 4) jako grupa konsonantyczna: bendem, pujdem, pujXim, viXem, zrobjem W polszczyźnie południowokresowej wygłosowa samogłoska nosowa -ę występuje najczęściej jako wariant zdenazalizowany. Najstarsi respondenci z największą częstotliwością wymawiają nosówkę przednią w pozycji wygłosowej, a więc poza akcentem, jako -y // -i // -#, czyli z podwyższoną artykulacją samogłoski. Taki typ wymowy występuje u wszystkich rozmówców z tej grupy wiekowej. Zdarza się, że realizację fonemu / ę / w wygłosie zastępuje we współczesnym języku polskim dyftong -e5. Według M. Sagan-Bielawy jest to substytut fonetyczny nosowej samogłoski przedniej w polszczyźnie osób, w których kodzie prymarnym nie występowały samogłoski nosowe i mają tę wymowę wtórnie wyuczoną [2004, 87]. W mowie I pokolenia kresowian wariant ten pojawia się u dziewięciu informatorów i jest realizowany niekonsekwentnie. Można przypuszczać, że nie opanowali oni do końca prawidłowej 80 artykulacji samogłosek nosowych, zatem oddają rezonans nosowy za pomocą jego odpowiednika ustnego w postaci 5 [Sagan-Bielawa 2004, 87]. Alternatywnym sposobem zachowania nosowości samogłoski -ę w pozycji wygłosowej jest jej wymowa z udziałem nosowego elementu konsonantycznego, por.: bendem, pujdem, pujXim, Vixem, zahcem, zrobjem. Forma ta, jak pisze H. Kurek, mogła powstać analogicznie do postaci rozłożonej -om wygłosowego -q [1982, 154]. Jak widać na podstawie powyższych przykładów, wymowa ta dotyczy końcówek 1. os. l.p. czasu teraźniejszego i przyszłego prostego. Jest to, zdaniem Z. Kurzowej, kontynuacja tendencji właściwych przedwojennej fleksji kresowej [1985, 113]. Należy zaznaczyć, że taki sposób artykulacji wygłosowej przedniej samogłoski nosowej był charakterystyczny dla ludzi niewykształconych, zamieszkujących niegdyś wsi kresowe. W miastach południowokresowych unikano wymowy rozłożonej, uważając ją za nieelegancką i niechlujną, na rzecz odnosowionej lub ścieśnionej. Konsonantyczna realizacja wygłosowej nosówki przedniej w mowie najstarszych rozmówców występuje sporadycznie. Pojawia się zaledwie u 3 respondentów. W języku przedstawicieli średniego pokolenia wygłosowa samogłoska -ę jest artykułowana monoftongicznie, por.: bjore, ide, noVinke, ohote, p2eU2kolanke, robote, Semje, 2ko5e, vezme, zabave. U jednej informatorki przednia samogłoska nosowa w wygłosie wymawiana jest jako dyftong -e5, por.: matke5, nauke5, p2ySeuge5, 3one5. Osoby należące do III grupy pokoleniowej realizują wygłosowy fonem / ę / monoftongicznie i bez nosowości, por.: bapCe, gazete, mame, p2ygotuje, uLice, zapale, zgaduje. Na podstawie danych, pochodzących od informatorów z II i III pokolenia, wymowa samogłoski nosowej przedniej w postaci dyftongicznej lub z elementem konsonantycznym w pozycji wygłosowej zanika. Okazuje się, że w wygłosie panującym sposobem realizacji fonemu / ę / jest wymowa monoskładnikowa, bez nosowości, co jest zgodne z normą ogólnopolską. Według prawideł poprawnej wymowy [Lubaś, Urbańczyk 1990] samogłoska nosowa M w wygłosie powinna być wymawiana z zachowaniem pełnej nosowości, np. zrobjM, p2yjmM, ozdobjM, sM, jednM. B. Dunaj w swojej pracy pt. Język mieszkańców Krakowa, cz. 1, Zagadnienia teoretyczne, fonetyka, fleksja wyraził przekonanie, że realizacja w mowie fonemu / M / w wygłosie z zachowaniem rezonansu nosowego jest sygnałem językowym, który wskazuje na przynależność do inteligencji [1989, 81]. Jak pisze M. Sagan-Bielawa, każde odstępstwo od prezentowanej normy wymawianiowej poczytywane jest jako rażący 81 błąd, dowód nieznajomości poprawnej polszczyzny, jak również jako brak wykształcenia [Sagan-Bielawa 2004, 107]. Samogłoska -M w pozycji wygłosowej jest wymawiana przez najstarsze pokolenie informatorów na kilka sposobów. Pierwszym, najczęściej realizowanym przez wszystkie osoby z tej grupy wiekowej sposobem wymowy nosówki tylnej okazała się artykulacja bisegmentalna w postaci dyftongu -o5 // -=5 // -u5. Ilustrują ją przykłady: bolo5, broNo5, Cotko5, davn=5, drug=5, g;ovo5, jado5, jako5, jedno5, ka5dysty1no5, kapustu5, ka3=5, kolego5, kopa1ko5, kornelo5, kosu5, krafcovu5, kulo5, ;y2k=5, mahan=5, mamo5, muvju5, naftovo5, NemNecko5, paNu5, pokazujo5, pop;ynu5, poro5, po21elaj=5, pozaBijajo5, p=zaBijajo5, p2yjado5, renko5, roxo5, samo5, sKibo5, s;omo5, sodo5, solo5, so5, stajNo5, SCano5, śpjo5, 2arpno5, 21eho5, 2oso5, tako5, tamto5, to5, tras=5, u3onx=5, varstvo5, vojno5, vyCo5gno5, vZo5, zaBiju5, zervjo5, Zimovo5, 3ono5, vojn=5. W mowie respondentów z pierwszej generacji pojawia się również wymowa dwuskładnikowa, polegająca na wymawianiu tylnej samogłoski nosowej w wygłosie jako grupy konsonantycznej -om lub ze zwężoną pod wpływem sąsiedztwa spółgłoski nosowej samogłoską w postaci -=m // -um, por.: Bijom, hustkom, idom, majom, mamom, olgom, polovom, pujdom, Serotom, sobom, Sostrom, takom, tobom, tom, vjexom; napadn=m, drogum, idum, sobum. Taką wymowę notował K. Dejna w gwarze Milna. Uznał, że dostosowując się do beznosówkowego systemu ukraińskiego, milnianie artykułowali samogłoskę -M w wygłosie jako grupę z komponentem konsonantycznym. Dodał ponadto, iż taki sposób realizacji w mowie tylnej samogłoski nosowej spotykało się często w mowie ludności, która mówiąc na co dzień po ukraińsku, chciała naśladować polskie -M [2009, 381]. K. Dejna tłumaczył wystąpienie elementu spółgłoskowego -m dłuższym czasem trwania rezonansu nosowego aniżeli ustnego, a także zwężeniem warg w końcowej fazie wymawiania samogłoski nosowej -M [1991, 211]. Sposób wymowy wygłosowej samogłoski -M jako wariantu z konsonantycznym elementem nosowym w postaci -om mógł być próbą unikania wymowy gwarowej typu ido drogo, która jest charakterystyczna m.in. dla Mazowsza [SaganBielawa 2004, 108]. Wielu badaczy polszczyzny południowokresowej (m.in. Z. Kurzowa, W. Parylak, A. Kremer) twierdzi, że formy fleksyjne z wygłosowym -om i -o5 w miejscu samogłoski nosowej, charakterystyczne dla prowincji, zostały przejęte z gwar południowej Ukrainy [Kurzowa 1985, 421; 1997, 142-143]. Z. Adamiszyn potwierdził występowanie rozłożonej realizacji nosówki tylnej w języku kresowian zamieszkałych w Kędzierzynie82 Koźlu (ok. 35 km od Głubczyc). Dodał przy tym, że wymowa asynchroniczna samogłoski nosowej -M w wygłosie charakteryzuje mowę osadników zadniestrzańskich, zakarpackich i przybyłych z Tarnopolszczyzny, czyli ludności zamieszkującej przed wojną tereny wiejskie, będące pod wpływem miejscowych gwar ukraińskich [1984, 17-18; 1985, 57]. Sporadycznie zdarzały się realizacje omawianej samogłoski nosowej w wygłosie bez zachowania nosowości. Informatorzy wymawiali wówczas wygłosowe -M jako -o lub -u, por.: idu, jadu, za vjosko, znaju. Według S. Urbańczyka, taka artykulacja samogłoski tylnej w wygłosie była typowa dla pogranicza językowego polsko-ukraińskiego [1984, 28]. Odnosowiona wymowa samogłoski nosowej tylnej w pozycji wygłosowej jest uznawana za kresowy regionalizm fonetyczny [Lehr-Spławiński 1966, 133; Rieger 1997, 137; Stieber 1958, 41]. Z. Kurzowa uznała, że wygłosowe -M (wymawiane jako samogłoska odnosowiona) w pozycji nieakcentowanej mogło ulec ścieśnieniu do <, Y, bądź u [1985, 79]. Wymowa taka, w okresie międzywojennym, była przez mieszkańców Lwowa uznawana za nieelegancką i prowincjonalną [1985, 81-82]. Incydentalne występowanie takich wariantów w mowie najstarszych informatorów wskazuje na wycofywanie się tego typu realizacji nosówki tylnej, typowej dla polszczyzny południowokresowej. U trzech rozmówców zanotowano formy: ca;e droge, ca;# noc, m;ode Xef1yne, na grabov#, w których wygłosowe -e // -# w miejscu -M w formach przymiotników ustaliło się w wyniku wyrównania do form fleksyjnych rzeczowników [zob. Kucała 1977, 343–346; Kurzowa 1985, 108; Sagan-Bielawa 2004, 109]. Na podstawie analizy zebranego materiału można stwierdzić, że najstarsza grupa informatorów realizuje samogłoskę nosową -M w pozycji wygłosowej głównie na dwa sposoby: asynchronicznie w postaci grupy głosek z elementem konsonantycznym (samogłoski ustnej o i spółgłoski nosowej m), np. dajom, dogaxajom, majom, z mamom, mogom, oglondajom, podajom, polovom, Sexom, Sostrom, 21el’ajom, Vixom, vjexom, zdajom oraz w postaci dyftongu -o5, por.: bendo5, jo5, krovo5, na2o5, oglo5dno5, proźbo5, uznajo5, vje5k2o5, vZo5. Oba sposoby wymowy samogłoski tylnej w wygłosie występują u kresowian z I grupy wiekowej równolegle, przy czym obserwuje się u poszczególnych respondentów wahania ilościowe w zakresie realizacji obu wariantów. U ogółu informatorów z najstarszej generacji występuje wymowa nosówki tylnej w wariancie dyftongicznym, jednak z różną częstotliwością. W przypadku 13 z nich jest to wymowa dominująca, u czterech różnica ilościowa pomiędzy wariantem -o5 a -om jest nieznaczna, u 14 respondentów przeważa 83 wymowa samogłoski -M w wygłosie jako połączenia konsonantycznego. Co istotne, analiza tekstów mówionych informatorów wykazała brak realizacji ogólnopolskiej samogłoski nosowej tylnej w postaci synchronicznej -M. U rozmówców z najstarszej grupy wiekowej pojawia się kilka wariantów wymawianiowych wartości ustnej samogłoski nosowej -M. Zanotowano wymowę omawianej samogłoski w postaci -=5, która u 6 informatorów jest dominująca, por.: dax=5, mam=5, mog=5, muvj=5, plun=5, polk=5, re2t=5, sob=5, tak=5, vdov=5, 3yv=5. Sporadycznie występuje w mowie najstarszych informatorów forma -u5 – pojawia się u 7 osób i stanowi około 3% realizacji samogłoski -M w wygłosie, por.: baNku5, hoxu5, kapustu5, kosu5, muvju5, paNu5, pop;ynu5, vojnu5, zaBiju5. U 6 informatorów występuje artykulacja tylnej samogłoski nosowej w wygłosie w wariancie asynchronicznym, jednak ze zwężeniem samogłoski o w grupie -om, wskutek czego -om przyjmuje formy: =m i/lub -um, por.: grubum, pujd=m, ruvnum, Slubnum, zrobj=m. Taką wymowę -M notowano przeważnie u tych osób, które wymawiają samogłoskę nosową tylną w śródgłosie właśnie jako =m // =ń // um // un, por.: k=mpaNi, k=ńCe, kumpaLi, pjeNunc, vjunza;a, z=mp. Należy stwierdzić, że w języku średniej generacji i mowie przedstawicieli najmłodszego pokolenia tylna samogłoska nosowa w pozycji wygłosowej jest wymawiana zgodnie z normą ogólnopolską jako -M, por.: bjorM, gra3ynM, jeSeNM, kaSM, NosM, v5a3M. Nie odnotowano wymowy gwarowej w postaci grupy konsonantycznej -om oraz dyftongu -o5. 1.5.5. Wahania M i ę W mowie przedstawicieli najstarszego pokolenia pojawiają się przykłady świadczące o innej niż w języku ogólnopolskim repartycji samogłosek nosowych. Zjawisko oboczności ę // M , będące przede wszystkim efektem wyrównań analogicznych oraz brakiem stabilizacji w systemie jednej z alternujących form, występowało w polszczyźnie historycznej [zob. Bajerowa 1964, 63-66; GHJP, 106; Polszczyzna 2002, 55-56], jak również kresowej, por.: obowiązywała, przywiązanie, zasiągnąc64 [Sicińska 2013, 142; Kurzowa 2006]. Wahania w zakresie dystrybucji samogłosek nosowych charakteryzują także polskie gwary etniczne [zob. MAGP, mp. 497; Jaros 2002, 54-55]. 64 Przykłady pochodzą z listów XVII i XVIII-wiecznej polszczyzny kresowej. 84 W analizowanym materiale pojawiły się nieliczne przykłady tego zjawiska. Za archaizm należy uznać staropolskie [Boryś 2008; GHJP, 106] rembać ‘rąbać’ i utworzoną od niej formę fleksyjną rembovaLi. Wynikiem wyrównań analogicznych do innych form fleksyjych wyrazów są postaci: dva mjeSenc#, z jego ro5Ki, p2eńść, 21ensyvaNe, f2ystKe PiNenxy p2egra;. Śladem gwarowej alternacji form wyrazu wąwóz : węwóz jest jednostkowo zanotowana postać vy5vus. 2. Konsonantyzm 2.1. Spółgłoski wargowe 2.1.1. Artykulacja spółgłosek wargowych miękkich W mowie najstarszych informatorów odnotowano dwojaki sposób wymowy spółgłosek wargowych miękkich: synchroniczny i asynchroniczny. Synchronicznie wymawiana miękkość utrzymuje się wśród rozmówców z I grupy wiekowej zawsze przed samogłoską i, por.: Bitva, Figura, gMina, MiGi, naMi, Pisa;, Pistolet, potraFi;a, ustomPi;a, Vić, Vidok, ViXa;ym, Vitka, zaBiLi, z=staViLi, zroBiLi. Przed innymi samogłoskami przedstawiciele wskazanej grupy wiekowej przejawiają tendencję do asynchronicznej wymowy, a zatem realizują spółgłoski wargowe miękkie jako grupy bifonemowe, składające się ze spółgłoski twardej p, b, m, f, v oraz spirantów j bądź ń, por.: bja;ego, bja;ek, bjeLizna, dopjeru, Xevjetnastegu, Xevjonty, fjolka, fjo;ek, h;opjec, mjastoVi, mjazga, mjenxy, mjut, mNasto, mNastovy, najpjerf, najvjencyj, parafja, pjasek, pjeńć, pjotr, podmNeNony, rubjony, śmjeCi, śpjeva;y, vjara, vje1ur, vjeXeLi, vjelka, zamNejscovy, zmjeńić, zofja, Zemj=5. Taki sposób wymowy był na terenie Kresów Południowo-Wschodnich w okresie przedwojennym zjawiskiem dość powszechnym, różnił się od wymowy ogólnopolskiej, w której wówczas głoski te były wymawiane synchronicznie. K. Dejna, badając gwarę Milna zaznaczył, że przed samogłoskami innymi niż i dawne miękkie P, B, V rozwinęły się w połączenia miękkiej wargowej ze słabo zaznaczającym się po niej j, por.: kuPje albo z wyrazistym j, np. kupje, przy czym granica występowania dwu typów kontynuantów była chwiejna i trudna do rozróżnienia drogą słuchową [2009, 385]. Dwufonemowa wymowa omawianych spółgłosek w mowie najstarszych respondentów może być wynikiem oddziaływania języka ukraińskiego, bądź kontynuacją polskiej cechy gwarowej, występującej w części dialektu mazowieckiego [Kurzowa 1985, 86-87]. 85 Wymowa asynchroniczna spółgłosek wargowych miękkich występuje również u przedstawicieli drugiego i trzeciego pokolenia kresowian, np. mjasto, pozamjatać, umjeć, zamje21ać, vymjeść, jednak nie jest to wymowa dominująca. Przeważa synchroniczna realizacja omawianych spółgłosek, por.: Bedak, Belsku, Buro, Marka, Pasek, Pesek, Vara, Vexa, zahFany. W najstarszej grupie pokoleniowej (w mowie przedstawicieli młodszego i najmłodszego pokolenia kresowian nie występuje wymowa typu mNasto, mNejsce) notuje się wymowę typu spółgłoska wargowa twarda m + element palatalny ń. Poświadczają to przykłady: mNa;, mNeLi, mNastu, mNensu, mNut, mńaste1ka, mNenxynarodovu, na mNar#, NemNecKi, zamńatać, zamNe2aNe, zrozumńa;, pamNentam. W opinii Z. Kurzowej asynchroniczna wymowa M >mń cechowała gwarę miejską Lwowa, język sfer niższych, niewykształconych [1985, 86]. Wymowę taką notowali oprócz Z. Kurzowej inni badacze polszczyzny kresowej, np. Z. Adamiszyn [1985,65], S. Hrabec [1955, 39]. K. Dejna [2009, 386]. Jak wykazały badania własne, nie u wszystkich informatorów zachowała się wymowa typu mń (realizuje ją 18 informatorów z najstarszego pokolenia). Część z nich wymawia spółgłoskę wargową miękką M jedynie w postaci mj, np. namje2a;, porozumjeLi, povymjeraLi, śmjerć, śmjeCi, umja;ym, Zemj=5, zmjeNić. W analizowanym materiale sporadycznie, w kilku przykładach, pojawiło się twarde lub półmiękkie m’ w końcówce narzędnika l.mn. rzeczowników -amy: cepamy, cukerkam5, drutam5, kamjeNam5, kartoflam5, kava;kamy, kosamy, kuNikamy, ku2amy, vorkamy. Formy tego typu znane są z obszaru Polski etnicznej, z terenu Mazowsza, Kaszub oraz przyległych do nich obszarów Małopolski i Wielkopolski [Dejna 1973, 123, mp. 12]. Ustalenie się twardego m w omawianej końcówce tłumaczy się uproszczeniem grupy spółgłoskowej, powstałej w wyniku asynchronicznej wymowy spółgłosek wargowych miękkich. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy występowanie końcówki -amy w mowie najstarszych informatorów wiąże się z pochodzeniem ich przodków, czy jest to wynik niezależnej innowacji językowej polegającej na redukcji spirantu w grupie spółgłoskowej. Występowanie półmiękkiej głoski m’ w końcówce sugeruje unikanie dawnej, gwarowej wymowy. 2.1.2.Mieszanie spółgłosek v i 5 Analiza materiału gwarowego wykazała, że w języku najstarszej ludności kresowej wystąpiło przejście spółgłoski v (≤ 𝑤) w określonych pozycjach w 5. K. Dejna uważa, że 86 zjawisko to jest cechą gwar białoruskich i ukraińskich, w których dwuwargowe w przechodzi przed spółgłoską i w wygłosie w 5, zaś w nagłosie w u [1973, 99]. Przejście v w 5 czy u odnotowali, oprócz K. Dejny, m.in. Z. Adamiszyn [1985, 66], F. Czyżewski [1994, 163], S. Hrabec [1955, 40], Z. Kurzowa [1985, 91-92], M. Łesiów [1957, 145]. Z. Kurzowa podkreśla, że dialekt Kresów Południowych miał dwa spiranty wargowe: wargowo-zębowe v (występujące głównie u młodszej generacji zamieszkującej ośrodki miejskie) i dwuwargowe w, które utrzymywało się przeważnie w mowie ludzi starszych, mieszkających poza miastem oraz w tamtejszych polskich gwarach ludowych [1985, 91; Łesiów 1957, 145]. W mowie mieszkańców Kresów Południowo-Wschodnich powszechne było zakłócenie dystrybucji w, v, 5. Pod wpływem języka ukraińskiego, w którym doszło do ustalenia się jednego przyimka, wymawianego w postaci w przed samogłoską oraz u // 5 przed spółgłoską w polszczyźnie południowokresowej mieszano przyimki w i u, np. u jego domu, u teat2e i w kogo, w Stefana [Kurzowa 1985, 92] oraz przedrostki w- i 5- w formach czasowników. W polskich gwarach kresowych zjawisko to występowało w mowie osób niewykształconych. W materiale zgromadzonym na terenie ziemi głubczyckiej znajduje się kilka jego przykładów w zakresie dystrybucji przyimków: f CotKi, v mamy, v Nego, f starosty, 5 cerkvji, 5 marcu 5 nocy, 5 gaz=Vicah, 5 lasah, 5 polsce, 5 droxe, 5 kanaXi oraz przedrostków formacji czasownikowych: fCek ‘uciekł’, fCek;a ‘uciekła’, f1y Se ‘uczy się’, fPi; Se ‘upił się’, fstomp Se ‘ustąp mi’ i vmer ‘umarł’, vmerała ‘umierała’, vmerajom ‘umierają’, będących zapożyczeniami ukraińskimi. Mieszanie zakresu użycia omawianych przyimków oraz przedrostków dotyczy najstarszego pokolenia kresowian, u ich potomków wymawiane są one zgodnie z normą ogólnopolską. Do osobliwości językowych w mowie najstarszych informatorów pochodzenia kresowego należy zaliczyć dwuwargową wymowę szczelinowej spółgłoski w obok wargowo-zębowej v. Spółgłoska w w pozycji przed inną spółgłoską, a także w wygłosie wyrazu wymawiana jest przez informatorów jako 5, np.: bandyro5cy, cudo5nyh, cukro5Na, dunaju5, goNo5SKi, lvo5sKi, numeru5, or;o5sKi, podano5sKi, pra5da, pol’aku5, s;odo5Na, rozvodu5, ruXicu5, staNis;a5, staNis;avo5sKi, 5ukrajincu5, zbjorNiku5, z;o1u5, zno5, za52e, 3uko5sKi, 3ydu5, 3ydo5ska. Incydentalnie nagłosowe v- jest realizowane jako 5-, por.: do 5Nosku, 5agonu5 ‘wagonów’, 5spaNa;e, 5spaNa;yh, 52eńXe, 52ystko, ve 5Si. Z. Kurzowa uznaje tę cechę za ukrainizm południowokresowy [1993, 39]. 87 2.1.3. Wymowa spółgłosek v, V po bezdźwięcznych Najstarsze pokolenie kresowian wymawia grupy tv(V), sv, śv(V), hv(V), kv(V) z zachowaniem dźwięczności spółgłoski v po spółgłoskach bezdźwięcznych t, s, ś, h, k, por.: b3ytvy, cerkvji, dośvjat1eNi, XeCiństvu, gospudarstvu, gractvu, hvaLiLi, hvasty, hViLi, kvaśny, l’#karstvu, LikViduvaLi, martVi;, MiNisterstvo, morderstva, nasvata;, 5obyvatelstvo, państvo, pohvaLi;, pokrevjeństvo, so5Sectvje, svatKi, svegu, svojego, śvjadectva, Svjata, Svjat;a, śvjecy, SvjeCiLi, śvjenta, śvjentyh, śvjeńCiLi, śvie3y, śvjontKi, SViNe, tvoji, tvo3yva, utvo3yć, zakvasu, za;atVić, vojevuctva, vyśvjenceNi. Jak pisze Z. Kurzowa, wymowa, w której ww. grupy spółgłoskowe utrzymały drugą spółgłoskę nieupodobnioną (tj. dźwięczną), np. hva;a, krVi, kVjat, svuj, trvo3yć, tvuj, svuj była charakterystyczna dla obszaru Kresów Południowo-Wschodnich. Dodaje przy tym, iż taki stan wynika zapewne z wpływu języka ukraińskiego, który nie przeprowadził takiej, jak język polski innowacji i pozostawił te grupy bez zmian [1985, 97]. K. Dejna zajmuje w tej sprawie podobne stanowisko. Badacz zauważa, że typowa dla języka ludności kresowej wymowa dźwięcznych v, V po spółgłoskach bezdźwięcznych była przypuszczalnie wynikiem interferencji języka ukraińskiego [1973, 99]. Tłumaczy taki stan dłuższym utrzymywaniem się dwuwargowego w (< psł. *5), mającego charakter samogłoskowy. Wokaliczność głoski w sprawiła, że nie miała ona swojego bezdźwięcznego odpowiednika, nie mogła ponadto wpływać na dźwięczność poprzedzającej spółgłoski. W efekcie utrzymała się dźwięczna spółgłoska v w pozycji po bezdźwięcznych [1973, 99]. Dziś wymowa z zachowaniem dźwięczności v, V po spółgłoskach bezdźwięcznych ma nacechowanie regionalne. Występuje na południowym Śląsku [Dejna 1994, 70; Urbańczyk 1984, 36], w Wielkopolsce, Kujawach, Borach Tucholskich, Pomorzu Gdańskim, w dialekcie suwalskim [Urbańczyk 1984, 36] oraz na pograniczu wschodnim, obejmującym gwary wyrosłe na podłożu ukraińskim [Adamiszyn 1985, 66; Czyżewski 1994, 165; Dejna 2009, 384-385; Kurzowa 1985, 97]. W opinii językoznawców, badających polszczyznę kresową osadników zabużańskich na Ziemiach Zachodnich i Północnych, dźwięczna wymowa v, V po spółgłoskach bezdźwięcznych utrzymuje się w mowie repatriantów stosunkowo dobrze [Sagan-Bielawa 2004, 188]. 88 Badania własne wykazały, że wymowa taka występuje obligatoryjnie u wszystkich respondentów z I generacji kresowian. U ośmiu z nich incydentalnie spółgłoski v, V w grupach tv(V), sv, śv(V), hv(V), kv(V) tracą dźwięczność i są artykułowane jako f, F, np. asfaltuf, frankfurtu, hfyCiLi, sfarbovaLi, sFinansova;a, sfojo5, tfa2. W tym przypadku nie można jednak mówić o fakultatywności tego typu wymowy, ponieważ w mowie informatorów przykładów omawianych grup spółgłoskowych z bezdźwięcznym f, F, jest bardzo mało. Przyjmuje się zatem, że wymowa spółgłosek t, s, ś, h, k z następującymi po nich dźwięcznymi v, V jest panująca i wciąż bardzo dobrze zachowana u najstarszych kresowian. W pokoleniu średnim dwie osoby mają wymowę fakultatywną typu kvaśny // kfaśny, np. pohvalony // pohfalony, stvurca // stfurca, tvoja // tfoja jednak ze znaczną przewagą form bez ubezdźwięcznienia v, V po spółgłoskach bezdźwięcznych, por.: hfa5a, hfasty, hFila, kfadratova, kfjatKi, sfaty, sFinansuje, sfoja, śFita, śfje1Nik, tfojih, tfurca, zakfasy. U pozostałych informatorów z II generacji panuje tylko bezdźwięczna wymowa grup spółgłoskowych tf (F), sf (F) śf (F), Hf (F), kf (F). W języku mówionym najmłodszego pokolenia kresowian dwie osoby realizują głoski v//V po spółgłoskach bezdźwięcznych w dwojaki sposób, tj. albo z zachowaniem dźwięczności, albo bezdźwięcznie, np. kVitnońć // kFitnońć, potvjerXić // potfjerXić, tvjerxa // tfjerxa. Na ogół w tej grupie wiekowej panuje jednak wymowa tf (F), sf (Fi), Hf (F), kf (F), por.: hFilka, kfjatKi, martFica, sFiksovać, sfora, tfo3yvo, zahfa21ony, zakFit5y. Na fakt, że informatorzy z II i III pokolenia wymawiają omawiane połączenia spółgłoskowe z bezdźwięcznymi f, F może mieć wpływ zjawisko integracji językowej, które polega na przejmowaniu wzorca bardziej rozpowszechnionego w polszczyźnie ogólnej. Wymowa bezdźwięczna tych grup uznana jest za staranniejszą [Lubaś, Urbańczyk 1990, 21]. Jak pisze M. Sagan-Bielawa „Wymowa dźwięcznego v/V po spółgłoskach bezdźwięcznych jest regionalizmem, który w większym stopniu wykazuje regresywność niż fonetyka udźwięczniająca i wymowa K tylnojęzykowego na granicy morfemów [2004, 192]”. Informatorzy, od których pochodzą przytoczone przykłady bezdźwięcznej wymowy omawianych grup spółgłoskowych urodzili się już po wojnie na terenie ziemi głubczyckiej, zatem kształtowali swoją mowę poza rodzimym środowiskiem kresowym. Niewątpliwie na polszczyznę mówioną II i III pokolenia w znacznej mierze oddziałało środowisko – szkoła, środki masowego przekazu, kontakt z zastaną w powiecie autochtoniczną. Według M. głubczyckim ludnością Sagan-Bielawy wymowa dźwięczna 89 po spółgłoskach bezdźwięcznych to cecha polszczyzny familijnej, mowy najstarszego pokolenia kresowian, tj. języka pierwotnej socjalizacji. Język tzw. wtórnej socjalizacji różni się pod tym względem [2004, 192]. Badaczka uznaje, że zmiany jakie zaszły w sposobie artykulacji grup spółgłoskowych to w przypadku ludności pochodzenia kresowego wynik naturalnej ewolucji językowej, a nie świadome wyzbywanie się określonego rodzaju wymowy [2004, 192-193]. 2.2. Spółgłoski przedniojęzykowo-zębowe 2.2.1. Spółgłoski t, d W I przedziale wiekowym informatorów spółgłoski t, d w wyrazach zapożyczonych z języka ukraińskiego mogły być wymawiane na trzy sposoby: jako głoski miękkie T, D realizowane synchronicznie lub asynchronicznie, bądź jako ć, X. Najczęściej przedstawiciele najstarszej grupy kresowian wymawiali omawiane spółgłoski miękkie synchronicznie, co ilustrują przykłady: banDory, baTary, boDaKi, 1uT 1uT, diTko, kuTa, maDary. U trzech informatorów wystąpiła regularna wymowa asynchroniczna (T, D + j) typu bod’jak, bat’jaru5, kut’ja. Wymowę taką notowali przed laty m. in. K. Dejna w gwarze Milna [2009, 390], Z. Kurzowa w polszczyźnie kresowej Lwowa i okolic [1985, 87-88]. Potwierdzają to również badania gwarowe prowadzone na Ziemiach Zachodnich, na które przybyli repatrianci zza Buga, tj. B. Wyderki [1984, 55] i Z. Adamiszyna [1985, 67-68]. Miękkie spółgłoski T, D wymawiane były ponadto jako ć, X: bańXory, boXaKi, kuća, maXary. Według K. Dejny [2009, 390] i K. Kleszcza [2001, 76] taki sposób wymowy może świadczyć o fonetycznej adaptacji wyrazów do języka polskiego. Z. Kurzowa podaje, że zamiana ukraińskich głosek T, D na polskie C, X charakteryzowała wymowę ludzi niewykształconych [1985, 87-88]. W mowie drugiego i trzeciego pokolenia kresowian miękkie spółgłoski T, D wystąpiły jedynie w sytuacji, gdy potomkowie repatriantów chcieli naśladować wymowę rodziców, dziadków. U jednego informatora z pokolenia średniego obligatoryjnie wystąpiła wymowa wyrazu tylko jako dylko, w którym etymologiczne bezdźwięczne t zostało zastąpione dźwięcznym d. 2.2.2. Spółgłoska ; - 5 90 Najstarsi osadnicy pochodzenia kresowego, zamieszkujący ziemie powiatu głubczyckiego, zachowują w mowie przedniojęzykowo-zębową artykulację ;, która obok redukcji nieakcentowanych charakterystycznych samogłosek i słyszalnych w mowie średnich elementem jest ich jednym z najbardziej rodzimej polszczyzny. Przedniojęzykowo-zębowe ; określane mianem kresowego bądź scenicznego było do niedawna wyznacznikiem starannej wymowy [Klemensiewicz 1995, 37], aktualnie stanowi wariant regionalnej normy wymawianiowej. Na gruncie polskim głoska ; powstała wskutek zwiększenia różnicy artykulacyjnej między psł. głoskami *L a *l. Na przełomie XVI i XVII wieku, na niektórych obszarach Polski przedniojęzykowo-zębowe ; zaczęło tracić zwarcie w artykulacji, co sprawiło, że głoska ta stała się otwartą, tworzącą ośrodek sylaby głoską 5 [Dejna 1973, 115; AGP, m. 36; Stieber 1966, 70-71]. Niezgłoskotwórcze 5 ; rozpowszechniło się w polszczyźnie w XIX i XX wieku, szerząc się zarówno w dialektach, jak i w języku literackim [Klemensiewicz, LehrSpławiński, Urbańczyk 1981, 151]. Przejście ; ≥5 występuje obecnie w większości gwar polskich z wyjątkiem południowych i wschodnich peryferii po okolice Suwałk, Ostrołęki, Siedlec, Kozienic, Opola Lubelskiego, Łańcuta, Jasła, Nowego Targu, Cieszyna, Rybnika, Raciborza i Głogówka [Dejna 1973, 115; AGP, m. 36]. Przedniojęzykowo-zębowe ; zachowuje się w mowie ludności przesiedlonej z terenu Kresów Południowo-Wschodnich na obszar Dolnego i Górnego Śląska, na co wskazują badania dialektologiczne [Wyderka 1984, 76-78; Adamiszyn 1985, 59; Zduńska 1971, 90]. Zębowa realizacja ł była powszechna w języku ludności Tarnopola (z okolic którego pochodzą informatorzy) przed drugą wojną światową, [zob. Hrabec 1955, 41; Łesiów 1957, 149-150]. S. Urbańczyk podaje, że przedniojęzykowo-zębowe ; charakteryzowało przedwojenny dialekt kresowy [1984, 33] i było już wtedy cechą zanikającą. Cofanie się archaicznej wymowy przedniojęzykowo-zębowego ; w polszczyźnie mieszkańców Lwowa i innych miast wschodniej Galicji odnotowano już 100 lat temu [Lehr-Spławiński 1914, 44]. Zdaniem T. Lehra-Spławińskiego we Lwowie i w Małopolsce (tak więc na zachód od ziem Tarnopolszczyzny) rozpoczął się wtedy i zaczął utrwalać proces zastępowania ; zębowego przez 5 niezgłoskotwórcze [1914, 44]. Z. Kurzowa podaje, że przed II wojną światową wymowa 5 charakteryzowała fonetykę głównie inteligencji lwowskiej65, zębowe ; natomiast 65 Jak podaje M. Sagan-Bielawa, z relacji przedwojennych mieszkańców Lwowa osiedlonych po wojnie we Wrocławiu wynika, że lwowianie raczej nie posługiwali się wariantem 91 było typowe dla polszczyzny mówionej mieszkańców miast położonych bardziej na wschód, tj. Tarnopola i Stanisławowa [1985, 91]. Wynika z tego, że wymowa przedniojęzykowozębowego ; była powszechna i dominowała wśród ludności miast pozostających pod bezpośrednim wpływem językowym gwar ukraińskich. Utrzymanie się w mowie najstarszej grupy kresowian, zamieszkujących ziemię głubczycką, przedniojęzykowo-zębowego ; wynika z wpływu języka ukraińskiego, który oddziałał na system językowy polonii kresowej w miejscu ich urodzenia, tj. we wsiach południowokresowych. Zachowanie w polszczyźnie kresowej najstarszych informatorów przedniojęzykowo-zębowego ; należy zaliczyć do południowokresowych, regionalnych archaizmów fonetycznych [Kurzowa 1993, 37; Kleszcz 2001, 78], powstałych w wyniku interferencji języka ukraińskiego, który utrzymywał zębową głoskę ; w pozycji przed samogłoską [Kurzowa 1985, 91]. M. Sagan-Bielawa za Z. Kurzową podaje, że przedniojęzykowo-zębowa spółgłoska ; utrzymywała się w przedwojennej polszczyźnie kresowej zwłaszcza w pozycji nagłosowej i przed samogłoskami, por.: g;uPi, ;ok’jeć. W wygłosie wyrazu oraz w śródgłosie przed spółgłoską rozpoczynającą następną sylabę powszechna była wymowa z 5, por.: da5, pude5ko, zna5 [Sagan-Bielawa 2004, 152; Z. Kurzowa 1985, 91]. Analiza zebranego materiału gwarowego wykazuje, że ogół informatorów należących do najstarszej grupy wiekowej realizuje w mowie przedniojęzykowo-zębowe ;. Omawiana spółgłoska wymawiana jest w trzech pozycjach w wyrazie: w nagłosie, śródgłosie i wygłosie, co potwierdzają wyrazy: ba;aka, by;, bra;, da;, doj3a;, doPilnova;, jeźXi;ym, kaza;, ;adNe, ;ahu5, ;ata, ;ep, ;u2ku, ;yko, ;yMi2ka, Miha;, naj;adNej2y, nal’e3a;, nazyva;, pu;avy, s;ojikuf, staNis;af, stava;, stu;, umNa;, vjeXa;, v;adys;af, vy;adovaLi, vyrus;, vys;aLi, zva;, zvo;aLi. U najstarszych rozmówców najczęściej obserwuje się występowanie przedniojęzykowo-zębowego ; na początku sylaby przed samogłoską, co ilustrują przykłady: ba;abu2Ki, bja;ego, by;o, ca;a, dava;yźmy, Xa;a, gra;o, ko;o, ;adny, martVi;a, Mi;y, mNe2ka;a, okaza;o, ru2a;y, śpjeva;o, 21yl’a;y, zroBi;a, b;otu, 1;ovjek, g;up1yce, k;adLi, k=śCo;a, l#3a;y, z przedniojęzykowo-zębowym [2004, 151]. W opinii A. A. Zdaniukiewicza w polszczyźnie mówionej mieszkańców Kresów Południowo-Wschodnich niezgłoskotwórcze 5 występowało u warstw wykształconych [1982, 280]. 92 m;ody, m;ucarNa, m;yna, mNa;a, na5u1y;ym, ogroXi;ym, ophoXi;=, po2ed;ym, s;omńanyh, s;oNiny, sta;=, 21a;uf, 2ko;a, śpjeva;y, umja;ym, ViZa;ym, v;adys;ava, vo;yNa, vzd;u2, zg;oSi;, zg3a;ym, 3y;a. Dość powszechnie pierwsza generacja informatorów wymawia ; kresowe także przed spółgłoską, np.: ca;koViCe, 1o;Gista, kośCu;Kim, o;ta3u, pe;Nić, pu;tora, va;Kim, źrude;ka. Materiał zebrany wśród najstarszej ludności kresowej zamieszkującej obszar ziemi głubczyckiej pokazuje, że obok występowania przedniojęzykowego ; w każdej pozycji w wyrazie, pojawia się w tym samym otoczeniu 5, co jest zgodne z wymową ogólnopolską. W opinii P. Zwolińskiego [1949, 96] i S. Gali [1994, II, 57] żadna inna cecha gwarowa nie charakteryzuje się tak szybką ekspansywnością jak głoska 5, która skutecznie i konsekwentnie wypiera z polszczyzny ogólnej przedniojęzykowo-zębowe ;. Jak zauważyli A. A. Zdaniukiewicz [1982, 280] i H. Koneczna [1965, 165], w kresowej polszczyźnie mówionej wymowa z5 była domeną ludzi wykształconych. Badania gwarowe przeprowadzone przez H. Koneczną w latach 60. XX wieku wykazały, że większość inteligencji polskiej nie miała już wtedy ; przedniojęzykowo-zębowego [1965, 165]. W polszczyźnie kresowej, którą posługują się mieszkańcy wybranych wsi powiatu głubczyckiego dominuje wprawdzie wymowa przedniojęzykowo-zębowego ; w I pokoleniu informatorów, ale pojawia się także wariant 5, występujący alternatywnie do tzw. ; kresowego. Charakteryzuje on mowę prawie połowy najstarszych informatorów w niewielkim zakresie. Wskazują na to przykłady: a5tobusu, a5tomat, du5, fspu5praca, pu5, pu5k2orty, p=5ova, pu5tora, spu5XelNa. Jak wykazały badania gwarowe, wariantywność ; // 5 występuje nawet u tego samego informatora, por.: by; // by5, pu;tora // pu5tora, za1o; // za1o5, za21el’o; // za21el’o5, vyCongno; // vyCongno5. Najczęściej do zastąpienia przedniojęzykowo-zębowego ; przez 5 dochodzi wtedy, gdy głoska ta znajduje się na końcu zgłoski po u, por.: na du5, na pu5 umar;a, pu5buty, pu5tora, pu5 hektara, na pu5 raNone. Dzieje się tak najczęściej w wyrazie pu5 i jemu pokrewnych. Blisko połowa respondentów wymawia 5 w wygłosie wyrazów, przede wszystkim w formach czasu przeszłego czasowników, por.: ka3=5, k;ad5, kopn=u, 2arpno5, skapno5, stuko5, umar5a, 5oderva5, vyCo5gn=5, vZo5, za1o5, zajo5ka5, za21elo5, zdo53y5bym, zGino5, jednakże ci informatorzy realizują w mowie zwykle dwa warianty fonemu / ł / – zarówno 5, jak i ;. Wariant przedniojęzykowo-zębowy pojawia się jedynie u przedstawicieli I grupy wiekowej respondentów. Być może ta osobliwa cecha polszczyzny kresowej zachowała się 93 u najstarszych rozmówców z uwagi na to, że była postrzegana jako element wymowy starannej, scenicznej, o dużym prestiżu społecznym. Pokolenie II i III konsekwentnie wymawia w tym miejscu wariant półsamogłoskowy 5, np. da5a, mg5a, pu5tora, zabra5a, z5a, zroBi5a. 2.2.3 Wahania wymowy s, z // ś, ź W nielicznych przykładach, które pojawiły się w mowie najstarszych informatorów można zaobserwować charakterystyczne dla polszczyzny kresowej zastępowanie spółgłosek syczących s, z przez spółgłoski ciszące ś, ź w nagłosie wyrazów [Kurzowa 1985, 88], por.: Sambor stary, śtryjna, ZaBi; ‘zabił’, Zahorova;a ‘zachorowała’, Zbijać ‘zbijać’. Oprócz ostatniego przykładu, w którym miękkość spółgłoski ź może wynikać z upodobnienia do następnej spółgłoski zmiękczonej, pozostałe formy mogą być efektem różnych procesów językowych związanych np. z hiperpoprawnym unikaniem mazurzenia lub wymowy półmiękkich głosek s’, z’. 2.3. Spółgłoski przedniojęzykowo-dziąsłowe 2.3.1. Spółgłoski l, L Charakterystycznym zjawiskiem dla języka mówionego Polaków zamieszkujących obszar Kresów Południowo-Wschodnich było wymawianie w każdej pozycji przed samogłoskami miękkiej spółgłoski l’ [Cechosz 2001, 120; Kurzowa 1985, 90-91]. T. Lehr-Spławiński uznaje, że miękka realizacja l’ przed samogłoskami innymi niż i zachowała się w polszczyźnie kresowej i funkcjonuje jako archaizm, podtrzymywany przez wpływ języka ukraińskiego [1966, 134]. Podobnego zdania są Z. Kurzowa [1985, 90] i J. Ziłyński [1932, 77], którzy dowodzą, iż w polszczyźnie Kresów Południowo-Wschodnich wymowa spółgłoski L jako miękkiej była refleksem ukraińskich gwar i języka literackiego, które mają miękki fonem L w każdej pozycji, np. LubLu. Oprócz ww. badaczy, miękkie L w pozycji innej niż przed i notowali w gwarach południowokresowych, m.in. I. Cechosz [1999, 217], E. Dzięgiel [2003, 148], S. Hrabec [1955, 41], M. Łesiów [1957, 150], S. Rudnicki [2000, 62]. Inaczej artykulacja L przedstawiała się w powojennej gwarze Milna, w której K. Dejna zauważył, że „półotwarte boczne palatalne L występowało tak jak w języku ogólnopolskim tylko przed ‘i: zLiva, vyLik, kartofLi, mLiko, natomiast dziąsłowe l w innych 94 pozycjach [2009, 391]”. Badacz dodaje ponadto, że ani gwara wsi Milno, ani okoliczne gwary ukraińskie nie miały powszechnego zmiękczenia L typu l’udy, l’ampa [2009, 391]. Fakt, że historyczna miękkość głoski L we wszystkich pozycjach utrzymuje się w polszczyźnie kresowej północnej i południowej do dziś, poświadczają H. Karaś [2001, 111], Z. Kurzowa [1985, 90-91], T. Lehr-Spławiński [1914, 45], H. Turska [1983, 19]. Prezentowana cecha zachowuje się także w języku mówionym kresowian osiadłych na Śląsku Opolskim [Adamiszyn 1985, 73; Kleszcz 2001, 80; Wyderka 1984, 63-64]. Sposób realizacji miękkiego fonemu L przed samogłoskami jest w najstarszej grupie wiekowej dość konsekwentny – występuje w ok. 80 % realizacji. Miękka spółgłoska L występuje w gwarze najstarszych respondentów zarówno przed samogłoską i (co jest zgodne z normą ogólnopolską), np. berLin, byLi, daLi, gaLic’ji, hCeLiśmy, mNeLi, muViLi, k;adLi, povymjeraLi, puśCiLi, p2e3ucaLi, spakuvaLi, trafjaLi, traFiLiśmy, 2koLiLi, uLi, jak i przed innymi samogłoskami (a, e, o, u), por.: Dlatego, kuLavyh, Lat, poLakuf, ro21yLaLi, aLe, artyLerji, hLeba, kośCeLe, Leka2, L#karstvu, L#3a;y, myśLeLi, =LejNik, 2koL#, teLefon, rozL#Ca;u, vLeva;, ceLov=, samoLoty, spaLone, ceLu, tarnopoLu, poLu. Taki stan wskazuje, że w polszczyźnie mówionej najstarszych tarnopolan osiadłych w powiecie głubczyckim dość dobrze zachowuje się południowokresowy archaizm fonetyczny w postaci miękkości spółgłoski L przed wszystkimi samogłoskami, którą to język literacki usunął jeszcze w XVI wieku. Wprawdzie wymowa miękkiej spółgłoski L przed samogłoskami innymi niż i jest zwykle dominująca w mowie wszystkich informatorów z I grupy wiekowej, jednakże notuje się u nich również l twarde w pozycji przed a, e, o, u, co dowodzi braku konsekwencji, a zatem wahania wymowy l i L. Widać to w przykładach: dla, elegancKje, HitlerofsKim, hula;, Kilumetra, klu1Nik, koźla, k=le3ankom, l#3a;y, luXi, myśla;a, =glondać, pluton, pola, polak, p2#myśla, spalon#, tarnupola, tel#Viz=r, vjel# obok: Dla, Las, LeZe, LuXi, pLevaMi, zaLatyvać. Co ciekawe, u kilku respondentów wystąpiła incydentalna wymowa twardej spółgłoski l przed samogłoską i, por.: farbuval5, końXel5, odl’eCel5, pol’eCeL5, pomagal5, 5ustomPil5, vyCu5gal5, 3yNil5, co może wskazywać na utrwaloną cechę o proweniencji mazowieckiej. W gwarze informatorów nie notuje się przypadków występowania miękkiego l’ przed spółgłoską. Wymawiają oni głoskę l zgodnie z normą języka ogólnego, co ilustrują przykłady: bol2#Vicy, Kilka, Kilkunastu, k=śćelnym, ol2tyńsKim, Pilnovaś, polka, polsKje, sam=Xelnyj, 2kolny, t5lku, ulga, vjelka. 95 Przedstawiciele młodszego i najmłodszego pokolenia kresowian wymawiają głoskę l zgodnie z normą języka ogólnego, a zatem, przed samogłoską i zawsze miękkie L, por.: haLina, kLika, maLiny, odBiLi, poLi1Ki, uSedLi, zebraLi, zroBiLi, natomiast w innych pozycjach twarde, por.: hala, lampjon, laskovy, levarek, leka2, mala2, kolano, plaster, ulubjony, zaleva, zlustrovać. 2.3.2. Wahania spółgłosek szumiących, syczących i ciszących Charakterystyczną cechą polszczyzny kresowej był brak konsekwentnego mazurzenia, czyli zastępowania głosek dziąsłowych 2, 3, 1 przez s, z, c. Niezmazurzone formy notowali w gwarach kresowych m.in. K. Dejna w gwarze Milna [2009], W. Harhala [1931], M. Łesiów [1957], czy S. Hrabec [1955]. Jak podaje S. Urbańczyk, mogło tak się stać za sprawą języka ukraińskiego, który mazurzenia nie znał [1984, 31]. Obok form potwierdzających brak mazurzenia, badacze języka polskiego na Kresach Południowo-Wschodnich rejestrowali nieliczne jego przykłady, występujące w pojedynczych wyrazach, np. sk;o, snycel, zelazo, zMija [Parylak 1877; Harhala 1931; Łesiów 1957]. Zjawisko to potwierdzają również dane pochodzące od najstarszych kresowian, zamieszkujących ziemię głubczycką. Wahania spółgłosek 1 i c W mowie najstarszego pokolenia odnotowano w kilku przypadkach wahania użycia spółgłosek c i 1. Spółgłoska c najbardziej regularnie pojawiała się w słowie czy, pełniącym funkcję spójnika lub partykuły. Ilustrują to przykłady: pol’aKi cy ukrajincy; ja vjem, cy to pra5da?; cy ma Xecko?; ala, cy Mirek pujdom. Badacze polszczyzny południowokresowej [Parylak 1877, 65; Harhala 1931, 82; Łesiów 1957, 149] wiązali taką wymowę z wpływem języka ukraińskiego, który, jak pisze Z. Kurzowa, ma dwojaką postać fonetyczną partykuły pytającej [1985, 96]. Taka realizacja jest właściwa niemal połowie informatorów z najstarszej grupy wiekowej, jednak w toku dłuższych wypowiedzi okazuje się, że nie jest konsekwentna respondenci wymiennie posługują się partykułą/spójnikiem czy. Z reguły do zastąpienia ogólnopolskiej głoski 1 przez c we wskazanym wyrazie dochodzi w mowie szybkiej, mało starannej. Wahania w zakresie wymowy c i 1 występują ponadto w takich wyrazach jak: zobacy;, s p;acym, poducy; Se, pocytaj, pokońcyLi, cervonka, cego, vnucka, v;ucka. Przykładów jest 96 stosunkowo niewiele, pojawiły się niekonsekwentnie w mowie czterech osób z grupy najstarszych kresowian. Wahania spółgłosek 2, 3 // s, z, ś W eksplorowanej polszczyźnie kresowej I pokolenia w pojedynczych wyrazach: snycelek, snycelku5, posura5a, zelazo, zelazny, zelasko, boze droGi, pozeNiLi, pod;5zna, duzego pojawiła się wymowa spółgłosek szumiących 2, 3 jako syczących s, z. Zastępowanie spółgłosek 2, 3 przez s, z poświadczyli w swoich badaniach m.in. P. Parylak [1877, 78], W. Harhala [1931, 82] oraz M. Łesiów [1957, 149], uznając ją za gwarową, charakterystyczną dla języka ludności wiejskiej. Z. Kurzowa dodała, iż występowanie spółgłosek s, z w miejscu 2, 3 jest kontynuacją zarówno polskich, jak i ukraińskich postaci fonetycznych [1985, 96]. Na uwagę zasługują formy, w których spółgłoski dziąsłowe realizowane są w mowie rozmówców z trzech pokoleń jako środkowojęzykowe. Spółgłoska miękka ź w miejscu ż pojawiła się tylko w wyrazach pochodzących od czasownika żubrować ‘czyścić ziarno w żubrowniku’: obZobruvana, v m;yNe Zobrova;y. Większą egzemplifikację posiada wymiana spółgłosek dziąsłowych na środkowojęzykowe, spowodowana procesami asymilacyjnymi, por.: kśCelNica, kSCiLi, vreśCe, dośli, maś ‘masz’. Są to jednak formy raczej odosobnione, występujące w mowie informatorów niekonsekwentnie, co można tłumaczyć mało staranną artykulacją. 2.4. Spółgłoski środkowojęzykowe Spiranty środkowojęzykowe, jak również afrykaty były wymawiane na Kresach Południowych podobnie jak w języku literackim. Wymowa typu s’jano, s’jexeNe (bardziej przednia) była właściwa, zdaniem T. Lehra-Spławińskiego, obszarom południowowschodnim Pokucia i Bukowiny [1914, 44]. Wymowa ta, w opinii Z. Kurzowej, jako wyrazista i podniebienna, uznawana była za „narzucającą się językowi ukraińskiemu” [1985, 87]. W efekcie tego gwary ukraińskie za sprawą oddziaływania polszczyzny przeprowadziły zmianę spółgłosek s’, z’, c’ na ś, ź, ć [Kurzowa 1985, 87; Stieber 1938, 13]. Sposób wymowy spółgłosek środkowojęzykowych, tj. ś, ź, ć X nie odbiega u informatorów z trzech grup wiekowych od normy ogólnopolskiej. Sporadycznie dochodzi w mowie najstarszych respondentów do wahania w wymowie ś i 2, por.: Vi2Na, 1ere2Na, 1ere2Novy, 2lo5zaKi. Wahania spółgłosek mogą być 97 odzwierciedleniem dawniejszego stanu polszczyzny literackiej lub oddawać zbieżność z postaciami ukraińskimi, np. вишня [Kurzowa 1985, 88]. Spółgłoska ć występująca na końcu wyrazu może być realizowana również jako ś, np. baViś, gotovaś, naPiś, nocovaś, padaś, pozaBijaś, zostaViś. 2.5. Spółgłoski tylnojęzykowe 2.5.1. Wahania ke i Ke, ge i Ge Cechą charakterystyczną polszczyzny kresowej – zarówno dawnej, jak i współczesnej jest zmiękczenie spółgłosek tylnojęzykowych k i g przed samogłoskami: ę i e, por.: Gęsty, ręKe, w droGe [Sicińska 2013, 158]. Formy te notowane są w gwarach polskich na Ukrainie, co potwierdzają badania prowadzone, m.in. przez W. Harhalę w okolicach Komarna [1999, 188], S. Hrabca we wsi Duliby [1955, 41], K. Dejnę w gwarze milnian [2009, 391–392], M. Łesiowa w Hucie Starej [1957, 151], I. Cechosz w gwarze Oleszkowiec [2001, 45–46], S. Rudnickiego u osadników z Korczunka [2000, 64, por.: Dzięgiel 2003, 149-150]. Trudności nastręcza wyjaśnienie, jak doszło do palatalizacji spółgłosek k, g przed ę i e < ę na Kresach Południowo-Wschodnich. Wielu badaczy podjęło się próby ustalenia genezy zmiękczenia tych spółgłosek w omawianych pozycjach. Z. Kurzowa tłumaczy występowanie miękkości K, G oraz H wpływem ukraińskiego języka literackiego i gwar zachodnioukraińskich [1985, 90]. Wyjaśnia przy tym, że zjawisko zmiękczania spółgłosek tylnojęzykowych przed samogłoską e występuje nie tylko w kresowych gwarach ludowych o polskiej proweniencji, ale także w całym tamtejszym języku regionalnym, co przemawia raczej za oddziaływaniem języka ukraińskiego [1985, 90]. Badaczka uważa tę cechę za kresowy regionalizm fonetyczny, opowiadając się tym samym za decydującą rolą podłoża ukraińskiego [1985, 89]. T. Lehr-Spławiński, M. Łesiów (opisując gwarę Starej Huty) i K. Dejna (badając gwarę Milna) uważają, iż cecha ta mogła zostać przeniesiona na obszar Kresów Południowo-Wschodnich przez osadników mazowieckich [Lehr-Spławiński 1914, 44; Dejna 2009, 391-392; Łesiów 1957, 151]. Swoje stanowisko poparli dowodem, że zmiękczenie spółgłosek w grupach ke, kę, ge, gę jest typowe dla większości gwar tego regionu. Wspomniani wyżej badacze, podobnie jak i inni, np. E. Dzięgiel [2001, 167], S. Rudnicki [2000, 64], S. Hrabec [1955, 41] nie wykluczają (przy zachowaniu teorii o transpozycji tej cechy przez osadników z Mazowsza na teren Kresów Południowych) możliwości wpływu gwar ukraińskich jako przyczyny miękkości k, g przed ę i e <ę. 98 Omawiana cecha jest także charakterystyczna dla gwar wschodniej Lubelszczyzny [Czyżewski 1986, 239; Kuraszkiewicz 1932, 291 i 310; Mazur 1976, 113-115; Michalewski 1968, 255; Pelcowa 2002, 65], gwar siedleckich [Cyran 1960, 165-168] i sejneńskich [Zdancewicz 1963, 258-259]. Jak pisze K. Sicińska, występowanie tej cechy na tych terenach motywowane jest bezpośrednim wpływem języka ukraińskiego (lub białoruskiego) lub jest wynikiem wewnętrznego rozwoju tamtejszych gwar [2012, 306]. W badanej kresowej polszczyźnie przeniesionej do dziś obserwuje się zróżnicowaną artykulację tychże głosek przed samogłoskami przednimi. Tylnojęzykowe k, g mogą być wymawiane w omawianej pozycji jako twarde (np. ruske), zmiękczone (np. kartk’e) lub miękkie (np. cuKer) spółgłoski. Podobny stan reprezentują gwary mazowieckie i śląskie, w których dochodzi do mieszania spółgłosek tylnojęzykowych k, g, h i K, G, -. F. Czyżewski nie wykluczył, że zjawisko to jest obecne w gwarach w wyniku słabo utrwalonej ich dystrybucji pod wpływem interferencji językowej z językiem ukraińskim [1994, 249-252]. K. Dejna wykazał, że w polszczyźnie milnian nastąpiło zmiękczenie spółgłosek tylnojęzykowych k, g w pozycji przed y (podobnie jak w polszczyźnie ogólnej i wielu gwarach pozamazowieckich) za sprawą językowego otoczenia ukraińskiego. Wskutek tego, podobnie jak w polskim systemie fonetycznym, y przeszło w i [2009, 379]. Badania własne potwierdzają, że w języku mówionym informatorów nastąpiła wymiana *ky w *Ki, *gy w *Gi. Wymowę taką, oprócz K. Dejny notowali m.in. S. Rudnicki opisując gwarę Korczunka, Z. Kurzowa i E. Dzięgiel. W mowie najstarszych mieszkańców badanych wsi ziemi głubczyckiej większość form ze spółgłoskami tylnojęzykowymi prezentuje stan zgodny z językiem ogólnopolskim. Głoski k, g przed samogłoskami e i -ę (> -e) albo palatalizują się, co ilustrują przykłady: bjenko5sKego, ca;Kem, cerKef, cuKer, druGe, f2ystKe, gaje vjilKe, jaKeś, Ke;basy, Ke2eNi, polsKe, s;odKe, suKenke, 2vaGer, taKe, tarnopolsKego, 5ukrajińsKe, v3ontKem, źemKeVi1ova, 3eKe, albo zachowują twardość, np. w: genovefa lub formach biernika lp.: bańke, ćvjartke, droge, kostke oraz 1. os. l.p. czasu teraźniejszego: moge. Niekiedy mogą być one jednak zmiękczone przez odnosowioną samogłoską ę, co ilustrują formy: bek’e, curk’e, ćFartk’e, 1furk’e, drog’e, g3ontk’e, formank’e, g’eńSi, g’eńSCej2y, gryk’e, .ryk’e, kartk’e, k’eńXe3yNe, kol’e3ank’e, kontyg’entufk’e, kozetk’e, kSM2k’e, mMk’e, matk’e, mog’e, momk’e ‘mąkę’, 5opjekunk’e, 5ukrajink’e, pjelg3ymk’e, polsk’e, re5k’e, Se1k’e, skarg’e, stajenk’e, vjMzank’e. Do zmiękczenia spółgłoski g’ dochodzi w wyrazach obcego pochodzenia, np. g’ehe-na, g’et 99 ‘getto’. Jak pokazują powyższe przykłady, w mowie najstarszej generacji kresowian występuje mieszanie spółgłosek k, K, k’ oraz g, G, g’. Zjawiska tego nie zarejestrowano w mowie ich potomków, którzy wymawiają omawiane połączenia głosek zgodnie z normą ogólnopolską. W polszczyźnie południowokresowej znane jest również zjawisko, w którym twarde grupy ke, ge występują zamiast literackich Ke, Ge. Formy z twardymi grupami ke, ge notowano w polszczyźnie mówionej XX-wiecznego Lwowa [Kubiński 1923, 147], w gwarach południowokresowych, m. in. w Oleszkowcach [Cechosz 1999, 135] oraz w Korczunku [Rudnicki 2000, 64]. K. Sicińska uważa, że mają one charakter hiperpoprawny [2012, 307]. W języku mówionym najstarszych informatorów odnotowano wprawdzie brak miękkich spółgłosek K, G przed e, por.: cukerkam5, Cen2ke, drugego, ge5sty, jakeśmy, nage, ruske, ale wystąpił on w niewielu przykładach. Wymowa typu ke, ge znajduje swoje potwierdzenie w gwarach polskich. Występuje m.in. na obszarze Lubelszczyzny [Czyżewski 1994, 249; Kuraszkiewicz 1932, 291], gdzie może być refleksem wpływu mazowieckiego lub wynikiem interferencji gwar ukraińskich. Przyjmuje się, że cecha występowania twardego k, g przed e reprezentuje archaiczny stan utrzymujący się w gwarach północno-wschodniej Polski. Spółgłoski k, g przed i w mowie najstarszych informatorów palatalizują się jak w języku ogólnopolskim, np. a5stryjacKi, basKinka, 1o;Gista, CotKi, druGim, jaKiś, Kilometra, naryNecKi, noGi, poConGi, polsKi, proGi, taKi. 2.5.2. Wahania h i H Spółgłoska H pojawiła się w polszczyźnie w XVIII wieku dzięki zapożyczeniom łacińskim [Stieber 1958, 70, 72]. Na Kresach Wschodnich głoska ta mogła funkcjonować w mowie już wcześniej (tzn. przed XVIII wiekiem), gdyż polonia kresowa znała miękką artykulację H z języków ruskich: ukraińskiego i białoruskiego [Sicińska 2013, 162]. K. Sicińska w materiale epistolarnym z XVII i XVIII wieku odnalazła przykłady, które świadczą o obecności w polszczyźnie południowokresowej głoski H. Argumentami są: zapisywanie wyrazów obcych przez hi // chi a nie przez hy // chy oraz zapis w wyrazach rodzimych grup chy, che, chę z twardą spółgłoską [Sicińska 2013, 163]. Taki sposób wymowy głoski H przed samogłoskami przednimi i, e odnotowano ponadto w polskich gwarach wyspowych Kresów Południowo-Wschodnich, o czym wspomina m.in. E. Dzięgiel 100 [2003, 150-151]. Prawdopodobne jest, że na występowanie w polszczyźnie kresowej głosek Hi, He wpłynęły bezpośrednio gwary południowo-zachodniej Ukrainy, które realizowały je właśnie z zachowaniem miękkości [Dzięgiel 2003, 151]. Z. Kurzowa odnotowuje ponadto występowanie spółgłoski H w polszczyźnie mieszkańców Kresów Północno-Wschodnich jako rezultat wpływu fonetyki białoruskiej [2006, 130-131]. Jak pisze K. Kleszcz [2001, 82], pojawienie się miękkości twardej głoski h (obok miękkich K, G) „[…] należy tłumaczyć jednakowym traktowaniem połączeń *ky, *gy oraz ky, gy, hy powstałych z kę, gę, hę (kę, gę, hę> ke, ge, he> ky, gy, hy> Ki, Gi, Hi)”. Obecnie grupy Hi, He występują na obszarze Polski w gwarach okolic Siedlec [Cyran 1960, 168-170] i wschodniej Lubelszczyzny [Czyżewski 1994, 251-252; Pelcowa 2002, 65, Warchoł 1967]. Głoska H we wskazanych gwarach jest wynikiem interferencji gwar ukraińskich albo rezultatem wewnętrznego rozwoju danej gwary [Sicińska 2013, 163]. Do repertuaru cech językowych najstarszych respondentów należy zaliczyć wymianę hy, He w Hi. Informatorzy pochodzenia kresowego obok realizacji twardej samogłoski h przed e w przykładach: bohenyk, herbaty, hemja, helka, hektary, trohe, kuhenny mogli wymawiać głoskę h w pozycji przed y lub zredukowanym e, występującym poza akcentem jako miękką (H), por.: troHi, straHim, ;aHi, blaHi, daHi, Hiba, Hitrus. Odnotowano jeden przykład ze zmiękczoną głoską h w pozycji przed u: na stryHu. Taką wymowę poświadczyli w swoich badaniach K. Dejna [2009, 391] i S. Rudnicki [2000, 101], opisujący gwarę Milna i Korczunka. Młodsze pokolenia kresowian wymawiają głoskę h zgodnie z normą ogólnopolską, por.: herbaty, humorem, hyba, hyBić. 2.6. Grupy spółgłoskowe. Uproszczenia i odpodobnienia Grupy spółgłoskowe t2, st2, d3 w polszczyźnie mówionej trzech grup wiekowych informatorów uległy uproszczeniu i afrykatyzacji, przy czym zjawisko to objęło w największym zakresie przedstawicieli I pokolenia kresowian. Ilustrują to przykłady: 1y ‘trzy’, 1yXesty, 1ymać, 1ynaśCe, f21ymać, pa1 ‘patrz’, po1ebne, p2e21egać, ro21yl’aLi, 21a;uf, 21ehu5, 214la;=, vy21eLi;, za21yKi, 4evo, 4evja-ny. Takie realizacje potwierdziła Z. Kurzowa, 101 uznając je za fakultatywnie pojawiające się w mowie użytkowników różnych grup społecznych na Kresach [1985, 98]. W badanej polszczyźnie u najstarszych przesiedleńców obok przykładów zachowania grupy kt, odnotowano przykłady przejścia grupy kt w ht, np. hto, htoś, hture, Nehtu3y, Niht. Zjawisko dysymilacji omawianej grupy spółgłoskowej obejmuje swym zasięgiem niemal całą Polskę [Dejna 1973, 133; AGP, m. 26]. H. Koneczna uważa, że ma ono proweniencję wschodniosłowiańską [1965, 186]. Występuje również w języku rosyjskim [Rieger 1998, 66]. W mowie informatorów z trzech pokoleń notuje się różnego rodzaju uproszczenia grup spółgłoskowych, występujących: a) w nagłosie: - redukcja nagłosowego g- , np. Xe ‘gdzie’, Xeś ‘gdzieś’ - redukcja nagłosowego f-, np. , tedy ‘wtedy’, 2ystko ‘wszystko’ - redukcja nagłosowego z-, np. rospa1ona ‘zrozpaczona’ b) w śródgłosie: - redukcja śródgłosowego -f-, np. HitlerosKih, kośCu2kosKej, pjer2eństvo, pjer2ym - redukcja śródgłosowego -ć-, np. XevjeńXeSonty. - redukcja śródgłosowego -w-, np. z;a21a c) w wygłosie: - redukcja ć w grupie wygłosowej -ść, np. gvuZ, k;aś ‘kłaść’, kraś ‘kraść’, NenaViś, paś, radoZ, 2eZ ‘sześć’, znajomoś, vjadomoś. Zaprezentowane uproszczone grupy spółgłoskowe występują także w polskich gwarach, m. in. na Mazowszu [Dejna 1973, 138]. Wskazane typy uproszczeń pojawiały się w mowie głównie najstarszych informatorów sporadycznie, być może niektóre z nich powstały w wyniku szybkiej i niestarannej wymowy. Do odpodobnień w mowie najstarszego pokolenia zaliczyć można: a) 1t > 2t, np. 2tery66, 2ternaśCe b) dl > gl, np. gla mNe, zemgla;a Podobnie jak w przypadku uproszczeń, wskazane upodobnienia również występują w gwarach ludowych Polski etnicznej. 2.7. Udźwięczniająca i ubezdźwięczniająca fonetyka międzywyrazowa 66 Z. Kurzowa podaje, że postać sztyry znajduje wzmocnienie w języku ukraińskim [1985, 100]. 102 Większość badaczy polszczyzny południowokresowej opowiada się za panującą w języku kresowian fonetyką międzywyrazową udźwięczniającą. Zjawisko to dotyczy wygłosu wyrazów zakończonych spółgłoską właściwą przed wyrazami, które zaczynają się samogłoską lub spółgłoską półotwartą i polega na dźwięcznej wymowie spółgłoski wygłosowej. Dodatkowo fonetyczne zjawisko udźwięczniania międzywyrazowego może wystąpić również: w formach 1. i 2. os. l.p. i l.mn. czasu teraźnieszego. czasownika być, w formach osobowych 1. i 2. os. l.p. oraz 1. os. l.mn. czasu przeszłego, w których pod postacią końcówki fleksyjnej kryją się dawne osobne formy osobowe słowa posiłkowego być (granica dwu morfemów oznacza granicę międzywyrazową) oraz w formach 1. os. l.mn. trybu rozkazującego, w których morfem fleksyjny -my traktuje się jako osobny zaimek osobowy -my [Dejna 1973, 96]. Poświadczają to badania gwarowe prowadzone przez W. Harhalę w Komarnie [1931, 90-91], M. Łesiowa w gwarze hutniańskiej [1957, 152], prowadzone od lat 30. ubiegłego stulecia do późnych lat 50. XX w. Wcześniej, jak pisze Z. Kurzowa, dość powszechny wydawał się pogląd, jakoby na terenie Kresów panowała fonetyka ubezdźwięczniająca, zgodna z fonetyką języków ruskich (ukraińskiego i białoruskiego), zwłaszcza w pozycji międzywyrazowej i w formach czasu przeszłego czasowników [1985, 100]. T. Lehr-Spławiński, eksplorując język kresowian, odnotował w wyżej wspomnianych pozycjach wymowę udźwięczniającą. Uważał, że jest to właściwość, która występuje tylko u przybyszów z terenu Małopolski i utrzymuje się silnie nawet w kolejnych pokoleniach. Badacz twierdził zatem, że wymowa udźwięczniająca jest cechą przejściową, występującą u ludności napływowej z Polski etnicznej, południowo-zachodniej [1914, 46]. Jak dowiodły późniejsze badania polskich gwar ludowych na terenach wschodnich, międzywyrazowa fonetyka udźwięczniająca była cechą obecną w różnych punktach osadnictwa polskiego na Kresach [Dejna 2009, 392; Łesiów 1957, 153]. Wpływ, jaki wywarła małopolska odmiana polskiego języka etnicznego na fonetykę międzywyrazową kresowian jest jedną z tez tłumaczących występowanie w języku przesiedleńców wymowy udźwięczniającej. Jak wykazały badania dialektologiczne, międzywyrazową fonetykę udźwięczniającą odnotowano również w gwarach ukraińskich, zachodniej Galicji, w gwarach zachodniozakarpackich galicyjskich Łemków oraz w gwarach dorzecza Sanu [Ziłyński 1932, 126]. Z . Kurzowa wysnuła przypuszczenie, że skoro fonetyka udźwięczniająca jest obecna i w języku południowokresowym, i w gwarach zachodniej Ukrainy, to może być to „wspólna tendencja rozwojowa grupy bliskich sobie dialektów słowiańskich: południowopolskiego, 103 zachodnioukraińskiego, a także słowackiego, który w ten sam sposób traktuje połączenia międzywyrazowe [1985, 102]”. Wymowę bezdźwięczną zanotowali na badanych przez siebie terenach, m.in. K. Dejna w gwarze Milna (choć badacz zaobserwował również pewną ilość wymówień z udźwięcznieniem, przeniesioną za sprawą, jak domniemał, osadników z Małopolski) [2009, 392], S. Warchoł w gwarze Buśna i Raciborowic [1992, 52-53] i F. Czyżewski na pewnym obszarze gwar południowo-wschodniego Podlasia [1994, 263-265]. Współcześnie fonetyka międzywyrazowa udźwięczniająca występuje na obszarze Wielkopolski, Śląska i Małopolski. W odróżnieniu od tzw. wymowy krakowsko-poznańskiej, wymowa ubezdźwięczniająca, tzw. warszawska obejmuje regiony północno-wschodniej Polski. Charakterystyczne dla niej jest występowanie bezdźwięcznych spółgłosek przed rozpoczynającymi kolejny wyraz samogłoskami, bądź spółgłoskami półotwartymi. Jak pisze M. Sagan-Bielawa, na podstawie badań dialektologicznych przeprowadzonych we Wrocławiu wśród repatriantów pochodzących z Kresów i osadników z Małopolski, Górnego Śląska i Wielkopolski można stwierdzić, że wymowa udźwięczniająca, zwłaszcza u przedstawicieli najstarszego pokolenia utrzymuje się obecnie dość dobrze [2004, 175]67. Badania prowadzone wśród najstarszych mieszkańców pochodzenia kresowego zamieszkujących wsi ziemi głubczyckiej przedstawiają zgoła inny obraz. Otóż w mowie większości informatorów dominuje fonetyka ubezdźwięczniająca. U 29 z 31 informatorów należących do pokolenia I spółgłoski zwarte lub szczelinowe regularnie tracą dźwięczność w wygłosie przed samogłoskami bądź spółgłoskami spółotwartymi rozpoczynającymi następny wyraz, np. Xat Miha;, teras mNe2kam, znalas muVi, kSonc mNa;, jak my;a, tak m;o12y, jak mama, po3ondek muSa;, vy-2ość nat NiMi, on jes Nedobry, 3o;ond#k Ne Cerpja;, być nakarmjon#, grut Nedu3y, Ne brak Ni1ego, pol’ak mon1arofsKi, jako5S nau1yCelk’e, ju2 Ne pamńentam, zroBić mMk’e, jaKimś elegancKim, naras objecano, muSi2 obruCić, zaras odBija, Nikt Ne vy3uca;, jak nara3a;a Se, sp2edavać Nos;a, te2 Niht, ju2 Ne cepaMi, mNej2ość narodova, pog3ep na2ego kap;ana, ob=k mNe2kaLi, 1;ovjek mMdry, kSonc ma iść, kSonc mNa; hoXić, jeść ma2, pjeńć l’at, tam zaras las, brat ludVik, vjenc ruBiLi, tak razym, być rosu;, u vas roXicom, ras raXi;a Mi, jest rusKim, ojCec roBi;, ju2 rozbjeraLi. 67 Występowanie wymowy udźwięczniającej zaobserwowano ponadto u byłych mieszkańców Lwowa zamieszkałych we Wrocławiu [Seiffert-Nauka 1993, 64]. 104 Zaprezentowane wyżej połączenia egzemplifikują mazowiecką cechę ubezdźwięczniania międzywyrazowego, która szerzy się we współczesnym języku polskim. Przejmowanie wymowy nieudźwięcznionej może wiązać się ze zjawiskiem osłuchania się z pewnego rodzaju artykulacją, a zatem, jak pisze M. Sagan-Bielawa „większy wpływ na wymowę ma tu liczba i charakter kontaktów towarzyskich, oglądanie telewizji i słuchanie radia niż na przykład pochodzenie społeczne czy wykształcenie [2004, 182]”. Sporadycznie w mowie I generacji kresowian notuje się międzywyrazową fonetykę udźwięczniającą, co ilustrują przykłady: ju3 mNa;, tag jak, Litruv ml’eka, Xadeg mojej mamy, myZmy, jag mNa;a, poNeva3 nal’e3y, te3 r=bjono, ju3 Ne by;a, tag l’atem, raz lola, stond od’jehać, naz odvjeXi;, brad adamka, h;ob umar. Taka wymowa występuje u wszystkich badanych osób z najstarszego pokolenia głównie w sytuacji, gdy mówią szybko lub gdy wypowiedzi towarzyszą silne emocje. Nie można tu jednak mówić o typowości, regularności, czy wariantywności omawianej cechy (wymowy warszawskiej i/lub wymowy krakowskopoznańskiej), ponieważ występuje ona dość rzadko w toku dłuższych wypowiedzi. Jak twierdzi E. Horwath, udźwięcznienie międzywyrazowe to cecha z reguły nieuświadamiana, a zarazem trudna do kontrolowania przy szybkim tempie wymowy [1984, 46]. Obecność sandhi dźwięcznego w polszczyźnie mówionej najstarszych kresowian można uznać za cechę systemową gwary lub za wpływ gwar ukraińskich, udźwięczniających wygłosową spółgłoskę w pozycji przed spółgłoską sonorną lub przed samogłoską [Kuraszkiewicz 1963, 72]. W eksplorowanej gwarze zaobserwowano zaledwie kilka przykładów wspomnianych form czasownikowych, w których zachodzi zjawisko udźwięcznienia, por.: byLiźmy, pakovaLiźmy, po2;ybyźmy, po2Liźmy, povjeXeLiźmy, staraLiźmy, zavjeźmy, zroBiLiźmy. Nowy słownik poprawnej polszczyzny [NSPP] traktuje udźwięcznienie w formach czasowników za zgodne z normą regionalną, ale pozostające poza normą wzorcową języka polskiego. Zarejestrowano trzy przykłady, w których wystąpiła forma jezdem68. W polszczyźnie mówionej potomków kresowian, tak więc u osób należących do drugiego i trzeciego pokolenia przeważa wymowa ubezdźwięczniająca. Tendencję tę widać szczególnie w formach czasowników w czasie przeszłym, por.: byLiśmy, roBiLiśmy, przyNeśLiśmy, o-daLiśmy, przygjeLiśmy, zaprovaXiLiśmy, zatań1yLiśmy. W zakresie połączeń międzywyrazowych również dominuje wymowa nieudźwięczniona, np. jest olga, navet oNi, dostać aLimenty, fteI1as moje, dać roskas, teras Ne ma, jaKeś mjejsce, coś roBi5a, tak ru2a5, 68 A. Strokowska uznała zachowanie dźwięczności w grupie -zd w formie jezdem na obszarze gwar północno-wschodnich za utrwalony obyczaj językowy [1978, 37]. 105 jakoś oko5o pjontej, gXeś obok lasu, Nic Ne muVi5, pjeńć razy, XeSeńć latek, tak m5ody, Neras muVi5o Se. Z zaprezentowanego opisu wynika, że zarówno w mowie najstarszego pokolenia kresowian, dawnych mieszkańców województwa tarnopolskiego, jak i ich potomków szerzy się ubezdźwięczniająca fonetyka międzywyrazowa. Szczególnie widać to na przykładzie najmłodszego pokolenia. Zjawisko odchodzenia w języku trzeciej grupy wiekowej od międzywyrazowej fonetyki udźwięczniającej zaobserwowali wcześniej m.in. W. Paryl w polszczyźnie potomków kresowian osiadłych na Dolnym Śląsku [1996, 127] i K. Kleszcz [2001, 72]. 106 III. MORFOLOGIA W rozdziale tym zostaną omówione charakterystyczne dla polszczyzny kresowej zjawiska fleksyjne i słowotwórcze rzeczownika, przymiotnika i czasownika, które zachowały się w mowie kresowian – mieszkańców obecnego powiatu głubczyckiego. Zauważa się je przede wszystkim w mowie najstarszej grupy wiekowej kresowian. 1.Fleksja rzeczownika W zachowanej polszczyźnie kresowej w zakresie fleksji rzeczownika obserwuje się pewne różnice w zakresie zasobu, dystrybucji i funkcji końcówek fleksyjnych w stosunku do polszczyzny ogólnej oraz gwar etnicznie polskich. U średniego i najmłodszego pokolenia nie obserwuje się wahań w zakresie rodzaju gramatycznego i dystrybucji końcówek fleksyjnych. 1.1. Wahania w kategorii rodzaju W mowie najstarszej generacji informatorów zachowały się formy wyrazowe ukazujące tendencje do zmian w zakresie rodzaju gramatycznego. Najczęściej zjawisko to dotyczy wyrazów zapożyczonych z języka ukraińskiego bądź niemieckiego, choć występuje także w wyrazach rodzimych. Niektóre rzeczowniki rodzaju żeńskiego i nijakiego przyjmują formy męskie, np. [ten] strucel ‘strucla’[Dor], g’jet ‘getto’. Według paradygmatu męskiego, inaczej niż w języku ogólnopolskim odmienia się rzeczownik tato // tatu: i my po2Li d= mamy tata/gXe ty pozna2 tata, dva lata tata Ne ViXa;aś/ s tatem/ mego taty Sostry synova/ dava;a tatoVi/ kuPi;am tatoVi buty/ [zob. Kurzowa 1985, 107]. Wyrazy obcego pochodzenia beretka ‘beret’ i krawatka ‘krawat’, dzięki adaptacyjnemu formantowi -ka funkcjonują jako rzeczowniki rodzaju żeńskiego. Osobliwością okazał się rzeczownik sień, który w mowie informatorów funkcjonuje albo jako rzeczownik rodzaju męskiego – ten sień, albo rodzaju żeńskiego – ta sień, przy czym w D. l. poj. przyjmuje dwojaką formę – SeNa, SeNi. Dwurodzajowość tego rzeczownika, podobnie, jak innych zakończonych w M. l.p. na spółgłoskę miękką lub funkcjonalnie miękką, por.: cień, jest charakterystyczna dla polskich gwar etnicznych, w których rysuje się 107 wyraźna opozycja rodzaju żeńskiego na północy i męskiego na południu Polski [EJP, sv. Rodzaj gramatyczny w dialektach]. 1.2. Rzeczowniki rodzaju męskiego W mianowniku liczby pojedynczej rzeczowników rodzaju męskiego obok form zakończonych na spółgłoskę, np.: ancuk, baCar, ba;ak, bambetel, banDor, baNak, baNa1ek, 1erep, dru2lak, kacap, koNik, rajvah, ra2pel, svynta2, zbjera1, Zrudlak oraz rzeczowników z końcówką -a, np.: mante;epa, najMita, paNaga, występują formy z końcówką -o, np.: Ditko, stryjko, tatko, vujko, zwłaszcza w mowie seniorów. Często końcówka ta pojawia się w hipokorystycznych formach imion, np. brońko, jaśko, staśko, vojtko. W pozycji nieakcentowanej, w szczególności w wygłosie wyrazu, końcowka -o w mianowniku liczby pojedynczej przyjmuje formę -u, por.: Ditku, stryjku, tatku, vujku, brońku, jaśku, staśku, vojtku. Charakterystyczne dla dopełniacza liczby pojedynczej rzeczowników rodzaju męskiego są dwie końcówki: -a: ba;abuha, banaha (stryjka banaha Ne by;o), banDora (banDora Ne ViXeLi tam), brońka (do stryjka brońka), dru2l’aka (dru2l’aka my Ne mNeLi), hleba (hleba Ne mog;a Si najeś), h;opa (h;opa 5 domu brakuji), pana (do pana brySa), pul’aka (mNa;a me54a pul’aka), jaSa (Ne ma jaSa, umar), kamNena (navjeZLi kamNeNa), kuryta3a (s kuryta3a zruBiLi pokuj), kuśCo;a (kuśCo;a my Ne mNeLi), ml’eka (ml’eka daj), raCibo3a (do raCibo3a do 2Pitala), tarnopol’a (du tarnopol’a by;o 1ternaśCe Kilumetry), ukrajinca (mNa;a me53a ukrajinca), v;aXa (do v;aXa), zbara3a (do zbara3a) oraz -u: bar21u (bar21u nagotova;a), bogu (bogu Xeńka), 1asu (do 1asu), 1osnyku (1osnyku dodavaLi), de21u (de21u tak Ne by;o), domu (ić do domu), l’asu (do l’asu uCikaLi), lnu (z lnu), mordu (mordu dokonyvaLi), obrazu (z obrazu matKi bosKij), ogrodu (po2Li do ogrodu), pokoju (pokoju Ne by;o tam), śmNehu (Tile śmNehu by;u), 2Pital’u (do 2Pitalu jiha;am), vagonu (do vagonu my 2Li), vozu (do vozu). Szersze występowanie końcówki -a, notowane w polszczyźnie południowokresowej [zob. Kurzowa 1985, 107] potwierdzają zanotowane na terenie ziemi głubczyckiej formy: numera (Li1ono do XeSontegu numera/ Ne ma numera f tym sPiSi), do transporta, z demba. 108 W celowniku liczby pojedynczej rzeczowników żywotnych powszechna wśród najstarszych informatorów jest końcówka -owi, np.: h;opoVi (h;opoVi l3ej by;u), koNoVi (koNoVi jeś daLi), kotoVi (kotoVi ml’eko daj), psoVi (psoVi Ni ufaj,) zamiast końcówki -u. Formy biernika liczby pojedynczej rzeczowniki, podobnie jak w języku ogólnopolskim, przyjmują zazwyczaj końcówkę dopełniacza -a (żywotne) lub mianownika (nieżywotne). Odstępstwem od tej zasady jest forma: napraVić mNe buta. W mianowniku liczby mnogiej miękkotematowe rzeczowniki męskie mają końcówkę -e, np. farfocle, gospoda3e, grale, k2y3e, mNeSonce, ryskal’e, strucle, 3o;Ne3e. Powszechnym zjawiskiem jest wymowa wskazanej końcówki w pozycji nieakcentowanej ze zwężeniem. Wówczas wymawiana jest jako i lub y, por.: graLi, k2y3y, MiSency, 3o;Ne3y. Na uwagę zasługuje forma krzyże, która funkcjonuje w mowie informatorów (I i II pokolenia) w liczbie mnogiej na określenie kręgosłupa. Widać to w przykładach: tak jo5 k2y3e bola;y/ f k2y3ah ;upa;o ot shylaNa Se p2y kartofl’ah/. Rzeczowniki osobowe rodzaju męskiego twardotematowe powszechnie przybierają końcówkę -y (-i), por.: baCary, BidaKi, braty, hłopy, kuzyny, l’ahy, pany, pol’aKi, syny, 3ydy, przechodząc do kategorii rzeczowników nieosobowych. Zdaniem Z. Kurzowej, w gwarach południowokresowych w tej formie przypadkowej rzeczowniki nie odróżniają znaczenia męskoosobowego od niemęskoosobowego, co prowadzi do braku dystrybucji równoległych końcówek ogólnopolskich -i (-y), -owie, oraz -y (-i) [1985, 106]. K. Dejna, rejestrując podobne formy w gwarze Milna uznał, że postaci braty, syny, zamiast bracia, synowie należy łączyć z zanikiem rozróżniania form męskoosobowych czasownika. Dodał przy tym, że tendencja ta ukształtowała się pod wpływem ukraińskim, podobnie jak oboczność k:c w zakończeniach tematów fleksyjnych, np.: cyruLiKi // cyruLicy, pol’aKi // polacy [2009, 394]. Analiza zgromadzonego materiału pokazuje jednak, że zanik kategorii męskoosobowej objął w liczbie mnogiej, oprócz omawianej grupy rzeczowników, pozostające z nimi w składni zgody zaimki i przymiotniki, przy równoczesnym zachowaniu dawnych form męskoosobowych czasowników [zob. rozdz. III, 2 oraz 3.2). Podobny w skutkach zanik rodzaju gramatycznego występuje m. in. w gwarach mazowieckich oraz na pograniczu polsko-wschodniosłowiańskim [Dejna 1973, mp. 70]. W mowie najstarszych informatorów formy dopełniacza liczby mnogiej posiadają ogólnopolską końcówkę -ów, np. h;opcuf (h;opcuf Ne by;u), lasuf (du3o l’asuf), ;ahuf (Ne majo5 ;ahuf), morguf (mNeLi pjeńć morguf pol’a), ubjoruf (ubjoruf taKih Ne by;o), zbjoruf 109 (f po3e zbjoruf), która pod wpływem fonetycznym języka ukraińskiego przybiera niekiedy postać -u5, np. h;opu5 (h;opu5 zabraLi), banDoru5 (banDoru5 najiha;o), Nemcu5 (Nemcu5 viXeLi), pol’aku5 (pol’aku5 zamorduvaLi), psu5 (Ne lubje ih jak psu5), so5Sadu5 (do so5Sadu5), 5ukrajincu5 (do 5ukrajincu5 my huXiLi na śvjenta), 3ydu5 (tam 3ydu5 Ne ViXa;a). Przy liczebnikach głównych od „pięciu” zamiast form dopełniacza wystąpiły rzeczowniki z końcówkami mianownika lub biernika, np. oSimXeSont ary zgnoji;/ by;o pjeńXeSont Kilometry do lvova/ pjeńć lata m;o12a/. Podobne formy fleksyjne zauważył w gwarze Milna K. Dejna, który w ustaleniu się tych form widział wpływ analogii do liczebników dwa, trzy, cztery (ary, kilometry, lata) [Dejna 2009, 395]. W celowniku liczby mnogiej oprócz końcówki -om, por.: boXakom, Cel’akom, h;opom, dość często obserwować można końcówkę -am, np. cyganam (cyganam to NeSLi), h;opam (h;opam Ne davaLi), koNam (koNam potkuLi), kotam (kotam da;a ml’e1ko), panam (panam Si XiVi;a), psam (psam dobrego Ne 3a;ova;), pul’akam (pol’akam Ne groZi;o Nic), 5ukrajińcam (5ukrajińcam pjeroGi nagotuva;a). Jak pisze K. Sicińska „celownikowa końcówka -am znacznie dłużej niż w polszczyźnie ogólnej utrzymała się pod wpływem wschodniosłowiańskim w polszczyźnie kresowej, i to w odniesieniu do rzeczowników wszystkich rodzajów [2013, 206]”. Wielu badaczy, m.in. Z. Kurzowa [1985, 108], T. Lehr-Spławiński [1914, 48], I. Seiffert-Nauka [1993, 101] uważają występowanie końcówki -am za rezultat wpływu ukraińskiego języka literackiego, jako że -am jest właściwa formom celownika wszystkich deklinacji. Końcówka -am jest charakterystyczna również dla gwar peryferycznych południowowschodniej Polski [Kość 1982, 210; Michalewski 1968, 257] oraz gwar wyspowych na Ukrainie [Cechosz 2001, 64; Dzięgiel 2001, 51]. 1.3. Rzeczowniki rodzaju żeńskiego Obok nielicznych rzeczowników rodzaju żeńskiego, zakończonych w mianowniku liczby pojedynczej na spółgłoskę, np.: czeladź, gorąc odnotowano liczne formy z końcówką -a, co ilustrują przykłady, np.: banta, berbel’uha, bańka, drypCa, goroI1ka, grapka, ha1ka, halba, ju2ka, kartoflanka, ;epetyna, mama, my2a, putNa, re2el’uha, rynka, sapa, terLica, zahry2ka, zaXerka, zapolNica. W wypowiedzi dwóch informatorów rzeczownik żeński cerkiew, zakończony na spółgłoskę, przybrał postać z końcówką -a, por.: cerkva. Podobnie rzeczownik rodzaju 110 żeńskiego zakończony na -i - gospodyni funkcjonuje w mowie nie tylko I generacji jako gospodynia. Formy te wtórnie przyjmują końcówkę -a, która wyraźnie wskazuje na ich przynależność do paradygmatu rodzaju żeńskiego. Na uwagę zasługuje zwrot frazeologiczny Bogu dzieńka, notowany już w gwarze Milna przez K. Dejnę [2009, 393], a potwierdzony w badaniach własnych szczególnie wśród informatorów przesiedlonych z Wicynia, por.: muVi, 3#by dava;e te pjeroGi, bendo5 ten… a ja se myśLi, bogu XeNka/ ja se myśLi: bogu Xeńka/. W przytoczonym zwrocie rzeczownik funkcjonuje nieodmiennie i przybiera formę żeńską [ta] dzięka. W dopełniaczu liczby pojedynczej rzeczowników rodzaju żeńskiego wystąpiły dwie końcówki – odpowiednio dla rzeczowników twardotematowych -y, por.: banty (banty Ne ma f kurNiku), buhty (buhty zabrak;o), halby (pu; halby), ha;upy (ić do ha;upy, muVi), .o;ovy (bul .o;ovy), kopy (pu; kopy), ku1y (s tyj ku1y), ;epetyny (;epetyny Ne ma ot parady), my2y (my2y s;y2a;), pl’evy (pl’evy braLi), 2opy (do 2opy Si huvaLi), zaś dla miękkotematowych -i (powstała w wyniku zmiękczenia spółgłosek tylnojęzykowych), por.: bańKi (Nos;a bańKi), berbel’uHi (Ne ma berbel’uHi), bulKi (bulKi f ka;u3y Ne by;u), ha;upKi (do svojij ha;upKi), goron1Ki (goron1Ki zBić Ne mogLi), gry1anKi (gry1anKi huvaLi), hebl’arKi (hebl’arKi na fshoXi Ne mNeLi), kravatKi (kravatKi zapomNa; na veseLi), ;yMi2Ki (taKij ;yMi2Ki Ne z’jem), rynKi (z rynKi jem), zaXerKi (tej zaXerKi Ne ru2a;am), zakry2Ki (brakuji zakry2Ki v rosol’e). Biernik liczby pojedynczej posiada końcówkę -ę, która w mowie informatorów często przyjmowała formę zwężoną y, #, np.: ha;upy (to5 ha;upy pobuduva;ym), krovy (na2o5 krovy vZe;am), kupy (na kupy Sana daLi), kartofl’ank# aNi to jeś), ryne1k’# (ryne1k’# (kartofl’ank# NesLi na pol’e), zakry2k’# my jedLi), ;yMi2k# (zakry2k’# (;yMi2k# do ka3dej zupy Si dava;u). W narzędniku liczby pojedynczej w rzeczownikach rodzaju żeńskiego wystąpiła końcówka -M w postaci -oW (-=5), np. z mam=5, z polk=5, z re2t=5, z vdov=5, s krovo5, za na2o5 proźbo5. Zjawisko to, traktowane jako proces fonetyczno-morfologiczny o ukraińskim rodowodzie notowali już m.in. A. Kremer w gwarze mieszkańców Kamieńca Podolskiego [1999 (pierwodruk1870), 182] i P. Parylak w mowie drohobyczan [1877, 59]. Jak pisze Z. Kurzowa „realizacja -o5 na miejscu polskiej końcówki -M pozostawała w związku z oddziaływaniem południowo-zachodnich dialektów ukraińskich, które przeprowadziły zmianę ogólnoukraińskiej końcówki żeńskiego narzędnika -oju w -o5.” [Kurzowa 1985, 421]. 111 W mianowniku liczby mnogiej rzeczowników rodzaju żeńskiego powszechna jest końcówka -y, np.: banty, halby, hałupy, ;epetyny, ;upy, my2y, najMity oraz -i po spółgłoskach tylnojęzykowych, por.: bańKi, berbeluHi, bulKi, grapKi, ha;upKi, hre1Ki, ju2Ki, kopa1Ki, kulKi, rynKi, re2eluHi. W przypadku rzeczowników zakończonych w mianowniku liczby mnogiej na -e, np.: barabole, drypCe, kukuruxe, mecyje, olejarNe, putNe, terLice notowano formy, w których w pozycji nieakcentowanej omawiana końcówka przeszła w -i, np.: baraboLi, kartofLi, mecyji. W dopełniaczu liczby mnogiej rzeczowników rodzaju żeńskiego typowe dla najstarszej generacji kresowian było używanie, podobnie jak w D. l. mn., rzeczowników rodzaju męskiego końcówek -ów (-u5), por.: bantuf (bantuf Ne star1y), barabol’uf (barabol’uf nazBiraLi), f2uf (f2uf Se namno3y;u), ha;upuf (ha;upu5 Ni by;u Vidaś), grapkuf (grapkuf Ne by;u f stodol’e), ha1kuf (ha1kuf hce2?), mecyjuf (il’e mecyjuf by;u s tym), bańku5 (bańku5 z mleKim), furmanku5 (furmanku5 Niht Ne ViXa; potym), krovu5 (krovu5 Ni Co5gaLi), kSo52ku5 (kSo52ku5 Ni 1ytaLi), my2u5 (my2u5 Ne by;u 1uć). W mowie informatorów pojawiają się dopełniaczowe formy bezkońcówkowe, w funkcji biernika liczby mnogiej, np. za 12y goXin, ve dvje Xef1yn. 1.4. Rzeczowniki rodzaju nijakiego W mianowniku liczby pojedynczej występują rzeczowniki rodzaju nijakiego z końcówką -o: barah;o, Xecko, dzvonko, koromNes;o, s;onko, SedLisko oraz -e, np.: mo3e, obejśCe, opol’e, podol’e, pol’e. Charakterystyczną końcówką dla dopełniacza liczby pojedynczej rzeczowników rodzaju nijakiego jest -a, co ilustrują przykłady: barah;a (tego barah;a Mi Ne pokazuj), Xecka (tag 5o, Xecka jaKegu), koromNes;a (koromNes;a mama Ne po3y1a;a), ml’eka (muVi: krovy mleka Ni dajo5), mNensa (teras to navyt mNensa Si Ne hce) , SedLiska (taKe SedLiska os), pol’a (pol’a Ne hCa;a sp2edać). W celowniku liczby mnogiej rzeczowniki rodzaju nijakiego często przyjmowały końcówkę -am, np. XeCam (XeCam muVi;o Si), pol’am (pol’am upravnym dooko;a) , SedLiskam (tym SedLiskam), podobnie jak formy rzeczowników rodzaju męskiego. Postaci fleksyjne z końcówką -am pojawiły się u jednego respondenta z II generacji podczas rozmowy z przedstawicielami najstarszego pokolenia. 112 2.Fleksja przymiotnika i zaimka W mianowniku liczby pojedynczej przymiotników rodzaju męskiego z dużą frekwentywnością występowała ukraińska końcówka -yj, np. bja;yj dom, Cep;yj tej, 1arnyj dym, du3yj sat, fajnyj h;op, staryj hl’ef. W mowie najstarszych kresowian widoczna jest tendencja do wyrównywania końcówki biernika liczby pojedynczej przymiotników i zaimków -ą do końcówki rzeczownika rodzaju żeńskiego -ę w tym samym przypadku, wymawianej często w postaci -y lub -i. Ilustrują to przykłady: ca;e Zime ‘całą zimę’, Ce52Ki vojny ‘ciężką wojnę’, 1arny kury ‘czarną kurę’, dobry 3ydufk’e ‘dobrą Żydówkę’, moji mamy ‘moją mamę’, na2y vjosKi ‘naszą wioskę’, na2y uLicy ‘naszą ulicę’, tamty stajNi ‘tamtą stajnię’, 5ukrajińsKi bandy ‘ukraińską bandę’, spalony ha;upy ‘spaloną chałupę’, svoji karty ‘swoją kartę’. Podobnie jak w odmianie rzeczownika [zob. rozdz. III, 1.2.], w analizowanych gwarach doszło do zaniku kategorii rodzaju męskoosobowego zaimków i przymiotników w mianowniku liczby mnogiej, przy jednoczesnym zachowniu form męskoosobowych czasownika, por.: h;opcy m;ode jeZXiLi, te kuzyny Se shoXiLi, na2e roXice, na2e mjeLi, tak’je fahofcy. W funkcji biernika liczby mnogiej zaimków osobowych oraz wskazujących pojawia się forma dopełniacza, np. mjeLiśmy taKih fajne dvje krovy, taKih 1enu2Ki byLi, mNa; koNi i zap2e5ga; ih, która może wpływać na formę stojącego za nim przymiotnika, np. by;y taKih du3yh 1y xvony. W narzędniku liczby pojedynczej i mnogiej zaimków i przymiotników sporadycznie pojawiła się dawna końcówka -emi, która funkcjonowała w polszczyźnie od XV wieku [Klemensiewicz 1999, 103, 109, 294, 301], zamiast prawidłowej końcówki -ymi (-̓imi), np. meMi r=XicaMi, t#Mi reńkaMi. Przykłady jej występowania znajdujemy w historycznej polszczyźnie kresowej [zob. Sicińska 2013, 216; Kurzowa 2006, 270]. 113 3.Fleksja czasownika Przedmiotem omówienia są wybrane formy fleksyjne czasowników, występujące w języku najstarszego pokolenia przesiedleńców, które można zaliczyć do osobliwości polszczyzny kresowej. Przedstawiciele młodszych grup wiekowych w zakresie form czasownikowych posługują się ich ogólnopolskimi wariantami. 3.1.Bezokolicznik W najstarszym pokoleniu obserwuje się tendencję do zastępowania przyrostka tematycznego bezokolicznika -eć przez -ić/-yć, por.: Pi21yć, povjeXić, jeI1yć, k2y1yć, leCić, dovjeXić, pa1yć, p2ypomNić, vjeXić, opovjeXić, um3yć, zed3yć, zal’e3yć. Proces zanikania w polszczyźnie południowokresowej opozycji dwóch końcówek bezokolicznikowych -eć // -ić, -yć zaobserwowali J. Kość [1999, 42, 70] oraz Z. Kurzowa [1985, 110]. Przyjmuje się, że zjawisko wyrównywania sufiksów bezokolicznika -eć : ić, znane również z gwar etnicznie polskich [zob. Dejna 1973, mp. 51], położnych m.in. na pograniczu wschodnim, może mieć związek z redukcją i zwężeniem nieakcentowanego e w -eć [zob. Dejna 1973, 209]. W omawianych gwarach widoczna jest tendencja do wyrównań w zakresie postaci morfologicznych tematów bezokolicznka. Czasowniki, których temat czasu przeszłego zakończony jest spółgłoską, np. usiąść lub przyrostkiem -a- , np. łopać, oglądać występują w formach infinitivum w postaci oglondnońć (zbada;, opuka;, oglondno5, ekag’e raCiborsKego 2Pitala), ;opnońć (iXe śce2ko5, naras sobje tego, a naras f renke go coś ;opNe) z charakterystycznym dla psł. koniugacji -no- // -ne- przyrostkiem tematycznym. Ich powstanie należy wiązać z procesem wyrównań do innych czasowników o podobnej budowie, np. kwitnąć, dźwignąć. Również w formie bezokolicznika czasownika: uCeknońć (uCenkońć 1a nam by;o) o znaczeniu czynności jednokrotnej doszło do ustalenia się tematu z przyrostkiem -n-, lecz tutaj należy dopatrywać się wyrównania analogicznego do tematu czasu teraźniejszego czasownika uciekać. 3.2.Usuwanie przyrostka -ną- w formach czasu przeszłego Sporadycznie w mowie czterech najstarszych rozmówców pojawiły się fomy czasu przeszłego, charakteryzujące się brakiem przyrostka tematycznego -ną-, np.: h;opu5 vyCo5gLi, 114 vyCo5g;a, pah;o ‘pachnęło’. Formy tego typu występują na południowym obszarze polskich gwar ludowych oraz w polszczyźnie potocznej [Kurzowa 1985, 110–111]. 3.3.Formy osobowe czasu przeszłego Formy osobowe czasu przeszłego (1. os. l.p. i 1. os. l. mn.) w polszczyźnie najstarszych informatorów są tworzone na dwa sposoby: za pomocą zaimków osobowych (tzw. formy bezkońcówkowe), por.: ja by; na vojNe, ja guvNa3 by;, 3# ja umNa; Pisać p= r=syjsku, gXe ja Se uroXi;, t5lku puźNij ja je21y jeźXi; tam, ja Si tar;a p2#s ca;=5 droGi, ja po2;a, my jihaLi ca;y mNeS=nc tutej, no b= zaNim ja na pol’# kava;yk 2;a, ja raz da;a, ja n=Si;a na pol’e vody, ja tam Nos;a, my p2yjihaLi d= p2#myśla, my tam staLi ca;y tyXiń, na stac’ji my staLi, my jihaLi, za polsKi my vyjihaLi tutaj na zahut i za pomocą końcówek osobowych, co egzemplifikują następujące przykłady: by5em, mNe2ka;em, pojiha;em, pracuva;ym, psyjiha;ym, ViXa;ym, zahoruva;ym, zroBi;ym, huXi;am, lubja;am, mNa;am, mNe2ka;am, modLi;am Si, nastra2y;am Se, pa1y;am, pjek;am, śpjeva;am, uroXi;am Si, za1e;am, 1#kaLiśmy, 1yta;yśmy, hCeLiśmy, huXiLiśmy, jedLiśmy, jiźXiLiśmy, mjeLiśmy, mogLiśmy, nazbjeraLiśmy, =puśCiLiśmy, pa1yLiśmy, p2yjihaLiśmy, p2yvjeźLiśmy, sp2o5taLiśmy, ućekLiśmy, ViXeLiśmy, vZe;yśmy, vyjehaLiśmy, śmy huXiLi, zostaLiśmy, 3yLiśmy. Formy bezkońcówkowe, z zaimkiem jako wykładnikiem kategorii osoby zaliczane są do regionalizmów kresowych [Sicińska 2013, 238]. W XVII i XVIII wieku znajdują one poświadczenie w twórczości pisarzy kresowych [Weiss-Brzezinowa 1965,152; Zieniukowa 1967, 60; 1968, 116] oraz w tekstach o charakterze urzędowym [Kość 1999, 82; Kurzowa 2006, 290–291]. W opinii K. Sicińskiej, największe nasilenie form końcówkowych datuje się na wieki XIX i XX [2013, 238 za: Turska 1930, 55; Kurzowa 1985, 112]. W wielu opracowaniach polszczyzny kresowej formy bezkońcówkowe uznaje się za cechę południowowkresowych gwar wyspowych [Dejna 2009, 402; Łesiów 1959, 109; E. Dzięgiel 2003, 164-165] i pogranicznych [Kuraszkiewicz 1932, 311]. I. Bajerowa uznaje formę ja był za regionalizm kresowy, który powstał w wyniku oddziaływania języków ruskich [1964, 93], J. Rieger natomiast uznaje wpływ obcy za jedynie wspomagający wobec wewnętrznego procesu rozwojowego [1998, 245]. W mowie najstarszego pokolenia kresowian końcówki osobowe czasu przeszłego wykazują dużą ruchomość, por.: myśmy kupaLi =kopy, i m5śmy k=paLi, k=paLi, zamask=vaLi, do l’asu jiZXiLi, vyCinaLi 4evu, k;adLi na te =kopy; myśmy byLi, 3e myśmy mNeLi samuhody, 115 i tyMi ma2ynam5 myśmy Se p2e3ucaLi 2ypku, myśmy Se bal5, gXe myśmy za pjer2ym sU2a;ym, za pjer2ym poCisk’jem trafjaLi do cel’u; servatkeźmy gotuvaLi. Zjawisko to występowało w historycznej polszczyźnie ogólnopolskiej [Bajerowa 1964, 93; Polszczyzna 2002, 169]. Końcówki fleksyjne mogły się łączyć z różnymi częściami mowy – z zaimkami, spójnikami, a także z modulantami, przysłówkami i rzeczownikami [Kowalska 1976, 42]. Ruchomość końcówek osobowych potwierdziła również K. Sicińska, badając XVII-wieczną epistolografię kresową. W polszczyźnie mówionej I pokolenia dominuje wymowa z końcówkami osobowymi, jednakże pojawiają się, choć rzadziej, także formy bezkońcówkowe, których użycie na Kresach Południowo-Wschodnich niewykształconych, zamieszkujących cechowało miasta. mowę Wymowę osób bilingwalnych, warstwy inteligenckiej charakteryzowało zwykle użycie form końcówkowych [Kurzowa 1985, 112]. 3.4. Kategoria rodzaju form 3. os. liczby mnogiej czasu przeszłego Analiza zgromadzonego materiału przynosi ciekawe spostrzeżenia na temat kategorii rodzaju form czasownikowych funkcjonujących w omawianych gwarach. K. Dejna, badając polską gwarę Milna stwierdził konsekwenty zanik kategorii rodzaju męskoosobowego, por.: same polaAi muVi;y [Dejna 2009, 397] w 3. os. l.mn. czasu przeszłego, któremu sprzyjał kontakt z językiem ukraińskim, nie znającym kategorii męskoosobowości. W badanych gwarach przeniesionych tego typu formy pojawiły się u informatorów, należących do najstarszego pokolenia, np. my kolexy by;y razem, polacy i 5ukrajincy mNe2ka;y, 5ukrajińcy opu21a;y klasy, (3ydy) kopa;y, luXe rośCera;y, Nemcy by;y . Zdecydowanie większą egzemplifikację posiadają formy świadczące o ustaleniu się w omawianych gwarach męskoosobowych postaci czasowników, nawet przy jednoczesnym zachowaniu niemęskoosobowych form rzeczowników, przymiotników i zaimków, np. h;opcy m;ode jeZXiLi, te kuzyny Se shoXiLi [zob. rozdz. III, 1.1; 2]. Niemal powszechne są formy typu CotKi Mi pomogLi, byLi dahy kryte, XeCi byLi, luXe pohuvaLi Se, okopy byLi, tu byLi SeNi, rusKe po5uk;adaLi Se, 3ony hoXiLi, XeCaKi jak SeXeLi, (XeCaKi) buZi pootvjeraLi, v;osy demba Mi staneLi, Vid;y staLi, XeCi tak to s;uhaLi, konopje doj3evaLi, snopKi doj3evaLi, byLi 3Niva, XeCi byLi, XeCi pomagaLi roXicom, XeCi krovy paśLi, XeCi SLi, m;ynKi byLi vy2Li, koNe ju2 byLi, za Nim 2Li dva koNe, co w kontekście ich szerokiego stosowania bez względu na rodzaj łączącego się z orzeczeniem podmiotu może wskazywać na całkowity zanik kategorii rodzaju w formach 116 liczby mnogiej [zob. Dejna 1973, 233-234]. Taki stan występuje nie tylko w gwarach kresowych [zob. Cechosz 1999, 218; Dziegiel 2003, 165; Hrabec 1955, 44], ale jest również znany z obszaru polskich gwar etnicznych, m.in. na pograniczu z językami wschodniosłowiańskimi [Dejna 1973, mp. 70; Kuraszkiewicz 1932, 311]. 3.5. Złożone formy dawnego czasu zaprzeszłego W omawianych gwarach przeniesionych zachowały się formy złożone dawnego czasu zaprzeszłego. Zostały wyekscerpowane z form narracyjnych, których tematem były wydarzenia dziejące się w odległej przeszłości, stąd ich aktualna funkcja polega na wyrażaniu czynności dawno minionych. Pojawiły się w monologowych wypowiedziach 7 informatorów należących do najstarszego pokolenia kresowian: by; Se odezva;, by; plonta;, ja by; pracova;, by;a Pisa;a Se, by;a gotova;a, by;a vy2;a za mon2, by;a roBiła, przyjeha;a by;a ze fshodu, byLi hovaLi Se, byLi my p2y2Li, byLi vy2Li, byLi nas poBiLi, by;y 2uka;y. Nie znaleziono przykładów na zachowanie pierwotnej funkcji form czasu zaprzeszłego, nazywających czynności wcześniejsze od innych zakończonych w przeszłości. 3.6. Czas przeszły trybu przypuszczającego Analizowane wypowiedzi najstarszych respondentów zawierają niewielką liczbę form trybu przypuszczającego wyrażających czynność dawną minioną [zob. Sicińska 2013, 243– 244]. Morfem -by razem z końcówką osobową jest zazwyczaj przyłączany do słowa posiłkowego był, który jest elementem złożonej formy czasu, np. by;by vyBi;, by;by Ne fpat na pomys, byLiby poznaLi, byLiby mNe p2yduSiLi, byLiby mNe z;apaLi, byLiby go zamordovaLi. Rzadziej morfem trybu przypuszczającego łączy się ze wskaźnikiem zespolenia, np. 3ebym ja by; Se odezva; lub zajmuje pozycję przed formą złożoną: ja bym by; plonta;, my by byLi vZeLi. 4. Słowotwórstwo Analizie słowotwórczej poddano gwarowy materiał leksykalny pozyskany od trzech pokoleń kresowian. Cechą charakterystyczną zwłaszcza najstarszej generacji informatorów jest stosowanie osobliwych sufiksów oraz odmiennej niż w polszczyźnie ogólnej ich łączliwości z podstawami słowotwórczymi. Należy zauważyć, że oprócz sufiksów znanych polszczyźnie ogólnej, dwa spośród wskazanych, mianowicie -uk i -aga mają proweniencję wschodniosłowiańską. 117 4. 1. Rzeczownik Większość zgromadzonych w materiale gwarowym rzeczowników derywowanych to rzeczowniki pospolite, powstałe od podstaw rzeczownikowych, przymiotnikowych i czasownikowych. Jednakże pojawiają się także nazwy własne, tworzone od imion, deminutywa i expressiwa antroponimiczne. Są one tworzone za pomocą formantów sufiksalnych. Formanty -cia, -cio drypcia ‘1.człowiek, który robi drobne kroczki, 2. młoda, niegramotna dziewczyna’, drypCa (: dryp) pancia, pańCa (: pan) pancio, pańCo (: pan) Formanty -cia i -cio występują zwykle w derywatach odrzeczownikowych w funkcji modyfikacyjnej, ekspresywnej, spieszczającej. W opinii Z. Kurzowej derywat drypcia jest prawdopodobnie zleksykalizowanym derywatem od dźwiękonaśladowczego dryp, odnoszącego się do odgłosu dreptania. Badaczka dodaje przy tym, że południowo-wschodni sufiks -cia ma odcień deminutywno-ekspresywny [1985, 153]. Formant -ka - w formacjach deminutywnych: banieczka ‘mała bańka’, baNe1ka (: bańka) bułeczka ‘mała bułka’, bu;e1ka (: bułka) chusteczka ‘zdrobniale o chustce’, huste1ka (: chustka) garsteczka ‘mała garstka’, garstecka (: garstka) ryneczka ‘mała rynka’, ryne1ka (: rynka) szpileczka ‘mała szpilka’, 2Pile1ka (: szpilka) wstążeczka ‘mała wstążka’, fsto53e1ka (: wstążka) - w nazwach żeńskich: Żydóweczka ‘mała Żydówka’, 3yduve1ka (: Żydówka) 118 - w formacjach strukturalnych: beretka ‘beret’, beretka (: beret) krawatka ‘krawat’, kravatka (: krawatka) Rzeczowniki rodzaju żeńskiego beretka (fr. béret) i krawatka (fr. cravate) mają nacechowanie regionalne, występują na Kresach Południowych i w Małopolsce [Kurzowa 1985, 191]. Sufiks -ka pełni w nich funkcję strukturalną, posłużył do adaptacji obcych podstaw do systemu języka polskiego Formant -aka bidaka ‘człowiek biedny, nieszczęśliwy’, Bidaka (: biedny) Formant -aka o przymiotnikowej motywacji ma znaczenie ekspresywne [Grzegorczykowa, Puzynina 1979, 164]. Formant -ko Formant -ko występuje najczęściej w funkcji deminutywnej i/lub ekspresywnej. Zdaniem R. Grzegorczykowej i J. Puzyniny z formantem -ko mamy do czynienia wtedy, gdy podstawowy rzeczownik nie ma charakteru deminutywnego [1979, 150]. - w nazwach własnych w funkcji hipokorystycznej, np.: Adaśko ‘o Adamie’, adaśko (: Adaś) Antoszko ‘o Antonim’, anto2ko (: Antoni) Brońko ‘o Bronku’, brońko (: Bronek) Wojtko ‘o Wojtku’, vojtko (: Wojtek) - w wyrazach pospolitych w funkcji deminutywno-hipokorostycznej, np.: kółeczko ‘małe koło’, ku;e1ko (: koło) słonko ‘zdrobniale o słońcu’, s;onko (: słońce) stryjko ‘zdrobniale, pieszczotliwie o stryju), stryjko (: stryj) tatko ‘zdrobniale, pieszczotliwie o tacie’, tatko (: tata) wujko ‘zdrobniale, pieszczotliwie o wuju’, vujko (: wujo) 119 - w nazwach wykonawców czynności, np.: pitolko ‘partacz’, ‘ten, kto pitoli’: Pitolko (: pitolić ‘partaczyć, źle wykonywać pracę’) Warianty formantu -ko: -eczko, -eńko, -ątko -eczko: miasteczko ‘małe miasto’, mNaste1ko (: miasto) -eńko: skarbeńko , skarbeńko (: skarb) Formant -eńko pełni w wyrazie skarbeńko funkcję ekspresywną. Ma wyraźne zabarwienie regionalne (wschodnie) [Grzegorczykowa, Puzynina 1979, 151]. -ątko: dziewczątko ‘młode dziewczę’, Xef1ontko (: dziewczę). Derywaty z tym formantem powstałe od nazw ludzi mogą mieć znaczenie deminutywno-ekspresywne o odcieniu pieszczotliwym, jak w przypadku dziewczątka. Formant -ek (-yk) Sufiks -ek oraz jego wariant fonetyczny -yk, powstały wskutek zwężenia nieakcentowanej samogłoski e do y (-ek > -yk) pojawia się w derywatach odrzeczownikowych, przeważnie formacjach modyfikacyjnych o funkcji deminutywnej, np. -ek: buciczek ‘zdrobniale o buciku’, buCi1ek (: bucik) chłopaczek ‘mały chłopiec’ h;opa1ek (: chłopak) domeczek ‘zdrobniale o domku’, dome1ek (: domek) grzebyczek ‘mały grzebyk’, g3eby1ek (: grzebyk) kogutek ‘mały kogut’, kogutek (: kogut) kurczaczek ‘zdrobniale o kurczaku’, kur1a1ek (: kurczak) rogaliczek ‘zdrobniale o rogaliku’, rogaLi1ek (: rogalik) -yk: Bartyk ‘zdrobniale o Bartoszu’, bartyk (: Bartosz) bochenyk ‘mały bochen’, bohenyk (: bochen) Bronyk ‘zdrobniale o Bronisławie’, bronyk (: Bronisław) garnuszyk ‘mały garnek’, garnu2yk (: garnek) Janyk ‘zdrobniale o Janie’, janyk (: Jan) kawałeczyk ‘mały kawał’, kava;e1yk (: kawał) młynyk ‘mały młyn’, m;ynyk (: młyn) 120 stożyk ‘mały stóg’, sto3yk (: stóg) woryk ‘mały wór’, voryk (: wór) Derywacji deminutywnej rzeczowników rodzaju męskiego zakończonych na spółgłoskę tylnojęzykową k towarzyszy wymiana morfonologiczna k : 1, por.: buCik : buCi1ek. Wśród wskazanych derywatów o charakterze ekspresywnym występują formacje będące deminutywami drugiego stopnia, derywowanymi od podstaw z sufiksem -ik, np. buciczek, grzebyczek, rogaliczek. Mogą mieć one podwójną motywację również przez rzeczowniki niedeminutywne (but, grzebień, rogal). Formant -ak cielak , ‘młode cielę’, Celak, Cel’ak (: cielę) świniak, ‘młoda świnia’, śViNak (: świnia) Żydiak, ‘młody Żyd’, 3yd’jak (: Żyd) Formant -ak tworzy w polszczyźnie m.in. nazwy istot młodych, niedorosłych [Grzegorczykowa 1984, 57]. Nazwa 3yXak jest nacechowana ekspresywnie. Formant -na stryjna ‘żona stryja’, stryjna (: stryj) wujna ‘żona wuja’, vujna (: wuj) Formant -na występuje w wyrazach o motywacji rzeczownikowej. Pełni funkcję modyfikacyjną feminatywną, por.: stryjna←stryj, wujna←wuj [Grzegorczykowa, Puzynina 1979, 225-226]. Formant -ina (-yna) bidaczyna, Bida1yna (: biedak) chłopczyna, h;op1yna (: chłopak) Formant -ina //-yna niesie ze sobą funkcję ekspresywną. Podstawami są rzeczowniki rodzaju męskiego. Formant wskazuje na pełen litości stosunek mówiącego, który wynika z obiektywnych cech przedmiotu, jak np. lichość, marność [Grzegorczykowa, Puzynina 1979, 232–233]. Formant -unia Kasiunia ‘zdrobniale o Kasi’, kaSuNa (: Kasia) 121 Kazunia ‘zdrobniale o Kazi’, kazuNa (: Kazia) mamunia ‘zdrobniale o mamie’, mamuNa (: mama) ciotunia ‘zdrobniale o cioci’, CotuNa (: ciocia) Formant -unia występuje w funkcji modyfikacyjnej o odcieniu ekspresywnym, spieszczającym. Podstawami derywatów z sufiksem -unia są rzeczowniki rodzaju żeńskiego, które oznaczają członków rodziny, np.: ciotunia, mamunia lub imiona. Formant -owiec akowiec, akovjec (: AK) banderowiec, banderovjec (: bandera) Nazwy wskazują na osoby przynależące do organizacji zbrojnych. Zostały utworzone od skrótowca AK ‘Armia Krajowa’ i nazwiska przywódcy – Bandery. Do sufiksów występujących w mowie kresowian sporadycznie, jednostkowo należą formanty o proweniencji ukraińskiej. Są to: -uk: chłopczuk ‘mały chłopiec’, h;op1uk (: chłopiec) W opinii Z. Kurzowej sufiks -uk występujący w polszczyźnie Kresów Północnych i Południowych ma pochodzenie ruskie, zaś w języku ukraińskim i białoruskim odznacza się dużą produktywnością w tworzeniu zarówno deminutiwów pospolitych, por.: chłopczuk, jak i nazw mieszkańców oraz nazwisk, np.: Barczuk (nazwisko) [Kurzowa 1993, 122]. -aga: paniaga ‘wielki pan, bogaty’, paNaga (: pan). Sufiks -aga jest formantem o ukraińskiej proweniencji [Kurzowa 1985, 118], wnoszącym do derywatu ujemne nacechowanie emocjonalne. Najbardziej rozpowszechnione w mowie najstarszego pokolenia kresowian są deminutywne przyrostki -ko, -ek (-yk) i -ka, por.: Adaśko, Antoszko, Brońko, grzebyczek, banieczka. Z uwagi na dużą częstotliwość użycia ww. przyrostków, obserwuje się zjawisko zaniku ich ekspresywnego nacechowania w świadomości informatorów. Wskutek tego w mowie respondentów funkcjonują zdrobnienia drugiego stopnia, por.: domeczek, garsteczka, miasteczko, a ich podstawy z formantami -ek, -ka, -ko są odczuwane jako nazwy neutralne. Inne przyrostki deminutywno-hipokorystyczne w rzeczownikach to: -cio, -cia, -ątko, -eńko, -unia, -uk, por.: drypcia, pancia, dziewczątko, skarbeńko, Kasiunia, Kazunia, chłopczuk. 122 Jak wykazały badania, u młodszych pokoleń kresowian notuje się obecnie występowanie takich sufiksów jak: -ko, -ak, -ka, -cio // -cia. Wyrazy ze wskazanymi przyrostkami funkcjonują w polszczyźnie mówionej przedstawicieli II i III pokolenia Zabużan sporadycznie, z dużo mniejszą frekwentywnością, niż w przypadku informatorów z I generacji. Zwykle używają ich oni tylko w kontakcie ze swoimi rodzicami, czy dziadkami. 4.2. Przymiotnik W analizowanym materiale można odnaleźć kilkanaście przymiotników, interesujących pod względem budowy słowotwórczej. Są to derywaty tworzone od różnych pod względem kategorii części mowy wyrazów podstawowych – rzeczowników, przymiotników i czasowników. Największą grupę stanowią przymiotniki desubstantywne. Formant -aty cielata ‘cielna’, Celata (: cielę) nosaty ‘z długim, wydatnym nosem’, nosaty (: nos) wusaty ‘z długimi wąsami’, vusaty (: ukr. wus ‘wąs’) Są to przymiotniki charakterystyczne, utworzone od podstaw wskazujących na cechę określanego desygnatu [Grzegorczykowa 1984, 68]. Derywat cielata został utworzony za pomocą innego, niż w języku ogólnopolskim, formantu, co stanowi pewną osobliwość kresową. Formacja wusaty ‘wąsaty’ powstała od ukraińskiego odpowiednika polskiego wyrazu wąs, na co wskazuje brak samogłoski nosowej. Formant -an(n)y drewnianny ‘wykonany z drewna’, drevNa-ny (: drewno) drzewianny ‘wykonany z drzewa’, d3evNa-ny (: drzewo) glinianny ‘wykonany z gliny’, gLiNa-ny (: glina) gryczanna ‘o kaszy z gryki’ gry1a-ny (: gryka) jaglanna ‘o kaszy z jagieł’, jagla-ny (: jagły) Należą one do grupy rzeczowników materiałowych, wskazujących na tworzywo, materiał, z których zrobiony jest desygnat motywującego je rzeczownika [Grzegorczykowa 1984, 68]. Charakteryzują się formantem złożonym z dwu sufiksów -any oraz -ny, który jest pusty semantycznie. Formant ten został dodany do przymiotników zakończonych na -any w celu 123 wzmocnienia ich adiektywnego znaczenia [Karaś 1959, 113-135]. Podobne formacje zaobserwowała Z. Kurzowa [1985, 119] w wyrazach miedzianny, słomianny, papirzanny. Formant -owaty durnowaty ‘trochę durny, głupi’, durnovaty (: durny) Derywat durnowaty, powstały od podstawy adiektywnej, należy do typu przymiotników gradacyjnych sygnalizujących mniejszą intensywność cechy wskazanej w formie podstawowej. Formant -owaty w tej funkcji występuje także w innych polskich gwarach etnicznych [zob. Trześniewska 1996]. Formant -aśny grubaśny ‘bardzo gruby’ (: gruby) Formant -aśny tworzy przymiotnik ekspresywny wskazujący na intensyfikację cechy wskazanej w podstawie. Należy do kategorii przymiotników gradacyjnych [GWJP, 506]. Formanty -ały strupieszały ‘zgniły’, struPi2a;y (: strupieszeć ‘stać się trupem’) zemglały ‘zemdlony’, zemgla;y (: zemgleć ‘zemdleć’) Są to przykłady przymiotników odczasownikowych rezultatywnych, które wskazują na „posiadanie cechy, będącej rezultatem procesu nazwanego przez czasownik” [GWJP, 471, 475]. Ich podstawami są czasowniki dokonane. 4.3. Czasownik Zaprezentowany zbiór czasowników prefiksalnych i bezprefiksalnych jest osobliwy ze względu na budowę słowotwórczą bądź znaczenie. Materiał leksykalny pozyskano od najstarszej grupy wiekowej informatorów pochodzenia kresowego. 4.3.1. Formacje prefiksalne Prezentowany zbiór derywatów prefiksalnych69 to formacje odczasownikowe, które stanowią znaczną większość w zgromadzonym materiale. Najczęściej występującymi formantami przedrostkowymi są prefiksy: na-, po-, za-. Odnotowano również występowanie formacji z przedrostkami: do-, ob-, od-, prze-, przy-, roz-, w-, wy-, z-. Są one znane polszczyźnie ogólnej. 69 Przy każdym czasowniku podano jego znaczenie, podstawę słowotwórczą oraz zapis fonetyczny, zgodny z wymową informatorów. 124 Jak pisze K. Czarnecka, „zarówno język ukraiński, jak i rosyjski dysponują zasobem prefiksów formalnie i brzmieniowo zbliżonych do języka ogólnopolskiego, jednak nie identycznych” [2014, 29]. Autorka dodaje, że zbieżność formalna wielu spośród prefiksów oraz bliskość języków wpłynęły na to, że genetycznie obce derywaty zostały zaadaptowane do systemów gwarowych, zgodnie z normą ogólnopolską [2014, 30]. Derywaty z prefiksem dodobudzić ‘z trudem obudzić’ (: budzić), dobuXić doczekać ‘dożyć’ (: czekać), do1ekać dojadać ‘kończyć jeść’ (: jeść; jadać), dojadać dopuścić ‘umożliwić’ (: puścić), dopuśCić dostąpić ‘zbliżyć się, przystąpić’(: stąpić) dostomPić dotachać ‘z trudem donieść’ (: tachać), dotahać Wszystkie spośród wskazanych czasowników należą do grupy terminatiwów, w których przyrostek do- oznacza moment końcowy danej czynności [Grzegorczykowa 1984, 81; Śmiech 1986, 90]. Czasownik – dostąpić posiada temat związany -stąpić (nieistniejący współcześnie samodzielnie), wyabstrahowany z szeregu formacji z różnymi prefiksami [Czarnecka 2014, 31]. Z kolei czasownik dojadać występuje jako iteratywny, utworzony od niedokonanego jadać. Derywaty z prefiksem nanabrać ‘brać, napełnić’ (: brać), nabrać nabrudzić ‘ubrudzić’ (: brudzić), nabruXić nadusić ‘dużo wydusić’ (: dusić), naduSić nadymić ‘napełnić dymem’ (: dymić), nadyMić nadziękować ‘podziękować’ (: dziękować), naXeńkovać nagadać ‘powiedzieć dużo’ (: gadać), nagadać nagniewać się ‘pogniewać się’ (: gniewać się), nagNevać Se nagotować ‘dużo ugotować’ (: gotować), nagotovać nahulukać ‘nakrzyczeć’ (: hulukać), nawulukać nakapać ‘o deszczu’ (: kapać), nakapać 125 nakazać ‘nagadać’ (: kazać), nakazać nalecieć ‘o wodzie’ (: lecieć), nal’eCeć naleźć ‘znaleźć’ (: leźć), naLiść namaczać ‘moczyć’ (: maczać), nama1ać namordować się ‘zmęczyć się’ (: mordować się), namordovać Si narychtować ‘przygotować’ (: rychtować), naryhtovać naszmarkać ‘smarkać’ (: smarkać), na2markać Grupa czasowników z prefiksem na- stanowi jedną z najliczniejszych w zgromadzonym materiale. Wskazują one na wysoką intensywność akcji [Śmiech 1986, 47–48]. Ponadto odnotowano dwa czasowniki z tematami związanymi, jak nacierać (: cierać) i naleźć (: leźć). Derywaty z prefiksem obobcieknąć ‘ociec’ (: cieknąć), opCeknońć obłamywać ‘łamać’ (: łamać), ob;amyvać obmyć ‘spłukać’ (: myć), obmyć obrąbać ‘odrąbać dookoła’ (: rąbać), obrombać obrzezać ‘pociąć’, (: rzezać), obrzezać obszmorgać ‘zedrzeć’ (: szmorgać), op2morgać obtalapać ‘ubrudzić’ (: talapać), optalapać, obtelepać ‘1. ubrudzić, 2. trząść się’ (: telepać), optelepać obtłoczyć ‘tłoczyć’ (: tłoczyć), opt;o1yć obżubrować ‘oczyścić ziarno’ (: żubrować), obZubrovać W zasobach materiałowych odnotowano kilkanaście czasowników z prefiksem ob-. Dwa spośród nich są iteratywne: obłamywać, obrzezywać. Wszystkie wymienione czasowniki wskazują na dookolność akcji albo całkowitą, albo częściową [Śmiech 1986, 81-84]. Wyróżniono kilka czasowników, w których formant ob- wskazuje na niedokładność: obcieknąć, obłamywać, obmyć. Oprócz formacji obrazujących powierzchowne działania występują również takie, które cechuje intensywność akcji, co w efekcie skutkuje jej zakończeniem z pozytywnym efektem: obrzezać, obszmorgać, obtalapać, obtelepać, obtłoczyć, obżubrować. Derywaty z prefiksem od126 odgartywać ‘odgarniać’ (: gartywać), odgartyvać odwurknąć ‘odburknąć’ (: wurknąć) odvurknońć odsztachnąć się ‘wystroić się’ (: sztachnąć się), ot2tahnońć Se Jeden spośród wymienionych czasowników z prefiksem od- posiada temat związany: odgartywać (: gartywać). Prefiks od- wnosi do nich m.in. znaczenie oddzielenia bądź odłączenia [Śmiech 1986, 76], por.: odgartywać. Derywaty z prefiksem popobielić ‘uczynić białym’ (: bielić), pobjeLić pocisnąć ‘wycisnąć’ (: cisnąć), poCisnońć: poczuć ‘usłyszeć’ (: czuć), po1uć poczuchrać ‘podrapać, połaskotać’ (: czuchrać), po1uhrać podumać ‘pomyśleć’ (: dumać), podumać podusić ‘rozgnieść’ (: dusić), poduSić poharatać ‘pociąć’ (: haratać), poharatać pomacać ‘dotknąć’ (: macać), pomacać pomaczać ‘umoczyć’ (: maczać), poma1ać pomotać ‘powikłać’ (: motać), pomotać ponadziwić ‘zdziwić się’ (: nadziwić), ponaXiVić ponalewać ‘ponalewać’ (: nalewać), ponal’evać ponarastać ‘narosnąć w dużej ilości’ (: narastać), ponarastać popuchnąć ‘spuchnąć’ (: puchnąć), popuhnońć posiwieć ‘osiwieć’ (: siwieć), oSivjeć posłyszeć ‘usłyszeć’ (: słyszeć), pos;y2eć posprowadzać ‘sprowadzić’ (: sprowadzać), pospr=vaxać poszanować ‘uszanować’ (: szanować), po2anovać poszportać się ‘zaplątac się’ (: szportać się), po2portać Se poumierać ‘umrzeć’ (: umierać), po5umjerać, powalać ‘pobrudzić’ (: walać), povalać powykańczać ‘wykończyć coś stopniowo’ (: wykańczać), povykań1ać pozapominać, ‘zapomnieć o wielu rzeczach’ (: zapominać), pozapoMinać 127 pozarastać ‘narosnąć’ (: zarastać), pozarastać pozasychać ‘uschnąć’ (: zasychać), pozasyhać pożenić ‘ożenić kolejno’ (: żenić), po3eNić Czasowniki z prefiksem po- należą do najliczniejszej grupy czasowników prefiksalnych. U wielu z nich formant po- dołączony jest do podstawy już prefigowanej, na co wskazują przykłady: a) prefiks po- + na-: ponalewać (: nalewać), ponarastać (: narastać) b) prefiks po- + wy-: powykańczać (: wykańczać) c) prefiks po- + za-: pozapominać (: zapominać), pozarastać (: zarastać), pozasychać (: zasychać) Zdecydowana większość czasowników z prefiksem po- należy do tzw. czasowników dystrybutywnych, czyli dokonanych oznaczających wielość akcji. Nazywane są one iteratiwami dokonanymi [Grzegorczykowa 1984, 82]. Omawiane formacje ujmują szereg aktów czynności jako pewną całość, co oznacza, że są one wykonywane przez jeden podmiot na licznych obiektach, por.: podusić lub przez wiele podmiotów, por.: pozarastać, posiwieć, posprowadzać, poumierać, pożenić. Czasem podmiot może być pojedynczy, a akcja dokonywać się w wielu miejscach, np. poharatać, powalać. Wśród wymienionych czasowników prefiksalnych można wskazać te, w których prefiks po- wskazuje na to, że akcja obejmuje zwykle niewielki odcinek czasowy [Śmiech 1986, 23]. Ilustrują to czasowniki, np. pocisnąć, poczuć ‘usłyszeć’, poczuchrać, podumać, poszportać się. Kolejną grupę stanowią derywaty, w których prefiks po- wskazuje na częściowe oddziaływanie na powierzchnię przedmiotu [Śmiech 1986, 48], np. pobielić, poczuchrać, poharatać, pomacać, pomaczać, ponarastać, powalać. Derywaty z prefiksem przeprzekabacić ‘przeciągać kogoś na swoją stronę, przekomarzać się’ (: kabacić), p2ykabacać przepisać ‘przekazać własność’ (: pisać), p2ePisać W materiale leksykalnym zanotowano dwa przykłady czasowników z prefiksem prze-, należących go formacji transformatywnych – służących przekształceniu jakiegoś obiektu w inny [Śmiech 1986, 63]. Czasownik przekabacać wymawiany był przez niektórych informatorów z najstarszej grupy wiekowej jako przykabacać, co świadczy o mieszaniu/wahaniu prefiksów. Realizacja prefiksu prze- jako przy- może również wynikać z typowego dla języka polskiego na Kresach Południowych zwężenia samogłoski e nie 128 będącej pod akcentem m.in. do y. Należy zauważyć, że zwężenie samogłoski e do y jest znane i notowane również w gwarach Polski etnicznej, np. w Wielkopolsce, na Śląsku [Dejna 1973, 176]. Derywaty z prefiksem przyprzykazać ‘nakazać’ (: kazać), p2ykazać przykrócić ‘ograniczyć’, (: krócić) p2ykruCić przymówić ‘zrobić komuś złośliwą uwagę’ (: mówić), p2ymuVić przytaskać ‘przynieść coś ciężkiego’ (: taskać), p2ytaskać Zanotowano cztery czasowniki z prefiksem przy-. W tej grupie czasowników nie odnotowano wahania prefiksów prze- // przy-, wspomnianej przez m.in. Z. Kurzową [1985, 75–76]. Derywaty z prefiksem rozrozczapierzyć ‘rozłożyć’, (: capierzyć) roscapje3yć, ro21apje3yć rozhajcować ‘rozpalić w piecu’ (: hajcować), roshajcovać rozharatać ‘skaleczyć’ (: haratać), rozharatać rozłupać ‘pozbawić łupy’ (: łupać), roz;upać Dwa czasowniki z prefiksem roz- wskazują na oddalanie się przedmiotu lub jego części z jednego punktu w różnych kierunkach, por.: rozczapierzyć, rozharatać. Czasownik rozhajcować można zaliczyć do ewolutywnych - podmiot dochodzi do osiągnięcia stanu odpowiedniej intensywności czynności [Wróbel 1998, 550-551]. Czasownik rozłupać należy natomiast do grupy formacji anulatywnych, czyli takich, w których prefiks wskazuje na anulację stanu poprzedniego do tego oznaczonego podstawą [Wróbel 1998, 561–562]. Derywaty z prefiksem wwciec ‘uciec’ (: ciec), fCec wciekać ‘uciekać’ (: ciekać), fCekać wczepić się ‘uczepić się, przyczepić się’ (: czepić się), f1epić Se wczyć się ‘uczyć się’ (: uczyć się), f1yć Se wdać się ‘udać się do kogo’ (: udać się), vdać Se wgramolić się ‘wdrapać się’ (: gramolić się), vgramoLić Se wkrochmalić się ‘przyjść nie w porę’ (: krochmalić się), fkrohmaLić Se 129 wschodzić ‘porastać’ (: chodzić), fshoXi wtiknąć ‘zniknąć’ (: tiknąć), fTiknońć wtrafić ‘trafić, utrafić’ (: trafić), ftraFić Wśród zanotowanych czasowników z prefiksem w- jeden z nich – wschodzić wystąpił w połączeniu z podstawą prefigowaną. Czasownik wtrafić można zaliczyć do grupy formacji kierunkowych, wskazujących na zbliżanie się do wnętrza przedmiotu [Śmiech 1984, 94]. Zdaniem K. Czarneckiej czasowniki: wgramolić się, wkrochmalić się i wtrafić można zaliczyć do grupy czasowników o znaczeniu przenośnym, często dosadnym i/lub żartobliwym [2014, 62], a czasownik wsechać do innowacji południowokresowych [2014, 136]. Warto zauważyć, że prefiksacji uległ czasownik wtrafić, który w języku ogólnym pozostaje bez prefiksu. W czasownikach wciec, wciekać, wczepić się, wczyć się, wdać się, wtrafić nagłosowe u- zostało zastąpione charakterystyczną dla gwar ukraińskich głoską w-, która pełni funkcję prefiksu. Mieszanie afiksów u- i w- może być wynikiem, jak pisze Z. Kurzowa, ich mylnego używania, czy zakłóceń w dystrybucji [1993, 33] albo zmianą kombinatoryczną, polegającą na wyodrębnieniu wariantu pozycyjnego prefiksu u- [Czarnecka 2014, 96; Dzięgiel 2001, 104-105]. Derywaty z prefiksem wywycyrklować ‘wycelować’ (: cyrklować), vycyrklovać wyczuchrać ‘wydrapać’ (: czuchrać), vu1uhrać wydzióbać ‘wydziobywać’ (: dziobać), vyXubać wyszmarakać ‘wysmarkać’ (: smarkać), vy2markać wytrząsać ‘potrząsać’ (: trząsać), vy1Msać Prefiks wy- w przypadku czasowników, tj. wycyrklować, wytrząsać wystąpił z tematami związanymi (-cyrklować, -trząsać). Wśród zaprezentowanych czasowników pojawia się kilka derywatów kierunkowych, wskazujących, poprzez prefiks wy-, na wyodrębnianie się przedmiotu z jakiejś całości lub oddalanie się przedmiotu, por.: wyczuchrać, wyszmarkać [Wróbel 1998, 557]. Czasowniki wydzióbać i wytrząsać należą do grupy czasowników kreatywnych, sygnalizujących powstanie jakiejś nowej jakości. Derywaty z prefiksem z130 sczeznąć ‘zginąć’ (: czeznąć), 21eznońć skapcanieć ‘zaniedbać się’ (: kapcanieć), skapcaNeć skołowacieć ‘stracić rozum’ (: kołowacieć), sko;ovaCeć spaćkać kogo ‘nakrzyczeć, obrazić kogo’ (: paćkać), spaćkać kogo sprzykrzyć się ‘stęsknić się’ (: przykrzyć się), sp2yk2yć Se sterebić ‘zgnieść’ (: terebić), stereBić strupieszeć ‘zgnić’ (: trupieszeć), struPi2eć zdurnieć ‘zgłupieć’ (: durnieć), zdurNeć zgnoić ‘użyźnić obornikiem ziemię’ (: gnoić), zgnojić zjeżyć się ‘zdenerwować się’ (: jeżyć się), zje3yć Se zorać ‘zaorać’ (: orać), zorać zwurdzić ‘skisnąć’ (: wurdzić), zvurXić W stosunkowo mało licznej grupie czasowników z prefiksem z- czasowniki sterebić, zgnoić, zorać, zwurdzić należy zaliczyć do grupy czasowników kierunkowych, wskazujących na łączenie, scalanie się przedmiotów bądź fragmentów [Śmiech 1986, 29]. Prefiks z- w czasownikach zdurnieć i zjeżyć się sygnalizuje szczególną intensyfikację czynności lub stanu podmiotu w stosunku do podstawy czasownika. K. Czarnecka wydziela spośród czasowników dokonanych z prefiksem z- perfektiwa całkowite, które wskazują na definitywne, ostateczne dokonanie czynności i perfektiwa niecałkowite, sygnalizujące efekt czasowy lub niecałkowity [2014, 70-71]. Pośród podanych czasowników za perfektiwa całkowite można uznać czasowniki: sczeznąć, sprzykrzyć się, sterebić, strupieszeć, zgnoić, zorać, zwurdzić, zaś do perfektiwów niecałkowitych zaliczyć czasowniki skapcanieć, spaćkać kogo, zjeżyć się i zdurnieć. Derywaty z prefiksem zazachlidać ‘zaglądać’ (: hledać) zahLidać zagasić ‘zgasić’ (: gasić), zagaSić zamoknąć ‘zmoknąć’ (: moknąć), zamoknońć zapaskudzić ‘nabrudzić’ (: paskudzić), zapaskuXić zapleśnieć ‘spleśnieć’ (: pleśnieć), zapleśNeć zapodziać ‘zgubić, podziać’ (: podziać), zapoXać zapuchnąć ‘spuchnąć’ (: puchnąć), zapuhnońć 131 zaszportać się ‘potknąć się’ (: szportać się), za2portać śe zataskać ‘zanieść’ (: taskać, taszczyć), zataskać Spośród kilku wskazanych czasowników z prefiksem za- większość stanowią czasowniki lokatywne, w których prefiks sygnalizuje działanie na przedmiot, a zwłaszcza jego powierzchnię, por.: zamoknąć, zapaskudzić, zapleśnieć, zapuchnąć. W grupie czasowników z prefiksem za- znalazł się taki, wskazujący na moment rozpoczęcia i zakończenia akcji, por.: zataskać. Zdaniem K. Czarneckiej, w przypadku czasownika zapodziać prefiks za- jest znaczeniowo pusty [2014, 68]. W czasownikach zagasić, zamoknąć, zapaskudzić, zapleśnieć, zapuchnąć doszło do zjawiska wymiany prefiksu z- na za-. Stosunkowo dużą grupę czasowników stanowią czasowniki prefiksalne, w których zachodzi proces derywowania podstaw słowotwórczych innymi formantami niż w normie ogólnopolskiej. Ilustrują to przykłady: - nabrudzić (ubrudzić, wybrudzić) - nacierać (wcierać) - nadusić (przydusić) - nadziękować (podziękować) - nagniewać się (pogniewać się) - obłamywać (ułamywać) - pocisnąć (nacisnąć) - pomaczać (umaczać) - spraszać (zapraszać) - zagasić (zgasić) - zamoknąć (zmoknąć) - popuchnąć (spuchnąć) - posiwieć (osiwieć) - posłyszeć (usłyszeć) - poszanować (uszanować) - pożenić (ożenić) Odnotowano kilka derywatów z podstawą zapożyczoną z języka ukraińskiego, tak więc genetycznie obcą, por.: taskać ‘taszczyć’ w czasowniku zataskać, terebić ‘gnieść’ w czasowniku sterebić, hledać ‘patrzeć krzywym okiem’ w czasowniku zachlipać. 132 Kilka czasowników funkcjonuje i jest używanych w mowie najstarszej grupy informatorów w dwóch znaczeniach, np.: nakazać ‘1. nagadać; 2. rozkazać coś zrobić’, poczuć ‘1. usłyszeć; 2. odczuć’, przepisać ‘1. przekazać własność; 2. napisać to samo jeszcze raz’. 4.3.2.Formacje prefiksalno-sufiksalne obrezywać ‘obcinać, ciąć’ (: obrezać) obrezyvać ponaduszać ‘podduszać’ (: nadusić), ponadu2ać powymłócać ‘wymłócić złoże’ (: wymłócić), povym;ucać pozaduszać ‘zadusić’ (: zadusić), pozadu2ać spraszać ‘zapraszać’ (: prosić), spra2ać wsechać ‘wysychać’ (: schnąć), fsehać Wskazane derywaty są czasownikami wielokrotnymi niedokonanymi, utworzonymi od czasowników jednokrotnych dokonanych. Zdaniem I. Ejsmunt-Wieczorek, kategorię krotności uważa się za leksykalną, wyrażającą czynność powtarzalną, która składa się z szeregu następujących po sobie akcji [2011, 204]. 4.3.3. Formacje prefiksalno-postfiksalne Zdarza się, że derywacji czasowników dewerbalnych opartych na prefiksacji towarzyszy jednocześnie postfiksacja, polegająca na użyciu morfemu się w roli formantu słowotwórczego, tworzącego czasowniki nieprzechodnie [Ejsmunt-Wieczorek 2011, 111]. W opinii A. Nagórko wskazany morfem się pełni różnorodne funkcje, wśród których funkcja słowotwórcza nie jest najważniejsza [2003, 194], co może tłumaczyć mniejszą liczbę derywatów prefiksalno-postfiksalnych w porównaniu z formantami jedynie przedrostkowymi [Ejsmunt-Wieczorek 2011, 211]. Zebrane w materiale gwarowym derywaty prefiksalno-postfiksalne usystematyzowano w kolejności alfabetycznej według przedrostków. a) do- + się dochować się ‘wyhodować’ (: chować), vyhodovać domówić się ‘porozumieć się’ (: mówić), domuVić Se dosłużyć się ‘zdobyć funkcję’ (: służyć), dos;u3yć Se 133 b) na- + się nabiedować się ‘nacierpieć się’(: biedować), naBidovać Si nabyć się ‘długo być’ (: być), nabyć Se nachodzić się ‘zmęczyć się chodzeniem’ (: chodzić), nahoXić Se naduć się ‘dąsać się’ (: duć, ukr. duty ‘dąsać się’), naduć Si nadźwigać się ‘dużo dźwigać’ (: dźwigać) naXVigać Se nagłodować się ‘bardzo głodować’ (: głodować), nag;odovać Se nalatać się ‘nabiegać się’ (: latać), nal’atać Se natachać się ‘zmęczyć się noszeniem’ (: tachać), natahać Si c) od- + się odłupać się ‘odłupać się (o łupinie)’ (: łupać), od;upać d) po- + się ponaduwać się ‘nagniewać się’ (: naduć), ponaduvać Se pozahonorować się ‘unieść się honorem’ (: honorować) pozahonorovać Se e) z- + się spaćkać się ‘ubrudzić się’ (: paćkać), spaćkać Se f) w- + się wkrochmalić się ‘przyjść nie w porę’ (: krochmalić), fkrohmaLić Se Przedstawione formacje można zaliczyć do czasowników subiektowych, w których morfem się informuje o tym, że skutki akcji oznaczonej czasownikiem tyczą się podmiotu [Grzegorczykowa 1984, 82]. 4.3.4.Formacje bezprefiksalne Ze zgromadzonego materiału wyekscerpowano jedynie trzy czasowniki bezprefiksalne. Jak pisze K. Czarnecka, czasowniki te powinny być zaliczone w poczet formacji osobliwych „ponieważ ukazują swobodne podejście użytkowników omawianych gwar do zjawiska prefiksacji” [2014, 143]. Do omawianej grupy czasowników zaliczono: dychać ‘oddychać’, nająć ‘wynająć’, wrócić ‘zawrócić’. Zgromadzone czasowniki funkcjonują w słowniku czynnym i biernym najstarszej grupy ludności kresowej z różną intensywnością. U niektórych informatorów pojawiają się sporadycznie, bądź są zastępowane innymi, podobnymi ze względu na budowę słowotwórczą 134 i/lub znaczenie. Pozostałe używane są dosyć często, zatem w sposób ciągły funkcjonują w języku najstarszych kresowian. Pokolenie średnie rozumie znaczenie w zasadzie wszystkich wymienionych czasowników, potrafi użyć je w odpowiednich sytuacjach, jednak czyni to bardzo rzadko, z reguły w kontakcie bezpośrednim z przedstawicielem pierwszej generacji. Rzadziej reprezentanci średniego pokolenia używają wymienionych czasowników w rozmowie z równolatkami. Pokolenie najmłodsze rozumie sens większości słów, jednak posługuje się nimi rzadko, nawet w kontaktach z seniorami. 135 IV. LEKSYKA Leksyka kresowa stanowi wypadkową różnych elementów odmian języka narodowego i obcego. Termin ten, pojemny znaczeniowo, obejmuje obok wyrazów potocznych, gwarowych oraz przestarzałych również regionalizmy południowokresowe i zapożyczenia: z języka ukraińskiego i niemieckiego, rzadziej: z jidysz czy języka rosyjskiego. Gwarowe słownictwo południowokresowe uformowało się i kształtowało w miejscu urodzenia repatriantów, zatem we wsiach kresowych. Można powiedzieć, że obecnie, czyli ponad 60 latach po osiedleniu się ich na ziemi głubczyckiej stan repertuaru leksykalnego najstarszych kresowian odbiega już od tego, który uchwycili i opisali przed laty badacze-dialektolodzy w słownikach i pracach monograficznych, m.in. A. Kremer [1983], P. Parylak [1877], S. Hrabec [1955], Z. Kurzowa [1985]. W procesie ewolucji leksyki kresowej używanej przez mieszkańców ziemi głubczyckiej można wyróżnić dwa etapy: 1) Ustalanie się i formowanie słownictwa na terenie Kresów Południowo-Wschodnich przy ustawicznym wpływie języka ukraińskiego, niemieckiego (we wsiach mieszanych polskoukraińsko-niemieckich), jidysz i języka rosyjskiego. 2) Zmiana otoczenia językowego po przybyciu kresowian na ziemię głubczycką, odcięcie od macierzystego podłoża lingwistycznego; przyswajanie nowego słownictwa wskutek kontaktu z językiem niemieckim, używanym przez ludność niemiecką, zamieszkującą teren ziemi głubczyckiej oraz z gwarą przybyszy z innych regionów Polski, powolny proces zanikania niektórych słów o proweniencji kresowej, zmiana ich znaczenia lub funkcjonowanie tylko w słowniku biernym najstarszych rozmówców w wyniku wpływu polszczyzny ogólnej. W słowniku zamieszczono najbardziej typowe słownictwo prezentujące leksykę kresową. Zgromadzona leksyka gwarowa odkrywa wielowarstwowość ludowego słownictwa, wskazuje na żywe kontakty językowe polszczyzny kresowej z gwarami południowej i wschodniej Polski, a także m.in. z językami: ukraińskim i niemieckim. Prezentuje przy tym taki stan leksyki kresowej, który za kilka lat będzie już niemożliwy do uchwycenia i opisania. 136 1. Charakter i układ słownika Głównym celem słownika jest prezentacja aktualnego materiału leksykalnego, funkcjonującego na co dzień w polszczyźnie mówionej informatorów z różną częstotliwością, uwarunkowaną m. in. wiekiem rozmówcy i sytuacją komunikacyjną (I pokolenie respondentów używa większej liczby słów o proweniencji kresowej w kontakcie z osobami w podobnym wieku), jak również tego, które pozostaje tylko w słowniku biernym kresowian, wycofując się z użycia. Słownik nie ma charakteru dyferencyjnego, bowiem obok typowych kresowizmów w zgromadzonym zbiorze znajdują się też wyrazy wspólne z polszczyzną ogólną i/lub występujące w gwarach etnicznie polskich. Zbiór słownictwa, jakim posługują się informatorzy I, II, III pokolenia obejmuje rzeczowniki, czasowniki, przymiotniki i przysłówki, ułożone alfabetycznie i zapisane grafią ogólnopolską. Zapożyczenia z języka ukraińskiego, niemieckiego, rosyjskiego i jidisz oraz gwaryzmy, które nie mają odpowiednika literackiego przedstawia się w postaci transkrybowanej, np. baciar, szwajsaparat. W sytuacji, gdy dany wyraz posiada kilka znaczeń, podaje się wszystkie, opatrując je cyframi arabskimi. Przy każdym haśle umieszcza się znaczenie wyrazu, jego wymowę w postaci zapisu fonetycznego oraz po dwukropku kontekst. Skróty bibliograficzne zamieszczone na końcu odnoszą się do źródeł leksykograficznych, w których dany wyraz występuje. W przypadku wyrazów poświadczonych w historycznej polszczyźnie lub w gwarach polskich odsyłacze bibliograficzne odnoszą się do Słownika języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego [Dor], Słownika języka polskiego pod red. A. Kryńskiego, J. Karłowicza, W. Niedźwiedzkiego [SW], Słownika języka polskiego pod red. Słownika gwar polskich pod red. M. Karasia [SGP], Małego słownika gwar polskich pod red. J. Wronicz [MSGP], Innego słownika języka polskiego pod red. M. Bańko [ISJP], Słownika współczesnego języka polskiego pod red. B. Dunaja [SWJP]. Odwołano się również do pracy Z. Kurzowej [1985] [Kurz]. Elementy obcojęzyczne porównano ze słownikami: języka ukraińskiego Słowar’ ukrajins’koji mowy pod red. B. Hrinczenki [Hrin], Słownikiem ukraińsko-polskim pod red. S. Hrabca, P. Zwolińskiego [Hrab], Słownikiem ukraińsko-polskim i polsko-ukraińskim pod red. E. Hrycaka, K. Kisilewskiego [Hryc], Słownikiem polsko-rosyjskim i rosyjsko-polskim pod red. I. Mitronowej, H. Synicynej i H. Lipkies [Mitr], Wielkim słownikiem niemiecko–polskim i polsko–niemieckim pod. red. J. Ippoldta i J. Piprka [Pipr]. Niekiedy pojawiają się odwołania do konkretnych wyrazów w wyżej wymienionych słownikach poprzedzone skrótem sv. W przypadku leksemów ukraińskich i rosyjskich zastosowano transkrypcję. 137 2. Słownik amoniaczek ‘ciastko pieczone z dodatkiem amoniaku’, amoNa1ek: i pjekLi taKe amoNa1Ki/ ancug ‘odświętne ubranie’, ancuk: Xadek 12yma; ancuk na NeXeLi/ [Dor, Kurz, Pipr, SGP] baba 1. ‘kobieta’; 2. ‘żona’, baba: SeXi z jako5ś babo5/ [Dor, Kurz, SGP, SW] babka 1. ‘elegancka kobieta’, bapka: fajna bapka z Nej by;a; 2. ‘babcia’: na vakac’je jiźXiLi du bapKi, tata mamy/ [SWJP] baciar ‘batiar’, baCar: tam to pe;no baCaru5 by;u/ [Dor, Kurz, SGP, SW] bajka ‘plotka, wymysł, coś nieistotnego’, bajka: to jest bajka, Neva3ne/ [SWJP] bałabuch ‘forma okrągłego, wyrośniętego ciasta’, ba;abuh: jag by;a ma;a, to ba;abuhy pjek;a/ [Kurz, SGP, SW] bałak ‘mowa, rozmowa’, ba;ak: ba;ak, taka mova na2a by;a/ [Kurz, SW] bałakać ‘mówić, rozmawiać’, ba;akać: a on tak ba;aka, tak/ [Hrin, Kurz, SW, SGP] bałamkać ‘chwiać się’, ba;amkać: coś tak ba;amka Si/ [Dor, Hrin, Kurz, SGP] bałamucić ‘oszukiwać, zwodzić kogo’, ba;amuCić: Nehtury kubjety to tak zba;amuco5 1;ovjeka, nu/ [Hrin] bałamut ‘osoba, która oszukuje, kłamie, bałamuci’, ba;amut: ba;amut z Nego by; pjerf2a klasa/ [Hrin] bambetel ‘rodzaj łóżka’, bambetel, bambet#l: bambet4l u nas taKi by;, teras Ne ma tyh bambetluf/ [Kurz, sv. bambetle ‘pościel’] bandior ‘bandyta’, banDor: nad NiMi jak ras taKih band’joru5/ [SGP, SW] baniak ‘garnek’, baNak: baNaku5 pe;no na gaZe/ [Dor, Hrin, Kurz, SW] baniaczek ‘garnuszek’, baNa1ek: baNa1kuf ma2 za pjecym/ [Dor, Kurz, SGP, SW] banta ‘grzęda’, banta: jedna banta Si od;ama;a/[Dor, Kurz, Pipr, SGP] 138 bańka 1. ‘bombka’, bańka: povjeSi;a te bańKi na hojince; 2. ‘blaszane naczynie używane do przechowywania mleka’, bańka: bańKi zaf2y ustavjaLi my na ;afkah p2et domym/ [Dor, Kurz, SGP] barabola ‘ziemniak’, barabola: barabola, tak muViLi na kartofl’a/ [Hrin, Kurz, SGP, SW] barachło ‘coś bez wartości’, barah;o: to tak’je barah;o na targu/ [pot.: SWJP] baraszkować się ‘bawić się, dokazując’, bara2kovać Si: XeCi bara2kova;y Se/ [SJP] berbelucha ‘coś mętnego’, berbeluha: berbeluha taka vy2;a/ beretka ‘beret’, beretka, beretke na g;ovje/ [Dor, Kurz, SGP] bodiak, bodziak ‘oset’, bod’jak: na pol’u to by;y bod’jaKi/ [Dor, Hrin, Kurz, SGP, SW]. bor ‘wiertło’, bor: bor to tak’je vjert;o/ [SJP] bormaszyna ‘wiertarka’, borma2yna: borma2yna to do vjerceNa jest/ [SJP] bowdur ‘osoba upośledzona intelektualnie, wolno myśląca’, bovdur: bovdur to taKi no g;uPi, Ne myśLi, Nic Ne kapuji/ [Hrab] breszyć ‘kłamać’, bre2yć: bre2yć to on potraFi/ [Dor, Hrin, Kurz, SW] buchty ‘kluski drożdżowe gotowane na parze’, buhty: buhty to najlepjej ze śmNetano5 i cukr#m/ [Kurz, Pipr, SJP] budowna ‘dobrze zbudowana’, budovna: a ja taka by;a budovna al’u/ [Dor] bulka ‘kropla wody’, bulka: bulKi v baNaku Vidaś/ [Dor, Hrin, Kurz, SGP, SW] bundzyk ‘potrawa pieczona z tartych ziemniaków’, bunxyk: bunxyk mama ruBi;a/ buńdziurzyć się ‘dąsać się’, buńXu3yć: buNXu3yć to Se ka3den potraFi/ [Dor, Hrin, SW] centryfuga 1. ‘wirówka do mleka’, 2. ‘pralka’, centryfuga: centryfuga…to Nemcy do ml’eka mNeLi/ [SWJP] cebr ‘ceber’: cepr: dr#vNany taKi cepr/ [Dor, sv. ceber, SJP] 139 cerkwa ‘cerkiew’, cerkva: cerkva by;a…zMinuvaLi jo5/ [Hryc] chabaź ‘chwast’, habaś: habaZuf pe;no by;o na ogroXi/ [Hrin, Kurz, SW, SGP] chałupa ‘chata, mieszkanie’, ha;upa: ha;upa Se vaLi/ [Kurz, Dor, SW, SGP] chałupka ‘mała chata, chałupa’, ha;upka: ta ma;a ha;upka taka/ [Dor] chapnąć ‘ukraść’, hapnońC: hapno5 i uCik s pola/ [ Dor, Hrin, Kurz, SW, SWJP] chata ‘dom’, hata: ić do haty/ [SWJP] chatyna ‘licha chata’: hatyna: sta;a tam na końcu fSi, z drevna taka hatyna, tam 3yXi mNe2kaLi/ [Dor] chłop 1. ‘mężczyzna’, h;op: Ne ma h;opa v domu i hoć p2epadaj; 2. ‘mąż’, h;op: muj h;op na pol’e hoXi; ot śVita do nocy/ [Dor, Kurz, SGP, SW, pot., SWJP] chłopaczek ‘niedorosły mężczyzna’: h;opa1ek: mNeLi dvuh h;opa1ku5 do ruboty, vysoKie byLi/ [Dor] chmara ‘gromada, tłum’: ranu to taka hmara na truskafKi do broNi hoXi, muvje Ci/ [SWJP] chmielarnia ‘miejsce składowania chmielu’, hmjel’arNa: i na hmjelarNi, b= hmjel…gXe by;a ta hmjelarNa?[Dor] ciamać, ciamkać ‘głośno jeść, mlaskać’, Camać: mo3e Ne beńXi Camać p2y luXah/ [SGP, SWJP] cielata ‘cielna’, Celata: dvje krovy, jedna Celata/ ciumać ‘całować’, Cumać: Ne hce Cumać bapCi/ [Hrin, Kurz, SW, SGP] cymes 1. ‘coś wartościowego’, 2. ‘coś pysznego’, cymes: cymes, tak to 3yXi nazyvaLi/ [Dor, Kurz, SGP, SGP] cyrkularka ‘piła tarczowa’, cyrkul’arka: cyrkul’arko5 CeLi ju2 tu na zahoXi/ [SGP] cyrulik ‘lekarz’, cyruLik: cyruLiKim Si hyba uroXi;/ [Dor] 140 czeladź ‘gromada’, 1elać: no ji nav#t 3y taKi s svojij r=Xiny jak by;a, 3y by;a vjenk2a 1elać i ma;e mNe2kaNa by;u, to ju2 2;y te XeCi d= stajNi i f stajNi razym spa;y/ [SWJP] czerep ‘głowa’: 1erep: na 1erep kapelu2 i po2et von/ [Hrab, SJP] czobot ‘but’, 1obot: 1oboty to d= k=śCo;a mNeLi my/ [Hrab, SEJP] czochrać się ‘drapać się’, 1uhrać: Ne 1uhraj Se po ;bje/[Dor, Kurz, SGP, SW] didko, ditko ‘diabeł’, DiTko: z Nego to taKi DiTko/ [Hrin, SGP, SW, SGP] dobudzić ‘z trudem obudzić’, dobuXić: Ne mogLi Si dobuXiC/ [Dor] dochować się 1. ‘wychować’, 2. ‘doczekać się’, dohovać: dohovaLi Se je21y po vojNi dvuh synu5/ [SJP] doczekać ‘dożyć’, do1ekać: 1y ja do1ekam je21y tegu…Ne Vim/ [Dor] dojadać ‘kończyć jeść’, dojadać: Ne dojada, Ne dosypja/ [Dor] domówić się ‘porozumieć się’, domuVić Se:i vZeLi Se domuViLi nare2Ci/ [SJP] dopuścić ‘pozwolić na uczestnictwo w czymś’, dopuśCić: Ne dopuśCiLi jej do Negu/ [Dor] dornik ‘punktak’, dorNik: dorNik to Ne ka3dy mNa;, mo3y NemNec/ [MSGP] dosłużyć się ‘zdobyć funkcję’, dos;u3yć Se: dos;u3y; Se stopNa oFicera/ [SJP] dostąpić ‘zbliżyć się, przystąpić’, dostomPić: teras to do Nij Ne dostomPi2/ [SJP] dotachać ‘z trudem donieść’, dotahać: dotahaLi to popot gury/ [Dor, SJP] dożywocie ‘dożywocie’, d=3yvoCi: to je21# ten tak na d=3yvoCi 1yma; dla Sebje/ [Dor, SJP] druszlak ‘durszlak’, dru2lak, druślak: dru2lak ViSi na ha1ku/ [Dor, sv. durszlak, Kurz, SGP]. drypcia 1. ‘młoda, drobna dziewczyna’, 2. ‘stara kobieta’, 3. ‘człowiek robiący drobne kroczki’, drypCa: to taka drypCa, ta od bencalu5/ [Dor, Kurz, SGP] duć ‘wiać’, duć: vjater duje i duje/ [Dor, Hrin, Kurz] 141 dumać ‘myśleć’, dumać: no i nat 1ym tak duma2? [Dor, SJP] durnota ‘głupota’, durnota: durnote zroBi;a vjelko5/ [Dor, Kurz, SGP] durnowaty ‘głupi’, durnovaty: durnovaty jaKi, 1y co? [Dor, Hrin, Kurz, SGP, SWJP] durny ‘głupi’, durny: durny jesteś/ [Dor, Kurz, SGP, pot., SWJP] dychać ‘z trudem oddychać’, dyhać: dyha i ryha naras/ [Dor, SJP] dziad 1. ‘stary człowiek’, Xat: stary Xat z Negu, po oSimXeSoncy ju2; 2. ‘snop niemłóconego żyta stawiany w rogu izby w czasie kolacji wigilijnej’: tak’je Xady stavjaLi f końCi; 3. ‘żebrak’, Xat: na f2ystKih śvjentyh to Xady taKi po svynta3ah byLi i 3ebraLi/ [pot.: SWJP] dziadować ‘biedować’: Xadovać: i XaduvaLi tam potym, bjeda by;a a2 Pi21y/ [pot.: SWJP] dzwonko ‘część ryby’: xvonko: v xvonko krojiLi tak ji sma3yLi/ [Dor, SJP] facetka ‘kobieta’, facetka: taka facetka tam mNe2ka;a/ [Dor, Kurz, SGP, SJP, SW] fajny ‘dobry’, fajny: taka fajna z Nej Xevu2ka [Dor, Pipr, SGP, SJP, SW]. farfocle ‘strzępy, frędzle’, farfocle: farfocle Vi2o5 s tyj kapy/ [Dor, SW, SGP] folksdojczer ‘osoba pochodzenia niemieckiego’, folksdoj1er, folksdoj1#r: vjenc folsdoj1#r dostava; kartk’e 3yvn=SCov=5, jaKiś tam p2yVileji mNa;/ [Dor, sv. folksdojcz] futer ‘pożywienie dla koni’, futyr: futyr ruBiLi i koNi karMiLi/ [Dor, MSGP] futrować ‘karmić zwierzęta gospodarskie’, futrovać: futruva; ka3den guspoda2/ [MSGP] gadać ‘mówić’, gadać: gada; du3u o tyh kresah/ [Dor, Kurz, SGP, SJP, SWJP] giczał ‘noga’, Gi1a;: Gi1a;y na stu; davaLi, brudne taKi/ [Dor, MSGP, SJP] giet ‘getto’, g’et: LikVid=va;y ten g’et/ glanc ‘błysk’, glanc, glans: u Nemcu5 to glanc muSa;o być/ [Dor, Kurz, SGP, SJP, SWJP] gorąc ‘gorąco’, goronc: goronc 5 Lipcu by; a2 Nebu 1ervon#/ [Dor, MSGP, sv. gorącz, SJP] 142 gorączka ‘pośpiech’, goron1ka: tvoja mama to zaf2e jest v goron1cy/ [Dor, Kurz, SJP] grale ‘widły’, grale, graLi: graLi to Vid;y/ [Kurz, SGP] gospodarować ‘zajmować się prowadzeniem gospodarstwa’, gospodarovać: gospodaruvaLi ju2 razym po vojNi/ gospodarzyć ‘prowadzić gospodarstwo’, gospoda3yć: gospoda3yLi na fshoXi, gospudark’e my mNeLi/ [SWJP] grabka ‘grabie’, grapka, grapka nu same r=BiLi alb= u stol’a3a, ktu3y umNeLi roBić gryczanka ‘zupa z gryką’, gry1anka: s#rvateśmy gotuvaLi, tro2ku .ry1anKi i teguśmy tam Si dopraVi;u i tegu/ gudz ‘guz, narośl’, guc: guc taKi narus na g;ovji/ [Dor, Hrin, SGP] haczka ‘narzędzie do wygarniania węgli, popiołu z pieca; rodzaj motyki’, ha1ka: veś ha1ke do popjo;u vygartać/ [MSGP] hajcować ‘palić’, hajcovać, hajcovaś: nahajcova; f pjecu a2 Mi;o/ [Kurz, SGP, SJP, SW] halba ‘szklanka, kufel’, halba: halbe sobje 21eLi;/ [Dor, Kurz, Pipr, SJP, SW, SGP] haratać ‘bić, tłuc, skaleczyć’, haratać: harata, taj harata/ [Dor, Kurz, SGP, SJP, SW] hebel ‘strug’, hebel: hebel to Xadyk mNa; juzyk/ [Dor, SJP] heblarka ‘strugarka’, heblarka: heblarka to na tym heblovano tak/ [Dor, SJP] heca ‘zabawna sytuacja’, heca: heca by;a vjelka/[Dor, Kurz, SGP, SJP, SW] hałuszka ‘kluska, pyza’, wa;u2Ki: i wa;u2Ki s tartyh kartofLi ruBiLi/ [Hrab] hołowa ‘głowa’, wo;ova: wo;ova bola;a z rana/ [Hrab] horyłka ‘gorzałka, wódka’, wory;ka: wory;ka, tak muViLi na vutk’e/ [Hrab] hreczka ‘gryka’, wre1ka: wre1ke SaLi po polah/ [Dor, Hrin, SGP, SJP] 143 hrymać ‘uderzyć, walić’, hrymać: noco5 ktoś hryma; do 4Vi/ [Dor, Hrab, Hrin, Kurz, SGP, SW] hukać ‘krzyczeć’, k2y1eć: huka na Negu i 1emu? [Hrab] juszka 1. ‘rzadka zupa’, 2. ‘sok z czegoś’, ju2ka: ju2ka to taka zupa z va3yf, voda taka/ [Dor, Kurz, SW, SGP] kabacić ‘przekręcać’, kabaCić: tak kabaCi;a, 3y vy2;a na svoji/ kacap 1. ‘głupiec’, 2. ‘Rosjanin”, kacap: kacap z Negu, a muk być pan/ [Dor, Kurz, MSGP, SGP, SWJP] kaczan ‘głąb kapusty’, ka1an: jak by;a ma;a, to ka1an lubja;a/ [Dor, Hrin, Kurz, SGP, SJP, SWJP] kałapućkać ‘mieszać’, ka;apućkać: ka;apućka coś dla psuf/ [Kurz] kaparzyć 1. ‘pracować za niskie wynagrodzenie’, kapa3yć: kapa3y; tam p2y roz;adunku vagonuf; 2. ‘klepać biedę’, kapa3yć: i tak kapa3o5, ona Ne pracuje; 3. ‘wykonywać pracę nierzetelnie’, kapa3yć: skapa3y; robote, ale PiNenxy vZo5/ [Dor, Hrin, Kurz] kapcanieć ‘marnować się’: kapcaNeć: kapcaNeje ca;Kem s tej bjedy/ [Dor, Hrin, SGP, SJP, SW, SWJP] kapować ‘rozumieć’, kapovać: kapuje2, Ni? [Dor, SGP, SJP, SW] kartoflanka ‘łęty kartofli’, kartofl’anka: gXe tak’je 5o kartofl’anka by;a, t= k’jedyś paLiLi/ katulać ‘toczyć, turlać’: katulać: katulać i tak ma;a kulka ze śNegu, katula2 i jest du3a kulka/ [Dor, Hrin, SGP, SJP, SW] konik ‘koń’, koNik: para k=Nikuf/ [Dor, SJP] konople ‘konopie’, kunople: i puźNij te m=1y;y kunopl’e/ [Hrab] kopaczka ‘kobieta kopiąca ziemniaki’, kopa1ka: XeSińć albo pjintnaśCe kopa1yk by;u, Ne/ zal’e3y jaKi g=spoda3 by;/ [Dor] 144 koromysło ‘nosidło na wodę’, koromjes;u, koromjes;o: koromjes;u…tu vode nuSiLi/ [Dor, Hrin, SJP, SW] korowaj ‘ciasto obrzędowe’, korovaj: korovaje to na vesel’e pjek;y/ [Dor, Hrin, Kurz, SW, SGP, SJP] kostropaty ‘o nierównej powierzchni’, kostropaty, hodNik Neruvny, kostropaty, noGi mo3na po;amać/ [Hrin, Kurz, sv. kostropaty, SW] krase ‘kolorowe’: krase: tak’je krase suk’jenKi mNeLi/ [Dor] krawatka ‘krawat’, kravatka: kravatk’e to na vesel’e jak 2Li h;opy davaLi/ [Dor, SGP, SJP] krzyże ‘część kręgosłupa, dolna część pleców’: k2y3e: k2y3e bolo5/ [Dor] kucza ‘małe, ciemne pomieszczenie’, ku1a: koCaKi taKi ku1y majo5/ [Dor, Kurz, SGP] kukurudza/kukuruza ‘kukurydza’: kukuruxa, kukuruza: kukuruza ros;a popot p;ot/ [Dor, SGP, SW] kulka ‘uchwyt’, kulka: a do tej pory v mNe2kaNu by;a taka kulka, muViLi taka kulka i tyn motyk tam Se 1ypja;o na tyj kulcy/ [MSGP] kucia, kutia ‘potrawa wigilijna’ kut’ja, kuCa: hceCi na ViGil’ji kuće? [Dor, Hrin, Kurz, SGP, SW] lecić ‘biec’, leCić: l’eCa;a Bidna do mNasta/ łeb ‘głowa’, ;ep: muvji Ci, ;ep ma jak skl’ep/ [Dor, SJP] łepetyna ‘głowa’, ;epetyna: ;epetyna Ne ot parady/ [Dor, SGP, SJP] łopnąć ‘uderzyć’, ;opać: a naras v reNke go coś ;opNe/ [Hryc, sv. łupnuty, MSGP, sv. łupkać] łupić ‘wydobywać łuski’, ;uPić: tag 5o Se to5 ;uske ;uPi;a i t5lko sama ;upka Se zosta;a/ [MSGP, Hryc, sv. łupyty] łupka ‘skorupka’, ;upka: t5lko sama ;upka Se zosta;a/ [MSGP, Hryc, sv. łupa] łupa ‘łupina’, ;upa: po kartofl’ah to ;upy śViNe z’jada;y/ [Dor, Kurz, MSGP] 145 łymiszka ‘potrawa z ugotowanych ziemniaków z dodatkiem mąki gryczanej’, ;yMi2ka: gotuvaLi taKi ;yMi2Ki/ [Hryc, sv. łemiszka] makohon ‘wałek do ciasta’, makohon: makohon my muViLi, do Casta taKi/ [Hrab, Hrin, Kurz, SW] makownik ‘ciastko z dodatkiem maku’, makovNik: i pjekLi fajNi te2. i r=gaLiKi, i mak=vNiKi /z maku tag du3o/ [Dor, Hrin, Kurz, SGP, SW, SWJP] mama ‘żona’: mama: daj to mamje/ [Kurz] mamałyga ‘potrawa z ugotowanych ziemniaków z dodatkiem mąki kukurydzianej, kleik, gęsta zupa’, mama;yga: mama;yga to 3atko by;a tam u nas v domu/ [Dor, Hrab] mantełepa ‘człowiek kłótliwy, niezgodny; opuszczony’: mante;epa: mante;epa to taKi 1;ovjek opu21ony, Ne do zgody/ [Kurz] mecyja ‘wielka rzecz’, mecyja: vjelk’je mecyje, 3e p2yjeXe do Nih/ [Dor, SGP, SJP, SW] meszty ‘półbuty’, me2ty, me2Ti: me2ty my mNeLi/ [Dor, Kurz, SGP, SW] mieszkanie ‘izba, pokój’, mje2kaNe, mNe2kaNe: i Mne2kaNe by;o jedne mNej2#, druGe vjenk2#, to tam jak ten muVi jeden by; g=śći-ny a druGi tamt#n kuhNa/ [Dor, SJP] mikicić ‘oszukiwać’, MiKiCić: on coś tutaj MiKiCi, Ni/ [Dor, Hrin, SGP, SW] młockarnia ‘ maszyna do młócenia zboża’, m;ockarNi my Ne mNeLi, al’e tak po vjoskah byLi/ [Dor, SJP] mysza ‘mysz’, my2a: my2a Se z;apa;a f Seńi/ [MSGP] nabiedować się ‘nacierpieć się’, naBidovać Si: naBidovaLi Se Ci luXi ftedy, a3 Mi ih 2koda by;o/ [Dor, SJP] nabrudzić ‘ubrudzić’, nabruXić: XeCi Nic Ne nabruXiLi jij/ [SJP] nabyć się ‘długo być’, nabyć Se: Ne naby; Se d;ugo f tyj ameryc# i vruCi;/ [SJP] nachodzić się ‘zmęczyć się chodzeniem’, nahoXić Se: nahoXi;a Se mama do tata/[SJP] 146 nacierać ‘wcierać’, naCerać: naCeram k2y3e amol#m/ [Dor, SJP] naduć się ‘dąsać się’, naduć Si: najlepjej Se naduć i mNeć v noSi/ [Hrin, SGP, SW] nadusić ‘dużo wydusić’, naduSić: naduSi;o Si sera do pjerogu5/ [Dor] nadymić ‘napełnić dymem’, nadyMić: nadyMi;o Se f ca;yj kuhNi/ [Dor, SJP] nadziękować ‘wielokrotnie dziękować’, naXeńkovać: naXeńkovać Si jej Ne mog;a/ [Dor, SJP] nadźwigać się ‘dużo dźwigać’, naXVigać Se: jak to l’uXe Se naXVigaLi/ [SJP] nagadać ‘powiedzieć dużo’, nagadać: nagadaj o tyh kartofl’ah/ [Dor, SJP] nagartać ‘nagarniać’, nagartać: nagarta ZeMi pot ZimNaKi/ nagłodować się ‘głodować przez dłuższy czas’, nag;odovać Se: nag;oduvaLi Si Ci 3yXi, hl’eba Ne mNeLi/ [Dor, SJP] nagniewać się ‘pogniewać się’, nagNevać Se: nagNeva;aś Si na mNe? nagotować ‘dużo ugotować’, nagotovać: nagotovać 12a by;o jak s pol’a vruCiLi/ [Dor, SJP] nahulukać ‘nakrzyczeć’, nahulukać: nahuluka; na No5 i tak’je to Bidne by;u/ [Kurz, sv. halukać] najmita ‘osoby przyjęte do pracy’, najMita: a je21# by;y tak’je, 3y jak najMit# by;y, no to je21# te2 mNe2kaNa dosta;y, to spa;y/ [Dor, SJP] nakapać ‘o deszczu’, nakapać: de21 nakapa; i p2#s ok’jenku poCek;=/ [Dor, SJP] nakazać ‘nagadać’, nakazać: nakaza; mu zostać i Pilnovać pjeca/ [Dor, SJP] nalatać się ‘nabiegać się’, nal’atać Se: nalata;a Se za to5 śmNetano5, a3 v ml’e1arNi dosta;a/ Dor, SJP] nalecieć ‘o wodzie’, nal’eCeć: voda s podvurka nal’eCa;a do ha;upy/ [Dor, SJP] naleźć ‘znaleźć’, naLiść: naLiść tak jak Si 2uka, to Ne znajXe2/ 147 namordować się ‘zmęczyć się’, namordovaś Si, namordovać Si: co ona Se ftedy namorduva;a sama/ [SJP] narychtować ‘przygotować’, naryhtovać: 12a by;o naryhtovać jexeNa, jak h;opy s pola vraca;y/ [Dor, SGP] naszmarkać ‘smarkać’, na2markać: na2markaj, nu, do hustKi/ [Dor, sv. smarkać] natachać się ‘nadźwigać się’, natahać Si: nataha Si Cotka tyh zakupuf/ [Dor, sv. tachać] niezdały ‘do niczego’, Nezda;y: Nezda;y ten rover/ [Kurz, SW] nosaty ‘z długim, wydatnym nosem’, nosaty, nosatyj: taKi nosaty by;, na końcu ve fSi/ [Dor] obłamać ‘łamać’, ob;amyvać: ten ot gurala p2yjXi ob;amać gru2ke/ [Dor, SJP] obmyć ‘umyć, spłukać’, obmyć: obmyć Se 1eba po ogroXe/ [Dor, SJP] obrąbać ‘odrąbać dookoła’, obrombać: obrombaLi śLifke, bo zaseh;a/ [Dor, SJP] obrezywać ‘obcinać’, obrezyvać: i g;ovy hCa; obRizać/ [Hrab, sv. rizati, Dor, sv. rzezać] obszmorgać ‘zedrzeć’, op2morgać: janek op2morga; farby s tej p2y1epy/ [Hryc, sv. szmograty ‘trzeć’] obtalapać, obtelepać ‘ubrudzić’, optalapać, optelepać: obta;apa; Si ca;y f tym pyl’e, bia;y by;/ optelepa;a Si ca;a tom farbo5/ obtłoczyć ‘tłoczyć’, opt;o1yć: opt;o1yć 1a by;u to/ obżubrować ‘oczyścić ziarno’, obZubrovać: Zarno 1a by;u obZubrovać/ [Dor, sv. żubrować] ocyganić ‘oszukać’, ocygaNić: ocygaNiLi broNe f sklepji i p2epad;o/ [Dor, SJP] oczadzieć ‘zwariować’: o1aXeć: o1aXeLi s tyMi rahunkaMi, tyl’e PiNenxy/ [Dor] oddychnąć ‘odpocząć’, o-dyhnońć: aNi o-dyhnońć Ne by;o 1asu, taKi ko;ovrotyk/ odsztachnąć się ‘wystroić się’, ot2tahnońć Se: ot2tahne;a Se, 3e a2 fstyt, ja bym Si tak fstyXi;a p2y luXah/ [SJP] 148 odwurnkąć ‘powiedzieć coś niemiłego,odburnkąć’, odvurknońć: on by; taKi dla Nij NeMi;y, odvurka; coś do Nij/ olejarnia ‘miejsce tłoczenia oleju’, =lyjarNa, =lyjarNa by;a te3 na Mejscu/ [Dor, SJP] paniaga ‘wielki pan, panisko’, paNaga: paNaga to by;, bo po matu3y/ [Hrin] patłaty ‘kudłaty, o długich włosach’: pat;aty: ten 1arek to taki pat;aty jaKiś/ [Hrin, SGP, SW] patrona 1. ‘rodzaj broni - patron’, 2. ‘nabój’, patrona: 12asno5 patrone o pod;og’e/ [Dor, SJP] perochy ‘pierogi’, perohy: perohy daj, najlepjej ze skvarkaMi/ pitolko ‘ktoś niepoważny, niedojrzały’, Pitolko: Pitolko taKi ma;y s tegu bartuSa/ [Kurz] pliskać ‘klepać, oklepywać’: pLiskać, a 5ona t5lk= pLiska;a p= pl#cah: zdorov5, zdorov5, 3y jis zdrovy, Ni/ [Hryc, sv. pleskaty ‘klepać’] pocisnąć ‘wycisnąć’, poCisnońć: poCisne;a i ten ca;y far2 vyl’eCa;/ [Dor, SJP] poczochrać ‘podrapać, połaskotać’, po1uhrać: po1uhraj mNe trohu po plecah/ [Dor, SJP] podsechnąć ‘podeschnąć’, podsehnońć: prańe trohe potsehNe na dvo3e i Se je SCo5gNe/ podumać ‘pomyśleć’, podumać: poduma; hVil’e i p2eproSi;/ [Dor, SJP] podusić ‘rozgnieść’, poduSić: poduSi; 1osnyk i doda; do placku5/ [Dor, SJP] poharatać się ‘pociąć’, poharatać: bronyk Se poharata;, drevno Co5/ [Dor, SJP] pomacać ‘dotknąć’, pomacać: daj, pomacam co to za mater’ja;/ [Dor, SJP] pomaczać ‘umoczyć’, poma1ać: poma1a;a spodNi v Miscy i da;a do pralKi/ [Dor] pomieszczenie ‘pokój’, pomNe21eNe: to je21e mNa; dva, dva pomNe21ena/ [Dor] pomotać ‘powikłać’, pomotać: pomota;o Si u Nih ca;koViCi, bo3y kohany/ [Dor, SJP] ponaduszać ‘powyduszać’, ponadu2ać:jakaś kuna ponadu2a;a kury u jur1enkovej/ 149 ponaduwać się ‘nagniewać się’, ponaduvać Se: ponaduvaLi Si i aNi Si Ne p2yznajo5/ [Hryc, sv. duty ‘dąsać się’] ponadziwić się ‘dziwić się wielokrotnie’, ponaXiVić: ponaXiVić Se Ne mo3na by;u, jak v domu majo5 tam na soboCiny/ ponalewać ‘nalać wielokrotnie’, ponal’evać: mNa; svoji vjadra, ponal’eva; sobji/ [Dor, SJP] ponarastać ‘narosnąć w dużej ilości’, ponarastać: ponarasta; hvast, a Ne ma komu zryvać/ popuchnąć ‘spuchnąć’, popuhnońć: noGi popuhLi i co, aNi fstać/ [Dor, SJP] posiwieć ‘osiwieć’, poSivjeć: poSivja;a ca;Kim, Sivjuteńka taka/ [Dor, SJP] posprowadzać ‘sprowadzić’, pospr=vaxać: koNe pospr=vaxaLi z vagonuf/ [Dor] poszanować ‘uszanować’, po2anovać: Ne umNeLi po2anovać tegu, co majo5/ [Dor] poszportać się ‘zaplątać się, potknąć’, po2portać Se: Niby tam na shodah Se po2port5a/ [Kurz, sv. szportnąć się] poumierać ‘umrzeć’, po5umjerać: oNi poumierali je21y tam v MikuLińcah/ [Dor, SJP] powalać ‘pobrudzić’, povalać: Ne povalaj ubraNa, f co Si ubje3#2? [Dor, SJP] powmirać ‘umrzeć’, povMirać: povMiraLi, povMiraLi, bo l’eku5 Ne by;o/ powykańczać ‘wykańczać coś stopniowo’, povykań1ać: kaSa z me53ym povykań1a;a dom, najpjerf du5 zroBiLi/ [SJP] powymłócać ‘wymłócić złoże’, povym;ucać: povym;uca; u Sebje i na gurk’e pot#m pojeha; / pozaduszać ‘zadusić w dużej liczbie’, pozadu2ać: jolka muVi;a, 3e jakaś kuna kury pozadu2a;a/ pozahonorować się ‘unieść się honorem’, pozahonorovać Se: Ne tak jak Xisaj Se pozahonorovujo5 i ju2 Nikt Ne hce kog=ś znać/ pozapominać, ‘zapomnieć o wielu rzeczach’, pozapoMinać: to Se pozapoMina, t2a zaPisać/ [Dor, SJP] 150 pozarastać ‘zarosnąć w znacznym stopniu’, pozarastać: ogrut pozarasta;, Nikt tam Ne mNe2ka/ [Dor, SJP] pozasychać ‘uschnąć w dużej liczbie’, pozasyhać: ogurKi pozasyha;y, bo Nic de21u Ne by;o/ pożenić się ‘ożenić się’, po3eNić: po3eNiLi Se m;oXi f tym roku, al’e on vyjeha; do NemNec/ [SJP] półkszorty pl. ‘puszorki, rodzaj uprzęży’, pu5k2orty: na2# mNeLi taKe 2vy i koNa, oNi ju2 mNeLi homenty, pu5k2orty taKe/ [por. MSGP, sv. półszorek] przekabacać ‘przeciągać kogoś na swoją stronę, przekomarzać się’, p2ykabacać: tak Si ze mno5 p2ykabaca/ [Dor, SJP] przepisać ‘przekazać własność’, p2ePisać: maNa p2ePisa;a curcy ca;o5 guspodark’e/ [Dor, SJP] przykazać ‘nakazać’, p2ykazać: jak Ci bapCa p2yka3y, tak ma być/ [Dor, SJP] przykrócić ‘ograniczyć’, p2ykruCić: 12eba mu p2ykruCiC ten komputyr, bo Nic Si Ne 5u1y/ [Dor, SJP] przymówić ‘zrobić komuś złośliwą uwagę’, p2ymuVić: mama jej p2ymuVi;a i ju2 spokuj by;/ [Dor, SJP] przytaskać ‘przynieść coś ciężkiego’, p2ytaskać: tata p2ytaska; ca;o5 ta1k’e drevna/ [Dor] putnia ‘wiadro’, putNa: putNa to vjadro tak’je/ [Dor, Hrin, Kurz, SW, SGP] rachować ‘liczyć’, rahovać: 3yXi rahovaLi ka3dy groSik/ [Dor, SJP] rajbetka ‘paca murarska’, rajbetka: rajbetk’e to my gXeś mNeLi, ale teras to Ne Vim/ rajwach ‘zamieszanie’, rajvah: rajvah by; na tym dvorcu/ [Kurz, sv. rejwach] rapaty ‘szorstki’, rapaty: ot strony ogrodu jest ten mur taKi rapaty, sypje Se ze starośCi/ [SGP] raszpel ‘pilnik, zdzierak do drewna’, ra2pel: ra2pel…to f stodol’e/ [Dor, SJP] 151 recht ‘prawda’, reht: co reht, to reht/ [Kurz, MSGP, Pipr, SW] reszelucha ‘gruba, postawna kobieta’, re2el’uha: za52# sta;a, re2el’uha/ no taka fest, pamNentam jo5/ robaczliwy ‘robaczywy’, roba1Livy: su2a by;a i ovoce roba1Live/ [Dor, Kurz, SGP] rozczapierzyć ‘rozłożyć’, roscapje3yć, ro21apje3yć: v;osy roscapje3y;a, al’e tak jej Ne;adNe/ [Dor, SGP, sv. rozczapierzyć, SJP] rozhajcować ‘rozpalić w piecu’, roshajcovać: bartek te2 roshajcuje, jak mamy Ne ma/ [MSGP, sv. hajcować] rozharatać ‘skaleczyć’, rosharatać: rozharata;am sobji palyc do tyj tarki/ [Dor, SJP] rozłupać ‘pozbawić łupy’, roz;upać: ona tag 5o Se ta ;uska roz;uPi;a/ [Dor, SJP] rychać ‘kaszleć’, ryhać: 3epkoska ryha, taj ryha, s;yhać p2ys śCany/ [SGP] ryckal, ryskal ‘łopata’, ryckal, ryskal: ryckal do kopaNa mNeLi/ [MSGP] rynka ‘patelnia’, rynka: podaj no to5 rynk’e za pjecem/ [Dor, Hrin, SGP, SJP] rynwa ‘rynna’, rynva: rynva CekNi/ [Hrin, Kurz, SGP, SW] sapa ‘motyczka’, sapa: sapa, 1y jakoś ina1yj muViLi na to/ [Hrab] sczeznąć ‘zginąć’, 21eznońć: i tak 21eznońć mo3na by;o/ [Dor, Kurz, SJP]. siedlisko ‘miejsce zamieszkania’, SidLiska: a =Ni p2yji34aLi v na2# SidLiska/ [Dor, SJP] siejka ‘worek z ziarnem w czasie siana’, Sejka: 2et Sać Semji, to Sejka nazyva;= Se/ siemka ‘pestka słonecznika’: Semka: daj no troHi SemKi/ sienie ‘korytarz’, SeNe: jag u nas by;y te SeNi/ [Dor, SJP i SWJP, sv. sień] sinka ‘niebieska farba’, Sinka: davńej to my Sinko5 roBiLi śCany/ [Kurz, SGP] skapcanieć ‘zaniedbać się’, skapcaNeć: na vodn#j to mNe2ka; taKi Xadyk, al’e skapcaNa; ca;Kim/ [Dor, Kurz, SJP, SWJP] 152 skołowacieć ‘stracić rozum’, sko;ovaCeć: mo3na sko;ovaCeć ot tej komurKi/ [Dor, SJP] skurczybyk ‘osoba niedobra’: skur1ybyk: skur1ybyk zamkno5 zak;at, nav#t kartKi Ne vyvjeSi;/ [Dor, SJP] skurczysyn ‘osoba niedobra’: skur1ysyn: skur1ysyna Ne by;o v domu/ [SJP] słonko ‘słońce’, s;onko: s;onka Ne by;o tak z rana/ [Dor, SJP] słyszeć ‘czuć’, s;y2eć: s;yhać ju2 Zimno/ [Hrin, SGP] soroczka ‘koszula’, soro1ka: soro1ke mNa; muj tata tak ot śvjenta/ [Hrab] spaćkać kogo ‘przenośnie: nakrzyczeć, obrazić kogo’, spaćkać kogo: co go tak spaćka;aś? spaćkać się ‘ubrudzić się’, spaćkać Se: spaćka; Se od brudu/ [Dor] spraszać ‘zapraszać’, spra2ać: tylko by Se spra2aLi do Sebje/ [Dor, SJP] stakan ‘duży kielich, szklanka’, stakan: taKi 5o stakan postaViLi/ [Mitr] sterebić ‘zgnieść’, stereBić: to Se i tak stereBi po 1aSe/ [Hryc, sv. terebyty ‘miąć, miętosić’] strucel ‘strucla’, strucyl: s tegu samegu Casta na vark=1, strucyl, Ne/ [Dor] strupieszały ‘zgniły’, struPi2a;y: co z tego zosta;o…struPi2a;# tegu/ [SJP] strupieszeć ‘zgnić’, struPi2eć: i re2tKi f2ystKij tyj je21e tyj, co zosta;o z teg=… struPi2a;o teg=/ [Dor, SJP] studzienina ‘galareta z nóżek wieprzowych’, stuXiNina: stuXiNina muSi Se odl’e3yć trohu/ [Hrin, Dor, Kurz, SGP, SW] stryjenka ‘żona stryja’: stryjenka: pojeXemy do stryjenKi karolCi do grobNik/ [Dor, SJP] stryjko ‘stryjek’, stryjko: stryjko brońko to v grobNikah mNe2ka;/ [Dor] stryjna ‘żona stryja’, stryjna: stryjna kaZa/ [Dor] swołocz ‘chuligani’, svo;o1: stra2Ne Se ba;am tej svo;o1y/ [Dor, SJP] 153 swyntarz ‘cmentarz’, svynta2: a ob=k teg= l’asku jest dva svynta3y/ szaflik ‘ceber’, 2afLik: vy2;a k=bjeta jak u nas nuSi;y tak’je 2afLiKi/ [Dor, SJP] szełewyło ‘osoba nadpobudliwa’: 2e;evy;o: 2e;evy;o to taKi prentKi ktoś, v;u1e5ga taKi/ szparować ‘oszczędzać’, 2parovać: 2parova;a i nask;ada;a sobji/ [SW, Kurz, MSGP, SGP] szprechać ‘mówić po niemiecku’, 2prehać: boguśce to 2preha;a po NemNecku 34a;kova/ [Kurz, SJP] sztany ‘spodnie’, 2tany: 2tany taKi fajn# spodNi by;y/ [Kurz, SJP] sztrajblacha ‘blacha w futrynie drzwi’, 2trajblaha: 2trajblaha, to kaZik beńXi vjeXa;/ szturkać ‘szturchać, potrącać’, 2turkać: 2turka;a jo5 pot sto;ym/ [Dor, Kurz, SGP] szturpak ‘o kimś niezgrabnym’, 2turpak: hoXi jak 2turpak/ [Dor, Hrin, Kurz, SGP, SW] szwajsaparat ‘spawarka’, 2fajsaparat: Nemcy p2yvjeźli tag zvany 2vajsaparat/ szwy ‘szle, szleje – uprząż złożona z pasków rzemiennych’, 2vy: na2# mNeLi taKe 2vy i koNa/ śrubsztak ‘imadło’, śrup2tak: staSoVi da;ym śrup2tak do buta/ [Dor] tałatajstwo ‘chuligani’, ta;atajstvo: noco5 p2yhoXi;o do nas rusKe ta;atajstvo/ [Dor, SJP] tartiuch ‘placek ziemniaczany’, tart’juh: tart’juhy to z ZemNaku5 tartyh byLi/ [Dor, sv. tartuch] taskać ‘taszczyć, dźwigać’, taskać: taska;a to p2es ca;e podvurko/ [Dor, Hrin, Kurz, SGP, SJP] tatko ‘tato’, tatko: tatko p2yNeSe te kartofLi s PivNicy, Ne XVigaj/ [Dor, Hrin, Kurz, SGP, SJP] tej ‘napój herbaciany z suszonych ziół’, tej: tej to PiLi, pahNa; tak/ telepać się ‘trząść się’: telepać Se: i tak śi telepaL - źimna/ [Dor, Kurz, SJP] terlica ‘międlica’, t#rLica: i puźNij taka t#rLica by;a i vje2, taka 3 4eva zrobjona/ [Hrab] 154 tucać ‘uderzać’, tucać: v Zimji m;uCiLi, tym cepym tucaLi, tucaLi/ tumanić ‘oszukiwać’, tumaNić: tumaNi jo5, Nic s tegu Ne beńXi/ [Dor, Kurz, SGP, SJP] udzieraj ‘okup’, uXeraj: a ten kturyś s tyh band#rofcuf p2yl’eCa; i muVi, 3yby 3ucaLi uXeraj/ uszczupić ‘uszczuplić, urwać’, u21uPić: a dl’ateg= Ne davaLi koN=m jeść, bo to c= u21uPiLi, to c= zahoMikuvaLi s tego 5o zbo3a…sp2edava;= Se dva, 12y, 1tery, pjeńć, oSim, XeSińć metr4/ uzuć ‘obuć, założyć buty’, uzuty: hto hoXi; uzuty, uzu; Si, jag nu skor= vjosna, bos#/ wańka ‘przedsionek’, vańka: i vańki Si nazyva;u p2edSonyk taKi/ waserwaga ‘poziomica’, vaservaga: vaservaga to mje3y, no…pjon/ [SJP] wąsaty ‘z wąsem’, vusaty: zaf2y taKi z vo5sym by;, vusaty/ wgramolić się ‘wdrapać się’, vgramoLić Se: vgramoLi; Se na shody i zejść Ne muk/ [Dor, SJP] wkrochmalić się ‘przyjść nie w porę’, fkrohmaLić Se: mjeCu Se fkrohmaLi; i SeXa; 12y goXin/ wrócić się ‘zawrócić’, vruCić Se: vruCiLi Se h;opy z vojny/ [SJP] wsechać ‘wyschnąć’, fsehać: klej fseh i desKi spruhNa;y/ wtrafić ‘trafić’, ftraFić: i ftraFi; na koNec/ [Kurz] wujko ‘wujek’, vujko: vujko mNe2ka; tam pod lasym/ [Dor, Kurz, SGP, SW] wujna ‘żona wuja’, vujna, tak muVi;o Si na 3one vuja/ [Dor] wycyrklować ‘wycelować’, vycyrklovać: tak vycyrklova;a mater’ja;u, 3e je21y zosta;o/ [Dor, SJP] wyczuchrać się 1. ‘wdrapać się’, 2. ‘wyzdrowieć’, vy1uhrać: vy1uhra;a Se na stryh/ wydurniać się ‘wygłupiać się’, vydurNać Se: Ne vydurNaj Se s tyMi PiNenxMi/ wygartywać ‘wygarniać’, vygartyvać: vygartyvaLi ruf po 3ydah/ [Dor] wysiudać ‘wypędzić, wyrzucić’, vySudać: vySudaLi jo5 ze stanoViska, vje2?[Dor, SJP] 155 wyszmarkać ‘wysmarkać’, vy2markać: vy2markaj nos, a Ne poCo5gaj/ wytrząsać ‘potrząsać’, vy1Msać: m;uCi; i puźNij to vy1ens;=/ [Dor, SJP] wzuć się ‘obuć, założyć buty’, vzuć: vzuj Se/ [Dor, SJP]. zachlidać ‘zaglądać, spoglądać’, zahLidać: zaHlidaje je21# na tel’eVizor/ zagasić ‘zgasić’, zagaSić: zagaś krySu śvjat;o f pokoju/ [Dor, SJP] zachryszka, zakryszka ‘zielenina do zupy’, zahry2ka, zakry2ka: dodaj je21y zakry2Ki do roso;u/ [Hrin, Kurz, SW] zadzierka ‘zadra’, zaXerka: kref 2;a, byLi zaXerKi/ [Dor] zahata, zagata ‘ocieplenie budynku’, zawata, zagata: zawaty taKi na domah byLi/ [MSGP, Hrab] zakaciabnąć ‘długo nie wracać, przepaść, zaginąć’, zakaCabnońć: jak po2;a do tej PivNicy, to zakaCab;a/ zamoknąć ‘zmoknąć’, zamoknońć: zamokno5 ca;y i Si ftedy p2#ZemBi;/ [Dor, SJP] zapaskudzić ‘nabrudzić’, zapaskuXić: psy tu zapaskuXiLi na tym kojcu/ [Dor, SJP] zapleśnieć ‘spleśnieć’, zapleśNeć: s;ojik zapl’eśNa; ca;Kim/ [Dor, SJP] zapodziać ‘zgubić, podziać’, zapoXać: zapoXa;a klu1e od domu i 2uka;a/ [Dor, SJP] zapolnica ‘przegroda w stodole oddzielająca zapole od klepiska’, zapulNica: a to zbo3y garno; pot sput, do boku, p=t śćan#, p=t zapulNic# tag zvane f stodol’e/ [Dor] zapuchnąć ‘spuchnąć’, zapuhnońć: g;ova zapuh;a i do 2Pital’u jihaLi/ [Dor, SJP] zasilić ‘nawlec nitkę na igłę’, zaSiLić: kaSu, zaSil Mi Nitke/ zaszportać się ‘potknąć się’: za2portać Se: za2porta; Se vZo5 i upat/ [Kurz, sv. szportnąć się] zataskać ‘zanieść’, zataskać: zataska;a ten stu; na gur#, ten ot CotKi zośki/ [SJP] 156 zbieracz ‘ten, co zbiera ziemniaki’, zbjera1: a puZNij za tyMi 2Li zbjera1#, ktu3y zbjeraLi te ZemNaKi, Ne/ [Dor, SJP] zdurnieć ‘zgłupieć’, zdurNeć: zdurNeć mo3na ot tegu goronca/ [Dor, SJP] zgnoić ‘nagnoić, użyźnić obornikiem ziemię’, zgnojić: =SimXeSont ary zgnoji;/ [Dor, SJP] zjeżyć się ‘zdenerwować się’, z’je3yć Se: z’je3y; Se na so5Sada i traktora Ne da;/ [SJP] zorać ‘zaorać’, zorać: pu; h#ktara zora;/ [Dor, SJP] źródlak ‘źródło’, źrudlak: ze źrudl’aka Zimnyj vody Si naPi;/ żeniaczka ‘ożenek, małżeństwo’, hoXi do t#j Xif1yny, a 3eNa1ka aNi mu v g;ovje/ [Dor, SJP] 3. Charakterystyka słownictwa kresowego Niekiedy sprawia trudność określenie, czy dany wyraz jest typowo „kresowy”, bowiem, jak pisze Z. Kurzowa „bardzo trudno jest w przypadku leksyki wskazać zjawiska zamknięte w ściśle wyznaczonych granicach geograficznych” [1985, 132]. Dodaje przy tym, że „cechą słownictwa kresowego była jego różnorodność, mieszanie i stapianie elementów heterogenicznych; w zależności od potrzeby i sytuacji aktywizowały się różne jego warstwy” [1985, 132]. Oznacza to, że słownictwo kresowe można określić jako wypadkową trzech języków: polszczyzny ogólnej (i polskich gwar ludowych), języka ukraińskiego (i jego odmian gwarowych) oraz języka niemieckiego. Z. Kurzowa zwraca ponadto uwagę na związki leksyki kresowej ze słownictwem etnicznych obszarów Polski południowej i wschodniej [Kurzowa 1985, 132]. Trzeba dodać, że najstarsi informatorzy intuicyjnie określają, które z używanych słów są typowe dla ich mowy sprzed wysiedlenia i z jakich języków się wywodzą. Jak pisze W. Paryl, przesiedleńcy przywieźli ze sobą z Kresów „podziwianą przez innych śpiewną mowę swych okolic, którą codziennie się posługiwali, własne, gwarowe, utrwalone od wieków nawyki językowe” [1999, 123]. Mozaika narodowościowa, bogactwo przenikających się kultur polskiej i ukraińskiej z refleksami żydowskimi i niemieckimi znacząco wpłynęły na repertuar leksykalny kresowej polonii. 3.1. Zakres tematyczny słownictwa 157 Analiza semantyczna zgromadzonego słownictwa pozwala na ustalenie pewnych centrów tematycznych, wokół których gromadzą się prezentowane leksemy. Dzięki temu można się zorientować jakie sfery rzeczywistości nazywały, jak również, jakich dziedzin życia dotyczyły. Zgromadzone słownictwo, używane przede wszystkim przez najstarszych mieszkańców ziemi głubczyckiej pochodzenia kresowego można zaklasyfikować do kilku kategorii semantycznych. Są to: Rzeczowniki: a) nazywające osoby i zbiorowości ludzkie: - nazwy zawodów, profesji: cyrulik, folksdojczer, kopaczka, najmita, zbieracz - nazwy zbiorowości: chmara, czeladź, swołocz, tałatajstwo - nazwy stopnia pokrewieństwa i koligacji rodzinnych: babka, chłop, mama, stryjenka, stryjko, stryjna, tatko, wujko, wujna - nazwy mieszkańców miast, wsi, narodowości: folksdojczer, kacap - nazwy określające człowieka (pozytywne i negatywne): baba, babka, baciar, bałamut, bandior, bowdur, chłop, chłopaczek, didko, drypcia, dziad, facetka, kacap, mantełepa, paniaga, pitolko, reszelucha, skurczybyk, skurczysyn, szełewyło, szturpak b) nazwy przedmiotów: - nazwy ubiorów: ancug, beretka, czobot, krawatka, meszty, soroczka, sztany, - nazwy sprzętów domowych i związanych z pracą gospodarstwie (m.in. sprzęty kuchenne, rolnicze, narzędzia): bambetel, baniak, baniaczek, banta, bańka, bor, bormaszyna, centryfuga, cebr, cyrkularka, dornik, druszlak, grale, grabka, haczka, halba, hebel, heblarka, koromysło, kulka, makohon, młockarnia, półkszorty, putnia, rajbetka, raszpel, ryckal (ryskal), rynka, rynwa, sapa, siejka, stakan, szaflik, sztrajblacha, szwajsaparat, szwy, śrubsztak, terlica, waserwaga - nazwy budynków i ich części: cerkwa, chałupa, chałupka, chata, chatyna, kucza, mieszkanie, pomieszczenie, sienie, wańka, zahata (zagata), zapolnica - nazwy miejsc: chmielarnia, giet, olejarnia, siedlisko, swyntarz, źródlak 158 - nazwy pożywienia: amoniaczek, bałabuch, barabola, berbelucha, buchty, bundzyk, dzwonko, futer, gryczanka, hałuszka, horyłka, juszka, korowaj, kutia (kucia), łymiszka, makownik, mamałyga, perochy, strucel, studzienina, tartiuch, tej - inne: bulka, dziad 2., farfocle, gudz, patrona, sinka c) nazwy roślin i ich części: bodiak, chabaź, hreczka, kaczan, kartoflanka, konople, kukurudza (kukuruza), łupka, łupa, siemka, zachryszka (zakryszka) d) nazwy zwierząt: konik, mysza e) nazwy części ciała: czerep, giczał, hołowa, krzyże, łeb, łepetyna f) nazwy pojęć abstrakcyjnych: bajka, bałak, barachło, cymes, dożywocie, durnota, glanc, gorąc, gorączka, heca, mecyja, rajwach, recht g) nazwy czynności: żeniaczka h) inne: didko (ditko), słonko, udzieraj, zadzierka Czasowniki: a) nazywające czynności mentalne: bałamucić, breszyć, dumać, kabacić, kapować, mikicić, naduć się, nagniewać się, nahulukać, ocyganić, oczadzieć, podumać, pomotać, ponadziwić, poszanować, pozapominać, przekabacać, przymówić, skołowacieć, tumanić, wrócić się, wydurniać się, zdurnieć b) nazywające czynności fizyczne: bałakać, bałamkać, baraszkować się, chapnąć, ciamać (ciamkać), ciumać, czochrać się, dobudzić, dojadać, dostąpić, dotachać, duć, dychać, futrować, gadać, hajcować, haratać, hrymać, hukać, kałapućkać, katulać, lecić, łopnąć, łupić, nabrudzić, nachodzić się, nacierać, nadusić, nadymić, nadźwigać się, nagadać, nagartać, nagotować, nakapać, nalatać się, nalecieć, namaczać, namordować się, narychtować, nasmarkać, natachać się, obłamać, obmyć, obrąbać, obrezywać, obszmorgać, obtalapać (obtelepać), obtłoczyć, obżubrować, odsztachnąć się, pliskać, pocisnąć, poczochrać, podusić, poharatać, pomacać, pomaczać, ponaduszać, ponalewać, poszportać się, powalać, powymłócać, pozaduszać, pozasychać, przytaskać, rozhajcować, rozharatać, rozłupać, rychać, słyszeć, spaćkać się, sterebić, szprechać, szturkać, taskać, telepać się, tucać, uzuć, 159 wgramolić się, wyczochrać się, wygartywać, wyszmarkać, wytrząsać, wzuć, zachlidać, zagasić, zapaskudzić, zasilić, zaszportać się, zataskać, zgnoić, zorać c) nazywające stany emocjonalne: buńdziurzyć się, naduć się, nagniewać się, oczadzieć, odwurnkąć, ponaduwać się, pozahonorować się, spaćkać kogo, zjeżyć się d) nazywające inne czynności: doczekać, dochować się, domówić się, dopuścić, dosłużyć się, dziadować, gospodarować, gospodarzyć, kaparzyć, kapcanieć, nabiedować się, nabyć się, nadziękować, nagłodować się, nakazać, naleźć, oddychnąć, podeschnąć, ponarastać, popuchnąć, posiwieć, posprowadzać, poumierać, powmirać, powykańczać, pozarastać, pożenić się, przepisać, przykazać, przykrócić, rachować, rozczapierzyć, sczeznąć, skapcanieć, spraszać, strupieszeć, szparować, uszczupić, wkrochmalić się, wsechać, wtrafić, wycyrklować, wysiudać, zakaciabnąć, zamoknąć, zapleśnieć, zapodziać, zapuchnąć Przymiotniki: a) nazywające negatywne, fizyczne lub psychiczne cechy: durnowaty, durny, niezdały, nosaty, patłaty, rapaty, robaczliwy, strupieszały b) nazywające pozytywne, fizyczne lub psychiczne cechy: budowna, fajny c) neutralne: cielata, kostropaty, krase, nosaty, wąsaty W gwarze informatorów przeważa słownictwo kresowe nawiązujące do tzw. zjawisk „dotykalnych”, związanych z pracą, narzędziami i wytworami pracy, tak więc do kultury materialnej. Rzadziej pojawiają się wyrazy nazywające stany i zjawiska abstrakcyjne. Zakres tematyczny omawianej leksyki dotyczy słownictwa, które konsekwentnie i z dużą częstotliwością pojawiało się w mowie większości informatorów. W zakresie rzeczowników największą liczbę stanowią nazwy przedmiotów (sprzętów domowych, przyrządów i narzędzi związanych z pracą gospodarstwie) oraz nazwy pożywienia, spośród których osobliwe wydają się leksemy pochodzące z języka ukraińskiego, jak chociażby bałabuszki, hałuszki, czy korowaj. Warto zwrócić uwagę, że wśród nazw określających człowieka znalazły się jedynie wyrazy nacechowane pejoratywnie, dotyczące przeważnie mężczyzn, zwykle odnoszące się do ułomności, niedyspozycji sfery psychicznej (bałamut, bowdur, didko, kacap, mantełepa, skurczybyk, skurczy syn, szełewyło), fizycznej człowieka (szturpak) lub do stanu posiadania (dziad, paniaga). 160 Spośród czasowników najliczniejszą kategorię stanowią te, nazywające czynności fizyczne. Wiele z nich nazywa działanie człowieka związane z uderzeniem, destrukcją, brudzeniem, np. haratać, łopać, nabrudzić, nadusić, nasmarkać, obłamywać, obrąbać, obrezywać, obrzezać, obszmorgać, obtalapać, obtelepać, odłupać się, pliskać, podusić, poharatać, ponaduszać, powalać, pozaduszać, rozharatać, rozłupać, spaćkać się, sterebić, tucać, zapaskudzić, zgnoić. Liczną kategorię stanowią czasowniki nazywające czynności fizyczne związane z przemieszczaniem się obiektów, np. dostąpić, dotachać, lecić, nachodzić się, nalatać się, natachać się, przytaskać, taskać, wgramolić się, zataskać. Do grupy czasowników nazywających czynności mentalne należą przede wszystkim te, wskazujące na myślenie i czucie: bałamucić, breszyć, dumać, kabacić, kapować, mikicić, ocyganić, podumać, ponadziwić, poszanować, pozapominać, przekabacać, przymówić, skołowacieć, sprzykrzyć się, tumanić, wrócić się, wydurniać się, zdurnieć. Zwracają uwagę także leksemy wskazujące na stany emocjonalne: buńdziurzyć się, hukać, naduć się, nagniewać się, odwurnkąć, ponaduwać się, pozahonorować, spaćkać kogo, zjeżyć się. Wśród przymiotników liczną grupę stanowiły leksemy odnoszące się do ujemnych cech charakteru lub wyglądu, por.: durnowaty, durny, niezdały, patłaty, rapaty, strupieszały. 3.2. Regionalizmy południowokresowe Pod pojęciem regionalizm kryje się cecha językowa (fonetyczna, fonologiczna, morfologiczna, składniowa lub leksykalna), która występuje tylko na części obszaru danego języka narodowego i nie utożsamia się z cechą dialektalną [Handke 1987, 71]. Regionalizmy cechuje zróżnicowana proweniencja, bowiem zalicza się do nich zwykle archaizmy, dialektyzmy, zapożyczenia, neologizmy, a nawet indywidualizmy [Handke 1997, 263]. Cechy kresowe, zwane też kresowizmami stanowią, w opinii J. Kościa, regionalne warianty form językowych o lokalizacji ograniczonej do Kresów Wschodnich lub skoncentrowanej geograficznie na terenach Kresów Wschodnich [1999, 22-23 za: K. Sicińska 2013, 60]. Zdaniem Z. Kurzowej, za leksykalne regionalizmy południowokresowe przyjmuje się wyrazy, które występowały tylko na obszarze Kresów Południowych, a także te, wykazujące związek Kresów Południowych z niektórymi obszarami Polski etnicznej (m.in. obszarem północno-wschodnim, południowym) i dawnymi Kresami Północnymi [1985, 280-300]. Wskutek zmian demograficznych, jakie zaszły po II wojnie światowej, trudno dziś mówić o grupie regionalizmów występujących ściśle na obszarze Kresów Południowych, np. 161 na tzw. wyspach polskich. Osobliwe słownictwo zostało bowiem przeniesione wraz z osadnikami na tereny Ziem Zachodnich i Odzyskanych. Do leksykalnych regionalizmów południowokresowych, występujących również w gwarach Polski etnicznej, przede wszystkim na terenach południowej i wschodniej Małopolski, północno-wschodniego Mazowsza i Podlasia zaliczono np.: a) rzeczowniki: baciar (batiar), bałabuch, bałabuszki, baniak, banta, bańka, barabola, beretka, bodziak (bodiak), bulka, chabaź, didko, drypcia, durnota, hreczka, juszka, kacap, kaczan, kociuba, koromiesło, korowaj, krawatka, kucza, kukuruza, kutia, makohon, makownik, makutra, meszty, najmita, putnia, rynka, rynwa, sinka, sienie, studzienina, szturpak, wujko, zagata b) czasowniki: breszyć, ciumać, czochrać się, czuć ‘słyszeć’, duć ‘wiać’, hajcować, haratać, hrymać, hulukać70, katulać, mikicić, naduć się, rychać, sczeznąć, słychać ‘czuć’, szturkać, telepać się, tumanić c) przymiotniki: durnowaty, durny, kostropaty71 Najwięcej regionalizmów o proweniencji południowokresowej zachowało się w mowie najstarszych informatorów, jednak wskazane wyrazy funkcjonują także w słowniku czynnym i biernym II i III generacji respondentów. Znamienne w przypadku regionalizmów jest oddziaływanie na siebie dwu języków (polskiego i ukraińskiego), ale również dwóch odmian polszczyzny, tj. ogólnej i południowokresowej, które prowadzą do procesów interferencyjnych [Kostecka-Sadowa 2008, 122]. Pojemny znaczeniowo termin regionalizm południowokresowy obok wyrazów wspólnych dla obszaru Kresów Południowo-Wschodnich i terenów Polski etnicznej (zwłaszcza pasa południowo-wschodniego) obejmuje archaizmy. Występują dziś, choć sporadycznie, w mowie najstarszego pokolenia kresowian. Są też rozumiane na ogół przez II generację, jednakże pokolenie średnie posługuje się nimi w codziennych kontaktach bardzo rzadko, podobnie jak najmłodsi informatorzy. Do grupy archaizmów funkcjonujących w codziennej mowie najstarszego pokolenia należą: a) rzeczowniki: czeladź, giczał, chmara, kacap, kucza, najmita, swyntarz b) czasowniki: sczeznąć, słychać ‘czuć’ c) przymiotniki: drzewiany 70 71 Z. Kurzowa podaje formę halukać [1985, 167]. Z. Kurzowa podaje formę kostrobaty [1985, 190]. 162 Do regionalizmów kresowych zaliczają się również zapożyczenia. Są one charakterystyczne dla polszczyzny mówionej tarnopolan. Teren Kresów PołudniowoWschodnich zamieszkiwały bowiem mniejszości narodowe, m.in. wspomniani wcześniej Niemcy72, a także Rosjanie73 [zob. Kurzowa 1985, 35-36]. Najliczniejszą grupę osadniczą spośród nich stanowili Żydzi (osiedlający się głównie w dużych miastach i miasteczkach) i trudniący się przeważnie handlem74. Stąd też w języku informatorów niekiedy można usłyszeć pojedyncze wyrazy z języka jidysz, np. mecyja, rajwach, czy bachor [Argasiński 2008, 9]. Co ciekawe, mimo iż Żydów było liczebnie więcej niż Niemców, to język niemiecki oddziałał w większym stopniu na system leksykalny kresowian. Tylko nieliczni informatorzy urodzili się i zamieszkiwali przed wojną w miasteczkach kresowych, takich jak Busk, czy Zbaraż, dlatego też wpływ jidysz na ich system językowy jest znikomy. Być może przed repatriacją kresowianie używali więcej słów zapożyczonych od ludności żydowskiej, jednak do dziś zachowało się ich w mowie niewiele. Wśród zapożyczeń z języków obcych dominują ukrainizmy, których obecność w języku przesiedleńców jest naturalna. Urodzeni na Kresach Południowo-Wschodnich informatorzy mieszkali przed laty w obrębie jednej wsi razem z ludnością ukraińską, która stanowiła w większości osad liczebną przewagę nad Polakami. Ich stały, codzienny kontakt sprawił, że Polacy znali biegle język ukraiński i posługiwali się nim w kontaktach z sąsiadami. Nie dziwi zatem obecność w polskim systemie językowym kresowian licznych interferencji z tego języka. T.T. Jeż zauważył, że w odróżnieniu od zjawisk fonetycznych wpływ ukraiński na zasób morfologiczno-leksykalny polonii kresowej był znikomy. Podobnego zdania był T. Lehr-Spławiński, który twierdził, że ludność polska „mieszając się z ukraińskim otoczeniem, przejmowała tę samą wymowę, zachowując własne słownictwo, morfologię, składnię [Lehr-Spławiński, 1914, 42-43], choć z systemowo peryferycznymi interferencjami ukraińskimi. Mimo tego, ustawiczne obcowanie, koegzystowanie polskich mieszkańców z Ukraińcami (w obrębie tej samej wsi, bądź osad sąsiadujących) sprawiło, iż „ludność ta była regularnie dwujęzyczna: wewnątrz grupy polskiej używała gwary polskiej, w kontaktach zewnętrznych (z ludnością ukraińską) – gwary ukraińskiej [Kurzowa, 2007, 98]”. Tym samym bilingwizm, jako praktyka naprzemiennego używania dwu języków był cechą obligatoryjną polskiej ludności zamieszkującej wsi kresowe i ten fakt odegrał ważną 72 Najliczniejszą grupę stanowili Niemcy w powiecie Skole – 4,4%. Dane z RPAS. Najwięcej w powiecie Sanok – 4,6% -dane z roku 1930. 74 Największe skupisko Żydów znajdowało się we Lwowie: 32.4% [Kurzowa 1985, 35]. Dane z RPAS. 163 73 rolę w zakresie funkcjonujących do dziś w mowie przesiedleńców wyrazów o proweniencji ukraińskiej. Najstarsi informatorzy, urodzeni we wsiach kresowych, mieli stały kontakt z językiem ukraińskim, a ściślej – z okolicznymi gwarami ukraińskimi. Bilingwizm respondentów przyczynił się do wprowadzenia do ich zasobu słownictwa czynnego i biernego – wyrazów i zwrotów pochodzących z języka ukraińskiego. W języku respondentów funkcjonują one po dziś dzień. O ich ukraińskim pochodzeniu świadczą pewne widoczne fonetyczne cechy językowe charakterystyczne dla tego języka, np. występowanie h w miejscu polskiego g, jak w wyrazach: hałuszki/gałeczki ‘rodzaj klusek’, horyłka/gorzałka ‘gorzałka, wódka’, hreczka/gryka, perochy/pierogi, czy pełnogłos75, por.: bałabuszki, bałabuchy ‘rodzaj ciasta w formie okrągłych placuszków pieczonych na blacie kuchni’, korowaj ‘ciasto obrzędowe’, soroczka ‘koszula’. Pokolenie II, urodzone po wojnie już na terenie ziemi głubczyckiej do dziś w swej mowie zachowuje najwięcej zapożyczeń właśnie z języka ukraińskiego. Jest to szczególnie widoczne w kontaktach z seniorami. Najstarsi mieszkańcy często wtrącają wyrazy ukraińskie w sytuacji, gdy nie potrafią znaleźć dla nich polskiego odpowiednika, bądź też, gdy trafniej oddają one treść, którą rozmówcy chcą przekazać. Zasób leksykalny kresowian wzbogacił się o wyrazy zapożyczone z języka ukraińskiego, które oddają koloryt codziennego życia na wsi. Słownictwo ukraińskie dotyczy sfer bezpośrednio związanych z człowiekiem, jak nazwy sprzętów, pomieszczeń, roślin, czy pożywienia, występuje często z nacechowaniem emocjonalnym (zwykle o odcieniu pejoratywnym), np. bałamut, paniaga, szturpak. Do ukraińskich zapożyczeń leksykalnych można zaliczać takie wyrazy, jak: a) rzeczowniki: bałabuchy, bałak, bałamut, barabola, bodiak, bowdur, bulka, chabaź, czerep, czobot, didko/ditko, gudz, hałuszka, horyłka, hreczka, juszka, kaczan, konople, koromysło, korowaj, kukuruza, kucia/kutia, łymiszka, makohon, paniaga, putnia, rynka, rynwa, sapa, soroczka, studzienina, szturpak, tatko, zachryszka/zakryszka) b) czasowniki: bałakać, bałamkać, bałamucić, buńdziurzyć się, chapnąć, ciumać, dumać, haratać, hrymać, hukać, kaparzyć, kapcanieć, katulać, mikicić, naduć się, obszmorgać, pliskać, sterebić, słyszeć ‘czuć’, taskać, tumanić, zaszportać się c) przymiotniki: durnowaty, durny, kostropaty, patłaty 75 To cecha fonetyczna właściwa językom wschodniosłowiańskim (białoruskiemu, rosyjskiemu, ukraińskiemu): grupy oro, olo, ere, ele między spółgłoskami odpowiadające polskim: ro/ró, ło/łó, rze/rzo/rzó, le (powstałe w wyniku metatezy prasłowiańskich grup TorT, TolT, TerT, TelT, w których T oznacza dowolną spółgłoskę) [www.gwarypolskie.uw.edu.pl] 164 Drugim językiem obcym, którego wpływy w zakresie leksyki są widoczne w mowie mieszkańców omawianych gwar, jest język niemiecki. Obszar dawnego województwa tarnopolskiego graniczył historycznie z monarchią austriacką, zaś od 1792 roku, pierwszego rozbioru Polski znalazł się pod rządami państwa Habsburgów [Argasiński 2008, 8]. Język niemiecki wpłynął na system leksykalny informatorów dwukrotnie. Po raz pierwszy za sprawą codziennej koegzystencji polonii oraz ludności ukraińskiej z kolonistami niemieckimi w nielicznych wsiach kresowych o typie mieszanym, czyli polsko-ukraińsko-niemieckich (przykładami takich osad są Wicyń i Konopkówka). Z językiem niemieckim repatrianci zetknęli się także później, po raz drugi, gdy wskutek migracji ludności po II wojnie światowej zasiedlili wsie powiatu głubczyckiego, w których dotychczas mieszkali Niemcy (stałość kontaktów objęła około 1-2 lat zanim osadnicy niemieccy wyjechali na Zachód). Bliskość wynikająca z sąsiedztwa, koegzystowanie w obrębie nie tylko jednej miejscowości, ale często nawet wspólnego podwórka zaowocowała przyswojeniem sobie przez polonię słownictwa niemieckiego, głównie z zakresu nazewnictwa sprzętów, maszyn rolniczych, wytworów pracy, ubiorów, techniki i technologii, a także administracji. Germanizmów w polszczyźnie respondentów jest mniej niż ukrainizmów. Stanowią one około 25% wyrazów zapożyczonych. Z uwagi na różną drogę ich adaptacji do systemów gwarowych głubczycan trudno określić, które z nich należą do najstarszej „kresowej” fali zapożyczeń, a które znalazły się w mowie informatorów pod wpływem powojennych kontaktów językowych z ludnością niemiecką i/lub pochodzącą z innych obszarów Polski, tu przede wszystkim ze Śląska. Do słownictwa o proweniencji niemieckiej należą: a) rzeczowniki: ancug, banty, bor, bormaszyna, buchty, centryfuga, cyrkularka, dornik, durszlak, folksdojczer, glanc, hebel, heblarka, halba, rajbetka, raszpel, ryckal (ryskal), rynwa76, rynka77, putnia78, sztrajblacha, szwajsaparat, śrubsztag, tej, warstat, waserwaga b) czasowniki: hajcować, szprechać 76 Wyraz zapożyczony przez język ukraiński z języka niemieckiego. Wyraz zapożyczony przez język ukraiński z języka niemieckiego. 78 Wyraz zapożyczony przez język ukraiński z języka niemieckiego. 165 77 c) przymiotniki: fajny Refleksem zapożyczeń z języka niemieckiego pozostaje słownictwo techniczne i takie, które gromadzi nazwy używanych przez człowieka przedmiotów. Słownictwo niemieckie jest zatem konkretne. Jego zasięg występowania nie ogranicza się jedynie do terenu Kresów Południowych, znane jest również na terenie dawnego zaboru austriackiego. O nowinkach w zakresie technologii wspomina jedna z informatorek urodzona w Konopkówce: „al’e u naz ve fSi to v;aśNe mNe2kaLi Ci Nemcy, ca;a uLica/ oNi p2yvjeźLi ju2 ulep2on# ma2yny rolNi1e/ naSi Se temu p2ypatryvaLi i sobje kup=vaLi/ i ju2 i SevNik by; i m;ucono ju2 Ne cepaMi, tylko tag zvany Kerat by;/ i na tym KeraCe to 1eba by;o par# koNi zap2onx do taKeg= dy2la i h=Xić f ko;= za Nim5 a one poru2a;y ma2yny i ta ma2yna m;uCi;a/ ju2 tu by;o ulep2on#/ to v;aSNe Ci Nemcy to pokazaLi jak i co /” Słownictwo kresowe zachowało się stosunkowo dobrze w mowie najstarszych respondentów z kilku powodów. Pierwszym i najważniejszym była zapewne miłość i przywiązanie do swoich rodzinnych stron, a także szacunek dla mowy ojców. Drugą przyczyną był sposób rozmieszczenia przesiedleńców we wsiach powiatu głubczyckiego – często cały transport przewoził repatriantów pochodzących nierzadko z tej samej wsi, czy gminy, którzy po wojnie osiedlili się gromadnie w jednej, bądź kilku wsiach ziemi głubczyckiej. Kolejnym powodem jest fakt, że I pokolenie kresowian prowadziło z reguły osiadły tryb życia, zajmując się pracą na roli, kontakty językowe z ludnością „z miasta” były więc sporadyczne. Drugie pokolenie przesiedleńców, urodzone na ziemi głubczyckiej rozumie znaczenie osobliwego kresowego słownictwa, niekiedy posługuje się nim w rozmowie z seniorami, zarówno w sytuacjach codziennych, jak i podczas uroczystości rodzinnych, najmłodsze zaś – rozumie znaczenie używanych słów, jednak używa je bardzo rzadko. WNIOSKI W mowie najstarszej grupy pokoleniowej informatorów utrzymały się do dziś właściwości językowe typowe dla gwar południowokresowych. Jednak wieloletnie odcięcie badanej społeczności komunikacyjnej od macierzystego podłoża rodzimej gwary sprawiło, że gwara kresowa przeniesiona nie jest repliką mowy kresowian sprzed wysiedlenia. 166 Właściwości językowe, które występują w mowie najstarszych kresowian to cechy o zasięgu ogólnopolskim, zgodne z polskim systemem fonetycznym i fleksyjnym, jak również cechy regionalne, które ujawniają swoistość języka Kresów Południowo-Wschodnich. Poniżej przedstawiono inwentarz cech językowych I pokolenia kresowian: Cechy wokaliczne: 1. Charakterystyczny akcent, w tym, w niektórych wyrazach, oksytoniczny. 2. Labializacja samogłosek o-, u- w nagłosie wyrazów, np. 5osoba, 5ona, 5uho 3. Wymowa é pochylonego jako y // i, np. Bida, g3yh, mLiko. 4. Podwyższanie nieakcentowanych samogłosek średnich e, o do i, y, u, np. druGij, vdofcym, veselym, navyt, ruBiLi, kuhank’e, vysoku. 5. Eliminowanie samogłosek z nagłosu i/lub śródgłosu, np. Mila ‘Emilia’, za1kaj ‘zaczekaj’. 6. Przejście wygłosowego -ej > -i // -y, np. so5SedNi, dobry, oly. 7. Występowanie e ruchomego w wyrazach, np. KiSelu, vjater. 8. Rozwój ó pochylonego w u, np. gura, curka, 2ku;ka. 9. Identyfikacja samogłoski y z i, np. Hiba, Tilko. 10. Cofnięta do u artykulacja samogłoski i przed spółgłoską spółotwartą boczną, np. hoXu5, muvju5, 5o3eNu5 śe. 11. Asynchroniczna lub dyftongiczna wymowa samogłosek nosowych w pozycji przed spółgłoską zwartą, zwarto-szczelinową i szczelinową, np. bendo5, ustomPi;a, 21eńSCa, kensaMi, p2ońść, Ce5Ce, te5sknota, Co53y, po so5Secku. 12. Odnosowiona wymowa samogłosek ę i M przed spółgłoskami płynnymi, np. odje;a, 2epno;, vZeLi. 13. Asynchroniczna lub dyftongiczna wymowa samogłosek nosowych w wygłosie wyrazów, np. zrobjem, Vixem, bendom, pujdom; bjegne5, zrobje5, na2o5, proZbo5. 14. Denazalizacja wygłosowego -ę, np. ide, kopje, zakopje oraz wygłosowego -M, np. za vjosko, jadu voz#m. 15. Wahania w zakresie dystrybucji samogłosek nosowych, np. dva MeSence, z jego ro5Ki, 21ensyvaLi. Cechy konsonantyczne: 167 16. Asynchroniczna wymowa spółgłosek wargowych miękkich, np. p’ja21ysty, b’jeluśeńKi, mNasto, mNut, zamNe2ka;y. 17. Niekonsekwentna dyspalatalizacja H w końcówce N. l.p. rzeczowników -amy, np. cepamy, kava;kamy, kosamy. 18. Zachowanie dźwięcznego . w wyrazach zapożyczonych z języka ukraińskiego, np. .oroboji;ka (nazwa własna wsi), .re1ka, .ry1a-ny, za.aty. 19. Wymowa dwuwargowego w, np. wona, a wo wo! 20. Występowanie L miękkiego przed samogłoskami innymi niż i, np. l’atu, l’eCić. 21. Incydentalna wymowa twardej spółgłoski l przed samogłoską i, np. farbuval5, końXel5, odl’eCel5. 22. Przejście dwuwargowego w przed spółgłoską i w wygłosie wyrazu w W, np. dunaju5, lvo5sKi, pra5da, staNis;avu5. 23. Mieszanie zakresu użycia u, w, W, np. lvo5sKi, goNo5sKi, by;am v mamy, 5 leCi. 24. Ślady mazurzenia, np. snycelek, zelazny. 25. Wahanie spółgłosek s, z, R, _ || ś, ź, np. sPi, Mi;ośny, źubrovać, 3a;ośny, Vi2Na. 26. Zachowanie przedniojęzykowo-zębowego ;, np. za;amać, po;amany. 27. Zachowanie dźwięczności v (V) w grupach tv, sv, śv, hv, kv, np. tvuj, svuj, śvjat, hva;a, kVitnonco. 28. Palatalność głosek k, g przed e, ę, np. bjenko5sKego, ca;Kem obok ich twardej wymowy, np. take, droge ‘drogie’. 29. Wymiana grup hy, He w Hi, np. daHi, Hiba, troHi, straHim. 30. Zmiękczona wymowa T, D, np. band’ory, bat’ary obok ich polskich kontynuantów ć, X, np. bańXory, kuCa. 31. Mieszanie zakresu użycia dziąsłowego 1 i zębowego c, np. cy ma Xecko? iXe, cy Ne? 32. Zastępowanie głosek syczących s, z przez ciszące ś, ź w nagłosie wyrazów, np. Sambor stary, śtryjna, Zahorova;a. Cechy morfologiczne 33. Przyjęcie przez ogólnopolskie rzeczowniki rodzaju żeńskiego i nijakiego form męskich, np. g’jet, strucel. 34. Szersze występowanie końcówek fleksyjnych: -o w M. l.p. rzeczowników rodzaju męskiego, np. brońko, stryjko, vujko 168 -a w D. l.p. i. l. mn. rzeczowników rodzaju męskiego i nijakiego, np. do transporta, z demba -owi w C. l.p. rzeczowników żywotnych, np. h;opoVi, psoVi 35. Obecność form z końcówką -a w rzeczownikach rodzaju żeńskiego w M. l.p., np. banta, grapka. 36. Obecność końcówki -i po spółgłoskach tylnojęzykowych w D. l.p rzeczowników rodzaju żeńskiego miękkotematowych, np. bańKi, berbeluHi. 37. Występowanie końcówki -y (< -ę) w B. l.p. rzeczowników rodzaju żeńskiego, np. ha;upy, krovy. 38. Występowanie końcówki -M jako -o5 (-=5) w rzeczownikach rodzaju żeńskiego, np. z mam=5, s krovo5. 39. Występowanie końcówki -e w M. l.mn. rzeczowników miękkotematowych męskich, np. farfocle, grale oraz -y (-i) w twardotematowych, np. baCary, BidaKi, które przechodzą do kategorii rzeczowników nieosobowych. 40. Występowanie końcówki -u5 w D. l.mn. rzeczowników rodzaju męskiego, np. h;opu5, Nemcu5. 41. Utrzymywanie się pod wpływem języka ukraińskiego końcówki -am w C. l.mn. rzeczowników trzech rodzajów, np. kotam, psam, XeCam, SedLiskam, krovam. 42. Występowanie dopełniaczowych form bezkońcówkowych w funkcji B. l.mn., np. za 12y goXin, ve dvje Xef1yn. 43. Obecność ukraińskiej końcówki -yj w M. l.p. przymiotników rodzaju męskiego, np. fajnyj h;op, staryj hlef. 44. Pojawienie się formy dopełniacza w funkcji B. l. mn. zaimków osobowych, np. mjeLiśmy taKih fajne dvje krovy, taKih 1enu2Ki byLi. 45. Występowanie w N. l.p. i l. mn. zaimków i przymiotników dawnej końcówki -emi, np. meMi r=XicaMi, t#Mi reńkaMi. 46. Zastępowanie przyrostka bezokolicznika -eć przez -ić // -yć, np. leCić, Pi21yć. 47. Wyrównywanie tematów infinitivum czasowników, np. ;opnońć, uSondnońć. 48. Usuwanie przyrostka -ną- w formach czasu przeszłego, np. vyCo5gLi, pah;o. 169 49. Tworzenie tzw. bezkońcówkowych form osobowych czasu przeszłego przy udziale zaimków osobowych, np. ja by; na vojNe, ja guvNa3 by; i za pomocą końcówek osobowych, np. by;em, Spjeva;am. 50. Zachowanie form złożonych dawnego czasu zaprzeszłego: by; Se odezva;, by; plonta;. 51. Obecność form trybu przypuszczającego wyrażających czynność dawną minioną, np. by;by vyBi;, byLiby go zamordovaLi. 52. Zanik kategorii rodzaju w formach l. mn., np. za Nim 2Li koNe, v;osy demba Mi staneLi, CotKi Mi pomogLi. 53. Znaczący udział w tworzeniu ekspresywnych nazw deminutywnych i hipokorystycznych formantów polskich: -cia, -cio, np. pańcia, pańcio -ka, np. banieczka, bułeczka -aka, np. bidaka -ko (+ warianty: -eczko, -eńko, -ątko), np. Adaśko, wujko, miasteczko, skarbeńko, dziewczątko -ek (-yk), np. buciczek, Bartyk -ina, np. bidaczyna, chłopczyna -unia, np. mamunia, Kasiunia i o proweniencji kresowej: -uk, np. chłopczuk -aga, np. paniaga 54. Tworzenie przymiotników materiałowych za pomocą formantu -an(n)y, np. drewniany, gliniany. 55. Tworzenie czasowników dewerbalnych za pomocą innych niż w języku ogólnopolskim formantów, np. nagniewać się ‘pogniewać się’, pocisnąć ‘nacisnąć’. Zaprezentowany wachlarz cech językowych polszczyzny południowokresowej, właściwy pierwszemu pokoleniu informatorów, obejmuje współczesne i archaiczne cechy ogólnopolskie, właściwości językowe wspólne z etnicznie polskimi gwarami ludowymi oraz innowacje językowe ustalone pod wpływem języka ukraińskiego. Do cech ogólnopolskich zaliczymy: asynchroniczną wymowę samogłosek nosowych w pozycji przed spółgłoską zwartą i zwarto-szczelinową, odnosowioną wymowę samogłosek 170 ę i M przed spółgłoskami płynnymi, denazalizację wygłosowego -ę, rozwój O pochylonego w u. Za cechę archaiczną, uznaje się wymowę e pochylonego jako i // y, wspieraną przez wpływy języka ukraińskiego miękką realizację spółgłoski l w pozycji przed samogłoskami innymi niż i, występowanie twardych spółgłosek k, g w połączeniach ke, ge, wahania samogłosek nosowych w formach czasownika rąbać: rębać, wahania 2, 3 // s, ś, z, występowanie w N. l.p. i l. mn. zaimków i przymiotników dawnej końcówki -emi, obecność form dawnego czasu zaprzeszłego, obecność kategorii czasu przeszłego trybu przypuszczającego. Do innowacji południowokresowych, które zachowały się i funkcjonują w polszczyźnie mówionej I generacji informatorów można zaliczyć regionalizmy, które ukształtowały się na obcym podłożu językowym. Zostały one przejęte z języka ukraińskiego, albo powstały w wyniku zderzenia odrębnych, ale pokrewnych systemów językowych [Sicińska 2013, 187]. Są to: podwyższanie nieakcentowanych samogłosek średnich e, o do i, y, u; denazalizacja samogłosek nosowych przed spółgłoskami szczelinowymi, denazalizacja samogłoski -M w wygłosie, konsonantyczna wymowa samogłosek nosowych przed spółgłoską szczelinową, leksykalne formy z pełnogłosem, np. soroczka, korowaj; palatalność spółgłosek tylnojęzykowych przed ę i e < ę, twarde grupy ke, ge; przejście , w -; opozycja . i ,; mieszanie zakresu użycia u, w, W, końcówka -am w C. l. mn. rzeczowników męskich i nijakich. Dokonując przeglądu cech językowych zachowanych w mowie respondentów należy wymienić również zjawiska znane etnicznym gwarom polskim, jak chociażby: udźwięczniającą fonetykę międzywyrazową na granicy morfemów (cecha charakterystyczna dla gwar małopolskich)79, asynchroniczną wymowę tylnej samogłoski nosowej w pozycji wygłosowej (cecha charakterystyczna gwar małopolskich), labializację samogłosek o, u w nagłosie wyrazów, przejście wygłosowego -ej w -i // -y, występowanie e ruchomego w niektórych wyrazach, wahania rzeczowników w zakresie rodzaju gramatycznego, szersze występowanie końcówki -a, w D. l.p. rzeczowników rodzaju męskiego i nijakiego, powszechność końcówki -owi w C. l.p. rzeczowników żywotnych, tworzenie form osobowych czasu przeszłego za pomocą zaimków osobowych (tzw. formy bezkońcówkowe) i za pomocą końcówek osobowych. Zanotowano pewną liczbę cech pochodzenia 79 Fonetykę udźwięczniającą obserwuje się u informatorów wszystkich pokoleń rzadziej niż ubezdźwięczniającą. 171 mazowieckiego: mieszanie k z k’ lub K, g z g’ lub G oraz , z - przed samogłoskami przednimi [AGP t. I-IV, m. 48a, b, c, d], por.: curk’e, g’eńśi, k’jedy, troHe, niekonsekwentną ubezdźwięczniającą fonetykę międzywyrazową, identyfikację samogłoski y z i, zastępowanie sufiksu bezokolicznika -eć przez -ić. Wskazano również cechy właściwe gwarom mazowieckim, których zasięgi obejmują także gwary dialektu małopolskiego i śląskiego a także wielkopolskiego, np. ślady mazurzenia [AGP t. I-IV, m.15, 16], por.: snycelek, zelazo, zobacy;; zwężenie wartości ustnej samogłoski M do u przed spółgłoskami nosowymi, np. kopnuńć, kumpaLi, mNeSunc [AGP, m. 97, 106], dyspalatalizację H w końcówce N. l.mn. rzeczowników -amy, np. kamNeNamy, kava;kamy. Omawiane zjawiska wskazują na związek polszczyzny, którą posługują się mieszkańcy dawnego województwa tarnopolskiego z regionami Polski rdzennej, przede wszystkim z Mazowszem. Inwentarz cech, które mogłyby wskazywać na mazowieckie pochodzenie informatorów jest jednak niewielki, a przykłady ich zachowania np. mazurzenia, są jednostkowe, pojawiające się niekonsekwentnie tylko u niektórych informatorów. Wskazanie zaledwie kilku cech na tle braku innych ważnych zjawisk językowych typowych dla Mazowsza nie jest wystarczającym dowodem potwierdzającym mazowieckie pochodzenie antenatów przesiedleńców. Mimo że wiele cech południowokresowych zachowuje się w mowie I pokolenia kresowian, możemy dzisiaj mówić o reliktowym charakterze gwary, którą najstarsi informatorzy posługiwali się na Kresach. Na podstawie starszych opracowań sąsiednich gwar, pokrewnych językowo do badanej, można przypuszczać, że wiele kresowych cech językowych, które dziś występuje u niewielkiej liczby respondentów lub okazjonalnie, przed laty na wsiach kresowych było realizowanych o wiele częściej i przez większą liczbę użytkowników. Oznacza to, że gwara kresowa przeniesiona, od ponad 60 lat funkcjonująca w nowych warunkach kulturowo-językowych, ewoluowała i została poddana zjawisku unifikacji językowej z polszczyzną ogólną. Zjawisko integracji językowej gwar kresowych z językiem ogólnopolskim spowodowało, że niektóre cechy gwarowe zaniknęły, np. brak ], S, {, bądź znacznie zmniejszyły swą frekwentywność, np. wymowa dźwięcznego .. Z języka najstarszej generacji wycofuje się ponadto ścieśniona wymowa „ pochylonego, asynchroniczna lub dyftongiczna realizacja samogłosek nosowych ę, M w pozycji przed spółgłoską szczelinową oraz miękka wymowa spółgłosek tylnojęzykowych powstałych z kę, gę, np. 1furk’e, drog’e i w połączeniu hy, np. Hiba, Hitry. Osobliwością jest natomiast dominacja fonetyki ubezdźwięczniającej, mimo iż na 172 terenie Kresów przeważała fonetyka udźwięczniająca. Może to wskazywać na dokonanie się procesu unifikacji z językiem ogólnopolskim. Ponadto wybrane cechy polszczyzny kresowej nawet u tego samego informatora (bądź grupy informatorów urodzonych w jednej wsi kresowej) są wielokrotnie realizowane niekonsekwentnie. Wpływ na to mogą mieć czynniki towarzyszące samemu aktowi komunikacji, tak więc szybkość mowy, pośpiech, samopoczucie mówiącego, czy jego stan emocjonalny, ale można ów brak konsekwencji tłumaczyć, obok wymienionych czynników – stopniowym, aczkolwiek pogłębiającym się procesem zaniku występowania danych cech językowych. Niektóre kresowe cechy językowe, przede wszystkim te, które ustaliły się pod wpływem języka ukraińskiego, utrzymują się w mowie I pokolenia respondentów. Najbardziej trwałą cechą kresową okazała się asynchroniczna wymowa spółgłosek wargowych miękkich, występująca u wszystkich informatorów z najstarszej generacji, por.: bja;y, pjasecKi, kfjeCeń, vjara, mjasto. Przed wojną wymowa bifonematyczna wyróżniała mowę mieszkańców Kresów nie będąc jednocześnie przez długi czas uznaną za zgodną z normą ogólnopolską. W opinii L. Dukiewicz i I. Sawickiej nie można obecnie powiedzieć, iż asynchroniczna wymowa spółgłosek wargowych palatalnych jest wyróżnikiem kresowości, bowiem uważa się ją za powszechną i normatywną [1995, 38]. W najstarszej grupie pokoleniowej u większości informatorów notuje się także rozłożoną na spółgłoskę wargową twardą m + element palatalny ń wymowę spółgłoski M, por.: mNa;, mNeLi, mNastu, mNensu, mNut. Z dużą frekwentywnością występuje w mowie I pokolenia rozmówców L miękkie w pozycji przed samogłoskami innymi niż i, co ilustrują przykłady: l’ato, l’ata, l’eCi, mal’eńKij, l’ubja;a, l’utego. U najstarszej grupy wiekowej informatorów częstym zjawiskiem jest również przejście dwuwargowego w przed spółgłoską i w wygłosie wyrazu w W oraz mieszanie zakresu użycia u, w, W, por.: goNo5sKi, lvo5sKi, ve 5Si, 5 cerkvji. Cechą ukraińską jest również wymowa dźwięcznego .. W języku najstarszych respondentów pojawia się zaledwie w kilku przykładach: .ry1any, .re1ka, .ryka, .ucu;y, .oroboji;ka, za.aty. Stosunkowo dobrze zachowanym kresowizmem fonetycznym jest występowanie we wszystkich pozycjach przedniojęzykowo-zębowego ;, które pojawia się w mowie wszystkich informatorów z najstarszej grupy wiekowej. Częstym zjawiskiem artykulacyjnym w mowie najstarszych respondentów jest ścieśnianie, przy jednoczesnym osłabieniu artykulacji, samogłosek e oraz o, nie będących pod 173 akcentem, zwłaszcza w pozycji poakcentowej, co mogło ustalić się w obrębie I grupy wiekowej kresowian pod wpływem języka ukraińskiego. Zjawisko to występuje jednak niekonsekwentnie, często w mowie szybkiej i niestarannej. Do fonetycznych cech językowych, które mogły utrzymać się w mowie najstarszych informatorów pod wpływem ukraińskim należy zaliczyć ponadto: labializację samogłosek o i u, odnosowienie ę w pozycji przed spółgłoską zwartą, zachowanie dźwięczności spółgłoski v po spółgłoskach bezdźwięcznych t, s, ś, h, k, wahanie 1 i c, wahania 2, 3 // s, z, ś, występowanie miękkich K, G, H, wymowa typu ke, ge. Wiele właściwości ukraińskich przeniknęło do systemu fleksyjnego polszczyzny kresowej najstarszych informatorów. Zgodne z ukraińskimi są formy rodzajowe i deklinacyjne rzeczowników żeńskich, jak np. cerkva. Ponadto końcówka narzędnika -M rodzaju żeńskiego w deklinacjach rzeczownikowej i zaimkowo-przymiotnikowej przyjmuje postać -o5, np. dobro5 paNo5, mojo5 mamo5, tvojo5 rado5. Cechą dobrze zachowaną w mowie I pokolenia respondentów jest także końcówka -am w celowniku l.mn. Poświadczają to przykłady: kotkam, krovam, pjeskam, śViNam. W ich mowie notuje się także występowanie końcówki -u5 w D. l.mn. rzeczowników rodzaju męskiego. U najstarszych kresowian obserwuje się również obecność ukraińskiej końcówki -yj w mianowniku l. p. przymiotników męskich, np. du3yj sat, fajnyj h;op, staryj hl’ef. Typowe dla języka ukraińskiego są sufiksy -uk, -aga, które funkcjonują w polszczyźnie najstarszych respondentów, np. chłopczuk, paniaga. Zaprezentowane cechy ukraińskie obecne w mowie I generacji Zabużan przedostawały się do mowy ludności zamieszkującej obszar Kresów Południowo-Wschodnich automatycznie, wynikały z bliskości języków: polskiego i ukraińskiego, a co za tym idzie – bilingwizmu mieszkańców tarnopolskich wsi i miasteczek. Stąd też cechy ukraińskie, obecne w żywej mowie kresowian, były i pozostają często nieuświadamiane. Interferencje ukraińskie w polszczyźnie kresowian miały swoją genezę w procesach społecznych i językowych, które zasadzały się na intuicyjnym przejmowaniu cech ukraińskich przez napływową ludność polską. Z. Kurzowa podaje, że przejmowane i adaptowane do systemu językowego Polaków były „aktualnie żywe cechy ukraińskie”, zaś inne cechy ruskie, np. l epentetyczne, ikawizm, brak miękkości spółgłosek przed e, występowały sporadycznie. Do takich cech badaczka zaliczyła m.in. pełnogłos, który w przypadku najstarszych informatorów wystąpił w kilku wyrazach, jak np. bałabuchy, korowaj, soroczka. 174 Słownictwo kresowe zachowało się stosunkowo dobrze w mowie najstarszych respondentów z kilku powodów: szacunku dla mowy przodków, koegzystowania w zwartych grupach zarówno we wsiach kresowych, jak i w powiecie głubczyckim, prowadzenia osiadłego trybu życia, pracy na roli. Leksyka kresowa przesiąknięta jest wpływami obcymi, spośród których najliczniejszą grupę stanowią ukrainizmy, następnie germanizmy. Na podstawie obserwacji słuchowej można wysnuć wniosek, że pożyczkom ukraińskim w zakresie leksyki niekiedy towarzyszy zmiana znaczeniowa, która zasadza się przeważnie na rozszerzeniu znaczenia pierwotnego, por.: drypcia (pierwotne znaczenie to przezwisko starszej kobiety, natomiast informatorzy używają tego słowa na oznaczenie kobiety młodej i drobnej, robiącej małe kroki), częsta jest również pejoratywizacja uczuciowa, por.: bałamut, paniaga, szturpak. Słownictwo o proweniencji niemieckiej nacechowane jest codziennością, wiele z używanych germanizmów stanowią synonimy nazw ogólnopolskich, np. waserwaga // poziomica, hebel // strug, dornik // punktak. Swoistym elementem słownictwa kresowego, obecnym w mowie zwłaszcza I pokolenia przesiedleńców są regionalizmy południowokresowe, zakorzenione w przeszłości języka polskiego (między XVI a XVIII wiekiem) [Kurzowa 1985, 429]. Wykazują przy tym powiązania ze słownictwem polskim gwar obszaru wschodniego oraz południowego, np. baniak, beretka, kociuba, krawatka. B. Wyderka zauważył, że najszybciej zachodzące zmiany wśród przybyłych osadników kresowych uwidoczniły się w słownictwie, jednak tempo tych zmian było zależne od sfer życia społecznego: materialnej i duchowej [2001, 142]. Badania własne pokazują, że w mowie najstarszego pokolenia repatriantów zza Buga osobliwe słownictwo jest wciąż żywe. Faktem jest, że po kilkudziesięciu latach nie może być mowy o zachowaniu leksyki w identycznym jak przed laty składzie jakościowym i ilościowym. Wpływ na to wywarła konieczność znalezienia nazw dla nowych desygnatów, odpowiadających rzeczywistości językowej, a co za tym idzie – zanik lub mniejsza frekwentywność innych leksemów, jak również potrzeba ujednolicenia słownictwa w obrębie różnych gwarowo społeczności komunikacyjnych. Ponadto używanie przez starsze pokolenie nowego słownictwa było przejawem przystosowywania się do nowych warunków życia. Obok leksemów, którymi posługiwali się kresowianie we wsiach województwa tarnopolskiego, zaczęto używać tych, które były właściwe nowo poznanym grupom ludnościowym. Tak więc obok putni, pojawiło się wiadro, grale zostały zastąpione widłami, soroczka – koszulą, a meszty – półbutami. Takich przykładów jest oczywiście o wiele więcej. 175 Znajomość nowego słownictwa nie dziwiła, stanowiła wypadkową wzajemnego poznania się kresowian i autochtonów, pomagała też w codziennych kontaktach uniknąć nieporozumień. Siłą przyzwyczajenia najstarsi informatorzy przez długi czas posługiwali się najpierw słownictwem im znanym – zwyciężały pierwotne nawyki gwarowe. Co za tym idzie – nabywanie nowego słownictwa, zgodnego z polszczyzną ogólną było procesem rozciągniętym w czasie i w zasadzie, wskutek ewolucji polszczyzny, trwa do dziś, pod naporem silnego wpływu kultury masowej. Należy zauważyć, że wraz ze zmieniającymi się warunkami życia, na przestrzeni ostatnich lat w mowie mieszkańców wsi głubczyckich pojawiły się słowa związane z techniką, polityką, kulinariami czy ekonomią, nazywające nową rzeczywistość [Wyderka 2001, 146], jak. np. komputer, Internet, mikrofalówka, komórka ‘telefon komórkowy’, hamburger, pizza, biznesmen, galeria ‘centrum handlowe’, giełda, makler, market, budżet. Często zdarza się, że najstarsi kresowianie wymawiają te słowa „po swojemu”, czyli na sposób gwarowy. Posługiwanie się nowym słownictwem wskazuje na odnalezienie się przez I generację informatorów w zmieniającej się rzeczywistości językowej i podatność na wpływ przemian społecznych. Drugie pokolenie kresowian realizuje w swej mowie już niewiele gwarowych cech kresowych. Obecnie są to osoby w wieku od 40 do 60 lat. Respondenci należący do tej grupy wiekowej to osoby, wśród których większość posiada wykształcenie wyższe i mieszka w mieście, tracąc przy tym kontakt z kresową mową. Nieliczni, którzy pozostali na wsi są świadkami zmieniającej się kultury materialnej wsi i zacierania różnic miedzy warunkami życia osad wiejskich i miast. Nie pozostaje to bez wpływu na jakość ich mowy. W zakresie cech gwarowych w drugim pokoleniu informatorów widać daleko posunięty proces unifikacji polszczyzny kresowej z językiem ogólnopolskim. Wpływ na to ma wiele czynników, m.in. oddalenie od podłoża językowego, które kształtowało mowę najstarszego pokolenia na Kresach, wykształcenie i zawód (poza rolnictwem), postępujący rozwój techniki i powszechność środków masowego przekazu, osiedlenie się poza wsią. W mowie osób z drugiej grupy wiekowej pojawiają się następujące cechy gwarowe: 1. Występowanie protezy nagłosowej samogłoski i-, 5-, np. jih, jindyKem, 5ukraijńcy, 5umova, 5u1eń. 2. Wymowa przedniej samogłoski nosowej w wygłosie w postaci dyftongu -e5, np. matke5, Nose5. 176 3. Ślady é pochylonego, np. 1tyry, Bida1ysko. 4. Wahanie e i y w przedrostkach prze // przy, np. p2ymavja;a/p2emavjała. 5. Podwyższanie samogłoski e w sylabie poakcentowej, np. ca;Kim, 3yCim, ;u2Kim. 6. Obecność wariantów samogłoski e w postaci i, y przed jotą w sylabie wygłosowej, np. polsKij, dobryj. 7. Pojawienie się samogłoski i w miejscu y, np. Tilko. 8. Asynchroniczna wymowa samogłosek nosowych przed spółgłoskami szczelinowymi typu: 1enstova;a, kensaMi. 9. Asynchroniczna wymowa spółgłosek wargowych miękkich, np. bja;y, kvjatKi, pjurko. 10. Fakultatywna wymowa v, V // f, F w grupach spółgłoskowych po bezdźwięcznych, np. kvaśny // kfaśny. 11. Uproszczenia grup t2, d4, np. 1y, 1yXeśCi, 1yma, 4eMik, 4emka. 4evny. Zjawiska te występują w mowie przedstawicieli drugiego pokolenia sporadycznie i niekonsekwentnie, tak więc nie można ich rozpatrywać jako stałych cech gwarowych. Najczęściej przedstawiciele II pokolenia posługują się mieszanym kodem językowym, zawierającym przede wszystkim kresowe elementy leksykalne, w kontaktach z seniorami. Największy zasięg unifikacji językowej objął respondentów z trzeciej grupy wiekowej. Różnice międzypokoleniowe w mowie są tu najbardziej widoczne. Przedstawiciele najmłodszego pokolenia zauważają i uświadamiają sobie różnice między mową dziadków a własną. Posługują się w zasadzie polszczyzną ogólną, która stanowi dla nich wzorzec językowy. Polszczyzna kresowa zachowała się u nich w bardzo małym stopniu. Indydentalnie pojawiają się takie cechy wymowy, jak: rozłożenie samogłoski nosowej przedniej przed spółgłoskami szczelinowymi, typu Cen3arek, mjeńSivo, podwyższenie samogłoski e do i // y w sylabie poakcentowej, np. maKim, palcym, asynchroniczna wymowa spółgłosek wargowych miękkich, np. bja;y, pjah, mjasto oraz fakultatywna wymowa spółgłoski v po bezdźwięcznych, np. śVat // śFat, uproszczenie grup spółgłoskowych, np. 1ymać, 4evny obok t2ymać, d3evny. Najmłodsze pokolenie respondentów posługuje się już przede wszystkim polszczyzną ogólną, choć dostrzega elementy kresowej mowy w języku starszych pokoleń. 177 ZAKOŃCZENIE W osobliwej sytuacji etniczno-linwistycznej znaleźli się przesiedleńcy przybyli na teren Opolszczyzny z Kresów Południowo-Wschodnich, którzy z jednej strony zostali repatriowani na nowe terytorium geograficzno-językowe (z autochtonami i ludnością niemiecką), z drugiej zaś koegzystowali w dużych skupiskach, koloniach podobnie, jak we wsiach kresowych. W momencie przybycia na Ziemie Zachodnie zostali odcięci od macierzystego podłoża i kontaktu z językiem ukraińskim, z którym dotychczas mieli ustawiczny, codzienny kontakt. O sile oddziaływania języka ukraińskiego na system językowy repatriantów świadczy fakt, że do dziś wiele cech ukraińskich funkcjonuje w żywej mowie najstarszych kresowian. Życie w nowej rzeczywistości językowej zdeterminowało kształt polszczyzny kresowej przeniesionej, z jaką mamy do czynienia po ponad 60 latach od momentu przybycia pierwszych transportów z repatriantami na ziemię głubczycką, teren badań gwarowych. Polszczyzna ta ewoluowała, wyzbywała się niektórych elementów systemowych języka na rzecz polszczyzny ogólnej, czy języka niemieckiego (w zakresie słownictwa), niektóre zaś jej cechy w sposób trwały przetrwały do dziś. Zmiany społeczne (m.in. powszechność szkolnictwa, rozwój środków masowego przekazu), do których doszło na ziemiach polskich po II wojnie światowej, spowodowały ekspansję polskiego języka ogólnego, który w znaczący sposób wpłynął na zanikanie gwary kresowej. W niewielkim wymiarze ilościowym i jakościowym można zauważyć tę tendencję u najstarszej generacji informatorów. Usuwanie dawnych kresowych cech językowych z systemu gwarowego jest najbardziej widoczne u potomków kresowian. Modyfikacje polszczyzny kresowej stały się częścią składową naturalnej ewolucji językowej, rozumianej jako zespół wszystkich zmian językowych, które dokonały się od czasu osiedlenia się repatriantów na ziemi 178 głubczyckiej. BIBLIOGRAFIA Adamiszyn Z., 1984, Samogłoski nosowe we współczesnej polszczyźnie potocznej środowiska robotniczego w Kędzierzynie–Koźlu (Studium socjolingwistyczne), „Zeszyty Naukowe WSP w Opolu”, „Językoznawstwo” IX, s. 5–22. Adamiszyn Z., 1985, Funkcjonowanie systemu fonologicznego w polszczyźnie mówionej środowiska robotniczego w Kędzierzynie–Koźlu, Opole, s. 8. Adamiszyn Z., 1988, Funkcjonowanie podsystemów fonologicznych głównych grup etniczno– religijnych ludności robotniczej w Kędzierzynie–Koźlu, „Zeszyty Naukowe WSP w Opolu”, „Językoznawstwo” XI, s. 105–118. Adamiszyn Z., 1991, Procesy unifikacji i integracji językowej w Kędzierzynie–Koźlu na Śląsku Opolskim, „Studia z Filologii Polskiej i Słowiańskiej”, t. 27, s. 5–15. Adamiszyn Z., 1994, Czy w powojennej polszczyźnie rzeczywiście występowały procesy integracji językowej? [w:] Przemiany współczesnej polszczyzny, pod red. S. Gajdy, Z. Adamiszyna, Opole, s. 127–133. Argasiński J., 2008, Gwara wicyńska, Ars Aqua. Bajerowa I., 1958, W sprawie zaniku samogłosek pochylonych w języku polskim, „Język Polski” 38, z. 5, s. 325–339. Bajerowa I., 1964, Kształtowanie się systemu polskiego języka literackiego w XVIII wieku, Wrocław. Bajerowa I., 1978, O zaniku samogłosek pochylonych, Katowice. Basara A., 1970, Nazwy nowe w mieszanym środowisku gwarowym, Warszawa. Basara A., Zduńska H., 1969, Z zagadnień integracji języka na Ziemiach Zachodnich, „Prace Filologiczne”, t. XIX, s. 245–262. 179 Białoskórska M., Rzepka W. R., 1991, Z badań nad świadomością językową mieszkańców Pomorza Zachodniego (Postrzeganie i ocena procesów integracyjnych), „Przegląd Zachodniopomorski”, t. VI (XXXV), z. 1, s. 5–19. Brzezina M., 1979, Języki mniejszości narodowych w tekstach literackich i folklorystycznych. I. Południowokresowa polszczyzna Żydów, Warszawa–Kraków. Boryś W., 2008, Słownik etymologiczny języka polskiego, Kraków. Burszta J., 1967, Kategorie ludności i ich typ kulturowy, [w:] Przemiany społeczne na ziemiach zachodnich, red. W. Markiewicz i P. Rybicki, Poznań, s. 132–175. Cechosz I., 1999, Teksty z Hredczan z komentarzem językowym, [w:] Język polski dawnych Kresów Wschodnich. t. 2, Studia i materiały, red. J. Rieger, Warszawa, s. 215–227. Cechosz I., 2001, Polska gwara Oleszkowiec na Podolu. Fleksja imienna i werbalna, Kraków. Cechosz-Felczyk I., 2004, Słownictwo gwary Oleszkowiec i Hredczan (Greczan) na Podolu, Kraków. Cyran W., 1960, Gwary polskie w okolicach Siedlec, Łódź. Czarnecka K., 2014, Słowotwórstwo gwar polskich na Ukrainie. Czasownik, Kraków. Czyżewski F., 1977, Zróżnicowanie fonetyczne gwary trzech pokoleń w Łomazach, JP 1977, r. LVII, s. 108–112. Czyżewski F., 1986, Atlas gwar polskich i ukraińskich okolic Włodawy, Lublin. Czyżewski F., 1986a, Zapożyczenia ukraińskie w gwarach b. powiatu włodawskiego, Studia nad polszczyzną kresową IV, Wrocław, s. 81-101. Czyżewski F., 1994, Fonetyka i fonologia gwar ukraińskich południowo-wschodniego Podlasia, Lublin. Czyżewski F., 1994a, Fonetyka i fonologia gwar polskich i ukraińskich południowowschodniego Podlasia, „Rozprawy Slawistyczne”, t. III, Lublin. 180 Czyżewski F., Warchoł S., 1998, Polskie i ukraińskie teksty gwarowe ze wschodniej Lubelszczyzny, Lublin. Dejna K., 1957, Gwary ukraińskie Tarnopolszczyzny, Wrocław. Dejna K., 1973, Dialekty polskie, Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk, s. 186–188. Dejna K., 1980, Ile mamy języków polskich?, „Język Polski”, r. LX, s. 30–43. Dejna K., 1984, W sprawie tzw. dialektów kresowych, „Język Polski”, r. LXIV, s. 51–57. Dejna K., 1991, Interferencja oraz integracja w gwarach, [w:] Z zagadnień ewolucji oraz interferencji językowej, Łódź, s. 5–12. Dejna K., 1994, Atlas polskich innowacji dialektalnych, Warszawa–Łódź. Dejna K., 1998, Gwara i jej stosunek do innych odmian języka narodowego, [w:] Teoretyczne, badawcze i dydaktyczne założenia dialektologii, pod red. S. Gali, Łódź, s. 13–22. Dejna K., 2009, Gwara Milna, [w:] Wybór pism polonistycznych i slawistycznych, Łódź, s. 371407. Dejna K., 2009a, Z zagadnień interferencji oraz integracji językowej w gwarach, [w:] Wybór pism polonistycznych i slawistycznych pod red. S. Gali, Łódź. Długosz-Kurczabowa K., Dubisz S., 2006, Gramatyka historyczna języka polskiego, Warszawa. Doroszewski W., 1934, Mowa mieszkańców wsi Staroźreby. Opis i tezy teoretyczne, „Prace Filologiczne”, 16, s. 249–278. „Drugi powszechny spis ludności z dnia 9 XII 1931” (dane skrócone) 1937, Statystyka Polski, seria C, z. 62, Warszawa. Dukiewicz L., Sawicka I., 1995, Fonetyka i fonologia, Kraków. Dunaj B., 1981, Odmiana oficjalna i nieoficjalna języka mówionego, [w:] Studia nad polszczyzną mówioną Krakowa. 1, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego”, Prace Językoznawcze, 70, red. B. Dunaj, s. 11–20. 181 Dunaj B., 1985, Sytuacja komunikacyjna a zróżnicowanie polszczyzny mówionej, „Język Polski”, r. LXV, s. 88–89. Dunaj B., 1989, Język mieszkańców Krakowa, cz. 1, Zagadnienia teoretyczne, fonetyka, fleksja, Kraków-Warszawa. Dunaj B., 1994, Kategoria oficjalności, [w:] Współczesna polszczyzna mówiona w odmianie opracowanej (oficjalnej), pod red. Z. Kurzowej i W. Śliwińskiego, Kraków, s. 23-31. Dzięgiel E., 2001, Polska gwara wsi Zielonej na Podolu na tle innych gwar południowokresowych. Fleksja imienna i werbalna, Kraków. Dzięgiel E., 2003, Polszczyzna na Ukrainie. Sytuacja językowa w wybranych wsiach chłopskich i szlacheckich, Warszawa. Eberhardt P., 2000, Przemieszczenia ludności na terytorium Polski spowodowane II wojną światową, Warszawa. Ejsmunt-Wieczorek I., 2011, Derywaty czasownikowe w gwarach południowomazowieckich na tle odpowiedników innogwarowych, Łódź. Fishman J.A., 1980, Socjologia języka, [w:] Język w świetle nauki, wybór i wstęp B. Stanosz, Warszawa, s. 229. Gala S., 1994, Małopolsko–śląsko–wielkopolskie pogranicze językowe, Część I–II, t. 2 (39), Łódź, s. 21–25. Gawęda E., 1980, Z socjolingwistycznych badań nad wymową mieszkańców Wrocławia. „Socjolingwistyka”, t. 3, s. 123–143. Grabias S., 1997, Język w zachowaniach społecznych, Lublin, s. 282–285. Grybosiowa A., 1991, Inteligencki język familijny jako odzwierciedlenie sytuacji zewnątrzjęzykowej, [w:] Regionalizmy w języku familijnym (zbiór studiów), pod red. K. Handke. Warszawa–Wrocław–Kraków, s. 51–60. 182 Grzegorczykowa R., Puzynina J., 1979, Słowotwórstwo współczesnego języka polskiego. Rzeczowniki sufiksalne rodzime. Warszawa. Grzegorczykowa R., 1984, Zarys słowotwórstwa polskiego (słowotwórstwo opisowe), Warszawa. Handke K., 1987, O regionalizmie frekwencyjnym, „Studia Polonistyczne” 1986/1977, 14/15, s. 71–76. Handke K., 1997, Regionalność polszczyzny Wspomnień Wołynia, Polesie i Litwy Józefa Ignacego Kraszewskiego, w: eadem, Rozważania i analizy językoznawcze, Slawistyczny Ośrodek Wydawniczy, Warszawa, s. 259–273. Handke K., 2001, Terytorialne odmiany polszczyzny, [w:] Współczesny język polski, red. J. Bartmiński, Lublin, s. 201–221. Harhala W., 1931, O polskiej gwarze okolic Komarna, „Lud Słowiański”, r. II, s. 55–91, 156– 177. Harhala W., 1999, Gwara polska okolic Komarna, [w:] Studia nad polszczyzną kresową, t. 9, red. J. Rieger, Warszawa, s. 155–191. Homa E., 1977, Zmiany w języku mieszkańców wsi na Pomorzu Szczecińskim w 30–leciu powojennym, „Język Polski”, 4, s. 272–278. Homa E., 1979, Współczesne gwary Pomorza Środkowego. Studium socjolingwistyczne, Słupsk. Homa E., 1982, Nowe gwary na Pomorzu Środkowym, [w:] Język i językoznawstwo polskie w sześćdziesięcioleciu niepodległości (1918–1978). Materiały konferencji naukowej, Warszawa, 25 października 1978 r., pod. red. J. Riegera i M. Szymczaka, Wrocław, s. 113–119. Horwath E., 1984, Udźwięcznienie międzywyrazowe w Krakowie, [w:] Studia nad polszczyzną mówioną Krakowa, t. 2, pod red. B. Dunaja, Kraków–Warszawa, s. 43–49. Hrabec S., 1955, O polskiej gwarze wsi Duliby w b. powiecie buczackim, „Rozprawy Komisji Językowej Łódzkiego Towarzystwa Naukowego”, t. III, s. 33–71. 183 Jaros I., 2002, Łódź, Zagadnienia wariantywności słowotwórczej na przykładzie nazw środków czynności, „Rozprawy Komisji Językowej Łódzkiego Towarzystwa Naukowego”, t. XLVII, s. 51–63. Karaś H., 2001, Język polski na Kowieńszczyźnie. Historia. Sytuacja socjolingwistyczna. Cechy językowe. Teksty, Warszawa–Wilno. Karaś M., 1959, O strukturach słowotwórczych typu bialny, którny w języku polskim, „Biuletyn Polskiego Towarzystwa Językoznawczego”, t. XVIII, s. 113–135. Karpluk M., 1986, Cechy regionalne oraz rutenizmy morfologiczne i składniowe w języku Macieja Stryjkowskiego (2. połowa XVI w.), „Studia z Filologii Polskiej i Słowiańskiej”, t. 23, s. 23–47. Kersten K., 1974, Repatriacja ludności polskiej po II wojnie światowej, Wrocław, s. 9. Klemensiewicz Z.,1961, Szkic gramatycznej charakterystyki poetyckiego języka Słowackiego, [w:] Z. Klemensiewicz, W kręgu języka literackiego i artystycznego, Warszawa, s. 280–300. Klemensiewicz Z., 1995, Prawidła poprawnej wymowy polskiej, uzupełn. S. Urbańczyk, Kraków. Klemensiewicz Z., Lehr–Spławiński T., Urbańczyk S., 1981, Gramatyka historyczna języka polskiego, Warszawa. Klemensiewicz Zenon, 1999, Historia języka polskiego, Warszawa. Kleszcz K., 1996, O języku mówionym mieszkańców Jasiony, „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Opolskiego”, „Językoznawstwo”, t. XVI, s. 57–62. Kleszcz K., 1997, Zachowania językowe ludności napływowej na Śląsku Opolskim, [w:] Polszczyzna Śląska. Historia i współczesność, red. B. Wyderka, Opole, s. 99–107. Kleszcz K., 1998, Przemiany językowe na ziemiach zachodnich a metody ich badania, [w:] Teoretyczne, badawcze i dydaktyczne założenia dialektologii, red. S. Gala, Łódź, s. 159–168. Kleszcz K., 2001, Unifikacja języka mieszkańców wsi okolic Brzegu na Śląsku Opolskim. Studium socjolingwistyczne, Opole. 184 Kleszcz K., 2006, Uwarunkowania zmian językowych na Śląsku Opolskim, [w:] Gwary dziś. Wewnętrzne zróżnicowanie języka wsi, Poznań. Koneczna H., 1965, Charakterystyka fonetyczna języka polskiego, Warszawa. Kopczyńska–Jaworska B., 1971, Metodyka etnograficznych badań terenowych, Łódź, s. 30. Kosiński L., 1967, Geografia ludności, Warszawa, s. 114. Kostecka-Sadowa A., 2008, Słownictwo gwar polskich w Mościskach i wsiach okolicznych, [w:] Słownictwo kresowe. Studia i materiały, red. Janusz Rieger, Warszawa, s. 113–260. Kość J., 1982, Integracja językowa we wschodniej Lubelszczyźnie, „Zeszyty Naukowe WSP w Szczecinie” 38, Prace Wydziału Humanistycznego, nr 11, s. 203–219. Kość J., 1999, Polszczyzna południowokresowa na polsko–ukraińskim pograniczu językowym w perspektywie historycznej, Lublin. Kość J., 2001, Status dialektalny gwar wschodniolubelskich [w:] Język i kultura na pograniczu polsko-ukraińsko-białoruskim, red. F. Czyżewski, Lublin, s. 61-75. Kowalska A., 1976, Ewolucja analitycznych form czasowników z imiesłowem na -ł w języku polskim, Katowice. Kremer A., 1999, Słowniczek prowincjonalizmów polskich, [w:] Język polski dawnych Kresów Wschodnich, t. 2, Studia i materiały, red. J. Rieger, Warszawa, s. 259–340 (pierwodruk 1870). Kubiński R., 1923, Błędy ortograficzne i gramatyczne w zadaniach uczniów lwowskich, „Język Polski”, 5, s. 145–148. Kucała M., 1977, Końcówka -ę biernika lp r. żeńskiego w świetle nowszych prac dialektologicznych, „Język Polski”, r. LVII, s. 343–346. Kuraszkiewicz W., 1932, Dialektologia. Przegląd gwar województwa lubelskiego, [w:] Monografia statystyczno–gospodarcza województwa lubelskiego, t. 1, Lublin, s. 275–324. Kuraszkiewicz W., 1963, Zarys dialektologii wschodnio-słowiańskiej z wyborem tekstów gwarowych, Warszawa. 185 Kurek H., 1982, Samogłoska nosowa -ę w języku mieszkańców Krakowa (aspekty socjolingwistyczne), [w:] Z zagadnień fonetyki i fonologii współczesnego języka polskiego. Księga referatów ogólnopolskiej konferencji w Toruniu, 27–29 listopada 1978 r., pod red. J. Maciejewskiego, Toruń, s. 150–155. Kurek H., 2006, Zróżnicowanie polszczyzny wiejskiej a czynniki pozajęzykowe, [w:] Gwary dziś. 3. Wewnętrzne zróżnicowanie języka wsi, Poznań, s. 55. Kurzowa Z., 1985, Polszczyzna Lwowa i kresów południowo–wschodnich do 1939 roku, Warszawa–Kraków. Kurzowa Z., 1993, O mowie Polaków na Kresach Wschodnich, Kraków. Kurzowa Z., 1996, Dialekt południowokresowy i jego gwary ludowe, [w:] „Studia dialektologiczne” I, Kraków, s. 117–121. Kurzowa Z., 1997, Historia i współczesność języka polskiego na Kresach południowo– wschodnich, [w:] Historia i współczesność języka polskiego na Kresach wschodnich, pod red. I. Grek-Pabisowej, Warszawa, s. 111–165. Kurzowa Z, 2006, Język polski Wileńszczyzny i kresów północno–wschodnich XVI – XX w., [w:] Z. Kurzowa, Prace językoznawcze, t.2, wybór i oprac. M. Szpiczakowska, M. Skarżyński, Kraków. Kurzowa Z., 2007, Ze studiów nad polszczyzną kresową. Wybór prac, Kraków. Kwaśniewski K., 1966, Adaptacja i integracja kulturowa ludności Śląska po II wojnie światowej, Opole. Lehr-Spławiński T., 1914, O mowie Polaków w Galicji wschodniej. Język Polski II, s. 40–51. Lehr-Spławiński T., 1947, Język polski: pochodzenie: powstanie: rozwój, Warszawa. Lehr-Spławiński T., 1966, Wzajemne wpływy polsko–ruskie w dziedzinie językowej [w:] T. Lehr-Spławiński, Studia i szkice wybrane z językoznawstwa słowiańskiego, seria 2, Warszawa, s. 130–142. 186 Lindert B, 1973, Wpływ systemu fonetycznego języków wschodniosłowiańskich na system fonetyczny języka polskiego na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego na początku XVII wieku (na podstawie „Discvrsu nabożnego” A .S. Radziwiłła), „Prace Filologiczne”, t. 23, s. 235–238. Lisiecki K., 2004, Język mieszkańców Kalet w powiecie tarnogórskim, Częstochowa, s. 31. Lubaś W., Urbańczyk S., 1990, Podręczny słownik poprawnej wymowy polskiej, Warszawa. Łesiów M., 1957, System fonetyczny gwary hutniańskiej, Rozprawy Komisji Językoznawczej Łódzkiego Towarzystwa Naukowego, t. V, s. 131–153. Łesiów M., 1959, Uwagi o fleksji i składni gwary hutniańskiej. Rozprawy Komisji Językoznawczej Łódzkiego Towarzystwa Naukowego, t. VI, s. 126–129. Maler K., 2006, Dzieje Głubczyc w latach 1742–1945, Opole. Mazur J., 1976, Gwary okolic Biłgoraja, cz. 1: Fonologia, Wrocław. Mazur J., 2001, Dialekty, [w:] Najnowsze dzieje języków słowiańskich. Język polski, pod red. S. Gajdy, Opole, s. 403–420. Michalewski K., 1968, Gwara wsi Dorohusk w powiecie chełmskim, „Rozprawy Komisji Językowej ŁTN”, t.14, s. 251–264. Miodunka W., 1990, Moc języka i jej znaczenie w kontaktach językowych i kulturalnych, [w:] Język polski w świecie, Warszawa–Kraków, s. 39–49. Nagórko A., 2003, Zarys gramatyki polskiej, Warszawa. Nitsch K., 1954, O wzajemnym stosunku gwar ludowych i języka literackiego, [w:] K. Nitsch, Wybór pism polonistycznych, t. 1, Wrocław, s. 193–218. Nitsch K., 1957, Dialekty języka polskiego, Wrocław–Kraków. Nowakowska-Kempna I., 1996, Polszczyzna kresowa na Górnym Śląsku, Katowice. Nowowiejski B., 1996, Kresowizm – co to takiego?, [w:] Wilno i kresy północno–wschodnie, t. 3, Polszczyzna kresowa, red. E. Feliksiak, B. Nowowiejski, Białystok, s. 43–61. 187 Pacan B., 2000, Wpływ języka rosyjskiego i ukraińskiego na polszczyznę inteligencji lwowskiej pokolenia powojennego, [w:] Kontakty językowe polszczyzny na pograniczu wschodnim, red. E. Wolnicz-Pawłowska, W. Szulowska, Warszawa, s. 169–177. Paryl W., 1987, Z badań nad integracją językową na Dolnym Śląsku, „Socjolingwistyka”, t. 7, s. 82–91. Paryl W., 1992, Zmiany fleksyjne w mowie mieszkańców Dolnego Śląska w 45–leciu powojennym, [w:] Z badań nad współczesną polszczyzną, red. E. Homa, Szczecin, s. 55–67. Paryl W., 1996, Losy gwar kresów południowo–wschodnich na Dolnym Śląsku w latach powojennych, „Studia Dialektologiczne”, 1, 57–58. Paryl W., 1996b, Polszczyzna Ziem Zachodnich, [w:] O zagrożeniach i bogactwie polszczyzny, pod red. J. Miodka, Wrocław, s. 1979–194. Paryl W., 1998, O zróżnicowaniu geograficznym polskich gwar kresów południowo–wschodnich, [w:] Gwary i nazewnictwo na Ziemiach Północnych i Zachodnich, pod red. E. Homy, Zielona Góra, s. 53–64. Paryl W., 1999, O zmianach w mowie przesiedleńców ze wsi Święty Józef na Pokuciu [w:] Język polski dawnych Kresów Wschodnich, t.2, Studia i materiały, red. J. Rieger, Warszawa, s. 413–427. Paryl W., 2000, Elementy gwarowe w mowie ludności z Tarnowicy Polnej na Pokuciu osiedlonej na Dolnym Śląsku, „Prace Filologiczne”, t. XLV, s. 423–431. Parylak P., 1877, Prowincjonalizmy mowy polskiej w Drohobyczu i jego okolicach. Zbiór wiadomości do Antropologii Krajowej. I. Kraków, s. 57–78. Pelcowa H, 2002, Mowa mieszkańców nadbużańskich wsi województwa lubelskiego w świetle związków językowych polsko–ukraińskich, [w:] Z dialektologii słowiańskiej, red. F. Czyżewski, Lublin, „Rozprawy Slawistyczne”, nr 19, s. 59–73. 188 Pelcowa H., 2006, Pokoleniowość i sytuacyjność – dwa istotne czynniki różnicowania się języka mieszkańców współczesnej wsi, [w:] Gwary dziś. 3. Wewnętrzne zróżnicowanie języka wsi, Poznań, s.140. Pisarkowa K.,1976, Pragmatyczne spojrzenie na akt mowy, „Polonica” II, s. 265–279; przedr. [w:] K. Pisarkowa, Z pragmatycznej stylistyki, semantyki i historii języka. Wybór zagadnień, Kraków, s. 11–23. Polszczyzna, 2002, Polszczyzna XVII wieku. Stan i przeobrażenia, red. D. Ostaszewska, Katowice. Rieger J., 1982, O potrzebie badań nad polszczyzną kresową, [w:] Studia nad polszczyzną kresową, t. 1, red. J. Rieger, W. Werenicz, s. 9–12. Rieger J., 1996, Co wiemy o języku polskim na Kresach Wschodnich? [w:] Język polski dawnych Kresów Wschodnich, pod red. J. Riegera, t. 1: Studia i materiały, Warszawa, s. 11–16. Rieger J., 1996a, Język polski na Ukrainie (rozpowszechnienie, funkcje, znaczenie, świadomość językowa), [w:] Język polski dawnych Kresów Wschodnich, t. 1, red. J. Rieger, Warszawa, s. 131– 143. Rieger J., 1997, Interferencje ukraińskie w gwarach polskich na Podolu, [w:] Interferencje w językach i dialektach słowiańskich, red. E. Umińska–Tytoń, Łódź, s. 134–140. Rieger J., 1998, Język polski na Litwie, Białorusi i Ukrainie. Problemy kontaktów językowych i ich opisu, „Z polskich studiów slawistycznych”, seria 9, Językoznawstwo, s. 241–247. Rieger J., 2001, Język polski na Wschodzie, [w:] Współczesny język polski, red. J. Bartmiński, Lublin, s. 575–590. Rieger J., 2002, Język polski na Ukrainie w XX wieku, [w:] JPU 2002, s. 11–51. Rieger J., Cechosz–Felczyk I, Dzięgiel E., 2002, Język polski na Ukrainie w końcu XX wieku, cz.1, Stan i status. Cechy charakterystyczne. Polszczyzna w Lwowskiem, Tarnopolskiem i na Podolu. Teksty, Warszawa. 189 Rospond S., 1970, O integracji językowej w ogóle a na Śląsku w szczególności, „Studia Śląskie, Seria Nowa”, 18, Opole, s. 63–92. Rudnicki S., 2000, Gwara polska wsi Korczunek koło Żytomierza, Warszawa. Sagan–Bielawa M., 2004, Polszczyzna mówiona inteligencji pochodzenia kresowego na Górnym Śląsku, Kraków, s. 26. Sawaniewska-Mochowa Z., 1991, Bibliografia prac o polszczyźnie kresowej, [w:] Studia nad polszczyzną kresową, red., J. Rieger, W. Werenicz, t.6, Wrocław, s. 223–254. Sawaniewska–Mochowa Z., 1995, Bibliografia prac o polszczyźnie kresowej za lata 1989–1993 (z uzupełnieniami do roku 1988), [w:] Studia nad polszczyzną kresową, t. 8, red. J. Rieger, Warszawa, s. 265–282. Seiffert–Nauka, 1992, Fonetyczne elementy kresowe w mowie wrocławian, [w:] Polszczyzna mówiona wrocławian, cz. 2: Studia z zakresu fonetyki i morfologii, pod red. F. Nieckuli, Wroclaw, s. 7–28. Seiffert–Nauka I., 1993, Dawny dialekt miejski Lwowa, cz.1, Gramatyka, Wrocław. Sicińska K., 2012, Realizacja spółgłosek tylnojęzykowych w polszczyźnie południowokresowej XVII–XVIII wieku (na materiale epistolarnym), [w:] Rozprawy Komisji Językowej ŁTN, t. LVIII, s. 299–317. Sicińska K., 2013., Polszczyzna południowokresowa XVII i XVIII (na podstawie epistolografii), Łódź. Stieber Z., 1938, Sposoby powstawania słowiańskich gwar przejściowych, Kraków. Stieber Z., 1958, Rozwój fonologiczny języka polskiego, Warszawa. Stieber Z., 1966, Historyczna i współczesna fonologia języka polskiego, Warszawa. Strokowska A., 1978, Pogranicze językowe wielkopolsko–mazowieckie, Łódź. Sula D., 2002, Działalność przesiedleńczo–repatriacyjna Państwowego Urzędu Repatriacyjnego w latach 1944–1951, Lublin, s. 15. 190 Sztumski J., 1995, Wstęp do metod i technik badań społecznych, Katowice, s. 103. Szymczak M., 1973, Nowe mieszane dialekty słowiańskie, „Poradnik Językowy”, s. 271–277. Szymczyna A., Maler K., 2013, Głubczyccy Kresowianie, Głubczyce. Śmiech W., 1986, Derywacja prefiksalna czasowników polskich, Łódź. Tokarski J., 1964, Gwara Serpelic. Fonetyka. Fleksja, Wrocław–Warszawa–Kraków. Topolińska Z., 1990, Charakter i dynamika językowych procesów integracyjnych w powojennej Polsce, „Socjolingwistyka”, 9, s. 29–35. Trześniewska L., 1996, Przymiotniki odprzymiotnikowe o znaczeniu niepełnej cechy w dialektach zachodniosłowiańskich, w: „Studia Dialektologiczne 1”, Kraków, s. 207–220. Turska H, 1930, Język Jana Chodźki, Przyczynek do historii języka polskiego na obszarze północno–wschodnim Rzeczypospolitej, Wilno. Turska H., 1983, Język polski na Wileńszczyźnie, [w:] Studia nad polszczyzną kresową, t. 2, red. J. Rieger, W. Werenicz, Wrocław, s.19–121. Urbańczyk S., 1968, Początki dialektu na Wileńszczyźnie, „Slavia Orientalis”, t. 17, nr 3, s. 433–436. Urbańczyk S., 1984, Zarys dialektologii polskiej, Warszawa, s. 25. Wajda K., Vogelfanger H., 1934, Szczepko i Tońko. Dialogi radiowe z „Wesołej lwowskiej fali” Lwów 1934. Warchoł S., 1967, Gwary dawnej Ziemi Stężyckiej, Wrocław. Warchoł S., 1992, Specyfika gwar mieszanych i przejściowych na terenie etnicznie zróżnicowanym, Lublin. Weinreich U., 1953, Languages In Contact, s. 1. Weiss–Brzezinowa M., 1965, Regionalizmy kresowe w „Pamiętniku” Rusieckiej, „Zeszyty Naukowe UJ”, Prace Językoznawcze, z. 15, s. 119–175. 191 Werenicz W. Z., 1965, Wpływ środowiska językowego na zmiany leksykalne gwary (na materiale gwarowym z Polesia i Dolnego Śląska), „Poradnik Językowy”, 4, s. 141–150. Werenicz W., 1973, Pol’skije gowory w SSSR. Cz. I. Issledowanija i materiały 1967-1969. Mińsk, s. 183-212. Węgier J., 1975, Organizacja i wyniki dotychczasowych badań nad integracją językową na Pomorzu Zachodnim, „Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Szczecinie”, 13, Prace Wydziału Humanistycznego, 5, s. 16–22. Wieczorkiewicz B., 1976, Metodologia badań gwar miejskich, [w:] Miejska polszczyzna mówiona–metodologia badań, pod red. W. Lubasia, s. 9–20. Wierzchowska B., 1952, Różnice w mowie pokoleń, „Poradnik Językowy”, 10, s. 13–24. Wróbel H., 1998, Czasownik, [w:] Gramatyka współczesnego języka polskiego. Morfologia, pod red. R. Grzegorczykowej, R. Laskowskiego, H. Wróbla, Warszawa, t. II, s. 536–583. Wyderka B., 1978, Zmiany w słownictwie gwary wsi Rogoźnik, „Sprawozdania Opolskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk”, Seria B, 13, s. 61–73. Wyderka B., 1981, Kierunki ewolucji fleksji rzeczowników w języku ludności miejscowej Baborowa, „Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu”, Językoznawstwo, 8, s. 83–95. Wyderka B., 1984, Język mówiony mieszkańców Baborowa na Śląsku Opolskim. Fonologia, Wrocław–Warszawa–Kraków– Gdańsk–Łódź. Wyderka B., 1984a, Kierunki ewolucji koniugacji w języku ludności miejscowej Baborowa na Śląsku Opolskim, „Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu”, Językoznawstwo, 9, s. 139–151. Wyderka B., 1993, O współczesnej sytuacji językowej na Śląsku Opolskim, [w:] Języki słowiańskie wobec współczesnych przemian w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, pod red. S. Gajdy, Opole, s. 55–64. 192 Wyderka B., 1994, Przemiany językowe na ziemiach zachodnich i północnych a problem tzw. integracji językowej, [w:] Przemiany współczesnej polszczyzny. Materiały konferencji naukowej 20–22.09.1993 r., red. S. Gajda i Z. Adamiszyn, Opole, s. 119–125. Wyderka B., 2001, O badaniach integracji językowej (postulaty metodologiczne), [w:] Gwary dziś. 1. Metodologia badań, Wydawnictwo PTPN. Zagórski Z., 1978, Z problematyki badań integracji językowej na ziemiach zachodnich, [w:] Tradycja i przemiana. Studia nad dziejami i współczesna kulturą ludową, Poznań, s. 275–280. Zagórski Z., 1982, O badaniach integracji w zakresie świadomości językowej w kilku województwach zachodnich. Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk–Łódź. Zagórski Z., 1998, Gwara z punktu widzenia teoretycznego i praktycznego, [w:] Teoretyczne, badawcze i dydaktyczne założenia dialektologii, pod red. S. Gali, Łódź, s. 23–29. Zaleski J., 1969, Język Aleksandra Fredry, cz. I. Fonetyka, Wrocław. Zaleski J., 1983, Polszczyzna kresów południowo–wschodnich, [w:] Studia nad polszczyzną kresową, t. II, pod red. J. Riegera i W. Werenicza, s. 9–14. Zdancewicz T., 1963, Gwary powiatu sejneńskiego na tle procesów osadniczych, [w:] Materiały do dziejów ziemi sejneńskiej, red. J. Antoniewicz, „Prace Białostockiego Towarzystwa Naukowego”, 1, s. 231–266. Zdaniukiewicz A. A., 1982, Charakterystyka konsonantyzmu gwar wileńskich, [w:] Język Polski, t. LXII, Kraków, s. 270–282. Zduńska H., 1971, O zmianach fonetycznych w gwarze dawnej wsi Tuligłowy, „Prace Filologiczne”, 21, s. 89–98. Zduńska H., 1975, O zmianach fonetycznych w mieszanym środowisku gwarowym, „Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej Humanistycznego”, 5, s. 129–132. 193 w Szczecinie”, 13, „Prace Wydziału Zieniukowa J., 1967, Elementy kresowe w języku Jana St. Jabłonowskiego (1669–1731), „Studia z Filologii Polskiej i Słowiańskiej”, t. 7, s. 55–64. Zieniukowa J., 1968, Z dziejów polszczyzny literackiej w XVIII wieku. Język pism Jana Jabłonowskiego wobec ówczesnych przepisów normatywnych, Wrocław. Ziłyński J.,1932, Opis fonetyczny języka ukraińskiego, Kraków. Zwoliński P., 1949, Przejście ł≥5 w języku polskim, [w:] Biuletyn PTJ, t. 9, Kraków, s. 81–96. 194 WYKAZ SKRÓTÓW I SYMBOLI * forma zrekonstruowana // na określonym obszarze spotyka się obie lub jedną z przedzielonych kreską form || fonem AGP – Atlas gwar polskich, K. Dejna, t. I. Małopolska, Warszawa 1998; K. Dejna, S. Gala, A. A. Zdaniukiewicz, F. Czyżewski, t. II, Mazowsze, Warszawa 2000; K. Dejna, S. Gala, t. III. Śląsk, Warszawa 2001; K. Dejna, t. IV. Wielkopolska, Kaszuby, Warszawa 2002. APK PUR – Archiwum Państwowe w Katowicach, Państwowy Urząd Repatriacyjny APK UWŚl/Og – Archiwum Państwowe w Katowicach, Urząd Wojewódzki Śląski: Wydział Ogólny sygn. 49, k. 19. Sprawozdanie A. Zawadzkiego z maja 1945 r. B. – biernik Bor – Słownik etymologiczny języka polskiego, 2008, pod red. W. Borysia, Kraków. C. – celownik D. – dopełniacz Dor – Słownik języka polskiego, 1958-1969, pod red. W. Doroszewskiego, Warszawa. Dz. U. RP – Dziennik Ustaw Rzeczpospolitej Polskiej EJP – Encyklopedia języka polskiego, 1999, pod red. S. Urbańczyk, M. Kucała, Wrocław-Warszawa-Kraków. GHJP – Gramatyka historyczna języka polskiego, 2001, K. Długosz-Kurczabowa, S. Dubisz, Warszawa. 195 Hrab – Słownik ukraińsko-polski 1957, pod red. S. Hrabca, P. Zwolińskiego, Warszawa. Hrin – Słowar’ ukrajins’koji mowy, 1907, pod red. B. Hrinczenki, Kijów. Hryc – Ukrajins’ko-pol’skyj i pol’sko-ukrajins’kyj słownyk, 1931, pod red. E. Hrycaka, K. Kisilewskiego, L’wiw. ISJP – Inny słownik języka polskiego, 2000, pod red. M. Bańko, Warszawa. k. – karta L– spółgłoska spółotwarta boczna l.p. – liczba pojedyncza l.mn. – liczba mnoga M. – mianownik Mitr – Słownik polsko-rosyjski i rosyjsko-polski, 1966, pod red. I. Mitronowej, H. Synicynej i H. Lipkies, Moskwa. mp. – mapa Ms. – miejscownik MSGP – Mały słownik gwar polskich, 2009, pod red. J. Wronicz, Kraków. N. – narzędnik N– spółgłoska spółotwarta nosowa NSPP – Nowy słownik poprawnej polszczyzny, 2002, pod red. A. Markowskiego, Warszawa. oprac. – opracowanie Pipr – Wielki słownik niemiecko-polski i polsko-niemiecki, 1979, pod. red. J. Ippoldta i J. Piprka, Warszawa. 196 pol. – polski por. – porównaj pot. – potocznie przesz. – czas przeszły przysz. – czas przyszły psł. – prasłowiański R– spółgłoski r, l, R, L. red. – redakcja RPAS – Rzeczpospolita Polska. Atlas statystyczny, 1930, Warszawa ros. – rosyjski rozdz. – rozdział s. – strona SEJP – Słownik etymologiczny języka polskiego, 1927, pod red. A. BrXcknera, Kraków. SGP – Słownik gwar polskich, 1979 -, t. 1-7, pod red. M. Karasia, Wrocław. SJP Słownik języka polskiego PWN online www.sjp.pwn.pl stpol. – staropolski SW – Słownik języka polskiego, 1900-1927, pod red. A. Kryńskiego, J. Karłowicza, W. Niedźwiedzkiego, Warszawa. SWJP– Słownik współczesnego języka polskiego, 1996, red. B. Dunaj, Warszawa. SWO – Słownik wyrazów obcych, 2012, pod red. W. Kopalińskiego, Warszawa. sv. – sub voce, pod wyrazem, pod hasłem 197 t. – tom tab. – tabela teraź. – czas teraźniejszy ukr. – ukraiński uzup. – uzupełnienie w. – wiek z. – zeszyt zob. – zobacz 198 199 200 201 202 203 204 205 Legenda: [A] Kamionka Strumiłowa [B] Złoczów [C] Zbaraż [D] Tarnopol [E] Borszczów A - E miasta powiatowe województwa tarnopolskiego liczba osób przesiedlonych z miejscowości leżących w granicach 1 - 16 powiatów Województwa tarnopolskiego i/lub osiedlonych w poszczególnych miejscowościach Powiatu głubczyckiego kierunek migracji 206 3. Wybór tekstów gwarowych Informatorzy: Władysław Olejnik (W.O.), Maria Olejnik (M.O.), Edward Wójcik (E.W.) W.O.: muj ojCic by; antoNi, ojCic mar’jan, a ja ju3 v;adys;af / al’# muj Xadyk… bo tam by;a graNica a5stryjack=-v#5g’jerska, tak / vo;yń by; za naMi/ tam my mNeliZmy d= vo;yNa pu; Kilumetra, tag3y Vidać by;u / navyt by;a mNejscovuść zar=de1k=/ tam by;a b=gata paNi/ gra`iNa nazyvaLi, ktura mNa;a majontyk, to jo5 zostaViLi dla gaLic’ji, dla a5str’ji / to z=staViLi / tam by; kośCu;yk barx= ;adny i tam to zar=de1ko… to by;a polska vjeś / tam vjencyj pol’akuf mNe2ka;u / i t4j paNi zostaViLi / tak potraFi;a za;atVić / mńenxynarodovu / mjenxy a5str’jo5 a ros’jo5 / M.O.: no ja mar’ja =l’ejNik, a to v;adys;af =l’ejNik / W.O.: uroXi;ym Si v dvuXestym 1eCim roku, kupa l’at / kapuśCinc4 / tam by;a gMina, 2ko;a / naryNecka?janka naryNecka / pjotr naryNecki, to on na pol’u mNe2kaLi, h5ba tak / tam by; adaś naryNecKi / adaS mNe2ka; v d#b3ycah / ja z Nim Si Ne ViXa;ym / jegu syn to nam napravja; nav#t kozetk’e / to Se o3eNi; v zaVi2ycah z jedn=5 / ojCec by; vysoKi taKi / f kapuśCińcah by;o, za a5stryjacKih 1asuf by;a graNica, sta;= vojsko a5stryjacKi / tam p=l’acy navyt s;u3yLi / muj Xadyk by; vujtym po vojNi / jak Se vojna skoń1y;a, jak ju2 a5str’ja ust=mPi;a, to Xadyk doprovaXi;, doPilnova; do tegu, 3y… a z a5stryjacKih ku2aruf vybudova; kośCu; f kapuśCińcah / kośCu;yk / tag3y ja mam zd’jeńCa s tegu k=śCo;a / i tam potym kSonc doje34a; z zar=de1ka, s SiNavy / a tatu by; k=śCelnym / mar’jan by; k=Celnym / zaf2y dba; o kośCu; / tam sp2o5ta;, śvjecy śvjeCi; / to tak / a CotKi to śpjeva;y f k=śCel’e na hu3y / ten kośCu; sta;, sta;, potym gXeś te samol’oty sovjeck’je… 21yLiLi v vje3# / 21#l’aLi, 207 bo oNi Se Ne Li1yLi z Ni1ym / vje3a upad;a i ten kośCu;…potym oNi zroBiLi jaKiś magazyn / ja mam zdjeńCi, zroBi;ym / tam =pony na o;ta3u l#3a;y, jaKiś inny gractvu / potym tyn kośCu; p2#r=BiLi na cerk’jef / zrobili dah5 tam p2#budovaLi, drugu5 zahryst’ji / zruBiLi cerk’jif, a cmenta2 tak mo3y oSimXeSunt metruf ot kuśCo;a / f tym k’jerunku do naryNecKih, do r=Xicuf / no i tegu / to ja ogroXi;ym polsKi cmenta2 / CotKi Mi pomogLi…b= jak zoba1yLi / mama by;a tam s SustraMi / ja by; na vojNe, ja p2y2ed;#m / najpjerf by;#m v oboZi HitlerofsKim, pu5tora roku, rudNik nat sanym, tarnop=l / pot dozorym g’estap= es es / na mojih o1ah f tarnopol’u g’estapofc#, es#smaNi ro21#l’aLi 1ynastu m;odyh h;opcuf, 3y Ne mNeLi po oSimnaśCe l’at / p=s;aLi ih, bo nam Ne davaLi bjeLizny / 3yby Se p2ebrać, zmjeNić bjeLizny i oNi na 1as Ne p2yjihaLi, spuźNiLi Se / vjadomu, tam poConGi tak’je so5, al’e to muSeLi / ih Ne oph=Xi;u / E.W.: ja guvNa3 by; / ja z opovjadaNa t5lko vjem, a oNi to p2e3yvaLi, to vjex=5 / W.O.: na2yh ojcuf ro21yl’aLi g’estapofcy / po 1eh staViLi pluton, po 1eh g’estapofcuf 214la;= do tyh h;opcuf / s taKih Nisk’jegu vzrostu jak po tyj salvji sta;, jak ju2 ro21yl’aLi tyh 1ynastu sta; / paNe darujCe / p2y2#t g’estapovjec oFicer, vyCo5gn=5 tak mo3y Kilka centymetruf by;u, potym f2ystKih poduBija; / to by; strah/ E.W.: SiNava / sama SiNava paNi / jak to muvj=5 Ne ma komu nasermatry povjeXić, b= sama ruXina / f 1terXestym druGim, to co ja mog’e / M.O.: t5lku puźNij je21y jeźXi; tam / zvjexać, Ne? E.W.: muvji pujd# zoba1yć te moje śmjeCi, gXe ja Se uroXi; / W.O.: bo ja to tam jeźXi;4m Kilka razy / moja mama 3y;a XevjeńXeSunt 1tery l’ata / 208 on by; h;opjec, to by; pol’ak / mama by;a 5ukrajinka, to 12y Sostry by;y 5ukrajinKi / i 5oNi zostaLi tam / al’e hCeLi vyjehać, b= ojCic mamy by; po’laKim / stefan 3eZNik, a bapCa by;a 5ukrajinka / jak Xad#k 3eZNik umar, to je21y śvjenta ophuXili po polsku / a3 dopjeru jak Sostra mamy vy2;a za m=52 za 5ukrajinca, to ften1as on ju2 zmjeNi; / a tak to by;y śvjenta po polsku tam / E.W.: al’e muViLi, 3y Ne by;= ru3Nicy / 5ukrajincy p2yhuXiLi d= p=lakuf, p=l’acy do 5ukrajincuf na śvjenta / a puźNij ja muvji, Xa;o Si / W.O.: jak bol24Vicy p2y2Li, to zr=BiLi ten zam#nt / poru3NiLi / nazVaLi tyh tak, tyh tak / ja muvje, 3# do cerkvji h=XiLiZmy na praznyk, a 5oNi na otpus p2yhuXiLi d= k=śCo;a, s proces’j=5 / tag by;u ;adNe / W.O.: a puźNij muViLi, Ne, jag ma2 3ony ukrajink’e, to zaBij j=5, jak ju3 byLi Ci… M.O.: tak Si zaBijaLi / E.W.: do 5ukrajinKi, jak me53a ma2 p=l’aka, to zaBij / to ju2 taKi SaLi Nezgody, zam#nt / W.O.: a to f2ystku zr=BiLi sovjeCi, Nemcy / cel’ov=, 3eby povyvoZić p=l’akuf / E.W.: jedNi muvj=5, 3# to kreml troh# namje2a; coś / ja tam Ne Vim / W.O.: co robjo5 XiSej v 3ońXi?to jest bol2#Vikuf r=bota / rosk;adajo5 polsk’e / ja p2y2ed;ym ten obus HitlerofsKi, kazaLi po tym ro21yl’aNu… vruCiLi nas kopać =kopy / od zbara3a do broduf / i m5śmy k=paLi, k=paLi, zamask=vaLi, do l’asu jiZXiLi, 209 vyCinaLi 3evu / k;adLi na te =kopy, tak, 3y to by;u ponat dva metry / tam me521yzna vysoKi, ros;y fhoXi; i bunkry rozmajity by;y rubjony, tag3y s sto metruf Ne Vidać by;u, tag by;u zamaskuvany / 1arn=5 Zemj=5 / i t= Nikt Ne SeXa; f tyh =kopah / p=de2Li b=l2#Vicy, jak napadLi, potym za1eLi naCiskać na Nemcuf / i zajeLi zbara2 Sudmeg= marca, a roBiLiśmy dobr=vody mNejscovuść, to jest f k’jerunku broduf / polska vjeś / p2yva3Ne / i Nemcy uCekLi, b= oNi dostaLi cynk, tel’efon / Ne zdo53yLi nas zabraC du tarnupola / MinartoVi1 t= by;a ruXina do naryNecKih te2 / a ja po2ed;ym na vojny / jak usmegu marca p2y2Li b=l2#Vicy, =g;oSiLi, jak Ne, to kul’a v ;ep / tak povjiXeLi, no ji muSeLiśmy Se zg;oSić na informac’ji / oNi p2esortuvaLi, kto zdrovy / tam by;a koMis’ja i pa1=5 / jak renc# ma, noGi, hoXi, to mo3y mNa; jak=5s p2epukLiny, to Ne braLi, a tak to navyt kul’avyh braLi / i na vojny i na front / hCeLi nas pr=vaXić p2#s SiNahufKi, SiNav# na vo;yń tam, to5 tras=5 davn=5, k’jedy carsKih 1asuf 2Li na polsk’je moskaLi / a to by; ma3yc / usmegu, 1y Xevjontegu marca / to ju2 Si roBi;u v Xeń Cep;u, a na n=c p2ymrosKi / ten, ktury nas provaXi;, to by; 1o;Gista, no al’e, a ja umja;ym po rosyjsku, bo ja po2ed;ym je21y do 2ko;y s=vjecKij ot 1asu / mama muVi ić, coś Si trohu je21y p2y5u1y2 / p2yda Si v 3yCu / no i tak, 3y ja umja;ym po r=syjsku / i so5SeXi / bo ja by;ym f tym oboZi / p2e2ed;ym / jak myśmy kupaLi =kopy, jak ju2 to Si rozl’#Ca;u, to mama… v domu Ne mNe2kaLi, f2ystku by;u spalon#, bu ve5g3y byLi na fshodNim fronCi, i jak zmNana by;a, 1y =puśCiLi front, to 2Li p2#z zarude1ku, mysurofcy, na kapuśCińcy / tam by;a ta graNica, tag jak k’jedyś zruBiLi za Nemcuf / =ddaLi pary 21a;uf, povjiXeLi, 3y to banda / a t= vojsku 2;o / i oNi Si vruCiLi, navyt za1eLi z granatNikuf 21el’ać, utpal’ać / t= zaBiLi 1y =soby / dvje kubjety i jednegu me521yzn# / jedn=5 ukrajink’e, ukrajinca me521yzny i polKi jedn=5 zaBiLi / to shuva;a Se pod ;u2ku, tam jo5 za21eLi; 210 / mad’a3y / bo oNi myśl’eLi, 3y to na Nih, a to Nemcy 21#l’aLi / potym Se porozumjeLi / d=gadaLi, mNenxy sob=5 / bo Ci 2Li p=magać Nemcom / potym ju2 opuśCiLi front fshodNi / no ji tak to Si sta;o / moji gospudarstvu spaLiLi / dom, f2ystko spal’one / nav#t tam mNa;ym śvjadectva 2kolny f sk2yNi, to ktoś tam vyNus / a te śvjadectva ukradLi / Ne vjim, kto tam ukrat / ja mNa;ym barxo dobry stopNi i mNa;ym…by;ym prymusym / na t=5 vojny / d=jihaLiśmy do…pje2=, jak 5on hCa; nas provaXić tam, ja muVji, my buty poguBimy, bo jak beńXi b;otu / no cu roBić / ja muVji, 3y toraMi kolejuvyMi / on pomyśl’a; / muVi do mNe, ty ma2 rac’ji / pyta Se, skont znam p= rosyjsku / ja muvji, f 2kol’# na5u1y;ym Se / to pohvaLi; mNe, 3y ja umjem p= rosyjsku / hCa; vutKi i coś p2egryś / to so5śeXi tam, znajoMi moji muvj=5, 3y beńXi / tam mńeLi samohut, NemNeck=5 kontyg’entufk’e /na druGi Xeń p2yNeśLi tej vutKi, hl’eba, s;oNiny i to mu daLi / to on Si uCe2y; / tag3y p=l’acy vy jesteśCi s;ovNi / ten oFic#r rusKi / tak 2Liśmy a2 do jampol’a / jampol by; na graNicy b=l2#Vicko-polsKij do 1yXestegu Xevjontegu roku / tam nas p=sortuvaLi, p=l’akuf osobnu, ukrajincuf osobnu / ukrajincuf do rusKih vojsk, a p=l’acy pojihaLiśmy a2 do tegu, pot kursk / no to tam mNejscovuść sumy / tam Se orgaNizuva;a polska armja / to ja ju2 by; f k=mpaNi hunorovyj / vybraLi nas Kilkunastu, tro2Ki p2e2koLiLiśmy / tam byLiśmy / a potem mNe je21y sto dvaXeśCa Kilometruf za krasnopol’e i tam traFi;ym do artyl’er’ji / ja by;ym tro2ku vy-2y ni2 i-Ni, a tro2ku mNa;ym 2ko;y / i oNi hCeLi mNeć v artyl’er’ji / to by;ym tam, zahorova;ym nav#t / po jaKiś Cvi1eNah ja Si zg3a;ym / by;ym zg3any, naPi;ym Se ze Zrude;ka vody tam / no ji tag, 3y dosta;ym goro51KKi, 3y Nic Ne pamjenta;ym / Kilka dNi le3a;ym bez pamjeńCi / to muViLi Mi, ktu3y Si mno5 zajmuvaLi, na saLi l’#3a;ym, l’eka2 p2yhoXi; / ;y2kom rozva3a; Mi zemby, a 211 l’#karstvu vl’eva; drug=5 ;y2k=5 / i on mNe postaVi; na noGi / no ji ja potym ju2 huXi;#m na ćVi1eNa, ju2 tro2ku pravda, l3ej / no al’e jak Si dovjiXeLi, 3# ja umNa; Pisać p= r=syjsku, muSa;ym Pisać m#ldunKi p= r=syjsku / a puźNij ju2 p= polsku, jak p3yjihaLiśmy na teren polsKi / no ji puźNij v jednostc# to ju2 tak Ne by;u / 1eba by;u hoXić na te, funkc’ji pe;Nić ru3ny / zvjadofca topugraFista / to =pservovać, podavać dany, tak / na2e Xa;a to pjetnaśCi Kil=metruf do cel’u sU2yl’aLiśmy / p2#2ed;ym ca;=5 g’jehenny / za1eLiśmy ot kovla, ot zbru1a, potym pop2ys he;m, l’ubLin, pu;avy / f pu;avah ju2 mNeLiZmy ra-nyh / moja jednostka / ja by;ym sam=Xelnyj brygaXe, pjetnaśCe Kil=metruf do cel’u i sU2yl’aLiśmy / potym tak popot Vis;y vzd;u2 a3 d= var2avy / staLiśmy na praxy v var2avji / na sasKij kempji / tam inny mNejscuvośCi bLisku Vis;y / no ji my muVimy / do nas do;o51yLi z aka / z var2avy pofstańcy / Kilku m;odyh i oNi byLi dob3y vysk=l’eNi, barxo dob3y zor’jentuvaNi / do;=51yLi do nas i ze mno5 byLi v zvjaXi / ze mno5 by; navyt taKi m;ody / nazyva; Si rom#k ;ata, syn na1#lnegu dyrektora po1ty / sp2#d vojny / i on by; ze mno5 / ca;y 1as, a3 d= końca vojny / i myśmy byLi, o poznań val1yLi / va; p=morsKi, ko;=b3yk, 21eCin tam / to ja tak te va3Nej2y mNejscuvośCi / to by;u du3u mNejscuvośCi taKih, 3y to 1;ovjek f2ystk’jegu Ne zapamjenta / 21eb3yn, potym berLin, a2 za oraNenburk / tam nas spakuVaLi, dl’ategu, 3e myśmy mNeLi samuhody, transpurtery, Silny ma2yny, Co5gneLi Xa;a i tyMi ma2ynam5 myśmy Se p2e3ucaLi 2ypku / Piln=vaLiśmy Se te2, 3eby nas Nemcy Ne tegu / al’e jak traFiLiśmy na ra-negu Nemca, to zabjeraLiśmy na no2# i d= punktu saNitarneg= / to te2 1;ovjik / a jag Ne by;u tegu no2y, to dva karaBiny spjenty i k;adLi tegu ranneg= i zabraLiśmy do punktu saNitarnegu d= l’#ka3a / i tam pod opjeku5 / zr=BiLi mu opatrun#k, l’#1yLi / a potym my muVimy, potym pujXi2 do domu / to ja by;ym a2 v oraNenburgu / sp=tkaLiśmy Se z amerykanaMi / t5lku na 212 Neca;y dvje guXiny, bo b=l2yVicy Se baLi, 3#by Ne p2e2Li na stron# amerykańsk=5 / no to zara amerykaNi byLi vrogovji / vycufaLi nas / i potym d= 2ko;y oFicersKij /ty tyh dvuh var2avjakuf z jidnegu punktu i mNe kres=vjaka / ja skoń1y;ym 2ko;y oFicersKi / ja mam stopjiń oFicersKi / po skoń1eNu 2ko;y ostry 21yl’aNe na ol2tyńsKim, na p=LigoNi, gXe myśmy za pjer2ym sU2a;ym, za pjer2ym poCisk’jem trafjaLi do cel’u / tak byLiśmy vy2kol’eNi i mNeLiśmy praktyKi z vojny, s frontu / to on hCa; nas g’enera; daLij 2koLić / Ne hCeLiśmy zostać / tu mNa;ym krevnyh / jehać tam Ne puśCiLi, za buk, d= mamy / to ja zosta;ym tu u krevnyh / CotKi mNa;ym f 1o;onKovji, v baborova / ot 1terXestegu usmegu roku / procova;ym f cukrovNi v baborovji / barxo dobr=5 pracy mNa;ym / f tak zvanym sercu cukrovNi / barxu va3ny mNejscy / to mNe Si tak uda;u / tag3y jak dyrektur p2yhoXi; do cukrovNi, zostaVi; p;a21 na vje2aku, dopjeru po2yt =glondać / tu mNa;ym CotKi, krevnyh, muj Xatka brat =l#jNik to navyt p2yvjus XeSińć uLi p21u; / jemu Se uda;= p2yvjeś / jak=ś za;atVi; / al’e Xadyk umar, poh=vany jest tam na cm#nta3u, ta ruXina =l#jNikuf…povymjeraLi / Informator: Stefania Przysiężnik Ne tag jak na2# / tel#Viz=r, porozBiraj=5 Si, Cep;= maj=5 / tego Ne vjexom / a to coXe-ńe by;=… spa;am v butah, v nocy Ne 3uca;am butuf / bo Zimnu by;u / a ja muvji, mam= mNe tak sve5xo5 palc# / mama muVi, ja jutru zoba1y / ja 3uCi;am buty, a tam palcy 1#rvony, =dmro3ony, popuhNenty, brudny / ViXi2, tak’je by;u XeCiństvu / no, ji my tam u Xatka byLi dva l’ata, bo u nas to Si p=paLi;u / to my, mama po2;a 1t#rnaśCi Kil=metry do svegu tata i my tam byLi dva l’ata i puźNij pojihaLi tu / tatu 213 jag zv=lNony by; v maju, jak Si vojna sk=ń1y;a, to ju2 tam Ni jeha;, bo Si ba;, bo by zaBiLi / to ju2 jak jihaLi te poCo5Gi, to ju2 tak vyhoXi;, gXe, sko5t poCo5k jeXi, i ju2 tak p2epytyva; / jak my jihaLi ca;y mNeS=nc tutej / to tak, gXe staLi na stac’ji, 1a by;u p;aCić, 3eby dal’ej p=dvjeźLi / i my p2yjihaLi d= p2#myśla i tam by;u tak du3= vojska p=lsk’jegu i my tam staLi ca;y tyXiń, na stac’ji my staLi / jak luXi potp;aCiLi, to tro2ku podvjeźLi / i tam tag 5o du3= vojska by;= / i ja tak pa1y, my byLi tak v vagoNi / to na vje2hu te vagony, Ne byLi kryty, t5lku tak troHi, a re2ta tag 5o luXi SiXeLi / jak tak pa1y, tam t5l’e vojska je, a ja muvje mam=, hoć tutaj, hoć tutaj, tam tat= jest / a tam dal’eku / popa1, tam tatu jest / a mama muVi, gXe tatu, gXe ty pozna2 tata / dva l’ata tata Ne ViXa;aś, to tatu ju2 Si zmjeNi; / co ty gada2? mama tam Ne hc# iść / ja muvji, mam= h=ć popa1y2…mama p2y2;a, muVi, ty vje2, tam hyba tatu / i mama pol’#Ca;a, to by; tatu / i tatu zaraz do nas p2y2yt, do tegu vagonu / mama Si uCe2y;a, ju2 to z g;ovy f2ystku z3uCi;a te zmartvjeNe, to f2ystku / muVi, ju3 mam h;opa, Neh ju2 Si on martVi / Neh nas ju2 vjeźi / k’jedy ju2 zajiXemy, to zajiXemy, ju2 beńXi ulga / ViXi2, jak ja to pozna;am / a to by;u gXeś tak…ja vjem, jak to by;u / gXeś tak jak do g’jenKi tutaj / jak te domy / doś dal’eko / a vojsku tak’je hoXi;u, te2 pyta;u za 3onam5, skont ten transp=rt jeXi / bo co, aNi komuryk, aNi rad’ja Ne by;u, aNi Nic / PisaLi Listy h;opy, Ne / 3y ju2 vyjihaLi, 3y ju2 jad=5 / no f2ystk’je h;opy muvj=5, 3y beńxemy Pilnovaś, beńXemy tegu i tak t5l# by;u tegu vojska, ja muvji, tatu / my Si ju2 uCi2yLi / razym tam staLi / ca;y tyXiń / a f2ystk’je huXiLi p= zupy / po grohufKi / gXeś 1eba by;u doś dal’eku iść / i so5Satka muVi d= mamy, dla1egu ty Ne 214 iXi2 po zupy? Ne ma2 baNe1Ki, to ja Ci dam / a mama muVi, ja tu tak Ne z=stavji XeCi, a Ne pujdy, bo 1asym ktoś p2yjXi, Ne / bojim Se / to Se Ne buj / ho-Ce 2ypko ze mn=5 / i da;a mNe bańke, ja po2;a / ja Nosy te zupy, i gXeś tak 5o 5o 5o, jag do jaSa, poC=nk jeXi / a Ne muViLi, k’jedy bend=5 jehać / Nikt Nic Ne vjeXa; / a poCunk pojeha; / i nas z=staVi;, te bab# z=staVi;, Ne / a tat= l’eCa; za tym poConGim / b= je21y p=ma;u, jak ru2a, to p=ma;u / i l’eCi nap2eCiv mNe i z;apa; mNe za reńKi i muVi, hoć, my je21# uSondNemy / i my p2yl’eCeLi i je21y na ostatNi…na shotkah jiha;am ot stac’ji d= stac’ji s tatym / a baNe1Ki 3uCi;am s to5 zup=5 / muSa;am Si 1ymać r#nkam5 / Ne, a ca;y tyXin Ne h=Xi;am / kto zosta;, to zosta;, co jih ophoXi / jihaLi my ca;y mNeS=nc, koNic Listupada / zajihaLi my du koźla, a ko;u koźla by;a vjoska na Kil=metr, roGi Si nazyva;a, to my byLi f tyh rogah trohu / i taKi by;u 3yCi / oNi tam zostaLi, al’e je21y Xadyk mNa; curKi f tej vjoscy / a ta curka vyda;a Si / no on Ne by; ukrajiNic, tat= by; polak, bo jak Si 3yNi;= polak z rusk=5, to byLi Xef1yny, byLi rusKi / i byLi polaKi, h;opcy, to byLi polsKi / no ji ona mNa;a dvje Xef1ont i h;opca / to byLi tak’je 5o mje2any / teras XeCi Sexo5 v domah, Nic Ne vjexom / jak ja by;a taka jak bartuś, to t5lk= jedna Bida by;a / ja se myśLi, hoć jedyn Xeń taKi mNa;a… tak 5o v Xeń, jak p2y2;a so5Satka, no co s;yhać, co s;yhać, jaka noc by;a / to muVi tam, tam, tam, a Xiśaj jak=ś spokojNi by;u / to muvj=5, tam XeCi ma;e bij=5, d= 4Vi / by;= na ;u2ku, to vZeLi za noGi, Bij=5, bo to polak, 1y polka, Ne / a so5Satka na2a tag 5o tro2ku dal’#j dva domy, bjeLi;a ha;upy i tam 1yśCi;a, i 21otKi my;a na dvo3y, a jak te bandyty p2y2Li, ona Ne uCika;a, b= ona ukrajinka / to muVi, Ne bendo5 BiLi / a oNi p2y2Li na p=Dvurku, Ne pytaLi, 1y ty ruska, 1y ty polka, od razu 215 zaBiLi i ju2 / a do drugjegu p2y2Li i on ViXa;, 3# id=5 i uCik do stajNi i tam byLi i ofcy i on Si tam gXeś zary; / tam by;= du3= gnoju, f ten gnuj / nakry; Si gnojim i oNi p2y2Li i Si popa1yLi i po2Li / i te, barany byLi, ofcy, i ofcy po Nim h=XiLi, f2ystku / ukrajiNic, i te2 jakby povjeXa;, 3y on ukrajiNic, to oNi BiLi ukrajiNic, Ne ukrajiNic / bandy Si gXiś nar=Bi;u, nazgromaxa;= / bandy Si nar=Bi;u z ru3nyh vjosyk / je21# Niht Ne muVi;, 3y mo52 3on# zaBi;, 1y 3ona me53a zaBi;a, 1y coś…Ne / i vjosKi paLiLi / u nas tam Si f2ystku spaLi;u / i krovy Si spaLi;u, zbo3# Si spaLi;u i f2ystku Si spaLi;u / i my po2Li d= mamy tata / i Nic Ne zap;aCiLi, Ne by;= 3adnegu pomocy, 3adn#j Nic / vojna, Ne davaLi pjeNenxy, Ne davaLi / a te gospudarstvu na2y, to onu by;= novy / tatu Si 3eNi; i zaras Si budova; / to 1ekaj, f kturym to roku? gXeś v dvuXestym usmym pevnu Si budova; i Sudmym, no a 1t#rXestym druGim ju2 Si spaLi;= / to vjel# to by;u, dvanaśCi l’at, 1y XeSińć / i f2ystku Si spaLi;u / ViXi2, 1;ovjik Se naroBi; / studNi dva razy BiLi, bo barx= g;emboku voda by;a / i stodo;a, i stajNa, i dom i 4ef tatu nasaXi; i ViśNi byLi i je21y tak po bokah tak du3= kamjeNi zosta;u / co to s tegu, f2ystk= po2;o / puźNij po2yt na vojny / f 1terXestym 1eCim h5ba roku / po2yt na vojny, z dva l’ata by; / i gXeś tam v ros’ji staLi i 1#kaLi / mNeLi mundur dostar1yć vujskovy / staLi i f taKij stodol’#, tam by;u Zimnu i by;a ca;a stodo;a tegu vojska p=lsk’jegu / tam mNeLi troHi s;omy, na tej s;omji spaLi / 3ony huXiLi d= me53uf / bjeLizn# zaNeśLi, coś jeść, /.oroboji;ka / viXi2, to by;o dal’eko, a dal’eko / Ne vjem, il’# to Kilometruf by;u / mama v Zimji 2;a /pamNentam, to by; SNek / i tam po2;a, a tam f2y ;aZiLi tag 5o a2 d= gury, a2 podnuSi;u f2ystku i te s;omy, i te ;aHi, b= oNi Si Ne myLi, Ne p2ebjeraLi / namn=3yLi f2uf, to jed#n od drug’jeg=, to na g;ovji mNeLi i f2eńXi mNeLi / bo3y k=hany / mama f2uv do domu p2yNos;a / muVi, ja Si tar;a 216 p2#s ca;=5 droGi / bo Ne by;u tak’jegu mNejsca, 3eby Ne by;o f2uf / aNi myd;a Ne by;u / Ne mNeLi te h;opy, bo c= vZeLi z domu, to vymyLi i Ne ma / a tam staLi coś dva mjeSenc# f tyj stodol’# / bo mNeLi im p2yvjeś jak’jeś ;ahy v=jskov# / a je21# coś Ne na2yLi, 1y coś i oNi f tyj stodol’# byLi / je21y f svojih ;ahah / i mama tam o12ypa;a Si s tyh f2uf i my uCikaLi z bratym, 3#by Ne nabrać tyh f2uf, Ne? a rusKi u nas staLi na podvurku, o tak jak tu / ih by;u 2eZXeSunt / i t#3 mNeLi f2y / i my tag 5o BiLi te f2y, vje2 / ;aZi;=, to BiLi / a do zbara3a by;= Sedym Kilometryf / a potym z tarn=pol’a 2Li ranny na pje2= / kref Cek;a, p2#s pola, p2#s ;o5Ki i 2Li tag 5o Bidn#, 2Li / gXe oNi to 2Li? s tarn=pol’a 2Li p2#z na2y vjosKi / to ja Ne vjim, gXe oNi to 2Li / Niht Ne vjus rannegu / jak muk, to iC / a jak by; jaKi taKi mocn= ranny, t= umar / gXe l’e3y / taka by;a upjeka nat tyMi rannym5 i f2ystku / Informator: Leokadia Banach tu pop2yji34aLi a2, tu p2yvjeźLi na- s tarnopulsk’jeg=, ze zbara3a, - sambora, zna1y stary staNis;avuf / teraz nazyva Se ivanofranko5skoje, staNis;avuf / by; Sambor stary, sambor novy tam / a ji z vo;yNa / sp=t tarnopol’a / gaje vjilKe, pu5tora Kilometra ot tarn=pol’a, tam jedn#j nocy XevjeńXeS=nt pol’akuf zamord=vaLi 5ukrajincy / ma;a vjoska, jedn#j nocy / Kilometr ot tarn=pol’a / XeVjińXeS=nt pary osub v gajah vjelKih / tutej tak f2ystku pozbjeran# jest s Kilku v=jevuctv, tak Ne ma tak, 3y p2ypuźmy…tu mamy tak, 3y 1artor’ja jest, m52k=Vic# so5, ber#z=Vic# / a tak re2ta nu, vo;yń, zbara2, ot strusova, sk2yny / z nastasova… vjelka vjeź by;a, ponat tySonc numeruv mNa;a / nastasuf / kSonc kuBińsKi tam by; / jag vybuh;a vojna tam, to ba; Si 5ukrajincuf, 3#by go Ne zaBiLi i uCik a3 d= afryKi, a3 217 na same po;udNi / po;udNova afryka, johanesburk, 1y jaKiś, Ne, na samym dol’e i tam umar / kSonc kuBińsKi / p2yjehaLi / nas poConk p2yvjus tovarov4 / zajihaLi my, po NemNecku muvje banhof, na stac’ji v g;up1ycah / staLi my na skarpje, na pol’u / Ne vjehaLi na peron / byLi krovy, k=Ne / f2ystku / i tu by; taKi u3unt r#patr’jacyjny, p2y2yt i muVi, kto tam jes / jaKiś komendant muVi tegu poCongu / n= tam zg;oSi; Se banah Vikt=r, or;o5sKi jakup, kaMińsKi na5u1yCil / iXemy, gXe hceCi / bo my f pjerf2#j hViLi mNeLi jehać a2 na bydg=21, al’e tam muVi, 3y tam pjasKi so5, teg= i muVi jaKeś tam f kat=Vicah / my vas vyśl’emy do g;up1yc, ur=xajna ZimNa jist / i my ften1as =d3yLi, koNe pospr=vaXaLi z vagonuf, f2ystk=, jedyn vus / iXemy d= grobNik p2yk;adovo, ińńi pojihaLi sobji do go;u2oVic / iXemy, ty gXe beńXi2 mNe2ka;? ty za2;aś tut=j do teg= so5Sada / p2yhoXi muVi: ten dom beńXi, ja bjor# ten / my ten / tam jakaś stara baba jest, mo3# ma jako5ś horoby, ja Si boji, Ne hce tu / ićmy daLij / i tak sobji povybjeraLi, gXe kto hCa; / Nic Ne vjex=nc, ktur5 jest l’ep25, ktury g=r2y / t5lk= na vygl=nt to Si bra;= f2ystk= / rozuMi2? na vygl=nt i koNic / a Nemcy ju3 byLi p2yg=tovaNi / ju3 o tym VeXeLi, bo ju3 my p2yjihaLi, to pod;oga by;a ju3 umyta / tak, my p2yjihaLi, to my p2yvjeźLi jaKeś tam star# mebl#, ta co my tam mńeLi, ;u2ka, teg=, jaKeś kanapy do spaNa, jaKeś k2es;a, stu; je21# mamy tam gXiś na gu3# / i sk2yNi / f tyh sk2yNah f2ystku by;o / to by;a …sk2yNa to by;a ca;a 2afa i ca;e f2ystku / i tegu / i my p2yjihaLi, to ju3 Nemcy byLi p2y2ykuvaNi, byLi povjad=mjeNi 5o tym, 3# s polsKi p2yjado5 ze fshodu, p2yjado5 tutej / zosta;o mo3# pjeńć roXin / zosta;a paNi brajk= g#rtruda, ktura zmar;a ju2, aLi curka jej zosta;a / jej curka zmar;a / zosta; muSa;, zosta; klu1Nik, je21# kturyś…to 218 dvje r=Xiny taKe / n= ko;= pjeńć roXin zosta;= f t#j ca;#j vjosc# i tu u nas by;o f t#j vjosc# / s po1ontku roku, jag my p2yjihaLi, 1terXesty pjonty rok…dob3y muvje, 1terXesty pjonty rok…pjetnastegu 1ervca / my p2yjihaLi, to ju3 by;= nas tutej, jag najihaLi f2yscy / to tu najiha;= dva tySonce pjeńset 2eśXeS=nt osub nas by;= v grobNikah, a XiSaj to f2ystk= vymar;= / jes je21# pjeńset 2eśXeS=nt 1tery osoby / dva tySonce l’e3y na cm#nta3u v grobNikah / 1eńS, barx= ma;a 1eńS vyjiha;a k;ock=, gXeś tegu, vyeMigr=va;a, a to f2ystku po5umjera;= / Informator: Kazimiera Ślepecka by; koval, m;yn, m;yna2 / pjeka3a Ne / ka3dy sobje sam pjek / tam ka3dyn mNa; pjec, tak / 1ęsto ogNe te3 by;y, 1ęsto Sę paLiLi / to ruBiLi, SaLi tak’je kunopje / to jak to by;u / kunopje Sa;y, ty Xecku Ne ma2 pojeńCa jak’je to jest / potym Se vybjera;u / i f taKi maleńKi snopKi vjo5zaLi i m;uCiLi / du 3eKi Se 2;o, p2#3uca;o Se b;otym / tam il# onu tam sta;u, a3 vymok;=, zrubi;o Se taKi bja;# / puźNij p;ukaLi to v 3ecy, fajNe, su2yLi / puźNij taka by;a mjendLica / na tym ruBiLi, paźXe34 odl’eCa;u, zosta;o same taKi v;ukna / v;ukna tak’je 5o jag v;osKi, taKi fajn4 / potym to…ovjes / co r=BiLi v Zimje kubjety? p2endLi / f2ystku p2endLi tyMi v3eCunaMi i na tak’jej NiCi / byLi tak’je tka1y, co ruBiLi p;utn= / puźNij jag ju2 t# NiCi zruBi;u Si, dava;u Si d= tka1a i 5on roBi; p;utna i puźNij znuf te p;utna na taKih ;o5kah / no taKi to vaNenKi byLi, al’e to by;u dr#vNanny, Ne / i to tag du3o, l’uXe tam na tyh kSenxa ;o5kah rośCel’a;y / namu1yLi to du vody, rośCeLiLi to na Zemji / a surovy to by;u…taKi surovy, jak tu Neras po12yCi jest taKi jak voryk Ne / rośCeLiLi / onu vysh;u / znovu go phaLi du vody / onu znu5 vysh;u i znovu / aś śi zroBi;u taKi 5o bjelutKi / s tegu potym ruBiLi p2eśCirad;a / vorKi TyLi na zbo3y / to vorKi taKi du3y poruBiLi / v vorkah to zbo3y sta;= / to taKi p2yśCirad;a ruBiLi, ubrusy / moja mama to barxo tag 219 5o mNa;a, to muViLi vy2yvać Ne, taKiMi k2y3ykaM5 / al’e to tag ;adNi, taKi ryn1NiKi, taKi p=2efKi na NeXeLi, 1y tak f taKi Xeń / jak Si ;u2k= zaśCiLi;=, to podu2ka jedna, druga, 1eCa i je21y taKi jaSik zrubjon4 / taKim 2yde;Kim, fajNi / tak to ;u2ku zaśCil’on# by;= / a pod;oga kuhana, to by;a ZemNa t5lku, torf taKi / taka Glina by;a fajna, to5 gLinu5 zl’#PiLi, puźNij 21otku5 to tak pobjeLiLi / g;aXutko by;u / i to vysh;u, to kto hCa;, mal’ovaLi jak’jeś okn=, albo coś na tej pod;oxy / a na śvjenta to nuSiLi na ViGil’ji s;om# / bo p2yNeśLi tak’je s;om# / taKi 1yśćutKi, rośCeLiLi / tam nasypaLi u3ehuf, i tu XeCi tam, ma;y taKi XeCi huXiLi i zbjeraLi sobji te u3eh5 / taKi by; zvy1ej / a du3= ty3 by;u h=jinKi / te3 gXe Nektury mNeLi, a gXe Nektury to tak, snop#k taKi mal’eńKi z ofsa…postaViLi go tam f końCi i tam go tro2Ki ubraLi / to tak sta;= na ViGil’ji by; / a ruBiLi tak’je ;ańcu2Ki s papjeru k=l’oruvegu, Ne / ku;ku, ku;ku, ku;ku, alb= i s;omka do tegu, a tu znuf tak’je vjo5zaLi coś / ru3n# taKi tam byLi / ku2y1Ki tak’je porubjony / no to te2 mo3na by;u kuPić / nu braLi / cuk’jerKi navje2aLi, Castka navje2aLi, pjerNi1Ki, bo ty2 pjekLi pjerNiKi / du3= pjek;u / bo ty3 mNeLi l’uXi paSeKi / no, to mNud by; / jak fajNe by;= / jag na ViGil’ji ju2, tag 5o, z’jedLi k=lac’ji i ju2 p=d okn=, tag 5o, taKi zrubjon= taka gvjazda kulorova, du3a i ju2 tam kol’enduj=5 pod okn#m / to Si jim vyhuXi;u i dava;u jim tam coś / ja vjem, pje1on#, 1y co, bo tak pjiNenxy, to tag Ne davaLi, al’# tak’je 5o pje1on# Casta, to 5oNi braLi / a puźNij to navyt taKi k=bjety, jag moja mama, to te2 taKi by;…huXiLi i zbjeraLi to / 1y na kośCu;, 1y co, kol’end=vaLi / na śvjenta znovu vjelkanocn#, to taKi by; zvy1ej, tag na pl’acu ko;u k=śCo;a, tu kubjety Se 1ymaLi za rency, taKi ko;u i tak 2Li, i tam śpjevaLi taKi ru3ny te pj=senKi / i ukrajińsKi i p=lsKi…i kSonc Nic Ne muVi; na t= / bo rozmavjaLi my po 220 rusku / to zna1y tam muViLi p= 5ukrajińsku, nu 3atk=, nu al’# tak po rusku, no bu ta vymova ta na2a to taka jakaś hah;acka by;a śmNe2na, Ni / bo p= rosyjsku co jinnegu, p= ukrajińsku ty2 co innegu, a tak p= rusku tak / ja tobje ka3u a ty to, a ty to / troHi ukrajińskjegu, troHi rusk’jegu, taka by;a mova / du kSenxa tu tak p= polsku, Ne / Si gada;u, no ji d= uhronKi Si huXi;= / to ja muvji, Sostry z namy huXil5 na spacer / tak pamNentam, jag my śpjevaLi, jad=5, jad=5 XeCi drog=5 / jak to taKi XeCi / no by;u fajNi / Sostry p2ygutovyva;y do pjerf2#j komuńji / 2yLi suKine1Ki f2ystKim jednakovu, z bja;egu p;utna i potym p= komuńji XeCi ju2 paraMi 2Li d= kSenxa i tam ruBiLi kaka;= / tak, pamNentam kaka;=, tak’je r=gaLi1Ki fajn#, bu;e1Ki / i f tym kaka;= zruBiLi…taka Bita śmNetana by;a i t= XeCi zjedLi kuhana, i to by;= ca;# f2ystku p= komuńji / p2y2;a s kuśCo;a, rozybra;a Si i po2;a bavi- Se tam, l’atać p= 5uLicy, 1y g’eńSi paść, 1y co / jihaLi d= śl’ubu, jak tak svoji ve vjoscy…aLi p2#va3Ni jihaLi z druGij paraf’ji, b= Ne by;u tam k=śCo;a / tag jag by, 5o, do deb3yc, Ne / to jak furmankaMi, majov#, to taKi ZeLiń p=zapyhana v Nim / taKi fs=53e1Ki p=Centy s papjeru tak’jegu / tak’je mar21ony, kulorovy, ru3ny / a śpjevaLi, a jak 2Li…jag m;oda 2;a d= m;odeg=, Ne, no t= za N=5 NeśLi starosta i dru2Ki, za N=5 NeśLi =bras na p2yk;at / =brazy, podu2Ki / je21y ja by;a ma;a, jak pamNentam / śpjevaLi i tag by;u ;adNi / jnu bo3y2…jak tu oNi to śpjevaLi, ju2 Ci Ne pomo3y tvoji p;akaNe / 1tery koNi stoji, v voZi ten p;a1 Ne pomo3y, oj Sadaj z naMi, oj Sadaj, Sadaj, kohaNi moji / tak se p2ypomNa;a / a v ZimNe na saNah znovu jihaLi, no / a jag do nas 2Li d= k=śCo;a s tyj druGij parafji, tu tag, 5o, zaf2y jak=ś tak p2yva3Ni p2#z na2y podvurk=, paNenKi taKi, Ne / bosy, p2y2Li do nas, myLi sobji noGi, ubjerali buCiKi / a je21y co ruBiLi kuhana, jak na druGij vjoscy na p2yk;ad by; folvark i Sa;u du3= burakuf, no tu 221 oNi…jiha;a furmanka i oNi zbjeraLi, l’uXi vu;aLi, d= roboty, d= roboty / hto hCa;, Ne / no hto hCa; zarobić / to 2;a kuhana na ca;y Xeń / hto by; taKi, ja muvje bugaty, to mNa; ze sob=m s;oNiny, 1y tam 1osnyk, 1y co do tegu, no i jak=5ś vod# / p2yva3Ni voda to taKi by;y źrudlaka po pol’ah / to tag 5o po pol’ah, tu tag 5o klyńkaLi, naPiLi Se vody s tegu, ja muVji / i zdrove byLi, 3# no / a hto bjedNej2y, t= kostKi cukru i hl’eba, ca;y Xeń roBi; / dosta; za t= z;otufKi, aLi za to5 z;otufKi kuPi; sobje fajn# buty / taKi by;y 2Pil’e1Ki, tutej tak na pase1ku, albu taKi dva guZi1Ki / taKi barxu ;adny byLi te buCi1Ki / 1y huste1ka na g;ov#, bo tu huXiLi f hustkah k’jedyś tak, Ne / Ne tag jak teras, pravda, f2ystku roskr#ncon# / teraz navyt 5o jag vnu1ka by;a, to tam v d;uGij taKij suk’jenc# Ne, tutej te3 mNa;a d;uGi renkaf i jak tam hustKi, bo Ne pu21=5 tam do t#j cerkvji / tag Ne mo3na hoXić tag, jak jak u nas / tag 5o, 3# pl’ecy povystavjan#, f2ystko / no, to to oNi tak -ćiLi / otprovaxanu na cmenta2, s cmenta3a to ju3 by; taKi 1eguś Nikt za to Ne dba; / d3eva pozarastany, travy, al’e to 2Li l’uXi, tag 5o, SerpaM5 tak troHi =p1yśCiLi ko;= grobuf, Ni / p=3neLi to5 trav#, poSekaLi, 3yby by;= / Ne tag, jak by u nas…tam Niht pomNika Ne zna;, no t5lk= ZemNa, ZemNa i zaros;o, i tag by;o / Informator: Katarzyna Jurczenko u1onyh i taKih g=spoda3y, ktury taKi…jak mNa; vjencyj pol’a, to ku;ak i na syb5r tegu / vje5k2uść tam zosta;u / muVi v Zimnyh vagonah jiźXiLi, kto je21y vZo; zy sob=u jaKiś pji3yny, t= je21y jeha;, a kto Ne vjus, t= Ne dojeha;, bo XeCom, navyt pji3yny mNeLi…XeCom skura p2ymarz;a do tyh / tag Zimnu by;u / to 1yXeśCi Minut by;u, navyt Ne zdo53yLi co tegu…braLi / 222 i tam muVi jedna od nas…jiźXi;a, by;a na syber’ji / na sam sput potstavi;a sobji du vaLisKi k2y3yk od nastasovyj / aLi ona navyt Ne pamNenta;a, 3y ona mNa;a / postaVi;a na sput a na vje2h postaVi;a gazety / dupjer= jak tutaj p2yjiha;a, do domu, a3 v domu zoba1y;a / muVi;a, 3y barx= z;# jixeNi by;u / zostaVi;a te XeCi, a h;opak hoXi; te2 / gXeś tam po2Li s paNu5 do jak’jeguś l’asu, tam Si tegu tak jak to mo3y XeCi, vyCe1ka / i vo52 muVi, gXeś tam l’as i p2#stra2y; Si, i t#n h;opak i dosta; tam pada1Ki / zy strahu / pa1Ki dustava;a, p2ysy;ali zaf2y / to makardn su2ony, tegu, na s;ońcu su2yLi i kartofLi su2ony tag du tegu / Ne davaLi im jeść / a muj mo52 jag by;, to muVi;, 3y tegu…jag by; f starobjelsku ju2 na tym…kurs zdava; / to by; kurs na pravu jazdy / tu muVi, tak jeś hceLi, 3# v nocy 2Li i vybjeraLi, a Ne saXiLi ZemNakuf, tag jak my saXimy / no ;upy z ZemNakuf saXiLi i 2Li, i v nocy vybjeraLi te, 3yby Nikt Ne ViXa; i Ne vjeXa;, i tegu / Nikomu Si Ne p2yznavaLi / a muVi, jak tu kava;e1yk hl’eba SCisnu;, ten hl’eb, t= muVi, Castu Si zruBi;u f tym hl’ebji / a jak p2yjeha; tu, ju3 du l’ubLina i jag z=ba1y; p=Midory / on barxu p=Midory lubja;, muVi najat Si tyh p=Midoruf, muVi, 3y tak jad, 3y 1#rvonKi dosta; / laksac’ja barx= / i zaras zabraLi go du 2Pital’a / a te kul’exy jegu, 3y po2Li na front, tu 3adyn Ne vruCi; / on Si z=staVi; / 3adnyh l’#ka3uf Ni by;u / saMi Si l’uXi l’e1yLi / aNi Ne horuvaLi tak, Ni by;u tej nu grypy, aNi Nic / s kukuryXanyj mo5Ki, to5 mo5Ki gotuvaLi i z demba te kor#, i to za1ymyva;= / jak Si skal’e1y;, tak hoXi; i teg= / by;, my huXiLiśmy na puZomKi, poZomkuf t5le nazbjeraLiśmy ze śmNetan=5, al’e jak’e to by;u sma1n#, jej…=pjeńKi, tak jak ja muvji, su2yLi i jedLiśmy, hto hCa; za zupy, kto Ne, to sma3y; upjeńKi / 223 zbjeraLi l’uXi, a kto mNa;, jak muj ojCic formank’e, to tak furmankaMi jihaLi / zarabjaLi, huXiLi du l’asu zarabjaLi / by;= dva k=val’#, tak / ruBiLi koN=m, tam by;y ru3ny te…l#mje2y / u21yLi f2ystku tak / by; m;yn, al’e ve vjoscy, skont pan, ten tej joLi ojCic / kośCu; by; gXe v MikuLińcah / tak h=XiLi, jak mogLi / i stary l’uXi Ne huXiLi / u nas bapCa Ne huXi;a du kośCo;a / to by;u za dal’eku / to by;u gXeś 1y Kilumetry / a Zimov=5 por=5, to nav#t jihaLi p2#s 3eKi / bo u nas 3eka by;a / tat= mNa; i-ny zajeńCa, mNa; pol’e / jeZXi; zaf2y dva, 1y razy f tygodNu, to Ne mNa; k’jedy, a hto mNa; 1as, tu braLi / barxo dobry ryby by;y / ja muvji, raz p2yNus tam…jedyn s tatym pracova; i muVi…p2yNus te ryby i muVi, 3#by vysma3yć, a mama muVi, no a jak to roBiś / o 5o veśCi śmjetany, c#bul#, nakrojCi, te ryby na patelNi taj i uva3ajCi, 3ebyśCe Ne p2ysma3yLi / jak Mi te ryby smak=va;y, jaKi one by;y dobry / u nas jak hto pjek hl’ep, to tak pah;u na ca;=5 uLicy / ro21yNaLi vje1ur, davaLi Casto i dro34y Ne by;o / i na tym CeśCe…razym to Casto rozrabjaLi, vody l’aLi i tegu / o tak dvanaśCe bohenkuf, tegu / co dva tygodNi, zal’e3y / a puźNij d= ku2y1kuf davaLi / Ni1ym Se Ne b;y21a; i Ni1ym Ne smaruvano, Ne / Neras kartofl’# Si pjek;= f pjecu / f tym ve5gl’u / ka3dy mNa; pjec / u nas by; Niby nof2y dom taKi / 1tery / te pokoji byLi…kuhNa i pokuj i zno5 kuhNa i pokuj / muvji paNi, ja NigXe Ne by;am, t5lku ta na5u1yCelka sama huXi;a / muVi, 3eby jihaLi, 3y tam f2ystku beńXi f po3ontku / bo tam i kSonc jeXi, b= na2 kSonc zmar, b= tam 3yduf p2#hovyvaLi v MikuLińcah f kośCeLi, a Ne mo3na by;u / i v;aśNi jegu obrabuvaLi / i jak p2y2Li, povjiXeLi kSenxu, 3# on jest obrabuvany, f2ystku, to zmarnotravion# / on zava; dosta; i umar / polskjegu kSenxa ju3 Ni by;u / i rusKi 224 kSonc by; / Ne by;u, sta; pusty i doje34a; kSonc / i rusKi jegu hova; / myśLi sobji, my sobji 3yLi tag jak braCa, ja tego Ne u1y;, a 3# vyśCe tak zruBiLi… na 1#h kruLi by;a ta proces’ja / 2;a s k=śCo;a i s cerkvji i raz#m v MikuLińcah / rusKi kSonc i polsKi kSonc / razym SvjeńCiLi to5 vody / i l’uXi 2Li i f2ystku, zgaxaLi Si / a puźNij jaKiś co- Si zr=Bi; mjenxy tym5 l’uXMi i tegu / k;utNa tak / ona mNa;a Sostry… / na vjosc# by;a / i ftedy mo52 jej umar i tegu / by; dyrektorym 2ko;y rolNi1yj i zah=rova; / to ju2 by;a vojna / p2yZemBi; Se / dosta; zapal’eNa p;uc i zmar / a puźnij ju2, jak tegu, na5u1yCil tam mNa;… tam znajumego na5u1yCel’a / ju2 tutaj prenx#j vyjeha; jak ten…v grubNikah i porozumjeli Se i tamt#n zabra; jegu tutaj / muVi, p2yje34aj tu na zahut / tu jest…tu ma2 posady, v deb3ycah, 5o to dva Kilumetry / / i kośCu; jest, f2ystku tegu / my mNe2kaLi f 2kol’e / kto tu dobry dom z=staVi; to tegu, a vjencyj napravjaLi /a to ;upy, zaras jak jaKiś vjater, to te ;upy z3uca;= z dahu / muSeLi l’uXi napraVić / jak Ne napravja;, to f2ystku Se vaLi;u / tu Se na2e l’uXe naruBiLi / ja jak pojiha;am tam / u nas by; v MikuLińcah taKi zegar / ko;u tego zegara zaf2y sta;= du3o l’uXi, 5ukrajincuf / i ja muvji, tendy Ne pujXemy, to muvji d= Sostry / pujXemy drug=5 uLic=5 tak, 3ebym ja Si z NiMi Ne sputka;a / ja Ne hcy / i ta tak dal’ek= by;a, a oNi k2y1eLi za mn=5, odvruć Si, vruć Si, hoć tutaj / my vjemy, 3e ty jestyś, hoć / no i ja Si ba;a / Ne vjiXa;a, co mam roBić, aLi jednak po2;am / navyt tyXiń 1asu Ne by;am / ba;am Si / tam Si Sostra moja zostaVi;a / Sostra mNe2ka;a tam z ojcym / to by; novy dom / muj Xadyk by; v ameryc# / i by; pot bl’aho5 dom i f2ystku / muj ojCic by; barxu pracuVity / ca;y podvu3# tyMi kamjeńaMi, p;ytkaMi by;u vy;=3on# to f2ystku / 225 Informatorka: Karolina Malisz o na vjelkanoc fcal’e Se Ne n=Si;o do k=SCo;a ko2y1kuf / t5lko naSi…ustavja;o Se f Kilku domah, vjadomo f kturyh sto;y, p2ykryva;= Se / i taKe k=2yKi s f2ystKim by;y i jajka i Ke;basa / no i p2yje34a; / p2yv=3ono kSenxa furmanko5 z MikuLiNec, z mNaste1ka / p2yje34a; i by;= śvjenceNe potraf / f2ystKe paNe s ko2ykaMi / a by;= tak, 3e v zazdroSCi to do kośCo;a NeśLi f tej fSi zazdrość / do k=SCo;a f2yscy s k=2ykaMi smar=vaLi / no aLi umar;a mama v domu / to ojCec / ojCec ko2yk p2ygotova;, p2ykry; i se- do k=SCo;a / a h;opcy vy;aZiLi na hur i stamtond ViXeLi, kture Xef1enta mNeLi ;adNe barxo pomalovan# jajka, hture majo5 barxo ;adNe p2ybrany ko2yk, ta- gustovNe / i ju2 kSonc ma iś- śvjeńCić, a ten h;op, ten Bidny vdovjec, co mu 3ona umar;a, Ne otkry; ko2y1ka / a p2ykryty servetko5 z vje2hu / a s5n z gury muVi: tatu, otkryjCi jajka / a stary to zrozumńa; ina1yj i jak tyn muVi;, ty co, zvar’jova;yś? a to hoXi;o o ko2ykyk, a temu o co i-ne / i by;o potem śmNehu i śmNehu p3#z rok, albo p3ez il# za starego / aLi farby Ne u3yvan= / t5lko naturalne, na p2yk;at Zelona trava, to by;y Zelone / ;uPiny zbjera;= Se z jajek d;ugo, d;ugo Se zbjera;o te ;upy z jajek z vje2hu te i masa tego by;a v garnku, i Se uk;ada;o jajka / one by;y p2#pjenkne / bja;e ruBi;y Se 3u;te, a CemNej2e brMzove / i pot#m bra;o Se coś ostrego u nas, na p2yk;ad v mojim domu / 3yl’etka, no 3yl’etek tam Ne by;o, tam by;y b3ytvy do goleNa Se / al’e coś ostrego, 1y to gvuź by;, 1y co / i Se na tej skorupce ju3 ugotovanyh tyh jajek, coś tam rysova;= / i barxo ;adNe to vyglonda;= te jajka / n= hojinKi na bo3# naroxeNe…hoinKi strojono, al’e najvjencyj =zdobaMi robjonyMi v domu / XeCi ruBi;y ;ańcuhy p2ed;uGe i aNo;Ki, i taKe ru3ne 3e1y / 226 no śvje1Ki, by;y taKe śvje1NiKi / fk;ada;o Se, al’e Ne by;y elektry1ne, bo Ne by;= v ogul’e prondu / t5lko fk;adany do tyh śvje1Nikuf / zapala;o Se f tym / v rogu f pokoju by; postavjony snop zbo3a / zvjMzany v dvuh mNejscah, 3eby to ;adNe vyglonda;o / i na k2#śl’e, 1y na 1ymś f samym rogu pokoju by; snop zbo3a zavjMzany / a na pod;oxe by;a zaśCelona s;oma, 3eby utvo3yć jagby to5 stajenk’e, f kturyj Se jezus uroXi; / vjenc p2yn=2ono s;om#, vjMzank’e albo dvje, p2yvjMzyva;o Se i do 21#pana, to zna1y - ViGil’je ta s;oma by;a, a XeCi Se ogromNe Ce2y;y to5 s;omo5, bo Se po;o3y;y i Se ta3a;y f tej s;om’je / i ha, ha, ha, i ha, ha, ha, i śmNeh5/ no al’e by;…zda3y;= Se tak, 3# ktoZ z r=Xiny, jaKiś XaXu, ja ju2 Ne pamNentam / ten najstar2y to p2ynoSi; do sto;u v ga3e taKim / to Ne by; emal’jovany garnek / to by; garnek s taKego tv=3yva no 3#, 3# mlek= Se v Nih 1yma;o / 2 1ego te garnKi by;y? Ne mog’e sobje teras p2ypomNeć / Xad#k mo3# beńXe vjeXa;, zapytam go, co? to by;y taKe garnKi na ml’eko / i f tym garnku by; ca;y gar kavy bja;#j, zbo3ov#j do poPijaNa i Nus t#n Xad#k to5 kave na stu; / i by;a s;oma na pod;oxe / al’e ktoś p2ez Neuvag’e jedno povrus;o zostaVi;, to ktur# zvjMzyva;o s;om# / Xadek jak Se za1ePi; o to povrus;o, rozla;… na obydva kolana s tym garKem, s to5 kavo5 / f2ystko po2;o na pod;og’e / 1eba by;o vyCerać i śvje3o5 kave roBić / tak, a Xad#k p2epra2a; / fstyXi; Se, 3# tag mu Se sta;o / tak i dupjero na bo3# naroXeNe by;a te2 ta s;oma / n= to by;o coś i-nego, coZ Ne / /1eg= Ne by;o Nigdy / t5lko v;aśNe f tou ViGil’je / i na bo3# naroxeNe by;a te2 ta s;oma / a ju2 na 21epana zabjeran= i sp2Mtan= / tak, al’e to by;a radoZ dla XeCi, bo je21# co, f to5 s;ome fsypyvan= o3eh5 / kto mNa; v;osKe, to v;osKe / a kto Ne mNa;, to laskove / i v3ucono tyh o3ehuf, i teras kto najvjenc#j o3ehuf znajXe, nazbjera / no to beńXe Pisk, k2yk, Ne vjadomo co, a taKe ma;e, 227 najm;ot2# Ne mog;o sobje poraXić s tym / no to kto mNa; dobre serce to p=maga; trohe / no, taKe, taKe by;y zvy1aje / no Niby to śmNe2ne mo3e teraz, al’e to by;…ja Mil’e to fspoMinam, jak to by;= s to5 s;omo5, s tyMi =3ehaMi f t#j s;om’je / bo muj mM2 pohoXi z bje21at i tam jeźXi; z XećMi na ViGil’je i tak sam= by;= u Nih / no a l’e2ek, na2 najm;ot2y syn by; ma;y i Ne muk sobje poraXiś s tyMi o3ehaMi / to mu tam f2yscy pomagaLi, 3eby on te2 troh# nazbjera; / jeSeNo5, na Zim’e p2yg=tovyva;o Se vor#- ka2y gry1anyj / gryk’e Se Sa;o, r=Bi;o Se pu5 taKego, co roBi; ka2e / var2tat taKi by; u nas, barxo Blisko mego domu / pan kaMińsKi mNa; ten var2tat / nazVisk= mNa; polsKe, al’e by; ukrajinc#m / i na imNe mNa; pamNentam /ilko //ilko to ja myśl’e, 3e Hilary mo3# /muViLi na Nego tak / i no to roBi; taKi gospoda2 / zavoZi; to5 ka2#, to zna1y /re1k’e, gryk’e ina1#j / naSona tej gryKi i on roBi; ka2e / ju3 by; vur, jed#n zapas / druGi proso / Ne vjem, 1y v ogul’# vje2, co to jest? proso i to te2 roBi; ka2e jaglano5 / druGi vorek / Sa;o Se du3o konopji / l#n te2, lNany olyj te3 r=bjono, al’e tu du3o konopji i s tyh konopji r=bjono ol#j / i znovu tego oleju du3= / KiSi;o Se be1k’e ogurkuf / du3o5 bek’e / a druga be1ka kapusty / to by; zapas na Zime / je21e jak Se uhova;o jaKegoś proSaka, to by;= 1ym okraSić / al’e za vjel’e mNEsa Ne jexono, tag jak teras / na NeXel’e bapCa muVi;a / na NeXel’e poViNen być rosu; / to ju2 staraLi Si, 3eby by;/ moja mama jak po2;a do k=śCo;a i p2yhuXi;a s k=śCo;a, i pyta;a, co jez- do roso;u / jag muViLi, 3# makaron, to Sada;a i jad;a, a pot#m 2;a dojić krovy / al’e jak povjeXeLi, 3# ka2a gry1ana na sypko jest upje1ona, to 2;a od razu dojić krovy / Ne otpovjada;o jej to / pot#m p2yh=Xi;a i jad;a, bo U2eba by;= / al’e tag by;= / 228 no i got=va;o Si, got=va;o Si du3o pjeroguv rusKih / f ka3ym domu t= got=vaLi / pjekLi f pjecu te2 pjeroGi z na p2yk;at ka2a gry1ana vymNe2ana -ser#m / do tego cebulka usma3ona, pjep2 / to by; far2 / Cast= by;o dro34ov#, kruho dro34ove / tag jak na plac#k dro34ovy / SlMsKe, 1y jaKe tam so5 placKi / t5lk=, 3# s;on# / i pjeroGi Se pjek;= / by;y barxo dobr# / got=va;o Se bar21 ukrainsKi, 1ervony / no byLi luXe do tego p2yzvy1ajeNi i hvaLiLi / mNa;= Se g3yby zbjerane v l’eSe, usu2on# / to pot#m teSe 3uca;= do ru3nyh potrav do bar21u / no kapusta barxo 1Esto by;a robjona na gęst= / kapuśNak te2 / i navet f k=śCel’e pamNentam jak= ma;a Xef1ynka kSonc mNa; hoXić po kol’eńXe f konopkufce / to proSi;:pro2# XiSej Ne g=tovać kapusty / bo gXe t5lko f2et, to kapusta / zapah kapusty / Vido1Ne ju3 mNa; teg= dość / i muVi;:pro2# XiSaj f21ymać Se =d g=tovaNa kapusty / XiSaj hoxe f konopkufce / no na ut2ymaNe kośCo;a i te i-n# to davaLi bogaCi / hrabja dava; / no kSonc mNa; pol’e / nave- doZ du3= / al’e no cu2, =n ja- t5lko jed#n tale3 zupy / dva Ne pot2ebova; / i n= to te2 dava;, sp2#dava; to zbo3# / i dava; na rymonty, na…Congle coZ by;= pot2ebne / i muj ojCec zostaVi; nas, mNe i mame i po2#t sobje do tarnopol’a / tam sobje znalas, muVi;, lep2o5 paNo5 / bo matka vruCi;a s arg’entyny po 2eSCu latah pobytu v arg’entyNe / on Se dovjeXa; o tym, 3# vruCi;a Xevuha z arg’entyny, to zna1y, 3# ma pjeNonx# / i raz dva 2ypCutk= p2yjeha; i 3eń Se / a mama ju3 Ne by;a m;odo5 paNenko5, no i vy2;a za Neg= / a potym roBiC U2eba by;=, bo mama mNa;a pol’e, dom za1e-;a budovaC za te pjeNonxe, co p2yvjoz;a / jemu Se to Ne podoba;o / pojeha;, zostaVi; nas / i kSonc pyta mame: maryNu, krov# ma2, ma2? mam / ml’eko ma2, ma2? mam / a jeSC ma2? jexeNe dla Xecka ma2? mam / je3eLi Ne ma2, to f t#j 229 hViLi pro2# p2yjSC / ja voryk albo dva zbo3a vZonć, daX do m;yna, zroBić mMk’e / i tak luXom pomaga; / tag3y ta- mę21yzna jed#n p2y2#t, p2yNus vor#k / bo to Ne jeg= vor#k / da; mu vorka / kaza; nabraC vor#k zbo3a / a on muVi, Ne, ty je21y Kilka razy tym vorKem muSi2 obruCiC, 3ebyS mNa; co jeSC, bo ja Ne bende muk spaC / pohoXi; gXeS tu ot p2emySl’a ten kSonc / taKi i by; tam / tam by;a jeg= Sostra i tak tam to g=spodarstvo jakoZ by;= provaxone, al’e barxo LuXom pomaga; / Ne pot2ebuji vjencyj jak…n= po co mu? co beNXe s tym roBi;? to dava; LuXom, n= / no a na Zel’one SvjontKi…o to tag =zdabjano domy, mal=vano domy na zevnon1, b= to ju3 vjosna / j ju3 ;adNe by;= / to 3eby ten dom ;adNe vyglona;, to malovano, r=bjono vjeńce p2y 4vjah, =zdabjano barxo ;adNe na Zelone Svjenta / Informator: Anna Czopowik zaNim =puśCiLiśmy svuj dom i ca;y na2 dobytyk, do2;o je21y do barxo traGi1nyj sytuacji / otu2 ojca Ne by;o / by; 5 zbrara3u, gXe u państva 1opoViku5, mNe2ka;a Sostra kaSa / pojeha; tam zavjeś nastempn# na2# 3e1y / v domu by;a t5lko ja i mama / mama pevna tego, 3# banderofcy Nic jej zroBić Ne mogom, bo jest 5ukrajinko5, hCa;a jak najd;u3#j pozostać v domu, by p2yPilnovać pozosta;ego dobytku p2et kraXe3o5 / ja vje1orym po2;a spać do kol’e3anKi, mama zosta;a na noc sama / no i ftedy 5 nocy fpadLi do na2ego domu bandero5cy, pozabjeraLi sobje f2ystko, co jim t5lko by;o po12ebn#, al’e 2ukaLi z;a21a za butaMi / butu- f2ystKim f tym 1aSi brakova;o barxo / vjeXeLi Ne vjem skont, 3# tat= kuPi; maMe jaKeś stare vojskove buty / 2ukaLi 52eńXe za NiMi / mama ze strahu sko1y;a do ;u2ka, tak jak sta;a, 5ubrana z butaMi na nogah / 5udava;a horo5 / tedy oNi f2eńXe v3e21onc na mam’e, p25kLinajonc vyvracaLi 52ystko do5oko;a v po2uKivaNu butuf / vre2Ci kturyś 230 z Nih podNus; ko;dro5 karaBinu pje3yn# i Kedy zoba1y; buty na jej nogah, vyzva; jo5 5od najgor2#j, zerva; buty z nuk i ftedy dopier= od’jehaLi / mama by;a tak p2#ra3ona, 3e oVine;a noGi t5lko jaKiMiś 2mataMi i po nocy pobjeg;a do zbara3a odleg;ośCi 1ternastu Kilometru5 / by; to mNeSonc ma3yc / po tej Histor’ji tato hCa; jak naj2ypCej zabrać nas do zbara3a / v zbara3u stacjonova;o vojsko / banderofcy Ne mNeLi tam prava fstempu / f2ystKe polsKe r=Xiny ju2 tam by;y, 1eka;y na transport na Zimji odzyskan# / znajoMi 5 ukraińcy proSiLi mNe, 3ebym jednak zosta;a ve fSi / muj h;opak s;a; Mi Listy p2e- sfojo5 Sostry, zapevNa;, 3e Mi, aNi mojej roXiNe Nic Ni groZi / kSonc proSi;, abym hoCa3 do 5otpustu zosta;a, bo poU2ebova; huru f kompleCi / barxo Mi by;o 3al opu21ać svoje roXi-ne strony, a nav#t odmuVić Ksenxu, poNeva3 p2es 1as vojny zvjo5za;am Se z cerkvjo5 / 5ot po1ontku vojny, my pol’acy zostaLiśmy pozbavjeNi kośCo;a / hrobrufka jako ca;a vjeś polska s kośćo;ym, z zako-NicaMi i polsKim kSenxym p2yje34ajoncym s parafji pjer2a zosta;a do21entNe spal’ona / vymordovana i spal’ona / p2yvjonza;am Si vjenc do na2yj vjejsKij cerkVi / p2es ca;o5 vojny h=Xi;am z mamo5, k=l’e3ankaMi do cerkVi na m2e z 5ukrajinsKim / t#2 t5lko z modLitevNiKim p2yjiha;am na zahut / ja jednak tedy ju2 na dobr4 vyjiha;am z mojij ukohanyj roXi-nyj fSi / ze śćiśNentym sercem, rospa1ona, za;amana / u państva 1opoViku5 by;o nam dob3# / p2#de 52ystKim mogLiśmy Se spokojńe k;aś spać i rano stavać / 1#kaLiśmy a3 p2yjXe na nas kol#j do transportu na zahut / państvo 1opoVikovje opru1 curKi rozal’ji, ktura ju2 ot Kilku l’at p2ed vojno5 by;a 5 kanaXi, mNeLi curk’e karoLin# oras dvuh synu5, v;adys;a5 i toma2 / h;opcy pracovaLi na koleji / kol#j by;a zMiLitaryzovana, tag3e oNi Ne muSeLi iść na front, 231 tam, gXe GineLi nasi h;opCi v jih vjeku / v mojij roXiny zGine;o 1eh m;odyh h;opaku5, dvuh ukrajincu5 i jed#n polak, ;uka2 / mNa; XevjentnaśCe l’at / by; jedynaKim, to by;a v’jelka rospa1 v na2yj roXiNe / u państva 1opoViku5 mNeLiśmy…mNe2kaLiśmy 12y mNeSonc# a3 do samego vyjazdu / v mNenxy1aSe zap2yjaźNi;am Si s h;opcaMi, pomaga;am jim v gospodarstvji / mNeLi gospodarstvo na p2#dmNeśCu zbara3a / mNeLi tu 5 zbara3u spokojNej2y 3yCe, bo Ne napadaLi na Nih banderofcy, aNi t#2 sovjeCi / z vojny ca;y 1as Pisa; do mNe muj h;opak p2#s po1te polovom / poda;am mu zbarasKi adr#s / Pisa; nav#t je21y ftedy, Kedy mNe ju2 tam Ne by;o / gospoda3a syn, tom#k p2ysy;a; Mi je na muj novy adr#s, na ZeMe odzyskan# / tom#k by; Mi;ym h;opcym / f 1aSi mojego pobytu 5 zbara3u zabjera; mNe do Kina albo na spacer, Neras te2 do svojij zamę3nyj ju2 Sostry KaroLiny, a tam jego 2vag’jer gra; nam pjenkne melod’je Mi;osn# na sk2ypcah / o1arovana to5 muzyko5 je21# barXej tenskNi;am za svojim h;opcym, ktury val1y; o volno5 polsk’e pot 2tandar4m buh, honor i oj1yzna / 5 zbara3u by;o du3o Xef1ont z ok=Li1nyh vjosyk / spotykaLiśmy Se 52ystKe po vyjśCu s kośćo;a / zbarascy h;opCi hoXiLi za naMi i ka3dyj z nas p2y1#pjaLi jako5ś ;atk5 / a 3# ta taKe ma noGi, a ta taKe, a 3# ta jest ;adna, a 3# ta mNej / barxo mNe to gNeva;o, 34 Sexo5 5 domu 12ymajonc Se mat1yn#j spudNicy, Kedy naśi h;opcy Gino5 na fronCi / je21y majo5 g;upoty v g;ovji / a nam m;oXutKim Xef1yno5, ktur# pouCika;y banderofco5 spod no3y i kryjo5 Se v mjeśCi p2#ra3one svo5 novo5, Neznano5 sytuac’jo5, Ne taKego 12eba by;o / ja mNa;am ftedy XevjentaśCe l’at / moja m;odość, moje najpjeńkNej2e l’ata z’jad;a vojna, Cę2ka praca, strah, g;ut i tensknota / a ja, jak ka3da Xe51yna hCa;am Si ubrać, buCiKi mjeć ;adny / Ne mNa;am Nic / 21eńśCe, 3# moja Sostra kaSa, ktura by;a ju2 232 men3atko5 p2ed vojno5, fspomaga;a mNe 1asaMi, po3y1a;a Mi svoje ubrańa i buCiKi / vjele luXi umar5o / mNe barxo d;ugo 12yma;a vysoka goron1ka / by;am ca;a f p;omNeNah, vypad;y Mi v;osy / p2yhoXi;a do mńe l’ekarka v=jskova / v baborovje stac’jonova;o vojsko rosyjsKi / L’ekarka kaza;a r=Xicom, by mNe zaVijaLi f p2eśCirad;a, p2e3y;am / po mojej horobji - Sostrom kaSo5 odbyLiśmy pjelg3ymk4 na jasno5 gur#, aby poXenkovać matcy bo3#j 1enstoho5sKej za ocaleńi / to by;a moja pjerf2a pjelg3ymka / pamjentam, 3y jihaLismy Xeń f1eśNij, mja;yśmy ze sobo5 koc, mja;yśmy nocovać na b;oNah / jednak ca;o5 noc modLi;yśmy Se vra- z i-nyMi luXMi / by;am o1arovana pjenknym śpjev#m, modLitvam5, VidoKi- matKi bo3y v jej p2ypjenknym sanktuar’jum / p;aka;yśmy obydvje z# 21eńśća i z4 vzru2eNa / f tym 1aSe by; to dla Mne vjelKi p2e;om, do tyj pory 3y;am fśrut 5ukrajińcu5 i 3ydu5 / rozmavja;am z NiMi po 5ukrajińsku, hoXi;am z NiMi do cerkVi / ftedy vydava;o Mi śi, 3y to normalne, a tu nagle Vixy samyh polaku5, by;o te2 Kilka roXin NemńecKih, aLi byLi to MiLi luXi / umNeLi muVić po polsku / 3adn#j cerkvji Ne by;o, t5lko sam# kośCo;y 3ymskokatoLicKi / 1u;am Se na po1ontku troh# zagubjona, p2eCe3 do t#j pory zna;am tylko ob3ond#k cerKevny / Ne povjim, barxo Mi Se f kośCo;ah podoba;o, aLi jednak brak mo3Livośći u1ystNi1eNa ve m2y śvjenyj v mojej roXinnej fSi dobrovodah stal5 dava;o o sobje znać braKim obyCa ob3ontku5 kośCelnyh, al5 Se Congle u1y;am / pamńentam 3# Kedy po mojim ślubje ve2;am vra- z m&3ym do zakryst’ji po śvjadectvo ślubu, to kśonc Mi povjeXa; pu5 3art#m pu5 ser’jo, 3# p2et hVi;o5 by;a tu hyba jakaś moja ryvalka, bo hCa;a zap2e1yć na2yj p2ySenxe ma;3eńsKij / muVi;a, 3y ja jestem z inn4j vjary / kSonc śmNa; Se muvjonc, 3y ta paNi hyba jest Nezor’jentovana, 3y vjara grekokatoLicka i 3ymskokatoLicka to jedno 233 / ftedy dopjero tak napravde zda;am sobje sprav#, 3y ja do tyj pory to v;aśCivji naLe3a;am do vjary grekokatolicKej / zastanavja;am Se, 1y to jest g3eh, f końcu do2;am do 5Nosku, 3y v;aśNi p2es to je21# barXej vje3#, 3y jestem umocNona, bo i tom, i tom barxo koha;am i v sobje utrvala;am / uvjelbja;am hoXić do kośCo;a, modLić Se, śpjevać, organy tak pjeńkńe gra;y, f kośćel5 1u;am Si jak v Nebje / pyta;am ojca jak to v;aśCivje ze mno5 jest, jaKij jestem vjary / ojCec Mi povjeXa;, 3y p2ed vojno5 by;o taKe za3onxeNi od Biskupu5, 3y 5 Me2anyh roXinah curKi p2yjmova;y h2est ved;uk reLigji matKi, a synovji ved;uk reLigji ojca, al5 3y te na2e dvje vjary, dvje reLig’je to jedno / o- tej pory by;am ju2 ca;koViCe uspokojona i nabra;am pevonośCi, 3y to v;aśńe na2e dvje reLigji uratova;y na2o5 roXin# / v baborovji tylko Si oSedLiLiśm5, zavjonza;a śe dru3yna harcerska / fstomPi;am do Nij od razu / by;am barxo dumna z p2ynal’e3nośCi do harcerstva / MeLiśmy co jakiś 1as zbjurKi, byLiśmy vjerNi pravom bosKim i harcersKim / kośCu; parafjalny by; ca;koViCe zNi21ony, kSenxa Ne by;o, p2yje34a; s kturyjś vjosKi, 5 otpravja; m2e v drevNanym kośCu;ku na cmenta3u / kośCu;yk jakimś cudym osta; Se pravje NetkNenty / my, harce3y, zbjeraLiśmy Se5 te2 na rynku p2y Figu3y matKi bo3y, śpjevaLiśmy śe, modLiLiśmy Se, odmavjaLiśmy LitaNji, v maju otpravjaLiśmy majove nabo3eństva, to by;o pjenkny / do nas p2y;on1a;o Se coras vjencyj luXi / modLiLi śe razym z naMi / na bo3y naroxeNi kol’endovaLiśmy razym z luXMi, r=BiLiśmy 2opKi, graLiśmy jase;ka, ja by;am pastu2Kem / na śvjenta bo3ego naroxeNa transport#m ze zbara3a p2yjehaLi h;opcy na2ego gospoda3a, pana 1opoVika, tomek i v;adyk / muViLi, 3# f2yscy pol’acy vyjihaLi i 3y oNi t#3 ju2 Ne majo5 tam co 2ukać / 3# roXicy zostaLi z jih Sostro5 karoLino5, 234 vydano5 za 5ukrajińca, a zostaLi t#2 dlatego, 3# 3al im by;o jih dobytku, ktury zdobyLi Cen2ko5 praco5 / a bandero5cy im Ne groZiLi, bo f2eńXi jest vojsko / star2y brat v;adys;a5 mńa; ju2 v zbara3u Xef1yny, mojo5 kole3ank’e, staSi, ktura ruvNi3 vra- s svojo5 roXino5 p2yby;a transportym do baborova / v lutym, f 1terXestym 2ustym roku pobraLi Si i zamNe2kaLi u jej roXicu5 / dostaLi jedyn pokojik / m;ot2y bra- tom#k zamNe2ka; z NiMi / tom#k 1u; Si barxo Nesvojo, oboje od roXicu5 dal’eko i Casne mNe2kaNe v jednym pokoiku z novo3eńcaMi / Nikog= je21y Ne zna;, t5lko na2o5 roXiny / coXe-Ne pravje do nas p2yhoXi;, u3ala; Si, f 1ym mogLiśmy, to mu pomagaLiśmy / tom#k 2uka; pracy, by; po Gimnaz’jum kupjecKim / vre2Ci znalas v nadleśNictvje / za1o5 Se do mNe zalecać / Ne vjeXa;am, co mam roBić / muj h;opak p2esta; Pisać z vojny / vracaLi naSi braCa, h;opCi, vjel# jednak Ne vruCi;o / f tym 1aSi p2y2;a t#2 na na2 adr#s karta pośmjertna ;uka2a / naPisane tam by;o, 3y zGino5 f 1ehah, Nedal’eko praGi / v jaKijś moGil5 jest pohovany / muj ojCic’ i stryjek jednak tej karty Ne pokazaLi svojej So212e a-Ni, Nikomu Ne pokazaLi / Ne hCeLi, aby ih Sostra znal’az;a i za;ama;a Si zupe;Ni / vol’eLi vmuVić jej, 3e ;uka2 zGino5 bez vjeśći i tym samym spraVić, by 3y;a f CMg;yj naXeji na jego povrut / vjeXeLi, 3e CoCa aNa by tego Ne p2#3y;a, straCi;a p2eCe2 dvuh m&3u5 i 1vurk’e XeCi / osta; Si jej t5lko najm;o12y syn, ;uka2, f kturym ViXa;a ca;y śvjat / jak mo3na by;o jej povjeXić, 3# on Ne 3yje? CoCa do śmNerCi 1eka;a na svojego syna i to 1ekaNe dava;o jej Si;y do 3yCa / CoCa by;a dva razy zam&3na / XeCi ma;e by;y, ftedy jakaś horoba by;a i po5umjeraLi, a vy2;a za mM2 za druGego m&3a, to by; t5lko ten jej ;uka2 / tag3e to ona mńa;a t5lko v Nim naXeji / bo XeCi po5umjeraLi, to f1eśNij je21y, p2et vojno5 / muj brat sta2yk vruCi; z vojny C&2ko ranny, Ne od razu jednak p2yjeha; do nas / po zal’e1eNu ran pojeha; najpjerv do 3ony maryNi, curKi staSi v lubelsKe, poNeva3 235 one tam vra- z maryNi matko5 f 1terXestym 1vartym roku, od 1terXestego 1vartego zamNe2ka;y / bandero5cy vymordovaLi pravji ca;y ludność v jej roXi-nej fSi berezoVica ma;a / potym vjeś to5 ca;koViCe spaLiLi / im uda;o Se p2e3yć / uCekLi v lubelsKi / by;o tam bespje1Ni / tam Ne by;o banderofcu5 / tereny te by;y pod ohrono5 akofcu5 ,fkrutcy jednak f trujk’e do nas dojihaLi, a Kedy z vojny vruCi; vuj#k ViCak, mM2 CoCi Frani, druGij Sostry ojca, to zabra; jo5 vras s synam5 do l’ep2ego mńejsca / by;a to NevjelKe gospodarstvo, al’e v dobrym staNi / natomjast mM2 kaSi, mojej Sostry kaSi Ne vruCi; jednak do Nij i jej pjeńCol’etNego adaSa / zosta; v vojsku f 2koly oFicersKij dal’eko, a2 v bja;ovje3y / vy3yk Si boga i roXiny / nav#t svojih 12eh braCi, ktu3y mńe2kaLi za graNico5 / Ne hCa;, by mu p2e2kaxaLi f kar’je3# vojskovyj / p2es Neg= braCa Ne mogLi vruCić do kraju / z arm’jo5 andersa za2Li tak dal’eko, a on jim otCo5 drog’e povrotu / Sostra barxo p;aka;a, Ne hCa;a tak dal’eko ot svojih roXicu5 4yć / ba;a Si te2 bronka zaanga3ovaNa poLity1nego, f kturym Ne ma mNejsca dla boga / kaSa muSa;a Si vreśCe zgoXić, vyprovaXić Se do bja;ovje3y / bronyk p2yjeha; po Nih, zabra; vra- z adaSem / cu2 mńa;a bjedna po1ońć / rospa1ona pojiha;a z Nim na zatraceNi / Xef1yna, ktura by;a tak mMdra i pjenkna zamńe2ka;a 5 lasah bja;ovjesKih / bronek…ca;yMi dńaMi Ne by;o v domu, kaSa CMgle SeXa;a v domu vra- z adaSem, barxo p2e3yva;a / no i tak do1#kaLiśmy Si końca vojny / by; usmy maja, 1terXesty pjonty rok, vjelka radość, al’e my Ne mNeLiśmy ju2 Si;y Se5 Ce2yć / vreśCe 1ynasty maja, poctavjono otkryt# vagony tovarovy / pozbjeraLiśmy svoji re2tKi, jaKe zosta;y nam po vojNi i jedno5 krove, kturo5 nam pozvoLiLi zabrać ze sobou ze vzgl’endu na ma;y Xecko kaSi i staru2ka Xatka / no i vyru2yLiśmy 5 śvjat / p2y za;adunku pomaga; nam tomyk / ViXa;am, 3y jak Se z naMi 3egna;, mNa; ;zy v o1ah / v;axy gMiny zaopa12yLi 236 nas f karty evakuacyjny, karty majnontkovy, f kturym zaPisany by; ca;y na2 majontyk, jaKi pozostaViLiśmy v na2yj roXinnyj fSi / jihaLismy d;ugo, jazda by;a barxo uCo53Liva / vagony by;y otvarty, 1asaMi by;o nam stra2Ni Zimno, a jak pada; de21, byLiśmy p2#mokNeńći / dojihaLiśmy do Mikul1yc, tu nas povy3ucano z vagonu5 na rampy / myśleLiśmy ju2, 3e tu zostańemy / al’e Ne, na2e vagony by;y im po12ebn# do celu5 vojskovyh / Kedy tak 1#kaLiśmy na rampje, pothoXiLi do nas tamtejSi luXi i hoćby za kromKe hl’eba hCeLi vymńeńić NeKedy taKe śli1n# 3e1y /bjedNi luXi / no, al’e my ju2 saMi Nevjele hl’eba mjeLiśmy, hoCa2 p2ed drogo5 barxo du3o nasu2yLiśmy / Ne vjeXeLiśmy te2, co z naMi benXe, dokont nas povjozo5, jak d;ugo je21# beńXemy muSeLi jehać / vreśCe poctaViLi vagony kryte / 12eba by;o 52ystko na novo p2e;adovyvać, a tu v vjenk2ośći starcy, kobjety i XeCi / najgo3yj by;o s Cen2KiMi vorkamy / no, al’e XenKi bogu jedNi druGim pomagal5 i Se jakoś za;adovaLiśmy do tyh novyh vagonu5 / z byd;#m te2 by;o ogromny problym / byd;o vystra2ony Ne hCa;o Se dać p2eprovaXić / ryk, Pisk, skovyt, vji3gaNi, al’e f końcu ru2yLiśmy daLij, jiXemy v Neznan4 / po drox4 1ensto muSeLiśmy stavać, bo na torah by;y ru3ny p2y2kody / mNejscaMi toru5 Ne by;o v ogul#, Nektury mosty by;y u2koxon#, 1ykaLiśmy a3 napravdy, povoly napravjo5 i povoly ru2yLiśmy daLij / tag3# jehaLiśmy mjeSonc 1asu / 1ynastego 1ervca 5 1terXestym pjontym roku dotarLiśmy na dvo3yc v baborovji / ka3o5 nam Se roz;adovyvać na rampji, a tu p;a1 i Nikt Ne hce vyjść z vagonu5 / luXe vo;aLi, 3# uCekLi banderofco5 spod no3y, a Ne hco5 teras Cerpjeć v NemNecKih lagrah / vreśCe nas zmu2ono, 3# f2ystKim opuśCimy vagony, a z dvorca i tak Nikt Se Ne ru2y / pobudovaLiśmy z byl’e 1ego jaKeś budy i tak ko1ovaLiśmy p2ez dva tygodNi / baboru5 vyglonda; stra2Ni, same zgLi21a, luXi v ogul5 Ne by;o Vidać / 237 po uLicah ;aZi;y t5lko bezdomn# psy i koty / f2eńXe pe;no gruzu i 2k;a, pjura fruva;y p2y ka3dym podmuhu vjatru / 3o;Ne3# p2yhoXiLi do nas i namavjaLi, 3ebyśmy zajmovaLi domy, 3# to f2ystko teras na2y, 3y tu ju2 Nemcu5 Ne ma, a Ci, co zostaLi je21#, to so5 v lag3y / coraz barXej doku1a; nam g;ut, hlut i de21 / noco5 p2yhoXi;o do nas ruske ta;atajstvo, śvjeconc latarkaMi 2ukaLi Xef1ont / pamjentam, 3# spa;am obok Xatka s p2ykryto5 g;ovo5, dygota;am ze strahu na ka3dy Xvjenk, albo odg;os / stra2Ne ba;am Se tej svo;o1y / vreśće po dvuh tygodNah, Kedy byLiśmy stra2Ne vyCeń1eNi, straCiLiśmy ju2 jaKikolvjek naXeji, 3# ktoś nas stont zabje3#, p2yjeha; po nas taKi du3y vus, zap2yngNony f pary olb3yMih koNi / końMi povoZi; m;ody h;opak, umja; muVić po polsku / rozvoZi; nas po baborovji, gXe kto hCa; / muj ojCec pope;Ni; ftedy vjelKi b;ont / 2uka; t5lko byl’e jaKego dahu nat g;ovo5 / ojCec uva3a;, 3y jak to f2ystko uCihNe, vruCimy do domu, na svoje / z drug’jij strony by; zdańa, 3y Ne mo3na sobje ot tak cuxo5 v;asność zabjerać / i-Ni byLi mon43ejśi, cvaNi, zajmovaLi najl’ep2y gospodarstva / na2y bogat# gospodarstvo zosta;o do Xiś dNa na papje3#, poMimo tego, 3y muj brat sta2yk t5le l’at val1y; o volno5 polsk’e, by; v NevoLi NemjecKij, by; Cen2ko ran-y i to KilkakrotNi / Ne by; jednak f part’ji / sta2yk, Kedy vjosno5, 1terXesty 1varty rok, po raz druGi zosta; zmoBiLizavany i val1y; z okupantym NemNecKim o volno5 polsk’e v armji koSCu2kosKej / Nemcy pozak;adaLi obozy koncentracyjny, zabjeraLi do Nih z;a21a 3ydu5, polsko5 inteLigencji, ktura je21e zosta;a / zabjeraLi te3 kSen3y, vojna by;a stra2na, a koNec vojny je21e stra2Nej2y / pjerf2ego SerpNa v var2avje vybuh;o pofstaNi / var2ava v ogNu / armja kośću2koska dotar;a do var2avy i pot dovuctv#m g’enera;a zygmunta berLinga 238 stane;a po druGij stroNe Vis;y / g’enera; berLink Ne muk sam vydać roskazu, by armja v;o51y;a Se do valKi, potsuno5 t5lko myśl, aby ten, kto hce na ohotNika ru2y; na pomoc var2avji / vojsko ru2y;o, ;adovaLi Se po pjeńcu, po SedmNu do jednyj ;utKi / ;adovaLi sp2ent / pot os;ono5 nocy za1eLi forsovać Vis;# / Nemcy raKetaMi ośvjetLiLi 3eKi i o21eLivaLi forsujoncyh 3o;Ne3y / vjele 3o;Ne3y zGine;o od razu, jednak vjele te2 uda;o Se p2edostać na druGi b3ek / na jednyj s tyh ;ud#k znajdova; Se muj brat sta2yk / v ;utcy by;o SedmNu 3o;Ne3y / 1tereh od razu zGine;o ot kul HitlerosKih / U2eh Cen2ko rannyh, mjenxy innymi sta2yk, p2ygNeceNi Ca;aMi zaBityh, p;yneLi daLij s prondym Vis;y / nurt 3eKi zaNus; jih pot p2ens;o rozval’onego mostu poNatosKego / by;a noc, zroBi;o Se Ciho / trujka rannyh 3o;Ne3y z armji kośCu2kosKej vykaraska;a Si spot Ca; zaBityh kol’egu5 i z ogromnym trudym dotar;a na b3ek / jed#n z Nih mNa; vyrvan# poślatKi, men1y; Si potvorNi, f końcu nad ranym zmar / muj brat mńa; sU2askany ca;y bjodro / pozosta;y p2y 3yCu kol’ega o nazVisku vyhopjeń by; mNej ranny i tak ve dvuh zostaLi pod mostym dvaXeśCa dva dNi / PiLi t5lko vod# z Vis;y / po tygodNu 1asu pod mostym z’jaVi; Si m;ody h;opak, pofstaNec / zoba1y; stra2ny Vidok, dvuh na fpu5 p2ytomnyh 3o;Ne3y s po2arpanym, opuhNentym Ca;4m, bez 3adnego opatrunku, g;odnyh / pyta;, jak im pomuc / brat poproSi; go, aby z ih ;utKi, ktura zatoPi;a Si ju2 vras s Ca;aMi zaBityh kol’eguf, p2yNus jim hl’ebaKi s hl’eb#m / h;opak by; vystra2ony, 34 muSi g3ebać pomNenxy zaBityMi / tedy muj brat mu povjeXa;, Ne buj Se zaBityh, oNi Ci Nic Ne zrobjo5, pa1 t5lko, 3eby Ce Nemcy Ne do21egLi / rySik, bo tak mNa; na imNe uf 1ynastol’etNi pofstaNic, vydosta; dla Nih hl’ep / hl’eb by; rozmo1ony vodo5 z Vis;y i krvjo5 zaBityh kol’egu5 / ra-Ni 3o;Ne3# byLi jednak 21eńśLiVi, 3e hoCa2 taKim mogLi Se Neco poSiLić / vyXelaLi go sobje malutKiMi kava;kamy / star1y;o na tyXiń / f taKih oto 239 varunkah SeXeLi pot mostem, modLiLi Se i 1#kaLi zbavjeNa / v jih ranah zamno3y;o Se ju2 robactvo / z drug’jego b3egu Vis;y ViXeLi jih polacy, 3o;Ne3e, polscy 3o;Ne3e / baLi Si jednak ryzykovać, bo Nemcy hoXiLi po mośće, mńeLi Xa;a i co ru2 ośvjetlajonc Vis;y i jej b3eGi / pu21aLi ser’ji Xa; / vreśCe, Kedy na dvuXesty druGi Xeń Ra-ńi 3o;ńe3e bendonc ju2 u kresu vy12yma;ośći 3#gnaLi Si ju2 z 3yCim, zauva3yLi nagl’e p;ynonce f Kerunku jih ;utk’e i p2yvjonzany do Nij kajak / to by;o jih vybavjeNi / Nikt Nigdy Ne do2yt do tego, skont Se vZe;a ta ;utka s kajaKim i jakim cudym do Nih dop;yne;a / 3o;Ne3e re2tkaMi Si; dotarLi do ;utKi i pot os;ono5 nocy odBiLi ot b3egu / hyba jih sam pan buk provaXi;, bo fkrutc# dotarLi na druGi b3ek Vis;y, dal’eko ot mostu / myśl’eLi, 3e so5 uratovaNi, a2 tu nagl’e s;y2o5 21enk karaBinu5, znu5 3#gnaLi Si z 3yCem / jednak 21eńśCe v Ne21eńśu okaza;o Se, 3# to polscy 3o;Ne3e c#lujo5 v Nih broNo5 i vZeLi ih za vroga / vreśCe s;y2o5 nat sobo5 śmjeh 3o;Ne3y / jedyn z Nih pov’eXa;, no kol’exy, beńXeCe d;ugo 3yć, bo ju2 mNeLiśmy vy;adovać v vas ca;y magazynyk / 3o;Ne3e natyhmjast zajeLi Se ra-nyMi i dovjeZono ih do 2Pitala polovego, potem vras z armjo5 kośCu2kosko5 dotarLi do berLina, gXe zasta; ih ju2 końec vojny / do nas dohoXi;y s;uhy, 3e armja kośCu2koska bje3# uXa; f pofstańu var2afsKim, 3e jest vjele zaBityh, potopjonyh p2y forsovaNu Vis;y / 2aleLiśmy z Nepokoju / bratova, 3ona sta2ka Ne vje3y;a, Mimo, 3# jej Listy vraca;y s povrotym / Pisa;a do dovuctva z proZbo5 o vjadomość / modLi;a Se goronco, zaufa;a bogu / oNi byLi m;odym ma;3enstvym, rok p2ed vojno5 Se pobraLi / barxo Se kohaLi / 1#kaLiśmy na jako5kolvjek vjadomoś s frontu / po mNeSoncu p2y2;a vjadomoś ze 2Pitala / bo3#, al’e byLiśmy 21eńśLiVi / 1yXeśCi l’at po vojNe, vojskovy redaktor alojzy sroga v arHivah vojskovyh vyg3eba; notatk’e o Cen2ko rannyh 3o;Ne3ah, ktu3y dvaXeSCa dNi pod mostem 240 poNatosKego po1ykaLi na ratun#k / zafrasovany to5 notatko5 dotar do sta2ka i na poctavje jego opovjadań naPisa; kSo52Ki, naXeje / ruvNe2 v ekspreSi vje1ornym coXe-Ne v otCinkah oPisyvano to5 traGi1no5 Histor’je sta2ka / Xe-ńika3# nagabyvaLi go o vyvjady / jednak Nigdy Nikt Se Ne zatro21y; o jego stan zdrovja, ktury ju2 do końca jego dNi Ne by; dobry / potvorne rany doznane v 1aSe vojny, a z;a21a f pofstańu var2asKim, pozostaVi;y ślad na ca;e jego 4yCe / oU2kodovaNa jaKegoś te2 Nigdy Ne dosta; / ot i dola 3o;Ne3a polsKego / muj ojCec i braCa byLi u1CivyMi luXMi / byLi pravXivyMi polakaMi / Nic od Nikogo, 3adnego poNemNecKego domu Ne 5ZeLi / jak ju2 fspoMina;am, zajeLiśmy malutKi, zNi21ony dom#k / muSeLiśmy za1ynać f2ystko od nova, 3eby t5lko p2e3yć / ojCec vZo5 ot państva vo3ucKih, na2yh novyh so5Sadu5, Nemcu5, dva hektary v Xer3avy tak na po1ontyk / puźNij, Kedy dojeha; do nas brat sta2yk z bratovo5, bratova mNa;a na svojij karCe, vZeLi je21e 1tery hektary pola / zamje2kaLiśmy f2yscy raz#m, 1tery roXiny f taKim ma;ym domku / z naMi zamje2ka;a te2 CoCa anna skryPij, Sostra mojego ojca, matka Xevjentnastol’etNego ;uka2a, zamordovanego na vojNi / tam v raCibo3u, gXe ja pracova;a f hotelu robotNi1ym na r#cepcji / pot1as r#montu mNe kazano jeZXić na sam# nocKi, a v Xeń by;y sp2onta1Ki, KerovNik, tag3e ja pot1as r#montu hotelu, to ja muSa;a pracovać na noc / jiźXi;am na sam# nocKi pravje p2es ca;y mNeśonc / pot koNic by;am ju2 tak os;abjona, 3# zemdla;am f pracy / vezvano do mNe pogotovji ratunkov# / kar’etka zabra;a mNe do 2Pitala i po;o3yLi mNe na intensyvnyj terapji / podej3#vaLi zava; serca / pod;on1yLi Mi tl’en, daLi l’eKi i 1#kaLi co beńXe, a ja spa;am i spa;am b#s końca, al’e 3y;am i jak ju2 v końcu Se 241 vyspa;am, vypo1e;am, fsta;am z ;u2ka / l#ka3e stvjerXiLi, 3# to p2em#n1eNe, moje serce zas;ab;o / stvjerXiLi te2 Nestety, 3# moji serc# jest nadal s;ab# i mu2y Si barxo o21enxać, bo mo3y dojść f końcu do zava;u / troh# mNe tym vysta2yLi, XeCi te2 by;y p2era3ony / tedy curka moja haLina postanoVi;a mNe zavjeść do kLiNiKi do ;oXi do prof4sora jana mola, ktury pjerf2y 5 polsc# dokona; transplantacji serca / ju3 bodaj3# dva l’ata po pjoNersKej operac’ji profesora hrystjana bernarda f tySonc Xevjeńset 2eśXiSontym Sudmym roku / pojiHaLiśmy vjenc do t#j ;oXi / haLina specjalne dla mNe za;atVi;a vraz s Kerofco5 z# 2ko;y Mist2ostva sportovego v raCibo3u, gXe pracova;a /Ne mNa;yśmy 3adnego terMinu, al’e moja haLinka ve2;a do kLiNiKi p2#bojovo i Nikomu Se Ne pozvoLi;a vy3uCić / 1ykaLiśmy a3 do vje1ora, bo profesor operova; akurat serce jaKegoś jedenastoletNego h;op1yka / bjedny h;op1yk, umar na stol’e operacyjnym / profesor vy2#t z bloku operacyjnego zupe;Ne za;amany / by;o ju3 dob3y po dvuXestyj / haLinka jednak odva3y;a Se, pode2;a do Neg= s proZbo5, aby mNe p2yjo5, bo 1#kamy ju2 ot po;udNa / profesor barxo Si ZXiVi; na2o5 vytrva;ośCo5 / spodoba;a mu Se haLinKi deterMinac’ja, tak povjeXa;, no i mNe p2yjo5 / zbada;, opuka;, oglondno5, ekag’e raCiborsKego 2Pitala, no i kaza; Mi Se na druGi Xeń zg;oSić v izbje p2yjeńć / do domu by;o zbyt dal’eko, by vracać na te pare goXin / haLinka zaprovaXi;a mNe do vujka ZXiha, mę3a haLinKi, ktury mNe2ka; Neopodal kLiNiKi / p2ynocova;am u Nih, a haLinka 5 nocy vruCi;a do domu / MiLi byLi Ci państvo dejnovje / karol dejna by; brat#m ojca ZXiha, mę3a haLinKi / by; te2 profesor#m slaVistyKi na uNiversyteCe ;ucKim / jego 3ona zoSa na druGi Xeń zaprovaXi;a mNe do kLiNiKi i coXe-Ne mNe tam odvjexa;a p2es ca;y moji dvatygodNovy pobyt v kLiNic# / profesor mol barxo dob3# Se mno5 zajo5, pamjentam, 3# CMgl# Se Smja;, 3# za taKi p2ybojov# ftargNeńCi do kLiNiKi nal’e3o5 Mi 242 Si p2#bojove badaNa / 3artova;… no i mNa;am zrobjon4 f2ystKe mo3Live badaNa / 1y by;y on# p2#bojove, Ne vjem / vre2Ce na koNic profesor mol postaVi; d’jagnozy / stvjerXi; u mNe 5 sercu jaKiś blok lev#j odnoGi pen1ka Hisa / al’e zaras mNe poCe2y;, 3# s tym mo3na 3yć / 12eba jedyne na Sebje barXej uva3ać i o21enxać Se 5 pracy / by; rok tySonc Xevjeńset oSemXeSonty, Cę2Ke 1asy / f2eńXe 12eba by;o pracovać, vruCi;am vnet do pracy / jag3e mNa;am Se o21enxać, skoro dalej muSa;a doje34ać do pracy / smutn# to by;y 1asy, 2aro, brudno dooko;a / f2eńXi pe;no 3o;Ne3y, ormofcu5, zomofcu5, Ni1ego Ne mo3na by;o kuPić, ba navet papjeru toaletoveg= / f skl’epah puste pu;k5 / u 3#źNika nage hak5 / potstavove artyku;y na bony reglamentacyjny i kartKi 3yvnośCovy / dva tygodNi by;am f kLiNic#, to mNe dva tygodNi odvjexa;a 3ona pana dejny, zoSa mja;a na imje, a jej mM2, profesor t#n karol dejna / no i ona to jest mę3a Halinki, mojej curKi, vuj#k, t#n karol dejna / brat ojca, brat ojca / no to ona tam Se ośmNeLi;a pujś ze mno5, bo jih zna;a, to v r=XiNe by;o, ja bym muSa;a do raCibo3a jehać s povrotym i dopjer= na ran=, ji3eLi ju2 p2yjo5by, bo ta paNi zoSa muVi;a, jakim cud#m on p2yjo5 vas / tu muVi, p2eCi2 luXi t5le Se pha do Nego, al’e on Ne p2yjmuji / a3 potym haLinka znu5 po mNe p2yjiha;a i zabra;a / f kraju zamNe2Ki / soLidarność val1y o volno5 polsk5 / p2yśladovaNa, ary2tovaNa, internowana / vreśCe 1ynastego grudNa oSimXeSont jedyn jak jaruzelsKi fprovaXi; stan vojenny, soLidarność p2e2;a do poXZemNa / a tu moja 5osoBista pamjontka po soLidarnośći poXźemnyj / pozdrovjeńa ot poXźemja, soLidarność / obovjonzyva;a goXina poLicyjna / o 2ustyj rano f kturyh g=Xinah na uLicah 3ońXi;o 243 t5lko vojsko i zomo / a tu ktoś f tyh g=Xinah muSa; być poza domym, hoCa3by ze vzgl’endu na pracy po12ybova; sp4cjaln4j p2ypustKi / vojtyk dorasta; / by; p2y mNe ve f2ystKe najgor2y dNi, pomaga; Mi du3o / jag by; ma;y, hCa; zostać kSenx#m / by; dobrym XecKim, a potym, Kedy ju2 dorus, za52# hCa; być dob3y ubranym m;oXeńcym, markovy ubraNa, al’e na moji pjeNonxy Ne 1#ka;, vjeXa; jag 3yjemy / 5 ka3dy vakac’ji jak hoXi; do Lice5um, pracova; p2y roz;adunku geesofsKih 5agonu5 / by;a to barxo Cen2ka praca, same mater’ja;y budovlan#, al’e vojt#k vra- s svojim kol’egom gjenKem vren1 Se o te5 prace prosil5 / zaf2e PilnovaLi, Kedy transport p2ybeńXe do baborova i zaras XvoNiLi do geesu s prośbo5 o p2yXel’eNe jim 5agonu5 do roz;adunku / mje2kaLiśm5 Nedal’eko dvorca, tag3# 3adnyj okaz’ji vojtyk Ne oMija; / najgo3yj by;o, Kedy muSeLi roz;adovać cemynt / byLi spoceNi, a ku2 s cementu Sada; jim na v;osy / potym v;osu5 Ne mogLi domyś / sama muSa;am jih 1upryny 2orovać, no al’e U2eba p2yznać, 3y navyt fajny pjeńą2Ki zaroBil5 / pamjentam, 3y ftedy modny by;y sku3any kurtKi i taka kurtka vojtkoVi Se ju2 ot da5na ma3y;a / 5 polsc# trudno by;o je dostaś, vjenc vybra; Se samolotym na vengry / p2yvjuz ze sobo5 vyma3ono5 kurtk’e i mu3yna / p2yjihaLi ostatNim nocnym poCong’jem / ja ju2 ca;a zdenervovana 1eka;am na syna / otvjeram XVi i ma;o zava;u serca Ne dosta;a, tak Se vystra2y;am / taKego Vidoku Se5 Ne spoXeva;a / pjerf2y ras v 3yCu i tag bLisk=, i to je21# po nocy mu3yna zoba1y;am / gdyby Ne vybuh śmNehu vojtka i tego 1arnego h;opca, to pevNe zava;u bym dosta;a / vojtek barxo luBi; dofCipkovać / okaza;o Se, 3e t#n mu3yn by; studentym ve vroc;avju / poznaLi Se v poCongu, poluBiLi Si i vojtyk zaproponova; mu pobyt u nas 5 domu na 244 Kilka dNi / pamNentam, 3y moja mama po Kilka razy spravxa;a pośCil v ;u2ku, f kturym ten mu3unyk spa; / Ne mog;a uvje3yć, 3y pośCil jest Congl’e 1ysta i bja;a / f tym 1aSe vojtyk mNa; Xif1yne, kol’e3ank’e s kl’asy / nazyva;a Se bo3enka / dosyć d;ugo hoXiLi ze sobo5 / p2yvoXi; jo5 do domu / navet’ poluBi;a jo5 / by;a Mi;a i ;adna, a potym co- Se sta;o, bo3enka vy2;a za mM2 za h;opca z g;up1yc / 1ensto jo5 spotykam do XiZ dNa, bo jes dyrektorko5 2ko;y potstavovyj na alejah ślonsKih / to by;o tak, 3y jak Se roshorova;am tu, to mNe zabraLi do 2Pitala v raCibo3u pot1as pracy mojij / ja dosta;am…myśl’eLi, 3e to zava; / by;am f 2Pital’u puźnij / curka haLina v;aśNe to hCa;a mNe zbadaś i vjeXeś, bo muViLi, 3# to zava;, 3# mo3na pracovać Cę2ko / ona vjeXa;a, 3# to Ne v ;oXi ten profesor m=l, ktury p2y21epja; serca / kLiNika tam by;a / a tam mńa; jej mM2 vujka dejny, tego karola jako profesor slaVistyKi / no i ona mńe zavjoz;a i tam 1eba by;o nocovaS / ja tam p2#nocova;a u Nih, barxo MiLi luXi / na drugi Xeń jego 3ona zaprovaXi;a mNe do kLiNiKi, ja tam by;a p2ybadana / a to by; vujik jej men3a haLiny, mojij curKi / ja u Nih nocova;a, u państva dejnuf i potym paNi dejnova na druGi Xeń, bo Ne hCa;, bo kaza;, bo Ne hCa; p2yjońć, bo tam trudno mu / navet Mi muVi;a 3ona, paNi dejnova, jak ja Si do Nego dosta;a / a to curka tak mNe zm=BiLizova;a, tak go o1arova;a, 1y co, 3y on mNe p2yjo5, al’e kaza; na druGi Xeń zg;oSić Si v izbje p2yjeńć / al’e 3y v izbje p2yjeńć, to by muSa;a haLina 1ekać, al’e =na vynaje;a samohut…f tym…ze svojij pracy, tag3y ona vruCi;a, a mNe zavjoz;a do państva dejnu5, ja tam nocova;am / na druGi Xeń paNi dejnova zaprovaXi;a mNe do kLiNiKi, a potym odvjexa;a mNe ka3dy Xeń / by; rok oSimXeSonty pjerf2y / mja;am ju2 pjeńXeSont pjeńC l’at, ;on1Ne dvaXeSCa l’at pracy, za1e;am starać Se5 o emerytury / kol’e3anKi s pracy prubova;y 245 mNe je21y za12ymać, t;uma1onc, 34 kampańja Se zbLi3a, bendom podvy2Ki, 3# premje dostaNemy / ja jednak postanoVi;a p2ejść na emerytury, by;am ju2 vykoń1ona tyMi dojazdaMi, p2es oSim l’at z baborova do raCibo3a / f kvjetNu oSimXeSont dva dosta;am ze spu;XelNi mje2kaNe, ze spu;XelNi mje2kaNovyj v g;up1ycah, to je21y dalyj muSa;am doje34ać do pracy / doji34a;am tak p2es 1tery mNeSoncy / vreśCe v# v3eśNu po2;am na emerytury / barxo Se Ce2y;a z emerytury i z novego mje2kaNa / vreSće mog;am uvolNić Si od tyh z;yh fspomNeń z baborova / by;am zal’edvje rok na emerytu3#, l’edvje trohe otpo1e;a a muj synuś Mi ośvjat1y;, 3# beńXe Si 3eNi;, bo Xecko 5 droxe / Ne barxo mNe to Ce2y;o, bo vojtyk ledvje za1o5 pracy, by; zbyt m;ody, a ji loXa by;a m;oXutka / Ne mNa;a je21y XevjentnaśCe l’at / by;a dopjer= f 12eCij klaSe tehNikum mehaNi1nym, al’e cu2 by;o roBić / 2ko;y muSa;a zostaVić, no ji dvuXestego pjontego 1ervca oSemXiSontym 12eCim roku vZeLi ślup v ma;ym kośCu;ku f su;kovji / vesel5 te2 by;o f su;kovji v mjejsKim domu kultury, p2yjeńCe, vesel5 / r=BiLi r=Xice / by;y 43eva, upaja;am Se tam Ci2o5, zdala od zg’je;ku, sam na sam z bogjem i p2yrodo5 / a vnuKi jak p2yje43a;y do mNe, to napravd4 mNa;y radość / na Xa;c#, najad;y Se f2ystKego po trohu i ju2 najbarXej truskav4k, maLin, grohu / vje1oraMi zaś barxo luBi;am hoXić na m2e śvjent# do kośCo;a / kośCu; jest mojim druGim domem / tam Se 1uje najlepjij / 3yje sobje teras spokojne i 21eńSLiv5 / znuf sama sobje ze f2ystKim raxy / no pravje, 3# f2ystko, bo t#2 vjel# 3e1y jest, f kturyh vyren1ajo5 mNe moje XeCi, zv;a21a curka loXa i ZeNC aId3#j / al’e s pocstavovyMi spravaMi zvjonzanyMi z u12ymaNem domu, sp2ontaNim, gotovaNim, praNim, prasovaNim i tym podobne, rax# sobje sama / co roku je34y na kontrol# do 2Pitala v opolu / jak to do tej pory 52ystKi vyNiKi badań mam barxo dobry / jedyna 246 Nedogodność to taka, 3# te5 nog’e mam Neco kru12o5 / hox# o jedn#j kul5, al’e najbarXej, 3# hoXić mog# / no, mo3# Ne a2 tak dal’eko, jakbym sobje 3y1y;a, jednak i tak jestem Nezmjerna vXen1na bogu, 3# moge vyjSC na dvur / 1asaMi sama na pjihot# vybjeram Se do koSCo;a, al’e barxo Se men1e, bo to d;ugo trva, pravje 12y goXiny / do koSCo;a mam trohu za dal’eko / ja nat tym ubol’evam / no, al’e voZi mNe Zeńć / Xeńkuje bogu, 3# da; Mi tak 5spaNa;yh opjekunu5, a kośCo;a teras barXij po1ebuje, p2eCi2 moje 3yCe Ne potrva ju2 d;ug= / mam ju2 oSimXeSont 12y lata / jednak z ręko5 na sercu mog’e povjeXić, 3# tag jak XiSaj, to je21y Nigdy Ne by;am 21#ńSLiva / hyba, 3# v XiCiństvje / Mimo myh Nedavnyh Cerpjiń, końcufka mojego 3yCa jest pjenkna / XeNKi Ci o jezu, XeńKi Ci maryjo, matko jego / Kedy teras s perspektyvy 1asu pa1e no to ca;e moje 3yCe, dohoxe do 5Nosku, 3# tak’e ono v;aśNe muSa;o być, bo taka te2 jest vol’a boga / Ne vjim, il’e Mi je21e tego 21eńSa je21# zosta;o / al’e jedno vjem na pevno, teras napravde hce Mi Se 3yć / Informator: Janina Jankowska to ju2 l’ata =śimXeS=nt 2eść / to moja so5Satka / ona mNa;a 1vor= XeCi, ja 1vor= XeCi / ona v l’utym skoń1y;a =SimXeSunt 2eść, a ja f paZXerNiku skoń1# / v jednym roku / t5l’e l’at razym mNe2kamy i mamy jednakov# XeCi / tak sobji 3yjemy dob3y / ta kur1a, boguSa mog;aby do mNe p2yjś, p2yjehać k’jedy / al# p2yhoXi na cm#nta3 d= taty, d= mamy, Ne / zoSa tu pohuvana?boCan p2eCi2 / boCan z buska, z na2yj uLicy / i zośa z buska p2eCi2 / t5lku Ne vjim, s kturegu roku ta zoSa / ona by;a 247 albu m;oU2a ode mNe o dva l’ata / z dvuXistegu by;a hyba 2usteg=, albu Sudmeg= / zośka / a ja s pjonteg= / al# ona ju3 du3= l’at Ne 3yji / pamNentam mam# / mama ju2 te2 ma svoji l’ata? to ja je21y po l’ondyNi zVija;am jak mNa;am SedemXeS=nt XeVińć / je21# jak SedemXeS=nt pjeńć, 2;am na pjelg3ymk’e / a pjerf2y ras po2;am, jak mNa;am 2eZXeSunt XeVińć / potym by;am 2eść razy / to Nos;am k2y2 albu obras / bośmy mNeLi / to Mi dodava;u Si;y jak tak Nos;am / 3yLiśmy fspulNi razym z 3ydaMi / barxo Se nam z NiMi dob3# 3y;= / fspaNal5 l’uXi / ja to Se Xivji…o tym jedvabn#m jak pi2o5 / to jest Nemo3Liv#, 3# to polacy zroBiLi / ja f to Ne vje3e / mogLi to być pop2#bjeran# Nemcy, al’e 3#by to pol’acy? to bym Ne uvje3y;a / jak p2y2Li Nemcy do nas, to kto mNa; NemNecKi…german, Lipart, jaKiś novak, jaKiś tam je21# inn#, to byLi folksdoj1eraMi / vjenc folsdoj1#r dostava; kartk’e 3yvn=SCov=5, jaKiś tam p2yVileji mNa; / a jak tyh bjednyh 3ydu5 zgarneLi na ryn#k, 1y do g’etta, to kradl5 z;ot=, f2ystku / zabjeral5 / jak ih sp’eńXiLi na ryn#k i sam=hodam5 vuZiLi do krasnegu, to u nas Ne by;u stac’ji k=l#jovyj, krasn# / by;u 2eść Kilumetry od nas / no tu v;aśNe tam jih vuZiLi / a najpjerf na ryn#k sp’jeńXiLi / no tu co bjedna mNa;a jak=5ś Bi3uter’ji, 1y z;otu, ve v;osy, to tu, to tam huval5 / puźNij na tym rynku shuval5, no t= f2ystku p2eCi2 Ci folksdoj1e3y ;oViLi Si tym z;ot#m / i pamNentam jak to by; maj, i 3ytu ju2 by;u taKi du3y, a te XeCaKi, taKih dvuh h;op1ukuf pamNentam, jak po2yt ten v;aSNe folksdoj1#r / z;apa; ran= tyh dvuh h;opa1kuf, ja na svoji o1y ViXa;am, jak on grys, h;opa1yk, 3eby jegu re5k’e puśCi; / a t#n druGi… 248 p2y2Li najpjerf moskaLi / f 1yXestym Xevjontym roku / to naSi 5ukrajińcy po2Li do enkavude f2yscy / vydaval5 pol’akuf, u1onyh tyh f2ystKih / kturyn je21y Se gXekolvjik shova;, ukry; Si, 3eby z 3yCim p2e3yć, to oNi vykryvaLi, vydavaLi, to jih zabjeraLi do vje5ZeNa f2ystKih / a puźNij, jak p2y2Li Nemcy, to tu Si p=zaPisyva;a ca;a 5ukrajińska m;oXi2 / moji kol’e3anKi s kl’asy: pepCa, sarCa, klarCa / pjenkny Xef1yny / h=Xi;yśmy razym d= 2ko;y / to jag by;a r#Lig’ja, p2y2yt raBin, na2 polsKi kSonc na r#Lig’ji d= kl’asy, a puźNij p2y2yt 5ukrajińsKi kSonc / te3 huXiLi tam 5ukrajińsk’e XeCi / r#Lig’ja by;a p=Xel’ona / a puźNij, to il# ja tam mNa;am…ja jestem dvuXesty pjonty, a f 1yXestym Xevjontym, to pjetnaśCi l’at, to te moji kol’e3anKi 3ydufKi, bu oNi zaraz =-Xil’aLi star2yh, =-XeLNi tak jih zaBijaLi i na g’estap=, i tam muSeLi sp2o5tać, śCeLić, kav# r=Bić / potym normalNi spaLi z NiMi, m;odyMi tyMi Xef1ynkaMi / puźNij gXe Nektury by;y f Co53y, a jak ju3 do1ykaLi, t= jedyn, sumNeNi go mo3y ru2y;= / to muVi, to Xiś v nocy vas maj=5 vyvjeś i tam…i od razu pozaBijać, no tu vypuśCi; jo5 / i oth5Li Ci 4Vi, t5lku ma2 Ne p2yznać, 3y ja Ci povjiXa;#m / pravd=podobNi puźNij tak by;u muvjony, 3# adrys da; i 3y Si p= vojNi sp=tkal5 s tym Nemc#m / al# to by;u stra2ny barba3yństvu / to by;u coś okropnegu / a co puźNij ukrajińcy vyrabjaLi, to ju2 Si navyt Ne muVi…Si Ne hc=5 p2yznać / to jest p2eokropn# / co by;u, to viXa;a na sve o1y / a puZNij jak Ci s=vjeCi, moskal’#, b= ja ih nazyvam moskal’aMi uCikaLi, to v vje5ZeNu f2ystKih vy21el’al5 / f sońXi by;y PivNicy, 3y Si tak’je 4Vi podn=Si;u d= gury i tam by;a dopjeru PivNica / i te 4Vi by;y podNiSon# do gury i ka3degu sta; i 21yl’aLi f ty; i tam upada; / to t#n pevny, 3# beńXi 21el’a;, 3#by pol’eCa; sobji tam i 21eLi; obuk g;ovy, i tyh dvuh Si uratova;u / jak ju2 moskaLi uCekLi a Nemcy…Nikogu tam Ne by;u, ka3dy z ruXiny l’eCa; uvolNić z vje5ZeNa svegu tam, kto SeXa; z ruXiny / no i p2yhox=5, a ten v;aśNi 249 s tej PivNicy s krvjo5 vysko1y; i zaras 3eka buk tam p;yne;a / do t#j 3eKi Se po2yt myć / pod ;u2Kim druGi 5ukrajiNic by; / i dvuh 5ukrajińcuf enkavuXiśCu urat=vaLi / a f2ystKih p=l’akuf pomorduvaLi, po21yl’aLi / to Si Ne da uPisać / no ji te2 5ukrajińcy vZeLi na p2#h=vaLni tyh bjednyh 3yduf / bo p2y2;a do nas 3ydufka / a moja t#śCova muVi, 3# Ne / tu my mNe2kaLi a p2eCif p=Lic’ja / tu 5ukrajińsKi dom, tu polsKi dom / i myśmy Se bal5 / i ona po2;a s tyMi 3y1am5, 3y do nas…p2yNos;a 3#byśmy to vZeLi / po2;a do tegu ukraińca / puźNij ViXeLiśmy, 3# ten ukrajiNic v kaMizelce hoXi;, a 3yduf ju3 Ni by;= / muSeLi poBić / Ne mam pojeńCa / Informator: Genowefa Bencal v dvuXestym Sudmym / ;u1ka / a ja vjem dvaXeśCa dva, 1y il’yś / jakoś tak / ma;a vjeś / ukrajincuf / Niby by;y dobr# i Nedobr# / to tak / hto Ne Pi;, to by;y dobre, a hto za1o5 Pić…my mNeLiśmy so5Sada tak’jeg=, m=ra3a, on stal’e Pi; / ju2 1;ovjik jak Piji, to ju2 Bida jeg= / a mNa; syna, to syn p2yhoXi; do nas, v okna prubova; jak Si =tvjeraj=5, f2ystku tego tu / i p2#glo5da,; gXe co jest, jak i co / Ne, ve 5Si Ne by;= 3ydu5 u nas / t5lk= u nas mNe2ka; v domu na5u1yCil i my vZeLi ze sob=5 / na5u1yCil z 3on=5, a XeCi Ni mNeLi / mNe2kaLi u nas 2eść l’at / zabraLi my jih z# sob=5 / v;aśNe zaras p2#s droge by;a 2ko;a / davNej by; vjencyj rusKih by;u p2#dmNotuf / tag jak rusKi p2#dmNoty / by;y rusKi kSo52Ki / s polsKih kSo53#k t5lko no jedne rok / mNa;a 12y klasy / ja f2ystko mNa;a barxo dobre, bom Se dob3# u1y;a/ brat by; star2y, a ja by;a średNa, a Sostra by;a m;oU2a / muj ojCic f ku;ku duvoZi; ten, n= 3yvność, te f2ystku, a matka 2y;a / krafcova, tak / i muj ojCic nav#t v 250 nocy mNa; zegar#k, xvoNi; zegar#k, v nocy fstava; i jeha;, bo mNa; jehać, b= mNa; p2yvoZić tovary / i muVi, tu bjedna vjoska zara za paNina, vjoska paNi ojca by;a tegu / druga vjoska by;a, f 1eCij vjosc# tam / i tag Ne doPilnuvaLi tak stra2Ni kradLi/ r=bjony samemu, t= tak’je 5o z tyh nu kunopji SaLi i s tyh ruBiLi tak’ji p;utna / p2eśCirad;a tu m=1yLi tegu / te kunopji, moniLi tam KilkanaśCe tygodNi, dvanaśCe tygodNi i kamjeNaM5 p2yCiskaLi, 3#by tegu voda jej Ne zabra;a / Ne farb=vano / m=nyLi te, p2eCi2 ja sama il# huXi;a…nam=1y;a i d= s;onka / i s;onku śCo5ga;u tu / bjela;u / to bjel tegu vyCo5ga;u / roby;o Si bja;# / bo oNi bro5zovy byLi / a bro5s s;onku vyCo5ga;u / f2ystkom roBi;a / muSa;am i gotovaś, bo mama 2y;a / jak ja 2;a do 2ko;y, to ja ju2 Neras objat by;a gotuva;a / nav#t mama to5 na5u1yCelKi, bo pop2edNo i-na na5u1yCil mNe2ka; / vo;a j=5…1y by poko2tuva;a…bar21 jaKi gotuji / ja zgotuva;a / Ne vje3y;a ta na5u1yCelka / sama ko2tuva;a i muVi / muVi;a i tego / muVi;a, jak ja robji to / a tak sp2o5taLiśmy, Se1Ki my 3nelLi, f2ystku, f2ystku / tag 3eśmy p=magaLi ruXicom / my Ni SiXeLi tag, jak tutaj bezr=botny / by; p2y vojsku / by; f tym, hCa; jego ten… no on by; v Nem1yh / on pracova; tam v ros’ji z Nim i tegu / i puZNij on jak ju2 Si vojna za1e;a, byLi a3 za moskvo5, f starobjelsku / i stamtont uCik i tegu / po5uCikaLi / muj brat uCik do domu / mNa;…jak ko;u pompuvaLi, za du3o napompuvaLi i ko;u 1as, po;ama;u i uCik do domu / no a jegu k=l’exy pojhaLi za NimcaMi / a puźNij 2et d= vojska / jak 2et d= vojska, to ju2 i rusKi kuNe1Ne Ne hCeLi ju2 puśCić / muVi: vo;oVka / Ne puśCimy, b= Cebje zaBiju5 / a jegu k=l’ega by; p2y vojsku i stomPi; do Negu odvjeXić / i zaras p2y2Li v nocy te banderofcy i tegu k=l’eg’e zaB5Li / zaB5Li i muViLi, 3eby tato da; 2eś 251 par butuf i 2eś par ubrańa / p2y2Li v rusKih ubrańah, a to by;y bandery, a kto to vjeXa; / f2ystku od Negu zabraLi / pravu jazdy, kS=53e1Ki vujskov=5, f2ystku i ubraNi, f2ystku zabraLi z Negu / zostaViLi f kal#sonah, al’e on ju2 Ne 3y; / i on by; rok star2y ode mNi / dvuXistegu 2ustegu roku, taKi m;ody, on Ne mNa; 1asu co roBić / a jegu ojCic by; za graNic=5, v ameryc# / i matka sama by;a / on Ne mNa; k’jedy co roBiś, tak’je to by;o / bar21, s#rvatkeśmy gotuvaLi / zupyśmy ru3n# gotuvaLi / s#rvateśmy gotuvaLi, tro2ku /wry1anKi i teguśmy tam Si dopraVi;u i tegu / by;u ta zupa dobra i zdrova / i pjeroGi my ruBiLi / 2 1ym hto hCa; / s kartoflam5, ser, a jak Ne, tu jagodam5, 1ereśNam5 z uvocam5 / to hto jak lubja; / śvjeńCiLiZmy, huXiLiZmy do tegu, du kuśCo;a / kSonc śvjeńCi; / f c#buLi / ja to na pu5Misku dava;a tro2ku sera, tro2ku mas;a, hl’eba kava;e1yk, h2an / a bo3# naroxeNe to znovu ina1#j tegu / te2 tak sam=, 3e zup# to5 g3ybovo5 gotuva;o Si zaf2e / g3yby Si zbjera;= v l’eSi, su2y;o Si, co to u nas s;ojikuf Ne by;u / hto je21y p2e-tym vjeXa; tegu / zupa g3ybova by;a, pjeroGi s kapusty by;y, pjeroGi taKi ze serym / to jedLi / u nas parafja mNa;a pjeńć, 1y 2eść vjos#k / d= MikuLiNic my huXiLi / nu ru3Ni / budy by;y s cukerkam5 / muj mo52 muVi;, pas krovy, davaLi mu l’uXi paś krovy…i on pas te krovy i sobji pjiNenxy nask;ada; i muVi po2yt, zoba1y; muVi tak: jedna vygryva, druga p2#gryva, i ten tak muVi, tak Si pa1y; / f2ystko p2egra;, Ni / f2ystk’je pjeNenxy p2egra; i Ni vygra;, na co krovy te pas? 252 kuraLiKi f2ystku tegu mo3na by;u kuPić / ka3dy Se s pjeńenxMi Li1y; / pol’e kupovaLi, to Si bud=vaLi / pjeNunx by; Li1ony, Ne tag jak teras / vesel’# / ja vjem…to pamNentam by;u f stodol’e ruBiLi vesel’a navyt l’etN=5 por=5 / pamNentam, 3y tegu, f2ystku tam by;u na vesel’u i stuXiNiny gotuvaLi na vesel’#, fl’aKi z# stuXiNin=5 / by;y Casta / s poMidoruf by;a marmul’ada, Mi smakuva;a, Casta pje1on#, pjerNiKi / do nas so5Satka p2y2;a / i muVi, i on p2e2et jeden p2#s te, p2#s koryta2, a ta so5Satka za1e;a k2y1yć, 3y ona ma XeCi i my Nic Ne muViLi / a to taKi malutKi o p=;ova s tyj kuhNi / ta kuh’enka, co my SiXeLi i muViLi d= tata, 3#by da; ubraNa, 2eś par butuf, tegu / tatu muVi, 3y Ne ma / a ta na5u1yCelka muVi, ja mam, 3yby d= vorka, oNi t= vezm=5 / i v;aśNi 3o;Ni2 ten i ten jegu druGi, 3# by; p2y MiLic’ji, kul’ega / p2y2Li, p=SadaLi, my myśl’eLimy, 3y to jaKiś te rusKi, p= rusku ubraNi f tyh, muvju5 pu rusku i tatu muVi, 3y Ne ma tutaj i ona da;a ten poryk / p2yNos;a ten voryk i 5oNi zabraLi t= f2ystku / i ften1as oNi muvjo5 i tak t;u1y tym automatym do progu, tak t;u1y, gXeś hCa; nas f2ystKih poBić, 1y coś / a sta; taKi obras matKi bosKij, a ona Nic Ne umNa;a po rusku rozmavjać / ViSa; ten obras na śćaNi, ona hvyCi;a ten obras matKi bosKij i k2yni…matk= boska ty Ne da2 nas pozaBijaś, ty Ne da2 nas puzaBijaś…ften1as, a, a ten tego a5tomatu Ne napraVi; / coś popsu;u Se i ten a5tomat Ne vy21eLi; /i on ften1as nasamp2ut do tegu vujskovegu, puźNij do tegu, 3y by; p2y MiLic’ji i ften1as tak hoXi, 21eL5; je21y do mamy / i zaras tegu, my ze Sostr=u vZe;yśmy mam#, hCeLiśmy zaNeś tam d= ;u2ka, a mama pokazuji, 3y tu, na pod;oGi, jo5 po;o3yć / u nas pod;oga by;a upo3ontkuvana, bo cu to to / ojCic voZi; te 3yvnośCi, a matka 2y;a, to u nas by;a…Ne tak 3y tegu…f2eńXi by;u spo3onxone / a to 253 l’uXom zazdrość by;a / aLi muj ojCic Nigdy Ne spa;, on v nocy, z#garyk zaxvoNi;, on Ne pyta;, 1y dvuXesta druga, 1y Zimno tegu / on mNa; koNi i zap2e5ga; jih / no ji u nas by;= f2ystku, by;u spo3=nxon# / tak jak Si nal’e3y / bambet4l u nas taKi by;, teras Ne ma tyh bambetluf /p2e-tym modny by;y te bambetly / drevNan#, taKi jak tu, 5o 2er2y, 3y Si zasuva;u taka 2uflada / i ju3 puźNij akurat by; pog3yp f tyj vjoscy / jedna umar;a i tegu, fura ih jiha;a / a ten kturyś s tyh band#rofcuf p2yl’eCa; i muVi, 3yby 3ucaLi uXeraj, vus nad’jeha; i oNi us;y2eLi, i myśl’eLi, 3y to htoś mo3y jeXi, albu co i uCik / a to s pog3ebu fura jiha;a / my ju2 uCekLiśmy du śvjata / je21eśmy z=staViLi matk’e, f2ystku /f2ystk’je my po5uCikaLi / ta muvji pańi, 3y po2yt pytać, muVi, 3y iXe l’uXi zapytać Si, 1y maj=5 zaBić, 1y tegu, z=staVić / jedNi muViLi, 3y zaBić, druGi muViLi z=staVić / 1ym 1;ovjik vojuji, tym GiNi / jak ta puśCi;a t#n obras matKi bosKij, jak 5ona k2y1a;a ta baba / to taka stara k=bjeta by;a / t#j na5u1yCelKi mama / jak ona hfyCi;a tyn obras, on stuko5, stuko5 a5tomatym do tegu progu / coś Si ten a5tomat Ne f21eLi; / taKi cut / ta za1e;a k2y1yć, matku bosku, ty Ne da2 nam um3yć, ty Ne da2 nas p=zaBijać / by;a, ras tam o bandyrofcy p2y2Li, to5 na5u1yCelKi zastaLi u so5Saduf / i muVi, 1egu paNi, co paNi tu śPi / a ona muVi, 3y jest na5u1yCelka i Si boji v domu spać / Nikogu Ne ma, zamkNentu / a gXe oNi so5? a ona muVi, ja Ne Vim, gXe oNi so5 / a jedyn muVi tak, ja idy pomNenxy l’uXi, zapytam Si, 1y paNi zaBić, 1y paNi zostaViś / i po2yt pomNenxy l’uXi i p2yhoXi, muVi tak, jedNi muViLi, 3# zaBić, a druxy muViLi, 3#by zostaViś / i jo5 zostaViLi / i ona vjencyj tam Ne 2;a, huXi;a gXe ińXej / vjencyj jak rok my z Nou huXiLi po tyj fSi / Niht Ne ViXa;, tak Cihutku / ja Ci vezme 254 gjeńu, t5le l’at u vas, XeCi Ne mam / jak ona mog;a XeCi mNeć, jak to f taKi ten, a mo52 by; p2y vojsku / t= by;y vuje-ny 1asy, tu Ne by;u k’jedy XeCi mNeć / Informator: Olga Załuska f 1artor’ji, vojevuctvo tarnop=l i povjat tarnop=l / v roku tyśonc Xevjeńset dvuXestym 1vartym v Lipcu, ośemnastego Lipca / olga za;uska, a z domu banah, a z domu pańeńsKe to banah by;o / vjeś, kaSa, to Ne tak jak XiSej, to by;y domy pot s;omo5, ma;o hto mńa; pot blaho5, hto by; v ameryce, gXeś zaroBi;, to se pobudova; ju2 taKe domy l’ep2# i pot blaho5 / n= ju2 tacy byLi, co mńeLi kaflov# pjec# f domu, a tak to by;y taKe murovan# kuhNe, Ne kaflov# / by;a 2ko;a, by; folvark i m;yn vodny du3y by;, l’as fajny, 3eka barxo ;adna / 3eka nazyva;a śe serep / no i kośću; mńeLiśmy, cerKef, tu v 1artor’ji, a v my2koVicah to by; kośću; / my mNeLi / my h=XiLi do kośCo;a, pol’acy / al’e mo3na muVić, al’e koSCu; ten ruscy p=dMinovaLi i ro-sypaLi puźNij / tom ceg;# vyvuZiLi na drog’e, vje2 na drog’e budovaLi i t= vyvuZiLi / jak mNa; mM2 3ony ukrajinKi a mNa; curk’e, to k2CiLi f cerkvji, a jak mNa; syna, to k2Ci; f kośCel’e / bo ja na p2yk;at k21ona f cerkvji, aLi hoXi;am do k=śCo;a vjencyj jak do cerkvji / mNe povjex, 3eby ja Ci pomodLi;a Se po rusku, po 5ukrajińsku, Ne vjem jak, t5lko po polsku Se modl#, tag jak tu / no i co je21e Ci povjem…by; barxo dom ludovy, pjenkny dom l’udovy / te3 go rozvaLiLi 5ukrajincy h5ba, h5ba 5ukrajincy, bo potym jih koperatyva by;a, to by;a, a polsKi dom l’udovy 255 rozvaLiLi / by;a pjenkna sala zabavova, =gromny dom, pot spodym by;o p2#t2kol’e f tym domu / nu huXi;am d= k=śCo;a, by;am m;oda, mNa;am g;os ;adnyj i Spjeva;am f hu3# f k=śCel’e i potym tu śpjeva;am v grobNikah je21y f hu3# / tag Ne by;o jag XiSaj, traktoraMi, kuNikam5 ruBi;o Se, Serpam5 Se 3ne-;o, snopy Se v=Zi;o, tu 3yto taKe d;ug’e by;o / mNa;o ponat dva metry, tu m;uCiLi reńkaMi, c#paMi taKiMi, cepy by;y taKe dva vjonzan#, jed#n mNej2y i tak to m;uCiLi / no i buraKi cukrov# te2 SaLiZmy, al’e to tam r=Bi;y f2ystko reńkaMi / my 2krabaLi do 1ysta, to v=ZiLiźmy Sed#m Kilometru5 ot 1artor’ji do berezoVice, tam by;a cukro5Na / nam p2y2#t nakas, 3# mamy, nakas Ne, t5lko vyji34aLi boźmy Se baLi, bo tam BiLi, Ne hce muVić / my Se baLi band’joruf, bo tam mordovaLi, 5ukrajincy / to Ne f2yscy byLi band’joraMi, t5lko taka banda, ktu3y v;aśNe hCeLi stvo3yć 5ukrajiny / i to zaBijaLi, po kośCo;ah zaBijaLi, pal5Li to i ften1as my ju2 Se vybjeraLi, vyjihaliZmy na peron do tarn=pol’a, nu a tato muj, jak tato, je21e tam to, a je21e to / a mNe tak p21o;y pogryz;y, 3# ja na 5o1y Ne ViXa;a i tam ten, 3# by; i po2#t do tata, i muVi, i-Ce tam, bo ona Se ca;a sp;aka;a na peroNe / Ci Se pakujo5, ktu3y hCeLi tam gXeś jehaLi v i-ny strony, a nas zosta;o pary 5osup / to noc / naras mńeLiźmy krovy, my zabraLi te krovy / mamy bratova mNa;a te krovy p2yprovaXić / ju2 p2yprovaxa;a do nas tam do tarn=pol’a, ju2 Nedal’eko tego peronu jakiź dvuh napad;o i hCeLi te krovy zabrać / vujna, moja vujna, a mamy bratova barxo za1e;a k2y1yć i vy2Li jaKeś mNe2kańcy i Ne daLi tyh kru5, 3eby zabraLi / 5ukrajincy hCeLi / ji p2yprovaXi;a vujna te krovy i Sad;a, tak zemgla;a, tak Se nastra2y;a / ona muVi, ja Ne vjim jak ja ju2 do domu 256 pujdy, tak Ne mam Nic Si;y muVi / i my p2yjehaLiZmy tu i dvje krovy p2yvjeźLi, n= koNa Ne p2yvjeźLiśmy, b= koNa nam zabraLi / a za ńemcu5 mNeLiXmy taKih fajny dvje krovy, ca;y 1arny mNeLiźmy dvje krovy i mama hCa;a sp2edać / jakoś tam je21y Se pol’e kupova;o i kuPiLi pol’e i mama muVi;a do tata, 3e sp2edajmy tom krove, to je21y Se dokuPi coś / tato Ne / to Nemcy vZeLi nam za Kilo soLi / za tom krove kuPiLiśmy se Kilo soLi, za takom krove / a krova by;a vart, fajny krovy / my tak p;akaLi, 3# zabraLi nam Nemcy / my jihaLi ru3Ne, my zajihaLi tam na pomo3e byLi / mNa; tato muj takom, jakby Ci povjeXić to po polsku taKih 1enu2ki byl5 taKi blat5k by;, to mo3na by;o se 5ugotovaC coś z’jeść, bo jak staLi dva, 1y dNi na stac’ji, to Se hCa;o jakiź zupy, ml’eko 5ugotovać, 1y co / i p2y2yt nam jaKiś pan, kopno5 i vyl’a; nam jiXeNe / muj tato sta; do Nego, my tata hfyCiLi, bo mySl’e, za1no5 Se Bić / Ne puśCiLiZmy, 3eby co by;o / ji tak jihaLiZmy tym vagon#m kazuNu / f tovarovyh vagonah / z domu ja mNa;a ma2ynk’e, gla mNe kuPiLi, to ma2ynk’e zabraLi Mi do 2yCa / hCeLi zabrać, mama Ne da;a, k2y1a;a gva;t / muVi, Ne dam vam, jak to moja praca / pośCel f2ystk= tak 5o, to zabraLiSmy / no ji tes jihaLi, jakeźmy jus myźmy psa zostaViLi i barxo Sostra p;aka;a, 3e my zostaViLi tego psa i p2y2;a mamy, mego tata Sostry synova / p2yjiha;a na stac’ji tam do nas Se po3egnać i muVi vujno, dla1ego vy Ne vZeLi tego psa, jag 5on jen1y na progu, 3e Ne mo3na s;uhać / a mama muVi, to 1eba by;o p2yvjeść aNela, ta my by byLi vZeLi, my Ne vjeXeLi, 1y mo3na brać, a my puźNij vjeXeLi, 3e tam majom psy / i kury vjeźLi, i psy, i mNeLi taKe kojce porobjon#, to zabraLi, a kto Ne mNa;, to jak mNa; vZońć, do vorka Ne, bo to Ne na Xeń / toźmy tam staLi v bydgo21y, zdaje Se staLi ca;y tyXeń / potym ru2yLiźmy / p2yjihaLiźmy na pomo3# / no ji stojimy tam na perońe / Nikt do nas Ne p2yhoXi;, Ne pyta; Se gXe, co…al’e tam mama moja, 1y tato i je21y pare osup t#3 jiha;o z na2#j vjosKi / muVi, 257 hoXmy 2ukać domu / i pojihaLi, i by;a tam vjoska barxo ;adna / barxo ;adna i taKe domy vubudovane, al’e muVi co…f1oraj zajeLi / a my staLi na perońe tam na tej stac’ji coś 2eść dNi / jak by byLi po2Li prenxyj, a jak 5oNi ften1as vymySLiLi po2Li d= puru, bo tam nazyvaLi d= puru / po2Li do puru / a pur muVi, 3# i-će 2ukajCe, mo3y gXe so5 volny je21y vjosKi / to nam ju2 tyh domu5 Ne daLi / al’e pjenkn# taKi gospodarKi, taKe al’a jak bjenko5sKego dom, taKe 3ond, 3ond ja- k=loNja / i tam byLiby tego gospodarstva, f2ystko by;= / no ji tam -Vilkovje byLi ,a brat by; na vojNe / z vojny, jag vojna Se skoń1y;a i p2yjeha; tu, gXe juZo by;aZ, tu stryjk= mńe2ka;, juZa tato / i tam by; / jag my Se ju3 rosPisaLi i mama muVi, to jić tam do Neg= tu do grobNik z Vilkova, to na pomo3u / my jag ras Se rozMineLi / ja p2yjiha;a tu, a stryjk= muVi, 5on pojeha; do vas / mama muVi, ty Mi vy2;a mo3e dvje goXiny do stac’ji v l’emborgu / mNast= by;o l’embork, a vjoska nazyva;a Se, tam gXe my dojihaLi Vilkuf / muVi, ty no vy2;a, mo3# za2;a na dvo3yc mo3y Ne / pa12ymy Se, kar=l jiXe, brat / pot#m brat p2yjeha; i popa12y; Se, 3e my zajehaLi tag jak 5on muVi, mamo tam / i do tata to muVi, tu Svjat deskaMi zaBity, dal’eko do mNasta to / i SCongno5 nas tu /h=Xi;am u1yć Se za krafcovo5 p2es Zim’e, a potym 2y;am sama ju2 / kaSa Kedyś zabavy, jak staLimy, h;opcy, Xef1enta / tu ja by;a je21e m;oda, bo co,vojna Se za1e;a, ja mNa;a pjetnasty rok / to jak Se z;apaLi za rence, to tak śpjevaLi f2ystko, bo3e, jak my śpjevaLi / by XiSaj zaśpjeva; to5 pjosenk’e „f2ystko Mi jedno”, jakby ja Ci za1e;a jo5 śpjevać, to byś Se zXiVi;a / i fspulny op;atek spravjaLi te2 na fshoXe / tu mama moja 2;a do gospodyNi / 5o Neras ta k=rnelKi, ty Ne zna2 k=rnelKi mama, te3 vo;aLi jo5 i kSen3a byLi, taKe 5o panovje jaKeś / vje2 jag by;o teraz, to burMisU2a tu tego tak, Kedyś te2 / /ta sal’a, a scena ta taka by;a pjenkna, 258 navet’ tu tak Ne Vidać / ta kurtyna to by;a - sukna Zelonego i po boku mNa;a taKe, taKe vysoKie, taKe ja- Ke2eNi, ja Ne Vim, 1y tam 3elazo by;o, 1y pjasek nasypane, aby to by;o Cen2ke / i jag ju2 Se 5otvjera;o, my jase;ka gadaLi / jase;ka gada;am te3 za aNo;a / jak za1eLi, t= roBiLi te kuLisy, to by;y tak: l’as by;, i taKe pokojov# by;y te, no by;y te kuLisy taKe 3# pokojov# f kvjaty by;y vymal’ovane i by; l’as / to ja- graLiźmy jase;ka, to l’as by; / jak za1ęLi Congnońć te5 kurtyn#, vje2 poma;u, tak poma;u, jak za1ęLi Bić bravo na saLi / pjenkny by; dom i go rozvaLiLi 5ukrajincy / pjenkny, ja Ci muvji / tu skl’ep by;, tu taKih pod 5okn#m, jedno 5okno i druGe ot -tegu / nu, jak ja p2yjeha;a, to ja sp;aka;a, bo ja by;a na fshoXe tam dvaXesCa dva l’ata / pa1e, Ne ma tego domu, a pjenkny by;, tak fajno by;o / n= a moja mama to taka by;a, vje2 taka troHe ostra, my jak p2y2Li, to tam Pisa;o dom l’udovy, polsKi dom l’udovy / tam by; na bja;o vytynkovany, a 1arny Litery / to jak do so5Sada p2y2#- ten 5ukrajińec s karaBinem na pl’ecah i p2y2#- do so5Sada, on taKi bjedny by;, bo3y, za snop roBi; ca;y 1as / i p2ys#t, 3eby mu…2ed zBijaC te Litery, ten dom polsKi ludovy / i p2y2#- do nas, a mama muVi, zabjerajCe Mi Se z mNe2kaNa, bo muj syn Ne mal’ova; i Ne pujXe zBijać…ten… do tego 5ukrajinca / i mama Ne puśCi;a, 5o brata mego karola / i to by; taKi dva okna du3# by;y z jednej strony, a tu taka galer’ja, taKe vysuNente by;y jak to 5o, gXeś tu jes- teras / ja Ci muvje, pjenkny dom by;, a 5ukrajincy… a Xad#k f sklepje sp2edava;, f2ystko sp2edava; / i mńens=, i hl’eb, i cuKer i kava / f2ystko sp2edava; / on sp2edava; Hiba 2eś alb= Sed#m l’a- tam / a pot spodym by;a, bo tutaj ze 2osy 2e- ten dom, a 5o- tamt#j strony to by;o p2et2kol’e / to XeCi f p2et2kolu byLi / z MikuLiNic tam od jedn#j taKej / ta jedna taka k2#2o5ska by;a / mNa;a 3eźNi, to jag da;a na śvjenta tatoVi 2ynKi, hoX nam Ne U2a by;o, bo tato zaBi; se śViNi / to Ne tag jag XiSaj Bijom ca;o5 / Kedyź Zabi;, to ten Cvjartk’e vźo5, ten 259 ćvjartk’e i tag by;o, bo tam Ne by;o kaśa jag XiSej / Xe Kedyś po’le U2eba by;o kuPić, no i teras kupuj=5, to by;o…U2eba by;o par# gro2y od;o3yć, 3eby pol’e kuPić /a teraz 5o co, jag 5o Neda5no je21# do Nedavna, to tam vZo5 v Xer3av#, tam to i ju3 mondry, a tam U2eba by;o f2ystko z gro2a / to jak p2y2Li śvjenta, to 5ona upjek;a taKi ku;a1, ten…tam, Xe hl’e- braLi / taKi 5o, du3y jak p2e- stu;, taKi fajny / to dava;a tatoVi f prezenCe na śvjenta / a ta, 3# mNa;a 3eźNi, to te- 2ynKi da;a, ji Ke;basy da;a, tak pje1yvo taKe s;odKe da;a / poMimo, mama moja umNa;a pjec i 5ona h=Xi;a na kurs do Sustr zako-nyh / tu ona mNa;a, je21# tu p2ePisy p2yvjoz;a / al’e tam jag jedna po3y1y;a na koloNji, ta…ZemKeVi1ova jak…i p2epad;y te p2ePisy na Castka / tak, pjek;a f pjecu / navet’ ja sama jag mama zahorova;a, by;a f 2Pital’u, to ja mńa;a 1ynaśCe l’at / mama zahorova;a na Cen2ko5 gryp’e, zaZemBi;a i ja pyta;a jak to / bo to U2eba by;o ro21yNać / i mama muVi;a, ro21yNić, a tam taKe Casto by;o jak Se hl’eb upjek;o, a by;a taka Xe3a 43evja-na i f tym Se pjek;o…f tym Se ro21yNa;o / pot#m Se skrafKi te skraba;o, zroBi;o Se takom bu;e1Ki du3om i 5ona ta- Kis;a, Kis;a, navet’ zaseh;a i puźNij se m=1y;o, jak Se hCa;o ro21yNać na ten hl’ep / i jak mama muVi, 3ebyś tro2ku takom l’etNo5 vodo5 nam=1y;a to Casto, to Se prenxej rozmo1y / ja nam=1y;a taj tro2ku za ćep;a / i hl’eb vyrus pjenkny, tatova Sostra p2y2;a saxać na taKej ;opaće / to by;y vje2, taka ;opata by;a 43evja-na, taKi du3y ten i fsaxaLi do pjeca / i ja sama zamjeSi;am, kaśa, to na pu5 ze ;zaMi ten hl’ep mjeSi;am taka m;oda, mama f 2Pitalu, a Sostra by;a je21# m;ot2a, bo brat star2y by; / a ten hl’ep vyrus, ja Ci muvje, taKi pjenkny / muVi CoCa, to fajny beńXi hl’ep / to vyrus, al’e by; s;otkavy vje2, bo ja t= Cast= tag zapa3y;am tro2ku / 260 n= tak…mNeLiźmy kuhNi, mNeLiźmy PivNic# po- dom#m, mNeLiźmy stodo;# barxo ;adno5, al’e teraz jag my ju2 tu byLi, tam Se spaLi;a ta stodo;a…spaLiLi / i PivNica by;a po- dom#m / i mNe2kaNe by;o jedne mNej2#, druGe vjenk2#, to tam, jak ten muVi, jeden by; g=śći-ny, a druGi, tamt#n - kuhńa / to taKi na p2eCiv by;o, 3# te2 tak nazyvaLi, te2 tak ja- kuhńa, te2 tam U2ymaLiźmy taKe f2ystko: monk’e, f2ystko taKe / śViNje, krovy, kury, ka1Ki, g’eńSi / je21e nam Nemcy z;apaLi dvanaśCe g’eńSi, mama tak p;aka;a, al’e oNi Sed#m Kilometru5 od nas tam staLi / i mama po2;a s p;a1#m po te g’eńśi / vZe;a jim jaj, bo Nemcy barxo za jajaMi by;y / mama vZe;a tyh jaj, Ne vjem, bo t#2 U2ymaLi kury, a by;o tam bLisk= 3eKi ji ;onka taka by;a, 3# h=XiLi Se paść / mama p2y2;a i muVi, 3# dajće mNe, ja mam troje XeCi, ta ja Ne bede mNa;a co jim…i pravda o-daLi te kury…tak g’eńSi / i mama da;a jim te jaja i =-daLi jim te g’eńSi / n= a tak znovu v my2koVicah, dva Kilometry od nas, tam gXeśmy h=XiLi do k=śCo;a to by; brovar taKi, g=3elNia ra1yj, Ne brovar / to tam zn=5 sPirytus p’eńXiLi / to te3 jak Nemcy byLi, mama moja taka by;a Cekava / 5o ze stryjn=5, to5 kornelKi mamom pujdom za tym sPirytusym / vZeLi vjadra, vZeLi troHi jaj i po2Li za tym sPirytusym / i 2Li tak ponad 3eKe, to5, 3# ja Ci muvje, ta 3eka ko;o m;yna / by;o bLi3#j do domu / jag za1eLi sU2elać, to ruscy, 1y kto, ju2 Ci Ne povjem, to uCikaLi s to5 vutko5 / a puźNij tvuj praXaXo vojtko tak lubja; trohu poPić / p2y2#- do… do Nih i muVi, 3y daj CvjartKe vutKi / mama muVi, ta my vojtku 2Li ze straHim, bo 3y byLi nas poBiLi / taj tam da;a, no al’e on hCa; coXe-Ne / a jak co, to muVi, o moja jadViNa by Ne po2;a / a muVi mama, ViXi2, jadViNa Ne po2;a, a my po2Li i ty je21# hce2, 3eby my 261 Ci davaLi c=Xe-Ne / i puźNej jak ruscy p2y2Li, to z vutko5 f2ystk=ź za;atVi;a z NiMi / rozumje2? da;aś jim tam ćvjartKe vutKi, 5on tam… no ji potym te3 u nas jak staLi ruscy, u na- staLi tam ruscy v m;yNi / mNeLi tam pjekarńe, zr=BiLi / tam pjeńXiLi nas, 3eby my tam 2Li do r=boty / to my 2Li tam bla2Ki smarovaLi, 1y co i hl’ep tam pjekLi / tag my 2Li do domu to zaf2e nam daLi, zaf2e hl’eba daLi nam do domu ruscy / ta te3 byLi dobr# i Nedobr#, tag jag u nas, ji 5ukrajincy byLi dobr#, ji pol’acy byLi dobr# / i kaSa, i Kaśka, ji kata3yna i ru3Ne vo;aLi s tego jednego imNona / no i 5o tag jak ty muVi2, ja olga i pavLina, moja mama nazyva;a Se pavLina, tat= marCin / ja muvje, ja mo3# taKim akcent#m Ne muvje taKim u1onym, n= taKim zvyk;ym / no, a 5o, tvuj Xadyk 5o bronyk i kaZik, ta 5oNi od nas Ne vyh=XiLi / jak my śpjevaLi za52e / bronyk je21# tu p2yhoXi; do nas / jak p2y2#- to pamNentam, ta 5on ju3 5o Xeśeńć l’at jak umar / i ja muvje: bronyk p2yh=X do nas / hoX pośpjevamy, jak na fshoXe śpjevaLi / to janka, bratova moja, u karol’a, mego brata 3ona muVi, p2yj-će je21e na drugo5 NeXel’e / do bronka / 3eby p2y2#t / ja p2yjde / a kaZik, 5o, tato, to Xadyk tvuj kaZik to te2, to jak tu roBi; u nas 4Vi f2ystKe, tam ty3, 5o, f kuhNi i Spjeva; barxo i muVi, olga pomagaj / to jak 2Li drogo5, to stavaLi, s;uhaLi, hto to tak śpjeva / tej m;odej mama 2;a, 5o, na pol’e, sta;a i s;uha;a / ja vy2;am, ona muVi, za;uska, a co to tak śpjevaVe? ja muVji: mamy taKego majstra, kuzyna, 3# tak luBi śpjevać / my tak luBiLi śpjevać f2yscy: i brat, i kaZik, i bronyk / a ja Neraz muvje do ano3eja: zaśpjevaj ty / do zby2ka te3 muvje: zaśpjevaj ty / a vy Ne hceCe śpjevać / a my śpjevaLi / 262 h=XiLi Kedyś pjura skubać, jak t= na pje3yny r=BiLi / h=XiLi p2ońś, jak ja Ci muvje, 3# to śe drapa;o 5o te konople / tu tego, to h=XiLi p2ońść 5o tam dvje, 1y kobjety, r=Xina ta, tak Ci muvje / do mojej mamy p2y2;o pjeńć kobjet / bendo5 taj to / to Ne tag jag 5o XiSaj ju2 to / mama nagotova;a pjerogu5 ze śmNetano5 / to by;o pyha / k=kuryxeźmy saXiLi i puźNej my no ;amaLi te kolby / no i te3 vje1orKi taKe r=BiLi, vje2 taKe vje1orynKi / to h;opcy p2y2Li / to jak spl’etLi, splot;y vjanyk / t= jak f kuhNi zruBiLi, to tag na kupji i na na stryh vyCongneLi tam i muVi: nu CoCu / do mamy mojej / davajCe nam coź za ten vjanek / mama muVi: dam, ja f2ystko 2ykuji i dam / vje2, tak 5o pjeńć, 1y 2eść h;opcu5 p2y2;o, pjeńć, 2eść Xef1ont / tam na ha;upah śpjevaLi / a taKi 5o, teraz grajo5 na tym, na akorde5oNe / a Kedyś na tyh graLi, jak Se nazyva…na organkah / jak śpjevaLi, graLi / no te2 po3e1Ki zag=tovyvaLi, albo Vin= r=BiLi i g3ybyźmy zbjeraLi v l’eSi / to te3 marynovaLi, su2yLi / to by;a taka r5ba tak sma1na / a muj vujko barxo umNa- ;apać, mamy brat / a 5on mNe2ka; tak p2es 3eKi / vje3 mama vy2;a tu za mon2, a 5on tag z domu prosto / taj mama muVi, stahu, ta na;ap mNe rybu5 / pa1yLiśmy vje1Ne, 1y p2ynośi vujko / taKi 5o, taKi t;usty nazyvaLi Se, 1y jak / taKi ma;y / mama jak nasma3y;a na c#bulce i ze śmNetano5, ja Ci muvje, pah;o na ca;e mNe2kaNi / je21e XaXo bronek by; tu i p2yjeha;a by;a ze fshodu do nas k=bjeta jedna / ja jej zaproSi;a tu i te2 sma3y;am naleśNiKi, i rybe mNa;am, i to / i ona muVi, davaj olga rybe, bo ryba to ta na2a fshodNa to ryba / to Ne te, co tu / vje2, tam v mo3u, to tam f2ystko jes- taKe / a tu u nas, to Ne by;o taKih f tyh vodah, aNi taKih / to tam f2ystko v ameryce f tej voXe jest / 263 jak ftraFi;aś / jag my p2yjihaLi tak puźno, t= juZa tego, 3eśCe byLi, t= Sostra muVi;a, bo3y, vy p2yjihaLi tak puźno, taKi pjenkny dom maCe / al’e my mNeLi na koloNji, vje2 / a tu p2y2Liźmy to by; XevjeńXeSont proc#nt zNi21on# / tu okna v dahu pozamykan# / jak tam nam Ne davaLi, nu pu; h#ktara pol’a / do 1egu, Nic / troje XeCi / 3adne Ne 3=nat#, Nic / a tu Se zamNeNiLi / a toj by;by ViXa;, to by tat= po2e- do pracy / i bra- do pracy, by;by mo3y lepjej jak tu, al’e tak Se sta;o i tag muSa;o być, i tag jest / a ViXi2 i optynk=vaLi, i 5okna raz r=BiLi, teraz an4ej druGi raz ju2 fstaVi; druGe 5okna / tam do juZa vjosKi to nam by;o 2eś Kilometruf, a do MikuLiNic Neraz my 2Li na otpus, tam na tark, to by;o 1tery Kilometry / o taKe 5o handlarKi vZeLi tro2ku vody zafarbovaLi, mNeLi jaKeś te p2ybory taKe / puśCiLi tam vody, tro2ku sody 5o1y21onyj i ju2 Pi;aś, bo g=ronco, pragNeNe / dava;aś pary gro2y i Pi;a, i ten Pi; / no i te2 taKe gVistKi sp2edavaLi taKe 5o f2ystk=, vje2, jak to dla XeCi / a v MikuLińcah to te3 by;a…p2#ctavjeNe taKe r=BiLi, droga k2y3ova / to 35Xi b5Li Se pa1#ć, f2yscy jak to f2ystk= men1yLi pana jezusa / to te2 pjenkNe by;o, bo kośću; by; pjenkny v MikuLińcah / te3 mńa; taKe…nu, jagby Ci tu povjeXeć / tam vyhuXiLi na to5 gal’er’je, jak 5oNi k2y1eLi pot k2y3#m / ja tag Vix jag byLi / 3yXi a2 p;akaLi / te2 to by; taKi plac ko;o k=śCo;a, du3y / nu i tam pot#m by;a hraBina mNe2ka;a Ni3yj k=śCo;a / juZu Ne muVi; tego? mNa;a taKi l’as i tam ten pa;ac, i ona ta- mNe2ka;a / to tam ko;o mNe Se 2;o do k=SCo;a / tanopul fajny by;, al’e zBiLi ca;Kem / jak ja by;a, t= trohu by;o odbudovan#, a mo3# teras ju2 ca;Kim / by; pjenkny tarnopul / al’e tam tak BiLi, 3y by;o pjetnaśće Kilometruf do nas, to tam jag zavjeSiLi te śvjat;a, to do naz było Si Vidać / jag 264 bombard=vaLi / a ko;o naz by; tak Nedal’ek=, 3 eka by;a / p2ez ogrut 2;aś, 3eka by;a / my Se tam kompaLi i l’as Nedal’ek= / l’as to tag by;= jag d= bojiska do nas / tamy 2Li na g3yby, taKe kvjatKi fajn# ros;y / my tam zbjeraLi / i śvjerKi ros;y / 2y2Kiźmy zbjeraLi do pal’eNja / kaSuNu, to tag Ne by;=, jag XiSaj / kuPi2 ton# vengla, monk’e, kuPi2 o3eva / tam by;o Cen2ko, U2eba by;o pracovać / moja mama zosta;a Serotom / mNa;a pjetnaśCe l’at / a vyhuXi;a za mon2 mNa;a 5oSemnaśCe / tu do tata p2y2;a / te3 Ne ma aNi teśća, aNi teśCovej / nu ona taka m;oda vy2;a /no i zaraz do roku mNa;a karol’a, za dva i pu5 roku uroXi;a Se ja, a Sostra zdaji se, 3# Se 5uroXi;a a2, ja v dvuXestym 1vartym, Sostra zdaji Se f 1yXestym / to mama muVi, jag by; karol ma;y a tak tu, my tak v dol’e mNe2kaLi, a tu guro5 2;a 2osa / a potem jag ju2 ten kośCu; podMin=vaLi na my2k=Vicah, to to5 ceg;o5 jakoś tou gul’e tak śCongneLi trohu / bo jak 5o taKi zakr#nt by; p2ykry, jak jihaLi, to my ju3 vjeXeLi, 3# uCikajo5 / t= samohodaMi ju3 l’eCeLi na du5 do nas, tak 5o poBi;y Se / p2y2yt, taKi mur by; u nas ko;a domu, to a2 ten mur r=zvaLiLi, taj dob3#, 3e f ha;up’e Ne vjehaLi / ju2 Ne Vixo5 końca, jihaLi, bo oNi ju2, my muVim5, ju2 uCikajo5, to ju3 beńXe po vojNe pevno / 5o Sostra h=Xi;a do p2e1kol’a, a ja Ne h=Xi;a, bo Ne by;o je21y / a Sostra najm;oU2a, to h=Xi;a do p2e1kol’a / XeCi co, krovy pas;y, g’eńSi pas;y, taj tag by;= / my Se baViLi vje2, jak taKe kam51Ki byLi / te kam51Ki taKe by;y fajn#, vyVijan# jakvadraCiKi, jakby kto ih po3no5 / to tak Se sypa;o i zaf2eźmy vygryvaLi jak=ś tak / i taKe 2nury r=BiLi, taKe k=2y1Ki na palcah i tak p2#bjeraLi / ja do Cebje i ty do mNe, i tag zrobi;aś taKi pjerNik s tyh 2nuru5 i tak Se baViLi tym XeCi / i tag dob3# f2ystko pamNentam je21e / 265 te2 paLiLi śvjat;o / 2Liźmy mego tata mama, 1y tat= by; poh=vany v MikuLińcah, 2tery Kilometry / to ja zaf2e 2;am s tatym za zadu2Ki do MikuLiNic / a mama 2;a znu5 do my2koVic, bo jej r=Xice byLi v my2koVicah poh=vane / tak 5ukrajince / no taKih Ne by;o zNi1u5 jak 5o teras / śvje1Ki normalne zapaLiLi na grobje i ju2 / o jaKiś k2y2 / jak Se tak muVi, jag ju2 Se z;amal, to popraVi; / a 5o a grup to, 5o, tak 5o obr=BiLi tro2ku, obr=BiLi / ryskal#m / i ramy Ne by;o, al’a / mo3# tam ju2 taKe 5o gXe taKe boga1e / ja ju2 puźNej Ne hoXi;am, to mo3# mNeLi 5obrobjon# tak jah tu / tak 5o zapaLiLi / bo 5o stryjna maryna, kornelKi mama, to zaf2e 2;a rano na f2ystKih śvjentyh / i taKi- mh’em opk;ada;a, vje2 taKi- mh’em opk;ada;a na5oko;= / i muvji stryjna, juśće zr=BiLi / a zr=Bi;am / tez jag 5ona se naBidova;a, muj bo3# / v domu r=XiLi / kornelka jak Se uroXi;a, pamńentam jag XiSaj / zapaLiLi śvjat;o, my tam byLi / stryjna za1e;a jeI1yć / a ta- marCin vZeLi nas pozan=SiLi do nas, do helKi, bo Helka by;a star2a / ty Ne zna2 helKi / a kornelKi zna2 / to ja pamNentam, kornelka v Lipcu Se uroXi;a i ja v Lipcu / tu ona jag raz Sed#m l’at ode mNe by;a m;ot2a / taka vo;ena, by;a to Neraz jag ju2 coś, to 2;a 5odebra;a to Xeck=/ moja mama jag ra- zah=rova;a jeSeNom / coś ona tak, coZ ot po1ontku / ta m;oda, f2ystko za1e;a sama roBić i zaf2# jej tam coZ bol’a;o v 3o;ontku i po2Li kartofl# kopać i z’jad;a, jak to jeSeńo5, Zimnego sera / tak jej bol’a;o, 3# po2Liśmy s pol’a / i tat= zaras pojeha; po taKego 3yda / 3yt by;, al’e dobry by; l’eka2 / z’iberman / i p2yvjeZLi jeg=, zaraz mamje da; za21yk, coZ i mama pra5da p2esta;o jo5 bol’eć / i tat= muVi, co panu dać, do teg= l’eka3a / a kartofl# l’e3a;y pot ha;upo5, byLi -vorkah / i muVi: a 5o dajće vore- kartofLi / tat= da; dva / 5uCe2y; Se, 266 3# mame zaras p2esta;o, Ne j#n1a;a, Ni Nic / tak, al’e mama by;a f 2Pital’u / a ja taka by;a budovna, al’u / Ne taka, ta XiSaj, ju3 Ne taka suha / taj p2y2;am tam f taKij fajnyj suKence ubrana i p2y2;a Sostra zako-na i mama muVi, 3# to moja curka / o to fajna, pe5no ma z oSemnaśCe l’at / a ona muVi, Sostro, ona ma 1ternasty rok / ta mNa;am XevjetnaśCe l’a- to va3y;am SedemXeśon- dva Kila / a ja XiSaj Ne vjem, 1y ja va3# SedemXeSon- dva / te2 h=Xi;am Se u1yć 2yć / kaSu, 2y;am / je21# tu 2y;am / ja Se Ne hval’e, navet’ ;adNe 2y;am / al’e tak 2y;am ;adNe, ja- Kedyś 2yLi / a teras te, jaKeś te f2ystk= / to gXe ja teras / aNi Ne Vix# tag dob3#, bo na to 5oko ja Nix Ne Vix# jedny, a na t= Vix#, bo mam so1efKi / ju2 jed#naśCe l’at beńXe f 1ervcu / dvanaśCe beńXe f 1ervcu / a tu mog;am zroBić se te2 to za pu5 roku / a ja myśl’e sobje, Vix#, to co bende roBić / Vix#, ta i tag Listy pi2#, 2yje / muVi hto to do mNe…jola f1oraj / bo3#, paU2e, ty 1yta3 bez okul’aru5 / ja muvji, ja mam tu so1efKi / Informator: Józef Banach p2ypuźmy n=, mova jaka by;a u nas, jaka by;a mova…polska i ukrajinska / konopkufka moja vjeś / ośimXeSont dva numery by;= tam / by;o po;ova ukrajincuf, po;ova pol’akuf, razym Si 3yNiLi / taka mNe2aNina by;a / by; kośCu; evang’eLicKi, by;o dvanaśCi roXin NemNecKih / to5 vjosk’e za;o3y; jaKiś k=nopka NejaKi / Nemcy, to muSa; być jaKiś NeMic /i Nemcy to p2yvjeźLi svojih luXi oko;= tak sto dvaXeśća, sto pjeńXeSont l’at temu / i dvoji g=spoda3yLi, barxo dob3y g=spoda3yLi / ju2 ften1as 1eg= u nas Ne by;= / p2ypuźmy na2e r=Xice Ne mNeLi sp2entuf, t= oNi ju2 mNeLi SevNik 267 do SaNja, na2# mNeLi taKe 2vy i koNa, oNi ju2 mNeLi homenty, pu5k2orty taKe / dvanaśCe roXin / na jednyj uLicy mji2kaLi / i mji2kaLi p2ez jaKiś XeSińć, oSimXeS=nt l’at mo3y / tak dok;adNi Ne pamńentam, mo3y sto dvaXjeśCa / by;a 2ko;a NemNecka / NemNecKi profes=r by;, a do k=śCo;a evang’eLicKeg= p2yjeha; s tarnopol’a kSonc, ras na mNeSonc otpravja; / 1yta;, 1y otpravja;, evang’el’je, 1y tam coś, ja tam Ne vjem / na kośCel’e by; kogut, a teras jest tam s teg= k=śCo;a ukrajincy zroBiLi sobje cerk’jef / ja nav#t do t#j cerkvji p2yji34aLiśmy, to ja tam hoXi;ym ju2 / tylk= pot1as vojny, jak to 1terXesty pjerf2y, druGi, 1eCi rok, Ne pamńentam dok;adNi, f kturym to roku…Nemcy jak… by;a vojna, t= p2yjihaLi i ih zabraLi f2ystKih tyh svoji roXin# do tarnopol’a, z tarnopol’a do lvova i puźNij z# lvova f2ystk= vyvjeźLi tu na poznań, pozyl / vyvjeźLi tu i f poznańsKim oNi f2yscy Mi2kaLi, Ci / do XiSej, po5umjeraLi ju2 / a tam mNeLi ten kośCu; svuj, 2ko;# NemNecko5 / na5u1yCil jim p2#kaza; evang’el’ji co NeXeLi, f kośCeLi ten profes=r NemNecKi / mja; dvuh synuf / jedyn Se nazyva; joVi, a druGi Ne pamNentam / NisKi profes=r, barx= taKi by; nervov# / to navyt tak by;=, 3# jidneg= ras f tfa2 ude3y; i ten a2 upat, profes=r, taKi fest grubas taKi / mNe2ka;, mNa; dvje krov#, 3ona, dvuh synuf / i na 2koLi mNe2ka; / i ta 2ko;a ViXi Si, tam je21# jest, bo to p2yji34aLi 5ukrajinc# / p2yji34a;a na2a, moja kuzynka jańca z ;uKi vjelKij, muVi;a, 3# ta 2ko;a je21# jest, coś tam muVi;a, 3# ta 2ko;a je21# jest f staNi normalnym / f poznańsKi zabra; ih NeMic f 1terXestym druGim roku, 1y pjer2ym, 1y 1eCim / i ukrajincy zr=BiLi sobje cerk’jev i koNic / i tam p2yje34a do Nih kSonc s kturyjś z vjosKi, ja g= Ne znam / no i tak to by;= v na2#j kon=pkufc# / na2ym vojivucKim mNastym by; tarnop=l / i povjat i tarnop=l / s tarnopol’a do MikuLiNic by;= dvaXeśCa jedyn Kilometruf, do meg= mNaste1ka, pjef2egu, ktur# by;= p2y samyj kon=pkufc#, pu5tora Kilometra / s tarnopol’a jadonc f k’jerunku 268 MikuLiNic, to puźNij by;a droga na trembo5l#, je21# tamtendy, na zaLi2yKi, rozuMi2 tam…dvaXeśća jedyn Kilometry jadonc jest - 2eść Kilometry jest bez=Vica / f tej bez=Vicy po prav#j stroNe by;a cukrovNa / do XiSaj pracuji je21# / koń1=nc bezoVic# jiXemy dva Kilometry / so5 vjeś my2k=Vic#, gXe f2ystKe h=XiLi do k=śCo;a s 1artor’ji tutaj 5o, rozumji2…tat=, stryjko brońko i t= f2ystk=, rozumji2 no, i Xad#k vojCeh, i bapCa el3bjitd, f2ystk= huXiLi do Mi2koVic do k=śCo;a / f kośCeLi v my2k=Vicah…kośCu; ten rozebraLi 5ukrajincy / =n by; po levyj stroNe, jak Si jiha;o / a po pravyj stroNe by;a vjeś ;uka / jak jiha;= Se na ;uKi, to z my2k=Vic po prav#j stroNe by;a g=3elNa, a po levyj stroNe kośCu; polsKi / i t#n kośCu; navyt by; tam kSenx#m, kSonc by; kaźmjer1uk, v;aśNi tak, kaźmjer1uk by; kSenx#m, tom sy zapamNenta; je21y / i zostavjajonc my2k=Vic# iXem4 do 1artor’ji, roXinnyj vjosKi / kaZika, 5o, do 1artor’ji / tam mje2kaLi f2ystKe banaH5, f 1artor’ji / banah vojCih, banah karol mje2ka; na …;u1ka bja;a, zaras ko;= 1artor’ji / i puźNij banah marCin, razym mje2kaLi / na taKij uLi1c# jedyn banah marCin, druGi banah marCin / to byLi kuzyNi / i Mi2kaLi / ta 5uLi1ka Si nazyva;a poU2Cinka, no na poU2Cinc#, a bron#k banah, kaZik banah mji2kaLi jak Si vji34a;= do pot2CinKi po l’ev#j stroNe / Niby vybudovaLi ju2 taKi ma;y dom#k z# stajNo5 raz#m, a na placu p2y tym domu by;a navjeZona pe;na kupa kamjeNa, mNeLi budovać se vjenk2y dom / i na tyj uLicy mo3# by;o dvanaśCi numeruv je21y, by;y bespalKi i banah marCin / to tu mje2ka;, olga je21y jest to do XiSaj, 3yji, banah marCin, kornel’a petela, kuzynka na2a, ona mje2ka tu, tam mji2ka;a, or;o5sKi NijaKi, k=vaLik by; tut#j do końca 3yCa, a jeg= synovje so5 jedyn v opol’u, a jedyn tutej jest, pracuji na tym na po1Ce, mar’jan, a t#n druGi jest v opol’u / no ji tak to Se p2etstavja;=, p2ypuśCm# my2k=Vic#, 1artor’ja, 3eka serep p;yva p2es 1artor’ji, mNa;a svuj po1ontyk, gXeś vyhuXi;a z ludVikufKi vjosKi / 269 ludVikufka, teras Se nazyva ona p2#s to5 3eKi / p2#s to5 ludVikufKi p;yva 3eka śrotKim, to teras Se nazyva po 5ukrajinsku dvoRiCe / Rićka 3eka i r51ka to Se nazyva po 5ukrajinsku, Ne / dvoRi1e Se nazyva, Ne / by;a Kedyś ludVikufka / b= je21# jedna ludVikufka by;a na vo;yNju / ja t= znam tako5 koLi3ank# jedno5 mam, h=XiLiśmy razym tu do 2ko;y, t= by;a na vo;yNu ludVikufka te2 / gXeś tam ko;= teg=, ko;= vujny gXeś tam, tam gXeś by;a na jaKejś mNejscovośCi, dok;adNi Ne vjim, bo ja tam Ne by; / i jadonc 2 1artor’ji, tak vZo; banaha stryja i f2ystKih, na kupcy mji2kaLi tam f tym… jadonc 2 1artor’ji jiXimy do MikuLiNec 1tery Kilometr4 / to jest moje mNaste1k=, taKe, gXe my huXiLi kupovać f2ystk=, tam by;= pravje SedemXeS=nt roXin 3ydo5sKih, Sed#mXeSont proc#nt / kośCu; stary, je21y XiSaj stoji, s kSenx#m tam by; NeXińsKi jan / XiSej on tutej ma pamNontk’e svojo5, Figur# u nas v grobNikah / NeXińsKi jan, perfekt umNa; po NemNecku, 2rajben i muVić / umNa; Pisać i ten po NemNecku / druGi jeg= zastępca pomocNik by; kSonc macy2yn, vysoKi, v okul’arah taKi / =n by; rozumji2 jegu pom=cNiKim taKim / jag my ju3 vyji34aLi, byLiźmy f hCivje…ten…by; cmenta2 bLisk= ko;= teg= k=śCo;a / tam by; pa;ac je21y taKi, hraBiny Cemji2ka;o, puźNij mji2ka;= taKi te domy f2ystKe, taKe mji2kaLi…XiSaj Ne p2yjihaLi tutaj buI1ary, bencaLi, taKi Mji2kaLi tutaj taKe 5o, mji2kaLi ko;= teg= k=śCo;a, Nezap=MinalsKi je21y nav#T, śvjontyk NijaKi, śvjontyk, dravan, draban, 1y dragan / i by; taKi vjelKi pl’ac ko;= k=śCo;a, tam by;a pompa i za52# by;a na trujcy śvjentyj…otpus by; / a f tym zamku, f tym p2ypuźmy pa;acu Mi2ka;o 12y panny, ktur# Ne vy2Li za mon2 / pjenkny baby, du3y, vysok’je, taKe kubjety i p2yh=XiLi do nas na konopkufk’e, do nas na vjosk’e, do kturyj Si jiXe pu5tora Kilometra z MikuLiNic, s teg= k=śCo;a, gXe my d= Negu huXiLi, ja tam do pjer2yj komuńji h=Xi; / do kon=pkufKi i f t#j kon=pkufc#, pu5tora Kilometra by;a, my za52# h=XiLi pu5tora 270 Kilometra p2#s pol’e do teg= k=śCo;a / i ob=k zaras tak, MikuLińce MikuLińcaMi, zaras ob=k vol’a razovjecka, a ob=k je21# by;, to navyt tutej mNe2kaLi, je21y v g;up1ycah mNe2ka jedyn, dor=3yńsKi juz#f / on by; G5nekolog’em l#ka3em / umar;, z mego roku jest, a jeg= Sostra z dvuXesteg= pjontego roku / mNe2ka je21# na uLicy s;ovacKeg=, gXe vje3a CiśNeń jest v g;up1ycah / ona mNe2ka je21# tu / aNjela Se nazyva, al’e Ne spotykam Se tera- z No5, pevNi mo3# taka, 3e teraz Ne hoXi NigXe / to by by;= tak / i puźNij nastempna vjoska by;a strusuf, f kturym by;#m / ras tam h=Xi;#m i vZeLiśmy z tatem jedno5…śVinKi ma;e kupovać, maCor# i tam by;#m / f strusovje vysoka vje3a 2Pi1asta taka teg=, a na fstempje ko;= teg= by;a varvaryńc# vjoska / nav#t tutej na2y luXe byLi sobje je21# v gr=bNikah / ju2 po5umjeraLi / je21y jest varvaryNic / i nastempny je21y by;= na;u3# / strusy, na;u3#, varvaryńc# / k2yfKi, te 3# ja povjeXa;#m, gXe doro3yńsKi dokt=r mNe2ka; / pu5tora Kilometra ode mNe / i ten ;ady2yn, gXe tutej je21# so5 s teg= ;ady2yna tutej jest pjotr furman, ta co ja povjeXa;#m to jest… do CotKi povjeXa;#m, 3# furmanova jaNina, to 5ona jest 3ono5 drug’jego furmana tam / ona jest z nastasova ,no / i na2a vjoska jest tak teras tam / jest sanator’jum f t#j vjosc# / Ci Nemcy, co je21# mjeLi svuj smenta2, pjentaśCe ary by;= / i sanator’jum jest vjelKi vybudovany, teg= to teras Ne ViXa;#m / a Nim umr#, to je21y postaram Se pojehać v =dvjeXiny / maj jak beńXe suHut=, to je21y Se boji t5lko, jak tyh Tiruf tyh f2ystKih rusyjsKih / te Tiry, 3y jado5, ja stoji, te jado5, pozaBijajo5 Si, Ne śpjo5 po ca;yh nocah, rozuMi2 no / ja Si barx= jih boji, 3#by teg= / hoX, my pojiXemy, vojtyk mo3y pojehać, bartyk pojeXi, mo3y bronyk, mo3y janyk pojeXi, n=, ja, jak do1ekam je21y, Cotka Ne mo3y, 271 no bo noga jo5 boLi / hcemy jehać tam / i puźNij tam s teg= ;ady1yna tam, dok;adNi Ne pamNentam, tam by;y 1tery m;yny, tam u nas v v;ady1yNe / z jednyj strony las#k jest taKi, a ob=k teg= l’asku jest dva svynta4y, 5ukrajinsKi ji polsKi / tam jest moja bapCa poh=vana / uZi mar’ja / una poh=Xi;a z maryNic / i z l#v#j strony jest taKi rusKi kośCu;, cerKjef / by; tam kSenxym…ju2 zapomNa;ym, by; kSenxym, by; 3=naty ten kSonc / mNa; 3on# i 1ter5 curKi / jedna by;a tro2ku 2urNenta z g;ovo5 / za52# sta;a, re2el’uha / no taka fest, pamNentam jo5 / po prav#j stroNe by; kośCu; v v;ady1yNe / probo21#m tam by; za mojej pamjeńCi kSonc garSCa pav#; / ten kSonc garSCa pav#; poh=Xi; s krako5k’jeg=, tam go daLi na paraf’ji do nas / i t#n kSonc garSCa jest poh=van4 v g=;u2oVicah na2yh, tutej obok vjoska / jest poh=vany tutej / bo by; p2yjeha; -za buga tutej / i jest poh=vany na svynta3u v go;u2oVicah, dva Kilometry ot g;up1yc / pav#; garśća, ja je21# mam na Negu metryKi, 5o f2ystk= / jak memu… ojcu ślub dava; =n / to mamy je21y to u Sebje, zah=va;a Se, ju2 Si rozlatuji, je21# 12ymam to / i za Nemca Ne vystavja; metryKi, my jihaLi, za polsKi my vyjihaLi tutaj na zahut, to vystavja; metryKi, 3y jest#m z roku Xevjeńset 12yXesteg=, a Ne 12yXesteg= pjerf2eg=, Co5g’jem Pisan#, Pi1ontka, kSonc pav#; garśCa, prob=21 ;ady1yńsKi, MikuLiNicKi, bo tam pot1as vojny Niby pjastova; u3=nt v MikuLińcah ko;= teg= kSenxa NeXick’jeg= i kSenxa teg= macy2yna / i idonc tam na to5…;ady1yn, tam, gXe naSi mje2kaLi, je21# Nektury jest, rozl’eg;a vjeś, 1tery m;yny, 2ko;a / na2a r=Xina tam mNi2ka;a, hru2Nikuf / XiSaj ve vroc;avju so5 je21# / i co vjencyj je21# bym Ci muk povjeXić / te3 3eka by;a ta ser#p, p2#s t#n, p2#z ;ady1yn / a zara daLij na pol’a by;a vjeś zazdr=ść, 1tery Kilometry / barx= Nisk’je tereny i sam# jiXora / sam# jiźora i Nisk’je tereny, zazdr=ść / p2yje34a; kol’ega, =n 272 by; bez noGi, by; f…franc’ji / p2yjeha; do meg= tata / p2yjeha; za52y v odvjeXiny jak= kol’eGi tam / jak vyje34a; k’jedyś do franc’ji, a tat= by; taKim agent#m / gXeś jeźXi; to tam na pol’e, tam svojih mNa; znajomyh i p=maga; za;atvjać spravy, 3#by jak naj2ybCej vyjiha; / a za graNicy, jag vyji34a; stryjk= anto2k= do kanady, to tat= te2 f 12yXestym roku, ja mNa; rok, albo mo3y Ne by;o na śvjeCi je21e / to te2 tat= jeźXi;…ag#ntura, tat= poMim=, 3# Ne mNa; 2ku; vjilKih, aLi by; obgadany, by; v armji hal’era / mam zd’jeNCi jeg= te2 / by; v armji hal’era, na tym, na Binde2ule v Lincu i tag3# by; tro2ku obgadany, i muk taKe spravy za;atVić / s k=nopkuFki jeha; furmanko5 tam na pol’e i tam se spravy =brabja; / tam byLi vjink2# bjura taKe tegu…i on obrabja; te spravy i stryjk= anto2k= jadonc v 12yXestym roku d= kanady / zna1y, tat= jemu, brat jemu za;atVi;, no / a by;= ih pjeńcu braCi, Ne / vojCeh, marCin, Vikt=r, karol i antoNji, i jedna Sostra eug’eNja, ktura zmar;a ju2 za buGim / a by;a Pisa;a Si SinKi; ivan / on te2 by; v arg’entyNi pjińć l’at / p2#t vojno5 / p2yjeha; z arg’entyny, kuPi; se pjeńć morGi pol’a i puźNij dosta; raka /i tam jest teras moja kuzynka, curka jego, bo on mNa; syna je21# jedneg=, aLi jeha; do tarnopol’a z ;uKi vjelKij roverym i vjeha; roverym, dosta;…2eść Kilometry do tarnopol’a mNa; z ;uKi vjelKij, 1y Sedym, dosta; zapaleNja p;uc / Ne by;= vyl’e1eNja i umar / mNa; dvaXeśCa jedyn l’at / m;ody fac#t, m;oXutKi / i puźNij vy2;= na śvjat, je21# 3y ur=Xi;a Si je21# / / / Cotka g’jenka mNa;a je21# jańCi / ta janka teras vy2;a za Pi2y Se Fis orys, 5ukrajińic / i za Nim tegu, vy2;a za mon2, dob3y se 3yLi, te3 majo5 tam XeCi / i ona ruBi;a teras, ma ze 2eSXeS=nt par# l’at, ruBi;a f tej cukro5Ni berez=Vic#, ruBi;a, 1ymś tam by;a, Ne vjim Kim by;a, prac=va;a tam i ju3 jest na reńCi / i by;a u nas par# razy, to pr=Si;a mNe, 3#by my p2yjihaLi tam, tegu, tegu, rozuMi2 tegu, a ja tag za52y ba;#m Si jehać / ba;ym Si, ba;ym, bo za52y muViLi, 3yby 273 tym 5ukrajincom, to taKi by;=, v o1y Ci pa21yLi / a v nocy p2y2Li i Ci za3nońC, a jak Ni, to jako5ś Miny pod;o3yć pot samohut albo coś / al’e f tym roku tak Se vybjeramy, tak myśl’eLi o Nej / namavjaLi mNe vojtyk, bartyk, moje vnuKi i bronyk tak sam= / muj syn i janyk by hCa; pojehać / pojihaLibyśmy do tegu, al’e povjeXa;#m tak, 3y najgo3yj mNe, jak ja Vix# f tel’#Viz’ji te Tiry / zasn=;, usn=;, zasn=;, z’jeha; na l’evy pas i tak mNe f2ystk= meI1y / vjel’e bym Ci opovjeXa; je21#/ f2ystku r=lNictvo, Ne by;= u nas 3adnego p2emys;u, u nas by;a f tyj =kuLicy, by;a g=3elNa jedna, p2y tym kośCeLi tam i brovar by; tam v MikuLińcah, 3e roBi; Piv= / i to by;= to / a tak to by;=, to co by;= / r=BiLi saMi sobji ol#j / kryńCiLi to1kaMi i CisneLi s Semja, s k=nopji ol4j, na2# ruBiLi sobji to / to by;o taKi zavut / i vjencyj 3adnyh tutej Ne by;o 3adnyh p2em5s;uf / r=lNictv=, k=sa, Serp / ma2yna stupka Se nazyva;a, Kirat, do krynceNa, zak;ada;= Se pary koNi, taKi kron3yk s trybaMi, dy2# 2eść metry, zak;ada;aś pary końi / na5oko;= tyMi końMi ja, jedyn taKi h;opak ma;y Osim, XeSeńć l’at, koNe dosta; dva japka ot tata, alb= 1y i ja popenxa; te końi, a t#n Kirat Se kr#NCi;, transMis’ja na ko;= zamahov# dva metry śr#dNicy / tat= sta; na stoj=nco, taka stupko ma2yna, =na mńa;a taKi bembenyk, pjeńXeS=nt, mo3# 1t#rXeśCi zembuf / on pu21a; do t#j ma2yny, a f2ystk= LiCa;= na Zemji / Ne by;= 3adneg= vjaNa / al’e vybjera;= Se najvjenk2eg= h;opa z grabjaMi i ten h;op to =dgartyva;, to zbo3y, s;om# =-Xel’a; na bok, pl’evy na bok, a to zbo3y garno; pot sput, do boku, p=t śćan#, p=t zapulNic# tag zvane f stodol’e / puźNij m;ynKi byLi vy2Li, pomu1y;= Si 12y, 1ter4 guXin4, a2 Si f2yscy p=m4n1yLi / jedna baba vjo5za;a s;ome, a ten jedyn podava; / tak tu f2ystk= na stojonc= by;= / i puźNij, jak ju2 Si trohu pom#n1yLi Si, zm#n1yLi Si, braLi ten m;ynyk na druGi Xeń i ko2am5 274 nasypyvaLi na ten m;ynyk i kr4ńCiLi m;ynKim i ob1y21aLi to5 pl’ev# ot tegu zbo3a / to by;a taka tehNika / a na pol’e do 3NeńCa by; Serp, k=sa, 3adnyj k=SarKi, Nic / bron4, 1y bron4 dr#vNanne, 2et Sać Semji, to Sejka nazyva;= Se… mNa; voryk / i s tegu Se nabjera;u i koNic / zbo3y ku;aKim 2et ras i ras, i ras i ras i jak p=roBi; tak, taj po2yt f tamto5 strony, to puźNij vraca; i je214 nav3uca;, b= jak f2ystKeg= v;o3y; v d;oń, jak on= poLiCa;u, to poLiCa;u taKiMi pasaMi, tak / 3#by te luKi Cen-2# na3uCić, vraca; Se s povrotym, je21y potym 3#by uzupe;Nić, 3#by być pevnym, to / Sa;o Si, Nic Si Ne brunova;o, tak jak zora;, hoXi; z jedno5 sKibo5, hoxi;, jedno5 sKibou zora; pjeńXeSont ary, pjeńXeSont 2eść ary, 2et puźNij po tyh sKibah, 3yby Se Zarn= shova;=, na sam p2ut ro3-uCi; zbo3#, a puźNij bra; koNa i to5 brono5 ten / a i-Ni je21#, ktu3y hy12ejSe, ktu3y mjeLi vjencyj pol’a, Ne mogLi Se =broBić, t= 2et nap2ut po roLi / p2y r4nce tej 12yma; zbo3y, ro- sypa; zbo3#, a dva k=Ne z brono5 do paska i tag 5o na 2nurku d= paska i te koNi ju3 byLi na5u1eNi / i 3#by 2ypCij zroBić r=bot# na dvaXeśCa morguf, dvaXeśCa pjeńć morguf, XeSińć, daLij pjentnaśCe, tag jak pjotr d=brovolsKi by; u nas / kar=l d=brovolsKi mNa; dvaXeSća jedyn, a pjotr mNa; 1t#rXeśCi coś par# / t= 2et p2es ty końi i =n ras Sa;, a =Ni za Nim 2Li, dva koNi / po2Li i jak set on, to zna1y naSeva; i k=Ne za Nim br=novaLi, 3#by puźNij za jednym p2ySad#m, 5o p2e2yt p2ez pol’e ju3 mNa; i puSan#, i zabron=van# / a dl’ateg= Ne davaLi koN=m jeść, bo to, c= u21uPiLi, to c= zahoMikuvaLi s tego 5o zbo3a…sp2edava;= Se dva, 12y, 1tery, pjeńć, oSim, XeSińć metr4, kupova; puźNij pol’e / kupova; ćvjartKi pol’a / zer= dvaXeśCa pjeńć aruf / dava; zadatyk, zaLi1Ki / i puźNij ktoś sp2#daj=nc to pol’e bra; zaLi1Ki to5, a ja Ci puźNij bend# sp;aca;, kt=ź by; hory, alb= le1y; Se, alb= jeźXi; do lvova, do 2Pital’a na operacj’j tegu / by;y taKi vypatKi, 3# jiźXiLi, to Ne by;= sp#c’jaListuv od nas tutaj na taKej vjosce, to jiźXiLi do lvova / lvuf sto pjeńXeSunt Kilometry / jiźXiLi do 275 lvova, do tarnopol’a i tam ruBiLi =perac’ji, i p;aCiLi za tu pjeNonxaMi i tak kup=vaLi p= Cvjartcy, p= morgu, p= dva, ktoś Si 3#Ni;, ktoź na vesel’e, ktoź na pog3yp, ktoź Ne muk pracovać, ktoś Si pok;uCi; s Kimś, gXe pot1as poXa;u v ruXiNe / jed#n drug’jemu sp2#davaLi i tak s tegu u21upl’eNa s tego pol’a, tag oNi tak zdyhaLi, taKi hud# byLi i końic / Cę2k= Si nar=BiLi / kupa1Ki Ni by;o, Nic / a vykopKi to by;a taka sprava, 34 2et p;uGim, naroBi; rofkuf, jak posaXi; kartofLi vjeha; p;uGim, ora; i na sKib#, na pu5 sKib4 saXi; ZimNaKi / druGi raz jag jeha; p2ykryva; te ZimNaKi / 1eCi raz ju3 zn=5 raz p2ekry;, zroBi; l’us, 3yby puźNij mo3na ih odgarnońć by;u, zroBić koPic, to zroBi; p2erv4, je21# ras s to5 sKibo5 2et, 3#by p2ekryć druGi ras a ju2 12eCi ras Si znu5 nasaxa;=, a vykopKi to samo / jag by;a kartofla odgarNenta, bra;= Si p;uk, co druga Skiba jiha;o Se koNMi i to5 kartofLi Se vy=ryva;= / p;ug’jem normalNi, =na by;a f sKibje, i potym rynkaMi Si dar;o, taKe paznokCe by;y, kref 2;a, byLi zaXerKi, f2ystk= by;= / Ne by;= jak teras rva;a k=pa1ka, i ten sobje 2et, zbjera; / my teraz byLi k=pa1ko5, to 5o tutej, to je21# na3#ka;a, 3# jo5 k2y3# bolo5 / a tam 2;o i Si dar;o z# Skib5 / i taKi by;= taKi vykopKi ZimNakuf / Ne saXiLi du3o teg=, pu5 morga, zer= dvaXeśCa pjeńć, zal’e3y, kto il’e mNa; pol’a i jako5 ruXiny mńa; / i kuPi; se ZimNaKi, Ne by;= luz#m 3ucan# d=…na p2y1epKi, 1y na vus, t5lk= f2ystKi vorKi mNeLi taKi / vorKi z kunopji rubjon# by;o…tutej tka1# ruBiLi te vorKi / i nasypyva;u Si, o tak 5o vysoku, na meter, do vorka i dvuh h;opuf bra;=, 3uca;= na vus, na bok, na bok, na bok, na jedno5 desKi tak 5o, a puźNij p2y2#t znovu t5lko na pl’ecy i do PivNicy, pot ha;upe, bo f ha;upje by;a PivNica / do pivNicy sypaLi, 3eby Ne zamarz;a i koNic / a jak ktoś mNa; vjencyj, to je21# r=Bi; koPic sobje / i naroBi; koPic, dava; s;om4, p2ykryva; ras tako5 276 varstvo5, dvaXeśća pjeńć, 12yXeśCi centymetry Zemjo5 / stra2Ni Se namen1yLi luXi / co tam Se f2ystku, śViNje 12ymaLi, jedna śviNa, dvje, Ne dvaXeśCa, 12yXeśCi, jedna, dvje krovy, jedna Cel’ata / jeśLi ktoś mNa; 12y krovy, mo3e 1tery, to taKe vyjontKi by;y barx= / tak barx= by;a vjelka Bidota, barx= / źemja barx= uroxajna by;a, 1arnoZim bez 3adnyh navozuf, zer= navozuf, Ne mNeLi navozuf, kto vjeXa; o jaKiś sal’etrah, poLifoskah / Nikt Ne vjeXa; teg= / f2ystku na =borNiku naturalnym / co roku pu5 /#ktara zora;, pu5 /#ktara zgnoji;, =borNiKim / 12yma; te krovy, jaKiś kruLiKi to, jaKiś g=;embje, kury, ka1Ki, g’eńSi i co roku pu5 /h#ktara, pu5 morga, =SimXeSont ary zgnoji; i tak Si posuva; i mNa; Sedym morGi, 1y 2eść morGi i koNic / 3adnyh navozuf, 3adnyh SiVNkuf, 3adnyh Nic / barx= by;o Cę2Ki 3yCi / ja Ci povjim, barx= Cę2Ki / naruBiLi Si luXi / nav#t taka m;oXi2 XiSej2a to mo3y by teg= Ne vy12ymaLi, co tam te p2#3yLi na2# Nevjasty, mamy, =jcovje, coś stra2negu / zm#n1yLi Si, b;ot=, gXeś p2yjXi, 3adnyh asfaltuf, 3adnyh h=DNikuf / f2ystKih mo3y XeSińć procynt mNe2kań by;= s ceg;y, re2ta f2ystku gLina / f2ystku 21eh=5, s;omo5 / Sa;o Si 3yt=, to 3yt= Si m;uCi;= cep#m, by;a taka d;uga s;oma, puZNij byLi taKe fahofcy, ktu3y p2yh=XiLi, ruBiLi taKe sn=pKi, umNeLi r=Bić / i co roku kava;#k stajńi, ha;upy, stodo;y po 2us tak grub= / de21 p2#s to Ne p2eBi; Nijak / snop#k by; zr=bjony śCiśl#, a tak by;a po;u3ona…Ci, co kryLi dah śCiśl# na 1t#rXeśCi centymetry sta;a Osim, XeSińć l’at / i ju3 vy2yt na str5h, za1yna;o mu ju2 tro2ku kapać, to ften1as muVi, vje2 c=, ja mu2y Xiś Sać vjencyj tro2ku 3yta, 3yby z;apać tro2ku mo3y śćerNi, tej s;om# / ju3 d= ma2yny Ni pujXe to, t5lk= cepym Si m;uCi;= po roboCi, on# Si Ne zervjo5, vym;uCi; pjeńXeSont snopuf vje1orym / i ca;y Xeń / 1t#rXeśCi…zal’e3y od men21yzny, ot Si;y / jak jemu Si hCa;= / i m;uCi; tym cepym i p2ygotuvyva; Si d= po2yCa domu, 1y teg= / ha;upy f2ystKe by;y reńko5 l#pjon# / pod;oGi f ha;upah mo3y by;o =SimXeSont 277 procynt / dvaXeśCa procynt to gLina / vyrabja;a mama gLin#, d= vjaderka i co s=bote gLine naLipja;a na ha;up#, XeCi na bok / ka3dy d=stava; po dupje za p2epro2eNim, XeCi na bok, gLina vyseh;a p2#z noc i ju3 na NeXeLi by;o ju3 ;adNi / a jak mNa; pod;og#, t= mNa; v domu svojim v jednym p=Koju / za dva, 12y l’ata r=Bi; v druGim p=koju, a Ne, 3#by f2ystk= to / v na2ym domu teraz jest…by; pod blaho5 na3 dom jedyn tak Se sta;o, Ne na3 jedyn, mo3y XeSińć no by;= / aLi re2ta tyh so5Saduf to by;a pot 21eho5, na3 by; Kedyś mo3y pot 21eho5, blaHi za;o3y; tat= / to jest na5u1yCjelka tam mńe2ka, na5u1yćjelka mNe2ka je21y i u1y f 2kol’e / ma c=ś 1vor= XeCi / a skont oNi p2yjihaLi f2ystKe, ot krakova tutaj 5o z vyzVisKituf, tutaj 5o bje21ady, ih vySidlaLi, jak by;y te bandery, to f2ystk= / i p2yjihaLi do nas tam… na na2# te / my jihaLi tamtendy, tu na zahut, a =Ni p2yji34aLi v na2# SidLiska, v na2# domy, v na2# obejśća zajm=vaLi ;emkovje / du XiSaj tam so5 / na ka3dym 5obejśCu by;= po dvanaśCe, 1ynaśCe osup / u naz by;u p2ypuźmy…ja by;#m, nas dvoje, tatu z mamom, ja je21# Ne by; 3onaty ften1as / nas by;=…Sostra broNa i ja, 1vor= / vujk= pav#; /ho;da z v;ady1yna f tym pjer2ym domu ś Cotko5 / 2#śCor= by;= nas / a v i-nyh 5obejśCah taKih tu by;=, tam vjencyj XeCi mNeLi, t= by;= dvanaśCi, 1ynaśCi osup / f2ystk= vymar;o, zosta;= teraz v tym staNi, 5o kSonc 1yta; na stary rok pjeńs#t 2eśXeS=nt 5osup / a by;= dva tySonc# pjeńs#t 2eśXeSunt / b= jak tat= mńa; by; vujtym…tym so;tysym i vujtym potym by; ca;y rok je21# / i by; t= so;tysym, t= jak no taKi s#kreta2 doru3yńsKi, by; jeg= sekryta3ym to mNa; sPis, aLigansk= Pisa; =rtograFi1Ne, tag jak ma mNeć f2ystku / barx= du3a vjeś by;a / a teraz vymar;= to f2ystku, 1eńć domu5 Si zavaLi;a ju2 / ju3 vymar;= du3= i tak’je t= f2ystk= Si koń1y, XeCi Se Ne roxo5, Ne ma p#ndu na 3yCi / Ne 278 ma v ogul’e, tag3# to f2ystk= vymjera / tu k’jedyś na 5Licy śpjevaLi, huXiLi, bo3y, co to Ne by;u / Ne ma Nic teras, Nic, koNic f2ystk= / po5umjera;u f2ystk= / za;uska olga, jedna s kresuf, to jest s 1artor’ji / to na2a r=Xina / raz#m s kornelo5 petelo5 mNe2kaLi na jednym tym za vujka vojCeha banaha i #l3bjety / t= ona jest, tak, za;uska olga, vys;a za mo52 za teg= za;usk’jeg= ze zbara3a / za;uska olga ras, janka furman za pjotra furmana, ktury by; z ;ady1yna, al’i umar / ona je21# jest, 3yje / dvuXesty Sudmy ro1Nik / pjotr furman, dvuXesty 1varty ro1Nik / i graBil, 1yXesty 1varty ro1Nik z ;ady1yna jes / jes 5ukrajinc#m, z 5ukrajiny / graBil s;av#k / turska, dvuXesty 1varty ro1Nik, tutej mNe2ka ta ma;a ha;upka taka na śvjentegu jana / i ju2 to by by;u, to by by;u koNic / moja Sostra, dvuXesty pjonty ro1Nik, brona, je21# 3yje sama v domu / i tak by je21# tutaj kogu to…i je21# jes paNi vje3manova, na2a na5u1yCjelka z mojij vjosKi / Vi3man / i je21y jes klu1Nikova jul’ja / dvuXesty usmy ro1Nik z ;ady1yna / i je21y jes ju2 ten, 3y no na k=loNji / j=zefa k=bylNik / to jes meg= tata kuzyna 3ona / on by; v Nem1#h, raz#m s tatym pojeha;, ra1yj stryjKim tym bronKim / ona je21# 3yji, ona te3 by;a v Nem1#h / by;a vy2;a za mo52 za k=bylNika kaZimje3a / to by; na2 so5Sat z jednegu =bejścia za buGim / a tutej tak sam= / v na2ym so5Sectvje / kaZik / byLi razym, byLi v Nem1#h / on umar, a ona je21# 3yji, na k=lońji mje2ka / klu1Nikova i k=bylNikova j=zefa / aha, je21# jes s 1artor’ji jedna paNi / dvuXesty 1varty ro1nik / jes tka1yk maryja, mar’ja / tka1yk mar’ja z 1artor’ji n=rmalNe s t#j sam#j, ko;u k=rneLi, ko;u tata, ko;u teg=, ko;u bronka banaha, 5o ko;u kaZika no / razym mNe2kaLi, ob=k tam, Ne / te ha;upKi mNeLi po lev#j stroNe / mo3# pjeńXeSont metry, mo3# to / tak sam= Ne mNeLi du3= pol’a, Nic Ne mNeLi / tag 5o, no / t= by je21# by;= tag zosta;= / tag re2ta 279 f2ystk=, f2ystk= vymar;= / tu ju3 vjencyj Nikogu Nic Ne Vixy / Nic Nikogu Ne 1uje, tak napravd# Nic / jes dvoji taKih je21# z v;ady1yna te2 / Sudmak tade5u2, dvuXesty usmy ro1Nik, pjeLińgNarka p2yje34a, co druGi Xeń p2yje34a do Negu / ma 5opjekunk’e tegu / jegu 3ona marySa te2 dvuXesty usmy ro1Nik / a tak tutaj ju3 Ne ma Nic, no / moja kuzynka ju3 m;o12a, 1yXesty Sudmy ro1Nik / 1eSa banah, 1es;ava banah / vy2;a za vysuck’jegu te3 ze zbara3a / ona je21y jest z pjeńXeSunt metruf tegu / a tak to ju3 Ne ma Nikogu, Nic / kornel’a umar;a, hel’a umar;a banah / o so5Satka je21#, dvuXesty Sudmy ro1Nik / meg= 2vagra, juzefa dobr=volsk’jeg= Sostra / a 5o za śCano5 mNe2ka / je21# ona jest tu, olga i jej Sostra v;aśNi mNe2ka gXiś v l#gNicy i ta Sostra jak p2yje34a do Nij, dvuXesty 1varty ro1Nik, to Mi muVi;a, s;uhaj, gXe jes fran#k dob=volsKi? gXeś mo3# m2a Se praVi;a v k=śCel’e, al’e tak 3yby jaKeś d=3ynKi, jaKeś kurovody, to Ne by;= s 1egu, Ne by;u… f2ystku by;a Bidota, ka3dy Ne mja; tegu Nic / o stra2 by;a u nas tak sam= / mNeLi pompy takou mahan=5 / je21y to Neras v t#l’eViz’ji pokazujo5, taka 5o to by;a stra2 / by;= 5oSim, XeSińć osup / pamNentam je21y jak Si paLi;a s;oma, gXeś coś podv#ńXiLi za du3=, to k2y1eLi /wory, /wory / t= braLi baby, h;opy f2ystk= vjaderkaMi vody ze svojih studNi / studNi by;y, albo XeVińć albo oSim na va;ku / Neras hCa;#m iść po vod#, to mama muVi: iC, b= jak Se fkr#ńXi Zl’e tegu, jak beńXi v vjad3y voda, jakby Si ;ańcuh urva;, jak Ci korba ude3y, to Ci zaBije / to muSa; star# iść doros;y men21yzna, otkreńCi; i on ju2 vjeXa;, 3# ma korb# vZońć na b=k i otkr#ncać vode / potkr#ńCi; pot samo5 gur#, mNa; svoji vjadra ponal’eva; sobji, je21y za ma;= by;=, je21# spu21a; na du5, je21# ras nabra; i tegu / i Nos;= Se do 280 domu i tak Si poji;u krovy i koNi / na mojij 5uLicy tej by;o p2ypuZmy d=brovolsKi pjotr studNa, armaZin studNa, d=brovlsKi juz#k studNa / je21y d=brovolsKi jedyn ma być gXiś jes, star2y 1;ovjek / mo3y ju2 umar, fraNu d=brovolsKi, p2yh=xonc z vojny f tym roku, jag vojna Se sk=ń1y;a i gXe jes? v o;avje / t= mNe muVi;a so5Satka moja, kuzynka jegu / tu 1asym p2yje34a / ja muvji, gXe mo3# być fraNu d=brovolsKi / i jag vojna Se sk=ń1y;a, z vojny z’jeha; muVi do o;avy,v o;avje / jak 3yji? muVi zdrovy jest, to muVi, t5lk= v o;avji jest / bo by; v o;avji… raz do Nij xvoNi;, 1y Pisa; i koNic / a ji on teraz mo3y mNeć oSimXeSont 2eść l’at, jag 3yji, paNe tegu, v o;avji / tak mNe povjeXa;a kuzynka, so5Satka moja / =;ava, muVi, v =;avji jes je21#, bo do mNe temu dva, 1y l’ata xvoNi; / muVi, jagbyś hCa; k’jedyś muVi, 2ukaj, jeć tam na poLic’ji, muVi, mo3y Ci da znać, jakbyś tegu / zajinteres=vaC Si, to byś z frank’jem Si muk zoba1yć je21# za 3yCa / ja muvje k’jedyś tak…ta gXe / Ne ma tegu, Ne ma zdrovja tak’jegu / bo sam Ne mam Si;y, tu h=rova;#m tro2ku, v;osy mNa;#m Sćent# ca;Kim, teraz Mi uros;y / mNa;#m h;oNaka / h;oNak / by;#m 1y dNi f 2Pital’u, puXNij za21yKi bra;#m / h;oNak gXeS Se vZo5 / pyta;#m Se ordynatora, gXe tyn h;oNak, s 1egu Si vZo5 paNi ordynato3y? v opol’u muVi, spytaj Se pan tegu / vybra;#m te za21yKi, 1uji Si jak= tak=, tak 5o, bogu XeńKi / to by by;= tyl’e f2ystk’jeg= / Informator: Bernarda Tkacz by; star2y napra5de / zna; f2ystko / =n by nazViskaMi =perova;, =povjada; / Nikt Ne zaPisa; Ni1eg= / f1oraj ja xvoNi;am do taKej danuSi brySov#j / ona muVi: bo3#, moji roXic# oboje vyk2ta;ceNi / mama perfekt z NemNecKego, ojCex by; dyrektor#m tam na fshoXe / po1ty, muVi u3endNik po 2kol’e / 1y3 ja Ne mog;a tego 281 f2ystKego sPisać? a ja…aNi Mi do g;ovy Ne p2y2;o, 3eby sPisyvać / pomarLi ju2, Ne ma / nazyvam Se bernarda tka1 / pohox# s kresuf fshodNih / mNe2ka;am ve fSi konopkufka ko;o MikuLiNec, Nedal’eko o- trebovy, kturo5 Se vymNeNa f trylog’ji / za;o3y;a te5 vjeś hraBina konopka i vje- Se nazyva;a Se konopkufka / ona te3 vubudova;a, po prostu sFinansova;a budove k=śCo;a v MikuLińcah / kośCu; katoLicKi, barxo du3y, pod vezvaNem trujcy śvjęt#j / barxo ;adny kośCu;, p2epjenkny / arcyXe;o arHitektury / coś pjenknego / u nas ve fSi mNe2kaLi luXi pol’acy, ukrajincy i Nemcy, bo paNi hraBina konopka spr=vaXi;a do konopkufKi Nemcuf / z bavar’ji / nazVisk= ih 1va1ka / 1va1ka jagby, jagby 1esKe, pravda? i Ci luXe pr=vaXiLi ju3 gospodark5 u Sebje v bavar’ji na vy-2ym poZomńe, jak u na- sta;a / u nas Se f2ystk= r=Bi;o ren1Ne / Sa;o Se ren1Ne, ZemNa by;a fspaNa;a, cudovna / barxo Se f2ystko roXi;= / i ren1Ne Se Sa;o, pot#m Se ren1Ne Serpym albo kosam5 k=Si;=, vjonza;=, zvoZi;= do domu / a v domah luXe stodo;ah m;uCiLi cepaMi / a ona hCa;a luXi nau1yć lep2ego gospoda3eNa to ras, a po druGe sprovaXi;a tyh luXi / Ci luXe barxo hentNe tu p2yjehaLi, bo fspaNa;a ZemNa / i 2ukaLi svoim XeCom 3on / te2 tutaj s tyh gospodar#k, bo jag mNeLi bogato5 curke i vydaLi za ih h;opaka, t= od razu on Se stava; bogatym gospoda3em / jedna r=Xina taka v;aśNe sprovaxona s tyh / nazyvaLi Se 1va1ka / by; Xadek Miha;, pot#m nastempny jakup, pot#m nastempny antoNi / a muViLi na Nego anton / vo;aLi go anton / XeCi jakuba, o il# ja pamNentam, bo ja h=Xi;am Se baVić s tym5 1va1kam5 na podvurku, do ogrodu 282 z NiMi Se baVi;am / XeCi by;y hovane, to zna1y o3#Non# / f2ystKe XeCi by;y vyk2ta;con#, v jaKiś sposup p2ygotovan# do zavodu / a Ne tag 3e, 3e f taKij r=XiNe vjijsKej by;o 2eśCoro XeCi, tro2k’e pola i teras XeLić to f2ystk= mjenxy te XeCi i ka3d# pot#m Se stava;o ju2 bjedne, bo ma;= dostava;o / a tutej f2ystKe XeCi by;y vyk2ta;con# / a jednego zostavjaLi na gospodarce / i jednym s tej r=Xiny by; anton, vo;aLi go anton, antoNi / znal’eźLi dla Neg= 3one il#ś Kilometruf ot konopkufKi / ojćec tej r=Xiny vruCi; z ameryKi, kuPi; du3o pola / Ci to vyvMhaLi i tam ih maryNe skromNutko5 / vje- Se nazyva;a zazdrość / s tej zazdrośCi maryNe sprovaxono do konopkufKi / do domu 1va1kuf / ona jagby tam do Nih Ne pasova;a / to by;= Xeck= barxo skromn#, pracoVit#, vjejsKe, typovo vjejsKe Xef1ontk= / barxo dobry 1;ovjek / ale oNi f2yscy Mimo t=, t= 3# 1uLi svojo5 vy-2ość nad No5, barxo jo5 2an=vaLi / tak /i ten ojCec, i matka, i ten anton / to by;a jeg= 3ona / f2yscy jo5 2anovaLi / Ne daLi na No5 marnego s;ova povjeXeć / i ju2 tutej, jag navet p2yjehaLi na zahut, ju2 tu do grobNik, gXe teraz mNe2kam, to ten anton… / f2yscy SaLi buraKi, r=lNicy tutej, bo te3 dobra ZemNa, 1arnoZem / i te k=bjety barxo Cę2ko ren1ne to upravja;y / p2eva3Ne p2eryfka tyh rośLinek, p2eryvaNe by;o na k=lanah / i f2ystKe pot#m horova;y na kolana, bo to po ZeMi, 1o;ga;y Se na tyh kolanah / a anton svojij 3oNe Ne pozvoLi; / Ne Sa; burakuf / muVi:ma2 pjeńCoro XeCi, mja;a 1vurk’e, p2yvjoz;a ze fshodu, a po povroCi jego z vojny uroXi; Se je21# jed#n tu / ju2 s tyh Zem / by;a ta NemNecka dyscypLina f tym domu / ja tam hoXi;am i ViXa;am / vje1orem dom by; po3ondNe zrobjony i u3onxony, bo ten syn anton, ktury pr=vaXi; g=spodarstvo rolne, opru4 teg= mNa; skoń1ono5 2ko;e5 st=larsko5, stelmahofsko5 / umNa; roBić p2epjenkne bry1Ki, povozy / tak / i bogaCi luXe z na2yh terenuf p2yje34aLi i sobje te bry1Ki zamavjal5 / tag3# on mNa; kupe pjeNenxy / i v domu…u luXi by;o barxo 283 skromńe v domah, bjedNe mo3na povjeXeć, a u Nih tag jak teraz r=BiLi boazer’je by;y modne, to u Nih te3 by;y f2eńXe, al’e z drevna taKeg=, 3# to Ne by;o zaras tam jaKeś coś tam Se mno3y za tyMi d#skaMi / to by; tag u3onxony, tag zapu21ony, tag vysu2ony, tak fahov= zr=bjony, 3# te pomNe21eNa vyglonda;y pjeńkNe / vje1orem f2ystKe XeCi muSa;y Se kompać /tak / Xad#g jakub za3onxa; / f2ystko jedno za druGim, za kolejko5 vykompane, tak / a teras klenkać f2yscy i modLitva vje1orna / ja to observova;am u Nih / f2yscy klenkaLi, noGi mNa;y byX ruvno z;o3on#, eleganck= / po3ondek muSa; być, zaNim Se za1e;a modLitva / XeCi Se pom=dLi;y, by;y vykompan#, by;y ju2 po k=lac’ji i 2;y spać, al’e na p2yk;at naSi luXe tamtejSi, jak ju3 by;= po;udNi, ju3 by;= nav#t po po;udNu, a je21e by;o trohe tyh snopuv do zavj=nzaNa, tego zbo3a sko2onego, to naSi to zvjonzaLi i dopjero po2Li do domu, a Ci Ne / a Ci f2ystko co reht, na goXine / f2ystko muśa;o być…ran= fstavaLi, jedLi śNadaNe, f2ystk= pokarMiLi, 2Li na pol’e / al’e za pjentnaśCe dvunasta mog;o byX je21# tylko dva snopy do zavjMzaNa, Ne vjMza;o Se / bo ju2 jes- ta g=Xina, a na dvunasto5 majo5 zajehaX do domu na objat / v domu muSa;a…u nas braLi tam f pol’e, co mogLi i hl’ep / a tamCi Ne / a tamCi o dvunast#j / jedna v domu zostava;a, aby ugotovać potrave Cep;o5 / pravda, 3eby 3o;ond#k Ne Cerpja;, orgaNizm Ne Cerpja; / i koNe muSa;y być nakarmjon#, otpo1ońć / f2ystk= mNa;o svojo5 goXine / a g=spoda2 z’jat;, ;adNe mNa;o być podane f2ystko i po;o3yć Se i te2 otpo1ońć / a po po;udNu jeha; znovu f pol’e z r=Xino5 do roboty / tak to vyglonda;o / aha, je21e 2ko;a by;a te2 / to h5ba, Ne vjem, kto to vybudova;, al’e 2ko;a polska / pot#m, po t#j hraBiNe h5ba by;a hraBina r#jova nast#mpna / mNa;a na im’je juzefa / i polsKe XeCi, te ktur# hoXi;y do t#j 2ko;y / by; nau1yCel pol’ak 284 mon1arofsKi / mNa; je21# jako5ś nau1yCelk’e, al’e ja ju2 Ne pamNentam, jak Se nazyva;a / mon1arofsKi u1y; f t#j 2kol’e / a jag by;o juzefa a paNi, paNi hraBina r#jova ;o3y;a na 2ko;#, dava;a jaKeś pjeNM2Ki, to roBiLi barxo ogromny d;uGi vjeNec s p2eBiśNeguf / bja;y / p2eogromny / to d;ug= tam te paNe ruBi;y, je21e jakaś paNi, ktura tam u1y;a / i f2ystKe XeCi saxaLi na vozy, końMi vjeźLi, vozy konne / jeha;y XeCi do hraBiny z;o3yć jej 3y1eNa / p2yji34a;y, oVija;y noGi hraBiny tym vjeńc#m / i ona SeXa;a f jaKimś elegancKim fotelu / a XeCi by;y traktovane tam jaKiMiś potravaMi taKiMi s;otKiMi / no coS, 1ego mo3# v domu Nigdy Ne mNa;y / barxo ;adNe by;y p2yjmovan# tam / nu muj vuj#k barxo hCa; Se u1yć, a by; malutKi / i tag do t#j 2ko;y hCa; / a z domu go Ne pu21an=, 3eby tam f 2kol’e tam Ne p2e2kaxa; Nikomu, bo by; ma;y, Ne nadava; Se je21e do 2ko;y / to on vyhoXi; z domu, shyla; Se tag, 3#by go p2ez okna Nikt Ne ViXa; i na 1voraka vy;aZi; na uLicy, a potym ju3 uLico5 bjek 2ypCutk= do 2ko;y, tam go Nikt Ne vy3uca;, bo barxo g3e1Ne SeXa;, s;uha;, tak / no i psyhoXi; ze 2ko;y, bra; jaKikolvjek papjer i 1yta;, udava;, 3# 1yta, 3# Pi2e / v domu, v mojij roXiNe vje1oraMi, poNeva3 Ne by;o aNi teleViz’ji, aNi rad’ja / rad’jo ve fSi by;=, al’e jedno albo dva / to tam Se shoXiLi jag by;a vojna, coś tam pos;uhać 1asym gXeS v ukryCu / al’e tag, 3eby f ka3dym domu to Ne by;o / al’e 1ytan=, 1ytan= / pol’acy, ja pamNentam, mo3# ukrajincy te2, bo do ukrajinsKih roXin te2 hoXi;am, bo ob=k mNe2KaLi i mNa;am kole3aNki ukrajinKi / pol’acy 1ytaLi na2yh, no na2yh Pisa3y: i SenKeVi1a i no Literatur# na2o5 polsko5 / na g;os Se 1yta;=, vje1oraMi p2y lampje naftov#j / zaśvjeCi;= Si, f2yscy dooko;a SadaLi, to by; na2 tel#Vizor / Sada;o Se i Se s;uha;o, a vuj#k g;ośno 1yta; / vuj#k to ju3 zna; te5 Literature pravje na pamNeńć, bo il#Z razy to 1yta; / ale myZmy te2 s tym byLi obyCi / i u1yLiśmy Se p2es to popravnego języka polsKego / 285 ja hoXi;am s po1ontu do 2ko;y polsKej / pot#m jak p2y2Li Nemcy i ukrajińcy, za1eLi polakuv mordovać / 1eg= davNej Ne by;=, by;= fspu;3y;= Se jak sMSat sMSad#m / pobjeraLi Se, 3#NiLi Se / Ci oph=XiLi śvjenta ukrajińsKe / to zna1y matka jak poh=Xi;a z r=Xiny ukrajińsKej, to polsko5 ViGil’je u3onxa;a i śvjęta polsKe / jag mNa;a curKi to h2Ci;a f cerkvji, a synuf, poNeva3 ojCex by; polaKim, f kośCel’e h2Ci;a / taKi poXa; by; / al’e f śvjenta to ophuxono, je3eLi pohuXiLi jedno s pol’akuf a druGi z ukrajincuf, to oph=XiLi i te śvjenta, i te / tag za52e / i - ViGil’je na p2yk;at kolendovano po polsku, Sadano do sto;u / mo3# ktoś Ne zna, al’e r=bjono tam na ViGil’je kuCe tag zvano5 / zna2 to? tak, dobre to jest, al’e to 1eba Se, 1eba n= p2#konać Se do tego / vjenc ruBiLi te potravy, f2yscy zaSadaLi / najpjerf Sę 3#gnaLi, pom=dLiLi, a pot#m zajadaLi fspulNe to5 k=lac’je / Ne by;o 3adnyh ru3Nic, 3adnyj NenaViśCi, Ni1eg= / pot#m za dva tygodNe by;a ViGiLa ukrajinska / n= to znovu p=l’acy / ona na p2yk;at, ji3eLi ona by;a ukrajinko5, to f2ystKie XeCi i mę3a, i f2ystKih zabjera;a do svojij r=Xiny / i tam jedLi znovu to5 fspulno5 vje1e3e / i f2ystku by;o dob3# / al’e Nemcy objecaLi, ukrajincy mNe2kaLi f polsc#, to by;a mNej2ość narodova, al’e byLi barxo dob3e traktovaNi / u na- z re2tou f2yscy z i-nyh krajuv byLi dob3# traktovaNi / i naras objecan= im, 3# im stvo3o5 NezaVis;o5 ukrajiny, al’e mu2o5 pomuc vymordovać pol’akuf / no Nehtu3y, Nehtu3y so5SeXi pomagaLi polakom jag mogLi / Nehtu3y pomagaLi / daLi znać, uCekajCe, bo jutr= ju2, na jutr= jesteSCe na LiśCe i z=staNeCe pom=rdovaNi / to jedn= by;o, a druGe znovu na syBir vyv=3ono polakuf / inteLig’enc’je polsko5 vyv=3ono na syb5r / ros’jaNe, 3eby zNi21yć kultur#, luXi tak i to, to by;o stra2n# / 286 i ftedy s polsKij 2ko;y utv=3ono ukrajinsko5 / i ja muSa;am iZ- do t#j ukrajinsKej 2ko;y, bo pevNe by p;aCi;a kary, gdyby mNe Ne puśCi;a / po2;am / no al’e mama stra2Ne Cerpja;a na tym, 3# ja jestem polsKim XecKem i Ne bende jak 1eba po polsku / i vZe-;a kure, il#S tam jaj, po2;a do KerovNika 2ko;y, pana mon1arofsKego, ktury by; KerovNiKem polsKej 2ko;y, a ja ju2 Ne pamNentam, do ukrajinsKej hyba i-Ni p2y2Li / a =n zosta; otsuNenty =- tego i proSi;a barx= o el’ementa2 / i to by; el’ementa2 hyba falsKego / tak, d=sta;a ten el’ementa2 i u1y;a mNe v domu po polsku / opru1 teg= s kSo5Ze1#g do m=dLitvy te2 / f2ystKe pjeśNi, m=dLitvy, f2ystk= 1yta;am / tag3#, jak p2yj#haLiźmy tu f 1terXestym pjontym roku, jeSeNo5 / tu ju2 Se =rgaNizova;a 2ko;a polska / orgaNizova; jo5 nau1yCel, ktury by; na vojNe ca;y 1as i ju2 povruCi; s t#j vojny / i nau1yCelKi, ktur# poh=Xi;y s tamtyh fshodNih terenuf / barxo ;adNe to f2ystko provaXiLi i ja mog;am ju2 Se zakvaLiFikovać do 1vart#j klasy, bo umNa;am Pisać i 1ytać po polsku / a re2t# ju3 zdobyva;am tu / no a tam na p2yk;ad by; taKi…hor=denka, taka mNejscovość / i tam m’je2ka; pan jakub or;ofsKi z 3ono5 olgom / mNa; curk’e danuSe i malutKego, tylko śvje3o uroxonego synka, jurka / i pracova; tam f t#j hor=dence / tam te3 by; kośću; polski / i pravova; tam jak= KerovNik po1ty / by; 1;ovjek mMdry, vyk2ta;cony i ktoZ zapuka; vje1or#m do okna / jakup, jakup / i t#n pot2#t, al’e Ne vjeXa;, kto to, Ne pozna;, bo noc, Cemno / muVi,f tej hViLi vyje34aj s horodenKi, bo jutr= ju3 jest#ś na LiśCe do vyvozu na syBir / tak, poNeva3 nal’e3y3 do inteLig’enc’ji, beńXe2 vyvjeZony / =n to Ne vjeXa; v ogul4, kto to by; / vybjek do t#j mNejscovośći tam i za1o5 2ukać kog=ś, kto by g= hCa; zavjeść do kon=pkufKi, s ktur#j on pohoXi; / tam by;a r=Xina, ta s 287 ktur#j ja pohoxe, ta konopkufka za;o3ona p2es hraBine konopke / i zgoXi; Si jeden tam / ta mo3# Se te3 ba;, al’e ten mu =bjecyva; f2ystko, co jest v mNe2kaNu / =n t5lko vZo5 3on# i tyh dvoje XeContek / a f2ystk=, 1eg= Se5 tam doroBi;, u3ońXi; sobje eleganck= f2ystk=, to f2ystk= jes- tvoje za to, 3# mNe zavjeZe2 / i zavjuz go do konopkufKi i XeńKi temu ten 1;ovjek p2e3y; / Ne, Ne / Ne / Ne mySl’eLi navet, 3eby on…bo to by;o dość daleko / 3eby on tak daleko zajeha; / kto by, v jaKi sposup / no Ne vjeXeLi, co Se sta;= / muViLi tak: jak znajXe Se f tej mNejscovoSCi jeden c;ovjek, ktury povje, 3# on jes Nedobry, to zaBijemy tu / aLi Se Ne znalas / f2yscy muViLi, 3y to barxo dobry 1;ovjek i jak=Z mu Se5 uda;o / al’e u naz ve fSi to v;aśNe mNe2kaLi Ci Nemcy, ca;a uLica / oNi p2yvjeźLi ju2 ulep2on# ma2yny rolNi1e / naSi Se temu p2ypatryvaLi i sobje kup=vaLi / i ju2 i SevNik by; i m;ucono ju2 Ne cepaMi, tylko tag zvany Kerat by; / i na tym KeraCe to 1eba by;o par# koNi zap2onx do taKeg= dy2la i h=Xić f ko;= za Nim5, a one poru2a;y ma2yny i ta ma2yna m;uCi;a / ju2 tu by;o ulep2on# / to v;aSNe Ci Nemcy to pokazaLi, jak i co / al’e jak ju2 Se po1e-;a vojna, mordovaNe polakuf, to Hitler povjeXa;, 3# on pozbjera svoje t2asKi, ro-3cucon# po śvjeCe / to zna1y luXi svojih / i tyh luXi f2ystKih zabra; / =Ni, tam by;…kośCu; ve fSi, f konopkufce, kośCu; NemNecKi / al’e hoXiLi te2 do MikuLiNic Nehtu3y do kośCo;a / al’e tutaj mNeLi ju2 kośCu; NemNecKi / n= ji oNi Se z3yLi z naMi, Ci Nemcy / i 3y;o Se dob3e z NiMi / al’e potem ih f2ystKih zabran= / je21e p2y końcu mojej uLicy, ju2 tam na pol’u by; dom i ten dom zosta; zostavjony, pusty / a by;a Zima, by; mrus t2askajoncy / i tam bjedak 3yt z malutk=5 3yduve1k= cure1ko5 Se shova; / i-nyh ju2 pozaBijaLi / a 3yt s to5 3yduve1ko5 malutko5 Se gXeś tam shova; / i stra2Ne Zimn= im by;= tam / i Ne mNeLi co jeść / ktoś 288 tam polak=m za ka3do5 pomoc 3ydom polakuf 1eka;a śmNerć / za ka3do5 / v i-nyh państvah tego Ne by;= / a f polsc#, ji3eLi polak pomuk coś 3ydoVi, to zabijaLi g= / i ten…luXe gXeś tam za5uva3yLi, 3# =n jest s to5 Xef1ynko5 / coś tam pod3uCiLi do jexeNa, al’e by;o barxo Zimno / i =n v nocy dvunasta, 1y pjerf2a, f2yscy ju2 śpjo5, prubova; zapaLić tro2k’e tam f pjecu / 3eby hoća2 Se tro2k’e og3ać / i ktoś z ukraińcuf, ktu3y ju2 no s;u3yLi svoji, Ne f2yscy, Ne f2yscy / bo Nektu3y ukraińcy tag jak ten muVi;, jakub, uCekaj, bo na syBir / to i-Ni znovu davaLi znać, uCekajce, bo ju3 jesteśCe na LiśCe / i beńXeCe zam=rdovaNi / n= to uCekaLi do mNasta / zostavjaLi f2ystk= i uCikaLi / al’e byLi tacy, 3# zaras doNus, nal’e3a; tam do tej jaKejś poLic’ji ukrajińsKej i p2y2Li, i na o1ah f2ystKih luXi za212eLiLi tego 3yda i to5 Xef1ynk’e / Xef1ynka by;a s 12yXesteg= 1eCeg= roku / uroxona f tySonc Xevjeńset 1yXestym 1eCim roku / ma;e to by;= / bo ja jak vyjeha;am s konopkufKi to mNa;am jedenaśCe l’at / i nav#t kSen3a ukraińscy Nehtu3y fspomagaLi banderofcuf, svojih / a Nehtu4y Ne, a Nehtu4y Ne / v MikuLińcah by; ukraińsKi kSonc, kSonc karol / i pam’jentam pog3ep na2ego kap;ana, kSenxa NeXelsKego / on bra; uXa; f tym pog3ebje, Mimo t= 3# ju2 banderofcy stra2Ne gras=vaLi, mogLi go te3 zamordovać za t= / i pam’jentam jag vy2#d na ambony i muVi;: joho serce sta;o, a moje zrany;= / to zna15 / 3# jego serce Se zat2yma;=, ju3 Ne, Ne hoXi, al’e moje zraNi;= / p2e3yva; to / i f2ystKe śvjenta vjenk2e, to on p2yhoXi; do kośCo;a / a naSi kSę3a zn=vu: kSMc NeXelsKi, kSMc macy2yn /na f2ystKih uro1ystośCi ukrajińsKih te- 2Li do Nih / i fspu;3yLi, fspu;prac=vaLi / al’e zda3a;= Se te2 ina1yj, Zl’e / i barx= nam Se Cę2k=, Cę2k= 3y;= ftedy barxo / 289 o Nemcy spr=vaXiLi VirufKi do mleka / no ji u nas ilyś Viruvyk ju3 by;o ve fSi / ju3 myZmy mleko Vir=vaLi / Ne t5lko zbjeraLi SmNetan# z vje2hu / ju3 by;o…ju2 postem- by;, tak…a by; taKi NemNec 2najder, Bidny, bo mu 3ona umar;a, to do nas p2ynośi; te2 mleko do Vir=vaNa / NemNec / tak, 2najder / a 3ona nau1yCela mon1arofsKeg=, te3 Vido1Ne h=vaLi krovy / Vido1Ne a3 za dob3y im Se Ne pov=Xi;=, 3eby mNeć svoji mleko / to te2 p2yn=Si;a na Virufk’e do mNe, do nas do domu / 2koda, 3e Ne ma meg= ryśka, rySek jest f pracy / on, on by Mi vjel’e p2ypomNa;, b= on Se interesova; tym, a ja mu zaf2e opovjada;am ru3n# 3e1y / al’e akurat jest…on pracuji -vjeńZe-ńictvje / p2yjXe dopjer= Sudma vje1or#m / n=, to by p2ypomNa; coś / Informator: Janina Pospiszyl nap2ut m=1yLi v voXi dva tygodNi / puźNij vyCu5gal5 z vody, to myLi, bo to by;u z b;otym, bo to v 3ece, Ne / i puźNij taka t#rLica by;a i vje2, taka 3 4eva zrobjona / i oNi z vody vyp;ukaLi i v domu tak rostavjaLi tak 5o Nim to vyseh;o / i puźNij te terLica taka by;a i tak 5o ;amaLi to i puźNij tak 5o BiLi do tyj t#rLicy i ta s;oma =thoXi;a, a puźNij mNeLi taKi 21otKi / ta wo!okro5g;y o jak vjaderk= / taka by;a vysoka i taKi gvoźXe byLi / i taka by;a p2yBita ta 21otka do ;afKi / i tak vZeLi ten k;ak i tak 5o 1#saLi i ta pl’#va oth=Xi;a / i zosta;u taKi d;uGi, d;uGi sam# NitKi / sam# NitKi, puźNij p2endLi te NitKi na vusku i tak, i jag byLi te NitKi t= zVijaLi i byLi tak’je patyKi, jak=ś tak, tak, i puźNij tak 5o ruBiLi i p2yBijaLi / ja vjem, 1y tatu to roBi;? i vy2;= taKi p;utnu ruvn# / i te p;utnu to v Zimje ruBiLi, a v l’eCi tag do sadu vZeLi van# i Kilka tyh kava;kuf p;utna i co vyseh;u, t= znovu daLi d= va-ny, d= vody i rośCel’aLi na travji / i tag vybjela;o Si jak te spodnN, jak śCana d= s;onka / co 290 um=1yLi, vyseh;= i znu5 do vody / to Kilka razy tak na Xiń…ja ty2 to roBi;am / i puźNij 2yLi s teg= p2#śCirad;a s tegu, ku2ul’# i navyt’ spodNi tak’je 5o / h;opy h=XiLi / Ne farbuval5 / t5lku v bja;yh huXiLi / taKi ku2ul’# p2y2;= vyprać / a druGi k;aKi te vje5k2#, na taKi lep2y p;utn=, a to byLi krut2y / z teg= samegu Si naśmjeCi;u, tu r=BiLi grup2y taKi / ruBiLi te p;utnu / to tag na vorKi ruBiLi i tak 5o, co 1eba do domu / navet’ spodNe mNeLi s teg= grup2eg= / d= kuśCo;a, to ju3 mo3y f tym Ne 2Li / mNeLi coś mo3y tro2ku l’ep2# / no z mńasta tak kupjony / buty ruBiLi ze skury / skury Si kupuva;= f skl’epah, u 3ydu5 / i ruBiLi buty / muj tat= te2 roBi; buty / ja bym te2 zr=Bi;a buta / do nas p2yhoXi; taKi stary taKi, Ne vjim, 1y to by; vdovjic, 1y co i tag by; ze dva tygodNi, roBi; nam buty / g=tovy, mamje, mńe / Ne, tat= kuPi; skury i on by; u nas / jaKiś samotny by; i roBi; buty / tat= Si p2ypa1y; i puźNij tat= mamji zroBi; jedneg= buta / jed#n by; stary, druGi by; novy / na co Xeń by;u / a on mNe2ka; ten na vjoscy, no ji my z bratym, z adaśKim, nuSiLi do Neg= buta / tag zaklejić, alb= coś / a on muVi; po polsku / my muViLi p= rusku / a on rozumńa;by tak i tak / a my muVimy, jak my pujXemy, on p= polsku / i adaś muVi do mNe, jak p2yjXemy, p=vjemy Xeń dobry, i on Se krempNik Pisa; / a ty povji2, paNe krempNik pro2y mNe napraVić buta / tak p= polsku / ja p2y2;am, on mNe tag namuVi;, ja muVi;a, vje2 / i on tak Si śmjeji i muVi, a to ty umji2 p= polsku / dob34, dob34, ja napravji / al’e jak ja napravji, to ja tam do vas p2yNosy / ja muvji dob3y / i p2yNus za par# dNi / ja je21# d= XiSaj vjem, paNe krempNik, pro2# napraVić mNe buta / tag mNe brat namuVi; / ja tak muVi;a / to durne by;o / 291 garn#k kup=vaLi / Ne tak’je baNaKi, jak’jeś gLiNan# taKi / taKi xban#k by; 1arny, tu by; taKi grup2y, a tu f 2yjc# by; taKi vo5sKi / ja n=Si;a na pol’e vody / ja tam Nos;a, l’uXi pot drogum 3ne5Li / daj vody, daj nam naPiś Se vody / ja raz da;a, a puźNij je21y druGi muvj=5, t= ja Ne da;a / ja muVji, to Ne voda / a co, kava? a to Ni kava i po2;a / no b= zaNim ja na pol’# kava;yk 2;a, to mNe vyPij=5 vody / a tatoVi co, mamje zaNosy? znovu Si bendy vracać do domu? ja pas;am g’eńSi / tag 5o vy3neLi p2#Nic#, to by;o ml’e1 / te g’eńSi tak 5o jedLi ten ml’e1 / a puźNij g’eńSi troHi z’jedLi i g’e5 / zebraLi Se g’eńSi, pol’eCel5 / a ja f p;a1, g’eńSi p2epadno5 / a g’eńSi kava;#k odl’eCel5 i tam sobje stal# / Informator: Władysława Czarnecka 3yXi t= byLi p= mNastah, u nas v vjoscy to by;y dvje ruXiny 3ydy / jed#n mNa; m;yn, a druGi by; k=valym / o ona by;a krafcovu5 / a ja huXi;a, jak ona p=zamNata;a ViXi2 tam i 3uCi;a te 2matKi / to ja huXi;a zbjerać / i ona tam 2y;a / ja huXi;a do jak’jejś p2ymjarKi / 2matKi pozbjera;am, puźNij nuSi;am je21y na noc svoji g’eńSom vody d= stajNi i vZe;am poguBi;am 2matKi / i to by;u Cemn= i ja tyh 2matyk Ne znal’az;a ju2 / bo f stajNi śvjat;a Ne by;u / na druGi Xeń po2;a, bo spaNa Ne mNa;a, taKi ;adny 2matKi, al’# 2matKi byLi, ViXi2, g’eńSi pohuXiLi, popaskuXiLi / t= ju2 2matyk Ne bra;am / pokor1ak mNa; pol’# ko;= nas / a my, tat= posaXi; na5oko;u tak domu i stajNi ViśNi / a ta pokor1a1ka jak p2y2;a, a narVij mNe ViśNi / a ja muvji, ja Ne vyLiz#, bo to 1ereśNi byLi taKi dość po3ondny, al’e narVij hoć tu Nisk= / ja durna rva;a i rva;a te ViśNi / do ga;e5Zi dostava;a i rva;a / on mNa; taKi Xef1yNki o ma;e, ceśka Si nazyva;a / puźNij ta ceSa zahur=va;a i umar;a / mNa;a jedno5 / i zavjoz;a d= zbara3a d= l#ka3a, to by;= v Zim#, gXeś Si p2#ZimBi;= / a l’eka3 muVi z kapusty 292 kvas Pić / tak’je Xeck= 1yl’etNi, on= beńXi kvas Pić, Ne? s kapusty / muVi to Nic Ne da, t5lku ten kvas Pić / i zmar;a ta Xef1ynka / a pokor1ak by; na vojNi ftedy / i 5ona p2yjiha;a tu, puźNij pokor1ak p2y2yt z vojny, to je21y mNa;a 1y h;opcy / Xef1ynKi ju3 Ne by;= / stont jiźXi;a par# razy tam na grup do tegu Xecka / f 1aSi vojny Nic Ne by;u / goro51Ki dosta;a, ka2la;a, ka2la;a, l’ekuf Ne by;u / puZNij jak t= jak’jeś tak’je huXiLi za zbo3a tamtendy na vo;yń, rusk’je f2ystk’je zbo3a pozabjeraLi / baby pohuvaLi v bla2kah p=d ;u2k= / tro2ku vZeLi, a oNi ju2 huXiLi p= domah i 2ukaLi, zabjeraLi ViXi2 i l’uXi Ne mNeLi zbo3a, to gXeś huXiLi dal’ek= za zbo3ym / a tat= s pokor1aKim jag by; dom i tag by;= pol’e / i tat= tam zakopa; dva vorKi p2yNicy i pokor1ak zakopa; / zaśCeLiLi s;omy i jakoś tak f2ystk= ponakryvaLi i Zemj=5 i k’jedy 1eba by;=, tat= po2#t v nocy i nabra; / mama vysu2y;a f pjecu i na tym 3arnah my namNeLiLi / i by;a mo5ka / a mNa; tat= zakupan# f stodol’# dva vorKi grohu, t= p2y2Li rusKi, byLi f stodol’e i na podvu3u / ih by;= 2eśXeSunt rusKih / Ne, vZeLi, 2Li ze stodo;y, 1tery ko;Ki zaBiLi, zruBiLi stu; / jedLi zup# i PiLi h#rbaty / i Ne vjem, gXeś tam namacaLi ten groh / i m=1yLi, gotuvaLi zup# / zara u drugjeg= so5Sada by;a kuhNa, gotuvaLi zup# / a f tarnopol’u by; front / o tej po3y sam=l’oty latal5, a bomby 3ucal5, iskry taKi paLi;u Si tam / to tak vydava;u Si, 3# to tag bLisku / samol’otuf pe;n=, huk / tag jak 3ucaLi, to f2ystk’je 3ucaLi te bomby / no domy, na l’uXi poBiLi / bo tam je21# byLi Nemcy, to tag vypenxaLi tyh Nemcuf / i tak’je 5o by;u 3yCi, tak’je by;u XeCiństvu / strah, strah i vojny i bandyty i f2yst= naras / l’uXi jihaLi je21y v l’eCi,f 1ervcu, v Lipcu, f SerpNu, a my ostatNegu Listupada p2yjihaLi / by;u f2eńXi zajent# / puXNij Nemcy troHi vyjihaLi i l’uXi pozajmuvaLi, a 293 puźNij ju3 Niemcy Ne hCeLi jehać, potPisaLi polsKi obyvatelstvu i Ne hCeLi jehać, bo im 2koda by;u domu, pol’a / im 2koda by;u t= zostaViś i jehać do NemNec / / i tag jedne jihaLi, jedne zostavjaLi / tam, gXe tat= zaj=5 to te3 by; taKi du3y dom / to muVi; NemNec, 3# on pojeXe puźNij / a puźNej Se rozmyśla; / muVi, 3# Ne pojeXi / to ju3 tag Ne by;= gXe / to ja Ne mog;a Si hl’eba najeś / mama kup=va;a co NeXeLi hl’ep śvje3y / no i taKi by; dobry, pośny / i Ne mog;am Si vyspać / s svojim domu my Se tro2e1ku po;o3yLi, a tatu ju3 hoXi; po droxy s so5Sadam5, jak bandyty bendo5 gXi, to ja p2yjdy, vas zbuxy i po5uCikamy / bo ty2 hoXi; ca;o5 noc, ja Ne spa;a, a puźNij muVi, stavajCi, bo coś tam na końcu vjosKi taKi ha;as, jaKiś taKi / ktoś tag gada, mo3y bandyty / beńXemy uCikaLi, iśmy uCikaLi o, f pol’e / f pol’u Zimn= / ja nakry;a Si jako5ś tako5 hustkom ViXi2 / to by;a jeSiń, Zimn= / puźNij ka2la;am / u so5SatKi my spaLi, tag jak tutaj 5o u solsKij 1eba by;u iść, gXe p2#z drog’# do stajNi / stajNa by;a s kamńeNi / al’e ju2 za1ynaLi v vjosy kraś koNi / i ta souSatka muVi, ju3 Ne beńXemy spaLi f stajNi, p2yjd=5 po koNi / nas zastan=5 f stajNi, to nas poBij=5 / i po2Li my do stodo;y / by;a stodo;a taka z desyk / p2y stodol# by;o tak kava;e1yk, jag u nas tutaj 5o, jest p2y PivNicy taka stajenka / my to za52y buraKi… i my tam spaLi / naśCiLiLi, s;oma by;a / mama pje3yny mNa;a i p2yh=XiLi tam / spaLi v Zimji / XeVińć mNeSency / i k;ać Si na Zimny s;omy / i zara by;u / bo tu my spaLi, a tu desKi, ViXi2 / zaras by; koNic tej stodo;y / i za stodo;o5 by;o ogrut i kava;e1yk… i by;a ;o5ka / by;a ;ouka a popot ;o5k’e by;a droga / tam ju3 Nikogu Ne by;u, ju2 tak za ogrudam5 / tam co nocy jeźXiLi bandyty tam / i Se raXiLi, gXe jehać, gXe co, ju3 ViXi2, ju2 tam tak Nikogu Ne by;u, co hCeLi, to tam ruBiLi, k’jedy hCeLi, tam p2yjihaLi / i pada; de21 i oNi p2y2Li, poSadaLi popot stodo;y / banda / i zaras deska tag jak 5o tegu…a ja ftedy ka2la;a / 294 mama muVi Ne ka2laj, bo p2yjd=5 / ta jak Ne ka2laj, to samu iXi / bo3y, co ja Se tamNa;a / puźNij jakoś po2Li / to my 2Li do tej so5SatKi…mama…tata ju3 Ni by;o, ju2 tatu by; na vojNi / i brat 2et, no a puźNij ja tak, 3eby Ne raz#m / jak souSady zoba1=5, to povjex=5, 3y my tam iXemy spać, alb= coś / povjex=5 komuś, p2yjd=5 i nas poBij=5 / i ras p2y2;a tag 5o, so5Satka, t#3 Xif1yna taka jag ja /i SeXi i SeXi / mNe a2 podnoSi, tag 5o / i ja ju2 vy2;a / myśLi / Xadyk by; i bapka / Xadyk z bapko5 SiXeLi, Ne huvaLi Se, muvj=5 p2yjd=5, zaBij=5, to zaBij=5 / ja mam muVi oSimXeS=nt dva l’ata, gXe ja bend# hoXi; / to ju2 taKi Nespravn#, gXe on Se shova, do kogu / i ta so5Satka po2;a, ja zamkne;a 4Vi / i ju2 bend# 2;a / vy2;a tam na shody / ja pa1#, jad=5 sanKi na p=dvurku v Zim# / bandyty, no bandyty / i ja Si prentko vruCi;am / a na k=ryta3u by;a draBina, i tam Si laz;= po tyj draBiNi na gury / to by; taKi kvadrat / tam Si ve2;= na gury / ja ve2;am na gury, ViXi2 i Co5gny te draBiny, bo jak p2yjd=5 na k=ryta2, bend=5 po draBiNi 2Li, b= tam na gu3y mo3y ktoś jest, Ne / ja Co5gny te draBiny i ju2 tak, je21y kava;e1yk ju3 bym by;a vyCo5gne;a / a ta draBina bum, bum, bum, za1yPi;a bla2Ki do gury / vje2, jak Co5gne;a, nar=Bi;a ha;asu ta draBina / myśle, ja ju2 p2#pad;am / a śvjat;a Ne by;u / aNi na k=ryta3u Ni by;=, aNi na gu3y Ni by;= / f ha;upj# by;a lampa / a to Ne byLi banda, a mo3y bandyty byLi / fp’#ńXiLi Si na p=Dvuru i zr=BiLi tak’je 5o ku;e1ko i znovu po2l5 na droGi i pojihaLi / tag, 3y Ne vy;aZiLi i Nic Ne 2ukaLi / Nic / i mama p2y2;a i muVi, gXe ty jest#ś / bo tu jihaLi tak’je i navruCiLi / mama muVi, ViXa;am / davaj tu draBiny i hoć d= stodo;y / da;a draBiny, ta draBina znovu ;u, ;u / ;u / za1#Pi;a blaHi / coXe-Ni by;o taKi / Informator: Władysław Barczuk 295 z jizraela / to by; taKi jedyn, ktury by; tam v MiNisterstvje i 3y to jegu / on z ;oXi pohoXi; / uroxony f polscy, vje2 / teras tam na vysoKim stanoVisku / tu te2 ma2 h#brajsk’je Litery, gvjazdy daVida / 5on jest teras v taKim, to jest mjenxynarodove -3e2eNe p=Lic’jantuf i 5on jest ca;ym 2efym, a 5un jest o ten sam / jeg= Vizytufka jest / jak 5on tu by; u nas z mojim synem kaZik’jem, oNi Se znaLi dob3y, b= kaZik muj 1e5stu jeźXi tam d= jizraela / no ji da; mNe sporo tegu, co by; p2y p=Lic’ji, to sporo tegu da; mNe / i jizrael ViXi2 tutaj / tu jest punkt v jizraelu, v jirozoLimje / tvojegu Xatka Ne ma, to my razym pracuvaLi, ja by; trohu k’jerofca i trohu tegu, to my pracuvaLi razym / ju3 davn= Ne ma, Ne / dvuXestegu drug’jegu sty1Na dvuXestegu 1vartegu roku / mNe pytaLi rusk’je, to te2 taKi vje2…k’jedy ja Se 5uroXi;, a ja muvji, to jes taka znamjeNita data / a 5on muVi, a to 1emu?co to za data taka va3na?l’eNin zmar dvuXestegu pjer2egu sty1Na dvuXestegu 1vartegu roku, to zna1y jegu staLin zaBi; l#Nina / a ja zaras na jegu mNejscy Se 5uroXi; / t5lku 5on by; v;oXimji2, a 5on v;adys;af / to Se za1eLi śmjać / b= muVi, 3y ty…3y ja pamNentam te date, k’jedy l’eNin zosta; zaBity / tak, ja zara na jegu mNejscy / t5lku zmNana jimj=n / 5on by; v;oXimji2, a ja v;adys;af / s;uhaj t= vjeś kr#sova…na p2yk;ad na2a ha;upka by;a v mNeśCe, aLi by;a pot 21ehu5 / by;a taka pjenkna, z gLiny zrubjona / tak’je ruBiLi te, to tak’je by;y te, tak’je sp#c’jalny vje2 / davaLi jaKiś pl’evy, mjeSiLi tak’je gLiny nugaMi f taKij jamji / no ji puźNij t= ruBiLi / no a … to tu f2ystku Si tak Ne pamNenta / ja za1o; hoXić du tyj 2ko;y, 3y tam ma2 f 1yXestym roku / no t=, tu by;a 3eńsk= me5ska / t= by;a jak= 2ko;a ca;a, aLi by;u dva vejśCa / b= XiSej to na p2yk;at, tu 296 hoxu5 du 2ko;y razym Xef1enta i h;opcy / a t= vejśCe by;u osobnu dla Nevjast, a osobnu dla nas / to by;u jedna 2ko;a, aLi by;u vejśCi, t= by;a 2ko;a 3eńska i me5ska / 5o tam, 3y ja hoXi;, t= by;u same h;opcy, a tu zara obuk vejśCe, t= by;y same Xef1enta / no te tak samu jak teras…Histor’ja i polsKi / ot pjontyj klasy t= NemNecKi za1eLi 5u1yć, ot pjontyj / aLi f końcu gXeś p2yd vojnu5, jak t= vojna mNa;a Si za1uńć f 1yXestym Xevjontym roku, pjer2egu v3eśNa, t= zLikViduvaLi na2# v;axy polsKi, vje2 / bo ViXeLi, 3y coś Si ju2 2ykuji, vje2 / jakaś agres’ja z# strony Hitl’era / no ji mNe ju2 Ne 5u1yLi / ra1#j byLi mNejscoVi, mNejscoVi byLi / tyj doktor pLiSińSKij, t#j na2yj, 3y 5ona tutej v g;up1ycah jes / ty jij Ne pamjenta2, ty Ne s;y2a;aś o Nej, Ne? jej mo52 zmar, 5on by; HirurGim / 5ona te2 l’eka2, a jej ojCic by; dyrektorym t#j 2ko;y / a jegu nazVisku to by;u ivaśk’jeVi1 juzyf / jeg= Nemcy v ośvjeńCimNu zNi21yLi / zNi21yLi jegu / ja by; v zbara3u dva razy / no tu tam ju2, tam gXe my mNe2kaLi, tam ju2 Ne ma Nic / tam ju2 f2ystku by;= rozBit# / puźNij by;#m, no ve lvovji by;#m / by;#m no f tarnopol’u, by;#m f k2ymjeńcu, tam jaKiś poeta Se uroXi; f k2ymjeńcu / me521yzna, poeta… s;ovacKi pravdop=dobNe, 3y f k2ymjeńcu / i tam by;u to Lice5um k2eMiNecKi / tam by;a ta gura, 5o tam, gXe ta krulova bona Mi2ka;a / a tu te3 by;u zNi21ony ju2 / b= ja tam trohu jak skoń1y;ym Sudmo5 klasy, to po2ed;ym tam, jak tu Se muVi, po znajumośCi, 1y Ne vjim, v jaKi sposup tam / to by;u, d= k2ymjeńca mNeLiśmy pjeńXeSunt Kilometruf, t= my na pjehoty z ojcym 2Li / ja by; h;opaKim / v ViśNo5cu my p2ynoc=vaLi, tam u znajomyh, puźNij je21y na druGi Xeń znovu 2Liśmy / t= ja 5u1y;ym Si tro2ku za jintruLigatora / oprava kSo53yk / t= by;a taka jintruLigatorNa, 297 pryvatna / no aLi ja d= tegu Ne mNa; zaMi;uvaNa, t= ja s povrotym p2y2yt d= zbara3a / a tam by; taKi var2tat, to by;u taka fabry1ka, b= tu by;a taka 5odl#vNa 3#l’aza i m#taLi / 3yt pr=vaXi; / taKi salomun / tak pamNentam vje2 / oNi mjeLi jednegu syna / ten syn zmar / zapaleNi opun muzgovyh, no tu ja Se tam u1y;em, by;em f terMiNe / pracova;#m, jak p2y2Li rusk’je, to tego 3yda ju3 vy3uCiLi, bo to by; jak= kaPitaLista oNi muViLi / on hCa; bynajmńej pracovać tam, aLi oNi jeg= vZeLi i zg;aaXiLi gXeś tam, vyvjeźLi na syBir, 1y gXe / ja Ne mam pojeńCa / tu oNi to zajeLi, puźNij ja procova; tam f tej fabryce / n= na t=karce tam i jinne 3e1y vykonyvaLiśmy, a nastempNe mu2e se p2ypomnońć / a dvanastego 1ervca rosp=1e;a Se vojna f 1terXestym pjer2ym roku i Nemcy napadLi na ros’ji, na zvjo5zek raXecKi / f ka3dym raZi f tym 1aSi / no tu ja v dal2ym Co5gu tam pracova;#m i jak p2y2Li Nemcy to ju3 zajeLi pravda jak= Nemcy to i daLi te same 3e1y mNe, co vyk=nyvaLi ta fabry1ka / no ji puźNij jak braLi du Nemjec d= pracy, t= nas vytypuvaLi, naz dvuh / to z domu, to od nas, to zna1y mNe i megu brata / t= ju2 Ni 3yje, bo on by; f stanah / bo ja p2yjeha; na…bo ja hCa; jehać tutaj na svoje strony vje2, a on… ja te3 mug jehać tam d= ameryki, 1y gXeś tam d= kanady, no tu on tam pojeha;, tam zmar / aLi byLiśmy, on by; tutaj, ja by; tam u Nih / no ji vytyp=vaLi nas dvuh, taKi pamNentam p2yvarty zygmunt / on pohoXi; s poznańa / a tutaj mNa; v zbara3u stryjka / ojca brat, vje2, by; p2y puLic’ji za polsKi / p2#t vojno5 / no ji nas vytypuvaLi tam / a ten jegu stryj#k, vje2…jak vojna Se za1e;a, jak rusKi fhuXiLi, to on uCik d= krakova / nu a to krakuf,to ju2 tam puźNij Nemcy zajeLi, Ne / no tu nas vźeLi du lvova na 1y mNeSonce / tam by;o tak’je p2y2kol’eNe / a tam by;y zak;ady, var2taty 2koLiNove MiNisterstva lutNictva / to pud lutNictv= pudlega;=, vje2, te var2taty / ji nas tam u1yLi vje2, no je5zyk…NemNecKi, bu my mNeLiśmy iść…v zavoXe by;ym spava1ym puźNij / spava1 el’#ktry1ny / to muSeLiśmy 298 vjeXić, vje2, kto hce - fabryce pracovać, teg= te podz#spo;y, to f2ystku / no a tro2e1ku ju2 zna;ym s pjontyj klasy, vje2 / pjonta, 2usta, Sudma / 12y l’ata to ju2 tro2e1ku umNa;ym, vje2 / a tam 5oNi je21# puźNij teg= tak uzupe;NaLi to5 znajomoś NemNecKi, je5zyka Nemńeck’jegu / no ji my tam byLiśmy 12y mNeSonc#, puźNij p2yji34aLi kupcy z NeMic / ysysmaNi z broN=5 v renku, tegu / ja pamNentam, to by;u dvanasteg= maja 1tyrXestegu drug’jegu roku / p2yjihaLi kupcy z Nemjic / transp=rt ca;y sk;ada; Se s tySunc dvjeśCe dvaXeSća 5oSim osup / ca;y transp=rt, ca;y poCunk / i puźNij po drox# jak jihaLi, v Nem1#h byLiśmy, to davaLi f tej fabryce dvjeśCe l’uXi, f tamtym tegu / a mNe zabraLi ob=k sartr, t= jest…francuska graNica ju2 tam by;a / al’e to Nemcy zajeLi, to to by;u do Nih nal’e3a;u / no to ja by; tam f fabryce / nas tam zavjeźLi, daLi tam dvjeśCe 2terXeśCi 1y coś do t#j fabryKi / ju2 tam te baraKi by;y postavjon# i zagruxon# drutam5 ji pot prondym i tegu to f2ystku, te vji3y1Ki te by;y, to f2ystku tegu / no ji tam pracuva;ym / puźNij, jak ju2 vylund=vaLi al’jańCi tam v n=rmand’ji, ve franc’ji, to nas…Ne pamńentam dok;adNe vjel’e osup zabraLi s t#j fabryKi i p2yvjeźLi nas s frankfurtu nad menem, tam by; tak’je mNast=, a2af#nburk / to by;a fabryka 1o;guf / tygrysy, pantery, vje2, tak Se nazyva;y te 1o;Gi / to nas tam daLi do t#j fabryKi / no to ja puźNij by; pracova; f t#j fabryc# / jaKiś 1as / zna1y a2 tam prac=va;ym a3 do sk=ń1eNa vojny / tam nas al’jańCi, amerykaNe nas vyzv=LiLi / al’e co jedna, barx= va3na 3e1 / tam nas Piln=va; ysysman, oNi tak Piln=vaLi, mjenxy innyMi jedyn, f tyj fabryce i nas zaf2y ran= buXiLi du pracy, lagerFirer / ten obuzovy 2ef ca;y na2, vje2 / Niht nas Ne buXi;, a my Ne śPimy, al’e… bo to tak spać Ne 2;o, bo t= i v g;oXe i f h;oXe / tam Ni by;= coś sp#c’jalneg= d= jiXeNa i ta brukvja taka, vje2? karMiLi nas, to kto vje s 1ym mje2an# /n= ji p2yhoXi;, 299 vl’eCa; d= barakuv na2yh ji dla1eg= my d= pracy Ne jiXemy?a my muVimy, nas Nih Ni buXi;, my Ne vjemy, co Si sta;u…on vyl’eCa; z na2yh barakuf i pol’eCa; tam, tu i tegu, a tam t= Ne by;a jedna osoba, tam muSa;= być Kilka osup / jaKiś śpjeguf / LiNji t#lef=Ni1no5 pop2#ryvaLi, 3#by Ne by;= ;o51nośCi / do Neg= p2y2Li, tam by;a broń, vje2, kl’u1# d= magazynuf, kl’u1# do gara3uf, gXe samuhody stoj=5 / p2yhox=5, a t#n esesman l’e3y t5lku f sLipkah / zadu2ony, munduru Ne ma / mundur z Negu zd’jenty / tam je21e jak’jeś mundury by;y / f2ystku by;u zabrane / hCeLi xvoNić, Ne mo3na by;u doxvoNić Se Xeś tam, Ne?b= LiNja tylef=Ni1na by;a zLikViduvana / jak’jeś spece byLi, Ne? no ji du tegu…klu1y vZo; du gara3u tam gXe jest samuhody jak’jeś by;y / vZeLi sam hut…mo3y tam jih by;= dvuh, na pevnu dvuh, 1eh / po5ubjeraLi Si f te mundury / z broNo5 v re5ku / we5my by;y, to vje2, v we;mah ze f2ystKim / a 1as v=je-ny / to kto tam…rejestrac’ja NemNecka / t= tam Nikt sp#c’jalNe zaras Ni teg= / no t= p2yhox=5, sam=hody Ne ma / gara2 t5lku p2ymkNenty / ten l’e3y Ni3yvy / na2a fabryka by;a 1y Kilumetry od mNasta / na 5ubo1u vybudovana / t= p2yl’#CeLi du barakuf i zruBiLi zbjurk’e / al’# Ne v dvu2#regu, t5lku jedyn 2erek / i nas by;u ftedy…jak byLi ponad dvjeśCi / i Li1yLi / Ne vjiXeLiśmy f pjerf2yj k=l#jnośći, co tu beńXi / Li1y; jedyn, dva, 1y, 1tery, pjeńć, XeSińć / XeSonty na b=k / zaBijaj=5 / XeS=ntkuj=5 / ja by; Ne vjim, f kturyj k=lejc# / i myśl#, no teras ju2, jak p2yjXe na mNe XeSonty, to te3 zGin#, Ne / no tu Li15Li, Li15Li, puźNij ju2 do2;= t5l#, gXe ja jest / zor’jentova;ym Si, pjer2y, druGi, 1eCi i vy2;= mNe Sudemka / to coś stra2negu /no tu ftedy gXeś poXeSontkuvaLi tego to, puźNij ju2 udnoViLi to5 fabryke, vje2 / pracuvaLiśmy jaKiś 1as / v ka3dym raZe by;o ru3Ne / aLi byLi Nemcy Nehtu3y, b= oNi d=stavaLi, vje2 na nocn=5 zmjan#, jak my ruBiLi / dostavaLi tak’je zupy / s kot;uf, vje2, to gr=hufka, 1y co tam by;o / byLi tacy, ktu3y navyt Ne jedLi zupy, a z=staViLi 300 dla nas / a tam, gXe ja mja; stan=Visku, Neras jak p2y2ed;#m po svojej spravje tam, Ne…Fiz’jol=Gi1n#j, a jiźXi;a to5 suvNic=5 Nemka, t= ze2;a i hl’eba kava;e1yk da;a / f ka3dym naroXe so5 tacy i tacy / p=l’acy te3 Ne byLi idealNi, aNi ruscy, aNi tegu, Ne / byLi luXi na mNejscu i mo3na by;u z NiMi poruzmavjać, i pracovać spu;3yć jak Si nal’e3y / a byLi tacy tegu…tag3y nas tam zajeLi amerykaNe, no tu 5oNi nas zabraLi do dam2tatu / tam by;y k=2ary vujskov#, je21y NemNecKi, al’e zajeLi to amerykaNi…tam byLi / t= nas tam vZeLi /hto je21y tam p2e3y; / no tu jaKiś 1as tam byLi, tro2ku do2Liśmy d= Si;y / putkarMiLi, vjenc by;u co jeść / a2 ja Si Ne sp=Xeva;, bja;yh hl’ebuv z mase;Kim, jak’jeś 4emy, vje2 / amerykaNi mNeLi 3yvn=SCi na tyl’e v v=jsku / no ji stamtunt ju2 p2yjiha;ym d= kraju / punkt by; p2yjazdu XiXic# / jest tam taka mNejscovuść na ślo5sku / tam p2yjihaLiśmy ji tam byLiśmy, a ja puźNij pujeha; tam na fshut tam, aLi… du graNicy d=jeha;, a tam transporty jad=5 / stamt=nt tu na Zemje =dzyskany tag zvany / 1y vyzyskany, 1y =dzyskany / i muVi, 1;ovjeku tam Ne je-ći, bo tam… stamtunt f2yscy l’uXi vyji34aLi, ji moji ruXicy fakty1Ni te2 p2yjihaLi ji … tutaj d= g;up1yc / no ji ja vruCi;, no ji 1eba by;u du jaKiś pracy vZońć Si i tegu / t= ja prac=va; wuta bobryk ko;u bytomNa / no tu potym by; kupalńa bobryk i wuta bobryk / ja f wuCi prac=va; / i by;ym na kuMis’ji vujskovyj v gLiVicah, bo tu ftedy braLi te2 ten ro1Nik taKi Ne, 3# m;oXi / ja jak f2ed;ym tam na t=5 kuMis’ji, tu pozna;ym tegu l’eka3a, 5on by; ze zbara3a / 3yt, 2majuk, jimNeNa Ne pamNentam, t5lku nazVisku, 2majuk / 5on mNe, jak ja jemu povjeXa; nazVisku / f stroju adama na kuMis’ji vje2, no tu ojca barxu dob3y zna; / ja jegu z domu te3 zna;ym, vje2 / bo taKi ogulny l’eka2 / to by; jedyn, puźNij by; landa5 / z landa5 t= ja tutaj Si f polscy te2 sp=tka;ym / tamtyn by;, tam on mNe2ka; v gLiVicah / jag ja p2y2yt d= Negu / ji 301 bar1uk, bu tak f stroju adama to je21y mNe temPi; jak nazVisku, p= ojcu / ja muVi, ja pana zaras p=zna;ym / pan jest 2majuk /no t= d= vojska Ne po2yt / ju2 mńe f21yma; / b= muVi, dość pan mńa;, muVi, dość mńa;yś bjedy, v NevoLi tegu / je21y tam teraz benXi2 Si tyra;, muVi, to Ne ma sensu / no ji puźNij mNe zavo;a; d= domu je21y / rozmuViLiśmy Se, k’jedy bym ja mNa; p2yjść du Negu / on vyjeha; d= franc’ji / d= t#j pory na pevnu ju3 Ni 3yji, bo to ju3 by; star2y / nu ji on vjeXa;, gXe moji roXicy i ja p2ez Negu v;aśNi p2yjiha;ym tutaj / nu pravuva;ym v vjelu zak;adah, bo tu by; f taKim zavoXe, 3y tyh …barxu ma;u by;u fahofcuv je21y / no ji v jednym zak;aXi, v druGim…najd;u3yj popracuva;ym f pomji /państvovy ośrodek ma2ynovy / s pomu t= po2ed;ym na emerytur#, 1y na renty / nap2ut na renty navyt, b= mNe nerk’e jedno5 usuneLi / b= ona mNe Se psu;a / a to s povodu tegu vjeńZena, by; tam v NevoLi to by;u BiCe, k=paNe / jak sobji to p2ypuMinam, to tak’je vzru2ajonc# / no ji sp=tkaLiśmy Se z maryS=5 moj=5 / to mNa; dvaXeśCa 1tery l’at, jak Si o3eNi; / ona mNa;a XevjintnaśCi / vyhuvaLiśmy tam XeCi, 2ustk’e XeCi, ViXi2 / to mam 1eh synu- f stanah, a curka tutaj, boguSa, pjeLińgNarka / tu v g;up1ycah mNe2ka i kaZik syn, on jest pastorym v na2ym k=śCeLi Zelonuśvj=ntkovym / navyt tag by;u, 3y Nemcy mNe2kaLi, tam Xe oNi zajeLi f k2y3uVicah / tu taka vjoska k2y3uVic# / tam Xe moji teSCovji, Xe moja 3ona / tam jih by;u…oNi tam d=staLi mNe2kaNi / vZeLi, mogLi brać tam, gXe jim pasuva;= / i tam je21y NeMic mNe2ka;, je21y Ne vyjeha; / no a puźNij Nemcy, vje2, transp=rty…tam je teras 2Pital, by; punkt zborny taKi, vje2 / taKi punkt, 3y tam zabjiraLi i tam do NeMic vyvuZiLi Nemcuf / no, na po1ontku zaras / nu i pozajmuvaLi, tak, ktury by;y dobry mńe2kanka / Nehtury by;y trohu zNi21ony, to puźNij remuntuvaLi, vje2 / 302 koNe Xadyk mNa; i krovy tam by;y / my te2 tam mNeLiśmy krovy / f tyh dvuh domah tu by;u 1tery krovy / f tym domu mNeLi so5SeXi i my, i tam te2 / śViNje 12ymaLi, tu by;u 2eźXeSunt ovjic / tu by;= mNast= / tu mńast=…tak’je Hist=ry1n# mNast= / tam by; ten zamyk / tam by; most zv=xony / tam by;a voda, vje2 / i by;y stajNe dla k=Ni / i 2ko;a imNeNem jana sk2#tusk’jegu / jan sk2#tusKi tu by; znany tam Ne Vim…s Histor’ji / Gimnaz’jum by;u / zara ko;u k=SCo;a / by; kośCu;…a z boku by;u te3 Gimnaz’jum / od razu jak SudemKi skuń1y;aś, t= ju2 2;aS tam / to puźNij na stud’ja mo3na by;u d= lvova / bo tam f tarnopol’u u1elNi…Ne by;u taKij vjenk2yh / a v zbara3u t= fcaly Ne / ma;y mNaste1k= / jako katuLicy, to te sam# śvjenta, co i teras / o bo te svjenta p2y2;y stamt=nt tutaj / 3adn#j zmNany Ne ma / t= f2ystku p2y2;u stamt=nt / i te jixeNe, i tam t= f2ystku / te pjeroGi jak to Si muVi, rusKi / a to Ni by;y rusKi, t= polsKi / po pjerf2y, 3y byLi barxo vart=śCov# / hem’ji Ni by;= / a t= by;y te jaKiś kapusta…buraKi, bar21y, klusKi i taKi 21ypan#, vje2…na ml’eku, alb= na voXe / jak ml’eka Ne by;u, cybulka zesma3=na tro2e1ke tegu posmaruvan# / to smakuva;= / f2ystk’je śvjenta tak jak teraz ophuXiLi / byLi hujinKi / Spjev4, no… by;y r#lac’ji, t= co ja pamNentam by;y barxu dobre / vydavaLi Si, 3yNiLi Si, jedNi z druGiMi, vje2 / b= tam na vo;yNu ju2 Ni / u nas by;y dvje cerkvje / i v oguLi te skl’epy ukrajińsk’je by;y, no ji polsk’ji / a najvjencyj to by;u 3ydu5 tam / oNi t5lku handlym zajmuvaLi Si / byd;= kupovaLi / s po1ontku to tam Ne by;= Vidać taKih jaKiś ru3Nic, zatarć, tag jak tegu / to dopjeru puźnij / by;y zabujstva / vje2, na p2yk;ad 303 jak by; 5ukrajiNec, a ma;3eństv= 3ona polka, to tag by;u, 3y Ni21yLi…tak’je 3e1y / ko;= nas mNe2ka; 5ukrajińec i za Nemcuf, to ju2 t= by;u p2ed mojim vyjazdym do NeMic, Ne / on mNa; syna, no t= my jak= XeCi, t= my mNeLiśmy r4lac’ji barxu dobro5 / b= ji d= 2ko;y i tegu / f2ystku by;u dob3y / v jednyj ;afcy i 3yXi i pul’acy i 5ukrajincy / ja tam 3ydufKi, tam gXe kubjety, tam Xe pa-ny / tak sam= tam by;y te 12y nar=dovośCi / no a v;aśNi ten syn i on vy2#t i muVi tak / to Vido1Ni muSeLi mjeć jako5ś narad# / te 5ukrajincy u Negu v domu / p2y2yt i muVi / eee, na2 tatu vas vyr3Ni / ojCic vyr3Ni nas / no to my vjiXeLi, o c= hoXi / mo3y my Ne tak, aLi moji r=Xicy / tym barXij, 3y ojCic by; p2y puLic’ji za polsKi / i jak Si ustosunkovać d= tegu / i takoj tag by;u, 3y Nehtu3y zGineLi / co zroBi2 / a by;a roXina ukrajińska / ko;= nas mNe2kaLi ukrajińc4 / vyhuvyvaLi 3yduf / ViXi2, t= te3 by;u Cikavy, Ne / poMimu, 3y by; 5ukrajiNic i jemu groZi;a śmjerć, v raZe by znal’eźLi, nu ji 3yXi naturalNi te2 / no tu puźNij vZeLi, jak ju2 vyhuvaLi Si i tegu, to hCeLi coś barxo vjelcy coś pomuc, aLi te aNi 3ondaLi / muVi, to c= my zruBiLi, to dl’a dobra / tam i stajNa by;a, pamNentam, pod dom4m i oNi tam jamy vje2, vykupaLi / tam karMiLi t= f2ystku / teg=…t= by;u coś stra2negu / puźNij Ci vy2Li, Ci 3yXi, puźNij vyjihaLi du polsKi, s polsKi vyjihaLi du jizraela / jak ju2 rusk’je p’eńXiLi Nemcuf s povrot4m / to tam rusk’je Ne mNeLi d= 3yduf Nic, to by;u co innegu / no tu sp#c’jalNe taKih zavodu5 a3 tag barxu Ne by;= / myhaNi1n#, jaKiś taKi budovlan#, taKi 5o tegu / a tak to to nu p2#va3Ni r=lNictvu / para k=Nikuf, pol’a tro2ku i to tak ruBiLi, tag 3eby no… 304 lvuf t= ju2 taKi…vjencyj tam p=l’akuf by;u / by;y te u1elNi vy-2# / ru3ny k’jerunKi by;y tam / jak nas d= lvova tam s tegu mNejsca, s tyh barakuf, tam gXe my pracuvaLi , s tyj 2ko;y r=lNi1#j, to pr=vaXiLi nas Pihotk=5 na dvo3yc kulejovy / to d= vagonuf / to je21y tako5 my pjeśń zaśPivaLi / ja navyt ca;ośCi Ne znam / 2er#gaMi lvofsKi XeCi v;u1o5, tulo5 Se p= śvjeCi / mo3y uda Se, 3# povruc# znuf / i zoba1y mNast= lvuf / a potym je21y by; dodatyk: k=hany / je21y vruCiLiśmy Nehtu3y, je21y byLiśmy ve lvovji / dva razy / Informator: Janina Furman furman jaNina / uroxona v dvuXestym Sudmym roku, Xevjetnastegu sty1Na / nastasuf, vojivuctv= to tarn=polsk’je / tam by;u do tarnopol’a oSimnaśCe Kil=metry, k=hana / no, jak ja mNa;am no, ja dvuXesty Sudmy ro1Nik, 1yXestym pjontym Ne, povjexmy, to il’e ja mńa;am dvanaśCi, Nim my vyjihaLi =SimnaśCi l’at tutaj, no / n= jak 3eśmy tutaj jihaLi, t= by;u v Niznan#, bo tak / l’uXi vyjihaLi pjerv2ym transport#m f 1terXestym pjontym roku / ju2 tutej byLi rok v gr=bNikah / a my 1eguś Ne jihaLi, b= ojCic Pisa;, Ne jećći, b= ja tam p2yjad4, a tegu, al’e puźNij k=hana, jak ju2 za1e-;o Si tak, 3y ju2 za1eLi m=rdovać, te, banda tak, tyh, tyh, ukrajińcuf, no tu ju2, z rusKim te2 byLi l’uXi dobr# i byLi Nedobr# / v nocy p2ybjegLi i muVi: uCikajCi XiSej, b= bendo5 m=rdovać / no to gXe my Se mNeLi hovać, k=hana / tam domKi by;y, tak’je 305 5o jak tutej, t5lku, 3# ma;# domKi / pot 21ehaMi taKiMi s;omNanyMi i tam po2Li d= tak’jej jedn#j bapCi i tam my Si tak pohuvaLi tro2k’e, al’e jakuś bogu XeńKi u nas, bo tu tak najvjencyj zbara2, vo;yń, gXe by;y du3# l’asy, Ne, to tam vjencyj morduvaLi / u nas tak Ne / te2 morduvaLi, morduvaLi taKi Xef1ynKi m;od#, 5o jak pańenka, z drugjej vjosKi p2ypr=vaXiLi i 3yv=5 zvjo5zaLi tak 5o jej rency drut#m / i du pjask=vNicy zakupaLi / to ja navyt h=Xi;am Si pa1yć / to by;a ju2 taKi 1arny v;osy mNa;a, g3eby1#k v# v;osah, taka buźa ju2 1arna by;a, jak te v;osy / a matka k2y1a;a zav=Xi;a, zabraLi / to ju2 k=hana Ne by;= co i ju3 my jihaLi / a jihaLi my v Niznan# / jak l’uXi jihaLi pjer2ym transportym, to jihaLi razym / a ja mam brata, je21y brat m;ot2y ode mNe 2eś l’at / i tak, ojCic ju3 by; tutej, Niby p= vojNi, to ju2 naSi l’uXi byLi taKi v gr=bNikah / a nas, jak my staLi, t= my jihaLi barx= d;ugo i nas zavjeźli a2 do zgu3elca, nav#t Ne vjeXeLi my gXe, ja t5lku z bratym / cuxy transp=rt by; barxo du3y / 1t#rXeśći dva vagony / i ja no sama s tym bratym, Ne / roz;ad=vyvać by;= Se, 1y co, Ne by;= komu / rusKi taKi Nus na pl’ecah vujskovy, bo tu rusk’je vojsku jiha;= / i f2ystk= Ne, tak’je 5o jihaLi / i p=mogLi nas p2e;ad=vać na druGi transp=rt, Ne / i Ne Vim, gXe matka, b= mama z=sta;a s krovo5 / bo brak;= vagonuf na byd;= / no to oNi muViLi, 3# po12ybuj=5 na inn# tory, a do;o51o5 vagony na t= byd;= i raz#m / tym1as#m za1eLi 2ybovać, tak my jihaLi i jihaLi, i jihaLi my tam a3 d= zg=3elca / tam my p2yjihaLi z bratym do domu / ojca Ne ma, matKi Ne ma i takoj byLi u jedn#j paNi coś 1y tygodNi, al’e puźNij jak=ś ojCic, ja Ne Vim jaKim cudym dovjeXa; Si i p2yjeha; p= nas / mamy je21y Ne by;= / p2yjeha; tat= po nas i muVi, teras pujd=5 dovjeXić Se, k’jedy dax=5 nam ten, jak to Si muVi, no do transporta to5 ma2yny, no poCong / tym1as#m povjeXeLi, jak p2yjeXe transp=rt z l’uXMi, t= ftedy p2#;aduj=5 nas i p=jiXemy / i v jednym transporCe by;a moja mama / a to by; gruXiń / krov# muSa;a 306 oddać za darmu / ca;a spuhNenta by;a i ju2 Si tak znal’az;a ta mama i tat= i tat= muVi, t= vas teras zabjory tam d= grobNik / tam na2# l’uXi / tam my p2yjihaLi, k=hana, tutej v 1t#rXestym 2ustym v grudNu / a f 1t#rXestym Sudmym d;ug= Ne 3y;, bo umar / jaKiś rak mńa; Bidny, 1y c= i umar / i ja no tak zosta;a z mam=5, z brat#m i tak / troh’e my tak p=magaLi svojim l’uXom, co / no puźNij vy2;am za mo52 / 3y;am z me53ym 1yXeśCi l’at / mNa; pjeńXeS=nt dva l’ata, mo52 umar / mNa;am te dvje curKi i tak jedna vy2;a za mo52 f katuVicah, vje2, a z drugo5, v;aśNi s to5 drugo5 jestem i tutej / vjencyj by;= ukrajińcuf / vjencyj by;= / p=l’akuf by;= ma;= / my tam mńe2kamy ko;u k=śCo;a, o nav#t teras moja vnu1ka p2yjiha;a v NeXel’#, to by;y tam v nastasovje, gXe ten na2 kośCu; / myśmy mNeLi barx= bLiZutk=, tak 5o tutej, mo3y navyt je21y bLi3#j / i tag my mNe2kaLi, i tak my f2ystk=…nazyva;aś ko;u pl#baNji / tak Si navyt ta vjoska nazyva;a, pl#banufka, gXe my b5Li, ne / tak my byLi tam / a teraz 5o jag by;a muVi;a : Ni znaku za na2ym dom#m, Ne ma aNi teg= domu l’udovegu, bo tag by; bLisku, jag by;= s kSenxym bLiZuteńk=, my f ku;k= f centrum / to ojCic muj by; k=śćelnym, p2y k=śCel’e roBi;, pracova; / nav#t’ mamy t#n obras matKi bosKij 1enstoho5sKij, cudo5ny, co z na2egu k=śCo;a zabraLi / a teras taKi stra2ny ten kośCu; tak, my vyjihaLi, to rusKi zr=BiLi magazyn / tam by;u zbo3y f tym k=śCeLi / 1ymaLi t= ju2 taKi zNi21on# / tak s po1ontku, k=hana, t= by;= fajNi / mNe2al5 Si l’uXi, ji tak ukrajińcy Si 3yNiLi s polk=5, pol’acy 2Li … tak dob3y i te kSe53a / b= na2 polsKi t= kSonc Si nazyva, a rusKi to pop / i jag by; otpus, to na2 2et d= rusk’jeg= jak rusKi otpus, jak na2 polsKi to t#n rusKi i d= nas p2yhoXi; / i Se zgaxaLi, i potym Si coś poruBi;=, poMi2a;= / coś za1eLi mordovać / coś za1eLi, kto 307 vje, co roBić / uCikaLi Bidne, nav#t i d= kuMina / to g= f kuMiNi p=tpaLi; / to d= stavu 3ucaLi / to by;= stra2Ni / tak, 3y muSeLi my vyjehać stamtunt, b= Ni by;= ju3 rady tam, no / 2ko;a by;a, tak / no cerk’jev, bo ty3 ukrajińska cerk’jev / kośCu;, no ji taKi dom by; l’udovy / tam Se mNeśCi;a kasa / na gu3y by;a / na dol’e sal’a du3a tane1na taka, co zabavy tam vje1Ne b5Li, Ne / i scena i k=rtyna taka du3a, jak p2#tstavjeNi r=BiLi / nu, to f2ystku tam tegu / puźNij kSonc na2, on by; jaKimś pos;ym…tam Se dob3y na tym ju2 Ne znam…i jag byLiby g= zamorduvaLi / kSonc uCek, a zosta; inny kSonc / to by;u u nas dvuh kSe53y / to t#n kSonc kanoNik uCik gXeś a2 d= afryKi, b= potym p2ys;a; zd’jeńCa s taKiMi mu3ynkaMi, XeCMi / no, al’e to ju3 davn= / ja mam oSimXeS=nt k=hana 1ter5 l’ata / no a kSonc jaKi by; / no ja by;a je21y ma;a, Ne / no a puźNij ten druGi kSonc v;aśNi, 3y jag ju3 tak za1eLi mordovać i nas vZo5,i my tro2k’e na pl’#baNji mNe2kaLi / b= na na2# mNe2kaNi, to ju3 jak’jeś l’uXe…muViLi ;emKi / ja vjem skont, co t= te ;emKi i co / to l’uXi ju2 Mi2kaLi v na2yh domah / my tak tro2Ki pomNi2kaLi, kSonc muVi: Ne ma co, jeXem5 / i my tak f tarn=pol’u / staLiśmy 12y tygodNi pot taKim namNotym, jak cygan# / i de21 pada;, f2ystku, co tam 1;ovjek mńa;, 1y mo5k’e, 1y 3yvn=ść, 1y co tu / t= popl#śNa;u, poruBi;o Se / Nim oNi nam daLi te vagony, Nim my t= jihaLi, a puźNij ta ca;a droga, to by;a men1arNa / to rusKi vjeźLi, t= tak, jak mu vutKi nazbjeraLi h;opy tamtegu, to on troHi jeha;, jak tegu / jak Ne hCa; vutKi t#n k’jerofca, to…a t= du3= te3 na l’orah byLi, 3# to Nekryt# vagony, n= tak 5o, tak 5o / to LiCa;u f2ystku na g;ovy, co kto mNa; / to tak, bo3y, to 5okropNi to by;u / tag 5o l’uXi namyn1yLi, 308 namyn1yLi / a3 my tu p2yjihaLi / ju3 by by;u dob3#, t= ojCic zGin=;, t= mo52 zGin=; i pjeńXeSunt dva l’ata mNa; / nav#t Se Ne zdaje, k’jedy i co / jak 5o teras vnu1ka jiha;a, muVi, Babcu, jeć, z=ba1yś / ja muvje, do kogu / tam ju2 Ne ma z mojej ruXiny Nikogu, to ju2 f2ystko k=hana umar;= / nav#t pyta;a za megu ojca, t= oNi…ty2 Ci l’uXi n= ju2 f taKim vjeku jak ja, 3y Ni mog=5 sobji p2ypomNić / no jak tu, tak by;u tam / no, jak to by;u na fshoXe, pra5da / byLi 3Niva, SerpaMi, k=sam5 kuSiLi, v Zimji m;uCiLi, tym cepym tucaLi, tucaLi / ZimNaKi kupaLi ren1Ni / pra5da, tam Se tak d;ug= ten 1as d;u3y; / a tutej ju3 raz dva kombajn vyjeha;, za dvje g=Xiny ju3 vykoSi; f2ystku, ju2 p= 3Nivah i ten 1as tak raz dva l’eCi i l’eCi / i tak, ja vjem…to tak muvj=5, 3y robak zaLiZe f h2an i muVi, 3y mu dob3y / tak sam= tam / gXe kt= mNe2ka, zdava;u Si dob3y by;u i fajNe by;u i veso;= / t5lku po tym Si coś jak’jeś poruBi;= / kto vje, jak’jeś banderofc# i p=l’a1Ki naPisKi…tam jak je21y n=SiLi ml’eku do ml51arNi, t= jak tak z na2yh l’uXi p=lsKih tam d= ml51arNi Se zaNos;u, to je21y plun=5 v bańKi i tak p=l’a1Ki nap5sk’e, nap5sk’e, Ne, tak / ju2 Se naśmjevaLi, ju2 tak Ne hCeLi, no, tyh l’uXi i tak muSeLi f1ystk= vyjehać, muSa;=, 5o, bo co zroBić / Ne by;= rady / ja muvje, to je21y u nas by;u najbespje1Nij / u nas aNi l’asuf taKih Ne by;=, aNi Nic, Ne / a tag 5o daLij, jak t= / skont tu… vo;yń, zbara2, tamtendy muViLi l’asy, to tam barx= Si h=vaLi / do nas to nav#t k=hana, tak by;u, jag by;…1y Kil=metry…jak 5o d= deb3yc, 1y d= g;up1yc, t= jihaLi na tak’jej…tak’jej…no tu taka…zbjeraLi Se h;opcy m;oXi, Ne …i b’#ńXemy iść muVi, na ob;av# / to tag muViLi / 2ukać Niby tyh banderofcu5 / jiha;o Sedym taKih h;opakuf, to by;a Zima, na saNah / i jihaLi, a tak bLisku zaras ko;= nas, je21y do nas p2y2Li do mNe2kaNa / tam jim 309 mama herbat# zr=Bi;a / zag3aLi Se tro2Ki, muVi, teras iXemy na ob;av#, troHi mo3y sp;o2ymy, troHi co / jak k=hana vy2yt jaKiś s tegu…s karaBina…banderovjec / tak 5od razu f2ystKih poSikLi / tak f k=śCel’e tyh Sedym trumNenyk by;= / poBiLi tak, napra5dy / al’e te3 i by;y dobre l’uXi, b= muViLi, uCikajće, kryjCi Se, i co, i tak / p2eCi2 Ne mo3na by;= muVić / pra5da, so5 p=l’acy dob3y i Nedobre, tak sam= i tam by;o / bo vjem, śvjenta vjelkanocn# jak t#2 tak 5o, vypad;y, ju2 l’uXi mNeLi popje1=n# f2ystku i te2 ktoś p2y2yt i muVi, 3y XiSaj ju3 bendo5 m=rdovać / no gXe b#ńXemy Si Hovać / to kSonc i Sostry u nas by;a =hronka / by;= Sedym zako-nyh Sustr / ta oNi mNeLi gospudark’e, par# koNi / mNa;# k’jeratov=5 ma2yny, Ne i m;uCiLi i dvje Sostry by;y tak’je, co u1y;y kursu 2yCa, Ne i sp2o5taLi kośCu;, a ji dvje Sostry, tak’je, co f pol’u r=BiLi, a dvie Sostry tak’je, co =hronka, jak tu teras jest p2y1kol’# / to tu za p2#1kol’# =hronka, Ne / to my huXiLi du =hronKi / Sostra nas tam u1yLi, tam na spac#r huXiLi / tak fajNi by;u, no a potym tak’je 5o 5o, kto vje, co Se poruBi;= / no t= tak, tak’je tak’je by;u / a p= tamtyh vjoskah t= stra2Ni, stra2Ni by;= / to t’e l’uXe uCekLi / my p2yjihaLi, no t= ju2 tutej l’uXi v gr=bNikah byLi i my tak tutej 5o p2yjihaLi / tutej Nikt Ne hCa; na tym pokoju / teraz Niby ka3d#n muVi, 3# fajny mNe2kaNi, bo nov# / suh# mamy, Ne, f2ystku / al’e tu s p=1ontku, teras to ju2 Zeńć pobudova; stajNi tam / bo to Nic Ne by;u, bo tu mNe2ka; NemNec, stol’a2 / b= by; raz do nas p2yjeha; i muVi;, 3y on tu roBi; 4Vi, 3y okna / tak t;uma1y;, 3# on by;, 3y on to f1ystku roBi; / n=, al’e oNi gXeś ju2 h5ba p=GineLi / tak pamNentam, b= my jak p2y2Li, je21y ta kuhNa na dol’# t= Ne by;a, na gu3y, p2#pra2am / vytynkuvana nav#t’, Ne / to dopjiru to zruBiLi / no ji potym Nemcy po2Li, my ju2 tak z=staLi / a i vrucy d= tegu…Nikt Ne hCa;, b= za1o5, 3y to Ne by;u gosp=darKi, Ne / a l’uXi d=staLi, te 3# p2yjihaLi pjerf2ym 310 transportym / pol’e d=staLi, koNi ju3 mNeLi / Ne, nu gospuda3yLi / a tu, muVi, na 1ym, na tym domku?i s tegu ka3dy tak uCeka; / a my Niby s tegu sk=3ystaLi, b= tat= Ne by; taKim rulNik’jem, a z re2t=5 p2yjeha; Bidny, hory by; / m;ody je21y umar, m;oU2y jak muj mo52 / i tam my z mam=5 huXiLi 5o tag 5o, to tam tro2Ki pomuc, to tam / a potym vy2;am za m=52, no ji tag 5o ju2 jak= tak= by by;u, to znu5 on 1yXeśCi l’at my 3yLi / b= my z jednegu roku dvuXestegu Sudmeg= / t= on umar i ja tag 5o vdov=5, i tak ju2 z XećMi zustaje, tak pracuji k=hana d= t#j pory / jak=ś pan bug Mi daje zdrovja, b= tak f2ystKi muvj=5, b= ja furman Si Pi2#, Ne, janka / to muVi, 3y furmanova janka t= je21# Si najlePij 1yma s tyh l’uXi / i robji i p=magam XeC=m i tak, c= mog’e, no / ja mam ty2 tako5 vnu1Ki, 3y ona te2 t= Pisa;a ze fshodu/ to znovu kSonc navyt na2 tag 5o, n= tak to tam by;u na tym fshoXi, na kresah fshodNih / n= tag 5o l’uXi ruBiLi i tak zdava;u Si, 3y tag dob3y by;u / al’e teras nap2eCif tegu, to ju3 Nebu, a Zemńa / t= ju3 jest ca;Kim ina1yj / l’uXom dob3y, renty maj=m, no 3#by 5o zdrovje mNeLi, pravda / jag ja by;a ma;a, t= tak hCa;am 3nońć Serpym, Ne / t= ju2 i tat= Mi povrus;= tam zroBi;, ju2 tam Serpym hCa;am, tak na3ne;am jedyn snop, 1y dva / Nic, tag 5o Si baViLi, braLi go f pol’e / p=staViLi, tak’je kopKi stavja;y / tam XeCi do kontka p=staViLi, nakryLi jako5ś 2matk=5 =d muh i tag b5Li / jag ju3 by;u vje5k2y, d= 2ko;y, k=hana Nikt tak Ne hoXi;, b= to ko2tuva;= / t= Ne by;u / kto mNa; tag vjencyj pol’a, b=ga12y, Ne / no tu tam Si u1yLi, muViLi, i huXiLi d= Gimnaz’jum, taKih u nas z vjosKi t= by;y taKih 12y Niby tak’je paNenKi, 3y h=XiLi d= Gimnaz’jum / a tag Ne, tag 5o v domu b5Li / pumagaLi roXic=m, krovy paśLi, g’jeńSi paśLi, n= a2 tak vyros;y, taj tak… za m=52 vy2;a, jak ju2 podros;a / o 5oNi r=BiLi za snop / na p2yk;at na2 kSonc mNa; du3= pol’a / tegu pol’a Ne Vim jak, to by mNa; dvaXeSCa pjeńć 2tuk byd;a, 1y 311 pary końi / jedn# koNi / jedna para by;a taka d= bry1Ki, jak to bry1ka, gXe hCa; kSonc, to jeha; taKiMi końMi / dvje pary, co ruBiLi f pol’u / i s;u3oncy tam by; i s;u3onca i l’uXi ruBiLi za snop / p2yNic# 3neLi, to 1eba by;u na3n=ńć, zal’e3y jak’je zbo3y gensty by;u, no tu vjencyj snopuf, jak 3atKi, ńe, 2eść snopuf dla kSenxa, Sudmy tobje / no, nazbjera;a ca;o5 kope, a kopa to Li1y;a 2eSXeSunt snopuf / to Si tak nazyva;u, Ne / puźNij z t#j kopy jak vym;uCi;, t= mNa; metyr zbo3a / i tak 5o v ZimNe 2Li i tyMi c#paMi tak, i ja navyt s tatym hCa;a, jak /re1Ki na p2yk;at m;uCić na p=dvurku / ja barx= hCa;a f2ystk= roBić s tatym / Se1Ki 3nońć, krov4, krovdm davać, jak tat= po2yt f pol’# z mam=5, to ja raz dva po2;a, 3eby krovy dojić / tak Si na5u1y;am / i tak, tak f2ystk’je b5Li / Ne by;u tak, 3#by d= 2ko;y huXiLi, d= pracy jak’jejś, gXe k=hana, d= jak’jej / t5lku d= domu / uSimnaśCe Kilumetry by;= do tarnupol’a / a tak hCa;am / muVi;am, mam=, ja tak hcem iść do tarnupol’a / nu, to Mi mama ras zr=Bi;a tak’je mas;= / d= garnu2ka pu5Litruvegu, dva garnu2Ki / tam so5SatKi 2Li, muViLi, to veśCi jo5, Neh iXi na pjihot# / bo t= muViLi, dvje MiLi / Mila mNa;a XeVińć Kilometruf / no i ja 2;a, no tu co / do2;am na tark k=hana i sp2yda;am tam / 1y to 3ydufka, 1y kto tam kuPi; ko;u t#j so5SatKi mamy / t5l’e ViXa;am, a re2tu Ne by;am, tegu tarnupol’a Ne ViXa;am i Ne by;am / jak d= 2ko;y h=Xi;am, t= furmankaMi v=ZiLi d= tr#mbovLi / tam, tam jaKiś zamyk by; / tak ma;u c= pamNentam / tag 5o furmank=5 tośm5 b5Li / a tak k=hana NigXe / t5lku v domu i v domu / raz ViXa;am t5lku… tatu muVi, o popa1 jaNu, tu poCunk tam pojeha; s hoda1kova, to ja ViXa;am t5lku poCunk, a tu co / jag vojna vybuh;a t= ty2, jak ju2 Nemcy fst=mPiLi / t= oNi tak na 3ydy muViLi, jut, jut, jut, Ne, no tegu… i tak 2et t#n Bidny 3yt gXiś / i ju3 vjeXa;, 3y t= Nemcy tegu, za1o; uCekać / on 21eLi; ten Bidny, upat, 5o, 1apka mu zLiCa;a / zaBi; i tegu tam / t= 312 ;apaLi d= ruboty o taKih navyt jag ja / potym rusKi vu;aLi k=pać te… jak to Si muVi, bunkry / co ja mog;am, jak ja mog;a tak’je Xecko / a Nemcy jak fs=mPiLi, t= matka koh#n jajka, koh#n jajka, tak pamNentam, pamNentam / b= jeść mo3# hCeLi, Ne / taKi fajna pjer2a tura te Nemcy, tak’je m;oXutKi h;opcy p2yjihaLi / na5oko;u kuSCo;a te koNi tak, oNi taKi grubaśn# by;y, kumpaLi Si, jedLi tam / mNeLi z# sob=5, tak pamNentam pumarań1ovy tak’je pude;ka / mas;u tam mNeLi, marmulad#, 4emy, 1y co jedLi / no al’e puźNij ju2 muSeLi uCekać,bo ju2 rusKi vojsku znuf nade2;u, Ne / a jak tak vojny, 3y Ne by;u, no t= fajNi / 3yLi sobji l’uXi, o tag 3yLi, taj ju2 / mo3y ih by;u s pjeńć, albu z# 2eść roXin 3ydofsKih / a ja navyt z jednym 3ydym spa;a, tam pamNentam, b= mNe mama d= bapCi zaNos;a / i do Negu muVi, a 5ona beńXi2 tam, jak 5on Se nazyva;, muVi, z XecKim, bo jak tam gXeś mama…2;a, 1y c= / =n mNe po;o3y; spać, tak pamNentam jegu, 3y tak=5 brody mNa; bja;=5, to go g;aska;a / a by;u dvuh taKih b=gatyh 3yduf / a ktury taKi bjedNi, to tag 5o / zruBiLi 21otKi z jak’jeg=ś tak’jegu n=, jak t= pros= Sa;y / s teg=, kava;yk jak’jeguś myd;a, 1y 1egu i 2Li BidNi i sp2#davaLi / a 5oNi tak kup=vaLi, jak s;y2a;y, ktoś ma Cel’aka, 1y jak’jeś g’jeńSi, ka1Ki, 5oNi kup=vaLi, p;aCiLi / mNeLi te2 skl’epy svoje jak= sp=3yf1# / tak’je sp=3yf1# 3e1y, tak / tak’ji Ne, 3#by coś z ubrańa / bo to ju2 puźNij d= mNasta tak Ne by;u dal’ek= te MikuLińcy / navyt Ne mam pojeńCa / tam Nigdy Ne by;a / bLi3yj d= tarn=pol’a / i tag byLi, i tak f2ystKih vyBiLi, povyvuZiLi / a d= NeMic jag ;apaLi, jag Nemcy p2yjihaLi tag 5o v nocy / s taKiMi psaMi du3yMi, te p2y tak 21eka;y / p= NemNecku, tam Nic 1;ovjek Ne rozumNa; / bo3y, pamNentam jednyj nocy, t= je21y ojCic by; v d=mu / my Se zryvaLi z ;u2ka i tak d= kSenxa / tam kSonc mNa; l’as, taKi m;=XutKi / taka 2ku;ka Si nazyva;a, co sam# śvjerKi tam ros;y, Ne / i my d= tegu l’asu v ZimNe, to śNek, tag 5o my Si pohuvaLi / 313 Cihutku SiXeLi / ras to d= kSenxa śmy t#3 uCekLi i na str5h, gXe tak’je 5o kartofl’anka by;a, t= k’jedyś paLiLi / f pjecah pjekLi hl’ep saMi l’uXi, Ne, sobji / to ty2… u kSenxa ty3 gospudyNi by;a i pjek;a hl’ep / na tym stryh’u my SiXeLi Cihuteńku jak my2y / bo zaLiCeLi do ha;upy, gXe bońć / kt= im Se p=doba;, nadava; Si du roboty…na;apaLi, na;apaLi d= tak’jej st=do;y / tam, kto mNa; tak=5 vje5k2o5 stodo;# / tam po;apaLi, taj l’uXi 1#kaLi / puźNij p2yjeha; samohut, zabraLi i vjeźLi / bo moj=5 CoCe, to navyt b5Li vZeLi d= ruboty / tak, t= tam by;a…i potym a2 tam za m=52 vy2;a i umar5a, mamy Sostra / t= pracuva;a v Nem1yh / du3= l’uXi tak zabjeraLi / jedna ruXina taka by;a / ona by;a pol’ka, on by; pol’ak / futograf by; / on roBi; zdjeńCa / a ji mNa; du3=5 paSeKi / to tak, =Ni Nic, n= p2yhuXiLi i by;u tam SedmNoru XeCi / i 5oNi p2yhuXiLi, to il’e teg= mNodu mNa;, t= jim dava;, dava; tym band#rofcdm / jag ju2 puźNij Ne mNa; i jedneg= razu…m5 ju2 ftedy mNe2kaLi u kSenxa i ja jaku Xef1ynka, Ne, je21# ta gospudyNi muVi, gXeś ty tam p=LiCa;a Si pa1yć / i jak 5oNi za2Li d= tegu mNe2kaNa, Ne mNeLi co dać i za21#LiLi, to tak jag Vix# / /kubjeta taka z XecKim ma;ym, tag 5o na ;u2ku SiXa;a, druga tak na jaKijś taKij v#rsalcy, 1y coś, znuf ju2 taka pa-na, ty3 zaBita / jedn= na Zemji l’#3a;=, 5o ser’ja / zaBi; v mNe2kaNu f2ystKih / Ne, tak / a puźNij jak huvaLi, to on / b= me53a tegu Ne by;u v domu, tegu gospuda3a, jegu v domu, ona i XeCi, Ne / jak huvaLi, to tak pamNentam, =n muVi, 3y vy za moj=5 ruXin# i tak 5ukrajiny Ne dostaNe Ce / bu Nemcy jim ubjecaLi dać 5ukrajin# / 5oNi tak’je 5o coś ruBiLi, kvjaty davaLi jag Nemcy p2y2Li, Ne / t= davaLi im t# kvjaty / p=t 21yh’aMi / a ktury by;y b=ga12y s ceg;y by;y / b= tak t= by;y s ceg;y, al’e Nevypal’on#j, nu tak’jej surufKi / Ne, ta ceg;a Si nazyva;a surufka, je21y 314 Nevypal’ona / taka surova / domy f2ystk’je bjeLiLi na bja;o z zevnon1 / jak p2y2;a Zima, to tam by;a barx= Zima ostra / barx= du3y śNeGi byLi / tag Neraz jag d= okna, to 1eba by;u tak se vyskrabać, vyskrabać tak, nahuhać, 3yby tro2Ki XurKi, 3yby Vidać by;u na Dvur / =kropn# śNeGi i Zimnu by;u / to ju2 1;ovjek tag do tegu by; p2yzvy1ajony, 3y t= taKi mNa;u być / r=BiLi taKi, k=hana, jag by Ci p=vjeXić…za waty…b= tu jag m;uCiLi, t= snopy by;y tak’je ruvNutKi / ta s;oma by;a taka ruvNutka / Ne jag =d ma2yny, Ne / to s tegu tak fajNi uk;adaLi d= domuf taKi ko;Ki z zevn=n1, Ne / z dal’eka i puźNij te s;omy tak napyhal5, napyhal5 pod sam# 21eh’4 / i ko;u ok’jin tak fajNi to zruBiLi / taKi jaKiś coś taKi 5o fajNutk=, 3#by to Ne st#r1a;u, 3#by fajNi / i tag by;y / a ktury by;y b=ga12y, to mNa;y i blah’o5 kryt5 i s 14rvonyj ceg;y / to jedyn taKi kuPi; sobji jus ceg;#, n= mNa; Si budovaC, ji zostaVi; f2ystku, b= ju2 Ni 1eba, ju2 po5uCikaLi i tag by;u / jak je21# tak dob3y by;=, Ne, jak Si 3yNiLi, bo mojej mam’4 Sostra t#3 by;a za 5ukrajinc#m, jak 5on, bo tu 2;o za me53ym…jak 5on by; 5ukraiNic, to braLi śl’up f cerkvji, a jag 5on by; pol’ak, 5ona 5ukrajinka, t= braLi f kuśCel’e / nu al’# i guXi;= takoj…tag dob3y sobji l’uXi 3yLi / na śvjenta, t= nuSiLi, taKi by; zvy1aj vje1e3# tako5 / tam mama napjek;a coź i muVi, to zaNeź jaNu do CoCi, na na2y Svjenta / bo my zaf2y, a bo jih by;y dva tygodNi puźNij / to tam zaNos;a, teg= / puźNij jag u CoCi by;y te 5ukrajińsk’ji, no tu 5ona znuf do nas p2ynuSi;a / i tag by;u / a potym Si co tu poruBi;= tym l’uX=m / ja Ne vjim skont t=, 1egu taka NenaViś p2y2;a, 3y to…ja napravdy Ne vjim / mo3y tam gXeś ja muvji, dal’ek= t= tak, al’e tag jag na2y v nastasovji, to Ne mog’e muViś / sko5ś l’uXi braLi i p2ynuSiLi do nas i 5u naz zaBijaLi / u naz by; staf, 315 taKi du3y staf / do stavu 3ucaLi tag 5o, 5o,zvjo5zaLi renc# kol1astym, 5o tag 5o i 3yv=m 3uCiLi / m;uCiLi cepym / f stodol’# sobji po2yt ojCic, 1y jak tam i m;uCiLi sobji / Se1Ki 3nell’i, ren1Ni / 12ymaLi krovy, udgartyvaLi śNeGi, tak’je vysok’je te vyspy by;y / bo3y k=hany, Neras tat= t= uo3uca i uo3uca, taKi tunel’#, 3eby Se du kośCo;a dostać / taka u naz by;a xvunNica, du3a, tag na boku od kuśCo;a, by;u taKih du3yh 12y xvony, najvjenk2y i mNej2y i je21y mNej2y / jag tak na 5otpus, 1y co to xv=NiLi, al’e puźNij Nemcy zabraL5, muViLi, 3y to na te armaty, na coź zl’#vaLi te xvony / kuhana, co gotuvaLi / f2ystk= / kapuśNak gotuvaLi, pjeroGi s kapusty, gu;ompKi, ka2a by;a jagla-na, ka2a by;a gry1a-na, s kukuryxy taka, no t= by; i grySik, i taka grup2a mo5ka, Ne / to taka mama;yga zr=BiLi, taKi by;= dobry, ze s;oNin=5 topjon=5 / i do tegu tak’je ml’eku kvaśn#, alb= ze s;otKim ml’eKim / tak samu na śvjenta / bu;Ki pjekLi / pjecy, ka3dy mNa; svuj pjec v domu, no tag jag u naz by; pjec, 2eź bl’a2yk, no od razu jag 2eś bl’a2yg mama zruBi;a i vyCo5g;a, to by;u tegu / taKi by; zvy1aj, na śvjenta / jak to taka bl’a2ka du3a, to Se staVi;o Sanu, tatu p2ynośi;, obrus#m zaśCel’i; i stavja;u Se t# bu;Ki, jedna, druga, 1eCa / albu dvje bu;Ki i takji pl’#Cony, s tegu samegu Casta na vark=1, strucyl, Ne / na vje2h to pustaViLi, obrusym tak to fajNi by;o, i kut’ji ruBiLi, tag jak tutaj, ja muvji, kapuśNagotuvaLi, z groh4m, nu bar21 gotuvaLi, pjeroGi, no tak to f2ystku gotuvaLi / Mensa t5l’e Ne by;u / bo Se 1yma;u tam ka1Ki, kur1a1Ki svoji Ne, tam na NeXel’i / a Ne by;u NiXiLi, 3#by Ne by;u pjerouf, to Si Ne nazyva;a NiXel’a / muSa;y być pjeroGi, tak / ruBiLi pjeroGi zaf2y s 1eguś / i tam rosu;, to zaBi; svegu kogutka, 1y ka1k’e, 1y co / no ji tak, tak by;u / i pjekLi fajNi te2 / i r=gaLiKi, i mak=vNiKi / z maku tag du3o / alb= du3= tag pjekLi, bo t= by;y kuhNi takji kuhana na bl’at taKi, a mNa; tako5 Xury, 316 bo t= inn# by;y garKi / stavja;= do t#j Xury / tam paLi;= Se pot tym, tak Se gotuva;= / zaMiSiLi Castu taKi, p2yva3Ne tro2ku sody o1y21on#j, tro2k’e maku, Ne / te pl’acu2Ki pjekLi na kuhNi / a p2#va3Ni na post, Ne / to na pos- to barxo puśCiLi / ruBiLi olyj, to barxu by; post, hl’eb z olejim / bo tutaj to tag Ne uznajo5 postu jak tam / tam jak=ś l’uXi vjencyj tak tegu / na śvjenta zaBiLi ca;egu śViNaka, to na pu5 s so5Sadym / k’je;basy zruBiLi, ka2ank’e ruBiLi, napravdy, tag3y fajNe by;u / Ne brakuva;o tak hl’eba potym / puźNij ju2, tak ja jakoś f końcu Ne vjem, 1eguś taKi by; g;ut / to jaKiś muViLi /ucu;y, skont te /ucu;y byLi, to nuSiLi tak’je 5o Bidn#, c= mogLi / tak’ji kuraLiKi, pamNentam / mama Mi kuPi;a tak’je z=mbe1Ki drobNutKi tam / da;a jej za tu jaKiś Mise1Ki ka2y, 1y co / t5lku u nas saduf tag Ne by;u / uvocuv Ne by;u / tu v ZimNe tam 35Xi vuZiLi taKi te jab;u2ka, malutKi / to tam za Mise1Ki zbo3a da; Mise1Ki tyh jab;yk / to by;o rarytus / 1y tak samu jagby cuk’jerKi / Xeck= by;= 3ondny barx= / ja muvji, 3y u nas tag du tegu domu l’udovegu to tak skl’4p zaraz by;, s tyj strony skl’#p by; / b= jag mama po2;a f pol’e, to ja tak hCa;a cuk’jerka, pos;am na gNazdu, vZe;am jajk=, po2;am i sp2yda;am / i Mi taKi zroBi; tak’je 5o s papjerkuv vore1yk, i tam Mi tyh cuk’jerkuf Til’e da / potym mamje povjeXa;, 3y ja vZe;a jajk=, śmje2Ni by;u / al’e jag mama navyt d= mNasta huXi;a / no tu tam kuPiLi tro2Ki tyh cuk’jerkuv, p2y2Li, t= daLi tam mNe, bratu, a re2ty na potym / aLi zdrovy byLi za tu / bos# huXiLi / hto hoXi; uzuty, jag nu skor= vjosna, bos# / krovy paśLi, po -ćinah noGi podrapaLi / l’uXi tak’je zdrove byLi / by;= f2ystku zdrov# / tam Ne by;u navozuv 3adnyh / tam Ne by;u 3adnegu kropjeNa / t5lku by; oborNik svuj, tegu / tam napravdy tak…3yvnuść by;a taka zdrova / jak tam Se coź na nox# zroBi;u, 1y coś, to zaraz muViLi 5o, p2y;o3yć tam byl’e 1egu za p2epro2eNim / nav#t’ od g’jeńSi te kupy p2y;o3yś / bo ot 1egu Se tak’je 317 roBi;u / podBiCi, b= bosy l’ataLi / po5otCiska;y sobje, Ne / Niht Ne pa1y; na ten i tam l’uXi Ne horuvaLi tak / trafja;u Se, 3y muViLi, on hory na suhotu / to muViLi suhoty Ne, jag na p;uca hory / ka2la;, ka2la;, a2 umar / raka Niht Ne s;y2a; navyt / Niht Ne s;y2a;, co t= zna1y novotvur / tag jak teras / herbata to z Lipy, 1y z maLin / na;amaLi paty1kuf, to taKi 1evony by;u, fajny i pahNa;u tak fajNi / ta herbatka by;a / Informator: Krystyna Bednarska ale zoba1, Ne ma tu pracy / luXe vyje34ajM na zahut / na p2yk5at Mirek Bida1ysko vyjeha5 do berLina, 1tyry lata temu / du3o luXi, XeCi mojih kole3anek pojeha5o do holand’ji, puźNij do NeMec, barXej na zahut v5aśNe ih CMgNe / do angl’ji te2 je34o5, ale Ne tak 1e5sto / Mirek by; drvalem, v leSe f pjetroVicah g;up1ycKih pracova5, genstVina taka, ale zrezygnova5, a źle p2eCe2 Ne Ma5, pravda? 43evo na opa5 1&sto Mi p2yvoZi5 / ale najVido1Nej dosta5 lep2M propozyc’je pracy i vyjeha5 h5opak 2ukać 21eqśCa gXe ińXej f śfjeCe / mojej kole3anKi curka, fajnej koBitKi, taka marlena te2 pojeha5a, matke5 zostaVi5a, nauke5 dal2M te2 / po stuDah Xef1yna i vyjeha5a jako opjekunka do osup star2yh, PeNM2Ki zaraBaC / j&Zyk trohe umja5a i Se odva3y5a, dosta5a jaKeś Mejsce, dobre / boguSa muVi5a, 3e jest jej tam dob3e, teras Ne ma źle/ luXe, u kturyh pracuje sM z Nej zadovoleNi, ina1#j by tam Ne by5a / oPekuje Se tam takM bapCM starM, shorovanM paNM / mM2 Ne 3yje/ daje jej leKi, hoXi do sklepu, roBi zakupy, tak z NM rozmaVa soBe / jest dla Nej Mi5a / Ci Nemcy, ta NeMecka roXina, ktura jM zatrudNi5a jest z Nej zadovolona / 2ukaLi Xef1yny z pravem jazdy, bo ta staru2ka luBi odvjeXać znajomyh tam v okoLicy, a sama Ne da rady Se p2eMeśCić / a ta jM 318 podvoZi, 1y do Nih, 1y do sklepu jak jest poU2eba / nave- do teatru hoxo5 razem…sala koKgresova / roXina Se Ce2y, bo staru2ka ma oPeke Xeń i noc / leKi podane, ugotovane, zakupy zroBone, to 1ego hCeć Vencej / nave- ta roXina op5aCi5a jej kursy je5zykove, Nic Ne p5aCi za Ne, jenzyk sobje 2koLi / Tilko Ne zaf2e dob3e Se traFi, bo zda3a5y Se p2ypatKi, 3e tacy starSi luXe Se przyVMzyvaLi barXej do sfojih opjekunuf, ni3 do XeCi i im pop2ePisyvaLi domy na p2yk5at, vje2 / i 1ęsto tak jest, 3e taka oPekunka zMeNa Se tak po roku, po dvuh / ona jes- tam ju3 d5ugo / Cekave, 1y jM zMeNM / mo3e Ne… Informator: Elżbieta Zapolna byLiśmy na z’jeźXe roXi-nym u Potra na Xa5ce, on jest taKi śMi2ny / fajNe tam jest / kava5ek za dembovM /po droxe, jak jehaLiśmy p2ez grobNiKi, to vujek zap5aCi5 mandat, bo byLiśmy ju2 spuZNeNi / tak Se zamaskovaLi Ci poLic’jańCi, no / a na tej Xa5ce, to navet Ne VeXa5am, 3e tam tak jest / du3y teren i same ViśNe / stare, kture paMentajM je21e Xatka, taKe staroVinKi rosnM, ale ju2 tak ra1ej na sp2eda3 z Nih to… Ne dajM ovocuf, p2yVMzyva5o Se je do taKih paLi1kuf uBeg5ego lata. / s tyh m5odyh vo3M, do katoVic, do gLiVic, f te rejony / no to ViśNi trohe, 1ereśNi, no i redLinKi s truskafkaMi / narva5am soBe trohe tego, trohe tego / 4emy beńXemy roBić / XeCi tak luBM / ja muVe, 3e Se Ne op5aca, bo mo3na f sklePe soBe kuPić, gotove ju2, ale roBe je21e / muSi2 Kedyś pojehać, fajny domek majM, brMzovy, novo pobudovany taKi, bo vje2, f1eśNej, to f p2y1epce kemPingovej mje2kaLi p2e- sezon / je21e tam robotNicy mje2kajM, bo oc samego rana zBerajo5, rvo5 z o3evek / i maLiny zBerajM/ 319 Casto MeLiśmy dobre, dro34ove, f suMe to a3 dva roxaje, bo z borufkaMi i truskafkaMi / by5 gRil, to tam tak’ jak u nas, Ke5basKi ślMsKe, ja zroBi5am 2a25yKi, no i 1osnek f poz5utku, to Se 1enstovaLi / sa5atKi jaKeś i Se poSeXa5o, pogada5o / nad naMi leCeLi na paralotNi, bo to taKi punkt na- to5 fSo5 / to popaU2yLiśmy trohe / za rok mo3e beńXe Vencej osup, agNe2ka ju3 vruCi, maCek by5 na veselu / mog5o być Vencej osup / Vencej by5o taKih Cotek v mojim vjeku / m5odyh by5o mNej / to ju2, vje2, Ce52ko tak zebrać f2ystKih razem / ka3dy ma sfoje coś / Ne f2yscy majM 1as, Mimo 3e vakac’je / o, marek vyjeha5 do stanuf Z Xef1yno5, te3 go Ne by5o / to nam poVeXeLi, 3e tam so5, zVexajM soBe / ona Ma5a dostać aLimenty o- tego pop2edNego sfojego mę3a, artura, haLiny syna, Ve2 kturego/ Informator: Jolanta Lechoszest to mama zaf2e pofta3a5a, 3e na fshoXe by5o im lepjej / jak tak 1asaMi SeXa5a, to soBe fspoMina5a, jak to davNej by5o / je21e jak Vencej luXi 3y5o, to tym kresoVakom by5o veselej, bo soBe razem pogadaLi, pofspoMinaLi, co Nektu3y MeLi zd’jeńCa / zda3aLi Se tacy, tu v grobNikah, 3e byLi na fshoXe ju2 po vojNe / ca5Kem Nedavno navet, bo kSonc na2 grobNicKi orgaNizova5 / teras podupad na zdrovju i ju3 Ne jeźXi / ale by5 pare razy tam, zVeXiLi te MejscovośCi, s kturyh pohoXiLi tutejSi luXe / my Ne byLiSmy / ale Ne ka3dy hCa5 jehać, navet ja- go by5o stać i Ma5 mo3Livość / baLi Se luXe tyh ukrajińcuf albo Ne MeLi do kogo tam jehać, jak roXina vymar5a / na2a so5Satka jeźXi5a, star2a ju3, bo tam Xecko pohova5a / tu Ne by5o jak p2etransportovać i tam zosta5 grobek / teraz Ne jeźXi, bo ledvo hoXi / Neras fspoMina / 320 paMentam, jag by5am ma5a, 3e SeXa5o Se na 5afkah p2e-domem, luXe Se gromaXiLi, śPevaLi sobje, mama zaf2e jaKeś Casto uPek5a, taKe na oko, bo jajek by5o 2koda, Mimo 3e kury MeLiśmy / ale f2yscy jedLi / tu jest teras taKi zvy1aj, 3e jakto-Se 3eNi albo vyhoXi za mM2, to Se Pe1e Casta fśrut sMSaduf / na komuNe, h2Ciny te2 / ftedy Ne 12eba zamaVać f cuKerNi, a taKe domove vyPeKi sM lep2e / po koleńXe jak hoXi kSonc vE3yk, to te- Se umaVajM i oBady gotujM, taKe NeXelne / ja Ma5am kSenxa v ze25ym roku, to Se teras Ne spoXevam ju2 / gośCi-Ne tak, 12eba ugośCić / Informator: Franciszek Załuski Ce2ymy Se z daNM, bo ju2 mamy synovM / tak myśleLi, 3eby soBe coś vynajońć v g5up1ycah, ale zostaLi tu / pomogLiśmy im vyremontovać / Ne ftroncamy Se do Nih, majM sfoje, Neh majM / saMi soBe zaprojektovaLi / my mamy i-ny gust, oNi muvjM, 3e teras jest’ i-na moda, Neh’ im beńXe / mamy du3o tego f2ystKego, krovy je21e, coXe-Ne p2yje34a cysterna, bo mleko o-dajemy do mle1arNi / SFinKi mamy i pare kur / prakty1Ne, to jak tu Se rozej3eć, to Ne ma ju3 du3o osup, kture majM gospodarke / my je21e mamy, ale du3o pracy / ja rano fstaje, mu2e to f2ystko opo3ońXić, dać jeść i to mleko, rano i vje1orem / to tak Se muVi, ale 15ovjek jest uvjMzany / 5uka2 Mi pomaga / jeźXi traktorem, kombajnem te2, pola mamy je21e sporo / ca5y 1as coś, jak to Se muVi / k2yś p2yje34a z nysy / teraz dosta5 prace, to ju- 3aXej, ale p2yje34a / tu ma Xef1yne / ma do Nego jehać, ale zvleka,bo tu ma prace / i tak Ne mogM dojść do porozuMeNa / 321 na2a ru3y1ka te- 2uka pracy, Ve2 / podobno jest’ jaKiś vakat f poLic’ji, p2y taKej paPerkovej roboCe, zoba1ymy, mo3e tam Se uda / natalka stud’juje je21e v opolu zao1Ne / pedagoGiKe roBi, podoba jej Se to / hCa5aby u1yć XeCi, najlePej f p2e1kolu / tylko Ne vjadomo, 1y beńXe praca, bo tu jedno p2e1kole na k2y2, v g5up1ycah dva i jedno pryvatne / muSa5oby Se akurat coś zvolNić, ale je21e ma dva lata, to Se p2es ten 1as du3o mo3e zMeNić / mo3e jaKeś vnuKi?danka by hCa5a, na2e h5opaKi to ju2 othovane p2eCe2 / no ale m5odym Se Ne śPe2y, to co nam do tego / Informator: Ewa Kudziełko zaplanovaLiśmy 2eZXeSontke taty / beńXe na SaLi na dembovej / p2yjeXe aNa / beńXe oko5o 12yXestu osup, ca5Kem sporo vy25o, no / angLikuf po5o3y Se f hotelu, bo u nas beńXe spa5 darka tata, ten z tarnofsKih gur /no a ih beńXe pjeńCoro / to Se Ne poMeSCimy f2yscy / anka zaras potem leCi do Hin / zroBiLi sobje takM vyCe1ke, bo na vakac’je planujM remont i Se Ne ru2M ju2 NigXe / a taCe kuPiLiśmy z grupona pobyt f spa / pojeXe z mamo5, 3eby mu Ne by5o p2ykro / to jest jakaś oferta, taka…f1asy rehaBiLitacyjne / mo3e Se trohe othuXi tam / je21e o tym Ne Ve / Ne hCeLiśmy NigXe dalej, bo boji Se latać samolotem / navet jak do anKi l’eCa5, to o ma5o zava5u Ne dosta5 / voLi autem jeźXić / no i Ne mo3e zostaVić baru na tak d5ugo, bo paNi krySa sama Ne da rady / mu2e pujść tu u vas na stryh do pokoju bapCi, tam by5a taka 2afa, stara 2afa, tohe jM hyba korNiKi z’jad5y, ale na dembovM byśmy jo5 vZeLi soBe / darek by Se NM zajinteresova5 na vakac’je, on luBi d5ubać f taKih 3e1ah, ja Ne mam CerpLivośCi / 322 te makaty te2 sM ju2 zNi21one, ze starośCi a2 Cemne Se zroBi5y, ale to ju2 NepoU2ebne Nikomu / 2afe to je21e vyko3ysta2 / lep2a pevNe, ni2 te 2fecKe z juLi, 1y ikeji / mam jedno5 v domu i Ne jestem zadovolona / rozlatuje Se po roku / bubel taKi / o-daLiSmy jednM/ Informator: Renata Dłubacz f tym roku pomalujemy bapCi koryta2 / brudno ju2 o- tego paleNa, tak ca5M Zime, bes p2ervy / my mamy je21e taKe va5Ki do malovaNa śCan, to zosta5y je21e po vujku janku / babCa opovjada5a, 3e by5 najlep2ym mala3em v MeSCe / Ma5 navet taKi sposup, 3e do farby dodava5 3u5tka jajka i Pivo / farba by5a tak Silna, 3e 3aden i-ny mala2 Ne potraFi5 po Nim zamalovać / malova5 u luXi s ca5ej uLicy, barxo go hvaLiLi, vje2 / tera- znovu beńXe trohe pracy z vybjeraNem koloru, bo bapCa Ne luBi jak jest taKi sam, zaf2e zmjeNamy, 3eby by5o Vidać, 3e jest 2Fe3o malovane / va5Ki testujemy na podvurku, na taKej ma5ej śCance p2y kurNiku / p2eva3Ne ja vyBeram / te va5Ki sM shovane f sk2yNi na stryhu / ta sk2yNa te2 jest Vekova, taka sku3ana, po3ondna / vujek barxo o NM dba5 / no i tak / Nekture s tyh va5kuf sM suhe, rospadajM Se, bo sM z gumy / tyle lat majM, 3e Se v ro-sypujM/ no ale sM / tera- zosta5 na uLicy tylko jeden mala2, taKi star2ej daty, ktury umje NiMi malovać / ja bym Ne umja5a / va5ek, to va5ek, ale 1eba je21e dać pasek, to jest 2tuka, 3eby ruvno by5o / davNej malova5 taKi pan bez oka, Kedyś v m5odośCi coś tam… soBe vapnem i vypaLi5 / to ras dava5 pasKi i na kuhNi, v ma5ym garnu2ku sta5 sos boloNsKi, pomyLi5 go s farbM / Ne vjem, jak to zroBi5 / o-tej pory Ne maluje u nas / 2koda, 3e ja Ne uMem malovać / 323 Informator: Łukasz Załuski hyba pojade do 2fec’ji/ tam p2ynajmNej dob3e p5acM, tutaj trohe taCe pomog5em na polu, ale na d5u-2M mete to vola5bym popracovać tam/ trohe d5uga droga, bo albo samolotym, to s katoVic lata5em s tym antKem ot juZVakuf, albo promem z gdyNi, taKim nocnym / antek ma f 2fec’ji kuzynke, ona tam vy25a za mM2 / Me2ka sto Kilometruf ot 2tokholmu / by5em tam v uBeg5ym roku, pracova5em na budoVe / napravde barxo dobre varunKi, Nikt Ce Ne o2uka, no i dob3e p5aCiLi / tylko 12eba 3e1yViśCe Se p2y5o3yć i 2anovać prace / to paMentam, 3e f tym 2tokholMe zVexa5em muze5um vasa / tam jest taKi statek ViKinguf, barxo stary, vydobyty z mo3a, ale dob3e zahovany / u nas Ne ma taKego muze5um / spotka5em tam grupe turystuf s polsKi, do1ePi5em Se do Nih i trohe pos5uha5em, co muVi p2evodNi1ka / by5em tam hyba z 1y goXiny, mo3e d5u3ej / s taKih Cekaf2yh Mejsc, to je21e jasKiNe troLi / u nas f polsce mamy groty, a tam jamy / normalNe fskakuje2, daje2 nura i do p2odu, v zupe5nej CemnośCi / Ne mo3na Se cofnońć f tym tunelu, bo jest za vqsko / no i tak Se iXe, ja vjem, mo3e z XeSeńć Minut, mo3e d5u3ej / taka surova vyprava / 2feXi luBM nature, kana5y, vode ogulNe, Ne XiVe Se jim, taKe 5adne tereny i tak 1ysto, majM 5utKi i tak ca5e vakac’je na voXe, ca5yMi roXinaMi / 324 ina1ej te2 vyglonda u Nih 2ko5a / tam na p2yk5at jest v p2e1kolah Vencej panuf, x5opakuf, ktu3y u1M / majM taKe spec’jalne uNiformy, komBinezony i vyhoxM Z XeCMi na dvur / navet v ZiMe, mu2M / taKi majM p2ePis /coXe-Ne XeCi mu2M być na dvo3e / v ogule tam jes- taKi Zimny vyhuf, to zna1y mo3e być Zimno, a roXice uBerajM ma5e XeCi jak na lato, go5e nu2Ki, CeNutka suKene1ka, Xivne. i te maluhy komPM Se v Zimnyh jeZorah, v Zimnej voXe, vyobra3a2 to soBe? to ja Ne mog5em vejść do vody, taka by5a lodovata, a te XeCi f taKih Pankah, jak dla nurkuf fhoXi5y do vody i Nic im to Ne p2e2kaxa5o/ i f suMe to hyba Ne horujM/jeSeNM te2 v5a3M do vody /jim to Ne p2e2kaxa/ 325