Nasz Olsztyniak - 30 września 2012

4 LUDZIE
niedziela 30 września 2012
naszolsztyniak.pl
Rasty wracają, cieszą się pracownicy i klienci
Piotr Sobolewski
[email protected]
— Nie mogę się już doczekać
otwarcia Rastu, podobnie jak
moi sąsiedzi — zapewnia
mieszkanka Redykajn. —
W tym supermarkecie zawsze był duży wybór, można
było robić zakupy o każdej
porze. Teraz robię je na Zatorzu, w drodze do pracy. Po
rozpoczęciu remontu ul. Bałtyckiej trudno się przebić
i zrobić zakupy gdzieś bliżej
domu.
Fot. Beata Szymańska
Koniec z pustymi półkami w olsztyńskich
Rastach! Nowi właściciele już podpisują umowy
z dostawcami, zatrudniają pracowników
i przygotowują się do otwarcia osiedlowych
supermarketów.
jest również to, że wsparcie
lokalnych
producentów
może zwiększyć produkcję
i zatrudnienie oraz uruchomić nowe inwestycje. A że
nie są to puste deklaracje,
najlepiej świadczy to, że
około 600 byłych pracowników sieci dostało już propozycje nowych umów o pracę.
Pracę powinni zacząć jeszcze w październiku.
Jest tylko jeden problem: zabrakło koncesji na sprzedaż
alkoholu.
Wróci klimat i marka
Produkty regionalne
na półkach
Paweł Potocki, prezes spółki
IBES w Olsztynie, która zarządza osiedlowymi supermarketami Rast, uspokaja:
trwają już prace remontowe
i podpisywane są umowy
z dostawcami.
— Będziemy supermarketami osiedlowymi z szerokim
asortymentem towarów —
precyzuje Paweł Potocki. —
Naszym wyróżnikiem będą
bogaty asortyment, zwłaszcza produktów świeżych,
oraz atrakcyjne ceny. Będziemy też mieli na półkach
regionalne produkty z Warmii i Mazur. To ważne, bo
chcemy wspierać regionalnych producentów artykułów spożywczych.
Zdaniem Potockiego, istotne
E
K
L
A
M
A
— Czas oczekiwania na koncesję to tak naprawdę czas
oczekiwania na otwarcie sklepów — przyznaje Paweł Potocki. — Tym bardziej że supermarkety od lat prowadziły
sprzedaż alkoholu.
Jeśli koncesje zostaną już
przydzielone, to sklepy w Kortowie (ul. Kanafojskiego), Redykajnach (ul. Narcyzowa),
przy ul. Kanta, Dworcowej,
Żołnierskiej, Gotowca i Żytniej zostaną otwarte jeszcze
w październiku.
— To dobra wiadomość, że
Rast wróci na Kanta — komentuje pan Sebastian,
mieszkaniec Jarot. — Ten
sklep naprawdę miał klimat i markę. Dopiero teraz
przekonałem się, jak bar-
dzo go brakuje.
Chociaż sklep przy ul. Kanta
czeka już tylko na otwarcie,
to nadal nie wiadomo, co dalej z czterema budynkami
Rasta należącymi do SM
„Jaroty” (przy ul. Barcza,
Orłowicza, Murzynowskiego
i Boenigka). Nowy właściciel ma nadzieję, że zarząd
spółdzielni wyrazi zgodę na
— Chłopcy noszą się
w zupełnie innych
kolorach niż
dziewczynki — twierdzą
pięciolatki z Przedszkola
Miejskiego nr 5.
czone dla mężczyzn!
— Takie rajstopy mają inne
kolory — są brązowe, niebieskie, zielone...
— Bo chłopcy noszą się
w zupełnie innych kolorach.
— Żółte też lubią. I szare.
Ada Romanowska
[email protected]
Jak wygląda chłopak?
ZDOBĄDŹ ZAWÓD
I PRACĘ W PROJEKCIE „CHCĘ PRACOWAĆ”
NABÓR NA
BEZPŁATNE SZKOLENIA DLA OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH
• Nowoczesny sprzedawca z obsługą komputera i kas fiskalnych
• Spawacz TIG i MAG
CZAS TRWANIA SZKOLEŃ: PAŹDZIERNIK 2012 r. – STYCZEŃ 2013 r.
GWARANTUJEMY:
• atrakcyjne stypendium szkoleniowe
• wyżywienie podczas szkolenia
• zwrot kosztów dojazdu
KRYTERIA:
• OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE – KOBIETY I MĘŻCZYŹNI pozostający bez
zatrudnienia z lekkim i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności
• wiek 18-64 lata
• mieszkańcy powiatu olsztyńskiego i miasta Olsztyn
ZGŁOŚ SIĘ JUŻ DZIŚ, LICZBA MIEJSC OGRANICZONA
Techpal Sp. z o.o.
ul. Franciszka Barcza 16, 10-695 Olsztyn
tel. (89) 542 98 21, (89) 533 80 86, kom. 695 422 460, 724 777 790
PROJEKT REALIZOWANY JEST W RAMACH UMOWY PODPISANEJ Z WOJEWÓDZKIM URZĘDEM PRACY W OLSZTYNIE
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
209712oxbr-a -K
jak najszybsze ich otwarcie.
Zapewnia jednocześnie, że
on sam jest już gotów.
— Jesteśmy również gotowi
do szybkiego zatrudnienia
pracowników zwolnionych
z Bomi w naszych sklepach.
Co ciekawe, najwięcej
mieszka ich w spółdzielni
„Jaroty” — dodaje Paweł
Potocki.
Wąsy w pewnym czasie
Fot. Paweł Kicowski
R
Pomysł na załatwienie tej
sprawy ma już jednak Halina Ciunel, która w imieniu
radnych z Platformy Obywatelskiej wystąpiła na środowej sesji Rady Miasta z wnioskiem o wydanie 15 nowych
zezwoleń.
— W Olsztynie przestało istnieć kilkanaście sklepów,
przez co wielu olsztynian straciło pracę — przypomina
radna. — Trwają już jednak
rozmowy nad jak najszybszym uruchomieniem nowych
koncesji. Przede wszystkim
po to, by sklepy mogły dalej
funkcjonować i zmniejszać
bezrobocie w naszym mieście.
Nasz wniosek trafi teraz do
komisji zdrowia i opieki społecznej i mam nadzieję, że na
przyszłej sesji Rady Miasta
sprawa zostanie zakończona.
— Na pewno inaczej niż
dziewczyna.
— Bawią się innymi zabawkami.
— Dziewczyny tylko lalkami, a chłopcy samolotami, pociągami i samochodami.
— Mogą się nawet bawić dinozaurami!
— Dziewczyny mogą jeździć konikiem, który ciągnie wagonik. W środku
może siedzieć dziewczynka.
— Dziewczyny mają też
wózki do lalek. I nimi też się
mogą bawić. Znam dziewczynkę, która ma aż dwa
wózki!
— Chłopcy wolą bawić się
samochodami niż lalkami.
Bo lalki nie żyją, a samochody są żywe.
— Chłopcy nie lubią nudnych zabawek.
— Duże samochody mogą
jeździć po ulicy, a zabawkowe po dywanie.
— A ja jestem dziewczynką
i bawiłam się samochodami! Byłam u Seby i złączyłam wszystkie samochody w pociąg. Nic się nie
stało, że się bawiłam.
— Dziewczynki powinny
dać chłopcom prezenty na
Dzień Chłopaka.
Jakie?
— Samochody się daje!
— Ja bym chciał koparkę.
Gdy rano się dzisiaj obudziłem, myślałem właśnie
o koparce. To znaczy ja
mam już koparki, a nawet
bardzo dużo. Ale chciałbym
jeszcze jedną! Inne są stare.
— A ja bardzo lubię klocki,
które zostały w moim starym przedszkolu. Można
z nich wybudować domek
z przejściami do każdego
kogoś.
— A ja bym chciał gormita!
— A ja zostanę w przyszłości roszpunką.
A kim może zostać
chłopiec, gdy
dorośnie?
— Może jeździć samochodem.
— Może też jeździć koparką
i spycharką.
— Walcem może zostać!
— Na przykład może być
kosmonautą.
— A ja zostanę księżniczką,
bo potem chcę być królewną. Chłopcy nie mogą
być księżniczkami, bo noszą
inne stroje.
— Dziewczynki lubią różowe i fioletowe rajstopy.
— Chłopcy też mogą nosić
rajstopy, ale takie przezna-
Szare mogą być wąsy...
Kto może nosić wąsy?
— Dziadek może dostać wąsów.
— Dziewczynki, gdyby
miały wąsy, wyglądałyby
śmiesznie.
— Każdy chłopiec będzie
kiedyś dziadkiem.
— A mój tata nie ma wąsów!
— Bo to tata! Taki starszy
chłopak, a nie dziadek!
— Moje dwa dziadki mają
wąsy, więc się zgadza.
— Mój, Józek, ma wąsy.
— Bo wąsy są tylko w pewnym czasie.
— Żadna z babć nie ma.
Gdyby i babcia miała wąsy,
wszyscy by się z niej śmieli.
Ja nie chcę mieć wąsów.
— Wolisz różowe rajstopy
w kropki?
— One są fioletowe!
— Dziadki nie noszą rajstop. Wolą wąsy.
— Na szczęście w Dzień
Chłopaka nikt nam nie da
wąsów. Lepsza będzie koparka...
Jest
bardziej
męska.